100 Kurier Koniński

Post on 22-Mar-2016

215 views 0 download

description

Płatna strefa parkowania to nadal gorący temat, więc w najnowszym, setnym już numerze Kuriera nie mogło go zabraknąć, ale polecamy również obszerny tekst o kopalnianej kolei, w którym można przeczytać między innymi o tym, gdzie znajdował się pierwszy koniński dworzec kolejowy. Przez osiem lat, od roku 1912 do 1920, pierwszy koniński dworzec kolei, wtedy jeszcze wąskotorowej, mieścił się w pobliżu skrzyżowania ulicy Dworcowej (której wtedy jeszcze nie było) i Poznańskiej.

Transcript of 100 Kurier Koniński

nn

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

ngazeta�BEZPŁATNA

n n

n

NAKŁAD 15�000�egzemplarzy

Nr�100�l rOK�IV�l CZWArTEK�30�CZErWCA�2011�l ISSN�1689-9563

Fot. U

M K

o nin

Pro�jekt�uchwa�ły�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�-na� za�kre�śla� stre�fę� płat�ne�go� par�ko�wa�niabar�dzo�sze�ro�ko.�W�sta�rym�Ko�ni�nie�znaj�-dzie�się�w�niej�ca�łe�cen�trum�sta�rów�ki�–pro�jekt�wy�mie�nia�uli�ce:�3�Ma�ja,�Wio�snyLu�dów,�Wod�ną,� Śli�ską,�Woj�ska� Pol�skie�-go,�Plac�Wol�no�ści,�Plac�Zam�ko�wy,�uli�cęSło�wac�kie�go,� Ko�per�ni�ka� (od� Urba�now�-skiej�do�Sta�szi�ca),�Sta�szi�ca,�Nie�ca�łą,�PCK,Ki�liń�skie�go,� Mic�kie�wi�cza,� Ko�ściusz�ki,Sza�rych� Sze�re�gów,� Ban�ko�wą,� Żwir�ki� iWi�gu�ry,�Wiej�ską�i�Grun�waldz�ką.

Jesz�cze�więk�szy�ob�szar� stre�fa�płat�-ne�go� par�ko�wa�nia� obej�mie� po� dru�giejstro�nie� War�ty.� Pro�jekt� za�li�cza� do� niejwszyst�kie�nie�mal�uli�ce�i�ulicz�ki�osie�dliod�pierw�sze�go�(bra�ku�je�tyl�ko�uli�cy�Gór�-ni�czej),� przez� dru�gie� (włącz�nie� z� pla�-cem�przy�KDK),� po� trze�cie� i� czwar�te,uli�cę� 11� Li�sto�pa�da� na� pią�tym� osie�dlu(plus� par�kin�gi� przy�MOPR� i� szpi�ta�lu)oraz�Cho�pi�na�na�Za�to�rzu.

Za� par�ko�wa�nie� w� stre�fie� pła�cićbę�dzie�my�w� dni� ro�bo�cze� (a� więc� od

po�nie�dział�ku�do�piąt�ku)�w�go�dzi�nachod� 8� do� 17� oraz� w� so�bo�ty� w� go�dzi�-nach�od�8�do�12.�Za�pierw�szą�go�dzi�-nę�–�2�zł,�za�dru�gą�–�2,40,�a�trze�cią�–2,80.� Opła�ta� za� czwar�tą� i� każ�dą� na�-stęp�ną�go�dzi�nę�po�sto�ju�w�stre�fie�płat�-ne�go� par�ko�wa�nia� ma� wy�nieść� 2� zł.Miesz�kań�cy�stre�fy�za�pła�cą�25�zł�mie�-sięcz�nie�za� iden�ty�fi�ka�tor� i�kar�tę�abo�-na�men�to�wą,� po�zwa�la�ją�ce� im� par�ko�-wać� pod� do�mem� bez� do�dat�ko�wychopłat.�Je�śli�ko�goś�bę�dzie�na�to�stać,�zapół� ty�sią�ca� zło�tych� mie�sięcz�nie� bę�-dzie�mógł�za�re�zer�wo�wać�so�bie�w�stre�-fie� sta�łe�miej�sce� (tzw.�ko�per�tę)� tyl�kodla�swo�je�go�au�ta.

DOK. NA STR. 12

Gdzie jest pre zy dent?

reklama

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�te�raz�Ko�nin.pl,�ca�łe�cen�trum�sta�re�go�Ko�ni�na,�osie�-dla�od�pierw�sze�go�do�czwar�te�go,�uli�ca�11�Li�sto�pa�da�na�pią�tym�i�Cho�pi�nana�Za�to�rzu�ma�ją�się�zna�leźć�w�stre�fie�płat�ne�go�par�ko�wa�nia.�Pre�zy�dent�Ma�-rek�Wasz�ko�wiak�tłu�ma�czy,�że�to�tyl�ko�wstęp�ny�pro�jekt�do�dys�ku�sji.

Ko�niń�skie�ko�ło�Fe�de�ra�cji�Mło�dych�So�-cjal�de�mo�kra�tów�jed�no�gło�śnie�uchwa�li�ło,�żew�naj�bliż�szych�wy�bo�rach�do�Sej�mu�po�przetyl�ko�swo�je�go�prze�wod�ni�czą�ce�go�-�Łu�ka�szaGrze�la�ka.�Na�to�miast�na�py�ta�nie,�czy�ko�ło�po�-prze�w�naj�bliż�szych�wy�bo�rach�par�la�men�tar�-nych�ko�niń�skie�go�kan�dy�da�ta,�ale�spo�za�ko�łaFMS,�aż�27�spo�śród�32�gło�su�ją�cych�osób�od�-po�wie�dzia�ło�„nie”.�Czte�ry�oso�by�się�wstrzy�-ma�ły,�a�jed�na�za�de�kla�ro�wa�ła�go�to�wość�po�par�-cia�Elż�bie�ty�Stre�ker�-Dem�biń�skiej.

Czy�wy�nik�te�go�gło�so�wa�nia�jest�symp�-to�mem�ja�kie�goś�po�waż�niej�sze�go�roz�dź�wię�-ku�na�le�wi�cy�mię�dzy�mło�dy�mi�i�sta�ry�mi?

Do� pew�ne�go� stop�nia� za�pew�ne� tak,� aletrud�no�po�wie�dzieć,�czy�na�le�wi�cy�na�praw�-dę�szy�ku�je�się�już,�tak�ocze�ki�wa�na,�zmia�napo�ko�le�nio�wa,�bo�do�pa�try�wać�się�tu�moż�narów�nież�echa�kon�flik�tu�mię�dzy�miej�ski�mi(Elż�bie�ta� Stre�ker�-Dem�biń�ska)� i� po�wia�to�-wy�mi� (Ste�fan� Dzia�ma�ra)� struk�tu�ra�miSLD.�Mło�dzi�so�cjal�de�mo�kra�ci�z�mia�sta�i�po�-wia�tu�po�łą�czy�li�się�bo�wiem�w�jed�no�ko�ło,cze�go�rzecz�ni�kiem�w�SLD�jest�wła�śnie�Ste�-fan�Dzia�ma�ra,�a�pa�ni�po�seł�z�ko�lei�po�zo�sta�-je� zwo�len�nicz�ką� ist�nie�ją�ce�go�po�dzia�łu�ko�-niń�skie�go�so�ju�szu�na�mia�sto�i�po�wiat.�

OLeR

Fa sa da do po praw ki

Ani�za�stęp�ca�pre�zy�den�ta,�ani�rzecz�-nik�urzę�du�nie�chcą�jed�nak�in�for�mo�waćo�sta�nie�zdro�wia�i�ter�mi�nie�po�wro�tu�dopra�cy�go�spo�da�rza�mia�sta,�tłu�ma�cząc,�żeto�pry�wat�na�spra�wa�pre�zy�den�ta�i�je�go�ro�-dzi�ny.�Wia�do�mo,�że�po�po�nad�ty�go�dnio�-wym�po�by�cie�w�ko�niń�skim�szpi�ta�lu,�pre�-zy�dent�tra�fił�do�ośrod�ka�kar�dio�lo�gicz�ne�-go� w� Za�brzu,� gdzie� prze�szedł� spe�cja�li�-stycz�ny� za�bieg.� Te�raz� prze�by�wa� na� re�-kon�wa�le�scen�cji�i�do�pra�cy�wró�ci�praw�do�-po�dob�nie�pod�ko�niec�wa�ka�cji.�

O�po�wrót�pre�zy�den�ta�do�pra�cy�py�ta�jątak�że�dzia�ła�cze�PO,�któ�rzy�uwa�ża�ją,�że�nie�-któ�re�pro�jek�ty,�jak�cho�ciaż�by�płat�na�stre�fapar�ko�wa�nia,� są� wpro�wa�dza�ne� bez� je�gokon�sul�ta�cji.� -� Pro�jekt� po�wi�nien� po�cze�kaćdo� po�wro�tu� pre�zy�den�ta� No�wic�kie�go� dopra�cy�-�uwa�ża�po�seł�PO�To�masz�No�wak.�

Choć� za�stęp�cy� pre�zy�den�ta� za�pew�-nia�ją�ogól�nie�o�po�pra�wia�ją�cym�się�sta�niezdro�wia� Jó�ze�fa� No�wic�kie�go,� mo�że� jed�-nak� war�to� od�po�wie�dzieć� ofi�cjal�nie� napy�ta�nie:�gdzie�jest�pre�zy�dent?� Ska

Od�30�ma�ja�pre�zy�dent�Ko�ni�na�Jó�zef�No�wic�ki�prze�by�wa�na�zwol�nie�niu�le�kar�-skim,�po�tym�jak�za�słabł�na�sa�mo�rzą�do�wym�pik�ni�ku.�Po�le�cze�niu�w�Ko�ni�niei�w�ośrod�ku�kar�dio�lo�gicz�nym�na�Ślą�sku�prze�by�wa�te�raz�w�sa�na�to�rium.�

Mło�dzi�ko�niń�scy�so�cjal�de�mo�kra�ci�nie�po�prą�Elż�bie�ty�Stre�ker�-Dem�biń�skiej�w�te�go�-rocz�nych�wy�bo�rach�do�Sej�mu.

Bunt na le wi cy?

Jak� tłu�ma�czy� je�go� za�stęp�ca� Jo�lan�taGosz�czyń�ska,� cho�dzi� przede� wszyst�kim� ood�two�rze�nie�i�ura�to�wa�nie�te�go,�co�da�się�za�-cho�wać�w�fa�sa�dzie�głów�nej�za�byt�ku.�Po�praw�-ki�na�ele�wa�cji�bę�dą�kosz�to�wać�pa�ra�fię�oko�ło50.000�zło�tych,�o�czym�pro�boszcz�już�po�in�-for�mo�wał� pa�ra�fian.� Po�przed�ni� re�mont� ele�-wa�cji�od�był�się�bo�wiem�bez�wła�ści�we�go�nad�-zo�ru�kon�ser�wa�tor�skie�go�i�pra�ce�re�no�wa�cyj�new�czę�ści�nie�zo�sta�ły�ode�bra�ne.�

Zbul�wer�so�wa�ni� ze�szło�rocz�ny�mi�nie�do�-pa�trze�nia�mi� kon�ser�wa�tor�ski�mi� ko�ni�nia�niewy�sto�so�wa�li�wów�czas� list�otwar�ty�do�Mi�ni�-stra� Kul�tu�ry� i� Dzie�dzic�twa� Na�ro�do�we�go.

Głów�ni� je�go� sy�gna�ta�riu�sze� to� To�masz� An�-drzej�No�wak�z�To�wa�rzy�stwa�Przy�ja�ciół�Ko�ni�-na,�Mi�chał�Grusz�czyń�ski�z�ko�niń�skie�go�od�-dzia�łu�PTTK�i�Piotr�Ko�ryt�kow�ski,�ko�niń�skirad�ny.�List�pod�pi�sa�ły�w�su�mie�103�oso�by.

Pro�gram�na�praw�czy�zo�stał�przy�go�to�wa�-ny�przez�kon�ser�wa�to�rów�z�Kra�ko�wa�i�po�ro�-ku� od� po�przed�niej� re�no�wa�cji� przy�stą�pio�nodo�ko�lej�nej.�-�Bę�dzie�to�na�pew�no�le�piej�wy�-glą�da�ło� –� de�kla�ru�je� Jo�lan�ta� Gosz�czyń�ska� iwy�mie�nia� sze�ro�ki� i� spe�cja�li�stycz�ny� za�kresprac,�któ�re�trze�ba�prze�pro�wa�dzić�aby�za�cho�-wać� jak� naj�wię�cej� ory�gi�nal�nych� ele�men�tówar�chi�tek�tu�ry�sa�kral�nej.� Ska

Na�fa�sa�dzie�głów�nej�ko�ścio�ła�far�ne�go�w�sta�rym�Ko�ni�nie�trwa�ją�pra�ce�kon�ser�wa�tor�skie.�Po�pra�-wia�na�jest�ze�szli�fo�wa�na�przy�oka�zji�nie�daw�ne�go�re�mon�tu�ele�wa�cja�za�byt�ko�we�go�ko�ścio�ła�św.Bar�tło�mie�ja.�Pra�ce�nad�zo�ru�je�bez�po�śred�nio�Wiel�ko�pol�ski�Kon�ser�wa�tor�Za�byt�ków�w�Po�zna�niu.

Fot. A

. Pi la

r ska

Ko nin w stre fie

Pierw�sza�set�kaOd�da�je�my�do�pań�stwa�rąk�set�ny�nu�merKu�rie�ra�Ko�niń�skie�go.�Sto�nu�me�rów�to�niejest�mo�że� licz�ba�wiel�ka,�ale�w�dzie�jachga�ze�ty�bez�płat�nej�na�pew�no�zna�czą�ca.

Cie�szy�my�się�tym�bar�dziej,�że�w�po�-przed�nim�nu�me�rze�ogło�si�li�śmy�prze�kro�-cze�nie�mi�lio�na�eg�zem�pla�rzy�Ku�rie�ra.�A�telicz�by�naj�le�piej�świad�czą�o�tym,�że�choćwciąż�zwięk�sza�my�na�kład,�Ku�rier�na�daljest�po�szu�ki�wa�ny�i�roz�cho�dzi�się�w�więk�-szo�ści�w�cią�gu�kil�ku�go�dzin�od�do�star�cze�-nia�do�punk�tów�kol�por�ta�żu.

Wy�da�nia�set�ne�go�nu�me�ru�w�ża�denspe�cjal�ny�spo�sób�nie�świę�tu�je�my,�sku�pia�-jąc�się�ra�czej�na�sta�ra�niach,�by�na�sza�ga�ze�-ta� co�raz� le�piej� od�po�wia�da�ła� po�trze�bomna�szych�Czy�tel�ni�ków. Re�dak�cja

2 aktualności

Człon�ko�wie� po�łą�czo�nych� ko�mi�-sji� bez�pie�czeń�stwa�mia�sta� Ko�ni�na� ipo�wia�tu� ko�niń�skie�go� dys�ku�to�wa�li� oza�gro�że�niach�zwią�za�nych�ze�zmia�nąusta�wy� dro�go�wej.� Jak� już� in�for�mo�-wa�li�śmy,�od�1�lip�ca�waż�ność�tra�cą�wi�-nie�ty.�Na�od�cin�ku�au�to�stra�dy�A�2�zKo�ni�na� do� Po�zna�nia� przy�wró�co�nezo�sta�ną� dla� ti�rów� opła�ty� na� bram�-kach.�Sza�cu�je�się,�że�ruch�cię�ża�ró�wekprze�nie�sie�się�na�dro�gi�al�ter�na�tyw�nedo� au�to�stra�dy.� We�dług� pro�jek�tu

przy�go�to�wa�ne�go� na� zle�ce�nie� Au�to�-stra�dy�Wiel�ko�pol�skiej� są,� na�wet� 60pro�cent� sa�mo�cho�dów� cię�ża�ro�wychzje�dzie�z�A2�na�dro�gi�al�ter�na�tyw�ne.Na�jazd�ti�rów�na�Ko�nin�i�Go�li�nę

ma�po�wstrzy�mać�wciąż�obo�wią�zu�ją�-cy�za�kaz�wjaz�du�do�mia�sta�sa�mo�cho�-dów�o�ma�sie�po�wy�żej�12�ton.�Ma�rekWasz�ko�wiak,� za�stęp�ca� pre�zy�den�taKo�ni�na,� za�ape�lo�wał� do� po�li�cji� i� in�-spek�cji�trans�por�tu�dro�go�we�go�o�eg�ze�-kwo�wa�nie� te�go� prze�pi�su.� Po�nad�to

Ma�rek� Kmie�cik,� z� Za�rzą�du� DrógWo�je�wódz�kich�za�po�wie�dział,�że�zna�-ki�ogra�ni�cza�ją�ce�po�ru�sza�nie�się�cięż�-kich�sa�mo�cho�dów�zo�sta�ną�po�sta�wio�-ne�na�dro�dze�Słu�go�cin�–�Go�li�na.�Po�nad�to� człon�ko�wie� ko�mi�sji

po�stu�lu�ją� aby� elek�tro�nicz�nym� sys�-te�mem�opłat,�któ�ry�bę�dzie�obo�wią�-zy�wał�na�au�to�stra�dach�bę�dą�cych�wge�stii� Ge�ne�ral�nej� Dy�rek�cji� DrógKra�jo�wych� i� Au�to�strad� i� dro�gachszyb�kie�go� ru�chu� oraz� czę�ści� drógkra�jo�wych,� ob�jąć� tak�że� od�ci�nekdro�gi�92�Wrze�śnia�–�Ko�nin�–�Ko�ło.Wąt�pli�wo�ści�wy�ra�ził�na�to�miast�Ta�-de�usz�Jan�kow�ski,�wójt�Krzy�mo�wa.�-Ozna�cza�ło�by� to,� że�na�si�miesz�kań�-cy� do�jeż�dża�ją�cy� do� Ko�ni�na� bę�dąmu�sie�li� pła�cić.� Obec�nie� sys�temobej�mu�je� sa�mo�cho�dy� o� ma�sie� po�-wy�żej�3,5� to�ny,� ale� jak� znam�ży�cieto� nie�ba�wem� tak�że� oso�bo�we� bę�dąpła�cić.�Nie�chce�my�aby�ti�ry�jeź�dzi�łydro�gą�92,�bo�pa�mię�ta�my,�że�do�cho�-dzi�ło� do�wy�pad�ków,� a�wte�dy� ruchpusz�cza�no� przez� dro�gi� gmin�ne,któ�re� zo�sta�ły� znisz�czo�no�–� po�wie�-dział�Ta�de�usz�Jan�kow�ski.Tak�że� po�seł� Elż�bie�ta� Stre�ker�-

-Dem�biń�ska�wy�ra�zi�ła�prze�ko�na�nie,że�wpro�wa�dze�nie�opłat�ozna�cza�ło�-by,�że�przed�się�bior�cy�ze�Słup�cy�czyStrzał�ko�wa� do�jeż�dża�ją�cy� do� Ko�ni�-na� mu�sie�li�by� po�no�sić� do�dat�ko�wekosz�ty.� Rad

Fil�mo�wą� ilu�stra�cję� do� tej� in�for�-ma�cji� moż�na� obej�rzeć� nawww.LM.pl.

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�te�raz�Ko�nin.pl,�za�kaz�wjaz�du�do�Ko�ni�-na�sa�mo�cho�dów�o�ma�sie�po�wy�żej�12�ton�oraz�po�jaz�dów�o�ma�-sie�po�wy�żej�18�ton�na�dro�dze�Słu�go�cin�-�Go�li�na�ma�po�wstrzy�-mać�in�wa�zję�ti�rów�na�dro�dze�kra�jo�wej�92.�

Przed na jaz dem ti rów

Fot. R

. O

lej n

ik

Więk�szość�TIR�-ów�zje�dzie�z�au�to�stra�dyją�cej�się�fir�my”Już� te�raz�wia�do�mo,� że� to� za�le�ce�-

nie� Po�wia�to�we�go� Le�ka�rza�We�te�ry�na�-rii� nie� zo�sta�nie� wy�ko�na�ne.� W� tejchwi�li� w� pla�ców�ce� prze�by�wa� po�nad150� psów� i� ko�tów.� Sy�tu�ację� kom�pli�-ku�je� fakt,� że� co�dzien�nie� do� schro�ni�-ska� do�cie�ra�ją� sy�gna�ły� o� po�rzu�co�nychzwie�rzę�tach,� a� bę�dzie� ich� znacz�niewię�cej� w� związ�ku� z� wa�ka�cja�mi.� Naszczę�ście�od�lu�te�go�uda�ło�się�umie�ścićw� no�wych� do�mach� 90� psów,� po�pra�-wio�no�też�in�fra�struk�tu�rę�obiek�tu.Po�wia�to�wy�Le�karz�We�te�ry�na�rii�Ire�-

ne�usz� Sze�fliń�ski� do�ce�nia� te� sta�ra�nia� iprzy�zna�je,� że� w� schro�ni�sku� w� cią�gu

ostat�nich� czte�rech� mie�się�cy� zmie�ni�łosię�na�lep�sze,�na�to�miast�i�tak�nie�roz�wią�-zu�je�to�pro�ble�mu.�Ko�nin�po�wi�nien�wy�-bu�do�wać�no�we�schro�ni�sko.�-�Ta�kie�pra�-ce� po�win�ny� ru�szyć� na� po�cząt�ku� przy�-szłe�go�ro�ku�-�za�po�wia�da�Ma�rek�Wasz�ko�-wiak,�za�stęp�ca�pre�zy�den�ta�Ko�ni�na.�Mia�stu,�do�któ�re�go�na�le�ży�obec�ne

przy�tu�li�sko,� za�nie�wy�peł�nie�nie�we�te�-ry�na�ryj�nych�za�le�ceń�gro�zi�grzyw�na�wwy�so�ko�ści�50�ty�się�cy�zło�tych.�Jed�nakwszyst�ko�wska�zu�je� na� to,� że� do� te�gonie�doj�dzie.�Po�wia�to�wy�Le�karz�We�te�-ry�na�rii� cze�ka� na� ruch� sa�mo�rzą�dow�-ców�i�roz�mo�wy�w�tej�spra�wie.� Ska

Rytmix w czołówce

Cią gle za du żo

Przed� ko�niń�skim� ma�gi�stra�tem� za�-wisł� wiel�ki� ba�ner� z� na�pi�sem� „Walcz� zvon�Fi�sku�sem”�i�te�mu�te�ma�to�wi�by�ło�po�-świę�co�ne�spo�tka�nie�dzia�ła�cza�No�wej�Pra�-wi�cy�w�Ko�ni�nie.�Po�li�tyk�prze�ko�ny�wał,�żew�ży�cie�oby�wa�te�li� in�ge�ru�ją�usta�wy,� roz�-po�rzą�dze�nia� i�prze�pi�sy.� -�Chce�my�przy�-wró�cić�Pol�sce�na�dzie�ję,�wła�sność�pry�wat�-ną�i�wol�ność.�Idzie�my�w�złym�kie�run�ku,nie�do�wol�no�ści,� ale�do�ustro�ju,�w�któ�-rym� biu�ro�kra�cja� rzą�dzi� wszyst�kim� –ogło�sił� na�wstę�pie� po�li�tyk.� -�Ustaw� jestco�raz�wię�cej,�a�par�tie�–�czy�to�PO,�czy�PiS-�są�bar�dziej�le�wi�co�we�od�SLD.�

Ja�nusz�Kor�win�-Mik�ke� pięt�no�wałma�chi�nę� urzęd�ni�czą,� a� zwłasz�cza� fi�-sku�sa.� -�Po�dat�ki�nie�ude�rza�ją�w�wiel�-kie,�ale�przede�wszyst�kim�w�ma�łe�fir�-my�-�prze�ko�ny�wał.�-�Zwy�kli�lu�dzie�sąbi�ci�po�tył�ku,�pie�nią�dze�są�im�od�bie�-ra�ne�w�po�sta�ci� po�dat�ków.� Im�kto� le�-piej�pra�cu�je,�to�pła�ci�pań�stwu�grzyw�-nę,�a� jak�pra�cu�je� się� jesz�cze� le�piej,� topo�da�tek� pro�gre�syw�ny� i� czte�ry� ra�zywięk�szą�grzyw�nę.�Po�co�te�po�dat�ki�są–�py�tał.� -�One�pra�wie�nie�przy�no�sządo�cho�du�skar�bo�wi�pań�stwa.�

Ska

Na�pla�cu�Wol�no�ści�w�Ko�ni�nie�do�wal�ki�z�fi�sku�sem�za�chę�cał�sam�Ja�-nusz�Kor�win�-Mik�ke�z�no�wej�Pra�wi�cy.�To�ozna�cza,�że�kam�pa�nia�wy�-bor�cza�roz�po�czę�ła�się�na�do�bre.�

Fot. A

. Pi la

r ska

KO�MEN�TA�RZE�na�LM.pl:

Obroń�i�ochroń�nas�Bo�że�od�ta�kie�-go�czło�wie�ka,�on�jesz�cze�gor�szy�od�Bal�-ce�ro�wi�cza.�Jak�by�on�rzą�dził,�nie�by�ło�byżad�nej�zniż�ki�na�le�ki,�a�za�każ�de�wej�ściedo�ga�bi�ne�tu�le�ka�rza�ro�dzin�ne�go�trze�baby�by�ło�pła�cić,�za�każ�dą�po�ra�dę�osob�no,za�wy�pi�sa�nie�re�cep�ty�tak�sa�mo,�a�lu�dzieby� zdy�cha�li� bez� opie�ki� me�dycz�nej� nauli�cy.� Te� je�go� nie�po�waż�ne� po�my�sły� napro�gu� fan�ta�sty�ki� na�uko�wej� po�win�nybyć� le�czo�ne� w� szpi�ta�lu� psy�chia�trycz�-nym�w�Gnieź�nie.�

Pa�mię�taj� tyl�ko,� że� je�że�li� z� wła�snejkie�sze�ni�miał�byś� pła�cić� za� opie�kę�me�-dycz�ną�czy�le�ki,�to�nie�mu�siał�byś�aż�60proc.� pen�sji� prze�zna�czać� na� po�dat�ki,więc�był�byś�bo�gat�szy�o�te�60�proc.,�więcre�al�nie�mógł�byś�iść�do�lep�sze�go�le�ka�rza,a� i� na� le�ki� by� ci� wy�star�czy�ło.� Za�py�tajzna�jo�mych,� ilu� z� nich� cho�dzi� do� pu�-blicz�ne�go� den�ty�sty.� To�ma� być� opie�kazdro�wot�na?

Otóż�to!�Mnie�od�cią�ga�ją�450�zł�nasa�mą� skład�kę� na�NFZ� i� gów�no� z� te�gomam.�Umó�wić� się� na� bie�żą�cy� kwar�tałtrud�no�do�ja�kie�go�kol�wiek�le�ka�rza�-�mu�-sze� ko�rzy�stać� z� Me�di�co�ver.� 450� zł� towię�cej�niż�ja�kie�kol�wiek�pry�wat�ne�ubez�-pie�cze�nie� zdro�wot�ne� w� opcji� PRE�-MIUM�na�za�cho�dzie.�

To�by�ło...�dziw�ne.�

Jak� w� Sej�mie� pierw�szej� ka�den�cjiKor�win� zgło�sił� po�stu�lat,� by� za�ka�zaćuchwa�la�nia�bu�dże�tu�z�de�fi�cy�tem,�to�gowy�śmia�no.�Dziś�dług�pu�blicz�ny�Pol�skiprzy�ra�sta�o�1000�zło�tych�na�se�kun�dę!

Wal czy z fi sku sem

Dzie�cię�ca� for�ma�cja� do� 11� lat� zaukład�„Nie�bez�piecz�na�za�ba�wa"�zdo�by�łapierw�sze�miej�sce�i�ty�tuł�mi�strza�Pol�ski.Zna�ko�mi�cie� za�tań�czy�ła� for�ma�cja� do�ro�-słych�po�wy�żej�15� lat.�Ukła�dem�„Pta�ki”wy�wal�czy�li�ty�tuł�wi�ce�mi�strza�Pol�ski.

Do�udzia�łu�w�mi�strzo�stwach�świa�taza�kwa�li�fi�ko�wa�li�się�rów�nież:�du�et�An�naMa�tlew�ska,� Mi�chał� Pa�ruc�ki� -� dru�giemiej�sce� w� ka�te�go�rii� po�wy�żej� 15� lat� zaukład� „Cho�ra�mi�łość”,�du�et�Mar�ta�Ko�-cio�łek,� Mar�ty�na� Sie�masz�ko� -� dru�giemiej�sce�w�ka�te�go�rii�do�11� lat� za�układ„Nie�uda�ne� ło�wy”,� du�et� We�ro�ni�ka� Ka�-

miń�ska,�Ka�ro�li�na�Wró�bel�-�trze�cie�miej�-sce�w�kat.�do�11�lat�za�układ�„Me�ta�mor�-fo�za”,�du�et�Ka�ta�rzy�na�Ła�paj,�Iza�be�la�Ku�-cal�-�trze�cie�miej�sce�w�kat.�12-15�lat�zaukład� „Za� gło�sem� ser�ca,� czy� ro�zu�mu”oraz�so�lo�An�na�Ma�tlew�ska�-�3�miej�sce�wkat.�pow.�15�lat�za�układ�„Lo�ne�ly”,�so�loKa�je�tan�Pi�lar�ski�-�3�miej�sce�w�kat.�12-15lat�za�układ�„Pod�pre�sją”,�so�lo�Ma�ciej�Ka�-deb�ski�-�3�miej�sce�w�kat.�pow.�15�lat�zaukład�„Sick�play�er”.

Naj�młod�sza�gru�pa�Ryt�mix�8�(dzie�cido� 7� lat)� w� ka�te�go�rii� do� 11� lat� za�ję�łasiód�me�miej�sce.� Ska

Nie�wie�le�cza�su�po�zo�sta�ło�To�wa�rzy�stwu�Opie�ki�nad�Zwie�rzę�ta�mi�na�to,aby�ogra�ni�czyć�licz�bę�prze�by�wa�ją�cych�w�ko�niń�skim�schro�ni�sku�czwo�-ro�no�gów�do�110.

O�nie�ty�po�wej�po�rze�pra�co�wa�ła� ra�-da� bu�do�wy� ko�niń�skie�go� bul�wa�ru.Przed�sta�wi�cie�le�wszyst�kich�stron�za�an�-ga�żo�wa�nych�w�bu�do�wę�spo�tka�li�się�bo�-wiem� na� mo�ście� To�ruń�skim� do�pie�ropo�go�dzi�nie�22.�–�Tak�póź�na�po�ra�wy�-ni�ka�z�te�go,�że�mu�si�my�zde�cy�do�wać�otym,� ja�kie�go� ro�dza�ju� świa�tło� zo�sta�nieza�in�sta�lo�wa�ne�na�bul�wa�rach�–�po�wie�-dzia�ła�Elż�bie�ta�Ty�lus�-Dem�biń�ska.

Po�udzie�le�niu�nie�zbęd�nych�wy�ja�-śnień� przez� przed�sta�wi�cie�la� fir�myPhi�lips,�człon�ko�wie�ra�dy�mo�gli�prze�-ko�nać� się,� na� czym� po�le�ga�ją� róż�ni�cew� dwóch� ro�dza�jach� oświe�tle�nia� za�-pro�po�no�wa�ne�go�przez�ofe�ren�ta.�Zde�-cy�do�wa�no,� że� ko�niń�ski� bul�war� nad�-war�ciań�ski� bę�dzie� oświe�tla�ny� świa�-tłem�bia�łym.

Ska

Bul war no cą

Wie�sła�wa� Wol�na,� Zbi�gniew� Woj�na�-row�ski,�Ko�niń�ski�Klub�Szer�mier�czy�ira�do�sław�Ład�czuk�–� to� te�go�rocz�nilau�re�aci�Be�ne�dyk�tów,�ty�tu�łów�przy�-zna�wa�nych�przez�Prze�gląd�Ko�niń�skiza�roz�sła�wia�nie�Ko�ni�na�i�re�gio�nu.�

Ini�cja�to�rzy� od� kil�ku�na�stu� lat� wy�-róż�nia�ją� sta�tu�et�ką� Be�ne�dyk�ta� oso�by,któ�re�w�róż�ny�spo�sób�roz�sła�wia�ją�Ko�nini�re�gion�w�kra�ju�i�na�świe�cie.�Wśród�lau�-re�atów� jest� mię�dzy� in�ny�mi� Jan� A.P.Kacz�ma�rek,�kom�po�zy�tor�i�Szy�mon�Bo�-brow�ski,�ak�tor.�Z�każ�dym�ro�kiem�li�stana�zwisk�jest�co�raz�dłuż�sza.�

W� tym� ro�ku�Be�ne�dyk�ta� ode�bra�łaWie�sła�wa�Wol�na,� cho�re�ograf� i� za�ło�ży�-ciel�ka� ze�spo�łu� ta�necz�ne�go� Ryt�mix,któ�ry� wie�lo�krot�nie� był� na�gra�dza�ny,mię�dzy� in�ny�mi� Grand� Prix� na� te�go�-rocz�nym� fe�sti�wa�lu� dzie�cię�cym�w�Ko�-ni�nie.�W�tym�gro�nie�zna�lazł�się�tak�żeZbi�gniew� Woj�na�row�ski,� pi�sarz� i� ry�-sow�nik,� Ko�niń�ski� Klub� Szer�mier�czyoraz� Ra�do�sław� Ład�czuk,� ope�ra�tor� fil�-mo�wy,� au�tor� zdjęć� do� po�pu�lar�nejostat�nio�„Sa�li�sa�mo�bój�ców”.� Ska

Na�de�ba�tę�na�te�mat�oby�wa�tel�skie�-go�udzia�łu�w�roz�wo�ju�spo�łecz�no�ścilo�kal�nej� za�pra�sza� sto�wa�rzy�sze�nieAk�cja�Ko�nin.

Wśród� za�pro�szo�nych� pre�le�gen�tówjest�Hen�ryk�Wu�jec,� do�rad�ca�pre�zy�den�taRP,�któ�ry�przed�sta�wi�za�ło�że�nia�par�ty�cy�pa�-cji�spo�łecz�nej�i�Bo�gna�Frąsz�czak,�dy�rek�torCen�trum� Do�radz�twa� Za�wo�do�we�go� dlaMło�dzie�ży� z� Po�zna�nia,� któ�ra� wy�stą�pi� zwy�kła�dem�na�te�mat�„Roz�wo�ju�lo�kal�nychor�ga�ni�za�cji� po�za�rzą�do�wych,� spo�łecz�nejak�ty�wa�cji�mło�dzie�ży”.�Bę�dzie�też�Na�tha�-lie�Bol�gert�z�Trust�for�Ci�vil�So�cie�ty,�któ�rabę�dzie�mó�wi�ła�o�„Źró�dłach�fi�nan�so�wa�niadzia�łań�spo�łecz�nych”�oraz�Ka�ta�rzy�na�Bat�-ko�-To�łuć�ze�Sto�wa�rzy�sze�nie�Li�de�rów�Lo�-kal�nych�z�re�fe�ra�tem�na�te�mat�„Pro�gra�mywspół�pra�cy�po�mię�dzy�ad�mi�ni�stra�cją�a�or�-ga�ni�za�cja�mi�po�za�rzą�do�wy�mi”.

Spo�tka�nie�od�bę�dzie�się�30�czerw�cao�godz.�12�w�ko�niń�skim�ra�tu�szu.�-�De�-ba�ta� jest� otwar�ta,�więc� za�pra�sza�my�dodys�ku�sji�rów�nież�miesz�kań�ców�Ko�ni�na–� za�chę�ca�Bar�tosz� Ję�drzej�czak� z�Ak�cjiKo�nin.� OLeR

Be�ne�dyk�ty�z�Ko�ni�na�

De�ba�ta�dla�roz�wo�ju

Ko�niń�ski�ze�spół�ryt�mix�wró�cił�z�ko�lej�ny�mi�suk�ce�sa�mi�z�kra�jo�wych�mi�-strzostw�IDO�Show�Dan�ce,�któ�re�od�by�ły�się�w�Twar�do�gó�rze.�

czwartek, 30 czerwca 2011 aktualności 3Przy�gar�nij�zwie�rza�ka!

MA�RI�SA� zo�sta�ła� re�zy�dent�ką� ko�-niń�skie�go� schro�ni�ska� 1� czerw�ca� 2011ro�ku.�Przy�wie�zio�no�ją�z�ul.�Pił�sud�skie�gow�Ko�ni�nie.� Jest�mło�dą� su�nią,�uro�dzi�łasię�w�ma�ju�2010�ro�ku.�Ma�w�swo�ich�ge�-nach�hu�skie�go,�co�wi�dać�po�oczach,�któ�-re�są�w�dwóch�ko�lo�rach,�jed�nak�z�wy�glą�-

du� przy�po�mi�na� owczar�ka� nie�miec�kie�-go.� Ma�ri�sa� jest� ła�god�na,� mi�ła� i� tro�chęsza�lo�na.� Lu�bi� spa�ce�ry,� na� smy�czy� cho�-dzi� do�brze.�Wo�bec� in�nych� psów� i� su�-czek� nie� wy�ka�zu�je� agre�sji.� Ma�ri�sa� jestdość�wy�so�ka,�ma�oko�ło�50�cm�w�kłę�bie.

Ma�ri�sa�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.

Rock Gien ka Lo ski W� piąt�ko�wy� wie�czór� skwer� przedKo�niń�skim� Do�mem� Kul�tu�ry� roz�-brzmiał�roc�kiem�i�blu�esem�za�spra�-wą�Gien�ka�Lo�ski�i�je�go�ze�spo�łu.�

Wy�stęp� zna�ne�go� z� pro�gra�mu� X�--Fac�tor� mu�zy�ka� wy�wo�ły�wał� emo�cjena�dłu�go,�za�nim�on�sam�sta�nął�na�ko�-niń�skiej� sce�nie.� Dar�mo�we� za�pro�sze�-nia� na� kon�cert� ro�ze�szły� się� w� oka�-mgnie�niu,� a� po�pu�lar�ność� na�cho�dzą�-cej�im�pre�zy�nie�ma�la�ła.�Z�ra�cji�ol�brzy�-mie�go�za�in�te�re�so�wa�nia�kon�cert�prze�-nie�sio�ny�zo�stał�z�wnę�trza�Ko�niń�skie�-go�Do�mu�Kul�tu�ry�na�skwer�przed�bu�-dyn�kiem�KDK.

Tuż� przed� go�dzi�ną� osiem�na�stąskar�pa� i� spa�ce�ro�we� alej�ki� za�ro�iły� sięod�lu�dzi.�Kon�cert�miał�od�być�się�bezwzglę�du� na� ka�pry�śną� ostat�nio� po�go�-dę,� któ�ra� na� szczę�ście� do�pi�sa�ła� i� ze�-spół� Gie�nek� Lo�ska� Band� wszedł� nasce�nę�w�bla�sku�słoń�ca.�

Przez�bli�sko�pół�to�rej�go�dzi�ny�cen�-trum�Ko�ni�na�tęt�ni�ło�moc�ny�mi�gi�ta�ro�-wy�mi� rif�fa�mi.�Gie�nek�wraz� z� ze�spo�-łem�we�wła�snym�sty�lu�wy�ko�na�li�wie�-le�utwo�rów�uzna�wa�nych�za�ka�mie�niemi�lo�we�w�hi�sto�rii�blu�esa�i�rock�‘n�‘rol�-la.� Wy�stęp� utrzy�ma�ny� był� w� du�chunie�po�kor�nej�mu�zy�ki� lat� sześć�dzie�sią�-tych� i� sie�dem�dzie�sią�tych� ubie�głe�gostu�le�cia.� Brzmie�nie� gi�tar� jak� i� gło�suwo�ka�li�sty� ocie�ka�ły�mo�cą,� su�ro�wo�ściąi�au�ten�tycz�no�ścią.�Gie�nek�swo�ją�cha�-ry�zmą� i� szcze�ro�ścią� po�rwał� rów�nieżnaj�młod�szą� pu�blicz�ność.� W� trak�ciekon�cer�tu� kil�ka�krot�nie� ze�ska�ki�wał� zesce�ny,�sia�dał�przed�nią,�od�pa�lał�pa�pie�-ro�sa�i�wsłu�chi�wał�się�w�mu�zy�kę�swo�-je�go� ze�spo�łu.�W�pew�nym�mo�men�ciewy�jął� na�wet� ko�mór�kę� i� za�czął� ro�bićzdję�cia�pu�blicz�no�ści�oraz�fo�to�gra�fom,za�pew�nia�jąc,�że�tra�fią�one�na� je�go�fa�-ce�bo�oko�wy�pro�fil.�

Po� kon�cer�cie,� ob�lę�żo�ny� przezko�ni�nian,� roz�dał� set�ki� au�to�gra�fów,

na�wet� na� bi�le�tach� MZK� i� skle�po�-wych� pa�ra�go�nach.� Dał� rów�nieżprze�ko�nać�się�ko�niń�skiej�mło�dzie�żydo�wzię�cia�udzia�łu�w�ma�łej�ce�le�bra�-cji�świa�to�we�go�dnia�przy�tu�la�nia.�Wcza�sie,� któ�ry� po�świę�cił� pu�blicz�no�-ści�po�kon�cer�cie,�eki�pie�tech�nicz�nejuda�ło� się� prak�tycz�nie� zde�mon�to�-wać�sce�nę.

Kie�dy�skwer�w�koń�cu�opu�sto�szał,Gie�nek�w�to�wa�rzy�stwie�swo�je�go�gi�ta�-rzy�sty�–�An�drze�ja�„Ma�ka�ra”�Ma�ka�re�-wi�cza�–�udał�się�na�spo�tka�nie�z�dzien�-ni�ka�rza�mi�w�Ko�niń�skim�Do�mu�Kul�-tu�ry.�Wo�ka�li�sta�szcze�rze�opo�wia�dał�owpły�wie�pro�gra�mu�X�-Fac�tor�na�ży�cie

je�go� i� ze�spo�łu.� Mó�wił� o� pla�nach� naprzy�szłość,� mię�dzy� in�ny�mi� o� wy�da�-niu� pły�ty� z� au�tor�ski�mi� kom�po�zy�cja�-mi.�Cią�gnię�ty�nie�co�za�ję�zyk,�opo�wia�-dał� rów�nież�o� ryn�ku�mu�zycz�nym�naje�go� ro�dzin�nej� Bia�ło�ru�si.� Prze�ko�nałwszyst�kich� ze�bra�nych� swo�ją� au�ten�-tycz�no�ścią�i�po�ka�zał�cha�rak�ter,�któ�re�-go�nie�da�ne�by�ło�zo�ba�czyć�w�ko�mer�-cyj�nym� pro�gra�mie.� W� mię�dzy�cza�siemło�dzież�ze�bra�na�pod�okna�mi�KDK�--u� nie�prze�rwa�nie� skan�do�wa�ła� je�goimię�i�na�zwi�sko.� kOS

Fil�mo�wy� za�pis� te�go� wy�da�rze�niamoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Fot. K

. Ko ście

l ski

Po�wiat�ko�niń�ski�pod�pi�sał�umo�wę�oudzie�le�nie�po�mo�cy�fi�nan�so�wej�w�for�-mie�do�ta�cji�na�re�ali�za�cję�pro�gra�muusu�wa�nia�azbe�stu�w�2011�ro�ku.�

Pod�pi�sy�pod�do�ku�men�tem�zło�ży�li:Mał�go�rza�ta�Wa�szak,� sta�ro�sta� ko�niń�ski,wi�ce�sta�ro�sta� An�drzej� No�wak� oraz� re�-pre�zen�tu�ją�ca� Wo�je�wódz�ki� Fun�duszOchro�ny�Śro�do�wi�ska�Kry�sty�na�Po�śled�-nia.�Umo�wa� za�kła�da,� że� sa�mo�rząd�po�-wia�tu�otrzy�ma�na�li�kwi�da�cję�wy�ro�bówazbe�sto�wych� do�fi�nan�so�wa�nie� z� Wo�je�-wódz�kie�go� Fun�du�szu�Ochro�ny� Śro�do�-wi�ska� i�Go�spo�dar�ki�Wod�nej� w� Po�zna�-niu�do�kwo�ty�189.000�zło�tych.

Te�go�rocz�ny� koszt� de�mon�ta�żu,trans�por�tu�i�uty�li�za�cji�azbe�stu�wy�nie�siełącz�nie�539.000�zło�tych.�Dzię�ki� te�muze�wspar�cia�fi�nan�so�we�go�bę�dzie�mo�głosko�rzy�stać�oko�ło�250�wnio�sko�daw�ców,a� li�kwi�da�cji�ule�gnie�ko�lej�nych�520�tonazbe�stu.� Za�in�te�re�so�wa�nie� miesz�kań�-ców� po�wia�tu� udzia�łem� w� pro�gra�miejest�ogrom�ne.�W�tym�pół�ro�czu,�do�Wy�-dzia�łu�Ochro�ny�Śro�do�wi�ska�ko�niń�skie�-go� sta�ro�stwa� wpły�nę�ło� już� 210� wnio�-sków.

Pro�gram�usu�wa�nia�azbe�stu�i�wy�ro�-bów�za�wie�ra�ją�cych�azbest�z�te�re�nu�po�-wia�tu� ko�niń�skie�go� po�trwa� do� koń�ca2012�ro�ku.�Rad�ni�mo�gą�go�jed�nak�prze�-dłu�żyć.� Zgod�nie� z� umo�wa�mi� z� UniąEu�ro�pej�ską�Pol�ska�ma�czas�na� li�kwi�da�-cję�te�go�ma�te�ria�łu�do�2032�ro�ku.� Ska

reklama

Na li kwi da cjęazbe stu

Pierw�si� by�li� w� so�bo�tę� ra�no� ab�sol�-wen�ci�In�sty�tu�tu�Eko�no�micz�ne�go,�któ�rzyode�bra�li�do�ku�men�ty�ab�so�lu�to�ryj�ne�i�wy�-róż�nie�nia.� Na�to�miast� w� po�łu�dnie� wCen�trum� Wy�kła�do�wo�-Dy�dak�tycz�nymPWSZ�przy�uli�cy�Po�pie�łusz�ki�w�Ko�ni�nieod�by�ło�się�ab�so�lu�to�rium�stu�den�tów�fi�lo�-lo�gii�an�giel�skiej�i�nie�miec�kiej�oraz�in�for�-ma�cji�na�uko�wej�i�bi�blio�te�ko�znaw�stwa.

Go�ściem� spe�cjal�nym� po�łu�dnio�wejuro�czy�sto�ści�był�10-let�ni�An�tek�z�Ko�ni�-na.�Unie�ru�cho�mio�ny�przez�cho�ro�bę�nawóz�ku� chło�piec� zna�ko�mi�cie� mó�wi� poan�giel�sku,�a� je�go�ma�rze�niem� jest�wy�je�-chać�do�An�glii,�gdzie�mógł�by�prak�tycz�-nie�spraw�dzić�swo�je�umie�jęt�no�ści� ję�zy�-

ko�we�i�po�czuć�at�mos�fe�rę�oj�czy�zny�Szek�-spi�ra.�Ra�zem�z�Fun�da�cją�Mam�Ma�rze�-nie�stu�den�ci�PWSZ�po�sta�no�wi�li�po�mócmu� wy�je�chać� z� ro�dzi�ną� do� Lon�dy�nu.An�toś� otrzy�mał� od� nich� sym�bo�licz�nyczek�na�kwo�tę,�któ�ra�po�zwo�li�we�wrze�-śniu� zor�ga�ni�zo�wać� wy�jazd.� Na� cze�kunie� wpi�sa�no� żad�nej� kwo�ty,� po�nie�ważzbiór�ka�wciąż�trwa.

W� nie�dzie�lę� od�by�ło� się� na�to�miastab�so�lu�to�rium�stu�den�tów�In�sty�tu�tu�Po�-li�to�lo�gii,�In�sty�tu�tu�Pra�cy�So�cjal�nej�orazIn�sty�tu�tów�Pe�da�go�gi�ki�i�Tech�nicz�ne�go.�

OLeR

Fil�mo�wą�ilu�stra�cję�te�go�wy�da�rze�niamoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Lu�do�wcy�wy�sta�wią� też�mię�dzy� in�-ny�mi� Ma�rię� Wró�bel� (na�czel�ną� pie�lę�-gniar�kę�w�Wo�je�wódz�kim� Szpi�ta�lu�Ze�-spo�lo�nym� w� Ko�ni�nie,� rad�ną� po�wia�to�-wą),� Sta�ni�sła�wa�Ma�cie�jew�skie�go� (wi�ce�-bur�mi�strza�Kle�cze�wa)� i�Zdzi�sła�wa�Dę�-bow�skie�go� (wy�kła�dow�cę� w� PWSZ� w

Ko�ni�nie).� -� Chce�my� za�wal�czyć� o� dwaman�da�ty�w�okrę�gu.�W�ostat�nich�wy�bo�-rach�sa�mo�rzą�do�wych�do�Sej�mi�ku�mie�li�-śmy� tu�taj�po�nad�23�pro�cent�po�par�cia.To�do�bry� pro�gno�styk� przed� je�sie�nią�–za�zna�czył�Eu�ge�niusz�Grzesz�czak.

Ska

Bie lik do Sej mu?Li�de�rem�li�sty�PSL�w�okrę�gu�ko�niń�sko�-gnieź�nień�skim�bę�dzie�obec�ny�po�sełEu�ge�niusz�Grzesz�czak,�obok�któ�re�go�znaj�dzie�się�też�by�ły�ko�niń�ski�sta�ro�-sta�Sta�ni�sław�Bie�lik.�

Pra�wie�sied�miu�set�ab�sol�wen�tów�opusz�cza�w�tym�ro�ku�mu�ry�ko�niń�skiej�PWSZ.W�so�bo�tę�i�nie�dzie�lę�od�by�ły�się�ab�so�lu�to�ria�stu�den�tów�sied�miu�kie�run�ków.

Opusz cza ją mu ry uczel ni

Fot. R

. O

lej n

ik

reklama

Mał żeń stwo na po dwój nym ga zie-�Do�zda�rze�nia�do�szło�w�po�łu�dnie

na�uli�cy�Ko�niń�skiej�w�Ry�chwa�le�–�za�-wia�do�mił� re�dak�cję� miesz�ka�niec� Ry�-chwa�ła.�-�Pi�ja�ny�kie�row�ca,�któ�ry�na�do�-da�tek�wiózł� dziec�ko,� ude�rzył�w� in�nysa�mo�chód,� a� ten� w� na�stęp�ny.� Kie�dyprzy�je�cha�li�po�li�cjan�ci,�krzy�czał�że�mazna�jo�mo�ści� i� nikt� mu� nic� nie� zro�bi.Smacz�ku� spra�wie� do�da�je� fakt,� że� sa�-mo�chód� prze�sta�wi�ła� na� par�king� je�gożo�na,�któ�ra�ja�kiś�czas�te�mu�też�zo�sta�łaza�trzy�ma�na� za� jaz�dę� po� pi�ja�ne�mu,więc�nie�po�win�na�mieć�pra�wa�jaz�dy.

Re�na�ta�Pur�cel�-Ka�lus,� rzecz�nicz�kako�niń�skiej�po�li�cji,�po�twier�dzi�ła,�że�ta�-kie� zda�rze�nie� mia�ło� miej�sce.� –� Kie�-row�ca� wy�jeż�dżał� z� dro�gi� pod�po�rząd�-ko�wa�nej�i�do�pro�wa�dził�do�ko�li�zji�z�po�-jaz�dem,� któ�ry� je�chał� pra�wi�dło�wo,� aten�z�ko�lei�ude�rzył�w�na�stęp�ne�au�to�–po�in�for�mo�wa�ła� pa�ni� ko�mi�sarz.�–� Jaksię� oka�za�ło,� kie�ru�ją�cy�miał�w� or�ga�ni�-

zmie� pra�wie� trzy� pro�mi�le� al�ko�ho�lu.Co� do� je�go� za�cho�wa�nia,� to� po�dob�nofak�tycz�nie�do�ko�goś�dzwo�nił,�aż�po�li�-cjant�zwró�cił�mu�uwa�gę,�że�utrud�niawy�ko�ny�wa�nie�czyn�no�ści�służ�bo�wych.�

Fak�tem� jest� rów�nież,� że� w� dłu�gima�jo�wy�week�end�żo�na�spraw�cy�zo�sta�łaza�trzy�ma�na�przez�po�li�cjan�tów�do�kon�-tro�li,� po�nie�waż� je�cha�ła�uli�cą� Pa�de�rew�-skie�go�w�Ko�ni�nie�wę�ży�kiem.�Mia�ła�wor�ga�ni�zmie� pra�wie� trzy� pro�mi�le� al�ko�-ho�lu� i�wio�zła�w� sa�mo�cho�dzie�4-let�niącó�recz�kę.� Jed�nak� w� mi�nio�ny� po�nie�-dzia�łek�to�nie�ona�prze�par�ko�wa�ła�sa�mo�-chód,�a�jej�sio�stra�–�wy�ni�ka�z�in�for�ma�-cji�po�li�cji.�A�w�chwi�li�po�ja�wie�nia�się�namiej�scu� zda�rze�nia� funk�cjo�na�riu�szydziec�ka�w�sa�mo�cho�dzie�już�nie�by�ło.�

Na�za�jutrz�po�pu�bli�ka�cji�tek�stu�naten�te�mat�na�por�ta�lu�LM.pl,�do�re�dak�-cji�za�dzwo�ni�ła�ko�bie�ta,�któ�ra�mia�ła�ja�-ko�by� prze�sta�wić� sa�mo�chód,� sta�now�-

czo� te�mu� za�prze�cza�jąc.� –� By�łam� wtym�cza�sie�w�pra�cy�i�z�te�go�cho�ciaż�bypo�wo�du� nie� mo�głam� te�go� zro�bić� –oznaj�mi�ła.� By�ła� obu�rzo�na� fak�tem,� żezo�sta�ła�wplą�ta�na�w�spra�wy�swo�jej�sio�-stry� i� szwa�gra.� Rów�nież� ona� sły�sza�łaod� świad�ków� zda�rze�nia,� że� w� sa�mo�-cho�dzie�by�ło�dziec�ko.

Spraw�ca�ko�li�zji,�jak�się�do�wie�dzie�-li�śmy,�do�stał�man�dat.� -�Po�li�cja�pro�wa�-dzi�po�stę�po�wa�nie�w�spra�wie�kie�ro�wa�-nia� po�jaz�dem� me�cha�nicz�nym� w� sta�-nie� nie�trzeź�wo�ści� -� po�in�for�mo�wa�łana�szą� re�dak�cję� kom.� Re�na�ta� Pur�cel�--Ka�lus.

Wie�le�wska�zu�je�na�to,�że�al�ko�ho�lo�-we� wy�czy�ny� mło�de�go� mał�żeń�stwa� zRy�chwa�ła� są� w� mia�stecz�ku� zna�ne� iwsty�dzą� się� ich� na�wet� naj�bliż�si.� Byćmo�że� oprócz� po�li�cji� po�wi�nien� się� ni�-mi� za�in�te�re�so�wać� rów�nież� ku�ra�tor� isąd�ro�dzin�ny,�wie�le�wska�zu�je�bo�wiemna�to,�że�wo�że�nie�wła�sne�go�dziec�ka�sa�-mo�cho�dem� po� wy�pi�ciu� kil�ku� głęb�-szych�to�dla�nich�chleb�po�wsze�dni.�

OLeR

4 kurier kryminalny

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�LM.pl,�pi�ja�ny�kie�row�ca,�któ�ry�w�ubie�głym�ty�go�-dniu�uszko�dził�w�ry�chwa�le�dwa�po�jaz�dy,�miał�wy�krzy�ki�wać,�że�nikt�mu�nicnie�zro�bi,�bo�ma�zna�jo�mo�ści.�

czwartek, 30 czerwca 2011 KWB 5

Za�nim�na�od�kryw�kach�za�czę�to�sto�so�-wać� prze�no�śni�ki� ta�śmo�we,� nad�kład� nazwa�ło�wi�sko,�jak�i�wę�giel�z�wy�ro�bi�ska�wo�zi�-ły�po�cią�gi.�Te�raz�już�tyl�ko�prze�wo�żą�su�ro�-wiec�z�od�kry�wek�do�elek�trow�ni,�ale�w�ko�-niń�skiej�ko�pal�ni�na�dal�jest�pra�wie�100�ki�-lo�me�trów�to�rów.�Gdy�by�je�uło�żyć�w�li�niipro�stej,�moż�na�by�ni�mi�do�je�chać�do�Po�-zna�nia.�Dla� la�ika�bę�dzie�za�pew�ne�za�sko�-cze�niem�fakt,�że�w�myśl�prze�pi�sów�usta�-wy�o�trans�por�cie�ko�le�jo�wym�Ko�le�je�Gór�-ni�cze�to�po�pro�stu...�bocz�ni�ca�ko�le�jo�wa.�

Te�raz� za�da�nie� ko�pal�nia�nych� ko�leijest�du�żo�prost�sze�niż�z�gó�rą�pół�wie�kute�mu:�ma�ją� je�dy�nie�do�star�czyć�wę�giel,wy�do�by�ty� na� od�kryw�kach� Jóź�win� iDrzew�ce,�do�Elek�trow�ni�Pąt�nów� i�Ko�-nin.�W�ro�ku�2010�by�ło�to�pra�wie�9�mi�-lio�nów�ton�wę�gla,�prze�wo�żo�nych�dzie�-się�cio�ma� skła�da�mi� (zwa�ny�mi� ina�czejwa�ha�dła�mi),�skła�da�ją�cy�mi�się�z�dzie�się�-ciu�wa�go�nów�każ�dy.�Zi�mą,�kie�dy�roz�ła�-du�nek� przy�ma�rza�ją�ce�go� do� wa�go�nówwę�gla� jest� du�żo� trud�niej�szy� i� dłuż�szy,uru�cha�mia�się�do�dat�ko�wo�trzy�a�na�wetczte�ry�wa�ha�dła.

„Śląsk”�wy�co�fa�noSkła�dy� z�wę�glem� cią�gnię�te� są� przez

elek�trycz�ne� lo�ko�mo�ty�wy� to�wa�ro�weEL2.100,�wy�pro�du�ko�wa�ne�w�la�tach�60.XX� wie�ku� w� nie�miec�kich� za�kła�dachLEW�(Lo�ko�mo�ti�vbau�Elek�tro�tech�ni�scheWe�rke)�Hen�nigs�dorf�jesz�cze�w�Nie�miec�-kiej�Re�pu�bli�ce�De�mo�kra�tycz�nej.� Jed�ną�z

nich�kie�ru�je�Sła�wo�mir�Sul�ski,�któ�ry�przy�-szedł�do�ko�pal�ni�w�1993�ro�ku,�po�ośmiula�tach�pra�cy�na�PKP.�–�W�1993�ro�ku�wPol�skich� Ko�le�jach� Pań�stwo�wych� za�czę�łysię�kło�po�ty�–�opo�wia�da�–�więc�kie�dy�po�ja�-wi�ła� się�oka�zja�prze�nie�sie�nia�do�ko�pal�ni,sko�rzy�sta�łem.�Ra�zem�ze�mną�zde�cy�do�wa�-ło� się�na� ta�ki�krok� jesz�cze� sied�miu�ko�le�-gów�i�ża�den�chy�ba�nie�ża�łu�je.�Tu�taj�ma�mykrót�sze�tra�sy�i�ośmio�go�dzin�ny�dzień�pra�-cy,�po�pro�stu�spo�koj�niej�szą�pra�cę.

EL2.100�jest�prze�zna�czo�na�do�pro�-wa�dze�nia�lek�kich�skła�dów�to�wa�ro�wychna� ko�le�jach� prze�my�sło�wych.� OpróczNie�miec�i�Pol�ski�ta�kie�lo�ko�mo�ty�wy�jeż�-dżą�jesz�cze�tyl�ko�w�Chi�nach.�W�Pol�scew�KWB�Ko�nin�i�Ada�mów.�Pierw�szychszes�na�ście� ta�kich�ma�szyn� ko�pal�nia� za�-ku�pi�ła�w�1958�ro�ku.�W�cza�sie�przy�go�-to�wań�do�uru�cho�mie�nia�od�kryw�ki�Pąt�-nów�za�ku�pio�no� tak�że�pol�skie� lo�ko�mo�-ty�wy�pa�ro�we�ty�pu�„Śląsk”,�któ�re�się�jed�-nak�nie�spraw�dzi�ły�i�w�póź�niej�szych�la�-tach�by�ły�stop�nio�wo�wy�co�fy�wa�ne.

Choć� ko�pal�nia�ne� EL2.100� ma�jąswo�je�la�ta,�zo�sta�ły�grun�tow�nie�zmo�der�-ni�zo�wa�ne� i�wy�po�sa�żo�ne�w�uni�kal�ny�wska�li�ca�łe�go�kra�ju�sys�tem�te�le�wi�zji�prze�-my�sło�wej,� któ�ra� umoż�li�wia� jaz�dę...� ty�-łem.� Spe�cjal�ne� od�stęp�stwo� od� prze�pi�-sów,�po�zwa�la�ją�ce�na�ta�kie�prak�ty�ki,�wy�-sta�wił� Mi�ni�ster� In�fra�struk�tu�ry.� Do�ty�-czy�to�szla�ków,�na�któ�rych�nie�ma�moż�-li�wo�ści� zmia�ny� kie�run�ku� jaz�dy.� Napierw�szym� wa�go�nie� pcha�ne�go� skła�du

za�in�sta�lo�wa�na� jest� ka�me�ra,� słu�żą�ca� doob�ser�wa�cji� szla�ku� i� prze�ka�zy�wa�nia�ob�-ra�zu�do�ka�bi�ny�ma�szy�ni�sty,�któ�ry�wi�dziwszyst�ko�na�ekra�nie�LCD.�Oprócz�ka�-me�ry�na�pierw�szym�wa�go�nie�pcha�ne�goskła�du� umiesz�czo�ne� są� re�flek�to�ry� ześwia�tłem� bia�łym,� słu�żą�ce� do� oświe�tla�-nia�dro�gi�prze�bie�gu�oraz�dzwon.�Prze�łą�-cze�nie� świa�teł� oraz�włą�cze�nie�dzwo�nuod�by�wa� się� au�to�ma�tycz�nie�w�mo�men�-cie� prze�sta�wie�nia�na�staw�ni�ka� jaz�dy�napo�zy�cję�„wa�go�na�mi�do�przo�du”.�

Oprócz� lo�ko�mo�tyw� elek�trycz�-nych�eks�plo�ato�wa�ne�są�też�lo�ko�mo�ty�-wy�spa�li�no�we�TEM�-2,�SM�-42,�SM�-30i� 401Da.� Pra�cu�ją� one� głów�nie�w� ru�-chu�ma�new�ro�wym�(na�li�niach�nie�ze�-lek�try�fi�ko�wa�nych)� oraz� na� li�niach� zcza�so�wo�wy�łą�czo�ną�trak�cją�elek�trycz�-ną.� Służ�by� eks�plo�ata�cyj�ne� użyt�ku�jąteż�wóz�ki�mo�to�ro�we�(pro�duk�cji�Kol�-zam�Ra�ci�bórz)�WM�-10�oraz�WM�-15i�po�ciąg�sie�cio�wy�na�pod�sta�wie�WM�--15� (pro�duk�cji� ZNTK� Star�gardSzcze�ciń�ski).

Wę�giel�za�ma�rza�w�ca�ło�ściDo� prze�wo�zu� wę�gla� bru�nat�ne�go

uży�wa�ne�są�wa�go�ny�sa�mo�wy�ła�dow�cze

ty�pu�VAP�oraz�410�V.�Wszyst�kie�onewy�po�sa�żo�ne�są�w�in�sta�la�cję�grzew�czą,za�po�bie�ga�ją�cą� przy�ma�rza�niu� moc�noza�wil�go�co�ne�go�wę�gla�do�klap�i�stoż�ka.Ogrze�wa�nie�włą�cza�ne�jest,�kie�dy�tem�-pe�ra�tu�ra� spa�da�po�ni�żej�mi�nus� trzechstop�ni�Cel�sju�sza,�ale�przy�mi�nus�pięt�-na�stu�stop�niach�wę�giel�za�ma�rza�w�ca�-łej�swo�jej�ob�ję�to�ści,�po�wo�du�jąc�ol�brzy�-mie�kło�po�ty�z�roz�ła�dun�kiem.�Aby�roz�-wią�zać� ten� pro�blem,� skon�stru�owa�nourzą�dze�nie,�wy�bu�do�wa�ne�nad�es�ta�ka�-dą�Elek�trow�ni�Pąt�nów,�umoż�li�wia�ją�ceme�cha�nicz�ne�wspo�ma�ga�nie�roz�ła�dun�-ku.�-�Mi�mo�wszyst�kich�swo�ich�ogra�ni�-czeń,� trans�port� ko�le�jo�wy,� szcze�gól�niena�więk�sze�od�le�gło�ści,�jest�naj�ko�rzyst�-niej�szy� –� tłu�ma�czy� An�drzej� Ru�dziń�-ski,� kie�row�nik� Ko�lei� Gór�ni�czychKWB�Ko�nin.�–�Zi�mą�z�2005�na�2006rok,�kie�dy� tem�pe�ra�tu�ra� spa�da�ła�po�ni�-żej�mi�nus�30�stop�ni�Cel�sju�sza,�ani�namo�ment� nie� prze�rwa�li�śmy� do�stawwę�gla�do�elek�trow�ni.

O� spraw�ność� lo�ko�mo�tyw� i� wa�go�-nów�dba�Od�dział�Utrzy�ma�nia�Ta�bo�ru(TKU),� któ�ry� znaj�du�je� się� przy� sta�cjiWarsz�ta�to�wa� w� Ka�zi�mie�rzu� Biu�row�-cu,�gdzie�kie�dyś�koń�czy�ła�bieg�ko�lej�ka

pa�sa�żer�ska.�Da�riusz�Szy�mań�ski�pra�cu�-je�w�nim�już�dwa�dzie�ścia� lat� ja�ko�ślu�-sarz.� Do� ko�pal�ni� po�szedł� za� przy�kła�-dem�oj�ca,�któ�ry�pra�co�wał�wcze�śniej�naod�kryw�ce� Ka�zi�mierz.� –� Za�wód� me�-cha�ni�ka� ma�szyn� i� urzą�dzeń� gór�ni�-czych�zdo�by�łem�w�Tech�ni�kum�Gór�ni�-czym�w�Ko�ni�nie�–�wspo�mi�na.�Pierw�-sze�trzy�la�ta�spę�dził�na�od�kryw�ce�Jóź�-win� przy� re�mon�tach� i� na�pra�wachprze�no�śni�ków� ta�śmo�wych.� Na�stęp�nela�ta� -� już� przy� na�pra�wach� elek�tro�wo�-zów.�–�Co� trzy�dzie�ści� dni� każ�da�ma�-szy�na� prze�cho�dzi� prze�gląd� okre�so�wy–� opo�wia�da.� –� Naj�szyb�ciej� zu�ży�wa�jąsię�kloc�ki�ha�mul�co�we,�któ�re�przy�oka�-zji�prze�glą�du�są�prze�waż�nie�wy�mie�nia�-ne.� Zda�rza� się� jed�nak,� że� mi�mo� wy�-mia�ny�kloc�ków�ha�mul�ce�na�dal�są�nie�-spraw�ne� i� trze�ba� szu�kać� przy�czy�ny,któ�ra�mo�że�tkwić�na�przy�kład�w�ukła�-dzie�ste�ro�wa�nia�po�wietrz�ne�go.

Co� sześć� lat� prze�pro�wa�dza�na� jestna�pra�wa� re�wi�zyj�na,� a� co� dwa�dzie�ściaczte�ry�–�głów�na,�kie�dy�me�cha�ni�cy�oglą�-da�ją� wszyst�kie� ele�men�ty� elek�tro�wo�zu,któ�ry� jest� przy� tej� oka�zji�ma�lo�wa�ny�wca�ło�ści.�

DOK. NA STR. 6

O�lo�ko�mo�ty�wach,�ko�le�ja�rzach�w�ko�pal�ni�i�wą�sko�to�rów�ce

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę glaLi�czą�ca�pra�wie�sto�ki�lo�me�trów�to�rów�ko�pal�nia�na�ko�lej�to�nie�tyl�ko�trans�-por�to�wy�krwio�bieg�za�kła�du�wy�do�byw�cze�go,�ale�w�spo�rej�czę�ści�rów�nieżświa�dec�two�i�kon�ty�nu�ator�stu�let�niej�hi�sto�rii�ko�niń�skie�go�ko�lej�nic�twa,�z�któ�-rą�do�słow�nie�i�w�prze�no�śni�się�krzy�żu�je�i�spla�ta.�

Za�ła�dow�nia�wę�gla�na�od�kryw�ce�Jóź�win

Sła�wo�mir�Sul�ski�przy�szedł�do�ko�pal�ni�po�ośmiu�la�tach�pra�cy�na�PKP

Naj�szyb�ciej�zu�ży�wa�ją�się�kloc�ki�ha�mul�co�we�–�mó�wi�Da�riusz�Szy�mań�ski.

Fot. P

. O

r dan

Fot. R

. O

lej n

ik

Fot. R

. O

lej n

ik

6 KWB

DOK. ZE STR. 5

Trans�port�wę�gla�od�by�wa�się�ze�lek�-try�fi�ko�wa�ny�mi,� prze�waż�nie� dwu�to�ro�-wy�mi�li�nia�mi�ko�le�jo�wy�mi.�

Sieć� trak�cyj�na� za�si�la�na� jest� na�pię�-ciem�2400�V�DC�z�trzech�pod�sta�cji,�zktó�rych�jed�na�jest�nad�rzęd�na�i�to�wła�-śnie�z�niej�od�by�wa�się�ste�ro�wa�nie�po�zo�-sta�ły�mi� dwie�ma.� Za�sto�so�wa�nie� zdal�-ne�go� ste�ro�wa�nia� pod�sta�cja�mi� umoż�li�-wia� za�pew�nie�nie� bez�pie�czeń�stwa� ru�-chu� elek�trycz�ne�go� przy� sta�le� zmniej�-sza�ją�cym�się�za�trud�nie�niu.

Tu�ne�le�i�wia�duk�tyJak� już� wspo�mnie�li�śmy� na� po�-

cząt�ku� te�go� tek�stu,� w� ko�niń�skiejko�pal�ni�na�dal�jest�pra�wie�100�ki�lo�-me�trów� to�rów.� Naj�star�szy� z� obec�-nie� uży�wa�nych� jest� od�ci�nek� to�rówpro�wa�dzą�cy�do�elek�trow�ni�Ko�nin�zPąt�no�wa.� W� stycz�niu� 1958� ro�kuukoń�czo�no� bu�do�wę,� bie�gną�cej� nawy�so�kim� na�sy�pie,� tra�sy� na�wę�gla�-nia�mię�dzy�od�kryw�ką�Go�sła�wi�ce� ado�pie�ro� co�uru�cho�mio�ną�wów�czaselek�trow�nią� Ko�nin� oraz� tu�ne�le� iwia�duk�ty,� dzię�ki� któ�rym� moż�nabez�ko�li�zyj�nie� wje�chać� do� Go�sła�-wic.� W� lu�tym� te�go� sa�me�go� ro�kupo�sze�rzo�no� prze�smyk� mię�dzy� je�-zio�ra�mi� Go�sław�skim� i� Pąt�now�-skim,� by� umoż�li�wić� po�ło�że�nia� to�-rów� bocz�ni�cy� pro�wa�dzą�cej� na� bu�-do�wę�od�kryw�ki�Pąt�nów.�W�Pąt�no�-wie� to�ry� skrę�ca�ją� na� za�chód� i� bie�-gną� po� le�wej� stro�nie� dro�gi� pro�wa�-dzą�cej� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,by� tuż� przed� elek�trow�nią� skrę�cićna� pół�noc,� gdzie� znaj�do�wa�ła� sięwów�czas�od�kryw�ka.�

Na� po�cząt�ku� lat� sześć�dzie�sią�-tych,� kie�dy� przy�go�to�wy�wa�no� się� dobu�do�wy�no�wej�od�kryw�ki�Ka�zi�mierz,ko�pal�nia�na� li�nia� ko�le�jo�wa� zo�sta�łaprze�dłu�żo�na� w� kie�run�ku� za�chod�-nim.� Bie�gnie� da�lej� po� le�wej� stro�niedro�gi� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,� bytuż� za� skrzy�żo�wa�niem� z� dro�gą� doKle�cze�wa,� skrę�cić� na� pół�noc.� Podwia�duk�tem,� któ�rym� kur�su�ją� w� tymmiej�scu� po�cią�gi� z� wę�glem,� prze�jeż�-

dża�każ�dy�kie�row�ca�ja�dą�cy�z�Pąt�no�walub� Kle�cze�wa� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�-pie�go.�Do�nie�da�wa�na�li�nia�ta�koń�czy�-ła�się�sta�cją�Ski�by�z�za�ła�dow�nią�wę�glaz� od�kryw�ki� Ka�zi�mierz.� W� ma�ju� iczerw�cu� li�nia� od�kryw�ki� Ka�zi�mierzzo�sta�ła�zde�mon�to�wa�na�a�za�ła�dow�niabę�dzie�prze�nie�sio�na�na�To�mi�sła�wi�ce.Wę�giel�z�Ka�zi�mie�rza,�któ�re�go�eks�plo�-ata�cja�wkrót�ce� (na� pew�no� jesz�cze�wtym�ro�ku)�zo�sta�nie�za�koń�czo�na,�wę�-dru�je�te�raz�prze�no�śni�ka�mi�ta�śmo�wy�-mi�na�za�ła�dow�nię�od�kryw�ki�Jóź�win.�To� wła�śnie� na� od�kryw�ce� Ka�zi�-

mierz� po� raz� pierw�szy� w� ko�niń�skiejko�pal�ni�wę�giel�wę�dro�wał�spod�ko�par�-ki� nie� ko�le�jo�wy�mi� wa�go�na�mi,� aleprze�no�śni�ka�mi� ta�śmo�wy�mi.� Od� tejpo�ry�po�cią�gi�prze�sta�ły�wjeż�dżać�na�te�-ren�od�kryw�ki,�jak�to�się�dzia�ło�na�Mo�-rzy�sła�wiu,� Nie�słu�szu,� Go�sła�wi�cach� iPąt�no�wie,� a� pod�jeż�dża�ły� je�dy�nie� doza�ła�dow�ni.

Po�ko�la�na�w�bło�cieA� funk�cjo�no�wa�nie� ko�lei� na� od�-

kryw�ce� to� był� osob�ny� i� nie�ła�twy� roz�-dział.�Wraz�z�prze�su�wa�niem�się�fron�-tu� ro�bo�cze�go� od�kryw�ki� trze�ba� by�łoprze�su�wać�to�ry,�któ�re�od�wio�sny�do�je�-sie�ni�za�sy�sa�ne�by�ły�przez�bło�to,�a�pod�-czas�mro�zów� przy�ma�rza�ły� do� pod�ło�-ża.�W�obu�przy�pad�kach�pod�no�sze�nieprzez� � prze�suw�ni�cę� czę�sto� koń�czy�łosię�po�ła�ma�niem�szyn.�A�kie�dy�ma�szy�-ny�za�wo�dzi�ły,�je�dy�nym�wyj�ściem�by�łoza�an�ga�żo�wa�nie� lu�dzi� wy�po�sa�żo�nychw�drą�gi� i�dźwi�gnie,�któ�rzy�nie�rzad�kopo�ko�la�na�w�bło�cie�prze�su�wa�li�ca�łe�to�-ro�wi�sko.�Nie�sta�bil�ny�grunt�nie�rzad�kodo�pro�wa�dzał� do� te�go,� że� ca�łe� to�ro�wi�-sko� się� osu�wa�ło,� a�wraz� z� nim� trans�-por�tu�ją�ce�uro�bek�wa�go�ny.�Że�by� z� ko�lei� pod�nieść� przy�mar�z�-

nię�te� do� pod�ło�ża� to�ro�wi�sko,� pa�lo�nozwy�kle�ogni�ska.�Pew�ne�go�ra�zu�spró�bo�-wa�no� od�strze�lić� je� dy�na�mi�tem,� alektoś�po�my�lił�się�w�ob�li�cze�niach�i�pod�-ło�żo�no�zbyt�du�żo�ma�te�ria�łu�wy�bu�cho�-we�go,�cze�go�re�zul�ta�tem�by�ło�cią�gną�cesię�na�dwu�stu�aż�me�trach�gru�zo�wi�skoz�po�skrę�ca�nych�szyn�i�pod�kła�dów�ko�-le�jo�wych.�Kie�dy�do�trans�por�tu�wę�gla�i

nad�kła�du� za�sto�so�wa�no� prze�no�śni�kita�śmo�we,�pro�ble�my�z�to�ro�wi�ska�mi�sięskoń�czy�ły.

Naj�dłuż�szy�do�Lub�sto�wa�Na� po�cząt�ku� lat� sie�dem�dzie�sią�-

tych� zbu�do�wa�no� tor� do� od�kryw�kiJóź�win.�Od�ka�zi�mier�skie�go� od�dzie�liłsię�w�kie�run�ku�pół�noc�no�-wschod�nimkil�ka�set�me�trów�za�wia�duk�tem�w�Ka�-zi�mie�rzu�Bi�sku�pim.�Li�nia�ta�prze�ci�nadro�gę�do�Kle�cze�wa�ko�lej�nym�wia�duk�-tem� na� wy�so�ko�ści� Ka�zi�mie�rza�-Biu�-row�ca.�Wraz� z� prze�su�wa�niem� się� od�-

kryw�ki� Pąt�nów� na� wschód,� w1978�ro�ku�sta�ło�się�ko�niecz�ne�wy�-bu�do�wa�nie�no�we�go�to�ru,�na�koń�cuktó�re�go,�w�po�bli�żu�Ho�no�rat�ki,�po�-wsta�ła� za�ła�dow�nia� wę�gla.� Z� te�goteż�miej�sca� roz�po�czę�to� czte�ry� la�tapóź�niej� bu�do�wę� dal�sze�go� od�cin�kato�rów,� kie�dy�mia�ła� ru�szyć� eks�plo�-ata�cja�ko�lej�nej�od�kryw�ki�–�Lub�sto�-wa.�Tym�ra�zem�po�wsta�ła�aż�32-ki�-lo�me�tro�wa� tra�sa,� bo�wiem� no�waod�kryw�ka�znaj�do�wa�ła�się�wy�jąt�ko�-wo�da�le�ko�od�do�tych�czas� funk�cjo�-nu�ją�cych.� In�we�sty�cja� wy�ma�ga�łaprze�ło�że�nia�od�cin�ka�lo�kal�nej�dro�giWą�so�sze�–�Łę�żyn,�bu�do�wy�w�Ho�-no�rat�ce� wia�duk�tu� nad� to�ra�mi� nadro�dze�do�Śle�si�na,�dwóch�mo�stóww�Łę�ży�nie� (na�prze�smy�ku�mię�dzyJe�zio�rem� Pąt�now�skim� i� Wą�sow�-skim� oraz� ka�na�le� chło�dzą�cymelek�trow�ni)�i�jed�ne�go�w�Wy�go�dziena� ka�na�le� łą�czą�cym� je�zio�ra� Li�-cheń�skie� i� Śle�siń�skie.� Ostat�nimeta�pem� roz�bu�do�wy� ko�pal�nia�nejsie�ci� ko�le�jo�wej� by�ło� prze�dłu�że�niejej� li�nii�w� stycz�niu�2005�r.�do�od�-kryw�ki�Drzew�ce�–�o�oko�ło�8,5�ki�-lo�me�tra�po�je�dyn�cze�go�to�ru.�

Ru�chem� po�cią�gów� kie�ru�ją,� po�-dob�nie�jak�to�jest�na�li�niach�PKP,�dy�-żur�ni� ru�chu� z� na�staw�ni,� funk�cjo�nu�-ją�cych� przy� po�szcze�gól�nych� sta�cjachko�pal�nia�nej� ko�lei.� Szcze�pan� Gór�skido�jeż�dża�na�sta�cję�Ka�zi�mierz�Wę�glo�-wa� z� Tu�lisz�ko�wa.� Przez� pierw�szychkil�ka� lat� po�ukoń�cze�niu�Tech�ni�kumGór�ni�cze�go�pra�co�wał�na�ko�par�ce�łań�-

cu�cho�wej� Rs�-710� na� od�kryw�ce� Jóź�-win,�a�od�1985�ro�ku�już�na�ko�pal�nia�-nej� ko�lei.� –�W� cią�gu� jed�nej� zmia�nyprze�jeż�dża� tę�dy� kil�ka�dzie�siąt� po�cią�-gów� z�wę�glem,� na� przy�kład� dzi�siaj� -Szcze�pan�Gór�ski� za�glą�da�do�no�ta�tek

–�by�ło�jak�do�tej�po�ry�21�po�cią�gów�zJóź�wi�na.� Każ�dy� skład� li�czy� dzie�sięćwa�go�nów,�a�do�każ�de�go�z�nich�wcho�-dzą�śred�nio�53�to�ny�wę�gla,�co�da�je�ra�-zem�11 130�ton.

DOK. NA STR. 7

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę gla

Wa�ha�dło�skła�da�się�z�dzie�się�ciu�wa�go�nów,�cią�gnię�tych�przez�elek�tro�wóz�EL2.100 Przy�mi�nus�pięt�na�stu�stop�niach�wę�giel�za�ma�rza�w�ca�łej�swo�jej�ob�ję�to�ści

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

Fot. P

. O

r dan

...z�któ�rej�ob�raz�ma�szy�ni�sta�ob�ser�wu�je�w�swo�jej�ka�bi�nie�na�ekra�nie�LCD

Na�pierw�szym�wa�go�nie�pcha�ne�go�skła�du�za�in�sta�lo�wa�na�jest�ka�me�ra...

reklama

Ju�ry� te�go�rocz�ne�go� Ogól�no�pol�-skie�go� Kon�kur�su� Fil�mów� Nie�za�leż�-nych� imie�nia� prof.� Hen�ry�ka� Klu�byobej�rza�ło� 50� fil�mów� za�kwa�li�fi�ko�wa�-nych�do�kon�kur�su.�Ko�mi�sja�kon�kur�so�-wa�pod�prze�wod�nic�twem�prof.�Ste�fanCzy�żew�skie�go,� wy�so�ko� oce�ni�ła� po�-ziom�na�de�sła�nych�fil�mów.�W�ka�te�go�-rii�film�nie�za�leż�ny�wy�róż�nie�nie�otrzy�-mał� „Dżo�ła�na� be�for�- after”� Łu�ka�szaRem�ba�sa� i�Da�rii�Ant�czak.� Są� to�pod�-opiecz�ni� An�drze�ja� Mo�sia,� pro�wa�dzą�-ce�go�Ama�tor�ski�Klub� Fil�mo�wy� „Mu�-za”.�Trze�cią�na�gro�dę�przy�zna�no�Ka�mi�-lo�wi� Kru�kow�skie�mu,� Ka�mi�lo�wi� Ko�-zie�nie�co�wi� i� Mar�ci�no�wi� Kul�czyc�kie�-mu�za�„Dro�gę�mi�strza”.�Ju�ry�nie�przy�-

zna�ło� pierw�szej� na�gro�dy,� za� to� dwierów�no�rzęd�ne� dru�gie.� Otrzy�ma�li� jeWoj�ciech�Wi�ka�rek,�Wła�dy�sław� Bąk� iJa�cek� Ku�dlic�ki� za� „Gdy�by� nie� to,� żetak�śli�sko�2”�oraz�Ja�cek�Dwo�ra�kow�skiza� „Szu�ka�jąc� żu�brów”.� Grand� prixprzy�pa�dło� Iwo� Kon�de�fo�ro�wi� za„Wszyst�ko”.� Film� ten� otrzy�mał� teżwy�róż�nie�nie�od�ju�ry�mło�dzie�żo�we�go.

Z� ko�lei� w� ka�te�go�rii� fil�mów� stu�-den�tów�szkół� fil�mo�wych�Grand�Prixotrzy�ma�ła� Aga�ta� Pręt�ka� za� ani�ma�cję„Po�roz�ma�wiaj�z�nim”.�

Rad

Fil�mo�wą� re�la�cję� z� wrę�cze�nia� na�-gród�moż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Wszyst ko naj lep szeFilm� „Wszyst�ko”� dzie�więt�na�sto�let�nie�go� Iwo� Kon�de�fe�ra� zdo�byłGrand�Prix�OKFA�2011.�Wy�róż�nie�nie�otrzy�ma�li�ko�niń�scy�twór�cy�Łu�-kasz�rem�bas�i�Da�ria�Ant�czak.�

IV rozmaitości

Kie�dy� na� sce�nie� ko�niń�skie�goam�fi�te�atru� po�ja�wił� się� Zbi�gniewNo�wa�liń�ski,� wy�da�wa�ło� się,� że� poraz� trze�ci� się�gnie� po� ty�tuł�Mi�strzaPol�ski� w� Je�dze�niu� Ko�py�tek� naCzas.�Fal�start�spra�wił,�że� ju�ry�do�li�-czy�ło�mu� pięć� se�kund� i� prze�grał� zCze�sła�wem� Staś�ko�wia�kiem,� któ�rywy�grał� rów�nież� za�wo�dy� w� pi�ciuma�ślan�ki�na�czas.

Do� za�wo�dów� w� po�chła�nia�niu(bo�ta�ki�ter�min�wy�da�je�się�wła�ściw�-szy� od� po�spo�li�te�go� je�dze�nia)� ko�py�-tek� na� czas� sta�nę�ło� dzie�się�ciu� za�-wod�ni�ków,� z� któ�rych� naj�więk�szeza�in�te�re�so�wa�nie� bu�dził� Zbi�gniewNo�wa�liń�ski� –� zwy�cięz�ca� z� 2010� i2009� ro�ku,� któ�ry� szczy�cił� się,� żenie� gry�zie,� tyl�ko� od� ra�zu�w� ca�ło�ściły�ka� ko�pyt�ka.� Swo�ją�me�to�dę� za�sto�-so�wał�i�tym�ra�zem,�ale�prze�grał� jużna�star�cie,�bo�wiem�pierw�szą�klu�skępo�łknął,� za�nim� pro�wa�dzą�cy� za�wo�-dy�dał� sy�gnał�do� star�tu,� za� co�do�li�-czo�no�mu�pięć�kar�nych�se�kund.W� re�zul�ta�cie� wy�grał� Cze�sław

Staś�ko�wiak,� któ�ry� po�trze�bo�wał� za�-le�d�wie� jed�nej� mi�nu�ty,� ośmiu� se�-kund�i�87�set�nych�se�kun�dy,�by�po�-chło�nąć�ki�lo�gram�ko�py�tek.�Jak�sampóź�niej� przy�znał,� część� z� nich� po�-ły�kał,�więc� za�sto�so�wał� tak�ty�kę� po�-dob�ną� do� po�ko�na�ne�go� ry�wa�la.� Naudział�w�za�wo�dach�na�mó�wi�ła�pa�naCze�sła�wa� żo�na,� któ�ra� rów�nież� sta�-nę�ła� do� ry�wa�li�za�cji,� choć� za�ję�łamiej�sce� po�za� po�dium.� Po�nie�waż

był�tam�rów�nież�ich�syn,�moż�na�bypo�wie�dzieć,�że�pań�stwo�Staś�ko�wia�-ko�wie� przy�szli� do� am�fi�te�atru� nanie�dziel�ny� obiad,� gdy�by� nie� fakt,że�w�po�łu�dnie�na�sto�le�w�ich�do�mupo�ja�wił� się� tra�dy�cyj�ny� ro�sół� i� pie�-czo�ny� kur�czak� na� dru�gie� da�nie.� –Za�wsze�mo�głem�du�żo�zjeść�i�wy�pić–� przy�znał� Cze�sław� Staś�ko�wiak,do�da�jąc,� że� wie�czo�rem� na� pew�nozje�też�ko�la�cję.

Da�riu�szo�wi�Maj�chrza�ko�wi,� zdo�-byw�cy� trze�cie�go� miej�sca,� zje�dze�nie

ki�lo�gra�ma� ko�py�tek� za�ję�ło� mi�nu�tę� ipra�wie�pięt�na�ście�se�kund.�Cze�sław� Staś�ko�wiak� wy�pił� litr

ma�ślan�ki�w�trzy�na�ście�i�pięć�dzie�siątset�nych� se�kun�dy,� za� co� otrzy�małmię�dzy� in�ny�mi� re�kla�mów�ki� peł�nema�ślan�ki� od� spół�dziel�ni� mle�czar�-skiej� z�Ko�ła.�Dru�gi�Mar�cin�Pie�ku�tapo�trze�bo�wał� po�nad� pięć� se�kundwię�cej,� a� trze�ci� Piotr� So�chac�ki� pra�-wie�dwa�ra�zy�ty�le�cza�su,�co�zwy�cięz�-ca.� Po�nie�waż� Cze�sław� Staś�ko�wiakza�po�wie�dział,�że�za�rok�znów�sta�niedo�za�wo�dów,�ry�wa�li�za�cja�za�po�wia�dasię�cie�ka�wie.�Tym�bar�dziej,�że�pa�no�-wie�ma�ją�na�tre�ning�ca�ły�rok.

OLeR

Fot. R

. O

lejn

ik

Mistrz zjadł i po piłNo�wym�Mi�strzem�Pol�ski�w�Je�dze�niu�Ko�py�tek�na�Czas�zo�stał�54-let�-ni�Cze�sław�Staś�ko�wiak,�któ�ry�naj�szyb�ciej�opróż�nił�rów�nież�li�tro�wypo�jem�nik�z�ma�ślan�ką.

czwartek, 30 czerwca 2011 reklama V

Głów�nym� ce�lem� ak�cji� jest� uła�-twie�nie� do�stę�pu� do� le�ka�rzy� orazpro�fi�lak�ty�ka� kar�dio�lo�gicz�no�-die�te�-tycz�na� w� za�kre�sie� wy�ko�ny�wa�niaba�dań� EKG,� ba�dań� cho�le�ste�ro�lu,ob�li�cza�nia�wskaź�ni�ka�BMI,�po�mia�-ru� ci�śnie�nia,� wska�zań� wła�ści�wejdie�ty,� za�po�bie�ga�nia� nad�ci�śnie�niutęt�ni�cze�mu� i� nad�wa�dze.� Pa�cjen�cisą� rów�nież� dia�gno�zo�wa�ni� pod� ką�-tem�stwier�dze�nia�czyn�ni�ków�ry�zy�-ka� za�cho�ro�wa�nia� na� cho�ro�bę� nie�-do�krwien�ną�ser�ca�oraz�za�wa�łu�mię�-śnia� ser�co�we�go.� Or�ga�ni�za�to�rzychcą� uświa�do�mić� spo�łe�czeń�stwu,jak� waż�ne� są� re�gu�lar�ne� ba�da�niaoraz�dba�łość�o�wła�sne�zdro�wie�po�-przez�ak�tyw�ny�styl�ży�cia,�któ�ry�po�-ma�ga� za�po�bie�gać� oty�ło�ści� oraz� in�-nym�cho�ro�bom�tak�sil�nie�do�ty�ka�ją�-cym�na�sze�spo�łe�czeń�stwo.�Ak�cje� or�ga�ni�zo�wa�ne� są� przez

Te�le�me�dy�cy�nę� Pol�ską� S.A.� już� od2006� ro�ku� i� obec�nie� pro�jekt� „Za�-dbaj� o� swo�je� ser�ce!”� jest� naj�więk�-szym� pro�jek�tem� bez�płat�nych� ba�-dań� ser�ca� w� ca�łej� Pol�sce.� Dzię�kipol�skim� fir�mom� ta�kim� jak� ZTKrusz�wi�ca� (pro�du�cent� mar�ga�ry�nyBe�ne�col),� Olimp� Labs� (pro�du�centpre�pa�ra�tów�Gold�Ome�ga�3�i�Che�laMag� B6)� oraz� Ro�che� (li�der� wśródfirm� zaj�mu�ją�cych� się  do�star�cza�-niem� in�no�wa�cyj�nych� roz�wią�zań

w za�kre�sie�ochro�ny�zdro�wia),�któ�rewspół�pra�cu�ją� z� na�mi� współ�fi�nan�-su�jąc� pro�jekt� „Za�dbaj� o� swo�je� ser�-ce!”� oraz� me�diom� wspie�ra�ją�cymna�sze� dzia�ła�nia,� pa�cjen�ci� mo�gąbez�płat�nie�sko�rzy�stać�z�ba�dań�orazkon�sul�ta�cji� le�kar�skich� i� die�te�tycz�-nych,� uzy�sku�jąc� in�for�ma�cje� na� te�-mat� zdro�we�go� sty�lu� ży�cia� i� od�po�-wied�nio� zbi�lan�so�wa�nej� die�ty� ko�-rzyst�nej�dla� ich�sta�nu�zdro�wia.�Pa�-tro�na�mi� me�dial�ny�mi� 26� Edy�cjiŁódź�są:�Pol�ska�Głos�Wiel�ko�pol�ski,por�tal� � Na�sze�mia�sto.pl,� TVP� Po�-znań�oraz�Ra�dio�Zło�te�Prze�bo�je.Na�rok�2011�za�pla�no�wa�na� jest

or�ga�ni�za�cja� 35� ak�cji� (Śląsk,� Dol�nyŚląsk,�Wiel�ko�pol�ska,�Łódź,�War�sza�-wa,� Ma�ło�pol�ska),� co� da�je� bli�sko70%� nie�dziel� w� ca�łym� ro�ku,� pod�-czas�któ�rych�za�pew�ni�my�bez�płat�nydo�stęp�do�naj�lep�szych�spe�cja�li�stówwszyst�kim� za�in�te�re�so�wa�nym.� Pro�-jekt� „Za�dbaj� o� swo�je� ser�ce!”� w2011� ro�ku� re�ali�zu�je�my� z� jesz�czewięk�szym� roz�ma�chem,� by� jak� naj�-wię�cej�po�trze�bu�ją�cych�osób�mo�głosko�rzy�stać� z  na�szych� ak�cji.� Ca�łeprzed�się�wzię�cie� jest� sfi�nan�so�wa�neprzez� Spon�so�rów� oraz�Współ�or�ga�-ni�za�to�rów,�a�na�gło�śnie�nie�ak�cji�jestmoż�li�we� dzię�ki� Pa�tro�nom�Me�dial�-nym� oraz� wszyst�kim� życz�li�wymMe�diom.�

Cen�trum�Han�dlo�we�Fe�rio�oraz�Te�le�me�dy�cy�naPol�ska�S.A.�za�pra�sza�na�ak�cję�

„Za�dbaj�o�swo�je�ser�ce!”

W��nie�dzie�lę�3�lip�ca�cze�ka�my�na�Cie�bie�w�Cen�trum�Han�dlo�wym�FE�RIO.

Przyjdź�zro�bić�bez�płat�ne�ba�da�nie�EKG�i�cho�le�ste�ro�luoraz�za�się�gnij�po�ra�dy�le�ka�rza�spe�cja�li�sty�i�die�te�ty�ka!

W�nie�dzie�lę�3�lip�ca�2011�ro�ku�w�go�dzi�nach�10.00�–�18.00�w�Cen�trum�Han�-dlo�wym�Fe�rio�miesz�czą�cym�się�w�Sta�rym�Mie�ście�przy�ul.�Ogro�do�wa�31Aod�bę�dzie�się�pią�ta,�za�ra�zem�ostat�nia�ak�cja�bez�płat�nych�ba�dań�ser�ca�w ra�-mach�26 Edy�cji�Pro�jek�tu�„Za�dbaj�o swo�je�ser�ce!”.�Pro�jekt�ma�cha�rak�ter�in�-for�ma�cyj�no�–�pro�fi�lak�tycz�no�–�spo�łecz�ny� i� jest�cał�ko�wi�cie�bez�płat�ny�dlawszyst�kich,�któ�rzy�chcą�prze�ba�dać�swo�je�ser�ce.�

czwartek, 30 czerwca 2011 KWB 7

DOK. ZE STR. 6

Na�po�wietrz�na� ko�lej�ka� li�no�wa,któ�ra� do�star�cza�ła� wę�giel� do� bry�kie�-tow�ni,� mia�ła� dłu�gość� 1,8� km.� Jakwie�le� in�nych� urzą�dzeń� od�kryw�kiMo�rzy�sław,�rów�nież�ona�przy�je�cha�łado� Ko�ni�na� z� li�kwi�do�wa�nej� ko�pal�niKlet�twitz.�Jej�li�na�no�śna�wspar�ta�by�-ła� na� pięt�na�stu� sta�lo�wych� pod�po�-rach,�osa�dzo�nych�na�fun�da�men�tach,z�któ�rych�do�dzi�siaj�nie�za�cho�wał�sięjuż�ża�den�ślad.�Bie�gła�–�jak�pi�sze�Ro�-bert�Mi�cha�lak�w�swo�jej�pra�cy�„Dzie�-je�ko�lei�w�Ko�ni�nie”�–�wzdłuż�dzi�siej�-szej� uli�cy� Wy�spiań�skie�go,� „do�kład�-

nie�w�osi�obec�nej�li�nii�ener�ge�tycz�nejśred�nie�go�na�pię�cia”.�Wę�dro�wa�ło�niąsie�dem�dzie�siąt�me�ta�lo�wych�wa�go�ni�-ków� o� po�jem�no�ści� pół� me�tra� sze�-ścien�ne�go�każ�dy.�Ko�lej�ka�zo�sta�ła� ro�-ze�bra�na� pod� ko�niec� lat� pięć�dzie�sią�-tych.

Dwo�rzec�u�Ko�ściu�chówPo�nie�waż� Niem�com� do� koń�ca

woj�ny�nie�uda�ło�się�uru�cho�mić�bry�-kie�tow�ni,�wę�giel�wy�wo�żo�no�w�głąbNie�miec� lub� do� in�nych� od�bior�cóww�tak�zwa�nym�Kra�ju�War�ty.�W�tymce�lu�wy�bu�do�wa�no�bocz�ni�cę�łą�czą�cąbry�kie�tow�nię� z� głów�ną� ma�gi�stra�lą

ko�le�jo�wą�War�sza�wa� –� Ko�nin� -� Ber�-lin.�Bocz�ni�ca�nie�do�cho�dzi�ła�jed�nakdo� niej� bez�po�śred�nio,� ale� włą�cza�łasię� w� ist�nie�ją�cą� już� bocz�ni�cę� nor�-mal�no�to�ro�wą�Cu�krow�ni�Go�sła�wi�ce.I� to� jest�pierw�szy� splot�ko�lei�ko�pal�-nia�nych� z� hi�sto�rią� ko�niń�skie�go� ko�-lej�nic�twa.� Za�czę�ła� się� ona� bo�wiemw� 1912� ro�ku,� kie�dy� po�bu�do�wa�nopierw�szą�li�nię�ko�lej�ki�wą�sko�to�ro�wejłą�czą�cej� Cu�krow�nię� Go�sła�wi�ce� zAna�sta�ze�wem,�dla�ob�słu�gi�plan�ta�to�-rów� bu�ra�ka� cu�kro�we�go.� Dwa� la�tapóź�niej,� już�pod�czas�pierw�szej�woj�-ny� świa�to�wej,� kie�dy� Ko�nin� zna�lazłsię� pod� oku�pa�cja� nie�miec�ką,� po�-wsta�ła�jej�od�no�ga�z�Pąt�no�wa�do�Ko�-ni�na.�W�Ko�ni�nie� jej� to�ry� bie�gły� naod�cin�ku� kil�ku�set� me�trów� jak� dzi�-siej�sze� to�ry�ko�lei�nor�mal�no�to�ro�wej,po� czym� za�krę�ca�ły� na� po�łu�dnieprzed�uli�cą�Kle�czew�ską,�a�na�stęp�niena� wschód� i� wzdłuż� uli�cy� Po�znań�-skiej� do�cie�ra�ły�w� re�jon�dzi�siej�sze�goskrzy�żo�wa�nia� z� uli�cą� Dwor�co�wą(któ�rej� wte�dy� jesz�cze� nie� by�ło).Tam,� w� do�mu� Ada�mi�ny� Ko�ściuch,Niem�cy�urzą�dzi�li�pierw�szy�w�Ko�ni�-nie�dwo�rzec�ko�le�jo�wy.

Oko�ło� 1920� ro�ku,� kie�dy� przezKo�nin� po� pierw�szym,� pro�wi�zo�rycz�-nym�jesz�cze�to�rze�ko�lei�nor�mal�no�to�-ro�wej,� łą�czą�cym� Kut�no� ze� Strzał�ko�-wem,� za�czę�ły� kur�so�wać� po�cią�gi,dwo�rzec� wą�sko�to�rów�ki� zli�kwi�do�wa�-no,� wraz� z� ki�lo�me�tro�wym� od�cin�-kiem� to�rów.� Kil�ka� lat� póź�niej,� w1925�ro�ku,�zbu�do�wa�no�do�Pąt�no�wapo�łą�cze�nie� nor�mal�no�to�ro�we,� któ�rebie�gło� obok� (po� za�chod�niej� stro�nie)wą�sko�to�rów�ki.� I� wła�śnie� z� tym� to�-rem� łą�czy�ła� się,� na� wy�so�ko�ści� uli�cyJe�zior�nej�(to�jest�mniej�wię�cej�wy�so�-kość� wy�lo�tu� uli�cy� Okól�nej� na� Prze�-my�sło�wą)�pierw�sza�ko�pal�nia�na�bocz�-ni�ca.�Kie�dy�uru�cho�mio�no�od�kryw�kęNie�słusz,�tę�dy�wo�żo�ny�był�wę�giel�dobry�kie�tow�ni.

Po�cią�giem�do�Ka�zi�mie�rzaW� 1966� ro�ku� ro�ze�bra�no� li�nię

ko�lej�ki�wą�sko�to�ro�wej�na�od�cin�ku�odKo�ni�na� do� Ka�zi�mie�rza� Bi�sku�pie�go,za�kła�da�jąc� że� jej� za�da�nia� przej�miePKS.� Po�nie�waż� trans�port� sa�mo�cho�-do�wy�nie�był�w�sta�nie�prze�wieźć�ol�-brzy�miej�i�wciąż�ro�sną�cej�licz�by�pra�-cow�ni�ków� hu�ty� alu�mi�nium,� KZN(dzi�siej�sze�FU�GO),�obu�elek�trow�ni�iko�lej�nych� ko�pal�nia�nych� od�kry�wek,po�sta�no�wio�no�przy�wró�cić�na�tej�tra�-sie� po�łą�cze�nie� ko�le�jo�we,� z� wy�ko�rzy�-sta�niem� li�nii�nor�mal�no�to�ro�wej.�Pra�-ce� roz�po�czę�to� w� 1971� i� po�pro�wa�-dzo�no�li�nię�ko�le�jo�wą�do�Ka�zi�mie�rzaBi�sku�pie�go,�ale�nie�do�sa�mej�miej�sco�-wo�ści,� tyl�ko� do� ba�zy� ka�zi�mier�skiejod�kryw�ki� (tak� zwa�ny� Ka�zi�mierzBiu�ro�wiec).�W�pla�nach�by�ło�jej�prze�-dłu�że�nie� do� Kle�cze�wa� i� da�lej� aż� doGo�pła� lub�Or�cho�wa,� ale� ich� re�ali�za�-cja�nie�do�szła�do�skut�ku.

Ko�lej�ka� ru�szy�ła� 26� ma�ja� 1974ro�ku� i� słu�ży�ła� nie� tyl�ko� pra�cow�ni�-kom,�ale�i�spra�gnio�nym�wy�po�czyn�kumiesz�kań�com�Ko�ni�na,� któ�rzy� la�temtłum�nie� ko�rzy�sta�li� z� niej,� by� do�staćsię� na� ko�pal�nia�ne� ką�pie�li�sko� w� Pąt�-no�wie.� Pod� ko�niec� lat� osiem�dzie�sią�-tych� prze�pro�wa�dzo�no� na� niej� pra�cemo�der�ni�za�cyj�ne,� pla�no�wa�no� na�wetze�lek�try�fi�ko�wać,�do�cze�go�już�jed�naknie� do�szło,� bo�wiem� po� 1990� ro�kuza�czę�ło�spa�dać�za�trud�nie�nie�w�wiel�-kich� za�kła�dach� prze�my�sło�wych� Ko�-ni�na,� a� wraz� z� nim� i� licz�ba� pa�sa�że�-rów.�We� wrze�śniu� 1995� wstrzy�ma�-no� prze�wo�zy� pa�sa�żer�skie� do� Ka�zi�-

mie�rza� Bi�sku�pie�go,� a� trzy� la�ta� póź�-niej� zli�kwi�do�wa�no� tor�daw�nej�bocz�-ni�cy� nor�mal�no�to�ro�wej� Cu�krow�niGo�sła�wi�ce.�W� jej� miej�sce� mia�ła� po�-wstać�ścież�ka�ro�we�ro�wa,�ale�do�re�ali�-za�cji�za�my�słu�do�dzi�siaj�nie�do�szło.�

Nie�wi�docz�ny�tu�nelKie�dy� ru�szy�ła� od�kryw�ka� Go�sła�-

wi�ce,�zbu�do�wa�no�od�niej�tor�z�jed�nejstro�ny�do�bry�kie�tow�ni,�a�z�dru�giej�–do� elek�trow�ni� Ko�nin.� Po�nie�waż� po�-cząt�ko�wo�nad�kład�wy�wo�żo�ny�był�nadru�gą� stro�nę� dro�gi� do� Śle�si�na,� w1952� ro�ku� zbu�do�wa�no� pod� nią� tu�-nel,�po�zwa�la�ją�cy�bez�ko�li�zyj�nie�prze�-jeż�dżać� pod� nią� skła�dom� z� zie�mią.Dzi�siaj� trud�no� jest� z� jezd�ni� doj�rzećja�kie�kol�wiek�śla�dy�po�tu�ne�lu,�ale�odstro�ny� daw�nej� od�kryw�ki� za�cho�wa�łasię� gór�na� kra�wędź�wjaz�du� do� nie�go–� resz�ta� gi�nie� w� gę�stych� za�ro�ślach.Ta�kich� nie�czyn�nych� kon�struk�cji� ko�-pal�nia�na� ko�lej� po�zo�sta�wi�ła� po� so�biewię�cej,�jak�choć�by�be�to�no�we�pod�po�-ry� po�wia�duk�cie�w�Ka�mie�ni�cy.�A�wsu�mie�na�ko�pal�nia�nych�tra�sach�ko�le�-jo�wych�znaj�du�ją�się�jesz�cze�trzy�mo�-sty�i�sie�dem�wia�duk�tów.�

RO�BeRT�OLej�NIk

Przy go to wu jąc ten tekst ko rzy sta łem zpu bli ka cji An drze ja Ru dziń skie go wmie sięcz ni ku Tech ni ka Trans por tu Szy -no we go „Ko le je gór ni cze KWB Ko nin”,pra cy ma gi ster skiej Ro ber ta Mi cha la -ka „Dzie je ko lei w Ko ni nie” i „Okru -chów ko pal nia ne go cza su” Zyg mun taKo wal czy kie wi cza.

Ko le jo we wę drów ki ko niń skie go wę gla

Wia�dukt�nad�dro�gą�Pąt�nów�–�Ka�zi�mierz�Bi�sku�pi

Fot. R

. O

lej n

ik

Fot. R

. O

lej n

ik

An�drzej�Ru�dziń�ski,�kie�row�nik�Ko�lei�Gór�ni�czych�KWB�Ko�nin

Fot. P

. O

r dan

Ty�le�po�zo�sta�ło�z�ko�le�jo�we�go�tu�ne�lu,�któ�rym�po�cią�gi�wy�wo�zi�ły�nad�kład�z�od�kryw�ki�Go�-sła�wi�ce�pod�dro�gą�do�Śle�si�na.

Szcze�pan�Gór�ski�w�na�staw�ni�Ka�zi�mierz�Wę�glo�waFot. R

. O

lej n

ik

8 KWB

Pierw�sze�go�dnia�na�ukow�cy� z�kil�ku�-na�stu� ośrod�ków� aka�de�mic�kich� z� ca�łe�gokra�ju� ob�ra�do�wa�li� w� ośrod�ku� Ve�ra�no� wŚle�si�nie.�Wpro�wa�dze�nia�do�pro�ble�ma�ty�-ki� gór�nic�twa� od�kryw�ko�we�go� w� ko�niń�-sko�-tu�rec�kim�za�głę�biu�wę�glo�wym�do�ko�-nał�dr�Sła�wo�mir�Ma�zu�rek,�pre�zes�za�rzą�-du�KWB�Ko�nin.�

Zło�żo�ne�war�stwyPierw�szy�re�fe�rat�„Wa�run�ki�hy�dro�ge�-

olo�gicz�ne� i� pro�ble�my� od�wad�nia�nia� od�-kry�wek�wę�gla� bru�nat�ne�go�we�Wschod�-niej�Wiel�ko�pol�sce”�wy�gło�sił�prof.�dr�hab.Jan�Przy�by�łek�z�In�sty�tu�tu�Geo�lo�gii�Uni�-wer�sy�te�tu�im.�Ada�ma�Mic�kie�wi�cza�w�Po�-zna�niu.� Je�go� zda�niem,� na� wa�run�ki� hy�-dro�ge�olo�gicz�ne,� zwią�za�ne� z� od�wod�nie�-nia�mi� od�kry�wek,� spoj�rzeć� trze�ba� z� per�-spek�ty�wy�wza�jem�ne�go�uło�że�nia�warstwpo�kła�dów�wę�gla� i�wód�pod�ziem�nych.�Aukład�ten,�w�któ�rym�wza�jem�nie�prze�ni�-ka�ją�się�po�zy�cje�wód�po�wierzch�nio�wych,płyt�szych� wód� grun�to�wych� i� ko�lej�nychpo�zio�mów�wód�wgłęb�nych,�nie�jest�pro�-sty.�Cią�głą�war�stwą,� któ�ra�w� tym� re�gio�-nie�pro�wa�dzi�wo�dę,�są�mar�gle�gór�nej�kre�-dy,�a�w�czwar�to�rzę�do�wym�nad�kła�dzie�sąpo�zio�my� nie�cią�głe.� Nie� mo�że�my� więcmó�wić� o� jed�nym� le�ju� de�pre�sji,� tyl�ko� odwóch�po�sta�ciach�le�ja.�Mia�no�wi�cie�o�le�juod�prę�że�nio�wym,� czy�li� ta�kim,� któ�ry� po�-wsta�je�pod�wę�glem,�po�wo�du�ją�cym�tyl�kozmia�ny�ci�śnie�nia� -�gdzie�nic�się�nie�osu�-sza�-�i�o�le�ju�osu�sza�ją�cym,�któ�ry�się�znaj�-du�je�w�płyt�szych�war�stwach.�

Wo�kół�od�kry�wek�nie�za�wsze�pierw�-szy�po�ziom,�zwią�za�ny�z�gle�ba�mi�i�ro�ślin�-no�ścią,� jest� na�ra�żo�ny� na� od�wod�nie�nie.Bo�wiem� o� tym,� czy� da�ny� te�ren� jest� od�-wod�nio�ny�w�płyt�kim�sys�te�mie,�de�cy�du�jewła�śnie�uło�że�nie�warstw.

Je�że�li� ma�my� pia�ski� i� łą�czą� się� oneprzez�tzw.�okna�hy�dro�ge�olo�gicz�ne�z�głęb�-szy�mi� war�stwa�mi,� to� oczy�wi�ście� mo�żedo�cho�dzić� do� osu�sze�nia� tych� warstw.

Na�to�miast� je�że�li� wy�stę�pu�ją� tam� gli�nyzwa�ło�we,�a�na�nich�pia�ski,�to�wo�dy�grun�-to�we�na�dal�są�za�cho�wa�ne.�One�mo�gą�ule�-gać�zmia�nom�kli�ma�tycz�nym,�co�przy�su�-szach� bar�dzo� czę�sto� ob�ser�wu�je�my,� alenie�ko�niecz�nie� po�zo�sta�wać� pod� wpły�-wem� od�wod�nień� gór�ni�czych.� Pro�blemten�jest�na�ty�le�zło�żo�ny�z�punk�tu�wi�dze�-nia� przy�rod�ni�czo�-na�uko�we�go,� że� niewol�no�wy�da�wać� są�dów,� któ�re� by� jed�no�-znacz�nie� oce�nia�ły� w� da�nym� miej�scu,szcze�gól�nie� przy� więk�szych� od�le�gło�-ściach� od� od�kryw�ki,� czy� to� jest� wy�nikdzia�ła�nia�ko�pal�ni,�czy�pro�ce�sów�przy�rod�-ni�czych.�

Su�sza�i�ko�pal�nia-�My�ślę�tu�o�głę�bo�kich�su�szach,�któ�-

re� trwa�ją� trzy,� czte�ry� la�ta� –� pod�kre�śliłprof.� Jan�Przy�by�łek.� -� Su�sza� z� lat�1989-92� do� dziś� zo�sta�wi�ła� śla�dy� w� wo�dachpod�ziem�nych� Wiel�ko�pol�ski,� po�dob�niesu�sza�z�lat�2003-06.�Trze�ba�bar�dzo�uwa�-żać,�by�nie�utoż�sa�miać�wpły�wu�tych�dłu�-go�ter�mi�no�wych� zmian� sta�nów�wód� na�-tu�ral�nych�z�od�wod�nie�niem�gór�ni�czym.�

Nie� moż�na� na�to�miast� po�wie�dzieć,że�gór�nic�two�nie�ma�wpły�wu�na�te�war�-stwy.�Ma,� tyl�ko� że�la�zną� za�sa�dą� dys�ku�sjina�uko�wej�i�pu�blicz�nej�po�win�no�być�wa�-że�nie�i�mie�rze�nie�ilo�ścio�we.�Mu�si�się�po�-ja�wić�sło�wo�bi�lans�–�ile�wo�dy�tra�ci�da�nysys�tem.�Na�wo�dy�pod�ziem�ne�w�tym�re�-gio�nie� od�dzia�ły�wu�ją� nie� tyl�ko� sys�te�myod�wod�nień� gór�ni�czych� –� ma�my� prze�-cież� wzmo�żo�ną� eks�plo�ata�cję� ujęć� wódpod�ziem�nych.� Przy� akwe�nach� je�zior�-nych�w�cza�sie�su�szy�wzma�ga�się�miej�sco�-we� wy�do�by�cie� wód� do� pod�le�wa�niaupraw.�Czy�li�ob�ser�wu�je�my�wie�le�miejsc,gdzie� na�kła�da� się�wpływ�dzia�ła�nia� czło�-wie�ka� i�wa�run�ki�prze�pły�wu�w�okre�sachsu�szy.� Je�że�li� te�go�nie�bę�dzie�my�roz�dzie�-lać�i�w�spo�sób�obiek�tyw�ny�wy�ja�śniać,�po�-ja�wia�ją�się�de�ma�go�gie�po�obu�stro�nach.�

-�Ostat�nie� sta�ny�po�wo�dzio�we�po�ka�-

za�ły,�że�od�no�wa�wód�po�wierzch�nio�wychi� pod�ziem�nych� na�stę�pu�je.� Po�ka�za�ły,� cozna�czy�okres� su�szy� i�okres�po�wo�dzio�wyw�zmia�nach�sta�nu�wód.�W�Wiel�ko�pol�scesu�sza� ozna�cza� zu�bo�że�nie� wód� po�-wierzch�nio�wych� i� pod�ziem�nych�w� spo�-sób�szcze�gól�ny,�bo�ma�my�tu�du�że�wa�ha�-nia�opa�dów.�

Wo�dy�bę�dzie�uby�wać„Wpływ� zmian� kli�ma�tycz�nych� na

struk�tu�rę� bi�lan�su� wod�ne�go� Ku�jaw”omó�wił�prof.�dr�hab.�An�drzej�Kę�dzio�-ra�z� In�sty�tu�tu�Śro�do�wi�ska�Rol�ni�cze�goi�Le�śne�go�PAN�w�Po�zna�niu.�Je�go�zda�-niem,�wa�run�ki�kli�ma�tycz�ne�Po�je�zie�rzaKu�jaw�skie�go� (hy�dro�ter�micz�ne,� so�lar�-ne� i� wietrz�ne)� sprzy�ja�ją� wy�so�kie�mupa�ro�wa�niu,� co� przy� ni�skich� opa�dachpro�wa�dzi� do� po�wsta�wa�nia� de�fi�cy�tówwo�dy� w� śro�do�wi�sku.� -� Ob�ser�wo�wa�new� ostat�nich� kil�ku�na�stu� la�tach� sil�neten�den�cje�wzro�sto�we�tem�pe�ra�tu�ry�po�-wie�trza,� pręd�ko�ści� wia�tru,� sal�da� pro�-mie�nio�wa�nia� i� nie�do�sy�tów� wil�got�no�-

ści� po�wie�trza� sprzy�ja�ły�wzro�sto�wi�pa�-ro�wa�nia� wszyst�kich� eko�sys�te�mów� –stwier�dził� prof.� An�drzej� Kę�dzio�ra.� -Do�pro�wa�dzi�ło� to� do� ob�ni�że�nia� lu�strawo�dy�w�zbior�ni�kach�wod�nych,�za�ni�kuprze�pły�wów� w� ma�łych� cie�kach� orazob�ni�że�nia� zwier�cia�dła� wód� grun�to�-wych.�

Zda�rza�ją�ce�się�co�ja�kiś�czas�la�ta�z�ob�-fi�ty�mi�opa�da�mi,�któ�re�po�zwa�la�ją�na�od�-bu�do�wa�nie�re�ten�cji�gle�bo�wej,�nie�po�pra�-wia�ją� struk�tu�ry� bi�lan�su� wod�ne�go� wdłuż�szym� okre�sie.� Przed�sta�wio�na� cha�-rak�te�ry�sty�ka� zmian� wa�run�ków� kli�ma�-tycz�nych� i� bi�lan�su�wod�ne�go� kra�jo�bra�zuwska�zu�je� na� ko�niecz�ność� gro�ma�dze�niawo�dy� w� okre�sie� jej� nad�mia�ru,� jak� rów�-nież� roz�sąd�ne�go� wy�ko�rzy�sta�nia� wo�dypo�cho�dzą�cej� z� od�wad�nia�nia� ko�pal�ni� douzu�peł�nie�nie� nie�do�bo�rów� wod�nych� wbi�lan�sie�wod�nym�kra�jo�bra�zu,�któ�re�bę�dąnaj�praw�do�po�dob�niej�na�ra�stać�w�nad�cho�-dzą�cych�la�tach.

Zni�ka�ją�od�ty�się�cy�lat

Z� du�żym� za�in�te�re�so�wa�niem� spo�-tkał�się�re�fe�rat�„Na�tu�ral�ne�i�an�tro�po�ge�-nicz�ne�zmia�ny�wód�po�wierzch�nio�wychna� Po�je�zie�rzu� Wiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�-skim”� przy�go�to�wa�ny� przez� dr� hab.Wło�dzi�mie�rza� Mar�sze�lew�skie�go� i� drRaj�mun�da�Skow�ro�na�z�Za�kła�du�Hy�dro�-lo�gii�i�Go�spo�dar�ki�Wod�nej�Uni�wer�sy�te�-tu�im�Mi�ko�ła�ja�Ko�per�ni�ka�w�To�ru�niu

.� Za�ni�ka�nie� je�zior� na� Po�je�zie�rzuWiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�skim� roz�po�czę�łosię�-�po�dob�nie�jak�na�są�sied�nich�ob�sza�-rach� -�krót�ko�po� ich�utwo�rze�niu�się,�awięc�ok.�12�tys.� lat�te�mu.�Tem�po�te�gopro�ce�su�by�ło� i�na�dal� jest�sil�nie�zróż�ni�-co�wa�ne�w�przy�pad�ku�każ�de�go�je�zio�ra�iza�le�ży� od� wie�lu� czyn�ni�ków� na�tu�ral�-nych� (mię�dzy� in�ny�mi� za�si�la�nia,� wiel�-ko�ści� i� ro�dza�ju� zlew�ni� je�zio�ra),� a� wostat�nich�wie�kach� tak�że� od� ak�tyw�no�-ści�czło�wie�ka.�Pierw�sze�istot�ne�zmia�nypo�wierzch�ni� i� ob�ję�to�ści� je�zior� spo�wo�-do�wa�ne�przez�czło�wie�ka�zwią�za�ne�by�łyze� zwięk�sza�niem� are�ału� upraw� i� kar�-czo�wa�niem�la�sów.�W�XIV�wie�ku�grun�-ty� or�ne� sta�no�wi�ły� za�le�d�wie� 18� proc.ob�sza�ru�Wiel�ko�pol�ski,�a�le�si�stość�Wiel�-ko�pol�ski� zmniej�sza�ła� się� stop�nio�wo� z50� w� koń�cu� XIV� wie�ku� do� 21� proc.przed� pierw�szą� woj�ną� świa�to�wą.� Wkon�se�kwen�cji�wy�cię�cia� la�sów�na�stę�po�-

wał�przy�spie�szo�ny�spływ�wo�dy,�wzrostero�zji�oraz�kon�cen�tra�cja�wo�dy�w�ni�żejpo�ło�żo�nych�do�li�nach�rzecz�nych�(np.�wdo�li�nie�War�ty�w�okre�sie�od�koń�ca�X�dokoń�ca�XIX�wie�ku� po�ziom�wo�dy� pod�-niósł� się� o� 3�me�try).� Szyb�sze�mu� spły�-wo�wi�wo�dy�na�ob�sza�rach�wy�le�sio�nychto�wa�rzy�szy�ło� ob�ni�że�nie� po�zio�mu� wo�-dy� grun�to�wej� i� wzrost� pa�ro�wa�nia� za�-rów�no� te�re�no�we�go,� jak� i� pa�ro�wa�nia� zpo�wierzch�ni�wo�dy.

Wy�jąt�ko�wo�ma�ło-� Pro�blem�za�ni�ku� je�zior� jest�wy�jąt�-

ko�wo� zło�żo�ny,� zwłasz�cza�na�Po�je�zie�rzuWiel�ko�pol�sko�-Ku�jaw�skim,� któ�re� znaj�-du�je�się�na�ob�sza�rze�wy�jąt�ko�wym�w�ska�-li� kra�ju,� ze� wzglę�du� na� ma�łe� za�si�la�nieopa�da�mi� at�mos�fe�rycz�ny�mi� i� tym� sa�-mym�ma�łe� za�so�by�wod�ne�–� pod�kre�śliłpre�le�gent.� –� A� łącz�ne� od�dzia�ły�wa�niewie�lu� czyn�ni�ków� na�tu�ral�nych� i� an�tro�-po�ge�nicz�nych� spra�wia,� że� trud�no� jestdo�ko�nać�hie�rar�chi�za�cji�ich�wpły�wów�nada�ne�je�zio�ro.

Kon�klu�zja� re�fe�ra�tu� by�ła� ta�ka,� że� zuwa�gi� na� zło�żo�ność� pro�ble�mu� nie� jestmoż�li�we� jed�no�znacz�ne� wska�za�nie� przy�-czy�ny�za�ni�ku�je�zior�na�pod�sta�wie�je�dy�nieba�dań�jed�no�kie�run�ko�wych.�Z�te�go�też�po�-wo�du�pró�by�roz�wią�za�nia�pro�ble�mu�za�ni�-ku�je�zior�na�Po�je�zie�rzu�Wiel�ko�pol�sko�-Ku�-jaw�skim� wy�ma�ga�ją� współ�pra�cy� spe�cja�li�-stów�z�róż�nych�dzie�dzin�na�uk�o�Zie�mi.

Uczest�ni�cy�kon�fe�ren�cji�nie�po�prze�sta�lina�wy�mia�nie�na�uko�wych�po�glą�dów.�Pierw�-sze�go�dnia�wy�bra�li�się�na�od�kryw�kę�To�mi�sła�-wi�ce�na�se�sję�te�re�no�wą,�a�w�pią�tek�po�je�cha�lido�Tur�ku,�gdzie�przed�mio�tem�ich�za�in�te�re�-so�wa�nia� by�ły� zre�kul�ty�wo�wa�ne� zwa�ło�wi�skopo�pio�łów� po�elek�trow�nia�nych� Elek�trow�niAda�mów�w�Tur�ku�oraz�pro�ble�my�zwią�za�nez�po�sze�rze�niem�od�kryw�ki�Koź�min.

Or�ga�ni�za�to�rem�kon�fe�ren�cji�„Wpływprze�kształ�ceń� geo�me�cha�nicz�nych� i� hy�-dro�lo�gicz�nych�na�śro�do�wi�sko�przy�rod�ni�-cze� –� po�kry�wę� gle�bo�wą,� czy�li� cie�ki� izbior�ni�ki� po�wierzch�nio�we� oraz� wo�dypod�ziem�ne”� by�ły� ka�te�dry� Gle�bo�znaw�-stwa� i� Ochro�ny� Grun�tów� oraz� Gle�bo�-znaw�stwa� i� Re�kul�ty�wa�cji� Uni�wer�sy�te�tuPrzy�rod�ni�cze�go�w�Po�zna�niu�a�tak�że�Pol�-skie�To�wa�rzy�stwo�Gle�bo�znaw�cze.

OpRa�cO�wał:�RO�BeRT�OLej�NIk

Fil�mo�wą�re�la�cję�z�kon�fe�ren�cji�moż�-na�obej�rzeć�na�www.LM.pl.

Kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�o�wpły�wie�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko

Gdzie zni ka wo da?Czwar�ta�już�kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�na�te�mat�wpły�wu�ko�niń�skiej�i�tur�kow�-skiej�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko�przy�rod�ni�cze�od�by�ła�się�w�po�ło�wie�czerw�caw�Ko�ni�nie�i�Tur�ku.

Pa�miąt�ko�we�zdję�cie�uczest�ni�ków�kon�fe�ren�cji

Kon�fe�ren�cja�na�uko�wa�na�te�mat�wpły�wu�ko�pal�ni�na�śro�do�wi�sko�od�by�ła�się�już�po�raz�czwar�ty

Fot. P

. O

r dan

czwartek, 30 czerwca 2011 ogłoszenia 9

n Li�cheń� –� sprze�dam� dział�kę� bu�dow�la�ną48arów,�me�dia,�przy�szo�sie�we�wnętrz�nej,�2,5�km�odLi�che�nia�oraz�w�po�bli�żu�Sie�dli�sko�ze�sta�wem,�ide�al�nemiej�sce�na�agro�tu�ry�sty�kę�dla�piel�grzy�mów,�stad�ni�nęlub�in�ne.�Oa�za�ci�szy�i�spo�ko�ju.�Te�le�fon:�604�069�660.

n Wy�naj�mę�miesz�ka�nie�fir�mie�dla�pra�cow�-ni�ków,�ume�blo�wa�ne� �z�wy�po�sa�że�niem,�60�m2,par�ter,�Za�to�rze.�Kon�takt�600795506.

n Sprze�dam�dom�Ko�nin�Go�sła�wi�ce:�2�po�ko�je,kuch�nia,�przed�po�kój,�ka�na�li�za�miej�ska,�WC,�dom�zce�gły,�na�dział�ce�425m2.�Ce�na�155�tys�lub�za�mie�-nię�na�ka�wa�ler�kę�+�do�pła�ta.�Tel.�795�114�620.

n Sprze�dam��las�70arów.�28-let�ni.�17km�odKo�ni�na.� Ce�na� 26� tys.� zł� do� uzgod�nie�nia.� Tel.607-939-294.

n Sprze�dam�miesz�ka�nie� na� osie�dlu�Cho�-rzeń,�55m2,�2�po�ko�je,�blok�ce�gła,�2001r,�za�bu�-do�wa�sta�ła.�Ce�na�210�000�zł.�Tel.�663883557.

n Bu�dy�nek,�stan�su�ro�wy,�230mkw.�Dział�-ka�9�arów.�Kaw�ni�ce�tel.�607660122.

n Sprze�dam�ład�ny�dom�z�du�żą�dział�ką.�6tys.m2�+�bu�dyn�ki�go�spo�dar�cze.�Oko�li�ce�Wrze�śni.�Ta�-nio�i�bez�po�śred�ni�ków.�Te�le�fon:�605413200.

n Sprze�dam� dział�kę� pod� za�bu�do�wę,� bezzbro�je�nia,�po�nad�2400�m2.�Dział�ka�znaj�du�je�sięnie�da�le�ko�Ca�sto�ra�my,�bli�sko�ul.�Eu�ro�pej�skiej�wKo�ni�nie.� Ce�na� do� uzgod�nie�nia.� Kon�takt:669111434�lub�694061144.

n Sprze�dam�dział�kę�bu�dow�la�na�w�Ho�no�rat�-ce,�nad�je�zio�rem.�28�lub�36�arów.�Tel.�604191782.

n Sprze�dam�miesz�ka�nie�na�ul.�Le�gio�nów.�Po�-wierzch�nia�34m2,�pie�tro�1,�bal�kon,�2�po�ko�je.�Do�re�-mon�tu.�Od�za�raz.�Ce�na�112.000zl.�Tel.�783�360�706.

n Wy�naj�mę�miesz�ka�nie�w�cen�trum�ko�ni�na�-3�osie�dle�blok�4�pię�tro�wy,�bal�kon,�ume�blo�wa�ne.Po�wierzch�nia�użyt�ko�wa:�33m2.�Licz�ba�po�koi:�2.Pię�tro:�2.�Kau�cja�zwrot�na�850�zł.�Ce�na:�850�zł�+ener�gia�i�ka�blów�ka.�Kon�takt:�604�491�461.�

n Na�uczy�ciel�ka,� ma�gi�ster� fi�lo�lo�gii� an�giel�-skiej,� udzie�li� ko�re�pe�ty�cji� na� wszyst�kich� po�zio�-mach�za�awan�so�wa�nia.�Przy�go�to�wa�nie�do�eg�za�mi�-nów,�po�pra�wek,�wy�jaz�dów�za�gra�nicz�nych,� lek�cjedla�dzie�ci,�tłu�ma�cze�nia.�Kon�takt:�603249651.

n Do�świad�czo�ny� wy�kła�dow�ca,� po�sia�da�ją�cywy�kształ�ce�nie�ame�ry�kań�skie�-�"Na�ti�ve�spe�aker",�cer�-ty�fi�kat�CEL�TA�(Cam�brid�ge�Uni�ver�si�ty).�Na�ucza�niena�każ�dym�po�zio�mie�z�do�jaz�dem�do�do�mu�klien�ta.Ser�decz�nie�za�pra�szam!!!�Kon�takt:�609-185-947.

n Ro�syj�ski.�Na�uka�ję�zy�ka�na�wszyst�kich�po�-zio�mach�-�ko�re�pe�ty�cje�–�tłu�ma�cze�nia.�Kon�takt:792�000�953.

n Udzie�lę�ko�re�pe�ty�cji�z�ję�zy�ka�an�giel�skie�go.Dzie�ci�ze�szkół�pod�sta�wo�wych�i�mło�dzież�z�gim�-na�zjum.�Ta�nio,�pro�fe�sjo�nal�nie�i�sku�tecz�nie.�Kon�-takt:�503�999�468.

n Te�go�rocz�na�ab�sol�went�ka�li�ceum�po�mo�żew�ma�te�ma�ty�ce.�Przy�go�tu�je�do�eg�za�mi�nów�ko�mi�-syj�nych� na� po�zio�mie� pod�sta�wo�wym,gim�na�zjal�-nym�oraz�1kl�li�ceum.�Gwa�ran�tu�je�so�lid�ną�na�ukęza�nie�wy�so�ką�ce�nę(20zł/h).�Moż�li�wy�do�jazd�doucznia.�Kon�takt:�721-723-317.

n Na�uczy�ciel�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�MA�TE�-MA�TY�KI,� FI�ZY�KI,� CHE�MII� na� po�zio�mie:� odpod�sta�wów�ki�po�stu�dia.�Kon�takt:�7654567654.

n Chęt�nie�udzie�lę�ko�re�pe�ty�cji�z�che�mii�napo�zio�mie�gim�na�zjum�.�Na�uka�mo�że�być�w�do�-mu� ucznia� z� do�jaz�dem.� Za�pra�szam.� Kon�takt:che�mia@wp.pl.��

n Fir�ma�Trans�-Spi�li�Sp.�z�o.o.�z�sie�dzi�bą�wLi�che�niu�po�szu�ku�je�pra�cow�ni�ków�do�wy�kań�cza�-nia� wnętrz;� ma�lo�wa�nie,� szpa�chlo�wa�nie,� itp.;Kon�takt:�063/270-70-06.

n Przyj�mie�my�do�pra�cy�oso�bę�z�upraw�nie�-nia�mi�na�min�-ko�par�kę�kl.III�,�oraz�z�pra�wem�jaz�dykat.�B+E�.�Kon�takt:�063-2420190,�ogly@em1.pl.

n Mul�ti�me�dia�Pol�ska�S.A.�po�szu�ku�je�kan�-dy�da�tów�na�sta�no�wi�sko:�Przed�sta�wi�ciel�Han�dlo�-

wy�Miej�sce�pra�cy:�KO�NIN�Ocze�ku�je�my:�•�Pro�-fe�sjo�nal�ne�go� po�dej�ścia� do� po�wie�rzo�nych� za�dań•�Rze�tel�no�ści,�do�brej�or�ga�ni�za�cji�pra�cy�•�Wy�so�-kiej� kul�tu�ry� oso�bi�stej� Wiek� bez� zna�cze�nia� !!!Kon�takt:�t.ja�rych@mul�ti�me�dia.pl.�

n Po�szu�ku�ję� od� wrze�śnia� opie�kun�ki� dodwóch�dziew�czy�nek�3�i�6�lat.�Pra�ca�w�go�dzi�nachpo�po�łu�dnio�wych,�week�en�dy�wol�ne.�Naj�le�piej� zosie�dla�Cho�rzeń.�Kon�takt:�608571014.�

n JE�ŻE�LI�ZA�PŁA�CI�ŁEŚ�500�ZŁ�ZA�KAR�-

TĘ�PO�JAZ�DU�w�okre�sie�od�01-05-2004�do�14-04-2006,�przy�słu�gu�je�To�bie�zwrot�425�zł�nad�pła�-ty,�na�wet�je�śli�nie�je�steś�już�wła�ści�cie�lem�po�jaz�du.Wejdź�na�www.kar�ta�po�jaz�du.in�fo� lub� za�dzwoń(063)220�23�30�–�i�od�zy�skaj�swo�je�pie�nią�dze!

n Ku�pie� każ�de� au�to� po� ce�nie� zło�mo�wej.Au�to�Ka�sa�cja.�Te�le�fon:�721382733.

n Sprze�dam� KIA� PI�CAN�TO.1.0.� Rok2004.�Prze�bieg�84200.�W�do�brym�sta�nie.�Kon�-takt:�609269646.

n Sprze�dam� VW� GOL�F3.� Rok� 1992.Sprze�dam�lub�za�mie�nię�na�au�to�z�ga�zem�lub�die�-sel.�Ce�na:�2300�zł.�Kon�takt:�535108155.

n Sprze�dam�MAZ�DA�E2000�BUS.�Rok�pro�-duk�cji:�1995.�Ro�dzaj�pa�li�wa:�ben�zy�na+LPG.�Sa�mo�-chód�w�bar�dzo�do�brym�sta�nie�tech�nicz�nym.�Za�dba�-ny.�Mie�siąc�te�mu�wy�mie�nio�na� in�sta�la�cja�ga�zo�wa�zgwa�ran�cją�na�10�lat.�Prze�gląd�tech�nicz�ny�do�czerw�ca2012.�Ce�na:�4300�zł.�Kon�takt:�tel.788�834�965.

n Sprze�dam�AU�DI�A4�AVANT.�Rok�pro�-duk�cji:�2004.�Po�jem�ność� sil�ni�ka:�1896.�Ro�dzajpa�li�wa:� die�sel.�Ro�dzaj� nad�wo�zia:� kom�bi.�Ce�na:23900ZŁ.�Kon�takt:�607633931.

n Sprze�dam�CI�TRO�EN�SA�XO.�Rok�pro�duk�-cji:�1997.�Ro�dzaj�pa�li�wa:�die�sel.�Ro�dzaj�nad�wo�zia:hatch�back.��Au�to�trzy�la�ta�w�kra�ju�spa�la�ok�4l�on�na100km.�Ce�na:�2750�zł.�Kon�takt:�512-713-585.

n Sprze�dam�MAZ�DA�323.�Rok�pro�duk�cji:1991.�Ro�dzaj� pa�li�wa:� ben�zy�na.�Ro�dzaj� nad�wo�-zia:�hatch�back.�1.3�pe�łen�wtrysk,�bez�wy�pad�ko�-wa,� sza�ry�me�ta�lik,�za�dba�na,�ga�ra�żo�wa�na.�Ce�na:do�uzgod�nie�nia.�Kon�takt:�603066266.

n Sprze�dam�AU�DI�A4�1.9TDI.�Rok�pro�-duk�cji:�2000.��Ro�dzaj�pa�li�wa:�die�sel.�Ro�dzaj�nad�-wo�zia:�kom�bi.�Stan�bar�dzo�do�bry,�peł�ne�wy�po�sa�-że�nie.� Ce�na� do� uzgod�nie�nia.� Ce�na:� 18600� zł.Kon�takt:�501-275-521.����������

n Sprze�dam�dru�kar�kę�fo�to�gra�ficz�ną�SO�NYDPP�-FP60,stan�ide�al�ny,�no�wa.�Moż�li�wość�dru�ko�-wa�nia� z� kar�ty�pa�mię�ci,� przez�pod�łą�cze�nie� ka�blaUSB�lub�pro�sto�z�kom�pu�te�ra.�Ce�na�280zl.�w�sa�lo�-nie�kosz�tu�je�ok�500�zł.�Kon�takt:�669875594.�

n Pil�nie�sprze�dam�tor�bę�Asu�sa�do�lap�to�pao�ma�try�cy� 15.6� z� du�żą� ilo�ścią� kie�sze�ni.� Tor�bapra�wie� nie� uży�wa�na.� Po�le�cam!� Kon�takt:� 728-456-343.

n Po�sia�dam�na�sprze�daż�kie�row�ni�ce�fir�myLo�gi�tech.�2�ra�zy�uży�ta.�Brak�ja�kich�kol�wiek�wad.Do�kie�row�ni�cy�do�łą�czam�ory�gi�nal�ne�ste�row�ni�ki.Ce�na� 85zł� do� ne�go�cja�cji.� Kon�takt:� tel.725603167.

Na�pra�wa� kom�pu�te�rów,� in�sta�la�cja� sys�te�mówope�ra�cyj�nych�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�zy�ski�wa�nie�da�-nych� ,� na�pra�wa� i� kon�fi�gu�ra�cja� sie�ci� kom�pu�te�ro�-wych,� two�rze�nie� stron� in�ter�ne�to�wych,�do�jazd�doklien�ta.� � Kon�takt:� tel.:� 600� 213� 561;� e�-ma�il:skomp.pl@gma�il.com.

n Sprze�dam�hy�bry�do�wy�tu�ner�TV�cy�fro�wo-�ana�lo�go�wy�USB.�Ob�słu�ga�stan�dar�dów�DVB�-T,DVB�-C,� tu�ner� ra�dio�wy� FM,� współ�pra�ca� z� ka�-blów�ką� i�an�te�na�na�ziem�ną.�W�peł�ni� spraw�ny�zopro�gra�mo�wa�niem.� Ce�na� 65zł.� Kon�takt:� 792896�978.�

n Na�pra�wa�kom�pu�te�rów,�usu�wa�nie�wi�ru�-sów,� for�ma�to�wa�nie,� in�sta�la�cja� sys�te�mów� ope�ra�-cyj�nych� i� opro�gra�mo�wa�nia,� od�zy�ski�wa�nie� da�-nych,�zdjęć�z�dys�ków,�pod�łą�cze�nie�in�ter�ne�tu�orazkon�fi�gu�ra�cja�urzą�dzeń�sie�cio�wych�(Ro�ute�ry,�Ac�-cess�Po�in�ty,�Mo�de�my,�Dru�kar�ki),�do�jazd�do�do�-mu�klien�ta.�Kon�takt:�665-190-529.�

n "But�-Gaz"�Ka�mil� Sta�siń�ski�DO�STA�WAGA�ZU�"Shell"�w�bu�tlach�11�kg�na�te�le�fon.�Do�-star�cza�my�7�dni�w�ty�go�dniu.�Pod�łą�cza�nie�kuch�niga�zo�wych.�Naj�wyż�sza� ja�kość.�Za�pra�szam� �663-955-868�lub�(63)�21-21-153.

n ABC�OGRO�DY.� Po�le�ca�my� pie�lę�gna�cjęTwo�je�go�ogro�du.�Ko�sze�nie�tra�wy�na�wo�że�nie,�do�-siew�ka�oraz�wszyst�kie�in�ne�mi�łe�pra�ce�ogrod�ni�-cze.�Eko�no�micz�nie.�Ra�fał�tel.�727535322.

n Czysz�cze�nie�kar�cher:�dy�wa�ny,�wy�kła�dzi�-ny,�ta�pi�cer�ka�me�blo�wa�i�sa�mo�cho�do�wa.�So�lid�nie.608�265�284.

n Po�sadz�ki,�wy�lew�ki,�be�to�no�we� stro�py.�Za�-pra�szam�na�na�szą�stro�nę:�www.po�sadz�ki.let�net.pl.

n Wi�de�ofil�mo�wa�nie� HD� i� fo�to�gra�fia� im�-prez� oko�licz�no�ścio�wych.� Za�pra�sza�my� !� Te�le�fon603�67�15�90.

n Re�mon�ty:�mon�taż�drzwi,� okien,�pa�ne�lipod�ło�go�wych,� ma�lo�wa�nie,� szpa�chlo�wa�nie� orazin�ne�drob�ne�pra�ce.�Kon�takt:�723-397-�375.

n Na�pra�wa�lub�wy�mia�na�ba�te�rii�i�umy�wal�-ki,�se�de�su,�ka�bi�ny�prysz�ni�co�wej�–�wszyst�kie�pra�-ce�hy�drau�licz�ne.�Ta�nio.�Kon�takt:�693�457�699.

n So�lid�nie,�do�kład�nie� i�uczci�wie�po�sprzą�-tam�dom,�miesz�ka�nie,�itp.�na�te�re�nie�mia�sta�Ko�-ni�na� i� naj�bliż�szych� oko�lic� (od�ku�rza�nie,� my�cieokien,�pod�łóg,�ka�fel�ków,�na�czyń,�pra�nie,�pra�so�-wa�nie,�itp.).�Kon�takt:�784-825-447.��

n Fir�ma�Błysk�Bruk�ofe�ru�je�usłu�gi:�Kar�chermy�cie�kost�ki�bru�ko�wej,�pło�tów�be�to�no�wych,�da�-chów,�chod�ni�ków,�ele�wa�cji�bu�dyn�ków.�Pro�po�nu�-je�my�czysz�cze�nie:�-�be�to�nu�-�ce�gły�-�klin�kie�ru�-�halsta�lo�wych� oraz� bla�chy� tra�pe�zo�wej.� www.bly�sk�-bruk.pl.�Tel.�887070482.

n Mon�taż�in�sta�la�cji�an�te�no�wych,�ka�mer,�do�-mo�fo�nów�itp.�Ni�skie�ce�ny!�Kon�takt:�721741936.�

n Ofe�ru�je�ser�wis�opro�gra�mo�wa�nia�w�na�wi�ga�-cjach�GPS,�ak�tu�ali�za�cje�map�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�-blo�ko�wa�nie�do�Win�dows�CE.�Po�sia�dam�w�ofer�ciema�py�każ�de�go�wy�daw�cy.�Kon�takt:�721930614.��

n Ma�zu�ry.�Ka�me�ral�nie.�Las,�je�zio�ro,�ry�by,grzy�by.�Za�pra�sza�my:�7�dni�od�460�zł�z�wy�ży�-

wie�niem.� Te�le�fon:� 896211780.� www.szcze�-pan�ko�wo.com.

n Biu�ro�Ma�try�mo�nial�ne� "Ru�sał�ka"� za�pra�-sza!�Ry�zy�ku�jesz�tyl�ko�tym,�że�znaj�dziesz�szczę�-ście.�Tel.�662�400�165�www.biu�ro�ru�sal�ka.xt.pl.

n Dam�pro�wi�zję�za�zna�le�zie�nie�osób�chęt�-

nych�do�zmia�ny�bądź�wstą�pie�nia�do�Fun�du�szuEme�ry�tal�ne�go.�Płat�ne� od� rę�ki� do� 120�PLN�odoso�by.�Tel.�511-247-002.

n Sprze�dam� pięk�ne� bul�doż�ki� fran�cu�skie.Ko�nin.�Tel.�692841623.

n Wi�tam� mam� na� sprze�daż� ław�kę� podsztan�gę+wy�ciąg� gór�ny� i� dol�ny� do� ław�ki� mar�kiGym�pac.�Stan�bar�dzo�do�bry.�Ce�na�do�uzgod�nie�-nia.�Kon�takt:�723368490.�

n Sprze�dam�świer�ki�srebr�ne�w�do�ni�cach�5loraz� in�ne� krze�wy� ozdob�ne.� Za�pra�szam.� Kon�-takt:�693888703,�697581943�.

n Sprze�daż�ka�mie�nia�ogro�do�we�go�de�ko�ra�-cyj�ne�go,� ko�ry� so�sno�wej� ,� zie�mi� ogrod�ni�czej� .Wszel�kie� pra�ce� ogrod�ni�cze� po�le�ca:� ko�sze�niatraw,�za�kła�da�nie�traw�ni�ków�,�opry�ski�po�le�ca�fir�-ma�OGRÓD�od�A�do�Z.�Kon�takt:�602�635�026.

n Sprze�dam�huś�taw�kę�ogro�do�wą�z�drze�wa�-im�pre�gno�wa�ną.�Kon�takt:�721033036.

n Po�sia�dam� na� sprze�daż� te�le�wi�zor� fil�myele�mis�14�ca�lo�wy,�te�le�wi�zor�2�let�ni�uży�wa�ny.�Ze�-ro�ja�kich�kol�wiek�ubyt�ków.�Ce�na�100zł�do�ne�go�-cja�cji.�Kon�takt:�tel.�725603167.

n Sprze�dam�Pły�tę� ce�ra�micz�ną�ga�zo�wą�dowbu�do�wa�nia� AMI�CA� PC� 6220� TF.�Uży�wa�napół�ro�ku,�stan�bdb.�W�ze�sta�wie�re�duk�tor.�Ce�na260zł.�Kon�takt:�602335755.�

n Sprze�dam�dwa�du�że�fo�te�le�w�ja�snym�ko�-lo�rze.�Ta�pi�cer�ka�z�moc�ne�go�ma�te�ria�łu.�Do�dat�ki–�czar�ne�drew�nia�ne�li�stwy�ozdob�ne.�Pod�sie�dze�-nia�mi� schow�ki.� Stan� b.� do�bry.� Kon�takt:605684051.

Przy�gar�nij�zwie�rza�ka!

SZY�MEK za�miesz�kał�w� schro�ni�sku17�lu�te�go�2009�ro�ku.�Ma�oko�ło�trzech�lat.Jest�psem�ła�god�nym,�to�wa�rzy�skim�i�bar�-dzo�przy�ja�znym.�Lu�bi�spa�ce�ry,�za�cho�wu�jesię�na�nich�grzecz�nie�i�bar�dzo�ład�nie�cho�-

dzi� na� smy�czy.�Wo�bec� in�nych� psów�niewy�ka�zu�je�żad�nej�agre�sji.�Nie�jest�wy�so�ki,ma�oko�ło�35�cm�w�kłę�bie.�To�wa�rzy�stwoczło�wie�ka�wręcz� uwiel�bia,� chce� być� gła�-ska�ny�i�przy�tu�la�ny.�Mo�że�miesz�kać�za�rów�-no�w�do�mu�jak�i�zo�stać�stró�żem�po�se�sji.

Szy�mek�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.

reklama

10 informator

WyDAWCALokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

rE�DAK�CJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),

tel. 63 2180054, fax 63 2180001

re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

rE�DA�GU�JE�ZE�SPóŁRa do sław Grze lak, Ro bert Olej nik (re dak tor

na czel ny), An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.

BIUrO�rEKLAMy:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt -ku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją -ca przy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12 – 17

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod -le gło ści 1, tel. 63 211-31-30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny od

po nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, tel.63 243-86-24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła -wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16, so -bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz.11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł,w nie dzie le: wstęp wol ny na wy sta wy sta -łe, tel. 63 242-75-30.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dyw Chełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710),te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko wse zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLACóWKI�KULTUrALNE�I�MUZEA

ááá TELEFONy�ALArMOWE�

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE -DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7,czyn na w po nie dział ki i wtor ki w godz.8.30-18.30, śro dy – nie czyn na (lek cjebi blio tecz ne), czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel.63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, tel.63 242-85-37

- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -

nej” i zbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro -

dy, piąt ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia

i czy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez -płat na sa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi -cza 2, tel. 63 242-85-62, czyn na w po -nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki w godz.9-18, czwart ki w godz. 12-15, so bo tyw godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul.

Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, tel.63 242-38-30, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15,wtor ki w godz. 9-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor kiw godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30

n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko -rzy stać z IN TER NE TU), ul. So sno wa16, tel. 63  243-11-43. Czyn na w po -nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18,wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki iśro dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki wgodz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.9-16 i wtor ki w godz. 9-15.

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi -ce, al. Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn na we wtor ki i piąt ki w godz.11-17.

ááá BIBLIOTEKI

TE�LE�FO�NY�ALAR�MO�WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO�MOC�ME�DYCZ�NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WYWo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne goul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03PO�GO�TO�WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we: Ad -mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal ne gow Ko ni nie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765TE�LE�FO�NY�ZA�UFA�NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko -ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen -tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ -uza leż nień, od pn. do pt. w godz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki iczwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00Bez dom nośćDom noc le go wy i schro ni sko dla bez -

dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dekAd op cyj no -Opie kuń czy TPD, Spo -łecz ny Rzecz nik Praw Dziec ka, ul.No skow skie go 1A, 63 242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze niaMo nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. iw pt. w godz. 10.00-18.00, tel.63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do13.00)Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,bo isz się o tym po wie dzieć w do mu,w szko le - wy ślij ano ni mo we go e -ma -ila na ad res: ano nim@ko nin.po li -cja.gov.pl Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i oby -wa tel skie, me dia cje: od pn. do pt. wgodz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini -cja tyw Oby wa tel skich w Ko ni nie, ul.PCK 13, tel. 62 240-61-93Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, ul.Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne -go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Re dak cja nie od po wia da za treść za miesz czo -

nych re klam i ogło szeń. Re dak cja za strze ga so -

bie pra wo do skra ca nia na de sła nych tek stów.

Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

Przed�sta�wie�nie�„Alien”,�któ�re�obej�-rzeć� bę�dzie� moż�na� 5� lip�ca� o� godz.20.00� w� Oskar�dzie,� po�wsta�ło� wewspół�pra�cy� z� no�wo�jor�skim� dra�ma�tur�-giem�Ho�war�dem�Pflan�ze�rem,�któ�ry�za�-fa�scy�no�wa�ny� spek�ta�klem� Ja�rze�nie,� za�-pro�po�no�wał� Te�atro�wi� Pal�me�ra� El�drit�-cha�wspól�ne�te�atral�ne�przed�się�wzię�cie.Spo�tka�nie�ar�ty�stów�za�owo�co�wa�ło�dzie�-łem�po�ru�sza�ją�cym,�a�za�ra�zem� iro�nicz�-nym,� peł�nym� ory�gi�nal�ne�go� po�czu�ciahu�mo�ru� i� śmia�ło� eks�plo�ru�ją�cym� po�-pkul�tu�ro�we�mi�to�lo�gie.

W�tym�spek�ta�klu�eko�lo�gicz�ne�pa�-ra�no�je�spo�ty�ka�ją�się�z�hi�po�te�za�mi�o�po�-za�ziem�skich� cy�wi�li�za�cjach.� Kim� na�-praw�dę� są�Ob�cy� i� czy� rze�czy�wi�ście� sąwśród�nas?�Jak�wiel�ki�jest�Twój�eko�lo�-gicz�ny�ślad�i�czy�Na�sza�pla�ne�ta�na�pew�-no�na�le�ży�do�nas?�

Te�atr�Pal�me�ra�El�drit�cha�zo�stał�za�ło�-żo�ny�w�2007�ro�ku�w�Po�zna�niu.�Gru�pętwo�rzą:�Aga�ta�El�sner,�Mar�cin�Gło�wiń�-ski,�Elż�bie�ta�Ja�nic�ka,�Ku�ba�Ka�pral,�To�-masz�Mich�nie�wicz.�

Na�to�miast� 6� lip�ca� o� godz.� 20.00wi�dzo�wie�obej�rzą�w�Oskar�dzie�spek�takl„In�wa�zja� we�dług� Po�ry�wa�czy� Ciał”.� Te�-atr� Po�ry�wa�cze� Ciał� na�le�ży,� we�długzgod�ne�go�gło�su�kry�ty�ki�i�śro�do�wi�ska�te�-atral�ne�go,� do� jed�nej� z�naj�waż�niej�szychnie�za�leż�nych�grup�te�atral�nych�w�Pol�sce.Po�wstał�w�1992�ro�ku,�wy�my�ślo�ny�i�za�-ło�żo�ny� przez� Ka�ta�rzy�nę� Paw�łow�ską� iMa�cie�ja�Adam�czy�ka.�W�swo�ich� au�tor�-skich� spek�ta�klach� twór�cy�mie�rzą� się� z

mi�ta�mi�pop�kul�tu�ry,�kpią�z�nich,�prze�-drzeź�nia�ją� je,� a� jed�no�cze�śnie� po�ka�zu�jąjak�da�le�ce�są�przez�nie�ukształ�to�wa�ni.

W�spek�ta�klach� twór�cy� te�stu�ją� róż�-ne�for�my�i�kon�wen�cje�te�atral�ne,�wy�ko�-rzy�stu�ją�sty�li�sty�kę�wo�de�wi�lu,�ka�ba�re�tu,hap�pe�nin�gu� i� sztu�ki� per�for�man�ce,� ba�-lan�su�ją� mię�dzy� bez�po�śred�nio�ścią� psy�-cho�dra�my,� a� dy�stan�sem� me�ta�fo�ry.Spek�ta�kle�Po�ry�wa�czy�Ciał�są�wy�po�wie�-dzia�mi� au�to�no�micz�ny�mi,� to�tal�ny�mi.Iro�nicz�nie� i� z� dy�stan�sem� ko�men�tu�ją„no�wy� wspa�nia�ły� świat”.� Ak�cep�tu�ją� ioswa�ja�ją� no�wą� rze�czy�wi�stość,� ba�wiącsię�jej�moż�li�wo�ścia�mi,�ale�wi�dzą�w�niejrów�nież�istot�ne�za�gro�że�nia.�Na�zwa�Te�-atru�po�cho�dzi�od�na�krę�co�ne�go�w�1956ro�ku�fil�mu�Do�na�Sie�ge�la�„In�wa�zja�po�ry�-wa�czy�ciał”,�w�któ�rym�lu�dzi�za�stę�po�wa�-ły� pod�rzu�co�ne� przez� ko�smi�tów� bez�-dusz�ne�ko�pie�czło�wie�ka.

Po�ry�wa�cze� za�bio�rą� ko�niń�skich� te�-atro�ma�nów�w�po�dróż�do�swo�ich�źró�deł,a� więc� do� fil�mu� „In�wa�zja� Po�ry�wa�czyCiał”�Do�na�Sie�ge�la.�Ich�spek�takl,�„In�wa�-zja�we�dług�Po�ry�wa�czy�Ciał”,�bę�dzie�nie�-wąt�pli�wym� za�sko�cze�niem.� Ka�sia� Paw�-łow�ska�i�Ma�ciej�Adam�czyk�wcie�lą�się�wfil�mo�wych� bo�ha�te�rów,� pod�kła�da�jąc� zanich�gło�sy�i�zmie�nia�jąc�ca�łą�li�stę�dia�lo�go�-wą�na�no�wą,�a�ca�łość�no�wo�pow�sta�łe�gofil�mu�okra�sza�jąc�wła�sną�mu�zy�ką�i�efek�-ta�mi�dźwię�ko�wy�mi.�W�ich�wy�ko�na�niufa�bu�ła�scen�ce�fic�tion�oka�że�się�być�jesz�-cze�więk�szą�fik�cją�i�kre�acją�wy�obraź�ni,�ahor�ror�sta�nie�się�zna�ko�mi�tą�ko�me�dią.

Re per tu ar ki na HE LIOS od�1�do�7�lipca

Mal ta w Ko ni nie

3D�Trans�for�mers�3Ak�cja;�prod.�USA�2011,�154�min.;

godz.�9.15,�12.00,�15.00,�18.00,�21.00Au�to�bo�ty�do�wia�du�ją�się�o�stat�ku�ko�-

smicz�nym�z�pla�ne�ty�Cy�ber�tron,�ukry�tymna�Księ�ży�cu�i�sta�ra�ją�się�do�trzeć�do�nie�goprzed�De�cep�ti�co�na�mi.� Po�zna�nie� je�go� se�-kre�tów�mo�że�wpły�nąć�na�wy�nik�osta�tecz�-nej�bi�twy�po�mię�dzy�Trans�for�mer�sa�mi.Au�ta�2

Ani�ma�cja;� prod.� USA� 2011;� 114min.;�9.30,�11.45,�14.00,�16.15,�18.30;Na�si� bo�ha�te�ro�wie� wy�bio�rą� się� na

wy�pra�wę�do�świa�ta�za�pie�ra�ją�cych�dechw� pier�siach�wy�ści�gów.� Jak� so�bie� po�ra�-

dzą�wśród�snu�ją�cych�in�try�gi�ry�wa�li?Kac�Ve�gas w�Bang�ko�ku

Ko�me�dia;  prod.  USA,� 2011,� 110min;�wiek:�15�lat;�godz.�20.45;

Phil,�Stu,�Alan�i�Do�ug�uda�ją�się�wpo�dróż�do�eg�zo�tycz�nej�Taj�lan�dii�na�ślubStu.�Po�nie�za�po�mnia�nym�wie�czo�rze�ka�-wa�ler�skim�w�Las�Ve�gas�Stu�nie�chce�ry�-zy�ko�wać� i�pla�nu�je�przed�we�se�lem�bez�-piecz�ne�i�spo�koj�ne�póź�ne�śnia�da�nie.�Ależy�cie� nie� za�wsze� ukła�da� się� zgod�nie� zpla�nem.�To,�co�wy�da�rzy�ło�się�w�Ve�gas,prze�szło�już�do�hi�sto�rii,�ale�to,�co�bę�dziemia�ło�miej�sce�w�Bang�ko�ku,�wy�da�je�siępo�pro�stu�nie�moż�li�we.

Mal�ta�Fe�sti�val,�je�den�z�naj�waż�niej�szych�ar�ty�stycz�nych�fe�sti�wa�li�w�Eu�ro�pie,�wKo�ni�nie�za�go�ści�już�po�raz�szó�sty.�Od�5�do�10�lip�ca�fa�ni�nie�za�leż�ne�go�te�atrui� eks�pe�ry�men�tal�nej� mu�zy�ki� bę�dą� mie�li� swo�je� świę�to.� Go�ść�mi� te�go�rocz�nejedy�cji�Mal�ty�na�Bis�bę�dą�Te�atr�Po�ry�wa�cze�Ciał,�Usta�Usta�re�pu�bli�ka,�Te�atrPal�me�ra�El�drit�cha,�Stu�dio�Te�atral�ne�Blum�oraz�ze�spo�ły�Ni�wea�i�Hel�low�Dog.

czwartek, 300 czerwca 2011 sport 11

reklama

Ka�te�go�ria� VIP,� w� któ�rej� star�-to�wa�ło� 16� za�wod�ni�ków,� obej�mo�-wa�ła�naj�waż�niej�sze�oso�by�z�władzgmin�nych� i� miej�skich.� Na� li�ściezna�leź�li� się� m.in.�Wie�sław� Ste�in�-ke� (roz�sta�wio�ny�z�nu�me�rem�1)�–prze�wod�ni�czą�cy�Ra�dy�Mia�sta�Ko�-ni�na,� Sła�wo�mir� Je�zier�ski�–� sta�ro�-sta� po�wia�tu� El�bląg,� czy� Ka�zi�-mierz� Pa�łasz� –� rad�ny� Sej�mi�kuWiel�ko�pol�skie�go.� Po� raz� pią�ty� zrzę�du�nie�po�ko�na�ny�oka�zał�się�ko�-niń�ski� sa�mo�rzą�do�wiec� Wie�sławSte�in�ke.�W� pół�fi�na�le� bez� pro�ble�-mu� roz�pra�wił� się� ze� Sta�ni�sła�wemPo�chy�lu�kiem�6/0,�6/1,�by�w�fi�na�-le� wy�grać� z� Hen�ry�kiem� Szczyp�-kow�skim�6/2,�3/6,�6/3.�Na�naj�niż�-szym�stop�niu�po�dium�oprócz�Po�-chy�lu�ka�sta�nął� jesz�cze�Ma�rek�Ku�-mor� –� prze�wod�ni�czą�cy� Ra�dyGmi�ny� Boj�szo�wy� (roz�sta�wio�nynu�mer� 3).� In�ny� przed�sta�wi�cielKo�ni�na� –� Ka�zi�mierz� Pa�łasz,� od�-padł� w� pierw�szej� run�dzie,� prze�-gry�wa�jąc� z� Grze�go�rzem� Urba�ni�-kiem�4/6,�1/6.W� ka�te�go�rii� do� 45� lat� trium�-

fo�wał� Da�niel� Bed�na�rek� z� Kle�cze�-wa,� któ�ry� w� fi�na�le� bez� pro�ble�-mów� po�ko�nał� Łu�ka�sza� Jud�ka� zPo�zna�nia� 6/4,� 6/4.� Trze�cie� miej�-sca�za�ję�li�Krzysz�tof�Bart�ni�kow�ski(Olsz�tyn)� i�Adam�Stań�czuk� (Go�-rzów�Wlkp.)Du�żo� emo�cji� przy�spo�rzył� fi�-

nał� kat.� 45-54� la�ta,� w� któ�rymzna�lazł� się� ko�niń�ski� przed�sta�wi�-ciel� –� Zbi�gniew� Icia�szek.� Prze�-ciw�ni�kiem� za�wod�ni�ka� roz�sta�wio�-ne�go� z� nu�me�rem� 3� był� PiotrKacz�mar�czyk�ze�Świd�ni�cy.�Pierw�-szy� set� ko�ni�nia�nin� prze�grał� 2/6.W� dru�gim� se�cie� przy� sta�nie� 1/5Icia�szek�zła�pał�wiatr�w�ża�gle�i�wy�-grał� tą� część� spo�tka�nia.� Nie�ste�tyw�trze�cim�se�cie�kil�ka�błę�dów�spo�-

wo�do�wa�ło,� że�ko�niń�ski� za�wod�nikza�jął� dru�gą� lo�ka�tę.� Na� trze�cimmiej�scu� upla�so�wa�li� się� Da�riuszCen�kiel�z�Ryk�i�Adam�Ko�chań�skiz�Ka�to�wic.�W� ka�te�go�rii� po�wy�żej� 54� lat

bez�a�pe�la�cyj�nie� zwy�cię�żył� Je�rzyWier�cho�wicz� z� Go�rzo�wa� Wlkp.,któ�ry� w� fi�na�le� nie� dał� żad�nychszans� Ta�de�uszo�wi� Ry�biń�skie�mu,wy�gry�wa�jąc�6/0,�6/0.�W�pół�fi�na�leWier�cho�wicz� zwy�cię�żył� tym� sa�-mym�bi�lan�sem�Wal�de�ma�ra�Misz�-ta�la,� a� Ry�biń�ski� po�ko�nał� Ja�nu�szaJe�żew�skie�go� 6/2,� 6/4.� Z� Ko�ni�nanaj�wy�żej� skla�sy�fi�ko�wa�ny� zo�stałJa�ro�sław� Der�dziń�ski,� któ�ry� uległprzy�szłe�mu� fi�na�li�ście,� Ta�de�uszo�-wi�Ry�biń�skie�mu�5/7,�0/6.�Ste�in�ke�od�niósł�rów�nież�spo�ry

suk�ces�w�tur�nie�ju�de�blo�wym.�Ra�-zem� z� part�ne�rem� –� Da�nie�lemBed�nar�kiem� z� Kle�cze�wa,� do�tarłdo� fi�na�łu� tur�nie�ju,� w� któ�rymuległ�pa�rze�Ju�dek�–�So�lar�ski�2/6,1/6.�Trze�cie�miej�sca�za�ję�ły�du�ety:Icia�szek�–�Do�ry�wal�ski� i�Zu�brzyc�-ki�–�Stań�czuk.�

-� Je�stem� bar�dzo� za�do�wo�lo�ny.Chcia�łem�tyl�ko�de�li�kat�nie�po�wie�-dzieć,� że�mam�50� lat� i� jed�nym� zgłów�nych� mo�ich� ki�bi�ców� na� try�-bu�nach� by�ła� mo�ja� wnucz�ka.� Wzwiąz�ku� z� tym,� pa�trząc� na� mo�jągrę,� je�stem� na�praw�dę� bar�dzo� za�-do�wo�lo�ny.� Mo�że� to� głu�pio� za�-brzmi,� ale� ja� wca�le� się� nie� mar�-twię�tą�po�raż�ką.�Na�pew�no�le�piej,gdy� lu�dzie� przy�jeż�dża�ją� tu� z� Pol�-ski� i�wy�jeż�dża�ją�z�bar�dzo�faj�ny�miwra�że�nia�mi� spor�to�wy�mi,� tak�żezwy�cię�stwa�mi.� Ja� bym� był� za�do�-wo�lo�ny� oczy�wi�ście,� gdy�bym� tentur�niej� wy�grał,� ale� nie� je�stemzmar�twio�ny.� Jed�ną� pił�kę� za�gra�-łem� fa�tal�nie,� jak� ab�so�lut�ny� ama�-tor� –� to� głów�nie� zde�cy�do�wa�ło� owy�ni�ku� te�go� me�czu.� 2� godz.� 45min.� dla� fa�ce�tów� po� 50� to� jestspo�ry�wy�si�łek�i�my�ślę,�że�mo�że�mybyć�obaj� z� sie�bie�bar�dzo� za�do�wo�-le�ni.� Gra�łem� tu�taj� pa�rę� ra�zy� wróż�nych� ka�te�go�riach,� w� tur�nie�jusin�glo�wym� ni�gdy� jesz�cze� nie� by�-łem� w� fi�na�le.� Tak� że� jest� to� mójnaj�więk�szy� suk�ces� w� sied�mio�let�-niej� hi�sto�rii� tych� mi�strzostw� –pod�su�mo�wał� swo�je� fi�na�ło�we� spo�-tka�nie�Zbi�gniew�Icia�szek.�

BaS

Pięć�dzie�się�ciu�dzie�wię�ciu�rad�nych�z�ca�łej�Pol�ski�wzię�ło�udział�w�VII�Mi�strzo�-stwach�Pol�ski�Sa�mo�rzą�dow�ców�w�Te�ni�sie.�W�ka�te�go�rii�VIP,�po�raz�pią�ty�z�rzę�-du,�zwy�cię�żył�prze�wod�ni�czą�cy�ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na�Wie�sław�Ste�in�ke.

Ste in ke znów nie po ko na nyJu�bi�le�uszo�wy� tur�niej� z� udzia�łem

pra�wie� osiem�dzie�się�cior�ga� dzien�ni�ka�-rzy�ro�ze�gra�no�na�kor�tach�War�sza�wian�-ki�pod�ho�no�ro�wym�pa�tro�na�tem�mi�ni�-stra�spor�tu�i�tu�ry�sty�ki.�Jak�na�ju�bi�le�uszprzy�sta�ło�im�pre�za�sta�ła�na�bar�dzo�wy�-so�kim� po�zio�mie� or�ga�ni�za�cyj�nym� ispor�to�wym.�

Ku�za�sko�cze�niu�żur�na�li�stów�-te�ni�si�-stów�ry�wa�li�za�cję�męż�czyzn�w�ka�te�go�riiwie�ko�wej�od�45�do�54�lat�zdo�mi�no�wa�lire�pre�zen�tan�ci� na�sze�go� re�gio�nu.� Naj�-więk�szą�sen�sa�cją�im�pre�zy�oka�zał�się�Ja�-nusz� An�sion� ze� Słup�cy,� któ�ry� po� razpierw�szy� w� swo�im� te�ni�so�wym� ży�ciu

wy�wal�czył�ty�tuł�Mi�strza�Pol�ski.�W�fi�na�-le�po�ko�nał�7:5,�6:0,�do�mi�nu�ją�ce�go�w�tejgru�pie�od�sze�ściu�lat,�Ja�nu�sza�Cho�rzę�pęz�Za�ko�pa�ne�go.�Na�trze�cim�stop�niu�po�-dium�sta�nął�ubie�gło�rocz�ny�wi�ce�mistrzPol�ski�–�Zbi�gniew�Icia�szek�z�Ko�ni�na.�

Obaj� re�pre�zen�tan�ci� na�sze�go� re�gio�-nu� pew�nie� prze�brnę�li� przez� pierw�szerun�dy�mi�strzostw�i�spo�tka�li�się�w�pół�fi�-na�le.� Po� bli�sko� 2,5� go�dzin�nym�me�czumi�ni�mal�nie� lep�szy� oka�zał� się� Ja�nuszAn�sion,�któ�ry�wy�grał�4:6,�6:4,�10:5.�

Głów�nym�spon�so�rem� im�pre�zy�byłTo�ta�li�za�tor�Spor�to�wy�obok�Prin�ce�Pol�-ska,�Co�ca�Co�la�i�Po�we�ra�de.� ZIc

Piotr�Śni�hur�(ur.�1998�r.)�to�naj�wy�-żej� skla�sy�fi�ko�wa�ny� za�wod�nik� UKSSmecz�Ko�nin,�po�sia�da�ją�cy�pierw�szą�ka�-te�go�rię� sza�cho�wą.�W� tym� ro�ku� zo�stałwy�po�ży�czo�ny�do�gra�ją�cej�w�naj�wyż�szejpol�skiej� li�dze� sza�cho�wej� dru�ży�ny� –Het�ma�na� Ko�ron�ny� Trze�bi�nia.�Wraz� zósem�ką�in�nych�sza�chi�stów�Piotr�wal�czyo�zwy�cię�stwo�w�dru�ży�no�wych�Mi�strzo�-stwach�Pol�ski�Ju�nio�rów.

W�tur�nie�ju�bie�rze�udział�dzie�sięćdru�żyn.� W� pierw�szej� run�dzie� UKSHet�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia�wal�czył�zMKSz� Ryb�nik.� Ko�niń�ski� sza�chi�stazwy�cię�żył� w� swo�jej� par�tii� z� Pa�try�cju�-szem� Cie�śla�kiem.� To� jed�nak� nie� wy�-star�czy�ło,�bo�wiem�ca�ły�ze�spół�prze�grał2,5:3,5.�Dru�gie�zwy�cię�stwo�Piotr�od�-niósł� nad� Mar�ci�nem� Ro�sic�kim.� Tymra�zem�je�go�ze�spół�zwy�cię�żył,�po�ko�nu�-jąc� 3,5:2,5� JKSz� MCKiS� Ja�worz�no.Run�da� trze�cia� to� re�mis� ko�niń�skie�goza�wod�ni�ka� z� Ka�ro�lem� Ula�now�skim.

UKS�Het�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia�od�-no�to�wał� dru�gie� zwy�cię�stwo,� tym� ra�-zem�po�ko�nu�jąc�3,5:2,5�UKS�przy�SP8Chrza�nów.�W� na�stęp�nej� run�dzie� ze�-spół� Pio�tra� Śni�hu�ra� zmie�rzy� się� KSzSti�lon� Go�rzów� Wlkp.� W� tym� mo�-men�cie�Trze�bi�nia�zaj�mu�je�czwar�tą�lo�-ka�tę�z�do�rob�kiem�4�punk�tów.�Pro�wa�-dzi� Po�lo�nia� Tra�de� Trans� War�sza�wa,ma�ją�ca� 6� oczek� na� kon�cie.� Mi�strzo�-stwa�za�koń�czą�się�2�lip�ca.�

25� czerw�ca� roz�po�czął� się� rów�nieżin�ny�tur�niej�sza�cho�wy�-�VII�Mię�dzy�na�-ro�do�wy�Fe�sti�wal�Sza�cho�wy�Per�ła�Bał�ty�-ku.�Wśród� 154� za�wod�ni�ków� zna�la�złosię� trzech� sza�chi�stów� z� Ko�ni�na:� Ja�cekMięt�kie�wicz,� Igna�cy� Leś�kie�wicz� orazAdam� Śni�hur.� W� pierw�szej� run�dziewszy�scy� ko�niń�scy� za�wod�ni�cy� ule�gliswo�im�prze�ciw�ni�kom.�Na�to�miast�dwiena�stęp�ne� ko�lej�ki� to� zwy�cię�stwa� mło�-dych�sza�chi�stów�z�Ko�ni�na.�Tur�niej�po�-trwa�do�3�lip�ca.� BaS

Te ni so wy mistrz

Ma�rek� By�strzyc�ki� z� ko�niń�skiejFun�da�cji� Po�daj� Da�lej� do�łą�czył� doka�dry� na�ro�do�wej� ko�szy�ka�rzy� nawóz�kach.� Ma�rek� jest� wo�lon�ta�riu�-szem�Fun�da�cji�Po�daj�Da�lej�od�kil�-ku� lat.� Ja�ko� do�rad�ca� pierw�sze�gokon�tak�tu� do�cie�ra� do� osób� tuż� powy�pad�kach� i�wspie�ra� ich�w� trud�-nych� chwi�lach,� a� po�tem� to�wa�rzy�-szy�im�w�re�ha�bi�li�ta�cji�i�za�chę�ca�doak�tyw�no�ści.�

Je�go�wiel�ką�pa�sją� jest�ko�szy�ków�-ka,� któ�rą� tre�nu�je� od�kil�ku� lat�w�Ło�-dzi.�Je�go�wy�sił�ki�zo�sta�ły�wła�śnie�na�-gro�dzo�ne,� po�nie�waż� Ma�rek� zo�stałpo�wo�ła�ny� do� ka�dry� na�ro�do�wej� ko�-szy�ka�rzy.� Przed� nim� trzy� in�ten�syw�-ne�zgru�po�wa�nia,�któ�re�przy�go�to�wu�jądru�ży�nę� do� Tur�nie�ju� Mię�dzy�na�ro�-do�we�go�w�dniach�18-24� lip�ca,�a�po�-tem�15-20� sierp�nia.�A�we�wrze�śniuMi�strzo�stwa� Eu�ro�py� w� Izra�elu� iKwa�li�fi�ka�cje�Pa�ra�olim�pij�skie.

Ma�rek� jest� człon�kiem� szó�stejnaj�lep�szej�dru�ży�ny�świa�ta,�me�da�li�styMi�strzostw�Eu�ro�py,�któ�ra�ma�wiel�kąszan�sę� za�kwa�li�fi�ko�wać� się� na� pa�ra�-olim�pia�dę�do�Lon�dy�nu�w�przy�szłymro�ku.�

Ska

Tra fiłdo re pre zen ta cji

Zbi�gniew�Icia�szek�z�Ko�ni�na�za�jął�trze�cie�miej�sce�na�Mi�strzo�stwach�Pol�skiDzien�ni�ka�rzy�w�Te�ni�sie�w�ka�te�go�rii�wie�ko�wej�od�45�do�54�lat.�Wy�grał�Ja�-nusz�An�sion�ze�Słup�cy.

Wal czy w Eks tra li dzeW�pią�tek,�24�czerw�ca,�roz�po�czę�ły�się�w�Ustro�niu�dru�ży�no�we�Mi�strzo�stwaPol�ski�Ju�nio�rów�w�sza�chach�na�po�zio�mie�Eks�tra�li�gi.�Wśród�uczest�ni�kówjest�ko�ni�nia�nin�–�Piotr�Śni�hur,�za�wod�nik�UKS�Smecz�Ko�nin,�wy�po�ży�czo�nydo�UKS�Het�man�Ko�ron�ny�Trze�bi�nia.

12 rozmaitości

DOK. ZE STR. 1Pro�jekt� uza�sad�nie�nia� uchwa�ły

(pod�pi�sa�ny� przez� Mar�ka� Wasz�ko�wia�-ka,�za�stęp�cę�pre�zy�den�ta�Ko�ni�na)�spra�-wia�w�nie�któ�rych�miej�scach�wra�że�nieprze�pi�sa�ne�go�z� in�ne�go�do�ku�men�tu,�oczym� świad�czy� dwu�krot�ne� uży�ciespój�ni�ka�„lub”,�ilu�stru�ją�ce�nie�zde�cy�do�-wa�nie� au�to�ra:� „Stre�fę� płat�ne�go� par�ko�-wa�nia�usta�la�się�na�ob�sza�rach�cha�rak�te�-ry�zu�ją�cych� się� znacz�nym� de�fi�cy�temmiejsc�po�sto�jo�wych,� je�że�li�uza�sad�nia�jąto�po�trze�by�or�ga�ni�za�cji� ru�chu,�w�ce�luzwięk�sze�nia�ro�ta�cji�par�ku�ją�cych�po�jaz�-dów�sa�mo�cho�do�wych�lub�re�ali�za�cji�lo�-kal�nej�po�li�ty�ki�trans�por�to�wej,�w�szcze�-gól�no�ści�w�ce�lu�ogra�ni�cze�nia�do�stęp�no�-ści� te�go� ob�sza�ru� dla� po�jaz�dów� sa�mo�-cho�do�wych� lub� wpro�wa�dze�nia� pre�fe�-ren�cji�dla�ko�mu�ni�ka�cji�zbio�ro�wej”.Czy�tel�niej�zre�da�go�wa�no�na�stęp�ny

aka�pit:�„Wpro�wa�dze�nie�stre�fy�płat�ne�-go�par�ko�wa�nia�umoż�li�wi� zna�le�zie�niewol�ne�go� miej�sca� par�kin�go�we�go� w

bez�po�śred�niej� bli�sko�ści� obiek�tów� ocha�rak�te�rze�pu�blicz�nym�oraz�spo�wo�-du�je� zwięk�sze�nie� ro�ta�cji� par�ku�ją�cychpo�jaz�dów.�Uspraw�ni� rów�nież�or�ga�ni�-za�cję�ru�chu�w�cen�trum�mia�sta.”War�to�też�zwró�cić�uwa�gę�na�ko�-

lej�ny� frag�ment� uza�sad�nie�nia,� któ�rymó�wi� o� tym,� na� co� mo�gą� zo�staćprze�zna�czo�ne� pie�nią�dze,� ja�kie� zaspra�wą� płat�nej� stre�fy� par�ko�wa�niawpły�ną� do� miej�skiej� ka�sy:� „Środ�kiuzy�ska�ne�z�ty�tu�łu�opłat�za�par�ko�wa�-nie�sta�no�wią�ce�do�chód�gmi�ny,�bę�dąmo�gły�być�prze�zna�czo�ne�np.�na�bu�-do�wę� do�dat�ko�wych� miejsc� par�kin�-go�wych�oraz�utrzy�ma�nie�dróg.”�Klu�-czo�wy� jest� zwrot� „bę�dą� mo�gły”.Wcze�śniej�mo�wa�by�ła�o� tym,�że�zo�-sta�ną�prze�zna�czo�ne�tyl�ko�na�ten�cel.20� czerw�ca� tro�je� rad�nych� SLD� –

Ka�mil�Szad�kow�ski�Zbi�gniew�Win�czew�-ski,�Ta�de�usz�Woj�dyń�ski�–�i�po�seł�Elż�bie�-ta�Stre�ker�-Dę�biń�ska�zwo�ła�li�kon�fe�ren�cjępra�so�wą,� na� któ�rej� wy�ra�zi�li� obu�rze�nie

ta�kim�brzmie�niem�pro�jek�tu�uchwa�ły.�-Klub�rad�nych�SLD�bę�dzie�gło�so�wał�zazdję�ciem� te�go� punk�tu� z� po�rząd�ku� ob�-rad�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na�–�oświad�czyłKa�mil� Szad�kow�ski.� -� Naj�pierw� na�le�żyprze�pro�wa�dzić�kon�sul�ta�cje�spo�łecz�ne.Ty�dzień� póź�niej� rad�ni� PO� zwo�ła�li

kon�fe�ren�cję�pra�so�wą,�na�któ�rej�wy�ra�zi�liopi�nię,� że� z� wpro�wa�dze�niem� płat�nejstre�fy�par�ko�wa�nia�w�Ko�ni�nie�na�le�ży�po�-cze�kać.�W�tym�wzglę�dzie�zga�dza�ją�się�zrad�ny�mi�SLD.�Od�pre�zy�den�ta�do�ma�ga�-ją�się�kom�plek�so�we�go�pro�gra�mu�bu�do�-wy� i� eks�plo�ata�cji�miejsc�par�kin�go�wychw�mie�ście.�-�Nie�moż�na�się�ba�wić�mia�-stem�-�ostrze�gał�po�seł�To�masz�No�wak.�Śro�do�wa�se�sja�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�-

na�roz�po�czę�ła�się�od�usu�nię�cia�z�pro�-gra�mu�ob�rad�gło�so�wa�nia�nad�uchwa�-łą�o�usta�le�niu�stre�fy�płat�ne�go�par�ko�-wa�nia.� -� Po�śpiech� nie� jest� w� tymwzglę�dzie� wska�za�ny� –� po�wie�działprze�wod�ni�czą�cy� Ra�dy� Mia�sta� Wie�-sław�Ste�in�ke. OLeR,�Ska

Kon�kurs� na� „Naj�bar�dziej� in�no�wa�-cyj�ną� i� kre�atyw�ną� uczel�nię� w� Pol�sce"po�znań�skie�ACI�prze�pro�wa�dzi�ło�już�poraz�dru�gi.�W�tej�edy�cji�ka�li�ska�uczel�niazna�la�zła�się�jesz�cze�bli�żej�po�dium�i�uzy�-ska�ła�wy�róż�nie�nie�w�ka�te�go�rii�„Tech�no�-lo�gie� uła�twia�ją�ce� stu�dio�wa�nie� i� do�stępdo�wie�dzy".�Ozna�cza�to,�że�w�tym�ob�-sza�rze� Pań�stwo�wa� Wyż�sza� Szko�ła� Za�-wo�do�wa�w�Ka�li�szu� nie�ma� so�bie� rów�-nych�i�w�gro�nie�wy�róż�nio�nych�znaj�du�je

się� wśród� ta�kich� re�no�mo�wa�nych� pol�-skich� uczel�ni� aka�de�mic�kich� jak� Uni�-wer�sy�tet� Eko�no�micz�ny� w� Kra�ko�wie� iUni�wer�sy�tet�Ślą�ski�w�Ka�to�wi�cach.�

War�to�nad�mie�nić,�że�w�kla�sy�fi�ka�cjiogól�nej� ka�li�ską�PWSZ�wy�prze�dzi�ły� za�-le�d�wie�trzy�uczel�nie,�bę�dą�ce�lau�re�ata�mikon�kur�su:� Szko�ła� Głów�na� Go�spo�dar�-stwa�Wiej�skie�go�w�War�sza�wie,�Po�li�tech�-ni�ka�Gdań�ska�i�Uni�wer�sy�tet�w�Bia�łym�-sto�ku.� VIB

reklama

Fot. A

r chi w

um

Ma�te�riał�pro�mo�cyj�ny

Kre atyw na uczel niaWy�róż�nie�nie�za�in�no�wa�cyj�ność�i�kre�atyw�ność�otrzy�ma�ła�Pań�stwo�wa�Wyż�-sza�Szko�ła�Za�wo�do�wa�w�Ka�li�szu�w�ogól�no�pol�skim�kon�kur�sie�Aka�de�mic�kie�-go�Cen�trum�In�for�ma�cyj�ne�go.

Ko nin w stre fie

KO�MEN�TA�RZE�na�LM.pl:

Też�nie�je�stem�za�do�wo�lo�ny�z�te�gofak�tu,� ale� cza�sa�mi� rze�czy�wi�ście� jestpro�blem� za�par�ko�wać� pod� ja�kimśurzę�dem� lub� skle�pem,� bo� miej�scejest� blo�ko�wa�ne� przez� oso�by,� któ�reaku�rat� nie� ko�rzy�sta�ją� z� usług� da�nejpla�ców�ki.�My�ślę,�że�sam�po�mysł�mo�-że�nie�jest�zły,�ale�pro�po�nu�ję�że�by�sięrad�ni�za�sta�no�wi�li�na�ta�kim�roz�wią�za�-niem,�któ�re�po�mo�że�miesz�kań�com�anie�no�to�rycz�nie�bę�dzie�do�ić�ich�z�pie�-nię�dzy.�

Na�wet�w�du�żych�mia�stach�ta�kie�goku�rio�zum�nie�ma�-�na�osie�dlach�nie�mapłat�nych�stref�par�ko�wa�nia.�

Niech�le�piej�wię�cej�miejsc�par�kin�-go�wych�po�ro�bią�na�osie�dlach,�bo�czło�-wiek�nie�mo�że�spo�koj�nie�pod�wła�snymmiej�scem�za�miesz�ka�nia�za�par�ko�wać!

Te�raz�na�fo�rum�wiel�kie�obu�rze�nie,a� jak� kil�ka� mie�się�cy� te�mu� pi�sa�no� naten�te�mat,�to�wie�lu�fo�ru�mo�wi�czów�ażpia�ło� z� za�chwy�tu.� Od� po�cząt�ku� by�łowia�do�mo,�że�nie�ogra�ni�czą�się�do�kil�kunew�ral�gicz�nych�miejsc,�ale�bę�dą�chcie�-

li� za�gar�nąć� jak� naj�wię�cej,� bo� to� ła�twaka�sa�dla�kró�li�ka�i�je�go�przy�ja�ciół.�A�zu�-peł�nie� już�po�le�cie�li� z� od�płat�no�ścią�naosie�dlach�miesz�ka�nio�wych,� gdzie� du�-ża� część� par�kin�gów� jest� wła�sno�ściąspół�dziel�ni� i� mam� na�dzie�ję,� że� spół�-dziel�nie�nie�ugną�się�pod�pre�sją�pa�zer�-nych� po�li�ty�ków� i� obro�nią� swo�ichmiesz�kań�ców�przed�tym�ha�ra�czem.�

Ale�ma�cie�pro�blem�o�2�zło�te.�Do�-brze�ro�bią.�Skoń�czy�się,�że�z�blo�ku�naZa�to�rzu� pod� Fry�de�ryk� je�dzie� bał�wanau�tem� i� blo�ku�je� par�kin�gi,� bo� mu� sięczte�rech�li�ter�ru�szyć�nie�chce.