49 Kurier Koniński

10
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju NR 49 l ROK III l CZWARTEK 11 LUTEGO 2010 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.pl reklama PRODUCENT PREZERWATYW Z... KONINA STR. V NAKLAD 10.000 egz. Huk bro n i pal nej, uzbro j e n i funk c jo- na r iu sze CBŚ, prze stęp cy le żą cy twa rzą do zie m i, to sce ny ja k ie ro ze- gra ł y się w śro do we po ł u dnie na uli - cy Po p ie ł usz k i w Ko n i n ie. Scena, na jaką natknęli się 9 lutego mieszkańcy Konina, którzy na adres [email protected] przysłali zdjęcia i opis akcji, wyglądała jak żywcem wyjęta z filmu sensacyjnego. - Wyjeżdżaliśmy około godziny 12.45 z terenu posesji są- siadującej z halą sportową przy ulicy Po- piełuszki, kiedy rozległ się huk – powie- działa nam kobieta, która widziała całe zajście. Kiedy spojrzała w lewo, zobaczy- ła stojący na środku ulicy samochód oso- bowy, tuż przed nim tarasującą mu przejazd terenówkę, a za nimi nieznako - waną granatową furgonetkę. Wszystko to działo się na wysokości wjazdu do hali sportowej i sklepu Lidl. - Usłyszałam krzyki „leżeć, na glebę”, zo- baczyłam, że pasażer leży na ziemi, po - tem kazali mu stanąć za samochodem z głową położoną na tylnych drzwiach. Przy samochodzie stali ubrani na czarno funkcjonariusze, w kamizelkach kulo- odpornych, w hełmach i z długą bronią wycelowaną w zatrzymane auto, które miało, tylko tyle udało mi się dostrzec, rejestrację PKN. Jeszcze w środę do po- łudnia, kiedy zamykaliśmy ten numer Kuriera, rzecznik poznańskiej policji od- mawiał udzielania jakichkolwiek infor- macji, zasłaniając się dobrem śledztwa. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że zatrzymani to dwaj młodzi mieszkań- cy powiatu konińskiego, kibice Lecha Poznań. Funkcjonariusze KW Poznań przeprowadzili w kilku miastach Wiel- kopolski akcję wymierzoną w osoby wy- muszające haracze, podejrzane o pobicia i udział w bójkach, związane ze środowi- skiem kibiców Lecha Poznań. OLER CBŚ aresz tu je w Ko ni nie Fot. E. Wasielewska

description

W historycznych wspomnieniach o dawnym Koninie tym razem pojawia się nowy wątek: opowieść o człowieku, który w Koninie się urodził, po czym zajął się produkcją... prezerwatyw dla Niemców. Na pierwszej stronie najnowszego wydania Kuriera Konińskiego znajduje się tylko jeden tekst: o wtorkowej akcji Centralnego Biura Śledczego na ulicach Konina. Podobnie jak nasz portal, Kurier też zaczerpnął informację o tym zdarzeniu z Alertu portalu terazKonin.pl.

Transcript of 49 Kurier Koniński

Page 1: 49 Kurier Koniński

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju

NR 49 l ROK III l CZWARTEK 11 LUTEGO 2010 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.pl

reklama

PRODUCENT PREZERWATYWZ... KONINA STR. V

NAKŁAD

10.000 egz.

Huk bro ni pal nej, uzbro je ni funk cjo -na riu sze CBŚ, prze stęp cy le żą cytwa rzą do zie mi, to sce ny ja kie ro ze -gra ły się w śro do we po łu dnie na uli -cy Po pie łusz ki w Ko ni nie.

Sce na, na ja ką na tknę li się 9 lu te gomiesz kań cy Ko ni na, któ rzy na ad resAlert@te raz Ko nin.pl przy sła li zdję cia iopis ak cji, wy glą da ła jak żyw cem wy ję taz fil mu sen sa cyj ne go. - Wy jeż dża li śmyoko ło go dzi ny 12.45 z te re nu po se sji są -sia du ją cej z ha lą spor to wą przy uli cy Po -pie łusz ki, kie dy roz legł się huk – po wie -dzia ła nam ko bie ta, któ ra wi dzia ła ca łezaj ście. Kie dy spoj rza ła w le wo, zo ba czy -

ła sto ją cy na środ ku uli cy sa mo chód oso -bo wy, tuż przed nim ta ra su ją cą muprze jazd te re nów kę, a za ni mi nie zna ko -wa ną gra na to wą fur go net kę.

Wszyst ko to dzia ło się na wy so ko ściwjaz du do ha li spor to wej i skle pu Lidl. -Usły sza łam krzy ki „le żeć, na gle bę”, zo -ba czy łam, że pa sa żer le ży na zie mi, po -tem ka za li mu sta nąć za sa mo cho dem zgło wą po ło żo ną na tyl nych drzwiach.Przy sa mo cho dzie sta li ubra ni na czar nofunk cjo na riu sze, w ka mi zel kach ku lo -od por nych, w heł mach i z dłu gą bro niąwy ce lo wa ną w za trzy ma ne au to, któ remia ło, tyl ko ty le uda ło mi się do strzec,

re je stra cję PKN. Jesz cze w śro dę do po -łu dnia, kie dy za my ka li śmy ten nu merKu rie ra, rzecz nik po znań skiej po li cji od -ma wiał udzie la nia ja kich kol wiek in for -ma cji, za sła nia jąc się do brem śledz twa.Nie ofi cjal nie uda ło nam się do wie dzieć,że za trzy ma ni to dwaj mło dzi miesz kań -cy po wia tu ko niń skie go, ki bi ce Le chaPo znań. Funk cjo na riu sze KW Po znańprze pro wa dzi li w kil ku mia stach Wiel -ko pol ski ak cję wy mie rzo ną w oso by wy -mu sza ją ce ha ra cze, po dej rza ne o po bi ciai udział w bój kach, zwią za ne ze śro do wi -skiem ki bi ców Le cha Po znań.

OLER

CBŚ aresz tu je w Ko ni nie

Fot.

E. W

a sie

lew

ska

Page 2: 49 Kurier Koniński

2 aktualności

Je rzy Szmaj dziń ski, kan dy dat SLDna pre zy den ta RP, spo tkał się wKo ni nie z mło dzie żą, le wi co wy midzia ła cza mi i dzien ni ka rza mi.

Od Ko ni na roz po czął 5 lu te go swójprzed wy bor czy rajd po Wiel ko pol scewi ce mar sza łek Sej mu Je rzy Szmaj dziń -ski. Naj pierw spo tkał się w klu bie Ener -ge tyk z mło dzie żą, po czym po je chał doMiej skiej Bi blio te ki Pu blicz nej, gdzieod po wia dał na py ta nia dzien ni ka rzy iwziął udział w spo tka niu Klu bu My śliPo li tycz nej „De ba ta”, któ ry sku piaczłon ków par tii le wi co wych w re gio nieko niń skim, a więc SLD, PPS, Unii Pra -cy, SdPl i „Ra cji”.

Choć le wi co wy pre ten -dent do sta no wi ska pre -zy den ta RP za strzegł sięna sa mym po cząt ku spo -tka nia z dzien ni ka rza mi,że au to pro mo cja nie jestje go naj moc niej szą stro -ną, na py ta nie o kwa li fi -ka cje do spra wo wa nianaj wyż sze go urzę du wpań stwie bez fał szy wejskrom no ści od parł, żema od po wied nie wy -kształ ce nie (eko no micz -ne) i do świad cze nie, byłbo wiem przez czte ry la -ta (2001-2005) mi ni -strem obro ny na ro do wej.

- Pre zy dent po wi nien stwo rzyćośro dek my śli stra te gicz nej - wy ło żyłswój po gląd na ro lę naj wyż sze go urzę -du w pań stwie kan dy dat SLD - a Kon -sty tu cja to nie pił ka, że by nią ko paćpod no gi prze ciw ni ko wi po li tycz ne -mu. Lek ce wa żąc pre zy den tu rę Do naldTusk od dał niedź wie dzią przy słu gękan dy da to wi PO na ten urząd, bę dzieon bo wiem mu siał od po wie dzieć napy ta nie, po co kan dy du je na ta kie sta -no wi sko.

Je rzy Szmaj dziń ski za de kla ro wał,że chce do trzeć do tych le wi co wychwy bor ców, któ rzy dwa la ta te mu od da -li gło sy na PO, by od su nąć PiS od wła -dzy. - Ja ko pre zy dent chciał bym być

no si cie lem le wi co wych war to ści: spo -łecz nej wraż li wo ści, neu tral no ści świa -to po glą do wej pań stwa, rów no upraw -nie nia ko biet i pro eu ro pej sko ści. Z ra cjipo stu ry i mru kli we go tem bru gło su wSLD na zy wa ją go „Szma ja” lub „mi siu”.Za pro fe sjo na lizm ce nią Szmaj dziń -skie go na wet po li ty cy z PO i PiS. Po -dob no kan dy dat SLD już w cza sachstu denc kich był świet nym or ga ni za to -rem. - Nie by ło pro ble mu, że by Ro do -wicz u nas śpie wa ła - miał po wie dzieć owspół pra cy ze Szmaj dziń skim JanCha ła daj, szef stu denc kie go klu buSim plex we Wro cła wiu. - Z Jur kiem tona wet Be atle sów by śmy spro wa dzi li.

OLER

Przez trzy do by na jed nym z to rówprzy ko niń skim dwor cu ko le jo wymstał Hu sarz, naj szyb sza pol ska lo -ko mo ty wa. Co ta ka ma szy na ro bi ław Ko ni nie?

Je den z dwóch eg zem pla rzy lo ko -mo ty wy Sie mens Eu ro sprin ter do znał6 lu te go awa rii na tra sie z War sza wy doRze pi na (Ber lin -War sza wa -Express). -W so bo tę w jed nym z Hu sa rzy do szłodo uster ki - po wie dzia ła nam Be ata Cze -me raj da z Biu ra Ko mu ni ka cji Kor po ra -cyj nej PKP In ter ci ty. - Pod czas po ko ny -wa nia za spy, któ ry jak się oka za ła, by łarów nież ob lo dzo na, uszko dzo ny zo stałpług lo ko mo ty wy. Za ku pio na w grud -niu 2008 ro ku od Sie men sa lo ko mo ty -wa do pie ro od czte rech mie się cy kur su -

je na roz kła do wych tra sach. Wcze śniejby ła przez PKP te sto wa na i choć osią -gnę ła mak sy mal ną pręd kość 235 ki lo -me trów na go dzi nę, na więk szo ści pol -skich to rów nie jest w sta nie roz wi nąćszyb ko ści więk szej niż 160 km/godz.PKP In ter ci ty ku pi ła od Sie men sa dzie -sięć ta kich lo ko mo tyw. Na stęp ne dwiejesz cze w lu tym wy ru szą na tra sy, a po -zo sta łych sześć po win no do trzeć do Pol -ski do koń ca czerw ca te go ro ku. - W po -nie dzia łek pra cow ni cy ser wi su Sie men -sa w Pol sce wy mie ni li uszko dzo ny ele -ment i na stęp ne go dnia lo ko mo ty wa,pro wa dząc skład po cią gu BWE, wró ci łado swo jej sta cji ma cie rzy stej, czy li doWar sza wy - do da ła Be ata Cze me raj da.

OLER

W dru giej po ło wie lu te go roz pocz -ną się kon kur sy dla or ga ni za cji po -za rzą do wych na do fi nan so wa nieprzez ko niń skie sta ro stwo za dań zdzie dzi ny kul tu ry i spor tu re ali zo -wa nych przez or ga ni za cje po za rzą -do we.

Na re ali za cję za dań z kul tu ry, sztu -ki, ochro ny dóbr kul tu ral nych i tra dy -cji, sa mo rząd po wia tu prze zna czył wte go rocz nym bu dże cie 71 tys. zł. Wtry bie otwar te go kon kur su ofert bę dziemoż na ubie gać się o pie nią dze na pro -jek ty zwią za ne z edu ka cją kul tu ral nądzie ci i mło dzie ży, or ga ni za cją i pro wa -dze niem ama tor skie go ru chu ar ty -stycz ne go, upo wszech nia niem kul tu ry,szko le niem i do sko na le niem in struk to -rów oraz or ga ni za to rów kul tu ry, or ga -ni za cją im prez ma ją cych na ce lu roz wójmiej sco we go folk lo ru, rę ko dzie ła ar ty -stycz ne go i lu do we go, wy da wa niemnie ko mer cyj nych i ni sko na kła do wychwy daw nictw pro mu ją cych tra dy cje ikul tu rę po wia tu ko niń skie go.

Z ko lei na współ pra cę z or ga ni za -cja mi w za kre sie re ali za cji za dań spor to -wych, sa mo rząd za pla no wał w te go -rocz nym bu dże cie 20 tys. zł. O do ta cjena or ga ni za cję szko leń dla dzie ci i mło -dzie ży uzdol nio nych spor to wo bę dąmo gły ubie gać się klu by spor to we orazin ne pod mio ty re ali zu ją ce za da nia sta -tu to we z za kre su upo wszech nia nia kul -tu ry fi zycz nej i spor tu.

OLER

Mróz, śnieg, słoń ce… Aż trud nowy sie dzieć w ław ce, gdy na tu rawo ła zza okna. Sa mo rządUczniow ski I Li ceum w Ko ni niewraz z opie ku nam zna lazł roz wią -za nie te go pro ble mu. Przez ca łydzień ko lej ne kla sy le pi ły swo jebał wa ny.

- Bo u nas bał wa ny tyl ko ze śnie gu!– Mó wi li ucznio wie. - Uwa żam, że by -

ła to świet na za ba wa, któ ra po zwo li łazłą czyć si ły ca łej kla sy. Do sko na ły spo -sób na zgra nie się – stwier dził Ma ciejWaw rzy niak, wi ce prze wod ni czą cy SU.

- Nam, ja ko uczniom, spodo ba łosię ha sło to wa rzy szą ce tej za ba wie. Mo -ment faj ne go re lak su, bo szko ła to nietyl ko książ ki i ta bli ca – stwier dzi łaMar ta Na wroc ka, prze wod ni czą ca SU.

SKA

Zwią zek Gmin Wy zna nio wych Ży -dow skich chce, by Ko nin zwró ciłsy na go gę i szko łę tal mu dycz ną. Wtej spra wie skie ro wał pi smo do ko -niń skie go ma gi stra tu.

Zwią zek Gmin uwa ża, że sy na go gajest w złym sta nie tech nicz nym, a mia -sto nie dba o nią na le ży cie i nie pro wa -dzi re mon tów. – To nie praw da - od pie -ra za rzu ty Ta de usz Ty lak, za stęp ca pre -zy den ta Ko ni na.

Je go zda niem wy po wie dze nieprzez Zwią zek Gmin 20-let niej umo -wy na bez płat ne uży cze nie sy na go gi iszko ły tal mu dycz nej w try bie na tych -mia sto wym jest bez za sad ne. – Mo imzda niem stan obiek tów jest do bry,tyl ko dla te go, że sy na go ga jest przeznas użyt ko wa na i na bie żą co kon ser -

wo wa na – mó wi. Przy po mnij my zbu dyn ków ko rzy sta Miej ska Bi blio te -ka Pu blicz na. – Tej zi my na re montobiek tu prze zna czy li śmy już 100 tys.zł - do da je.

Za stęp ca pre zy den ta w naj bliż -szych dniach spo tka się z przed sta wi cie -la mi Związ ku Gmin Wy zna nio wychŻy dow skich i przed sta wi im to co zo -sta ło w obiek tach zro bio ne. – To waż nemiej sce dla Ko ni na. Są tam or ga ni zo wa -ne wy sta wy, kon cer ty pro mu ją ce kul tu -rę ży dow ską i nie tyl ko. Chęt nie ku pi li -by śmy za byt ko we bu dyn ki – do da je Ta -de usz Ty lak.

Je że li roz mo wy ze Związ kiemGmin nie przy nio są efek tu za war ta znim umo wa wy ga śnie pod ko niec lip ca.

IMA

Prze krzy wio ny ko min przy ko tłow -ni, od dział dzie cię cy w ka ta stro -ficz nym sta nie, zbyt ma ła licz ba ga -śnic - to tyl ko nie któ re z za rzu tówNaj wyż szej Izby Kon tro li wo becWo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo -ne go w Ko ni nie. We dług ra por tuNIK wie le do ży cze nia po zo sta wiatak że do stęp ność pla ców ki dla nie -peł no spraw nych.

Kon tro le rzy od wie dzi li po nad 40szpi ta li w ca łym kra ju, a uchy bie nia wwięk szo ści by ły po dob ne. Naj czę ściejpo ja wia ją cym się za rzu tem by ło mię -dzy in ny mi ła ma nie przez dy re kro rówszpi ta li pra wa bu dow la ne go. Dy rek cjako niń skiej pla ców ki nie zgła sza ła za -mia ru wy ko na nia re mon tów, tak jakwy ma ga ją te go prze pi sy. Tyl ko w la tach2006-2008 w Ko ni nie do li czo no się 17ta kich uchy bień.

Pa ne le ste ro wa nia przy win dachumiesz czo ne są zbyt wy so ko oraz bra -ku je to a let dla nie peł no spraw nych. Wy -kry to tak że bra ki w sprzę cie prze ciw -po ża ro wym, mię dzy in ny mi nie od po -wied nią licz bę ga śnic na od dzia le dzie -cię cym i gi ne ko lo gicz nym.

- Pra ce, któ re nie wy ma ga ły od nasdu że go na kła du fi nan so we go, już zo -sta ły wy ko na ne. Po zo sta łe mu szą na ra -zie po cze kać - mó wi dy rek tor do sprawtech nicz nych ko niń skie go szpi ta la Bro -ni sław Ró życ ki. - Po chło nę ły by oneoko ło mi lio na zło tych. Na ro do wy Fun -dusz Zdro wia po win nien wy pła cić ko -niń skiej pla ców ce 11 mi lio nów zło -tych. Je że li te pie nią dze wpły ną nakon to, nie bę dzie pro ble mów z wy ko -na niem za le ceń po kon trol nych - do da -je Ró życ ki.

NAL

Prze ba da ny szpi tal

Chcą ode brać sy na go gę

Bał wa ny tyl ko ze śnie gu

Do fi nan so wa niespor tu i kul tu rySu per lo ko mo ty wa

w Ko ni nie

Fot.

AR

CH

I WU

M

Kan dy dat w Ko ni nie

Fot.

R. O

lej n

ik

Page 3: 49 Kurier Koniński

czwartek, 11 lutego 2010 aktualności 3

reklama

Hisz pań ski nie jest trud ny – prze -ko ny wał w Ko ni nie Con ra do Mo re -no, naj bar dziej pol ski Hisz pan naświe cie. W ka wiar nia nej at mos fe -rze Ko gla Mo gla, ję zy ka uczy li sięmię dzy in ny mi pod opiecz ni ko niń -skiej fun da cji „Otwar cie”. Lek cjahisz pań skie go by ła bo wiem da remna fi nał Wiel kiej Or kie stry Świą -tecz nej Po mo cy w Ko ni nie.

- Po dzi wiam Jur ka Owsia ka i to cosię dzie je wo kół WOŚP. Jak tyl ko mo gę,za wsze się udzie lam – mó wił Con ra doMo re no, Po lak o hisz pań skich ko rze -niach, któ ry w oko li ce Ko ni na przy jeż -dża przy naj mniej raz w mie sią cu z po -wo dów ro dzin nych. – Sko ro je stem ko -ja rzo ny z Hisz pa nią, a nie je stem w sta -nie za pro sić wszyst kich do Ma dry tu, tomo że cho ciaż niech to bę dzie na ukahisz pań skie go, z przy mru że niem oka.

Hisz pań ski jest bar dzo pro stym ję -zy kiem, prost szym niż pol ski. Na uczy -ciel chwa lił zdol no ści Po la ków, któ rzywe dług nie go, z ła two ścią przy swa ja jąję zy ki ob ce. Na ukę hisz pań skie go za -

czął od pro stych słów: amor, co ra zon,al ma, czy li mi łość, ser ce i du sza. Pod -czas pół to ra go dzin nej lek cji słu cha czena uczy li się no wych słó wek, kil ku pro -stych zwro tów i od li cza nia do 12.

- Hisz pań skie go da się na uczyć wcią gu trzech mie się cy – prze ko ny wałCon ra do Mo re no. – Ko nin od dwóch latstał się mo im ulu bio nym mia stem. Ko ni -nia nie ro bią na mnie bar dzo do bre wra -

że nie. Są bar dzo spon ta nicz ni – chwa liłmia sto. Oprócz na uki ję zy ka, Con ra dopla nu je bie gi nad War tą, pod pa tro na -tem „Prze glą du Ko niń skie go”. - Jak tyl koprzy jeż dżam w te oko li ce to bar dzo lu biębie gać nad War tą. Ma cie tu taj pięk ne wi -do ki – za chwy cał się gość. – Być mo żeta kie cy klicz ne bie gi bę dą oka zją do po -zna nia tych wspa nia łych oko lic.

SKA

Nie ma łą sen sa cję wzbu dził prze -marsz uczniów II Li ceum po ko niń -skim ba za rze Mło dzież przy go to -wa ła in sce ni za cję na zbli ża ją cą się„Bi twę szkół”.

- Zor ga ni zo wa li śmy hap pe ning –mó wi Re mi giusz Ga łęc ki, prze wod ni -czą cy Sa mo rzą du Uczniow skie go II Li -ceum. – Jest to je den z ele men tów naak cję pod ty tu łem „Bi twa szkół”. Po zatym gło śno wzy wa li śmy na po je dy nekLi ceum w Som pol nie, z któ rym mię -dzy in ny mi bę dzie my ry wa li zo wać.

W tym ro ku od bę dzie się dru gaedy cja bi twy szkół. Przy go to wu ją jąMło dzi De mo kra ci z Ko ni na. Mło dzieżbę dzie mo gła w róż ny spo sób spraw -dzić swo je umie jęt no ści i wie dzę z za -kre su Unii Eu ro pej skiej. Na gro dą głów -na w tej ry wa li za cji jest bo wiem wy jazddo Bruk se li. Przy stę pu ją ce do bi twyszko ły po nad pod sta wo we z re gio numia ły przy go to wać na do bry po czą tekhap pe ning.

- Na szym pa tro nem jest Krzysz tofKa mil Ba czyń ski, któ ry jak wia do mobył war szaw skim po wstań cem. Dla te gopo sta no wi li śmy prze pro wa dzić tę ak cjępo woj sko we mu – opo wia da Re mi -giusz Ga łęc ki. – Naj pierw na fo rumszko ły ko bie ty że gna ły męż czyzn, za -cią gnię tych do woj ska. Pró bo wa ły ichza trzy mać, ale obo wią zek wzy wał. Mu -sie li śmy sta wić się w woj sku.

Szkol ni żoł nie rze w to wa rzy stwieko le gów wy ru szy li na po bli ski ba zar,któ ry oka zał się świet ną ba zą wy pa do -wą. Ha słem te go rocz nej bi twy jest„Uści ślij my się”, więc li ce ali ści w tenspo sób po sta no wi li zin te gro wać si ły.

- To tyl ko część na sze go pro gra mu.Po sta no wi li śmy bo wiem uści ślić emo -cje, ale tak że uści ślić się w zna cze niu fi -zycz nym, ma te ma tycz nym i che micz -nym. Dla te go w na szym na gra niu zhap pe nin gu znaj dą się tak że mi gaw ki ztych lek cji.

SKA

Nie śmier tel ni ki z or łem i na pi sem„Ma de in Po land” moż na już ku pićw Mu zeum Okrę go wym w Ko ni nie.

Wy my śli ła je uczen ni ca li ceum pla -stycz ne go Na ta lia Tę gos, któ ra dzię kite mu pro jek to wi zwy cię ży ła w pierw -szej edy cji ogól no pol skie go kon kur suna pro jekt pol skiej bi żu te rii pa trio tycz -nej XXI wie ku, ogło szo ne go przez ko -niń skieg mu zeum. - Jest to je dy ny pro -jekt, któ ry do cze kał się re ali za cji - mó wiMał go rza ta Gor czy ca z ko niń skie gomu zeum, po my sło daw czy ni kon kur su.

Nie śmier tel ni ki moż na ku pić wskle pie, któ ry od nie daw na mie ści się wwy re mon to wa nym spi chle rzu.

NAL

We dług Świa to wej Or ga ni za cjiZdro wia i rzą du Ha iti w trzę sie -niu zie mi na Ha iti zgi nę ło 50 tys.osób, 250 tys. od nio sło ob ra że -nia, a 1,5 mln zo sta ło po zba wio -nych da chu nad gło wą.

Ci, któ rzy prze ży li, czę sto stra ci -li wszyst ko: do my, krew nych, do ro -bek ca łe go ży cia. - Nie mo że my byćobo jęt ni, mu si my po móc - ape lu jeDo ro ta Skąp ska, kie row nik fi liiChrze ści jań skiej Służ by Cha ry ta -tyw nej w Ko ni nie, któ ra wspie rarów nież po trze bu ją cych po mo cymiesz kań ców na sze go mia sta i wswo jej sie dzi bie przy ul. Zo fii Urba -now skiej co mie siąc roz da je żyw ność(w ra mach współ pra cy z ban kiemŻyw no ści) i odzież.

Chrze ści jań ska Służ ba Cha ry ta -tyw na AD RA pla nu je na kar mićdzien nie 10 200 osób, za pew nia jąc1 700 por cji żyw no ści w dziel ni cachCar re fo ur i Del mas, jed nych z naj -bar dziej do tknię tych ob sza rów wPort -au -Prin ce. Każ da por cja za wie ra25 kg ry żu i mo że być źró dłem po ży -wie nia dla sze ściu osób na wet przezkil ka dni. Tyl ko ko bie ty są do pusz -czo ne do miejsc dys try bu owa niażyw no ści, co spra wia, że jest ona roz -dzie la na spra wie dli wie mię dzy ro -

dzi na mi. W cią gu 15 dni AD RA do -star czy żyw ność dla 153 000 Ha -itań czy ków.

- Li czy się każ da zło tów ka, a każ -dy dar mo że efek tyw nie po móc wza ku pie ar ty ku łów me dycz nych,two rze nia do stę pu do wo dy, czy od -bu do wy znisz czo nych do mów - mó -wi Do ro ta Skąp ska. Fun da cja AD RAPol ska jest pol skim od dzia łem mię -dzy na ro do wej or ga ni za cji hu ma ni -tar nej AD RA dzia ła ją cej w prze szło125 kra jach świa ta.

Mo że my po móc ofia -rom trzę sie nia zie mi naHa iti wpła ca jąc swójdar na nr kon ta: Fun da -cja AD RA Pol ska, 00-366 War sza wa, ul. Fok -sal 8, 74 1500 11261211 2010 1614 0000

Zbiór ka pu blicz na pro wa dzo najest w opar ciu o de cy zję Mi ni stra SprawWe wnętrz nych i Ad mi ni stra cji nr17/2010 z dnia 27 stycz nia 2010(DZiK -VI -632-1-22/10/JS).

OLER

Po nad 32 tys. zło tych wpły nę ło wubie głym ro ku na kon to ko niń skie -go schro ni ska dla zwie rząt z jed no -pro cen to we go od pi su od po dat kudo cho do we go. Zwie rza ki li czą nana szą pa mięć rów nież w tym ro ku.

Dla tych, któ rzy po raz pierw szybę dą prze ka zy wa li swój 1 pro cent narzecz ko niń skie go schro ni ska krót kaścią ga jak to zro bić:

Trze ba wy peł nić od po wied nią ru -bry kę w rocz nym ze zna niu po dat ko -wym. Po wy li cze niu, ile po dat ku bę -dzie my mie li do za pła ce nia w tym ro ku,w od po wied nich ru bry kach ze zna niapo dat ko we go (któ re za ty tu ło wa ne są„Wnio sek o prze ka za nie 1 proc. po dat -ku na leż ne go na rzecz or ga ni za cji po żyt -ku pu blicz ne go OPP”) wpi su je my:

„To wa rzy stwo Opie ki nadZwie rzę ta mi w Pol sce Od -dział w Ko ni nie” i nu merpod ja kim wid nie je w Kra -jo wym Re je strze Są do wym,czy li „0000154454”. Zwie -rza ki z gó ry dzię ku ją.

OLER

Hisz pań ski jest pro sty

Fot.

A. Pi la

r ska

Nie śmier tel ni kiw mu zeum

Li ce ali ści w ak cji

Fot.

A. Pi la

r ska

Je den pro centdla zwie rza ków

Nie tyl ko dla Ha iti

Page 4: 49 Kurier Koniński

4 kurier kryminalny

reklama

Wło dzi mierz Ch. z Bu dzi sła wia Ko -ściel ne go, któ ry pod ko niec li sto -pa da udu sił swo ją czte ro let nią cór -kę, po czym po peł nił sa mo bój stwo,był w chwi li tra ge dii kom plet nie pi -ja ny - miał w or ga ni zmie pięć pro -mi li al ko ho lu.

24 li sto pa da po po łu dniu miesz -kan ka Bu dzi sła wia Ko ściel ne go (gmi naKle czew) zna la zła w do mu, po po wro -cie z pra cy, zwło ki swo jej czte ro let niejcó recz ki i mę ża. Wy cho dząc ra no z do -mu, mat ka An ge li ki zo sta wi ła ją z oj -cem, któ ry miał za pro wa dzić dziec kodo przed szko la. Jed nak dziew czyn kajuż tam nie do tar ła. Nie wia do mo i ni -gdy już się nie do wie my, co dzia ło sięprzez kil ka go dzin w do mu pań stwaCh. 36-let ni Wło dzi mierz Ch. po zo -sta wił kart kę z jed nym tyl ko sło wem„prze pra szam”, po czym po peł nił sa -mo bój stwo. - Dziec ko nie mia ło żad -nych ze wnętrz nych ob ra żeń – in for -mo wał nas wów czas pro ku ra tor Ma rekKa sprzak z Pro ku ra tu ry Okrę go wej wKo ni nie

Za raz na stęp ne go dnia prze pro wa -dzo no sek cję zwłok ma łej An ge li ki,któ ra wy ka za ła, że dziec ko zo sta łoudu szo ne mięk kim przed mio tem, naj -praw do po dob niej po dusz ką. Klu czo -wym dla wy ja śnie nia przy czyn zbrod -ni mia ło być prze słu cha nie Ane ty Ch.,ale jej stan psy chicz ny dłu go na to niepo zwa lał. Kie dy wresz cie by ła go to wamó wić, śled czy do wie dzie li się, że jejmąż le czył się z cho ro by al ko ho lo wej,

mię dzy in ny mi w pla ców ce za mknię -tej. Pro ku ra tor Ur szu la Pia sec ka z Pro -ku ra tu ry Re jo no wej w Ko ni nie za po -wie dzia ła, że spra wa zo sta nie za koń -czo na jesz cze w tym ty go dniu: - Ma te -riał do wo do wy jest już ze bra ny. Po zo -sta ła kwe stia je go oce ny. Naj bliż si Wło -dzi mie rza Ch. zde cy do wa li o po cho -wa niu oj ca i cór ki nie tyl ko w jed nejmo gi le, ale wręcz w jed nej trum nie.Da li w ten spo sób wy raz prze ko na niu,po dzie la ne mu przez część miesz kań -ców Bu dzi sła wia Ko ściel ne go, że męż -

czy zna nie mógł z pre me dy ta cją za bićswo je go dziec ka, że to, co się sta ło, tobył nie szczę śli wy wy pa dek. - Mo że spałpi ja ny i przy gniótł dziec ko, któ re niemo gło się spod nie go wy do stać i sięudu si ło - pi sa li in ter nau ci na por ta luLM.pl. - A po tem się po wie sił, nie mo -gąc znieść my śli, że przy czy nił się dośmier ci dziec ka.

Wspól ny grób nie uła twi za pew neAne cie Ch. od wie dzin mo gi ły cór ki imę ża - za bój cy.

OLER

Ko niń scy po li cjan ci za trzy ma li 48-let nie go męż czy znę, któ ry pró bo -wał wy nieść ko sme ty ki z jed ne go zko niń skich mar ke tów. Zło dziej zo -stał za trzy ma ny przez ochro nęskle pu tuż za ka sa mi. Po li cjan cizna leź li w je go do mu kil ka set in -nych ko sme ty ków, ar ty ku łów spo -żyw czych i prze my sło wych, któ remo gą po cho dzić z kra dzie ży.

Męż czy zna pod po szew ką kurt kipró bo wał wy nieść z skle pu pond 20sztuk od ży wek do wło sów, pa sty do zę -bów i in nych ko sme ty ków. Ob ser wu ją -cy to pra cow ni cy ochro ny za trzy ma ligo tuż po tym, jak prze kro czył ka sy, niepła cąc ra chun ku.

O zda rze niu za raz po wia do mio nopo li cję. Pod kurt ką od na le zio no nie za -pła co ny to war war to ści po nad 277 zł.Pod czas prze szu ka nia w miesz ka niu, wktó rym męż czy zna ostat nio prze by wał,po li cjan ci za bez pie czy li ko lej ne kil ka -dzie siąt sztuk kre mów, od ży wek, szam -po nów i dez odo ran tów. Funk cjo na riu -sze za bez pie czy li tak że po nad 100 sztukża ró wek, ole je sil ni ko we, du że opa ko wa -nia ka wy i al ko hol. Męż czy zna, któ rybył już ka ra ny za prze stęp stwa prze ciw -ko mie niu, zo stał za trzy ma ny do dal -szych czyn no ści pro ce so wych. Za kra -dzież po peł nio ną w re cy dy wie gro zi ka -ra na wet do 7 lat po zba wie nia wol no ści.

SKA

Po li cjan ci z Go li ny za trzy ma li oby -wa te la Ru mu nii, któ ry po szu ki wa -ny był przez sąd swo je go pań stwaEu ro pej skim Na ka zem Aresz to wa -nia za han del ludź mi, w tym nie let -ni mi. Po li cjan ci za trzy ma li 35-let -nie go Ru mun, któ ry od kil ku ty go -dni prze by wał na te re nie Pol ski, wjed nym z miesz kań w Go li nie.

Dzień wcze śniej po li cjan ci z Ka zi -mie rza Bi sku pie go za trzy ma li po szu ki -wa ne go li stem goń czym za oszu stwa 46-let nie go miesz kań ca po wia tu ko niń skie -go. Męż czy zna ukry wał się po za gra ni ca -mi kra ju, więc w 2005 ro ku Pro ku ra tu raRe jo no wa w Ko ni nie wy da ła za nim listgoń czy. Po li cjan ci za trzy ma li męż czy znęprzed urzę dem w Ka zi mie rzu Bi sku pim.

Jak się oka za ło, po szu ki wa -ny po wró cił w ro dzin nestro ny tyl ko po to, by ure -gu lo wać swo je spra wyurzę do we.

SKA

Do dwóch wy pad ków do szło 4 lu -te go na te re nie po wia tu ko niń -skie go. W obu przy pad kachspraw cy stra ci li pa no wa nie nadsa mo cho da mi na śli skiej na -wierzch ni.

Do pierw sze go zda rze nia do szłokrót ko po ósmej ra no w Ja ro sze wi -cach Ry chwal skich. Kie ru ją ca fia temse icen to 30-lat ka wpa dła w po ślizg,zje cha ła na le wy pas jezd ni, a na stęp -nie na po bo cze, gdzie po trą ci ła 74-let -nią ko bie tę. Pie sza zo sta ła za bra na doszpi ta la na ob ser wa cję.

Dru gi wy pa dek miał miej sce nauli cy Ka li skiej w Ko ni nie oko ło godz.10.40. Ja dą cy oplem w stro nę uli cyKol skiej 20-let ni miesz ka niec Ko ni nawpadł w po ślizg i zje chał na le wy pasjezd ni, gdzie zde rzył się z to yo tą co rol -lą. Jej kie row ca, 66-let ni ko ni nia nin,zo stał za bra ny do szpi ta la z ob ra że nia -mi klat ki pier sio wej.

Wszy scy uczest ni cy opi -sa nych zda rzeń by litrzeź wi.

OLER

W po nie dzia łek przed po łu dniemol brzy mia cię ża rów ka wje cha ła wdom sto ją cy przy uli cy Ko ściel nejw Skul sku. Szczę śli wym zrzą dze -niem lo su ni ko mu nic się nie sta ło.

- By łam w ła zien ce, kie dy usły sza -łam wiel ki huk - re la cjo no wa ła wy da -rze nia sprzed kil ku go dzin pa ni Ewa. -Wy bie głam do kuch ni, a tam peł noszkła na pod ło dze, okna nie ma, a wokien nej fu try nie wi dzę wiel ki sa mo -chód.

Do staw czy re nault je chał w stro nęByd gosz czy. Uli ca Ko ściel na to dwa nie -zbyt bez piecz ne za krę ty, któ re więk -szość kie row ców po ko nu je ze spo rą, napew no więk szą niż prze wi dzia ne dla te -re nu za bu do wa ne go, pręd ko ścią. 32-let ni kie row ca te go sa mo cho du wpadłw po ślizg, prze ciął le wy pas jezd ni, któ -rym szczę śli wie nie je chał w tym mo -men cie ża den sa mo chód, po tem chod -nik, na któ rym nie na po tkał - to ko lej neszczę śli we zrzą dze nie lo su - ni ko go,

ściął po dro dze trzy drze wa i ude rzył wścia nę kuch ni pa ni Ewy.

- Aż bo ję się my śleć, co by to by ło,gdy by to wy da rzy ło się kil ka mi nutwcze śniej, kie dy mo ja cór ka wy cho dzi łaz do mu do szko ły - roz pa mię tu je ko lej -ne szczę śli wy traf pa ni Ewa. Na stęp -nym jest fakt, że nie sie dzia ła jak zwy klena krze śle przy sto le w kuch ni, za le d -wie pół to ra me tra od okna, zwró co naprzo dem do uli cy. Bo wte dy ca łe szkłowrzu co ne ude rze niem sa mo cho du dokuch ni, zna la zło by się w jej twa rzy.

W trak cie na szej roz mo wy do do -mu wró ci ła ze szko ły Agniesz ka. Choćma ma uprze dzi ła ją te le fo nicz nie o wy -pad ku, dziew czy na przy bie gła poddom ze łza mi w oczach. - Po win niwresz cie coś z tym zro bić - po wie dzia łapa ni Ewa. - To prze cież nie jest pierw szeta kie zda rze nie. Co ro ku są przy naj -mniej dwa, trzy wy pad ki. Jed ne mu zsą sia dów też wje cha li w dom - wy li cza -a pa nu Ar ko wi ska so wa li trzy sa mo cho -dy za par ko wa ne przed po se sją.

Cię ża ro we re nault wy glą da ło owie le go rzej od do mu pa ni Ewy, choćścia na, w któ rą ude rzy ło, jest po pę ka nai być mo że trze ba bę dzie ją po sta wić nano wo. - Je stem bar dzo wdzięcz na pa nuJa ro sła wo wi Go iń skie mu, za stęp cywój ta - mó wi pa ni Ewa - któ ry za raz potym zda rze niu zja wił się u nas w do mui po mógł we wszyst kich urzę do wychspra wach. Do sta łam też no we okno odfir my Cen tro bud.

Po prze ła do wa niu to wa ru do in ne -go sa mo cho du, uszko dzo ny re nault zo -stał za bra ny do warsz ta tu.

OLER

Cię ża rów ka wy bi ła szy bę

Sa mo chód ciężarowy wjechał w dom

Fot.

KM

PSP K

onin

Ko niec śledz twa w spra wie tra ge dii w Bu dzi sła wiu

Oj ciec był pi ja ny

Fot.

AR

CH

I WU

M

Tra ge dia ro ze gra ła się w do mu pań stwa Ch. w Bu dzi sła wiu Ko ściel nym

Nie pła cił za ko sme ty ki

Za han delludź mi

Dwa po śli zgi

Page 5: 49 Kurier Koniński

IV rozmaitości

reklama

Kur sy okre so we na prze wóz osób i rze czy upra wia ją ce do by cia kie row cą za wo do wym w Pol sce i w Unii Eu ro pej skiej. Dla mi kro, ma łych i śred nich firm* z do pła tą z Unii Eu ro pej skiej - ce na 227 zł dla po zo sta łych 450zł

Za pi sy w sie dzi bie fir my Ko nin ul. Po znań ska 47 tel. 063- 242- 57-31

Wszyst kie ka te go rie pra wa jaz dy A,B,C,D, C+E, B+ESzko le nia ope ra to rów wóz ków wi dło wychSzko li my oso by nie peł no spraw neNo we sa mo cho dy, ni skie ce ny, naj wyż sza zda wal ność

Za pra sza inż. Jó zef Ru tec kiTel. 063- 242- 57-31

* Fir my za trud nia ją ce od 1 do 45 osób

Na uli cy Ło so sia w Ka zi mie -rzu Bi sku pim znów nie zmie -ści ły się obok sie bie dwa po -

jaz dy. Tym ra zem do szło dozde rze nia for da z volks wa -ge nem.

5 lu te go oko ło go dzi ny dzie sią tejra no do kład nie w tym sa mym miej -scu, w któ rym dwa dni wcze śniejau to bus za kli no wał się z cię ża rów -ką, do szło do zde rze nia for da escor -ta z volks wa ge nem sha ra nem. Doko li zji do pro wa dził kie ru ją cy for -dem, miesz ka niec gmi ny Śle sin, któ -ry wy prze dza jąc za par ko wa ne go napo bo czu gol fa, naj pierw ob tarł się onie go, po czym do pro wa dził do zde -rze nia z sha ra nem. Go dzi nę wcze -śniej na tej sa mej uli cy sa mo chódcię ża ro wy, któ re go kie row ca wje chałw uli cę mi mo za ka zu, ob tarł sa mo -chód oso bo wy. Spraw ca ko li zjiuciekł z miej sca zda rze nia.

OLER

Cz. V

BP Ul ti ma te 98 do da bla sku wnę trzu Two je go sil ni ka

Pa li wo BP Ul ti ma te 98 zo sta ło stwo -rzo ne, by czy ścić sil nik sa mo cho du pod -czas jaz dy, co po zwa la na je go bar dziejrów no mier ną i wy daj ną pra cę. Sil nik dzia -ła o wie le spraw niej, niż przy za sto so wa -niu zwy kłych pa liw.

Uży wa nie zwy kłych pa liw in nych ma -rek mo że spo wo do wać po wsta wa nie osa -dów na ele men tach sil ni ka, co mo żezmniej szyć je go wy daj ność. BP Ul ti ma te98 po sia da ulep szo ne wła ści wo ści czysz czą ce; nie tyl ko po ma ga za cho wać sil nik„jak no wy”, w sta nie ja ki zo stał za pro jek to wa ny przez pro du cen ta, ale po sia da tak -że zdol ność do usu wa nia więk szo ści ist nie ją cych osa dów, któ re zwy kłe pa li womo że po zo sta wić.

Pa li wo BP Ul ti ma te 98 po sia da do czte rech ra zy więk szą si łę czysz cze nia niżzwy kła ben zy na bez oło wio wa, a nie za leż ne te sty prze pro wa dzo ne na wie lu po jaz -dach po ka zu ją, że mo że ono usu nąć prze cięt nie do 75% ist nie ją cych osa dów naza wo rze wlo to wym. Ozna cza to, że brud ne sil ni ki sta ją się znacz nie czyst sze dzię -ki sta łe mu sto so wa niu pa li wa BP Ul ti ma te.

BP Ul ti ma te 98 po sia da jąc wy jąt ko we wła ści wo ści czysz czą ce sil nik, mo żenie tyl ko usu nąć więk szość ist nie ją ce go osa du, aby zwięk szyć wy daj ność sil ni ka,ale pod czas te stów za po bie ga po wsta niu prze cięt nie 97% osa du two rzą ce go się wsil ni ku. Ozna cza to, że je śli sil nik jest no wy, to sta łe ko rzy sta nie z pa li wa BP Ul ti -ma te 98 mo że za cho wać go w do sko na łej czy sto ści.

W sa mo cho dach z gaź ni ka mi ulep szo ne wła ści wo ści czysz czą ce pa li wa BPUl ti ma te 98 ozna cza ją rów nież, że osad na gaź ni ku mo że być znacz nie zmniej szo -ny, a przez to zo sta nie za pew nio ne lep sze spa la nie, któ re z ko lei zwięk sza wy daj -ność sil ni ka i zmniej sza emi sję spa lin.

Dla cze go pa li wa z BP…..?

Po li cjan ci z Kle cze wa za trzy ma li wubie głym ty go dniu 54-let nie gomiesz kań ca gmi ny Wil czyn, któ rypo sia dał 2 ki lo gra my ty to niu, 200pa czek pa pie ro sów i 5 li trów spi ry -tu su bez zna ków ak cy zy.

W do mu 54-let nie go miesz kań cagmi ny Wil czyn funk cjo na riu sze zna leź li 2

kg ty to niu i 5 li tro wych pla sti ko wych bu -te lek wy peł nio nych wy so ko pro cen to wącie czą. Po nad to na ze wnątrz, w ulu miałukry tych jesz cze 177 pa czek pa pie ro sówróż nych ma rek bez pol skich zna ków ak cy -zy. Męż czy zna od po wie za zła ma nie prze -pi sów usta wy kar no -skar bo wej.

SKA

Po nad 200 tys. zł po chło nie re no -wa cja oł ta rza w Ko ście le Fran cisz -ka nów w Ko ni nie. Kon ser wa to rzyod re stau ro wa li za byt ko we fi gu ry,te raz re mon tu ją drew nia ną kon -struk cję. Na do koń cze nie prac bra -ku je jed nak 100 tys. zło tych.

Kon ser wa to rzy w ubie głym ro kuzde mon to wa li fi gu ry z XVII wie ku iprzy wró ci li im pier wot ny wy gląd. –Od two rzy li smy daw ną po li chro mię.Ory gi nal na się nie za cho wa ła, ale wprze ka zach zna leź li smy in for ma cję, żeby ła to sta ran nie wy ko na na po li chro -mia ba ro ko wa - mó wi Krzysz tof Syp -niew ski, Kon ser wa cja i Na pra wa Wy ro -bów Ar ty stycz nych i Dzieł Sztu ki.

Na re mont fran cisz ka nie prze zna -czy li po nad 70 tys. zł, któ re otrzy ma li zUrzę du Mia sta i Urzę du Mar szał kow -skie go. Owi nię te w fo lię rzeź by cze ka jąw klasz tor nych po miesz cze niach namon taż. Trwa ko lej ny etap prac - re montdrew nia nej kon struk cji oł ta rza, któ ranie by ła re stau ro wa na od pół wie ku. Nado koń cze nie in we sty cji wciąż bra ku jeok. 100 tys. zł. Po zy ska nie pie nię dzyutrud nia fakt, że drew nia ny oł tarz niejest wpi sa ny w re jestr za byt ków. Fran -cisz ka nie mu szą więc kosz ty po no sić sa -mi. Je że li wszyst ko do brze pój dzie iznaj dą się bra ku ją ce pie nią dze, to oł tarzpo wi nien być go to wy do koń ca ro ku.

IMA

O prze ję cie Do mu Kul tu ry Oskard nawła sność bę dzie sta rał się UrządMar szał kow ski w Po zna niu. 9 lu te gow Ko ni nie mię dzy in ny mi w tej spra -wie ob ra do wa ła ko mi sja kul tu ry Sej -mi ku Wo je wódz twa Wiel ko pol skie go.

Umo wa urzę du z ko niń ską ko pal -nią na użyt ko wa nie Oskar du koń czy sięw ma ju. - Tyl ko do ma ja za bez pie czy li -śmy w bu dże cie środ ki na dzia ła nie do -mu kul tu ry. W naj bliż szym cza sie wy -stą pi my do wo je wo dy o prze ka za nieobiek tu na wła sność. Ko niń ska ko pal -nia, do któ rej obiekt na le żał, pod pi sa łajuż akt no ta rial ny ze Skar bem Pań stwa,więc po ra na dal sze kro ki praw ne - po in -for mo wał Ja cek Bart ko wiak z De par ta -men tu Kul tu ry Urzę du Mar szał kow -skie go w Po zna niu. Ko mi sja kul tu ry za -pew nia, że nie bę dzie żad nych dra stycz -

nych zmian, gdy Oskard tra fi pod skrzy -dła mar szał ka. – Pra cow ni cy Oskar duto fa chow cy, dom kul tu ry speł nia swo jeza da nia, je dy ne co po win no się zmie nićto sam obiekt, któ ry wy ma ga re mon tów– do dał Ja cek Bart ko wiak. Rad ni sej mi -ku chcą, by Oskard po łą czyć z ko niń -

skim Cen trum Kul tu ry i Sztu ki. – Trze -ba te dwie in sty tu cje zin te gro wać tak,by dzia ła ły dla po żyt ku mia sta - do dałLech Dy mar ski, prze wod ni czą cy ko mi -sji. We dług rad nych Oskard zo sta nieprze ka za ny mar szał ko wi do koń ca ro ku.

IMA

Pa pie ro sy w ulu

Bra ku je na re mont oł ta rza

Ko lej ne zde rze nie

Fot.

AR

CH

I WU

M

Oskard pod skrzy dła mi mar szał ka

Fot.

A. Pi la

r ska

Page 6: 49 Kurier Koniński

czwartek, 11 lutego 2010 koninianie V

reklama

Nie wie lu miesz kań ców na sze gomia sta wie, że 127 lat te mu uro dziłsię w Ko ni nie i spę dził w nim dzie ciń -stwo Ju lius Fromm, wy na laz ca iwiel ki pro du cent la tek so wych pre -zer wa tyw, czło wiek któ ry przy czy niłsię do re wo lu cji sek su al nej już napo cząt ku XX wie ku i na za wszezmie nił sek su al ne na wy ki lu dzi.

Ju lius uro dził się 4 mar ca 1883 ro kuw ży dow skiej ro dzi nie Ba ru cha i Sa ryFromm. Miał jesz cze szóst kę młod sze goro dzeń stwa. Nie ste ty nie uda ło mi sięzdo być bio gra fii From ma (Fromms:How Ju lius Fromm's Con dom Em pi reFell To The Na zis) i dla te go ma ło wiem oje go dzie ciń stwie w Ko ni nie. Po sta ramsię to wkrót ce nad ro bić, tym cza semchciał bym przy bli żyć ko ni nia nom cie ka -wą hi sto rię je go ży cia.

Gum ka bez szwuRo dzi na From mów wy je cha ła z Ko -

ni na w 1893 ro ku z po wo dów eko no -micz nych. Osie dli li się w Niem czech,gdzie utrzy my wa li się z ręcz ne go skrę ca -nia pa pie ro sów. W 1898 ro ku zmarł oj -ciec Ju liu sa i je go naj star szy brat, więcpięt na sto let ni chło pak mu siał za jąć sięca łą ro dzi ną.

Ju lius oże nił się w 1906 ro ku. Bez -po śred nim po wo dem ślu bu by ła nie spo -dzie wa na cią ża na rze czo nej. Być mo że ta- jak by to okre śli ła dzi siej sza mło dzież -wpad ka spo wo do wa ła, że za in te re so wał

się środ ka mi za po bie ga nia cią ży. Po skoń cze niu wie czo ro wych kur -

sów che mii w 1914 ro ku otwo rzył za -kład „Fromm Act Gum mi wer ke Com pa -ny Ltd - pro duk cja i sprze daż per fum iwy ro bów gu mo wych dla firm”. Wy ko -rzy stu jąc zmia ny w sek su al no ści Eu ro pyi bar dzo li be ral ne po dej ście do tychspraw w Niem czech, wy na lazł i opa ten -to wał pierw szą la tek so wą pre zer wa ty wębez szwu. Do tych cza so we pre zer wa ty -wy wy ko ny wa ne by ły z je lit zwie rzę cych,pę che rzy ryb i gru bych gum. Fromm za -pro po no wał no wo cze sny pro dukt, któ rymo men tal nie za do mo wił się na ryn ku.Na ra ził się tym przy oka zji ka to lic kim bi -sku pom w Niem czech, pro te stu ją cymprze ciw ko wszyst kim środ kom za po bie -ga ją cym cią ży.

Die Kon kur renz platztPo wie kach pro wi zo rycz nej an ty -

kon cep cji pre zer wa ty wy From ma sprze -da wa ły się, mi mo za ka zu re kla my, jakcie płe bu łecz ki. (do pie ro w la tach trzy -dzie stych mógł re kla mo wać swój wy róbha słem „Die Kon kur renz platzt - Kon ku -ren cja pę ka”).

Za po trze bo wa nie na ta nie środ kipla no wa nia ro dzi ny by ło wte dy spo re.Dzię ki wy na laz ko wi From ma mi lio nyNiem ców po zna ły spo sób na ochro nęprzed cho ro ba mi we ne rycz ny mi, a tak żena re gu la cję uro dzeń.

Pod czas pierw szej woj ny świa to wej

Fromm zo stał głów nym do staw cą pre -zer wa tyw dla ar mii nie miec kiej. Mi moklę ski Nie miec w 1918 ro ku, Frommawan so wał do gro na wio dą cych pro du -

cen tów kon do mów w Eu ro pie. Je go„Fromm Act” by ła już wte dy sy no ni -mem pre zer wa ty wy. Strza łem w dzie -siąt kę oka zał się po mysł ich sprze da wa -nia przez sieć au to ma tów. W 1922 ro kuotwo rzył pierw szą du żą fa bry kę, w któ -rej za trud niał aż 500 pra cow ni ków. W1926 ro ku fir ma  From ma po sia da łaprzed sta wi ciel stwa na ca łym świe cie.

Sprze dał, bo mu siałCa ły czas bez sku tecz nie pró bo wał

uzy skać nie miec kie oby wa tel stwo. Podoj ściu do wła dzy w Niem czech fa szy -stów Fromm łu dził się, że hi tle row skieNiem cy szyb ko prze mi ną. My lił się. Już

w 1934 ro ku do Pa ry ża uciekł je go naj -star szy syn Max, ak tor te atral ny. On sampró bo wał jesz cze ra to wać fir mę: w sto -łów ce fa bry ki na ka zał po wie sić fla gę zeswa sty ką i por tret Adol fa Hi tle ra, adwóch swo ich dy rek to rów po pro sił oprzy stą pie nie do NSDAP.

Na nie wie le się to zda ło. W 1938 ro -ku na zi ści zmu si li go do sprze da nia, w ra -mach tzw. aria ni za cji, war te go wów czas3 mln ma rek przed się bior stwa (na dzi -siej sze ce ny to ok. 30 mln eu ro) mat ce

chrzest nej Her ma na Go erin ga za śmiesz -na su mę 116 000 ma rek.

Miej sce, w któ rym się uro dziłFromm wraz z resz tą ro dzi ny uciekł

do Lon dy nu. Nie uda ło się to je go młod -sze mu ro dzeń stwu - brat i dwie sio stryzgi nę li w Oświę ci miu. Po woj nie fa bry ki,któ re zo sta ły po stro nie Nie miecwschod nich, zna cjo na li zo wa no w 1949ro ku. Fromm te go nie do cze kał - zmarłna ser ce 12 ma ja 1945 ro ku.

Ro dzi na From ma ni gdy swo je go ma -jąt ku nie od zy ska ła. Naj pierw ich żą da -nia od rzu ca ła Ro sja, pod któ rej oku pa cjązna la zły się te te re ny, a po tem są dy od -rzu ci ły po zwy, po wo łu jąc się na aktsprze da nia fir my ro dzi nie Go erin ga, anie za bra nie jej przez na zi stów.

Na pi sa łem o tym, uro dzo nym wKo ni nie, ży dow skim przed się bior cy zna dzie ją, że być mo że w ja kiś spo sób je -go, dla nie któ rych za pew ne kon tro wer -syj na, po stać zo sta nie wy ko rzy sta nachoć tro chę w pro mo cji Ko ni na. Nie za -mie rzam mu sta wiać po mni ka (ażstrach po my śleć, ja ki mu siał by miećkształt) ani na zy wać je go imie niem ulic,ale mo że spró buj my choć od na leźć miej -sce, w któ rym się uro dził. Tym bar dziejże w nie miec kiej Wi ki pe dii w not ce oKo ni nie wśród zna nych lu dzi z na sze gomia sta wy mie nio ny jest tyl ko Ju liusFromm.

WAL DE MAR DUCZ MAL

Wy śmie ni ta za ba wa, prze pysz nesma ko ły ki oraz świet na mu zy ka -tak naj kró cej moż na opi sać balkar na wa ło wy wy cho wan ków Do -mu dla Dzie ci i Mło dzie ży w No -wym Świe cie, któ ry od był się 5lu te go w sie dzi bie Wy dzia łu Za -miej sco we go w Ko ni nie Aka de miiHu ma ni stycz no -Eko no micz nej wŁo dzi.

Kar na wa ło we sza leń stwo dla dzie -ci przy go to wa li wspól ny mi si ła mi stu -den ci oraz pra cow ni cy tej ko niń skiejuczel ni. Na ten wy jąt ko wy dzień szko -ła zmie ni ła się w sa lę ba lo wą, w któ rejby ło wszyst ko, co po win no zna leźć sięna praw dzi wej za ba wie: ba lo ny, ser -pen ty ny, cza pecz ki kar na wa ło we. By łykon kur sy, tań ce, wspól ne śpie wa nie,ma lo wa nie bu ziek a tak że pysz ny po -czę stu nek dla za pro szo nych go ści.

Na par kie cie ba wi ły się ty gry ski,lam par ty, księż nicz ki, kow boj ki a na -wet dia beł ki. Bal kar na wa ło wy za koń -czył się wrę cze niem każ de mu z wy -

cho wan ków drob nych upo min kóworaz wspól ne go pre zen tu dla ca łej pla -ców ki.

Dzie ci z po ma lo wa ny -mi oraz uśmiech nię ty -mi bu zia mi wró ci łydo No we go Świa tu.To za pew ne nie ostat -nie spo tka nie w mu -rach ko niń skie go Wy -dzia łu AHE - stu den cii pra cow ni cy z nie cier -pli wo ścią cze ka ją nako lej ną wi zy tę.

SKA

Od 5 do 7 lu te go w Li che niu Sta -rym od by wa ły się warsz ta ty fo to -gra ficz ne, któ re po pro wa dził Bo gu -sław Bie gow ski – fo to graf, czło nekZwiąz ku Ar ty stów Fo to gra fi kówPol skich.

Uczest ni cy warsz ta tów mie li moż -li wość za po zna nia się pod czas kil ku go -dzin nych spo tkań z za gad nie nia mizwią za ny mi z fo to gra fo wa niem ar chi -tek tu ry. Szcze gól ne zna cze nie mia łowspól ne oma wia nie wy ko na nych zdjęć.Twór cza kry ty ka in spi ro wa ła do roz -mów o isto cie fo to gra fii oraz przy czy -nia ła się do wzbo ga ca nia wła sne gowarsz ta tu.

Du że zna cze nie miał rów nież kon -takt z fo to gra fem pro wa dzą cym za ję cia.W twór czo ści Bo gu sła wa Bie gow skie good naj dzie my pra ce po świę co ne nie tyl -ko ar chi tek tu rze. To, co jest cie ka we, tospo sób i na rzę dzia, któ ry mi się po słu -gu je. Uczest ni cy warsz ta tów mo gli się otym prze ko nać i zo ba czyć, jak po wsta jekadr zdję cia w apa ra cie wiel ko for ma to -wym na kli sze fo to gra ficz ne. Zo ba czy liw ja ki spo sób, w zbu do wa nej na warsz -ta tach ciem ni, po ja wia ją się ob ra zy utaj -nio ne, sfo to gra fo wa ne w do po łu dnio -wym i po po łu dnio wym ple ne rze ar chi -tek to nicz nym.

Wy bra ne zdję ciaoglą dać bę dzie moż -na na wy sta wie po -warsz ta to wej wCKiS oraz u współ or -ga ni za to rów.

SKA

Swo je pre zer wa ty wy re kla mo wał ha słem: Kon ku ren cja pę ka

Hi sto ria ży cia Ju liu sa From ma

Fo to gra ficz newarsz ta ty Sza leń stwo w AHE

Fot.

A. Pi la

r ska

Page 7: 49 Kurier Koniński

czwartek, 11 lutego 2010 ogłoszenia 5

n Po szu ku ję do wy na ję cia dom wol no sto ją cy,

jed no ro dzin ny, w oko li cach Som pol na bądź Śle si na.

Kon takt: 505575247

n Sprze dam do mek let ni sko wy drew nia ny,pow.

dom ku to ok.100m2, obok dom ku ga raż na 2 au ta,4

po ko je,aneks ku chen ny, wc z ła zien ką, du ży ta ras, Do -

mek nad je zio rem Wil czyń skim, 20-30 m od je zio ra,

Ce na 55 000 zł. Kon takt: do mlet ni sko wy@ko nin.lm.pl

n Mam do sprze da nia dział kę 16a z do mem

miesz kal nym i bu dyn ka mi go spo dar czy mi z prze zna -

cze niem pod dzia łal ność go spo dar czą np warsz tat, sto -

lar nia, ma ga zy ny itp. Pię tro jest za miesz ka łe, par ter w

sta nie su ro wym do wy szy ko wa nia wg wła sne go uzna -

nia. Dom wy bu do wa ny w 1999r. Go rą co po le cam.

Kon takt: 607 63 64 40 lub 691 287 539.

n Sprze dam miesz ka nie na V Osie dlu 58 mkw,

IV pię tro , 3 roz kła do we po ko je, za bu do wa kuch ni, bal -

kon, piw ni ca, blok ocie plo ny. Spo koj na oko li ca. Kon -

takt: 600 433 338.

n Sprze dam miesz ka nie w Ko ni nie oś. Za to rze

51 mkw, wie żo wiec przy ul. Sze li gow skie go. Przed szko -

le, szko ła, kom pleks han dlo wy w od le gło ści 150 m. 3

po ko je, II pię tro. Ce na: do uzgod nie nia Kon takt: 500

023 597.

n Sprze dam ka wa ler kę 27 mkw w cen trum Ko -

ni na, do bra oko li ca, pięk ny wi dok, okna PCV, pod ło ga

par kiet, kuch nia po re mon cie -2009, za bu do wa w

przed po ko ju. 1 po kój, VII pię tro. Ce na: 85000 Kon -

takt: 692 853 372, po godz. 16.

n NA UKA PŁY WA NIA W KO NI NIE DLA

DZIE CI I MŁO DZIE ŻY pro wa dzo na przez in struk to ra

na Ha li ron do. Wię cej in fo: 504 094 909 i 782-782-

828 oraz www.na uki ply wa nia.pl

n Ko re pe ty cje – ję zyk nie miec ki. Ma gi ster Fi lo -

lo gii Ger mań skiej udzie li ko re pe ty cji z ję zy ka nie miec -

kie go. Bo ga te ma te ria ły dy dak tycz ne. Moż li wość do jaz -

du do ucznia/słu cha cza. Tel. 609 562 300.

n Udzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka an giel skie go. Prze -

tłu ma czę tekst, do ku men ty, na pi szę CV, list mo ty wa -

cyj ny itp. Ofe ru ję rów nież kon takt z klien tem an glo ję -

zycz nym - za dzwoń do wiedz się wię cej. Moż li wy do jazd

do ucznia. Kon takt: 721171009 www.di sco ve rer.ja -

sky.pl.

n Stu dent ka eko no mii udzie li ko re pe ty cji z ma -

te ma ty ki uczniom szko ły pod sta wo wej, gim na zjum i

śred niej. Przy go tu ję do ma tu ry, eg za mi nu gim na zjal ne -

go, po pra wy se me stru, spraw dzia nu. Tłu ma czę ję zy -

kiem ła two przy swa jal nym dla ucznia, gwa ran tu je rze -

tel ność i pro fe sjo na lizm. Kon takt: 796- 374- 896 od pi -

su ję tak że na sms -y.

n Stu dent ka fi lo lo gii ang udzie li ko re pe ty cji na

po zio mie gim na zjum i szko ły pod sta wo wej. Do jeż dżam

na miej sce, za pew niam wła sne ma te ria ły oraz mi łą at -

mos fe rę. Ta nio: 20zł/godz. Kon takt: 782 826 100.

n Ko re pe ty cje z ję zy ka an giel skie go dla uczniów

szko ły pod sta wo wej, gim na zjum i śred niej. 5 let nie do -

świad cze nie, du ży za sób ma te ria łów, moż li wość do jaz -

du w ob rę bie Ko ni na. Gra ma ty ka, kon wer sa cje, ćwi cze -

nia w wy mo wie, przy go to wa nie do te stów i ma tu ry. Ta -

nio. Kon takt: 609 951 058.

n Fir ma pro du ku ją ca odzież w Ko ni nie, za trud -

ni kroj cze go, CV i li sty mo ty wa cyj ne przyj mo wa ne bę -

dą w biu rze na ul. Ki liń skie go 5. Ko nin. Kon takt: 63

242 70 84 w. 30.

n Za trud nię do pra cy w skle pie z odzie żą dzie -

cię cą ko bie tę na sta no wi sko: sprze daw ca. Pra ca na pe łen

etat. Mi le wi dzia ne do świad cze nie w han dlu, za re je stro -

wa nie w PUP Ko nin. Cv ze zdję ciem pro szę wy sy łać na

ad res to [email protected].

n Za trud ni kel ne rów/kel ner ki. CV ze zdję ciem

pro si my wy sy łać na ma ila. Kon takt: biu ro@ega osu -

shi.pl.

n Przyj mę do skle pu spo żyw cze go (Żab ka ul.11

Li sto pa da) ko bie tę na sta no wi sko ka sjer -sprze daw ca.

Pra ca na pe łen etat. Mi le wi dzia ne do świad cze nie w

han dlu, za re je stro wa nie w PUP Ko nin. CV pro szę wy -

sy łać na ad res: phu.mac [email protected].

n Fir ma In vest po szu ku je oso by chęt nej do od by -

cia sta żu na sta no wi sku asy stent ka po śred ni ka w ob ro -

cie nie ru cho mo ścia mi pra ca w biu rze w Ko ni nie. Wy -

ma ga nia: wiek do 24 lat, do bra zna jo mość ob słu gi kom -

pu te ra (pro gram Word i Excel), sta tus oso by bez ro bot -

nej, po sia da nie pra wa jaz dy kat. B. Kon takt: szcze gó ły

na www.in ve stzm.prv.pl.

n Sklep Kom pu tro nik w Ko ni nie po szu ku je pra -

cow ni ka na sta no wi sko ser wi sant -han dlo wiec (mo gą

być ucznio wie). Po szu ku je my osób am bit nych, zna ją -

cych za gad nie nia in for ma tycz ne. Wy ślij nam swo je CV

(ty tuł ma ila "pra ca"). Skon tak tu je my się tyl ko z wy bra -

ny mi oso ba mi. Kon takt: t.au gu styn@kom pu tro nik.pl

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR TĘ

PO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006,

przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła ty, na wet je śli nie

je steś już wła ści cie lem po jaz du. Wejdź na www.kar ta -

po jaz du.in fo lub za dzwoń (063)220 23 30 – i od zy skaj

swo je pie nią dze!

n Sprze dam: Fiat Ci nqu ecen to 1994r, poj. 700

ben zy na. Au to spraw ne jeż dżą ce. Wy mie nio ny aku mu -

la tor i zbior nik pa li wa. ce na do ne go cja cji. Po le cam. Ce -

na: 1200 Kon takt: 511403798.

n Sprze dam: Re nault Clio 1.2 1994 au to po sia -

da wspo ma ga nie kier, cen tral ny za mek, air -bag, stan

bdb. czy ste i za dba ne ce na 3.700 zł. Ce na: 3700 Kon -

takt: 602-399-451.

n Sprze dam Ci tro en C5, 2.0 HDI, 2001r, au to

rok w kra ju, za re je stro wa ne, waż ne opła ty, bo ga te wy -

po sa że nie - peł na elek try ka, kli ma tro nic, tem po mat,

kom pu ter po kła do wy, kier. mul ti funk cyj na, 8x Air bag,

ra dio CD, wszyst ko spraw ne w 100%. Za dba ne wnę -

trze. Moż li wa za mia na. Ce na: 16700 Kon takt:

668230825.

n Sprze dam Re nault Clio 1,5 dci z 2003 ro -

ku,au to za re je stro wa ne w kra ju,za dba ne, wy po sa żo ne

w 4xa ir bag, esp, abs,el. szy by i lu ster ka,cen tral ny za mek

z pi lo tem,je den wła ści ciel w kra ju, au to bar dzo ma ło pa -

li, wię cej zdjęć mo gę prze słać na ma ila. Ce na: 16000

Kon takt: 0606116347.

n PO GO TO WIE KOM PU TE RO WE z do jaz -

dem do klien ta, stro ny in ter ne to we, ob słu ga in for ma -

tycz na firm, sys te my alar mo we i mo ni to ring

694685026. www.po go to wie kom pu te ro we.ko nin.pl

n Sprze dam w do brej ce nie mo dem Mer lin XU -

870 dzia ła w oran ge. Kon takt: kre cio [email protected],

GG:2242486.

n Sprze dam ma ło uży wa ną dru kar kę Le xmark Z

22 ,dru kar ka od dłuż sze go cza su stoi i jej nie uży wam,

do dru kar ki do rzu cam opro gra mo wa nie ka bel USB

oraz za si lacz CE NA : 50 zł do ne go cja cji Kon takt: 725

585 584.

n Sprze dam naj lep szy tu ner sa te li tar ny ( cy fro -

wy ) Pc ja ki jest do stęp ny na ryn ku (wta jem ni cze ni wie -

dza ja kie ma moż li wo ści) tu ner jest prak tycz nie no wy i

nie uży wa ny, gwa ran cja ce na 100zł gg 4553982. Kon -

takt: 782 799 741.

n Ku pię spraw ną pły tę głów ną na pod staw ce soc -

ket A. Pły ta mu si ob słu gi wać pro ce so ry Ath lon Xp do

3200Mhz i po sia dać SA TA. Pro po zy cje z ce na mi pro szę

kie ro wać na ema il: ka ge 84@gma il.com.

n Sprze dam lap to pa. HP dv5 1030ew Pro ce sor

AMD Tu rion X2 Ul tra Du al -Co re ZM -80 Pa mięć

RAM 3 GB Gra fi ka ATI Ra de on HD3450 z 256MB

wła snej pa mię ci Dysk twar dy 320GB Na pęd Blu -Ray

Złą cze HDMI po zwa la ją ce wy świe tlać ob raz w tech no -

lo gii Ful lHD Pi lot zdal ne go ste ro wa nia. No wa ba te ria

Ce na 2500 (do ne go cja cji). Kon takt: 669972645, gg

13116880.

n BIU RO MA TRY MO NIAL NE AR KA DIA W

KO NI NIE czyn ne od śro dy do piąt ku w go dzi nach od

12.00 do 18.00, nr tel 518- 366- 704.

n Wy ko nam drob ne pra ce w za kre sie usług te le -

ko mu ni ka cyj nych. Za in te re so wa nych pro szę o kon takt

pod nr. tel. 602 363 396

n Czysz cze nie me cha nicz ne dy wa nów, wy kła -

dzin, pra nie ta pi ce rek sa mo cho do wych i me blo -

wych.Usłu ga wy ko ny wa na środ ka mi oraz od ku rza czem

fir my Kar cher. Do jazd do klien ta gra tis. Ta nio szyb ko i

so lid nie. Po le cam. Kon takt: 693 66 17 88

n Ku te przę sła ogro dze nio we mo gą być wy ko na -

ne w ukła dzie pro stym lub łu ki. Re ali zu je my nie tyl ko

wzo ry wła sne, ale i in dy wi du al ne pro jek ty, do sto so wu -

jąc się do wy ma gań i gu stu klien ta. Wy ko nu je my tak że

ogro dze nia z pro stych ele men tów np ką tow nik, pła sko -

wnik oraz in ne kon struk cje sta lo we wg. dok. Tech. Kon -

takt: tel.609-516-538.

n Usłu gi sto lar skie pro duk cja me bli sza fy pod za -

bu do wę , kuch nie , ko mo dy ,me ble do ła zie nek itp. Me -

ble wy ko nu je sam przy jeż dżam na po miar po wcze -

śniej szym uzgod nie niu tel. Ce ny du żo niż sze niż u kon -

ku ren cji. Kon takt: hu ber [email protected] 669-582-182.

n Zaj mu je my się de ko ra cją ko ścio łów, sal, sa mo -

cho dów na uro czy sto ści. De ko ru je my tka ni na mi, ba lo -

na mi z he lem, kwia ta mi, i in ny mi do dat ka mi. Przy go to -

wu je my bu kie ty ślub ne, kom po zy cje kwia to we. Wy ko -

nu je my za pro sze nia, księ gi go ści. Ofe ru je my wiej ski

stół. Kon takt: 697197657.

n Usłu gi ta pi cer skie .Od no wa obić me bli ta pi -

ce ro wa nych,ta pi cer ka sie dzeń sa mo cho do wych, po -

szy cia da chów Ca brio itp. Du ży wy bór skó ry oraz

tka nin. Kon takt: Ko nin ul. Kow nac kiej 31 503 845

044.

n Przyj mę zle ce nie na na ukę Pierw sze go Tań ca

na Wa szym we se lu. Kon takt: pierw szy ta [email protected].

n Sprze dam wó zek dzie cię cy Ad bor Ring Max,

ko lor gra na to wo - be żo wy, stan do bry, ce na 350 zł. Kon -

takt: 605643067.

n Bar man z du żym do świad cze niem,przy rzą dzi

wy śmie ni te drin ki na two im we se lu lub przy ję ciu. Po -

sia dam wła sne szkło oraz oświe tle nie bar ku,jest moż li -

wość wy po ży cze nia do dat ko wo fon tan ny cze ko la do wej

z do dat ka mi .Atrak cyj ne ce ny za dzwoń i prze ko naj się.

Kon takt: 662-144-567.

n Mam na sprze daż wszyst kie książ ki po cząw szy

od ze rów ki a skoń czyw szy na ostat nich kla sach szkół

po nad gim na zjal nych. Ofe ru je pod ręcz ni ki uży wa ne w

dość ni skich ce nach. Od 5 do 10 zł, szko ły pod sta wo we

i gim na zjal ne i 10zł wzwyż po nad gim na zjal ne. Kon -

takt: gg 122253 tel. 78515836.

n Sprze dam tar cze do szli fo wa nia 180

mm,8mm gru bo ści - ok.30 szt. Ce na za szt. 5 zł. Kon -

takt: 663 283 679.

n Ofe ru ję usłu gi ła do war ką (od śnie ża nie, wy ko -

py itp.) Atrak cyj ne ce ny. Kon takt: 601-88-31-17.

n Stro je nie, na pra wa, re gu la cja pia nin i for te pia -

nów, wy ce na, fa cho wa po moc w za ku pie oraz bez piecz -

ny trans port in stru men tu do do mu. Kon takt: 63 244

40 83, 609 735 860.

n Sprze dam ma szyn ki elek trycz ne do ro bie nia

pa pie ro sów. Kon takt: 603 747 526.

n Sprze dam so la rium do mo we do po ło wy cia ła.

Do dat ko wo re gu lo wa ny sto jak po zwa la ją cy usta wić

sprzęt w do wol nej po zy cji. Eks tra opa la. Stan Ide al ny -w

100% spraw ne. Du że!! Ce na 250zł. Kon takt: 724 015

724.

reklama

Ko niń scy sza bli ści oka za li się naj -lep si spo śród pra wie set ki za wod -ni ków z dzie się ciu klu bów z ca łejPol ski, któ rzy wy star to wa li w III Pu -cha rze Pol ski Ju nio rów Młod szych,ro ze gra nym w so bo tę w Ko ni nie.

Wśród dziew cząt naj lep sza oka za łasię 16-let nia Da ria Ka miń ska (na zdję -ciu), któ ra po ko na ła w fi na le An ge li kęWą tor z TMS So sno wiec 15/12. Trze -cie miej sce za ję ły Ni co la Szu mi las iMał go rza ta Tu rek (obie AZS AWFWar sza wa), a tę ostat nią Da ria po ko na -ła w pół fi na le 15/12.

W pierw szej dwu dzie st ce zna la złysię jesz cze Mag da le na Na dwor na (miej -sce 9), Ga brie la Dry ga ła ((13), Mo ni kaGie ryn (14) i Ad rian na Ko non (20).

Wśród chłop ców pierw sze miej sceza jął 16-let ni Ar tur Sta szak, któ ry po -ko nał w ostat niej wal ce Ry szar da Szy -mi ka z Pa ła cu Mło dzie ży w Ka to wi cach15/10. Trze cie miej sce za ję li Fi lip Ja -strzęb ski z KKSz Ko nin i Ka mil Ma rzecTMS So sno wiec. Ar tur po ko nał w pół -fi na le Ka mi la Mar ca 15/14, a w ćwierć -fi na le Kry stia na Stę pie nia z AZS Po -znań 15/10. Fi lip Ja strzęb ski był w wal -ce ćwierć fi na ło wej lep szy od ko le gi klu -bo we go Da mia na Dzwo niar skie go15/14, któ ry za koń czył tur niej na miej -scu pią tym. W pierw szej dwu dzie st cezna la zło się jesz cze trzy oso by: Da mianZio ła (miej sce 12), Ma riusz Mań czak(17) i Adam Ja na sik (20).

OLER

Suk ces mło dych sza bli stów

Page 8: 49 Kurier Koniński

6 informator

Redakcja nie odpowiada za treśćzamieszczonych reklam i ogłoszeń.Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

WYDAWCAKurier Koniński Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

REDAKTOR NACZELNYRo bert Olej nik

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul.Okól na 47a, czyn ne od po nie dział kudo piąt ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci -śnień", ul. Ko le jo wa 1a, czyn na odwtor ku do piąt ku w godz. 10-18, so -bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia -ła ją ca przy CKiS, czyn na w po nie -dział ki i czwart ki w godz. 10–15,wtor ki i śro dy w godz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry„Oskard”, ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie -pod le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my -sło wa 3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14,czyn ny od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 8-18, tel. 63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin --Go sła wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn newe wtor ki, śro dy, czwart ki i piąt ki wgodz. 10-16, so bo ty w godz. 10-15,nie dzie le w godz. 11-15, bi let ulgo wy:5 zł, nor mal ny: 10 zł, w nie dzie le:wstęp wol ny na wy sta wy sta łe, tel. 63242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za -gła dy w Chełm nie nad Ne rem czyn -ne od po nie dział ku do piąt ku w godz.8-14, od dzia ły: las rzu chow ski (tel.501-610-710), te ren daw ne go pa ła cu(tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl -ko w se zo nie od 1 kwiet nia do 30wrze śnia co dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 0-63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WY Wo -je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne goul. Wy szyń skie go 1, tel. 0-63 240-40-00PO GO TO WIACie płow ni cze 0-63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 0-63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we: Ad mi ni stra cjacmen ta rza ko mu nal ne go w Ko ni nie, tel. 0-63243-37-11, 502-167-765

TE LE FO NY ZA UFA NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko ho li ków723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen tów„Szan sa”, od po nie dział ku do piąt ku w godz.18.00-20.00, tel. 0-63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ uza leż -nień, od po nie dział ku do piąt ku w godz. 8.00-20.00, tel. 0-63 243-67-67 Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i czwart ki

w godz. 15.00-17.00, tel. 0-63 243-83-00Bez dom ność Dom noc le go wy i schro ni sko dla bez dom nychPCK w Ko ni nie, ul. Nad rzecz na 56, tel. 0-63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za rząd Od -dzia łu Po wia to we go, Ośro dek Ad op cyj no --Opie kuń czy TPD, Spo łecz ny Rzecz nik PrawDziec ka, ul. No skow skie go 1A, 0-63  242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia Mo nar,ul. Okól na 54, od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 12.00-20.00, so bo ty w godz. 9.00-13.00, tel. 0-63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do 13.00)Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, ul. Przy jaź -ni 5, tel. 0-63 242-62-32Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, Sek cja Po -rad nic twa Ro dzin ne go i In ter wen cji Kry zy so -wej, ul. Sta szi ca 17, 0-63 244-59-16 (dy żur ca -ło do bo wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpo nie dział ku do piąt ku w godz. 15.00-17.00ano nim@ko nin.po li cja.gov.plJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny, bo isz się otym po wie dzieć w do mu, w szko le - wy ślij ano -ni mo we go e -ma ila na ad res: ano nim@ko -nin.po li cja.gov.pl KMP w Ko ni nie

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE -KA PE DA GO GICZ NA, ul. Prze -my sło wa 7, czyn na w po nie dział ki iwtor ki w godz. 8.30-18.30, śro dy –nie czyn na (lek cje bi blio tecz ne),czwart ki i piąt ki w godz. 8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel. 63242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KAPU BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13,tel. 63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó -

wio nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki,

śro dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14, 24 grud nia i 2 stycz nia nie czyn -

na, 31 grud nia czyn na w godz. 9-13.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży -

czal nia i czy tel nia dla dzie ci i mło -dzie ży (bez płat na sa la in ter ne to -wa), ul. Mic kie wi cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po nie dział ki,wtor ki, śro dy i piąt ki w godz. 9-18,czwart ki w godz. 12-15, so bo ty wgodz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży,ul. Po wstań ców Wiel ko pol skich14, tel. 63 242-38-30,

czyn na w po nie dział ki, śro dy ipiąt ki w godz. 10.30-17.15, wtor kiw godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2,tel. 63 245-01-85, czyn na w po nie -dział ki, śro dy i piąt ki w godz.10.30-18, wtor ki w godz. 9-15.30,czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7, ul. So sno wa 16,tel. 63 243-11-43, czyn na w po nie -dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18, wtor ki w godz. 9-15, czwart kiw godz. 12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45,tel. 63 240-45-05, czyn na w po nie -dział ki i śro dy w godz. 9-18, wtor kii piąt ki w godz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul.Go sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60,czyn na w po nie dział ki, śro dy i piąt -ki w godz. 9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go -sła wi ce, al. Cu krow ni cza 4, tel.63 240-45-05, czyn na we wtor ki ipiąt ki w godz. 11-17.

ááá BIBLIOTEKI

Spo tka nie z anio łem Gdzie: Ko nin, CKiS Kie dy: 12 lu te go, godz 17.00Wstęp: Wol nyCen trum Kul tu ry i Sztu ki w Ko ni -

nie za pra sza 12 lu te go, godz. 17.00 naspo tka nie po etyc kie z Da nu tą Ol czak„Do tyk Anio ła – do tyk Mi ło ści” po łą -czo ne z wy sta wą ko lek cji anio łów au -tor ki.Śpią ce pięk no ści

Gdzie: Ko nin, Wie ża Ci śnień Kie dy: 12 lu te go, godz. 18.00 Wstęp: Wol ny Ga le ria Sztu ki 'Wie ża Ci śnień' w

Ko ni nie za pra sza 12 lu te go, godz.18.00 na wer ni saż ma lar stwa Mag da le -ny Fran czak 'Śpią ce pięk no ści'. Pro jektod wo łu je się do zna nych z ba śnio wej

tra dy cji po sta ci kró lew ny Śnież ki i ma -co chy. Za ko chaj się w tań cu

Gdzie: Ko nin, Kli ni ka Ar ty stycz naKie dy:13 lu te go, godz. 20.00Wstęp: 10 złKli ni ka Ar ty stycz na za pra sza na

wa len tyn ko we wy da nie im pre zy z cy -klu "Za ko chaj się w tań cu". Tym ra zemw pro gra mie po kaz i na uka rum byFil mo we wa len tyn ki

Gdzie: Ko nin, „Oskard”Kie dy: 14 lu te go, godz. 18.00Wstęp: 20 zło tychTe go wie czo ru wy świe tlo ne zo sta -

ną dwa fil my: „Fish Tank” - opo wia da ją -cy o za har to wa nej przez ży cie na sto lat -ce i „Wszyst ko co ko cham””, czy li mło -dość, mi łość, wol ność, bunt i mu zy ka.

Wy bit na ak tor ka fil mo wa i te atral -na, zna ko mi ta pi sar ka, dzia łacz ka,na pi sa ła mo no dram, wy re ży se ro -wa ny przez Agniesz kę Gliń ską i sa -ma w nim za gra ła. Mo no dram a ra -czej „mo no ko me dia” na pi sa naprzez Jo an nę Szczep kow ską gra najest od 1997 ro ku na sce nach ca łejPol ski i w wie lu in nych kra jach.

Ak tor ka gra dwie zu peł nie róż neko bie ty ry wa li zu ją ce ze so bą ja ko ar -tyst ki. Każ da z nich ro zu mie swój za -wód ina czej – jed na, ide alist ka, upra -wia sztu kę „nie ska żo ną”, czy li kon certgry na ci szy, wy ma ga ją cy spe cjal ne gosta nu du cha pu blicz no ści, dru ga touoso bie nie szmi ry i bez czel no ści a jej„sztu ka” to pry mi tyw ne dow ci py i bez -

na dziej ny, po śpiesz ny strip tiz. Obie na -wią zu ją kon takt z pu blicz no ścią, któ ranie mo że po zo stać bier na. Spek takldzie je się tu i te raz, pu blicz ność jestistot nym bo ha te rem, przez co każ deprzed sta wie nie na bie ra in ne go wy mia -ru. Nie spo dzie wa na po in ta sztu ki sta -wia wi dza przed py ta niem, czy to, zcze go się za śmie wał, nie jest też ludz -kim dra ma tem.

Eks pan syw na Go ła Ba ba i ta jem ni -cza Ko bie ta z Pa ra sol ką na róż ne spo so -by uwo dzą wi dza i pró bu ją prze ko naćdo wła snych po glą dów na sztu kę, suk -ces, ży cie.

Spek takl w ra mach pro jek tuKo nin Mia sto Ko biet

Gdzie: Ko nin, „Oskard”Kie dy: 7 mar ca, godz. 18.00Wstęp: 40 zło tych.

Wło ska gru pa The Watch, okre śla -na ja ko spad ko bier cy słyn ne go Ge -ne sis, za gra kon cert w ko niń skimOskar dzie!

Ze spół za pre zen tu je spe cjal nedwu go dzin ne show przy go to wa ne zkom po zy cji gru py Ge ne sis z lat 1972-1973, któ re go głów nym punk tem bę dąna gra nia z al bu mu Fo xtrot. Brzmie niegru py na wią zu je do kli ma tu i sty lu Ge -

ne sis z po ło wy lat 70-tych. Przy czy nia jąsię do te go tra dy cyj ne ana lo go we  in -stru men ty uży wa ne przez ze spół: me -lo tron m400, mo ogi, or ga ny, syn te za to -ry, ale na de wszyst ko cha rak te ry stycz nywo kal Si mo ne’a Ros se tie go, któ ry dozłu dze nia przy po mi na mło de go Pe te raGa brie la.

Kon cert od bę dzie się  20 lu te go ogodz. 20 w ka me ral nej ka wiar ni Oskar du.

Wło ski Ge ne sis

Go ła ba ba

Page 9: 49 Kurier Koniński

czwartek, 11 lutego 2010 rozmaitości 7

reklama

W Szko le Pod sta wo wej nr 9 w Ko ni -nie od by ły się 6 lu te go mi strzo stwaPol ski Za chod niej Ky oku shin -KanKa ra te -do. Wzię ło w nich udział110 za wod ni ków re pre zen tu ją cych18 od dzia łów znaj du ją cych się wtym re gio nie. Or ga ni za to rem Mi -strzostw był Re gio nal ny Klub Ka ra -te Ky oku shin Ko nin.

Mi strzo stwa ro ze gra no w dwóchkon ku ren cjach dla ju nio rów: ka ta i ku -mi te z po dzia łem na ka te go rie wie ko wei wa go we. Oprócz ju nio rów w zma ga -niach wzię li udział se nio rzy. Po ziomwy szko le nia za wod ni ków zwłasz cza wku mi te znacz nie się pod niósł. Wie lewalk by ło dość eks pre syj nych i cie ka wiepro wa dzo nych. Po ja wi ło się kil ku do -brze za po wia da ją cych się za wod ni kówzwłasz cza z no wych klu bów, któ re nie -jed no krot nie po raz pierw szy wy sta wi -ły swo je re pre zen ta cje na tym tur nie ju.

Mi strzo stwa wy gra ła dru ży na zTur ku tak w ka ta, jak w ku mi te. Go spo -da rze tur nie ju, klub z Ko ni na, w ka tabył czwar ty, a w ku mi te za jął miej scetuż za Tur kiem. In dy wi du al nie w ka taza wod ni cy z Ko ni na upla so wa li się nana stę pu ją cych miej scach:

ka ta do 10 lat: 4 miej sce Szy monPłu cien nik;

ka ta do 16 lat: Ju sty na Ryb czyń ska;ka ta open męż czyzn: 2 miej sce Ma -

te usz Więc kow ski oraz 3 miej sce Ra do -sław Na pie ra ła.

W ku mi te ju nio rów klub z Ko ni naza jął na stę pu ją ce miej sca:

ka te go ria do 55 kg: 1 miej sce Ma -ciej Ryb czyń ski oraz 3 miej sce Jo achimCze ka ła;

ka te go ria do 60 kg: 2 miej sce Do -mi nik Hof man;

ka te go ria do 16 lat open dziew czat:3 miej sce Ju sty na Ryb czyn ska;

ka te go ria 17-18 lat do 65 kg: 1miej sce Krzysz tof Maj chrzak.

W ku mi te se nio rów:ka te go ria do 70 kg: 3 miej sce Pa weł

Sta siak;ka te go ria do 80 kg: 2 miej sce Ra do -

sław Na pie ra ła;

ka te go ria po wy żej 80 kg: 2 miej sceMa te usz Więc kow ski, a 3 miej sca zdo -by li Ja cek Ka łec ki i Ja kub Dą brow ski.

Współ or ga ni za to rem Mi strzostwbył Urząd Miej ski w Ko ni nie, Sta ro -stwo Po wia to we, pie kar nia Kon bag,Hy dro stal, Elek trik. Pa tro nat nad im -pre zą ob jął wo je wo da Piotr Flo rek, któ -ry wspól nie z Hen ry kiem Ku śmir kiem,kie row ni kiem Wy dzia ły Kul tu ry, Spor -tu i Spraw Spo łecz nych Urzę du Miej -skie go w Ko ni nie, otwo rzy li mi strzo -stwa.

SKA

Ky oku shin -Kan Ka ra te -do

Mi strzo stwa w Ko ni nie

Fot.

AR

CH

I WU

M

W pierw szym po fe riach me czu ju -nio rzy młod si Star tu Ko nin po ko na -li na wła snym par kie cie Tę czę Ko -ścian I 32:26.

Pod opiecz ni Łu ka sza Cie śla ka roz -po czę li mecz od prze strze lo ne go rzu tukar ne go. Ko lej ne mi nu ty na le ża ły dogo ści, któ rzy ła two ob ję li pro wa dze nie3:0. Przez dzie więć pierw szych mi nutStart nie po tra fił zna leźć re cep ty naobro nę Tę czy. Nie moc strze lec ką prze -ła mał do pie ro Ma riusz Czer nie jew ski,któ ry rzu tem z pod ło ża po ko nał bram -ka rza go ści. W koń ców ce czte ry bram -ki pod rząd zdo był le wo skrzy dło wyBar tosz Cien ku szew ski i to dzię ki nie -mu dru ży na scho dzi ła do szat ni z jed -no bram ko wą tyl ko stra tą do Tę czy

11:12. W dru giej po ło wie ju nio rzyStar tu zde cy do wa nie po pra wi li grę wobro nie. W ata ku na środ ku po ja wił sięna to miast Ma riusz Czer nie jew ski,któ ry wy pra co wy wał swo im ko le gomdo sko na łe sy tu acje do zdo by wa niabra mek. W 50. mi nu cie me czu pod -opiecz ni Łu ka sza Cie śla ka pro wa dzi lijuż 25:20. W ostat nich mi nu tach ob -raz gry nie uległ zmia nie i osta tecz nieStart po ko nał Tę czę 32:26. Do skła dupo rocz nej prze rwie spo wo do wa nejkon tu zją ko la na wró cił Mi chał Paw la -czyk. Gra tu lu je my Mi cha ło wi wy -trwa ło ści i za an ga żo wa nia. Ży czy myszyb kie go po wro tu do wy so kiej for myi wie lu zdo by tych bra mek.

OLER

Trzy zwy cię stwa i jed ną po raż kę od -no to wa ły pod czas mi nio ne go week -en du ko niń skie ze spo ły ko szy ków ki.

Ko lej ny dresz czo wiec za fun do wa łyso bie ko niń skie se nior ki. Po peł nym dra -ma tur gii me czu po ko na ły w so bo tę, 6lu te go w Gdań sku miej sco wy AZS66:64.

I Cen tral na Li ga Ko biet: AZS Uni -wer sy tet Gdań ski - MKS PWSZ KON --BET Ko nin 64:66 (23:12, 15:19,14:20, 12:15).

MKS PWSZ KON -BET Ko nin: Pau -li na Mi siek 27, Ka ta rzy na Mo tyl 10,Elż bie ta Za wad ka 8, Aga ta Ra fa ło wicz5, Ane ta Ma cie jew ska 4, Han na Ste ciuk4, Alek san dra Pie tra szek 4, Mar ta Li ber -tow ska 2, Ka ro li na Bu deń 2.

Star sza gru pa ko niń skich ka de tek

„A” ule gła na wła snym par kie cie ze spo ło -wi Szok Bo ja no wo, na to miast młod szeka det ki „A” bar dzo pew nie po ko na ły wme czu li go wym ko le żan ki z Ra wi cza.

MKS Gim na zjum nr 6 Ko nin II -Szok Bo ja no wo 58:81 (18:17, 16:21,14:17, 10:26)

MKS Gim na zjum nr 6 Ko nin I –UKS Olimp Ra wicz 111:40 (27:12,31:5, 26:12, 27:11)

Z ko lei ko niń scy mło dzi cy, roz po -czy na ją cy do pie ro swo ją przy go dę z ko -szy ków ką, po ko na li na wy jeź dzie MKSMOS Słup ca, re wan żu jąc się za po raż kęw pierw szym me czu.

MKS MOS Słup ca – MKS Gim na -zjum nr 6 Ko nin 55:67 (17:29, 12:4,10:13, 16:19).

OLER

Ko szy ków ka: Hor ror przed zwy cię stwem

Zwy cię stwo ju nio rów

Page 10: 49 Kurier Koniński

8 reklama