176 Kurier Koniński

18
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NR 176 l ROK VII l CZWARTEK 17 KWIETNIA 2014 l ISSN 1689-9563 reklama Fatalny stan chodników, brak miejsc parkingowych i ławek. Między innymi na takie problemy zwracają uwagę mieszkańcy Gosławic. Postanowili oni wziąć sprawy w swoje ręce. Założyli fan - page na portalu społecznościowym i wy- stosowali petycję do prezydenta Nowic- kiego. - Nasze osiedle zostało zapomnia- ne. Od początku jego powstania, to jest od lat 60-tych ubiegłego wieku, nie na- prawiano i nie modernizowano na- wierzchni, co w chwili obecnej jest pro- blemem palącym – czytamy w piśmie. W petycji skierowanej do władz mia- sta mieszkańcy północnej dzielnicy zwracają uwagę na konieczność kom - pleksowej modernizacji ul. Gosławickiej z uwzględnieniem kanalizacji burzowej, oświetleniem, parkingami, chodnikami i drogami z dojazdem do garaży. Miesz- kańcy proszą również o przygotowanie alei spacerowej, wybudowanie placu za- baw, albo postawienie altany grillowej. - Prosimy o pomoc i życzliwość – bo Go- sławice są ważne! - piszą mieszkańcy. ABRA Za po mnia ne Go sła wi ce? Po nad trzy sta pod p i sów ze bra l i miesz kań cy Go s ła w ic pod pe ty c ją skie ro wa- ną do pre zy den ta Ko n i na. - W ubiegłym roku zmodernizowali- śmy tę najstarszą sygnalizację w mieście, a wyświetlacze to kolejny etap tych dzia- łań – poinformował Michał Sipa z Wy- działu Drogownictwa UM w Koninie. - Montaż wyświetlaczy czasu na sygnaliza- cji świetlnej w tym miejscu wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ruchu oraz wi- zerunek skrzyżowania, które znajduje się w centrum miasta. Wyświetlacz infor- muje kierujących, jak długo będzie trwał aktualnie wyświetlany sygnał świetlny. Zamontowanie wyświetlaczy daje możli- wość kierującemu pojazdami odpowied- nio wcześniej przygotować się do rusze- nia tak, aby po zapaleniu się światła zielo- nego ruszył, a nie dopiero przygotowy- wał się do tego manewru. W planach jest zamontowanie tego typu systemu na skrzyżowaniu ulic: Spółdzielców, Kleczewska i Alei 1 Maja. SKA Świa tło na czas Jak po i n for mo wał por tal LM.pl, od wtor ku dzia ł a j ą wy świe t la cze cza su, za mon to wa ne na sy gna l i za c ji świetl nej na skrzy żo wa n iu uli cy Dwor co wej i Alei 1 Ma j a w Ko n i n ie. Szpi tal z no wym to mo gra fem Je den z naj no wo cze śniej szych to mo - gra fów kom pu te ro wych w Wiel ko pol - sce tra f ił do ko n iń skie go szpi ta l a. W budynku przy ul. Wyszyńskiego otwarto oficjalnie odnowiony i wyposa- żony w nowy sprzęt oddział tomografii komputerowej. - Kilka lat temu mieliśmy tu tomograf, ale starej generacji. Nie wol- no nam było nim już robić badań i dlate- go zostaliśmy zmuszeni do zakupu no- wego – poinformował Łukasz Dolata, dyrektor szpitala w Koninie. Urządzenie kosztowało 4,5 mln zł. Z tego blisko 2,7 mln zł dofinansowało Mi- nisterstwo Zdrowia. Z tomografu będzie dziennie korzystać około 150 pacjentów. ABRA Śnia da nie na ryn ku W czwar tek po raz ko l ej ny na ko n iń- skim ryn ku miesz kań cy po dzie l ą się jaj k iem z sa mo rzą dow ca m i i par l a- men ta rzy sta m i. Ogromny namiot stanie na pl. Wol- ności już 17 kwietnia. O godz. 12 roz- pocznie się w nim wielkanocne śniada- nie, podczas którego mieszkańcy będą mogli nie tylko wspólnie spróbować świątecznych przysmaków, ale także zło- żyć sobie życzenia i podzielić się jajkiem. Jak zwykle na stole nie zabraknie trady - cyjnego żuru, kiełbasy, jaj oraz wielka- nocnych ciast. Od trzech lat ze wspólnego, świą- tecznego biesiadowania korzysta kilkuset mieszkańców Konina. ABRA Do wy gra n ia: 1 miejsce: dwa bilety na występ Ka- baretu Moralnego Niepokoju w Koninie (wartość nagrody 120 zł ); 2 i 3 miejsce: po jednym bilecie na występ Kabaretu Moralnego Niepokoju w Koninie (wartość nagrody 2 x 60 zł); Bilety są na imprezę 27 kwietnia 2014 r., godz. 16.30 w Koninie, Aula PWSZ, ul. Przyjaźni 1. By zgłosić się do konkursu, należy w czasie jego trwania wysłać SMS pod numer 72051 (koszt 2,46 zł brutto) o treści LM.BI - LET. Wygrywa trzech najaktywniejszych uczestników konkursu, to jest takich, któ - rzy w trakcie konkursu wyślą najwięcej wia - domości o treści LM.BILET pod nr 72051. Konkurs rozpoczyna się 17 kwietnia 2014 r. a kończy 22 kwietnia 2014 r. o godz. 23.59. Łączna wartość nagród nie przekra- cza 240 zł. Ze zwycięzcami skontaktuje- my się telefonicznie 23 kwietnia 2014 r. Regulamin konkursu dostępny w biu- rze redakcji. EWA Do wy gra nia! Bi let na Ka ba ret Mo ral ne go Nie po ko ju Ka ba ret Mo ral ne go Nie po ko j u za pra sza na pre m ie ro wy pro gram Po go da na Su ma. Ske cze pre zen to wa ne w tym pro gra m ie są no wo ścią i nie by ł y jesz cze emi to wa ne na an te n ie te l e w i zyj nej. Po nad dwie go dzi ny hu mo ru na naj wyż szym po z io m ie z udzia ł em Or k ie stry Mo ral ne go Nie po ko j u, go ści spe c jal nych i pa ru nie spo dzia nek... Zarządzona przez dyrektora kontrola ani prokuratura nie potwierdziły zastrze- żeń personelu. Zaczęło się od pisma, które personel neurochirurgii skierował do dy- rektora szpitala. Pracownicy twierdzili, że na oddziale dochodzi do sytuacji zagraża- jących życiu pacjentów: brakuje niezbęd- nych leków, a chorymi opiekuje się tylko jedna pielęgniarka na dyżurze. W odpowiedzi na to pismo dyrektor zlecił wewnętrzną kontrolę, powiadomił też o zarzutach prokuraturę i marszałka. - Nie stwierdzono żadnych uchybień – po - informował Łukasz Dolata. Jak twierdzi, stracił zaufanie do personelu tego oddziału, a wywołane działania podważyły, zdaniem dyrektora, dobre imię szpitala, jako placów - ki leczniczej. Dlatego zamierza zwolnić z pracy osoby, które podpisały się pod listem. Nie jest to jednak teraz możliwe, ponieważ przebywają one na zwolnieniach lekar- skich. Pracę na oddziale powierzono więc pielęgniarkom z innych oddziałów. SKA Co z neu ro chi rur gią? Dwa na ście osób z per so ne l u od dzia ł u neu ro chi rur g ii ko n iń skie go szpi ta l a mo że stra c ić pra cę. Łu kasz Do l a ta, dy rek tor Wo j e wódz k ie go Szpi ta l a Ze spo- lo ne go w Ko n i n ie, za m ie rza w ten spo sób uka rać per so nel za po waż ne oskar że n ia wo bec kie ru j ą cych od dzia ł em. P P r r z z e e d d s s m m a a k k ś ś w w i i ą ą t t Świą tecz ną at mos fe rę moż na by ł o już po czuć w Ze spo l e Szkół Eko no m icz no-Usłu go wych w Ży chli n ie, gdzie od by ł y się kon kur sy, na w ią zu j ą ce do zwy cza j ów i ob rzę dów cha rak te ry stycz nych dla Świąt Wiel ka noc nych. Wię cej na str. 10. Fot. A. Pilarska

description

Już na pierwszej stronie Kurier przynosi świąteczną atmosferę, a wraz z nią i dobre informacje. Pierwsza jest taka, że mamy wreszcie w Koninie pierwszą sygnalizację świetlną z wyświetlaczami czasu, które pozwalają kierowcom zorientować się, ile czasu pozostało do zmiany koloru światła. Wyświetlacze pojawiły się we wtorek na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej i Alei 1 Maja w Koninie. Druga dobra wiadomość pochodzi ze szpitala, w którym otwarto odnowiony i wyposażony w nowy sprzęt oddział tomografii komputerowej. Są też niestety i gorsze wiadomości, a wśród nich taka, że aż dwanaście osób z oddziału neurochirurgii konińskiego szpitala może stracić pracę. Niezadowoleni są też mieszkańcy Gosławic, którzy wystosowali petycję do prezydenta Nowickiego, by mu przypomnieć o zapomnianym od pół wieku, jak twierdzą, osiedlu. Więcej, w tym również doniesienia kryminalne i wiadomości sportowe, można przeczytać w Kurierze Konińskim. Życząc państwu Wesołych Świ

Transcript of 176 Kurier Koniński

Page 1: 176 Kurier Koniński

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n

n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

NR 176 l ROK VII l CZWARTEK 17 KWIETNIA 2014 l ISSN 1689-9563

reklama

Fa tal ny stan chod ni ków, brak miejscpar kin go wych i ła wek. Mię dzy in ny mina ta kie pro ble my zwra ca ją uwa gęmiesz kań cy Go sła wic. Po sta no wi li oniwziąć spra wy w swo je rę ce. Za ło ży li fan -pa ge na por ta lu spo łecz no ścio wym i wy -sto so wa li pe ty cję do pre zy den ta No wic -kie go. - Na sze osie dle zo sta ło za po mnia -ne. Od po cząt ku je go po wsta nia, to jestod lat 60-tych ubie głe go wie ku, nie na -pra wia no i nie mo der ni zo wa no na -wierzch ni, co w chwi li obec nej jest pro -ble mem pa lą cym – czy ta my w pi śmie.

W pe ty cji skie ro wa nej do władz mia -sta miesz kań cy pół noc nej dziel ni cyzwra ca ją uwa gę na ko niecz ność kom -plek so wej mo der ni za cji ul. Go sła wic kiejz uwzględ nie niem ka na li za cji bu rzo wej,oświe tle niem, par kin ga mi, chod ni ka mi idro ga mi z do jaz dem do ga ra ży. Miesz -kań cy pro szą rów nież o przy go to wa niealei spa ce ro wej, wy bu do wa nie pla cu za -baw, al bo po sta wie nie al ta ny gril lo wej. -Pro si my o po moc i życz li wość – bo Go -sła wi ce są waż ne! - pi szą miesz kań cy.

ABRA

Za po mnia ne Go sła wi ce?Po nad trzy sta pod pi sów ze bra li miesz kań cy Go sła wic pod pe ty cją skie ro wa -ną do pre zy den ta Ko ni na.

- W ubie głym ro ku zmo der ni zo wa li -śmy tę naj star szą sy gna li za cję w mie ście,a wy świe tla cze to ko lej ny etap tych dzia -łań – po in for mo wał Mi chał Si pa z Wy -dzia łu Dro go wnic twa UM w Ko ni nie. -Mon taż wy świe tla czy cza su na sy gna li za -cji świetl nej w tym miej scu wpły nie napo pra wę bez pie czeń stwa ru chu oraz wi -ze ru nek skrzy żo wa nia, któ re znaj du je sięw cen trum mia sta. Wy świe tlacz in for -mu je kie ru ją cych, jak dłu go bę dzie trwał

ak tu al nie wy świe tla ny sy gnał świetl ny.Za mon to wa nie wy świe tla czy da je moż li -wość kie ru ją ce mu po jaz da mi od po wied -nio wcze śniej przy go to wać się do ru sze -nia tak, aby po za pa le niu się świa tła zie lo -ne go ru szył, a nie do pie ro przy go to wy -wał się do te go ma new ru.

W pla nach jest za mon to wa nie te goty pu sys te mu na skrzy żo wa niu ulic:Spół dziel ców, Kle czew ska i Alei 1 Ma ja.

SKA

Świa tło na czas Jak po in for mo wał por tal LM.pl, od wtor ku dzia ła ją wy świe tla cze cza su, za mon to wa nena sy gna li za cji świetl nej na skrzy żo wa niu uli cy Dwor co wej i Alei 1 Ma ja w Ko ni nie.

Szpi tal z no wymto mo gra fem

Je den z naj no wo cze śniej szych to mo -gra fów kom pu te ro wych w Wiel ko pol -sce tra fił do ko niń skie go szpi ta la.

W bu dyn ku przy ul. Wy szyń skie gootwar to ofi cjal nie od no wio ny i wy po sa -żo ny w no wy sprzęt od dział to mo gra fiikom pu te ro wej. - Kil ka lat te mu mie li śmytu to mo graf, ale sta rej ge ne ra cji. Nie wol -no nam by ło nim już ro bić ba dań i dla te -go zo sta li śmy zmu sze ni do za ku pu no -we go – po in for mo wał Łu kasz Do la ta,dy rek tor szpi ta la w Ko ni nie.

Urzą dze nie kosz to wa ło 4,5 mln zł. Zte go bli sko 2,7 mln zł do fi nan so wa ło Mi -ni ster stwo Zdro wia. Z to mo gra fu bę dziedzien nie ko rzy stać oko ło 150 pa cjen tów.

ABRA

Śnia da nie na ryn kuW czwar tek po raz ko lej ny na ko niń -skim ryn ku miesz kań cy po dzie lą sięjaj kiem z sa mo rzą dow ca mi i par la -men ta rzy sta mi.

Ogrom ny na miot sta nie na pl. Wol -no ści już 17 kwiet nia. O godz. 12 roz -pocz nie się w nim wiel ka noc ne śnia da -nie, pod czas któ re go miesz kań cy bę dąmo gli nie tyl ko wspól nie spró bo waćświą tecz nych przy sma ków, ale tak że zło -żyć so bie ży cze nia i po dzie lić się jaj kiem.Jak zwy kle na sto le nie za brak nie tra dy -cyj ne go żu ru, kieł ba sy, jaj oraz wiel ka -noc nych ciast.

Od trzech lat ze wspól ne go, świą -tecz ne go bie sia do wa nia ko rzy sta kil ku setmiesz kań ców Ko ni na.

ABRA

Do wy gra nia:1 miej sce: dwa bi le ty na wy stęp Ka -

ba re tu Mo ral ne go Nie po ko ju w Ko ni nie(war tość na gro dy 120 zł );

2 i 3 miej sce: po jed nym bi le cie nawy stęp Ka ba re tu Mo ral ne go Nie po ko juw Ko ni nie (war tość na gro dy 2 x 60 zł);

Bi le ty są na im pre zę 27 kwiet nia2014 r., godz. 16.30 w Ko ni nie, Au laPWSZ, ul. Przy jaź ni 1.

By zgło sić się do kon kur su, na le ży wcza sie je go trwa nia wy słać SMS pod nu mer72051 (koszt 2,46 zł brut to) o tre ści LM.BI -

LET. Wy gry wa trzech naj ak tyw niej szychuczest ni ków kon kur su, to jest ta kich, któ -rzy w trak cie kon kur su wy ślą naj wię cej wia -do mo ści o tre ści LM.BI LET pod nr 72051.

Kon kurs roz po czy na się 17 kwiet nia2014 r. a koń czy 22 kwiet nia 2014 r. ogodz. 23.59.

Łącz na war tość na gród nie prze kra -cza 240 zł. Ze zwy cięz ca mi skon tak tu je -my się te le fo nicz nie 23 kwiet nia 2014r. Re gu la min kon kur su do stęp ny w biu -rze re dak cji.

EWA

Do wy gra nia!

Bi let na Ka ba ret Mo ral ne go Nie po ko ju Ka ba ret Mo ral ne go Nie po ko ju za pra sza na pre mie ro wy pro gram Po go dana Su ma. Ske cze pre zen to wa ne w tym pro gra mie są no wo ścią i nie by łyjesz cze emi to wa ne na an te nie te le wi zyj nej. Po nad dwie go dzi ny hu mo ru nanaj wyż szym po zio mie z udzia łem Or kie stry Mo ral ne go Nie po ko ju, go ścispe cjal nych i pa ru nie spo dzia nek...

Za rzą dzo na przez dy rek to ra kon tro laani pro ku ra tu ra nie po twier dzi ły za strze -żeń per so ne lu. Za czę ło się od pi sma, któ reper so nel neu ro chi rur gii skie ro wał do dy -rek to ra szpi ta la. Pra cow ni cy twier dzi li, żena od dzia le do cho dzi do sy tu acji za gra ża -ją cych ży ciu pa cjen tów: bra ku je nie zbęd -nych le ków, a cho ry mi opie ku je się tyl kojed na pie lę gniar ka na dy żu rze.

W od po wie dzi na to pi smo dy rek torzle cił we wnętrz ną kon tro lę, po wia do miłteż o za rzu tach pro ku ra tu rę i mar szał ka. -

Nie stwier dzo no żad nych uchy bień – po -in for mo wał Łu kasz Do la ta. Jak twier dzi,stra cił za ufa nie do per so ne lu te go od dzia łu,a wy wo ła ne dzia ła nia pod wa ży ły, zda niemdy rek to ra, do bre imię szpi ta la, ja ko pla ców -ki lecz ni czej. Dla te go za mie rza zwol nić zpra cy oso by, któ re pod pi sa ły się pod li stem.Nie jest to jed nak te raz moż li we, po nie ważprze by wa ją one na zwol nie niach le kar -skich. Pra cę na od dzia le po wie rzo no więcpie lę gniar kom z in nych od dzia łów.

SKA

Co z neu ro chi rur gią?Dwa na ście osób z per so ne lu od dzia łu neu ro chi rur gii ko niń skie go szpi ta lamo że stra cić pra cę. Łu kasz Do la ta, dy rek tor Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo -lo ne go w Ko ni nie, za mie rza w ten spo sób uka rać per so nel za po waż neoskar że nia wo bec kie ru ją cych od dzia łem.

PP rr zz ee dd ss mm aa kk śś ww ii ąą tt Świą tecz ną at mos fe rę moż na by ło już po czuć w Ze spo le Szkół Eko no micz no -Usłu go wych w Ży chli nie, gdzie od by ły siękon kur sy, na wią zu ją ce do zwy cza jów i ob rzę dów cha rak te ry stycz nych dla Świąt Wiel ka noc nych. Wię cej na str. 10.

Fot.

A. Pila

rska

Page 2: 176 Kurier Koniński

2 Aktualności

ogłoszenie własne wydawcy

Na dru gie w tym ro ku spo tka nie kla -sy ków zje cha li mi ło śni cy sta rych aut nietyl ko z oko lic Ko ni na, ale też z Ko ła, Tur -ku i Śre mu. – To ta kie na sze po spo li teru sze nie. Przy szła wio sna i chce my te na -sze po jaz dy wy cią gnąć z ga ra żu – wy ja -śnił Ma te usz Cie ślak, or ga ni za tor spo tka -nia. – Pie lę gnu je my sta rą mo to ry za cję,bo to są bar dzo faj ne au ta. Nie uwa żam,że młod sze jest lep sze. Sam mam dwamer ce de sy. Je den z lat 80-tych, a dru gi zlat 60-tych i mu szę przy znać, że bar dzoprzy jem nie się ni mi jeź dzi – do dał.

Naj więk sze za in te re so wa nie ko -ni nian przy ku wa ła jed nak czer wo na

war sza wa z 1959 ro ku. – Pra co wa -łem nad nią dwa la ta. Cał kiem ją roz -bie ra łem i znam w niej każ dą śrub kę.By ła pia sko wa na, wy mie nia na by łabla cha, a sie dze nia szy te. Jest ta ka jakory gi nał, tyl ko do ło ży łem chro mów– mó wi Ze non Ku ry łuk z Róż no wako ło Śle si na. – Jak się je dzie ta kim sa -mo cho dem, to wszy scy się oglą da ją ima cha ją. To jest mi łe - do dał mi ło -śnik sta rych aut.

Uczest ni cy spo tka nia kla sy kówzwie dzi li ko niń ską fa rę i prze je cha li zesta rej do no wej czę ści Ko ni na.

ABRA

Kla sy ki na sta rów ceCzar na woł ga, war sza wa, sy re na i mer ce de sy. Wła ści cie le po nad 30 sta rychsa mo cho dów spo tka li się na ko niń skim pl. Wol no ści.

Fot.

A. B

ra ci

szew

ska

Szro tó wek kasz ta now co wia czek toszkod nik, któ ry że ru je na li ściach kasz -ta now ca. Na sku tek te go po wsta je nanich brą zo wa pla ma. Wal czyć ze szro -tów kiem moż na mię dzy in ny mi przezopa ski le po we z pu łap ką fe ro mo no wą.Tak wła śnie się sta ło w Ko ni nie. - Pod -ję ta zo sta ła ak cja po le ga ją ca na owi nię -ciu pni drzew spe cjal ny mi opa ska mi osze ro ko ści oko ło 50 cm, zwa bia ją cy miszkod ni ka. Jest to me cha nicz na me to -

da wal ki ze szkod ni kiem, nie szko dli wadla lu dzi, któ ra jest sku tecz na je dy niewio sną, w przy pad ku pierw sze go wy -cho dzą ce go z zie mi po ko le nia owa da –czy ta my na stro nie ko niń skie go ma gi -stra tu.

Fo lio wa opa ska ma unie moż li wićszro tów ko wi prze do sta nie się do ko rondrzew i li ści. A to za po bie ga roz prze -strze nia niu się szkod ni ka.

ABRA

Broń na szro tów kaDrze wa owi nię te fo lią to nie chu li gań ski wy bryk, a wal ka z in wa zją szro tów -ka. W Ko ni nie ochro ną ob ję tych zo sta ło aż 300 kasz ta now ców.

Fot.

A. B

ra ci

szew

ska

Ką pie li sko oraz pla ża nad je zio rem Pąt -now skim przez la ta by ły wła sno ścią Ze spo łuElek trow ni Pąt nów -Ada mów -Ko nin. Pra -wie rok te mu spe cjal nie po wo ła ny przez pre -

zy den ta Jó ze fa No wic kie go ze spół roz po -czął ne go cja cje z za rzą dem ZE PAK w spra -wie bez płat ne go prze ka za nia ośrod ka. Wstycz niu by ło już wia do mo, że ne go cja cje się

za koń czy ły i przy stań bę dzie miej ska. W mi -nio nym ty go dniu w sie dzi bie ZE PAK pod -pi sa no po ro zu mie nie w tej spra wie. Oka zu -je się, że mia sto ku pi ło od elek trow ni „Przy -stań Go sła wi ce” za 100 zł plus po da tekVAT. - Zgod nie z tre ścią po ro zu mie nia ośro -dek przez co naj mniej pięć lat nie zmie niswo jej do tych cza so wej funk cji otwar te go ką -pie li ska i przy sta ni że glar skiej – czy ta my nastro nie ko niń skie go ma gi stra tu.

ABRA

Ośro dek za stó węGo sła wic ki ośro dek już jest w rę kach mia sta. W ubie głym ty go dniu pod pi sa -no w tej spra wie po ro zu mie nie.

Przez kil ka go dzin w au li PWSZprzy ul. ks. J. Po pie łusz ki w Ko ni nie,uczest ni cy kon gre su roz ma wia li o so -li dar no ści w róż nych dzie dzi nach ży -cia. Kon gres roz po czął pa nel pod ty -tu łem „Po pie rać się na wza jem w roż -nych dzie dzi nach”. Ko bie ty, dzia łacz -ki mó wi ły, jak ko niecz na we współ -cze snym świe cie jest so li dar ność ko -biet, wspie ra nie się, wy bie ra nie ko -biet do władz, wsłu chi wa nie sięw ich po trze by. – Ko bie ty chcą dzia -

łać – pod kre śla ły uczest nicz ki ko niń -skie go kon gre su. Rów nież te, któ rezor ga ni zo wa ły to wy da rze nie. Ro dząsię już te ma ty, któ re trze ba omó wićw na stęp nej edy cji.

W ra mach kon gre su od by ło się kil kapa ne li, roz ma wia no tak że o ko bie tachw me diach. Swo im do świad cze niemdzie li ły się przed się bior cze ko bie ty, zna -ją ce się na go spo dar ce. Dys ku sje wzbu -dził te mat prze mo cy i prze ła my wa niaste reo ty pów w tym za kre sie. Nie za po -

mnia no tak że o nie peł no spraw nych, któ -rych za chę ca no do ak tyw no ści spo łecz -nej. Swo je umie jęt no ści po ka za li pod -opiecz ni i wo lon ta riu sze Fun da cjiOtwar cie. Ar ty ści po rwa li do tań cauczest nicz ki ob rad.

– Chce my utwo rzyć w Ko ni nie biu -ro Ko niń skie go Kon gre su Ko biet – po -wie dział Ewa Je żak, pre ze ska KKK, któ -ra zo sta ła ogło szo na jed no cze śnie peł no -moc nicz ką Kon gre su na te re nie by łe gowo je wódz twa ko niń skie go.

SKAFilm ilu stru ją cy tę in for ma cję

moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Ko bie ty ma ją głosSo li dar ność ko biet – to ha sło II Ko niń skie go Kon gre su Ko biet, któ ry od byłsię w mi nio ną so bo tę.

Fot.

A. Pi la

r ska

Page 3: 176 Kurier Koniński

Oby wa tel ski pro jekt uchwa ły na -zwa nia ron da imie niem pa ry pre zy -denc kiej, pod któ rym pod pi sa ło się514 osób, jed no gło śnie po par li miej -scy rad ni. Uro czy stość za pla no wa now czwar tą rocz ni cę ka ta stro fy smo -leń skiej. Ta bli cę od sło nię to rów nieżna są sied nim ron dzie im. Ta de uszaMa zo wiec kie go.

Uro czy sto ści rocz ni co we od by ły sięteż w ko ście le św. Mak sy mi lia na Kol be -go. Roz po czę ła je msza świę ta, któ rejprze wod ni czył bi skup wło cław ski Wie -sław Me ring. Po niej par la men ta rzy ści,sa mo rzą dow cy oraz przed sta wi cie leko niń skich szkół zło ży li kwia ty i za pa -li li zni cze pod ta bli cą smo leń ską orazpod Sta cją Ka tyń ską Pol skiej Dro giKrzy żo wej.

ABRAFilm ilu stru ją cy tę in for ma cję

moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Ko men ta rze na LM.pl:Nada nie ron du imie nia Le cha i

Ma rii Ka czyń skich to bar dzo zła wia -do mość dla rad nych PiS - o czym oni bę -dą te raz mó wić na se sjach Ra dy Mia -sta? Pod ja ki mi po stu la ta mi bę dą zbie -rać pod pi sy? Chy ba za milk ną na wie -ki, bo mi ja ją ca ka den cja sa mo rzą dupo ka zu je, że nie zna ją się na ni czym.

Bied ni je ste ście, zma ni pu lo wa niprzez me dia głów ne go ście ku, roz sa -dza was nie na wiść do wszyst kie go coin ne niż czer wo ne. Kie dy do was do -trze, że w Smo leń sku zgi nę ło 96 osób zbar dzo róż nych opcji po li tycz nych, obar dzo róż nych po glą dach, wie lu wy -znań i ate istów, a ża den z nich nie plułna pol ską hi sto rię, bo by nie po le ciałdo Ka ty nia. Do ko na nia pre zy den taKa czyń skie go osą dzą przy szłe po ko le -nia, bo do pie ro z dal szej per spek ty wy

moż na to zro bić. Tro chę kul tu ry wtych ko men ta rzach, a nie tyl ko oplu -wa nie i ob ra ża nie czło wie ka, któ ry jużnie ży je i nie mo że się bro nić.

Sa mi pro wo ku je cie ta kie ko men ta -rze. Co zna czy: „Zgi nę li za wol ną Pol -skę” pod zdję ciem Ka czyń skich? Toewi dent na pro wo ka cja. W te le wi zjina okrą gło Ma cie re wicz ze swo imiidio tycz ny mi teo ria mi pro wo ku je odra na do wie czo ra. Brat pre zy den taKa czyń skie go za miast na grób po je -chać w rocz ni cę śmier ci, ro bi za dy myw War sza wie. Ko brzyc ki (a wie my ktoza tym nic kiem stoi) plu je na LM -ie codru gi dzień. Opa mię taj cie się lu dzie izro zum cie w koń cu, że to wła śnie wypo no si cie wi nę za te ko men ta rze. I docza su, kie dy te go nie zro zu mie cie, bę -dzie cie wro ga mi więk szo ści Po la ków iko ni nia ków.

Co to ma być, kto ro bił i ze zwo liłna te ni by trans pa ren ty „Zgi nę li zawol ną Pol skę”? No, kpi na ja kaś. Po le -cie li na ob cho dy i raut po wszyst kim.Wy szło jak wy szło, cza su się nie cof -nie. Śledz two, jak „Mo da na suk ces”,pew nie bę dzie trwa ło wiecz nie. Gi nę liza Pol skę to na si dziad ko wie a nie ofi -cje le z Wiej skiej.

No cóż, do brze iż to ron do tak na -zwa no, imie niem za mor do wa nej Pa ryPre zy denc kiej, praw dzi we go mę ża sta -nu, Wiel kie go Pa trio ty, wspa nia łe goczło wie ka i je go mał żon ki. Imie niemka pu sia „Bol ka”' czy pi ja ka i zło dzie -ja „Olu sia” nikt ni gdy na wet ki bla zasto do łą nie na zwie. Choć z dru giejstro ny obec ność, po PZPR -owskie gotru pa, SB -kie go ka pu sia „Ak to ra” czynie zlu stro wa ne go ar cy ło tra pro fa nu jepa mięć po mor do wa nych pod Smo leń -skiem. Bra łem z mie sza ny mi uczu cia -mi udział w tej im pre zie. Na to miast wWar sza wie by ło wspa nia le: kil ka -

dzie siąt ty się cy lu dzi, wspa nia ła ipod nio sła at mos fe ra. Chy ba PO ner -wo wej re ak cji na jem ni ków z ga dzi nó -wek na to wy da rze nie, bru tal nych iwul gar nych kłam stwach o spo cie PiS,wy ko rzy sta niu PR PO li tycz nychkrew nych ofiar, oku pa cji Ukra inynikt, kto ja ko ta ko my śli, nie ma wąt -pli wo ści, iż by ła to zbrod nia. Wy star -czy obej rzeć zdję cie Pu ti na i Ru de go,śmie ją ce go się i ro bią ce go żół wi ki napo bo jo wi sku w Smo leń sku.

Pro po nu ję bu do wać ron da dlawszyst kich ofiar wy pad ków ko mu ni -ka cyj nych. A zwo len ni ków teo rii spi -sko wych na le ży po za my kać w Czub ko -wie. Dla cze go śmierć Ka czyń skie go mabyć waż niej sza, niż mo je go ko le gi w wy -pad ku sa mo cho do wym? Ka czyń skie gona wet nie lu bi łem, ko le gę ow szem. A

Ko brzyc ki To masz pi sze o „po mor do wa -nych” pod Smo leń skiem. Cho ciaż po mi -mo sta rań sza leń ców ty pu Ma cie re -wicz, do wo dów na to nie ma żad nych.Ale czy obłą ka ni po trze bu ją do wo dów?Im wy star czy wy obraź nia, ma ją za ję ciena ko lej ne kil ka lat. Ka czyń skie go niktnie za mor do wał. Nie strze la się z ar matdo wró bli! Cał kiem wam w pol skim za -ścian ku od wa li ło!

3Aktualnościczwartek, 17 kwietnia 2014

Ko lej ny in we stor......w gmi nie Sta re Mia sto, gdziewła śnie ru szy ła bu do wa cen trumlo gi stycz no -spe dy cyj ne go. No wyin we stor za trud ni naj praw do po -dob niej oko ło czte ry sta osób.

Mię dzy na ro do wa fir ma Go od -man bu du je i za rzą dza po wierzch nia -mi lo gi stycz ny mi i biz ne so wy mi wca łej Eu ro pie. Pol ski od dział fir mypo sia da ma ga zy ny w To ru niu i Wro -cła wiu oraz te ren pod bu do wę ma ga -zy nów w Kra ko wie i To ru niu. Te razGo od man za mie rza in we sto wać wgmi nie Sta re Mia sto, przy węź le au to -stra dy A2 w Żdża rach. - Fir ma wy ku -pi ła te ren pod bu do wę o po wierzch ni11 ha za raz obok firm Eu ro po les iZink po wer Wiel ko pol ska – po in for -mo wał na szą re dak cję Ka rol Ma ło lep -szy, rzecz nik Urzę du Gmi ny w Sta -rym Mie ście.

Bu do wa cen trum lo gicz no -spe dy -cyj ne go z czę ścią biu ro wą i in fra -struk tu rą to wa rzy szą cą ru szy ła podko niec mar ca. Pra ce ma ją po trwać dokoń ca ro ku.

ABRA

Dy rek tor ka dla pie lę gnia rek

Za miast na czel nej pie lę gniar ki, dy -rek tor ds. pie lę gniar stwa. Dy rek torko niń skie go szpi ta la na no we sta no -wi sko mia no wał Ma rię Kar czew ską.

Do nie daw na w szpi ta lu pie częnad bia łym per so ne lem spra wo wa łana czel na pie lę gniar ka. Ostat nią peł -nią cą te obo wiąz ki by ła wy bra na wdro dze kon kur su Emi lia Kin. W lu -tym dy rek tor Łu kasz Do la ta roz wią załz nią jed nak umo wę o pra cę.

Za miast ogła sza nia ko lej ne go kon -kur su, dy rek tor szpi ta la zde cy do wał outwo rze niu no we go sta no wi ska dy rek to -ra ds. pie lę gniar stwa i po wo ła niu na tosta no wi sko Ma rii Kar czew skiej, rzecz -nicz ki lecz ni cy.

Ma ria Kar czew ska pra cu je w ko -niń skim szpi ta lu od 28 lat. Naj -pierw by ła pie lę gniar ką w od dzia ledzie cię cym, a póź niej spe cja li stą ds.epi de mio lo gicz nych. Jest człon -kiem za rzą du Sto wa rzy sze nia Hi -gie ny Lecz nic twa oraz kon sul tan -tem wo je wódz kim w dzie dzi niepie lę gniar stwa pe dia trycz ne go wWiel ko pol sce.

ABRA

Ron da na zwa nePod czas ob cho dów czwar tej rocz ni cy ka ta stro fy smo leń skiej w Ko ni nie od -sło nię to ta bli ce na ron dach imie nia Le cha i Ma rii Ka czyń skich oraz Ta de -usza Ma zo wiec kie go.

Zdj

ęcia

A. B

ra ci

szew

ska

Page 4: 176 Kurier Koniński

4 Kurier kryminalny

Przy gar nij zwie rza ka!

OLIWER trafił do schroniska w Koninie 1 września 2013 r. To mały, czarny psiakz bardzo krótkim ogonkiem. Jest przyjazny i łagodny. Bardzo ładnie spaceruje nasmyczy, żyje w zgodzie z innymi psami. Jeśli będzie drugim psiakiem w domu, możebez problemów na jednej kanapie z drugim psem leżeć obok człowieka. Oliwerurodził się pod koniec 2008 r. Jest po zabiegu kastracji. Więcej zdjęć Oliwera możnazobaczyć na www.facebook.com/schroniskokonin i www.LM.pl/przygarnijzwierzaka

Oliwer czeka na Ciebie w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie (ul.Gajowa 7a), tel. 63 243-80-38.

Fot.

A. Pro

cz

- Jed ne go dnia mie li śmy aż trzy na -ście zgło szeń – po in for mo wał Se ba stianAn drze jew ski, rzecz nik ko niń skiej stra żypo żar nej. Stra ża cy ostrze ga ją, że ogieńmo że roz prze strze nić się w szyb kimtem pie, a eks per ci pod kre śla ją, że za ka za -

ne przez pra wo wy pa la nie traw ni cze munie słu ży. Gi ną ży we stwo rze nia, zie miasię wy ja ła wia, dwu tle nek wę gla emi to -wa ny jest do at mos fe ry. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Tra wy pa lą się szyb ko Kie dy tyl ko ro bi się cie plej, za czy na się pla ga po ża rów traw. Ko niń scy stra -ża cy wciąż mu szą wy jeż dżać do ga sze nia nad war ciań skich łąk.

W ak cji „Pręd kość” wzię ło udział 40 po li -cjan tów ko niń skiej dro gów ki. Moż na ich by łospo tkać na wszyst kich naj waż niej szych dro -gach Ko ni na i po wia tu. Po li cjan ci za trzy ma li dokon tro li 232 po jaz dy, z cze go 186 prze kro czy ło

do zwo lo ną pręd kość. Wszy scy nie sto su ją cy siędo ogra ni czeń zo sta li uka ra ni man da ta mi.Czte rech z nich to kie row cy z za gra ni cy. Uka ra -no tak że trzech kie row ców nie ko rzy sta ją cych zpa sów bez pie czeń stwa pod czas jaz dy. SKA

Pręd kość pod kon tro ląW 21 miej scach po ja wi ły się w mi nio ny po nie dzia łek pa tro le z ręcz ny mimier ni ka mi pręd ko ści oraz wi de ore je stra to ra mi.

Z pręd ko ścią po nad dwie ście ki lo me trówna go dzi nę pę dził kie row ca ma se ra ti poau to stra dzie A -2. Nie wie dział, że tuż zanim ja dą po li cjan ci w nie ozna ko wa nymra dio wo zie. W jed nej chwi li zdo był pra -wie po ło wę punk tów kar nych wy star cza -ją cych do za trzy ma nia pra wa jaz dy.

Po li cjan ci z Wy dzia łu Ru chu Dro go we -go pa tro lo wa li nie ozna ko wa ną sko dą octa -wią au to stra dę A -2 w so bot nie po po łu dnie 5kwiet nia. - Oko ło pięt na stej trzy dzie ści pięć

za uwa ży li szyb ko po ru sza ją ce się ma se ra ti ipo sta no wi li skon tro lo wać pręd kość pę dzą ce -go au ta – po in for mo wał na szą re dak cję asp.Mar cin Jan kow ski. Już pierw szy po miar wy -ka zał znacz ne prze kro cze nie pręd ko ściprzez kie ru ją ce go. Po li cjan ci zmie rzy li pręd -kość ma se ra ti jesz cze trzy krot nie – za każ -dym ra zem pręd kość by ła więk sza. Ostat nipo miar wy ka zał pra wie dwie ście dwa dzie -ścia ki lo me trów na go dzi nę.

Kie ru ją cy, 29-let ni miesz ka niec War sza -wy, do stał 500 zł man da tu, a na je go kon topo wę dro wa ło 10 punk tów kar nych. Jak po -wie dział po li cjan tom, ma se ra ti ma po tęż nysil nik i po pro stu nie czuł pręd ko ści. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż -na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Pę dził na au to stra dzie

Zła pa ny z butelką Po li cjan ci uka ra li 500-zło to wym

man da tem 19-lat ka z gmi ny Śle sin, któ -ry zo stał zła pa ny na kra dzie ży al ko ho lu owar to ści pra wie 70 zł w skle pie przy ul.Cho pi na w Ko ni nie. W tym sa mym skle -pie nie usta lo ny na ra zie spraw ca ukradłteż dwie bu tel ki whi sky o war to ści po -nad 160 zło tych.

SKA

Za kra dzież i kra dzież z wła ma -niem od po wie za trzy ma ny wewto rek przez po li cjan tów z Wy -dzia łu Kry mi nal ne go 40-la tek zKo ni na. Nie by ły to je go pierw szekon flik ty z pra wem.

Męż czy zna w po nie dzia łek ra nowła mał się do po miesz cze nia biu ro we -go w MOPR (Miej ski Ośro dek Po mo -cy Ro dzi nie) przy ul. Przy jaź ni w Ko -ni nie. Ukradł tor bę, a w niej te le fonko mór ko wy i port fel z do ku men ta mi.Stra ty osza co wa no na 940 zło tych.

Zło dziej bar dzo szyb ko po zbył sięte le fo nu, za sta wia jąc go w lom bar dzie.Coś jed nak skło ni ło go do po wro tu dote go miej sca po po łu dniu. Oko ło16.30 wła ści cie la lom bar du po pro sił opo ka za nie in ne go apa ra tu pod pre tek -stem chę ci za ku pu. Wy ko rzy stałchwi lę nie uwa gi sprze daw cy i ukradłte le fon, któ ry wy ce nio ny był na 450zło tych.

We wto rek ra no wpadł w rę ce ko -niń skich kry mi nal nych. Usły szał dwaza rzu ty, któ re do łą czy ły do je go ob -szer nej już kar to te ki. Był wcze śniej ka -ra ny za roz bo je, kra dzie że, uszko dze -nia mie nia, kra dzie że z wła ma niem,po sia da nie nar ko ty ków i in ne prze -stęp stwa.

Przy znał się do po nie dział ko wychprze stępstw. Za kra dzież gro zi mu 5lat wię zie nie, a za kra dzież z wła ma -niem – 10.

SKA

Kra dzież w ośrod ku

Po bi li i za bra li W mi nio ny week end ko niń ska po li cjaod no to wa ła kil ka przy pad ków na pa -ści i po bić. Spraw ców za trzy ma no.

Po li cjan ci za trzy ma li 31-lat kęz Piotr ko wa Ku jaw skie go i jej 27-let nie gozna jo me go z Ko ni na, któ rzy po bi li in ne -go męż czy znę. Za bra li po bi te mu kurt kęo war to ści 1900 zł, ze ga rek za oko ło2500 zł oraz 3000 zło tych w go tów ce.Obo je tra fi li do po li cyj ne go aresz tu.Funk cjo na riu sze od zy ska li ze ga reki 1200 zło tych.

Za trzy ma no rów nież 25-lat ka z Ko -ni na, któ ry bez po wo du ude rzył pię ściąw twarz męż czy znę z ob słu gi sta cji pa liww gmi nie Sta re Mia sto. Nie trzeź wy 25-la tek tra fił do po li cyj ne go aresz tu.

Funk cjo na riu sze pa tro lo wi za trzy -ma li 18-lat ka, któ ry po bił miesz kań capo wia tu ko niń skie go. Po krzyw dzo nyz ra na mi tłu czo ny mi gło wy, zła ma nąszczę ką i stłu cze nia mi klat ki pier sio wejpo zo stał na ob ser wa cji w ko niń skimszpi ta lu.

SKA

Pie si na dro dzePrzej ście w miej scu nie do zwo lo nymal bo na czer wo nym świe tle. Ko niń -scy mun du ro wi tyl ko jed ne go dniauka ra li aż 118 pie szych.

Po li cjan ci ru chu dro go we go pro wa -dzi li w ubie głym ty go dniu ak cję, któ rejce lem by ła po pra wa bez pie czeń stwa pie -szych. Funk cjo na riu szy moż na by ło spo -tkać na głów nych uli cach Ko ni na i dro -dze kra jo wej w Go li nie.

Mun du ro wi wrę czy li 118 man da tów,z cze go aż 115 osób prze cho dzi ło przez uli -cę w nie wła ści wym miej scu, a trzy nie zwra -ca ły uwa gi na świa tła. Po li cjan ci uka ra li też33 kie row ców sa mo cho dów, z któ rych je -den otrzy mał man dat za nie ustą pie niepierw szeń stwa pie sze mu. ABRA

Od na leź lide spe ra ta

Ko niń scy po li cjan ci od na leź li męż -czy znę, któ re go za gi nię cie po nad ty -dzień te mu zgło sił brat.

Męż czy zna przy szedł do ko men -dy oko ło go dzi ny 22.00 i po in for mo -wał ofi ce ra dy żur ne go, że je go bra taostat ni raz wi dzia no sześć go dzinwcze śniej na te re nie gmi ny Rzgów.Brat po dej rze wał, że męż czy zna mo -że mieć my śli sa mo bój cze w związ kuz je go sy tu acją ro dzin ną.

Wia do mo by ło, że męż czy zna po -ru szał się mo to ro we rem i miał nagło wie żół ty kask. Po li cyj ne pa tro lenie na po tka ły jed nak ni ko go, kto od -po wia dał by te mu opi so wi. Na za jutrzz sa me go ra na do po szu ki wań włą -czy li się funk cjo na riu sze z ze spo łuds. po szu ki wań Wy dzia łu Kry mi nal -ne go, któ rzy ma ją do dys po zy cji spe -cja li stycz ny sprzęt, bar dzo przy dat nyw ta kich sy tu acjach. Po li cjan ci usta -li li, gdzie jest po szu ki wa ny męż czy -zna i na wet uda ło im się z nim po roz -ma wiać przez te le fon. Ca ły czastwier dził, że nie po wie, gdzie jest,nic nie chce od po li cji i po wta rzał, żejest zmę czo ny ży ciem i nie ma po cożyć. Po szu ki wa ne go uda ło się od na -leźć nad War tą kil ka set me trów odprze pra wy w Sław sku. Nie miał jużprzy so bie sku te ra – zo sta wił go uzna jo me go w Po sa dzie.

Oko ło 9.30 po li cjan ci przy je cha -li z po szu ki wa nym do ko niń skiej ko -men dy, skąd ode brał go brat. - Kil kago dzin póź niej ura to wa ny męż czy -zna prze słał ese me sa do po li cjan ta,któ ry z nim roz ma wiał, z po dzię ko -wa niem za po moc w trud nej sy tu acjiży cio wej – po in for mo wał asp. Mar -cin Jan kow ski, rzecz nik pra so wy ko -niń skiej po li cji.

SKA

Na osie dlu Cho rzeń w Ko ni nie oko ło godz. 13.00 do szło do śmier tel ne go wy pad ku. Po ciąg re la cji Ber lin -War sza wapo trą cił męż czy znę, któ ry praw do po dob nie prze cho dził przez to ry. Do wy pad ku do szło na wy so ko ści uli cy Pa ro wo -zow nia w Ko ni nie. Po li cja usta la przy czy ny wy pad ku.

SKAFilm ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Śmierć na to rach

Fot.

T. T

om cz

ak

Page 5: 176 Kurier Koniński

5PAK KWBczwartek, 17 kwietnia 2014

Dzi siaj dość trud no so bie wy obra zić,że w szcze rym nie mal po lu stał na Glin -ce po tęż ny, wy so ki na oko ło dzie więćme trów (po nad dwa pię tra dzi siej sze goblo ku miesz kal ne go) i dłu gi na po nadtrzy dzie ści me trów, gmach roz dziel niwy so kie go na pię cia. To w nim wła śniedo ko ny wa ło się roz dzie le nie li nii ener ge -tycz nych na po szcze gól nych od bior ców ire duk cja na pię cia z 30 kV, ja kie do cho -dzi ło z elek trow ni we Wło cław ku, do 15kV, ja kie go po trze bo wa ła ko niń ska od -kryw ka.

Słu py w do li nie War ty

Po cząt ko wo od kryw kę na Glin ce bu -do wa no ko par ka mi o na pę dzie pa ro wymi spa li no wym, bo ko niń ska elek trow niapro du ko wa ła je dy nie prąd sta ły, zresz tąw zbyt ma łych ilo ściach, by mo gło go wy -star czyć dla tak du że go przed się wzię cia.Ma szy ny mia ła ni ską wy daj ność, to teżpo stęp ro bót nie był zbyt im po nu ją cy.Pra ce na bra ły tem pa w lu tym 1943 ro -ku, kie dy do pro wa dzo no na Glin kę li nięwy so kie go na pię cia z elek trow ni weWło cław ku, co po zwo li ło na uru cho mie -nie dwóch ko pa rek ti tan o na pę dzie elek -trycz nym, a po tem wie lo czer pa ko we goMak sa (prze chrzczo ne go po woj nieprzez pol ską za ło gę na Wie sła wa). Wie -my o tym ze wspo mnień Wa cła wa Wa -sza ka, któ ry brał udział w ich mon ta żu.

Co cie ka we, li nia ener ge tycz na do -cho dzi ła do roz dziel ni nie od pół noc -

ne go -wscho du, gdzie w li nii pro stejznaj du je się Wło cła wek, tyl ko od po łu -dnio we go wscho du. Po słu pach kra -tow ni co wych, po sta wio nych wów czasw do li nie War ty do wspar cia prze wo -dów elek trycz nych, po zo sta ły do dzi -siaj so lid ne be to no we umoc nie nia,któ re mia ły je chro nić przed znisz cze -niem przez spię trzo ną w zi mie krę narze ce i jej roz le wi skach. Wie le osób do -pa tru je się w nich po zo sta ło ści ja kichśumoc nień czy bun krów.

Du żej po mo cy udzie lił Pi skorz

Kie dy po uciecz ce Niem ców pol skaza ło ga przy stę po wa ła do uru cho mie niaod kryw ki, pod sta wo wym pro ble membył brak prą du, któ ry po zwo lił by cho ciażuru cho mić pom py do od wod nie nia za la -ne go wy ro bi ska, w któ rym to nę ły ko par -ki. Tak pi sał o tym An to ni Szul czyń ski:„Dy rek tor Ko złow ski po je chał do Wło -cław ka do wie dzieć się, kie dy do sta nie myprąd, bo li nia by ła po zry wa na. Do stał od -po wiedź, że naj wcze śniej w lip cu, więcdo te go cza su urzą dze nia ko pal ni by ły byza to pio ne, dwie ko par ki i pom py na spą -gu. Du żej po mo cy udzie lił Pi skorz, któ ryza Niem ców pra co wał w roz dziel ni wMo rzy sła wiu.”

Wspo mnie nie pa na An to nie go to je -dy na w ko pal nia nych ma te ria łachwzmian ka o go spo da rzu roz dziel ni wy -so kie go na pię cia. Jak więc szu kać śla dówczło wie ka, któ re go pra ca mu sia ła mieć

nie ba ga tel ny wpływ na funk cjo no wa nieod kryw ki i bry kie tow ni w pierw szychpo wo jen nych la tach?

Ro dzin ne tro py

Za czą łem od... wła snej ro dzi ny,wie lo krot nie sły sza łem bo wiem, że pomie czu (od stro ny oj ca) je ste śmy spo -krew nio na z Pi sko rza mi, ale do wie -dzia łem się je dy nie, że mój dzia dekAdam Olej nik miał ku zy na o tym na -zwi sku. Po zo sta ła mi na dzie ja, że wię -cej do wiem się od Bo gu mi ła Pi sko rza,mu zy ka ko pal nia nej or kie stry, o któ -rym wie dzia łem, że do po kre wień -stwa z na szą ro dzi ną się przy zna je. Po -nie waż jed nak ni gdy wcze śniej niemie li śmy oka zji się po znać, za nim do -szło do na sze go spo tka nia naj waż niej -

szą kwe stię wy ja śni ła mi Ha li na Ra -dol ska, któ rą za py ta łem o Pi sko rzów zroz dziel ni, przy oka zji roz mo wy o ko -pal nia nych lo sach jej oj ca Wa cła waWa sza ka. Jak się oka za ło, do sko na leich zna ła, bo wiem dla miesz kań cówdom ków fiń skich na Glin ce lo ka to rzyroz dziel ni by li bez po śred ni mi są sia da -mi. To od niej do wie dzia łem się, żeBo gu mił Pi skorz to naj star szy syn Hie -ro ni ma Pi sko rza, kie row ni ka roz dziel -ni wy so kie go na pię cia na Glin ce.

- Ja ci wszyst ko opo wiem i po ka żę,gdzie sta ła roz dziel nia, bo bar dzo du -żo pa mię tam – usły sza łem pod czaspierw szej roz mo wy te le fo nicz nej z Bo -gu mi łem Pi sko rzem – ale naj pierwjedź do Paw ła, mo je go naj młod sze gobra ta. On ma wszyst kie do ku men ty -po ra dził. Efek ty te go spo tka nia prze -szły mo je naj śmiel sze ocze ki wa nia.Oka za ło się bo wiem, że Hie ro nim Pi -skorz skru pu lat nie gro ma dził do ku -men ty z pierw szych po wo jen nych latfunk cjo no wa nia roz dziel ni, któ rychpróż no szu kać na wet w ko pal nia nychar chi wach, a sy no wie prze cho wa li jedo dzi siaj. Przy oka zji do wie dzia łemsię też, że Mi cha li na Olej nik, mat kamo je go dziad ka Ada ma, i Jó ze fa Pi -skorz, mat ka Hie ro ni ma, by ły ro dzo -ny mi sio stra mi, a ich pa nień skie na -zwi sko brzmia ło: Ra cho ta.

Z cu krow ni do roz dziel ni

Z do ku men tów udo stęp nio nychmi przez Paw ła Pi sko rza wy ni ka, że je -go oj ciec zo stał pra cow ni kiem roz -dziel ni 20 sierp nia 1944 r. Za trud ni łago fir ma Elek tri zitätwer ke War the -land GmbH (Za kła dy Ener ge tycz neKra ju War ty spół ka z ogra ni czo ną od -po wie dzial no ścią) El wag w Po zna niu,a więc tam sa ma, któ ra do czerw ca1942 ro ku, za nim po wo ła no do ży ciafir mę Bra wag, bu do wa ła od kryw kę wMo rzy sła wiu. Po dob nie jak to by ło wprzy pad ku czę ści pol skich pra cow ni -ków ko pal ni – mię dzy in ny mi Szcze -pa na Ró żań skie go, An to nie go Szul -czyń skie go czy Wa cła wa Wa sza ka -rów nież Hie ro ni ma Pi sko rza Niem cywy pa trzy li w Cu krow ni Go sła wi ce.Za an ga żo wa no go ja ko dy żur ne go w

roz dziel ni wy so kie go na pię cia, po nie -waż - rów no le gle z na uką za wo du ślu -sa rza w Fa bry ce Ma szyn Rol ni czychZyg mun ta Wło dar czy ka w Ko ni nie –ukoń czył trzy let ni kurs za wo do wy dlaelek tro mon te rów.

Przed woj ną aż czte ry la ta spę dziłHie ro nim Pi skorz w woj sku (dwa la taja ko ka pral nad ter mi no wy), a kie dymiał już wra cać do cy wi la, wy bu chławoj na. Kam pa nię wrze śnio wą za koń -czył pod Lwo wem, skąd pie szo wró ciłdo ro dzin ne go do mu w Nie słu szu. W1940 ro ku pod jął pra cę w Cu krow niGo sła wi ce, gdzie po znał Paw ła Bła że -jew skie go i je go cór kę Wan dę, kie dyprzy no si ła oj cu do pra cy obia dy. Po ro -ku wzię li ślub. Kie dy Niem cy wy sła liHie ro ni ma Pi sko rza do roz dziel ni naGlin ce, opu ścił dom te ściów i prze -niósł się z ro dzi ną - po więk szo ną odwóch sy nów: Bo gu mi ła i Zbi gnie wa –do ro dzi ców.

Że by nie za strze lił

W stycz niu 1945 r. na wieść o zbli -ża niu się Ar mii Czer wo nej Niem cy za -czę li się szy ko wać do ewa ku acji. Kie -row nik roz dziel ni prze ka zał Hie ro ni -mo wi Pi sko rzo wi pie czę nad bu dyn -kiem i je go in fra struk tu rą. – Oj ciecopo wia dał, że przez ca ły ten czas bał się,że by w tym cha osie, kie dy wszy scy na -pręd ce się pa ko wa li i bie ga li po de ner -wo wa ni, Nie miec nie chwy cił za ka ra -bin, słu żą cy pil nu ją ce mu roz dziel nistraż ni ko wi, i go nie za strze lił – wspo -mi na Zbi gniew Pi skorz. – Ale wszyst koskoń czy ło się do brze.

Po wy zwo le niu roz dziel nia, po dob -nie jak ko pal nia, zo sta ła pod po rząd ko -wa na Wy dzia ło wi Prze my słu Sta ro stwaPo wia to we go w Ko ni nie. Hie ro nim Pi -skorz zo stał jej kie row ni kiem i wpro wa -dził się z ro dzi ną do znaj du ją ce go siętam służ bo we go miesz ka nia. - Miesz ka -nie zaj mo wa ło mniej wię cej jed nączwar tą bu dyn ku roz dziel ni, od je gowschod niej stro ny – pa mię ta Bo gu miłPi skorz. – Na par te rze, oprócz dy żur ki,znaj do wa ła się tyl ko wiel ka kuch nia iprzed po kój, a na pię trze dwa rów nieżspo rych roz mia rów po ko je.

CIĄG DAL SZY NA STR. 6

Roz dziel nia wy so kie go na pię cia na Glin ce

Stąd pły nął prąd na od kryw kę

Tu mniej wię cej sta ła roz dziel nia: mię dzy blo kiem nr 34 przy uli cy kar dy na ła Ste fa na Wy szyń skie go a Two im Mar ke tem (daw niej Ry wal).

To je dy ne zdję cie roz dziel ni wy so kie go na pię cia na Glin ce, do ja kie go uda ło nam się do trzeć. Wi dać na nim du ży frag ment za chod -nie go szczy tu głów ne go bu dyn ku.

Fot.

R. O

lej n

ik

Fot.

Ar c

hi w

um

- Du żej po mo cy udzie lił Pi skorz, któ ry za Niem ców pra co wał w roz dziel ni wMo rzy sła wiu – moż na prze czy tać we wspo mnie niach An to nie go Szul czyń -skie go o uru cha mia niu ko pal ni wę gla bru nat ne go w 1945 r. O tym, kim byłów Pi skorz i jak waż na by ła dla od kryw ki roz dziel nia wy so kie go na pię cia,któ rą Niem cy wy bu do wa li po do pro wa dze niu do Ko ni na za si la nia z elek trow -ni we Wło cław ku, jest wła śnie ta pu bli ka cja.

Page 6: 176 Kurier Koniński

6 PAK KWB

CIĄG DAL SZY ZE STR. 5

Po miesz cze nia by ły bar dzo wy so kie,bo mie rzy ły po nad trzy me try. Wy żejwcho dzi ło się na wiel ki strych, któ ry roz -cią gał się rów nież nad czę ścią ener ge tycz -ną bu dyn ku.

Po zo sta ła tu ja

Za głów nym gma chem roz dziel niznaj do wa ły się trans for ma to ry, któ rere du ko wa ły do star cza ne z Wło cław -skiej Elek trow ni Okrę go wej na pię cie30 kV na od po wied nie do po trzeb od -bior ców, oraz za bu do wa nia go spo dar -cze. Do ko pal ni li nia ener ge tycz na bie -gła wzdłuż dzi siej szej uli cy Wy szyń -skie go i koń czy ła się roz dziel nią ni -skie go na pię cia, któ ra znaj do wa ła sięprzy warsz ta cie, sto ją cym mniej wię -cej w po bli żu dzi siej szej lo ka li za cji po -mni ka kar dy na ła Ste fa na Wy szyń skie -go. – Oprócz roz dziel ni po wsta ła tu tajrów nież pro stow nia – pa mię ta Cze -sław Jan kow ski, któ ry w po ło wie1943 r. zo stał tam prze nie sio ny z gli -niec kie go ogro du i zo stał przez Niem -ców przy uczo ny do za wo du elek try ka.

Od stro ny wschod niej, szczy temdo dro gi, stał bu dy nek warsz ta tu.Gdy by go po sta wić dzi siaj w daw nymmiej scu, zna la zł by się mie dzy Two imMar ke tem (daw niej sklep PSS Ry wal),a uli cą Wy szyń skie go. Na to miastgłów ny gmach roz dziel ni roz cią gał sięod te goż skle pu w stro nę za chod nią,aż do blo ku nr 34 przy uli cy Wy szyń -skie go (to ten za raz za Lec ler kiem,daw niej Mi ni ma lem). Je dy nym ele -men tem ów cze sne go kra jo bra zu, któ -ry po ma ga zo rien to wać się, gdzie sta łyprzed la ty po szcze gól ne bu dyn ki, jesttu ja ro sną ca bli sko chod ni ka bie gną ce -go od wspo mnia ne go wy żej blo ku do

uli cy Wy szyń skie go. – Po sa dził ją jesz -cze mój oj ciec – pa mię ta Bo gu mił Pi -skorz.

Licz nik na nad uży cia

Z za cho wa nych do ku men tów wy -ni ka, że pierw sze po wy zwo le niu mie -sią ce upły nę ły Hie ro ni mo wi Pi sko -rzo wi na or ga ni zo wa niu miej sca pra -cy (świad czy o tym choć by pi smo doWy dzia łu Prze my sło we go Sta ro stwaPo wia to we go z proś bą o przy dzie le niesprzę tu biu ro we go) i usta la niu za sadwspół pra cy z od bior ca mi ener gii. Nasbę dzie in te re so wa ła przede wszyst -kim ko re spon den cja między ów cze -sną Ko pal nią Wę gla i Fa bry ką Bry kie -tów (KWiFB) Mo rzy sław -Ma ran tów,a Ku jaw ską Elek trow nią Okrę go wąwe Wło cław ku, któ ra prze ję ła roz -dziel nię od sta ro stwa.

Wy ni ka z niej, że we wrze śniu ko -pal nia za żą da ła za ło że nia dla niejosob ne go licz ni ka zu ży tej ener gii, ar -gu men tu jąc, że „Koń ców ki sie ci elek -trycz nej, któ ra jest wła sno ścią tu tej -sze go przed się bior stwa (czy li ko pal ni -dop. red.), eks plo atu je obec nie tam tej -sza elek trow nia, co po zba wia kie row -nic two ko pal ni moż no ści kon tro li zu -ży cia ener gii elek trycz nej na wła snejsie ci, al bo wiem do koń có wek na szychprze wo dów do łą cze ni są in ni od bior -cy, a nad uży cia kon su men tów, któ reist nie ją na wet na do brze ob słu gi wa nejsie ci, idą na ra chu nek ko pal ni.”

Płać cie za Niem ców

Elek trow nię z ko lei ten pro blemzbyt nio nie ab sor bo wał, nie po ko iłyna to miast nie za pła co ne ra chun ki, wtym za... gru dzień 1944 r. i sty czeń ro -ku 1945, a więc za czas, kie dy z ener -

gii ko rzy sta li Niem cy. „Prze sy ła jącprzy ni niej szym 2 ra chun ki za ener gięelek trycz ną, do star czo ną w sierp niu iwrze śniu r.b., na su mę 66.769 uprzej -mie pro si my o wpła ce nie tej kwo ty wmoż li wie naj krót szym cza sie na ra -chu nek Ku jaw skiej Elek trow ni Okrę -go wej we Wło cław ku. Jed no cze śniepro si my o ure gu lo wa nie naj póź niej dodnia 9 li sto pa da za le głych ra chun kóww kwo cie zł 43.263,55, prze sła nychprzy pi śmie na szym z 16 paź dzier ni -ka, w prze ciw nym bo wiem ra zie bę -dzie my zmu sze ni prze rwać do sta węprą du w dniu 11 li sto pa da r.b.” pi sa łady rek cja wło cław skiej elek trow ni doza rzą du KWiFB, któ ry w od po wie dziz 7 li sto pa da po in for mo wał, że22.926 zł za li piec 1945 zo sta ły jużprze la ne, na leż ność za sier pień i wrze -sień prze ka żą w naj bliż szych dniach,ale co do ra chun ków za gru dzień1944 i sty czeń 1945 wstrzy mu ją się„do cza su otrzy ma nia od wyż szychwładz prze ło żo nych dys po zy cji re gu lo -wa nia dłu gów z cza sów oku pa cji”.

Wła dze ko pal ni wy ja śni ły w tymsa mym pi śmie, że zwło ka w za pła cieza li piec 1945 „zo sta ła spo wo do wa nabra kiem od po wie dzi Pa nów na pi smona sze z dnia 11 wrze śnia dot. wy ka zy -wa nia ilo ści po trzeb nej ener gii elek -trycz nej przy po mo cy licz ni ka na pod -sta cji na Glin ce. W związ ku z otrzy -ma niem po życz ki na uru cho mie niebry kie tow ni i elek trow ni oraz roz po -czę ciem mon ta żu tych dzia łów pro -duk cji, mu si my bez względ nie po sia -dać moż li wo ści kon tro li zu ży cia ener -gii elek trycz nej ja ko pod sta wę do kal -ku la cji. Z tych wzglę dów pro si my po -now nie o za ję cie sta no wi ska w omó -wio nej spra wie i z uwa gi na wzrost wy -dat ków na ener gię elek trycz ną a wzwiąz ku z tym zwięk szo na od po wie -dzial ność wo bec władz prze ło żo nychza wy dat ko wa nie pie nię dzy pań stwo -wych, ocze ku je my wnio sku Pa nów wmoż li wie naj krót szym ter mi nie.”

Ko pal nia nie by ła je dy nym od bior -cę ener gii za le ga ją cym z za pła tą, więcdy rek cja Wło cław skiej Elek trow niOkrę go wej po na gla ła Hie ro ni ma Pi -sko rza, „kie row ni ka Za kła du Roz -dziel nia Glin ka” do oso bi ste go in ka so -wa nia na leż no ści i wpła ce nia ich doka sy przed się bior stwa.

Ba gier i ko lej ka

Cie ka we in for ma cje o ko pal ni za -wie ra ko re spon den cja na te mat jej za -po trze bo wa nia na ener gię elek trycz -ną: „Ni niej szym uprzej mie za wia da -mia my o na szym za po trze bo wa niumo cy na naj bliż szy okres od elek trow -ni Pa nów, przy czym (pi sow nia ory gi -nal na – dop. red.) okres ten mo że mypo dzie lić na czas bu do wy na szej Fa -bry ki, tzn. do chwi li uru cho mie nia jejoraz czas po uru cho mie niu.

Pierw szy z wy żej wy mie nio nychcza so kre sów, któ ry bę dzie trwał przy -pusz czal nie do dru giej po ło wy grud -nia rb., cha rak te ry zo wać się bę dziekrót ko trwa ły mi ob cią że nia mi, spo wo -do wa ny mi uru cho mie niem po szcze -gól nych ze spo łów na szych w ce lu wy -

pró bo wa nia ich, co od by wać się bę -dzie w po rze dnia dla nas do wol nej, anaj ko rzyst niej szej dla Pa nów i przezIch po da nej.

Za po trze bo wa nie to po kry wać bę -dzie my z elek trow ni Pa nów aż dochwi li uru cho mie nia wła snej elek -trow ni, co li czy my, że na stą pi z wio -sną przy szłe go ro ku (1946 – dop.red.), przy pusz czal nie w mie sią cumar cu.”

W tym sa mym pi śmie dy rek cjawy mie nia urzą dze nia, któ re wy ma ga -ją za si la nia ener gią elek trycz ną. Naj -bar dziej ener go chłon ne z nich są oczy -wi ście wie lo czer pa ko wa ko par ka (wpi śmie opi sa na ja ko „ba gier”) Wie sławz trze ma sil ni ka mi o łącz nej mo cy 195kW oraz ko lej ki li no wa i łań cu cho wa(109 kW). Sta łe za po trze bo wa nie ko -pal ni na ener gię elek trycz ną inż. Wa -cław Lid ma now ski, któ ry pod pi sał tendo ku ment, okre ślił na 639 kW.

Si łow nia nie jest w sta nie

Tym cza sem z od po wie dzi elek -trow ni wy ni ka ło, że nie jest w sta nieza spo ko ić na wet tak skrom nych ape ty -

tów gór ni ków na prąd. „W okre sie bu -do wy fa bry ki zga dza my się na do ryw -cze pró by po szcze gól nych sil ni ków ołącz nej mo cy nie prze kra cza ją cej 200kW w godz. od 10.00 do 14.00.

Od no śnie za po trze bo wa nia naener gię w cza sie uru cho mie nia fa bry -ki nie bę dzie my w sta nie po kryć takznacz nej ilo ści, gdyż si łow nie, z któ -ry mi współ pra cu je my, z przy czyn na -tu ry tech nicz nej od ma wia ją do sta wyener gii na nasz te ren. Wła sna si łow -nia w mie sią cach zi mo wych nie jestw sta nie po kryć już ist nie ją ce go za po -trze bo wa nia sie ci miej skiej i da le ko -no śnej.”

W ostat nim aka pi cie pi sma elek -trow nia przy po mnia ła, że wciąż nieotrzy ma ła pie nię dzy za ener gię, do -star czo ną ko pal ni pod ko niec oku pa cjii za gro zi ła od cię ciem do pły wu prą duw przy pad ku nie ure gu lo wa nia na leż -no ści. Próż no by jed nak szu kać ja kiej -kol wiek wzmian ki na te mat osob ne golicz ni ka zu ży cia ener gii, któ re go wewcze śniej szych pi smach do ma ga ła sięko pal nia.

DOK. NA STR. 16

Roz dziel nia wy so kie go na pię cia na Glin ce

Stąd pły nął prąd na od kryw kę

Po ty lu la tach trud no o pew ność, ale zda niem Bo gu mi ła Pi sko rza (na zdję ciu) mniejwię cej w szczy cie blo ku nr 36 przy uli cy kar dy na ła Ste fa na Wy szyń skie go znaj do wa łasię część miesz kal na roz dziel ni

Cha rak te ry stycz na tu ja zo sta ła po sa dzo na przed kil ku dzie się cio ma la ty przez Hie ro ni -ma Pi sko rza bli sko dro gi, na wy so ko ści po łu dnio wo -za chod nie go na roż ni ka roz dziel ni.

Hie ro nim Pi skorz - zdję cie z le gi ty ma cji służ bo wej.

Fot.

Ar c

hi w

um

Fot.

R. O

lej n

ikFo

t. R

. O

lej n

ik

Page 7: 176 Kurier Koniński

10 Wielkanoc

ogłoszenie ogłoszenie własne wydawcy

Od by ły się tam kon kur sy, któ rew swej tre ści na wią zy wa ły do zwy cza -jów i ob rzę dów cha rak te ry stycz nychdla Świąt Wiel ka noc nych. By ły ko lo ro -we pi san ki i ma zur ki, bab ki, po tra wyz jaj w wio sen nej od sło nie. A wszyst koto z oka zji po wia to we go kon kur su „Naj -pięk niej sza pi san ka” oraz mię dzysz kol -ne go kon kur su in for ma tycz ne go, któ re -go ry wa li za cja w no wo cze snej tech no lo -gii na wią zy wa ła do tra dy cji wiel ka noc -nych. Do kon kur sów zgło si li się ucznio -wie z dwu na stu gim na zjów.

Zwy cięż czy nią mię dzy po wia to -we go kon kur su na „Naj pięk niej szą pi -san kę” zo sta ła Jo an na Bo cian z Gim -na zjum w Grzy mi sze wie. Dwa po zo -sta łe miej sca przy pa dły: Ka ro li nieFran kow skiej i Ad ria no wi Bal cer cza -ko wi.

W kon kur sie in for ma tycz nym au -tor ką naj cie kaw szej pra cy o te ma ty cewiel ka noc nej oka za ła się Wik to ria Per -sch ke z Gim na zjum w Go li nie. Wy -obraź nia pla stycz na i umie jęt no ścikom pu te ro we za pew ni ły dru gie miej -sce Na ta lii Mać kow skiej z Gim na zjumw Tu lisz ko wie. Trze cie miej sce przy pa -dło Ja ku bo wi Paw łow skie mu z Gim na -zjum w Ży chli nie oraz Okta wii Ro go -wicz – gim na zja li st ce z Ry chwa ła. Na -to miast ucznio wie Tech ni kum Ży wie -nia w Ży chli nie ry wa li zo wa li w kon -kur sie „Po tra wy wiel ka noc ne”. Ju rymia ło wy jąt ko wo trud ne za da nie, po -nie waż oce nia ło trzy dzie ści po traw,któ re za chwy ci ły sma kiem i wy glą -dem. Bez kon ku ren cyj ne oka za ły się:Emi lia Wi śniew ska, Alek san dra Ka -szu bow ska oraz Mar ta Skie resz zdo by -wa jąc ra zem pierw sze miej sce. Wy czu -cie es te ty ki i sma ku nie opu ści ło rów -nież zdo byw ców dru gie go miej sca: Mi -cha ła Tra wiń skie go oraz Paw ła No wa -kow skie go. Trze cim miej scem mu sia łysię po dzie lić Ali cja La skow ska i Pa try -cja Tar czyń ska, któ re przy go to wa ły wy -śmie ni te ma zur ki.

SKA

Przedsmak świąt w ŻychlinieW Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie było wiosennie,radośnie i już świątecznie.

Zdj

ęcia

A. Pi la

r ska

Page 8: 176 Kurier Koniński
Page 9: 176 Kurier Koniński
Page 10: 176 Kurier Koniński
Page 11: 176 Kurier Koniński
Page 12: 176 Kurier Koniński

11Rozmaitościczwartek, 17 kwietnia 2014

reklama

W szko le part ner skiej w Las Ro zas wMa dry cie spo tka li się uczest ni cy pro jek -tu ze szkół z Ma dry tu (Hisz pa nia), In gol -stadt (Niem cy), Izmi ru (Tur cja) oraz zKo ni na. Ucznio wie pre zen to wa li efek tydo tych cza so wej pra cy. Mło dzież I Li -ceum przy bli ży ła part ne rom miej sce po -cząt ków pań stwa pol skie go - Gnie zno,Hisz pa nie - Par la ment Eu ro pej ski, gdzieprzy ję to „Odę do ra do ści” ja ko hymnzjed no czo nej Eu ro py, Tur cy - mu zeumAta tur ka, po sta ci, któ ra otwo rzy ła Tur cję

na Eu ro pę, Niem cy - rze kę Du naj prze -bie ga ją cą przez dzie sięć kra jów eu ro pej -skich, sym bol jed no czą cej się Eu ro py.Obej rze li rów nież krót kie fil my i pre zen -ta cje o hi sto rii i atrak cjach tu ry stycz nychpo szcze gól nych kra jów.

Mie li oka zję zwie dzić Ma dryt: mu -zeum Pra do, pa łac kró lew ski i Pla za May -or, Sa la man kę z jed nym z naj star szychuni wer sy te tów w Eu ro pie z hi sto rią się -ga ją cą po cząt ków XIII w. oraz To le do -miej sce trzech kul tur: mu zuł mań skiej,

ży dow skiej i chrze ści jań skiej, gdzie za -chwy ca go tyc ka ka te dra i dom El Gre co.

Mło dzież by ła gosz czo na przez ro -dzi ny hisz pań skie, któ re za dba ły o ichdo bre sa mo po czu cie. Ucznio wie by liczę sto wa ni do mo wy mi przy sma ka mi,naj bar dziej przy pa dła im do gu stu pa el -la - da nie peł ne owo ców mo rza. Roz mo -wy to czy ły się głów nie po an giel sku, aleby ły też oka zje, by prze ćwi czyć hisz -pań ski (na ucza ny rów nież w I Li ceum).- Je stem prze ko na na, że nie któ rzyucznio wie wró cą tu już in dy wi du al nie,przy jaź nie za war te pod czas wy miannie koń czą się wraz z za koń cze niempro jek tu - po wie dzia ła Emi lia Bu gaj,ko or dy na tor pro jek tu, na uczy ciel ka ję -zy ka an giel skie go.

SKA

Z Ko ni na do Ma dry tu Dzie się cio ro uczniów I Li ceum w Ko ni nie go ści ło w Hisz pa nii w ra mach pro jek tuCo me nius To wards a Eu ro pe an Re mem be ran ce - Miej sca hi sto rycz ne w Eu ro pie.

Na spe cjal ne za pro sze nie go spo dy nido sa lo nu po ezji przy by li nie tyl ko jej bli -scy, ro dzi na i przy ja cie le, ale też ucznio -wie i ci, któ rzy pod okiem pa ni Sa lo meiuczy li się czer pa nia przy jem no ści z ob co -wa nia ze sztu ką. – Mia łam pięk ny sen, żew mo im do mu, w tym po ko ju jest sa lonpo ezji. Ten sen się wła śnie speł nia – mó -wi ła or ga ni za tor ka, wi ta jąc za pro szo nychgo ści. Przy dźwię kach gi ta ry i skrzy piecopo wia da ła o swo ich ro man tycz nych in -spi ra cjach, o Mic kie wi czu, Sło wac kim iuko cha nym Cho pi nie.

Póź niej już każ dy miał oka zję wy re -cy to wać przy go to wa ne przez sie bieutwo ry. - Naj pięk niej sze jest to, że ma -my wła śnie ma rze nia, a ma rze nia są poto, że by się speł nia ły – mó wi ła or ga ni -za tor ka spo tka nia. W po etyc ki wie czórspeł ni ło się ko lej ne z wiel kich ma rzeńSa lo mei Ko nop czyń skiej -Kry siak, któ rasa ma two rzy wier sze. – W pew nymmo men cie swo je go ży cia za czę łam swo -je wspo mnie nia prze le wać na pa pier.Naj pierw pi sa łam pro zą, ale ostat niowy da łam po ezję – wy ja śni ła. Pierw szyry chwal ski sa lon po ezji uzu peł nia ła wy -sta wa ory gi nal nych na kryć gło wy, któ repa ni Sa lo mea ko lek cjo nu je, i któ re – jaksa ma twier dzi - są jej in spi ra cją. – Mo japo ezja wy bra ła dla sie bie barw ne oto ki

ka pe lu szy. Są one dla niej jak by au re oląszczę ścia. Ka pe lu sze do da ją po ezji uro -ku. Ona w za mian je uszla chet nia. Tymsa mym po wsta ła zna ko mi ta pa ra – onai on, po ezja i ka pe lusz – tak o swo ichdwóch wiel kich pa sjach mó wi ła miesz -kan ka Ry chwa ła.

Pa ni Sa lo mea jest zda nia, że każ dy znas po sia da twór czą prze strzeń. Wy star czyją uwol nić i po zwo lić jej się roz wi jać. Naj le -piej jest za cząć od za raz. Za pew nia, że wte -dy po czu je my się szczę śliw si, do sko nal si ibar dziej do war to ścio wa ni. Sa ma swo ją pa -sją za ra zi ła już swo je wnu ki – Mar tę i Mi ło -sza. Dla te go za rów no go spo dy ni sa lo nu po -ezji, jak i go ście są te go sa me go zda nia: pro -gi ry chwal skie go do mu z pew no ścią jesz czenie raz prze kro czą wiel bi cie le li te ra tu ry.

DO RO TA SZCZE PA NIAK -KWIET NIEW SKA

Po ezja i wła sny styl- Mo ja po ezja to si ła, któ rej nie mo gę się oprzeć. To lek na prze trwa nie, po -ko ny wa nie wła snych sła bo ści i wszel kich prze ci wieństw – tak o po ezji mó -wi Sa lo mea Ko nop czyń ska -Kry siak z Ry chwa ła. Speł nia jąc swo je ma rze nia,za mie ni ła po kój w swo im do mu w naj praw dziw szy sa lon po ezji. Za go ści li wnim naj wy bit niej si twór cy ro man ty zmu.

Fot.

D. Szc

ze pa

niak

-Kw

iet n

iew

ska

Gru pa mło dych Niem ców przy je -cha ła do II Li ceum w Ko ni nie. Ró wie śni -cy wy bra li się wspól nie na wy ciecz kę naZło tą Gó rę, do par ku li no we go w Śle si nieoraz do Po zna nia. Naj waż niej szympunk tem kil ku dnio wych od wie dzin

gru py z Her ne by ło ar ty stycz ne przed się -wzię cie „In te gra cja – Ży we ob ra zy”. Mło -dzież po ku si ła się o przed sta wie nie po -sta wą, ubio rem i mi mi ką ob ra zów mię -dzy in ny mi ta kich mi strzów jak Rem -brandt, Bot ti cel li, czy Ge ri cault.

Ob ra zy jak ży weŻy we ob ra zy stwo rzy ła pol ska i nie miec ka mło dzież. Wszyst ko w ra mach od -wie dzin uczniów Gym na sium z Her ne.

Po czte ro go dzin nych warsz ta tachwiel ka noc nych, pod czas któ rych wy ko -ny wa no kart ki wiel ka noc ne, ma lo wa nopi san ki, de ko ro wa no ko szy ki wiel ka noc -ne i wy ko ny wa no ma łe pa lem ki wiel ka -noc na, na ma łych go ści Cen trum Han -dlo we go cze kał po czę stu nek.

Pod czas warsz ta tów te ra pii za ję cio -wej Fun da cji Miel ni ca sprze da wa no pra -ce, któ re zo sta ły wy ko na ne przez uczest -ni ków te ra pii, a dzie ci, któ re przy szły doGa le rii mo gły sko rzy stać z bez płat nychwarsz ta tów wiel ka noc nych pod okiemopie ku na.

Po wy stę pie dzie ci z Ze spo łu Szkółw Li ś cu Wiel kim zo sta ły ogło szo newy ni ki kon kur sów. Wiel kie Zga dy wa -

nie wy gra ły trzy oso by: Krzysz tofSiecz ka rek wy grał bon o war to ści1000 zł, Mal wi na Po niec ka – bon owar to ści 500 zł, a Da wid Mą kow ski –bon o war to ści 200 zł. Zgod nie z re gu -la mi nem, bo ny zo sta ły zre ali zo wa nena te re nie Ga le rii Fe rio.

Na to miast kon kurs na naj pięk niej -szą pal mę wiel ka noc ną wy gra ła Szko łaPod sta wo wa w Sta rym Mie ście, zdo by -wa jąc lu strzan kę Al fa 3000. Dru gi byłZe spól Szkól w Li ś cu Wiel kim (wie żęwraz z mi kro fo nem), a trze cie miej sceza ję ła Szko ła Pod sta wo wa w Żdża rach(ra dio od twa rzacz). Szko ła nr 6 z Ko ni nazo sta ła wy róż nio na.

EWA

Pod su mo wa nie Even tu Wiel ka nocw Cen trum Han dlo wym Fe rio

Głów ny mi punk ta mi pro gra mu by ły kon kur sy: „Wiel ka noc ne zga dy wa nie”, i„Na naj pięk niej szą Pal me Wiel ka noc ną” oraz Warsz ta ty Te ra pii Za ję cio wejFun da cji Miel ni ca, wy stęp ze spo łu dzie cię ce go z Ze spół Szkół w Li ś cu Wiel -kim i Warsz ta ty wiel ka noc ne

Page 13: 176 Kurier Koniński

15PAK KWBczwartek, 17 kwietnia 2014

Na od kryw ce Nie słusz częśćwę gla bru nat ne go za le ga ła poddnem je zio ra. By ło ono usy tu owa -ne mię dzy dzi siej szym schro ni -skiem dla zwie rząt a ga ra ża mi,wzdłuż li nii ko le jo wej Ko nin -Pąt -nów. Przed wy do by ciem wę gla wo -dę z akwe nu trze ba by ło wy pom po -wać, a muł z dna usu nąć. Kie dy za -koń czo no eks plo ata cję su row ca wtym miej scu, te ren zo stał za zwa ło -wa ny, czy li przy sy pa ny nad kła dem.Pierw sze zwa ło wa nie mia ło miej scew re jo nie dzi siej szej ga le rii han dlo -wej. Po wstał wte dy po mysł, aby wy -bu do wać w tym miej scu bo iskospor to we. Gór ni cy utwo rzy li więcspe cjal ną du żą niec kę i wy peł ni li ją3-4-me tro wą war stwą pia sku. Osta -tecz nie jed nak pro jekt upadł, aniec ka po słu ży ła do od pro wa dze -nia wód opa do wych z po wsta ją ce gowów czas osie dla Za to rze. Utwo rzo -ne w ten spo sób je zior ko le ży wpro stej li nii oko ło 600 m od daw ne -go akwe nu.

Po Nie słu szu zo stał jesz cze je -den obiekt, sta no wią cy uroz ma ice -nie kra jo bra zu w po bli żu Mię dzy le -sia. Po fał do wa ny, zie lo ny te ren tofrag ment zwa ło wi ska ze wnętrz ne good kryw ki. Zwa ło wi sko zo sta ło ob sa -dzo ne przez ko pal nię krze wa mi idrze wa mi, głów nie li ścia sty mi. Naj -wyż sze wznie sie nie w tej oko li cy, te -raz po ro śnię te już du ży mi drze wa -mi, zwa ne jest przez pra cow ni kówko pal ni Gó rą Gwar ków. Mo że war -to, aby ta na zwa przy ję ła się sze rzej?Wśród drzew po ra sta ją cych Gó rępro wa dzi ścież ka, nie daw no oczysz -czo na z krza ków i ga łę zi, na da je sięza tem i dla spa ce ro wi czów, i dla ro -

we rzy stów. Wy ciecz ka mo że przy -nieść wie le wra żeń, ścież ka opla taGó rę do oko ła, wi je się ma low ni czo,to wzno sząc się, to opa da jąc – róż ni -ce po zio mów prze kra cza ją kil ka na -ście me trów. Na wierz cho wi nę pro -wa dzi kil ka wejść: od stro ny osie dlaw Mię dzy le siu, od stro ny ga le riihan dlo wej i od Czar nej Wo dy.

Wa lo ry re kre acyj ne ma tak żeob szar daw nej od kryw ki Go sła wi ce,bli sko są sia du ją cej z Nie słu szem. Po -zo sta ło ścią Go sła wic są dwa zbior ni -ki wod ne w Ma ran to wie. W miej scumniej sze go z nich był kie dyś osad -nik wo dy prze my sło wej z bry kie -tow ni. Jest to akwen prze pły wo wy,tra fia ją tam wo dy z re jo nu Mię dzy -le sia i wy pły wa ją ro wem do ka na łuWar ta -Go pło. W ra mach prac re kul -ty wa cyj nych pro wa dzo nych przezko pal nię te ren w Ma ran to wie wy -plan to wa no, a na stęp nie ufor mo wa -no skar py i wy spę. Za go spo da ro wa -ny w ten spo sób ob szar stał się czę -ścią stre fy ochron nej re jo nu prze -my sło we go Ko ni na.

Nie opo dal, od dzie lo ny gro blą,znaj du je się dru gi zbior nik po ko -pal nia ny, 33-hek ta ro we je zio rozwa ne Czar ną Wo dą. Po wierzch -nia wo kół akwe nu rów nież zo sta łasta ran nie wy plan to wa na i na wie -zio na war stwą hu mu su, na któ -rym wy ro sła tra wa. Wo kół Czar nejWo dy na sa dzo no spo rą ilośćdrzew i krze wów. Po wstał cie ka wyzie lo ny za ką tek ze ścież ka mi ro we -ro wy mi i spa ce ro wy mi.

Zbior ni kiem opie ku ją się węd -ka rze z ko pal nia ne go ko ła PZW.Dwu krot nie w cią gu ro ku, przedroz po czę ciem i na za koń cze nie se -

zo nu węd kar skie go, or ga ni zu ją tamsprzą ta nie. Czar na Wo da jest re gu -lar nie za ry bia na, dzię ki cze mu moż -na tam zła pać nie tyl ko pło cie, krą -pie czy uk le je, ale tak że kar pie,szczu pa ki i su my.

Te ren daw nych od kry wek Nie -słusz i Go sła wi ce nie wąt pli wie stałsię zie lo nym za ple czem tej czę ściKo ni na. Ma ło któ re mia sto mo że sięcie szyć tak du żym zie lo nym ob sza -rem i je zio ra mi w bez po śred nim są -siedz twie osie dli miesz kal nych. Ko -rzy staj my więc z tych pięk nych za -kąt ków. War to wy brać się tam nawio sen ny spa cer.

GG

Za pro sze nie na wio sen ny spa cer Za pew ne nie wszy scy spa ce ru ją cy i jeż dżą cy na ro we rze po zie lo nych te re nach w pół noc nej czę ści Ko ni na zda jąso bie spra wę z te go, że za ży wa ją re lak su w miej scu daw nych od kry wek wę gla bru nat ne go. Na osie dlu Za to rze, wMię dzy le siu, Po sa dzie i Nie słu szu -Ma ran to wie w la tach pięć dzie sią tych i sześć dzie sią tych dzia ła ły od kryw ki Nie -słusz i Go sła wi ce. To, co dziś po nich zo sta ło, ni czym nie przy po mi na o gór ni czej prze szło ści tych miejsc.

Czar na Wo da – te ren re kre acji dla węd ka rzy, ro we rzy stów i spa ce ro wi czów.

Frag ment wy ro bi ska od kryw ki Go sła wi ce. W głę bi wi docz ne wa go ny z wę glem i ko par ka SchRs 315, po pra wej ko par ka Rs 400.

Po ro śnię ta la sem Gó ra Gwar ków za chę ca do spa ce rówNie mal do kład nie w miej scu daw ne go je zior ka po wstał zbior nik Za to rze

Fot.

P. O

r dan

Page 14: 176 Kurier Koniński

16 PAK KWB

DOK. ZE STR. 6

A pro ble my z ter mi no wym re gu lo -wa niem ra chun ków przez ko pal nięwca le się nie skoń czy ły, o czym świad -czy pi smo z 1 paź dzier ni ka 1946, wzy -wa ją ce KWiFB Mo rzy sław -Ma ran tówdo za pła ty kwo ty 385.514 zł za ener giędo star czo ną w lip cu i sierp niu te go sa -me go ro ku, za koń czo ne – a jak że by ina -czej – groź bą nie uchron ne go wy łą cze -nia prą du w cią gu dwóch ty go dni.

Za kaz oświe tla nia wy staw

Ko lej ne do ku men ty ilu stru ją pro -blem, któ ry wło cław ska elek trow nia za -sy gna li zo wa ła już wcze śniej: de fi cy tuener gii elek trycz nej. Z po wo du czę -stych wy łą czeń prą du ucznio wie iuczen ni ce mu szą prze ry wać na ukęskar ży się dy rek tor Pań stwo we go Gim -na zjum i Li ceum Ko edu ka cyj ne goOgól no kształ cą ce go w Ko ni nie Mi chałKo złow ski, przy po mi na jąc, że ter minpierw szej po woj nie ma tu ry zbli ża sięwiel ki mi kro ka mi.

Ro sną ce za po trze bo wa nie na ener -gię, przy bra ku moż li wo ści je go za spo -ko je nia, spo wo do wa ło, że 13 grud nia1945 r. Ku jaw ska Elek trow nia Okrę go -wa wy sto so wa ła do kie row ni ka Za kła duRoz dziel cze go w Ko ni nie pi smo, w któ -rym in for mu je, że „w związ ku z ogra ni -czo ną do sta wą wę gla i zmniej szo ną domi ni mum do sta wą ener gii elek trycz nejprzez Elek trow nię w Ło dzi, za cho dziko niecz ność zre du ko wa nia po bo ruener gii.”.

Ową re duk cję miał za pew nić za -kaz uży wa nia w go dzi nach od 15. do22. „sil ni ków i wszel kich grzej ni kóworaz oświe tle nie wy staw skle po wych,re klam itp.” Z owe go ogra ni cze nia wy -łą czo no tyl ko ki na i te atry. Na ka za noteż zre du ko wa nie oświe tle nia ulicz ne -go do naj nie zbęd niej sze go mi ni mum iogra ni cze nie „zu ży cie ener gii na świa -tło w urzę dach i lo ka lach pu blicz nychjak re stau ra cje, ka wiar nie, skle py,świe tli ce itp. do istot nej po trze by”.Hie ro nim Pi skorz miał prze strze ga -nie owych za le ceń kon tro lo wać, a ła -

mią cym je gro zi ło po zba wie nie ener -gii elek trycz nej na mie siąc a na wet ca -ły kwar tał.

Kło po ty ko pal ni z do sta wa mi ener -gii z wło cław skiej elek trow ni cią gnę łysię jesz cze przez dwa la ta i skoń czy łydo pie ro po uru cho mie niu wła sne gotur bo ze spo łu w Ma ran to wie.

Mle ko i sztucz ne od dy cha nie

30 kwiet nia 1946 ro ku do szło wroz dziel ni do po ra że nia prą dem pra -cow ni ka. Zda rze nie by ło nad zwy czaj nei – jak za pew nia Bo gu mił Pi skorz – ni -gdy wię cej się nie po wtó rzy ło. Nic dziw -ne go, że na wet nie wie le po nad czte ro -let nie mu chłop cu, ja kim wte dy był mójroz mów ca, wry ło się w pa mięć. - Pa mię -tam jak wy no si li go na no szach, ro bi limu sztucz ne od dy cha nie i da wa li mle -ko do pi cia – wspo mi na Bo gu mił Pi -skorz.

Wy pad ko wi uległ Sta ni sław Pa lut -ka, któ ry w roz dziel ni pra co wał je dy niedo ryw czo, na sta łe za trud nio ny był bo -wiem przez Spół dziel nię In ży nier ską zByd gosz czy, bu du ją cą mo sty na ka na leWar ta -Go pło (i rów nież za le ga ją cą elek -trow ni z opła ta mi za prąd).

Hie ro nim Pi skorz za cho wał pi -sma, w któ rych opi sy wał prze ło żo nymprze bieg wy pad ku. Wy ni ka z nich, że„O godz. 14.30 przy otwar tychdrzwiach, w mo jej obec no ści roz po -czął (Sta ni sław Pa lut ka – dop. red.)za mia ta nie środ ko we go gan ku roz -dziel ni, otrzy mu jąc do kład ną in struk -cję o nie bez pie czeń stwie śmier ci, dla -cze go uży wa się krót ką ręcz ną szczot -kę itp. W cza sie za mia ta nia zaj rzał doka na łu, na stęp nie za po mi na jąc, żenad gło wą jest ba rier ka bez pie czeń -stwa, uno sząc się gwał tow nie ude rzyłgło wą. Na sku tek prze lęk nię cia za trze -po tał rę ko ma i - trzy ma jąc w pra wej rę -ce krót ką szczot kę - za cze pił szy nyzbior cze 15 kV od pływ na PKP.”

Po za sto so wa niu sztucz ne go od dy -cha nia po ra żo ny pra cow nik od zy skałprzy tom ność i zo stał za bra ny przez po -go to wie. Le karz stwier dził, że nic po -waż ne go mu się nie sta ło.

Wy pa dek po wyż szy miał ten sku -tek, że Hie ro nim Pi skorz wy stą pił dozwierzch no ści o lep sze za bez pie cze nieko mór wy so kie go na pię cia po przez za -ło że nie spe cjal nych sia tek.

Dy żur ny ru chu Sta ni sław Pa lut ka

Nie mal rów no czte ry la ta po tymzda rze niu 25-let ni Sta ni sław Pa lut kapod jął pra cę w ko niń skiej ko pal ni, gdziez prą dem nie miał już, na szczę ście, doczy nie nia. Po cząt ko wo zo stał przy ję tydo ko pal nia nej stra ży po żar nej, był też– po za li cze niu sto sow ne go kur su – ra -tow ni kiem gór ni czym w la tach 1953-59. Po sied miu la tach pra cy zo stałzwrot ni czym na po lu I od kryw ki Go sła -wi ce, a rok póź niej – na staw ni czym. Poza li cze niu eg za mi nu na za koń cze niukur su dy żur nych ru chu w Ka to wi cachw 1962 r. zo stał dy żur nym ru chu.

Ko pal ni za wdzię czał miesz ka nie wblo ku przy uli cy Ko tło wej, do któ re gowpro wa dził się w 1954 r. (po nie waż po -dwór ko te go blo ku znaj du je się za do -mem przy uli cy Ko le jo wej, w któ rymspę dzi łem dzie ciń stwo, Sta ni sła wa Pa -lut kę i je go ro dzi nę zna łem od za wsze).Kie dy w 1980 r. przy zna wa no mu od -zna kę „Za słu żo ny pra cow nik KWB Ko -nin” na pi sa no w opi nii: „je den z naj lep -szych dy żur nych ru chu w ko pal ni; nawy róż nie nie za do brą pra cę za słu żyłprzy or ga ni za cji ru chu ko le jo we go od -kry wek Ka zi mierz i Jóź win”. 4 kwiet -nia 1981 r. wy stą pił z PZPR, rok póź -niej od szedł na eme ry tu rę.

1969: Roz biór ka

Roz dziel nia wy so kie go na pię ciana Glin ce zo sta ła ro ze bra na w 1969ro ku, by ustą pić miej sca dwóm blo -kom miesz kal nym nr 34 i 36 przy ów -cze snej uli cy XX -le cia PRL (dzi siajkar dy na ła Ste fa na Wy szyń skie go). Za -stą pi ła ją no wa roz dziel nia przy uli cyTo ro wej, do któ rej prze szedł rów nieżHie ro nim Pi skorz. Na eme ry tu rę od -szedł dzie sięć lat póź niej. Prze pro wa -dził się nie da le ko, bo do blo ku po dru -

giej stro nie uli cy Przy jaź ni. Je go sy no -wie, z któ ry mi roz ma wia łem, wspo -mi na ją la ta spę dzo ne w miesz ka niusłuż bo wym przy roz dziel ni jak po bytw ra ju utra co nym. - Na sze pierw szekro ki ra no to bieg nad War tę – opo -wia da Zbi gniew Pi skorz. - Wte dy ina -czej pach nia ło po wie trze, a wo da by łaczy sta. – Z do mu wi dzie li śmy za bu -do wa nia Ku ro wa, a w od da li sta ry Ko -nin – do da je Bo gu mił. – Tam, gdziedzi siaj sto ją wie żow ce przy skar pieam fi te atru, ro sły kar to fle ma jąt ku gli -niec kie go. Pa mię tam jak w la tachpięć dzie sią tych sta ła tam ta blicz ka zna pi sem: „Uwa ga! Ogni sko ston ki!”.

FU GO i or kie stra

Choć Bo gu mił Pi skorz ni gdy niepra co wał w ko pal ni, przez du żą częśćswo je go ży cia w ta ki czy in ny spo sóbwciąż miał z nią do czy nie nia. Za czę łosię od Za wo do wej Szko ły Gór ni czej,któ rą ukoń czył ra zem z pierw szymrocz ni kiem z lat 1959-62. Wte dy teżza czę ło się je go mu zy ko wa nie w ka -wiar ni Do mu Mło de go Gór ni ka, miałbo wiem za so bą sześć klas szko ły mu -zycz nej i ła twość gry na róż nych in -stru men tach.

- Za sze dłem tam (to mógł być rokgdzieś 1960), bo usły sza łem, że coś siędzie je mu zycz ne go, a pro fe sor We so łow -ski mnie zła pał i mó wi, że za mie siąc or -kie stra KWB ma wy stęp na Dzień Gór -ni ka, a bra ku je kon tra ba su. Czy ja bymsię zgo dził? Zro bił mi krót ką lek cję,gdzie jest stru na g, gdzie d, a gdzie e, do -sta łem kon tra bas do do mu i przez mie -siąc się przy go to wa łem. Po tem za czę limnie brać do ze spo łu i tak się za czę ło ztym kon tra ba sem na po czą tek.

W tym sa mym ro ku, kie dy wy bu rzo -no roz dziel nię, Bo gu mił Pi skorz pod jąłpra cę w Ko niń skich Za kła dach Na praw -czych (KZN), któ re kil ka lat póź niej zmie -ni ły na zwę na Fa bry kę Urzą dzeń Gór nic -twa Od kryw ko we go (FU GO). - Z ko pal niąmia łem ty le wspól ne go, że jeź dzi łem natak zwa ne od bio ry prac elek trycz nych,któ re by ły wy ko ny wa ne przez nasz za kładw ra mach re mon tów ko pa rek.

Przez ca ły ten czas Bo gu mił Pi skorzgry wał w Or kie strze Dę tej KWB, aletyl ko do ryw czo, do pie ro po przej ściu naeme ry tu rę w 2002 ro ku zwią zał się znią na sta łe. Przez dwa na ście lat grał wniej na in stru men tach per ku syj nych iroz stał się z ze spo łem po je go re or ga ni -za cji pod ko niec ubie głe go ro ku.

RO BERT OLEJ NIK

Roz dziel nia wy so kie go na pię cia na Glin ce

Stąd pły nął prąd na od kryw kę

Sta ni sław Pa lut ka

Ze spół di xie lan do wy w ka wiar ni Do mu Mło de go Gór ni ka. Bo gu mił Pi skorz z kon tra ba sem stoi pierw szy z le wej.

Zdj

ęcia

Arc

hiw

um

Page 15: 176 Kurier Koniński

17

z Chcesz szyb ko lecz ta niej sprze dać miesz ka nieza go tów kę – za dzwoń. Ofer ty moż na skła daćpod nu me rem te le fo nu: 697 777 722.

z Do wy na ję cia ka wa ler ka w Sta rym Ko ni nie dla oso by sa mot -nej i pra cu ją cej. Ce na: 500zł z opła ta mi. Tel: 632429202.z Po sia dam do wy na ję cia luk su so wą ka wa ler kę, Ko nin -Cho -rzeń, ul. Spół dziel ców, pow. 35m2. W peł ni ume blo wa na, ca -łe wy po sa że nie no we, lo dów ka, pral ka. Od stęp ne 825zł +275zł czynsz+prąd wg zu ży cia. Tel: 601302509.z Wy naj mę ład ne miesz ka nie dwu po ko jo we. Do god na lo ka -li za cja. Miesz ka nie czę ścio wo ume blo wa ne. Kuch nia ume -blo wa na ze sprzę tem, ła zien ka w płyt kach. Gar de ro ba, ład -ne ja sne po ko je. Miesz ka nie wol ne od za raz. Ce na 1000złw tym czynsz i wo da plus kau cja. Te le fon: 534665753.z Sprze dam miesz ka nie 51m2 na Za to rzu, roz kła do we,II pię tro. 3 po ko je, kuch nia, ła zien ka, bal kon. Stan bar dzodo bry. Tel: 660 737 885.z Do wy na ję cia miesz ka nie na ul. Kur piń skie go (dwa po -ko je, kuch nia, ła zien ka oraz WC) o pow. 48 m2, na pierw -szym pię trze. Miesz ka nie ume blo wa ne, wy po sa żo new pral kę, lo dów kę, ku chen kę ga zo wą, te le wi zor. Cał ko wi tykoszt wy naj mu 1200 zł.+ prąd. Te le fon: 601269996,632420549.z Na sprze daż dwu po ko jo we miesz ka nie pow. 33 m2 usy tu -owa ne na 1 pię trze w ni skim blo ku przy ul. Tu wi ma (Cen trum --III os.). Blok z ce gły, ocie plo ny i po ma lo wa ny. Ni ski czynsz.Atrak cyj na lo ka li za cja. Ce na: 105.000 zł. Tel: 797-017-785.

z Dy plo mo wa na na uczy ciel ka, eg za mi na tor OKE przy go to -wu je do ma tu ry z ję zy ka pol skie go. Tel: 797290370.Lek cje gry na in stru men cie – Key bo ard, dla dzie ci i mło -dzie ży. Do jazd do ucznia. Te le fon: 603088850.z Na uczy ciel ka udzie li ko re pe ty cji z ma te ma ty ki: pod sta -wów ka, gim na zjum, szko ła śred nia /Sta ry Ko nin/. Te le fon:696 026 044 lub 63-244 54 24.z Ko bie ta pe da gog, z do świad cze niem kil ku let nim chęt niepo mo że w lek cjach, przy go tu je do kart ków ki, po praw ki,spraw dzia nu. Do jeż dżam do ucznia 35 zł/ h. Ma te ma ty ka,che mia, fi zy ka, geo gra fia, an giel ski, itd. Tel: 782-137-297.z Ry su nek tech nicz ny 2D, 3D, ołów kiem lub tu szem. Te le -fon: 696-142-443.z An giel ski -ko re pe ty cje. Na uczy ciel -so lid ne przy go to wa niedo ma tu ry oraz po moc w na uce. Za pew niam ma te ria łydo na uki. Te le fon: 603136062.z Wi tam, na uczy ciel ka bio lo gii udzie li ko re pe ty cji z bio -lo gii, przy go tu je do ma tu ry w za kre sie pod sta wo wymlub roz sze rzo nym. Moż li wość do jaz du. Ce na 35 zł/60

min. Wię cej in for ma cji pod nu me rem 508093017.

z Ofe ru je my pra cę na sta no wi sku AGENT W OB RO -CIE NIE RU CHO MO ŚCIA MI. Od kan dy da tów wy ma -ga my: wy kształ ce nie mi ni mum śred nie, do świad -cze nie lub li cen cja za wo do wa po śred ni ka w ob ro cienie ru cho mo ścia mi, zna jo mość ob słu gi kom pu te ra,urzą dzeń biu ro wych. CV ze zdję ciem na ad res: po -sred nik@kon sor cju mi nvest.pl.

z Po szu ku je my oso by na sta no wi sko Asy stent Rze czo -

znaw cy Ma jąt ko we go. Ofer ta dla osób z wy kształ ce -

niem kie run ko wym lub do świad cze niem. Wy ma ga ne

jest po sia da nie pra wo jaz dy kat. B. CV ze zdję ciem

na ad res: rze czo znaw ca@kon sor cju mi nvest.pl.

z Fir ma Best -Pol Sp. z o.o. za trud ni szwacz ki. Mi le wi dzia ne

do świad cze nie. Miej sce pra cy -Ku ny 13. Te le fon: 063 242

20 44.

z Gru pa Kon -Plast w Mo dle Kró lew skiej za trud ni pra cow ni -

ków pro duk cji. Pra ca w sys te mie zmia no wym (trzy zmia ny).

CV pro szę wy sy łać na ad res e -ma il: biu ro@kon plast.com.pl.

z Za trud nię kie row cę z upraw nie nia mi C+E (mi le wi dzia ne

do świad cze nie), jaz da na kra ju z na cze pą, zjaz dy na week -

end. Wię cej in fo pod ma ilem: biu ro@sol trans.eu lub

pod nu me rem te le fo nu 509 809 082.

z Fir ma pro duk cyj na w Ko ni nie za trud ni do ogól nych prac

biu ro wych – nie zbęd na ko mu ni ka tyw na zna jo mość ję zy ka

nie miec kie go. Apli ka cje pro si my prze sy łać na ema il: e.ma -

daj@ag tos.pl.

z Za trud nię bru ka rza lub po moc ni ka bru ka rza do przy ucze -

nia. CV pro szę prze sy łać dro gą ma ilo wą pro [email protected].

z Skup aut – ku pi my każ dą mar kę i każ dy mo del po -

jaz du w każ dym sta nie tech nicz nym i wi zu al nym. Go -

tów ka od rę ki. Sa mi za bie ra my. Tel: 724414265.

z Skup Aut do 3000zł, ka sa cja, do ku men ty do wy re je stro -

wa nia. Naj lep sze ce ny. Te le fon: 721382733.

z Sprze dam Opel Vec tra C 1,8ben zy na 2003r. Wy po sa że -

nie: el szy by, el lu ster ka, cli ma tro nik, ABS, ory gi nal ne ra dio

CD, wie lo funk cyj na kie row ni ca, dzie lo na tyl na ka na pa, pod -

ło kiet nik, kom plet opon zi mo wych. Ce na: 14900 zł do ne -

go cja cji. Te le fon: 603669127.

z Sprze dam To yo ta Yaris 2010r 1.4 D4D. Au to czy ste i za -

dba ne, prze bieg 60000km, pierw szy wła ści ciel w Pol sce,

kli ma ty za cja, Ce na: 28500zł. Te le fon: 603298192.

z Sprze dam Fiat Pan da 2007 r. 132 000 km, 1400 cm³,

ben zy na, czer wo ny, ABS, po dusz ka po wietrz na, ra -

dio/CD, wspo ma ga nie kie row ni cy, im mo bi li ser, bez wy -

pad ko wy. Ce na: do uzgod nie nia, za mia na na in ny. Te le -

fon: 780 278 186.

z Sprze dam Opla Cor se B 1.4 Rok pro duk cji 1994. Au to

spraw ne w 100 %. Jest bar dzo za dba ne. Stan oce niam

na do bry. Ce na do uzgod nie nia. Po sia da wszyst kie opła ty.

Te le fon: 693 067 553.

z Sprze dam przy czep kę sa mo cho do wą nie za re je stro wa -

ną. Dłu gość:2,5m Sze ro kość: 1,2m. Ko ła R13. Spód

z bla chy 3mm. Stan bar dzo do bry. Ce na: 1600zł. Te le fon:

603 320 353.

z Szpa chlo wa nie, ma lo wa nie, pa ne le pod ło go we i ścien ne.

Re gip sy (ścian ki dzia ło we, za bu do wy, pół ki ozdob ne) i in ne

pra ce wy koń cze nio we. Za pra sza my. Tel: 781 96 05 44.

z Na pra wa ko sia rek (elek trycz nych, spa li no wych i sa mo -

jezd nych), pił spa li no wych, wy ka sza rek, aera to rów i wer ty -

ku la to rów, gle bo gry za rek i in ne go sprzę tu ogrod ni cze go. Za -

pra sza my do na sze go ser wi su. Ko nin ul. Kow nac kiej 23.

z Wy ko nu ję ta nio świa dec twa ener ge tycz ne. Te le fon:

723290279.

z Hy drau lik. Za kła da nie in sta la cji, prze py cha nie rur, bia ły

mon taż i usu wa nie awa rii. Te le fon: 533199438.

z Usłu gi ta pi cer skie. Od no wa me bli ta pi ce ro wa nych oraz

sie dzeń sa mo cho do wych i da chów ca brio. Te le fon:

503845044.

z Drob ne pra ce bu dow la ne. Na pra wa gniaz dek elek trycz -

nych, prze no sze nie i do ra bia nie kon tak tów, wier ce nie otwo -

rów w ścia nach pod no we gniazd ka, wy łącz ni ki. Mon taż

lamp, ży ran do li. Mo co wa nie lu ster, wie sza ków itp. Gip so -

wa nie ubyt ków w ścia nach. Te le fon: 608 332 974.

z Ma lo wa nie, szpa chlo wa nie, ta pe to wa nie, tyn ki, pa ne le

pod ło go we, płyt ki, usu wa nie szkód po za la niu oraz drob ne

re mon ty. Wy so ka ja kość i gwa ran cja. Moż li wość płat no ści

ra tal nej. Tel: 782-830-398.

z Ozo no wa nie. Usu wa nie nie przy jem nych za pa chów z aut

i po miesz czeń. Od grzy bia nie kli ma ty za cji. Te le fon:

785691699 791.

z Biu ro ma try mo nial ne „Ru sał ka” od sied miu lat

sku tecz nie po ma ga prze ła mać sa mot ność oso bom

w każ dym wie ku. Za ufa ło nam już po nad 100 szczę -

śli wie sko ja rzo nych par. Za pra szam ser decz nie i Cie -

bie – Ane ta Sie ro wa tel. 662 400 165, www.biu ro ru -

sal ka.pl

z Skup zbo ża: psze ni ca, owies, jęcz mień, ży to, pszen ży to,

ku ku ry dze, łu bin, bo bik, itp. Min 24t. Za pew niam trans port,

pla ce w dniu od bio ru. Tel: 509-942-079.

z Sprze dam w bar dzo do brym sta nie wó zek in wa lidz ki. Tel:

669732528.

z Sprze dam apa rat cy fro wy Olym pus. Apa rat uży wa ny, stan

bdb. Ce na: 300zł. Te le fon: 730065513.

z Na sprze daż po sia dam chło dziar ko -za mra żar kę fir my

Whir po ol. Za pra szam do za ku pu! Te le fon: 601511081.

z Ofe ru ję rze czy ro bio ne na szy deł ku, ser wet ki, ob ru sy, fi -

ran ki, a tak że do dat ki do gar de ro by, sza li ki, to reb ki, koł nie -

rzy ki. Je śli masz po mysł na coś ory gi nal ne go. Te le fon:

607285935.

z Sprze dam biur ko pod kom pu ter z pod staw ka do mo ni to -

ra, wy mia ry dl. 120 szer. 55 wys. 74. Nor mal ne śla dy użyt -

ko wa nia. Ce na: 84zł. do ne go cja cji. Te le fon: 726140591.

z Kom pu ter uży wa ny. Ide al ny do na uki dla dziec ka, do szko -

ły. Przy go to wa ny do pra cy. Gwa ran cja, moż li wy do wóz. Ce -

na: 290zł. Tel: 502577749.

z Sprze dam tor bę do lap to pa fir my DELL. Skó rza na, bo ga to

wy po sa żo na w prze gro dy, kie sze nie. Nie znisz czo na, so lid -

na. Ce na: 100 zł. Kon takt: 664-678-194.

z Sprze dam rol ki, roz miar 40-41. Ce na: 50 zł. Te le fon:

609451670.

czwartek, 17 kwietnia 2014

ogłoszenie własne wydawcy

reklama

Ogłoszenia

Zo fia Py dyń ska z II Li ceum w Ko ni -nie za ję ła pierw sze miej sce w X fi na -le Wiel ko pol skiej Olim pia dy Wie dzyKon su menc kiej, któ ry od był się Po -zna niu.

Ko nin re pre zen to wa li tam: Zo fiaPy dyń ska i Emi lia Woś z II Li ceumoraz Ma te usz Au gu sty niak z Ze spo łuSzkół im. M. Ko per ni ka. Pierw szemiej sce za ję ła Zo fia Py dyń ska, a Ma -te usz Au gu sty niak zna lazł się wśródosób wy róż nio nych. Wy so ką lo ka tęuzy ska ła rów nież Emi lia Woś. Tym sa -mym w kla sy fi ka cji dru ży no wej poraz ko lej ny naj lep szym po wia tem wWiel ko pol sce oka zał się Ko nin, któ ry

zdo by ło pu char pre ze sa Urzę duOchro ny Kon ku ren cji i Kon su men -tów w War sza wie.

Do X fi na łu olim pia dy za kwa li fi ko -wa ło się 66 uczniów z 19 po wia tów wiel -ko pol skich szkół po nad gim na zjal nych.Fi na li ści zmie rzy li się z te stem skła da ją -cym się z 75 py tań jed no krot ne go wy bo -ru, z któ rych więk szość sta no wi ły py ta -nia ka zu so we, głów nie z za kre su zna jo -mo ści prze pi sów usta wy o ochro nie kon -ku ren cji i kon su men tów, ochro nie

praw na byw cy lo ka lu miesz kal ne go,sprze da ży kon su menc kiej, ubez pie czeń,usług tu ry stycz nych, pra wa ban ko we go iko dek su cy wil ne go.

SKA

Przy dat na wie dza kon su menc ka

Page 16: 176 Kurier Koniński

18 Informator

RE DAK CJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pię tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

RE DA GU JE ZE SPÓŁAlek san dra Bra ci szew ska, Ro bert Olej nik(re dak tor na czel ny), An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.

BIU RO RE KLA MY:tel. 63 2180052, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.plRe dak cja nie od po wia da za treść za -miesz czo nych re klam i ogło szeń. Re -dak cja za strze ga so bie pra wo do skra -ca nia na de sła nych tek stów. Tek styspon so ro wa ne ozna cza my skró tem TS.

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól na47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 7.30-18.00, tel. 63 243 63 51

n Ga le ria CKiS „Wie ża Ci śnień", ul. Ko -le jo wa 1a, czyn na od wtor ku do piąt ku wgodz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63242 42 12n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją caprzy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12–17.n CKiS Dom Kul tu ry „Oskard”, Ale je 1Ma ja 2, 63 242 39 40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod le gło -ści 1, 63 211 31 30

Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa 3d, 63243 77 17, 63 247 34 18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny odpo nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, 63243 86 24n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła wi ce,ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki, śro dy,czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so bo ty wgodz. 10-15, nie dzie le w godz. 11-15, bi -let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł, w nie -dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta łe, tel.63 242 75 99.n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dy wChełm nie nad Ne rem czyn ne od po nie -dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od dzia ły:las rzu chow ski (tel. 501  610 710), te rendaw ne go pa ła cu (tel. 63 271 94 47)n Skan sen Ar che olo gicz ny w Mrów kachko ło Wil czy na czyn ny tyl ko w se zo nie od1 kwiet nia do 30 wrze śnia, co dzien nie wgodz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE DA GO GICZ -NA, ul. Prze my sło wa 7 (tel. 63 242-63-39),czyn na w po nie dział ki i wtor ki oraz czwart kii piąt ki w godz. 8.00-19.00, so bo ty w godz.8.00-14.00. Od 1 lip ca do 31 sierp nia bi blio te ka czyn naod po nie dział ku do piąt ku w go dzi nach8.00-15.00. n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU BLICZ NA, ul.Dwor co wa 13 (tel. 63 242-85-37),czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy, piąt ki wgodz. 9.00–18.00, czwart ki w godz. 12.00-15.00, so bo ty w godz. 10.00-14.00.n Fi lia Sta rów ka, ul. Zo fii Urba now skiej 1(tel. 63 242-85-62), czyn na w po nie dział ki,wtor ki, śro dy i piąt ki w godz. 9.00-18.00,czwart ki w godz. 12.00-15.00, so bo ty wgodz. 10.00-14.00.n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63  242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30.n Fi lia Cho rzeń, ul. Goź dzi ko wa 2 (tel.

63 245-01-85), czyn na w po nie dział ki, śro dyi piąt ki w godz. 10.30-18.00, wtor ki w godz.9.00-15.30, czwart ki w godz. 12.00-15.30. n Fi lia Sió dem ka (bez płat ny In ter net), ul.So sno wa 16 (tel. 63 243-11-43), czyn na wpo nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11.00-18.00, wtor ki w godz. 9.00-15.00, czwart -ki w godz. 12.00-15.00.n Fi lia Me dyk, ul. Szpi tal na 45 (tel.63  240-45-05), czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9.00-18.00, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30n Fi lia Go sła wi ce -Za mek (bez płat ny In -ter net), ul. Go sła wic ka 46 (tel. 63  242-74-60), czyn na w po nie dział ki, śro dy ipiąt ki w godz. 9.00-16.00, wtor ki wgodz. 9.00-15.00 i w czwart ki w godz.12.00-15.00.nFi lia Je de nast ka, ul. Łę żyń ska 9 (tel.63  242-79-85), czyn na w po nie dział ki ipiąt ki w godz. 9.00-16.00, wtor ki i śro dy10.00-17.00 i czwart ki 12.00-15.00.

TE LE FO NY ALAR MO WECen trum Po wia da mia nia Ra tun ko we go 112Po go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986

PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WYWo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne goul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03

PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we: Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne go w Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765

TE LE FO NY ZA UFA NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz. 18.00-20.00, tel. 63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ uza -leż nień, od pn. do pt. w godz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i czwart ki w godz. 15.00-17.00,

tel. 63 243-83-00Bez dom nośćDom noc le go wy i schro ni sko dla bez dom -nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad rzecz na 56,tel. 63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za rządOd dzia łu Po wia to we go, Ośro dek Ad op cyj -no -Opie kuń czy TPD, Spo łecz ny Rzecz nikPraw Dziec ka, ul. No skow skie go 1A,63 242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia Mo -nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. i w pt. w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do 13.00)Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny, bo iszsię o tym po wie dzieć w do mu, w szko le -wy ślij ano ni mo we go e -ma ila na ad res:ano nim@ko nin.po li cja.gov.pl Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i oby wa tel -skie, me dia cje: od pn. do pt. w godz.15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini cja tywOby wa tel skich w Ko ni nie, ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne go iIn ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi ca 17,63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00

ááá BIBLIOTEKI

WYDAWCALo kal ne Me dia Sp. z o.o.

na pod sta wie umo wy fran chi so wej z Extra Me dia Sp. z o.o.

Następny numer Kuriera Konińskiego ukaże się 22 maja

W kwiet niu od bę dzie się ka no ni za cjadwóch pa pie ży: Ja na Paw ła II i Ja na XXIII.Wier ni, któ rzy 27 kwiet nia po sta no wiąprzy być do sank tu arium w Li che niu, bę dąmo gli śle dzić uro czy sto ści ka no ni za cyj nena te le bi mach, usy tu owa nych przed orazwe wnątrz ba zy li ki. - Naj pierw za po śred -nic twem te le bi mów bę dzie my uczest ni -czyć we mszy ka no ni za cyj nej, trans mi to -wa nej z Rzy mu – po in for mo wał ks. Sła wo -mir Ho mon cik, wi ce ku stosz sank tu ariumw Li che niu.

Po uro czy sto ści od bę dzie się kon certor ga no wo -wo kal ny w wy ko na niu li cheń -skich or ga ni stów: Bar ba ry Ka czor orazMi cha ła Szo sta ka. Za gra ją utwo ry Ja naSe ba stia na Ba cha, Wol fgan ga Ama de -usza Mo zar ta oraz An to nio Vi val die go.Wier ni, któ rzy po sta no wią uczest ni czyćw tej mu zycz nej uczcie, bę dą mo gli de -lek to wać się dźwię ka mi pły ną cy mi z naj -

więk szych or ga nów w Pol sce, no szą cychimię Ja na Paw ła II.

Li cheń skie sank tu arium jest jed nym zmiejsc, któ re od wie dził bł. Jan Pa weł II.Znaj du je się tu taj wie le re li kwii oraz pa mią -tek zwią za nych z pol skim pa pie żem. - Wsank tu arium ma my przede wszyst kimapar ta men ty pa pie skie, w któ rych miesz kałi spę dził dwie no ce Jan Pa weł II. Ma my tak -że ka pli cę po świę co ną Ja no wi Paw ło wi II,gdzie zgro ma dzo no pa miąt ki po nim – do -dał ks. Ho mon cik.

Jak wy li cza du chow ny, wśród przed -mio tów zwią za nych z Ja nem Paw łem II jesttron pa pie ski, na któ rym pa pież za sia dałpod czas wi zy ty w Li che niu w 1999 ro ku,oł tarz po lo wy, re li kwie bło go sła wio ne go wpo sta ci za schnię tej kro pli krwi, frag mentpa sa od su tan ny, piu ska kar dy nal ska, piu skapa pie ska a tak że kie lich, sta no wią cy dar Oj -ca Świę te go dla Sank tu arium. SKA

Li cheń przed ka no ni za cjąW sank tu arium ma ryj nym w Li che niu bę dzie moż na śle dzić ka no ni za cję Ja -na Paw ła II. Trans mi sja mszy z Wa ty ka nu roz pocz nie się w nie dzie lę, 27kwiet nia, o godz. 10.00.

Page 17: 176 Kurier Koniński

W Słup cy ry wa li zo wa ły uczen ni -ce szkół pod sta wo wych. Spo śród sze -ściu dru żyn naj lep sza uka za ła sięeki pa Szko ły Pod sta wo wej nr 9 w Ko -ni nie, któ ra w fi na le po ko na ła Szko łęPod sta wo wą z Kun 2:0. Na naj niż -szym stop niu po dium upla so wa ły sięza wod nicz ki z Wrzą cej Wiel kiej, któ -re wy gra ły z Ko zie gło wa mi 3:1.Wśród chłop ców zwy cię ży ła dru ży naz Przy ko ny, któ ra w fi na ło wym star -

ciu wy gra ła z ko niń ską Dzie wiąt ką3:1. Trze cie miej sce za ję li ucznio wiez Bru dze wa, po ko nu jąc Wrzą cąWiel ką 1:0.

Przy koń scy za wod ni cy oka za li sięrów nież naj lep si w ry wa li za cji gim na -zjal nej. W fi na le zwy cię ży li z Gim na -zjum z Drąż nej 4:2. Na trze cim miej -scu za wo dy skoń czy li ucznio wie Gim -na zjum nr 3 w Ko ni nie, któ rzy w wal -ce o po dium po ko na li Grze go rzew

3:0. Ko niń skie gim na zja zdo mi no wa -ły na to miast tur niej dziew cząt. Naj -lep sze oka za ły się za wod nicz ki z ko -niń skiej Szóst ki, któ re wy gra ły z Kle -cze wem 2:0. Trze cie miej sce wy wal -czy ły uczen ni ce Gim na zjum nr 3, po -ko nu jąc Drąż ną 3:1.

BAS

19Sportczwartek, 17 kwietnia 2014

reklama

reklama

11 kwiet nia (pią tek):Dla tych, któ rzy w świę ta nie lu bią tyl kosie dzieć w do mach, grać bę dzie pił kanoż na. W pią tek i so bo tę wy stą pią: Gór -nik Ko nin, Ko niń ska Li ga Or li ka i ko -niń ska kla sa okrę go wa.

18 kwiet nia (pią tek):Dru ga ko lej ka Ko niń skiej Li gi Or li ka,bo isko przy II LO w Ko ni nie:godz. 16.30: V Osie dle – GKS Go la sygodz. 17.15: War ta – F Bu tygodz. 18.00: Zet Gold – Ener ge tykPAK Ko ningodz. 18.45: Ar ma ser wis –Black&Whi tegodz. 19.00: mecz pił ki noż nej (IV li -ga): KKS 1925 Ka lisz – Gór nik Ko -nin, Sta dion Miej ski przy ul. Łódz kiejw Ka li szu

19 kwiet nia (so bo ta): 21. ko lej ka ko niń skiej kla sy okrę go wej:godz. 12.00: Pło mień Ne kla – War taHe le nów Kramsk, sta dion w Ne kligodz. 16.00: Wi cher Do bra – Po la ninStrzał ko wo, sta dion przy ul. Dłu giejWsi w Do brejgodz. 16.00: Kasz te la nia Bru dzew –Wil ki Wil czyn, sta dion w Bru dze wiegodz. 16.00: GKS Som pol no – Tu li siaTu lisz ków, Sta dion Miej ski w Som pol -niegodz. 16.00: Het man Or cho wo – Po lo -nus Ka zi mierz Bi sku pi, Gmin nyObiekt Spor to wy przy ul. Szkol nejw Or cho wiegodz. 16.00: War ta Ere mi ta Dą brów –Błę kit ni Mą kol no, sta dion w Do bro wiegodz. 16.00: Gór nik Kło da wa – ZKSZa gó rów, sta dion w Kło da wie

Osiem dzie się ciu za wod ni ków ry wa li zo -wa ło w Ko ni nie pod czas se nior skie go tur nie -ju, bę dą ce go jed no cze śnie Me mo ria łem Ze -no na Ry szew skie go – po sta ci nie zwy kle za -słu żo nej dla ko niń skiej szer mier ki. W za wo -dach wy star to wa ło rów nież 22 re pre zen tan -tów KKSz Ko nin, w tym dwóch se nio rów –Ad rian Sta ni sław ski i Pa tryk Pa łasz.

W ry wa li za cji ko biet ze szło rocz ne dru giemiej sce obro nić chcia ła Ga brie la Dry ga ła. Mło -dej ko niń skiej za wod nicz ce ta sztu ka osta tecz niesię nie uda ła – Dry ga ła za ję ła dzie sią te miej sce.Tur niej wy gra ła Alek san dra So cha (AZS AWFWar sza wa), w fi na le po ko nu jąc swo ją klu bo wąko le żan kę Mał go rza tę Ko za czuk.

Du ży suk ces w ry wa li za cji męż czyzn od -niósł na to miast Ad rian Sta ni sław ski. Ko niń -ski sza bli sta, zma ga jąc się z kon tu zją, awan so -wał do fi na ło wej ósem ki. W ćwierć fi na le Sta -

ni sław ski po ko nał Ma cie ja Re gu lew skie go,na stęp nie wy grał z Mi cha łem Ko sma nem, byw ostat niej wal ce ulec Ada mo wi Skrodz kie -mu z AZS AWF Ka to wi ce.

- Jest nie do syt. Z Ada mem spo ty ka my siępo raz trze ci w fi na le, raz uda ło mi się wy grać– mó wił po prze gra nym fi na le Ad rian Sta ni -sław ski. Jak twier dzi, je go uraz nie wpły nąłzna czą co na wy nik po je dyn ku - Na plan szy sięnie my śli o kon tu zji. Jest ból, na pew no cośprze szka dza ło, ale nie bę dę się tym tłu ma czył.

Do bre wy ni ki Sta ni sław skie go w tym se -zo nie za de cy do wa ły o po wo ła niu ko ni nia ni -na na Pu char Świa ta „O Sza blę Wo ło dy jow -skie go”. Nie bę dzie to je go pierw szy start najed nej z naj bar dziej pre sti żo wych im prezszer mier czych na świe cie. W prze szło ści za -wod nik KKSz Ko nin za jął już na niej siód memiej sce. BAS

Sta ni sław ski z kon tu zją, ale dru giAd rian Sta ni sław ski, sza bli sta KKSz Ko nin, wy wal czył dru gie miej sce w roz -gry wa nym w Ko ni nie III Pu cha rze Pol ski Se nio rów. W fi na le ko ni nia nin uległAda mo wi Skrodz kie mu.

Sto wa rzy sze nie Sym pa ty ków Me dy -ka Ko nin – to no wa or ga ni za cja, któ -ra ma wspie rać i pro mo wać ko niń -skie pił kar ki.

Z chę cią po mo cy ko niń skie muklu bo wi wy szła trój ka osób: Le onardPa cze sny, Ju li ta Ćwi kliń ska i Pau li na

Kwi tow ska (obie są by ły mi pił kar ka miMe dy ka Ko nin). Jak sa mi mó wią, chcąprzede wszyst kim sku pić się na pro -mo cji osią gnięć pił ka rek w sa mymmie ście: – Na szym ce lem jest sprze da -nie, lep sze niż do tej po ry, go to we gopro duk tu, ja kim jest Me dyk Ko nin,po sia da ją cy wie le do brych za wod ni -czek i wie le osią gnięć, któ re są nie do -ce nia nie i nie do strze ga ne.

BAS

Me dyk ze sto wa rzy sze niem

Re jon grał w uni ho ke jaW mi nio nym ty go dniu ro ze gra ne zo sta ły Mi strzo stwa Re jo nu Ko niń skie go wuni ho ke ja szkół pod sta wo wych i gim na zjów. Awans do dal sze go eta pu roz -gry wek uzy ska ły dwie dru ży ny z Ko ni na i dwie z Przy ko ny.

Nie dziel nie spo tka nie przy cią gnę łona sta dion na Pod wa lu tłu my... VIP -ów.Oprócz Mi ni stra Spor tu i Tu ry sty ki An -drze ja Bier na ta oraz peł no moc nicz ki rzą -du ds. rów ne go trak to wa nia Agniesz kiKo złow skiej -Ra je wicz na try bu nach za -siadł tak że wo je wo da wiel ko pol ski PiotrFlo rek oraz ca ła ko niń ska eli ta po li tycz -na. Tuż przed roz po czę ciem star cia po -dzię ko wa nia by łe mu już kie row ni ko wiWy dzia łu Kul tu ry, Spor tu i Re kre acjiHen ry ko wi Ku śmir kow ki zło żył pre zesMe dy ka Ko nin Ro man Jasz czak.

Po tem naj waż niej sze by ły już tyl kopił kar ki, któ re zgo to wa ły wszyst kimoglą da ją cym praw dzi wy po pis strze lec -ki. Już w pierw szej mi nu cie nie cel nie zdy stan su ude rza ła Ewa Pa jor. Dzie sięćmi nut póź niej naj lep sza pił kar ka Eu ro -py do lat 17 strze li ła już w świa tłobram ki. Po wyj ściu bram kar ki KKP, Pa -jor sta nę ła przed pu stą bram ką i bezpro ble mów tra fi ła do siat ki. W 23. mi -nu cie wy nik pod wyż szy ła An na Gaw -roń ska, świet nym tech nicz nym lo bempo ko nu jąc Da rię Gra now ską. Je de na -ście mi nut póź niej po ak cji pra wą stro -ną bo iska Oli Si ko ry pił ka tra fi ła do nie -pil no wa nej Pa try cji Bal ce rzak, któ rastrza łem ze skra ju po la kar ne go da łaMe dy ko wi trze cią bram kę. Chwi lę póź -niej dru gie tra fie nie za li czy ła Ewa Pa jor.Na bram kę strze la ła An na Gaw roń ska,a pił ka od bi ta przez bram kar kę KKPtra fi ła do mło dej ko niń skiej na past nicz -ki, któ ra nie mia ła pro ble mów z wy koń -cze niem ak cji. W 42. mi nu cie fe no me -nal ną in ter wen cją po pi sa ła się Da riaGra now ska, ła piąc na li nii pił kę postrza le gło wą Oli Si ko ry. Trzy mi nu typóź niej bram kar ka z Byd gosz czy by łajuż bez rad na, gdy z naj bliż szej od le gło -ści po ko na ła ją Mar ta Woź niak. Doprze rwy Me dyk pro wa dził 5:0.

Wy so kie pro wa dze nie spo wo do wa -ło, że me dycz ki prze sta ły sztur mo waćbram kę KKP. Wy ko rzy sta ły to byd gosz -czan ki, któ re w 51. mi nu cie strze li ły ho -no ro wą bram kę. W sy tu acji sam na samnie po my li ła się Ga brie la Da lesz czyk. W77. mi nu cie spo tka nia padł ostat ni gol wme czu. Po fau lu na Oli Si ko rze me dycz -ki otrzy ma ły rzut kar ny, któ ry na szó stąbram kę za mie ni ła An na Gaw roń ska.

Dzie sią te zwy cię stwo w se zo nie da łotrzy dzie sty punkt pił kar kom Ro ma na

Jasz cza ka. Ko ni nian ki ma ją już je de na -ście oczek prze wa gi nad dru gim Mi te -chem Ży wiec. Już w śro dę me dycz ki cze -ka ko lej ne li go we star cie. Na wy jeź dziezmie rzą się z GO SiR -em Pia secz no.

Me dyk Ko nin: An na Szy mań ska –Ga brie la Grzy wiń ska (90’ Kin ga Soł ty -siak), Ra do sla va Sla vche va, La eti tiaCha peh Yim ga, Ka ta rzy na Ko nat (78’Ja go da Szew czuk), Na ta lia Pa kul ska,Ewa Pa jor (61’ Syl wia Ma ty sik), Alek -san dra Si ko ra, Pa try cja Bal ce rzak, Mar taWoź niak (80’ Ewe li na Kam czyk), An -na Gaw roń ska.

BAS

Za gra ły na szóst kęBar dzo do brze wio sen ną część roz gry wek Eks tra li gi roz po czę ły ko niń skieme dycz ki. Na wła snym sta dio nie po ko na ły KKP Byd goszcz 6:1.

Fot.

B. Sko

niec

z ny

Page 18: 176 Kurier Koniński

20