83 Kurier Koniński

10
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NAKŁAD 15 000 egzemplarzy NR 83 l ROK IV l CZWARTEK 13 STYCZNIA 2011 l ISSN 1689-9563 Den ty sta no cą Od 3 stycz n ia w Ko n i n ie wresz c ie dzia ł a do raź na po moc sto ma to l o - gicz na. Z noc nym bó l em zę ba moż - na zgło s ić się do szpi ta l a przy uli cy Wy szyń skie go. W wyniku konkursu wyłoniona została przez Narodowy Fundusz Zdro - wia firmę z Poznania, która od począt- ku tego roku świadczy usługi doraźnej pomocy stomatologicznej w gmachu Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie przy ulicy Wyszyńskiego. Punkt jest czynny od godziny 18 przez całą noc i w dni wolne od pracy. To dobra wiadomość nie tylko dla mieszkańców Konina, bo jest to jedyny taki punkt w całej wschodniej Wielko- polsce. OLER Ro man Jasz czak tre ne rem re pre zen ta cji Za rząd PZPN pod j ął 11 stycz n ia de- cy z ję o po wo ł a n iu Ro ma na Jasz - cza ka, za ł o ży c ie l a i tre ne ra Me dy ka Ko n in, na se l ek c jo ne ra ko b ie cej re- pre zen ta c ji Pol ski w pił ce noż nej. Roman Jaszczak przed laty grał w Górniku Konin na bramce. Ukończył AWF Poznań. 25 lat temu założył Me- dyka Konin, którego jest prezesem i tre- nerem. Drużyny Medyka grają na wszystkich szczeblach rozgrywek ligo - wych, co jest ewenementem na skalę eu- ropejską. W latach dziewięćdziesiątych pracował z młodzieżowymi drużynami kobiecej reprezentacji. Roman Jaszczak jest dziesiątym trenerem w 30-letniej historii kobiecej reprezentacji. OLER W Wielkopolsce jest miejsce na pięć kasyn gry, które chce otworzyć fir- ma Estrada Polska. Argumentem za po - wstaniem kasyna są miejsca pracy, któ- rych ma być 25. Z kolei cześć radnych zwracała uwagę na niekorzystny wpływ hazardu na mieszkańców, w tym na młodzież. Przeciw był między innymi radny Zenon Chojnacki, który wnosił argumenty o kosztach leczenia uzależ- nienia, w tym od hazardu. Z kolei rad- ny Marcin Sypniewski, twierdził że jest przeciwny utworzeniu kasyna w suge- rowanym miejscu. Chodzi o budynek po byłym Horteksie przy ulicy Przemy- słowej. - Jest tam w pobliżu przystanek, z którego korzysta bardzo wielu uczniów okolicznych szkół. Dlatego według mnie jest to złe miejsce – po - wiedział radny Marcin Sypniewski. Natomiast argumenty za powsta- niem kasyna zgłaszał między innymi Piotr Korytkowski, tłumacząc, że jest zupełnie czymś innym niż zwykły sa- lon gier. - W Wielkopolsce ma powstać pięć kasyn, dlaczego więc kolejne ma się znaleźć w Kaliszu czy Poznaniu, a nie Koninie? - pytał Piotr Korytkowski. Prezydent Józef Nowicki stwier- dził jedynie, że urząd nie jest w stroną w tej sprawie. - Opinię wydaje rada, na- tomiast jest to przedsięwzięcie na pry- watnej nieruchomości. Gdyby to był budynek miejski, byłbym przeciwny. Nigdy w kasynie nie byłem, znam je je- dynie z filmów. Nie będę też klientem. Natomiast są to miejsca pracy, także w otoczeniu kasyna. Z tego typu instytu- cji korzystać będą głównie przyjezdni, zarobią więc też hotele, czy restauracje – powiedział Józef Nowicki. W głosowaniu za pozytywną opi- nią w sprawie kasyna było 11 radnych, czworo było przeciwnych, a pięciu wstrzymało się od głosu. SKA Już wiadomo, że orkiestra zebrała w Koninie i wspierających koniński sztab gminach ponad 200.000 zł, a więc o kilkanaście tysięcy więcej niż przed rokiem. Ponad sześciuset wolon- tariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyszło w niedzielę na ulice Ko- nina, Goliny, Kazimierza Biskupiego, Skulska i Wierzbinka, by zbierać pie- niądze dla dzieci z chorobami urolo- gicznymi i nefrologicznymi. W samo południe konińscy liceali- ści utworzyli na rondzie WOŚP przed Galerią nad Jeziorem żywy zegar, które- go wskazówki zatrzymały się na godzi- nie 19, co było sygnałem do rozpoczę- cia 19. finału Wielkiej Orkiestry Świą- tecznej Pomocy w Koninie. Potem wydarzenia potoczyły się la - winowo, a Galeria nad Jeziorem w Ko- ninie zamieniła się w prawdziwe cen- trum rozrywki. Na dwóch scenach, umieszczonych wewnątrz galerii, na zmianę z licytacjami, pokazywali się młodzi artyści nie tylko z konińskich domów kultury: śpiewacy, tancerze, muzycy i plastycy. Można było podzi- wiać szwadron jazdy na koniach, ratow- ników z psami, pokazy walk ju jitsu i akrobatyczne popisy na rowerach. Bardzo widowiskowa była rywali- zacja zespołów Urzędu Miejskiego w Koninie i Starostwa Powiatowego w na- kręcaniu nakrętek na wielkie śruby (jedne i drugie przygotowano w kopal- nianych warsztatach). DOK. NA STR. V W ubie g łym ty go dniu zmarł, uro dzo- ny w Ko n i n ie, czło nek za rzą du TVP. Wło dzi m ierz Ław n i czak peł n ił przez pe w ien czas obo w iąz k i pre ze sa za- rzą du pu b licz nej te l e w i z ji. Włodzimierz Ławniczak urodził się w Koninie 25 sierpnia 1959 roku. W la- tach 1966-1974 był uczniem Szkoły Podstawowej nr 4, po czym uczęszczał do II Liceum Ogólnokształcącego w Ko- ninie. Studiował w Bydgoszczy na Aka- demii Techniczno-Rolniczej, gdzie ukończył kierunek telekomunikacja i elektrotechnika. W latach 1990-91 był zastępcą redaktora naczelnego studenc- kiego tygodnika Itd. Od 2001 do 2004 roku był dyrektorem Biura Reklamy TVP, a w latach 2005-2007 pracował w Polkomtelu. Od grudnia 2009 roku był członkiem Zarządu TVP S.A., a od sierpnia do grudnia 2010 r. pełnił obo- wiązki prezesa Zarządu TVP. Na stro- nie internetowej TVP o Włodzimierzu Ławniczaku napisano: „Potrafił praco - wać i podejmować decyzje ponad osobi- stymi urazami, był przecież przed laty bez powodu zwolniony z pracy jako dy- rektor Biura Reklamy. Pracował potem w różnych firmach ale wiedział, że wró- ci do matecznika, do miejsca, gdzie tak bardzo chciał rozwijać publiczne po - winności. Miłośnik książek i teatru tele- wizji, wzorowy mąż, ojciec dwojga uko- chanych dzieci.” OLER Alarm na War cie? Wpraw dzie sy tu acja na War c ie się usta b i l i zo wa ł a, po z iom wo dy nie- znacz n ie prze kra cza stan ostrze- gaw czy, jed nak me te oro l o dzy ostrze ga j ą przed od w il żą, któ ra mo - że zwięk szyć ilość wo dy w rze ce. W ostatnich dniach wodowskaz w Sławsku pokazywał od 460 do 470 cm. Witold Nawrocki, kierownik wydziału kryzysowego Urzędu Miasta, zapewnia że sytuacja jest pod kontrolą. Jednak według prognoz pogody, czeka nas od- wilż. Hydrolodzy zapowiadają, że jesz- cze w tym tygodniu Warta w Koninie może przekroczyć stan alarmowy. Przy konińskich bulwarach wzmacniano piaskiem wały przeciwpo- wodziowe. Odcinek wałów przy budo - wanych bulwarach został przekazany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej samorządowi Konina i dlatego miasto samo musi zadbać o ich stan. Witold Nawrocki uspokaja, że wały zo- stały wzmocnione poprzez wbicie ścianki wodoszczelnej. RAG Tań sze MZK Choć ce ny bi l e tów za prze j azd au- to bu sa m i ko n iń skie go MZK się nie zmie n ia j ą, w tym ro ku po dróż po Ko n i n ie jest tań sza. Cena biletu normalnego i ulgowego pozostaje bez zmian i wynosi 2,20 i 1,10 zł i można z nim podróżować rów- nież linią nocną. Tyle samo zapłacimy, jeśli kupimy bilety u kierowcy w auto- busie. Zmiana polega na tym, że od 1 stycznia możemy na jeden bilet jeździć przez pół godziny różnymi autobusami. Bilety miesięczne i okresowe uprawniają pasażerów do przejazdu na linii nocnej, natomiast bilet jednodnio - wy normalny za 8,40 zł uprawnia w so- botę lub niedzielę do jednodniowych przejazdów pięciu osób z czego dwie mogą być starsze niż 15 lat. - Ze szczegółami cennika można się zapoznać na stronie internetowej MZK oraz w autobusach i punktach sprzeda- ży biletów miesięcznych – poinformo - wał Andrzej Adamczyk z konińskiego MZK. OLER Bę dzie ka sy no Ko n iń scy rad n i po zy tyw n i za opi n io wa l i po wsta n ie ka sy na w mie ście. Jest to jed nak do p ie ro po czą tek dro g i do uru cho m ie n ie ta k ie go przy byt ku, bo- wiem zgo dę mu s i wy dać jesz cze Mi n i ster stwo Fi nan sów. Re kord dla dzie ci cho ru ją cych na ner ki Urząd Mia sta do krę cił śru bę O to, kto szyb c iej umie ści na kręt k i na wiel k iej śru b ie, ry wa l i zo wa ł y w nie dzie l ę ze spo ł y Urzę du Miej skie go i ko n iń skie go Sta ro stwa. Ry wa l i za- cja by ł a jed nym z punk tów pro gra mu Wiel k iej Or k ie stry Świą tecz nej Po - mo cy w Ko n i n ie. Fot. P. Or dan Zmarł Wło dzi mierz Ław ni czak

description

Urząd Miasta dokręcił śrubę; Pies z woreczkiem; Będzie kasyno

Transcript of 83 Kurier Koniński

Page 1: 83 Kurier Koniński

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

NR 83 l ROK IV l CZWARTEK 13 STYCZNIA 2011 l ISSN 1689-9563

Den ty sta no cąOd 3 stycz nia w Ko ni nie wresz ciedzia ła do raź na po moc sto ma to lo -gicz na. Z noc nym bó lem zę ba moż -na zgło sić się do szpi ta la przy uli cyWy szyń skie go.

W wy ni ku kon kur su wy ło nio nazo sta ła przez Na ro do wy Fun dusz Zdro -wia fir mę z Po zna nia, któ ra od po cząt -ku te go ro ku świad czy usłu gi do raź nejpo mo cy sto ma to lo gicz nej w gma chuWo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne gow Ko ni nie przy uli cy Wy szyń skie go.Punkt jest czyn ny od go dzi ny 18 przezca łą noc i w dni wol ne od pra cy.

To do bra wia do mość nie tyl ko dlamiesz kań ców Ko ni na, bo jest to je dy nyta ki punkt w ca łej wschod niej Wiel ko -pol sce.

OLER

Ro man Jasz czak tre ne rem re pre zen ta cjiZa rząd PZPN pod jął 11 stycz nia de -cy zję o po wo ła niu Ro ma na Jasz -cza ka, za ło ży cie la i tre ne ra Me dy kaKo nin, na se lek cjo ne ra ko bie cej re -pre zen ta cji Pol ski w pił ce noż nej.

Ro man Jasz czak przed la ty grał wGór ni ku Ko nin na bram ce. Ukoń czyłAWF Po znań. 25 lat te mu za ło żył Me -dy ka Ko nin, któ re go jest pre ze sem i tre -ne rem. Dru ży ny Me dy ka gra ją nawszyst kich szcze blach roz gry wek li go -wych, co jest ewe ne men tem na ska lę eu -ro pej ską. W la tach dzie więć dzie sią tychpra co wał z mło dzie żo wy mi dru ży na miko bie cej re pre zen ta cji. Ro man Jasz czakjest dzie sią tym tre ne rem w 30-let niejhi sto rii ko bie cej re pre zen ta cji.

OLER

W Wiel ko pol sce jest miej sce napięć ka syn gry, któ re chce otwo rzyć fir -ma Es tra da Pol ska. Ar gu men tem za po -wsta niem ka sy na są miej sca pra cy, któ -rych ma być 25. Z ko lei cześć rad nychzwra ca ła uwa gę na nie ko rzyst ny wpływha zar du na miesz kań ców, w tym namło dzież. Prze ciw był mię dzy in ny mirad ny Ze non Choj nac ki, któ ry wno siłar gu men ty o kosz tach le cze nia uza leż -nie nia, w tym od ha zar du. Z ko lei rad -ny Mar cin Syp niew ski, twier dził że jestprze ciw ny utwo rze niu ka sy na w su ge -

ro wa nym miej scu. Cho dzi o bu dy nekpo by łym Hor tek sie przy uli cy Prze my -sło wej. - Jest tam w po bli żu przy sta nek,z któ re go ko rzy sta bar dzo wie luuczniów oko licz nych szkół. Dla te gowe dług mnie jest to złe miej sce – po -wie dział rad ny Mar cin Syp niew ski.

Na to miast ar gu men ty za po wsta -niem ka sy na zgła szał mię dzy in ny miPiotr Ko ryt kow ski, tłu ma cząc, że jestzu peł nie czymś in nym niż zwy kły sa -lon gier. - W Wiel ko pol sce ma po wstaćpięć ka syn, dla cze go więc ko lej ne ma

się zna leźć w Ka li szu czy Po zna niu, anie Ko ni nie? - py tał Piotr Ko ryt kow ski.

Pre zy dent Jó zef No wic ki stwier -dził je dy nie, że urząd nie jest w stro nąw tej spra wie. - Opi nię wy da je ra da, na -to miast jest to przed się wzię cie na pry -wat nej nie ru cho mo ści. Gdy by to byłbu dy nek miej ski, był bym prze ciw ny.Ni gdy w ka sy nie nie by łem, znam je je -dy nie z fil mów. Nie bę dę też klien tem.Na to miast są to miej sca pra cy, tak że woto cze niu ka sy na. Z te go ty pu in sty tu -cji ko rzy stać bę dą głów nie przy jezd ni,za ro bią więc też ho te le, czy re stau ra cje– po wie dział Jó zef No wic ki.

W gło so wa niu za po zy tyw ną opi -nią w spra wie ka sy na by ło 11 rad nych,czwo ro by ło prze ciw nych, a pię ciuwstrzy ma ło się od gło su.

SKA

Już wia do mo, że or kie stra ze bra ław Ko ni nie i wspie ra ją cych ko niń skisztab gmi nach po nad 200.000 zł, awięc o kil ka na ście ty się cy wię cej niżprzed ro kiem. Po nad sze ściu set wo lon -ta riu szy Wiel kiej Or kie stry Świą tecz nejPo mo cy wy szło w nie dzie lę na uli ce Ko -ni na, Go li ny, Ka zi mie rza Bi sku pie go,Skul ska i Wierz bin ka, by zbie rać pie -nią dze dla dzie ci z cho ro ba mi uro lo -gicz ny mi i ne fro lo gicz ny mi.

W sa mo po łu dnie ko niń scy li ce ali -ści utwo rzy li na ron dzie WOŚP przedGa le rią nad Je zio rem ży wy ze gar, któ re -go wska zów ki za trzy ma ły się na go dzi -nie 19, co by ło sy gna łem do roz po czę -cia 19. fi na łu Wiel kiej Or kie stry Świą -tecz nej Po mo cy w Ko ni nie.

Po tem wy da rze nia po to czy ły się la -wi no wo, a Ga le ria nad Je zio rem w Ko -ni nie za mie ni ła się w praw dzi we cen -trum roz ryw ki. Na dwóch sce nach,

umiesz czo nych we wnątrz ga le rii, nazmia nę z li cy ta cja mi, po ka zy wa li sięmło dzi ar ty ści nie tyl ko z ko niń skichdo mów kul tu ry: śpie wa cy, tan ce rze,mu zy cy i pla sty cy. Moż na by ło po dzi -wiać szwa dron jaz dy na ko niach, ra tow -ni ków z psa mi, po ka zy walk ju jit su iakro ba tycz ne po pi sy na ro we rach.

Bar dzo wi do wi sko wa by ła ry wa li -za cja ze spo łów Urzę du Miej skie go wKo ni nie i Sta ro stwa Po wia to we go w na -krę ca niu na krę tek na wiel kie śru by(jed ne i dru gie przy go to wa no w ko pal -nia nych warsz ta tach).

DOK. NA STR. V

W ubie głym ty go dniu zmarł, uro dzo -ny w Ko ni nie, czło nek za rzą du TVP.Wło dzi mierz Ław ni czak peł nił przezpe wien czas obo wiąz ki pre ze sa za -rzą du pu blicz nej te le wi zji.

Wło dzi mierz Ław ni czak uro dził sięw Ko ni nie 25 sierp nia 1959 ro ku. W la -tach 1966-1974 był uczniem Szko łyPod sta wo wej nr 4, po czym uczęsz czałdo II Li ceum Ogól no kształ cą ce go w Ko -ni nie. Stu dio wał w Byd gosz czy na Aka -de mii Tech nicz no -Rol ni czej, gdzieukoń czył kie ru nek te le ko mu ni ka cja ielek tro tech ni ka. W la tach 1990-91 byłza stęp cą re dak to ra na czel ne go stu denc -kie go ty go dni ka Itd. Od 2001 do 2004ro ku był dy rek to rem Biu ra Re kla my

TVP, a w la tach 2005-2007 pra co wał wPo lkom te lu. Od grud nia 2009 ro ku byłczłon kiem Za rzą du TVP S.A., a odsierp nia do grud nia 2010 r. peł nił obo -wiąz ki pre ze sa Za rzą du TVP. Na stro -nie in ter ne to wej TVP o Wło dzi mie rzuŁaw ni cza ku na pi sa no: „Po tra fił pra co -wać i po dej mo wać de cy zje po nad oso bi -sty mi ura za mi, był prze cież przed la tybez po wo du zwol nio ny z pra cy ja ko dy -rek tor Biu ra Re kla my. Pra co wał po temw róż nych fir mach ale wie dział, że wró -ci do ma tecz ni ka, do miej sca, gdzie takbar dzo chciał roz wi jać pu blicz ne po -win no ści. Mi ło śnik ksią żek i te atru te le -wi zji, wzo ro wy mąż, oj ciec dwoj ga uko -cha nych dzie ci.” OLER

Alarm na War cie?Wpraw dzie sy tu acja na War cie sięusta bi li zo wa ła, po ziom wo dy nie -znacz nie prze kra cza stan ostrze -gaw czy, jed nak me te oro lo dzyostrze ga ją przed od wil żą, któ ra mo -że zwięk szyć ilość wo dy w rze ce.

W ostat nich dniach wo do wskaz wSław sku po ka zy wał od 460 do 470 cm.Wi told Na wroc ki, kie row nik wy dzia łukry zy so we go Urzę du Mia sta, za pew niaże sy tu acja jest pod kon tro lą. Jed nakwe dług pro gnoz po go dy, cze ka nas od -wilż. Hy dro lo dzy za po wia da ją, że jesz -cze w tym ty go dniu War ta w Ko ni niemo że prze kro czyć stan alar mo wy.

Przy ko niń skich bul wa rachwzmac nia no pia skiem wa ły prze ciw po -wo dzio we. Od ci nek wa łów przy bu do -wa nych bul wa rach zo stał prze ka za nyprzez Re gio nal ny Za rząd Go spo dar kiWod nej sa mo rzą do wi Ko ni na i dla te gomia sto sa mo mu si za dbać o ich stan.Wi told Na wroc ki uspo ka ja, że wa ły zo -sta ły wzmoc nio ne po przez wbi cieścian ki wo dosz czel nej.

RAG

Tań sze MZKChoć ce ny bi le tów za prze jazd au -to bu sa mi ko niń skie go MZK się niezmie nia ją, w tym ro ku po dróż poKo ni nie jest tań sza.

Ce na bi le tu nor mal ne go i ulgo we gopo zo sta je bez zmian i wy no si 2,20 i1,10 zł i moż na z nim po dró żo wać rów -nież li nią noc ną. Ty le sa mo za pła ci my,je śli ku pi my bi le ty u kie row cy w au to -bu sie. Zmia na po le ga na tym, że od 1stycz nia mo że my na je den bi let jeź dzićprzez pół go dzi ny róż ny mi au to bu sa mi.

Bi le ty mie sięcz ne i okre so weupraw nia ją pa sa że rów do prze jaz du nali nii noc nej, na to miast bi let jed no dnio -wy nor mal ny za 8,40 zł upraw nia w so -bo tę lub nie dzie lę do jed no dnio wychprze jaz dów pię ciu osób z cze go dwiemo gą być star sze niż 15 lat.

- Ze szcze gó ła mi cen ni ka moż na sięza po znać na stro nie in ter ne to wej MZKoraz w au to bu sach i punk tach sprze da -ży bi le tów mie sięcz nych – po in for mo -wał An drzej Adam czyk z ko niń skie goMZK.

OLER

Bę dzie ka sy noKo niń scy rad ni po zy tyw ni za opi nio wa li po wsta nie ka sy na w mie ście. Jestto jed nak do pie ro po czą tek dro gi do uru cho mie nie ta kie go przy byt ku, bo -wiem zgo dę mu si wy dać jesz cze Mi ni ster stwo Fi nan sów.

Re kord dla dzie ci cho ru ją cych na ner ki

Urząd Mia sta do krę cił śru bę

O to, kto szyb ciej umie ści na kręt ki na wiel kiej śru bie, ry wa li zo wa ły wnie dzie lę ze spo ły Urzę du Miej skie go i ko niń skie go Sta ro stwa. Ry wa li za -cja by ła jed nym z punk tów pro gra mu Wiel kiej Or kie stry Świą tecz nej Po -mo cy w Ko ni nie.

Fot.

P. O

r dan

Zmarł Wło dzi mierz Ław ni czak

Page 2: 83 Kurier Koniński

2 aktualności

Z utrud nie nia mi w ru chu mu szą li -czyć się kie row cy na ko niń skich uli -cach. Roz po czę ło się ła ta nie dziur,któ re po ja wi ły się po fa li mro zów.

Na więk sze re mon ty na ra zie niema co li czyć. Na to miast ko niecz ne sta -ło się za le pia nie dziur, któ re po wo du jąuszko dze nia po jaz dów. Za pew ne re -mon ty są tań sze niż wy pła ta od szko do -wań. Jak za pew nia Grze gorz Pa jąk, kie -row nik wy dzia łu dro go wnic twa Urzę -

du Miej skie go, wszyst kie wy rwy bę dąsuk ce syw nie ła ta ne.

W naj bliż szym cza sie eki py re mon -to we bę dzie moż na spo tkać na uli cyWar szaw skiej, Po znań skiej, Prze my sło -wej i Dwor co wej. Na czę ści tych ulicwpro wa dzo no ogra ni cze nie pręd ko ścido 30 km na go dzi nę.

RAG

Czy w Ko ni nie po wsta nie wie lo po -zio mo wy par king? Zda niem pre zy -den ta mia sta Jó ze fa No wic kie gozła go dzi ło by to pro ble my miesz -kań ców, któ rzy każ de go dnia mu -szą po lo wać na miej sca po sto jo we.

We dług pre zy den ta ta ka in we sty -cja mo gła by być zre ali zo wa na w ra -mach part ner stwa pu blicz no -pry wat -ne go. - Prze pro wa dzi łem na ten te matroz mo wę z jed ną z więk szych ko niń -skich firm. To po waż ni part ne rzy, są na -praw dę za in te re so wa ni bu do wą du że -go par kin gu - po wie dział pre zy dent.

Nie chciał jed nak ujaw niać szcze -gó łów, mó wiąc, że jesz cze na to za wcze -śnie. Jó zef No wic ki chce na po cząt kuprzy szłe go ro ku spo tkać się z ko niń ski -mi przed się bior ca mi po to, by roz ma -wiać mię dzy in ny mi o part ner stwie pu -blicz no -pry wat nym.- Je że li w Ko ni niepo ja wi jed na in we sty cja prze pro wa dzo -na na ta kich za sa dach, w ślad za nią pój -dą na stęp ne - mó wi. SKA

Dro żej na A2O jed ne go zło te go wię cej pła ci myod 3 stycz nia za prze jazd au to stra -dą A2. To już dru ga w cią gu ro kupod wyż ka opłat na wiel ko pol skiejau to stra dzie.

Opła ta za prze jazd mo to cy klem isa mo cho dem oso bo wym płat ny mi od -cin ka mi A2 Ko nin -Wrze śnia, Wrze -śnia -Po znań i Po znań -No wy To myśl

wzro sła z 12 do 13 zł za każ dy od ci nek.Kie row cy sa mo cho dów cię ża ro wychpła cą, w za leż no ści od licz by osi, 27(dwie osie), 41 (trzy osie) i 63 zł (czte ryosie) za każ dy od ci nek A2. W związ kuz pod wyż ką zmie nią się też ce ny kartra ba to wych. Spół ki Au to stra da Wiel ko -pol ska tłu ma czy, że pod wyż ka wy ni kaz wzro stu sta wek VAT.

OLER

Gdzie są szcze pion ki Ko niń ską po słan kę Elż bie tę Stre -ker -Dem biń ską (SLD) nie po koi stanprzy go to wań do wal ki z gry pą, akon kret nie, czy są na to nie zbęd neszcze pion ki. Na naj bliż szym po sie -dze niu sej mu za mie rza o to za py -tać mi ni ster zdro wia.

Elż bie ta Stre ker -Dem biń ska przy -po mi na ze szło rocz ną sy tu ację, kie dy tomi mo wie lu przy pad ków gry py, rządnie zde cy do wał się na za kup szcze pio -nek. - Pa mię ta my wiel ki ha łas zwią za nyz gry pą. Do suk ce sów rzą du na le ża łowów czas nie ku pie nie szcze pio nekprze ciw ko gry pie. Dzi siaj ma my po -dob ny pro blem, ale się o nim nie mó wi

bo mó wić nie trze ba, dla te go za mie -rzam o to za py tać – de kla ru je za stęp caprze wod ni czą ce go sej mo wej ko mi sjizdro wia.

- Na naj bliż szym po sie dze niu sej -mu zło żę in ter pe la cję w tej spra wie, abypa ni mi ni ster Ewa Ko pacz nam po wie -dzia ła, czy za bez pie czy ła nie zbęd ne ilo -ści szcze pio nek, któ re są po trzeb ne dlaosób na ra żo nych na szcze gól ne ry zy koza cho ro wa nia – mó wi ko niń ska po -słan ka za nie po ko jo na sta nem epi de -mio lo gicz nym kra ju. - Nie je ste śmyzwo len ni ka mi, aby wszyst kich obo -wiąz ko wo szcze pić, ale że by za dbać otych, któ rzy są bar dziej na ra że ni na ze -tknię cie z cho ro bą. SKA

Po upra wo moc nie niu się uchwa łyRa dy Mia sta Ko ni na, wy pro wa dza -jąc psa trze ba bę dzie mieć przy so -bie wo re czek na psie od cho dy.

Rad ni przy ję li no we prze pi sy po -rząd ko we, zo bo wią zu ją ce wła ści cie lipsów do po sia da nia na spa ce rach wo -recz ków na od cho dy. Ma to po pra wićczy stość mia sta. Jak po wie dział Mie czy -sław Tor cha ła, ko men dant Stra ży Miej -skiej, funk cjo na riu sze bę dą mo gli za żą -dać oka za nia wo recz ków. - Nie ma wtym wzglę dzie ta ry fi ka to ra za na ru sza -nie prze pi su, dla te go wła ści cie lompsów bez wo recz ków gro zi grzyw na do500 zło tych - po wie dział. Uchwa ła za -cznie obo wią zy wać po za opi nio wa niujej przez wo je wo dę wiel ko pol skie go iopu bli ko wa niu. SKA

W trak cie nie daw ne go spo tka niawładz mia sta z dy rek cją Miej skie go Za -kła du Ko mu ni ka cji usta lo no, że na le żyprzy śpie szyć za kup no wych au to bu -sów. Dla te go wy sto so wa no pi smo doUrzę du Mar szał kow skie go z pro po zy -cją wcze śniej sze go za war cia umo wy.Bu dżet mia sta ma być uchwa lo ny wtym mie sią cu, a tym sa mym bę dą za -gwa ran to wa ne udzia ły sa mo rzą du wpro gra mie. Po nad to wszyst ki mi pro ce -du ra mi prze tar go wy mi zaj mo wać sięma MZK, co przy spie szy pro ce du ry za -ku pu. Jest wiec szan sa, że no we au to -bu sy po ja wią się w wa ka cje. Mi ro sław

Pach ciarz, dy rek tor MZK w Ko ni nie,mó wi że przed się bior stwo chce, aby no -we po jaz dy jeź dzi ły na tra sach we wrze -śniu. – Chce my mieć ta bor przy go to -wa ny do no we go ro ku szkol ne go, bomło dzież do jeż dża ją ca do szkół sta no wipo kaź ną gru pę na szych pa sa że rów –po wie dział Mi ro sław Pach ciarz.

Trwa ją tak że roz mo wy z gmi ną Ry -chwał na te mat uru cho mie nia kur sudo tej miej sco wo ści. Na ra zie nie wia do -mo czy to bę dzie to osob ny kurs czy teżwy dłu żo na zo sta nie tra sa jed ne go z au -to bu sów.

RAG

Na sta no wi sku kie row ni ka wy dzia -łu oświa ty Ur szu la Mi łosz -Mi chal kie -wicz za stą pi Ewę Ró życ ką, któ ra zło ży -ła wy po wie dze nie. Nie wia do mo jesz -cze czy no wa kie row nik roz pocz niepra cę od lu te go czy od mar ca. - Je stemprzed roz mo wą z pre zy den tem Jó ze -fem No wic kim. Je śli uzna, że mam roz -po cząć pra cę od 1 lu te go, to bę dę go to -wa. Mu szę jed nak za koń czyć se mestr wszko le, uczę bo wiem w kla sach trze -cich. Jed nak je śli pre zy dent bę dziechciał, abym zo sta ła kie row ni kiem wy -dzia łu w mar cu, to też się do sto su ję –po wie dzia ła Ur szu la Mi łosz -Mi chal kie -wicz.

Wy po wie dze nie Ewy Ró życ kiejmi ja 28 lu te go, jed nak nie pra cu je już wurzę dzie. No wa kie row nik nie wi dzi za -gro żeń dla funk cjo no wa nia wy dzia łuoświa ty. - Są tam bar dzo do brzy fa -chow cy, któ rzy pra cu ją od mo men tupo wsta nia wy dzia łu, jesz cze za cza sów

pre zy den ta Mar ka Wasz ko wia ka. Dla -te go nie ma żad ne go po śpie chu w obej -mo wa niu funk cji – stwier dzi ła Ur szu laMi łosz -Mi chal kie wicz. No wa kie row -nik zdo by ła w ostat nich wy bo rach

man dat rad nej, jed nak zło ży ła go już napierw szej se sji. Nie mo gła bo wiem łą -czyć funk cji rad nej i dy rek to ra szko ły.Ob ję cie funk cji kie row ni ka wy dzia łuod bę dzie się na za sa dzie tak zwa ne goprze su nię cia po zio me go, a więc nie wy -ma ga roz pi sa nia kon kur su.

SKA

Ła ta nie ulicn n n

Par king na po zio mie

Au to bu sy przy spie sza jąJest szan sa, że na uli cach Ko ni na no we au to bu sy MZK po ja wią się jesz czew wa ka cje. Pla nu je się za kup 15 no wych po jaz dów, a więk szość pie nię dzyma po cho dzić z fun du szy unij nych.

Pies z wo recz kiem

Z gim na zjum na kie row ni ka

Ur szu la Mi łosz -Mi chal kie wicz, obec na dy rek tor Gim na zjum nr 5, bę dzieno wym kie row ni kiem wy dzia łu oświa ty Urzę du Miej skie go w Ko ni nie. Niewia do mo jesz cze od kie dy roz pocz nie urzę do wa nie.

Fot.

A. Pi la

r ska

Page 3: 83 Kurier Koniński

czwartek, 13 stycznia 2011 aktualności 3

reklama

W schro ni sku wciąż jest po naddwie ście psów i sie dem dzie siąt ko tów.Wszyst kie zo sta ły po rzu co ne przez lu -dzi, któ rzy po win ni by li za pew nić imdom do koń ca ży cia, ale się roz my śli li,nie chcia ło im się co dzien nie wy cho -dzić na spa ce ry lub żal się zro bi ło no -wiut kich dy wa nów lub po gry zio nychścian. Psy nie mo gą żyć bez lu dzi. Tozwie rzę zo sta ło udo mo wio ne przezczło wie ka ty sią ce lat te mu i od ty się cylat nam słu ży. Zbyt czę sto bez wza jem -no ści.

Każ dy pod opiecz ny schro ni skaprzy uli cy Ga jo wej ma swo ją hi sto rię,wie le z nich czy ta się ze wzru sze niem, ain ne wręcz z prze ra że niem, że czło wiekmo że być tak okrut ny, bez dusz ny i nie -od po wie dzial ny.

Na przy kład IM PRE SJA tra fi ła doschro ni ska 6 li sto pa da 2010 r. z miej -sco wo ści De pau la w gmi nie Krzy mów.By ła wte dy bar dzo za nie dba na i wy chu -dzo na, co wska zy wa ło na to, że mu sia ładłu go się błą kać. Wy star czy ło ją od kar -mić i po rząd nie wy cze sać i uka za ła siępięk na, do stoj na sucz ka! Im pre sja mate raz oko ło 6 lat, jest bar dzo ła god na iprzy ja zna. - Bar dzo grzecz nie za cho wu -je się pod czas spa ce rów, po tra fi cho dzićna smy czy. Jest te raz w świet nej for miei jest już po za bie gu ste ry li za cji – mó wiMar ta Ło bo da ze schro ni ska przy uli cyGa jo wej. O in nych psach moż na prze -czy tać na stro nie: www.lm.pl/przy gar -nij zwie rza ka. Wkrót ce do łą czą do nichrów nież ko ty.

OLER

Od kil ku lat przed świa tła mi naskrzy żo wa niu ulic Prze my sło wej i Pa de -rew skie go two rzy ły się w go dzi nachszczy tu dłu gie kor ki, się ga ją ce na wetwia duk tu. Cze ka ją cych na moż li wośćskrę tu w le wo kie row ców by ło tak wie -lu, że ko lej ka się ga ła zwę że nia jezd ni nawy so ko ści ko ścio ła NMP. Blo ko wa li wten spo sób prze jazd rów nież kie row -com ja dą cym pro sto. Czę sto się zda rza -ło, że ko rek się gał wia duk tu.

Tym cza sem, choć uli ca Pa de rew -skie go ma dwa pa sy, z Prze my sło wejmoż na by ło w nią skrę cić w le wo tyl ko zjed ne go. Po zo sta łe dwa słu ży ły je dy niekie row com ja dą cym pro sto, z któ rychwięk szość, wie dząc że za chwi lę le wypas i tak za nik nie, ko rzy sta ła tyl ko z pra -we go. W re zul ta cie środ ko wy pas po zo -sta wał prze waż nie nie wy ko rzy sta ny.

Na de cy zję mia sta o udo stęp nie niuw tym miej scu uli cy Prze my sło wejśrod ko we go pa sa do skrę tu w le wo, wie -lu kie row ców cze ka ło od daw na. Moż -na tyl ko po wie dzieć, że le piej póź no,niż wca le. OLER

KO MEN TA RZE NA LM.pln No i ta kie in for ma cje cie szą. Oby

jak naj wię cej po zy tyw nych dzia łań w

no wym ro ku. Ży czę wszyst kim. n Cie szy i to, co zro bio no. Ale zro -

bio no nie wszyst ko, co na le ży dla dal -sze go uspraw nie nia ru chu. Np. cie ka -we, dla cze go skrę ca ją cym w ul. Pa de -rew skie go z Prze my sło wej (od stro nyŚle si na) pa li się czer wo ne świa tło w cza -sie gdy w od wrot nym kie run ku trwaruch (z Pa de rew skie go w Prze my sło wąw kier. Śle si na). Ta kich dur not jest wię -cej tak że na in nych skrzy żo wa niach!Wy star czy ło by, aby tech nik po tra fią cyod po wied nio usta wić cy kle świetl nedo ko nał od po wied nich re gu la cji.

n Tyl ko dla cze go zro bio no to do -pie ro te raz, prze cież od daw na kie row -cy mó wi li o po trze bie wpro wa dze niata kie go roz wią za nia. Czyż by oso by,któ re wpro wa dzi ły tą zmia nę nie jeź -dzi ły tą dro gą? W su mie to do brze, żenie zmie ni li ru chu na je sień, przed wy -bo ra mi. Cze piam się he, he, wszak niecho dzi o te kil ka lat...

n To pro ste dla cze go do pie ro te raz.Ba rie ry pro ce du ral ne (czy taj: biu ro kra -tycz ne). Mu si o tym za de cy do wać ko -mi sja zło żo na na pew no z za rząd cówobu ulic: Prze my sło wa - dro ga kra jo wa,Pa de rew skie go - dro ga wo je wódz ka, po -li cji i kil ku in nych in sty tu cji. Aby ich

ze brać w okre ślo nym miej scu, w okre -ślo nym dniu i okre ślo nej go dzi nie mu -sia ło upły nąć kil ka lat. Być mo że, żewie le cza su trwa ło usta le nie, czy skrzy -żo wa nie znaj du je się w cią gu ul. Prze -my sło wej czy mo że jest koń ców ką ul.Pa de rew skie go.

n Za rząd cą wszyst kich dróg na te -re nie mia sta na pra wach po wia tu jestpre zy dent mia sta, więc nie waż ne czyjest to dro ga wo je wódz ka, czy kra jo wa,po wia to wa czy gmin na. Szko da, że ta kąnie wie dzą jak Ty wy ka zu je się więk -szość lu dzi, w tym tak że rad ni.

n A dla te go, że wkrót ce zo sta nieza mknię ty wia dukt Briań ski i ca ły ruchpój dzie wła śnie tę dy. My ślę więc, że tonie z mi ło ści do kie row ców ani roz sąd -ku urzęd ni ków, ale z... ko niecz no ści.

n Pra wie wszyst kie świa tła w Ko ni -nie są do mo der ni za cji, nie tyl ko te jed -ne. A tak w ogó le to zie lo ne strzał ki po -win ny wró cić na sta łe!

n Faj ny po mysł. By łem dziś świad -kiem, jak nie któ rzy bez mó zgow cy, jeż -dżą cy na pa mięć, skrę ca jąc z Prze my sło -wej w Pa de rew skie go, ła du ją się z le we -go pa sa Prze my sło wej na pra wy pas Pa -de rew skie go. Dwu krot nie sam dziśunik ną łem ko li zji tyl ko dzię ki wła sne -mu re flek so wi. Mo że gdzieś wcze śniejtrze ba ja kąś ta bli cę wy wa lić, jak się po -win no usta wiać na pa sach do skrę tu?

Zi mo we utrzy ma nie ulic, par kin -gów i chod ni ków, któ rym zaj mu jesię Wy dzia łu Dro go wnic twa i Go -spo dar ki Ko mu nal nej Urzę du Mia -sta Ko ni na, kosz to wa ło do koń ca2010 ro ki 683.464 zł.

Tym cza sem na ca ły se zon, do koń -ca kwiet nia, za pla no wa no 1.256.954zł. Przy utrzy my wa niu się śnież nej po -go dy w bu dże cie mo że za brak nąć pie -nię dzy na zi mo we utrzy ma nie ulic.Umo wy z fir ma mi pod pi sa ne są dokoń ca kwiet nia. Za pra wo brzeż ną częśćmia sta od po wia da fir ma Skan ska. Mado od śnie ża nia 141 ki lo me trów ulic,kwo ta kon trak tu to po nad 601 tys. zło -tych. Z ko lei le wo brzeż ny Ko nin od -śnie ża Przed się bior stwo Dróg i Mo stóww Ko ni nie. Za od śnie ża nie 104 ki lo me -trów ulic otrzy ma po nad 506 tys. zło -tych. Od śnie ża niem chod ni ków zaj mu -je się na to miast Przed się bior stwo Go -spo dar ki Ko mu nal nej i Miesz ka nio we(kon trakt 125 tys. zł), a utrzy ma niemzi mo wym te re nów zie lo nych fir maAgro -Max (koszt po nad 21 tys. zł).

RAG

reklama

Kosz tow ny śnieg

Przy gar nij zwie rza kana LM.pl

Od kil ku dni zdję cia bez dom nych psów, wraz z krót ki mi opi sa mi, moż nazo ba czyć na stro nie in ter ne to wej LM.pl. Dzię ki te mu w krót kim cza sie jużkil ko ro zwie rza ków zna la zło no we do my.

Fot.

AR

CH

I WU

M

Im pre sja tra fi ła do schro ni ska dwa mie sią ce te mu

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko nin.pl, wresz cie udroż nio no zjazd z uli cyPrze my sło wej w Ko ni nie w Pa de rew skie go, dzię ki udo stęp nie niu skrę ca ją -cym w le wo rów nież środ ko we go pa sa.

Dwa ra zy w le wo

Fot.

A. Pi la

r ska

Page 4: 83 Kurier Koniński

4 kurier kryminalny

Pod czas po grze bów, ro dzin nych ju -bi le uszy czy in nych ro dzin nych uro czy -sto ści prze stęp cy czę sto de cy du ją się napo wrót do do mu, że by być w ta kiejchwi li ra zem z naj bliż szy mi. W wy ni -ku, prze pro wa dzo nej 23 grud nia, ak cji„Po szu ki wa ny” funk cjo na riu sze Ko -men dy Miej skiej Po li cji w Ko ni nie za -trzy ma li dwu na stu męż czyzn, ukry wa -ją cych się w przed wy mia rem spra wie -dli wo ści.

W cią gu jed nej do by za trzy ma nosied miu męż czyzn, któ rzy na pod sta -wie na ka zów, wy da nych przez Sąd iPro ku ra tu rę Re jo no wą w Ko ni nie oraz

Sąd Re jo no wy dla War sza wy -Wo li, zo -sta li do pro wa dze ni do za kła dów kar -nych. Pię ciu z nich to miesz kań cy Ko ni -na w wie ku od 23 do 42 lat, a dwaj po -zo sta li - Go li ny (25 lat) i Skul ska (po -szu ki wa ny na ka zem do pro wa dze nia doza kła du kar ne go przez Sąd Re jo no wy wSłup cy). Po li cjan ci uję li tak że 27-let nie -go miesz kań ca gmi ny Wierz bi nek, po -szu ki wa ne go przez Sąd Re jo no wy wKo le.

Z ko lei 27-let ni ko ni nia nin po szu -ki wa ny był li stem goń czym przez SądRe jo no wy w Ko ni nie do spra wy z 2009ro ku. 52-la tek z Ko ni na po szu ki wa ny

był przez ten sam sąd za kra dzie że zwła ma niem li stem goń czym wy da nymjesz cze w 2007.

Dość przy pad ko wo wpadł w rę cefunk cjo na riu szy 55-let ni miesz ka niecWar sza wy, któ re go już po pół no cy, awięc w sa mą Wi gi lię Bo że go Na ro dze -nia, za trzy ma no na dwor cu ko le jo wymw Ko ni nie. Męż czy znę ści gał Sąd Re jo -no wy w Słu bi cach za pró bę nie le gal ne -go prze kro cze nia gra ni cy.

Rów nież po pół no cy tra fił w rę cepo li cjan tów miesz ka niec Ko ni na, po -szu ki wa ny na wnio sek ko mor ni ka wce lu usta le nia miej sca po by tu. Męż czy -znę za trzy ma no po tym, jak na skrzy żo -wa niu uli cy Po znań skiej ze Spół dziel -ców w Ko ni nie ude rzył sa mo cho dem wznak dro go wy. Był pi ja ny.

OLER

Do star cia mię dzy oj cem i sy nemdo szło, kie dy Mar cin B. zde cy do wał sięwy znać oj cu, że już dwa la ta wcze śniejzo stał skre ślo ny z li sty stu den tów in for -ma ty ki na Po li tech ni ce Po znań skiej.Tym cza sem za dwa dni, w so bo tę, 24paź dzier ni ka, ca ła ro dzi na wy bie ra ła sięna je go ab so lu to rium, o czym Ry szardB. z du mą in for mo wał ro dzi nę, zna jo -mych i sta łych klien tów ba ru Fe niks wBrzeź nie, któ re go by li wła ści cie la mi.

Pro ku ra tu ra usta li ła, że 22 paź -dzier ni ka Mar cin B. po je chał za raz popra cy do Po zna nia, skąd wró cił póź nymwie czo rem. W do mu był oko ło go dzi ny23. Oj ciec ma lo wał ścia nę ko ry ta rza.Mar cin miał się już kłaść spać, ale po sta -no wił wresz cie po wie dzieć oj cu praw dęo stu diach. Za dwa dni mie li wszy scy je -chać na je go ab so lu to rium. Tym cza semMar cin już w lu tym 2005 ro ku zo stał

skre ślo ny z li sty stu den tów. Wpraw dziewró cił na uczel nię w paź dzier ni ku2006 ro ku, ale na po cząt ku na stęp ne goro ku aka de mic kie go znów prze rwał na -ukę. Tym cza sem ro dzi ce da wa li mu pie -nią dze na opła ce nie cze sne go i wy jaz dydo Po zna nia.

Kie dy mię dzy oj cem i sy nem do szłodo sprzecz ki i szar pa ni ny, Ry szard B.trzy mał w rę ku nóż ku chen ny, któ rymotwie rał pusz ki z far bą. Mar cin wy rwałgo oj cu z rę ki i za dał mu sze reg cio sów wgło wę, szy ję i klat kę pier sio wą. Bił gorów nież pię ścia mi i ko pał. Zda niem bie -głych pa to mor fo lo gów, przy czy nąśmier ci Ry szar da B. by ło wy krwa wie niesię or ga ni zmu za rów no z ran we wnętrz -nych (uszko dzo na wą tro ba i ner ki) jak ize wnętrz nych (szy ja i gło wa).

Mar cin B. zo sta wił ran ne go oj ca napod jeź dzie do ga ra żu i po szedł do ła -

zien ki, gdzie no żem i no ży ca mi do cię -cia kur cza ka za dał so bie ra ny na szyi inad garst kach, któ re – jak po wie działpóź niej po li cjan tom – zo sta ły mu za da -ne przez lu dzi, któ rzy na pa dli na ichdom. Kie dy aresz to wa no go w lip cu te -go ro ku, mó wił, że chciał się za bić.

Usta lo no rów nież, że w chwi li zda -rze nia obaj męż czyź ni by li trzeź wi. Ża -den też nie był pod wpły wem środ kówpsy cho ak tyw nych. Bie gli psy chia trzy ipsy cho lo go wie orze kli, że w chwi li po -peł nia nia zbrod ni Mar cin B. był w peł nipo czy tal ny, a więc wie dział co ro bi i byłw sta nie kie ro wać swo imi po czy na nia -mi. - Mar cin B. przy znał się do po peł nie -nia za rzu ca ne go mu czy nu i zło żył wy ja -śnie nia po kry wa ją ce się z ze bra nymprzez nas ma te ria łem do wo do wym - po -in for mo wał pro ku ra tor Ma rek Ka -sprzak.

Akt oskar że nia tra fił do Są du Okrę -go we go w Ko ni nie.

RO BERT OLEJ NIK

Po li cjan ci za trzy ma li 32-let nie gomęż czy znę, któ ry wła mał się do do -mu są siad ki, że by... sko rzy stać zte le fo nu.

O wła ma niu za wia do mi ła wła ści -ciel kę po se sji jej są siad ka, któ ra za uwa ży -ła, że w bu dyn ku jest uszko dzo ne okno.Z do mu nic nie zgi nę ło, ale po ze bra niuwszyst kich in for ma cji, mun du ro wi od -wie dzi li miesz ka ją ce go w są siedz twie32-lat ka, któ ry po twier dził, że w no cywy pchnął okno i wszedł do do mu, abysko rzy stać z te le fo nu.

Po li cjan ci bę dą usta lać na ja kie kosz -ty na ra ził star szą pa nią miesz ka niecgmi ny Rzgów. Oprócz za pła ty ra chun kuza te le fon, od po wie on rów nież za wła -ma nie. SKA

Ko niń scy po li cjan ci po wstrzy ma liw mi nio ną so bo tę de spe ra ta, któ rychciał sko czyć w z wia duk tu na uli -cy Prze my sło wej w Ko ni nie, podpo ciąg. In ter wen cja spo wo do wa ławstrzy ma nie ru chu ko le jo we go nakil ka na ście mi nut.

Oko ło go dzi ny 9.20 po li cjan ci pa -tro lu ją cy mia sto za uwa ży li męż czy znę,któ ry wszedł na ru ro ciąg cie płow ni czynad to ro wi skiem. Nie re ago wał na proś -by o zej ście. Na miej sce przy by li ne go -cja to rzy. Na krót ko wstrzy ma no wów -czas ruch po cią gów. Męż czy zna samzszedł z ru ro cią gu i zo stał prze wie zio nydo szpi ta la Oka za ło się, że to ko lej na ta -ka pró ba 37-let nie go miesz kań ca po -wia tu ka li skie go. RAG

Nie zna jo my za pro po no wał, by po -szli w bar dziej ustron ne miej sce, gdziepo ka że mu bank not. Gdy do szli do ga -ra ży, do łą czył do nich ko lej ny męż czy -zna. Twier dził, że zgu bił pie nią dze i napew no któ ryś z nich je zna lazł. Za pew -niał, że je go pie nią dze by ły zna czo ne,więc bez tru du je roz po zna. Męż czy -zna, któ ry za cze pił eme ry ta ja ko pierw -szy, od dał tam te mu zna le zio ny port fel.Ten obej rzał za war tość i stwier dził, żepie nią dze nie są je go.

Eme ryt rów nież od dał swój port feldo spraw dze nia. Gdy nie zna jo my go

oglą dał, dru gi męż czy zna wy cią gnął zkie sze ni wo re czek ze zna le zio nymbank no tem, od wra ca jąc w ten spo sóbuwa gę eme ry ta. Gdy star szy pan wró -cił do do mu i spraw dził za war tość port -fe la, oka za ło się, że nie ma w nim ty sią -ca zło tych. Po li cjan ci po szu ku ją dwóchmęż czyzn w wie ku oko ło 30 lat i ciem -nej kar na cji. Obaj ubra ni by li naj praw -do po dob niej w czar ne skór ko we kurt kii czar ne spodnie. Mó wi li w ję zy ku pol -skim, nie wy klu czo ne jed nak, że by li in -nej na ro do wo ści.

SKA

Zmia ny w po li cjiKo men dan ci ko mend po li cji w Ko lei Ko ni nie za mie nią się od stycz niasta no wi ska mi, moż na prze czy taćna stro nie in ter ne to wej Ko men dyWo je wódz kiej Po li cji w Po zna niu.

In spek tor Wal de mar Le wan dow skiobej mie od stycz nia funk cję Ko men -dan ta Po wia to we go Po li cji w Ko le, a mł.

insp. Ja ro sław Rzym kow ski zo sta niesze fem Ko men dy Miej skiej Po li cji w Ko -ni nie. Zmia ny na sta no wi skach ko men -dan tów na stą pią też w Pi le i Zło to wie

- De cy zje te ma ją spo wo do waćuspraw nie nie funk cjo no wa nia jed no -stek po li cyj nych – po in for mo wał rzecz -nik wiel ko pol skiej po li cji pod insp. An -drzej Bo ro wiak. OLER

– Z te go, co wiem, wy ni ka że kie -row ca cię ża ro we go DAF -a z na cze pąwpadł w po ślizg i, że by nie ude rzyć wpo prze dza ją cy go po jazd, zje chał na le -wy pas dro gi, gdzie zde rzył się z in nymsa mo cho dem – po wie dzia ła nam Re na -ta Pur cel -Ka lus z ko niń skiej po li cji.

Wia do mo, że w ka ram bo lu wzię łyudział czte ry po jaz dy: dwa cię ża ro we,au to bus i sa mo chód oso bo wy. Pa trząc

na zdję cie, szcze gól nie na oso bo we gosa aba, aż trud no uwie rzyć, że nikt nieod niósł po waż niej szych ob ra żeń, awszy scy kie row cy opu ści li po jaz dy owła snych si łach. Kie row ca DAF -a(miesz ka niec Za wier cia), któ ry nie do -sto so wał pręd ko ści do wa run ków pa nu -ją cych na dro dze, zo stał uka ra ny pięć -set zło to wym man da tem.

OLER

Mó wił, że chciał się za bić

Pro ku ra tu ra Okrę go wa w Ko ni nie spo rzą dzi ła już akt oskar że nia prze ciw -ko 27-let nie mu Mar ci no wi B. z Ko ni na, któ ry w paź dzier ni ku 2009 ro ku za -mor do wał swo je go oj ca.

Po li cje ca łe go świa ta wy ko rzy stu ją ro dzin ne uro czy sto ści, że by ująć prze -stęp ców, ukry wa ją cych się przed wy mia rem spra wie dli wo ści.

Dwu na stu na Wi gi lię

Do zde rze nia czte rech po jaz dów w do szło w mi nio ny pią tek (7 stycz nia) popo łu dniu w Li se wie (gmi na Skulsk). Z po sia da nych przez nas in for ma cjiwy ni ka, że ni ko mu nic się nie sta ło.

Zde rze nie w Li se wie

Ty siąc zło tych za pła cił za roz mo wę z oszu sta mi eme ryt, któ ry kil ka mi nutwcze śniej wy pła cił w ban ku pie nią dze. Gdy miesz ka niec Ko ni na wy szedł zban ku z go tów ką, na tknął się na nie zna jo me go męż czy znę, któ ry za gad nąłgo, że wła śnie zna lazł pie nią dze.

Je den na ty siąc

Wła ma nie do te le fo nu

Ura to wa ny na wia duk cie

Page 5: 83 Kurier Koniński

IV rozmaitości

reklama

Ka ra za mostFir ma, któ ra mo der ni zo wa ła mostnad ka na łem War ta -Go pło na uli cyJa na Paw ła II, za pła ci mia stu 344tys. zło tych ka ry za opóź nie nia wod da niu in we sty cji.

Ka ra za opóź nie nia przy od da niamo stu zo sta ła na li czo na na 688 tys. zło -tych. Jed nak pre zy dent Ko ni na umo -rzył po ło wę tej kwo ty, uzna jąc że część

opóź nień spo wo do wa na by ła obiek tyw -ny mi prze szko da mi. Ma rek Wasz ko -wiak, za stęp ca pre zy den ta, po wie działże fir ma źle przy go to wa ła się do in we -sty cji.

Ka ra mia ła wy nieść 20 pro centwar to ści in we sty cji. Osta tecz nie zre zy -gno wa no z po ło wy tej kwo ty. Fir ma za -pła ci 344 tys. zł.

RAG

Sy gnał o psie, któ ry wpadł do wo dy,stra ża cy otrzy ma li od pra cow ni ka fir -my ochro niar skiej. Męż czy zna za uwa -żył psa, pod któ rym za rwał się lód, naroz le wi sku War ty, przy uli cy Nad rzecz -nej w Ko ni nie.

Naj pierw pró bo wał sam ra to waćpsa, ale z po wo du kru che go lo du i bra -ku od po wied nie go za bez pie cze nia, niemógł po móc zwie rzę ciu i we zwał strażpo żar ną. Stra ża cy oświe tli li te ren ak cji ido tar li do psa na de sce lo do wej. Wy zię -bio na i mo kra su ka zo sta ła prze trans -por to wa na na su chy ląd. W ak cji, trwa -

ją cej 40 min., bra ło udział pię ciu stra -ża ków.

Po nie waż nie moż na by ło usta lićwła ści cie la psa, ura to wa ne zwie rzę zo -sta ło prze ka za ne do schro ni ska dla bez -dom nych zwie rząt przy uli cy Ga jo wej,gdzie - z uwa gi na prze ży tą przy go dę -do sta ła imię... War ta. - Psin ka czu je sięjuż do brze - po wie dzia ła nam na za jutrzkie row nik schro ni ska An na De czyń -ska. - Mo że mieć oko ło trzech, czte rechlat. Wi dać, że jest za dba na i ma my na -dzie ję, że zgło si się jej wła ści ciel.

RAG

Ugo da z Mi li nemPre zy dent Ko ni na za warł ugo dę zdy rek cją Ze spo łu In te gra cji Twór -czej w Mi li nie w spra wie za pła ty zado wo że nie dzie ci nie peł no spraw -nych do szko ły.

Zgod nie z wy ro kiem Są du Ape la -cyj ne go, mia sto Ko ni na mu si za pła cićZe spo ło wi In te gra cji Twór czej w Mi li -nie 224 tys. i 74 tys. zł od se tek. Cho dzio do wóz dzie ci za mel do wa nych na te re -

nie mia sta. Spra wę pro wa dzi li jesz czepo przed ni pre zy den ci.

Pre zy dent Jó zef No wic ki pod jął zdy rek cją szko ły ne go cja cje. W ich wy -ni ku pod pi sa no ugo dę, na mo cy któ rejmia sto nie mu si pła cić od se tek. - Gdy -by mia sto nie pro wa dzi ło roz mów zpo zy cji si ły, to uda ło by się za osz czę -dzić spo ro cza su - po wie dział Jó zef No -wic ki.

SKA

W Ko ni nie od pa ru lat dzia ła tyl koje den żło bek, któ ry ma fi lię w sta -rej czę ści mia sta – w su mie dla 80dzie ci. A na miej sce cze ka jesz czepół set ki ma lu chów.

Choć w cią gu ro ku część ro dzi cówre zy gnu je z pla ców ki, to ko lej ka na daljest bar dzo dłu ga. Tym bar dziej, żeczęść ro dzi ców - wie dząc, że nie maszans - w ogó le nie sta ra się o umiesz -cze nie dziec ka w żłob ku. Wpraw dzieprzy przy zna niu miej sca nie de cy du jąkry te ria do cho do we, ale trze ba być za -mel do wa nym na te re nie Ko ni na i obo jero dzi ce mu szą być za trud nie ni lub stu -dio wać.

W po przed niej ka den cji człon ko -wie ko mi sji oświa ty su ge ro wa li ko -niecz ność roz bu do wy pla ców ki w sta -rej czę ści Ko ni na. Po moc ne mia ło byćprzej ście żłob ków z re sor tu zdro wiapod opie kę spo łecz ną, co zła go dzi ło bykry te ria, ja kie mu si speł nić pla ców ka.No wa usta wa, któ ra ma być przy ję taprzez Sejm jesz cze w tym ro ku, umoż li -wi też po wsta wa nie ma łych, pry wat -nych pla có wek.

RAG

W Po zna niu zu ży te cho in ki prze ra -bia ne są na na wóz or ga nicz ny. Aco dzie je się po świę tach z wy rzu -co ny mi igla ka mi w Ko ni nie?

Cho in ki mo gą być prze ra bia ne nakom post lub wy ko rzy sta ne na opał.Dwa la ta te mu ze bra no w Po zna niunie co po nad 1,2 t drze wek, ale rok póź -niej już 8,2 ton. A jak jest w Ko ni nie? -Od klien tów in dy wi du al nych od bie ra -my cho in ki ra zem z in ny mi bio od pa da -mi i od sta wia my na skła do wi sko przyuli cy Su lań skiej – tłu ma czy Ja ro sławDer dziń ski, pre zes za rzą du PGKiM.Fir ma Ba kun, któ ra zbie ra śmie ci wczę ści Ko ni na, za bie ra cho in ki ra zem zpo zo sta ły mi śmie cia mi i wo zi je doMiej skie go Za kła du Go spo dar ki Od pa -da mi Ko mu nal ny mi. Jed nak Le szekCho jen ka z MZGOK przy zna je, żecho in ki nie sta no wią ja kiejś zna czą cejpo zy cji wśród uty li zo wa nych su row -ców.

Ko ni nia nie nie ma ją więc oka zji, by„dać dru gie ży cie cho in kom”, do cze gona wo łu ją or ga ni za to rzy ich zbiór ki wPo zna niu.

OLER

Rad ni po wró ci li do spra wy no wychta ryf wo dy. Nie mo gli już jed nakpod jąć w tej spra wie uchwa ły,gdyż mi nął ter min 35 dni od mo -men tu zło że nie pro po zy cji no wychta ryf.

Wie sław Ste in ke, prze wod ni czą cyRa dy Mia sta, po in for mo wał że pro po -zy cje no wych ta ryf nie wpły nę ły do ra -dy w od po wied nim ter mi nie. - Do pre -zy den ta wnio sek tra fił w prze wi dzia -nym cza sie, na to miast do ra dy z opóź -nie niem. A by ła szan sa, aby na ostat -niej se sji jesz cze moż na by ło o tym dys -ku to wać - po wie dział Wie sław Ste in ke.

We dług Woj cie cha Mor kow skie go,pre ze sa Przed się bior stwa Wo do cią gówi Ka na li za cji, ta ry fa przyj mo wa na jestna ca ły rok. Ce na me tra sze ścien ne gowo dy wzro śnie w 2011 ro ku o 8 pro -cent i bę dzie kosz to wać 3,16 zło tych.Nie zmie nia się ce na za od biór ście kówod go spo darstw do mo wych.

- Nie znam po wo du, dla któ re gownio sek nie tra fił pod ob ra dy ra dy.Ostat ni do ku ment po cho dzi z 23 li sto -pa da, a więc da le ce po ter mi nie. Pro szęo zwol nie nie mnie z od po wie dzi, dla -cze go tak się sta ło, gdyż nie mam ta kiejwie dzy. Prze pra szam jed nak za to i za -pew niam, że wię cej się to nie po wtó rzy- po wie dział Jó zef No wic ki.

Zda niem pre ze sa Mor kow skie go,je dy ną szan są za za trzy ma nie wzro stucen wo dy jest po zy ska nie no wych od -bior ców spo za Ko ni na.

SKA

Mu zy ka Out of Flow spodo ba sięmi ło śni kom moc ne go gi ta ro we go gra -nia. Gi ta rzy ści do mi nu ją w ze spo le.Ma ją de cy du ją cy wpływ nie tyl ko nabrzmie nie. Pa tryk Wa len ty no wicz gra -ją cy na gi ta rze ryt micz nej oraz An drzejSzym czak z gi ta rą pro wa dzą cą są głów -ny mi au to ra mi utwo rów. Bez kom pro -mi so we i od waż ne tek sty two rzy wo ka -li sta To masz Wrze siń ski. Mu zy cy nieuni ka ją te ma ty ki zdra dy i sto sun kówdam sko -mę skich, któ re nie za wsze są,we dług nich, pięk ne i słod kie. Czte ryde mon stra cyj ne utwo ry Out of Flow sąte go przy kła dem. Moż na ich po słu chaćna My Spa ce.

Ko niń ski ze spół kon cen tru je się nawła snej twór czo ści i gra niu kon cer tów.Py ta ny o pro ces two rze nia, Pa tryk Wa -len ty no wicz od po wia da: - Sta ra my sięba wić i po dejść w nie kon wen cjo nal nyspo sób do brzmie nia gi tar. Od ja kie goścza su sta ra my się tak że wdra żać kla wi -sze i drob ną elek tro ni kę do na szych no -wych i sta rych po my słów.

Zdra dza rów nież, że każ dy utwórjest efek tem wie lu go dzin wspól nychroz mów i gry, przy któ rych zda rza ją sięna wet ostre spo ry. Zwy kle są one jed nakmo to rem do dal szej wy tę żo nej pra cy.

Mu zy cy Out of Flow za gra li w ze -szłym ro ku po nad dwa dzie ścia ra zy wróż nych mia stach Pol ski, mię dzy in ny -mi w Po zna niu, Świ no uj ściu, Ka li szu iMiń sku Ma zo wiec kim. Nie za po mi na -ją oczy wi ście o ro dzin nym mie ście, wktó rym za gra li kil ka krot nie przy peł nejwi dow ni mię dzy in ny mi w ka wiar niOskar du.

Co uwa ża ją ze swój naj więk szy suk -ces? W paź dzier ni ku ze szłe go ro ku zdo -by li dru gą na gro dę pod czas ogól no pol -skich zma gań ka pel roc ko wych "VRock in Minsk Fest", na któ re zgło si łosię po nad dwie ście ze spo łów. Du żą sa -tys fak cję spra wi ło im tak że zdo by ciepierw sze go miej sca pod czas "Rock nTur" w Tur ku.

Mu zy cy szy ku ją się do na gra niade biu tanc kie go mi ni al bu mu. Przy -zna ją, że sy tu acja mło dych roc ko wychze spo łów nie jest w Pol sce ła twa, ale sąpew ni, że wy trwa ła pra ca przy nie sieefek ty. - Roz wi ja my się, cią gle pra cu je -my nad no wym ma te ria łem, nie bo -imy się eks pe ry men to wać – mó wi Pa -tryk Wa len ty no wicz i go rą co za pra szana kon cert w pią tek, 14 stycz nia doOskar du.

CE ZA RY GONT KIE WICZ

Wy ło wi li psa z roz le wi ska

W nie dzie lę wie czo rem ko niń scy stra ża cy ura to wa li psa, pod któ rym za rwał się lód na roz le wi sku War ty. Wy zię -bio ne zwie rzę prze ka za no do schro ni ska dla bez dom nych zwie rząt przy uli cy Ga jo wej.

Tak wy glą da ła War ta na dru gi dzień po ura to wa niu

Pies ze swo imi wy ba wi cie la mi

Fot.

AR

CH

I WU

M

n n n

Fot.

KM

PSP K

o nin

Out of FlowZa li cza ją się do sce ny al ter na tyw nej, gra li przed ta ki mi ze spo ła mi jakCKOD, Ro to fo bia i The Wa shing Ma shi ne. Ze spół Out of Flow two rzy pię ciumło dych mu zy ków z Ko ni na. Mi mo, że stu diu ją w róż nych czę ściach Pol -ski, 14 stycz nia bę dzie moż na ich po słu chać w Oskar dzie, gdzie za gra jąra zem z ze spo łem Mu chy.

n n n

n n n

n n n

n n n

Wo da bez dys ku sji

n n n

Żło bek ob lę żo ny

Na wóz z cho inek

Page 6: 83 Kurier Koniński

czwartek, 13 stycznia 2011 wielka orkiestra V

Fi gur ka, sto ją ca przed bu dyn kiemdaw nej ka wiar ni „Ma rio net ka”, zo sta łaukra dzio na w no cy z 5 na 6 sierp niaubie głe go ro ku.

Wkrót ce po ja wi ła się na jej miej scuno wa. - Ma rio net ka za wsze ko ja rzy ła sięze zwiew no ścią, jej wcze śniej sze twa rzeby ły na praw dę dziew czę ce, co zresz tąjest wi docz ne na star szych fo to gra fiach.

Te raz do sta li śmy Ma rio net kę z twa rząpa ni Ko per nik. Mo że po pro stu takbar dzo się przez te la ta po sta rza ła i ar ty -sta po sta no wił po ka zać jej ak tu al nątwarz? A mo że to nie Ko per nik, tyl koko niń skie To wa rzy stwo im. Fry de ry kaCho pi na po sta no wi ło tak że w no wymKo ni nie uczcić swo je go ido la? – py tałin ter nau ta.

DOK. ZE STR. 1

Osta tecz nie wy gra li przed sta wi -cie le ma gi stra tu, ale kie dy przy szło dood krę ca nia te go wszyst kie go, więk sząwpra wą wy ka zał się ze spół pod wo dząwi ce sta ro sty Mał go rza ty Wa szak, nadktó re go pra ca mi czu wał sam sta ro staSta ni sław Bie lik. W re zul ta cie sę dzio -wie ogło si li re mis.

Wiel ka li cy ta cja od by ła się na du -żej sce nie przed ga le rią. Naj wię cej, boaż 60.000 zł za pła cił za zło te ser dusz -ko Ze spół Elek trow ni Pąt nów -Ada -mów -Ko nin. Za po zo sta łe z wy sta wio -nych przed mio tów ze bra no ko lej ne54.000 zł. Aż 19.000 zł za pła cił Zbi -gniew Wit kow ski za re pli ki me da liolim pij skich Ju sty ny Ko wal czyk iAda ma Ma ły sza z au to gra fa mi na -szych mi strzów spor tów zi mo wych, aBła żej No wa kow ski dał 12.000 zawiel ki głaz od Ko pal ni Wę gla Bru nat -ne go Ko nin. Do brze na krę co ny ze garz au to gra fem Jur ka Owsia ka wy li cy to -wa no za 1800 zło tych. Za 1600 zł po -szedł fo tel po da ro wa ny or kie strze

przez pre zy den ta Jó ze fa No wic kie go,a 1100 zdję cie z Ada mem Ha nusz kie -

wi czem. Ko la cję z ak to rem An drze -jem Se we ry nem wy li cy to wa ła za 400zło tych Mał go rza ta Wa szak, wi ce sta -ro sta ko niń ski.

Re kord od no to wa ło rów nież Sta reMia sto, któ re zor ga ni zo wa ło swój fi -nał w Cen trum Han dlo wym Fe rio,gdzie na dwóch sce nach moż na by łopo dzi wiać miej sco wych ar ty stów ispor tow ców. Przed cen trum han dlo -wym od był się po kaz szyb kiej po mo cyw sy mu lo wa nym wy pad ku dro go -wym. Stra ża cy i ochot ni cy ze Sta re goMia sta, któ rych jed nost ka na le ży doKra jo we go Sys te mu Ra tow ni cze go, ra -to wa li pa sa że rów z uszko dzo ne go au -to bu su.

Naj więk sza li cy ta cja od by ła się wre stau ra cji Ca mi net to o go dzi nie18.30. W su mie ze bra no oko ło25.900 zł, a więc znów wię cej niżprzed ro kiem.

OLER, RAG, SKA

Alert@te raz Ko nin.pl

Ma ria net ka?- No wa Ma rio net ka przy po mi na Ko per ni ka – za alar mo wał re dak cję por ta -lu te raz Ko nin.pl Czy tel nik, przed kła da jąc na do wód swo jej te zy zdję cie.

Re kord dla dzie ci cho ru ją cych na ner ki

Urząd Mia sta do krę cił śru bę

Wszy scy gra li dla dzie ci cho rych na ner ki

Jed na z li cy ta cji

Or kie stro wy tort

Wy stę py mło dych ar ty stów

Po kaz akro ba cji ro we ro wych

Fot.

R. O

lej n

ikFo

t. A

. Pi la

r ska

Fot.

R. O

lej n

ik

Fot.

R. O

lej n

ik

Fot.

R. O

lej n

ik

reklama

Page 7: 83 Kurier Koniński

czwartek, 13 stycznia 2011 ogłoszenia 5

n Mam do wy na ję cia ka wa ler kę czę ścio woume blo wa ną w cen trum No we go Ko ni na. Ce na770 zł z czyn szem, kau cja zwrot na. Wol ne od1.01.2011 r. Kon takt tel: 793223505.

n Sprze dam miesz ka nie 42,16 m2: 2 po ko -je,V osie dle, pię tro 3, no we okna, spo koj na klat -ka, oko li ca: 2 przed szko la, szko ła podst., przy -chod nia lek., ap te ka, PWSZ, skle py. Ce na 140000 tys.zł do ne go cja cji. Kon takt 609 969 985lub 660 254 575.

n Do wy na ję cia lo ka le han dlo wo -usłu go weo pow. 51 m2 i 31 m2. Ko nin -Sta rów ka. Wszyst -kie me dia. Kon takt: 600 511 230.

n Sprze dam miesz ka nie na III osie dlu wblo ku 4 pię tro wym z ce gły: 2 po ko je, kuch nia ja -sna, z bal ko nem, ła zien ka. Po wierzch nia użyt ko -wa : 32m2. Licz ba po koi: 2. Pię tro: 3. Ce na:99000 PLN(do ne go cja cji). Kon takt: 783-406-246.

n Do sprze da nia dom po ło żo ny w gm. Ry -chwał we wsi Ja ro sze wi ce. Dział ka o po wierzch niok. 1,5ha, po wierzch nia do mu ok. 160m2, trzypo miesz cze nia ga ra żo we plus po miesz cze nia go -spo dar cze. W po bli żu szko ła pod sta wo wa, sklep,przy sta nek au to bu so wy. Ce na 300 tys. do ne go -cja cji. Kon takt: 514821848.

n Sprze dam dział kę 30km od Ko ni na wWil czy nie. Dział ka 16 aro wa. Ce na 2200zl za ar.Bli sko pla ża, szko ły i urzę dy. Zo sta ła osta nia, po -wsta je ma łe osie dle. Kon takt: 783576764.

n Mam do wy na ję cia lo kal o po wierzch ni50m2 w cen trum Ko ni na przy uli cy Ko le jo wejobok przy stan ku au to bu sów mię dzy na ro do -wych. Ce na do uzgod nie nia. TEL.603136062.

n Za pra sza my na kur sy ope ra to rów wóz -ków jez dnio wych wszyst kich ty pów, kur sy ma ga -zy nie rów. U nas zdo bę dziesz no wy za wód szyb -ko, ta nio i pro fe sjo nal nie!!! Nie cze kaj - ce na pro -mo cyj na tyl ko 299zł!!! www.orent.pl . Kon takt:Ko nin, ul. Bu dow la nych 6, tel. 502 315 130.

n Udzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka nie miec kie -go dla dzie ci, mło dzie ży i do ro słych. Mi ła at mos -fe ra, cie ka we ma te ria ły, nad ra bia nie za le gło ści,przy go to wa nie do ma tu ry, po sze rza nie zdo by tejwie dzy. Ser decz nie za pra szam. Kon takt: Ane ta691-316-391.

n Do świad czo na na uczy ciel ka, mgr fi lo lo -gii an giel skiej UAM udzie li pro fe sjo nal nie i rze -tel nie przy go to wa nych lek cji na każ dym po zio -mie. Po moc w nad ro bie niu ma te ria łu, przy go to -wa niu do ma tu ry, eg za mi nów, te stów, kon wer sa -cje, lek cje dla dzie ci. Kon takt: 516 072 054.

n Chęt nie udzie lę ko re pe ty cji z che mii napo zio mie gim na zjum . Na uka mo że być w do muucznia z do jaz dem Za pra szam. Kon takt: che [email protected].

n Udzie lam ko re pe ty cji z ma te ma ty ki, fi -zy ki, che mii na po zio mie: od pod sta wów ki postu dia. Za pra szam! Kon takt: (63) 27 93 421.

n Do świad czo ny na uczy ciel udzie li ko re pe -ty cji z j. pol skie go lub ma te ma ty ki uczniom szko -ły pod sta wo wej. Kon takt: 600 53 00 33.

n Za trud ni my pra cow ni ków do ochro nyobiek tów han dlo wych na te re nie Ko ni na,kkp@ochro na glo bals.pl, 516 155 370.

n Fir ma Ener go -Tech za trud ni do świad czo -nych mon te rów oraz spa wa czy z upraw nie nia mipo nad pod sta wo wy mi do pra cy na te re nie Pol ski.Kon takt: ul. Za kła do wa 4D, tel. 512-113-762.

n Po szu ku je my osób o usta bi li zo wa nej sy -tu acji ży cio wej i zo rien to wa nych na roz wój za wo -do wy. Z wy kształ ce niem min. śred nim. Kan dy -da tom ofe ru je my kom plek so we szko le nia za wo -do we, współ pra cę z ze spo łem osią ga ją cym suk ce -sy, moż li wość uzy ska nia li cen cji. Kon takt: pzu --pra [email protected].

n Fir ma trans por to wa za trud ni na sta no wi -

sko kie row ca bu sa. Pra ca na te re nie Unii Eu ro pej -skiej. Sta łe zle ce nia. Wy ma ga ne pra wo jaz dy ka te -go rii B, zna jo mość ję zy ka nie miec kie go oraz do -świad cze nie w za wo dzie . Za pra sza my. Kon takt:expres s535@in te ria.pl.

n Za trud nię kie row ce kat. C+E z do świad -cze niem na cią gnik sio dło wy z na cze pą wy wrot -ką. Kon takt: 603-872-491.

n Pie le gniar kę za trud ni Przy chod nia MUL -TI MED w Ko ni nie. Kon takt: biu ro@mul ti -med.ko nin.pl, 601-079-557.

n Za trud nię na umo wę o pra ce in sta la to rain sta la cji sa ni tar nych, wód -kan, c.o. - pra ca sta łaod za raz. Kon takt: 509-589-696, 509-589-697.

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR -TĘ PO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006, przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła -ty, na wet je śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du.Wejdź na www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń(063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n Sprze dam PEU GOT PART NER. Rokpro duk cji: 1999. Ro dzaj pa li wa: ben zy na. Za re je -stro wa ny VA T1, stan bdb. Ce na: 4500. Kon takt:600035824.

n Sprze dam OPEL ASTRA II 1.7 DTIKOM BI. Rok prod.: 1998. Pierw szy wła ści ciel wPol sce, spro wa dzo ny w 2001 ro ku, stan do bry,ko lor gra na to wy, ABS, wspo ma ga nie kie row ni cy,2 po dusz ki po wietrz ne, alu fel gi z opo na mi let ni -mi + kom plet kół zi mo wych. Bez wy pad ko wy.Ele men ty do ma lo wa nia. Ce na: 6.900. Kon takt:660 737 766.

n Sprze dam PEU GE OT 205 LO OK. Rokprod.: 1992. Rodz. pa li wa: ben zy na. Sa mo chódza dba ny, ga ra żo wa ny, po sia da alarm, cen tral nyza mek, szy ber dach,ko lor bia ły. Moż li wa za mia nana droż szy z do pła tą. Ce na: 1700 do uzg. lub za -mia na. Kon takt: 885-833-300.

n SO FTON.pl Prze bi je my KAŻ DĄ (w tymmar ke tów) ce nę! SO FTON.pl po le ca naj tań szeno te bo oki, kom pu te ry, na wi ga cję GPS, dru kar ki,mo ni to ry i wsze la kie ak ce so ria kom pu te ro weoraz SER WIS sprzę tu kom pu te ro we go. Od wiedźnas na ul. Spół dziel ców 33/6. Tel. 63 245 80 84.Za nim ku pisz u kon ku ren cji sprawdź nas!

n PO GO TO WIE KOM PU TE RO WE zdo jaz dem do klien ta, stro ny in ter ne to we, ob słu -ga in for ma tycz na firm, sys te my alar mo we i mo -ni to ring 694685026. www.po go to wie kom pu te -ro we.ko nin.pl.

n Pro fe sjo nal ny ser wis kom pu te ro wy dlaap tek, firm oraz osób pry wat nych. Po go to wiekom pu te ro we na te le fon, two rze nie stron in ter -ne to wych, opie ka w Two jej fir mie. Naj ta niej wWiel ko pol sce. Do jazd gra tis!!! Ce ny od 20 zł…Te -le fon: 695 700 195.

n Sprze dam kom pu ter sta cjo nar ny AMDAth lon 3000+, pa mięć RAM 512, dysk 120 GB,kar ta gra fi ki ATI Ra de on 9550, Win dows 7, dru -kar ka HP, mysz, kla wia tu ra, pły ty in sta la cyj ne.Ce na 410 zło tych. Kon takt: 501631721.

n Sprze dam mo ni tor sam sung sync ma ster795, stan bdb, ta nio 50zl bez ne go cja cji, dzia ła w100%. Kon takt: 607491803.

n "But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WAGA ZU "Shell" w bu tlach 11 kg na te le fon. Do -star cza my 7 dni w ty go dniu. Pod łą cza nie KUCH -NI GA ZO WYCH. Naj wyż sza ja kość. Za pra szam663-955-868 lub (63) 21-21-153.

n PO SADZ KI WY LEW KI MI XO KRE -TEM. Fir ma Mi xo ofe ru je usłu gi w za kre sie po sa -dzek wy le wek ma szy no wych mi xo -kre tem. Ta nioszyb ko i so lid nie. Za pra sza my na na sza stro nę in -ter ne to wą www.mi xo.net.pl. Tel: 605408725lub 723411634, ad res ema il: mi [email protected]

n Kom plek so we usłu gi w za kre sie in sta la cjiwod no -ka na li za cyj nych , mon taż pie cy. cen tral -

ne go ogrze wa nia, ogrze wa nie pod ło go we, ko min -ki z płasz czem wod nym. Kon takt: 697-874-924.

n Ukła da nie pły tek, te ra ko ty, ma lo wa nieoraz pra ce hy drau licz ne. So lid nie i fa cho wo. Kon -takt: 662 225 665.

n Po sprzą tam dom, miesz ka nie, biu ro, ga bi -net na te re nie mia sta Ko ni na i naj bliż szych oko lic,pe łen za kres usług (od ku rza nie, my cie okien, pod -łóg, ka fel ków, na czyń, pra nie, pra so wa nie, itp.).So lid nie i uczci wie, a tak że wy ko nam pod sta wo -we pra ce ogrod ni cze. Kon takt: 784-825-447.

n Od no wa obić me bli ta pi ce ro wa nych, sie -dzeń sa mo cho do wych i da chów Ka brio le tów. 62-500 Ko nin, Ul. Ma rii Kow nac kiej 31, Tel 503845 044. Kon takt: Tel 503 845 044.

n Usłu gi sto lar skie. Scho dy,drzwi i pa ra pe -ty drew nia ne -wy rób i mon taż. cy kli no wa nie,la -kie ro wa nie i ma lo wa nie pod łóg i par kie tów. Kon -takt: 723842019.

n Pie lę gna cja, strzy że nie oraz ką pie le pie -sków du żych i ma łych. Za pra sza my ser decz nie dosa lo nu "Spa dla ko ta i psa" miesz czą ce go się na ul.Gwoź dziar skiej 1 w Sta rym Ko ni nie (obok ra tu -sza). Kon takt: tel.662-096-527.

n Kom plek so we wy koń cze nie wnętrz orazada pta cja pod da szy. Za pra sza my do współ pra cy.Kon takt: 609-224-669 lub 504-374-071.

n Szpa chlo wa nie na su cho, mo kro, mu ro -wa nie, tyn ko wa nie, za bu do wy z płyt kar to no wo --gip so wych, ta pe to wa nie, ma lo wa nie, gla zu ra,wsta wia nie i ob rób ka sto lar ki oraz wszel kie pra cere mon to we i wy koń cze nio we. Za pra szam. Kon -takt: 502 560 944.

n Wró że nie z kart ta ro ta, cy gań skich, aniel -skich, run oraz do radz two du cho we. Ko nin ul.No skow skie go 1A .Spo tka nia po uzgod nie niu te -le fo nicz nym, www.stu dio ta ro ta.pl. Kon takt:722060296.

n Biu ro Ma try mo nial ne "Ru sał ka" w Ka li -szu za pra sza wszyst kie sa mot ne oso by. Wie lesko ja rzo nych par w róż nym wie ku - spró buj i Ty!Tel. 662 400 165, www.biu ro ru sal ka.xt.pl .

n Sprze dam kse ro z ma łym prze bie giem(ma 1 rok gwa ran cji). Ce na: 3300 zł. Te le fon:505 910 544.

n Le cze nie pi jaw ka mi le kar ski mi. Za bie giw ga bi ne cie dy plo mo wa nych hi ru do te ra peu tów.Re je stra cja na kon sul ta cje le kar skie przed za bie -ga mi pod nr te le fo nu 667 958 229. In for ma cjetak że na stro nie pol skie go to wa rzy stwa hi ru do te -ra pii www.pthi.pl

n Sprze dam przy cze pę cam pin go wą "Ad -ria". Wy miar 4.5m x 2m. Sprze dam w ca ło ści lubtyl ko gór ną część. Ide al na na plac bu do wy ja kopo miesz cze nie so cjal ne. Ce na ca ło ści 1900zł lubsa ma gó ra 900zł. Przy cze pa nie re je stro wa na. Tel63 247 91 38 lub 516 69 11 44.

n ELEK TRO ŚMIET NIK. Tu taj bez piecz -nie bez żad nych kon se kwen cji za dar mo mo żeszwy rzu cić sprzęt RTV, AGD, sta re KOM PU TE -RY, itp. Wy sta wia my do ku ment o uty li za cji. Za -pra sza my od 6.00 do 22.00. Kon takt: Ko nin, ul.Po znań ska 76 przy sta cji AU TO GAZ.

n Sprze dam syn te za tor Ca sio w do brymsta nie ra zem ze sto ja kiem, pro szę dzwo nić w go -dzi nach po po łu dnio wych. Ce na 300zł. Kon takt:gg8775330,tel 697590154.

n Sprze dam ro wer ko ła 26'' ce na 150zl.Kon takt: 609 056 148.

n Sprze dam łód kę o wy mia rach 2.80 na140 bar dzo lek ka w bdb sta nie po le cam ce na550zł. Kon takt: 697021981.

n Sprze dam owczar ki szkoc kie co li, ma ją 9ty go dni; od ro ba czo ne, bar dzo ład ne, lu bią ba wićsię z dzieć mi. Ce na atrak cyj na. Po le cam. Kon takt:694608164.

n Sprze dam trzy no we, me ta lo we, ni gdy niemon to wa ne okna z prze zna cze niem do ga ra żu bu dyn -ku go spo dar cze go, itp. Otwie ra ne z re gu la cją uchy le -nia. Wy mia ry dł. 90 cm wys. 60 cm. ( do od świe że nia). Ce na 100 zł za 1 szt. Kon takt: 666-022-588.

n Ta nio sprze dam DVD Pa na so nic A350 zpi lo tem. Kon takt: 663-898-312.

reklama

Uczest ni cy bra li udział w kon kur -sie jaz dy do wol nej, sla lo mie i śli zgu nabu tach. Od by ły się też me cze ho ke jo -we, strze la nie do bram ki, jaz da na san -kach oraz in ne ze spo ło we gry i za ba wym.in. prze cią ga nie li ny.

W tur nie ju ho ke jo wym wy star to -wa ły czte ry dru ży ny z Wil ko wa i Tul --Gol -za wod ni cy z Tu lisz ko wa i Go li ny.Zwy cię ży ła dru ży na Tul -Gol a dru giemiej sce zdo by ła dru ży na Wil ków 4.

Uczest ni cy fe sty nu otrzy ma li na -gro dy: pięć par ły żew, ka ski spor to we

oraz in ne upo min ki i dy plo my. Pre zy -dent Ko ni na Jó zef No wic ki wrę czał na -gro dy oraz brał udział w kil ku kon ku -ren cjach spor to wych.

Wszy scy uczest ni cy i wi dzo wie wy -gra li trzy go dzi ny za ba wy przy pięk nej,sło necz nej po go dzie na mroź nym iświe żym po wie trzu. Or ga ni za to rówcie szy licz ny udział mło dzie ży orazudział wie lu uczest ni ków w doj rza łymwie ku.

Lo do wi sko na Wil ko wie czyn nejest dla wszyst kich do wio sny, co dzien -nie do godz. 22.00.

SKA

Po nad sześć dzie siąt osób uczest ni czy ło w fe sty nie spor to wym zor ga ni zo -wa nym przez Sto wa rzy sze nie Wil ków i MO SiR Ko nin na lo do wi sku osie dlo -wym. W fe sty nie uczest ni czył pre zy dent Ko ni na Jó zef No wic ki.

Fe styn na lo dzie

n n n

n n n

n n n

Page 8: 83 Kurier Koniński

6 informator

WYDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

REDAKTOR NACZELNYRo bert Olej nik

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt -ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją -ca przy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod -le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny od

po nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła -wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so -bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz.11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł,w nie dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta -łe, tel. 63 242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dyw Chełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710),te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko wse zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki w godz.8.30-18.30, śro dy – nie czyn na (lek cjebi blio tecz ne), czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel.63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -

nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro -

dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia

i czy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez -płat na sa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi -cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po -nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo tyw godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor kiw godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno wa16, tel. 63  243-11-43. Czyn na w po -nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18,wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi -ce, al. Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn na we wtor ki i piąt ki w godz.11-17.

ááá BIBLIOTEKI

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-

76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986

PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO -

WY Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo -ne go

ul. Wy szyń skie go 1, tel. 63 240-40-00

PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:

Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne gow Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIA

Al ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al -

ko ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty -

nen tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35

Ośro dek Le cze nia Uza leż nień iWspół uza leż nień, od pn. do pt. w godz.8.00-20.00, tel. 63 243-67-67

Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i

czwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00

Bez dom ność Dom noc le go wy i schro ni sko dla

bez dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95

Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -

rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dekAd op cyj no -Opie kuń czy TPD, Spo łecz nyRzecz nik Praw Dziec ka, ul. No skow skie -go 1A, 63 242-34-71

Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia

Mo nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. i w pt.w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66

Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00do 13.00)

Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,

bo isz się o tym po wie dzieć w do mu, wszko le - wy ślij ano ni mo we go e -ma ila naad res: ano nim@ko nin.po li cja.gov.pl

Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i

oby wa tel skie, me dia cje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini -cja tyw Oby wa tel skich w Ko ni nie, ul. PCK13, tel. 62 240-61-93

Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,

ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin -

ne go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63  244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0  801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Re dak cja nie od po wia da za treść za miesz czo -nych re klam i ogło szeń. Re dak cja za strze ga so -bie pra wo do skra ca nia na de sła nych tek stów.Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

Mu chy – ze spół za ło żo ny w Po zna -niu w 2004 ro ku przez Mi cha ła Wi -rasz ko, Pio tra Ma cie jew skie go i Szy mo -na Wa li szew skie go. W stycz niu 2008ro ku do ze spo łu do łą czył To masz Skór -ka. Ze spół zo stał ob wo ła ny od kry ciemro ku 2006 przez mie sięcz nik Ma chi nai Pro gram 3 Pol skie go Ra dia. Pierw szysin gel ze spo łu pt. "Mia sto do znań" osią -gnął w ma ju 2007 r. siód me miej sce naLi ście Prze bo jów Pol skie go Ra dia 3.

19 li sto pa da uka zał się de biu tanc kial bum gru py, no szą cy ty tuł Ter ro ro -mans, uzna ny za "Pły tę Ro ku" m.in.przez słu cha czy PR3 i ma ga zyn mu -zycz ny Pulp. Prze bo jo we i chwy tli wekom po zy cje wspar te nie kwe stio no wa -nym ta len tem Mi cha ła Wi rasz ko do pi -sa nia po etyc kich tek stów spo tka ły się zbar dzo do brym przy ję ciem za rów noprzez pu blicz ność, jak i przez kry ty ków(„no wa ja kość w pol skiej mu zy ce”, „takważ nej pły ty u nas już daw no nie by ło”,

„naj waż niej szy de biut dzie się cio le cia”).Po zy tyw ne re ak cje na pły tę po zwo li łyze spo ło wi wy ru szyć w sa mo dziel ną tra -sę kon cer to wą oraz otwo rzy ły drzwi nanaj więk sze i naj waż niej sze sce ny pol -skich fe sti wa li (He ine ken Open’er, Ja -ro cin Fe sti val, Off Fe sti val, Cra cowScre en Fe sti val, Eko Union Rock w Wę -go rze wie itd.).

Je sie nią 2009 ro ku ze spół pod pi sałkon trakt z wy twór nią So ny Mu sic, aprzy współ pra cy z pro du cen tem Mar ci -nem Bor sem za re je stro wał ma te riał nadru gą pły tę za ty tu ło wa ną „No to rycz nide biu tan ci”.

Dla dwóch osób, któ re w czwar tek(13 stycz nia) po go dzi nie 12 pierw szeprzy ślą na ad res re dak cji e -ma ile z te ma -tem „Mu chy”, ma my po je dyn cze wej -ściów ki na kon cert.Gdzie: Ko nin, OskardKie dy: 14 stycz nia, godz. 19.30 Wstęp: 20, 25 zło tych

Mę skie ob sza ry sztu ki Gdzie: Ko nin, Wie ża Ci śnień Kie dy: 14 stycz niaWstęp: Wol ny Wy sta wa „Mę skie ob sza ry sztu ki” -

To ma sza Czy żew skie go i Da riusz Ka ca.

Nie zwy kłe te atry na sce nie Fe nik sa

Gdzie: Ko nin, KDKKie dy: 18 stycz nia 2011, godz.

13.00

Bi le ty: 2 zł Na Sce nie Ama to ra Te atru Fe niks

zo sta ną wy sta wio ne nie zwy kłe przed -sta wie nia z nie zwy kły mi ak to ra mi. Bę dąni mi nie peł no spraw ni chłop cy z Do muPo mo cy Spo łecz nej w Bro ni sze wi cach.

Wy śmie ją Mo ral ny Nie po kój Gdzie: Ko nin, KDKKie dy: 18 stycz nia 2011, godz.

20.30Bi le ty: 42 zł

Opo wie ści z Na rnii: Po dróż wę drow ca do świ tu

Fan ta sy/przy go do wy;  prod. USA,wiel ka Bry ta nia; 130 min.; wiek: 10 lat;godz. 13.30;

Week endKo me dia sen sa cyj na; prod. Pol ska;

120 min; wiek: 15 lat; godz. 11.00, 16.00, 18.30, 21.00; Mło dzi, przy -

stoj ni gang ste rzy Max oraz Gu la spryt -nie la wi ru ją w świe cie du żych pie nię -dzy, ro syj skiej ma fii, sko rum po wa nychpo li cjan tów i groź nych prze stęp ców.

Me ga moc nyKo me dia/ani ma cja/fa mi lij ny;

prod. USA; 96 min.; wiek: bez ogra ni -czeń; godz. 9.00, 11.15, 13.30, 15.45,18.00, 20.15;

Re per tu ar ki na HE LIOSod 14 do 20 stycz nia

Mu chy w no wym ro ku Pierw szy kon cert w ro ku 2011 w ra mach cy klu „No we Brzmie nia MSTR”na 10-le cie Klu bu Musz tar da w Ko ni nie. Tym ra zem ze spół MU CHY, któ ryza grał na wszyst kich naj więk szych fe sti wa lach w kra ju ze swo ją dru gą pły -tą „No to rycz ni De biu tan ci” oraz Ko niń ska for ma cja Out OF Flow, na gro -dzo na na te go rocz nym Rock In Mińsk w Miń sku Ma zo wiec kim

Page 9: 83 Kurier Koniński

czwartek, 13 stycznia 2011 sport 7

reklama

Naj bliż szy spor to wy week end upły -nie pod zna kiem ko szy ków ki. Mło -dzi pił ka rze za pre zen tu ją się w tur -nie ju tramp ka rzy star szych, a wiel -bi cie le fut sa lu obej rzą re wan żo weme cze pół fi na łu pu cha ru li gi.15 stycz nia (so bo ta):

godz. 9.00: Ogól no pol ski Tur niejPił ki Noż nej Tramp ka rzy Star szych oPu char Sta ro sty Po wia tu Ko niń skie go,ha la Ron do

godz. 10.00: Mecz pił ki ko szy ko -wej (mło dzi cy star si): MKS Gim na -zjum nr 6 Ko nin - Li der Swa rzędz, ha laprzy ul. Dwor co wej

godz. 12.00: Mecz pił ki ko szy ko -wej (ka de ci A): MKS Gim na zjum nr 6Ko nin - Ka spro wi czan ka OstrówWlkp., ha la przy ul. Dwor co wej

godz. 14.00: Mecz pił ki ko szy ko -wej (ka det ki A): MKS Gim na zjum nr 6Ko nin - Ba sket Ostrów Wlkp., ha la przyul. Dwor co wej

16 stycz nia (nie dzie la):godz. 9.00: I Ogól no pol ski Tur niej

Pił ki Noż nej Mło dzi ka Star sze go, ha laRon do

godz. 10.00: Mecz pił ki ko szy ko -wej (mło dzicz ki młod sze): MKS MOSKo nin - Tę cza Lesz no

godz. 12.00: Mecz pił ki ko szy ko -wej (mło dzi cy młod si): MKS MOS Ko -nin - Mikst Mię dzy chódPół fi na ły Pu cha ru li gi w fut sa lu,me cze re wan żo we:

godz. 16.00: SMAG – An n Stalgodz. 16.45: Ja col – Mo tor MZK

Pół fi nał fut sa luW ubie głą so bo tę ro ze gra ny zo stałpierw szy pół fi nał pu cha ru li gi wfut sa lu. Na ha li zmie rzy ły się ze -spo ły Mo to ru MZK i Ja co la.

Choć oba ze spo ły są sia du ją ze so bąw ta be li w pierw szym me czu zde cy do -wa ne zwy cię stwo od niósł Ja col 5:1.Dru gą pa rę pół fi na li stów sta no wią An -

n Stal oraz SMAG. Mecz prze ło żo ny zo -stał z po wo du udzia łu obu dru żyn wtur nie ju ha lo wym w Dą biu. Re wan żero ze gra ne zo sta ną 16 stycz nia.

W kla sy fi ka cji kró la strzel ców na -dal prze wo dzi Kry stian An drzej czak(SMAG), z 20 bram ka mi na kon cie.Dru gi Pa tryk Gra bo wiec ki (An n Stal)tra ci do nie go 8 bra mek. BAS

W mi nio ny week end od był się wXXIII Mię dzy na ro do wy Ha lo wy Tur -niej Pił ki Noż nej Se nio rek „Ko ninCup 2010”. Zwy cięż czy nia mi tur -nie ju zo sta ły za wod nicz ki Me dy kaPo lo mar ket Ko nin.

Ko ni nian ki ro ze gra ły czte ry zwy -cię skie me cze. Mie rzy ły się z za wod -nicz ka mi Dre am Te amu (2. miej sce),Me dy ka Fran spol Ko nin (3. miej sce),Po zna nia ka Po znań (4. miej sce) orazPo lo nii Po znań (5. miej sce).

Tre ne rzy wszyst kich ze spo łów wy -bra li tak że „Zło tą Piąt kę Tur nie ju”, wktó rej zna la zły się: Alek san dra Ko mo sa,Do mi ni ka Mach nac ka, Na ta lia Chu -dzik, Na ta lia Pa kul ska i San dra Lich ten -

ste in. - Tur niej Ko nin Cup jest zor ga ni -zo wa ny głów nie po to, że by dziew czy nypo prze rwie zi mo wej mia ły tro chę fraj -dy. Kto był na tur nie ju, wi dział żedziew czy ny po tra fią się ba wić – po wie -dział Ro man Jasz czak, tre ner ze spo łu.Wy ni ki me czów Me dy ka:Me dyk Po lo mar ket - Dre am Te am 13:4Me dyk Po lo mar ket - Po zna niak Po znań 9:3Me dyk Po lo mar ket - Me dyk Fran spol 8:2Me dyk Po lo mar ket - Po lo nia Po znań 12:4

KKPK Me dyk Po lo mar ket Ko nin -Do mi ni ka Mach nac ka, Ka ta rzy na Jan -kow ska, Han na Ol szań ska, An na Gaw -roń ska, Na ta lia Chu dzik, San dra Sa ła -ta, Na ta lia Pa kul ska, Alek san dra Si ko ra,Mar ta Woź niak. BAS

- Po twier dze niem wspa nia łej for myi do bre go wy szko le nia by ły wal ki na szejju nior ki Mar ty ny Al ba now skiej – po -wie dział An drzej Roz tro piń ski z UKSOSiR Kle czew. - Spo tka nie fi na ło we zbar dzo sil ną fi zycz nie i bar dzo do brzewy szko lo ną za wod nicz ką ze Zdun wy -ma ga ło szcze gól nej pre cy zji i szyb ko ści.Doj rza łość tak tycz na po zwo li ła Mar ty -nie na kon tro lo wa nie prze bie gu wal ki iw kon se kwen cji zdo by cie zło te go me -da lu w tej kon ku ren cji.

Pew nie do tarł do fi na łu rów nieżWik tor Klu czy kow ski, któ ry star to wałw ku mi te w ka te go rii ju nior młod szy.W fi na le spo tkał się z od wiecz nym ry -wa lem, uty tu ło wa nym me da li stą mi -strzostw Pol ski, me da li stą mi strzostwświa ta FSKA Wik to rem Adam skim.

W cza sie ca łej wal ki to za wod nikUKS Kle czew miał ini cja ty wę i prze wa -żał. - O nie sa mo wi tym szczę ściu mo że

mó wić Adam ski, któ re mu w ostat niejse kun dzie wal ki sę dzio wie przy zna liwy rów nu ją cy punkt – opo wia da An -drzej Roz tro piń ski. - Przy re mi sie jestdo dat ko wa wal ka. Tu zno wu do mi no -wał Wik tor Klu czy kow ski, a Adam skimu siał od ra biać stra ty. Był to jed nakszczę śli wy dzień dla Adam skie go, borów no z koń co wym sy gna łem Wik torKlu czy kow ski zo stał uka ra ny za nie do -zwo lo ną tech ni kę z rów no cze snymprzy zna niem punk tu dla prze ciw ni ka.Srebr ny me dal po emo cjo nu ją cej wal cei do gryw ce oraz prze świad cze nie, że jużmoż na wy gry wać z ty mi, któ rzy do nie -daw na by li lep si.

Szcze gól nym prze ży ciem by ły teza wo dy dla, tre nu ją cych do pie ro odwrze śnia te go ro ku, Ma ry si Ma cie jew -skiej i Na ta lii To ma lak, któ re zdo by łysrebr ne me da le w kon ku ren cji ka ta.Brą zo wy me dal zdo by ła na to miastMag da Ma rek w kon ku ren cji ku mi terocz nik 1998, oraz srebr ny me dal wkon ku ren cji ka ta. Jej star sza sio stra Ad -rian na Ma rek star to wa ła tyl ko w ku mi -te i po wal kach eli mi na cyj nych sto czy łabój o zło ty me dal. Nie ste ty tym ra zemprze ciw nicz ka oka za ła się lep sza. Ad -rian na za do wo lo na, z uśmie chem przy -ję ła gra tu la cje i srebr ny me dal, bo ry -wal ki by ły bar dzo wy ma ga ją ce, wiecjest to na pew no jej suk ces.

W za wo dach wzię ło udział po nad300 za wod ni ków z 26 klu bów.

OLER

Pierw sza część spo tka nia to cał ko -wi ta do mi na cja ze spo łu ko niń skie go.Źle gra ją cy za wod ni cy Py ry Po znań niepo tra fi li za trzy mać go spo da rzy, któ rzydzię ki do brej sku tecz no ści wy pra co wa -li so bie bez piecz ne pro wa dze nie. Doprze rwy po zna nia cy prze gry wa li już6:23. Szcze gól nie ak tyw ny po stro nieMKS -u oka zał się Ka mil Bier nac ki, in -te li gent nie roz gry wa ją cy ata ki ko ni -nian. Dru ga kwar ta to dal sza sku tecz nagra go spo da rzy. Nie ma ją cy po my słu naata ki po zna nia cy tra ci li do za wod ni -ków MKS Ko nin 30 punk tów.

Sy tu acja na bo isku zmie ni ła się do -pie ro w trze ciej kwar cie. Zmę cze ni ko ni -nia nie nie mie li si ły sfor so wać do brzespi su ją cej się obro ny Py ry Po znań. Po -zna nia cy na to miast do brze gra li w od -bio rze, wy pro wa dza jąc sku tecz ne kontr -ata ki i zmniej sza jąc prze wa gę. Trze ciakwar ta za koń czy ła się wy ni kiem 17:24.

Ostat nia część me czu to za cię tawal ka o każ dą pił kę. Jed nak dzię ki spo -koj nej grze za wod ni cy MKS PWSZ Ko -nin utrzy ma li bez piecz ne pro wa dze niei za koń czy li mecz wy gra ną 81:69. - Toby ły tak na praw dę dwa me cze w jed -nym. Dwie pierw sze kwar ty to je denmecz i dwie na stęp ne to dru gi mecz.Dwie pierw sze gra li śmy na praw dę do -brą ko szy ków kę, po ukła da ną, mi mo żena pa dli nas bar dzo moc no na ca łym bo -isku, my po tra fi li śmy z tej opre sji wyjść.Po tem wy da rzył się ten dru gi mecz,czy li już brak kon se kwen cji, bo uwie -

rzy li śmy, że mo że my ten mecz wy graćjesz cze wy żej. A do te go do szedł braksił, po nie waż tam ten ze spół jest bar dzodo brze przy go to wa ny mo to rycz nie –po wie dział po mecz tre ner MKS PWSZKo nin Piotr An drzej czak.

MKS PWSZ Ko nin – MKK Py raPo znań 81:69 (23:6, 26:13, 17:24,15:26)

MKS PWSZ Ko nin: Ka mil Bier nac -ki 30, Prze my sław Tra dec ki 18, To maszGra bia now ski 13, Ma te usz Skow ro nek4, Da wid Bo brow ski 4, Ja kub Mu sioł 4,Kry stian Waw rzy niak 4, Pa weł Sza la ty 4.

BAR TOSZ SKO NIECZ NY

W mi nio ną so bo tę od był się mecz ko szy ków ki męż czyzn po mię dzy MKSPWSZ Ko nin i MKK Py rą Po znań. Do bra po sta wa ko ni nian w dwóch pierw -szych kwar tach za de cy do wa ła o wy gra nej go spo da rzy.

Bez piecz na wy gra na se nio rów

Fot.

B. Sko

niec

z ny

Sie dem me da li, w tym je den zło ty, przy wieź li za wod ni cy UKS OSiR Kle -czew ze Śre mu, gdzie od by wał się IV Pu char Wiel ko pol ski w Ka ra te Spor -to wym PFKS.

Ka ra te: Zło ta Mar ty na

n n n

Ko nin Cup 2011

Page 10: 83 Kurier Koniński

8 reklama