Dodatek! 42/2009 (64)

16
Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 21.10.2009 - 28.10.2009r. nr 42 (64) W NUMERZE: Krzysztof Kasprzak jest wy- chowankiem Unii Leszno. Punk- ty dla klubu zdobywał od 2000 roku. Przez lata był filarem zespo- łu. Przedłużając kolejne umowy na starty w Unii deklarował, że Leszno jest jego rodzinnym mia- stem i nigdzie się stąd nie ruszy. Przed rokiem, gdy o pozyskanie Krzysztofa starał się klub z Go- rzowa, oferując mu bardzo in- tratny kontrakt, żużlowiec po raz kolejny wybrał Unię, stwierdzając przy tym w jednym z Magazynów Żużlowych Radia Elka, że dopó- ki sternikiem klubu będzie Józef Dworakowski, on będzie zakładał plastron z bykiem. Miniony sezon nie był jednak udany dla wychowanka Unii. W parze z sukcesami międzynaro- dowymi (był członkiem złotej eki - py Drużynowego Pucharu Świata) i indywidualnymi (srebrny medal IMP) nie szły wyniki w meczach ligowych, które są przez kibiców speedwaya w Polsce traktowane priorytetowo. Krzysztof kilka- krotnie zawiódł, a czarę goryczy przelał jego fatalny występ w po- jedynku z Włókniarzem, w pierw- szej rundzie play-off. Kasprzak zdobył w Częstochowie zaledwie 2 punkty i to jego obarczono winą za odpadnięcie Unii z rozgrywek i zakończenie sezonu ligowego w Lesznie już w sierpniu. Słów krytyki nie szczędził mu trener Czesław Czernicki, co z kolei spotkało się z bardzo emo- cjonalną reakcją ojca Krzysztofa, Zenona Kasprzaka. Znakomity przed laty zawodnik Unii zarzu- cił Czernickiemu błędy w pro- wadzeniu zespołu, by wreszcie stwierdzić, że nie wyobraża sobie współpracy z takim szkoleniow- cem i zapowiedział, iż jego syn nie będzie jeździł w drużynie prowa- dzonej przez Czernickiego. Sam Kasprzak z Leszna nie zamierzał się nigdzie z Leszna ruszać. - Mam ważny kontrakt w Unii Leszno, chcę jeździć dla Leszna, jeżeli klub też będzie chciał, to tak właśnie będzie – mówił w ostat - nich dniach września na antenie Radia Elka. Kierownictwo klubu przysłu- chiwało się sporowi na linii team Kasprzaków – trener Czernicki i planowało inny kurs prowadze- nia zespołu. dok. na stronie 2 Dworakowski: - Gdyby Krzysztof był trochę rozsądniejszy... Unia bez Kasprzaków Ta informacja wywołała wielkie poruszenie wśród kibiców żużla nie tylko w Lesznie. Zarząd Unii Leszno po rozstaniu z trenerem Czesławem Czernickim podjął jeszcze jedną odważną decyzję. Klub rozwiązuje kontrakt z Krzysztofem Kasprzakiem. - Koncepcja drużyny na nowy sezon jest zupełnie inna - przyznaje prezes klubu, Józef Dworakowski. Fot. Klaudia Dymek Szczyt gościnności Ponad 600 osób przenocował w sejmo- wym hotelu poseł PO Wojciech Ziem- niak. s.3 Konar spadł na dziecko U siedmiolatki, która została zraniona przez oberwaną gałąź topoli, stwier - dzono rozległy uraz mózgowo – czasz- kowy. s.3 Radni w nowej roli PWSZ zaczyna nowy rok akademicki. Posadę w szkolę znaleźli: dr Zbigniew Kulak, były senator i ambasador RP oraz radni Leszna - Grzegorz Rusiecki i Sławomir Szczot. s.4 Zabrakło kilku trafień z dystansu Przez ponad połowę meczu wydawało się, że utytułowana Wisła Kraków wyjedzie z Leszna na tarczy. Ostatecznie krakowian- ki pokonały koszykarki Super-Pol Tęczy Leszno 74:62. s.11 Ważna wygrana Polonii Leszczynianie pokonali Lubuszanina Trzcianka 1:0. Bramkę na wagę zwy- cięstwa zdobył Łukasz Pujanek. s.16 Zmęczenie materiału Rozmowa z Markiem Ślotałą, człon- kiem Zarządu S.S.A. Unia Leszno o do- tychczasowych i przyszłych zmianach w szeregach leszczyńskiej Unii. s.15

description

Gazeta bezpłatna

Transcript of Dodatek! 42/2009 (64)

Page 1: Dodatek! 42/2009 (64)

Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 21.10.2009 - 28.10.2009r. nr 42 (64)

W NUMERZE:

Gazeta bezpłatna nakład: 14 000 egz. 21.10.2009 - 28.10.2009r. nr 42 (64)

W NUMERZE:

Krzysztof Kasprzak jest wy-chowankiem Unii Leszno. Punk-ty dla klubu zdobywał od 2000 roku. Przez lata był filarem zespo-łu. Przedłużając kolejne umowy na starty w Unii deklarował, że Leszno jest jego rodzinnym mia-stem i nigdzie się stąd nie ruszy. Przed rokiem, gdy o pozyskanie Krzysztofa starał się klub z Go-rzowa, oferując mu bardzo in-tratny kontrakt, żużlowiec po raz kolejny wybrał Unię, stwierdzając przy tym w jednym z Magazynów Żużlowych Radia Elka, że dopó-ki sternikiem klubu będzie Józef Dworakowski, on będzie zakładał

plastron z bykiem. Miniony sezon nie był jednak

udany dla wychowanka Unii. W parze z sukcesami międzynaro-dowymi (był członkiem złotej eki-py Drużynowego Pucharu Świata) i indywidualnymi (srebrny medal

IMP) nie szły wyniki w meczach ligowych, które są przez kibiców speedwaya w Polsce traktowane priorytetowo. Krzysztof kilka-krotnie zawiódł, a czarę goryczy przelał jego fatalny występ w po-jedynku z Włókniarzem, w pierw-szej rundzie play-off. Kasprzak zdobył w Częstochowie zaledwie 2 punkty i to jego obarczono winą za odpadnięcie Unii z rozgrywek i zakończenie sezonu ligowego w Lesznie już w sierpniu.

Słów krytyki nie szczędził mu trener Czesław Czernicki, co z kolei spotkało się z bardzo emo-cjonalną reakcją ojca Krzysztofa, Zenona Kasprzaka. Znakomity przed laty zawodnik Unii zarzu-cił Czernickiemu błędy w pro-

wadzeniu zespołu, by wreszcie stwierdzić, że nie wyobraża sobie współpracy z takim szkoleniow-cem i zapowiedział, iż jego syn nie będzie jeździł w drużynie prowa-dzonej przez Czernickiego. Sam Kasprzak z Leszna nie zamierzał się nigdzie z Leszna ruszać.

- Mam ważny kontrakt w Unii Leszno, chcę jeździć dla Leszna, jeżeli klub też będzie chciał, to tak właśnie będzie – mówił w ostat-nich dniach września na antenie Radia Elka.

Kierownictwo klubu przysłu-chiwało się sporowi na linii team Kasprzaków – trener Czernicki i planowało inny kurs prowadze-nia zespołu.

dok. na stronie 2

Dworakowski: - Gdyby Krzysztof był trochę rozsądniejszy...

Unia bez KasprzakówTa informacja wywołała wielkie poruszenie wśród kibiców żużla nie tylko w Lesznie. Zarząd Unii Leszno po rozstaniu z trenerem Czesławem Czernickim podjął jeszcze jedną odważną decyzję. Klub rozwiązuje kontrakt z Krzysztofem Kasprzakiem. - Koncepcja drużyny na nowy sezon jest zupełnie inna - przyznaje prezes klubu, Józef Dworakowski.

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Szczyt gościnnościPonad 600 osób przenocował w sejmo-wym hotelu poseł PO Wojciech Ziem-niak. s.3

Konar spadł na dzieckoU siedmiolatki, która została zraniona przez oberwaną gałąź topoli, stwier-dzono rozległy uraz mózgowo – czasz-kowy. s.3

Radni w nowej roliPWSZ zaczyna nowy rok akademicki. Posadę w szkolę znaleźli: dr Zbigniew Kulak, były senator i ambasador RP oraz radni Leszna - Grzegorz Rusiecki i Sławomir Szczot. s.4

Zabrakło kilku trafień z dystansuPrzez ponad połowę meczu wydawało się, że utytułowana Wisła Kraków wyjedzie z Leszna na tarczy. Ostatecznie krakowian-ki pokonały koszykarki Super-Pol Tęczy Leszno 74:62. s.11

Ważna wygrana PoloniiLeszczynianie pokonali Lubuszanina Trzcianka 1:0. Bramkę na wagę zwy-cięstwa zdobył Łukasz Pujanek. s.16

Zmęczenie materiałuRozmowa z Markiem Ślotałą, człon-kiem Zarządu S.S.A. Unia Leszno o do-tychczasowych i przyszłych zmianach w szeregach leszczyńskiej Unii. s.15

Page 2: Dodatek! 42/2009 (64)

2 Wydarzenia

Wydawca:AWR ELKA sp. z o.o.

Roman Lewicki - dyrektor,

Arek Wojciechowski - red. naczelny,

Emilia Wojciechowska - szef informacji, Klaudia Dymek

- red. prowadzący/ skład

Dziennikarze: Aldona Brycka-Jaskierska,

Hanna Ciesielska, Jarek Adamek,

Marcin Hałusek, Michał Konieczny, Michał Wiśniewski

Siedziba redakcji:Leszno, ul. Sienkiewicza 30a

tel. 065 5295678e-mail:[email protected]

Druk:Drukarnia POLSKAPRESSE Sp. z o.o.

O urządzeniu rewiru dziel-nicowych w budynku kolejo-wym przy ul. Kilińskiego mówi się od kilku lat. Jednak proce-dury związane z przekazaniem części nieruchomości PKP mia-stu cały czas trwają. - Teraz są już na ukończeniu – powiedział nam Rafał Bukowski – chce-my przystąpić do prac budow-lanych zaraz po dopełnieniu wszystkich formalności. Urząd Miasta już zlecił przygotowanie projektu, a w Biuletynie Infor-macji Publicznej pojawiło się obwieszczenie dotyczące lokali-

Na budowę drogi z Jezierzyc do Włoszakowic i zbudowanie ronda w samych Włoszakowi-cach powiat leszczyński miał

przygotowane ponad 7 milio-nów złotych - połowa pieniędzy pochodzić miała z dofinansowa-nia z WRPO. Przetarg cieszył się też dużym zainteresowaniem firm budowlanych. Niestety, złożone przez nie oferty były wyższe niż zgromadzone na in-westycję środki. - W przypadku najniższej było to o 200 tysięcy złotych za dużo – mówi starosta Piwoński. Zarząd Powiatu miał dwa wyjścia – znalezienie bra-kujących pieniędzy w budżecie albo powtórzenie postępowania przetargowego.

zacji celu publicznego, poprze-dzające urzędową decyzję.

- Chcemy wpisać tę inwesty-cję do przyszłorocznego budże-tu miasta – mówi Rafał Bukow-ski – wstępny koszt adaptacji to 600 tysięcy złotych. Za te pieniądze urządzone ma być 250 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej: cztery biura, poczekalnia dla peten-tów i pomieszczenia gospodar-cze. Przy budynku zostanie zaś urządzony mały parking na po-licyjne samochody.

(jad)

W sobotę po południu pra-cownik PKP zawiadomił policję, że przy nieczynnych wagonach

na bocznicy dworca kolejowe-go kręcą się jacyś ludzie. Pa-trol, który pojechał sprawdzić sygnał natknął się w jednym z wagonów na 57-letniego miesz-kańca Leszna. - Usiłował wy-montować akumulator – powie-dział Radiu Elka Piotr Rosiński, oficer prasowy leszczyńskiej komendy – przy okazji znacznie uszkodził sam wagon. Pomimo

Na lini team Kasprzaków – trener Czernicki trwał spór, któremu Zarząd klubu bacznie się przyglądał

dok.ze strony 1Dyrektor Unii Ireneusz Igiel-

ski już po ostatnim meczu ligo-wym zapowiedział zmiany. – Są one nieuniknione. Jeździmy trzeci sezon w takim samym zestawie-niu, jak się okazuje potrzeba nam świeżej krwi – mówił.

Kibice typowali osoby, którym zarząd podziękuje za współpracę i zbytnio się nie pomylili. Przed kilkoma dniami rozstano się z mającym jeszcze ważny kontrakt Czesławem Czernickim, w pią-tek Józef Dworakowski potwier-dził kolejne nazwisko. Przyznał, że klub żegna się z Krzysztofem Kasprzakiem. – Mamy inną wizję zespołu na 2010 rok – stwierdził. Dla Krzysztofa w tej wizji zabrakło miejsca, choć ma jeszcze ważny

kontrakt. – Z Krzysiem rozsta-jemy się za całokształt. Ja chcę mieć w klubie zawodnika, który się z klubem w pełni identyfikuje i utożsamia, a nie tylko gada, gada i gada, że to nie pasuje, czy to nie pasuje. Jak mu nie pasuje tor, czy cokolwiek innego, to musi sobie poszukać innego miejsca pracy. Swoją decyzję zakomunikowa-łem Zenonowi Kasprzakowi 5 października, będzie jednak jesz-cze czas, żeby z Krzysiem poroz-mawiać. Prezes dał wyraźnie do zrozumienia, że Unia nie zamyka całkowicie drzwi przed Kasprza-kiem. – Tak jak mówiłem, że se-zon 2009 będzie sezonem Krzysz-tofa Kasprzaka, tak teraz mówię, że nie wykluczam, że sezon 2011 może być sezonem Krzysztofa Kasprzaka w Unii Leszno. Gdyby był trochę rozsądniejszy, to jeź-dziłby z nami także w 2010 roku – stwierdził dość tajemniczo Józef Dworakowski.

Wiemy już, kogo nie zobaczy-my w barwach Unii w przyszłym sezonie, teraz czekamy na nazwi-ska nowych żużlowców i szkole-niowca. Takie informacje będą do nas z pewnością spływać już wkrótce. Listopad i grudzień za-powiadają się wyjątkowo intere-sująco. W tej chwili możemy jedy-nie spekulować. Być może Jason Crump. Hans Andersen, Kenneth Bjerre, czy wreszcie Nicki Peder-sen, który pierwsze rozmowy i wizytę w Lesznie ma już za sobą? . - Mamy kilka ciekawych ofert i którąś z pewnością wybierzemy. Chcemy w nowym sezonie wal-czyć o rozsądny wynik – zakoń-czył Dworakowski.

Dworakowski: - Gdyby Krzysztof był trochę rozsądniejszy...

Unia bez KasprzakówJezierzyce-Włoszakowice bez rozstrzygnięcia

Będzie nowy przetarg Starostwo Powiatowe w Lesznie unieważniło przetarg na budowę drogi Jezierzyce Kościelne-Włoszakowice. Powodem były zbyt drogie oferty – przekraczały one wielkość zgromadzonych przez powiat środków. - Nic się nie stało – mówi starosta Krzysztof Piwoński – zaraz zaczynamy nowe postępowanie przetargowe.

Miasto planuje nowy rewir dzielnicowych

Komisariat przy dworcuW przyszłym roku w budynku PKP przy ul. Kilińskiego zostanie urządzony rewir dzielnicowych policji. - Czekamy jeszcze na ostateczne przekazanie nam części obiektu – powiedział Radiu Elka Rafał Bukowski, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji – projekt jest już prawie gotowy. Policja będzie dysponowała tam czterema biurami, poczekalnią, zapleczem gospodarczym i małym parkingiem.

Próbował ukraść części z wagonu

Przypiliła go potrzebaże jednostka przeznaczona była do kasacji, jego właściciel, czyli jedna z kolejowych spółek, wy-cenił straty na tysiąc złotych.Sam zatrzymany mężczyzna zeznał, że do „skoku” na wagon pchnęła go potrzeba finanso-wa. Chciał wymontować różne elementy, które później mógłby sprzedać – mówi Rosiński. (jad)

Policjanci zatrzymali 57- letniego mężczyznę, który usiłował ukraść akumulatory z wycofanego z ruchu wagonu kolejowego. W dodatku działał tak nieudolnie, że narobił szkód na tysiąc złotych.

- Zdecydowaliśmy się na to drugie – mówi starosta – już unieważniliśmy poprzedni prze-targ i zaraz przystępujemy do nowego. To drugie rozwiązanie zostało zaakceptowane już przez Urząd Marszałkowski, dyspo-nenta pieniędzy unijnych.

Zdaniem Piwońskiego opóź-nienie procedury nie opóźni sa-mej inwestycji.

- Do końca czerwca musimy zakończyć pierwszy etap prac – mówi – rondo we Włoszako-wicach i odcinek do Krzyżowca. (jad)

Nie wiadomo czy skusił się na niego pasjonat staroci czy

był to głupi dowcip. Właściciel zgłosił kradzież w niedzielę o 6 rano. Tego samego dnia wiekowy motocykl wrócił

Przywłaszczył i porzucił

Złodziej nie pogardził wueskąWeteran szos, 44-letni motocykl marki WSK zniknął z niestrzeżonego parkingu przy ul.Łowieckiej w Lesznie. Starego jednoślada koloru czerwonego, wartego tysiąc złotych, skradziono w nocy z soboty na niedzielę.

do właściciela. Odnaleziono go o 11.00 kilka ulic dalej. Nie wia-domo kto przywłaszczył sobie, a potem porzucił starą wsk. (emi)

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Page 3: Dodatek! 42/2009 (64)

3Wydarzenia

OGŁOSZENIEWójt Gminy Lipno

ogłasza

przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości mienia komunalnego położonego na terenie miejscowości Gronówko i Żako-wo:

1. Nieruchomości nie obciążone hipoteką, w studium uwarunko-wań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy prze-znaczone są w części pod tereny rolniczej przestrzeni produkcyj-nej, z możliwością wykorzystania dla rozwoju funkcji pozarolniczej. Działki stanowią jedną całość, przeznaczone są pod tereny rekre-acyjno-wypoczynkowe, obecnie wykorzystywane jako strzelnica, o powierzchni 7003,0 m2 oznaczona numerem geodezyjnym 169/1, o powierzchni 140,0 m2 oznaczona numerem geodezyjnym 169/2, o powierzchni 12598,0 m2 oznaczona numerem geodezyj-ny 169/3, zapisane w księdze wieczystej KW PO1L/00051440/8, położone w Gronówku.

cena wywoławcza 65.000,0 zł + 22 % VAT- wadium 8.000,0 zł

2. Nieruchomość niezabudowana nie obciążona hipoteką, o po-wierzchni 2459,0 m2 oznaczona numerem geodezyjnym 212, za-pisana w księdze wieczystej KW 22870, położona w Żakowie. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzen-nego gminy przeznaczona jest pod tereny upraw polowych. Grunt działki w klasie bonitacyjnej „N”.

cena wywoławcza 5.000,00 zł - wadium 500,0 zł

Przetarg odbędzie się w dniu 30 października 2009 roku o godzi-nie 11.00 w sali nr 1 Urzędu Gminy w Lipnie przy ulicy Powstańców Wlkp. nr 9.

Wadium należy wpłacić gotówką, w terminie do dnia 26 paź-dziernika 2009 w Agencji PBS w Lipnie lub na konto bankowe PBS w Poznaniu 08 16101188 0016 2489 2000 00010001 (liczy się data obciążenia konta wpłacającego lub data stempla) W przypadku uchylenia się od zawarcia umowy sprzedaży nieru-chomości - wadium przepada.

Wójt Gminy zastrzega sobie prawo odwołania przetargu z uza-sadnionej przyczyny.

Wójt Gminy Lipno(-)Janusz Chodorowski

Poseł Szczepański poprosił Biuro Analiz Sejmu o wykład-nię, czy samorząd może ograni-czyć na swoim terenie ruch aut prowadzących szkolenie kie-rowców. W dokumencie, który poseł zaprezentował podczas konferencji prasowej napisano, że nie może tego zrobić rada miasta czy powiatu, jednak taką kompetencję ma starosta albo prezydent. Jako przykład podano Warszawę, gdzie pre-zydent ograniczył ruch cięża-rówek w godzinach szczytu.

Wyglądało więc na to, że od podpisu prezydenta zależało, czy rano i po południu będą jeździć w centrum Leszna sa-mochody z literą L na dachu.

Jednak prezydent Tomasz Malepszy uważa, je sprawa nie jest taka prosta. - Gdybym mógł, już kilka lat temu wpro-wadziłbym takie ograniczenia – powiedział w czwartek Ra-diu Elka. Prezydent zastrzegł jednak, że analizy sejmowego biura nie widział na oczy. - Nie dostałem jej – mówi – sprawę znam tylko z mediów. Zdaniem Malepszego przykład warszaw-ski nijak się ma do realiów leszczyńskich.

- Poza tym już mówiłem in-struktorom, że powinni mieć na tyle kultury, żeby nie jeździć stadami – powiedział - to rze-czywiście utrudnia ruch, a na-wet stwarza zagrożenia. (jad)

Gazeta „Fakt” zaprezen-towała sylwetkę posła PO z naszego okręgu Wojciecha Ziemniaka. Artykuł nosił tytuł „Afera Ziemniaka” – chodziło o to, że parlamentarzysta z Raco-tu przenocował w sejmowym hotelu 601 gości – oczywiście za darmo. W ostatnich dwóch latach z gościny parlamentarzy-stów skorzystało 7 tysięcy gości – wynika więc z tego, że niemal co dziesiąty nocował u Ziemnia-ka. Zdaniem Faktu przyjeżdżały

do niego całe wycieczki.Poprosiliśmy posła, żeby

wyjaśnił doniesienia tabloidu. - Owszem, od kilku lat zapra-szam do Warszawy młodzież z Racotu i domów dziecka – po-wiedział Radiu Elka – byli to głównie goście Pucharu Świata i Mistrzostw Europy w szermierce na wózkach. Ostatnio, w lipcu, na czas ich pobytu Ziemniak poprosił dwudziestu kolegów z Sejmu, żeby udostępnili mło-dzieży swoje pokoje. - Miałem na to zgodę dyrekcji hotelu – zapewnia. Czterdzieści osób, które spędziło tam osiem nocy dało 320 tak zwanych „osobo-dób” – to, zdaniem Wojciecha Ziemniaka, sekret jego rekordu, o którym napisał „Fakt”.

Marszałkowi Sejmu jed-nak gościnność posłów się nie podoba i zapowiedział ograni-czenia w przyjmowaniu gości. Sam Ziemniak zapewnia, że w odróżnieniu od innych posłów

nie był u Komorowskiego „na dywaniku”. - Już dawno pro-ponowałem, że mogę ponieść za młodzież koszty eksploatacji pokojów – mówi – jednak dyrek-cja hotelu twierdziła, że nie ma takiej możliwości w regulaminie Sejmu. Teraz Marszałek chce zasady zmienić, a poseł zapew-nia, że będzie za młodzież płacił. (jad)

Siedmiolatka była już po lekcjach. Jeździła na rolkach po ścieżce rowerowej przy Szkole Podstawowej numer 10. Oko-ło 13.00 wiatr obłamał jedną z grubych gałęzi, która spadając uderzyła dziecko w głowę. Na miejsce wezwano pogotowie. Dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. – Doszło do rozległego urazu mózgowo – czaszkowego. Konieczna była natychmiastowa interwencja neurochirurgiczna. Operowa-no też złamaną w dwóch miej-scach rękę. Dziecko zostało wprowadzone w stan śpiączki farmakologicznej – mówi Tade-usz Lewicki, ordynator oddziału intensywnej terapii szpitala w Lesznie.

Okoliczności wypadku bada teraz leszczyńska policja. – Prowadzimy dochodzenie, by dowiedzieć się, czy był to tylko nieszczęśliwy wypadek, czy też ktoś jest odpowiedzialny za to zdarzenie – przyznaje Piotr Ro-siński, rzecznik policji w Lesznie. Mieszkańcy okolicznych bloków i pracownicy szkoły przyznają, że opadające gałęzie starych to-poli na plantach to prawdziwa zmora. – Ledwo powieje to już trzeba chodzić z głową zadartą do góry, żeby czymś nie dostać. Miasto powinno się tym zająć – przyznają.

Miasto, czyli w tym przy-padku Miejski Zakład Zieleni, zapewnia, że na bieżąco moni-toruje stan drzew na plantach. Jesienne prace ,,prześwietle-niowe’’ są tam już prowadzone, jednak ekipy MZZ nie zdążyły jeszcze dotrzeć aż do Jagielloń-

skiej. Do dnia wypadku pra-cowały na odcinku przy Grun-waldzkiej. Prezydent Leszna, Tomasz Malepszy, uważa, że o czyjejkolwiek winie w tym przy-padku nie ma mowy. – To był wypadek – mówił w studio Ra-dia Elka.

Topole, które są drzewami bardzo kruchymi, w Lesznie były już przyczyną niejednego

wypadku. Kilka lat temu jedna z osik spadła na auto jadące Alejami Jana Pawła II. Wów-czas podjęto decyzję o wycince wszystkich topolowych drzew przy drodze. Teraz samorząd wyklucza podobną akcję w in-nych częściach miasta. Zda-niem Tomasza Malepszego to-pole są sukcesywnie wycinane przy szkołach. (mich)

Wycieczki nocowały w sejmowym hotelu

Szczyt gościnności Ponad 600 osób przenocował w sejmowym hotelu poseł PO Wojciech Ziemniak. Zdaniem gazety „Fakt” poseł z Racotu jest rekordzistą w przyjmowaniu gości. Sam Wojciech Ziemniak przyznaje, że w hotelu nocowały dzieci i młodzież, które zapraszał na zawody sportowe. Zapewnia jednak, że było ich o wiele mniej.

Tragiczny wypadek na plantach

Konar spadł na dzieckoRozległy uraz mózgowo – czaszkowy jest skutkiem wypadku, do którego doszło na leszczyńskich plantach przed tygodniem. Siedmiolatka została zraniona przez oberwaną gałąź topoli. Dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku prowadzi teraz policja.

Fot.

Mic

hał W

iśni

ewsk

i

Fot.

Jare

k A

dam

ek

Szczepański nie pokazał Malepszemu

Nie powinni jeździć stadamiGdybym mógł, już dawno wprowadziłbym ograniczenia w ruchu samochodów nauki jazdy – to odpowiedź prezydenta na pismo Biura Analiz Sejmu w sprawie możliwości wprowadzenia zakazu ruchu „elek” w godzinach szczytu. Malepszy dodaje, że analizy prawnej nie otrzymał, mimo że kilka dni temu dostali ją dziennikarze od posła Wiesława Szczepańskiego.

Page 4: Dodatek! 42/2009 (64)

4 Wydarzenia

Nobel dla PWSZJarek Adamek

Na początku września na policję w Gostyniu zgłosił się 29-letni mieszkaniec tego mia-sta. - Poskarżył się, że z jego

konta zniknęło 850 złotych – po-wiedział Radiu Elka Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy jednostki. Mężczyzna zapew-niał, że sam ich nie podejmo-wał, nikt też nie miał dostępu do jego karty płatniczej. Poli-cjanci zajęli się sprawą, jednak przez kolejny miesiąc pieniądze nadal znikały z konta – łącznie odchudzono je o ponad 3 tysią-ce złotych. Zdenerwowany go-stynianin reklamował wypłaty w bankach, zgłaszając preten-sje o słabe zabezpieczenia. Jed-nak z raportów wynikało, że pieniądze wypłacano z banko-matów przy użyciu oryginalnej karty i prawidłowego PIN-u.

Policjanci w końcu rozwią-zali zagadkę.

- Gotówkę podejmowała 33-letnia konkubina mężczy-zny – mówi Sebastian Myszkie-wicz – podczas przesłuchania przyznała się do winy i opisała, jak to robiła. Kartę „podbierała” ukochanemu, kiedy ten spał, a pieniądze przeznaczała na spłatę wcześniejszych długów. Teraz mężczyzna sam złożył wniosek o ściganie, a kobiecie postawiono zarzut kradzieży – grozi jej do 5 lat więzienia.

(jad)

Zbigniew Kulak został peł-nomocnikiem do spraw utwo-rzenia na PWSZ nowego kie-runku – pielęgniarstwa. - W regionie jest duża potrzeba takich studiów – mówi dr Ja-nusz Poła – mamy nadzieję, że uruchomimy je od przyszłego roku akademickiego. Dr Ku-lak, chirurg, były senator i do niedawna ambasador RP w Mongolii, ma zająć się orga-nizacją pielęgniarstwa. Musi przede wszystkim skomple-tować kadrę naukową. Mini-mum to trzech profesorów i sześciu doktorów. - Liczymy na doświadczenie pana senatora i jego znajomość środowiska me-dycznego – powiedział nam dr Poła. Najprawdopodobniej po

Do przetargu na wykonanie ścieżki stanęło aż sześć firm budowlanych. Rozstrzał ofert był spory – najdroższa wynosi-ła 227 tysięcy, a najtańsza 195 tysięcy złotych. Zgodnie z za-sadami przetargu Urząd Mia-sta wybrał właśnie najtańszą, którą złożyło przedsiębiorstwo Wilerbud z Kąkolewa. Dzięki takiemu rozstrzygnięciu mia-sto zaoszczędzi na tej inwesty-cji ponad sto tysięcy złotych – kosztorys mówił bowiem o 300 tysiącach złotych.

- Czekamy na uprawomoc-nienie się tego rozstrzygnię-cia – powiedział Radiu Elka Rafał Bukowski, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i In-westycji – po zawarciu umowy wykonawca będzie miał 60 dni na wykonanie ścieżki. To oznacza, że będzie ona gotowa w połowie grudnia.

(jad)

Strasznie nam się ostatnio na sercu zrobiło, kiedy prze-czytaliśmy w Fakcie o najnow-szej aferze z PO w roli głów-nej. Aferę nakręcić miał sam pan poseł Wojciech Ziemniak, który masowo nocował ludzi w hotelu sejmowym. Było ich równo 601 – wychodzi na to, że nie było praktycznie nocy, kiedy poseł spał sam, znaczy bez „waletów”. Na gościnnego parlamentarzystę o lwiej grzy-wie rzuciły się inne media – nawet tak Platformie życzliwy TVN - i dalejże cmokać, że nie wypada.

Ja tam do Ziemniaka nic nie mam. Polityk z niego ża-den – nie gniewaj się, pan, pa-nie Pośle, ale tak właśnie jest. Nie potrafi dorabiać ideologii do, dajmy na to, czystki w rzą-dzie Tuska tłumacząc że „nie koło się popsuło, ale trzy są dobre”. Nie zapewnia, że jest świetnie, a winnymi całego zła w tym kraju są paskudni Kaczyńscy. Pan Wojtek robi świetnie jedną rzecz – daje radochę dzieciakom. Wozi ich po świecie na olimpiady i zawody, załatwia na to kasę, nocuje ich kątem, namawia-jąc kolegów posłów, żeby ich wpuścili do swoich wychucha-nych pokojów. Dzięki temu

smarkacze z małego Racotu i okolic – na przykład z domów dziecka – zobaczą trochę świa-ta, spotkają się ze sportowca-mi, powrzeszczą i pomachają flagami biało-czerwonymi na chwałę Najjaśniejszej Rzecz-pospolitej. Że się zaraz ktoś żachnie, że robi to za pienią-dze podatników? No kurcze fakt. Ale znam dużo gorsze sposoby na wydawanie pienię-dzy podatników – na przykład kupowanie setek fotoradarów (zagadka: kto powiedział, że na taki pomysł może wpaść tylko premier bez prawa jaz-dy?). Żachnie się ktoś jeszcze, że nie po to Ziemniaka wybra-liśmy, żeby dzieciakom pobyt organizował. A skąd mam wie-dzieć, po co go wybieraliście? A po co wybieracie innych? Żeby stanowili prawo? Żeby załatwiali wam powszechną szczęśliwość? No to ja już wolę takiego, co przed tronem Pana zezna, że uszczęśliwił setkę dzieciaków. Zresztą zdolności organizatorskie Ziemniaka są tak wielkie, że powinien tę wiedzę przekazywać.

Na przykład studentom PWSZ. Zajęcia ze zdobywania sponsorów i wyrabiania kon-taktów przydadzą się i przy-szłym nauczycielom, i inżynie-

rom, i biznesmenom. W końcu jeżeli ex-senator i ambasador dr Zbigniew Kulak może uczyć pielęgniarstwa, a wykłady mogą mieć także panowie rad-ni Szczot i Rusiecki… Swoją drogą mnóstwo osób mnie pytało, czego radni mają tam uczyć. Szczerze – pojęcia nie mam. Wiem, czego MOGLI-BY uczyć. Pan Sławomir na przykład mógłby dawać nie-ocenionej cenności rady, jak się w polityce nie poddawać. Co zjadą twój pomysł, skopią inicjatywę, obśmieją wniosek – udawać, że nic się nie stało i dawać następny, jeszcze lep-szy. To nic, że nie wygrywamy, ważne że gramy. Pan Rusiec-ki z kolei mógłby uczyć pisa-nia przemówień. Jak się go słucha! A już te wystąpienia klubowe, zwłaszcza w sprawie budżetu i absolutorium dla prezydenta. Jakbym Katona, Cycerona słuchał.

A w ogóle to Państwowa Wyższa powinna w przyszłym roku dostać pokojowego No-bla. Obama mógł, to i oni mogą. Za pogodzenie SLD z Pi-Sem pod sztandarami nauki. Swoją drogą, nie potrzebujecie nikogo z PO? Wszystko dla na-szej młodzieży. Niech się uczą, jak zdobywać przyjaciół.

Bezpiecznie rowerem do końca Spółdzielczej

Ścieżka na GwiazdkęNiecałe 200 tysięcy złotych będzie kosztować budżet miasta Leszna budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Spółdzielczej. To o sto tysięcy taniej niż zakładał kosztorys. Ścieżka na odcinku od ul. Styki do ul. Wilkowickiej będzie gotowa do Bożego Narodzenia.

Ona kradła, a on spał

Obrotna konkubinaNigdy nie wierz kobiecie – stara piosenka Budki Suflera znalazła po raz kolejny odbicie w życiu. Przekonał się o tym 29-letni gostynianin, któremu regularnie czyściła konto własna konkubina. Mężczyzna podejrzewał wszystkich, tylko nie ukochaną kobietę. Policjanci uświadomili mu brutalną rzeczywistość.

Zmiany kadrowe w PWSZ

Radni w nowej roli

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa zaczyna nowy rok akademicki. - Uczelnia stara się rozwijać i konkurować na trudnym rynku edukacyjnym – mówił w Rozmowach Elki prorektor do spraw studiów dr Janusz Poła. Mają temu służyć nowe kierunki – między innymi pielęgniarstwo. Tworzeniem tego kierunku zajmuje się dr Zbigniew Kulak, były senator i ambasador RP. Poza nim posadę na PWSZ znaleźli radni Leszna: Grzegorz Rusiecki i Sławomir Szczot.

utworzeniu nowego kierunku dr Kulak zostanie dyrektorem instytutu.

To nie jedyny lokalny VIP, który będzie pracował na naszej uczelni publicznej. Prorektor Poła przyznał, że od tego roku zajęcia w Instytucie Ekono-mii prowadzić będą dwaj rad-ni Leszna: Grzegorz Rusiecki z klubu Lewicy i Sławomir Szczot z PiSu. - Jeżeli radni chcą się tak realizować, dlaczego im nie dać takiej szansy? – pyta reto-rycznie dr Poła. Jak powiedział, o zatrudnieniu Grzegorza Ru-sieckiego zdecydowało jego do-świadczenie. - Pan Szczot będzie miał ograniczoną liczbę godzin – dodaje – jest szansa, żeby się spełnił i na innym polu. (jad)

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Page 5: Dodatek! 42/2009 (64)

5Wydarzenia

W ubiegłym roku placów-ka obchodziła dwudziestolecie swojej działalności. Dziś funk-cjonuje tu sześć oddziałów: dwa masowe, dwa specjalne oraz dwa integracyjne, gdzie dzieci o specjalnych potrzebach uczą się i bawią ze swoimi zdrowymi rówieśnikami na zasadzie rów-nych praw i obowiązków. Taka grupa liczy 20 dzieci: 15 zdro-wych i 5 niepełnosprawnych.

- W tej grupie jest specjalna organizacja pracy, nauczycielo-wi prowadzącemu pomaga na-uczyciel wspomagający. Do od-

działów specjalnych uczęszcza pięcioro, sześcioro dzieci, tam też nauczyciel ma pomoc. Oprócz tego w przedszkolu zatrudnieni są specjaliści: logopeda, psycho-log, fizjoterapeuta - mówi dyrek-torka przedszkola. Nie jest to łatwa praca i wymaga pewnych predyspozycji: - Przede wszyst-kim trzeba kochać dzieci i spra-wiać, by czuły się bezpieczne, trzeba mieć zapał, trzeba wie-rzyć w to, co się robi. Trzeba nie tylko słuchać, ale słyszeć, co do nas mówią - przekonuje Bo-gumiła Wein i zapewnia, że na-uczycielem jest się 24 godziny na dobę.

- To jest praca również na emocjach. Nie można tutaj przyjść i wykonać swoich zadań w ciągu 5 - 8 godzin, tylko cały czas myśli się o tym. My wycho-dzimy stąd i mówimy sobie, że wrócimy do tych dzieci, bo chce-my jeszcze z nimi coś zrobić, coś, co daje nam malutki sukces. Musimy umieć cieszyć się takimi małymi radościami - mówi Jola Mikołajczak, logopeda w przed-szkolu.

Rodzice bardzo sobie chwalą pomysł integracji: - Nasza córka jest jedynaczką i zależało mi, by poznała dzieci niezupełnie zdro-we, żeby dowiedziała się, że są w społeczeństwie ludzie z pro-blemami i żeby spojrzała na te dzieciaczki trochę inaczej - mówi

jedna z mam. Druga zauważyła, że syn stał się bardziej wrażliwy na potrzeby innych i że w każ-dym przedszkolu powinien być taki oddział.

- Zależało mi, żeby córka chodziła do tego przedszkola. Jestem spokojna, bo wiem, że jest tu bezpieczna i ma fachową opiekę - mówi mama trzyletniej Zuzi, dziewczynki chorej na dziecięce porażenie mózgowe.

Rodzice podkreślają, że inte-grację powinno się zaczynać od najmłodszych lat, efekty widocz-ne są bardzo szybko: - Dzieciom zdrowym daje to możliwość ak-ceptacji dzieci innych, natomiast dzieciom chorym pozwala się zaadoptować w środowisku.

Dobrze, gdy organizuje się takie sytuacje, w których dzie-ci zdrowe i niepełnosprawne podejmują wspólne działania. Zadaniem nauczyciela jest wte-dy ułatwienie wzajemnego po-rozumienia i uświadomienie, że każdy ma prawo być inny. Niech dzieci wiedzą, że nikt nie jest wolny od ograniczeń i nie-powodzeń i że trzeba doceniać nawet najmniejsze sukcesy. Jednocześnie nie można nicze-go narzucać, bo wymuszona integracja może przynieść wię-cej szkody niż pożytku. Niech to będzie naturalny proces - i naj-lepiej zaczynać go jak najwcze-śniej. (mon)

Mężczyźni za każdym ra-zem realizowali niemal iden-tyczny scenariusz. Pukali do drzwi przypadkowo wybra-nego mieszkania. Udawali poszkodowanych i przy tym załamanych. Tak prowadzili rozmowę, że wzbudzali zaufa-nie. Przedstawiali swoją nie do pozazdroszczenia sytuację. - Twierdzili, że zostali zatrzyma-ni przez policję za nieznaczne przekroczenie normy alkoholu w organizmie. Bezduszni funk-cjonariusze zamierzali zabrać

należący do firmy samochód. Sytuacje mogło by uratować 300 złotych. Oni mają przy sobie tylko 200 złotych, stąd prośba o pożyczkę. Dodawa-li też, że wszystkie zobowią-zania zostaną uregulowane przez szefa z nawiązką – wy-jaśnia Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej komendy.

Policja szacuje, że 41- i 25-letni mieszkańcy Mosiny zre-alizowali swój przestępczy pro-ceder około dwudziestu razy. Działali w powiatach poznań-skim i kościańskim. W samym Kościanie oszukali sześć osób. – Zakładamy, że oszustw mo-gło być więcej. Będziemy to sprawdzać – dodaje Marszew-ski. Policjanci nie mają łatwego zadania, bo żadna z ofiar nie zgłosiła się na policję. Oszuści wymyślając scenariusz działa-nia, posłużyli się wizerunkiem restrykcyjnego policjanta i najwyraźniej był to skuteczny psychologiczny haczyk. – Za-działał jakiś rodzaj solidarno-ści – mówi Marszewski.

Policjanci nie chcą zdra-dzać, jak dokładnie wpadli na trop oszustów. Wiadomo, że o sprawie przez przypadek dowiedział się jeden z mun-durowych. Kryminalni rozpo-częli dochodzenie i zatrzymali sprawców. Mieszkańcy Mosi-ny usłyszeli już zarzuty, grozi im do 8 lat więzienia.

Jeden z mężczyzn był w przeszłości karany za prze-stępstwa przeciwko mieniu.

Co zrobić, by nie zostać ofiarą oszustów? Policja za-wsze powtarza to samo: nie wpuszczać obcych do domu i tym bardziej nie przekazywać im pieniędzy. (mah)

Problem są płatne parkingi, które powstały wokół szkoły i teraz uczniowie dojeżdżający samochodami nie mają gdzie

ich zostawiać. Jak twierdzi mło-dzież, takich osób jest około dwudziestu.

- Nie każdego stać, żeby dziennie wydawać 5-6 zł. Wcze-śniej miejsca postojowe były na boisku, mogliśmy tam parko-wać - mówią rozżaleni ucznio-wie. Udali się w tej sprawie do dyrekcji szkoły, ale usłyszeli, że ruch pieszych nie może ko-lidować z ruchem samocho-dów i nie ma możliwości, żeby zrobić parking tam, gdzie był kiedyś. Zresztą dyrektor IV LO, Kazimierz Cadler, uważa, że szkoła ma ważniejsze wydatki, np. budowa nowego boiska, a cała sprawa jest wymysłem uczniów.

Młodzież ma jeszcze inne po-mysły na rozwiązanie tego pro-blemu. - Można by zrobić pięt-naście miejsc i tabliczkę, że są to miejsca dla uczniów z „czwórki” albo wprowadzić karnety czy jakieś zniżki, tym bardziej że parking w godzinach lekcyjnych pusty.

Rafał Bukowski z Miejskie-go Zarządu Dróg i Inwestycji rozwiewa nadzieje uczniów: - Przepisy ustawy o drogach publicznych nie pozwalają na przywileje bezpłatnego korzy-stania z parkingu dla żadnej grupy społecznej, z wyjątkiem osób niepełnosprawnych, po-siadających karty parkingowe. Wydaje mi się, że nawet z praw-nego punktu widzenia niemoż-liwe jest wydzielenie miejsc za-strzeżonych dla uczniów, bo oni jako uczestnicy ruchu podlegają takim samym przepisom jak inni kierowcy.

Sami urzędnicy po raz pierwszy spotykają się z takim problemem, kiedy to uczniowie występują o ulgi na płatnych parkingach. Szkoła zadbała o nauczycieli, wytyczając bez-płatne miejsce postoju dla ich samochodów, jednak uczniom wjeżdżać tam nie wolno. Póki co, pozostaje im płacić za par-king albo wybrać inny środek transportu. (mon)

Oszuści z psychologicznym haczykiem

Dwudziestu naiwnychŻaden z około dwudziestu oszukanych przez dwójkę mieszkańców Mosiny nie zgłosił się na policję. Mężczyźni wyłudzali pieniądze od przypadkowych osób, za każdym razem prosili o pomoc w zapłaceniu mandatu. Bazowali na negatywnym wizerunku policji, co jak się okazuje, było skuteczne.

Przyjaciele Kubusia Puchatka bawią się razem

Trzeba wierzyć w to, co się robiIdea integracji jest bardzo wzniosła, przełamuje bariery wynikające z niewiedzy ludzi zdrowych, z ich uprzedzeń, ale także podnosi poczucie wartości ludzi chorych, budzi wiarę we własne możliwości i dlatego należy ją wdrażać od najmłodszych lat. Zajmuje się tym leszczyńskie Przedszkole nr 21, im. Przyjaciół Kubusia Puchatka. - To działa w obydwie strony: dzieci niepełnosprawne mają dobre wzorce do naśladowania, dzieci zdrowe uczą się cierpliwości i akceptacji innego człowieka - przekonuje Bogumiła Wein, dyrektorka przedszkola.

Młodzież chce bezpłatnego parkingu

Samochodem do szkołyOdkąd powstały płatne parkingi przy IV LO, uczniowie, którzy dojeżdżają samochodami, nie mają gdzie parkować. Ale mają za to kilka pomysłów jak rozwiązać ten problem. - Nie ma możliwości wprowadzenia przywilejów dla uczniów - komentuje sprawę Rafał Bukowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji.

Page 6: Dodatek! 42/2009 (64)

6 Sport

Siódma runda ADAC GT Ma-sters była jednocześnie ostatnią w tym roku. W pierwszym z wy-ścigów jako pierwszy za kierow-nica audi R8 zasiadł Giermaziak. Wprawdzie po starcie został przy-blokowany i spadł o trzy pozycje, ale na trasie zdołał wyprzedzić dwójkę rywali. Zmiana kierow-ców w belgijskim teamie Argo Racing przebiegła bardzo spraw-nie. Frank Kechele przedarł się wkrótce na trzecią pozycję, której nie oddał, aż do mety, zapewnia-jąc tym samym polsko-niemiec-kiemu duetowi kolejne podium w tym sezonie.

Podczas niedzielnej rywaliza-cji jako pierwszy w audi zasiadł Kechele. Niemiec wykorzystał wszystkie okazję do ataku na pozycje rywali. Z ósmego miejsca przed zmianą kierowcy awanso-

wał na czwarte, ale w tym mo-mencie zaczęły się problemy z przyczepnością w samochodzie. Kuba miał problemy z utrzyma-niem właściwego tempa. Żółte audi R8 prowadziło coraz trud-niej. 19-latek z Gostynia spadł na siódmą lokatę, ale chwilę póź-niej wykorzystał kolizję rywali i jechał do mety szósty. Próbował odrobić stratę do poprzedzają-cego go porsche, zabrakło mu jednak czasu. Ostatecznie duet Argo Racing ukończył wyścig na szóstej pozycji.

Niedzielny, tak jak i sobot-ni start zakończył się triumfem pary Hürtgen/Martin.

W następny weekend Kuba Giermaziak wystartuje jeszcze w kolejnej rundzie Pucharu Euro-py w serii Renault 2000 i zakoń-czy sezon.

Początek meczu w wykona-niu leszczyńskiego zespołu nie był najlepszy. Szwankowała skuteczność, brakowało rów-nież zgrania wśród koszykarzy reprezentujących przecież nie tak dawno dwa różne zespoły. Pierwszą kwartę gospodarze jednak wygrali 18:16.

W kolejnej ćwiartce inicjaty-

wę przejęły Gromy i w pewnym momencie prowadziły już nawet różnicą 8 punktów. Do przerwy udało się jednak nieco zniwelo-wać przewagę gości i do szatni drużyny schodziły przy stanie 28:31.

Po przerwie gra leszczyń-skiego zespołu wyglądała już zdecydowanie lepiej. Kilka składnych akcji kończonych trafieniami Zachacza i Kaptu-ra pozwoliło połączonym siłom Polonii i UKKS 2000 wyjść w 4 minucie tej odsłony na prowa-dzenie, którego, jak się później okazało, gospodarze nie oddali do końca meczu.

Z każdą upływającą minu-

tą było widać więcej pewności i zrozumienia w poczynaniach podopiecznych Zenona Sosiń-skiego. Po trzydziestu minutach Polonia UKKS 2000 prowadziła 53:45.

W czwartej kwarcie przewa-ga miejscowych osiągnęła już nawet 22 oczka, ostatecznie wy-grali pierwszy mecz sezonu na własnym parkiecie 81:64.

Punkty dla zwycięskiego zespołu zdobywali: Kaptur 20, Zachacz i Skrzypczak po 17, Żeleźniak 8, Buszewicz 6, Mar-kiewicz 5, Kowalski 4 oraz Sa-mól i Pawlak po 2.

Najwięcej dla Gromów Szat-kowski 13.

Czesław Czernicki prowa-dził Unię w trzech kolejnych se-zonach. Rozpoczął z wysokiego „C”, bo od zdobycia z leszczyń-skimi żużlowcami złotego me-dalu Drużynowych Mistrzostw Polski, w kolejnym sezonie sięgnął po srebro. Ostatni rok Unia zakończyła bardzo szyb-ko, bo już w sierpniu odpadając w pierwszej rundzie play-off.

Po ostatnim meczu szkole-niowiec przyznał, że oddaje się do dyspozycji zarządu, stwier-dził jednak również, że nie ma sobie nic do zarzucenia, choć musi się w tej sytuacji spodzie-wać najgorszego. Zarząd klubu odbył z trenerem kilka spo-

tkań, przeanalizowano bardzo dokładnie ostatni sezon i za-padła decyzja o zakończeniu współpracy. Trenerowi podzię-kowano za pracę i zdobyte z drużyną medale, zarówno te w seniorach, jak i bogatą kolekcję w rozgrywkach juniorów.

Władze klubu o przyczy-nach rozwiązania ważnego jeszcze przez rok kontraktu wy-powiadają się bardzo dyploma-tycznie. Nie obarczają trenera winą za brak sukcesu i pogor-szenie atmosfery w drużynie. – Ta decyzja wynika ze zmiany strategii prowadzenia klubu w najbliższych latach – przyznaje dyrektor zarządzający Unii, Ire-neusz Igielski. O jaką strategię chodzi? Dyrektor przyznał, że klub z ulicy Strzeleckiej miałby już od nowego sezonu funkcjo-nować podobnie, jak zespoły z Torunia. Miałoby więc dojść do podziału ról. Prowadzeniem drużyny zajmować się będzie menadżer, a szkoleniem żuż-lowców trener, mający za sobą czynne uprawianie sportu żużlowego. – W kilku klubach taki system bardzo dobrze się sprawdza i chcemy to zorgani-zować podobnie – dodaje Igiel-ski.

Na dziś trudno powiedzieć, czy i kto zastąpi trenera Czer-nickiego. Wiadomo natomiast, że to nie jedyna zmiana kadro-wa w zespole.

W parkingu czas na zmiany

Trener pierwszy do odstrzału

Nienajlepsza atmosfera w zespole, brak spodziewanych wyników, to wystarczające powody, by podziękować trenerowi za dalszą współpracę w każdym klubie. Zarząd Unii Leszno tak właśnie zrobił. Czesław Czernicki w kolejnym sezonie nie będzie już szkoleniowcem leszczyńskich żużlowców. Stało się tak mimo, że trener posiadał jeszcze ważny kontrakt.

Po raz ostatni za kierownicą audi R8

Podium i szóste miejsce GiermaziakaUdanie zakończył tegoroczną rywalizację w serii wyścigowej ADAC GT Masters Kuba Giermaziak. Na doskonale sobie znanym torze w Oschersleben pierwszego dnia zmagań razem ze swoim partnerem Frankiem Kechele gostynianin stanął na podium, a w niedzielnym wyścigu duet Argo Racing znalazł się na mecie na szóstej pozycji.

Drugi mecz, drugie zwycięstwo

Rozgromili GromyKoszykarze Polonii 1912 UKKS Leszno 2000 rozgromili na własnym parkiecie Gromy Nowy Tomyśl 81:64. Podopieczni trenera Zenona Sosińskiego mają, jak dotąd, na koncie już dwa zwycięstwa w dwóch meczach.

Fot.

Kla

udia

Dym

ek

Page 7: Dodatek! 42/2009 (64)

7Program telewizyjny

Page 8: Dodatek! 42/2009 (64)

8 Program telewizyjny

Page 9: Dodatek! 42/2009 (64)

9Program telewizyjny

Page 10: Dodatek! 42/2009 (64)

10 Program telewizyjny

Page 11: Dodatek! 42/2009 (64)

11Sport

W akcję zaangażowało się dziewięć szkół z Rawicza, Boja-nowa, Ponieca i Rydzyny. Każdy z uczestników miał do przebie-

gnięcia kilkaset metrów, później autokarami dojeżdżali do mety. Organizatorzy mają nadzieję, że Bieg Szlakiem Powstańców Wielkopolskich stanie się im-prezą cykliczną. - Sztafeta ma wymiar symboliczny. Chcieliśmy pokazać młodzieży, że były w hi-storii Polski takie wydarzenia jak Powstanie Wielkopolskie, które udało nam się wygrać i myślę, że młodzież uczestnicząca w tym biegu zapoznała się trochę z historią swojego kraju - mówił Krzysztof Ptak.

W Rawiczu sztafetę otwiera-li znani sportowcy. Na rydzyń-skim rynku do biegaczy dołączy-li m.in. samorządowcy i mistrz w rzucie młotem Szymon Ziół-kowski: - Jako mistrz olimpijski zostałem zaproszony do udziału w dzisiejszej imprezie, występu-ję tu także jako członek zarządu Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki, więc w dwóch rolach staram się dopingować młodzież do biegania – mówił.

Cała sztafeta asekurowana przez policję, ambulans i straż pożarną wykonała rundę hono-rową wokół zamku i finiszowała w kroplach coraz intensywniej padającego deszczu. Reprezen-tacje szkolne dostały pamiątko-we puchary. Kapryśna aura nie popsuła humoru uczestnikom: - Było trochę ciężko, pod koniec się rozpadało, ale nam to nie przeszkadza - mówili uczniowie. - Bardzo przyjemnie się biegło - zapewniała grupa pasjonatów biegania z Rydzyny - polecamy wszystkim, żeby każdy w takim biegu mógł wystartować! (mon)

Zawody odbyły się w Toruniu i to właśnie gospodarze byli naj-groźniejszymi rywalami leszczyń-skiej ekipy.

Zacięty bój o zwycięstwo to-czył się do ostatniego wyścigu, który wygrał Patryk Jakubczak, zapewniając tym samym zwycię-stwo Szawerowi. Drużyna z Lesz-

na zdobyła w Toruniu 47 punk-tów, a na ten dorobek złożyli się: Marcin Skowronek 15, Patryk Jakubczak 14, Patryk Krigier 11, Krystian Górniaczyk 4 i Mateusz Ludwiczak 3.

Drugie miejsce z 44 punkta-mi zajęli gospodarze, trzecia lo-kata przypadła drużynie z Gnie-zna, która zdobyła 42 pkt.

Przypomnijmy, że wcześniej LKS Szawer Astromal Leszno zdobył Drużynowe Mistrzostwo Polski w kategorii seniorów, po ten sam tytuł sięgnęli też junio-rzy i kadeci.

To być może jeszcze nie ko-niec speedrowerowego, bardzo udanego sezonu w Lesznie. Dzia-łacze mają w planach rozegranie jeszcze jednego turnieju z udzia-łem zawodników z Ostrowa i Ra-wicza. Jednak w tym przypadku decydujący głos będzie miała po-goda.

W sobotnie popołudnie hala Trapez wypełniła się po brze-gi. Trudno się dziwić, do Leszna przyjechał bardzo wymagający rywal, który nie ma jednak naj-lepszego początku rozgrywek. Wisła Kraków w pięciu do tej pory rozegranych meczach dwukrotnie schodziła z parkietu pokonana. W Lesznie jednak krakowianki zjawiły się wzmocnione o Janell Burse, która tydzień wcześniej, w debiucie przeciwko akademicz-kom z Poznania, zdobyła 21 pnk. i zaliczyła 14 zbiórek.

Faworytem pojedynku była Wisła, ale kibice liczyli na wy-równane widowisko i być może niespodziankę, wszak Super-Pol Tęcza Leszno grają, jak dotąd, bardzo dobrze.

Wynik meczu otworzyła środ-kowa reprezantacji Polski, Eweli-na Kobryn, w odpowiedzi szybko trafiła Joanna Walich. Leszczy-niankom trudno było jednak w pierwszych minutach znaleźć receptę pod koszem na Kobryn, stąd po dwóch minutach przy-jezdne prowadziły 8:2, głownie dzięki skutecznemu egzekwowa-niu rzutów wolnych, przez Hisz-pankę Martę Fernandez i wspo-minaną już Kobryn.

Gospodynie nie zamierzały się poddać, w połowie kwarty po rzu-cie za 3 Magdaleny Gawrońskiej przegrywały nieznacznie 13:14. Na minutę przed końcem tej czę-ści meczu do remisu 19:19 do-prowadziła Joanna Walich, kilka sekund później było już 20:19 dla leszczynianek po trafieniu Walich z linii rzutów wolnych.

Drugą odsłonę od trafienia

rozpoczęła Edyta Krysiewicz i Su-per-Pol Tęcza prowadziły 22:19. Twarda obrona i zdecydowana gra podopiecznych trenera Jaro-sława Krysiewicza dawała efek-ty. Krakowiankom zdobywanie punktów po zejściu Kobryn przy-chodziło z trudem. Przez moment przewaga leszczynianek wynosiła nawet 5 punktów. Trzy akcje Ja-nell Burse i Marty Fernandez wy-starczyły jednak, by w 5 minucie tej kwarty na tablicy pojawił się remis 26:26.

Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 33:31 dla miejsco-wych.

Po zmianie stron leszczynian-ki zagrały koncertowo. Trafia-ły Magda Gawrońska, Joanna Czarnecka oraz Joanna Walich i prowadzenie podopiecznych tre-nera Krysiewicza wzrosło do 8 oczek, 39:31. Niestety kilka, błę-dów, sporo nonszalancji oraz nie-wykorzystanych dobrych pozycji rzutowych i po kilku minutach tej części meczu krakowianki wy-równały 39:39. Trener Krysiewicz wziął czas, ale przełomy w grze nie było. Po rzucie Edyty Krysie-

Polonia Nowy Tomyśl 11 31 10 1 0 33-11 Victoria Koronowo 11 27 9 0 2 34-12 Włocłavia Włocławek 11 22 7 1 3 18-7 Wda Świecie 11 21 7 0 4 19-12 Lech Rypin 11 20 6 2 3 17-10 Unia Swarzędz 11 18 5 3 3 23-16 Górnik Konin 11 18 5 3 3 19-14 Polonia Leszno 11 15 5 0 6 14-22 Zdrój Ciechocinek 10 13 4 1 5 16-21 Calisia Kalisz 11 11 3 2 6 16-16 Lubuszanin Trzcianka 11 11 3 2 6 12-15 Mieszko Gniezno 11 10 3 1 7 9-26 Legia Chełmża 11 8 2 2 7 11-24 Notecianka Pakość 11 8 2 2 7 12-25 Goplania Inowrocław 10 8 1 5 4 8-17 Sparta Oborniki 11 7 2 1 8 10-23

Biegali powstańczym szlakiem

30 kilometrów pamięciPonad 200 uczniów z trzech powiatów biegło w deszczu, by uczcić pamięć o Powstaniu Wielkopolskim. - Jak na pogodę, młodzież dopisała. Frekwencja była o wiele większa niż przypuszczaliśmy, jesteśmy bardzo zadowoleni - mówiła Ewelina Ptak, sprinterka. Sztafeta wystartowała spod Pomnika Żołnierza w Rawiczu, a finiszowała przy rydzyńskim zamku.

Kolejny sukces leszczyńskich speedrowerowców

Astromal Szawerz Pucharem PolskiZawodnicy LKS Szawer Astromal Leszno do bogatej tegorocznej kolekcji medalowej, dołożyli kolejne trofea. Sięgnęli po Drużynowy Puchar Polski.

Najpierw Odra, teraz Wisła – popłynęły

Zabrakło kilku trafień z dystansuPrzez ponad połowę meczu wydawało się, że utytułowana Wisła Kraków wyjedzie z Leszna na tarczy. Koszykarki Super-Pol Tęczy Leszno były bardzo blisko sprawienia niespodzianki. O wszystkim zdecydowała ostatnia kwarta, którą krakowianki wygrały przekonująco i ostatecznie pokonały ekipę z Leszna 74:62.

wicz ostatni raz odnotowano re-mis 46:46, kolejne akcje zdecydo-wanie należały do podopiecznych Jose Hernandeza. Gdy brzmiał sygnał kończący trzecią kwartę Wisła prowadziła 51:48.

W ostatniej odsłonie wciąż świetnie grała Kobryn i Fernan-dez, dołączyła do nich Liron Co-hen i przewaga wiślanek rosła. Po rzucie za 3 Krysiewicz i trafieniu spod kosza Marty Gajewskiej Su-per-Pol Tęcza zbliżyły się wpraw-dzie na 53:55, ale rzut za trzy środkowej Wisły, Eweliny Kobryn pozbawił leszczynianki złudzeń.

W końcówce przewaga krako-wianek zrobiła się znacząca, po trzypunktowej akcji Cohen było nawet 69:55, ostatecznie po tra-fieniu zza linii 6,25 Edyty Krysie-wicz mecz zakończył się wynikiem 62:74.

- Zagraliśmy na fatalnej sku-teczności rzutów za 3. Z 29 prób celne były tylko cztery. Na tre-ningach wpadało wszystko, w meczu prawie nic. To głównie zdecydowało o naszej porażce, tym bardziej, że dziewczyny rzu-cały z dobrych otwartych pozycji. Musieliśmy rzucać z obwodu, bo wiadomo jaka jest siła Wisły pod koszem – stwierdził Jarosław Kry-siewicz.

Cały mecz na ławce rezerwo-wych spędziła Amerykanka, Sher-ry McCracklin, to pewnie oznacza, że klub nie zamierza przedłużać z nią kontraktu. – Żegnamy się z Amerykanką definitywnie. Jeżeli będzie okazja kogoś sprowadzić, to być może się nad tym zastano-wimy – zakończył szkoleniowiec Super-Pol Tęczy.

Punkty dla leszczyńskiej ekipy zdobywały: Edyta Krysiewicz 17, Joanna Walich 15, Joanna Czar-necka 11, Magdalena Gawrońska 7, Żaneta Durak 6, Marta Gajew-ska 3, Aleksandra Drzewińska 2 i Barbara Głocka 1.

Już w piątek leszczynianki czeka kolejna trudna przeprawa. Jadą do Gdyni na mecz z Loto-sem.

Fot.

Raf

ał P

asze

k

Page 12: Dodatek! 42/2009 (64)

12 Ogłoszenia drobne

BIURA OGŁOSZEŃ - Leszno: ul. Sienkiewicza 30a tel. 065 529 56 78 / ul. Opalińskich 4, tel. 603 803 145 / Nowy Rynek 33, 065 529 78 34 TYLKO 50 GROSZY ZA SŁOWO!

MEBLE

NIERUCHOMOŚCI

AGD/RTV

Wyślij SMS-a pod numer 79567 z treścią ogłoszenia bez polskich znaków, pierwsze słowo: dodatekOgłoszenie - maksymalnie do 160 znaków - bez drukowanych liter. Ogłoszenia wysłane do piątku - do godziny 16.00 ukażą się w najbliższym środowym wydaniu gazety bezpłatnej „Dodatek”. Koszt ogłoszenia to 9 zł netto (10,98 zł brutto).

Ogłoszenia przez sms!

APARTAMENTY całoroczne w Bosz-kowie 19 m2 - 55 m2 Jardom. 601 250 313

MOTORYZACJA

FOTOGRAFIA okolicznościowa, komunie, śluby etc. www.michalwisniewski.net 605 624 851

PRACA

USŁUGI transportowe, przewóz ludzi 1+8 osób, przeprowadzki. Le-szek Talaga. 604 385 663

ŚMIGIELSKI - Domy w Lesznie, ul.Grzybowa, 110m2/110m2 pod-dasze. Cena 299.000,-/rata 1430,-. Wysoki standard! www.smigielski.net.pl 510 148 210

ŚMIGIELSKI - Domy szeregowe przy Skarpie, 168m2/270m2 dział-ka. Cena 329.000,-/rata 1590,-. Wy-soki standard! www.smigielski.net.pl 510 148 210

ŚMIGIELSKI - Domy w Dąbczu 110m2/110m2 poddasze. Cena 249.000,-/rata 1290,-. Wysoki stan-dard! www.smigielski.net.pl 510 148 210

ZWIERZĘTA

RÓŻNE

SPRZEDAM mieszkanie 61,4 m2. Pierwsze piętro ul.Rejtana, Leszno. 603 934 974

PRAWO jazdy. Profesjonalne do-szkalanie. 609 390 008

USŁUGI

POSPRZĄTAM biuro lub pomogę starszej Pani. 603 405 786LESZNO lokal 20m2 z zapleczem

socjalnym do wynajęcia 605 633 070

DWA kotki młode z mamą lub bez. Dzwonić po16.00. 065 520 46 55

YORKI szczeniaczki - krycie. 691 501 833

ANTENY-SERWIS-TV-SAT- 603 775 093

LAPTOPY używane na gwarancji od 500 zł – raty. Leszno. 723 469 727

CIESIELSTWO. 502 668 126

ADMIN Biuro Obsługi Zarządzania i Administrowania Nieruchomości. 693 850 602

POSADZKI, TYNKI MASZYNOWE, INSTALACJE CO i WOD KAN 604 221 646

NAUKA JAZDY - „u Magdy”Kursy, doszkalania, tanio, profesjo-nalnie605 653 957 WYCENA, inwentaryzacje nierucho-mości, uprawnienia państwowe, ban-kowe. 605 603 657

TYNKI, posadzki agregatem. 501 363 456

PRZEPROWADZKI 509 198 826

KREDYTY, opłaty, ubezpieczenia. Leszno, Holenderska 31/U2. 65 542 20 03, 601 764 730

KAMIENIE, grysy, łupki ogrodowe, kostki niesorty granitowe, ziemie tor-fowe i kwiatowe, kora - bardzo tanio!; żwir, piasek. 601 786 937

REKORD - ekologiczny brykiet do ko-minków. Przedstawiciel niemieckiego producenta! 601 786 937

PASSAT LPG, 1999r. 603 56 37 76

KREDYTY. 65 542 20 03, 601 764 730

AVON - zostań Konsultantką, dodat-kowe pieniądze, tańsze kosmetyki, darmowe produkty, biżuteria w pre-zencie. Wpisowe 0zł. Zadzwoń. 513 102 250

YORKI szczeniaki, zaszczepione i odrobaczone. 065 518 65 28

INSTALATORSTWO Elektryczne „eLKa” oferuje swoje usługi w zakre-sie prac elektrycznych, instalacji alar-mowych, domofon. TV w cenie 20zl za punkt. 665 217 575

UKŁADANIE nawierzchni z kostki brukowej i granitowej, murowanie schodów murków i kwietników z gra-nitu. 795 399 958, 662 369 877

SPRZEDAM komputer macintosh imac 20”, intel core 2 duo 2,4 GHz, 2 GB RAM, dysk 250 GB, grafika Rade-on HD 2400 XT 128MB, POLECAM, 508 171 736

WYNAJMĘ pokój w mieszkaniu w Lesznie. Spokojna okolica, blisko centrum Manhattan. 667 198 411, 663 402 003

SPRZEDAM Rover 220 sdi 105km, rok 1998, 2/3 drzwi, granatowy me-talik. 663 038 383 SPRZEDAM Renaut Twingo, srebrny metalik 2000r, mały przebieg, zareje-strowany. 503 192 636 SPRZEDAM VW Passat 2. 5 TDI 4 MOTION 2001 R. Bogate wyposaże-nie. 603 268 007

MATERACE na każdy wymiar, za-praszam do nowego sklepu w Rawi-czu Armii Krajowej 7 - teren modeny. Wszystkie typy materacoów, duże ra-baty, transport gratis. 504 505 001

GŁOŚNIKI MARKI AMETHYST HT-150 ORAZ AMPLITUNER AUDIO-VIDEO HTR-5930. W ZESTAWIE ODTWARZACZ YAMAHA DVD-S559MK2. 783 282 232 TELEWIZOR Tevion 100HZ 28”. Ku-iony w Nimczech, ma 3 lata. Cena 250zł. 669 351 321 PRASOWALNICA - magiel elektrycz-ny w dobrym stanie firmy Predom Me-trix za 50 zł. 693 588 027 LODÓWKO - zamrażarka Gorenje.Lodówka jest pojemna, a zamrażarka ma 3 szuflady. Cena 390zł. 609 773 029

ZADBANY 2-letni segment pokojo-wy cena 600zł. 602 240 422

WYPOCZYNEK 800zł, skóra eko-logiczna, prawie nowy, stan idealny, zakupiony w kwietniu. 696 939 250

PIANINO Calisia. Cena 1600 zł do negocjacji. Odbiór Gostyń. Transport i załadunek ogranizuje kupujący. 695 854 647 MEBLE biurowe: wypoczynek 800zł, biurka narożnikowe 100zł za sztukę, krzesła 3 szt. po 50zł jedno. 696 939 250

KOMPLET mebli, cena 3700zł. Kon-takt telefoniczny w weekend. 506 713 792, 500 303 021

FIAT Punto 1.2 Immobiliser, 1998 cena 5500zł do uzgodnienia. 669 012 991 OPEL Vectra kombi 1998 2.0 + gaz. 500 080 748

PEUGEOT 307 2005r. Silnik 6HDI któ-ry spala bardzo mało. Stan auta bardzo dobry. 695 977 100

KOMPLET opon zimowych 185/60 R14. 2x Fulda 2x Kormoran Snowpro. Pasują np. do Escorta. Cena 150 zł za parę lub 250 za komplet. 502 634 580 ROWER za grosze. Rower górski Tigger z bagażnikiem. Cena 50zł. 509 758 977

RENAUT Scenic 1.6, 16V 2001r ben-zyna + gaz. Wyposażenie: aluminiowe felgi, ABS, kontrola trakcji, komputer pokładowy, klimatyzacja automatyczna (klimatronik), poduszka powietrzna x6. Cena: 17 400zł. 604 253 969

FORD Focus ghia 1999 hatchback. Prze-bieg 130 000 km, silnik 1,6 16v benz, skrz.manualna, srebrny-metalik, cena 13600zł. Rawicz. 782 668 152 OPONY zimowe Viking ze stalowymi fel-gami. 550zł. 603 332 557

VW Golf IV 1998 rok, diesel 1,9 TDI-(110KM) cena 14000zł. 663 075 569

AUDI A3 1.8T, rok 1997, przebieg 199tys., cena 14000zł, przednia szy-ba uszkodzona, błotnik i drzwi do la-kierowania. 785 800 078

DOM 150 m2, k. Wschowy, 65 arowa działka, dwa solidne budynki gospo-darcze, istnieje możliwość dokupienia 6,5 hektara dobrej klasy ziemi. 502 548 411 LESZNO - osiedle Ogrody, atrakcyjna cena - 149.000 zł. 50,4 m2, połozo-ne na III piętrze. Składa się z 3 pokoi. Poddasze o pow. 32 m2, które można zaadaptować. Czynsz: 270 zł / 2 os. 514 906 914, 507 010 597 3-POKOJOWE, Leszno - Dowbora Muśnickiego. Ok. 46 m², III p. w bloku z cegły. Okna pcv. Cena 128.500zł. 507 010 597

RAWICZ ul. Sobieskiego. Mieszkanie M4 o pow 62,3 m po remoncie, 3 po-kojowe, z murowanym garażem obok bloku. 663 751 945 GOSYŃ osiedle Górna - sprzedam mieszkanie własnościowe w bloku na parterze 4 pokojowe 72,70m2, lub za-mienię na mniejsze z dopłatą. 607 959 113

DO wynajęcia mieszkanie 60m2, ul 55-Pułku Piechoty, Ip. 607 170 524

PRZYJMĘ studentów na pokój. W centrum miasta Leszna. 601 790 591

SPRZEDAM 15m brzozy opałowej. 698 763 847 KORG PA 80 HD + CASE PACK 603 268 007

SPRZEDAM słomę jęczmienną. 605 997 667

SPRZEDAM prasę Claas Variant 280, 2002r. 605 997 667 SPRZEDAM tuje szmaragd w donicce 5l wys 60 cm cena od 4 do 5 zł. 608 330 351

FIRMA transportowa zatrudni kierow-cę kat C+E ciągnik z naczepą. Z Ra-wicza i okolic, mile widziane doświad-czenie. 600 428 317 PIWIARNIA WARKA - Słowiańska 2 poszukuje przebojowej osoby na sta-nowisko baman/ka, kelner/ka. Cv ze zdjęciem proszę przesłac na adres:[email protected] WSCHOWA. Zatrudnimy na sta-łe osobę doświadczoną do pracy w nowo powstałym serwisie opon – wul-kanizacji. 601793078 PRZEDSTAWICIELA handlowego zatrudni Firma Synergis - partner han-dlowy Telekomunikacji Polskiej. CV na adres [email protected] www.synergis.eu

POTRZEBNE osoby do roznosze-nia ulotek - raz w tygodniu. 504 219 719

PRACA na terenie Leszna. Pon. - so. 506 108 545 PRACOWNIK fizyczny - przy rozła-dunku i załadunku opon. 65 529 65 50

SPRZEDAM wózek głęboko - spa-cerowy firmy JEDO. Stan bardzo dobry, użytkowany ok.8 miesięcy, regulowane oparcie i podnóżek, pompowane koła, w komplecie pokrowiec na nóżki, folia prze-ciwdeszczowa, torba. Cena 600 zł / do negocjacji. 609 447 369

Page 13: Dodatek! 42/2009 (64)

13Plebiscyt

lat 30Asystentka ds. administracyjnych, żona i mamaO sobie: Od 10 lat żona i mama 6-letniej Zuzanny. Interesuje się turystyką, kibicuje Unii Leszno, lubi siatkówkę i aktywny wypoczynek.

lat 19studiuje Wychowanie wczesnoszkolneO sobie: Optymistka. Tańczy, śpiewa, czyta książki, uwielbia dzieci, pisze wiersze - należy do Leszczyńskie-go Stowarzyszenia Twórców Kultury.

lat 18uczennica III LO w LesznieO sobie: na pierwszym miejscu stawia fotografię. Dobrze się czuje zarówno „za” jak i „przed” obiektywem. Mówi, że w ży-ciu chciałaby być po prostu szczęśliwa.

Anna Duda Agnieszka Grobecka Anna Poprawska

1 2 3

Organizatorem plebiscytu Kobieta Roku 2009 jest Gazeta bezpłatna Dodatek! i Pracownia Wizerunku Art Team. W każdym miesiącu przedstawiamy sylwetki trzech kobiet, utrwalone na zdjęciach Bogdana Marciniaka, znanego leszczyńskiego fotografika. W drodze głosowania sms’owego Czytelnicy Dodatku! wyłonią te, które zdobędą tytuł Kobiety Miesiąca i wezmą udział w finałowej walce o miano Kobiety Roku.

W październiku nasze panie zaprezentują się w czterech odsłonach. Fryzury wykonano w Pracowni Wizerunku Art Team przy ul. Wilkońskiego 2/1 w Lesznie, pod opieką Moniki Prałat. Makijaże wykonała Marta Stachowiak z Pracowni urody MartTeam w Lesznie przy ul.Wilkońskiego 2/1. Kreacje ślubne wykorzystane podczas sesji pochodzą z Atelier Mody Ślubnej Anetti w Lesznie przy ulicy Królowej Jadwigi 15. Limuzynę zapewnia firma Dekoratorstwo (www.dekoratorstwo.com).

Jak zagłosować na wybraną kandydatkę?Jeśli chcesz oddać głos na Annę Duda – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.1 Jeśli chcesz oddać głos na Agnieszkę Grobecką – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w treści: k.2 Jeśli chcesz oddać głos na Annę Poprawską – wyślij sms pod numer 72103 wpisując w tre-ści: k.3 Koszt sms’a – 2,44 zł z vat.

Do kiedy można głosować?Sms’y można wysyłać do północy 31 października. W każdą środę na łamach Dodatku! publikowane są aktualne wyniki plebiscytu. Ostateczne wyniki - edycji październikowej - zostaną opublikowane w Dodatku! 4 listopada 2009r.

Więcej zdjęć i filmy - na portalu elka.fmDla Kobiet Miesiąca i dla głosujących organizatorzy przewidzieli cenne nagrody. Nagro-dą główną - dla Kobiety Roku jest tygodniowa podróż marzeń w ciepłe kraje, dla dwóch osób - wybrana z szerokiej oferty Biura Podróży Orebus Travel.

Aby wziąć udział w eliminacjach do kolejnych edycji plebiscytu należy wysłać email na adres: [email protected]

(wyniki częściowe z dnia 19 października 2009r. godz. 23:15)

42% 40% 18%

Page 14: Dodatek! 42/2009 (64)

14

1 221

3 4 5 6 711

158

18 13 7 319

2610

1911

24 212

8 913 14

2715

29 2316 17 18

619

20

1020 21

1222 23

24 253

265

27

2828

2229

30

2530

14 431

1632

1 17

Sport

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17

Litery z pól ponumerowanych w pra-wym dolnym rogu, uporządkowane od 1 do 31 utworzą rozwiązanie krzyżówki - przysłowie ludowe. Aby wziąć udział w losowaniu na-gród, należy wysłać prawidłową od-powiedź smsem pod numer 72 103 wpisując w treści słowo: dodatek, swoje imię i nazwisko oraz hasło z krzyżówki. Koszt wiadomości to 2,44 zł z Vat. Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi: „Każdy wiek ma swoje Śre-dniowiecze”, a zwycięzcą jest: Mag-dalena Zioło. Po odbiór nagrody za-praszamy do naszej redakcji.

Poziomo: 1) dziwak, oryginał, 5) słodkie danie wielkanocne z białego sera z bakaliami, 8) III Księga Pana Tadeusza, 9) rozległe i wysokie pa-smo górskie w Azji Środkowej, 10) 45 minut w szkole, 11) hultaj, nicpoń,

12) pies myśliwski o długiej, jedwa-bistej sierści barwy czarnej, rdzawej lub białej nakrapianej, 13) godło In-dianina, 15) ze stolicą w Rydze, 16) miejsce walki tenisistów, 20) tajne, 21) udziela pożyczek pod zastaw, 25) miasto św. Franciszka, 26) naj-wszechstronniejszy filozof grecki, 28) zapada wieczorem, 29) producentka jaj, 30) linowa lub podziemna, 31) morska lub na monety, 32) stołeczny klub piłkarski.Pionowo: 1) synek Rumcajsa, 2) lubi swoje cztery kąty, 3) uzdrowisko, 4) donosiciel, 5) materiał na płytę, 6) wybuchowa blondynka, 7) szerokie, bufiaste spodnie, szarawary, 14) roz-waga, 17) język krowy, 18) jamnik, 19) małżeńskie lub madejowe, 22) wróży z gwiazd, 23) amazonka na wyścigach, 24) sztywny kapelusz mę-ski o zaokrąglonej główce i wąskim, podgiętym rondzie, 27) drapieżnik podobny do wilka.

17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

NIE PRZEGAP

więcej czytaj na portalu: www.elka.fm

22 październikaKsiążki w Antykwariacie Wernisaż wystawy książek, któ-re miały wielu właścicieli. Gale-ria 1001 Drobiazgów przy ulicy Różanej w Lesznie.

23 październikaKoncert CarrantuohillKoncert połączony z tańcem ir-landzkim. Godz. 19.00 w Galerii Sztuki Muzeum Okręgowego.

24 październikaPierwsze urodziny Dr ClownC.H. Manhattan godz. 11.00 - program rozrywkowo – pro-mocyjny dla dzieci i ich rodzi-ców z okazji urodzin Fundacji Dr Clown. Zabawy, konkursy, spotkanie z żużlowcem Mate-uszem Łukaszewskim.

24 - 25 październikaOtwarty Turniej SzachowyWąsosz, godz. 10.00 w ZPK Wąsosz w sali przy Bibliotece Publicznej, ul. Krzywa 11.

24 - 25 październikaWeekend z tatą w górachNiezapomniany weekend w Karpaczu. Organizatorami wyprawy są Marek i Amadeusz Tyczyńscy. Informacje i zgło-szenia: 512 310 020

24 - 25 październikaMistrzostwa Polski w siatkówce KSMSale sportowe na terenie Lesz-na i okolic. Szczegóły:www.poznan.ksm.org.pl

25 październikaKoncert zespołu SensorryDom Kultury w Rawiczu za-prasza do Pracowni Plastycz-nej im. Zbigniewa Łukowiaka.Godz.20.00. Bilety: 10 zł - do nabycia w Domu Kultury i Skle-pie Muzycznym ORION.

25 październikaTurniej w tenisie stołowymDuża sala SP Śmigiel, godz. 10.00.

24 październikaZaduszki JazzoweGodz.20.00. Pracownia Pla-styczna im. Zbigniewa Łuko-wiaka. Bilety w przedsprze-daży w cenie 10 zł do nabycia w Domu Kultury lub w Sklepie muzycznym ORION.

Gollob, który zapowiadał na torze w Bydgoszczy walkę o od-robienie strat do prowadzącego w klasyfikacji generalnej cyklu Crumpa, bez problemu przebrnął przez fazę zasadniczą. Podobnie, jak dwójka innych reprezentan-tów Polski: Rune Holta i Sebastian Ułamek zgromadził 11 punktów. Stawkę półfinałów uzupełnili że-gnający się w Bydgoszczy z Grand Prix Leigh Adams, Andreas Jons-son, Nicki Pedersen, Kenneth Bjerre i Jason Crump, który w ten sposób zapewnił sobie tytuł Indy-widualnego Mistrza Świata.

Do najlepszej ósemki turnieju nie awansował Emil Sajfutdinow, co oznaczało, że Gollob może być pewny srebrnego medalu mi-strzostw świata. Rosjanin w swo-im debiucie w stawce najlepszych żużlowców świata sięgnął po brąz, co i tak jest olbrzymim sukcesem młodego żużlowca.

Na fazie zasadniczej ściga-nie zakończyli pozostali Polacy. Adrian Miedziński z 6 punktami zajął jedenastą lokatę, a Grzegorz Walasek był dopiero piętnasty.

Kapitalnie dysponowany w

Bydgoszczy był Sebastian Uła-mek. Wygrał pierwszy półfinał, w pokonanym polu zostawiając Adamsa, Bjerre i Jonssona. Dru-gi półfinał miał szczególną dra-maturgię. W pierwszym podejściu Nicki Pedersen ukradł start, w drugim atakując po wewnętrznej Golloba, bezpardonowo go po-trącił. Polak stracił rytm jazdy, zatrzymał się i wreszcie demon-stracyjnie zostawił motocykl na torze. Sędzia ponownie przerwał bieg i wykluczył Golloba. Stadion w Bydgoszczy wypełniły gwizdy. W trzecim podejściu wygrał Rune Holta przed Pedersenem i Crum-pem.

Ostatnia gonitwa wieczoru i zarazem ostatni wyścig tegorocz-nego cyklu Grand Prix odbył się bez historii. Spod taśmy wysko-czył Pedersen i choć przez czte-ry kółka atakował go Adams, to Duńczyk dowiózł zwycięstwo do mety. Dla Australijczyka był to pożegnalny wyścig w Grand Prix. Rozstał się z cyklem bardzo god-nie, stając na drugim stopniu po-dium. Na trzecim miejscu ściga-

nie zakończył Sebastian Ułamek. Ostatni w finale był Rune Holta, który także miał powody do rado-ści, bo zapewnił sobie utrzymanie w Grand Prix w sezonie 2010. Bę-dzie się tam również ścigał ósmy w klasyfikacji Kenneth Bjerre, a na „dziką kartę” muszą liczyć Fre-drik Lindgren i Hans Andersen.

Publiczność w Bydgoszczy obejrzała w sobotni późny wieczór dwie dekoracje. Największe owa-cje wywołała ta druga. Na naj-wyższym stopniu podium stanął Jason Crump, na drugim byd-goszczanin Tomasz Gollob. - Wiel-kie gratulacje należą się Jasono-wi. Niepotrzebnie się obawiał, że może nie dojechać do końca. Wy-grał zasłużenie. Słowa uznania dla Emila, gonił nas w każdym turnieju, jeździł świetnie i bardzo równo. Cieszę się ogromnie, to mój drugi tytuł wicemistrzowski. Być może w przyszłym roku uda się wskoczyć jeszcze wyżej. Jeśli starczy sił, to dlaczego nie spróbo-wać? – powiedział na konferencji prasowej najlepszy polski żużlo-wiec.

Kapitan Unii Leszno starto-wał w cyklu od początku jego rozgrywania. W tym czasie się-gnął po brązowy i srebrny medal mistrzostw świata. W tym roku Adams radził sobie w turniejach Grand Prix nienajlepiej, zajmując ostatecznie jedenastą lokatę.

Swoją decyzję tłumaczy nieza-dowoleniem z ostatnich wyników w rywalizacji o mistrzostwo świa-ta oraz chęcią poświęcenie więk-

szej ilości czasu rodzinie. Koniec przygody Adamsa z

Grand Prix oznacza, że na ten mo-ment Unia Leszno będzie miała tylko jednego żużlowca w stawce najlepszych zawodników świata, Jarka Hampela. To otwiera drogę

Za rok złoto?

Gollob wicemistrzem świata!Tomasz Gollob w dość kontrowersyjnych okolicznościach zakończył ściganie w ostatnim w tym roku Grand Prix w półfinale, ale i tak mógł się cieszyć z tytułu wicemistrza świata. We wspaniałym stylu z cyklem pożegnał się Leigh Adams, który w Bydgoszczy stanął na drugim stopniu podium. Trzeci był Sebastian Ułamek, a wygrał Nicki Pedersen. Mistrzem świata został Jason Crump.

Chce mieć więcej czasu dla rodziny

Adams kończyz Grand PrixLeigh Adams nie będzie się w przyszłym roku ścigał w Grand Prix. Dla żużlowych kibiców nie jest to niespodzianka, a raczej potwierdzenie wcześniejszych deklaracji Australijczyka. Pożegnanie z cyklem zapowiadał już przed sezonem.

do poszukiwania kolejnego jeźdź-ca, jeśli oczywiście Główna Komi-sja Sportu Żużlowego nie zmieni zasad kontraktowania żużlowców z cyklu. Obecnie kluby mogą pod-pisać umowę z dwoma uczestni-kami Grand Prix.

Fot.

Kla

udia

Dym

ekFo

t. K

laud

ia D

ymek

Page 15: Dodatek! 42/2009 (64)

15Sport

Mistrzostwa Ziemi Legnic-kiej odbywały się już po raz osiemnasty. Sześcioosobowa reprezentacja Satori Leszno zdobyła aż siedem medali. Naj-lepiej zaprezentował się Kacper Osiejewski, który sięgnął po dwa złote krążki w kata. Ola Świerzewska stawała na trze-cim stopniu podium zarówno w kata, jak i kumite. Srebro w kata i brąz w kumite dorzucił również Mikołaj Antkowiak. Z brązowym medalem w kumite wrócił Jędrzej Szymański. Krzysztof Tomków i Kornel Pa-bisiak walczyli dzielnie, ale me-dalu nie udało im się zdobyć.

Znacznie liczniejsza była w Legnicy reprezentacja Rawic-kiego Klubu Karate Surem.

Dawid Tomaszewski zdobył srebro w kumite. Joanna Jur-kowska w kata i kumie sięgnęła po dwa brązowe krążki. Na trze-cim stopniu w kata stawała też Dominika Sapeta.

Na brawa zasłużyli najmłod-si karatecy rawickiego klubu. Jakub Korytkowski był drugi w kata, a Andrzej Janik zdobył dwa brązowe medale w kata i kumite.

Poza podium zostali skla-syfikowaniu: Igor Glina, Alek-sandra Pietruszewska, Gracjan Korytkowski, Mateusz Pawlak, Igor Karlik, Jan Zalewski, Kac-per Paszyński, Emilian Urba-nik, Patryk Piekarski, Michał Suseł, Justyna Brzeczek, Ro-bert Domaniecki, Kacper Da-bek, Damian Pietruszewski, Jakub Wcisło oraz Przemysław Zdybel. (mah)

Kiepskie warunki, padają-cy deszcz i trudny, nasiąknię-ty tor nie odstraszyły uczest-ników, mimo że większość z ich to amatorzy. Bardziej niż o udział zawodników organiza-torzy mogli się obawiać o fre-kwencję publiczności, ale jak się okazało i ta dopisała.

Ściganie w błocie przyspo-rzyło uczestnikom niemało problemów, nie brakowało też upadków, ale na szczęście ża-den z nich nie zakończył się groźną kontuzją. – Pogoda rano nam nie dopisała, póź-niej było trochę lepiej. Przy tym trzeba pochwalić organizato-rów za przygotowanie impre-zy. Generalnie lubię się ścigać w każdych warunkach, błoto mi nie przeszkadza, bardziej obawiam się dziur - przyznał Artur Marciniak, leszczynia-nin ścigający się na quadach.

Przedstawiciele naszego regionu byli w Zaborowie ra-czej gościnni, choć kilkakrot-nie oglądano ich na podium. W kategorii do i powyżej lat 30 triumfowali wschowianie: Andrzej Szukiel z WKM oraz Sebastian Kałużny z klubu Zmotoryzowana Wschowa. Triumfem wschowianina, Pawła Bartkowiaka, zakoń-czyła się również rywalizacja quadów.

Inny z motocyklistów Wschowskiego Klubu Motoro-wego, Arkadiusz Janusz za-prezentował się bardzo dobrze w wyścigu młodzików z licen-cją. Zajął tam drugą lokatę, tuż za Jakubem Szurkowskim z Zielonej Góry.

Mocny leszczyński akcent pojawił się w wyścigu junio-rów. Na trzecim stopniu po-dium stanął Wiktor Chudziń-ski z AK Leszno. Trumfował w tej kategorii Patryk Dziasek z GRECH Nysa Racing.

W pozostałych kategoriach na podium zabrakło repre-zentantów naszego regionu. W uzupełnieniu dodajmy, że najlepszym młodzikiem Kenny Racing Cup został zielonogó-rzanin Michał Rychlik, a wete-ranem Dariusza Majchrzaka z MKO Oborniki.

Zwycięzcą klasyfikacji open i tym samym najlepszym zawodnikiem imprezy został mistrz Polski juniorów w en-duro, Sylwester Jędrzejczyk z KKM Kwidzyń.

Atrakcją specjalną zawo-dów był pokaz trialu motocy-klowego w wykonaniu goszczą-cych po raz kolejny w Lesznie Przemysława i Oskara Kacz-marczyków z Nowego Targu.

Karatecy 15 razy stawali na pudle

Satori i Surem na medalZ pokaźnym medalowym dorobkiem z Mistrzostw Ziemi Legnickiej wrócili karatecy dwóch klubów z naszego regionu. Leszczynianie z Satori wywalczyli siedem krążków, a rawiczanie z Surem – osiem.

Kenny Racing Cup w Zaborowie

Na motocyklach w deszczu i błocieMotocross, to sport, który można uprawiać niemal w każdych warunkach. Udowodnili to w deszczowe niedzielne popołudnie uczestnicy zawodów serii Kenny Racing Cup. Zmagania w Zaborowie były jednocześnie XII rundą mistrzostw strefy Polski zachodniej. Ścigano się w kilku kategoriach, w tym również quadów.

- Krzysztof Kasprzak ma ważny kontrakt w Unii Leszno. W jaki sposób chcecie rozstać się z tym zawodnikiem?

- Krzysztof ma ważny kon-trakt do końca sezonu 2010. 5 października został zapro-szony na rozmowy pan Zenon Kasprzak, albowiem Krzysztof objeżdżał ważne mecze w Anglii, w związku z tym nie było możli-wości bezpośredniego spotkania z nim. Wtedy, w obecności akcjo-nariuszy i zarządu klubu, prezes Józef Dworakowski poinformo-wał Zenona Kasprzaka, że naszą wola jest rozwiązanie umowy z Krzysztofem. Jeżeli zawodniko-wi kończy się kontrakt w 2010 roku to ja osobiście nie widzę sensu wypożyczania zawodnika, ponieważ po tym terminie i tak nie będziemy mieli wpływu na to, czy on ewentualnie jeździłby w Unii Leszno, czy nie. Zarząd jed-noznacznie podjął decyzję, że nie widzimy Krzysztofa w składzie jako zawodnika Unii w sezonie 2010. Chcemy ten kontrakt roz-wiązać na zasadzie porozumienia stron.

- Jak klub planuje zastąpić Krzysztofa Kasprzaka, prze-cież to był jeden z filarów lesz-czyńskiego klubu?

- To musi być zawodnik, który będzie przywoził zdobycze punktowe na poziomie Krzysz-tofa Kasprzaka i to nie ulega

wątpliwości. Zamierzamy zreali-zować koncepcję, która dopro-wadzi do istotnego wzmocnienia klubu. Jeśli chodzi o Krzysztofa, to chcę podkreślić, że o rozwiąza-niu umowy nie zdecydowaliśmy patrząc tylko przez pryzmat me-czu w Częstochowie. W pierwszej części sezonu Krzysztof nie za-wodził, przywoził co najmniej 10 punktów. W jego przypadku na-stąpiło tzw. zmęczenie materia-łu, zarówno po stronie zarządu, akcjonariuszy i myślę że samego zawodnika, stąd też taka, a nie inna decyzja. Tak, jak powiedział prezes Dworakowski, możliwe, że w przyszłym roku, jeśli będzie taka wola - to podkreślam - rów-nież zawodnika, nic nie stoi na przeszkodzie aby jeździł w na-szym klubie.

- Jeżeli Krzysztof Kasprzak rozwiążę umowę z klubem i nie będzie jeździł w sezonie 2010 w Unii Leszno, to kto bę-dzie trzecim polskim zawodni-kiem?

- Na dzisiaj mamy dwóch ju-niorów, mamy Damiana Baliń-skiego. Trudno powiedzieć jak potoczy się jeszcze dalej ten se-zon transferowy. Wiem, że w mię-dzyczasie pojawiły się dywagacje, dlaczego Krzysztof Kasprzak, a nie Damian Baliński. Damian pomógł nam bardzo w trudnych chwilach, kiedy obejmowaliśmy funkcję w zarządzie klubu w 2005 roku. Był z nami cały czas, jest do dzisiaj i mam nadzieję, że będzie. Damian wie, że jeżeli zde-cyduje się u nas jeździć w przy-szłym sezonie, a taka jest wola zarządu klubu, to nie będzie już jednym z tych czterech zawodni-ków, którzy mieli pewne miejsce w składzie, tylko będzie jednym z co najmniej trzech lub czterech zawodników, którzy będą walczy-li o 2 miejsca seniorskie.

- Chciałbym podkreślić też, że podejmując taką decyzję, kierowaliśmy się tym, że chce-my stworzyć team. Jeśli cho-dzi o Krzysztofa Kasprzaka po-jawiły się takie zarzuty, że on nie zawsze był członkiem tego

Zmęczenie materiałuRozmowa z Markiem Ślotałą, członkiem Zarządu S.S.A. Unia Leszno

zespołu. - Kibice dopytują co z Nicki

Pedersenem? Czy on jest bliżej czy dalej leszczyńskiej Unii. Czy zarząd bierze pod uwagę niechęć, jaką ten zawodnik wzbudza w kibicach – zapytał jeden z internautów.

- Jeżeli chcemy zdobywać tyle punktów, ile zdobywał Krzysztof Kasprzak, to musi to być zawod-nik z czołówki światowej, łącznie z Nicki Pedersenem. Czy jest to osoba kontrowersyjna? Chciał-bym przypomnieć sondę, którą przed laty przeprowadzał Atlas Wrocław. Jason Crump nie był na pierwszym miejscu jeśli cho-dzi o ulubionych zawodników Atlasu. Sam byłem świadkiem w trakcie finału Drużynowych Mistrzostw Świata w 2001 roku, kiedy Jason Crump w sposób ostentacyjny wypina się na ki-biców, którzy zajmowali miejsca pod tak zwaną wieżą przy zega-rze, natomiast dzisiaj, po kilku latach, nikt nie wyobraża sobie, aby Jason nie jeździł we Wrocła-wiu.

- Wielokrotnie jest tak, że to wynik przesądza o tym, czy zawodnik jest lubiany czy nie.

- A co z rozmowami z Nickim Pedersenem?

- Trudno to dzisiaj nazwać rozmowami. My możemy jedynie sondować jakie są oczekiwania zawodnika, czy jest zaintereso-wany tym aby u nas jeździć. Nie jest to zresztą jedyny zawodnik, którym jesteśmy zainteresowani. Nicki jest jeden, a podejrzewam, że chętnych na zatrudnienie Nic-kiego, nie tylko ze strony Często-chowy, będzie znacznie więcej.

- Jeden z kibiców mówił o tym, że Nicki pogrążył finan-sowo kilka klubów. Czy on rze-czywiście jest takim drogim zawodnikiem?

Do dzisiaj Marma Rzeszów funkcjonuje jako klub, byli za-dowoleni kiedy Nicki tam jeździł, walczyli o trzecie miejsce w lidze i jakoś pani Marta Półtorak nie narzekała, żeby Nicki doprowa-dził ją do bankructwa. Również takiej opinii nie wyrażał prezes Maślanka. Problem finansowy Włókniarza, przynajmniej tak wynika z wypowiedzi prezesa, wiązał się z tym, że kwoty zade-klarowane przez sponsorów nie wpłynęły do klubu, ale przecież winnym tej sytuacji nie jest Nic-ki.

- Czy dziś stać leszczyńska Unię na Pedersena?

- Myślę, że nasza sytuacja fi-nansowa jest stabilna i na pewno stać nas na zatrudnienie Nickie-go Pedersena czy Jasona Crum-pa, ale jest jeden warunek... Niezależnie od tego jaki to jest zawodnik, on musi chcieć u nas jeździć, a my musimy mieć wolę współpracy z tym zawodnikiem .

- Co z Adamsem?- Adams na pewno będzie jeź-

dził w Lesznie w przyszłym roku. Z jego wypowiedzi wynika, że bę-dzie to definitywnie jego ostatni sezon, nie ma innej opcji, zarów-no jeśli chodzi o ligę polską, jak i inne. Tak więc w przyszłym roku szykujemy się na pożegnanie Adamsa.

Rozmawiał: Michał Konieczny

* Cała rozmowa z Markiem Ślotałą dostępna w wersji audio w portalu elka.fm w dziale Maga-zyn Żużlowy.

Page 16: Dodatek! 42/2009 (64)

Strony sportowe redagują: Marcin Hałusek i Michał Konieczny

Arot Astromal Leszno wyprze-dzał w drugoligowej tabeli Szczy-piorno tylko różnicą bramek. Obie ekipy, jak dotąd, nie znalazły jeszcze pogromcy.

Kibice oczekiwali wyrówna-nego meczu i się nie zawiedli. Od pierwszych minut spotkanie było bardzo zacięte. Drużyny walczyły o każdą piłkę z ogromną determi-nacją. Po trzydziestu minutach o dwie bramki lepsi byli gospoda-rze, którzy prowadzili 17:15.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, wciąż trudno było wytypować zwycięzcę. Przed

końcem jednak szczypiornistom Arotu Astromal udało się wy-pracować czterobramkowe pro-wadzenie i wydawało się, że losy pojedynku są już rozstrzygnięte. Niestety w poczynania gospo-darzy wkradała się nerwowość i Szczypiorno zniwelowało straty. Końcówka była bardzo emocjo-nująca, ostatecznie podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika wy-grali 36:35. – Niepotrzebnie za-fundowaliśmy sobie takie nerwy, prowadząc czterema bramkami jednak zbyt szybko pozbywa-liśmy się piłek. Zabrakło trochę zimniej krwi w ważnych momen-tach, ale najważniejsze, że udało się wygrać, bo zespół z Kalisza to bardzo wymagający przeciwnik – stwierdził Ryszard Kmiecik.

Bramki dla Arotu Astromal zdobywali: Wierucki 10, Łuczak 8, Meissner i Tórz po 5, Kajzer, Jasieczek, Matuszewski po 2, Be-celewski i Szkudelski po 1.

W najbliższy weekend leszczy-nianie jadą do Obornik Wielko-polskich na mecz ze Spartą.

- To będzie dla nas bardzo ważny mecz, kto wie czy nie naj-ważniejszy tej jesieni – mówił przed starciem z beniaminkiem z Trzcianki trener Polonii Jerzy Ra-dojewski. Po ostatnich dwóch po-rażkach leszczynianie spadli na 9 miejsce w tabeli i mieli niewielką przewagę nad ekipami ze strefy spadkowej. Lubuszanin okupo-wał dziesiątą lokatę i do Polonii tracił zaledwie punkt.

Pierwsze minuty na mokrej i dość grząskiej murawie stadionu przy Strzeleckiej należały do go-spodarzy. Zdecydowanie ruszali na bramkę Lubuszanina i wyda-wało się, że gol jest tylko kwestią czasy, ale dwie świetne okazje zmarnował Jakub Pujanek. Domi-nacja miejscowych trwała jednak tylko 10 minut. Później to goście przejęli inicjatywę. Tworzyli coraz składniejsze akcje i kilka razy za-kotłowało się pod bramką Polonii. Nieliczni kibice, którzy zjawili się w ponure sobotnie popołudnie na stadionie oglądali między innymi strzał przewrotką w słupek w wy-konaniu napastnika z Trzcianki, Krzysztofa Zublewicza i trafienie w poprzeczkę, po strzale głową in-nego gracza Lubuszanina.

Poloniści ocknęli się dopiero w ostatnich minutach pierwszej połowy, wyprowadzili dwie groźne kontry, ale do przerwy gole przy Strzeleckiej nie wpadały.

Drugie 45 minut podopieczni trenera Radojewskiego rozpoczęli, tak jak pierwsze, z animuszem. Nie minęły 3 minuty od wznowie-nia gry po przerwie, a miejscowi cieszyli się z gola. Piłkę dośrodko-waną z rzutu rożnego do bramki skierował Łukasz Pujanek i było 1:0 dla Polonii. – Brawa dla Łu-kasza, bo zachował się jak sta-ry wyjadacz, bardzo przytomnie – chwalił później swojego pod-opiecznego trener.

Już po chwili mógł być remis, ale piłkarz z Trzcianki zmarnował doskonałą okazję.

Z każdą minutą upływającą na boisku było mniej ciekawie, ale na szczęście gospodarze nie pozwalali rywalowi na tak wiele, jak w pierwszej części meczu.

Obawy o wynik pojawiły się jednak w ostatnich dziesięciu minutach, bo w 80’ drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kart-kę obejrzał Fabian Lipiec. Trener

Radojewski nie do końca mógł się pogodzić z decyzją arbitra.

– Faul Fabiana zupełnie nie był zamierzony, po prostu się po-ślizgnął – skomentował.

Goście nie potrafili jednak wy-korzystać gry w przewadze i Polo-nia odniosła ważne zwycięstwo.

- Ogromnie cieszy nas wygra-na z sąsiadem w tabeli. To był

Polonia Nowy Tomyśl 11 31 10 1 0 33-11 Victoria Koronowo 11 27 9 0 2 34-12 Włocłavia Włocławek 11 22 7 1 3 18-7 Wda Świecie 11 21 7 0 4 19-12 Lech Rypin 11 20 6 2 3 17-10 Unia Swarzędz 11 18 5 3 3 23-16 Górnik Konin 11 18 5 3 3 19-14 Polonia Leszno 11 15 5 0 6 14-22 Zdrój Ciechocinek 10 13 4 1 5 16-21 Calisia Kalisz 11 11 3 2 6 16-16 Lubuszanin Trzcianka 11 11 3 2 6 12-15 Mieszko Gniezno 11 10 3 1 7 9-26 Legia Chełmża 11 8 2 2 7 11-24 Notecianka Pakość 11 8 2 2 7 12-25 Goplania Inowrocław 10 8 1 5 4 8-17 Sparta Oborniki 11 7 2 1 8 10-23

Leszczynianie nadal bez porażki

Arot Astromal lepszy o jedno trafienie

Zacięte spotkanie na szczycie II ligi obejrzeli leszczyńscy fani piłki ręcznej. Lider tabeli, Arot Astromal Leszno pokonał w hali Trzynastka wicelidera, Szczypiorno Kalisz 36:35. Gospodarze roztrwonili w końcówce przewagę i losy meczu ważyły się do ostatnich sekund.

Awansowali na ósme

Ważna wygrana Polonii

mecz walki, zwycięstwo nie przy-szło łatwo. Tak jak podkreślałem, było to dla nas bardzo istotne spotkanie i tym bardziej cieszymy się z trzech punktów - zakończył szkoleniowiec Leszczynian.

W następnej kolejce Polonia znowu zmierzy się z sąsiadem w tabeli, tym razem będzie Górnik Konin.

Rywal trafiał w słupek i poprzeczkę, ale to piłkarze Polonii mogą się cieszyć z trzech punktów zdobytych na własnym boisku. Leszczynianie trochę szczęśliwie i skromnie pokonali Lubuszanina Trzcianka 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył tuż po przerwie Łukasz Pujanek.

Fot.

Pio

tr P

azoł

a

Fot.

Pio

tr P

azoł

a