Biuletyn PTE nr 2 / 2006

24
ZARZĄD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO Nr 2 – CZERWIEC 2006 ISSN 1507-1383

description

Biuletyn Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Transcript of Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Page 1: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

ZARZĄD KRA JOWY POLSK IEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO

Nr 2 – CZERWIEC 2006

ISSN

150

7-13

83

Page 2: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

BIAŁYSTOK15-732, ul. CHOROSZCZAŃSKA 31

tel. 085 652 09 25e-mail: [email protected]

BIELSKO-BIAŁA43-309, ul. WILLOWA 2tel./faks 033 816 36 80

e-mail: [email protected]

BYDGOSZCZ85-034, ul. DŁUGA 34

tel. 052 322 65 52, faks 052 322 67 81e-mail: [email protected]

CZĘSTOCHOWA42-200, ul. KILIŃSKIEGO 32/34

tel. 034 324 97 33e-mail: [email protected]

ELBLĄG82-300, ul. KRÓLEWIECKA 108

tel./faks 055 234 41 36

GDAŃSK80-830, ul. DŁUGI TARG 46/47

tel. 058 301 54 61, 301 99 71, faks 058 301 52 46e-mail: [email protected]

GLIWICE44-100, ul. ZWYCIĘSTWA 47

tel. 032 231 45 84, faks 032 331 30 82e-mail: [email protected]

KATOWICE40-129, ul. MISJONARZY OBLATÓW 27

tel./faks 032 259 88 78, 032 258 07 33e-mail: [email protected]

KIELCE25-709, ul. MIELCZARSKIEGO 45, p. 5

WSP, Wydział zarządzaniatel./faks 041 345 47 77

e-mail: [email protected]

KOSZALIN75-254, ul. FRANCISZKAŃSKA 52

tel./faks 094 343 33 33e-mail: [email protected]

KRAKÓW30-003, ul. LUBELSKA 21

tel. 012 634 32 59, faks 012 634 03 81 e-mail: [email protected]

LEGNICA59-220, RYNEK 28

tel. 076 852 38 72e-mail: [email protected]

LUBLIN20-805 ul. STRZELECKA 61

tel. 081 746 65 65

ŁÓDŹ90-608, ul. WÓLCZAŃSKA 51

tel. 042 632 28 17, faks 042 630 20 43e-mail: [email protected]

OLSZTYN10-117, ul. 1 MAJA 13

tel. 089 527 24 49, 089 527 58 25e-mail: [email protected]

OPOLE45-082, ul. OZIMSKA 46a

UNIWERSYTET OPOLSKI, WYDZIAŁ EKONOMICZNY

tel. 077 454 51 22 w. 127

POZNAŃ60-697, ul. KLASZTORNA 24/25

tel. 061 852 86 91 tel./faks 061 851 90 58e-mail: [email protected]

RZESZÓW35-045, ul. HETMAŃSKA 15

tel. 017 853 36 49, faks 017 853 38 15e-mail: [email protected]

SZCZECIN71-414, pl. KILIŃSKIEGO 3

tel. 091 455 34 55, faks 091 455 34 71e-mail: [email protected]

TORUŃ87-100, ul. KOPERNIKA 21

tel. 056 622 79 44e-mail: [email protected]

WAŁBRZYCH58-300, ul. SZMIDTA 4a

tel. 074 842 62 60

WARSZAWA02-594, ul. J. BRUNA 32

tel. 022 825 44 14, faks 022 825 46 70e-mail: [email protected]

WROCŁAW50-146, ul. ŁACIARSKA 28tel./faks 071 343 63 18

e-mail: [email protected]

ZIELONA GÓRA65-066, ul. ŻEROMSKIEGO 3, skr. 165

tel. 068 327 04 19, faks 068 320 25 89e-mail: [email protected]

Zarząd Krajowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego 00-042 WARSZAWA, ul. Nowy Świat 49

tel./faks 022 827 99 04, tel. 022 827 45 29e-mail: [email protected]

Oddziały Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego

Redaguje zespół w składzie: Adam Cymer, Józef Łobocki (kierownik zespołu), Andrzej Muszyński, Artur Pollok, Stanisław Rudolf

Biuro ZK PTE, 00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 49, tel./faks 022 827 99 04, e-mail: [email protected] Bartgraf, tel. 022 625 55 48, faks 022 621 14 55 Nakład 700 egz.

Page 3: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 3

Doświadczamy obecnie (aż nader chyba wyra-ziście) szybkich i burzliwych przemian w sferzeekonomii i życia społecznego. Zarazem jednakburzliwość przemian sprzyja powstawaniu roz-maitych mitów i populistycznych propozycji pro-gramów, niekiedy wbrew logice i wiedzy ekono-micznej, a nawet prawu.

Tym większym wyzwaniem staje się dla PTE statu-towe zadanie upowszechniania wiedzy ekonomicz-nej i przeciwdziałania nieprawdom, mitom ekono-micznym. Wskazuje to na konieczność pobudzaniana forum PTE publicznego dyskursu w sprawachspołecznych i gospodarczych.

Obecnie, wspólnie z Klubem Dziennikarzy Biz-nesowych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskichrealizowane jest konwersatorium „Czwartkiu ekonomistów” (szerzej na ten temat w artykuleM. Makowieckiego).

Pobudzeniu dyskursu ma też służyć projekt „Ekono-miści polscy w świecie” (vide – http://www.pte.pl/pte/apel.doc), ukierunkowany na ożywienie i rozszerze-

nie współpracy z ekonomistami wywodzącymi sięz Polski, ale zamieszkałymi na stale za granicą. Osią-gają oni w wielu krajach świata znaczące sukcesyw życiu zawodowym, w tym m.in. w nauce i dydak-tyce. Jesteśmy głęboko przekonani, że nawiązanietego typu współpracy mogłoby przynieść wiele efek-tów synergicznych i wzajemnych korzyści – przedewszystkim intelektualnych, choć zapewne nie tylko.

Upowszechnianiu wiedzy ekonomicznej służyćmają też seminaria i konferencje naukowe. Jednoz seminariów (zorganizowane 2 czerwca br.)pt. „Perspektywy transformacji gospodarczejw Polsce” traktujemy jako pierwsze z cyklu tzw. se-minariów przedkongresowych, tj. poprzedzającychplanowany na początek 2007 r. VIII Kongres Ekono-mistów Polskich. Seminarium to bazowało na naj-nowszej książce profesorów Macieja Baltowskiegoi Macieja Miszewskiego na temat transformacji, wy-danej przez Wydawnictwo Naukowe PWN. RadaNaukowa PTE planuje kolejne seminaria – w tymm.in. nt. ładu instytucjonalnego.

Szczególnie doniosłym przedsięwzięciem jestteż konferencja historyczna, zorganizowana8 czerwca br. dla upamiętnienia 50. rocznicyII Zjazdu PTE w Łodzi.

Do dyskusji w Warszawskim Domu EkonomistyPTE każdorazowo zapraszamy ekonomistówz różnych środowisk, dziennikarzy, prawnikówi przedstawicieli innych zawodów oraz środo-wisk opiniotwórczych, także przedstawicielirządu i polityków.

Zakładamy, że przedsięwzięcia te służyć będąkształtowaniu opinii i formułowaniu rekomendacji,które mogą być pomocne dla instytucji państwo-wych, samorządowych i inicjatyw obywatelskichoraz wspierać będą procesy reform i budowaniaspołecznego poparcia dla rozwoju Polski.

Podejmujemy starania, aby wszystkie spotkaniadyskusyjne, seminaria i konferencje były promowa-ne w ogólnodostępnych serwisach i portalach inter-netowych oraz relacjonowane przez prasę, radioi telewizję. Zapisy (stenogramy) dyskusji będziemyteż umieszczać na naszej stronie internetowej.

Zapraszamy do udziału w tych dyskusjach. Za-chęcamy też Państwa do przesyłania opinii na dys-kutowane tematy. Dołożymy starań, aby uwzględ-niać w naszych pracach Państwa sugestie, uwagii nowe pomysły.

Elżbieta Mączyńskaprezes PTE

Zapraszamy do dyskusji

Spis treściZapraszamy do dyskusji 3

Marcin MakowieckiCzwartki u ekonomistów 4

Elżbieta MączyńskaParadygmat cywilizacyjny a ustrój gospodarczy 5

Stanisław RudolfPożądane kierunki zmian w systemie edukacjiekonomicznej 8

Jacek BrdulakProjekt europejski OLMOSw Domu Ekonomisty PTE 12

Zdzisław SadowskiO profesorze Stanisławie Rączkowskim 14

Jerzy TrudzikCo rynkowe, co społeczne 15

Jadwiga TrześniowskaXIX Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej 16

Monika SimińskaPoznański Oddział PTE ma 60 lat 18

Kalendarium 19

Page 4: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

4 Biuletyn PTE nr 2/2006

Nowe forum dyskusyjne

Polskie Towarzystwo Ekonomiczne postanowiło re-aktywować – organizowane przed laty – czwartkowespotkania dyskusyjne. Wspomaga je w tym KlubDziennikarzy Biznesowych SDP. Redakcja „NowegoŻycia Gospodarczego” objęła patronat prasowy, cooznacza, że będzie można na tych łamach przeczytaćrelacje z tych dyskusji.

Organizatorzy już na pierwszym konwersatoriumpostanowili zmierzyć się z problemem fundamental-nym. Podjęli debatę o współczesnym państwie, co wy-raża jej tytuł „Państwo prawa – prawa władzy?”

Problemy z funkcjonowaniem państwa, jego instytu-cji, występują niemal wszędzie. Świat i poszczególnekraje muszą znaleźć sposoby na rozwiązanie kryzysuwspółczesnej cywilizacji i takich dręczących ją zjawisk,jak bieda, bezrobocie, wykluczenie społeczne itp. Jakapowinna być rola państwa w tych trudnych procesach– zastanawiała się, otwierając seminarium prof. Elżbie-ta Mączyńska, prezes PTE. Jest wiele różnych progra-mów, ale na ogół w żadnym kraju nie przynoszą oneoczekiwanych rezultatów. Znajduje to wprawdzie wy-raz w literaturze przedmiotu, ukazujących się książ-kach, ale nie powstała teoria odpowiadająca na wy-zwania przed którymi stoimy. Dotyczy to również Pol-ski, tym bardziej, że – jak powiedział prowadzący kon-serwatorium red. Grzegorz Cydejko – część kręgówpolskiego świata polityki wyobcowała się z dyskursupublicznego. Warto zatem zastanowić się, w jakim sta-dium rozwoju jest nasze państwo, a rozpocząć należa-łoby od przypomnienia, a może nawet odczytania nanowo podstawowych pojęć.

Uczestniczący w panelu dyskusyjnym prof. AdamStrzembosz dokonał rozróżnienia między państwemprawa a państwem praworządnym. W tym pierwszymorgana władzy przestrzegają praw, ale często, jak wie-my z historii, przez siebie ustanowionych (przykład kla-syczny: Niemcy hitlerowskie). Państwo praworządnenatomiast to takie, które ma prawo oparte na wewnę-trznych wartościach, które jest przestrzegane przez or-gana władzy i chroni interesy jednostek i wspólnot.Prof. Wiktor Osiatyński, odnosząc się do obecnej sy-tuacji w Polsce powiedział, że rozbity został consensusw państwie, w ramach którego mieścili się zwolennicyidei konserwatywnych, liberalnych i socjalnych i wokółktórego toczył się dialog publiczny. W to miejsce po-wstał podział na przeciwstawne, konfliktowe orienta-cje: państwa solidarnego i liberalnego. Obecna władzalegitymizuje swoje działania, wykorzystując do tegoprawo i instytucje państwa. Czy zatem możliwe jestograniczenie prawa władzy? Podstawą do tego są zasa-

dy zawarte w konstytucji, ale mogą one mieć realneznaczenie tylko wówczas, gdy istnieją silne organizacjeprawne działające na rzecz interesu publicznego, kon-trolujące poczynania administracji i państwa. Tym bar-dziej jest to istotne, że jednostki są za słabe wobec siłypaństwa.

W kręgu cywilizacji atlantyckiej – przypomniał prof.Zdzisław Sadowski – wytworzył się model demokracjiliberalnej, dbającej o prawa człowieka, wspólnot, tole-rancyjnej i uznającej prawa mniejszości. W Polsce niema takiej tradycji, a w procesie transformacji ustrojo-wej zarysowały się wyraźnie dwie koncepcje państwa.Pierwsza to doktryna neoliberalna, programowo niezajmująca się problemami socjalnymi. Druga zaś tokoncepcja państwa ideologicznego (nastawiona na wy-chowywanie społeczeństwa i posługująca się populisty-cznymi hasłami), zmierzającego w kierunku autoryta-ryzmu. Obie mają u nas zdecydowanych i zantagoni-zowanych zwolenników.

Polska jest w fazie politycznego kryzysu. Czy możnaznaleźć dla nas właściwą drogę? Prof. Osiatyński oce-nia, że nie ma już u nas trójpodziału władzy: jest wła-dza ustawodawczo-wykonawcza i pozostaje jeszczesądownicza. Ale, zdaniem prof. Strzembosza, mimo,ze trójpodział władzy jest poważną przeszkodą dla dą-żeń do władzy autorytarnej, obserwuje się obecnie co-raz bardziej niepokojące tendencje do ograniczanianiezależności sądów, podważania ich wiarygodności.Kolejnym tego przejawem są dążenia do ograniczeniauprawnień Krajowej Rady Sądownictwa. Potwierdził tosędzia Stanisław Dąbrowski, przewodniczący KrajowejRady Sądownictwa: są takie dążenia i działania.A przecież rada ta jest konstytucyjnym organem służą-cym niezależności sądów i sędziów. Niezależność zaśnie jest przywilejem, jest obowiązkiem sędziów. Prof.Marian Filar też podkreśla, że na straży praworządno-ści zawsze w końcu stoją niezawisłe sądy. Trawestujączaś znane powiedzenie dodał: „są jeszcze sędziowiew Warszawie”.

Obrona władzy sądowniczej staje się tak samoważna, jak tworzenie zrębów społeczeństwa oby-watelskiego, kontrolna wobec władzy funkcja me-diów czy „ożywienie” zapisanego w konstytucji ar-tykułu o społecznej gospodarce rynkowej – możnabyło usłyszeć w czasie debaty w PTE.

Następne konwersatoria będą poświęcone mniej„politycznym” tematom. Dziś jednak bez demokra-tycznych rozstrzygnięć w sferze polityki i roli pań-stwa, podstawowe problemy gospodarcze też niebędą rozwiązane.

Marcin Makowiecki

Czwartki u ekonomistów

Page 5: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 5

Czwartki u ekonomistów

Bardzo dziękuję, że znaleźli państwo czas, żeby donas przybyć i uczestniczyć w dyskusji. Uczestnicy na-szego dzisiejszego panelu są tak znanymi osobistoś-ciami, że zbędne są chyba szczegółowe informacjena temat ich działalności. W panelu uczestniczą:Wiktor Osiatyński, Zdzisław Sadowski, AdamStrzembosz i Władysław Kulesza. Spotkanie będziemoderował Grzegorz Cydejko, który jest przewodni-czącym Klubu Dziennikarzy Biznesu StowarzyszeniaDziennikarzy Polskich. Chciałam też przedstawić re-daktora Karola Szwarca, który był inicjatorem powro-tu do idei „Czwartków u ekonomistów”. Konwersato-ria „Czwartki u ekonomistów” odbywały się bowiemw roku 1980 i 1990. Wówczas sformułowano wielebardzo obrazoburczych na ówczesne czasy pomy-słów i projektów reform. Propozycje reform, niestety,zostały odrzucone przez władze państwowe, alez czasem – na szczęście – część z nich znalazła zasto-sowanie. Postanowiliśmy wrócić do idei czwartków,tym bardziej że – jak pisaliśmy w liście-zaproszeniudo Państwa – wiele kategorii ekonomicznych i pro-blemów przedstawianych jest obecnie opacznie, po-wstaje chaos interpretacyjny. Statutowym zaś zada-niem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego jest sze-rzenie wiedzy ekonomicznej. Dlatego postanowili-śmy niektóre ważniejsze tematy poddać dyskusji wła-śnie na forum „Czwartków u ekonomistów”. Zasta-nawialiśmy się, który temat przyjąć jako pierwszy.Zdecydowaliśmy się na temat „Państwo prawa – pra-wa władzy”. Można bowiem powiedzieć, iż obecnieznajdujemy się w okresie przełomu.

Jedną z charakterystycznych cech współczesnegoświata jest, z jednej strony bezprecedensowy dyna-mizm przemian i postępu technologicznego,a z drugiej – niezrównoważony wzrost gospodar-czy i pogłębiające się dysproporcje rozwojowe i na-pięcia społeczne w skali światowej, globalnej, ale tak-że lokalnej, krajowej. Doświadcza tego także Polska.Postęp w gospodarce nie idzie w parze z postępemspołecznym i poprawą jakości życia, czego wyra-zem jest m.in. narastanie ryzyka i niepewności.Najbardziej spektakularne tego przejawy to narastają-ce w świecie bezrobocie i obszary nędzy (przy rów-noczesnej koncentracji bogactwa), wynaturzeniachrelacji między rolą państwa w poszczególnych kra-

jach a siłą ponadnarodowych korporacji, czemu to-warzyszą przetaczające się przez świat fale ban-kructw przedsiębiorstw. Listę tę powiększają zagroże-nia dla naturalnego środowiska i jego równowagi orazrozmaite inne patologie w gospodarce, społeczeń-stwie i polityce, przy czym szczególnie groźne sąkonflikty, wynikające z cywilizacyjnego podziałui skrajnego zróżnicowania świata.1)

Charakterystyczne zarazem jest, że mimo roz-maitych, podejmowanych nie tylko w skali lokal-nej, ale i globalnej, przedsięwzięć ukierunkowa-nych na łagodzenie dysproporcji i wynaturzeńw gospodarce, dotychczas żaden w zasadzie krajnie może poszczycić się w pełni satysfakcjonującymii trwałymi rozwiązaniami tych problemów. Choćobecnie w świecie roi się od ponadnarodowych i lo-kalnych programów ukierunkowanych na zrówno-ważenie wzrostu gospodarczego, programów spo-łecznej odpowiedzialności biznesu, programów wal-ki z nędzą i bezrobociem, to rezultaty są nikłe, a by-wa, że odwrotne do zamierzonych. Przykładem te-go jest sytuacja na rynku pracy, na którym wystę-pują przeciwstawne tendencje. Z jednej strony,rządy państw – w tym także Polski – dążą w swejpolityce do ograniczania bezrobocia i stymulowa-nia tworzenia nowych miejsc pracy, podczas gdyz drugiej przedsiębiorstwa traktują redukcje za-trudnienia jako podstawowe źródło obniżki kosz-tów i umocnienia pozycji rynkowej, czemu zresztąsprzyja gwałtowny postęp technologiczny, umożli-wiający niepohamowany wzrost produktywności.Równocześnie charakterystyczne są ostre dyspro-porcje obciążenia pracą. Występuje zjawisko dwu-biegunowości na rynku pracy. Rośnie rzesza osóbprzepracowanych, pracujących ponad miarę, a za-razem coraz więcej osób całkowicie pozbawionychjest pracy.

Znajduje to odzwierciedlenie m.in w światowejliteraturze przedmiotu, gdzie wskazuje się na ko-nieczność przewartościowania, rewizji niektórychstarych teorii, które tracą aktualność w zmienioneji dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.M.in. P. Samuelson wskazuje na utratę aktualnościteorii kosztów komparatywnych, a z kolei M. Fried-man – guru monetarystów i konserwatystów – tra-

Elżbieta Mączyńska

Paradygmat cywilizacyjnya ustrój gospodarczyZapis wypowiedzi prezesa PTE na inauguracyjnym spotkaniu „Czwartki u ekonomistów”.

Page 6: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

6 Biuletyn PTE nr 2/2006

Czwartki u ekonomistów

ci pewność co do obecnej słuszności swych teorii,przyznając, że się mylił i że „traktowanie podażypieniądza jako naczelnego celu i zasady regulują-cej decyzje ekonomiczne nie zdało w pełni egzami-nu. Nie jestem pewien, czy dzisiaj upierałbym sięprzy tym poglądzie tak mocno jak kiedyś”. 2) Zary-sowujący się wyraźnie przełom w poglądach teore-tyków znajduje też odzwierciedlenie w publika-cjach tak wybitnych ekonomistów, jak noblistaG. Backer, J. Stigliz, John Kenneth Galbraith i in.3)

Generalnie, w dyskusjach naukowych na tematrozwiązań umożliwiających łagodzenie napięć i nie-równowagi społeczno-gospodarczej wskazuje się nakonieczność przewartościowań w kształtowaniu za-sad ustroju gospodarczego i na zawodność „doktry-ny liberalnej” jako teoretycznej podstawy różnychkoncepcji polityki gospodarczej w kapitalistycznychgospodarkach rynkowych.4) Zarówno w krajach Eu-ropy Zachodniej, jak i w USA zyskuje na popularno-ści teza o postępującej ogólnej „erozji doktryny libe-ralnej”5). Doktryna ta krytykowana jest także w kra-jach dokonujących transformacji ustrojowej. Przykła-dem tego jest m.in. Polska, gdzie mimo wcześniej do-minującej i towarzyszącej transformacji niemalżebezkrytycznej fascynacji ideami liberalizmu, obecnienarasta ich krytyka. (Fascynacja ideami liberalizmubyła zresztą zjawiskiem dość naturalnym i zrozumia-łym, przede wszystkim zważywszy na kontrast tychidei z zasadami poprzedniego ustroju – centralniesterowanej gospodarki).

Na tym tle rodzą się co najmniej trzy zasadniczepytania: � po pierwsze, pytanie o fundamentalne przyczyny

narastających nie tylko w Polsce w skali, ale takżelokalnej nierównowagi gospodarczej i napięć spo-łecznych, w tym obszarów nędzy (i to mimo bez-precedensowego postępu produktywności);

� po drugie, pytanie o przyczyny dokonujących sięprzewartościowań poglądów na temat zasad ustro-ju gospodarki rynkowej,

� po trzecie, pytanie, jaki kształt ustroju gospodar-czego i państwa we współczesnych warunkachsprzyjałby łagodzeniu niepożądanych dysproporcjispołeczno-gospodarczych i stymulował trwały,zrównoważony wzrost gospodarczy? Wychodzę tu z założenia, że jedną z zasadniczych

barier przemian ukierunkowanych na równoważeniewzrostu gospodarczego i łagodzenie napięć społecz-nych jest niedostosowanie zasad ustroju gospodar-czego do wymogów nowego paradygmatu cywiliza-cyjnego, do dokonującego się przełomu cywilizacyj-nego, wyrażającego się wypieraniem cywilizacji indu-strialnej przez cywilizację bazującą na wiedzy i infor-macji, cywilizację gospodarki wirtualnej, skrajnie róż-nej od swej poprzedniczki.

Analiza narastających trudności w przeciwdziała-niu niekorzystnym zjawiskom społeczno-gospodar-czym oraz nieskuteczność konwencjonalnych roz-wiązań, skłania do hipotezy, że i przyczyny tego sąniekonwencjonalne, mające podłoże w przełomo-wych przemianach cywilizacyjnych. Tymczasemwiele wskazuje na to, że zarówno politycy, jak i me-nedżerowie usiłują rozwiązywać występujące proble-my, nie biorąc pod uwagę w dostatecznym stopniu(świadomie lub nieświadomie) nowoczesnych tren-dów i wymogów gospodarki, trendów wynikającychz przełomu cywilizacyjnego.6)

A tymczasem stare prawa, stare zasady, cywilizacjaindustrialna odchodzi. Nie mamy jednak rozwiązańdostosowanych do nowych uwarunkowań cywiliza-cyjnych. Zarówno teoria, jak i praktyka nie nadążająza dokonującymi się przemianami i w społeczeń-stwie, i w ekonomii. Jeżeli analizujemy kwestie rolipaństwa w tych trudnych procesach, to wyraźnie wi-dać, że teorie ultraliberalne są coraz bardziej zawod-ne, a i brak przekonywających nowych systemów.

Przygotowując się do tego spotkania obok poważ-nych rozpraw naukowych znalazłam wiele anegdoti starszych tekstów. One także ilustrują, choć specy-ficznie, niektóre kwestie związane z rolą państwa.Np. u Mikołaja Gogola w „Rewizorze”, znajdziemytaki oto tekst: „Od nas, choć 3 lata galopem pędzić,a do żadnego państwa nie dojedzie”. Pojawia się za-tem pytanie, czy i jak daleko (a może blisko) nam dopaństwa? „Bardzo symptomatyczne jest też stwier-dzenie dotyczące państwa francuskiego: „Państwofrancuskie jest monarchią absolutną, złagodzonąprzez piosenki”. Natomiast dość złowrogi jest poglądLenina, który w traktacie „O państwie” stwierdził:„Państwo – aparat do systematycznego stosowaniagwałtu i podporządkowywania ludzi gwałtowi”. Z ko-lei Fryderyk II Wielki, król Prus, powiedział: „W mo-im państwie każdy na swój sposób potrafi być szczę-śliwy”. Powstaje zatem pytanie, czy my potrafimy byćszczęśliwi w naszym państwie? Co należałoby czynić,aby tak było?

To tyle, proszę Państwa, tytułem wstępu. Zauważy-łam, że w naszym dzisiejszym spotkaniu uczestnicząosoby niezwiązane z PTE na stałe. Zachęcając do na-wiązania z nami bliższej współpracy, pozwolę sobieprzy tej okazji przypomnieć, że tradycja i historia to-warzystwa liczy ponad 200 lat. W 2002 r. minęło 200lat od założenia pierwszej tego typu organizacjiw Polsce (bliższe informacje na ten temat można zna-leźć w Zjazdowym Biuletynie PTE z grudnia 2006PTE zatem to instytucja z wielkimi tradycjami. Takżepowojenne tradycje PTE są bardzo bogate. A szcze-gółowo mógłby o nich mówić obecny tu profesor

dokończenie na str. 22 �

Page 7: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 7

Czwartki u ekonomistów

Kolejny „czwartek”

Żyjmy lepiej – reforma finansów publicznych w zało-żeniach do budżetu państwa 200722 czerwca 2006 r., godz. 11.00, siedziba PTE,ul. Nowy Świat 49Zaproszenie do panelu otrzymają m.in.: Wojciech Mi-siąg, Marek Dąbrowski, Andrzej Sadowski, AndrzejWernik, Jerzy Osiatyński, Stanisław Gomułka, MarekMisiak. Wprowadzenie: Jerzy OsiatyńskiModerator: Grzegorz Cydejko� Reforma wydatków publicznych to nie tylko cięcia

w transferach socjalnych. � Zakres transferów społecznych – dlaczego Polska nie

jest państwem solidarnym? � Modele państwa socjalnego – rozwój i kryzys idei. � „Powiększanie” i „wydłużanie” budżetu – założenia

budżetu zadaniowego. � Stać nas na niższy deficyt finansów publicznych! � Reforma systemu podatkowego – jak ulżyć podatni-

kom, by wzmocnić państwo?

***Eurowyzwanie 2010

7 września, Forum Ekonomiczne w Krynicy.Po wakacjach planowana jest następująca tematyka: � Jak funkcjonować będzie euro po 10 latach od jego

wprowadzenia? � Trwały i szybki rozwój gospodarczy – czy to możliwe

bez przemiany złotego w euro? � Dlaczego rząd nie wyznacza terminu wejścia do

strefy euro? Czy dostosowania fiskalne możnaprzyspieszyć?

� Jakich korzyści z wejścia do strefy euro należy sięspodziewać? Jakie mogą być niekorzystne tegoefekty?

� Polacy chcą być obywatelami Europy. Czy wytycze-nie celu ekonomicznego na nowo zorganizuje wysi-łek przedsiębiorców i obywateli? Jak znacznie pobu-dzić to może rozwój kraju?

� Ryzyko kryzysu walutowego w kraju nieuchronnejaprecjacji waluty i wzrastającego w ślad za nią defi-cytu bilansu płatniczego.

� Kryzys bankowy: czy Polska jest odporna na takiszok?

***Rozwój przez edukację, naukę i innowacje

– dlaczego nie w Polsce?

5 października 2006 r., PTE w Krakowie� Coraz obficiej eksportujemy wyedukowaną pracę.

Jak zatrzymać ją w kraju? � Nauka w romansie z przedsiębiorczością. Bariery

wdrażania gospodarki opartej na wiedzy. � Polskie innowacje i patenty – gdzie gaśnie twórczy

potencjał Polaków?

***Polacy i prawo do pracy

9 listopada 2006 r., PTE w Łodzi� Pułapki bierności a polityka społeczna państwa. � Czy państwo socjalne to państwo solidarne? � Ochrona praw nabytych czy pomoc sferom ubóstwa

i wykluczenia społecznego? � Zatrudnienie jako funkcja edukacji i przedsiębior-

czości czy dotacji, preferencji i ulg? � Dyrektywa usługowa – czy Unia Europejska chce mi-

gracji Polaków, czy umożliwi swobodne działaniepolskich przedsiębiorstw?

***Polska 2007

7 grudnia 2006 r., PTE Warszawa� Dokumenty i adresy konwersatorium „Czwartki

u ekonomistów” – podsumowanie tez i dyskusji. � Jakie będą wiodące tematy debat ekonomicznych

w 2007 r.? � Budżet i złoty – jaki przewidujemy obraz polityki

monetarnej po zmianach w warunkach funkcjono-wania finansów publicznych i banku centralnego?

� Wnioski dotyczące funkcjonowania konwersatoriumw 2007 r.

KONWERSATORIUM CZWARTKI U EKONOMISTÓW

Czwartkowe spotkanie dyskusyjne w WarszawskimDomu Ekonomisty Polskiego Towarzystwa Ekono-micznego doczekały się nowego, atrakcyjnego pro-gramu. Na ten program składa się pięć różnych spo-tkań dyskusyjnych, które rozpoczęła 1 czerwca br.dyskusja nt. „Państwo prawa – prawa władzy”. Tentemat dyskusji może być traktowany jako łączniktradycji ze współczesnością. Istotnie, w latach 1977 – 1980 w środowiskach eko-nomistów polskich opracowano wiele ekspertyzi koncepcji gospodarczych, a głośnym echem w ca-łym kraju odbiły się poglądy i nowe koncepcje gos-podarcze, ogłoszone na tzw. czwartkach politycz-nych, odbywanych na przełomie lat 1979 – 1980w warszawskim Domu Ekonomisty – siedzibie władz

krajowych Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.Głównym organizatorem projektu jest Polskie Towa-rzystwo Ekonomiczne i Klub Dziennikarzy Bizneso-wych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Inicjatorzy projektu są przekonani, że w ten sposóbmożna przywrócić środowiskom nauki, eksperckimoraz publicystycznym właściwą im rolę w inspirowa-niu dalszych przemian i reform w naszym kraju i UE.Można też skuteczniej minimalizować zagrożenia dlastabilizacji makroekonomicznej. Uczestnikami spotkań będą ekonomiści, dziennika-rze, prawnicy i przedstawiciele innych środowiskopiniotwórczych. Zakłada się, że coraz aktywniej bę-dą w nich uczestniczyć, na prawach dyskutantów,przedstawiciele rządu i politycy.

Page 8: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

8 Biuletyn PTE nr 2/2006

Edukacja ekonomiczna

1. Wprowadzenie

Ostatnie lata przyniosły w Polsce rewolucyjne zmia-ny w rozmiarach kształcenia ekonomistów. W zaled-wie 10 lat liczba studentów studiów ekonomicznych(ekonomii, zarządzania, ekonometrii i statystyki itp.)zwiększyła się kilkakrotnie. Ekonomistów kształcą nietylko szkoły publiczne. Wspomniana rewolucja toprzede wszystkim rezultat kształcenia ekonomistówprzez szkoły niepubliczne. W rezultacie wystąpił wy-raźny wzrost wskaźnika scholaryzacji, przesuwając Pol-skę z pozycji kraju bardzo pod tym względem zapóź-nionego do pozycji zbliżonej do krajów zachodnich.Nasuwają się jednak pytania: czy możemy mieć powo-dy do zadowolenia, czy zmiany ilościowe przekładająsię również na jakość kształcenia?

Można ogólnie przyjąć, że ekonomistów na przy-zwoitym poziomie kształcą jedynie akademie ekono-miczne oraz niektóre ekonomiczne wydziały uniwersy-teckie. Poziom kształcenia zarówno dużej części in-nych szkół publicznych, jak i niemal wszystkich szkółniepublicznych jest na ogół niski, często żenująco ni-ski. Dotyczy to szczególnie szkół niepublicznych,w których zdecydowanie przeważają studenci studiówzaocznych. W dużej części tych szkół studenci studiówzaocznych stanowią bowiem 80 – 95 proc. wszystkichstudentów. Komercyjny charakter tych szkół i wynika-jąca stąd masowość studiów, konkurowanie o studen-tów itp. doprowadziły w rezultacie do wyraźnego ob-niżenia ich poziomu. Z różnych powodów przez długiczas próbowano nie dostrzegać tego problemu i dopie-ro ostatnio podejmowana jest na ten temat dyskusja.

Nieprzypadkowo dyskusję na temat kształcenia eko-nomistów zainicjowały dobre uczelnie ekonomiczne,którym trudno pogodzić się z deprecjacją stopnia licen-cjata czy magistra. Dyskusja taka prowadzona jest rów-nież w związku z procesem bolońskim, zmierzającymdo pewnego ujednolicenia studiów w krajach UE i na-siliła się po wstąpieniu Polski do UE. Nie ulega bowiemwątpliwości, że warunkiem uznawania polskich dyplo-mów w krajach Unii czy swobodnego przepływu stu-dentów między uczelniami i krajami jest porównywal-ność studiów. W kierunku takiej porównywalności zro-biliśmy dopiero pierwszy krok, którym jest wprowadze-nie systemu punktów kredytowych, ale jest to krok nie-wystarczający. Dodajmy, że w większości polskich

Uczelni ekonomicznych pomimo istnienia takiego sys-temu nie jest on wykorzystywany.

2. Anachroniczny systemkształcenia ekonomistów w PolsceJako punkt wyjścia do dalszych rozważań stawiam

tezę, że polski system edukacji ekonomicznej jest ana-chroniczny, niedostosowany do istniejących potrzeb,w dodatku jest to system bardzo kosztowny, systemprzeładowany, dostarczający niepotrzebnej wiedzy itp.

Szkoła a nie studia. Polskie studia ekonomiczneprzypominają raczej szkołę, niewiele mają bowiemwspólnego ze studiowaniem. Polski system generalnienie stwarza studentom możliwości do studiowania.Programy studiów są przeładowane, co sprawia, że stu-denci spędzają często na wykładach i ćwiczeniach26 – 30 godzin tygodniowo. Nie wynika to z politykiposzczególnych uczelni, ale z określonej centralnie mi-nimalnej liczby godzin w czasie studiów.

Niewykorzystane biblioteki. Potwierdzenie takiegocharakteru polskich studiów ekonomicznych może sta-nowić fakt, że studenci stosunkowo rzadko korzystająz bibliotek i czytelni. Poza krótkimi okresami sesji egza-minacyjnych nasze czytelnie często świecą pustkami.Fakt ten nie może dziwić, bowiem dla szkolnego cha-rakteru studiów wystarczają podręczniki, które możnakupić bądź wypożyczyć.

Wąski charakter kształcenia. Studia ekonomicznecharakteryzuje wąski profil kształcenia. Nie jest to więckształcenie ogólne, teoretyczne, dostarczające podsta-wowej wiedzy oraz umiejętności samodzielnego jejuzupełniania, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Zamiast te-go studenci wybierają specjalności czy specjalizacjez nadmierną liczbą wąskich przedmiotów, zwykle ma-ło bądź zupełnie nieprzydatnych w przyszłym miejscupracy. Często liczba takich przedmiotów wynikaz liczby samodzielnych pracowników nauki, z którychkażdy chce mieć własny przedmiot bądź własneprzedmioty.

Brak samodzielnej pracy. Jest to podstawowa wadapolskiego systemu edukacji ekonomicznej, niemożliwado wyeliminowania w istniejącym systemie studiów.Do rzadkości w polskich warunkach należy przygoto-wywanie projektów, esejów czy opracowań, polegają-cych na samodzielnym rozwiązywaniu problemów. Po

Stanisław Rudolf

Pożądane kierunki zmian1)

w systemie edukacji ekonomicznej

Page 9: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 9

Edukacja ekonomiczna

pierwsze, studenci nie mają na to czasu przy istnieją-cych obciążeniach, po drugie wymagałoby to znaczniewiększego nakładu pracy ze strony pracowników na-ukowych. Wiązałoby się bowiem z przygotowywa-niem indywidualnych tematów dla studentów, organi-zowaniem dodatkowych konsultacji, sprawdzaniemprzygotowanych opracowań itp.

W rezultacie studenci polscy niczego praktyczniew czasie studiów nie piszą (co najwyżej kilkustronico-we referaty). Często pierwszą ich poważniejszą pracąpisemną jest praca magisterska, z którą mają duże pro-blemy. Trudno się więc dziwić, że seminaria magister-skie trwają 4, a nawet 5 semestrów.

Wysoki koszt studiów. Tak nakreślony system stu-diów jawi się jako bardzo drogi i nadmierne kosztykształcenia występują zarówno po stronie wykładow-ców, jak i bazy dydaktycznej. Nadmiernie rozbudowa-ny program studiów, z licznymi wykładami, ćwiczenia-mi, konwersatoriami itp. wymaga olbrzymiej kadry wy-kładowców. Taki system kształcenia wymaga równieżdużej bazy dydaktycznej. Szczególnie dotyczy to ćwi-czeń, prowadzonych przecież w małych grupach,a więc wymagających wielu sal seminaryjnych. Dodaj-my, że wiele tych ćwiczeń (seminariów, konwersato-riów) jest zupełnie zbędnych.

Sylwetka absolwenta. Biorąc powyższe za podsta-wę, spróbujmy nakreślić sylwetkę absolwenta polskichstudiów ekonomicznych. Absolwent taki wynosiz uczelni wiedzę z wielu wąskich przedmiotów, zwyklezupełnie nieprzydatną w swoim miejscu pracy. Z tru-dem adaptuje się więc do nowego miejsca pracy,z oporami uzupełnia niezbędne do tej pracy kwalifika-cje. Ma wrażenie istnienia olbrzymiego dystansu mię-dzy wiedzą wyniesioną z uczelni i potrzebami miejscapracy. Nie radzi sobie zwykle z rozwiązywaniem pro-blemów zakładowych, bo nikt go do tego nie przygo-towywał. Jest mało samodzielny, czuje się zagubiony,nie potrafi realizować całościowych zadań itp.

3. Pożądane kierunki zmianIstnieje powszechna opinia o potrzebie zmian syste-

mu kształcenia ekonomistów. Wskazują na to konfe-rencje, opracowania i analizy czy wyniki podejmowa-nych na ten temat badań empirycznych. Zdania są na-tomiast podzielone co do kierunku czy zasięgu zmian,a także co do propozycji szczegółowych rozwiązań.Doświadczenia autora nie są tu najlepsze i wynikaz nich, że wiele osób gorąco popiera zmiany tak długo,jak długo nie dotyczą ich samych. Jeśli jednak zmianyprzynoszą dla nich negatywne konsekwencje, natych-miast wycofują dla nich swoje poparcie.

Pożądana sylwetka absolwenta. Wiele z prezento-wanych tu cech jest zgodnych z oczekiwaniami działa-jących w Polsce firm zagranicznych. Zgłaszając zapo-

trzebowanie na pracowników, formułują kryteria, któ-re powinni oni spełniać i kryteria te można potrakto-wać jako charakterystyczne dla całej UE. Absolwen-tom, studiów ekonomicznych przyjdzie bowiem dzia-łać nie tylko na polskim, ale również na europejskimrynku. Muszą więc spełniać jego oczekiwania.

Absolwent taki powinien być przygotowany dozarządzania zmianami. Współczesne przedsiębior-stwa działają bowiem w zmiennym, dynamicznymotoczeniu. Zachodzące szybko zmiany stanowićmogą z jednej strony zagrożenie dla przedsiębior-stwa, z drugiej są dla niego szansą do wykorzystania.Zdolność szybkiego dostosowania się do zmiennegootoczenia, zarządzania w zmiennych warunkachurasta do rangi najważniejszych umiejętności mene-dżera. Decydują one często o utrzymaniu się przed-siębiorstwa na rynku.

Absolwent powinien posiadać umiejętność rozwią-zywania problemów zakładowych. Nie powinien więctraktować przekazywanej mu na studiach wiedzyw sposób dogmatyczny, powinien dopuszczać możli-wość jej zanegowania. Absolwent studiów ekonomicz-nych powinien wynieść z uczelni przekonanie o celo-wości rozwijania pracy zespołowej, o potrzebie wypo-sażenia zespołów w odpowiedni zakres autonomii,a także atmosferę przedsiębiorczości i kreatywnościwśród pracowników itp.

Do przygotowania takiego absolwenta nie wystarczyjuż proste doskonalenie istniejących programów stu-diów, metod nauczania, poprawa sposobów egzekwo-wania wiedzy itp. Dla dokonania przełomu w kształce-niu ekonomistów potrzebne są zmiany znacznie głęb-sze, potrzebna jest zmiana filozofii kształcenia, zmianapodejścia do systemu studiów ekonomicznych. Jedno-cześnie, zmiany takie uznać należy za konieczne. Tyl-ko wtedy polscy menedżerowie mogą skutecznie kon-kurować na unijnym rynku.

Stworzyć rzeczywiste warunki do studiowania.Podstawowa zmiana, którą proponuję, to zerwanieze szkolnym systemem studiów i tworzenie rzeczy-wistych warunków do studiowania. Studiowaniewymaga czasu i należy ten czas studentom zapew-nić poprzez odchudzenie programów i radykalnezmniejszenie tygodniowego wymiaru godzin zajęćdydaktycznych do 14 – 16.

Inna zmiana, którą proponuję, to rezygnacja z wą-skich, wyspecjalizowanych przedmiotów, na rzeczprzedmiotów o charakterze ogólnym, podstawowym.Śmieszyć muszą zgłaszane przez niektórych pracodaw-ców pod adresem uczelni pretensje, że ich absolwencinie posiadają konkretnych umiejętności, przydatnychw danym przedsiębiorstwie. Nie uczelnia powinna te-go uczyć, ale zakład pracy. Uczelnia powinna dostar-czać wiedzy ogólnej, teoretycznej, a także umiejętno-ści do szybkiego, samodzielnego jej uzupełniania. Po-

Page 10: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

10 Biuletyn PTE nr 2/2006

Edukacja ekonomiczna

siadając takie podstawy, absolwent bez trudu, w krót-kim czasie dostosuje się do warunków konkretnegoprzedsiębiorstwa.

Tylko niewielka część przedmiotów miałaby charak-ter obowiązkowy, inne wybieraliby sami studenciz określonych bloków programowych. Aby ukończyćstudia, student musiałby uzyskać określoną liczbępunktów kredytowych i przygotować pracę dyplomo-wą (magisterską). Byłyby to niemal wyłącznie wykłady,przy bardzo ograniczonym zakresie ćwiczeń. Jedno-cześnie studenci przygotowywaliby z poszczególnychprzedmiotów obszerne eseje, projekty, prace seme-stralne itp. Przygotowanie takich prac wymagać będziesamodzielnego studiowania, a więc gromadzenia ma-teriałów oraz korzystania z bibliotek, których czas pra-cy powinien być odpowiednio wydłużony. Koniecz-ność przygotowywania takich prac sprawi, że studenciszybko posiądą umiejętność posługiwania się literaturąnaukową czy pisania tekstów naukowych. Sprawnościte ułatwią im pisanie pracy dyplomowej czy magister-skiej. Seminaria dyplomowe czy magisterskie możnabędzie wtedy ograniczyć do dwóch semestrów (w nie-których uczelniach zachodnich trwają tylko semestr).Zmiany dotyczyć będą również sposobu przeprowa-dzania egzaminów. Będzie ich mniej, ale będą trud-niejsze jako egzaminy pisemne, z indywidualnym ze-stawem pytań, trwające nawet kilka godzin.

Kształcenie bliżej praktyki. Obok wykształceniaogólnego, teoretycznego, student powinien uzyskaćodpowiedni zasób wiedzy z zakresu praktyki gospo-darczej. Wiedzę taką studenci mogą czerpać z oma-wianych na zajęciach studiów przypadku, z analizy za-chowań organizacyjnych konkretnych przedsiębiorstwitp. Służyć temu mogą również zajęcia z zakresu roz-wiązywania problemów zakładowych. Oprócz znajo-mości etapów i technik rozwiązywania problemów stu-denci uczestniczyć powinni w rozwiązywaniu rzeczy-wistych problemów przedsiębiorstw. Pewnego zakresuwiedzy praktycznej powinny im dostarczyć praktykiodbywane w przedsiębiorstwach i instytucjach. Stu-denci powinni je wykorzystać dla przygotowaniauzgodnionego z kierownictwem projektu bądź eksper-tyzy. W rezultacie absolwenci studiów ekonomicznychpowinni dysponować określoną wiedzą praktyczną,która znakomicie ułatwi im adaptację w przyszłymmiejscu pracy.

Wyzwanie dla pracowników i uczelni. Proponowa-ny system kształcenia stanowić będzie wyzwaniezarówno dla pracowników, jak i uczelni. Od pracowni-ków wymagać będzie zmiany podejścia do prowadzo-nych zajęć dydaktycznych oraz często zupełnie innegorodzaju wiedzy i umiejętności, które powinni opano-wać. Zerwanie z systemem szkolnym oznaczać będzierezygnację z cotygodniowego odpytywania, stawianiaocen itp. W miejsce tego konieczna będzie opieka nad

studentami, nad przygotowywanymi przez nich esejamii projektami. Tego rodzaju działalność określić możnajako twórczą.

Większa swoboda w kształtowaniu programów stu-diów i metod nauczania sprawi, że ulegnie przyśpie-szeniu kształtowanie się rynku uczelni ekonomicznych.Jeśli obecnie jedynie kilka szkół ma w miarę ugrunto-waną pozycję na tym rynku, to najbliższe lata powinnyzróżnicowania takie pogłębić. O randze poszczegól-nych szkół na tym rynku decydować będą nie tyle ran-kingi, co pracodawcy, wyrażający gotowość zatrudnia-nia ich absolwentów. Zróżnicowanie takie będzie siędokonywać zarówno na rynku ogólnopolskim, jak i lo-kalnym. Pojawią się bowiem sytuacje, w których sto-sunkowo niewielka uczelnia kształcić będzie poszuki-wanych na lokalnym rynku absolwentów.

O pozycji uczelni na tym rynku mogą dodatkowodecydować posiadane certyfikaty, akredytacje krajowei zagraniczne, realizacja eksperymentalnych progra-mów studiów itp. Posiadanie przez uczelnię odpo-wiedniej akredytacji będzie również istotne dla studen-tów odbywających studia. Będą oni mogli bez przery-wania studiów w swojej uczelni kontynuować studiaw szkołach zagranicznych o podobnych standardach,honorowane będą bowiem uzyskane tam wyniki.

Ostatecznej weryfikacji uczelni ekonomicznych do-konają jednak sami studenci, wyrażając wolę studio-wania na tej, a nie innej uczelni i akceptując nawet wy-sokie czesne. Wybór dobrej uczelni i zgoda na pono-szenie wysokich opłat traktowane będą jako inwesty-cja, która zaowocuje w przyszłości. Sprawą drugorzęd-ną stanie się fakt, czy jest to uczelnia publiczna czy nie-publiczna.

W dłuższym okresie ranga uczelni decydować bę-dzie również o jej zasobności, bazie dydaktycznej,a także o zatrudnionych w niej pracownikach na-ukowych i naukowo-dydaktycznych. Uczelnie wy-soko notowane na rynku liczyć mogą nie tylko naduże zainteresowanie studentów oraz wysokiewpływy z czesnego, ale również na intratne zleceniadotyczące badań naukowych, na granty z instytucjikrajowych i zagranicznych itp. Takie uczelnie będąmogły sobie pozwolić na zatrudnienie najlepszej ka-dry naukowej i dydaktycznej, na tworzenie odpo-wiednich zespołów naukowych itp.

Studia zaoczne i wieczorowe. Wiele przemawia zalikwidacją studiów zaocznych i wieczorowych jako od-rębnych form studiów. Powinien obowiązywać jedenprogram studiów i jedne zasady jego realizacji. Ze zro-zumiałych względów osoby pracujące będą uczestni-czyć w zajęciach w godzinach popołudniowych i wie-czornych, a także w soboty i niedziele i takie możliwo-ści studiowania uczelnia powinna im zapewnić. Abyzgromadzić określoną liczbę punktów kredytowych,osoby pracujące musiałyby prawdopodobnie studio-

Page 11: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 11

Edukacja ekonomiczna

wać dłużej niż studenci niepracujący. Wychodzi temunaprzeciw zgłaszana w związku z procesem bolońskimpropozycja wydłużenia licencjackich studiów zaocz-nych do 4 lat. Studia powinny mieć charakter elastycz-ny, wysoce zindywidualizowany, bez przypisywania po-szczególnych przedmiotów do lat studiów. Okres stu-diów zależałby wyłącznie od intensywności studiowa-nia przez poszczególnych studentów. Należałoby roz-ważyć – na wzór uczelni amerykańskich – organizowa-nie kursów wakacyjnych dla skrócenia okresu studiów.

Redukcja kosztów kształcenia. Proponowane zmia-ny w systemie edukacji ekonomicznej powinny przy-nieść znaczną redukcję kosztów kształcenia w przeli-czeniu na jednego studenta. Przede wszystkim ograni-czeniu ulegną zasoby kadrowe, ze względu na zmniej-szenie liczby godzin dydaktycznych, dominację wykła-dów i eliminację ćwiczeń. Niekoniecznie musi to ozna-czać masowe zwolnienia z pracy. Innym rozwiązaniemoże być obniżenie pensum dydaktycznego czy zwięk-szenie liczby studentów. Niezależnie od przyjętego roz-wiązania, nadrzędnym kryterium przy zmianach kadro-wych powinna być przydatność poszczególnych pra-cowników do nowego procesu dydaktycznego. Bodź-cem do obniżenia kosztów kształcenia stanie się praw-dopodobnie konkurencja szkół zachodnich, które – jakwiele na to wskazuje – oczekują na możliwość otwiera-nia w Polsce filii czy punktów konsultacyjnych, kształcą-cych na zasadach zachodnich.

4. Europejskie standardy edukacjiekonomicznej

Dość długo systemy szkolnictwa wyższego krajówczłonkowskich nie stanowiły przedmiotu zainteresowa-nia Unii Europejskiej. Nie podejmowano więc charakte-rystycznych dla UE procesów ujednolicania systemówedukacyjnych, wyrównywania ich standardów itp. Pro-cesy takie rozpoczęły się dopiero w latach 90. po pod-pisaniu tzw. Deklaracji Bolońskiej, deklaracji przygoto-wanej przez europejskich ministrów edukacji. Polska jestsygnatariuszem tej deklaracji od 1999 r. Jedną z podsta-wowych jej przesłanek są studia dwustopniowe, a więcz podziałem na studia licencjackie i magisterskie.

Realizacja procesu bolońskiego oznaczałaby rewolu-cyjne zmiany dla polskiego systemu edukacji ekono-micznej. Zmiany te mogą napotykać trudności cho-ciażby ze względu na silne przywiązanie do stopniamagistra, którego uzyskanie jest dopiero uważane zaukończenie studiów. W polskiej tradycji stopień licen-cjata ma znacznie niższą rangę. Można się więc spo-dziewać, że po wprowadzeniu studiów dwustopnio-wych, duża część licencjatów będzie początkowo kon-tynuować naukę na studiach magisterskich. Wspom-niana deklaracja nie narzuca, co prawda, obowiązkustudiów dwustopniowych, ale w sytuacji wprowadze-

nia takiego systemu w krajach zachodnich, Polska po-winna zrobić to samo.

Studia licencjackie. Powszechne wprowadzeniestudiów dwustopniowych powinno zaowocować pod-niesieniem rangi studiów licencjackich. Studia takiepowinny stać się porównywalne z obecnymi studiamimagisterskimi. Celowe wydaje się ich wydłużenie dookoło 4 lat, co powinno ułatwić nadanie im rangi stu-diów wyższych.

Studia magisterskie. Studia takie nie powinny byćprostą kontynuacją studiów licencjackich. Nie musząmieć również charakteru powszechnego, lecz otwarty,co oznacza, że mogłyby na nich studiować osoby posia-dające stopień licencjata z różnych kierunków, nieko-niecznie ekonomicznych. Podstawowe znaczenie bę-dzie tu mieć program studiów magisterskich. W USAnp. większość studentów studiów magisterskich ekono-micznych to licencjaci kierunków technicznych.

Studia doktoranckie. Zgodnie z procesem boloń-skim, studia doktoranckie stać się powinny trzecim po-ziomem kształcenia ogólnego, co powinno zdecydo-wać o znacznie większej niż obecnie ich popularności.Trudno nie zauważyć rosnącego zainteresowania taki-mi studiami również w warunkach polskich. Ciąglemalejącej liczbie studentów na bezpłatnych studiachdoktoranckich towarzyszy wyraźny wzrost liczby stu-dentów takich studentów na studiach odpłatnych. Na-leży się spodziewać dalszego zainteresowania studiamidoktoranckimi, po dokonaniu odpowiednich zmianw systemie edukacji ekonomicznej i uczynieniu z tychstudiów trzeciego ich poziomu.

Przedstawione wyżej propozycje zmian w pol-skim systemie edukacji ekonomicznej prowadzićpowinny do podnoszenia jakości kształcenia, dolepszego jego dostosowania do potrzeb praktyki go-spodarczej, do potrzeb gospodarki opartej na wie-dzy itp. Jednocześnie zmiany te powinny przybliżaćpolski system edukacyjny do systemów zachodnich,powiększając w ten sposób elastyczność studiów dlanaszych studentów. Chodzi raczej o uzgadnianieodpowiednich standardów dla poszczególnych ro-dzajów studiów, o przyjęcie czytelnych i porówny-walnych systemów oceniania itp. Uzgodnione stan-dardy byłyby osiągane przez uczelnie na zasadachdobrowolności, zaś tego potwierdzeniem byłobyuzyskanie akredytacji określonych instytucji unij-nych, uzyskiwanie certyfikatów itp.

1) Artykuł stanowi zmodyfikowaną wersję opracowania za-mieszczonego w: „Uczelnia oparta na wiedzy. Organiza-cja procesu dydaktycznego oraz zarządzania wiedząw ekonomicznym szkolnictwie wyższym” (red. T. Gołę-biowski, M. Dąbrowski, B. Mierzejewska), Fundacja Pro-mocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych, Warsza-wa 2005 r.

Page 12: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

12 Biuletyn PTE nr 2/2006

Edukacja ekonomiczna

9 – 10 lutego 2006 r. w Domu Ekonomistyw Warszawie odbyło się międzynarodowe semi-narium robocze związane z realizacją europej-skiego projektu edukacyjnego OLMOS. Dotyczyon dostosowania edukacji ekonomicznej w wio-dących uniwersytetach Rosji do wymogów i du-cha karty bolońskiej. Koordynatorem projektujest Instytut Kształcenia Ekonomicznego Uni-wersytetu im. Carla von Ossietzky'ego w Ol-denburgu (Dolna Saksonia – Niemcy), kierowa-ny przez prof. dra h.c. Hansa Kaminskiego.Unijnym partnerem i podwykonawcą projektuOLMOS jest Szkoła Główna Handlowa w War-szawie, a rosyjskimi wnioskodawcami ekono-micznych badań edukacyjnych uniwersytetyw Moskwie, Sankt Petersburgu i Permie.

Z uwagi na ścisłą współpracę prof. H. Kamin-skiego z PTE przy realizacji innego programu edu-kacyjnego EKOPOS1), prace zespołu międzynaro-dowych specjalistów edukacji ekonomicznej mo-gły odbywać się w siedzibie Zarządu KrajowegoPTE. Brali w nich udział ze strony polskiej m.in.:prof. Elżbieta Mączyńska – prezes PTE, prof. Ma-rek Rocki – senator RP, prof. Hanna Godlewska--Majkowska i niżej podpisany.

Stronę niemiecką reprezentowali m. in.: prof.Hans Kaminski i prof. Manfred Hübner z Uni-wersytetu w Oldenburgu, a rosyjską: prof. AleksyLinkow z Uniwersytetu Pedagogicznego im. He-rzena w Sankt Perersburgu, dyr. Swietłana Mi-chejewa, szef Centrum Kształcenia Ekonomiczne-go tegoż uniwersytetu, prof. Ludmiła Czistocho-dowa – dziekan Wydziału Ekonomiczno-Praw-nego Uniwersytetu Moskiewskiego, dr SwietłanaUrwancewa – ekspert federalny w zakresie pro-gramów edukacji ekonomicznej, dr Larysa Wal-newa z Uniwersytetu w Permie.

Zadaniem stojącym przed realizatorami pro-jektu jest przygotowanie i wdrożenie nowoczes-nych, dostosowanych do wymogów współczesno-ści programów nauczania szeroko rozumianejekonomii – a dokładniej zachowań ekonomicz-nych – w szkołach wyższych, kształcących na-uczycieli ekonomii oraz w szkołach średnich. Celten doskonale wpisuje się w zmiany jakościowezachodzące także w polskim szkolnictwie wyż-szym i średnim. Okazuje się bowiem, że naucza-

nie przedsiębiorczości i kultury ekonomicznej na-leży zaczynać jak najwcześniej. Uczniowie szkółśrednich powinni być świadomi już od pierw-szych lat nauki podstawowej współzależności wy-stępującej między ich aktywnością indywidualnąi grupową w określonych organizacjach a szansąna sukces. Powinni także charakteryzować sięszerokim spojrzeniem na świat, rozumieć mecha-nizmy życia społeczno-gospodarczego oraz wyka-zywać się większą determinacją i pomysłowościąw osiąganiu zamierzonych celów.

Dróg osiągania sformułowanych wyżej celówedukacji ekonomicznej może być wiele. Jednąz nich jest przyporządkowanie w nauczaniu eko-nomii każdej ze sfer działalności człowieka odpo-wiedniego fragmentu otoczenia, które jest źró-dłem szans i zagrożeń2): – ja (uczeń, student, osoba, człowiek) w bliższym

otoczeniu, tj. w rodzinie, szkole, działalnościzawodowej oraz środowisku;

– ja jako podmiot życia społeczno-gospodar-czego w dalszym otoczeniu, funkcjonującyw określonych warunkach politycznych, geo-graficznych, prawnych, społecznych, demogra-ficznych, ekonomicznych oraz statusu między-narodowego danego państwa lub regionu. W innym podejściu do kształcenia w duchu

przedsiębiorczości3) główny akcent koncepcji me-todologicznej położony został na osobie ucznia.Dlatego nauka ekonomii i przedsiębiorczości re-alizowana jest według następującej sekwencji: – postawa przedsiębiorczości związana z pozna-

niem samego siebie i swojego potencjału za-chowań przedsiębiorczych;

– umiejętności współpracy z ludźmi i komuniko-wania się z nimi w procesach decyzyjnych, pra-cy, organizowania, negocjowania;

– aktywność społeczna, zawodowa i gospodarczaczłowieka – motywy, uwarunkowania;

– miejsce człowieka w gospodarce rynkoweji zrozumienie różnych jej przejawów;

– pomysł na działalność gospodarczą – kreatyw-ność, weryfikacja pomysłów, komunikowaniesię z potencjalnym klientem. Zdecydowanie mniejszą rolę w tej propozycji

odgrywają problemy funkcjonowania przedsię-biorstwa w gospodarce, zagadnienia rynku pracy,

Jacek Brdulak

Projekt europejski OLMOS*)

w Domu Ekonomisty PTE

Page 13: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 13

Edukacja ekonomiczna

uwarunkowania makroekonomiczne i społeczne.O sukcesie rozstrzygają osobiste przekonania,umiejętności dostosowawcze i skuteczność w re-alizowaniu własnych pomysłów gospodarczych.Trzeba przyznać, że z punktu widzenia piszącegote słowa jest to niezwykle oryginalna i bardzo in-dywidualna propozycja nauki przedsiębiorczości.

Próbę połączenia powyższych podejść meto-dologicznych stanowi zestaw podręczników donauczania ekonomii i przedsiębiorczości w języ-ku polskim, opracowany przez zespół prof. Han-sa Kaminskiego z uniwersytetu w Oldenburgu4).Dorobek metodyczny, dydaktyczny i publikacyjnyzespołu prof. dra H. Kaminskiego jest już tak zna-ny w Niemczech i wielu krajach Unii Europej-skiej, iż w kręgach specjalistów coraz częściej mó-wi się o „modelu oldenburskim” nauczania eko-nomii, ale także i przedsiębiorczości. Stąd teżkonkretna oferta opracowania programów na-uczania ekonomii na szczeblu akademickimi szkoły średniej, sformułowana przez renomowa-ne uniwersytety rosyjskie.

W propozycji metodologicznej specjalistówuniwersytetu w Oldenburgu należy zwrócić uwa-gę na następujące sprawy: 1. Edukacja ekonomiczna stanowi integralną

część ogólnego wykształcenia młodego czło-wieka, a nie tylko element kształcenia zawodo-wego studentów i uczniów o wyraźnie branżo-wym lub rynkowym charakterze.

2. Autorom prezentowanego podejścia szczegól-nie zależy na jakościowym doskonaleniukształcenia studentów i uczniów w celu za-pewnienia im szerokiego, otwartego spojrzeniana otaczającą ich rzeczywistość społeczno--gospodarczą, myślenia w kategoriach syste-mowych o gospodarce i jej związkach z różny-mi przejawami życia społecznego, stosowaniauzyskanej wiedzy ekonomicznej w sytuacjachpraktycznych, formułowania przez studentalub ucznia oceny własnych umiejętności i nakoniec – pracy w grupie i skutecznego komuni-kowania się z otoczeniem.

3. Przy formułowaniu celów nauczania ekonomiiduży nacisk kładzie się na praktyczne osadze-nie aktywności uczniów w określonym ładzieekonomicznym. Nie wystarczy wtedy uczyć je-dynie praw rządzących na przykład zachowa-niami konsumenckimi w gospodarstwach do-mowych. Trzeba tę wiedzę uzupełnić proble-matyką istniejących stosunków własnościo-wych. Podobnie tematyka związana z funkcjo-nowaniem przedsiębiorstw produkcyjnych po-winna zawierać w sobie zasady prowadzeniarachunku ekonomicznego. Można w tym miej-

scu dodać, że w polskich warunkach pewnejimprowizacji decyzyjnej, rewolucyjnych czasa-mi przemian rynkowych, niezwykle szybkichzmian zachodzących w systemie gospodar-czym i sferze regulacji (np. prawnych i finanso-wych) zagadnienia obowiązującego ładu (po-rządku) ekonomicznego schodzą w praktycenauczania na dalszy plan5).

4. Na podkreślenie zasługuje zaznaczenie w progra-mach nauczania problematyki społecznej gos-podarki rynkowej i etycznego działania gospo-darczego, co niestety jest często lekceważonew polskiej praktyce życia społeczno-gospodar-czego, a wśród młodych ludzi utrzymuje sięprzekonanie, że pierwszy milion trzeba ukraśćlub że cała ekonomia oparta jest na cynicznej,wyzutej z wszelkiego humanizmu, wyniszcza-jącej grze konkurencyjnej. W sumie, wydaje się, że efekty toczących się

prac w ramach międzynarodowych, trójstronnychbadań w zakresie rozwijania edukacji ekonomicz-nej, stanowić będą cenne uzupełnienie toczącejsię w Polsce dyskusji nad kształtem nauczaniaekonomii. Głosem za nauczaniem także polskichstudentów i uczniów kreatywnej, humanistycznej,społecznie przyjaznej przedsiębiorczości, tak bymogli stawać się prawdziwymi obywatelami świa-ta i „euroekonomistami”.

*) Oldenburg – Moskkau – Warschau – Projekt1) Projekt realizowany z oddziałem zielonogórskim

PTE. W jego ramach powstają programy nauczaniaprzedsiębiorczości w szkołach średnich, podręcznikiekonomii i przedsiębiorczości dla polskich szkółśrednich oraz praktyczne przewodniki tworzeniai prowadzenia przedsiębiorstw szkolnych.

2) H. Kaminski, J. Brdulak (red. nauk.), „Edukacja eko-nomiczna w procesie transformacji w Polsce”, IfOeB,Oldenburg 2003, s. 4.

3) F. Żurakowski, „Podstawy przedsiębiorczości. Zakrespodstawowy”. Podręcznik dla liceum ogólnokształ-cącego, liceum profilowanego i technikum. MACEdukacja S.A., Kielce 2002.

4) „Ekonomia w praktyce” (red. nauk. H. Kaminski), Ol-denburg-Warszawa 2005 oraz C. Holtel, „Zakładamyfirmę uczniowską!” Oldenburg-Warszawa 2005.

5) Por.: „Edukacja ekonomiczna w procesie”..., op. cit.

Page 14: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

14 Biuletyn PTE nr 2/2006

Wspomnienie

Z wielkim smutkiem żegnam w imieniu re-dakcji „Ekonomisty” jednego z czołowych pol-skich ekonomistów, Profesora StanisławaRączkowskiego, wieloletniego członka RadyProgramowej naszego pisma. Tak niedawnoobchodziliśmy 90-lecie Jego urodzin, które wy-znaczyło też 70-lecie Jego pracy naukowej.

Jego wkład do nauki rozpoczęła napisana naUniwersytecie Poznańskim pod kierunkiemprofesora Edwarda Taylora praca doktorska,poświęcona teorii pieniądza J. M. Keynesa.Spotkała się ona z wielkim uznaniem. Opubli-kowana po raz pierwszy tuż przed wybuchemwojny, została wznowiona wkrótce po jej za-kończeniu, a jej autor stał się szybko autoryte-tem naukowym w dziedzinie pieniądza i poli-tyki gospodarczej. W ciągu długiego życiaogłosił potem wiele prac, zwłaszcza na tematświatowej sytuacji płatniczej i międzynarodo-wego systemu finansowego.

Przede wszystkim jednak był StanisławRączkowski niestrudzonym nauczycielem mło-dzieży. Pracę tę rozpoczął już podczas okupa-cji niemieckiej, wykładając na działającymw Warszawie zakonspirowanym UniwersyteciePoznańskim. Natychmiast po wojnie rozpocząłwykłady z dziedziny teorii pieniądza i politykipieniężnej w SGH w Warszawie i Łodzi, poczym aż do przejścia na emeryturę prowadziłwykłady w SGPiS. Jego pełen życzliwości sto-sunek do młodzieży zjednywał mu zawsze po-wszechną sympatię i uznanie.

Był też działaczem społecznym, jednym zewspółzałożycieli Polskiego Towarzystwa Eko-nomicznego i wybitnym uczestnikiem jegoprac niemal do ostatka. Jego czynne zaintere-sowanie kształceniem młodzieży sprawiło, żeprzez kilkanaście lat brał aktywny udziałw prowadzeniu organizowanych przez PTE co-rocznych olimpiad wiedzy ekonomicznej dlauczniów liceów.

Przewodniczył przez wiele lat KomitetowiEkonomicznemu Polskiej Akademii Nauk.

Stanisław Rączkowski należał do tego poko-lenia polskich ekonomistów, które na podsta-wie własnych przeżyć przedwojennych i oku-pacyjnych było szczególnie wyczulone na za-cofanie i biedę swego kraju. Było dla niegooczywiste, że bez względu na kształt politycz-ny i ustrojowy trzeba maksimum energii po-święcić dziełu odbudowy i rozwoju kraju.Toteż obok pracy naukowej i społecznej zaan-gażował się czynnie w prace organów państwa– od Centralnego Urzędu Planowania przezNarodowy Bank Polski do aktywnej działalno-ści na niwie międzynarodowej w charakterzedelegata polskiego w różnych negocjacjachi konferencjach, a wreszcie na stanowisku rad-cy finansowego w Ambasadzie Polski w Wa-szyngtonie. Po powrocie do kraju pełnił wielefunkcji doradczych.

Dzięki swej wiedzy i doświadczeniu Profe-sor Stanisław Rączkowski zdobył sobie szero-kie uznanie nie tylko w kraju, lecz takżew świecie jako naukowiec i ekspert. Zaprasza-ny przez najpoważniejsze uczelnie i instytuty,prowadził wykłady na uniwersytetachwielu krajów, a także brał udział w pracachróżnych międzynarodowych zespołów badaw-czych i doradczych.

Był człowiekiem o niezrównanej skromnościi życzliwości dla ludzi. W polskim środowiskuekonomicznym cieszył się powszechnym sza-cunkiem i miłością. Tracimy w Nim nie tylkonauczyciela, ale też serdecznego przyjaciela.

Cześć Jego pamięciZdzisław Sadowski

ProfesorStanisław Rączkowski

Page 15: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 15

Polacy i Niemcy o gospodarce

Co ma mieć prymat – wolna gospodarka rynkowaczy ogólny interes społeczny? Ta pierwsza sprzyja roz-wojowi kapitału i niesie postęp. Interes społeczny po-zwala z kolei na zabezpieczenie podstawowych po-trzeb egzystencjalnych szerokim masom ludzkim. Jed-no i drugie jest ważne, więc może swoisty konglome-rat: społeczna gospodarka rynkowa.

W Białej Podlaskiej odbyła się konferencja naukowapoświęcona regionalnym aspektom społecznej gospo-darki rynkowej. Mimo lokalnego sformułowania tema-tu dominowały jednak zagadnienia natury ogólnejo charakterze teoretycznym, odnoszące się do skaliglobalnej. Wyraźnie do aspektów regionalnych i prak-tycznych nawiązał dr Jerzy Małkowski, prezes war-szawskiego oddziału PTE.

Kapitalizm lokalnie drapieżnyJego zdaniem, społeczny charakter gospodarki

rynkowej jest bardziej potrzebny w regionie niżw stolicy. Jak stwierdził, lokalnie kapitalizm jestbardziej drapieżny. W stolicach i dużych aglome-racjach – „pod świecznikiem”, staje się ucywilizo-wany. Gospodarka rynkowa w czystym wydaniu nieznosi żadnego interwencjonizmu. Według Małkow-skiego, dodatek „społeczna” jest swoistym wytry-chem, który – jak wszystko wskazuje – wzbudza po-wszechne zaufanie, czyni ją bardziej ludzką.

Według prof. Bogumiły Muchy-Leszko z UMCS,społeczna gospodarka rynkowa realizowana w ra-mach Unii Europejskiej stanowi szansę dla regionówsłabo rozwiniętych, takich jak Lubelszczyzna. Tenaspekt społeczny pozwala na zmniejszanie dyspro-porcji społecznych i gospodarczych w stosunku doinnych regionów. Oczywiście opinie na temat rze-czywistych rezultatów polityki spójności są podzie-lone. Nie brakuje i krytyki, że nie przynoszą zamie-rzonych efektów.

Unia podkreśla społecznośćTadeusz Kucharuk, prezes bialskiego koła PTE,

zwraca uwagę, że w swoim widzeniu gospodarkirynkowej Unia Europejska też wdraża jej społecznywymiar. Jest to praktycznie widoczne na każdymkroku. Przejawia się choćby w dopłatach bezpo-średnich dla rolników czy ustalaniu kwot produkcyj-nych. To nic innego, jak interwencjonizm przydają-cy gospodarce rynkowej charakteru społecznego.

Między zwolennikami „czystego rynku” i rynkuz domieszką czynnika społecznego, panuje spór. Za-rzucają nawzajem swoim koncepcjom niepowodze-nia występujące w rozwoju gospodarczym. Tymcza-sem nie ma na to żadnych dowodów. Zdaniem prof.Elżbiety Mączyńskiej, prezesa PTE, w Polsce panujeduża skłonność do przypisywania winy za wszelkietrudności gospodarcze, trwającej od 17 lat transfor-macji. Nie da się jednak zbadać, czy rozwój gospo-darki cierpi z tego powodu, czy jego stan zaawanso-wania zależy od czynników zewnętrznych, global-nych.

Pytanie o wolność w gospodarceZresztą wszystko zdaje się świadczyć, że wolnej go-

spodarki rynkowej nigdy nie było i nie będzie. Albo by-ła ona ograniczana przez interwencjonizm państwowy,albo w ten sam sposób wzmacniana. Nigdy nie byłazostawiona sama sobie.

Czym jest społeczna gospodarka rynkowa? Odpo-wiedzi na to pytanie szukał dr Horst F. Wünsche z Fun-dacji L. Erharda. Jego zdaniem, a jest to opinia wywie-dziona z koncepcji ekonomicznych Ludwiga Erharda,w społecznej gospodarce rynkowej nie chodzi o to,aby dokonywać głębokiej korekty mechanizmów ryn-kowych, ale żeby jednak zapewnić jak najbardziejrównomierny dostęp do dóbr. Konkludując: wszyscypowinni mieć możliwość maksymalnego korzystaniaz dóbr. Tę opinię uzupełnił dr Piotr Pysz z Fachhoch--schule w Osnabrück. – Wolny rynek musi być ujętyw ramy ładu państwowego, ale on go nie może ograni-czać – sprecyzował.

Zdaniem premieraTa bezprecedensowa w Białej Podlaskiej konfe-

rencja została przygotowana przez: PTE, UMCSi Fundację L. Erharda w Bonn. Odbywała się podpatronatem Ministerstwa Rozwoju Regionalnegoi marszałka województwa lubelskiego. Spotkała sięz zainteresowaniem premiera Kazimierza Marcin-kiewicza. W nadesłanym do uczestników liście pre-zes Rady Ministrów podkreślił „ogromny postępi niespotykaną dotąd dynamikę społecznej gospo-darki rynkowej”. Widoczne to jest m.in. w działa-niach na rzecz rozwoju regionów. Zdaniem premie-ra, wpływa to na „wzrost poczucia bezpieczeństwai rozwój regionów”.

Jerzy Trudzik

Co rynkowe, co społeczne

Page 16: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

16 Biuletyn PTE nr 2/2006

XIX edycja

Zakończyła się już XIX edycja Olimpiady WiedzyEkonomicznej. Od momentu rozpoczęcia olimpiadyw roku szkolnym 1987/1988 wzięło w niej udział łącz-nie 207 tys. uczniów szkół ponadgimnazjalnych.

Myślą przewodnią XIX Olimpiady Wiedzy Ekono-micznej było RYZYKO W DZIAŁALNOŚCI GOSPO-DARCZEJ.

Zawody olimpiady są trzystopniowe. Zakwalifiko-wanie do udziału w zawodach wyższego stopnia odby-wa się na zasadach konkursu. � Zawody I stopnia (szkolne) odbyły się 7 listopada

2005 r. Uczestniczyło w nich 11 tys. uczniów z 695szkół, którzy odpowiadali na 41 pytań, w tym1 o charakterze ogólnym oraz 40 pytań testowycho charakterze szczegółowym. Do komitetów okrę-gowych wpłynęło 2511 najlepszych prac z 453szkół.

� Zawody II stopnia (okręgowe) odbyły się 7 stycznia2006 r. Brało w nich udział 1056 osób. Zwiększył sięw nich udział uczniów ze szkół ogólnokształcących– 97 osób w porównaniu z XVIII OWE. Zawodnicyotrzymali 32 pytania, w tym 2 o charakterze ogól-nym i 30 pytań testowych.

� Zawody III stopnia (finały) odbyły się 11 – 12 mar-ca br. w Ośrodku Szkolenia Kadr Statystyki w Ja-chrance. Pierwszego dnia przeprowadzono egzaminpisemny. Zawodnicy odpowiadali na 2 pytaniao charakterze ogólnym, rozwiązywali zadanie ra-chunkowe i odpowiadali na 30 pytań testowych. Dla uatrakcyjnienia finałów została wprowadzona

możliwość wyboru przez zawodników tematu dru-giego pisemnego spośród 3 pytań dotyczących ryzy-ka i ubezpieczeń. Polska Izba Ubezpieczeń, chcącspopularyzować tę tematykę wśród uczniów, posta-nowiła nagrodzić najlepsze prace. W związku z tym11 marca spośród 100 prac z tej tematyki kapitułapod przewodnictwem prof. Elżbiety Mączyńskiej,prezesa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego,przyznała: – 2 Nagrody Specjalne Prezesa PolskiejIzby Ubezpieczeń: dla Martyny Melskiej z ZespołuSzkół Ekonomicznych w Żarach i Artura Osińskiegoz Zespołu Szkół Ekonomicznych w Mińsku Mazo-wieckim oraz 2 wyróżnienia: dla Adriana Burdyz V Liceum Ogólnokształcącego im. K. Kieślowskie-go w Zielonej Górze i Janusza Cieszyńskiego z XIVLiceum Ogólnokształcącego im. Polonii Belgijskiejwe Wrocławiu.

Jury finałów przewodniczył po raz dziewiętnastyprof. dr hab. Leszek Kałkowski.

Pytania przygotował Zespół Naukowy KG OWE podkierunkiem dr. inż. Andrzeja Muszyńskiego.

Zwycięzcą XIX Olimpiady Wiedzy Ekonomicznejzostał Karol KARPIŃSKI uczeń XIII Liceum Ogólno-kształcącego ze Szczecina.

II miejsce zajął Dariusz Wolszczak z XXXIV LiceumOgólnokształcącego im. Miguela de Cervantesa z War-szawy,

III miejsce zajął Krzysztof Dziubiński z III LiceumOgólnokształcącego im. Marynarki Wojennej RPw Gdyni.

W dziewiętnastu edycjach olimpiady najwięcej lau-reatów miały: – Zespół Szkół Ekonomicznych w Zielonej Górze

– 28 laureatów– Zespół Szkół Ekonomicznych im. S. Żeromskiego

w Legnicy – 23;– Zespół Szkół Ekonomicznych nr 1 im. M. Kopernika

w Koszalinie – 21;– I Liceum Ogólnokształcące im. E. Dembowskiego

w Zielonej Górze – 20;– XIV Liceum Ogólnokształcące im. Polonii Belgijskiej

we Wrocławiu – 14.XX Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej w roku

szkolnym 2006/2007Myślą przewodnią XX Olimpiady przyjętą na posie-

dzeniu Komitetu Głównego Olimpiady Wiedzy Ekono-micznej 8 lutego br. będzie „Kapitał ludzki i innowa-cyjność w gospodarce polskiej”.

Terminy zawodów poszczególnych stopni XX OWE: � I stopnia (szkolne) – 6 listopada 2006 r. � II stopnia (okręgowe) – 6 stycznia 2007 r. � III stopnia (centralne) – 24 – 25 marca 2007 r.

Jadwiga Trześniowska

XIX Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej

Spotkanie młodzieży z prof. dr. hab. Zdzisławem Sadow-skim, prezesem honorowym PTE, w którym uczestniczyłaprof. dr hab. Elżbieta Mączyńska, prezes PTE, a prowadzi-ła je prof. dr hab. Stanisława Borkowska, przewodniczącaKomitetu Głównego Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej.

Page 17: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/200617

XIX edycjaLista laureatów XIX Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej w roku szkolnym 2005/2006

L.p. Imię i nazwisko Okręg Lokata Klasa Nazwa i adres szkoły Imię i nazwisko opiekunanaukowego

1. Karol Karpiński Szczecin I II XIII Liceum Ogólnokształcące, ul. Unisławy 26 71-413 Szczecin mgr Barbara Dąbrowska2. Dariusz Wolszczak Warszawa II III XXXIV Liceum Ogólnokształcące im. Miguela de Cervantesa,

ul. Zakrzewska 24 00-737 Warszawa mgr Marcin Palenik3. Krzysztof Dziubiński Gdańsk III III III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP

ul. Legionów 27 81-405 Gdynia mgr Waldemar Kotowski4. Michał Kwiatkowski Zielona Góra IV III I Liceum Ogólnokształcące im. E. Dembowskiego, ul. Kilińskiego 7 65-508 Zielona Góra dr Wiesław Danielak5. Rafał Andrzej Buła Częstochowa V III II Liceum Ogólnokształcące im. H. Malczewskiej, ul. Daszyńskiego 2 42-400 Zawiercie mgr inż. Małgorzata Grzanka6. Martyna Zuzanna Melska Zielona Góra V IV Zespół Szkół Ekonomicznych, Technikum Ekonomiczne, ul. Długosza 23 68-200 Żary mgr Andrzej Szczepański7. Łukasz Włodarczyk Warszawa V III XXXIV Liceum Ogólnokształcące im. Miguela de Cervantesa

ul. Zakrzewska 24 00-737 Warszawa mgr Marcin PalenikEwa Piotrowska Białystok VI IV Zespół Szkół Handlowo-Ekonomicznych, ul. Bema 105 15-370 Białystok mgr Teresa Zalewska

9. Tomasz Zdunek Wrocław VI III XIV Liceum Ogólnokształcące im. Polonii Belgijskiej, ul. Brücknera 10 51-410 Wrocław mgr Maciej Bąk10. Łukasz Janikowski Częstochowa VII III IX Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida, ul. Jasnogórska 8 42-200 Częstochowa mgr Krystyna Borkowska11. Stanisław Pękala Warszawa VII IV Zespół Szkół Ekonomicznych im. H. Spoczyńskiej w Lipinach 26-425 Odrzywół mgr Halina Gapys12. Łukasz Urbański Szczecin VII IV Zespół Szkół nr 1 im. M. Kopernika, Technikum Ekonomiczne

ul. W. Andersa 30 75-626 Koszalin mgr Wanda Lotfi13. Łukasz Fiałkowski Zielona Góra VIII III I Liceum Ogólnokształcące im. E. Dembowskiego, ul. Kilińskiego 7 65-508 Zielona Góra dr Wiesław Danielak14. Szymon Jędrzejewski Warszawa VIII II VI Liceum Ogólnokształcące im. J. Kochanowskiego, ul. Kilińskiego 25 26-600 Radom mgr inż. Jerzy Serafin15. Seweryn Makowski Bydgoszcz VIII III II Liceum Ogólnokształcące im. M. Konopnickiej, ul. Konopnickiej 15 88-100 Inowrocław mgr Waldemar Wąśniewski16. Katarzyna Czernecka Częstochowa IX II IX Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida, ul. Jasnogórska 8 42-200 Częstochowa mgr Andżelika Zabraniak17. Daniel Ofiara Wrocław IX IV Zespół Szkół Ekonomicznych im. W. Stysia, ul. Ks. Agnieszki 2 58-100 Świdnica mgr Mirosława Ryś18. Jakub Janicki Gdańsk X III III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP, ul. Legionów 27 81-405 Gdynia mgr Waldemar Kotowski19. Rafał Wrona Opole X II II Liceum Ogólnokształcące im. M. Konopnickiej dr Stanisław Karleszko

ul. Pułaskiego 3 45-048 Opole mgr Ewa Michalska20. Robert Durlej Wrocław XI III XIV Liceum Ogólnokształcące im. Polonii Belgijskiej, ul. Brüknera 10 51-410 Wrocław mgr Maciej Bąk21. Michał Jeka Wrocław XI I XIV Liceum Ogólnokształcące im. Polonii Belgijskiej, ul. Brüknera 10 51-410 Wrocław mgr Maciej Bąk22. Bartosz Malinowski Katowice XI II V Liceum Ogólnokształcące, ul. Słowackiego 45 43-300 Bielsko-Biała mgr Beata

Odrobińska-Podsiadło23. Piotr Szawlis Wrocław XI III XIV Liceum Ogólnokształcące im. Polonii Belgijskiej, ul. Brücknera 10 51-410 Wrocław mgr Maciej Bąk24. Tomasz Krakowiak Lublin XII II III Liceum Ogólnokształcące im. Unii Lubelskiej, plac Wolności 4 20-005 Lublin mgr Waldemar Żytomski25. Iwona Klimczak Kraków XIII IV Zespół Szkól Ekonomicznych im. O. Langego, ul. Grodzka 34 33-300 Nowy Sącz mgr Anna Kaszuba26. Radosław Wydrych Częstochowa XIII III IX Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida, ul. Jasnogórska 8 42-200 Częstochowa mgr Krystyna Borkowska27. Maria Ziąbrowska Warszawa XIII III XXXIV Liceum Ogólnokształcące im. Miguela de Cervantesa

ul. Zakrzewska 24 00-737 Warszawa mgr Marcin Palenik28. Dawid Kiełbiński Zielona Góra XIV III I Liceum Ogólnokształcące im. E. Dembowskiego, ul. Kilińskiego 7 65-508 Zielona Góra dr Wiesław Danielak29. Andrzej Różycki Lublin XIV III I Liceum Ogólnokształcące im. ks. A. J. Czartoryskiego, ul. Partyzantów 16 24-100 Puławy mgr Alicja Wawer30. Mateusz Rutka Kielce XV III Zespół Szkół Ekonomicznych im. M. Kopernika, ul. Kopernika 8 25-336 Kielce mgr Grażyna Tatka

Page 18: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

18 Biuletyn PTE nr 2/2006

Historia

26 kwietnia 2006 roku, w przededniu 61. rocz-nicy posiedzenia założycielskiego, które odbyłosię 29 kwietnia 1945 roku w Akademii Handlo-wej, a które swój finał w postaci wpisu do rejestrustowarzyszeń i związków znalazło w styczniu1946 roku, odbyło się spotkanie czczące 60-lecieistnienia Polskiego Towarzystwa Ekonomicznegow Poznaniu.

W uroczystości uczestniczyła prof. dr hab. Elż-bieta Mączyńska, prezes Zarządu Krajowego,dr Artur Pollok i dr Józef Łobocki w podwójnej ro-li: reprezentantów Zarządu Krajowego oraz preze-sów oddziałów w Krakowie i Lublinie, a takżedr Andrzej Dębowski z Zielonej Góry. Swoją obec-nością zaszczycili nas również Ryszard Grobelny,prezydent Poznania oraz Tomasz Kayser, wicepre-zydent, dając tym samym wyraz swego szacunkui sympatii dla działalności stowarzyszenia.

Wszystkich zgromadzonych przywitała prof. zw.dr hab. Bogna Pilarczyk, prezes poznańskiego od-działu. W swojej mowie powitalnej nakreśliła hi-storię oddziału – od momentu wspomnianego jużposiedzenia założycielskiego pod przewodnic-twem prof. dra Edwarda Taylora, poprzez lata wiel-kich zmian, aż po obecną działalność.

Po serdecznym powitaniu prezes Bogny Pilar-czyk głos zabrała prof. dr hab. Elżbieta Mączyń-ska, prezes Zarządu Krajowego, która złożyła naręce prof. zw. dr hab. Bogny Pilarczyk gratulacjeza tak długą i owocną działalność. Dr Artur Polloki dr Józef Łobocki wręczyli w imieniu ZarząduKrajowego pamiątkową tablicę z gratulacjamioraz kosz kwiatów.

Głos zabrał również Ryszard Grobelny, prezy-dent Poznania. W swoim wystąpieniu podziękowałpoznańskiemu oddziałowi za wkład w dzieło two-rzenia nowoczesnej gospodarki rynkowej i za wieledziałań upowszechniających myśl ekonomicznąoraz życzył dalszych sukcesów.

W kolejnej części spotkania wystąpił prof. zw.dr hab. Marek Ratajczak, wiceprezes zarządu po-znańskiego oddziału i jednocześnie prorektor Aka-demii Ekonomicznej w Poznaniu, mówiąc o miej-scu i roli Polskiego Towarzystwa Ekonomicznegow życiu gospodarczym kraju. Po wystąpieniu pro-fesora Ratajczaka uwaga wszystkich zebranychskupiła się na publikacji zatytułowanej 60 lat Pol-skiego Towarzystwa Ekonomicznego w Poznaniui Wielkopolsce 1946 – 2006. Książka ta została na-pisana i przygotowana specjalnie z okazji jubile-uszu. Jej pierwsza wersja została wydana w 1986roku pt. „Polskie Towarzystwo Ekonomicznew Poznaniu i Wielkopolsce 1946 – 1984”, a jejautorem był prof. dr hab. Wacław Jarmołowicz. Te-goroczne wydanie zostało wzbogacone o zdjęciaoraz poszerzone o lata 1984 – 2006. Autorem tejczęści jest dr Helena Bednarek. Na spotkaniu jubi-leuszowym głos zabrało oboje autorów, podkreśla-jąc jak poważnym, a jednocześnie ciekawymi przyjemnym zadaniem było przyjrzenie sięhistorii poznańskiego oddziału PTE.

Jubileusz 60-lecia PTE w Poznaniu okazał się mi-łym, udanym spotkaniem. W tym miejscu należybardzo podziękować Mariuszowi Sadłosze, preze-sowi Domu Maklerskiego BZ WBK, za udzielonewsparcie finansowe, bez którego nie byłaby możli-wa organizacja uroczystości.

Monika Simińska

Poznański Oddział PTE ma 60 lat

Page 19: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 19

Kalendarium

17.02.2006

Spotkanie Rady Naukowej PTE z dr. JERZYMKWIECIŃSKIM na temat: „Strategia rozwoju re-gionalnego w Polsce w ramach polityki spójno-ści UE

Obrady otworzyła i prowadziła prof. dr hab. Elż-bieta Mączyńska, prezes PTE, informując, że PTEprzygotowuje kongres ekonomistów, a członkowieRN PTE prowadzą badania nt. funkcjonowaniai planowania rozwoju polskiej gospodarki. Goś-ciem PTE był minister J. Kwieciński, który potrakto-wał spotkanie jako ważne w ramach konsultacjiwstępnego projektu narodowych strategicznychram odniesienia 2007 – 2013. Wprowadzenie dodyskusji koncentrowało się na analizie strukturyśrodków unijnych na lata 2004 – 2006, StrategiiRozwoju Kraju na lata 2007 – 2015 oraz doku-mencie pt. „Narodowe Strategiczne Ramy Odnie-sienia” (NSRO). Minister J. Kwieciński przedstawiłstrukturę środków unijnych na lata 2004 – 2006oraz poinformował, że 8,6 mln euro pochodziz funduszy strukturalnych, 4,2 mln z FunduszuSpójności, czyli w sumie mamy prawie 13 mln eu-ro do dyspozycji. Fundusze strukturalne możnawydawać do 2008 roku, w wypadku FunduszuSpójności – do 2010.

23.03.2006

Posiedzenie władz statutowych PTE, w tym Za-rządu Krajowego PTE

Przyjęto ważne ustalenia organizacyjne, w tymrezygnację prof. J. Brdulaka z funkcji sekretarza ge-neralnego PTE. Powołano (w głosowaniu tajnym)na sekretarza generalnego PTE dr. Józefa Łobockie-go i przedyskutowano podstawowe wnioski z ra-portu komisji inwentaryzacyjnej pod przewodnic-twem dr A. Polloka, wiceprezesa PTE.

Zaprojektowano VIII Kongres Ekonomistów Pol-skich na pierwszy kwartał 2007 r. oraz przyjętopropozycję jego koncepcji, opracowaną przez Pre-zydium Rady Naukowej PTE.

Zgodnie z przyjętą koncepcją, kongres powiniendawać sposobność prezentacji poglądów i dyskusjinad problemami żywotnymi z punktu widzeniastanu i perspektyw rozwoju nauk ekonomicznychw Polsce oraz uczestnictwa ekonomistów polskichw rozwiązywaniu ważnych problemów praktykiżycia gospodarczego w każdej skali – międzynaro-dowej (w tym europejskiej), krajowej, regionalno--lokalnej i mikroekonomicznej (przedsiębiorstwa).Szeroka – pod względem merytorycznym – formu-ła kongresu nie wyklucza, ale – wręcz przeciwnie –czyni niezbędną – potrzebę jego „uporządkowa-

nia” w sensie sprecyzowania kilku fundamental-nych zakresów czy poziomów prezentacji i dysku-sji, z jednoczesnym sformułowaniem bardziejszczegółowych grup problemowych. W szczegól-ności umożliwiłoby to niezbędne ukierunkowanieprzebiegu obrad (dyskusji) na podstawie „refera-tów zamówionych”, czyli wiodących dla poszcze-gólnych grup.

Lista grup problemowych powinna być przed-miotem wspólnej dyskusji i – w rezultacie – sto-sownej decyzji Rady Naukowej PTE i Rady Progra-mowej kongresu. Poniższa propozycja jest zatemjedynie głosem w tej dyskusji. Proponujemy, abyogólnym punktem odniesienia tematyki kongresubyła kategoria rozwoju zarówno w rozważaniachteoretycznych, jak i w odniesieniu do gospodarkiPolski, charakteryzowanej na tle tendencji wystę-pujących w gospodarce światowej.

Temat kongresu można by sformułować następu-jąco: Polska w gospodarce światowej – szanse i za-grożenia rozwoju. W ramach tego tematu RN PTEproponuje wyróżnić trzy duże obszary tematyczne:

I Nauki ekonomiczne wobec wyzwań współcze-snego rozwoju społeczno-gospodarczego.

II Polityka gospodarcza a krótkookresowe orazstrategiczne cele rozwoju gospodarczego kra-ju w warunkach członkostwa w UE.

III Edukacja ekonomiczna na rzecz rozwoju

30.03.2006

Spotkanie prezesa PTE i sekretarza generalnegoPTE z kierownictwem Polskiej Izby Ubezpieczeń(w siedzibie PIU)

W spotkaniu, zorganizowanym w siedzibie Pol-skiej Izby Ubezpieczeń rolę gospodarzy pełnili:Andrzej Maciążek – dyrektor Biura Zarządu PIU,dr Bogusław Sosnowski – przewodniczący KomisjiBadań Rynku i Promocji Ubezpieczeń PIU, prezesFINLIFE Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.,Marcin Gajzler – rzecznik prasowy i wicedyrektorFINLIFE Towarzystwo Ubezpieczeń na ŻycieS.A. oraz Marek M. Kurowski – sekretarz KomisjiBadań Rynku i Promocji Ubezpieczeń PIU. Za-rząd Krajowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicz-nego reprezentowali: prof. Elżbieta Mączyńska –prezes PTE, dr Józef Łobocki – sekretarz general-ny PTE i dr Andrzej Muszyński – sekretarz nauko-wy Komitetu Głównego Olimpiady Wiedzy Eko-nomicznej przy ZK PTE i główny koordynatorZK PTE.

Przedmiotem spotkania były konsultacje nt. naj-ważniejszych dziedzin dalszej współpracyz uwzględnieniem pozytywnych doświadczeń,w tym dotyczących sponsorowania przez PIU kon-

Page 20: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

20 Biuletyn PTE nr 2/2006

Kalendarium

kursu o nagrodę specjalną Polskiej Izby Ubezpie-czeń w ramach finałów XIX Ogólnopolskiej Olimpia-dy Wiedzy Ekonomicznej, organizowanej od dzie-więtnastu lat przez Komitet Główny Olimpiady Wie-dzy Ekonomicznej przy ZK PTE (kapituła, złożonaz przedstawicieli kierownictwa PIU, PTE i KG OWE,pod przewodnictwem prezesa PTE przyznała nagro-dy i wyróżnienia za najlepsze prace nt. ubezpieczeń10 marca br. – pozostałe nagrody PIU będą przyzna-ne na uroczystym zakończeniu XIX OWE, z udzia-łem wszystkich patronów i sponsorów OWE).

09 do 11.03.2006

Finały XIX Ogólnopolskiej Olimpiady WiedzyEkonomicznej w Jachrance pod Warszawą (sze-rzej – w biuletynie)

30.03.2006

Czwartkowe spotkanie dyskusyjne w Warszaw-skim Domu Ekonomisty Polskiego TowarzystwaEkonomicznego pt. „Budżet zadaniowy” – spo-tkanie z prof. Teresą Lubińską, sekretarzem sta-nu w KPRM, gościem specjalnym ZK PTE

Czwartkowe spotkania dyskusyjne w warszaw-skim Domu Ekonomisty zgodnie z tradycją związa-ne były z ważnymi wydarzeniami lub nowymi pro-jektami zmian w gospodarce. Uczestnikami spotkańbyły i są najczęściej osobistości nauki, gospodarki

i polityki, przy czym niezależnie od udziału gościaspecjalnego w tych spotkaniach do dyskusji zapra-szani są przedstawiciele całego środowiska ekono-mistów, także nienależący do PTE. Na seminarium30 marca br. gościem specjalnym PTE była prof.T. Lubińska, sekretarz stanu w KPRM.

W ramach swojego wystąpienia zaprezentowa-ła koncepcję prac rządu nad tzw. budżetem zada-niowym lub – w szerszym ujęciu – podejściem za-daniowym do wkomponowania problematykirozwoju długofalowego w mechanizm budżeto-wy. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami,w wystąpieniu pani minister dominowała prezen-tacja problemów ogólnych i niektórych zagadnieńpraktycznych. Myśl przewodnia tego wystąpienianawiązywała wprost do konieczności poprawy fi-nansowania zamierzeń innowacyjnych, naukii edukacji oraz projektów wdrożeń nowych tech-nik, technologii, patentów, wzorów użytkowychi wynalazków.

Dyskusją kierowała prof. Elżbieta Mączyńska, pre-zes PTE. Poinformowała, że wraz z Klubem Dzienni-karzy Biznesowych SDP przygotowany jest programpięciu konwersatoriów, kompleksowo obejmującygłówne problemy funkcjonowania gospodarki i pań-stwa). Na zakończenie prof. T. Lubińska ponowiłazaproszenie dla osób zainteresowanych dalszymidyskusjami do KPRM na 10 kwietnia br.

31.03.2006

Konferencja w Białej Podlaskiej oraz spotkaniez delegacją uniwersytetu w Oldenburgu(dr P. Pysz i F. Winche) (szerzej – w artykuleJ. Trudzik o konferencji)

04 do 05.04.2006

Wizyta prof. E. Mączyńskiej, prezesa PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego, w Legnicy

W ramach współpracy z regionalnym O/PTE prof.E. Mączyńska spotkała się ze środowiskami ekono-mistów, w tym z władzami O/PTE oraz nauczyciela-mi i młodymi ekonomistami. Ponadto wygłosiładwa wykłady i uczestniczyła w inauguracji pracy no-wego Koła PTE przy KGHM. W ramach wykładówzaprezentowała najnowsze trendy w badaniachekonomicznych i ocenach wpływu zmian cywiliza-cyjnych na postawy i zachowania uczestników spo-łecznego procesu gospodarowania.

20.04.2006

Posiedzenie Rady Praktyki Gospodarczej przyZK PTE

Page 21: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

Biuletyn PTE nr 2/2006 21

Kalendarium

Posiedzenie połączono z wystąpieniem prof.Z. Sadowskiego. Nowym sekretarzem Rady zostałdr Józef Łobocki, sekretarz generalny PTE.

26.04.2006

Uroczyste obchody 60-lecia O/PTE w Poznaniuz udziałem prezesa PTE (szerzej – w artykuleM. Simińskiej)

17.05.2006

Posiedzenie Rady Naukowej PTE na temat do-kumentów rządowych, określających „Narodo-we Strategiczne Ramy Odniesienia na lata 2007– 2013) ”

Spotkanie nawiązywało do zaproszenia złożo-nego przez ministra J. Kwiecińskiego z 17 lute-go br., na którym przedstawił on strukturę środ-ków unijnych na lata 2004 – 2006 oraz poinfor-mował o planach konsultacji rządowych nt. doku-mentów pt. „Narodowe Strategiczne Ramy Od-niesienia” (NSRO).

Na posiedzenie nadesłano opinie eksperckie, któ-re udostępniono uczestnikom posiedzenia. W ra-mach dyskusji przedmiotem ocen były m.in. diagno-za sytuacji gospodarczej (zbyt rozbudowana), celstrategiczny i cele szczegółowe NSRO (w wielu wy-padkach niespójne), struktura środków UE dla Polskiw ramach NSRO i system lub sposób realizacji za-mierzonych celów.

Zespół Rady naukowej PTE pod przewodnic-twem prof. J. Kotowicz-Jawor opracuje i przedsta-wi rządowi RP opinię syntetyczną o NSRO.

17.05.2006

Posiedzenie Rady Strategii Społeczno-Gospodar-czej przy Radzie Ministrów w siedzibie PTE

Posiedzenie zorganizowano z inicjatywy prof.E. Mączyńskiej, prezesa PTE, a równocześniesekretarza RSSG. Prof. E. Mączyńska poinformo-wała, że nowy rząd nie podjął decyzji o funkcjo-nowaniu Rady i zaprosiła wszystkich jej uczest-ników do prac w dotychczasowym składzie w ra-mach PTE.

30.05.2006

Ostatnia droga prof. S. Rączkowskiego – 19 ma-ja 2006 r. zmarł Profesor Stanisław Rączkowski– szerzej – na stronach internetowych i wewspomnieniu prof. Z. Sadowskiego, prezesahonorowego PTE – w Biuletynie PTE.

01.06.2006

Konwersatorium polskiego Towarzystwa Ekono-micznego i Klubu Dziennikarzy BiznesowychSDP pt. „Czwartki u ekonomistów” – modera-tor G. Cydejko i prof. E. Mączyńska „Państwoprawa – prawa władzy” (szerzej – we wprowa-dzeniu do Biuletynu PTE i na stronach interne-towych PTE – www.pte.pl).

02.06.2006

„Czy transformacja w Polsce już się zakończyła”– seminarium połączone z promocją książkiprof. M. Miszewskiego i M. Bałtowskiego orazinauguracją cyklu konferencji i seminariówprzedkongresowych

W warszawskim Domu Ekonomisty PTE odbyłasię dyskusja, w której po prezentacjach autorówksiążki – prof. M. Miszewskiego, M. Bałtowskiego –wypowiedzieli się prof. T. Kowalik i prof. F. Tom-czak.

Seminarium prowadziła prof. E. Mączyńska, pre-zes PTE. Na zakończenie podkreśliła, że dyskusjaw pełnym kształcie będzie dostępna na stronachinternetowych PTE (www.pte.pl).

Page 22: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

W czasie seminarium czynna była wystawa wy-dawnictw PTE i PWN

06.06.2006

Posiedzenie kapituły „Złotej Odznaki Honoro-wej PTE z Wieńcem”

Kapituła postanowiła przyznać te najwyższe od-znaczenia w PTE:� Tadeuszowi Orłowskiemu – wieloletniemu przewod-

niczącemu Krajowej Komisji Rewizyjnej Towarzystwa; � Maciejowi Cychnerskiemu – wieloletniemu pre-

zesowi O/PTE w Bydgoszczy� prof. Józefowi Orczykowi – wieloletniemu pre-

zesowi O/PTE w Poznaniu

08.06.2006

Konferencja dla uczczenia 50-lecia II Zjazdu Eko-nomistów Polskich w Łodzi z okresu 7 – 9 czerw-ca 1956 r. (szerzej – na stonach www.pte.pl)

NAJBLIŻSZE PLANY

2006-06-14 Posiedzenie władz statutowych PTE. 2006-06-22 „Żyjemy lepiej” – reforma finansów pu-blicznych w założeniach do budżetu państwa 2007. Konwersatorium – „Czwartki u ekonomistów”.

22 Biuletyn PTE nr 2/2006

Kalendarium

Zdzisław Sadowski, jako wieloletni prezes PolskiegoTowarzystwa Ekonomicznego, a obecnie prezes ho-norowy. Po wojnie PTE rozpoczęło działalnośćw 1945 r. Szczegółowe informacje o naszych zreali-zowanych i planowanych seminariach i konferen-cjach znajdą Państwo na naszej stronie internetowej.

Serdecznie zapraszam do współpracy z namii udziału w dyskusjach. A teraz oddaję głos redakto-rowi Grzegorzowi Cydejko – przewodniczącemuKlubu Dziennikarzy Biznesowych SDP.

Elżbieta Mączyńska

1) „Gdy konflikty będziemy ujmować w kategoriach falprzemian, wtedy nie powiemy, że główny konflikt dzi-siaj toczy się pomiędzy światem islamu a Zachodem,ani że jest to starcie «Zachodu z resztą świata», jak su-geruje Samuel Huntington. Ani Ameryka nie chyli się kuupadkowi, jak głosi Paul Kennedy, ani nie stanęliśmyw obliczu «końca historii», który ogłosił Francis Fukuya-ma. Najgłębsze znaczenie ekonomiczne i strategicznema zbliżający się podział świata na trzy wyraźnie od-

mienne i potencjalnie wrogie wobec siebie cywilizacje,których granic nie można określić, odwołując się do tra-dycyjnej definicji”– por. A. Tofler – „Zmiana władzy.Wiedza, bogactwo i przemoc u progu XXI stulecia”, wy-dawca: Zysk i Spółka wydawnictwo S. J., Poznań, 2003.oraz Alvin i Heidi Toffler, „Budowa nowej cywilizacji.Polityka trzeciej fali”. Wydawnictwo: Zysk i Spółka,Warszawa, 2000.

2) „Spowiedź monetarysty” Forum 30.6.2003 s. 26 (wy-wiad z M. Friedmanem)

3) J. K. Galbraith, „Gospodarka niewinnego oszustwa. Praw-da naszych czasów”, Wyd. MTBiznes, Warszawa, 2005;J. E. Stiglitz, „Globalizacja”, Warszawa, 2004 PWN

4) Mączyńska Elżbieta, „Słabnące tempo wzrostu w gospo-darce światowej” – sympozjum Rady Strategii Społeczno--Gospodarczej, „Ekonomista”, nr 5, 2003, s. 655.

5) Sadowski Zdzisław, „O ustroju społeczno-gospodar-czym”, w pracy zbiorowej, „Polski ustrój społeczno-gos-podarczy: Jaki kapitalizm?”, red. Jan Mujżel/BronisławFiedor/Stanisław Owsiak/Elżbieta Mączyńska, RSSG, Ra-port nr 22, Warszawa, 2003.

A. i H. Toffler, „Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciejfali”, Wyd. Zysk i Spółka Poznań 1996, U. Beck, „Społe-czeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności”,Wyd. Scholar, Warszawa, 2002., J. Rifkin, „Koniec pracy.Schyłek siły roboczej na świecie i początek ery postrynko-wej”, Wydawnictwo Dolnośląskie, 1995, wyd. pol. 2001

Paradygmat cywilizacyjny...� dokończenie ze str. 6

Page 23: Biuletyn PTE nr 2 / 2006
Page 24: Biuletyn PTE nr 2 / 2006

WYDAWNICTWA SZKOLNE I PEDAGOGICZNEpolecają

Podręcznik do przedmiotu podstawy ekonomii dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów. Zawiera materiał nauczania dla zawodów: technik ekonomista i technik handlowiec.

Ewelina Nojszewska

PODSTAWY EKONOMII

Elżbieta Adamowicz, Sylwester Gregorczyk, Maria Romanowska, Agnieszka Sopińska, Piotr Wachowiak

Zatwierdzony przez MEN podręcznik do przedmiotu podstawy ekonomii, napisany zgodnie z programami nauczania dla zawodów: technik ekonomista i technik handlowiec. Część 1 zawiera treści z zakresu mikroekonomii, a część 2 — z makroekonomii. Aby ułatwić uczniom zrozumienie podstaw ekonomii, autorzy zawarli w podręczniku wiele ćwiczeń i opisów przypadków, które ukazują praktyczne zastosowanie wiedzy ekonomicznej.

Poradnik dotyczy treści obu części podręcznika. Zawiera wskazówki, jak prowadzić poszczególne lekcje, rozwiązania wybranych zadań i ćwiczeń z podręcznika oraz ćwiczenia dodatkowe.

EKONOMIA BEZ TAJEMNIC Podręcznik cz. 1

EKONOMIA BEZ TAJEMNIC Poradnik dla nauczyciela

EKONOMIA BEZ TAJEMNICPodręcznik cz. 2

Damian Dębski

Zatwierdzony przez MEN podręcznik do nauczania przedmiotu ekonomika przedsiębiorstw w zawodzie technik ekonomista. Materiał nauczania jest bogato ilustrowany rysunkami grafi cznymi, wykresami i schematami oraz licznymi przykładami. Do sprawdzenia nabytych umiejętności podano zadania i testy wielokrotnego wyboru.Uzupełnieniem podręcznika są ćwiczenia, skorelowane z treścią obu części podręcznika. Obok zadań rachunkowych w zbiorze są zawarte ćwiczenia polegające na dokonywaniu różnorodnych klasyfi kacji, wypełnianiu dokumentów związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, podawaniu przykładów z praktyki gospodarczej. Wykonywanie ćwiczeń ułatwia uczniom zrozumienie, utrwalenie i pogłębienie wiadomości, a tym samym pozwala na lepsze ich przygotowanie do egzaminu zawodowego.Termin wydania III kw. 2006 r.

EKONOMIKA I ORGANIZACJA PRZEDSIĘBIORSTWPodręcznik cz. 1

EKONOMIKA I ORGANIZACJA PRZEDSIĘBIORSTWPodręcznik cz. 2

EKONOMIKA I ORGANIZACJA PRZEDSIĘBIORSTWĆwiczenia

Zatwierdzony przez MEN podręcznik do nauczania przedmiotu marketing w zawodach:technik ekonomista i technik handlowiec. Przedstawiono w nim podstawowe pojęcia, zasady i instrumenty marketingu. Materiał nauczania jest bogato ilustrowany rysunkami grafi cznymi, wykresami i schematami. Liczne przykłady i ćwiczenia ułatwiają uczniom utrwalenie przedstawionych zasad marketingowych i zmuszają do samodzielnego rozwiązywania problemów przedsiębiorstwa.

Termin wydania III kw. 2006 r.

MARKETING

Halina Szulce, Magdalena Florek, Tomasz Żyminkowski

Irena Frymark

Zatwierdzony przez MEN podręcznik do nauczania przedmiotu rachunkowość przedsiębiorstw w zawodach: technik ekonomista i technik handlowiec. Podobnie jak w innych podręcznikach tej autorki teoria jest podana w bardzo przystępny sposób i uzupełniona licznymi przykładami i ćwiczeniami, a do sprawdzenia stopnia opanowania materiału służą zadania. Na końcu książki są dwa zadania, ujmujące całość ewidencji w przedsiębiorstwie: produkcyjnym i handlowym.

RACHUNKOWOŚĆ PRZEDSIĘBIORCY

Grażyna Borowska

Zatwierdzony przez MEN podręcznik do nauczania przedmiotu zasady rachunkowości w zawodach: technik ekonomista i technik handlowiec. Może być również wykorzystywany do nauczania w zawodzie technik rachunko-wości w szkołach policealnych. Treść książki uzupełniają liczne przykłady, a także zadania, które mogą być rozwiązywane bezpośrednio w podręczniku. Do utrwalenia wiedzy mogą być również wykorzystane zadania testowe, których w podręczniku jest około 200.Termin wydania III kw. 2006 r.

ZASADY RACHUNKOWOŚCI