Kurier Powiatowy nr 06

15
WYDARZENIA J Laury dla szefa CCC REGION Dariusz Miłek, prezes grupy NG2, został polskim Przedsiębiorcą Roku 2007. Ten prestiżowy tytuł przyznaje firma Ernst&Young. – Cieszę się, ale chyba to jeszcze do mnie nie dotarło – powiedział Kurierowi tuż po ogłoszeniu informacji sam laureat. W NG2 pracuje 3,5 tysiąca osób na terenie całej Polski. Firma jest liderem sprzedaży detalicznej obuwia w Polsce i jednym z jego największych producentów. (mb) Pamiątkowa tablica LUBIN W Zespole Szkół Nr 1 uroczyście odsłonięto tablicę poświęconą pamięci nauczycieli Technikum Górnictwa Rud: Tadeusza Barteckiego, Adama Bąka, Ryszarda Brzezińskiego, Tadeusza Czaji, Romana Gembusia, Olgi Gierałt, Mirosława Guzdry, Hanny Jankowskiej, Edwarda Jędrkowiaka, Władysława Kiełbasy, Marka Pępkowskiego, Władysława Rudnickiego, Rozalii Śniechowskiej. (km) Reprezentantki z Interferii LUBIN Klaudię Pielesz, Aleksandrę Jacek oraz Kaję Załęczną z Interferii Zagłębie Lubin powołano do składu reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata we Francji. Zawodniczki zagrały bardzo dobre spotkania. (km) INFORMUJEMY J Działki w Szklarach POWIAT Do 17 grudnia na stronie internetowej Starostwa Powiatowego: www.powiat- lubin.pl będzie dostępny wykaz nieruchomości stanowiących własność Powiatu Lubińskiego, przeznaczonych do zbycia zgodnie z ustawą z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (w okienku wyszukiwarki należy wpisać: „wykaz”). Zmiana godzin POWIAT Od 12 grudnia nastąpi zmiana godzin przyjęć interesantów przez pracowników prowadzących sprawy w Wydziale Administracji Architektoniczno – Budowlanej. Konsultacje z pracownikami prowadzone będą w godz. 12-15.00, a przyjmowanie wniosków i dokumentów uzupełniających złożone wnioski w godz.: poniedziałek 7.30-15.00, wtorek 8.00- 16.00, środa 7.30-15.00, czwartek 7.30-15.00, piątek 7.30- 15.00. Telefon do wydziału: (76) 7467106. (km) nr 6 (6) grudzień 2007 r. rok 1 GAZETA BEZP£ATNA POWIAT 9.600.000 zł za obligacje ZOZ Obligacje i protest – Problem zadłużenia lubińskiego ZOZ został rozwiązany – mówi Edward Schmidt, dyrektor ZOZ. – Rok przed terminem kończymy proces restrukturyzacji. Dzięki emisji za 9,6 mln zł obligacji zostały spłacone wszystkie zobowiązania do 2004 r., ujęte w umowie restrukturyzacyjnej – dodaje dyrektor. – Mamy ugodę z ZUS–em, spłacamy z kredy- tu poręczonego przez powiat inne zobowiązania. Najprawdopodobniej już na przełomie stycznia i lutego, a więc rok przed terminem, zostanie zakończona restrukturyzacja. Jed- nak na przełomie roku można się spodziewać powrotu do prote- stów pracowników służby zdrowia. W lubińskim szpitalu Zwią- zek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych przeprowadził 6 grud- nia dwugodzinny strajk ostrzegawczy w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. (km) POWIAT Coraz mniej czasu Konkurs ofert Do 19 grudnia organizacje prowadzące działalność o charakterze pożytku publicznego mogą składać oferty do Starostwa Powiatowego. Konkurs ma na celu wyłonienie ofert na realizację zadań pub- licznych Powiatu Lubińskiego m.in. w zakresie: sportu, kultury fizycznej, rekreacji, działań na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami, zaspokojenia potrzeb i poprawy warunków oraz podnoszenia poziomu życia mieszkańców. Pełną treść ogłoszenia publikujemy na str. 11 oraz na stronie www.powiat–lubin.pl (z drukami do pobrania). (km) LUBIN Prezesi wydawali legalnie? Miliony uniewinnione Sąd Rejonowy w Lubinie uniewinnił z zarzutów niegospodarności i działania na szkodę KGHM byłych prezesów Polskiej Miedzi Mariana K. i Marka S. Prokuratura oskarżyła prezesa i wiceprezesa o to, że miedzio- wy koncern stracił przez nich ponad 15 mln zł. Pieniądze były wy- dane m.in. na prywatnych ochroniarzy, wynajęcie willi w Pod- kowie Leśnej oraz instalowanie podsłuchów. Zdaniem sądu powyższe działania nie przyniosły KGHM szko- dy. Prokuratura zamierza odwołać się od wyroku. (km) WROCŁAW/LUBIN Borys: do czterech partnerów Hala wspólnie? – Projekt porozumienia w sprawie budowy hali widowiskowo – sportowej w Lubinie trafi lada dzień do potencjalnych partnerów – mówi Piotr Borys, członek zarządu województwa dolnośląskiego. Urząd Marszałkowski zaproponuje wspólną inwestycję gmi- nom: wiejskiej i miejskiej Lubin oraz Starostwu Powiatowemu. Dodajmy, że ostatnio Komisja Rozwoju, Inwestycji i Działal- ności Komunalnej Rady Gminy Lubin wydała pozytywną opinię w sprawie wspólnego projektu. więcej str. 4 LUBIN Maćkała: było przejrzyście i uczciwie Postawiono zarzuty Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze postawiła zarzuty Tadeuszowi Maćkale. Były prezydent miasta nie przyznaje się do winy. Zarzuty dotyczą tego, że nie odprowadził do budżetu gminy należnych jej kwot ze świadczeń dodatkowych, uzyskanych od nabywców i dzierżawców mienia komunalnego. – Wszystko od- bywało się w sposób przejrzysty i uczciwy, każda wpłata poprze- dzona była negocjacjami i podpisaniem stosownego porozumie- nia – mówi T. Maćkała. – Działania zarządu miasta, w oparciu o uchwałę budżetową przyjętą przez Radę Miejską w Lubinie, miały na celu pozyskanie dodatkowych funduszy na rzecz orga- nizacji społecznych, szpitali, fundacji, szkół i kościołów, a więc instytucji zaspokajających ważne potrzeby społeczne ludzi (peł- ny wykaz na www.powiat–lubin.pl). (km) LUBIN Polska Miedź jest perłą w koronie Wicepremier w starostwie Grzegorz Schetyna, wicepremier i szef MSWiA odwiedził Lubin. Wziął udział w uroczystościach barbórkowych w KGHM, a w Starostwie Powiatowym spotkał się ze starostą Małgorzata Drygas–Majką i dziennikarzami. Podczas konferencji wicepremier nawiązał do minionej kampanii wy- borczej, podczas której „straszono, że przyszłość ludzi, kombinatu i tego re- gionu jest niepewna”. – W imieniu nowego rządu RP pod- kreślam, że Polska Miedź jest perłą w koronie – dodał. – Będziemy o tym pamiętać i robić wszystko aby tak by- ło dalej. Musimy zadbać o nowe inwe- stycje i miejsca pracy, aby zagwaranto- wać je ludziom nie miesiące, rok, ale na wiele lat. Odpowiadając na pytanie starosty, dotyczące rozszerzenia kompetencji samorządów, Grzegorz Schetyna po- wiedział, że rozpoczęto już przygoto- wania do dokończenia reformy samo- rządowej. – Trzeba zrobić wszystko, aby Polskę zdecentralizować, aby kompetencje z państwa – nie zawsze wydolnego – przekazać samorządom, bliżej ludzi. Zapytany przez dziennikarzy o możliwość zmian na stanowisku prezesa KGHM wicepremier odparł, iż pytania te należy kierować do mini- stra skarbu, a nie MSWiA. (km) Od lewej: starosta Małgorzata Drygas-Majka, wicemarszałek Piotr Borys, wicepremier Grzegorz Schetyna i poseł Norbert Wojnarowski. FOT. DARIUSZ SZYMACHA. REGION Uroczysta Barbórka w Polskiej Miedzi Niech żyje nam Górniczy Stan! W całym regionie odbyły się uroczystości związane z górniczym świętem. Kurier towarzyszył najważniejszym wydarzeniom, z których relację zamieszczamy na str. 8-9. Dołączamy się do wszystkich życzeń, złożonych na ręce pracowników Polskiej Miedzi. FOT. M. BOŻYŃSKA WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia, katalog firm.

Transcript of Kurier Powiatowy nr 06

Page 1: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

Wydarzenia J

Laury dla szefa CCCREGION �

Dariusz Miłek, prezes grupy NG2, został polskim Przedsiębiorcą Roku 2007. Ten prestiżowy tytuł przyznaje firma Ernst&Young. – Cieszę się, ale chyba to jeszcze do mnie nie dotarło – powiedział Kurierowi tuż po ogłoszeniu informacji sam laureat. W NG2 pracuje 3,5 tysiąca osób na terenie całej Polski. Firma jest liderem sprzedaży detalicznej obuwia w Polsce i jednym z jego największych producentów. (mb)

Pamiątkowa tablica LUBIN �

W Zespole Szkół Nr 1 uroczyście odsłonięto tablicę poświęconą pamięci nauczycieli Technikum Górnictwa Rud: Tadeusza Barteckiego, Adama Bąka, Ryszarda Brzezińskiego, Tadeusza Czaji, Romana Gembusia, Olgi Gierałt, Mirosława Guzdry, Hanny Jankowskiej, Edwarda Jędrkowiaka, Władysława Kiełbasy, Marka Pępkowskiego, Władysława Rudnickiego, Rozalii Śniechowskiej. (km)

Reprezentantki z interferii

LUBIN �Klaudię Pielesz, Aleksandrę Jacek oraz Kaję Załęczną z Interferii Zagłębie Lubin powołano do składu reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata we Francji. Zawodniczki zagrały bardzo dobre spotkania. (km)

informujemy J

Działki w SzklarachPOWIAT �

Do 17 grudnia na stronie internetowej Starostwa Powiatowego: www.powiat-lubin.pl będzie dostępny wykaz nieruchomości stanowiących własność Powiatu Lubińskiego, przeznaczonych do zbycia zgodnie z ustawą z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (w okienku wyszukiwarki należy wpisać: „wykaz”).

zmiana godzinPOWIAT �

Od 12 grudnia nastąpi zmiana godzin przyjęć interesantów przez pracowników prowadzących sprawy w Wydziale Administracji Architektoniczno – Budowlanej. Konsultacje z pracownikami prowadzone będą w godz. 12-15.00, a przyjmowanie wniosków i dokumentów uzupełniających złożone wnioski w godz.: poniedziałek 7.30-15.00, wtorek 8.00- 16.00, środa 7.30-15.00, czwartek 7.30-15.00, piątek 7.30- 15.00. Telefon do wydziału: (76) 7467106. (km)

nr 6 (6) grudzień 2007 r. rok 1 GazeTa BezP£aTna

POWIAT � 9.600.000 zł za obligacje ZOZ

Obligacje i protest– Problem zadłużenia lubińskiego ZOZ został rozwiązany – mówi Edward Schmidt, dyrektor ZOZ. – Rok przed terminem kończymy proces restrukturyzacji.

Dzięki emisji za 9,6 mln zł obligacji zostały spłacone wszystkie zobowiązania do 2004 r., ujęte w umowie restrukturyzacyjnej – dodaje dyrektor. – Mamy ugodę z ZUS–em, spłacamy z kredy-tu poręczonego przez powiat inne zobowiązania.

Najprawdopodobniej już na przełomie stycznia i lutego, a więc rok przed terminem, zostanie zakończona restrukturyzacja. Jed-nak na przełomie roku można się spodziewać powrotu do prote-stów pracowników służby zdrowia. W lubińskim szpitalu Zwią-zek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych przeprowadził 6 grud-nia dwugodzinny strajk ostrzegawczy w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. (km)

POWIAT � Coraz mniej czasu

Konkurs ofertDo 19 grudnia organizacje prowadzące działalność o charakterze pożytku publicznego mogą składać oferty do Starostwa Powiatowego.

Konkurs ma na celu wyłonienie ofert na realizację zadań pub-licznych Powiatu Lubińskiego m.in. w zakresie: sportu, kultury fizycznej, rekreacji, działań na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami, zaspokojenia potrzeb i poprawy warunków oraz podnoszenia poziomu życia mieszkańców.

Pełną treść ogłoszenia publikujemy na str. 11 oraz na stronie www.powiat–lubin.pl (z drukami do pobrania). (km)

LUBIN � Prezesi wydawali legalnie?

miliony uniewinnioneSąd Rejonowy w Lubinie uniewinnił z zarzutów niegospodarności i działania na szkodę KGHM byłych prezesów Polskiej Miedzi Mariana K. i Marka S.

Prokuratura oskarżyła prezesa i wiceprezesa o to, że miedzio-wy koncern stracił przez nich ponad 15 mln zł. Pieniądze były wy-dane m.in. na prywatnych ochroniarzy, wynajęcie willi w Pod-kowie Leśnej oraz instalowanie podsłuchów.

Zdaniem sądu powyższe działania nie przyniosły KGHM szko-dy. Prokuratura zamierza odwołać się od wyroku. (km)

WROCŁAW/LUBIN � Borys: do czterech partnerów

Hala wspólnie?– Projekt porozumienia w sprawie budowy hali widowiskowo – sportowej w Lubinie trafi lada dzień do potencjalnych partnerów – mówi Piotr Borys, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Urząd Marszałkowski zaproponuje wspólną inwestycję gmi-nom: wiejskiej i miejskiej Lubin oraz Starostwu Powiatowemu.

Dodajmy, że ostatnio Komisja Rozwoju, Inwestycji i Działal-ności Komunalnej Rady Gminy Lubin wydała pozytywną opinię w sprawie wspólnego projektu. więcej str. 4

LUBIN � Maćkała: było przejrzyście i uczciwie

Postawiono zarzuty Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze postawiła zarzuty Tadeuszowi Maćkale. Były prezydent miasta nie przyznaje się do winy.

Zarzuty dotyczą tego, że nie odprowadził do budżetu gminy należnych jej kwot ze świadczeń dodatkowych, uzyskanych od nabywców i dzierżawców mienia komunalnego. – Wszystko od-bywało się w sposób przejrzysty i uczciwy, każda wpłata poprze-dzona była negocjacjami i podpisaniem stosownego porozumie-nia – mówi T. Maćkała. – Działania zarządu miasta, w oparciu o uchwałę budżetową przyjętą przez Radę Miejską w Lubinie, miały na celu pozyskanie dodatkowych funduszy na rzecz orga-nizacji społecznych, szpitali, fundacji, szkół i kościołów, a więc instytucji zaspokajających ważne potrzeby społeczne ludzi (peł-ny wykaz na www.powiat–lubin.pl). (km)

LUBIN � Polska Miedź jest perłą w koronie

Wicepremier w starostwieGrzegorz Schetyna, wicepremier i szef MSWiA odwiedził Lubin. Wziął udział w uroczystościach barbórkowych w KGHM, a w Starostwie Powiatowym spotkał się ze starostą Małgorzata Drygas–Majką i dziennikarzami.

Podczas konferencji wicepremier nawiązał do minionej kampanii wy-borczej, podczas której „straszono, że przyszłość ludzi, kombinatu i tego re-gionu jest niepewna”.

– W imieniu nowego rządu RP pod-kreślam, że Polska Miedź jest perłą w koronie – dodał. – Będziemy o tym pamiętać i robić wszystko aby tak by-ło dalej. Musimy zadbać o nowe inwe-stycje i miejsca pracy, aby zagwaranto-wać je ludziom nie miesiące, rok, ale na wiele lat.

Odpowiadając na pytanie starosty, dotyczące rozszerzenia kompetencji samorządów, Grzegorz Schetyna po-wiedział, że rozpoczęto już przygoto-

wania do dokończenia reformy samo-rządowej. – Trzeba zrobić wszystko, aby Polskę zdecentralizować, aby kompetencje z państwa – nie zawsze wydolnego – przekazać samorządom, bliżej ludzi.

Zapytany przez dziennikarzy o możliwość zmian na stanowisku prezesa KGHM wicepremier odparł, iż pytania te należy kierować do mini-stra skarbu, a nie MSWiA.

(km)

Od lewej: starosta Małgorzata Drygas-Majka, wicemarszałek Piotr Borys, wicepremier Grzegorz Schetyna i poseł Norbert Wojnarowski.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA.

REGION � Uroczysta Barbórka w Polskiej Miedzi

Niech żyje nam Górniczy Stan!

W całym regionie odbyły się uroczystości związane z górniczym świętem. Kurier towarzyszył najważniejszym wydarzeniom, z których relację zamieszczamy na str. 8-9. Dołączamy się do wszystkich życzeń, złożonych na ręce pracowników Polskiej Miedzi.

FOT.

M. B

OŻYŃ

SKA

WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia, katalog firm.

Page 2: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

2 wydarzenia

Kadry J

Gojdź w zarządzie powiatuSzef klubu radnych PiS w Radzie Powiatu, Mirosław Gojdź, został członkiem Zarządu Powiatu Lubińskiego. Decyzją rady zastąpił na tym stanowisku Dariusza Pękałę. Mirosław Gojdź ma 45 lat, wykształcenie wyższe (jest absolwentem politologii na Uniwersytecie Opolskim, kierunek ustrojowo-samorządowy. W samorządzie pracuje już czwartą kadencję: był wiceprezydentem Lubina i wicestarostą lubińskim. W związku z powołaniem na stanowisko członka zarządu powiatu Mirosław Gojdź zrezygnował z pełnionej dotychczas funkcji szefa przewodniczącego rajcowskiej komisji rewizyjnej. Zastąpił go Piotr Stefaniak.

Nowy wiceprezes Dariusz Kaśków, do niedawna starosta powiatu głubczyckiego, 6 listopada został wiceprezesem KGHM. Jest absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego. W 2005 r. bezskutecznie startował z listy PiS do Sejmu. Na początku 2007 r. został dyrektorem generalnym kaliskiego oddziału ENERGI, a następnie wiceprezesem ENERGI (jednego z czterech holdingów elektroenergetycznych w Polsce). W zarządzie KGHM zastąpił odwołanego Maksymiliana Balickiego. Nowym szefem rady nadzorczej Polskiej Miedzi – w miejsce Adama Glapińskiego – został Leszek Jakubów.

Bez sekretarzaMirosława Wendzonka pozostaje na stanowisku wiceburmistrza Ścinawy. Szef gminy chciał swojej współpracowniczce oficjalnie powierzyć obowiązki sekretarza (poprzedniego, Aldonę Chlebosz, odwołano pod koniec października). Sprawa trafiła do porządku sesji 30 listopada, ale przepadła w głosowaniu. Większość radnych była przeciwko tej nominacji. – Ponieważ burmistrz nie przychodzi na sesje, to chcemy mieć kontakt chociaż z wiceburmistrz – wyjaśniał decyzję przewodniczący ścinawskiej rady Jan Kotapka.

KURIER POWIATOWYBiuletyn Powiatu Lubiñskiego Redakcja ul. Kiliñskiego 12 b (p. 306), 59-300 Lubin, tel. (076) 746 71 35, fax. (076) 746 72 04, [email protected], www.powiat-lubin.pl.Redaktor naczelny Krzysztof Maciejak, Redaguje zespó³ Miros³awa Bo¿yñska, Dariusz Szymacha.Wydawca: Starostwo Powiatowe w Lubinie, ul. Kiliñskiego 12 b, 59-300 LubinDruk: „Lubpress Druk” Trasa Pó³nocna 14 a, 65-737, Zielona GóraRedakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treœæ zamieszczanych og³oszeñ.

Z Lubina do Wrocławia znów będzie można pojechać koleją. Pięć takich kursów znalazło w nowym rozkładzie PKP. Pierwszy pociąg ruszy rano, sześć minut po piątej.

O połączeniu ko lejowym stolicy polskiej miedzi ze stolicą regionu poinformował wicemarszałek Piotr Borys. I nic dziwnego, bo przywró-cenie tych przewozów w regionie to zasługa samorządu wojewódzkie-go.

– Pierwsze pociągi na tej trasie ru-szą w niedzielę, 9 grudnia – powie-dział Borys. – W ciągu dnia będą kursować cztery pociągi z Wrocła-wia i p ięć do Wroc ławia . Wznowienie kursów tylko na odcin-ku między Lubinem a Legnicą bę-dzie kosztować ponad pół miliona. Dodajmy, że PKP remont węzła mię-

dzy tymi miastami szacuje na 20 mln zł.

Czy pierwsze wznowione przez województwo przewozy regionalne będą się cieszyć zainteresowa-niem? Przewidziano specjalną kam-panię promującą nowe kursy. Za-chętą – zwłaszcza dla studentów

i osób starszych – mają być niedro-gie bilety (14 i 8,82 zł) oraz lepszy komfort jazdy (w porównaniu z autobusami). Warunki będą jesz-cze lepsze, gdy samorząd kupi no-wy tabor, co ma nastąpić w pierw-szej połowie przyszłego roku.

(mB)

Odjazdy:* 05:06 (z przesiadką w Legnicy) – Gorzelin

05:24 – Raszówka 05:30 – Rzeszotary 05:40 – Legnica 05:52/05.57 – Jaśkowice Legnickie 06:06 – Szczedrzykowice 06:10 – Malczyce 06:22 Środa Śląska 06:30 – Przedmoście Święte 06:34 – Miękinia 06:40 – Wrocław Nowy Dwór 07:00 – Wrocław Muchobór 07:03 – Wrocław Główny 07:15 (tylko dni robocze)

* 06:42 – Chróstnik 06:56 – Gorzelin 07:02 – Raszówka 07:08 Legnica 07:30 – Malczyce 07:53 – Środa Śląska 08:01 – Miękinia 08:11 – Wrocław Nowy Dwór 08:26 – Wrocław Główny 08:37

* 11:07 – Chróstnik 11:21 – Gorzelin 11:27 – Raszówka 11:32 Legnica 11:55 – Wrocław Nowy Dwór 13:00 – Wrocław Muchobór 13:03 – Wrocław Główny 13:15 – Kamieniec Ząbkowicki 14:55 – Międzylesie 16:05

* 15:10 – Gorzelin 15:28 – Raszówka 15:34 – Rzeszotary 15:44 Legnica 15:56 – Malczyce 16:22 – Miękinia 16:40 – Wrocław Nowy Dwór 17:00 – Wrocław Muchobór 17:03 – Wrocław Główny 17:15

* 16:50 – Chróstnik 17:05 – Gorzelin 17:11 – Raszówka 17:22 – Rzeszotary 17:32 – Legnica 17:57 – Jaśkowice Legnickie 18:07 – Szczedrzykowice 18:11 – Malczyce 18:22 – Środa Śląska 18:30 – Przedmoście Święte 18:34 – Miękinia 18:41 – Mrozów 18:45 – Wrocław Leśnica 18:52 – Wrocław Żerniki 18:57 – Wrocław Nowy Dwór 19:00 – Wrocław Muchobór 19:04 – Wrocław Główny 19:15 (Tylko weekendy i święta)

Przyjazdy:* Wrocław Główny 05:16 – Wrocław Muchobór

05:26 – Wrocław Nowy Dwór 05:29 – Wrocław Leśnica 05:38 – Miękinia 05:47 – Środa Śląska 05:57 Malczyce 06:07 – Szczedrzykowice 06:17 – Jaśkowice Legnickie 06:21 – Legnica 06:31 (tu przesiadka) Legnica 06:42 – Rzeszotary 06:53 – Raszówka 07:10 – Gorzelin 07:15 – Chróstnik 07:20 – Lubin Górniczy 07:35

* 11:52 – Wrocław Muchobór 12:01 – Wrocław Nowy Dwór 12:05 – Miękinia 12:23 – Malczyce 12:43 – Legnica 13:20 Raszówka 13:41 – Gorzelin 13:47 – Chróstnik 13:53 – Lubin Górniczy 14:08

* Międzylesie 12:49 – Kamieniec Ząbkowicki 14:03 – Wrocław Główny 15:25 – Wrocław Muchobór 15:36 – Wrocław Nowy Dwór 15:39 – Legnica 16:58 Raszówka 17:20 – Gorzelin 17:25 – Chróstnik 17:31 – Lubin Górniczy 17:46

* Wrocław Główny 17:55 – Wrocław Muchobór 18:04 – Wrocław Nowy Dwór 18:08 – Miękinia 18:26 – Malczyce 18:46 – Legnica 19:22 Raszówka 19:44 – Gorzelin 19:49 – Chróstnik

19:55 – Lubin Górniczy 20:10

Stacja LuBiN GóRNiczy JLUBIN/WROCŁAW � Od 9 grudnia do Wrocławia możemy pojechać koleją

Wracają pociągi

LUBIN � Uczciliśmy rocznicę

Pamięć o Nieludzkiej ziemiDziewięć osób, w tym jedna pośmiertnie, otrzymało w tym roku Krzyż Zesłańców Sybiru.

– W końcu uznano to, że tam się męczyliśmy dla Polski i Pola-ków. Przecież namawiano nas, żebyśmy zrzekli się obywatel-stwa i przyjęli paszporty ZSRR. To by wiele „ułatwiło”. Ale nie chcieliśmy. Do końca trwaliśmy jako Polacy. I wytrwaliśmy – nie kryjąc wzruszenia powiedział Kazimierz Rysiewicz, jeden z od-znaczonych. – Byłem dzieckiem ale pamiętam straszną, okropną biedę. Mój ojciec zginął przygnie-ciony drzewem. Mama została sama z szóstką dzieci. Chodziłem w postrzępionych porciętach i w drewniakach. Ale tylko zimą.

Latem drewniaki już nie przysłu-giwały.

Krzyżami Zesłańców Sybiru odznaczono: Halinę Brodowską Nyk, Marię Czerwińską, Leonar-dę Fryderych, Janinę Milewicz, Walentynę Zagrodną, Dawida Halbersztadta, Kazimierza Ry-siewicza i Władysława Trusz-kowskiego. Pośmiertnie odzna-czenie otrzymał Stanisław Fu-dal.

– To skromne wynagrodzenie dla was, którzy spędziliście lata na Nieludzkiej Ziemi – powie-działa starosta Małgorzata Dry-gas–Majka, która w imieniu Pre-zydenta RP wręczała odznacze-nia. – Niech będzie ono symbo-lem docenienia waszych cierpień i niedoli. (dees)

Obchody Święta Niepodległości

Kazimierz Rysiewicz wrócił do Polski w 1946 r.

11 listopada pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego zebrali się samorządowcy, parlamentarzyści i mieszkańcy powiatu.

Mszę św., która tradycyjnie rozpoczyna obchody Święta Nie-podległości poprzedziły wystę-py dzieci z Zespołu Szkół Inte-gracyjnych. Potem wszyscy ze-brani ruszyli pod pomnik Józefa Piłsudskiego.

– Dla nas Święto Niepodległo-ści to okazja także do przypo-mnienia obowiązków obywatel-

skich – powiedziała pani staro-sta. – Niepodległości i wolności uczymy się na nowo od 1989 ro-ku. Uczymy się – pamiętni krzywd kolejnych totalitary-zmów. Od nas zależy, czy ten obowiązek względem Ojczyzny wypełnimy. Ocenią nas nasi na-stępcy.

Wśród oddających cześć Mar-szałkowi nie zabrakło delegacji uczniowskich, harcerzy, przed-stawicieli organizacji związko-wych i pozarządowych.

(dees)

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HAWROCŁAW/LUBIN �

Dywidendy– jednak do wypłatyKGHM może wypłacić akcjonariuszom drugą część dywidendy – orzekł wrocławski sąd administracyjny. Wypłatę wstrzymano na wniosek Ryszarda Zbrzyznego, który uchwałę władz spółki podziale zysku uznał za niezgodną z prawem.

Wstrzymanie wypłaty miało być zabezpieczeniem przedmiotu po-zwu, jaki Ryszard Zbrzyzny złożył po lipcowym walnym zgromadze-niu akcjonariuszy KGHM. Wtedy właśnie wprowadzono korektę do wcześniejszej uchwały w sprawie podziału zysku za ubiegły rok. Za-rzuty posła i związkowca (a także akcjonariusza spółki) potwierdził Sąd Okręgowy w Legnicy.

– Art.395, paragraf 2, pkt.2 kodeksu spółek handlowych mówi o tym, że decyzję o podziale zysku może podjąć

jedynie Zwyczajne WZA. A ta uchwa-ła została podjęta przez Zwyczajne WZA, czyli podmiot nie-upoważniony. Poza tym, zdaniem sądu, choć w tytu-le była mowa o „uchwale korygującej”, tak napraw-dę ona na nowo dzieliła ca-ły zysk – wyjaśniał sędzia Paweł Pratkowiecki.

Spółka od wyroku legni-ckiego sądu się odwołała, jednak akcjonariuszom drugiej części dywidendy – równej połowie 3,4 mld zł – we wrześniu nie wypłacono.

Sąd apelacyjny we Wrocławiu przyznał rację zarządowi spółki. Ry-szard Zbrzyzny przegranym jednak się nie czuje.

– Przegrała firma, nie ja – powie-dział komentując wyrok. – To w jej in-teresie było mieć, albo nie mieć blisko 1,7 mld zł. Zresztą, same odsetki od tej

kwoty w ciągu trzech miesięcy dają kwotę nie do pogardzenia. Uważam,

że ja swoją misję wypełni-łem do końca.

Akcjonariusz nie krył jednak zdziwienia deter-minacją, z jaką zarząd spółki przygotował się do sądowej rozprawy.

– Rolę pełnomocnika fir-my powierzono prof. Soł-

tysińskiemu – powiedział Zbrzyzny. – To jeden z największych autorytetów prawa handlowego w Polsce, współautor kodeksu spółek handlowych. Ciekawe tylko, ile ta usługa kosztowała…

Akcjonariusze mogą spodziewać się pieniędzy z ubiegłorocznego zy-sku spółki jeszcze w tym miesiącu. Zarząd podjął już decyzję, że wypła-ta dywidendy nastąpi 12 grudnia.

(dees)

LUBIN Wojewoda zdecydował: �

Były komisariat dla geodezjiBudynek przy ul. Odrodzenia, w którym kiedyś swoją siedzibę miała Prokuratura Rejonowa, a po niej Policja – stał się własnością Starostwa.

Decyzję w tej sprawie pod-jął Wojewoda dolnośląski. Zgodnie z zarządzeniem,

w którym wyraził on zgodę na przekazanie Starostwu obiektu przy ul. Odrodzenia, w budyn-ku znajdzie siedzibę Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, a także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

– Bardzo się cieszymy z tej decy-zji – powiedziała starosta Małgo-rzata Drygas–Majka.

– PODGiK zaczyna się już „du-sić” w obecnej siedzibie. Jest to ważne tym bardziej, że od nowego roku ośrodek ten zostanie prze-kształcony z gospodarstwa pomoc-niczego w jednostkę budżetową. Większe pomieszczenia umożliwią

sprawniejszą obsługę interesan-tów.

Już niebawem nastąpi przegląd obiektu i adaptacja pomieszczeń do nowej funkcji. Przejęcie budynku umożliwi Staroście wystąpienie do Geodety Wojewódzkiego, a także do Głównego Geodety Kraju, o dofi-nansowanie koniecznych robót.

(dees)

Po adaptacji to właśnie w tym budynku będzie można załatwić wszelkie sprawy związane z pomiarami geodezyjnymi.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA

Lubiński dworzec na początku XX wieku.

Ryszrad Zbrzyzny

Page 3: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

3temat miesi¹ca

Mirosław Gojdź, szef klubu radnych PiS

• Uważam, że ten pierwszy rok naszej kadencji został dobrze wykorzystany na opracowanie wszelkich niezbędnych dokumentów, który przygotowują nas do realizacji zarówno tych podstawowych jak i najpilniejszych zadań samorządu powiatu lubińskiego. Szczególną wagę przywiązujemy do takich sfer jak oświata, służba zdrowia i poprawa stanu dróg. Radni naszej koalicji PO-PiS wspólnie postawili na całą procedurę przygotowawczą, ustalenie kolejności podejmowania działań, które doprowadzą do szybkiej realizacji zaplanowanych celów. Nasze decyzje są sprzężone z procedurą przygotowania budżetu oraz opracowania wieloletniego planu inwestycyjnego. Założyliśmy sobie bardzo ambitny cel. Planujemy zrealizować inwestycje za ok. 67 mln zł. W ramach koalicji doszliśmy do wniosku, że tylko takie, wysokie postawienie poprzeczki, może spowodować istotne przyspieszenie w rozwoju tych sfer powiatu, za które odpowiada nasz samorząd. Nie możemy czekać i zwlekać z decyzjami w sprawie rozwoju szpitala i budowy dróg, a także z niezbędnymi i oczekiwanymi inwestycjami w obiektach oświatowych, albowiem nie obracamy się w próżni. Podjęte przez ten rok decyzje, w sprawie zaangażowania tak dużych środków, są przełomowe w historii powiatu lubińskiego. • Mijający rok obfitował w burzliwe wystąpienia na sesjach w wykonaniu opozycji – Lubin 2006, ale martwi mnie to, że tak znikoma ich część miała odpowiednią podbudowę merytoryczną. Praca w samorządzie powiatowym wymaga

doświadczenia i ciągłego udoskonalania swej wiedzy na temat jego roli i zadań. Mam wrażenie, że niektórzy radni opozycji nadal nie mogą pogodzić się z tym, że przegrali wybory. Doszło do tego, że głosowali przeciwko remontom dróg powiatowych w Lubinie. Natomiast bardzo cieszy mnie stabilna sytuacja w koalicji PO-PiS. Nasi radni to odpowiedzialni i sprawdzeni samorządowcy. Od wielu lat pracują na rzecz społeczności lokalnej, dlatego nie wykazali nadmiernej wrażliwości na wyskoki opozycji. Jestem pewien, że kompetentna praca i zdecydowane działania przyniosą sukcesy, z których wszyscy będziemy dumni.

Marek Wojnarowski, szef klubu radnych PO

• Po raz pierwszy w historii powiatu podjęliśmy tak olbrzymie wyzwanie w celu zmiany podejścia do budżetu i zakresu planowanych inwestycji. Zadania ujęte w nowym wieloletnim planie inwestycyjnym, sięgają blisko 67 mln zł. To potężna kwota. Jeśli zostaną one zrealizowane, to będzie to wielki skok inwestycyjny. • Drugim wielkim wyzwaniem jakie stało przed powiatem lubińskim i naszym samorządem była poprawa sytuacji ekonomicznej SP ZOZ w Lubinie, którego zadłużenie sięgało 40 mln zł. W efekcie naszych działań, poprzedniej dyrekcji ZOZ i obecnego dyrektora Edwarda Schmidta, udało zakończyć się proces restrukturyzacji. 29 listopada zostały uruchomione przez Bank Gospodarstwa Krajowego pieniądze na emisję obligacji.

ZOZ od razu przystąpił do spłaty wierzytelności, zapisanych w umowie restrukturyzacyjnej. Dzięki temu ma otwartą drogę do dalszego rozwoju. Cieszę się, że tego procesu nie zniweczyły strajki. Nowym wyzwaniem jest budowa SOR, czyli szpitalnego oddziału ratunkowego, który jest już w fazie planowania. Wkrótce rozpoczynamy starania o pozyskanie pieniędzy. Mamy ogromną szansę na wybudowanie nowoczesnego oddziału, dzięki któremu nasz szpital będzie należał nie tylko do grona najistotniejszych w Zagłębiu Miedziowym, ale także na Dolnym Śląsku. • Ten rok był bardzo trudny ze względu na radykalną postawę opozycji, klubu radnych Lubin 2006. Zdaję sobie sprawę z roli opozycji, ale niepokoi mnie brak woli współpracy. Lubin 2006 odrzucił wszelkie propozycje przewodniczenia i wiceprzewodniczenia w komisjach. Negatywne odpowiedzi uniemożliwiają porozumienie. Nie jestem politykiem, choć wielu tak uważa, tylko samorządowcem i niepokoi mnie to, że samorząd staje się miejscem walki politycznej. A przecież powinien być, mimo poszanowania różnicy zdań, polem dialogu i współpracy, tak niezbędnej dla dobra mieszkańców i rozwiązywania ich problemów, a nie tylko określonej grupy politycznej. Dlatego cały czas zabiegamy o szeroką koalicję dla spraw regionu, jak w przypadku planu budowy hali w Lubinie. Chcemy ją postawić, ale inaczej, niż planuje prezydent miasta, który zamierza wybudować ją sam - w formie „pomnika” Roberta Raczyńskiego. My natomiast dążymy do tego, by realizować to zadanie wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, Gminą Lubin i np. KGHM. Oczywiste jest, że całkowitego kosztu szacowanego na 40-70 mln zł (w zależności od projektu) budżet Lubina samodzielnie nie udźwignie. Także przy innych zadaniach chcemy wspólnie pracować nad projektami, które przyniosą korzyść wszystkim mieszkańcom powiatu, a więc Lubina, Ścinawy oraz gmin Lubin i Rudna. Idea samorządności powinna być realizowana nie poprzez samodzielne rządy jednej osoby, lecz jako szeroka współpraca różnych środowisk w celu najlepszego i najskuteczniejszego załatwiania spraw regionu i społeczności lokalnej.

Rozmowa z Edwardem Łagunem, przewodniczącym Rady Powiatu w Lubinie �

Rok samorządu

O OPiNie Na temat miNiONeGO – PieRWSzeGO ROKu 4-LetNiej KaDeNcji SamORząDu POWiatOWeGO, J POPROSiLiŚmy PRzeWODNiczącycH KLuBóW DziałającycH J W RaDzie POWiatu: PO, PiS ORaz LuBiN 2006. J

Jak ocenia pan rok pracy samorzą- �du powiatowego?

– W ciągu roku rada odbyła 19 spot-kań i podjęła 107 uchwał. Te liczby mó-wią same za siebie. Jeśli miałbym po-równywać z minionymi kadencjami, to w tej niewątpliwie widać zdecydowa-nie lepszą frekwencję radnych na se-sjach. Sporadycznie ktoś nie uczestni-czy w obradach.

A czym rożni się praca radnych? �– Po pierwsze widać było czasem

wręcz agresywność działań opozycji, zwłaszcza w pierwszej połowie roku. Po drugie nastąpiła w tej kadencji zmiana podejścia do roli powiatu, na

przykład w kwestii kształtowania bu-dżetu. Do tej pory miał on raczej cha-rakter zachowawczy. Budżet tego sa-morządu kładzie zdecydowanie więk-szy nacisk na planowanie inwestycji. Chyba i zarząd powiatu wykazuje się większym zdecydowaniem w działa-niu. Widać już efekty pierwszych de-cyzji.

Jakie na przykład? �– Nasz szpital poprawia nie tylko

swoją pozycję ekonomiczną, ale także wzbogaca się o nowy sprzęt. Procesu tego nie przerwały ani strajki, ani deba-ty i nadzwyczajne sesje, które nie tyle były poświęcone procesowi restruktu-

ryzacji, co bezpośredniej sytuacji pła-cowej kadry medycznej, w dużej mie-rze uzależnione od działań rządu, a nie samorządu. Wciąż są prowadzone pra-ce inwestycyjne np. przy obiektach oświatowych i na drogach – ostatnio oddaliśmy do użytku nowy, zmoder-nizowany odcinek w Krzeczynie. Ale najważniejsze są zadania określone w wieloletnim planie inwestycyjnym. Jeśli uda się większość z nich zrealizo-wać, to śmiało spojrzymy w oczy mieszkańcom powiatu pod koniec ka-dencji.

Czy po tym roku zamierza pan ja- �koś zmodyfikować prace rady?

– Cieszę się, że dysponuję wspania-łym zespołem doświadczonych współ-pracowników, dzięki nim praca prze-biega sprawnie. Planujemy ustabilizo-wać kalendarz obrad całej rady jak i poszczególnych komisji. Chciałbym także, aby na komisje przeniósł się jesz-cze większy ciężar pracy przed sesja-mi.

Czy mieszkańcy powiatu, wyborcy, �mogą być zadowoleni z pracy swoich radnych?

– Myślę, że tak. To, że czasem media donoszą o burzliwych wydarzeniach wcale nie oznacza, że rada tylko deba-tuje zamiast pracować. Wręcz przeciw-

nie. Właśnie o tej po-wszedniej pracy rady i istotnych dla różnych środowisk uchwałach często zapomina się, co mo-że rzucać niewłaściwe świat-ło na pełne oblicze sa-morządu. W kolej-nych latach życzył-bym sobie jednak więcej współpracy dla rozwoju po-wiatu.

Rozmawiał: Krzysztof maciejak

Tymoteusz Myrda, szef klubu radnych LUBIN 2006

• Minął kolejny rok rządów PO-PiS-SLD w powiecie, a o korzyściach dla mieszkańców trudno mówić, chyba że mamy na myśli korzyści dla „grupy trzymającej władzę”. Rok 2007 w starostwie powiatowym to roszady na stanowiskach, zatrudnianie kolegów partyjnych oraz członków rodzin. Przykładami są tu Pan Olszowiak, radny miejski z PO, jako rzecznik prasowy czy dyrektor szpitala, mąż Pani Schmidt, radnej powiatowej z PO.Z inwestycji w naszym powiecie starostwo będzie mogło się pochwalić w tym roku prawdopodobnie jedynie nową elewacją na budynku starostwa za ok. 900 tys. zł. A gdzie remonty i modernizacje dróg powiatowych? Przypomnę, że w Lubinie to główne arterie miasta – Piłsudskiego, Leśna, Jana Pawła II, Hutnicza czy Paderewskiego. Kolejny, nie rozwiązany problem to szpital. Brak strategii rozwoju tej jednostki doprowadza ją powoli do upadku, a przez to – do spadku jakości oraz ilości usług medycznych wykonywanych w szpitalu, a co gorsza, do odchodzenia lekarzy specjalistów do innych szpitali poza naszym powiatem. Tym bardziej zadziwiające jest uchwalenie w listopadzie przez koalicję PO-PiS-SLD wysokiego dodatku dla Pani Starosty w wysokości 40% jej wynagrodzenia.Podsumowując obecny zarząd powiatu muszę stwierdzić, że jest w swoich działaniach pasywny bez pomysłów na inwestycje, które zaowocują rozwojem naszego powiatu.

LUBIN � ZOZ wzbogacił się o nowoczesny sprzęt do ratowania życia

Dar od sąsiadówCałkowicie wyposażone stanowisko w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii już ratuje życie pacjentów. Sprzęt zakupiony ze środków Gminy Polkowice został oficjalnie przekazany lubińskiemu szpitalowi.

Szpital im. Jana Jonstona moderni-zuje i unowocześnia między innymi Oddział Intensywnej Terapii. Już za-inwestował w to przedsięwzięcie po-nad półtora miliona złotych. 300 tysię-cy przekazała na ten cel Gmina Polko-wice.

– Łącznie nakłady na modernizację Oddziału Anastezjologii i Intensyw-nej Terapii wyniosą 4 mln złotych, nasz wkład to 1,5 mln, a 2,5 mln chce-my pozyskać z funduszy unijnych. – powiedział dyrektor ZOZ Edward

Schmidt. – Dwukrotnie zwiększymy powierzchnię oddziału łącząc dwa skrzydła, dzięki temu będziemy mo-gli dołożyć jeszcze dwa łóżka – w su-mie będzie ich osiem.

Gmina Polkowice wyłożyła 300 ty-sięcy złotych – zakupiono za to kom-pletne wyposażenie jednego stanowi-ska. Składa się na nie najnowocześ-niejszy respirator, kardiomonitory, aparat do rzutu serca, bronchofibero-skop, wielofunkcyjne łóżko, aparat do hemofiltracji i pompy infuzyjne.

– Sprzęt, który zakupiliśmy pozwa-la nam leczyć pacjentów zgodnie z naj-wyższymi europejskimi standardami – powiedziała Elżbieta Szczypińska, ordynator oddziału. – Możemy stoso-wać na miejscu hemofiltrację, a więc nie musimy przewozić ich na inny od-dział. Jesteśmy w stanie wentylować pacjentów zgodnie z najnowocześniej-

szymi technologiami, możemy dosko-nale zdiagnozować pacjentów

Do końca roku zostanie zakupio-nych jeszcze pięć takich zestawów. Tym samym cały oddział będzie cał-kowicie unowocześniony.

– To zależy od stanu finansów gmi-ny, ale będę się starał żeby w każdym budżecie przeznaczać środki dla lu-bińskiego szpitala powiedział Wie-sław Wabik, burmistrz Polkowic. – Polkowiczanie bardzo szeroko korzy-stają z usług szpitala Jana Jonstona dlatego naturalne jest, żebyśmy wspierali ten ośrodek.

Obecny przy przekazaniu sprzętu wicestarosta Piotr Czekajło stwierdził, że modernizacja Oddziału Intensyw-nej Terapii jest jednym z elementów konsekwentnej realizacji programu uzdrawiania sytuacji lubińskiego ZOZ–u. (dees)

Polkowicki dar. W sumie ZOZ ma mieć osiem takich stanowisk podtrzymujących życie. Na zdjęciu u dołu stoją od lewej: Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic, Elżbieta Szczypińska, ordynator oddziału i Edward Schmidt, dyrektor ZOZ.

Samorządy pomagają Gmina Polkowice, przekazała lubińskiemu ZOZ dodatkowo 80.000 na zakup trzech nowoczesnych łóżek i kardiomonitora dla Oddziału Ginekologiczno–Położniczego. Także inne gminy biorą udział we wspieraniu lubińskiego szpitala. 50.000 zł z gminy Rudna pomogło wyremontować Oddział Anastezjologii i Intensywnej Terapii, a 100.000 zł z gminy Lubin przeznaczono na zakup kardiomonitorów i defibrylatora na Bloku Operacyjnym.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Edward Łagun

Page 4: Kurier Powiatowy nr 06

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

4 LubinWROCŁAW/LUBIN � Porozumienie w sprawie inwetycji

W czwórkę taniej– Projekt porozumienia w sprawie budowy hali widowiskowo – sportowej w Lubinie trafi lada dzień do potencjalnych partnerów – mówi Piotr Borys, członek zarządu województwa dolnośląskiego. Urząd Marszałkowski zaproponuje wspólną inwestycję gminom: wiejskiej i miejskiej Lubin oraz Starostwu Powiatowemu.

O ile w lubińskim samorządzie trwa jeszcze dyskusja między pre-zydentem a radnymi, gdzie i z kim wybudować halę, o tyle dylematu nie ma już samorząd gminy wiej-skiej. Wójt Irena Rogowska poin-formowała oficjalnie Urząd Mar-szałkowski, że Komisja Rozwoju, Inwestycji i Działalności Komunal-nej Rady Gminy Lubin wydała po-zytywną opinię w sprawie projek-tu porozumienia o budowie hali sportowo–widowiskowej obok stadionu. Zwróciła się przy tym z prośbą o określenie wysokości ewentualnego, oczekiwanego wkładu finansowego ze strony jej gminy. Komisja poparła pomysł realizowania inwestycji przy udziale kilku partnerów.

Tymczasem w Wiadomościach Lubińskich ukazało się zdjęcie in-nego terenu zarządzanego przez powiat – boiska treningowego – z podpisem, iż właśnie w tym miej-

scu członek zarzą-du województwa (Piotr Borys – przyp. red.) pro-ponuje budowę hali. Takie rozwią-zanie uszczupliło-by przed EURO 2012 kompleks sportowy o istotny element.

– To manipulacja i zakłamywa-nie faktów – mówił oburzony, od-nosząc do powyższych informacji – Piotr Borys (na zdjęciu). – Dzi-wię się, że przyłącza się do tej kam-panii przedstawiciel prezydenta Lubina. – Od dawna mówimy, że hala nie będzie budowana na tere-nach boiska treningowego czy sta-dionu, ale na innych gruntach za-rządzanych przez powiat.

Przypomnijmy, że podczas ostatniej konferencji prasowej Piotr Borys i Norbert Wojnarow-ski poinformowali o tym, iż pie-niądze w kwocie 12 mln zł na halę w Lubinie zostały przez samorząd województwa zabezpieczone.

Jak twierdzi Piotr Borys, najlep-szym rozwiązaniem byłoby to, że-by hala służyła również jako obiekt sportowy Zespołu Szkół Społecz-no– Socjalnych, jedynej placówki ponadgimnazjalnej w Lubinie, podległej Urzędowi Marszałkow-skiemu, która mieści się przy ul. Skłodowskiej–Curie, vis a vis sta-dionu piłkarskiego. (km, mb)

LUBIN � Niebieski Pokój, choć żółty

Do rozmowy z dzieckiemW I Komisariacie lubińskiej policji otwarto specjalne pomieszczenie, przeznaczone do rozmów z dziećmi, ofiarami przestępstw. – To najlepiej wyposażony Niebieski Pokój na Dolnym Śląsku – ocenił Jan Piskorz, zastępca szefa wydziału prewencji komendy wojewódzkiej we Wrocławiu.

– Dzieci nie lubią rozmawiać przy kimś, czują się skrępowane, szczególnie dzieci w wieku dojrze-wania i zwłaszcza, gdy rozmowa ma dotyczyć przemocy w rodzinie i odbywać się w obecności rodzi-ców. Bo potem zostają z nimi w do-mu i to, co powiedzą sędziemu lub policjantowi może odwrócić się przeciwko samym dzieciom – po-wiedziała Teresa Skowyrko, sze-fowa kuratorów sądowych przy Sądzie Rejonowym w Lubinie. Opinia ta najlepiej uzasadnia po-trzebę utworzenia specjalnego po-mieszczenia do przesłuchań nie-letnich ofiar przestępstw.

Niebieski Pokój w komisariacie przy ul Kilińskiego to jasne, ciele w wystroju i pełne zabawek po-mieszczenie. Jest tu telewizor i od-twarzacz DVD, zainstalowano tak-że mikrofony i osiem ukrytych ka-

mer. Kontakt z psychologiem lub policjantem zapewnia łączność bezprzewodowa. Od korytarza oddzielają Niebieski Pokój drzwi będące jednocześnie weneckim lu-strem – wnętrze można obserwo-wać samemu nie będąc widocz-nym z drugiej strony. Z pokojem sąsiaduje drugie pomieszczenie – do monitoringu wszystkiego, co zarejestrowano obok. Dzięki temu dziecko nie będzie musiało uda-wać się do sądu na ponowne prze-słuchanie.

– Na całym Dolnym Śląsku do tej pory otwarto ponad 40 Niebie-skich Pokoi. Ale tak wyposażone-go, jak pokój w Lubinie, to nie ma nigdzie – powiedział Jan Piskorz z komendy wojewódzkiej. – To za-sługa władz powiatu i lubińskiej gminy, którym należą się podzię-kowania za wsparcie tej inicjaty-wy.

Utworzenie Niebieskiego Poko-ju kosztowało 30 tys. zł. Pieniądze na remont pomieszczeń przekazał samorząd powiatu, gmina wiejska sfinansowała – za ponad 17 tys. zł – kupno i instalację całego sprzę-tu.

(mb)

To pokój, w którym na czas rozmowy i obserwacji będzie przebywać nieletnia ofiara przestępstwa.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

nowe rondo

LUBIN �Skończył się koszmar przejazdu przez skrzyżowanie ulic Kopernika i Odrodzenia. Teraz obowiązuje tu ruch okrężny. Zdaniem kierowców rondo to lepsze rozwiązanie, niż kierowanie organizacja ruchu sygnalizacją świetlną. Mniej czasu traci się na czekanie. Inwestycja kosztowała 550 000 zł i została w całości pokryta z budżetu miasta. Urzędnicy zapowiadają kolejne zmiany – tym razem na ulicy Skłodowskiej–Curie. Przebudowane zostaną skrzyżowania z 1– Maja oraz z ul. Szkolną. (dees)

Wypadek pod lupąLUBIN �

53–letnia mieszkanka gminy Rudna ofiarą wypadku budowlanego. Do zdarzenia doszło na placu za „pałacem ślubów”. Część terenu zajmują maszyny i urządzenia powstającej obok galerii handlowej. Na przechodzącą kobietę spadła – przenoszona przez koparkę – siatka zbrojeniowa. Ranna trafiła do szpitala, zaś sprawą zajęła się policja. (mb)

LUBIN � Wesołe święto w miejskiej bibliotece

Dzień Pluszowego misia

Najbardziej lubią miodowe małe co nieco, są puszyste i kochają je wszystkie dzieci. A 25 listopada obchodzą swoje święto. Pluszowe Misie.Do oddziału miejskiej biblioteki przy ul. Odrodzenia przedszkolaki i dzieci z ośrodka w Szklarach Górnych przez cały tydzień przychodziły ze swoimi misiami. Poznawały historię święta swoich pluszowych ulubieńców, śpiewały piosenki o misiach, tańczyły i słuchały fragmentów opowiadań i wierszy o misiach. (MB)

FOT.

ARCH

IWUM

MBP

LUBIN � Czego doszukają się kontrolerzy?

urząd pod lupąNajwyższa Izba Kontroli i Regionalna Izba Obrachunkowa niemal jednocześnie prowadzą kontrolę w lubińskim Urzędzie Miejskim. Skąd to nagłe zainteresowanie instytucji kontrolujących?

Inspektor NIK przebywa w Urzę-dzie już od września. Ma bardzo szerokie uprawnienia – może żądać wszelkich dokumentów dotyczą-cych wydatków na różne cele. Inte-resuje się też spółkami miejskimi. To zainteresowanie nie jest bezpod-

stawne – kontrola NIK rozpoczęła się na wniosek ówczesnego posła na Sejm Tadeusza Madziarczyka, którego zaniepokoiły wydatki MPWiK na reklamę. Działo się to podczas samorządowej kampanii wyborczej.

– MPWiK będąc naturalnym mo-nopolistą nie potrzebuje żadnej re-klamy. A za te wydatki płacimy wszyscy – mówił poseł Madziar-czyk.

W najbliższych dniach rozpocznie się w Urzędzie także kompleksowa

kontrola Regionalnej Izby Obrachun-kowej.

– Jest to wprawdzie kontrola pla-nowana, niemniej po licznych skar-gach na działalność prezydenta miasta będziemy skrupulatnie przyglądać się zarządzeniom doty-czącym zmian w budżecie – powie-działa Maria Komarnicka, naczel-nik Wydziału Kontroli RIO we Wrocławiu.

Radni lubińscy otrzymali pismo z RIO informujące o skierowaniu do Wojewódzkiego Sądu Admini-

stracyjnego sprawy naruszenia dy-scypliny finansowej przez prezy-denta Lubina. Konkretnie chodzi-ło o przekazanie przez Roberta Ra-czyńskiego kwoty ponad 24.000 zł na akcje ulotkową dotyczącą hali sportowej. Pieniądze te były dota-cją celową z gminy wiejskiej Lubin na realizację obowiązku szkolnego dzieci z tejże gminy. Kolegium RIO stwierdziło, że było to naruszenie prawa.

O postępie kontroli i ich wynikach poinformujemy.

To musiało się kiedyś stać: mia-sto wypowiedziało umowę dzierżawy właścicielowi

gruntu, na którym przez ponad 20 lat funkcjonowała autobusowa pętla.

Miejsce na nową znalezio-no w sąsiedztwie

powstających pod lasem garaży. Niby przy tej samej ulicy – ale kilka-set metrów dalej. I dokładnie o tyle skrócono trasę kilku linii: 7, 7A, 4 i 4A. Szybko okazało się, że tysiące osób – mieszkańcy Żurawiej, Orlej i Sportowej ma utrudniony dojazd do pracy.

– To jest straszne, co się dzieje! – powiedziała nam Mieczysława Wilk. – Żeby dojechać do MCZ, gdzie pra-

cuję, wsiadam w „3” i na Leśnej muszę przesiadać się w „7”.

Jesteśmy odcięci i od dojazdu na cmentarz, i do urzędu skarbowego, hali i targowiska.

Pocieszeniem dla lubinian mogła-by być linia nr „5”, która od 1 grud-nia kursuje na trasie Przylesie–KGHM.

– Jeździ co godzinę, a dzisiaj np. w ogóle o planowanej porze nie przy-jechała – poinformowała nasza roz-mówczyni. – W efekcie spóźniłam się do pracy.

Narzekających przybywa.

– Tracimy czas i pieniądze, bo za-miast dwóch, trzeba kupić cztery bi-lety w obie strony – stwierdzili pasa-żerowie.

Oficjalne skargi dotarły już do rad-nych i do urzędników w magistra-cie.

Szef wydziału komunalnego w Urzędzie Miejskim przyznał, że obecne rozwiązanie może być dla mieszkańców kłopotliwe.

– Będziemy to naprawiać – powie-dział nam Tadeusz Kielan. – Wydłu-żymy trasę o odcinek między starą a nową pętlą. Jak się uda, to jeszcze w tym roku.

LUBIN � Mieszkańcy Przylesia narzekają na zmiany w miejskiej komunikacji

Pętla nowa, ale dalekoMirosława Bożyńska �

Od tego miesiąca miejskie autobusy kończą kurs na nowej pętli przy ul. Piłsudskiego. Niestety, nowy jest też rozkład jazdy. Kilka tysięcy osób ma problem z dotarciem do pracy.

Budowa nowej pętli kosztowała prawie milion złotych. Niebawem stanie

tu również nowa wiata przystankowa i budka dla

kierowców.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Page 5: Kurier Powiatowy nr 06

5Lubingmina

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

RASZÓWKA � Ośrodek kultury już działa

akademia na otwarcieTłumnie było na inauguracji działalności Gminnego Ośrodka Kultury w Raszówce. Może dlatego, że przy okazji świętowano rocznicę odzyskania niepodległości.

Trzeba przyznać, że ośrodek w Raszówce ruszył z wysokiego pułapu: na otwarcie od razu pa-triotyczna uroczystość – i to z udziałem najważniejszych oso-bistości w gminie. Jak przekazał nam rzecznik prasowy, akade-mia zaczęła się wierszem z „Ka-techizmu polskiego dziecka” Władysława Bełzy, wyrecytowa-nym przez Julię Ickiewicz z Przedszkola w Raszówce. Po-tem proboszcz Jan ok. poświęcił ośrodek, a Stanisław Tokarczuk wprowadził zebranych w klimat wydarzeń sprzed 89 lat.

- „Teatr 30 aktorów” ze Szko-ły Podstawowej w Raszówce wspólnie z kołem muzycznym przygotował przedstawienie pt „Wszystko to ojczyzna moja”. Zespół wokalny działający w GOK-u śpiewał patriotyczne pieśni, zaprezentował się rów-nież dziecięcy zespół wokalny i instrumentalny – relacjonował Janusz Łucki. - Inaugurację swo-ją obecnością zaszczycili wójt Ire-na Rogowska, skarbnik Marzena Kosydor i sekretarz urzędu Ja-dwiga Ignatowska-Zając, pełno-mocnik urzędu gminy Krzysztof Szczepaniak oraz kierownik re-feratu oświaty Barbara Tórz, dy-rektorzy placówek gminnych, a także radni gminy i powiatu lu-bińskiego oraz sołtysi. Nie zabra-kło również mieszkańców Ra-szówki. (Oprac. mB)

To była uroczysta inauguracja placówki.

CHRÓSTNIK � Sesja popularno-naukowa

Rozmowy o dobrej żywności

W Zespole Szkół w Chróstniku odbyła się uczniowska konferencja na temat żywności ekologicznej. Z wykładów i prelekcji można się było dowiedzieć np. jakie produkty z tą marką oferują nasze sklepy i że tzw. zdrowa żywność nie musi być ekologiczna, a produkcja tej ostatniej też ma swoje negatywne skutki. Naukowe rozważania podparto, jak widać, przykładami z życia. (mB)

FOT.

ARK

ADIU

SZ T

OMCZ

UK

POWIAT � Ważne dla producentów i nabywców roślin

Warzywa tylko na paszportDokumenty, służące do identyfikacji warzyw, kwiatów i nasion trzeba przechowywać przez rok.

Obowiązek posiadania tzw. paszportu dla roślin, przemiesz-czanych na terenie Polski wyni-ka z ustawy. Paszport pozwala zidentyfikować producenta bądź importera i prześledzić trasę przemieszczania się poszczegól-nych partii roślin. Ma to na celu zminimalizowanie możliwości rozprzestrzeniania się szkodni-ków i chorób kwarantannowych. Paszport roślin wydaje się dla ro-ślin, produktów roślinnych lub przedmiotów, jeżeli zastosowa-na ocena organoleptyczna, bada-nia makroskopowe, badania la-boratoryjne lub kontrola doku-

mentów potwierdziły, że są one wolne od organizmów kwaran-tannowych i spełniają wymaga-nia specjalne.

Znowelizowana ustawa nakła-da na ostatecznego nabywcę ro-ślin obowiązek przechowywania paszportów roślin przez 1 rok od dnia ich nabycia. Wymóg ten do-tyczy również podmiotów, które produkują w celach konsumpcyj-nych owoce i warzywa. Obowią-zek przechowywania paszpor-tów przez producentów, będzie podlegał kontrolom Wojewódz-kiego Inspektoratu Ochrony Ro-ślin i nasiennictwa we Wrocła-wiu. Niedopełnienie tego obo-wiązku podlega, zgodnie z usta-wą, karze grzywny.

(dees)

dla powiatuLUBIN �

Radni gminy postanowili udzielić pomocy finansowej Powiatowi Lubińskiemu, a konkretnie – Ośrodkowi Szkolno–Wychowawczemu w Szklarach Górnych. Uchwała w rzeczywistości wnosi zmianę w budżecie o tyle, że 100 tys. zł miało być przeznaczone na remont ogrodzenia placówki w całości ale ponieważ przed końcem roku inwestycja nie zostanie przeprowadzona – dodano jeszcze jeden wydatek: na wyposażenie internatu.Drugą dotacją – na 1250 zł – gmina dofinansowała zakup mundurków dla podopiecznych ośrodka.

Śmierć w ogniuKARCZOWISKA �

Tragiczny w skutkach pożar miał miejsce 22 listopada. Ogień zajął jeden z domów mieszkalnych. W akcji ratowniczej wzięły udział dwie jednostki strażackie – z Lubina i ochotnicy z Zimnej Wody. Znajdującą się w budynku kobietę z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować – kobieta zmarła.

Kto bez podatkuLUBIN �

Właściciele gruntów, budynków (lub ich części), które są wykorzystywane na cele kultury, sportu i ochrony przeciwpożarowej nie będą płacić podatku od nieruchomości – o ile nie służą prowadzonej działalności gospodarczej. Uchwałę w tej sprawie podjęli radni na ostatniej sesji. Powodem takiej decyzji była – jak uzasadniała wójt Irena Rogowska – „troska o stały rozwój gminy Lubin oraz potrzebę zapewnienia jej mieszkańcom dostępu do instytucji zajmujących się kulturą, sportem i ochroną przeciwpożarową”.

Będzie schronisko?

LUBIN �Wśród wprowadzonych ostatnio roszad w gminnym budżecie pojawiły się też nowe pozycje. Na pieniądze może liczyć m.in. Gminna Biblioteka w Miłoradzicach. 20 tys. zł ma wystarczyć na zakup wyposażenia do wyremontowanej świetlicy i wypożyczalni.15 tys. zł z funduszy ochrony środowiska postanowiono przeznaczyć na opracowanie koncepcji budowy schroniska dla zwierząt. (mb)

OBORA � Znaleziono kolejne niewybuchy

Pocisk w stawieDwa artyleryjskie pociski sprzed kilkudziesięciu lat znaleziono w Oborze przy głównej drodze.

Na wybuchowe znalezisko natrafił je-den z pracowników ekipy, która w Oborze prowadziła roboty drogowe. To najprawdopodobniej pociski artyle-ryjskie - niewybuchy z okresu drugiej wojny światowej. Jeden leżał przy samej drodze, drugi w osuszonym i oczyszczo-nym stawie przeciwpożarowym. Oba przykryte ziemią – na głębokości zale-dwie kilkunastu centymetrów. Zabez-pieczone przed ciekawskimi pociski, cze-kały na przyjazd saperów, którzy mieli zająć się ich unieszkodliwieniem. Nieste-ty, nie można wykluczyć, że w pobliżu nie kryją się kolejne wybuchowe niespo-dzianki. We wsi nikt nie pamięta, czy po

wojnie staw dokładnie przeszukano i po-sprzątano.

(dees)

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

GOGOŁOWICE � Warsztaty na temat ochrony środowiska

Żeby wieś czysta była

Co żyje wokół drzewa? Korniki? Proszę wziąć sznureczek. Co jeszcze? – Marcin Zawierucha

z Fundacji Zielona Akcja przepytywał uczestników warsztatów niczym dzieci w przedszkolu. Twierdzi, że zabawa, to najlepszy sposób edukowania również dorosłych.

– Na takich zajęciach chcemy pokazać mieszkańcom wsi, że w bardzo prosty sposób i niewielkimi kosztami można wieś rozwijać – powiedział ekolog.

W Gogołowicach pokazywał nauczy-cielom, jak można prowadzić lekcje przy-rody, a mieszkańcom – jak proekologicz-ne zasady stosować w życiu.

– Mała bateria potrafi skazić metr sześ-cienny ziemi. A tak, jak ten atrament na

papierze, tak olej, czy spaliny będą się rozchodzić np. w jeziorze – wyjaśniał prezentowane doświadczenie. I przeko-nywał: – Musimy sami dbać o swoje śro-dowisko, edukować dzieci i sąsiadów.

Dla słuchaczy nie wszystko jednak by-ło takie proste.

– Ale co zrobić, jak ludzie palą wieczo-rami śmieci? Poskarżyć w urzędzie? Urzędnik o tej porze śpi… – zauważył Roman Komarnicki.

Panie pytały o to, jak powinna wy-glądać prawidłowo segregacja odpa-dów.

– Które plastiki mają trafić do kosza, a które do pojemników na plastik?

Dodajmy, że warsztaty ekologiczne w Gogołowicach zorganizowano dzięki dotacji Powiatu Lubińskiego (5400 zł), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Śro-dowiska (10 tys. zł) i gminy wiejskiej, która przekazała 1300 zł.

Mirosława Bożyńska �Najpierw byli nauczyciele, potem sołtysi i mieszkańcy gminy. Kolejno poznawali tajniki życia w zgodzie ze środowiskiem. Przede wszystkim: jak nie śmiecić.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Dzięki staraniom Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Gogołowice we wsi powstała ścieżka przyrodnicza – idealne miejsce na lekcje przyrody.

Wanda Dobrzyńska, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi Gogołowice:– Warsztaty, różnego rodzaju organizujemy często. W dawnej szkole działa biblioteka, sala komputerowa i siłownia. Niedawno ruszyła nasza Akademia Umiejętności. W jej ramach mieszkańcy biorą udział w kursach języka angielskiego, komputerowym i turnieju gier sieciowych. Cała wieś będzie miała dostęp do Internetu.

Zabawa w budowanie ekosystemu: prosta lekcja o tym, że w przyrodzie wszystkie stworzenia są ze sobą powiązane – wyjaśniał Marcin Zawierucha (pierwszy z prawej) z Fundacji Zielona Akcja.

Page 6: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

6 Œcinawa gmina

ŚCINAWA � Gmina zarobiła na gruntach

Będzie na boiskoSzkoła Podstawowa nr 3 w Ścinawie będzie miała nowy kompleks sportowy. Są pieniądze na tę inwestycję.

Zamiast przewidzianych 20 tysię-cy na szkolne boisko – w budżecie znalazło się aż ponad 1 mln 362 tys. zł.

– To efekt zaangażowania burmi-strza, który pozyskał te środki – stwierdził przewodniczący rady gminy. Jan Kotapka publicznie po-dziękował szefowi gminy także na sesji w szkole, na której dzielono zdobyte pieniądze.

Burmistrz zdobył je sprzedając miejskie grunty: 1 milion 219 tys. zł

za 43 ary. W tym miejscu ma stanąć – supermarket i bezobsługowa sta-cja paliw.

Nikt też nie miał wątpliwości (radni obradowali specjalnie na te-renie szkoły), że placówka musi mieć porządny sportowy kompleks. Czeka na niego od 22 lat.

Dzieląc pieniądze, które wpłynę-ły w ostatnim czasie do budżetu, radni postanowili także przezna-czyć 177 tys. zł na wymianę instala-cji elektrycznej i komputerowej w Urzędzie Gminy. Trzy tysiące przeznaczyli na wydawanie biule-tynu informacyjnego Rady Gminy.

(mb)

Sprzedaż gruntów w Ścinawie trwa. Tylko w Rynku, jak mówi burmistrz, nowych właścicieli ma 90 proc. działek.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

JAK

ŚCINAWA � Na Święto Niepodległości

Wieczornica

W Ścinawie 89. rocznicę odzyskania niepodległości uczczono w ośrodku kultury. Na wieczorną akademię zaproszono członków koła kombatanckiego, Sybiraków, samorządowców i mieszkańców. Goście obejrzeli i wysłuchali programu, przygotowanego przez uczniów oraz zespół folklorystyczny Ziemi Ścinawskiej.

(mb)

FOT.

ARC

HIW

UM Ś

OK

ŚCINAWA � Mają żal, że nikt nie zapytał ich o zdanie

Nie chcą masztu na osiedluMieszkańcy osiedla w zachodniej części Ścinawy protestują przeciwko budowie w pobliżu ich domostw stacji telefonii cyfrowej. Decyzję burmistrza w sprawie lokalizacji chcą zaskarżyć w sądzie administracyjnym.

Zatwierdzone już przez szefa miasta plany nie spodobały się lo-katorom domów Osiedla nr 1, obej-mującego ulice Cisową, Akacjową, Różaną, Topolową, Klonową, Wiś-niową i Chobieńską. Mieszka tu około pół tysiąca osób.

– Nie mamy nic przeciwko tele-fonii cyfrowej ani budowie takich stacji – powiedział nam przewod-niczący zarządu rady osiedla Bole-sław Noga. – Nie chcemy jednak, żeby maszt stanął tuż pod naszymi oknami. Uważamy, że powinien

on być zlokalizowany co najmniej 700 metrów od budynków miesz-kalnych. I burmistrz znałby nasze stanowisko, gdyby w ogóle o nie zapytał.

Miejsce, w którym według decy-zji burmistrza ma powstać stacja telefonii cyfrowej sąsiaduje nie tyl-ko z istniejącym osiedlem domków jednorodzinnych ale również tere-nem, na którym w przyszłości mo-że rozwijać się budownictwo mieszkaniowe. Tych, którzy już kupili tu ziemię i zaczęli budowy. Ich również nie zapytano o opi-nię.

Członkowie rady osiedla posta-nowili zaprotestować bardziej ofi-cjalnie.

– Zwróciliśmy się do Starostwa z apelem o wstrzymanie – ewentu-alnie spowolnienie – procedur

prawnych, związanych z decy-zją pozwoleniem na budo-wę, do czasu wyjaśnienia problemu – poinformował Bolesław Noga. – Samą decyzję też zaskarżymy w Wojewódzkim Są-dzie Administracyj-nym. Wystąpimy o jej uchylenie.

Zdaniem loka-torów, w Ścina-wie istnieje wiele innych miejsc, na których sta-cja telefonii mogłaby sta-nąć – bez szko-dy dla mieszkań-ców.

(mb)

Wyższe inkasoŚCINAWA �

Pod koniec listopada radni uchwalili wysokość opłat za korzystanie z targowiska w dniu prowadzenia handlu.Kto chce sprzedawać jaja lub owoce z ręki (lub z kosza) będzie musiał zapłacić 2,16 zł. Drożej – to oczywiste – wyniesie korzystanie ze stoisk. Małe (od 6 do 12 m kw) będzie kosztować 6,49, większe (12-20 m kw.) już 12,37 zł, a za największe stoisko na targowisku trzeba będzie zapłacić 14,43 zł. Najdrożej wypadnie handel, prowadzony z samochodu ciężarowego. Hurtownik będzie musiał uiścić 17,53 zł.Połowa kwoty zebranej z targowych opłat pozostanie w kieszeni inkasenta. Tym, zgodnie z decyzją radnych, jest ścinawski Zakład Gospodarki Komunalnej.

Powiedzą o dotacjachŚCINAWA �

Kto myśli o założeniu albo rozwoju własnej firmy – a nie ma na to pieniędzy, powinien starać się o unijne dotacje. Jak to zrobić, komu takie wsparcie przysługuje – powiedzą specjaliści z Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego na specjalnym szkoleniu w Urzędzie Miasta i Gminy. Będzie mowa o dofinansowaniu dla osób bezrobotnych, a także m.in. dla tych, którzy prowadzą działalność na rynku usług elektronicznych lub doradczych. Spotkanie odbędzie się 11 grudnia o godz. 11.00. (mB)

tRzy PytaNia DO… JJerzego Sztaby, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Ścinawie �

Jak podsumuje pan pierwszy rok tej kadencji? �- Nie był najlepszy dla Ścinawy. Okazało się, że obiet-

nice wyborcze obecnej władzy wykonawczej nie mają pokrycia w rzeczywistości. Pan burmistrz obiecywał da-leko posunięte oszczędności, mówił, że nie będzie miał zastępcy, kierowcy itd. Tymczasem mamy zatrudnione-go i zastępcę i kierowcę. Mało tego. W swoim expose za-powiedział utworzenie 200 - 300 miejsc pracy. No, i miesz-kańcy pytają: gdzie one są? I cóż mam im odpowie-dzieć?

Może dlatego, że nie chcecie porozumieć się z burmi- �strzem?

-To nieprawda. Próbowaliśmy wielokrotnie. Wycią-galiśmy i nadal wyciągamy rękę do współpracy. Nieste-ty, pan burmistrz lekceważy te próby. Ostatnio przestał pojawiać się na sesjach Rady Miejskiej, co zaniepokoiło nawet wyborców. Tymczasem on twierdzi, że nie ma cza-su, gdyż w terminach sesji jest zajęty. Posunął się nawet do tego, iż stwierdził, że nie będzie brał udziału w - jak to

określił - „hucpie Sztaby i Kotapki”. To po prostu niepo-ważne.

Jak zaradzić temu konfliktowi? �- Coraz poważniej rozważamy możliwość podjęcia

bardziej radykalnych kroków. Decyzja jeszcze nie zapad-ła.

(dees)

ŚCINAWA � Składka ludzi dobrej woli

Zafundowali Markowi organy

Mirosława Bożyńska �Mieszkańcy miasta odpowiedzieli na apel portalu internetowego i zebrali 3800 złotych. Kupiono za nie elektroniczne organy dla 15–letniego chłopaka.

Dobry chłopak, młody i zdolny – w Ścinawie trud-no znaleźć osobę, która by

o Marku Stróżyckim mówiła źle. Powtarza się przy tym, jak bardzo o Marka i jego brata dbał samotnie wychowujący ich ojciec. Dopóki przedwcześnie nie odszedł.

– Ale to ojciec woził ich do szko-ły muzycznej – potwierdza An-drzej Sitarski.

To właśnie na prowadzony przez niego serwis internetowy trafiła

prośba chłopaka o pomoc w zdoby-ciu wymarzonego instrumentu.

Sitarski wraz z Pawłem Fluntem umieścili stosowny apel na stronie scinawa.eu. Zbiórka trwała zale-dwie kilka tygodni.

– Mieszkańcy naszego miasta, ludzie dobrej woli, nie pozostali na nasz apel obojętni – powiedział Si-tarski. – Dzięki nim szybko uzbie-raliśmy 3800 zł.

Pozostało już tylko wręczyć ku-pione za te pieniądze organy. Zro-

biono to bardzo uroczyście. Do re-stauracji „Ścinawianka” przyszli darczyńcy, m.in. samorządowcy, żona burmistrza, dyrektor gimna-zjum, do którego uczęszcza Marek oraz przedstawiciele BP (trzeba dodać, że firma była najhojniej-szym sponsorem: ofiarowała 2,5 tys. zł)

Bohater tego spotkania przyznał, że marzy o karierze muzycznej. Za-nim ją osiągnie będzie grać w szko-le, na weselach i zabawach.

FOT.

AND

RZEJ

GRO

SZEK

Marek w podziękowaniu przygotował specjalne pisma dla darczyńców. Potem uświetnił spotkanie grą na nowych organach.

Page 7: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

7Rudnagmina

KLISZÓW � Rywalizowanie w grupie

Góral dla skrzataCentrum Kultury w Rudnej oraz świetlica wiejska w Kliszowie zorganizowały już po raz 11. rajd rowerów górskich. Celem imprezy jest nie tylko propagowanie sportów rowerowych, ale i wdrażanie idei pozytywnej rywalizacji w grupie.

Startujących podzielono na kil-ka kategorii startowych: krasnale – od 0 do 6 lat, skrzaty – od 7 do 9 lat, młodzicy - od 10 do 13 lat, ju-niorzy – od 14 do 17 lat i seniorzy – od 18 do 35 lat.

Każda grupa była prowadzona po trasie wyścigu przez pilota. Wszyscy jechali w kaskach ochron-nych.

Pierwsi wystartowali krasnale. Najszybszy na mecie był Łukasz Kowalczyk, drugie miejsce zajął Adrian Kucharski. Następnie ry-walizowały skrzaty. Pierwsze miejsce w tej grupie zajęli Natalia Buniak i Krystian Żuk, a kolejne - Dawid Pyszka i Hubert Siwak.

W grupie młodzików zwycięży-li Magda Płuciennik oraz Kacper Siwak, drugie miejsce wywalczył Damian Pachura, a trzecie – Patryk Musielski.

Jako ostatnie wystartowały po-łączone grupy juniorów i senio-rów. W pierwszej zwyciężył Do-minik Buniak, a tuż za nim uplaso-wał się Krystian Strawczyński. W grupie seniorów najlepszy był Przemysław Żuk, a drugi Mariusz Cebula.

Podczas rajdu nad bezpieczeń-stwem uczestników czuwali poli-cjanci z Posterunku Policji w Rud-nej. Opiekę medyczną zapewniła pani Bożena Rudyk z Olszan, pra-cująca w szpitalu w Lubinie.

Po zakończeniu wyścigów uczestnicy zostali ugoszczeni cie-płym posiłkiem. W tym czasie pra-cowała komisja w składzie: Józef Rodewald - sołtys wsi Kliszów, Pa-weł Rodewald, Wioletta Rodewald i Teresa Andrzejewska. Jej prze-wodniczącym był radny Jerzy Stankiewicz.

Zwycięzcy poszczególnych ka-tegorii otrzymali puchary i dyplo-my, a zdobywcy II i III miejsc ak-cesoria rowerowe oraz dyplomy. Natomiast najlepsi wzięli udział w losowaniu nagrody głównej – roweru górskiego. Szczęśliwy los z napisem „rower” wylosowała Natalia Buniak. Oprac. (dees)

Szczęśliwą posiadaczką roweru została zwyciężczyni kategorii skrzatów – Natalia Buniak

CHOBIENIA � Święto Niepodległości

…Póki my żyjemy RADOSZYCE � Za trzy lata – bez promu

most już pewnyRadoszyce i Ciechanów dzieli zaledwie kilkadziesiąt metrów. Leżą po dwóch stronach Odry. W 2010 r. ich mieszkańcy będą mogli bez kłopotów się odwiedzać, a kierowcy skrócić sobie drogę z Dolnego Śląska do Wielkopolski.

Z lotu ptaka doskonale widać, że kiedyś istniał tutaj most. I nie-bawem będzie znowu. Wpraw-dzie nie w tym samym miejscu, ale za to nowoczesny i zapew-niający bezpieczeństwo żeglu-dze i komunikacji drogowej.

- W Wieloletnim Planie Inwe-stycyjnym zabezpieczyliśmy na tę inwestycję 90 mln zł – mówi Piotr Borys, wicemarszałek Wojewódz-twa Dolnośląskiego. – Obecnie trwają prace przygotowawcze. Potem w przeprowadzimy prze-targi, które wyłonią wykonawcę. Pierwsza łopata rozpoczynająca budowę powinna zostać wbita pod koniec przyszłego roku .

Budowa potrwa dwa lata. Wszystko wskazuje na to, że pierwsze samochody pojadą nad Odrą przed gwiazdką 2010 roku. (dees)

Tak będzie wyglądała nowa przeprawa przez Odrę.

Mieszkańcy Chobieni nie zapomnieli ważnej dacie w dziejach naszego kraju. Zadość czyniąc kartom historii, uroczyście świętowali odzyskanie niepodległości.

Lekcja historii przygotowana przez Ośrodek Kultury w Chobie-ni, wykonana przez przedstawicie-li bardzo młodego pokolenia, przy-pomniała wszystkim, że wolność to źródło godności człowieka, że nie jest nam dana, lecz zdobyta wysił-kiem i okupiona krwią.

Poezja i pieśni patriotyczne, a tak-że sceneria uroczystości utworzyły klimat, który przesycony był wdzięcznością, podziwem i szacun-kiem do ojczystej ziemi, jej dziejów i ofiarnych bohaterów.

Tego dnia można było obejrzeć wystawę militariów, której autorem i właścicielem jest Ryszard Biskup, sołtys sołectwa Chełm. Wartość hi-storyczna tej ekspozycji wzbudziła duże zainteresowanie wśród oglą-dających.

–Prezentowana wystawa jest zbiorem przedmiotów, które były elementem uzbrojenia i wyposaże-nia żołnierskiego. Oprócz tegoż: medale, odznaczenia, nieśmiertel-niki i rzeczy osobiste. Gdyby te rze-czy umiały mówić to doznalibyśmy wstrząsu – byłaby to opowieść

o żołnierskim poświęceniu i niedo-li, walce i okrucieństwach wojny – mówił z pasją właściciel wystawy.

Wszystkie eksponaty zostały znalezione na polach bitew.

Uroczystości niepodległościowe zostały ubarwione wystawą tema-tyczną „Ojczyzna moja wolna, wol-na …”, przygotowaną przez Martę Czerep z biblioteki publicznej w Cho-

bieni. Wystawa zawierała m.in. notę biograficzną Józefa Piłsudskiego, udokumentowaną zdjęciami oraz najważniejsze momenty historyczne z okresu zaborów. (Oprac. dees)

Najmłodsze pokolenie z zapałem wzięło udział w uroczystościach niepodległościowych.

RUDNA O ekologii inaczej niż zwykle �

Natura wokół nas

Celem projektu było umożli-wienie młodzieży dostrze-gania i wartościowania

zmian zachodzących w środo-wisku poprzez uświadomienie osobistych powiązań z lokalny-

mi problemami ochrony środo-wiska.

Młodzież gruntownie zmoderni-zowała tereny przylegające do szko-ły: stworzono trawniki i kwietniki. Nasadzono nowe kwiaty, krzewy

i iglaki, których sadzonki wyhodo-wano w przyszkolnym gospodar-stwie. Uczniowie szkoły zwiedzili gospodarstwo ekologiczne w Jarko-wie, gdzie zapoznali się produkcją i przetwarzaniem owoców aronii.

Zorganizowana pod okiem prze-wodników wycieczka w okolice zbiornika Żelazny Most, w połącze-niu z filmem i wykładem miała na ce-lu uświadomienie uczniom wpływu przemysłu na stan środowiska i wy-nikające z tego zagrożenia zdrowot-ne dla okolicznych mieszkańców. Jednocześnie pokazano w jaki spo-sób zakłady przemysłowe mogą mi-nimalizować szkodliwe wpływy na środowisko.

– Takie programy zdecydowanie lepiej uwrażliwiają młodych ludzi niż tradycyjne zajęcia. Zwykłe sprzą-tanie śmieci pozostawionych przez innych uzmysławia, że każdy z nas ma wpływ na czystość środowiska – powiedziała Ewa Janiszewska, dy-rektor Zespołu Szkół Rolniczych. – Na pewno będziemy chcieli podob-ne programy organizować w przy-szłości.

W ramach projektu młodzież od-była wycieczki do Wąwozu Myśli-borskiego i byłej kopalni węgla ka-miennego w Nowej Rudzie. Szkoła wzięła udział w akcji Sprzątanie Świata. Zorganizowano konkursy plastyczne i wiedzy ekologicznej.

Na podsumowaniu projektu ucz-niowie mogli obejrzeć wystawę foto-graficzną dokumentującą poszcze-gólne etapy realizacji projektu, a tak-że wystawę plakatów. Zwycięzcy konkursów otrzymali nagrody i dy-plomy. Ewa Janiszewska serdecznie podziękowała uczniom i nauczycie-lom za zaangażowanie w realizację projektu.

Program został sfinansowany ze środków Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dariusz Szymacha �W Zespole Szkół Rolniczych w Rudnej podsumowano realizację ciekawego projektu ekologicznego trwającego przez ponad pół roku. Wycieczki, konkursy, warsztaty zajęciowe i modernizacja terenów zielonych wokół szkoły – to tylko niektóre z elementów tego przedsięwzięcia.

Podczas podsumowania projektu wręczono nagrody i wysłuchano najlepszych referatów.

FOT.

D.SZ

YMAC

HA

Page 8: Kurier Powiatowy nr 06

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

8 9

Barbórkowe uroczystości w Polskiej Miedzi – tradycyjnie zainaugurowała akademia Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń.PeBeKa SA. Symbolicznie – bo przecież to właśnie budowniczy przodków i tuneli jako pierwsi pojawiają się tam, gdzie będzie prowadzona eksploatacja.Dziękując załodze za pracę i wysiłek w mijającym roku prezes spółki Bolesław Gerber przypomniał osiągnięcia, którymi firma może się pochwalić: m.in. oddanie szybu R-11, przygotowanie do głębienia szybu SW-4, nowe wyrobiska chodnikowe i komorowe we wszystkich kopalniach miedzi.- Naszym sukcesem jest również przyrost dochodów spoza działalności górniczej – powiedział prezes. – To dowodzi, że przyjęta kilka lat temu strategia była słuszna.PeBeKa - przypomnijmy - wchodzi w skład konsorcjum budującego warszawskie metro, i to nie tylko pod ziemią: buduje również stacje, parkingi i węzły komunikacyjne na powierzchni; spółkę zaangażowano przy budowie tunelu szybkiego transportu w Krakowie, będzie też budować stadion w Lubinie.

Akademię w CK Muza przygotowano zgodnie z górniczą tradycją. Szczególne podziękowania skierowano do obecnych również na uroczystości matek synów-górników. - To ogromne przeżycie, myślałam, że serce mi wyskoczy – powiedziała tuż po zejściu ze sceny pani Zofia Jania. Jeden z jej synów pracuje w PeBeKa, drugi w kopalni „Rudna”, trzeci zaś wydobywa węgiel na Górnym Śląsku. Siedmiu pracowników PeBeKa uzyskało drugi stopień inżyniera górniczego, a dwunastu – stopień III. Wśród wyróżnionych siedem osób otrzymało odznakę Zasłużonego dla Górnictwa RP: Robert Frydlewicz, Adam Harabień, Andrzej Łukaszewicz, Jacek Myszkowski, Wiesław Rawinis, Stanisław Salwach oraz Marek Żelewski.

Uroczyste spotkanie z wyróżnionymi pracownikami tradycyjnie odbyło się w Cechowni zakładów „Rudna Główna”. – Zdajemy sobie wszyscy sprawę

z problemów, jakie przysparzają nowe wyzwania, a głownie potrzeba stałego

utrzymywania wielkości produkcji, przy równoczesnej potrzebie zmniejszania kosztów – powiedział Marek Marzec. – Dziś mam przyjemność

podziękować wam wszystkim za wasze poświęcenie,

sumienność i pracę. Minister gospodarki 23 pracownikom

„ZG Rudna” przyznał tytuł „Zasłużonego

dla Górnictwa RP”. Dwadzieścia sześć

osób odebrało odznaczenia „Zasłużonego dla KGHM”, zaś aż 47 – „Zasłużonego dla ZG

Rudna”. Wśród wyróżnionych nie

zabrakło również pań. Na wniosek szefa

Jednostki Ratownictwa Górniczo–Hutniczego złotym medalem zasłużonego dla ratownictwa udekorowano Mirosława Laskowskiego.Listę osób, którym wręczono nominacje na wyższe stopnie zawodowe otwierał… dyrektor kopalni. Marek Marzec obok Kazimierza Staszewskiego i Adama Świtonia z rąk wiceprezesa KGHM Stanisława Kota otrzymali I stopień dyrektora górniczego. Mariusz Szczepański – stopień II, zaś Sławomir

Derlatko i Władysław Serafin – nominację na III stopień dyrektorski. Siedmiu pracowników uhonorowano I stopniem inżyniera górniczego, 32 – II stopniem, zaś 45 osób – III.Całą ceremonię obserwowały zaproszone na akademię żony, matki i córki górników z ZG „Rudna”.– Miło patrzeć, jak tak stoi wśród wyróżnionych… – przyznała pani Barbara Romaszko, której mąż przepracował pod ziemią 25 lat. – Od sierpnia, szczęśliwie, jest już na emeryturze. Szczęśliwie, bo różnie bywa.. Dwa lata temu sam miał wypadek. Mąż pani Barbary stał wśród oczekujących na ceremonię wręczania honorowych szpad górniczych. To stara tradycja, sięgająca wieków średnich. Biała broń była wówczas symbolem stanu wolnego, ale też nobilitacji – wyrazem szacunku dla trudnej i społecznie cenionej pracy.W tym roku honorowe szpady górnicze wręczono 203 osobom. Po raz pierwszy – nie tylko tym, którzy pracują lub pracowali pod ziemią, ale również osobom z 30–letnim stażem pracy w kopalni.– Czy to honor otrzymać szpadę? Oczywiście! Za taką ciężą i niebezpieczną pracę… – powiedział Izydor Dawid, jeden z wyróżnionych.

Barbórka 2007Akademia jubileuszowaMiedziowa spółka w tym roku obchodzi rocznicę 50–lecia odkrycia złóż miedzi i właśnie do tej rocznicy nawiązał w swoim przemówieniu prezes KGHM. Krzysztof Skóra przypomniał pracę ludzi, którzy – często wbrew naciskom politycznym – budowali wielkość kombinatu. Wielkość, która dzisiaj procentuje

w zdobywanych przez firmę tytułach i nagrodach.– Jak m..in. otrzymana w tym roku Wielka Perła Polskiej Gospodarki – powiedział prezes. – To rok jubileuszu 10–lecia naszego debiutu na giełdzie papierów wartościowych i rok nowych technologii, że wspomnę tylko instalację do produkcji renu w Głogowie. Tak wysoko oceniana spółka nie była jeszcze nigdy. Mam nadzieję, że zakładana w tegorocznym planie technicznym produkcja – 500 tys. ton miedzi elektrolitycznej i zysk wielkości 3 mld 682 mln zł – zostaną osiągnięte.Goszczący na uroczystości w Lubinie Grzegorz Schetyna, zwracając się do górników z barbórkowymi życzeniami powiedział przy okazji:– Nowy rząd będzie dbał o interes tego miejsca, tego przemysłu, kombinatu miedzi i ludzi, którzy tu mieszkają. To jest miejsce, w którym musi zwyciężyć porozumienie i dialog.Wicepremier wraz z wojewodą Rafałem Jurkowlańcem i marszałkiem województwa Andrzejem Łosiem wzięli udział w ceremonii dekoracji zasłużonych pracowników Polskiej Miedzi.W tym roku na centralnej akademii Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi w pracy zawodowej i ratownictwie górniczym odznaczono Adama Ganczara. Krzyżem srebrnym – Jarosława Kowalika, zaś brązowym – Pawła Korziewicza, Sławomira Podejmę i Marka Bubnowskiego.Siedem osób odznaczono złotym medalem za długoletnią służbę: Stanisława Golonko, Ryszarda Górskiego, Edwarda Kuczerę, Leszka Malika, Stanisława Ostrowskiego, Jana Sucheckiego oraz Stefana Węgielewskiego; trzynaście osób otrzymało medal srebrny a dwanaście – brązowy.Kilkudziesięciu osobom prezes Polskiej Miedzi wręczył listy gratulacyjne i pamiątkowe kordziki z okazji jubileuszu pracy zawodowej. Wśród 38 wyróżnionych był obchodzący 50–lecie Ireneusz Opyrchał z kopalni „Polkowice–Sieroszowice” i Andrzej Łabuda z ZG „Lubin” (jubileusz 40–lecia pracy). 50 osobom wręczono honorowe szpady górnicze. (MB)

Marek Bubnowski przyszedł na centralna akademię barbórkową jako gość – przewodniczący lubińskiej Rady Miejskiej, tymczasem poproszono go do odznaczenia. Otrzymał Brązowy Krzyż za zasługi w pracy zawodowej.

Na combrze PeBeKa wszystkie panie zamieniły się w diablice.

Kazimiera Wyżykowska przed pomnikiem odkrywcy miedzi.

– To, co dziś mamy na miedzi, to dorobek kilku pokoleń górników – dyrektor kopalni „Lubin” oddał cześć załodze Polskiej Miedzi. Podczas barbórkowej akademii w najstarszym z oddziałów KGHM Krzysztof Tkaczuk otrzymał nominację generalnego dyrektora górniczego II stopnia.

Przekazanie szpad przez Starszyznę Górniczą.

Jan Dusza – Lis Major.

Podczas centralnych obchodów Barbórki nie

zabrakło również nestorów Polskiej Miedzi.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA,

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Nim w obecności zaproszonych go-ści rozpoczęto ceremoniał dekorowa-nia górniczych mundurów – minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych kole-gów.

W tym roku wyróżnienia – za 25 lat pracy w kopalni „Lubin” wręczono 82 osobom, a kolejnych 81 – „za wzoro-wą postawę pracowniczą”. Sześć osób otrzymało odznakę „Zasłużony dla Górnictwa RP”, a dwanaście uhono-rowano odznaką „Zasłużony dla KGHM Polska Miedź”. Takim też od-znaczeniem prezes zarządu miedzio-wej spółki wyróżnił pracę dyrektora Krzysztofa Tkaczuka. Szef ZG kilka-krotnie występował podczas akade-mii: przede wszystkim w gronie osób, które otrzymały nominacje na wyższy stopień górniczy. Dyrektor otrzymał

stopień generalnego dyrektora Gór-niczego II stopnia, Darosław Kubiak – dyrektora górniczego I stopnia, Ma-rek Czechowski, Janusz Mróz, Woj-ciech Sobieszek i Adama Zdrojewski – dyrektora górniczego II stopnia, zaś Krzysztof Jagiełło, Tomasz Kostka, Grzegorz Marcinkowski, Andrzej Ro-żek i Wiesław Szarowski – dyrektora górniczego III stopnia.

Najlepszym pracownikom, za nie-naganną i nieprzerwaną przez 25 lat pracę pod ziemią lub za inne przypad-ki, zasługujące na wyróżnienie wyróż-nienie – wręczono górnicze szpady. To najwyższe honorowe wyróżnienie otrzymało 49 górników. Niektórym trzęsły się ręce, inni stawali przed Starszyzną Górniczą z uśmiechem. Wzruszeni byli wszyscy.

– Tremy nie miałem. Ćwiczyliśmy ten ceremoniał, ale… tylko raz – przy-znał Waldemar Szymański, ślusarz–spawacz na Szybie Zachodnim. Na uwagę, że wielu górników całowało szpadę, przytaknął: – To część ceremo-niału, wyraz szacunku do tradycji.

Nie zabrakło również podczas tej uroczystości życzeń i gratulacji ze stro-ny gości. Prezes lubińskiego „Spo-łem” Mirosław Chabowski przypo-mniał, że to już jego dziesiąta barbór-ka w ZG, a ks. Wiesław Migdał złożył wszystkim życzenia wszelkiej po-myślności i stałej opieki św. Barbary.

– Życzę Wam hartu ducha, którym odznaczała się wasza patronka i żeby szczęśliwie prowadziła was w dół, i z powrotem, do domów – powiedział duchowny.

Page 9: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

10 wydarzenia

LUBIN � Hufiec już po zjeździe

Rozdali krzyże

Delegaci lubińskiego Hufca Związku Harcerstwa Polskiego spotkali się 10 listopada. Zjazd podsumowywał prace ostatnich czterech lat i kadencję władz hufca. Był też okazją do wręczenia odznaczeń i nagród najbardziej wyróżniającym się członkom organizacji. Złoty Krzyż za zasługi dla ZHP otrzymała druhna Halina Marek, komendant Łukasz Nowicki – krzyż srebrny. Na zdjęciu: Zarząd Hufca Lubin (od lewej stoją): Krzysztof Klimaszewski, Michalina Sławicz, Patrycja Dunal, Paulina Lew, Halina Marek i Przemysław Dzierżek; poniżej – komendant Łukasz Nowicki. O ocenie minionej kadencji i planach na przyszłość szef hufca mówi w wywiadzie (patrz obok). (mb)

FOT.

ARC

HIW

UM H

UFCA

ZHP

LUB

IN

Rozmowa z Łukaszem Nowickim, komendantem Hufca ZHP w Lubinie �

mieć drużynę w każdej gminieNiedawny zjazd Hufca pod- �

s u m o w a ł m i n i o n ą k a d e n c j ę władz. Jakie były te cztery ostat-nie lata?

�– Myślę, że udane. Tak ocenili naszą

pracę delegaci, udzielając jednogłośnie absolutorium.

A czy Zjazd kiedykolwiek był kry- �tyczny?

– Oj, tak. Władze centralne np. zosta-ły nie tylko skrytykowane ale i dowo-łane. A wracając na nasze podwórko: uważam, że był to okres wytężonej pracy, budowania wizerunku Hufca na zewnątrz. Efekty? Harcerze nie wstydzą się nosić munduru na ulicy. Wcześniej bywało tak, że szli na zbiór-

kę, ale ubierali mundur dopiero w har-cówce

A można też mówić o sukcesie w �wymiernym wymiarze?

– Udało się wymienić trochę sprzę-tu obozowego. Kupiliśmy 10 namio-tów i pięć nowych domków dla zu-chów, udało się przeprowadzić remont i wymianę wadliwej instalacji wodnej; w siedzibie hufca – dzięki władzom powiatu – wymieniliśmy stolarkę okienną i pozyskaliśmy nowy samo-chód służbowy.

Ilu członków oficjalnie należy do �ZHP w powiecie lubińskim?

– Według danych z początku roku: 454 osoby. I mam nadzieję, że liczba wzrośnie, ponieważ udało nam się po-

wołać drużyny poza Lubinem. Mówię o drużynie Nieprzetartego Szlaku w Szklarach Górnych, drużynach w Oborze i Krzeczynie Wielkim, a także przy SP nr 3 w Ścinawie. Te dwie ostat-nie działają bardzo prężnie, myślę, że przyciągną jeszcze więcej młodzieży. Naszym sukcesem jest i to, że podnio-sła się średnia wieku instruktorów. Kiedyś wyjeżdżali na studia z Lubina i kończyli działalność harcerską. Teraz coraz częściej przyjeżdżają na weeken-dy i pełnią funkcje instruktorskie.

Czym dzisiejszy ZHP różni się od �tego sprzed 20 lat?

– Organizacja jest otwarta, ale panu-je w niej dobrowolność. Nie ma obo-wiązku, który nakazywał paniom na-uczycielkom prowadzić klaso–druży-ny. ZHP jest organizacją pożytku pub-licznego – ale szczególną, bo z wycho-wawczą rolą. 26 drużyn co tydzień spo-tyka się na zbiórkach, na których har-cerze uczą się nowych piosenek, gry na gitarze ale także – jak udzielać pierw-szej pomocy. Podejmujemy również

działania typowo wolontariacie – chęt-nie bierzemy udział w akcjach innych organizacji, czy stowarzyszeń.

Harcerze wciąż zdobywają spraw- �ności, czy one wyszły już z mody?

– Sprawności wciąż istnieją. A zdo-bywa się je głównie podczas wyjaz-dów: rajdów, obozów, a także podczas zbiórek w terenie. Można też mówić o pewnego rodzaju specjalizacji drużyn: jedne są samarytańskie, a inne – pro obronne.

Ostatni Zjazd Hufca określił zada- �nia na kolejną kadencję: stabilny roz-wój poprzez profesjonalne działanie. A o czym marzy komendant?

– Dzierżawa bazy w Wygnańczy-cach an 10 lat, żeby wszystkie domki wymienić, żeby stały tam wyłącznie nowe namioty i nowy sprzęt obozowy. I żeby Hufiec liczył tysiąc osób, a w każdej gminie istniała drużyna, a na-wet… szczep.

Rozmawiała mirosława Bożyńska

Łukasz Nowicki ma 24 lata, z wykształcenia jest politologiem, absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego (specjalność międzynarodowe stosunki polityczne); interesuje się turystyką górską, koszykówką, militarystyką i historią Powstania Warszawskiego; został Komendantem Hufca ZHP Lubin na najbliższe cztery lata – tym razem z pensją, na etacie.

LUBIN � Remiza, jak nowa

Strażakom lepiejNowe okna, nowe elewacje i meble – siedziba Powiatowej Straży Pożarnej doczekała remontu.

W ramach prac przede wszyst-kim przeprowadzono termomo-dernizację garaży. Wymieniono w nich posadzkę i osiem bram, którymi wozy wyjeżdżają na ak-cję. Odnowiono także siedzibę komendy: korytarze i pokoje

zmieniły wygląd nie do pozna-nia.

– Wymiana objęła również wykładziny i meble – powiedział komendant Henryk Duszeńko. – Wstyd powiedzieć, ale niektóre pamiętały jeszcze lata 80–te…

Roboty zlecono kilku różnym firmom. 300 tys. zł na tę inwesty-cję przekazano z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska. 87 tys. zł przekazało miasto, 30 tys. – lubińska gmina wiejska, a 25 tys. zł dołożyła straż z włas-

nego budżetu. (mb)

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Konsumencka akcja

jak robić zakupy?„Masz prawo” – taką nazwę nosiła tegoroczna ogólnopolska akcja edukacyjna, skierowana do młodych konsumentów.

W powiecie lubińskim rzecz-nik praw konsumenta odwiedził kilka ponadgimnazjalnych szkół w Lubinie. W siedmiu klasach Jan Kotapka poprowadził spe-cjalnie przygotowane „konsu-menckie” lekcje.

– Zakres tematyczny obej-mował podstawowe pojęcia z zakresu prawa konsu-menckiego, jak np. kon-kurencja, k o n s u -m e n t , sposób re-klamacj i towarów i dochodze-nia roszczeń

– powiedział Jan Kotapka (na zdjęciu) . – Celem tych zajęć by-ło również uczulenie uczniów na właściwe postawy konsumen-ckie w zakresie dokonywania za-kupów, jak również w zakresie dbałości o środowisko. Sami ucz-niowie, z kolei, prosili o praktycz-ne rady, dotyczące reklamowa-nia produktów oraz o omówienie

najciekawszych spraw, pro-wadzonych przez Rzecz-nika przed sądem.

Słuchaczy na koniec zajęć poddano testowi,

który miał sprawdzić, ile z przekazanych informacji zapamię-tali. Zadanie nie było trudne, a – jak poin-formował rzecznik – odsetek testów bez-błędnych był znacznie większy, niż w klasach zawodowych. (mB)

Odnowione wnętrza, to lepszy komfort pracy również pracowników administracyjnych w komendzie.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

uczniowska firma

LUBIN �

Podopieczni pani Danuty Gi-łyk w ZS Ogólnokształcących i Zawodowych w Lubinie nie re-zygnują z zamiaru utworzenia najlepszej w Polsce uczniow-skiej firmy. Po Procederze w tym roku założyli Mini-Dekorator-nię. Akt założycielski podpisa-no w obecności m.in. dyrekcji szkoły, przedstawicieli Staro-stwa, naczelnika Urzędu Skar-bowego i przedstawiciela Urzę-du Pracy (na zdjęciu podpis składa jeden ze wspólników fir-my). Dyrektorem naczelnym mini-przedsiębiorstwa została Beata Wojtysiak. (mb)

już z logo

LUBIN �

Rozstrzygnięto konkurs na logo Hospicjum Stacjonarnego przy ul. Bema. Spośród 140 na-desłanych przez uczniów prac jury w pierwszej turze wybrało trzy projekty: Mateusza Kowal-skiego, Bartka Łagockiego oraz Anny Ilnickiej-Jarosiewicz. Ostatecznie zwyciężyła ta ostat-nia – zadecydowały głosy odda-ne przez mieszkańców miasta. – Cieszymy się, że nasze hospi-cjum będzie miało swój symbol: ciepły, pełen kolorów, słońca i uśmiechu – skomentowała wy-bór ordynator Małgorzata Pa-luch.

(mb)

FOT.

ARC

HIW

UM Z

SOIZ

REGION Wspólna inicjatywa samorządów �

Jedna droga, trzy powiaty

Krzysztof Maciejak �O unijne środki na przebudowę drogi Lubin – Chocianów – Bolesławiec zamierzają się wspólnie starać starosta bolesławiecki – Cezary Przybylski, polkowicki – Marek Tramś oraz lubiński – Małgorzata Drygas–Majka. Podczas Konwentu Starostów Dolnego Śląska szefowie tych trzech powiatów podpisali list intencyjny.

Droga Lubin – Chocianów – Bolesławiec przebiega przez trzy powiaty. Starostwie są

zgodni: trasa ta łączy nie tylko miej-scowości na ich obszarze, ale przede wszystkim stanowi połączenie drogi krajowej S3 z autostradą A4 oraz – co istotne – spina Zagłębie Miedziowe ze strefami ekonomicznymi Polkowic i Krzywej. Ma bardzo duże znaczenie dla transportu samochodowego jak i dojazdu pracowników do zakładów pracy w całym regionie.

Uwględnienie wszystkich tych ele-mentów może okazać się „strzałem w dziesiątkę” przy aplikowaniu o środ-

ki unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska na modernizację tej trasy.

– Przypomnę, że rozmowy i przy-gotowania rozpoczęto kilka lat temu – mówi Mirosław Gojdź, członek za-rządu powiatu lubińskiego. – Wierzę, że teraz nasza inicjatywa przyniesie wymierne efekty. Chcielibyśmy w ra-mach tego przedsięwzięcia poprawić drogę od Lubina przez Oborę do Szklar Górnych.

– Bardzo zależy nam na tej inwesty-cji – mówi Marek Tramś, starosta po-wiatu polkowickiego. – Istotne jest po-łączenie naszej strefy ekonomicznej z

granicą niemiecką. Właśnie z tej trasy korzystają podczas transportu m.in. Volkswagen i Sitech. Chcemy też po-prawić stan drogi z uwagi na potrze-by mieszkańców powiatu. Podczas ostatniego posiedzenia zarządu pod-jęliśmy decyzję, że będziemy moder-nizować nie tylko odcinek od Chocia-nowa do granicy z powiatem bolesła-wieckim, ale na całej długości – od Szklar Dolnych.

Dodajmy, że już kilkakrotnie w sta-rostwach w Lubinie i Polkowicach od-były się spotkania przedstawicieli trzech powiatów na temat wspólnego drogowego projektu.

CHOCIANÓW �

LUBIN �

POLKOWICE �

BOLESŁAWIEC �

Page 10: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

Prawie osiemdziesięciu m ł o d y c h l u d z i o d d a -ło honorowo swoją krew

w ramach akcji „Miedziana Krew” . Pomysłodawcami byli kibice z grupy „Orange City Boys ‘03”. Ci młodzi ludzie chcą zmienić wize-runek kibica.

– Nie jesteśmy kibolami. Chcemy pokazać, że kibice są normalnymi ludźmi, wrażliwymi na ludzkie nie-szczęścia. Przyszedłem oddać krew po raz pierwszy w życiu – powie-dział Tomek z grupy OCB ’03.

Organizatorzy mieli pomysł by krew oddały władze Zagłębia i pił-karze. Z różnych względów do tego nie doszło, jednak kibice zamierzają powtórzyć przedsięwzięcie w przy-szłości i liczą że pomoc ze strony klu-bu będzie możliwa.

– Liczyliśmy na znacznie większy odzew wśród mieszkańców miasta, rozreklamowaliśmy akcję szeroko. Czujemy pewien zawód. Mieliśmy nadzieję, że będzie więcej chętnych do wzięcia udziału w tej akcji – mó-wi Paweł z OCB ’03.

Honorowi dawcy z większym doświadczeniem spotkali się, jak co roku, w restauracji Lutnia. Z okazji Dni Honorowych Daw-ców Krwi wręczono odznaki i dy-plomy wyróżniającym się lubinia-nom. Rekordziści oddali w ciągu

wielu lat swojej działalności nawet po 45 litrów krwi. – Macie wielkie, gorące serca – mówiła serdecznym głosem Rozalia Józefów, szefowa lubińskiego PCK. – Wiemy, że za-wsze można na was liczyć i że ni-gdy nie odmówiliście pomocy. Cieszymy się, że tak wielu lubi-nian jest dawcami krwi.

Do krwiodawczej akcji przyłą-czyli się także pracownicy lubiń-skiego Urzędu Skarbowego. –Kil-ka miesięcy temu oglądałam w te-lewizji program o tym, że w Polsce brakuje krwi. Sprawa chodziła mi po głowie, zaczęłam się zastana-wiać, jak można zmienić tą sytua-cję. Wtedy pomyślałam o naszym urzędzie. Szef od razu wyraził zgo-dę – powiedziała nam Danuta Ko-zik, zastępca naczelnika i inicjator-ka akcji krwiodawczej. Co piątek dwóch, trzech pracowników skar-bówki stawia się w stacji krwio-dawstwa w szpitalu przy ul. Bema. Cała akcja będzie trwała do końca lutego, ponieważ udział zgłosiło ok. 40 osób.

Krew przyjmowana jest w stacji krwiodawstwa znajdującej się przy szpitalu Jana Jonstona. Od ponie-działku do piątku od 7.30 do 9.00 można zgłosić się do rejestracji i po przejściu odpowiednich badań od-dać swoją krew.

11wydarzenia

ZARZĄD POWIATU W LUBINIE

działając na podstawie uchwały Nr XVIII/92/07 Rady Powiatu w Lubinie z dnia 25 października 2007r. w sprawie przyjęcia „Programu współpracy Po-wiatu Lubińskiego z organizacjami prowadzącymi działalność o charakterze

pożytku publicznego na 2008r.”

OGŁASZA KONKURS OFERTna powierzenie lub wsparcie wykonania zadań publicznych wynikających

z „Programu współpracy Powiatu Lubińskiego z organizacjami prowadzący-mi działalność o charakterze pożytku publicznego na 2008r.”

I. Cel konkursu: Konkurs ma na celu wyłonienie ofert i zlecanie organizacjom pozarządowym, stowarzy-

szeniom, podmiotom wymienionym w art.3 ust.3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003r. o dzia-łalności pożytku publicznego i o wolontariacie ( Dz.U.z 2003r. Nr 96 poz.873) realizację za-dań publicznych Powiatu Lubińskiego w zakresie: sportu, kultury fizycznej, rekreacji, dzia-łań na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społe-czeństwami, zaspokojenia potrzeb i poprawy warunków oraz podnoszenia poziomu życia mieszkańców, w szczególności przez przeciwdziałanie patologiom społecznym, zapewnie-nia edukacji zdrowotnej przede wszystkim dzieci młodzieży, wyrównywania szans życiowych osób niepełnosprawnych, zagospodarowania czasu wolnego.

II. Rodzaj zadań:1. Profilaktyka i ochrona zdrowia.a) reali zacja programów edukacyjno-profilaktycznych w szkołach, placówkach oświato-

wych i opiekuńczo-wychowawczych na terenie Powiatu Lubińskiego, b)wspieranie akcji w ramach profilaktyki w zakresie alkoholizmu i narkomanii.Na realizację zadań zabezpiecza się kwotę w wysokości : 15 000 PLN.

2. Kultura fizyczna, sport i rekreacja.a) wspi eranie systemu współzawodnictwa sportowego pn. Igrzyska Młodzieży

Szkolnej,”Gimnazjada” i „Licealiada”, organizowanego przez Powiatowy Szkolny Zwią-zek Sportowy,

b) wspi eranie współzawodnictwa sportowego w środowisku dzieci i młodzieży wiejskiej, c) promocja Powiatu Lubińskiego poprzez organizację i udział w międzynarodowych, ogólnopolskich, wojewódzkich imprezach rekreacyjno- sportowych,

d) wspi eranie imprez turystycznych i sportowych organizowanych dla mieszkańców Po-wiatu Lubińskiego,

e) organizacja imprez rekreacyjno-sportowych dla osób niepełnosprawnych.Na realizację zadań zabezpiecza się kwotę w wysokości : 105 000 PLN.

3. Kultura i sztuka, ochrona dóbr kultury i tradycji.a) organ izacja wydarzeń kulturalnych o zasięgu lokalnym i ponadlokalnym , a w szcze-

gólności festiwali, festynów, przeglądów, koncertów, występów artystycznych, pre-zentacji artystycznych, spektakli, konkursów , plenerów , jubileuszowych wydarzeń kulturalnych oraz imprez krajoznawczych,

b) organi zacja przedsięwzięć prezentujących i promujących amatorski ruch artystycz-ny,

c) wspieranie przedsięwzięć propagujących sztukę wystawienniczą. Na realizację zadań zabezpiecza się kwotę w wysokości: 75 000 PLN.

4. Dział ania na rzecz integracji europejskiej oraz rozwijania kontaktów i współpracy między społeczeństwami.

a) wspieranie rozwoju współpracy Powiatu Lubińskiego z innymi regionami Europy,b) organizacja Targów Organizacji Pozarządowych Powiatu Lubińskiego.Na realizację zadań zabezpiecza się kwotę w wysokości : 25 000 PLN.

5. Promocja i organizacja wolontariatu.a) utwo rzenie Powiatowego Centrum Wolontariatu promującego programy w zakresie

wolontariatu, organizowania grup wsparcia i samopomocy,b) wspieranie działalności charytatywnej. Na realizację zadań zabezpiecza się kwotę w wysokości : 15 000 PLN.

III. Wysokość środków publicznych przekazanych na realizację zadań.Na realizację zadań będących przedmiotem konkursu Powiat Lubiński przekaże dotację

w łącznej wysokości 235 000 PLN.

IV. Zasady przyznawania dotacji.1.Dota cja zostanie przekazana zgodnie z przepisami ustawy z dnia ustawy z dnia 24 kwiet-

nia 2003r.o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie ( Dz.U.z 2003r. Nr 96 poz.873 z póź. zm.) po podpisaniu stosownej umowy z wyłonionym oferentem.

2.Dotacje nie będą przyznawane na:a) prowadzenie działalności gospodarczej,b) działalność polityczną i religijną,c) zakupy inwestycyjne i remonty,d) pokry cie kosztów utrzymania biura organizacji niezwiązanych z realizacja projektu (za-

dania).

V. Termin i miejsce realizacji zadania.Oferty na powierzenie lub wsparcie wykonania zadań publicznych wynikających z ”Pro-

gramu współpracy Powiatu Lubińskiego z organizacjami prowadzącymi działalność o cha-rakterze pożytku publicznego na 2008r.” powinny obejmować działania z terminem realiza-cji w 2008r.

VI. Termin składania ofert.Oferty należy składać, odrębnie na każde z realizowanych zadań, w terminie do 19 grud-

nia 2007r. w kancelarii Starostwa Powiatowego w Lubinie, ul.Jana Kilińskiego12 b, 59 -300 Lubin.

Wzór oferty stanowi załącznik nr 1 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecz-nej z dnia 27 grudnia 2005r. w sprawie wzoru oferty realizacji zadania publicznego, ramowe-go wzoru umowy o wykonanie zadania publicznego i wzoru sprawozdania z wykonania tego zadania.

Oprócz wymaganych w ofercie załączników, należy dodatkowo dołączyć: - statut ( potwierdzona za zgodność kserokopia),- aktualny odpis z Krajowego Rejestru Sądowego,- oświadczenie o pozyskiwaniu zewnętrznych środków finansowych, - sprawozdanie merytoryczne i finansowe za 2007 rok.Oferty złożone na niewłaściwych drukach, niekompletne lub złożone po terminie (liczy się

data wpływu ) zostaną odrzucone z przyczyn formalnych.

VII. Termin, tryb i kryteria stosowane przy dokonywaniu wyboru ofert.1. Wybór nastąpi w terminie 21dni od daty, w którym upłynął termin składania ofert.2. Złożo ne oferty oceni, pod względem formalnym i merytorycznym, Komisja Konkurso-

wa powołana przez Zarząd Powiatu w Lubinie.3. Zarzą d Powiatu w Lubinie, biorąc pod uwagę opinię Komisji Konkursowej, dokona wy-

boru najkorzystniejszych ofert i podpisze z wybranymi oferentami umowę na realizację zadań.

4. Komi sja Konkursowa, przy rozpatrywaniu ofert, będzie pracować zgodnie z art.15 usta-wy z dnia 24 kwietnia 2003r.o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

VIII. Informacja o wspieraniu przez Powiat Lubiński zadań publicznych w roku 2007.

LUBIN � Po raz pierwszy w historii, ale na pewno nie po raz ostatni

Powiatowe ikary Kreatywności

Lokalni działacze społeczni będą mieli swoją doroczną nagrodę. Zgłoszenia do komisji napłynęły z terenu całego powiatu. Kim będą pierwsi nagrodzeni przekonamy się już niebawem.

Od lat organizacje samorządowe i osoby indywidualne działają na te-renie naszego powiatu i w ramach tych działań wykonują bardzo po-żyteczna, pracę. Są to działania pro-

społeczne: edukacyjne, kultu-ralne, zdrowotne, sporto-

we itp. Bardzo często te instytucje, czy osoby, są znane jedynie wąskiemu kręgowi osób, nie funk-cjonują w świadomości

społecznej. Od czasu do czasu ktoś wspomni o nich w prasie czy telewizji i… na tym się kończy. Ideą Powiato-wych Ikarów Kreatywności jest do-wartościowanie inicjatyw, które w róż-nej formie są realizowane przez insty-tucje pozarządowe i osoby indywidu-alne.

– Chodzi o to, by uświadomić jak naj-szerszej grupie mieszkańców powiatu jak dużo się dzieje w ich otoczeniu – powiedział Ryszard Kabat, członek za-rządu powiatu. – Komisja przyznająca nagrody opiera się na informacjach otrzymanych od wójtów, burmistrza i prezydenta, a także na naszych włas-nych informacjach. Nagrody będą przyznane w czterech kategoriach: działalność charytatywna i na rzecz osób niepełnosprawnych, działalność

w zakresie kultury fizycznej i turysty-ki, działalność w zakresie edukacji i kultury oraz działalność wspomaga-jąca rozwój wspólnot i społeczności lo-kalnych. Dodatkowo, jako nagroda in-dywidualna wyłoniona zostanie Oso-bowość Powiatu Lubińskiego. Chcemy, żeby nagrodzone zostały osoby i insty-tucje, które przełamują stereotypy, któ-re odnoszą sukcesy w działalności i tworzą nową jakość – stad nazwa na-grody, gdyż mitologiczny Ikar jest przykładem takiego działania.

Do komisji wpłynęło 51 wniosków rekomendujących poszczególne inicja-tywy. Komisja postanowiła przyznać 12 nagród – po trzy w każdej kategorii. Uroczysta Gala, odbędzie się 11 grud-nia w Centrum Kultury Muza.

(dees)

LUBIN Każdy może uratować ludzkie życie �

Dar sercaDariusz Szymacha �

O tym że krew jest jednym z najcenniejszych leków nie trzeba nikogo przekonywać. Lubinianie nie pozostają głusi na potrzeby innych – krwiodawstwo w Lubinie ma się nieźle, w porównaniu z innymi rejonami kraju.

W akcji „Miedziana krew” udział wzięli młodzi ludzie, którzy często oddając krew po raz pierwszy w życiu.

Podczas dorocznego spotkania nagrodzono najbardziej zasłużonych krwiodawców.

FOT.

: D.S

ZYM

ACHA

Page 11: Kurier Powiatowy nr 06

12 kultura

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

KonCerTy W GaLerii J

O tym, jak trudno oprzeć się urokowi brzmienia gitary przekonali się słuchacze koncertu w galerii Zamkowej, gdy przy instrumentach zasiedli Anna Badecka, Arkadiusz Stachowski (na zdjęciu) i Magdalena Wiga-Schneider – uczennica i jej muzyczni nauczyciele Miejski Impresariat Kultury, który zorganizował koncert „Czar strun” 9 grudnia zaprasza do Muzy na „Najpiękniejsze kolędy z całego świata” w wykonaniu kwartetu smyczkowego Millenium i grupy wokalnej z teatru muzycznego CAPITOL we Wrocławiu. (mb)

nie TyLKo na jazzoWo J

W Klubie Pod Muzami największy ruch panuje w weekendy, choć powoli i imprezy w środku tygodnia stają się stała pozycją w kalendarzu lokalu – jak choćby wtorkowe koncerty Patrycjusza Gruszeckiego z zespołem One, Two Trio. Niedawno swoje 10 urodziny obchodził tu zespół Liverpool, a wcześniej zagrał kubański trębacz Dennis „El Huevo” Hernandez (na zdjęciu). A to był tylko wstęp do tego, co działo się na scenie później.

Lubińscy salsieros wyszli z ukrycia. Przymusowego, bo do tej pory nigdzie w mieście prawdziwej salsoteki nie było, o nauce tego tańca nie wspominając. Klub Pod Muzami zaprosił rezydenta wrocławskiej „Rury”, Jana Popowskiego. Ten nie tylko zagrał ale i pokazał, jak najprościej zatańczyć – salsę, bachatę i cha chę. Kto wie, może dyskoteki do rytmu clave zadomowią się na dłużej. Na pewno nie zabraknie w Klubie tym miesiącu brzmień jazzowych. W ramach Rura Jazz Festival w Lubinie wystąpią: GRUBE RYBY (6.12.), OZMA (7.12), Rusel-Karolak-Lewandowski (14.12). Kiedy zaś pojawi się Dorota Miśkiewicz (16.12), to zrobi się prawdziwie świątecznie. (mb)

KuPon Jjazz z KurieremKażdy, kto przyjdzie do Klubu Pod Muzami z kuponem z naszego Kuriera może liczyć na gratis – kawę z firmowym ciastkiem (do 5 zł). Przypominamy także o muzzowym konkursie na naszej stronie internetowej www.powiat–lubin.pl. Na umieszczone tam pytanie należy odpowiedzieć mailem w ciągu tygodnia – do kolejnego czwartku. Nagrodą jest obiad w restauracji Im resja dla dwóch osób za połowę ceny. Wygra ją również osoba, która jako pierwsza dodzwoni się do nas w czwartek, o godz. 10.00 i poda prawidłową odpowiedź.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

młodzi przy mikrofonieLUBIN �

Anna Wołoszyn wyśpiewała I nagrodę w konkursie wokalnym pn. Scena Prezentacji Młodych. W czasie dwudniowej imprezy przy mikrofonie stanęło 27 wykonawców. Uważnie słuchało ich i oceniało nie mniej śpiewające jury w osobach ANIKI i Joanny Kwaśnik. Obie jurorki – po każdym dniu przesłuchań – wystąpiły z własnym recitalem. Wyróżniono trzy osoby: Agnieszkę Frost, Annę Grygiel i Magdalenę Zacharzewską. Trzecie miejsce (i 200 zł nagrody) zajęła Agata Flondro, drugie (i 400 zł) - Krzysztof Kolada. Lauretka pierwszego miejsca otrzymała 1000 zł nagrody. Swojego zwycięzcę wybierała także publiczność. Najwięcej głosów zebrała Emilia Kelma. Gwiazdą na zakończenie był występ aktorki, laureatki m.in. festiwalu piosenki francuskiej, Magdaleny Kumorek. (mb)

Rozmowa z Januszem Popowskim, miłośnikiem i DJ salsy we wrocławskim klubie „Rura” �

Lubię mieć kontakt w tańcuSkąd wzięło się pana zaintere- �

sowanie salsą?– Usłyszałem salsę kiedyś na im-

prezie. I jakby mnie anioł dotknął… Wcześniej nie tylko salsy nie tań-czyłem, ale nie tańczyłem w ogóle. Byłem tym, który podpiera ściany. Potem zobaczyłem, że kompletnie nie umiem się ruszać. Bo trzeba do-dać, że ruch w salsie jest inny, niż w tańcach towarzyskich. Tam obo-wiązuje pewien kanon kroków, tu-taj – każdy ma swoich „idoli”, styl jest bardziej indywidualny, jest więcej wolności.

I, co równie ważne, nie trzeba �wyglądać jak baletnica?

– Ba, szczupłość wcale nie prze-sądza o tym, że ktoś będzie dobrym tancerzem! Jest taki facet, Mario Hazaric, o którym – patrząc na jego tuszę – nigdy nie pomyślałbyś, że może tańczyć. A to jeden z najlep-szych instruktorów salsy w Euro-pie! Ja wolę tańczyć z kimś, kogo

można fajnie poprowadzić, z kim mam kontakt, niż kto tylko wyglą-da.

Niezależnie od swobody, o któ- �rej wcześniej była mowa – w sal-sie również istnieją pewne style, a w nich – takie, nie inne kroki…

– Tak, najogólniej można mówić o salsie kubańskiej casino, tańczo-nej po kole i salsie liniowej, cross-body lead, tańczonej wzdłuż linii prostej. Osobiście wolę tą drugą.

A pana ulubieni wykonawcy? �– Jest ich bardzo wielu. Najbar-

dziej lubię salsę nowojorską z lat 60–ych. Ale jeśli miałbym komuś polecić konkretnych wykonawców, to byliby to prekursorzy: Arsenio Rodriguez, Beni More, portorykań-skie El Gran Combo, Spanish Har-lem Orchestra, Fania All–Stars, a z dzisiejszych kubańskich – Tim-ba. Rozmawiała

mirosława Bożyńska

LUBIN � 20-lecie parafialnego chóru

Śpiewają u KolbegoWystępowali przed Janem Pawłem II, na pogrzebach i dożynkach. Ich przygoda z chórem zaczęła się wtedy, gdy ks. Jerzy Rząsowski założył Towarzystwo Śpiewacze.

Od 11 listopada 1987 r., gdy dali pierwszy koncert z okazji Święta Niepodległości minęło dokładnie 20 lat. Od tamtego czasu przez mieszany chór przy parafii p.w. M.M. Kolbe-go przewinęło się 135 osób. Z tamtego pierwszego składu pozostali tylko Aleksandra No-wak, Urszula Orzechowska, Teresa Makowska, Maria Siko-ra, Wanda Siuta, Stanisława Dolezińska i Jan Doleziński. In-ni nie wytrzymali trudów ćwi-

czeń – koniecznych, by pieśń (nieważne, czy wojskowa, koś-cielna, świecka) odpowiednio brzmiała. A ma chór w repertu-arze dzieła klasyków, jak Bach, Mozart, Haendel i kompozyto-rów współczesnych – Stuligro-sza, Świdra.

- Najambitniejszym dziełem, nad którym pracowaliśmy, jest niewątpliwie „Msza koronacyj-na C-dur” Mozarta w opraco-waniu na chór i 4 solistów – stwierdził kronikarz chóru Jan Doleziński. – Partytura ma 53 strony, a ćwiczyliśmy ją z prze-rwami przez dwa lata. Lecz mamy tę satysfakcję, że niewie-le jest chórów wykonujących to dzieło, a już zupełnie mało chó-rów amatorskich.

(mB)

FOT.

JAN

DOL

EZIŃ

SKI

Cały zespół liczy ok. 30 osób. Prowadzi go i dyryguje od samego początku Henryk Ziobrowski. Na zdjęciu: występ chóru podczas tegorocznego Koncertu Niepodległościowego w kościele pw. św. M.M. Kolbego.

LUBIN � Plon artystycznych wyjazdów

Ludzie i natura

Grodziec, Czocha, Świeradów, D z i e w i n , C h o b i e n i a i Ścinawa – te dolnośląskie

miejscowości odwiedzili artyści zrzeszeni w STK. Każdy z plenerów trwał około tygodnia a ich plonem jest sto kilkadziesiąt prac wykona-nych różnymi technikami. Pejzaże, natura, ludzie i ich budowle – to wszystko można znaleźć w obrazach wystawionych w galerii Centrum Drzeworytu przy Spółdzielni Mieszkaniowej Nasza Chata.

– Plenery są niezwykle inspirują-ce. Zawsze spotykamy się tam z cie-płym przyjęciem. Na każdym ple-

nerze powstaje kilkadziesiąt prac. Na wystawie, z uwagi na brak miej-sca możemy pokazać tylko niewiel-ką ich część – mówi prezes STK Hen-ryk Rusewicz.

Stowarzyszenie Twórców Kultu-ry skupia obecnie 32 artystów w różnym wieku. Reprezentują oni zróżnicowany poziom artystyczny. Jednakże członkowie Stowarzysze-nia nie wyróżniają nikogo – nawet ci, którzy dopiero poznają tajniki poszczególnych technik są trakto-wani jak pełnoprawni artyści.

Podczas wernisażu wystawy zaprezentowano album „Zacza-

rowany świat kształtów i barw”. To podsumowanie piętnastolet-niej historii Stowarzyszenia. Je-go autorem jest prezes STK, Henryk Rusewicz. Przedstawio-

no w nim wydawnictwie syl-wetki i prace kilkudziesięciu ar-tystów.

Wystawa w Centrum Drzewory-tu potrwa do końca roku.

Uczestnicy wernisażu z zaciekawieniem oglądali wystawione prace.

Dariusz Szymacha �Członkowie Stowarzyszenia Twórców Kultury już po raz piętnasty podsumowali sezon twórczy. Prace z sześciu tegorocznych plenerów wystawiono na wystawie otwartej w Centrum Drzeworytu.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA

Page 12: Kurier Powiatowy nr 06

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

13rekreacja i wypoczynek

KONKuRSy JPierwsza wycieczka

LUBIN �Komisja pod przewodnictwem Danuty Opach oceniała prace przysłane na Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Moja pierwsza wycieczka szlakiem turystycznym”.Po przejrzeniu 98 nadesłanych prac komisja ustaliła werdykt:I miejsce: Aleksandra Pirzecka – Gimnazjum nr 5 w LubinieII miejsce Weronika Wojtun – Zespół Szkół Integracyjnych III miejsce Daria Omiatacz – SP nr 12 w Lubinie.Wyróżnienia otrzymali autorzy prac:Marcin Wasilewski – Gimnazjum nr 3 w Lubinie, Klaudia Mielcarek – SP nr 5 w Lubinie, Dominika Korman – Gimnazjum nr 1 w Lubinie, Ismena Konarska – Gimnazjum Publiczne Ścinawa, Aleksandra Garbarczyk – Gimnazjum nr 5 w Lubinie, Iwona Otfinowska –Gimnazjum nr 5 w Lubinie, Róża Bombacz– Gimnazjum nr 5 w Lubinie, Anna Brenkus – Gimnazjum nr 5 w Lubinie, Ola Brenkus – Gimnazjum nr 5 w Lubinie, Ewelina Wojciechowska – Gimnazjum nr 5 w Lubinie.

Drzewo na szlakuLUBI N �

132 prace nadesłano do Oddziału PTTK Zagłębie Miedziowe na Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „ Drzewo smutne i wesołe na moim turystycznym szlaku”. Jury, po ocenie prac, postanowiło przyznać następujące oceny: I miejsce: Marcin Borkowski – SP nr 14 w LubinieII miejsce: Sebastian Piotrowski – Zespół Szkól SpecjalnychIII miejsce: Weronika Kwiatkowska – SP nr 14 w LubinieWyróżnienia otrzymali: Julia Klaszczowska – SP nr 8 w Lubinie, Anna Rękawiczna – SP nr 14 w Lubinie, Karolina Kosowska – SP nr 14 w Lubinie, Katarzyna Sitek – SP nr 14 w Lubinie, Sebastian Skrzypczak – Zespół Szkół Specjalnych, Paulina Zazula – SP nr 14 w Lubinie, Weronika Towpik – SP nr 2 w Polkowicach, Daria Jonc – SP nr 5 w Lubinie, Aleksandra Solecka – SP nr 5 w Lubinie, Agnieszka Jaszowska – Gimnazjum nr 1 w Lubinie. (km)

imPrezy J

Sobota i rowerLUBIN �

W sobotę wsiądź na rower – pod takim hasłem 12.12 o godz. 12.00 odbędzie się spotkanie poświęcone turystyce rowerowej na terenie powiatu lubińskiego.Organizatorami bicyklowej debaty są Starostwo Powiatowe w Lubinie oraz Oddział PTTK Zagłębie Miedziowe. Szczegóły�na�stronie:�www.powiat–lubin.pl

zimowe wędrówkiLUBIN �

Mimo zimy kalendarz „Wędrowca” przewiduje kilka imprez po malowniczych zakątkach Dolnego Śląska. 15.12 : 4 PORY ROKU ZIMA – Wądroże

13,4 km 16.12 : TREKKING III – 4 etap –

Mękarzowice – Trzebnica 19 km 29.12 –01.01 VI SYLWESTER

Z WĘDROWCEM – Sudety Więcej:�www.stp–wedrowiec.yoyo.pl�.

informaCje J• W biurze PTTK O/LUBIN można

zakupić mapę turystyczną „Powiat Lubiński w skali 1:60 000, Lubin – plan miasta w skali 1:11 000”.

• Nastąpiła zmiana adresu e–mail lubińskiego PTTK. Nowy, to: [email protected]

• Blisko 1021 km pokonali od 2002 r. do końca października 2007 r. piechurzy z „Wędrowca”.

turystyczna piosenka w mDKPOWIAT �

W Giełdzie Piosenki Turystycznej wzięło udział 54 wykonawców. Piszemy o niej poniżej. Prezentujemy również zdjęcia z koncertów.

POWIAT � Zanim wyruszą na szlak z gitarą

turystyczna giełda piosenki

tuRyStyKa J

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA.

54 wykonawców wzięło udział w tegorocznej edycji Giełdy Piosenki Turystycznej. Zespoły występowały w dwóch kategoriach: szkół podstawowych i gimnazjalnych.

Celem imprezy było upo-wszechnienie rozśpiewania dzieci i młodzieży piosenką tu-rystyczną.

Podczas pierwszego dnia gieł-dy zaprezentowały się zespoły ze szkół podstawowych. Każdy z nich miał prawo zaśpiewać trzy piosenki. Nie wszyscy sko-rzystali z tej możliwości. Zespo-

ły mogły się wspomagać grą na instrumentach prostych.

Jury brało pod uwagę m.in. wartość literacką, interpretację i aranżację muzyczną. Po wysłu-chaniu wszystkich piosenek po-stanowiło wyróżnić zespół ze Szkoły Podstawowej nr 10. Grand Prix przyznano zespoło-wi z „ósemki”. Na jury duże wrażenie zrobiło wykorzystanie gitary, bębna afrykańskiego i fle-tu. Nagrody wręczył wicestaro-sta Piotr Czekajło, który przy-znał, że potrafi grać na gitarze.

W drugim dniu występowały zespoły z gimnazjów. Poziom był niezwykle wysoki – jury dłu-

go obradowało nad wyłonie-niem zwycięzcy. Ostatecznie zdecydowano przyznać wyróż-nienie Gimnazjum nr 3. Tytuł Grand Prix zdobyło natomiast Gimnazjum nr 1.

-To była udana impreza - oce-nił Marian Hawrysz, prezes lu-bińskiego PTTK. - Mamy nadzie-ję, że w przyszłym roku będzie się cieszyła jeszcze większym powodzeniem.

Organizatorem Giełdy było PTTK Oddział Zagłębie Mie-dziowe i Młodzieżowy Dom Kultury, a nagrody ufundował Powiat Lubiński.

(km, dees)

Należy dbać o dziedzictwo pokoleń �

Pokochać zabytki

Sk ąd pomysł społecznej opieki nad zabytka- �mi?– Zachowanie pomników przeszłości jest jed-

nym z najważniejszych celów społecznej działal-ności z zakresu edukacji i kultury. Zadaniem spo-łecznej opieki nad zabytkami jest stała troska o za-bezpieczenie i zachowanie materialnych i niema-terialnych świadectw kultury.

To górnolotne określenia… �– Może, ale mówimy o realnych sprawach.

Wszystkim nam powinno zależeć na tym, aby czło-wiek nie niszczył tego, co go otacza i nie przecho-dził obojętnie obok pomników przeszłości. Musi-my świadomie zabiegać i troszczyć się o zachowa-nie dziedzictwa pokoleń.

Na czym ma polegać rola społecznego opieku- �na zabytków?

– Jednym z jego podstawowych obowiązków jest bezpośrednie podejmowanie działań zmierza-jących do zabezpieczenia, konserwacji, odbudowy czy rekonstrukcji danego zabytku, a także infor-mowanie służb konserwatorskich o jego stanie. W sytuacjach wymagających natychmiastowej in-terwencji może on zwrócić z prośbą o pomoc do innych instytucji jak np.: policji, straży pożarnej, straży miejskiej, nadzoru budowlanego. Drugim, nie mniej ważnym zadaniem, jest szerokie propa-gowanie piękna i wartości obiektów zabytkowych oraz ekonomicznych korzyści wynikających z fak-tu jego istnienia w danej miejscowości.

Kt o może zostać społecznym opiekunem za- �bytków?– Musi być to osoba, która interesuje się zabyt-

kami i posiada pewien zasób wiedzy, odbyła szko-lenia i ukończyła 18 lat.

Kt o załatwia formalności z przyjęciem opieku- �nów i gdzie mogą zgłaszać się chętni?– Do Biura Zarządu Oddziału PTTK w Lubinie

(Rynek 22). Powołania opiekuna dokonu-je starosta. Zatwierdza go wojewódzki konserwator zabytków. To on pod-pisuje legitymację i przydziela kon-

kretny obiekt pod opiekę, zazwyczaj w niedużej odległości od miejsca zamieszkania. Legitymacja przedłużana jest co roku, po złożeniu przez opie-kuna informacji o stanie powierzonego obiektu.

Jakie są uprawnienia takiej osoby? �– Opiekun zabytków może podejmować inicja-

tywy zmierzające do bezpośredniego ratowania obiektu zabytkowego, może zasięgać informacji o danym obiekcie w urzędach administracji pań-stwowej i samorządowej, może zwracać się do sto-sownych instytucji w sprawie zagrożeń zabytku itp. Inaczej, może podejmować wszelkie kroki do-zwolone prawem, zmierzające do ochrony lub po-prawy stanu zabytku. Ważniejszym problemem jest jednak często zagadnienie – czego nie wolno robić społecznemu opiekunowi zabytków. Przede wszystkim nie wolno, bez stosownego upoważ-nienia wojewódzkiego konserwatora zabytków, wydawać żadnych zakazów ani nakazów. Nie wolno podejmować żadnych interwencji fizycz-nych bądź prób wtargnięcia do pomieszczeń. Prak-tyka uczy, że społeczny opiekun w swoich inter-wencjach powinien postępować dyplomatycznie i raczej starać się do swoich dobrych intencji prze-konać właściciela czy użytkownika obiektu zabyt-kowego. Działanie takie jest bardziej perspekty-wiczne i pozwala wierzyć, że w przyszłości sam użyt-kownik będzie dbał o obiekt, a przecież głównie nam o to cho-dzi.

Dziękuję za rozmo- �wę.

Społecznych opiekunów zabytków chcą powołać Starostwo Powiatowe w Lubinie oraz Oddział PTTK „Zagłębie Miedziowe”. O idei tej z Marianem Hawryszem, prezesem PTTK rozmawia Krzysztof Maciejak.

POWIAT� Zanim wyruszą na szlak z gitarą

turystyczna giełda piosenki

Page 13: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007informator14

DyżuRy aPteK W GRuDNiu J1. 12 MIESZKA I 14/16 TEL.: (0-76) 849 12 01 �2. 12 LEŚNA 8 TEL. ( 0-76) 746 48 65 �3. 12 KASZTANOWA 8 TEL.: (0-76) 844 48 14 �4. 12 ARMII KRAjOWEj 35 TEL.: (0-76) 844 40 26 �5. 12 ApTEKA W TESCO TEL.: (0-76) 841 55 45 �6 . 12 KOpERNIKA 4 TEL.: (0-76) 844 27 04 �7. 12 SŁOWACKIEGO 17 TEL.: (0-76) 842 32 80 �8. 12 jANA pAWŁA II 28 TEL.: (0-76) 844 40 26 �9. 12 ARMII KRAjOWEj 35 TEL.: (0-76) 844 40 26 �10. 12 GRABOWA 2 TEL.: (0-76) 842 79 55 �11. 12 KASZTANOWA 8 TEL.: (0-76) 844 48 14 �12. 12 KOpERNIKA 4 TEL.: (0-76) 844 27 04 �13. 12 KILIńSKIEGO 25D TEL.: (0-76) 844 22 05 �14. 12 SOKOLA 46 TEL.: (0-76) 849 12 01 �15. 12 pADEREWSKIEGO 92 TEL.: (0-76) 844 35 25 �16. 12 KOpERNIKA 4 TEL.: (0-76) 844 27 04 �17. 12 jASTRZęBIA 6 TEL.: (0-76) 849 12 01 �18. 12 KAMIENNA 1F TEL.: (0-76) 844-73-66 �19. 12 GWARKÓW 84 TEL.: (0-76) 849 12 01 �20. 12 ARMII KRAjOWEj 15 TEL.: (0-76) 841 02 50 �21. 12 ODRODZENIA 16 TEL.: (0-76) 844 27 04 �22. 12 KISIELEWSKIEGO TEL.: (0-76) 849 12 01 �23. 12 ApTEKA W KAUFLANDZIE TEL.: (0-76) 746 67 70 �24. 12 ARMII KRAjOWEj 35 TEL.: (0-76) 844 40 26 �25. 12 NIEpODLEGŁOŚCI 23/25 TEL.: (0-76) 844 73 66 �26 .12 jANA pAWŁA II 28 TEL.: (0-76) 844 40 26 �27. 12 pTASIA 57 TEL.: (0-76) 749 70 10 �28. 12 MIESZKA I 14/16 TEL.: (0-76) 849 12 01 �29. 12 KAMIENNA 18 A TEL.: (0-76) 844 22 05 �30. 12 ApTEKA W TESCO TEL.: (0-76) 841 55 45 �31.12 KRUpIńSKIEGO 95A TEL.: (0-76) 746 10 19 �1 STyCZNIA 2008 �

SZpAKOWA (ApTEKA W pOLO MARKECIE ) TEL.: (0-76) 724 90 42

WażNe teLefONy i aDReSy J STAROSTWO POWIATOWE �ul. jana Kiliñskiego 12 b, 59-300 Lubin � tel. 0-76 746-71-00

fax: 0-76 746-71-01 [email protected]

�Biuletyn Informacji publicznej: www.powiat-lubin.eu www.bip.powiat-lubin.plOficjalny portal powiatu � www.powiat-lubin.plSystem Informacji o Œrodowisku: � www.powiat-lubin.sios.pl Godziny urzêdowania � poniedzia³ek-pi¹tek 7:30-15:30

wtorek - 8:00-16:00 Referat Rejestracji pojazdów � tel. 0-76 746-71-61

poniedzia³ek, czwartek, pi¹tek 8:00 – 14:30 wtorek 8:00 – 16:00 œroda 8:00 – 14:30 (odbiór dowodów rejestracyjnych )

Referat praw jazdy � tel. 0-76 746-71-21 poniedzia³ek-pi¹tek 7:30 – 14:30 wtorek 8:00 – 16:00

Kasa � poniedzia³ek-pi¹tek 7:30 – 14:30 wtorek 8:00 – 15:00

Kancelaria Rady powiatu � tel. (076)-746-71-02 POWIATOWE CENTRUm POmOCY RODZINIE �

ul. Sk³adowa 3, 59-300 Lubin tel.: (076) 8479691 tel.: (076) 8479690 dyrektor: Alina Tarczyñska

pORADNIA pSyCHOLOGICZNO-pEDAGOGICZNA W LUBINIE � 59-300 Lubin, ul. Kopernika 16 tel./fax (076) 849-72-73 www.poradnialubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr El¿bieta Galas

MŁODZIE¯OWy DOM KULTURy W LUBINIE � 59-300 Lubin, ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 a tel./fax (076) 847-86-64 www.mdklubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr Waldemar Dolecki

ZARZ¥D DRÓG pOWIATOWyCH W LUBINIE � ul. Odrodzenia 26, 59-300 Lubin tel.: 076 849 72 87 fax.: 076 849 72 89 kierownik: Robert Brzezicki

pOWIATOWy URZ¥D pRACy W LUBINIE � ul. J. Kiliñskiego 12b 59-300 Lubin tel. (076) 746-46-40 e-mail: [email protected] http://pup.lubin.sisco.info dyrektor: Alicja Kargol

pOWIATOWy RZECZNIK KONSUMENTÓW � Jan Kotapka Starostwo Powiatowe, ul. J. Kiliñskiego 12b, pokój 120 tel. 076-746-71-24

pOWIATOWE CENTRUM EDUKACjI W LUBINIE � ul. Szpakowa, 59-300 Lubin e-mail: [email protected] http://www.pce.lubin.pl dyrektor: El¿bieta Dec sekretariat tel. (076) 846-21-47 fax tel. (076) 846-21-46

BIBLIOTEKA PEDAGOGICZNA � sala multimedialna tel. (076) 846-21-42 czytelnia tel. (076) 846-21-43 wypo¿yczalnia tel. (076) 846-21-44

S£U¯By I INSpEKCjE �Komenda powiatowa policji w Lubinie �

ul. Traugutta 3 Tel. 076 844 28 53, 076 846 67 51 fax. :076 840 62 35 telefon alarmowy: 997

Komisariat policji w Œcinawie � ul. Grodzka 1 tel.: 076 843 61 11 tel. alarmowy: 997

posterunek policji w Rudnej � ul. Œcinawska 19 tel.: 076 843 42 77 e-mail [email protected] tel. alarmowy: 997

Komenda powiatowa Stra¿y po¿arnej � ul. Œcinawska 21 59-300 Lubin tel: (076) 846 18 40 tel. alarmowy: 998

powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna � ul. 1 Maja 15 59-300 Lubin Tel: (076) 8466700-1 Fax: (076) 8466702 http://psse.lubin.ibip.wroc.pl e-mail: [email protected]

powiatowy Inspektorat Weterynaryjny � 59-300 Lubin, ul.Paderewskiego 100 tel/fax. 0 76 844 28 25

8.12 SOBOTA �15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK19.00 SZTUCZKI POL /15/14 i 16,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14 i 16,SK

9.12 NIEDZIELA �15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK19.00 SZTUCZKI POL /15/14 i 16,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14 i 16,SK

10.12 pONIEDZIAŁEK �8.00, 10.15, 12.30, 16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14,DS8.30, 15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14,SK10.00, 12.00, 17.00 RATATUJ USA /b/o/14,SK19.00 SZTUCZKI POL /15/14,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14,SK

11.12 WTOREK �8.00, 10.15, 12.30, 16.00, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS8.30, 15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14 i 16,SK10.00, 12.00, 17.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK18.15 DKF- /15/10 i 25K,DS19.00 SZTUCZKI POL /15/14 i 16,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14 i 16,SK

12.12 ŚRODA �8.00, 10.15, 12.30, 16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS8.30, 15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14 i 16,SK

10.00, 12.00, 17.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK19.00 SZTUCZKI POL /15/14 i 16,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14 i 16,SK

13.12 CZWARTEK �8.00, 10.15, 12.30, 16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS8.30, 15.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/14 i 16,SK10.00, 12.00, 17.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK19.00 SZTUCZKI POL /15/14 i 16,SK20.45 UKRYTA STRATEGIA USA /15/14 i 16,SK

14.12 pIĄTEK �8.00, 10.15, 12.30, 16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS8.30 FRANKLIN I SKARB JEZIORA KAN /b/o/SK10.00, 12.00 RATATUJ USA /b/o/14 i 16,SK15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK

15.12 SOBOTA �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK

16.12 NIEDZIELA �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK

17.12 pONIEDZIAŁEK �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14,SK

8.12 WTOREK �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK16.00, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK18.15 DKF- /15/10 i 25K,DS

19.12 ŚRODA �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK

20.12 CZWARTEK �15.30, 19.15 NIGDY NIE BĘDĘ TWOJA USA /15/14 i 16,SK16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS17.15, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK

21.12 pIĄTEK �16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS16.30, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK18.30 MIŁOŚĆ W CZASACH ZARAZY USA /15/14 i 16,SK

22.12 SOBOTA �16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS16.30, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK18.30 MIŁOŚĆ W CZASACH ZARAZY USA /15/14 i 16,SK

23.12 NIEDZIELA �16.00, 18.15, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS16.30, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK18.30 MIŁOŚĆ W CZASACH ZARAZY USA /15/14 i 16,SK

26.12 ŚRODA �16.00, 20.30 ZŁOTY KOMPAS USA /b/o/14 i 16,DS16.30, 21.00 BEOWULF USA /15/14 i 16,SK18.15 DKF- POL /15/10 i 25K,DS18.30 MIŁOŚĆ W CZASACH ZARAZY USA /15/14 i 16,SK

RePeRtuaR KiNa muza – GRuDzień J

L I MITy ODLICZEń W pODATKU DOCHODOWyM OD OSÓB FIZyCZNyCH OBOWIĄZUjĄCE W 2007R. (NA pODSTAWIE USTAWy Z DNIA 26 LIpCA 1991R. O pODATKU �DOCHODOWyM OD OSÓB FIZyCZNyCH – DZ. U. Z 2000R. NR 14 pOZ. 176 ZE ZM.– ZWANEj DALEj „USTAWĄ”)

ULGI DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH – ART. 26 UST 1 PKT 6, UST. 7A DO 7G

Rodzaj wydatków Obowiązujący limit Dokumenty potwierdzające wydatek Przykłady

Adaptacja i wyposażenie mieszkań i budynków mieszkalnych stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

– przebudowa drzwi w celu przejazdu wózka inwalidzkiego– zamontowanie specjalnych poręczy

– zbudowanie podjazdu dla wózka

Przystosowanie pojazdów mechanicznych dla potrzeb wynikających z niepełnosprawności Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

– prace polegające na przystosowaniu samochodu np. dla osoby bez nóg

– nie odlicza się zakupu samochodu

Zakup i naprawa indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności życiowych, stosownie do potrzeb

wynikających z niepełnosprawności, z wyjątkiem sprzętu gospodarstwa domowegoNielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura , umowa kupna–sprzedaży

– zakup kul– zakup specjalnego obuwia ortopedycznego

– zakup lampy Bioptron– zakup aparatu słuchowego

– zakup pompy do podawania insuliny

Zakup wydawnictw i materiałów (pomocy) szkoleniowych stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura , umowa kupna–sprzedaży – np. książki pisane Brajlem dla osób niewidomych

Odpłatność za pobyt na turnusie rehabilitacyjnym Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

– odpłatność za pobyt w sanatorium, na wczasach rehabilitacyjnych, w tym pobyt, wyżywienie, zabiegi rehabilitacyjne

– z dokumentu musi wynikać, że był to turnus rehabilitacyjny

Odpłatność za pobyt na leczeniu w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego, za pobyt w zakładzie rehabilitacji leczniczej, zakładach opiekuńczo–leczniczych i pielęgnacyjno–opiekuńczych oraz

odpłatność za zabiegi rehabilitacyjneNielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

– np. pobyt na leczeniu w szpitalu uzdrowiskowym– opłacenie zabiegów rehabilitacyjnych w placówkach

wykonujących te zabiegi

Opłacenie przewodników osób niewidomych I lub II grupy inwalidztwa oraz osób z niepełnosprawnością narządów ruchu zaliczonych do I grupy inwalidztwa

Do 2.280,00zł za rok podatkowy

Nie trzeba posiadać dokumentu przekazania zapłaty przewodnikowi, ale należy udokumentować prawo do ulgi, tj. wskazać osobę, której płaciło się jako przewodnikowi i określić w jakiej wysokości była to odpłatność. U osoby, która była przewodnikiem uzyskany przychód podlega opodatkowaniu

w zeznaniu rocznym

Utrzymanie przez osoby niewidome I lub II grupy inwalidztwa psa przewodnika Do 2.280,00zł za rok podatkowy

Nie trzeba posiadać dowodów potwierdzających poniesienie wydatków na wyżywienie takiego psa, należy jednak okazać dokument potwierdzający że jest to pies przewodnik

Opieka pielęgniarska w domu nad osobą niepełnosprawną w okresie przewlekłej choroby uniemożliwiającej poruszanie się oraz usługi opiekuńcze świadczone dla osób niepełnosprawnych

zaliczonych do I grupy inwalidztwaNielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura – np. usługi świadczone przez pielęgniarki

Opłacenie tłumacza języka migowego Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

Osoba której płacimy musi posiadać status tłumacza języka migowego

Kolonie i obozy dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz dzieci osób niepełnosprawnych, które nie ukończyły 25 roku życia Nielimitowane Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

Zakup leków – w wysokości stanowiącej różnicę pomiędzy faktycznie poniesionymi wydatkami w danym miesiącu, a kwotą 100,00zł, jeśli lekarz specjalista stwierdzi, że osoba niepełnosprawna

powinna stosować określone leki stale lub czasowo

Nadwyżka wydatków ponad 100,00zł za dany miesiąc

Odliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura

wydatki dotyczą leków, których stosowanie zalecił lekarz specjalista

Odpłatny , konieczny przewóz na niezbędne zabiegi leczniczo–rehabilitacyjne:– osoby niepełnosprawnej – karetką transportu sanitarnego

– osoby niepełnosprawnej, zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa, oraz dzieci niepełnosprawnych do 16 lat – również innymi środkami transportu niż wymienione wyżej

NielimitowaneOdliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura , bilet. Przewóz musi być związany z wykonaniem

niezbędnego zabiegu leczniczo–rehabilitacyjnego osoby niepełnosprawnej– np. przewozy autobusem

Używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę niepełnosprawną zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa albo dzieci niepełnosprawne, które nie ukończyły 16 roku życia, dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo– rehabilitacyjne – w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2.280,00zł

Do 2.280,00zł za rok podatkowy

Nie trzeba posiadać dokumentu potwierdzającego zakup benzyny, ale należy udokumentować prawo do ulgi, czyli posiadać dokumenty z których wynika, że osoba niepełnosprawna korzystała z niezbędnych zabiegów leczniczo–rehabilitacyujnych i jest właścicielem lub współwłaścicielem

samochodu osobowego

Odpłatne przejazdy środkami transportu publicznego związane z pobytem:a) na turnusie rehabilitacyjnym

b) w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego, w zakładzie rehabilitacji leczniczej, zakładach opiekuńczo–leczniczych i pielęgnacyjno –opiekuńczych

c)na koloniach i obozach dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz dzieci osób niepełnosprawnych, które nie ukończyły 25 roku życia

NielimitowaneOdliczeń dokonuje się do wysokości wydatku wynikającego z dokumentu stwierdzającego

poniesienie takiego wydatku np. rachunek, faktura , bilet. Przejazdy muszą być związane z pobytem na wymienionych turnusach.

– np. przejazdy pociągiem, autobusem

LUBIN Ważna dla niepełnosprawnych i ich opiekunów �

Ulgi i odliczenia podatkowe

Spotkanie, jakie zorganizowaliśmy w ubiegłym roku cieszyło się bar-dzo dużym zainteresowaniem, dla-

tego postanowiliśmy przygotować kolej-ne – powiedziała Ewa Kozińska, prezes Fundacji Ochrony Zdrowia z Lubina, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.

Współgospodarzami są lubiński Urząd Skarbowy oraz Starosta Powiatu.

Spotkanie poprowadzi starszy komi-sarz skarbowy Małgorzata Krzywańska, która nie tylko omówi rodzaje wydatków ponoszonych na cele rehabilitacyjne i udzieli informacji na temat sposobu do-

konywania odliczeń ale również przypo-mni podstawy prawne, dotyczące ulgi rehabilitacyjne i najważniejsze pojęcia, związane z tą problematyką). Zaplano-wano także prezentację multimedialną, zaś dla każdego z uczestników – broszu-rę informacyjną.

Spotkanie odbędzie się 18 grudnia 2007r., o godz. 11.00 w Sali konferencyj-nej Starostwa Powiatowego (III piętro, pokój 301). Korzystając z windy, która znajduje się przy wejściu głównym do budynku, należy nacisnąć przycisk oznaczony numerem 4.

Co, i w jakim zakresie osoba niepeł-nosprawna może od podatku odliczyć – przedstawiamy poniżej w tabeli. Z uwagi na obszerność materiału jest to jednak część przygotowanego w urzę-dzie Skarbowym zestawienia. Część drugą opublikujemy w następnym „Ku-rierze”.

Mirosława Bożyńska �Czy ciśnieniomierz można odliczyć od podatku? Tak – o ile jest się osobą z orzeczoną niepełnosprawnością. O tym, jakie właśnie dla tej grupy podatników przysługują ulgi i co mogą odliczyć od podatku będzie mowa podczas specjalnego spotkania w Starostwie.

Page 14: Kurier Powiatowy nr 06

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007 sport 15

LUBIN � Nie na wiwat, lecz do tarczy

Strzelali celnieNa strzelnicy sportowej „Przylesie” w Lubinie odbyły się międzynarodowe zawody strzeleckie z okazji Dnia Niepodległości o puchar Prezesa Wojewódzkiego Zarządu LOK we Wrocławiu Kazimierza Adamczyka.

W zawodach startowało 16 czterosoosobowych drużyn z wo-jewództwa dolnośląskiego (Gło-gów, Kłodzko, Bogatynia, Jawor, Twardogóra, Legnica, Lubin, Je-lenia Góra, Dzierzoniów ), w tym dwie drużyny zaproszone - Agat Złotoryja i Strzelecki Klub Policji z Hradec Kralove - Czechy.

W zawodach wzięli udział m.in. tegoroczny brązowy meda-lista młodzieżowych mistrzostw Polski w karabinie dowolnym Daniel Romańczyk i ubiegłorocz-ny mistrz Polski klubów LOK-owskich w tej samej kategorii Zbigniew Wrotkowski.

Bardzo dobrze wypadli lubiń-scy strzelcy. Henryk Paczkowski zwyciężył w kategorii pistolet sportowy, a Stanisław Paczkow-ski był trzeci w karabinie, prze-grywając tylko z dwoma najbar-dziej utytułowanymi zawodni-kami turnieju.

(dees)

Zawody strzeleckie: tutaj liczy się pewna ręka, spokój i celne oko.

W konkurencji drużynowej kolejność była następująca:pierwsze miejsce i puchar prezesa Z. W. LOK zdobyła drużyna LOK Miasto Twardogóra uzyskując wynik – 1097 pkt.2. LOK Gmina Twardogóra – 1089 pkt.3. LOK Kłodzko – 1089 pkt.4. LOK Lubin I – 1084 pkt.5. Klub Strz. Hradec Kralove – 1046 pkt.Najlepsi w poszczególnych konkurencjach byli: Karabin sportowy – 301. Zbigniew Wrotkowski (Kłodzko) – 292 pkt.2. Daniel Romańczyk (Agat Złotoryja) – 286 pkt.3. Stanisław Paczkowski ( Lubin – 285 pkt.4. Tadeusz Czerwiński (Dzierżoniów) – 284 pkt.5. Marek Bernacki (Twardogóra) – 283 pkt.Pistolet sportowy:1. Henryk Paczkowski (Lubin) – 280 pkt.2. Lesław Szczepara (Kłodzko) – 280 pkt.3. Ryszard Babula (Twardogóra) – 272 pkt.4. Krzysztof Pelc (Twardogóra) – 269 pkt.5. Grzegorz Trojanowicz (Twardogóra) – 268 pkt.Karabin sportowy – 30 kobiet :1. Elżbieta Kloc (Głogów) – 265 pkt.2. Iwona Kaczmarczyk (Lubin) – 256 pkt.3. Alicja Kloc (Głogów) – 197 pkt.Pistolet sportowy – 30 kobiet: 1. Blanka Kalinowa (K.S. Hradec Kralove) – 253 pkt2. Anna Gałka (Lubin) – 246 pkt.3. Aleksandra Krajeńska (Agat Złotoryja) – 213 pkt. Najlepsze drużyny otrzymały puchary i dyplomy. Zawodników nagrodzono dodatkowo medalami. Fundatorem nagród było biuro Dolnośląskiego Zarządu LOK oraz Zarząd Rejonowy LOK Lubin.

FOT:

LOK

SZKLARy GÓRNE � Rakietki i piłeczki poszły w ruch

Pograli w ping-pongaSpecjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy zorganizował Regionalny Turniej Tenisa Stołowego Szkół Specjalnych.

W turnieju starowało 35 za-wodników reprezentujących sześć szkół. Wszystkie mecze miały zacięty przebieg - gra była wyrównana i każdy miał szanse na zwycięstwo.

Ostatecznie, klasyfikacje gene-ralną wygrała Legnica, druga by-ła Złotoryja, a trzecie miejsce za-jęły ex aequo Głogów i Szklary Górne. Na następnych miejscach uplasowały się Jawor i Lubin.

Wśród dziewcząt młodszych zwyciężyła Sylwia Chrzanowska z Legnicy, a w gronie dziewcząt starszych Barbara Świderska z Głogowa.

W deblu dziewcząt wygrała reprezentacja Legnicy.

W rywalizacji chłopców młod-szych zwyciężył Marek Chmie-lewski z Jawora, z chłopców star-szych najlepszy był Patryk No-

wak ze Złotoryi. W deblu niepo-konana okazał się team z Głogo-wa.

Wszyscy zawodnicy byli bar-dzo zadowoleni z gościnnego przyjęcia i chętnie wezmą udział w kolejnych zawodach. Dodaj-my, iż w organizacji turnieju po-magało Powiatowe Zrzeszenie LZS i Stowarzyszenie ProHuma-nitatis. Patronat nad zawodami objęła Starosta Lubiński Małgo-rzat Drygas-Majka. (dees)

W turnieju – jak na olimpiadzie - liczyło się uczestnictwo i rywalizacja fair play.

FOT.

KRZ

YSZT

OF O

LSZO

WIA

K

LEGNICA/SZCZECIN � Dwa miasta , dwa zwycięstwa

Wiwat siatkarze!Zawodnicy Inova Cuprum Lubin triumfowali w dwóch meczach. Wygrywając z Ikarem i Morzem Bałtykiem nie stracili ani jednego seta. Wraca nadzieja na dobre miejsce w lidze.

Wydaje się, że zawodnicy z Inovy Cuprum mają już za sobą pierwsze niepewne występy w II lidze siatkar-skiej. Ostatnie dwa mecze pokazały, że nasi siatkarze potrafią grać jak z nut. Spotkanie z legniczanami było pierwszą okazją do poprawienia bi-lansu punktowego. Klub zza miedzy, Ikar Legnica, tak jak lubinianie nie miał na swoim koncie żadnego zwy-cięstwa. Zawodnicy z Lubina przystą-pili do gry mocno skoncentrowani. Ich prowadzenie w pierwszym secie ani na chwilę nie było zagrożone – set zakończył się zdecydowaną wygraną 25:18. W drugim secie goście prowa-dzili już 5:2. Wtedy trener Zwierko wybił ich z uderzenia biorąc czas dla swojej drużyny. Po wznowieniu gry lubinianie w połowie seta doprowa-dzili do wyrównania i zdobyli kilku-punktową przewagę. Ta partia za-kończyła się wynikiem 25:21. Trzeci

set był już z spokojny – lubinianie kontrolowali grę i wygrali także 25:21. To pierwsze, historyczne zwycięstwo cieszyło tym bardziej, że odniesione zostało nad lokalnym rywalem – a jak wiadomo pojedynki derbowe mają zawsze specyficzną atmosferę.

Do Szczecina lubinianie jechali z mocnym postanowieniem: wygrać. Gospodarze także nie chcieli tanio sprzedać własnej skóry i walczyli za-cięcie, zdobywając kilkupunktową przewagę w pierwszym secie. Deter-minacja lubinian doprowadziła do wyrównania. Walka była długa i twar-da – w efekcie seta wygrał Lubin 35:33. W następnym lubinianie ani przez chwilę nie byli zagrożeni. Fantastycz-nie grał blok i atakujący. Wynik 25:21. W trzecim secie było jeszcze lepiej, na-si siatkarze wygrali go bez większych problemów 25:20. Do domu wracali w radosnym nastroju.

Po dwóch wygranych Inova Cu-prum Lubin zajmuje ósme miejsce w tabeli. Następnym rywalem siatka-rzy będzie drużyna z Trzcianki, która w rankingu jest bezpośrednio za lubi-nianami.

(dees) W ostatnich meczach atak Inovy jest nie do powstrzymania.

LUBIN Panczeniści świętowali 35 lat istnienia swojego klubu �

Tradycja i upór

Założyciele klubu, trenerzy, dawni i obecni zawodnicy, zaproszeni goście z zagranicy

–wszyscy tłumnie stawili się na uro-czystą akademię mającą uczcić jubile-usz 35 lat istnienia klubu MKS Cuprum Lubin. Uroczystości odbywały się w holu Zespołu Szkół Sportowych.

MKS Cuprum to jeden z najstar-szych szkolnych klubów działających w mieście. Jego założycielami byli Adam Kaźmierczak, Wiesław Pazdy-ka i Marian Węgrzynowski. We wrześniu 1972 r. utworzyli sekcję łyż-

wiarstwa szybkiego, a już trzy miesią-ce później otwarto w Lubinie sztucz-ne lodowisko.

W 1976 r.powstał sztuczny tor łyż-wiarski. Lubinianie garnęli się do te-go sportu, a trenerzy nie szczędzili wysiłku. Praca wśród młodzieży przyniosła spodziewany sukces: Li-lianna Morawiec zakwalifikowała się do reprezentacji na Igrzyska Olimpij-skiej w Sarajewie. Zajęła tam 10 miej-sce w wyścigu na 10.000 metrów. To największe jak na razie osiągnięcie klubu.

Podczas akademii wręczono pamiąt-kowe plakiety, kwiaty i książki. Nagro-dzeni zostali byli i obecni działacze, a tak-że wychowawcy klas sportowych.

– To bardzo chwalebne, że przez ty-le lat trenujecie i wychowujecie mło-dzież. Wszystkim działaczom i trene-rom, którzy przewinęli się przez klub należą się słowa najwyższego uznania – powiedział obecny na sali Krzysztof Kowalczyk, wiceprezes Polskiego Ko-mitetu Olimpijskiego.

– Trzeba było wiele uporu i samo-zaparcia, żeby przetrwać te lata –

stwierdził ciągle przewodzący klubo-wi Marian Węgrzynowski. – Na szczęście, mieliśmy ich wiele, a trady-cja zobowiązuje – chcemy znowu mieć olimpijczyków i wierzymy, że ich wychowamy.

Przed klubem otwierają się nowe perspektywy. Wszystko wskazuje na to, że lata chude już za zawodnikami. W mieście znowu funkcjonuje tor łyż-wiarski, a nowe pokolenie sportow-ców osiągają coraz lepsze wyniki. I to wyniki na poziomie światowym.

Natalia Czerwonka, będąc jeszcze juniorką, bije wszystkie rekordy Pol-ski, osiągając czasy lepsze niż olimpij-ka Lilianna Morawiec. Istnieje duża nadzieja, że nasi sportowcy – właśnie Natalia Czerwonka, Mateusz Ka-sprzyk czy też Łukasz Górski zakwa-lifikują się do reprezentacji olimpij-skiej w 2010 roku.

Dariusz Szymacha �Młodzi zawodnicy trenują jazdę na łyżwach w tym samym klubie co niegdyś ich matki i ojcowie. Zmienił się tor, zmieniło lodowisko – pozostał cel: wychować olimpijczyków. Szanse są na to olbrzymie.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA

Na sali zasiedli honorowi goście: Adam Kaźmierczyk, założyciel i pierwszy trener klubu i olimpijka z Sarajewa Lilianna Morawiec.

Page 15: Kurier Powiatowy nr 06

WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

www.powiat-lubin.pl

grudzień 2007

16 sport

turniej piłkarski

Powiatowe Zrzeszenie LZS w Lubinie organizuje turniej Mikołajkowo – Barbórkowo - Świąteczny w halowej piłce nożnej. Honorowy patronat nad imprezą objął Marszałek Dolnego Śląska.Rozgrywki odbędą się w Lubinie i w Rudnej.15 grudnia, w sobotę, od godz. 10:00 w hali sportowej przy ul. Legnickiej w Lubinie grać będą dziewczęta urodzone w roku 1994 i młodsze.16 grudnia, w niedzielę, od godz. 10:00 w hali przy ul. Piaskowej 3 (Zespół Szkół) w Rudnej swoje mecze rozegrają chłopcy urodzeni w 1996 r. i młodsi.Termin zgłoszenia ekip dla dziewcząt 10.12.2007 r., dla chłopców 12.12.2007 r. – telefonicznie do biura P.Z.LZS w Lubinie 076 841 21 21.

BiLard JŁÓDŹ/LUBIN �

Mieszko Fortuński wygrał kolejny konkurs z cyklu Junior-Tour. W pokonanym polu zostawił 98 rywali. To był doskonały rok dla lubińskiego bilardzisty. Wygrał cały cykl rozgrywek i zapewnił sobie tytuł Juniora Roku. Jego młodszy brat Marcel zajął także doskonałe, 5 miejsce. Sukces Mieszka jest tym większy, iż zwycięstwo pozwoliło zakwalifikować mu się do Mistrzostw Polski na przyszły rok.

• Drużyna DSB Zagłębie Baribal Lubin zajmuje trzecie miejsce w rozgrywkach I ligi bilardowej. Drużyna DSB zdobyła w ostatniej kolejce punkty bez gry, gdyż jej przeciwnicy – zespół Ikar z Bydgoszczy – oddał punkty walkowerem. Zawodnicy z Lubina mają jednak rozegrane o dwa mecze więcej, niż ich przeciwnicy. Lubinianom pozostało do rozegrania jeszcze tylko jedno spotkanie. Utrzymanie trzeciego miejsca jest więc bardzo mało prawdopodobne. Mogą liczyć na zajęcie ostatecznie piątego miejsca w tabeli I ligi. (dees)

BRyDż J

Grali pod muzzami

W Centrum Kultury Muza gościli uczestnicy XII Otwartego Turnieju Brydżowego Par. Jak co roku frekwencja dopisała.

Lubiński turniej tradycyjnie rozgry-wany jest w dniu Święta Niepodległo-ści. W tym roku udział w nim wzięły 52 pary.

– Ten turniej cieszył się olbrzymim powodzeniem – mówi Zdzisław Ku-

lesza, sędzia główny imprezy. – Po-ziom gry oceniam na wysoki, a orga-nizacyjnie wszystko wypadło na piąt-kę. Mam nadzieję, że jeszcze niejeden raz zawitam do Lubina.

W Otwartym Turnieju Par rozegra-no 52 rozdania na tzw. maxy. Po oś-miogodzinnej rywalizacji zwycięstwo odniosła para Jerzy Szudziński – Ar-tur Gawron, drugie miejsce zajęła pa-

ra Andrzej Bondarewicz – Marek Cze-repak, a trzecie Ewa Malanowska – Krzysztof Dziekański.

W ramach Turnieju rozegrano tak-że III Mistrzostwa Lubina. Najlepsi w nich okazali się Tomasz Baj i Jan Dawi-dowski. Wicemistrzami zostali Zbi-gniew Wyciszkiewicz i Tadeusz Bier-nacki a trzecie miejsce zdobyła para Jó-zef Brzuchalski i Józef Gmur. (dees)

Osiem godzin zajęło 52 parom rozegranie turnieju na „maxy”.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA

LUBIN � Nie odejdę na siłę – mówi prawy pomocnik Zagłębia

Zamierzam wygrać

Wojciech Łobodziński cie-szy się wielką popular-nością wśród lubińskich

kibiców. Zaczynał swoją karierę w Zawiszy Bydgoszcz, potem grał w Olsztynie i Płocku by w 2003 roku trafić do Lubina. Zadomowił się tutaj. Grał we wszystkich meczach ligowych ubiegłego sezonu, pod-czas którego, wraz z klubem, zdobył mistrzostwo kraju. W reprezenta-cji Polski zadebiutował rok temu: 6 grudnia w meczu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. W 11 rozegra-nych w reprezentacji meczach strze-lił jedną bramkę, podczas eliminacyj-nego spotkania z Azerbejdżanem.

Łobodziński realnie ocenia, że szanse Zagłębia na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu są niewiel-kie. Niemniej warto powalczyć o możliwość gry w europejskich pu-charach, a to leży w zasięgu możli-wości lubinian. Czy jednak pomoc-nik Zagłębia pozostanie do końca obecnych rozgrywek w Lubinie? Nieoficjalnie chodzą słuchy, że Ło-bodziński odejdzie z Zagłębia. Naj-pierw mówiło się o Wiśle Kraków, ale sam Łobodziński twierdzi, że nie interesuje go gra w innym polskim klubie. Najbardziej chciałby trafić do ligi francuskiej, ale i Niemcy, choćby ze względu na bliskość tego kraju nie są wykluczone. Piłkarz podkreśla jednak, że nie ma jeszcze żadnych konkretnych propozycji i nie intere-suje go wyjazd za granicą za wszel-ką cenę.

– Mam 25 lat i wydaje mi się, że to najwyższy czas, aby spróbować sił w lidze zagranicznej. Powtarzam jednak, że nie chcę wyjeżdżać gdzieś do drugiej ligi. Nie chcę opuszczać

Polski na siłę. Mam tutaj rodzinę, przyjaciół i jeżeli wyjadę, to tylko wtedy, gdy dostanę dobrą ofertę – mówił „Łobo” w wywiadzie dla Ga-zety Wyborczej.

Wartość naszego piłkarza szaco-wana jest na 400.000 Euro. Czy odej-dzie z Lubina przekonamy się być

może już zimą. Wtedy to możliwe jest wznowienie rozmów z francu-skim Lens, które było wcześniej za-interesowane piłkarzem.

Lubinianin coraz częściej gra w ka-drze narodowej. I wydaje się, że mo-że trafić tam na dłużej. Trener Leo Beenhakker powołał pomocnika do

kadry na mecze eliminacyjne z Bel-gią i Serbią. Piłkarz nie był zadowo-lony ze swojej formy, zwłaszcza w meczu z Belgią.

– Nic mi nie wychodziło. Nawet najsilniejsza moja broń czyli dośrod-kowania. I tak naprawdę nie wiem dlaczego– mówił po meczu z Belgią „Łobo”.

Beenhakker jednak uważa, że Ło-bodziński jest dopiero na początku swojej drogi reprezentacyjnej.

– Nie powinieneś się załamywać, musisz jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu i myśleć o następ-nych – powiedział Łobodzińskiemu

selekcjoner. I miał rację – podczas meczu z Serbią Łobodziński był jed-nym z lepszych zawodników na boi-sku. Lubinianin nie czuje się jednak pewniakiem w składzie kadry.

– To czy pojadę na finały mi-strzostw Europy, okaże się dopiero przed samym ogłoszeniem kadry na finały. Wszystko zależy od tego, w jakiej będę formie. Chociaż na pewno trener już mnie dobrze po-znał, wie, na co mnie stać i czego ode mnie może oczekiwać. Walka o grę na Euro będzie jednak trwała do końca. Ja zamierzam ją wygrać – mó-wi piłkarz.

WojCieCH

– data urodzenia: 20 października 1982

– wzrost/waga: 186/80 – pseudonim: Łobo – dzień zaczyna od kawy – ma słabość do słodyczy – cecha główna charakteru:

stanowczość – nie lubi siebie za nerwowość – największy autorytet: mama – najbardziej lubi jeść pierogi

z mięsem...� www.zaglebie-lubin.pl

oP J inie

• Łobo jest OK i zawsze będę mu kibicował. Cieszę się że on szanuje kibiców Zagłębia i także on zasługuje na nasz szacunek! anek

• Swoimi występami w reprezentacji Polski rozsławia Zagłębie i już zapisał się na kartach historii klubu, a w przyszłości Wojtek zostanie na pewno jedną z jego legend. hammers

� www.zaglebie.org

• To gracz który szarpie i nigdy nie jest zmęczony. Neonidas

• Łobodziński to jeden z niewielu naprawdę kreatywnych graczy. fidus

� www.gazeta.pl

łOBODzińSKi

inT J eRNautóW

Dariusz Szymacha �Od kilku lat jest solidnym filarem drużyny. Mimo, że nie strzela wielu bramek trudno sobie wyobrazić, że może go zabraknąć w zespole. Tymczasem coraz częściej prasa donosi o możliwości odejścia „Łobo” z Zagłębia.

Podczas pucharowego meczu ze Steaua Bukareszt Łobodzinski napędził stracha obrońcom z Bukaresztu.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA