Południe mokotów nr 6 z dnia 19 lutego 2015

8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XXI nr 6 (883) l 19 LUTEGO 2015 l Bezpłatnie https://twitter.com/PoludnieGazeta l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem zapraszamy na BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU w gabinecie firmy SŁUCHMED. Ursynów ul. Pasaż Ursynowski 7, lok. usł. U16 tel. 882 191 928 Mokotów ul. Wołoska 137, Szpital MSW, budynek A, parter tel. 22 353 06 20 ul. J. Dąbrowskiego 16, parter, lok. 32 tel. 22 498 75 40 ul. Jadźwingów 9, I piętro tel. 22 299 15 45 Wizyty domowe tel. 22 392-76-19 Kto wie po co garstka działaczy chce podziału Spółdzielni Andrzej Rogiński Spółdzielnię Mieszkaniową „Mokotów” tworzy 7150 człon- ków. Walne Zgromadzenie po- stanowiło wydzielić w nowe spółdzielnie cztery osiedla. W głosowaniu zasad podziału Pomysł budowy autostrady Berlin-Moskwa przez Ursynów jest równie wiekowy jak sam Ursynów. W latach siedemdziesiątych, gdy przed igrzyskami w Moskwie roz- poczynano budowę A2 (po któ- rej pozostały wybudowane kilka lat temu wiadukty w polach koło Bolimowa), zostało postanowione, że autostrada przejdzie w rejonie dzisiejszej ulicy Płaskowickiej. Lo- kalizacja obwodnicy dalej na po- łudnie byłaby znacznie trudniejsza ze względu na unikatowy rezerwat Las Kabacki oraz gęstą zabudowę aż do Góry Kalwarii. Decyzje te zostały podtrzymane w kolejnych projektach oraz potwierdzone w badaniach ruchu. Mamy więc sytuację jaką mamy: przez środek Ursynowa przejdzie dwujezdniowa trasa szybkiego ru- chu, z trzema pasami w każdą stro- nę. Od kilkunastu lat wiadomo, że będzie ona poprowadzona w tune- lu, najdłuższym tunelu drogowym w Polsce. Prace studialne i przygo- towawcze prowadzono przez cały ten czas. Wiele materiałów od lat publikowało (i publikuje) Stowarzy- szenie Integracji Stołecznej Komu- nikacji (SISKOM). Mało tego, od niemal roku przebieg tunelu moż- na zobaczyć na mapach Google. W styczniu w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad otwo- rzono oferty potencjalnych wyko- nawców fragmentu trasy S2 od Pu- ławskiej do Przyczółkowej. W ciągu kilku miesięcy zostanie podpisana umowa. Przyjrzyjmy się więc, co nas wszystkich czeka. Zaletą tunelu jest całkowite oddzielenie ruchu skierowanego z i na Ursynów od tranzytu przez dzielnicę i miasto. Po uruchomie- niu trasy nie będzie skrzyżowań, świateł, wiaduktów – jedyny- mi elementami widocznymi dla mieszkańców będą wentylator- nie tunelu oraz wjazd od strony Puławskiej. Od strony Wilanowa wjazd będzie biegł wprost w skar- pę. Wjazd na S2 z Ursynowa będzie możliwy tylko w jednym kierunku – w kierunku Poznania jedynie przez węzeł Ursynów Zachód na zapleczu Reala, a w kierunku Lublina i Terespola – przez Ursy- nów Wschód na skarpie. Z jednej strony jest to pewne ograniczenie dla mieszkańców, ale z drugiej – ogranicza tranzyt przez Ursynów mieszkańców innych dzielnic – im będzie wygodniej wjeżdżać i zjeż- dżać w każdą stronę z Puławskiej lub Przyczółkowej. Węzeł Ursynów Zachód obej- muje zjazd z kierunku Poznania w stronę nowego ronda na ulicy Filipiny Płaskowickiej (w rejonie obecnego przejścia dla pieszych przy nr 44) i dalej ul. Płasko- wickiej w kierunku południowej części dzielnicy lub nowym od- cinkiem ulicy Gandhi w kierun- ku północnym. Węzeł Ursynów Wschód to przedłużenie ulicy Płaskowickiej wraz ze zjazdami (i wjazdami) na S2 w kierunku wschodnim, do ulicy Branickiego w Wilanowie. Ulica Płaskowickiej zostanie przebudowana, dokończenie na stronie 3 Budowa obwodnicy - co nas czeka? okazało się, że 363 osoby po- parły wniosek inicjatorów a 318 sprzeciwiło się. Warto, by ogół członków przyjrzał się zamysłowi tego podziału, a więc praktyczne- mu rozpadowi swojej Spółdzielni. Pytaliśmy napotkane osoby wychodzące z budynków osiedla Dąbrowskiego, gdzie pojawiło się najsilniejsze dążenie do wydzie- lenia się, o ich stosunek do tej sprawy. Nie wszyscy znali nazwę Spółdzielni. „Spór jest ambicjo- nalny, z którego dla nas niewiele wyniknie. Przecież na obniżenie czynszów nie mamy co liczyć”, „Jesteśmy starymi ludźmi, scho- rowanymi. Chcemy mieć święty spokój. Te spory to polityka i cho- re ambicje kilku ludzi”, „Mam to gdzieś. Ja tu tylko wynajmuję.” Majątek wspólny SM „Moko- tów” wg zapisów księgowych – dowiaduję się w biurze Zarządu – jest wart ok. 25 mln zł, a wartość rynkowa jest trzykrotnie większa. Osiedla mają daleko idącą auto- nomię. W zasadzie rady osiedli decydują o najważniejszych spra- wach osiedli, one też oceniają kierowników osiedlowych admi- nistracji. Środki finansowe wy- pracowane przez poszczególne osiedla z wynajmu lokali, reklam, zasilają fundusz remontowy da- nego osiedla lub przeznaczane są na pokrycie kosztów eksploatacji. Natomiast zysk z inwestycji pro- wadzonych przez Zarząd Spół- dzielni dzielony jest na osiedla proporcjonalnie do liczby człon- ków zamieszkałych w danym osiedlu. To wszystko ma wpływ na wysokość odpisów na dokończenie na stronie 5 Koniec sporu w OPS Paweł Maczyński ze Związ- ku Zawodowego Pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Ursynów poinformo- wał, że zostało zawarte porozu- mienie kończące spór zbiorowy w OPS Ursynów. 16 lutego strona związkowa oraz pracodawca zawarli poro- zumienie, na mocy którego przez najbliższe 24 miesiące, tj. do mar- ca 2017 r., w Ośrodku Pomocy Społecznej na Ursynowie obo- wiązywać będzie gwarantowany tzw. ruchomy czas pracy. Pracow- nicy, a w szczególności opiekuno- wie dzieci, uzyskali uprawnienie do zmiany godzin rozpoczęcia i kończenia pracy na ich indywi- dualny wniosek. Redakcja otrzymała podzięko- wanie za poświęcony czas i rze- telne relacjonowanie trwającego protestu, z uwzględnieniem zdań obu stron sporu zbiorowego. (aro) Nowy Zarząd posprzątał Informowaliśmy, że 23 stycznia br. Prezydent Warszawy, w trybie nadzoru nad działalnością orga- nów dzielnic, wstrzymał wykona- nie trzech uchwał Zarządu Dziel- nicy Ursynów podjętych w dniach 19 listopada, 2 i 15 grudnia 2014 r. Ta sytuacja mogła zanie- pokoić 76 rodzin, które miałyby zamieszkać w nowych budynkach komunalnych przy ul. Kłobuckiej. Zarząd Dzielnicy ubiegłej ka- dencji w swych uchwałach posta- nowił skierować osoby wskazane w tych uchwałach do zawarcia umów najmu lokali na czas nie- oznaczony. Zdaniem Prezydenta Warszawy Zarząd Ursynowa m.in. nie określił precyzyjnie struktury rodziny, jaka ma zamieszkać w lokalu o danej powierzchni, a także nie uzasadnił, dlaczego dane osoby wymienio- ne w uchwałach są kierowane do najmu w nowo wybudowanych lokalach. Wskazany we wszystkich uchwałach argument mający uza- sadniać „rozpoczęcie zasiedlania nowowybudowanego osiedla” nie może stanowić jedynej przesłanki dokończenie na stronie 4 O szablę Wołodyjowskiego W piątek, 20 lutego o godz. 10.00 w hali Arena Ursynów przy ul. Pileckiego 122 rozpocznie się 60. edycja turnieju szermiercze- go - Pucharu Świata „O szablę Wołodyjowskiego”. 21 bm. od godz. 10.00 – walki najlepszych 64 zawodników; od godz. 17.00 – gala finałowa (Aula Politechniki Warszawskiej, pl. Politechniki 1). 22 bm. o godz. 10.00 w hali Are- na Ursynów rozpocznie się turniej drużynowy. Wstęp na zwody jest bezpłatny. Dla maturzystów Uczelnia Łazarskiego zapra- sza na IX edycję Akademii Eu- ropejskiej Dariusza Rosatiego, czyli na bezpłatny kurs dla ma- turzystów przygotowujący do egzaminu dojrzałości z wiedzy o społeczeństwie. Uroczysta inauguracja oraz pierwsze za- jęcia odbędą się już 21 lutego 2015 r. Zajęcia odbywają na Uczelni Łazarskiego, przy ul. Świeradowskiej 43, w godz. 9.30-12.30. Maturzystów zaintere- sowanych udziałem organizatorzy zapraszają do wypełnienia formu- larza online, który znajduje się na stronie www.akademiaeuropejska.eu. Terminy sobotnich spotkań: 21 lu- tego, 7 marca, 21 marca, 11 kwiet- nia i 25 kwietnia. Uratowali życie 10 lutego Fundacja im. Hanki Bożyk „Pogotowie Ratunkowe nie zdążyło?” nagrodziła bohaterów, którzy w roku 2014 uratowali ludzkie życie. Z listy 10 kandy- datów trzy równorzędne nagrody otrzymali: Joanna Mendrala, Jacek Taradajczyk i Tomasz Grądalski. Okiem Leonarda 19 lutego o godz. 20.00 w Ma- zowieckim Instytucie Kultury przy ul. Elektoralnej 12 odbędzie się wernisaż wystawy „Okiem Leonarda”. Ta wystawa będzie trzecią z cyklu „Mistrz i uczeń”. W ten sposób Warszawska Szkoła Reklamy chce upamiętnić twór- czość niedawno zmarłego Leonar- da Karpiłowskiego - wieloletniego praktyka, wykładowcy WSR. Zmar- ły był fotoreporterem tygodnika „Południe”.

description

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 6 z dnia 19 lutego 2015 r.

Transcript of Południe mokotów nr 6 z dnia 19 lutego 2015

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Rok XXI nr 6 (883) l 19 LUTEGO 2015 l Bezpłatnie

https://twitter.com/PoludnieGazetal Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

Wszystkie osobymające trudności ze słyszeniem

zapraszamy na

BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU

w gabinecie firmy SŁUCHMED.Ursynów

ul. Pasaż Ursynowski 7, lok. usł. U16

tel. 882 191 928Mokotów

ul. Wołoska 137, Szpital MSW, budynek A, parter tel. 22 353 06 20

ul. J. Dąbrowskiego 16, parter, lok. 32

tel. 22 498 75 40ul. Jadźwingów 9, I piętro

tel. 22 299 15 45Wizyty domowetel. 22 392-76-19

Kto wie po co garstka działaczy chce podziału Spółdzielni Andrzej Rogiński

Spółdzielnię Mieszkaniową „Mokotów” tworzy 7150 człon-ków. Walne Zgromadzenie po-stanowiło wydzielić w nowe spółdzielnie cztery osiedla. W głosowaniu zasad podziału

Pomysł budowy autostrady Berlin-Moskwa przez Ursynów jest równie wiekowy jak sam Ursynów. W latach siedemdziesiątych, gdy przed igrzyskami w Moskwie roz-poczynano budowę A2 (po któ-rej pozostały wybudowane kilka lat temu wiadukty w polach koło Bolimowa), zostało postanowione, że autostrada przejdzie w rejonie dzisiejszej ulicy Płaskowickiej. Lo-kalizacja obwodnicy dalej na po-łudnie byłaby znacznie trudniejsza ze względu na unikatowy rezerwat Las Kabacki oraz gęstą zabudowę aż do Góry Kalwarii. Decyzje te zostały podtrzymane w kolejnych projektach oraz potwierdzone w badaniach ruchu.

Mamy więc sytuację jaką mamy: przez środek Ursynowa przejdzie

dwujezdniowa trasa szybkiego ru-chu, z trzema pasami w każdą stro-nę. Od kilkunastu lat wiadomo, że będzie ona poprowadzona w tune-lu, najdłuższym tunelu drogowym w Polsce. Prace studialne i przygo-towawcze prowadzono przez cały ten czas. Wiele materiałów od lat publikowało (i publikuje) Stowarzy-szenie Integracji Stołecznej Komu-nikacji (SISKOM). Mało tego, od niemal roku przebieg tunelu moż-na zobaczyć na mapach Google. W styczniu w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad otwo-rzono oferty potencjalnych wyko-nawców fragmentu trasy S2 od Pu-ławskiej do Przyczółkowej. W ciągu kilku miesięcy zostanie podpisana umowa. Przyjrzyjmy się więc, co nas wszystkich czeka.

Zaletą tunelu jest całkowite oddzielenie ruchu skierowanego z i na Ursynów od tranzytu przez dzielnicę i miasto. Po uruchomie-niu trasy nie będzie skrzyżowań, świateł, wiaduktów – jedyny-mi elementami widocznymi dla mieszkańców będą wentylator-nie tunelu oraz wjazd od strony Puławskiej. Od strony Wilanowa wjazd będzie biegł wprost w skar-pę. Wjazd na S2 z Ursynowa będzie możliwy tylko w jednym kierunku – w kierunku Poznania jedynie przez węzeł Ursynów Zachód na zapleczu Reala, a w kierunku Lublina i Terespola – przez Ursy-nów Wschód na skarpie. Z jednej strony jest to pewne ograniczenie dla mieszkańców, ale z drugiej – ogranicza tranzyt przez Ursynów

mieszkańców innych dzielnic – im będzie wygodniej wjeżdżać i zjeż-dżać w każdą stronę z Puławskiej lub Przyczółkowej.

Węzeł Ursynów Zachód obej-muje zjazd z kierunku Poznania w stronę nowego ronda na ulicy Filipiny Płaskowickiej (w rejonie obecnego przejścia dla pieszych przy nr 44) i dalej ul. Płasko-wickiej w kierunku południowej części dzielnicy lub nowym od-cinkiem ulicy Gandhi w kierun-ku północnym. Węzeł Ursynów Wschód to przedłużenie ulicy Płaskowickiej wraz ze zjazdami (i wjazdami) na S2 w kierunku wschodnim, do ulicy Branickiego w Wilanowie. Ulica Płaskowickiej zostanie przebudowana,

dokończenie na stronie 3

Budowa obwodnicy - co nas czeka?

okazało się, że 363 osoby po-parły wniosek inicjatorów a 318 sprzeciwiło się. Warto, by ogół członków przyjrzał się zamysłowi tego podziału, a więc praktyczne-mu rozpadowi swojej Spółdzielni.

Pytaliśmy napotkane osoby wychodzące z budynków osiedla Dąbrowskiego, gdzie pojawiło się najsilniejsze dążenie do wydzie-lenia się, o ich stosunek do tej sprawy. Nie wszyscy znali nazwę

Spółdzielni. „Spór jest ambicjo-nalny, z którego dla nas niewiele wyniknie. Przecież na obniżenie czynszów nie mamy co liczyć”, „Jesteśmy starymi ludźmi, scho-rowanymi. Chcemy mieć święty spokój. Te spory to polityka i cho-re ambicje kilku ludzi”, „Mam to gdzieś. Ja tu tylko wynajmuję.”

Majątek wspólny SM „Moko-tów” wg zapisów księgowych – dowiaduję się w biurze Zarządu – jest wart ok. 25 mln zł, a wartość rynkowa jest trzykrotnie większa. Osiedla mają daleko idącą auto-nomię. W zasadzie rady osiedli decydują o najważniejszych spra-wach osiedli, one też oceniają kierowników osiedlowych admi-nistracji. Środki finansowe wy-pracowane przez poszczególne osiedla z wynajmu lokali, reklam, zasilają fundusz remontowy da-nego osiedla lub przeznaczane są na pokrycie kosztów eksploatacji. Natomiast zysk z inwestycji pro-wadzonych przez Zarząd Spół-dzielni dzielony jest na osiedla proporcjonalnie do liczby człon-ków zamieszkałych w danym osiedlu. To wszystko ma wpływ na wysokość odpisów na

dokończenie na stronie 5

Koniec sporu w OPS

Paweł Maczyński ze Związ-ku Zawodowego Pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Ursynów poinformo-wał, że zostało zawarte porozu-mienie kończące spór zbiorowy w OPS Ursynów.

16 lutego strona związkowa oraz pracodawca zawarli poro-zumienie, na mocy którego przez najbliższe 24 miesiące, tj. do mar-ca 2017 r., w Ośrodku Pomocy Społecznej na Ursynowie obo-wiązywać będzie gwarantowany tzw. ruchomy czas pracy. Pracow-nicy, a w szczególności opiekuno-wie dzieci, uzyskali uprawnienie do zmiany godzin rozpoczęcia i kończenia pracy na ich indywi-dualny wniosek.

Redakcja otrzymała podzięko-wanie za poświęcony czas i rze-telne relacjonowanie trwającego protestu, z uwzględnieniem zdań obu stron sporu zbiorowego.

(aro)

Nowy Zarząd posprzątał

Informowaliśmy, że 23 stycznia br. Prezydent Warszawy, w trybie nadzoru nad działalnością orga-nów dzielnic, wstrzymał wykona-nie trzech uchwał Zarządu Dziel-nicy Ursynów podjętych w dniach 19 listopada, 2 i 15 grudnia 2014 r. Ta sytuacja mogła zanie-pokoić 76 rodzin, które miałyby zamieszkać w nowych budynkach komunalnych przy ul. Kłobuckiej.

Zarząd Dzielnicy ubiegłej ka-dencji w swych uchwałach posta-nowił skierować osoby wskazane w tych uchwałach do zawarcia umów najmu lokali na czas nie-oznaczony.

Zdaniem Prezydenta Warszawy Zarząd Ursynowa m.in. nie określił precyzyjnie struktury rodziny, jaka ma zamieszkać w lokalu o danej powierzchni, a także nie uzasadnił, dlaczego dane osoby wymienio-ne w uchwałach są kierowane do najmu w nowo wybudowanych lokalach. Wskazany we wszystkich uchwałach argument mający uza-sadniać „rozpoczęcie zasiedlania nowowybudowanego osiedla” nie może stanowić jedynej przesłanki

dokończenie na stronie 4

O szablę Wołodyjowskiego

W piątek, 20 lutego o godz. 10.00 w hali Arena Ursynów przy ul. Pileckiego 122 rozpocznie się 60. edycja turnieju szermiercze-go - Pucharu Świata „O szablę Wołodyjowskiego”. 21 bm. od godz. 10.00 – walki najlepszych 64 zawodników; od godz. 17.00 – gala finałowa (Aula Politechniki Warszawskiej, pl. Politechniki 1). 22 bm. o godz. 10.00 w hali Are-na Ursynów rozpocznie się turniej drużynowy. Wstęp na zwody jest bezpłatny.

Dla maturzystówUczelnia Łazarskiego zapra-

sza na IX edycję Akademii Eu-ropejskiej Dariusza Rosatiego, czyli na bezpłatny kurs dla ma-turzystów przygotowujący do egzaminu dojrzałości z wiedzy o społeczeństwie. Uroczysta inauguracja oraz pierwsze za-jęcia odbędą się już 21 lutego 2015 r. Zajęcia odbywają na Uczelni Łazarskiego, przy ul. Świeradowskiej 43, w godz. 9.30-12.30. Maturzystów zaintere-sowanych udziałem organizatorzy zapraszają do wypełnienia formu-larza online, który znajduje się na stronie www.akademiaeuropejska.eu. Terminy sobotnich spotkań: 21 lu-tego, 7 marca, 21 marca, 11 kwiet-nia i 25 kwietnia.

Uratowali życie 10 lutego Fundacja im. Hanki

Bożyk „Pogotowie Ratunkowe nie zdążyło?” nagrodziła bohaterów, którzy w roku 2014 uratowali ludzkie życie. Z listy 10 kandy-datów trzy równorzędne nagrody otrzymali: Joanna Mendrala, Jacek Taradajczyk i Tomasz Grądalski.

Okiem Leonarda19 lutego o godz. 20.00 w Ma-

zowieckim Instytucie Kultury przy ul. Elektoralnej 12 odbędzie się wernisaż wystawy „Okiem Leonarda”. Ta wystawa będzie trzecią z cyklu „Mistrz i uczeń”. W ten sposób Warszawska Szkoła Reklamy chce upamiętnić twór-czość niedawno zmarłego Leonar-da Karpiłowskiego - wieloletniego praktyka, wykładowcy WSR. Zmar-ły był fotoreporterem tygodnika „Południe”.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

W miniony weekend Wilanów przeżywał prawdziwy najazd mieszkańców z całej Warszawy. A wszystko za sprawą odbywa-jącego się w tym czasie III Kró-lewskiego Festiwalu Światła. Już przed zmierzchem zwracał uwagę sznur aut, w pobliżu ani jednego wolnego miejsca na par-kingu. – Byliśmy tu już wczoraj, na inauguracji Festiwalu Światła. Problem mieliśmy z zaparkowa-niem, blisko kwadrans straciliśmy na poszukiwanie miejsca. Wczo-raj wpadliśmy tu sami z mężem, a dzisiaj przyjechaliśmy z rodzi-cami i z synkiem, i mam nadzieję, że uda nam się wytrwać do koń-ca. Ale dzisiaj zostawiliśmy sa-mochód na Sadybie i przyjecha-liśmy tu autobusem. Wspaniałe są te świetlne ilustracje, tyle ko-lorów na raz. Wielki szacunek dla tego, kto to wymyślił. Mam wrażenie, jakbym była w świe-cie magii, w jakimś tajemniczym ogrodzie. Czuję się, jakbym sama była małą dziewczynką – śmieje się pani Magda ze Służewca, któ-rą ponosi fantazja.

Inauguracja trzeciej edycji Królewskiego Festiwalu Światła rozpoczęła się w piątek o godzi-

nie 18.00 koncertem „Electric Violin” w wykonaniu Kasi Szu-bert, nie bez powodu nazywanej polską Vanessą Mae. Artystka bowiem znakomicie łączy eks-presyjną muzykę i dynamiczne brzmienie skrzypiec z nowocze-snymi efektami wizualnymi. Bra-kowało tylko wystrzału korków od szampana.

Dla zwiedzających organi-zatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji, których głównym bo-haterem było światło, między innymi uliczkę braci Philips, park świetlnych rzeźb, spektakl świa-tło-dźwięk w Ogrodzie Wyobraź-ni oraz mapping na fasadzie muzeum pałacu króla Jana III Sobieskiego, będący artystycz-nym połączeniem światła, rucho-mych obrazów 3D i dźwięku. Do pałacu prowadziła aleja rozświe-tlonych kandelabrów. Ulice Cen-drowskiego i Stanisława Kostki Potockiego zachwycały olśnie-wającą, 120-metrową instala-cją złożoną z sześciuset podświe-tlonych parasolek unoszących się nad głowami spacerowiczów. Bajkowe królestwo ogrodu pod baldachimem miliona koloro-wych świateł robiło wrażenie.

Był miś i góra lodowa, magiczny kominek i gorące serce dla zako-chanych, zaczarowane łabędzie…

Co i rusz pstryk i błysk flesza aparatów fotograficznych: ludzie robili sobie pamiątkowe zdjęcia na złotym dziedzińcu w królew-skiej karocy, inni kręcili filmiki telefonami komórkowymi. Show laserowe i taneczne zaczarowało nie tylko Wilanów, ale i odwie-dzających, chociaż zdarzały się wyjątki. – Jestem tu pierwszy raz, za namową koleżanki, która była zachwycona ubiegłorocznym fe-stiwalem światła. Ale przyznam szczerze, że na mnie nie robi to wrażenia. Oświetlone zwierzęta i ta złota karoca, którą można spotkać na Krakowskim Przed-mieściu to dla mnie przejaw ki-czu. Czym tu się zachwycać? Lu-dziom wszystko można sprzedać, byle dobrze to rozreklamować. Jedni przyjechali tu z czystej cie-kawości, jak ja, drudzy z nudów. Ale nie będę do końca, szkoda czasu, pokręcę się jeszcze trochę i zaraz wracam – mówi pani Te-resa z Ursynowa.

– A mnie się podoba i to bar-dzo – wtrąca córka pani Teresy. – Tyle kolorowych świateł na raz.

Najbardziej podobało mi się, jak ten pałac zmienia się i lśni różny-mi kolorami. Fajnie byłoby, gdy-by nasz dom też tak świecił, bo to trochę przypomina mi choinkę z mnóstwem kolorowych lam-pek. Fajnie byłoby, gdyby cała Warszawa, wszystkie ulice tak kolorowo migały – nie kryje swo-jego zachwytu 13-letnia Krysia.

W strefie muzycznej, na sce-nie ustawionej w pawilonie na

Królewski Festiwal ŚwiatłaAnna Tomasik

plaży, podziwiano pokaz mody świetlnej „Illumination” inspiro-wany architekturą w wykonaniu studentów Wydziału Architektu-ry Politechniki Poznańskiej oraz żywiołowy taniec inspirowany światłem zaprezentowany przez formację taneczną Patman Crew, czyli uczestników programów „Mam talent” i „Got to Dance”. Część artystyczną prowadzili Lady Nina i Jacek Januszko.

III Królewski Festiwal Światła w Wilanowie zakończył pokaz sztucznych ogni dla zakocha-nych. Tegoroczny nocny spacer po ogrodach króla Jana III So-bieskiego, podobnie jak w latach poprzednich, pozostawił nieza-pomniane wrażenia. Organizato-rami imprezy byli: Urząd Dzielni-cy Wilanów oraz Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego.

Polska samorządowaWe wrześniu 2009 r., w dwu-

dziestolecie utworzenia Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej z Jerzym Regulskim, jednym z ojców samorządu terytorial-nego, prezesem FRDL, laure-atem Nagrody Południa wywiad przeprowadzili Andrzej Rogiń-ski i Bogdan Żmijewski. Teraz, w roku 25-lecia samorządu przy-pominamy jego słowa. Niestety właśnie odszedł. W czwartek, 19 lutego o godz. 12.00 w Ka-tedrze Polowej WP odbędzie się msza żałobna.

- Dlaczego po częściowo wolnych wyborach jednym z zadań reformy państwa było ustanowienie samorządu tery-torialnego?

- Demokracja polega na tym, że ludzie współuczestniczą w sprawowaniu władzy, w po-

dejmowaniu decyzji, w rozwoju kraju. Nieszczęściem PRL-u było wyeliminowanie jakiejkolwiek możliwości ludzkich inicjatyw, a tym samym pozbawiono kraj podstawowej siły napędu roz-woju. Każda próba naruszenia ówczesnych zasad ustroju była traktowana jako działalność antypaństwowa. [20 marca 1950 r. władza zniosła samo-rząd terytorialny, wprowadzając w to miejsce system rad narodo-wych jako terenowych organów jednolitej władzy państwowej – przyp. red.].

Należało więc stworzyć na szczeblu lokalnym jednostki zdolne do prowadzenia samo-dzielnych działań, zgodnych z in-teresami społeczności lokalnej. Wiedzieliśmy, że przeciwstawić się sile władzy mógł tylko silny ruch społeczny. Ten zaś może powstać poprzez stworzenie

płaszczyzn, na których ludzie mogą się zaangażować. W latach osiemdziesiątych w stosunkowo niewielkiej grupie osób prowa-dziliśmy różne studia, badania nad samorządnością. Szereg moich przyjaciół ze środowisk naukowych, mówiło mi wielo-krotnie, że wyglądam na inteli-gentnego człowieka a zajmuję się sprawami, które nie mają szans być zrealizowane. Rzeczy-wiście w PRL nie było szansy na samorząd.[Nasz rozmówca kierował Zakładem Gospodarki Regionalnej Instytutu Nauk Eko-

nomicznych PAN i Zakładem Eko-nomiki Rozwoju Miast Uniwersy-tetu Łódzkiego. Współpracował z zespołem Michała Kuleszy z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. – przyp. red.]. W Polsce nie mieliśmy dostępu do praktyki. Doświadczeń szuka-liśmy zagranicą i zdobyliśmy wie-

dzę o samorządzie terytorialnym w wielu krajach.

- Od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 r. trwały obrady Okrą-głego Stołu. Została wyło-niona Grupa Robocza ds. Sa-morządu Terytorialnego. Pan reprezentował stronę solidar-nościowo-opozycyjną.

- Ogromnym sukcesem było wprowadzenie tematyki samo-rządu terytorialnego pod obra-dy Okrągłego Stołu. Stało się to dzięki zaangażowaniu kilku osób. Od grudnia 1988 roku by-łem przewodniczącym Komisji ds. Samorządu w ramach Komi-tetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Ówczesne władze rzą-dowe wiedziały dobrze, że nie mogą dopuścić do powstania samorządu. Natomiast opozycja jeszcze nie rozumiała tej potrze-by. Środowiska mające związek z samorządem przedwojennym przeminęły, a grupy intelek-tualistów walczyły o wolność stowarzyszeń i słowa, o prawa obywatelskie. Dość powszech-nie zakładano, że państwo jest obce i zawsze tak będzie. Nie opracowano reformy państwa. Mówiono: oczywiście, niech lu-dzie się łączą, zadbają o chod-nik, trawniki itp., ale nie w ka-tegoriach władzy publicznej. Natomiast Związek Zawodowy „Solidarność” chciał tylko samo-rządu pracowniczego, usunięcia nomenklatury poprzez przejęcie zarządu fabryk przez pracow-ników. Dlatego koncepcje od-budowy samorządu nie miały szerokiego poparcia. W ramach przygotowań do Okrągłego Sto-łu, w końcu stycznia Bronisław Geremek zaprosił mnie do pracy

w grupie roboczej zajmującej się wolnością stowarzyszeń. Do-piero 4 lutego, na posiedzeniu u Wałęsy Tadeusz Mazowiecki w rozmowie telefonicznej ze Stanisławem Cioskiem wymu-sił wprowadzenie samorządu terytorialnego do obrad, ale nadal w grupie zajmującej się wolnością stowarzyszeń. Z tego zespołu została wydzielona Gru-pa Robocza ds. Samorządów terytorialnych. Na zakończenie jej obrad podpisaliśmy proto-kół rozbieżności z ówczesnym Rządem. Myśmy chcieli rzeczy-wistej decentralizacji państwa. W naszych tezach negocjacyj-nych zapisaliśmy m.in., że przy-wrócenie samorządu lokalne-go wymaga upodmiotowienia miast i gmin, demokratycznej ordynacji wyborczej, własnych organów wykonawczych, wła-sności komunalnej, swobody ustalania sposobów realizacji zadań, ograniczenia ingerencji organów nadrzędnych, prawa do opieki sądowej. Uznaliśmy, że „konieczne jest odrzucenie stalinowskiej zasady jednolitej władzy państwowej. Jej istot-nym błędem, prowadzącym do mistyfikacji samorządu teryto-rialnego, było założenie i for-muła, że rady narodowe mogą być jednocześnie terenowymi organami władzy państwowej i samorządu”. To było dla ów-czesnej władzy nie do przyjęcia.

- Powstał rząd Tadeusza Ma-zowieckiego.

- Konieczność wyzwolenia rad spod bezpośredniej kurateli PZPR była dla nas oczywista. Zdecydo-waliśmy, że należy szybko prze-prowadzić wybory do samorządu terytorialnego. Trzeba było przy-

gotować ustawy. Byliśmy do tego gotowi, mieliśmy program. Ko-nieczne było uzyskanie wsparcia, pozyskanie elit. Zaczął funkcjono-wać trójkąt złożony z komisji par-lamentarnych, Pełnomocnika Rady Ministrów oraz głównych społecz-nych partnerów całego procesu reformy samorządowej, tj. Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej i ty-godnika „Wspólnota”.

Wiele spraw przegrałem, ale w podstawowych kwestiach od-nieśliśmy zwycięstwo. Samorząd z mocy prawa otrzymał kompeten-cje, osobowość prawna, majątek. Jako pełnomocnik rządu utworzy-łem delegatury terenowe. Jan Król, będący zastępcą pełnomocnika, zorganizował sieć biur w woje-wództwach. Delegaci zostali umo-cowani w pozycji wicewojewodów. To oni odpowiadali za przygotowa-nie wyborów, za zorganizowanie pierwszych sesji. Wprowadzenie samorządu w 1990 r. okazało się wielkim sukcesem. Uruchomiono ogromne inwestycje, jak choćby wodociągi. Nastąpił skok cywili-zacyjny. Zaczęły się tworzyć więzi lokalne.

- Czy wolno spocząć na lau-rach?

- Nie. Nie wyobrażam sobie Polski bez reformowania samo-rządu. Ustrój polityczny zależy od warunków gospodarczych, politycznych oraz od mentalno-ści. Trzeba obserwować zmiany i dostosowywać ustrój. Po-trzebne są zmiany systemowe, np. ordynacji wyborczej. Ale nie jest to łatwe. Społeczeń-stwo obywatelskie kształtuje się wolniej niż przemiany go-spodarcze,

dokończenie na stronie 4

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

dokończenie ze strony 1co wymagać będzie wyburze-

nia kilkunastu budynków w re-jonie ulicy Kokosowej. Ponieważ przebieg ulicy był ustalony od wielu lat, są to wyłącznie star-sze obiekty. Największy problem stanowić będzie wyburzenie jed-nego budynku na terenie stajni SGGW. Niestety wybudowanie tunelu przy zachowaniu tego bu-dynku wydaje się niemożliwe.

Tunel przebiega nieco na połu-dnie od osi obecnej ulicy Płasko-wickiej, w znacznie większej odle-głości od zabudowań niż dystans dzielący budynki przy alei KEN od ulicy. Oczywiście, jak w każdym przypadku budowli podziem-nej istnieje ryzyko przenoszenia drgań na sąsiednie budynki, ale w porównaniu do tunelu metra drgania będą znacznie mniejsze – koła samochodów mają opony, które niemal doskonale tłumią wibracje. Dodatkowo większa odległość tunelu drogowego niż metra od budynków zredukuje wibracje właściwie do zera.

Duże obawy mamy wszyscy w związku z wentylacją tunelu. Jeżeli jednak zostanie zachowany równomierny ruch samochodów, bez spowolnień, bez gwałtownych przyspieszeń i bez korków, zuży-cie paliwa i ilość wydzielanych spalin będą niewielkie. Tunel ma być wentylowany jedynie przez wyloty – wyrzutnie wentylacyjne umieszczone kilkadziesiąt metrów od każdego końca tunelu.

Jak jednak będzie wyglądać ży-cie Ursynowa w latach 2016-2019, w czasie budowy tunelu? To już zależy w głównej mierze od wy-konawcy i jego współpracy z mia-stem oraz dzielnicą. Konieczne jest przejście tunelu przez 3 główne ulice Ursynowa: Dereniową, KEN i Rosoła. Oprócz tego tunel prze-tnie ulicę Pileckiego na południe od ronda, Braci Wagów, Lanciego i Nowoursynowską. Aleja KEN może być przejezdna przez cały czas – znajduje się nad tunelem metra, który musi być przejezdny i nie będzie zamykany. W tej sy-tuacji ograniczanie ruchu na ulicy

Maraton obywatelskich projektówW miniony wtorek, 17 lutego,

minął termin zgłaszania projek-tów do budżetu partycypacyjne-go na rok 2016. Nieoficjalne sza-cunki wskazują, że w tym roku na Ursynowie zgłoszonych zosta-ło mniej inicjatyw niż w 2014 r. Ten niekorzystny obraz próbowa-li zmienić uczestnicy maratonu pisania projektów do budżetu.

Przebrnąć formalnościAkcja odbyła się w sobotę,

14 lutego br. w ursynowskim ra-tuszu. Od rana, przez kilka kolej-nych godzin, mieszkańcy mający pomysł do realizacji w ramach budżetu partycypacyjnego mo-gli przyjść do Urzędu Dzielnicy Ursynów, by skorzystać z pomo-cy fachowców przy formalnym tworzeniu projektu. Pracownicy ratusza, w tym naczelnicy po-szczególnych wydziałów, byli do dyspozycji obywateli przez cały dzień. Trzeba bowiem pa-miętać, że sama idea to zbyt mało. By dany pomysł mógł zostać sfinansowany w ramach budżetu partycypacyjnego musi przejść całą procedurę, co z ko-lei oznacza, że powinien być dobrze przygotowany nie tylko od strony merytorycznej, ale i formalnej. – W zeszłym roku tego typu akcję zorganizowano w Śródmieściu. Tam ta idea się sprawdziła, więc w tym roku padł pomysł, by przeprowadzić ją w naszej dzielnicy – tłumaczy Michał Zenka z ursynowskiego zespołu ds. budżetu partycypa-cyjnego 2016.

Akcja przypadła do gustu mieszkańcom. Tych w sobotę pojawiło się w urzędzie kilku-dziesięciu. Każdy z jakąś ideą i wieloma pytaniami: jak sfor-mułować projekt, ile zebrać pod

nim podpisów, gdzie wysłać, by został poddany pod głosowa-nie. – Niemiłym zaskoczeniem dla części mieszkańców jest mo-ment, kiedy dowiadują się, że to wcale nie oni będą realizowali zgłoszony przez siebie projekt, gdy ten zostanie wybrany. Dla-tego w czasie takich spotkań tłumaczymy, że jeśli projekt zy-ska poparcie warszawiaków, to potem jego realizacją zajmą się

władze dzielnicy, a nie projekto-dawcy – relacjonował problemy mieszkańców Michał Zenka.

– Pomysłów jest wiele. Jedni mieszkańcy zgłaszają projekty inwestycyjne, środowiskowe, są też takie, co promują zajęcia dla młodzieży, a także wybiegi dla psów. Pomysł musi być przemy-ślany, ale niezbędne jest rów-nież dopełnienie formalności i w tej ostatniej kwestii mają po-móc takie spotkania – dodawał

Budowa obwodnicy - co nas czeka?

ponad me-trem nie jest potrzebne.

Zna c z n i e większy problem stanowią De-reniowa i Rosoła. Jednak biorąc pod uwagę, że projektanci propo-nują budowę tunelu w odcinkach długości dwunastu metrów, nie ma przeszkód, aby wykonawca etapy robót przerywał przy tych skrzyżowaniach i zapewniał prze-jazd choćby przez zwężoną jezd-nię tymczasową. Projekt przewi-duje, że roboty będą prowadzone dokładnie na południe od Pła-skowickiej – od Straży Pożarnej do ulicy Cynamonowej. Oznacza to, że ul. Płaskowickiej od Pilec-kiego do Cynamonowej może być przejezdna przez cały czas budo-wy. Dopiero na wschód od Cyna-monowej, w związku z budową szerszego zjazdu na Wilanów, ko-nieczne będzie zamknięcie ulicy.

Tak wygląda projekt – jaka oka-że się rzeczywistość? Czas pokaże.

Piotr Janowski, Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa

Krystian Malesa, ursynowski radny, który przyglądał się so-botniej akcji.

Mieszkańcy w odwrocieMaraton pisania projektów

to nie tylko praktyczna pomoc w prawidłowym opracowaniu pomysłów, ale i sposób na popu-laryzację budżetu partycypacyj-nego, który w stolicy obecny jest od zeszłego roku.

Przed startem tegorocznej edy-cji obawiano się, czy mieszkańcy zechcą zaangażować się w akcję po zeszłorocznych turbulencjach. Przypomnijmy, wówczas całą pulę pieniędzy przeznaczonych dla Ursynowa w budżecie party-cypacyjnym zgarnął jeden więk-szy projekt: budowa ośrodka dla niepełnosprawnych. Taki wynik uznano za zaprzeczenie idei bu-dżetu obywatelskiego, który ma przyczyniać się do rozwiązywa-

nia wielu drobnych, lokalnych problemów, a nie finansowania dużych inicjatyw. Kontrowersje wywołało również to, że reali-zacją ubiegłorocznego projektu zainteresowana była radna Ursy-nowa, która jednocześnie zasia-dała w dzielnicowym zespole ds. budżetu partycypacyjnego.

– W tym roku, aby zapobiec podobnej sytuacji, naszą dziel-

nicę podzielono na trzy obszary, z czego każdy może zagospo-darować określoną część z ur-synowskiego budżetu partycy-pacyjnego. Dodatkowo część

Teatrzyk marionetekMogę śmiało wyznać (licząc na

brak świadków przetrzebionych przez nieubłagany czas), że od naj-młodszych lat interesowałem się teatrem. Bakcyla połknąłem w wie-ku lat trzech, gdy w przedszkolu pojawił się kukiełkowy teatrzyk i zaintrygował mnie swą sztuką. Obejrzałem wówczas zajmującą opowieść „O królewnie i siedmiu krasnoludkach”, a najciekawsze dla dociekliwego malucha było obja-śnienie złudzenia, że kukiełki mó-wią i poruszają się jak żywe.

Po latach ten jakże ważny epi-zod z mego dzieciństwa stanął mi przed oczami, gdyż aktualnie na afiszu mamy kolejne Dni Teatru Marionetek. W konkursie o na-grodę „Kryształowego Żyrando-la” prezentują się rozmaite trupy mistrzów gatunku, które raz na pięć lat dostają szansę ujawnienia swych dokonań szerokiej publicz-ności i nie szczędząc sił i kosztów, choć nadużywając nieco cierpliwo-ści widzów, przedstawiają najlepsze pozycje ze swego repertuaru. Spek-takle powodują zażarte dyskusje między producentami tych wido-wisk, mające na celu pozyskiwanie zwolenników, popierających ich faworytów.

Oczywiście dziś nie jestem już tak naiwny, by przypisywać kukiełkom zdolności do samodzielnego poru-szania się i przemawiania ludzkim głosem, bo wiem, że tajemnica tkwi za kulisami. Tam bowiem siedzą ci, którzy pociągają za sznurki, piszą

monologi na kartkach i promp-terach i przez dziurkę w kurtynie obserwują reakcję publiczności. No i oczywiście po każdym spektaklu, transmitowanym w telewizji, śledzą z wypiekami na twarzy aktualne re-cenzje. - O! Dostojny „Miś z okien-ka” najlepszy! Już raz wygrał, teraz powtórzy sukces - krzyczą jedni. - Wygra „Pinokio” - wieszczą drudzy - bo na sztukę, w której gra, zaty-tułowaną proroczo „Ruiny i zglisz-cza”, jest wielkie zapotrzebowanie, choć są kłopoty ze zmieszczeniem na ekranie rosnącego z każdym kłamstwem nosa marionetki. Duże nadzieje na powodzenie wśród młodzieży ma kolejna ekipa, pod-dająca ocenie oryginalny musical bez muzyki pt. „Barbie-girl”. Nie-stety, wadą inscenizacji jest zbyt widoczny, stary animator, prze-szkadzający w skupieniu uwagi na głównej postaci. O innych uczestni-kach konkursu nie można się jesz-cze autorytatywnie wypowiadać, gdyż ich produkcje nie zdobyły dotąd większego rozgłosu, może z jednym wyjątkiem, opisywanym w karmiącymi się nieszczęściami mediach. Chodzi o pana Palikota, któremu w ostatniej chwili rozleciał się zespół i który w desperacji po-stanowił osobiście zagrać główną rolę w sztuce ”Palikot w butach”. Brak fachowego rekwizytora spo-wodował katastrofę: zamiast pre-zydenckich butów dostarczono mu klapki, a zdenerwowany aktor przez pomyłkę zasłonił nimi oczy

i dlatego nie zauważył, że pu-bliczność także mu się rozbiegła. Ta smutna historyjka wywołała wiel-ką wesołość u ludzi źle życzących osamotnionemu artyście, czemu w dobie ostrej konkurencji trudno się dziwić.

Podobne wypadki śledzę z za-partym tchem, bo - jak przyznałem wcześniej – od lat wielu teatrzyk marionetek to moje hobby. Cieszę się więc bardzo, że czynna na Wiej-skiej wylęgarnia talentów dostar-cza nam cyklicznie utalentowanych animatorów i aktorów kukiełkowej sceny i że na jej zapleczu tłoczy się tłum chętnych do studiowania w miejscu, gdzie „mandat” znaczy coś dokładnie odwrotnego niż dla zwykłego śmiertelnika. Stu-denci rozpoczynają tam zajęcia od gimnastyki - podnoszenia rąk na komendę, a potem czeka ich specjalizacja: solowe występy lub współpraca w zespole. Warto bacz-nie obserwować postępy w na-uczaniu tych nierzadko młodych kadr, gdyż to oni wkrótce zajmą miejsca po starych, zużytych już postaciach, wdzierając się sztur-mem na telewizyjne ekrany. Bo przecież naród musi mieć godziwą i godną swej wielkości rozrywkę.

W tym roku - zrazu w maju, a potem jesienią, czekają nas popi-sy absolwentów, a więc kupa śmie-chu. Nie przegapcie!

Antoni Kopff

[email protected]

Do przeczytania jeden Kopff

pieniędzy zostanie przeznaczona na ogólnodzielnicowe projekty – wyjaśnia Krystian Malesa.

– W zeszłym roku mieliśmy zgłoszone 124 projekty spełnia-jące wymogi formalne. W tym, mimo że że jest dwa razy więk-sza kwota środków finansowych do dyspozycji - 6 mln zamiast 3 mln zł, raczej nie osiągniemy pułapu 100 inicjatyw. Mniejsza liczba zgłoszeń to chyba najlep-sza recenzja ułomności, które wypłynęły podczas zeszłorocz-nej edycji, ale i tego, że war-szawiacy dopiero uczą się idei budżetu obywatelskiego – tłu-maczy Michał Zenka.

Każdy pomysł ważnyWszystkie zgłoszone projekty

zostaną teraz przeanalizowane przez pracowników urzędu dziel-nicy pod kątem spełniania wy-mogów formalnych. Następnie czeka je preselekcja, czyli ocena przydatności inicjatyw dla lo-

kalnej społeczności. Końcowym etapem jest głosowanie, do któ-rego zostaną zakwalifikowane najlepsze projekty. – Głosowanie stanowi legitymizację społeczną projektów, hasło mieszkańców, że chcą realizacji danego pomy-słu – wyjaśnia Michał Zenka.

Przedstawiciele ursynowskich władz przekonują, że nawet projekty, które nie wygrają gło-sowania, nie muszą wylądować w koszu. – Jako radny obser-wuję aktywność mieszkańców w zakresie zgłaszanych przez nich projektów. Wartościowe projekty, które nie zdobędą wy-starczającej liczby głosów, będę próbował realizować w ramach tradycyjnego budżetu – zapew-nia Krystian Malesa.

Przed zamknięciem niniejsze-go wydania „Południa” okazało się, że na Ursynowie wpłynęło 118 wniosków.

Tekst i fot. Piotr Pieńkosz

Teatrzyki w WilanowieWilanowski ratusz otwiera się na mieszkańców dzielnicy. W sali wi-

dowiskowej Urzędu Dzielnicy Wilanów przy ul. F. Klimczaka 2 co dru-gą sobotę o godz. 12.00 będzie można zobaczyć „Bajkowe teatrzyki w Wilanowie”. 21 lutego wystawiona zostanie „Królowa śniegu”.

Jojo w ,,Kadrze”21 BM. o godz. 11.00 w DK „Kadr (ul. Gotarda 16) odbędzie się

festiwal machania jojo - zabawką, którą zna każdy. Okazuje się, że to obecnie już dyscyplina sportowa, która od 20 lat przyciąga coraz wię-cej graczy i widzów na całym świecie. Współzawodnictwo na scenie „Kadru” uwieńczy pokaz mistrzowski.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej

na co dzień leczy pacjentów w zakresie chorób:- układu krążenia, zawały serca, udary mózgu- zakrzepica układu żylnego, miażdżyca tętnic

Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metodą Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Dopplera (badanie służące do jak najwcześniejszego wykrywania nawet

drobnych schorzeń tętnic i żył, które w konsekwencji mogą prowadzić do udaru mózgu, zawału serca czy zatorowości

płucnej, badanie spirometryczne (ocena czynności płuc), badanie dermatoskopem (urządzenie do diagnostyki zmian skórnych

w tym onkologicznych)Lekarze specjaliści:

- kardiolog (choroby serca), - chirurg naczyniowy (choroby naczyniowe),

- chirurg ortopeda (układ kostny)- diabetolog (cukrzyca),

- dermatolog (choroby skórne)- onkolog (choroby nowotworowe),

- pulmonolog (choroby układu oddechowego),- neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikłania

błędnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu),

- reumatolog (układ kostno-stawowy),- gastrolog (schorzenia układu pokarmowego),

- dietetyk (nadwaga).Polecamy również masaże urządzeniem Aquavibron

– sprawdzony w szpitalach i sanatoriach – pozwala pozbyć się wielu drobnych, ale uciążliwych dolegliwości typu: nerwobóle,

reumatoidalne zapalenie stawów, stany pourazowe.

Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1Fundacji Armii Krajowej

ul. Mariańska 1 (parter-róg Pańskiej)22-654-55-0522-654-65-29

Pon. – pt. 8.00-18.00Sob. 8.00-13.00

Przychodnia nie współpracuje z NFZ

40 %PROTEZY ZĘBOWE *

Stomatologia - zniżki na hasło POŁUDNIEPłatność w ratach *oferta dotyczy protez akrylowych

ZNIŻKINA

Bezpłatne warsztaty dzięki dofinansowaniu m. st. Warszawy

Akademia Zdrowego Życia Akademia Zdrowego Życia to

program, który powstał w odpo-wiedzi na rosnący problem nad-wagi i otyłości. Jego celem jest promocja zdrowego stylu życia poprzez edukację oraz ukazanie właściwych praktyk wspomagają-cych walkę z nadwagą oraz profi-laktykę nadwagi i otyłości. Chce-my pokazać, że wprowadzenie w życie zdrowego stylu odżywia-nia w połączeniu z regularnym uprawianiem optymalnej dla sie-bie aktywności może stać się fa-scynującą przygodą i pomóc przy

odzyskaniu i zachowaniu właści-wej masy ciała i zdrowia.

Kierujemy nasz program do wszystkich, którzy bądź zmagają się z nadwagą i otyłością, efek-tem jo-jo po odchudzaniu, bądź mają w rodzinie lub znają osoby z takimi problemami i chcieliby im pomóc.

W Akademii proponujemy warsztaty pokazowe z zakresu psychodietetyki, pogadanki me-dyczne, spotkania motywacyjno--dyskusyjne oraz taneczno-rucho-we (np. taniec, nordic walking,

ruch spontaniczny, aerobik). W każdym miesiącu odbywa się pięć warsztatów, które prowadzą nasi eksperci i trenerzy. Dodatko-wo proponujemy większe panele edukacyjne dwa razy w roku.

Celem tych spotkań jest nie tylko wskazanie najwłaściwszych praktyk, lecz również danie możli-wości wypróbowania w praktyce różnych metod, tak abyśmy mogli wybierać bardziej świadomie.

Wszystkie spotkania i warszta-ty w ramach Akademii Zdrowego Życia są bezpłatne.

Na przełomie każdego mie-siąca piszemy o kolejnych warsz-tatach i spotkaniach na stronie www.trzykroki.org w zakładce – Działania – Akademia Zdrowego Życia oraz na FB.

Najbliższy Panel Edukacyj-ny odbędzie się 21.02.2015 w godz. 11.00-15.00 w Domu Kultury Stokłosy. Zapraszam.

Mariola Będkowska

Kontakt: [email protected] lub 669 000 069

POŁUDNIE - Głos Śródmieścia, Żoliborza i Bielan 9

Medycyna naturalna, akupunkturahirudoterapia (leczenie pijawkami) i inne terapie

Masaże medyczne, autorskie, muszlami, kamieniami, akupresura, punktowe, miodem

Opracowywanie diet, porady dietetyka, specjalistyczne programy odchudzania

Porady psychologa oraz Coaching

Diagnoza na podstawie urządzenia biopulsar – refleksograf (skan organizmu)

Kosmetyka twarzy i ciała

Kosmetyka estetyczna

Manicure i pedicure

Fish Spa (rybki Garra Rufa)

Produkty Pranarom aromaterapia (dyfuzory, olejki 100% naturalne)

Instytut Zdrowia i UrodyBiosphere

ul. Nugat 9 U11tel. 22 416 65 54, 795 533 955

www.instytutbiosphere.pl

Oferuje- leczenie pijawkami- masaże medyczne- dietetykę- porady psychologiczne/ coaching- jedyny w Polsce skan organizmu

na podstawie urządzenia Biopulsar- Fish Spa- kosmetykę twarzy i ciała- kosmetykę estetyczną

Instytut Zdrowia i Urody BiosphereUrsynów, ul. Nugat 9 U11, tel. 22 416 65 54, 795 533 955

REHABILITACJA ORTOPEDYCZNAPosiadamy kilkunastoletnie doświadczenie w leczeniu

i rehabilitacji trudnych przypadków:• bólu stawów kolanowych i biodrowych • bólu kręgosłupa • dyskopatii • rwy kulszowej

• cieśni nadgarstka • bólu głowy • nerwobóli • i innych

Nie trać nadziei, pomogliśmy wielu osobom, możemy pomóc i Tobie. Zadzwoń do nas. Nasze zaangażowanie, doświadczenie i zadowolenie naszych pacjentów są świadectwem tego, że jesteśmy skuteczni, godni zaufania.

Oto opinie kilku naszych pacjentówTadeuszMęczyła mnie rwa kulszowa. Bardzo cierpiałem, po zabiegach w Fizjo-Med Poland ból ustąpił.Anna K. Mam zwyrodnienie kolan i trudno mi chodzić. Jednak zabiegi w gabinecie bardzo mi pomagają i ułatwiają funkcjonowanie. Śpię bez bólu, chodzę bez bólu. Trudno uwierzyć. Polecam wszystkim.JacekDyskopatia szyjna utrudniała mi życie. Tutaj otrzymałem fachową i skuteczną pomoc.Elżbieta i AndrzejBól stawu ramienia i ból po naderwaniu mięśnia łydki u męża został usunięty już po jednej serii zabiegów. Efekt niesamowity. Polecamy.

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na konsultacje

w dniach 19-27.02 Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt

Liczba miejsc ograniczona. Mokotów ul. Różana 51 tel. 22 498 18 55 Bemowo ul. Tkaczy 13 tel. 22 666 05 77

Zadzwoń i dowiedz się więcej.

dokończenie ze strony 2ustrojowe a mentalność

zmienia się w dziesiątkach lat, w generacji. Mentalności nie można zmieniać nakazem, tyl-ko autorytetem. Autorytety jednak zostały zniszczone. Nie ma właściwej edukacji obywa-telskiej . Odnosi się to i do me-diów i do szkół. Zmiany blokuje stała konfrontacja interesów. Najogólniej między układem resortowym a terytorialnym. Decentralizacja ogranicza wła-dzę resortów, a politycy tego nie lubią..

- Czy państwo ma być opie-kuńcze czy liberalne?

- Państwo opiekuńcze jest scentralizowane. Przejawem tego jest becikowe. Dawanie go wszystkim mija się z celem. Pomoc społeczna powinna być w rękach władzy lokalnej, bo tylko samorząd wie komu jest pomoc potrzebna. Państwo opiekuńcze jest droższe od li-beralnego. Socjalistyczne my-ślenie, że każdemu się należy, jest pozbawione sensu i drogo nas wszystkich kosztuje. Trzeba odróżnić opiekę społeczną od działalności gospodarczej.

- Fundacja Rozwoju Demo-kracji Lokalnej odniosła suk-cesy na wielu polach.

- Fundację stworzyliśmy jako partnera społecznego dla rządu i parlamentu, aby wspierać re-

formy. Jedynie organizacja po-zarządowa jest w stanie zmie-niać mentalność ludzi. Kapitał założycielski Fundacji wynosił sto dolarów. Przyniosła je pani Anna Trzeciakowska od osoby anonimowej jako fundusz zało-życielski. Już we wrześniu konto FRDL zasiliło 5000 funtów od Batory Trust. Wkrótce doszły granty od National Endowment for Democracy i US Informa-tion Agency, a później od wielu innych organizacji.

Osiągnęliśmy sukces organiza-cyjny, o czym świadczy stan za-trudnienia, ośrodki szkoleniowe.

Utrzymujemy się z do-chodów z rynku, startujemy w przetargach. Prowadzimy za-dania misyjne.

Obecnie zatrudniamy 250 osób na etacie. W prowadzo-nych przez nas szkoleniach uczestniczył milion osób. Nasze cztery wyższe szkoły publiczne wykształciły ponad 10 tysię-cy absolwentów. Funkcjonuje 16 ośrodków regionalnych.

Zainicjowaliśmy stworzenie blisko stu forów dyskusyjnych. Doradzamy władzom lokal-nym w przeprowadzaniu zmian. Wspieramy rozwój społeczeństwa obywatelskiego poprzez podej-mowanie szeregu programów.

- Łączny nakład tytułów prasy lokalnej w Polsce wy-nosi ok. pół miliona egzem-plarzy. Jaka rolę dla niej wi-dzi Pan Profesor?

- Uważam, że prasa lokalna jest naturalnym sojusznikiem m.in. w procesie edukacji oby-watelskiej. Potrafi wspierać aktywność ludzi, budować więzi lokalne, patrzeć na ręce radnym i burmistrzom. War-szawskie „Południe” jest jedną z takich właśnie gazet.

- Dziękujemy za rozmowę.

* * *

Prof. Jerzy Regulski pierwsze założenia reformy przedstawił 12 czerwca 1981 r. na forum Komisji Prawa i Praworządno-ści Konwersatorium „Doświad-czenie i Przyszłość”. W 1989 r. współprzewodniczył zespołowi ds. samorządu terytorialnego podczas rozmów Okrągłego Stołu. 18 września 1989 r. w ga-binecie Andrzeja Stelmachow-skiego, marszałka Senatu, akt założycielski Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej podpisali senatorowie: Andrzej Celiński, Aleksander Paszyński, Jerzy Re-gulski i Jerzy Stępień oraz poseł Walerian Pańko. W okresie 1989-91 zainicjował prace parlamen-tarne nad pakietem reformy sa-morządowej, by następnie, jako Pełnomocnik Rządu ds. Reformy Samorządu Terytorialnego, ko-ordynować wprowadzanie jej w życie. W latach 1992-1997 był ambasadorem, stałym przedsta-wicielem RP przy Radzie Europy w Strasburgu. W latach 1998-99 przewodniczącym Rady ds. Re-

Polska samorządowaform Ustrojowych Państwa przy Prezesie Rady Ministrów. Prof. Jerzy Regulski jest wybitnym znawcą problematyki samorząd-ności i urbanistyki.

4 marca 1989 r. został pod-pisany protokół końcowy Grupy Roboczej Okrągłego Stołu ds. Samorządu Terytorialnego przez przedstawicieli stron: Jerzego Re-gulskiego i Wojciecha Sokolewi-cza. Zapisano w nim, że „ustano-wienie samorządu terytorialnego i zagwarantowanie w Konstytucji prawa społeczności lokalnych do samorządu jest koniecznością. Warunkiem realizacji tego pra-wa jest upodmiotowienie spo-łeczności lokalnej – traktowanie samorządu terytorialnego jako podmiotu władzy publicznej oraz podmiotu obrotu cywilno-praw-nego”.

29 lipca 1989 r., w niespeł-na miesiąc po inauguracyjnym posiedzeniu senatu I kadencji, odbyła się debata na temat samo-rządu terytorialnego. 19 stycznia 1990 r. Senat z własnej inicjatywy ustawodawczej uchwalił pakiet projektów ustaw: o samorządzie terytorialnym, o pracownikach samorządowych, ordynacja wy-borcza do organów gminy, o zmia-nach w Konstytucji Rzeczypospoli-tej Polskiej. Projekty przygotowała Senacka Komisja Samorządu Tery-torialnego. 8 marca 1990 r. Sejm uchwalił ustawę o samorządzie terytorialnym. 27 maja 1990 r. odbyły się wybory do rad gmin.

dokończenie ze strony 1uzasadniającej podjęcie przed-

miotowych uchwał. Prezydent Warszawy zobowią-

zał obecny Zarząd Dzielnicy Ur-synów do korekty uzasadnienia do 10 lutego. „Południe” zostało poinformowane przez Zarząd Ur-synowa, że polecenie wykonano terminowo. Powodem wstrzy-mania wykonania przedmioto-wych uchwał przyjętych przez poprzedni Zarząd Dzielnicy były uchybienia formalne w ich uza-sadnieniach.

W związku z wykonaniem zarzą-dzeń Prezydenta Warszawy z dnia 23 stycznia 2015 r., wobec braku zastrzeżeń pod względem zgodno-ści z prawem, celowości, rzetelności i gospodarności, Zarząd Dzielnicy Ursynów wznowił zawieranie umów najmu lokali mieszkalnych. Wszyst-kie dotychczas zawarte umowy najmu zostają utrzymane w mocy, natomiast mieszkańcy, których umowy dotyczyły, nie ponieśli z po-wodu zaistniałej sytuacji żadnych negatywnych konsekwencji.

Red.

Nowy Zarząd posprzątał

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

ul. Gruchacza 39 wjazd od ul. Puławskiej

www.skodaursynow.polmotauto.pl

POL- MOT AUTO Autoryzowany Dealer i Serwis Škoda Auto

tel. 22 549 10 40 / 41

W swoim życiu pokonasz samochodem dystans do Księżyca i z powrotem. W sumie spędzisz około trzech lat w podróży. Lepiej, żeby było Ci wygodnie. Bądź spokojny o komfort swój oraz swoich pasażerów. Wybierz ŠKODĘ Superb. Przestronna ŠKODA Superb jest dostępna z oczekiwanym połączeniem silnika 2.0 TDI 170 KM, automatycznej skrzyni DSG i napędu 4x4 oraz ma nowy, rozpoznawalny design. Dowiedz się więcej na www.skoda-auto.pl lub sprawdź u dealera:

Odbiór natychmiastowy!

W zależności od wariantu i wersji zużycie paliwa w cyklu łączonym od 4,3 do 9,4 l/100 km, emisja CO od 113 do 217 g/km. Informacje dotyczące odzysku i recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji na stronie www.skoda-auto.pl.

2

ŠKODA SuperbOstatnie egzemplarze

dokończenie ze strony 1ten fundusz co miesiąc wpłaca-

nych przez mieszkańców. - W 2012 roku oddano budynek

mieszkalny powstały w systemie deweloperskim – mówi Krzysztof Badora, członek Rady Nadzorczej. – Wypracowany zysk w kwocie 6,5 mln zł został podzielony na wszystkie osiedla, proporcjonalnie do liczby członków Spółdzielni z tych osiedli. Poszczególne osiedla przeznaczyły uzyskane środki na fundusz remontowy. To oznacza, że inwestycje służą wszystkim.

Duża spółdzielnia uzyskuje na rynku niższe ceny usług niż mała. Niższy jest również koszt utrzyma-nia biura zarządu.

Walne Zgromadzenie odbyło się w siedmiu częściach, co odpo-wiada liczbie osiedli, w dniach od 23 do 30 czerwca 2014 r. Podaję wyniki głosowania za i przeciw wy-dzieleniu się czterech osiedli: Dą-browskiego 367 za i 187 przeciw, Domaniewska 336 za, 197 prze-ciw, Domaniewska II 349 za, 243 przeciw, Puławska 365 za i 195 przeciw. Członkowie zamieszkali w osiedli Domaniewska głosowali przeciw wydzieleniu się ich osiedla ze Spółdzielni. Ale członkowie in-nych osiedli zdecydowali inaczej.

- Jedną z głównych przyczyn chęci wydzielenia była wiara w to, że po wydzieleniu się tereny in-westycyjne położone w granicach

danego osiedla przyniosą zysk wyłącznie temu osiedlu – wyjaśnia Krzysztof Badora. – Niektórym wydaje się, że koszt działalności wydzielonej spółdzielni, ponoszo-ny przez członków, nie zostanie podwyższony. Ale tego nikt nie udowodnił.

- Cztery osiedla chciały wy-dzielić się z majątkiem wspólnym Spółdzielni położonych w obrę-bie tych osiedli bez rozliczenia ze Spółdzielnią – informuje prezes Henryk Hebda.

- Jeżeli w obrębie osiedla zamie-rzającego się wydzielić znajduje się mienie Spółdzielni o wartości prze-wyższającej wartość, która wyni-ka z liczby członków tego osiedla w stosunku do ogółu członków Spółdzielni wówczas nadwyżkę przejmowanego mienia należy rozliczyć ze Spółdzielnią–matką. Można to zrobić poprzez zapłatę lub poprzez oddanie części mająt-ku – wyjaśnia Danuta Dekaban, zastępca prezesa ds. ekonomicz-no-finansowych. – Osiedle, które przejmuje mniej, powinno otrzy-mać rekompensatę finansową. Członkowie z osiedli Puławska i Domaniewska ponieśliby stratę, gdyby nastąpił podział bez rozli-czeń. Zyskałoby przede wszystkim osiedle Dąbrowskiego.

- Nie jestem przeciwny wydzie-laniu się osiedli – podkreśla prezes Henryk Hebda. – Zarząd uważa

jednak, że tego rodzaju podział powinien być oparty na następu-jących zasadach. Składniki mienia wspólnego podlegającego po-działowi powinny być wycenione według ich wartości rynkowej, wy-liczonej na datę podziału. Podział składników pomiędzy spółdziel-niami, zarówno SM „Mokotów” jak i nowymi, powinien być oparty na wskaźniku wynikającym z proporcji liczby członków przechodzących do nowej spółdzielni do liczby człon-ków ogółem. Zarząd przestrzegał, że wydzielenie spółdzielni oparte na określeniu wartości składników majątku wspólnego na podstawie wartości historycznych zapisów księgowych oraz wydzielenie się spółdzielni w granicach terytorial-nych osiedli bez spłat i dopłat z ty-tułu przejętego majątku wspólne-go może zostać zakwestionowane.

Zdaniem Zarządu uchwalony podział narusza prawa wszystkich członków Spółdzielni do jej ma-jątku. Dlatego Zarząd, odpowie-dzialny przed wszystkimi członka-mi, wniósł do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew o uchylenie uchwał podziałowych w części dotyczącej planu podziału skład-ników majątkowych oraz praw i zobowiązań, wraz z wnioskiem o zabezpieczenie poprzez wstrzy-manie wykonania uchwał podzia-łowych. 31 lipca 2014 r. Sąd wydał postanowienie zgodne z wnioska-

mi Zarządu. W uzasadnieniu Sąd podniósł, że zasady podziału nie są sprawiedliwe dla wszystkich członków Spółdzielni. Ponadto członkowie SM „Mokotów” zło-żyli do sądu pięć powództw, któ-rych przedmiotem jest uchylenie uchwał podziałowych.

W październiku 2014 r. miesz-kańcy osiedla Puławska wybrali do Rady Osiedla nowy skład. Wśród nowo wybranych członków tej Rady znalazły się osoby, które wniosły do sądu pozew w spawie

Kto wie po co garstka działaczy chce podziału Spółdzielni

o uchylenie uchwały podziałowej dotyczącej osiedla Puławska.

17 listopada 2014 r. nowo wy-brana Rada Osiedla Dąbrowskiego w swej uchwale zwróciła się do Zarządu Spółdzielni o opracowanie inwentaryzacji urbanistyczno-ar-chitektonicznej wszystkich osiedli, wydzielenie geodezyjne dotych-czas niewydzielonych działek in-westycyjnych oraz pozostałych składników majątku wspólnego. Ponadto Rada Osiedla zwróciła się o opracowanie planu podziału

opartego na wykonanej ocenie, przy zastosowaniu współczynnika podziału opartego na stosunku liczby członków w osiedlach do ogólnej liczby członków Spółdziel-ni. Wszyscy członkowie zamieszkali na terenie osiedla Dąbrowskiego zostaną poinformowani o skutkach wydzielenia się, aby mogli wypo-wiedzieć się, czy są za podziałem Spółdzielni, czy są jemu przeciwni.

„Południe” zwraca się do człon-ków SM „Mokotów” o opinie w opisanej sprawie.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

fot. KRiSfoto - Tamara Dytry tel. 501 749 836, e-mail: [email protected]

Zuzia RzeźnickaAleksandra TurekEdward Krzysztof MooreHania Osowska

Jakub DawidowskiJózek SroczyńskiMagdalena IzdebskaMaja Kruszewska

Mateuszek WąsowiczNatalka DziedzińskaSzymon KrzyżanowskiTadeusz jan Nałęcz

Tymon KuligowskiWiktoria KrzyczkowskaWiktoria Witak

Dyrekcja Szpitala składaserdeczne życzenia

wszelkiej pomyślnościrodzicom nowonaro-

dzonych dzieci.

Centrum Łowicka, ul. Łowicka 21Do 10.03. wystawa prac Bożeny Bratkowskiej „Zawsze młode in-

spiracje”; 19.02. godz. 18.00 – cykl Dobroczynność: Rozmowa 1. Czy jesteśmy bezdusznym społeczeństwem?

Dom Kultury ,,Kadr”, ul. Gotarda 1619.02. godz. 18.30 – Między kadrami. Nowe Kino Polskie: „Małe

instrumenty” reż. Edyta Wróblewska, „Sen o Warszawie” reż. Krzysztof Magowski. Po pokazie spotkanie z twórcami, rezerwacja miejsc online na www. Tel. 22 843 88 81 lub [email protected]; 21.02. godz. 11.00 - pierwszy festiwal machania jo jo: warsztaty otwarte, Ladder, freesstyle i pokazy mistrzowskie; godz. 18.00 - XI Jazzowe Spotkania Filmowe, koncert „Moja muzyka filmowa” – Wojciech Ko-nikiewicz – solo piano, projekcja filmu „Molo” reż. Wojciech Solorz; 25.02. godz. 18.00 - Tanzania – mzungu w Tanganice i na Zanzibarze - spotkanie globtroterów

NOK, ul. Na Uboczu 319.02. godz. 19.30 - Koncert jazzowy, Piotr Rodowicz i przyjaciele

Służewski Dom Kultury, ul. J.S. Bacha 1520.02. godz. 19:00 - spektakl „Roberto Zucco” w wykonaniu grupy

teatralnej Scena Służew; 22.02. godz. 17:00 – koncert “Ulicami Pary-ża - Francja”

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 1421.02. godz. 18.00: Kino Dokumentu: Wieczór Filmowy z Brygidą

Dworok-Mich. W programie filmy „Wszystko jest możliwe” (współreży-ser: Drago Hari) i „Samo życie” oraz spotkanie z autorką; 22.02. godz. 19.00 - Teatr Za Daleki: „Pan baron przychodzi i płaci guzikiem”

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 519.02. godz. 19.00 - Magdalena Stopa „Przed wojną i pałacem”; 24.02.

godz. 19.00 - prof. Krzysztof Mrowcewicz „Teatr oświeconych w Europie”

Centrum Kultury w PiasecznieMuzeum Regionalne: do 28.02. wystawa linorytów Macieja Zadrą-

ga „Ulicami Zalesia”; sala DK, Kościuszki 49: 20.02. godz. 19.00 – koncert DiAnti i Mimo Woli; 22.02. godz. 14.30 i 16.00 – Bajkowa Niedziela „Zuzia w krainie czarów”

Kino w BiblioteceOtwarta pod koniec ubiegłego

roku Multimedialna Biblioteka dla dzieci i Młodzieży nr XXXI przy ul. Tynieckiej 40 w Warsza-wie w swojej ofercie oprócz ksią-żek, multimediów i wielu innych atrakcji ma również do zapropo-

nowania czytelnikom kolejną, która wzbogaci na stałe ofertę biblioteczną przygotowaną dla mieszkańców Warszawy. Ta pla-cówka jest miejscem, które łączy w sobie tradycyjną bibliotekę z nowoczesnymi formami aktyw-ności kulturalnej.

Już na etapie wstępnego pro-jektowania Dyrekcja Biblioteki Publicznej im. Zygmunta Łazar-skiego w Dzielnicy Mokotów przewidziała powstanie w bu-dynku sali kinowej. Szczęśliwie pomysł ten został zrealizowany i obecnie oprócz bogatej ofer-ty książek, spotkań literackich, warsztatów, powstała możliwość oglądania ulubionych filmów. Kino przy ul. Tynieckiej działa

pod patronatem Kina za Rogiem, którego twórcom przyświeca idea stworzenia nowej filozofii kina skocznościowego, czyli takiego miejsca, w który razem można przeżywać kontakt ze sztuka fil-mową, miejsca gdzie nie tylko

animator kina, ale również widz może mieć wpływ na repertuar. Wyposażonie sali kinowej gwa-rantuje projekcję na najwyższym technicznym poziomie.

Już w lutym, kameralne, sześćdziesięcioosobowe Kino za Rogiem przy ul. Tynieckiej 40

zaprasza na pokazy filmowe dla widzów w różnym wieku. W re-pertuarze znajdą się nie tylko zekranizowane lektury szkolne, filmy edukacyjne, ale również wiele filmów fabularnych, do-kumentalnych, a także bajki dla

dzieci i filmy familijne, przy któ-rych będzie można miło spędzić sobotnie popołudnie w rodzinnej atmosferze.

Oficjalna inauguracja dzia-łalności Kina za Rogiem w Mul-timedialnej Bibliotece nr XXXI odbędzie się 24 lutego 2015 r.

W tym dniu nie zabraknie atrakcji filmowych i ciekawych spotkań, rozmów o sztuce, kinie i filmach. Kierownictwo Biblioteki zapra-sza mieszkańców na projekcje filmu „Kochankowie z księżyca” o godz. 15.00, a o godzinie

17.30 na spotkanie z wybitnym reżyserem, Januszem Majew-skim, który opowie o świecie filmu. Wspólnie z Januszem Ma-jewskim obejrzymy film w jego reżyserii „Zaklęte rewiry”, który został poddany rekonstrukcji cy-frowej.

Sportowiec rokuZa nami jubileuszowy XV Ple-

biscyt na Najlepszych Sportow-ców Warszawy. Uhonorowani zostali najwybitniejsi zawodnicy reprezentujący barwy stolicy. 13 lutego po uroczystości wrę-czenia nagród rozpoczął się doroczny Bal Mistrzów Sportu Warszawy.

W kategorii Najlepszy Spor-towiec Roku 2014 zwyciężyła Anita Włodarczyk. Na dal-szych pozycjach uplasowali się: II miejsce Katarzyna Woźniak – łyżwiarstwo szybkie, Warszaw-skie Towarzystwo Łyżwiarskie „Stegny”; III miejsce Radosław Kawęcki – pływanie, AZS-AWF Warszawa; IV miejsce Paweł

Korzeniowski – pływanie, AZS--AWF Warszawa; V miejsce Ka-rolina Winkowska – kitesurfing, Warszawskie Towarzystwo Kite; VI miejsce Oktawia Nowacka – pięciobój nowoczesny, Stowarzy-szenie „Pięciobój Polski – CWKS Legia”; VII miejsce Artur Kuciap-ski – biegi średniodystansowe, AZS-AWF Warszawa; VIII miejsce Yared Shegumo – bieg maratoń-ski, AZS-AWF Warszawa; IX miej-sce Jonasz Stelmaszyk – żeglar-stwo Laser Radial, KS „Spójnia Warszawa”; X miejsce Marcin Rudawski – żeglarstwo Laser Ra-dial, MKS „Dwójka” Warszawa.

Trenerem Roku 2014 został Krzysztof Kaliszewski, szkolenio-

wiec lekkoatletyki z klubu RKS SKRA Warszawa, którego pod-opieczną jest triumfująca w ple-biscycie Anita Włodarczyk.

Podczas tegorocznego Ple-biscytu, po raz drugi w historii, przyznana została również na-groda dla Nadziei Olimpijskiej. Pomysłodawcą tej kategorii jest Veolia (d. Dalkia Warszawa) – twórca programu edukacyjnego pn. Sportowa Akademia Veolii. Zwycięzcą tegorocznej nagrody został Kacper Stokowski. Młody pływak jest zawodnikiem UKS „G-8 Bielany”, a swoje umiejęt-ności doskonali pod okiem tre-nera Pawła Wołkowa.

Chrońcie smartfonyW dzisiejszych czasach pra-

wie każdy posiada smartfon, laptop lub tablet. Są to urzą-dzenia, bez których trudno już wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie. Wystarczy ro-zejrzeć się wokół, by dostrzec, że wiele osób podczas spaceru czy podróży środkami komuni-kacji miejskiej, rozmawia przez telefon, przegląda Internet, gra na tablecie, czy też czyta książ-ki na e-booku. W XXI wieku takie zachowanie wrosło w na-sze codzienne życie i nie jest już niczym niezwykłym, jednak wkrótce może dla wielu stać się zgubne.

Należy zawsze pamiętać, o podstawowych środkach bezpieczeństwa w miejscach takich, jak autobus, pociąg czy np. centrum handlowe. Przede wszystkim nie afiszujmy się z tym, gdzie trzymamy smart-fon. Jeśli nosimy go w torebce

czy w plecaku – chowajmy go w wewnętrznej kieszeni, któ-rą będzie można zamknąć. To samo dotyczy innych gadże-tów. Zabierając je ze sobą trzy-majmy w plecaku, który jest wyposażony w małą kłódkę lub zamek szyfrowy. Jeśli nie po-siadamy takich zabezpieczeń, to podczas podróży trzymaj-my torbę z urządzeniem przed sobą, nie pozostawiajmy jej na-wet na chwilę bez opieki.

Gdy jedziemy autobusem czy metrem i trzymamy tablet w ręce, nie stójmy z nim przy drzwiach: wystarczy chwila nie-uwagi, gdy drzwi się otworzą, i nawet nie zdążymy zareago-wać na akcję złodzieja. Unikaj-my zatłoczonych przejść, wa-gonów. Nie ułatwiajmy pracy kieszonkowcom i nie zasypiaj-my podczas podróży. Musimy pamiętać, że utrata notebooka czy telefonu nie oznacza tylko

zbierania od nowa numerów telefonu do naszych znajo-mych. Jest to przede wszystkim udostępnienie obcym ludziom wielu danych, takich jak np. hasła i loginy do różnych stron internetowych, numery kont czy kart kredytowych. Telefon w dzisiejszych czasach, to ko-palnia wiedzy o użytkowniku, a przekazany w niepowołane ręce staje się bardzo niebez-pieczny.

mł. asp. Artur Chwiłka

Komisariat Policji Metra Warszawskiego

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

Ul. Puławska 26a - tel. 22 849 23 89

l Malowanie, gipsowanie, glazura i remonty 608 554 121

l Malowanie - mieszkań 514-440-262

l Malowanie, remonty tanio 514 908 170

l OKNA NAPRAWA, regula-cja, doszczelnianie 502-431-461.

l „RESTAURACJA MEBLI ANTYCZNYCH”, tel. +48 500 676 079

l Pielęgnacja drzew i krzewów, wycinka 604-401-161

l Rębak do gałęzi, 503 954 603.

l Stolarskie: naprawy, prze-róbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Usługi ogrodnicze - 607 854 498.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

FINANSEl ATRAKCYJNA POŻYCZKA

OD 200 ZŁ DO 25 TYŚ. TEL. 668 681 908.

l Pożyczki pod hipotekę 517 337 516.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, znaczki, monety, książki 601-235-118.

l Antykwariat kupi książki, starocie, bibeloty 517 561 044.

l Antyczne meble, obrazy, sre-bra, platery, odznaczenia, szable, książki, pocztówki, 601-336-063.

l Filatelista - znaczki, 516-400-434.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l Skup książek różne dziedziny, 501-561-620.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH I PRAKTYCZNYCH

Warszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach:

Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Auto-Motol Skup Aut w każdym stanie

osobowe i dostawcze, całe, rozbite i skorodowane, również z zagubionymi dokumentami. 789 090 573

l Skup Samochodów, oferujemy własny transport 516 745 753

AGD - RTVl Anteny 601 86 79 80;

22 665 04 89

Ceny netto w zł. za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 i 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 i 112

POGOTOWIE - 999 i 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30, 22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

OGŁOSZENIA DROBNENIERUCHOMOŚCIl Bezpośrednio! Sprzedam

Dom (możliwość zamiany) 250/1000, Ursynów, Puławska/Żołny, 601-20-40-73.

l Działka 3000m z pozwo-leniem na budowę; działka rekreacyjna 1000m, Prażmów, 602 77 03 61

l Grunt rolny 0,5 ha, 2 lub 7 ha, Prażmów, 602 770 361

l Szukamy mieszkań na wynajem WawaNajem.pl +48 787 08 07 06

PRACA - daml Ag. dzienna duże zarobki,

panie, 18-40 l Puławska 43 m 1, 22 848-99-99.

NAUKAl Matematyka, fizyka, matury,

gimnazjalne 605 783 233l Matematyka 505-124-181

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:

22 844-19-15 [email protected]

Terminy publikacji do uzgodnienia

Ceny promocyjne!

Otwórzmy Swoje Serca nr KRS 0000216888

Nr konta: PKOBP S.A. 91 1020 5356 0000 1702 0044 4992

Fundacja na rzecz osób niepełnosprawnych

i potrzebujących pomocy, posiada status organizacji

pożytku publicznego.

l Lodówek naprawa, 22 842-97-06, 602-272-464.

l Lodówek, pralek naprawa - 603-047-616, 502-562-444.

l Naprawa pralek, 22 642-98-82.

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, 22 641-80-74.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

USŁUGIl Biuro rachunkowe - Wilanów,

Sadyba, Mokotów - 502 212 808.l Cyklinowanie 504-525-724.l Cyklinowanie, malowanie,

601-652-879.l Cyklinowanie, malowanie,

gładź 22 240 36 56.l Cyklinowanie bezpyłowe,

układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie budynków, poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501 62 45 62.

l Docieplanie budyn-ków, szybko, tanio, solidnie, 502 053 214.

l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Glazura tanio 514 908 170l Hydraulik 505 059 279l Hydraulika, gaz - Zenek,

691-718-300.l Komputery - pogotowie,

ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

ZDROWIEl Dom Opieki, Piaseczno,

601 870 594.l Lekarz seksuolog,

22 825 19 51.l Masaże tylko dla panów!

Puławska 43 m. 1, 22 848-99-99.

SPRZEDAMl 80 m kw. - po remoncie

blisko metra, 793-973-996.l Drewno kominkowe i opało-

we - tanio, 791 394 791l Drewno opałowe i kominko-

we, 602 77 03 61.l Garaż ul. Samocho-

dowa własność hipoteczna 696 622 960.

Naczelnik Urzędu Skarbowego Warszawa-Mokotów

zaprasza podatników na spotkanie edukacyjno-informacyjne DZIEŃ OTWARTY w dniu 07. 03. 2015 r. w godzinach 9°°- 13°°

do siedziby Urzędu przy ul. Postępu 16A (na tyłach stacji benzynowej ORLEN).

Celem „DNIA OTWARTEGO” jest przybliżenie podatnikom specyfiki pracy Urzędu oraz pokazanie, że Urząd jest przyjazny podatnikom i otwarty na ich potrzeby.

W ramach dnia otwartego będzie można:

- uzyskać informacje na temat zasad rozliczania podatku dochodowego - pobrać druki, - złożyć zeznania podatkowe, - złożyć inne deklaracje i wnioski, - dokonać wpłaty zobowiązań podatkowych w kasie Urzędu, - uzyskać pomoc przy wysyłaniu deklaracji drogą elektroniczną.

Klub Kick-Center Służewieczaprasza

na treningi KICK-BOXINGU i K-1do sekcji męskiej i kobiecej

Zapisy: tel. 664-980-985Treningi prowadzą mistrzowie kick-boxingu

Łukasz Wichowski i Paulina FrankowskaMokotów ul. Gotarda 16

Spółdzielnia Mieszkaniowo-Budowlana „Społem”ul. Olesińska 19 w Warszawie

ogłasza przetarg na

opracowanie dokumentacji projektowej i wymianę instalacji gazowej

w budynku mieszkalnym przy ul. Dolnej 22 w Warszawie

Specyfikacja przetargowa do pobrania w biurze Spółdzielni.Oferty w zamkniętych kopertach należy składać w siedzibie

Spółdzielni do dnia 27. 02. 2015 r. godz. 1200

Telefon do kontaktów z oferentami-(22) 845-12-04Przystępujący do przetargu zobowiązani są do wniesienia

wadium w kwocie 2 000zł na rachunek Spółdzielni nr 70 1020 1156 0000 7702 0007 3494

Spółdzielnia zawiadamia o wyniku przetargu tylko wybranego Oferenta.

Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez podania przyczyny.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie: Kondrat Szczepaniak

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 45 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Karnawałowa integracjaW ostatnią sobotę tego-

rocznego karnawału w Are-nie Ursynów niepełnosprawni i wolontariusze bawili się na wspólnym balu integracyjnym. W wypełnionej po brzegi Arenie Ursynów niepełnosprawni mogli przez kilka godzin potańczyć przy przebojach współczesnej muzyki pop, wziąć udział w licz-nych zabawach prowadzonych przez animatorów oraz konkur-sach z nagrodami, a także – co chyba najważniejsze – bawić się razem z osobami pełnosprawny-mi. Przy zastawionych stołach kwitły więc rozmowy, a na par-kiecie tańce. Wszystko zgodnie z hasłem „Serduszko puka w ryt-mie cha-cha”, które towarzyszy-ło XVII Integracyjnemu Balowi Karnawałowemu.

– Pragniemy, aby nasi przyja-ciele, wobec których los okazał się nieprzychylny, mieli więcej możliwości kontaktu z pełno-sprawnymi rówieśnikami. Chcie-libyśmy przywrócić im wiarę i nadzieję, że świat akceptuje ich takimi, jakimi są. Dla wielu osób niepełnosprawnych spo-tkania integracyjne są często jedną z niewielu możliwości, by

mogli choć na chwilę opuścić swój dom i zapomnieć o choro-bie – tłumaczyli przedstawiciele Fundacji „Świat na Tak”, która wespół z warszawskim ratuszem była organizatorem balu.

Kilkugodzinną imprezę otwo-rzył tradycyjny polonez. Kilku-minutowy taniec był pokazem prawdziwej integracji, gdyż każdą parę tworzyła osoba nie-pełnosprawna i wolontariusz. Uczestników zabawy do tańca poprowadził wiceprezydent sto-licy Jarosław Jóźwiak, w prze-szłości wolontariusz Fundacji „Świat na Tak”. – Cieszę się, że wszyscy możemy się razem ba-wić – mówił Jarosław Jóźwiak. I wspominał, jak przed kilku-nastoma laty, podczas pierw-szych edycji imprezy uczestnicy musieli gnieździć się w małych salkach ratusza przy pl. Banko-wym, a potem w Pałacu Kultury i Nauki. Trzeba było nosić ławki i stoły z jednego piętra na dru-gie. Dziś, dzięki wsparciu spon-sorów oraz miasta, bal może odbywać się w przygotowanej do tego typu imprez Arenie Ur-synów, co cieszy również Joannę Fabisiak, posłankę i prezesa fun-

dacji. – To jest wyjątkowy bal, bo tu są sami przyjaciele. Aby wszyscy mogli się bawić w tym wyjątkowym dniu, potrzeba ca-łorocznej pracy wielu ludzi do-brej woli, którzy prowadzą przy-gotowania. Ale i tak jest łatwiej niż kiedyś. Przede wszystkim dlatego, że mamy nowoczesną

halę do dyspozycji – tłumaczyła podczas balu posłanka Joanna Fabisiak.

Jak więc widać na przestrze-ni kolejnych edycji Integracyjny Bal Karnawałowy ewoluuje jako ważna impreza na społeczno--kulturalnej mapie Warszawy. Starania pracowników i wolon-

tariuszy fundacji dostrzegają najwyższe organa państwa. – In-tegrując podopiecznych fundacji z pełnosprawnymi rówieśnikami dajecie bardzo dobry przykład – pochwalił organizatorów w skie-rowanych do nich liście Marek Michalak, rzecznik praw dziecka.

Tekst i fot. Piotr Pieńkosz

Połączenia Ursynowa z Wilanowem

Jak wygląda sytuacja z przy-gotowaniem połączeń drogo-wych Ursynowa z Wilanowem?

Odpowiada Robert Kempa, burmistrz Ursynowa:

- 15 stycznia Rada Warsza-wy przyznała około 7,5 mln zł na wykup gruntów pod ulicę Ciszewskiego Bis po stronie ursynowskiej. Spotkałem się z właścicielką gruntu, który w miejscowym planie zagospo-darowania przestrzennego nie jest przeznaczony pod drogę, ale znajduje się w liniach rozgra-niczających planowanej drogi. Poznałem jej oczekiwania finan-sowe i uzyskałem deklarację, że jeśli te oczekiwania zostaną spełnione, to grunt zostanie sprzedany miastu.

Planuję spotkania z pozo-stałymi właścicielami działek, które według miejscowego planu zagospodarowania prze-strzennego przeznaczone są pod drogę. Pragnę poznać ich oczekiwania finansowe. Spo-tkania te utrzymają charakter roboczy, przedwstępny. Na ich podstawie przekażę informację do Zarządu Miejskich Inwesty-cji Drogowych o oczekiwaniach właścicieli gruntów po stronie ursynowskiej.

Ciszewskiego Bis, jako droga powiatowa, będzie realizowana przez Zarząd Miejskich Inwesty-cji Drogowych. Można się spo-dziewać, że dzielnica Wilanów podejmuje podobne działania z właścicielami działek po swojej stronie.

Jestem przekonany, że uda się w 2015 r. wprowadzić do

budżetu miasta środki na przy-gotowanie drogi Ciszewskiego Bis. Uzyskanie pozwolenia na budowę zajmie około trzech lat, gdyż droga zlokalizowana

jest na pograniczu rezerwatu przyrody. Również skarpa wi-ślana znajduje się pod ochroną. Spodziewam się więc, że będzie konieczne uzyskanie tzw. decyzji środowiskowej. Potem nastąpi realizacja.

W latach 2019-2020 Ursynów będzie miał dwa nowe połącze-nia z Wilanowem. Drugie połą-czenie, choć tranzytowe, to dro-ga S2. Będzie można wjechać do tunelu i wyjechać w Wilanowie. Za te inwestycje odpowiedzialna jest Generalna Dyrekcja Budowy Dróg i Autostrad.

Trzecie połączenie Ursyno-wa z Wilanowem ma zapewnić zbudowanie ulicy Rosnowskiego zwanej Nowokabacką. Spodzie-wam się, że w najbliższych tygo-dniach dzielnica Wilanów uzyska decyzje o realizacji inwestycji

ZRID co umożliwi rozpoczęcie budowy. Zakończenia prac spo-dziewam się w 2017 r. Wobec tego Zarząd Dzielnicy Ursynów wystąpił o przyznanie około

5,5 mln zł na lata 2015–2017 na ursynowską część Nowokabac-kiej, czyli Rosnowskiego. Idzie o to, by uniknąć sytuacji, gdzie kilkadziesiąt milionów złotych wydanych po stronie wilanow-skiej, oraz dokończenie budowy ulicy Rosoła do Rosnowskiego, okażą się przez brakujące ok. 200 m inwestycjami, które nie zapewnią możliwości przejazdu z dzielnicy do dzielnicy. Nie chcę myśleć, jaka byłaby sytuacja mieszkańców tej części Kabat, gdyby samochody wjeżdżały na wszystkie możliwe drogi na skarpie. 10 lutego Rada Dzielni-cy Ursynów poparła wniosek Za-rządu. Mam nadzieję, że 12 mar-ca Rada Warszawy uchwali zwiększenie budżetu Dzielnicy Ursynów na ten cel.

(aro)

Fala roszczeń różnych, najczę-ściej związkowych grup paso-żytniczych rozlewa się po kraju, a raczej płynie w kierunku War-szawy. Bo to politycy w okre-sie przedwyborczym są mięksi jeszcze niż zazwyczaj i bardziej skłonni do rozdysponowywania naszych, czyli podatników – pie-niędzy. Bowiem żeby dać jed-nym, trzeba zabrać innym. I to, co dostali lub jeszcze dostaną górnicy, a w kolejce są jeszcze energetycy, kolejarze, nauczycie-le i inne grupy roszczeniowe, to my zapłacimy albo przez wyższe podatki, albo przez wyższe ceny (np. energii).

Nie powinniśmy jednak być zaskoczeni tym, co się dzieje. W końcu tego rodzaju przedwy-borczą mobilizację związkowych pasożytów obserwujemy przed każdymi wyborami. Ktoś może zaoponować, że np. – nietypo-wo – buntują się pracownicy państwowego szkolnictwa wyż-szego czy sektora kultury (te-atrów, muzeów, bibliotek, itp.).

Ich roszczenia, nierzadko uza-sadnione, są bowiem rewersem, drugą stroną medalu typowej pasożytniczej presji roszcze-niowej silnych grup nacisku, których obawiają się politycy. W Polsce – o czym piszę i mówię publicznie od lat także w moich felietonach – w pełni udała się tylko transformacja gospodarki. Państwo nadal jest gamonio-wate sprawnościowo, czepliwe w stosunku do zwykłych oby-wateli o słabej sile nacisku (np. podatników, czy przedsiębior-ców), za to bojaźliwe i ustępliwe

wobec różnych rozpychających się czy wręcz łamiących prawo lobbies.

Dlatego właśnie ludzie nauki i kultury, nawet jeśli będą pro-testować, to siła ich oddziały-wania będzie raczej niewielka. „Miękkokręgosłupowi” politycy – czyli ogromna ich większość! – mając do wyboru zaspokojenie roszczeń (przypominam: naszy-mi pieniędzmi) energetyków, czy górników lub alternatywnie pra-cowników państwowego szkol-nictwa wyższego, państwowych teatrów czy bibliotek, najczęściej wybiorą tych pierwszych. Tak dokonywane wybory rozdyspo-nowywania naszych pieniędzy w okresach przedwyborczych też są rytuałem kolejnych fal przed-wyborczej roszczeniowości.

Obok typowych elementów przedwyborczej presji obser-wujemy też wielce niepokojące, agresywne – i nierzadko sprzecz-ne z prawem – zachowania róż-nych grup nacisku. Górnictwo węgla kamiennego jest zdolne wyszarpnąć dla siebie rozma-ite płatności i inne przywileje (bez żadnego związku z ich nie najlepszą zresztą pracą i bardzo niską wydajnością) niezależnie od okresu przedwyborczego. Politycy boją się ich i są bardziej skłonni do finansowania ich fa-naberii naszym, czyli podatni-ków kosztem.

Niesłychanie agresywnie za-chowuje się też związek zawodo-wy „Solidarność”, niemający nic wspólnego z historycznym ruchem społecznym, który tak przyczynił się do zmian ustrojowych w Pol-

sce. Nie tylko stała się prymi-tywnym lobby roszczeniowym, ale w dodatku czyni to na gra-nicy i poza gra-nicami prawa. Wzywanie pani Premier Kopacz, by „stawiła” się do rozmów ze związkami jest zwy-kłym hucpiarstwem.

Uważam jednak, że jedynym przedstawicielem państwa, który powinien rozmawiać z Przewod-niczącym Dudą, jest prokurator. Bowiem powinien on wszcząć śledztwo z urzędu z powodu gróźb karalnych wygłoszonych na Górnym Śląsku pod adresem lokalnych polityków. I wezwać Dudę na przesłuchanie w tej sprawie.

To, że takiego śledztwa nie wszczęto z urzędu, jest następ-stwem słabości naszego państwa prawa. Wprawdzie jest ono, jak podkreślałem powyżej, czepliwe wobec zwykłych obywateli, ale za to niezwykle miękkie, wręcz bojaźliwe wobec politycznego gangsterstwa i chuligaństwa. Bierność wobec gróźb wygłasza-nych przez Dudę, jak i bierność wobec bojówkarskich wyczynów „Solidarności” oblegającej nasz parlament parę lat temu, są ka-pitulanctwem polityków. A sku-tek może być tylko jeden: za-chęta do dalszych bezprawnych zachowań w życiu publicznym, a w tym i w gospodarce.

Autor jest wykładowcą akade-mickim i członkiem Rady Polityki Pieniężnej.

Przedwyborcza fala roszczeniowaJan Winiecki