113 Kurier Koniński

18
NAKŁAD 15 000 egzemplarzy NR 113 l ROK IV l CzWaRteK 3 LIstOPada 2011 l IssN 1689-9563 nnn gazeta bezPŁatNa n n n gazeta bezPŁatNa n n n gazeta bezPŁatNa n n n gazeta bezPŁatNa n n n gazeta bezPŁatNa n n n gazeta bezPŁatNa n n n Fot. R. Olej n ik reklama reklama - Musimy wziąć jeszcze pod uwagę kwestię ściągalności – dodał radny Zenon Chojnacki. Wiadomo bowiem, że do bu- dżetu miasta nie wpływa pełna kwota na- leżnego podatku. Bez większej dyskusji 19 radnych głosowało za, jeden przeciw i nowe stawki podatku od nieruchomości i środków transportu uchwalono. SKA Filmową ilustrację tej informacji można obejrzeć na www.LM.pl Po dat ki uro sną O 4,2 pro cent wzro sną od no we go ro ku po dat k i w Ko n i n ie. - Ma my dwie dro g i, al bo zwięk szać do cho dy, al bo zmniej szać wy dat k i – prze ko ny wał rad nych Ma rek Wasz ko w iak. Jak poinformował portal LM.pl, na cmentarzu kwestował między innymi sam prezydent Józef Nowicki, senator Ireneusz Niewiarowski, skrzypek Janusz Wawrowski, radny Mateusz Cieślak, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Konina Piotr Rybczyński, czy Tomasz Andrzej Nowak, twórca portalu Konin- -Starówka. Zabrakło Daniela Zawadzkie- go, który się rozchorował i nie mógł przy- jechać do Konina. Rok temu Komitet Wsparcia Reno- wacji Konińskich Nekropolii Towarzy- stwa Przyjaciół Konina zebrał prawie 10 000 zł, co pozwoliło odnowić mogiłę zbio- rową ofiar nalotu z 1939 roku oraz groby Jana Kiegla, Walentego Modrzejewskiego, Teodora Bacciarellego i Stefanii Esse. Roman Ostrzycki (1851-1921) był lekarzem i społecznikiem, prezesem ko- nińskiej OSP w latach 1911-1920, kie- rownikiem szpitala św. Ducha w Koninie w czasie I wojny światowej oraz współzało- życielem i pierwszym prezesem Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. OLER Kwe sta przy Kol skiej Na cmen ta rzu przy uli cy Kol skiej, naj star szej ko n iń skiej ne kro po l ii, zbie ra no 1 li sto pa da pie n ią dze na od no w ie n ie gro bow ca, w któ rym spo- czy wa mię dzy in ny m i dok tor Ro man Ostrzyc k i. - Około godziny ósmej czterdzieści rano mężczyzna wszedł na tory i usiadł tuż przed nadjeżdżającym pociągiem – poinformował naszą redakcję oficer dy- żurny Komendy Miejskiej Policji w Ko- ninie. Desperat poniósł śmierć na miej- scu. Stopień zniszczenia zwłok jest tak duży, że nie sposób powiedzieć cokol- wiek choćby na temat jego wieku. Pociąg pospieszny z Zielonej Góry do Warszawy jeszcze przed południem wyruszył w dalszą podróż. OLER Śmierć na to rach Jak po i n for mo wał por tal LM.pl, 1 li sto pa da do szło w Ko n i n ie do śmier- tel ne go wy pad ku na to rach nie da l e ko cmen ta rza ko mu nal ne go. Po c iąg po spiesz ny po trą c ił nie zna ne go męż czy znę. Prezydent Józef Nowicki zapowiedział jeszcze przed ubiegłotygodniową sesją, że w cią- gu kilku dni umowa z nowym właścicielem sy- nagogi zostanie podpisana. - Zapisaliśmy w niej, że miasto odsprzeda mu teren za synagogą, gdzie znajdują się garaże, a on zagwarantuje z kolei, że za pięć lat sprzeda synagogę miastu. Wydawało się, że sprawa jest już przesądzo- na, wyznaczono już bowiem datę podpisania umowy, a radni mieli podjąć uchwałę o sprzeda- ży terenu za synagogą z garażami. Punkt ten zo- stał jednak wycofany z porządku obrad, ponie- waż do podpisaniaumowy nie doszło. - Warun- ki jakie postawił właściciel synagogi są nie do przyjęcia – powiedział Marek Waszkowiak, za- stępca prezydenta Konina. - Dajemy sobie jeszcze miesiąc na rozmowy. Jeśli nie dojdziemy do po- rozumienia, definitywnie kończymy temat. Przypomnijmy, że synagoga została w ubie- głym roku sprzedana prywatnemu nabywcy, ponieważ ówczesne władze miasta nie były zain- teresowane zakupem, odnowionego za publicz- ne pieniądze obiektu, w którym od lat funkcjo- nuje filia Miejskiej Biblioteki Publicznej. OLER Mia sto bez sy na go gi? Wbrew opty m i stycz nym zapowie dziom władze Ko n i na nie porozu m iały się z obec nym właści c ielem sy na gogi co do jej za ku pu.

description

Na główce Igi Ręglewskiej widać duże, zygzakowate cięcie po operacji. Ośmiomiesięczna dziewczynka wróciła już do domu, co obszernie opisuje najnowszy Kurier Koniński. Oprócz tradycyjnej porcji bieżących informacji czytelnicy znajdą też w Kurierze dwie strony informacji sportowych, całą stronę doniesień kryminalnych i zapowiedzi kulturalne

Transcript of 113 Kurier Koniński

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

NR 113 l ROK IV l CzWaRteK 3 LIstOPada 2011 l IssN 1689-9563

nn

ng

aze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

gaze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

gaze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

gaze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

gaze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

gaze

ta b

ez

PŁa

tN

an

n n

Fot. R

. O

lej n

ik

reklama

reklama

-�Mu�si�my�wziąć� jesz�cze�pod�uwa�gękwe�stię�ścią�gal�no�ści�–�do�dał�rad�ny�Ze�nonChoj�nac�ki.�Wia�do�mo�bo�wiem,�że�do�bu�-dże�tu�mia�sta�nie�wpły�wa�peł�na�kwo�ta�na�-leż�ne�go� po�dat�ku.� Bez� więk�szej� dys�ku�sji

19�rad�nych�gło�so�wa�ło�za,�je�den�prze�ciw�ino�we�staw�ki�po�dat�ku�od�nie�ru�cho�mo�ści�iśrod�ków�trans�por�tu�uchwa�lo�no.� SKA

Fil�mo�wą� ilu�stra�cję� tej� in�for�ma�cjimoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl

Po dat ki uro sną O 4,2 pro cent wzro sną od no we go ro ku po dat ki w Ko ni nie. - Ma my dwiedro gi, al bo zwięk szać do cho dy, al bo zmniej szać wy dat ki – prze ko ny wałrad nych Ma rek Wasz ko wiak.

Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�LM.pl,�nacmen�ta�rzu� kwe�sto�wał� mię�dzy� in�ny�misam� pre�zy�dent� Jó�zef� No�wic�ki,� se�na�torIre�ne�usz�Nie�wia�row�ski,�skrzy�pek�Ja�nuszWaw�row�ski,� rad�ny� Ma�te�usz� Cie�ślak,prze�wod�ni�czą�cy�To�wa�rzy�stwa�Przy�ja�ciółKo�ni�na� Piotr� Ryb�czyń�ski,� czy� To�masz

An�drzej�No�wak,�twór�ca�por�ta�lu�Ko�nin�--Sta�rów�ka.�Za�bra�kło�Da�nie�la�Za�wadz�kie�-go,�któ�ry�się�roz�cho�ro�wał�i�nie�mógł�przy�-je�chać�do�Ko�ni�na.

Rok� te�mu�Ko�mi�tet�Wspar�cia�Re�no�-wa�cji� Ko�niń�skich� Ne�kro�po�lii� To�wa�rzy�-stwa�Przy�ja�ciół�Ko�ni�na�ze�brał�pra�wie�10

000�zł,�co�po�zwo�li�ło�od�no�wić�mo�gi�łę�zbio�-ro�wą�ofiar�na�lo�tu�z�1939�ro�ku�oraz�gro�byJa�na�Kie�gla,�Wa�len�te�go�Mo�drze�jew�skie�go,Teo�do�ra�Bac�cia�rel�le�go�i�Ste�fa�nii�Es�se.�

Ro�man� Ostrzyc�ki� (1851-1921)� byłle�ka�rzem� i� spo�łecz�ni�kiem,� pre�ze�sem� ko�-niń�skiej� OSP� w� la�tach� 1911-1920,� kie�-row�ni�kiem�szpi�ta�la�św.�Du�cha�w�Ko�ni�niew�cza�sie�I�woj�ny�świa�to�wej�oraz�współ�za�ło�-ży�cie�lem�i�pierw�szym�pre�ze�sem�Pol�skie�goTo�wa�rzy�stwa�Kra�jo�znaw�cze�go.� OLER

Kwe sta przy Kol skiejNa cmen ta rzu przy uli cy Kol skiej, naj star szej ko niń skiej ne kro po lii,zbie ra no 1 li sto pa da pie nią dze na od no wie nie gro bow ca, w któ rym spo -czy wa mię dzy in ny mi dok tor Ro man Ostrzyc ki.

-�Oko�ło�go�dzi�ny�ósmej�czter�dzie�ścira�no�męż�czy�zna�wszedł�na�to�ry�i�usiadłtuż�przed�nad�jeż�dża�ją�cym�po�cią�giem�–po�in�for�mo�wał�na�szą�re�dak�cję�ofi�cer�dy�-żur�ny�Ko�men�dy�Miej�skiej�Po�li�cji�w�Ko�-ni�nie.�De�spe�rat�po�niósł�śmierć�na�miej�-

scu.�Sto�pień�znisz�cze�nia�zwłok�jest�takdu�ży,�że�nie� spo�sób�po�wie�dzieć�co�kol�-wiek�choć�by�na�te�mat�je�go�wie�ku.

Po�ciąg�po�spiesz�ny�z�Zie�lo�nej�Gó�rydo�War�sza�wy�jesz�cze�przed�po�łu�dniemwy�ru�szył�w�dal�szą�po�dróż. OLER

Śmierć na to rachJak po in for mo wał por tal LM.pl, 1 li sto pa da do szło w Ko ni nie do śmier -tel ne go wy pad ku na to rach nie da le ko cmen ta rza ko mu nal ne go. Po ciągpo spiesz ny po trą cił nie zna ne go męż czy znę.

Pre�zy�dent� Jó�zef� No�wic�ki� za�po�wie�działjesz�cze�przed�ubie�gło�ty�go�dnio�wą�se�sją,�że�w�cią�-gu�kil�ku�dni�umo�wa�z�no�wym�wła�ści�cie�lem�sy�-na�go�gi�zo�sta�nie�pod�pi�sa�na.�-�Za�pi�sa�li�śmy�w�niej,że� mia�sto� od�sprze�da� mu� te�ren� za� sy�na�go�gą,gdzie�znaj�du�ją� się�ga�ra�że,�a�on�za�gwa�ran�tu�je�zko�lei,�że�za�pięć�lat�sprze�da�sy�na�go�gę�mia�stu.

Wy�da�wa�ło�się,�że�spra�wa�jest�już�prze�są�dzo�-na,� wy�zna�czo�no� już� bo�wiem� da�tę� pod�pi�sa�niaumo�wy,�a�rad�ni�mie�li�pod�jąć�uchwa�łę�o�sprze�da�-ży�te�re�nu�za�sy�na�go�gą�z�ga�ra�ża�mi.�Punkt�ten�zo�-stał� jed�nak�wy�co�fa�ny�z�po�rząd�ku�ob�rad,�po�nie�-

waż�do�pod�pi�sa�nia�umo�wy�nie�do�szło.�-�Wa�run�-ki� ja�kie� po�sta�wił� wła�ści�ciel� sy�na�go�gi� są� nie� doprzy�ję�cia�–�po�wie�dział�Ma�rek�Wasz�ko�wiak,�za�-stęp�ca�pre�zy�den�ta�Ko�ni�na.�-�Da�je�my�so�bie�jesz�czemie�siąc�na�roz�mo�wy.�Je�śli�nie�doj�dzie�my�do�po�-ro�zu�mie�nia,�de�fi�ni�tyw�nie�koń�czy�my�te�mat.

Przy�po�mnij�my,�że�sy�na�go�ga�zo�sta�ła�w�ubie�-głym� ro�ku� sprze�da�na� pry�wat�ne�mu� na�byw�cy,po�nie�waż�ów�cze�sne�wła�dze�mia�sta�nie�by�ły�za�in�-te�re�so�wa�ne�za�ku�pem,�od�no�wio�ne�go�za�pu�blicz�-ne�pie�nią�dze�obiek�tu,�w�któ�rym�od�lat�funk�cjo�-nu�je�fi�lia�Miej�skiej�Bi�blio�te�ki�Pu�blicz�nej.OLER

Mia sto bez sy na go gi?Wbrew opty mi stycz nym za po wie dziom wła dze Ko ni na nie po ro zu mia łysię z obec nym wła ści cie lem sy na go gi co do jej za ku pu.

2 aktualności

Ka NIa uzy�ska�ła�sta�ły�mel�du�nekw� schro�ni�sku� 1� sierp�nia� 2011� ro�ku.Tra�fi�ła�tu�taj�z�Żół�wień�ca,�gdzie�błą�ka�łasię �po�oko�licz�nych�la�sach.�Jest�sucz�kąbar�dzo�przy�ja�zną�wo�bec�lu�dzi� i�zwie�-rząt.�Lu�bi�za�ba�wy,�gła�ska�nie�i�dra�pa�niepo�brzusz�ku�i�za�uchem.�Uro�dzi�ła�się

w�lu�tym�2010�ro�ku.�Ka�nia�jest�sucz�kąnie�du�żą,�ma�oko�ło�30�cm�wy�so�ko�ści,do�sko�na�le� spraw�dzi� się� ja�ko� pies� do�-mo�wy.�Jest�po�ste�ry�li�za�cji.

Ka�nia�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�ni�-sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�w�Ko�ni�-nie�(ul.�Ga�jo�wa�7a),�tel.�63�243-80-38.

Przy gar nij zwie rza ka!

reklama

Choć dzia ła od kil ku mie się cy, do -pie ro w mi nio ny pią tek zo sta ła ofi -cjal nie otwar ta. Ścian ka wspi -nacz ko wa przy szko le Pod sta wo -wej nr 9 i Gim na zjum nr 3 w Ko ni -nie cie szy się ogrom nym po wo -dze niem.

Pro�fe�sjo�nal�na�ścian�ka�po�ja�wi�ła�sięw�szko�le,�dzię�ki�mło�dzie�żo�wej�gru�pieini�cja�tyw�nej,� któ�ra� pod� ha�słem� „Doprzo�du,�do�gó�ry”�pod�kie�run�kiem�na�-uczy�cie�la� Mar�ci�na� Syp�niew�skie�goprze�ko�ny�wa�ła�miesz�kań�ców� i� wła�dzemia�sta�o�ta�kiej�po�trze�bie.�Mia�sto�prze�-zna�czy�ło�na�ten�cel�oko�ło�200.000�zło�-tych.� Czy� się� opła�ci�ło?� Go�spo�da�rzeobiek�tu�nie�ma�ją�wąt�pli�wo�ści,�że�tak.

Ścian�ka�ma�10�me�trów�wy�so�ko�ścii�kil�ka�po�zio�mów�trud�no�ści.�Zaj�mu�je200� me�trów� kwa�dra�to�wych� w� sa�ligim�na�stycz�nej.� Jed�no�cze�śnie� mo�żewspi�nać� się�na�nią�dwa�na�ście� osób,� aty�le�sa�mo�ich�ase�ku�ru�je.�Na�uczy�cie�le�-wu�efi�ści�z�pod�sta�wów�ki�i�gim�na�zjum�-po�sia�da�ją� upraw�nie�nia� do� pro�wa�dze�-nia�za�jęć�na�ścian�ce.�Mo�gą�się�na�niejod�by�wać�za�rów�no�za�wo�dy�kra�jo�we�jaki�mię�dzy�na�ro�do�we.�Od�mo�men�tu�po�-ja�wie�nia�się�ścian�ki�w�szko�le�po�wsta�łasek�cja�wspi�nacz�ko�wa,�któ�ra�na�niej�tre�-nu�je.�Ko�rzy�sta�ją� z� niej�mło�dzi� lu�dzienie�tyl�ko�z�tych�dwóch�szkół.�Roz�wa�-ża�na�jest�jed�nak�opła�ta�dla�tych,�któ�rzychcie�li�by�po�wspi�nać�się�po�go�dzi�nach.-�Jest�ta�ka�pro�po�zy�cja.�Bę�dzie�my�o�tymroz�ma�wiać� z� pre�zy�den�tem� Ko�ni�na,aby� tę� ścian�kę� udo�stęp�niać� sze�rzej� –

mó�wi�dy�rek�tor�SP�nr�9�Je�rzy�Woj�ta�sik.-�Jest�to�zro�bio�ne�we�dług�naj�now�-

szych�osią�gnięć�–�mó�wi�o�ścian�ce�Mar�-cin�Syp�niew�ski,�na�uczy�ciel�i�rad�ny�tejka�den�cji.�-�Po�zwa�la�kon�stru�ować�dro�gio� pew�nym� za�awan�so�wa�niu.� We�długznaw�ców� jest� to� je�den� z� naj�lep�szych

obiek�tów�tej�kla�sy�w�Pol�sce.�Ta�ścia�naży�je.�Są�za�ję�cia�po�za�lek�cyj�ne.�Przy�cho�-dzą�lu�dzie.

Wraz�ze�ścian�ką,�uro�czy�ście�od�da�-no� do� użyt�ku� kom�pleks� bo�isk� Or�lik2012� na� Chorz�niu,� któ�ry� rów�nieżdzia�ła�od�la�ta�te�go�ro�ku.� SKA

Wspi nacz ka po ścian ce

Fot. A

. Pi la

r ska

Ten� wy�si�łek� an�ga�żu�je� wie�le� par�tiimię�śni,�pro�wa�dząc�do�spa�la�nia�nad�mia�rutłusz�czu.�O�tym,�jak�czer�pać�mak�sy�mal�-nie�du�żo�ko�rzy�ści�z�cho�dze�nia�z�kij�ka�mi,by�ła�mo�wa�na�pierw�szych�za�ję�ciach�no�-wo�otwar�te�go�klu�bu�zdro�wia,�pro�wa�dzo�-ne�go�przez� fi�lię�Chrze�ści�jań�skiej� Służ�byCha�ry�ta�tyw�nej�(ChSCh)�w�Ko�ni�nie.

Na�pierw�sze� spo�tka�nie�przy�szło�14osób,�w�więk�szo�ści�eme�ry�tów�bądź�lu�dziw�śred�nim�wie�ku.�Pre�le�gent�Ma�riusz�Ra�-dosh,� en�tu�zja�sta� nor�dic� wal�king� przed�-sta�wił�ze�bra�nym�wie�le�taj�ni�ków�tej�for�myre�kre�acji.�–�Zwra�cał�uwa�gę�na�pra�wi�dło�-we�trzy�ma�nie�kij�ków�i�spo�sób,�w�ja�ki�sąsta�wia�ne.�Oka�za�ło�się,�że�wie�le�osób�niewie,� jak� to� się� ro�bi� pra�wi�dło�wo,� że�bymarsz� po� zdro�wie� na�praw�dę� przy�no�siłpo�żą�da�ne� efek�ty�–�mó�wi�Do�ro�ta�Skąp�-ska,�kie�row�nik�ko�niń�skiej�fi�lii.

-�Z�kij�ka�mi�za�czę�łam�cho�dzić�rok�te�-mu�–�zdra�dza� jed�na� z�uczest�ni�czek�–

ale�po�ja�kimś�cza�sie�mu�sia�łam�prze�stać,po�nie�waż� po�ja�wił� się� pro�blem� z� bar�-kiem.� Z� cie�ka�wo�ści� przy�szłam� na� spo�-tka�nie�Klu�bu�Zdro�wia�w�Ko�ni�nie.�Ja�kieby�ło� mo�je� za�sko�cze�nie,� gdy� pre�le�gentzwró�cił�uwa�gę�na�spo�sób�sta�wia�nia�kij�-ków� i� uło�że�nia� rąk.� Za�wsze� sta�wia�łamkij�ki�przy�zgię�tych�łok�ciach�pod�ką�tempro�stym.�Dzię�ki� tym�i� in�nym�cen�nymuwa�gom�wró�cę�do�cho�dze�nia�z�kij�ka�mi.

Po� pre�lek�cji� od�by�ła� się� de�gu�sta�cjadań�we�ge�ta�riań�skich,�w� tym�pysz�ne�gopasz�te�tu�mar�mur�ko�we�go�z�pe�stek�dy�ni�iba�kła�ża�nu�oraz�tra�dy�cyj�nej�wło�skiej�po�-tra�wy�–�po�len�ty.�Na�za�koń�cze�nie�prze�-pro�wa�dzo�no� ba�da�nia� ci�śnie�nia� krwioraz� pik�flo�me�trię,� czy�li� ba�da�nie� czyn�-no�ścio�we�ukła�du�od�de�cho�we�go.

Na�stęp�ne�spo�tka�nia�Klu�bu�Zdro�wiaw�Ko�ni�nie�od�bę�dą�się�w�trze�cią�so�bo�tę�li�-sto�pa�da�i�grud�nia.�Za�ję�cia�od�by�wa�ją�się�wKlu�bie�Ener�ge�tyk.� SKA

Ucznio�wie� Szko�ły� Pod�sta�wo�wej� nr15�im.�Pol�skich�Olim�pij�czy�ków�w�Ko�ni�-nie,�jak�co�ro�ku�przed�świę�tem�zmar�łych,pa�mię�ta�li� o� po�le�głych�w� cza�sie� I� woj�nyświa�to�wej�żoł�nier�zach,�któ�rzy�spo�czy�wa�-

ją�na�cmen�ta�rzu�przy�uli�cy�Szpi�tal�nej.�Pod� ko�niec� paź�dzier�ni�ka� od�wie�-

dzi�li�od�no�wio�ną�w�ostat�nim�cza�sie�ne�-kro�po�lię,�by�za�pa�lić�zni�cze�i�uczcić�ichpa�mięć. SKA

Z kij ka mi po zdro wie W ra mach Klu bu zdro wia, pro wa dzo ne go przez ko niń ską fi lię Chrze ści -jań skiej służ by zdro wia, uczo no chęt nych nor dic wal king.

Ucznio wie pa mię ta li

Pro ku ra tu ra Okrę go wa z zie lo nejGó rze umo rzy ła czte ry śledz twa,pro wa dzo ne w spra wie rze ko -mych nie pra wi dło wo ści w Ko pal niWę gla bru nat ne go Ko nin.

Pro�ku�ra�tu�ra� nie� do�pa�trzy�ła� siężad�nych�nie�pra�wi�dło�wo�ści�w�za�ku�pieprzed�trze�ma�la�ty�wę�gla�z�ko�pal�ni�„Sie�-nia�wa”,� któ�ry� miał� sta�no�wić� re�zer�węna�wy�pa�dek�kło�po�tów�z�wy�wią�za�niemsię� z� usta�lo�nych�wów�czas� do�staw� dlaelek�trow�ni.�

Nie� zna�le�zio�no� rów�nież� ni�cze�go,co�mo�gło�by�sta�no�wić�pod�sta�wę�do�po�-sta�wie�nia� ja�kich�kol�wiek� za�rzu�tów� wspra�wie�za�ku�pu�przez�ko�pal�nię�dwóchko�pa�rek�SRs�1800�w�Hisz�pa�nii,�któ�rezo�sta�ły�w�Pol�sce�pod�da�ne�mo�der�ni�za�-cji�i�od�ro�ku�pra�cu�ją�na�od�kryw�ce�Jóź�-win.� Po�dob�ny� jest� wy�nik� do�cie�kańśled�czych�w�spra�wie�sprze�da�ży�udzia�-łów�w�ośrod�ku�wy�po�czyn�ko�wym�„Ve�-ra�no”.�Nie� ostał� się� też� za�rzut,� że� za�-rząd� dzia�łał� na� szko�dę� spół�ki,� za�ma�-wia�jąc�eks�per�ty�zy�w�spra�wie�tech�no�lo�-gii�zga�zo�wa�nia�wę�gla.� OLER

Hisz pan ki nie win ne

Fot. R

. O

lej n

ik

Car�men�pra�cu�je�na�Jóź�wi�nie�już�od�ro�ku

Fot. A

r chi w

um

czwartek, 3 listopada 2011 aktualności 3

reklama

Mie�siąc�te�mu�na�uli�ce�Ko�ni�na�wy�je�-cha�ło�pra�wie�sie�dem�dzie�siąt�osób,�by�za�-pro�te�sto�wać�prze�ciw�ko�fa�tal�ne�mu�sta�no�-wi�i�ma�łej�licz�bie�ście�żek�ro�we�ro�wych.�Ro�-we�ro�we�ma�sy�kry�tycz�ne�to�ruch�ogól�no�-świa�to�wy,�któ�ry�roz�po�czął�się�19�lat�te�muw�San�Fran�ci�sco,�a�kon�ty�nu�owa�ny�jest�wkaż�dy�ostat�ni�pią�tek�mie�sią�ca�już�w�kil�ku�-set�mia�stach,�w�Pol�sce�od�ro�ku�1998.

Ce�lem�te�go�dzia�ła�nia�jest�zwró�ce�-nie� uwa�gi� na� obec�ność� ro�we�rów� wmie�ście,� by� do�pro�wa�dzić� do� po�wsta�-

nia�spój�nej�sie�ci�wy�god�nych�i�bez�piecz�-nych� dróg� ro�we�ro�wych,� a� co� za� tymidzie�zwięk�sze�nie�udzia�łu�ro�we�rów�wru�chu�ulicz�nym.

W�Ko�ni�nie� cy�kli�ści� po� raz� dru�gize�bra�li� się�28�paź�dzier�ni�ka�pod�ze�ga�-rem�przy�skrzy�żo�wa�niu�uli�cy�Dwor�co�-wej�i�Alei�1�Ma�ja�i�po�je�cha�li�w�stro�nęuli�cy� Kle�czew�skiej.� Po� prze�je�cha�niuwia�duk�tu�Briań�skie�go,� skrę�ci�li�w�pra�-wo�w�Cho�pi�na,�któ�rą�do�je�cha�li�do�ron�-da� przy� Ga�le�rii� nad� Je�zio�rem.� Stąd

skie�ro�wa�li�się�Pa�de�rew�skie�go�w�stro�nęPrze�my�sło�wej,�na�świa�tłach�skrę�ci�li�wle�wo,�a�za�Kon�war�tem�w�pra�wo.�Uli�cąOkól�ną� do�je�cha�li� do�Har�cer�skiej,� po�-tem� skrę�ci�li� w� pra�wo� i� Sta�ro�mo�rzy�-sław�ską�do�je�cha�li�do�Po�pie�łusz�ki.�Da�-lej�Wy�szyń�skie�go�i�Ale�ja�mi�do�tar�li�doDwor�co�wej� i� za�koń�czy�li� tra�sę� przydwor�cu�ko�le�jo�wym.

-�W� li�sto�pa�dzie� i� grud�niu� też� tubę�dzie�my�–�po�wie�dział�je�den�z�ro�we�-rzy�stów.�–�Za�wsze� o� pią�tej�w� ostat�nipią�tek�mie�sią�ca.�Je�śli�po�go�da�nam�niedo�pi�sze,�zro�bi�my�choć�ma�łą�run�dę�wcen�trum�mia�sta,�ale�na�pew�no�tu�bę�-dzie�my�co�mie�siąc.� OLER

Ko nin ro we rzy stów?Licz ba ro we rzy stów nie osią gnę ła w mi nio ny pią tek ma sy kry tycz nej, na uli -ce Ko ni na wy je cha ło bo wiem nie speł na dwu dzie stu cy kli stów. ale już za -po wie dzie li, że się nie pod da dzą i bę dą ko lej ne ro we ro we ma sy kry tycz ne.

Fot. R

. O

lej n

ik

Kon�fe�ren�cję�zor�ga�ni�zo�wa�ła� fun�-da�cja�Po�daj�Da�lej� i� II�Li�ceum�w�Ko�-ni�nie.� Przed�sta�wi�cie�le� szkół,� pla�có�-wek� i� in�sty�tu�cji� dzie�li�li� się� swo�imiosią�gnię�cia�mi�w�tym�za�kre�sie.�Oka�-zu�je� się�bo�wiem,� że�wo�lon�ta�riat� za�-ta�cza� co�raz� szer�sze� krę�gi.� Za�rów�nodo�świad�cze�ni�jak�i�po�cząt�ku�ją�cy�wo�-lon�ta�riu�sze� pod�kre�śla�li,� że� po�ma�ga�-jąc� in�nym,� po�ma�ga�ją� tak�że� so�bie.� -Każ�dy� mo�że� być� wo�lon�ta�riu�szem� ipo�ma�gać�–�prze�ko�ny�wa�li.

Do�świad�cze�nia�mi� z� Afry�kidzie�li�ła�się�mło�da�ko�ni�nian�ka�AniaTo�ma�szew�ska,� re�pre�zen�tu�ją�ca�Mię�-dzy�na�ro�do�wy�Wo�lon�ta�riat�Don�Bo�-sco.�Woj�ciech�Szcze�pa�nik�ze�Sto�wa�-rzy�sze�nia� „Je�den� Świat”� za�pre�zen�-to�wał� Eu�ro�pej�ski� Pro�gram� Mło�-dzież�w�Dzia�ła�niu.�Dag�ma�ra�Ki�ste�-la� ze� Sto�wa�rzy�sze�nia� PI�SOP,� któ�rewspie�ra� swo�ją� wie�dzą� wszyst�kiekon�fe�ren�cje� or�ga�ni�zo�wa�ne� przezfun�da�cję,� za�pre�zen�to�wa�ła� mo�deldzia�ła�nia� cen�trum�wo�lon�ta�ria�tu�w

spo�łecz�no�ści� lo�kal�nej.� Mag�da�le�naWi�czew�ska� z� Wiel�ko�pol�skiej� Ra�dyKo�or�dy�na�cyj�nej� przed�sta�wi�ła� ideetwo�rzą�cej� się� Wiel�ko�pol�skiej� Sie�ciWo�lon�ta�ria�tu.�

Fun�da�cja� im.� Dok�to�ra� Pio�tra� Ja�-nasz�ka� rów�nież� przed�sta�wi�ła� for�mywo�lon�ta�ria�tu�i�wy�zwa�nia�sto�ją�ce�przedwo�lon�ta�riu�sza�mi.�-�Wo�lon�ta�riusz�mu�-si�mieć�chęć�nie�sie�nia�po�mo�cy,�otwar�-tość� i�mo�ty�wa�cję�do�dzia�ła�nia�–� ta�kąnaj�krót�szą� cha�rak�te�ry�sty�kę� przed�sta�-wił�je�den�z�uczest�ni�ków�spo�tka�nia.

Kon�fe�ren�cja� od�by�ła� się� w� ra�-mach� pro�jek�tu� Po�le�cam� Wo�lon�ta�-riat�współ�fi�nan�so�wa�ne�go�przez�wo�-je�wo�dę�wiel�ko�pol�skie�go�oraz�1�proc.po�dat�ku.� SKA

ABC wo lon ta ria tu W ko niń skim ra tu szu od by ła się kon fe ren cja, na któ rej sta wi li się wo lon -ta riu sze. spo tka nie słu ży ło wy mia nie do świad czeń i za chę cie do te goty pu dzia łal no ści.

Od no we go ro ku w ko niń skimszpi ta lu ma ją po wstać no we od -dzia ły. Obec nie naj więk szym pro -ble mem pla ców ki jest ro sną ce za -dłu że nie.

O� sy�tu�acji� służ�by� zdro�wia� wWiel�ko�pol�sce� mó�wi�li� pod�czas� kon�-fe�ren�cji� pra�so�wej� po�li�ty�cy� Pra�wa� iSpra�wie�dli�wo�ści� –� po�seł� Wi�toldCzar�nec�ki� oraz� Bła�żej� Spy�chal�ski,rad�ny� Sej�mi�ku� Wiel�ko�pol�skie�go.� -PiS� nie� zgo�dzi� się� na� pry�wa�ty�za�cjęszpi�ta�li� -� po�wie�dział� Wi�told� Czar�-nec�ki.� We�dług� nie�go� pod�sta�wo�waopie�ka�me�dycz�na� po�win�na� być� pu�-blicz�na.

O�sy�tu�acji�Wo�je�wódz�kie�go�Szpi�-ta�la�Ze�spo�lo�ne�go�w�Ko�ni�nie�mó�wił�zko�lei� rad�ny�Bła�żej� Spy�chal�ski,� któ�ryjest� człon�kiem� Spo�łecz�nej� Ra�dySzpi�ta�la.� Obec�nie� pro�ble�mem� jestza�dłu�że�nie� pla�ców�ki,� któ�re� na� ko�-niec� wrze�śnia� wy�no�si�ło� po�nad� 18mln�zło�tych.� -�We�dług�pla�nu�przed�-sta�wio�ne�go� przez� dy�rek�cje,� na� ko�-niec�ro�ku�za�dłu�że�nie�ma�się�zmniej�-szyć�do�16,5�mln�zło�tych,�gdyż�ma�jąspły�nąć�pie�nią�dze�z�NFZ�za�tak�zwa�-ne�nad�wy�ko�na�nia.�Ja�jed�nak�z�re�zer�-wą�przyj�mu�ję�ta�kie�de�kla�ra�cje�–�po�-wie�dział�Bła�żej�Spy�chal�ski.

Od�no�we�go�ro�ku�w�szpi�ta�lu�zo�sta�-ną�uru�cho�mio�ne�no�we�od�dzia�ły,�mię�-dzy� in�ny�mi� od�dział� le�cze�nia� uza�leż�-nień�na�85�łó�żek�oraz�po�rad�nia�neo�na�-to�lo�gi�i�neu�ro�lo�gii�dzie�cię�cej.�

RAD

Po li ty cyo szpi ta lu

ty tuł szko ły Od kryw ców ta len tówotrzy mał ze spół szkół Cen trumKształ ce nia Usta wicz ne go w Ko ni -nie. ak cję w ra mach Ro ku Od kry -wa nia ta len tów ogło si ła mi ni steredu ka cji na ro do wej Ka ta rzy na Hall.

Szko�ła�do�strze�ga�po�trze�bę�wcze�sne�-go�od�kry�wa�nia�ta�len�tów�i�w�związ�ku�ztym�po�dej�mu�je�wie�le�ini�cja�tyw.�Or�ga�ni�-zu�je� kon�kur�sy� dla� gim�na�zja�li�stów,warsz�ta�ty.� Ucznio�wie� roz�wi�ja�ją� swo�jepa�sje�po�przez�udział�w�roz�ma�itych�ko�-łach� za�in�te�re�so�wań:� te�atrze� szkol�nym,ze�spo�le�wo�kal�nym,�klu�bie�mło�de�go�eko�-no�mi�sty,�ga�zet�ce�szkol�nej�i�wie�lu�in�nych.

Przy�zna�ne�ty�tu�ły�Szko�ły�Od�kryw�-ców�Ta�len�tów�po�słu�ży�ły�do�stwo�rze�niana� stro�nie� in�ter�ne�to�wej� www.rok�ta�-len�tow.men.gov.pl�ogól�no�pol�skiej�ma�-py�szkół,�za�an�ga�żo�wa�nych�we�wspie�ra�-nie�od�kry�wa�nia�i�roz�wi�ja�nia�uzdol�nieńdzie�ci�i�mło�dzie�ży.�ZSC�KU�to�siód�mako�niń�ska� pla�ców�ka,� któ�ra� otrzy�ma�łaten�pre�sti�żo�wy�ty�tuł.� SKA

CKU od kry wa ta len ty

Ce�lem�ak�cji�by�ło�pro�mo�wa�nie�ho�-no�ro�we�go�krwio�daw�stwa�oraz�zwró�ce�-nie�uwa�gi�na�to,�że�każ�dy�mo�że�przy�-czy�nić� się�do�ura�to�wa�nia�ży�cia.�Krewjest� po�trzeb�na� nie� tyl�ko� ofia�rom�wy�-pad�ków,�ale�tak�że�oso�bom�cier�pią�cymna�wie�le� po�waż�nych� cho�rób,� a� każ�dado�dat�ko�wa� oso�ba� za�re�je�stro�wa�na� wban�ku�daw�ców�szpi�ku�zwięk�sza�szan�-se�cho�rych�na�bia�łacz�kę�na�od�na�le�zie�-nie� swo�je�go� ge�ne�tycz�ne�go� bliź�nia�ka� iprze�szczep,�któ�ry�jest�ogrom�ną�szan�sąna�po�wrót�do�nor�mal�ne�go�ży�cia.�-��Naszcze�gól�ne�od�no�to�wa�nie�za�słu�gu�je�od�-

zew�z�ja�kim�spo�tka�ła�się�na�sza�ak�cja�–mó�wi� opie�kun� szkol�ne�go� ko�ła� PCK,An�na�Ko�pa�czew�ska�-No�wak.� –� Już�wze�szłym�ro�ku�mło�dzież�sta�nę�ła�na�wy�-so�ko�ści� za�da�nia.� Wte�dy� jed�nak� cho�-dzi�ło�o�ich�ko�le�żan�kę�–�Mo�ni�kę�Gme�-rek.� Te�raz� nie� mie�li�śmy� na� uwa�dzekon�kret�nej� oso�by,� dla� któ�rej� pod�ję�li�-śmy� dzia�ła�nia,� ale� i� tak� nie� za�bra�kłochęt�nych.� � Świad�czy� to� o� ro�sną�cejświa�do�mo�ści�i�otwar�to�ści�mło�dych�lu�-dzi�na�bez�in�te�re�sow�ną�po�moc�in�nym.

Ko�lej�na�ak�cja� te�go�ty�pu�od�bę�dziesię�wio�sną�przy�szłe�go�ro�ku. SKA

Krew w Ko per ni ku

Fot. A

r chi w

um

W ze spo le szkół im. Mi ko ła ja Ko per ni ka w Ko ni nie od by ła się zbiór kakrwi. Ucznio wie „Ko pe ra sa” re je stro wa li się tak że w ban ku daw cówszpi ku kost ne go. z tej moż li wo ści sko rzy sta ło po nad 100 osób.

4 kurier kryminalny

Gru�pa�dzia�ła�ła�od�ro�ku�i�kra�dła�sa�-mo�cho�dy�głów�nie�pro�duk�cji�fran�cu�skiejna� te�re�nie� Eu�ro�py.� Te�raz� jej� człon�komgro�zi�ka�ra�do�8�lat�po�zba�wie�nia�wol�no�-ści.�Kil�ka�dni�te�mu�po�li�cjan�ci�Wy�dzia�łuKry�mi�nal�ne�go�KMP�w�Ka�li�szu�na�te�re�-nie�Biel�ska�–Bia�łej�oraz�Tych�za�trzy�ma�lina�go�rą�cym�uczyn�ku� trzech�spraw�cówkra�dzie�ży�ci�tro�ena�oraz�peu�ge�ota�z�te�re�-nu�Sło�wa�cji.�Męż�czyzn�w�wie�ku�od�29do�35�lat�to�miesz�kań�ca�mi�wiel�ko�pol�skioraz�wo�je�wódz�twa� łódz�kie�go.�Funk�cjo�-na�riu�sze�od�zy�ska�li�skra�dzio�ne�po�jaz�dy.

-�Za�trzy�ma�nie�nie�by�ło�przy�pad�ko�-we�–�tłu�ma�czy�kom.�Re�na�ta�Pur�cel�-Ka�-lus�z�KMP�w�Ko�ni�nie.�-�Ka�li�scy�kry�mi�-nal�ni�pra�co�wa�li�nad�tą�spra�wą�już�od�kil�-ku�mie�się�cy.�W� tej� re�ali�za�cji� po�ma�ga�liim�po�li�cjan�ci�z�Ko�ni�na.�

Męż�czyź�ni�usły�sze�li�za�rzu�ty�kra�dzie�-ży�oraz�udzia�łu�w�zor�ga�ni�zo�wa�nej�gru�pieprze�stęp�czej.� Na� wnio�sek� pro�ku�ra�tu�rysąd�aresz�to�wał� ich�na� trzy�mie�sią�ce.�Odtam�tej�chwi�li�trwa�ły�in�ten�syw�ne�czyn�no�-ści�do�cho�dze�nio�we�i�ope�ra�cyj�ne.�Ich�efek�-tem�by�ło�prze�pro�wa�dze�nie�25�paź�dzier�-

ni�ka� prze�szu�kań� jed�no�cze�śnie�w� osiem�-na�stu�miej�scach�na�te�re�nie�Wiel�ko�pol�skioraz�wo�je�wódz�twa�ku�jaw�sko�-po�mor�skie�-go,� gdzie� –� jak� się� oka�za�ło� -� prze�stęp�cyprze�cho�wy�wa�li� skra�dzio�ne� sa�mo�cho�dy.W�cza�sie�ak�cji,�w�któ�rej�wzię�ło�udział�kil�-ku�dzie�się�ciu� po�li�cjan�tów� ope�ra�cyj�nychoraz� pod�od�dział� an�ty�ter�ro�ry�stycz�ny,� za�-trzy�ma�no�trzy�oso�by,�za�bez�pie�czo�no�sze�-reg�czę�ści�ze�skra�dzio�nych�po�jaz�dów�orazpie�nią�dze�w�kwo�cie�kil�ku�dzie�się�ciu�ty�się�-cy� zło�tych.� Za�trzy�ma�ni,� męż�czyź�ni� wwie�ku�od�38�do�52�lat,�usły�sze�li�za�rzu�typa�ser�stwa�oraz�udzia�łu�w�zor�ga�ni�zo�wa�nejgru�pie�prze�stęp�czej.�De�cy�zją�są�du�dwóchz� nich� zo�sta�ło� tym�cza�so�wo� aresz�to�wa�-nych�na�trzy�mie�sią�ce.�Do�chwi�li�obec�nejusta�lo�no,� że� gru�pa� do�ko�na�ła� kra�dzie�żypo�nad�50�sa�mo�cho�dów�na�te�re�nie�Sło�wa�-cji,�Czech,�Nie�miec,�Bel�gii�i�Ho�lan�dii.�Sza�-cu�je�się,�że�war�tość�skra�dzio�ne�go�mie�niaprze�kra�cza� pół�to�ra� mi�lio�na� zło�tych.� –Wciąż� jesz�cze� trwa�ją� czyn�no�ści� do�cho�-dze�nio�we�–�do�da�ła�pa�ni�ko�mi�sarz.�-�Spra�-wa�jest�roz�wo�jo�wa�i�po�li�cjan�ci�nie�wy�klu�-cza�ją�ko�lej�nych�za�trzy�mań.� RAD

Kra dli w ca łejEu ro pie

reklama

Po li cjan ci z ka li skiej ko men dy wspól nie z po li cjan ta mi z Ko ni na za trzy -ma li sze ściu człon ków zor ga ni zo wa nej gru py prze stęp czej, krad ną cejsa mo cho dy. Jak usta li li po li cjan ci, zło dzie je skra dli po nad 50 aut o war -to ści po nad pół to ra mi lio na zło tych.

Jak� po�in�for�mo�wał� por�tal� LM.pl,pod�ko�niec�mi�nio�ne�go�ty�go�dnia�przedjed�nym�ze�skle�pów�przy�uli�cy�Wy�szyń�-skie�go� w� Ko�ni�nie� do� sto�ją�ce�go� przedskle�pem� chło�pa�ka� pod�szedł� czter�na�-sto�la�tek�i�bez�wy�raź�ne�go�po�wo�du�ude�-rzył�go�kil�ka�ra�zy�gło�wą.�Jak�się�oka�za�-ło�po�za�trzy�ma�niu,�spraw�ca�wy�szedł�zdo�mu�do�po�bli�skiej�ap�te�ki�i�w�tym�cza�-sie�na�padł�bez�okre�ślo�ne�go�po�wo�du�namłod�sze�go� od� sie�bie� chło�pa�ka,� poczym�uciekł.�Z�po�tłu�cze�nia�mi�gło�wy�iuszko�dzo�nym� okiem� trzy�na�sto�la�tektra�fił�do�szpi�ta�la�w�Ko�ni�nie.���

Spra�wa�na�sto�lat�ka�tra�fi�do�są�du�ro�-dzin�ne�go.� SKA

Ko�niń�scy� po�li�cjan�ci� za�trzy�ma�li23-let�nie�go�miesz�kań�ca� gmi�ny�Go�-li�na,�któ�ry�pod�szedł�do�14-let�nie�gochłop�ca� przed� jed�nym� z� cen�trówhan�dlo�wych� w� Ko�ni�nie� i� –� gro�żącmu� po�bi�ciem� -� za�żą�dał,� by� ten� od�-dał�mu�kurt�kę.�Wy�stra�szo�ny�na�sto�-la�tek�od�dał�no�wą�kurt�kę,�któ�rą�ku�-pił� kil�ka� dni�wcze�śniej� za� 230� zło�-tych.� Na�past�nik� ubrał� kurt�kęchłop�ca,� a�na�nią�na�ło�żył� swo�je�na�-kry�cie�i�uciekł.

Po�li�cjan�ci� tra�fi�li�na� trop�23-lat�ka,któ�ry�zo�stał� za�trzy�ma�ny�do�wy�ja�śnie�-nia.�Zna�leź�li�rów�nież�skra�dzio�na�kurt�-kę,�któ�ra�wró�ci�ła�do�wła�ści�cie�la.� SKA

Cia ło 81-let niej miesz kan ki Pa nie -wa (gmi na skulsk) zna lazł w ubie -głym ty go dniu węd karz na Je zio -rze skul skim.

Męż�czy�zna�za�uwa�żył�cia�ło�dry�fu�-ją�ce�w�wo�dzie�oko�ło�15-20�me�trów�odbrze�gu.� Jak� się� oka�za�ło� by�ło� to� cia�ło81-let�niej�miesz�kan�ki�Pa�nie�wa,�któ�rejza�gi�nię�cie� ro�dzi�na� zgło�si�ła� 23� paź�-dzier�ni�ka.�Po�otrzy�ma�nym�zgło�sze�niu,po�li�cjan�ci�i�stra�ża�cy�prze�cze�sy�wa�li�naj�-bliż�szą� oko�li�cę�w� po�szu�ki�wa�niu� za�gi�-nio�nej�ko�bie�ty,�jed�nak�bez�skut�ku.�

Cia�ło�de�cy�zją�pro�ku�ra�tu�ry�za�bez�pie�-czo�no� na� sek�cje� pro�ku�ra�tor�ską,� ce�lemwy�ja�śnie�nia�przy�czyn�zgo�nu.� OLER F

ot. K

MP w

Ka li s

zu

Po bił młod sze go Wpadł z kurtką Uto nę ła w je zio rze

W� pią�tek� wie�czo�rem� w� Ra�dwań�-cze�wie� (gmi�na� Skulsk)� 24-let�ni�miesz�-ka�niec� ku�jaw�sko�-po�mor�skie�go� na�je�chałoplem�astrą�na�męż�czy�znę,�le�żą�ce�go�nadro�dze.� Gdy� na� miej�sce� przy�je�cha�łysłuż�by�ra�tow�ni�cze,�52-la�tek�już�nie�żył.�

Na�to�miast�w�nie�dzie�lę�wcze�snymran�kiem�o�go�dzi�nie�4.27�ofi�cer�dy�żur�-ny�po�li�cji�ode�brał�zgło�sze�nie�o�wy�pad�-ku�na�kra�jo�wej�dwu�dzie�st�ce�piąt�ce,�wpo�bli�żu�skrzy�żo�wa�nia�z�dro�gą�ze�Sta�re�-go�Mia�sta�do�Mo�dły�Kró�lew�skiej.�Ja�dą�-cy� w� kie�run�ku� Ka�li�sza� 29-let�ni� kie�-row�ca� volks�wa�ge�na� trans�por�te�ra� po�-trą�cił� męż�czy�znę,� idą�ce�go� w� tym� sa�-

mym�kie�run�ku�po�pra�wej�stro�nie�jezd�-ni.�Pie�szy�zgi�nął�na�miej�scu.

Pie�szy�nie�miał�przy�so�bie�żad�nychdo�ku�men�tów,�to�też�do�pie�ro�na�stęp�ne�-go�dnia�po�li�cjan�ci�usta�li�li,�że�był�to�25-let�ni�miesz�ka�niec�gmi�ny�Sta�re�Mia�sto.Oso�by,�któ�re�by�ły�świad�ka�mi�wy�pad�kulub� ma�ją� na� je�go� te�mat� ja�ką�kol�wiekwie�dzę,� pro�szo�ne� są� o� kon�takt� z� Ko�-men�dą�Miej�ską�Po�li�cji�w�Ko�ni�nie,� tel.63-247-21-43�lub�997.

Do�wy�pad�ku�do�szło� też�we�wto�-rek�przed�po�łu�dniem�w�miej�sco�wo�ściWil�cza� Kło�da� (gmi�na� Wierz�bi�nek).Do�pro�wa�dzi�ła�do�nie�go�kie�ru�ją�ca�fia�-

tem�pun�to�22-let�nia�miesz�kan�ka�Wil�-czej� Kło�dy,� któ�ra� wy�je�cha�ła� z� dro�gigrun�to�wej�wprost�pod�pra�wi�dło�wo�ja�-dą�ce� BMW.� By� unik�nąć� zde�rze�nia,25-let�ni�kie�row�ca�zje�chał�na�po�bo�cze,cze�go� skut�kiem�by�ło�wy�wró�ce�nie� sięsa�mo�cho�du.�Kie�row�cy�nic�się�nie�sta�-ło,� na�to�miast� 21-let�nia� pa�sa�żer�kaBMW� zo�sta�ła� za�bra�na� do� szpi�ta�la� zogól�ny�mi�ob�ra�że�nia�mi.

Z�ko�lei�w�Ko�ni�nie�od�no�to�wa�no�wnie�dzie�lę� nie�groź�ną� ko�li�zję.� Kie�ru�ją�cypo�lo�ne�zem�ca�ro�(na�zdję�ciu)�19-la�tek�zKo�ni�na�ude�rzył�w�przy�droż�ny�słup�przyuli�cy�Spół�dziel�ców.�Mło�dy�czło�wiek� je�-chał�–�jak�się�póź�niej�oka�za�ło�-�nie�dośćostroż�nie,� bo� za�ha�czył� o� kra�węż�nik� istra�cił�pa�no�wa�nie�nad�po�jaz�dem.�OLER

Dwa śmier tel ne wy pad ki Jak po in for mo wał por tal LM.pl, dwie oso by zgi nę ły na dro gach po wia tuko niń skie go pod czas wy dłu żo ne go week en du.

Fot. L

M.p

l

czwartek, 3 listopada 2011 z życia wzięte 5

-� Ale� to� nie� ko�niec� na�szychzma�gań� z� ze�spo�łem� Aper�ta� –� po�-wie�dzia�ła�nam�po�po�wro�cie�do�Ko�-ni�na� Iwo�na� Rę�glew�ska.� –� Tak� na�-praw�dę�je�ste�śmy�do�pie�ro�na�po�cząt�-ku� dłu�giej� dro�gi,� a� szpi�ta�le� bę�dąnam�to�wa�rzy�szyć�przez�wie�le�lat.�

Gi gan tycz na kwo ta

Ośmio�mie�sięcz�na� Iga� Rę�glew�-ska�uro�dzi�ła�się�z�ze�spo�łem�Aper�ta,prze�ja�wia�ją�cym�się�mię�dzy� in�ny�mizro�śnię�ty�mi�szwa�mi�czasz�ko�wy�mi,któ�re� � unie�moż�li�wia�jąc� jej� roz�wój,spra�wia�ły�że�ro�sną�cy�mózg�był�uci�-ska�ny,� co�mo�gło� spo�wo�do�wać�upo�-śle�dze�nie�oraz�utra�tę�wzro�ku�i�słu�-chu.� Je�dy�nym� ra�tun�kiem� by�łakosz�tow�na� ope�ra�cja� w� kli�ni�ce� wMo�na�chium.�Na�ope�ra�cję�pań�stwoRę�glew�scy�mu�sie�li� uzbie�rać� gi�gan�-tycz�ną� i� nie�wy�obra�żal�ną� dla� nichkwo�tę�25 000�eu�ro�(oko�ło�100�tys.zł).�Więk�szość�do�sta�li�od�fun�da�cji,ale� spo�ro� uda�ło� się� ze�brać� wspól�-nym� wy�sił�kiem� miesz�kań�ców� re�-gio�nu�ko�niń�skie�go� i�dzię�ki�za�an�ga�-żo�wa�niu�ko�niń�skich�me�diów.

Mie�siąc�te�mu�opi�sy�wa�li�śmy�nana�szych� ła�mach� jak� pań�stwo� Rę�-glew�scy� wy�je�cha�li� 20� wrze�śnia� dokli�ni�ki�w�Mo�na�chium,�gdzie�na�za�-jutrz�od�by�ła� się�ope�ra�cja�ma�łej� Igi,po�le�ga�ją�ca� na� roz�cię�ciu� jej� szwówczasz�ko�wych,� od�dzie�le�niu� ko�ścitwa�rzy� od� czasz�ki� i� za�mo�co�wa�niudys�trak�to�rów� pod� skó�rą� oraz� wy�-mo�de�lo�wa�niu�jej�na�sa�dy�no�sa�i�czo�-ła.�Ty�dzień�póź�niej�za�czę�ło�się�pod�-krę�ca�nie� dys�trak�to�rów,� któ�re� po�-wo�do�wa�ło� wy�cią�ga�nie� do� przo�du

środ�ko�wej� czę�ści� twa�rzy� Igi.� Codru�gi�dzień�po�dwa�mi�li�me�try.

Po dwa mi li me try

-�Na�głów�ce�na�szej�có�recz�ki�wi�-dać� du�że,� zyg�za�ko�wa�te� cię�cie.� Naca�łej� je�go�dłu�go�ści� zszyw�ki,�wy�glą�-da�ją�ce� iden�tycz�nie� jak� te� znaj�du�ją�-ce� się�w�zwy�kłym�biu�ro�wym�zszy�-wa�czu.� Iga�wy�glą�da�z�ni�mi�ni�czymksięż�nicz�ka� w� ko�ro�nie.� Po� bo�kachgłów�ki�na�szej�księż�nicz�ki�opa�trun�-ki� a� pod�ni�mi�wy�sta�ją�ce�me�ta�lo�weśru�by.�Bę�dą�za�mon�to�wa�ne�w�głów�-ce��Igi�przez�naj�bliż�sze�trzy�mie�sią�-ce,� do� cza�su�dru�giej� ope�ra�cji,� pod�-czas�któ�rej�zo�sta�ną�usu�nię�te.

Mózg� Igi� po�wo�li� wy�peł�niaczasz�kę,� for�mu�je� ją� na� no�wo.� Niejest� już� ści�śnię�ty� i� wresz�cie� mamiej�sce�na�roz�wój.�-�Głów�ka�Igi�ca�-ły� czas� na�bie�ra� in�ne�go� kształ�tu� –tłu�ma�czy�Iwo�na�Rę�glew�ska.�

6� paź�dzier�ni�ka� to� waż�na� da�tadla� pań�stwa� Rę�glew�skich,� bo� te�godnia� opu�ści�li� wresz�cie� szpi�tal.� Naze�wnątrz� jesz�cze� słoń�ce,� więc� poprzy�by�ciu�do�ho�te�lu�wy�szli�w�trój�-kę�na�spa�cer,�że�by�Iga�jesz�cze�po�od�-dy�cha�ła�świe�żym�po�wie�trzem.�-�Igaza�snę�ła�na�tych�miast�i�spa�ła�spo�koj�-nie�–�opo�wia�da�Iwo�na�Rę�glew�ska.�-Jak�do�brze,� po�my�śla�łam�wte�dy,� żejuż�nie�pa�mię�ta�te�go,�co�wy�da�rzy�łosię�dwa�ty�go�dnie�wcze�śniej.�My�teżzła�pa�li�śmy� głę�bo�ki,� choć� nie� dokoń�ca�spo�koj�ny,�od�dech.�Po�wie�trzewo�kół�pach�nia�ło�wol�no�ścią.

Co� dru�gi� dzień� oko�ło� go�dzi�nyosiem�na�stej� je�cha�li� do� kli�ni�ki� Bo�-gen�hau�sen�na�spo�tka�nie�z�dok�to�rem

Ger�ne�tem.�-�Co�dru�gi�dzień�środ�ko�-wa�część�twa�rzy�na�szej�có�recz�ki�wy�-cią�ga�na�by�ła�do�przo�du�o�dwa�mi�li�-me�try.� Je�den� ob�rót� śru�bo�krę�ta� topół�mi�li�me�tra.�Za�każ�dym�ra�zem�le�-karz� wy�ko�ny�wał� po� czte�ry� ob�ro�typo� każ�dej� stro�nie.� Go�dzi�nę� przedwi�zy�tą� po�da�wa�łam� Idze� śro�dekprze�ciw�bó�lo�wy� lub� uspo�ka�ja�ją�cy.Choć�dr�Ger�net�twier�dził,�że�dziec�-ko� czu�je� je�dy�nie� lek�ki� ucisk,� Igaprzez�ja�kiś�czas�po�pod�krę�ce�niu�dys�-trak�to�rów�nie�da�wa�ła�się�uspo�ko�ić.�

Blasz ki w gło wie

Tyl�ko� na� zdję�ciu� rent�ge�now�-skim� ro�dzi�ce� mo�gli� obej�rzeć� kon�-struk�cję,� za�mon�to�wa�ną� w� czasz�ceich�có�recz�ki� -� ile�w�niej� śrub� i�bla�-szek.�-�Ja�tra�dy�cyj�nie�mia�łam�mnó�-stwo� py�tań,� wy�da�wa�ło� mi� się,� żewiem� już� pra�wie� wszyst�ko� na� te�-mat� ope�ra�cji� i� dal�sze�go� le�cze�nia.Cią�gle� jed�nak� do�wia�dy�wa�łam� sięcze�goś� no�we�go� –� opo�wia�da� Iwo�naRę�glew�ska.�-�Nie�po�ko�iła�nas�wy�sta�-ją�ca�kość�przy�le�wym�oku�i�więk�szez� tej� stro�ny� wgłę�bie�nie.� Le�karzuspo�ka�jał�nas,�że�ca�ły�czas�bę�dą�za�-cho�dzi�ły�zmia�ny�w�ob�rę�bie�twa�rzo�-czasz�ki,� ale� po� ko�la�cji�mąż� za�uwa�-żył,�że�le�wa�stro�na�ko�ło�oka�Igi�jestopuch�nię�ta.�

Iwo�na� Rę�glew�ska� po�bie�gła� dote�le�fo�nu,� że�by� za�dzwo�nić� do� drGer�ne�ta,�ale�w�słu�chaw�ce�ode�zwa�łasię�tyl�ko�au�to�ma�tycz�na�se�kre�tar�ka.Ko�bie�ta�od�na�la�zła�w�In�ter�ne�cie�nu�-mer� te�le�fo�nu�na�od�dział,� ale�–� jaksię� oka�za�ło� -� dok�tor� Ger�net� po�je�-chał�już�do�do�mu.�–�Na�gra�łam�musię�na�se�kre�tar�kę,�pro�sząc,�że�by�od�-dzwo�nił.�

DOK. NA STR. 6

Ośmio mie sięcz ną Igę cze ka jesz cze wie le ope ra cji

Księż nicz ka ze zszyw ka miPo mie sią cu od ope ra cji w Mo na chium ma ła Iga Rę glew ska wró ci ła z ro -dzi ca mi do do mu, gdzie pod opie ka bab ci zo si cze ka li na nich 3-let ni Ni -ko dem i 10-let nia Jul ka.

Fot. A

r chi w

um

Pod�krę�ca�nie�–�co�dwa�dni�o�dwa�mi�li�me�try.

Dok�tor�Ger�net�z�Igą

Do�pie�ro�w�stycz�niu�dok�tor�Ger�net�wyj�mie�śru�by�z�głów�ki�Igi

Księż�nicz�ka�w�ko�ro�nie�ze�zszy�wek�w�ob�ję�ciach�ma�my

6 z życia wzięte

DOK. ZE STR. 5

Od�dzwo�nił� po� pięt�na�stu�mi�nu�-tach:� „ke�ine�Angst”� („nie�ma�po�wo�-du� do� obaw”�–� dop.� re�dak�cji)� usły�-sza�łam.�Po�wie�dział,� że� tak�mo�gą� re�-ago�wać� tkan�ki� mięk�kie,� któ�re� teżprze�miesz�cza�ją�się�do�przo�du.�Ju�tropo�win�no� ustą�pić.� Opu�chli�znazmniej�szy�ła� się� już� po� kil�ku� go�dzi�-nach.�Co�za�ulga.

Nóż ką do bu zi

Te�go� pierw�sze�go� wspól�ne�go� wie�-czo�ru�po�po�wro�cie�ze�szpi�ta�la�ro�dzi�cewy�ką�pa�li�ma�łą� Igę.� -�Z� ra�do�ścią� przy�-glą�da�li�śmy� się� jak� wkła�da�ła� sto�py� dobu�zi�–�opo�wia�da�z�uśmie�chem�Iwo�naRę�glew�ska.�-�Pa�mię�tam,�gdy�ja�kiś�czaste�mu� oglą�da�łam� zdję�cia� kil�ku�mie�-sięcz�ne�go�wte�dy�Ni�ko�de�ma�(dzi�siaj�sy�-nek�pań�stwa�Rę�glew�skich�ma�trzy�la�ta–�dop.�red.)�jak�wkła�dał�nóż�ki�do�bu�zi,po�my�śla�łam�że�Iga�te�go�nie�zro�bi,�niebę�dzie�mo�gła�prze�cież�chwy�cić�nó�żek.A� jed�nak.�Zna�la�zła�spo�sób� i�udo�wod�-ni�ła� po� raz� ko�lej�ny,� że� z� po�zo�ru� nie�-moż�li�we�sta�je�się�moż�li�wym.

Li sta py tań

W� śro�dę,� 19� paź�dzier�ni�ka� Iga� ijej� ro�dzi�ce� spo�tka�li� się� z� dok�to�remGer�ne�tem� po� raz� ostat�ni� przed� po�-wro�tem�do�Pol�ski.�Iwo�na�Rę�glew�skaprzy�szła� do� je�go� ga�bi�ne�tu� z� ze�szy�-tem,� w� któ�rym� wy�pi�sa�ła� wszyst�kieswo�je� py�ta�nia.� -� Chi�rurg� tyl�ko� sięuśmiech�nął,�wi�dząc�mo�ją�dłu�gą�li�stępy�tań.�Znał�już�mo�ją�do�cie�kli�wość�–Iwo�na�Rę�glew�ska�wra�ca�wspo�mnie�-nia�mi� do� tam�te�go� dnia.� -�W� na�szejroz�mo�wie� nie� by�ło� ab�so�lut�nie� żad�-ne�go�dy�stan�su:� roz�ma�wia�li�śmy,� żar�-to�wa�li�śmy,�ot� tak,� jak�do�brzy�zna�jo�-

mi.� Co�raz�mniej� też�mu�sia�łam� tłu�-ma�czyć� mo�je�mu� mę�żo�wi,� bo� pomie�sią�cu�me�dycz�ne�słow�nic�two�sta�-ło�mu�się�bliż�sze�–�wie�dział,�o�czymroz�ma�wia�my,�ro�zu�miał�sens.�

Le�karz� po�ka�zał� ro�dzi�com� Igi� jejzdję�cia� zro�bio�ne� tuż� przed� ope�ra�cją,gdy�le�ża�ła�uśpio�na�z�ogo�lo�ną�głów�ką.Ale�dal�szych,�z�prze�bie�gu�sa�mej�ope�-ra�cji� nie� chcie�li� już� oglą�dać.� -� Mo�żekie�dyś� –� ko�men�tu�je� Iwo�na� Rę�glew�-ska.� -�Do�sta�li�śmy� je�na�pły�cie� -�mo�żesa�ma� Iga� bę�dzie� chcia�ła� je� zo�ba�czyć,jak�do�ro�śnie.

Bez po że gna nia

Wy�cho�dząc�ze�szpi�ta�la,� spo�tka�lite�ra�peut�kę�Mi�cha�elę,�któ�ra�co�dzien�-nie�przy�cho�dzi�ła�re�ha�bi�li�to�wać�Igę.�-Uśmiech�nę�ła�się�do�nas�przy�jaź�nie�iży�czy�ła� wszyst�kie�go� do�bre�go.� Bar�-dzo�ją�po�lu�bi�li�śmy,�ale�chy�ba�nie�by�-ło�tam�oso�by,�któ�rej�by�śmy�nie�po�lu�-bi�li.� Z� każ�dej� stro�ny� wi�dzie�li�śmyuśmiech�nię�te�twa�rze�le�ka�rzy�i�pie�lę�-gnia�rek�i�choć�by�li�śmy�w�ob�cym�kra�-ju,�czu�li�śmy�się�swo�bod�nie,�by�li�śmytrak�to�wa�ni� z� naj�wyż�szym� sza�cun�-kiem�i�tro�ską,�jak�są�tam�trak�to�wa�niwszy�scy�pa�cjen�ci�–�pod�kre�śla�Iwo�naRę�glew�ska.�

Pań�stwo� Rę�glew�scy� wró�cą� doMo�na�chium�w� stycz�niu�przy�szłe�goro�ku� na� ko�lej�ną� ope�ra�cję.� Dok�torGer�net� znów� ro�ze�tnie� czasz�kę�ma�-łej� Igi,� ale� tym� ra�zem� zde�mon�tu�jeto,�co�za�mon�to�wał�mie�siąc�te�mu.�–Po�za�tym�prze�ło�żą� jej�ka�wał�ki�ko�ściz�ty�łu�czasz�ki�na�przód,�nad�oczy�–tłu�ma�czy�Ma�rek�Rę�glew�ski.�Na� sfi�-nan�so�wa�nie� tej� ope�ra�cji� po�trzeb�nabę�dzie� su�ma� po�dob�na� do� tej,� ja�kąza�pła�ci�li� za� pierw�szy� za�bieg.� –Więk�szość�po�trzeb�nej�kwo�ty�do�sta�-li�śmy�od�fun�da�cji,�ale�bar�dzo�wspar�-

li�nas�miesz�kań�cu�na�sze�go�re�gio�nu,po�ru�sze�ni� in�for�ma�cja�mi� prze�ka�zy�-wa�ny�mi� przez� ko�niń�skie� me�dia� –pod�kre�śli�ła� Iwo�na� Rę�glew�ska.� –Szcze�gól�nie� dzię�ku�je�my� Ka�ro�li�nieŁaw�ni�czak� z� Prze�glą�du� Ko�niń�skie�-go,�któ�ra�wspie�ra�ła�nas�od�po�cząt�kui�Ur�szu�li�Ma�cia�szek�za�wy�si�łek,�ja�kiwło�ży�ła�w�or�ga�ni�za�cję�ak�cji�na�rzeczna�szej� có�recz�ki� –�mó�wi� Iwo�na� Rę�-glew�ska.� –� Dzię�ku�je�my� szko�łom,przed�szko�lom,� fir�mom,� in�sty�tu�-cjom,�dzien�ni�ka�rzom,�spor�tow�com,har�ce�rzom�i�oczy�wi�ście�re�dak�cji�Ku�-rie�ra�Ko�niń�skie�go�oraz�por�ta�lu�LM.

Dzię�ku�je�my,� ro�dzi�nie,� przy�ja�cio�-łom,�tym,�któ�rych�zna�my�i�tym,�co�po�-zo�sta�li�ano�ni�mo�wi.��

Po gło wie - rącz ki

Stycz�nio�wa� ope�ra�cja� też� nie� koń�-czy�le�cze�nia�ma�łej�Igi.�12�grud�niu�pań�-stwo� Rę�glew�scy� ja�dą� z� có�recz�ką� doHam�bur�ga� na� kon�sul�ta�cje�w� spra�wiejej� rą�czek.� -� Cze�ka� ją� od� sze�ściu� doośmiu� ope�ra�cji� roz�dzie�la�nia� pa�lusz�-ków�–�tłu�ma�czy�Ma�rek�Rę�glew�ski.�–Na�wet�w�przy�bli�że�niu�nie�wie�my,�kie�-dy�do�nich�doj�dzie,�bo�szpi�tal�w�Ham�-

bur�gu,�któ�ry�zgo�dził�się�je�prze�pro�wa�-dzić,�ma� za�peł�nio�ny� gra�fik.�Na� sa�mekon�sul�ta�cje�cze�ka�my�od�mar�ca.

Na� mia�rę� swo�ich� moż�li�wo�ści� bę�-dzie�my� sta�ra�li� się� wspie�rać� ro�dzi�cówma�łej� Igi.� Wciąż� zbie�ra�my� pla�sti�ko�wena�kręt�ki,�któ�re�sprze�da�my�fir�mie�re�cy�-klin�go�wej,�a�pie�nią�dze�prze�ka�że�my�pań�-stwu�Rę�glew�skim.�Pie�nią�dze�moż�na�teżwpła�cać�bez�po�śred�nio�na�kon�to�Fun�da�-cji� Dzie�ciom� „Zdą�żyć� z� Po�mo�cą”.� Nrkon�ta:�15�1060�0076�0000�3310�00182615,�ty�tu�łem:�„da�ro�wi�zna�na�po�moc�iochro�nę� zdro�wia� Rę�glew�ska� Iga,13718”. RO BERT OLEJ NIK

Ośmio mie sięcz ną Igę cze ka jesz cze wie le ope ra cji

Księż nicz ka ze zszyw ka mi

Fot. A

r chi w

um

A�jed�nak�się�gnę�ła�stóp�ka�mi�do�bu�zi

Z�ta�tą�przy�kom�pu�te�rze Mi�mo�tych�wszyst�kich�śru�bek�w�gło�wie,�Iga�jest�po�god�nym�i�ro�ze�śmia�nym�dziec�kiem.

IV oświata

reklama

Nie�był� to�zwy�kły�wy�jazd,�po�nie�-waż�wią�zał�się�z�se�rią�szko�leń,�kur�sów�ićwi�czeń.�Przez�trzy�dni�ucznio�wie�ob�-ser�wo�wa�li� pro�fe�sjo�na�li�stów� pod�czasata�ku� bom�bo�we�go,� ćwi�czy�li� umie�jęt�-ność� strze�la�nia,� sa�mo�obro�ny� i� ra�tow�-nic�twa,� a� tak�że� udzie�la�nie� pierw�szejpo�mo�cy,� sztucz�ne� od�dy�cha�nie� i� ra�to�-wa�nie�ofiar�uto�nięć.�–�Za�wsze�ma�rzy�-łam�o�pra�cy�w�po�li�cji.�Obóz,�w�któ�rymbra�li�śmy�udział,�był�na�miast�ką�te�go,�coz�pew�no�ścią�bę�dę�ro�bi�ła�w�przy�szło�ści–�po�wie�dzia�ła�nam�Ma�ri�ka�Mar�ci�niak,uczen�ni�ca�kla�sy�po�li�cyj�nej.

Nie� la�da� atrak�cją� by�ły� ćwi�cze�niazwią�za�ne�z�obez�wład�nie�niem�prze�ciw�ni�-ka�i�za�ku�wa�niem�go�w�kaj�dan�ki.�Bar�dzopo�do�ba�ła�się�też�jaz�da�kon�na,�bo�po�li�cjawy�ko�rzy�stu�je�prze�cież�w�swo�jej�pra�cy�róż�-ne�środ�ki�trans�por�tu.�–�Za�wód�po�li�cjan�ta

to�cie�ka�wa�spra�wa.�W�Kie�krzu�mo�gli�śmytro�chę� pod�glą�dać� za�wo�dow�ców.� Mun�-dur,� któ�ry� no�si�my,� spra�wia� że� już� te�razczu�je�my�się�tro�chę�po�li�cjan�ta�mi�–�stwier�-dził�Da�wid�Siep�ka�z�kla�sy�IP.

Choć�cza�su�wol�ne�go�by�ło�nie�wie�leto�mło�dzież�wró�ci�ła�za�do�wo�lo�na�i�bo�-gat�sza� o� no�we� do�świad�cze�nia.� -� Po�li�-cjan�ci,� któ�rzy� pro�wa�dzi�li� za�ję�cia,� im�-po�no�wa�li� wie�dzą,� umie�jęt�no�ścia�mi� ispraw�no�ścią� fi�zycz�ną� –� po�wie�dzia�łaMag�da�le�na�Szcze�pa�niak� z�ZS�CKU.� -Po�za� na�uką� do�mi�no�wa�ły� gry� spor�to�-we,� roz�wi�ja�ją�ce� spraw�ność� fi�zycz�ną� imusz�tra.� Sprzęt� po�li�cyj�ny� -� szcze�gól�-nie�ten�sa�per�ski�-�tak�że�bu�dził�po�dziwmło�dzie�ży,� któ�ra� utwier�dzi�ła� się� wprze�ko�na�niu,� że� wy�bór� kla�sy� po�li�cyj�-nej�w�ZSC�KU�był�wy�bo�rem�traf�nym.�

OLER

Po li cyj nana szko le niu

Ob ser wo wa li pro fe sjo na li stów pod czas ata ku bom bo we go, ćwi czy listrze la nie i sa mo obro nę. Ucznio wie kla sy po li cyj nej z zs CKU wy bra lisię do Ośrod ka szko le nia Po li cji w Kie krzu.

Fot. Z

S C

KU

czwartek, 3 listopada 2011 psi los V

Sie dzą jak w piw ni cy

W�Som�pol�nie�jest�ich�naj�wię�cej�–oko�ło� pół� set�ki� -� i�ma�ją� też� naj�wię�cejmiej�sca.�Ale�więk�szość�i�tak�nie�ko�rzy�-sta�z�tej�prze�strze�ni,�bo�sie�dzą�w�klat�-kach,� al�bo�mio�ta�ją� się�uwią�za�ne�przybu�dach.�W�Kle�cze�wie�ma�ją�tyl�ko�dzie�-sięć� psów,� ale� wszyst�kie� sie�dzą� –� ni�-czym�w�piw�ni�cy�-�w�po�miesz�cze�niachz�nie�wiel�ki�mi�otwo�ra�mi�w�przed�nichścia�nach.�Na�do�brą�spra�wę�nie�wia�do�-mo�na�wet,�jak�wy�glą�da�ją.�W�Ka�zi�mie�-rzu�Bi�sku�pim�licz�ba�psów�jest�ta�ka�sa�-ma�jak�w�Kle�cze�wie,�ale�po�miesz�czeńjest�wię�cej.

Przy�tu�li�ska�w�Som�pol�nie�i�Kle�cze�-wie� pro�wa�dzą� przed�się�bior�stwa� go�-spo�dar�ki�ko�mu�nal�nej,�a�w�Ka�zi�mie�rzuBi�sku�pim� –� znaj�du�je� się� na� te�re�nie

oczysz�czal�ni�ście�ków.�Psy�są�re�gu�lar�niekar�mio�ne,� ale� brak� już� lu�dzi,� że�by� jewy�pro�wa�dzać,�więc�wy�próż�nia�ją�się�wswo�ich�bok�sach�czy�klat�kach,�gdzie�ro�-sną�sto�sy�od�cho�dów.

Nie ma lu dzi

Wszę�dzie,� gdzie� wcho�dzi�my,uwa�gi� in�spek�to�rów� To�wa�rzy�stwaOpie�ki� nad� Zwie�rzę�ta�mi� –� Elż�bie�tySo�chy� i� Grze�go�rza� Wa�le�riań�czy�ka� –spo�ty�ka�ją�się�ze�zro�zu�mie�niem.�Wszę�-dzie�też�brak�jest�jed�nak�pie�nię�dzy�naza�trud�nie�nie� ko�goś,� kto� zaj�mo�wał� bysię�wy�łącz�nie�psa�mi,�by�mieć�czas�nawy�pro�wa�dza�nie�zwie�rząt.

Na� te�re�nie� po�wia�tu� ko�niń�skie�gosą� tyl�ko� czte�ry� gmin�ne� przy�tu�li�ska.Oprócz� trzech�wy�żej�wy�mie�nio�nych,

jesz�cze�w�Go�li�nie,�gdzie�wa�run�ki�są�–jak� nam� po�wie�dział� Grze�gorz� Wa�le�-riań�czyk�–�zbli�żo�ne�do�po�zo�sta�łych.�Ajak�so�bie�ra�dzą�in�ne�gmi�ny?�Róż�nie.�WŚle�si�nie�na�przy�kład�w�ra�zie�po�trze�byzwra�ca�ją�się�o�po�moc�do�ko�niń�skie�goTOZ�-u� lub� dzwo�nią� do� punk�tu� za�-trzy�mań�zwie�rząt�w�Ko�le.�Naj�pew�niejsta�ra�ją�się�pro�ble�mu�po�pro�stu�nie�do�-strze�gać.

Wo lon ta riu sze to pod sta wa

Czy�mo�że�być�ina�czej?�W�po�rów�-na�niu�z�gmin�ny�mi,�ko�niń�skie�schro�ni�-sko�dla�bez�dom�nych�zwie�rząt�przy�uli�-cy�Ga�jo�wej�wy�pa�da�ni�czym�wię�zie�nieszwedz�kie�przy�ro�syj�skim.�Pra�wie�po�-ło�wa�ze�130�psów�miesz�ka�w�bok�sach.Prze�waż�nie�są�to�psy�du�że,�sil�ne�(zdol�-ne� prze�sko�czyć� ogro�dze�nie),� cza�semagre�syw�ne� wo�bec� in�nych� sam�ców.One� też� –� jak�w� gmin�nych� przy�tu�li�-skach� –� wy�próż�nia�ją� się� w� klat�kach,któ�re�są�jed�nak�co�dzien�nie�sprzą�ta�ne,

a�ośmiu�eta�to�wych�pra�cow�ni�ków�i�du�-ża� gru�pa� wo�lon�ta�riu�szy� dba�ją,� że�bykaż�dy�pies� przy�naj�mniej� raz�na� kil�kadni�wy�szedł�na�spa�cer.�

Ko�niń�skie� schro�ni�sko� róż�ni� odgmin�nych� przy�tu�lisk� rów�nież� sta�łaopie�ka�we�te�ry�na�ryj�na,�któ�rą�ma�ją�je�gopen�sjo�na�riu�sze.� Wszyst�kie� zwie�rzę�tasą�szcze�pio�ne,�rów�nież�na�cho�ro�by�wi�-ru�so�we,�wszyst�kie�sucz�ki�ste�ry�li�zo�wa�-ne,�a�naj�bar�dziej�po�bu�dli�we�psy�–�ka�-stro�wa�ne.�Po�za�tym�schro�ni�sko�w�Ko�-ni�nie�czyn�ne�jest�ca�łą�do�bę,�bo�w�no�cyza�wsze�ktoś�tam�dy�żu�ru�je.

Psie do ży wo cie

Od�pierw�sze�go� stycz�nia�wcho�dząw�ży�cie�no�we�prze�pi�sy�usta�wy�o�ochro�-nie� zwie�rząt,� któ�re� na�ka�zu�ją� każ�dejgmi�nie� mię�dzy� in�ny�mi� „za�pew�nie�niebez�dom�nym� zwie�rzę�tom� miej�sca� wschro�ni�sku� dla� zwie�rząt”.� Gmi�ny� jużsię�do�te�go�przy�go�to�wu�ją,�co�–�na�przy�-kła�dzie� do�tych�czas� funk�cjo�nu�ją�cych

schro�nisk� i� wo�bec� re�aliów� gmin�nychbu�dże�tów�–�ka�że�przy�pusz�czać,�że�szy�-ku�ją�się�ko�lej�ne�obo�zy�kon�cen�tra�cyj�nedla�psów.�Wy�da�je�się,�że�je�dy�nym�wyj�-ściem�z�tej�sy�tu�acji�mo�że�być�tyl�ko�sze�-ro�ki�wo�lon�ta�riat.�Chęt�nych�nie�po�win�-no�za�brak�nąć,�tyl�ko�ktoś�po�wi�nien�rzu�-cić�ta�ką�myśl�i�ubrać�ją�w�ra�my�or�ga�ni�-za�cyj�ne.�Mo�że�po�dej�mie�się�te�go�Sta�ro�-stwo�Po�wia�to�we�w�Ko�ni�nie?�

Że�by� uzmy�sło�wić� roz�mia�ry� nie�-szczę�ścia,�pu�bli�ku�je�my�zdję�cia,�zro�bio�-ne�w�Som�pol�nie� i�Ka�zi�mie�rzu�Bi�sku�-pim.�Za�chę�ca�my�też�do�obej�rze�nia�fil�-mu�na�por�ta�lu�LM.pl.�Że�by�na�praw�dępo�czuć,�jak�tam�jest,�trze�ba�to�jed�nakzo�ba�czyć�sa�me�mu:�bie�ga�ni�nę�i�roz�gar�-diasz�na�wi�dok�czło�wie�ka�oraz�wiel�kieszcze�ka�nie,� któ�re� prze�cho�dzi� w� sko�-wyt,�wy�cie� lub� skom�le�nie,� a�wresz�cieci�szę,�wy�peł�nio�ną� przez� smut�ne� psieoczy� za� kra�ta�mi,� z� któ�rych� wy�zie�raroz�pacz� i�re�zy�gna�cja�nie�win�nie�ska�za�-nych�na�do�ży�wo�cie�w�ta�kim�miej�scu.

RO BERT OLEJ NIK

Od stycz nia każ da gmi na mu si mieć schro ni sko

Obo zy dla psówPisz czą, szcze ka ją, wspi na ją się na siat kę, go to we zro bić wszyst ko, by -le tyl ko zwró cić na sie bie uwa gę czło wie ka. Ra zem z in spek to ra mi tOz --u od wie dzi li śmy w ubie głym ty go dniu gmin ne przy tu li ska dla bez dom -nych psów.

Ka�zi�mierz�Bi�sku�pi:�ska�za�ni�na�do�ży�wo�cie?

Fot. R

. O

lej n

ik

W�Som�pol�nie�psy�ma�ją�naj�wię�cej�prze�strze�ni,�ale�nie�wszyst�kie�mo�gą�z�niej�ko�rzy�stać.

reklama

czwartek, 3 listopada 2011 sport 7

Uda ny re wanż Me dy kaOba�ze�spo�ły�to�pre�ten�den�ci�do�ty�-

tu�łu� Mi�strza� Pol�ski.� Za�cię�ta� wal�ka� otro�feum� to�czy�ła� się� rów�nież� w� ze�-szłym� se�zo�nie,� w� któ�rym� do�pie�roostat�ni�mecz�w�Ko�ni�nie�za�de�cy�do�wało�zwy�cię�stwie�Ra�ci�bo�rza.�

Mecz�od�po�cząt�ku�od�by�wał� się�wszyb�kim�tem�pie,�nie�bra�ko�wa�ło�sy�tu�acjipod� bram�ka�mi� obu� stron.� Od� dwu�-dzie�stej�mi�nu�ty�sys�te�ma�tycz�ną�prze�wa�-gę� bu�do�wa�ły� ra�ci�bo�rzan�ki.� Naj�pierwstrza�łu�z�dy�stan�su�pró�bo�wa�ła� Iva�Lan�-de�ka,�a�trzy�mi�nu�ty�póź�niej�strzał�An�nyŻe�laz�ko� zo�stał� za�blo�ko�wa�ny� w� po�lukar�nym.� Nie�zwy�kle� groź�ną� sy�tu�acjęUnia�stwo�rzy�ła�so�bie�w�28.�mi�nu�cie.�Zpra�we�go� skrzy�dła� do�gra�ła� pił�kę� Iva�naBoj�do�va.� W� po�lu� kar�nym� prze�ję�ła� jąAn�na�Że�laz�ko,�lecz�jej�strzał�od�bił�się�odde�fen�so�rek� Me�dy�ka.� Pił�kę� tuż� przysłup�ku�do�sta�ła�Glo�ria�Chi�na�sa,�lecz�ar�-bi�ter�spo�tka�nia�od�gwiz�da�ła�spa�lo�ny.�

Rów�nie�do�brą�oka�zję�na�wyj�ściena� pro�wa�dze�nie� mia�ły� ko�ni�nian�ki.Pra�wą�stro�ną�bo�iska�prze�pro�wa�dzi�łarajd� San�dra� Lich�ten�ste�in,� po�sy�ła�jącna�koń�cu�do�środ�ko�wa�nie�w�po�le�kar�-ne.� Fut�bo�lów�ka� mi�nę�ła� bram�kar�kęUnii� i� spa�dła�pod�no�gi�Mar�ty�Woź�-niak.� Ko�niń�ska� po�moc�nicz�ka� zbytdłu�go� zwle�ka�ła� ze� strza�łem� i� Da�riaAn�toń�czyk� zdą�ży�ła� wró�cić� na� li�nię

bram�ko�wą�i�zła�pać�ude�rze�nie�Mar�tyWoź�niak.� Po�dob�ny� błąd� po�peł�ni�łaNa�ta�lia� Pa�kul�sa,� któ�ra�w�41.�mi�nu�-cie�źle�przy�ję�ła�po�da�nie�Alek�san�drySi�ko�ry�i�nie�zdo�ła�ła�od�dać�strza�łu�napu�stą� bram�kę.� Mi�nu�tę� póź�niejprzed�stra�tą�go�la�ura�to�wa�ła�me�dycz�-ki�Ka�ta�rzy�na�Jan�kow�ska,�któ�ra�pa�ra�-

dą� wy�bi�ła� strzał� gło�wą� jed�nej� z� za�-wod�ni�czek�Ra�ci�bo�rza.�

Pierw�sza�bram�ka�pa�dła�w�44.�mi�nu�-cie.�Tuż�przed�po�lem�kar�nym�pił�kę�otrzy�-ma�ła�An�na�Gaw�roń�ska�i�na�tych�miast�od�-da�ła�ja�na�le�wą�stro�nę.�Tam�wbie�ga�ła�Mar�-ta�Woź�niak,�któ�ra�au�to�ma�tycz�nie�zna�la�-zła�się�w�sy�tu�acji�sam�na�sam�z�bram�kar�-ką.� Po�mi�mo� do�bre�go� usta�wie�nia� Da�riiAn�toń�czyk,�za�wod�nicz�ka�Me�dy�ka�moc�-nym�strza�łem�tuż�pod�po�przecz�kę�umie�-ści�ła�pił�kę�w�siat�ce,�wy�pro�wa�dza�jąc�ko�ni�-nian�ki�na�pro�wa�dze�nie.�

Na�po�cząt�ku�dru�giej�po�ło�wy�tre�-ner� Unii� Ra�ci�bórz� do�ko�nał� po�dwój�-nej�zmia�ny:�na�bo�isku�po�ja�wi�ły�się�Pa�-try�cja�Wi�śniew�ska�i�Do�na�ta�Le�śnik,�az�mu�ra�wy�ze�szły�Glo�ria�Chi�na�sa�i�Iva�-na�Boj�do�va.�Mi�mo�to�ko�lej�ną�bram�kęuda�ło�się�zdo�być�me�dycz�kom.�W�61.mi�nu�cie�pił�kę�zbyt�lek�ko�wy�bi�ła�Da�-ria� An�toń�czyk.� Fut�bo�lów�kę� prze�ję�łaAn�na� Gaw�roń�ska� i� ode�gra�ła� ją� doAlek�san�dry�Si�ko�ry,�któ�ra�strza�łem�wdłu�gi� na�roż�nik� pod�wyż�szy�ła� pro�wa�-dze�nie�ko�ni�nia�nek.�

Od� te�go� cza�su�pod�opiecz�ne�Ni�-ny� Pa�ta�lon� na�sta�wi�ły� się� na� grę� zkon�try,� za�bez�pie�cza�jąc� przedewszyst�kim�stre�fę�de�fen�syw�ną.�Dzię�-ki�te�mu�wszel�kie�ata�ki�Unii�by�ły�bezwięk�szych� pro�ble�mów� roz�bi�ja�ne.Do�dat�ko�wym�utrud�nie�niem�dla� ra�-ci�bo�rza�nek� by�ła� dru�ga� żół�ta,� a� wkon�se�kwen�cji� czer�wo�na� kart�ka� dlaMar�ty� Mi�ki.� Gra�jąc� w� osła�bie�niu,unit�ki� zdo�ła�ły� stwo�rzyć� za�le�d�wiedwie�oka�zje�w�sa�mej�koń�ców�ce�spo�-tka�nia.�W�90.�mi�nu�cie�z�ostre�go�ką�-ta� ude�rza�ła� Aga�ta� Tar�czyń�ska,� leczdo�brą�obro�ną�po�pi�sa�ła�się�Ka�ta�rzy�naJan�kow�ska.� Gol�ki�per�ka� z� Ko�ni�najesz�cze� raz� pew�nie� in�ter�we�nio�wa�ła,wy�bi�ja�jąc� strzał� z� rzu�tu� wol�ne�go,któ�ry� zmie�rzał� w� sa�mo� okno� jejbram�ki.�W�ten�spo�sób�Me�dyk�Ko�ninzwy�cię�żył�z�Unią�Ra�ci�bórz�2:0.

-�Nie�ukry�wam,� że� już�wcze�śniejpró�bo�wa�łam� w� ten� spo�sób� za�grać� zUnią� Ra�ci�bórz,� lecz� to� się� ni�gdy� nie

uda�wa�ło,�bo�za�an�ga�żo�wa�nie�za�wod�ni�-czek� ni�gdy� nie� by�ło� na� ta�kim� po�zio�-mie,� jak� dzi�siaj.� Że�by� się� umie�jęt�niebro�nić� i� wy�pro�wa�dzać� kon�try� trze�bawal�czyć� o� każ�dy� cen�ty�metr� bo�iska.Dzi�siaj� gra�tu�lu�ję� swo�im� za�wod�nicz�-kom,�bo�za�gra�ły�tak,� jak�od�nich�te�goocze�ki�wa�łam,� re�ali�zo�wa�ły� za�ło�że�niana�wet�w�stu�dwu�dzie�stu�pro�cen�tach.Wszyst�kie� za�wod�nicz�ki� wło�ży�ły� ty�leser�ca,�ty�le�za�an�ga�żo�wa�nia�w�ten�mecz,że� ja�mo�gę� już� śmia�ło�po�wie�dzieć,� żeto�już�po�wo�li�jest�ze�spół.�Je�stem�po�zy�-tyw�nie� na�sta�wio�na,� bo� uwa�żam,� żeone�ma�ją�du�ży�po�ten�cjał�–�sko�men�to�-wa�ła� po�sta�wę� ze�spo�łu� Ni�na� Pa�ta�lon,tre�ner�ka�Me�dy�ka�Ko�nin.

Mecz� dzie�wią�tej� ko�lej�ki� za�my�kałrun�dę� je�sien�ną� Eks�tra�li�gi� ko�biet.� Napół�met�ku� roz�gry�wek� pro�wa�dzi� Gór�-nik�Łęcz�na�z�24�punk�ta�mi�na�kon�cie.Iden�tycz�ną� zdo�bycz�ma�wi�ce�li�der� ta�-be�li� –�Me�dyk�Ko�nin,� któ�ry� ustę�pu�jeŁęcz�nej� je�dy�nie� bi�lan�sem� me�czówbez�po�śred�nich.�Trze�cie�miej�sce�na�le�żydo�Unii�Ra�ci�bórz,�któ�ra�ma�21�oczek�ijed�no�za�le�głe�spo�tka�nie.

KKPK�Me�dyk� Po�lo�mar�ket� KWBKo�nin:� Ka�ta�rzy�na� Jan�kow�ska� -� Iri�naVa�sy�ly�uk,� Ra�do�sla�va� Sla�vche�va,� Ana�-sta�si�ja� Sver�dlo�va,� Han�na� Ol�szań�ska� -Na�ta�lia�Pa�kul�ska,�San�dra�Sa�ła�ta,�Alek�-san�dra�Si�ko�ra,�An�na�Gaw�roń�ska,�Mar�-ta�Woź�niak� (85'�Pau�la�Wi�śniew�ska)� -San�dra� Lich�ten�ste�in� (82'� Do�mi�ni�kaMach�nac�ka).

BAR TOSZ SKO NIECZ NYFot. B

. Sko nie

cz ny

Wy�cho�wan�ki� MKS� MOS� Ko�ninzmie�rzy�ły�się�w�mi�nio�ną�so�bo�tę�z�Ve�-nus� Ję�drze�je�wo.� Po�czą�tek� spo�tka�niato�wy�rów�na�na�gra�punkt�za�punkt�–w� pią�tej� mi�nu�cie� ko�ni�nian�ki� pro�wa�-dzi�ły� za�le�d�wie� 6:5.� Na� 8:6� pod�wyż�-szy�ła�We�ro�ni�ka�Przy�by�lak�–�i�to�by�łyostat�nie� punk�ty� MKS� w� pierw�szejkwar�cie.� Przez� ko�lej�ne� pięć� mi�nutnie�moc� ofen�syw�ną� wy�ko�rzy�sta�ły� za�-wod�nicz�ki� Ve�nus,� któ�re� do�szły� dopro�wa�dze�nia�17:8.�

W�dru�giej�kwar�cie�ro�le�się�od�wró�-ci�ły�–�tym�ra�zem�to�ko�ni�nian�ki�punk�-to�wa�ły,� a� eki�pa� z� Ję�drze�je�wa� sys�te�ma�-tycz�nie� tra�ci�ła� prze�wa�gę.� W� siód�mejmi�nu�cie� ze� sta�nu�10:21�MKS�do�pro�-wa�dził�do�prze�wa�gi�22:21.�Bar�dzo�do�-brze� punk�to�wa�ła� Pau�li�na�Gie�ras.� Podko�niec� kwar�ty�Ve�nus� zdo�by�ła� jesz�czedwa�punk�ty,�lecz�i�tak�ko�ni�nian�ki�wy�-szły�na�pro�wa�dze�nie�26:23,�wy�gry�wa�-jąc�kwar�tę�aż�18:6.

Trze�cia� część� me�czu� by�ła� naj�bar�-dziej�wy�rów�na�na,�jed�nak�to�Ve�nus�mi�ni�-mal�nie�zwy�cię�ży�ła�16:12.�Ogól�ny�wy�nikpo�ka�zy�wał�na�to�miast�38:39.�To�zmo�bi�li�-zo�wa�ło�ko�ni�nian�ki,�któ�re�w�ostat�niej�czę�-ści�me�czu�po�pi�sa�ły�się�świet�ną�sku�tecz�-no�ścią,� tra�fia�jąc�aż�25�punk�tów,�wo�bec15�eki�py�Ję�drze�je�wa,�co�po�zwo�li�ło�MKSMOS�Ko�nin�wy�grać�osta�tecz�nie�63:54.

Po�ra�żek�do�zna�ły�nie�ste�ty�in�ne�dru�-ży�ny�ko�szy�kar�skie� z�Ko�ni�na,� co�po�ka�-zu�ją�po�niż�sze�ze�sta�wie�nia.

Mło dzicz ki star sze: MKS Gim na -zjum nr 6 Ko nin - Ve nus Ję drze je wo63:54 (8:17, 18:6, 12:16, 25:15).

MKS Gim na zjum nr 6 Ko nin:Pau li na Gie ras 18, Da ria Li ber tow ska15, Mag da le na Ja wor ska 10, Klau diaPo spie szyń ska 6, Da ria Cien ku szew -ska 6, Klau dia Olej ni czak 4, We ro ni kaPrzy by lak 2, Gre ta Kusz lik 2

Se nior ki: AZS Rze szów - MKSPWSZ KON -BET Ko nin 72:52(23:18, 10:14, 24:13, 15:7).

MKS PWSZ KON -BET Ko nin:Ani ta Szem raj 19 (10 zbió rek), Alek -san dra Ka ja 13, Ka ta rzy na Mo tyl 10,Mi le na Krzy ża niak 6, An ge li ka Ku ras3, Mar ta Li ber tow ska 1.

Se nio rzy: MKS Ka lisz - MKSMOS Ko nin 78:73 (21:18, 16:14,19:16, 22:25).

MKS MOS Ko nin: Ka mil Bier nac -ki 14, Da wid Bo brow ski 13, To maszGra bia now ski 12, Adam Krze mień12, Bła żej Ra be 11, Fi lip Ja roc ki 5,Ma te usz Cha tłas 2, Pa tryk Bo brow ski2, Pa weł Sza la ty 2.

Ka de ci B: MKS Gim na zjum nr 6Ko nin - Ka spro wi czan ka Ostrów Wlkp.67:90 (15:25, 21:21, 14:20, 17:24).

MKS Gim na zjum nr 6 Ko nin:Szy mon Go rzeń 32, Mi chał Mi kla -szew ski 18, Mar cin Ma liń ski 15, Ja nu -ary Sob czak 2. BAS

Kiep ski week end ba ske tutrzy po raż ki, jed no zwy cię stwo – to bi lans week en do wych spo tkań ko -niń skich ze spo łów ko szy kar skich. Je dy ną mło dzicz ki star sze od no to wa -ły wy gra ną.

W�za�wo�dach�bra�ło�udział�po�nad270� za�wod�ni�ków� mię�dzy� in�ny�mi� zCzech,�Por�tu�ga�lii,�Ukra�iny,�Ru�mu�nii,Nie�miec,� Azer�bej�dża�nu,� Ira�nu,� Ar�-me�nii� oraz� wie�lu� pol�skich� klu�bów,zrze�sza�ją�cych� adep�tów� ka�ra�te,� kem�-po,� jiu�- jit�su� ,� MMA,� kick�bo�xin�guoraz�kung�fu.��

-�Na�si�za�wod�ni�cy�zdo�by�li�w�su�miedwa�na�ście� me�da�li� w� kon�ku�ren�cjachka�ta�oraz� in�dy�wi�du�al�nych�wal�kach�–po�in�for�mo�wał� na�szą� re�dak�cję� Ro�bertZa�wa�dziń�ski.� -� Do�dat�ko�wo� Ma�te�uszKla�czek� zdo�był�pu�char�dla�naj�lep�sze�-

go�tech�ni�ka�w�ka�te�go�rii�open�kom�bat,kon�ku�ren�cji��roz�gry�wa�nej�na�za�sa�dachzbli�żo�nych�do�ama�tor�skie�go�MMA.��

Naj�więk�szym�do�rob�kiem�me�da�lo�-wym�spo�śród�ko�niń�skich�za�wod�ni�kówmo�że� się� po�szczy�cić� Ire�ne�usz� Mi�la,któ�ry� zdo�był� zło�to� w� ka�te�go�rii� ka�tastop�ni�mi�strzow�skich,�zło�to�w�ka�te�go�-rii�se�mi�kon�takt,�oraz�sre�bro�w�ka�te�go�-rii�open�kom�bat�do�76�kg�oraz�Pa�trykSzcze�pa�niak,�któ�ry�wy�wal�czył�zło�to�wka�te�go�rii�open�kom�bat�po�wy�żej�91�kg,brąz�w�ka�te�go�rii�se�mi�kon�takt�i�brąz�wka�ta�stop�ni�uczniow�skich.

Do� stre�fy�me�da�lo�wej�we�szli� tak�-że:�Ma�te�usz�Kla�czek�–�zło�to�w�ka�te�-go�rii�open�com�bat�do�76�kg,�Ma�te�uszJusz�czak� –� zło�to� w� ka�te�go�rii� openkom�bat� do� 70� kg,� Ro�bert� Mel�ler� –sre�bro� w� ka�te�go�rii� se�mi� kon�takt� do85�kg,�Ad�rian�Dud�ko�wiak�–�brąz�wka�te�go�rii� do� 70� kg,� Adam�Wie�czor�-kow�ski�–�brąz�w�ka�te�go�rii�open�com�-bat� do� 85� kg� oraz� Ja�cek� Olej�nik� –brąz��w�ka�te�go�rii�do�65�kg.���

-� Za�sa�dy� wal�ki� okre�ślo�ne� przezor�ga�ni�za�to�rów�da�ją�moż�li�wość�skon�-fron�to�wa�nia�wie�lu�sty�lów,�dla�te�go�tafor�mu�ła� za�wo�dów� cie�szy� się� co�razwięk�szym�za�in�te�re�so�wa�niem�za�wod�-ni�ków�-� �po�wie�dział�Pa�tryk�Szcze�pa�-niak� z� Ko�niń�skie�go� Sto�wa�rzy�sze�niaSpor�tów�Wal�ki.�

OLER

Me da le ka ra te kówdwa na ście me da li przy wieź li z Otwar tych Mi strzostw eu ro py w sztu -kach Wal ki po łą czo nych fe de ra cji Kong sao oraz MsaC za wod ni cy Ko -niń skie go sto wa rzy sze nia spor tów Wal ki.

do bra tak ty ka i za an ga żo wa nie za wod ni czek po zwo li ły KKPK Me dykPo lo mar ket KWb Ko nin zwy cię żyć 2:0 w me czu na szczy cie z RtPUnia Ra ci bórz. bram ki dla ko ni nia nek strze la ły Mar ta Woź niak i alek -san dra si ko ra.

8 rozmaitości

Po�wy�słu�cha�niu�wszyst�kich�32� re�-cy�ta�to�rów,� ju�ry� po�sta�no�wi�ło� przy�znać:pierw�sze�miej�sce�i�na�gro�da�pu�blicz�no�ści-�Pau�li�na�So�biś�z�II�Li�ceum�w�Ko�ni�nie,dru�gie�miej�sce�Aga�ta�Sze�ląg,�An�na�Ma�-tlew�ska�i�Mi�chał�Pa�ruc�ki�–�wszy�scy�z�IILi�ceum�i�trze�cie�miej�sce�-�Emi�lia�Ko�mari� Kin�ga� Jaź�wiń�ska� re�pre�zen�tu�ją�ce� Ko�-niń�ski�Dom�Kul�tu�ry�oraz�Jo�an�na�Ka�łu�-ża�z�II�Li�ceum�w�Ko�ni�nie.�Na�gro�dę�spe�-cjal�ną�za�naj�lep�szą�in�ter�pre�ta�cję�wier�szaCze�sła�wa�Mi�ło�sza�otrzy�ma�li:�An�na�Ma�-tlew�ska�i�Mi�chał�Pa�ruc�ki�z�II�Li�ceum

Po�ziom� kon�kur�su� był� na�praw�dęwy�so�ki,� twier�dzą� ju�ro�rzy.� In�ter�pre�ta�-cje�by�ły�prze�my�śla�ne�i�po�praw�ne�podwzglę�dem� warsz�ta�to�wym.� Na� szcze�-gól�ne�wy�róż�nie�nie�za�słu�gu�je�za�pro�po�-no�wa�na�przez�Pau�li�nę�So�biś�po�ry�wa�ją�-ca� in�ter�pre�ta�cja� wier�sza� Agniesz�kiOsiec�kiej�„Czar�ne�per�fu�my”.�

Naj�więk�sze� pro�ble�my� spra�wia�łamło�dym� ar�ty�stom� po�ezja� Cze�sła�waMi�ło�sza.�Jed�nak�że�i�w�tej�gru�pie�zda�-rza�ły� się� na�praw�dę� doj�rza�łe� pre�zen�-ta�cje.� SKA

W Mło dzie żo wym do mu Kul tu ry w Ko ni nie od by ła się XXX edy cja tur nie -ju Je sien ne spo tka nia Re cy ta to rów dla uczniów ko niń skich szkół po -nad gim na zjal nych.

Fot. M

. Sob kie

wic

z

reklama

Je sien ne spo tka niaz po ezją

Fot. M

DK

Ko nin

An�na�So�biś�otrzy�ma�ła�pierw�szą�na�gro�dę�z�rąk�Ja�ro�sła�wa�Spa�ra�żyń�skie�go

Cza PLa tra�fi�ła� do� schro�ni�skana�ul.�Ga�jo�wej�22�paź�dzier�ni�ka�2011ro�ku.� Jest� bar�dzo� ła�god�na� i� to�wa�rzy�-ska.�Uwiel�bia� spę�dzać�czas�z� czło�wie�-kiem�-�przy�mi�la�się�wte�dy�i�pro�si�o�gła�-ska�nie.� Nie� wy�ka�zu�je� żad�nej� agre�sjiwo�bec� in�nych� psia�ków.�Na� spa�ce�rachpo�słusz�na�a�na�smy�czy�ra�dzi�so�bie�cał�-kiem� do�brze.� Cza�pla� uro�dzi�ła� się� wmar�cu� 2011� ro�ku� i,� jak� na� mło�de�gopsa�przy�sta�ło,�jest�otwar�ta,�ener�gicz�nai� za�wsze� chęt�na�do� za�ba�wy.� Jej�wy�so�-kość�to�oko�ło�45�cm�w�kłę�bie.�

Cza�pla�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�-ni�sku� dla� Bez�dom�nych�Zwie�rząt� wKo�ni�nie� (ul.� Ga�jo�wa� 7a),� tel.� 63243-80-38.

Przy gar nij zwie rza ka!

Przy gar nij zwie rza ka!PU tIN tra�fił�do� schro�ni�ska� ja�ko

czte�ro�mie�sięcz�ny� szcze�niak,� po� tymjak�zo�stał�po�trą�co�ny�przez�sa�mo�chód.Stra�cił� ła�pę� ale�mi�mo� to� bar�dzo� lu�bibie�gać.�Ma�ło�któ�ry�pies�tak�bar�dzo�sięcie�szy,�gdy�wy�cho�dzi�na�spa�cer.�Pu�tinuro�dził�się�w�mar�cu�2009�ro�ku,�jest�poka�stra�cji.�Bar�dzo�gar�nie�się�do�czło�wie�-ka,�lu�bi�gdy�po�świę�ca�mu�się�swój�czas,jest� przy�ja�znym,� ener�gicz�nym� psem.Nie� wszyst�kie� psy� to�le�ru�je,� nie�któ�reza�cze�pia.�Ma�50�cm�w�kłę�bie.

Pu�tin�cze�ka�na�Cie�bie�w�Schro�-ni�sku�dla�Bez�dom�nych�Zwie�rząt�wKo�ni�nie� (ul.� Ga�jo�wa� 7a),� tel.� 63243-80-38.

czwartek, 3 listopada 2011 ogłoszenia 9

nSprze�dam�dom�Ko�nin�Go�sła�wi�ce�na�dział�ce�425m2.

Ce�na:�155tys.�do�ne�go�cja�cji.�2�po�ko�je,�kuch�nia,�przed�-

po�kój,�WC,�ka�na�li�za�miej�ska.�Tel.795�114�620.

n Sprze�dam�grun�ty�rol�ne�-4.029�ha�w�Za�gó�ro�wie.

W�skład�grun�tów�wcho�dzą:ł�ąki,oczko�wod�ne,�dział�-

ka�bu�dow�la�na�do�uzbro�je�nia.�Tel:�609�331�991.

nSprze�dam�dom�po�ło�żo�ny�w�od�le�gło�ści�18�km�od

Ko�ni�na�(oko�li�ce�Kram�ska).�Po�wierzch�nia�do�mu�ok.

250�m2,�na�dział�ce�0,4�ha�do�dat�ko�wo�zie�mia�o�po�-

wierzch�ni�oko�ło�4�ha�z�moż�li�wo�ścią�prze�kształ�ce�nia

na� dział�ki� bu�dow�la�ne� lub� dzia�łal�ność� agro�tu�ry�-

stycz�ną.�Ce�na:�290�tys.�Tel:�691514114.

nSprze�dam�dom�o�pow.�150m2�usy�tu�owa�ny�na�dział�ce

0,50ha�w�Li�che�niu�–�ma�low�ni�cza�lo�ka�li�za�cja�z�wi�do�kiem

na�je�zio�ro.�Ce�na:�825�000�zł.�Te�le�fon:�605�300�502.

nNa�sprze�daż�eks�klu�zyw�ny�bu�dy�nek�miesz�kal�ny�o

po�wierzch�ni� 300m2� usy�tu�owa�ny� na� dział�ce

0,15ha�w�Ko�ni�nie.�Szcze�gó�ło�we�in�for�ma�cje�pod�nu�-

me�rem�605-300-502.�Ce�na:�1�000�000�zł.

nSprze�dam�miesz�ka�nie�na�V�osie�dlu�ul.�Wy�zwo�le�-

nia�19�-�bli�sko�targ,�II� li�ceum,�PWSZ.�Miesz�ka�nie

po�sia�da�ma�ły�bal�kon.�Tel.�606�915�646

n Sprze�dam� trzy�po�ko�jo�we� miesz�ka�nie� o� po�-

wierzch�ni�48�m2�usy�tu�owa�ne�w�ni�skim�blo�ku

na�4�piÍtrze�na�V�osie�dlu.�Moø li�wa�za�mia�na�na

ka�wa�lerkÍ�na�ni�skim�piÍtrze.�Bu�dy�nek�po�ter�mo�-

mo�der�ni�za�cji,� miej�sca� par�kin�go�we.� Atrak�cyj�na

lo�ka�li�za�cja.�Tel:�797�017�785.�Ce�na:�145�tys.

nSprze�dam�miesz�ka�nie�w�Ko�ni�nie,�oú.�Za�to�rze.�Blok

3-piÍtro�wy,�miesz�ka�nie�na�trze�cim�ostat�nim�piÍtrze,�3

po�ko�je,�duø y�bal�kon.�Wy�mie�nio�ne�okna,�resz�ta�do�re�-

mon�tu.�Ce�na:�165�000.�Te�le�fon:�507-097-633.

nSprze�dam�miesz�ka�nie�2�po�ko�jo�we�do�re�mon�tu.�Po�-

wierzch�nia�67,49�m2.�Oka�zja!�1599�zł/m2,�107.000�zł.

Miesz�ka�nie�z�przy�do�mo�wym�ogródkiem.�Bez�pośred�nie

wyjście� z� do�mu� do� ogródka!� W� sąsiedz�twie� szkoła,

przed�szko�le,�skle�py,�ap�te�ka.�Tel:�609192788.

n Nie�miec�ki.�Ko�re�pe�ty�cje,�przy�go�to�wa�nie�do�ma�-

tu�ry� (na�uczy�ciel� LO�po� stu�diach�w�Niem�czech).

Tel:�792�000�953.

nStu�dent�ka�V�ro�ku�Geo�gra�fii�-udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�na

wszyst�kich�po�zio�mach�na�ucza�nia.�Moż�li�wość�do�jaz�-

du�do�do�mu�ucznia.�Za�pra�szam!�Tel.:�609-254-286.

nChe�mia�- ko�re�pe�ty�cje.�Je�śli�masz�pro�blem�z�przy�-

go�to�wa�niem�do�ma�tu�ry,�spraw�dzia�nu,�lub�in�nej�for�-

my�spraw�dze�nia�wie�dzy�- je�stem�od�po�wied�nia�oso�-

bą�aby�Ci�w�tym�po�móc.�W�mi�łej,�nie�stre�su�ją�cej�at�-

mos�fe�rze� opa�nu�jesz� da�ne� za�gad�nie�nia.� Du�że� do�-

świad�cze�nie�w�udzie�la�niu�ko�re�pe�ty�cji�+�przy�go�to�-

wa�nie�pe�da�go�gicz�ne.�Te�le�fon:�721775997.

nUdzie�lę�ko�re�pe�ty�cji�z�ję�zy�ka�nie�miec�kie�go.�Je�stem

ab�sol�went�ką�Fi�lo�lo�gii� ger�mań�skiej.�Za�pew�niam�bo�-

ga�te�ma�te�ria�ły�dy�dak�tycz�ne,�so�lid�ną�na�ukę�i�mi�łą�at�-

mos�fe�rę.�Ce�na�20zł/60min.Tel.�781-071-026.

nStu�dent�ka�fi�lo�lo�gii�an�giel�skiej�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�ję�zy�-

ka�an�giel�skie�go�na�po�zio�mie�szko�ły�pod�sta�wo�wej�i�gim�na�-

zjum.�Za�pew�niam�po�trzeb�ne�ma�te�ria�ły�i�mi�łą�at�mos�fe�rę.

20�zł/60�min�Moż�li�wy�do�jazd.�Tel:�669�104�624.

nPe�da�gog�z�do�świad�cze�niem�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�che�-

mii�na�po�zio�mie�gim�na�zjum�i�szko�ły�śred�niej.�Rów�nież

przy�go�to�wa�nie�do�ma�tu�ry.�Tel:�661055838.

n Fir�ma� Ener�go�-Tech� za�trud�ni� do�świad�czo�nych

mon�te�rów�ru�ro�cią�gów�ze�zna�jo�mo�ścią�ryn�ku�izo�me�-trycz�ne�go�oraz� spa�wa�czy� z�upraw�nie�nia�mi�po�nad�-

pod�sta�wo�wy�mi�do�pra�cy�na�te�re�nie�Pol�ski.�Ko�nin�ul.

Za�kła�do�wa�4D�62-510�Ko�nin.�Dzwo�nić�od�9�00�do17�00.�Tel:�63�245�87�92,�kom.�603-84-65-74.�

n Szu�kam� pra�cy:� opie�ka� nad� star�szą� oso�bą� � lub

sprzą�ta�nie� miesz�ka�nia� czy� do�mu.� Kon�takt:� 501

242�575.

n Za�trud�nię� sprze�daw�cę� w� skle�pie� spo�żyw�czym

Drew�niak�-Plus�przy�ul.�Ma�ko�wa.�CV�pro�szę� skła�-

dać�w�sie�dzi�bie�głów�nej�przy�ul.�Le�gio�nów�5�lub�w

skle�pie�przy�ul.�Ma�ko�wej.

n Za�trud�nię� Przed�sta�wi�cie�la� Han�dlo�we�go� z� do�-

świad�cze�niem.�Pra�ca�na�te�re�nie�Po�wia�tu�Ko�niń�skie�-

go.�Szcze�gó�ły�po�kon�tak�cie�ma�ilo�wym:�biu�ro@bio�-

-ko�mi�nek.eu.

nZa�trud�nię�pie�lę�gniar�kę�do�opie�ki�dłu�go�ter�mi�no�-

wej.�Szcze�gó�ły�pod�nr�tel.�609271703.

nPra�ca�od�za�raz.�Za�pra�szam�ko�bie�ty�po�30-tce�pra�-

cu�ją�ce�i�te�któ�re�sie�dzą�w�do�mu.�Ofe�ru�je�my�Ci�moż�-

li�wość�za�ra�bia�nia�w�ta�ki�spo�sób,�ja�ki�pa�su�je�do�Two�-

je�go� sty�lu� ży�cia� i� ryt�mu� dnia.� Na�pisz� na:� mo�-

ni.chmu�ra@gma�il.com.

nPo�szu�ku�je�my�kan�dy�da�tów�na�Do�rad�ców�umo�wa

zle�ce�nie/agen�cyj�na.�Chcesz�za�ło�żyć�biu�ro�kre�dy�to�-

we,praw�ne�po�mo�że�my�ci�w�tym.�Chcesz�się�roz�wi�-

jać�w�struk�tu�rach�praw�no�-fi�nan�so�wych?�Za�dzwoń!

Sze�ro�ki�wa�chlarz�usług,�wy�so�kie�pro�wi�zje,� zgra�ny

ze�spół�spe�cja�li�stów,�za�pew�nia�my�po�moc�i�szko�le�nia.

E�-ma�il:��ja�cek.per�lin�ski@gma�il.com

n Po�szu�ku�ję� opie�kun�ki� dla� dziec�ka.� Pre�fe�ro�wa�ny

wiek�25+.�Bez�na�ło�gów.�Do�świad�cze�nie.�Mi�le�wi�-

dzia�ne�zdję�cie.�8h�dzien�nie.�3-5�dni�w�ty�go�dniu.�Od

9.� Pro�szę�wpi�sać� ocze�ki�wa�ny� za�ro�bek� za� go�dzi�nę

opie�ki.�Skon�tak�tu�je�się�z�wy�bra�ny�mi.�E�-ma�il:�opie�-

kun�kasm@in�te�ria.pl.

n JE�ŻE�LI�ZA�PŁA�CI�ŁEŚ�500�ZŁ�ZA�KAR�TĘ�PO�-

JAZ�DU�w�okre�sie�od�01-05-2004�do�14-04-2006,przy�słu�gu�je�To�bie�zwrot�425�zł�nad�pła�ty,�na�wet�je�-

śli� nie� je�steś� już�wła�ści�cie�lem�po�jaz�du.�Wejdź�nawww.kar�ta�po�jaz�du.in�fo� lub� za�dzwoń� (063)220

23�30�–�i�od�zy�skaj�swo�je�pie�nią�dze!

n Au�to�skup:�ca�łe,�po�wy�pad�ko�we,�wy�eks�plo�ato�wa�-

ne,�sko�ro�do�wa�ne.�Wszyst�kie�mar�ki�i�rocz�ni�ki�ku�pi�-

my.�Szyb�ki�do�jazd�po�au�to.�Tel:�531084580.

nSprze�dam�Fia�ta�Pun�to�1999r.�1.2�ben�zy�na,�5�drzwi.

Prze�bieg�168�tys.�km,�sa�lo�no�wy,�za�rej.�w�Pol�sce,�dru�gi

wła�ści�ciel.�Wy�po�sa�że�nie:�ABS,�centr.�za�mek,�elek.�szy�-

by,� elek.� lam�py,� im�mo�bi�li�ser,� ra�dio,� air�bag,�kom�plet

klu�czy�ków,�prze�gląd�i�opła�ty�waż�ne�na�ca�ły�rok.�Ce�na

do�uzgod�nie�nia.�Tel.�724356489�lub�63�2739354.

n Sprze�dam�Opla�Ti�gre�Co�upe,� ben�zy�na� z� sil�ni�-

kiem�1.4�16V�rok�1995,�wspo�ma�ga�nie�kie�row�ni�cy

2x�air�bag,�el�szy�by,�przy�ciem�nia�na�tyl�na�szy�ba,spor�-

to�we�za�wie�sze�nie,spor�to�wy�wy�dech,�lam�py�so�czew�-

ko�we,lu�ster�ka�M3,�alu�15�ca�li,�alarm,�c.�za�mek.�Tel.

667176950.

n Sprze�dam�Chry�sle�ra�rok�pro�duk�cji�1996�w�bar�-

dzo�do�brym�sta�nie,�au�to�ma�tycz�na�skrzy�nia�bie�gów,

po�jem�ność�sil�ni�ka�3,3�ben�zy�na�-gaz�160KM,�prze�-

bieg�30�tys.�km,�za�re�je�stro�wa�ny�na�7�osób,�waż�ne

opła�ty� do�- 16.06.2012� OC� i� prze�gląd� do

19.03.2012.�Ce�na:�5900�zł.�Tel:�605303676.

nSprze�dam�For�da�Fie�stę�hatch�back�1.1�92r�ben�zy�-

na+gaz,� 5d,� 100%� spraw�ny,� za�dba�ny.� Tel.

697029445.

n Sprze�dam�For�da�Ka�z�2006�ro�ku.�Prze�bieg�46

tyś.�km.� �Ford� jest�w�bar�dzo�do�brym�sta�nie� tech�-

nicz�nym�i�wi�zu�al�nym.�Au�to�jest�bo�ga�to�wy�po�sa�żo�-

ne�m.in.�w:�el.�szy�by,�el.�lu�ster�ka,�cen�tral�ny�za�mek,

ABS,� wspo�ma�ga�nie� kie�row�ni�cy,� 2� po�dusz�ki� po�-

wietrz�ne,�kli�ma�ty�za�cja.�Tel.�728�292�902.

nSprze�dam�Re�nault�Sce�nic�2000r,�ben�zy�na.�Au�to�jest

w�su�per�sta�nie,�prze�bieg�134�tys.�km.�Wy�po�sa�że�nie�:

ABS,�el.�szy�by,�el.�lu�ster�ka,�kli�ma�ty�za�cja,�alu�fel�gi,�cen�-

tral�ny�za�mek,�alarm,�po�dusz�ka�po�wietrz�na�x4,�ra�dio�/

CD,�wspo�ma�ga�nie�kie�row�ni�cy,� im�mo�bi�li�ser,�we�lu�ro�-

wa�ta�pi�cer�ka,�pod�grze�wa�ne�fo�te�le,�świa�tła�prze�ciw�m�-

gło�we.�Au�to�spa�la�5,5l/100km�przy�nor�mal�nej�jeź�dzie.

Ce�na�10900�zł.�Moż�li�wa�za�mia�na.�Tel.�603-649-725.�

n Au�to�skup:�ca�łe,�po�wy�pad�ko�we,�wy�eks�plo�ato�wa�-

ne,�sko�ro�do�wa�ne.�Wszyst�kie�mar�ki�i�rocz�ni�ki�ku�pi�-

my.�Szyb�ki�do�jazd�po�au�to.�Tel:�691843403.

nNa�pra�wa�kom�pu�te�rów,�in�sta�la�cja�sys�te�mów�ope�-

ra�cyj�nych�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�zy�ski�wa�nie�da�nych

,�na�pra�wa�i�kon�fi�gu�ra�cja�sie�ci�kom�pu�te�ro�wych,�two�-

rze�nie�stron�in�ter�ne�to�wych,�do�jazd�do�klien�ta.�tel.:

600�213�561;�e�-ma�il:�skomp.pl@gma�il.com.

nNa�pra�wa�kom�pu�te�rów�PC,lap�to�pów,�usu�wa�nie�wi�-

ru�sów,� for�ma�to�wa�nie,� in�sta�la�cja� sys�te�mów�ope�ra�cyj�-

nych�i�opro�gra�mo�wa�nia,�od�zy�ski�wa�nie�da�nych,�zdjęć�z

dys�ków,�pod�łą�cze�nie�in�ter�ne�tu�oraz�kon�fi�gu�ra�cja�urzą�-

dzeń� sie�cio�wych� (Ro�ute�ry,�Ac�cess�Po�in�ty,�Mo�de�my,

Dru�kar�ki),�Do�jazd�do�klien�ta.�Tel.�665-190-529.

nSprze�dam�ro�uter�D�-LINK�DI�-524,�mo�że�ob�słu�gi�-

wać�in�ter�net�po�ka�blu�jak�i�bez�prze�wo�do�wo�po�WI�-

FI.�Sprzęt�uży�wa�ny,�spraw�ny�w�kar�to�ni�ku�i�z�pa�pie�-

ra�mi,�pły�ta,�itd.�Ce�na�55�zł.�Te�le�fon:�660�789�368.

nSer�wi�sant�kom�pu�te�rów.�Prze�in�sta�lo�wa�nie�sys�te�-

mu,�kon�fi�gu�ra�cja�sprzę�tu�i�opro�gra�mo�wa�nia,�kon�-

fi�gu�ra�cja� sie�ci� i� in�ter�ne�tu,� od�zy�ski�wa�nie� da�nych,

usu�wa�nie� wi�ru�sów� i� ogól�ne� oczysz�cza�nie� sys�te�-

mu.� Do�jazd� do� klien�ta.� W� ty�go�dniu� po� 16-tej.

793-696-393.

n Sprze�dam�dru�kar�kę�HP�de�skjet�940c.�Po�jem�nik

z�czar�nym�tu�szem�świe�żo�na�peł�nio�ny,�ko�lor�stan�na

mi�ni�mum.�Stan�dru�kar�ki�bdb.�Ce�na�45zł.�Te�le�fon:

692-267-843.

n "But�-Gaz"�Ka�mil�Sta�siń�ski�DO�STA�WA�GA�ZU

"Shell"�w�bu�tlach�11�kg�na�te�le�fon.�Do�star�cza�my�7

dni�w�ty�go�dniu.�Pod�łą�cza�nie�kuch�ni�ga�zo�wych.�Naj�-

wyż�sza�ja�kość.�Za�pra�szam��663-955-868�lub�(63)

21-21-153.

n Czysz�cze�nie�kar�cher:�dy�wa�ny,�wy�kła�dzi�ny,�ta�pi�-

cer�ka�me�blo�wa�i�sa�mo�cho�do�wa.�So�lid�nie.�Kon�takt:

608�265�284.

nZa�kład�szew�ski�-�za�pra�sza�Ko�nin,�ul.�Po�wstań�ców

Wlkp.�2�III�kl.,�w�godz.�9.00�–�17.00.�Za�kład�wszy�-

wa� zam�ki� do� obu�wia,� ple�ca�ków,� kur�tek,� to�re�bek.

Tel:�725-334-830.

n Prze�pro�wadz�ki.�Kom�plek�so�we�prze�pro�wadz�ki

miesz�kań,�do�mów�i�firm�.�Usłu�gi�trans�por�to�we,�la�-

we�ta,� prze�wóz� osób.�Wy�sta�wia�my� fak�tu�rę�VAT.

Tel:�888�388�414.

n Sza�fy� wnę�ko�we,� gar�de�ro�by,�me�ble� na� wy�miar.

Tel:�503721431.

n Pro�fe�sjo�nal�na� na�pra�wa� ca�łe�go� sprzę�tu� chłod�ni�-

cze�go� (lo�dów�ki,� za�mra�żar�ki,� sza�fy� chłod�ni�cze),

zmy�wa�rek�do�mo�wych�i�ga�stro�no�micz�nych,�pra�lek

au�to�ma�tycz�nych,� od�ku�rza�czy,� itp.� Te�le�fon:

600899177.

n Dam�pro�wi�zję� za� zna�le�zie�nie�osób� chęt�nychdo�zmia�ny�bądź�wstą�pie�nia�do�Fun�du�szu�Eme�-

ry�tal�ne�go.�Płat�ne�od�rę�ki�do�120�PLN�od�oso�by.

Tel.�511-247-002.

n Sprze�dam�drew�no�ko�min�ko�we�200�zł.�Mp,�opał

160�zł.�Mp.�Te�le�fon:�695�27�08�67.

n Sprze�dam�na�wi�ga�cję�NA�VRO�AD�NR460

z�ak�tu�al�ną�ma�pą�AU�TO�MA�PA�6.9,� li�cen�cją

do� ak�tu�ali�zo�wa�nia� map,� kar�tą� SD� 4gb,� ka�-

blem,�pu�deł�kiem,�in�struk�cją�-� jak�ze�skle�pu.

Na�wi�ga�cja� uży�wa�na� przez� ok.� pół� ro�ku,� w

ide�al�nym�sta�nie.�Ce�na:�550zł.�Kon�takt:�695

088�465.

n Sprze�dam�dwa�de�ko�de�ry�Cy�fry�Plus�Sa�gem,�pół�-

rocz�ne.�Ce�na�do�uzgod�nie�nia.�Te�le�fon:�609102650.

n Sprze�dam� pral�kę�Ari�ston,� otwie�ra�na� z� gó�ry

.Stan� tech�nicz�ny� bdb,�wi�zu�al�ny� śred�ni,� ozna�ki

rdzy.� Ce�na� 180� zł� do� uzgod�nie�nia.� Te�le�fon:

667343813.

n Wi�tam�mam�do�sprze�da�nia�kom�plet�2�ra�kiet�do

te�ni�sa�ziem�ne�go.�Ra�kie�ty�są�jak�no�we,�świe�żo�na�cią�-

gnię�te,�po�sia�da�ją�po�krow�ce.�Ce�na�za�kom�plet�80zł,

osob�no� po� 40zł� za� sztu�kę.� Po�le�cam.� Te�le�fon:

785417695.

n Sprze�dam� ro�wer� tre�nin�go�wy� –� ta�nio.� Te�le�fon:

601-193-124.

n Sprze�dam�2�węd�ki�kar�pio�we�Ja�xon�In�spi�ra�dłu�-

gość�3,90�i�3,60�m�oraz�ko�ło�wro�tek�Dra�gon�Ma�xi�-

ma�FR1060i.�Te�le�fon:�609383058.

n Sprze�dam� 9� ty�go�dnio�we� owczar�ki� nie�miec�kie

dłu�go�wło�se.�Są�od�ro�ba�czo�ne.�Ro�dzi�ców�moż�na�zo�-

ba�czyć� na� miej�scu.� Ce�na� 200zł.� Te�le�fon:

785636310.

10 informator

Re daK CJa:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

Re da GU Je ze sPóŁRa do sław Grze lak, Ro bert Olej nik (re dak torna czel ny), An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.

bIURO ReKLaMy:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

NaKŁad:15000 egz

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól na47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt kuw godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień", ul.Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku do piąt -ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242-42-12n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją caprzy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dyw godz. 12 – 17n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, tel. 63 242-39-40n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod le -gło ści 1, tel. 63 211-31-30 n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18 n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul.Po wstań ców Wiel ko pol skich 14,

czyn ny od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 8-18, tel. 63 243-86-24n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła wi -ce, ul. Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki,śro dy, czwart ki i piąt ki w godz. 10-16,so bo ty w godz. 10-15, nie dzie le wgodz. 11-15, bi let ulgo wy: 5 zł, nor mal -ny: 10 zł, w nie dzie le: wstęp wol ny nawy sta wy sta łe, tel. 63 242-75-30.n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dy wChełm nie nad Ne rem czyn ne od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710), te ren daw ne go pa ła cu (tel. 63271-94-47)n Skan sen Ar che olo gicz ny w Mrów -kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl ko w se -zo nie od 1 kwiet nia do 30 wrze śnia co -dzien nie w godz. 10-18.

ááá PLaCóWKI KULtURaLNe I MUzea

ááá teLefONy aLaRMOWe

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE DA GO -GICZ NA, ul. Prze my sło wa 7, czyn na wpo nie dział ki i wtor ki w godz. 8.30-18.30,śro dy – nie czyn na (lek cje bi blio tecz ne),czwart ki i piąt ki w godz. 8.30-18.30, so -bo ty w godz. 8-13, tel. 63 242-63-39n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU BLICZ NA,ul. Dwor co wa 13, tel. 63 242-85-37- Wy po ży czal nia głów na- Czy tel nia książ ki i pra sy- Czy tel nia in ter ne to wa- Wy po ży czal nia „książ ki mó wio nej” izbio rów mu zycz nych;czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy, piąt -ki w godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia i czy -tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez płat nasa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi cza 2, tel.63  242-85-62, czyn na w po nie dział ki,wtor ki, śro dy i piąt ki w godz. 9-18, czwart -ki w godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.

n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul. Po wstań -ców Wiel ko pol skich 14, tel. 63 242-38-30,czyn na w po nie dział ki, śro dy i piąt ki wgodz. 10.30-17.15, wtor ki w godz. 9-15.30n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2, tel. 63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki, śro dy ipiąt ki w godz. 10.30-18, wtor ki w godz. 9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30 n Fi lia nr 7 (moż na bez płat nie ko rzy staćz IN TER NE TU), ul. So sno wa 16, tel.63  243-11-43. Czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 11-18, wtor ki wgodz. 9-15, czwart ki w godz. 12-15.n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki i śro dy w godz.9-18, wtor ki i piąt ki w godz. 7.30-15.30n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go sła wic ka46, tel. 63 242-74-60, czyn na w po nie -dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 9-16 i wtor -ki w godz. 9-15.n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wi ce, al.Cu krow ni cza 4, tel. 63 240-45-05, czyn -na we wtor ki i piąt ki w godz. 11-17.

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999,63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO -WY Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo -lo ne goul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03PO GO TO WIACie płow ni cze 63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:Ad mi ni stra cja cmen ta rza ko mu nal -ne go w Ko ni nie, tel. 63 243-37-11,502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko -ho li ków 723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen -tów „Szan sa”, od pn. do pt. w godz.18.00-20.00, tel. 63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień iWspół uza leż nień, od pn. do pt. wgodz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki iczwart ki w godz. 15.00-17.00, tel.63 243-83-00Bez dom ność

Dom noc le go wy i schro ni sko dla bez -dom nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad -rzecz na 56, tel. 63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za -rząd Od dzia łu Po wia to we go, Ośro -dek Ad op cyj no -Opie kuń czy TPD,Spo łecz ny Rzecz nik Praw Dziec ka,ul. No skow skie go 1A, 63 242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze -nia Mo nar, ul. Okól na 54, od pn. dośr. i w pt. w godz. 10.00-18.00, tel.63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00do 13.00)Prze mocJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny,bo isz się o tym po wie dzieć w do mu,w szko le - wy ślij ano ni mo we go e --ma ila na ad res: ano nim@ko -nin.po li cja.gov.pl Prze moc w ro dzi nieBez płat ne po rad nic two praw ne i oby wa tel -skie, me dia cje: od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini cja tyw Oby wa tel -skich w Ko ni nie, ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne -go i In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi -ca 17, 63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo -wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpn. do pt. w godz. 15.00-17.00

Wy jazd in te gra cyj nyKo�me�dia;�prod.�Pol�ska;�wiek:�15�lat;�godz.12.00;�14.00,�16.00,�18.00,�20.00,�22.00;Trzej�fa�ce�ci�(To�masz�Kot,�To�masz�Ka�ro�lak,�JanFrycz)�i�pięk�na�dziew�czy�na�(Ka�ta�rzy�na�Glin�-ka).�Ich�lo�sy�po�łą�czy�ty�tu�ło�wy�wy�jazd�in�te�gra�-cyj�ny,�któ�ry�wy�mknie�się�spod�kon�tro�li�i�prze�-ro�dzi�w�praw�dzi�wą�im�pre�zo�wą�apo�ka�lip�sę.�Wob�sa�dzie� fil�mu� in�te�gru�je� się�do�bo�ro�wa�eki�paak�tor�ska� -� obok� wy�mie�nio�nych� w� im�pre�zieudział� bio�rą:� Ka�ta�rzy�na� Fi�gu�ra,� Sła�wo�mirOrze�chow�ski,�Bar�tło�miej�To�pa,�Grze�gorz�Ha�-la�ma,�Ma�riusz� Czaj�ka,� Ro�bert� Go�ne�ra,� Zbi�-gniew�Bucz�kow�ski,�Ja�ro�sław�Ja�ki�mo�wicz�i�Mi�-ro�sław� Zbro�je�wicz,� a� ich� ko�micz�ne� po�pi�sy

wspo�ma�ga�ją�Afry�kań�czyk,�Eski�mos,�pa�ra�Nor�-we�gów�i…� in�diań�ski�ze�spół�di�sco�po�lo.�Su�mawszyst�kich�ka�ców�do�pie�ro�przed�Wa�mi! Ja ne Ey reDra�mat/ro�mans;�prod.�USA/Wiel�ka�Bry�ta�-nia;�120�min;�wiek: 15�lat;�godz. 16.30;MniamAni�mo�wa�ny/dub�bing;� prod.� Ma�le�zja;  95min;�wiek: b.o.;�godz.�9.15,�11.00,�14.45;Ba by są ja kieś in neKo�me�dia;� prod.� Pol�ska� 2011;� 90� min;wiek: 15�lat;� godz.�12.45,�19.00,�21.00;1920  Bi twa War szaw ska 3DHi�sto�rycz�ny;�prod.�Pol�ska;�110�min.;�wiek:od�12�lat;�godz.�9.30;

ááá bIbLIOteKI

WydaWCaLokalne Media Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

Ki no HE LIOSod 4 do 9 listopada

Na sty ku ży cia i ko lo ru

Gdzie:�Ko�nin,�Ga�le�ria�pod�Bi�blio�te�ką�PWSZKie�dy:3�li�sto�pa�da,�godz.�13.00;�Wstęp:�Wol�nyWer�ni�saż�ma�lar�stwa�Jo�an�ny�Mar�cin�kow�skiej.�Lek cje po etyc kie

Gdzie:Ko�nin,�CKiSKie�dy:4�li�sto�pa�da,�godz.�11.00;�Wstęp:�Wol�ny�Po�raz�dzie�wią�ty�w�Ko�ni�nie�bę�dą�go�ścić�po�eci�zwią�-za�ni�z�Mię�dzy�na�ro�do�wym�Li�sto�pa�dem�Po�etyc�kim.�Zo ba czyć nie wi docz ne

Gdzie:Ko�nin,�CKiSKie�dy:3�li�sto�pa�da,�godz.�13.00,�4�li�sto�pa�da,�godz.16.00;�Wstęp:Wol�ny�Przed�mio�tem�ana�li�zy�Zbi�gnie�wa�Trep�py,�wy�kła�-dow�cy� gdań�skiej� ASP,� bę�dą:� Ca�łun� tu�ryń�ski,Chu�s�ta�z�Ma�nop�pel�lo�i�Til�ma�z�Gu�ada�lu�pe.

Prze mie nie nie - wy sta wa

Gdzie:Ko�nin,�Wie�ża�Ci�śnieńKie�dy:4�li�sto�pa�da,�godz.�18.00;�Wstęp:Wol�ny�Wer�ni�saż�fo�to�gra�fii�Ka�ro�li�ny�Aszyk�„Prze�mie�nie�nie”.�Mar ty na Ja ku bo wicz

Gdzie:Ko�nin,�OskardKie�dy:5�li�sto�pa�da,�godz.�19.00;�Wstęp:50�zło�tychMar�ty�na�Ja�ku�bo�wicz�jest�je�dy�ną�w�swo�im�ro�dza�juwy�ko�naw�czy�nią�bal�lad,�bę�dą�cych�mie�sza�ni�ną�mu�zy�-ki�folk�i�blu�es,�a�tak�że�kla�sycz�ne�go�naj�lep�sze�go�roc�ka.Tryp tyk Za dusz ko wy

Gdzie:Ko�nin,�Ko�ściół�św.�Woj�cie�chaKie�dy:�4,�5,�6�li�sto�pa�da�godz.�19.00;�Wstęp:Wol�ny�Wy�stą�pią:� Prze�my�sław� Strą�czek� In�ter�na�tio�nalGro�up,�Ta�de�usz�Woź�niak�z�ze�spo�łem�oraz�gru�paDe�sO�rient�i�Mi�chał�Lo�renc.

KretThril�ler;� Pol�ska/Fran�cja;� 2011;� czas:

108�min.;� od�15� lat;�4-6,�8,�10� li�sto�pa�da,godz.� 15.30,� 17.30,� 20.00;� 9� li�sto�pa�da,godz.�14.00,�17.30,�20.00.Od�kąd� Pa�weł� roz�krę�cił� wraz� z� oj�cem� Zyg�-mun�tem�wspól�ny�in�te�res,�je�go�ro�dzi�na�za�czy�-na� co�raz� opty�mi�stycz�niej� pa�trzeć� w� przy�-szłość.�Ich�ma�rze�nia�o�do�stat�nim�ży�ciu�prze�-

kre�śla�pew�ne�go�dnia�ar�ty�kuł,�któ�ry�go�dzi�wdo�bre� imię� Zyg�mun�ta.� Z� dnia� na� dzieńwspół�pra�cow�ni�cy�Paw�ła�od�wra�ca�ją�się�od�nie�-go,�a�mał�żeń�stwo�z�Ewą�prze�ży�wa�po�waż�nykry�zys.� Pa�weł� zro�bi� wszyst�ko,� że�by� od�kryćpraw�dę� i� oczy�ścić� oj�ca� z� za�rzu�tów.� Tro�py� zprze�szło�ści� pro�wa�dzą� do� za�gad�ko�we�go� czło�-wie�ka,�któ�ry�od�pew�ne�go�cza�su�zda�je�się�po�ta�-jem�nie�kie�ro�wać�lo�sa�mi�Paw�ła�i�Zyg�mun�ta.

Ki no Centrum

czwartek, 3 listopada 2011 piłka nożna 11

Ko�ni�nia�nie�od�po�cząt�ku�wie�dzie�-li,�że�cze�ka�ich�trud�ne�spo�tka�nie.�Po�lo�-nia�Śro�da�Wiel�ko�pol�ska�od�sa�me�go�po�-cząt�ku�roz�gry�wek�znaj�du�je�się�w�gó�rzeta�be�li,� obec�nie� zaj�mu�jąc� trze�cie�miej�-sce.�Mi�mo�to�pod�opiecz�ni�tre�ne�ra�Je�-rze�go�Ba�na�sza�ka�wal�czy�li�o�jak�naj�bar�-dziej� ko�rzyst�ny� re�zul�tat� w� wy�jaz�do�-wym�spo�tka�niu.�Już�w�je�de�na�stej�mi�-nu�cie�Gór�nik�Ko�nin�wy�szedł�na�pro�-wa�dze�nie,� kie�dy� Bar�tosz� Mo�del�skiwrzu�cił� pił�kę� w� po�le� kar�ne� z� rzu�tuwol�ne�go.� Fut�bo�lów�kę� prze�jął� AdamKo�sma�la�i�ude�rzył�na�bram�kę�Po�lo�nii,a� tuż� przed� li�nią� bram�ko�wą� go�laukradł�mu�Pa�weł�Błasz�czak.�

Jed�nak�już�czte�ry�mi�nu�ty�póź�niejŁu�kasz�Przy�by�łek�do�pro�wa�dził�do�wy�-rów�na�nia,�rów�nież�tra�fia�jąc�po�strza�lez�rzu�tu�wol�ne�go.�Ko�lej�ne�mi�nu�ty�nieprzy�no�si�ły� prze�wa�gi� żad�nej� ze� stron.Do�pie�ro� w� 38.� mi�nu�cie� Po�lo�nia� wy�-pro�wa�dzi�ła�moc�ny�cios.�Po�rzu�cie�wol�-nym,� wy�ko�ny�wa�nym� przez� Łu�ka�szaPrzy�był�ka,�do�fut�bo�lów�ki�do�szedł�To�-masz� Be�kas� i� wy�pro�wa�dził� za�wod�ni�-ków�ze�Śro�dy�Wlkp.�na�pro�wa�dze�nie.�

W� dru�giej� czę�ści� me�czu� bia�ło�-nie�-bie�scy� pró�bo�wa�li� do�pro�wa�dzić� do� wy�-rów�na�nia,� lecz� ich� ata�ki� roz�bi�ja�ne� by�łyprzez�de�fen�sy�wę�go�spo�da�rzy.�Bram�ka�na3:1�pa�dła�do�pie�ro�w�do�li�czo�nym�cza�siegry.�Ka�mil�Kra�jew�ski�ude�rzył�na�bram�kęAr�ka�diu�sza�Kmie�czyń�skie�go,�lecz�fut�bo�-lów�ka�od�bi�ła�się�od�po�przecz�ki.�Do�pił�kido�padł� jed�nak�Mi�chał� Stań�czyk,� któ�rydo�bił�strzał�i�usta�lił�wy�nik�me�czu�na�3:1.

KS�Avans�Gór�nik�Ko�nin�nie�zdo�-był� żad�ne�go� punk�tu�w�wy�jaz�do�wymspo�tka�niu�i�spadł�na�siód�me�miej�sce�wta�be�li�III�li�gi.�Ko�ni�nia�nie�tra�cą�do�li�de�-ra� czter�na�ście� punk�tów.� Za� ty�dzieńbia�ło�-nie�bie�scy� po�dej�mą� u� sie�bie� Lu�-bu�sza�ni�na�Trzcian�kę.

KS Avans Gór nik Ko nin: Ar ka -diusz Kmie czyń ski - Adam Ko sma la,Ma te usz Ma jew ski, Ma te usz Au gu -sty niak, Ty mo te usz Urbań ski (73’ Fi -lip Zbo row ski) - Fi lip Racz kow ski (30’Ar tur Krasz kow ski), Kry stian So bie -raj, Bar tosz Mo del ski, Ma ciej Adam -czew ski, Ja kub Paź dzier ski (82’ Ma -te usz In siak) - Pa weł Błasz czak (68’Da wid Ko twi ca). BAS

Ks avans Gór nik Ko nin uległ Po lo nii Śro da Wiel ko pol ska 1:3. Ho no ro we -go go la zdo był dla bia ło -nie bie skich Pa weł błasz czak.

Po raż ka na trud nym te re nie

Od�po�cząt�ku�mecz,�to�czo�ny�w�szyb�-kim�i�dy�na�micz�nym�tem�pie,�ob�fi�to�wał�wsy�tu�acje�bram�ko�we.�Już�w�trze�ciej�mi�nu�-cie�wy�nik�otwo�rzył�Mar�cin�Sło�wiń�ski.�Za�-wod�nik�An�n�Sta�lu�wy�ko�ny�wał�rzut�wol�ny–�fut�bo�lów�ka�od�bi�ła�się�od�mu�ru�i�my�lącbram�ka�rza�wpa�dła�do�siat�ki�Ja�co�la.�W�ko�-lej�nych� mi�nu�tach� ata�ki� prze�pro�wa�dzałnie�mal�wy�łącz�nie�Ja�col.�Na�bram�kę�ude�-rza�li�m.in.�Piotr�Dłu�gosz,�Łu�kasz�Go�ścim�-ski� i�Ja�cek�Rzep�czyk.�W�osiem�na�stej�mi�-nu�cie�w�do�god�nej�sy�tu�acji�zna�lazł�się�Ad�-rian� Szcze�pa�niak,� lecz� je�go�moc�ny� strzałspa�ro�wał�na�rzut�roż�ny�bram�karz�An�n�Sta�-lu.�Koń�ców�ka�pierw�szej�po�ło�wy�na�le�ża�łado� An�n�Sta�lu.� Dwu�krot�nie� po�nad� po�-przecz�ką�ude�rzał�Pa�tryk�Gra�bo�wiec�ki.

Ten�sam�za�wod�nik�miał�oka�zję�pod�-wyż�szyć�wy�nik�na�po�cząt�ku�dru�giej�czę�ścispo�tka�nia.�W� sy�tu�acji� sam�na� sam�prze�-szedł�bram�ka�rza,�lecz�za�moc�no�wy�pusz�-czo�na�pił�ka�ucie�kła�Gra�bo�wiec�kie�mu�za�li�-nię�bo�iska.�Prze�wa�ga�An�n�Sta�lu�ro�sła�w�ko�-lej�nych�mi�nu�tach,�lecz�strza�ły�Mi�cha�ła�Za�-jącz�kow�skie�go� i� Pa�try�ka�Gra�bo�wiec�kie�gonie�mo�gły�zna�leźć�dro�gi�do�bram�ki�Ja�co�la.Ta�sztu�ka�uda�ła�się�do�pie�ro�w�25.�mi�nu�cieGra�bo�wiec�kie�mu,� któ�ry� tra�fił� do� siat�kimoc�nym�strza�łem�z�le�wej�stro�ny�bo�iska.

Mi�nu�tę� póź�niej� do�brą� in�ter�wen�cjąpo�pi�sał� się�Ka�mil�Si�kor�ski,� któ�ry�obro�niłstrzał�Ad�ria�na�Le�śniew�skie�go.�An�n�Stal�od�-po�wie�dział�ko�lej�ną�sy�tu�acją�–�sam�na�samz�bram�ka�rzem�zna�lazł�się�Ra�fał�Szku�del�-ski,� lecz�gó�rą�z�po�je�dyn�ku�wy�szedł�Ja�cekPrzy�byl�ski.� W� 30.� mi�nu�cie� ko�lej�ny�miświet�ny�mi�pa�ra�da�mi�po�pi�sał�się�Ka�mil�Si�-kor�ski,�bro�nią�cy�ude�rze�nia�Pio�tra�Ku�bi�cyoraz� Ad�ria�na� Szcze�pa�nia�ka.� Ko�lej�ne�mi�-nu�ty�to�dal�sza�ofen�sy�wa�Ja�co�la.�W�słu�pektra�fił�Mar�cin�Mar�ci�szak,�a�z�od�le�gło�ści�kil�-ku�me�trów�nie�zdo�łał�po�słać�pił�ki�do�bram�-ki�Pa�weł�Pur�czyń�ski.� Jed�nak� ata�ki� Ja�co�laod�nio�sły�po�zy�tyw�ny�sku�tek�–�w�32.�mi�-nu�cie�Ja�cek�Rzep�czyk�do�grał�pił�kę�Łu�ka�-szo�wi�Go�ścim�skie�mu,�a�ten�po�ko�nał�Ka�-mi�la�Si�kor�skie�go�i�dał�na�dzie�ję�Ja�co�lo�wi�napo�zy�tyw�ny�re�zul�tat.�Trzy�mi�nu�ty�póź�niejJa�col�miał�oka�zję�wy�rów�nać,�lecz�sy�tu�acjisam�na� sam�nie�wy�ko�rzy�stał�Ad�rian�Le�-śniew�ski.�Dwie�mi�nu�ty�póź�niej� ten� samza�wod�nik�ude�rzał�pił�kę�do�środ�ko�wa�ną�zrzu�tu�roż�ne�go,�lecz�je�go�strzał�po�wę�dro�wałpo�nad�po�przecz�ką.�Do�koń�ca�me�czu� re�-zul�tat�nie�uległ�zmia�nie�i�Ja�col�uległ�An�n�-Sta�lo�wi�1:2.

Dzię�ki�zwy�cię�stwu�An�n�Stal�awan�so�-wał�na�dru�gą�po�zy�cję�w�ta�be�li,�li�de�rem�zo�-

stał�na�to�miast�Smag,�któ�ry�po�ko�nał�Li�drexXXL�Za�to�rze�5:1.�Trze�cie�miej�sce�przy�pa�-da�Ba�wie�Ty�tan.

W�II�li�dze�li�de�rem�zo�sta�ły�Ap�te�ki�Pri�-ma,�któ�re�w�me�czu�na�szczy�cie�po�ko�na�łyPPH�Sto�la�rek�5:0.�Trze�cie�miej�sce�na�le�żyna�to�miast� do� Tom�-Ca�ru,� któ�ry� po�ko�nałFa�bry�ki�Wnętrz�aż�10:2.

Ja col: Ja cek Przy byl ski, Mar cin Mar -ci szak, Ad rian Le śniew ski, Se ba -stian La skow ski, Łu kasz Go ścim ski,Piotr Ku bi ca, Ja cek Rzep czyk, Ad -rian Szcze pa niak, Pa weł Pur czyń ski,An drzej Nie nar to wicz, Piotr Dłu goszAn n Stal: Ka mil Si kor ski, Mar cin Sło -wiń ski, Ra fał Szku del ski, Mar cin Do -ło wiec, Da niel Sa wic ki, Mi chał Za -jącz kow ski, Bog dan Iwiń ski, Łu kaszSzym czak, Pa tryk Gra bo wiec ki

Wy ni ki czwar tej ko lej ki I li gi:Smag - Li drex XXL Za to rze 5:1Ja col - An n Stal 1:2Gru by Be nek - TO MIZ 6:5Mo tor MZK - Co smos Spe dy cja 1:3

Wy ni ki czwar tej ko lej ki II li gi:Eu ro po les - San tos 5:2Ag tos - Sie sta Club 1:1Fa bry ka Wnętrz - Tom -Car 2:10PPH Sto la rek - Ap te ki Pri ma 0:5

BAR TOSZ SKO NIECZ NY

Fut sal: Za cię ty mecz na szczy cieWo bec pau zy li de ra ta be li - ba wy ty tan, naj cie kaw szym me czem I li gifut sa lu był po je dy nek mię dzy ze spo ła mi z dru gie go i trze cie go miej sca– Ja co lem i an n sta lem.

4 li sto pa da (pią tek):godz. 17.00: ofi cjal ne otwar -

cie klu bu Squ ashs fe ra, ul. Spół -dziel ców 26 w Ko ni nie

5 li sto pa da (so bo ta):godz. 11.00: mecz pił ki ręcz -

nej (ju nior młod szy): Start Ko nin –KPR Ostro via Ostrów, ha la Ron do

Czter na sta ko lej ka ko niń skiejkla sy okrę go wej:

godz. 11.00: Olim pia Ko ło –Po la nin Strzał ko wo, Sta dion MO -SiR przy ul. Spor to wej 12 w Ko le

godz. 13.00: ZKS Za gó rów –Zjed no cze ni Ry chwał, Sta dionMiej ski w Za gó ro wie

godz. 13.00: Po lo nia Go li na –War ta Ere mi ta Do brów, sta dion wGo li nie

godz. 12.00: Wo je wódz ka Li -ga Mło dzi ków młod szych: MKSMOS Ko nin - Py ra Po znań, ha laprzy ul. Dwor co wej

godz. 13.00: mecz pił ki noż -nej (III li ga): KS Avans Gór nik Ko -nin – Lu bu sza nin Trzcian ka, Sta -dion im. Zło tej Je de nast ki Ka zi -mie rza Gór skie go przy ul. Pod wa -le 1 w Ko ni nie

godz. 14.00: mecz pił ki noż -nej (IV li ga): Dą bro czan ka Pę po -wo - CKS Spar ta Ko nin, Sta dionprzy ul. Spor to wej 1 w Pę po wie

godz. 14.00: Wo je wódz ka Li gaSe nio rów: MKS MOS Ko nin - Ob raKo ścian, ha la przy ul. Dwor co wej

- Mi strzo stwa Pol ski w bra zy lij -skim jiu -jit su, ha la Ron do

6 li sto pa da (nie dzie la):

godz. 10.00: Wo je wódz ka Li -ga Ka de tek B: MKS MOS Ko nin -UKS Del fin Kłec ko, ha la przy ul.Dwor co wej

godz. 12.00: Wo je wódz ka Li -ga Mło dzi czek młod szych: MKSMOS Ko nin - UKS Del fin Kłec ko,ha la przy ul. Dwor co wej

godz. 13.00: mecz pił ki ręcz -nej se nio rów (III li ga): Start Ko nin– Sa lus Przedecz, ha la Ron do

Czter na sta ko lej ka ko niń skiejkla sy okrę go wej:

godz. 13.00: Or lik Mi ło sław –Tu li sia Tu lisz ków, Sta dion Miej skiw Mi ło sła wiu

godz. 13.00: Wi cher Do bra –War ta Krzy mów, sta dion przy ul.Dłu giej Wsi w Do brej

godz. 13.00: GKS Som pol no– Po lo nus Ka zi mierz Bi sku pi, Sta -dion Miej ski w Som pol nie

godz. 13.30: Czar ni Ostro wi te– Znicz Wła dy sła wów, Sta dionGmin ny przy ul. Je zior nej wOstro wi te

godz. 14.00: Wo je wódz ka Li -ga Ka de tów A: MKS MOS Ko nin -Py ra Po znań, ha la przy ul. Dwor -co wej

godz. 17.00: I Cen tral na Li gaKo biet: MKS PWSZ KON -BETKo nin - Do me ny.pl Sie masz ka,ha la przy ul. Dwor co wej

IV li ga:

CKS� Spar�ta� Ko�nin� uległ� na� wła�-snym� sta�dio�nie� 0:1� Vic�to�rii� Ostrze�-szów.�By�ła� to� trze�cia�z�rzę�du�po�raż�kako�ni�nian.�Mi�mo�to�Spar�ta�utrzy�mu�jesię�w�środ�ku�ta�be�li,�zaj�mu�jąc�dzie�wią�-te�miej�sce�z�czte�re�ma�oczka�mi�prze�wa�-gi�nad�stre�fą�spad�ko�wą.�

Tuż� nad� ko�ni�nia�na�mi� pla�su�je� sięSKP�Słup�ca,�któ�ry�zaj�mu�je�ósme�miej�-sce.�W�mi�nio�ny� week�end� słup�cza�niepo�ko�na�li� u� sie�bie� Cen�trę� OstrówWlkp.�3:2.�Go�le�dla�SKP�strze�la�li:�Ka�-mil� Krzy�ża�now�ski,�Ma�riusz� Szy�mań�-ski�i�Da�niel�Bed�na�ro�wicz.�

Re�mis�za�no�to�wa�ła�na�to�miast�Kasz�-te�la�nia�Bru�dzew,�któ�ra�po�dej�mo�wa�ła�nawła�snym� obiek�cie� LKS� Go�łu�chów.Mecz�za�koń�czył�się�bez�bram�ko�wym�re�-zul�ta�tem.� Bru�dze�wia�nie� wciąż� utrzy�-mu�ją�się�nad�stre�fą�spad�ko�wą�–�lo�ku�jąsię� na� je�de�na�stej� po�zy�cji,�ma�jąc� punktprze�wa�gi�nad�za�gro�żo�ny�mi�ze�spo�ła�mi.�

Wy�so�kiej�po�raż�ki�w�waż�nym�me�-czu� do�znał� LKS� Śle�sin.� Śle�si�nia�niemie�rzy�li� się� z� jed�nym� z� kan�dy�da�tówdo�awan�su�–�Ostro�wią�Ostrów�Wlkp.Róż�ni�ca�miejsc�zaj�mo�wa�nych�w�ta�be�liby�ła�wi�docz�na� i� ze�spół� ze� Śle�si�na� zo�-stał�zde�kla�so�wa�ny,�prze�gry�wa�jąc�róż�ni�-cą� sze�ściu� go�li.� LKS� na�dal� zaj�mu�jeosta�nie�miej�sce�w� li�dze� z� do�rob�kiemza�le�d�wie�dzie�wię�ciu�punk�tów.�Ze�stra�-tą�trzech�oczek�do�bez�piecz�nej�stre�fy,śle�si�nia�nie�ma�ją�co�raz�mniej�sze�szan�sena�utrzy�ma�nie�się�w�IV�li�dze.

n CKS Spar ta Ko nin – Vic to riaOstrze szów 0:1

n Ostro via Ostrów Wlkp. – LKSŚle sin 6:0n Kasz te la nia Bru dzew – LKS Go -łu chów 0:0n SKP Słup ca – Cen tra OstrówWlkp. 3:2

Ko niń ska kla sa okrę go wa:

Dru�giej�po�raż�ki�w�se�zo�nie�do�zna�-ła�Olim�pia�Ko�ło,�któ�ra�nie�spo�dzie�wa�-nie� prze�gra�ła� na� wy�jeź�dzie� ze� Zni�-czem�Wła�dy�sła�wów�0:1.�Mi�mo�to�ko�-la�nie� utrzy�ma�li� fo�tel� li�de�ra� li�gi.� Nadru�gie�miej�sce�po�wró�ci�li�Błę�kit�ni�He�-le�nów,� któ�rzy� w� mi�nio�ny� week�endroz�bi�li� Czar�nych� Ostro�wi�te� aż� 6:1.Za�wiódł� rów�nież� in�ny� kan�dy�dat� doawan�su�–�GKS�Som�pol�no�uległ�Po�la�-ni�no�wi�Strzał�ko�wo�0:1.�Ze�spół�z�Som�-pol�na�spadł�na�trze�cie�miej�sce�w�ta�be�-li� i� tra�ci� do� li�de�ra� czte�ry�punk�ty.�Nasa�mym� koń�cu� po�zo�sta�je� Or�lik�Mi�ło�-sław,�ma�ją�cy� na� kon�cie� za�le�d�wie� sie�-dem�punk�tów.

n Gór nik Kło da wa - Po lo nia Go li na3:3n Błę kit ni He le nów - Czar ni Ostro -wi te 6:1n Znicz Wła dy sła wów - Olim pia Ko -ło 1:0n Po la nin Strzał ko wo - GKS Som -pol no 1:0n Po lo nus Ka zi mierz Bi sku pi - Wi -cher Do bra 3:1n War ta Krzy mów - ZKS Za gó rów0:1n Zjed no cze ni Ry chwał - Or lik Mi ło -sław 0:1 BAS

dwa do ze ra zwy cię żył so kół Kle -czew, po dej mu jąc u sie bie Vic to rięKo ro no wo pod czas czter na stej ko -lej ki III li gi. bram ki dla kle cze wianstrze la li se ba stian Śmia łek i Ja kubdę bow ski.

Od�po�cząt�ku�me�czu�prze�wa�gę�mie�-li�gra�cze�So�ko�ła.�W�dwu�na�stej�mi�nu�ciew�słu�pek�tra�fił�Ro�bert�Ję�dras,�ude�rza�ją�-cy� po� do�środ�ko�wa�niu� Ja�ku�ba� Dę�bow�-skie�go.�Go�spo�da�rze�wy�szli�na�pro�wa�dze�-nie�w�38.�mi�nu�cie.�Fut�bo�lów�kę�zgry�wałŁu�kasz� Urban,� a� do� siat�ki� tra�fił� Se�ba�-stian� Śmia�łek.� So�kół� miał� oka�zję� pod�-wyż�szyć�wy�nik�pięć�mi�nut�póź�niej,�leczw�do�god�nej�oka�zji�nie�tra�fił�do�bram�kiMar�cin�Jan�ko�wiak.�

Po�zmia�nie�stron�ob�raz�gry�nie�uległzmia�nom.�W�60.�mi�nu�cie� na� bram�kęFi�li�pa�Sko�re�go�ude�rzał�Ja�kub�Dę�bow�ski,lecz� je�go� strzał� za�trzy�mał� się� na� po�-przecz�ce.�Po�moc�nik�z�Kle�cze�wa�wy�ko�-rzy�stał�jed�nak�sy�tu�ację�z�83.�mi�nu�ty.�Poin�dy�wi�du�al�nej� ak�cji� Dę�bow�ski� usta�liłwy�nik�me�czu�na�2:0.�

Dzię�ki�wy�gra�nej�kle�cze�wia�nie�utrzy�-ma�li�fo�tel�wi�ce�li�de�ra�ta�be�li.�So�kół�ma�nakon�cie�32�punk�ty�i�tra�ci�do�Le�cha�Ry�pinpięć�oczek.�W�przy�szłej�ko�lej�ce�ze�spół�zKle�cze�wa�wy�je�dzie�do�Lesz�na�wal�czyć�opunk�ty�z�miej�sco�wą�Po�lo�nią�1912.

So kół Kle czew: Da niel Szcze -pan kie wicz, Da mian Au gu sty niak,Mi ko łaj Pin got, Ro bert Ję dras, Se ba -stian Śmia łek (70’ Ja kub Woź niak),Ja kub Dę bow ski, Mar cin Jan ko wiak(73’ Ma ciej Li siec ki), Mi ko łaj Rut kow -ski (87’ Bar tosz Do ma niec ki), Łu -kasz Go iń ski, Łu kasz Urban, Ja cekKo pa niarz (80’ Piotr Gło wa la).

BAS

Bez pro ble mów

z Ko ro no wem

Pod su mo wa nie pił kar skie go week en du

aż 0:6 uległ LKs Śle sin Ostro wii Ostrów Wlkp. Po raż ki do zna ła rów nieżspar ta Ko nin, na to miast sKP słup ca wy gra ła z Cen trą Ostrów Wlkp.

sześć me czów ko szy ków ki, dwa pił ki ręcz nej oraz je den pił ki ręcz nej –cze ka na wszyst kich ki bi ców spor to wych w naj bliż szy week end w Ko ni -nie. do dat ko wo w pią tek na stą pi ofi cjal ne otwar cie klu bu squ ashs fe ra,a w so bo tę i nie dzie lę za gra ko niń ska kla sa okrę go wa.

12 reklama