Kurier Koniński 131

18
Nr 131 l roK V l CZWArtEK 31 MAJA 2012 l ISSN 1689-9563 nnn gazeta BEZPŁAtNA n n n gazeta BEZPŁAtNA n n n gazeta BEZPŁAtNA n n n gazeta BEZPŁAtNA n n n gazeta BEZPŁAtNA n n n gazeta BEZPŁAtNA n n n reklama reklama Ponad miesiąc temu ministerstwo zaakceptowało projekt umowy na sprzedaż Zespołowi Elektrowni Pąt- nów-Adamów-Konin 85 proc. akcji KWB Konin i Adamów, co pozwoliło jedynemu już kandydatowi na nowe- go właściciela obu spółek na rozpoczę- cie rozmów ze związkami zawodowy- mi na temat gwarancji zatrudnienia dla pracowników. PAK zaproponował pół roku gwarancji zatrudnienia dla całej załogi i trzy lata dla osób bezpo- średnio związanych z wydobyciem węgla, czego związki zawodowe nie chciały zaakceptować. Wprawdzie mi- nisterstwo wezwało ZE PAK do podję- cia zerwanych negocjacji, ale to nie przyniosło zbliżenia stanowisk. By zaprotestować i zwrócić uwagę na impas w rozmowach, 24 maja oko- ło trzystu pracowników kopalni na po- nad pół godziny zablokowało Aleje 1 Maja. Najpierw zebrali się pod halą Ron- do, gdzie przedstawiciele związkow - ców przemówili do zebranych, którzy przeszli następnie pod budynek daw- nego urzędu wojewódzkiego i wędru- jąc po znajdujących się tam pasach, na pół godziny zablokowali nie tylko Ale- je 1 Maja ale i przyczynili się w ten spo- sób do powstania korków na sąsied- nich ulicach. DOK NA STR. 3 Ko pal nie sprze da ne! Nie po mo g ła blo ka da Alei 1 Ma j a w Ko n i n ie ani pro te sta cyj ne wie ce - w po n ie dzia ł ek mi n i ster Skar bu Pań stwa pod p i sał wa run ko wą umo wę sprze da ży Ko pal n i Wę g la Bru nat ne go Ko n in i Ada mów na rzecz spół k i ak cyj nej ZE PAK. Fot. R. Olej n ik Z Ko ni na na Eu ro Mar c in Ka m iń ski z Ko n i na po j e- dzie ja ko re pre zen tant Pol ski na Mi strzo stwa Eu ro py. CZYTAJ NA STR. 3 Prze ma luj my dwo rzec W naj b liż szą so bo tę Ak c ja Ko n in za pra sza miesz kań ców mia sta na ma l o wa n ie dwor ca ko l e j o we go. Far by i pędz l e cze ka j ą na chęt nych. - Drugiego czerwca zapraszamy wszystkich chętnych do pracy – mówi Waldemar Duczmal z Akcji Konin. - Praca nie będzie ciężka, raczej lekka i sympatyczna, bo w sporym gronie. CZYTAJ NA STR. 3

description

Sprzedaż kopalni, funkcjonowanie płatnej strefy parkingowej i malowanie dworca kolejowego to główne tematy najnowszego numeru Kuriera Konińskiego. Kurier podaje ceny obowiązujące na Miejskich Płatnych Parkingach, jak oficjalnie nazwana została konińska strefa płatnego parkowania, oraz wylicza kary, jakich mogą spodziewać się osoby, które stosownej opłaty nie uiszczą. Gazeta przypomina też o zaproszeniu do wspólnego malowania dworca kolejowego, skierowanym do mieszkańców miasta przez Akcję Konin.

Transcript of Kurier Koniński 131

Page 1: Kurier Koniński 131

Nr 131 l roK V l CZWArtEK 31 MAJA 2012 l ISSN 1689-9563

nn

ng

aze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

tN

An

n n

reklama

reklama

Po nad mie siąc te mu mi ni ster stwoza ak cep to wa ło pro jekt umo wy nasprze daż Ze spo ło wi Elek trow ni Pąt -nów -Ada mów -Ko nin 85 proc. ak cjiKWB Ko nin i Ada mów, co po zwo li łoje dy ne mu już kan dy da to wi na no we -go wła ści cie la obu spół ek na roz po czę -cie roz mów ze związ ka mi za wo do wy -mi na te mat gwa ran cji za trud nie niadla pra cow ni ków. PAK za pro po no wałpół ro ku gwa ran cji za trud nie nia dlaca łej za ło gi i trzy la ta dla osób bez po -śred nio zwią za nych z wy do by ciemwę gla, cze go związ ki za wo do we niechcia ły za ak cep to wać. Wpraw dzie mi -ni ster stwo we zwa ło ZE PAK do pod ję -cia ze rwa nych ne go cja cji, ale to nie

przy nio sło zbli że nia sta no wisk.By za pro te sto wać i zwró cić uwa gę

na im pas w roz mo wach, 24 ma ja oko -ło trzy stu pra cow ni ków ko pal ni na po -nad pół go dzi ny za blo ko wa ło Ale je 1Ma ja.

Naj pierw ze bra li się pod ha lą Ron -do, gdzie przed sta wi cie le związ kow -ców prze mó wi li do ze bra nych, któ rzyprze szli na stęp nie pod bu dy nek daw -ne go urzę du wo je wódz kie go i wę dru -jąc po znaj du ją cych się tam pa sach, napół go dzi ny za blo ko wa li nie tyl ko Ale -je 1 Ma ja ale i przy czy ni li się w ten spo -sób do po wsta nia kor ków na są sied -nich uli cach.

DOK�NA�STR.�3

Ko pal nie sprze da ne!

Nie po mo gła blo ka da Alei 1 Ma ja w Ko ni nie ani pro te sta cyj ne wie ce - wpo nie dzia łek mi ni ster Skar bu Pań stwa pod pi sał wa run ko wą umo węsprze da ży Ko pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko nin i Ada mów na rzecz spół kiak cyj nej ZE PAK.

Fot. R

. O

lej n

ik

Z Ko ni na na Eu roMar cin Ka miń ski z Ko ni na po je -dzie ja ko re pre zen tant Pol ski naMi strzo stwa Eu ro py.

CZY�TAJ�NA�STR.�3

Prze ma luj my dwo rzecW naj bliż szą so bo tę Ak cja Ko nin za pra sza miesz kań ców mia sta nama lo wa nie dwor ca ko le jo we go. Far by i pędz le cze ka ją na chęt nych.

- Dru gie go czerw ca za pra sza my wszyst kich chęt nych do pra cy – mó wiWal de mar Ducz mal z Ak cji Ko nin. - Pra ca nie bę dzie cięż ka, ra czej lek ka isym pa tycz na, bo w spo rym gro nie.

CZY�TAJ�NA�STR.�3

Page 2: Kurier Koniński 131

2 aktualności

Mi ni mal na opła ta za pierw szych20 mi nut po sto ju wy no si 50 gro szy.Za pierw szą go dzi nę par ko wa nia sa -mo cho du w stre fie (na Miej skich Płat -nych Par kin gach, jak to uję to w za rzą -dze niu pre zy den ta mia sta) za pła ci my1,50 zł, za dru gą - 1,80 zł, a za trze cią -2,10 zł. Za czwar tą i każ dą na stęp ną –już tyl ko 1,50 zł. Mie sięcz ny abo na -ment kosz tu je 150 zł brut to, a wy kupmiej sca par kin go we go z peł ną wy łącz -no ścią - 400 zł brut to.

Je śli zo sta nie my przy ła pa ni napar ko wa niu dłu żej, niż opła ci li śmy po -stój, trze ba za pła cić za prze kro czo nyczas, li czo ny od wy ga śnię cia na sze gobi le tu par kin go we go do chwi li zja wie -nia się w Biu rze Miej skich Płat nychPar kin gów (BMPP), któ re ma sie dzi bęwspól ną ze Stra żą Miej ską. Do te go do -cho dzi ka ra, rów nież za leż na od te gojak szyb ko zja wi li śmy się w BMPP. Je -śli od wie dzi my owo biu ro te go sa me -go dnia do go dzi ny 17.00 – za pła ci mydo dat ko wo 10 zł. Gdy ten czas wy dłu -ży się nam do sied miu dni, ka ra wy -nie sie 20 zł. Je śli na to miast po sta wi -my sa mo chód i nie opła ci my po sto juw płat nej stre fie, a w BMPP zja wi mysię te go sa me go dnia lub w dniu na -

stęp nym – bę dzie my mu sie li za pła cićka rę w wy so ko ści 30 zł brut to, a potym cza sie 50 zł brut to

Rów nież w po nie dzia łek, 21 ma -ja, w mia sto ru szy li ucznio wie kla sypo li cyj nej z Cen trum Kształ ce niaUsta wicz ne go w Ko ni nie, któ rzy in -for mu ją kie row ców o ko niecz no ściuisz cze nia opłat, a za po mi nal skimwkła da ją ulot kę za wy cie racz kę, przy -po mi na ją cą, że znaj du ją się w płat nejstre fie par ko wa nia.

Jed no cze śnie wła dze mia sta po -sta no wi ły uła twić ży cie kie row com,szcze gól nie tym za miesz ka łym w po -bli żu stre fy i utwo rzy ły na czę ści uli -cy Obroń ców We ster plat te (mię dzyul. Zo fii Urba now skiej a pla cemZam ko wym) oko ło 20 bez płat nychmiejsc po sto jo wych. Jed no cze śniewpro wa dzo no na tej uli cy ruch jed -no kie run ko wy, co ozna cza, że w uli -cę Obroń ców We ster plat te nie wje -dzie my już od stro ny pla cu Zam ko -we go. War to zwra cać uwa gę na usta -wio ne tam zna ki.

Roz po czę to też mo der ni za cję dzi -kie go do tej po ry par kin gu mię dzy ba -za rem przy uli cy 11 Li sto pa da a wia -duk tem na uli cy Prze my sło wej.

– Par king po zo sta nie bez płat ny –za pew nił na szą re dak cję Ja ro sław Der -dziń ski, pre zes za rzą du Przed się bior -stwa Go spo dar ki Ko mu nal nej i Miesz -ka nio wej w Ko ni nie. – Pod no si my je -dy nie je go stan dard.

Na par kin gu znaj dzie się miej scedla 20-25 po jaz dów. Je go roz mia ryogra ni cza z jed nej stro ny uli ca 11 Li -sto pa da, z dru giej kład ka nad to ra midla pie szych, a z trze ciej pro jek to wa naod stro ny to rów ścież ka ro we ro wa. –Par king zo sta nie wy ło żo ny ażu ro wąpły tą ME BA, któ rą ła two bę dzie zde -mon to wać, je śli doj dzie do awa rii bie -gną ce go pod zie mią wo do cią gu – wy -ja śnił pre zes Der dziń ski.

Po nie waż do tych cza so wy wjazd iwy jazd z par kin gu czę sto po wo do wałza kłó ce nia w ru chu na uli cy 11 Li sto -pa da, za pro jek to wa no osob ny wjazd,któ ry znaj du je się te raz tuż przy kład -ce dla pie szych. Wy jazd na to miast po -zo sta nie tam, gdzie był do tej po ry.Koszt mo der ni za cji par kin gu wy nie -sie oko ło 90 tys. zł.

OLER, SKA

Fil my ilu stru ją ce tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Ru szy ły płat ne par kin giod po nie dział ko we go ran ka trze ba pła cić w Ko ni nie za par ko wa nie przy uli cach: Dwor co wej, 11 Li sto pa da(przy ba za rze), Wio sny Lu dów, 3 Ma ja, Pla cu Wol no ści i Zam ko wym.

Mi lio ny za prze pra węCo raz mniej sze są szan se Ko ni nana od zy ska nie 7,5 mln zło tych zroz li cze nia bu do wy dru giej prze -pra wy przez War tę.

Spra wa tra fi ła do są du jesz cze wubie głej ka den cji, za cza sów Ka zi mie -rza Pa ła sza. Bu do wa prze pra wy współ -fi nan so wa na by ła z fun du szy eu ro pej -skich. Cho dzi o 5 pro cent war to ścikon trak tu na bu do wę prze pra wy, któ -re Mi ni ster stwo In fra struk tu ry mia łood dać po roz li cze niu in we sty cji.Urzęd ni cy za kwe stio no wa li wów czasroz li cze nie i wstrzy ma li wy pła tę ostat -niej ra ty do ta cji. Spra wa tra fi ła do są -du. Dru ga prze pra wa przez War tędzia ła od kil ku lat, a o zwrot pie nię dzymia sto wciąż wal czy.

Sąd Okrę go wy w Ko ni na uznał, żeSkarb Pań stwa nie mu si od da waćostat niej tran szy pie nię dzy za bu do -wę. - Cze ka my te raz na uza sad nie nie– po wie dział Jó zef No wic ki, pre zy -dent Ko ni na i nie wy klu cza od wo ła niaod wy ro ku. SKA

Mar cin le ci na Ibi zęTo mię dzy in ny mi dzię ki czy tel ni -

kom por ta lu LM.pl Mar cin po le ciał naIbi zę. - Wy gra łem po bar dzo emo cjo -nu ją cej wal ce – po in for mo wał na sząre dak cję Mar cin Świ der ski czy li DJ Pe -qu eno. - W nie dzie le prze gry wa łem303 gło sa mi a o pół no cy kon kurs miałsię za koń czyć. Kie dy uda ło mi się do -go nić mo je go naj groź niej sze go ry wa la,kon kurs zo stał prze dłu żo ny do dzie -wią tej ra no. Przez ca ły czas wy gry wa -łem, ale na pięć mi nut przed koń cemmie li śmy ta ką sa mą licz bę gło sów, adwie mi nu ty póź niej prze gry wa łemdzie wię cio ma gło sa mi. Punkt o dzie -wią tej oka za ło się, że wy gra łem. Cośnie sa mo wi te go!

We wto rek, 22 ma ja Mar cin Świ -der ski po le ciał na Ibi zę grać przez ty -dzień w jed nym z tam tej szych klu -bów. - Bę dę miał oka zje za pre zen to waćswo je moż li wo ści dj, a przy oka zjizwie dzę naj waż niej sze klu by na Ibi zie.Dzię ku ję miesz kań com Ko ni na zawspar cie i za wszyst kie od da ne gło sy,bo to dzię ki nim wy gra łem – mó wiłnam przed wy ru sze niem w po dróż.

OLER

Zda niem rad ne go z PiS, po go to -wie jest w bar dzo do brej kon dy cji fi -nan so wej i pry wa ty za cja nie jest ko -niecz na. - Sprze ci wia my się te mu –mó wił w imie niu ko le gów par tyj nych.- Za rząd wo je wódz twa bie rze się zabar dzo do brą jed nost kę. Le piej że byza jął się szpi ta lem, któ ry jest w tra gicz -nej sy tu acji.

Na ostat niej se sji Sej mi ku Wiel -ko pol skie go ko ali cja PO -PSL pod ję -ła de cy zję o skie ro wa niu do kon sul -ta cji spo łecz nych pro jek tu uchwa łyo prze kształ ce niu Wo je wódz kiejSta cji Po go to wia Ra tun ko we go wKo ni nie w spół kę z ogra ni czo ną od -po wie dzial no ścią. - By li śmy za sko -cze ni ta ką pro po zy cją – po wie dzia -ła Zo fia It man, rad na Ko ni na, czło -nek ra dy spo łecz nej dzia ła ją cej przyko niń skim po go to wiu.

Dzia ła cze PiS na cze le z po słemWi tol dem Czar nec kim, uwa ża ją,

że ko mer cja li za cja po go to wia niejest ko niecz na, zwłasz cza że pla -ców ka ma bar dzo do bry wy nik fi -nan so wy: 6 mi lio nów zł zy sku. -Uwa ża my, że choć by ze wzglę du napie nią dze, któ re sta cja po sia da,moż na po wie dzieć, że ko ali cja szy -ku je nam skok na ko niń ską ka sę.Ra czej trze ba by się mar twić o stanko niń skie go szpi ta la.

Rad ni opo zy cji uwa ża ją po nad to,że od po wie dzial ny za zły stan szpi ta lajest za rząd wo je wódz twa wiel ko pol -skie go. - Je ste śmy otwar ci na roz mo wy,choć by o po łą cze niu nie któ rych jed -no stek – de kla ru je Bła żej Spy chal ski zPiS. - Przez wie le lat za rząd wo je wódz -twa po zwa lał na ta ki stan rze czy.

SKA

Film z kon fe ren cji pra so wej, o któ -rej mo wa w in for ma cji, moż na obej -rzeć na www.LM.pl

Skok na po go to wie?- to skok na ko niń ską ka sę – tak Bła żej Spy chal ski, rad ny Sej mi ku Sa -mo rzą do we go Wo je wódz twa Wiel ko pol skie go, pod su mo wał za miarspry wa ty zo wa nia sta cji po go to wia ra tun ko we go w Ko ni nie.

Dzie cię cy jak no wy od dział dzie cię cy w ko niń skim szpi ta lu prze szedł ogól ny re mont. Zmie niłsię przede wszyst kim ko ry tarz i ła zien ki, przy by ły no we po miesz cze nia.

- Od dział zo stał od świe żo ny – po wie dział Grze gorz Wro na, dy rek tor ko niń -skie go szpi ta la. - Po pra wi li śmy ja kość po by tu dzie ci na tym od dzia le. Nie jest tojesz cze wszyst ko, co chcie li by śmy zro bić, ale wa run ki, któ re by ły tam jesz cze trzymie sią ce te mu, są nie po rów ny wal ne.

Na od dzia le zro bi ło się bar dziej ko lo ro wo i przy jaź nie. Zmie ni ło się ra dy kal -nie za ple cze sa ni tar ne. Po więk szo ne zo sta ły ga bi ne ty za bie go we, ła zien ki do sto -so wa no do ma łych dzie ci, a w więk szo ści po miesz czeń wy mie nio no ka lo ry fe ry,oświe tle nie, wy kła dzi ny i płyt ki. Od no wio no po kój po by tu dzien ne go dla dzie -ci, wsta wio no no we me ble, a ścia ny zy ska ły no wy ko lo ryt. Ma my prze by wa ją ce zdzieć mi ma ją te raz do dys po zy cji kuch nię i ła zien kę z na try skiem. Uda ło się wy -go spo da ro wać po miesz cze nie, któ re słu ży ja ko punkt przy jęć na od dział. Cho dzio to, by pa cjen ci nie mu sie li jeź dzić naj pierw na SOR w sta rym Ko ni nie i wra caćna od dział do szpi ta la w no wym Ko ni nie.

Re mont sfi nan so wa no z fun du szy szpi ta la oraz dzię ki do ta cji ko niń skie gosta ro stwa. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl

Fot. R

. O

lej n

ik

Ja ko od po wie dzial nych za ten stanrze czy wła dze wska zy wa ły pro jek tan -tów, któ rzy nie uwzględ ni li te go w swo jejkon cep cji. - Sko ro tam ma ją być lu dzie,im pre zy, brak to a let to nie do pa trze nie –kry ty ko wa li miesz kań cy Ko ni na.

Na ra zie tę lu kę wy peł nia ją prze -no śne ka bi ny, ale wła dze mia sta pla nu -ją bu do wę to a let na dział ce przy le ga ją -cej do bul wa rów. Wy bu rzo no tam jużsta ry bu dy nek. - Do pro wa dzi li śmy doza mia ny nie ru cho mo ści i dzię ki te mupo wsta ną tam to a le ty – po wie dział Jó -zef No wic ki, pre zy dent Ko ni na. SKA

To a le ty na bul wa rachPrzy ko niń skich bul wa rach po -wsta ną to a le ty, któ rych brakmiesz kań cy od po cząt ku za rzu ca ligo spo da rzom mia sta.

Od biór tech nicz ny wind od byłsię z udzia łem osób nie peł no spraw -nych na wóz kach, któ re spraw dzi łyczy są one w peł ni do sto so wa ne do ichpo trzeb. Prak ty ka po ka zu je, że niewszy scy umie ją się ni mi po słu gi wać.– Wi dzia łem oso by, któ re za miast na -ci snąć sto sow ny gu zik, usi ło wa ły si łąod giąć plat for mę od ścia ny – opo wia -da je den z użyt kow ni ków. Ape lu je mywięc, by przed ko rzy sta niem z win dyprze czy tać in struk cję i do sto so wać siędo jej za le ceń. W prze ciw nym wy pad -ku mo że się oka zać, że już wkrót ceprze sta ną dzia łać.

Z wind mo gą też ko rzy stać oso byz wóz ka mi dzie cię cy mi, dla któ rych

po ko na nie stro mych zjaz dów by ło dotej po ry spo rym wy czy nem, a dla czę -ści z nich sta no wi ło prze szko dę nie dopo ko na nia.

Być mo że miej ska in we sty cja,wy mu szo na skąd inąd przez zbli ża ją -ce się za mknię cie wia duk tu Briań -skie go, zdo pin gu je PKP do za mon to -wa nia ta kich wind przy scho dachpro wa dzą cych na dru gi pe ron. W tenspo sób mo gą prze cież przy spo rzyćso bie pa sa że rów.

OLER

Film za wie ra ją cy in struk taż po -słu gi wa nia się win dą moż na obej rzećna www.LM.pl

Win dą na Za to rzeod po nie dział ku nie peł no spraw ni mo gą już do stać się z trze cie goosie dla na Za to rze i od wrot nie naj krót szą dro gą, czy li tu ne lem pod to -ra mi ko le jo wy mi.

Page 3: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 aktualności 3

reklama

Naj bar dziej bez na dziej ny wy czynmi nio ne go ro ku to – zda niem in ter -nau tów - błęd ne pod pi sa nie flag miastpart ner skich Ko ni na na pla ka tachobo zu Eu ro camp, któ rych druk zle ciłwła śnie Ka mil Szad kow ski. Na tę po -zy cję pa dło w su mie 212 (czy li 43,8proc.) spo śród 484 gło sów od da nychw na szym ple bi scy cie. Je śli do li czyć32 gło sy od da ne na „wo że nie dzien ni -kar ki Te le wi zji Pol skiej (któ ra zaj mo -wa ła się re la cjo no wa niem Mię dzy na -ro do we go Dzie cię ce go Fe sti wa lu Pio -sen ki i Tań ca) sa mo cho dem służ bo -wym pre zy den ta do ko sme tycz ki, bona le ża ło po móc ko bie cie, któ rej zła -mał się pa zno kieć”, to Ka mil Szad kow -ski otrzy mał w su mie nie co po nad po -ło wę wska zań.

W trak cie gło so wa nia był jed nakmo ment, kie dy wy da wa ło się, że zwy -cięz cą ple bi scy tu oka że się sam or ga ni -za tor ple bi scy tu, czy li por tal LM.pl,

któ re mu część in ter nau tów za rzu canie dość sku tecz ną mo de ra cję. - Jużna wet za sta na wia li śmy się jak wrę czyćna gro dę sa me mu so bie i usta li li śmy,że otrzy ma ją szef spół ki Lo kal ne Me -dia z rąk re dak to ra na czel ne go – po -wie dział przed sta wi ciel re dak cji. Nako niec oka za ło się jed nak, że LM za jąłdru gie miej sce a „brak mo de ra cji” za -rzu ca mu 76 (15,7 proc.) in ter nau -tów.

Na po dium zna lazł się jesz cze Ja -nusz Za wil ski (rad ny PO), któ re go in -ter nau ci chcie li uho no ro wać Mi lo -wym Słup kiem za „po mysł ocie ple niawia duk tu Briań skie go od spodu sty ro -pia nem, że by na jezd ni nie po wsta wa -ło ob lo dze nie”. Na tę po zy cję od da no56 (11,6 proc) gło sów.

Ka mil Szad kow ski spo koj nie przy -jął wia do mość o wy ni kach gło so wa -nia. Gu stow nie wy ma lo wa ny drew -nia ny „Mi lo wy Słu pek” ode brał oso bi -

ście w re dak cji por ta lu LM.pl. Dzien -ni ka rzom przy niósł to reb kę peł ną cze -ko la do wych cu kier ków, a za an ty na -gro dę z kla są po dzię ko wał. - Ten się niemy li, kto nic nie ro bi - sko men to wałswo ją wy gra ną w ple bi scy cie in ter nau -tów.

Na gro da Mi lo we go Słup ka, wy -my ślo na przez twór ców blo ga ko nin -na sze mia sto.blox.pl, by ła wrę cza najuż po raz czwar ty. Pierw szym lau re -atem te go wąt pli we go wy róż nie niabył w 2009 ro ku za rząd Przed się bior -stwa Wo do cią gów i Ka na li za cji w Ko -ni nie za ku rio zal ne uza sad nie nie wy -so kiej pod wyż ki cen wo dy: „miesz -kań cy zu ży wa ją mniej wo dy, bo za czę -li ją oszczę dzać”. Dwa la ta te mu słu -pek tra fił do rąk za stęp cy pre zy den taKo ni na An drze ja Sy bi sa „za brak stra -te gii trans por to wej mia sta”, co unie -moż li wi ło sta ra nie się o do fi nan so wa -nie za ku pu au to bu sów dla MZK. Wmi nio nym ro ku tro feum ode brał Ka -mil Szad kow ski za ulot kę wy bor czą,któ ra aż ro iła się od błę dów. OLER

Fot. A

. Li b

i sze

w ski

Wy stę pu ją cy na po zy cji obroń cyMar cin Ka miń ski swo ją przy go dę zpił ką za czy nał w Alu mi nium Ko nin,skąd szyb ko tra fił do ju nior skich ze -spo łów Le cha Po znań. W 2009 r. włą -czo ny zo stał do pierw szej dru ży ny Ko -le jo rza, z któ rą zdo był mi strzo stwoPol ski. Od tam te go cza su ro ze grał zpo znań skim ze spo łem 32 me cze.

W ka drze Pol ski za de biu to wał16 grud nia 2011 ro ku w me czu zBo śnią i Her ce go wi ną i od tam te gocza su ro ze grał w niej trzy me cze. Na

po cząt ku ma ja bie żą ce go ro ku włą -czo ny zo stał do sze ro kiej, 26-oso bo -wej ka dry Pol ski na Eu ro 2012. Z po -wo du swo je go mło de go wie ku czę stoty po wa ny był ja ko oso ba, z któ rejFran ci szek Smu da osta tecz nie zre zy -gnu je, jed nak se lek cjo ner re pre zen ta -cji Pol ski po sta no wił dać szan sę ko ni -nia ni no wi i włą czyć go do 23-oso bo -wej ka dry, któ ra po je dzie na mi strzo -stwa. Smu da zre zy gno wał na to miastz To ma sza Jo dłow ca, Ka mi la Gli ka iMi cha ła Ku char czy ka. BAS

Przy gar nijzwie rza ka!

Czte ro mie sięcz na BU KA zo sta łapo rzu co na w le sie wraz z dwo ma sio -stra mi w kwiet niu. Sucz ka jest bar dzoła god na i przy ja zna. Lu bi prze by waćna ko la nach czło wie ka. Ład nie cho dzina smy czy. Jest to wa rzy ska - ak cep tu jeza rów no psy jak i sucz ki. W przy szło -ści nie po win na uro snąć du ża.

Bu ka cze ka na Cie bie w Schro ni skudla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni nie(ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Słu pek dla rad ne goKo niń ski rad ny Ka mil Szad kow ski już po raz dru gi z rzę du wy grał ple bi -scyt por ta lu LM.pl na naj bar dziej bez na dziej ny wy czyn mi nio ne go ro ku.

- Pra ca nie bę dzie cięż ka – za chę caWal de mar Ducz mal z Ak cji Ko nin - ra -czej lek ka i sym pa tycz na, bo w spo rymgro nie. Za czy na my ma lo wać od go dzi nydzie sią tej. Bę dzie my cze kać na chęt nychprzy dwor cu PKP wraz ze sprzę tem i go -rą co na ma wia my, aby ście to wa rzy szy linam w ma lo wa niu!

Far by do ma lo wa nia fun du je fir maDu lux, re ali zu ją ca pro jekt Du lux Let’sCo lo ur Fund, któ ry po ma ga oży wiaćprze strzeń miej ską ko lo ra mi. – Pierw szaedy cja pro jek tu Du lux Let’s Co lo urFund po ka za ła, że lu dzie bar dzo in te re -su ją się prze strze nią miej ską i chęt nie an -ga żu ją w pro jek ty, któ re ją od mie nia ją.Ma my co raz więk szą świa do mość te go,jak es te ty ka wpły wa na nas i na sze sa mo -po czu cie. Oży wia nie prze strze ni za po -mo cą barw zmie nia na sta wie nie miesz -kań ców i ich emo cje zwią za ne z da nymmiej scem. Dla te go cie szę się, że tak wie leosób przy łą cza się do na szej ini cja ty wy i

ra zem z na mi do da je ko lo rów rze czy wi -sto ści – mó wi Piotr Cy wiń ski, przed sta -wi ciel mar ki Du lux.

Ma lo wa nie dwor ca w ra mach pro -jek tu Du lux Let’s Co lo ur Fund wy my -ślił Ja nusz Mie dziń ski z Ak cji Ko nin, aau to rem wi zu ali za cji jest Grze gorz Ry -gu ła z Fir my Re kla mo wej R2. - Szu ka jącspo so bu na zmia nę wy glą du bu dyn kudwor ca ko le jo we go, na tra fi łem na in for -ma cje o ak cjach mar ki Du lux – ma lo wa -niu dwor ców w So po cie czy War sza wie.Oka za ło się, że aku rat trwa kon kurs, wktó rym moż na zgła szać swo je pro po zy -cje. Na szczę ście PKP przy chyl nie od nio -sło się do na szej ini cja ty wy i w nie zwy klekrót kim cza sie uda ło się dojść do po ro -zu mie nia i zgło sić na szą pro po zy cjęuzgod nio ną z PKP i na wią zu ją cą te ma ty -ką do pla no wa nej na przy szłe la ta re no -wa cji – o swo im zgło sze niu mó wi Ja -nusz Mie dziń ski, wi ce pre zes sto wa rzy -sze nia Ak cja Ko nin. OLER

Prze ma luj my dwo rzecW naj bliż szą so bo tę Ak cja Ko nin za pra sza miesz kań ców mia sta na ma -lo wa nie dwor ca ko le jo we go. Far by i pędz le cze ka ją na chęt nych.

DOK.�ZE�STR.�1

Pro test zor ga ni zo wa ły wspól niewszyst kie ko pal nia ne związ ki za wo do we.

Czte ry dni póź niej, 28 ma ja Mi ni -ster stwo Skar bu Pań stwa opu bli ko wa łona swo jej stro nie in ter ne to wej ko mu ni -kat, z któ re go wy ni ka ło, że te go wła śniednia pod pi sa no z ZE PAK umo węsprze da ży 85 proc. ak cji KWB Ko nin iAda mów.

Umo wa ma cha rak ter wa run ko wy,co ozna cza, że prze nie sie nie wła sno ści85 proc. ak cji obu za kła dów wy do byw -czych na stą pi po uzy ska niu zgo dy natrans ak cję pre ze sa Urzę du Ochro nyKon ku ren cji i Kon su men tów oraz za -pła cie ce ny trans ak cji.

ZE PAK zo bo wią zał się w umo wie

do za in we sto wa nia 250 mln zł w ko pal -nie do koń ca 2016 ro ku. W umo wie za pi -sa no też gwa ran cje za trud nie nia dla za ło -gi KWB Ada mów i KWB Ko nin: dla osóbpra cu ją cych bez po śred nio przy wy do by -ciu wę gla – na trzy la ta, a dla po zo sta łychpra cow ni ków - przez pół ro ku. OLER

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż naobej rzeć na www.LM.pl

Ko pal nie sprze da ne!

Z Ko ni na na Eu roMar cin Ka miń ski, wy cho wa nek ko niń skie go Alu mi nium, po je dzie ja kore pre zen tant Pol ski na Mi strzo stwa Eu ro py – ta ką de cy zję pod jął se lek -cjo ner re pre zen ta cji Fran ci szek Smu da. Dwu dzie sto la tek zna lazł się w23-oso bo wej ka drze na Eu ro 2012.

Page 4: Kurier Koniński 131

4 kurier kryminalny

reklama

- W trak cie ośmiu ty go dni prze -szko lo nych zo sta ło sto ko biet – po -in for mo wa ła na szą re dak cję kom.Re na ta Pur cel -Ka lus z KMP w Ko -ni nie.

- Gru pą szcze gól nie na ra żo ną nana pa dy są ko bie ty, któ re w spo łe -czeń stwie po strze ga ne są ja ko sła bapłeć, co za tym idzie po zor nie są ła -twym obiek tem ata ku. Na szczę ścieto się już po wo li zmie nia, o czym jużnie je den na past nik bo le śnie sięprze ko nał i na pew no dru gi raz niezde cy du je się za ata ko wać po zor niebez bron nej ko bie ty – tłu ma czy pa niko mi sarz. - Głów nym ce lem na sze goprzed się wzię cia, jest uświa do mie niepa niom po ten cjal nych za gro żeń ispo so bów ich neu tra li zo wa nia.

Pod czas za jęć teo re tycz nychprze ka za no uczest nicz kom szko le -nia wie dzę z za kre su pre wen cji kry -mi nal nej, do ty czą cą mię dzy in ny mi

bez piecz nych za cho wań oraz spo so -bów uni ka nia za gro żeń. Zor ga ni zo -wa no spo tka nie z psy cho lo giem, die -te ty kiem i prze pro wa dzo no za ję cia zudzie la nia pierw szej po mo cy przed -me dycz nej. - Pod czas za jęć prak tycz -nych ko bie ty na uczy ły się pod sta wo -wych chwy tów, któ re mo gą być wy -ko rzy sta ne przy pró bie wy rwa niato reb ki czy po bi cia oraz te go, gdzieude rzyć na past ni ka, by obro na by łasku tecz na – wy ja śni ła rzecz nicz kako niń skiej po li cji. - Do wie dzia ły sięrów nież, jak ma ją re ago wać na za -gro że nia oraz jak roz po zna wać po -ten cjal nych na past ni ków. Po zna łypod sta wo we za sa dy sa mo obro ny, jaknie stać się ofia rą prze stęp cy, jak za -cho wać się w chwi li za gro że nia i jakre ago wać, gdy ktoś po trze bu je po -mo cy.

- Dzię ku je my za po moc dy rek cjiSzko ły Pod sta wo wej Nr 12, gdzie

od by wa ły się za ję cia, Miej skie muOśrod ko wi Po mo cy w Ro dzi nie, Ko -men dzie Miej skiej Pań stwo wej Stra -ży Po żar nej w Ko ni nie i ko niń skimme diom, dzię ki któ rym in for ma cjao kur sie do tar ła do za in te re so wa -nych pań – do da ła Re na ta Pur cel --Ka lus. - Je ste śmy prze ko na ni, żekurs sa mo obro ny przy czy ni się wdu żym stop niu do po pra wy po czu -cia bez pie czeń stwa ko biet, a zdo by -te umie jęt no ści obro ny przed ata -kiem po zwo lą na wła ści wą re ak cję wsy tu acji za gro że nia.

In struk to ra mi pod czas szko le -nia by li ko niń scy po li cjan ci z Wy -dzia łu Pre wen cji, któ rzy od lat do -sko na lą swo je umie jęt no ści in struk -tor skie i sku tecz nej obro ny: pod -kom. Mi chał Bryl, sierż. Mi chał Ra -dziem ski, st. sierż. Bar tosz Ja go dziń -ski, sierż. szt. To masz Ber nat.

OLER

Nie ta kie bez bron neW ubie głym ty go dniu za koń czy ła się pierw sza edy cja Kur su Sa mo obro ny dlaKo biet, zor ga ni zo wa ne go przez Wy dział Pre wen cji KMP w Ko ni nie.

Fot. K

MP w

Ko ni n

ie

W wy ni ku zde rze nia lek kie ob ra -że nia od nie śli dwaj pa sa że ro wie sa mo -cho du oso bo we go, któ rzy na miej scuzo sta li zba da ni przez ze spół Po go to -wia Ra tun ko we go i nie wy ma ga li ho -spi ta li za cji.

Dzia ła nia stra ża ków po le ga ły naneu tra li za cji pły nów eks plo ata cyj nychz uszko dzo ne go sa mo cho du oso bo we -go oraz za bez pie cze niu miej sca zda -rze nia przed po wsta niem ewen tu al ne -go po ża ru. SKA

Zde rze nie z au to bu sem Na skrzy żo wa niu ulic Ka li skiej i Dą brow skie go w sta rej czę ści Ko ni nare nault clio zde rzy ło się z au to bu sem MZK.

Fot. K

M P

SP w

Ko ni n

ie

Ro we rzy sta pod ko ła mi W mi nio ny po nie dzia łek na dro dze wo je wódz kiej nr 266 na te re nie gmi -ny Wierz bi nek do szło do wy pad ku, w któ rym zgi nął ro we rzy sta.

Kil ka na ście mi nut po go dzi nie 14.00 na dro dze z Wierz bin ka do Piotr ko waKu jaw skie go kie row ca cię ża ro we go vo lvo, ja dą cy w kie run ku Som pol na, po trą ciłja dą ce go w tym sa mym kie run ku ro we rzy stę, któ ry naj praw do po dob niej skrę całw le wo. 61-let ni miesz ka niec gmi ny Wierz bi nek zmarł na miej scu.

Do kład ne oko licz no ści te go wy pad ku ba da ją po li cjan ci i pro ku ra tu ra. Po li -cjan ci zwra ca ją się do świad ków zda rze nia o kon takt pod nu me rem te le fo nu63 247 24 58 bądź 997. SKA

Kra dzio ny na par kin gu Po li cjan ci z Ko ni na od zy ska li war tą 140.000 zło tych hon dę CR -V. Ko -

niń scy funk cjo na riu sze zwró ci li uwa gę na sa mo chód na war szaw skich nu -me rach re je stra cyj nych, któ ry stał już od dłuż sze go cza su na jed nym z par -kin gów przy ul. Spół dziel ców w Ko ni nie. Po spraw dze niu je go nu me rówiden ty fi ka cyj nych oka za ło się, że sa mo chód zo stał skra dzio ny w po ło wiemar ca w Płoc ku.

- Au to war te oko ło 140.000 zło tych, funk cjo na riu sze za bez pie czy li do dal -sze go po stę po wa nia – po in for mo wa ła na szą re dak cję kom. Re na ta Pur cel -Ka lusz KMP w Ko ni nie. SKA

Zde rze nieprzy wy prze dza niuPo waż nie ran na zo sta ła 21-let niako bie ta kie ru ją ca BMW, któ ra wubie głym ty go dniu wy pa dła z dro gipod Sta ro stwem (gmi na Skulsk).

- Do wy pad ku do szło na wy so ko ścimiej sco wo ści Sta ro stwo oko ło go dzi ny20.30 - po in for mo wa ła na szą re dak cjękom. Re na ta Pur cel -Ka lus – kie dy kie -ru ją cy oplem vec tra 28-let ni miesz ka -niec Krusz wi cy, roz po czął ma newr wy -prze dza nia ja dą ce go przed nim au di.

Męż czy zna nie za uwa żył, że w tymsa mym cza sie sam jest już wy prze dza nyprzez BMW, któ rym kie ro wa ła 21-let -nia miesz kan ka gmi ny Skulsk. W wy ni -ku zde rze nia BMW wy pa dło z dro gi,ścię ło trzy słup ki ogro dze nio we przy -droż nej po se sji i za trzy ma ło się na słu pieoświe tle nio wym. Kie ru ją ca nim ko bie tazo sta ła za bra na do szpi ta la ze wstrzą -śnie niem mó zgu i ura zem krę go słu pa.

Świad ko wie mó wi li o ol brzy mimszczę ściu 21-lat ki, bo wiem BMW ule -gło bar dzo po waż ne mu znisz cze niu.

OLER

Od po wie za roz bój Po li cjan ci za trzy ma li 27-lat ka, któ -ry pod czas ko niń skich Ju we na -liów na padł na 17-lat ka i za brałmu te le fon.

- Funk cjo na riu sze peł nią cysłuż bę w re jo nie am fi te atru w Ko -ni nie, gdzie od by wa ły się te go -rocz ne Ju we na lia, in ter we nio wa liw przy pad ku na pa ści – po in for -mo wa ła na szą re dak cję kom. Re na -ta Pur cel -Ka lus z KMP w Ko ni nie.Do 17-let nie go uczest ni ka za ba wypod szedł mło dy męż czy zna i prze -szu kał mu kie sze nie ma ry nar ki,żą da jąc te le fo nu. Gro ził na sto lat -ko wi, a na stęp nie za czął go bić potwa rzy. W koń cu za brał chło pa ko -wi te le fon.

Na past ni ka zna le zio no na wi dow -ni, był pi ja ny. Zo stał za trzy ma ny dowy trzeź wie nia. Usły szał za rzut roz bo -ju. Sąd Re jo no wy w Ko ni nie za sto so -wał wo bec nie go śro dek za po bie gaw -czy w po sta ci tym cza so we go aresz tuna trzy mie sią ce. SKA

Page 5: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 KWB 5

Po nie waż lu dzie mło dzi mo gąza py tać, któ ra to te le wi zja pol ska na -krę ci ła wspo mnia ny se rial, spie szęwy ja śnić, że w 1964 ro ku, kie dy zre -ali zo wa no se rial Bar ba ra i Jan, ist nia -ła tyl ko jed na Te le wi zja Pol ska. I nieby ło to je dyn ka, bo sko ro nie by łowte dy jesz cze TVP 2, TVP In fo anitym bar dziej TVP Po lo nii, to i nieby ło cze go nu me ro wać – po pro stuje dy na wów czas ist nie ją ca w na szymkra ju TVP, któ ra do pie ro od lu te go1961 ro ku nada wa ła swój pro gramco dzien nie. W tym sa mym 1964 ro -ku za czę to re ali za cję ta kich kul to -wych po zy cji jak Ka pi tan So wa natro pie, za raz po tem Woj nę do mo wą,a na stęp nie ab so lut ny hit PRL –Czte rech pan cer nych i psa.

Ra czy ków na i Bu szew ski

Ty tu ło wi Bar ba ra i Jan z se ria lu todzien ni kar ka Bar ba ra Ra czy ków na ifo to re por ter Jan Bu szew ski z re dak cjiwar szaw skie go Echa, któ rzy prze ży -wa ją prze róż ne przy go dy, re ali zu jącdzien ni kar skie za da nia. Naj czę ściej są

to przy go dy o po sma ku kry mi nal no --sen sa cyj nym.

W ro le głów nych bo ha te rów wcie -li li się Jan Ko bu szew ski i Ja ni na Tra -czy ków na. Oso bom, któ re pa mię ta jąla ta sie dem dzie sią te dwu dzie ste gowie ku i la ta wcze śniej sze, nie trze batłu ma czyć, kim jest Jan Ko bu szew ski.Wy star czy tyl ko wspo mnieć ka ba re ty,od Wie lo krop ka, przez przez Ka ba retDu dek (mię dzy in ny mi słyn ny skecz„Ucz się Ja siu” z kul to wy mi: „Oni mo -gą pa nu maj stro wi sko czyć tam, gdziepan mo że pa na maj stra w d... po ca ło -wać” i „cham stwu w ży ciu na le ży sięprze ciw sta wiać si łom i god no ściomoso bi stom”) po ka ba re ty Ol gi Li piń -skiej. Młod si mo gą go pa mię tać z se ria -lu „Al ter na ty wy 4”. Part ne ru je mu Ja -ni na Tra czy ków na, któ ra w ekra ni za cjiNo cy i dni bra wu ro wo za gra ła Mi cha -li nę Ostrzeń ską, przed się bior cząszwa gier kę Bar ba ry.

Sy re ną do ko pal ni

Od kryw ka wę gla bru nat ne gowy stą pi ła w pią tym od cin ku se ria lu

za ty tu ło wa nym „Za ko cha ne du -chy”, któ ry za czął się od te go, że re -dak tor na czel ny Gaw li kow ski (gra -ny przez Mie czy sła wa Paw li kow -skie go, ak to ra któ re mu naj więk sząpo pu lar ność przy nio sła ro la Za gło -by w Pa nu Wo ło dy jow skim) wy słałdwój kę na szych dziel nych re por te -rów do ko pal ni „Ol gierd”: – Ko par -ki, zwa ło war ki, zu peł nie no wa kon -ku ren cja – za chę cał pod wład nych.W fil mie nie pa dła na zwa miej sco -wo ści, do któ rej Bar ba ra i Jan wy ru -szy li re dak cyj nym sa mo cho demsłuż bo wym mar ki Sy re na, wte dy je -dy nym ro dzi mym pro duk tem mo -to ry za cyj nym i naj bar dziej po pu lar -nym po jaz dem (oprócz wszel kiejma ści cię ża ró wek) na pol skich szo -sach. W dro dze Bar ba ra usi ło wałprzy po mnieć so bie na zwę ko pal nia -nych ma szyn, o któ rych mó wił na -czel ny, i do szła do wnio sku, że by łyto... za wa lar ki.

Na sa mym po cząt ku po dró żyna szym bo ha te rom za gra dza dro gęwia trak, któ ry oka że się klu czo wymele men tem tej opo wie ści. Ale o tympóź niej, bo wiem dzien ni ka rze spo -ty ka ją naj pierw in ży nie ra Dut kie -wi cza, gra ne go przez Gu sta wa Lut -kie wi cza, któ ry z czyn ne go ak tor -stwa wy co fał się już dwa na ście latte mu, ale te le wi dzom dał się jesz czepo znać z ro li Zyg mun ta Ka ra ba sza,wła ści cie la skle pu w Zło to po li cachw se ria lu „Zło to pol scy”. Z po dzi -wem pa trzy łem jak ubra ny w gór ni -czy mun dur je den z naj lep szychpol skich ak to rów fa cho wo ob ja śniadzien ni ka rzom taj ni ki ko pal nia nejtech no lo gii.

Skok ze zwa ło war ki

Z od kryw ki dzien ni ka rze ja dąna obiad do sto łów ki, gdzie ro bot ni -cy gło śno da ją wy raz swe mu nie za -do wo le niu z ja ko ści po sił ku. Tym -cza sem in ży nier to wa rzy szą cy go -ściom z War sza wy i oni sa mi ra cząsię smacz nym scha bo wym. Py ta ny ota ki stan rze czy za opa trze nio wiec,nie ja ki No wac ki, tłu ma czy że prze -cież gdy by tych kil ka scha bo wychwrzu cił do wspól ne go ko tła, to niktby nie po czuł, a tak to przy naj mniejpa rę osób smacz nie się po si li.

Wszyst ko się wy ja śnia, kie dy na sibo ha te ro wie po sta na wia ją roz wi kłaćta jem ni cę wia tra ka, w któ rym stra sządu chy i dla te go nikt nie ma od wa gi goro ze brać, choć stoi w ta kim miej scu,że wszyst kim prze szka dza. Dzien ni -ka rze od kry wa ją, że w wia tra ku znaj -du ją się za pa sy je dze nia, scho wa ne gotam wła śnie przez No wac kie go. Kie dyde ma sku ją zło dzie ja, ten ucie ka z wia -tra ka i ucho dząc przed po go nią, wdra -pu je się na zwa ło war kę, wy ko nu jąc nako niec po pi so wy skok na zbo cze zwa -ło wi ska. W ro lę nie uczci we go za opa -trze niow ca wcie lił się Zdzi sław Le -

śniak, ak tor zna ny te le wi dzom mię -dzy in ny mi z Ka ba re tu Ol gi Li piń -skiej. Wie lu oso bom za pa dła też za -pew ne w pa mięć je go epi zo dycz na ro -la wło skie go kup ca z se ria lu Ja no sik.

Fil mow ców nie wi dział

Wróć my jed nak do za sad ni cze gopy ta nia: któ ra z ko niń skich od kry wek„wy stą pi ła” w pią tym od cin ku se ria luBar ba ra i Jan? Jak już na pi sa łem nawstę pie, by łem prze ko na ny, że to Go -sła wi ce, do pa tru jąc się ma ran tow skiejbry kie tow ni w ma ja czą cej za ple ca miin ży nie ra Dut kie wi cza bu dow li z ko -mi nem. Jed nak tak Je rzy Ry gu ła jak iMie czy sław Przy su cha, któ rym po ka -za łem Za ko cha ne du chy, stwier dzi li,że je śli już to ra czej bę dzie to od kryw -ka Pąt nów.

- To mu si być Pąt nów, bo na Go -sła wi cach nie by ło D -1120 – tłu ma -czy Szcze pan Pa pie ra, po ka zu jąc ko -par kę zbie ra ją cą nad kład w cen trumka dru. Na ekra nie wi dać jesz cze ko -par kę SchRs -800 i SchRs -315, pra cu -ją cą na wę glu.

DOK.�NA�STR.�6

Czy�Szcze�pan�Pa�pie�ra�ma�ra�cję�roz�po�zna�jąc�na�tym�zdję�ciu�plac�mon�ta�żo�wy�ma�-

szyn�pod�sta�wo�wych�w�Ka�mie�ni�cy?

KWB Ko nin w dzie jach... pol skiej te le wi zji?

Za wa lar ki na nad kła dzie

Fot. O

r kie

stra D

ę ta

KW

B K

o nin

Kie dy po raz pierw szy obej rza łem se rial Bar ba ra i Jan, by łem prze ko na ny, że w pią tymod cin ku, któ ry zre ali zo wa no mię dzy in ny mi na te re nie od kryw ki ko pal ni wę gla bru nat ne -go, wi dzę „Go sła wi ce”. Sy tu acja nie co się skom pli ko wa ła, kie dy za czą łem wy py ty wać ko -niń skich gór ni ków, któ ra od kryw ka wy stą pi ła w pierw szym pol skim se ria lu te le wi zyj nym.

Gu�staw�Lut�kie�wicz�w�mun�du�rze�gór�ni�ka�ob�ja�śnia�Ja�no�wi�Ko�bu�szew�skie�mu�i�Ja�ni�-

nie�Tra�czy�ków�nej�taj�ni�ki�ko�pal�nia�nej�tech�no�lo�gii

Od�kryw�ka�Pąt�nów?

Bar�ba�ra�i�Jan�w�dro�dze�do�ko�pal�ni

Page 6: Kurier Koniński 131

6 KWB

DOK.�ZE�STR.�5

Szcze pan Pa pie ra pra co wał na Pąt -no wie od kwiet nia 1958 ro ku do sa -mej eme ry tu ry. Za czy nał ja ko ope ra -tor na zwa ło war ce, a po skoń cze niuAka de mii Gór ni czo -Hut ni czej peł niłko lej no obo wiąz ki szty ga ra, nad szty -ga ra, kie row ni ka ro bót gór ni czych i za -wia dow cy od kryw ki. Na eme ry tu ręprze szedł po 39 la tach pra cy. Zna więctę od kryw kę jak ma ło kto.

Na pierw szym pla nie ko lej ne gouję cia wi dać po ciąg nad kła do wy. - Naod kryw ce by ło ta kich dzie sięć – tłu -ma czy Szcze pan Pa pie ra. - Nad kładbył wo żo ny do Ka mie ni cy, gdzie pra -co wa ły dwie zwa ło war ki As -1120.

Kie dy ka me ra po ka zu je gru pę ba -ra ków przy cup nię tych u stóp zwa ło -wi ska, Szcze pan Pa pie ra roz po zna je wnich biu ro kie row ni ka od dzia łu zwa -ło wa nia i ba rak miesz kal ny, któ re sta -nę ły przy pla cu mon ta żo wym ma szynpod sta wo wych we wsi Ka mie ni ca. Po -dob ny wia trak jak ten w fil mie stał wGo ra ni nie, ale czy to ten sam, trud nopo wie dzieć. Mój roz mów ca nie ze -tknął się jed nak ni gdy z eki pą fil mo wąani nie sły szał, że by na od kryw ce Pąt -nów krę co no ja ki kol wiek film fa bu lar -ny. O pra cy fil mow ców na od kryw ceni cze go mi nie opo wie.

Ko bu szew ski w Ko lo ro wej

Ktoś wy dał zgo dę na pra cę eki pyfil mo wej na czyn nej od kryw ce, a jużna pew no mu sia ło o tym wie dzieć kie -row nic two od kryw ki, my ślę. Ale te le -fo nicz na roz mo wa z Ja nem Cho le wą,któ ry w pierw szej po ło wie lat sześć -dzie sią tych był na Pąt no wie kie row ni -kiem ro bót gór ni czych, jesz cze bar -dziej za ciem ni ła mi ob raz. – Na Pąt -no wie na pew no w tym cza sie żad ne -go fil mu nie krę co no – stwier dził z ca -łą sta now czo ścią. – Je śli już to mu sia łyto być Go sła wi ce.

A w grę mo gą wcho dzić tyl ko tedwie od kryw ki, bo eks plo ata cja Mo -rzy sła wia zo sta ła za koń czo na jesz cze wla tach pięć dzie sią tych, a Nie słu sza wro ku 1961, na to miast w 1964, kie dykrę co no se rial Bar ba ra i Jan, od kryw kę

Ka zi mierz jesz cze bu do wa no. Za czą -łem wąt pić, czy zdję cia do pią te go od -cin ka se ria lu Bar ba ra i Jan fak tycz niekrę co no w ko niń skiej ko pal ni. Mo że wTu ro wie, choć tam dro ga z War sza wyjest po nad dwa ra zy dłuż sza niż do Ko -ni na? Z dru giej stro ny Mie czy sławPrzy su cha po twier dza, że mo gło to byćgdzieś tak w po ło wie lat sześć dzie sią -tych, kie dy ko le dzy opo wia da li mu, żew Ko lo ro wej, re stau ra cji do któ rej czę -sto po pra cy za glą da li, spo tka li sa me goJa na Ko bu szew skie go. Je go sło wa po -twier dza Ma ria Bo brow ska, któ ra by ławte dy w Ko lo ro wej kel ner ką, ale niepo tra fi wi zy ty Ko bu szew skie go w re -stau ra cji pre cy zyj nie umiej sco wić wcza sie. To mo gło być rów nie do brzebyć kil ka lat póź niej, my ślę.

O miej scu ani sło wa

Przej rza łem uważ nie wszyst ko, couda ło mi się zna leźć na te mat se ria luBar ba ra i Jan w In ter ne cie. Naj bo gat szyw in for ma cje jest ser wis Film Pol ski.pl(In ter ne to wa Ba za Fil mu Pol skie gotwo rzo na w Bi blio te ce i Ośrod ku In for -ma cji Fil mo wej PWS FTViT), ale na te -mat miejsc, gdzie krę co no po szcze gól -ne od cin ki, nie ma tam ani sło wa. Choćuprze dzo no mnie, że w Te le wi zji Pol -skiej ni cze go się nie do wiem, za dzwo ni -łem rów nież i tam, do Ośrod ka Do ku -men ta cji i Zbio rów Pro gra mo wych.Uprzej ma pa ni skie ro wa ła mnie do Ar -chi wum, ale tam in na uprzej ma pa nipo za od czy ta niem dwuz da nio we goopi su tre ści se ria lu, na te mat je go pro -duk cji nie po tra fi ła mi nic po wie dzieć.

O ra dę, gdzie jesz cze szu kać in for -ma cji na te mat miej sca krę ce nia fil -mu, po pro si łem An drze ja Mo sia z Ko -niń skie go Do mu Kul tu ry, któ ry poukoń cze niu PWS FTViT w Ło dzi podko niec lat sie dem dzie sią tych brałudział przy pro duk cji kil ku fil mów fa -bu lar nych. Znał na zwi ska re ży se ra ikie row ni ka pro duk cji se ria lu, ale oka -za ło się, że ża den z nich już nie ży je.

Kto pa mię ta?

Po zo sta li mi je dy nie ak to rzy. Aleczy po 48 la tach Jan Ko bu szew ski

czy Gu staw Lut kie wicz bę dą pa mię -ta li po byt w pro win cjo nal nej mie ści -nie, ja ką wte dy był Ko nin? Naj więk -szy po wód do za pa mię ta nia tychzdjęć miał Zdzi sław Le śniak, któ ryspo ro się na bie gał po zwa ło war ce, aleon nie ży je już nie ste ty od dzie się ciulat. Od szu ka łem w In ter ne cie in for -ma cję, że Jan Ko bu szew ski wciąż pra -cu je w Te atrze Kwa drat w War sza -wie. Wa ha łem się przez pe wien czas,czy jest sens za wra cać gło wę zna ne -mu ak to ro wi, choć z dru giej stro nyoży wia ła mnie na dzie ja, że był to,bądź co bądź, pierw szy pol ski se rial, apo za tym Jan Ko bu szew ski po razpierw szy w swo im ży ciu zo ba czył coś

ta kie go jak od kryw ko wa ko pal nia wę -gla bru nat ne go i być mo że miej sceutkwi ło mu jed nak w pa mię ci?

Za dzwo ni łem do se kre ta ria tu Te -atru Kwa drat, gdzie do wie dzia łem się,że od 15 ma ja aż do koń ca wa ka cji JanKo bu szew ski jest na urlo pie. Pa ni Ali -na Tul by ła na szczę ście bar dzo uprzej -ma i po pro si ła o prze sła nie py tań na e --ma il. - Je śli bę dzie ta ka oka zja, prze ka -żę je pa nu Ja no wi – obie ca ła. – Tyl kopro szę być cier pli wym, bo pan Jan Ko -bu szew ski nie od ra zu od dzwa nia.

Cze ka jąc na wia do mość od Ja naKo bu szew skie go, ze bra łem ca łą swo jąwie dzę o pią tym od cin ku se ria lu Bar -ba ra i Jan, któ re go ak cja dzie je się być

mo że w ko niń skiej ko pal ni. Je śli takby ło, być mo że znaj dzie się ktoś, ktopa mię ta pra cę eki py Ze spo łu Re ali za -to rów Fil mo wych „Rytm” i ze chce sięswą wie dzą po dzie lić z Czy tel ni ka miza na szym po śred nic twem.

Przy po mnę tyl ko na ko niec, że re -ży se rem od cin ka „Za ko cha ne du chy”był Je rzy Ziar nik, a je go sce na riusz na -pi sał Lech Pi ja now ski, pod pi su ją cy sięwów czas pseu do ni mem Ja nusz Ja xa.Od ci nek trwa 26 min., a pre mie ra ca -łe go se ria lu od by ła się 5 stycz nia 1965r. W 2008 r. wszyst kie sie dem od cin -ków se ria lu zo sta ły wy da ne przez Te le -wi zję Pol ską na DVD.

RO BERT OLEJ NIK

KWB Ko nin w dzie jach... pol skiej te le wi zji?

Za wa lar ki na nad kła dzie

Gdzie�by�tu�uciec,�za�sta�na�wia�się�za�opa�trze�nio�wiec�No�wac�ki.Czar�ny�cha�rak�ter�unie�ru�cho�mio�ny�w�bez�li�to�snych�klesz�czach...�sta�ty�wu

A�mo�że�za�zwa�ło�war�ką�fak�tycz�nie�wi�dać�ko�min�bry�kie�tow�ni?

Page 7: Kurier Koniński 131

IV oświata

reklama

W Przed szko lu nr 32 dzie ci nie -peł no spraw ne nie tyl ko in te gru ją sięze zdro wy mi, ale ko rzy sta ją też w co -raz szer szym za kre sie z fa cho we gowspo ma ga nia roz wo ju. Mniej wię cejrok te mu zro dzi ła się idea po wo ła nia

Ośrod ka Wcze sne go Wspo ma ga niaRoz wo ju Dziec ka, z któ re go usług mo -gły by ko rzy stać rów nież dzie ci, któ redo Przed szko la nr 32 nie cho dzą orazma lu chy do trze cie go ro ku ży cia.

Przed szko le przy uli cy Prze my sło -

wej 7 ma osiem od dzia łów, w tym je -den spe cjal ny dla dzie ci au ty stycz nych.Ze wspo ma ga nia roz wo ju ko rzy sta jed -na pią ta spo śród pół to ra set ki pod -opiecz nych pla ców ki. Dru gie ty le todzie ci z in nych przed szko li i ma lu chy,

któ re nie ukoń czy ły jesz cze trze cie goro ku ży cia. – Je śli dziec ko ma ja kieśdys funk cje, mo że ko rzy stać z na szej po -mo cy już od chwi li uro dze nia – tłu ma -czy An na Au gu sty niak -Ry bic ka, ko or -dy na tor ka ze spo łu wcze sne go wspo ma -ga nia roz wo ju dzie ci. – Za ję cia dla każ -de go dziec ka ukła da my in dy wi du al niei do pa so wu je my do cza su, ja kim dys po -nu ją ro dzi ce, stąd nie któ re od by wa ją sięna wet póź nym po po łu dniem.

W przed szko lu i ośrod ku pra cu jetro je re ha bi li tan tów, trzy psy cho loż ki,trzy lo go ped ki, spe cja li ści z za kre suoli go fre no pe da go gi ki, ty flo pe da go gi -ki, sur do pe da go gi ki i wie lu in nych,przy czym więk szość pra cow ni kówpe da go gicz nych ma po kil ka spe cjal -no ści. Ka dra pla ców ki wciąż uzu peł -nia wy kształ ce nie, ko rzy sta jąc mię dzyin ny mi z fun du szy unij nych.

Szczę śli wym zbie giem oko licz no -ści w mar cu z bu dyn ku przy uli cy Prze -my sło wej 7 wy pro wa dził się Ośro dekDo sko na le nia Na uczy cie li, a wol ne po -miesz cze nia mia sto prze ka za ło wła śniena po trze by Ośrod ka Wcze sne goWspo ma ga nia Roz wo ju Dziec ka, codia me tral nie po pra wi ło wa run ki je gopra cy. Stąd pod czas uro czy sto ści otwar -cia ośrod ka dy rek tor Do ro ta Wie roń skaskie ro wa ła szcze gól ne po dzię ko wa niapod ad re sem Da riu sza Wil czew skie go,za stęp cy pre zy den ta Ko ni na od po wie -dzial ne go za spra wy oświa ty.

Uro czy stość uświet ni ły swo imiwy stę pa mi ar ty stycz ny mi dzie ci, coby ło naj lep szą ilu stra cją in te gra cjidzie ci nie peł no spraw nych i zdro wycha przy oka zji po ka zy wa ło ja kie efek tymo że przy nieść in ten syw na i za an ga -żo wa na pra ca. OLER

Po pra cu jądłu żej

Wiel kie po ru sze nie wzbu dzi łozwięk sze nie licz by go dzin pra cydla pe da go gów w ko niń skichszko łach.

Pe da go dzy, któ rzy przy by li na po -sie dze nie Ra dy Mia sta Ko ni na, niezga dza li się na za pro po no wa ne zwięk -sze nie ty go dnio we go pen sum. - Niechce my być trak to wa ni ina czej niż cipra cow ni cy oświa ty, któ rym niezwięk sza się licz by go dzin pra cy –prze ko ny wa ła Ur szu la Łąc ka, pe da gogz II Li ceum.

- Je że li pe da gog zo sta nie dłu żej, tochy ba z ko rzy ścią dla szko ły - oce ni łaUr szu la Mi łosz -Mi chal kie wicz, kie -row nik Wy dzia łu Oświa ty w Ko ni nie.

Dys ku sja na te mat pen sum wzbu -dzi ła wie le emo cji. - Ocze ki wa li śmy nadia log, ale usły sze li śmy, że pre zy dentnie ma dla nas cza su – po wie dzia łaprzed sta wi ciel ka pe da go gów. - Pro szęnie two rzyć au ry, że nie chcia łem roz -ma wiać – od po wie dział Jó zef No wic -ki. - Skąd ta kie ocze ki wa nia wo becpre zy den ta i oświa ty, je że li w in nychpla ców kach w Wiel ko pol sce to pen -sum wy no si 30 go dzin?

Po burz li wej dys ku sji rad ni przy ję liuchwa łę o zwięk sze niu pen sum z 20do 26 go dzin. Trzy na stu by ło za, sze -ściu prze ciw przy ję ciu uchwa ły, a jed naoso ba wstrzy ma ła się od gło su. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Wspar cie w roz wo juośro dek Wcze sne go Wspo ma ga nia roz wo ju Dziec ka otwar to w ubie głym ty go dniu przy Przed -szko lu nr 32 w Ko ni nie. Ko rzy sta z nie go już sześć dzie się cio ro dzie ci.

Fot. R

. O

lej n

ik

Page 8: Kurier Koniński 131
Page 9: Kurier Koniński 131
Page 10: Kurier Koniński 131
Page 11: Kurier Koniński 131
Page 12: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 rozmaitości V

Przy gar nij zwie rza ka!

BLAN KA zo sta ła po rzu co naprzez czło wie ka na po bo czu jezd ni wŻy chli nie. Co gor sze, za mknię to ją wskrzyn ce i ob wią za no dru tem. Na szczę -ście po moc na de szła bar dzo szyb ko i su -nia jest już ca ła i zdro wa w schro ni sku.Blan ka jest nie zwy kle ła god na i spo koj -

na. Tu li się do czło wie ka, pro si o gła ska -nie. Jest po ste ry li za cji. Ład nie cho dzi nasmy czy. Ma oko ło 30 cm w kłę bie.

Blan ka cze ka na Cie bie w Schro ni -sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko -ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Kon cert szan to wy ze spo łu Mo ha -dick i Da riu sza Zbier skie go to na wią -za nie do wy sta wy „100 lat że glar -stwa”, któ rą od mie sią ca (do po ło wypaź dzier ni ka) moż na zwie dzać w mu -ze al nym Spi chle rzu. Że gla rze po dzie -li li się też swo imi umie jęt no ścia miwią za nia wę złów że glar skich

Jak zwy kle pod czas „No cy mu ze -ów” ko niń ska gru pa re kon struk cyj naSol In vic tus po ka za ła tra dy cje i zwy cza jewo jow ni ków okre su wpły wów rzym -skich, któ rzy nie tyl ko to czy li na oczachlicz nej wi dow ni efek tow ne wal ki ale i

po ka za li jak wy glą da pra ca płat ne rza.Licz ba uczest ni ków „No cy mu ze -

ów” z ro ku na rok ro śnie, więc udo -stęp nio ne wczo raj wy sta wy sta łe i cza -so we Mu zeum Okrę go we go w Ko ni -nie -Go sła wi cach od wie dzi ły tłu my lu -dzi. Spo rą po pu lar no ścią cie szy ła sięeks po zy cja mi li ta riów ze zbio rówWiel ko pol skie go Fo rum Eks plo ra cyj -no -Hi sto rycz ne go „Dwa wie ki woj ny”czy ko lek cjo ner skie skar by, wśród któ -rych za in te re so wa niem przedewszyst kim pa nów cie szy ły się pił kar -skie ak ce so ria. OLER

Noc na zam kuSzó sta już „Noc mu ze ów” roz po czę ła się w Ko ni nie od po ka zów walk wwy ko na niu gru py re kon struk cyj nej Sol In vic tus i... kon cer tu szan to we go.

Fot. R

. O

lej n

ik

Skwerz księ ży ca

Na te re nie osie dla Cu krow ni Go -sła wi ce od sło nię to w ubie głym ty -go dniu ka mień upa mięt nia ją cyMie czy sła wa Bek ke ra, któ ry spę -dził tam dzie ciń stwo i mło dość.

Mie czy sław Bek ker od ósme go ro -ku ży cia miesz kał w Go sła wi cach, gdzieje go oj ciec był kie row ni kiem biu ra Cu -krow ni „Go sła wi ce”. Pod czas woj nyzna lazł się w Sta nach Zjed no czo nychAme ry ki, gdzie w la tach sześć dzie sią -tych je go ze spół wy grał kon kurs na po -jazd zdol ny do po ru sza nia się po księ ży -cu w ra mach Pro gra mu Apol lo (Apol loSpa ce Pro gram). Trzy po jaz dy skon stru -owa ne przez ze spół Bek ke ra wy lą do wa -ły na księ ży cu - wy po sa żo ne w nie by łymi sje Apol lo 15, 16 i 17.

W 1971 r. po raz pierw szy od cza -sów przed wo jen nych Mie czy sław Bek -ker przy był do Pol ski. Od wie dził wów -czas Ko nin. W 1974 r. na wią zał kon -takt z ko le ga mi z ła wy szkol nej. Pod czaswi zy ty w 1979 r. otrzy mał ty tuł Ho no -ro we go Oby wa te la Mia sta Ko ni na. Spo -tkał się wte dy z ucznia mi i na uczy cie la -mi I Li ceum Ogól no kształ cą ce go.

W ubie głym ty go dniu od sło nię touro czy ście ka mień z ta bli ca pa miąt ko -wą, któ ry sta nął na skwe rze imie niaMie czy sła wa Bek ke ra. Na uro czy stośćprzy je chał rów nież Mi ro sław Her ma -szew ski, pierw szy i je dy ny pol ski ko -smo nau ta. OLER

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Wo da bę dzie dro żećW cią gu naj bliż szych ośmiu lat ce ny wo dy i ście ków po dro że ją w Ko ni -nie o po nad po ło wę. ra da Mia sta za ak cep to wa ła w ubie głym ty go dniupro gno zę cen na naj bliż sze la ta, przy go to wa ną przez PWiK.

Wy ni ka z niej że już w przy szłym ro ku wo da po dro że je o 15 pro cent a ście ki o11. Wzrost cen bę dzie efek tem roz po czę cia du że go pla nu in we sty cyj ne go w ra -mach roz bu do wy i mo der ni za cji sys te mu ka na li za cyj ne go Ko ni na. Na je go wy ko na -nie PWiK wy ło ży 1,5 mln zł wła snych środ ków, 15 mln zł chce po zy skać w for miedo ta cji z unij ne go Fun du szu Spój no ści a 10 mln zł bę dzie sta no wił kre dyt. SKA

reklama

Page 13: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 KWB 7

Spół ka zaj mu je się za go spo da -ro wy wa niem su row ców to wa rzy -szą cych wy do by ciu wę gla bru nat -ne go. Ma w swo jej ofer cie sprze dażmię dzy in ny mi sor to wa ne go wę glabru nat ne go, bry kie tów i bio ma sy, atak że gła zów na rzu to wych, któ reznaj du ją się w nad kła dzie, usu wa -nym znad po kła du wę gla. W prze -szło ści ka mie nie sprze da wa ne by ływ ca ło ści, obec nie spół ka pro po nu -je gła zy już po cię te.

- Ka mień jest pięk nym su row -cem i war to w nie go in we sto wać –mó wi Wal de mar Szy gen da, pre zesspół ki Eko -Su row ce – dla te go chce -

my ob ra biać go tu, na miej scu. Na -szym ce lem jest przy go to wa nie ta -kie go pro duk tu, któ ry moż nasprze dać na ryn ku ni szo wym, czy lina ryn ku ar chi tek tu ry, któ ra by łakie dyś bu do wa na z ka mie nia. Ma -my na dzie ję wejść z na szą ofer tą nary nek nie tyl ko pol ski, ale tak żenie miec ki czy ho len der ski, gdzieod lat ka mień był wy ko rzy sty wa nyw bu dow nic twie, a tak że przy re -no wa cji za byt ków, w ar chi tek tu rzeogro do wej czy sa kral nej. Prze pro -wa dzi li śmy ana li zę ryn ku i wie my,że za in te re so wa nie ta ką ofer tą jestspo re. Już zresz tą sprze da li śmy

pierw szą par tię, któ ra zo sta ła po -cię ta pod czas te sto wa nia ma szy ny.

Trak do wstęp ne go cię cia gła -zów na rzu to wych umoż li wia uzy -ska nie płyt o róż nej gru bo ści.Prze cię cie kil ku na sto to no we gogła zu trwa, za leż nie od twar do ściska ły, od pół to rej do dwóch go -dzin. Pro ces prze bie ga z wy ko rzy -sta niem kur ty ny wod nej, a nie nasu cho, to też pra cow ni cy ob słu gu -ją cy ma szy nę nie są na ra że ni napy le nie. Po prze cię ciu ka mieńpod da wa ny jest dal szej ob rób ce –po le ro wa niu lub pło mie nio wa -niu, któ re spra wia, że po wierzch -nia jest szorst ka. Dzię ki te mu ka -mień wy ko rzy sta ny na ścież ki czyscho dy nie jest śli ski, a za tem bez -piecz ny.

- Uru cho mie nie li nii do cię ciato do sko na ły po mysł. Spół ka maprze cież moż li wość po zy ski wa niała two do stęp ne go su row ca - po wie -dział pod czas otwar cia za kła du Ro -bert Po pkow ski, re pre zen tu ją cyZwią zek Pra co daw ców Bran ży Ka -mie niar skiej. – Głaz na rzu to wy tocoś zu peł nie wy jąt ko we go, tymróż ni się od ska ły li tej, że jest nie -po wta rzal ny. Każ dy ka mień, każ dyodłam jest zu peł nie in ny.

Zgro ma dzo ne przez Eko -Su -row ce gła zy rze czy wi ście za chwy -ca ją róż no rod ny mi od cie nia mibarw, są wśród nich ja sne i ciem -niej sze, a na wet czar ne. Po nie ważod kil ku na stu mie się cy spół kagro ma dzi ła ka mień wła śnie z my -ślą o ob rób ce, dys po nu je za pa semsu row ca przy naj mniej na trzy la -ta. Py ta ny o koszt przy go to wa niano wej in we sty cji Wal de mar Szy -gen da od parł, że nie był to du żyna kład, spół ka zdo ła ła otwo rzyćno wą li nię bez ko niecz no ści za cią -ga nia kre dy tu. Uru cho mie nie tra -ka jest pierw szym eta pem bu do -wy tej li nii i fir ma za po wia da za -kup ko lej nych urzą dzeń do ob rób -ki gła zów.

Spół ka Eko -Su row ce na le ży doGru py Ka pi ta ło wej Ko pal ni Wę glaBru nat ne go „Ko nin”. Za kład ob -rób ki gła zów znaj du je się w po bli -żu biu ra spół ki w Ka zi mie rzu Bi -sku pim.

Ka mień cię ty i pa lo nyZa kład ob rób ki gła zów na rzu to wych, po cho dzą cych z ko niń skich od kry wek wę glabru nat ne go, to no wa in we sty cja spół ki Eko -Su row ce. Uru cho mie nie li nii do cię ciaka mie ni na stą pi ło 23 ma ja.

Fot. P

. O

r dan

List zo stał nada ny w li sto pa -dzie 1944 ro ku z Czarn ko wa podPo zna niem, bo Schar ni kau w Kra -ju War ty (War the land) ozna czawła śnie tę miej sco wość. Je go ad re -sa tem jest „pan Zdzi sław Kmie -cik”, za miesz ka ły w Mo rzy sła wiu,za pew ne w miesz ka niu bę dą cym

wła sno ścią lub wy naj mo wa nymprzez Braun koh len wer ke, czy li ko -pal nię wę gla bru nat ne go.

Sko ro list nada no na fir mę, ad -re sat był za pew ne jej pra cow ni -kiem. Na zwi sko wska zu je na na ro -do wość pol ską, ale nie był to ra czejnikt z miej sco wych, choć cał ko wi -

cie nie moż na te go wy klu czyć. Byćmo że był to miesz ka niec Czarn ko -wa, któ ry zo stał zwer bo wa ny dopra cy w ko niń skiej ko pal ni?

Pu bli ku je my tę ko per tę, byznów po pro sić na szych nie za wod -nych Czy tel ni ków o po moc. Byćmo że ktoś wie coś na te mat Zdzi -sła wa Kmie ci ka, któ ry w li sto pa -dzie 1944 ro ku pra co wał w ko pal -ni? Bę dzie my wdzięcz ni za każ dąin for ma cję. OLER

Pocz to wa za gad ka W ko pal nia nym ar chi wum nie ma żad nych in for ma cji oZdzi sła wie Kmie ci ku. Wie my o nim tyl ko ty le, ile nadaw cali stu na pi sał na ko per cie.

Pło�mie�nio�wa�nie�płyt��Trak�przed�uru�cho�mie�niem

No�we�urzą�dze�nie�już�w�ru�chu

Page 14: Kurier Koniński 131

8 KWB

Fot. R

. O

lej n

ik

W kro ni ce „Okru chy ko pal nia -ne go cza su” pod da tą 20 kwiet nia1956 ro ku Zyg munt Ko wal czy kie -wicz za pi sał: „Miesz kań cy wsi Wie -ru szew i Mię dzy le sie unie moż li wia -ją pro wa dze nie prac przy ukła da niuto rów od wo zo wych nad kła da nazwa ło wi sko za chod nie od kryw kiGo sła wi ce. Po per trak ta cjach za pew -nia ją cych bu do wę do mów za stęp -czych dla wy własz czo nych, pro te styusta ły.”

Ty le su chy kro ni kar ski za pis, aleod pierw szej chwi li, kie dy prze czy ta -łem te dwa la ko nicz ne zda nia, za sta -na wia ło mnie, jak te pro te sty wy glą -da ły i jak re ago wa ła na nie lu do wawła dza, któ ra – przy po mnij my –dwa mie sią ce póź niej usta mi pre -mie ra Jó ze fa Cy ran kie wi cza za po -wie dzia ła ob ci na nie rąk pod no szo -nych na wła dzę.

Od Sta ni sła wa Przy by la ka, któ rybył ma szy ni stą elek tro wo zu na od -kryw ce Nie słusz i Go sła wi ce, usły -sza łem, że w Mię dzy le siu na dro dzeko par ki sta nę ła Ma ria Wal czak, któ -rej dom stał pierw szy od stro ny Nie -słu sza, tuż przy le sie. - Jej syn byłope ra to rem na sko dzie i aku rat na je -go zmia nie po de szli pod za bu do wa -nia. Ale że ko pal nia jesz cze nie za pła -ci ła jej za zie mię, to ko bie ta sta nę łaprzed ko par ką i za po wie dzia ła, że sięnie ru szy

na tej ko par ce. To on chciał tęswo ją mat kę za brać łyż ką ra zem zzie mią i ki no, pa nie, tam ta kie by ło...

Pa ni Wal cza ko wa wi dać nie by łaje dy ną oso bą, któ ra nie ba ła się sta -nąć na dro dze ko pal ni, bo Jó zef Sta -ro sta wspo mi na pro te sty miesz kań -ców Nie słu sza, do któ rych do szłowio sną, al bo la tem 1955 ro ku: – Lu -dzie, któ rzy miesz ka li tam, gdzie te -raz stoi Ga le ria nad Je zio rem, pro te -

sto wa li, bo ko pal nia nie po za ła twia łaspraw wy własz cze nio wych. Tam by -ły trzy dom ki. W jed nym miesz kałNo wak, któ ry zgi nął w wy pad ku, a wdru gim elek tryk Ra do szew ski. Męż -czyzn nie by ło, tyl ko ko bie ty z dzieć -mi na rę kach. Mó wi łem do nich, żeprze cież ani ja, ani ope ra tor nie jestni cze mu win ny. My tyl ko wy ko nu je -my po le ce nia. Po krzy cza ły, po krzy -cza ły, ze dwie go dzi ny to trwa ło, i po -szły. Ale zda rzy ło się raz, że ka mie -nia mi ob rzu ci li ko par kę i szy bę wsko dzie wy bi li.

W sa mym Mię dzy le siu zna la -złem jed nak tyl ko jed ną oso bę, któ rapa mię ta i po tra fi coś opo wie dzieć otam tych wy da rze niach. Wła dy sławPrzy byl ski nie po twier dza jed nakwer sji Sta ni sła wa Przy by la ka. – Tonie moż li we, że by Zdzi chu (syn Ma -rii Wal czak – dop. red.) miał pod je -chać ko par ką pod dom swo jej mat ki.Jak by to by ła je go zmia na to on bynie ko pał.

Po twier dza na to miast, że lu dzierzu ca li ka mie nia mi w ko par ki, ale –jak mó wi – to nic nie da wa ło: - Gło -wą mu ru nie prze bi jesz.

Wła dy sław Przy byl ski sam byłpra cow ni kiem ko pal ni. Za czy nał wGłów nych Warsz ta tach Na praw -czych (zmie ni ły po tem na zwę na Ko -niń skie Za kła dy Na praw cze, a na -stęp nie na Fa bry kę Urzą dzeń Gór -nic twa Od kryw ko we go). Kie dy jed -nak ko pal nia po su nę ła się na pół noc,od cię ła mu dro gę do pra cy, zmu sza -jąc do cza so chłon nych i uciąż li wychob jaz dów i po pro sił o prze nie sie niena od kryw kę Ka zi mierz. Po tem zo -stał skie ro wa ny na kurs spa wa cza

Do dzi siaj miesz ka po za chod -niej stro nie dro gi kra jo wej nr 25,tam gdzie od kryw ka już nie do tar ła.Choć po dob no chcia ła, bo tu wę giel

bar dzo do bry jest, tyl ko się nie opła -ca ło. Jak ko pal nia wy bra ła wę giel, tolu dzie z ca łej oko li cy wo za mi przy -jeż dża li po te reszt ki, bo w go spo -dar ce na ka zo wo -roz dziel czej ni cze -go nor mal nie ku pić nie moż na by ło.– A on się pa lił tak jak siar ka – opo -wia da pan Wła dy sław. – Ja sam tuko pa łem.

Po dru giej stro nie dro gi oj ciecWła dy sła wa Przy byl skie go miałosiem hek ta rów zie mi, otrzy ma nejjesz cze z po wo jen nej re for my rol nej,ale jak ko pal nia przy szła, to go wy -własz czy ła. – Po tem Niem cy mon to -wa li tam zwa ło war kę a na si pol skie goGZUT -a, któ ry się nie udał i w koń cupo szedł na złom.

Mia łem na dzie ję, że spo tkam ko -goś z ro dzi ny Ma rii Wal czak, alechoć osób o tym na zwi sku miesz kana Mię dzy le siu kil ka, żad na z nichnie jest z nią spo krew nio na. Ro dzi ceCze sła wa Wal cza ka, któ re go w trak -cie tych po szu ki wań spo tka łem, mie -li zie mię tyl ko po za chod niej stro nieszo sy i ko pal nia do nich nie do szła.Choć i tak nie mie li lek ko, bo ja kopo sia da cze 15 hek ta rów zie mi uwa -ża ni by li za ku ła ków, czy li lu dzi bo -ga tych po nad so cja li stycz ne nor my,co nie uła twia ło im ży cia. A Ma riaWal czak po wy własz cze niu przez ko -pal nię po dob no prze pro wa dzi ła się zro dzi ną do Ru mi na. Mo że tam ży jejesz cze ktoś z jej ro dzi ny?

Pro te sty miesz kań ców Mię dzy -le sia, Nie słu sza i Wie ru sze wa to ko -lej na bar dzo cie ka wa kar ta ko pal nia -nej hi sto rii, o któ rej wie my bar dzoma ło, to też bę dę wdzięcz ny za każ dąin for ma cję na te mat ich prze bie gu,na wet je śli to bę dą opo wie ści z dru -giej rę ki, za pa mię ta ne ze wspo mnieńosób, któ re na przy kład już nie ży ją.

RO BERT OLEJ NIK

Rzu ca li ka mie nia mi w ko par kiWpraw dzie po li tycz na od wilż zbli ża ła się już wte dy co raz więk szy mi kro ka mi, ale bun to -wa nie się prze ciw ko wła dzy lu do wej w kwiet niu 1956 ro ku wy ma ga ło nie la da od wa gi.

-�Po�dru�giej�stro�nie�dro�gi�by�ła�mon�to�wa�na�zwa�ło�war�ka�i�GZUT�–�po�ka�zu�je�Wła�dy�sław�Przy�byl�ski.

Mię dzy ko pal nia ną or ga ni za cjąpar tyj ną a za ło gą roz go rzał spór na tlewy ty po wa nia kan dy da ta na po sła dosej mu PRL. Za ło ga chcia ła, by zo stałnim dy rek tor Sta ni sław Hwa łek, alepar tia mia ła in ne go kan dy da ta. Hwa -łek stał na ubo czu i przy glą dał się te -mu prze cią ga niu li ny. Za pew ne mu -siał mieć sa tys fak cję z fak tu wspie ra -nia je go kan dy da tu ry przez za ło gę, alena ra ził się tym sa mym bar dzo po waż -nie or ga ni za cji par tyj nej, któ rej byłczłon kiem.

Na tle róż ni cy zdań w spra wiekan dy da tu ry na po sła o ma ło nie do -szło w ko pal ni po raz pierw szy po woj -nie do straj ku! Jed nak po licz nych za -bie gach, po le ga ją cych głów nie na za -stra sze niu nie po kor nych, spra wa ro -ze szła się po ko ściach a po słem w „ma -je sta cie pra wa” zo stał jed nak kan dy -dat par tii, nie ja ki Ko hut - li te rat z Po -zna nia, któ ry tak na praw dę za ło dzeko pal ni ni czym nie za wi nił.

W ko pal nia nej kro ni ce ca łe tozda rze nie zo sta ło tak opi sa ne:

„W dniach od 5 do 7 ma ja (1958r. – dop. J.R.) wi zy to wa ła okręg wę -glo wy ko niń sko -tu rec ki de le ga cja re -sor to wa pod prze wod nic twem wi ce -mi ni stra Fran cisz ka Jop ka. W tymcza sie ob ser wo wa no oży wio ną dzia -łal ność roz ra biac ką by łe go dy rek to rako pal ni i je go gru py usi łu ją cej za kłó cićspo kój wśród za ło gi. Dzia łal ność tejgru py zmie rza ła do po de rwa nia jed -no ści w kie row nic twie przed się bior -stwa i spa ra li żo wa nia nor mal ne go try -bu pra cy za kła du”.

Wresz cie dy rek to ro wi za rzu co no,że z ko rzy ścią dla sie bie roz li czał de le -ga cje służ bo we, a więc brał pie nią dze,któ re mu się nie na le ża ły. Ten za rzutwy star czył, aby się Hwał ka po zbyć!

Sta ni sław Hwa łek po że gnał się zko pal nią 18 stycz nia 1958 ro ku. Od 4lu te go za rzą dzał nią już Jan Stow ski,ale duch Hwał ka wy da wał się miećwciąż prze ogrom ny wpływ na za ło gę.Nie po ko je wśród za ło gi trze ba by łowi ce mi ni stro wi ja koś wy ja śnić. Spo -sób ja kim się po słu żo no był ty leż sku -tecz ny co per fid ny i nie raz póź niejbył sto so wa ny przy usu wa niu lu dzinie wy god nych.

I mi mo, że dzia ło się to wszyst kokrót ko po po li tycz nej od wil ży, ja kana stą pi ła w paź dzier ni ku 1956 ro kupo tak zwa nych „wy pad kach po znań -skich”, a ro bot ni cy uwie rzy li już, żema ją pra wo wy brać do Sej mu ko gochcą, to ich kan dy dat prze padł z kre -te sem a przy oka zji za ło ga do wie dzia -ła się, że chcia ła wy brać afe rzy stę go -spo dar cze go i w do dat ku roz ra bia kę,jak ca łą spra wę sko men to wa no póź -niej w ko pal nia nej kro ni ce!

Mi mo te za bie gi w pa mię ci zna -ko mi tej więk szo ści za ło gi wy rzu co nydy rek tor za pi sał się ja ko czło wiekuczci wy i do bry fa cho wiec, któ ry dopod wład nych za wsze od no sił się z du -żym sza cun kiem. To też był prze ło żo -nym lu bia nym i sza no wa nym.

JE RZY RY GU ŁAJest to frag ment nie pu bli ko wa nej

pra cy Je rze go Ry gu ły „Re tro spek cje zwę glem w tle”.

Sta ni sław Hwa łek: Zgu bi ło go po par cie za ło gi

Hi sto ria pew nej dy mi sjiW cią gu nie speł na dzie się ciu lat mię dzy lu tym 1945 ro ku a li sto pa demro ku 1954 zmie ni ło się w ko pal ni dzie się ciu dy rek to rów. Swo istym ku -rio zum by ła ka den cja dy rek to ra Ada ma Pa tli, któ ra trwa ła trzy dni! Do -pie ro je de na sty z ko lei dy rek tor ko pal ni „Ko nin” - Sta ni sław Hwa łekprze pra co wał na tym sta no wi sku pra wie czte ry la ta, cho ciaż i on mu siałodejść ze sta no wi ska w nie za słu żo nej nie sła wie. A by ło to tak.

Page 15: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 ogłoszenia 9

n Pil nie sprze dam dom miesz kal ny po ka pi tal -

nym re mon cie, ocie plo ny (no we pla sti ko we okna,

OC) pow. 77m2 użyt ko wych. Dom wraz z za bu -do wa nia mi na dział ce o pow. 31arów, po ło żo ny

we wsi Drąż na 82. Ce na 86 000 zł do ne go cja cji.Tel. 63 / 275 78 33 lub kom. 782 528 319.

n Sprze dam dom Ko nin Go sła wi ce po ło żo ny na

dział ce 425m2. Ce na: 130 tys do ne go cja cji.

Tel:795 114 620.

nSprze dam dział kę bu dow la ną, cał ko wi cie uzbro jo ną

przy Par ku Cho pi na, Ko nin. Te le fon: 664 771 495.

nSprze dam miesz ka nie z ce gły w Kle cze wie na ul.

11Li sto pa da, I pię tro, pow.57m2, 3 po ko je, bal -

kon, 3 piw ni ce. Ce na: 160tys zł. Tel: 792027716.

n Sprze dam dom Ko nin -Go sła wi ce, po ło żo ny na

dział ce 425m2. Ce na: 130 tys do ne go cja cji. Tel:

795 114 620.

nSprze dam dom w za bu do wie sze re go wej, brze -

go wy na Chorz niu. Dział ka o po wierzch ni

400m2. Po wierzch nia użyt ko wa 110m2, dwie ła -

zien ki, kuch nia, sa lon, 3 po ko je + piw ni ca z ga ra -

żem i strych. Ra zem 220m2. Ce na: 380tyś. Te le -

fon: 603537510.

n Wy naj mę po kój jed nej oso bie Ko nin -Sta rów ka.

Cen tral ne ogrze wa nie, cie pła wo da, bez płat ny do -

stęp do in ter ne tu, te le wi zor. Ce na 400 zł. Tel 669

709 219.

nNa sprze daż miesz ka nie w Ko ni nie, jed no po ko -

jo we z bal ko nem, zlo ka li zo wa ne na Za to rzu w wie -

żow cu z win dą na VII pie trze. Atrak cyj na lo ka li za -

cja, bli sko szko ły, przed szko le, ba sen, skle py. Moż li -

wość ne go cja cji ce ny. Ce na: 105 000zł. Te le fon:

665028033.

n Sprze dam miesz ka nie o pow. 57,58m2, po ło żo ne

na par te rze w bu dyn ku czte ro lo ka lo wym w Sta rym

Mie ście. Lo kal w sta nie de ve lo per skim skła da się z:

przed po ko ju, kuch ni, ła zien ki, sa lo nu oraz po ko ju.

W lo ka lu ogrze wa nie cen tral ne ga zo we, in sta la cja

elek trycz na i wod na. Do lo ka lu przy na le ży du ży

ogró dek. Ce na: 218000. Te le fon: 503 120 527.

nNa uczy cie le udzie la ją ko re pe ty cji, tak że przy go -

to wa nie do ma tu ry. Ma te ma ty ka, tel: 696-549-

967. J. An giel ski, tel: 600-986-470.

nNa uczy ciel ka udzie li ko re pe ty cji z ma te ma ty ki -

-pod sta wów ka, gim na zjum, szko ła śred nia /Sta ry

Ko nin/. Te le fon: 696 026 044 lub 63 244 54 24.

nMgr ma te ma ty ki na eme ry tu rze udzie la ko re pe -

ty cji na wszyst kich po zio mach na ucza nia na te re -

nie Ko ni na. Tel.63-241-01-24.

nUdzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka an giel skie go na po -

zio mie: szko ły pod sta wo wej, gim na zjum, szko ły

śred niej. Przy go to wu ję pro fe sjo nal nie do za jęć lek -

cyj nych, wy jaz dów za gra nicz nych oraz prze tłu ma -

czę szyb ko do ku men ty. Te le fon: 781-678-832.

nNa uczy ciel udzie li ko re pe ty cji z bio lo gii , na po -

zio mie: od pod sta wów ki po stu dia. Za pra szam!

Ema il: bio lo gia 12@opocz ta.pl.

nStu dent ka I ro ku che mii UAM udzie li ko re pe ty cji z

che mii i ma te ma ty ki na po zio mie gim na zjum i li ceum

(po ziom pod sta wo wy). Ko re pe ty cji udzie lam tyl ko w

piąt ki i so bo ty. 25zł za 60mi nut. Te le fon: 690004020.

nUdzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka an giel skie go na po -

zio mie: szko ły pod sta wo wej, gim na zjum, szko ły

śred niej. Przy go to wu ję pro fe sjo nal nie do za jęć lek -

cyj nych, wy jaz dów za gra nicz nych oraz prze tłu ma -

czę szyb ko do ku men ty. Te le fon: 781-678-832.

nPro po nu ję po moc w lek cjach z geo gra fii. Ema il:

ko re pe ty tor ge ogra [email protected].

n Je stem eme ryt ką, za trud nię się do opie ki nad

star szą oso bą lub do sprzą ta nia miesz ka nia. Dys po -

zy cyj ność. Tel: 694 693 155 lub 63 2453279.

nRen ci sta z gru pą umiar ko wa ną po dej mie pra cę w

ochro nie, ma ga zy nie,stró ża lub in ną. Tel:

791709580.

nGRU PA KON -PLAST Sp. z o.o. Sp. k. za trud ni

pra cow ni ka w dzia le han dlo wym z bie głą zna jo -

mo ścią ję zy ka an giel skie go. Mi le wi dzia na bę dzie

zna jo mość ję zy ka nie miec kie go w stop niu ko mu -

ni ka tyw nym. Za in te re so wa nych kan dy da tów pro -

si my o prze sła nie CV na ad res e -ma il: biu ro@kon -

plast.com.pl. W te ma cie wia do mo ści pro si my za -

zna czyć pra cow nik dzia łu han dlo we go”.

n AR GUS Sp. z o.o. Za trud ni my na sta no wi sku

kie row ni ka re jo nu.- wy ma ga ne do świad cze nie na

po dob nym sta no wi sku - li cen cja II stop nia,- pra wo

jaz dy. Wy na gro dze nie na po zio mie 2500 zł net to.

Pro szę apli ka cję wy sy łać na ad res e -ma il ako sciel -

niak@ar gu so chro na.pl.

n Za trud nię ko bie tę ja ko po moc w przed szko lu.

Wy ma ga na - wiek do 35 lat oraz min 1 rok za re je -

stro wa nia w RUP ja ko bez ro bot na. CV ze zdję ciem

pro szę wy sy łać na ad res: zbi [email protected].

n Po szu ku je my pra cow ni ków do my cia ele wa cji i

chłod ni na te re nie Pol ski. Umo wa o pra cę lub umo -

wa zle ce nie + de le ga cje. Mi le wi dzia ne do świad -

cze nie oraz ba da nia wy so ko ścio we. CV pro szę kie -

ro wać na e -ma il: re kru ta cja@te mi da -gro up.pl z do -

pi skiem w ty tu le ELE WA CJE I CHŁOD NIE.

nPrzyj mę do pra cy na sta no wi sko sprze daw ca. Pra -

ca 3-zmia no wa. Do świad cze nie mi le wi dzia ne.

Kon takt: 0-63 243-79-18 lub oso bi sty - "Bar tosz"

ul. Ko le jo wa 3, Ko nin.

nJE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR TĘ PO -

JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006,

przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła ty, na wet je -śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du. Wejdź na

www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń (063)220

23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n ABARTCH au to skup: au ta ca łe, uszko dzo ne,

wy eks plo ato wa ne, wszyst kie mar ki mo de le i rocz -

ni ki sku pu je my. Za pew nia my szyb ki do jazd po au -

to, do ku ment do wy re je stro wa nia, wy co fa nie po li -

sy OC. Tel: 691084580.

n Ak cy za. przy go to wa nie do ku men tów do re je -

stra cji po jaz dów z UE i z im por tu. Je ste śmy do

15:00 na urzę dzie cel nym. po 16:00 na te le fon.

Tel. 660445847.

n Sprze dam Volks wa gen Sha ran 1.9TDI 2001r.,

gra nat me ta lic, 4 x el.szy by, el. lu ster ka, kli ma tro -

nic, ra dio cd, 7 oso bo wy, c. za mek, ABS, alu fel gi.

Za dba ny, wy god ny. Ce na: 18.500 do uzgod nie nia.

Tel: 607 379 724.

n Sprze dam Opla Astrę 2003 gru dzień, 1,7 die sel,

kom bi. Kli ma ty za cja, ABS, 4x air bag, ra dio cd,

wspo ma ga nie.... Au to spro wa dzo ne z Nie miec,

stan bdb. Ce na: 12500zł do uzgod nie nia . Te le fon:

518621892.

n Sprze dam Nis sa na Mi cra 1.0 KAT 1997 rok, za -

re je stro wa ny, ubez pie czo ny, c. za mek, po wietrz na,

ra dio CD, szy ber dach. Stan au ta bar dzo do bry. Ce -

na: 3800 zł. Te le fon: 602749000.

n Sprze dam VW Golf III, 1.6 ben zy na 1995r.

270tyś. km. 5 drzwio wy. po sia da cen tral ny za mek,

el. otwie ra ny szy ber dach, ra dio cd, stan oce niam

na do bry. Ce na: 3200 do ne go cja cji. Te le fon:

667575123 / 663765999.

nNa pra wa wraz z od zy ska niem da nych z fe ral nej,

czar nej se rii dys ków fir my SE AGA TE i MA -

XTOR. Bez płat na eks per ty za. 605946010 lub

ma ka ry [email protected].

n Ser wis kom pu te rów sta cjo nar nych, lap to pów,

no te bo ok oraz te le fo nów gsm. Ko nin, ul. Wy szyń -

skie go 36, 1 klat ka. Tel: 608-557-281.

n Na pra wa kom pu te rów, usu wa nie wi ru sów,

oczysz cza nie dys ku, for ma to wa nie, in sta la cja sys te -

mów, od zy ski wa nie da nych, pod łą cza nie in ter ne tu

oraz kon fi gu ra cja urzą dzeń sie cio wych (Ro ute ry

itp.). Do jazd do klien ta. Tel. 665190529.

n Po sia dam do sprze da nia mo ni tor LCD mar ki

Sam sung mod. B2430L -mo ni tor w bdb sta nie

ory gi nal ne opa ko wa nie. Ce na: 380zł. Te le fon:

502306867.

nSprze dam uży wa ny, ze wnętrz ny dysk USB fir my

Buf fa lo o po jem no ści 320 GB. Dysk w 100%

spraw ny, spraw dzo ny pod ką tem błęd nych sek to -

rów. Ce na 199 zł. Te le fon: 697-220-988.

nSprze dam grę do PS3 MMA Worlds Col li de ce -

na 50zł. Te le fon: 509316950.

nWi tam mam do sprze da nia Lap top Asus x54h lap -

top ma pół ro ku . Nie po sia da rys ani żad nych in nych

wad. W skład wcho dzi: lap top pu deł ko, ba te ria, ła do -

war ka. Wię cej in for ma cji pod nu me rem 782621380.

n Wi tam. Sprze dam ta blet Cre ativ. Ce na: 370zł.

Te le fon: 785722550.

n "But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WA GA ZU

"Shell" w bu tlach 11 kg na te le fon. Do star cza my 7

dni w ty go dniu. Pod łą cza nie kuch ni ga zo wych. Naj -

wyż sza ja kość. Za pra szam 663-955-868 lub (63)

21-21-153.

nMa lo wa nie, szpa chlo wa nie, pa ne le pod ło go we i

ścien ne. Re gip sy (ścian ki dzia ło we, pół ki ozdob -

ne, za bu do wy) i wie le in nych...Za pra sza my. Tel:

781 96 05 44.

nCzysz cze nie -Kar cher dy wa nów, wy kła dzin, ta pi -

cer ki sa mo cho do wej me blo wej skó rza nej. Dy wa ny

za bie ram do pra nia i od wo żę su che. Tel:

695496452, 632705881.

n Czysz cze nie kar cher: dy wa ny, wy kła dzi ny, me -

ble ta pi ce ro wa ne, na roż ni ki, tap cza ny, ta pi cer ka sa -

mo cho do wa. SO LID NIE! Tel: 608-265-284.

nSzewc -Ka let nik. Ko nin, ul. Po wstań ców Wlkp. 2

III klat ka. Za pra sza od 9.00 do 17.00. Tel:

725334830.

n Świa dec twa ener ge tycz ne obiek tów bu dow la -

nych, do mów - nie zbęd ne do od bio ru in we sty cji.

Rze tel nie, ce ny do ne go cja cji. Tel. 660445847.

n Usłu gi Cie siel sko – De kar skie. So lid nie i ta nio

ofe ru je my re ali za cję prac zwią za nych z więź bą da -

cho wą, kry cie da chów da chów ką ,bla cho -da chów -

ką , pa pą ter mo zgrze wal ną., pod bit ki, mon taż ry -

nien, opie rze nia, mon taż okien da cho wych, prze -

kład ki i prze rób ki sta rych da chów . Wy ce na oraz

do radz two Gra tis!!! Te le fon: 723877875.

n Usłu gi ka mie niar skie w za kre sie mon ta żu i de -

mon ta żu na grob ków . Sprze daż na grob ków już od

1600 zł .Wy sta wa w Go li nie. Za kład ka mie niar ski

Bud mar. Te le fon: 606594241.

nPra cow nia re kla my AGRYS. Wy ko nu je my plan -

sze re kla mo wo - in for ma cyj ne, re kla my świetl ne,

ba ne ry,pla ka ty,na dru ki na ko szul kach, ta bli ce, ba -

ne ry, bil bor dy, li te ry prze strzen ne itd. Te le fon:

501441200.

n Nie mu sisz być sam! Biu ro Ma try mo nial ne

"Ru sał ka" za pra sza - tel. 662 400 165 www.biu -

ro ru sal ka.xt.pl.

n Sprze dam me ble dę bo we: ko mo da, stół roz kła -

da ny, sto lik rtv. Te le fon: 509330531.

n Ku pie zbo że: psze ni ce, owies, jęcz mień, ży to,

pszen ży to, ku ku ry dze, łu bin, eko lo gie, itp. Min.

23t. Za pew niam trans port, pła cę w dniu od bio ru.

Tel: 509942079.

nTa nio me ble na wy miar. Kuch nie, biur ka, sza fy.

Tel: 696 709 020.

nSprze dam w ca ło ści lub po je dyn czo ze staw me -

bli dę bo wych i w okle inie dę bo wej: stół, sto lik, ko -

mo da, pół ka, sto lik rtv, szaf ka na roż nik, 2 wi tryn -

ki. Te le fon: 509330531.

n Sprze dam kask jeź dziec ki i rę ka wicz ki. Ce na:

70zł. Pro szę dzwo nić po 18. Nie od po wia dam na

smsy. Te le fon: 601760385.

n Sprze dam łyż wo rol ki roz miar re gu lo wa ny 31-

34, ma ło uży wa ne, ko lor ró żo wy. Ce na: 50 zł. Te le -

fon: 668 171 209.

nSprze dam łód kę o dłu go ści 3.70m, szer 1.50m, z

two rzy wa sztucz ne go, plus 2 wio sła, no wa gu ma

od bo jo wa. Ce na: 1600zł. Te le fon: 661939901.

Ca łe po po łu dnie miesz kań cyba wi li się na pla cu przy uli cy Spół -dziel ców, był tur niej uni ho ke ja, po -ka zy stra żac kie, szta fe ta ro we ro wa,mecz pił ki noż nej i po kaz wal ki bra -zy lij skie go ju -jit su.

Wszy scy świet nie się ba wi li,choć nie co roz cza ro wa ni by li ci,któ rzy cze ka li na za po wie dzia nespo tka nie z pre zy den tem Ko ni na,któ ry na im pre zie po ja wił się do pie -ro oko ło go dzi ny 18. W je go imie -niu na gro dy mło dym spor tow comwrę czał peł no moc nik pre zy den tamia sta do spraw osób nie peł no -spraw nych i or ga ni za cji po za rzą do -wych Bar tosz Ję drzej czak.

Dru ga część Dni Chorz nia od bę -

dzie się w pią tek 1 czerw ca o go dzi nie17.00 na bo isku Szko ły Pod sta wo wejnr 9. Or ga ni za to rzy za po wia da jąwspól ne bie sia do wa nie, mecz pił kinoż nej, tur niej uni ho ke ja i kon kurs nasu per la taw ca.

BIM

Za ba wa na Chorz niuPa ra dą mo to cy klo wą roz po czę ły się w nie dzie lę co rocz ne ob cho dy DniChorz nia. Ciąg dal szy 1 czerw ca.

reklama

reklama

Page 16: Kurier Koniński 131

10 informator

rE DAK CJA:62-510�Ko�nin,�ul.�Przy�jaź�ni�2�(IX�pie�tro),

tel.�63�2180054,�fax�63�2180001

re�dak�cja@ku�rier�ko�nin�ski.pl

rE DA GU JE ZE SPóŁRo�bert�Olej�nik�(re�dak�tor�na�czel�ny),�

An�na�Pi�lar�ska,�Bar�tosz�Sko�niecz�ny.

BIUro rEKLAMy:tel.�63�2180051,�fax�63�2180001re�kla�ma@ku�rier�ko�nin�ski.plwww.ku�rier�ko�nin�ski.plRe�dak�cja�nie�od�po�wia�da�za�treść�za�miesz�-czo�nych� re�klam� i� ogło�szeń.�Re�dak�cja� za�-strze�ga�so�bie�pra�wo�do�skra�ca�nia�na�de�sła�-nych�tek�stów.�Tek�sty�spon�so�ro�wa�ne�ozna�-cza�my�skró�tem�TS.

n Cen�trum�Kul�tu�ry�i�Sztu�ki,�ul.�Okól�na47a,�czyn�ne�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�kuw�godz.�7.30-18.00,�tel.�63�243-63-50n Ga�le�ria�Sztu�ki� „Wie�ża�Ci�śnień",�ul.Ko�le�jo�wa�1a,�czyn�na�od�wtor�ku�do�piąt�-ku�w�godz.�10-18,�so�bo�ty�w�godz.�10-14,�tel.�63�242-42-12n Bi�blio�te�ka� re�per�tu�aro�wa� dzia�ła�ją�caprzy� CKiS,� czyn�na� w� po�nie�dział�ki� iczwart�ki�w�godz.�10–15,�wtor�ki�i�śro�dyw�godz.�12�–�17n Gór�ni�czy� Dom� Kul�tu�ry� „Oskard”,ale�je�1�Ma�ja�2,�tel.�63�242-39-40n Ko�niń�ski�Dom�Kul�tu�ry,�pl.�Nie�pod�le�-gło�ści�1,�tel.�63�211-31-30���n Klub� Ener�ge�tyk,� ul.� Prze�my�sło�wa3d,�tel.�63�243-77-17,�63�247-34-18�n Mło�dzie�żo�wy� Dom� Kul�tu�ry,� ul.Po�wstań�ców� Wiel�ko�pol�skich� 14,

czyn�ny�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�ku�wgodz.�8-18,�tel.�63�243-86-24n Mu�zeum�Okrę�go�we�Ko�nin�-Go�sła�wi�-ce,�ul.�Mu�ze�al�na�6,�czyn�ne�we�wtor�ki,śro�dy,�czwart�ki� i�piąt�ki�w�godz.�10-16,so�bo�ty� w� godz.� 10-15,� nie�dzie�le� wgodz.�11-15,�bi�let�ulgo�wy:�5�zł,�nor�mal�-ny:�10�zł,�w�nie�dzie�le:�wstęp�wol�ny�nawy�sta�wy�sta�łe,�tel.�63�242-75-30.n Mu�zeum�by�łe�go�Obo�zu�Za�gła�dy�wChełm�nie�nad�Ne�rem�czyn�ne�od�po�-nie�dział�ku�do�piąt�ku�w�godz.�8-14,�od�-dzia�ły:� las� rzu�chow�ski� (tel.� 501-610-710),� te�ren� daw�ne�go� pa�ła�cu� (tel.� 63271-94-47)n Skan�sen� Ar�che�olo�gicz�ny� w�Mrów�-kach�ko�ło�Wil�czy�na,�czyn�ny�tyl�ko�w�se�-zo�nie�od�1�kwiet�nia�do�30�wrze�śnia�co�-dzien�nie�w�godz.�10-18.

ááá PLACóWKI KULtUrALNE I MUZEA

ááá tELEFoNy ALArMoWE

n PU�BLICZ�NA� BI�BLIO�TE�KA� PE�-DA�GO�GICZ�NA,�ul.�Prze�my�sło�wa�7,czyn�na� w� po�nie�dział�ki� i� wtor�ki� wgodz.�8.30-18.30,�czwart�ki�i�piąt�ki�wgodz.�8.30-18.30,�so�bo�ty�w�godz.�8-13,�tel.�63�242-63-39n MIEJ�SKA� BI�BLIO�TE�KA� PU�-BLICZ�NA,�ul.�Dwor�co�wa�13,�tel.�63 242-85-37czyn�na�w�po�nie�dział�ki,�wtor�ki,�śro�dy,piąt�ki�w�godz.�9–18,�czwart�ki�w�godz.�12-15,�so�bo�ty�w�godz.�10-14.n Fi�lia� „Sta�rów�ka”,� ul.� Be�ne�sza� 1,tel.�63 242-85-62,�czyn�na�w�po�nie�-dział�ki,�wtor�ki,�śro�dy�i�piąt�ki�w�godz.9-18,�czwart�ki�w�godz.�12-15,�so�bo�-ty�w�godz.�10-14.n Fi�lia�dla�dzie�ci�i�mło�dzie�ży,�ul.�Po�-wstań�ców� Wiel�ko�pol�skich� 14,� tel.63 242-38-30,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki,� śro�dy� i� piąt�ki� w� godz.� 10.30-17.15,�wtor�ki�w�godz.�9-15.30

n Fi�lia�nr�3,�ul.�Goź�dzi�ko�wa�2,� tel.63 245-01-85,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki,� śro�dy� i� piąt�ki�w�godz.�10.30-18,wtor�ki�w�godz.�9-15.30,� czwart�ki�wgodz.�12-15.30�n Fi�lia�nr�7� (moż�na�bez�płat�nie�ko�-rzy�stać�z� IN�TER�NE�TU),�ul.�So�sno�-wa�16,�tel.�63 243-11-43.�Czyn�na�wpo�nie�dział�ki,� śro�dy� i� piąt�ki� w� godz.11-18,�wtor�ki�w�godz.�9-15,�czwart�kiw�godz.�12-15.n Fi�lia� nr� 8,� ul.� Szpi�tal�na� 45,� tel.63 240-45-05,�czyn�na�w�po�nie�dział�-ki�i�śro�dy�w�godz.�9-18,�wtor�ki�i�piąt�-ki�w�godz.�7.30-15.30n Fi�lia�Go�sła�wi�ce�-Za�mek,�ul.�Go�sła�-wic�ka�46,�tel.�63 242-74-60,�czyn�naw� po�nie�dział�ki,� � śro�dy� i� piąt�ki� wgodz.�9-16�i�wtor�ki�w�godz.�9-15.n Fi�lia� „Je�de�nast�ka”,� ul.� Łę�żyń�ska9,� tel.�63 242�79�85,�czyn�na�w�po�-nie�dział�ki�i�piąt�ki�w�godz.�9-16,�wtor�-ki�i�śro�dy�10-17�i�czwart�ki�12-15.

TE LE FO NY ALAR MO WEPo�go�to�wie� Ra�tun�ko�we� 999,63 246-76-80Po�li�cja�997Straż�po�żar�na�998Straż�miej�ska�986PO MOC ME DYCZ NASZPI�TAL�NY� OD�DZIAŁ� RA�TUN�KO�-WY�Wo�je�wódz�kie�go�Szpi�ta�la�Ze�spo�-lo�ne�goul.�Szpi�tal�na�45,�tel.�63 240-46-03PO GO TO WIACie�płow�ni�cze�63 249-74-00Ga�zo�we�992Ener�ge�tycz�ne�991Wo�do�cią�go�we�994,�63 240-39-33Po�grze�bo�we� usłu�gi� ca�ło�do�bo�we:Ad�mi�ni�stra�cja� cmen�ta�rza� ko�mu�nal�-ne�go�w�Ko�ni�nie,� tel.�63�243-37-11,502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIAAl�ko�ho�lizm:�Te�le�fon�za�ufa�nia�Ano�ni�mo�wych�Al�ko�-ho�li�ków�723-100-973Ko�niń�skie�Sto�wa�rzy�sze�nie�Abs�ty�nen�-tów�„Szan�sa”,�od�pn.�do�pt.�w�godz.18.00-20.00,�tel.�63 242-39-35Ośro�dek� Le�cze�nia� Uza�leż�nień� iWspół�uza�leż�nień,� od� pn.� do� pt.� wgodz.�8.00-20.00,�tel.�63 243-67-67Ama�zon�ki�Ko�niń�ski� Klub� „Ama�zon�ki”,� wtor�ki� iczwart�ki� w� godz.� 15.00-17.00,� tel.63 243-83-00Bez�dom�ność

Dom�noc�le�go�wy�i�schro�ni�sko�dla�bez�-dom�nych� PCK� w� Ko�ni�nie,� ul.� Nad�-rzecz�na�56,�tel.�63 244-52-95Dzie�ci�To�wa�rzy�stwo� Przy�ja�ciół� Dzie�ci,� Za�-rząd� Od�dzia�łu� Po�wia�to�we�go,� Ośro�-dek� Ad�op�cyj�no�-Opie�kuń�czy� TPD,Spo�łecz�ny�Rzecz�nik�Praw�Dziec�ka,ul.�No�skow�skie�go�1A,�63 242-34-71Nar�ko�ty�ki�Punkt� Kon�sul�ta�cyj�ny� Sto�wa�rzy�sze�-nia�Mo�nar,�ul.�Okól�na�54,�od�pn.�dośr.��i�w�pt.�w�godz.�10.00-18.00,�tel.63 240-00-66Po�go�to�wie� � „Ma�ko�we”� 988� (od� 9.00do�13.00)Prze�mocJe�steś�bi�ty,� za�stra�sza�ny,�okra�da�ny,bo�isz�się�o�tym�po�wie�dzieć�w�do�mu,w� szko�le� -� wy�ślij� ano�ni�mo�we�go� e�--ma�ila� na� ad�res:� ano�nim@ko�-nin.po�li�cja.gov.pl�Prze�moc�w�ro�dzi�nieBez�płat�ne�po�rad�nic�two�praw�ne� i�oby�wa�tel�-skie,�me�dia�cje:�od�pn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00�w�To�wa�rzy�stwie� Ini�cja�tyw�Oby�wa�tel�-skich�w�Ko�ni�nie,�ul.�PCK�13,�tel.�62 240-61-93Ro�dzi�na�Miej�ski� Ośro�dek� Po�mo�cy� Ro�dzi�nie,ul.�Przy�jaź�ni�5,�tel.�63 242-62-32MOPR,�Sek�cja�Po�rad�nic�twa�Ro�dzin�ne�-go�i�In�ter�wen�cji�Kry�zy�so�wej,�ul.�Sta�szi�-ca�17,�63 244-59-16�(dy�żur�ca�ło�do�bo�-wy),�nie�bie�ska�li�nia�0 801-141-286,�odpn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00

ááá BIBLIotEKI

WyDAWCALokalne�Media�Sp.�z�o.o.�

na�podstawie�umowy�franchisowej�z�Extra�Media�Sp.�z�o.o.

Kró lew na Śnież ka i Łow caPrzy go do wy/dra mat/fan ta sy; prod.

USA; 142 min; wiek: 12 lat; godz. 10.30,13.00, 15.30, 18.00, 20.30;

Daw no, daw no te mu, w od le głej kra -inie ży ła zła kró lo wa, któ ra po le ci ła swe -mu my śli we mu zgła dzić je dy ną nie wia -stę pięk niej szą od niej sa mej. Nie spo dzie -wa ła się jed nak, że pod wład ny sprze ci wisię jej roz ka zom i za miast za bić Kró lew nęŚnież kę… na uczy ją sztu ki woj ny. Nie -zwy kłe no we wcie le nie le gen dar nej ba śniau tor stwa Joe Ro tha. Jed na z naj bar dziejocze ki wa nych pre mier ro ku.

Go ryl Śnie żek w Bar ce lo nieAni ma cja/dub bing; prod. Hisz pa -

nia; 104 min.; wiek: b.o.; godz. 10.30,14.45;

Bo ha te rem fil mu jest wy jąt ko wymiesz ka niec ogro du zoo lo gicz ne go – je -dy ny bia ły go ryl na świe cie. Je go gę ste,śnież ne fu tro wy wo łu je za chwyt wszyst -kich dzie ci, ale dla in nych człe ko kształt -nych lo ka to rów zoo mał pi szon -al bi nosjest źró dłem wsty du. Od trą co ny i wy szy -

dza ny przez swo ich ziom ków, dziel nybia ły go ry lek po sta na wia wy ru szyć w se -kret ną mi sję do sa me go ser ca wiel kie gomia sta, gdzie re zy du je wszech wład nawróż ka, któ ra ja ko je dy na mo że prze mie -nić go w zwy kłe go go ry la. Tak roz po czy -na się nie zwy kła przy go da spryt nej małp -ki oraz to wa rzy szą ce go jej przy ja cie la - we -so łej czer wo nej pan dy. Ści ga ni przez kłu -sow ni ków, wy wo ła ją w me tro po lii praw -dzi we bia łe sza leń stwo!

Fa ce ci w czer ni 3Ko me dia/sf/ak cja; prod. USA; 106

min.; wiek: 12 lat; godz. 12.30 (3D),16.45 (2D), 19.00 (3D), 21.00 (3D);

Ko lej na cześć kul to wej se rii o agen -tach spe cjal nej jed nost ki rzą do wej. Za da -niem jed nost ki jest zaj mo wa nie się kon -tak ta mi z Ob cy mi i utrzy my wa niemspo łe czeń stwa w nie świa do mo ści, jakczę ste są wi zy ty przy by szów z ko smo su.Tym ra zem dwaj naj bar dziej zna ni agen -ci MIB zmie rzą się z ko smi ta mi w nie -zwy kłym śledz twie, po ko nu ją cym ba rie -ry nie tyl ko prze strze ni, ale i cza su.

KI NO HE LIOS re per tu ar od 1 do 7 czerw ca

OSKARDPięk no ży cia za trzy ma ne w ka drze.

Dra mat, Bra zy lia, Ar gen ty na,Fran cja 2011; 98 min.; 1 czerw ca;godz. 19.30.

Ma leń ka wio ska Jo tu om ba, za gu -bio na gdzieś w bra zy lij skiej dżun gli,miej sce po za cza sem i cy wi li za cją.Garst ka sta rych miesz kań ców codzień wy ko nu ją cych te sa me, pro steczyn no ści: Pie cze nie chle ba, pa rze nieka wy, msza, wspól ny obiad wy zna cza -ją rytm ich ży cia. Rytm, któ re go nie za -bu rzy nie spo dzie wa ne przy by cie Ri ty,sa mot nej, mło dej dziew czy ny, uwiecz -nia ją cej na zdję ciach pro za icz ne z po -

zo ru dro bia zgi. Jej obec ność po zwo lijed nak miesz kań com Jo tu om by jesz -cze raz wró cić do cza sów mło do ści.

De biu tu ją ca re ży ser ka Lu cia Mu -rat w ce re mo nia łach co dzien no ści do -strze ga pięk no i isto tę ży cia. Za trzy -mu je w pięk nie skom po no wa nych ka -drach ru ty nę, któ ra da je bo ha te romspo kój i wia rę w na dej ście ko lej ne godnia. Jej film przy po mi na do pew ne gostop nia ar cy dzie ła re ali zmu ma gicz ne -go: wszak Jo tu om ba to Márqu ezow -skie Ma con do, ty le że po zba wio ne nie -sa mo wi tych wy da rzeń. To tak że Co -ma la, mia stecz ko du chów z „Pe dra Pa -ra mo” Ju ana Rul fo. Miesz kań cy wio -ski, za trzy ma ni w miej scu po za cza -sem i cy wi li za cją, pie lę gnu ją cy od -wiecz ne ry tu ały, ma wia ją: „Za po mnie -li śmy, jak się umie ra”. Ale z pew no ściąpa mię ta ją, jak się ży je.

Page 17: Kurier Koniński 131

czwartek, 31 maja 2012 sport 11

Me dycz ki od pierw szych mi -nut po ka za ły, że Dar glif mo że je -dy nie pro sić o ła god ny wy miar ka -ry. W dzie sią tej mi nu cie wy nikotwo rzy ła Na ta lia Pa kul ska. Jużdwie mi nu ty póź niej pod wyż szy łaAlek san dra Si ko ra, a w pięt na stejmi nu cie ko lej ną bram kę do ło ży łaSan dra Lich ten ste in. Po tych pię -ciu za bój czych mi nu tach ko ni -nian ki zro bi ły so bie chwi lę prze -rwy, a w 26. mi nu cie swój so lo wywy stęp roz po czę ła Alek san dra Si -ko ra, któ ra dwu krot nie tra fi ła dobram ki To ma szo wa. Pod ko niecpierw szej po ło wy jesz cze jed ne gogo la do ło ży ła An na Gaw roń ska.Me dyk pro wa dził 6:0.

Po zmia nie stron ki bi ce mo gliobej rzeć jesz cze dwie bram ki ko ni -

nia nek. Mniej sza sku tecz nośćzwią za na by ła ze zmia na mi, któ reprze pro wa dzi ła tre ner Me dy ka Ni -na Pa ta lon. Na mu ra wie już w 46.mi nu cie za mel do wa ła się Ewa Pa -jor, a w ko lej nych mi nu tach po ja wi -ły się jesz cze in ne re zer wo we –Pau li na Za wi ślak i Ka ta rzy na Ko -nat. W 53. mi nu cie siód mą bram -kę dla Me dy ka, a swo ją czwar tązdo by ła Alek san dra Si ko ra. Wy nikme czu usta li ła w 75. mi nu cie San -dra Lich ten ste in.

Po przed ostat niej ko lej ce ko ni -nian ki wciąż zaj mu ją dru gie miej sceze stra tą trzech punk tów do li de ru -ją cej Unii Ra ci bórz, któ ra w so bo tępo ko na ła 1. FC Ka to wi ce 6:0. Ta kiukład ta be li ozna cza, że o zwy cię -stwie, tak sa mo jak rok te mu, za de -

cy du je ostat ni bez po śred ni meczpo mię dzy Unią i Me dy kiem. Je śliko ni nian ki wy gra ją w Ra ci bo rzu, toone po raz pierw szy się gną po mi -strzo stwo Pol ski, je śli jed nak pad niere mis lub Me dyk prze gra, mi strzo -stwo kra ju obro ni Unia. Mecz od bę -dzie się 2 czerw ca o godz. 16.00 wRa ci bo rzu.

Me�dyk�Po�lo�mar�ket�KWB�Ko�nin:�Ka�-ta�rzy�na�Jan�kow�ska�- Iri�na�Va�sy�ly�uk,Ra�do�sla�va� Sla�vche�va,� Ana�sta�si�jaSver�dlo�va,� Han�na� Ol�szań�ska,� Do�-mi�ni�ka�Mach�nac�ka,�San�dra�Sa�ła�ta(70'�Ka�ta�rzy�na�Ko�nat),�An�na�Gaw�-roń�ska,�Na�ta�lia�Pa�kul�ska� (46'�EwaPa�jor),�Alek�san�dra�Si�ko�ra�(60'�Pau�-li�na�Za�wi�ślak),�San�dra�Lich�ten�ste�in.

BAR TOSZ SKO NIECZ NY

1 czerw ca (pią tek):godz. 9.00: Stre et ball Fe rio 2012: szko ły po nad -gim na zjal ne, Cen trum Han dlo we Fe rio w Sta rymMie ściegodz. 18.30: tur niej squ asha Kid Cup, klub Squ -ashs fe ra przy ul. Spół dziel ców 26 w Ko ni nie

2 czerw ca (so bo ta):

godz. 10.00: Stre et ball Fe rio 2012: ka te go riaOpen, Cen trum Han dlo we Fe rio w Sta rym Mie -ściegodz. 10.00: Tur niej Sza cho wy o Pu char Po sła naSejm RP Wi tol da Czar nec kie go: run dy I -III, Osie -dlo wy Dom Kul tu ry Za to rze na ul. Sze li gow skie go1 w Ko ni niegodz. 11.00: mecz pił ki noż nej ko biet (I li ga): Sti -lon Go rzów Wlkp. – ZSGE Me dyk II Fran spol Ko -nin, sta dion w Go rzo wie Wlkp.godz. 16.00: mecz pił ki noż nej ko biet (Eks tra li -ga): Unia Ra ci bórz – Me dyk Po lo mar ket KWB Ko -nin, sta dion w Ra ci bo rzu

29. ko lej ka ko niń skiej kla sy okrę go wej:

godz. 17.00: War ta Ere mi ta Do brów – Po lo niaGo li na, sta dion w Do bro wiegodz. 17.00: Tu li sia Tu lisz ków – Or lik Mi ło sław,sta dion w Tu lisz ko wiegodz. 17.00: Zjed no cze ni Ry chwał – ZKS Za gó rów,Sta dion MOS przy ul. Spor to wej 1 w Ry chwa le

godz. 17.00: War ta Krzy mów – Wi cher Do bra,sta dion przy ul. Mlecz nej w Krzy mo wiegodz. 17.00: Po lo nus Ka zi mierz Bi sku pi – GKSSom pol no, sta dion przy ul. Go liń skiej w Ka zi mie -rzu Bi sku pimgodz. 17.00: Po la nin Strzał ko wo – Olim pia Ko ło,sta dion przy Alei Pry ma sa Wy szyń skie go 48 wStrzał ko wiegodz. 17.00: Znicz Wła dy sła wów – Czar ni Ostro -wi te, sta dion we Wła dy sła wo wiegodz. 17.00:Błę kit ni He le nów – Gór nik Kło da wa,sta dion w He le no wie

3 czerw ca (nie dzie la):

godz. 10.00: Tur niej Sza cho wy o Pu char Po sła naSejm RP Wi tol da Czar nec kie go: run dy IV -V, Osie -dlo wy Dom Kul tu ry Za to rze na ul. Sze li gow skie go1 w Ko ni niegodz. 12.00: Stre et ball Fe rio 2012: Dzień Dziec -ka, me cze po ka zo we MKS MOS Ko nin, za koń cze -nie se zo nu grup mło dzie żo wych, Cen trum Han -dlo we Fe rio w Sta rym Mie ście

Ósma ko lej ka Ko niń skiej Li gi Or lik 2012, bo iskoOr lik przy Szko le Pod sta wo wej nr 12:godz. 17.30: Ra dio Pla ne ta – Spe dy cja -Re laxgodz. 18.20: Ja col – Elek trow nia Pąt nówgodz. 19.10: San tos – Sie sta Club

reklama

By być pew nym po zo sta nia w do -tych cza so wych roz gryw kach, ko ni nia -nie mu sie li wy grać w Ko by li nie z miej -sco wym Pia stem. Jed nak zgod nie zprze wi dy wa nia mi i do tych cza so wąpo sta wą ze spo łu w me czach wy jaz do -wych, bia ło -nie bie scy nie po tra fi li po -ko nać ry wa la na ob cym te re nie. Piastwy szedł na pro wa dze nie w 25. mi nu -cie za spra wą Ja ku ba Bo row czy ka, któ -ry po szyb kiej kontrze po ko nał Ar ka -diu sza Kmie czyń skie go. Bli ski po ko -na nia bram ka rza Pia sta był Bar toszMo del ski, lecz je go strzał był mi ni mal -nie nie cel ny. Bram ce Gór ni ka za gro ziłna to miast jesz cze Kon rad Ru sek, jed -nak tym ra zem Ar ka diusz Kmie czyń -ski sta nął na wy so ko ści za da nia.

Go spo da rzom uda ło się pod wyż -szyć wy nik po zmia nie stron. W 72.mi nu cie z rzu tu wol ne go ude rzałKrzysz tof Ken dzia, a pił ka po raz dru -gi wpa dła do siat ki Gór ni ka. Ko ni nia -

nie nie po tra fi li za gro zić bram ce ko by -lan i Piast zwy cię żył 2:0.

Po mi mo prze gra nej Gór nik Ko -nin zdo łał utrzy mać się w III li dze.Dzię ki nie spo dzie wa ne mu zwy cię -stwu Po lo nii 1912 Lesz no nad No te -cian ką Pa kość, to wła śnie dru gi z tychze spo łów zna lazł się w stre fie spad ko -wej za miast ko ni nian.

W przy szłym se zo nie bia ło -nie -bie scy bę dą mo gli po raz ko lej ny po -wal czyć o awans do II li gi, tym ra zempod wo dzą no we go tre ne ra – Da mia -na Łu ka si ka. W mi nio ny czwar tek za -rząd klu bu po in for mo wał, że to wła -śnie by ły tre ner mię dzy in ny mi MSPSza mo tu ły i dru żyn mło dzie żo wychLe cha Po znań oraz by ły za wod nik ta -kich klu bów jak Ha po el Tel Awiw iDys ko bo lia Gro dzisk Wiel ko pol skipo pro wa dzi ze spół Gór ni ka w no wymse zo nie.

BAR TOSZ SKO NIECZ NY

Ostat ni mecz w se zo nie, de cy du ją cy o mi strzo stwie Pol ski, ro ze gra ją w Ra ci bo rzu za -wod nicz ki Me dy ka Ko nin. Pa sjo na ci ko szy ków ki zmie rzą się na to miast w pię cio dnio -wej im pre zie Stre et ball Fe rio 2012.Me dyk roz bi ja Dar glif

Za wod nicz ki ko niń skie go Me dy ka po ka za ły, że nie re zy gnu ją z wal ki o mi strzo -stwo Pol ski, a mecz z Dar gli fem był prze tar ciem przed osta tecz ną roz gryw ką. Wy -so kie zwy cię stwo 8:0 to po twier dze nie aspi ra cji pod opiecz nych Ni ny Pa ta lon.

Fot. B

. Sko nie

cz ny

Gór nik zo sta je w III li dzePo mi mo po raż ki 0:2 w ostat nim me czu w se zo nie z Pia stem Ko by lin,Gór nik Ko nin utrzy mał się w III li dze. Du ży wkład w utrzy ma nie miał ze -spół Po lo nii 1912 Lesz no, któ ry po ko nał No te cian kę Pa kość 4:3.

Page 18: Kurier Koniński 131

reklama

W me czu na szczy cie Ja col roz -bił Spe dy cję -Re lax 6:1. Oba ze spo łydo mi nio nej ko lej ki by ły nie po ko -na ne, jed nak w bez po śred nim star -ciu zwy cię żył Ja col. Trzy bram kistrze lił w tym me czu Mi ko łaj Kró -lak, a po jed nej: Ja cek Rzep czyk,Piotr Dłu gosz i Łu kasz Go ścim ski.Ho no ro we tra fie nie dla Spe dy cjiza no to wał Nor bert Grze lak. Dzię kizwy cię stwu Ja col zo stał sa mo dziel -nym li de rem ta be li, a Spe dy cja -Re -lax ze stra tą trzech punk tów zaj mu -je miej sce dru gie.

W dru gim spo tka niu Ra dio Pla -ne ta wy gra ło z de biu tan tem li gi –Elek trow nią Pąt nów – 6:4. Dwiebram ki dla zwy cięz ców strze liłKrzysz tof Ma jew ski, a po jed nej:Da riusz Po pie lec, Mar cin Sło wiń skii Pa weł Plu ciń ski. Dla Elek trow nidwie bram ki za no to wał Ra fał Sta -szak, a po jed nej Le szek Ku ła kow ski

i Krzysz tof Po moc ka. Ra dio Pla ne taawan so wa ło na pią tą lo ka tę z czte -re ma punk ta mi na kon cie, a Elek -trow nia po zo sta je się na ostat nimmiej scu. No wy ze spół ro ze gra za le -głe spo tka nia z po przed nich ko le jekpo po ro zu mie niu się z kie row nic -twa mi po zo sta łych klu bów.

W ostat nim nie dziel nym spo -tka niu Gru by Be nek wy grał z San -to sem 3:1. Dwie bram ki dla Ben kazdo był To masz Mar kie wicz, a jed notra fie nie do ło żył Mi chał Drzy ma ła.Ho no ro we go go la dla San to su zdo -był Szy mon No wak. Po obu stro -nach ar bi ter spo tka nia uka rał czer -wo ny mi kart ka mi pił ka rzy: Pa try kaBart cza ka (San tos) i Igo ra Na wroc -kie go (Gru by Be nek). Gru by Be nekawan so wał na trze cią lo ka tę w li -dze, na to miast San tos spadł namiej sce szó ste.

BAS

Elek trow nia za miast Piotr ko wicZe spół Piotr ko wic wy co fał się z Ko niń skiej Li gi or li ka, a za miast nie godo roz gry wek przy stą pi ła Elek trow nia Pąt nów, któ ra w siód mej ko lej cezmie rzy ła się z ra diem Pla ne ta.

Skrom na wy gra naSo ko łaW ostat nim w tym se zo nie li go -wym spo tka niu So kół Kle czew po -ko nał Unię Ja ni ko wo 1:0.

Kle cze wia nie do mi no wa li nie malprzez ca łe spo tka nie, jed nak ich prze -wa ga nie prze kła da ła się na zdo by czebram ko we. Roz strzy ga ją ca o wy ni kume czu sy tu acja mia ła miej sce w 81. mi -nu cie, gdy Ja cek Ko pa niarz zo stał sfau -lo wa ny w po lu kar nym. Je de nast kępew nie wy ko nał Se ba stian Śmia łek, da -jąc pro wa dze nie So ko ło wi. Kle cze wia -nie nie wy pu ści li już zwy cię stwa z rąk.

W osta tecz nej kla sy fi ka cji So kółza jął w li dze pią te miej sce z do rob -kiem 51 punk tów. Kle cze wia nie, bę -dą cy be nia min kiem roz gry wek, przezdłu gi czas bi li się o czo ło we miej sca wta be li, jed nak kiep ska koń ców ka se zo -nu spo wo do wa ła ich spa dek na niż szepo zy cje. Od no we go se zo nu So ko ła po -pro wa dzi rów nież no wy szko le nio -wiec. Z klu bem po że gnał się An drzejOstań ski, a na je go miej sce za trud nio -ny zo stał To masz Ma zur kie wicz. BAS

W sza bli dziew cząt wy star to wa ło40 za wod ni czek, w tym czter na ście re -pre zen tu ją cych KKSz Ko nin. Ko ni -nian ki zdo mi no wa ły ćwierć fi na ły, zdo -by wa jąc sześć spo śród ośmiu miejsc. Wpierw szym po je dyn ku zwy cię ży ła Ga -brie la Dry ga ła, któ ra po ko na ła Mar tęGe ra gę 15/13. W dru giej wal ce Mar ty -na Trzmie lew ska wy gra ła z Syl wią Ma -tu szak 15/3. Trze cia wal ka sto czy ła siępo mię dzy Mi cha li ną Ko strze wą i re -pre zen tant ką UKS 13 Bia ły stok –Agniesz ką So ko łow ską. W tym po je -dyn ku rów nież lep sza oka za ła się ko ni -nian ka, wy gry wa jąc 15/8. W ostat niejwal ce wy gra ła za wod nicz ka TMS So -sno wiec – Ka ro li na Cie ślar – któ ra po -ko na ła Sa rę Cie siel ską 15/6. W pół fi na -łach wy gry wa ły już tyl ko za wod nicz ki

KKSz Ko nin. Mar ty na Trzmie lew skapo ko na ła swo ją ko le żan kę z klu bu Ga -brie lę Dry ga łę 15/11, a Mi cha li na Ko -strze wa wy eli mi no wa ła Ka ro li nę Cie -ślar, zwy cię ża jąc 15/12. W fi na le naj -lep sza oka za ła się Mar ty na Trzmie lew -ska, któ ra wy gra ła 15/10.

Go rzej po szło pa nom, spo śród któ -rych tyl ko trzech awan so wa ło doćwierć fi na łów. To masz Osaj da uległ jużw pierw szej wal ce Ja ku bo wi Ja sko to wi5/15, po dob nie jak Se ba stian Kor cza -kow ski, któ ry prze grał z Krzysz to femKacz kow skim 10/15. Świet nie spi sał sięna to miast Ke win Chor chow ski, któ rywy grał z Ma te uszem Kne zem 15/7. Wko lej nej wal ce ko ni nia nin po ko nał Mak -sy mi lia na Pra cza 15/9, a w fi na le zwy -cię żył z Ja ku bem Ja sko tem 15/12.

KKSz znów na szczy cieKo lej ne czte ry me da le zdo by li za wod ni cy i za wod nicz ki Ko niń skie go Klu bu Szer -mier cze go pod czas XI tur nie ju o Pu char Dy rek to ra Gim na zjum nr 6 w Ko ni nie.

Sza bla dziew cząt:1. Mar ty na Trzmie lew ska (KKSz Ko nin)2. Mi cha li na Ko strze wa (KKSz Ko nin)3. Ka ro li na Cie ślar (TMS So sno wiec)3. Ga brie la Dry ga ła (KKSz Ko nin)5. Agniesz ka So ko łow ska (UKS 13 Bia ły stok)6. Sa ra Cie siel ska (KKSz Ko nin)7. Syl wia Ma tu szak (KKSz Ko nin)8. Mar ta Ge ra ga (KKSz Ko nin)9. Ur szu la Re du cha (UKS 13 Bia ły stok)10. Mo ni ka Wy soc ka (UKS 13 Bia ły stok)Miej sca po zo sta łych za wod ni czek

KKSz Ko nin:

12. Ka ta rzy na Len gow ska, 17. Iza be laOwczar czyk, 23. Ka ta rzy na Kacz ma rek,26. Oli wia Drze wiec ka, 27. Mar ta Ko -chań ska, 29. Mag da le na Ku ba cik, 31.Mar ty na Dziu blew ska, 37. San dra Ra -dzim ska.

Sza bla chłop ców:1. Ke win Chor chow ski (KKSz Ko nin)2. Ja kub Ja skot (O.Ś. AZS Po znań)3. Krzysz tof Kacz kow ski (TMS So sno wiec)3. Mak sy mi lian Pracz (O.Ś. AZS Po znań)5. Se ba stian Kor cza kow ski (KKSz Ko nin)6. Ma te usz Knez (AZS AWF Po znań)7. To masz Osaj da (KKSz Ko nin)8. Da mian Ław resz (UKS 13 Bia ły stok)9. Ma te usz Go dlew ski (KKSz Ko nin)10. Bar tosz Strej za (KKSz Ko nin)Miej sca po zo sta łych za wod ni ków

KKSz Ko nin:

12. Pa tryk Ja skul ski, 13. Pa tryk Okrój, 14.Ka mil Si wek, 15. Ra fał Go lew ski, 24. Ad -rian Dzwo niar ski, 25. Krzysz tof Woź ny, 32.Ma te usz Py chyń ski, 33. Pa tryk Kwiat kow -ski, 34. Pa tryk Wie czor kie wicz, 38. Ste fanŁy siak.

n