129 Kurier Koniński

18
Nr 129 l rOK V l CZWArTeK 26 KWIeTNIA 2012 l ISSN 1689-9563 nnn gazeta BeZPŁATNA n n n gazeta BeZPŁATNA n n n gazeta BeZPŁATNA n n n gazeta BeZPŁATNA n n n gazeta BeZPŁATNA n n n gazeta BeZPŁATNA n n n reklama reklama reklama Plat for ma chce roz ma wiać Ko n iń ski za rząd PO udzie l ił po par c ia dla prze pro wa dze n ia roz mów pro gra mo wych z SLD. Ta ką de k la ra c ję zło żył po seł PO To masz No- wak. To od po w iedź na wo l ę roz mów wy ra żo ną przez za rząd miej ski SLD, o czym pi sa l i śmy w Ku r ie rze przed ty go dniem. - Zarząd PO uważa, że rozmowy pomiędzy PO a SLD mają sens tylko wów - czas, gdy ich podstawą będzie porozumienie programowe realizowane na part - nerskich zasadach – zaznaczają w swoim komunikacie działacze PO. - „Program dla Konina” powinien łączyć postulaty zarówno PO jak i SLD w taki sposób, aby realistycznie wykorzystać wszystkie możliwe szanse naszego miasta. Do kontynuowania rozmów z SLD o współrządzeniu miastem zostali wy- brani z ramienia PO: Tomasz Nowak, Małgorzata Waszak, Wiesław Steinke i Piotr Korytkowski. - Widzimy wiele obszarów, które budzą niepokój miesz- kańców i które wymagają aktywnych działań ze strony prezydenta i Urzędu Miejskiego przy inspirującej i kontrolnej roli Rady Miasta Konina – oświad- czyli politycy PO. DOK. NA STR. 3 - Totalne nieporozumienie i brak komunikacji – tak określiła zamiesza- nie przy nadaniu imienia Jana A.P. Kaczmarka auli PWSZ w Koninie, współpracownica kompozytora Marty- na Jeziorecka. Konińska uczelnia, mi- mo prowadzonych rozmów z poprzed- nim menadżerem, wycofała się niedaw- no z tego pomysłu. Przeszkodą były - według rektora PWSZ - finanse. Przy- czyny nierozumienia wyjaśniała we wtorek w Koninie współpracownica kompozytora. – To przekroczenie kom - petencji przez byłego pracownika w rozmowie z uczelnią – powiedziała na wstępie Martyna Jeziorecka, wyjaśnia- jąc zamieszanie przy nadaniu imienia. Swoje stanowisko w tej sprawie za- jął także rektor PWSZ w Koninie Miro- sław Pawlak. Okazuje się, że wycofanie się z nadania imienia Jana A. P. Kacz- marka konińskiej auli, to efekt nieporo- zumienia, zmiany menedżera w trakcie prowadzenia rozmów o udziale kompo- zytora w czerwcowej uroczystości, go- niących terminów i przede wszystkim pieniędzy, które pojawiły się na kolej- nym etapie ustalania szczegółów. Cho- dziło o 50.000 złotych za udział kom - pozytora w tym wydarzeniu. - Robili- śmy wszystko, aby ta uroczystość się od- była – tłumaczył Mirosław Pawlak, rek- tor PWSZ w Koninie. - Nie byliśmy jed- nak w stanie dać takich pieniędzy – po - wiedział krótko. - Moim zadaniem jest dbanie o pieniądze publiczne uczelni. Niemałe fundusze przeznaczyliśmy już na organizację tej uroczystości. DOK. NA STR. 2 To tal ne nie po ro zu mie nie Brak ko mu n i ka c ji, a z dru g iej stro ny fi nan se za de cy do wa ł y o wy co fa n iu się z nada n ia imie n ia Ja na A.P. Kacz mar ka naj w ięk szej au l i PWSZ w Ko- ni n ie. We wto rek obie stro ny tłu ma czy ł y, dla cze go do te go do szło. CZYTAJ STR. 5

description

Platforma chce rozmawiać o wzięciu odpowiedzialności za miasto a w sprawie patronatu Jana A.P. nad aulą PWSZ doszło do totalnego nieporozumienia. O obu tych sprawach donosi na pierwszej stronie Kurier Koniński. W Kurierze możemy też przeczytać wzruszającą opowieść o zwykłej ludzkiej solidarności, za którą dziękuje na łamach gazety Katarzyna Wagner. Poza tym w Kurierze cała strona sportu (o Medyku w finale pucharu Polski oraz porażkach szczypiornistów i koszykarzy) i zapowiedzi imprez kulturalnych.

Transcript of 129 Kurier Koniński

Page 1: 129 Kurier Koniński

Nr 129 l rOK V l CZWArTeK 26 KWIeTNIA 2012 l ISSN 1689-9563

nn

ng

aze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

gaze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

gaze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

gaze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

gaze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

gaze

ta B

eZ

PŁA

TN

An

n n

reklama

reklama

reklama

Plat for ma chce roz ma wiać

Ko niń ski za rząd PO udzie lił po par cia dla prze pro wa dze nia roz mówpro gra mo wych z SLD. Ta ką de kla ra cję zło żył po seł PO To masz No -wak. To od po wiedź na wo lę roz mów wy ra żo ną przez za rząd miej skiSLD, o czym pi sa li śmy w Ku rie rze przed ty go dniem.

- Za rząd PO uwa ża, że roz mo wy po mię dzy PO a SLD ma ją sens tyl ko wów -czas, gdy ich pod sta wą bę dzie po ro zu mie nie pro gra mo we re ali zo wa ne na part -ner skich za sa dach – za zna cza ją w swo im ko mu ni ka cie dzia ła cze PO. - „Pro gramdla Ko ni na” po wi nien łą czyć po stu la ty za rów no PO jak i SLD w ta ki spo sób, abyre ali stycz nie wy ko rzy stać wszyst kie moż li we szan se na sze go mia sta.

Do kon ty nu owa nia roz mów z SLD o współ rzą dze niu mia stem zo sta li wy -bra ni z ra mie nia PO: To masz No wak, Mał go rza ta Wa szak, Wie sław Ste in ke iPiotr Ko ryt kow ski. - Wi dzi my wie le ob sza rów, któ re bu dzą nie po kój miesz -kań ców i któ re wy ma ga ją ak tyw nych dzia łań ze stro ny pre zy den ta i Urzę duMiej skie go przy in spi ru ją cej i kon tro l nej ro li Ra dy Mia sta Ko ni na – oświad -czy li po li ty cy PO.

DOK. NA STR. 3

- To tal ne nie po ro zu mie nie i brakko mu ni ka cji – tak okre śli ła za mie sza -nie przy nada niu imie nia Ja na A.P.Kacz mar ka au li PWSZ w Ko ni nie,współ pra cow ni ca kom po zy to ra Mar ty -na Je zio rec ka. Ko niń ska uczel nia, mi -mo pro wa dzo nych roz mów z po przed -nim me na dże rem, wy co fa ła się nie daw -no z te go po my słu. Prze szko dą by ły -we dług rek to ra PWSZ - fi nan se. Przy -czy ny nie ro zu mie nia wy ja śnia ła wewto rek w Ko ni nie współ pra cow ni cakom po zy to ra. – To prze kro cze nie kom -pe ten cji przez by łe go pra cow ni ka wroz mo wie z uczel nią – po wie dzia ła nawstę pie Mar ty na Je zio rec ka, wy ja śnia -jąc za mie sza nie przy nada niu imie nia.

Swo je sta no wi sko w tej spra wie za -jął tak że rek tor PWSZ w Ko ni nie Mi ro -sław Paw lak. Oka zu je się, że wy co fa nie

się z nada nia imie nia Ja na A. P. Kacz -mar ka ko niń skiej au li, to efekt nie po ro -zu mie nia, zmia ny me ne dże ra w trak ciepro wa dze nia roz mów o udzia le kom po -zy to ra w czerw co wej uro czy sto ści, go -nią cych ter mi nów i przede wszyst kimpie nię dzy, któ re po ja wi ły się na ko lej -nym eta pie usta la nia szcze gó łów. Cho -dzi ło o 50.000 zło tych za udział kom -po zy to ra w tym wy da rze niu. - Ro bi li -śmy wszyst ko, aby ta uro czy stość się od -by ła – tłu ma czył Mi ro sław Paw lak, rek -tor PWSZ w Ko ni nie. - Nie by li śmy jed -nak w sta nie dać ta kich pie nię dzy – po -wie dział krót ko. - Mo im za da niem jestdba nie o pie nią dze pu blicz ne uczel ni.Nie ma łe fun du sze prze zna czy li śmy jużna or ga ni za cję tej uro czy sto ści.

DOK. NA STR. 2

To tal ne nie po ro zu mie nie

Brak ko mu ni ka cji, a z dru giej stro ny fi nan se za de cy do wa ły o wy co fa niusię z nada nia imie nia Ja na A.P. Kacz mar ka naj więk szej au li PWSZ w Ko -ni nie. We wto rek obie stro ny tłu ma czy ły, dla cze go do te go do szło.

CZYTAJ STR. 5

Page 2: 129 Kurier Koniński

2 aktualności

Ak cji Ko nin za rzu co no, że na kła -da jąc atra pę pre zer wa ty wy na fon tan -nę ośmie szy ła mia sto. Nie ma ło osóbjest prze ciw ne go zda nia i uwa ża, żeKo nin ośmie szył za stęp ca pre zy den taDa riusz Wil czew ski, któ ry w wy po -wie dziach dla me diów su ge ro wał, żehap pe ning Ak cji Ko nin szko dzi wi ze -run ko wi mia sta. Dru gie mu wi ce pre -zy den to wi in ter nau ci ma ją za złe, żeuni kał dys ku sji z me dia mi na te matne go cja cji za ku pu sy na go gi. - Niechciał bym te go ko men to wać pu blicz -nie. Dru ga stro na to oso ba pry wat na i

nie ży czy so bie dys ku sji w me diach nate mat swo jej wła sno ści – uza sad niałswo je mil cze nie Ma rek Wasz ko wiak.

Do gro na osób god nych an ty wy -róż nie nia po raz trze ci już tra fił rad nyKa mil Szad kow ski, tym ra zem za dwawy czy ny: roz wie sze nie na mie ście pla -ka tów, na któ rych błęd nie pod pi sa nofla gi miast part ner skich Ko ni na orazza wo że nie dzien ni kar ki Te le wi zji Pol -skiej do ko sme tycz ki służ bo wym sa -mo cho dem pre zy den ta. - Prze cież na -le ża ło po móc ko bie cie, któ rej zła małsię pa zno kieć, a ci któ rzy chcą zro bić z

te go sen sa cje, za zdrosz czą suk ce su, ja -kim oka zał się fe sti wal - tłu ma czył.Rad ne mu cho dzi ło o Mię dzy na ro do -wy Dzie cię cy Fe sti wal Pio sen ki i Tań -ca, trans mi to wa ny póź niej przez te le -wi zję pu blicz ną.

Czwo ro na stęp nych kan dy da tówmiesz kań cy Ko ni na chcą wy róż nić zato, co mó wią. W tym gro nie zna lazłsię rad ny Ka zi mierz Li piń ski, któ rybrak to a let na bul wa rze nad war ciań -skim tłu ma czył nie wia rą pro jek tan -tów w moż li wość re ali za cji tej in we -sty cji. In ny rad ny - Ja nusz Za wil ski –za sły nął z ko lei pro po zy cją ocie ple niawia duk tu Briań skie go sty ro pia nem,że by na jezd ni nie po wsta wa ło ob lo -dze nie. In ni chcą wrę czyć sta tu et kę„Mi lo we go Słup ka” Zo fii It man „zazry wa nie pod czas wy bo rów par la -men tar nych w ubie głym ro ku pla ka -tów kon ku ren tów i tłu ma cze nie, żepla ka ty tych że kan dy da tów zo sta łyna le pio ne na pla ka cie rad nej It man”.Jest wresz cie kan dy da tu ra po sła POTo ma sza No wa ka, któ ry chce uszczę -śli wiać miesz kań ców na sze go re gio -nu plat for ma mi wi do ko wy mi.

Część in ter nau tów uwa ża wresz -cie, że „Mi lo wy Słu pek” na le ży się por -ta lo wi LM.pl, choć nie ma zgo dy, za co:za brak mo de ra cji, czy wręcz prze ciw -nie – za nad mier ną in ge ren cję we wpi -sy in ter nau tów.

Gło sy moż na od da wać wy sy ła jącSMS o po da nej przy kan dy da tu rze tre -ści (przy kła do wa treść SMS: LM.MS 41000). Z jed ne go nu me ru te le fo nu zo -sta nie za li czo ny tyl ko je den głos. Oso -by, któ re chcą wy grać na gro dy pie nięż -ne, mu szą też po dać licz bę gło sów, ja ką– ich zda niem – uzy ska zwy cięz ca ple -bi scy tu. Trzy oso by, któ re naj szyb ciejpo da dzą licz bę naj bliż szą rze czy wi stej,otrzy ma ją ko lej no: 150, 100 i 50 zł.

Gło so wa nie po trwa trzy ty go dnie izo sta nie za mknię te 10 ma ja. Bie żą cewy ni ki gło so wa nia moż na śle dzić nastro nie głów nej por ta lu LM.pl. Na gro -da Mi lo we go Słup ka, wy my ślo naprzez twór ców blo ga ko nin na sze mia -sto.blox.pl, by ła wrę cza na już trzy ra zy.Pierw szym lau re atem te go wąt pli we gowy róż nie nia był w 2009 ro ku za rządPrzed się bior stwa Wo do cią gów i Ka na -li za cji w Ko ni nie za ku rio zal ne uza sad -nie nie wy so kiej pod wyż ki cen wo dy:„miesz kań cy zu ży wa ją mniej wo dy, boza czę li ją oszczę dzać”. Dwa la ta te musłu pek tra fił do rąk za stęp cy pre zy den -ta Ko ni na An drze ja Sy bi sa „za brakstra te gii trans por to wej mia sta”, counie moż li wi ło sta ra nie się o do fi nan -so wa nie za ku pu au to bu sów dla MZK.W mi nio nym ro ku tro feum wrę czy li -śmy na to miast ko niń skie mu rad ne muKa mi lo wi Szad kow skie mu za ulot kęwy bor czą, któ ra aż ro iła się od błę dów.

RO�BERT�OLEJ�NIK

Gło su je my na Mi lo wy Słu pek 2011 r.

Ko mu an ty na gro da?

DOK. ZE STR. 1

Plat for ma ma w ra dzie 11 rad nychi do więk szo ści bra ku je jej za le d wie jed -ne go gło su. - Je de na stu rad nych PO pra -cu ją cych w Ra dzie Mia sta ak tyw nieuczest ni czy w pra cach ko mi sji i se sjachudo wad nia jąc swo im po stę po wa niem,że dla PO naj waż niej szy jest roz wójmia sta - po wie dział pod czas po nie dział -ko wej kon fe ren cji pra so wej po seł To -masz No wak.

Wia do mo, że od dłuż sze go cza sutrwa ły roz mo wy ko niń skich li de rówPO i SLD o ewen tu al nej ko ali cji. Nachwi lę stro ny się jed nak na sie bie nie co

ob ra ża ły, ale jak wi dać z do tych czas wy -da nych oświad czeń, zno wu wra ca ją doroz mów, tym ra zem przy wi docz nymwspar ciu swo ich par tii.

A 17 kwiet nia pod czas kon fe ren cjipra so wej władz ko niń skie go So ju szu Le -wi cy De mo kra tycz nej do kon ty nu owa -nia roz mów z PO de sy gno wa ni zo sta li:Pa weł Pie choc ki, rad ni: Zbi gniew Win -czew ski i Ka mil Szad kow ski oraz pre zy -dent. - Dla mnie SLD jest za ple czem po -li tycz nym – przy znał Jó zef No wic ki.

Fil mo wą ilu stra cję tej in for ma cjimoż na obej rzeć na www.LM.pl

AN�NA�PI�LAR�SKA

DOK. ZE STR. 1

- Na kil ka ty go dni przed ter mi nempo ja wi ły się no we wa run ki, któ rym nieby li śmy w sta nie spro stać. Po za tym pa -dła za po wiedź, że kom po zy to ra nie bę -dzie na nada niu imie nia – do dał rek tor.- Kry zys już zo stał za że gna ny – po wie -dzia ła na to miast Mar ty na Je zio rec ka,któ ra spo tka ła się z rek to rem PWSZ.Jesz cze te go sa me go dnia wie czo remmia ła się od być roz mo wa te le fo nicz na zJa nem A.P. Kacz mar kiem, któ ry mi mowszyst ko da rzy sen ty men tem ro dzin nyKo nin i chciał wy ja śnić z rek to remwszyst kie wąt pli wo ści.

Czy spra wa nada nia imie nia jest więcjuż prze są dzo na? Oka że się to w naj bliż -szych dniach. Wia do mo na pew no, że in neim pre zy, za pla no wa ne na naj bliż sze mie sią -ce z oka zji ro ku twór czość kom po zy to ra,od bę dą się. Jan A.P. Kacz ma rek zgod nie zza po wie dzią od wie dzi Ko nin na po cząt kuczerw ca i spo tka się z miesz kań ca mi. - Naszpro gram ob cho dów ro ku twór czo ści Ja naA.P Kacz mar ka ma peł ną ak cep ta cję kom -po zy to ra – po wie dział Jó zef No wic ki, pre -zy dent Ko ni na. - Ku chwa le na sze go ro da -ka, bę dzie my to re ali zo wać.

Fil my ilu stru ją ce tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

AN NA PI LAR SKA

Plat for ma chce roz ma wiać

- Nie wie my, kto to bę dzie ani ja -kie są kry te ria zwol nień - mó wi Ma rze -na Ka miń ska ze Związ ku Za wo do we -go Pie lę gnia rek i Po łoż nych. - Je ste śmyza sko cze ni i zbul wer so wa ni. Wszy scysię bo ją zwol nień – mó wi w imie niuczte rech związ ków za wo do wych, któ -re bra ły udział w straj ku.

- Zwol nie nia są jed nym z ele men -tów pro gra mu na praw cze go. To zmniej -szy stra ty przed się bior stwa - mó wi z ko -lei Łu kasz Do la ta, za stęp ca dy rek to ra dospraw eko no micz no -fi nan so wych. - Nare duk cji 29 eta tów szpi tal za osz czę dzido koń ca te go ro ku po nad 285.000 zło -tych, a w 2013 ro ku oszczęd no ści z te goty tu łu prze kro czą 1,8 mln zło tych.

Kie row ni cy po szcze gól nych jed no -stek ma ją wska zać oso by do zwol nie nia.- Wszy scy się bo ją – mó wią związ kow cy.

- Nie wie my, na ko go pad nie. Dy rek cjaszpi ta la mó wi, że bę dą to za rów noprzed sta wi cie le bia łe go per so ne lu, jak ipra cow ni cy ad mi ni stra cyj ni i tech nicz -ni. - Uwa ża my, że oszczęd no ści moż naszu kać w in nych sfe rach dzia łal no ściszpi ta la – mó wią roz cza ro wa ni tym bie -giem zda rzeń związ kow cy.

W szpi ta lu oba wia ją się jed nak, żeto do pie ro pierw szy etap zwol nień,któ re po cią gną za so bą na stęp ne. -Zwró ci li śmy się do dy rek to ra szpi ta la,aby w try bie na tych mia sto wym od stą -pił od tych zwol nień – mó wi sze fo wapie lę gnia rek i po łoż nych. - To je den zele men tów re struk tu ry za cji szpi ta la –prze ko nu je za stęp ca dy rek to ra. - Mu si -my wy ge ne ro wać jak naj więk szeoszczęd no ści. Cho dzi tak że o ob ni że -nie dłu gu. SKA

Zwol nie nia za strajk?

Na li ście kan dy da tów do na gro dy „Mi lo we go Słup ka” za naj bar dziej bez na dziej nywy czyn 2011 ro ku zna leź li się obaj za stęp cy Jó ze fa No wic kie go, czwo ro rad nych,po seł, Ak cja Ko nin i por tal LM.pl.

W ubie głym ty go dniu w Mi ni ster stwie Skar bu Pań stwa pa ra fo wa no pro jektumo wy na sprze daż ak cji Ko pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko nin i Ada mów.

Na swo jej stro nie in ter ne to wej Mi ni ster stwo Skar bu Pań stwa po in for mo wa -ło, że w czwar tek w ra mach ne go cja cji po mię dzy mi ni ste rial nym ze spo łem a po -ten cjal nym in we sto rem to jest Ze spo łem Elek trow ni Pąt nów -Ada mów -Ko ninpa ra fo wa no pro jekt umo wy łącz nej sprze da ży 85 proc. ak cji spół ek KWB Ko ninoraz KWB Ada mów.

Pa ra fo wa nie pro jek tu umo wy upo waż nia ZE PAK do roz po czę cia ne go cja cjipa kie tu so cjal ne go ze związ ka mi za wo do wy mi obu ko palń. OLER

- To od wet za strajk – tak mó wią ko niń scy związ kow cy o za po -wia da nym na maj zwol nie niu 29 pra cow ni ków szpi ta la.

Czy bę dzie Au la im. Ja na A.P. Kacz mar ka?

To tal ne nie po ro zu mie nie

PAK bie rze ko pal nię?

Page 3: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 aktualności 3

reklama

Pod pro te stem ze bra li po nad ty -siąc pod pi sów. - Uwa ża my, że naj bar -dziej spra wie dli we by ło by re fe ren dum– wnio sko wa li miesz kań cy ze bra ni wre mi zie, gdzie da li upust swo im wąt -pli wo ściom co do te go ty pu in we sty -cji. Bur mistrz Ry chwa ła Ste fan Dzia -ma ra (na zdję ciu) ubo le wał, że gmi niebra ku je in we sto rów i trze ba ich szu -kać. Za kład kre ma cji to je den z nich.Dla te go po ka zał przed sta wi cie lom fir -my kil ka moż li wo ści in we sty cyj nychna te re nie gmi ny. Oni wy bra li Żu ra -win. Za tym mia ło by pójść kil ka na ściemiejsc pra cy dla miej sco wych i po dat -ki dla gmi ny. Miesz kań cy nie chcą jed -nak in we sto ra od spa la nia zwłok i nieprze ko nu ją ich żad ne ar gu men ty.

- Przyj mu jąc do wia do mo ści za -pew nie nia in we sto ra, że zo sta nie tamza in sta lo wa na naj no wo cze śniej szatech ni ka, na le ży pa mię tać o tym, że

nie ma na świe cie urzą dzeń stu pro -cen to wo spraw nych. We współ cze -snym świe cie ta kich przy kła dów jest

spo ro. Naj bar dziej zna ny mi są Czar -no byl lub elek trow nia ato mo wa Fu ku -shi ma - na pi sa li w swo im pro te ściemiesz kań cy. - Ta kie in we sty cje na le żybu do wać w re jo nach spe cjal nie do te -go do sto so wa nych lub od da lo nych odosie dli ludz kich. SKA

Fil mo wą ilu stra cję tej in for ma cjimoż na obej rzeć na www.LM.pl

Nie chcą kre ma to riumMiesz kań cy ry chwa ła sprze ci wia ją się bu do wie za kła du kre -ma cji w są siedz twie swo ich do mów. Nie oszczę dzi li władz gmi -ny, któ re wska za ły te ren w Żu ra wi nie na bu do wę za kła du. - Niechce my kre ma to rium zwłok ludz kich za pło tem – mó wi li pod -czas spo tka nia z ewen tu al ny mi in we sto ra mi, przed sta wi cie la -mi fir my Kre mu lus.

Fot. A

. Pi la

r ska

reklama

Od śro dy nie moż na wje chać w uli cę Po pie łusz ki w Ko ni nie od stro ny Ja -na Paw ła II. To ko lej na zmia na or ga ni za cji ru chu w związ ku z bu do wą wtym miej scu dwóch rond.

- Na prze bu do wy wa nym skrzy żo wa niu ulic Ja na Paw ła II z Wy zwo le nia i Po -pie łusz ki pla no wa na jest od śro dy 25 kwiet nia zmia na or ga ni za cji ru chu – po in -for mo wa ła na szą re dak cję Jo lan ta Staw row ska z ko niń skie go ma gi stra tu. - Uli caPo pie łusz ki zo sta nie za mknię ta od stro ny uli cy Ja na Paw ła II.

W związ ku z tą zmia ną wy zna czo ne bę dą ob jaz dy, głów nie uli cą Har cer ską. Uli -ca Po pie łusz ki zo sta nie za mknię ta na po nad trzy ty go dnie, do piąt ku 18 ma ja.

Przy oka zji tej in for ma cji po sta no wi li śmy po ka zać na szym Czy tel ni kom, z któ rychwie lu nie za pusz cza się za pew ne w tę część mia sta, jak wy glą da plac bu do wy. OLER

Fot. R

. O

lej n

ik

Po pie łusz ki za mknię taPo pie łusz ki za mknię ta

Przy gar nijzwie rza ka!

Be TA zo sta ła pod opiecz nąschro ni ska za le d wie dwa ty go dnie te -mu. Jest du żą, do stoj ną i pięk ną sucz -ką. Jej wy so kość w kłę bie to 65 cm.Jest ener gicz na, przy ja zna i ła god na.Na spa ce rach za cho wu je się grzecz nie,na smy czy cho dzi bez za rzu tu. Maoko ło trzech lat.

Be ta cze ka na Cie bie w Schro ni -sku dla Bez dom nych Zwie rząt wKo ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63243-80-38.

Opła ta wzro sła od szó stej ra no 23kwiet nia. Po pod wyż ce za prze jazd ca -łe go 150-ki lo me tro we go od cin ka au -to stra dy z Ko ni na do No we go To my ślakie row ca sa mo cho du oso bo we go mu -si za pła cić 42 zł, to jest 28 gro szy za ki -lo metr, czy li ty le sa mo co we Wło -szech i Por tu ga lii i o dwa gro sze mniejniż we Fran cji – moż na prze czy tać nastro nie in ter ne to wej spół ki Au to stra -da Wiel ko pol ska. Te raz po dró żu ją cyoso bów ką na każ dej bram ce mię dzyKo ni nem a No wym To my ślem pła ci o

jed ne go zło te go wię cej, czy li 14 zł.Oprócz sa mo cho dów oso bo wym

pod wyż ka obej mu je rów nież po jaz dynie nor ma tyw ne. Jak tłu ma czy spół kaAu to stra da Wiel ko pol ska na swo jejstro nie, jest to pod wyż ka po ni żejwskaź ni ka in fla cji a ce na do tąd obo -wią zu ją ca by ła niż sza od ce ny mi ni -mal nej za pi sa nej w umo wie z rzą dem.

Na to miast uru cho mio ny w grud -niu od ci nek au to stra dy A2 z No we goTo my śla do Świec ka po zo sta nie bez -płat ny do 21 ma ja 2012 r. OLER

Dla po za rzą do wychO po mo cy dla or ga ni za cji po za rzą do -wych mó wił w ra tu szu peł no moc nik pre -zy den ta Ko ni na Bar tosz Ję drzej czak.

- Jak do brze pój dzie to jesz cze w tymro ku przy pla cu Wol no ści uru cho mi myCen trum Or ga ni za cji Po za rzą do wych,któ re bę dzie ta kim za ple czem tech nicz -nym dla wszyst kich or ga ni za cji po za rzą do -wych z Ko ni na - mó wił. - Chciał bym też za -ofe ro wać or ga ni za cjom wspar cie w po sta ciusług księ go wych czy praw nych.

Bar tosz Ję drzej czak po in for mo wałteż, że trwa ak tu ali za cja ba zy da nychwszyst kich or ga ni za cji dzia ła ją cych w Ko -ni nie. BIM

Fil mo wą ilu stra cję tej in for ma cji moż -na obej rzeć na www.LM.

Droż sza au to stra daOd po nie dział ku kie row cy pła cą wię cej za prze jazd au to stra dą z Ko ni na doNo we go To my śla. Pod wyż ka wy nio sła dwa gro sze na jed nym ki lo me trze.

Page 4: 129 Kurier Koniński

4 rozmaitości

reklama

- W so bo tę na im pre zie mo to cy klo -wej „Mo to ser ce” otrzy ma łam mój wó -zek, na któ ry zbie ra ne by ły bu tel ki. Niespo dzie wa łam się, że to na stą pi tak szyb -ko. Dla te go chcia ła bym ser decz nie po -dzię ko wać mo je mu są sia do wi pa nu Eu -ge niu szo wi Wa łow skie mu za to, żeprze jął się mo ją sy tu acją i wraz z pa nemZe no nem Ka sprza kiem tra fi li do prze -sym pa tycz ne go pa na Ol gier da Szczę -sne go, dy rek to ra Po go to wia Opie kuń -cze go w Ko ni nie. Sa ma ni gdy nie od wa -ży ła bym się pro sić o po moc. Pan Ol -gierd za pu kał na to miast do drzwi pa niUli Ma cia szek ze Sto wa rzy sze nia Mło -dzi -Ak tyw ni. Ta ko bie ta zmie ni ła mo jeży cie o 180 stop ni – za raz zna la zły się u

mnie ko niń skie me dia i por ta le in ter ne -to we, przed któ ry mi chy lę czo ła.

I tak ru szy ła wiel ka ak cja zbie ra niapla sti ko wych bu te lek przez ca ły Ko nin.Do ak cji włą czy ły się też gmi ny i tu dzię -ku ją bur mi strzom i wój tom za wy ra że niezgo dy na pro wa dze nie ak cji, w szcze gól -no ści gmi nom Go li na, Kramsk i Śle sin.Śle sin to ma cie rzy sta gmi na mo je go mę żai tym bar dziej je stem wdzięcz na miesz -kań com, że tak ak tyw nie włą czy li się dozbiór ki. Dzię ku ję ro dzi nie: mo je mu mę -żo wi Jar ko wi, któ ry mnie wspie ra w trud -nych chwi lach i mo im wspa nia łym sy -nom: Ad ria no wi za to, że mu siał tak szyb -ko do ro snąć i dba o to, bym mo gła funk -cjo no wać w ży ciu, a Hu ber to wi za to, że

wno si pro myk dzie cię cej ra do ści do na -sze go ro dzin ne go świa ta.

Dzię ku ję wresz cie mo im przy ja cio -łom: Agat ce, Ma rio li, Wan dzi, Ka si, Ewe -li nie, Jo li, Asi, Lid ce, Agniesz ce, Gra ży nie,Be at ce i Jac ko wi, mo im są sia dom pań -stwu Te re sie i Edwar do wi Ka zi mier cza -kom, któ rzy są dla mnie jak ro dzi ce, są sia -dom z blo ku i osie dla Za to rze oraz mo imko le żan kom i ko le dze z uczel ni.

Dzię ku je rów nież za kła dom pra cy -MZK i MOPR Ko nin - któ re są z na mi,gdy tyl ko sy tu acja te go wy ma ga, pa niomze skle pu „Po lo mar ket” z Za to rza i klient -kom za kła du fry zjer skie go „Mo ni ka”. Je -stem nie zwy kle wdzięcz na pa nu Krzysz -to fo wi Ko ca jo wi, kie row ni ko wi śle siń skiejko mu nal ki oraz pa nu Mar ko wi Ej mie ipań stwu Agniesz ce i Ma riu szo wi Cie ślar -skim. Dzię ku ję wszyst kim przed szko -lom, a w szcze gól no ści Przed szko lu nr 1w Ko ni nie – mo je mu by łe mu za kła do wipra cy - i nr 10, do któ re go uczęsz cza li moisy no wie. Je stem wdzięcz na szko łom:dzie wiąt ce, któ ra sta ła się wiel kim ma ga -zy nem, dwu na st ce, do któ rej cho dzi mójmłod szy syn i któ ra wspie ra nas od za wszenie tyl ko przy tej ak cji, Gim na zjum nr 5,no i oczy wi ście nie oce nio nej bu dow lan -ce, do któ rej cho dzi mój star szy syn.

Ze zdwo jo ną si łą włą czy li się w ak cjępo mo cy mo to cy kli ści z klu bu MMC Ko -nin, o czym ni gdy nie za po mnę, po dob -nie jak o wszyst kich wspa nia łych miesz -kań cach Ko ni na i in nych miej sco wo ści,któ rzy z tak wiel kim za an ga żo wa niemwłą czy li się do ak cji.

To dzię ki Pań stwu mo gę cie szyć sięsu per wóz kiem, któ ry to jest o nie bo lep -szy, niż pier wot nie miał być.

Dzię ku ję pa nu Se ba stia no wi Gór nic -kie mu ze skle pu me dycz ne go „As Med”. Toon z wiel ką de ter mi na cją szu kał dla mnie naj -bar dziej od po wied nie go wóz ka. Wdzięcz naje stem fun da cji „Po daj Da lej”, któ ra po ży czy -ła mi wó zek, kie dy nie mia łam swo je go.

Nie po tra fię opi sać te go, co czu ję. Tenwó zek jest dla mnie jak no we no gi!

Ży czę wszyst kim du żo zdro wia iopty mi zmu, i że by ście ni gdy nie mu sie lizna leźć się po tej stro nie, co ja.

Ca łym ser cem dzię ku ję. I pro szę, by -ście nie prze sta wa li brać udzia łu w ta kichak cjach, bo jak wi dać to dzia ła i bar dzo po -ma ga, a sa me mu trud no pro sić o po moc.

Z wy ra za mi wdzięcz no ści i sza cun ku Ka�ta�rzy�na�Wa�gner�z�ro�dzi�ną

Nie od wa ży ła bym się pro sić o po moc

Dzię ku ję za ser ce- To był je den z naj szczę śliw szych dni w mo im ży ciu – po wie dzia ła namKa ta rzy na Wa gner, któ ra w so bo tę do sta ła wó zek in wa lidz ki, na któ rymiesz kań cy nie mal ca łe go po wia tu ko niń skie go zbie ra li pla sti ko we bu -tel ki i na kręt ki. Za na szym po śred nic twem dzię ku je wszyst kim oso bomza an ga żo wa nym w tę ak cję.

Fot. A

r chi w

um

- Kil ka ty go dni te mu Piotr Ba ra -now ski z wy twór ni mu zycz nej HQTMu sic Gro up zwró cił na mnie uwa gęna warsz ta tach do mu si ca lu „Bądź jakGlee”, któ re od by wa ły się w Po zna niu– po in for mo wa ła na szą re dak cję Pa -try cja i już ty dzień póź niej otrzy ma -łam szan se na gra nia co ve ru pio sen kiThe Show z re per tu aru Len ki.

Wy ko na nie Pa try cji zo sta ło bar -dzo szyb ko do ce nio ne i w za le d wiedwa dzie ścia go dzin zy ska ła oko ło ty -

siąc słu cha czy i wie le po zy tyw nychopi nii. Na gra nie uzy ska ło też sta tusTop Dnia w ra dio Na -sy gna le.pl iutrzy my wa ło się na pierw szej po zy cjize znacz ną prze wa gą licz by słu cha czy.

- Pa try cja na gra ła dru gi co ver, tymra zem w ję zy ku pol skim, i roz po czę li -śmy roz mo wy z wy twór nią w spra wiesin gla i pły ty – po in for mo wał na szą re -dak cję Piotr Ba ra now ski, któ ry zo stałme ne dże rem Pa try cji. - Są też już pierw -sze pro po zy cje kon cer tów. OLER

Ile mo żesz bie gać?W mi nio nym ro ku w Ko ni nie prze pro wa dzo no test Co ope ra, czy li pró bę wy -trzy ma ło ścio wą, któ ra ma na ce lu zba da nie po zio mu spraw no ści fi zycz nej.

Test Co ope ra wy ko nu je się po ja kimś cza sie po now nie, w ce lu spraw dze niapo stę pów w pod no sze niu kon dy cji, dla te go 2 ma ja w godz. 10.00-15.00 od bę -dzie się ko lej ny pik nik z pró bą Co ope ra. – Bę dzie też dwu bój lek ko atle tycz ny:skok w dal i rzut ku lą. Atrak cją pik ni ku bę dzie tak że moż li wość przej ścia szko -le nia z za kre su udzie la nia pierw szej po mo cy przed me dycz nej, któ re po pro wa -dzą słu cha cze Ze spo łu Szkół Me dycz nych w Ko ni nie – tłu ma czy se na tor Ire ne -usz Nie wia row ski, pre zes Klu bu Bie ga cza „Ak tyw ni” Ko nin. SKA

- Do zda rze nia do szło 14 sierp niaubie głe go ro ku oko ło go dzi ny 21.20 – po -in for mo wa ła na szą re dak cję kom. Re na taPur cel -Ka lus, rzecz nicz ka ko niń skiej po li -cji. - Ja dą cy z nad mier ną pręd ko ścią kie -row ca fia ta 126, na łu ku dro gi stra cił pa -no wa nie nad po jaz dem, zje chał na pra wepo bo cze, po czym ude rzył przed nią czę -ścią po jaz du w skar pę, co spo wo do wa łoob ró ce nie po jaz du i je go da cho wa nie.

Sie dzą cy obok kie row cy 48-let ni pa -sa żer do znał ura zu klat ki pier sio wej zestłu cze niem płuc oraz obu stron nym zła -ma niem że ber z krwa wie niem do jamopłuc no wych, co do pro wa dzi ło do je gozgo nu na miej scu zda rze nia. Sie dzą ca natyl nym sie dze niu pa sa żer ka ze zła ma -niem koń czy ny udo wej, stłu cze niemklat ki pier sio wej i wstrzą śnie niem mó -zgu zo sta ła prze wie zio na do szpi ta la. Doszpi ta la zo stał rów nież za bra ny 69-let nimiesz ka niec gmi ny Ka zi mierz Bi sku pi.

Ba da nie krwi w je go or ga ni zmie wy ka za -ło 2,43 pro mi la al ko ho lu. Męż czy zna ca -ły czas za prze czał, by to on kie ro wał sa -mo cho dem.

- Ze bra ny ma te riał do wo do wy w po -sta ci ba dań ge ne tycz nych i ze znań świad -ków, po twier dził przy pusz cze nia śled -czych, że to jed nak on był kie row cą au ta– po in for mo wa ła Re na ta Pur cel -Ka lus. -Po nad to funk cjo na riu sze usta li li, że jesz -cze przed wy pad kiem Sąd Re jo no wy wSłup cy orzekł wo bec po dej rza ne go za kazpro wa dze nia po jaz dów.

Męż czy zna usły szał za rzu ty umyśl -ne go na ru sze nia za sad bez pie czeń stwa wru chu dro go wym i pro wa dze nia au ta wsta nie nie trzeź wo ści po mi mo orze czo ne -go są do we go za ka zu kie ro wa nia po jaz da -mi oraz do pro wa dze nia do wy pad kudro go we go ze skut kiem śmier tel nym, coza gro żo ne jest ka rą do 12 lat po zba wie niawol no ści. OLER

Show Pa try cjiJuż po nad ty siąc osób wy słu cha ło prze bo ju Len ki The Show w wy ko na -niu Pa try cji Gra bar czyk, któ ra szli fu je głos w Mło dzie żo wym Do mu Kul -tu ry pod okiem Mar le ny Brze ziń skiej. Jej me ne dżer roz ma wia o na gra -niu pły ty i or ga ni za cji pierw szych kon cer tów.

Kie row ca do aresz tuCo naj mniej na trzy mie sią ce tra fił do aresz tu spraw ca wy pad ku w Przyj mie(gmi na Go li na), w wy ni ku któ re go w sierp niu ubie głe go zgi nął pa sa żer kie ro wa -ne go prze zeń sa mo cho du.

Page 5: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 KWB 5

Ze zdję cia moż na by wno sić, że no wym człon kiem gór ni -czej or kie stry zo stał Ku ba Wo je wódz ki, zna ny show man te -le wi zji TVN. Pierw sze wra że nie jest jed nak myl ne, bo wiemto mu zy cy zo sta li za pro sze ni przez re ali za to rów je go pro -gra mu do ode gra nia czo łów ki mu zycz nej.

Pro gram Ku by Wo je wódz kie go roz po czy na mu zycz na czo łów ka, któ rąza każ dym ra zem wy ko nu je ktoś in ny. Jak do tej po ry ni gdy jed nak się niezda rzy ło, że by za gra ło ją jed no cze śnie czter dzie ści osób. Or kie stra dę ta ko -niń skiej ko pal ni by ła pierw sza. – Nie wiem, jak re ali za to rzy pro gra mu naszna leź li – przy zna ła Gra ży na Ław ni czak, pre zes or kie stry – ale są dzę, że jestto efekt na szych dzia łań au to pro mo cyj nych: ak tu ali zo wa nej na bie żą co stro -ny in ter ne to wej (www.or kie stra -kwb ko nin.pl), czy wy da wa nych na ko lej neju bi le usze bro szur. Fak tem jest, że na za da ne te le fo nicz nie py ta nie, czy mo -gli by śmy w pro gra mie Ku by Wo je wódz kie go wy stą pić, pre zes Sła wo mir Ma -zu rek od po wie dział po zy tyw nie i wy eks pe dio wał nas do War sza wy.

Na gra nie od by ło się w pią tek, 20 kwiet nia. Ze spół mu siał wy ru szyć wcze -śnie ra no, bo w stu dio by li umó wie ni o dzie sią tej. – Wy je cha li śmy o czwar tejtrzy dzie ści – wy pra wę do sto li cy rów nież zre la cjo no wa ła nam Gra ży na Ław ni -czak. – Kil ku osób za bra kło, bo nie wszy scy mo gli zwol nić się w tym dniu z pra -cy, ale by li śmy w nie mal peł nym skła dzie kon cer to wym.

Wy ko na nie sa mej czo łów ki nie sta no wi ło dla do świad czo nych mu zy -ków, ja cy two rzą ko niń ską or kie strę gór ni czą, żad ne go pro ble mu. – Zo sta li -śmy na to miast za sko cze ni pro po zy cją, że by wy ko nać układ cho re ogra ficz ny,któ re go wcze śniej nie ćwi czy li śmy – opo wie dzia ła nam pa ni pre zes. – Cho -dzi ło o to, że by coś się dzia ło przed ka me rą. I tro chę to mu sia ło po trwać,więc sa mych prób nych na grań by ło chy ba z kil ka na ście – uśmie cha się na sa -mo wspo mnie nie te le wi zyj nej przy go dy Gra ży na Ław ni czak. Stu dio opu ści -li do pie ro po po nad go dzi nie pra cy, któ rej efek tem jest na gra nie trwa ją ce jed -ną mi nu tę i jed ną se kun dę.

- Na gra nie speł ni ło na sze ocze ki wa nia – oce nił pra cę ze spo łu Woj ciech Jan -kow ski, dy ry gent gór ni czej or kie stry.

DOK. NA STR. 6

Or kie stra Dę ta KWB Ko nin w TVN

Ku�ba�Wo�je�wódz�ki�ja�ko�front�man�Or�kie�stry�Dę�tej�KWB�Ko�nin

Dzię�ki�przy�pad�ko�we�mu�spo�tka�niu�na�par�kin�gu,�Gra�ży�na�Ław�ni�czak�na�mó�wi�ła�Ku�bę�Wo�je�wódz�kie�go�na�wspól�ne�zdję�cie.

Za dę li Wo je wódz kie mu

Fot. O

r kie

stra D

ę ta

KW

B K

o nin

Page 6: 129 Kurier Koniński

6 KWB

DOK. ZE STR. 5

- Przy stą pi li śmy do pra cy z na dzie ję, że pro gram Ku by Wo je wódz kie go po -zwo li nam po ka zać się szer szej pu blicz no ści, co uda ło się w stu pro cen tach –po wie dział.

Ze spół, bę dą cy wi zy tów ką nie tyl ko ko pal ni Ko nin ale i sa me go mia sta, za -pre zen to wał się zna ko mi cie, co mo gli po dzi wiać wszy scy, któ rzy we wto rek, 24kwiet nia obej rze li pro gram Ku by Wo je wódz kie go. Kto nie wi dział, mo że uczy -nić to w In ter ne cie na stro nie pro gra mu: ku ba.tvn.pl/wi deo/czo lo -ku by -w -wer -sji -na -czter dzie sci -osob.

- Or kie stra po raz ko lej ny po ka za ła wy so ki po ziom mu zycz ny i or ga ni -za cyj ny – pod su mo wa ła no we do świad cze nie ze spo łu Gra ży na Ław ni czak.- Mu zy cy świet nie po ra dzi li so bie z no wym wy zwa niem, a na gro dą za wło -żo ny trud by ło pa miąt ko we zdję cie z Ku bą Wo je wódz kim, go spo da rzempro gra mu – do da ła.

A z tym zdję ciem wca le nie by ło tak ła two, bo – jak się oka za ło na miej -scu – Ku ba Wo je wódz ki nie lu bi roz pra szać się pod czas pra cy i z za sa dy niezga dza się na żad ne zdję cia ani nie roz da je au to gra fów. W stu dio był przedor kie strą i dla te go zresz tą ich na gra nie roz po czę ło się z go dzin nym opóź nie -niem. – Od da no nam do dys po zy cji osob ne po miesz cze nie, w któ rym sięprze bra li śmy i mo gli śmy się ro ze grać – Gra ży na Ław ni czak z uzna niemmó wi o spraw no ści or ga ni za cyj nej re ali za to rów pro gra mu. – Mia łam szczę -ście, bo już po wyj ściu z bu dyn ku na tknę łam się na par kin gu na Ku bę Wo -je wódz kie go, któ ry wy szedł na chwi lę do sa mo cho du. – Zdję cie? Nie maspra wy, po wie dział i wró ci li śmy do stu dia, gdzie zro bi li śmy so bie ca łe mnó -stwo pa miąt ko wych fo tek. Już po wszyst kim re ży ser dwa ra zy mnie py tał,co ta kie go zro bi łam, że Ku ba się zgo dził – śmie je się pa ni Gra ży na.

RO�BERT�OLEJ�NIK

Fot. O

r kie

stra D

ę ta

KW

B K

o nin

Or kie stra Dę ta KWB Ko nin w TVN

Za dę li Wo je wódz kie mu

Ku�ba�Wo�je�wódz�ki�już�zin�te�gro�wa�ny�z�or�kie�strą

Na�fo�te�lu�po�le�wej�sie�dzi�za�zwy�czaj�sam�Ku�ba�Wo�je�wódz�ki.�Na�tym�po�pra�wej�–�pod�czas�pro�gra�mu,�któ�ry�po�prze�dził�wy�stęp

ko�niń�skiej�or�kie�stry�–�sie�dzie�li�Mo�ni�ka�Brod�ka�i�Bar�tosz�Wę�glar�czyk.�Na�zdję�ciu�w�cha�rak�te�rze�gwiazd�wy�stę�pu�ją�mu�zy�cy�Or�-

kie�stry�Dę�tej�KWB�Ko�nin.

Page 7: 129 Kurier Koniński

IV rozmaitości

reklama

reklama

rÓ ŻAN KA tra fi ła do ko niń -skie go schro ni ska mie siąc te mu. Ra -zem z ma mą i ro dzeń stwem zo sta łazna le zio na w Igna ce wie (gmi na Śle -sin). Uro dzi ła się na po cząt ku lu te go2012 ro ku. Pie sków jest pię cio ro: dwiesucz ki i trzy psy. Wszyst kie są ra do sne

i spra gnio ne kon tak tu z czło wie kiem.Psia ki nie po win ny być du że - ich mat -ka ma oko ło 30 cm w kłę bie.

Ró żan ka cze ka na Cie bie w Schro -ni sku dla Bez dom nych Zwie rząt wKo ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Przy gar nij zwie rza ka!

Page 8: 129 Kurier Koniński
Page 9: 129 Kurier Koniński
Page 10: 129 Kurier Koniński
Page 11: 129 Kurier Koniński
Page 12: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 rozmaitości V

reklama

reklama

Go spo da rzem ko lej ne go już fe sti wa -lu był Ko nin Go spel Cho ir. Z ko niń ski michó rzy sta mi za śpie wał i po raz ko lej nypo rwał ko niń ską pu blicz ność Pe ter Fran -cis z Wiel kiej Bry ta nii – so li sta, dy ry gent,in struk tor wie lu warsz ta tów go spel wPol sce i ca łej nie mal Eu ro pie. Wo ka li -stom to wa rzy szył ze spół Ho ly No iz.

- Go spel to Ewan ge lia, a Ewan ge liajest po nad cza so wa – po wie dział oj ciecLech Do rob czyń ski, fran cisz ka nin, któ ryprzed 9 la ty roz pro pa go wał w Ko ni niego spel. - Mo że my ją w róż ny spo sób gło -

sić, a my ją gło si my po przez mu zy kę, ży -wio ło wo i re flek syj nie.

Go ściem fe sti wa lu by ła gru pa Au -dio fe els - stwo rzo na w 2007 ro ku przezprzy ja ciół, któ rzy po zna li się w trak ciestu diów w chó rze aka de mic kim Uni wer -sy te tu im. Ada ma Mic kie wi cza w Po zna -niu. Za in spi ro wa ni mu zy ką a cap pel la imu zy ka mi ta ki mi jak Bob by McFer rin,Ur szu la Du dziak, Ta ke 6, Na tu ral ly 7,Man hat tan Trans fer i Co smos po sta no -wi li roz wi nąć ma ło po pu lar ny w Pol scega tu nek vo cal play, któ re go sen sem jest

imi ta cja in stru men tów. Ze spół wy stą piłw pierw szej edy cji pro gra mu „Mam ta -lent”, a ostat nio na no wo jor skich eli mi -na cjach do „Har mo ny Swe ep sta kes ACap pel la Fe sti val”, gdzie od niósł suk cesja ko jed na z nie licz nych grup te go ty pu zEu ro py. Zwy cię stwo wy wal czy li so bieprze bo jem Ni rva ny „So me thing in theWay”. W Ko ni nie też za brzmia ły zna neprze bo je oraz wła sne kom po zy cje.

Po słu gu jąc się je dy nie gło sem wo ka -li ści po mi strzow sku stwo rzy li brzmie niegi tar, in stru men tów smycz ko wych, per -ku sji czy no wo cze snych in stru men tówelek tro nicz nych. To by ła praw dzi wauczta gło so wa. SKA

Praw dzi wa uczta gło so wa Po raz ósmy za brzmiał w Ko ni nie Go spel nad War tą. Go ściem fe sti wa lubył ze spół Au dio fe els, któ ry ujął ko niń ską pu blicz ność si łą gło sów.

Fot. A

. Pi la

r ska

Stat ki na bul wa rach?Skan sen ma ry ni stycz ny na bul wa rze nad war ciań skim to pro jekt Le onar daPa cze sne go, któ ry zo stał naj wy żej oce nio ny w kon kur sie na pro jekt ca ło -rocz nej ak ty wi za cji bul wa ru, zor ga ni zo wa nym przez Urząd Mia sta.

- Ja ko ma ry narz by łem w wie lu por tach na świe cie i pi sząc ten pro jekt, my śla łemjak prze nieść ich kli mat do Ko ni na - tłu ma czył Le onard Pa cze sny. - Po mysł aby na bul -war wpro wa dzić bar ki nie jest no wy, ale ma mię dzy in ny mi tę za le tę, że nie jest kosz -tow ny. Na ta kiej bar ce moż na by zro bić ga le rię, ka wia ren kę a na wet pły wa ją cy ho te lik.

Zwy cię ski pro jekt za kła da też, że na sa mych bul wa rach umiesz czo ne by -ły by ele men ty ma ry ni stycz ne: frag men ty stat ków czy ko twi ce.

- Ten pro jekt po ka zu je, że bul war mo że tęt nić ży ciem, że mo że być miej scem or -ga ni za cji im prez, cho ciaż by spły wów ka ja ko wych, po ka zów ra tow nic twa wod ne go, ty -go dnia czy sto ści wód, po ka zów płe two nur ków – pod kre ślał pre zy dent Jó zef No wic ki.

Do kon kur su zgło szo no pięć pro jek tów. Głów ną na gro dę o war to ści 750zło tych otrzy mał Le onard Pa cze sny, wy róż nio no też pro jekt Ka ta rzy ny Ku ła -kow skiej. BIM

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl

Page 13: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 KWB 7

Do wie dzia łem się z niej, że pierw -sza kie row nicz ka Do mu Mło de go Gór -ni ka uro dzi ła się w 1919 ro ku w Po zna -niu. Kie dy wy bu chła woj na, „po szłamna front ja ko sio stra sa ni tar na”, pi sze wkro ni ce. Ca łą jej ro dzi nę wy sie dlo no zPo zna nia, a kie dy 26-let nia Ha li na wró -ci ła z przy mu so wych ro bót do do mu,nie za sta ła w nim już ni ko go z bli skich.Mat ka („wpa ja ła w nas sza cu nek i mi łośćdo Oj czy zny”) zgi nę ła w do mu, a oj ciec,je dy na sio stra i sio strze niec zo sta li za -mor do wa ni na Maj dan ku.

Pod dyk tan do par tii

Jak wie lu lu dzi w tym trud nymcza sie Ha li na Owsia na uwie rzy ła, żetyl ko no wy ustrój jest w sta nie za po -biec po wtó rze niu się wo jen ne go kosz -ma ru. I mu sia ła wie rzyć w to żar li wie,sko ro kil ka dzie siąt lat póź niej, bo jużw la tach sie dem dzie sią tych na dal pi -sa ła z wi docz ną du mą, że „pra co wa łapod dyk tan do Par tii”, w któ rej (Pol -skiej Par tii Ro bot ni czej) sze re gi za razpo woj nie wstą pi ła.

Po nie waż w po wo jen nym Po zna -niu trud no by ło o miesz ka nie, ra zem zmę żem wy je cha ła na tak zwa ne wów -czas Zie mie Od zy ska ne, czy li do za -chod niej Pol ski. Pra co wa ła po cząt ko wow Urzę dzie Li kwi da cyj nym we Wro cła -wiu, a od 1947 ro ku w Zjed no cze niuWę gla Bru nat ne go w Ża rach. Dwa la tapóź niej prze nie sio no ją służ bo wo doKo pal ni Wę gla Bru nat ne go w Ko ni nie.

Za miesz ka ła wte dy w jed nym zdom ków fiń skich na Glin ce, któ rych42 sztu ki po sta wio no dla pra cow ni -

ków ko pal ni na te re nie daw ne go wa -rzyw nia ka w fol war ku Moj że sza Ka -pła na. – To by ła bar dzo do bra ko bie ta– wspo mi na są siad kę z do mu obokAnie la Bo brow ska, któ ra przy uli cyPio nie rów miesz ka do dzi siaj. – Kie dyuro dzi łam cór kę, co dzien nie przy cho -dzi ła da wać mi za strzy ki i nie przy ję łaode mnie żad nych pie nię dzy.

OR MO i Li ga Ko biet

Ha li na Owsia na by ła za an ga żo wa -ną orę dow nicz ką no we go ustro ju:prze wo dzi ła or ga ni za cji par tyj nej, by -ła do wód cą żeń skiej dru ży ny Ochot ni -czej Re zer wy Mi li cji Oby wa tel skiej iwer bo wa ła człon ków To wa rzy stwaPrzy jaź ni Pol sko -Ra dziec kiej. Ale natym jej ak tyw ność i ener gia się niekoń czy ły. Za ło ży ła też Li gę Ko biet, ko -ło Pol skie go Czer wo ne go Krzy ża idru ży nę sa ni tar ną, któ rej by ła ko men -dant ką. Prze glą da jąc kro ni kę Ha li nyOwsia nej od kry łem przy oka zji ko lej -ną nie zna ną mi kar tę dzie jów mo jejro dzi ny, na ty ka jąc się na zdję cie młod -szej sio stry mo jej bab ci - Ire ny Bo brow -skiej, któ ra bra ła udział w ćwi cze niachwspo mnia nej dru ży ny sa ni tar nej.Zresz tą Anie la Bo brow ska, któ ra by łasą siad ką Ha li ny Owsia nej na Glin ce,to z ko lei bra to wa mo jej bab ci Ce cy liiBart ko wiak (z do mu Bo brow skiej).

Mia ła cha rak ter

By ła ide ową ko mu nist ką czy tyl koko niunk tu ra list ką? Ideę spo łecz nejspra wie dli wo ści re ali zo wa ła dla lu dzi

czy mo że wbrew nim? Od po wiedź nate py ta nia da je po czę ści wspo mnie nieMie czy sła wa Przy su chy, któ ry w po ło -wie lat pięć dzie sią tych mu siał tłu ma -czyć się z ano ni mu, na pi sa ne go do dy -rek cji przez pew ne go bar dzo po dejrz li -we go to wa rzy sza, uwa ża ją ce go, że Przy -su cha nie po trzeb nie zaj mu je się „ja kąśtam od kryw ką”, za miast pil no wać wy -do by cia z szy bów. A był to czas, kie dyza so by od kryw ki Mo rzy sław już sięskoń czy ły, a Nie słusz jesz cze nie ru szył,to też ra to wa no się wy do by ciem wę gla zszy bów od wad nia ją cych. Nie by ło tomoż li we bez sta łe go od wod nie nia, doktó re go nie zbęd ne by ły pom py.Wpraw dzie ów cze sny dy rek tor Sta ni -sław Hwa łek ze zro zu mie niem przy jąłtłu ma cze nia Mie czy sła wa Przy su chy,że pomp bra ku je, więc nie spo sób nakaż dy szyb dać po dwie, ale bry ga dzi stanie od pusz czał i po ru szył te mat na ze -bra niu par tyj nym. – Pa ni Ha li naOwsia na je dy na mia ła od wa gę sta nąć wmo jej i nie tyl ko zresz tą mo jej obro nie,bo za ata ko wa ni zo sta li wszy scy mło dzitech ni cy, któ rzy przy szli w tym cza siena od kryw kę pro sto po szko le – wspo -mi na Mie czy sław Przy su cha. - Ta ko bie -ta mia ła cha rak ter.

To krót kie wspo mnie nie war touzu peł nić o fakt, że ów bry ga dzi stabył re pa trian tem z Fran cji, gdzie pra -co wał w pod ziem nej ko pal ni wę gla ka -mien ne go i wy do by cia wę gla z szy buby ło dla nie go jak naj bar dziej na tu ral -ne, na to miast zu peł nie nie ro zu miałtech no lo gii ko pal ni od kryw ko wej.

Gwał tu, co się dzie je!

O tym, że Ha li nę Owsia nąwręcz roz pie ra ła ener gia, naj le piejświad czą ko lej ne przed się wzię cia, wktó re bez resz ty się an ga żo wa ła.Ama tor ski te atr po wsta ły w ko pal ni

przy jej udzia le wy stę po wał nie tyl -ko przed ko niń ski mi gór ni ka mi, alei od no sił suk ce sy na ogól no pol skichkon fron ta cjach ama tor skich ze spo -łów te atral nych. Ze zdjęć znaj du ją -cych się w kro ni ce Ha li ny Owsia nejwy ni ka, że wy sta wia li mię dzy in ny -mi sztu kę Alek san dra Fre dry „Gwał -tu, co się dzie je!”, a po stro jach ak to -rów wi dać, że nad in sce ni za cją pra -co wa no bar dzo sta ran nie.

Kro ni ka Ha li ny Owsia nej ury wasię na gle w ro ku 1955, kie dy zo sta łakie row nicz ką Do mu Mło de go Gór -ni ka, a ko lej ne za pi ski po ja wia ją siędo pie ro w ro ku 1962, kie dy prze sta -ła peł nić tę funk cję. To po ka zu je jakda le ce po chło nę ła ją or ga ni za cja gór -

ni cze go ho te lu i mat ko wa nie je gomiesz kań com.

Był gmach, by ły łóż ka i sza fy, aletrze ba też pa mię tać, że Dom Mło de goGór ni ka stał wte dy na środ ku wiel kie -go pla cu bu do wy, ja kim był w po ło wielat pięć dzie sią tych ubie głe go wie kuno wy Ko nin. Miesz kań cy ko pal nia ne -go ho te lu za opa try wa li się w żyw nośćw skle pie na ro gu uli cy Dwor co wej iKo le jo wej lub w bu fe cie na dwor cuko le jo wym. A w ów cze snych re aliachnie ustan ne go nie do bo ru wszyst kie go,kie dy miesz kań cy Do mu Gór ni kawra ca li z pra cy, czę sto w skle pie nieby ło już co ku po wać.

DOK. NA STR. 8

O ko bie cie z cha rak te rem, bło cie i ho ke ju

Jesz cze o Do mu Gór ni kaDaw no żad na pu bli ka cja nie spo tka ła się z tak du żym od ze wem na szychCzy tel ni ków jak ar ty kuł o Do mu Mło de go Gór ni ka, któ ry uka zał się w nu -me rze 125 Ku rie ra Ko niń skie go. Dzię ki te mu do wie dzia łem się nie co wię -cej o Ha li nie Owsia nej, któ rej cór ka – pa ni Ma ria Ku char ska - udo stęp ni -ła mi kro ni kę, pro wa dzo ną przez jej mat kę przez kil ka dzie siąt lat.

Z�pod�pi�su�w�kro�ni�ce�Ha�li�ny�Owsia�nej�wy�ni�ka,�że�jest�to�„sek�cja�II�po�ćwi�cze�niach

te�re�no�wych”.�Pierw�sza�z�pra�wej�to�sek�cyj�na�Ire�na�Bo�brow�ska.�Za�nią�sto�ją:�Bar�ba�-

ra�Woj�cie�chow�ska,�Ali�na�Ko�strze�wa,�(nie�czy�tel�ne),�Ire�na�Ko�strze�wa.

Dom�Mło�de�go�Gór�ni�ka.�Na�le�wo�od�wej�ścia�wi�dać�ogra�ni�czo�ny�me�ta�lo�wy�mi�ba�rier�ka�mi�wjazd�do�ga�ra�żu,�użyt�ko�wa�ne�go�przez

ja�kiś�czas�przez�Mie�czy�sła�wa�Przy�su�chę.

Fot. A

r chi w

um

Ma rii Ku char s

kie

jFot. A

r chi w

um

KW

B

Sie�dzi�pan�Mu�lar�ski,�je�den�z�por�tie�rów.�Za�gło�wą�sto�ją�ce�go�męż�czy�zny�(któ�re�go

nie�uda�ło�się�zi�den�ty�fi�ko�wać)�wi�dać�ta�bli�cę�z�klu�cza�mi�do�po�ko�jów.

Fot. A

r chi w

um

An ny N

o w

ic kie

j

Page 14: 129 Kurier Koniński

8 KWB

DOK. ZE STR. 7

Ha li na Owsia na po sta ra ła sięwięc, że by w ho te lu otwo rzo no skle -pik z naj po trzeb niej szy mi pro duk ta -mi spo żyw czy mi, za dba ła o uru cho -mie nie na miej scu sto łów ki i za mon to -wa nie prysz ni ców oraz wa nien. In -nym wy zwa niem by ło dla niej po ro zu -mie nie się z ob co kra jow ca mi, bo wiemprzez kil ka lat ca łe dru gie pię tro zaj -mo wa li spe cja li ści z Nie miec kiej Re -pu bli ki De mo kra tycz nej, któ rzy mon -to wa li na od kryw ce Go sła wi ce wiel kiegór ni cze ma szy ny i nad zo ro wa li ichuru cha mia nie.

Coś moc niej sze go u Sta ro sty

Wpraw dzie Mie czy sław Przy su chani gdy w Do mu Gór ni ka nie miesz kał,bo za nim ho tel po wstał, zdą żył się oże -nić i do stał miesz ka nie w pierw szymblo ku no we go Ko ni na, przy dzi siej szejGór ni czej 1 (o czym na pi sze my przyin nej oka zji), jed nak w bu dyn ku dzi -siej sze go sta ro stwa czę sto by wał, aszcze gól nie czę sto w po ko ju, w któ rymdzi siaj znaj du je się ga bi net sta ro styMał go rza ty Wa szak. - Prze waż nie spo -ty ka li śmy się u Ry zna ra i Sta ro sty –

opo wia da. – Roz ryw ki wte dy żad nejnie by ło, to cza sem coś moc niej sze gowy pi li śmy. I od nich wie dzia łem, żeOwsia na jest dla nich jak mat ka.

Ga raż w ho te lu

Miał jed nak Mie czy sław Przy su -cha w Do mu Mło de go Gór ni ka swo jemiej sce. Był to ga raż, w któ rym trzy -mał przez pra wie trzy la ta sa mo chód– re nault dau phi ne: - W 1957 ro kuGo muł ka (Wła dy sław Go muł ka, I se -kre tarz Ko mi te tu Cen tral ne go PZPRw la tach 1956-1970, w ów cze snychre aliach fak tycz na gło wa pań stwa –dop. red.) spro wa dził na Bar bór kę 300sa mo cho dów dla gór ni ków – opo wia -da. - Dy rek tor Hwa łek miał pry wat nąifę i sa mo cho du nie po trze bo wał, więcza py tał, czy ja we zmę. Wzią łem, bo ja -ko głów ny me cha nik już nie źle za ra -bia łem. Sil nik miał 35 KM, na owecza sy to by ła re we la cja. Ta kie sa mo re -nault do sta ły jesz cze trzy oso by, mię -

dzy in ny mi póź niej szy po seł (w pierw -szej po ło wie lat sześć dzie sią tych –dop. red) Ka zi mierz Gra czyk. To by łyjed ne z pierw szych pry wat nych sa mo -cho dów w no wym Ko ni nie. Jan Stow -ski miał tra ban ta, dok tor Ław nic ki,któ ry przy szedł gdzieś z jed nost ki woj -sko wej, jeź dził sa mo cho dem te re no -wym i jesz cze dok tor Win czew skimiał sta re go opla. Oprócz te go służ bo -wym sa mo cho dem po ru szał się jesz -cze dy rek tor elek trow ni i je den sa mo -chód oso bo wy stał na po sto ju ta xi.

Bab ka z so lą

Cięż ką pró bą dla Ha li ny Owsia nejby ły mie sią ce, kie dy tyn ko wa no DomMło de go Gór ni ka, bo wo kół roz sta -wio no rusz to wa nia, z któ rych ko rzy -sta li co nie któ rzy go ście. Kie dy wresz -cie je usu nię to, pa ni kie row nik ode -tchnę ła z ulgą. – No, na resz cie bę dąmu sie li jed nak wcho dzić przez drzwi– mia ła po wie dzieć.

Pa no wie usi ło wa li oczy wi ście do -stać się tą dro gą do mło dych pań, któ -rych w Do mu Gór ni ka by ło nie wie le.Jed ną z nich by ła Kry sty na Ry gu ła,któ ra miesz ka ła tam bar dzo krót ko,bo ze swo im obec nym mę żem po zna -ła się za raz po przy jeź dzie do Ko ni na,a trzy mie sią ce póź niej by li już mał -żeń stwem. A czas był wów czas ta ki,że wol ne miesz ka nia cze ka ły, więc iod ra zu wpro wa dzi li się do wła sne golo kum. – Mo ją współ lo ka tor ką w po -ko ju na dru gim pię trze by ła jed na zko szy ka rek, na zy wa ła się Woj cie -chow ska – wspo mi na pa ni Kry sty na.– Kie dyś upie kła bab kę na rand kę ida ła mi ka wa łek do spró bo wa nia.Strasz nie sło na by ła, bo ona za miastszklan kę cu kru, na sy pa ła do niej so li– śmie je się do wspo mnień Kry sty naRy gu ła. Miesz kan ka ko pal nia ne go ho -te lu wspo mi na jesz cze jed ną je goatrak cję, któ ra dzi siaj mo że co nie któ -rych Czy tel ni ków, szcze gól nie tychmłod szych, nie co zdzi wić. Otóż byłnią bi lard, do któ re go nie mia ła wcze -śniej do stę pu ani pa ni Kry sty na, któ raprzy je cha ła do Ko ni na z wiel kie goKra ko wa, ani jej mąż, wcze śniejmiesz ka niec nie mniej szych Ka to wic.

Jak się oka zu je, Dom Gór ni kamiał też in ne, bar dzo za ska ku ją ceatrak cje: - Mie li śmy do dys po zy cji peł -ne wy po sa że nie dla dru ży ny ho ke jo -wej – przy po mi na so bie Je rzy Ry gu ła.- Jak wy la ła rze ka, to od mo stu na ka -na le ulgi jeź dzi li śmy aż do Go li ny. Who ke ja wpraw dzie nie gra li śmy, ale kijho ke jo wy przy nio słem so bie do po ko -ju i jak za któ rymś ra zem mach ną łem,to krą żek wy le ciał przez drzwi na ko -ry tarz – śmie je się mój roz mów ca. - Boto by ły do syć li che drzwi.

Rynsz tok i bło to

Po dob nie jak pań stwo Ry gu ło wiemiesz kań cy Do mu Mło de go Gór ni kastop nio wo wy pro wa dza li się do wła -snych miesz kań, a w miej scu wsi ro słomia sto. A zmia na by ła ogrom na, bokie dy w sierp niu 1956 ro ku Je rzy Ry -gu ła wę dro wał uli cą Dwor co wą wstro nę Po znań skiej, od skrzy żo wa nia zPo lną (dzi siaj Ale je 1 Ma ja) to wa rzy -szył mu rynsz tok, któ rym pły nę ły nie -czy sto ści. Ów cze sny no wy Ko nin, czy -li Czar ków – jak mó wi li wów czas napo wsta ją ce osie dle miej sco wi – pach -

niał też zbo żem, tra wą i jabł ka mi, czy -li wsią, któ rą wów czas w isto cie był. Je -rzy Ry gu ła wspo mi na, że kie dy po razpierw szy od wie dzi li go w Ko ni nie ro -dzi ce, je go ma ma zdję ła szpil ki i szłabo so przez bło to za le ga ją ce po lną dro -gę, któ rą by ły wów czas Ale je 1 Ma ja.

Wy ła wia li to piel ców

Krót ko po tym, jak Kry sty na i Je -rzy Ry gu ło wie wy pro wa dzi li się „naswo je”, Dom Gór ni ka opu ści ła rów -nież Ha li na Owsia na. Za miesz ka łanie da le ko, bo w blo ku po dru giejstro nie Alei 1 Ma ja. By ło to oko ło ro -ku 1962 i od te go też cza su znów po -ja wia ją się wpi sy w jej kro ni ce. Do -wia du je my się z niej, że w 1970 ro kudzie sięć osób two rzy przy ko pal nidru ży nę Wod ne go Ochot ni cze go Po -go to wia Ra tun ko we go, któ rej Ha li naOwsia na zo sta ła prze wod ni czą cą. Po -cząt ki by ły skrom ne, po nie waż bra -ko wa ło sprzę tu i sil ni ków do ło dzi,więc pa tro lo wa li je zio ra od Pąt now -skie go po Śle siń skie pry wat ną ło dzią.- W ze szłym ro ku ura to wa li śmy je de -na stu to ną cych, bra li śmy udział wwy ła wia niu to piel ców, wie lo krot nienie śli śmy po moc że gla rzom w cza siewy wro tek jach tów. Człon ko wie dru -ży ny wy gło si li 22 po ga dan ki na ko lo -niach let nich – mó wi ła dzien ni ka -rzo wi Ha li na Owsia na, co moż na wy -czy tać z wy cin ka ga ze ty wkle jo ne godo kro ni ki. Bar dzo ak tyw nie dzia ła łateż w związ ku węd kar skim.

Lu cy na No wic ka i in ni

Kie dy Ha li na Owsia na ode szła zDo mu Gór ni ka, jej obo wiąz ki pia sto -wa ło kil ka osób, choć o pre cy zyj nachro no lo gię tu trud no, bo w ko pal nia -nych ar chi wach nie uda ło się od na leźćsto sow nych do ku men tów. Kie row ni -kiem Do mu Gór ni ka by ła na pew noLu cy na No wic ka, któ ra wcze śniej zaj -mo wa ła się ho te lo wym ma ga zy nem.Dzię ki jej cór ce An nie mo że my po ka -zać zdję cia z te go cza su. To od niej do -wie dzia łem się rów nież, że ko pal nia -nym ho te lem przy Ale jach 1 Ma ja kie -ro wa li w róż nych la tach pa no wie Do -mi nik Szysz ko i Ni ko dem Przy byl ski.

Mo ja wie dza o Do mu Mło de goGór ni ka peł na jest luk i – za pew ne –nie ści sło ści, to też bę dę bar dzowdzięcz ny wszyst kim, któ rzy mo gą jąuzu peł nić bądź spro sto wać. Pro szę pi -sać na e -ma il r.olej nik@re dak cja.lm.pllub dzwo nić na nu mer 883 787 001.

RO�BERT�OLEJ�NIK

Z�pra�wej�Lu�cy�na�No�wic�ka Ko�pal�nia�na�dru�ży�na�WOPR�w�Pąt�no�wie

„Gwał�tu,�co�się�dzie�je!”�–�sztu�ka�Alek�san�dra�Fre�dry�wy�sta�wio�na�przez�ama�tor�ski�ze�spół�KWB.�Pierw�sza�w�le�wej�Ha�li�na�Owsia�na.

O ko bie cie z cha rak te rem, bło cie i ho ke ju

Jesz cze o Do mu Gór ni ka

Fot. A

r chi w

um

Ma rii Ku char s

kie

j

Fot. A

r chi w

um

An ny N

o w

ic kie

j

Fot. A

r chi w

um

Ma rii Ku char s

kie

j

Page 15: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 ogłoszenia 9

n Sprze dam dom Ko nin Go sła wi ce po ło żo ny na

dział ce 425m2. Ce na: 130 tys do ne go cja cji.

Tel:795 114 620.

nSprze dam miesz ka nie 3 po ko jo we na 3 pie trze na

Za to rzu. Miesz ka nie po czę ścio wym re mon cie. Ce -

na: 175000 zł do uzgod nie nia. Tel: 503013123.

nSprze dam dział kę ogrod ni czą re kre acyj ną w Ży -

chli nie, do mek ocie pla ny, prąd. Tel: 880-312 -039.

nSprze dam miesz ka nie wła sno ścio we. 3 po ko je,

w cen trum Ko ni na, atrak cyj na lo ka li za cja, bli sko

szko ła, szpi tal, mar ke ty. Tel: 603-491-105.

nDom Mię dzy le sie. Dom 60m2 pow. użyt ko wej.

Cen tral ne ogrze wa nie +me dia. Dział ka - 11arów

w tym oko ło 7 arów sa du. Dom bliź niak. Na dział -

ce znaj du je się ga raż i bu dyn ki go spo dar cze. Dział -

ka ogro dzo na. Dach przy kry ty eter ni tem. Ce na:

220000zł do ne go cja cji. Tel: 697971432.

nSprze dam dom na os. Nie słusz w Ko ni nie z ga -

ra żem zlo ka li zo wa nym na dział ce o pow. oko ło 4

ar. Bu dy nek pię tro wy, pod piw ni czo ny, ogrze wa -

nie z cie pli ka. Dom skła da się z: ho lu, kuch ni, 2

ła zie nek, 4 po koi oraz du że go ta ra su. Ce na: 350

tys. zł. Tel: 503 120 527.

n Sprze dam miesz ka nie na V osie dlu (ul. 11 Li -

sto pa da). 42,16m. 3 pię tro, 2 po ko je, par kiet, wy -

mie nio ne okna, do za miesz ka nia od za raz. Ce na:

127.000,00. Kon takt tel: 663140132.

n Sprze dam miesz ka nie wła sno ścio we: 47m2,

par ter, V osie dle. Tel: 606 508 573 lub 660 760

864. Ce na: do uzgod nie nia.

n Sprze dam miesz ka nie na Za to rzu od czerw ca

2012r. 3 po ko je, 60m2, II pię tro, du ży bal kon, na

prze ciw ko Net to, blok ocie plo ny. Okna PCV, ro le -

ty, drzwi ze wnętrz ne i we wnętrz ne wy mie nio ne,

par kiet od no wio ny, w przed po ko ju i w po ko jach

za bu do wa ne sza fy z lu stra mi, ścia ny wy gip so wa -

ne. Ce na: 190000zł. Tel: 602291949.

n Mam do sprze da nia dział kę re kre acyj na 3aro -

wa.Dział ka po sia da prąd, wo dę i al tan kę mu ro wa -

na. Ce na: do uzgod nie nia. Tel: 513-803-697.

n Sprze dam dział kę rol ną z moż li wo ścią za bu do wy

po ło żo ną Śle sin -Szy szyń skie Ho len dry o po wierzch -

ni 10,6 ara. Ce na 4tys/ar. Te le fon: 607 149 158.

nNa uczy cie le udzie la ją ko re pe ty cji, tak że przy go -

to wa nie do ma tu ry. Ma te ma ty ka, tel: 696-549-

967. J. An giel ski, tel: 600-986-470.

n Ko re pe ty cje z j. an giel skie go, przy go to wa nie do

ma tu ry, in nych eg za mi nów i spraw dzia nów. Po -

moc przy pra cach do mo wych i roz wi ja niu umie jęt -

no ści ję zy ko wych. 30 zł/h. Te le fon: 609982152.

nPo mo gę w roz wią zy wa niu za dań, pro jek tów, spra -

woz dań z Ter mo dy na mi ki, Tech ni ki Ciepl nej, Me cha -

ni ki ogól nej, oraz z ma te ma ty ki/fi zy ki na po zio mie do

szko ły śred niej włącz nie. Te le fon: 663695446.

nStu dent ka I ro ku che mii UAM udzie li ko re pe -

ty cji z che mii i ma te ma ty ki na po zio mie gim na -

zjum i li ceum (po ziom pod sta wo wy). Ko re pe ty -

cji udzie lam tyl ko w piąt ki i so bo ty. 25zł za

60mi nut. Te le fon: 690004020.

nStu dent ka po po wro cie z USA udzie li ko re pe ty cji

z ję zy ka an giel skie go z do jaz dem do do mu na te re -

nie mia sta Ko nin. Ko re pe ty cje dla dzie ci i do ro -

słych. Wię cej in for ma cji pod nr. Tel 603-616-919.

nChęt nie udzie lę ko re pe ty cji z che mii na po zio -

mie gim na zjum i szko ły śred niej. Na uka w przy -

ja znej at mos fe rze, po stęp gwa ran to wa ny!Te le -

fon: 697-573-359.

nStu dent Po li tech ni ki Po znań skiej udzie li ko re pe -

ty cji z ma te ma ty ki, po ziom gim na zjum, li ceum,

tech ni kum. Do bre przy go to wa nie do ma tu ry i te -

stów gim na zjal nych. Ce na 25zł/60min. Moż li -

wość do jaz du do ucznia. Te le fon: 508462648.

nFir ma MA KRO POL Sp. z o.o. za trud ni eme ry -

tów do wy ko ny wa nia za dań por tier skich na te re nie

Ko ni na. Wy ma ga nia: nie ka ral ność, dys po zy cyj -

ność. Kon takt: 61 846 07 09, 61 846 07 14.

nPo trzeb ny kie row nik bu do wy/kie row nik ro bót

wod -kan z upraw nie nia mi pra ca od za raz. Te le -

fon: 691 777 908.

n Za trud nię do świad czo ne go sto la rza -par kie cia -

rza przy mon ta żu, re no wa cji de sek pod ło go wych

oraz scho dów. Te le fon: 663 050 738.

n Fir ma Styl Dom po szu ku je pro jek tan ta me bli.

Wy ma ga ne do świad cze nie. Pro szę o prze sła nie

CV oraz li stu mo ty wu ją ce go na ad res biu -

ro@styl -dom.pl.

n Po szu ku ję przed sta wi cie la han dlo we go na re -

jon Ko ni na i wo je wódz twa wiel ko pol skie go do

po zy ski wa nia klien tów biz ne so wych w bran ży

ener ge tycz nej. Pro szę o kon takt na nu mer: 532

61 65 85 lub ma il: ener gia.ma re k1@gma il.com.

nSo lid Se cu ri ty po szu ku je pra cow ni ka ochro ny na

ma ga zyn w obiek cie han dlo wym na te re nie Ko ni -

na. Pra ca po nie dzia lek - pia tek w godz 4:00-14:00

so bo ta 4:00-12:00. Wy ma ga na nie ka ral ność oraz

dys po zy cyj ność. Mi le wi dzia ne oso by z do świad -

cze niem w pra cy na po dob nym sta no wi sku.Pro szę

prze sy łać CV na ma il: dsta nec ki@so lid se cu ri ty.pl.

n Zle cę wy ko na nie ta ra su z drew na 1 po zio mo -

we go. Sta re Mia sto. Tel: 668253320.

n Za trud nię kie row ce BU SA w trans por cie mię -

dzy na ro do wym, tyl ko z do świad cze niem, mi łe

wi dzia ne upraw nie nia ADR. CV pro szę po de słać

na ema il: ku ba [email protected].

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR TĘPO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-

2006, przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła ty,

na wet je śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du.Wejdź na www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń

(063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n Sprze dam To yo ta Yaris 2004r. Te le fon:

724996007.

n ABARTCH au to skup: au ta ca łe, uszko dzo ne,

wy eks plo ato wa ne, wszyst kie mar ki mo de le i

rocz ni ki sku pu je my. Za pew nia my szyb ki do jazd

po au to, do ku ment do wy re je stro wa nia, wy co fa -

nie po li sy OC. Tel: 691084580.

nPrze glą dy Re je stra cyj ne JAN WIX: sku te ry, mo -

to ry, sa mo cho dy. Przy prze glą dzie myj nia ręcz na

lub płyn za 1 zł. Ko nin ul. Sol na 10. Za pra sza -

my!!! Tel: 63 242 17 67.

nAu to skup: wszyst kie mar ki i mo de le w każ dym

sta nie tech nicz nym. Do jazd po au to do każ dej

miej sco wo ści. Da je my do ku ment do wy re je stro -

wa nia, wy co fa nie po li sy OC. Tel: 663099498.

nSprze dam Re nault Me ga ne ca brio. Au to po sia -

da sil nik 1.6 16v, elek trycz ny dach, 4xel szy by, lu -

ster ka, skó ra, abs, alu fel gi 15, bez wy pad ko wy.

Wię cej in for ma cji pod tel: 691-586-204.

nSprze dam Ford Mon deo. Kli ma ty za cja, abs, po -

dusz ki, pod grze wa ne i elek trycz ne lu ster ka, elek -

trycz ne szy by, pod grze wa ne fo te le, Gaz se kwen -

cja, ba gaż nik otwie ra ny z gu zi ka i z pi lo ta, cen tral -

ny za mek, ko lor czer wo ny, ubez pie cze nie/prze -

gląd waż ne do sierp nia 2012. Ce na 5200 do ne -

go cja cji. Te le fon: 697567195.

n SKO DA SU PERB 2002 r. 2,5 tdi, 2002 r.,

srebr ny me ta lik, cli ma tro nic, na vi, parc tro nic,

skó ra, te le fon, alu 17 ca li, 6 m -cy w kra ju. Ce na.

21700 pln. Tel: 889 94 55 55.

nSprze dam Opel Cor sa. 1.0, ro k2005, ko lor bia -

ły, 3-drzwio wy, bar dzo za dba ny, po wy mia nie

wszyst kich pły nów. Ce na: 11500 do ne go cja cji.

Te le fon: 603883284.

n Przy czep ka Bren de rup. Rok pro duk cji:1984.

Do pusz czal na ła dow ność 1355kg. Sze ro kość

2,10m dłu gość 4,25m. Ce na:5000zł .Wię cej in -

for ma cji pod nr. 603 380 363.

n Sprze dam przy czep kę za re je stro wa ną. Ubez -

pie czo na. Wy mia ry dl 200 sze r125 wys 40. Prze -

gląd bez ter mi no wy. Spraw na i go to wa do jaz dy.

Ogu mie nie stan bar dzo do bry. Ko ła 13. Ce na:

1350zł do uzgod nie nia. Te le fon: 787340246.

nSprze dam ta nio kom pu ter sta cjo nar ny. 2.0 GHz

pro ce sor dwur dze nio wy. RAM 4,5 GB. Gra fi ka

Ra de on ATI HD 3450. Dysk twar dy 500GB. Na -

gry war ka DVD. Na kom pu te rze dzia ła ją gry np:

Call of Du ty MW3, Fi fa 12 i wie le in nych gier. Ce -

na 950 zł do ne go cja cji. Wię cej in for ma cji pod nr

gg 34915685.

nWi tam, mam do sprze da nia kla wia tu rę na wej -

ście PS2 - 15zł i za si lacz - 20zł, Pa mięć 256 MB

DDR -266MHz PC 2100 - 20zł wszyst ko spraw ne.

Te le fon: 792483770.

n Ku pię uszko dzo ny mo ni tor/mo ni to ry LCD,

ofer ty pro szę skła dać na ma ila ro bert ba [email protected].

n Wi tam, Mam do sprze da nia Kon so le PS2

50003. W ze sta wie oka blo wa nie oraz Pad. Stan

wi zu al ny oraz tech nicz ny bar dzo do bry. Ce na -

150zł. Po le cam! Te le fon: 63 21 21 320

n Na pra wa kom pu te rów, in sta la cja sys te mów

ope ra cyj nych i opro gra mo wa nia, od zy ski wa nie

da nych, na pra wa i kon fi gu ra cja sie ci kom pu te -

ro wych, urzą dzeń sie cio wych, kon fi gu ro wa nie

do stę pu do In ter ne tu, two rze nie stron in ter ne -

to wych, do jazd do klien ta. Tel.: 600 213 561; e -

-ma il: skomp.pl@gma il.com.

n"But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WA GA ZU

"Shell" w bu tlach 11 kg na te le fon. Do star cza my

7 dni w ty go dniu. Pod łą cza nie kuch ni ga zo wych.

Naj wyż sza ja kość. Za pra szam 663-955-868 lub

(63) 21-21-153.

nMa lo wa nie,szpa chlo wa nie, pa ne le pod ło go we i

ścien ne. Re gip sy (ścian ki dzia ło we, pół ki ozdob -

ne, za bu do wy) i wie le in nych...Za pra sza my. Tel:

781 96 05 44.

nTa nio me ble na wy miar. Kuch nie, biur ka, sza fy

. Tel: 696 709 020.

nCzysz cze nie -Kar cer dy wa nów, wy kła dzin, ta pi -

cer ki sa mo cho do wej me blo wej skó rza nej. Dy wa -

ny za bie ram do pra nia i od wo żę su che. Tel:

695496452, 632705881.

n Uwa ga no wość - Wie le ban ków w jed nym

miej scu, łą czy my wszyst kie two je ra ty w jed ną

mniej szą, bez płat ne do radz two fi nan so we, dla

za dłu żo nych po życz ki bez BIK -u. Tel: 063

244-85-16

n Usłu gi Ko par ko -Ła do war ka. Pro wa dzę

roż ne go ty pu usłu gi Ko par ko -Ła do war ka

Me ca lac 12 MXTM.in. Wy ko py, skar po -

wa nie, ni we la cja te re nu itp. Po sia dam

rów nież sa mo chód do trans por tu zie mi

gru zu itd. Te le fon: 785-146-977.

n Za kład ko mi niar ski ul. To ro wa 2 h, Ko nin.

Mistrz ko mi niar ski. Tel: 603 833 591, e -ma il:ko -

mi nia rz1@au to graf.pl.

nNie mu sisz być sam! Biu ro Ma try mo nial ne "Ru -

sał ka" za pra sza - tel. 662 400 165 www.biu ro ru -sal ka.xt.pl.

n Ku pię zbo że: psze ni ce, owies, jęcz mień, ży to,

pszen ży to, ku ku ry dze, łu bin, eko lo gie, itp. Min

23t. Za pew niam trans port, pła ce w dniu od bio ru.

Tel: 509942079.

nSprze dam urzą dze nia do ma sa żu wy szczu pla ją -

ce go ROL LE TIC. Po sia dam tak że la dę re cep cyj ną

i re gał na roż ne pro duk ty. Tel: 500 256 222.

n Sprze dam apa rat cy fro wy PA NA SO NIC

LU MIX DMC LZ3. Je stem pierw szym wła ści -

cie lem. Apa rat jest w sta nie ide al nym ma ło

był uży wa ny. Do apa ra tu do rzu cę ka bel do pc,

opa ko wa nie, pły ta in sta la cyj na, po kro wiec, ła -

do war kę, kar tę pa mię ci. Ce na: 200zł. Te le fon:

665-190-529.

n Sprze dam lo dów kę Hot po int Ari ston -kla sa -a,

ko lor srebr ny, wy so kość -170, sze ro kość -60. 3-szu -

fla do wa. Ce na: 750pln do ne go cja cji. Te le fon:

883-241-677.

W pro gra mie ob cho dów za pla -no wa no mię dzy in ny mi spo tka nia hi -sto rycz ne i se sje po pu lar no -na uko we,z któ rych ma po wstać książ ka o hi sto -rii Go li ny. In te re su ją co za po wia da jąsię Dni Go li ny, któ re od bę dą się wdniach 14-15 lip ca. Or ga ni za to rzyza po wia da ją po ka zy walk ry cer skich,in sce ni za cję nada nia ak tu lo ka cyj ne -go przez kró la i bi cie oko licz no ścio -wej mo ne ty. Dla dzie ci wy stą pi PanYapa a dla do ro słych gru pa Żu ki orazgwiaz dy: Ce za ry Żak, Ar tur Bar ciś iHa li na Młyn ko wa z ze spo łem.

Nie zwy kłym wy da rze niem bę -dzie też 11 ma ja kon cert w ko ście leśw. Ja ku ba z udzia łem Ja na No wic -

kie go, re cy tu ją ce go wier sze Ja naPaw ła II, Bo le sła wa Le śmia na czyCze sła wa Mi ło sza.

Szcze gó ło wy wy kaz im prez moż nazna leźć na stro nie Do mu Kul tu ry w Go li -nie pod ad re sem: www.dk -go li na.pl. BIM

650 lat Go li nyOb cho dy 650-le cia Go li ny roz po czę ły się od od sło nię cia ta bli cypa miąt ko wej, po świę co nej ostat nie mu przed wo jen ne mu bur mi -strzo wi Go li ny Fe lik so wi Jóź wia ko wi.

reklama

reklama

Page 16: 129 Kurier Koniński

10 informator

re DAK CJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),

tel. 63 2180054, fax 63 2180001

re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

re DA GU Je Ze SPÓŁRo bert Olej nik (re dak tor na czel ny),

An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.

BIUrO reKLAMy:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.plRe dak cja nie od po wia da za treść za miesz -czo nych re klam i ogło szeń. Re dak cja za -strze ga so bie pra wo do skra ca nia na de sła -nych tek stów. Tek sty spon so ro wa ne ozna -cza my skró tem TS.

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól na47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt kuw godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień", ul.Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku do piąt -ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją caprzy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dyw godz. 12 – 17n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod le -gło ści 1, tel. 63 211-31-30 n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18 n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul.Po wstań ców Wiel ko pol skich 14,

czyn ny od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 8-18, tel. 63 243-86-24n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła wi -ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16,so bo ty w godz. 10-15, nie dzie le wgodz. 11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal -ny: 10 zł, w nie dzie le: wstęp wol ny nawy sta wy sta łe, tel. 63 242-75-30.n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dy wChełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710), te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63271-94-47)n Skan sen Ar che olo gicz ny w Mrów -kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko w se -zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTUrALNe I MUZeA

ááá TeLeFONy ALArMOWe

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki wgodz. 8.30-18.30, czwart ki i piąt ki wgodz. 8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel. 63 242-63-39n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel. 63 242-85-37czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy,piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, ul. Be ne sza 1,tel. 63 242-85-62, czyn na w po nie -dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo -ty w godz. 10-14.n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział -ki, śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15, wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział -ki, śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18,wtor ki w godz. 9-15.30, czwart ki wgodz. 12-15.30 n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno -wa 16, tel. 63 243-11-43. Czyn na wpo nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.11-18, wtor ki w godz. 9-15, czwart kiw godz. 12-15.n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział -ki i śro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt -ki w godz. 7.30-15.30n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go sła -wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki wgodz. 9-16 i wtor ki w godz. 9-15.n Fi lia „Je de nast ka”, ul. Łę żyń ska9, tel. 63 242 79 85, czyn na w po -nie dział ki i piąt ki w godz. 9-16, wtor -ki i śro dy 10-17 i czwart ki 12-15.

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999,63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO -WY Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo -lo ne goul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal -ne go w Ko ni nie, tel. 63 243-37-11,502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko -ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen -tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień iWspół uza leż nień, od pn. do pt. wgodz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki iczwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00Bez dom ność

Dom noc le go wy i schro ni sko dla bez -dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro -dek Ad op cyj no -Opie kuń czy TPD,Spo łecz ny Rzecz nik Praw Dziec ka,ul. No skow skie go 1A, 63 242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze -nia Mo nar, ul. Okól na 54, od pn. dośr. i w pt. w godz. 10.00-18.00, tel.63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00do 13.00)Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,bo isz się o tym po wie dzieć w do mu,w szko le - wy ślij ano ni mo we go e --ma ila na ad res: ano nim@ko -nin.po li cja.gov.pl Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i oby wa tel -skie, me dia cje: od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini cja tyw Oby wa tel -skich w Ko ni nie, ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne -go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Pew ne go wie czo ru po zna je w klu bieGle na (Chris New), cał ko wi te swo je prze -ci wień stwo - chło pa ka ener gicz ne go, ga -da tli we go, bez czel ne go. Ar ty stę, któ ry niechce się z ni kim na dłu żej wią zać. Wy da jesię więc, że męż czyź ni roz sta ną się powspól nie spę dzo nej no cy. A jed nak na -stęp ne go dnia są wciąż ra zem. Two rzy sięmię dzy ni mi co raz głęb sze po ro zu mie nie.To, co za czę ło się od sek su, po wo li prze ra -dza się w mi łość. Ale jest je den pro blem -Glen ma wy je chać na dwa la ta do USA.

Czy zo sta nie z Rus sel lem? Ten in te li gent ny i po ru sza ją cy film

przy po mi na, że ni sko bu dże to we pro duk -cje po ru sza ją ta kie emo cje, któ rych więk -sze fil my nie do ty ka ją. To je den z naj lep -szych, naj bar dziej wy jąt ko wy film ro ku. Jo na than Rom ney, IN DE PEN DENT ONSUN DAY. FILM OF THE WE EK

Film prze ni kli wie i bez pre ten sjo -nal nie uka zu je spo sób za cho wań mło -dych lu dzi, któ rzy do pie ro się po zna ją,

cel nie uka zu je miej ską sa mot ność. Tim Ro bey, THE TE LE GRAPH

To sub tel ny, hu ma ni stycz ny film,opo wie dzia ny swo bod nym, nie wy mu -szo nym ję zy kiem fil mo wym. Pe ter Brad shaw, THE GU AR DIAN

Sek sow ny, pro wo ku ją cy, cza sa minie po kor ny, do ty czą cy każ de go, ko gospo tka nia z no wy mi ludź mi in spi ru jądo re flek sji nad so bą sa mym. Ben Wal ters. TI ME OUT. FILM OF THE WE EK

Per fek cyj nie zre ali zo wa na, współ -cze sna ana li za zna cze nia in tym no ści,sek su i mi ło ści. Za ska ku ją co pew ny sie -bie, nie spo dzie wa nie głę bo ki. Je den znaj lep szych ro man sów, któ re mo że ciezo ba czyć na du żym ekra nie w tym ro ku. A.O. Scott - NEW YORK TI MES. Cri tics Pick

Se ans: 27 kwiet nia, godz. 19.30

ááá BIBLIOTeKI

WyDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

Oskard: Ki no Ko ne se ra

Zu peł nie in ny week end

W bi blio te ce PWSZ w Ko ni nie od był się wer ni saż gra -fi ki warsz ta to wej stu den tów Uni wer sy te tu Ar ty stycz -ne go w Po zna niu.

Na wy sta wie po ka za no 20 prac stu den tów Ka te dryGra fi ki Warsz ta to wej, Wy dzia łu Gra fi ki i Ko mu ni ka cji Wi -zu al nej, któ rą re pre zen to wał dr Krzysz tof Bal ce ro wiak. Pra -ce wy ko na ne by ły w kil ku tech ni kach gra ficz nych: drze wo -ry tu, tech ni kach me ta lo wych, li to gra fii, se ri gra fii, of f se tu.Adam No wa czyk, ku ra tor wy sta wy, pod kre ślał, że roz wi ja -

nie warsz ta tu idzie w pa rze z my śle niem o „ję zy ku gra fi ki”i wpły wa na re flek sję ar ty stycz ną, a au to no micz ny cha rak -ter dy dak ty ki pro wa dzo nej w każ dej pre zen to wa nej pra -cow ni umoż li wia in dy wi du al ny roz wój stu den tów.

Zwie dza ją cych za chwy ci ła róż no rod ność i ory gi nal -ność pre zen to wa nych prac. Wy sta wę zwie dzi li stu den ciPWSZ w Ko ni nie, ucznio wie Ze spo łu Szkół Gór ni czo --Ener ge tycz nych i ucznio wie Ze spo łu Szkół Bu dow la nych.

Wy sta wę moż na oglą dać do 18 ma ja 2012 w „Ga le riipod Bi blio te ką”, ul. Wy szyń skie go 3C. SKA

Gra fi ka w bi blio te ce

Sła�wo�mir�Pi�lar�skiWła�sną�dro�gą

Sła wo mir Pi lar ski, któ re go głos zna ją jużsłu cha cze ko niń skie go ze spo łu BlackSun, wy stą pi z re ci ta lem w Ca fe de Mo ni -que, gdzie tym ra zem za pre zen tu je ma te -riał z so lo we go pro jek tu „Wła sną dro gą”.Re ci tal w Ca fe de Mo ni que to spo tka -nie z gi ta rą aku stycz ną i po ezją au tor -ską wy ko naw cy, któ ry zo stał wy róż nio -ny na Ogól no pol skim Prze glą dzie Pio -sen ki Au tor skiej Śle sin 2008. Bi le ty po 10 zło tych do na by cia w Ca -fe de Mo ni que i pod nu me rem te le fo -nu: 781 762 451.

Sta�ni�sła�wa�Ce�liń�ska:Księ�ga�Hio�ba�

Sta ni sła wa Ce liń ska, któ ra wcie la się, na prze -mian, w bi blij ne go Hio ba i po stać Bo ga, okrzyk nię -ta zo sta ła za tę kre ację fe no me nem ak tor stwa. Ta wspa nia ła ak tor ka w ar cy cie ka wy spo sóbuka za ła dra mat Hio ba, ko rzy sta jąc przy tym ztłu ma cze nia Cze sła wa Mi ło sza. Zmie rze nie się ztą te ma ty ką by ło dla Sta ni sła wy Ce liń skiej mo -men tem zwrot nym w jej bo ga tej ka rie rze sce -nicz nej. Przed sta wie nie, wie lo krot nie gra ne i na -gra dza ne na ca łym świe cie, wresz cie tra fia doKo ni na! Nie dzie la, 29 kwiet nia, godz. 19.00 Ko ściół św. Woj cie cha w Ko ni nie -Mo rzy sła wiu

Art�brut�w�CKiSOb ra zy Ry szar da Ko ska zna la zły się u naj -więk szych ko lek cjo ne rów sztu ki art brut wPol sce i na świe cie, cie szy ły też nie tyl ko śp.Mar ka Pe re pecz kę, któ ry uwiel biał świat Ry -szar da, ale i Ja na Piecz kę, ma ją ce go w swo -jej ko lek cji kil ka na ście ob ra zów.Pra ce Ko ska znaj du ją się m.in. w zbio rachMu zeum Ma zo wiec kie go w Płoc ku, Mu zeumMal czew skie go w Ra do miu, Mu zeum Ślą -skim w Ka to wi cach, Mu zeum Et no gra ficz nymw To ru niu, ga le rii Art en Mar ge w Bruk se li i wzbio rach wiel kich pol skich ko lek cjo ne rów.Wer ni saż: 26 kwiet nia, godz. 17.00Wy sta wa do 20 ma ja 2012 r.

rus sell (Tom Cul len) to sa mot ny męż czy zna miesz ka ją cy na 14 pię trzeblo ku w Not tin gham. Jest czło wie kiem skry tym, ma ło mów nym, nie śmia -łym. Pra cu je ja ko ra tow nik na pły wal ni, od cza su do cza su za pa li so biedla re lak su traw kę. Tyl ko naj bliż si przy ja cie le wie dzą, że jest ge jem.

Page 17: 129 Kurier Koniński

czwartek, 26 kwietnia 2011 sport 11

Mecz roz po czął się po my śli me -dy czek, któ re już w trze ciej mi nu cieob ję ły pro wa dze nie. Po błę dzie de fen -sy wy AZS pił kę prze ję ła Na ta lia Pa kul -ska, któ ra na stęp nie ode gra ła do Alek -san dry Si ko ry. Ko ni nian ka zna la zła sięw sy tu acji sam na sam z bram kar kąwro cła wia nek i bez pro ble mów wy -pro wa dzi ła Me dy ka na pro wa dze nie.Nie ca łe pięt na ście mi nut póź niej ak cjępra wą stro ną bo iska prze pro wa dzi łaAlek san dra Si ko ra. Jej do środ ko wa nietra fi ło w po le kar ne do San dry Lich -ten ste in, któ ra do bi ła pił kę do pu stej

bram ki. Na 3:0 w 27. mi nu cie pod -wyż szy ła An na Gaw roń ska, któ ra poświet nej ak cji in dy wi du al nej mi nę łade fen sor ki z Wro cła wia, a na stęp nieprze lo bo wa ła pił kę nad in ter we niu ją -cą An dże li ką Dą bek.

W dru giej po ło wie gra bar dziej sięwy rów na ła i oba ze spo ły stwa rza ły sy -tu acje pod bram ko we. Przez dłu gi czasjed nak żad na z nich nie za koń czy ła siętra fie niem do siat ki ry wa lek. W 67.mi nu cie w sy tu acji sam na sam zna la -zła się An na Gaw roń ska, któ ra pod -wyż szy ła pro wa dze nie ko ni nia nek na

4:0, a wy nik usta li ła w do li czo nymcza sie gry Na ta lia Pa kul ska, któ ra wy -ko rzy sta ła po da nie An ny Gaw roń -skiej. Me dyk Ko nin zwy cię żył 5:0.

W dru gim pół fi na le Unia Ra ci -bórz po ko na ła Gór ni ka Łęcz na 4:1 i toz nią zmie rzą się pił kar ki Me dy ka w fi -na le Pu cha ru Pol ski. Fi na ło we spo tka -nie od bę dzie się 6 czerw ca. Me dyk Po lo mar ket KWB Ko nin: Ka ta rzy -na Jan kow ska - Iri na Va sy ly uk, Ra do sla -va Sla vche va, Ana sta si ja Sver dlo va (60'Kin ga Soł ty siak), Han na Ol szań ska,Alek san dra Si ko ra, San dra Sa ła ta (44'Do mi ni ka Mach nac ka), Na ta lia Pa kul -ska, Mar ta Woź niak, An na Gaw roń ska,San dra Lich ten ste in (65' Ewa Pa jor).

BAR�TOSZ�SKO�NIECZ�NY

Wy so kim zwy cię stwem 5:0 za koń czy ło się pół fi na ło we spo tka nie Me dy -ka Po lo mar ket KWB Ko nin z AZS Wro cław. Tym sa mym ko ni nian ki awan -so wa ły do fi na łu roz gry wek Pu cha ru Pol ski.

Me dyk Po lo mar ket KWB Ko nin wy je dzie doŻyw ca wal czyć o punk ty z miej sco wym Mi te -chem, a Spar ta Ko nin za wi ta w Ostro wieWlkp., w któ rym za gra z tam tej szą Ostro vią.Trze cią ko lej kę ro ze gra rów nież Ko niń ska Li -ga Or lik 2012.

28�kwiet�nia�(so�bo�ta):godz. 12.00: mecz pił ki noż nej ko biet (I li -ga): Pra ga War sza wa – Me dyk Ko nin, sta -dion w War sza wiegodz. 13.00: mecz pił ki noż nej ko biet (Eks -tra li ga): Mi tech Ży wiec – Me dyk Po lo mar ketKWB Ko nin, sta dion w Żyw cugodz. 16.00: mecz pił ki noż nej (IV li ga):Ostro via Ostrów Wlkp. – CKS Spar ta Ko nin,sta dion w Ostro wie Wlkp.godz. 17.00: mecz pił ki noż nej (III li ga): KSGór nik Ko nin – Po lo nia 1912 Lesz no, Sta -dion im. Zło tej Je de nast ki Ka zi mie rza Gór -skie go na ul. Pod wa le 1 w Ko ni nie23.�ko�lej�ka�ko�niń�skiej�kla�sy�okrę�go�wej:godz. 17.00: War ta Krzy mów – Po lo niaGo li na

godz. 17.00: Po lo nus Ka zi mierz Bi sku pi –Zjed no cze ni Ry chwałgodz. 17.00: Po la nin Strzał ko wo – Tu li -sia Tu lisz kówgodz. 17.00: Znicz Wła dy sła wów – War -ta Ere mi ta Do brówgodz. 17.00: Błę kit ni He le nów – Or likMi ło sławgodz. 17.00: Gór nik Kło da wa – ZKS Za -gó rówgodz. 17.00: Czar ni Ostro wi te – Wi cherDo bragodz. 17.00: Olim pia Ko ło – GKS Som pol no

29�kwiet�nia�(nie�dzie�la):godz. 16.30: mecz pił ki ręcz nej (III li ga): StartKo nin – Nie lba Wą gro wiec, ha la Ron do

Trze�cia� ko�lej�ka� Ko�niń�skiej� Li�gi� Or�lik2012,�bo�isko�Or�lik�przy�Szko�le�Pod�sta�-wo�wej�nr�12:godz. 17.30: Piotr ko wi ce – Gru by Be nekgodz. 18.20: Ra dio Pla ne ta – San tosgodz. 19.10: Sie sta Club – Spe dy cja -Re lax

Pierw sza po raż ka Star tu

reklama

Pierw sza po ło wa gry by ła nie -zwy kle wy rów na na, ża den z ze spo -łów nie po tra fił wy pra co wać so biewięk szej prze wa gi. Ta ki stan utrzy -my wał się aż do prze rwy, na któ rąobie dru ży ny scho dzi ły przy re mi -so wym wy ni ku 13:13. W dru giejczę ści me czu ko ni nia nom uda ło sięod sko czyć Li de ro wi na trzy bram -ki, jed nak już w 54. mi nu cie go spo -da rze do pro wa dzi li do wy rów na nia– 24:24. W koń ców ce me czu sę -dzio wie nie zwy kle do tkli wie ka ra liza wod ni ków Star tu, m.in. dwóch

za wod ni ków obej rza ło czer wo nekart ki. Ner wo wa at mos fe ra i osła -bie nia w ze spo le go ści prze ło ży łysię na wy nik – Li de ro wi uda ło sięwyjść na pro wa dze nie i utrzy maćdwu bram ko wą prze wa gę do koń caspo tka nia. Osta tecz nie Start Ko ninuległ Li de ro wi Swa rzędz 26:28.

Po mi mo po raż ki ko ni nia nie po zo -sta ją na cze le ta be li III li gi. Już za ty -dzień Start Ko nin po dej mie u sie bieNie lbę Wą gro wiec. Mecz od bę dzie się29 kwiet nia o godz. 16.30 na ha liRon do. BAS

Start Ko nin uległ na wy jeź dzie Li de ro wi Swa rzędz 26:28. Posześć bra mek dla ko ni nian tra fi li To masz Tro ja now ski i Mi -chał Sta siak.

Me dyk w fi na le Pu cha ru Pol ski

Już pierw sza część me czu zwia -sto wa ła po raż kę ko ni nian, któ rzy niepo tra fi li za trzy mać do brze dys po no -wa nych ry wa li z Opa le ni cy. Ba sket Te -am zdo był w tej czę ści me czu aż 36punk tów wo bec za le d wie czter na stuoczek go spo da rzy. Nie co le piej w de -fen sy wie ko ni nia nie za gra li w kwar ciedru giej, w któ rej go ście tra fi li je dy nie21 punk tów. Ca ły czas szwan ko wa łajed nak sku tecz ność pod ko szem –

MKS zdo był w tej czę ści me czu za le d -wie dwa na ście punk tów. Na pół met -ku ry wa li za cji ko ni nia nie prze gry wa liz Opa le ni cą już 26:57.

Trze cia część me czu to dal szapew na gra go ści, któ rzy wy gra li ją23:15. Praw dzi we za ła ma nie dru ży naNor ber ta Na pie ra ły prze ży ła jed nakdo pie ro w ostat niej kwar cie. Ko ni nia -nie zu peł nie prze sta li ra dzić so bie z ry -wa la mi, co za owo co wa ło za le d wie

ośmio ma rzu co ny mi punk ta mi i aż34 punk ta mi stra co ny mi. Wy so ka po -raż ka w czwar tej kwar cie prze ło ży łasię na wy so ki wy nik Opa le ni cy w ca -łym spo tka niu – go ście wy gra li je aż114:49.MKS MOS Ko nin – Ba sket Te am Opa le ni -ca 49:114 (14:36, 12:21, 15:23, 8:34).MKS MOS Ko nin: Ja nu ary Sob czak, Ma -te usz Skrzyp czak, Kac per Fi gaj, Ka milGro chow ski, Woj ciech Łu ka sik, Mi chałMi kla szew ski, Łu kasz Ba ka lar ski, AlanŚwier czyń ski, Ma te usz Ory siak, Mar cinMa liń ski, Ad rian Kacz ma rek, Ja kub Szy -dłow ski. BAS

Wy so ka po raż ka ka de tówKa de ci MKS MOS Ko nin nie zdo ła li prze ciw sta wić się swo im ko le gom zBa sket Te am Opa le ni ca i prze gra li spo tka nie na wła snym te re nie aż49:114. O wy so kiej po raż ce zde cy do wa ła ostat nia kwar ta.

Fot. B

. Sko nie

cz ny

Bez bram ko wym re mi sem za koń czy -ło się spo tka nie po mię dzy So ko łem Kle -czew a Lu bu sza ni nem Trzcian ką. Choćw spo tka niu nie za bra kło sy tu acji pod -bram ko wych, żad na z dru żyn nie po tra fi -ła prze wa żyć sza li zwy cię stwa na swo ją

stro nę. Po stro nie So ko ła do brych sy tu acjinie wy ko rzy sta li m.in. Se ba stian Śmia łek iNor bert Grze lak, na to miast wśród za -wod ni ków Lu bu sza ni na naj lep szą oka zjęzmar no wał Mi chał Wawsz czak. Kle cze -wia nie do dat ko wo koń czy li mecz w osła -bie niu, bo wiem w ostat nich mi nu tachgry dru gą żół tą, a w kon se kwen cji czer wo -ną kart kę obej rzał Pa weł Li siec ki. BAS

Już w naj bliż szą so bo tę KS Gór nik Ko nin po dej mie u sie bie Po lo nię 1912 Lesz no wra mach 23. ko lej ki III li gi. Start Ko nin zmie rzy się na to miast na wła snym te re nie z Nie -lbą Wą gro wiec.

Re mis So ko ła

Page 18: 129 Kurier Koniński

12 reklama