64 Kurier Koniński

10
Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju NR 64 l ROK III l CZWARTEK 8 LIPCA 2010 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.pl W wakacje Kurier Koniński będzie się ukazywał co dwa tygodnie nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NAKLAD 10.000 egz. reklama Jak po i n for mo wał por tal te raz Ko- nin.pl, w Ko n i n ie wy bo ry pre zy- denc k ie wy grał zde cy do wa n ie Bro- ni s ław Ko mo row ski, któ re go po- par ł o po nad 54 proc. wy bor ców. Za to w po w ie c ie ko n iń skim trium- fo wał Ja ro s ław Ka czyń ski. Konin jest samotną niemal enklawą zwolenników Bronisława Komorow- skiego, otoczoną szczelnie gminami po- pierającymi jego rywala do prezydenc- kiego fotela. W mieście głosowało na kandydata PO prawie 20 tys. spośród ponad 36 tys. wyborców (54,41 proc.), na Jarosława Kaczyńskiego – 45,59 proc. Dla odmiany w konińskim powie- cie ziemskim kandydat PiS uzyskał naj- lepszy wynik z całego byłego wojewódz- twa konińskiego. Poparło go tutaj 65,42 proc. wyborców, najwięcej (ponad 75 proc.) w gminie Wierzbinek. Około 70 proc. wyborców głosowało na Jarosława Kaczyńskiego w gminach: Krzymów, Kramsk, Sompolno, Rzgów i Rychwał. Od 60 do 65 proc. elektorów postawiło krzyżyk przy nazwisku kandydata PiS w gminach: Kleczew, Skulsk, Wilczyn, Kazimierz Biskupi, Grodziec, Golina i Ślesin. Najsłabsze poparcie Jarosław Ka- czyński otrzymał w gminie Stare Miasto – 58,65 proc. DOK. NA STR. 2 Ma j ąc do wy bo ru in te res ucznia i wła sną wy go dę nie któ rzy na uczy c ie- le, a na wet dy rek to rzy szkół wy b ie ra- ją to dru g ie. A jak by te go by ł o ma ł o, skar żą się pu b licz n ie, że usi ł u j e się ich zmu s ić do rze czy nie by wa ł ych. Przykład dała dyrekcja Gimnazjum nr 5 w Koninie, a powodem kontrowersji okazało się zalecenie Miejskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Koninie, by szkoła pozwoliła nagrywać przebieg lekcji uczniowi dotkniętemu dysgrafią, którego pismo jest tak niewyraźne, że nie jest w stanie odczytać swoich notatek. DOK. NA STR. V Szko ła nie ko niecz nie dla ucznia Wy bra li śmy Ko mo row skie go Glosowanie w jednym z lokali wyborczych w Koninie Fot. R. Olej n ik

description

Podsumowując konińskie wybory prezydenta Rzeczypospolitej, Kurier zapowiada własne śledztwo w sprawie świńskich plakatów, które naklejono na wizerunkach kandydata PiS. Drugi z czołówkowych tekstów najnowszego Kuriera dotyczy kuriozalnej sprawy, rozpętanej przez dyrekcję Gimnazjum nr 5. Otóż dyrektor Urszula Miłosz-Michalkiewicz oświadczyła, że nie pozwoli, żeby uczeń cierpiący na dysgrafię, a więc niebędący w stanie odczytać własnych notatek, nagrywał przebieg lekcji. Porównuje to do nagrań czynionych potajemnie przez uczniów, by móc potem pokazać je w Internecie i w ten sposób ośmieszyć nauczyciela. Autor tekstu stawia śmiałą tezę, że oficjalne rejestrowanie przebiegu lekcji jest jedyną skutecznego metodą sprawowania prawdziwego a nie fikcyjnego - jak to jest teraz - nadzoru pedagogicznego. Ciekawe, czy ten kontrowersyjny tekst wywoła poważną dyskusję.

Transcript of 64 Kurier Koniński

Page 1: 64 Kurier Koniński

Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju

NR 64 l ROK III l CZWARTEK 8 LIPCA 2010 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.pl

W wakacje Kurier

Koniński będzie sięukazywał

co dwa tygodnie

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

NAKŁAD

10.000 egz.

reklama

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko -nin.pl, w Ko ni nie wy bo ry pre zy -denc kie wy grał zde cy do wa nie Bro -ni sław Ko mo row ski, któ re go po -par ło po nad 54 proc. wy bor ców.Za to w po wie cie ko niń skim trium -fo wał Ja ro sław Ka czyń ski.

Ko nin jest sa mot ną nie mal en kla wązwo len ni ków Bro ni sła wa Ko mo row -skie go, oto czo ną szczel nie gmi na mi po -pie ra ją cy mi je go ry wa la do pre zy denc -kie go fo te la. W mie ście gło so wa ło nakan dy da ta PO pra wie 20 tys. spo śródpo nad 36 tys. wy bor ców (54,41 proc.),na Ja ro sła wa Ka czyń skie go – 45,59proc. Dla od mia ny w ko niń skim po wie -

cie ziem skim kan dy dat PiS uzy skał naj -lep szy wy nik z ca łe go by łe go wo je wódz -twa ko niń skie go. Po par ło go tu taj 65,42proc. wy bor ców, naj wię cej (po nad 75proc.) w gmi nie Wierz bi nek. Oko ło 70proc. wy bor ców gło so wa ło na Ja ro sła waKa czyń skie go w gmi nach: Krzy mów,Kramsk, Som pol no, Rzgów i Ry chwał.Od 60 do 65 proc. elek to rów po sta wi łokrzy żyk przy na zwi sku kan dy da ta PiSw gmi nach: Kle czew, Skulsk, Wil czyn,Ka zi mierz Bi sku pi, Gro dziec, Go li na iŚle sin. Naj słab sze po par cie Ja ro sław Ka -czyń ski otrzy mał w gmi nie Sta re Mia sto– 58,65 proc.

DOK. NA STR. 2

Ma jąc do wy bo ru in te res ucznia iwła sną wy go dę nie któ rzy na uczy cie -le, a na wet dy rek to rzy szkół wy bie ra -ją to dru gie. A jak by te go by ło ma ło,skar żą się pu blicz nie, że usi łu je sięich zmu sić do rze czy nie by wa łych.

Przy kład da ła dy rek cja Gim na zjumnr 5 w Ko ni nie, a po wo dem kon tro wer sjioka za ło się za le ce nie Miej skiej Po rad niPsy cho lo gicz no -Pe da go gicz nej w Ko ni nie,by szko ła po zwo li ła na gry wać prze bieglek cji ucznio wi do tknię te mu dys gra fią,któ re go pi smo jest tak nie wy raź ne, że niejest w sta nie od czy tać swo ich no ta tek.

DOK. NA STR. V

Szko ła nie ko niecz niedla ucznia

Wy bra li śmy Ko mo row skie go

Gło so wa nie w jed nym z lo ka li wy bor czych w Ko ni nie

Fot.

R. O

lej n

ik

Page 2: 64 Kurier Koniński

2 aktualności

reklama

DOK. ZE STR. 1

W Ko ni nie od no to wa no też naj -wyż szą w ca łym by łym wo je wódz twieko niń skim fre kwen cję, któ ra wy nio słatu taj 57,43 proc. O tym, że te wy bo ryby ły dla ko ni nian waż ne, świad czył jużfakt, że pra wie 1800 miesz kań ców na -sze go mia sta po bra ło za świad cze niaupo waż nia ją ce do gło so wa nia w wy bo -rach pre zy denc kich po za miej scem za -miesz ka nia. – Ta kie za in te re so wa nieświad czy o tym, że po mi mo urlo pów iwa ka cyj nych wy jaz dów ko ni nia niechcą gło so wać w nad cho dzą cych wy bo -rach. Lu dzie od bie ra li do ku men ty jesz -cze w ostat nim dniu wy da wa nia za -świad czeń – po wie dział Ma rek Za -widz ki, se kre tarz mia sta Ko ni na.

Wy kre śle ni ze spi suJed nak nie wszy scy mo gli sko rzy -

stać ze swo je go pra wa. Co naj mniej kil -ka na ście osób, prze waż nie miesz kań cyKo ni na, nie mo gło za gło so wać w nie -dziel nych wy bo rach, po nie waż... wy szlize szpi ta la. Naj czę ściej do pie ro w lo ka -lu wy bor czym do wia dy wa li się, że zo -sta li wy kre śle ni ze spi su wy bor ców wmiej scu swo je go miej sca za miesz ka nia,po nie waż ja kiś czas przed wy bo ra mitra fi li do szpi ta la i zo sta li wcią gnię ci dotam tej szej ewi den cji. Po nie waż opu ści lijuż lecz ni cę przed 20 czerw ca lub 4 lip -ca, szli gło so wać u sie bie. W lo ka lu wy -bor czym spo ty ka ło ich roz cza ro wa nie.

- Po zwo lo no mi gło so wać w pierw -szej tu rze - po in for mo wał nas pan Zbi -gniew z Chorz nia - na to miast od mó -wio no mi ta kie go pra wa 4 lip ca, choć zeszpi ta la wy sze dłem 18 czerw ca!

Nie do sko na łe pra wo

- W spra woz da niu z wy bo rów pi -sze my o ta kich ab sur dal nych sy tu -acjach - mó wi An na De rę gow ska, se kre -tarz Okrę go wej Ko mi sji Wy bor czej wKo ni nie. - Ten pan po wi nien zo stać do -pusz czo ny do gło so wa nia po oka za niuwy pi su ze szpi ta la. Przy pusz czam, żeza pierw szym ra zem mógł bez pro ble -mu gło so wać, po nie waż pi smo z in for -ma cją ze szpi ta la, że zo stał tam do pi sa -ny do li sty wy bor ców, nie do tar ło jesz -cze do ko mi sji. We wszyst kich ta kichprzy pad kach, kie dy wy bor cy lub prze -wod ni czą cy ko mi sji do nas dzwo ni li,za le ca li śmy, by do pi sy wać ich do li stywy bor ców, po spraw dze niu w ewi den -cji lud no ści, że przy słu gu je im pra wowy bor cze.

Po zo sta je mieć na dzie ję, że usta wo -daw ca po pra wi nie do sko na łe pra wo, adla wy bor ców na po ty ka ją cych w przy -szło ści prze szko dy, ma my jed ną ra dę:trze ba pro sić o roz mo wę z prze wod ni -czą cym ko mi sji ob wo do wej lub dzwo -nić do Okrę go wej Ko mi sji Wy bor czej wKo ni nie.

RO BERT OLEJ NIK, WSPÓŁPR.: SKA

Miesz kań cy dziel ni cy Nie słusz,któ rzy miesz ka ją wzdłuż uli cyPrze my sło wej skie ro wa li dowładz mia sta i rad nych list, wktó rym po raz ko lej ny zwra ca jąuwa gę na ko niecz ność roz wią za -nia pro ble mu ko mu ni ka cyj ne gow tej czę ści mia sta.

- Od lat oso by, któ re miesz ka jąprzy uli cy Prze my sło wej, mia ły na -dzie ję, że pro blem prze cią że nia tejuli cy choć czę ścio wo roz wią że się powy bu do wa niu dru giej dro gi, któ ramia ła prze bie gać obok uli cy Kle -czew skiej i osie dla Mię dzy le sie – na -pi sa li do władz mia sta przed sta wi cie -le gru py ini cja tyw nej Sto wa rzy sze niaNie słusz. - Nie ste ty, tak się nie sta ło.By ło wie le gło sów sprze ci wu. Pro te -sto wa li głów nie miesz kań cy z bu -dyn ków miesz czą cych się wzdłużuli cy Kle czew skiej. Wie my, że mie liwspar cie wie lu rad nych z Ra dy Mia -sta Ko ni na. Miesz kań cy Nie słu szaby li cier pli wi i spo koj ni. Mie li śmybo wiem na dzie ję, że doj dzie do bu -do wy tej dro gi. Ta ką na dzie ję mia łarów nież więk szość miesz kań ców na -sze go za kor ko wa ne go mia sta, ocze -ku ją ca po pra wy sys te mu ko mu ni ka -cyj ne go.

Miesz kań cy Nie słu sza od lat do -ma ga ją się re mon tu uli cy Prze my sło -wej, któ ra jest w fa tal nym sta nietech nicz nym. Wła dze mia sta za po -wia da ły re mont od cin ka dro gi mię -dzy uli ca mi Okól ną i Ga jo wą na maj

te go ro ku. Nic nie wska zu je na to, żeroz pocz nie się w naj bliż szym cza sie.

Nie daw no Wo je wódz ki In spek -to rat Ochro ny Śro do wi ska w Po zna -niu prze pro wa dził na uli cy Prze my -sło wej ba da nia na tę że nia ru chu orazha ła su. W swo im pi śmie miesz kań cypo wo łu ją się na te da ne. Licz ba po jaz -dów ja dą cych w cią gu go dzi ny: dzień– 1228 (w tym 139 sa mo cho dówcię ża ro wych), noc – 150 (w tym 56sa mo cho dów cię ża ro wych. Po mia ryha ła su: w dzień 69,5 de cy be li (60 tonor ma do pusz czal na), w no cy 67,2de cy be li (50 nor ma do pusz czal na).

- We dług przed sta wio nych da -nych, jak rów nież in for ma cji za stęp -cy pre zy den ta An drze ja Sy bi sa z 20mar ca 2010 ro ku o pla no wa nym wy -ko na niu na uli cy Prze my sło wej tzw.ci chej na wierzch ni, któ ra zmniej szaha łas na wet o 6 de cy be li, wszel kienor my, je że li cho dzi o ochro nę śro -do wi ska i zdro wie miesz kań ców są ibę dą na dal prze kra cza ne – pi sząmiesz kań cy. - Do ma ga my się pod ję -cia dzia łań w spra wie roz wią za nia te -go nie po ko ją ce go pro ble mu orazzmniej sze nia ru chu na tym od cin kudro gi, szcze gól nie sa mo cho dów cię -ża ro wych, zgod nie z ob wią zu ją cy miw Pol sce prze pi sa mi i nor ma mi.

Miesz kań cy Nie słu sza są zde ter -mi no wa ni i zde pry mo wa ni bra kiemja kich kol wiek dzia łań w kie run kupo pra wy ich sy tu acji.

SKA

W mar cu NIK za kwe stio no wał gim -na sty kę ko rek cyj ną ja ko dru gi kie -ru nek stu diów na wy cho wa niu fi -zycz nym w PWSZ w Ko ni nie.Wszyst ko jest w po rząd ku, uwa żami ni ster stwo.

W mar cu te go ro ku Naj wyż szaIzba Kon tro li za kwe stio no wa ła gim na -sty kę ko rek cyj ną ja ko dru gi kie ru nekstu diów na wy cho wa niu fi zycz nym wPWSZ w Ko ni nie. PWSZ uru cho mi łatę spe cjal ność, bo wiem usta wa o szkol -nic twie wyż szym na ka zu je, by stu den cistu diów na uczy ciel skich pierw sze gostop nia by li przy go to wa ni do na ucza -nia dwóch przed mio tów (ro dza jów za -jęć).

W związ ku ze sta no wi skiem NIKwła dze ko niń skiej uczel ni wy stą pi ły doMi ni ster stwa Na uki i Szkol nic twaWyż sze go z proś bą o wy ja śnie nie pro -ble mu. W koń cu czerw ca do PWSZ do -tar ło pi smo, z któ re go wy ni ka, że wświe tle prze pi sów nie jest istot ne, czydo dat ko wa spe cjal ność na uczy ciel ska,re ali zo wa na na stu diach pierw sze gostop nia, do ty czy obo wiąz ko wych czynie obo wiąz ko wych za jęć dy dak tycz -nych, ale czy obej mu je za ję cia, na któ -rych wy ma ga ne są od ręb ne kwa li fi ka -cje. Wła śnie ta kich od ręb nych kwa li fi -ka cji wy ma ga się od na uczy cie la wu efu,pro wa dzą ce go w szko le za ję cia z gim na -sty ki ko rek cyj nej.

Mi ni ster stwo oświad czy ło więc, pouzy ska niu szcze gó ło wej opi nii Mi ni -ster stwa Edu ka cji Na ro do wej, że wy -cho wa nie fi zycz ne z gim na sty ką ko rek -cyj ną jest pro wa dzo ne w PWSZ w Ko -ni nie zgod nie z obo wią zu ją cym pra -wem, a ab sol went kie run ku jest przy go -to wa ny za rów no do pro wa dze nia za jęćwy cho wa nia fi zycz ne go, jak i za jęć ru -cho wych o cha rak te rze ko rek cyj nym.

OLER

Jak po in for mo wał por tal LM.pl, od1 lip ca do 1 wrze śnia te go ro ku zChorz nia na dział ki przy uli cyŚwię to jań skiej bę dzie kur so wałau to bus nr 68. Bę dą to prób ne kur -sy uru cho mio ne na wnio sek miesz -kań ców ko niń skie go osie dla.

- Od 11 lat wal czę z ko niń ską biu -ro kra cją – mó wił pod czas se sji Ra dyMia sta Kon stan ty Cie ślar ski, któ ry odlat do po mi na się o li nię au to bu so wą łą -czą cą osie dle z dział ka mi.

Au to bus no wej li nii bę dzie wy jeż -dżał oko ło 9.30 i wra cał ze Świę to jań -skiej po 19.00, aby do pa so wać się dodział kow ców wra ca ją cych do do mów.

- Oprócz te go, dział kow cy, ja ko je -dy ni , w so bo ty i nie dzie le ma ją au to -

bus prze gu bo wy – wy ja śniał Mi ro sławPach ciarz. - Jest jesz cze wnio sek, że byau to bus ob jeż dżał dział ki do oko ła, aletrze ba by tam naj pierw wy bu do waćdro gę. Miesz kań cy Ko ni na, któ rzy ma -ja tam ogród ki są pra wi dło wo ob słu gi -wa ny przez MZK: nie cze ka ją na przy -stan kach. Te raz ru szy do dat ko wa li niai zo ba czy my, ilu pa sa że rów bę dziechcia ło z niej sko rzy stać.

Głów ny za in te re so wa ny nie ukry -wał jed nak, że no wa li nia au to bu so wabę dzie kur so wa ła za rzad ko. - Podwóch mie sią cach bę dzie ana li za, ilumiesz kań ców sko rzy sta ło z tej li nii –pod su mo wał te mat Mi ro sław Pach -ciarz.

SKA

Dzia ła cze ko niń skie go PiS ogło si liw mi nio ny pią tek, a więc w ostat -nim dniu kam pa nii wy bor czej, żepo dej rze wa ją sym pa ty ków kon ku -ren cyj nej par tii o na kle ja nie „świń -skich” pla ka tów na wi ze run ku ichkan dy da ta.

- Pla ka ty po ja wi ły się dzi siaj w no cyna na szych pla ka tach – po wie dział Al -fred Bud ner i za pre zen to wał je den znich. - Na wi ze run ku na sze go kan dy da -ta przy kle jo no dwa świń skie za dki. We -dług mnie to ewi dent na pa li ko tów ka.Te pla ka ty wi szą w ca łym okrę gu wy -bor czym. Tak że w Ko ni nie.

Po za stwier dze nia mi do ty czą cy mipo li ty ki rol nej, na pla ka tach nie mażad nej na zwy ini cja to rów tej przed wy -bor czej ak cji. We dług dzia ła czy PiS tonie wąt pli wie ro bo ta PO.

- Nic nie wiem o ta kich pla ka tach,nie wi dzia łam ich – po wie dzia ła Mał -go rzat Cie śluk z biu ra po sel skie go To -ma sza No wa ka z PO w Ko ni nie. - Na szeofi cjal ne ma te ria ły pro mo cyj ne do ty -

czą ce wy bo rów pre zy denc kich moż nazo ba czyć. Nie wiem, kto mógł to zro -bić. Ko niń ski PiS ogło sił jed no cze śnie,że nie za mie rza z te go po wo du wkra -czać na dro gę są do wą. A mo że war tosię te raz, już na spo koj nie, przyj rzeć

spra wie i zna leźć au to ra tych pla ka tów.Bo na zdro wy ro zum to naj więk sząszko dę mo gły wy rzą dzić kan dy da to wiPO, a przy nieść ko rzyść - je go prze ciw -ni ko wi.

SKA

Wy bra li śmy Ko mo row skie go

Nie słusz w cią głym ru chu

No wa li nia na dział ki PWSZ: W zgo dzie z usta wą

Pa li ko tów ka czy bud ne rów ka?

Page 3: 64 Kurier Koniński

czwartek, 8 lipca 2010 aktualności 3

reklama

reklama

Jed no dnio wy bi let na wszyst kieli nie miej skie za 8,40 (ulgo wy4,20) zło tych jest do stęp ny w Ko -ni nie od 1 lip ca. Nie bę dzie obo -wią zy wał jed nak w ta ry fie noc nej.

- Pa sa żer bę dzie mógł się prze sia -dać w ra mach jed ne go bi le tu – wy ja -śniał Mi ro sław Pach ciarz, dy rek torMiej skie go Za kła du Ko mu ni ka cji. -Bi let bę dzie obo wią zy wał od mo -men tu ska so wa nia do pół no cy da ne -go dnia.

Ini cja to rem wpro wa dze nia ta kie -go bi le tu był Da riusz Wil czew ski.Pod czas uchwa la nia, wśród rad nychpo ja wi ło się wie le wąt pli wo ści, azwłasz cza py ta nie czy bi let po wi nienbyć jed no dnio wy czy 24-go dzin ny.

- W in te re sie miesz kań ców był bybi let 24-go dzi ny – po wie dzia ła Ma -rio la Ra kie wicz. - Czy ta kwo ta 8,40nie by ła by do za sto so wa nia przy ta -kim bi le cie? - Py ta ła pod czas se sji rad -na. W koń cu za pro po no wa ła zmia nęna zwy te go bi le tu.

I w za sa dzie rad ni mo gli by dys -ku to wać na ten te mat co naj mniejdo bę, ale po kil ku wnio skach for mal -nych i dys ku sjach prze gło so wa li pier -wot ny pro jekt. - Z te go bi le tu mo żeko rzy stać kil ku pa sa że rów – mó wiłdy rek tor MZK. - Bra li śmy pod uwa -gę bi le ty 24-go dzin ne i jed no dnio we.Na sza pro po zy cja by ła kom pro mi -sem.

SKA

La to z ko ma ra mi Czy moż na sku tecz nie wal czyć zpla gą ko ma rów w Ko ni nie? Opry -ska nie wy bra nych te re nów, mię dzyin ny mi par ku Cho pi na w sta rej czę -ści mia sta, za pro po no wał pod czasse sji 30 czerw ca Ra dy Mia sta, rad -ny Da riusz Wil czew ski.

- Z ko ma ra mi moż na wal czyć jak ze

ston ką, czy li wszy scy mu sie li by to ro bić– od po wie dział An drzej Sy bis, za stęp -ca pre zy den ta Ko ni na, na tę pro po zy -cję. - Za chwi lę po ja wią się no we. Je że lijed nak ta ka de cy zja bę dzie, to moż li wejest spry ska nia uciąż li wych ob sza rów.To nie są wiel kie pie nią dze, ja koś się jeznaj dzie. By le by to by ło sku tecz ne.

SKA

Wszyst kie blo ki pra cu jąJak po in for mo wał por tal te raz -Ko nin.pl, wen ty la tor wspo ma ga -ją cy in sta la cję od siar cza nia spa -lin w elek trow ni Pąt nów od po ło -wy czerw ca znów pra cu je.

Wen ty la tor uległ awa rii w grud -niu ubie głe go ro ku, co spo wo do wa łoko niecz ność wy łą cze nia dwóch 200-me ga wa to wych blo ków ener ge tycz -nych. Ich pra ca bez in sta la cji od siar -

cza nia nie by ła bo wiem moż li wa. -Wen ty la tor zo stał od two rzo ny przezfir mę TLT Tur bo z Nie miec, pro du -cen ta wen ty la to ra - po wie działrzecz nik ZE PAK Ma ciej Łę czyc ki.

Na te mat kosz tów na pra wy istrat po nie sio nych w wy ni ku ob ni -żo nej przez pół ro ku pro duk cji ener -gii rzecz nik nie chciał się wy po wia -dać.

OLER

Re mont mo stu nad ka na łem War ta --Go pło w Ko ni nie roz po czął się za -le d wie kil ka dni te mu, a miesz kań -cy Ko ni na i oko lic już od czu wa jąnie do god no ści zwią za ne z mo der -ni za cją.

Kie row cy mu szą je chać uli cą Le śnąprzez Ru dzi cę i Wo lę Pod łęż ną. Nie za -do wo le ni są miesz kań cy Ru dzi cy, któ -rzy nie spo dzie wa li się tak du że go ru -chu. – Nie ma po bo cza, więc dzie ci mu -szą po zo stać na po dwór kach. Ob li czy -łam, że prze jeż dża tu taj oko ło 60 aut nami nu tę, kie row cy jeż dżą zbyt szyb ko –skar żą się miesz kań cy Ru dzi cy.

– Przy wy tę żo nym, let nim ru chupiel grzym ko wym trze ba li czyć się z ko -lej ka mi - po wie dział An drzej Sy bis, za -

stęp ca pre zy den ta Ko ni na. - Mo gę je dy -nie ape lo wać do miesz kań ców Ko ni na,któ rzy zna ją do brze mia sto, aby uła -twia li so bie wy jazd in ny mi dro ga miosie dlo wy mi.

Pre zy dent za po wia da też, że po pra -wio ne bę dzie ozna ko wa nie po zio me naskrzy żo wa niu Okól nej z Prze my sło wą,by uła twić wy jazd z Okól nej le wo skrę -tem. Są tak że in ne po my sły na uspraw -nie nie ru chu. – Roz wa ża my li kwi da cjęle wo skrę tu z uli cy Prze my sło wej wOkól ną. Nie wy klu czo ne, że tę ko rek tęwpro wa dzi my w naj bliż szych dniach –do da je za stęp ca pre zy den ta.

Most na ka na le War ta Go pło bę -dzie za mknię ty do koń ca wrze śnia.

IMA

Ko mi sja Eu ro pej ska za blo ku je od -kryw kę To mi sła wi ce, za po wie działw ubie głym ty go dniu Gre en pe ace. -Ko mi sja Eu ro pej ska je dy nie skie ro -wa ła za py ta nie do Mi ni ster stwa Śro -do wi ska o usto sun ko wa nie się dokwe stii pod nie sio nych przez skar żą -cych - od po wie dział pre zes KWBSła wo mir Ma zu rek.

- Ko mi sja Eu ro pej ska za ini cjo wa łafor mal ną pro ce du rę, któ ra mo że za koń -czyć się wnie sie niem prze ciw ko Pol sceskar gi do Eu ro pej skie go Try bu na łu Spra -wie dli wo ści (ETS) w spra wie bu do wyod kryw ki To mi sła wi ce - po in for mo wałIwo Łoś z Gre en pe ace. - Ko mi sja Eu ro -pej ska upo mi na Pol skę, iż jej bu do wamo że na ru szać pra wo unij ne.

Upo mnie nie do ty czy tej sa mej dy -rek ty wy, któ rej na ru sze nie by ło przed -mio tem skar gi skie ro wa nej do ETS prze -ciw ko Pol sce przez Ko mi sję Eu ro pej skąw spra wie ob wod ni cy Au gu sto wa przezDo li nę Ro spu dy.

- Wy sy ła jąc do Pol ski to ostrze że nieKo mi sja Eu ro pej ska da ła na sze mu rzą do -wi sil ny sy gnał, że na dal szej bu do wie od -kryw ki To mi sła wi ce stra ci nie tyl ko przy -ro da, ale przede wszyst kim Pol ska ła mią -ca unij ne pra wo. Je śli nie chce my da lejmar no wać pie nię dzy po dat ni ków na bu -do wę, któ ra i tak mo że zo stać wstrzy ma -

na, od kryw ka To mi sła wi ce po win na zo -stać na tych miast za mknię ta. Wte dyoszczę dzi my za rów no pie nią dze naswszyst kich, jak i je zio ro Go pło, któ re muza gra ża od kryw ka – do da je Iwo Łoś.

- Oświad cze nie Gre en pe ace to nicno we go - od po wie dzia ła na na szą proś bęo ko men tarz Ewa Ga lant kie wicz, rzecz -nicz ka Ko pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko -nin. - Or ga ni za cje eko lo gicz ne od dłuż -sze go cza su po wta rza ją te sa me ar gu -men ty: nie po par te żad ny mi wia ry god -ny mi ba da nia mi za rzu ty wo bec od kryw -ki To mi sła wi ce. Znów po ja wia ją się ogól -ni ko we stwier dze nia, że bu do wa To mi -sła wic „mo że na ru szać dy rek ty wę sie dli -sko wą”, a prze cież wie my na pod sta wiewie lo krot nych ana liz, eks per tyz i ba dań,że żad na dy rek ty wa – ani sie dli sko wa,ani in na, nie zo sta ła na ru szo na. Ko pal nia„Ko nin” ści śle prze strze ga pra wa, co do -bit nie po twier dzi ły ostat nie po sta no wie -nia pol skich władz. Przy po mnij my, żemar sza łek wo je wódz twa wiel ko pol skie -go od da lił wnio sek Gre en pe ace o cof nię -cie bez od szko do wa nia po zwo le nia wod -no -praw ne go dla od kryw ki To mi sła wi ceuzna jąc, że nie ma żad nych pod staw docof nię cia te go po zwo le nia. Po dob nie po -stą pił Re gio nal ny Dy rek tor Ochro ny Śro -do wi ska w Byd gosz czy, któ ry od mó wiłwsz czę cia po stę po wa nia w spra wie

szkód w śro do wi sku przy rod ni czym spo -wo do wa nych od pro wa dza niem rze ko -mo za nie czysz czo nych wód z od kryw kiTo mi sła wi ce. RDOŚ nie zna lazł uza sad -nie nia dla ta kich za rzu tów i od da liłwnio sek eko lo gów.

Ewa Ga lant kie wicz przy po mi na, żejesz cze 31 ma ja Uni wer sy tet Mi ko ła jaKo per ni ka w To ru niu przy znał, że ba da -nia prze pro wa dzo ne w grud niu 2009przez gru pę che mi ków z UMK w żad -nym ra zie nie mo gą sta no wić pod sta wyrze tel nych pro gnoz śro do wi sko wych. Ate wła śnie ba da nia by ły pod sta wą pro -gno zy dru gie go „nie za leż ne go ze spo łuna ukow ców”, na któ ry po wo łu je się wswo im oświad cze niu Gre en pe ace. - Or -ga ni za cjom eko lo gicz nym nie uda ło sięzdys kre dy to wać dzia łań ko pal ni w Pol -sce, pró bu ją za tem zdys kre dy to wać Pol -skę w Eu ro pie - pod su mo wu je rzecz nicz -ka KWB.

- Nie ma my naj mniej sze go za mia ruza trzy my wać od kryw ki To mi sła wi ce -do po wie dział pre zes za rzą du KWB Ko -nin Sła wo mir Ma zu rek. - A z na szych in -for ma cji wy ni ka, że Ko mi sja Eu ro pej skaje dy nie skie ro wa ła za py ta nie do Mi ni -ster stwa Śro do wi ska o usto sun ko wa niesię do kwe stii pod nie sio nych przez skar -żą cych.

OLER

Dro go we kom pli ka cje

Fot.

R. O

lej n

ik

Bi le ty na ca ły dzień

To mi sła wi ce za blo ko wa ne?

Page 4: 64 Kurier Koniński

4 kurier kryminalny

reklama reklama

reklama

Kie dy od da wa li śmy do dru kar ni tennu mer Ku rie ra, nie by ła jesz czezna na przy czy na śmier ci 44-let niejko bie ty, któ ra w po nie dzia łekzmar ła w ko niń skim szpi ta lu.

Po go to wie ra tun ko we we zwa ła wpo nie dzia łek w po łu dnie cór ka miesz -kan ki ko niń skiej sta rów ki. Mi mo wy sił -ków le ka rzy, ko bie ta nie od zy ska ła przy -tom no ści i zmar ła. Przy czy ną śmier cibył uraz brzu cha. Na sto lat ka nie po tra -fi ła po wie dzieć, co mo gło być przy czy ną

owe go ura zu, bo już za sta ła mat kę nie -przy tom ną.Ko bie ta miesz ka ła z kon ku -ben tem i obo je nad uży wa li al ko ho lu.Pro ku ra tu ra nie wy klu cza, że to męż -czy zna mógł spo wo do wać uszko dze niecia ła u swo jej part ner ki i dla te go zo stałna ra zie za trzy ma ny. - Rów nie do brzemo gła jed nak sa ma gdzieś się ude rzyć,co przy nad uży wa niu al ko ho lu czę stosię zda rza - po wie dzia ła nam w śro dępro ku ra tor Bo że na Gór ska. - Cze ka myna wy ni ki sek cji zwłok. OLER

Ofia rą oszu stów padł 90-let ni męż -czy zna z Ko ni na, któ ry prze ka załnie zna jo mym 5000 zło tych, a sa -szet ka, któ rą otrzy mał w za staw,oka za ła się pu sta.

Na Pla cu Gór ni ka w Ko ni nie, star -sze go pa na za cze pi li ko bie ta i męż czy -zna. Py ta li o dro gę do szpi ta la. Męż czy -zna wsiadł z nie zna jo my mi do ich sa -mo cho du, by wska zać dro gę. W cza siejaz dy nie zna jo mi po pro si li o po życz kępie nię dzy na ope ra cję ko le gi, któ ry ak -tu al nie prze by wa w szpi ta lu. Tłu ma -czy li, że ma ją do la ry, jed nak nie zdą ży liwy mie nić wa lu ty. Obie ca li, że ob cą wa -lu tę zo sta wią w za staw, a po ży czo nąkwo tę zwró cą za dwie go dzi ny. Ko ni nia -

nin wy pła cił więc z ban ko ma tu 5000zło tych i prze ka zał nie zna jo mym, a odnich otrzy mał sa szet kę za mknię tą nakłód kę, w któ rej mia ły być do la ry. Oszu -ści, dla uwia ry god nie nia sy tu acji, prze li -cza li wa lu tę w obec no ści star sze go pa nai scho wa li ją rze ko mo do tej sa mej sa -szet ki, któ rą zo sta wi li pod za staw Wszy -scy po je cha li do szpi ta la, tam wy sie dli zsa mo cho du. Męż czy zna, któ ry po ży -czył pie nią dze, szyb ko znik nął. Gdy niewra cał, po krzyw dzo ny otwo rzył sa szet -kę i zo ba czył, że jest pu sta. Po li cja zwra -ca się do ro dzin osób star szych, by zwró -ci li uwa gę i ostrze gli swo ich naj bliż -szych przed po dob ny mi sy tu acja mi.

SKA

W Są dzie Grodz kim w Ko ni nie za -padł wy rok w spra wie męż czy zny,któ ry po rzu cił swo je go ran ne gopsa pod Wia duk tem Briań skim.

Przez rok Pa weł S. bę dzie mu siałod pra co wać spo łecz nie po 40 go dzinmie sięcz nie na rzecz ochro ny zwie rząt.Do dat ko wo sąd zo bo wią zał go do wy -pła ce nia na wiąz ki w kwo cie 2,5 tys. zł

dla To wa rzy stwa Opie ki nad Zwie rzę -ta mi. Przed sta wi cie le ko niń skie go od -dzia łu TOZ do ma ga li się dla Paw ła S.dwóch lat wię zie nia, ale nie bę dą wno -sić skar gi. Twier dzą, że wy rok jest spra -wie dli wy. Nie wy obra ża ją też so biewspół pra cy z męż czy zną i za po wia da ją,że je śli do nich tra fi, nie bę dzie miał ta -ry fy ulgo wej. IMA

W śro dę ra no prze jeż dża ją cy przezIza be lin (gmi na Kramsk) volks wa -gen pas sat ude rzył w drze wo. Dwieoso by zgi nę ły.

Pro wa dzą ca volks wa ge na pas sa ta21-let nia miesz kan ka Ko ni na, ja dąc od

stro ny Li che nia, za ha czy ła na łu ku dro -gi o po bo cze. Ko bie ta stra ci ła pa no wa -nie nad kie row ni cą i ude rzy ła w drze -wo. Zgi nę ła na miej scu. Re ani ma cja to -wa rzy szą ce go jej męż czy zny nie przy -nio sła efek tu. 25 let ni miesz ka niec Li -

che nia Sta re go zmarł wsku tek od nie sio -nych ob ra żeń. Przy czy ną wy pad ku by łapraw do po dob nie nad mier na pręd kość.Sa mo chód za trzy mał się oko ło sto me -trów od pierw szych śla dów ham wa nia.

MAR, OLER

Jak po in for mo wał por tal LM.pl, za -rzut kie ro wa nia zor ga ni zo wa nągru pą prze stęp czą, zaj mu ją cą siękra dzie żą sa mo cho dów, usły szał42-let ni miesz ka niec Ko ni na. Gro zimu od ro ku do 10 lat po zba wie niawol no ści.

Pro ku ra tu ra Okrę go wa w Ostro -wie Wlkp. skie ro wa ła do Są du Okrę go -we go w Ka li szu akt oskar że nia prze ciw -ko 38 oso bom, po dej rza nym o kra dzieżsa mo cho dów na te re nie Nie miec iFran cji.

42-let nie mu miesz kań co wi Ko ni -na za rzu co no, że przez pół to ra ro ku, wla tach 2005-2006, kie ro wał tą gru pą.Prze stęp cy kra dli po jaz dy, a na stęp niefał szo wa li zna ki iden ty fi ka cyj ne i sprze -

da wa li au ta w Pol sce. Oskar że ni ukra dlibli sko 200 sa mo cho dów, głów nie fran -cu skich ma rek.

Akt oskar że nia li czy 460 stron,spraw com za rzu co no po peł nie nie łącz -nie 1089 prze stępstw m.in. kra dzie że,pa ser stwo i oszu stwa. W to ku do cho -dze nia usta lo no, że w część z nich za -mie sza ne są ko mi sy, dzia ła ją ce na te re -nie po wia tu ple szew skie go i Ka li sza.

Oskar że ni to miesz kań cy Ko ni na ipo wia tu ko niń skie go, ko ła i po wia tukol skie go oraz Ple sze wa, Cho dzie ży, Po -zna nia i War sza wy w wie ku od 25 do62 lat.

Wszyst kim gro zi od 3 mie się cy do10 lat wię zie nia.

IMA

Dwaj męż czyź ni w ko mi niar kachna pa dli 6 lip ca na Za to rzu na zmie -rza ją cą do sa mo cho du pa rę. Zra -bo wa li kil ka ty się cy zło tych.

Wszyst ko od by ło się w peł nymświe tle dnia, bo o go dzi nie 18.50. Dwo -je miesz kań ców Ko ni na, 25-let ni męż -czy zna i 20-let nia ko bie ta, szli do swo je -go sa mo cho du, za par ko wa ne go przyuli cy Cho pi na 7, kie dy na gle po ja wi łosię przed ni mi dwóch na past ni ków zko mi niar ka mi na cią gnię ty mi na gło wy.

Męż czyź ni ude rzy li za sko czo nychprze chod niów i za bra li ko bie cie to reb -kę z pie niędz mi i do ku men ta mi, a męż -czyź nie 2 tys. zł i te le fon ko mór ko wywart 1,5 tys. zł. Chwi lę póź niej już ichnie by ło.

Ko niń ska po li cja pro wa dzi bar dzoin ten syw ne do cho dze nie i pro si świad -ków zda rze nia lub oso by, któ re mo gąco kol wiek o nim wie dzieć, o po moc wusta le niu spraw ców prze stęp stwa.

OLER

Ktoś ją po bił, czy mo że się prze wró ci ła?

Za gad ko wa śmierć

Pu ste do la ry

Wy rok od pra cu je w schro ni sku

Ukra dli 200 sa mo cho dówNa pad w bia ły dzień

Śmierć na drze wie

Fot.

KM

PSP K

o nin

Page 5: 64 Kurier Koniński

IV rozmaitości

reklama

Pra wie sto osób prze pły nę ło ka ja -ka mi pięt na ście ki lo me trów ze ślu -zy w Mo rzy sła wiu do przy sta ni wMi ko rzy nie.

Mi ło śni cy tu ry sty ki wod nej mie lido po ko na nia oko ło 15 km, z cze go po -ło wę ka na łem War ta -Go pło, a resz tęko niń ski mi je zio ra mi. - Za rów no War -ta, ko niń skie je zio ra jak i ka nał na da jąsię do sko na le do upra wia nia ka ja kar -stwa, a ślu zy są jed ną z wie lu atrak cji, ja -kie cze ka ją na wod nia ków – po wie działpo spły wie Sła wo mir Gó rec ki, któ ry po -ko nał nie daw no Wiel ką Pę tlę Wiel ko -pol ski. - Na ka ja ku pły ną łem wraz z mo -ją 9-let nią cór ką We ro ni ką – do dałMar cin Wa le riań czyk. - Mo ja po cie chajuż w trak cie spły wu py ta ła mnie, kie dy

zno wu wy bie rze my się na ka ja ki. Chęć uczest nic twa w spły wie zgło -

si ło pra wie dwie ście osób, ale ze wzglę -du na ogra ni czo ne fun du sze, w im pre -zie mo gło wziąć udział tyl ko część za in -te re so wa nych. To świad czy o tym, że te -go ty pu przed się wzię cia cie szą sięogrom ną po pu lar no ścią wśród miesz -kań ców na sze go re gio nu. Jak usta lo no,naj młod szy uczest nik spły wu miał za le -d wie sie dem lat, a naj star szy po nad 70.

W przy szło ści Lo kal na Or ga ni za cjaTu ry stycz na „Ma ri na” bę dzie chcia ła nasta łe wpi sać spływ w ka len darz im prezsub re gio nu ko niń skie go. Pro jekt byłwspół fi nan so wa ny przez Sa mo rządWo je wódz twa Wiel ko pol skie go.

OLER

W po dróż we hi ku łem cza su wy bra -li się w mi nio ny week end uczest ni -cy raj du PTTK, któ ry po dą żał szla -kiem Am bro że go Pam pow skie go -sta ro sty ko niń skie go, kol skie gooraz ge ne ral ne go sta ro sty po znań -skie go.

Wy pra wa wy ma ga ła, aby cof nąć sięaż do ro ku 1492, kie dy to po bli skorocz nej po dró ży do Rzy mu, We ne cji,Ne apo lu i Lin zu Am bro ży Pam pow skiwró cił do Ko ni na, do ocze ku ją cej go nazam ku ro dzi ny. Da lej na tra sie wy pra -wy by ły Pyz dry, gdzie uro dził się synPam pow skich - Jan. Jak mógł wy glą daćza mek ka zi mie rzow ski w Pyz drach i

gdzie od by wa ły się są dy sta ro ściń skie,po ka zał w Mu zeum Re gio nal nym wPyz drach Mi chał Czer niak, dy rek torpla ców ki.

Je rzy Łoj ko, ko niń ski hi sto ryk i do -cie kli wy po szu ki wacz źró deł hi sto rycz -nych, na świe tlił na to miast funk cje sta -ro sty i związ ki Pyzdr z Ko ni nem.Uczest ni cy raj du od wie dzi li jesz czeŚro dę Wiel ko pol ską, Dęb no nad War -tą, Pę po wo - wszę dzie po zna wa li dzie jeAm bro że go Pam pow skie go, ale teżzgłę bia li hi sto rię Ko ni na.

Wie czo rem po dróż do bie gła koń cai we hi kuł cza su po wró cił w XXI wiek.

DOSZ

Wy jąt ko we eks po na ty hi sto rycz ne iar ty stycz ne moż na zo ba czyć w li -cheń skiej ba zy li ce. Od 2 lip ca jesttam czyn ne mu zeum, w któ rym wy -eks po no wa no część z bo ga tychzbio rów księ dza Jó ze fa Ja rzę bow -skie go. Do Li che nia tra fi ły z An glii.

Eks po na ty po cho dzą ze zli kwi do -wa ne go w Faw ley Co urt mu zeum księ -ży ma ria nów. Pla ców ka zo sta ła za ło żo -na w la tach 50. przez księ dza Jó ze fa Ja -rzę bow skie go, któ ry przez la ta od da wałsię ko lek cjo ner skiej pa sji. Gro ma dziłpa miąt ki, któ re trak to wał ja ko po mo cena uko we pod czas na uki w szko le na

war szaw skich Bie la nach. W swo im ży -ciu prze szedł dłu gą dro gę, za nim tra fiłna Wy spy Bry tyj skie. W an giel skimFaw ley Co urt za ło żył szko łę z in ter na -tem dla sy nów pol skich emi gran tów.Tam po zo stał po nim bo ga ty zbiór pa -mią tek na ro do wych, ale nie tyl ko. W2007 ro ku, po li kwi da cji pla ców ki,zbio ry zo sta ły prze wie zio ne do Li che -nia.

- Zde cy do wa li śmy się pod jąć tenpro jekt w bar dzo no wo cze snej i skrom -nej for mie, po zba wia jąc mu zeumwszel kich ozdób - po wie dział ku stosz.To eks po na ty ma ja naj więk szą si łę prze -

ka zu. W no wo cze śnie wy po sa żo nychwnę trzach moż na zo ba czyć część roz le -głej, tak że te ma tycz nie ko lek cji. Eks po -zy cja po dzie lo na jest na kil ka czę ści:Rzecz po spo li ta szla chec ka, dro gi donie pod le gło ści, ga le ria wy staw cza so -wych. Tam wy eks po no wa no mię dzy in -ny mi pa miąt ki do ty czą ce Po wsta niaStycz nio we go i je go przy wód cy Ro mu -al da Trau gut ta. Ko lej na część to skarb -czyk sta rej książ ki i trzy naj star sze eg -zem pla rze Bi blii, któ re moż na oglą dać,stro nę po stro nie, w wy da niu mul ti me -dial nym.

Mu zeum, wej ście od ty łu ba zy li ki,jest czyn ne od wtor ku do so bo ty, wgodz. 10.00 - 18.00 i w nie dzie le od8.00 do 16.00. Wstęp bez płat ny.

SKA

Mu zeum w ba zy li ce

Ka ja ka mi na po czą tek la ta

Fot.

P. P

ę che

r ski

500 lat wstecz

Fot.

W. G

rusz

czyń

ska

Page 6: 64 Kurier Koniński

czwartek, 8 lipca 2010 rozmaitości V

reklama

DOK. ZE STR. 1

Tym cza sem dy rek tor Ur szu laMi łosz -Mi chal kie wicz za po wie -dzia ła dzien ni ka rzo wi Prze glą duKo niń skie go, któ ry o spra wie na pi -sał, że ona na ta kie prak ty ki w swo -jej szko le nie po zwo li. - Czy pra cow -ni cy po rad ni ży ją w ode rwa niu odrze czy wi sto ści? - za py ta ła dzien ni -ka rza PK pa ni dy rek tor, od wo łu jącsię do wpro wa dzo ne go przez szko ły„za ka zu uży wa nia wszel kich urzą -dzeń na gry wa ją cych i te le fo nów ko -mór ko wych (...) po ob raź li wych ikon tro wer syj nych fil mach, któ retra fi ły do In ter ne tu”.

Teo re tycz nie po wi nien wie dzieć

Wy glą da na to, że dy rek cja piąt -ki nie wi dzi róż ni cy mię dzy po ta -jem nym na gry wa niem na uczy cie la,by go ośmie szyć i na gry wa niem je gowy kła du, by uła twić so bie na ukę.Zda ją się nie wi dzieć jej rów nież dy -rek to rzy in nych szkół, któ rzy po -dzie la ją obu rze nie Ur szu li Mi łosz --Mi chal kie wicz. - Chcę przy po -mnieć, że w cza sie lek cji są po ru sza -ne róż ne spra wy, wy cho waw czerów nież. Czy to tak że po win no byćna gry wa ne? A co z usta wą o ochro -nie da nych oso bo wych? - py ta dy -rek tor Da riusz Loch, któ ry teo re -tycz nie przy naj mniej po wi nien wie -dzieć, o czym mó wi, bo kie ru jeGim na zjum nr 2 z od dzia ła mi in te -gra cyj ny mi.

- Prze cież ani na uczy ciel, ani dy -rek tor nie ma ją żad nej gwa ran cji, żena gra nie to nie zo sta nie po tem wy -ko rzy sta ne - wtó ru je im Grze gorzJan ko wiak, dy rek tor Szko ły Pod sta -wo wej nr 6. - Cza sa mi ktoś mo żepo wie dzieć jed no zda nie za du żo.

Na ra ża ją się na śmiesz nośćJak na sze fów pla có wek, dla któ -

rych naj waż niej szy po wi nien byćuczeń i tro ska o jak naj lep sze wa -run ki na uki dla nie go, dy rek to rzyszkół wy ka zu ją nie wie le do brej wo -li. Przy wo łu ją na wet usta wę oochro nie da nych oso bo wych by le bytyl ko ucznio wi nie po móc. A roz -wią za nie pro ble mu wy da je się pro -ste: wie dząc o na gra niu, na uczy cielmo że po pro sić ucznia o je go prze -rwa nie, gdy po ja wia się na gła i pil napo trze ba „po ru sze nia kwe stii wy -cho waw czych”. Mo że też sam włą -czać i wy łą czać urzą dze nie na gry -wa ją ce.

Dla cze go w ta kim ra zie do -świad cze ni skąd inąd dy rek to rzyzaj mu ją tak nie prze jed na ne sta no -wi sko, uży wa jąc na do da tek ar gu -men tów, któ re wręcz na ra ża ją ichna śmiesz ność? Od po wie dzi mo żeudzie lić każ dy, kto kie dy kol wiekcho dził lub cho dzi do szko ły.Oprócz zna ko mi tych pe da go gów idy dak ty ków, nie ma chy ba ta kiejpla ców ki oświa to wej, w któ rej niezna la zł by się choć je den na uczy ciel,

któ ry - mi mo po sia da nej wie dzy -nie po tra fi jej prze ka zać. Są i ta cy,któ rzy po tra fią wie dzę prze ka zy -wać, ale nie bar dzo ma ją co. In ni lu -bią, ku ol brzy miej ra do ści ucznia -ków, przy naj mniej pół lek cji (a cza -sem ca łą) po świę cić na oma wia nieswo ich pro ble mów lub suk ce sówro dzin nych, pro ble mów są siad ki(są sia da) al bo naj now szych szkol -nych plo tek (li sta te ma tów jest nie -ogra ni czo na).

Fik cja pe da go gicz naDy rek to rzy szkół cza sem wie -

dzą o ułom no ściach swo ich pod -wład nych, cza sem nie, a by wa, żewie dzieć nie chcą. A je śli już chcącoś z tym zro bić, to czę sto nie po tra -fią udo wod nić pod wład ne mu bra -ków, bo o ho spi ta cji (bez po śred niejob ser wa cji lek cji) mu szą za wia do -mić na uczy cie la z od po wied nimwy prze dze niem, co da je każ de muszan sę na przy go to wa nie się. Nad -zór pe da go gicz ny jest więc fik cją, cospra wia, że nie tyl ko nie moż na siępo zbyć kom plet nie nie przy dat ne gona uczy cie la, ale i nie spo sób po mócod po wied nio wcze śniej te mu, któ -re mu po móc jesz cze moż na: wy -tknąć błę dy i nie do cią gnię cia, wes -przeć ra dą, sko ry go wać nie wła ści wepo sta wy, a w naj trud niej szych przy -pad kach skie ro wać na wet na te ra piępsy cho lo gicz ną.

Wszy scy ci na uczy cie li są po zo -sta wie ni sa mi ze swo imi pro ble ma -mi, ale w jesz cze gor szej sy tu acjiznaj du ją się ucznio wie po zo sta wie -nie za za mknię ty mi drzwia mi zludź mi o - i tak by wa - mniej lubbar dziej skrzy wio nej psy chi ce.Część z nich tra ci szan sę na sen sow -ny roz wój, a naj wraż liw si po zo sta jąskrzyw dze ni na ca łe ży cie. Ofia ra mita kiej sy tu acji pa da ją też na uczy cie -le, na któ rych ucznio wie roz ła do -wu ją swo je fru stra cje.

Wnio sek pa ra dok sal nyJe dy ną sen sow ną re cep tą na tę

cho rą sy tu ację wy da je się - to w opi -sy wa nej sy tu acji naj bar dziej pa ra -dok sal ny wnio sek - wła śnie re je stro -wa nie (ofi cjal ne, prze pro wa dza neprzez sa mą szko łę) prze bie gu lek cji,co po zwo li oce nić ja kość na ucza niai dy rek to rom, i ro dzi com. Po zwo litez pod dać kon tro li za cho wa nia sa -mych uczniów.

Był by to ide al ny in stru ment,któ ry ma jed nak jed ną wa dę: gro zizde ma sko wa niem na uczy cie lom,któ rzy do te go za wo du za błą dzi li, awie lu in nych zmu si, by wzię li sięwresz cie do so lid nej pra cy. Ale in ne -go wyj ścia nie wi dzę i - bez wzglę duna nie unik nio ne pro te sty - jest tyl kokwe stią cza su, kie dy zo sta nie za sto -so wa ny. Im prę dzej tym le piej, bolep sza szko ła jest w in te re sie naswszyst kich: ro dzi ców, uczniów, pra -co daw ców i ca łe go spo łe czeń stwa.Na uczy cie li też.

RO BERT OLEJ NIK

Szko le nie dla osób pra cu ją cych zofia ra mi prze mo cy w ro dzi nie zor -ga ni zo wa ło w dniach 28-30 To wa -rzy stwo Ini cja tyw Oby wa tel skich zKo ni na.

W szko le niu na te mat „Roz sze rze -nie i upo rząd ko wa nie wie dzy w ob sza -rze prze mo cy w ro dzi nie i sy tu acji osóbdo zna ją cych prze mo cy” uczest ni czy liw Li che niu po li cjan ci, ku ra to rzy są do -wi, pra cow ni cy so cjal ni pe da go dzy, psy -cho lo go wie, pie lę gniar ki, sa mo rzą dow -cy i człon ko wie ko mi sji roz wią zy wa niapro ble mów al ko ho lo wych. Za ję cia roz -po czął w po nie dzia łek przed po łu -dniem wy kład Lu isa Alar con Aria sa„Zja wi sko prze mo cy w ro dzi nie i źró dłaprze mo cy w ro dzi nie”. Lu is Alar conArias był w la tach 1999-2004 kie row -ni kiem Ogól no pol skie go Po go to wia„Nie bie ska Li nia”. Po po łu dniu od by łysię warsz ta ty, na któ rych ćwi czo noumie jęt no ści roz po zna wa nia prze mo -cy. Ich ce lem by ło rów nież na uka roz -po zna wa nia funk cjo nu ją cych mi tów iste reo ty pów, do ty czą cych zja wi skaprze mo cy w ro dzi nie oraz przyj rze nie

się wła snym po sta wom, któ re ma ją lubmo gą mieć wpływ na pra cę w tym ob -sza rze. Na za jutrz wy kład na te mat „Sy -tu acji osób do zna ją cych prze mo cy wro dzi nie” wy gło sił To masz Ma jew ski zWyż szej Szko ły Psy cho lo gii Spo łecz nej,a po po łu dniu od by ły się dwu czę ścio wewarsz ta ty „Pierw szy kon takt z oso bapo krzyw dzo ną”. Z ko lei w śro dę, trze -cie go dnia szko le nia, wy kład na te mat„Pra cy ze spo łów in ter dy scy pli nar nychw świe tle no wej usta wy o prze ciw dzia -ła niu prze mo cy w ro dzi nie” wy gło si łaWan da Pasz kie wicz, kie row nik i współ -au tor ka kur su Stu dium Prze ciw dzia ła -nia Prze mo cy, tre ner i su per wi zor tre -nin gów i warsz ta tu umie jęt no ści psy -cho lo gicz nych Pol skie go To wa rzy stwaPsy cho lo gicz ne go, wy kła dow ca w Szko -le Wyż szej Psy cho lo gii Spo łecz nej.

Szko le nie za koń czy ły za ję cia warsz -ta to we na te mat „bu do wa nia lo kal ne gosys te mu prze ciw dzia ła nia prze mo cy wro dzi nie”.

Zadanie współ fi nan so wał Wo je wo -da Wiel ko pol ski w Po zna niu.

OLER

Po my sły na wła sny biz nes Przy ję cia Ba by Sho wer, bu do wame bli na za mó wie nie i re ge ne ra cjapod ze spo łów sa mo cho do wych – topo my sły Ko ni nian na wła sny biz -nes. 29 czerw ca or ga ni za to rzy kon -kur su na „Naj lep szy Biz nes Plan”na gro dzi li naj cie kaw sze pro jek ty.

To już dru ga edy cja kon kur su. Te -go rocz ne biz ne spla ny są no wa tor skie imoż li we do re ali za cji – po wie dział An -drzej Sy bis, za stęp ca pre zy den ta Ko ni -na. – Wszyst kie są re al ne, a te ma ty kasze ro ka. Po cząw szy od przy ję cia z oka -zji na ro dzin dziec ka, po rze czy tech -nicz ne, jak re ge ne ra cja kół sa mo cho do -wych. Te go rocz ny kon kurs wy padłznacz nie le piej niż je go pierw sza edy cja– do dał. Eli za Char czen ko jest mło dąma mą, stąd po mysł na Ba by Sho wer,czy li przy ję cie w gro nie naj bliż szych ko -le ża nek, przy ja ció łek z oka zji zbli ża ją -cych się na ro dzin dziec ka. Te go ty puim pre zy do Pol ski za wi ta ły ze Sta nówZjed no czo nych, ale wciąż są ma ło po -pu lar ne. – Po trze ba świad cze nia usługdla mam jest mi bli ska, a w Ko ni nie jestde fi cyt te go ty pu usług, więc my ślę, żebę dzie za in te re so wa nie - mó wi Eli zaChar czen ko. Or ga ni za to ra mi kon kur -su na „Naj lep szy Biz nes Plan” są KIG,ARR, Ko nin i NOT. Naj lep si uczest ni -cy do sta li na gro dy pie nięż ne. SKA

Tra dy cja naj krót szej no cyPo raz pierw szy Mu zeum Okrę go -we w Ko ni nie zor ga ni zo wa ło „NocŚwię to jań ską”.

We dług An drze ja Gła za, et no gra fa zmu zeum, ce lem im pre zy by ło przy bli że -nie na szej sło wiań skiej tra dy cji – W cza -sie kie dy ma my na pływ świąt ob cych,jak wa len tyn ki, war to przy bli żyć tra dy -cje naj krót szej no cy, kie dy pa lo no ogni -ska, tań czo no, pusz cza no wian ki. Wtym ro ku tro chę son du je my za in te re so -wa nie. W przy szłym już pla nu je my, żebę dzie to praw dzi wa noc. Chce my wy -ko rzy stać po ło że nie na szej pla ców ki nadje zio rem. Już pro wa dzi my roz mo wy zze spo ła mi nad or ga ni za cją wi do wi skaświę to jań skie go – po wie dział An drzejGłaz. SKA

Sys tem dla ofiarprze mo cy

Fot.

R. O

lej n

ik

Szko ła nie ko niecz nie

dla ucznia

Page 7: 64 Kurier Koniński

czwartek, 8 lipca 2010 ogłoszenia 5

n PO SIA DAM DO WY NA JĘ CIA LO KA -LE BIU RO WE oraz ogrze wa ne po miesz cze niahan dlo wo - ma ga zy no we. do bry do jazd, du żyplac ma new ro wy. Wy so ki stan dard wy koń cze -nia. Ko nin, ul. Po znań ska. Kon takt: 601 760550. Po wiat Ko nin.

n Sprze dam dom w Som pol nie. Wia do -mość: 61 8335-096 (Po znań).

n Sprze dam miesz ka nie w Ko le przy ul.Ko le jo wej, 32m2, 2po ko jo we, IV pię tro, po re -mon cie (ścia ny gip so wa ne, płyt ki w kuch ni i ła -zien ce, pa ne le w po ko ju, okna wy mie nio ne drew -nia ne z ża lu zja mi wewn. i du ży mi pa ra pe ta mi),ce na 102000zl do ne go cja cji, tel.691-673-174.

n Wy naj mę miesz ka nie dwu po ko jo we,ume blo wa ne, na par te rze, bal kon, ul. Okól na, ce -na do uzgod nie nia tel. 660 107 445.

n Sprze dam dom pię tro wy pod piw ni czo nyw Ko ni nie na osie dlu LA SKÓ WIEC. Po wierzch -nia użyt ko wa 180 m2, dział ka o po wierzch ni591 m2, Su per lo ka li za cja. Kon takt:604891132.

n Sprze dam dom w za bu do wie sze re go wejna osie dlu Wil ków o pow. użyt. 168m2, dom wy -koń czo ny w ca ło ści. Ogrze wa nie pod ło go we ipiec mia ło wy. Moż li wość za mia ny na miesz ka niew blo ku. Kon takt: 661260581.

n Sprze dam dział kę re kre acyj ną. Dział kaprzy ul. Pa de rew skie go (obok No mi). Jest w peł niwy po sa żo na, al tan ka mu ro wa na oraz drew nia na,licz ne na sa dze nia drzew owo co wych i ozdob -nych. Bar dzo za dba na. Kon takt: 691285860.

n In dy wi du al na po moc w pi sa niu au tor -skich prac li cen cjac kich, ma gi ster skich, dy plo mo -wych, za li cze nio wych i in nych. Naj pierw otrzy -mu jesz pra ce, po tem pła cisz! Kon takt:724216252.

n Sku tecz nych ko re pe ty cji z ję zy ka an giel -skie go udzie li do świad czo na na uczy ciel ka pra cu -ją ca w szko le śred niej (ma tu ra, eg za min gim na -zjal ny). Kon takt: 511545483.

n Ko re pe ty cje z ma te ma ty ki na po zio mieszko ły pod sta wo wej, gim na zjum oraz szko ły śred -niej, po moc w przy go to wa niu do eg za mi nów po -praw ko wych. Kon takt: 0691285577, gg:20828487.

n Na uczy ciel ka z wie lo let nim do świad cze -niem pe da go gicz nym przy go to wu je do ma tu ral -ne go eg za mi nu po praw ko we go z ję zy ka pol skie -go. Sku tecz nie i so lid nie. Sprawdź. Kon takt: 511802 819.

n Ofe ru ję po moc w roz wią zy wa niu za dańz ma te ma ty ki oraz fi zy ki od pod sta wów ki po stu -dia (wy bra ne za gad nie nia). Wy ślij za da nia na ad -res: za da nia.ma te ma ty ka.fi zy ka@gma il.com lubza dzwoń pod nu mer po da ny ni żej. Do jazd z roz -wią za nia mi pod wska za ny ad res. Kon takt: 661572 885.

Po trze bu je ko re pe ty cji z hisz pań skie go,przy po mnie nia pod sta wo wych zwro tów i zwy -kłej roz mo wy, uczy łem się dwa la ta, ak cep tu jewszyst kie for my na uki i je stem dys po zy cyj ny ca łydzień, nie mu si być su per do bra or to gra fia. Kon -takt: 517 34 77 44.

n Biu ro ra chun ko we za trud ni pra cow ni kana sta no wi sko księ go wa. Wy ma ga nia: wy kształ -ce nie wyż sze kie run ko we, mi ni mum 5 lat do -świad cze nia, do bra zna jo mość ob słu gi kom pu te -ra. Kon takt: biu ro@kon sul tant.net.pl.

n Sa lon fry zjer ski szu ka fry zjer ki do pra cypo skoń czo nej w tym ro ku szko le fry zjer skiej.

Kon takt: 604-599-506.Pra ca w bu dow nic twie głow nie wy koń cze -

nia naj le piej z oko lic Ko ła pro szę o kon takt oso byma ją ce tro chę po ję cia w tej bran ży. Kon takt:791711469.

n Pil nie za trud ni my oso bę ma ją cą do -

świad cze nie w księ go wo ści oraz zna ją cą w stop -niu ko mu ni ka tyw nym jęz. an giel ski, pro szę przy -sy łać CV na e -ma il. Kon takt: biu ro@mi rac let ka -ni ny.com.pl.

n Przyj mę do pra cy na sta no wi sku sprze -daw ca w Li che niu,pra ca w se zo nie. Kon takt:601290487.

n Za trud ni my na okres wa ka cji. 6,50 na rę -kę za go dzi nę. Wy sył ko wy sklep bran ży tech nicz -nej. Za da nia: przyj mo wa nie za mó wień ma ilo -wych, pa ko wa nie i ad re so wa nie pa czek, utrzy ma -nie czy sto ści. Mło dy ze spół, mi ła at mos fe ra :)Ocze ku je my su mien no ści i do kład no ści. Tyl kooso by z no we go Ko ni na. CV na ma il. Kon takt:am.sklep@pocz ta.onet.pl.

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR -TĘ PO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006, przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła -ty, na wet je śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du.Wejdź na www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń(063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n Sprze dam Peu ge ot 206 1998 + opo ny zi -mo we. 2xpo dusz ka, elek. szy by, wspo ma ga nie,cen tral ny za mek. Zwin ny ma ło pa li. Au to bez wy -pad ko we, za dba ne i nie pa lo ne w środ ku. Stantech nicz ny jak i wi zu al ny oce niam na bar dzo do -bry. Au to spro wa dzo ne w 2008 z Fran cji. Ma łyprze bieg w kra ju. Użyt ko wa ne przez ko bie tę. Ce -na: 8500 do ne go cja cji Kon takt: 604-952-279.

n Sprze dam pas sa ta b5 2005r, 1.9D, liftkom bi. Ko lor czar ny. El.x4szy by, el. lu ster ka.pod grze wa ne fo te le, 8Xa ir bag, abs, esp, przy -ciem nia ne szy by ory gi nal nie przez vw, kli ma tro -nic, skrzy nia au to mat. Stan bdb. Spro wa dzo ny.Ce na: 25000 Kon takt: 693742661.

n Sprze dam Opla ka de ta rok 1991, stando bry, śro dek za dba ny, 5 drzwi, ko lor srebr ny,szy ber dach, cen tral ny z pi lo ta. Ta nio. Ce na: done go cja cji Kon takt: 603 256 351.

n Pil nie sprze dam Fiat Se icen to 2000r, 1.1z ga zem. Srebr ny me ta lik, stan bdb, im mo bi li zer,el. szy by, ra dio. Au to ga ra żo wa ne, za dba ne. Ce na:6500 zł Kon takt: 668848365.

n Sprze dam Au di A4, rok pro duk cji1995/1996 (20.12.1995) Je stem wła ści ciel kąau ta od 4 lat, przez ten czas po jazd jest w cią głejeks plo ata cji oraz na bie żą co ser wi so wa ny a tak żega ra żo wa ny. Do dat ko wo po sia dam kom plet oponzi mo wych wraz z fel ga mi. Sa mo chód w peł nispra wy i go to wy do dal sze go użyt ku. Ce na: 11500. Kon takt: 697 603 203.

n SO FTON.pl Prze bi je my KAŻ DĄ (wtym mar ke tów) ce nę! SO FTON.pl po le ca naj tań -sze no te bo oki, kom pu te ry, na wi ga cję GPS, dru -kar ki, mo ni to ry i wsze la kie ak ce so ria kom pu te -ro we oraz SER WIS sprzę tu kom pu te ro we go.Od wiedź nas na ul. Spół dziel ców 33/6. Tel. 63245 80 84. Za nim ku pisz u kon ku ren cji sprawdźnas!

n Sprze dam kla wia tu rę i mysz bez prze wo -do wą bar dzo do brej i zna nej fir my E5. Mysz kapo sia da ła do war kę. Kla wia tu ra i mysz by ła uży -wa na tyl ko 2 dni. Stan jak no wy. Sprze da je ją po -nie waż wy jeż dżam i po trze bu je pie nię dzy. Ce na110zł do ne go cja cji. Kon takt: Tel:782 138 858GG:6776456.

n Sprze dam Kom pu ter wraz mo ni to remkla wia tu ra mysz ka gło śni ka mi dru kar ka! Pro ce -sor In tel Pen tium du al co re 2.4 Ghz 4GB ram500GB dysk twar dy, pły ta głów na Asu sa na gry -war ka dvd. Ce na 800 zł Tu lisz ków. Kon takt: 508388 174.

Wi tam mam do za ofe ro wa nia dysk 40 gb wbd sta nie spraw ny 100% za je dy ne 40 zł:) za in te -re so wa nych pro szę o kon takt. Kon takt:782162932.

n Sprze dam mo ni tor pa no ra ma 1916W wide al nym sta nie. ce na 180 zł. Po le cam. Kon takt:gg 10567312.

n Sprze dam lap to pa fir my Ad went o pa ra -

me trach: pro ce sor 1.86ghz kar ta gra ficz na ATIRA DE ON Xpress 200M Se ries Ram 896mbDysk twar dy 80gb Ce na 600zł (do rzu cę ka belau dio i vi deo do pod te le wi zor LCD). Kon takt:696071383.

n Re mon ty miesz kań, wy koń cze niawnętrz. Wy ko nu je my: szpa chlo wa nie, ma lo -wa nie, ta pe to wa nie, ukła da nie gla zu ry i te ra ko -ty, za bu do wa pły ta mi kar to no wo -gip so wy mi,pod wie sza nie su fi tów itp. Zaj mu je my się rów -nież pro duk cją me bli na wy miar jak: kuch nie,sza fy, me ble po ko jo we i biu ro we, wszel kie nie -ty po we za bu do wy wnęk. Kon takt:886-187-559.

n Wy ko nu je my tyn ki tra dy cyj ne ce men -to wo -wa pien ne agre ga tem tyn kar skim, tyn kifil co wa ne, or ga nicz ne, wy le wa nie po sa dzek,ocie ple nia do mów. Wy ko nu je my rów nież:szpa chlo wa nie, ma lo wa nie, kła dze nie pły tekklin kie ro wych, gla zu ry, te ra ko ty. Do kład nie iza roz sąd ną ce nę. Kon takt: 785980168.

n Usłu gi bu dow la ne z za kre sie: ocie ple -nia bu dyn ków, za kła da nie gla zu ry, te ra ko ty,mon taż płyt gip so wo -kar to no wych, szpa chlo -wa nie, ma lo wa nie, pod bit ki. Nu mer kon tak to -wy: 669868977.

n Mi ła i pro fe sjo nal na ob słu ga bar ma naza pew nio na w 100%.Po sia dam wła sne szkłooraz de ko ra cję i oświe tle nie ba ru. Do dat ko wowy naj mu ję fon tan nę cze ko la dy z do dat ka mi.Po le cam! Kon takt: 662-144-567.

n Usłu gi Trans por to we w kra ju i za gra ni -ca. Fiat Du ca to + la we ta. Za pra sza my do współ -pra cy! So lid ność i rze tel ność to na sze atu ty.Płat nik po dat ku VAT. Kon takt: 600-969-806.

n Ko sze nie i wy ka sza nie traw ni ków po -rząd ko wa nie dzia łek wła sny sprzęt i do jazd doklien ta atrak cyj ne ce ny. Kon takt: 691515738.

n Usłu gi ta pi cer skie. Od no wa obić me blita pi ce ro wa nych,ta pi cer ka sie dzeń sa mo cho do -wych, po szy cia da chów Ca brio let. Du ży wy bórtka nin. Trans port gra tis. Kon takt: 503-845-044.

n Ku pię czę ści Sy re na, War sza wa, Fiat,Osa. Kon takt: 661-943-328.

n Sprze dam wó zek Mut sy Urban Ri der -pod wo zie + gon do la + spa ce rów ka (zie lo na) + fo -lia prze ciw desz czo wa do gon do li. Pod wo zie no siśla dy użyt ko wa nia, jest w peł ni spraw ne. Stangon do li i spa ce rów ki oce niam na 4+. Fo lia jestprak tycz nie jak no wa. Ce na kom ple tu - 900 zł(do uzgod nie nia). Kon takt - 609 600 612, psi -kor@plu snet.pl.

n Kwia ciar nia Ca me lia, ul. Cho pi na 1 po -le ca kwia ty, wią zan ki, wień ce w do god nych ce -nach. Za pra sza my. Tel. 607 761 990.

n Za pra sza my do no wo otwar te go skle pu zole ja mi lu zem w Ko ni nie, ul. Po znań ska 45 (naprze ciw ko Fia ta). Tel. 508 571 538 ca ło do bo wo.Go dzi ny otwar cia: w dni ro bo cze 08-17, w so bo -ty 08-13.

n Sprze dam wó zek głę bo ko -spa ce ro wyCross. Prze kła da na i re gu lo wa na rącz ka ha mul cenoż ne. 3-stop nio wa re gu la cja opar cia, 5-punk to -wy pas bez pie czeń stwa, re gu lo wa ny pod nó żek,po kro wiec na nóż ki, gon do la, du że pom po wa neko ła, ko lor: ciem ny po piel z wzo ra mi kół. Stan:bdb. 400zł. Tel. 514 292 697.

n Sprze dam le ża czek - re gu la cja opar cia(gór nej i dol nej czę ści). Ce na 55zł. Kon takt: 602-606-640 lub ka ska [email protected].

Wi tam. Mam na sprze daż rol ki, roz miar 42.Ce na ja ka mnie in te re su je to 100zł. (do ne go cja -cji) Za in te re so wa nych pro szę o kon takt: Kon takt:660-785-268.

Sprze dam szcze nia ki coc ker spa niel 6 ty go -dnio we od ro ba czo ne, za szcze pio ne i za ło żo naksią żecz ka. Do od bio ru po 12 lip ca (moż na jużza ma wiać). Ce na do uzgod nie nia. Kon takt: 669-412-660.

reklama

W praw dzi wej uczcie mu zycz nejuczest ni czy li miesz kań cy Ko ni na,któ rzy po sta no wi li spę dzić wie czóri noc świę to jań ską na ko niń skiejsta rów ce.

Plac Wol no ści, po dob nie jak w ze -szłym ro ku o tej po rze, za mie nił się bo -wiem w sa lę kon cer to wą. Na sce nie wy -stą pi li mu zy cy, któ rzy mi mo mło de gowie ku, są już ce nio ny mi ar ty sta mi, z gi -ta rzy stą Łu ka szem Ku ro pa czew skimna cze le. Ze sce ny za brzmia ły dźwię ki zich naj now szej pły ty za ty tu ło wa nej„Wo da i Wi no”. Na ko niń skim ryn kuod by ła się jej pra pre mie ra. - To by ło spo -tka nie kil ku oso bo wo ści mu zycz nych,co sły chać na tej pły cie. Każ dy chciał za -

grać, bo wiem jak naj le piej – mó wił Łu -kasz Ku ro pa czew ski. – Sam słu chamtej pły ty z przy jem no ścią.

Ar ty ści za gra li mię dzy in ny miutwo ry: An to nio Vi val die go, Be li Bar -to ka, Asto ra Piaz zol li, a tak że Ja na A.P.Kacz mar ka. Lau re at Osca ra miał byćgo spo da rzem ko niń skie go kon cer tu,ale w ostat niej chwi li mu siał od wo łaćprzy jazd do ro dzin ne go mia sta.

Na ko niec kon cer tu, wzo rem mi -nio ne go ro ku, nad pla cem Wol no ściroz bły sły fa jer wer ki. I nie moż na by łoma rzyć o bar dziej barw nym zwień cze -niu so bot nie go, czerw co we go wie czo ruza po wia da ją ce go naj krót szą noc w ro ku.

SKA

Wo da i Wi no na ryn ku

Page 8: 64 Kurier Koniński

6 informator

Redakcja nie odpowiada za treśćzamieszczonych reklam i ogłoszeń.Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

WYDAWCAKurier Koniński Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

REDAKTOR NACZELNYRo bert Olej nik

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt -ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją -ca przy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod -le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny od

po nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła -wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so -bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz.11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł,w nie dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta -łe, tel. 63 242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dyw Chełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710),te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko wse zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki w godz.8.30-18.30, śro dy – nie czyn na (lek cjebi blio tecz ne), czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel.63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -

nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro -

dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia

i czy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez -płat na sa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi -cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po -nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo tyw godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor kiw godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno wa16, tel. 63  243-11-43. Czyn na w po -nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18,wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi -ce, al. Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn na we wtor ki i piąt ki w godz.11-17.

ááá BIBLIOTEKI

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-

76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986

PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO -

WY Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo -ne go

ul. Wy szyń skie go 1, tel. 63 240-40-00

PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:

Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne gow Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIA

Al ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al -

ko ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty -

nen tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35

Ośro dek Le cze nia Uza leż nień iWspół uza leż nień, od pn. do pt. w godz.8.00-20.00, tel. 63 243-67-67

Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i

czwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00

Bez dom ność Dom noc le go wy i schro ni sko dla

bez dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95

Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -

rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dekAd op cyj no -Opie kuń czy TPD, Spo łecz nyRzecz nik Praw Dziec ka, ul. No skow skie -go 1A, 63 242-34-71

Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia

Mo nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. i w pt.w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66

Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00do 13.00)

Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,

bo isz się o tym po wie dzieć w do mu, wszko le - wy ślij ano ni mo we go e -ma ila naad res: ano nim@ko nin.po li cja.gov.pl

Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i

oby wa tel skie, me dia cje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini -cja tyw Oby wa tel skich w Ko ni nie, ul. PCK13, tel. 62 240-61-93

Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,

ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin -

ne go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63  244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0  801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

RE PER TU AR KINKi no HE LIOS, Re per tu ar od 9 do 15 lip ca

Shrek Fo re verAni ma cja; dub bing; prod. USA;

wiek: b.o.; godz. 9.30, 11.45, 14.00,16.15, 18.30, 20.45

Rzew nie wspo mi na jąc sta re cza sy,kie dy czuł się jak praw dzi wy ogr, Shrekprze no si się w prze szłość. W efek cie tra -fia do cał ko wi cie in nej rze czy wi sto ści,w któ rej na ogry się po lu je, Rum pel nic -ki jest kró lem, a Shrek i Fio na ni gdy niemie li moż li wo ści się spo tkać. PrzedShre kiem sta je nie la da wy zwa nie –mu si od krę cić to, co uda ło mu się nie -źle po plą tać: ura to wać swo ich przy ja -ciół, od bu do wać utra co ną rze czy wi -stość i od zy skać swo ją Je dy ną Praw dzi -wą Mi łość.

Sa ga Zmierzch: Za ćmie nie Thril ler / Hor ror; prod. USA; wiek:

12 lat; 124 min.; godz. 10.30, 13.00,15.30, 18.00, 20.30;  

Nie ziem sko przy stoj ny wam pirEdward zga dza się za mie nić swo ją uko -cha ną Bel lę w wam pi ra – pod wa run -kiem jed nak, że we zmą ślub. Ten po -mysł nie po do ba się za zdro sne mu odziew czy nę Ja co bo wi.

Zgod nie z za sa da mi swo je go ple -mie nia, mło dy wil ko łak wraz ze swo imito wa rzy sza mi ma za za da nie bro nićoko lic Forks przed wam pi ra mi. Ja cobofe ru je Bel li coś, cze go Edward ni gdynie bę dzie w sta nie jej za pew nić – nor -mal ne ży cie bez ko niecz no ści pi ciakrwi i ukry wa nia swo jej toż sa mo ściprzed świa tem.

Let nie Jar mar ki Sztuk roz pocz niewy stęp ze spo łu mu zycz ne go Ba -stard 25 lip ca 2010 (od godz.15.30 na pla cu przed KDK).

Gru pa pro wa dzo na przez Ire ne -usza Ry sia re pre zen tu je Ko niń ski DomKul tu ry, ostat nio moż na by ło po słu -chać jej w cza sie kon cer tu de dy ko wa ne -

go po wo dzia nom. Pro gram wy stę pubę dzie opar ty o szla gie ry mu zy ki bie -siad nej, ta necz nej i roz ryw ko wej dla ca -łej ro dzi ny. A 22 sierp nia 2010 na Sta -rów ce od bę dzie się - rów nież pod go -łym nie bem - Jar mark Świę te go Bar tło -mie ja. Po czą tek wy da rze nia godz.11:00.

Im pre zy pod chmur ką

Jar mar ki Sztuk

Ko nin Band Or che stra bę dzie re -pre zen to wa ła mia sto na Fe sti wa luOld Jazz Me eting „Zło ta Tar ka”.Gru pa pod dy rek cją Ja ro sła wa Pio -trow skie go i Krzysz to fa Py dyń skie -go weź mie udział w kon kur sie.Świę to mu zy ki jaz zo wej or ga ni zo -wa ne od 1965 ro ku po trwa od 13do 15 sierp nia w Iła wie.

Or kie stra za wią za ła się trzy la ta te -mu, by to wa rzy szyć naj star szym wo ka -li stom Mię dzy na ro do we go Dzie cię ce -go Fe sti wa lu Pio sen ki i Tań ca w Ko ni -nie. Po ja wia się co raz wię cej pro po zy cjii pla nów, zwią za nych nie tyl ko z dzie -cię cą im pre zą.

Przed mu zy ka mi nie la da wy zwa -nie: udział w kon kur sie na Fe sti wa luOld Jazz Me eting „Zło ta Tar ka”, gdziewy stą pią: Mar cin Paw lik, Mar cin Ko -

smow ski, Ra fał Ste gen ta, Ar tur Wie -czo rek, Mi chał Ba na siak, Ma ciejGwóźdź, Piotr Żu rek, Da wid Sło wiń -ski, An drzej Tyl man, Ma riusz Kaź mier -czak, Pa weł Cie siel ski, Ry szard Bo ro -wiec ki, Ja kub Gra dom ski, Pa weł Ja -błoń ski, Adam Urba niak, Ma riusz Wy -py chow ski i Piotr Ko la sa.

– Po „Zło tej Tar ce” wy stą pi my naDer bach, m.in. wspól nie z Ro ber temRoz mu sem i Mar ci nem Dań cem – mó -wi szef ar ty stycz ny i je den z dy ry gen -tów Ry szard Ja ro sław Pio trow ski, któ ryKo nin Band Or che strą dy ry gu je wspól -nie z Krzysz to fem Py dyń skim - a po temna 10-le ciu za przy jaź nio ne go Chó ruQu ar ta w Za gó ro wie. Je sie nią bę dzienas moż na po słu chać z oka zji 40-le ciaDo mu Kul tu ry. Przy go tu je my też świą -tecz ny pro gram.

Ko niń scy mu zy cy za gra ją na „Zło tej Tar ce”

Page 9: 64 Kurier Koniński

czwartek, 8 lipca 2010 sport 7

reklama

Mło dzi ka ra te cy z Kle cze wa kil ka -krot nie sta wa li na po dium tur nie -jów ka ra te w Lesz nie i Ple sze wie.

Pod czas XX Ju bi le uszo we go Ogól -no pol skie go Tur nie ju Ka ra te w Lesz nieAd rian na Ma rek (ku mi te mło dzi czek),Pa weł Do bry i Kac per Fran kow ski(obaj ku mi te ża ków) ode bra li za swo jewy stę py brą zo we me da le, a Szy monFran kow ski oraz Kon rad Jan ko wiak(ju nio rzy młod si), wy stę pu ją cy w kon -ku ren cji ku mi te, po ko na li wszyst kichswo ich prze ciw ni ków i spo tka li się wwal ce o zło ty me dal. Po bar dzo cie ka -wym po je dyn ku trium fo wał Kon radJan ko wiak.

Bo je o brą zo wy me dal sto czy li:Aga ta Bu gaj (ku mi te ju nio rek młod -szych) i Ma te usz Do now ski (ka ta ża -ków). Co praw da, nie uda ło się im sta -nąć na po dium, ale zwa żyw szy na to, iżbył to ich pierw szy start, zma ga nia wstre fie me da lo wej by ły dla nich du żymosią gnię ciem. Ko lej ny tur niej, w któ -rym za pre zen to wa li się ka ra te cy UKSKle czew od był się w Ple sze wie. W im -

pre zie tej Ju sty na Szmajd ka, Szy monFran kow ski oraz Wik tor Klu czy kow skizdo by li brą zo we me da le. Naj le piej za -pre zen to wa ła się Mag da le na Ma rek,

któ ra w kon ku ren cji ka ta ża czek zdo -by ła srebr ny me dal, a wy stęp w kon ku -ren cji ku mi te ża czek za koń czy ła natrze cim miej scu.

Ko lej ny bar dzo do bry wy stęp miałna 49 Mi strzo stwach Pol ski Dzien -ni ka rzy w te ni sie ziem nym Zbi -gniew Icia szek z Ko ni na.

Tur niej in dy wi du al ny w gru pieplus 45 lat roz po czął od wy gra nej 6:0,6:0 z roz sta wio nym z nu me rem 3 – Je -rzym Dą brow skim z War sza wy. W pół -fi na le tak że wy so ko, bo 6:0. 6:2 po ko -nał Ja nu sza An sio na ze Słup cy. Mecz opierw sze miej sce, w któ rym ry wa lemZ. Iciasz ka był, bro nią cy ty tu łu, Ja nuszCho rzę pa z Za ko pa ne go miał jed no -stron ny prze bieg. Nad cią gnię cie mię -śnia Achil le sa oka za ło się tak do kucz li -we, że nie po zwo li ło Iciasz ko wi do graćme czu fi na ło we go do koń ca, ale i takwy gra na Cho rzę py by ła jak naj bar dziejza słu żo na.

Pro ble my zdro wot ne sta nę ły też naprze szko dzie pa rze mik sto wej: An naRusz czak z War sza wy – Zbi gniew Icia -szek. Po pew nym awan sie do pół fi na łuAchil les ko ni nia ni na spo wo do wał, że

trze ba by ło wy co fać się z dal szej ry wa li -za cji. Brą zo we me da le de biu tu ją cej wtej kon fi gu ra cji pa ry, to i tak spo re osią -gnię cie.

Pra wie 50 uczest ni ków mi strzostwspę dzi ło w uro czym Olec ku bar dzo mi -łe chwi le, w czym ogrom na za słu gawładz mia sta z za stęp cą bur mi strza

Hen ry ka Trzna dla na cze le. Z ro li spon -so ra za wo dów po raz ko lej ny świet niewy wią zał się To ta li za tor Spor to wy, alewiel kie po dzię ko wa nia na le żą się tak żeUrzę do wi Mia sta Olec ko.

Przy po mnij my, że zi mą Zbi gniewIcia szek wy wal czył ty tuł ha lo we go mi -strza Pol ski dzien ni ka rzy, a pa rę ty go -dni te mu – w pa rze z Ma riu szem Mi jal -skim – wy grał de blo we mi strzo stwoPol ski sa mo rzą dow ców.

MAK

Mię dzy wo je wódz kie Mi strzo stwaMło dzi ków od by ły się na kram skichszo sach. W im pre zie wy star to wa liza wod ni cy Ko niń skie go Lu do we goTo wa rzy stwa Cy kli stów, któ rzy -jak na go spo da rzy przy sta ło - za -pre zen to wa li się z do brej stro ny.

W jeź dzie in dy wi du al nej na czas,ko niń scy za wod ni cy za ję li na stę pu ją cemiej sca: Mar cin Czysz czew ski – 11,Krzysz tof Mi ko łaj czak - 16, Adam Ję -dro – 18, Da mian Ła goc ki - 32, Ar ka -diusz Da wid – 47. Zwy cięz cą oka zał sięPa weł Bed nar czyk, re pre zen tu ją cyBasz tę Gol cze wo.

W wy ści gu pa ra mi KLTC re pre -zen to wa li Ję dro i Czysz czew ski (8 miej -sce) oraz Ła goc ki i Mi ko łaj czak (11

miej sce). Po raz ko lej ny trium fo wa li za -wod ni cy Basz ty Gol cze wo – pa ra Bed -nar czyk i Wy pych.

W wy ści gu ze star tu wspól ne gonaj szyb szy oka zał się Ka mil Le sic ki zKTK Ka lisz. Ko niń scy ko la rze za ję li ko -lej no: Czysz czew ski – 9 miej sce, Ję dro– 10 miej sce, Ła goc ki – 25 miej sce.Krzysz tof Mi ko łaj czak nie do je chał dome ty z po wo du krak sy.

Ko la rze KLTC ry wa li zo wa li tak żew pierw szej se rii Pu cha ru Pol ski w ko -lar stwie to ro wym. Na tra sie li czą cej200 me trów trium fo wał Ma te usz Li paz KLTC. In ni ko niń scy za wod ni cy do je -cha li na me tę na na stę pu ją cych po zy -cjach: 12 - Adam Mi chal ski, 15 – Ja kubSub stel ny, 25 – Pa tryk Śru tow ski. Na -

to miast na 500 me trach dru gie miej scewy wal czył Ma te usz Li pa. Na ósmej po -zy cji do je chał Ja kub Sub stel ny, dzie -więt na sty był Pa tryk Śru tow ski, a dwu -dzie stą po zy cję za jął Adam Mi chal ski.Ma te usz Li pa sta nął na dru gim stop niupo dium w sprin cie in dy wi du al nym, aAdam Mi chal ski mo że po chwa lić sięza ję ciem trze cie go miej sca w ke irin (ro -dzaj wy ści gu to ro we go).

Na wy ści gach szo so wych, któ re od -by ły się w ra mach Mi strzostw Pol ski wKiel cach, KLTC re pre zen to wał Se ba -stian Gensch, któ ry za jął dzie sią te miej -sce, zdo by wa jąc tym sa mym dzie sięćpunk tów do kla sy fi ka cji spor tu mło -dzie żo we go.

MAK

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko -nin.pl, dzień po za koń cze niu ro kuszkol ne go zmarł nie spo dzie wa nieMa ciej Pie trzak, tre ner ko szy ka rekw MKS MOS i na uczy ciel wy cho wa -nia fi zycz ne go w Ze spo le Szkół Me -dycz nych w Ko ni nie. Miał za le d wie39 lat.

Od po cząt ku ist nie nia Mło dzie żo -we go Klu bu Spor to we go MOS, to jestod 1996 ro ku, Ma ciej Pie trzak byłczłon kiem je go za rzą du, a od grud niaubie głe go ro ku - wi ce pre ze sem. Tre no -wał dru ży nę ko szy ka rek ju nio rek.

W Ze spo le Szkół Me dycz nych Ma -ciej Pie trzak uczył od dwu na stu lat. -Pro wa dził też u nas dru ży ny ko szy ków -ki i siat ków ki z nie zły mi re zul ta ta mi -po wie dział nam Woj ciech Szym czak,dy rek tor Me dy ka.

Wraz z naj bliż szy mi zmar łe mu to -wa rzy szy li w ostat niej dro dze na uczy -cie le, dy rek cja i ucznio wie z Ze spo łuSzkół Me dycz nych w Ko ni nie oraz na -uczy cie le wy cho wa nia fi zycz ne go z in -nych szkół po wia tu ko niń skie go, a tak -że dzia ła cze spor to wi i ko szy kar ki zMKS MOS. OLER

KO MEN TA RZE NA LM.PL:

Smut no. To był na praw dę fan ta -stycz ny czło wiek: za wsze miał czas abypo żar to wać ale i wy słu chać, gdy by ła ta -ka po trze ba. Że gnaj!

Brak słów na opi sa nie ża lu po tym,co się sta ło. Po zo sta je mieć na dzie ję, żejest Ci tam do brze. Spo czy waj w spo ko -ju!!!!

Sza cun za ser ce, za by cie praw dzi -wym czło wie kiem, na uczy cie lem, tre -ne rem i spor tow cem.

Co oooooooooo?! To był mój naj lep -szy tre ner!

Ser decz ne wy ra zy współ czu cia dlaca łej ro dzi ny oraz wszyst kich bli skich

na sze go przy ja cie la. Wia do mość ośmier ci jest dla mnie cio sem, chcę wy -ra zić swój głę bo ki ból i szcze re współ -czu cie. Był mo im przy ja cie lem, nie mo -gę te go po jąć! Ma ciej, bę dzie nam Cie -bie bra ko wa ło - to po wie dzia ne za ma ło.

Trud no w to uwie rzyć, trud no topo jąć, trud no po my śleć, że wró ci my wewrze śniu do szko ły, a Pa na Ma cie ja jużnie bę dzie... Po zo sta nie pust ka, któ rejnikt nie wy peł ni.

Ma ciej, by łeś za je bi ście do brymczło wie kiem. Do zo ba cze nia w lep -szym ży ciu.

Pa nie Bo że - tak się nie ro bi!!! Wspa nia ły, po zy tyw ny, nie sa mo -

wi ty, mi ły, kul tu ral ny, spra wie dli wy,pro fe sjo nal ny, przy ja ciel ski, mą dry, wy -ro zu mia ły. Na te mat Mać ka moż na takbez koń ca. Za pew ne wszy scy go zna li -śmy ja ko ge nial nie po zy tyw ne go i za -baw ne go czło wie ka. Za wsze wkła dał ca -łe ser ce do pra cy z na mi i ni gdy nie bra -ko wa ło mu ar gu men tów, by zmo ty wo -wać czło wie ka. Na praw dę od czu wamogrom ną przy krość, że Cie bie nie ma.

Wspa nia ły tre ner. On ja ko pierw -szy mnie uczył, mo ty wo wał, nie po zwa -lał się pod dać. Za wsze wie rzył we mnie.Dzię ki Nie mu wie le się na uczy łam. Byłnie za stą pio ny!

Bóg się po my lił! Nie wie rzę, niechcę w to wie rzyć!! Wspa nia ły na uczy -ciel, czło wiek! Pro wa dził su per za ję ciaw Me dy ku. Żal ści ska ser ce! Dla cze goPan Ma ciej???

Tre ne rze, że by Ci te raz by ło tyl kole piej. Dzię ku je my za tą część ży cia,któ rą dla nas po świę ci łeś.

Słów brak, żal ści ska gar dło, jak po -jąć ta kie nie szczę ście? Tak nie spo dzie -wa nie, tak tra gicz ne, tak nie sły cha ne!Bo że, dla cze go? Prze cież Pan Ma ciejmiał ty le jesz cze do zro bie nia, tak wie lulu dziom bę dzie go bra ko wa ło...

Suk ce sy ko niń skich ko la rzy

Te nis dzien ni ka rzy Fo

t. A

. R

usz c

zak

Ko lej ne me da le ka ra te ków

Fot.

UK

S K

a ra t

e K

le cz

ew

Zmarł Ma ciej Pie trzak

Page 10: 64 Kurier Koniński

8 reklama