Kurier Powiatowy nr 30

16
Europa we Wrocławiu BRUKSELA Drugie w Polsce Biuro Parlamentu Europejskiego będzie miało swoją siedzibę we Wrocławiu. - To wielki prestiż dla całego Dolnego Śląska - ocenia lubiński poseł Piotr Borys. Metan w kopalni? RUDNA Dopiero we wrześniu ma być gotowy raport w sprawie podziemnego wycieku gazów w ZG Rudna. W zasypanym na 70 m chodniku był m.in. metan i azot. Mogły się one zebrać w porowatych dolomitach pod pokładem soli, który działa jak nieprzepuszczalna membrana. Pożar na „wschodnim” LUBIN W kopalni „Lubin Wschodni” wybuchł pożar. Na głębokości 740 m zapaliła się ładowarka. W wyniku zadymienia niezbędna była ewakuacja pracowników i wstrzymanie robót prawie na wszystkich oddziałach. Zamknęli diagnostę LEGNICA/LUBIN Lubińscy policjanci, podczas prowadzenia postępowania na terenie Legnicy, zatrzymali diagnostę samochodowego w chwili, gdy podbijał dokument przeglądu technicznego auta, którego nie było na stacji. Lewizna na giełdzie LUBIN Podróbki o wartości 81 tys. zł zabezpieczyli na giełdzie samochodowej w Lubinie legniccy celnicy i lubińscy policjanci. W sumie zajęto 483 sztuk różnych artykułów (perfumy, kremy, maskary, kredki do oczu oraz spodnie, bluzki, paski do spodni). Haracz ze stacji LUBIN 54 tys. zł ściągnął recydywista od syna właściciela stacji benzynowej pod groźbą „uszkodzenia ciała”. Wpadł, gdy zażądał 150 tys. zł, tym razem od rodziców poszkodowanego – poinformowała prokuratura. (km) K BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO Kurier POWIATOWY www.powiat-lubin.pl nr 1 (30) styczeń-luty 2010 r. rok 4 GAZETA BEZP£ATNA WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia, katalog firm. ISSN 1898-0635 KGHM: Węgiel brunatny w Azji tak, ale nie między Lubinem i Legnicą? Kontrakt na 400 milionów dolarów Bardo dobre efekty wizyty delegacji KGHM w Chinach i Mongolii. Podpisano kontrakt na dostawy miedzi o wartości 400 mln dolarów, memorandum w sprawie współpracy dotyczącej tzw. zgazowania węgla. Ponadto Polska Miedź przygotuje projekt zagospodarowania złoża chromu w Albanii i dostarczy maszyny do jego wydobycia. Więcej o najnowszych planach KGHM piszemy na s. 2 LUBIN Laureat nie otrzyma przyznanej nagrody? Skandal w mieście Edward Wóltański, któremu samorząd przyznał Nagrodę Miasta Lubina za rok 2009, nie otrzyma tej nagrody bo... - Nie ma takiej możliwości prawnej – za- powiedział rzecznik prezydenta. Radni nie kryją swojego oburzenia. Nagro- da została przyznana po kilkuletniej prze- rwie na podstawie decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał, że jej wypłata jest prawnie dozwolona. Więcej – s. 4 POWIAT Jeździć z powiatem Ramki, jak bułeczki Nowe ramki pod tablice rejestracyjne z herbem powiatu lubińskiego i adresem strony internetowej www.powiat- lubin.pl rozeszły się w oka mgnieniu. - Nie spodziewaliśmy się, że bę- dą cieszyły się tak dużą popular- nością wśród naszych miesz- kańców - mówi starosta Małgo- rzata Drygas-Majka. Właścicie- le samochodów, którzy otrzymywali ramki bez- płatnie podczas reje- stracji aut podkre- ślają, że to pożytecz- ny i dobry sposób na promocję. Na dodatek dopiero teraz wielu z nich zwróciło uwagę na herb powiatu, a i częściej na stronę w Internecie zaglądną z ciekawości. (km) FOT. DARIUSZ SZYMACHA – Zamówimy kolejną partię ramek – zapowiada starostwo. TATRY Kandydaci na inżynierów w górach za środki z Unii Europejskiej Na ferie z powiatem - Blisko 200 uczniów szkół ponadgimnazjalnych wyjechało na tygodniowy obóz w Tatry z realizowanego przez powiat projektu „Era inżyniera”. Pieniądze na ten cel starostwo pozyskało ze środków unijnych, w ramach programu Kapitał Ludzki – mówi Ryszard Kabat, zastępca starosty do spraw edukacji. Więcej s. 10 FOT. KGHM

Transcript of Kurier Powiatowy nr 30

Page 1: Kurier Powiatowy nr 30

Europa we Wrocławiu

BRUKSELA �Drugie w Polsce Biuro Parlamentu Europejskiego będzie miało swoją siedzibę we Wrocławiu. - To wielki prestiż dla całego Dolnego Śląska - ocenia lubiński poseł Piotr Borys.

Metan w kopalni?RUDNA �

Dopiero we wrześniu ma być gotowy raport w sprawie podziemnego wycieku gazów w ZG Rudna. W zasypanym na 70 m chodniku był m.in. metan i azot. Mogły się one zebrać w porowatych dolomitach pod pokładem soli, który działa jak nieprzepuszczalna membrana.

Pożar na „wschodnim”

LUBIN �W kopalni „Lubin Wschodni” wybuchł pożar. Na głębokości 740 m zapaliła się ładowarka. W wyniku zadymienia niezbędna była ewakuacja pracowników i wstrzymanie robót prawie na wszystkich oddziałach.

Zamknęli diagnostę

LEGNICA/LUBIN �Lubińscy policjanci, podczas prowadzenia postępowania na terenie Legnicy, zatrzymali diagnostę samochodowego w chwili, gdy podbijał dokument przeglądu technicznego auta, którego nie było na stacji.

Lewizna na giełdzieLUBIN �

Podróbki o wartości 81 tys. zł zabezpieczyli na giełdzie samochodowej w Lubinie legniccy celnicy i lubińscy policjanci. W sumie zajęto 483 sztuk różnych artykułów (perfumy, kremy, maskary, kredki do oczu oraz spodnie, bluzki, paski do spodni).

Haracz ze stacjiLUBIN �

54 tys. zł ściągnął recydywista od syna właściciela stacji benzynowej pod groźbą „uszkodzenia ciała”. Wpadł, gdy zażądał 150 tys. zł, tym razem od rodziców poszkodowanego – poinformowała prokuratura.

(km)

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l nr 1 (30) styczeń-luty 2010 r. rok 4 GAZETA BEZP£ATNA

WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia, katalog firm.

ISSN

189

8-06

35

KGHM: � Węgiel brunatny w Azji tak, ale nie między Lubinem i Legnicą?

Kontrakt na 400 milionów dolarów

Bardo dobre efekty wizyty delegacji KGHM w Chinach i Mongolii. Podpisano kontrakt na dostawy miedzi o wartości 400 mln dolarów, memorandum w sprawie współpracy dotyczącej tzw. zgazowania węgla. Ponadto Polska Miedź przygotuje projekt zagospodarowania złoża chromu w Albanii i dostarczy maszyny do jego wydobycia. Więcej o najnowszych planach KGHM piszemy na s. 2

LUBIN � Laureat nie otrzyma przyznanej nagrody?

Skandal w mieścieEdward Wóltański, któremu samorząd przyznał Nagrodę Miasta Lubina za rok 2009, nie otrzyma tej nagrody bo...

- Nie ma takiej możliwości prawnej – za-powiedział rzecznik prezydenta.

Radni nie kryją swojego oburzenia. Nagro-da została przyznana po kilkuletniej prze-rwie na podstawie decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał, że jej wypłata jest prawnie dozwolona.� Więcej�–�s.�4

POWIAT � Jeździć z powiatem

Ramki, jak bułeczkiNowe ramki pod tablice rejestracyjne z herbem powiatu lubińskiego i adresem strony internetowej www.powiat-lubin.pl rozeszły się w oka mgnieniu.

- Nie spodziewaliśmy się, że bę-dą cieszyły się tak dużą popular-nością wśród naszych miesz-kańców - mówi starosta Małgo-rzata Drygas-Majka. Właścicie-le samochodów, którzy otrzymywali ramki bez-płatnie podczas reje-stracji aut podkre-ślają, że to pożytecz-ny i dobry sposób na promocję. Na dodatek dopiero teraz wielu z nich zwróciło uwagę na herb powiatu, a i częściej na stronę w Internecie zaglądną z ciekawości. (km) Fo

t. D

ARIU

SZ S

ZYM

ACHA

– Zamówimy kolejną

partię ramek – zapowiada

starostwo.

TATRY � Kandydaci na inżynierów w górach za środki z Unii Europejskiej

Na ferie z powiatem

- Blisko 200 uczniów szkół ponadgimnazjalnych wyjechało na tygodniowy obóz w Tatry z realizowanego przez powiat projektu „Era inżyniera”. Pieniądze na ten cel starostwo pozyskało ze środków unijnych, w ramach programu Kapitał Ludzki – mówi Ryszard Kabat, zastępca starosty do spraw edukacji. Więcej�s.�10�

Fot.

kgH

M

Page 2: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l2

kAdry J

Nowy szef ZUSLidia Jarmułowicz z Lubina została nowym dyrektorem ZUS w Legnicy. Zastąpiła Elżbietę Kanus, która kierowała oddziałem przez ostatnie sześć lat. Lubinianka pracuje w ZUS od kilkunastu lat. W ubiegłym roku debiutowała na szerszej arenie politycznej jako kandydatka PSL do Parlamentu Europejskiego. Jest członkiem prezydium PSL na Dolnym Śląsku.

Zmiana w ciepleAdam Gąsiorowski został nowym prezesem Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zastąpił na tym stanowisku Arkadiusza Janusza. Zmiana prezesa zbiegła się z przejęciem WPEC-u przez „Energetykę” sp. z o.o., spółkę podległą KGHM. Dodajmy, że Adam Gąsiorowski ma spore doświadczenie menadżerskie. Był wieloletnim szefem Zakładów Urządzeń Górniczych „Lena” i dyrektorem Huty Miedzi „Legnica”. Zastępcami nowego prezesa zostali: Barbara Mróz, wiceprezes do spraw ekonomicznych i Edward Klimka, wiceprezes do spraw technicznych.

Nowi w radzieMałgorzata Jawor, dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego KGHM i Tadeusz Maćkała, do niedawna wicedyrektor ZG Polkowice-Sieroszowice - zostali nowymi członkami rady nadzorczej legnickiego WPEC. Ponadto w radzie zasiadają: Nadine Bednarz, Oskar Hoder, Michał Kozłowski i Mieczysław Rajczyk. (km)

KURIER POWIATOWYBiuletyn Powiatu Lubiñskiego Redakcja ul. Kiliñskiego 12 b (p. 306), 59-300 Lubin, tel. (076) 746 71 35, fax. (076) 746 72 04, [email protected], www.powiat-lubin.pl.Redaktor naczelny Krzysztof Maciejak, Redaguje zespó³ Miros³awa Bo¿yñska, Dariusz Szymacha.Wydawca: Starostwo Powiatowe w Lubinie, ul. Kiliñskiego 12 b, 59-300 LubinOpracowanie graficzne: Paweł Hamelusz, tel. 603-178-227Druk: Drukarnia „Presspublica” w Koninku.Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treœæ zamieszczanych og³oszeñ.

KKurier

wydarzenia

LUBIN � Życzenia na nowy rokZwiązek Pracodawców Polska Miedź- 2009 był rokiem dużych turbulencji na rynkach, ale uważam, że dla nas był rokiem dobrym – mówił Herbert Wirth, prezes KGHM, a jednocześnie szef lubińskiego Związku Pracodawców Polska Miedź na spotkaniu noworocznym członków związku. A czego życzył na rok 2010? - Zadowolenia pracowników i dobrych wyników ekonomicznych. Na zdjęciu Herbert Wirth z Michałem Kuszykiem, wiceprezesem ZPPM. (mb) FO

T. M

IRKA

BOŻ

YŃSK

A

REGION � Ułatwi dostęp do głębokich złóż miedzi

Nowy szyb GG-1W Kwielicach koło Grębocic powstanie 31 szyb w Zagłębiu Miedziowym. Będzie go budować lubińska PeBeKa.

Po szybie SW-4 to kolejna in-westycja, która ułatwi dostęp do złóż rud miedzi w rejonie Głogów Głęboki Przemysło-wy. Obie inwestycje należą do największych obecnie przed-sięwzięć w polskim górni-ctwie.

- Szyb GG–1 będzie miał około 1,3 km głębokości i 7,5 m średnicy. Będzie pełnił funkcję szybu wydechowego, a póź-

niej zostanie rozbudowany o instalację centralnej klimaty-zacji i stację wentylatorów.

- Do tej pory nasza firma wy-budowała 29 szybów, trzy-dziesty, SW–4, jest w trakcie realizacji. 25 stycznia osiągnął już głębokość 590 m - mówi Ja-cek Kulicki, prezes PeBeKi.

Podczas budowy GG-1 bę-dzie wykorzystana technika mrożenia górotworu wokół ot-woru szybu. Zamrożony grunt zapewnia stabilność jego ścian i zapobiega przedostawaniu się do wnętrza wody. Roboty ruszą w marcu. (km)

LUBIN/LEGNICA � Poseł nie stawia się na wezwania prokuratury

Bez Zbrzyznego ani rusz?Zwalnia tempo postępowania Prokuratury Okręgowej w Legnicy w sprawie legalności sierpniowego strajku w KGHM. Powód? Nie można przesłuchać szefa ZZPPM – posła Ryszarda Zbrzyznego, który przysyła usprawiedliwienia.

- Nie mamy jak dotąd powo-dów, aby je kwestionować – wy-jaśnił Piotr Wójtowicz, prokura-tor okręgowy.

Przypomnijmy, zawiadomie-nie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyły władze Polskiej Miedzi. Prokuratura chce do marca zakończyć postę-powanie. Wśród kilkudziesięciu świadków najważniejszy jest po-seł Ryszard Zbrzyzny, który był już kilkakrotnie wzywany.

- Dla mnie najistotniejsze są obowiązki poselskie, nie mogę pojawiać się w prokuraturze w tygodniach kiedy obraduje Sejm – stwierdził poseł.

- Bez przesłuchania Zbrzy-znego trudno będzie zakończyć postępowanie – przyznała Joan-na Sławińska–Dylewicz, rzecz-nik prasowy legnickiej proku-ratury. (km)

Fot.

kRZ

YSZt

oF M

ACIE

JAk

Prokuratorzy czekają na Ryszarda Zbrzyznego. Na zdjęciu Joanna Sławińska–Dylewicz.

Od NACZeLNeGO JFilm się urwał…Jeszcze�nie�tak�dawno�życzyliśmy�sobie�wszystkiego�najlepszego,�a�tu�

już�luty…�No�i�przyszła�zima.�Normalna.�Ze�śniegiem�i�mrozem.�W�su-mie�taka,�jaka�powinna��być�co�roku,�aby�dzieciaki�już�od�małego�wiedzia-ły�jak�wygląda�śnieg.�Tymczasem�prezydent�Lubina�zaapelował�w�doku-mencie�o�uznanie�tej�zimy�za�klęskę,�bo�Lubin…�sparaliżowało.�-�Tak�jak�wojewodę,�który�przeczytał�to�pismo�i�od�razu�odpisał,�że�zimą�już�tak�jest�i�trzeba�się�do�niej�porządnie�przygotować,�a�nie�lamentować.�Wcale�zi-my�nie�ociepliło�przejęcie�WPEC-u��przez�Energetykę.�Wprawdzie�pre-zes�nastał�nowy,�ale�stare�problemy�sprawiły,�że�wielu�lubinian�marznie.�Negatywami�powiało�też�w�mediach.�Aż�mnie�w�krzesło�wcisnęło,�gdy�przeczytałem�w(e)�„Wiadomościach”,�że�na�prezydenta�Lubina�dokona-no�prawdziwego�zamachu�(uf,�przeżył!).�Dreszczykiem�powiało�też�z�por-talu�lubin.pl,�który�grzmiał�tytułem,�że�rzecznik�prasowy�z�powiatu�nie-malże�naruszył�podwaliny�lubińskiej�Temidy�i�to�bardziej�niż�kopalnia-ne�wstrząsy.�Wprawdzie�pod�tytułem�nie�było�już�ani�słowa:�„co�,�jak�i�gdzie”.�Być�może�dlatego,�że�tekst�zamieścił�autor(ka?)�o�godzinie…�2.03,�a�o�tej�porze�każdemu�może�się�film�urwać…

Krzysztof Maciejak

KGHM: � Węgiel brunatny, miedź, chrom oraz wspólne inwestycje kapitałowe

Kontrakt na 400 milionów dolarówBardo dobre efekty wizyty delegacji KGHM w Chinach i Mongolii. Podpisano kontrakt na dostawy miedzi o wartości 400 mln dolarów, memorandum w sprawie współpracy dotyczącej tzw. zgazowania węgla.

Ponadto Polska Miedź przygotuje projekt zagospodarowania złoża chromu w Albanii i dostarczy maszyny do jego wydobycia.

MiedźKontrakt w sprawie sprzedaży 40 tys. ton

katod miedzianych został podpisany na 2010 r. z firmą China Minmetals Nonferrous Metals Co., Ltd, należącą do jednej z największych chińskich firm – holdingu China Minmetals Corporation.

– Umowa ta jest warta ok. 400 mln USD – wyjaśnił Hebert Wirth, prezes zarządu KGHM Polska Miedź. - Będziemy jeszcze rozmawiali z naszymi partnerami w sprawie dostaw na ko-lejne pięć lat.

KGHM współpracuje z partnerami chiński-mi już od 12 lat. Kontakty te nabrały jednak ostatnio szczególnego znaczenia, zwłaszcza od czasu zapaści na rynku europejskim, na który w większości dostarczana jest polska miedź.

Zgazowanie węglaPodpisano również porozumienie z chińską

firmą ENN w sprawie zgazowania węgla bru-natnego.

- KGHM rozważa obecnie zagospodarowa-nie części złóż węgla położonych na obsza-rach, w których firma posiada licencję na jego wydobycie – dodał prezes Wirth. Powstały przy użyciu tej technologii gaz zostałby wy-korzystany na własne potrzeby koncernu, np. przy procesach metalurgicznych.

Dodajmy, że Chiny już od 20 lat prowadzą największy na świecie program podziemnej

gazyfikacji węgla w opuszczonych kopalniach w prowincji Shandong. Przedstawiciele KGHM zapoznali się z funkcjonowaniem naj-nowszej przemysłowej instalacji w pokładzie węgla brunatnego koło Wulanchabu w Mon-golii Wewnętrznej.

Chrom w AlbaniiWładze lubińskiego koncernu podpisały

również list intencyjny w sprawie współpra-cy przy zagospodarowaniu złoża chromu w Albanii. Partnerem przy tym projekcie jest firma z Hong-Kongu – IEMR. Polską Miedź reprezentowałaby spółka KGHM Cuprum, która dostarczy maszyny górnicze oraz przygotuje projekt zagospodarowania al-bańskiego złoża.

Fundusz inwestycyjnyWarto podkreślić, że delegacja spotkała

się z jednym z największych chińskich ban-ków w sprawie wspólnych inwestycji kapi-tałowych. Przedstawiciele KGHM zachęca-li do inwestowania wraz z KGHM TFI, któ-re otrzymało kilka tygodni temu koncesję na otwarcie dwóch funduszy zamkniętych. Określono dwa obszary inwestycji chiń-skich – w projekty wysokich technologii i energii odnawialnej.

Krzysztof Maciejak

REGION � Arkadiusz Gierałt: KGHM wycofało się ze złoża Legnica

Azja tak, złoże Legnica nie

Krzysztof Maciejak, mb �W związku z zaangażowaniem się KGHM w inwestycje zgazowania węgla brunatnego w Azji,  w naszym regionie pojawiły się pytania, czy to pierwszy krok „Polskiej Miedzi” do zdobycia doświadczenia przed wejściem w złoże między Legnicą a Lubinem.

Chciałbym podkre-ślić, że nie jesteśmy z a i n t e r e s o w a n i

budową kopalni odkryw-kowej węgla brunatnego w rejonie legnickim - mówi Arkadiusz Gierałt, dyrek-tor generalny ds. Inwestycji i Rozwoju w Biurze Zarządu KGHM.

- Zarząd spółki podjął de-cyzję o wycofaniu się z prze-prowadzania analiz możli-wości zagospodarowania za-sobów węgla brunatnego po-łożonego w tych okolicach – dodaje Arkadiusz Gierałt.

KGHM wycofał się z poro-zumienia, zawartego w grud-niu 2008 r. z Polską Grupą Energetyczną, w którym to obie strony ustaliły, że wspól-nie zajmą się zagospodarowa-

niem legnickich złóż węgla brunatnego na skalę przemy-słową. List intencyj-ny sprzed ponad ro-ku jest już nieważny.

Niewątpliwie decyzja o wycofa-niu s ię KGHM z podlubińskiego złoża węgla brunat-nego wiąże się rów-nież z zamiarem uspokojenia opinii społecz-nej w regionie.

Przypomnijmy, że gminy leżące na tzw. złożu Legnica nie zgadzają z planami od-krywkowego zagospodaro-wania tego złoża. Swój pro-test już skierowały do Parla-mentu Europejskiego.

- Jesteśmy zadowoleni z takiego postanowienia,

wręcz oczekiwaliśmy na ta-ki krok Polskiej Miedzi –

mówi o decyzji Za-rządu KGHM Ire-na Rogowska, wójt gminy Lubin. – Niewątpliwie ucie-szy ona naszych m i e s z k a ń c ó w , wśród których jest przecież wielu gór-ników. Być może

przy rozpatrywaniu tej sprawy wzięto również pod uwagę ostatnie trzęsienie ziemi w rejonie odkrywki pod Bełchatowem. Nie jest wykluczone, że u nas wstrząsy o takiej sile byłyby dodatkowym zagrożeniem dla bezpieczeństwa pracy kopalń rud miedzi.

Arkadiusz Gierałt

Rozmowy między lubińskim koncernem a chińskimi partnerami przyniosły konkretne owoce.

Fot.

kgH

M

Page 3: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l3temat miesiąca

LUBIN � Obcokrajowcy przyłapani na nielegalnej pracy

Grzywna i wydalenieFunkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali grupę 58 obcokrajowców, którzy nielegalnie pracowali przy sortowaniu i pakowaniu owoców i warzyw w lubińskiej firmie.

Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli w firmie Schego Invest-ments. Okazało się, że zatrudnieni w niej robotnicy pracowali nielegal-nie. Firma zatrudniała 79 obcokra-jowców z Ukrainy, Mołdawii i Bia-łorusi. Pracodawca przez pierwsze dwa, trzy tygodnie pracy nie zgła-szał faktu zatrudnienia 58 z nich. Dopiero po tym czasie załatwił od-powiednie formalności.

- Nie my ponosimy odpowie-dzialność za braki formalne - stwierdził wiceprezes spółki Ma-riusz Gałązka. - Korzystamy z le-asingu pracowniczego i to agen-cja, która nam przysłała pracow-ników, jest pracodawcą. I ona jest

odpowiedzialna za wszelkie for-malności związane z legalizacją ich prac.

Straż skierowała sprawę do są-du. Pracodawcy grozi grzywna w wysokości co najmniej 3000 zł. Bo-leśniej karę odczują jednak robot-nicy.

- Sami pracownicy, w ocenie Straży Granicznej, nie są winni – powiedziała rzeczniczka SOSG ppor. Renata Sulima. – Ich pobyt w naszym kraju był legalny, jed-nakże z tytułu wykonywania pra-cy nielegalnie, zostało wszczęte wobec nich postępowanie admi-nistracyjne.

Przybysze zostali pouczeni o na-ruszeniu art. 120 ustawy o promo-cji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Wskutek jednak naruszenia przepisów ustawy o cudzoziem-cach, wszyscy otrzymali decyzje zo-bowiązujące ich do opuszczenia Polski w ciągu siedmiu dni. Przez rok nie będą też mogli ponownie wjechać do naszego kraju. (dees)

LUBIN � Roczne podsumowanie powiatowej policji

Komendant o zaufaniu- Myślę, że w Lubinie restauratorzy nie powinni mieć już obaw w prowadzeniu działalności - stwierdził szef policji w powiecie Tomasz Gołaski. W komendzie podsumowano miniony rok pracy.

Na zwołanej pod koniec stycznia konferencji prasowej przez blisko go-dzinę omawiano najważniejsze - z punktu widzenia bezpieczeństwa - działania, jakie podjęła policja. Najbar-dziej spektakularne i najgłośniejsze, to zatrzymanie członków grup przestęp-czych, „nękających” miasto przez ostatnie lata. Napady w lokalach ga-stronomicznych, bójki, podpalenia sa-mochodów - to, między innymi, ich dzieło.

Czy dziś w Lubinie można - nie na-rażając się na ryzyko napadu - prowa-dzić restaurację lub klub?

- Myślę, że można to robić bez obaw - stwierdził komendant To-masz Gołaski i natychmiast dodał: - Ale... trzeba z nami współpracować. Natura nie lubi próżni, więc nie mo-żemy być pewni, że nigdy nikt zno-wu nie podejmie „próby”. Sposób działania takich grup przestępczych mamy rozpracowany, ale nie może-my być hurraoptymistycznie nasta-wieni. Jeżeli jednak informacja do-trze do nas, to zapewniam wszyst-

kich, że nasza reakcja będzie natych-miastowa.

Jak zapewniono dziennikarzy, do-bra współpraca z mieszkańcami mia-sta i powiatu - nie tylko w zakresie pro-wadzenia gastronomii - to jeden z prio-rytetów lubińskiej policji na ten rok. Nie mniej ważnym, jak społeczna ak-ceptacja działań policji. Budowaniu za-ufania do mundurowych miały służyć różnego rodzaju akcje, m.in. „Spełnia-nie marzeń Marcela”, konkurs pn. Pre-wencja teatralna” dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, akcja „ Oczy” , czy tegoroczna już akcja „Bezpieczna kobieta”.

O tym, czy mieszkańcy powiatu lu-bińskiego czują się pod okiem swojej policji bezpieczniej ujawni ankieta, ja-ką w lutym przeprowadzi Komenda Wojewódzka Policji.

- Jeśli wyniki będą pozytywne, będę mógł powiedzieć, że to największy nasz sukces w pracy za ubiegły rok - dodał Tomasz Gołaski.

(mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN � ZOZ: dobry kontrakt na 2010 rok

Leczenie i remonty

Tak nam s ię uda ło poprowadzić negocja-cje, że NFZ zgodził się

przesunąć środki, przezna-czone na tzw. świadczenia nielimitowane w kierunku świadczeń limitowanych – dyplomatycznie opisał finał rozmów z Funduszem dyrek-tor Jarosław Sieracki.

Nowy kontrakt oznacza, że więcej zabiegów, niż przed ro-kiem, będzie można wykonać

na oddziale chirurgii ogólnej, reumatologii, pediatrii i gine-kologii. O 120 tys. zł wyższy kontrakt podpisano na ambu-latoryjną opiekę specjalistycz-ną.

Dobra ocena- Gdyby kontrakt był trochę

wyższy, to moglibyśmy przyj-mować o 100 proc. więcej pa-cjentów – dodał wicedyrektor Jarosław Jaroszewski. – Ale

i tak dostęp do naszych specja-listów powinien być teraz ła-twiejszy.

O lepszym roku może mó-wić również szefowa Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w ZOZ-ie, Beata Braziuk. Do tej pory, czyli od momentu utworzenia zakładu, Fundusz finansował 10 łóżek (czyli koszty pobytu 10 pacjentów), gdy tymczasem jest ich 21. Po licznych interwencjach - rów-

nież rodzin pacjentów – teraz zrefunduje 18 łóżek. Mało te-go: NFZ zapłaci również za ubiegłoroczne ponadplanowe świadczenia. Jak się dowie-dzieliśmy, decydujące znacze-nie przy podejmowaniu tej de-cyzji miały wyniki kontroli Za-kładu. Bardzo wnikliwej: sprawdzono warunki na miej-scu oraz całą dokumentację. – I wyszło bardzo dobrze – po-twierdził dyrektor Sieracki, chwaląc pracę pani kierow-nik.

Nowe ścianyTymczasem w miejscu przy-

szłego oddziału intensywnej opieki medycznej w szpitalu przy ul. Bema dobiegł końca kolejny etap robót: prace roz-biórkowe. Z placu budowy wywieziono ponad 10 ton gru-zu.

Po wyburzeniu ścian od-działu wyraźnie już widać, że „nowy” OIOM będzie szerszy i przestronniejszy. Usunięto nie tylko zbędną zabudowę, zdjęto również podłogi i całą instalację.

- Przy okazji przekonaliśmy się, jak budownictwo rodem z lat 70. może … skompliko-wać prace – powiedział nam kierownik techniczny Adam Stasiukiewicz. – Różnice w po-ziomie posadzek dochodzą do 10 cm, ciągi wentylacyjne szły pod kątem i były nieszczelne, trzeba więc było je wyburzyć i poprowadzić na nowo. Ale co

nas najbardziej zaskoczyło, to nadproża w drzwiach i ok-nach, zamocowane bezpośred-nio na ościeżnicach!

Modernizacja oddziału po-trwa do wiosny.

Idzie nowe- Nas najbardziej cieszy

pewna zmiana w projekcie, dość istotna z punktu widze-nia obsługi pacjenta – powie-dział Jarosław Sieracki. - Do tej pory zakładaliśmy, że dystry-bucja mediów, czyli gazów medycznych, energii – tego, co jest niezbędne, aby funkcjono-wała aparatura na stanowi-skach, będzie przebiegała sy-stemem tzw. „mostów”, wzdłuż okien. Dziś już wiemy, że strop oddziału wytrzyma i można zainstalować tzw. ko-lumny. To zwiększy mobil-ność łóżek i dostęp do każde-go stanowiska.

- Zgodnie z wymaganiami, do każdego łóżka na OIOMie dostęp powinien być z trzech stron. U nas będzie z czterech – dodał wicedyrektor Jarosław Jaroszewski.

Jak zauważył Adam Stasiu-kiewicz, wszystkie piony szpi-tala muszą uwzględniać przy-szłą rozbudowę szpitalnego oddziału ratunkowego. SOR zajmie prawe skrzydło szpita-la i z OIOMem połączy go win-da. Zmian w wyglądzie i orga-nizacji placówki dziś jesz cze nie widać. Ale są już jaskółki: na wyższe kondygnacje szpi-

tala można się dostać wygod-niejszą drogą: niedawno zain-stalowano tam dwie nowe windy. Inwestycja kosztowała 503 tys. zł, z czego 500 tys. przekazał lubiński powiat.

- Właśnie w sąsiedztwo wind zostanie przeniesione główne wejście do szpitala – powiedział nam Jarosław Jaro-szewski. – Od chodnika do wejścia będzie prowadzić esta-kada.

Dotychczasowe wejście bę-dzie służyło tylko karetkom – gdy już zostanie uruchomiony szpitalny oddział .

- Poprawa jakości usług szpitala jest naszym oczkiem w głowie – pochwaliła plany starosta Małgorzata Drygas - Majka. - To bardzo ważne za-bezpieczenie dla ratowania zdrowia i życia mieszkańców Zagłębia Miedziowego.

Mirosława Bożyńska �Zakład Opieki Społecznej w Lubinie spodziewa się,  że w 2010 r. z NFZ wpłynie ponad 41 mln zł  – to ok. 80 proc. szacowanych przychodów. – Mamy bardzo dobry kontrakt – mówi dyrektor placówki. Tymczasem w szpitalu jeden remont goni drugi.

- Trzeba z nami współpracować – stwierdził szef lubińskiej policji Tomasz Gołaski.

Po remoncie powierzchnia sali na OIOMie zwiększy się o ok. osiem metrów – mówią dyrektorzy Jarosław Sieracki (z lewej) i Jarosław Jaroszewski

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Nowymi windami można szybciej, bezpieczniej i wygodniej poruszać się po kondygnacjach szpitala.

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Page 4: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l4 Lubin

Na�oficjalnym�portalu�Lubina�znalazłam�wiadomość�o�sprzeda-ży�budynku,�w�którym�mieściło�się�kino�POLONIA�nowemu�właś-cicielowi.�Wpisy�internautów-komentatorów�są�w�większości�sen-tymentalne�i�nostalgiczne,�bo�placówka�ta�kojarzy�się�wielu�pokole-niom�lubinian�z�„dzieciństwem��sielskim,�anielskim”�czy�„młodoś-cią�chmurną�i�górną”,�że�zacytuję�wieszcza�Adama.�Niektórzy�z�ko-mentujących�nie�mają�złudzeń�w�kwestii�przeznaczenia�budynku.�Wiedzą,�że�najprawdopodobniej��byłe�kino�Polonia�zamieni�się�w�ga-lerię�handlową�(�którąż�to�w�naszym�grodzie,�rządzonym�przez�jedy-nie�słuszną�jednostkę,�którąż,�czy�ktoś�jeszcze�liczy��galerie�w�Lubi-nie?).�Niezłym�pomysłem�jest�oczywiście�także�umieszczenie�tam�kolej-

nego�banku,�których��co�prawda�posiadamy�w�Lubinie�bez�liku,�ale�przecież�propaganda�sukcesu�uprawiana�nieustająco�i�z�coraz�więk-szym�wdziękiem�przez�władzę�głosi�,�że�Lubin�rośnie�w�siłę,�a�lu-dziom�żyje�się�dostatniej.�Nie�ma�to�jak�stare,�dobre�sprawdzone�ha-sła!�Zważywszy�więc�na�ów�dostatek,�widoczny,�przynajmniej�przez�władzę,�na�każdym�kroku,�internauci�proponują�też�założyć�w�by-łym�kinie�wspaniałe,�rozległe�solarium�dla�eleganckich�pań�i�panów�naszego�miasta,�myślę,�że�i�mniej�eleganccy�mogliby�tam�również�opalać�śmiało�ciało.Któryś�z�internautów,�wybitny�wielbiciel�tradycji,�proponuje,�by�

na�terenie�byłego�kina�wydrążyć�nową,�równie�uroczą�co�obecna�na�wieki�w�tak�zwanym�Rynku�dziurę,�mimo�wszystko�jakiś�tam�sym-bol�naszego�miasta.�A�może�lepiej�wznieść�w�tym�miejscu�kolejny�uroczy�szyb,�podobny�do�tego�koło�cmentarza,�który�dowcipny�lud�naszego�grodu�nazwał�Szyb�imienia�Prezydenta�Miasta?Moja�propozycja�jest�skromniejsza.�Stwórzmy�tam�w�hołdzie�dla�

niedopuszczonych�do�naszego�grodu�dinozaurów�muzeum,�może�muzeum�dinozaurowych�miniaturek.�Będzie�ta�urocza�placówka�za-spakajała�potrzeby�szkolnej�dziatwy,�a�i�pewnej�pani�radnej,�bronią-cej�parku�dinozaurów�nader�namiętnie�i�głośno.�Jeśli�moja�propozy-cja�nie�znajdzie�poparcia,�na�pewno�spodoba�się�druga.�W�byłym�ki-nie�Polonia�zbudujmy�Gabinet�Figur�WIOSKOWYCH,�zwłaszcza,�że�wybory�samorządowe�coraz�bliżej�i�trafi�tam�całe�mnóstwo�posta-ci.�� Anna Surmacz

Galeria, Bank czy… muzeum?

LUBIN � Park Wrocławski poczeka na odnowę

NIe dla dinozaurówPrezydent miasta wnioskował, aby w związku z rewitalizacją miasta Rada wyraziła zgodę na zaciągnięcie kredytu w wysokości 24 mln zł na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego.

Większość tych pieniędzy (prawie 18 mln) miało zostać przeznaczone na rewitalizację Parku Wrocławskiego. Radni wspierający prezydenta usiło-wali przekonać pozostałych, że taki wydatek jest konieczny, gdyż lubinianom „należy się t a k i p a r k ” . Nie trafiały do nich argumenty,

że jest to wydatek luksusowy, wręcz fanaberia. - To miasto potrzebuje natychmiastowych remontów dróg- argumento-wał radny Krzysztof Olszo-wiak. - Wystarczy spojrzeć jak wygląda ul. Kościuszki czy Odrodzenia i Kolejowa. Kiedy ustąpią mrozy sytuacja będzie dramatyczna, drogowcy nie nadążą z łataniem dziur. Park z dinozauami za takie pienią-dze to fanaberia. Pikanterii do-daje jeszcze fakt, że Rada Miej-ska wykreśliła rewitalizację Parku Wrocławskiego z bu-dżetu na rok ubiegły, a bez za-pisu w budżecie Urząd Mar-szałkowski nawet nie rozpa-trywałby wniosku o dofinan-sowanie. Wniosek prezydenta nie uzyskał wymaganej więk-szości w głosowaniu.

Likwidator na ławieLUBIN �

Podczas kolejnej rozprawy w procesie prezesa LSI Artura D. jako świadek zeznawał prezydent Lubina.Prokuratura oskarżyła Artura D. o działanie na niekorzyść spółki. Polegało ono na podpisaniu w marcu 2005 r. niekorzystnej umowy na budowę salonu Mercedesa z wrocławską firmą „Frączak” i narażeniu LSI na szkodę majątkową.Według prokuratury oskarżony zawarł umowę na wybudowanie salonu Mercedesa z nierealnym, półrocznym terminem realizacji. Oskarżony nie przyznaje się do winy.Na kolejnej rozprawie zeznania składał prezydent Lubina. Nie miał nic do dodania do zeznań złożonych wcześniej u prokuratora. Wynikało z nich, że prezydent nie brał udziału w procesie decyzyjnym, dotyczącym zawieraniu kontraktu na budowę. Według prezydenta mieściło się to w zakresie swobody działalności gospodarczej i podlegało ocenie prezesa LSI.Prokurator pytał prezydenta Raczyńskiego o proces likwidacji LSI i usłyszał, że on trwa. Prezydent nie był w stanie określić daty jego zakończenia.Zeznania składał także Krzysztof Zajko, ówczesny przewodniczący rady nadzorczej MPWiK. Także on podtrzymał swoje zeznania złożone u prokuratora. Twierdził w nich, że rada nadzorcza otrzymała materiały świadczące o tym, że ryzyko poręczenia inwestycji budowy salonu Mercedesa jest zerowe i dlatego rada zezwoliła na takie poręczenie w wysokości 5 mln.Przypomnijmy, że w efekcie tego poręczenia sąd nakazał MPWiK solidarne pokrycie odszkodowania, jakie należy się firmie Frączak.Kolejna rozprawa odbędzie się 18 lutego. Sąd przesłucha wtedy trzech świadków.

Będzie na obwodnicęLUBIN �

Rada Miejska wyraziła zgodę na zaciągnięcie kredytu w wysokości 40 mln na budowę obwodnicy południowej. - Ta inwestycja jest bardzo potrzebna miastu – takie wypowiedzi dominowały w czasie dyskusji nad zaciągnięciem kredytu. Radni nie mieli wątpliwości, co do konieczności budowy. Różnili się tylko podejściem do tej inwestycji: dzieliły ich terminy rozpoczęcia i sposób realizacji, a zwłaszcza miejsca jej rozpoczęcia.Po długiej dyskusji odbyło się głosowanie. Za wnioskiem było 11 radnych, przeciwko głosował 1, a 8 wstrzymało się od głosu. Zgodnie z prawem by zaciągnąć kredyt za uchwałą musi głosować bezwzględna większość z biorących udział w głosowaniu. Oznacza to, że taką uchwałę musi poprzeć więcej niż połowa radnych. W związku z tym, że w głosowaniu brało udział 20 radnych rada wyraziła zgodę na zaciągnięcie kredytu w wysokości 40 mln zł. Będzie on spłacany przez okres 20 lat.

Wielki�lament�podniósł�Marek�Zawadka�dyrektor�CK�Muza�i�Wzgórza�Zamkowego.�Ten�mąż�opatrznościowy�lubińskiej�kultury�ogłosił�ni�mniej�ni�więcej,�że�w�Lubinie�kultu-ra�została…�zamordowana.�Jej�mordercami�są�radni�miejscy.�Nie�wszyscy�oczywiście,�tylko�ci�źli.�Bo�radni�dzielą�się�na�tych�dobrych�i�tych�złych.�Źli�radni�„zabrali”�Muzie�pieniądze�z�dotacji�budżetowej.�I�dlatego�nie�zostaną�wy-mienione�fotele�w�sali�kinowej.�I�dlatego�będzie�mało�koncertów.�I�dlatego�niemożliwe�będzie�wydawanie�płyt�i�książek.�I�dlatego…�całe�zło�w�tych�radnych.�A�najgorszy�jest�Marek�Bub-nowski.�To�on,�jako�przewodniczący�nie�zapro-sił�dyrektora�na…�sesję�Rady�Miejskiej.�Nie�zaprosił�nawet�na�posiedzenie�komisji�rozpa-trującej�budżet.�Gdyby�takie�zaproszenie�przy-szło,�dyrektor�oczywiście�by�się�pojawił�i�prze-konał�radnych�o�konieczności�dotacji�dla�Mu-zy.�Ale�nikt�go�nie�raczył�zaprosić�i…�radni�dali�mu�tylko�2.5�mln�zł.�Dyrektor�nazywa�to�arogancją�władzy.�Dyrektor�mówi,�że�nie�wy-mieni�foteli,�bo�nie�ma�na�to�pieniędzy.�Tym-czasem�okazuje�się,�że�w�zeszłym�roku�prze-wodniczący�Bubnowski�zawnioskował�o�ZWIĘKSZENIE�budżetu�Muzy�o�pół�milio-

na�złotych�na�wymianę�wszystkich�foteli.�I�co?�I�nic.�Z�rozbrajającą�szczerością�dyrektor�przy-znaje,�że�wydał�te�pieniądze�na…�klimatyza-cję.�Czy�to�nie�jest�arogancja:�wydać�pieniądze�otrzymane�na�fotele�na�inny�cel,��a�potem�gro-zić,�że�się�ich�nie�wymieni�bo…�nie�ma�pienię-dzy?�Na�czym�polega�praca�menedżera?�To�nie�tylko�wydawanie�otrzymanych�z�budżetu�pieniędzy,�koncerty,�realizacja�pasji�historycz-nych�i�wydawniczych.�To�przede�wszystkim�szukanie�mecenasów.�Tymczasem�Muza�ta-kich�mecenasów�nie�szuka.�Po�co?�Lepiej�za-krzyknąć�gromkim�głosem�„mordercy”.�Dyrek-tor�Zawadka�pozwolił�sobie�porównać�przewod-niczącego�Rady�Miejskiej�Marka�Bubnowskie-go�do�Nikodema�Dyzmy.�Otóż�sam�bardziej�pa-suje�do�tej�postaci:�Muza�działa�dzięki�doświad-czonym�pracownikom,�pieniądze�płyną�same�z�budżetu,�kasa�(niemała)�na�konto�wpływa�i�można�się�pławić�w�blasku�reflektorów.�Tym-czasem�pomysłu�na�dalsze�funkcjonowanie�Mu-zy�brak.�To�porażka�menedżera.�Aż�się�prosi�by�zacytować�samego�dyrektora:�„Przecież�po�ta-kiej�porażce,�każdy�(…)�powinien�podać�się�do�dymisji.�Już�nie�mówię�o�tym,�co�zrobiłby�samu-raj”.�� dariusz Szymacha

KOMENTARZ Samurajów już nie ma

Na groda Mia s ta Lubina to pamiątko-wa statuetka, wpis

do księgi laureatów, kwiaty i gratyfikacja w wysokości 12 tys. zł. Za rok ubiegły przyznano ją Edwardowi Wóltańskiemu, działaczo-wi Solidarności Walczącej. Laureat odebrał statuetkę oraz kwiaty podczas uroczy-stego spotkania w Urzędzie Miejskim. - To dla mnie wzruszająca chwila - powie-dział Edward Wóltański tuż

po uroczystości. – To wielkie wyróżnienie mojej działal-ności. Cieszę się, że mogę dołączyć do grona lubinian, którzy tę nagrodę otrzymali. Jest to dla mnie tym bardziej cenne wyróżnienie, że każdy z kandydatów na taką nagro-dę zasłużył.

Druga część nagrody po-winna wpłynąć na konto uhonorowanego. Niestety, tak jak trzy lata temu, praw-dopodobnie nie zostanie wypłacona. Poinformował

o tym Krzysztof Maj, rzecz-nik prasowy prezydenta miasta: – Nie wypłacimy tej nagrody. Nie ma takiej prawnej możliwości. Na prośbę o wyjaśnienie, co przez to rozumie (gdyż Sąd Wojewódzki dopuścił taką możliwość) kategorycznie uciął: - To jedyny mój ko-mentarz: nie ma takiej praw-nej możliwości.

Laureat był zaskoczony wiadomością i nie chciał zbyt dużo mówić.

– To przykre - stwierdził Edward Wóltański. - Ta wy-powiedź pana Maja jest w stylu Jerzego Urbana. Nie będę mocniej tego komento-wał dopóki w oczy mi nie powiedzą, że odmawiają wypłaty.

- To skandal – stwierdził Marek Bubnowski, prze-wodniczący Rady Miejskiej. – We wrześniu ub. roku sąd potwierdził możliwość wy-płacania gratyfikacji. Prezy-dent jednak chyba sam pisze prawo jeśli uważa, że nie można tego zrobić. Będzie-my apelować do prezyden-ta, żeby przestał wojować z nagrodzonymi i wypłacił nagrodę zarówno panu Ha-wryszowi jak i Edwardowi Wóltańskiemu. Odpowied-nie pieniądze na ten cel są zarezerwowane w budżecie miasta.

Edward Wóltański nie chce wierzyć, że prezydent

nie zrealizuje wypłaty

nagrody.

LUBIN � Wyrok Sądu Administracyjnego nie jest argumentem dla prezydenta

Nagrody nie będzie?Dariusz Szymacha �

Laureaci prestiżowej nagrody są lekceważeni przez prezydenta miasta – Raczyński odmawia wypłacenia finansowej części Nagrody Miasta Lubina.

Radni wolą budowę i remonty dróg niż inwestowanie w dinozaury.

Fot.

:DIN

opAR

k.EU

Page 5: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l5gminaLubin

Wygasł mandatLUBIN �

Zmarł radny Karol Mazur. - Był członkiem Rady Gminy od 1994 r., społecznie pełnił też od lat funkcję przewodniczącego Powiatowej Rady Zatrudnienia – przypomniał na pierwszej w tym roku sesji przewodniczący Roman Komorowski. Jego wystąpienie poprzedziło, konieczne w takiej sytuacji, głosowanie nad wygaśnięciem mandatu. Mieszkańcy Osieka, czyli okręgu wyborczego nr 5, jeszcze raz pójdą do urn, by wybrać swojego przedstawiciela w samorządzie. W tej kadencji będą to czwarte wybory uzupełniające w gminie. (mb)

Strażak z głową

Kiedy sypie taki śnieg, nie ma co czekać na służby komunalne. Szef jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzycy, Zbigniew Wicherski, „dorobił” pług do ciągnika i taką właśnie maszyną ochotnicy pomagali mieszkańcom uporać się z uciążliwościami zimy. Gratulujemy pomysłowości i pracowitości! (mb)

Fot.

MAR

IAN

HAW

RYSZ

LUBIN � Na potrzeby wsi

Sołectwa w budżecieW budżecie gminy po raz pierwszy pojawiły się wydatki z funduszu sołeckiego. To ponad 623 tys. zł.

Powołanie do życia tzw. funduszu sołeckiego to no-wość w samorządzie gminy. Pieniądze zostaną wydane na inwestycje, zgłoszone bezpo-średnio przez sołectwa. Kwo-ty, jakie wsie miały do „roz-dysponowania” zależały od liczby zameldowanych w nich mieszkańców. O tym, na co je wydać decydowano na wiej-skich zebraniach. W Wiercie-niu, na przykład, gospodynie uznały, że trzeba zasilić w sprzęt świetlicę.

- Odbywają się tam zaba-wy, wesela, dożynki i bardzo, bardzo potrzebny jest okap do kuchni oraz nagłośnienie – powiedział nam sołtys Mie-czysław Hubka.

Wniosek, złożony przez Wiercień, opiewał na 15 tys. 305 zł. Na jeszcze mniejszą kwotę musiała zaplanować

swoje wydatki m.in. Dąbrowa Górna.

- Mamy zameldowanych tylko 80 osób, więc i pieniąż-ków w funduszu mało… A ponieważ widoku na świetlicę też nie mamy, to chcemy chociaż postawić wiatę, żeby można było ja-kieś imprezy przeprowadzić – powiedziała sołtys Anna Dydak. – Nie wiem, czy na ławki i stół wystarczy, może

jakiegoś sponsora znajdzie-my…

Osiem sołectw w gminie miało do „zagospodarowa-nia” kwoty powyżej 30 tys. zł. Chróstnik chce zainwestować w piaskownicę dla dzieci na placu zabaw oraz plenerową siłownię; Krzeczyn Wielki za-planował m.in. organizację pierwszego pleneru rzeźbiar-skiego, Księginice chcą kupić podesty estradowe, Obora

i Niemstów za pieniądze z funduszu urządzą i utrzy-mają place zabaw, Osiek wi-dzi potrzebę rekultywacji te-renu przy byłym PGR (plac pętli autobusowej), zaś Ra-szówka zainwestuje m.in. w kupno gotowego kontene-ra lub budowę magazynu do przechowywania sprzętu. Wśród sześciu przedsięwzięć, zaplanowanych przez miesz-kańców Szklar Górnych naj-drożej będzie kosztować mo-dernizacja placu zabaw oraz zagospodarowanie terenu re-kreacyjnego dla własnej dru-żyny sportowej, ok. 6 tys. zł mają kosztować zakup mun-durów oraz organizacja jubi-leuszu 60-lecia tamtejszej jed-nostki Ochotniczej Straży Po-żarnej.

Wszystkie wydatki w 2010 r. w Gminie Lubin oszacowa-no na ponad 42 mln 920 tys. zł. To o 3 mln 865 tys. zł wię-cej, niż mają wynieść docho-dy samorządu. Deficyt gmina chce pokryć przychodami z kredytu. (mb)

LUBIN � Zmiany w planie zagospodarowania

Miejsce na schroniskoRadni lubińskiej gminy wiejskiej przegłosowali uchwałę o wprowadzeniu zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego terenu w obrębie wsi Szklary Górne. To umożliwi budowę schroniska dla zwierząt.

Zmiany w planie to koniecz-ność: teren dotychczas był prze-znaczony pod działalność prze-mysłową (do niedawna znajdo-wał się tu szyb górniczy). Na po-trzeby schroniska obszar musi mieć przeznaczenie pod działal-ność produkcyjno-usługową.

Przypomnijmy, że równole-gle toczą się formalności zwią-zane z własnością gruntu. Mie-dziowa spółka zleciła już wy-konanie projektu podziału działek – tak, by można było je zamienić. KGHM przejmie pod zalesienie 1,5 ha należą-cych do gminy „kawałków” – w zamian za jedną działkę, z drogą dojazdową.

Przyjęte przez radnych zmia-ny w planie zagospodarowania zostaną uwzględnione w po-wstającym właśnie Studium uwarunkowań i kierunków za-gospodarowania przestrzenne-go gminy.

Na uchwałę, jak powiedział obecny na sesji członek zarządu powiatu Ryszard Kabat, czeka-ją gminy, które są sygnatariusza-mi listu intencyjnego w sprawie budowy regionalnego schroni-ska dla zwierząt. Powiat Lubiń-ski, przypomnijmy, był inicjato-rem tego przedsięwzięcia i pod-jął się roli koordynatora prowa-dzonych prac. Spośród 24 dolno-śląskich samorządów cztery wy-cofały swój akces.

- Pozostałe, na ostatnim spot-kaniu, potwierdziły wolę uczest-nictwa w związku międzygmin-nym. Związek później przygo-tuje dokumentację, zajmie się budową schroniska i jego zarzą-dzaniem – dodał Ryszard Ka-bat.

(mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Uchwałę o zmianie przeznaczenia terenu w Szklarach Górnych przyjęto bez głosów sprzeciwu. Na zdjęciu pierwszy z lewej: Ryszard Kabat.

Anna Dydak Mieczysław Hubka

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

W spotkaniu uczest-niczyli samorzą-dowcy, parlamen-

tarzyści oraz silna reprezen-tacja lobby górniczego w oso-bach przedstawicieli kopalń, spółek węglowych i instytucji projektowych.

- Przez cały czas czuliśmy presję tego lobby – przyznał wójt Rui Robert Chruściel. – Wielokrotnie zarzucano nam niekompetencję.

Ale, jak usłyszeliśmy, wło-darzom naszych gmin także udało się wykazać niewiedzę drugiej strony.

- Firmy w dalszym ciągu po-sługują się w dokumentacji da-nymi, według których na tere-nach pod odkrywkę mieszka 600-700 osób – powiedział Zdzisław Tersa, wójt Kunic. – Myśmy im wskazali, że – łącz-nie z Lubinem i Głogowem – żyje tu ok. 350 tys. osób.

Samorządowcy przygoto-wali na seminarium specjalną prezentację o regionie, o tym, jak się rozwinął przez ostatnie 20 lat. W ich imieniu przema-wiał również prof. dr hab. Lu-dwik Tomiałojć, wskazując na szkody, jakie odkrywkowa kopalnia przyniosłaby środo-wisku.

- Sądzę, ze pan premier do-piero zrozumiał skalę proble-mu – stwierdził wójt lubiń-

skiej gminy wiejskiej Irena Rogowska.

O korzyściach, płynących z sąsiedztwa kopalni odkryw-kowej miały zebranych prze-konać słowa zaproszonej na spotkanie wójt Kleszczowa (w powiecie bełchatowskim). Ale raczej… wywołały uśmie-chy i politowanie.

- Oni tam dzięki kopalni w 70 proc. skanalizowali gmi-nę. A my, własnymi starania-mi, skanalizowaliśmy, zgazy-fikowaliśmy i zwodociągo-waliśmy nasze tereny prawie w 100 proc.! Pokazali nam zdjęcia, a tam chałupy drew-niane – no to, nic dziwnego, że kopalnia była dobrodziej-stwem… - mówili wójtowie.

- Gmina Kleszczów była jak Kopciuszek, który zamie-nił się w królewnę – porów-nała burmistrz Prochowic Halina Kołodziejska. – A my mamy i królestwo i królewnę i nie chcemy się zamieniać w Kopciuszka…

Ale ponieważ wicepremier Waldemar Pawlak przyznał, że kilka razy odwiedzał Klesz-czów – natychmiast złożono mu propozycję wizyty w za-głębiu miedziowym.

- Pokażemy mu, jak rozwi-jają się nasze gminy i co może zniszczyć kopalnia odkryw-kowa.

Samorządowcy chcieliby, żeby wicepremier przyjechał na wiosnę.

Mirosława Bożyńska �Nic bez woli mieszkańców – takie słowa z ust wicepremiera Waldemara Pawlaka usłyszeli samorządowcy z naszego regionu. Wypowiedź dotyczyła przyszłości zagospodarowania złóż węgla brunatnego. To właśnie był temat specjalnie zwołanego w Warszawie seminarium.

LUBIN � Po spotkaniu z wicepremierem

Włodarze zadowoleni

- Trzeba przyznać, że pan wicepremier był obecny na spotkaniu do końca – mówili samorządowcy. Od lewej siedzą: Zdzisław Tersa, Robert Chruściel, Irena Rogowska, Halina Kołodziejska oraz Andrzej Holdenmajer.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Page 6: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l6 gminaRudna

RUDNA � Dla organizacji społecznych

Bez kulturyPonad 200 tys. zł – tyle gmina przeznaczy w tym roku na rozwój sportu kwalifikowanego.

O podziale pieniędzy decy-duje styczniowe zarządzenie wójta. Z puli 225 tys. zł najwię-cej, bo 79 tys. zł, przypadło klu-bowi „Sparta” Rudna. Drugie w kolejności – z kwotą dotacji 60 tys. zł – uplasowało się sto-warzyszenie „Odra” Chobie-nia, a potem kolejno: stowarzy-szenie „Iskra” Kębłów (33 tys.), UKS „Shark” z Rudnej (20 tys.), stowarzyszenie „Błysk” ze Studzionek (17 tys.) oraz klub „Sparta” z Orska (16 tys.).

UKS „Sparta” Rudna i „Spar-ta” Chobienia są także jedyny-

mi beneficjentami otwartego konkursu ofert na realizację za-dań publicznych z zakresu kul-tury fizycznej – na szkolenia i zawody dla dzieci i młodzie-ży oba otrzymały po 10 tys. zł. W konkursie nie było ofert na organizację imprez rekreacyj-nych, ale – co jeszcze dziwniej-sze – nikt nie złożył ofert na za-dania z zakresu kultury i sztu-ki. Jak usłyszeliśmy w urzędzie gminy, taka sytuacja powtarza się od lat i nawet w budżecie założono na ten cel symbolicz-ne 7 tys. zł. Potencjalnych ini-cjatorów odstraszają ponoć for-malności. Niewykluczone, że do działania zniechęca ich tak-że niezwykle bogata oferta gminnych placówek kultury… (mb)

CHOBIENIA � Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Rekordowy finałSztab WOŚP w Chobieni przygotował tyle atrakcji i zaangażował tylu ludzi dobrego serca, że zbiórka pieniędzy na leczenie chorych dzieci nie mogła się nie udać.

- Pobiliśmy rekord – powie-działa nam już następnego dnia rano dyrektor Chobień-skiego Ośrodka Kultury Kata-rzyna Przeworska. – Na tę chwilę mamy już 18 tys. 250 zł, ale czekamy jeszcze na ostat-nie wpłaty z licytacji, więc my-ślę, że będziemy mieli blisko 20 tys. zł!

Kilkanaście godzin wcześniej w szkole odbył się turniej piłki nożnej „O mistrzostwo świata i okolic”, w ośrodku kultury mieszkańcy mogli zobaczyć „Czeskie śpiewanki” w wyko-naniu dzieci ze świetlicy w Cho-bieni (przygotowane przez wo-lontariuszki z zagranicy) i jaseł-ka w wykonaniu uczniów. „Te-atr na Końcu Świata” z Nie-szczyc wystąpił z przedstawie-niem pt. „W jutro z nadzieją” - aktorom towarzyszyła Schola z Grębocic. W tym czasie wo-lontariusze kwestowali, rozpo-częto też licytację „rzeczy wsze-lakich”. (mb)

Największe zainteresowanie licytujących wzbudziły, jak co roku, sprzedaże dzieł sztuki i gadżetów orkiestrowych. Dochód, to 12 tys. 400 zł. A trzeba dodać, że w czasie imprezy działały dwie orkiestrowe kawiarenki, w których sprzedawano pierogi, frytki, bigos, barszcz, ciasta, desery, pączki oraz zimne i gorące napoje. I tym sposobem utargowano kolejne 1700 zł… które potem dodano do 3600 z puszek i 550 z loterii fantowej.

Na rzecz WOŚP w Chobieni pomoc ofiarowało kilkanaście firm i instytucji (w tym również Starostwo Powiatowe), kilkadziesiąt osób zaangażowało się w organizację Finału. Ich starania – jak widać po tłumnie zgromadzonej w sali ośrodka publiczności – nie poszły na marne.

Babcia w sieciRUDNA �

W Rudnej i Chobieni rusza bezpłatny kurs komputerowy pn. „Internet dla seniora”.Za darmo można nauczyć się obsługi komputera i tego, jak korzystać z Internetu. Dostęp do komputera też będzie bezpłatny. Ale trzeba spełniać jeden warunek: mieć ukończone 50 lat (lub być rencistą). Zapisy prowadzą ośrodki kultury w Rudnej i Chobieni. (mb)

WROCŁAW � Na rozwój obszarów wiejskich

Idą milionyZ budżetu województwa ponad 240 mln zł trafi na inwestycje, związane z gospodarką komunalną. Rudna jest w gronie beneficjentów.

Zarząd województwa już zatwierdził listę przedsięwzięć do realizacji. W ramach działa-

nia pn. „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiej-skiej” pieniądze podzielono między trzy grupy usług: z za-kresu gospodarki wodno-ście-kowej, tworzenia systemu zbiórki, segregacji lub wywozu odpadów komunalnych oraz wytwarzania lub dystrybucji energii ze źródeł odnawial-

nych. Pomoc finansową otrzy-ma w sumie 112 przedsięwzięć, w tym – Gmina Rudna, która może liczyć na dofinansowanie modernizacji oczyszczalni ście-ków w Gawronach (251,5 tys. zł). Urząd Marszałkowski po-kryje również część kosztów (168 tys. zł) zakupu nowej śmie-ciarki. (mb)

Zima nas nie zaskoczyła- rozmowa z Władysławem Bigusem, wójtem Gminy Rudna

Panie wójcie jak wygląda �w tym roku budżet gminy?

- Dochód będzie mniejszy, głównie z tego powodu, że nie ma już gminnego funduszu ochrony środowiska i gospo-darki wodnej. Chodzi o niema-łe pieniądze: to 1 mln 300 tys. zł. Zmniejszył się też, o około 800 tys. zł, udział gminy w podatku od osób fizycznych. To sygnał, że i ludzie mniej zarabiają. W porównaniu z 2009 r. nasz budżet będzie o pięć milionów mniejszy. To niemało.

Czy to oznacza konieczność �rezygnacji z zaplanowanych już inwestycji?

- Na szczęście, budżet jest na tyle duży, że pozwoli zrealizo-wać wcześniejsze projekty. Na pewno będziemy kontynuo-wać budowę dróg o asfaltowej nawierzchni. Na drogę Ciechło-wice-Górzyn-Miłogoszcz-Ra-domiłów-Brodów wydamy ok. 1,5 mln zł. Udało się przy tym zdobyć 900 tys. zł dotacji z Wo-jewódzkiego Funduszu Ochro-ny Gruntów Rolnych. Ważnym zadaniem, realizowanym przy współpracy z powiatem, jest też budowa ciągów pieszych i chodników na drogach powia-towych w Orsku, Kębłowie, Wądrożu. Tu również spodzie-wamy się dotacji. Mamy też umowę z Urzędem Marszał-kowskim na budowę chodnika i nowego dywanika asfaltowe-go w Naroczycach.

W ubiegłym roku mówił �pan też o remoncie budynku dawnego dworca kolejowe-go…

- Powstanie tam nowy komi-sariat policji. W tej chwili trwa rozbiórka, jesteśmy na etapie uzgodnień. Mam nadzieję, że w pierwszym etapie – za 1 mln 400 tys. zł - obiekt będzie w sta-nie surowym, zamkniętym,

a w 2011 r. oddamy go do użyt-ku, łącznie z wyposażeniem.

Rozumiem, że to inwestycja �w poprawę bezpieczeństwa mieszkańców?

- Tak, zwłaszcza, że liczba mieszkańców w gminie rośnie – o 250 osób w ostatnich latach. To też przekonuje nas, że do-brze robiliśmy, inwestując w in-frastrukturę, w rozbudowę sie-ci wodociągowych i kanaliza-cyjnych – takie „udogodnienia” przyciągają nabywców, zwięk-szają zainteresowanie gminą. Te działania będziemy konty-nuować.

Wymierny efekt dają rów- �nież nakłady sprzed kilku lat w infrastrukturę sportową. Dziś Rudna może pochwalić się wspaniałą kadrą pływa-ków?

- „Shark” Rudna to duma gminy. Już w 2009 r. klub miał czterech 12-latków w kadrze narodowej i 15 w kadrze woje-wództwa. I jeden rekord polski na koncie. To wielka zasługa

trenerów, a dla mnie, nie ukry-wam, powód do satysfakcji.

Bez zaangażowania indywi- �dualnych osób trudno o suk-ces. Jak jest w innych dziedzi-nach?

- Liderzy ciągną za sobą in-nych. Widać to na przykładzie Chobieni, gdzie przy udziale mieszkańców powstał Program Odnowy Wsi. Rudna też już ta-ki projekt złożyła. Mam nadzie-ję, że aktywność mieszkańców będzie cały czas rosła.

Tymczasem nowy rok roz- �począł się atakiem zimy i lu-dzie kierują energię raczej na walkę ze śniegiem i mroza-mi…

- I muszę powiedzieć, że ani nas, ani firmy, którą zaangażo-waliśmy, zima nie zaskoczyła! Drogi gminne i powiatowe są odśnieżone, na wysypisko w Rudnej wywozimy też śnieg z terenów zabudowanych. Na przyszłość trzeba będzie jednak pomyśleć o porozumieniu z Po-wiatowym Zarządem Dróg na

odśnieżanie części tych dróg, na których pracują nasze służby.

A propos zimy: w ubiegłym �roku gmina zafundowała star-szym mieszkańcom bezpłatne szczepionki przeciwko grypie. W tym roku będzie równie hojna?

- W tym roku bezpłatnie bę-dą mogli zaszczepić się wszy-scy mieszkańcy gminy. Na pro-gramy medyczne przeznaczy-liśmy w sumie ok. 200 tys. zł. W tej kwocie mieści się również program szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy, którymi zostaną objęte wszystkie dwu-nastolatki.

Samorząd, jako instytucja �służebna wobec swojej spo-łeczności?

- To jedna z generalnych za-sad, którym hołduję. Radni po-winni być bezinteresowni i wi-dzieć gminę jako całość, a nie podzieloną na poszczególne okręgi wyborcze. Dlatego nie toleruję w samorządzie partii politycznych.

A jednak może się zdarzyć, �że to właśnie z kontrkandyda-tem z jakiejś partii przyjdzie się panu zmierzyć w tegorocz-nych wyborach…

- Każdy mieszkaniec, który ma prawo wyborcze, może star-tować na radnego, czy wójta – na tym, między innymi polega demokracja. Te gminy, które mają stabilną radę, w których jest dialog społeczny – rozwijają się. Nie chciałbym w gminie Rudna takiego konfliktu, jaki jest w mieście Lubin czy w Ścinawie. W wyborach wezmę udział. Ale jeżeli wygra kto inny, to już teraz mogę obiecać, że jeżeli będzie chciał pomogę takiej osobie swo-ją wiedzą i doświadczeniem.

Dziękuję za rozmowę. �

RozmawiałaMirosława Bożyńska

Page 7: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l7gminaŚcinawa

ŚCINAWA � Pierwsza jaskółka unijnych funduszy

Wybudują CentrumŚcinawa otrzymała dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013 (RPO WD) na inwestycje w infrastrukturę turystyczną.

Zarząd Województwa Dol-nośląskiego zdecydował o zmianie uchwały z 14 wrześ-nia 2009 roku w sprawie wy-boru projektów w trybie kon-kursowym do dofinansowa-nia w ramach Działania 6.5 - Działania wspierające infra-strukturę turystyczną i kultu-rową (schroniska).

Wolne środki, które pojawi-ły się w wyniku rezygnacji Gmi-ny Miejskiej Dzierżoniów z re-alizacji projektu budowy schro-niska turystycznego w ramach inwestycji w centrum treningo-wo-pobytowego Euro 2012, zo-stały rozdysponowane pomię-dzy projekty znajdujące się na liście projektów rezerwowych.

Pieniądze trafią do Ścinawy, która znajdowała się na liście rezerwowej. Gmina na projekt „Budowa Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie” pozy-skała 1.270.512,42 zł z wnio-skowanej kwoty 1.430.452,02 zł. Inwestycja ma polegać na modernizacji istniejącego bu-dynku dawnej Szkoły Podsta-wowej nr 2 i budowie sali wi-

dowiskowej. Całość inwestycji pochłonie ponad 6,25 mln zł.

-Cieszę się niezmiernie, że udało się w końcu pozyskać środki unijne na tak ważne dla gminy przedsięwzięcie, o któ-re, przypomnę, radni zabiega-li już od dawna - powiedział Jan Kotapka, Przewodniczący Rady Miejskiej w Ścinawie. - Mam nadzieję, że środki na Centrum Turystyki i Kultury nie pójdą na marne i będą sta-nowić podstawę cywilizacyj-nego skoku. Dziwi jedynie fakt dlaczego trzeba było ponad trzech lat tej kadencji aby jakieś unijne pieniądze zostały przy-znane Ścinawie.

- Przyznane przez Zarząd Województwa, kierowany przez Platformę Obywatelską, kolejne duże pieniądze dla Ści-nawy to dowód, że wystarczy tylko złożyć dobrze przygoto-wany projekt – powiedział Mieczysław Kraśniański, rad-ny powiatu lubińskiego. - Wcześniej, jak dobrze pamię-tam, 5 milionów dla Ośrodka Alzheimera, dzięki którym tak naprawdę on powstał, teraz te

kilka milionów. Wszystko to dowód, że jak się chce, wie jak, to można. Mam na-dzieję, że do końca kaden-cji naszej gminie uda się po-zyskać jeszcze jakieś pienią-dze, bo ich jest dziś napraw-dę mnóstwo.

rs

Powstanie Centrum Turystyki i Kultury zapewne wpłynie na rozwój turystyki rzecznej.

Obfite opady śniegu spowodowały kłopoty w komunikacji na drogach gminy. W Urzędzie Miejskim doszło do spotkania na temat utrzymania dróg.

Po styczniowych opadach śniegu Urząd Miejski miał du-że zastrzeżenia co do utrzyma-nia dróg w mieście i na terenie gminy Ścinawa. Do Starostwa przychodziły pisma, w któ-rych uskarżano się na stan chodników i jezdni w mieście oraz dróg poza nim. Zarząd Dróg Powiatowych powołał specjalną komisję, która prze-prowadziła inspekcję wszyst-

kich odcinków, za odśnieża-nie, których odpowiedzialne są służby powiatowe. Zarzuty nie potwierdziły się. Wszyst-kie drogi utrzymane były zgodnie z przyjętymi standar-dami, a nawet ich stan był zde-cydowanie lepszy niż przewi-dywały to normy. Jedynie nie-które chodniki w samej Ścina-wie były mocno zaśnieżone, co było efektem odśnieżania jezd-ni przez pługi.

Po kontroli, w Urzędzie Miej-skim odbyło się spotkanie zain-teresowanych służb. Jego go-spodarzem był burmistrz Ścina-wy Andrzej Holdenmajer. To-warzyszył mu sekretarz miasta i przedstawiciele gminnych

służb odpowiedzialnych za utrzymanie dróg. Po drugiej strony stołu zasiedli przedsta-wiciele ZDP i właściciele firm odśnieżających. Roli mediatora podjął się zastępca starosty Mi-rosław Gojdź. Spotkanie w po-czątkowej fazie było nacecho-wane emocjami, ale dość szyb-ko przerodziło się w meryto-ryczną rozmowę i przedstawie-nie propozycji rozwiązania problemów. Postanowiono po-wołać zespół koordynujący działania. W razie sytuacji kry-zysowych, pługi będą kierowa-ne na sygnały od służb gmin-nych bezpośrednio w miejsca najbardziej zagrożone zasypa-niem przez śnieg. (dees)

Burmistrz Andrzej Holdenmajer, zastępca starosty Mirosław Gojdź, dyrektor Robert Brzezicki oraz właściciele firm odśnieżających omówili formę reagowania w sytuacjach kryzysowych.

ŚCINAWA � Nie potwierdziły się zarzuty o złym utrzymaniu dróg powiatowych

Spotkanie u burmistrza

Znieważył i posiedziŚCINAWA �

Mieszkańcowi gminy Ścinawa, który znieważył interweniujących policjantów, grozi wyrok do trzech lat pozbawienia wolności.51-letni mężczyzna został zatrzymany podczas interwencji policjantów, którzy zostali wezwani do awantury domowej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze poprosili go o opuszczenie mieszkania.- W trakcie doprowadzania do radiowozu zaczął ubliżać policjantom, a następnie jednego z nich zaatakował, drapiąc go po twarzy i gryząc po rękach - wyjaśnia Jan Pociecha, oficer prasowy KPP w Lubinie.Awanturnika obezwładniono i zatrzymano. - Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu - dodaje Jan Pociecha.Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Budżet przyjętyŚCINAWA �

Planowane dochody na rok 2010 ustala się na poziomie 22 220 873 zł ( w roku 2009 – 20 705 167 zł ), planowane wydatki na rok 2010 25 386 974 zł ( w roku 2009 – 25 595 692 zł ) w tym na zadania inwestycyjne kwota 6 689 608 zł z tego kwota w roku 2010 – 3 284 608 zł na Budowę Centrum Turystyki i Kultury ( przewidywana łączna kwota wydatkowana na realizacje tego zadania to około 5, 1 mln zł ). Planowane zadłużenie Gminy na rok 2010 zostało zaproponowane przez burmistrza na poziomie 54,73 %

Będzie przystańŚCINAWA �

Wraz z rozpoczęciem sezonu wodniackiego ożywi się Odra. W porcie powstanie, bowiem wypożyczalnia sprzętu pływającego. Kajaki i rowery wodne umożliwia miłośnikom wody pływanie po okolicach. Miejmy nadzieję, że ta inicjatywa przyjmie się nie tylko wśród mieszkańców miasta, ale także całego powiatu.

Urzędnik rokuRozmowa z Janem Kotapką – przewodniczącym Rady Miejskiej w Ścinawie.

Gazeta Wrocławska nominowała pana na �urzędnika roku 2009, uzasadniając że „Twar-dą ręką przewodzi obradom rady miejskiej w Ścinawie. Nie zawahał się przed wezwa-niem policjantów, by wyprowadzili sekre-tarza miasta, kiedy zakłócał przebieg sesji i nie reagował na upomnienia”…

- Z tą twardą ręką to chyba lekka przesada. Staram się prowadzić sesje dość liberalnie, tak aby każdy mógł się wypowiedzieć, a jedno-cześnie aby przebiegały w miarę sprawnie. Niestety na obradach pojawiają się osoby, któ-re, nie wiem dlaczego, za wszelką cenę stara-ją się dezorganizować pracę Rady Miejskiej. Wobec nich, zwłaszcza przy skandalicznym zachowaniu, rzeczywiście twarda ręka jest potrzebna. Z niedowierzaniem patrzymy na działania burmistrza, który często otacza się awanturnikami z ciemną przeszłością.

Mieszkańcy gminy i powiatu są obserwa- �torami gorszących scen z pracy ścinawskie-go ratusza. Jak np. odebrał pan wielki napis na głównej stronie internetowej miasta : Jan Tomasz Kotapka = kłamstwa = przemoc?

- Byłem w szoku, że ktoś wpadł na tak kre-tyński pomysł, aby na oficjalnej stronie inter-netowej urzędu, będącej zewnętrznym wize-runkiem gminy, umieścić wpis poziomem in-telektualnie zbliżonym do napisów w toale-tach publicznych. No cóż, jacy rządzący, taki poziom tekstów…

Odda pan sprawę w ramiona sprawiedli- �wości?

- Nie mam czasu na pieniactwo sądowe, ale w tym przypadku głupota i brak odpowie-dzialności powinna zostać ukarana i napięt-nowana.

Na stronie internetowej � www.radniscina-wy.pl piszecie, że „tylko dzięki kierowni-kom referatów i poszczególnym pracowni-kom komisje mogą pracować i przygotowy-wać się do sesji”...

- Tak, to prawda! Zdecydowana większość pracowników ścinawskiego urzędu to dobrzy fachowcy, z którymi merytoryczna współpra-ca układa się właściwie. To dzięki nim można mówić o jakiejkolwiek pracy. Gdyby oprzeć się jedynie na współpracy z burmistrzem lub sekretarzem, w swojej działalności nie wyszli-byśmy poza sferę konfliktu.

Czy zdaje Pan sobie sprawę, jak i radni, że �gmina Ścinawa należy do grona najbardziej zacofanych pod względem infrastruktury w regionie? Kontrast ten rośnie nie tylko przy zbliżaniu się do miedziowych gmin...

- Tak zdajemy sobie z tego sprawę. Ścina-wa pomimo bliskości zagłębia miedzowego, nie odnosi z tego tytułu żadnych profitów tak jak pozostałe gminy powiatu, dlatego działa-nia władz powinny być bardziej skoncentro-wane na pozyskiwanie środków zewnętrz-nych. Wprawdzie w tej kadencji Rada Miejska przeznaczyła wiele środków na nowe drogi i chodniki, boiska, kanalizację oraz na budowę Centrum Turystyki i Kultury, ale zdajemy so-bie sprawę, że w porównaniu z sąsiednimi gminami jest jeszcze dużo do zrobienia.

Ostatni rok kadencji, w który wszedł obec- �ny samorząd, będzie równie burzliwy jak minione?

- Ścinawa jest takim specyficznym miastem, że wszystkie lata są jednakowo burzliwe. Oba-wiam się jednak, że ten rok - z uwagi na kam-panię wyborczą i osoby prawdopodobnych kandydatów - będzie szczególnie burzliwy i nieprzewidywalny. Nie mniej zapewniam, że przez cały rok Rada Miejska będzie wytrwa-le pracować dla dobra mieszkańców naszej gminy. Mam nadzieję, że zgoda jaka do tej po-ry panowała wśród radnych będzie trwała na-dal i będzie wzorem do naśladowania przez następne ekipy.

dziękuję za rozmowę.Rozmawiał Krzysztof Maciejak

Fot.

kRZ

YSZt

oF M

ACIE

JAk

Page 8: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l8 wokół starostwa

Ponad 50 tys. zł – tyle ofiarowali lubinianie podczas niedzielnej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kwota może być większa, jeśli nabywców znajdą przedmioty wystawione na aukcji w Internecie.

W tym roku Polacy dawali pieniądze na leczenie dzieci z chorobami onkologicznymi. Organizacją akcji w Lubinie zajmował się jeden sztab – przy Komendzie Hufca ZHP.

- I biorąc to pod uwagę, ze-braliśmy więcej, niż przed ro-kiem – oznajmił komendant Łukasz Nowicki. Do puszek wrzuciliśmy w sumie 50 tys. 520 zł i 30 gr. Na tę kwotę zło-żyły się zarówno pieniądze,

wpłacane przez publiczność koncertu w CK Muza (którą rozpoczął pokaz pierwszej po-mocy) oraz popołudniowej li-cytacji w Klubie pod Muzami.

LUBIN � Powiatowe Ikary Kreatywności 2009

Drugie rozdanie

Naszym celem jest wycho-wanie dzieci i młodzieży poprzez stawianie im

wyzwań – powiedział Łukasz Nowicki, odbierając „Ikara” dla Hufca ZHP w Lubinie za zaangażo-wanie w działalność.

- Od lat organizacje sa-morządowe i osoby indy-widualne działają na tere-nie naszego powiatu i w ramach tych działań wykonują bardzo poży-teczna pracę – przypomniał Ry-szard Kabat, członek zarządu po-wiatu. - Są to działania prospołecz-ne: edukacyjne, kulturalne, zdro-wotne, sportowe itp. Bardzo czę-sto te instytucje czy osoby są zna-ne jedynie wąskiemu kręgowi osób, nie funkcjonują w świado-mości społecznej. Od czasu do cza-su ktoś wspomni o nich w prasie czy telewizji i… na tym się kończy. I stąd pomysł docenienia pracy

tych osób. Ideą Powiatowych Ika-rów Kreatywności jest dowartoś-ciowanie pojawiających się inicja-tyw. Chodzi także o to, by uświa-

domić jak najszerszej gru-pie mieszkańców powia-tu, jak dużo się dzieje w ich otoczeniu.

Po raz pierwszy Ikary wręczono w 2007 r. Teraz na ekranie przypomnia-no ich postacie i osiągnię-cia. Podobnie, jak przed dwoma laty – laureatów

wybrała specjalnie powołana Kapi-tuła. Dla szczególnie zaangażowa-nych w działalność prospołeczną osób po raz pierwszy przyzna-no „Ikary” indywidualne.

- Cenię sobie wielce stowarzy-szenia i organizacje, które sprawia-ją, że życie mieszkańców staje się lepsze, bardziej kolorowe – mówi-ła starosta Małgorzata Drygas-Maj-ka. - Współpraca z państwem jest dla mnie zaszczytem.

Ryszard Siwak �Pięć kategorii i dziewięcioro laureatów. To wyróżnieni za działalność na rzecz innych: niepełnosprawnych, uzdolnionych i lokalnej społeczności. 

Dodajmy, że dla Wielkiej Orkiestry wciąż można zagrać uczestnicząc w internetowej aukcji na Allegro. Wśród przedmiotów znajdzie się tam m.in. okolicznościowy srebr-niak, wybity 1234 m pod zie-mią w kopalni „Rudna”, ofia-

rowany redakcji naszego „Ku-riera Powiatowego” i przeka-zany na rzecz WOŚP.

Orkiestra zagrała również w Chobieni, gdzie niestrudze-nie sztab prowadzi tamtejszy ośrodek kultury. Relacja�na�str.6.�� (mb)

Około 70 wolontariuszy z puszkami WOŚP kwestowało na ulicach Lubina.

Na zakończenie uroczystości gościom umilili czas swoim występem trzej tenorzy: Dariusz Stachura, Tadeusz Szlenkier i Krzysztof Marciniak. Akompaniowała Danuta Antoszewska.

Józef Ziemiański i Stanisław Samiec wręczyli staroście puchar i odczytali list gratulacyjny za zajęcie przez powiat lubiński II miejsca w X Dolnośląskich Igrzyskach LZS i Mieszkańców Wsi.

Pod świąteczny młotek przygotowano 58 eksponatów, ofiarowanych przez lubińskie firmy, instytucje i osoby prywatne – m.in. KGHM, zakłady górnicze, spółki Dialog, Energia Pro, Komendę Powiatową Policji, Straż Miejską i Powiat Lubiński. „Ciekawostki” tegorocznej licytacji, to szczeniaki rasy rodezjan (za 100 zł), miecz samurajski (poszedł za 750 zł), piłki z autografami piłkarzy „Zagłębia” i naszych piłkarek ręcznych, zjazd do kopalni, jedwabny krawat (znalazł nabywcę za 150 zł) oraz dwie, okolicznościowe srebrne monety z logo 18. WOŚP (sprzedane za 120 zł). Należy podkreślić – bo to ważne dla idei tej ogólnonarodowej zbiórki - że ofiarodawcy niejednokrotnie również licytowali i kupowali wystawione gadżety.Ta sprzedaż zwiększyła tegoroczna pulę WOŚP o kwotę ponad 4600 zł. Aukcję, prowadzoną przez szefa hufca ZHP Łukasza Nowickiego, urozmaiciły występy zespołów Illinx, Evolution oraz Fragnatic. Zgodnie z orkiestrową tradycją o godz. 20.00 wypuszczono „światełka do nieba”..

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Zagraliśmy!

Łukasz Nowicki

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Fot.

Fot

o-St

UDIo

WEC

HtA

Fot.

Fot

o-St

UDIo

WEC

HtA

LAU J ReACI POWIAtOWyCH IKARóW

KReAtyWNOśCI 2009 JDziałalność charytatywna na rzecz osób niepełnosprawnych:

Fundacja na Rzecz Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży �w Lubinie – nagrodę odebrała prezes fundacji Bożena PahutaLiliana Pietryka – prezes Stowarzyszenia „Równe Szanse” �

Działalność w zakresie kultury fizycznej i turystyki:Klub Koreańskiej Sztuki Walki Teakwon-do – nagrodę �odebrał prezes Zbigniew SzpichKs. Piotr Dziubczyński z Salezjańskiego Centrum �Sportowego „Amico”

Działalność w zakresie edukacji i kultury:Stowarzyszenie Twórców Kultury – nagrodę odebrał �prezes Henryk RusewiczEdward Rippel – prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi �Lubińskiej

Działalność wspomagająca rozwój wspólnot i społeczności lokalnych oraz kontaktów i współpracy między społecznościami:

ZHP w Lubinie – nagrodę odebrał komendant Łukasz �NowickiWanda Dobrzyńska - prezes Stowarzyszenia na Rzecz �Rozwoju Wsi

Osobowość Powiatu Lubińskiego: Zbigniew Warczewski. �

Ryszard Kabat

Ikary 2009. Od lewej stoją: ks. Piotr Dziubczyński, Zbigniew Szpich, Łukasz Nowicki, Wanda Dobrzyńska, Edward Rippel, Liliana Pietryka, Henryk Rusewicz, Bożena Pahuta, Małgorzata Drygas-Majka oraz Zbigniew Warczewski.

Page 9: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l9wydarzenia

LUBIN � Kiedy w styczniu spadło nieco więcej śniegu niż zazwyczaj zaczęły się problemy

Klęska w mieście?

Lubin ma podobno doskonałą organizację utrzymania zimowego

dróg. Tymczasem… Zima zaskoczyła służby odpowie-dzialne za odśnieżanie. O ile jako tako radzono sobie z usu-waniem śniegu z jezdni to jednak nie pomyślano o tym co się dzieje z odgarniętymi zwałami. Pługi odgarniające je z ulic jedynie przesuwają śnieg blokując często wyjazd parkującym samo-

chodom.- Wieczorem odkopałem so-

bie samochód, żeby móc rano bez problemów wyjechać – mó-wił zdenerwowany Jan Krem-piel z Ustronia, który zadzwo-nił do redakcji. – I co z tego, kie-dy w nocy przejechał pług i zgarnięty przez niego śnieg ponownie zablokował wyjazd. Czy ktoś może w końcu wy-wieźć te zwały?

Mieszkańcy narzekali na minimalistyczne podejście do utrzymania dróg. Narzekali na utrudnienia zwłaszcza przy parkingach. Właściciele gara-ży przy ul. Krupińskiego żali-li się, że nie widzieli służb od-śnieżających od początku zi-my. – Ponad dwustu użyt-kowników garaży ma wielkie problemy

z wyjazdem – mówili rozżale-ni. – Co mamy zrobić ze śnie-giem? Przerzucić pod bramę sąsiada? A potem on przerzu-ci pod naszą? Czy ktoś może ten śnieg wywieźć?

Jak się okazuje, miasto nie było w stanie tego zrobić i prezydent miasta wysłał do wojewody dolnośląskiego wniosek aby ogłosić w Lubi-nie stan… klęski żywiołowej. Miało to pozwolić na szybkie usunięcie śniegu z terenu miasta. „…Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej po-zwoli mi na podjęcie dodat-kowych, inten-

sywnych działań …” – moż-na przeczytać w piśmie skie-rowanym do Wojewody. Od-powiedź była miażdżąca. - Czym różni się Lubin od Lu-bania, Świeradowa czy Jele-niej Góry? – spytał retorycz-nie Józef Rzemień Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim. – Tam zapewne jest jeszcze go-rzej jeśli chodzi o ilość śniegu. A nikt nie zamierza wnosić o wprowadzenie stanu klęski. To sprawa lokalnej

władzy i sprawności jej dzia-łania. I taka właśnie jest opi-nia wojewody - winę za „klę-skę” w Lubinie ponoszą… władze miasta, które źle przy-gotowały się do tej pory roku, gdyż powinny przewidzieć nadciągające zagrożenia.

Należy mieć nadzieję, że zi-ma się zlituje i więcej śniegu nie spadnie, a ten już leżący w końcu stopnieje.

Dariusz Szymacha �Zimą jest zimno i pada śnieg – taką banalną prawdę poznają najmłodsze dzieci. Nieco inne podejście do sprawy mają władze Lubina. Zwykłe opady śniegu to… klęska.

OPINIe INteRNAUtóW J

Ali �-To chyba żart????Czy próba wyciągnięcia kasy????

Zima �- Jak sypnę śniegiem i skuję mrozem to dopiero będzie stan klęski żywiołowej. Co zapomnieli jak wygląda zima? Bez wyobraźni. To Koziołek Matołek przy nich jest Panem Pikusiem!!!Rafal �

- Nie wiem czy sie śmiać czy płakać z tej klęski żywiołowej

Anna �- Stwierdzam że miasto nie zostało przygotowane do zimy bo wcale nie trzeba czekać aż śnieg przestanie padać tylko sukcesywnie odśnieżać i po wszystkim wystarczy łopata i miotła…Jesień, �

- NO i BRAWO WOJEWODA panowie rządzący a może czas przyznać się do błędu skruszoną minkę strzelić i zgonić na zimę bo co będzie jak na wiosnę i lato drzewa będą miały 3x więcej liści i na jesień znów klęska żywiołowa?BROMBERG,

�- A kto w Lubinie miałby przygotować miasto do zimy, jeżeli tutaj włodarze są po to, żeby się kłócić, a nie dbać o miasto, czy jego mieszkańców!!!

Ostatnie lata były ubogie w opady śniegu. Wystarczyło, że białego puchu spadło kilkadziesiąt centymetrów w ciągu kilku dni, a służby miejskie bezradnie rozłożyły ręce nie radząc sobie z usuwaniem śniegu.

Page 10: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l10 wokół starostwa

LUBIN � Międzyszkolna debata

O pracy społecznej

drużyny z ZS nr 1 oraz ZS nr 2 to zwycięzcy uczniowskiej debaty, w której szukano odpowiedzi na pytanie: „Czy warto być aktywnym społecznie”. debatę – w ramach obchodów roku historii najnowszej – zorganizowało Powiatowe Centrum edukacji, jako pierwsze spotkanie w cyklu.- Inspirowanie do wypowiadania się w sprawach ważnych dla życia w państwie demokratycznym oraz zachęcanie uczniów do wyrażania własnych sądów i opinii – wyjawiła cel spotkań dyrektor PCe elżbieta Palej. Podczas debaty każda z reprezentujących cztery szkoły drużyn przedstawiła – w różnej formie - swoje stanowisko, czyli argumenty „za” i „przeciw” działalności społecznej. drugie miejsce w debacie jury przyznało grupie z I LO, trzecie – II LO. (mb)

LUBIN � Edukacja pod potrzeby miedziowej spółki

Przed stażem w kopalni W Zespole Szkół nr 1 ruszył program adaptacji zawodowej absolwentów. Jego uczestnicy będą mogli podjąć staż w kopalniach „Polskiej Miedzi”. Najlepszym firma gwarantuje zatrudnienie.

Program adaptacji zawo-dowej to owoc współpracy, którą zapoczątkowało przed rokiem podpisanie Listu in-tencyjnego między KGHM a Powiatem Lubińskim. Za-łożono, że miedziowa spółka przysposobi do konkretnych stanowisk pracy absolwen-tów szkoły podczas sześcio-miesięcznych staży, finanso-wanych przez urząd pracy. Firma gwarantowała również zatrudnienie stażysty, jednak-

że pod warunkiem, że po-myślnie przejdzie on całe szkolenie.

- Do udziału w projekcie zgłosiło się 88 chętnych z klas, uczących w zawodzie techni-ka górnictwa podziemnego, technika mechanika i w za-wodzie elektryczno-elektro-nicznym – powiedziała dy-rektor ZS nr 1 Paweł Klima-szewski.

Samo „zapisanie się” na li-stę nie zapewnia jednak pra-cy w kopalni miedzi. Adep-tów czeka najpierw rozmowa kwalifikacyjna, czyli egzamin z wiedzy z podstaw górni-ctwa, przepisów ruchu ko-palń, a także struktury od-działów w „Polskiej Miedzi”. Dyrektor nie ukrywa, że pod

tym względem uczniowie klasy górniczej będą mieć ła-twiejsze zadanie – większość materiału przerabiali na lek-cjach.

- Wprowadzili-śmy dodatkowe za-jęcia pozalekcyjne, oddzielnie dla każ-dej z grup – powie-dział Paweł Klima-szewski. – Tych zajęć będzie jeszcze więcej, gdy ru-szy inny projekt, związany z modernizacją kształcenia zawodowego na Dolnym Ślą-sku, w którym także bierze-my udział.

Absolwenci będą musieli się zarejestrować jako osoba poszukująca pracy w Powia-

towym Urzędzie Pracy. Wte-dy PUP będzie mógł sfinanso-

wać podjęte na od-dziale szkoleniowym w kopalni „Lubin” staże. Kandydaci mu-szą, oczywiście, po-siadać zaświadczenia lekarskie, potwier-dzające ich przydat-ność do pracy na sta-nowisku operatora samojezdnych ma-

szyn dołowych. Sam kurs pod ziemią bę-

dzie w sumie trwać 18 miesię-cy i kończy się egzaminem. Kto zda, ma pewność – i to za-gwarantowaną na piśmie – że zostanie pracownikiem „Pol-skiej Miedzi”.

(mb)

Paweł Klimaszewski

Fot.

ARC

HIW

UM p

CE

LUBIN � Dni Kultury w I LOCo tylko chcecie wiedzieć o sztuceRecitale, przedstawienia teatralne, projekcje filmowe i konkurs fotograficzny – oto atrakcje, jakie przygotowali uczniowie i nauczyciele I LO na ostatnie dni pierwszego semestru nauki.

ósmą edycję dni Kultury dyrektor szkoły rozpoczął nowiną: liceum będzie regionalnym gospodarzem eliminacji ogólnopolskiego programu „Młody talent”. Niewykluczone, że wśród uczestników tych eliminacji znajdą się laureaci tegorocznego Forum teatralnego – przeglądu, który od pięciu lat odbywa się w ramach dni Kultury. - Planujemy, ze impreza odbędzie się w drugi lub trzeci weekend marca – zapowiedział Józef Marciniszyn. Na scenie w auli szkoły zaprezentowało się – w trzech różnych konkursach – kilkanaście szkolnych grup teatralnych. O zwycięzcach piszemy na naszej stronie internetowej: www.powiat-lubin.pl.

W ramach dni Kultury w szkole odbywa się również Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny. - Prace nadesłano i z Opola, Wrocławia, Krakowa, Zagórza – potwierdziła organizator konkursu Mariola Lech (na zdjęciu). Na razie fotografie ozdabiają przestrzeń między schodami w głównym budynku szkoły. Grand Prix konkursu pn. „Piękno” zdobyła absolwentka I LO w Lubinie, Sonia Kumidaj. W nagrodę pojedzie na tygodniowe warsztaty do … danii. – Najlepsze zdjęcia wkrótce będzie można obejrzeć na wystawie w CK Muza. Galę dni Kultury uświetniły występy wokalistów z pierwszego liceum, gościnnie wystąpili także Zespół Pieśni i tańca z Legnicy oraz polkowickiego zespołu teatralnego. Owacji nie zabrakło, zwłaszcza, gdy uczniowska publiczność oglądała filmowe popisy swoich kolegów. Najnowsze produkcje, to trzy Lip duby, przygotowane przez Ib, IId i IIf. Wkrótce zapewne trafią na internetową stronę I LO. (mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Powalczy w Warszawie

REGION �Uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie, Katarzyna Rachunek została Laureatką Zawodów Okręgowych Ogólnopolskiej Olimpiady Biologicznej.Zawody odbyły się 23 stycznia. Trzecioklasistka, podopieczna pani Bogumiły Blicharskiej, uzyskała z testu 77 punktów – jako jedna z trzech osób o tej samej punktacji. w nagrodę Tym samym licealistka zakwalifikowała się do zawodów centralnych w Warszawie. Serdecznie gratulujemy Kasi oraz Pani Profesor i życzymy dalszych sukcesów. (oprac.mb)

KRAJ � Sukcesy naszych licealistów

drugoklasiści na szóstkę Andrzej Glapa i Piotr Goguś z I LO w Lubinie zakwalifikowali się na centralny szczebel dwóch olimpiad: Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym oraz Ekonomicznej.

Piotr Goguś z klasy 2b znalazł się w setce zakwali-fikowanych do udziału w eliminacjach centralnych Olimpiady Ekonomicznej, zajmując 59 miejsce na 1014 startujących. Awans jest równoznaczny z otrzyma-niem indeksu na wyższą

uczelnię. Opiekunem finali-sty jest J. Świetlik. Natomiast Adam Glapa z klasy 2g jak informuje portal szkoły - spośród 1200 startujących w I etapie Olimpiady Wie-dzy o Polsce i Świecie Współczesnym, dostał się najpierw do grona 84 ucz-niów I etapu pisemnego za-wodów okręgowych, a w II ustnym etapie tego szczebla znalazł się w gronie 14 naj-lepszych zajmując tam 8 miejsce, które dało mu wej-ście do eliminacji central-nych. Tegoroczny sukces da-

je drugoklasiście już teraz 100% na maturze z WOS-u na poziomie rozszerzo-nym. Jego opiekunem jest K. Sienkiewicz.

Warto zaznaczyć, że Adam był też o krok do za-kwalifikowania się do szczebla centralnego Olim-piady Wiedzy o Unii Euro-pejskiej. W eliminacjach okręgowych na 54 uczestni-ków zajął 9 miejsce, a do eta-pu centralnego kwalifiko-wało się pierwszych 8 uczestników.

(oprac.mb), 1lo.lubin.pl

POWIAT � Ruszył projekt „Era inżyniera”

Ferie w Poroninie

Projekt – przypomnijmy – ma na celu zachęce-nie uczniów do nauki

przedmiotów ścisłych tak, by kontynuując edukację wybie-rali studia na uczelniach tech-nicznych. Beneficjenci „Ery inżyniera” będą mieć dodat-

kowe zajęcia pozalekcyjne z matematyki oraz fizyki, che-mii lub biologii (do wyboru). Na początek jednak pojechali na obóz do Poronina. U pod-nóża Tatr młodzież będzie nie tylko uczestniczyć w warszta-tach, prowadzonych przez

pracowników wyższych uczelni.

- Zaplanowaliśmy też sporo zajęć rekreacyjnych, wyciecz-ki po okolicy, zwiedzanie atrakcji turystycznych i dużo zajęć sportowych, w tym na-ukę jazdy na nartach lub snow-

boardzie – powiedzia-ła nam ko-ordynator p r o j e k t u Ewa Gierałt z wydziału e d u k a c j i w s t a r o -stwie powiatowym.

Przewidziano dwa tygo-dniowe turnusy w Poroninie. Pierwsza grupa wyjechała na początku ferii (nie bez przy-gód: jeden z autokarów utknął na trasie i trzeba było zapew-nić zastępczy wóz).

- Już byliśmy na stoku. Ma-my naprawdę świetnego in-struktora, nie można nie na-uczyć się jeździć. A dziś wie-czorem dyskoteka – relacjono-wał w telegraficznym skrócie drugi dzień pobytu jeden z uczestników.

Koszty uczestnictwa w pro-jekcie - również na obozie - są pokrywane ze środków unij-nych.

Mirosława Bożyńska �Wraz z zimową labą blisko dwustu uczniów szkół ponadgimnazjalnych wyjechało na tygodniowy obóz  w Tatry. To dodatkowa atrakcja projektu „Era inżyniera”. 

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Wyjazd pierwszej grupy w Tatry – miła zachęta do nauki ścisłych przedmiotów…

ewa Gierałt

Page 11: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l11wokół starostwa

LUBIN � Gminy nie płacą, izba nie przyjmie

Za picie – na dołekOd lutego zatrzymani przez policję pijani mieszkańcy lubińskiej gminy wiejskiej i gminy Ścinawa będą trzeźwieć w towarzystwie przestępców. Izba wytrzeźwień odmawia przyjęć.

- Zostaliśmy poinformowa-ni, że Izba Wytrzeźwień w Lu-binie do odwołania nie będzie przyjmować tych osób – po-twierdziła rzecznik lubińskiej policji Sylwia Wilk.

Przyczyną decyzji są długi tych, którzy do tej pory nie za-płacili za nocleg w ośrodku przy ul. Parkowej. W ciągu ro-ku do izby w Lubinie trafia ok. 2000 osób. Dla przykładu: do września ubiegłego roku trafi-ły tu 94 osoby, będące miesz-kańcami Gminy Lubin. Za swój pobyt zapłaciło tylko 26.

Decyzję o wstrzymaniu przyjęć dyrektor Miejskiego Ośrodka Profilaktyki i Wczes-

nej Terapii Uzależnień uzasad-nił krótko:

- Ponieważ gminy nie chcą partycypować w kosztach.

Jak usłyszeliśmy, ośrodek zawarł stosowne umowy z Chocianowem i Polkowica-mi. Mieszkańcy gminy Ścina-wa i podlubińskich wsi na ła-skawość samorządu chyba nie mogą liczyć.

- Nie mamy w budżecie za-bezpieczonych pieniędzy na taki cel, i raczej ich nie będzie – powiedział nam rzecznik gmi-ny Lubin Janusz Łucki.

Gdzie zatem trafią nietrzeź-wi, przyłapani przez policję w miejscu publicznym?

- Będą przewożeni do ko-mendy, do pomieszczenia dla osób zatrzymanych – powie-działa Sylwia Wilk.

Alternatywą będzie zawie-zienie „delikwenta” do domu i oddanie pod opiekę rodzi-nie.

(mb)

LUBIN � U Brata Alberta

Opłatek na nowy rok

Niezwykle uroczystą oprawę miało styczniowe spotkanie opłatkowe, zorganizowane przez warsztaty terapii zajęciowej „Przytulisko”.Na uroczystość w Klubie Pod Muzami zaproszono samorządowców, szefów instytucji, z którymi fundacja współpracuje, przedstawicieli innych warsztatów terapii zajęciowej w powiecie, a także darczyńców „Przytuliska”. Z Krakowa przyjechał również prezes Fundacji Brata Alberta, ks. tadeusz Isakowicz-Zaleski (na zdjęciu pierwszy z lewej). Spotkanie uświetniły występy podopiecznych ośrodka, tańce w wykonaniu „Balbinek” z Legnicy” oraz potrawy z kuchni WtZ. (mb)

Fot.

kRZ

YSZt

oF o

LSZo

WIA

k

LEGNICA � Jubileusz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci

Wyróżnienia na 90-lecie

Niezwykle uroczystą akademią legnicki oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci zamknął obchody 90-lecia istnienia tej organizacji w Polsce.

W ramach obchodów zorga-nizowano kilkanaście różnych uroczystości i spotkań. Najbar-dziej zasłużone, najpracowit-sze koła TPD w okręgu legni-ckim wyróżniono podczas spe-

cjalnej akademii w Klubie Na-uczyciela. Nie zabrakło wśród nich również kół z Lubina. Szczególne słowa uznania padły pod adresem Koła Przy-jaciół Dzieci przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wycho-wawczym w Szklarach Gór-nych, koła w Zespole Szkół In-tegracyjnych, Gimnazjum nr 3 oraz lubińskiej Poradni Psy-chologiczno-Pedagogicznej.

(mb)

Fot.

EW

A NI

EDBA

LSkA

Starosta Małgorzata Drygas-Majka wręcza ufundowany przez siebie puchar Iwonie Krzyżanowskiej-Fułafska z koła w Szklarach Górnych.

Na początku roku lubińscy strażacy oficjalnie przejęli nowy, ciężki wóz gaśniczy.

Mercedes actro ma napęd typu 6x6. Posiada bardzo duży zbiornik: 8000 litrów wody i 1000 litrów środka pianotwórczego. Może za-stąpić pięć wozów średniej wielkości.

- Może podać strumień wody na odległość 90 me-trów i opróżnić cały zbiornik w ciągu półtorej minuty. To ważne, gdyż w naszym re-gionie jest wiele obiektów wielkogabarytowych, jak galerie, czy hipermarkety - powiedział komendant stra-ży Henryk Duszeńko.

Zakup samochodu sfinan-sowany został przez Woje-

wódzki Fundusz Ochrony Środowiska, budżet państwa

oraz samorządy: gminny i powiatowy. (dees)

LUBIN � Pomoże walczyć z żywiołem, powiat dołożył 100 tys. zł

Mercedes w remizie

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

dycha za wózekLUBIN �

- Do 10 lat pozbawienia wolności grozi trzem mieszkańcom Lubina, którzy w nocy dla zabawy ukradli wózek sklepowy z hipermarketu. Jak poinformowała Sylwia Wilk z lubińskiej policji, zaalarmowani przez ochroniarzy sklepu funkcjonariusze natknęli się złodziei na pobliskim osiedlu. Jeden z nich siedział w wózku, drugi go pchał, a trzeci szedł obok. Wszyscy byli nietrzeźwi i agresywni. - Badanie wykazało u jednego z nich prawie 3, a u dwóch pozostałych blisko 2 promile alkoholu w organizmie – poinformowała sierż. Sylwia Wilk. Zatrzymani, to 22, 35 i 37-letni mieszkańcy Lubina. (mb)

Przy pustej ławieLUBIN �

Prezydent Lubina po raz kolejny nie pojawił się na sali sądowej podczas rozprawy w procesie wytoczonym przez starostwo.Proces wytyczono za nazwanie pracowników starostwa „nierobami”. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Na styczniowej rozprawie zeznania składał pracownik Urzędu Miejskiego. Mimo wcześniejszego pouczenia przez sąd, że zeznania mają dotyczyć okresu sprzed stycznia 2008r. (kiedy padło obrażające pracowników starostwa stwierdzenie-przyp.red.), wszystkie omawiane przez niego kontakty ze starostwem dotyczyły późniejszego czasu. Obrońca oskarżonego próbował uzyskać od świadka opinię o inwestycjach drogowych prowadzonych przez powiat sugerując, że trwają zbyt długo. Sam oskarżony na rozprawę nie dotarł. Według obrońcy musiał udać się na ważną naradę dotyczącą bezpieczeństwa miasta. Ciąg dalszy procesu 11 lutego. (dees)

LUBIN � Egzamin na taksówkarza

Wszyscy zdaliZgodę na wydanie licencji na

prowadzenie taksówki wydaje uchwałą rada miasta lub gminy.

W Ścinawie, np. taką uchwałę podjęto po raz pierwszy dopiero w ubiegłym roku.

- Wieczorem to już nigdzie się nie można. A tymczasem o 22.00 przyjeżdża pociąg z Wrocławia – powiedział pan Ro-bert. Prowadzenie taksówki na razie pla-nuje jako dodatkowe zajęcie.

Inny z kandydatów, lubinianin, ma na-dzieję, że z nowego fachu się utrzyma.

- A lubię jeździć, lubię wozić ludzi – dodał.

Na zgodę, by starać się o licencję cze-kał cztery lata. W Lubinie chce taksówką jeździć również jeden legniczanin. Wszy-scy kandydaci na taksówkarzy musieli zdać specjalny egzamin, przygotowany przez pracowników wydziału komuni-kacji w starostwie powiatowym.

- Pytania sprawdzają ich znajomość to-pografii miast, Lubina i Ścinawy, część dotyczyła również wiedzy z zakresu przepisów ustawy o transporcie drogo-wym i ruchu drogowym – powiedziała nam Marta Kondracka.

Jak się dowiedzieliśmy, wszyscy za-interesowani odpowiedzieli poprawnie na co najmniej 17 z 20 pytań i egzamin zdali.

LUBIN � Nowe szkolenie w komendzie

Kobieto, obroń się sama W Komendzie Powiatowej Policji trwają zapisy pań, zainteresowanych udziałem w zajęciach samoobrony.

Nietypowe przedsięwzię-cie ma poprawić poczucie bezpieczeństwa mieszkań-ców - w tym wypadku: miesz-kanek - miasta i powiatu.

- Głównym założeniem programu jest przybliżenie kobietom podstawowych za-

sad zachowania, gdy znajdą się w sytuacji zagrażającej ży-ciu lub zdrowiu. Przeprowa-dzimy zatem cykl spotkań podczas których, oprócz zajęć praktycznych z instruktorem samoobrony, odbędą się po-gadanki z psychologiem poli-cyjnym – poinformowała sierż. Karolina Hawrylców.

Zajęcia z technik samoobro-ny poprowadzi prezes klubu karate tradycyjnego „Sento-Kan” z Chocianowa. Ćwicze-nia będą się odbywać w jed-

nej z sal I LO w Lubinie. Prze-widziano cykl minimum ośmiu spotkań przez miesiąc, po dwa razy w tygodniu. „Bezpieczna Kobieta” ruszy w połowie lutego. Udział w programie jest bezpłatny. Zgłoszenia chętnych prowa-dzi oficer prasowy KPP w Lu-binie po numerem telefonu 76 8406 262, można się też zapi-sać dzwoniąc pod numer Ze-społu Profilaktyki Społecznej: 76 8406 446.

(mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

- Z licencją wiąże się niemały wydatek – mówili zgodnie kandydaci na taksówkarzy. I wymieniali: - 1300 zł taksometr, 122 montaż, 500 zł kurs, 120 zł badanie lekarskie i 238 egzamin… Na zdjęciu: przed egzaminem z topografii.

Mirosława Bożyńska �Czterech kandydatów pozytywnie zdało egzamin na kierowcę taksówki. W Starostwie Powiatowym był to pierwszy taki test po latach przerwy.

Nowy nabytek w remizie podziwia wicestarosta Piotr Czekajło. Powiat lubiński przekazał na ten wóz 100 tys. zł.

Page 12: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l12 kultura

LUBIN � Powiatowy Konkurs Kolęd

Pastorałki z sercemSerce publiczności i jurorów trzeciej edycji konkursu dla osób niepełnosprawnych podbił Jonatan Delimata.

- Kolęda łączy wszystkich we wspólnym śpiewaniu. To ona sprawiła, że spotykamy się

tutaj dzisiaj i mam nadzieję, że będziemy spotykać się jeszcze wiele razy – mówił szef WTZ „Akademia życia” Władysław Haftarczyk. Warsztaty wraz ze Stowarzyszeniem „Dać Na-dzieję” były organizatorami konkursu.

(dees, mb)

Na scenie Klubu Pod Muzami stanęło 11 wokalistów i pięć zespołów. To zwycięzcy eliminacji, które odbyły się w poszczególnych placówkach. Każdy z wykonawców zaśpiewał dwie kolędy, a występ oceniało jury pod przewodnictwem Anny Łukaszów, wokalistki, absolwentki Studium Wokalnego w Poznaniu. Koncert uświetnił występ wokalistek Akademii Śpiewu Joanny Ślipko.

Wśród solistów laur zwycięstwa bezsprzecznie wyśpiewał podopieczny SOS-W, Jonatan Delimata. Zdobył nie tylko I miejsce ale również nagrodę publiczności.II miejsce przypadło Ewelinie Kozłowskiej z WTZ Akademia Życia, III zaś Patrycji Igielskiej z ZSS.

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Fot.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Urodzinowe logoLUBIN �

Młodzieżowy Dom Kultury w Lubinie, placówka powiatu lubińskiego, obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Na czas jubileuszu zmieniono logo. Na dotychczasowym znaku ośrodka, pod słoneczkiem, dopisano “40 lat”. - Logo z dopiskiem o 40-leciu będziemy używać podczas okolicznościowych wydawnictw i imprez związanych z rocznicą naszej placówki – wyjaśnił dyrektor MDK Waldemar Dolecki.

(km)

Multimedialna filiaLUBIN �

Na Ustroniu, przy SP nr 14 przy ul. Norwida otwarto nową filię Miejskiej Biblioteki Publicznej. Mieści zbiory multimedialne: 2800 płyt z muzyką, 24 tys. książek, 500 tytułów książki mówionej oraz programy edukacyjne na płytach. Zbiory można na miejscu obejrzeć i posłuchać. Budowa obiektu kosztowała 1,2 mln zł. (mb)

Ponad 400 prac nadesłano w tym roku do MDK-u na ogólnopolski konkurs pn. „Anioły są takie…”. Nagrody odbierze siedmiu młodych plastyków.

Anioła można było namalować, naryso-wać lub wyrzeźbić. Każdą z 420 prac komi-sja pod przewodnictwem plastyk Izy Barto-sińskiej obejrzała i oceniła. Ostatecznie przy-znano w konkursie 15 wyróżnień i siedem nagród. Za prace malarskie nagrody odbio-rą: Iza Sachno (ZS Specjalnych w Lubinie), Patryk Smulak (MDK Zamość), Agata Mi-chorowska (ODK w Zamościu) i Jerzy Woj-ciechowski (I Społ. Szkoła w Kielcach). Za rzeźby nagrodzono: Natalię Walczak (Pra-cownia ceramiczna, MDK Lubin), Kasię Zie-

lińską (Pracownia Wychowania przez Sztu-kę, Lubin) oraz Nelę Pajdzik (I LO Lubin).

Uroczyste wręczenie nagród, połączone z otwarciem wystawy prac odbędzie się 16 lu-tego o godz. 16.00.

(mb)

WROCŁAW � Kultura w budżecie województwa

Pieniądze na zabytkiMożna składać wnioski na dofinansowanie prac, związanych z ratowaniem cennych obiektów architektonicznych.

Wniosek może złożyć każ-dy prawny właściciel obiek-tu zabytkowego ( np. parafie, fundacje, osoby prywatne, wspólnoty mieszkaniowe,

gminy, powiaty, instytucje, diecezje Caritas). Kwota do-tacji, to maksymalnie 50 % wartości planowanych robót. Mowa, oczywiście, o pracach konserwatorskich, restaura-torskich i robót budowlanych przy dolnośląskich zabyt-kach, wpisanych do rejestru.

- W tym roku zarząd woje-wództwa przeznaczył na ten

cel 5 mln 100 tys. zł – poinfor-mowała Magdalena Kuchta, dyrektor Wydziału Komuni-kacji Społecznej Departamen-tu Marszałka Dolnego Ślą-ska.

Wnioski można składać do 19 lutego. Więcej informacji pod adresem: http://www.umwd.dolnyslask.pl/index.php?id=720 (rs,mb)

LUBIN � Tematyczny konkurs plastyczny

Anioły przyjadą po feriach

LUBIN � Konkurs literacki dla mieszkańców zagłębia miedziowego

Korzenie młodej generacjiW CK Muza rozstrzygnięto konkurs pn. „Jestem stąd, czyli z zagłębia Miedziowego”. Nie przyznano nagród głównych, ale 19 równorzędnych wyróżnień.

Spośród 61, zgłoszonych do konkursu prac, jury - pod przewodnictwem dr Jarosła-

wa Maliniaka z wrocławskie-go Ossolineum – w kategorii dorosłych wybrała prace: Agaty Podolskiej, Małgorza-ty Woźniak, Magdaleny Za-mory, Adama Bojarskiego, Ryszarda Halczaka, Grzego-rza Hetmana, Alojzego Miko-łajczaka, Ryszarda Orłow-skiego, Roberta Ostowicza i Antoniego Pietrasa.

Spośród piszącej młodzie-ży ze szkół ponadgimnazjal-nych wyróżniono Lucynę Ko-łek oraz Jakuba Znamirow-skiego (I LO), zaś wśród ucz-niów gimnazjów – Karola Millnera oraz Wiktora Jędrze-jewskiego z Gimnazjum nr 4.

Listę laureatów uzupełnia-ją nazwiska pięciorga auto-rów, których prace także uka-

żą się w pokonkursowej pub-likacji. To – w kategorii doro-słych – Grażyna Maziarz, El-wira Ożga-Pańkowska, Zbi-gniew Łazarewicz, Kazimierz Maciejewski oraz licealista Ja-kub Fedyna.

Uroczyste wręczenie na-gród odbędzie się 27 lutego o godz. 17.00 w sali błękitnej ośrodka. (mb)

REGION � Noworoczny koncert KGHM

Solo i chóremKoncerty odbyły się dwa

- w legnickiej katedrze oraz w Lubinie, w koś-

ciele p.w. Maksymiliana Marii Kolbego. Wśród publiczności - dostojnicy kościelni, mieszkań-cy miasta, pracownicy Polskiej Miedzi oraz samorządowcy. Wiernych przywitał biskup pomocniczy diecezji legnickiej ks. dr Marek Mendyk. Przed koncertem głos zabrał również dyrektor generalny ds. inwesty-cji i rozwoju w Biurze Zarządu KGHM Arkadiusz Gierałt. Przypomniał, że miedziowa spółka nie tylko wydobywa i produkuje miedź, ale rów-nież inicjuje różnego rodzaju wydarzenia kulturalne i jest ich hojnym mecenasem.

Cały koncert z właściwą so-bie elegancją poprowadził znany aktor Jerzy Zelnik.

Sopran Agnieszka Bochenek-Osiecka, baryton Adam Szerszeń oraz chórzyści Górniczego Chóru Męskiego przy ZG Lubin uświetnili tegoroczny koncert noworoczny KGHM.

FOT.

MIR

KA B

OŻYN

SKA

Artystom towarzyszyła Orkiestra Filharmonii Zabrzańskiej pod batutą Sławomira Chrzanowskiego.

W kategorii młodzieżowej pierwsze trzy miejsca przyznano kolejno: Annie Zagrobnik z Gimnazjum Publicznego w Ścinawie, Sylwii Fluder z SOS-W w Szklarach Górnych oraz Karolinie Koronie z ZSS w Lubinie. W grupie najlepiej zaprezentowały się „Wiolinki” z ZSS, po nich – „Kami ber tiga” z „Akademii Życia”, trzecie miejsce zajął zespół „White Stars”.Po wręczeniu nagród wszyscy nagrodzeni wraz z publicznością zaśpiewali kolędę „Przybieżeli do Betlejem”. Na zakończenie konkursu uczestników i gości zaproszono na słodki poczęstunek.Pieniądze na organizację III Powiatowego Konkursu Kolęd Osób Niepełnosprawnych przekazał powiat lubiński.

Page 13: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l13turystyka

Pięć prac wytypowano na etap centralny Ogólnopolskiego Konkursu „Poznajemy Ojcowiznę”.

W powiatowych elimina-cjach organizowanych przez

lubiński PTTK brało udział 20 uczniów ze szkół na ternie po-wiatu.

W kategorii prac indywi-dualnych szkół gimnazjal-nych zwyciężyła praca Mag-daleny Sitarskiej ze ścinaw-

skiego gimnazjum – „Spra-wiedliwy wśród narodów świata”. Drugie miejsce zaję-ła praca Joanny Sorotiuk z Gimnazjum nr 3 w Lubinie – „Nasi górnicy i ich praca”. W kategorii praz zbiorowych szkół gimnazjalnych zwycię-żyła „Lubińska pamięć”, au-torstwa Moniki Urban i Alek-sandry Gutek z Gimnazjum nr 3 w Lubinie. Wśród uczestników szkół ponad-gimnazjalnych zwyciężyła Monika Matijczak z II LO w Lubinie, prezentując pra-cę pt. „Historia mojej miej-scowości: miejsca i zabytki”. Drugie miejsce zajął Michał Brzezicki za pracę ”Życie drogowca”.

Udział w konkursie wyma-gał dużego nakładu pracy i zaangażowania.

- Moja praca to wywiad z synem kobiety, która zosta-ła nagrodzona wyróżnieniem Sprawiedliwy Wśród Naro-dów Świata – powiedziała Magdalena Sitarska. – Temat był bardzo ambitny. Ten ele-ment historii życia jednej oso-by jest bardzo istotny i cha-rakterystyczny dla historii naszego kraju. Chciałam po-kazać, jak została uratowana Bronisława Fliszeker, ukry-wana na Ukrainie przez mat-kę mieszkającego w Iwnie bo-hatera mojego wywiadu.

Wszyscy wyróżnieni otrzymali nagrody książko-we i dyplomy, które wręczał zastępca starosty Ryszard Kabat. Konkurs był dofinan-sowany przez Starostwo Po-wiatowe.

(dees)W uroczystym rozdaniu nagród wzięli udział uczestnicy konkursu wraz ze swoimi opiekunami.

Otrzęsiny w UZZM

diabły i diablice rządziły na imprezie studentów. Słuchacze pierwszego roku przechodzili tak zwane otrzęsiny: ceremonię po której zostali oficjalni przyjęci do grona żaków. Studenci bawili się wspólnie z rektorem, dziekanami i wykładowcami. Rogi i ogony dopełniały tej zabawy. Konkursy na najbardziej diabelskie przysłowie, picie diabelskich trunków czy też diabelski taniec wywoływały salwy śmiechu. Bawiono się do późnej nocy, ale z umiarem, gdyż następnego dnia trzeba było stawić się na zajęciach. (dees)

POWIAT � Młodzież przygotowała prace o swojej miejscowości, historii i teraźniejszości

Jak poznawali ojcowiznę

ŚWIAT � Kierunek Azja: Syberia, Mongolia, Chiny

Transsyberia

Do Azji wyruszyło pięć osób: Katarzyna i Jarek Fronk, Tomasz Piątek, Wojciech Szewc

i Dominik Ziembowicz. Pociągiem pojechali z Wrocławia do

Przemyśla, skąd dalej, do Lwowa. Z Ukrainy po 24 godzinach jazdy dotarli do Moskwy. Z Dworca Jarosławskiego, pociągiem Kolei Transsyberyjskiej rela-cji Moskwa-Czita, obrali kierunek na Ir-kuck. - Co pewien czas za oknami zmie-niał się malowniczy krajobraz – mówi ścinawianin Dominik Ziembowicz. - W pociągu można było spotkać interesują-cych Rosjan. Do naszego pierwszego przystanku - Sludjanki nad Bajkałem, je-chaliśmy przez cztery dni. – Na miejscu weszliśmy na Pik Czerskiego 2090 m

n.p.m. w Górach Chamar Daban i do-tknęliśmy „Perłę Syberii” - Bajkał.

Po kilku dniach wyprawa przeniosła się dalej - przez rosyjskie miasto Ułan-Ude podążała do granicy rosyjsko-mon-golskiej, by nad ranem dotrzeć do stoli-cy Mongolii Ułan Bator.

- Zameldowaliśmy się w naszej bazie turystycznej i zwiedziliśmy stolicę - po-noć jedną z brzydszych w świecie – mó-wi Ziembowicz. – Wszędzie szaro, pył, kurz, wiele ulic bez asfaltu. - Wyjechali-śmy również na sześciodniowy wypad na skalistą Pustynię Gobi. Jej fantastycz-ny wygląd zmieniał się w zależności od podłoża skalnego. Byliśmy pełni wrażeń i szczęśliwi z tego, co zobaczyliśmy i przeżyliśmy…

Z Mongolii wyprawa ruszyła pocią-giem w stronę Chin. Po przekroczeniu granicy i dalszej podróży autobusem z łóżkami dotarła do Pekinu. Po zwiedze-niu głównych atrakcji i zabytków chiń-skiej stolicy wróciła do Polski.

- Był to świetny rekonesans, który po-zwoli nam w przyszłości zaplanować do-głębną eksplorację wybranych terenów – podsumował Dominik Ziembowicz.

Dominik Ziembowicz w Mongolii

Krzysztof Maciejak �Nie tylko delegacja Polskiej Miedzi była ostatnio we wschodniej Azji. Dotarli tam również nasi podróżnicy, ale jakże odmienną trasą i formą transportu…

Fot.

ARC

H W

YpRA

WY

Skaliste oblicze pustyni Gobi.

Kilkudziesięciocentymetrowa pokrywa śnieżna, ujemne temperatury i wiatr nie zniechęciły miłośników świeżego powietrza od noclegu w namiotach.

Głęboki śnieg zalegający zbocza Grzybowej Góry powodował, że wejście na szczyt wymagało dużego wysiłku. Mimo wyczerpania ambicja biorących udział w imprezie powodowała, że weszli wszyscy – chociaż niektórzy ostatnie metry pokonywali… na czworakach.

Najmłodszym zdobywcą Grzybowej Góry był Kornel (niespełna 7 lat) – Najstarszy uczestnik imprezy (spał pod namiotem) miał ponad siedemdziesiąt lat. Wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie po wejściu na szczyt. dees

KOŹLICE � VII biwak na śniegu

Biwak na śnieguPo raz siódmy odbył się Biwak na Śniegu. Doroczna impreza połączona z nocnym przemarszem na Grzybową górę zgromadziła kilkudziesięciu miłośników przebywania na świeżym powietrzu.

Page 14: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l14

WAŻNe teLeFONy I AdReSy J STAROSTWO POWIATOWE �ul. Jana Kiliñskiego 12 b, 59-300 Lubin � tel. 0-76 746-71-00

fax: 0-76 746-71-01 [email protected]

�Biuletyn Informacji Publicznej: www.powiat-lubin.eu www.bip.powiat-lubin.plOficjalny portal powiatu � www.powiat-lubin.plSystem Informacji o Œrodowisku: � www.powiat-lubin.sios.pl Godziny urzêdowania � poniedzia³ek-pi¹tek 7:30-15:30 Referat Rejestracji Pojazdów � tel. 0-76 746-71-61

poniedzia³ek-pi¹tek 8:00 – 17:30 Referat Praw Jazdy � tel. 0-76 746-71-21

poniedzia³ek-pi¹tek 7:30 – 15:30 Kasa � poniedzia³ek-pi¹tek 8:00 – 17:30 Kancelaria Rady Powiatu � tel. (076)-746-71-02 POWIATOWE CENTRUM POMOCY RODzINIE �

ul. Sk³adowa 3, 59-300 Lubin tel.: (076) 8479691 tel.: (076) 8479690 dyrektor: Alina Tarczyñska

PORADNIA PSyChOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA W LuBINIE � 59-300 Lubin, ul. Kopernika 16 tel./fax (076) 849-72-73 www.poradnialubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr El¿bieta Galas

OŚRODEK ADOPCyJNO-OPIEKuŃCZy � ul. Komisji Edukacji Narodowej 6a, 59-300 Lubin tel. (076) 749 23 54 [email protected] www.adopcja-lubin.pl

MŁODZIE¯OWy DOM KuLTuRy W LuBINIE � 59-300 Lubin, ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 a tel./fax (076) 847-86-64 www.mdklubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr Waldemar Dolecki

ZARZ¥D DRóG POWIATOWyCh W LuBINIE � ul. Odrodzenia 26, 59-300 Lubin tel.: 076 849 72 87 fax.: 076 849 72 89 dyrektor: Renata Napieralska

POWIATOWy uRZ¥D PRACy W LuBINIE � ul. J. Kiliñskiego 12b 59-300 Lubin tel. (076) 746-46-40 e-mail: [email protected] http://pup.lubin.sisco.info dyrektor: Alicja Kargol

POWIATOWy RZECZNIK KONSuMENTóW � Jan Kotapka Starostwo Powiatowe, ul. J. Kiliñskiego 12b, pokój 120 tel. 076-746-71-24

POWIATOWE CENTRUM EDUKACJI W LUBINIE � ul. Szpakowa, 59-300 Lubin e-mail: [email protected] http://www.pce.lubin.pl dyrektor: El¿bieta Palej sekretariat tel. (076) 846-21-47 fax tel. (076) 846-21-46

�POWIATOWy OŚRODEK DOKuMENTACJI GEODEZyJNEJ I KARTOGRAfICzNEJ W LUBINIE

ul.Słowiańska 2, 59-300 Lubin tel./fax.(076) 846-68-30, 846-68-35 e-mail: [email protected] www.podgik.lubin.pl Czynne poniedziałek-piątek 7.30-15.30 Kasa czynna w godzinach 7.30-14.00.

BIBLIOTEKA PEDAGOGICzNA � sala multimedialna tel. (076) 846-21-42 czytelnia tel. (076) 846-21-43 wypo¿yczalnia tel. (076) 846-21-44

S£u¯By I INSPEKCJE �Komenda Powiatowa Policji w Lubinie �

ul. Traugutta 3 Tel. 076 844 28 53, 076 846 67 51 fax. :076 840 62 35 telefon alarmowy: 997

Komisariat Policji w Œcinawie � ul. Grodzka 1 tel.: 076 843 61 11 tel. alarmowy: 997

Posterunek Policji w Rudnej � ul. Œcinawska 19 tel.: 076 840 62 52 e-mail [email protected] tel. alarmowy: 997

Komenda Powiatowa Stra¿y Po¿arnej � ul. Œcinawska 21 59-300 Lubin tel: (076) 846 18 40 tel. alarmowy: 998

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna � ul. 1 Maja 15 59-300 Lubin Tel: (076) 846-67-00 Fax: (076) 846-67-02 http://psse.lubin.ibip.wroc.pl e-mail: [email protected]

Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny � 59-300 Lubin, ul.Paderewskiego 100 tel/fax. 0 76 844 28 25

informatorLUty 2010 J

01.02.10 „FLOS” UL. KASZTANOWA 8A, TEL. 076-842-79-22 � 02.02.10 „POD ŚWIęTyM ANTONIM” �UL. ARMII KRAJOWEJ 15, TEL. 076-841-02-50 03.02.10 „USTRONIE” UL. GWARKóW 84, TEL. 076-842-27-73 � 04.02.10 „OSIEDLOWA” �UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 076-844-40-26 05.02.10 APTEKA W POLOMARKECIE, �UL. SZPAKOWA 2A, TEL. 076-842-36-9906.02.10 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 076-844-27-04 �07.02.10 „KAUFLAND” UL. ZWIERZyCKIEGO 2, TEL. 076-74-66-770 � 08.02.10 APTEKA „CUPRUM ARENA” �GALERIA CUPRUM ARENA, TEL. 076-84-666-81 09.02.10 „W JAMNIKACH” �UL. NIEPODLEGŁOŚCI 23/25, TEL. 076-746-88-5810.02.10 „RyCERSKA” UL. JASTRZęBIA 6, TEL. 076-849-12-01 �11.02.10 „EURO APTEKA” UL. BEMA 1, TEL. 076-845-21-18 �12.02.10 „ALOES” UL. KAMIENNA 1F, TEL. 076-844-73-66 �13.02.10 „LEGE ARTIS” UL. KISIELEWSKIEGO 4, TEL.076-841-50-96 �14.02.10 „KONWALIA” UL. JANA PAWŁA II 28, TEL. 076-841-01-17 �15.02.10 „NOVA” UL. SŁOWACKIEGO 17, TEL. 076-846-97-29 �16.02.10 „AVENA” UL. KRUPIńSKIEGO 95A, TEL. 076-746-10-19 � 17.02.10 „STIGMA”/TESCO/ �UL. PADEREWSKIEGO 101, TEL. 076-841-55-46 18.02.10 „ZŁOTE RUNO” �UL. PADEREWSKIEGO 92, TEL. 076-844-35-2519.02.10 „LEŚNA” UL. LEŚNA 8, TEL. 076-746-48-65 �20.02.10 „PANACEUM” UL. KAMIENNA 18A, TEL. 076-842-59-81 � 21.02.10 „OSIEDLOWA” �UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 076-844-40-2622.02.10 „POD RóŻą” UL. KILIńSKIEGO 25D, TEL. 076-842-18-66 � 23.02.10 APTEKA W POLOMARKECIE, �UL .KILIńSKIEGO, TEL.076-842-32-17 24.02.10 „POD DOBRą GWIAZDą” �UL. GRABOWA 2, TEL. 076-842-79-5525.02.10 „ARNICA” UL. PTASIA 57, TEL. 076-749-70-10 �26.02.10 „APTEKA DLA CIEBIE” UL. ŚLąSKA 9, TEL. 076-842-31-43 �27.02.10 „GRAVIOLA” UL. MIESZKA I 14/16, TEL. 076-844-22-05 �28.02.10 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 076-844-27-04 �

upowszechnianie kultury fizycznej, sportu i turystyki.

Nazwa organizacji Rodzaj zadania przyznana dotacja

Klub Koreańskiej Sztuki Walki TAEKWON-DO Mistrzostwa Województwa Dolnośląskiego Taekwon-do dla Juniorów Młodszych i Juniorów oraz Mistrzostwa Powiatu w Taekwon-do 6000

UKS „ SHARK” Rudna Organizacja Powiatowych Zawodów Pływackich Szkół Powiatu Lubińskiego 3 000

Miejski Klub Sportowy „ZAGŁEBIE” Organizacja Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej kobiet-XIII Memoriał im. Henryka Kruglińskiego w Lubinie 4 000

Powiatowy Szkolny Związek Sportowy w Lubinie Igrzyska Młodzieży Szkolnej „Gimnazjada” i Licealiada” 29 000ZHP Chorągiew Dolnośląska Hufiec w Lubinie Ogólnopolski Harcerski Górski Rajd „Granica’ 2010 3 000

Liga Obrony Kraju StowarzyszenieZarząd Rejonowy

Otwarte, strzeleckie Mistrzostwa Powiatu Lubińskiego z broni kulowej oraz Mistrzostwa Dolnego Śląska juniorek, juniorów, kobiet i mężczyzn z broni pneumatycznej 3 000

Stowarzyszenie „ Dać nadzieję” Impreza rekreacyjno- turystyczno-sportowa dla osób niepełnosprawnych 3 000Stowarzyszenie „ Równe Szanse” w Ścinawie V Powiatowe Integracyjne Biegi im. Jan Pawła II 2 000

Salezjańskie Centrum Sportowe „AMICO” „ Amico Lubin świętuje Dzień Dziecka” w piłce nożnej chłopców , w piłce siatkowej oraz w tenisie stołowym chłopców i dziewcząt 4 000

Ludowy Klub Sportowy „Iskra” Księginice IV Powiatowy Dzień Dziecka „ Na sportowo i z uśmiechem” 5 000Powiatowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe XI Dolnośląskie Igrzyska Dzieci i Młodzieży WSI i LZS 2010 25 000Międzyszkolny Klub Sportowy „Ustronie” Mistrzostwa Powiatu Lubińskiego w Tenisie Stołowym 3 500„A Tacy Sami” VII Ogólnopolskie Mistrzostwa w Kręglarstwie „SPRAWNI-RAZEM” Lubin 2010 5 200

Stowarzyszenie Turystyki Pieszej „WęDROWIEC” Upowszechnianie kultury fizycznej i sportu 4-PORy ROKU 2 100

Lubiński Klub KyOKUSHIN-KARATE Krzewienie i rozwój kultury fizycznej przez organizację zajęć, organizację zawodów i uczestnictwo w turniejach sportowych KARATE KyOKUSHIN 2 200

Ogółem : 100 000

Nauka, kultura, sztuka oraz ochrona zabytków i opieka nad zabytkami.

Nazwa organizacji Rodzaj zadania przyznana dotacja

Stowarzyszenie „Aktywny Dziewin” VII Plener Artystyczny ”Dziewin Dolnośląski Kazimierz Dolny nad Odrą” 4 000Centrum Kultury „Muza” w Lubinie Eliminacje Powiatowe 55.Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego 900„Fundacja For ART.” „Mała Akademia Muzyki”-2010 10 000Uczniowski Klub Sportowy MDK „Olimp” Kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i tradycji „Wokół fotografii” 4 000ZHP Chorągiew Dolnośląska Hufiec w Lubinie „Dziś, Jutro, Pojutrze…-patriotyzm dla dzieci i młodzieży” 3 500

Stowarzyszenie Górniczy Chór Męski Promocja Powiatu Lubińskiego poprzez organizowanieoraz uczestnictwo w festiwalach, prezentacjach lub przeglądach krajowych i zagranicznych 15 000

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Szkoły Zawodowej w Rudnej

Podejmowanie działań na rzecz integracji społeczności lokalnej poprzez organizowanie imprez kulturalnych 2 000

Stowarzyszenie ” Palium” Koncert okazji jubileuszu 5-lecia uruchomienia hospicjum na terenie Powiatu Lubińskiego 15 000Towarzystwo Miłośników Ziemi Lubińskiej VII Powiatowa Wystawa Twórczości Osób Niepełnosprawnych „ Piękno nas łączy” 3 500Stowarzyszenie „ Dać Nadzieję” w Lubinie Zorganizowanie III Powiatowego Konkursu Kolęd Osób Niepełnosprawnych 3 000Stowarzyszenie „DOMINIK” „SAVIONALIA 2010” 4 500 Stowarzyszenie Zespół Folklorystyczny „LUBIN” Organizacja przedsięwzięć promujących amatorski ruch artystyczny 10 700

Ogółem: 76 100

LUBIN � Nie spieszmy się z wyborem firmy

Budowlańcy pod lupąWłaściciel pewnej firmy budowlanej będzie musiał zwrócić mieszkance powiatu lubińskiego ponad 120 tys. zł. Taką karę wymierzył sąd za postawienie domu-bubla. Podobnych spraw jest coraz więcej - twierdzi Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

Sprawa trafiła na wokandę Sądu Okręgo-wego w Legnicy wskutek interwencji lubiń-skiego Powiatowego Rzecznika Konsumen-tów. Budynek, który był przedmiotem zamó-wionej u wykonawcy usługi miał tak wiele poważnych usterek, że… groził zawaleniem i kierownik budowy nakazał jego rozbiórkę!

- Nie posiadał m.in. koniecznego uzbroje-nia, fundamenty zamiast 80 miały 35 cm, we-wnętrzna ściana nośna ustawiona była nie na fundamencie, a na piasku, zaś usytuowanie budynku nie odpowiadało projektowi – wy-mienił mankamenty obiektu Jan Kotapka. Jak twierdzi, okres budowlanego boomu zaowo-cował również większą ilością skarg, z który-mi zgłaszali się do jego biura inwestorzy.

- Niejednokrotnie słyszałem, że budowlań-cy, to osoby przypadkowe, nie potrafiące na-wet czytać projektów, że nie mają wystarcza-jącej praktyki, nie znają podstaw budowni-ctwa – potwierdził powiatowy rzecznik. –

Konsumenci skarżyli się, że firmy budowla-ne nie są w stanie zakończyć prac w umówio-nym terminie, zdarzały się też przypadki, że materiał budowlany pozostawiony wyko-nawcy, w tajemniczych okolicznościach ginął z placu budowy…

Zdaniem Jana Kotapki w całej sprawie in-westorzy także nie są bez winy, ponieważ nie wykazują należytej staranności w doborze właściwej firmy. Najczęstszym „grzechem” jest wybór przedsiębiorcy na podstawie jed-nego kryterium: niskiej ceny za usługę oraz naiwna wiara w obietnice budowlańca. Ka-baretowe powiedzenie „będzie pan zadowo-lony” , jak widać, sprawdza się i w życiu.

W rozstrzygniętym w Legnicy procesie sąd nakazał zwrócić inwestorce 122 tys. zł – za już zapłaconą przez nią kwotę za usługę i zmar-nowane materiały. Lepiej jednak ustrzec się przed podobnymi stratami.

- Po pierwsze, należy znaleźć porządną fir-mę, najlepiej z polecenia i sprawdzić, czy jest ona zarejestrowana – radzi Powiatowy Rzecznik Konsumentów. - Po drugie, udać się na miejsce wcześniejszych budów i oso-biście sprawdzić efekt prac, a także poprosić o opinię inwestorów. Po trzecie, jak już zde-cydujemy się na konkretnego przedsiębior-cę, zawsze zawierajmy z nim umowę w for-

mie pisemnej, wpisując do niej najdrobniej-sze szczegóły, a odstępstwa i zmiany wpro-wadzamy w formie aneksu. Wszelkie płat-ności dokumentujemy na piśmie i żądamy podpisu wykonawcy. Przedsiębiorca bu-dowlany ma obowiązek wykonywać prace zgodnie ze sztuką budowlaną, zatem wszel-kie wady i niezgodności reklamujemy w for-mie pisemnej, pamiętając, że mamy prawo żądać dokonania poprawek, a jeżeli to nie przyniesie rezultatu możemy powołać inne-go wykonawcę, który je wykona na koszt pierwszego.

W ekstremalnych sytuacjach możemy od umowy odstąpić - przypomina Jan Kotapka, życząc, by mieszkańcy naszego powiatu prze-żywali jak najmniej podobnych zdarzeń.

KONKURS OPP JRozstrzygnięto konkurs dla organizacji pozarządowych na 2010 r. Organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego otrzymały pieniądze na przedsięwzięcia w dwóch kategoriach: Upowszechnianie kultury fizycznej i sportu (100 tys. zł) oraz Kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i tradycji (76,1 tys. zł). Oto pełna lista beneficjentów.

Dbałość o szczegóły w umowie z firmą budowlaną uchroni nas przed przykrymi konsekwencjami w razie reklamacji.

Page 15: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l15sport

LUBIN J „LICeALIAdA” Trwa cykl zawodów uczniów szkół ponadgimnazjalnych w różnych dyscyplinach sportowych. „Licealiada” zorganizował Powiatowy Szkolny Związek Sportowy.

W Młodzieżowym Domu Kultury w Lubinie odbyły się mistrzostwa powiatu lubiń-skiego w szachach.

- W zawodach wzięło udział 7 dziewcząt i 24 chłopców- po-informował Krzysztof Szcze-paniak, prezes PSZS. W wyni-ku przeprowadzonych gier re-gulaminowych ustalono nastę-pującą klasyfikację końcową zespołów:

I m-ce - I Liceum �OgólnokształcąceII m-ce - II Liceum �Ogólnokształcące

III m-ce - Salezjańskie �Liceum OgólnokształcąceIV m-ce - Zespół Szkół nr 2 �V m-ce - Zespół Szkół �PonadgimnazjalnychVI m-ce - Zespół �Szkół Zawodowych i OgólnokształcącychVII m-ce - Zespół Szkół nr 1 �

Zespoły które zajęły I, II i III miejsce otrzymały puchary ufundowane przez PSZS w Lu-binie. Wszystkie zespoły otrzy-mały dyplomy oraz statuetki, ufundowane przez sponsora drużyny ZSZiO .

Rozegrano także zawody w halowej piłce nożnej dziew-cząt.

W eliminacjach drużyny ry-walizowały w dwóch grupach. W pierwszej grały reprezenta-cje ZS nr 1, SLO, I LO i ZS Chróstnik. W grupie drugiej walczyły ZS nr 2, II LO i ZSS-S. Do finału awansowały dwa najlepsze zespoły eliminacji. W efekcie najlepszą okazała się drużyna II Liceum Ogólno-

kształcącego, drugie miejsce zajął ZS nr 2 a trzecie ZS nr 1. Na dalszych pozycjach uplaso-wały się: SLO Lubin, ZSS-S Lu-bin, I LO Lubin i ZS Chróst-nik

Zespoły, które zajęły I, II i III miejsce otrzymały puchary ufundowane przez PSZS w Lu-binie, wszystkie zespoły otrzy-mały dyplomy za zdobyte miejsce.

W ramach „Licealiady” ro-zegrano mecze w siatkówce dziewcząt. W turnieju grało siedem drużyn. Przeprowa-dzono rozgrywki grupowe a potem finały. W rezultacie zwyciężył zespół ZS nr 1, dru-gie miejsce zajęło I LO, a trze-cie II LO. Na kolejnych miej-scach uplasowały się zespoły ZS nr 2 i ZSS-S.

W mistrzostwach powiatu wzięło udział 48 dziewcząt.

Zespoły które zajęły I, II i III miejsce otrzymały puchary ufundowane przez PSZS w Lu-binie, a wszystkie zespoły otrzymały dyplomy za zdoby-te miejsce.

-Kolejną imprezą w ra-mach „Licealiady” będą roz-grywane po feriach, 19 lute-go, zawody pływackie – po-wiedział Krzysztof Szczepa-niak, prezes PSZS w Lubi-nie.

PIŁKA NOŻNA

PIŁKA SIAtKOWA

Wędrówki z kijkamiLUBIN �

Nordic walking cieszy się coraz większą popularnością wśród mieszkańców LubinaNa terenach leśnych wokół strzelnicy, w pięknej zimowej scenerii, odbyły się I zawody z cyklu Grand Prix Lubina w Nordic Walking. Na trasie liczącej 4.2 km zmagało się 48 uczestników w 6 kategoriach wiekowych, czterech żeńskich i dwóch męskich. Rozpiętość wiekowa liczyła prawie 70 lat, najmłodszy uczestnik miał 7 lat, a najstarszy ponad 70 lat. Wszyscy startujący oraz kibice świetnie się bawili i kończyli zawody w bardzo dobrych humorach. II Grand Prix odbyło się na górkach za PKS. Trasa była trudna, ponieważ było dużo śniegu, porywisty wiatr oraz dość długi odcinek trzeba było iść pod górkę. Ale widać było, że uczestnikom imprezy nie straszne są warunki atmosferyczne i trudna trasa. Wszyscy z pełną energią i dużym zaangażowaniem wzięli udział w imprezie. Po dwóch edycjach w poszczególnych kategoriach wiekowych wśród kobiet prowadzą Paulina Wityk-Szumna, Ewa Waszewska, Krystyna Horaczewska i Jolanta Kurzawska, a wśród mężczyzn Tomasz Waszewski i Bernard Kubicki. III edycja odbędzie się 21 lutego 2010 r. (niedziela) na os. „Ustronie IV”, w Parku im. Jana Pawła II, o godz. 11.00.

Będzie mistrzostwo?LUBIN �

Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą piłkarki ręczne Zagłębia. Lubiniankom nie sprostały mistrzynie Polski. SPR Lublin przegrał 24:26. Tym samym lubinianki zakończyły serię zwycięstw mistrzyń Polski. Spotkanie w Lubinie nie przyniosło 48 z kolei zwycięstwa piłkarkom SPR, a pierwszą od dłuższego czasu porażkę. Ta wygrana dobrze rokuje na przyszłość. Uskrzydlone zwycięstwem lubinianki wygrały także następne spotkanie z mocną Piotrkowią. I tutaj mecz zakończył się dwubramkową przewagą Lubinianek 25:23. Trenerka szczypiornistek jest zadowolona z gry podopiecznych. Chwali zaangażowanie zawodniczek każdej formacji. – Dziewczyny są bardzo zmotywowane – mówi Bożena Karkut. – Cieszę się, że wygrywają. Apetyty lubinianek są wielkie: po ubiegłorocznym wicemistrzostwie chcą zdobyć złoto. Szanse na taki sukces są duże. Zagłębie jest liderem ekstraklasy i jego gra wskazuje na to, że mistrzostwo jest w zasięgu lubińskich szczypiornistek. (dees)

SZACHy

To najstarszy lubiński klub sportów walki. Powstał już w 1979 r.

W pierwszych dniach stycznia karatecy LKKK przeszli kolejny egzamin na stopnie szkoleniowe kyu. Egzamin odbył się w warun-kach zimowych, na śniegu oraz w specjalistycznej salce treningowej. Karate łączy rozwój fizyczny z rozwojem psychicznym. Nie jest jedy-nie sportem lecz także sztu-ką życia, w której eksponuje się skromność oraz szacu-nek dla drugiego człowieka, wartości dzisiaj tak cenne! – mówi Ryszard Semik, trener i prezes klubu. - Karate rzą-dzi się swoją własna etyką. To kodeks, który nakazuje szacunek wobec rodziców, starszych, uczy pokory, zdy-scyplinowania oraz zakazu-je stosowania sztuki walki poza salą treningową. Sosai Oyama, twórca karate ky-

okushin powiedział: „Kara-te zaczyna się i kończy na uprzejmości, a dobre manie-ry muszą być nienaganne. Najprościej rzecz ujmując kodeks karate to kodeks do-brego wychowania. Lubiń-ski Klub Karate ma spore osiągnięcia. Mateusz Bieleń dwukrotnie zdobył tytuł Mi-strza Polski. Tomasz Augu-styn zajął II miejsce w Pu-charze Polski. Paweł Sowa, Marek Rożek, Marcin Augu-

styn i Wojtek Derlatko zaj-mowali trzecie miejsca na Mistrzostwach i w Pucharze Polski.

Treningi odbywają się w Szkole Podstawowej nr 9 w Lubinie w poniedziałki i czwartki od 18:30 do 20:00, a także w specjalistycznej salce treningowej na terenie OSiR-Lubin. Instruktorami są Ryszard Semik, Sławomir Derlatko i Marek Michałek

(dees)

LUBIN � Wychowują i trenują od ponad 30 lat

Karate w Lubinie

Zimowe warunki nie odstraszają karateków od treningów

� SIERADZ Sukces naszych juniorek

Srebro na początekRyszard Siwak �

Miły upominek sprawiły sobie  i kibicom zawodniczki Ecorenu  Ziemi Lubińskiej – w turnieju  finałowym halowych Mistrzostw  Polski w Sieradzu zdobyły  wicemistrzostwo!

Osiem drużyn walczyło o jak najlepsze wyniki w dwóch grupach. – Ecoren Ziemia Lubińska trafił do grupy

A razem z Andrusami Lipnik, Olimpią Szczecin i UMKS Ostrowią Ostrówek MOSiR Sieradz. Do drugiej grupy dolosowano FC Katowice, Pragę Warszawa, Sztorm Gdynię i Unię Racibórz. W spotkaniach eliminacyjnych piłkarki Ecorenu wygrały z Andrusami Lipnik (3:0) oraz wysoko pokonały zespół ze Szczecina (aż 7:1), musiały jednak uznać wyższość gospo-dyń turnieju, zawodniczek Ostrowii Ostrówek (przegrały z nimi 0:2). Awansowały jednak z drugiego miejsca w grupie do półfinałów.

- Emocji było bardzo dużo już w półfinale, w którym spotkaliśmy się ze Sztormem Gdy-nia, obecnym mistrzem Polski na terenach tra-wiastych. Po ciężkim meczu wygraliśmy z ni-mi 1:0, a prawdziwie dramatyczny przebieg miał sam finał. Cały czas trzymał w napięciu – opowiadał Janusz Przybyło, trener Ecorenu Ziemi Lubińskiej. – Ostrowia strzelała gole, my wyrównywaliśmy, obie bramkarki popisywa-

ły się wspaniałymi paradami i już wydawało się, że czeka nas remis i rzuty karne, gdy najlep-sza zawodniczka Ostrowii niemal w ostatniej minucie zdobyła prowadzenie.

Ecoren przegrał w finale 2:3, ale – jak podkre-śla trener – niewiele brakowało do szczęścia. W dodatku lubiński klub poniósł porażkę w meczu z aktualnym halowym mistrzem Pol-ski, który dzięki tej wygranej zdobył tytuł mi-strzowski trzeci raz z rzędu.

- Dla naszego klubu jest to pierwszy medal w tak ważnych mistrzostwach i to od razu srebrny! – cieszy się Janusz Przybyło. – W do-datku podczas finałów obecni są trenerzy re-prezentacji różnych kategorii wiekowych, a że wypowiadali się o dziewczętach w samych su-perlatywach, więc będzie to skutkowało już wkrótce kilkoma poważnymi powołaniami do kadry narodowej.

Wspaniałą grę Joanny Bugajskiej z Ecorenu Ziemi Lubińskiej docenili też organizatorzy, wybierając ją na najlepszą bramkarkę turnie-ju.

Joanna Bugajska została uznana za najlepszą bramkarkę Mistrzostw Polski

LUBIN � Sukces był blisko

Pucharowa przegranaPiłkarki ręczne MKS Zagłębie Lubin przegrały z norweskim zespołem Byasen Trondheim 26:30 (14:17) w pierwszym meczu czwartej rundy Pucharu Zdobywców Pucharów.

Początek spotkania należał do zespołu z Norwegii, który szybko objął prowadzenie 4:1. Lubinianki miały spore prob-lemy z rozegraniem i wykoń-czeniem akcji, a w decydują-cych momentach fatalnie pud-łowały. Podopieczne Geira Ou-storpa po kwadransie prowa-dziły 10:7, a gdyby nie dobra postawa Natalii Tsvirko, strata podopiecznych Bożeny Karkut mogła być dużo większa.

Po zmianie stron lubinianki zaczęły grać szybciej. Konse-kwentna gra w obronie i trafie-nia Klaudii Pielesz sprawiły, że

na kwadrans przed końcem me-czu Zagłębie zmniejszyło stratę do zaledwie jednej bramki (21:22). Niestety po serii niedo-kładnych podań Byasen ponow-nie zwiększyło swoją przewagę (22:26) i w ostatnich minutach kontrolowało przebieg gry.

- Mam żal do dziewczyn za pierwszą połowę. Wyszły na boisko dziwnie wystraszone i popełniły sporo błędów w obro-nie oraz podaniach. Trudno nam później było odrabiać starty, a dodatkowo nie trzymaliśmy wystarczająco założonej wcześ-niej dyscypliny taktycznej. Prze-ciwniczki niczym nas nie zasko-czyły, a dzisiejsza porażka to efekt naszych prostych błędów - powiedziała po meczu trenerka Zagłębia Bożena Karkut.

Rewanżowe spotkanie roze-grane zostanie 14 lutego w Trondheim. (rs)

Page 16: Kurier Powiatowy nr 30

www.powiat-lubin.pl styczeń-luty 2010

16 sport

LUBIN � Wzmocnienia powinny zmienić oblicze drużyny

transfery trwająKontrakt na dwa i pół roku z Zagłębiem Lubin podpisał reprezentant Serbii, Bojan Isailović.

Prezes Jerzy Koziński po-twierdził, że klub jest bliski także przedłużenia umów z kapitanem Michałem Stasia-kiem, Grzegorzem Bartcza-kiem oraz Łukaszem Hanze-lem.

Wszyscy zawodnicy otrzy-mali propozycję podpisania trzyletnich kontraktów.

- Podpisaliśmy kontrakt z Bojanem, który ma być po-ważnym wzmocnieniem i kon-kurentem dla Olka Ptaka. Li-czę na to, że ich rywalizacja, czysto sportowa, przyniesie drużynie mnóstwo korzyści. Uzyskaliśmy także porozu-mienie z kolumbijskim stope-rem, Sergio Reiną. Ma on być drugim Arboledą. Bliski pod-pisania umowy jest także Pe-ruwiańczyk Salas. To ofensyw-

ny pomocnik, który dysponu-je dobrym strzałem z dystan-su.

Zawodników, których chcie-liby mieć w zespole, wskazują wyłącznie trenerzy, a my, ja i rada nadzorcza, jesteśmy wy-znaczeni do finalizacji tych transferów - wyjaśnił Jerzy Ko-ziński. - Interesują nas gracze, których sprowadzimy bezgo-tówkowo. Nie chodzi nam o to, aby sprowadzić za pieniądze jednego zawodnika i wykorzy-stać tym samym cały nasz bu-dżet na transfery. Prowadzimy rozmowy z zawodnikami, a je-śli nabiorą one realnych kształ-tów i gdy do podpisania umo-wy będzie wiódł zaledwie krok, poinformujemy o perso-naliach. Podkreślę jednak, że ci zawodnicy mają być wzmocnie-niem, a nie uzupełnieniem skła-du. Drużynę uzupełnią bowiem młodzi piłkarze grający obec-nie w Młodej Ekstraklasie. (rs)

Fot.

D.S

ZYM

ACHA

Oby w sezonie wiosennym „Miedziowi” mieli wiele powodów do takiej radości.

MELBOURNE � Sukces lubinianina

Następca FibakaAż do IV rundy grał Łukasz Kubot w wielkoszlemowym Australian Open.

Najlepszy polski tenisista walkę o ćwierćfinał przegrał z rozstawionym z „3” Serbem Novakiem Djokovicem, zwy-cięzcą z Melbourne sprzed dwóch lat. Polak uległ prze-ciwnikowi 1:6, 2:6, 5:7. Mecz trwał 114 minut. Był to trzeci w karierze występ Łukasza Kubota przeciwko Novakowi Djokovicowi i trzecia porażka polskiego tenisisty. Wcześniej zawodnicy spotkali się w Bu-dapeszcie w 2004 roku i w 2009 roku, kiedy w finale turnieju ATP w Belgradzie Serb w dwóch setach pokonał Pola-ka. Po świetnym występie w wielkoszlemowym Austra-

lian Open, Łukasz Kubot zano-tował olbrzymi awans w ran-kingu ATP. Punktowe konto Łukasza Kubota zwiększyło się o 160 „oczek”. Najlepszy polski tenisista znalazł się na 61. miejscu. Kubot, który przed dwoma tygodniami został sklasyfikowany na 86. miejscu, awansował aż o 25 pozycji. To największy skok tenisisty w ca-łej pierwszej setce rankingu ATP. (rs)

Siatkarze w play off

LUBIN �Dobry sezon zanotowali siatkarze MKS Cuprum Mundo Lubin i zagrają o awans do wyższej klasy rozgrywek. Po doskonałej grze pokonali w ostatnim meczu rundy zasadniczej Krispol Wrześnię 3:0. Ze względu na przewagę lubinian wyjazdowe spotkanie nie dostarczyło wiele emocji. Lubinianie wygrali pierwszego seta do 21 a drugiego do 18. W trzecim grali prawie wszyscy zawodnicy drużyny i został on wygrany na przewagi. Lubinianie ostatecznie zakończyli rozgrywki fazy grupowej na 4 miejscu. Dzięki temu, już 13 lutego w Zielonej Górze nasi siatkarze spotkają się w pojedynku z AZS UZ Zielona Góra. To trudny przeciwnik – zielonogórzanie są zwycięzcami naszej grupy. Drugi pojedynek odbędzie się następnego dnia także na wyjeździe. Trzecia gra odbędzie się w Lubinie 27 lutego. W play offach gra się do trzech zwycięstw. Ten, kto je odniesie będzie walczył w fazie finałowej play off. Siatkarzom życzymy awansu do PlusLigi.

dyrektor odchodziLUBIN �

Dariusz Machiński, dyrektor zarządzający i pełnomocnik zarządu ds. rozwoju i sportu nie będzie już pracował w Zagłębiu Lubin. - Wiem, że fani mają mnóstwo pytań do mnie dotyczących pana Machińskiego – powiedział prezes Jerzy Koziński. - Muszę ich przeprosić, ale nie ustosunkuję się do tej kwestii, ponieważ nigdy nie oceniam publicznie pracy swoich pracowników. Mogę jednak powiedzieć, że zadecydowałem, że wraz z końcem miesiąca pan Machiński przestanie być pracownikiem spółki. Uważam, że jest to rozwiązanie, które w dużej mierze oczyści negatywną atmosferę wokół Zagłębia. Zależy mi bowiem na pozytywnych relacjach z kibicami, a chyba każdy wie, że spór fanów z panem Machińskim mocno mi to utrudniał. Jednocześnie chciałbym, aby to był krok w kierunku zakończenia protestu naszych kibiców. Mamy piękny stadion, znakomitych fanów i życzyłbym sobie, aby w rundzie wiosennej Dialog Arena słynęła wyłącznie z chóralnych, głośnych śpiewów i fantastycznych opraw, z których nasi kibice słyną na całą Polskę.

LUBIN � Szanse na medal są małe, ale…

Szybka jak wiatrDariusz Szymacha �

Natalia Czerwonka już trenuje w dalekiej Kanadzie. Jest trzecim w historii mieszkańcem Lubina, który wystartuje w igrzyskach olimpijskich.

W 1988 r. na olim-piadę pojechał i zdobył brązo-

wy medal bokser Janusz Zarenkiewicz. W łyżwiarstwie szybkim cztery lata wcześniej, w Sarajewie, wystartowała Liliana Morawiec. W tym roku w jej ślady idzie Natalia Czerwonka. Wraz z trenerami i mamą spotkała się z władza-mi miasta, a potem z dzienni-karzami.

- W domu jestem kilkana-ście dni w roku – mówi Nata-lia Czerwonka. – Resztę cza-su spędzam na treningach, zgrupowaniach i zawodach. Nominacja do drużyny olim-

pijskiej jest wynikiem właśnie mojej ciężkiej pracy.

Pierwszym trenerem Nata-lii była Małgorzata Kaczmarek. - Kiedy zaczynałam przygodę ze sportem nawet nie wiedzia-łam, że istnieje taka dyscyplina jak jazda szybka – śmieje się dzisiejsza olimpijka. - To pani Małgorzacie zawdzięczam, że zaczęłam jeździć na łyżwach. Ona zaszczepiła we mnie mi-łość do tego sportu.

Natalia studiuje, ale ostat-ni rok przebywała na urlopie dziekańskim. Wymagał tego cykl przygotowawczy. Jest realistką i nie liczy na medal w Kanadzie.

- Mam 21 lat i zdaję sobie sprawę, że jestem młodą za-wodniczką. Przygotowując się do tego sezonu starałam się zrobić wszystko, żeby pojechać na Olimpiadę. To się udało i jest to dla mnie ogromna radość. Uważam, że jako drużyna bę-dziemy walczyć o jak najlepsze miejsce, a w biegu indywidual-nym dam z siebie wszystko.

Natalia jest dowcipna. Zapy-tana przez dziennikarza czy li-czy na medal odpowiedziała z uśmiechem: - Tak, w... Soczi.

Pierwszy start Natalii na olimpiadzie będzie miał miej-sce w niedzielę, 14 lutego.

Trzymamy kciuki!

O tym, który ze sportow-ców weźmie udział w tym rankingu zadecydują po-szczególne kluby. Mogą zgła-szać swoich kandydatów do 15 lutego 2010 r. Ich nazwiska opublikujemy w następnym numerze Kuriera Powiatowe-go. Dodajmy, że w plebiscy-cie nie biorą udziału zawod-nicy z pierwszo- i drugoligo-wych zespołów.

Głosowanie na najlepsze-go i najpopularniejszego sportowca rozpocznie się w marcu 2010 r.

Każdy może oddać swój głos na wybranego kandy-data – osobiście w siedzibie PZ LSZ (pokój 302 w Staro-stwie Powiatowym) lub pi-semnie na adres: PZ LZS, ul. Kilińskiego 12 b, 59-300 Lubin.

NAJLePSZy SPORtOWIeC POWIAtU JRedakcja Kuriera Powiatowego oraz Powiatowe Zrzeszenie LZS w Lubinie ogłaszają Plebiscyt na najpopularniejszego amatorskiego zawodnika i zawodniczkę powiatu lubińskiego w 2009 roku.

KRZyŻóWKA śWIąteCZNA JPrawidłowe hasło brzmiało: Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Do redakcji napłynęło wiele prawidłowych rozwiązań mimo błędnego oznakowania ostatniej litery hasła (za ten błąd serdecznie Czytelników przepraszamy). Oto lista osób, które wylosowały nagrody: Alicja Marek ze Ścinawy, Stanisława Lindmajer z Lubina, Danuta Cieślak z Lubina, Janina Kasprzyk z Lubina, Krystyna Żelichowska z Lubina, Ada Nasiadka z Lubina, Janina Mucha z Chróstnika, Janina Nasiadka

z Lubina, Justyna Żołyńska z Lubina, Maria Buksowicz ze Ścinawy, Elżbieta Gebel z Lubina, Renata Kotapka ze Ścinawy, Liliana Szyłkiewicz z Lubina, Barbara Łamińska z Lubina, Marceli Wolff z Lubina, Marian Węgielewski z Lubina, Michał Królikowski z Lubina, Jerzy Czarnecki z Lubina i Stanisław Baranowski z Lubina.Nagrody można odebrać w Starostwie Powiatowym w Lubinie ul. Kilińskiego 12b w godzinach pracy starostwa, w pokoju 131 (I piętro).

Natalia Czerwonka z mamą.