Biuletyn PTE nr 4/2010

36
ZARZĄD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO Nr 4 (48) – maj 2010 ISSN 1507-1383

description

Biuletyn Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Transcript of Biuletyn PTE nr 4/2010

Page 1: Biuletyn PTE nr 4/2010

ZARZĄD KRA JOWY POLSK IEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO

Nr 4 (48) – maj 2010

ISSN

150

7-13

83

Page 2: Biuletyn PTE nr 4/2010

Zarząd Krajowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego 00-042 WARSZAWA, ul. Nowy Świat 49

tel. 022 551 54 01, 022 551 54 05, faks 022 551 54 44e-mail: [email protected] www.pte.pl

Oddziały Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

BIAŁYSTOK, 15-732, ul. CHOROSZCZAŃSKA 31tel. 085 652 09 25 e-mail: [email protected]

BIELSKO-BIAŁA, 43-309, ul. WILLOWA 2tel. 033 827 92 15, tel./faks 033 827 93 39 e-mail: [email protected]

BYDGOSZCZ, 85-034, ul. DŁUGA 34tel. 052 322 65 52, faks 052 322 67 81

e-mail: [email protected]

CZĘSTOCHOWA, 42-200, ul. KILIŃSKIEGO 32/34tel. 034 324 97 33, 034 324 26 30 e-mail: [email protected]

ELBLĄG, 82-300, ul. KRÓLEWIECKA 108tel./faks 055 234 41 36 e-mail: [email protected]

GDAŃSK, 80-830, ul. DŁUGI TARG 46/47tel. 058 301 54 61, 301 99 71, faks 058 301 52 46 e-mail: [email protected]

GLIWICE, 44-100, ul. ZWYCIĘSTWA 47tel./faks 032 231 45 84, 032 331 30 81 i 82 e-mail: [email protected]

KATOWICE, 40-129, ul. MISJONARZY OBLATÓW 27tel./faks 032 259 88 78, tel. 259 62 79 faks 258 54 82

e-mail: [email protected]

KIELCE, 25-406, ul. ŚWIĘTOKRZYSKA 21Akademia Świętokrzyska, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy

Jana Kochanowskiego w Kielcach, Wydział Zarządzania i Administracjitel. 041 349 65 28 e-mail: [email protected]

KOSZALIN, 75-254, ul. FRANCISZKAŃSKA 52tel./faks 094 343 33 33

e-mail: [email protected] [email protected]

KRAKÓW, 30-003, ul. LUBELSKA 21tel. 012 634 32 59, faks 012 634 03 81 e-mail: [email protected]

LEGNICA, 59-220, RYNEK 28tel. 076 852 38 72 e-mail: [email protected]

LUBLIN, 20-704 ul. Przyjacielska 4tel./aks 081 532 84 14, 534 35 50 www.pte.lublin.pl

ŁÓDŹ, 90-608, ul. WÓLCZAŃSKA 51tel. 042 632 28 17, tel./faks 042 630 28 19 e-mail: [email protected]

OLSZTYN, 10-117, ul. 1 MAJA 13tel. 089 527 24 49, 089 527 58 25 e-mail: [email protected]

OPOLE, 45-082, ul. OZIMSKA 46aUNIWERSYTET OPOLSKI, WYDZIAŁ EKONOMICZNY

tel./faks 077 401 69 05, 401 69 05 06e-mail: [email protected]

POZNAŃ. 61-779, ul. KLASZTORNA 24/25tel. 061 852 86 91 tel./faks 061 851 90 58 e-mail: [email protected]

RZESZÓW, 35-045, ul. HETMAŃSKA 15tel. 017 853 36 49, faks 017 853 38 15 e-mail: [email protected]

SZCZECIN, 71-414, pl. KILIŃSKIEGO 3tel. 091 455 34 55, faks 091 455 34 71 e-mail: [email protected]

TORUŃ, 87-100, ul. KOPERNIKA 21tel. 0 793 370 619 e-mail: [email protected]

WAŁBRZYCH, 58-300, ul. SZMIDTA 4atel. 074 842 62 60 [email protected]

WARSZAWA, 00-042, ul. Nowy Świat 49tel. 022 55 15 420, faks 022 55 15 444 e-mail: [email protected]

WROCŁAW, 50-146, ul. ŁACIARSKA 28tel./faks 071 343 63 18 e-mail: [email protected]

ZIELONA GÓRA, 65-066, ul. ŻEROMSKIEGO 3, skr. 165tel. 068 327 04 19, faks 068 320 25 89 e-mail: [email protected]

Konwersatorium pt. ,,Wyzwania dla ekonomistów w warunkach kryzysugospodarczego’’ z cyklu Czwartki u Ekonomistów z 22 kwietnia 2010 r.,od lewej: prof. KUL dr hab. Tomasz Gruszecki, prof. zw. dr hab. MarianGorynia, prof. zw. dr hab. Stanisław Rudolf, prof. UW dr hab. ZofiaBarbara Liberda.

Seminarium Forum Myśli Strategicznej, pt. ,,Młodzież przedmaturalna jakonieodkryty potencjał polskiej myśli strategicznej’’ z 26 kwietnia 2010 r., nazdjęciu prof. dr hab. Kazimierz Kłosiński z innymi uczestnikami spotkania.

Konwersatorium pt. „Zarządzanie projektami – kluczowe i problematycznezagadnienia”, z cyklu Czwartki u Ekonomistów z 6 maja 2010 r., na zdjęciuprof. dr hab. Witold Łojkowski i prof. dr hab. inż. Andrzej Straszak.

Konferencje i seminaria Polskiego TowarzystwaEkonomicznego to okazja do rozmowy o przemianach i reformach potrzebnych w naszym kraju. W Domu Ekonomisty spotykająsię regularnie osoby chcące zabrać głos wdyskusji o przyszłości gospodarczej Polski. Dołącz do nas! Posłuchaj ekspertów, dowiedzsię, co myślą inni, zaprezentuj swoje opinie i pomysły. Informacje o najbliższych spotkaniachznajdziesz zawsze na stronie internetowej PTE:www.pte.pl.

Redaguje zespół w składzie: Adam Cymer, Alojzy Czech, Paweł Dec,Marek Misiak, Andrzej Muszyński, Michał Plewczyński, Artur Pollok,Stanisław Rudolf, Monika Szczerbak, Grzegorz Wałęga,Monika Wolska (redaktor prowadzący) Biuro ZK PTE, 00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 49, tel. 022 551 54 01,022 551 54 05, faks 022 551 54 44 e-mail: [email protected] i druk – Bartgraf – Ewa Księżopolska-Bisińska

Page 3: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 3

Oddajemy do rąk Czytelników kolejny numer „Biu-letynu PTE”. Ukazuje się on w okresie poprze-dzającym XX Zjazd Krajowy Polskiego Towarzy-

stwa Ekonomicznego. Stąd też wiele miejsca poświęconow „Biuletynie” dokonaniom Oddziałów i Zarządu Krajo-wego PTE w mijającej kadencji, zapoczątkowanej 9 gru-dnia 2005 roku. Dotyczy tego m.in. tekst profesor Elżbie-ty Mączyńskiej, prezesa PTE.

Zamieszczamy ponadto relacje ze Zjazdów Spra-wozdawczo-Wyborczych w Oddziałach PTE oraz listę De-legatów na XX Zjazd Krajowy. Relacje te są wynikiem włą-czenia do pracy nad tym numerem „Biuletynu” zespołówreprezentujących poszczególne Oddziały. Wystosowanyprzez Redakcję apel w tej sprawie spotkał się w Oddziałachz pozytywnym odzewem, za co bardzo dziękujemy.

Zawartość „Biuletynu” dzielimy na problematykę glo-balną oraz krajową. W części dotyczącej zagadnień glo-balnych zamieszczamy artykuł profesora Andrzeja P. Wierz-bickiego „Zderzenie cywilizacji czy ignorancja podstawo-wych wartości Innego?” W artykule tym eksponowana jestwaga i potrzeba lepszego rozumienia innych, poza euro-pejską, cywilizacji. Profesor Andrzej P. Wierzbicki, autorartykułu, opiera swoje przemyślenia na bogatej literatu-rze, a także na własnych doświadczeniach z wieloletnichpobytów zagranicznych. Autor będzie gościem ForumMyśli Strategicznej 24 maja 2010 r., gdzie przedstawi za-warte w tym artykule zagadnienia, po czym będą one dys-kutowane przez uczestników Forum.

Globalnej problematyki dotyczy także tekst profesoraLesława Michnowskiego nt. „Ekonomika ery zmian klima-tycznych”. Publikujemy jego fragmenty, zaś całość zamie-szczamy na stronie internetowej PTE.

W ramach relacji z konwersatorium Czwartki u Eko-nomistów przedstawiamy tekst nt. „Wyzwania dla eko-

nomistów w warunkach kryzysu gospodarczego”. Wyni-ka z niego, że uczestnicy debaty mają bardzo zróżnico-wane poglądy na temat wpływu kryzysu na gospodarkęoraz na rozwój nauk ekonomicznych i prezentują je z punktu widzenia reprezentowanych przez siebie dy-scyplin naukowych w ramach szeroko pojętej rodzinynauk ekonomicznych.

W części dotyczącej zagadnień krajowych prezentuje-my wywiad Marka Misiaka z profesor Elżbietą Mączyńską.Wywiad ten jest swego rodzaju komentarzem na tematsytuacji gospodarczej w Polsce, a zarazem stanowi próbęnakreślenia niezbędnych zmian i kierunków działań w sfe-rze gospodarczej.

Wywiad ten koresponduje z prezentowanymi dalejwybranymi fragmentami opracowania prof. AndrzejaWernika nt. „Aktualny stan finansów publicznych w Pol-sce”. Polecamy zrazem uwadze Czytelników pełną wer-sję tego i innych tekstów, zamieszczonych na stronie in-ternetowej PTE. Gorąco zachęcamy do korzystania z bogatych zasobów internetowych PTE, tym bardziejże cieszą się one coraz większym zainteresowaniem i uznaniem.

Istotnym uzupełnieniem rozważań na temat sytuacjigospodarczej w kraju są oparte na wskaźniku IRG SGHprognozy koniunktury w Polsce, tym razem na II kwartał2010 r.

Na zakończenie pozostawiamy Państwu sentymentalnewspomnienie naszego redakcyjnego Kolegi, dra AndrzejaMuszyńskiego, na temat historii zielonogórskiego Oddzia-łu PTE, z którym w przeszłości się chętnie utożsamiał.

W przededniu XX Zjazdu życzymy wszystkim jego Uczestnikom owocnych obrad, konstruktywnych dyskusji,a Delegatom – trafnych wyborów, dobrze służących Towarzystwu.

Od redakcji 3

Elżbieta MączyńskaW przededniu XX Zjazdu Krajowego PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego 4

Relacje ze Zjazdów Sprawozdawczo--Wyborczych w Oddziałach PTE 8Gdańsk 8Toruń, Szczecin 9Opole 10Katowice, Bydgoszcz 11Zielona Góra 12Wrocław, Gliwice 13Częstochowa, Bielsko-Biała, Rzeszów 14Poznań 15

Andrzej P. WierzbickiZderzenie cywilizacji czy ignorancjapodstawowych wartości Innego? 18

Wyzwania dla ekonomistów w warunkachkryzysu gospodarczegoWybrane fragmenty dyskusjina konwersatorium z cyklu Czwartkiu Ekonomistów z 22.04.2010 r. 23

Warunkowy optymizmz Elżbietą Mączyńską, prezes PTE,rozmawia Marek Misiak 26

Elżbieta Adamowicz, Joanna KlimkowskaGospodarka polska po II kwartale 2010 28

Andrzej WernikAktualny stan finansów publicznych w Polsce 29

Lesław MichnowskiEkonomika ery zmian klimatycznych 31

Andrzej Muszyński50-lecie PTE w Zielonej Górze 32

Kalendarium 34

Od redakcji

SS PP II SS TT RR EE ŚŚ CC II

Page 4: Biuletyn PTE nr 4/2010

4 Biuletyn PTE nr 4/2010

Elżbieta Mączyńska

20maja br. mija kadencja władz PTE wybra-nych na XIX Zjeździe Krajowym PTE 9 gru-dnia 2005 r. Kadencja ta przypadła na

szczególnie burzliwy okres w rozwoju społeczno--gospodarczym kraju – z dwukrotną zmianą rządu, za-początkowanym w 2007/2008 roku największym w okresie powojennym i wciąż jeszcze nie do końcazażegnanym kryzysem w światowej gospodarce. Kryzysten uznawany jest za pierwszy kryzys globalizacji. Roz-ległości i głębia kryzysu wzmagają kontrowersje i pro-wadzą do skrajnych niekiedy ocen na temat misji i miejsca nauk ekonomicznych w kształtowaniu prze-mian gospodarczych. Kontrowersje dotyczą użyte-czności praktycznej podstawowych nurtów teorii eko-nomii i ich adekwatności do rzeczywistości gospodar-czej. Kryzys ujawnił głębokie niesprawności w świato-wym systemie ekonomicznym, wskazując na stojąceprzed ekonomistami wyzwania. Jako memento możnaw związku z tym traktować sformułowaną przed kilku-dziesięcioma laty opinię przedstawiciela austriackiejszkoły ekonomii – Henry’ego Hazlitta (1894–1993):„Sztuka ekonomii polega na tym, by spoglądać nie tyl-ko na bezpośrednie, ale i na odległe skutki danegodziałania czy programu; by śledzić nie tylko konsek-wencje, jakie dany program ma dla jednej grupy, alejakie przynosi wszystkim”1. Takie też idee przyświeca-ją działalności Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego,co znajduje odzwierciedlenie w jego celach statuto-wych. Działalność PTE i jego władz ukierunkowanajest na realizację tych celów oraz bezpośrednio z nichwynikających zadań, ustanowionych uchwałą progra-mową XIX Zjazdu Krajowego Polskiego Towarzystwa E-konomicznego – z 10 grudnia 2005 r. Uchwała ta za-początkowała kończącą się obecnie kadencję władzTowarzystwa. Jako priorytetowe zadanie PTE wyekspo-nowane zostało w Uchwale: szerzenie w polskim społe-czeństwie aktualnej wiedzy ekonomicznej, wiedzy uwzględniającej stojące przed krajem wyzwania rozwojo-we. Zgodnie z Uchwałą, realizacja tego zadania oznacza:! kontynuowanie i organizowanie kongresów polskich

ekonomistów, krajowych oraz regionalnych konfe-rencji i seminariów;

! rozwijanie działalności wydawniczej;! kontynuowanie Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej;

! podejmowanie inicjatywy w zakresie specjalnychprogramów szkoleń.Okres 2005–2010 charakteryzował się znaczną in-

tensyfikacją i rozwojem działań w wyznaczonych przezUchwałę programową obszarach. Znajduje to odzwier-ciedlenie zarówno w kontynuacji przedsięwzięć realizo-wanych w poprzednich kadencjach, jak i inicjowaniunowych.

Podstawowe z nich to:! VIII Kongres Ekonomistów Polskich,! reaktywowanie konwersatorium Czwartki u Ekonomi-

stów,! powołanie Forum Myśli Strategicznej,! Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej,! intensyfikacja współpracy PTE z przedstawicielami

najwyższych władz państwowych i samorządowych,! rozwój współpracy z zagranicą,! rozwój działalności wydawniczej,! intensyfikacja współpracy z mediami,! pozyskiwanie źródeł finansowania.

Inicjatywy te były programowane przez Zarząd Krajo-wy oraz Oddziały PTE, Radę Naukową PTE oraz RadęProgramową VIII Kongresu Ekonomistów Polskich. Istot-ną rolę odgrywały też sugestie ze strony partnerów PTE:Naczelnej Organizacji Technicznej, StowarzyszeniaKsięgowych w Polsce oraz Towarzystwa NaukowegoOrganizacji i Kierownictwa.

VIII Kongres Ekonomistów PolskichW mijającej kadencji do szczególnie ważących

przedsięwzięć należy zorganizowany 29 i 30 listopada2007 r. w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie VIII Kon-gres Ekonomistów Polskich.

Ponad 120-letnia tradycja kongresów sięga roku1887, kiedy to polscy ekonomiści i prawnicy z trzechzaborów zorganizowali w Krakowie I Zjazd Ekonomi-stów i Prawników na temat perspektyw rozwoju w skalimiędzynarodowej. Zarazem tradycja kongresowa wiążesię z około 200-letnią tradycją społecznego ruchu ekono-micznego na ziemiach polskich. Już bowiem w 1802 r.powstało Towarzystwo Ekonomiczne Międzyrzeckie.

Nawiązujące do tej pięknej tradycji i organizowaneco kilka lat kongresy ekonomistów polskich zawsze sta-

XX Zjazd PTE

W przededniu XX Zjazdu KrajowegoPolskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Feci quod potui, faciant meliora potentes – Owidiusz(Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej).

Page 5: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 5

nowiły ważne wydarzenia, poświęcone fundamental-nym problemom gospodarki i nauk ekonomicznych. Ta-ki też charakter miał VIII Kongres Ekonomistów Polskich.O randze tego wydarzenia świadczyć może m.in. fakt,że rok 2007 nazwany został w PTE „rokiem kongreso-wym”. Do Kongresu, który obradował pod hasłem„Polska w gospodarce światowej – szanse i zagrożeniarozwoju”, nawiązywały prawie wszystkie przed- i po-kongresowe dyskusje odbywające się na forum PTE w ramach innych konferencji, seminariów naukowych i konwersatoriów. Debaty przedkongresowe miały przytym istotny wpływ na ostateczny kształt merytorycznyKongresu.

Formuła VIII Kongresu była szeroka, co umożliwiło udział około 700-osobowej grupie uczestników, w tymekonomistów polskich przebywających na stałe za gra-nicą. Stworzyło to sposobność prezentacji zróżnicowa-nych poglądów i wielowątkowej, pogłębionej dyskusjinad problemami żywotnymi dla stanu oraz perspektywrozwoju nauk ekonomicznych w Polsce. Kongres po razpierwszy w historii odbył się w sytuacji, gdy Polska jestjuż członkiem Unii Europejskiej, a ponadto w pier-wszym roku realizacji „Strategii rozwoju kraju na lata2007–2013”. Nadało to debacie kongresowej wielowy-miarowy, globalny charakter. Dorobek edytorski kon-gresu to 8-tomowa publikacja, przy czym tom dotyczą-cy diagnozy i przyszłości polskiej transformacji opubli-kowany został także w języku angielskim.

Opublikowanie naukowego dorobku Kongresu byłomożliwe dzięki finansowemu wsparciu przez Minister-stwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz NarodowyBank Polski. Tematyka debaty kongresowej znalazłarównież miejsce w tekstach prezentowanych w „Biuletynie PTE” oraz była przedmiotem rozmów re-dakcyjnych na łamach „Nowego Życia Gospodarcze-go”. Była również podejmowana w innych periody-kach oraz dziennikach, a także w programach radio-wych i telewizyjnych.

Reaktywowanie konwersatoriumCzwartki u Ekonomistów

W związku z burzliwością przemian w gospodarce i koniecznością wzmacniania opiniotwórczej funkcjiPTE oraz potrzebą stworzenia forum dyskusyjnego ekonomistów, w pierwszym roku kadencji ZarząduKrajowego PTE nawiązano do przerwanej tradycji de-bat w ramach Czwartków u Ekonomistów. Debaty„czwartkowe” rozwinęły się i utrwaliły jako interesują-ca forma spotkań popularnonaukowych środowiska ekonomistów z przedstawicielami innych środowisk opiniotwórczych – dziennikarzami, przedstawicielamirządu, polityki czy osobistościami świata nauki i kultu-ry. O dużym zainteresowaniu świadczy rosnąca liczbaorganizowanych debat oraz rosnący krąg uczestników.

Debaty te odegrały istotną rolę w przygotowaniach doVIII Kongresu Ekonomistów Polskich. Po Kongresie na-stąpiła dalsza ich intensyfikacja. Były realizowane nietylko w Domu Ekonomisty w Warszawie, ale także niektórych Oddziałach PTE.

Powołanie Forum Myśli Strategicznej

Do nowych, ważnych inicjatyw należy Forum MyśliStrategicznej. Forum to zostało powołane 28 stycznia2008 r. w Warszawie. Inicjatorami i pomysłodawcamiForum były trzy organizacje: Polskie Towarzystwo Eko-nomiczne, Polskie Towarzystwo Współpracy z KlubemRzymskim oraz Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie SGH.Forum stanowi formę przeciwdziałań wobec postępu-jącego i zagrażającego trwałemu rozwojowi gospodar-czemu w Polsce zanikowi kultury myślenia strategi-cznego. Stąd też misją Forum jest właśnie krzewieniekultury i myśli strategicznej w Polsce. Realizacji tak po-stawionemu celowi służą działania polegające zaró-wno na organizacji debat, jak i prowadzeniu badań na-ukowych. Uczestnikami Forum Myśli Strategicznej sąosoby z kręgów akademickich, biznesowych, rządo-wych oraz samorządowych. Kluczowe pytanie, z pun-ktu widzenia inicjatorów powołania Forum: „PoloniaQuo Vadis?” wpisuje się w listę priorytetów nauko-wych, biznesowych, społecznych i politycznych w Pol-sce. Istnieje bowiem niekwestionowana potrzeba włą-czenia myśli strategicznej w krajowy system edukacji, a tym samym zachęcania uczniów i studentów do an-gażowania się w tego typu inicjatywy. Podejmowane w ramach Forum debaty na temat przyszłości Polski,Europy i świata cieszą się zainteresowaniem nie tylkokrajowym, ale także międzynarodowym, co znalazłowyraz m.in. w zorganizowanej wspólnie z KlubemRzymskim i Ministerstwem Rozwoju Regionalnego,międzynarodowej konferencji z udziałem wybitnychspecjalistów, w tym światowej klasy futurologów.

Olimpiada Wiedzy EkonomicznejOlimpiada Wiedzy Ekonomicznej to jedno z najważ-

niejszych przedsięwzięć edukacyjnych PTE, obejmującecorocznie kilkanaście tysięcy uczniów szkół średnich. Tocoroczne, statutowe zadanie realizowane jest od ponad20 lat przy wsparciu Ministerstwa Edukacji Narodowej.Przedsięwzięcie to przyczynia się do rozwijania zainte-resowań uczniów wiedzą ekonomiczną, a także jest wy-próbowanym, sprawdzonym poprzez wieloletnią prak-tykę, sposobem upowszechniania wiedzy w tym zakre-sie. W okresie sprawozdawczym zrealizowano cztery edycje Olimpiady. Na okres kadencji przypadła też XX,jubileuszowa Olimpiada. Obchody z tym związane sta-ły się ważnym wydarzeniem dla PTE.

Page 6: Biuletyn PTE nr 4/2010

6 Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

Intensyfikacja współpracy PTE z przedstawicielami najwyższych

władz państwowych i samorządowych

Biorąc pod uwagę obecną sytuację polityczną w kraju,jako niezwykle przezorny jawi się też dziś, mimo że sfor-mułowany kilkadziesiąt lat temu, zapis z 1921 r. zawartyw statucie Towarzystwa Ekonomicznego w Krakowie:„Wnoszenie sporów partyjno-politycznych do prac Towa-rzystwa jest wzbronionym”2. W nawiązaniu do tej tradycjii zgodnie ze statutem, Polskie Towarzystwo Ekonomicznejest organizacją apolityczną. Nie oznacza to jednak, że w sprawach gospodarczych nie powinno utrzymywać blis-kiej współpracy z przedstawicielami władz państwowych i samorządowych. Taka współpraca może sprzyjać racjo-nalizacji w gospodarce, a to przecież należy do głównychcelów PTE. PTE jest płaszczyzną dyskusji i wymiany poglą-dów między przedstawicielami tych władz oraz naukow-cami i praktykami gospodarczymi.

Odbywane na forum PTE debaty przyciągały uwagęwielu instytucji, w tym centralnych, m.in. MinisterstwaRozwoju Regionalnego, Ministerstwa Nauki i Szkolni-ctwa Wyższego, Ministerstwa Gospodarki, MinisterstwaZdrowia, Narodowego Banku Polskiego. Otrzymujemyod wielu instytucji oferty ukierunkowane na podejmo-wanie i rozwój współpracy z PTE. Współpraca ta znaj-duje odzwierciedlenie w wielu przedsięwzięciach, w tym w ekspertyzach, wystąpieniach publicznychczłonków PTE, w kilkudziesięciu seminariach i konfe-rencjach – krajowych oraz międzynarodowych.

Rozwój współpracy z zagranicąZarząd Krajowy PTE podjął działania zmierzające do

poszerzania kontaktów międzynarodowych Towarzy-stwa. W okresie sprawozdawczym kontynuowane byływypracowane w minionych latach formy takiej współ-pracy. Przykładem tego jest coroczne polsko-niemieckieseminarium naukowe we Vlotho w Niemczech. Inicjo-wane były też nowe przedsięwzięcia, takie jak np. pro-gram „Ekonomiści polscy w świecie”. Ponadto podej-mowane są działania mające na celu wspieranie ucze-stnictwa członków PTE w wydarzeniach naukowych zagranicą. Zarząd Krajowy PTE nawiązał bliższą współpra-cę z wybranymi organizacjami międzynarodowymi.

Rozwój działalności wydawniczejW okresie kadencji, w ramach wydawnictwa PTE opub-

likowano m.in. 19 książek, nie licząc periodyków„Ekonomista” i „Biuletyn PTE”, przy czym „Ekonomista”,czasopismo o ponad 150-letniej historii, począwszy od2008 r. jest notowany na prestiżowej „liście filadelfijskiej”.

Publikacje te są odzwierciedleniem merytorycznego, inte-lektualnego dorobku PTE (wykaz publikacji przedstawionyzostał w sprawozdaniu z działalności PTE w latach2005–2010). Część z tych publikacji związana była z jubi-leuszowymi wydarzeniami i konferencjami zarówno w Od-działach PTE, jak i w Zarządzie Krajowym PTE w Warsza-wie. Są to wydarzenia mające specjalny wymiar dla środo-wisk ekonomistów. Są one bowiem przejawem poszano-wania około 200-letniej tradycji i historii społecznego ru-chu ekonomistów w Polsce, a zarazem intelektualnym wy-zwaniem ukierunkowanym na syntetyzowanie i populary-zowanie dorobku naukowego członków PTE.

Pozyskiwanie źródeł finansowaniadziałalności statutowej

Realizacja wymienionych wyżej przedsięwzięć statu-towych nie byłaby możliwa bez pozyskiwania środkówna ich finansowanie.

Źródłem tych środków były przede wszystkim:1) poprawa własnych wyników finansowych,2) współfinansowanie ze strony instytucji – osób praw-

nych oraz członków PTE,3) fundusze Unii Europejskiej.

Poprawa wyników finansowych była rezultatem sze-regu proefektywnościowych zmian w gospodarowaniumajątkiem i funkcjonowaniu Biura Zarządu KrajowegoPTE, co łączyło się z intensyfikacją działalności gospo-darczej i intensyfikacją pracy tego Biura. Istotne znacze-nie ma tu modernizacja Domu Ekonomisty w Warsza-wie – siedziby władz naczelnych PTE. Umożliwiło to nietylko wzrost przychodów z wynajmu, ale przede wszys-tkim zapewniło wyższą jakość obsługi i lepsze warunkiodbywających się w siedzibie Zarządu Krajowego PTEseminariów i konferencji.

Od początku kadencji następowała systematyczna po-prawa wyników finansowych, dzięki czemu wyeliminowa-no ponad 300-tysięczne straty z roku poprzedzającego ka-dencję. Największy zysk wypracowano w 2009 r. – i to mi-mo ponoszonych kosztów na modernizację kamienicy –siedziby PTE. Zysk netto w 2009 r. wyniósł 384,6 tys. zł.Wysoki poziom zysku możliwy był do osiągnięcia dziękiznacząco wyższej dynamice przychodów niż kosztów. W okresie od 2005 r. do 2009 r. przychody wzrosły z 1,7 mln zł do 3,6 mln zł, czyli ponaddwukrotnie (dyna-mika 210,8%), natomiast koszty rosły znacznie wolniej – z poziomu 2,1 mln zł do 3,2 mln zł (dynamika 156,4%).Towarzyszyło temu powiększanie kapitału własnego do po-ziomu 1,8 mln zł na koniec 2009 r. (z 1,2 mln w 2005 r.).Udział kapitału własnego w finansowaniu aktywów (mająt-ku PTE) zwiększył się z 38,6% do 50,5%.

Osiągane zyski przeznaczane są w pełni na działal-ność statutową PTE, w tym na intensyfikację działalnościwydawniczej. Zyski Zarządu Krajowego PTE umożliwia-ją realizację i finansowanie ww. konferencji i semina-

Page 7: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 7

riów, a także innych przedsięwzięć statutowych, w tymrealizowanych w Oddziałach PTE.

Intensyfikacja współpracy z mediamiRealizowane w PTE przedsięwzięcia spotkały się ze

stopniowo rosnącym zainteresowaniem mediów. Popu-laryzacji dokonań PTE sprzyjało prezentowanie na stro-nie internetowej stenogramów wszystkich debat orazwybranych tekstów i publikacji. Proces nawiązywania i rozwijania współpracy z mediami był niełatwy i wyma-gał czasu, ale przyniósł efekty w formie relacji na łamachprasy, radia i telewizji o odbywających się w PTE dysku-sjach i innych wydarzeniach.

Działania w tym kierunku rozpoczęto od spotkań z prezesem Polskiego Radia, prezesem Telewizji Pol-skiej, prezesami stacji komercyjnych, kierownikami re-dakcji ekonomiczno-społecznych itp. Na podkreśleniezasługuje fakt pozyskania zainteresowania mediów (ra-diowych, telewizyjnych, internetowych, prasowych itp.)w związku z organizacją VIII Kongresu EkonomistówPolskich. Zaowocowało to coraz liczniejszym udziałemmediów m.in. w Czwartkach u Ekonomistów, konferen-cjach i seminariach organizowanych przez PTE. Jednymz efektów tego są dyskusje redakcyjne prezentowanem.in. na łamach „Nowego Życia Gospodarczego”. Rea-lizowane jest ponadto nowe przedsięwzięcie, jakim jestpublikacja z udziałem PTE specjalistycznego dodatku do„Nowego Życia Gospodarczego” na temat prognoz gos-podarczych. Poświęcono mu także specjalistyczny linkna stronie internetowej PTE. Intensyfikacja współpracy z mediami znajduje odzwierciedlenie w licznych wy-wiadach prasowych i debatach telewizyjnych oraz ra-diowych z udziałem członków PTE. Niektóre z nich pre-zentowane są na stronie internetowej PTE.

PodsumowanieWymienione działania są wynikiem wspólnej pracy

wszystkich organów PTE, wynikiem społecznej pracyczłonków Towarzystwa. Nie sposób przedstawić w wymia-rze ilościowym pełnych efektów działalności PTE, tym bar-dziej że „Nie zawsze to, co jest istotne, da się policzyć. Niezawsze to, co da się policzyć – jest istotne” (Albert Einstein).

Choć udało się znacznie zintensyfikować działania PTE,to z pewnością jest jeszcze wiele do zrobienia. Nader aktu-alne, i to mimo upływu kilkudziesięciu lat, pozostaje prze-słanie zawarte w przemówieniu wygłoszonym 1 marca1921 r. przez barona Jana Götza-Okocimskiego z okazji utworzenia Towarzystwa Ekonomicznego w Krakowie:„Chcemy być okiem, które dostrzega bogactwa drzemiącew kraju i ludności. Chcemy być uchem, które chwyta po-trzeby ogólne i środki dążące do ich zaspokojenia. Chcemybyć mózgiem, który rozważa, krytykuje, wskazuje drogę.Niemniej jednak działalność nasza nie będzie tylko papie-

rową, dydaktyczną lub agitacyjną. Staraniem naszym bę-dzie, aby wszystko to, co powiemy lub napiszemy, prze-mieniało się w czyn. (...) Nie chcemy być ani szkołą, ani akademią; ambicją naszą będzie stać się centralnym źród-łem, z którego każda produkcja musi czerpać, aby nie po-paść w zastój, nie uschnąć, nie zmartwieć, nie ulec trudno-ściom i przeszkodom”3.

Wiele pozostaje jeszcze do zrobienia zwłaszcza w ob-szarze współpracy Zarządu Krajowego PTE z 24 Oddziała-mi PTE oraz partnerami Towarzystwa. Niezbędne są tu dal-sze intensywne prace. Konieczny jest przy tym rozwój no-wych form współdziałania na różnych polach. Oddziałyposiadają osobowość prawną, co sprzyja podejmowaniunowych inicjatyw (m.in. ukierunkowanych na pozyskiwa-nie środków z funduszy unijnych) i współpracy nie tylko z jednostkami funkcjonującymi w ramach struktur PTE, aletakże poza nimi, w tym zwłaszcza z organizacjami partner-skimi. Współdziałanie takie kreuje szanse na dodatnią sy-nergię w realizacji zakładanych, statutowych celów Towa-rzystwa, co tym samym może sprzyjać dobrostanowi wszy-stkich współpracujących jednostek. Bariery nawiązywaniatakiej współpracy, choć wciąż istnieją, są stopniowo elimi-nowane, co stanowi korzystną przesłankę do dalszego umacniania się pozycji Polskiego Towarzystwa Ekonomi-cznego jako organizacji pożytku publicznego.

Jako prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego jes-tem zaszczycona, że mogłam kierować organizacją, w któ-rej praca społeczna i wspólne wysiłki przynoszą wymierneefekty. W imieniu Zarządu Krajowego PTE i własnym dzię-kuję Wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesów PTE.Sukcesy są wspólne, porażki moje. Starałam się jednak po-rażkom zapobiegać. Ocenę, czy i w jakim stopniu to się udało pozostawiam wszystkim Członkom, Partnerom i Sympatykom PTE, ale nie do przecenienia są też obiekty-wne oceny ze strony oponentów. Feci quod potui, faciantmeliora potentes. Jeszcze raz dziękuję.

Nowo wybranym Delegatom na XX Zjazd Krajowy PTEżyczę owocnych obrad, prorozwojowych decyzji, trafnychwyborów oraz ambitnych, racjonalnych programówdziałań, służących umacnianiu naszej organizacji i przedewszystkim społeczno-gospodarczemu rozwojowi kraju.

Elżbieta Mączyńska

1 H. Hazlitt, Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum, Kraków1993, s. 17.2 § 5 statutu Towarzystwa Ekonomicznego w Krakowie, uchwalonego 1 marca 1921 r. Jeszcze raz pragnę tu podzięko-wać dr. Arturowi Pollokowi, prezesowi Zarządu Oddziału PTEw Krakowie, za wydobycie z archiwum i udostępnienie tegotekstu – A. Pollok, Powstanie i rozwój Towarzystwa Ekonomi-cznego w Krakowie, http://www.pte.pl/pliki/0/183/Historia_-PTE_w_Krakowie.doc.3 Przemówienie wygłoszone 1 marca 1921 r. przez barona Ja-na Götza-Okocimskiego przy zakładaniu Towarzystwa Ekono-micznego w Krakowie, cyt. za: A. Pollok, op. cit.. Pozostaje mitu przeprosić Czytelnika, że cytuję te i inne myśli nie po razpierwszy, ale skłania do tego wciąż jeszcze nie w pełni satys-fakcjonująca rzeczywistość gospodarcza.

Page 8: Biuletyn PTE nr 4/2010

8 Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

Relacje ze Zjazdów Sprawozdawczo--Wyborczych w Oddziałach PTE

Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Oddziału PTEw Gdańsku odbył się 7 kwietnia 2010 roku.

Wzięło w nim udział 62 członków, tj.18,08%z 343 uprawnionych. Ustępująca prezes, prof. zw.dr hab. Danuta Rucińska, powitała zebranych, w tymprzedstawicieli administracji państwowej i zapro-szonych gości: przedstawiciela Prezydenta Gdańska– Andrzeja Bojanowskiego, prezesa Pomorskiej Fe-deracji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT– dr. hab. Jana Bogusławskiego, prorektora Uniwer-sytetu Gdańskiego i przedstawiciela StowarzyszeniaKsięgowych Polskich – dr. hab. Mirosława Krajew-skiego, przedstawiciela Wyższej Szkoły Administra-cji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiegow Gdyni – dr. Piotra Dwojackiego oraz prof. dr hab.Krystynę Strzałę, rektor Powiślańskiej Szkoły Wyż-szej w Kwidzynie. Następnie wręczono odznaki ho-norowe PTE. Złotą Honorową Odznakę PTEz Wieńcem otrzymał wiceprezes PTE w Gdańsku –

mgr Józef Karolewski. Ponadto wręczono 10 zło-tych i 2 srebrne odznaki PTE.

Po dopełnieniu przewidzianych regulaminemobrad proceduralnych czynności, wysłuchaniu spra-wozdań z działalności w minionej kadencji Zarzą-du, Komisji Rewizyjnej i dyskusji, Zjazd jedno-myślnie udzielił absolutorium ustępującemu Prezy-dium i Zarządowi Oddziału.

W wyniku wyborów prezesem Gdańskiego Od-działu Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego po-nownie została prof. zw. dr hab. Danuta Rucińska.Do Zarządu Oddziału weszli: prof. Witold Andrusz-kiewicz, Jerzy Bukowicz, mgr Elżbieta Chabowska,prof. dr hab. Piotr Dominiak, dr Joanna Fryca,dr Krzysztof Grzelec, mgr Maria Hanuszko, mgr Jó-zef Karolewski, dr Hubert Kołodziejski, prof. JerzyKubicki, mgr Elżbieta Kutnik, dr Beata Majecka,mgr Wojciech Miotke, prof. dr hab. ElżbietaOstrowska, mgr Jacek Pabian, dr hab. TomaszParteka, prof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski,dr Salomon Adam, mgr Bronisław Stawicki, dr JolantaSułowska, mgr Izabela Synowiecka, mgr AndrzejSzulc, dr hab. Marian Turek, prof. dr hab. KrystynaWojewódzka-Król, prof. dr hab. Janusz Żurek.

Do Komisji Rewizyjnej zostali wybrani: mgr Bar-bara Pawlikowska, mgr Zenon Przedwojski,mgr Edwarda Serszeń-Konderla.

Zarówno Zarząd, jak i Komisja Rewizyjnaukonstytuują się na pierwszym w kadencji posie-dzeniu.

Ponadto wybrano delegatów na Zjazd Krajowyw składzie: prof. dr hab. Danuta Rucińska,mgr Elżbieta Chabowska, dr Joanna Fryca, dr BeataMajecka, prof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski,dr hab. Marian Turek.

Zjazd zakończył się przyjęciem 17-punktowejUchwały wyznaczającej kierunki funkcjonowaniaOddziału PTE w Gdańsku w kolejnej kadencji.

Gdańsk

Polskie Towarzystwo Ekonomiczne swoim zasięgiem obejmuje całą Polskę.Na poziomie lokalnym wiele zadań PTE realizują jego Oddziały. W ostatnichmiesiącach w Oddziałach Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w całej Polsceodbyły się Zjazdy Sprawozdawczo-Wyborcze, których celem było zdanierelacji z działalności w ostatnim okresie, wybór władz w Oddziałach,a także wybór Delegatów na Zjazd Krajowy. Poniżej prezentujemy przebiegi wyniki tych spotkań w poszczególnych Oddziałach Polskiego TowarzystwaEkonomicznego.

Page 9: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 9

31 marca 2010 r. został przeprowadzony X ZjazdSprawozdawczo-Wyborczy Polskiego TowarzystwaEkonomicznego Oddziału w Toruniu. Ze względuna udział w Zjeździe mniej niż 50% członków,Zjazd został przeprowadzony w drugim terminie.Obrady rozpoczął Prezes Oddziału PTE w Toruniudr Adam P. Balcerzak, witając gości oraz przedsta-wiając życzenia Prezes Zarządu Krajowego PTEprof. Elżbiety Mączyńskiej. Po powitaniu prowa-dzenie Zjazdu zostało przekazane wybranemuprzewodniczącemu zjazdu, dr. Michałowi Moszyń-skiemu. Przystąpiono do realizacji kolejnych dzia-łań przewidzianych regulaminem obrad, po czymnastąpiły prezentacje sprawozdania z działalnościZarządu za okres 23 maja 2007–31 marca 2010 r.oraz sprawozdania Komisji Rewizyjnej, której zale-ceniem było udzielenie absolutorium Zarządowi.Po przeprowadzonej dyskusji Zjazd jednomyślnieudzielił absolutorium ustępującemu Zarządowi.Następnie przystąpiono do przeprowadzenia wybo-rów nowych władz Oddziału zgodnie z regulaminemwyborów. W wyniku wyborów prezesem Oddziałuponownie został dr Adam P. Balcerzak. Członkaminowego zarządu zostali: dr Michał Moszyński, dr Iwo-na Salejko-Szyszczak, mgr Magdalena Kuczmarska,

mgr Ilona Pietryka. W skład nowo wybranej KomisjiRewizyjnej weszli: dr hab. Mirosław Bochenek, dr Ju-styna Łapińska, mgr Patrycja Imbierowicz, mgr PawełUmiński. Delegatami Oddziału PTE w Toruniu naplanowany w maju Zjazd Krajowy zostali: dr hab.Barbara Polszakiewicz, prof. UMK, dr Adam P. Bal-cerzak, dr Michał Moszyński.

Dr Adam P. Balcerzak, dr Michał Moszyński

Toruń

XIV Zjazd Zwyczajny Oddziału WojewódzkiegoPolskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Szczeci-nie odbył się 31.01.2010 roku, w drugim terminie.W obradach Zjazdu wzięło udział 23 członków (na44 uprawnionych). Po powitaniu zebranychi podziękowaniu wszystkim za przybycie PrezesOddziału prof. dr hab. Henryk Babis odczytał listyz życzeniami owocnych obrad oraz wręczył prof.dr. hab. Adamowi Szewczukowi najwyższą Odzna-kę Honorową Polskiego Towarzystwa Ekonomicz-nego, tj. Złotą Odznakę Honorową z Wieńcem.

Po wykonaniu czynności proceduralnych za-wartych statucie PTE i w regulaminie obrad,przedstawieniu sprawozdania z działalności me-rytorycznej Oddziału za kadencję i za 2009 r.oraz sprawozdania Komisji Rewizyjnej i krótkiejdyskusji, uchwałą Zjazdu jednomyślnie udzielonoabsolutorium ustępującemu Zarządowi. W wyni-ku wyborów na Prezesa Oddziału Wojewódzkie-go PTE w Szczecinie wybrano ponownie prof.dr. hab. Henryka Babisa. W skład Zarządu Od-działu weszły następujące osoby: dr KatarzynaDadańska, prof. zw. dr hab. Waldemar Grzywacz,mgr Florian Jąder, mgr Jarosław Kominowski, prof.

dr hab. Piotr Niedzielski, prof. dr hab. AleksanderPanasiuk, mgr Mirosława Poterska, prof. zw.dr hab. Adam Szewczuk, Anna Smoleńska, prof.dr hab. Elżbieta Załoga. W skład Komisji Rewizyj-nej weszli: mgr Henryk Defee, dr Aleksander Kró-likowski, mgr Zygmunt Szydłowski, dr IreneuszJaźwiński. Radę Naukową Oddziału stanowią:prof. dr hab. Leon Dorozik, prof. dr hab. PiotrNiedzielski, mgr Florian Jąder. Uchwałą nr 9 §5XIV Zjazdu Zwyczajnego OW PTE w Szczecinie,na delegatów oraz ich zastępców na Zjazd Krajo-wy PTE wybrano następujące osoby: prof. zw.dr. hab. Waldemara Grzywacza (delegat), prof.dr hab. Henryka Babisa (delegat), dr KatarzynęDadańską (zastępca delegata), prof. dr hab. Alek-sandra Panasiuka (zastępca delegata). W imieniuKomisji Uchwał i Wniosków dr Katarzyna Dadań-ska przedstawiła projekt uchwały programowejZjazdu. W głosowaniu jawnym jednomyślnieprzyjęto uchwałę. Po zamknięciu przez Przewo-dniczącego Zjazdu obrad, Prezes Oddziału po-dziękował wszystkim członkom za okazane zaufa-nie oraz wzięcie udziału w obradach XIV ZjazduOW PTE w Szczecinie.

Prof. dr hab. Henryk Babis

Szczecin

Page 10: Biuletyn PTE nr 4/2010

10 Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

Zjazd Oddziału PTE w Opolu odbył się 20 kwie-tnia 2010 r. w Centrum Konferencyjnym Uniwersy-tetu Opolskiego „Villa Academica”. Uczestniczyło35 osób, tj. 45% ogólnej liczby członków Oddziału,zaproszonych na Zjazd.

Każdy uczestnik otrzymał:– kolejny, XVIII tom Opolskich Roczników Ekono-

micznych, zawierający (oprócz przygotowanychartykułów naukowych) sprawozdania z działalno-ści Oddziału w mijającej kadencji,

– Biuletyn ZK PTE nr 1/2010,– Materiały na Zjazd (regulamin i porządek obrad,

regulamin wyborów i inne).

Obrady Zjazdu otworzył i powitał zebranych Pre-zes Zarządu Oddziału PTE w Opolu – prof. Zbi-gniew Mikołajewicz. Część regulaminową Zjazdupoprzedził wykład prof. Roberta Rauzińskiegont. „Demograficzne uwarunkowania procesów roz-woju województwa opolskiego w latach 2010–2030”.Wykład spotkał się z dużym zainteresowaniem ze-branych, wyrażanym w licznych zapytaniach i wy-powiedziach dyskusyjnych.

Po wykładzie prezes oddziału PTE przedstawiłpropozycję powierzenia funkcji PrzewodniczącegoZjazdu mgr Alinie Jakubowskiej-Kielar. Propozycjazostała przyjęta jednomyślnie. Przewodnicząca ob-rad rozpoczęła pełnienie swoich obowiązków odzapoznania zebranych z treścią listu Prezesa Zarzą-du Krajowego PTE – pani prof. dr hab. ElżbietyMączyńskiej, zawierającego podziękowania zaefektywną pracę oddziału w kończącej się kadencjioraz życzenia owocnych obrad Zjazdu.

Sprawozdanie z działalności oddziału w kadencji2005–2010 przedstawił prezes Zbigniew Mikołaje-wicz. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej, dr JoannaDybowska. W dyskusji nad sprawozdaniem głos za-brali: mgr Elżbieta Lądwik, dr Stanisław Karleszko,prof. Stanisława Sokołowska, student Przemysław Ku-rzyński, mgr Czesław Tomalik, prof. Robert Rauzińskii mgr Jakubowska-Kielar. Podkreślono, że mimo ogra-niczeń finansowych była prowadzona szeroka działal-

ność Oddziału, zwłaszcza w zakresie szkolenia ekono-micznego, organizacji kolejnych edycji OlimpiadyWiedzy Ekonomicznej, kontynuowania interesującychseminariów w ramach Opolskich Spotkań Ekonomi-stów, a także w formie organizowanych konferencjinaukowych i działalności wydawniczej.

Po dyskusji, w głosowaniu jawnym, zjazd za-twierdził (jednomyślnie) sprawozdania Zarządui Komisji Rewizyjnej. Zjazd również jednomyślnieudzielił absolutorium ustępującemu Zarządowi Od-działu za działalność w kadencji 2005–2010.W części wyborczej Zjazd, na wniosek Przewodni-czącej obrad w głosowaniu jawnym:– przyjął regulamin wyboru Zarządu i Komisji Rewi-

zyjnej na nową kadencję oraz delegatów na ZjazdKrajowy PTE,

– przyjął uchwałę o 12-osobowym składzie nowe-go Zarządu i 3-osobowym składzie Komisji Rewi-zyjnej,

– powołał 3-osobową Komisję Skrutacyjną dla prze-prowadzenia wyborów.Przewodniczący Komisji Wyborczej mgr H. Juret-

ko przedstawił propozycje personalne składu władzoddziału. W wyniku tajnego głosowania wybrano:– Prezesa Oddziału – prof. dr. hab. Zbigniewa Mi-kołajewicza,– Zarząd w składzie: Anna Bałdo, Maria Bucka, Ali-

na Jakubowska-Kielar, Józef Kaczmarek, StanisławKarleszko, Elżbieta Lądwik, Anna Mijal, JadwigaRatajczak, Justyna Socińska, Stanisława Sokołow-ska, Adam Walawander,

– Komisję Rewizyjną w składzie: Joanna Dybow-ska, Agnieszka Krawczyk-Sołtys, Halina Stanisła-wiszyn.Delegatami na Zjazd Krajowy PTE zostali wybra-

ni: Maria Bucka, Alina Jakubowska-Kielar, ZbigniewMikołajewicz i Jadwiga Ratajczak (zastępca delega-ta). Po wyborach nowego Zarządu Oddziału prze-wodniczący Komisji Wnioskowej prof. Robert Rau-ziński przedstawił wstępny zarys wniosków Zjazdu,zobowiązując się do szczegółowej ich redakcjiw okresie około 2 tygodni.

Na zakończenie obrad głos zabrał Prezes Zarzą-du Oddziału, prof. Z. Mikołajewicz, dziękującczłonkom ustępującego Zarządu i Komisji Rewizyj-nej oraz wielu innym osobom współpracującymi wspomagającym działalność Oddziału. Uznał, żew nowej kadencji będą kontynuowane głównekierunki dotychczasowej działalności Oddziału,z uwzględnieniem wniosków zgłoszonych w wystą-pieniach na Zjeździe i sformułowanych przez Komi-sję Wnioskową. Do wszystkich członków OddziałuPTE zaapelował o dobrą współpracę z nowym Za-rządem Oddziału.

Dr Jadwiga Ratajczak

Opole

Page 11: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 11

XIX Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy OddziałuPTE w Katowicach odbył się 15 kwietnia 2010 roku,w drugim terminie. Udział wzięło 53 członków (31%ze 157 uprawnionych), przedstawiciele osób praw-nych – członków wspierających oraz zaproszeni go-ście z JM Rektorem Akademii Ekonomicznej prof. Ja-nem Pyką na czele. Przybyłych powitał ustępującyprezes prof. Andrzej S. Barczak. Złożono wyrazy pa-mięci ofiar tragedii pod Smoleńskiem. Były krótkiewystąpienia gości oraz odczytano listy z życzeniami,które nadeszły od wielu znaczących osób i instytucji.Wręczono odznaki honorowe Towarzystwa (5 zło-tych oraz 2 srebrne). Po wyborze prezydium Zjazduz przewodniczącym prof. Jerzym Miką na czele, dopeł-nieniu przewidzianych regulaminem obrad czynnościproceduralnych, wysłuchaniu sprawozdań z działal-ności w kadencji Zarządu (przedstawiał dr AlojzyCzech; sprawozdanie było opublikowane w postacibroszury), Komisji Rewizyjnej (wygłosił dr KrzysztofGałuszka) oraz pytań adresowanych do sprawozdaw-cy reprezentującego Zarząd, Zjazd jednomyślnieudzielił absolutorium. W wyniku wyborów prezesemponownie został prof. Andrzej S. Barczak. DoZarządu Oddziału weszli: dr Alojzy Czech, prof. Al-dona Frączkiewicz-Wronka, prof. Janina Harasim,

Katowice

Kadencję 2005–2010 PTE w Bydgoszczy zakoń-czył XIII Zjazd Oddziału 7 maja 2010 r.

Zarząd Oddziału termin Zjazdu ustalił na10 kwietnia 2010. Zjazd rozpoczął się w wyzna-czonym terminie. Zgodnie z zatwierdzonym po-rządkiem obrad otwarcia Zjazdu dokonał Prze-wodniczący Komitetu Organizacyjnego Zjazdumgr Henryk Figas. Uczestnicy Zjazdu dokonaliwyboru Prezydium, w skład którego weszli: Zbi-gniew Lewandowski, Przemysław Wypijewski,Aleksandra Buda. Nastąpiło przyjęcie porządkuRegulaminu obrad. Obecny na Zjeździe Wicewo-jewoda Kujawsko-Pomorski uhonorował ZłotymiKrzyżami Zasługi Wiceprezesa Zarządu Oddziałumgr P. Wypijewskiego, członka Rady NaukowejOddziału prof. dr hab. Ludosława Drelichowskie-go, Brązowym Krzyżem Zasługi członka ZarząduOddziału mgr. Janusza Ciamagę. Złotą OdznakąHonorową z Wieńcem w imieniu Kapituły przed-stawiciel Zarządu Krajowego PTE odznaczyłmgr A. Buda. Złote Odznaki Honorowe PTEotrzymało 6 osób – działacze PTE.

Po akcie dekoracji krzyżami i odznaczeniami za-proszeni gości zabierali głos, przekazując oddziało-

wi gratulacje i życzenia, a także uznanie za prowa-dzoną efektywną działalność w regionie.

W tym czasie Prezydium Zjazdu zostało powiado-mione o tragedii samolotu prezydenckiego. Decyzjąprezydium Zjazdu, popartą głosami uczestników, Zjazdzostał przerwany. Jego kontynuacja nastąpiła 7 maja br.,a porządek obrad sprowadzony został do części obe-jmującej złożenie sprawozdania przez ustępujące wła-dze Oddziału i Radę Naukową, dyskusję nad złożony-mi sprawozdaniami oraz głosowanie nad udzieleniemabsolutorium ustępującym władzom Oddziału.

W drugiej części odbyły się wybory władz Oddzia-łu i Rady Naukowej, podjęto Uchwałę Zjazdu określa-jącą dalszą strategię działalności, ogłoszono wyniki wy-borów i zamknięto obrady przez wybranego PrezesaZarządu Oddziału.

Mgr Aleksandra Buda

Bydgoszcz

prof. Krystyna Jędralska, dr Paweł Kosiń, dr LonginLeśniewski, mgr Wojciech Maroszek, prof. Jerzy Mi-ka, mgr Mirosław Motyka, dr Jerzy Podsiadło, Krysty-na Wieczorek, mgr Halina Wittek, prof. Krystyna Zna-niecka, prof. Leszek Żabiński. W skład Komisji Rewi-zyjnej wybrani zostali: mgr Gabriela Balion, dr Boże-na Ciupek, dr Maria Gorczyńska, dr Marian Ingrami dr Małgorzata Rowińska. Wybrano delegatów naZjazd Krajowy: prof. Andrzej S. Barczak, dr AlojzyCzech oraz prof. Janina Harasim, jak również zastęp-ców: dr Barbara Klimas i mgr Adam Sztukowski. Pod-czas oczekiwania na wyniki prac Komisji Wyborczej,prelekcję na temat społecznej odpowiedzialnościw biznesie wygłosił prof. Andrzej S. Barczak. Zjazdzakończył się przyjęciem 11-punktowej Uchwały,wyznaczającej kierunki funkcjonowania Oddziału nanową kadencję.

Zarząd ukonstytuował się na pierwszym w kaden-cji posiedzeniu 29 kwietnia. Rezygnację z prac w je-go składzie zgłosiła Krystyna Wieczorek. Uzupełniającskład, do Zarządu dokooptowany został dr Piotr Two-rek. W głosowaniu tajnym na wiceprezesów wybranizostali: prof. Janina Harasim i dr Jerzy Podsiadło. Fun-kcję sekretarza objął dr Piotr Tworek. Na wniosekprezesa, pozostali członkowie prezydium wybrani zo-staną w terminie późniejszym.

(acz)

Page 12: Biuletyn PTE nr 4/2010

12 Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

XIII Walny Zjazd Polskiego Towarzystwa Ekono-micznego w Zielonej Górze odbył się 10 kwietnia2010 r. w Palmiarni Zielonogórskiej. W Zjeździeuczestniczyło 41 członków Towarzystwa.

Przybyłych na obrady przywitał prezes, dr AndrzejDębowski. W związku z pierwszymi doniesieniamio katastrofie w okolicach Smoleńska samolotu z dele-gacją polskich władz państwowych, prezes poprosił

zebranych o powstanie i uczczenie ofiar minutą ciszy.Następnie dr A. Dębowski odczytał zebranym listprezesa Zarządu Krajowego PTE, prof. Elżbiety Mą-czyńskiej – z życzeniami owocnych obrad. Oficjal-nego otwarcia Zjazdu dokonali przewodniczący ob-rad: prof. Bogdan Ślusarz i Romana Adamczak. Ze-brani przyjęli porządek i regulamin obrad oraz do-konali wyboru komisji zjazdowych.

W imieniu ustępującego Zarządu sprawozdaniez działalności w kadencji 2005–2010 złożył dr A. Dę-bowski. W wystąpieniu przypomniał o 50-leciu dzia-łalności PTE w Zielonej Górze. Podziękował działa-czom, którzy tworzyli Polskie Towarzystwo Ekonomi-czne na ziemi lubuskiej. Prezes szczegółowo omówiłsukcesy Oddziału w Olimpiadzie Wiedzy Ekonomi-cznej w ostatnich pięciu latach oraz przedstawił oso-by zaangażowane w organizację Olimpiady. Zapre-zentował dane liczbowe dotyczące działalności szko-leniowej, przybliżył jej tematykę oraz wykładowców,a także przedstawił projekty realizowane przez od-dział samodzielnie i w partnerstwie z innymi stowa-rzyszeniami. Na zakończenie podziękował wszystkimza dobrą współpracę w ostatnich dwóch kadencjach,w czasie których kierował Oddziałem.

Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej przedstawiłaprzewodnicząca Irena Bartkowiak. Omawiając pra-ce Komisji, wspomniała jej honorowego przewo-dniczącego – Stanisława Jaroszewicza. Wysoko oce-niła działalność statutową Oddziału – w szczególnościróżnorodność jej form. Podkreśliła skuteczność

propagowania wiedzy ekonomicznej wśród mło-dzieży poprzez OWE, a wśród dorosłych poprzezszkolenia i publikacje. Dobrze oceniła integrację zeStowarzyszeniem Absolwentów Uniwersytetu Eko-nomicznego w Poznaniu oraz z Klubem MłodychEkonomistów. Podsumowała wyniki działalnościgospodarczej PTE, dostosowującej się do zmien-nych wymagań rynku. W szczególności za istotneuznała wejście w obszar szkoleń finansowanychz POKL. Sytuację finansową Oddziału oceniła jako

dobrą i stabilną. Przewodnicząca Komisji Rewizyj-nej wystawiła ogólną ocenę pozytywną i zgłosiławniosek o udzielenie Zarządowi absolutorium –przyjęty jednomyślnie przez Zjazd.

W dyskusji głos zabrał Józef Grzelak – w związkuz 50-leciem oddziału przypomniał historię powsta-nia oraz największe sukcesy Towarzystwa na ziemilubuskiej. W części merytorycznej Zjazdu RomanFedak, dyrektor Urzędu Statystycznego w ZielonejGórze, przedstawił wykład pt. „Sytuacja społeczno--gospodarcza województwa lubuskiego”.

W części wyborczej Zjazdu przeprowadzono wy-bory nowych władz. Do Zarządu Oddziału weszli:Marian Adamczak (wiceprezes), Zbigniew Binek,Wiesław Danielak, Andrzej Dębowski, Roman Fe-dak, Józef Grzelak, Zbigniew Hałaj, Renata Hołysz,Tomasz Jędraszewski, Jerzy Kaźmierczyk, PawełKużdowicz, Wincenty Lalko, Adam Leżański (sekre-tarz), Piotr Maksymczak, Stefan Ogrodowicz (wice-prezes), Donat Marcin Pieniążek, Maria Rekusz,Bogdan Ślusarz (prezes), Janusz Śnihur, HenrykWierzbicki, Joanna Wyrwa.

Komisja Rewizyjna została wybrana na kolejnąkadencję w niezmienionym składzie: RomanaAdamczak, Irena Bartkowiak (przewodnicząca),Zbigniew Jastrzębski, Jadwiga Kopij, Jadwiga Wnęk.

Na koniec Zjazd przyjął uchwałę programowąokreślającą najważniejsze kierunki działania Towa-rzystwa w nowej kadencji.

Jacek Grzelak

Zielona Góra

Page 13: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 13

XX Zjazd wrocławskiego Oddziału PTE odbył się24 marca 2010 r. Zjazd obradował w drugim termi-nie, ponieważ uczestniczyło w nim 35 spośród138 uprawnionych do głosowania zwyczajnychczłonków Oddziału. Prof. zw. dr hab. Bożena Klim-czak, prezes Oddziału, otworzyła obrady, powitałauczestników Zjazdu i podziękowała za przybycie.Na przewodniczącą Zjazdu zaproponowała prof.dr hab. Janinę Elżbietę Kunderę, której uczestnicypowierzyli tę funkcję przy jednym głosie wstrzymu-jącym. Przewodnicząca powołała prezydium,w skład którego weszli: prof. zw. dr hab. MirosławaKlamut, dr Agnieszka Bukietyńska, dr TomaszGaweł.

Przewodnicząca poinformowała zebranych o li-ście do uczestników Zjazdu od Prezes Zarządu Kra-jowego PTE, prof. dr hab. Elżbiety Mączyńskiej,w którym zawarte były podziękowania za zaanga-żowanie i dotychczasową pracę na rzecz PTE orazżyczenia owocnych obrad.

Po dopełnieniu przewidzianych regulaminemprocedur przedstawione zostały sprawozdaniaz działalności Oddziału w mijającej kadencji:sprawozdanie Zarządu i Komisji Rewizyjnej. Pod-kreślono, że w ramach działalności statutowej Od-działu organizowane były konferencje, seminaria,odczyty, współorganizowano Olimpiadę WiedzyEkonomicznej, wydawany był Wrocławski Biule-tyn Gospodarczy, organizowano konkurs im.Wincentego Stysia na najlepszą pracę magisterskąz dziedziny nauk ekonomicznych, wskazano rów-nież na duży wkład pracy włożony w pozyskaniedodatkowych funduszy na remont budynku

i w samą realizację remontu budynku – siedzibyOddziału.

Po wysłuchaniu sprawozdań i dyskusji Zjazd je-dnomyślnie udzielił absolutorium ustępującemuZarządowi Oddziału. W wyniku dokonanych wy-borów, nowym prezesem Zarządu Oddziału zostałprof. dr hab. Witold Kwaśnicki, a w skład Zarząduweszli: prof. zw. dr hab. Tadeusz Bednarski, dr Ag-nieszka Bukietyńska, dr Tomasz Gaweł (sekretarz),prof. dr hab. Barbara Iwankiewicz-Rak (wicepre-zes), mgr Henryk Janus (wiceprezes), dr ZbigniewJurczyk, prof. zw. dr hab. Mirosława Klamut,prof. zw. dr hab. Bożena Klimczak, dr Mikołaj Klim-czak, prof. dr hab. Janina Elżbieta Kundera, dr Iza-bela Kurtyka, mgr Henryk Sarnowski, mgr Jan Szu-ba, dr Grażyna Wrzeszcz-Kamińska. Do Komisji Re-wizyjnej zostali wybrani: mgr Zofia Dzielnicka,mgr Eugeniusz Dzierżak (zastępca przewodniczące-go Komisji), dr Marianna Kowalska (przewodniczą-ca Komisji), dr Teresa Mittelstaedt (sekretarz),dr Bożena Rudnicka. Kandydatami na Zjazd Krajo-wy w maju 2010 r. zostali: dr Tomasz Gaweł,prof. zw. dr hab. Bogusław Fiedor, prof. dr hab. Wi-told Kwaśnicki.

Na zakończenie obrad Zjazdu, przewodniczącyKomisji Uchwał i Wniosków prof. zw. dr hab. Ta-deusz Bednarski poinformował, że jest pełna apro-bata dotychczasowych form działalności Oddziału,a wśród nowych propozycji wymienił zachętę dowspółpracy młodych, między innymi poprzez ściś-lejszy kontakt z prywatnymi uczelniami ekonomi-cznymi, co mogłoby przysporzyć młodychczłonków spośród pracowników naukowych i stu-dentów.

Barbara Wojciechowska

Wrocław

VI Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Oddziału Pol-skiego Towarzystwa Ekonomicznego w Gliwicach od-był się 8 kwietnia 2010 r., w drugim terminie. Upra-wnionych do udziału w Zjeździe z głosem stanowią-cym było 77 członków zwyczajnych, a z tej liczbyobecne były 24 osoby, co stanowiło 31,2% ogółu.Ustępujący prezes, dr Franciszek Grzesiok, przywi-tał gości, a także odczytał listy z życzeniami, którenadeszły od prof. Elżbiety Mączyńskiej oraz prof.dr. hab. Andrzeja S. Barczaka. Oddano wyrazy pa-mięci zmarłym w minionej kadencji członkomi działaczom PTE, tj. mgr. Andrzejowi Foersterowi,prof. Leszkowi Borczowi, mgr. Piotrowi Nosalowi.Po dopełnieniu przewidzianych regulaminem ob-rad czynności proceduralnych, wysłuchaniu spra-wozdań z działalności w minionej kadencji Zarzą-

du, Komisji Rewizyjnej oraz dyskusji, Zjazd jedno-myślnie udzielił absolutorium. W wyniku wyborówprezesem ponownie został dr Franciszek Grzesiok.Do Zarządu Oddziału weszli: mgr Jerzy Derda,mgr Marian Gola, mgr Rufin Labryga, mgr TadeuszProkop, dr hab. Mariusz Zieliński. W skład KomisjiRewizyjnej wybrani zostali: Bogumiła Duszyk--Śliwa, mgr Sylwia Gaweł, mgr Janina Hul, IrenaKrawczyk.

Zarząd i Komisja Rewizyjna, ukonstytuują się napierwszym w kadencji posiedzeniu. Na Zjazd Krajowywybrano delegatów: dr Franciszek Grzesiok, mgr JerzyDerda, mgr Rufin Labryga, mgr Tadeusz Prokop,dr hab. Mariusz Zieliński. Zjazd zakończył się przyję-ciem Uchwały wyznaczającej kierunki funkcjonowa-nia Oddziału na nową kadencję.

Anna Golec

Gliwice

Page 14: Biuletyn PTE nr 4/2010

14 Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

13 kwietnia 2010 roku odbył się XIII ZjazdSprawozdawczo-Wyborczy Oddziału Wojewódzkie-go PTE w Rzeszowie. Uczestniczyło w nim 27 dele-gatów (20% ze 134 członków PTE w Oddziale Rze-szów). Patronat honorowy nad Zjazdem objął Mar-szałek Województwa Podkarpackiego. List gratulacyj-ny przysłało Stowarzyszenie Księgowych w PolsceOddział w Rzeszowie. Gościem Zjazdu był prof. Ana-

tolij Tkacz z Uniwersytetu w Melitopolu na Ukrainie.Uczestników Zjazdu powitał ustępujący prezes,dr Karol Wąsowicz, któremu wręczono list z podzię-kowaniem za pełnienie tej funkcji przez 21 lat. Pa-mięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z 10 kwietnia2010 r. uczczono minutą ciszy. Obrady prowadziładr Krystyna Sieniawska. Zgodnie z porządkiem obradprzedstawiono sprawozdania z działalności Oddziałuza kadencję w latach 2005–2010 i Komisji Rewizyj-nej oraz przeprowadzono dyskusję nad kierunkami

Rzeszów

X Zjazd Oddziału PTE w Częstochowie, połączo-ny z 50-leciem istnienia PTE w naszym mieście, od-był się 26.03.2010 r., w drugim terminie. Uczestni-czyło w nim 37 osób, czyli 43,5% z 85 uprawnio-nych członków. Gościem zaproszonym była mgr Jo-anna Myga, dyrektor Centrum Kształcenia Ustawi-cznego, w którym odbywał się X Zjazd O/PTE. Pre-zes ustępującego Zarządu otworzył Zjazd, witajączebranych, a następnie swoje wystąpienie poświęcił50-leciu istnienia częstochowskiego O/PTE. Zasłu-żonym członkom Oddziału wręczono odznaki ho-norowe PTE: 13 złotych i 9 srebrnych. Po zatwier-dzeniu regulaminu obrad i przedstawieniu sprawo-zdania z minionej kadencji, udzielono absoluto-rium ustępującemu Zarządowi i przeprowadzonowybory, w wyniku których wybrano:

– Prezesa – dr. inż. Mariusza Chudzickiego,

– Wiceprezesa – mgr. Marcina Sołtysiaka.Ponadto w skład Zarządu weszli: mgr Andrzej Bo-

dziachowski, mgr Zbigniew Formicki, mgr EugeniuszGłód, mgr Jadwiga Pietrzak, mgr Małgorzata Roma-nowska, mgr Ewa Wers, Teresa Więckowska, dr inż.Henryk Wydmuch i mgr Elżbieta Żegota. KomisjęRewizyjną stanowią: Przewodnicząca mgr TeresaZgrzebna, Wiceprzewodniczący mgr Stefan Szczer-bak, Sekretarz Krystyna Borkowska, Delegatami naZjazd Krajowy zostali: dr inż. Mariusz Chudzicki,dr inż. Henryk Wydmuch i mgr Elżbieta Żegota.

Mgr Eugeniusz Głód uchwałą nr 3 X Zjazduotrzymał tytuł honorowego prezesa Oddziału PTEw Częstochowie. Na zakończenie X Zjazdu podjętotrzy uchwały, których realizacja powinna zapewnićdalsze funkcjonowanie i rozwój Oddziału. Ucze-stnikom X Zjazdu wręczono opracowanie dotyczą-ce 50 lat działalności Oddziału.

Mgr Elżbieta Żegota

Częstochowa

IX Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy OddziałuPTE w Bielsku-Białej przypadł w 35. rocznicę jegoutworzenia w 1975 roku jako Oddziału Wojewó-dzkiego. Osobowość prawną oddział uzyskałw 1992 roku. Stąd – po części sprawozdawczeji udzieleniu absolutorium oraz części wyborczej,w której dokonano wyboru Zarządu i Komisji Rewi-zyjnej oraz delegatów na Zjazd Krajowy – dyskusjazdominowana została przez wspomnienia history-czne z działalności Oddziału, który jeszcze w 1989roku liczył 1015 członków zrzeszonych w 47 kołachPTE. Dzisiaj to tylko 43 członków w 4 czterech ko-łach. Przyczyny tak znaczącego spadku liczebności– ale i aktywności Towarzystwa – szczególnie inte-resowały młodzież działającą w Studenckim KolePTE w Akademii Techniczno-Humanistycznejw Bielsku-Białej. Odnosząc się do pytań w dyskusji,dr Ludwik Hejny, prezes Oddziału w całym okresiepo 1989 roku, wygłosił wykład z historii myśli eko-

nomicznej i jej ewolucji w działalności PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego w okresie transforma-cji systemowej. Dokonując oceny zwłaszcza przy-czyn „rozłamu” środowiska ekonomistów poprzezutworzenie Towarzystwa Ekonomistów Polskich,w tym roli m.in. Profesora Leszka Balcerowicza(o którego szczególnie pytano) – kiedyś, jak pamię-tamy, aktywnego członka PTE – zwrócił uwagę nawysiłki, jakie były czynione przez nasze Towarzy-stwo dla zmiany tej sytuacji. Wskazał na rolę otwar-tej formuły organizacji Kongresów EkonomistówPolskich. Jak podkreślił, historia kongresów PTE naj-lepiej ukazuje, jak różne warunki społeczno--gospodarcze, a także polityczne, kształtowały myślekonomiczną w Polsce. To stało się podstawą dopodjęcia wątku dorobku ostatniego VIII KongresuEkonomistów Polskich – „Polska w gospodarceświatowej. Szanse i zagrożenia rozwoju”, utrwalo-nego w specjalnej serii wydawniczej PTE.

Dr inż. Beata Bieńkowska

Bielsko-Biała

Page 15: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 15

działań w następnej kadencji. Powołano cztery komi-sje zjazdowe. Na prezesa Zarządu OW PTE wybranodr Krystynę Leśniak-Moczuk. W skład Zarządu weszli:dr Kryspin Błaszkiewicz, mgr Romuald Drabik, mgrJózef Dymitraszek, dr Małgorzata Lechwar, dr Krysty-na Sieniawska, mgr Janina Szot, dr Karol Wąsowicz,mgr Alicja Węgrzyniak, mgr Halina Wojdyło. Do Ko-misji Rewizyjnej wybrano: mgr Ludmiłę Korgę, Do-brosłwę Rączkę i Irenę Ruszałę. Podczas pierwszegoposiedzenia prezes Zarządu OW PTE zaproponowa-ła następujący skład Prezydium: na wiceprezesów:dr Małgorzatę Lechwar i dr. Karola Wąsowicza, na se-kretarza dr Krystynę Sieniawską, na członków Zarzą-du mgr Janinę Szot i mgr. Romualda Drabika. Delega-tem na Zjazd Krajowy PTE została dr Krystyna

Leśniak-Moczuk. Zjazd podjął uchwałę o następują-cych kierunkach działania na kadencję w latach2010–2014:– upowszechnianie wiedzy ekonomicznej poprzez or-

ganizowanie konferencji, odczytów i spotkańz teoretykami i praktykami życia gospodarczego,

– podjęcie współpracy ze stowarzyszeniem samo-rządów lokalnych Podkarpacia,

– propagowanie wśród młodzieży szkół średnichOlimpiady Wiedzy Ekonomicznej,

– objęcie patronatem PTE działalności studenckich kółnaukowych funkcjonujących przy wydziałachekonomicznych uczelni wyższych Podkarpacia,

– zainicjowanie współpracy wydziałów ekonomi-cznych uczelni wyższych Podkarpacia z firmamii instytucjami w zakresie praktycznego wykorzy-stania prac magisterskich i licencjackich oraz ogło-szenie konkursu na najlepszą pracę magisterskąi licencjacką o tematyce społeczno-ekonomicznej,

– kontynuowanie działalności szkoleniowo-eduka-cyjnej dla instytucji, zakładów pracy oraz osób pry-watnych, mającej na celu doskonalenie, uzupełnianiei zmianę kwalifikacji zawodowych pracowników,

– poszerzenie działalności gospodarczej Oddziału.

Krystyna Leśniak-Moczuk

25 marca 2010 odbył się Zjazd Sprawozdawczo--Wyborczy Oddziału Polskiego Towarzystwa Ekono-micznego w Poznaniu. W drugim terminie obecnychbyło 48 spośród 228 uprawnionych członków. Obec-ni byli przedstawiciele nauki, a wśród nichJM rektor Uniwersytetu Ekonomicznego, prof. dr hab.Marian Gorynia, wykładowcy Uniwersytetu im. Ada-ma Mickiewicza, Politechniki Poznańskiej, Uniwersy-tetu Przyrodniczego, uczelni niepublicznych orazczłonkowie wspierający – reprezentujący koła gospo-darcze, m.in. Międzynarodowe Targi Poznańskie.

Obrady Zjazdu otworzyła Prezes Zarządu Od-działu PTE w Poznaniu prof. dr hab. Bogna Pilar-czyk. Obradom przewodniczył prof. dr hab. Ed-ward Cyrson.

W imieniu ustępujących władz sprawozdaniaz działalności w kadencji 2005–2010 przedstawi-li prof. dr hab Bogna Pilarczyk, prof. dr hab. Ma-rek Ratajczak, a w imieniu Komisji Rewizyjnejprof. UEP dr hab. Jerzy Handschke. Zjazd jedno-myślnie udzielił absolutorium ustępującym wła-dzom.

W trakcie Zjazdu odbyło się uroczyste wręczeniezłotych i srebrnych odznak PTE. Złote odznakiotrzymali: prof. UEP dr hab. J. Tomidajewicz oraz

dr hab. K. Dobrzański. Srebrną odznakę wręczonoprof. dr. hab. E. Cyrsonowi.

W tajnym głosowaniu wybrano nowe władzeOddziału. Prezesem Zarządu został prof. dr hab.Marek Ratajczak. W skład 16-osobowego Zarzą-du weszli ponadto: prof. dr hab. Bogna Pilarczyk,prof. UAM dr hab. Ryszard Kamiński, dr EwaBadzińska, dr Michał Kruszka, dr Małgorzata Do-lata, mgr Piotr Folger, dr Barbara Hadryjańska,mgr Michał Hajlig, prof. dr hab. Wacław Jarmoło-wicz, mgr Barbara Martyńska, prof. dr hab. JózefOrczyk, prof. dr hab. Eulalia Skawińska, dr MarekSzczepański, prof. UEP dr hab. Janusz Tomidaje-wicz, mgr Przemysław Trawa. W skład KomisjiRewizyjnej weszli: prof. UEP dr hab. MirosławHamrol dr Helena Bednarek, mgr Alfreda Kita,prof. UEP dr hab. Maria Kuchlewska. Na zakoń-czenie Zjazdu przyjęto uchwałę programową na-kreślającą zadania Oddziału na najbliższe lata.

Krystyna Grajek

Materiały prezentujemy w kolejności nadsyłania.

Poznań

Ze względu na opóźnienia w nadsyłaniu sprawozdańnie zamieściliśmy relacji ze wszystkich Oddziałów.

Kolejne – w następnym numerze.

Page 16: Biuletyn PTE nr 4/2010

XX Zjazd PTE

LISTA DELEGATÓW ODDZIAŁÓW NA XX ZJAZD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO W WARSZAWIE, 20–21 MAJA 2010 R.

Imię i nazwisko, stopień naukowy Funkcja w OddzialeI BIAŁYSTOK

dr Stanisław Grzelak Sekretarz Zarządu Grzegorz Drobek Członek Zarządu dr Elżbieta Skąpska Członek Komisji Rewizyjnej

II BIELSKO-BIAŁAdr Ludwik Hejny Prezes Zarządumgr Paweł Piecuch Członek PTE

III BYDGOSZCZmgr Teresa Głania Prezes Zarządumgr Aleksandra Buda Sekretarz Zarządu mgr Maciej Cychnerski Honorowy Prezes mgr Henryk Figas Członek i juror Komitetu Okręgowego Olimpiady Wiedzy Ekonomicznejmgr Grzegorz Grześkiewicz Członek Zarządu Oddziału, przewodniczący Koła Młodych EkonomistówZdzisław Wasilewski zastępca delegataPrzemysław Wypijewski zastępca delegata

IV CZĘSTOCHOWAdr inż. Mariusz Chudzicki Prezes Zarządumgr Elżbieta Żegota Sekretarz Zarządudr inż. Henryk Wydmuch Członek Zarządu

V ELBLĄGtrzech delegatów – nieustalone w dniu druku ,,Biuletynu’’

VI GDAŃSKprof. dr hab. Danuta Rucińska Prezes Zarządumgr Elżbieta Chabowska Wiceprezes Zarządudr Beata Majecka Sekretarz Zarząduprof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski Członek Prezydiumprof. dr hab. Marian Turek Członek Prezydiumdr Joanna Fryca Członek Zarządu

VII GLIWICEdr Franciszek Grzesiok Prezes Zarządumgr Jerzy Derda Wiceprezes Zarządumgr Rufin Labryga Członek Zarządu

VIII KATOWICEprof. Andrzej S. Barczak Prezes Zarządu prof. Janina Harasim Wiceprezes Zarządu dr Alojzy Czech Członek Zarządumgr Adam Sztukowski Dyrektor biura, zastępca delegat

IX KIELCEprof. Andrzej Szplit Prezes Zarządu dr Andrzej Pawlik Wiceprezes Zarządu

X KOSZALINmgr Jadwiga Henryka Topolan Prezes Zarządudr Jerzy Jan Czerwiński Wiceprezes Zarząduprof. PK dr hab. Włodzimierz Władysław Deluga Członek Zarządu mgr Grzegorz Jerzy Olszak Członek Zarządu, zastępca delegata

XI KRAKÓWdr Artur Pollok Prezes Zarządudr Piotr Buła Wiceprezes Zarządudr Ryszard Kowalski Sekretarz Zarząduprof. dr hab. Ryszard Borowiecki Członek Zarządudr Czesława Pilarska Członek Zarządumgr Grzegorz Wałęga Członek Zarządumgr Tomasz Bodek Członek Zarządu, zastępca delegataMichał Michorowski Członek Zarządu, zastępca delegataprof. dr hab. Eugeniusz Otoliński Członek PTE, zastępca delegata

XII LEGNICAmgr Nadine Bednarz Prezes Zarządu

XIII LUBLINmgr Helena Mazurek Prezes Zarządudr Józef Łobocki Członek Zarządumgr Wanda Włoch Członek PTE

XIV ŁÓDŹprof. Elżbieta Mączyńska Prezes PTEprof. dr hab. Małgorzata Burchard-Dziubińska Prezes Zarząduprof. dr hab. Tadeusz Janusz Prezes Honorowymgr Mieczysław Michalski Członek Zarząd prof. dr hab. Stanisław Rudolf Członek Zarządudr Franciszek Sitkiewicz Sekretarz Zarządumgr Paweł Tust Dyrektor biura, członek PTE

XV OLSZTYNdr Krystyna Romaniuk Prezes Zarządu mgr Elżbieta Rogalska Członek Zarządumgr Romuald Smoliński Dyrektor biura, członek PTE

XVI OPOLEprof. Zbigniew Mikołajewicz Prezes Zarządudr Maria Bucka Wiceprezes Zarządu

16 Biuletyn PTE nr 4/2010

Page 17: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 17

Alina Jakubowska-Kielar Członek ZarząduXVII POZNAŃ

prof. Marek Ratajczak Prezes Zarząduprof. Bogna Pilarczyk Wiceprezes Zarząduprof. Józef Orczyk Członek Zarząduprof. Wacław Jarmołowicz Członek Zarząduprof. Eulalia Skawińska Członek Zarządu

XVIII RZESZÓWdr Krystyna Leśniak-Moczuk Prezes Zarządu

XIX SZCZECINprof. Henryk Babis Prezes Zarząduprof. Waldemar Grzywacz Członek Zarządu, Prezes Honorowy Oddziałudr Katarzyna Dadańska Sekretarz, zastępca delegataprof. dr hab. Aleksander Panasiuk Wiceprezes Zarządu, zastępca delegata

XX TORUŃdr Adam P. Balcerzak Prezes Zarządudr Michał Moszyński Wiceprezes Zarząduprof. Barbara Polszakiewicz Członek PTEmgr Arkadiusz Graczyk Członek PTE, zastępca delegata

XXI WAŁBRZYCHmgr Adam Janusz Prezes Zarządu mgr Tadeusz Choczaj Wiceprezes Zarządu

XXII WARSZAWAprof. Jacek Brdulak Członek Zarządu dr Kazimierz Golinowski Członek Zarządu mgr inż. Tadeusz Kucharuk Członek PTE prof. Wiesław Szczęsny Przewodniczący Rady Naukowej, członek PTEmgr Jadwiga Trześniowska Członek PTE mgr Edward Purchla Członek PTE, zastępca delegataprof. Zofia Barbara Liberda Członek PTE, zastępca delegata

XXIII WROCŁAWprof. dr hab. Witold Kwaśnicki Prezes Zarządudr Tomasz Gaweł Sekretarz Zarząduprof. zw. dr hab. Bogusław Fiedor Wiceprzewodniczący Rady Naukowej PTEprof. zw dr hab. Bożena Klimczak Członek Zarządu, zastępca delegataprof. UE dr hab. Barbara Iwankiewicz-Rak Wiceprezes Zarządu, zastępca delegata

XXIV ZIELONA GÓRAprof. Bogdan Ślusarz Prezes Zarządumgr Marian Adamczak Wiceprezes Zarządumgr Stefan Ogrodowicz Wiceprezes Zarządumgr Jacek Grzelak Członek Prezydiumdr Paweł Kużdowicz Członek PrezydiumKOŁO PRZY ZKdr Monikka Szczerbak Przewodniczącadr Jacek Rembiszewski Wiceprzewodniczącyprof. Joanna Kotowicz-Jawor Członek Kołared. Marek Misiak Członek Koła, zastępca delegata

Prezesi wybrani na Zjazdach Oddziałów PTE w 2010 r.

lp. Oddział PTE Termin Zjazdu Prezesi wybrani na Zjazdach1. Białystok 08.04.2010 dr Zbigniew Ejsmont2. Bielsko-Biała 31.03.2010 dr Ludwik Hejny3. Bydgoszcz 10.04.i 7.05.2010 mgr Teresa Głania4. Częstochowa 26.03.2010 dr Mariusz Chudzicki5. Elbląg 11.05.2010 (wybór nastąpi po oddaniu,,Biuletynu’’ do druku)6. Gdańsk 07.04.2010 prof. Danuta Rucińska7. Gliwice 08.04.2010 dr Franciszek Grzesiok8. Katowice 15.04.2010 prof. Andrzej S. Barczak9. Kielce 31.03.2010 prof. Andrzej Szplit

10. Koszalin 10.04.2010 mgr Jadwiga Topolan11. Kraków 10.04.2010 dr Artur Pollok12. Legnica 14.04.2010 mgr Nadine Bednarz13. Lublin 14.04.2010 mgr Helena Mazurek14. Łódź 08.04.2010 prof. Małgorzata Burchard-Dziubińska15. Olsztyn 08.04.2010 dr Krystyna Romaniuk16. Opole 20.04.2010 prof. Zbigniew Mikołajewicz17. Poznań 25.03.2010 prof. Marek Ratajczak18. Rzeszów 13.04.2010 dr Krystyna Leśniak-Moczuk19. Szczecin 31.03.2010 prof. Henryk Babis20. Toruń 31.03.2010 dr Adam Balcerzak21. Wałbrzych 24.03.2010 mgr Adam Janusz22. Warszawa 20.04.2010 dr Jerzy Małkowski23. Wrocław 24.03.2010 prof. Witold Kwaśnicki24. Zielona Góra 10.04.2010 prof. Bogdan Ślusarz

Koło przy ZK 12.04.2010 dr Monika Szczerbak

Page 18: Biuletyn PTE nr 4/2010

18 Biuletyn PTE nr 4/2010

Zagadnienia globalne

Zderzenie cywilizacji czy ignorancjapodstawowych wartości Innego?

1. Znaczenie i ograniczeniaClash of Civilizations

Książka Clash of Civilizations (Huntington 1997)postrzegana jest dzisiaj – w roku 2010 – jako pro-rocza przez wielu autorów (zob. np. Kukliński2010), którzy po wielkim kryzysie finansowymi ekonomicznym przewidują ograniczenie domi-nacji ekonomicznej Stanów Zjednoczonych i UniiEuropejskiej. W celu uniknięcia głębszej analizyi określenia istoty niejawnej koalicji Stanów Zje-dnoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii wrazz Unią Europejską i innych krajów stowarzyszo-nych, będę mówił o nich skrótowo cywilizacja at-lantycka czy kultura Zachodu. Postrzeganiezmniejszania się dominacji cywilizacji atlantyckiejzwiązane jest często z dyskusją zderzenia się pod-stawowych wartości świata demokratycznegoz wartościami bojowników islamu czy z metaforątonącego Tytanika dla opisu sytuacji, w której zna-lazła się dzisiaj cywilizacja atlantycka.

Główna teza Samuela Huntingtona jest następują-ca: The fundamental source of conflict in this newworld will not be primarily ideological or primarilyeconomic. The great divisions among humankindand the dominating source of conflict will be cultural(Podstawowe źródła konfliktu w tym nowym świecienie będą głównie ideologiczne czy głównieekonomiczne. Wielkie podziały ludzkości oraz głó-wne źródła konfliktu będą miały charakter kulturo-wy). Teza ta jest zarówno prawdziwa, jak i płytkoprzesadna. Kultura ma wiele wymiarów i nie musibyć źródłem konfliktu. Kultura będzie głównymźródłem zróżnicowania świata, ale niekoniecznieźródłem wielkiego podziału ludzkości. Kultura wpły-wa silnie na ideologię i ekonomię, ale jest także podich wpływem w pętli sprzężenia zwrotnego. Ta płyt-kość, jak zobaczymy dalej, wynika głównie z impe-rializmu kulturowego cywilizacji atlantyckiej, z prze-konania, że tylko postęp oparty na kopiowaniu kul-tury Zachodu jest wartościowy, przekonania połą-czonego z brakiem zrozumienia oraz niejawnympotępieniem innych kultur.

Podobna krytyka była wyrażana już wcześniej,np. w parafrazie Clash of Ignorance (Zderzenie ig-norancji, Said 2001). Jednakże także ta krytykamoże być uznana za płytką: metafora Clash of Ci-

vilization (Zderzenie cywilizacji) jest ważka, opisu-je pewien fenomen wyłaniający się w dzisiejszymświecie, nawet jeśli przesadnie podkreśla znacze-nie tego fenomenu. Dlatego warto jest przeanali-zować ten fenomen głębiej, przynajmniejw dwóch aspektach. Pierwszy to diagnoza: co rze-czywiście zachodzi, jakie mogą być najbardziejprawdopodobne skutki procesów obserwowanychdzisiaj, jeśli je przeanalizować z pozycji wolnej odkulturowego imperializmu cywilizacji atlantyckiej.Książka Zderzenie cywilizacji nie jest wolna od ta-kiego obciążenia, a ponadto podane w niej dia-gnozy są już stare i mogą być nieaktualne. Drugiaspekt to próba rekonstrukcji perspektyw herme-neutycznych różnych kultur czy cywilizacji, opisa-na w dalszej części artykułu. Czuję się uprawnio-ny do próby analizy tych trudnych zagadnień, po-nieważ spędziłem w sumie ponad cztery lata(a niedawno ponad trzy) w Japonii, często podró-żując do krajów sąsiednich, głównie Chin, orazdyskutując z tamtejszymi przyjaciółmi na tematspecyficznej sytuacji Indii czy Brazylii.

Odpowiadając swym krytykom, Samuel Huntin-gton słusznie zwrócił uwagę na znaczenie paradyg-matu, powołując się na Thomasa Kuhna (1962). Je-dnakże zrozumienie podstaw paradygmatu czy tra-dycji badawczej (Larry Laudan 1977) znacznie siępogłębiło od czasu Struktury rewolucji naukowych.Bardziej podstawowym pojęciem, leżącym u korze-ni jakiegokolwiek paradygmatu czy tradycji badaw-czej jest horyzont hermeneutyczny określony precy-zyjnie przez Zbigniewa Króla (Król 2005, 2007),z możliwymi jego rozszerzeniami do perspektywyhermeneutycznej. Dlatego w drugiej części artykułukoncentruję się na znaczeniu takich właśnie pojęćw zrozumieniu, czy grozi nam rzeczywiście zderze-nie cywilizacji.

2. Diagnoza: co się rzeczywiściewyłania w dzisiejszym świecie?

Diagnoza ta z konieczności musi być uproszczonai skrótowa, gdyż następna książka, dłuższa od Zderze-nia cywilizacji, mogłaby być napisana dla opisu złożo-nej sytuacji dzisiejszego świata w roku 2010.

1. Pierwszym ważnym punktem tej diagnozy jeststwierdzenie faktu, że cywilizacja atlantycka osiąg-

Andrzej P. Wierzbicki

Page 19: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 19

nęła częściowy sukces w transferze takich wartościjak wolny rynek i demokratyczna wolność do naj-bardziej ludnych krajów świata, takich jak Chiny, In-die, Brazylia, Rosja (popularnie zwanych krajamiBRIC). Był to, oczywiście, tylko połowiczny sukces,gdyż każdy z tych krajów dostosował te wartości dowłasnych tradycji kulturowych, a zmiana tradycjikulturowej jest procesem bardzo długim, rozciągają-cym się na kilka generacji.

2. Drugim ważnym punktem tej diagnozy jeststwierdzenie, że to właśnie ten częściowy sukces byłźródłem nieuchronnego osłabienia ekonomicznejdominacji cywilizacji atlantyckiej. Cztery kraje wymie-nione wyżej są demograficznie znacznie silniejsze odcywilizacji atlantyckiej; jeśli osiągnęły one choćby czę-ściowy sukces ekonomiczny wynikający z punktu 1), tonieuchronnie stają się one silniejsze także ekonomi-cznie. Obecny kryzys finansowy i ekonomiczny tylkopodkreśla ten nieuchronny kierunek rozwoju.

3. Trzeci ważny punkt to fakt, że sytuacja stała sięznacznie bardziej złożona z powodu rewolucji in-formacyjnej, co jest aspektem niezauważonymprzez Huntingtona. Rewolucja informacyjna – którazaczęła się w kulturze Zachodu – z całą swą złożo-nością (internet, World Wide Web, elektronicznaedukacja) przyspiesza postęp, ale powoduje zaró-wno nowe, ogromne szanse jak i nowe, wielkie za-grożenia. Trzeba tu wspomnieć przynajmniej trzyaspekty tej złożoności:

3a) Wartości wolnego rynku są zagrożone od we-wnątrz, rynki wysokiej techniki stają się oligopolisty-czne w wyniku rewolucji informacyjnej. Rewolucjata prowadzi do dematerializacji pracy i gospodarkiopartej na wiedzy; ale oznacza to zmniejszeniekrańcowych kosztów produkcji do tego stopnia, żekonkurencyjne ceny na tych rynkach (które na ideal-nym wolnym rynku powinny być równe krańcowymkosztom produkcji) nie są już stosowane, faktyczneceny przekraczają je często stokrotnie. To zaś jestmożliwe tylko wtedy, jeśli rynek jest zdominowanyprzez oligopol, często z jawnymi lub ukrytymi zmo-wami cenowymi, a obserwujemy to dzisiaj na wszy-stkich rynkach wysokiej techniki, zaczynając od ryn-ków lekarstw.

3b) Rosnąca nierówność wynikająca z rewolucjiinformacyjnej (naturalny skutek każdej większejzmiany technologicznej) przekształca się w nastro-je antyzachodnie. Rewolucja informacyjna przy-czyniła się, z jednej strony, do globalizacji gospo-darki i wzrastających nierówności globalnych(zwłaszcza w małych krajach) wynikających mię-dzy innymi z nieograniczonych transferów zyskówwielkich korporacji do ich krajów macierzystych.Z drugiej strony, rewolucja informacyjna przynios-ła anihilację ograniczeń przestrzennych w dostępie

do informacji i wiedzy. W rezultacie, jedna szóstaludności świata, żyjąca dzisiaj w skrajnym ubó-stwie, może bez trudu – przez telewizję i internet– dowiedzieć się, jakie są standardy życia, obycza-je i ekscesy konsumpcyjne elity krajów najbogat-szych. Nieuchronnie prowadzi to do zawiści i po-tępienia – powinniśmy się raczej dziwić, że wyni-kające stąd nastawienia terrorystyczne ograniczonesą do części jednej kultury, której specyficzna reli-gia obiecuje raj po śmierci męczeńskiej.

3c) Rewolucja informacyjna przynosi nie tylkozagrożenia, także wielkie szanse, np. nieuchron-nie doprowadzi do poprawy równości praw kobietwe wszystkich krajach świata (to komputeryzacjai robotyzacja umożliwiają równość praw kobiet,chociaż, oczywiście, faktyczna realizacja tychpraw zależy od czynników obyczajowych, kulturo-wych). Jednak największą szansą jest otwarty do-stęp do edukacji poprzez internet: młodzi i ambit-ni ludzie nawet w krajach biednych będą mieli nienegatywne, lecz ambiwalentne nastawienia dokultury Zachodu, jeśli będą oni korzystać z lepsze-go dostępu do edukacji i kulturowej różnorodno-ści za pomocą źródeł zachodnich. Na przykład,wielką atrakcją Europy dla cywilizacji DalekiegoWschodu jest różnorodność kultury europejskiej;zarówno Japończycy, Chińczycy, jak i przedstawi-ciele uboższych krajów tamtego regionu cieszą sięz podróży do Europy i możliwości jej zwiedzania(Huntington nie zauważa tego, być może, dlategoże kultura amerykańska jest znacznie mniej zróż-nicowana i bogata niż europejska).

4. Czwarty ważny punkt tej diagnozy to fakt, żeutrata dominującej pozycji ekonomicznej cywilizacjiatlantyckiej na rzecz krajów BRIC może mieć skutkipozytywne, wyrażające się ograniczeniem nasta-wień antyzachodnich: jeśli większość ludności świa-ta będzie żyła we względnym dobrobycie, z rosną-cymi oczekiwaniami, to łatwiej będzie skoncentrowaćuwagę na przeciwdziałaniu skrajnemu ubóstwu.

5. Piąty ważny punkt tej diagnozy to stwierdze-nie, że kultura Zachodu może pozostać ważną siłągeopolityczną i geokulturową, pod warunkiem po-głębienia jej zrozumienia innych kultur – ogólnie,zrozumienia Innego. To właśnie jest największą wa-dą książki Zderzenie cywilizacji: książka ta wykazujebardzo płytkie zrozumienie kultur odmiennych odkultury Zachodu.

6. Szósty ważny punkt tej diagnozy to uwaga, żewzrost znaczenia najludniejszych krajów świata mo-że powodować impuls dla zwiększenia rządnościświatowej (world governance) w formie instytucjipodobnej do Unii Europejskiej, ale o globalnym za-sięgu. Taki kierunek rozwoju może mieć bardzo po-zytywne skutki, a Unia Europejska może użyć swych

Page 20: Biuletyn PTE nr 4/2010

20 Biuletyn PTE nr 4/2010

Zagadnienia globalne

doświadczeń i stać się aktorem zmiany światowej.Zob. np. (Wierzbicki 2010).

Dodatkowe komentarze mogą wzmocnić tę dia-gnozę. Nie jest prawdą, jak w to wierzą niektórzyautorzy (zob. np. Opala et al. 2008), że wzrost zna-czenia Chin oznacza klęskę demokracji; to tylkoklęska naiwnego neoliberalizmu. Chiny mają długątradycję kulturową centralizacji zarządzania i konfu-cjanizmu, związaną z gospodarką rolną opartą naryżu (zob. dalej). Dlatego niemożliwe jest, aby Chi-ny zwróciły się do demokracji w ciągu jednego po-kolenia; ale młodsze pokolenia Chińczyków są świa-dome – między innymi, z powodu rewolucji infor-macyjnej – zalet demokracji – i czekają cierpliwie naswą kolej. Tak więc, bardziej zdecydowana zmianaw kierunku demokracji w Chinach może byćoczekiwana ok. roku 2050.

3. Hermeneutyczne perspektywyinnych kultur

Istotne jest też zrozumienie, że – na skutek rewo-lucji informacyjnej (zob. np. Castells 2000) – żyjemydzisiaj w czasach zmiany epok cywilizacyjnych,struktur długiego trwania takich, jak to określił Fer-nand Braudel (Braudel 1979), który analizował dwietakie niedawne epoki: epokę druku i początków ka-pitalizmu 1440–1760 oraz epokę cywilizacji prze-mysłowej 1760–? Możemy przy tym wybrać rok1980 (ponieważ komputery osobiste oraz wykorzy-stanie sieci komputerowych zaczęły się rozpowsze-chniać właśnie wtedy) jako cezurę końca epoki cy-wilizacji przemysłowej i początku nowej epoki, cy-wilizacji informacyjnej czy wręcz cywilizacji wiedzy.Wielkiej zmianie cywilizacyjnej mogą towarzyszyćzasadnicze zmiany relacji społecznych, ale takżepodstaw pojęciowych, episteme rozumianej w sen-sie Michela Foucaulta (Foucault 1972) – czyli sposo-bu kreowania i uzasadniania wiedzy, charakterys-tycznego dla danej epoki historycznej – wreszciezmiany dominujących paradygmatów (Kuhn 1962),tradycji badawczych (Laudan 1977) oraz stanowią-cych ich podstawę horyzontów hermeneutycznychw sensie określonym przez Zbigniewa Króla (zob.np. Król 2007) – intuicyjnie akceptowanych założeńo poprawności czy prawdzie podstawowych aksjo-matów.

Pojęcie horyzontu hermeneutycznego było stoso-wane w filozofii wcześniej, np. przez Edmunda Hus-serla (zob. np. 1973), Martina Heideggera (1927),Hansa-Georga Gadamera (1960), ale Zbigniew Król(2005, 2007) określa to pojęcie bardziej precyzyj-nie, ilustrując je na przykładzie wiary w prawdzi-wość aksjomatów i założeń geometrii euklidesowej;wskazuje, że aksjomaty tej geometrii były rozumia-

ne inaczej przez klasycznych Greków, inaczej przezKartezjusza i Newtona, inaczej dzisiaj. Matematycywspółcześni, aby porozumiewać się między sobą,muszą rozumieć te aksjomaty podobnie, a uzyskujątakie rozumienie w procesie edukacji. Tak więc, ho-ryzont hermeneutyczny matematyków jest w pew-nym sensie obiektywny, jest rezultatem głębokiej re-fleksji i testowania prawdziwości podstawowych ak-sjomatów, prowadzących do specyficznej doktrynynauczania matematyki, znamiennej dla epoki cywi-lizacyjnej, nie dla lokalnej kultury czy cywilizacji:matematyk hinduski czy japoński rozumie dzisiaj teaksjomaty podobnie jak matematyk Zachodu. Takihoryzont jest strukturą długiego trwania, jego zmia-na jest trudna i może być związana najwyżej zezmianą epoki cywilizacyjnej. Ponadto, problem re-konstrukcji horyzontu hermeneutycznego, jak to po-kazał Zbigniew Król (np. problem określenia, jakklasyczni Grecy rozumieli aksjomaty geometrii eu-klidesowej) jest trudny, ale rozwiązywalny przy do-statecznym wysiłku intelektualnym.

Jednakże, jeśli to zdarza się pomiędzy matematy-kami, to może zdarzać się także w innych zawo-dach. Z doświadczeń osobistych wiem, że inżynie-rowie telekomunikacji na całym świecie mają takżesystem głębokich przekonań, który ułatwia im wza-jemną komunikację. Te intuicyjne przekonaniao prawdziwości pewnych założeń co do telekomu-nikacji są, oczywiście, rezultatem doktryny eduka-cyjnej, ale są też dobrze przetestowane poprzez in-żynierskie zastosowania i mają charakter strukturydługiego trwania. Mogą być wprawdzie mniej pre-cyzyjnie zdefiniowane niż aksjomaty teorii matema-tycznych, dlatego proponuję je nazwać perspektywąhermeneutyczną; tak więc, przez perspektywę her-meneutyczną rozumiem intuicyjnie akceptowalnysystem przekonań o prawdziwości podejść określo-nego typu, podczas gdy taka perspektywa staje sięhoryzontem hermeneutycznym, jeśli przekonania tesą wyrażone jako precyzyjne aksjomaty.

Można przy tym zastosować metody zaproponowa-ne przez Zbigniewa Króla do rekonstrukcji perspekty-wy hermeneutycznej. W tym celu musimy tylko byćświadomi faktu że, np. inżynierowie telekomunikacjimają taką hermeneutyczną perspektywę, a więc moż-na zadać pytanie, jakie to przekonania składają się nataką perspektywę. Oczywiście, aby na to pytanie od-powiedzieć, powinniśmy spełnić co najmniej dwa wa-runki. Po pierwsze, musimy mieć pozytywne lub conajmniej neutralne nastawienie do telekomunikacji;nie odpowiedzielibyśmy na to pytanie poprawnie,gdybyśmy wierzyli (jak to czynią niektórzy filozofowietechniki), że cała technika, a zwłaszcza telekomunika-cja, tylko ujarzmia ludzi. Po drugie, niezbędne jestzrozumienie telekomunikacji, oparte na doświadcze-

Page 21: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 21

niu z pierwszej ręki, co najmniej z dobrego i długiegokontaktu z inżynierami telekomunikacji. Kiedy rekon-struujemy perspektywę hermeneutyczną, odkrywamyintuicyjny system przekonań, i nie odkryjemy takiegosystemu poprzez bezpośrednie zapytania (zob. np.Wierzbicki 1997, 2005), możemy o nim tylko wnios-kować pośrednio.

Jaki ma to wszystko związek ze Zderzeniem cywi-lizacji? Pierwszy wniosek to fakt, że globalizacja matakże wymiar kulturowy, zaczynając od globalnychgrup zawodowych. Jeśli matematycy czy inżyniero-wie telekomunikacji całego świata rozumieją sięwzajemnie, inne wymiary podziału kulturowegoświata mogą nie być aż tak silne, jak to twierdziHuntington.

Drugi wniosek to stwierdzenie, że to, co stosujesię do kulturowych grup zawodowych, może byćtakże zastosowane do cywilizacji kulturowych. Cy-wilizacje kulturowe mają także różne perspektywyhermeneutyczne, i dla głębokiego zrozumienia in-nej cywilizacji powinniśmy spróbować zrekonstruo-wać jej perspektywę hermeneutyczną, system intui-cyjnie akceptowanych przekonań. Innymi słowy,aby głęboko zrozumieć np. kulturę muzułmańską,powinniśmy zrekonstruować jej perspektywę her-meneutyczną, określić bez uprzedzeń, jakie są naj-głębsze przekonania motywujące tę kulturę. Ponie-waż nie przebywałem dostatecznie długo w krajachkultury muzułmańskiej, nie będę tego próbował; alejest to możliwe do wykonania.

Jednakże przebywałem dostatecznie długo w Ja-ponii, kraju głęboko przesyconym wartościami kul-tury buddyjskiej, i mogę zrekonstruować przynaj-mniej pewne elementy hermeneutycznej perspekty-wy buddyzmu. W Zderzeniu cywilizacji, Huntingtonniedostatecznie uwzględnia rozmiary i możliweprzyszłe znaczenie kultury buddyjskiej obejmującejJaponię, inne kraje Azji Południowo-Wschodniej,duże części Chin oraz Indii. A kultura ta może miećbardzo pozytywny wpływ, jeśli Zderzenie cywilizacjimiałoby rzeczywiście nastąpić.

4. Perspektywa hermeneutycznakultury buddyjskiej

Główny element takiej perspektywy nazwałbymnaturalizmem fundamentalnym, typowym dla kultu-ry buddyjskiej. Opiera się on na dwóch założeniach.Pierwsze to podstawowe założenie ontologiczne na-turalizmu, że ludzie nie są samotni, że oprócz nichistnieją zewnętrzne części rzeczywistości, obejmują-ce żywe podmioty i materialne przedmioty, które toczęści można nazwać krótko naturą; co więcej, żeludzie konstruują wiedzę nie tylko w dyskusji mię-dzy sobą, lecz także w interakcji z naturą. Drugie za-

łożenie jest bardziej istotne dla naturalizmu funda-mentalnego: że ludzie nie są panami natury, tylkojej częścią, a inne jej żywe części mogą być takżepodmiotami poznania. Oba te założenia występująniekiedy także w kulturze Zachodu, ale są zazwy-czaj dominowane przez poglądy przeciwne. Natura-lizm – określony przez pierwsze założenie – jest sil-nie atakowany przez filozofię sceptyczną czy przezpostmodernistyczny konstruktywizm. Naturalizmfundamentalny – wyrażony przez drugie założenie –jest przeciwny tradycji kulturowej Zachodu, zaró-wno chrześcijańskiej, jak i materialistycznej (religiachrześcijańska zakłada, że Bóg dał ludziom władzęnad naturą, materialistyczny marksizm zakładał, żeludzie mają prawo przekształcać naturę).

Naturalizm fundamentalny nie jest równoważnyateizmowi. Buddyści wierzą w Boga, tylko nie jakoStwórcę, a jako ostateczny Cel; to rozwiązuje wewnę-trzne sprzeczności pojęcia dobrotliwego Stwórcy, któ-ry stworzył świat obejmujący zło (i np. tygrysy, mimoże piękne, to jednak żyjące tylko dzięki pożeraniu in-nych zwierząt)*. Takie poglądy bywały niekiedy spoty-kane także w chrześcijaństwie, np. św. Franciszek byłnaturalistą fundamentalnym. Naturalizm fundamen-talny jest też bliski ideologii obrońców środowiska na-turalnego, tzw. zielonych. Z tego powodu ochronaśrodowiska jest bliska poglądom buddyjskim.

Naturalizm fundamentalny może mieć różnoro-dne konsekwencje dla filozofii Zachodu, która odPlatona wierzy w dominację ludzi nad naturąi ogranicza epistemologię do poznania człowieka,nie pytając, jak np. drzewo odróżnia zimę od lata,czy jak pies rozpoznaje osobę przyjazną, lubiącąpsy. Argumentowałem w innym artykule (Wie-rzbicki 2009), że skoro poznanie podmiotów in-nych niż człowiek ma charakter przedsłowny, jestprzeto podobne do ludzkiej intuicji.

Inny aspekt związany z kulturą buddyjską tofakt, że obejmuje ona głównie kraje klimatu mon-sunu, cywilizacji wymagającej zaawansowanej in-żynierii wodnej dla zasilania pól ryżowych wodą.Zaowocowało to w mentalności grupowej, wierze,że współpraca grupy zapewnia wytworzenie więk-szej wartości, przeciwstawnej do indywidualizmu,charakterystycznego dla kultury Zachodu. Kulturabuddyjska nie jest zatem przeciwna rządom cen-tralnym, łatwo koegzystuje z konfucjanizmem,chociaż pozostaje odrębna. Mentalność grupowanie jest przeciwna konkurencji, tylko promuje ra-czej konkurencję grup w porównaniu z konkuren-cją jednostek wewnątrz grup. Ta właśnie cechazdecydowała, między innymi, o sukcesach japoń-skich systemów kontroli jakości.

Jeszcze inny aspekt kultury buddyjskiej to jej po-dejrzliwość wobec sceptycyzmu filozoficznego.

Page 22: Biuletyn PTE nr 4/2010

22 Biuletyn PTE nr 4/2010

Zagadnienia globalne

Związane jest to z naturalizmem fundamentalnym:skoro ludzie są częścią natury, natura może uczyćich mądrości i wiedzy. Natomiast argument, że na-tura jest pojęciem utworzonym przez ludzi, zatemskutkiem naszego myślenia i nie może być jegoprzyczyną (Latour 1987, str. 99), jest nieprzekony-wający dla naturalisty fundamentalnego: naturalizmjest przyzwyczajony do argumentacji kolistej czy ra-czej do efektów sprzężenia zwrotnego w opisie proce-sów rozwojowych, nie znajduje paradoksów w takichefektach. Zresztą w tym sensie kultura buddyjska wy-przedza kulturę Zachodu, która nadal uważa błędnekoło za paradoks, podczas gdy to taki sam pozorny pa-radoks jak stary pogląd, że Achilles nigdy nie dogoniżółwia (zob. Wierzbicki 2009): w każdym komputerzemamy do czynienia z milionami błędnych kół, ukła-dów flip-flop niezbędnych do działania pamięci kom-puterowej, a jednak komputery działają – zatem błę-dne kolo nie może być faktycznym paradoksem.

5. WnioskiPrzedstawiłem tu tylko zarys perspektywy herme-

neutycznej kultury buddyjskiej; wymaga ona z pew-nością badań bardziej szczegółowych. Ale nawetz tak skrótowej analizy wynikają wnioski: rozumie-my lepiej obcą kulturę, jeśli staramy się zrozumiećjej podstawowe przeświadczenia i wartości.

Zatem, zamiast opowiadać o nieuchronnym Zde-rzeniu cywilizacji, lepiej myśleć o metodach zapo-biegania takiemu zderzeniu. Metoda rekonstrukcjiperspektywy hermeneutycznej może być użyte-cznym narzędziem takiego zapobiegania, zwiększe-nia zrozumienia pomiędzy różnymi kulturami, pro-mocji Dialogu czy Sojuszu cywilizacji i głębszego zro-zumienia Innego.

Ponadto, Antoni Kukliński (2010) ma rację w swymostrzeżeniu I am convinced that the United States andEurope should strongly resist the allure of a genteel sur-render (,,Jestem przekonany, że Stany Zjednoczonei Europa powinny się silnie przeciwstawić pokusie łago-dnego zaniechania’’), ale analiza przedstawiona w tymartykule wskazuje na trzecią drogę rozszerzenia tegoostrzeżenia wraz z konstruktywną konkluzją: StanyZjednoczone i Europa powinny antycypować rozwójwydarzeń i przygotować własne działania godne po-ważnych aktorów sceny geopolitycznej i geokul-turowej, na przykład inicjatywę zwiększonej rządnościświatowej (world governance).

Andrzej P. Wierzbicki* Wiele było prób rozwiązania tej fundamentalnej sprze-czności, wszystkie jednak nie są satysfakcjonujące, zaczy-nając od klasycznego „nie będziesz kwestionował Stwór-cy swego” (co zakłada istnienie Stwórcy, zatem używa ar-gumentu samopodtrzymującego) czy od stwierdzenia, żeStwórca dał ludziom wolną wolę, a zło wynika z jej złego

zastosowania (co nie uwzględnia faktu, że nasza wolnawola nie jest absolutnie wolna, np. nie możemy przenikaćtwardych ścian siłą naszej woli, a więc granice wolnej wo-li musiały być jednak określone przez Stwórcę) itd. Zało-żenie buddyjskie, że nie ma Stwórcy, tylko Cel, jest zna-cznie bardziej spójne logicznie. LiteraturaBraudel F. (1979) Civilisation matérielle, économie et ca-pitalisme, XV-XVIII siecle. Armand Colin, Paris.Castells M. (2000) End of Millenium: The Information Age,Vol. 1, 2, 3. Blackwell, Oxford UK.Foucault M. (1972) The order of things: an archeology ofhuman sciences. Routledge, New York.Gadamer H-G (1960) Warheit und Methode. Grundzügeeiner philosophishen Hermeneutik. J.B.C. Mohr (Siebeck),Tübingen.Heidegger M. (1927) Sein und Zeit. Niemayer, Halle.Huntington S.P. (1993) The Clash of Civilizations? ForeignAffairs, Summer 1993.Huntington S.P. (1997) The Clash of Civilizations and theRemaking of World Order. Simon and Schuster, LondonHusserl E. (1973) Cartesianische Meditationen und PariserVorträge. [Cartesian meditations and the Paris lectures.]Edited by S. Strasser. Martinus Nijhoff , The Hague, Net-herlands. Król Z. (2005) Plato and the Foundations of Modern Mat-hematics (in Polish, Platon i podstawy matematyki współ-czesnej). Wydawnictwo Rolewski, Nowa Wieś.Król Z. (2007) The Emergence of New Concepts in Scien-ce. In Wierzbicki A.P., Nakamori Y., eds (2007): CreativeEnvironments, op.cit.Kuhn T.S. (1962) The Structure of Scientific Revolutions.Chicago University Press, Chicago (2nd ed., 1970).Kukliński A. (2010) The Geostrategic Reconfigurations ofthe Global Scene. The Experiences and Prospects of the XXICentury. (w druku).Latour B. (1987) Science in Action. Milton Keynes: OpenUniversity Press.Laudan L. (1977) Progress and its Problems. University ofCalifornia Press, Berkeley.Opala P., Rybiński K. (2008) The Rise of China and the Fai-lure of Democracy. In: A. Kukliński, K. Pawłowski (eds.)Futurology. The challenges of the XXI century. Reupus vo-lume 4, Nowy Sącz. Said E. (2001) The Clash of Ignorance. The Nation October2001.Wierzbicki A.P. (1997) On the role of intuition in decisionmaking and some ways of multicriteria aid of intuition.Multiple Criteria Decision Making 6:65–78.Wierzbicki A.P. (2004) Knowledge creation theories andrational theory of intuition. International Journal for Know-ledge and Systems Science 1:17–25.Wierzbicki A.P. (2009) Metafizyka naturalizmu fundamen-talnego. W: A. Motycka (ed.) Nauka a metafizyka, Wyda-wnictwa IFiS PAN, Warszawa.Wierzbicki A.P. (2010) Wyzwania i zagrożenia przyszłości– refleksje metodologiczne i interdyscyplinarne W: J. Kleer,B. Galwas, A.P. Wierzbicki (eds): Wyzwania przyszłości.Komitet Prognoz „Polska 2000 Plus” przy PrezydiumPAN, Warszawa.

Prof. ddr hhab. iin¿. AAndrzej PP. WWierzbicki jjest zzwi¹zany zz WWy-dzia³em EElektroniki ii TTechnik IInformacyjnych PPolitechnikiWarszawskiej ii IInstytutem ££¹czno�ci, ww kktórym pprzez wwielelat ppe³ni³ ffunkcjê ddyrektora.

Page 23: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 23

Wyzwania dla ekonomistóww warunkach kryzysu gospodarczegoWybrane fragmenty dyskusji na konwersatorium z cykluCzwartki u Ekonomistów z 22 kwietnia 2010 r.

Celem debaty było pokazanie roli i miejscaekonomistów w przezwyciężaniu kryzysu, alenie tylko, również w budowie nowego ładu

ekonomicznego, ładu pokryzysowego. We wprowa-dzeniu do debaty prof. zw. dr hab. Stanisław Rudolfpowiedział, że powinno się dyskutować, jak zapo-biegać tego rodzaju kryzysom. Podkreślił jednak, żeżeby o tym dyskutować, należy zacząć od solidnejdiagnozy: „Musimy poznać prawdę, skąd ten kryzyssię pojawił. Dopiero wtedy będziemy mogli myślećsensownie o tym, jak go przezwyciężać.”

W dalszej części wprowadzenia prof. zw. dr hab.Stanisław Rudolf wyodrębnił dwie z obserwowanychprzyczyn kryzysu: niedostatek regulacji oraz kryzyswartości. Argumentował, że nastąpiła zbyt daleko po-sunięta swoboda, szczególnie w zakresie finansów.Uznał także, co wyraźnie widać w sektorze banko-wym, że pogoń za zyskiem była tak silna, a groma-dzone fortuny tak ogromne, że menedżerowie w wie-lu przypadkach przestali się liczyć z normami moral-nymi. Według prof. Stanisława Rudolfa, świat po-strzega głównie tę pierwszą przyczynę – można to za-obserwować z działań, które już się toczą na świecie,są one odpowiedzią na brak regulacji.

W ocenie prof. Rudolfa, dla ekonomistów wy-zwaniem będzie modyfikacja paradygmatu ekono-mii. Rośnie zainteresowanie Nową Ekonomią Insty-tucjonalną, coraz więcej na świecie publikuje się naten temat. Nowa Ekonomia Instytucjonalna pozwa-la analizować problemy, takie jak naszej transforma-cji od socjalizmu do kapitalizmu czy zjawiska kryzy-sowe występujące obecnie. Nowa Ekonomia Insty-tucjonalna akcentuje także rolę państwa.

Dyskusja rozpoczęła się od wystąpień trzech za-proszonych panelistów: prof. UW dr hab. ZofiiBarbary Liberdy z Uniwersytetu Warszawskiego,prof. zw. dr. hab. Mariana Goryni z UniwersytetuEkonomicznego w Poznaniu oraz prof. KUL dr. hab.Tomasza Gruszeckiego z Katolickiego UniwersytetuLubelskiego.

Jako pierwszy głos zabrał prof. zw. dr hab. MarianGorynia. Motywem przewodnim swojego wystąpie-nia uczynił następującą myśl: „Tak, jak za to, że lu-dzie umierają, nie powinniśmy oskarżać tylko leka-rzy, tak za to, że są problemy w gospodarce (że zda-

rzają się kryzysy ekonomiczne) nie powinniśmyoskarżać tylko i wyłącznie ekonomistów.”

Prof. Gorynia przypomniał, że nauki ekonomi-czne spełniają co najmniej trzy role: „(...) Pierwszato rola poznawcza – mają opisać i wyjaśnić rzeczy-wistość, w szczególności te aspekty rzeczywistości,które związane są z gospodarowaniem. Po drugie,nauki ekonomiczne pełnią rolę praktyczną, przyczym w wersji normatywnej wypowiadają się na te-mat jak coś powinno być robione, a w wersji pro-gnostycznej zajmują głos w sprawie jak prawdopo-dobnie w przyszłości pewne procesy gospodarczebędą się kształtować. Jeśli chodzi o rolę poznawczą,to dobra teoria powinna trafnie objaśniać rzeczywi-stość. Dobra teoria może być przydatna także w peł-nieniu funkcji normatywnej, czyli może dawaćasumpt do ingerencji w rzeczywistość. Dobra teoriamoże być również przydatna do prognozowania te-go, co się w przyszłości z gospodarką może stać.

Prof. Gorynia podkreślił, że nauki ekonomicznew roli normatywnej składają się z co najmniejdwóch komponentów. Jako pierwszy wymienił defi-niowanie celów, wartości, zasad, do których chce-my zmierzać w działaniach gospodarczych. Jakodrugi komponent prof. Gorynia podał wykorzystaniedostępnej wiedzy do osiągnięcia tych celów. We-dług prof. Goryni: „ (...) nawet jeśli mamy najlepsząteorię, to poza teorią znajduje się problem stawianiacelów, a tu interweniują czynniki psychologiczne,socjologiczne, nieraz polityczne. Nawet gdybyśmymieli znakomitą, niebudzącą żadnych wątpliwościteorię, to i tak nie będzie ona wystarczająca do ce-lów praktycznych. Wykorzystanie teorii ekonomiido celów praktycznych występuje bowiem zawszew mieszance z innymi czynnikami, które są wziętespoza teorii. Zatem zastosowanie ekonomii w poli-tyce gospodarczej jest tylko w części naukowe, natomiast część tego zastosowania pochodzi spozanauki.” Prof. Gorynia zaakcentował, że podobniejest z rolą prognostyczną nauk ekonomicznych: „(...)tutaj też najczęściej sama teoria nie wystarczy, albo-wiem poza teorią znajduje się przyjmowanie pew-nych założeń, na których stoi prognoza.” Z tych ob-serwacji prof. Gorynia wyciągnął wniosek, że nie-rzadko obecnie „(...) oczekiwania stawiane przed

Page 24: Biuletyn PTE nr 4/2010

24 Biuletyn PTE nr 4/2010

Zagadnienia globalne

naukami ekonomicznymi, zarówno przez społe-czeństwo, jak i przez niektórych przedstawicieli tychnauk są często nadmierne, co przynamniej po czę-ści wynika z niezrozumienia roli i tym samym moż-liwości oraz ograniczeń nauk ekonomicznych.”

Według prof. Goryni: „(...) wątpliwe są podstawydo twierdzenia, że obecny kryzys wywoła bezpośre-dnie i zauważalne w krótkim okresie poważne kon-sekwencje dla prowadzenia badań ekonomicznychi tym samym istotnie zmodyfikuje kierunki, metodyczy rezultaty nauk ekonomicznych. (...) Ewolucja na-uk ekonomicznych będzie się poruszać po trajektoriiwytyczonej w drugiej połowie lat 90. XX wieku i kon-sekwencje obecnego kryzysu nie będą miały przeło-mowego znaczenia dla teorii ekonomii, takiego naprzykład, jakie wywarł na ówczesną teorię ekonomiikryzys z lat 1929–1933. (...) Nauki ekonomiczne bę-dą się zmieniać, ale będzie to droga ewolucyjna.”

Co do wyzwań dla ekonomistów, prof. Goryniadostrzegł dwa główne wyzwania bezpośredniei dwa pośrednie. Bezpośrednie wyzwania to, we-dług prof. Goryni, dążenie ekonomistów do budo-wania lepszych teorii i edukacja ekonomiczna –podwyższanie świadomości ekonomicznej społe-czeństwa. Wyzwania pośrednie to lepsza politykagospodarcza i lepsze zarządzanie we wszystkichfragmentach gospodarki na poziomie mikroekono-micznym. Prof. Gorynia podkreślił, że wyzwania po-średnie tylko w części zależą od tego, jak dobre sąnauki ekonomiczne.

Prof. UW dr hab. Zofia Barbara Liberda ujęła za-gadnienie od strony praktycznej, skupiając się nametodach mierzenia dobrobytu w społeczeństwie.Mówiła o tym, co mierzyć i jak mierzyć i na podsta-wie tego jak wykonywać analizy, a w dalszej kolej-ności jak to będzie służyło polityce gospodarczej czyspołeczno-ekonomicznej.

Na początek prof. Liberda zaprezentowała obsza-ry, które nie tylko ekonomista, ale każdy badaczz dziedziny nauk społecznych mógłby wymienićz zamkniętymi oczami, czyli nowe wyzwania, takiejak badanie kapitału intelektualnego czy badanie in-nowacyjności czy skutków zmian klimatu, badanieświadomości społecznej czy badanie podejścia dokonsumpcji. Prof. Liberda podkreśliła, że ponieważzjawiska społeczno-ekonomiczne i nie tylkospołeczno-ekonomiczne, ale nawet psychologicznesą obecnie silnie ze sobą powiązane, nie ma terazczysto ekonomicznych tematów.

Następnie prof. Liberda odniosła się do tematów,o których traktuje raport Komisji Stiglitza opubliko-wany w 2009 roku. Traktuje on między innymio metodach oceny poziomu życia czy poziomu do-brobytu. Prof. Liberda opowiedziała o zacnym skła-dzie tej komisji (pięciu noblistów spośród około

40 członków) i różnorodnych dziedzinach naukekonomicznych i bliskich ekonomii, z którychczłonkowie komisji się wywodzą, a następnie przed-stawiła wnioski komisji: „(...) wyjść poza rachunekproduktu krajowego nie tyle w statystyce, ile w ogó-le w badaniach ekonomicznych, po to, aby pokazaćinne obszary życia, które być może umykają”. We-dług prof. Liberdy: „(...) ekonomia służy przedewszystkim do tego, aby zdecydować, jak zużywaćrzadkie zasoby, aby poziom dobrobytu nas wszyst-kich był wyższy. Przede wszystkim musimy wie-dzieć, co to jest ten dobrobyt, jak szeroko go obej-mować – na pewno nie za pomocą tylko wielkościdochodu materialnego. Wszystkie inne wymiary, ta-kie jak związane z kapitałem ludzkim zdrowie,edukacja, bezpieczeństwo, relacje społeczne, kapi-tał społeczny dopiero składają się na dobrobyt.W PKB nie uwzględnia się zużycia nieodnawialnychzasobów, zanieczyszczenia środowiska, usług w gospo-darstwie domowym i wielu jakościowych aspektówżycia.” Prof. Liberda podała przykład badania prze-prowadzonego przez Branko Milanovica: „Dla ba-dania nierówności społecznych i nierówności

ekonomicznych nie wystarczy miara dotycząca tylkowielkości dochodów nawet jak je w skali mikroeko-nomicznej dobrze zmierzymy. Jeśli chcemy zmie-rzyć dynamikę dochodów albo zmiany ich struktury,to badanie musi być wykonywane z uwzględnie-niem migracji ludności. Zmianę dochodu możemy,oczywiście, uzyskać np. przechodząc do wyższejgrupy zawodowej, poprzez większą wydajność, wię-ksze zaangażowanie w pracę, pracę na dwóch eta-tach lub prowadząc bardziej innowacyjną działal-ność, ale również możemy na przykład nie zmieniaćnaszego stosunku do pracy, tylko migrować do inne-go kraju, który ma dwa razy wyższy dochód. Naszdochód może automatycznie podwójnie wzrosnąć.To jest wniosek z badania, które wykonał BrankoMilanowic. Porównał on dochody w skali mikrow ponad 120 krajach, przy czym nie porównywałśrednich krajowych z poszczególnych krajów,

Page 25: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 25

a uszeregował próbę wg poziomu dochodów, bezwzględu na kraj pochodzenia. To badanie wykaza-ło, że jeżeli chcielibyśmy zwiększyć dochód dwa ra-zy, to w danym kraju musielibyśmy się przenieśćo 4 decyle w górę, a to samo osiągniemy, migrującdo kraju, który ma dwa razy wyższy dochód.” We-dług prof. Liberdy pokazuje to, że badania musząbyć coraz bardziej wielowariantowe, interdyscypli-narne, wymagane jest coraz więcej danych.

Kontynuując wątek wyjścia poza PKB, prof. Liber-da przyznała, że takie podejście wymaga wykonaniawielu dodatkowych badań, które wymagają innegorodzaju danych niż PKB.

„Do tego celu tworzy się dodatkowe rachunki,nazywane w statystyce i ekonomii rachunkami ró-wnoległymi. Są to rachunki, które dotyczą na przy-kład zasobów kapitału ludzkiego czy kapitału fizy-cznego, czyli zasobów naturalnych, jak i tak zwane-go majątku ubezpieczeniowego, czyli przyszłości sy-stemów ubezpieczeń społecznych.” Prof. Liberdazwróciła szczególną uwagę na rachunki generacyj-ne, czyli „rachunki w skali międzypokoleniowej, do-tyczące majątku poszczególnych pokoleń w sensiecałożyciowych obciążeń i całożyciowych korzyściwynikających z przynależności do społeczeństwa.”W skład tych rachunków wchodzą wszystkie podat-ki, składki itp., jakie płacimy od dziecka do końcażycia, a z drugiej strony to, co otrzymujemyw postaci np. edukacji, usług zdrowotnych i, oczy-wiście, świadczeń społecznych. Zmierzenie tych ra-chunków dla wszystkich roczników w społeczeń-stwie, pozwala pokazać, czy obecne pokolenia żyjąna koszt przyszłych pokoleń czy nie.

Jako trzeci głos zabrał prof. KUL dr hab. TomaszGruszecki. Prof. podkreślił, że kryzys wstrząsną eko-nomią anglosaską, jednak nie dotarło to jeszczew pełni do Polski. Według prof. Gruszeckiego, „(...) w Polsce nie zdajemy sobie sprawy, co się sta-ło w Stanach Zjednoczonych, jak to się odbiło naspołeczeństwie, na ludziach, jak duże były straty i jakie mogą być ich konsekwencje.” Prof. Gruszec-ki omówił zagadnienie narastającego na świecie dłu-gu publicznego, który między innymi w StanachZjednoczonych może – według oficjalnych prognoz– przybrać rozmiary dotąd na świecie niespotykane.

Prof. Gruszecki wymienił w swojej wypowiedzitrzy punkty, w jego ocenie istotne dla rozważańo kryzysie: „(...) po pierwsze, ekonomiści zdali sobiesprawę, że od pewnego czasu następowało pękanieekonomii i finansów. Kryzys uświadomił, jakie sąskutki obracania się w szklanej kuli kategorii finanso-wych, które to okazały się zupełnie sprzeczne nietylko z tradycyjną ekonomią, ale wręcz ze zdrowymrozsądkiem. Kierowano się nie wiedzą o ekonomii,o gospodarowaniu, a coraz bardziej skomplikowa-

nymi instrumentami finansowymi. (...) To wiąże sięz drugim punktem, który jest konsekwencją oddzie-lenia finansów od ekonomii: finansiści stali się klasąsamą w sobie. Ekonomia anglosaska doszła do tego,co nazywamy teraz w literaturze „finansieryzacją”,to znaczy przerostem sektora finansowego. To jestgroźna sytuacja, gdy stan gospodarki zależy od kon-iunktury w sektorze finansowym. (...) I trzeci nurt todyskusja związana z pieniądzem papierowym (...)”.Prof. wyrażał obawę, że wielki niespłacony długw skali światowej będzie musiał zostać ostateczniepoddany anihilacji.

W dyskusji udział wziął także prof. dr hab. Grze-gorz Gorzelak. Zauważył on, że „(...) kryzys nie jestzjawiskiem ekonomicznym. Jest zjawiskiem dalekogłębszym, dlatego że jest to bardziej zjawisko społe-czne, polityczne.” Prof. Gorzelak powiedział, żedług, o którym mówił prof. Gruszecki, wziął sięz nadmiernej presji konsumpcyjnej i z „dobroci” po-lityków, którzy społeczeństwom dają więcej niż onesą w stanie wypracować. Według prof. Gorzelaka,ekonomiści czy ekonomia prawdopodobnie nicw tym kryzysie nie mogą pomóc: „Nie wierzę w to,że nawoływania do zmiany paradygmatu gospodar-ki globalnej, do racjonalizacji zachowań konsumen-ckich ktokolwiek weźmie poważnie. Prawdopodob-nie będziemy świadkami bardzo głębokich pertur-bacji, które dostosują poziom spożycia do możliwo-ści gospodarek.”

Następnie dr Zygmunt Królak odniósł się do wa-luty amerykańskiej. Przypomniał, jak początkowouznano, że Dolar is as good as gold (Dolar jest rów-nie dobry co złoto – oparcie dolara na złocie), nastę-pnie ogłoszono, że Dolar is as good as dolar (Dolarjest tak dobry, jak dolar – czyli dolar jest dobry samw sobie, nie potrzebuje oparcia w kruszcu),a kolejnym hasłem cytowanym przez prof. Królakajest Dolar is our money and your problem (Dolar tonasza waluta i wasz problem.). W ten sposób prof.Królak pokazał, że problem waluty amerykańskiejjest zmartwieniem wielu krajów na świecie, jako za-rzewie kryzysu, niekoniecznie jednak jest kłopotliwydla samych Stanów Zjednoczonych. Według prof.Królaka: „(...) Chiny, największy wierzyciel StanówZjednoczonych, będą im pomagać, w zamian zapomoc, jaką Stany Zjednoczone oferują w zakresietechnologii. Stanom Zjednoczonym nikt nie ode-jmie innowacyjności, technologii. Zatem to my ma-my problem z dolarem – nie Stany Zjednoczone.”

OpracowałaMonika Wolska

Opracowanie obejmuje skrócone wersje wypowiedzi je-dynie niektórych uczestników debaty. Pełny zapis debatybędzie dostępny na stronie internetowej www.pte.pl.

Page 26: Biuletyn PTE nr 4/2010

26 Biuletyn PTE nr 4/2010

Polityka i gospodarka Polski

Warunkowy optymizmZ profesor Elżbietą Mączyńską, prezes PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego rozmawia Marek Misiak

Statystyki po raz kolejny przyznały rację optymistom.W konkurencji o trafność prognozy PKB zwyciężył PawełDurjasz, główny ekonomista PZU. Jego prognoza byłanajwyższa (1,5 proc.), a i tak niższa od rzeczywistości(1,7 proc.). Jakie przyczyny zdecydowały o zwycięstwieoptymistów?

To dotyczyło 2009 roku. W I kwartale I roku wzrostPKB sięgnął 3%. Wciąż jednak prognozy są zróżnicowa-ne. Jedni eksperci wieszczą lata chude i że Polska uleg-nie drugiej fali kryzysu, a inni przepowiadają lata złote.Choć może z tym złotem to przesada, ale jestem bliższaoptymistom, zwłaszcza zważywszy na ogromne rezerwywzrostu gospodarczego polskiej gospodarki.

Wciąż jeszcze nie do końca wykorzystanym potencja-łem są inwestycje infrastrukturalne i związany z nimi efektmnożnikowy. Każdy złoty wydany na te inwestycje możeprzynieść 10 złotych, a nawet do 15 i 16 złotych w innychdziałach. Efekt ten multiplikuje idąca za inwestycjami in-frastrukturalnymi poprawa na rynku pracy. Z kolei nowemiejsca pracy owocują zwiększonym popytem na produk-ty i usługi różnych branż. Ważnym czynnikiem przemawia-jącym za optymizmem w prognozach – obok inwestycji in-frastrukturalnych – są fundusze UE. Za optymizmem prze-mawiają także przedsiębiorczość i zaradność Polaków. Ba-dania wskazują, że mimo spadku zatrudnienia w sektorzeprzedsiębiorstw – nie spada, a rośnie stopa zatrudnienia.

Jakie jest obecnie prawdopodobieństwo drugiej falikryzysu?

Do przezwyciężenia kryzysu nie wystarczy leczenie ob-jawowe. Łagodzi ono dolegliwości wywołane chorobą, alenie eliminuje jej przyczyn. W dodatku zagraża nawrotemchoroby. Na globalnym rynku finansowym. Zalecza sięobjawy, ale nie usuwa źródeł choroby. Te źródła to dys-funkcje w zakresie audytu, ratingu, funkcjonowania radnadzorczych, motywowania menedżerów – wszystko tonadal cechuje duża nieprawidłowość. Nadzór finansowyi banki centralne nie kontrolują należycie podaży toksy-cznych aktywów przez banki komercyjne i inne instytucjefinansowe. Wizerunek przedsiębiorstw i obraz ich kondy-cji nierzadko bywa nieprzejrzysty, zafałaszowany bo za-ciemniają go m.in. nieprawidłowości w rachunkowości –księgowość defraudacyjna i inne meandry rachunkowości.Rachunkowość staje się coraz bardziej złożona, nieprzej-rzysta, co zwiększa ryzyko manipulacji bilansowychi generalnie finansowych.

Przy tym w warunkach dynamizacji przemian narasta-ją trudności ze zidentyfikowaniem prawidłowości ekono-micznych. Najlepsza nawet teoria ekonomii, ale bez ana-

lizy zachowań ludzkich nie może przynieść satysfakcjonu-jących efektów. Dlatego też niezbędne jest niepoprzesta-wanie na analizie ilościowej i modelowaniu matematy-cznym. Niezbędne jest wzmocnienie analizy jakościowej.Modele matematyczne bazują bowiem na pewnych upro-szczonych założeniach i prawidłowościach. Stąd teżw warunkach gwałtownych przemian użyteczność tychmodeli jest ograniczona. Jak podkreśla Robert Shiller,modele, które standardowa ekonomia, ekonomia głównegonurtu stosuje do badania, analizowania i prognozowaniarynku, nie uwzględniają istnienia baniek spekulacyjnych.

Czy wobec tylu zagrożeń uprawnione jest deklarowanieoptymizmu?

Jeszcze raz podkreślam, że obecnie w Polsce do opty-mizmu upoważnia perspektywa przyspieszenia inwestycjiinfrastrukturalnych, a tym samym tworzenia nowychmiejsc pracy. Jednym z silnych impulsów jest wielkiesportowe wydarzenie – EURO 2012. Wzrost zatrudnieniapowinien zaś mieć korzystny wpływ na popyt konsum-pcyjny, ale także inwestycyjny.

W rządowym programie konwergencji zapowiadany jestwzrost inwestycji (nakładów brutto na środki trwałe)w 2010 r. o 5,7 proc. i w 2011 o 11,3 proc., a w projekcjiInstytutu Ekonomicznego NBP odpowiednio o 0,9 proc.i o 4,3 proc. Kto ma rację?

Różnice wynikają z przyjęcia w modelu ilościowymróżnych założeń. To, jak będzie w rzeczywistości zależyod wielu czynników, w tym także jakościowych, niepod-dających się łatwo modelowaniu. Poziom inwestycji zale-ży między innymi od dostępności kredytu dla przedsię-biorstw, w tym MSP, od jakości regulacji prawnych, m.in.prawa upadłościowego. Ale to szerszy temat. Istotnywpływ na inwestycje ma kształtowanie się kursu złotego.Nadmierna aprecjacja złotego obniża konkurencyjnośćmiędzynarodową i zwrotnie zniechęca do inwestycji.

Jaką rekomendujemy strategię wejścia Polski do EUW?Obecna sytuacja globalna nie sprzyja działaniom w tym

kierunku. Za szybszym wejściem do EUW przemawia więk-sza stabilność euro w porównaniu ze złotym. Przedsiębior-stwa w mniejszym stopniu byłyby narażone na zmiennośćkursu walutowego. Nie jest jednak obojętne, przy jakim kur-sie będziemy wchodzić na ścieżkę ERM-2 i jakie będą innewarunki przejścia przez tę ścieżkę. Wiele zależy od naszejzdolności do koniecznego dla wejścia do EUW wypełnie-nia kryteriów i dostosowaniu monetarnym oraz finanso-wym. A z tym wciąż mamy problemy. (...)

Page 27: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 27

System podatkowy jest nieprzejrzysty i nadmiernieskomplikowany.

Najbardziej szkodliwa jest wysoka zmienność regulacjipodatkowych. A przy tym nie analizujemy kwestii ko-sztów systemu podatkowego i podatkowych efektównetto. Powstaje zarazem pytanie, dlaczego niektóreuprzywilejowane grupy nie są objęte podatkami: kancela-rie prawne, prywatne usługi lekarskie? Jaki jest koszt utrzy-mania i efektywność instytucji zajmujących się ściąganiempodatków? Dotyczy to także należności niepodatkowych.Firmy windykacyjne zarabiają krocie na licznych niepra-widłowościach w przepisach o ściąganiu należności.

Teoria neoliberalna proponuje tanie państwo i dosko-nały rynek, Keynes i jego następcy – racjonalne pań-stwo, a obecnie jedno i drugie nie zdaje egzaminu.

Nie można dziś stwierdzić, że skuteczna jest wyłączniejedna teoria i należy odrzucić inną. Współczesna cywiliza-cja stawia nowe wyzwania także przed teorią ekonomii.Była o tym mowa na ostatnim Kongresie EkonomistówPolskich. PTE właśnie wydało książkę w języku polskimi przekładzie angielskim „Polska transformacja i jej przy-szłość” z referatami z sesji plenarnej Kongresu. O poszuki-waniu nowego paradygmatu w teorii ekonomii piszą prof.Bogusław Fiedor (ekonomia heterogeniczna) i prof. An-drzej Wojtyna (ekonomia złożoności) w jednej z książekz serii wydawnictw pokongresowych – „Nauki ekonomi-czne wobec wyzwań współczesności”. Nie są dziś wystar-czające nadmiernie uproszczone modele ekonometry-czne. Powrócimy z pewnością do tej debaty na najbliż-szym Zjeździe PTE.

Burzliwość przemian i ambiwalencja ich ocen nieu-chronnie przekładają się na przewartościowania w teoriiekonomii. W reakcji na przemiany stopniowo wyłaniająsię nowe jej nurty badawcze, jeszcze nie w pełni dodefi-niowane, składające się na transdyscyplinarną ekonomięzłożoności (Complexity Economics). Jednym z tych nurtówjest bazująca na ekonomii behawioralnej – psychoekono-mii, ekonomia wiedzy niedoskonałej (Imperfect Knowled-ge Economics). Można to uznać za początki dokonującejsię powoli zmiany paradygmatu ekonomii. Według An-drzeja Wojtyny, „ferment” w ekonomii i w jaki sposób re-aguje ona na wysuwane wobec niej zarzuty wyraża sięw tym, że „z jednej strony, przede wszystkim za sprawą e-konomii behawioralnej, dokonuje się daleko idąca rekon-strukcja założeń koncepcji homo oeconomicus; z drugiejstrony, za sprawą badań składających się na umowne po-jęcie „ekonomia złożoności”, kwestionowany jest trady-cyjny sposób rozumienia równowagi i dynamiki systemówgospodarczych. Wiele wskazuje na to, że zachodzącezmiany mogą na dłuższą metę zrewolucjonizować nie tyl-ko zakres (przedmiot) ekonomii, ale także sposób jej upra-wiania (metodę). Andrzej Wojtyna przestrzega jednak, żez określaniem zmian jako rewolucyjnych należy być je-dnak bardzo ostrożnym i to nie tylko ze względu na (…)wpływ czynników ideologicznych czy zwykłą ignorancjękrytyków, ale również ze względu na znaczną adaptacyj-

ność ekonomii głównego nurtu. Wówczas rewolucyjnezmiany nie muszą być wcale symptomem kryzysu, leczmogą świadczyć o «witalności» ekonomii”. Globalny kry-zys zaognił spory na temat ekonomii, ale konieczność mo-dyfikowania, a nawet przewartościowania, rewizji niektó-rych starych teorii ekonomicznych dostrzegana była jużznacznie wcześniej.

Potrzebny jest niezależny od bieżącej polityki audytprzyczyn nieprawidłowości w funkcjonowaniu finansówpublicznych, a także audyt rekomendacji – co powinnosię zrobić, żeby każdy następny rząd nie zaczynał oddeklarowania zmian służących w gruncie rzeczy odkła-daniu lub opóźnianiu zmian już zaczętych przez po-przednie rządy?

Jakie ma być państwo? To wielki, trudny problem. Jakie ma być państwo? Nie-

kiedy oszczędności na państwie sprawiają, że staje sięono tanie, ale marne. Także efekt netto dla społeczeń-stwa może być inny niż zamierzony. Obywatel niechro-niony przez państwo może być zmuszony do ponoszeniawydatków dodatkowych, których by uniknął w warun-kach państwa nieco droższego, ale lepiej spełniającegoswoje funkcje. Są to problemy trudne nie tylko dla Polski.Ale marnym pocieszeniem jest wskazywanie na to, żedysfunkcje państwa, rządów i biurokracja jest przywarąnie tylko naszą, ale i innych krajów Problem roli państwakomplikuje się w związku z postępującymi procesamiglobalizacji. Określone ramy tworzy Unia Europejska.Stanowić to może pewną przeciwwagę dla syndromu cyk-lu wyborczego, tak groźnego dla stabilności rozwoju.

Ale dysfunkcje dotyczą też UE, skażonej nadmiernąbiurokracją. Niektóre przepisy unijne ewidentnie mającharakter nadmiernie interwencjonistyczny, negatywniewpływając na konkurencyjność gospodarki europejskiej.Dotyczy to m.in. regulacji ograniczających czy nawet eli-minujących produkcję niektórych wyrobów w krajachUE. Takie działania grożą niesymetrycznym uprzywilejo-waniem niektórych producentów, przede wszystkim tych,którzy tworzą skuteczne lobbies. Poważnym problememsą też niedostateczne działania na rzecz otwarcia UE nakraje trzecie, co tworzyłoby nowe rynki i impulsy roz-wojowe dla przedsiębiorstw, także w Polsce. To zarównosprawa równowagi w polityce wobec USA i krajów Dale-kiego Wschodu, ale także – z drugiej strony – wobec Af-ryki i innych obszarów, w tym Ukrainy i krajów na wschódod Polski. Nie jest to tylko europejski problem.

Potrzebne są instytucje funkcjonujące ponad podziała-mi politycznymi.

Chodzi o rekomendacje służące racjonalności gospo-darczej i spójności decyzji podejmowanych na różnychszczeblach centralnych. Żeby jedne drugim nie przeczyły.I żeby wybiegały w przyszłość bez ograniczeń i niepra-widłowości wynikających z cyklu politycznego, z cyklu wy-borczego.

Pełna wersja tekstu znajduje się na www.pte.pl

Page 28: Biuletyn PTE nr 4/2010

28 Biuletyn PTE nr 4/2010

Polityka i gospodarka Polski

Zgodnie z oczekiwaniami z wiosną nastąpiła wy-raźna poprawa koniunktury w gospodarce pol-skiej. Na początku II kwartału 2010 r. wartość

barometru IRG SGH wynosi -1,9 pkt. i jest o 14 pkt.wyższa niż w pierwszym kwartale. W skali roku wzrostwartości barometru wyniósł 22 punkty. Wzrost warto-ści barometru jest typowy dla tej pory roku i wynikaz pozytywnego oddziaływania czynników sezonowych.Tak dużych zmian wartości barometru w badaniachIRG SGH dawno nie obserwowano. Wielkość ro-cznych zmian wartości barometru wynika zapewnez efektu bazy. Należy pamiętać, iż II kwartał w 2009roku był okresem zahamowania spadków aktywnościgospodarczej i wartości wskaźników, mimo iż rosły, by-ły na stosunkowo niskim poziomie. Ten efekt nie wy-stępuje w przypadku zmian kwartalnych, które wyraź-nie wskazują, iż mamy do czynienia ze znaczną popra-wą aktywności podmiotów gospodarczych. Zaobser-wowany obecnie wzrost jest też znacznie większy odwieloletniej średniej, która wynosi 6 punktów.

Największy wpływ na wzrost wartości barometrumiały: poprawa koniunktury w przemyśle przetwór-czym, transporcie1, budownictwie oraz poprawa kon-dycji gospodarstw domowych. Wzrost aktywności go-spodarczej odnotowano także w handlu, rolnictwiei sektorze bankowym, ale te zmiany w mniejszym stop-niu przyczyniły się do wzrostu wartości barometru.Przewidywania zarówno przedsiębiorstw, jak i gospo-darstw domowych na najbliższą przyszłość są optymi-styczne. Ten optymizm, połączony z pozytywnym od-działywaniem czynników sezonowych i cyklicznychz pewnością przełoży się na dalszą poprawę koniun-ktury w badanych obszarach.

Poprawa koniunktury w przemyśle przetwórczymbyła widoczna już od lutego. Wartość wskaźnika ko-niunktury w lutym była jeszcze ujemna, ale w marcui kwietniu wskaźnik przyjmował wartości dodatnie.

W kolejnych miesiącach przyrosty jego wartości były teżcoraz większe. W ciągu trzech miesięcy wskaźnik ko-niunktury w przemyśle wzrósł o 22 punkty. Poprawakoniunktury wyraża się we wzroście poziomu produk-cji oraz portfela zamówień, przede wszystkim krajo-wych. Podobne oznaki ożywienia odnotowano w bu-downictwie. Wzrost wskaźnika koniunktury w budo-wnictwie w ciągu kwartału był jeszcze większy, wyniósł34 punkty. Przedsiębiorcy budowlani także odnotowa-li wzrost poziomu produkcji i portfela zamówień. Ocze-kiwania przedsiębiorców zarówno w przemyśle, jaki budownictwie na najbliższe miesiące są bardzo opty-mistyczne. Duży przyrost wartości wskaźnika koniun-ktury wystąpił także w transporcie. W skali kwartału je-go wartość zwiększyła się o 16 punktów. Odnotowanotakże poprawę kondycji gospodarstw domowych.Wzrost wartości wskaźnika kondycji gospodarstw do-mowych o 7 punktów w skali kwartału był spowodowa-ny przede wszystkim zmniejszeniem obaw przed bez-robociem i przewidywanym wzrostem dochodów. Tak-że w ocenie gospodarstw domowych sytuacja gospo-darcza kraju będzie się poprawiać w kolejnych okre-sach. Mniejszy wpływ na przyrost wartości barometrumiały także odnotowane wzrosty wartości wskaźnikówkoniunktury w handlu i sektorze bankowym.

W porównaniu z II kwartałem 2009 roku zarównowartość barometru IRG SGH, jak i wartości wskaźni-ków koniunktury w poszczególnych branżach są zna-cznie wyższe. Oprócz efektu niskiej bazy mamy zatemdo czynienia ze znaczną poprawą aktywności podmio-tów gospodarczych, wynikającą z pozytywnego od-działywania zarówno czynników sezonowych, jak i cyklicznych. Odnotowane zmiany wartości wskaźni-ków koniunktury w poszczególnych branżach, jak rów-nież ocen i oczekiwań podmiotów gospodarczych, uprawniają do optymistycznych prognoz dla gospodar-ki polskiej na najbliższe miesiące. Zagrożeniem dla re-alizacji pozytywnego scenariusza może być spadek po-pytu krajowego oraz problemy przedsiębiorstw z utrzy-maniem płynności finansowej. W dalszym ciągu utrzy-muje się zagrożenie ze strony czynników zewnętrz-nych. W drugim kwartale 2010 roku są one związaneprzede wszystkim z zawirowaniami na rynkach finan-sowych, spowodowanymi sytuacją w Grecji. Ich eska-lacja może negatywnie wpłynąć zarówno na rynkifinansowe, jak i sferę realną w Unii Europejskieji w Polsce.

*Badanie koniunktury w transporcie prowadzone jestprzez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie.

Gospodarka polska w II kwartale 2010Elżbieta Adamowicz, Joanna Klimkowska

-32

-27

-22

-17

-12

-7

-2

3

8

13

18

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

Q3

Q4

Q1

Q2

1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010

szereg surowy trend+cykl œrednia

Barometr koniunktury IRG SGH

Page 29: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 29

Andrzej Wernik

Aktualny stan finansów publicznychw Polsce

Gwałtowny wzrost deficytu finansów publi-cznych w latach 2008–2010 (...) spowodo-wany został przede wszystkim wzrostem de-

ficytu strukturalnego. Oczywiście, dekoniunktura –tak trzeba to nazwać, bo do recesji w Polsce nie do-szło – wywarła swój wpływ, ale nie on był decydu-jący. Prowadzona polityka fiskalna, zwłaszcza de-cyzje podjęte lekkomyślnie w latach 2006–2007w sprawie obniżek i ulg podatkowych, doprowadzi-ły do zmniejszenia dochodów publicznych bez od-powiednich dostosowań w zakresie wydatków.

W latach 2006–2007 podjęto 3 decyzje powo-dujące obniżkę dochodów sektora finansów pub-licznych:1) obniżono składkę na ubezpieczenia rentowe z 13 do

6% (przy czym dotyczyło to głównie części płaconejprzez pracowników: z 6,5 do 1,5%, natomiast częśćpłaconą przez pracodawcę obniżono z 6,5 do 4,5%);

2) wprowadzono ulgę rodzinną w podatku dochodowymod osób fizycznych,

3) obniżono stawki w podatku dochodowym od osób fi-zycznych.

Obniżenie składki na ubezpieczenie rentowe na-stąpiło częściowo od lipca 2007 r., a w pełnym za-kresie od 1 stycznia 2008 r. Spowodowało tozmniejszenie wpływów do FUS o 24,8 mld zł.Wprawdzie ubytek wpływów ze składek oznaczałwzrost dochodów podlegających opodatkowaniupodatkiem dochodowym (głównie od osób fizy-cznych), co pozwoliło „odzyskać” dla sektorafinansów publicznych około 4,7 mld zł, to jednakubytek netto dla sektora w warunkach 2008 r. wy-niósł 20,1 mld zł.

Ulgi rodzinne weszły w życie formalnie od 1 sty-cznia 2007 r., ale ubytek wpływów nastąpił w 2008 r.,ponieważ były realizowane dopiero w ramach osta-tecznego rozliczania podatku za rok poprzedni. Ulgi te w 2008 r. wyniosły 5,4 mld zł.

Obniżka stawek w podatku dochodowym weszław życie dopiero od 1 stycznia 2009 r. i na sytuacjęw 2008 r. wpływu jeszcze nie miała.

Łącznie sektor finansów publicznych utraciłw 2008 r. 25,5 mld zł i na tyle można szacowaćwzrost deficytu strukturalnego. Zbiegło się to z zała-maniem koniunktury, ale dopiero w IV kwartale, cosprawiło, że wpływ na dochody publiczne był nie-wielki. W skali roku realny PKB wzrósł o 5,0%, a no-

minalny o 8,2%, stanowiło to wynik słabszy niż przedrokiem, ale w gruncie rzeczy jeszcze bardzo dobry.Dochody sektora finansów publicznych wyniosły504,2 mld zł i były wyższe w porównaniu z rokiem po-przednim o 6,3%. Gdyby nie wspomniane decyzje,dochody kształtowałyby się na poziomie około530 mld zł, co oznaczałoby wzrost o prawie 12%.

Równocześnie dopuszczono do bardzo wysokie-go wzrostu wydatków publicznych – aż o 10,9%, toznaczy znacznie wyższego niż wzrost nominalnegoPKB; na 1% wzrostu nominalnego PKB przypadałwzrost wydatków o 1,33%. W takich warunkachmusiał nastąpić wzrost deficytu i rzeczywiście zwię-kszył się on kwotowo przeszło dwukrotnie, a w rela-cji do PKB z 1,9% do 3,6%. Warto zauważyć, żegdyby nie obniżka stawki na ubezpieczenie rento-we, to dzięki osłabionej, ale nadal wysokiej dynami-ce PKB finanse publiczne zaabsorbowałyby zarównozwiększenie wydatków w ogromnej skali, jak i ulgęrodzinną, a deficyt, zarówno w ujęciu kwotowym,jak i w relacji do PKB byłby niższy niż przed rokiem.Przedstawia to tabela 1.

W związku z przekroczeniem przez polski deficytfinansów publicznych dopuszczalnego poziomu 3%PKB, Rada Unii Europejskiej wznowiła 7 lipca 2009 r. wobec Polski, zgodnie z art. 104 TraktatuUstanawiającego Wspólnotę Europejską, proceduręnadmiernego deficytu.

Rok 2009 przyniósł dalsze pogorszenie sytuacji fi-nansów publicznych. Koniunktura załamała się i choćnie doszło do otwartej recesji, to skala spowolnieniadynamiki gospodarczej była znaczna. PKB w ujęciu re-alnym wzrósł tylko o 1,7%, a w ujęciu nominalnymo 5,4%. Mimo to kontynuowano politykę obniżaniaobciążeń podatkowych. Od 1 stycznia weszła w życiezgodnie z ustawą z 2006 r. – obniżka stawek podatko-wych od osób fizycznych, która dla 98,7% podatni-ków nadała temu podatkowi charakter liniowy. Przy-spieszono terminy zwrotu podatku od towarów i usług(VAT) ze 180 do 60 dni oraz ograniczono płatnościsankcyjne. Rozszerzono zakres ulg rodzinnych (cospowodowało wzrost skutków z 5,4 mld zł w 2008 r.do 6,0 mld zł). W sumie można oszacować spowodo-wanymi tymi posunięciami ubytek dochodów na oko-ło 15 mld zł (1,1% PKB).

Z drugiej strony, mimo niezaprzeczalnych wysił-ków, nie udało się w istotny sposób ograniczyć wzro-

Page 30: Biuletyn PTE nr 4/2010

30 Biuletyn PTE nr 4/2009

Polityka i gospodarka Polski

stu wydatków. Zwiększyły się onew porównaniu z 2008 r. o 8,9%,czemu na 1% przyrostu nominalne-go PKB towarzyszyło zwiększeniewydatków o 1,56%. Jest sprawądyskusyjną, czy o tak znacznymwzroście zadecydowały tzw. szty-wne pozycje wydatkowe w budże-cie państwa (obsługa długu publi-cznego, wpłaty do budżetu Unii Eu-ropejskiej, subwencje dla samorzą-dów, wydatki na ubezpieczeniaspołeczne oraz na obronę narodo-wą). Wzrosły one rzeczywiściew 2009 r. o 11,0%, ale kwota ichwzrostu wynosząca 17,2 mld zł sta-nowiła tylko 35,0% łącznego wzro-stu wydatków publicznych. Pro-blem polega raczej na tym, iż wszy-stkie wydatki publiczne są z naturyraczej sztywne, na przykład trudnow znaczącym stopniu uzyskaćoszczędności w zakresie wydatków– formalnie niezaliczanych do szty-wnych – na szkoły, policję czyochronę zdrowia. W odniesieniudo tych ostatnich zauważyć trzeba, iż wydatki Naro-dowego Funduszu Zdrowia wzrosły w 2009 r. o oko-ło 15%, a ich przyrost – prawie 7 mld zł – stanowiłkolejne 15% łącznego wzrostu wydatków publi-cznych. Kolejna pozycja wydatkowa o wysokiej dy-namice to wydatki inwestycyjne. Wzrosły w 2009 r.o 12,6%, a ich przyrost stanowił 13% ogólnego przy-rostu wydatków. Nie można jednak mówić o nad-miernym inwestowaniu w sferze publicznej, gdyżw przeważającej mierze są to projekty finansowanez udziałem środków europejskich. Wymagają one,co prawda, współfinansowania ze środków krajo-wych, ale rezygnacja z ich realizacji nieznacznie po-prawiłaby sytuację finansów publicznych, natomiastoznaczałaby rezygnację z efektów rzeczowych mają-cych przeważnie znaczenie z punktu widzenia roz-woju gospodarczego i cywilizacyjnego kraju.

W rezultacie, deficyt finansów publicznych wzrósłw 2009 r. do 96,6 mld zł, to znaczy 7,2% nominal-nego PKB. W syntetyczny sposób sytuację finansówpublicznych w 2009 r. przedstawia tabela 2, którapokazuje, iż w 2008 r. o wzroście deficytu zadecy-dowały nie obniżki podatków – jakw 2008 r. – lecz niedostosowanie wydatków domożliwych do uzyskania dochodów. Oczywiście,gdyby nie dokonano obniżek podatków (częściowonotabene o charakterze jednorazowym), to deficytbyłby nieco niższy, ale nie zmieniłoby to w znaczą-cy sposób sytuacji.

Przewidywania na rok 2010 przedstawionew oficjalnym zaakceptowanym przez rząd i prze-kazanym do Brukseli „Programie konwergen-cji”*nie zapowiadają poprawy mimo przyjęciaw nich bardzo optymistycznej prognozy PKB; ma onwzrosnąć realnie o 3%, a nominalnie o 5,1%.Oczekuje się dość wysokiego wzrostu dochodów,aż o 11,3%, ale częściowo wynika to z zaniżeniapodstawy odniesienia – dochodów w 2009 r. przej-ściowo uszczuplanych w związku ze wspomnia-nym skróceniem terminu zwrotów w podatku odtowarów i usług. W warunkach porównywalnychdochody mają wzrosnąć o 9,9%, głównie dziękipoprawie koniunktury. Z drugiej jednak strony,w dalszym ciągu przewidywany jest nadal – mimodaleko idących oszczędności w zakresie wydatkówbudżetu państwa niemających charakteru sztywne-go – wysoki wzrost wydatków o – 9,6%. Przewidy-wany wzrost dochodów i wydatków jest mniej wię-cej równomierny, ale to powoduje stabilizację de-ficytu na bardzo wysokim poziomie; ma on wy-nieść 97,5 mld zł, co odpowiada 6,9% PKB.

Taka sytuacja jest nie do utrzymania w następ-nych latach, gdyż powodowałaby zbyt szybkiwzrost długu publicznego nie tylko w ujęciu abso-lutnym, lecz w relacji do PKB, a także – conajważniejsze – wzrost płatności odsetkowych,określający rzeczywisty ciężar długu. Przedstawiato tabela 3.

Tabela 1Sytuacja finansów publicznych w 2008 r.

2007 2008 2008dane rzeczywiste dane hipotetycznea

mld zł 2007 = 100 mld zł 2007 = 100Nominalny PKB 1 176,7 1 272,8 108,2 1 272,8 108,2Dochody 474,3 504,2 106,3 579,0 111,5Wydatki 496,4 550,7 110,9 550,7 110,9Deficyt 22,1 46,5 210,4 21,7 98,2Deficyt w % PKB 1,9 3,7 X 1,7 X

a Przy założeniu składki na ubezpieczenie rentowe 13%.Źródło: Eurostat i szacunki własne.

Tabela 2Sytuacja finansów publicznych w 2009 r.

2008 2009 2009dane rzeczywiste dane hipotetycznea

mld zł 2008 =100 mld zł 2008 =100Nominalny PKB 1 272,8 1 341,9 105,4 1 341,9 105,4Dochody 504,2 501,9 99,5 516,9 102,5Wydatki 550,7 598,5 108,7 598,5 108,7Deficyt 46,5 96,6 207,7 81,6 175,5Deficyt w % PKB 3,7 7,2 X 6,1 X

a Bez uwzględnienia obniżek podatków wprowadzonych w 2009 r.Źródło: tabela 1 i ,,Program konwergencji – aktualizacja 2009’’.

Page 31: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 31

Czynnikiem, który może hamować wzrost długupublicznego jest prywatyzacja. Wpływy z prywaty-zacji, zgodnie z art. 113 ustawy o finansach publi-cznych, stanowią źródło finansowania deficytu alter-natywnie w stosunku do zaciąganych pożyczeki emitowanych papierów skarbowych. Dlatego rządzałożył intensyfikację prywatyzacji w 2010 r. planu-jąc osiągnięcie wpływów z tego tytułu około 25 mldzł. Tu właśnie leży przyczyna tak dużej rozpiętoś-ci pomiędzy kwotą deficytu a przyrostem długu

w 2010 r. przedstawionej w tabeli 3. Jednakże pry-watyzacja jest zawsze obciążona w znacznym stop-niu niepewnością. Oferty od potencjalnych nabyw-ców mogą nie wpłynąć, a jeśli wpłyną, mogąokazać się niekorzystne, zwłaszcza że w obecnejprzymusowej sytuacji rządu – jest przecież ona po-wszechnie znana – oferenci będą starali się kupo-wać jak najtaniej.

Prywatyzacja nie stanowi alternatywy dla działańw kierunku obniżenia deficytu. Zasób przedsiębiorstwkwalifikujących się do prywatyzacji jest ograniczony,więc efekty jej mogą być tylko przejściowe.

Andrzej Wernik

Tekst jest elementem prac w ramach projektu badaw-czego finansowanego ze środków na naukę w latach2009–2010 w ramach grantu MNiSzW nt.: „Innowacyj-na Polska w Europie 2020 r. Szanse i zagrożenia trwałe-go rozwoju”. Kierownik projektu: prof. dr hab. UrszulaPłowiec.Cytowany tekst jest fragmentem opinii prof. AndrzejaWernika „Finanse publiczne – perspektywa 2020”. Tekstw całości można znaleźć na stronie www.pte.pl w ramce„Prognozy”.

*„Program konwergencji – aktualizacja 2009”, Warszawa.luty 2010 r. (www.mf.gov.pl)

Zagrażają nam – poza światowym kryzysemfinansowo-gospodarczym i postępującymw ślad za nim kryzysem społecznym – także

zmiany klimatyczne. Proponuję traktować te wszyst-kie zagrożenia jako skutek oraz element niepopra-wnie przezwyciężanego kryzysu globalnego – rozpoz-nanego przed laty ostrzegawczą prognozą PierwszegoRaportu dla Klubu Rzymskiego: Limits to Growth/Gra-nice wzrostu (1972 r.). Jego głównym czynnikiem jestmoralna degradacja dotychczasowych form życia,nieadekwatnych do nowych, szybko współcześnieulegających zmianom uwarunkowań życia.

Przezwyciężenie tego globalnego kryzysu,w tym wyeliminowanie negatywnych konsek-wencji zmian klimatycznych, wymaga szczegól-nie dokonania radykalnej przebudowy światowe-go systemu ekonomicznego. W miejsce dotąddominującej formy rozwoju opartej na zasadzie„wzrostu (silnych) kosztem ich środowiska(społeczno-przyrodniczego)”, konieczne jestukształtowanie jakościowo nowej formy ludzkie-

Ekonomika ery zmian klimatycznychStreszczenie

Lesław Michnowski

go współżycia i gospodarowania opartej na jako-ściowo nowej, ekohumanistycznej zasadzie „roz-woju razem ze środowiskiem”.

Przebudowa ta powinna umożliwić odrzucenie –wraz ze zmianą metod globalizacji (Benedykt XVI)– dotąd dominującej socjaldarwinistycznej eko-nomiki na rzecz ekonomiki trwałego rozwoju, opartej na aksjologii dobra wspólnego/wspólnegointeresu (Brundtland 1987) i wiedzy o komplek-sowych (w tym dalekosiężnych) skutkach ludz-kich działań. Byłoby to zgodne z wymogami ży-cia wspomaganego wysoko rozwiniętą nauką i te-chniką, jak również z zaleceniami społecznej na-uki Kościoła katolickiego.

Les³aw MMichnowski jjest ccz³onkiem KKomitetu PPrognoz ��Polska 22000Plus� pprzy PPrezydium PPolskiej AAkademii NNauk.

Pełną treść tego artykułu, a także wiele innych interesują-cych publikacji znaleźć można na stronie www.pte.plw zakładce „Teksty nadesłane”.

Tabela 3Dług publiczny w Polsce w latach 2006–2010

2006 2007 2008 2009 2010Dług publiczny– mld zł 506,0 529,3 600,8 681,9 750,7– % PKB 47,7 45,0 47,2 50,8 53,1Przyrost długu– mld zł 43,3 23,3 71,9 81,1 68,8– % PKB 4,1 2,1 5,6 6,0 4,9Odsetki– mld zł 28,1 27,2 28,4 32,3 38,2– % PKB 2,7 2,3 2,2 2,4 2,7Deficyt w mld zł 38,5 22,1 46,5 96,6 97,5

Źródło: Dla lat 2006–2009 Eurostat, dla lat 2009–2010 „Programkonwergencji – aktualizacja 2009”.

Page 32: Biuletyn PTE nr 4/2010

32 Biuletyn PTE nr 4/2009

Jubileusze i jubilaci

Andrzej Muszyński

50-lecie PTE w Zielonej Górze

Z perspektywy…

Podsumowanie dorobku wielu pokoleń jest niemniej ważne niż indywidualne, subiektywne spo-jrzenie z perspektywy na ważniejsze wydarzeniai ludzi, z którymi łączą nas wspólne doświadczeniai serdeczne więzi przyjaźni.

W indywidualnym spojrzeniu po latach możnaodkryć, że niewiele jest miejsc, do których wracamyz przyjemnością i jednocześnie nadzieją, że cośważnego tam nadal trwa. Dla mnie Dom Ekonomi-sty w Zielonej Górze jest naszym wspólnym domem.

Miejsce ma dla człowieka głównie subiektywneznaczenie. Zapewne jest wiele innych miejsc rów-nie przyjaznych – dobrych, pięknych. Dla młodegoczłowieka były inne, dziś ważniejsze są te, któreprzy okazji takiego jubileuszu przypominają najważ-niejsze wydarzenia. Z lat młodości wspominam Lub-niewice, piękne jezioro Lubiąż i okoliczne lasy.Wspomnienia przypominają jednocześnie współ-pracę w gronie współtwórców strategii rozwoju wo-jewództwa zielonogórskiego prawie 15 lat temu.A ponieważ dwadzieścia lat temu jechałem z ześp. profesorem Mieczysławem Nasiłowskim do Zie-lonej Góry na spotkanie z młodzieżą Zespołu SzkółEkonomicznych, postanowiłem związać prezento-wane spojrzenie z perspektywy ze wspomnieniamizwiązanymi z początkami sukcesów zielonogórskichlaureatów Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, śp. Ro-manem Zakrzewskim, nauczyciem i społecznikiem,i początkami metodyki organicznego tworzeniaspołeczności uczących się.

Wczoraj i dziś… W 1999 roku jubileusz 40-lecia Oddziału PTE

w Zielonej Górze połączono z wyjazdowym posie-dzeniem Rady Strategii Społeczno-Gospodarczejprzy Radzie Ministrów, spotkaniem uczestnikówpolsko-niemieckich seminariów o społecznej gospo-darce rynkowej we Vlotho i konferencją związanąz planowaniem rozwoju regionu lubuskiego.Podobnie jak w koncepcji rozwoju regionu, także

w czasie spotkania w ubiegłym roku najważniejszabyła młodzież, jej wychowawcy i nauczyciele orazpartnerzy i sponsorzy OWE. Jubileusz PTE postano-wiono przesunąć na okres późniejszy, po zakończe-niu XX Zjazdu Krajowego PTE w 2010 roku.

Gdy w latach 1995–1996 pracowaliśmy wspólniez kolegami z Zielonogórskiego PTE nad strategią roz-woju województwa zielonogórskiego, olimpijczycyz tego regionu byli najlepsi w kraju, a wielu działa-czy marzyło o autonomii regionalnej, własnej kon-cepcji przestrzennego zagospodarowania i wyższejuczelni, wtedy – uniwersytecie lubuskim. Wzmoc-nieniu naukowej pozycji regionu dobrze przez wie-le lat służyły towarzystwa naukowe, w tym nieistnie-jące już, niestety, Lubuskie Towarzystwo Naukowei Zielonogórski Oddział Polskiego Towarzystwa Eko-nomicznego.

Uniwersytet powstał, ale przyjął nazwę Uniwersy-tetu Zielonogórskiego. Województwo lubuskie po-zostało po zielonogórskim i reformie administracyj-nej z 1997 roku.

Strategia rozwoju województwa zielonogórskiegookazała się wspólnym sukcesem władz regionui PTE. Była przydatna w wielu fazach rozwoju. Jej re-komendacje z zakresu gotowości obronnej gospo-darki regionalnej okazały się przydatne m.in. w cza-sie klęski powodziowej. W stymulowaniu przedsię-biorczości gmin praca nad tym dokumentem obu-dziła nowe nadzieje samorządowców, a także przy-czyniła się do tego, że 40-lecie PTE w Zielonej Gó-rze miało tak ważny i uroczysty przebieg.

Szczególne znaczenie miało powiązanie inwesto-wania w rozwój młodzieży z przedsiębiorczościąi bezpieczeństwem. Podobnie jak w okresie pracnad Programem Regionalnej Polityki GospodarczejGórnego Śląska z lat 1991–1994, zgodzono się z te-zą, że najcenniejszy dla długofalowego rozwoju jestpotencjał przedsiębiorczości obywateli i ich regio-nalnej społeczności.

Temu miał posłużyć nowy model społecznegokontraktu regionalnego, tworzący warunki realizacjicelów strategii rozwoju regionu w ramach uzgodnio-nych społecznie zasad i preferencji. Warto przy-

Zielonogórską społeczność miałem zaszczyt odwiedzić w 2009 roku– roku jubileuszu 50-lecia. W związku z uroczystością zakończeniaXXII Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej przywitano mnie w Domu Ekonomisty PTEi Zielonogórskiej Palmiarni. Tak jak zawsze, niezwykle ciepło i serdecznie.

Page 33: Biuletyn PTE nr 4/2010

Biuletyn PTE nr 4/2010 33

pomnieć, że w tym okresie nie były jeszcze uznaneprzyjęte prawne rozwiązania legislacyjne obecnegomodelu partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).Znana była natomiast zasada samorządności,subsydiarności i negocjacyjnego trybu osiągania po-rozumień społecznych w ważnych sprawach fun-kcjonowania i rozwoju regionu.

Konferencje i strategie objęto jednym z raportówRSSG pt. „Polityka regionalna”, a z wnioskami moż-na się zapoznać, studiując ten raport, dostępnym.in. w siedzibie władz krajowych PTE.

Co było najważniejsze?Ranga, atmosfera i dobra organizacja dyskusji

o przyszłości. Konferencja stała się wydarzeniem naj-wyższej rangi o dobrze rozłożonych akcentach społe-cznych, naukowych, regionalnych, kulturalnych i to-warzyskich. Obok władz regionu, PTE i członków Ra-dy Strategii Społeczno-Gospodarczej przy Radzie Mi-nistrów, do obrad konferencji zasiedli przedstawicielespołeczności regionu oraz przedsiębiorcy, nauczycielei młodzież. Wraz z wojewodą zielonogórskim, profeso-rem Marianem Eckertem, który wspólnie z OddziałemPTE w Zielonej Górze opracował dla regionu strategięrozwoju w latach 1995–1996. Uczestnicy konferencjiprzedyskutowali nowe warunki funkcjonowania roz-woju gospodarki regionalnej w z perspektywy samo-rządu terytorialnego, regionalizmu i regionalizacji.

Jubileusz obchodzono także w związku z tym, żespołeczny charakter tworzenia strategii rozwoju wo-jewództwa zielonogórskiego zaowocował pozosta-wieniem na mapie Polski województwa lubuskiego.Inwestowaniu w rozwój utalentowanej młodzieżynadano priorytet. Koncepcja strategii rozwojuregionu związała także planowanie przestrzennez gospodarczym i gospodarczo-obronnym.

Z różnych pozycji, w tym RSSG przy Radzie Mini-strów, można było obserwować, jak społeczne bu-dowanie koncepcji rozwoju „od podstaw” wzmac-nia więzi społeczne i tworzy nowe warunki dla roz-woju samorządności, a także wspólnotowości, sub-sydiarności i solidarności jako ważnych fundamen-tów koncepcji ustrojowej społecznej gospodarkirynkowej Polski. Wtedy (w 1999 roku) koncepcjadobra wspólnego rozpoczynała swoją misję jako ba-za koncepcji ustroju RP, ale – z drugiej strony –utrwalała podstawy troski o kapitał społeczny, fun-dament społecznego ruchu ekonomistów zrzeszo-nych w PTE.

Przy okazji tej rocznicy przypomniano dodatko-wo statut Towarzystwa Międzyrzeckiego z 1802 ro-ku, odkryty i przypomniany przy pracach nad strate-gią rozwoju województwa. Okazało się, że równo-legle z pracami założycielskimi PTE w regionie lu-

buskim te same osoby organizowały towarzystwonaukowe lubuskie i wydawnictwa regionalne. Suk-cesy Oddziału PTE w Zielonej Górze pozwoliły zau-ważyć, że w tym regionie od wielu pokoleń inwesto-wano w człowieka, przestrzeń i jakość kształcenia.

Co przetrwało?Metodyka pracy z utalentowaną młodzieżą, więzi

środowiskowe i dobry klimat dla pracy od podstaw.Metodyka powstała na bazie obserwacji pracy

środowiska ekonomistów lubuskich z pozycji do-tychczasowych sukcesów olimpijczyków w kolej-nych edycjach OWE. Ogólnopolska OlimpiadaWiedzy Ekonomicznej stawała się wtedy coraz wy-raźniej integralną częścią społecznego ruchu ekono-mistów, który rozwinął się dzięki wspaniałej atmo-sferze, wzajemnej życzliwości, szacunku i zaufaniaw PTE i jego regionalnych środowiskach, a takżedzięki współpracy ludzi PTE w ramach nowych, sa-morządowych, regionalnych struktur władz publi-cznych.

Więzi PTE z władzami regionalnymi i szkołamistały się podstawową bazą społecznej edukacji eko-nomicznej, związków PTE z rynkiem edukacji, szko-leń i wydawnictw oraz przygotowania kadr dla go-spodarki, która po obradach Okrągłego Stołuw 1989 roku coraz wyraźniej przekształcała sięw zregionalizowaną, społecznie kreowaną gospo-darkę rynkową.

Co dziś przekształca wiedzę i umiejętności społecz-ności lubuskich w społeczną gospodarkę rynkowąPolski, nowoczesną, sprawną i spójną z najważniej-szymi koncepcjami wspólnotowymi i wyzwaniamiprzyszłości w krajach UE i NATO?

Na to pytanie ciągle trzeba poszukiwać odpo-wiedzi, pamiętając, że organizacja i atmosferaspotkań w Zielonogórskiej Palmiarni cechują sięnajwyższą jakością. Sam jestem zdumiony, żewcześniej tego nie zauważyłem. Może dlatego,że czuję się tam, w zielonogórskim DomuEkonomisty PTE, jak u siebie.

Autor z Józefem Grzelakiem, współtwórcą Oddziału PTEw Zielonej Górze, 1999 rok.

Page 34: Biuletyn PTE nr 4/2010

34 Biuletyn PTE nr 4/2009

Kalendarium

26 kwietnia 2010 r.Seminarium Forum Myśli Strategicznej, pt. „Mło-dzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjałpolskiej myśli strategicznej”

Spotkanie dotyczyło prowadzonych pod kierun-kiem profesora Antoniego Kuklińskiego badań doty-czących potencjału myśli strategicznej w umysłachmłodzieży przedmaturalnej.

28 kwietnia 2010 r.Spotkanie Klubu Przedsiębiorców i Ekspertów PTEpt. „Szansa dla każdego – nowe inicjatywy i przed-sięwzięcia, w których możesz mieć aktywny udział”

W programie znalazły się dwa zagadnienia: Mo-bilność przedsiębiorców w ramach Programu Eras-mus for Young Entrepreneurs – nawiązanie współpra-cy oraz wymiana doświadczeń pomiędzy przedsię-biorcami z różnych krajów Unii Europejskiej (wystą-pienie Eweliny Iwanek-Chachaj, kierownika projek-tów zagranicznych w Polskiej Fundacji OśrodkówWspomagania Rozwoju Gospodarczego „OIC Po-land”) oraz Narzędzie do oceny kompetencji mene-dżerów MOEP oraz osób planujących rozpoczęciedziałalności gospodarczej (ASTRA).

10 maja 2010 r.Debata organizowana przez Polskie Towarzy-

stwo Ekonomiczne dotycząca tematyki będącejprzedmiotem najnowszej książki pt. „Idee Ordoi społeczna gospodarka rynkowa”

W spotkaniu udział wzięli między innymi: prof. dr hab. Piotr Pysz, Wyższa Szkoła Finansów i Zarzą-dzania w Białymstoku, Fachhochschule für Wir-tschaft und Technik Vechta/Diepholz/Oldenburg,prof. dr hab. Zdzisław Sadowski, Prezes Hono-rowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego,prof. dr hab. Grzegorz W. Kołodko, Akademia Leo-na Koźmińskiego, prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska,prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.Dyskusję poprowadził prof. dr hab. Paweł Kozłow-ski, Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej AkademiiNauk.

11 maja 2010 r. Debata w katowickim Oddziale PTE w ramach

wyjazdowych Czwartków u Ekonomistów na temat,,Ordoliberalizm i społeczna gospodarka rynkowaa transformacja i przyszłość gospodarki polskiej’’,połączona z promocją książki Idee ordo i spo-łeczna gospodarka rynkowa.

Wśród panelistów byli współautorzy: prof. Elżbie-ta Mączyńska (Kolegium Nauk o PrzedsiębiorstwieSGH, prezes PTE), prof. Maciej Miszewski (Kate-dra Ekonomii i Transformacji AE w Katowicach),prof. Piotr Pysz (Wyższa Szkoła Finansów i Zarzą-

dzania w Białymstoku), prof. Andrzej Szplit (InstytutZarządzania UJK w Kielcach) i dr Wojciech Giza(Katedra Historii Myśli Ekonomicznej UE w Kra-kowie). Spotkanie prowadził dr Alojzy Czech(Oddział PTE w Katowicach). Wystąpienia ins-pirowały do ożywionej dyskusji. Egzemplarzewydawnictwa zniknęły, zakupione przez uczest-ników. Spotkanie było wspólnym przedsięwzięciemZK PTE i Zarządu Oddziału PTE w Katowicach.

13 maja 2010 r.Konwersatorium pt. „Przyszłość społeczna i go-spodarcza Polski – aktualizacja prognoz makro-ekonomicznych po I kw. 2010”, z cyklu Czwartkiu Ekonomistów

Debata stanowiła kontynuację „Panelu o progno-zach makroekonomicznych” mającego miejsce naKongresie Ekonomistów Polskich. Debatę otworzyłaprof. Elżbieta Mączyńska. Następnie wystąpiliprzedstawiciele oficjalnych instytucji państwowych.W sesji pierwszej, zatytułowanej „Prognozy makroe-konomiczne dla Polski na lata 2010–2014 – po I kw.2010 r.” wypowiadali się między innymi eksperci„Nowego Życia Gospodarczego” i „MiesięcznikaKapitałowego”, Tadeusz Chrościcki (ekspert nieza-leżny), Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU,Marek Misiak, publicysta NŻG i „Miesięcznika Kapi-tałowego”; prof. Witold Orłowski, Niezależny Ośro-dek Badań Ekonomicznych; prof. Jan Przystupa, In-stytut Konsumpcji Koniunktur i Cen, prof. KrystynaStrzała, Uniwersytet Gdański; Łukasz Tarnawa, głó-wny ekonomista PKO BP; prof. Władysław Welfe,Uniwersytet Łódzki, prof. Czesław Skowronek, Uni-wersytet Marii Curie-Skłodowskiej, prof. AndrzejWernik, Rada Naukowa PTE. W sesji drugiej odbyłysię wystąpienia przedstawicieli innych wybranychinstytucji i ośrodków analitycznych (m.in. IBnGR,CASE, INE-PAN, IRG-SGH, Instytut EkonomicznyNBP, Komitet Prognoz Polska 2000 PLUS).

Zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnej,już XVI edycji Konferencji Naukowej MłodychEkonomistów, która w tym roku odbędzie się24–25 maja na Wydziale Nauk Ekonomi-cznych i Zarządzania Uniwersytetu MikołajaKopernika w Toruniu.

Konferencja jest organizowana przez Pol-skie Towarzystwo Ekonomiczne Oddział w Toruniu, Katedrę Ekonomii Wydziału NaukEkonomicznych i Zarządzania UniwersytetuMikołaja Kopernika oraz Instytut Wiedzy i In-nowacji w Warszawie.

Szczegółowe informacje są dostępne nastronie konferencji: www.konferencja.edu.pl

Page 35: Biuletyn PTE nr 4/2010

WW YY DD AA WW NN II CC TT WW AA PP TT EE

„„EEkkoonnoommiiaa ww ppeerrssppeekkttyywwiiee.. KKrryyttyykkaahhiissttoorryycczznnaa”” – ukaże się w maju 2010 r.

„„PPiieenniiąąddzz.. PPoocchhooddzzeenniiee ii lloossyy”” – ukaże sięwe wrześniu 2010 r.

„„GGooddnnee ssppoołłeecczzeeńńssttwwoo.. PPrrooggrraamm ttrroosskkiioo lluuddzzkkoośśćć”” – ukaże się w grudniu 2010 r.

Ekonomii nie można zrozumiećbez znajomości jej historii, z czego naukowcydobrze zdają sobie sprawę. Jednak dzieje teoriiekonomicznych nie zawsze były popularnąi wdzięczną dziedziną badań. Napisano wieleksiążek na ten temat – i to książek o niemałychwalorach naukowych – i wszyscy ekonomiści wielezawdzięczają ich autorom. Ale w dążeniudo naukowej perfekcji czy w obawie przed krytykąprofesjonalistów najlepsi nawet uczeni rozpisywali sięszeroko nie tylko na temat problemówważnych, lecz również mniej istotnych. (…)Wiele z tego, co na temat historii myśliekonomicznej dotąd napisano, było niesłychanienudne. Wielu uczonych uważa, że wszelka udanapróba przedstawiania myśli w sposób żywy,zrozumiały i interesujący jest przejawemniedostatecznej erudycji. Za takim puklerzemchronią się nieodmiennie ci, którym się najtrudniejwypowiadać w sposób logiczny i przystępny.Powyższe uwagi wyjaśniają cel, jaki miprzyświecał przy pisaniu tych dziejów.Starałem się ukazać ekonomię jako odbicieświata, w którym się rozwijały określone teorieekonomiczne.

(fragment książki „Ekonomia w Perspektywie”)

Page 36: Biuletyn PTE nr 4/2010

„Szczególnie w okresach charakteryzujących się wys-tępowaniem dysfunkcjonalnych lub niesprawiedli-wych ładów gospodarczych idea ładu odpowiadają-cego istocie rzeczy, czyli ładowi naturalnemu, alboteż ordo zyskuje na znaczeniu. Absurdalność istnieją-cego konkretnie stanu rzeczy jest motywacją dla tegorodzaju myślenia”.

Walter Eucken

„Chciałbym rozwiać wszelkie ewentualne wątpliwościco do tego, że zmierzam do ukształtowania takiego ładugospodarczego, który zapewniłby dobrobyt corazszerszym warstwom naszego społeczeństwa. (...)Dobrobyt dla wszystkich i dobrobyt przez konkurencjęstanowią jedną całość. Pierwszy postulat charakteryzujecel gospodarowania, drugi natomiast – drogę do tegocelu prowadzącą”.

Ludwig Wilhelm Erhard