100 Kurier Koniński

18
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NAKŁAD 15 000 egzemplarzy Nr 100 l rOK IV l CZWArTEK 30 CZErWCA 2011 l ISSN 1689-9563 Fot. UM Ko n in Projekt uchwały Rady Miasta Koni- na zakreśla strefę płatnego parkowania bardzo szeroko. W starym Koninie znaj- dzie się w niej całe centrum starówki – projekt wymienia ulice: 3 Maja, Wiosny Ludów, Wodną, Śliską, Wojska Polskie- go, Plac Wolności, Plac Zamkowy, ulicę Słowackiego, Kopernika (od Urbanow- skiej do Staszica), Staszica, Niecałą, PCK, Kilińskiego, Mickiewicza, Kościuszki, Szarych Szeregów, Bankową, Żwirki i Wigury, Wiejską i Grunwaldzką. Jeszcze większy obszar strefa płat- nego parkowania obejmie po drugiej stronie Warty. Projekt zalicza do niej wszystkie niemal ulice i uliczki osiedli od pierwszego (brakuje tylko ulicy Gór- niczej), przez drugie (włącznie z pla- cem przy KDK), po trzecie i czwarte, ulicę 11 Listopada na piątym osiedlu (plus parkingi przy MOPR i szpitalu) oraz Chopina na Zatorzu. Za parkowanie w strefie płacić będziemy w dni robocze (a więc od poniedziałku do piątku) w godzinach od 8 do 17 oraz w soboty w godzi- nach od 8 do 12. Za pierwszą godzi- nę – 2 zł, za drugą – 2,40, a trzecią – 2,80. Opłata za czwartą i każdą na- stępną godzinę postoju w strefie płat- nego parkowania ma wynieść 2 zł. Mieszkańcy strefy zapłacą 25 zł mie- sięcznie za identyfikator i kartę abo- namentową, pozwalające im parko- wać pod domem bez dodatkowych opłat. Jeśli kogoś będzie na to stać, za pół tysiąca złotych miesięcznie bę- dzie mógł zarezerwować sobie w stre- fie stałe miejsce (tzw. kopertę) tylko dla swojego auta. DOK. NA STR. 12 Gdzie jest pre zy dent? reklama Jak po i nformowałpor talterazKon in.pl, ca ł ecen trumsta re goKo n i na,osie- dla od pierwszego do czwar tego, ulica 11 Listopada na piątym i Chop ina naZa to rzuma j ą się zna l eźć w stre f iepłat ne gopar ko wa n ia.Pre zy dentMa- rek Waszkow iak tłumaczy, że to tylko wstępny proj ekt do dys kus ji. Konińskie koło Federacji Młodych So- cjaldemokratów jednogłośnie uchwaliło, że w najbliższych wyborach do Sejmu poprze tylko swojego przewodniczącego - Łukasza Grzelaka.Natomiastnapytanie,czykołopo- prze w najbliższych wyborach parlamentar- nych konińskiego kandydata, ale spoza koła FMS, aż 27 spośród 32 głosujących osób od- powiedziało „nie”. Cztery osoby się wstrzy- mały,ajednazadeklarowałagotowośćpopar- cia Elżbiety Streker-Dembińskiej. Czy wynik tego głosowania jest symp- tomem jakiegoś poważniejszego rozdźwię- ku na lewicy między młodymi i starymi? Do pewnego stopnia zapewne tak, ale trudno powiedzieć, czy na lewicy napraw- dę szykuje się już, tak oczekiwana, zmiana pokoleniowa, bo dopatrywać się tu można również echakonfliktu między miejskimi (Elżbieta Streker-Dembińska) i powiato- wymi (Stefan Dziamara) strukturami SLD.Młodzisocjaldemokracizmiastaipo- wiatu połączyli się bowiem w jedno koło, czego rzecznikiem w SLD jest właśnie Ste- fan Dziamara, a pani poseł z kolei pozosta- je zwolenniczką istniejącego podziału ko- nińskiego sojuszu na miasto i powiat. OLeR Fa sa da do po praw ki Ani zastępca prezydenta, ani rzecz- nik urzędu nie chcą jednak informować o stanie zdrowia i terminie powrotu do pracy gospodarza miasta, tłumacząc, że to prywatna sprawa prezydenta i jego ro- dziny. Wiadomo, że po ponadtygodnio- wym pobycie w konińskim szpitalu, pre- zydent trafił do ośrodka kardiologiczne- go w Zabrzu, gdzie przeszedł specjali- styczny zabieg. Teraz przebywa na re- konwalescencji i do pracy wróci prawdo- podobnie pod koniec wakacji. O powrót prezydenta do pracy pytają także działacze PO, którzy uważają, że nie- które projekty, jak chociażby płatna strefa parkowania, są wprowadzane bez jego konsultacji. - Projekt powinien poczekać do powrotu prezydenta Nowickiego do pracy - uważa poseł PO Tomasz Nowak. Choć zastępcy prezydenta zapew- niają ogólnie o poprawiającym się stanie zdrowia Józefa Nowickiego, może jed- nak warto odpowiedzieć oficjalnie na pytanie: gdzie jest prezydent? Ska Od 30 ma j apre zy dentKo n i naJó zefNo w ic k iprze by wanazwol n ie n iule kar- skim, po tym jak za s łabłnasa mo rzą do wympik n i ku.Pole cze n iu w Ko n in ie i w ośrod ku kar d io l og icznymnaŚląskuprzebywaterazwsanator ium. Młodzi kon ińscy soc jaldemokrac i nie poprą Elżb iety Streker-Demb ińskiej w tego- rocz nychwy bo rachdoSej mu. Bunt na le wi cy? Jak tłumaczy jego zastępca Jolanta Goszczyńska, chodzi przede wszystkim o odtworzenie i uratowanie tego, co da się za- chować w fasadzie głównej zabytku. Popraw- ki na elewacji będą kosztować parafię około 50.000 złotych, o czym proboszcz już poin- formował parafian. Poprzedni remont ele- wacji odbył się bowiem bez właściwego nad- zoru konserwatorskiego i prace renowacyjne w części nie zostały odebrane. Zbulwersowani zeszłorocznymi niedo- patrzeniami konserwatorskimi koninianie wystosowali wówczas list otwarty do Mini- stra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Główni jego sygnatariusze to Tomasz An- drzej Nowak z Towarzystwa Przyjaciół Koni- na, Michał Gruszczyński z konińskiego od- działu PTTK i Piotr Korytkowski, koniński radny. List podpisały w sumie 103 osoby. Program naprawczy został przygotowa- ny przez konserwatorów z Krakowa i po ro- ku od poprzedniej renowacji przystąpiono do kolejnej. - Będzie to na pewno lepiej wy- glądało – deklaruje Jolanta Goszczyńska i wymienia szeroki i specjalistyczny zakres prac, które trzeba przeprowadzić aby zacho- wać jak najwięcej oryginalnych elementów architektury sakralnej. Ska Nafa sa dziegłów nejko ścio ł afar ne gowsta rymKo n in ie trwa j ąpracekonser wat or skie.Popra- wia najestze szli f o wa naprzyoka z jiniedawnegoremont uele wa c jazabytkowegokościoł a św. Bar t ło m ie j a.Pracenadzoru j ebezpośredn ioWielkopolskiKonser wat orZa byt kówwPo zna n iu. Fot. A. Pi l ar ska Ko nin w stre fie Pierw sza setka Oddaj emy do państwa rąk setny numer Ku r ie raKo n iń skie go.Stonu me rówtonie jest może liczba wielka, ale w dziej ach ga ze tybez p łat nejnapew nozna czą ca. Cieszymy się tym bardziej, że w po- przednim numerze ogłosiliśmy przekro- czenie miliona egzemplarzy Kuriera. A te liczby najlepiej świadczą o tym, że choć wciąż zwiększamy nakład, Kurier nadal jest poszukiwany i rozchodzi się w więk- szości w ciągu kilku godzin od dostarcze- nia do punktów kolportażu. Wydania setnego numeru w żaden specjalny sposób nie świętujemy, skupia- jąc się raczej na staraniach, by nasza gaze- ta coraz lepiej odpowiadała potrzebom naszych Czytelników. Redakcja

description

Płatna strefa parkowania to nadal gorący temat, więc w najnowszym, setnym już numerze Kuriera nie mogło go zabraknąć, ale polecamy również obszerny tekst o kopalnianej kolei, w którym można przeczytać między innymi o tym, gdzie znajdował się pierwszy koniński dworzec kolejowy. Przez osiem lat, od roku 1912 do 1920, pierwszy koniński dworzec kolei, wtedy jeszcze wąskotorowej, mieścił się w pobliżu skrzyżowania ulicy Dworcowej (której wtedy jeszcze nie było) i Poznańskiej.

Transcript of 100 Kurier Koniński

Page 1: 100 Kurier Koniński

nn

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

n

NAKŁAD 15�000�egzemplarzy

Nr�100�l rOK�IV�l CZWArTEK�30�CZErWCA�2011�l ISSN�1689-9563

Fot. U

M K

o nin

Pro�jekt�uchwa�ły�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�-na� za�kre�śla� stre�fę� płat�ne�go� par�ko�wa�niabar�dzo�sze�ro�ko.�W�sta�rym�Ko�ni�nie�znaj�-dzie�się�w�niej�ca�łe�cen�trum�sta�rów�ki�–pro�jekt�wy�mie�nia�uli�ce:�3�Ma�ja,�Wio�snyLu�dów,�Wod�ną,� Śli�ską,�Woj�ska� Pol�skie�-go,�Plac�Wol�no�ści,�Plac�Zam�ko�wy,�uli�cęSło�wac�kie�go,� Ko�per�ni�ka� (od� Urba�now�-skiej�do�Sta�szi�ca),�Sta�szi�ca,�Nie�ca�łą,�PCK,Ki�liń�skie�go,� Mic�kie�wi�cza,� Ko�ściusz�ki,Sza�rych� Sze�re�gów,� Ban�ko�wą,� Żwir�ki� iWi�gu�ry,�Wiej�ską�i�Grun�waldz�ką.

Jesz�cze�więk�szy�ob�szar� stre�fa�płat�-ne�go� par�ko�wa�nia� obej�mie� po� dru�giejstro�nie� War�ty.� Pro�jekt� za�li�cza� do� niejwszyst�kie�nie�mal�uli�ce�i�ulicz�ki�osie�dliod�pierw�sze�go�(bra�ku�je�tyl�ko�uli�cy�Gór�-ni�czej),� przez� dru�gie� (włącz�nie� z� pla�-cem�przy�KDK),� po� trze�cie� i� czwar�te,uli�cę� 11� Li�sto�pa�da� na� pią�tym� osie�dlu(plus� par�kin�gi� przy�MOPR� i� szpi�ta�lu)oraz�Cho�pi�na�na�Za�to�rzu.

Za� par�ko�wa�nie� w� stre�fie� pła�cićbę�dzie�my�w� dni� ro�bo�cze� (a� więc� od

po�nie�dział�ku�do�piąt�ku)�w�go�dzi�nachod� 8� do� 17� oraz� w� so�bo�ty� w� go�dzi�-nach�od�8�do�12.�Za�pierw�szą�go�dzi�-nę�–�2�zł,�za�dru�gą�–�2,40,�a�trze�cią�–2,80.� Opła�ta� za� czwar�tą� i� każ�dą� na�-stęp�ną�go�dzi�nę�po�sto�ju�w�stre�fie�płat�-ne�go� par�ko�wa�nia� ma� wy�nieść� 2� zł.Miesz�kań�cy�stre�fy�za�pła�cą�25�zł�mie�-sięcz�nie�za� iden�ty�fi�ka�tor� i�kar�tę�abo�-na�men�to�wą,� po�zwa�la�ją�ce� im� par�ko�-wać� pod� do�mem� bez� do�dat�ko�wychopłat.�Je�śli�ko�goś�bę�dzie�na�to�stać,�zapół� ty�sią�ca� zło�tych� mie�sięcz�nie� bę�-dzie�mógł�za�re�zer�wo�wać�so�bie�w�stre�-fie� sta�łe�miej�sce� (tzw.�ko�per�tę)� tyl�kodla�swo�je�go�au�ta.

DOK. NA STR. 12

Gdzie jest pre zy dent?

reklama

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�te�raz�Ko�nin.pl,�ca�łe�cen�trum�sta�re�go�Ko�ni�na,�osie�-dla�od�pierw�sze�go�do�czwar�te�go,�uli�ca�11�Li�sto�pa�da�na�pią�tym�i�Cho�pi�nana�Za�to�rzu�ma�ją�się�zna�leźć�w�stre�fie�płat�ne�go�par�ko�wa�nia.�Pre�zy�dent�Ma�-rek�Wasz�ko�wiak�tłu�ma�czy,�że�to�tyl�ko�wstęp�ny�pro�jekt�do�dys�ku�sji.

Ko�niń�skie�ko�ło�Fe�de�ra�cji�Mło�dych�So�-cjal�de�mo�kra�tów�jed�no�gło�śnie�uchwa�li�ło,�żew�naj�bliż�szych�wy�bo�rach�do�Sej�mu�po�przetyl�ko�swo�je�go�prze�wod�ni�czą�ce�go�-�Łu�ka�szaGrze�la�ka.�Na�to�miast�na�py�ta�nie,�czy�ko�ło�po�-prze�w�naj�bliż�szych�wy�bo�rach�par�la�men�tar�-nych�ko�niń�skie�go�kan�dy�da�ta,�ale�spo�za�ko�łaFMS,�aż�27�spo�śród�32�gło�su�ją�cych�osób�od�-po�wie�dzia�ło�„nie”.�Czte�ry�oso�by�się�wstrzy�-ma�ły,�a�jed�na�za�de�kla�ro�wa�ła�go�to�wość�po�par�-cia�Elż�bie�ty�Stre�ker�-Dem�biń�skiej.

Czy�wy�nik�te�go�gło�so�wa�nia�jest�symp�-to�mem�ja�kie�goś�po�waż�niej�sze�go�roz�dź�wię�-ku�na�le�wi�cy�mię�dzy�mło�dy�mi�i�sta�ry�mi?

Do� pew�ne�go� stop�nia� za�pew�ne� tak,� aletrud�no�po�wie�dzieć,�czy�na�le�wi�cy�na�praw�-dę�szy�ku�je�się�już,�tak�ocze�ki�wa�na,�zmia�napo�ko�le�nio�wa,�bo�do�pa�try�wać�się�tu�moż�narów�nież�echa�kon�flik�tu�mię�dzy�miej�ski�mi(Elż�bie�ta� Stre�ker�-Dem�biń�ska)� i� po�wia�to�-wy�mi� (Ste�fan� Dzia�ma�ra)� struk�tu�ra�miSLD.�Mło�dzi�so�cjal�de�mo�kra�ci�z�mia�sta�i�po�-wia�tu�po�łą�czy�li�się�bo�wiem�w�jed�no�ko�ło,cze�go�rzecz�ni�kiem�w�SLD�jest�wła�śnie�Ste�-fan�Dzia�ma�ra,�a�pa�ni�po�seł�z�ko�lei�po�zo�sta�-je� zwo�len�nicz�ką� ist�nie�ją�ce�go�po�dzia�łu�ko�-niń�skie�go�so�ju�szu�na�mia�sto�i�po�wiat.�

OLeR

Fa sa da do po praw ki

Ani�za�stęp�ca�pre�zy�den�ta,�ani�rzecz�-nik�urzę�du�nie�chcą�jed�nak�in�for�mo�waćo�sta�nie�zdro�wia�i�ter�mi�nie�po�wro�tu�dopra�cy�go�spo�da�rza�mia�sta,�tłu�ma�cząc,�żeto�pry�wat�na�spra�wa�pre�zy�den�ta�i�je�go�ro�-dzi�ny.�Wia�do�mo,�że�po�po�nad�ty�go�dnio�-wym�po�by�cie�w�ko�niń�skim�szpi�ta�lu,�pre�-zy�dent�tra�fił�do�ośrod�ka�kar�dio�lo�gicz�ne�-go� w� Za�brzu,� gdzie� prze�szedł� spe�cja�li�-stycz�ny� za�bieg.� Te�raz� prze�by�wa� na� re�-kon�wa�le�scen�cji�i�do�pra�cy�wró�ci�praw�do�-po�dob�nie�pod�ko�niec�wa�ka�cji.�

O�po�wrót�pre�zy�den�ta�do�pra�cy�py�ta�jątak�że�dzia�ła�cze�PO,�któ�rzy�uwa�ża�ją,�że�nie�-któ�re�pro�jek�ty,�jak�cho�ciaż�by�płat�na�stre�fapar�ko�wa�nia,� są� wpro�wa�dza�ne� bez� je�gokon�sul�ta�cji.� -� Pro�jekt� po�wi�nien� po�cze�kaćdo� po�wro�tu� pre�zy�den�ta� No�wic�kie�go� dopra�cy�-�uwa�ża�po�seł�PO�To�masz�No�wak.�

Choć� za�stęp�cy� pre�zy�den�ta� za�pew�-nia�ją�ogól�nie�o�po�pra�wia�ją�cym�się�sta�niezdro�wia� Jó�ze�fa� No�wic�kie�go,� mo�że� jed�-nak� war�to� od�po�wie�dzieć� ofi�cjal�nie� napy�ta�nie:�gdzie�jest�pre�zy�dent?� Ska

Od�30�ma�ja�pre�zy�dent�Ko�ni�na�Jó�zef�No�wic�ki�prze�by�wa�na�zwol�nie�niu�le�kar�-skim,�po�tym�jak�za�słabł�na�sa�mo�rzą�do�wym�pik�ni�ku.�Po�le�cze�niu�w�Ko�ni�niei�w�ośrod�ku�kar�dio�lo�gicz�nym�na�Ślą�sku�prze�by�wa�te�raz�w�sa�na�to�rium.�

Mło�dzi�ko�niń�scy�so�cjal�de�mo�kra�ci�nie�po�prą�Elż�bie�ty�Stre�ker�-Dem�biń�skiej�w�te�go�-rocz�nych�wy�bo�rach�do�Sej�mu.

Bunt na le wi cy?

Jak� tłu�ma�czy� je�go� za�stęp�ca� Jo�lan�taGosz�czyń�ska,� cho�dzi� przede� wszyst�kim� ood�two�rze�nie�i�ura�to�wa�nie�te�go,�co�da�się�za�-cho�wać�w�fa�sa�dzie�głów�nej�za�byt�ku.�Po�praw�-ki�na�ele�wa�cji�bę�dą�kosz�to�wać�pa�ra�fię�oko�ło50.000�zło�tych,�o�czym�pro�boszcz�już�po�in�-for�mo�wał� pa�ra�fian.� Po�przed�ni� re�mont� ele�-wa�cji�od�był�się�bo�wiem�bez�wła�ści�we�go�nad�-zo�ru�kon�ser�wa�tor�skie�go�i�pra�ce�re�no�wa�cyj�new�czę�ści�nie�zo�sta�ły�ode�bra�ne.�

Zbul�wer�so�wa�ni� ze�szło�rocz�ny�mi�nie�do�-pa�trze�nia�mi� kon�ser�wa�tor�ski�mi� ko�ni�nia�niewy�sto�so�wa�li�wów�czas� list�otwar�ty�do�Mi�ni�-stra� Kul�tu�ry� i� Dzie�dzic�twa� Na�ro�do�we�go.

Głów�ni� je�go� sy�gna�ta�riu�sze� to� To�masz� An�-drzej�No�wak�z�To�wa�rzy�stwa�Przy�ja�ciół�Ko�ni�-na,�Mi�chał�Grusz�czyń�ski�z�ko�niń�skie�go�od�-dzia�łu�PTTK�i�Piotr�Ko�ryt�kow�ski,�ko�niń�skirad�ny.�List�pod�pi�sa�ły�w�su�mie�103�oso�by.

Pro�gram�na�praw�czy�zo�stał�przy�go�to�wa�-ny�przez�kon�ser�wa�to�rów�z�Kra�ko�wa�i�po�ro�-ku� od� po�przed�niej� re�no�wa�cji� przy�stą�pio�nodo�ko�lej�nej.�-�Bę�dzie�to�na�pew�no�le�piej�wy�-glą�da�ło� –� de�kla�ru�je� Jo�lan�ta� Gosz�czyń�ska� iwy�mie�nia� sze�ro�ki� i� spe�cja�li�stycz�ny� za�kresprac,�któ�re�trze�ba�prze�pro�wa�dzić�aby�za�cho�-wać� jak� naj�wię�cej� ory�gi�nal�nych� ele�men�tówar�chi�tek�tu�ry�sa�kral�nej.� Ska

Na�fa�sa�dzie�głów�nej�ko�ścio�ła�far�ne�go�w�sta�rym�Ko�ni�nie�trwa�ją�pra�ce�kon�ser�wa�tor�skie.�Po�pra�-wia�na�jest�ze�szli�fo�wa�na�przy�oka�zji�nie�daw�ne�go�re�mon�tu�ele�wa�cja�za�byt�ko�we�go�ko�ścio�ła�św.Bar�tło�mie�ja.�Pra�ce�nad�zo�ru�je�bez�po�śred�nio�Wiel�ko�pol�ski�Kon�ser�wa�tor�Za�byt�ków�w�Po�zna�niu.

Fot. A

. Pi la

r ska

Ko nin w stre fie

Pierw�sza�set�kaOd�da�je�my�do�pań�stwa�rąk�set�ny�nu�merKu�rie�ra�Ko�niń�skie�go.�Sto�nu�me�rów�to�niejest�mo�że� licz�ba�wiel�ka,�ale�w�dzie�jachga�ze�ty�bez�płat�nej�na�pew�no�zna�czą�ca.

Cie�szy�my�się�tym�bar�dziej,�że�w�po�-przed�nim�nu�me�rze�ogło�si�li�śmy�prze�kro�-cze�nie�mi�lio�na�eg�zem�pla�rzy�Ku�rie�ra.�A�telicz�by�naj�le�piej�świad�czą�o�tym,�że�choćwciąż�zwięk�sza�my�na�kład,�Ku�rier�na�daljest�po�szu�ki�wa�ny�i�roz�cho�dzi�się�w�więk�-szo�ści�w�cią�gu�kil�ku�go�dzin�od�do�star�cze�-nia�do�punk�tów�kol�por�ta�żu.

Wy�da�nia�set�ne�go�nu�me�ru�w�ża�denspe�cjal�ny�spo�sób�nie�świę�tu�je�my,�sku�pia�-jąc�się�ra�czej�na�sta�ra�niach,�by�na�sza�ga�ze�-ta� co�raz� le�piej� od�po�wia�da�ła� po�trze�bomna�szych�Czy�tel�ni�ków. Re�dak�cja

Page 2: 100 Kurier Koniński

2 aktualności

Człon�ko�wie� po�łą�czo�nych� ko�mi�-sji� bez�pie�czeń�stwa�mia�sta� Ko�ni�na� ipo�wia�tu� ko�niń�skie�go� dys�ku�to�wa�li� oza�gro�że�niach�zwią�za�nych�ze�zmia�nąusta�wy� dro�go�wej.� Jak� już� in�for�mo�-wa�li�śmy,�od�1�lip�ca�waż�ność�tra�cą�wi�-nie�ty.�Na�od�cin�ku�au�to�stra�dy�A�2�zKo�ni�na� do� Po�zna�nia� przy�wró�co�nezo�sta�ną� dla� ti�rów� opła�ty� na� bram�-kach.�Sza�cu�je�się,�że�ruch�cię�ża�ró�wekprze�nie�sie�się�na�dro�gi�al�ter�na�tyw�nedo� au�to�stra�dy.� We�dług� pro�jek�tu

przy�go�to�wa�ne�go� na� zle�ce�nie� Au�to�-stra�dy�Wiel�ko�pol�skiej� są,� na�wet� 60pro�cent� sa�mo�cho�dów� cię�ża�ro�wychzje�dzie�z�A2�na�dro�gi�al�ter�na�tyw�ne.Na�jazd�ti�rów�na�Ko�nin�i�Go�li�nę

ma�po�wstrzy�mać�wciąż�obo�wią�zu�ją�-cy�za�kaz�wjaz�du�do�mia�sta�sa�mo�cho�-dów�o�ma�sie�po�wy�żej�12�ton.�Ma�rekWasz�ko�wiak,� za�stęp�ca� pre�zy�den�taKo�ni�na,� za�ape�lo�wał� do� po�li�cji� i� in�-spek�cji�trans�por�tu�dro�go�we�go�o�eg�ze�-kwo�wa�nie� te�go� prze�pi�su.� Po�nad�to

Ma�rek� Kmie�cik,� z� Za�rzą�du� DrógWo�je�wódz�kich�za�po�wie�dział,�że�zna�-ki�ogra�ni�cza�ją�ce�po�ru�sza�nie�się�cięż�-kich�sa�mo�cho�dów�zo�sta�ną�po�sta�wio�-ne�na�dro�dze�Słu�go�cin�–�Go�li�na.�Po�nad�to� człon�ko�wie� ko�mi�sji

po�stu�lu�ją� aby� elek�tro�nicz�nym� sys�-te�mem�opłat,�któ�ry�bę�dzie�obo�wią�-zy�wał�na�au�to�stra�dach�bę�dą�cych�wge�stii� Ge�ne�ral�nej� Dy�rek�cji� DrógKra�jo�wych� i� Au�to�strad� i� dro�gachszyb�kie�go� ru�chu� oraz� czę�ści� drógkra�jo�wych,� ob�jąć� tak�że� od�ci�nekdro�gi�92�Wrze�śnia�–�Ko�nin�–�Ko�ło.Wąt�pli�wo�ści�wy�ra�ził�na�to�miast�Ta�-de�usz�Jan�kow�ski,�wójt�Krzy�mo�wa.�-Ozna�cza�ło�by� to,� że�na�si�miesz�kań�-cy� do�jeż�dża�ją�cy� do� Ko�ni�na� bę�dąmu�sie�li� pła�cić.� Obec�nie� sys�temobej�mu�je� sa�mo�cho�dy� o� ma�sie� po�-wy�żej�3,5� to�ny,� ale� jak� znam�ży�cieto� nie�ba�wem� tak�że� oso�bo�we� bę�dąpła�cić.�Nie�chce�my�aby�ti�ry�jeź�dzi�łydro�gą�92,�bo�pa�mię�ta�my,�że�do�cho�-dzi�ło� do�wy�pad�ków,� a�wte�dy� ruchpusz�cza�no� przez� dro�gi� gmin�ne,któ�re� zo�sta�ły� znisz�czo�no�–� po�wie�-dział�Ta�de�usz�Jan�kow�ski.Tak�że� po�seł� Elż�bie�ta� Stre�ker�-

-Dem�biń�ska�wy�ra�zi�ła�prze�ko�na�nie,że�wpro�wa�dze�nie�opłat�ozna�cza�ło�-by,�że�przed�się�bior�cy�ze�Słup�cy�czyStrzał�ko�wa� do�jeż�dża�ją�cy� do� Ko�ni�-na� mu�sie�li�by� po�no�sić� do�dat�ko�wekosz�ty.� Rad

Fil�mo�wą� ilu�stra�cję� do� tej� in�for�-ma�cji� moż�na� obej�rzeć� nawww.LM.pl.

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�te�raz�Ko�nin.pl,�za�kaz�wjaz�du�do�Ko�ni�-na�sa�mo�cho�dów�o�ma�sie�po�wy�żej�12�ton�oraz�po�jaz�dów�o�ma�-sie�po�wy�żej�18�ton�na�dro�dze�Słu�go�cin�-�Go�li�na�ma�po�wstrzy�-mać�in�wa�zję�ti�rów�na�dro�dze�kra�jo�wej�92.�

Przed na jaz dem ti rów

Fot. R

. O

lej n

ik

Więk�szość�TIR�-ów�zje�dzie�z�au�to�stra�dyją�cej�się�fir�my”Już� te�raz�wia�do�mo,� że� to� za�le�ce�-

nie� Po�wia�to�we�go� Le�ka�rza�We�te�ry�na�-rii� nie� zo�sta�nie� wy�ko�na�ne.� W� tejchwi�li� w� pla�ców�ce� prze�by�wa� po�nad150� psów� i� ko�tów.� Sy�tu�ację� kom�pli�-ku�je� fakt,� że� co�dzien�nie� do� schro�ni�-ska� do�cie�ra�ją� sy�gna�ły� o� po�rzu�co�nychzwie�rzę�tach,� a� bę�dzie� ich� znacz�niewię�cej� w� związ�ku� z� wa�ka�cja�mi.� Naszczę�ście�od�lu�te�go�uda�ło�się�umie�ścićw� no�wych� do�mach� 90� psów,� po�pra�-wio�no�też�in�fra�struk�tu�rę�obiek�tu.Po�wia�to�wy�Le�karz�We�te�ry�na�rii�Ire�-

ne�usz� Sze�fliń�ski� do�ce�nia� te� sta�ra�nia� iprzy�zna�je,� że� w� schro�ni�sku� w� cią�gu

ostat�nich� czte�rech� mie�się�cy� zmie�ni�łosię�na�lep�sze,�na�to�miast�i�tak�nie�roz�wią�-zu�je�to�pro�ble�mu.�Ko�nin�po�wi�nien�wy�-bu�do�wać�no�we�schro�ni�sko.�-�Ta�kie�pra�-ce� po�win�ny� ru�szyć� na� po�cząt�ku� przy�-szłe�go�ro�ku�-�za�po�wia�da�Ma�rek�Wasz�ko�-wiak,�za�stęp�ca�pre�zy�den�ta�Ko�ni�na.�Mia�stu,�do�któ�re�go�na�le�ży�obec�ne

przy�tu�li�sko,� za�nie�wy�peł�nie�nie�we�te�-ry�na�ryj�nych�za�le�ceń�gro�zi�grzyw�na�wwy�so�ko�ści�50�ty�się�cy�zło�tych.�Jed�nakwszyst�ko�wska�zu�je� na� to,� że� do� te�gonie�doj�dzie.�Po�wia�to�wy�Le�karz�We�te�-ry�na�rii� cze�ka� na� ruch� sa�mo�rzą�dow�-ców�i�roz�mo�wy�w�tej�spra�wie.� Ska

Rytmix w czołówce

Cią gle za du żo

Przed� ko�niń�skim� ma�gi�stra�tem� za�-wisł� wiel�ki� ba�ner� z� na�pi�sem� „Walcz� zvon�Fi�sku�sem”�i�te�mu�te�ma�to�wi�by�ło�po�-świę�co�ne�spo�tka�nie�dzia�ła�cza�No�wej�Pra�-wi�cy�w�Ko�ni�nie.�Po�li�tyk�prze�ko�ny�wał,�żew�ży�cie�oby�wa�te�li� in�ge�ru�ją�usta�wy,� roz�-po�rzą�dze�nia� i�prze�pi�sy.� -�Chce�my�przy�-wró�cić�Pol�sce�na�dzie�ję,�wła�sność�pry�wat�-ną�i�wol�ność.�Idzie�my�w�złym�kie�run�ku,nie�do�wol�no�ści,� ale�do�ustro�ju,�w�któ�-rym� biu�ro�kra�cja� rzą�dzi� wszyst�kim� –ogło�sił� na�wstę�pie� po�li�tyk.� -�Ustaw� jestco�raz�wię�cej,�a�par�tie�–�czy�to�PO,�czy�PiS-�są�bar�dziej�le�wi�co�we�od�SLD.�

Ja�nusz�Kor�win�-Mik�ke� pięt�no�wałma�chi�nę� urzęd�ni�czą,� a� zwłasz�cza� fi�-sku�sa.� -�Po�dat�ki�nie�ude�rza�ją�w�wiel�-kie,�ale�przede�wszyst�kim�w�ma�łe�fir�-my�-�prze�ko�ny�wał.�-�Zwy�kli�lu�dzie�sąbi�ci�po�tył�ku,�pie�nią�dze�są�im�od�bie�-ra�ne�w�po�sta�ci� po�dat�ków.� Im�kto� le�-piej�pra�cu�je,�to�pła�ci�pań�stwu�grzyw�-nę,�a� jak�pra�cu�je� się� jesz�cze� le�piej,� topo�da�tek� pro�gre�syw�ny� i� czte�ry� ra�zywięk�szą�grzyw�nę.�Po�co�te�po�dat�ki�są–�py�tał.� -�One�pra�wie�nie�przy�no�sządo�cho�du�skar�bo�wi�pań�stwa.�

Ska

Na�pla�cu�Wol�no�ści�w�Ko�ni�nie�do�wal�ki�z�fi�sku�sem�za�chę�cał�sam�Ja�-nusz�Kor�win�-Mik�ke�z�no�wej�Pra�wi�cy.�To�ozna�cza,�że�kam�pa�nia�wy�-bor�cza�roz�po�czę�ła�się�na�do�bre.�

Fot. A

. Pi la

r ska

KO�MEN�TA�RZE�na�LM.pl:

Obroń�i�ochroń�nas�Bo�że�od�ta�kie�-go�czło�wie�ka,�on�jesz�cze�gor�szy�od�Bal�-ce�ro�wi�cza.�Jak�by�on�rzą�dził,�nie�by�ło�byżad�nej�zniż�ki�na�le�ki,�a�za�każ�de�wej�ściedo�ga�bi�ne�tu�le�ka�rza�ro�dzin�ne�go�trze�baby�by�ło�pła�cić,�za�każ�dą�po�ra�dę�osob�no,za�wy�pi�sa�nie�re�cep�ty�tak�sa�mo,�a�lu�dzieby� zdy�cha�li� bez� opie�ki� me�dycz�nej� nauli�cy.� Te� je�go� nie�po�waż�ne� po�my�sły� napro�gu� fan�ta�sty�ki� na�uko�wej� po�win�nybyć� le�czo�ne� w� szpi�ta�lu� psy�chia�trycz�-nym�w�Gnieź�nie.�

Pa�mię�taj� tyl�ko,� że� je�że�li� z� wła�snejkie�sze�ni�miał�byś� pła�cić� za� opie�kę�me�-dycz�ną�czy�le�ki,�to�nie�mu�siał�byś�aż�60proc.� pen�sji� prze�zna�czać� na� po�dat�ki,więc�był�byś�bo�gat�szy�o�te�60�proc.,�więcre�al�nie�mógł�byś�iść�do�lep�sze�go�le�ka�rza,a� i� na� le�ki� by� ci� wy�star�czy�ło.� Za�py�tajzna�jo�mych,� ilu� z� nich� cho�dzi� do� pu�-blicz�ne�go� den�ty�sty.� To�ma� być� opie�kazdro�wot�na?

Otóż�to!�Mnie�od�cią�ga�ją�450�zł�nasa�mą� skład�kę� na�NFZ� i� gów�no� z� te�gomam.�Umó�wić� się� na� bie�żą�cy� kwar�tałtrud�no�do�ja�kie�go�kol�wiek�le�ka�rza�-�mu�-sze� ko�rzy�stać� z� Me�di�co�ver.� 450� zł� towię�cej�niż�ja�kie�kol�wiek�pry�wat�ne�ubez�-pie�cze�nie� zdro�wot�ne� w� opcji� PRE�-MIUM�na�za�cho�dzie.�

To�by�ło...�dziw�ne.�

Jak� w� Sej�mie� pierw�szej� ka�den�cjiKor�win� zgło�sił� po�stu�lat,� by� za�ka�zaćuchwa�la�nia�bu�dże�tu�z�de�fi�cy�tem,�to�gowy�śmia�no.�Dziś�dług�pu�blicz�ny�Pol�skiprzy�ra�sta�o�1000�zło�tych�na�se�kun�dę!

Wal czy z fi sku sem

Dzie�cię�ca� for�ma�cja� do� 11� lat� zaukład�„Nie�bez�piecz�na�za�ba�wa"�zdo�by�łapierw�sze�miej�sce�i�ty�tuł�mi�strza�Pol�ski.Zna�ko�mi�cie� za�tań�czy�ła� for�ma�cja� do�ro�-słych�po�wy�żej�15� lat.�Ukła�dem�„Pta�ki”wy�wal�czy�li�ty�tuł�wi�ce�mi�strza�Pol�ski.

Do�udzia�łu�w�mi�strzo�stwach�świa�taza�kwa�li�fi�ko�wa�li�się�rów�nież:�du�et�An�naMa�tlew�ska,� Mi�chał� Pa�ruc�ki� -� dru�giemiej�sce� w� ka�te�go�rii� po�wy�żej� 15� lat� zaukład� „Cho�ra�mi�łość”,�du�et�Mar�ta�Ko�-cio�łek,� Mar�ty�na� Sie�masz�ko� -� dru�giemiej�sce�w�ka�te�go�rii�do�11� lat� za�układ„Nie�uda�ne� ło�wy”,� du�et� We�ro�ni�ka� Ka�-

miń�ska,�Ka�ro�li�na�Wró�bel�-�trze�cie�miej�-sce�w�kat.�do�11�lat�za�układ�„Me�ta�mor�-fo�za”,�du�et�Ka�ta�rzy�na�Ła�paj,�Iza�be�la�Ku�-cal�-�trze�cie�miej�sce�w�kat.�12-15�lat�zaukład� „Za� gło�sem� ser�ca,� czy� ro�zu�mu”oraz�so�lo�An�na�Ma�tlew�ska�-�3�miej�sce�wkat.�pow.�15�lat�za�układ�„Lo�ne�ly”,�so�loKa�je�tan�Pi�lar�ski�-�3�miej�sce�w�kat.�12-15lat�za�układ�„Pod�pre�sją”,�so�lo�Ma�ciej�Ka�-deb�ski�-�3�miej�sce�w�kat.�pow.�15�lat�zaukład�„Sick�play�er”.

Naj�młod�sza�gru�pa�Ryt�mix�8�(dzie�cido� 7� lat)� w� ka�te�go�rii� do� 11� lat� za�ję�łasiód�me�miej�sce.� Ska

Nie�wie�le�cza�su�po�zo�sta�ło�To�wa�rzy�stwu�Opie�ki�nad�Zwie�rzę�ta�mi�na�to,aby�ogra�ni�czyć�licz�bę�prze�by�wa�ją�cych�w�ko�niń�skim�schro�ni�sku�czwo�-ro�no�gów�do�110.

O�nie�ty�po�wej�po�rze�pra�co�wa�ła� ra�-da� bu�do�wy� ko�niń�skie�go� bul�wa�ru.Przed�sta�wi�cie�le�wszyst�kich�stron�za�an�-ga�żo�wa�nych�w�bu�do�wę�spo�tka�li�się�bo�-wiem� na� mo�ście� To�ruń�skim� do�pie�ropo�go�dzi�nie�22.�–�Tak�póź�na�po�ra�wy�-ni�ka�z�te�go,�że�mu�si�my�zde�cy�do�wać�otym,� ja�kie�go� ro�dza�ju� świa�tło� zo�sta�nieza�in�sta�lo�wa�ne�na�bul�wa�rach�–�po�wie�-dzia�ła�Elż�bie�ta�Ty�lus�-Dem�biń�ska.

Po�udzie�le�niu�nie�zbęd�nych�wy�ja�-śnień� przez� przed�sta�wi�cie�la� fir�myPhi�lips,�człon�ko�wie�ra�dy�mo�gli�prze�-ko�nać� się,� na� czym� po�le�ga�ją� róż�ni�cew� dwóch� ro�dza�jach� oświe�tle�nia� za�-pro�po�no�wa�ne�go�przez�ofe�ren�ta.�Zde�-cy�do�wa�no,� że� ko�niń�ski� bul�war� nad�-war�ciań�ski� bę�dzie� oświe�tla�ny� świa�-tłem�bia�łym.

Ska

Bul war no cą

Wie�sła�wa� Wol�na,� Zbi�gniew� Woj�na�-row�ski,�Ko�niń�ski�Klub�Szer�mier�czy�ira�do�sław�Ład�czuk�–� to� te�go�rocz�nilau�re�aci�Be�ne�dyk�tów,�ty�tu�łów�przy�-zna�wa�nych�przez�Prze�gląd�Ko�niń�skiza�roz�sła�wia�nie�Ko�ni�na�i�re�gio�nu.�

Ini�cja�to�rzy� od� kil�ku�na�stu� lat� wy�-róż�nia�ją� sta�tu�et�ką� Be�ne�dyk�ta� oso�by,któ�re�w�róż�ny�spo�sób�roz�sła�wia�ją�Ko�nini�re�gion�w�kra�ju�i�na�świe�cie.�Wśród�lau�-re�atów� jest� mię�dzy� in�ny�mi� Jan� A.P.Kacz�ma�rek,�kom�po�zy�tor�i�Szy�mon�Bo�-brow�ski,�ak�tor.�Z�każ�dym�ro�kiem�li�stana�zwisk�jest�co�raz�dłuż�sza.�

W� tym� ro�ku�Be�ne�dyk�ta� ode�bra�łaWie�sła�wa�Wol�na,� cho�re�ograf� i� za�ło�ży�-ciel�ka� ze�spo�łu� ta�necz�ne�go� Ryt�mix,któ�ry� wie�lo�krot�nie� był� na�gra�dza�ny,mię�dzy� in�ny�mi� Grand� Prix� na� te�go�-rocz�nym� fe�sti�wa�lu� dzie�cię�cym�w�Ko�-ni�nie.�W�tym�gro�nie�zna�lazł�się�tak�żeZbi�gniew� Woj�na�row�ski,� pi�sarz� i� ry�-sow�nik,� Ko�niń�ski� Klub� Szer�mier�czyoraz� Ra�do�sław� Ład�czuk,� ope�ra�tor� fil�-mo�wy,� au�tor� zdjęć� do� po�pu�lar�nejostat�nio�„Sa�li�sa�mo�bój�ców”.� Ska

Na�de�ba�tę�na�te�mat�oby�wa�tel�skie�-go�udzia�łu�w�roz�wo�ju�spo�łecz�no�ścilo�kal�nej� za�pra�sza� sto�wa�rzy�sze�nieAk�cja�Ko�nin.

Wśród� za�pro�szo�nych� pre�le�gen�tówjest�Hen�ryk�Wu�jec,� do�rad�ca�pre�zy�den�taRP,�któ�ry�przed�sta�wi�za�ło�że�nia�par�ty�cy�pa�-cji�spo�łecz�nej�i�Bo�gna�Frąsz�czak,�dy�rek�torCen�trum� Do�radz�twa� Za�wo�do�we�go� dlaMło�dzie�ży� z� Po�zna�nia,� któ�ra� wy�stą�pi� zwy�kła�dem�na�te�mat�„Roz�wo�ju�lo�kal�nychor�ga�ni�za�cji� po�za�rzą�do�wych,� spo�łecz�nejak�ty�wa�cji�mło�dzie�ży”.�Bę�dzie�też�Na�tha�-lie�Bol�gert�z�Trust�for�Ci�vil�So�cie�ty,�któ�rabę�dzie�mó�wi�ła�o�„Źró�dłach�fi�nan�so�wa�niadzia�łań�spo�łecz�nych”�oraz�Ka�ta�rzy�na�Bat�-ko�-To�łuć�ze�Sto�wa�rzy�sze�nie�Li�de�rów�Lo�-kal�nych�z�re�fe�ra�tem�na�te�mat�„Pro�gra�mywspół�pra�cy�po�mię�dzy�ad�mi�ni�stra�cją�a�or�-ga�ni�za�cja�mi�po�za�rzą�do�wy�mi”.

Spo�tka�nie�od�bę�dzie�się�30�czerw�cao�godz.�12�w�ko�niń�skim�ra�tu�szu.�-�De�-ba�ta� jest� otwar�ta,�więc� za�pra�sza�my�dodys�ku�sji�rów�nież�miesz�kań�ców�Ko�ni�na–� za�chę�ca�Bar�tosz� Ję�drzej�czak� z�Ak�cjiKo�nin.� OLeR

Be�ne�dyk�ty�z�Ko�ni�na�

De�ba�ta�dla�roz�wo�ju

Ko�niń�ski�ze�spół�ryt�mix�wró�cił�z�ko�lej�ny�mi�suk�ce�sa�mi�z�kra�jo�wych�mi�-strzostw�IDO�Show�Dan�ce,�któ�re�od�by�ły�się�w�Twar�do�gó�rze.�

Page 3: 100 Kurier Koniński

czwartek, 30 czerwca 2011 aktualności 3Przy�gar�nij�zwie�rza�ka!

MA�RI�SA� zo�sta�ła� re�zy�dent�ką� ko�-niń�skie�go� schro�ni�ska� 1� czerw�ca� 2011ro�ku.�Przy�wie�zio�no�ją�z�ul.�Pił�sud�skie�gow�Ko�ni�nie.� Jest�mło�dą� su�nią,�uro�dzi�łasię�w�ma�ju�2010�ro�ku.�Ma�w�swo�ich�ge�-nach�hu�skie�go,�co�wi�dać�po�oczach,�któ�-re�są�w�dwóch�ko�lo�rach,�jed�nak�z�wy�glą�-

du� przy�po�mi�na� owczar�ka� nie�miec�kie�-go.� Ma�ri�sa� jest� ła�god�na,� mi�ła� i� tro�chęsza�lo�na.� Lu�bi� spa�ce�ry,� na� smy�czy� cho�-dzi� do�brze.�Wo�bec� in�nych� psów� i� su�-czek� nie� wy�ka�zu�je� agre�sji.� Ma�ri�sa� jestdość�wy�so�ka,�ma�oko�ło�50�cm�w�kłę�bie.

Ma�ri�sa�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.

Rock Gien ka Lo ski W� piąt�ko�wy� wie�czór� skwer� przedKo�niń�skim� Do�mem� Kul�tu�ry� roz�-brzmiał�roc�kiem�i�blu�esem�za�spra�-wą�Gien�ka�Lo�ski�i�je�go�ze�spo�łu.�

Wy�stęp� zna�ne�go� z� pro�gra�mu� X�--Fac�tor� mu�zy�ka� wy�wo�ły�wał� emo�cjena�dłu�go,�za�nim�on�sam�sta�nął�na�ko�-niń�skiej� sce�nie.� Dar�mo�we� za�pro�sze�-nia� na� kon�cert� ro�ze�szły� się� w� oka�-mgnie�niu,� a� po�pu�lar�ność� na�cho�dzą�-cej�im�pre�zy�nie�ma�la�ła.�Z�ra�cji�ol�brzy�-mie�go�za�in�te�re�so�wa�nia�kon�cert�prze�-nie�sio�ny�zo�stał�z�wnę�trza�Ko�niń�skie�-go�Do�mu�Kul�tu�ry�na�skwer�przed�bu�-dyn�kiem�KDK.

Tuż� przed� go�dzi�ną� osiem�na�stąskar�pa� i� spa�ce�ro�we� alej�ki� za�ro�iły� sięod�lu�dzi.�Kon�cert�miał�od�być�się�bezwzglę�du� na� ka�pry�śną� ostat�nio� po�go�-dę,� któ�ra� na� szczę�ście� do�pi�sa�ła� i� ze�-spół� Gie�nek� Lo�ska� Band� wszedł� nasce�nę�w�bla�sku�słoń�ca.�

Przez�bli�sko�pół�to�rej�go�dzi�ny�cen�-trum�Ko�ni�na�tęt�ni�ło�moc�ny�mi�gi�ta�ro�-wy�mi� rif�fa�mi.�Gie�nek�wraz� z� ze�spo�-łem�we�wła�snym�sty�lu�wy�ko�na�li�wie�-le�utwo�rów�uzna�wa�nych�za�ka�mie�niemi�lo�we�w�hi�sto�rii�blu�esa�i�rock�‘n�‘rol�-la.� Wy�stęp� utrzy�ma�ny� był� w� du�chunie�po�kor�nej�mu�zy�ki� lat� sześć�dzie�sią�-tych� i� sie�dem�dzie�sią�tych� ubie�głe�gostu�le�cia.� Brzmie�nie� gi�tar� jak� i� gło�suwo�ka�li�sty� ocie�ka�ły�mo�cą,� su�ro�wo�ściąi�au�ten�tycz�no�ścią.�Gie�nek�swo�ją�cha�-ry�zmą� i� szcze�ro�ścią� po�rwał� rów�nieżnaj�młod�szą� pu�blicz�ność.� W� trak�ciekon�cer�tu� kil�ka�krot�nie� ze�ska�ki�wał� zesce�ny,�sia�dał�przed�nią,�od�pa�lał�pa�pie�-ro�sa�i�wsłu�chi�wał�się�w�mu�zy�kę�swo�-je�go� ze�spo�łu.�W�pew�nym�mo�men�ciewy�jął� na�wet� ko�mór�kę� i� za�czął� ro�bićzdję�cia�pu�blicz�no�ści�oraz�fo�to�gra�fom,za�pew�nia�jąc,�że�tra�fią�one�na� je�go�fa�-ce�bo�oko�wy�pro�fil.�

Po� kon�cer�cie,� ob�lę�żo�ny� przezko�ni�nian,� roz�dał� set�ki� au�to�gra�fów,

na�wet� na� bi�le�tach� MZK� i� skle�po�-wych� pa�ra�go�nach.� Dał� rów�nieżprze�ko�nać�się�ko�niń�skiej�mło�dzie�żydo�wzię�cia�udzia�łu�w�ma�łej�ce�le�bra�-cji�świa�to�we�go�dnia�przy�tu�la�nia.�Wcza�sie,� któ�ry� po�świę�cił� pu�blicz�no�-ści�po�kon�cer�cie,�eki�pie�tech�nicz�nejuda�ło� się� prak�tycz�nie� zde�mon�to�-wać�sce�nę.

Kie�dy�skwer�w�koń�cu�opu�sto�szał,Gie�nek�w�to�wa�rzy�stwie�swo�je�go�gi�ta�-rzy�sty�–�An�drze�ja�„Ma�ka�ra”�Ma�ka�re�-wi�cza�–�udał�się�na�spo�tka�nie�z�dzien�-ni�ka�rza�mi�w�Ko�niń�skim�Do�mu�Kul�-tu�ry.�Wo�ka�li�sta�szcze�rze�opo�wia�dał�owpły�wie�pro�gra�mu�X�-Fac�tor�na�ży�cie

je�go� i� ze�spo�łu.� Mó�wił� o� pla�nach� naprzy�szłość,� mię�dzy� in�ny�mi� o� wy�da�-niu� pły�ty� z� au�tor�ski�mi� kom�po�zy�cja�-mi.�Cią�gnię�ty�nie�co�za�ję�zyk,�opo�wia�-dał� rów�nież�o� ryn�ku�mu�zycz�nym�naje�go� ro�dzin�nej� Bia�ło�ru�si.� Prze�ko�nałwszyst�kich� ze�bra�nych� swo�ją� au�ten�-tycz�no�ścią�i�po�ka�zał�cha�rak�ter,�któ�re�-go�nie�da�ne�by�ło�zo�ba�czyć�w�ko�mer�-cyj�nym� pro�gra�mie.� W� mię�dzy�cza�siemło�dzież�ze�bra�na�pod�okna�mi�KDK�--u� nie�prze�rwa�nie� skan�do�wa�ła� je�goimię�i�na�zwi�sko.� kOS

Fil�mo�wy� za�pis� te�go� wy�da�rze�niamoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Fot. K

. Ko ście

l ski

Po�wiat�ko�niń�ski�pod�pi�sał�umo�wę�oudzie�le�nie�po�mo�cy�fi�nan�so�wej�w�for�-mie�do�ta�cji�na�re�ali�za�cję�pro�gra�muusu�wa�nia�azbe�stu�w�2011�ro�ku.�

Pod�pi�sy�pod�do�ku�men�tem�zło�ży�li:Mał�go�rza�ta�Wa�szak,� sta�ro�sta� ko�niń�ski,wi�ce�sta�ro�sta� An�drzej� No�wak� oraz� re�-pre�zen�tu�ją�ca� Wo�je�wódz�ki� Fun�duszOchro�ny�Śro�do�wi�ska�Kry�sty�na�Po�śled�-nia.�Umo�wa� za�kła�da,� że� sa�mo�rząd�po�-wia�tu�otrzy�ma�na�li�kwi�da�cję�wy�ro�bówazbe�sto�wych� do�fi�nan�so�wa�nie� z� Wo�je�-wódz�kie�go� Fun�du�szu�Ochro�ny� Śro�do�-wi�ska� i�Go�spo�dar�ki�Wod�nej� w� Po�zna�-niu�do�kwo�ty�189.000�zło�tych.

Te�go�rocz�ny� koszt� de�mon�ta�żu,trans�por�tu�i�uty�li�za�cji�azbe�stu�wy�nie�siełącz�nie�539.000�zło�tych.�Dzię�ki� te�muze�wspar�cia�fi�nan�so�we�go�bę�dzie�mo�głosko�rzy�stać�oko�ło�250�wnio�sko�daw�ców,a� li�kwi�da�cji�ule�gnie�ko�lej�nych�520�tonazbe�stu.� Za�in�te�re�so�wa�nie� miesz�kań�-ców� po�wia�tu� udzia�łem� w� pro�gra�miejest�ogrom�ne.�W�tym�pół�ro�czu,�do�Wy�-dzia�łu�Ochro�ny�Śro�do�wi�ska�ko�niń�skie�-go� sta�ro�stwa� wpły�nę�ło� już� 210� wnio�-sków.

Pro�gram�usu�wa�nia�azbe�stu�i�wy�ro�-bów�za�wie�ra�ją�cych�azbest�z�te�re�nu�po�-wia�tu� ko�niń�skie�go� po�trwa� do� koń�ca2012�ro�ku.�Rad�ni�mo�gą�go�jed�nak�prze�-dłu�żyć.� Zgod�nie� z� umo�wa�mi� z� UniąEu�ro�pej�ską�Pol�ska�ma�czas�na� li�kwi�da�-cję�te�go�ma�te�ria�łu�do�2032�ro�ku.� Ska

reklama

Na li kwi da cjęazbe stu

Pierw�si� by�li� w� so�bo�tę� ra�no� ab�sol�-wen�ci�In�sty�tu�tu�Eko�no�micz�ne�go,�któ�rzyode�bra�li�do�ku�men�ty�ab�so�lu�to�ryj�ne�i�wy�-róż�nie�nia.� Na�to�miast� w� po�łu�dnie� wCen�trum� Wy�kła�do�wo�-Dy�dak�tycz�nymPWSZ�przy�uli�cy�Po�pie�łusz�ki�w�Ko�ni�nieod�by�ło�się�ab�so�lu�to�rium�stu�den�tów�fi�lo�-lo�gii�an�giel�skiej�i�nie�miec�kiej�oraz�in�for�-ma�cji�na�uko�wej�i�bi�blio�te�ko�znaw�stwa.

Go�ściem� spe�cjal�nym� po�łu�dnio�wejuro�czy�sto�ści�był�10-let�ni�An�tek�z�Ko�ni�-na.�Unie�ru�cho�mio�ny�przez�cho�ro�bę�nawóz�ku� chło�piec� zna�ko�mi�cie� mó�wi� poan�giel�sku,�a� je�go�ma�rze�niem� jest�wy�je�-chać�do�An�glii,�gdzie�mógł�by�prak�tycz�-nie�spraw�dzić�swo�je�umie�jęt�no�ści� ję�zy�-

ko�we�i�po�czuć�at�mos�fe�rę�oj�czy�zny�Szek�-spi�ra.�Ra�zem�z�Fun�da�cją�Mam�Ma�rze�-nie�stu�den�ci�PWSZ�po�sta�no�wi�li�po�mócmu� wy�je�chać� z� ro�dzi�ną� do� Lon�dy�nu.An�toś� otrzy�mał� od� nich� sym�bo�licz�nyczek�na�kwo�tę,�któ�ra�po�zwo�li�we�wrze�-śniu� zor�ga�ni�zo�wać� wy�jazd.� Na� cze�kunie� wpi�sa�no� żad�nej� kwo�ty,� po�nie�ważzbiór�ka�wciąż�trwa.

W� nie�dzie�lę� od�by�ło� się� na�to�miastab�so�lu�to�rium�stu�den�tów�In�sty�tu�tu�Po�-li�to�lo�gii,�In�sty�tu�tu�Pra�cy�So�cjal�nej�orazIn�sty�tu�tów�Pe�da�go�gi�ki�i�Tech�nicz�ne�go.�

OLeR

Fil�mo�wą�ilu�stra�cję�te�go�wy�da�rze�niamoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Lu�do�wcy�wy�sta�wią� też�mię�dzy� in�-ny�mi� Ma�rię� Wró�bel� (na�czel�ną� pie�lę�-gniar�kę�w�Wo�je�wódz�kim� Szpi�ta�lu�Ze�-spo�lo�nym� w� Ko�ni�nie,� rad�ną� po�wia�to�-wą),� Sta�ni�sła�wa�Ma�cie�jew�skie�go� (wi�ce�-bur�mi�strza�Kle�cze�wa)� i�Zdzi�sła�wa�Dę�-bow�skie�go� (wy�kła�dow�cę� w� PWSZ� w

Ko�ni�nie).� -� Chce�my� za�wal�czyć� o� dwaman�da�ty�w�okrę�gu.�W�ostat�nich�wy�bo�-rach�sa�mo�rzą�do�wych�do�Sej�mi�ku�mie�li�-śmy� tu�taj�po�nad�23�pro�cent�po�par�cia.To�do�bry� pro�gno�styk� przed� je�sie�nią�–za�zna�czył�Eu�ge�niusz�Grzesz�czak.

Ska

Bie lik do Sej mu?Li�de�rem�li�sty�PSL�w�okrę�gu�ko�niń�sko�-gnieź�nień�skim�bę�dzie�obec�ny�po�sełEu�ge�niusz�Grzesz�czak,�obok�któ�re�go�znaj�dzie�się�też�by�ły�ko�niń�ski�sta�ro�-sta�Sta�ni�sław�Bie�lik.�

Pra�wie�sied�miu�set�ab�sol�wen�tów�opusz�cza�w�tym�ro�ku�mu�ry�ko�niń�skiej�PWSZ.W�so�bo�tę�i�nie�dzie�lę�od�by�ły�się�ab�so�lu�to�ria�stu�den�tów�sied�miu�kie�run�ków.

Opusz cza ją mu ry uczel ni

Fot. R

. O

lej n

ik

Page 4: 100 Kurier Koniński

reklama

Mał żeń stwo na po dwój nym ga zie-�Do�zda�rze�nia�do�szło�w�po�łu�dnie

na�uli�cy�Ko�niń�skiej�w�Ry�chwa�le�–�za�-wia�do�mił� re�dak�cję� miesz�ka�niec� Ry�-chwa�ła.�-�Pi�ja�ny�kie�row�ca,�któ�ry�na�do�-da�tek�wiózł� dziec�ko,� ude�rzył�w� in�nysa�mo�chód,� a� ten� w� na�stęp�ny.� Kie�dyprzy�je�cha�li�po�li�cjan�ci,�krzy�czał�że�mazna�jo�mo�ści� i� nikt� mu� nic� nie� zro�bi.Smacz�ku� spra�wie� do�da�je� fakt,� że� sa�-mo�chód� prze�sta�wi�ła� na� par�king� je�gożo�na,�któ�ra�ja�kiś�czas�te�mu�też�zo�sta�łaza�trzy�ma�na� za� jaz�dę� po� pi�ja�ne�mu,więc�nie�po�win�na�mieć�pra�wa�jaz�dy.

Re�na�ta�Pur�cel�-Ka�lus,� rzecz�nicz�kako�niń�skiej�po�li�cji,�po�twier�dzi�ła,�że�ta�-kie� zda�rze�nie� mia�ło� miej�sce.� –� Kie�-row�ca� wy�jeż�dżał� z� dro�gi� pod�po�rząd�-ko�wa�nej�i�do�pro�wa�dził�do�ko�li�zji�z�po�-jaz�dem,� któ�ry� je�chał� pra�wi�dło�wo,� aten�z�ko�lei�ude�rzył�w�na�stęp�ne�au�to�–po�in�for�mo�wa�ła� pa�ni� ko�mi�sarz.�–� Jaksię� oka�za�ło,� kie�ru�ją�cy�miał�w� or�ga�ni�-

zmie� pra�wie� trzy� pro�mi�le� al�ko�ho�lu.Co� do� je�go� za�cho�wa�nia,� to� po�dob�nofak�tycz�nie�do�ko�goś�dzwo�nił,�aż�po�li�-cjant�zwró�cił�mu�uwa�gę,�że�utrud�niawy�ko�ny�wa�nie�czyn�no�ści�służ�bo�wych.�

Fak�tem� jest� rów�nież,� że� w� dłu�gima�jo�wy�week�end�żo�na�spraw�cy�zo�sta�łaza�trzy�ma�na�przez�po�li�cjan�tów�do�kon�-tro�li,� po�nie�waż� je�cha�ła�uli�cą� Pa�de�rew�-skie�go�w�Ko�ni�nie�wę�ży�kiem.�Mia�ła�wor�ga�ni�zmie� pra�wie� trzy� pro�mi�le� al�ko�-ho�lu� i�wio�zła�w� sa�mo�cho�dzie�4-let�niącó�recz�kę.� Jed�nak� w� mi�nio�ny� po�nie�-dzia�łek�to�nie�ona�prze�par�ko�wa�ła�sa�mo�-chód,�a�jej�sio�stra�–�wy�ni�ka�z�in�for�ma�-cji�po�li�cji.�A�w�chwi�li�po�ja�wie�nia�się�namiej�scu� zda�rze�nia� funk�cjo�na�riu�szydziec�ka�w�sa�mo�cho�dzie�już�nie�by�ło.�

Na�za�jutrz�po�pu�bli�ka�cji�tek�stu�naten�te�mat�na�por�ta�lu�LM.pl,�do�re�dak�-cji�za�dzwo�ni�ła�ko�bie�ta,�któ�ra�mia�ła�ja�-ko�by� prze�sta�wić� sa�mo�chód,� sta�now�-

czo� te�mu� za�prze�cza�jąc.� –� By�łam� wtym�cza�sie�w�pra�cy�i�z�te�go�cho�ciaż�bypo�wo�du� nie� mo�głam� te�go� zro�bić� –oznaj�mi�ła.� By�ła� obu�rzo�na� fak�tem,� żezo�sta�ła�wplą�ta�na�w�spra�wy�swo�jej�sio�-stry� i� szwa�gra.� Rów�nież� ona� sły�sza�łaod� świad�ków� zda�rze�nia,� że� w� sa�mo�-cho�dzie�by�ło�dziec�ko.

Spraw�ca�ko�li�zji,�jak�się�do�wie�dzie�-li�śmy,�do�stał�man�dat.� -�Po�li�cja�pro�wa�-dzi�po�stę�po�wa�nie�w�spra�wie�kie�ro�wa�-nia� po�jaz�dem� me�cha�nicz�nym� w� sta�-nie� nie�trzeź�wo�ści� -� po�in�for�mo�wa�łana�szą� re�dak�cję� kom.� Re�na�ta� Pur�cel�--Ka�lus.

Wie�le�wska�zu�je�na�to,�że�al�ko�ho�lo�-we� wy�czy�ny� mło�de�go� mał�żeń�stwa� zRy�chwa�ła� są� w� mia�stecz�ku� zna�ne� iwsty�dzą� się� ich� na�wet� naj�bliż�si.� Byćmo�że� oprócz� po�li�cji� po�wi�nien� się� ni�-mi� za�in�te�re�so�wać� rów�nież� ku�ra�tor� isąd�ro�dzin�ny,�wie�le�wska�zu�je�bo�wiemna�to,�że�wo�że�nie�wła�sne�go�dziec�ka�sa�-mo�cho�dem� po� wy�pi�ciu� kil�ku� głęb�-szych�to�dla�nich�chleb�po�wsze�dni.�

OLeR

4 kurier kryminalny

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�LM.pl,�pi�ja�ny�kie�row�ca,�któ�ry�w�ubie�głym�ty�go�-dniu�uszko�dził�w�ry�chwa�le�dwa�po�jaz�dy,�miał�wy�krzy�ki�wać,�że�nikt�mu�nicnie�zro�bi,�bo�ma�zna�jo�mo�ści.�

Page 5: 100 Kurier Koniński

czwartek, 30 czerwca 2011 KWB 5

Za�nim�na�od�kryw�kach�za�czę�to�sto�so�-wać� prze�no�śni�ki� ta�śmo�we,� nad�kład� nazwa�ło�wi�sko,�jak�i�wę�giel�z�wy�ro�bi�ska�wo�zi�-ły�po�cią�gi.�Te�raz�już�tyl�ko�prze�wo�żą�su�ro�-wiec�z�od�kry�wek�do�elek�trow�ni,�ale�w�ko�-niń�skiej�ko�pal�ni�na�dal�jest�pra�wie�100�ki�-lo�me�trów�to�rów.�Gdy�by�je�uło�żyć�w�li�niipro�stej,�moż�na�by�ni�mi�do�je�chać�do�Po�-zna�nia.�Dla� la�ika�bę�dzie�za�pew�ne�za�sko�-cze�niem�fakt,�że�w�myśl�prze�pi�sów�usta�-wy�o�trans�por�cie�ko�le�jo�wym�Ko�le�je�Gór�-ni�cze�to�po�pro�stu...�bocz�ni�ca�ko�le�jo�wa.�

Te�raz� za�da�nie� ko�pal�nia�nych� ko�leijest�du�żo�prost�sze�niż�z�gó�rą�pół�wie�kute�mu:�ma�ją� je�dy�nie�do�star�czyć�wę�giel,wy�do�by�ty� na� od�kryw�kach� Jóź�win� iDrzew�ce,�do�Elek�trow�ni�Pąt�nów� i�Ko�-nin.�W�ro�ku�2010�by�ło�to�pra�wie�9�mi�-lio�nów�ton�wę�gla,�prze�wo�żo�nych�dzie�-się�cio�ma� skła�da�mi� (zwa�ny�mi� ina�czejwa�ha�dła�mi),�skła�da�ją�cy�mi�się�z�dzie�się�-ciu�wa�go�nów�każ�dy.�Zi�mą,�kie�dy�roz�ła�-du�nek� przy�ma�rza�ją�ce�go� do� wa�go�nówwę�gla� jest� du�żo� trud�niej�szy� i� dłuż�szy,uru�cha�mia�się�do�dat�ko�wo�trzy�a�na�wetczte�ry�wa�ha�dła.

„Śląsk”�wy�co�fa�noSkła�dy� z�wę�glem� cią�gnię�te� są� przez

elek�trycz�ne� lo�ko�mo�ty�wy� to�wa�ro�weEL2.100,�wy�pro�du�ko�wa�ne�w�la�tach�60.XX� wie�ku� w� nie�miec�kich� za�kła�dachLEW�(Lo�ko�mo�ti�vbau�Elek�tro�tech�ni�scheWe�rke)�Hen�nigs�dorf�jesz�cze�w�Nie�miec�-kiej�Re�pu�bli�ce�De�mo�kra�tycz�nej.� Jed�ną�z

nich�kie�ru�je�Sła�wo�mir�Sul�ski,�któ�ry�przy�-szedł�do�ko�pal�ni�w�1993�ro�ku,�po�ośmiula�tach�pra�cy�na�PKP.�–�W�1993�ro�ku�wPol�skich� Ko�le�jach� Pań�stwo�wych� za�czę�łysię�kło�po�ty�–�opo�wia�da�–�więc�kie�dy�po�ja�-wi�ła� się�oka�zja�prze�nie�sie�nia�do�ko�pal�ni,sko�rzy�sta�łem.�Ra�zem�ze�mną�zde�cy�do�wa�-ło� się�na� ta�ki�krok� jesz�cze� sied�miu�ko�le�-gów�i�ża�den�chy�ba�nie�ża�łu�je.�Tu�taj�ma�mykrót�sze�tra�sy�i�ośmio�go�dzin�ny�dzień�pra�-cy,�po�pro�stu�spo�koj�niej�szą�pra�cę.

EL2.100�jest�prze�zna�czo�na�do�pro�-wa�dze�nia�lek�kich�skła�dów�to�wa�ro�wychna� ko�le�jach� prze�my�sło�wych.� OpróczNie�miec�i�Pol�ski�ta�kie�lo�ko�mo�ty�wy�jeż�-dżą�jesz�cze�tyl�ko�w�Chi�nach.�W�Pol�scew�KWB�Ko�nin�i�Ada�mów.�Pierw�szychszes�na�ście� ta�kich�ma�szyn� ko�pal�nia� za�-ku�pi�ła�w�1958�ro�ku.�W�cza�sie�przy�go�-to�wań�do�uru�cho�mie�nia�od�kryw�ki�Pąt�-nów�za�ku�pio�no� tak�że�pol�skie� lo�ko�mo�-ty�wy�pa�ro�we�ty�pu�„Śląsk”,�któ�re�się�jed�-nak�nie�spraw�dzi�ły�i�w�póź�niej�szych�la�-tach�by�ły�stop�nio�wo�wy�co�fy�wa�ne.

Choć� ko�pal�nia�ne� EL2.100� ma�jąswo�je�la�ta,�zo�sta�ły�grun�tow�nie�zmo�der�-ni�zo�wa�ne� i�wy�po�sa�żo�ne�w�uni�kal�ny�wska�li�ca�łe�go�kra�ju�sys�tem�te�le�wi�zji�prze�-my�sło�wej,� któ�ra� umoż�li�wia� jaz�dę...� ty�-łem.� Spe�cjal�ne� od�stęp�stwo� od� prze�pi�-sów,�po�zwa�la�ją�ce�na�ta�kie�prak�ty�ki,�wy�-sta�wił� Mi�ni�ster� In�fra�struk�tu�ry.� Do�ty�-czy�to�szla�ków,�na�któ�rych�nie�ma�moż�-li�wo�ści� zmia�ny� kie�run�ku� jaz�dy.� Napierw�szym� wa�go�nie� pcha�ne�go� skła�du

za�in�sta�lo�wa�na� jest� ka�me�ra,� słu�żą�ca� doob�ser�wa�cji� szla�ku� i� prze�ka�zy�wa�nia�ob�-ra�zu�do�ka�bi�ny�ma�szy�ni�sty,�któ�ry�wi�dziwszyst�ko�na�ekra�nie�LCD.�Oprócz�ka�-me�ry�na�pierw�szym�wa�go�nie�pcha�ne�goskła�du� umiesz�czo�ne� są� re�flek�to�ry� ześwia�tłem� bia�łym,� słu�żą�ce� do� oświe�tla�-nia�dro�gi�prze�bie�gu�oraz�dzwon.�Prze�łą�-cze�nie� świa�teł� oraz�włą�cze�nie�dzwo�nuod�by�wa� się� au�to�ma�tycz�nie�w�mo�men�-cie� prze�sta�wie�nia�na�staw�ni�ka� jaz�dy�napo�zy�cję�„wa�go�na�mi�do�przo�du”.�

Oprócz� lo�ko�mo�tyw� elek�trycz�-nych�eks�plo�ato�wa�ne�są�też�lo�ko�mo�ty�-wy�spa�li�no�we�TEM�-2,�SM�-42,�SM�-30i� 401Da.� Pra�cu�ją� one� głów�nie�w� ru�-chu�ma�new�ro�wym�(na�li�niach�nie�ze�-lek�try�fi�ko�wa�nych)� oraz� na� li�niach� zcza�so�wo�wy�łą�czo�ną�trak�cją�elek�trycz�-ną.� Służ�by� eks�plo�ata�cyj�ne� użyt�ku�jąteż�wóz�ki�mo�to�ro�we�(pro�duk�cji�Kol�-zam�Ra�ci�bórz)�WM�-10�oraz�WM�-15i�po�ciąg�sie�cio�wy�na�pod�sta�wie�WM�--15� (pro�duk�cji� ZNTK� Star�gardSzcze�ciń�ski).

Wę�giel�za�ma�rza�w�ca�ło�ściDo� prze�wo�zu� wę�gla� bru�nat�ne�go

uży�wa�ne�są�wa�go�ny�sa�mo�wy�ła�dow�cze

ty�pu�VAP�oraz�410�V.�Wszyst�kie�onewy�po�sa�żo�ne�są�w�in�sta�la�cję�grzew�czą,za�po�bie�ga�ją�cą� przy�ma�rza�niu� moc�noza�wil�go�co�ne�go�wę�gla�do�klap�i�stoż�ka.Ogrze�wa�nie�włą�cza�ne�jest,�kie�dy�tem�-pe�ra�tu�ra� spa�da�po�ni�żej�mi�nus� trzechstop�ni�Cel�sju�sza,�ale�przy�mi�nus�pięt�-na�stu�stop�niach�wę�giel�za�ma�rza�w�ca�-łej�swo�jej�ob�ję�to�ści,�po�wo�du�jąc�ol�brzy�-mie�kło�po�ty�z�roz�ła�dun�kiem.�Aby�roz�-wią�zać� ten� pro�blem,� skon�stru�owa�nourzą�dze�nie,�wy�bu�do�wa�ne�nad�es�ta�ka�-dą�Elek�trow�ni�Pąt�nów,�umoż�li�wia�ją�ceme�cha�nicz�ne�wspo�ma�ga�nie�roz�ła�dun�-ku.�-�Mi�mo�wszyst�kich�swo�ich�ogra�ni�-czeń,� trans�port� ko�le�jo�wy,� szcze�gól�niena�więk�sze�od�le�gło�ści,�jest�naj�ko�rzyst�-niej�szy� –� tłu�ma�czy� An�drzej� Ru�dziń�-ski,� kie�row�nik� Ko�lei� Gór�ni�czychKWB�Ko�nin.�–�Zi�mą�z�2005�na�2006rok,�kie�dy� tem�pe�ra�tu�ra� spa�da�ła�po�ni�-żej�mi�nus�30�stop�ni�Cel�sju�sza,�ani�namo�ment� nie� prze�rwa�li�śmy� do�stawwę�gla�do�elek�trow�ni.

O� spraw�ność� lo�ko�mo�tyw� i� wa�go�-nów�dba�Od�dział�Utrzy�ma�nia�Ta�bo�ru(TKU),� któ�ry� znaj�du�je� się� przy� sta�cjiWarsz�ta�to�wa� w� Ka�zi�mie�rzu� Biu�row�-cu,�gdzie�kie�dyś�koń�czy�ła�bieg�ko�lej�ka

pa�sa�żer�ska.�Da�riusz�Szy�mań�ski�pra�cu�-je�w�nim�już�dwa�dzie�ścia� lat� ja�ko�ślu�-sarz.� Do� ko�pal�ni� po�szedł� za� przy�kła�-dem�oj�ca,�któ�ry�pra�co�wał�wcze�śniej�naod�kryw�ce� Ka�zi�mierz.� –� Za�wód� me�-cha�ni�ka� ma�szyn� i� urzą�dzeń� gór�ni�-czych�zdo�by�łem�w�Tech�ni�kum�Gór�ni�-czym�w�Ko�ni�nie�–�wspo�mi�na.�Pierw�-sze�trzy�la�ta�spę�dził�na�od�kryw�ce�Jóź�-win� przy� re�mon�tach� i� na�pra�wachprze�no�śni�ków� ta�śmo�wych.� Na�stęp�nela�ta� -� już� przy� na�pra�wach� elek�tro�wo�-zów.�–�Co� trzy�dzie�ści� dni� każ�da�ma�-szy�na� prze�cho�dzi� prze�gląd� okre�so�wy–� opo�wia�da.� –� Naj�szyb�ciej� zu�ży�wa�jąsię�kloc�ki�ha�mul�co�we,�któ�re�przy�oka�-zji�prze�glą�du�są�prze�waż�nie�wy�mie�nia�-ne.� Zda�rza� się� jed�nak,� że� mi�mo� wy�-mia�ny�kloc�ków�ha�mul�ce�na�dal�są�nie�-spraw�ne� i� trze�ba� szu�kać� przy�czy�ny,któ�ra�mo�że�tkwić�na�przy�kład�w�ukła�-dzie�ste�ro�wa�nia�po�wietrz�ne�go.

Co� sześć� lat� prze�pro�wa�dza�na� jestna�pra�wa� re�wi�zyj�na,� a� co� dwa�dzie�ściaczte�ry�–�głów�na,�kie�dy�me�cha�ni�cy�oglą�-da�ją� wszyst�kie� ele�men�ty� elek�tro�wo�zu,któ�ry� jest� przy� tej� oka�zji�ma�lo�wa�ny�wca�ło�ści.�

DOK. NA STR. 6

O�lo�ko�mo�ty�wach,�ko�le�ja�rzach�w�ko�pal�ni�i�wą�sko�to�rów�ce

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę glaLi�czą�ca�pra�wie�sto�ki�lo�me�trów�to�rów�ko�pal�nia�na�ko�lej�to�nie�tyl�ko�trans�-por�to�wy�krwio�bieg�za�kła�du�wy�do�byw�cze�go,�ale�w�spo�rej�czę�ści�rów�nieżświa�dec�two�i�kon�ty�nu�ator�stu�let�niej�hi�sto�rii�ko�niń�skie�go�ko�lej�nic�twa,�z�któ�-rą�do�słow�nie�i�w�prze�no�śni�się�krzy�żu�je�i�spla�ta.�

Za�ła�dow�nia�wę�gla�na�od�kryw�ce�Jóź�win

Sła�wo�mir�Sul�ski�przy�szedł�do�ko�pal�ni�po�ośmiu�la�tach�pra�cy�na�PKP

Naj�szyb�ciej�zu�ży�wa�ją�się�kloc�ki�ha�mul�co�we�–�mó�wi�Da�riusz�Szy�mań�ski.

Fot. P

. O

r dan

Fot. R

. O

lej n

ik

Fot. R

. O

lej n

ik

Page 6: 100 Kurier Koniński

6 KWB

DOK. ZE STR. 5

Trans�port�wę�gla�od�by�wa�się�ze�lek�-try�fi�ko�wa�ny�mi,� prze�waż�nie� dwu�to�ro�-wy�mi�li�nia�mi�ko�le�jo�wy�mi.�

Sieć� trak�cyj�na� za�si�la�na� jest� na�pię�-ciem�2400�V�DC�z�trzech�pod�sta�cji,�zktó�rych�jed�na�jest�nad�rzęd�na�i�to�wła�-śnie�z�niej�od�by�wa�się�ste�ro�wa�nie�po�zo�-sta�ły�mi� dwie�ma.� Za�sto�so�wa�nie� zdal�-ne�go� ste�ro�wa�nia� pod�sta�cja�mi� umoż�li�-wia� za�pew�nie�nie� bez�pie�czeń�stwa� ru�-chu� elek�trycz�ne�go� przy� sta�le� zmniej�-sza�ją�cym�się�za�trud�nie�niu.

Tu�ne�le�i�wia�duk�tyJak� już� wspo�mnie�li�śmy� na� po�-

cząt�ku� te�go� tek�stu,� w� ko�niń�skiejko�pal�ni�na�dal�jest�pra�wie�100�ki�lo�-me�trów� to�rów.� Naj�star�szy� z� obec�-nie� uży�wa�nych� jest� od�ci�nek� to�rówpro�wa�dzą�cy�do�elek�trow�ni�Ko�nin�zPąt�no�wa.� W� stycz�niu� 1958� ro�kuukoń�czo�no� bu�do�wę,� bie�gną�cej� nawy�so�kim� na�sy�pie,� tra�sy� na�wę�gla�-nia�mię�dzy�od�kryw�ką�Go�sła�wi�ce� ado�pie�ro� co�uru�cho�mio�ną�wów�czaselek�trow�nią� Ko�nin� oraz� tu�ne�le� iwia�duk�ty,� dzię�ki� któ�rym� moż�nabez�ko�li�zyj�nie� wje�chać� do� Go�sła�-wic.� W� lu�tym� te�go� sa�me�go� ro�kupo�sze�rzo�no� prze�smyk� mię�dzy� je�-zio�ra�mi� Go�sław�skim� i� Pąt�now�-skim,� by� umoż�li�wić� po�ło�że�nia� to�-rów� bocz�ni�cy� pro�wa�dzą�cej� na� bu�-do�wę�od�kryw�ki�Pąt�nów.�W�Pąt�no�-wie� to�ry� skrę�ca�ją� na� za�chód� i� bie�-gną� po� le�wej� stro�nie� dro�gi� pro�wa�-dzą�cej� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,by� tuż� przed� elek�trow�nią� skrę�cićna� pół�noc,� gdzie� znaj�do�wa�ła� sięwów�czas�od�kryw�ka.�

Na� po�cząt�ku� lat� sześć�dzie�sią�-tych,� kie�dy� przy�go�to�wy�wa�no� się� dobu�do�wy�no�wej�od�kryw�ki�Ka�zi�mierz,ko�pal�nia�na� li�nia� ko�le�jo�wa� zo�sta�łaprze�dłu�żo�na� w� kie�run�ku� za�chod�-nim.� Bie�gnie� da�lej� po� le�wej� stro�niedro�gi� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,� bytuż� za� skrzy�żo�wa�niem� z� dro�gą� doKle�cze�wa,� skrę�cić� na� pół�noc.� Podwia�duk�tem,� któ�rym� kur�su�ją� w� tymmiej�scu� po�cią�gi� z� wę�glem,� prze�jeż�-

dża�każ�dy�kie�row�ca�ja�dą�cy�z�Pąt�no�walub� Kle�cze�wa� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�-pie�go.�Do�nie�da�wa�na�li�nia�ta�koń�czy�-ła�się�sta�cją�Ski�by�z�za�ła�dow�nią�wę�glaz� od�kryw�ki� Ka�zi�mierz.� W� ma�ju� iczerw�cu� li�nia� od�kryw�ki� Ka�zi�mierzzo�sta�ła�zde�mon�to�wa�na�a�za�ła�dow�niabę�dzie�prze�nie�sio�na�na�To�mi�sła�wi�ce.Wę�giel�z�Ka�zi�mie�rza,�któ�re�go�eks�plo�-ata�cja�wkrót�ce� (na� pew�no� jesz�cze�wtym�ro�ku)�zo�sta�nie�za�koń�czo�na,�wę�-dru�je�te�raz�prze�no�śni�ka�mi�ta�śmo�wy�-mi�na�za�ła�dow�nię�od�kryw�ki�Jóź�win.�To� wła�śnie� na� od�kryw�ce� Ka�zi�-

mierz� po� raz� pierw�szy� w� ko�niń�skiejko�pal�ni�wę�giel�wę�dro�wał�spod�ko�par�-ki� nie� ko�le�jo�wy�mi� wa�go�na�mi,� aleprze�no�śni�ka�mi� ta�śmo�wy�mi.� Od� tejpo�ry�po�cią�gi�prze�sta�ły�wjeż�dżać�na�te�-ren�od�kryw�ki,�jak�to�się�dzia�ło�na�Mo�-rzy�sła�wiu,� Nie�słu�szu,� Go�sła�wi�cach� iPąt�no�wie,� a� pod�jeż�dża�ły� je�dy�nie� doza�ła�dow�ni.

Po�ko�la�na�w�bło�cieA� funk�cjo�no�wa�nie� ko�lei� na� od�-

kryw�ce� to� był� osob�ny� i� nie�ła�twy� roz�-dział.�Wraz�z�prze�su�wa�niem�się�fron�-tu� ro�bo�cze�go� od�kryw�ki� trze�ba� by�łoprze�su�wać�to�ry,�któ�re�od�wio�sny�do�je�-sie�ni�za�sy�sa�ne�by�ły�przez�bło�to,�a�pod�-czas�mro�zów� przy�ma�rza�ły� do� pod�ło�-ża.�W�obu�przy�pad�kach�pod�no�sze�nieprzez� � prze�suw�ni�cę� czę�sto� koń�czy�łosię�po�ła�ma�niem�szyn.�A�kie�dy�ma�szy�-ny�za�wo�dzi�ły,�je�dy�nym�wyj�ściem�by�łoza�an�ga�żo�wa�nie� lu�dzi� wy�po�sa�żo�nychw�drą�gi� i�dźwi�gnie,�któ�rzy�nie�rzad�kopo�ko�la�na�w�bło�cie�prze�su�wa�li�ca�łe�to�-ro�wi�sko.�Nie�sta�bil�ny�grunt�nie�rzad�kodo�pro�wa�dzał� do� te�go,� że� ca�łe� to�ro�wi�-sko� się� osu�wa�ło,� a�wraz� z� nim� trans�-por�tu�ją�ce�uro�bek�wa�go�ny.�Że�by� z� ko�lei� pod�nieść� przy�mar�z�-

nię�te� do� pod�ło�ża� to�ro�wi�sko,� pa�lo�nozwy�kle�ogni�ska.�Pew�ne�go�ra�zu�spró�bo�-wa�no� od�strze�lić� je� dy�na�mi�tem,� alektoś�po�my�lił�się�w�ob�li�cze�niach�i�pod�-ło�żo�no�zbyt�du�żo�ma�te�ria�łu�wy�bu�cho�-we�go,�cze�go�re�zul�ta�tem�by�ło�cią�gną�cesię�na�dwu�stu�aż�me�trach�gru�zo�wi�skoz�po�skrę�ca�nych�szyn�i�pod�kła�dów�ko�-le�jo�wych.�Kie�dy�do�trans�por�tu�wę�gla�i

nad�kła�du� za�sto�so�wa�no� prze�no�śni�kita�śmo�we,�pro�ble�my�z�to�ro�wi�ska�mi�sięskoń�czy�ły.

Naj�dłuż�szy�do�Lub�sto�wa�Na� po�cząt�ku� lat� sie�dem�dzie�sią�-

tych� zbu�do�wa�no� tor� do� od�kryw�kiJóź�win.�Od�ka�zi�mier�skie�go� od�dzie�liłsię�w�kie�run�ku�pół�noc�no�-wschod�nimkil�ka�set�me�trów�za�wia�duk�tem�w�Ka�-zi�mie�rzu�Bi�sku�pim.�Li�nia�ta�prze�ci�nadro�gę�do�Kle�cze�wa�ko�lej�nym�wia�duk�-tem� na� wy�so�ko�ści� Ka�zi�mie�rza�-Biu�-row�ca.�Wraz� z� prze�su�wa�niem� się� od�-

kryw�ki� Pąt�nów� na� wschód,� w1978�ro�ku�sta�ło�się�ko�niecz�ne�wy�-bu�do�wa�nie�no�we�go�to�ru,�na�koń�cuktó�re�go,�w�po�bli�żu�Ho�no�rat�ki,�po�-wsta�ła� za�ła�dow�nia� wę�gla.� Z� te�goteż�miej�sca� roz�po�czę�to� czte�ry� la�tapóź�niej� bu�do�wę� dal�sze�go� od�cin�kato�rów,� kie�dy�mia�ła� ru�szyć� eks�plo�-ata�cja�ko�lej�nej�od�kryw�ki�–�Lub�sto�-wa.�Tym�ra�zem�po�wsta�ła�aż�32-ki�-lo�me�tro�wa� tra�sa,� bo�wiem� no�waod�kryw�ka�znaj�do�wa�ła�się�wy�jąt�ko�-wo�da�le�ko�od�do�tych�czas� funk�cjo�-nu�ją�cych.� In�we�sty�cja� wy�ma�ga�łaprze�ło�że�nia�od�cin�ka�lo�kal�nej�dro�giWą�so�sze�–�Łę�żyn,�bu�do�wy�w�Ho�-no�rat�ce� wia�duk�tu� nad� to�ra�mi� nadro�dze�do�Śle�si�na,�dwóch�mo�stóww�Łę�ży�nie� (na�prze�smy�ku�mię�dzyJe�zio�rem� Pąt�now�skim� i� Wą�sow�-skim� oraz� ka�na�le� chło�dzą�cymelek�trow�ni)�i�jed�ne�go�w�Wy�go�dziena� ka�na�le� łą�czą�cym� je�zio�ra� Li�-cheń�skie� i� Śle�siń�skie.� Ostat�nimeta�pem� roz�bu�do�wy� ko�pal�nia�nejsie�ci� ko�le�jo�wej� by�ło� prze�dłu�że�niejej� li�nii�w� stycz�niu�2005�r.�do�od�-kryw�ki�Drzew�ce�–�o�oko�ło�8,5�ki�-lo�me�tra�po�je�dyn�cze�go�to�ru.�

Ru�chem� po�cią�gów� kie�ru�ją,� po�-dob�nie�jak�to�jest�na�li�niach�PKP,�dy�-żur�ni� ru�chu� z� na�staw�ni,� funk�cjo�nu�-ją�cych� przy� po�szcze�gól�nych� sta�cjachko�pal�nia�nej� ko�lei.� Szcze�pan� Gór�skido�jeż�dża�na�sta�cję�Ka�zi�mierz�Wę�glo�-wa� z� Tu�lisz�ko�wa.� Przez� pierw�szychkil�ka� lat� po�ukoń�cze�niu�Tech�ni�kumGór�ni�cze�go�pra�co�wał�na�ko�par�ce�łań�-

cu�cho�wej� Rs�-710� na� od�kryw�ce� Jóź�-win,�a�od�1985�ro�ku�już�na�ko�pal�nia�-nej� ko�lei.� –�W� cią�gu� jed�nej� zmia�nyprze�jeż�dża� tę�dy� kil�ka�dzie�siąt� po�cią�-gów� z�wę�glem,� na� przy�kład� dzi�siaj� -Szcze�pan�Gór�ski� za�glą�da�do�no�ta�tek

–�by�ło�jak�do�tej�po�ry�21�po�cią�gów�zJóź�wi�na.� Każ�dy� skład� li�czy� dzie�sięćwa�go�nów,�a�do�każ�de�go�z�nich�wcho�-dzą�śred�nio�53�to�ny�wę�gla,�co�da�je�ra�-zem�11 130�ton.

DOK. NA STR. 7

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę gla

Wa�ha�dło�skła�da�się�z�dzie�się�ciu�wa�go�nów,�cią�gnię�tych�przez�elek�tro�wóz�EL2.100 Przy�mi�nus�pięt�na�stu�stop�niach�wę�giel�za�ma�rza�w�ca�łej�swo�jej�ob�ję�to�ści

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

...z�któ�rej�ob�raz�ma�szy�ni�sta�ob�ser�wu�je�w�swo�jej�ka�bi�nie�na�ekra�nie�LCD

Na�pierw�szym�wa�go�nie�pcha�ne�go�skła�du�za�in�sta�lo�wa�na�jest�ka�me�ra...

Page 7: 100 Kurier Koniński

reklama

Ju�ry� te�go�rocz�ne�go� Ogól�no�pol�-skie�go� Kon�kur�su� Fil�mów� Nie�za�leż�-nych� imie�nia� prof.� Hen�ry�ka� Klu�byobej�rza�ło� 50� fil�mów� za�kwa�li�fi�ko�wa�-nych�do�kon�kur�su.�Ko�mi�sja�kon�kur�so�-wa�pod�prze�wod�nic�twem�prof.�Ste�fanCzy�żew�skie�go,� wy�so�ko� oce�ni�ła� po�-ziom�na�de�sła�nych�fil�mów.�W�ka�te�go�-rii�film�nie�za�leż�ny�wy�róż�nie�nie�otrzy�-mał� „Dżo�ła�na� be�for�- after”� Łu�ka�szaRem�ba�sa� i�Da�rii�Ant�czak.� Są� to�pod�-opiecz�ni� An�drze�ja� Mo�sia,� pro�wa�dzą�-ce�go�Ama�tor�ski�Klub� Fil�mo�wy� „Mu�-za”.�Trze�cią�na�gro�dę�przy�zna�no�Ka�mi�-lo�wi� Kru�kow�skie�mu,� Ka�mi�lo�wi� Ko�-zie�nie�co�wi� i� Mar�ci�no�wi� Kul�czyc�kie�-mu�za�„Dro�gę�mi�strza”.�Ju�ry�nie�przy�-

zna�ło� pierw�szej� na�gro�dy,� za� to� dwierów�no�rzęd�ne� dru�gie.� Otrzy�ma�li� jeWoj�ciech�Wi�ka�rek,�Wła�dy�sław� Bąk� iJa�cek� Ku�dlic�ki� za� „Gdy�by� nie� to,� żetak�śli�sko�2”�oraz�Ja�cek�Dwo�ra�kow�skiza� „Szu�ka�jąc� żu�brów”.� Grand� prixprzy�pa�dło� Iwo� Kon�de�fo�ro�wi� za„Wszyst�ko”.� Film� ten� otrzy�mał� teżwy�róż�nie�nie�od�ju�ry�mło�dzie�żo�we�go.

Z� ko�lei� w� ka�te�go�rii� fil�mów� stu�-den�tów�szkół� fil�mo�wych�Grand�Prixotrzy�ma�ła� Aga�ta� Pręt�ka� za� ani�ma�cję„Po�roz�ma�wiaj�z�nim”.�

Rad

Fil�mo�wą� re�la�cję� z� wrę�cze�nia� na�-gród�moż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Wszyst ko naj lep szeFilm� „Wszyst�ko”� dzie�więt�na�sto�let�nie�go� Iwo� Kon�de�fe�ra� zdo�byłGrand�Prix�OKFA�2011.�Wy�róż�nie�nie�otrzy�ma�li�ko�niń�scy�twór�cy�Łu�-kasz�rem�bas�i�Da�ria�Ant�czak.�

IV rozmaitości

Kie�dy� na� sce�nie� ko�niń�skie�goam�fi�te�atru� po�ja�wił� się� Zbi�gniewNo�wa�liń�ski,� wy�da�wa�ło� się,� że� poraz� trze�ci� się�gnie� po� ty�tuł�Mi�strzaPol�ski� w� Je�dze�niu� Ko�py�tek� naCzas.�Fal�start�spra�wił,�że� ju�ry�do�li�-czy�ło�mu� pięć� se�kund� i� prze�grał� zCze�sła�wem� Staś�ko�wia�kiem,� któ�rywy�grał� rów�nież� za�wo�dy� w� pi�ciuma�ślan�ki�na�czas.

Do� za�wo�dów� w� po�chła�nia�niu(bo�ta�ki�ter�min�wy�da�je�się�wła�ściw�-szy� od� po�spo�li�te�go� je�dze�nia)� ko�py�-tek� na� czas� sta�nę�ło� dzie�się�ciu� za�-wod�ni�ków,� z� któ�rych� naj�więk�szeza�in�te�re�so�wa�nie� bu�dził� Zbi�gniewNo�wa�liń�ski� –� zwy�cięz�ca� z� 2010� i2009� ro�ku,� któ�ry� szczy�cił� się,� żenie� gry�zie,� tyl�ko� od� ra�zu�w� ca�ło�ściły�ka� ko�pyt�ka.� Swo�ją�me�to�dę� za�sto�-so�wał�i�tym�ra�zem,�ale�prze�grał� jużna�star�cie,�bo�wiem�pierw�szą�klu�skępo�łknął,� za�nim� pro�wa�dzą�cy� za�wo�-dy�dał� sy�gnał�do� star�tu,� za� co�do�li�-czo�no�mu�pięć�kar�nych�se�kund.W� re�zul�ta�cie� wy�grał� Cze�sław

Staś�ko�wiak,� któ�ry� po�trze�bo�wał� za�-le�d�wie� jed�nej� mi�nu�ty,� ośmiu� se�-kund�i�87�set�nych�se�kun�dy,�by�po�-chło�nąć�ki�lo�gram�ko�py�tek.�Jak�sampóź�niej� przy�znał,� część� z� nich� po�-ły�kał,�więc� za�sto�so�wał� tak�ty�kę� po�-dob�ną� do� po�ko�na�ne�go� ry�wa�la.� Naudział�w�za�wo�dach�na�mó�wi�ła�pa�naCze�sła�wa� żo�na,� któ�ra� rów�nież� sta�-nę�ła� do� ry�wa�li�za�cji,� choć� za�ję�łamiej�sce� po�za� po�dium.� Po�nie�waż

był�tam�rów�nież�ich�syn,�moż�na�bypo�wie�dzieć,�że�pań�stwo�Staś�ko�wia�-ko�wie� przy�szli� do� am�fi�te�atru� nanie�dziel�ny� obiad,� gdy�by� nie� fakt,że�w�po�łu�dnie�na�sto�le�w�ich�do�mupo�ja�wił� się� tra�dy�cyj�ny� ro�sół� i� pie�-czo�ny� kur�czak� na� dru�gie� da�nie.� –Za�wsze�mo�głem�du�żo�zjeść�i�wy�pić–� przy�znał� Cze�sław� Staś�ko�wiak,do�da�jąc,� że� wie�czo�rem� na� pew�nozje�też�ko�la�cję.

Da�riu�szo�wi�Maj�chrza�ko�wi,� zdo�-byw�cy� trze�cie�go� miej�sca,� zje�dze�nie

ki�lo�gra�ma� ko�py�tek� za�ję�ło� mi�nu�tę� ipra�wie�pięt�na�ście�se�kund.�Cze�sław� Staś�ko�wiak� wy�pił� litr

ma�ślan�ki�w�trzy�na�ście�i�pięć�dzie�siątset�nych� se�kun�dy,� za� co� otrzy�małmię�dzy� in�ny�mi� re�kla�mów�ki� peł�nema�ślan�ki� od� spół�dziel�ni� mle�czar�-skiej� z�Ko�ła.�Dru�gi�Mar�cin�Pie�ku�tapo�trze�bo�wał� po�nad� pięć� se�kundwię�cej,� a� trze�ci� Piotr� So�chac�ki� pra�-wie�dwa�ra�zy�ty�le�cza�su,�co�zwy�cięz�-ca.� Po�nie�waż� Cze�sław� Staś�ko�wiakza�po�wie�dział,�że�za�rok�znów�sta�niedo�za�wo�dów,�ry�wa�li�za�cja�za�po�wia�dasię�cie�ka�wie.�Tym�bar�dziej,�że�pa�no�-wie�ma�ją�na�tre�ning�ca�ły�rok.

OLeR

Fot. R

. O

lejn

ik

Mistrz zjadł i po piłNo�wym�Mi�strzem�Pol�ski�w�Je�dze�niu�Ko�py�tek�na�Czas�zo�stał�54-let�-ni�Cze�sław�Staś�ko�wiak,�któ�ry�naj�szyb�ciej�opróż�nił�rów�nież�li�tro�wypo�jem�nik�z�ma�ślan�ką.

Page 8: 100 Kurier Koniński
Page 9: 100 Kurier Koniński
Page 10: 100 Kurier Koniński
Page 11: 100 Kurier Koniński
Page 12: 100 Kurier Koniński

czwartek, 30 czerwca 2011 reklama V

Głów�nym� ce�lem� ak�cji� jest� uła�-twie�nie� do�stę�pu� do� le�ka�rzy� orazpro�fi�lak�ty�ka� kar�dio�lo�gicz�no�-die�te�-tycz�na� w� za�kre�sie� wy�ko�ny�wa�niaba�dań� EKG,� ba�dań� cho�le�ste�ro�lu,ob�li�cza�nia�wskaź�ni�ka�BMI,�po�mia�-ru� ci�śnie�nia,� wska�zań� wła�ści�wejdie�ty,� za�po�bie�ga�nia� nad�ci�śnie�niutęt�ni�cze�mu� i� nad�wa�dze.� Pa�cjen�cisą� rów�nież� dia�gno�zo�wa�ni� pod� ką�-tem�stwier�dze�nia�czyn�ni�ków�ry�zy�-ka� za�cho�ro�wa�nia� na� cho�ro�bę� nie�-do�krwien�ną�ser�ca�oraz�za�wa�łu�mię�-śnia� ser�co�we�go.� Or�ga�ni�za�to�rzychcą� uświa�do�mić� spo�łe�czeń�stwu,jak� waż�ne� są� re�gu�lar�ne� ba�da�niaoraz�dba�łość�o�wła�sne�zdro�wie�po�-przez�ak�tyw�ny�styl�ży�cia,�któ�ry�po�-ma�ga� za�po�bie�gać� oty�ło�ści� oraz� in�-nym�cho�ro�bom�tak�sil�nie�do�ty�ka�ją�-cym�na�sze�spo�łe�czeń�stwo.�Ak�cje� or�ga�ni�zo�wa�ne� są� przez

Te�le�me�dy�cy�nę� Pol�ską� S.A.� już� od2006� ro�ku� i� obec�nie� pro�jekt� „Za�-dbaj� o� swo�je� ser�ce!”� jest� naj�więk�-szym� pro�jek�tem� bez�płat�nych� ba�-dań� ser�ca� w� ca�łej� Pol�sce.� Dzię�kipol�skim� fir�mom� ta�kim� jak� ZTKrusz�wi�ca� (pro�du�cent� mar�ga�ry�nyBe�ne�col),� Olimp� Labs� (pro�du�centpre�pa�ra�tów�Gold�Ome�ga�3�i�Che�laMag� B6)� oraz� Ro�che� (li�der� wśródfirm� zaj�mu�ją�cych� się  do�star�cza�-niem� in�no�wa�cyj�nych� roz�wią�zań

w za�kre�sie�ochro�ny�zdro�wia),�któ�rewspół�pra�cu�ją� z� na�mi� współ�fi�nan�-su�jąc� pro�jekt� „Za�dbaj� o� swo�je� ser�-ce!”� oraz� me�diom� wspie�ra�ją�cymna�sze� dzia�ła�nia,� pa�cjen�ci� mo�gąbez�płat�nie�sko�rzy�stać�z�ba�dań�orazkon�sul�ta�cji� le�kar�skich� i� die�te�tycz�-nych,� uzy�sku�jąc� in�for�ma�cje� na� te�-mat� zdro�we�go� sty�lu� ży�cia� i� od�po�-wied�nio� zbi�lan�so�wa�nej� die�ty� ko�-rzyst�nej�dla� ich�sta�nu�zdro�wia.�Pa�-tro�na�mi� me�dial�ny�mi� 26� Edy�cjiŁódź�są:�Pol�ska�Głos�Wiel�ko�pol�ski,por�tal� � Na�sze�mia�sto.pl,� TVP� Po�-znań�oraz�Ra�dio�Zło�te�Prze�bo�je.Na�rok�2011�za�pla�no�wa�na� jest

or�ga�ni�za�cja� 35� ak�cji� (Śląsk,� Dol�nyŚląsk,�Wiel�ko�pol�ska,�Łódź,�War�sza�-wa,� Ma�ło�pol�ska),� co� da�je� bli�sko70%� nie�dziel� w� ca�łym� ro�ku,� pod�-czas�któ�rych�za�pew�ni�my�bez�płat�nydo�stęp�do�naj�lep�szych�spe�cja�li�stówwszyst�kim� za�in�te�re�so�wa�nym.� Pro�-jekt� „Za�dbaj� o� swo�je� ser�ce!”� w2011� ro�ku� re�ali�zu�je�my� z� jesz�czewięk�szym� roz�ma�chem,� by� jak� naj�-wię�cej�po�trze�bu�ją�cych�osób�mo�głosko�rzy�stać� z  na�szych� ak�cji.� Ca�łeprzed�się�wzię�cie� jest� sfi�nan�so�wa�neprzez� Spon�so�rów� oraz�Współ�or�ga�-ni�za�to�rów,�a�na�gło�śnie�nie�ak�cji�jestmoż�li�we� dzię�ki� Pa�tro�nom�Me�dial�-nym� oraz� wszyst�kim� życz�li�wymMe�diom.�

Cen�trum�Han�dlo�we�Fe�rio�oraz�Te�le�me�dy�cy�naPol�ska�S.A.�za�pra�sza�na�ak�cję�

„Za�dbaj�o�swo�je�ser�ce!”

W��nie�dzie�lę�3�lip�ca�cze�ka�my�na�Cie�bie�w�Cen�trum�Han�dlo�wym�FE�RIO.

Przyjdź�zro�bić�bez�płat�ne�ba�da�nie�EKG�i�cho�le�ste�ro�luoraz�za�się�gnij�po�ra�dy�le�ka�rza�spe�cja�li�sty�i�die�te�ty�ka!

W�nie�dzie�lę�3�lip�ca�2011�ro�ku�w�go�dzi�nach�10.00�–�18.00�w�Cen�trum�Han�-dlo�wym�Fe�rio�miesz�czą�cym�się�w�Sta�rym�Mie�ście�przy�ul.�Ogro�do�wa�31Aod�bę�dzie�się�pią�ta,�za�ra�zem�ostat�nia�ak�cja�bez�płat�nych�ba�dań�ser�ca�w ra�-mach�26 Edy�cji�Pro�jek�tu�„Za�dbaj�o swo�je�ser�ce!”.�Pro�jekt�ma�cha�rak�ter�in�-for�ma�cyj�no�–�pro�fi�lak�tycz�no�–�spo�łecz�ny� i� jest�cał�ko�wi�cie�bez�płat�ny�dlawszyst�kich,�któ�rzy�chcą�prze�ba�dać�swo�je�ser�ce.�

Page 13: 100 Kurier Koniński

czwartek, 30 czerwca 2011 KWB 7

DOK. ZE STR. 6

Na�po�wietrz�na� ko�lej�ka� li�no�wa,któ�ra� do�star�cza�ła� wę�giel� do� bry�kie�-tow�ni,� mia�ła� dłu�gość� 1,8� km.� Jakwie�le� in�nych� urzą�dzeń� od�kryw�kiMo�rzy�sław,�rów�nież�ona�przy�je�cha�łado� Ko�ni�na� z� li�kwi�do�wa�nej� ko�pal�niKlet�twitz.�Jej�li�na�no�śna�wspar�ta�by�-ła� na� pięt�na�stu� sta�lo�wych� pod�po�-rach,�osa�dzo�nych�na�fun�da�men�tach,z�któ�rych�do�dzi�siaj�nie�za�cho�wał�sięjuż�ża�den�ślad.�Bie�gła�–�jak�pi�sze�Ro�-bert�Mi�cha�lak�w�swo�jej�pra�cy�„Dzie�-je�ko�lei�w�Ko�ni�nie”�–�wzdłuż�dzi�siej�-szej� uli�cy� Wy�spiań�skie�go,� „do�kład�-

nie�w�osi�obec�nej�li�nii�ener�ge�tycz�nejśred�nie�go�na�pię�cia”.�Wę�dro�wa�ło�niąsie�dem�dzie�siąt�me�ta�lo�wych�wa�go�ni�-ków� o� po�jem�no�ści� pół� me�tra� sze�-ścien�ne�go�każ�dy.�Ko�lej�ka�zo�sta�ła� ro�-ze�bra�na� pod� ko�niec� lat� pięć�dzie�sią�-tych.

Dwo�rzec�u�Ko�ściu�chówPo�nie�waż� Niem�com� do� koń�ca

woj�ny�nie�uda�ło�się�uru�cho�mić�bry�-kie�tow�ni,�wę�giel�wy�wo�żo�no�w�głąbNie�miec� lub� do� in�nych� od�bior�cóww�tak�zwa�nym�Kra�ju�War�ty.�W�tymce�lu�wy�bu�do�wa�no�bocz�ni�cę�łą�czą�cąbry�kie�tow�nię� z� głów�ną� ma�gi�stra�lą

ko�le�jo�wą�War�sza�wa� –� Ko�nin� -� Ber�-lin.�Bocz�ni�ca�nie�do�cho�dzi�ła�jed�nakdo� niej� bez�po�śred�nio,� ale� włą�cza�łasię� w� ist�nie�ją�cą� już� bocz�ni�cę� nor�-mal�no�to�ro�wą�Cu�krow�ni�Go�sła�wi�ce.I� to� jest�pierw�szy� splot�ko�lei�ko�pal�-nia�nych� z� hi�sto�rią� ko�niń�skie�go� ko�-lej�nic�twa.� Za�czę�ła� się� ona� bo�wiemw� 1912� ro�ku,� kie�dy� po�bu�do�wa�nopierw�szą�li�nię�ko�lej�ki�wą�sko�to�ro�wejłą�czą�cej� Cu�krow�nię� Go�sła�wi�ce� zAna�sta�ze�wem,�dla�ob�słu�gi�plan�ta�to�-rów� bu�ra�ka� cu�kro�we�go.� Dwa� la�tapóź�niej,� już�pod�czas�pierw�szej�woj�-ny� świa�to�wej,� kie�dy� Ko�nin� zna�lazłsię� pod� oku�pa�cja� nie�miec�ką,� po�-wsta�ła�jej�od�no�ga�z�Pąt�no�wa�do�Ko�-ni�na.�W�Ko�ni�nie� jej� to�ry� bie�gły� naod�cin�ku� kil�ku�set� me�trów� jak� dzi�-siej�sze� to�ry�ko�lei�nor�mal�no�to�ro�wej,po� czym� za�krę�ca�ły� na� po�łu�dnieprzed�uli�cą�Kle�czew�ską,�a�na�stęp�niena� wschód� i� wzdłuż� uli�cy� Po�znań�-skiej� do�cie�ra�ły�w� re�jon�dzi�siej�sze�goskrzy�żo�wa�nia� z� uli�cą� Dwor�co�wą(któ�rej� wte�dy� jesz�cze� nie� by�ło).Tam,� w� do�mu� Ada�mi�ny� Ko�ściuch,Niem�cy�urzą�dzi�li�pierw�szy�w�Ko�ni�-nie�dwo�rzec�ko�le�jo�wy.

Oko�ło� 1920� ro�ku,� kie�dy� przezKo�nin� po� pierw�szym,� pro�wi�zo�rycz�-nym�jesz�cze�to�rze�ko�lei�nor�mal�no�to�-ro�wej,� łą�czą�cym� Kut�no� ze� Strzał�ko�-wem,� za�czę�ły� kur�so�wać� po�cią�gi,dwo�rzec� wą�sko�to�rów�ki� zli�kwi�do�wa�-no,� wraz� z� ki�lo�me�tro�wym� od�cin�-kiem� to�rów.� Kil�ka� lat� póź�niej,� w1925�ro�ku,�zbu�do�wa�no�do�Pąt�no�wapo�łą�cze�nie� nor�mal�no�to�ro�we,� któ�rebie�gło� obok� (po� za�chod�niej� stro�nie)wą�sko�to�rów�ki.� I� wła�śnie� z� tym� to�-rem� łą�czy�ła� się,� na� wy�so�ko�ści� uli�cyJe�zior�nej�(to�jest�mniej�wię�cej�wy�so�-kość� wy�lo�tu� uli�cy� Okól�nej� na� Prze�-my�sło�wą)�pierw�sza�ko�pal�nia�na�bocz�-ni�ca.�Kie�dy�uru�cho�mio�no�od�kryw�kęNie�słusz,�tę�dy�wo�żo�ny�był�wę�giel�dobry�kie�tow�ni.

Po�cią�giem�do�Ka�zi�mie�rzaW� 1966� ro�ku� ro�ze�bra�no� li�nię

ko�lej�ki�wą�sko�to�ro�wej�na�od�cin�ku�odKo�ni�na� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,za�kła�da�jąc� że� jej� za�da�nia� przej�miePKS.� Po�nie�waż� trans�port� sa�mo�cho�-do�wy�nie�był�w�sta�nie�prze�wieźć�ol�-brzy�miej�i�wciąż�ro�sną�cej�licz�by�pra�-cow�ni�ków� hu�ty� alu�mi�nium,� KZN(dzi�siej�sze�FU�GO),�obu�elek�trow�ni�iko�lej�nych� ko�pal�nia�nych� od�kry�wek,po�sta�no�wio�no�przy�wró�cić�na�tej�tra�-sie� po�łą�cze�nie� ko�le�jo�we,� z� wy�ko�rzy�-sta�niem� li�nii�nor�mal�no�to�ro�wej.�Pra�-ce� roz�po�czę�to� w� 1971� i� po�pro�wa�-dzo�no�li�nię�ko�le�jo�wą�do�Ka�zi�mie�rzaBi�sku�pie�go,�ale�nie�do�sa�mej�miej�sco�-wo�ści,� tyl�ko� do� ba�zy� ka�zi�mier�skiejod�kryw�ki� (tak� zwa�ny� Ka�zi�mierzBiu�ro�wiec).�W�pla�nach�by�ło�jej�prze�-dłu�że�nie� do� Kle�cze�wa� i� da�lej� aż� doGo�pła� lub�Or�cho�wa,� ale� ich� re�ali�za�-cja�nie�do�szła�do�skut�ku.

Ko�lej�ka� ru�szy�ła� 26� ma�ja� 1974ro�ku� i� słu�ży�ła� nie� tyl�ko� pra�cow�ni�-kom,�ale�i�spra�gnio�nym�wy�po�czyn�kumiesz�kań�com�Ko�ni�na,� któ�rzy� la�temtłum�nie� ko�rzy�sta�li� z� niej,� by� do�staćsię� na� ko�pal�nia�ne� ką�pie�li�sko� w� Pąt�-no�wie.� Pod� ko�niec� lat� osiem�dzie�sią�-tych� prze�pro�wa�dzo�no� na� niej� pra�cemo�der�ni�za�cyj�ne,� pla�no�wa�no� na�wetze�lek�try�fi�ko�wać,�do�cze�go�już�jed�naknie� do�szło,� bo�wiem� po� 1990� ro�kuza�czę�ło�spa�dać�za�trud�nie�nie�w�wiel�-kich� za�kła�dach� prze�my�sło�wych� Ko�-ni�na,� a� wraz� z� nim� i� licz�ba� pa�sa�że�-rów.�We� wrze�śniu� 1995� wstrzy�ma�-no� prze�wo�zy� pa�sa�żer�skie� do� Ka�zi�-

mie�rza� Bi�sku�pie�go,� a� trzy� la�ta� póź�-niej� zli�kwi�do�wa�no� tor�daw�nej�bocz�-ni�cy� nor�mal�no�to�ro�wej� Cu�krow�niGo�sła�wi�ce.�W� jej� miej�sce� mia�ła� po�-wstać�ścież�ka�ro�we�ro�wa,�ale�do�re�ali�-za�cji�za�my�słu�do�dzi�siaj�nie�do�szło.�

Nie�wi�docz�ny�tu�nelKie�dy� ru�szy�ła� od�kryw�ka� Go�sła�-

wi�ce,�zbu�do�wa�no�od�niej�tor�z�jed�nejstro�ny�do�bry�kie�tow�ni,�a�z�dru�giej�–do� elek�trow�ni� Ko�nin.� Po�nie�waż� po�-cząt�ko�wo�nad�kład�wy�wo�żo�ny�był�nadru�gą� stro�nę� dro�gi� do� Śle�si�na,� w1952� ro�ku� zbu�do�wa�no� pod� nią� tu�-nel,�po�zwa�la�ją�cy�bez�ko�li�zyj�nie�prze�-jeż�dżać� pod� nią� skła�dom� z� zie�mią.Dzi�siaj� trud�no� jest� z� jezd�ni� doj�rzećja�kie�kol�wiek�śla�dy�po�tu�ne�lu,�ale�odstro�ny� daw�nej� od�kryw�ki� za�cho�wa�łasię� gór�na� kra�wędź�wjaz�du� do� nie�go–� resz�ta� gi�nie� w� gę�stych� za�ro�ślach.Ta�kich� nie�czyn�nych� kon�struk�cji� ko�-pal�nia�na� ko�lej� po�zo�sta�wi�ła� po� so�biewię�cej,�jak�choć�by�be�to�no�we�pod�po�-ry� po�wia�duk�cie�w�Ka�mie�ni�cy.�A�wsu�mie�na�ko�pal�nia�nych�tra�sach�ko�le�-jo�wych�znaj�du�ją�się�jesz�cze�trzy�mo�-sty�i�sie�dem�wia�duk�tów.�

RO�BeRT�OLej�NIk

Przy go to wu jąc ten tekst ko rzy sta łem zpu bli ka cji An drze ja Ru dziń skie go wmie sięcz ni ku Tech ni ka Trans por tu Szy -no we go „Ko le je gór ni cze KWB Ko nin”,pra cy ma gi ster skiej Ro ber ta Mi cha la -ka „Dzie je ko lei w Ko ni nie” i „Okru -chów ko pal nia ne go cza su” Zyg mun taKo wal czy kie wi cza.

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę gla

Wia�dukt�nad�dro�gą�Pąt�nów�–�Ka�zi�mierz�Bi�sku�pi

Fot. R

. O

lej n

ik

Fot. R

. O

lej n

ik

An�drzej�Ru�dziń�ski,�kie�row�nik�Ko�lei�Gór�ni�czych�KWB�Ko�nin

Fot. P

. O

r dan

Ty�le�po�zo�sta�ło�z�ko�le�jo�we�go�tu�ne�lu,�któ�rym�po�cią�gi�wy�wo�zi�ły�nad�kład�z�od�kryw�ki�Go�-sła�wi�ce�pod�dro�gą�do�Śle�si�na.

Szcze�pan�Gór�ski�w�na�staw�ni�Ka�zi�mierz�Wę�glo�waFot. R

. O

lej n

ik

Page 14: 100 Kurier Koniński

8 KWB

Pierw�sze�go�dnia�na�ukow�cy� z�kil�ku�-na�stu� ośrod�ków� aka�de�mic�kich� z� ca�łe�gokra�ju� ob�ra�do�wa�li� w� ośrod�ku� Ve�ra�no� wŚle�si�nie.�Wpro�wa�dze�nia�do�pro�ble�ma�ty�-ki� gór�nic�twa� od�kryw�ko�we�go� w� ko�niń�-sko�-tu�rec�kim�za�głę�biu�wę�glo�wym�do�ko�-nał�dr�Sła�wo�mir�Ma�zu�rek,�pre�zes�za�rzą�-du�KWB�Ko�nin.�

Zło�żo�ne�war�stwyPierw�szy�re�fe�rat�„Wa�run�ki�hy�dro�ge�-

olo�gicz�ne� i� pro�ble�my� od�wad�nia�nia� od�-kry�wek�wę�gla� bru�nat�ne�go�we�Wschod�-niej�Wiel�ko�pol�sce”�wy�gło�sił�prof.�dr�hab.Jan�Przy�by�łek�z�In�sty�tu�tu�Geo�lo�gii�Uni�-wer�sy�te�tu�im.�Ada�ma�Mic�kie�wi�cza�w�Po�-zna�niu.� Je�go� zda�niem,� na� wa�run�ki� hy�-dro�ge�olo�gicz�ne,� zwią�za�ne� z� od�wod�nie�-nia�mi� od�kry�wek,� spoj�rzeć� trze�ba� z� per�-spek�ty�wy�wza�jem�ne�go�uło�że�nia�warstwpo�kła�dów�wę�gla� i�wód�pod�ziem�nych.�Aukład�ten,�w�któ�rym�wza�jem�nie�prze�ni�-ka�ją�się�po�zy�cje�wód�po�wierzch�nio�wych,płyt�szych� wód� grun�to�wych� i� ko�lej�nychpo�zio�mów�wód�wgłęb�nych,�nie�jest�pro�-sty.�Cią�głą�war�stwą,� któ�ra�w� tym� re�gio�-nie�pro�wa�dzi�wo�dę,�są�mar�gle�gór�nej�kre�-dy,�a�w�czwar�to�rzę�do�wym�nad�kła�dzie�sąpo�zio�my� nie�cią�głe.� Nie� mo�że�my� więcmó�wić� o� jed�nym� le�ju� de�pre�sji,� tyl�ko� odwóch�po�sta�ciach�le�ja.�Mia�no�wi�cie�o�le�juod�prę�że�nio�wym,� czy�li� ta�kim,� któ�ry� po�-wsta�je�pod�wę�glem,�po�wo�du�ją�cym�tyl�kozmia�ny�ci�śnie�nia� -�gdzie�nic�się�nie�osu�-sza�-�i�o�le�ju�osu�sza�ją�cym,�któ�ry�się�znaj�-du�je�w�płyt�szych�war�stwach.�

Wo�kół�od�kry�wek�nie�za�wsze�pierw�-szy�po�ziom,�zwią�za�ny�z�gle�ba�mi�i�ro�ślin�-no�ścią,� jest� na�ra�żo�ny� na� od�wod�nie�nie.Bo�wiem� o� tym,� czy� da�ny� te�ren� jest� od�-wod�nio�ny�w�płyt�kim�sys�te�mie,�de�cy�du�jewła�śnie�uło�że�nie�warstw.

Je�że�li� ma�my� pia�ski� i� łą�czą� się� oneprzez�tzw.�okna�hy�dro�ge�olo�gicz�ne�z�głęb�-szy�mi� war�stwa�mi,� to� oczy�wi�ście� mo�żedo�cho�dzić� do� osu�sze�nia� tych� warstw.

Na�to�miast� je�że�li� wy�stę�pu�ją� tam� gli�nyzwa�ło�we,�a�na�nich�pia�ski,�to�wo�dy�grun�-to�we�na�dal�są�za�cho�wa�ne.�One�mo�gą�ule�-gać�zmia�nom�kli�ma�tycz�nym,�co�przy�su�-szach� bar�dzo� czę�sto� ob�ser�wu�je�my,� alenie�ko�niecz�nie� po�zo�sta�wać� pod� wpły�-wem� od�wod�nień� gór�ni�czych.� Pro�blemten�jest�na�ty�le�zło�żo�ny�z�punk�tu�wi�dze�-nia� przy�rod�ni�czo�-na�uko�we�go,� że� niewol�no�wy�da�wać� są�dów,� któ�re� by� jed�no�-znacz�nie� oce�nia�ły� w� da�nym� miej�scu,szcze�gól�nie� przy� więk�szych� od�le�gło�-ściach� od� od�kryw�ki,� czy� to� jest� wy�nikdzia�ła�nia�ko�pal�ni,�czy�pro�ce�sów�przy�rod�-ni�czych.�

Su�sza�i�ko�pal�nia-�My�ślę�tu�o�głę�bo�kich�su�szach,�któ�-

re� trwa�ją� trzy,� czte�ry� la�ta� –� pod�kre�śliłprof.� Jan�Przy�by�łek.� -� Su�sza� z� lat�1989-92� do� dziś� zo�sta�wi�ła� śla�dy� w� wo�dachpod�ziem�nych� Wiel�ko�pol�ski,� po�dob�niesu�sza�z�lat�2003-06.�Trze�ba�bar�dzo�uwa�-żać,�by�nie�utoż�sa�miać�wpły�wu�tych�dłu�-go�ter�mi�no�wych� zmian� sta�nów�wód� na�-tu�ral�nych�z�od�wod�nie�niem�gór�ni�czym.�

Nie� moż�na� na�to�miast� po�wie�dzieć,że�gór�nic�two�nie�ma�wpły�wu�na�te�war�-stwy.�Ma,� tyl�ko� że�la�zną� za�sa�dą� dys�ku�sjina�uko�wej�i�pu�blicz�nej�po�win�no�być�wa�-że�nie�i�mie�rze�nie�ilo�ścio�we.�Mu�si�się�po�-ja�wić�sło�wo�bi�lans�–�ile�wo�dy�tra�ci�da�nysys�tem.�Na�wo�dy�pod�ziem�ne�w�tym�re�-gio�nie� od�dzia�ły�wu�ją� nie� tyl�ko� sys�te�myod�wod�nień� gór�ni�czych� –� ma�my� prze�-cież� wzmo�żo�ną� eks�plo�ata�cję� ujęć� wódpod�ziem�nych.� Przy� akwe�nach� je�zior�-nych�w�cza�sie�su�szy�wzma�ga�się�miej�sco�-we� wy�do�by�cie� wód� do� pod�le�wa�niaupraw.�Czy�li�ob�ser�wu�je�my�wie�le�miejsc,gdzie� na�kła�da� się�wpływ�dzia�ła�nia� czło�-wie�ka� i�wa�run�ki�prze�pły�wu�w�okre�sachsu�szy.� Je�że�li� te�go�nie�bę�dzie�my�roz�dzie�-lać�i�w�spo�sób�obiek�tyw�ny�wy�ja�śniać,�po�-ja�wia�ją�się�de�ma�go�gie�po�obu�stro�nach.�

-�Ostat�nie� sta�ny�po�wo�dzio�we�po�ka�-

za�ły,�że�od�no�wa�wód�po�wierzch�nio�wychi� pod�ziem�nych� na�stę�pu�je.� Po�ka�za�ły,� cozna�czy�okres� su�szy� i�okres�po�wo�dzio�wyw�zmia�nach�sta�nu�wód.�W�Wiel�ko�pol�scesu�sza� ozna�cza� zu�bo�że�nie� wód� po�-wierzch�nio�wych� i� pod�ziem�nych�w� spo�-sób�szcze�gól�ny,�bo�ma�my�tu�du�że�wa�ha�-nia�opa�dów.�

Wo�dy�bę�dzie�uby�wać„Wpływ� zmian� kli�ma�tycz�nych� na

struk�tu�rę� bi�lan�su� wod�ne�go� Ku�jaw”omó�wił�prof.�dr�hab.�An�drzej�Kę�dzio�-ra�z� In�sty�tu�tu�Śro�do�wi�ska�Rol�ni�cze�goi�Le�śne�go�PAN�w�Po�zna�niu.�Je�go�zda�-niem,�wa�run�ki�kli�ma�tycz�ne�Po�je�zie�rzaKu�jaw�skie�go� (hy�dro�ter�micz�ne,� so�lar�-ne� i� wietrz�ne)� sprzy�ja�ją� wy�so�kie�mupa�ro�wa�niu,� co� przy� ni�skich� opa�dachpro�wa�dzi� do� po�wsta�wa�nia� de�fi�cy�tówwo�dy� w� śro�do�wi�sku.� -� Ob�ser�wo�wa�new� ostat�nich� kil�ku�na�stu� la�tach� sil�neten�den�cje�wzro�sto�we�tem�pe�ra�tu�ry�po�-wie�trza,� pręd�ko�ści� wia�tru,� sal�da� pro�-mie�nio�wa�nia� i� nie�do�sy�tów� wil�got�no�-

ści� po�wie�trza� sprzy�ja�ły�wzro�sto�wi�pa�-ro�wa�nia� wszyst�kich� eko�sys�te�mów� –stwier�dził� prof.� An�drzej� Kę�dzio�ra.� -Do�pro�wa�dzi�ło� to� do� ob�ni�że�nia� lu�strawo�dy�w�zbior�ni�kach�wod�nych,�za�ni�kuprze�pły�wów� w� ma�łych� cie�kach� orazob�ni�że�nia� zwier�cia�dła� wód� grun�to�-wych.�

Zda�rza�ją�ce�się�co�ja�kiś�czas�la�ta�z�ob�-fi�ty�mi�opa�da�mi,�któ�re�po�zwa�la�ją�na�od�-bu�do�wa�nie�re�ten�cji�gle�bo�wej,�nie�po�pra�-wia�ją� struk�tu�ry� bi�lan�su� wod�ne�go� wdłuż�szym� okre�sie.� Przed�sta�wio�na� cha�-rak�te�ry�sty�ka� zmian� wa�run�ków� kli�ma�-tycz�nych� i� bi�lan�su�wod�ne�go� kra�jo�bra�zuwska�zu�je� na� ko�niecz�ność� gro�ma�dze�niawo�dy� w� okre�sie� jej� nad�mia�ru,� jak� rów�-nież� roz�sąd�ne�go� wy�ko�rzy�sta�nia� wo�dypo�cho�dzą�cej� z� od�wad�nia�nia� ko�pal�ni� douzu�peł�nie�nie� nie�do�bo�rów� wod�nych� wbi�lan�sie�wod�nym�kra�jo�bra�zu,�któ�re�bę�dąnaj�praw�do�po�dob�niej�na�ra�stać�w�nad�cho�-dzą�cych�la�tach.

Zni�ka�ją�od�ty�się�cy�lat

Z� du�żym� za�in�te�re�so�wa�niem� spo�-tkał�się�re�fe�rat�„Na�tu�ral�ne�i�an�tro�po�ge�-nicz�ne�zmia�ny�wód�po�wierzch�nio�wychna� Po�je�zie�rzu� Wiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�-skim”� przy�go�to�wa�ny� przez� dr� hab.Wło�dzi�mie�rza� Mar�sze�lew�skie�go� i� drRaj�mun�da�Skow�ro�na�z�Za�kła�du�Hy�dro�-lo�gii�i�Go�spo�dar�ki�Wod�nej�Uni�wer�sy�te�-tu�im�Mi�ko�ła�ja�Ko�per�ni�ka�w�To�ru�niu

.� Za�ni�ka�nie� je�zior� na� Po�je�zie�rzuWiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�skim� roz�po�czę�łosię�-�po�dob�nie�jak�na�są�sied�nich�ob�sza�-rach� -�krót�ko�po� ich�utwo�rze�niu�się,�awięc�ok.�12�tys.� lat�te�mu.�Tem�po�te�gopro�ce�su�by�ło� i�na�dal� jest�sil�nie�zróż�ni�-co�wa�ne�w�przy�pad�ku�każ�de�go�je�zio�ra�iza�le�ży� od� wie�lu� czyn�ni�ków� na�tu�ral�-nych� (mię�dzy� in�ny�mi� za�si�la�nia,� wiel�-ko�ści� i� ro�dza�ju� zlew�ni� je�zio�ra),� a� wostat�nich�wie�kach� tak�że� od� ak�tyw�no�-ści�czło�wie�ka.�Pierw�sze�istot�ne�zmia�nypo�wierzch�ni� i� ob�ję�to�ści� je�zior� spo�wo�-do�wa�ne�przez�czło�wie�ka�zwią�za�ne�by�łyze� zwięk�sza�niem� are�ału� upraw� i� kar�-czo�wa�niem�la�sów.�W�XIV�wie�ku�grun�-ty� or�ne� sta�no�wi�ły� za�le�d�wie� 18� proc.ob�sza�ru�Wiel�ko�pol�ski,�a�le�si�stość�Wiel�-ko�pol�ski� zmniej�sza�ła� się� stop�nio�wo� z50� w� koń�cu� XIV� wie�ku� do� 21� proc.przed� pierw�szą� woj�ną� świa�to�wą.� Wkon�se�kwen�cji�wy�cię�cia� la�sów�na�stę�po�-

wał�przy�spie�szo�ny�spływ�wo�dy,�wzrostero�zji�oraz�kon�cen�tra�cja�wo�dy�w�ni�żejpo�ło�żo�nych�do�li�nach�rzecz�nych�(np.�wdo�li�nie�War�ty�w�okre�sie�od�koń�ca�X�dokoń�ca�XIX�wie�ku� po�ziom�wo�dy� pod�-niósł� się� o� 3�me�try).� Szyb�sze�mu� spły�-wo�wi�wo�dy�na�ob�sza�rach�wy�le�sio�nychto�wa�rzy�szy�ło� ob�ni�że�nie� po�zio�mu� wo�-dy� grun�to�wej� i� wzrost� pa�ro�wa�nia� za�-rów�no� te�re�no�we�go,� jak� i� pa�ro�wa�nia� zpo�wierzch�ni�wo�dy.

Wy�jąt�ko�wo�ma�ło-� Pro�blem�za�ni�ku� je�zior� jest�wy�jąt�-

ko�wo� zło�żo�ny,� zwłasz�cza�na�Po�je�zie�rzuWiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�skim,� któ�re� znaj�-du�je�się�na�ob�sza�rze�wy�jąt�ko�wym�w�ska�-li� kra�ju,� ze� wzglę�du� na� ma�łe� za�si�la�nieopa�da�mi� at�mos�fe�rycz�ny�mi� i� tym� sa�-mym�ma�łe� za�so�by�wod�ne�–� pod�kre�śliłpre�le�gent.� –� A� łącz�ne� od�dzia�ły�wa�niewie�lu� czyn�ni�ków� na�tu�ral�nych� i� an�tro�-po�ge�nicz�nych� spra�wia,� że� trud�no� jestdo�ko�nać�hie�rar�chi�za�cji�ich�wpły�wów�nada�ne�je�zio�ro.

Kon�klu�zja� re�fe�ra�tu� by�ła� ta�ka,� że� zuwa�gi� na� zło�żo�ność� pro�ble�mu� nie� jestmoż�li�we� jed�no�znacz�ne� wska�za�nie� przy�-czy�ny�za�ni�ku�je�zior�na�pod�sta�wie�je�dy�nieba�dań�jed�no�kie�run�ko�wych.�Z�te�go�też�po�-wo�du�pró�by�roz�wią�za�nia�pro�ble�mu�za�ni�-ku�je�zior�na�Po�je�zie�rzu�Wiel�ko�pol�sko�-Ku�-jaw�skim� wy�ma�ga�ją� współ�pra�cy� spe�cja�li�-stów�z�róż�nych�dzie�dzin�na�uk�o�Zie�mi.

Uczest�ni�cy�kon�fe�ren�cji�nie�po�prze�sta�lina�wy�mia�nie�na�uko�wych�po�glą�dów.�Pierw�-sze�go�dnia�wy�bra�li�się�na�od�kryw�kę�To�mi�sła�-wi�ce�na�se�sję�te�re�no�wą,�a�w�pią�tek�po�je�cha�lido�Tur�ku,�gdzie�przed�mio�tem�ich�za�in�te�re�-so�wa�nia� by�ły� zre�kul�ty�wo�wa�ne� zwa�ło�wi�skopo�pio�łów� po�elek�trow�nia�nych� Elek�trow�niAda�mów�w�Tur�ku�oraz�pro�ble�my�zwią�za�nez�po�sze�rze�niem�od�kryw�ki�Koź�min.

Or�ga�ni�za�to�rem�kon�fe�ren�cji�„Wpływprze�kształ�ceń� geo�me�cha�nicz�nych� i� hy�-dro�lo�gicz�nych�na�śro�do�wi�sko�przy�rod�ni�-cze� –� po�kry�wę� gle�bo�wą,� czy�li� cie�ki� izbior�ni�ki� po�wierzch�nio�we� oraz� wo�dypod�ziem�ne”� by�ły� ka�te�dry� Gle�bo�znaw�-stwa� i� Ochro�ny� Grun�tów� oraz� Gle�bo�-znaw�stwa� i� Re�kul�ty�wa�cji� Uni�wer�sy�te�tuPrzy�rod�ni�cze�go�w�Po�zna�niu�a�tak�że�Pol�-skie�To�wa�rzy�stwo�Gle�bo�znaw�cze.

OpRa�cO�wał:�RO�BeRT�OLej�NIk

Fil�mo�wą�re�la�cję�z�kon�fe�ren�cji�moż�-na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�o�wpły�wie�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko

Gdzie zni ka wo da?Czwar�ta�już�kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�na�te�mat�wpły�wu�ko�niń�skiej�i�tur�kow�-skiej�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko�przy�rod�ni�cze�od�by�ła�się�w�po�ło�wie�czerw�caw�Ko�ni�nie�i�Tur�ku.

Pa�miąt�ko�we�zdję�cie�uczest�ni�ków�kon�fe�ren�cji

Kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�na�te�mat�wpły�wu�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko�od�by�ła�się�już�po�raz�czwar�ty

Fot. P

. O

r dan

Page 15: 100 Kurier Koniński

czwartek, 30 czerwca 2011 ogłoszenia 9

n Li�cheń� –� sprze�dam� dział�kę� bu�dow�la�ną48arów,�me�dia,�przy�szo�sie�we�wnętrz�nej,�2,5�km�odLi�che�nia�oraz�w�po�bli�żu�Sie�dli�sko�ze�sta�wem,�ide�al�nemiej�sce�na�agro�tu�ry�sty�kę�dla�piel�grzy�mów,�stad�ni�nęlub�in�ne.�Oa�za�ci�szy�i�spo�ko�ju.�Te�le�fon:�604�069�660.

n Wy�naj�mę�miesz�ka�nie�fir�mie�dla�pra�cow�-ni�ków,�ume�blo�wa�ne� �z�wy�po�sa�że�niem,�60�m2,par�ter,�Za�to�rze.�Kon�takt�600795506.

n Sprze�dam�dom�Ko�nin�Go�sła�wi�ce:�2�po�ko�je,kuch�nia,�przed�po�kój,�ka�na�li�za�miej�ska,�WC,�dom�zce�gły,�na�dział�ce�425m2.�Ce�na�155�tys�lub�za�mie�-nię�na�ka�wa�ler�kę�+�do�pła�ta.�Tel.�795�114�620.

n Sprze�dam��las�70arów.�28-let�ni.�17km�odKo�ni�na.� Ce�na� 26� tys.� zł� do� uzgod�nie�nia.� Tel.607-939-294.

n Sprze�dam�miesz�ka�nie� na� osie�dlu�Cho�-rzeń,�55m2,�2�po�ko�je,�blok�ce�gła,�2001r,�za�bu�-do�wa�sta�ła.�Ce�na�210�000�zł.�Tel.�663883557.

n Bu�dy�nek,�stan�su�ro�wy,�230mkw.�Dział�-ka�9�arów.�Kaw�ni�ce�tel.�607660122.

n Sprze�dam�ład�ny�dom�z�du�żą�dział�ką.�6tys.m2�+�bu�dyn�ki�go�spo�dar�cze.�Oko�li�ce�Wrze�śni.�Ta�-nio�i�bez�po�śred�ni�ków.�Te�le�fon:�605413200.

n Sprze�dam� dział�kę� pod� za�bu�do�wę,� bezzbro�je�nia,�po�nad�2400�m2.�Dział�ka�znaj�du�je�sięnie�da�le�ko�Ca�sto�ra�my,�bli�sko�ul.�Eu�ro�pej�skiej�wKo�ni�nie.� Ce�na� do� uzgod�nie�nia.� Kon�takt:669111434�lub�694061144.

n Sprze�dam�dział�kę�bu�dow�la�na�w�Ho�no�rat�-ce,�nad�je�zio�rem.�28�lub�36�arów.�Tel.�604191782.

n Sprze�dam�miesz�ka�nie�na�ul.�Le�gio�nów.�Po�-wierzch�nia�34m2,�pie�tro�1,�bal�kon,�2�po�ko�je.�Do�re�-mon�tu.�Od�za�raz.�Ce�na�112.000zl.�Tel.�783�360�706.

n Wy�naj�mę�miesz�ka�nie�w�cen�trum�ko�ni�na�-3�osie�dle�blok�4�pię�tro�wy,�bal�kon,�ume�blo�wa�ne.Po�wierzch�nia�użyt�ko�wa:�33m2.�Licz�ba�po�koi:�2.Pię�tro:�2.�Kau�cja�zwrot�na�850�zł.�Ce�na:�850�zł�+ener�gia�i�ka�blów�ka.�Kon�takt:�604�491�461.�

n Na�uczy�ciel�ka,� ma�gi�ster� fi�lo�lo�gii� an�giel�-skiej,� udzie�li� ko�re�pe�ty�cji� na� wszyst�kich� po�zio�-mach�za�awan�so�wa�nia.�Przy�go�to�wa�nie�do�eg�za�mi�-nów,�po�pra�wek,�wy�jaz�dów�za�gra�nicz�nych,� lek�cjedla�dzie�ci,�tłu�ma�cze�nia.�Kon�takt:�603249651.

n Do�świad�czo�ny� wy�kła�dow�ca,� po�sia�da�ją�cywy�kształ�ce�nie�ame�ry�kań�skie�-�"Na�ti�ve�spe�aker",�cer�-ty�fi�kat�CEL�TA�(Cam�brid�ge�Uni�ver�si�ty).�Na�ucza�niena�każ�dym�po�zio�mie�z�do�jaz�dem�do�do�mu�klien�ta.Ser�decz�nie�za�pra�szam!!!�Kon�takt:�609-185-947.

n Ro�syj�ski.�Na�uka�ję�zy�ka�na�wszyst�kich�po�-zio�mach�-�ko�re�pe�ty�cje�–�tłu�ma�cze�nia.�Kon�takt:792�000�953.

n Udzie�lę�ko�re�pe�ty�cji�z�ję�zy�ka�an�giel�skie�go.Dzie�ci�ze�szkół�pod�sta�wo�wych�i�mło�dzież�z�gim�-na�zjum.�Ta�nio,�pro�fe�sjo�nal�nie�i�sku�tecz�nie.�Kon�-takt:�503�999�468.

n Te�go�rocz�na�ab�sol�went�ka�li�ceum�po�mo�żew�ma�te�ma�ty�ce.�Przy�go�tu�je�do�eg�za�mi�nów�ko�mi�-syj�nych� na� po�zio�mie� pod�sta�wo�wym,gim�na�zjal�-nym�oraz�1kl�li�ceum.�Gwa�ran�tu�je�so�lid�ną�na�ukęza�nie�wy�so�ką�ce�nę(20zł/h).�Moż�li�wy�do�jazd�doucznia.�Kon�takt:�721-723-317.

n Na�uczy�ciel�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�MA�TE�-MA�TY�KI,� FI�ZY�KI,� CHE�MII� na� po�zio�mie:� odpod�sta�wów�ki�po�stu�dia.�Kon�takt:�7654567654.

n Chęt�nie�udzie�lę�ko�re�pe�ty�cji�z�che�mii�napo�zio�mie�gim�na�zjum�.�Na�uka�mo�że�być�w�do�-mu� ucznia� z� do�jaz�dem.� Za�pra�szam.� Kon�takt:che�[email protected].��

n Fir�ma�Trans�-Spi�li�Sp.�z�o.o.�z�sie�dzi�bą�wLi�che�niu�po�szu�ku�je�pra�cow�ni�ków�do�wy�kań�cza�-nia� wnętrz;� ma�lo�wa�nie,� szpa�chlo�wa�nie,� itp.;Kon�takt:�063/270-70-06.

n Przyj�mie�my�do�pra�cy�oso�bę�z�upraw�nie�-nia�mi�na�min�-ko�par�kę�kl.III�,�oraz�z�pra�wem�jaz�dykat.�B+E�.�Kon�takt:�063-2420190,�[email protected].

n Mul�ti�me�dia�Pol�ska�S.A.�po�szu�ku�je�kan�-dy�da�tów�na�sta�no�wi�sko:�Przed�sta�wi�ciel�Han�dlo�-

wy�Miej�sce�pra�cy:�KO�NIN�Ocze�ku�je�my:�•�Pro�-fe�sjo�nal�ne�go� po�dej�ścia� do� po�wie�rzo�nych� za�dań•�Rze�tel�no�ści,�do�brej�or�ga�ni�za�cji�pra�cy�•�Wy�so�-kiej� kul�tu�ry� oso�bi�stej� Wiek� bez� zna�cze�nia� !!!Kon�takt:�t.ja�rych@mul�ti�me�dia.pl.�

n Po�szu�ku�ję� od� wrze�śnia� opie�kun�ki� dodwóch�dziew�czy�nek�3�i�6�lat.�Pra�ca�w�go�dzi�nachpo�po�łu�dnio�wych,�week�en�dy�wol�ne.�Naj�le�piej� zosie�dla�Cho�rzeń.�Kon�takt:�608571014.�

n JE�ŻE�LI�ZA�PŁA�CI�ŁEŚ�500�ZŁ�ZA�KAR�-

TĘ�PO�JAZ�DU�w�okre�sie�od�01-05-2004�do�14-04-2006,�przy�słu�gu�je�To�bie�zwrot�425�zł�nad�pła�-ty,�na�wet�je�śli�nie�je�steś�już�wła�ści�cie�lem�po�jaz�du.Wejdź�na�www.kar�ta�po�jaz�du.in�fo� lub� za�dzwoń(063)220�23�30�–�i�od�zy�skaj�swo�je�pie�nią�dze!

n Ku�pie� każ�de� au�to� po� ce�nie� zło�mo�wej.Au�to�Ka�sa�cja.�Te�le�fon:�721382733.

n Sprze�dam� KIA� PI�CAN�TO.1.0.� Rok2004.�Prze�bieg�84200.�W�do�brym�sta�nie.�Kon�-takt:�609269646.

n Sprze�dam� VW� GOL�F3.� Rok� 1992.Sprze�dam�lub�za�mie�nię�na�au�to�z�ga�zem�lub�die�-sel.�Ce�na:�2300�zł.�Kon�takt:�535108155.

n Sprze�dam�MAZ�DA�E2000�BUS.�Rok�pro�-duk�cji:�1995.�Ro�dzaj�pa�li�wa:�ben�zy�na+LPG.�Sa�mo�-chód�w�bar�dzo�do�brym�sta�nie�tech�nicz�nym.�Za�dba�-ny.�Mie�siąc�te�mu�wy�mie�nio�na� in�sta�la�cja�ga�zo�wa�zgwa�ran�cją�na�10�lat.�Prze�gląd�tech�nicz�ny�do�czerw�ca2012.�Ce�na:�4300�zł.�Kon�takt:�tel.788�834�965.

n Sprze�dam�AU�DI�A4�AVANT.�Rok�pro�-duk�cji:�2004.�Po�jem�ność� sil�ni�ka:�1896.�Ro�dzajpa�li�wa:� die�sel.�Ro�dzaj� nad�wo�zia:� kom�bi.�Ce�na:23900ZŁ.�Kon�takt:�607633931.

n Sprze�dam�CI�TRO�EN�SA�XO.�Rok�pro�duk�-cji:�1997.�Ro�dzaj�pa�li�wa:�die�sel.�Ro�dzaj�nad�wo�zia:hatch�back.��Au�to�trzy�la�ta�w�kra�ju�spa�la�ok�4l�on�na100km.�Ce�na:�2750�zł.�Kon�takt:�512-713-585.

n Sprze�dam�MAZ�DA�323.�Rok�pro�duk�cji:1991.�Ro�dzaj� pa�li�wa:� ben�zy�na.�Ro�dzaj� nad�wo�-zia:�hatch�back.�1.3�pe�łen�wtrysk,�bez�wy�pad�ko�-wa,� sza�ry�me�ta�lik,�za�dba�na,�ga�ra�żo�wa�na.�Ce�na:do�uzgod�nie�nia.�Kon�takt:�603066266.

n Sprze�dam�AU�DI�A4�1.9TDI.�Rok�pro�-duk�cji:�2000.��Ro�dzaj�pa�li�wa:�die�sel.�Ro�dzaj�nad�-wo�zia:�kom�bi.�Stan�bar�dzo�do�bry,�peł�ne�wy�po�sa�-że�nie.� Ce�na� do� uzgod�nie�nia.� Ce�na:� 18600� zł.Kon�takt:�501-275-521.����������

n Sprze�dam�dru�kar�kę�fo�to�gra�ficz�ną�SO�NYDPP�-FP60,stan�ide�al�ny,�no�wa.�Moż�li�wość�dru�ko�-wa�nia� z� kar�ty�pa�mię�ci,� przez�pod�łą�cze�nie� ka�blaUSB�lub�pro�sto�z�kom�pu�te�ra.�Ce�na�280zl.�w�sa�lo�-nie�kosz�tu�je�ok�500�zł.�Kon�takt:�669875594.�

n Pil�nie�sprze�dam�tor�bę�Asu�sa�do�lap�to�pao�ma�try�cy� 15.6� z� du�żą� ilo�ścią� kie�sze�ni.� Tor�bapra�wie� nie� uży�wa�na.� Po�le�cam!� Kon�takt:� 728-456-343.

n Po�sia�dam�na�sprze�daż�kie�row�ni�ce�fir�myLo�gi�tech.�2�ra�zy�uży�ta.�Brak�ja�kich�kol�wiek�wad.Do�kie�row�ni�cy�do�łą�czam�ory�gi�nal�ne�ste�row�ni�ki.Ce�na� 85zł� do� ne�go�cja�cji.� Kon�takt:� tel.725603167.

Na�pra�wa� kom�pu�te�rów,� in�sta�la�cja� sys�te�mówope�ra�cyj�nych�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�zy�ski�wa�nie�da�-nych� ,� na�pra�wa� i� kon�fi�gu�ra�cja� sie�ci� kom�pu�te�ro�-wych,� two�rze�nie� stron� in�ter�ne�to�wych,�do�jazd�doklien�ta.� � Kon�takt:� tel.:� 600� 213� 561;� e�-ma�il:skomp.pl@gma�il.com.

n Sprze�dam�hy�bry�do�wy�tu�ner�TV�cy�fro�wo-�ana�lo�go�wy�USB.�Ob�słu�ga�stan�dar�dów�DVB�-T,DVB�-C,� tu�ner� ra�dio�wy� FM,� współ�pra�ca� z� ka�-blów�ką� i�an�te�na�na�ziem�ną.�W�peł�ni� spraw�ny�zopro�gra�mo�wa�niem.� Ce�na� 65zł.� Kon�takt:� 792896�978.�

n Na�pra�wa�kom�pu�te�rów,�usu�wa�nie�wi�ru�-sów,� for�ma�to�wa�nie,� in�sta�la�cja� sys�te�mów� ope�ra�-cyj�nych� i� opro�gra�mo�wa�nia,� od�zy�ski�wa�nie� da�-nych,�zdjęć�z�dys�ków,�pod�łą�cze�nie�in�ter�ne�tu�orazkon�fi�gu�ra�cja�urzą�dzeń�sie�cio�wych�(Ro�ute�ry,�Ac�-cess�Po�in�ty,�Mo�de�my,�Dru�kar�ki),�do�jazd�do�do�-mu�klien�ta.�Kon�takt:�665-190-529.�

n "But�-Gaz"�Ka�mil� Sta�siń�ski�DO�STA�WAGA�ZU�"Shell"�w�bu�tlach�11�kg�na�te�le�fon.�Do�-star�cza�my�7�dni�w�ty�go�dniu.�Pod�łą�cza�nie�kuch�niga�zo�wych.�Naj�wyż�sza� ja�kość.�Za�pra�szam� �663-955-868�lub�(63)�21-21-153.

n ABC�OGRO�DY.� Po�le�ca�my� pie�lę�gna�cjęTwo�je�go�ogro�du.�Ko�sze�nie�tra�wy�na�wo�że�nie,�do�-siew�ka�oraz�wszyst�kie�in�ne�mi�łe�pra�ce�ogrod�ni�-cze.�Eko�no�micz�nie.�Ra�fał�tel.�727535322.

n Czysz�cze�nie�kar�cher:�dy�wa�ny,�wy�kła�dzi�-ny,�ta�pi�cer�ka�me�blo�wa�i�sa�mo�cho�do�wa.�So�lid�nie.608�265�284.

n Po�sadz�ki,�wy�lew�ki,�be�to�no�we� stro�py.�Za�-pra�szam�na�na�szą�stro�nę:�www.po�sadz�ki.let�net.pl.

n Wi�de�ofil�mo�wa�nie� HD� i� fo�to�gra�fia� im�-prez� oko�licz�no�ścio�wych.� Za�pra�sza�my� !� Te�le�fon603�67�15�90.

n Re�mon�ty:�mon�taż�drzwi,� okien,�pa�ne�lipod�ło�go�wych,� ma�lo�wa�nie,� szpa�chlo�wa�nie� orazin�ne�drob�ne�pra�ce.�Kon�takt:�723-397-�375.

n Na�pra�wa�lub�wy�mia�na�ba�te�rii�i�umy�wal�-ki,�se�de�su,�ka�bi�ny�prysz�ni�co�wej�–�wszyst�kie�pra�-ce�hy�drau�licz�ne.�Ta�nio.�Kon�takt:�693�457�699.

n So�lid�nie,�do�kład�nie� i�uczci�wie�po�sprzą�-tam�dom,�miesz�ka�nie,�itp.�na�te�re�nie�mia�sta�Ko�-ni�na� i� naj�bliż�szych� oko�lic� (od�ku�rza�nie,� my�cieokien,�pod�łóg,�ka�fel�ków,�na�czyń,�pra�nie,�pra�so�-wa�nie,�itp.).�Kon�takt:�784-825-447.��

n Fir�ma�Błysk�Bruk�ofe�ru�je�usłu�gi:�Kar�chermy�cie�kost�ki�bru�ko�wej,�pło�tów�be�to�no�wych,�da�-chów,�chod�ni�ków,�ele�wa�cji�bu�dyn�ków.�Pro�po�nu�-je�my�czysz�cze�nie:�-�be�to�nu�-�ce�gły�-�klin�kie�ru�-�halsta�lo�wych� oraz� bla�chy� tra�pe�zo�wej.� www.bly�sk�-bruk.pl.�Tel.�887070482.

n Mon�taż�in�sta�la�cji�an�te�no�wych,�ka�mer,�do�-mo�fo�nów�itp.�Ni�skie�ce�ny!�Kon�takt:�721741936.�

n Ofe�ru�je�ser�wis�opro�gra�mo�wa�nia�w�na�wi�ga�-cjach�GPS,�ak�tu�ali�za�cje�map�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�-blo�ko�wa�nie�do�Win�dows�CE.�Po�sia�dam�w�ofer�ciema�py�każ�de�go�wy�daw�cy.�Kon�takt:�721930614.��

n Ma�zu�ry.�Ka�me�ral�nie.�Las,�je�zio�ro,�ry�by,grzy�by.�Za�pra�sza�my:�7�dni�od�460�zł�z�wy�ży�-

wie�niem.� Te�le�fon:� 896211780.� www.szcze�-pan�ko�wo.com.

n Biu�ro�Ma�try�mo�nial�ne� "Ru�sał�ka"� za�pra�-sza!�Ry�zy�ku�jesz�tyl�ko�tym,�że�znaj�dziesz�szczę�-ście.�Tel.�662�400�165�www.biu�ro�ru�sal�ka.xt.pl.

n Dam�pro�wi�zję�za�zna�le�zie�nie�osób�chęt�-

nych�do�zmia�ny�bądź�wstą�pie�nia�do�Fun�du�szuEme�ry�tal�ne�go.�Płat�ne� od� rę�ki� do� 120�PLN�odoso�by.�Tel.�511-247-002.

n Sprze�dam� pięk�ne� bul�doż�ki� fran�cu�skie.Ko�nin.�Tel.�692841623.

n Wi�tam� mam� na� sprze�daż� ław�kę� podsztan�gę+wy�ciąg� gór�ny� i� dol�ny� do� ław�ki� mar�kiGym�pac.�Stan�bar�dzo�do�bry.�Ce�na�do�uzgod�nie�-nia.�Kon�takt:�723368490.�

n Sprze�dam�świer�ki�srebr�ne�w�do�ni�cach�5loraz� in�ne� krze�wy� ozdob�ne.� Za�pra�szam.� Kon�-takt:�693888703,�697581943�.

n Sprze�daż�ka�mie�nia�ogro�do�we�go�de�ko�ra�-cyj�ne�go,� ko�ry� so�sno�wej� ,� zie�mi� ogrod�ni�czej� .Wszel�kie� pra�ce� ogrod�ni�cze� po�le�ca:� ko�sze�niatraw,�za�kła�da�nie�traw�ni�ków�,�opry�ski�po�le�ca�fir�-ma�OGRÓD�od�A�do�Z.�Kon�takt:�602�635�026.

n Sprze�dam�huś�taw�kę�ogro�do�wą�z�drze�wa�-im�pre�gno�wa�ną.�Kon�takt:�721033036.

n Po�sia�dam� na� sprze�daż� te�le�wi�zor� fil�myele�mis�14�ca�lo�wy,�te�le�wi�zor�2�let�ni�uży�wa�ny.�Ze�-ro�ja�kich�kol�wiek�ubyt�ków.�Ce�na�100zł�do�ne�go�-cja�cji.�Kon�takt:�tel.�725603167.

n Sprze�dam�Pły�tę� ce�ra�micz�ną�ga�zo�wą�dowbu�do�wa�nia� AMI�CA� PC� 6220� TF.�Uży�wa�napół�ro�ku,�stan�bdb.�W�ze�sta�wie�re�duk�tor.�Ce�na260zł.�Kon�takt:�602335755.�

n Sprze�dam�dwa�du�że�fo�te�le�w�ja�snym�ko�-lo�rze.�Ta�pi�cer�ka�z�moc�ne�go�ma�te�ria�łu.�Do�dat�ki–�czar�ne�drew�nia�ne�li�stwy�ozdob�ne.�Pod�sie�dze�-nia�mi� schow�ki.� Stan� b.� do�bry.� Kon�takt:605684051.

Przy�gar�nij�zwie�rza�ka!

SZY�MEK za�miesz�kał�w� schro�ni�sku17�lu�te�go�2009�ro�ku.�Ma�oko�ło�trzech�lat.Jest�psem�ła�god�nym,�to�wa�rzy�skim�i�bar�-dzo�przy�ja�znym.�Lu�bi�spa�ce�ry,�za�cho�wu�jesię�na�nich�grzecz�nie�i�bar�dzo�ład�nie�cho�-

dzi� na� smy�czy.�Wo�bec� in�nych� psów�niewy�ka�zu�je�żad�nej�agre�sji.�Nie�jest�wy�so�ki,ma�oko�ło�35�cm�w�kłę�bie.�To�wa�rzy�stwoczło�wie�ka�wręcz� uwiel�bia,� chce� być� gła�-ska�ny�i�przy�tu�la�ny.�Mo�że�miesz�kać�za�rów�-no�w�do�mu�jak�i�zo�stać�stró�żem�po�se�sji.

Szy�mek�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.

reklama

Page 16: 100 Kurier Koniński

10 informator

WyDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

rE�DAK�CJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),

tel. 63 2180054, fax 63 2180001

re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

rE�DA�GU�JE�ZE�SPóŁRa do sław Grze lak, Ro bert Olej nik (re dak tor

na czel ny), An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.

BIUrO�rEKLAMy:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt -ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją -ca przy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod -le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny od

po nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła -wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so -bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz.11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł,w nie dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta -łe, tel. 63 242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dyw Chełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710),te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko wse zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACóWKI�KULTUrALNE�I�MUZEA

ááá TELEFONy�ALArMOWE�

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki w godz.8.30-18.30, śro dy – nie czyn na (lek cjebi blio tecz ne), czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel.63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -

nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro -

dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia

i czy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez -płat na sa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi -cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po -nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo tyw godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor kiw godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno wa16, tel. 63  243-11-43. Czyn na w po -nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18,wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi -ce, al. Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn na we wtor ki i piąt ki w godz.11-17.

ááá BIBLIOTEKI

TE�LE�FO�NY�ALAR�MO�WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO�MOC�ME�DYCZ�NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WYWo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne goul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03PO�GO�TO�WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we: Ad -mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne gow Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TE�LE�FO�NY�ZA�UFA�NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko -ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen -tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ -uza leż nień, od pn. do pt. w godz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki iczwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00Bez dom nośćDom noc le go wy i schro ni sko dla bez -

dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dekAd op cyj no -Opie kuń czy TPD, Spo -łecz ny Rzecz nik Praw Dziec ka, ul.No skow skie go 1A, 63 242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze niaMo nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. iw pt. w godz. 10.00-18.00, tel.63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do13.00)Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,bo isz się o tym po wie dzieć w do mu,w szko le - wy ślij ano ni mo we go e -ma -ila na ad res: ano nim@ko nin.po li -cja.gov.pl Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i oby -wa tel skie, me dia cje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini -cja tyw Oby wa tel skich w Ko ni nie, ul.PCK 13, tel. 62 240-61-93Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, ul.Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne -go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Re dak cja nie od po wia da za treść za miesz czo -

nych re klam i ogło szeń. Re dak cja za strze ga so -

bie pra wo do skra ca nia na de sła nych tek stów.

Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

Przed�sta�wie�nie�„Alien”,�któ�re�obej�-rzeć� bę�dzie� moż�na� 5� lip�ca� o� godz.20.00� w� Oskar�dzie,� po�wsta�ło� wewspół�pra�cy� z� no�wo�jor�skim� dra�ma�tur�-giem�Ho�war�dem�Pflan�ze�rem,�któ�ry�za�-fa�scy�no�wa�ny� spek�ta�klem� Ja�rze�nie,� za�-pro�po�no�wał� Te�atro�wi� Pal�me�ra� El�drit�-cha�wspól�ne�te�atral�ne�przed�się�wzię�cie.Spo�tka�nie�ar�ty�stów�za�owo�co�wa�ło�dzie�-łem�po�ru�sza�ją�cym,�a�za�ra�zem� iro�nicz�-nym,� peł�nym� ory�gi�nal�ne�go� po�czu�ciahu�mo�ru� i� śmia�ło� eks�plo�ru�ją�cym� po�-pkul�tu�ro�we�mi�to�lo�gie.

W�tym�spek�ta�klu�eko�lo�gicz�ne�pa�-ra�no�je�spo�ty�ka�ją�się�z�hi�po�te�za�mi�o�po�-za�ziem�skich� cy�wi�li�za�cjach.� Kim� na�-praw�dę� są�Ob�cy� i� czy� rze�czy�wi�ście� sąwśród�nas?�Jak�wiel�ki�jest�Twój�eko�lo�-gicz�ny�ślad�i�czy�Na�sza�pla�ne�ta�na�pew�-no�na�le�ży�do�nas?�

Te�atr�Pal�me�ra�El�drit�cha�zo�stał�za�ło�-żo�ny�w�2007�ro�ku�w�Po�zna�niu.�Gru�pętwo�rzą:�Aga�ta�El�sner,�Mar�cin�Gło�wiń�-ski,�Elż�bie�ta�Ja�nic�ka,�Ku�ba�Ka�pral,�To�-masz�Mich�nie�wicz.�

Na�to�miast� 6� lip�ca� o� godz.� 20.00wi�dzo�wie�obej�rzą�w�Oskar�dzie�spek�takl„In�wa�zja� we�dług� Po�ry�wa�czy� Ciał”.� Te�-atr� Po�ry�wa�cze� Ciał� na�le�ży,� we�długzgod�ne�go�gło�su�kry�ty�ki�i�śro�do�wi�ska�te�-atral�ne�go,� do� jed�nej� z�naj�waż�niej�szychnie�za�leż�nych�grup�te�atral�nych�w�Pol�sce.Po�wstał�w�1992�ro�ku,�wy�my�ślo�ny�i�za�-ło�żo�ny� przez� Ka�ta�rzy�nę� Paw�łow�ską� iMa�cie�ja�Adam�czy�ka.�W�swo�ich� au�tor�-skich� spek�ta�klach� twór�cy�mie�rzą� się� z

mi�ta�mi�pop�kul�tu�ry,�kpią�z�nich,�prze�-drzeź�nia�ją� je,� a� jed�no�cze�śnie� po�ka�zu�jąjak�da�le�ce�są�przez�nie�ukształ�to�wa�ni.

W�spek�ta�klach� twór�cy� te�stu�ją� róż�-ne�for�my�i�kon�wen�cje�te�atral�ne,�wy�ko�-rzy�stu�ją�sty�li�sty�kę�wo�de�wi�lu,�ka�ba�re�tu,hap�pe�nin�gu� i� sztu�ki� per�for�man�ce,� ba�-lan�su�ją� mię�dzy� bez�po�śred�nio�ścią� psy�-cho�dra�my,� a� dy�stan�sem� me�ta�fo�ry.Spek�ta�kle�Po�ry�wa�czy�Ciał�są�wy�po�wie�-dzia�mi� au�to�no�micz�ny�mi,� to�tal�ny�mi.Iro�nicz�nie� i� z� dy�stan�sem� ko�men�tu�ją„no�wy� wspa�nia�ły� świat”.� Ak�cep�tu�ją� ioswa�ja�ją� no�wą� rze�czy�wi�stość,� ba�wiącsię�jej�moż�li�wo�ścia�mi,�ale�wi�dzą�w�niejrów�nież�istot�ne�za�gro�że�nia.�Na�zwa�Te�-atru�po�cho�dzi�od�na�krę�co�ne�go�w�1956ro�ku�fil�mu�Do�na�Sie�ge�la�„In�wa�zja�po�ry�-wa�czy�ciał”,�w�któ�rym�lu�dzi�za�stę�po�wa�-ły� pod�rzu�co�ne� przez� ko�smi�tów� bez�-dusz�ne�ko�pie�czło�wie�ka.

Po�ry�wa�cze� za�bio�rą� ko�niń�skich� te�-atro�ma�nów�w�po�dróż�do�swo�ich�źró�deł,a� więc� do� fil�mu� „In�wa�zja� Po�ry�wa�czyCiał”�Do�na�Sie�ge�la.�Ich�spek�takl,�„In�wa�-zja�we�dług�Po�ry�wa�czy�Ciał”,�bę�dzie�nie�-wąt�pli�wym� za�sko�cze�niem.� Ka�sia� Paw�-łow�ska�i�Ma�ciej�Adam�czyk�wcie�lą�się�wfil�mo�wych� bo�ha�te�rów,� pod�kła�da�jąc� zanich�gło�sy�i�zmie�nia�jąc�ca�łą�li�stę�dia�lo�go�-wą�na�no�wą,�a�ca�łość�no�wo�pow�sta�łe�gofil�mu�okra�sza�jąc�wła�sną�mu�zy�ką�i�efek�-ta�mi�dźwię�ko�wy�mi.�W�ich�wy�ko�na�niufa�bu�ła�scen�ce�fic�tion�oka�że�się�być�jesz�-cze�więk�szą�fik�cją�i�kre�acją�wy�obraź�ni,�ahor�ror�sta�nie�się�zna�ko�mi�tą�ko�me�dią.

Re per tu ar ki na HE LIOS od�1�do�7�lipca

Mal ta w Ko ni nie

3D�Trans�for�mers�3Ak�cja;�prod.�USA�2011,�154�min.;

godz.�9.15,�12.00,�15.00,�18.00,�21.00Au�to�bo�ty�do�wia�du�ją�się�o�stat�ku�ko�-

smicz�nym�z�pla�ne�ty�Cy�ber�tron,�ukry�tymna�Księ�ży�cu�i�sta�ra�ją�się�do�trzeć�do�nie�goprzed�De�cep�ti�co�na�mi.� Po�zna�nie� je�go� se�-kre�tów�mo�że�wpły�nąć�na�wy�nik�osta�tecz�-nej�bi�twy�po�mię�dzy�Trans�for�mer�sa�mi.Au�ta�2

Ani�ma�cja;� prod.� USA� 2011;� 114min.;�9.30,�11.45,�14.00,�16.15,�18.30;Na�si� bo�ha�te�ro�wie� wy�bio�rą� się� na

wy�pra�wę�do�świa�ta�za�pie�ra�ją�cych�dechw� pier�siach�wy�ści�gów.� Jak� so�bie� po�ra�-

dzą�wśród�snu�ją�cych�in�try�gi�ry�wa�li?Kac�Ve�gas w�Bang�ko�ku

Ko�me�dia;  prod.  USA,� 2011,� 110min;�wiek:�15�lat;�godz.�20.45;

Phil,�Stu,�Alan�i�Do�ug�uda�ją�się�wpo�dróż�do�eg�zo�tycz�nej�Taj�lan�dii�na�ślubStu.�Po�nie�za�po�mnia�nym�wie�czo�rze�ka�-wa�ler�skim�w�Las�Ve�gas�Stu�nie�chce�ry�-zy�ko�wać� i�pla�nu�je�przed�we�se�lem�bez�-piecz�ne�i�spo�koj�ne�póź�ne�śnia�da�nie.�Ależy�cie� nie� za�wsze� ukła�da� się� zgod�nie� zpla�nem.�To,�co�wy�da�rzy�ło�się�w�Ve�gas,prze�szło�już�do�hi�sto�rii,�ale�to,�co�bę�dziemia�ło�miej�sce�w�Bang�ko�ku,�wy�da�je�siępo�pro�stu�nie�moż�li�we.

Mal�ta�Fe�sti�val,�je�den�z�naj�waż�niej�szych�ar�ty�stycz�nych�fe�sti�wa�li�w�Eu�ro�pie,�wKo�ni�nie�za�go�ści�już�po�raz�szó�sty.�Od�5�do�10�lip�ca�fa�ni�nie�za�leż�ne�go�te�atrui� eks�pe�ry�men�tal�nej� mu�zy�ki� bę�dą� mie�li� swo�je� świę�to.� Go�ść�mi� te�go�rocz�nejedy�cji�Mal�ty�na�Bis�bę�dą�Te�atr�Po�ry�wa�cze�Ciał,�Usta�Usta�re�pu�bli�ka,�Te�atrPal�me�ra�El�drit�cha,�Stu�dio�Te�atral�ne�Blum�oraz�ze�spo�ły�Ni�wea�i�Hel�low�Dog.

Page 17: 100 Kurier Koniński

czwartek, 300 czerwca 2011 sport 11

reklama

Ka�te�go�ria� VIP,� w� któ�rej� star�-to�wa�ło� 16� za�wod�ni�ków,� obej�mo�-wa�ła�naj�waż�niej�sze�oso�by�z�władzgmin�nych� i� miej�skich.� Na� li�ściezna�leź�li� się� m.in.�Wie�sław� Ste�in�-ke� (roz�sta�wio�ny�z�nu�me�rem�1)�–prze�wod�ni�czą�cy�Ra�dy�Mia�sta�Ko�-ni�na,� Sła�wo�mir� Je�zier�ski�–� sta�ro�-sta� po�wia�tu� El�bląg,� czy� Ka�zi�-mierz� Pa�łasz� –� rad�ny� Sej�mi�kuWiel�ko�pol�skie�go.� Po� raz� pią�ty� zrzę�du�nie�po�ko�na�ny�oka�zał�się�ko�-niń�ski� sa�mo�rzą�do�wiec� Wie�sławSte�in�ke.�W� pół�fi�na�le� bez� pro�ble�-mu� roz�pra�wił� się� ze� Sta�ni�sła�wemPo�chy�lu�kiem�6/0,�6/1,�by�w�fi�na�-le� wy�grać� z� Hen�ry�kiem� Szczyp�-kow�skim�6/2,�3/6,�6/3.�Na�naj�niż�-szym�stop�niu�po�dium�oprócz�Po�-chy�lu�ka�sta�nął� jesz�cze�Ma�rek�Ku�-mor� –� prze�wod�ni�czą�cy� Ra�dyGmi�ny� Boj�szo�wy� (roz�sta�wio�nynu�mer� 3).� In�ny� przed�sta�wi�cielKo�ni�na� –� Ka�zi�mierz� Pa�łasz,� od�-padł� w� pierw�szej� run�dzie,� prze�-gry�wa�jąc� z� Grze�go�rzem� Urba�ni�-kiem�4/6,�1/6.W� ka�te�go�rii� do� 45� lat� trium�-

fo�wał� Da�niel� Bed�na�rek� z� Kle�cze�-wa,� któ�ry� w� fi�na�le� bez� pro�ble�-mów� po�ko�nał� Łu�ka�sza� Jud�ka� zPo�zna�nia� 6/4,� 6/4.� Trze�cie� miej�-sca�za�ję�li�Krzysz�tof�Bart�ni�kow�ski(Olsz�tyn)� i�Adam�Stań�czuk� (Go�-rzów�Wlkp.)Du�żo� emo�cji� przy�spo�rzył� fi�-

nał� kat.� 45-54� la�ta,� w� któ�rymzna�lazł� się� ko�niń�ski� przed�sta�wi�-ciel� –� Zbi�gniew� Icia�szek.� Prze�-ciw�ni�kiem� za�wod�ni�ka� roz�sta�wio�-ne�go� z� nu�me�rem� 3� był� PiotrKacz�mar�czyk�ze�Świd�ni�cy.�Pierw�-szy� set� ko�ni�nia�nin� prze�grał� 2/6.W� dru�gim� se�cie� przy� sta�nie� 1/5Icia�szek�zła�pał�wiatr�w�ża�gle�i�wy�-grał� tą� część� spo�tka�nia.� Nie�ste�tyw�trze�cim�se�cie�kil�ka�błę�dów�spo�-

wo�do�wa�ło,� że�ko�niń�ski� za�wod�nikza�jął� dru�gą� lo�ka�tę.� Na� trze�cimmiej�scu� upla�so�wa�li� się� Da�riuszCen�kiel�z�Ryk�i�Adam�Ko�chań�skiz�Ka�to�wic.�W� ka�te�go�rii� po�wy�żej� 54� lat

bez�a�pe�la�cyj�nie� zwy�cię�żył� Je�rzyWier�cho�wicz� z� Go�rzo�wa� Wlkp.,któ�ry� w� fi�na�le� nie� dał� żad�nychszans� Ta�de�uszo�wi� Ry�biń�skie�mu,wy�gry�wa�jąc�6/0,�6/0.�W�pół�fi�na�leWier�cho�wicz� zwy�cię�żył� tym� sa�-mym�bi�lan�sem�Wal�de�ma�ra�Misz�-ta�la,� a� Ry�biń�ski� po�ko�nał� Ja�nu�szaJe�żew�skie�go� 6/2,� 6/4.� Z� Ko�ni�nanaj�wy�żej� skla�sy�fi�ko�wa�ny� zo�stałJa�ro�sław� Der�dziń�ski,� któ�ry� uległprzy�szłe�mu� fi�na�li�ście,� Ta�de�uszo�-wi�Ry�biń�skie�mu�5/7,�0/6.�Ste�in�ke�od�niósł�rów�nież�spo�ry

suk�ces�w�tur�nie�ju�de�blo�wym.�Ra�-zem� z� part�ne�rem� –� Da�nie�lemBed�nar�kiem� z� Kle�cze�wa,� do�tarłdo� fi�na�łu� tur�nie�ju,� w� któ�rymuległ�pa�rze�Ju�dek�–�So�lar�ski�2/6,1/6.�Trze�cie�miej�sca�za�ję�ły�du�ety:Icia�szek�–�Do�ry�wal�ski� i�Zu�brzyc�-ki�–�Stań�czuk.�

-� Je�stem� bar�dzo� za�do�wo�lo�ny.Chcia�łem�tyl�ko�de�li�kat�nie�po�wie�-dzieć,� że�mam�50� lat� i� jed�nym� zgłów�nych� mo�ich� ki�bi�ców� na� try�-bu�nach� by�ła� mo�ja� wnucz�ka.� Wzwiąz�ku� z� tym,� pa�trząc� na� mo�jągrę,� je�stem� na�praw�dę� bar�dzo� za�-do�wo�lo�ny.� Mo�że� to� głu�pio� za�-brzmi,� ale� ja� wca�le� się� nie� mar�-twię�tą�po�raż�ką.�Na�pew�no�le�piej,gdy� lu�dzie� przy�jeż�dża�ją� tu� z� Pol�-ski� i�wy�jeż�dża�ją�z�bar�dzo�faj�ny�miwra�że�nia�mi� spor�to�wy�mi,� tak�żezwy�cię�stwa�mi.� Ja� bym� był� za�do�-wo�lo�ny� oczy�wi�ście,� gdy�bym� tentur�niej� wy�grał,� ale� nie� je�stemzmar�twio�ny.� Jed�ną� pił�kę� za�gra�-łem� fa�tal�nie,� jak� ab�so�lut�ny� ama�-tor� –� to� głów�nie� zde�cy�do�wa�ło� owy�ni�ku� te�go� me�czu.� 2� godz.� 45min.� dla� fa�ce�tów� po� 50� to� jestspo�ry�wy�si�łek�i�my�ślę,�że�mo�że�mybyć�obaj� z� sie�bie�bar�dzo� za�do�wo�-le�ni.� Gra�łem� tu�taj� pa�rę� ra�zy� wróż�nych� ka�te�go�riach,� w� tur�nie�jusin�glo�wym� ni�gdy� jesz�cze� nie� by�-łem� w� fi�na�le.� Tak� że� jest� to� mójnaj�więk�szy� suk�ces� w� sied�mio�let�-niej� hi�sto�rii� tych� mi�strzostw� –pod�su�mo�wał� swo�je� fi�na�ło�we� spo�-tka�nie�Zbi�gniew�Icia�szek.�

BaS

Pięć�dzie�się�ciu�dzie�wię�ciu�rad�nych�z�ca�łej�Pol�ski�wzię�ło�udział�w�VII�Mi�strzo�-stwach�Pol�ski�Sa�mo�rzą�dow�ców�w�Te�ni�sie.�W�ka�te�go�rii�VIP,�po�raz�pią�ty�z�rzę�-du,�zwy�cię�żył�prze�wod�ni�czą�cy�ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na�Wie�sław�Ste�in�ke.

Ste in ke znów nie po ko na nyJu�bi�le�uszo�wy� tur�niej� z� udzia�łem

pra�wie� osiem�dzie�się�cior�ga� dzien�ni�ka�-rzy�ro�ze�gra�no�na�kor�tach�War�sza�wian�-ki�pod�ho�no�ro�wym�pa�tro�na�tem�mi�ni�-stra�spor�tu�i�tu�ry�sty�ki.�Jak�na�ju�bi�le�uszprzy�sta�ło�im�pre�za�sta�ła�na�bar�dzo�wy�-so�kim� po�zio�mie� or�ga�ni�za�cyj�nym� ispor�to�wym.�

Ku�za�sko�cze�niu�żur�na�li�stów�-te�ni�si�-stów�ry�wa�li�za�cję�męż�czyzn�w�ka�te�go�riiwie�ko�wej�od�45�do�54�lat�zdo�mi�no�wa�lire�pre�zen�tan�ci� na�sze�go� re�gio�nu.� Naj�-więk�szą�sen�sa�cją�im�pre�zy�oka�zał�się�Ja�-nusz� An�sion� ze� Słup�cy,� któ�ry� po� razpierw�szy� w� swo�im� te�ni�so�wym� ży�ciu

wy�wal�czył�ty�tuł�Mi�strza�Pol�ski.�W�fi�na�-le�po�ko�nał�7:5,�6:0,�do�mi�nu�ją�ce�go�w�tejgru�pie�od�sze�ściu�lat,�Ja�nu�sza�Cho�rzę�pęz�Za�ko�pa�ne�go.�Na�trze�cim�stop�niu�po�-dium�sta�nął�ubie�gło�rocz�ny�wi�ce�mistrzPol�ski�–�Zbi�gniew�Icia�szek�z�Ko�ni�na.�

Obaj� re�pre�zen�tan�ci� na�sze�go� re�gio�-nu� pew�nie� prze�brnę�li� przez� pierw�szerun�dy�mi�strzostw�i�spo�tka�li�się�w�pół�fi�-na�le.� Po� bli�sko� 2,5� go�dzin�nym�me�czumi�ni�mal�nie� lep�szy� oka�zał� się� Ja�nuszAn�sion,�któ�ry�wy�grał�4:6,�6:4,�10:5.�

Głów�nym�spon�so�rem� im�pre�zy�byłTo�ta�li�za�tor�Spor�to�wy�obok�Prin�ce�Pol�-ska,�Co�ca�Co�la�i�Po�we�ra�de.� ZIc

Piotr�Śni�hur�(ur.�1998�r.)�to�naj�wy�-żej� skla�sy�fi�ko�wa�ny� za�wod�nik� UKSSmecz�Ko�nin,�po�sia�da�ją�cy�pierw�szą�ka�-te�go�rię� sza�cho�wą.�W� tym� ro�ku� zo�stałwy�po�ży�czo�ny�do�gra�ją�cej�w�naj�wyż�szejpol�skiej� li�dze� sza�cho�wej� dru�ży�ny� –Het�ma�na� Ko�ron�ny� Trze�bi�nia.�Wraz� zósem�ką�in�nych�sza�chi�stów�Piotr�wal�czyo�zwy�cię�stwo�w�dru�ży�no�wych�Mi�strzo�-stwach�Pol�ski�Ju�nio�rów.

W�tur�nie�ju�bie�rze�udział�dzie�sięćdru�żyn.� W� pierw�szej� run�dzie� UKSHet�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia�wal�czył�zMKSz� Ryb�nik.� Ko�niń�ski� sza�chi�stazwy�cię�żył� w� swo�jej� par�tii� z� Pa�try�cju�-szem� Cie�śla�kiem.� To� jed�nak� nie� wy�-star�czy�ło,�bo�wiem�ca�ły�ze�spół�prze�grał2,5:3,5.�Dru�gie�zwy�cię�stwo�Piotr�od�-niósł� nad� Mar�ci�nem� Ro�sic�kim.� Tymra�zem�je�go�ze�spół�zwy�cię�żył,�po�ko�nu�-jąc� 3,5:2,5� JKSz� MCKiS� Ja�worz�no.Run�da� trze�cia� to� re�mis� ko�niń�skie�goza�wod�ni�ka� z� Ka�ro�lem� Ula�now�skim.

UKS�Het�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia�od�-no�to�wał� dru�gie� zwy�cię�stwo,� tym� ra�-zem�po�ko�nu�jąc�3,5:2,5�UKS�przy�SP8Chrza�nów.�W� na�stęp�nej� run�dzie� ze�-spół� Pio�tra� Śni�hu�ra� zmie�rzy� się� KSzSti�lon� Go�rzów� Wlkp.� W� tym� mo�-men�cie�Trze�bi�nia�zaj�mu�je�czwar�tą�lo�-ka�tę�z�do�rob�kiem�4�punk�tów.�Pro�wa�-dzi� Po�lo�nia� Tra�de� Trans� War�sza�wa,ma�ją�ca� 6� oczek� na� kon�cie.� Mi�strzo�-stwa�za�koń�czą�się�2�lip�ca.�

25� czerw�ca� roz�po�czął� się� rów�nieżin�ny�tur�niej�sza�cho�wy�-�VII�Mię�dzy�na�-ro�do�wy�Fe�sti�wal�Sza�cho�wy�Per�ła�Bał�ty�-ku.�Wśród� 154� za�wod�ni�ków� zna�la�złosię� trzech� sza�chi�stów� z� Ko�ni�na:� Ja�cekMięt�kie�wicz,� Igna�cy� Leś�kie�wicz� orazAdam� Śni�hur.� W� pierw�szej� run�dziewszy�scy� ko�niń�scy� za�wod�ni�cy� ule�gliswo�im�prze�ciw�ni�kom.�Na�to�miast�dwiena�stęp�ne� ko�lej�ki� to� zwy�cię�stwa� mło�-dych�sza�chi�stów�z�Ko�ni�na.�Tur�niej�po�-trwa�do�3�lip�ca.� BaS

Te ni so wy mistrz

Ma�rek� By�strzyc�ki� z� ko�niń�skiejFun�da�cji� Po�daj� Da�lej� do�łą�czył� doka�dry� na�ro�do�wej� ko�szy�ka�rzy� nawóz�kach.� Ma�rek� jest� wo�lon�ta�riu�-szem�Fun�da�cji�Po�daj�Da�lej�od�kil�-ku� lat.� Ja�ko� do�rad�ca� pierw�sze�gokon�tak�tu� do�cie�ra� do� osób� tuż� powy�pad�kach� i�wspie�ra� ich�w� trud�-nych� chwi�lach,� a� po�tem� to�wa�rzy�-szy�im�w�re�ha�bi�li�ta�cji�i�za�chę�ca�doak�tyw�no�ści.�

Je�go�wiel�ką�pa�sją� jest�ko�szy�ków�-ka,� któ�rą� tre�nu�je� od�kil�ku� lat�w�Ło�-dzi.�Je�go�wy�sił�ki�zo�sta�ły�wła�śnie�na�-gro�dzo�ne,� po�nie�waż� Ma�rek� zo�stałpo�wo�ła�ny� do� ka�dry� na�ro�do�wej� ko�-szy�ka�rzy.� Przed� nim� trzy� in�ten�syw�-ne�zgru�po�wa�nia,�któ�re�przy�go�to�wu�jądru�ży�nę� do� Tur�nie�ju� Mię�dzy�na�ro�-do�we�go�w�dniach�18-24� lip�ca,�a�po�-tem�15-20� sierp�nia.�A�we�wrze�śniuMi�strzo�stwa� Eu�ro�py� w� Izra�elu� iKwa�li�fi�ka�cje�Pa�ra�olim�pij�skie.

Ma�rek� jest� człon�kiem� szó�stejnaj�lep�szej�dru�ży�ny�świa�ta,�me�da�li�styMi�strzostw�Eu�ro�py,�któ�ra�ma�wiel�kąszan�sę� za�kwa�li�fi�ko�wać� się� na� pa�ra�-olim�pia�dę�do�Lon�dy�nu�w�przy�szłymro�ku.�

Ska

Tra fiłdo re pre zen ta cji

Zbi�gniew�Icia�szek�z�Ko�ni�na�za�jął�trze�cie�miej�sce�na�Mi�strzo�stwach�Pol�skiDzien�ni�ka�rzy�w�Te�ni�sie�w�ka�te�go�rii�wie�ko�wej�od�45�do�54�lat.�Wy�grał�Ja�-nusz�An�sion�ze�Słup�cy.

Wal czy w Eks tra li dzeW�pią�tek,�24�czerw�ca,�roz�po�czę�ły�się�w�Ustro�niu�dru�ży�no�we�Mi�strzo�stwaPol�ski�Ju�nio�rów�w�sza�chach�na�po�zio�mie�Eks�tra�li�gi.�Wśród�uczest�ni�kówjest�ko�ni�nia�nin�–�Piotr�Śni�hur,�za�wod�nik�UKS�Smecz�Ko�nin,�wy�po�ży�czo�nydo�UKS�Het�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia.

Page 18: 100 Kurier Koniński

12 rozmaitości

DOK. ZE STR. 1Pro�jekt� uza�sad�nie�nia� uchwa�ły

(pod�pi�sa�ny� przez� Mar�ka� Wasz�ko�wia�-ka,�za�stęp�cę�pre�zy�den�ta�Ko�ni�na)�spra�-wia�w�nie�któ�rych�miej�scach�wra�że�nieprze�pi�sa�ne�go�z� in�ne�go�do�ku�men�tu,�oczym� świad�czy� dwu�krot�ne� uży�ciespój�ni�ka�„lub”,�ilu�stru�ją�ce�nie�zde�cy�do�-wa�nie� au�to�ra:� „Stre�fę� płat�ne�go� par�ko�-wa�nia�usta�la�się�na�ob�sza�rach�cha�rak�te�-ry�zu�ją�cych� się� znacz�nym� de�fi�cy�temmiejsc�po�sto�jo�wych,� je�że�li�uza�sad�nia�jąto�po�trze�by�or�ga�ni�za�cji� ru�chu,�w�ce�luzwięk�sze�nia�ro�ta�cji�par�ku�ją�cych�po�jaz�-dów�sa�mo�cho�do�wych�lub�re�ali�za�cji�lo�-kal�nej�po�li�ty�ki�trans�por�to�wej,�w�szcze�-gól�no�ści�w�ce�lu�ogra�ni�cze�nia�do�stęp�no�-ści� te�go� ob�sza�ru� dla� po�jaz�dów� sa�mo�-cho�do�wych� lub� wpro�wa�dze�nia� pre�fe�-ren�cji�dla�ko�mu�ni�ka�cji�zbio�ro�wej”.Czy�tel�niej�zre�da�go�wa�no�na�stęp�ny

aka�pit:�„Wpro�wa�dze�nie�stre�fy�płat�ne�-go�par�ko�wa�nia�umoż�li�wi� zna�le�zie�niewol�ne�go� miej�sca� par�kin�go�we�go� w

bez�po�śred�niej� bli�sko�ści� obiek�tów� ocha�rak�te�rze�pu�blicz�nym�oraz�spo�wo�-du�je� zwięk�sze�nie� ro�ta�cji� par�ku�ją�cychpo�jaz�dów.�Uspraw�ni� rów�nież�or�ga�ni�-za�cję�ru�chu�w�cen�trum�mia�sta.”War�to�też�zwró�cić�uwa�gę�na�ko�-

lej�ny� frag�ment� uza�sad�nie�nia,� któ�rymó�wi� o� tym,� na� co� mo�gą� zo�staćprze�zna�czo�ne� pie�nią�dze,� ja�kie� zaspra�wą� płat�nej� stre�fy� par�ko�wa�niawpły�ną� do� miej�skiej� ka�sy:� „Środ�kiuzy�ska�ne�z�ty�tu�łu�opłat�za�par�ko�wa�-nie�sta�no�wią�ce�do�chód�gmi�ny,�bę�dąmo�gły�być�prze�zna�czo�ne�np.�na�bu�-do�wę� do�dat�ko�wych� miejsc� par�kin�-go�wych�oraz�utrzy�ma�nie�dróg.”�Klu�-czo�wy� jest� zwrot� „bę�dą� mo�gły”.Wcze�śniej�mo�wa�by�ła�o� tym,�że�zo�-sta�ną�prze�zna�czo�ne�tyl�ko�na�ten�cel.20� czerw�ca� tro�je� rad�nych� SLD� –

Ka�mil�Szad�kow�ski�Zbi�gniew�Win�czew�-ski,�Ta�de�usz�Woj�dyń�ski�–�i�po�seł�Elż�bie�-ta�Stre�ker�-Dę�biń�ska�zwo�ła�li�kon�fe�ren�cjępra�so�wą,� na� któ�rej� wy�ra�zi�li� obu�rze�nie

ta�kim�brzmie�niem�pro�jek�tu�uchwa�ły.�-Klub�rad�nych�SLD�bę�dzie�gło�so�wał�zazdję�ciem� te�go� punk�tu� z� po�rząd�ku� ob�-rad�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na�–�oświad�czyłKa�mil� Szad�kow�ski.� -� Naj�pierw� na�le�żyprze�pro�wa�dzić�kon�sul�ta�cje�spo�łecz�ne.Ty�dzień� póź�niej� rad�ni� PO� zwo�ła�li

kon�fe�ren�cję�pra�so�wą,�na�któ�rej�wy�ra�zi�liopi�nię,� że� z� wpro�wa�dze�niem� płat�nejstre�fy�par�ko�wa�nia�w�Ko�ni�nie�na�le�ży�po�-cze�kać.�W�tym�wzglę�dzie�zga�dza�ją�się�zrad�ny�mi�SLD.�Od�pre�zy�den�ta�do�ma�ga�-ją�się�kom�plek�so�we�go�pro�gra�mu�bu�do�-wy� i� eks�plo�ata�cji�miejsc�par�kin�go�wychw�mie�ście.�-�Nie�moż�na�się�ba�wić�mia�-stem�-�ostrze�gał�po�seł�To�masz�No�wak.�Śro�do�wa�se�sja�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�-

na�roz�po�czę�ła�się�od�usu�nię�cia�z�pro�-gra�mu�ob�rad�gło�so�wa�nia�nad�uchwa�-łą�o�usta�le�niu�stre�fy�płat�ne�go�par�ko�-wa�nia.� -� Po�śpiech� nie� jest� w� tymwzglę�dzie� wska�za�ny� –� po�wie�działprze�wod�ni�czą�cy� Ra�dy� Mia�sta� Wie�-sław�Ste�in�ke. OLeR,�Ska

Kon�kurs� na� „Naj�bar�dziej� in�no�wa�-cyj�ną� i� kre�atyw�ną� uczel�nię� w� Pol�sce"po�znań�skie�ACI�prze�pro�wa�dzi�ło�już�poraz�dru�gi.�W�tej�edy�cji�ka�li�ska�uczel�niazna�la�zła�się�jesz�cze�bli�żej�po�dium�i�uzy�-ska�ła�wy�róż�nie�nie�w�ka�te�go�rii�„Tech�no�-lo�gie� uła�twia�ją�ce� stu�dio�wa�nie� i� do�stępdo�wie�dzy".�Ozna�cza�to,�że�w�tym�ob�-sza�rze� Pań�stwo�wa� Wyż�sza� Szko�ła� Za�-wo�do�wa�w�Ka�li�szu� nie�ma� so�bie� rów�-nych�i�w�gro�nie�wy�róż�nio�nych�znaj�du�je

się� wśród� ta�kich� re�no�mo�wa�nych� pol�-skich� uczel�ni� aka�de�mic�kich� jak� Uni�-wer�sy�tet� Eko�no�micz�ny� w� Kra�ko�wie� iUni�wer�sy�tet�Ślą�ski�w�Ka�to�wi�cach.�

War�to�nad�mie�nić,�że�w�kla�sy�fi�ka�cjiogól�nej� ka�li�ską�PWSZ�wy�prze�dzi�ły� za�-le�d�wie�trzy�uczel�nie,�bę�dą�ce�lau�re�ata�mikon�kur�su:� Szko�ła� Głów�na� Go�spo�dar�-stwa�Wiej�skie�go�w�War�sza�wie,�Po�li�tech�-ni�ka�Gdań�ska�i�Uni�wer�sy�tet�w�Bia�łym�-sto�ku.� VIB

reklama

Fot. A

r chi w

um

Ma�te�riał�pro�mo�cyj�ny

Kre atyw na uczel niaWy�róż�nie�nie�za�in�no�wa�cyj�ność�i�kre�atyw�ność�otrzy�ma�ła�Pań�stwo�wa�Wyż�-sza�Szko�ła�Za�wo�do�wa�w�Ka�li�szu�w�ogól�no�pol�skim�kon�kur�sie�Aka�de�mic�kie�-go�Cen�trum�In�for�ma�cyj�ne�go.

Ko nin w stre fie

KO�MEN�TA�RZE�na�LM.pl:

Też�nie�je�stem�za�do�wo�lo�ny�z�te�gofak�tu,� ale� cza�sa�mi� rze�czy�wi�ście� jestpro�blem� za�par�ko�wać� pod� ja�kimśurzę�dem� lub� skle�pem,� bo� miej�scejest� blo�ko�wa�ne� przez� oso�by,� któ�reaku�rat� nie� ko�rzy�sta�ją� z� usług� da�nejpla�ców�ki.�My�ślę,�że�sam�po�mysł�mo�-że�nie�jest�zły,�ale�pro�po�nu�ję�że�by�sięrad�ni�za�sta�no�wi�li�na�ta�kim�roz�wią�za�-niem,�któ�re�po�mo�że�miesz�kań�com�anie�no�to�rycz�nie�bę�dzie�do�ić�ich�z�pie�-nię�dzy.�

Na�wet�w�du�żych�mia�stach�ta�kie�goku�rio�zum�nie�ma�-�na�osie�dlach�nie�mapłat�nych�stref�par�ko�wa�nia.�

Niech�le�piej�wię�cej�miejsc�par�kin�-go�wych�po�ro�bią�na�osie�dlach,�bo�czło�-wiek�nie�mo�że�spo�koj�nie�pod�wła�snymmiej�scem�za�miesz�ka�nia�za�par�ko�wać!

Te�raz�na�fo�rum�wiel�kie�obu�rze�nie,a� jak� kil�ka� mie�się�cy� te�mu� pi�sa�no� naten�te�mat,�to�wie�lu�fo�ru�mo�wi�czów�ażpia�ło� z� za�chwy�tu.� Od� po�cząt�ku� by�łowia�do�mo,�że�nie�ogra�ni�czą�się�do�kil�kunew�ral�gicz�nych�miejsc,�ale�bę�dą�chcie�-

li� za�gar�nąć� jak� naj�wię�cej,� bo� to� ła�twaka�sa�dla�kró�li�ka�i�je�go�przy�ja�ciół.�A�zu�-peł�nie� już�po�le�cie�li� z� od�płat�no�ścią�naosie�dlach�miesz�ka�nio�wych,� gdzie� du�-ża� część� par�kin�gów� jest� wła�sno�ściąspół�dziel�ni� i� mam� na�dzie�ję,� że� spół�-dziel�nie�nie�ugną�się�pod�pre�sją�pa�zer�-nych� po�li�ty�ków� i� obro�nią� swo�ichmiesz�kań�ców�przed�tym�ha�ra�czem.�

Ale�ma�cie�pro�blem�o�2�zło�te.�Do�-brze�ro�bią.�Skoń�czy�się,�że�z�blo�ku�naZa�to�rzu� pod� Fry�de�ryk� je�dzie� bał�wanau�tem� i� blo�ku�je� par�kin�gi,� bo� mu� sięczte�rech�li�ter�ru�szyć�nie�chce.