79 Kurier Koniński

18
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NAKŁAD 15 000 egzemplarzy NR 79 l ROK III l CZWARTEK 2 GRUDNIA 2010 l ISSN 1689-9563 Postawić na młodość i zdecydowa- nie, czy na łagodność i doświadczenie? Wybrać bezpieczne i znane, czy nowe i niepewne? Oto są pytania, przed któ- rymi stoją koninianie. Dwie epo ki Józef Nowicki był posłem koniń- skiej lewicy na Sejm RP przez 12 lat (1993-2005) i dał się wtedy poznać ja- ko architekt współpracy ze wszystki- mi siłami politycznymi. Kiedy SLD, po zwycięstwie w wyborach parla- mentarnych, wymieniła większość wojewodów, w województwie koniń- skim pozostał na stanowisku Marek Naglewski z Solidarności. Pytany o swoje najważniejsze atuty, Józef No- wicki powołuje się właśnie na ten czas swojej aktywności politycznej, zdol- ność do porozumienia i szukania kompromisów. Wiesław Steinke to człowiek z zu- pełnie innej epoki. Urodził się w 1966 roku, kiedy jego kontrkandydat miał już 20 lat i właśnie wchodził w dorosłe życie. Studia na Akademii Medycznej w Poznaniu skończył w 1991 roku i rozpoczął pracę na chirurgii dziecięcej konińskiego szpitala, kiedy w Polsce rodził się nowy ustrój. W 2000 r. zro- bił specjalizację i obronił doktorat a dwa lata później został konińskim rad- nym. Był wtedy związany z klubem Wasz Konin, którego liderem był Ma- rek Waszkowiak. Ser ce i kon kre ty Wiesław Steinke jako pierwszy ogłosił swój start w wyborach prezy- denckich, choć nieoficjalnie mówiło się o tym dużo wcześniej. Dla odmia- ny kandydatura Józefa Nowickiego ogłoszona niespełna pół roku przed terminem wyborów, była sporym za- skoczeniem dla opinii publicznej i wiele osób przyjęło tę wiadomość z niedowierzaniem. Wydawało się, że jego zniknięcie z polityki w 2005 ro- ku, po przegranej walce o poselski mandat, jest ostateczne. Podczas przedwyborczych debat to Wiesław Steinke – jak na prymusa przystało - miał najwięcej do powie- dzenia, dziękował prowadzącym dys- kusję niemal za każde pytanie i recyto - wał odpowiedzi niczym wyuczone lekcje. Chce (między innymi) budo- wać w Koninie podziemne parkingi (w pobliżu dworca kolejowego i na sta- rówce) i przebudować centrum nowe- go Konina. Współfinansować te pro - jekty mają prywatni inwestorzy. Jacy – na razie nie wiemy. DOK. NA STR. 3 Więcej o wyborach – str. 3 i 4 Jak poinformował portal terazKo- nin.pl, Wolontariusze Szlachetnej Pacz- ki znaleźli w Koninie i okolicy 51 ro- dzin potrzebujących pomocy. Są to ro- dziny ubogie, doświadczone przez ży - cie, w większości dotknięte chorobą, niepełnosprawnością, samotnością lub jakimś nieszczęściem. A ponieważ ideą Szlachetniej Paczki jest przekazywanie pomocy nie w formie finansowej ale poprzez zaspokojenia konkretnych po - trzeb tych rodzin, darczyńcy przygotu- ją – w oparciu o ankiety przeprowadzo- ne przez wolontariuszy - paczki z kon- kretnymi produktami. – Wzięliśmy na siebie wielką odpo - wiedzialność, ponieważ obudziliśmy w tych ludziach iskierkę nadziei i być mo- że zapowiedź wiary – mówi z przeję- ciem Anna Taraszewska, która koordy- nuje akcję w regionie konińskim. - Dla- tego teraz tak bardzo nam wszystkim zależy na dotarciu do jak największej liczby osób, które są w stanie pomóc, które mogą odrobinę swego czasu i uła- mek własnych środków poświęcić na przygotowanie dla kogoś paczki. Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja świątecznej pomocy realizowana od 2001 roku przez Stowarzyszenie WIOSNA. Przez dziewięć lat darczyń- cy przekazali 19 tysiącom potrzebują- cych rodzin na terenie całego kraju po- moc o wartości ponad 11 milionów zło- tych. Do rejonu konińskiego akcja zawi- tała po raz drugi. W ubiegłym roku po- moc trafiła do siedemnastu rodzin w Koninie, a w tym roku akcję udało się rozszerzyć i w bazie jest 51 rodzin, rów- nież mieszkających poza granicami miasta. DOK. NA STR. V Ko n iń skie bul wa ry, któ re mia ł y być go to we do koń ca paź dzier n i ka, od- da ne zo sta ną naj praw do po dob n iej do p ie ro w ma j u. Nie ma szans, aby przed zimą za- kończono prace, tym bardziej że wyso- ki stan wody zmusił wykonawców do wycofania maszyn. Na miejscu dolnych tarasów bulwarów zalega woda i błoto. Wykonawcy zostali zmuszeni do wyco- fania ciężkiego sprzętu. Termin odda- nia bulwarów przesunięto już wcze- śniej na 20 grudnia. Obecnie ekipy usy- pują ziemię oraz na układają granitową kostkę na koronie wału przeciwpowo- dziowego. DOK NA STR. 2 Ne go cja cje prze dłu żo ne Jak po i n for mo wa ł o Mi n i ster stwo Skar bu, do 15 grud n ia prze d łu żo no ne go c ja c je z Ra fa ko w spra w ie za - ku pu ak c ji KWB Ko n in i Ada mów oraz ZE PAK. Wiceminister Skarbu Państwa Adam Leszkiewicz poinformował w ubiegłym tygodniu, że negocjacje po- między ministerstwem a Rafako prze- dłużono do 15 grudnia. Jak się okazuje, potencjalny inwestor pracuje nad kon- cepcją finansowania, czyli stara się o pieniądze na zakup akcji konińskich przedsiębiorstw. Przypomnijmy, że Zygmunt So- lorz–Żak, który jest udziałowcem za- równo PAK -u jak i Rafako, wyraził chęć pomocy finansowej przy zakupie udziałów przez raciborską spółkę. RAG Kle czew ska Mal ta na sprze daż Ko pal n ia znów wy sta w i ł a na sprze - daż wy ro b i sko po od kryw ce. Tym ra zem pod mło tek idzie tak zwa na Mal ta bis pod Kle cze wem. Pomysł wybudowania pod Klecze- wem drugiej Malty powstał w głowach samorządowców i pod tę koncepcję ko- palnia odpowiednio wyprofilowała zwałowisko i otaczający je teren. Po- wstało 70-metrowe wzgórze, stok nar- ciarski i tor motocrossowy oraz tereny pod amfiteatr i pola golfowe. Ponieważ zmieniły się przepisy, które nie pozwalają już przekazać 230- hektarowego terenu po odkrywce Jóź- win IIA samorządowi Kleczewa, kopal- nia ogłosiła przetarg. OLER Po moc jest pro sta - Tra f ia l i śmy do ro dzin, któ re z nie do w ie rza n iem po wta rza ł y, że to nie moż - li we, że by ktoś chciał im po móc, że by ktoś chciał przy go to wać dla nich pacz kę – opo w ia da An na Ta ra szew ska, któ ra ko or dy nu j e ak c ję „Szla chet- na Pacz ka” w re g io n ie ko n iń skim. Konińscy wolontariusze Szlachetniej Paczki Fot. AR CHI WUM Bul wa ry jesz cze póź niej Jó zef No wic ki czy Wie sław Ste in ke? Trud ny wy bór Z pię c iu re f lek tan tów na naj wyż sze w ko n iń skim ma g i stra c ie sta no w i sko po zo sta ł o już tyl ko dwóch: Jó zef No w ic k i z SLD i Wie s ław Ste i n ke z PO. Kto nie pod j ął jesz cze de cy z ji, za pew ne wciąż za da j e so b ie py ta n ie: kto bę- dzie lep szym pre zy den tem Ko n i na? Fot. A. Pi l ar ska n n n n n n Fot. R. Olej n ik

description

Najwięcej miejsca w najnowszym Kurierze Konińskim zajmują sprawy wyborcze. Ale można też znaleźć w nim zupełnie inne tematy. Wyborom nowego gospodarza Konina poświęciliśmy obszerną analizę na pierwszej stronie oraz całą trzecią i czwartą stronę. Jeszcze raz, tyle że teraz dużo wnikliwiej, autor tekstu porównał dwóch pretendentów do prezydenckiego fotela. http://www.lm.pl/aktualnosci/informacja/64072/prosba_o_dobra_smierc

Transcript of 79 Kurier Koniński

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

NR 79 l ROK III l CZWARTEK 2 GRUDNIA 2010 l ISSN 1689-9563

Po sta wić na mło dość i zde cy do wa -nie, czy na ła god ność i do świad cze nie?Wy brać bez piecz ne i zna ne, czy no wei nie pew ne? Oto są py ta nia, przed któ -ry mi sto ją ko ni nia nie.

Dwie epo kiJó zef No wic ki był po słem ko niń -

skiej le wi cy na Sejm RP przez 12 lat(1993-2005) i dał się wte dy po znać ja -ko ar chi tekt współ pra cy ze wszyst ki -mi si ła mi po li tycz ny mi. Kie dy SLD,po zwy cię stwie w wy bo rach par la -men tar nych, wy mie ni ła więk szośćwo je wo dów, w wo je wódz twie ko niń -

skim po zo stał na sta no wi sku Ma rekNa glew ski z So li dar no ści. Py ta ny oswo je naj waż niej sze atu ty, Jó zef No -wic ki po wo łu je się wła śnie na ten czasswo jej ak tyw no ści po li tycz nej, zdol -ność do po ro zu mie nia i szu ka niakom pro mi sów.

Wie sław Ste in ke to czło wiek z zu -peł nie in nej epo ki. Uro dził się w 1966ro ku, kie dy je go kontr kan dy dat miałjuż 20 lat i wła śnie wcho dził w do ro słeży cie. Stu dia na Aka de mii Me dycz nejw Po zna niu skoń czył w 1991 ro ku i

roz po czął pra cę na chi rur gii dzie cię cejko niń skie go szpi ta la, kie dy w Pol scero dził się no wy ustrój. W 2000 r. zro -bił spe cja li za cję i obro nił dok to rat adwa la ta póź niej zo stał ko niń skim rad -nym. Był wte dy zwią za ny z klu bemWasz Ko nin, któ re go li de rem był Ma -rek Wasz ko wiak.

Ser ce i kon kre tyWie sław Ste in ke ja ko pierw szy

ogło sił swój start w wy bo rach pre zy -denc kich, choć nie ofi cjal nie mó wi łosię o tym du żo wcze śniej. Dla od mia -ny kan dy da tu ra Jó ze fa No wic kie googło szo na nie speł na pół ro ku przedter mi nem wy bo rów, by ła spo rym za -sko cze niem dla opi nii pu blicz nej iwie le osób przy ję ło tę wia do mość znie do wie rza niem. Wy da wa ło się, żeje go znik nię cie z po li ty ki w 2005 ro -ku, po prze gra nej wal ce o po sel skiman dat, jest osta tecz ne.

Pod czas przed wy bor czych de batto Wie sław Ste in ke – jak na pry mu saprzy sta ło - miał naj wię cej do po wie -dze nia, dzię ko wał pro wa dzą cym dys -ku sję nie mal za każ de py ta nie i re cy to -wał od po wie dzi ni czym wy uczo nelek cje. Chce (mię dzy in ny mi) bu do -wać w Ko ni nie pod ziem ne par kin gi(w po bli żu dwor ca ko le jo we go i na sta -rów ce) i prze bu do wać cen trum no we -go Ko ni na. Współ fi nan so wać te pro -jek ty ma ją pry wat ni in we sto rzy. Ja cy– na ra zie nie wie my.

DOK. NA STR. 3Wię cej o wy bo rach – str. 3 i 4

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko -nin.pl, Wo lon ta riu sze Szla chet nej Pacz -ki zna leź li w Ko ni nie i oko li cy 51 ro -dzin po trze bu ją cych po mo cy. Są to ro -dzi ny ubo gie, do świad czo ne przez ży -cie, w więk szo ści do tknię te cho ro bą,nie peł no spraw no ścią, sa mot no ścią lubja kimś nie szczę ściem. A po nie waż ideąSzla chet niej Pacz ki jest prze ka zy wa niepo mo cy nie w for mie fi nan so wej alepo przez za spo ko je nia kon kret nych po -trzeb tych ro dzin, dar czyń cy przy go tu -ją – w opar ciu o an kie ty prze pro wa dzo -

ne przez wo lon ta riu szy - pacz ki z kon -kret ny mi pro duk ta mi.

– Wzię li śmy na sie bie wiel ką od po -wie dzial ność, po nie waż obu dzi li śmy wtych lu dziach iskier kę na dziei i być mo -że za po wiedź wia ry – mó wi z prze ję -ciem An na Ta ra szew ska, któ ra ko or dy -nu je ak cję w re gio nie ko niń skim. - Dla -

te go te raz tak bar dzo nam wszyst kimza le ży na do tar ciu do jak naj więk szejlicz by osób, któ re są w sta nie po móc,któ re mo gą odro bi nę swe go cza su i uła -mek wła snych środ ków po świę cić naprzy go to wa nie dla ko goś pacz ki.

Szla chet na Pacz ka to ogól no pol skaak cja świą tecz nej po mo cy re ali zo wa naod 2001 ro ku przez Sto wa rzy sze nieWIO SNA. Przez dzie więć lat dar czyń -cy prze ka za li 19 ty siąc om po trze bu ją -cych ro dzin na te re nie ca łe go kra ju po -moc o war to ści po nad 11 mi lio nów zło -

tych. Do re jo nu ko niń skie go ak cja za wi -ta ła po raz dru gi. W ubie głym ro ku po -moc tra fi ła do sie dem na stu ro dzin wKo ni nie, a w tym ro ku ak cję uda ło sięroz sze rzyć i w ba zie jest 51 ro dzin, rów -nież miesz ka ją cych po za gra ni ca mimia sta.

DOK. NA STR. V

Ko niń skie bul wa ry, któ re mia ły byćgo to we do koń ca paź dzier ni ka, od -da ne zo sta ną naj praw do po dob niejdo pie ro w ma ju.

Nie ma szans, aby przed zi mą za -koń czo no pra ce, tym bar dziej że wy so -ki stan wo dy zmu sił wy ko naw ców dowy co fa nia ma szyn. Na miej scu dol nychta ra sów bul wa rów za le ga wo da i bło to.Wy ko naw cy zo sta li zmu sze ni do wy co -fa nia cięż kie go sprzę tu. Ter min od da -nia bul wa rów prze su nię to już wcze -śniej na 20 grud nia. Obec nie eki py usy -pu ją zie mię oraz na ukła da ją gra ni to wąkost kę na ko ro nie wa łu prze ciw po wo -dzio we go.

DOK NA STR. 2

Ne go cja cje prze dłu żo neJak po in for mo wa ło Mi ni ster stwoSkar bu, do 15 grud nia prze dłu żo none go cja cje z Ra fa ko w spra wie za -ku pu ak cji KWB Ko nin i Ada móworaz ZE PAK.

Wi ce mi ni ster Skar bu Pań stwaAdam Lesz kie wicz po in for mo wał wubie głym ty go dniu, że ne go cja cje po -mię dzy mi ni ster stwem a Ra fa ko prze -

dłu żo no do 15 grud nia. Jak się oka zu je,po ten cjal ny in we stor pra cu je nad kon -cep cją fi nan so wa nia, czy li sta ra się opie nią dze na za kup ak cji ko niń skichprzed się biorstw.

Przy po mnij my, że Zyg munt So -lorz –Żak, któ ry jest udzia łow cem za -rów no PAK -u jak i Ra fa ko, wy ra ził chęćpo mo cy fi nan so wej przy za ku pieudzia łów przez ra ci bor ską spół kę. RAG

Kle czew ska Mal ta na sprze dażKo pal nia znów wy sta wi ła na sprze -daż wy ro bi sko po od kryw ce. Tymra zem pod mło tek idzie tak zwa naMal ta bis pod Kle cze wem.

Po mysł wy bu do wa nia pod Kle cze -wem dru giej Mal ty po wstał w gło wachsa mo rzą dow ców i pod tę kon cep cję ko -pal nia od po wied nio wy pro fi lo wa ła

zwa ło wi sko i ota cza ją cy je te ren. Po -wsta ło 70-me tro we wzgó rze, stok nar -ciar ski i tor mo to cros so wy oraz te re nypod am fi te atr i po la gol fo we.

Po nie waż zmie ni ły się prze pi sy,któ re nie po zwa la ją już prze ka zać 230-hek ta ro we go te re nu po od kryw ce Jóź -win IIA sa mo rzą do wi Kle cze wa, ko pal -nia ogło si ła prze targ. OLER

Po moc jest pro sta- Tra fia li śmy do ro dzin, któ re z nie do wie rza niem po wta rza ły, że to nie moż -li we, że by ktoś chciał im po móc, że by ktoś chciał przy go to wać dla nichpacz kę – opo wia da An na Ta ra szew ska, któ ra ko or dy nu je ak cję „Szla chet -na Pacz ka” w re gio nie ko niń skim.

Ko niń scy wo lon ta riu sze Szla chet niej Pacz ki

Fot.

AR

CH

I WU

M

Bul wa ry jesz cze póź niej

Jó zef No wic ki czy Wie sław Ste in ke?

Trud ny wy bórZ pię ciu re flek tan tów na naj wyż sze w ko niń skim ma gi stra cie sta no wi skopo zo sta ło już tyl ko dwóch: Jó zef No wic ki z SLD i Wie sław Ste in ke z PO.Kto nie pod jął jesz cze de cy zji, za pew ne wciąż za da je so bie py ta nie: kto bę -dzie lep szym pre zy den tem Ko ni na?

Fot.

A. Pi la

r ska

n n n

n n n Fo

t. R

. O

lej n

ik

2 aktualności

reklama

PE REŁ KA tra fi ła do schro ni skarok te mu. Sucz ka by ła na Ga jo wejjuż wcze śniej, ale wte dy zo sta łaode bra na przez swo je go wła ści -cie la.

W grud niu 2009 r. wła ści ciel po -sta no wił po zbyć się jej za za wsze. Pe reł -ka ma 3 la ta i bar dzo przy ja zne uspo -so bie nie. Uwiel bia wszyst kich lu dzi izwie rzę ta. Jest ła god na, ra do sna i maw so bie du żo ener gii. Na spa ce rach za -cho wu je się grzecz nie i za wsze jest bar -dzo wdzięcz na za po świę ca ną jej uwa -gę. Jest po ste ry li za cji.

Pe reł ka cze ka na Cie bie w Schro ni -sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni -nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Wia do mo już, że po re for mie w woj -sku w Ko ni nie po zo sta nie Woj sko -wa Ko men da Uzu peł nień. Po sze -rzo ny na to miast zo sta nie za sięg jejdzia ła nia.

Woj sko wa Ko men da Uzu peł nieńto chy ba je dy na in sty tu cja, któ ra nie bę -dzie prze no szo na z Ko ni na. Od 1 stycz -nia 2011 ro ku wcho dzi w ży cie re or ga -ni za cja w struk tu rach woj sko wych. By -ły oba wy, że WKU w Ko ni nie mo żeulec li kwi da cji. Te raz już wia do mo, żeko niń ska ko men da po sze rzy za sięgdzia ła nia. Bę dzie obej mo wać tak że re -jon Wrze śni i Gnie zna. W tym ostat -nim mie ście WKU zo sta nie bo wiemzli kwi do wa na, pra cę stra ci kil ka na ścieosób cy wil nych.

Wpraw dzie ma my już za wo do wewoj sko, ale do za dań WKU na le ży mię -dzy in ny mi wy da wa nie za świad czeń ood by tej służ bie woj sko wej. A te są nie -zbęd ne na przy kład do na li cza nia eme -ry tu ry. Dla te go li kwi da cją WKU wGnieź nie obu rze ni są miesz kań cy, któ -rzy po za świad cze nia bę dą mu sie li jeź -dzić do Ko ni na.

Prą du mia ło nie być przez dzie sięćgo dzin 30 li sto pa da i 1 grud nia. Po nie -waż we wnę trzy obieg cie płej wo dy wbu dyn kach wie lo ro dzin nych wy mu -sza ny jest przez pom py, miesz kań cytych blo ków zo sta li by w ten spo sób po -zba wie ni rów nież ogrze wa nia. – To sąpla no we pra ce – wy ja śnił Piotr Gra biaz ko niń skiej Ener gi. – Mu si my wy mie -nić ca łą roz dziel nię śred nie go na pię ciasta cji trans for ma to ro wej przy uli cy Wy -szyń skie go. Je śli te go nie zro bi my te raz,mo że się spa lić i wte dy i tak bę dzie myją wy mie niać, ale w try bie awa ryj nym.

A w ta kiej sy tu acji ni cze go nie moż naprze wi dzieć. Mo że uda nam się skró cićpra ce o dwie go dzi ny – de kla ro wał wpo ran nej roz mo wie dy rek tor Piotr Gra -bia. Z roz mo wy wy ni ka ło, że nikt zosób po dej mu ją cych de cy zję o wy łą cze -niu prą du nie był świa do my fak tu, żeozna cza to rów nież wy łącz nie ogrze wa -nia. Kil ka go dzin póź niej pan dy rek torza dzwo nił do re dak cji LM.pl, że po roz -mo wie z pre ze sem spół dziel ni miesz ka -nio wej pod jął de cy zję o prze ło że niu za -pla no wa nych prac na póź niej szą, cie -plej szą po rę. OLER

DOK. ZE STR. 1

An drzej Sy bis, za stęp ca pre zy den taKo ni na, mó wi że ter min od da nia bul -wa rów trze ba by ło prze su nąć, naj praw -do po dob niej na maj przy szłe go ro ku. -Wy ma ga to jesz cze uzgod nie nia z Urzę -dem Mar szał kow skim oraz wy ko naw cą.

Wi dać jed nak, co się dzie je w do li nieWar ty i trud no my śleć o za koń cze niuprac. Je śli zi ma na to po zwo li, to naj bliż -szy ter min od da nia bul wa rów bę dziewio sną przy szłe go ro ku. Na tu ra w tymro ku po ka za ła, że trze ba się z nią li czyć.Pod wzglę dem opa dów był to rok wy jąt -ko wy – po wie dział An drzej Sy bis. SKA

Na te go rocz ne mi strzo stwa, któ reod by ły się 7 i 8 li sto pa da, zje cha ły do Pa -ry ża jed ne z naj więk szych ta len tów fry -zjer skich. Udział w kon kur sie wzię ło800 za wod ni ków re pre zen tu ją cych 59kra jów, któ rzy zmie rzy li się w 36 kon ku -ren cjach. Mi strzo stwa Świa ta Fry zjer -stwa Ar ty stycz ne go są wy da rze niem,któ re mu to wa rzy szą ogrom ne emo cje,moż na zo ba czyć fry zu ry jak naj bar dziejwy myśl ne, fan ta zyj ne, z du żą pa le tą ko -

lo rów i ozdób, pre zen to wa ne za rów nona głów kach ko sme tycz nych ja ki i na ży -wych mo de lach. W ka te go rii dru ży no -wej pol ska gru pa zdo by ła je den zło tyme dal i dwa brą zo we, w in dy wi du al nejna to miast trzy zło te i je den brą zo wy.Kie row ni kiem dwu na sto oso bo wej re -pre zen ta cji był Mi ro sław Jusz czak, prze -wod ni czą cy Pol skiej Ko mi sji Fry zjer sko --Ko sme tycz nej Związ ku Rze mio sła Pol -skie go w War sza wie. MAD

By ło ono moż li we dzię ki opra co wa -niu pod ko niec mi nio nej ka den cji sa mo -rzą du stra te gii trans por to wej dla mia sta.To umoż li wi ło ubie ga nie się o fun du szeunij ne na wy mia nę i uzu peł nie nie ta bo -ru. Pie nią dze zo sta ną prze zna czo ne naza kup ośmiu au to bu sów 11-12-me tro -wych ma xi i trzech au to bu sów 17-18-me tro wych, prze gu bo wych oraz czte -rech au to bu sów 9-10,5-me tro wych mi -di. Bę dą to po jaz dy ni sko po dło go we, zau to ma tycz ną skrzy nią bie gów, sys te -

mem in for ma cji pa sa żer skiej, bi le to ma -tem, sys te mem lo ka li za cji, mo ni to rin -giem, kli ma ty za cją i ram pą dla wóz kówin wa lidz kich.

- Dzię ki te mu moż li wa bę dzie wy -mia na wy eks plo ato wa ne go ta bo ru MZK– mó wi Wie sław Ste in ke, któ ry otrzy małin for ma cję o po zy tyw nie roz pa trzo nymwnio sku z Urzę du Mar szał kow skie go wPo zna niu. - Prze targ na za kup au to bu -sów bę dzie moż na ogło sić praw do po -dob nie w mar cu przy szłe go ro ku. SKA

Spół ka Cen tro zap pod pi sa ła umo węz ZE PAK w spra wie za ku pu ener giielek trycz nej. War tość rocz nej umo -wy to po nad 62 mln zł brut to.

O pod pi sa niu umo wy po in for mo -wa no w ko mu ni ka cie spół ki. Na mo cyza war tej umo wy Cen tro zap za ku pi odPAK ener gię elek trycz ną o sza cun ko wejwar to ści 62.466 tys. zł brut to. Umo wabę dzie zre ali zo wa na w przy szłym ro ku.

Cen tro zap to daw na cen tra la han -dlu za gra nicz ne go, obec nie no to wa nana gieł dzie. W la tach 2007 – 2010Cen tro zap zbu do wał Gru pę Ener ge -tycz ną, któ ra ofe ru je sprze daż ener giielek trycz nej in sty tu cjo nal nym klien -tom de ta licz nym, a tak że pro wa dzihan del hur to wy w kra ju i pań stwachUnii Eu ro pej skiej.

SKA

Koszt bu do wy Or li ka przy ZSCKU to po nad mi lion zło tych. Jak po -wie dział Jan Waw rzy niak, dy rek torszko ły, bo iska po wsta ły na pla cu, naktó rym od by wa ły się lek cje wy cho wa -nia fi zycz ne go. - Wcze śniej ucznio wieko rzy sta li z par ku Cho pi na i z te re -nów nad War tą. Póź niej, dzię ki ini cja -ty wie na uczy cie li, po wsta ło as fal to webo isko. Dzi siaj ma my kom pleks bo -isk. Mam na dzie ję, że wła dze mia sta ino wa ra da przy chyl nie spoj rzy i po -wsta nie tak że śro do wi sko wa ha laspor to wa – po wie dział Jan Waw rzy -niak.

Otwar cie kom plek su ogra ni czo -no do prze cię cia wstę gi oraz zło że niaślu bo wa nia przez mło dych spor tow -ców. Pla no wa no wpraw dzie ro ze gra -nie me czu po mię dzy ucznia mi ZSCKU a Ze spo łu Szkół Tech nicz nych iHut ni czych, ale spo tka nie od bę dzie

się póź niej, kie dy śnieg znik nie z mu -ra wy. W skład Or li ka wcho dzi bo isko

pił kar skie oraz wie lo funk cyj ne. Zewzglę du na brak miej sca, trze ba by łozre zy gno wać z bu do wy bo iska do pił -ki ręcz nej.

RAG

Przy gar nijzwie rza ka!

Bul wa ry jesz cze póź niej

No wa ka den cja, no we au to bu sy

Ko nin otrzy ma do fi nan so wa nie na za kup 15 no wych au to bu sów – po in for mo -wał w ubie głym ty go dniu Wie sław Ste in ke, kan dy dat na pre zy den ta Ko ni na.Z 16 mi lio nów zło tych do fi nan so wa nie się ga 12 mln zło tych, czy li 80 pro cent.

Suk ces w Pa ry żuRe pre zen ta cja pol skich fry zje rów, pod kie row nic twem Mi ro sła wa Jusz -cza ka z Ko ni na, zdo by ła zło ty me dal na Mi strzo stwach Świa ta Fry zjer stwaAr ty stycz ne go w Pa ry żu (Ha ir World Pa ris 2010).

Fot.

AR

CH

I WU

M

Ener ga nie za mro ziMiesz kań cy czte rech blo ków na pią tym osie dlu w Ko ni nie mie li być na po -cząt ku te go ty go dnia na dwa dni po zba wie ni prą du i ogrze wa nia. Po in ter -wen cji por ta lu LM.pl Ener ga wy co fa ła się ze swo ich pla nów.

PAK sprze da ener gięWoj sko zo sta je

w Ko ni nie

Or lik pod śnie giemPrzy Ze spo le Szkół Cen trum Kształ ce nia Usta wicz ne go w Ko ni nie od da nodo użyt ku kom pleks bo isk Or lik 2012. Ze wzglę du na po go dę otwar cieogra ni czo no do prze cię cia wstę gi.

czwartek, 2 grudnia 2010 wybory 2010 3

reklama

DOK. ZE STR. 1

Jó zef No wic ki z ko lei pod kre ślał, żedla nie go naj waż niej szy jest los mło -dych lu dzi i miej sca pra ca. Kil ka krot niepo wta rzał, że zro bi wszyst ko, że by doKo ni na przy szedł du ży in we stor z bran -ży mo to ry za cyj nej, ale py ta ny o kon kre -ty, za wsze uchy lał się od od po wie dzi.Du żo mó wił o swo jej wraż li wo ści spo -łecz nej i o tym, że ser ce ma po le wejstro nie.

Na zwi skaWie sław Ste in ke kie ru je przy chod -

nią le kar ską, choć trud no uznać to zado świad cze nie po rów ny wal ne z za rzą -dza niem spo rym mia stem. Wi dać jed -nak wy raź nie, że do wy bo rów przy go to -wał się sta ran nie, koń cząc na wet stu diapo dy plo mo we z or ga ni za cji i za rzą dza -nia. Ja ko je dy ny z piąt ki kan dy da tówpo dał na zwi ska osób, któ re – w ra ziezwy cię stwa – zo sta ną je go za stęp ca mi.Sła wo mir Lo rek, obec ny dy rek tor II Li -ceum w Ko ni nie bę dzie od po wia dał zaspra wy spo łecz ne, a wi ce sta ro sta ko niń -ski Mał go rza ta Wa szak zaj mie się spra -wa mi go spo dar czy mi. Bu dzi za ufa niekom pe ten cją i trze ba pa mię tać, że star -

tu je z po zy cji prze wod ni czą ce go Ra dyMia sta, któ rą umie jęt nie przez czte ryla ta wy ko rzy sty wał do bu do wa nia po -zy tyw ne go wi ze run ku swo jej oso by.Pod kre śla swo je związ ki z rzą dzą cą par -tią, obie cu jąc, że to je mu ła twiej bę dziepo zy ski wać rzą do we i mar szał kow skiepie nią dze.

Do świad cze nia w za rzą dza niu du -żą kor po ra cją nie ma rów nież Jó zef No -wic ki, bo więk szość swo je go ży cia byłza wo do wym funk cjo na riu szem apa ra -tu or ga ni za cji spo łecz nych i po li tycz -nych po przed nie go ustro ju. Jest napew no spraw nym po li ty kiem, o czymnaj le piej świad czy za war cie so ju szu zkon ku ren ta mi z pierw szej tu ry: Mar -kiem Wasz ko wia kiem i Da riu szemWil czew skim, któ rzy zo sta ną je go za -stęp ca mi w ra zie zwy cię stwa. To napew no pod nio sło szan se kan dy da taSLD na suk ces wy bor czy, ale nie wia do -mo w ja kim stop niu, bo Jó zef No wic kipro mu je się jed no cze śnie fil mem zAlek san drem Kwa śniew skim, co dlaspo rej czę ści wy bor ców PiS bę dzie niedo prze łknię cia.

Na oj ca i go spo da rzaŻa den z kan dy da tów nie za pro po -

no wał ja kiejś spój nej wi zji Ko ni na ja komia sta przy szło ści. Ża den nie mó wił,jak na le ży zmie nić ko niń ską oświa tę, bydzie ci nie mar no wa ły w szko le cza su, aro dzi ce nie wy da wa li nie po trzeb niepie nię dzy na pod ręcz ni ki jed no ra zo we -go użyt ku. Nie by ło mo wy o po trze biezmian w po mo cy spo łecz nej, któ ra zurzę du do roz da wa nia za po móg po -win na prze isto czyć się w in sty tu cję na -praw dę po ma ga ją cą lu dziom w trud nejsy tu acji. Za bra kło też po waż nej roz mo -wy o bez pie czeń stwie, na któ re skła dasię nie tyl ko ak tyw ność po li cji i stra żymiej skiej ale – bo daj czy nie jesz cze bar -dziej – prze ko na nie miesz kań ców, żektoś my śli o spra wach mia sta w spo sóbsen sow ny i ste ru je je go roz wo jem wprze my śla nym kie run ku.

Chce my mieć za pre zy den ta praw -dzi we go oj ca mia sta i go spo da rza, alekto, zda niem więk szo ści Ko ni nian, bar -dziej pa su je do tej ro li - Jó zef No wic kiczy Wie sław Ste in ke - do wie my się do -pie ro 5 grud nia.

RO BERT OLEJ NIK

Wię cej o obu kan dy da tach do fo te -la pre zy den ta Ko ni na moż na się do wie -dzieć na por ta lu LM.pl, z fil mo we go za -pi su de ba ty, zor ga ni zo wa nej przez obiena sze re dak cje 29 li sto pa da w ka wiar niKo gel -Mo gel.

Do Ko ni na przy był szef Plat for myOby wa tel skiej w Wiel ko pol sce - Ra fałGru piń ski, czo ło wi dzia ła cze PO:Adam Szejn feld, Ar ka dy Fie dler, Ja kubRut nic ki z Po zna nia i Piotr Grusz czyń -ski z Gnie zna. Z po wo du za sy pa nychdróg nie do tarł do Ko ni na za po wia da nywcze śniej Ce za ry Gra bar czyk, mi ni sterin fra struk tu ry.

- Chce my po przeć kan dy da ta napre zy den ta Ko ni na – mó wił Ra fał Gru -piń ski. - Je go fa cho wość, je go kon cep -cje, je go kom pe ten cje. To gwa ran cja dlamiesz kań ców Ko ni na, że mia sto bę dziele piej za rzą dza ne, le piej się bę dzie roz -

wi ja ło. To naj bar dziej śmia ły plan roz -wo ju Ko ni na – mó wi szef wiel ko pol -skiej PO o pla nach prze bu do wy cen -trum mia sta wraz z przy le gły mi te re na -mi.

Kan dy dat na pre zy den ta Ko ni naprze ko ny wał, że re ali za cja kon cep cjiprze bu do wy dwor ca jest moż li wa. -Mo gę li czyć na wpar cie w rzą dzie i sa -mo rzą dzie wo je wódz twa i za mie rzamwy ko rzy stać to dla do bra na sze go mia -sta i miesz kań ców. Ko nin po trze bu jeprzy spie sze nia roz wo ju – de kla ro wałWie sław Ste in ke.

SKA

Prze wod ni czą cy So ju szu Le wi cyDe mo kra tycz nej wy znał, że Jó ze fa No -wic kie go po znał jesz cze w la tach dzie -więć dzie sią tych, kie dy ja ko dzia łacz le -wi co wej mło dzie żów ki przy je chał doKo ni na: - Znam go ja ko czło wie ka spo -koj ne go i kom pe tent ne go – po wie dział– i uwa żam, że Ko nin za słu gu je na ta -kie go pre zy den ta. Ape lu ję do miesz -kań ców Ko ni na, by za gło so wa li na naj -lep sze go z naj lep szych.

Grze gorz Na pie ral ski skry ty ko wałPlat for mę Oby wa tel ską za hi po kry zję: -Z każ de go pla ka tu wy zie ra ha sło „Z da -la od po li ty ki”, tym cza sem wczo raj niedo pusz czo no do wy bo ru po pie ra ne goprzez nas kan dy da ta do Try bu na łuKon sty tu cyj ne go (- To źle, że PO nie po -tra fi ła się wznieść po nad par tyj ne po -dzia ły i po przeć kan dy da ta SLD w sy tu -acji, gdy trud no so bie wy obra zić ko gośo lep szych kwa li fi ka cjach do Try bu na -

łu niż prof. An drzej Wró bel – sko men -to wał ten fakt w Ga ze cie Wy bor czej drAdam Bod nar z Hel siń skiej Fun da cjiPraw Czło wie ka – dop. red.). To ra żą cyprzy kład przed kła da nia in te re su par -tyj ne go nad in te res kra ju – po wie działGrze gorz Na pie ral ski. – Mam tyl ko na -dzie ję, że plat for ma zro zu mie, że to byłbłąd. W sal ce klu bu Ener ge tyk pa no wa -ła en tu zja stycz na at mos fe ra, pod grze -wa na cią gle przez pro wa dzą cą spo tka -nie po seł Elż bie tę Stre ker -Dem biń ską: -Po pie ra my ko go? Jó ze fa No wic kie go! –krzy cza ła do mi kro fo nu. - Jó zef! Jó zef!Jó zef! – skan do wa li za nią le wi co widzia ła cze, okla sku jąc co cel niej sze wy -po wie dzi Grze go rza Na pie ral skie go iLesz ka Alek san drza ka, prze wod ni czą -ce go Ra dy Wo je wódz kiej SLD w Po zna -niu, któ ry przy po mniał o 16-let nich za -słu gach Ka zi mie rza Pa ła sza na sta no wi -sku pre zy den ta Ko ni na.

Elż bie ta Stre ker -Dem biń ska po da -ro wa ła Ka zi mie rzo wi Pa ła szo wi je gowła sny pa miąt ko wy por tret z pre zy -denc kim łań cu chem. Na tę chwi lęwszy scy wsta li i okla ska mi da li do wódswo je go uzna nia dla ustę pu ją ce go pre -zy den ta. Elż bie ta Stre ker -Dem biń skawy ra zi ła na dzie ję, że za kil ka lat bę dąmie li oka zję dzię ko wać Ka zi mie rzo wiPa ła szo wi za spra wo wa nie funk cji wiel -ko pol skie go mar szał ka, co wzbu dzi łopraw dzi wy en tu zjazm ze bra nych. Alekie dy Ka mil Szad kow ski za czął skan do -wać: - Es -el -de faj -ne jest! Es -el -de faj -nejest! na wet Grze gorz Na pie ral ski wy da -wał się za że no wa ny.

Pod czas, zor ga ni zo wa nej po spo -tka niu, kon fe ren cji pra so wej Jó zef No -wic ki po wie dział jesz cze, że w Ra dzieMia sta Ko ni na do pusz cza ko ali cję zkaż dym oprócz PO.

OLER

Ca ła na przód!Czo ło wi dzia ła cze PO z Wiel ko pol ski przy je cha li do Ko ni na, aby wes przećWie sła wa Ste in ke w wy bo rach na pre zy den ta mia sta. Na prze sta rza łymdwor cu ko le jo wym wszy scy prze ko ny wa li, że Ko nin mo że być no wo cze sny.

Fot.

A. Pi la

r ska

Pa łasz na mar szał ka!Ze wspar ciem dla Jó ze fa No wic kie go przy je chał do Ko ni na sam szef SLD Grze gorz Na pie ral ski. - Jó zef, Jó zef, Jó -zef – skan do wa li z en tu zja zmem dzia ła cze le wi cy.

Fot.

R. O

lej n

ik

Jó zef No wic ki czy Wie sław Ste in ke?

Trud ny wy bórZ pię ciu re flek tan tów na naj wyż sze w ko niń skim ma gi stra cie sta no wi skopo zo sta ło już tyl ko dwóch: Jó zef No wic ki z SLD i Wie sław Ste in ke z PO.Kto nie pod jął jesz cze de cy zji, za pew ne wciąż za da je so bie py ta nie: kto bę -dzie lep szym pre zy den tem Ko ni na?

4 wybory 2010

reklama

Z Mar kiem Wasz ko wia kiem zbli -ży ło Jó ze fa No wic kie go spoj rze nie naspra wy go spo dar cze mia sta. - Za war li -śmy unię per so nal ną – po wie dział otym po ro zu mie niu Jó zef No wic ki. ZDa riu szem Wil czew skim by ło kan dy -da to wi SLD po dro dze w spra wachspo łecz nych, or ga ni za cji po za rzą do -wych i spoj rze nia na pro ble my osóbnie peł no spraw nych. Ta wspól no ta po -glą dów spra wi ła, że obaj kan dy da ci dofo te la pre zy den ta w pierw szej tu rzepo prą Jó ze fa No wic kie go w dru gimpo dej ściu.

- Jó zef No wic ki sta wiał na mło dychi sło wa do trzy mał – po chwa li ła kan dy -da ta Elż bie ta Stre ker -Dem biń ska, sze -fo wa miej skich struk tur SLD. Kan dy -dat SLD na pre zy den ta Ko ni na prze ko -ny wał, że po przez ko ali cję za mie rzadzie lić się wła dzą, a nie zo sta wać w ob -rę bie jed nej par tii. - Nie pró bu je my za -własz czyć wła dzy - po wie dział. - Al bomo no pol jed nej par tii al bo roz wią za niako ali cyj ne - do dał kan dy dat na za stęp cęDa riusz Wil czew ski. SKA

Ko men ta rze na LM.pl:n Bra wo No wic ki. Po ro zu mie nie

po nad po dzia ła mi to jest to!! n Faj nie, gdy lu dzie o zu peł nie in -

nej prze szło ści i po glą dach po tra fią siędo ga dać co do wspól nych ce lów. To mo -że być szok dla ich wy bor ców ale war toza ry zy ko wać. Przy naj mniej tak mi sięwy da je.

n To, że Ste in ke przed wy bo ra miod krył kar ty i otwar cie za de kla ro wał, zkim chce za rzą dzać mia stem, ozna czaże miał swo ją kon cep cję - lep szą lub gor -szą. No wic kie go pro po zy cje dla Wasz -ko wia ka i Wil czew skie go nie wy ni ka ją zżad nej wi zji, tyl ko z chę ci spra wo wa niawła dzy. A zgo da na je go pro po zy cje zestro ny obu pa nów W. świad czy o ta kichsa mych po bud kach - tyl ko in te res po -

nad po dzia ła mi. Ale to ko niec p. No -wic kie go. Wy bor cy Mar ka nie pój dągło so wać, bo zdra dził ich ide ały. Mło -dzież też nie lu bi kon for mi zmu, więcDa rek już nie bę dzie ich ido lem. Ot, co!

n No wic ki to świet ny kan dy dat izdol ny po li tyk, do te go to swój chłop -ko ni nia nin ja kie go ja ja ko 25-la tek niemu szę się wsty dzić.

n To po ro zu mie nie jest jak PaktRib ben trop -Mo ło tow, so jusz przed sta -wi cie li dwóch zwal cza ją cych się par tii.

n Z ca łą ro dzi ną cie szy my się z tejunii. Żo na gło so wa ła za Pa nem Wasz ko -wia kiem ja za Pa nem No wic kim. Cie -szy my się i gra tu lu je my.

n Ja ka si ła ar gu men tów?! Ja kie po -ro zu mie nie po nad po dzia ła mi?! No -wic ki brzy twy się chwy ta. Za pra sza

opo nen tów do sto łu, gwa ran tu je im po -sa dy. Czy sty biz nes. Ja kich wy tu sięprze sła nek do szu ku je cie? Roz wój Ko ni -na zno wu pod wła dzą SLD?! Je śli wy graNo wic ki, to uwa żam Ko nin za po grze -ba ny. No wic ki ma ka prys za siąść w wy -god nym fo te lu. Ty le.

n I tu taj wi dać doj rza łość Jó ze faNo wic kie go i je go uczci wość. Nie wpy -cha do urzę du lu dzi z nim zwią za nych,tyl ko da je szan sę człon kom in nych par -tii, któ rzy po sia da ją od po wied nie kwa -li fi ka cje do peł nie nia da nych funk cji.Jó zef No wic ki mó wił, że nie chce do pu -ścić do mo no po lu jed nej par tii i te razswo im dzia ła niem po twier dza to. Gło -su ję na No wic kie go.

n Nie złe ja ja: SLD i PiS ra zem. Tochy ba ja kiś żart. Nor mal nie so bie z nasro bią ja ja!

n Wi dać na szcze blu lo kal nym sąjesz cze mą drzy lu dzie, któ rzy po tra fiąsię do ga dać.

To wa rzy stwo Sa mo rzą do we i ko -niń skie PSL po par ły przed dru gątu rą wy bo rów Wie sła wa Ste in ke,kan dy da ta na pre zy den ta Ko ni na.

Se na tor i pre zes To wa rzy stwa Sa -mo rzą do we go Ire ne usz Nie wia row skipod kre ślił przy wią za nie kan dy da ta doidei so li dar no ścio wych, któ re jed no cząlu dzi pra wi cy. Zda niem stron, ko ali cjaPO -PSL -TS do brze spraw dzi ła się już wpo wie cie ko niń skim i bę dzie funk cjo -no wać tak że w obec nej ka den cji. Na li -stach PO do ra dy Mia sta Ko ni na zna -leź li się kan dy da ci TS. Je den z nich –Mar cin Syp niew ski - wszedł w skład no -we go sa mo rzą du miej skie go.

Ire ne usz Nie wia row ski pod kre ślał

do bre przy go to wa nie i do świad cze niesa mo rzą do we, a tak że za an ga żo wa nieWie sła wa Ste in ke w dzia łal ność spo -łecz ną i cha ry ta tyw ną. - Ko nin po trze -bu je zwro tu, dy na mizm i mło dość kan -dy da ta mia stu się przy da – po wie działpre zes To wa rzy stwa Sa mo rzą do we go.

W imie niu Pol skie go Stron nic twaLu do we go Wie sła wa Ste in ke po parł teżEu ge niusz Grzesz czak, po seł z ra mie -nia tej par tii i mi ni ster w Kan ce la rii Pre -mie ra. Za de kla ro wał też w imie niuswo jej par tii po wsta wa nie ko la cji PO --PSL na po zio mie rad po wia to wych,mię dzy in ny mi w Ko ni nie, a praw do -po dob nie rów nież w Słup cy i Ko le.

SKA

Sil na, wza jem nie wspie ra ją ca siędru ży na, otwar ta na współ pra cę –tak za pre zen to wał no wo wy bra -nych rad nych PO z Ko ni na, Wie sławSte in ke, kan dy dat na pre zy den ta.

- Za pra sza my do współ pra cywszyst kich rad nych, któ rym przy oka -zji gra tu lu je my zdo by cia man da tu.Dro gi i chod ni ki w mie ście nie ma ją ko -

lo ru po li tycz ne go, par tyj ne go. Wszy scydo ło ży my sta rań, aby śmy mie li udziałw roz wo ju mia sta – de kla ro wał kan dy -dat na pre zy den ta Ko ni na. - Wszy scypo win ni śmy ze so bą roz ma wiać. Te razje ste śmy przed dru gą tu rą wy bo rów iten wy nik też bę dzie miał wpły wa nato, jak po to czą się roz mo wy ko ali cyj ne.

SKA

Z son da żu prze pro wa dzo ne goprzez por tal LM.pl wy ni ka, że więk -szą szan sę na wy gra nie nie dziel -nych wy bo rów ma Jó zef No wic ki,na któ re go pa dło 51,47 proc. spo -śród 5842 od da nych gło sów.

Wie sław Ste in ke otrzy mał 2835, tojest 48,53 proc. wszyst kich gło sów.Róż ni ca jest jed nak tak nie wiel ka, żemie ści się w gra ni cy błę du sta ty stycz ne -go. Na do da tek son daż prze pro wa dzo -ny przez LM nie speł nia żad nych wy -mo gów sta wia nych ba da niom so cjo lo -gicz nym. Uzy ska ny wy nik świad czy je -dy nie o tym, że si ły obu ry wa li są wy -rów na ne i każ dy wy nik jest moż li wy.

A jak do tej po ry spraw dza ły sięson da że LM.pl? Bar dzo róż nie.Względ nie po praw nie od zwier cie dli ływy nik pierw szej tu ry wy bo rów pre zy -denc kich w Ko ni nie i bur mi strza wSłup cy, na to miast kom plet nie za fał szo -wa ły rze czy wi ste pre fe ren cje wy bor czemiesz kań ców Słup cy i Tur ku. Jak bę -dzie w przy pad ku Ko ni na – prze ko na -my się do pie ro w nie dzie lę.

OLER

ROD DY zo stał przy wie zio ny doschro ni ska ty dzień te mu z uli cy Ja -now skiej w Ko ni nie, gdzie błą kałsię od kil ku dni. Rod dy to jesz czeszcze niak - ma za le d wie oko ło 3,5mie sią ca.

Jak przy sta ło na tak mło de go psajest we so ły i to wa rzy ski. Bar dzo lu bi

spa ce ry. Jest spra gnio ny kon tak tu zczło wie kiem - chciał by być gła ska ny iprzy tu la ny. W ta kich chwi lach re lak su -je się i czu je się pew niej. Bę dzie dość du -żym psem.

Rod dy cze ka na Cie bie w Schro ni -sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni -nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

No wic kigó rą

Przy gar nij zwie rza ka!

Dru ży na Plat for my

Po par cie na star cie

Fot.

A. Pi la

r ska

SLD razem z PiS

Fot.

A. Pi la

r ska

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko nin.pl, do tych cza so wi kon ku ren ci Jó ze faNo wic kie go w wal ce o fo tel pre zy den ta Ko ni na przy ję li pro po zy cje ob ję ciafunk cji je go za stęp ców. Cho dzi o Mar ka Wasz ko wia ka z PiS i Da riu sza Wil -czew skie go z KKS, któ rzy po prą kan dy da ta SLD w dru giej tu rze.

czwartek, 2 grudnia 2010 BARBÓRKA 2010 5

Dzi siaj w wie lu miej scach Ko ni namoż na od na leźć śla dy obec no ści ko pal -ni, o czym do brze wie dzą star si miesz -kań cy mia sta, a młod si mo gli ostat niopo czy tać o tym w „Ku rie rze Ko niń -skim”. Za czy na li śmy w Mo rzy sła wiu iNie słu szu. Po tem by ła od kryw ka Go -sła wi ce, Pąt nów, Ka zi mierz, Jóź win,Lub stów, Drzew ce i wresz cie uru cho -mio na w tym ro ku od kryw ka To mi sła -wi ce. Ko lej ne za kła dy gór ni cze spra wi -ły, że Ko nin i je go oko li ce zmie ni ły cha -rak ter z rol ni cze go na prze my sło wy. Dopra cy w ko pal ni przy jeż dża li lu dzie zca łej Pol ski, przy wo zi li swo je oby cza je,do świad cze nia i ma rze nia o lep szejprzy szło ści. Wie lu uda ło się te ma rze -nia - za wo do we i oso bi ste - zre ali zo wać.Po dob nie jak sa me mu mia stu, któ reszyb ko zy ski wa ło na zna cze niu. Wraz zroz bu do wą zmie nia ło się my śle nie oKo ni nie – nie by ło to już nie wiel kie

mia stecz ko, ale waż ny ośro dek go spo -dar czy z per spek ty wą na przy szłość.

A za tem zwią zek ko pal ni z Ko ni -nem jest bar dzo sil ny. Cho ciaż by w tymsen sie, że spo ra część miesz kań cówmia sta to na si daw ni i obec ni pra cow ni -cy. Tak na praw dę trud no zna leźć w Ko -ni nie ko goś, kto nie ma dziad ka, oj ca,wuj ka, ku zy na lub są sia da pra cu ją ce gow ko pal ni. Nic dziw ne go, by ło nas prze -cież kie dyś oko ło 10 ty się cy, nie mal ty -le, ile li czył Ko nin przed po wsta niemprze my sło we go za głę bia.

W cią gu 65 lat zmie nił się i Ko nin,i ko pal nia, któ rej mia sto da ło imię. Dziśje ste śmy no wo cze snym za kła dem gór -ni czym z do świad czo ną, fa cho wą za ło -gą, z do pra co wa ną tech no lo gią i wła ści -wym za ple czem ma szy no wym.

Dzię ku ję wszyst kim za wspól ne la -ta. Dzię ku ję tym miesz kań com Ko ni -na, któ rzy by li lub są na szy mi pra cow -

ni ka mi – to oni two rzy li hi sto rię ko pal -ni i mia sta. Dzię ku ję wszyst kim na -szym so jusz ni kom i przy ja cio łom spo zaza kła du – jest ich wie lu we wła dzachmia sta i po wia tu, w sa mo rzą dachgmin, w urzę dach, in sty tu cjach, fir -mach i szko łach, z któ ry mi współ pra cu -je my. Dzię ku ję wszyst kim Ko ni nia -nom, któ rzy od no szą się do nas z przy -chyl no ścią i sym pa tią.

Bar bór ko wo ży czę wszyst kim gór -ni kom spo koj nej i bez piecz nej pra cy, aro dzi nom gór ni czym – po czu cia sta bil -no ści i wie le szczę ścia.

Ży czę wszyst kim miesz kań comKo ni na, aby mia sto roz wi ja ło się takpręż nie, jak w prze szło ści, w la tach 60,70 i 80, aby Ko nin był za dba ny i bez -piecz ny – sło wem, aby wszyst kim namprzy jem nie się w nim miesz ka ło.

Niech ży je nam Gór ni czy Stan!

SŁA WO MIR MA ZU REKPre zes za rzą du

Ko pal ni Wę gla Bru nat ne go„Ko nin” SA

Sza now ni Miesz kań cy Ko ni naJe zior ko i osie dle Za to rze, rok 1999. Zbior nik po wstał w miej scu wy ro bi ska od kryw ki Nie słusz. Z le wej stro ny te ren, któ ry obec nie zaj mu je Ga le ria nad Je zio rem.

Tu by ła od kryw ka Mo rzy sław, zdję cie z ro ku 1999. Na pierw szym pla nie zbior nik w wy ro bi sku koń co wym od kryw ki. Po pra wej VOsie dle, w głę bi Park 700-le cia z kor ta mi, a da lej Glin ka – osie dle po wsta łe na zwa ło wi sku (tzw. ki pie) od kryw ki Mo rzy sław.

W 1954 ro ku po wstał chór Gór ni cze Echo, któ re go dy ry gen tem był głów ny księ go wyko pal ni Adolf Lik. Chór mie sza ny uczest ni czył w wie lu ko pal nia nych i miej skich uro -czy sto ściach, jeź dził też z kon cer ta mi po ca łej Pol sce.

Pod ko niec lat 50-tych ko pal nia za ku pi ła pierw szy au to bus do prze wo zu pra cow ni -ków. W ten spo sób po wsta ły Gór ni cze Li nie Ko mu ni ka cyj ne. Wcze śniej do jeż dża nodo pra cy w bry kie tow ni i na od kryw kach ro we ra mi lub cię ża rów ka mi.

Jed na z pierw szych ko niń skich Bar bó rek. Prze mar sze od by wa ły się wte dy w sta rymKo ni nie. Na cze le wi dać po czet sztan da ro wy i kie row nic two ko pal ni. Gór ni cy ma jąjuż mun du ry ga lo we.

Fot.

P. O

r dan

Fot.

P. O

r dan

Fot.

AR

CH

I WU

MFo

t. A

R C

HI W

UM

Fot.

AR

CH

I WU

M

Kie dy za kil ka dni zo ba czy cie na uli cach mia sta gór ni ków, ma sze ru ją cychw mun du rach ga lo wych, bę dzie to wi do my znak, że Ko pal nia Wę gla Bru -nat ne go „Ko nin” ob cho dzi swo je bran żo we świę to. W tym ro ku ma my po -wód, by świę to wać je szcze gól nie uro czy ście – to już na sza 65 Bar bór ka.

6 BARBÓRKA 2010

Czy Ko nin był by dzi siaj 80-ty -sięcz nym mia stem, sto li cą re gio nu,gdy by nie wę giel? W 1939 ro ku i tużpo woj nie to Ko ło mia ło nie co wię cejmiesz kań ców, ale pięt na ście lat póź -niej w Ko ni nie miesz ka ło już 17,5 tys.osób, a w Ko le tyl ko 11 tys. Do 1970ro ku Ko ni no wi przy by ło pra wie 15tys. miesz kań ców, a w Ko le by ło ich wsu mie nie wie le po nad 13 tys. I nie by -ło w tym nic dziw ne go, je śli wziąć poduwa gę fakt, że wraz z bu do wą ko lej -nych od kry wek wę gla bru nat ne go ko -pal nia za trud nia ła co raz wię cej pra -cow ni ków, któ rych wciąż jej bra ko wa -ło. O ile w 1946 ro ku w za kła dzie gór -ni czym pra co wa ło 377 osób, to dzie -sięć lat póź niej już pra wie 2 tys., a po

ko lej nej de ka dzie aż 5.326, by w re kor -do wym 1988 ro ku się gnąć 8.335osób. To nie mal ty le, ile tuż po woj niemiesz ka ło w Ko ni nie, któ ry wte dyogra ni czał się do dzi siej szej sta rów ki.

Z Czar ko wa do Ko lo ro wej To ko pal nia roz po czę ła roz wój bu -

dow nic twa miesz ka nio we go na pra -wym brze gu War ty, pier wot nie prze -zna czo ne go prze cież głów nie dla jejpra cow ni ków. Wcze śniej Czar ków byłje dy nie wiej ską osa dą, któ rej za bu do -wa roz cią ga ła się od oko lic obec ne goron da przy no wej prze pra wie przezWar tę (tu znaj do wał się młyn), do uli -cy Byd go skiej (re mi za i knaj pa Czar naMań ka), wzbo ga co nej, po wy bu do wa -

niu w 1923 ro ku sta cji ko le jo wej, o kil -ka bu dyn ków przy uli cy Dwor co wej.Kie dy po wsta ła elek trow nia Ko nin,rów nież i ona za czę ła bu do wać miesz -ka nia dla swo ich pra cow ni ków, jak wy -ro sły w 1961 ro ku bu dy nek na prze -ciw ko Pa ła cy ku przy Ale jach 1 Ma ja,gdzie mie ści ła się przez la ta naj bar dziejzna na w tam tych cza sach ko niń ska re -stau ra cja „Ko lo ro wa”. Ale prze cież niepo wsta ła by w Ko ni nie jed na na wetelek trow nia, gdy by nie wę giel, któ rymby ły opa la ne, ani hu ta, któ ra ko rzy sta -ła z bru nat ne go prą du, ani in ne wiel -kie za kła dy pra cy.

Wszy scy do szkółKo niń ska ko pal nia zor ga ni zo wa ła i

wy bu do wa ła w 1947 ro ku dla swo ichpra cow nic pierw szą w Ko ni nie Sta cjęOpie ki nad Mat ką i Dziec kiem, któ raznaj do wa ła się na Glin ce. W tym sa -mym miej scu po wsta ło też dwa la tapóź niej pierw sze w Ko ni nie przed szko -

le dla 80 dzie ci. Rów nież ko pal nia wy -bu do wa ła gma chy dla szkół pod sta wo -wych w Sła wo szew ku (gmi na Kle -czew), Ka zi mie rzu Bi sku pim i Kle cze -wie oraz współ fi nan so wa ła bu do węlub roz bu do wę szkół pod sta wo wych wJóź wi nie i Ko ni nie (nr 12), li ceum wKle cze wie i wy ku pi ła pa łac w Lub sto -wie, w któ rym zna la zła swo ją sie dzi bętam tej sza szko ła pod sta wo wa. Opróczte go KWB spra wo wa ła pa tro nat naddwie ma pierw szy mi szko ła mi pod sta -wo wy mi w no wym Ko ni nie (nr 4 i 6) ilicz ny mi in ny mi pla ców ka mi oświa to -wy mi, po le ga ją cy na fi nan so wym i rze -czo wym ich wspie ra niu, co w owychcza sach mia ło ol brzy mie zna cze nie.

Ko pal nia za po cząt ko wa ła rów nieżwiel ki ruch oświa to wy w po wie cie ko -niń skim, mo ty wu jąc swo ich pra cow -ni ków do pod no sze nia kwa li fi ka cji, asa ma utwo rzy ła w 1959 ro ku, wopusz czo nym przez dy rek cję biu row -cu w Ma ran to wie, Za sad ni czą Szko łęGór ni czą, któ ra w po ło wie lat sześć -dzie sią tych prze nio sła się do no we gokom plek su oświa to we go przy uli cyXX -le cia PRL (obec nie Wy szyń skie -go). Dwa la ta wcze śniej po wsta ło tech -ni kum gór ni cze dla pra cu ją cych, a w1962 ro ku otwo rzo no pierw szy w Ko -ni nie punkt kon sul ta cyj ny wyż szej

uczel ni, a 50 pra cow ni ków otrzy ma łoskie ro wa nia na stu dia dla pra cu ją cychna Po li tech ni ce Po znań skiej.

Uczy li się, a po tem in nychW ko pal ni wresz cie ty sią ce jej pra -

cow ni ków zdo by wa ło no we, bar dzowy so kie kwa li fi ka cje za wo do we, a po -by ty szko le nio we za za chod nią gra ni cąspra wi ły, że wie lu mło dych lu dzi na -uczy ło się ję zy ka nie miec kie go. Ro le sięod wró ci ły w la tach sie dem dzie sią tych,kie dy fa chow cy z ko niń skiej ko pal nibu do wa li beł cha tow ską od kryw kę iuczy li miej sco wych no wych dla nichza wo dów i umie jęt no ści.

Po ja wie nie się w ślad za ko pal niądu żych, spe cja li stycz nych firm bu -dow la nych, za owo co wa ło też licz ny miwy jaz da mi za gra ni cę: do Li bii, Ira ku,Tur cji i in nych eg zo tycz nych kra jów,skąd przy wo żo no pie nią dze, luk su so -we do bra i zna jo mość in nych kul tur(na przy kład wie dzę, że zoł za to poarab sku żo na, a bak szysz to pre zent,na pi wek lub ła pów ka). To za pew nezdo by te wów czas oby cie w świe ciespra wi ło, że po trans for ma cji ustro jo -wej w 1989 ko ni nia nie na le że li do naj -licz niej szych w Pol sce spo łecz no ści,szu ka ją cych pra cy za gra ni cą.

DOK. NA STR. 7

O po żyt kach pły ną cych z obec no ści ko pal ni

Wy ro słe na wę glu

Gór ni czy Dom Kul tu ry Oskard zo stał zbu do wa ny na ty łach ko pal nia ne go biu row ca

Przy stań Klu bu Że glar skie go ko pal ni w Pąt no wie. Ką pie li sko i pla ża by ły tłum nie od wie -dza ne przez ko ni nian. Wi dać bro dzik i zjeż dżal nie dla dzie ci oraz pły wa ją cy po most.

Rok 1962. Pierw sza ma tu ra w tech ni kum gór ni czym, jesz cze w sta rej sie dzi bie w Ma -ran to wie. W cen trum pierw szy dy rek tor pla ców ki Ka zi mierz Gra czyk, z le wej przy ta -bli cy po lo nist ka Ja ni na Per a tho ner.

Roz wój Ko ni na na stą pił za spra wą ko pal ni wę gla bru nat ne go

Ko niń ski biu ro wiec ko pal ni stał się na 22 la ta sie dzi bą Urzę du Wo je wódz kie go w Ko ni nie

Fot.

P. O

r dan

Fot.

AR

CH

I WU

M

Fot.

AR

CH

I WU

MFo

t. A

R C

HI W

UM

Fot.

P. O

r dan

O tym, że w 1976 ro ku to wła śnie Ko nin zo stał sie dzi bą no we go wo je -wódz twa, zde cy do wał roz wój mia sta za po cząt ko wa ny wy do by ciem w la -tach czter dzie stych pierw szych ton wę gla bru nat ne go i po wsta nie po -tęż nej ko pal ni, a w ślad za nią wy bu do wa nie dwóch elek trow ni, a wresz -cie ulo ko wa nie przy nich hu ty alu mi nium.

IV rozmaitości

Tra dy cyj nie już do wspól ne go świę -to wa nia ko niń scy chó rzy ści za pro si lizna ko mi tych go ści z Pol ski i za gra ni cy.Kon cert roz po czął re flek syj nie Ma te.O -ze spół Ma te usza Otrem by, uzna ne go wPol sce i nie tyl ko wo ka li sty, gi ta rzy sty, atak że kom po zy to ra i au to ra tek stów,któ ry współ pra co wał z wie lo ma ce nio -ny mi pol ski mi ar ty sta mi. Po nim swo jeumie jęt no ści po ka zał Ko nin Go spelCho ir, pod kie run kiem Be aty Sta ni sław -skiej -Kró li kie wicz. Kie dy na sce nę wkro -czył cha ry zma tycz ny Pe ter Fran cis zro -bi ło się na praw dę go rą co. Na ko niń skikon cert przy był z Lon dy nu, je den z naj -lep szych bry tyj skich wo ka li stów i dy ry -gen tów mu zy ki go spel.

War to przy po mnieć, że ko niń skichór po wstał w paź dzier ni ku 2003 ro kuz ini cja ty wy mło de go fran cisz ka ni na –oj ca Le cha Do rob czyń skie go, pa sjo na tago spel. Do dzi siaj chór sku pia dzie ci,mło dzież, do ro słych, któ rzy chcą ra zemśpie wać. Pierw szy kon cert z bry tyj skąwo ka list ką go spel od był się w Ko niń -skim Do mu Kul tu ry. Od tam tej po ryko niń skie mu chó ro wi uda ło się za śpie -wać mię dzy in ny mi u bo ku Nor ri sa Gar -ne ra i Se ana Sim mond sa z USA, RuthLynch, The Pe ople’s Chri stian Fel low -ship Cho ir, Da vi da Da nie la z An glii orazz pol ski mi wo ka li sta mi: Ewą Ury gą,Gra ży ną Ło ba szew ską i Mie czy sła wemSzcze śnia kiem. AN NA PI LAR SKA

reklama

Do bra mu zy ka i Do bra No wi na Ko niń ski chór go spel świę to wał w Oskar dzie swo je siód me uro dzi ny. Nauro dzi no wym kon cer cie po ja wił się za ło ży ciel chó ru – fran cisz ka nin, oj -ciec Lech Do rob czyń ski.

Fot.

A. Pi la

r ska

czwartek, 2 grudnia 2010 rozmaitości V

reklama

An drzej Moś, or ga ni za tor De biu -tów”, pod kre ślał, że jest to świę to ki nadla ro dzi mych ki no ma nów, ni gdy na to -miast nie by ło am bi cji stwo rze nia prze -glą du z ju ry i na gro da mi. Je dy na na gro -da jest przy zna wa na przez pu blicz ność.W tym ro ku naj wy żej oce nio no de biutMar ka Lech kie go za „Er ra tum”.

Oprócz fil mów fa bu lar nych moż -na by ło zo ba czyć tak że do ku men tal ne,w tym ko niń skich twór ców. W „fil mo -wych ko ni ni na nach” wy świe tlo no„Mo je pięć mi nut” Zdzi sła wa Si wi ka

oraz „Fa ce ci z akor de ona mi” An drze jaMo sia. Zdzi sław Si wik przez kil ka mie -się cy przy glą dał się z ka me rą pró bomama tor skie go te atru. Na „De biu tach”za pre zen to wał skró co ną wer sję swo je gofil mu. W pla nach ma ko lej ne fil my, jed -nak ich re ali za cja uza leż nio na jest odwspar cia pro du cenc kie go.

Na za koń cze nie prze glą du wi dzo -wie mo gli obej rzeć pierw szy sło wac kifilm – „Ja no sik”. Atrak cją by ła wy ko ny -wa na na ży wo mu zy ka przez „Kwar tetJor gi”. SKA

Bank Żyw no ści w Ko ni nie po razpięt na sty or ga ni zu je zbiór kę pro -duk tów na pacz ki dla po trze bu ją -cych dzie ci pod na zwą Po go to wieŚwię te go Mi ko ła ja.

Ak cja po trwa w re gio nie ko niń -skim aż do świąt. W Ko ni nie zbiór kaod bę dzie się w naj bliż szy week end, od3 do 5 grud nia. W wie lu skle pach po ja -wią się mło dzi wo lon ta riu sze, któ rzy

bę dą za chę cać do prze ka zy wa nia pro -duk tów, z któ rych zo sta ną przy go to wa -ne pacz ki świą tecz ne, mię dzy in ny midla dzie ci z ognisk, czy świe tlic so cjo te -ra peu tycz nych. - W cią gu tych kil ku na -stu lat przy go to wa li śmy pra wie120.000 pa czek – mó wi Ire ne usz Nie -wia row ski, pre zes Ban ku Żyw no ści wKo ni nie.

SKA

DOK. ZE STR. 1

- Nie któ rzy z nas po raz pierw szybra li udział w ta kiej ak cji i ze tknię ciesię z ludz ką nie za wi nio ną bie dą, wy ni -ka ją cą z tak róż nych przy czyn by łopraw dzi wym szo kiem – opo wia daAn na Wo li now ska. – Nie do koń cazda wa li śmy so bie spra wę jak mo że byćcięż ko, że są lu dzie, zmu sze ni co -dzien nie roz strzy gać dy le ma ty ty pu:czy dziś mam ku pić mle ko dla dzie ci,czy ma sło do chle ba.

To do świad cze nie na pew no nadłu go po zo sta nie w na szych gło wach iser cach. - Po moc jest pro sta – pod po -wia da An na Ta ra szew ska. – Wy star -czy zaj rzeć na stro nę www.szla chet na -

pacz ka.pl i wy brać ro dzi nę, któ rejchce się po móc. Nie ko niecz nie w po -je dyn kę, wspól nie moż na zdzia łaćwię cej, więc mo że za pro sić zna jo -mych, przy ja ciół - w gru pie bę dzie ła -twiej. Pacz kę mo gą też przy go to waćfir my czy szko ły.

Zgło si ło się już do nas jed no z gim -na zjów ko niń skich, któ re chce się pod -jąć ta kie go dzia ła nia. Po da ruj my tymro dzi nom ra dość. Po móż cie pod trzy -mać w tych lu dziach na dzie ję, daj myim si łę do wal ki z prze ciw no ścia mi,któ re zgo to wał im los. Cza su zo sta łojuż nie wie le, bo od 10 grud nia pacz kibę dą już prze ka zy wa ne do ma ga zy nu,a na stęp nie roz wo żo ne do ro dzin.

OLER

Po moc jest pro sta

Mi ko łaj w po go to wiu

Na gro da dla „Er ra tum”„Er ra tum” Mar ka Lech kie go zwy cię żył w gło so wa niu pu blicz no ści XX Prze -glą du Fil mów Fa bu lar nych „De biu ty”. W ki nie Cen trum moż na by ło zo ba -czyć kil ka na ście naj cie kaw szych de biu tów fil mo wych z ostat nich mie się cy.

czwartek, 2 grudnia 2010 BARBÓRKA 2010 7

DOK. ZE STR. 6

To ko pal nia zbu do wa ła pierw szy wKo ni nie ho tel ro bot ni czy, na zwa ny w1956 ro ku Do mem Gór ni ka, gdziemoż na by ło rów nież iść do ka wiar ni ibi blio te ki, i wal nie przy czy ni ła się douru cho mie nia w czerw cu 1960 ro kupierw sze go w no wym Ko ni nie ki naEner ge tyk, któ re po wsta ło w czar kow -skiej re mi zie, w miej su któ rej dzi siajznaj du je się przy uli cy Dwor co wej sie -dzi ba ban ku PKO SA. Po cząt ko woEner ge tyk miał funk cjo no wać tyl ko naczas re mon tu ki na Gór nik w sta rymKo ni nie, ale je go ży wot był znacz niedłuż szy. W tym sa mym mniej wię cejcza sie po wsta ła ko pal nia na przy stańnad Je zio rem Pąt now skim, któ ra nawie le lat sta ła się sta łym miej scem let -nich wy praw miesz kań ców Ko ni na, ado jeż dża ło się tam po cią giem, do wo żą -cym na co dzień pra cow ni ków do elek -trow ni i ko pal ni.

Ko pal nia, o czym już zresz tą pi sa li -śmy, zbu do wa ła waż ne dla Ko ni nagma chy uży tecz no ści pu blicz nej: w jejbiu row cu i Do mu Gór ni ka mie ścił sięprzez 22 la ta ko niń ski urząd wo je -wódz ki, a do dzi siaj ko rzy sta my z ha lispor to wej i ba se nu, wy bu do wa nych wla tach 60-tych przez ko pal nię. To dzię -ki ko pal ni ma my też dom kul tu ryOskard, daw ny ho tel So na ta i sta dionimie nia Zło tej Je de nast ki Ka zi mie rzaGór skie go, choć ten ostat ni obiekt bu -do wa ły też in ne za kła dy pra cy i ich pra -cow ni cy w tak zwa nym wów czas czy -nie spo łecz nym.

Na wet Ko nin za zdro ści…Choć naj moc niej swe pięt no ko -

pal nia od ci snę ła na Ko ni nie, to zmie -nia ła też wszyst kie gmi ny, na któ rychte re nie wy do by wa ła wę giel. Gmi nyKa zi mierz Bi sku pi, Śle sin, Kle czew,Som pol no, póź niej Kramsk i od te goro ku Wierz bi nek zy ska ły przy do mekgmin ko pal nia nych i… za zdrość są sia -dów. Po nie waż pierw szą nie do god no -ścią, ja ką przy no sił ze so bą za kład gór -ni czy, był spa dek po zio mu wo dy wprzy do mo wych stud niach, w po bli żuod kry wek bu do wa no od ra zu wo do cią -gi, któ re w la tach sześć dzie sią tych by ły

na wsi praw dzi wym luk su sem. Lu dziezdo by wa li też no wą pra cę i wy so kiekwa li fi ka cje, bu do wa no no we do mykul tu ry, szko ły i obiek ty uży tecz no ścipu blicz nej. Więk szość lu dzi wy sie dla -nych z li kwi do wa nych wsi chwa li ła so -bie prze no si ny w świat cy wi li za cyj nychudo god nień i wy gód.

Jed ną z pierw szych gmin ko pal nia -nych by ła gmi na Ka zi mierz Bi sku pi,któ ra wzbo ga ci ła się o lot ni sko i sta -dion, po wsta łe na po ko pal nia nych hał -dach. Od by wa ją się tam nie tyl ko za ję -cia ści śle lot ni cze ale i kon cer ty, zlo ty ispo tka nia, im pre zy spor to we i re kre -acyj ne. Wpły wy z ko pal nia nych po dat -ków po zwo li ły wy ko nać wie le in we sty -cji: wy re mon to wać wszyst kie szko ły iza mon to wać w nich no wo cze sne in sta -la cje grzew cze czy zbu do wać wiel kąha lę spor to wą, ja kiej na wet Ko nin mo -że Ka zi mie rzo wi za zdro ścić.

Naj dłu żej ko pal nia po zo sta je wgmi nie i sa mym Kle cze wie, gdzie mie -ści się też jej dy rek cja. – Wpły wy z ty -tu łu obec no ści na na szym te re nie Ko -pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko nin to zna -czą ca po zy cja na sze go bu dże tu –przy -zna je Sta ni sław Ma cie jew ski, za stęp cabur mi strza mia sta i gmi ny Kle czew.

Gmi na nie do po zna nia- Dla gmi ny Som pol no od kryw ka

Lub stów nie za prze czal nie by ła mo to -rem wszel kich po zy tyw nych zmian –oce nił bur mistrz Som pol na Ta de uszSłod kie wicz. – Ko pal nia da wa ła miesz -kań com za trud nie nie i go dzi we wa -run ki ży cia dla ich ro dzin, a gmi nie po -dat ki, pie nią dze, któ re sa mo rząd prze -zna czał na roz wój. Je stem pe wien, żesu ma po zy tyw nych zmian, wy ni ka ją -cych z obec no ści ko pal ni na te re niegmi ny, jest nie kwe stio no wa na. Dzię kiwpły wom z po dat ków, gmi na wy bu do -wa ła od pod staw trzy szko ły, jed nąprze bu do wa ła, wy bu do wa ła dwaprzed szko la, czte ry sa le gim na stycz ne,no wo cze sne za ple cza dy dak tycz ne.Prze pro wa dzo no wie le re mon tówgmin nej in fra struk tu ry, po wsta ła roz -le gła sieć dróg. Dzię ki po mo cy fi nan so -wej, któ rej gmi na udzie la ła in nym sa -mo rzą dom, wy bu do wa no ob wod ni cęoka la ją cą mia sto i wy re mon to wa no

dro gi. Gmi nę zwo do cią go wa no, wy bu -do wa no czte ry oczysz czal nie ście ków isieć ka na li za cyj ną, któ ra jest suk ce syw -nie roz bu do wy wa na.

Suma podatków i opłatponoszonych co roku przez kopalnięsięga 70 mln zł. To są kon kret ne pie nią -dze do za go spo da ro wa nia, któ re gmi nyKle czew, Kramsk i Wierz bi nek mo gąprze zna czyć i prze zna cza ją na in we sty -cje i roz wój. Ale od dzia ły wa nie ko pal ninie koń czy się na za si la niu bu dże tów izmie nia niu prze strze ni. Pie nią dze za ro -bio ne przez jej pra cow ni ków tra fia ją domiej sco wych skle pów i punk tów usłu -go wych, sty mu lu jąc roz wój lo kal ne goryn ku. Po za tym lu dzie, któ rzy przy -cho dzą pra co wać na od kryw ce – po -dob nie jak to by ło przed kil ku dzie się ciula ty w Ko ni nie - uczą się no wych za wo -dów i umie jęt no ści, sty ka ją z in ną kul -tu rą pra cy w wiel kim ze spo le ludz kim ina by wa jąc tą dro gą no we kom pe ten cje

spo łecz ne, uczą się ina czej pa trzeć naswo je oto cze nie. W wie lu przy pad kachotwie ra to dro gę do zmia ny men tal no -ści i lep sze go ro zu mie nia związ ku in te -re su wła sne go z do brem spo łecz nym.Wszyst ko to ra zem da je gmi nie po tęż nyim puls do wie lo kie run ko we go roz wo ju.

RO BERT OLEJ NIK

O po żyt kach pły ną cych z obec no ści ko pal ni

Wy ro słe na wę glu

Na otwar cie od kryw ki Ka zi mierz przy je chał sam pre mier Jó zef Cy ran kie wicz Blo ki wy bu do wa ne przez ko pal nię w Som pol nie

Naj dłu żej ko pal nia po zo sta je w gmi nie i mie ście Kle cze wie, gdzie mie ści się też jejsie dzi ba

Lot ni sko w Ka zi mie rzu Bi sku pim

W ha li spor to wej w Ka zi mie rzu Bi sku pim od by wa ją się im pre zy o ran dze ogól no kra jo -wej (na zdję ciu: Mi strzo stwa Pol ski w Fit ness)

Fot.

P. O

r dan

Fot.

P. O

r dan

Fot.

P. O

r dan

Fot.

R. O

lej n

ik

Fot.

E. N

o żew

ski

8 BARBÓRKA 2010

Le gen da mó wi, że świę ta Bar ba rauro dzi ła się pod ko niec III wie ku w Ni -ko me dii (dziś Izmid w Tur cji) ja ko cór -ka bo ga te go i wpły wo we go czło wie ka,któ ry był bar dzo nie za do wo lo ny, kie dydo wie dział się, że przy stą pi ła do chrze -ści jan. Być mo że Dio skur oba wiał się, żeukry wa jąc wy zna nie cór ki za szko dziwła snym in te re som, pia sto wał bo wiemwy so ki urząd w pań stwie i zde cy do wałsię osta tecz nie po sta wić Bar ba rę przedsą dem ce sar skim. Wo bec dziew czy nyza sto so wa no tor tu ry, by zmu sić ją dowy rze cze nia się wia ry chrze ści jań skiej iosta tecz nie ska za no ją na ścię cie. Wy -rok wy ko nał ro dzo ny oj ciec, by prze bła -gać w ten spo sób bo gów, od któ rych od -

wró ci ła się je go cór ka. Świę ta Bar ba rajest pa tron ką nie tyl ko gór ni ków, ale i(mię dzy in ny mi) fli sa ków, ma ry na rzy,gra ba rzy, więź niów, lu dzi na ra żo nychna wy bu chy, jak ar ty le rzy stów, pra cow -ni ków pro chow ni i ar se na łów, ka no nie -rów, sa pe rów, stra ży ognio wej i umie ra -ją cych.

W tra dy cji gór ni czej Bar bór ka roz -po czy na się po ran ną uro czy stą mszą wko ście le lub ce chow ni - przy fi gu rześwię tej Bar ba ry. Na stęp nie or kie stragór ni cza ma sze ru je przez osie dla, za -miesz ka ne przez gór ni ków i ich ro dzi -ny, gra jąc mię dzy in ny mi hymn gór ni -czy. Te go dnia od by wa ją się uro czy steaka de mie i spo tka nia oraz kon cer ty, wy -

stę py ar ty stycz ne, za ba wy i ba le, w któ -rych uczest ni czą ca łe ro dzi ny gór ni cze.

W dniach po prze dza ją cych Bar -bór kę or ga ni zo wa ne są też tak zwa nekarcz my piw ne, w któ rych bio rą udziałgór ni cy, eme ry ci, pra cow ni cy firm ko -ope ru ją cych z ko pal nia mi, na ukow cy zwy dzia łów gór ni czych wyż szych uczel -ni oraz oso by tam stu diu ją ce. Od po -wied ni kiem karcz my piw nej są or ga ni -zo wa ne dla ko biet tak zwa ne com brybab skie.

Do Ko ni na karcz my przy wę dro -wa ły do pie ro w la tach sie dem dzie sią -tych, wraz z dy rek to rem Ada memWin te rem, któ ry przy szedł do Ko ni naw 1976 ro ku z Tu ro wa. Od te go cza sumi nę ły już jed nak po nad trzy de ka dy iw ko niń skiej ko pal ni od by ła się już 34karcz ma piw na. Kil ka lat po karcz -mach od by ły się pierw sze bab skie com -bry i tra dy cja ta rów nież kul ty wo wa najest do dzi siaj.

Karcz ma piw na od by wa się we -dług sta łe go ry tu ału, a roz po czy naod śpie wa niem hym nu gór ni cze go.Uczest ni cy za sia da ją przy dwóch dłu -gich sto łach, we dług star szeń stwa,osob no sta re i mło de strze chy, współ -za wod ni cząc ze so bą na punk ty. Sę -dziu je Wy so kie Pre zy dium „w spra -wach piw nych i nie tyl ko piw nych,ni gdy nie omyl ne”. Pod czas bie sia dyśpie wa ne są pie śni i pio sen ki gór ni -cze, opo wia da się dow ci py, wrę cza nesą rów nież pre zen ty na wią zu ją ce wja kiś spo sób do śmiesz nych wy da -rzeń, ma ją cych miej sce od ostat niejbie sia dy.

Gór ni cy pod czas karcz my piw nejsą obo wiąz ko wo ubra ni w mun durgór ni czy, a za nie pra wi dło wo skom ple -to wa ny uni form, na przy kład za źle do -bra ne skar pet ki wy so kie pre zy diummo że uka rać za ku ciem w dy by lub wy -pi ciem pi wa z so lą.

Pod czas karcz my piw nej od by wasię uro czy stość przyj mo wa nia no -wych adep tów do bra ci gór ni czej, we -dług zwy cza jów wy wo dzą cych sięjesz cze ze śre dnio wie cza. Naj pierwod by wa się ślu bo wa nie, a po nim kan -dy dat (lis) wcho dzi na becz kę pi wa i zniej ska cze przez skó rę, trzy ma nąprzez dwóch se nio rów sta nu gór ni -cze go. Ca ła ce re mo nia jest szcze gó ło -wo opi sa na w sce na riu szu - no wi cju -sze ubra ni są w nie prze ma kal ne kurt -ki i ka ski i nio są gór ni cze lam py - a po -szcze gól ni jej uczest ni cy mu szą wy po -wie dzieć za pi sa ne kwe stie.

Po za koń cze niu ce re mo nii sko kuprzez skó rę, władze obejmuje – wraz zwy bra nym przez sie bie „Prze świet nyma w spra wach piw nych ni gdy nie omyl -nym pre zy dium” – prezes karczmypiwnej.

RO BERT OLEJ NIK

Karcz ma i com ber przed Bar bór ką

Fot.

P. O

r dan

Fot.

P. O

r dan

Fot.

P. O

r dan

Fot.

J. T

ro ch

a

Fot.

J. T

ro ch

a

Ja ko że pra ca pod zie mią jest nie bez piecz na, a wy pad ki czę sto koń cząsię tra gicz nie, pa tron ką gór ni ków, po dob nie jak in nych nie bez piecz nychza wo dów, zo sta ła świę ta Bar ba ra – pa tron ka do brej śmier ci.

czwartek, 2 grudnia 2010 ogłoszenia 9

n Sprze dam sło necz ne i za dba ne miesz ka niew cen trum Ko ni na, ul. Tu wi ma, pow. użyt ko wa 39m2, 8 pię tro, 2 po ko je, wid na kuch nia, wy mie nio -ne okna i in sta la cja elek trycz na, AGD, ni ski czynsz,ocie plo ny blok, du ży par king, wi dok na War tę iSta rów kę. Ce na: 105.000. Kon takt: 608 832 430.

n Miesz ka nie na Za to rzu o pow. 48 m2, 3pię tro, ni ski blok z bal ko nem, 3 po ko je, kuch nia, ła -zien ka, wc, przed po kój. Ce na: 147 tys. Kon takt:797 017 785.

n Miesz ka nie o pow. 57,6m2 na 10 pię trze.Miesz ka nie z bal ko nem skła da się z 3 po koi (pier -wot nie 4), sa lon 20m2, sy pial nia, ma ły po kój,kuch nia, ła zien ka + WC. No we pa ne le pod ło go we,gip so wa ne ścia ny. Za bu do wa ny ko ry tarz. Ce na: douzgod nie nia. Kon takt: 662-014-900.

n SPRZE DAM NIE RU CHO MOŚĆ WSZY SZYŃ SKICH HO LEN DRACH. W skład nie -ru cho mo ści wcho dzą: bu dy nek miesz kal ny, bu dy -nek go spo dar czy, dział ka o pow. 1,49 ha w tymstaw ryb ny o pow. 0,74 ha. Bu dyn ki pod łą czo ne dosie ci wod.-kan. i ener ge tycz nej, ko tłow nia wła sna.Ce na 350tys. zł. Kon takt: tel. 503120527.

n Sprze dam dział ki bu dow la ne w Li se wiegmi na Skulsk. Do jazd od dro gi głów nej, 1km odtra sy 25. Dział ki: - czte ry po 11,5 ara - jed na 12 aro -wa - trzy po 13,5 ara - jed na 14 aro wa. Me dia przygra ni cy dział ki. Po zwo le nie na bu do wę dla wszyst -kich dzia łek. Ce na 2 300 za ar. Kon takt: 662-152-349.

n Sprze dam dział kę bu dow la ną w miej sco -wo ści WO LA POD ŁĘŻ NA o po wierzch ni 9 arówz do stę pem do wo dy i prą du w ce nie 5 tys. za ar.Kon takt: 697 496 255.

n Za pra sza my na kur sy ope ra to rów wóz kówwi dło wych wszyst kich ty pów. Wy mia na bu tli ga -zo wych oraz cer ty fi kat eu ro pej ski w ce nie. Szyb ko,ta nio i pro fe sjo nal nie!!! Tyl ko 299zł. Kon takt: Ko -nin, ul. Bu dow la nych 6, tel. 502 315 130.

n Na uczy ciel ka ję zy ka nie miec kie go udzie liko re pe ty cji na wszyst kich po zio mach kształ ce niaoraz przy go tu je do ma tu ry. Kon takt: 795-995-357,mag da le [email protected] .

n Udzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka an giel skie gona po zio mie szko ły pod sta wo wej i gim na zjum. Cie -ka we ma te ria ły dy dak tycz ne. Moż li wość do jaz du.Kon takt: 691759903.

n Stu dent Po li tech ni ki Po znań skiej(z ty tu -łem inż.)udzie li ko re pe ty cji z ma te ma ty ki, fi zy kipo ziom: pod sta wów ki, gim na zjum, tech ni kum, li -ceum. Ce na z do jaz dem ok. 25zł\h. Wy ko nu ję tak -że rys. tech nicz ne od ręcz nie lub w pro gra miekomp. Za in te re so wa nych pro szę o kon takt: prze -mek@przy jem ski.com .

n Na uczy ciel dy plo mo wa ny udzie li ko re pe -ty cji z ma te ma ty ki i ję zy ka pol skie go uczniomszko ły pod sta wo wej. Kon takt: 600 53 00 33.

n Po szu ku ję do pra cy oso by bez ro bot nej nasta no wi sko wul ka ni za tor, mi le wi dzia ny me cha niksa mo cho do wy z moż li wo ścią za trud nie nia naumo wę o pra cę na pe łen etat. Mi le wi dzia ne oso byz do świad cze niem. Kon takt: 601 707 947.

n Fir ma z Ko ni na za trud ni na umo wę o pra -ce Spe cja li stę ds lo gi sty ki. Wy ma ga ne wy kształ ce -nie kie run ko we, 2-let nie do świad cze nie na po dob -nym sta no wi sku, zna jo mość to po gra fii Pol ski. Za -pew nia my wy na gro dze nie ade kwat ne do peł nio -nych obo wiąz ków, pra ce w mło dym ze spo le. Kon -takt: mg@bio pro ten.pl .

n Za trud ni my oso bę na sta no wi sko Do rad -ca Klien ta. Umo wa na pe łen etat. Wy ma ga nia: Do -świad cze nie w pra cy z klien tem,mi le wi dzia ne wfi nan sach. Wy kształ ce nie min śred nie. Umie jęt -ność ob słu gi kom pu te ra. CV oraz list mo ty wa cyj nypro szę prze sy łać na n/w ad res w ty tu le wpi su jącDo rad ca Klien ta -Ko nin. Kon takt: m.wy ro -stek@kre dy ty -chwi low ki.pl .

n Wi tam za opie ku je się dziec kiem lub dzieć -mi. Ofe ru ję za ba wę i na ukę z mo im 16-to mie sięcz -nym syn kiem i 11-to let nią cór ką w go dzi nach, gdyidziesz do pra cy lub na za ku py u nas w do mu.Miesz ka nie du że i czy ste, w któ rym nikt nie pa li inie ma zwie rza ków. Sta ry Ko nin ta nio. Kon takt:665303905.

n Po szu ku ję do świad czo nej oso by do opie kina dziec kiem. Naj chęt niej Pa nią na eme ry tu rze.Pra ca od stycz nia na osie dlu Gró jec. Co dru gi dzień(10 go dzin). Week en dy wol ne. Wy na gro dze nie5.5/h. Kon takt: 606780847.

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR -TĘ PO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006, przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła -ty, na wet je śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du.Wejdź na www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń(063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n OLE JE LU ZEM Ko rzyst ne ce ny, Ko ninul Po znań ska 45 (obok Tur bo) upu sty dla sta łychklien tów.

n Ku pię czę ści War sza wa, Sy re na, Fiat. Te le -fon: 661943328.

n Sprze dam Opel Astra 1.8 16v au to spro -wa dzo ne z Nie miec w 2009 r, za re je stro wa ne, po -sia da kli ma ty za cje, abs wspo ma ga nie kie row ni cy4x el szy by 4x PP, ra dio CD, kon tro le trak cji, cen -tral ny za mek z pi lo tem w klu czy ku, stan ide al ny.Ce na: 8900. Kon takt: 782665559 LUB724125259.

n Sprze dam BMW 524 Tur bo Die sel115Km. Stan Bar dzo Do bry. Wy po sa że nie: Elek -trycz ne, pod grze wa ne lu ster ka, dwu stre fo wa kli -ma ty za cja, szy ber dach, alu fel gi, tem po mat, ABS.Ce na: 4900 zł. Kon takt: 607 371 794.

n Sprze dam Fiat Pun to rok 2001, czar nyme ta lik, bez wy pad ko wy, elek trycz ne szy by, ABS,cen tral ny za mek, wspo ma ga nie kie row ni cy, po -dusz ki po wietrz ne, bez wkła du fi nan so we go+ ra -dio CD. Ce na: do uzgod nie nia. Kon takt:661573045.

n Sprze dam opo ny zi mo we uży wa ne195/65/R15 2 szt, 205/65/R15 2 szt. Ce na: 40zł/szt, od biór wła sny Ko nin. Kon takt: 607-088-110.

n SO FTON.pl Prze bi je my KAŻ DĄ (w tymmar ke tów) ce nę! SO FTON.pl po le ca naj tań szeno te bo oki, kom pu te ry, na wi ga cję GPS, dru kar ki,mo ni to ry i wsze la kie ak ce so ria kom pu te ro weoraz SER WIS sprzę tu kom pu te ro we go. Od wiedźnas na ul. Spół dziel ców 33/6. Tel. 63 245 80 84.Za nim ku pisz u kon ku ren cji sprawdź nas!

n PO GO TO WIE KOM PU TE RO WE z do -jaz dem do klien ta, stro ny in ter ne to we, ob słu gain for ma tycz na firm, sys te my alar mo we i mo ni to -ring 694685026. www.po go to wie kom pu te ro -we.ko nin.pl.

n Sprze dam la se ro we urzą dze nie wie lo -funk cyj ne Phi lips La ser MFD 6050 - dru kar ka/ko -piar ka/ska ner/fax. Uży wa ne przez 2 mie sią ce, zu -ży te 60% to ne ra. Sprze da ję z po wo du li kwi da cjibiu ra. Ce na 250 PLN. Kon takt: 693425399.

n Sprze dam kom pu ter w ide al nym sta nie,był uży wa ny przez oso bę któ ra bar dzo dba o te goty pu rze czy. Gry dzia ła ją bar dzo czy sto, jak i in nerze czy. Na praw dę war to ku pić:) Ce na to 550złdoma łej neg... Kon takt: 665-991-178.

n Sprze dam urzą dze nie wie lo funk cyj ne(dru kar ka, ko piar ka, ska ner). Stan bdb. Dzia ła w100%. Ce na 70zł. Za chę cam do kup na. Mo gę do -rzu cić tusz. Kon takt: 661-644-603 gg 23799343.

n "But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WAGA ZU w bu tlach 11 kg fir my "Shell GAS" na te -le fon. Naj wyż sza ja kość ga zu w Ko ni nie. Nasz gazwy star cza zde cy do wa nie dłu żej. Do star cza my 7

dni w ty go dniu. W NIE DZIE LĘ ROZ WO ZI MYDO GO DZI NY 22 !!! Pod łą cza nie kuch ni ga zo -wych. Za pra szam 663-955-868 lub 63 21-21-153.

n Kom plek so we usłu gi w za kre sie in sta la cjiwod no -ka na li za cyj nych i cen tral ne go ogrze wa nia.Do pro wa dze nie wo dy i ka na li zy, mon taż pie ców,ogrze wa nie pod ło go we, bia ły mon taż, wszel kieuster ki i awa rie. Za pew niam fa cho we i so lid ne wy -ko na nie. Kon ku ren cyj ne ce ny! Kon takt: 697-874-924.

n Ba da nia ka me rą ter mo wi zyj ną. Zo baczktó rę dy ucie ka cie pło (PIE NIĄ DZE) z two je gobu dyn ku! Sprawdź swo ją in sta la cję elek trycz ną iwod ną! Do wiedz się wię cej na www.ter mo wi zja -ko nin.pl . Kon takt: 794 515 370 lub ter mo wi zja -ko [email protected] .

n Pro fe sjo nal ne czysz cze nie wnę trza au ta,pra nie ta pi cer ki we lu ro wej, skó rza nej. Pio rę tak żedy wa ny, wy kła dzi ny dy wa no we, fo te le, ka na py.Za pra szam. Nie bio rę za do jazd. Kon takt: 518-834-204.

n Ma lo wa nie, szpa chlo wa nie, pa ne le ścien -ne i pod ło go we, pod da sza, su fi ty pod wie sza ne,wy mia na okien i drzwi, płyt ki ka mie nio po dob ne,ge ma lit, itp. Kon takt: 693518613.

n Usłu gi Mi ni ko par ką Ko mat su oraz Ko -par ką Cat 320 BL. Wy ko na my wy ko py pod fun -da men ty, przy łą cza wod ne, ka na li za cyj ne, ga zo -we, elek trycz ne, oczka wod ne, sta wy, ba se ny, atak że ku cie mło tem hy drau licz nym. Wy sta wia myfak tu ry VAT. Kon takt: :+ 48604468578 zby -szek@dwo rzyn ski.com.pl .

n Wi tam, nie wiesz gdzie po sa dzić ro śli ny wogro dzie? jak do bie rać po szcze gól ne ga tun ki? jakza brać się za za ło że nie traw ni ka. Chęt nie wy ko -nam pro jekt za go spo da ro wa nia ogro du je go frag -men tu, dział ki re kre acyj nej, ta ra su lub bal ko nu.Ce na za leż na od pro jek tu. Kon takt: mar ty -na_ogro [email protected] tel. 664726197.

n Biu ro ma try mo nial ne Ru sał ka w Ka li szupo le ca sze ro ki wy bór ofert Pań i Pa nów w róż nymwie ku. Wie le sko ja rzo nych par, w tym za rę czy nyi ślu by oraz ofer ty to wa rzy skie. Za pew nia my bez -pie czeń stwo, pro fe sjo na lizm, dys kre cję. Tel. 662400 165 www.biu ro ru sal ka.xt.pl .

n Sprze dam wó zek Mut sy Urban Ri der -pod wo zie + gon do la + spa ce rów ka (zie lo na) + fo -lia prze ciw desz czo wa do gon do li. Pod wo zie no siśla dy użyt ko wa nia, jest w peł ni spraw ne. Stan gon -do li i spa ce rów ki oce niam na 4+. Fo lia jest prak -tycz nie jak no wa. Ce na kom ple tu - 650 zł (douzg.). Tel. 609 600 612.

n Sprze dam drew no opa ło we 130 zł za ku -bik. Kon takt: 695265723.

n BRY KIET TRO CI NO WY DO KO MIN -KA – KOST KA. W ce nie 585 zł/to na – trans port.Przy dwóch pa le tach ce na 560zł/to na. Kon takt:602 617 426.

n Sprze dam lo dów kę Go ren je INOX wys.1,4m i mi kro fa lów kę Sam sung srebr na 800 w, do -dat ko wo do rzu cam eks pres prze le wo wy Krups.Ce na za ca łość 550 zł. Stan wi zu al ny i tech nicz nybar dzo do bry. Kon takt: 604110800.

n Na sprze daż stół roz kła da ny o wy mia rach:szer. 82; wys.76; dł. 156 cm ( po roz ło że niu 236cm - 2 pły ty po 40 cm ). ce na 700 zł. Kon takt:601-493-062; 601-356-386.

n Sprze dam biur ko wy mia ry: dł.100cm,szer.49cm, wys.75cm. Ce na 100zł. Kon takt: 607-543-431.

n KU PIE STA RO CIE PRZED WO JEN NEME BLE ITP. Kon takt: 503-780-804.

n Sprze dam bu dy dla psów róż ne wzo ry iwiel ko ści. Moż li wość ocie ple nia ZA PRA SZAM!!!Kon takt: 512176989.

n Sprze dam ko rę ogrod ni czą w ce nie 6,80zł - 60l i sub strat ko ro wy 10,50 zł , do wóz na miej -sce za opła tą . Kon takt: 602 635 026.

n Sprze dam 7-mie sięcz ną szyn szy lę - zdro -wa i ład na. Ce na tyl ko 40zł. Kon takt:791501074.

reklama

SZEJ LA przy by ła do schro ni ska 20li sto pa da 2010 r. Zna le zio no jąoko ło trzy ty go dnie wcze śniej woko li cach jed ne go ze skle pów przyuli cy Spół dziel ców na osie dlu Cho -rzeń.

Pa ni, któ ra ją wte dy przy gar nę ła,

nie mo gła, nie ste ty, dłu żej się nią opie -ko wać. Szej la jest bar dzo ła god na, ci chai na dal tro chę wy stra szo na. Po tra fi cho -dzić na smy czy. Ma oko ło 9-10 mie się -cy. Szej la cze ka na Cie bie w Schro ni skudla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni nie(ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Z oka zji 180 rocz ni cy wy bu chu Po -wsta nia Li sto pa do we go ka de ciklas woj sko wych w Ze spo le Szkółim. M. Ko per ni ka w Ko ni nie zło ży liślu bo wa nie.

W szko le funk cjo nu ją dwie ta kiekla sy po 35 uczniów. Są to ucznio wietech ni kum o spe cjal no ści in for ma tycz -nej. Jak po wie dział mjr Da riusz Paź -dzioch, ab sol wen ci bę dą mo gli wstą pić

do Na ro do wych Sił Re zer wo wych lubda lej kształ cić się w szko łach ofi cer -skich lub pod ofi cer skich. Kla sy woj sko -we są ele men tem in no wa cyj ne go pro -gra mu, re ali zo wa ne go od dwóch lat.

Przy oka zji uro czy sto ści pod pi sa notak że po ro zu mie nie o współ pra cy po -mię dzy szko łą a Woj sko wą Ko men dąUzu peł nień.

RAG

Ślu bo wa nie ka de tów

Przy gar nij zwie rza ka!

10 informator

WYDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

REDAKTOR NACZELNYRo bert Olej nik

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt -ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją -ca przy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod -le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny od

po nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła -wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so -bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz.11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł,w nie dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta -łe, tel. 63 242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dyw Chełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710),te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko wse zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki w godz.8.30-18.30, śro dy – nie czyn na (lek cjebi blio tecz ne), czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel.63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -

nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro -

dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia

i czy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez -płat na sa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi -cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po -nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo tyw godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor kiw godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno wa16, tel. 63  243-11-43. Czyn na w po -nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18,wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi -ce, al. Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn na we wtor ki i piąt ki w godz.11-17.

ááá BIBLIOTEKI

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-

76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986

PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO -

WY Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo -ne go

ul. Wy szyń skie go 1, tel. 63 240-40-00

PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:

Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne gow Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIA

Al ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al -

ko ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty -

nen tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35

Ośro dek Le cze nia Uza leż nień iWspół uza leż nień, od pn. do pt. w godz.8.00-20.00, tel. 63 243-67-67

Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i

czwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00

Bez dom ność Dom noc le go wy i schro ni sko dla

bez dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95

Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -

rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dekAd op cyj no -Opie kuń czy TPD, Spo łecz nyRzecz nik Praw Dziec ka, ul. No skow skie -go 1A, 63 242-34-71

Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia

Mo nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. i w pt.w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66

Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00do 13.00)

Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,

bo isz się o tym po wie dzieć w do mu, wszko le - wy ślij ano ni mo we go e -ma ila naad res: ano nim@ko nin.po li cja.gov.pl

Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i

oby wa tel skie, me dia cje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini -cja tyw Oby wa tel skich w Ko ni nie, ul. PCK13, tel. 62 240-61-93

Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,

ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin -

ne go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63  244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0  801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Re dak cja nie od po wia da za treść za miesz czo -nych re klam i ogło szeń. Re dak cja za strze ga so -bie pra wo do skra ca nia na de sła nych tek stów.Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

Udział w kon kur sie mo gą wziąćze spo ły z Ko ni na, po wia tu ko niń skie -go i wo je wódz twa, li czą ce do 6 osób,któ rych re per tu ar bę dzie za wie rałprzy naj mniej 4 au tor skie utwo ry. Wju ry za sią dą: Sła wo mir Klu czew ski zDe Fac to, Bo gusz Rut kie wicz z Tur bo,Ro bert Ro szak, au tor au dy cji ArtRock Block, Krzysz tof Au gu sty no -wicz, Piotr Paź dzior z Prze glą du Ko -niń skie go oraz przed sta wi ciel Mło -dzie żo wej Ra dy Mia sta.

– Kon kurs ma na ce lu pro mo wa -nie ama tor skich grup, któ re gra ją rockw bar dzo sze ro kim uję ciu – in for mu -je Ro bert Gla pa, twór ca im pre zy i ko -or dy na tor wszyst kich edy cji Roc ka zMi ko ła jem. – Każ dy ze spół bę dziemógł się za pre zen to wać przez oko ło25 mi nut, ale za nim to na stą pi – do 6grud nia te go ro ku mu si wy słać podnasz ad res de mo na no śni ku CD i wy -peł nio ną kar tę zgło sze nia. Tę kon kur -so wą część im pre zy za ty tu ło wa łemKo niń ska Li ga Mu zycz ną, jed nak nie

ogra ni cza my jej za się gu tyl ko do na -sze go mia sta!

Jed ną z na gród bę dzie wy stępprzed le gen dar nym ze spo łem PRO -LE TA RY AT, któ ry za gra w sa li wi do -wi sko wej KDK 11 grud nia 2010, orazprzed in ną uzna ną roc ko wą ka pe lą –C.O.W.D.E.R. W kon kur sie bę dzieteż moż na zdo być trzy in ne lau ry: se -sję na gra nio wą i peł no wy mia ro wykon cert, pla ka ty kon cer to we wy ko na -ne spe cjal nie dla lau re ata oraz ak ce so -ria mu zycz ne (od po wied nio do miej -sca!).

Wstęp na pre zen ta cje Ko niń skiejLi gi Mu zycz nej jest bez płat ny (pią tek,10 grud nia 2010, godz. 17.00). Dru -gie go dnia kon cert bę dzie bi le to wa ny(po czą tek wy da rze nia o godz. 18.00).Bi le ty w ce nie 15 zł sprze da je im pre sa -riat.

Gdzie: Ko nin, KDKKie dy: 10-11 grud nia 2010Bi le ty: 10 grud nia - wstęp wol ny,

11 grud nia - 15 zł

CEN TRUM, pl. Nie pod le gło ści 1W dro dze do do mu

Ko me dia/Dra mat, prod. Nor we -gia, Szwe cja, Niem cy, 85 min.; 2, 3, 4,5, 8, 9 grud nia, godz. 15.30, 20.00; 7grud nia, godz. 15.30Na pół noc od Ka la brii

Dok. fa bu la ry zo wa ny, prod. Pol ska;67 min.; 2, 3, 4, 5, 8, 9 grud nia, godz.17.30; 7 grud nia, godz. 20.00

Film jest pró bą stwo rze nia miej sca,gdzie do brze się ży je. Gdzie lu dzie sięzna ją, to le ru ją swo je wa dy, spo ty ka ją sięże by po roz ma wiać, po sie dzieć ra zem.Film był ro dza jem hap pe nin gu. Ak to -rzy i lu dzie z ze wnątrz wpro wa dze nido ma łe go pięk ne go mia sta na Ślą skuwspól nie z miesz kań ca mi przy go to wy -

wa li przez mie siąc wiel ki fe styn.HE LIOS, ul. Pa de rew skie go 8

od 3 do 9 grud nia

Za plą ta niAni ma cja/fa mi lij ny.  prod. USA.

110 min.. wiek:  b.o., godz.  9.00,11.15, 13.30, 15.45, 18.00, 20.15; 

Har ry Pot ter i in sy gnia śmier ci,cz. 1

Film fan ta sy/przy go do wy, dub -bing. 167 min. wiek: 12 lat, godz. 9.00,12.00, 17.00, 20.00;

Śnia da nie do łóż kaKo me dia oby cza jo wa  prod. pol -

skiej.,  101 min., wiek:  12 lat,godz. 15.00, 20.15. 

Po ran ki fil mo we w Ki nie Cen trum

Gdzie: Ko nin, KDKKie dy: 5 grud nia, godz. 10.00,

11.00Bi le ty: 5 zł dzie ci, 10 zł do ro śli

Ro dzi na do ki na to ty tuł no we gopo my słu na ki no fa mi lij ne w mie ście.Bę dzie to im pre za cy klicz na, któ raprze cią gnie się do ma ja przy szłe go ro -ku. W nie dzie lę, 5 grud nia, o 10.00kró ciut kie fil my zo ba czą ma lusz ki. Go -dzi nę póź niej roz pocz ną się se an se dlauczniów szkół pod sta wo wych (kla sy 1-3). Na nie rów nież cze ka ją nie spo dzian -ki i psi ku sy w wy ko na niu star szych ko -le gów.

Śnież ny Skrza cikGdzie: KDK, Ko ninKie dy: 9 grud nia 2010, godz. 9:00,

11:00Bi le ty: 9 złDzie cia ki w wie ku od 3-10 lat mo -

gą oglą dać te atral ną baj kę o te ma ty ceświą tecz nej. Bę dzie to hi sto ryj ka o tymjak Po gru dek, ma ły skrza cik pro sto wałgru dnio we dro gi, wy rów nu jąc śnie giemwer te py, aby do wszyst kich dzie ci mógłdo je chać na czas świę ty Mi ko łaj. Prze -szka dza mu w tym zło śli wa Gru chaw -ka, któ ra za mar z nię te gru dy po więk szai wa bi lu dzi w nie bez piecz ne dla nichdziu ry. W ja kie ta ra pa ty wpad ną in nibo ha te ro wie tej baj ki i czy św. Mi ko łajdo trze w sa mo Bo że Na ro dze nie?

Repertuar kin

Rock z no wym Mi ko ła jem

Po kil ku na stu la tach Rock z Mi ko ła jem prze cho dzi de li kat ny li fting. Do brzejuż zna na słu cha czom mu zycz na im pre za, sta nie się dwu dnio wym świę -tem roc ka, a w jej ra my włą czo ny zo sta nie kon kurs.

czwartek, 2 grudnia 2010 sport 11

reklama

Ko niń skie pił kar ki zwy cię ży ły wtur nie ju eli mi na cyj nym Ha lo wychMi strzostw Pol ski Se nio rek w Pił -ce Noż nej. W fa zie gru po wej za -wod nicz ki z na sze go mia sta zmie -rzy ły się z Zjed no czo ny mi Ka czo -ry oraz LUMKS Tu szyn.

Me dyk roz gro mił go ści z Ka czo -rów 21:0. Ko ni nian ki nie oszczę dzi łytak że ze spo łu z Tu szy na, z któ rym wy -gra ły 8:1. W po je dyn ku fi na ło wympod opiecz ne tre ne ra Ro ma na Jasz cza -ka spo tka ły się z KP Byd goszcz. I tymra zem go spo da rze nie da li naj mniej -szych szans ry wal kom, po ko nu jąc je7:0. W me czu o trze cie miej sce trium -fo wa ła dru ży na Po go ni Szcze cin „Wo -man”, któ ra wy gra ła z LUMKS Tu szyn4:3. Tur niej fi na ło wy od bę dzie się 11grud nia w ko niń skiej ha li „Ron do”.

- Kil ka me czów w tym tur nie jumo gło za do wo lić ki bi ca. Spo tka nie Po -go ni Szcze cin „Wo man” z KP Byd -goszcz sta ło na na praw dę wy so kimpo zio mie – pod wzglę dem tech nicz -nym jak i tak tycz nym. Cie szy my się zwy so kich wy ni ków oraz awan su Me -dy ka Po lo mar ket Ko nin. Za wo dy naha li trak tu je my, ja ko za ba wę i prze -ryw nik w okre sie roz tre no wa nia – po -wie dział po tur nie ju tre ner Me dy kaKo nin Ro man Jasz czak.

KKPK Me dyk Po lo mar ket Ko nin:Ka ta rzy na Jan kow ska, Alek san dra Ko -mo sa - San dra Sa ła ta, Na ta lia Pa kul -ska, Na ta lia Chu dzik, An na Gaw roń -ska, Han na Ol szań ska, Mar ta Woź -niak, Iri na Va sy ly uk, Alek san dra Si ko -ra, Ra do sla va Sla vche va, Do mi ni kaMach nac ka, Ka ro li na Grześ ko wiak,Sy me la Cie siel ska (Tre ner: Ro manJasz czak).

Ta be la koń co wa:1. KKPK Me dyk Po lo mar ket Ko nin2. KKP Byd goszcz3. OKS Po goń Szcze cin Wo men4. LUMKS Tu szyn5. GSS Gro dzisk Wlkp.6. KP Zjed no cze ni Ka czo ry

W ostat nich mi nu tach pierw szejćwiart ki bar dzo do brze za gra ła Ani taSzem raj, dzię ki któ rej ko ni nian ki ob ję łypro wa dze nie 19:15. W dru giej czę ścigry ry wal ki z Gdań ska zdo by ły pięćoczek wię cej od go spo da rzy, wsku tekcze go ob ję ły jed no punk to we pro wa dze -nie. W trze ciej ćwiart ce pod opiecz netre ne ra Gra bia now skie go od ro bi ły stra -ty. Dzię ki cel ne mu rzu to wi Mar ty Li -ber tow skiej w ostat niej se kun dzie tejpar tii spo tka nia ko ni nian ki zre mi so wa -ły 50:50.

Przez więk szą część czwar tej kwar -ty ża den z ze spo łów nie po tra fił wyjśćna wy raź ne pro wa dze nie. Na szczę ściedwie ostat nie mi nu ty spo tka nia to bar -dzo do bra gra ko niń skiej dru ży ny, któ -ra do koń co wej sy re ny zdo ła ła wy pra -co wać sze ścio punk to we pro wa dze nie.Owe sześć punk tów dla MKS to za słu -ga Ka ta rzy ny Mo tyl, Mag da le ny Le -

wan dow skiej oraz Be aty Wierz bic kiej. -Na le ży po chwa lić na szą dru ży nę zabar dzo do brą po sta wę w czwar tejkwar cie. Dziew czy ny za gra ły na peł -nym zmę cze niu. Był to ty po wy meczwal ki. W ostat niej kwar cie za gra li śmybar dzo mą drze za rów no w ata ku jak iw obro nie. W dniu dzi siej szym spo tka -li się god ni ry wa le. Na bo isku zo ba czy -li śmy du żo „sza chów” oraz tak ty ki.Nie mal że kom plet pu blicz no ści zde cy -do wa nie po mógł nam, a gło śny do pingprzy czy nił się do koń co we go suk ce su –po wie dział po spo tka niu tre ner MKSPWSZ Kon -Bet Ko nin To masz Gra bia -now ski.

MKS PWSZ KON -BET Ko nin:Ani ta Szem raj 18, Mag da le na Le wan -dow ska 15, Be ata Wierz bic ka 12, Ka ta -rzy na Mo tyl 11, Mar ta Li ber tow ska10, Pau li na Cza chor 5.

MA TE USZ KRZE SIŃ SKI

W fa zie gru po wej pod opiecz ne tre -ner Ni ny Pa ta lon od nio sły dwa wy so kiezwy cię stwa. Me dyk wy grał ze Spar tąKo nin 11:0 oraz nie dał szans dru ży nieKasz te la nii Bru dzew, po ko nu jąc ją 8:0.W gru pie fi na ło wej ko ni nian ki zmie -rzy ły się z Gro mem Wolsz tyn oraz Ka -drą Wiel ko pol ski Mło dzi czek do lat 12.Po dwóch zwy cię stwach (ko lej no 4:3oraz 3:1) Me dyk sta nął na naj wyż szymstop niu po dium. Spo rą nie spo dzian kąbył bar dzo do bry wy stęp Ka dry Wiel -ko pol ski do lat 12. Mło de pił kar ki z róż -nych stron na sze go wo je wódz twa oka -za ły się lep sze od sied miu ekip skła da ją -cych się ze star szych ry wa lek. Dru gadru ży na Me dy ka (MOS Ko nin) ukoń -czy ła za wo dy na czwar tym miej scu.

Tur niej pod su mo wa ła Ni na Pa ta -lon, tre ner Me dy ka Ko nin (ju nior kimłod sze) oraz Ka dry Wiel ko pol skiMło dzi czek do lat 12: - Przede wszyst -kim cie szy mnie po sta wa młod szych za -wod ni czek. Je stem tre ne rem ka dryWiel ko pol ski mło dzi czek już czwar tyrok. Mło dzicz ki spra wi ły tu taj bar dzo

du żą nie spo dzian kę. Za gra ły z ju nior -ka mi młod szy mi, czy li ry wal ka mi, któ -re są star sze na wet o trzy la ta. Dziew -czyn ki z rocz ni ków 1998, 1999 oraz2000 wy stą pi ły tu go ścin nie i je stembar dzo za do wo lo na z re zul ta tu, ja kiosią gnę ły. Na to miast je że li cho dzi odru ży nę ju nio rek młod szych Me dy kato wia do mo, że by ły one fa wo ryt ka mitur nie ju. W związ ku z tym wy gra ły, alesam styl i ja kość gry nie by ła naj lep sza.Dla te go też cze ka nas jesz cze tro chępra cy przed zbli ża ją cym się fi na łemMi strzostw Pol ski. MAK

Ko lej ność koń co wa:1. KKPK Me dyk Ko nin2. Ka dra Wiel ko pol ski Mło dzi czek

U -123. Grom Wolsz tyn4. MOS Ko nin5. GSS Gro dzisk Wlkp.6. KS Spar ta Ko nin7. UKS Del fin Śle sin8. KS Kasz te la nia Bru dzew9. Gim na zjum w Lu ba niu

W ostat ni week end li sto pa da Ko -niń ski Klub Gol fo wy zor ga ni zo wałw Go li nie Ko lo nii tur niej dla dzie cio pu char soł ty sa Spła wia An nyKap tur skiej.

W tur nie ju oczest ni czy ło 12dziew cząt i chłop ców z gmi ny Go li na.Pierw sze miej sce w kat. ju nio rów za jąłAd rian Si wiń ski, 2. Bar tosz Klim czak,3. Łu kasz Ja błoń ski,4. Szy mon Ro gac -ki,5. Adam Ku sio łek.6. Ku ba Ku sio łek,Eryk Sro ka, An to ni Ze jer,7. Mar cinBrud. W ka te go rii ju nio rek pierw szemiej sce za ję ła Syl wia Cie ślak, 2. Aga taBrud, 3. Mar ty na Cie ślak.

Wszy skie dzie ci otrzy ma ły tor by zesło dy cza mi od spon so ra tur nie ju - Car -re fo ur Ko nin, a naj lep si oprócz pu cha -rów i dy plo mów, cza pecz ki i ko szul kigol fo we od KKG. W cią gu ro ku dzie ci zgmi ny Go li na mo gły bez płat nie uczęsz -czać na lek cje gry pro wa dzo ne przezKKG, dzię ki wspa ciu tej ini cja ty wyprzez bur mi stra Go li ny Ta de usza No -wic kie go oraz dzię ki za an ga żo wa niuAn ny Kap tur skiej.

MAK

Za na mi pierw sze spo tka niaćwierć fi na łu Pu cha ru Li gi w fut sa -lu. W ko niń skiej ha li Ron do od by łysię czte ry spo tka nia. Za koń czy łysię one na stę pu ją cy mi re zul ta ta mi:

PPH Sto la rek - An n Stal 3:3 Mo tor MZK - Ba wa Do li na Ni dy 3:0Ja col - Co smos Spe dy cja 4:3 ZNC Obu wie - SMAG 1:5

Me cze re wan żo we od bę dą się 5grud nia. Pierw sze spo tka nie roz pocz -nie się o go dzi nie 18. Na to miast do roz -

gry wek li go wych pił ka rze ha lo wi po -wró cą 12 grud nia.

- Tak na praw dę Ba wa prze wa ża łaprzez więk szość spo tka nia. Jed nak tomy za sko czy li śmy ry wa la grą z kon try.Był to je den z naj trud niej szych me -czów. Je ste śmy spo koj ni o wy nik w re -wan żu. Mam na dzie ję, że uda się nampo wtó rzyć do bry re zul tat z pierw sze gospo tka nia – po wie dział po me czu Mo -tor MZK - Ba wa Do li na Ni dy za wod nikzwy cię skiej eki py Se ba stian La skow ski.

MAK

Ko ni nian kiw fi na le

Waż ne punk ty ko szy ka rek

Ko szy kar ki MKS PWSZ Kon -Bet Ko nin wy gra ły u sie bie z dru ży ną AZS Uni -wer sy tet Gdań ski 71:65 (19:15, 13:18, 18:17, 21:15). W czwar tej mi nu ciepierw szej kwar ty ko ni nian ki prze gry wa ły już 4:9. Sku tecz ne rzu ty Mag da -le ny Le wan dow skiej do pro wa dzi ły do wy rów na nia.

Fot.

M K

rze s

iń sk

i

Mło de Me dycz ki gó rą

Na za jutrz po wy wal cze niu awan su przez dru ży nę se nior ską, na par kie cieha li Ron do trium fo wa ły ju nior ki młod sze. Po wy gra niu wszyst kich spo tkań,pił kar ki z Ko ni na zdo by ły ty tuł Ha lo we go Mi strza Wiel ko pol ski Ju nio rekMłod szych.

Golf dla dzie ci Fut sa lo wy

ćwierć fi nał

Fot.

M. K

rze s

iń sk

i

12 reklama