Dodatek 01/2009 (23)

16
Gazeta bezpłatna nakład: 13 000 egz. 07.01.2009 - 14.01.2009r. nr 23 (23) W NUMERZE: Działacze PiS z Leszna, którzy organizowali spotkanie z Kaczyń- skim zapewne nie spodziewali się takiego tłumu – w sali Ratusza zabrakło miejsc, a spora część publiczności tłoczyła się w holu i na schodach. Jarosław Kaczyń- ski, który do Leszna przyjechał z Ostrowa nieco spóźniony, miał nawet problem z przebiciem się przez tłum. Media w ostatnich dniach sporo piszą o nowym programie PiS, którego lokomotywą mają być kwestie gospodarcze. Kaczyń- ski wydaje się to potwierdzać, bo dwie trzecie jego wystąpienia poświęcone były właśnie ekono- mii. Prezes mówił więc o kryzysie gospodarczym. Co ciekawe za- strzegł, że rząd PO-PSL za kryzys nie ponosi winy, a w Polsce nie jest on aż tak drastyczny jak w in- nych krajach. - Nie obwiniamy Platformy Nie winię rządu za kryzys gospodarczy – mówił podczas wizyty w Lesznie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – jednak rząd nic nie robi, by z kryzysem sobie poradzić; wymyślił sobie zamiast tego nowe hasło, czyli euro. Wizyta byłego premiera wywołała wielkie zainteresowanie – publiczność nie mieściła się w ratuszowej sali. Jarosław Kaczyński z leszczyniakami oko w oko o wszystko – mówił – oni nam zarzucali nawet brak sukcesów olimpijskich. Jednak zdaniem Jarosława Kaczyńskiego rząd Donalda Tu- ska nie ma prawdziwego pomysłu jak sobie z kryzysem poradzić. - Zamiast tego funduje nam hasło przyjęcia euro – mówił – to takie samo hasło, jak wcześniej cud irlandzki. Zdaniem prezesa PiS pomysł jest dalece nietrafiony, zwłaszcza w dobie kryzysu. - Gdyby nasz rząd zdecydo- wał o przyjęciu wspólnej waluty, dziś nie mielibyśmy rezerw walu- towych, które musielibyśmy wy- dać na stabilizację waluty – mówił bylibyśmy po prostu bankrutem. Co więcej zdaniem Kaczyńskiego istnieje nawet taki scenariusz, żeby Polska padła ofiarą wielkiej spekulacji. - Nie mówię, że to prawda zastrzegł – ale poważni ludzie w Warszawie tak mówią, a jeden nawet z tego powodu odszedł z Ministerstwa Finansów. Podkreślił też konieczność przeprowadzenia w sprawie euro referendum. Co ciekawe, stosunkowo nie- wiele uwagi Jarosław Kaczyński poświęcił konkurentom politycz- nym, czyli Platformie Obywatel - skiej. Mówił o nich tylko rozwa- żając możliwość wielkiej koalicji, która mogłaby być sposobem na kryzys. A właściwie jej niemożli - wość. - Każdy widzi to, co mówią pan Palikot, Niesiołowski czy Nowak – mówił – to nie tylko szkodzenie PiSowi, ale wręcz niszczenie deba- ty publicznej i życia politycznego. Właściwie dopiero te słowa wywo- łały żywiołową reakcję sali. dok. na stronie 2 Co się odwlecze... Dziamski nie w smak Lewicy Maciej Dziamski został nowym Sekreta- rzem Leszna. Otrzymał poparcie radnych opozycji oraz Gospodarnych dla Leszna. Klub Lewicy wstrzymał się od głosu... s.3 Ciężarówka wjechała w dom Kierowca ciężarowego mana nie zapano- wał nad pojazdem na śliskiej nawierzchni i uderzył w kamienicę w Krobi. s.6 Plebiscyt Kobieta Roku 2009 Gala za nami Po raz kolejny w leszczyńskiej hali Trapez zorganizowano Galę Koszykówki. W ro- lach głównych wystąpiły zawodniczki PKM Duda Super-Pol Miasto Leszno i kadetki Tęczy. s.11 Nie ma mocnych na Adamsa W Australii w Indywidualnych Mistrzo- stwach kraju pierwszą rundę, z komple- tem punktów wygrał Kapitan Unii Leszno, Leigh Adams. s.15 Rodzinie obiecał tytuł Rozmowa z Rafałem Dobruckim o spor - towych planach, kryzysie ekonomicznym dotykającym żużel, a także aktorskiej przy- godzie. s.16 Fot. Piotr Pazoła Przedstawiamy pierwszą odsłonę plebi - scytu, w którym Czytelnicy Dodatku! wy- łonią panie, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i ostatecznie Kobiety Roku. s.13

description

Gazeta bezpłatna

Transcript of Dodatek 01/2009 (23)

Page 1: Dodatek 01/2009 (23)

Gazeta bezpłatna nakład: 13 000 egz. 07.01.2009 - 14.01.2009r. nr 23 (23)

W NUMERZE:

Działacze PiS z Leszna, którzy organizowali spotkanie z Kaczyń-skim zapewne nie spodziewali się takiego tłumu – w sali Ratusza zabrakło miejsc, a spora część publiczności tłoczyła się w holu i na schodach. Jarosław Kaczyń-ski, który do Leszna przyjechał z Ostrowa nieco spóźniony, miał nawet problem z przebiciem się przez tłum.

Media w ostatnich dniach sporo piszą o nowym programie PiS, którego lokomotywą mają być kwestie gospodarcze. Kaczyń-ski wydaje się to potwierdzać, bo dwie trzecie jego wystąpienia poświęcone były właśnie ekono-mii. Prezes mówił więc o kryzysie gospodarczym. Co ciekawe za-strzegł, że rząd PO-PSL za kryzys nie ponosi winy, a w Polsce nie jest on aż tak drastyczny jak w in-nych krajach.

- Nie obwiniamy Platformy

Nie winię rządu za kryzys gospodarczy – mówił podczas wizyty w Lesznie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – jednak rząd nic nie robi, by z kryzysem sobie poradzić; wymyślił sobie zamiast tego nowe hasło, czyli euro. Wizyta byłego premiera wywołała wielkie zainteresowanie – publiczność nie mieściła się w ratuszowej sali.

Jarosław Kaczyński z leszczyniakami oko w oko

o wszystko – mówił – oni nam zarzucali nawet brak sukcesów olimpijskich.

Jednak zdaniem Jarosława Kaczyńskiego rząd Donalda Tu-ska nie ma prawdziwego pomysłu jak sobie z kryzysem poradzić.

- Zamiast tego funduje nam hasło przyjęcia euro – mówił – to takie samo hasło, jak wcześniej cud irlandzki.

Zdaniem prezesa PiS pomysł jest dalece nietrafiony, zwłaszcza w dobie kryzysu.

- Gdyby nasz rząd zdecydo-wał o przyjęciu wspólnej waluty,

dziś nie mielibyśmy rezerw walu-towych, które musielibyśmy wy-dać na stabilizację waluty – mówił – bylibyśmy po prostu bankrutem. Co więcej zdaniem Kaczyńskiego istnieje nawet taki scenariusz, żeby Polska padła ofiarą wielkiej spekulacji.

- Nie mówię, że to prawda – zastrzegł – ale poważni ludzie w Warszawie tak mówią, a jeden nawet z tego powodu odszedł z Ministerstwa Finansów. Podkreślił też konieczność przeprowadzenia w sprawie euro referendum.

Co ciekawe, stosunkowo nie-

wiele uwagi Jarosław Kaczyński poświęcił konkurentom politycz-nym, czyli Platformie Obywatel-skiej. Mówił o nich tylko rozwa-żając możliwość wielkiej koalicji, która mogłaby być sposobem na kryzys. A właściwie jej niemożli-wość.

- Każdy widzi to, co mówią pan Palikot, Niesiołowski czy Nowak – mówił – to nie tylko szkodzenie PiSowi, ale wręcz niszczenie deba-ty publicznej i życia politycznego. Właściwie dopiero te słowa wywo-łały żywiołową reakcję sali.

dok. na stronie 2

Co się odwlecze...Dziamski nie w smak LewicyMaciej Dziamski został nowym Sekreta-rzem Leszna. Otrzymał poparcie radnych opozycji oraz Gospodarnych dla Leszna. Klub Lewicy wstrzymał się od głosu... s.3

Ciężarówka wjechała w domKierowca ciężarowego mana nie zapano-wał nad pojazdem na śliskiej nawierzchni i uderzył w kamienicę w Krobi. s.6

Plebiscyt Kobieta Roku 2009

Gala za namiPo raz kolejny w leszczyńskiej hali Trapez zorganizowano Galę Koszykówki. W ro-lach głównych wystąpiły zawodniczki PKM Duda Super-Pol Miasto Leszno i kadetki Tęczy. s.11

Nie ma mocnych na AdamsaW Australii w Indywidualnych Mistrzo-stwach kraju pierwszą rundę, z komple-tem punktów wygrał Kapitan Unii Leszno, Leigh Adams. s.15

Rodzinie obiecał tytułRozmowa z Rafałem Dobruckim o spor-towych planach, kryzysie ekonomicznym dotykającym żużel, a także aktorskiej przy-godzie. s.16

Fot.

Pio

tr P

azoł

a

Przedstawiamy pierwszą odsłonę plebi-scytu, w którym Czytelnicy Dodatku! wy-łonią panie, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i ostatecznie Kobiety Roku. s.13

Page 2: Dodatek 01/2009 (23)

2 Wydarzenia

Wydawca:AWR ELKA sp. z o.o.

Roman Lewicki - dyrektor, Arek Wojciechowski

- red. naczelny, Emilia Wojciechowska

- szef informacji, Klaudia Dymek

- red. prowadzący/ skład

Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska,

Hanna Ciesielska, Jarek Adamek,

Marcin Hałusek, Michał Konieczny,

Piotr PazołaMichał Wiśniewski

Siedziba redakcji:Leszno, ul. Sienkiewicza 30a

tel. 065 5295678e-mail:[email protected]

Druk:Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

Kolportaż - Elka TaxiA.Juszczak 601 084 085LESZNO: Aleje Krasińskiego - Kiosk Ruchu, Aleje Konstytucji 3 Maja 3 - Restauracja McDonald’s, Aleje Konstytucji 3 Maja 9 – Kaufland, ul.1 Maja 46, ul.17 Stycznia – PSS Społem, ul.55 Pułku Piechoty – Byczy Punkt, ul.55 Pułku Piechoty – PSS Społem, Plac Kościuszki - Starostwo Powiatowe, Stacje Jespoll, ul.Balonowa 35, ul.Armii Krajowej - Klub Kwadrat, ul.Bracka 7 - Bar Oregano, ul.Chrobrego – Medical, ul.Czarneckiego 13, ul.Dekana 6 - Hurtownia Kawy i Herbaty Dukar, ul.Dożynkowa 62,ul.Dworcowa 1, ul.Gronowska 65, ul.Grota Roweckiego - Parking pod Wiaduktem, ul.Jagiellońska 8-14, ul.Jagiellońska – PSS Społem, ul.Jagienki 24, ul.Jana Pawła II 16 - C.H Manhattan, ul.Karasia 15 – Urząd Miasta, ul.Kiepury – Szpital, ul.Kmicica - Sklep osiedlowy 5 Minut, ul.Korcza – Nomi, ul.Królowej Jadwigi, ul.Leśna 4 – MZK, ul.Lipowa 39, ul.Lipowa – Salon prasowy, ul.Lubuska 17, ul.Luksemburska 3 – Pronet, ul.Luksemburska 3 –Wmb, ul.Łowiecka 11, ul.Machnikowskiego 22, ul.Miśnieńska 17, ul.Narutowicza

74, ul.Narutowicza 84 - C.H.Nasze Leszno, ul.Narutowicza Gabriela 141 - C.H. Bricomarche /Intermarche, ul.Niemiecka 1b - U Portasa, ul.Niepodległości 26 – Salon prasowy, ul.Nowy Rynek 2, ul.Nowy Rynek - Agencja Eureka, ul.Ofiar Katynia 12, ul.Okrężna 25 - Hurtownia Almark, ul.Okrzei 62, ul.Opalińskich – PSS Społem,ul.Opalińskich 4 - Punkt ksero, ul.Os.Ogrody 4, ul.Października 35, ul.Powstańców Wlkp. 12/8, ul.Reja 8, ul.Rejtana 44, ul.Rejtana 73-74, ul.Rejtana 111, ul.Rynek – PSS Społem, ul.Rynek - Sporting, ul.Rynek - Restauracja w Ratuszu, ul.Saperska, ul Słowiańska - Chata Polska, ul.Słowiańska – Elka Taxi, Metro Taxi, Mini Taxi, Taxi 98,50, ul.Słowiańska 5 - Delikatesy Przemko, ul.Słowiańska 41 - L.C.M.Ventriculus, ul.Snycerska 3, ul.Starozamkowa 1, ul.Strzelecka 7 – Klub Unia Leszno, ul.Sułkowskiego - Kogucik, ul.Szczepanowskiego 63, ul.Szybowników 22, ul.Świętego Józefa 5 – Pływalnia Akwawit, ul.Towarowa - PKS, ul.Wiejska 15, ul.Wieniawa 41A, ul.Wilkońskiego 27 - Sklepy Piekarni Sawa, ul.Wróblewskiego, ul.Wyszyńskiego - Cukiernie Sobota, ul.Wyszyńskiego 53, ul.Zamenhofa

25; BARCHLIN: ul.Główna 19; BUCZ: ul.Kasztanowa12,ul.Kasztanowa16; BUKÓWIEC GÓRNY: ul.Machcińska 2, ul.Powstańców Wlkp 43, ul.Powstańców Wlkp 126; DŁUGIE STARE: ul.Wiosenna 10; DŁUŻYNA: Dłużyna 5a; GOŁANICE: Jezierzyce K 56, ul.Parkowa 32, ul.Stawowa 10; GOSTYŃ: Siemowo. GRODZISKO: GD Samopomoc Chłopska; KĄKOLEWO: Kąty 89, Wojnowice 15. Ziemnice, ul.Rydzyńska; KĄTY: GD Samopomoc Chłopska; KRZEMIENIEWO: Drobnin 2, Drobnin 46, Kociugi 21, ul.Dworcowa 146, ul.Wiejska109; LIPNO: ul.Powstańców Wlkp.37, Stacja Schell; ŁONIEWO 33. MÓRKOWO: Sklep; NIETĄŻKOWO: ul.Leśna 4; NOWY BELĘCIN: Karchowo; OSIECZNA: Rynek 4, Rynek 16, ul.Kopernika 4A, ul.Kościuszki 36A, ul.Kościuszki 48 - GD Samopomoc Chłopska - Stacja Paliw, ul.Krzywińska 3; PAWŁOWICE: ul. Mielżyńskich 58, ul.Wielkopolska 55, ul.Wielkopolska 116; PRZYBYSZEWO: ul.Wiejska 11, ul.Wiejska 59; RADOMICKO 63; RYDZYNA: Dąbcze 42, Kłoda 79, Rojęczyn, ul.Kościuszki 2, ul.Rzeczypospolitej; ŚMIGIEL:

ul.Kościuszki 52, ul.Kościuszki 35, ul.Matejki 3; ŚWIERCZYNA: GD Samopomoc Chłopska; ŚWIĘCIECHOWA: ul.Rynek 7, ul.Wolności 25; KRZYCKO MAŁE: ul.Sądzia 40A; KRZYCKO WIELKIE: ul. 700 lecia 2, ul. Krzyckiego 86, ul.Szkolna; LASOCICE: Niechłód 22, Niechłód 23, ul.Święchowska 1; WILKOWICE: Park 10, Zbarzewo 42, ul.Dworcowa 53; WŁOSZAKOWICE: Grotniki ul.Krótka 5, ul.Grotnicka 35, ul.Powstańców Wlkp 17, ul.Zalesie 9C.

DPD Firma Kurierska (Dodatek z przesyłkami pocztowymi trafia do firm regionu leszcyńskiego).

Przedsiębiorstwo wielobranżowe WEKTOR (Dodatek trafia do wybranej grupy firm w Lesznie).

Zainteresowanych kolportażem - prosimy o kontakt z redakcją.Biura ogłoszeń:Leszno: Redakcja Radia Elka i Gazety Dodatek - ul. Sienkiewicza 30a, tel. 065 529 56 78; Punkt Ksero - ul.Opalińskich 4, tel. 603 803 145; Agencja Eureka - Nowy Rynek 33, tel. 065 529 78 34.

Kolportaż gazety bezpłatnej „Dodatek”:

W środku zimy śnieg nie po-winien dziwić. Niemniej ostatnio odzwyczailiśmy się od pięknego widoku białego świata za oknem.

Pięknego, gdy zostajemy w domu. Sytuacja staje się jednak mniej zabawna, kiedy trzeba wyjechać samochodem. Na drogach pa-nowały bardzo trudne warunki. W poniedziałek wczesnym ran-kiem wszędzie było biało, nieco tylko lepiej wyglądała sytuacja na głównych traktach. Drogowcy za-pewniali, że pracują bez przerwy, ale śnieg cały czas sypał. – Dopie-ro od ok. godz. 7.00 sytuacja się poprawiła i można było spokojnie odśnieżać - podkreślają. Na drogi wyruszyły wszystkie pługi i pia-skarki.

Policjanci odnotowali już dzi-siaj kilka kolizji. W Krobi tuż przed godz. 5.00 tir uderzył w budynek na rogu ulic Poznańskiej i Mickie-wicza. Na szczęście nikomu nic się nie stało, uszkodzony jest sa-mochód oraz elewacja domu.

Do stłuczek doszło też w Go-durowie oraz w Osiecznej w po-wiecie leszczyńskim. W Kaczko-wie samochód wjechał do rowu.W Rawiczu na ul. Kamińskiego opel vectra zderzył się z vw gol-

fem. Do szpitala trafiła pasażerka oraz dwoje dzieci z opla.

Z atakiem zimy najlepiej pora-dzili sobie właściciele posesji, któ-rzy już od rana odśnieżali chodni-ki przed swoimi domami.

- Jesteśmy zbudowani ich po-stawą – mówi komendant Straży Miejskiej Mirosław Frątczak - po-ranne patrole potwierdzają, że niewielu osobom trzeba było przy-pominać o tym obowiązku, nało-żonym uchwałą Rady Miejskiej.

W poniedziałek tylko przypo-minali, ale od wtorku na osoby odpowiedzialne za odśnieżanie mogą być nakładane kary. Man-dat w tym przypadku może wyno-sić do 500 złotych, a w przypad-ku jego nieprzyjęcia straż może skierować wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego.

- Odśnieżane, choć wolniej, były też chodniki i alejki należące do miasta. Trzeba zdawać sobie sprawę, że jest ich o wiele więcej niż terenów prywatnych – mówi Frątczak.

(han/jad)

Nie wyjechali czy nie nadążali?

Zima przyszła w obfitości

Kompletnie zasypane drogi zastali w poniedziałek rano kierowcy. Tylko na głównych traktach sytuacja wyglądała nieco lepiej. Drogowcy zapewniali, że pracują bez przerwy od wieczora, ale śnieg cały czas sypał i dlatego długo nie było widać efektów. Oczywiście doszło do kilku stłuczek, na szczęście niegroźnych. Pochwały godna była postawa właścicieli posesji, których większość od rana odśnieżała chodniki.

dok. ze strony 1Po wystąpieniu Kaczyńskiego

przyszedł czas na pytania pu-bliczności. Nie było ich wiele. Rol-nik Antoni Grzebisz, swego czasu jeden z najbardziej eurosceptycz-nych działaczy w naszym regionie pytał o korzyści, jakie odnosimy z przynależności do Unii Europej-skiej.

- Obecnie mamy kryzys – od-powiadał były premier – ale kra-je, które do Unii nie należą też go mają.

Kaczyński podkreślił, że nie jest eurosceptykiem.

- Od czasu przystąpienia od-nieśliśmy wiele korzyści - mówił.

Grzebisz chciał wiedzieć, jakie korzyści odniosła wieś.

- Tu nastąpiło wielkie załama-nie i za to Donald Tusk powinien mieć wielki wyrzut sumienia – mó-wił Kaczyński – jeżeli wrócimy do władzy zapewniam, że polityka wobec wsi się całkowicie zmieni.

O utratę władzy przez PiS py-tał za to działacz UPR i były radny Marek Goryniak.

- Oddaliście ją za łatwo – za-rzucił Kaczyńskiemu.

Prezes partii przypomniał, że rozpisanie wyborów spowodowa-ne było trudną koalicją z LPR i Samoobroną.

- Kompromitowali nas, bloko-wali decyzje i ciągle za wszystko

kazali sobie płacić – odpowiadał – efekty widzimy dziś w telewizji publicznej. Z kolei rząd mniejszo-ściowy wymagał rzetelnej, od-powiedzialnej opozycji. A ta opo-zycja szalała – mówił Kaczyński – śmiertelnie się bali, że odkryjemy jakieś fakty, o których zresztą nie mieliśmy pojęcia; ale co się odwle-cze to nie uciecze.

Ta wypowiedź wywołała ostrą dyskusję – najpierw jeden ze słu-chaczy zapytał, dlaczego działacze PiS obrażają rządzących.

- Czasem nie wytrzymujemy gdy jesteśmy obrażani – odpowia-dał były premier – a to się dzieje nieustannie, w mediach, w Sej-mie, nawet w sejmowej restaura-cji; chamstwo PO jest jeszcze gor-sze niż Samoobrony.

Ostre słowa wywołały ostrą reakcję młodego człowieka, któ-ry – niestety bez mikrofonu, więc mało zrozumiale – zaczął zarzu-cać Kaczyńskiemu liczne prze-winienia, od wykpienia wicemar-szałka Niesiołowskiego, poprzez nieznajomość historii ekonomii. aż po dyktatorskie zapędy. Ja-rosław Kaczyński próbował mu odpowiadać, ale młodzieniec nie dawał sobie przerwać, a w końcu zagłuszyli go zwolennicy PiS co przy okazji było może mało łagod-nym, ale skutecznym sposobem na zakończenie spotkania. (jad)

Co się odwlecze...

Fot.

Pio

tr P

azoł

aFo

t. (3

x) J

arek

Ada

mek

Jarosław Kaczyński w Lesznie

Page 3: Dodatek 01/2009 (23)

3Wydarzenia

Maciej Dziamski tuż przed świętami otrzymał prezydencką nominację na stanowisko Sekre-tarza Miasta. Jednak by mógł ob-jąć funkcję konieczna była zgoda Rady Miejskiej. Już przed sesją nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Lewicy wybór prezydenta nie odpowiada, a klub wolałby na tym stanowisku Feliksa Kosickie-go, byłego radnego SLD i byłego kierownika delegatury Urzędu Wojewódzkiego. Gdy doszło do

Zwłoki staruszków – 83-letniego mężczyzny i 80-letniej kobiety - znaleźli członkowie ich rodziny. Zaalarmowali ich sąsie-dzi.

- Co najmniej od soboty mał-

żeństwo nie wychodziło z miesz-kania – powiedział nam pod-inspektor Przemysław Mieloch z kościańskiej policji.

- Najprawdopodobniej przy-czyną śmierci było zaczadze-nie. Mieszkanie było ogrzewane przez piece kaflowe – mówi Mie-loch.

- W poniedziałek prokurator przeprowadził oględziny zwłok mężczyzny i kobiety. Krew zo-stała pobrana i przesłana do Instytutu Medycyny Sądowej w celu stwierdzenia obecności tlenku węgla – mówi prokurator Przemysław Rajch – na wyniki będzie trzeba zaczekać nawet kilka tygodni. Jednak wstępne ustalenia dają prawie stupro-centową pewność, że przyczyną śmierci było zatrucie czadem. Nie stwierdziliśmy żadnych obrażeń – mówi Rajch - śmierć nastąpi-ła w jednym momencie, zastała ofiary w łóżkach.

- Przypadków zatrucia tlen-kiem węgla jest coraz więcej – mówi mistrz kominiarski z Lesz-na Jerzy Szwałek.

Paradoksalnie winę za to po-nosi postęp technologii – zwłasz-

Tragedia w WonieściuCzad zabił ich we śnie

Prawdopodobnie tlenek węgla był przyczyną śmierci małżeństwa z Wonieścia, których zwłoki znaleziono w ich mieszkaniu w budynku wielorodzinnym. Na ostateczne wyniki analiz trzeba będzie zaczekać może nawet kilka tygodni, jednak zatrucie czadem nie budzi wątpliwości prokuratury. Kominiarze ostrzegają, że do zatruć dochodzi coraz częściej – winę za to ponosi często nasza oszczędność sprawiająca, że zimą zbytnio uszczelniamy mieszkania.

Przebudowa dwóch skrzyżo-wań na piątce rozpoczęła się w listopadzie, ale teraz nad krzy-żówkami w Rydzynie i Kłodzie pojawiły się sygnalizatory. Jak za-pewnia Marek Nowicki, inspektor nadzoru poznańskiego oddziału GDDKiA na ich uruchomienie kierowcy będą musieli poczekać jednak jeszcze blisko pół roku.

- Teraz wykonujemy podłącze-nia elektryczne, bo pozwala na to pogoda. Samo włączenie sygna-lizatorów nastąpi jednak dopiero w maju, gdy inwestycja zostanie oddana do użytku. Choć światła usytuowane są w odległości 1,3 kilometra to nie ma groźby korków, bo zastosowana zostanie tam tak

Światła wiszą nad piątkąInteligentna sygnalizacja świetlna jest właśnie montowana na krajowej piątce na wysokości Rydzyny i Kłody. Choć sygnalizatory już wiszą nad drogą to uruchomione zostaną dopiero w maju. Drogowcy zapewniają, że dwa skrzyżowania ze światłami rozmieszone zaledwie kilometr od siebie nie sparaliżują ruchu na drodze krajowej.

zwana pętla indukcyjna, która udrożni ruch w zależności od jego natężenia – mówi Nowicki.

Przerwane na okres zimo-wy prace na samej drodze mają zostać wznowione w kwietniu. Wówczas też znikną irytujące kie-rowców ,,progi’’ asfaltowe powsta-łe po nałożeniu nowej warstwy masy bitumicznej.

– Na skrzyżowaniach w Kło-dzie i Rydzynie docelowo wydzie-limy bezpieczny, bezkolizyjny le-woskręt – dodaje Nowicki.

Przebudowa całego odcinka drogi od Rydzyny do Kłody wraz z budową sygnalizacji kosztować będzie blisko 10 milionów złotych. (mich)

Drogowcy czekają na wiosnę

Sekretarz powołany głosami opozycji

Dziamski nie w smak Lewicy

Maciej Dziamski został nowym Sekretarzem Miasta Leszna. Kandydat prezydenta otrzymał poparcie radnych opozycji oraz Gospodarnych dla Leszna. Klub Lewicy wstrzymał się od głosu, co może dziwić w przypadku ugrupowania będącego politycznym zapleczem Tomasza Malepszego. Jednak podczas dyskusji nad powołaniem urzędnika radni SLD jasno powiedzieli, co ich boli – sekretarzem nie został ich partyjny kolega Feliks Kosicki.

podjęcia uchwały o powołaniu Se-kretarza Lewica dała wyraz swoim wątpliwościom dopytując, dlacze-go właśnie Dziamski nominację otrzymał. W czym pan Kosicki uchybił komisji, że nie wybrała jego tylko Dziamskiego – pytał Marcin Błaszkowski przypomi-nając, że prezydencki kandydat, w odróżnieniu od byłego radnego SLD, nie ma doświadczenia na stanowisku kierowniczym.

Prezydent Tomasz Malepszy wyjaśniał, że Dziamskiego wybra-ła komisja konkursowa.

- Jego wizja funkcjonowania urzędu była najlepsza – mówił prezydent - za kandydaturą prze-mawiała też dziesięcioletnia pra-ca w Urzędzie Miasta. Ryszard Hayn, także z klubu Lewicy chciał poznać wizję pracy kandydata.

- Najważniejsze zamierzenia to większe otwarcie urzędu na klien-ta – odpowiadał Maciej Dziamski - chciałbym też szerzej korzystać z najnowszych technologii infor-matycznych.

Wizja ta nie przekonała widać Lewicy, która wstrzymała się od głosu. Za 34-letnim rzecznikiem urzędu głosowała za to cała opo-zycja, czyli kluby PO i PiS, a także Gospodarni dla Leszna. (jad)

cza coraz lepsze, szczelniejsze okna. Właśnie brak dostępu po-wietrza jest najczęstszym powo-dem powstawania czadu.

- Stuprocentowego zabezpie-czenia przed zatruciem tlenkiem

węgla oczywiście nie ma – mówi Jerzy Szwałek – jednak ryzy-ko można znacznie ograniczyć. Podstawą jest oczywiście dbanie o przewody kominowe i wen-tylacyjne oraz o jakość pieców, zwłaszcza kaflowych.

Dziś jednak do zatruć docho-dzi coraz częściej. Sporą winę za to ponosi nasza oszczędność na rachunkach za ogrzewanie.

- Uszczelniamy mieszkania do tego stopnia, że powietrze się do nich nie dostaje – mówi Szwałek – coraz częściej klienci dzwonią, skarżąc się, że wenty-lacja dmucha, zamiast wyciągać powietrze; to skutek podciśnie-nia powstającego w mieszka-niach. Dobrze, kiedy wentylacja jest, zdarza się bowiem, że dba-jąc o ciepło zatykamy wszelkie kratki. Innym problemem są nowe, plastikowe okna, które są tak szczelne, że uniemożliwiają obieg powietrza. Lepiej, kiedy tro-chę „ciągnie” po nogach - mówi Szwałek – dotyczy to zresztą nie tylko mieszkań, ale i klatek scho-dowych w blokach.

Nie należy też bagatelizować objawów zatrucia: duszności,

bólów i zawrotów głowy, wymio-tów czy osłabienia – należy wte-dy otworzyć okna i wywietrzyć mieszkanie oraz zasięgnąć pora-dy lekarskiej.

(jad/tekst i foto)

Niewypał znaleziono rano na cmentarzu przy ul. Czarno-leskiej podczas kopania grobu.

Kopali grób, znaleźli panzerfaustGroźne znalezisko na cmentarzu w Zaborowie. Grabarze, kopiąc grób natknęli się na pocisk przeciwpancerny. Niewypał zabezpieczyła policja, a usunęli go saperzy z Poznania.

- W wykopie znaleziono po-cisk – powiedział Radiu Elka Piotr Rosiński, rzecznik lesz-czyńskiej policji. Policjanci za-bezpieczyli znalezisko, a w po-łudnie przybyli na miejsce saperzy z patrolu w Poznaniu stwierdzili, że jest to kumula-cyjny pocisk przeciwpancerny z wyrzutnią, czyli tak zwany pan-zerfaust. Znalezisko zostało już zabrane w celu unieszkodliwie-nia. (jad)

Saperzy ciągle potrzebniFot.

Kom

enda

Pow

iato

wa

Pol

icji

w K

ości

anie

Fot.

Are

k W

ojci

echo

wsk

i

Page 4: Dodatek 01/2009 (23)

4 Wydarzenia

Jarek Adamek

Niemiecki hymn na rocznicę PowstaniaPo raz kolejny muszę zwró-

cić honor organizatorom obcho-dów rocznicy Powstania Wiel-kopolskiego w Osiecznej. Robię to po zobaczeniu, jak obeszli się z obchodami ważniacy z Pozna-nia. Nie chodzi mi oczywiście o „oficjałki”: miło, że dotarli i Pan Prezydent, i Pan Premier, miło że się nie pożarli i zgodnym gło-sem oddali Poznańczykom to, co im się należy. Jednak widowisko urządzone potem na Placu Wol-ności mnie załamało. W telewizji zobaczyłem ostatnie 20 minut – może i dobrze, bo kląłem krócej, dzięki czemu moje dzieci odnio-sły mniejsze szkody moralne, niż mogłyby, gdybym oglądał całość.

Co to miało być? Jakiś cho-choli korowód jak popłuczyny po „Wielopolu” Kantora, jakieś marionetki jak z „The Wall” Floy-dów, jakieś dzieci z ławkami przywiązanymi do szyi. Jakieś zombiaki w powstańczych mun-durach, a wśród nich Olbrychski wywrzaskujący teksty Gombro-wicza tą swoją manierą, którą mówi tak samo w komediach, te-lenowelach, tragediach a nawet talkshowach. A na koniec „Oda do Radości” Beethovena... Dla-czego do diabła Beethoven? Może lepiej Wagner? Albo pójść na ca-łość i po prostu hymn niemiecki zagrać? To po to nasi dziadkowie pogonili Niemców, żebyśmy na finał obchodów rocznicy pogo-nienia posłuchali sobie Beetho-

vena? Można oczywiście do tego dołożyć jakąś głęboką ideologię: pojednanie między narodami, wybaczenie, europejskość... Właśnie – europejskość, czyli najmiłościwiej panującą oficjal-ną ideologię unijną. Kiedyś na każdych obchodach musiała być Międzynarodówka, a teraz musi być finał IX Symfonii. Musi i już, bo jak nie to jesteśmy faszyści i Białoruś.

Swoją drogą może nie trzeba było robić tego powstania, albo je zgodnie z tradycją narodową przegrać – bylibyśmy sobie Eu-ropejczykami dużo wcześniej, jako obywatele Wielkich Niemiec i „Odę” śpiewalibyśmy sobie w oryginale. I bylibyśmy oczywi-ście o wiele kulturalniejsi.

A propos kultury – miałem się czepić w tym felietonie naszych radnych opozycyjnych, którzy bardzo solidarnie podczas dys-kusji nad budżetem proponowali, żeby nie remontować biblioteki. Zdaniem zarówno PO, jak i PiS-u to najlepszy pomysł na oszczęd-ności. Bo po co komu taka biblio-teka? Mamy internet – PiS nawet proponuje, że będzie dla wszyst-kich za darmo. Chcemy poczytać, ściągniemy sobie co nieco z in-ternetu i poczytamy. Albo jeszcze lepiej obejrzymy ekranizację – też można ją z internetu ściągnąć. A ja lubię biblioteki – dla mnie to nie tylko miejsce, gdzie można wypożyczyć książkę. Kiedy nie

mam ochoty oglądać ludzi – na przykład absolutnie nie jestem w nastroju na gości, a ci akurat przyjdą – uciekam do biblioteki. Przypomina mi się stary kawał: trzech profesorów spiera się, czy lepiej mieć żonę czy kochankę. Żonę – mówi pierwszy – jasna sytuacja, wierność, stabilizacja. Drugi przekonuje, że lepsza jest kochanka. Młodość – argumen-tuje – fantazja, brak zobowiązań. Trzeci, nota bene najstarszy zapy-tany o zdanie odpowiada: i żonę, i kochankę. Zapytany skąd tak wybujałe aspiracje - mówi krótko. Żona myśli, że jestem u kochanki, kochanka, że u żony, a ja w tym czasie myk! - do biblioteki...

Inna rzecz, że naszym rad-nym z dawnej Centroprawicy po-mysł inwestowania w bibliotekę się nie podoba, bo wśród nich albo kawalerowie, albo porząd-ni monogamiści. I bynajmniej nie stosuje się do nich historia z jednego z klasztorów, gdzie po świniobiciu przeor zastanawiał się długo, gdzie przechować kieł-basy, żeby ich mnisi nie wyżarli. Zastanawiał się długo, wreszcie wpadł na genialny pomysł. Za-mknę je w bibliotece – zatarł ręce – tam przecież nikt nie chodzi...

Na koniec: dostaliśmy świet-ne życzenia na nowy rok. Pa-sażerowie Titanica byli zdrowi; zabrakło im szczęścia. Dużo szczęścia w nowym roku Pań-stwu życzę!

- W grudniu spotkałem się z przedstawicielem spółki Plaza – mówi Tomasz Malepszy. Spo-

Prezydent poinformował, że miasto złożyło w NSA skargę ka-sacyjną w sprawie wyroku, który w listopadzie wydał Wojewódz-ki Sąd Administracyjny. Orzekł on, że uchwała Rady Miejskiej w sprawie wynagradzania niepeda-gogicznych pracowników szkół jest niezgodna z prawem. Miasto do sądu podał Związek Zawo-

Po licznych dyskusjach na ko-misjach Rady Miejskiej prezydent przedstawił ostateczny projekt uchwały dotyczącej Strefy Płatne-go Parkowania. Wprowadza ona sporo zmian. Przede wszystkim strefa ma być większa – miasto wprowadza tak zwaną „podstrefę B”, z niższą opłatą parkingową. Podstrefa ta jest jednak mniejsza niż zakładano jeszcze kilka dni temu – obejmie między innymi Nowy Rynek, ulicę Matejki, Klo-nowicza i Tamę Kolejową na za-chodzie miasta, Królowej Jadwigi na wschodzie oraz Kurpiskiego i Paderewskiego na północy. Wła-dze zrezygnowały jednak z obję-cia strefą ulicy Dąbrowskiego. Za

to parkingi na Placu Kościuszki Placu Komeńskiego pozostaną w podstrefie A, czyli droższej.

Zmienione zostają też opłaty parkingowe – godzina parkowa-nia w podstrefie A kosztować ma 2,40 złotego - o 20 groszy mniej niż zakładano pierwotnie, za to w podstrefie B godzina kosztować będzie 1,20 złotego – czyli także o 20 groszy więcej niż planowano. Minimalne opłaty – za pół godziny – będą wynosić połowę stawki za-sadniczej. Kolejna ważna zmiana to rezygnacja z pomysłu, by par-kowanie w soboty było bezpłatne.

Projekt uchwały wzbudził go-rącą dyskusję. Sławomir Szczot (PiS) wnioskował najpierw, żeby z uchwały w ogóle zrezygnować, a potem by nie rozszerzać strefy.

- Podczas konsultacji, które przeprowadziliśmy, większość mieszkańców była przeciwna podnoszeniu stawek i nowym płatnym miejscom postojowym – mówił. Zagroził nawet wnioskiem o referendum społeczne, w któ-rym zapyta o poparcie dla pomy-słów władz – także tych dotyczą-cych parkingów.

- Niech nas pan nie szantażu-je – ripostował Grzegorz Rusiecki (Lewica), a Ryszard Hayn z tego samego klubu powiedział, że gdy-by zrobić referendum w sprawie na przykład płacenia podatków, z pewnością większość opowie-działaby się przeciw. Łukasz Boro-wiak (PO) przypomniał o pomyśle budowy parkingu wielopoziomo-wego, wskazał też na konieczność uregulowania kwestii parkowania

na osiedlach poza centrum Lesz-na.

- Należy się tym zająć wspól-nie ze spółdzielniami mieszkanio-wymi i administratorami budyn-ków – mówił.

Wróciła też kwestia zasad parkowania na Rynku. Edward Szczucki (PO) przypomniał, że sześć lat temu badania opinii pu-blicznej pokazały, że większość mieszkańców nie chce, żeby tam były parkowane auta.

- To miejsce wymaga szacun-ku - mówił.

Na to Danuta Balcerzak (Go-spodarni) odpowiedziała, że par-king na Rynku jest zjawiskiem incydentalnym, a jej kolega klu-bowy Ryszard Sudolski przypo-mniał radnym PO, że ci sami do-magali się na Rynku lodowiska. Jego wypowiedź wywołała kolejny spór, w końcu jednak radni przy-stąpili do głosowania wniosków formalnych.

Zgłoszono je dwa: wniosek Szczota o nierozszerzanie strefy przepadł, przeszedł za to wniosek Rusieckiego, który domagał się przedłużenia strefy na Kurpiń-skiego o kilka miejsc między uli-cami Poniatowskiego i Paderew-skiego. Tak poprawioną uchwałę w końcu przegłosowano stosun-kiem 13 za do 7 przeciw przy jed-nym radnym, który wstrzymał się od głosu. Uchwała wejdzie w życie dwa tygodnie po po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Woje-wództwa, na pewno nie wcześniej niż 1 kwietnia.

(jad)

Od 1 kwietnia nowe zasady parkowania

Drożej i szerzejRada Miejska uchwaliła nowe zasady płatnego parkowania. Wejdą one w życie 1 kwietnia. Strefa płatnych parkingów będzie większa, wzrosną też opłaty za postój, choć zmiany są mniejsze niż pierwotnie zakładano.

dowy Porozumienie, skupiający właśnie tych pracowników.

- Złożyliśmy skargę, ponieważ nie zgadzamy się z orzeczeniem – mówi Tomasz Malepszy – żaden z naszych pracowników nie jest wynagradzany poniżej płacy mi-nimalnej.

Prezydent zasygnalizował, że miasto wypowie najprawdopo-dobniej układ zbiorowy z pracow-nikami nie będącymi nauczycie-lami.

- Wcześniej się z nimi spotkam – uspokaja – mamy tu zresztą pół-roczny okres wypowiedzenia. Ma-lepszy uspokaja też, że zerwanie układu nie jest związane ze zwol-nieniami pracujących w szkołach, zwłaszcza sprzątaczek.

- Już dziesięć lat temu mieli-śmy możliwość zastąpienia ich przez firmy zewnętrzne – mówił – na pewno w tym czasie zaoszczę-dzilibyśmy miliony, jednak prze-ważyły względy społeczne.

Także i teraz prezydent za-pewnia, że do zwolnień nie doj-dzie, jednak przyznaje, że rozważa wprowadzenie zewnętrznych firm w przyszłości. (jad)

tkanie poświęcone było inwestycji spółki w Lesznie, czyli stworzeniu w dawnych młynach przy Prze-mysłowej centrum handlowo-ro-zrywkowego. W latach 2010-11 ma tam powstać 16 tysięcy me-trów kwadratowych powierzchni użytkowej.

- Przedstawiciel Plazy potwier-dził zamiary spółki – mówi Ma-lepszy – a także plany urządzenia mieszkań w dawnych pomiesz-czeniach fabrycznych. Spółka jest też zainteresowana zbudowa-niem parkingu wielopoziomowego po drugiej stronie ulicy Przemysło-wej.

Póki co Plaza musi poradzić sobie z problemem czterech ro-dzin mieszkających w budynku należącym do młynów.

- Umowa najmu wygasła z końcem ubiegłego roku – mówi Malelpszy – podkreśliliśmy, że to na właścicielu ciąży obowiązek zapewnienia im mieszkań.

(jad)

Sklepy, rozrywka, mieszkania i ...?

Plaza zbuduje parking?- Spółka Plaza, która chce adaptować dawne młyny w Lesznie na centrum handlowo-rozrywkowe jest zainteresowana budową wielopoziomowego parkingu – mówi prezydent Tomasz Malepszy. Cały czas aktualna jest też zapowiedź budowy loftów, czyli ekskluzywnych mieszkań w pomieszczeniach poprzemysłowych.

Zwolnień nie będzie... na razie

Skarżą wyrok, wypowiedzą układ?

Samorząd Leszna odwołał się od wyroku w sprawie wynagrodzenia niepedagogicznych pracowników szkół, w którym przegrał ze związkiem zawodowym Porozumienie. Prezydent Tomasz Malepszy zapowiada też wypowiedzenie układu zbiorowego, który zawarł ze związkami skupiającymi pracowników szkół. Zapewnia, że na razie nie ma mowy o zwalnianiu sprzątaczek.

Page 5: Dodatek 01/2009 (23)

5Wydarzenia

Budżet Leszna opiewa na prawie 250 milionów złotych do-chodów i prawie 270 milionów złotych wydatków. Projekt to potężny dokument, do tego do-chodził drugi, niewiele mniejszy, zawierający wprowadzone na ob-rady autopoprawki. Ponieważ to najważniejsza uchwała w roku, radni dobrze przygotowali się do dyskusji. Widać to było w wystą-pieniach klubowych.

Łukasz Borowiak, szef klubu PO zwrócił uwagę przede wszyst-kim na zwiększające się zadłuże-nie miasta. Żeby pokryć deficyt, miasto musi pożyczyć bowiem 19 milionów złotych. Zrobi to poprzez kolejną emisję obligacji komunalnych. Ponieważ jednak

pieniądze są potrzebne na spłatę wcześniejszych zobowiązań, obli-gacje opiewać będą na 28 milio-nów złotych, a limit zobowiązań ustalono na ponad 31 milionów.

- Zadłużenie miasta na jed-nego mieszkańca to ponad 2 i pół tysiąca złotych – mówił Borowiak – kto będzie to spłacał i jakie będą dalsze tego konsekwencje w przyszłych budżetach?

Platforma wnioskowała o kil-ka zmian w wydatkach – budo-wę sztucznego lodowiska, udział miasta w budowie ścieżki rowe-rowej do Osiecznej i drogi Jezie-rzyce Kościelne-Włoszakowice oraz budowę nowych miejsc par-kingowych. Radni tego klubu nie zgadzali się też na wydanie około 15 milionów złotych na plano-wany remont Miejskiej Biblioteki Publicznej, mimo że władze mia-sta zastrzegają, że gros środków pochodzić ma ze źródeł zewnętrz-nych. Zamiast tego, zdaniem PO, miasto powinno na potrzeby biblioteki adaptować budynek dawnej przychodni przy ul. Skar-bowej.

Argumenty i poprawki PO podzielili radni drugiego opozy-cyjnego klubu, czyli PiSu. Sła-womir Szczot wniósł kilkanaście zmian, w dużej mierze pokrew-nych tym, które zgłosiła Platfor-ma. Były też jednak autorskie, z których sztandarowymi były bu-dowa w mieście sieci darmowego dostępu do internetu i ufundo-wanie Inkubatora Przedsiębior-czości.

Radni Lewicy oczywiście pro-jekt chwalili. Grzegorz Rusiecki, który przedstawił stanowisko klubu powiedział, że budżet gwa-

rantuje rozwój Leszna i gwaran-tuje mu pozycję centrum regionu na następne dziesiątki lat.

- Z ogromną radością przyj-mujemy fakt, że planuje się pozy-skanie 12 milionów złotych z fun-duszy europejskich – mówił.

Przypomniał też, że priory-tetem inwestycyjnym są drogi – zwłaszcza przebudowa drogi 323 w granicach miasta oraz plano-wana modernizacja krajowej „Piątki”, czyli Alei Konstytucji. Poza tym Rusiecki chwalił plany budowy 12 mieszkań socjalnych, uzbrojenia strefy inwestycyjnej IDEA oraz inwestycje oświatowe oraz sportowe.

Poparcie dla projektu zapo-wiedział też klub Gospodarnych dla Leszna. Radni niezależni o projekcie wypowiadali się także ciepło, prezydent mógł być więc spokojny o przeprowadzenie uchwały. Mimo ataków opozycyj-nych radnych – zwłaszcza Edwar-da Szczuckiego, który zadłużanie miasta porównał do balu na Titanicu – żadna z proponowa-nych przez nich poprawek nie przeszła. Platforma zresztą swoje propozycje wycofała w uznaniu dla deklaracji prezydenta Malep-szego, że w nowym roku przystą-pi do rozmów z klubem na temat inwestycji. PiS z kolei „odbijał się od ściany” oporu Lewicy i Go-spodarnych, wreszcie Sławomir Szczot zrezygnował z wprowa-dzania poprawek pod głosowa-nie. Ostatecznie budżet przyjęto 12 głosami „za” (Lewica, Gospo-darni, Edward Bąkowski i Zenon Kurt), przy 7 głosach przeciw (PO, PiS) i jednym wstrzymują-cym (Marek Wachowski). (jad)

28 milionów z obligacji, 12 milionów z Unii

Budżet przeszedł, poprawki nie

Budżet Leszna na 2009 rok przyjęty. Radnym opozycji nie udało się przeforsować ani jednej poprawki – ani tych zmniejszających zadłużenie, ani zmieniających wydatki. W przyszłym roku miasto stawia na budowę dróg, jednak za cenę zaciągnięcia prawie 30 milionów złotych nowych zobowiązań.

- Cudem jest nie tyle sama sztuka – precyzuje Baraniak – ale to, że udało się zgromadzić w Lesznie reżysera, aktorów i muzyków z kilku miast w Polsce, którzy przez kilka miesięcy pra-cowali nad spektaklem, który był w Lesznie pierwszą premierą od 1938 roku.

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Stanisław Skrzypczak przypomnał jednak, że przy jego placówce działała Leszczyńska Scena Teatralna.

- Było to przedsięwzięcie lokal-ne, realizowane przez artystów

Teatru Polskiego we Wrocławiu – mówi Skrzypczak – jednak spek-takle realizowali i prezentowali właśnie w Lesznie. Scena wysta-wiła trzy premiery dla dorosłych i cztery dla dzieci. Przedsięwzięcie funkcjonowało od 1980 do 1983 roku i zgasło z powodu zbyt małe-go zainteresowania publiczności. To jednak było zbyt małe miasto, żeby pokusić się o 10 przedsta-wień jednej sztuki – powiedział dyrektor MOKu.

Tak czy inaczej „Gorda” była pierwszą premierą od dziesięcio-leci. Spektakl to adaptacja opo-wiadania Stanisława Grocho-wiaka – pochodzącego z Leszna wybitnego poety i dramaturga, występującego dziś w podręcz-nikach języka polskiego, jednak tak naprawdę nieco zapomnia-nego.

- Nie wystawia się jego sztuk, telewizja nie pokazuje genialnych filmów, do których pisał scena-riusze – mówi Baraniak – posta-nowiliśmy go więc przypomnieć. Nie chodzi zresztą tylko o geniusz Grochowiaka, ale o silny akcent lokalny opowiadania – mówi ono bowiem o podróży sentymental-nej dojrzałego literata do miasta swojej młodości w poszukiwaniu pierwszej młodzieńczej miłości – w przypadku tego autora musi tu chodzić o Leszno właśnie.

(jad)

Grochowiak wskrzesił teatr w Lesznie

Gorda w CentrumPo kilkudziesięciu latach Leszno doczekało się premiery teatralnej. W Centrum Kultury i Sztuki wystawiony został spektakl „Gorda” według opowiadania pochodzącego stąd Stanisława Grochowiaka. To prawdziwy cud – mówił o premierze dyrektor CKiS Błażej Baraniak.

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Page 6: Dodatek 01/2009 (23)

6 Wydarzenia

Do napadu doszło w sylwe-strowy wieczór. Po godzinie 19.00 do jednego z mieszkań w kamie-nicy przy Łaziebnej zapukały dwie kobiety. Nie przyszły jednak, by wziąć udział w sylwestrowej pry-watce.

- 39- latka i jej 45- letnia kole-żanka, pod pretekstem przekaza-nia informacji od krewnego wpro-siły się do mieszkania 52 letniego mężczyzny. Jedna z kobiet znała gospodarza więc wpuścił je do mieszkania. Nie spodziewał się, że już za chwilę zostanie zaatako-wany – mówi Zbigniew Krawczyk z komendy policji w Lesznie.

Panie do obezwładnienia męż-czyzny użyły ciężkiej popielniczki, którą uderzyły 52-latka w głowę. Gdy upadł zamroczony na podło-gę kobiety zabrały z mieszkania

Pożar wybuchł tuż przed godz. 22.00 w magazynie trocin w za-kładzie stolarskim na ulicy Lipo-wej.

- Magazyn znajdował się w zwartym szeregu budynków za-kładu, dlatego istniało poważne zagrożenie rozprzestrzenieniem ognia – podkreśla st. asp. Mariusz Olejniczak z Komendy Miejskiej PSP w Lesznie. - Strażacy skupili się głównie na tym, by nie dopu-ścić do przeniesienia ognia i to się udało.

Spłonęła konstrukcja dachu magazynu i dwie tony trocin. Straty oszacowano wstępnie na 20 tysięcy, a uratowano mienie warte 2 mln złotych.

Ustaleniem przyczyny pożaru zajmie się specjalna komisja, ale prawdopodobnie doszło do awarii zabezpieczeń podajnika trocin. (han)

Urząd Marszałkowski zwery-fikował listę zaakceptowanych wniosków do pieniędzy z WRPO na budowę dróg w mniejszych miejscowościach. Jak poinfor-mowało nas biuro PO dzięki staraniom parlamentarzystów tej partii, Rafała Grupińskiego i Mariusza Witczaka, udało się wprowadzić na nią wnioski, któ-re wcześniej nie otrzymały do-finansowania. Jest wśród nich wniosek gminy Włoszakowice na przebudowę drogi gminnej w Bu-kówcu Górnym. Opiewa on na

Marszałek skorygował listę beneficjentów

Urząd Marszałkowski skorygował listę projektów dróg, które otrzymają unijne dofinansowanie – poinformowało nas biuro parlamentarne PO. Wśród zaakceptowanych jest budowa obwodnicy Bukówca Górnego. - To bardzo dobra wiadomość – mówi wójt Włoszakowic Stanisław Waligóra – tym bardziej że nasz wniosek dwa razy odrzucono.

Kierowca mana, mieszka-niec Księżowoli przejeżdżał przez Krobię po godzinie 4.00 nad ranem, a więc już po naj-większej fali opadów śniegu. Na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Mickiewicza, podczas manewru skrętu w lewo stracił kontrolę nad ciężarówką, która z impe-

prawie 9 milionów złotych – poza samą drogą zbudowane mają być chodnik, ścieżka rowero-wa, kanalizacja deszczowa oraz oświetlenie. Dofinansowanie ze środków europejskich to prawie 4 miliony złotych.

- To bardzo dobra wiadomość – mówi wójt Stanisław Waligóra – już dwa razy wnioskowaliśmy o dofinansowanie tej inwestycji, raz z WRPO, a potem z rządowe-go programu „Schetynówek”.

Za każdym razem wniosek uzyskiwał zbyt mało punktów., żeby „załapać się” na finansowa-nie. Teraz jednak będzie można przystąpić do inwestycji, która ma rozwiązać problemy komuni-kacyjne w Bukówcu.

- Ta droga to praktycznie ob-wodnica Bukówca – powiedział Radiu Elka Waligóra – dzięki temu będzie można skierować ruch tranzytowy poza wieś, co z pewnością ulży mieszkańcom.

Dofinansowanie cieszy wój-ta, jednak gmina będzie musia-ła znaleźć pozostałe 5 milionów złotych, co w przypadku ponad dwudziestomilionowego roczne-go budżetu jest dużym obciąże-niem.

- Zapewne będziemy musieli posiłkować się kredytem – mówi Waligóra – jednak grzechem było-by nie skorzystać z okazji wyko-nania inwestycji.

Na zweryfikowanej liście znalazły się też inne inwestycje z regionu leszczyńskiego: obwod-nica Rawicza, przebudowa drogi w Borku oraz droga Malewo-Da-leszyn w gminie Gostyń. (jad)

portfel, w którym było ponad 200 złotych i dokumenty. Mężczyzna po odzyskaniu świadomości za-wiadomił o całej sprawie policję. Ta, krótko potem, zatrzymała sprawczynie. Młodsza z nich była pijana. Alkomat pokazał ponad 1,3 promila w organiźmie.Sylwestra i Nowy Rok spędziły za kratami, a teraz staną przed są-dem

- Odpowiadać będą za doko-nanie rozboju za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności – mówi Krawczyk.

Obie panie są już wolne, ale wkrótce czeka ja sprawa sądowa. Napadnięty nie odniósł poważ-niejszych obrażeń, ale skradzione mu portfel, łącznie z dokumenta-mi i pieniędzmi - przepadł.

(mich)

20 tysięcy strat, 2 miliony uratowano

Pożar w stolarniNa 20 tysięcy złotych oszacowano straty po sobotnim pożarze magazynu trocin w stolarni w Wijewie. Strażacy uratowali pozostałe budynki zakładu. Akcja ratownicza trwała cztery godziny.

Bukówiec Górnybędzie miał jednakobwodnicę

Dwie panie pobiły pana popielniczką

Sylwestra za kratamiDwie leszczynianki będą odpowiadać przed sądem za rozbój, którego dokonały w sylwestrowy wieczór. Bijąc popielniczką po głowie obezwładniły, a później okradły mężczyznę w jego mieszkaniu w centrum Leszna.

bdhd

Ciężarówka wjechała w dom

O tym, jak trudne warunki pojawiły się na drogach po obfitych opadach śniegu przekonał się w poniedziałkowy poranek kierowca ciężarowego mana. Nie zapanował nad pojazdem na śliskiej nawierzchni i uderzył w kamienicę w Krobi.

tem uderzyła w róg kamieni-cy, w odległości około dwóch metrów od wejścia do sklepu. Przód samochodu został po-ważnie uszkodzony, a narożnik kamienicy dosłownie oderwany od reszty budynku.

– Zdarzenie zakwalifikowa-no jako kolizję, gdyż nikt tam nie ucierpiał. Kierowca był trzeźwy – przyznaje starszy aspirant Kon-rad Moliński, z KPP w Gostyniu.

Inspektor nadzoru budowla-nego orzekł, że kamienica nada-je się do zamieszkania. Budynek ma zostać wkrótce wyremonto-wany. Koszt prac zostanie po-kryty z OC kierowcy mana.

(mah)

Nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał, ale uszkodzenia ciężarówki i budynku są poważne.

Fot.

(3x)

Prz

emys

ław

Mac

ieje

wsk

i

Page 7: Dodatek 01/2009 (23)

7Program telewizyjny

Page 8: Dodatek 01/2009 (23)

8 Program telewizyjny

Page 9: Dodatek 01/2009 (23)

9Program telewizyjny

Page 10: Dodatek 01/2009 (23)

10 Program telewizyjny

Page 11: Dodatek 01/2009 (23)

11

ZAMÓW REKLAMĘ: Leszno, ul. Sienkiewicza 30a, tel. 065 529 56 78

Bieg odbył się w ostatni dzień 2008 roku przy słonecznej pogo-

dzie. Trasa była trudna, wiodła przez pagórkowaty teren. Orga-nizatorzy nie musieli martwić się o frekwencję. Co roku do Trzeb-nicy przyjeżdżają setki zawodni-ków. W tym roku na starcie sta-nęło ponad 750 osób.

- Bieg miał mocną obsadę - powiedział Paweł Barszowski, trener Agnieszki - zawodników przyciągają m.in bardzo atrakcyj-ne nagrody finansowe.

Od początku biegu ton ry-walizacji nadawała wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski w biegach długich, Katarzyna Kowalska. Odbiegła od pozosta-

Od zakończenia pierwszej rundy obecnego sezonu w III li-dze minął już ponad miesiąc, a do wznowienia gry zostały jeszcze z górą trzy. Tak długa przerwa w ligowych rozgrywkach, to - nie-stety - specyfika polskiej piłki. Są eksperci, którzy twierdzą, że to jedna z głównych przyczyn tak ni-skich notowań ligowego futbolu w naszym kraju. Opinię tę po części podziela trener Polonii Leszno, Je-rzy Radojewski.

– To jest fatalna sprawa, za-bójstwo dla poziomu gry. Powrót do odpowiedniej formy po tak dłu-giej przerwie jest niezwykle trud-ny – twierdzi szkoleniowiec.

Leszczyńscy piłkarze przed

rundą rewanżową postawili sobie poprzeczkę wysoko. Jako benia-minek ukończyli jesienne zma-gania na szóstym miejscu z nie-wielką stratą do trzeciej, a nawet drugiej drużyny. W końcówce rundy kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa.

– Szkoda, że nie mogliśmy po-grać dwie, trzy kolejki dłużej, bo rzeczywiście wszystko zaczęło się w zespole zazębiać. Liczę, że w marcu uda nam się osiągnąć podobną dyspozycję, choć mam świadomość, że w tym momencie ta kwestia pozostaje wielką nie-wiadomą – mówi Radojewski.

Jesień w wykonaniu Polonii była udana, ale formę, którą pre-zentowali piłkarze trudno nazwać równą. Bardzo dobre mecze na wyjazdach przeplatali porażkami przed własną publicznością.

– To rzeczywiście był nasz naj-większy mankament. Sporo czasu upłynęło zanim przyzwyczailiśmy się do gry w tej klasie rozgryw-kowej. Po za tym grając u siebie bardzo ofensywnie, brakowało nam wyrachowania w ważnych momentach – wyjaśnia trener.

Budowanie formy przed run-dą rewanżową piłkarze Polonii rozpoczęli 5 stycznia, pierwszymi zajęciami na powietrzu. 17 stycz-

nia wezmą udział w tradycyjnym turnieju halowym w Lesznie, a 24 zagrają pierwszy mecz sparingo-wy z Astrą Krotoszyn.

- W sumie w planach jest co najmniej sześć spotkań kontrol-nych. Naszym rywalem, oprócz Astry, będą między innymi druży-ny z Jarocina, Kobylina i Wrześni – dodaje Radojewski.

W okresie przygotowawczym wyjaśni się również sytuacja ka-drowa zespołu. Trener ma na-dzieję, że uda się utrzymać skład z jesieni. Cały czas widzi miejsce w drużynie dla Artura Siwego i Bogumiła Ceglarka, którym koń-czy się okres wypożyczenia.

– W grudniu wszyscy chłop-cy deklarowali chęć pozostania w Polonii. Na testach pojawili się też nowi gracze, ale to dopiero me-lodia przyszłości, do wzmocnień dojdzie najprawdopodobniej po sezonie – tłumaczy szkoleniowiec.

Trener i jego piłkarze przed rundą wiosenną stawiają sobie jasny cel – utrzymanie pozycji w tabeli, a być może walka o coś więcej.

– Strata do czołówki jest nie-wielka, byłoby czymś zupełnie nielogicznym, gdybyśmy nie spró-bowali powalczyć – zakończył Ra-dojewski. (mah)

łych zawodniczek i niezagrożona, pierwsza dotarła do mety.

- Agnieszka rozpoczęła bieg bardzo mocno, początkowo bie-gła z 5 zawodniczkami, później grupa stopniała do 3 zawodni-czek - dodał Barszowski.

Na 1 km od mety Agniesz-ka biegła na 3-4 pozycji, jednak wspaniały finisz na ostatnich 200 m dał jej trzecią lokatę. Obok wysokiego 3 miejsca na podkre-ślenie zasługuje bardzo dobry czas 35’:29”. Zwyciężczyni biegu Katarzyna Kowalska pokonała trasę w czasie 33 minut i 53 se-kund. (opr.emi)

Cel imprezy był szczytny, bo cały dochód ze sprzedaży losów będzie przeznaczony na wsparcie finansowe najmłodszych koszy-karskich zespołów.

- Sprzedaliśmy prawie wszystkie losy, przy obecnym kursie euro na wyjazd na turniej zagraniczny pewnie nie starczy, ale na nowe stroje jak najbardziej - przyznał jeden z organizatorów Gali, Tomasz Janowicz.

Impreza w hali Trapez roz-poczęła się meczem pomiędzy najmłodszymi leszczyńskimi ko-szykarkami. Zawodniczki UKS 7 pokonały w nim swoje rówie-śniczki z UKS 12 26:17.

Punktem kulminacyjnym ko-szykarskiego święta było starcie „Wschodu” i „Zachodu”. Naprze-ciwko siebie stanęły ekipy złożo-ne zarówno z koszykarek PKM Duda Super-Pol, jak i kadetek Tęczy.

Przepisy obowiązujące w tym pojedynku zdecydowanie odbie-gały od tych stosowanych w nor-

malnej koszykówce. Dla przy-kładu przewinienie karane było ukłonem w kierunku sędziego, rzuty osobiste wykonywali nato-miast trenerzy, którzy tylko na ten czas wbiegali na boisko.

Koszykarska zabawa zakoń-czyła się najbardziej sprawiedli-wym wynikiem z możliwych, bo remisem 54:54. Nagrodę, pęczek pietruszki, zespoły podzieliły sprawiedliwie między sobą.

Trzeba przyznać, że dwa po-kolenia koszykarek stworzyły w Trapezie ciekawe widowisko, a niektóre zagrania, szczególnie w wykonaniu kadetek wzbudza-ły aplauz publiczność. Być może już niebawem młode koszykarki będą stanowić o sile żeńskiego basketu w Lesznie.

– Widziałam dziś na parkie-cie kilka diamencików do oszlifo-wania. Oby jak najwięcej takich imprez. Dla nas jest też świetna forma odreagowania po trudach rozgrywek ligowych i przed kolej-nymi ważnymi meczami – przy-znała kapitan PKM Duda PWSZ Monika Siwczak.

Podczas Gali nie zabrakło też konkursów. Z miejsca rzu-cali kibice, a zawodniczki PKM Duda Super-Pol popisywały się najlepszymi rzutami z dwutaktu. W finałowej rozgrywce Ola Drze-wińska pokonała Agnieszkę Ma-kowską.

Na koniec ogłoszono wyni-ki plebiscytu dziennika ABC na najpopularniejszą leszczyńską koszykarkę sezonu 2007/2008. Zwyciężyła w nim Edyta Krysie-wicz, która udekorowana została koroną i okolicznościową szarfą.

– Poczułam się jak miss, jesz-cze nigdy nie miałam na głowie korony. Jestem mile zaskoczona. Dziękuję wszystkim, którzy od-dali swój głos na mają osobę – stwierdziła.

Bardzo zabiegana w Sylwestra

Jerzyk trzecia w TrzebnicyZawodniczka KS REAL 64-sto Agnieszka Jerzyk zajęła trzecie miejsce w 24 Międzynarodowym Biegu Sylwestrowym w Trzebnicy. Dystans 10 km pokonała w czasie 35 minut i 29 sekund. Rywalizowało ponad 750 biegaczy, w tym czołówka krajowa.

Jak nie zgubić formy przez trzy miesiące?

Piłkarze Polonii będą walczyćSzóste miejsce w tabeli III ligi i niewielka strata do czołówki – tak wygląda sytuacja piłkarzy Polonii Leszno na półmetku rozgrywek. Rok 2008 był dla podopiecznych trenera Jerzego Radojewskiego szczególny, najpierw awansowali po wielu latach do III ligi, a później pokazali, że w tej klasie rozgrywkowej nie będą „chłopcem do bicia”.

Koszykarskie święto w Trapezie

Gala za nami

Choć nie było zaciętej walki o ligowe punkty, to kibice żeńskiej koszykówki na pewno się nie nudzili. Po raz kolejny w leszczyńskiej hali Trapez zorganizowano Galę Koszykówki. W rolach głównych wystąpiły zawodniczki PKM Duda Super-Pol Leszno i kadetki Tęczy, być może już niebawem następczynie swoich starszych koleżanek.

Fot.

(2x)

Pio

tr P

azoł

a

Sport

Page 12: Dodatek 01/2009 (23)

12 Ogłoszenia drobne

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

MOTORYZACJA

ZWIERZĘTA

PRACA

RÓŻNE

MEBLE

USŁUGI

FOTOGRAFIA okolicznościowa,www.michalwisniewski.net 605 624 851

Z UPRAWNIENIAMI MF i doświad-czeniem zawodowym, w tym na stanowisku głównego księgowe-go, poprowadzi księgi rachunkowe (książka przychodów i rozchodów lub pełna księgowość) rozliczenie podatków i składek ZUS. (Leszno-Zatorze)

607 530 115

NIERUCHOMOŚCI

STÓŁ rozkładany na 12 osób. Stan dobry (wysoki połysk). Cena stołu 40 zł. 065 520 69 70 BIURKO, o wymiarach: 60x75x80, kolor grusza polna, cena 50 zł, fo-tel jednoosobowy rozkładany, cena 200zł; maszyna do pisania Olympia, cena 40 zł. 606 198 587 MEBLE do pokoju dziecięcego: łóżko piętrowe, materac sprężynowy, biuro. Cena za komplet - 300 zł. 697 714 122,663 674 522 2 fotele wypoczynkowe oraz fotel jed-noosobowy rozkładany. Cena: 40 zł i 50 zł. 065 520 69 70

REGAŁ sklepowy, metalowy, biały, stan bardzo dobry. 10 segmentów, narożnikowy, rozkładany, dowolna konfiguracja półek. Cena do uzgod-nienia. 515 145 309

KOŁA z oponami zimowymi Uniroyal o rozstawie śrub 5 x112 do Audi A4, A6, A8 oraz VW Pasat. Alufelgi 15” i 16” z oponami zimowymi - 5x112 oraz zimówki Continental VW Golf IV 5x100 opony 6mm. 663408383

GOLF II, poj. 1300, benzyna, hatch-back, pierwszy właściciel w Polsce, sprowadzony, zadbany, granatowy , 3 drzwiowy, cena 1500 zł - do negocja-cji. Kościan. 691 017 819

OPONY z felgami do Renault 19 - Dę-bica 185/70/13. Cena: 400 zł. 604 305 263 OPONY zimowe 165/70 R13 Pirelli używane z felgami pasującymi do La-nosa lub Skody. Cena 250 zł. 606 138 333

SEAT Ibiza, 1997, poj. 1,4. Stan techniczny samochodu oceniam na idealny. Garażowany, zarejestrowa-ny w Polsce. 607 634 513, 691 606 015

RENAULT Scenic 2002r, DCi-disel, przebieg 119 tys.km, klimatronik, zarejestrowany. Przywieziony z Nie-miec w kwietniu na kołach - bezwy-padkowy. Cena 22300 zł. 691 061 463

GOLF III kombi, 1.8 benz, 1996r, 166 tys. km przebiegu, auto zarejestrowa-ne w Polsce od pół roku, wszystko udokumentowane. Cena 9100 zł. 693 077 184. RADIO do Opla w 100 % sprawne z kodem. Posiada wyjście na wyświe-tlacz i sterowanie nim w kierownicy. Radio jest używane w bardzo dobrym stanie. Cena: 340 zł do małej nego-cjacji. 697 832 732 ALUFELGI z oponami letnimi, roz-staw śrub 4x100, 15cali. Cena 500 zł. 691 026 943

FORD Escort 1,8D/ 1995, czerwony, 5 drzwi, 3500 zł. 664 431 843, 600 394 017

TRANSPORT - auto dostawcze o ła-downości 1,5t. Transport na terenie miasta Rawicza 40 zł, Leszna 90 zł . Laweta o ładowności 1,9t. 665 925 454 OPEL Astra Kombi 1,6, 1997r. przy-ciemniane tylne szyby, sprowadzony - od roku zarejestrowany w kraju, prze-gląd ważny do XI 09r. Cena 8.000 zł. 609 089 423, 605 583 790 VW Passat 1998 1,8 benz + LPG ja-sna tapicerka, klimatronic, kombi. 694 008 078 RENAULT Laguna 2,0 gaz stan do-bry po wymianie pasków i płynów rok 1995, cena 5100 zł do negocjacji. 509 828 246 MALAGUTI F12 Phanton, skuter - stan dobry sprawny, zarejestrowany, 2003 rok produkcji, poj.50 (motoro-wer). Cena 2500 zł. 663 992 679 RENAULT Megane 1.6 RT klima, rok 1998, przebieg 180 tys. Stan idealny, alufelgi, sprowadzony, zarejestrowa-ny. Cena 8800 zł. 665 925 454

AUDI A4 1995 rok 1.8 benzyna + gaz sekwencyjny. Cena 12800 zł do negocjacji. 605 404 992, 605 609 631

PEUGEOT 106 1996 rok 1.1 benzy-na + gaz. Cena: 5300 zł do nego-cjacji. 605 404 992

RADIO samochodowe JVC na mp3, kolor czarny, na gwarancji. Cena 199 zł. Skrzynia basowa w cenie 80 zł. 693 077 184 2 fotele sportowe, kubełkowe nie-mieckiej firmy lub zamienię się na 2 fotele do Golfa 3. Cena - 320zł. 693 077 184

SKUTER Giantco Sprint SE Sprint, 2007. Skuter jest w stanie dobrym zarejestrowany i opłacony do sierp-nia 2009. Cena do uzgodnienia. 665 239 730

SKODA Octavia 1.9 TDI, rok prod. 2003, przebieg: 164000 km, moc silnika 90 KM. Wersja Ambiente. Kupiony w polskim salonie. Cena: 24900 zł. 695 458 979

3 pokojowe od zaraz do wynajęcia. Koszt wynajmu to 500 zł. + opłaty. 793 051 003

LOKAL handlowo - usługowy położo-ny w centrum Góry. Cena minimalna: 1000 zł brutto / miesiąc. 696 895 722

GARAŻ w Górze przy ul. Poznańskiej 693 808 904 DZIAŁKA budowlana 850 m2 w Bo-nikowie przy Kościanie, atrakcyjne miejsce, przy głównej trasie Kościan - Grodzisk. 505 042 831 ZAMIENIĘ mieszkanie komunalne 36m2, partner po generalnym remon-cie na większe, możliwość dopłaty. 607 846 026 JARDOM Nieruchomości - doradz-two, sprzedaż, kupno, wynajem, www.jardom.pl, 065 520 74 25 KOMFORTOWE mieszkanie na os. Zamenhofa o pow. 80,5 m2, 4-pokojowe. Atrakcyjna cena, 210.000 zł do negocjacji. 608 559 764, 605 527 701 SPRZEDAM mieszkanie położone we Wschowie przy ul. Zygmunta Starego nr 1 a, na I piętrze, pow. użytk. 60 m2. 697 125 900, 065 540 14 13

SPRZEDAŻ bezpośrednia. Zarobki od 3500 - 5000tys. Wymagane prawo jazdy i samochód.Wiek od 30 lat. 502 470 253 PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY - PRZYJMĘ OSOBĘ DO FIRMY KURIERSKIEJ, WYKSZTAŁCENIE WYŻSZE, MILE WIDZAINE DO-ŚWIADCZENIE. 502 777 332 AVON praca dodatkowa. Prezenty dla nowych konsultantek. 697 982 526 FIRMA usługowa branży spawalni-czej, poszukuje kandydatów na stano-wisko: spawacz, ślusarz, prostowacz. CV na adres: [email protected] 608 609 151 FIRMA z branży spożywczej zatrudni Pana z Leszna lub okolic na stanowi-sko: magazynier. 691 693 710 RESTAURACJA w Ratuszu w Lesz-nie przyjmie kucharzy. Podanie o pracę i CV proszę składać na adres: Leszno ul. Rynek 1. 605 239 876 KELNER /barman w Restauracji w Ratuszu Leszno.Podanie o pracę i CV proszę składać na adres: Leszno ul. Rynek 1. 693 950 995 KIEROWCA kat.C+E z doświadcze-niem w transporcie krajowym z okolic Leszna, Rawicza.Wymagana dyspo-zycyjność. Podstawa + premia uzna-niowa. 507 156 686. ZATRUDNIĘ PRACOWNIKA PRO-DUKCJI ZWIERZĘCEJ Z OKOLIC LESZNA, WŁOSZAKOWIC, KOŚCIA-NA. MOŻLIWOŚĆ ZAKWATEROWA-NIA. 600 320 308 ZATRUDNIĘ zootechnika (bydło, trzo-da). Możliwość zakwaterowania. 600 320 308 ZATRUDNIĘ brygadzistę gospo-darstw rolnego z okolic Leszna, Wło-szakowic, Kościana. 600 320 308 OPIEKUNKA do dziecka. Wschowa. 606 760 403

SZUKAM pracy dorywczej na week-endy - kobieta 33 lata. 793 148 402 MALOWANIE, szpachlowanie, tyn-kowanie, klinkier, ocieplanie, tapeto-wanie, budowy, plyta g-k. 507 007 118 PODAJMĘ pracę od zaraz. 19- letniastudentka Dziennikarstwa i Komuni-kacji Społecznej w Poznaniu. 723 211 916 STUDENTKA pedagogiki poszukuje pracy na weekendy. 781 203 928

RADIA samochodowe cd JVC spraw-ne. Cena za szt.120 zł. 500 290 362 NARTY Forcer, stan dobry, cena 220 zł do malej negocjacji. 500 290 362 SPRZEDAŻ kosmetykow firmy Avon i Oriflame, taniej niż w katalogu, dla stalych klientow rabaty oraz prezenty. 721 288 253

DESKA SNOWBORDOWA Z WIĄ-ZANIAMI I BUTAMI. DŁUGOŚĆ DE-SKI 148 CM. BUTY ROZMIAR OK. 44. CENA 500 PLN. 514 269 386

TELEWIZOR Philips 29”, stan bar-dzo dobry, używany, pilot uniwersal-ny. Cena 170pln. Leszno. 500 816 645

TELEWIZOR firmy Sony 25’, uży-wany. Oryginalny pilot do telewizora. Jakość obrazu bardzo dobra. Cena: 180zł (do uzgodnienia). 665 298 512 MIXER z krosowerem graficznym produkcji niemieckiej Better. Wejścia 6 mono i 2 stereo. 669 388 998

WÓZEK głeboko - spacerowy, stan bardzo dobry, firmy Bebecar. Torba + parasolka w kolorze wózka. Cena 450 zł. 607 777 246 PRASA wysokiego zgniotu, sipma z-224\1 rok 1990, pierszy właściciel, kolor czerwony, garażowana, stan bardzo dobry. 697 180 654 SUKNIĘ ślubną biała rozmiar 36/38 wzrost 165cm, na kole. 603 551 285

RENOWACJA mebli - antyki. 609 840 938 USŁUGI transportowe do 4t ładow-ności. Faktura vat, krótkie terminy re-alizacji, przeprowadzki, transport aut. 510 184 644

USŁUGI remontowe: tapetowanie, szpachlowanie, malowanie, pod-wieszanie sufitów, adaptacja pod-daszy. 661 378 141 PŁYTKI - SOLIDNIE,TANIO. CIEKA-WE ARANŻACJE I POMYSŁY . 510 174 516 USLUGI budowlane: układanie pły-tek, montaż paneli, montaż płyt gips - kartonowych, szpachlowanie, malo-wanie, montaż kominków. 693 623 829 USŁUGI remontowe: malowanie,ta-petowanie, szpachlowanie, rygipsy, pryskanie Diacolorem. Profesjonalnie, solidnie, tanio. 691 182 097 INSTALACJE elekryczne, prace ogólnobudowlane, awarie, przeróbki. 505 777 522 WYKOŃCZENIA wnętrz, płytki, pa-nele, rigipsy, klinkier i inne prace bu-dowlane. 509 828 246 PRACE remontowo - wykończeniowe.Malowanie, szpachlowanie, układanie płytek, ścianki działowe, podwiesza-ne sufity, montaż drzwi, adaptacja i zabudowa poddaszy. 695 836 831 REMONTY -MALOWANIE.TANIO I SOLIDNIE. TAPETOWANIE, REGIP-SY ITP. 509 436 374 SUPER ekipa Szymon i Domi-nik - usługi w zakresie: malowanie, szpachlowanie, tapetowanie, płytki, montaż paneli podłogowych. Prace wykonujemy po godzinach. Okolice Rawicza i Krobi. 607 638 588 CENTRUM zdrowia „Mat” masaże lecznicze, sportowe, relaksacyjne, pojędrniająco-wyszczyplające, limfa-tyczne, elektromasażu. ul. Przemy-słowa 20, Leszno. 065 529 90 13, 505 463 133 TYNKI, posadzki, agregaty, 501 363 456 PŁYTKARSTWO. Ekspresowe ter-miny. 721 818 465

LABLADORY czekoladowe, wiek 6 tygodni.Cena: 850,00 zł. Gostyń. 663 269 410

LABRADORY. Sprzedam szczenia-ki rasy Labrador Retriver. 691 071 703, 663 652 655

YORKSHIRE terrier - szczeniaki , 4 suczki. Cena 900 zł. Pod stałą opie-ką weterynaryjną. 691 709 196

Page 13: Dodatek 01/2009 (23)

13Plebiscyt

lat 19uczennica Zespołu Szkół Ekonomicznych w LesznieO sobie: interesuje się sportem, muzyką, kinem. Wolny czas spedza z przyjaciółmi. W przyszłości chciałaby pracować w marketingu i reklamie.

lat 18uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w LesznieO sobie: przygotowuje się do matury, interesuje się muzyką, sztuką, teatrem. Marzy o studiowaniu dziennikarstwa, chiałaby pracować w mediach.

lat 19studentka Wyższej Szkoły Humanistycznej w LesznieO sobie: spontaniczna, otwarta i sympatyczna. Planuje znaleźć pracę w marketingu i reklamie. Uwielbia sport, taniec i muzykę.

Justyna Kaczmarek Katarzyna Baryga Beata Strzelczyk

1 2 3

Rozpoczynamy plebiscyt Kobieta Roku 2009. Organizatorem jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team.W każdym miesiącu będziemy przedstawiać sylwetki trzech kobiet, utrwalo-ne na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku.W styczniu nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach.

Na początek przedstawiamy studyjne zdjęcia portretowe.Fryzury i makijaże wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wil-końskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Ewy Pietras i Moniki Prałat.Stroje wykorzystane podczas sesji pochodzą ze sklepu Odzież damska i ga-lanteria skórzana Bożeny Pokładek, Leszno Rynek 5.W kolejnych odsłonach styczniowej edycji naszego plebiscytu przeniesiemy się m.in. do salonu samochodowego Honda i Centrum Handlowego Man-hattan, gdzie Beata, Kasia i Justyna zaprezentują zupełnie nowe images.

Jak zagłosować na wybraną kandydatkę?Jeśli chcesz oddać głos na Justynę Kaczmarek – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: 1Jeśli chcesz oddać głos na Kasię Barygę – wyślij sms pod numer 72103 wpi-sując w treści: 2Jeśli chcesz oddać głos na Beatę Strzelczyk – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: 3Koszt sms’a – 2,44 zł z vat

Do kiedy można głosować?Sms’y można wysyłać do 31 stycznia. W każdą środę na łamach Dodatku! będą publikowane aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki zostaną opublikowane w Dodatku! 4 lutego 2009 roku.

Więcej zdjęć i film z pierwszej odsłony plebiscytu na portalu elka.fm

Page 14: Dodatek 01/2009 (23)

14 Sport

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, upo-rządkowane od 1 do 37 utworzą rozwiązanie krzyżówki - myśl Lidii Jasińskiej. Aby wziąć udział w lo-sowaniu nagród, należy wysłać prawidłową odpowiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: „dodatek”, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzy-żówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat.

Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok”. a zwy-cięzcą jest: Waldemar Kowalski z Leszna. Po odbiór nagrody za-praszamy do naszej redakcji.

20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37

Poziomo: 3) za dużo tego dobrego, 11) Mamry lub Lincjusz, 12) zbiornik na wodę, 13) pamiątkowe zdjęcie grupy osób, składające się z wielu mniej-szych zdjęć przedstawiających każdą z tych osób z osobna, 14) esy -…, 16) budynek dla pograniczników, 20) na-stępstwo urazu, 21) sprzedaż alkoho-lu w restauracji, barze, 23) tkanina o wzorze z jednej strony matowym na błyszczącym tle, z drugiej błyszczą-cym na matowym tle, 24) miasto z Unią, 25) najmniejszy pod względem powierzchni kraj międzymorza środ-kowoamerykańskiego, 27) umyślnie z czymś zwleka, 28) komedia Aleksan-dra Fredry, 31) pierwowzór, 33) … in-teligencji, 34) boczna część boiska, 37) rower dla dwojga, 38) Gustaw, 1923-

2008, wybitny polski aktor teatralny i filmowy, 39) płat papieru lub blachy.Pionowo: 1) powtórka, 2) bywa biały, 3) siódme można wylewać, 4) oku-pant, 5) Wojciech, grał kaprala Ku-charka w „Czterech pancernych”, 6) większa od poziomki, 7) urok, powab, 8) broń, uzbrojenie, 9) A8 lub Q7, 10) na głosy wyborców, 15) zjazd bi-skupów, 17) ssak owadożerny żyjący w lasach Kuby i Haiti,18) wgłębienie w skale, 19) w religiach chrześcijań-skich: zbiór głównych zasad wiary, 21) kurek bez liku, 22) … mortale, 24) beztroska i roztrzepana, 26) umizgi, 29) kilkunastoletni las, 30) szlak gór-ski biegnący w poprzek zbocza góry, 32) na czele uniwersytetu, 35) wśród surowców wtórnych, 36) 24 godziny.

1 2 3 426

5 6 7 8 9 10

116 10 22

125 14

1318 13 11

144

15 16 1734

1836

1931

2920

32 221 22

20 1523

7 12 324

33 30 2325 26

2127

24

2728 29 30

31 32

3733

1934 35

836

3735 16 25

3828 1

1739

9

Na początku 2008 roku podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika byli w podobnej sytu-acji. Zajmowali miejsce w czo-łówce tabeli i liczyli się w walce o awans do I ligi. Ostatecznie jednak zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu i marzenia o wyższej klasie rozgrywkowej mu-sieli przełożyć na kolejny sezon. - Nauczyliśmy się jednak czegoś i pierwszą rundę kolejnego se-zonu kończymy na pierwszym miejscu - przyznaje kapitan ze-społu, Maciej Wierucki.

Rzeczywiście, jesień 2008 roku była dla leszczyńskich szczypiornistów bardzo udana. Zespół oparty na wychowan-kach, w składzie którego jest wielu młodych piłkarzy, zanoto-wał zaledwie dwie porażki i jest bardzo poważnym kandydatem do awansu.

– Cieszę się, że mimo dużych osłabień, bo za takie należy uznać odejście Krzysztofa Mi-siaczyka i Michała Tórza, zespół nie stracił głównych atutów. W drużynie seniorów pojawili się nowi gracze, oczywiście wycho-

Po trudnym, ale zakończo-nym wieloma sukcesami sezonie Szymański i Ganczarek zafundo-wali sobie zaledwie miesięczną przerwę. Do mistrzostw świata na Antypodach podchodzą bar-dzo poważnie i już są w trakcie przygotowań do tej najważniej-szej imprezy przyszłego roku.

Największą przeszkodą w bu-dowaniu formy są różnice klima-tyczne.

- W Australii w lutym będzie lato, a my wylecimy z Polski prak-tycznie w środku zimy - przy-znają. - Chcemy jednak być na zawodach w optymalnej formie fizycznej.

W treningach nie pomaga też pogoda. Maciej i Marcin mają już za sobą zajęcia na siłowni, teraz -

powinni trenować na torze.- Nawierzchnia jest nasiąknię-

ta - mówią. Faworytów australijskich

zmagań wskazać nie trudno, będą nim gospodarze, którzy po-trafią się świetnie przygotować do imprez rozgrywanych na wła-snym terenie.

– Mają teraz doskonałe wa-runki. Trzeba będzie uważać na lidera Australijczyków. Daniel Pudney - złoty medalista tej im-prezy z 2005 roku, na pewno będzie w bardzo dobrej formie – podkreśla Maciej Ganczarek.

Wciąż dużą niewiadomą pozostaje skład polskiej repre-zentacji. Nie podano również do publicznej wiadomości sposobu finansowania tej kosztownej wy-prawy.

- Gdybym to ja miał wybie-rać skład biało-czerwonych, to w większości nasza ekipa na ten wyjazd składałaby się z za-wodników najlepszych polskich klubów, a więc z Bydgoszczy, To-runia i Leszna - twierdzi Marcin Szymański. - Niestety, ostateczne zestawienie reprezentacji już na miejscu, w Australii ,należeć bę-dzie do Janusza Danka. W prze-szłości bywało tak, że nie zawsze o miejscu w składzie decydowała dobra forma. Oby tym razem ści-gali się naprawdę najlepsi – za-kończył Szymański.

Szczypiorniści rozpoczęli przygotowania

Walka o I ligęwankowie, Hubert Szkudelski i Mateusz Nowak, i potrafili się bardzo dobrze wkomponować. Przyjęliśmy w klubie zasadę, że opieramy nasz skład wyłącznie na wychowankach i - jak do tej pory - to się sprawdza – mówi Ryszard Kmiecik.

Od 2 stycznia szczypiorniści Arotu Astromal rozpoczęli obóz dochodzeniowy w Lesznie. Tre-nują dwa razy dziennie. Zespół przed wznowieniem ligowych rozgrywek w planach ma roze-granie pięciu lub sześciu poje-dynków kontrolnych, między innymi z Wolsztyniakiem Wolsz-tyn i Grunwaldem Poznań. O li-gowe punkty zagrają dopiero 24 stycznia z ekipą Calisii Kalisz.

Dodajmy, że w rozgrywkach piłki ręcznej na różnych szcze-blach uczestniczy aż 8 zespołów Arotu Astromal. W tym sezonie z bardzo dobrej strony pokazują się także walczące drugi sezon w II lidze seniorki. Podopieczne trenera Dariusza Kamieniarza także mają sporą szansę na awans do wyższej klasy roz-grywkowej.

Od kilku sezonów są blisko, ale w decydujących momentach brakuje kropki nad „i”. Czy w tym roku szczypiorniści Arotu Astromal wywalczą awans do I ligi? Pozycje wyjściową po pierwszej rundzie mają doskonałą, bo są współliderem II ligi. Od 2 stycznia rozpoczęli przygotowania do decydujących meczów o punkty.

Pracowicie zapowiada się początek roku dla leszczyńskich speedrowerowców. Dwójka najbardziej utytułowanych zawodników klubu Astromal Szawer Leszno w lutym będzie walczyć o medale mistrzostw świata w dalekiej Australii. Maciej Ganczarek i Marcin Szymański od kilku tygodni intensywnie przygotowują się do tych zawodów.

Na mistrzostwa do Australii

Faworytem będą gospodarze

Page 15: Dodatek 01/2009 (23)

15Sport

Pod nieobecność takich asów australijskiego speedwaya, jak Jason Crump, czy Ryan Sullivan, Leigh Adams należy do zdecydo-wanych faworytów zmagań o tytuł mistrza Australii. Jego najgroź-niejszymi rywalami będą głównie młodzi jeźdźcy, z obrońcą tytułu Chrisem Holderem na czele.

W pierwszej rundzie żużlowcy ścigali się na dość nietypowym, bo 440 metrowym torze w New-castle. Długość toru miała też wpływ na regulamin zawodów. W fazie zasadniczej ścigano się nie na czterech, a na trzech okrą-żeniach. W finale jego uczestnicy kręcili już jednak cztery kółka.

Turniej w Newcastle bezdy-skusyjnie wygrał Leigh Adams. W sześciu startach kapitan Unii Leszno nie znalazł pogromcy, gro-madząc komplet, 15 (3,3,3,3,3) + 3 punktów. Tym samym zro-bił duży krok do jubileuszowego,

dziesiątego już tytuł mistrzow-skiego w swojej ojczyźnie.

Drugi na torze w Newcastle był Rory Schlein ( 3,3,3,0,3) 12 + 2, trzeci obrońca tytułu Chris Holder (3,2,3,2,1) 11+3+1, który o prawo startu w wielkim finale musiał powalczyć w tzw. finale B, stąd jedna trójka więcej przy jego nazwisku. Na czwartym miejscu zameldował się, były żużlowiec Kolejarza Rawicz, Jason Doyle-(2,3,2,3,2) 12 + 0.

W mistrzostwach startuje

jeszcze jeden leszczyński „Byk” - Troy Batchelor. W Newcastle zgromadził 6 (0,3,2,1d) punktów i zajął dziesiąte miejsce.

W klasyfikacji generalnej pro-wadzi oczywiście Adams 20 pkt., drugi jest Schlein 18, a trzeci Holder 17.

Kolejne zawody tego cyklu ro-zegrane zostaną dzisiaj, w środę, w rodzinnej miejscowości Adam-sa – Mildurze. Trzecią, ostatnią rundę zaplanowano na 10 stycz-nia w Gillman.

Na spotkaniu u prezydenta zawodnicy Unii stawili się pra-wie w komplecie. Z wiadomych względów zabrakło jedynie za-granicznych jeźdźców. Podobnie jak rok temu, przy okazji takiej samej uroczystości podsumowa-no sezon. Przed rokiem wspomi-nano zdobycie tytułu mistrzów kraju, tym razem wywalczenie srebrnego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski.

– Jest to dla nas ogromne wy-różnienie, że znowu możemy go-ścić w Ratuszu. Mam nadzieję, że będziemy odnosić nadal tak zna-czące sukcesy, aby pojawiać się tutaj co roku – przyznał Damian Baliński.

Gospodarz spotkania, prezy-dent Tomasz Malepszy podkreślił ogromne znaczenie dla miasta wyników osiąganych przez żuż-

lowców Unii. - Te sukcesy mobilizują, nas

samorządowców do tego, aby warunki do uprawiania i oglą-dania tej dyscypliny sportu były coraz lepsze, stąd też wszystkie inwestycje na stadionie. Kolejne medale są tylko potwierdzeniem, że wydawane pieniądze nie idą na marne - mówił prezydent.

Goście od władz miasta otrzy-mali nagrody i listy gratulacyjne. Upominkami zrewanżowały się leszczyńskie „Byki”.

- Zdajemy sobie sprawę, że bez miasta nie byłoby naszych sukcesów, nie byłoby leszczyń-skiego żużla. Doceniamy ogromne zaangażowanie władz Leszna w modernizację stadionu - przyznał

sternik Unii, Józef Dworakow-ski.

Na spotkanie po raz pierwszy został zaproszony również przed-stawiciel kibiców.

- To dowód na to, że miasto docenia to, co robimy na stadio-nie, jak wspaniałe widowiska tworzą fani żużla w Lesznie – podkreślał Michał Jachimowicz. - To pierwsza, ale mam nadzieję, że nie ostatnia wizyta naszego przedstawiciela u prezydenta.

Wśród zaproszonych osób nie zabrakło też kapelana Unii Leszno, ks. Sławomira Ratajcza-ka. Z okazji Nowego Roku żuż-lowcom życzył udanego wypo-czynku, a kibicom wielu wrażeń w nadchodzącym sezonie.

Pogoda dopisała tym ra-zem biegaczom. W przedostatni dzień 2008 roku świeciło słońce i trzymał lekki mróz. Start i metę zmagań tradycyjnie wyznaczono w leszczyńskich koszarach.

Najpierw na trasę wybiegła młodzież. Uczniowie do pokona-nia mieli około półtora kilome-tra. Uczestnicy biegu głównego wystartowali w samo południe i rywalizowali na dystansie 3500 metrów.

W sumie na trasie pojawiło się ponad czterystu uczestników. Wśród nich dało się zauważyć po-sła na Sejm RP, Wojciecha Ziem-niaka wraz z racocką młodzieżą,

czy choćby najstarszego uczestni-ka wyścigu, 75-letniego Michała Szkudlarka z Przysieki Polskiej. Dla weterana biegowych tras trzy i pół kilometra, to zbyt krótki dy-stans.

- Ja lubię biegać maratony, roz-kręcam się dopiero po dziesiątym kilometrze, tymczasem dzisiejszy bieg był krótki i szybki. Żadnej okazji do pobiegania jednak nie przepuszczę - stwierdził z uśmie-chem pan Michał.

Na trasie strojami wyróżniali się żużlowcy Unii Leszno i zawod-nicy klubu Real 64-sto.

Jako pierwszy w kategorii pa-nów linię mety minął jednak za-wodowy białoruski milicjant, Di-mitrij Bramowski. (na zdjęciu)

– Biegło się łatwo, ale było zimno – przyznał na mecie.

Wśród pań, zgodnie z przewi-dywaniami, triumfowała kobieta o stalowej kondycji, triathlonistka Real 64-sto, Agnieszka Jerzyk.

- Ten bieg to dla mnie roz-grzewka przed jutrzejszym wyści-giem na 10 kilometrów w Trzebni-cy. Potraktowałam go treningowo. Gdybym nie miała w planach startu w Trzebnicy, sądzę, że mój czas byłby dużo lepszy - mówiła liderka pań.

Najszybszym żużlowcem oka-zał się Sławek Musielak.

- Nie było najgorzej, na mecie zameldowałem się tuż za trene-rem Pawłem Barszowskim. Ostro trenowałem na zgrupowaniu w Trzebnicy i wcześniej, to przynio-sło efekty – stwierdził junior Unii.

Na zakończenie biegu wszyscy jego uczestnicy rozgrzali się trady-cyjną wojskową grochówką

Żużlowcy w RatuszuMiasto dziękuje klubowi, klub miastu

Prezydent Leszna Tomasz Malepszy zaprosił do Ratusza żużlowców, trenerów, działaczy i osoby blisko związane z Unią Leszno. Była okazja, by jeszcze raz podsumować udany sezon dla wicemistrzów Polski. Prezydent docenił wkład żużlowców w promocję miasta, klub z kolei dziękował władzom za wsparcie, bez którego odnoszenie sukcesów nie byłoby możliwe.

W Australii ścigają się tytuł mistrza kraju

Nie ma mocnych na AdamsaU nas mróz, śnieg i zamiecie, a na drugiej półkuli pełnia lata. W Australii żużlowcy rozpoczęli walkę o tytuł Indywidualnego Mistrzostwa tego kraju. Pierwszą rundę, z kompletem punktów, wygrał kapitan Unii Leszno, Leigh Adams. Zwycięzcę zmagań poznamy po trzech turniejach.

Sylwestrowe bieganie z koszar do koszar

Każdy swoim tempem

Żołnierze, żużlowcy, uczniowie, biegacze amatorzy, a także tacy, którzy w tej dyscyplinie sportu mają na swoim koncie niejeden sukces. Ponad czterystu uczestników wystartowało w tradycyjnym Biegu Sylwestrowym organizowanym przez 69 Leszczyński Pułk Przeciwlotniczy. Pożegnać stary rok w biegu mógł każdy, kto miał na to ochotę i czuł się na siłach.

Fot.

Mic

hał K

onie

czny

Fot.

Are

k W

ojci

echo

wsk

i

Fot.

Are

k W

ojci

echo

wsk

i

Page 16: Dodatek 01/2009 (23)

Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny

- Rafale, jaki był dla ciebie 2008 rok?

- Był to sezon przeplatany świetnymi występami i problema-mi zdrowotnymi. Zdarzyły mi się niepotrzebne upadki, groźna kon-tuzja. Generalnie uważam jed-nak sezon za udany, szczególnie w pierwszej jego fazie mogłem być zadowolony. Z drużyną ZKŻ uda-ło się zdobyć medal mistrzostw Polski, na co w Zielonej Górze czekano od wie-lu, wielu lat.

- Zostajesz w Zielonej Gó-rze, mimo, że pojawiły się informacje o twoim przej-ściu do Gorzo-wa. Rozpatry-wałeś oferty z innych klu-bów?

- Było kilka rozmów, ale już przed rokiem za-deklarowałem, że w Zielonej Górze chcę jeździć dłużej niż

jeden sezon i tego się trzymałem. Aczkolwiek nie ukrywam, że mia-łem kilka ciekawych propozycji. W Zielonej Górze czuje się jednak bardzo dobrze, klub jest profesjo-nalnie prowadzony, panuje w nim dobra atmosfera, a to jest sprawa bardzo istotna.

- W kontekście kryzysu ekonomicznego, który dociera

również do naszego kraju, dużo się ostatnio mówi

o wygórowanych żądaniach finan-sowych żużlow-ców, a z drugiej strony o działa-niach prezesów klubów, którzy próbuję się tym żądaniom s t a n o w c z o przeciwsta-wić. Jak ty się na tę sprawę

zapatrujesz? Czy obcinanie wynagrodzeń zawodnikom, to dobry sposób

na ratowanie

Rafał Dobrucki jest jednym z tych żużlowców, którzy cieszą się szacunkiem fanów czarnego sportu bez względu na ich sympatie klubowe. Choć zdobywa punkty dla odwiecznego rywala leszczyńskiej Unii, klubu z Zielonej Góry, ma w Lesznie sporą grupę kibiców. Mimo wielu kontuzji, które często stawały mu na drodze w osiąganiu wielkich sukcesów, od kilkunastu lat należy do ścisłej czołówki polskich zawodników. Goszcząc w Radiu Elka mówił o swoich sportowych planach, kryzysie ekonomicznym dotykającym żużel, a także aktorskiej przygodzie.

kondycji finansowej polskiego żużla?

- Smutne jest to, że oszczęd-ności szuka się właśnie w tej puli wydatków dotyczących wynagro-dzeń zawodników. Problem jest złożony, na pewno wszyscy się z kryzysem borykamy, lub bę-dziemy borykać i potrzebne są ja-kieś rozsądne działania, które po-zwolą znaleźć oszczędności, tam gdzie rzeczywiście można coś za-oszczędzić, nie tylko zmniejszając wynagrodzenia. Możliwości jest naprawdę sporo. Koszty można obniżyć choćby przez zmiany regulaminowe. Ostatnio spo-tkaliśmy się w gronie członków stowarzyszenia żużlowców, aby porozmawiać o systemie rozgry-wania niektórych imprez. Chodzi przede wszystkim, aby zawody mniej dochodowe dla klubów i dla samych zawodników, wszel-kiego rodzaju eliminacje krajowe połączyć z turniejami bardziej prestiżowymi. Złoty Kask mógłby być przecież jednocześnie kwali-fikacją np. do finału krajowego eliminacji Grand Prix. Szukamy rozwiązań zmniejszających kosz-ty, nie pozostajemy bierni wobec problemu. Tymczasem niektórzy szefowie klubów próbują oszczę-

dzać na zawodnikach nie biorąc pod uwagę, że

żużel to sport wy-magający ogrom-

nych nakładów finansowych. Presja nakładana na nas zawod-ników w ostatnich latach jest tak duża, że części i akcesoria, które teoretycznie powinny starczyć na odjechanie pięciu imprez, wy-mieniamy już po dwóch. Wszyst-ko po to, aby spełnić oczekiwania działaczy i kibiców, nikt nie może sobie pozwolić na wpadkę sprzę-tową.

- Rafale, przekroczyłeś już „trzydziestkę”, masz na kon-cie sporo sukcesów, patrząc wstecz, potrafisz powiedzieć, czego ci brakuje, co chciałbyś jeszcze osiągnąć?

- Na pewno nie zamierzam jeszcze składać broni. Mam cele, jakieś zamierzenia, które będę się starał osiągnąć. Z pewnością nie będę się ścigać tak długo jak Andrzej Huszcza, ale jeśli zdrowie pozwoli, myślę że jeszcze kilka sezonów przede mną. Rodzinie obiecałem tytuł mistrza Polski, być może uda się to trofeum zdo-być.

- A powrót do cyklu Grand Prix?

- Nie odpuszczam tego tematu zupełnie. Jeśli okaże się wiosną, że to, co zrobiłem podczas zimo-wych przygotowań daje dobre re-zultaty, to czemu nie spróbować. Od kilku sezonów podchodzę do żużla z większym spokojem, tak też traktuję kwestię Grand Prix.

- Jak sądzisz, dlaczego pol-skim żużlowcom, poza Tom-kiem Gollobem i momentami Jarkiem Hampelem, nie udaje się nic zwojować w stawce naj-lepszych żużlowców świata? Przecież Polacy jeżdżą w Grand Prix regularnie i jest ich tam coraz więcej.

- Myślę, że jest to sprawa mentalności. Nie tak dawno pró-bowaliśmy się tłumaczyć brakiem dostępu do najlepszego sprzętu i gorszym traktowaniem przez tu-nerów. Dziś już wiem, że problem leży w naszych głowach. Sądzę, że cały czas dojrzewamy do suk-cesów w Grand Prix. Liczę jednak na to, że w 2009 roku moi koledzy pokażą się z dobrej strony.

- Podobno niebawem będzie-my cię mogli zobaczyć w filmie o speedwayu, u boku znanego aktora, sympatyka klubu z Zie-lonej Góry, Tomasza Karolaka. Czy możesz coś więcej powie-dzieć o tym projekcie?

- Rzeczywiście, mogę po-twierdzić, że coś się w tej spra-wie dzieje. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest zielonogó-rzanin, autor scenariuszy do wielu seriali emitowanych w pol-skich telewizjach, Doman No-wakowski. To właściwie tyle, co mogę w tej kwestii powiedzieć, na tę chwilę.

Rozmawiał Michał Konieczny

Rodzinie obiecał tytułFo

t. (2

x) R

afał

Pas

zek