Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/06

24
ISSN 1425-7386 ISSN 1425-7386 Nr 6/118 CZERWIEC 2008 Misja - Ukraina – str. 3 Podnoszą płace w TPV – str. 4-5 Bawić się do woli – str. 11 Dziękowali z nadzieją – str. 12-13 Wywalczyli ekstraklasę – str. 14 Koncert Toronto Gospel Choir

Transcript of Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/06

ISSN 1425-7386ISSN 1425-7386

Nr 6/118CZERWIEC 2008

Misja - Ukraina – str. 3

Podnoszą płace w TPV – str. 4-5

Bawić się do woli – str. 11

Dziękowali z nadzieją – str. 12-13

Wywalczyli ekstraklasę – str. 14

KoncertToronto

Gospel Choir

2

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI KALEJDOSKOPKWIECIEÑ/MAJ

Fot.

M. F

RIE

SKE

Turniej w miasteczkuUczestnicy powiatowych eliminacji Turnieju o Bezpieczeństwo w

Ruchu Drogowym jako pierwsi skorzystali z odnowionego miasteczkaruchu drogowego w Parku Kopernika, gdzie 25 kwietnia odbyła sięjedna z konkurencji.

Odnawianie zniszczonego obiektu w Parku Kopernika trwało 3,5tygodnia. W sumie wyremontowanie nawierzchni, postawienie 53.znaków drogowych, wyłożenie placu polbrukiem kosztowało miasto 65tys. zł. – Reaktywacja miasteczka pozwoli od najmłodszych lat kształto-wać właściwe postawy i zachowanie, co będzie przekładać się nabezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg. Pamiętajmy, że rowe-rzyści w przyszłości będą kierowcami – mówi Sławomir Konieczny,rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji. Z oddania do użytkumiasteczka szczególnie byli zadowoleni organizatorzy turnieju: Gimna-zjum nr 9, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, Automobilklub,Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy i Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży,policja, a także sami uczestnicy. Siedem drużyn trzyosobowych zarów-no ze szkół podstawowych, jak i z gimnazjów z terenu powiatuuczestniczyło w czterech konkurencjach: teście, udzielaniu pierwszejpomocy, torze przeszkód i przejeździe przez miasteczko ruchu drogo-wego. – W torze przeszkód najważniejsza jest kwestia techniki i

dobrych hamulców. W szkole ćwiczyliśmy wiele razy i mam nadzieję,że będzie dobrze – tuż przed starem tłumaczył Piotr Syta z Gimnazjumnr 20. Jego kolega Patryk Hauba jeszcze kilka dni przed turniejemobejrzał miasteczko. – Całkiem fajnie teraz wygląda i pewnie będziewielu chętnych, by z niego korzystać – zauważa. (az)

Święto Konstytucji 3 MajaRano w katedrze odbyła się msza św. w intencji ojczyzny. W południe na Placu

Grunwaldzkim zebrali się przedstawiciele władz miasta, policji, wojska, StrażyMiejskiej i zainteresowani obchodami gorzowianie. - To była wyjątkowa uchwałazasadnicza - pierwsza w Europie i druga po amerykańskiej - podkreślił znaczeniekonstytucji sprzed 217 lat Adam Kozłowski, naczelnik wydziału edukacji. Poprzemówieniu prezydent Tadeusz Jędrzejczak wraz z kilkoma gorzowianamiuderzył w Dzwon Pokoju. Pieśni patriotyczne zagrała Gorzowska Orkiestra Dęta podbatutą Bolesława Malickiego. (ms)

Nowy sztandarMiejskie obchody Dnia Zwycięstwa i nadanie Szkole Podstawowej nr

15 im. Wojska Polskiego nowego sztandaru odbyły się 8 maja na PlacuGrunwaldzkim. Zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych zPoznania, była defilada Kompanii Honorowej Wojska Polskiego zeSkwierzyny oraz pokaz musztry paradnej.

Sztandar z wypisaną dewizą Wojska Polskiego ,,Bóg, honor iOjczyzna” szkoła wprowadziła uchwałą Rady Pedagogicznej z marcatego roku. Dotychczasowy, nadany w 1964, będzie przechowywany whonorowej gablocie szkoły przy ul. Kotsisa. Akt nadania sztandarunowego wzoru odczytał Robert Józefowicz, przewodniczący RadyRodziców SP 15. Sztandar dyrektor szkoły Marii Traczyk przekazałprezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. Następnie uczniowie złożyliślubowanie, przyrzekając m.in. wierność ideałom, o które walczyłopolskie wojsko. (ms, az)

Strażackie obchodyPokaz musztry paradnej, wystawa sprzętu pożarniczego oraz

odznaczenia i awanse wypełniły Wojewódzkie Obchody DniaStrażaka, które 16 maja odbyły się na Placu Grunwaldzkim.

Strażackie święto rozpoczęło się uroczystą mszą święta wkatedrze. Potem delegacje strażaków z całego województwaprzemaszerowały na plac. Podczas uroczystego apelu odzna-czono sztandar Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie. Ponad 130strażaków otrzymało odznaczenia „Zasłużony dla ochrony prze-ciwpożarowej”, „Za zasługi dla pożarnictwa” oraz medale hono-rowe. Awanse na stopień oficerski otrzymało 9 strażaków, a naaspirancki 14.

– To jest specyficzna i ciężka służba, która wymaga odpowiednichpredyspozycji. Trzeba być przygotowanym podczas służby naobcowanie z ludzkimi tragediami i liczyć się z narażeniem własnegozdrowia, a nawet życia – tłumaczy rzecznik prasowy KomendyWojewódzkiej PSP w Gorzowie Dariusz Żołądziejewski. Uroczy-stość uświetnił pokaz musztry paradnej Orkiestry Strażackiej zGrodziska Mazowieckiego i wystawa sprzętu pożarniczego. (az)

Fot.

M. F

RIE

SKE

3

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Współpraca gorzowskiego sa-morządu z ukraińskim miastemSumy trwa już od 2004 r. Jednakdopiero od niedawna nabrałatempa. W drugiej połowie kwiet-nia br. miasto partnerskie odwie-dzili podczas wizyty roboczej pre-zydent Tadeusz Jędrzejczak isekretarz miasta Ryszard Kneć.W trakcie spotkań z władzamimiasta i gubernatorem okręgu zo-stały określone harmonogramydziałań na kolejne lata, które prze-widują nie tylko współpracę kul-turalno-oświatową, ale przedewszystkim wzmożone kontaktygospodarcze.

Warto zagraćSamorząd jest żywo zaintere-

sowany tym, aby gorzowscyprzedsiębiorcy czuli się dobrzena rynku wschodnim, który taknaprawdę jest dla nich głównąalternatywą. Dzięki misjom go-spodarczym już kilka gorzowskichi podgorzowskich firm zaintere-sowało się Ukrainą znajdując wSumach i okolicy przyjazne miej-sce do gospodarczego rozwoju.Czasu jest coraz mniej, bo kapitałmiędzynarodowy, zwłaszcza nie-miecki, już jest dobrze zainstalo-wany na Wschodzie, ale ten ry-nek jest tak chłonny, że trzeba to

wykorzystać. Są oczywiście pew-ne bariery, ale ,,gra jest wartaświeczki’’, bo koszty produkcji sątańsze niż u nas, do tego taniesurowce i ogromy rynek zbytu nietylko dla towarów, ale także tech-nologii. Większość ukraińskiegoprzemysłu nadal jest w rękachpaństwowych. Zaśrozwój małych i śred-nich przedsiębiorstwhamują – system po-datkowy i niestety zja-wisko korupcji gospo-darczej. Sami Ukraiń-cy mówią, że to cozarobią, to podatki imzjedzą. Ta sytuacja nacałe szczęście ulegapowolnej zmianie.Jeszcze do grudnia2003 r. obowiązywałastopniowa skala po-datkowa od 10 do 40 proc. Od2005 r. obowiązuje bardziej ko-rzystna ordynacja podatkowa fa-woryzująca m. in. międzynarodo-we spółki, a podatki są stanow-czo niższe i wynoszą 10, 15 i 20proc.

Brama na RosjęSporym ułatwieniem dla pol-

skich przedsiębiorców są już te-raz funkcjonujące na Ukrainie filie

centrali bankowych, które od latsą obecne na rynku polskim.

Pewne możliwości pojawiają sięteż przed przedsiębiorcami z ze-wnątrz, którzy chcą na przykładzainwestować w strefie ekono-micznej. Mogą oni korzystać zjednego podatku 20 proc. Prefe-

rencyjne warunki zyskały ukraiń-skie firmy tworzące spółki z za-granicznym kapitałem. Powstawa-nie takich międzynarodowychspółek może być ogromną szansądla gorzowskich biznesmenów,ale muszą się oni śpieszyć, abyzdążyć przed Niemcami, za który-mi stoi przede wszystkim kapitał.Ukraińskie zakłady z reguły po-siadają przestarzałe linie techno-

logiczne. Możliwość wejścia tech-nologicznego to podstawowy ob-szar ekspansji. Wschód był za-wsze dla Polski dobrym rynkiem ipowinniśmy o niego sami zabie-gać, także w szerszej perspekty-wie geograficznej. Sumy leżą 40km od granicy z Rosją i przypomocy władz tego miasta go-rzowski samorząd stara się na-wiązać kontakty z Kurskiem, mia-stem w zachodniej Rosji. Byłabyto podstawa trójstronnej współ-pracy, która może tylko procento-wać w niedalekiej przyszłości.

Już tam sąPrezes zarządu Holding Zremb

Roman Mizerny ceni pracę, jakąwykonał już samorząd. – Gruntdla przedsiębiorców jest dobrzeprzygotowany. Takie są procedu-ry światowe, że najpierw odby-wają się kontakty na linii dyplo-matycznej, administracyjnej czysamorządowej, a potem wkraczabiznes. Na Zachodzie dla nas jestza ciasno, a tutaj mamy tanią siłęroboczą i łatwo rozpocząć dzia-łalność – tłumaczy. Od połowy2007 Zremb ma przedstawiciel-stwo w Sumach i wyszukuje firmy,z którymi może nawiązać współ-pracę. W najbliższym czasie zo-staną utworzone dwa odziały zaj-mujące się zakupem surowca orazprodukcją podzespołów. O Ukra-inie coraz realniej myśli prezesSanitexu Jan Zdrzałka. – Możli-wości na rynku grzewczym sąogromne. Prawda jest taka, żejeśli nie wejdziemy tam my, tozrobią to inni. Dlatego trzeba

Misja - UkrainaW ostatnim okresie intensyfikacji uległy kontakty Gorzowa z ukraińskim miastempartnerskim – Sumy. Oprócz tradycyjnej współpracy na płaszczyźnie administracyj-no-kulturalno-oświatowej, samorząd stara się torować drogę gorzowskim przedsię-biorcom do wejścia na wschodni rynek.

dokończenie na str. 6

Rozmowy z gubernatorem okręgu sumskiego

Fot.

RYS

ZAR

D K

NEĆ

(x2)

4

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

4

Sprywatyzowane w 1994 Przed-siębiorstwo Gospodarki Komunal-nej po przekształceniach własno-ściowych najpierw funkcjonowa-ło jako PGK Altvater, a następnieweszło w skład niemieckiej grupySulo Polska Sp. z.o o. W kwietniuub. r. grupa została zakupionaprzez francuski koncern VeoliaEnvironmental Services. Obecniew Polsce w ramach koncernu funk-cjonują dwie spółki Onyxu i Sulo.Trwają przygotowania do ich po-łączenia. Pierwszym etapem jestdzisiejsza zmiana marki na – Ve-olia. Do końca roku firma będziewystępować pod nazwą VeoliaUsługi dla Środowiska Polska S.A.– Stoimy przed nowymi wyzwa-niami, które zostały narzuconeprzez unijne dyrektywy. Potrzeb-ne są nowe technologie i rozwią-zania ekologiczne, które będąmożliwe dzięki wejściu do nowej

grupy. To szansa do dalszegorozwoju i podnoszenia jakości ofe-rowanych usług – tłumaczył Ire-neusz Strózik, dyrektor gorzow-skiego oddziału Sulo Polska Sp.z. o. o. Dyrektor zapowiedziałtakże uruchomienie w br. stacjirecyklingu pojazdów wycofanychz eksploatacji. W uroczystościuczestniczył prezes Veolia Usługidla Środowiska Mattias Vogel.Po połączeniu Veolia w Polscebędzie należeć do grupy trzechnajwiększych firm zajmujących sięgospodarką odpadami. W 15 od-działach obecnych w 20 lokaliza-cjach zatrudnionych jest 900osób. Grupa rocznie odbiera 257tys. ton odpadów komunalnych,z których 143 tys. ton utylizuje nawłasnych składowiskach. W 2008połączona grupa spółek planujeosiągnąć obrót około 180 mln zł.

(az)

Nowa markaGorzowski oddział spółki Sulo Polska, zajmującej się odbioremodpadów komunalnych, letnim i zimowym utrzymaniem dróg orazplaców w mieście 9 maja wprowadził nową markę, a do końca rokuzmieni nazwę na Veolia Usługi dla Środowiska.

lllll TPV w imponującym i szybkim tempie wrasta w gorzowskąrzeczywistość. 5 września ub. r. nastąpiło wkopanie kamieniawęgielnego pod budowę fabryki, a już 11 lutego br. nastąpiłrozruch technologiczny. 30 maja oficjalne otwarcie ...

– W dzisiejszych czasach przemysł rozwija się bardzo szybko.Dotyczy to szczególnie naszej branży, gdzie w ostatnich dwóch latachnastąpiła znacząca technologiczna przemiana. Telewizory i monitoryprodukowane do niedawna w technologii CRT są obecnie wymienianena nowoczesne modele LCD bądź plazmę. Szybsze reagowanie napotrzeby klienta, wzmożona konkurencja, intensywność wprowadze-nia nowych rozwiązań zmuszają niejednokrotnie do podejmowaniawyjątkowo odważnych decyzji, niejednokrotnie graniczących z bra-wurą. Stawiając fabrykę w tak szybkim czasie TPV odniosła swójpierwszy znaczący sukces. Należy jednak podkreślić, że zakończeniebudowy w tak szybkim terminie nie byłoby możliwe, gdyby nieprzychylne nastawienie władz lokalnych.

l Pojawiły się problemy w początkowym okresie działalności?– Przy tak szalonym tempie trudno o zupełny brak problemów.

Niemniej jednak budowa fabryki została zamknięta zgodnie z harmo-nogramem, a w zasadzie to nawet przed czasem. W przypadkunatomiast budowy struktury organizacyjnej wiele spraw należy jeszczedoszlifować. Pojawiają się pewne bolączki, związane głównie z młodąkadrą, nie do końca doświadczoną i przygotowaną. Czasem mamwrażenie, że gorzowscy pracownicy są odrobinę zaskoczeni tempem ipoziomem pracy w TPV. Nie mówię tutaj o pracownikach produkcyj-nych, ale bardziej o inżynierach, specjalistach i pracownikach biuro-wych. Myślę, że dla nich firma stanie się nie tylko bardzo dobrymmiejscem pracy, ale również prawdziwą, zawodową szkołą życia.Cieszy mnie również to, że o TPV coraz częściej mówi się jako opracodawcy zapewniającemu pracownikom produkcji prawdopodob-nie najlżejsze warunki pracy w regionie, zupełnie nieporównywalnepod tym względem z konkurencją.

l Na jakim etapie jest teraz produkcja w TPV?– W momencie podejmowania decyzji o lokalizacji fabryki w Gorzo-

wie (tj. w maju ub. r.) nasz cel był bardzo jasny – uruchomienieprodukcji w możliwie najkrótszym czasie. Wstępne plany optymistycz-nie przewidywały kwiecień. Ambitny harmonogram udało nam sięskrócić aż o 2 miesiące. W rezultacie pierwsze telewizory sygnowanemarką AOC (marka własna TPV) zjechały z linii produkcyjnej już wlutym. W pierwszym półroczu koncentrujemy się na uzyskaniu wszel-kich wymaganych certyfikatów, pozwoleń i aprobaty klientów, tak aby wdrugim semestrze tego roku ruszyć z pełną produkcją masową. Dzisiajmożemy się już pochwalić pierwszymi uzyskanymi certyfikatami orazbardzo dobrym przyjęciem ze strony naszych klientów docelowych.Kim są nasi klienci? Są to przede wszystkim klienci korporacyjni branżytechnologicznej, którzy zlecają nam produkcję swoich wyrobów. Należądo nich Philips, LG, Samsung, Dell, Acer, Sharp i inni. Na razieuruchomiliśmy trzy linie produkcyjne. W zasadzie są one podwójne,więc można mówić o sześciu. Dwie kolejne ruszą do końca roku.Docelowo będzie pięć podwójnych linii. Każda z nich ma średnią mocprodukcyjną około miliona sztuk rocznie.

l Kiedy osiągnięcie pełną moc produkcyjną i z taśm będziezjeżdżać 6 mln urządzeń?

– Jeśli mówimy o mocach produkcyjnych, to ten poziom osiągniemyjuż w sierpniu. Nasze plany są jednak o wiele większe i przekraczają 6milionów. Wszystko zależy oczywiście od uwarunkowań lokalnych, wtym głównie uwarunkowań rynku pracy. Dzisiaj pozyskanie 3-5 tys.pracowników nie jest łatwym zadaniem, a wpłynęłoby znacząco narozwój całego campusu pierwotnie planowanego przez władze TPV.

l A ilu teraz macie pracowników?– Sześćset osób. Do końca roku zatrudnimy 1,5 tys.l Co jesteście w stanie zaoferować osobom poszukującym pracy?– Oferujemy rynkowe wynagrodzenie. Więcej, jesteśmy gotowi do

podnoszenia wynagrodzeń ze względu na rosnące oczekiwania rynkupracy. Z przyjemnością dodam, że już od 1 czerwca, a więc zaledwiepo niecałych 4 miesiącach działalności, podnosimy płace dla pracow-ników produkcyjnych aż o 16%! Osoby, które zdecydują się u naspracować na pewno mogą liczyć na bardzo dobre warunki. Dotyczy toszczególnie kobiet. Nie jest to praca ciężka. Polega głównie na lekkimmontażu. Wszystkie prace fizyczne są wspomagane przez urządzeniapółautomatyczne, które redukują obciążenie fizyczne pracownika. Wnowocześnie zaprojektowanym budynku, utrzymywanym w czystości iporządku staramy się zapewnić warunki socjalne pracownikom nanajwyższym poziomie. Na stołówce na przykład pracownicy mogąkorzystać z dofinansowania doskonałych obiadów. Firma jest w trakcieopracowywania kompleksowego pakietu socjalnego, który opróczwynagrodzeń uatrakcyjni ofertę pracy.

lllll Obiekt TPV został ponoć zaprojektowany zgodnie z zasadamifeng shui...

Amerykański kontaktZ misją gospodarczą do Nowego Jorku i Chicago pojechali przedsta-wiciele zarządu województwa i władz miast – Gorzowa, Nowej Soli,K-SSSE, Agencji Rozwoju Regionalnego oraz lubuscy przedsiębiorcy.

Inicjatorem wizyty, trwającej od13 do 17 maja, była amerykańskaPolonia. Poruszano tematy z zakre-su poprawy bezpieczeństwa ruchudrogowego, ochrony środowiska,współpracy uczelni, możliwościwsparcia dla inwestorów. Zapre-zentowano również oferty inwesty-cyjne. Reprezentująca Gorzów wi-ceprezydent Urszula Stolarskawzięła udział w forum dyskusyjnymw Chicago. Podczas zorganizowa-nego przez Polsko-AmerykańskąIzbę Gospodarczą panelu promo-wały się regiony i miasta. Swojąofertę pokazało ponadto pięć go-rzowskich firm z branży budowla-nej i drogowej. - Była to prezentacjaformułą przypominająca targi. Uwa-żam, że lubuskie miało największą,najbarwniejszą i pełną treści wysta-wę – ocenia wiceprezydent.

Polska delegacja zapoznała sięm.in. z aspektami prowadzeniadziałalności gospodarczej za oce-anem. Spotkała się także z zarzą-dem Kongresu Polonii Amerykań-skiej. - Przekazaliśmy informacje ozmianach, jakie zaszły w Polsce,jakie obecnie są możliwości pro-wadzenia biznesu w naszym kraju– mówi U. Stolarska, która do Chi-cago pojechała z ofertą inwesty-cyjną w zakresie nieruchomości,dotyczącą głównie terenów popo-ligonowych. - Być może uda sięnam nawiązać bliższy kontakt zfirmą lansującą nowe technologiew budownictwie. Jeżeli miałaby onapojawić się w Polsce, to będziemyzabiegali, żeby powstała w Gorzo-wie i zajęła się budownictwem ko-munalnym – przyznaje.

(ms)

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

5

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

5

PPPPPodnoszą płaceodnoszą płaceodnoszą płaceodnoszą płaceodnoszą płaceZ Wiesławem Cieplińskim, dyrektorem generalnym TPV Displays Polska Sp. z o. o., rozmawia Anna Zaleska.

Wiesław Ciepliński. W 1992 przyjechał po raz pierwszy do Gorzowa, gdzie uczestniczył w uruchomieniu VW Bordet GmbH (obecnie SE BORDNEZE POLSKA SP. z o.o.),gdzie pracował do końca 2000. Następnie był dyrektorem generalnym w spółkach w Thomson, TTE, TCL w Żyrardowie. Od maja 2007 jako dyrektor generalny uczestniczyw budowie i rozwoju generalnym TPV Displays Polska Sp. z o. o. Jego hobby to jazda na nartach i podróże.

– Obiekt został zaprojektowany przede wszystkim zgodnie z wymogamifunkcjonalności dla tego rodzaju działalności produkcyjnej. Jest jednakfaktem, że jego ustawienie względem stron świata oraz umieszczenie drógkomunikacyjnych łączy w sobie architektoniczny kunszt Zachodu ztradycją myśli dalekowschodniej. Wszystko po to, aby inwestycji zapewnićpomyślność, a pracującym tam ludziom bezpieczeństwo i zdrowie.

lllll Czy planujecie rozbudowę hali produkcyjnej?– Jeśli będzie taka potrzeba, owszem. Obiekt jest tak zaprojektowa-

ny, że w każdej chwili możemy go rozszerzyć o 10-20 tys. m. kw.l Firma ma plany rozwojowe. Czy pracownicy też mogą liczyć na

rozwój zawodowy?– Jak każda nowa firma rozwijamy się. Jesteśmy na początku naszej

drogi i każdy, kto podejmuje pracę ma możliwość zrobienia kariery. I tonie tylko u nas, ale także u poddostawców. Naszym celem jestściągnięcie ich do campusu. Przypomnę, że kupiliśmy ponad 33 ha zmyślą również o naszych dostawcach, bez których rozwój produkcjitelewizorów w Polsce byłby niezwykle utrudniony z logistycznego, aprzez to również z ekonomicznego punktu widzenia. Chcemy, żebypostawili tu swoje fabryki. Chcemy, aby współuczestniczyli w budowieTechnologicznego Campusu w Gorzowie, przyczyniając się z czasemdo zmiany wizerunku miasta i jakości życia jego mieszkańców.

l Na jakim etapie są rozmowy z podwykonawcami? Na razie w80 proc. gotowe komponenty są sprowadzane z Azji.

– Te rozmowy trwają. Naszym celem, w dużym uproszczeniu, jestumiejscowienie w campusie producentów komponentów. Pierwszymetapem jest lokalizacja producentów opakowań. Nawiązaliśmy jużwspółpracę z firmami lokalnymi, które dostarczają nam kartony, styro-pian i worki. W następnym etapie planujemy lokalizację materiałówplastikowych. Trwają już rozmowy z ich dostawcami.

l A co z firmami elektronicznymi, które zapewnią najnowocze-śniejsze technologie i z laboratoriami badawczo-wdrożeniowymi?

– Powstała już pierwsza komórka R&D. Tworzą ją inżynierowie,którzy przyjechali z Tajwanu i Chin. Wspomagają nasze procesy

produkcyjne oraz pomagają budować laboratoria, które w przyszłościbędą zalążkiem pełnego działu R&D (Badania i Rozwój), funkcjonują-cego przy fabryce na potrzeby korporacji. Dział ten będzie zbierałinformacje z rynku europejskiego o standardach i produktach w naszejbranży. Wspólnie z działami R&D na Tajwanie i w Chinach będziepomagał w rozwoju naszych produktów. Jeśli chodzi o nowoczesnetechnologie, to nie ukrywam, że prowadzimy rozmowy z ich dostawca-mi, ale jest za wcześnie, żeby rozmawiać o szczegółach.

lllll Na ile pojawienie się TPV zmieni krajobraz gospodarczyGorzowa?

– Już zmieniliśmy krajobraz gospodarczy Gorzowa. Bezrobocie wmieście w tej chwili spada do poziomu naturalnego. Jednym zwiększych problemów, który musimy mieć na uwadze, podobnie jak iinne firmy, będzie pozyskanie odpowiedniej ilości pracowników. Byćmoże w przyszłości będziemy rozważać dowożenie pracowników zmniejszych miejscowości podgorzowskich. Nie ukrywam, że dalszeplany rozwoju są związane z dostępnością rąk do pracy.

l Czyli zasadne jest twierdzenie, że rozpoczęła się era TPV,która przyspieszy rozwój Gorzowa?

– Na pewno tak. W perspektywie dwóch - trzech lat utworzymy 3-4tysiące miejsc pracy. Pośrednio przełoży się to na wygenerowaniedalszych, nawet do 6-7 tysięcy. Patrząc na hotele, taksówki, komunika-cję miejską, usługi typu sprzątanie, catering itp., możemy stwierdzić, żejedno miejsce w naszym zakładzie generuje dwa, a nawet trzy miejscapracy w firmach powiązanych.

lllll Czy Gorzów dzięki TPV będzie rozpoznawalny na gospodar-czej mapie Europy jako miasto o zaawansowanych technologiach?

– Mamy nadzieję, że do tego dojdzie, że będziemy w stanie sprowadzićtutaj zaawansowane technologie, a Gorzów cieszyć się będzie znaczącąpozycją na gospodarczej mapie Europy. Gorzowianie mają szansę napoznanie dalekowschodniej kultury, jak i również na wejście do grona miast zmiędzynarodową wielokulturową społecznością.

lllll Dziękuję.

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

6

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

6

Faurecia jest jednym ze świato-wych liderów w produkcji sześciugłównych modułów wyposażeniasamochodowego, takich jak: sie-dzenia, kokpity, drzwi, wyciszeniepojazdu, moduły przednie, systemywydechowe. W 2007 grupa, którajest obecna w 28 krajach i zatrudnia60 tys. osób w 190 zakładach pro-dukcyjnych i centrach naukowo-badawczych, odnotowała obroty wwysokości 12,7 miliarda euro.

Grupa Faurecia działa od dzie-sięciu lat także w Polsce i zatrud-nia około 6000 osób w ośmiuzakładach produkcyjnych i jed-nym Centrum Naukowo-Badaw-czym.

W Gorzowie Faurecia istniejeod 2003 i obecnie zatrudnia 889osób. Pierwotnie miało być 350pracowników, ale firma wciąż sięrozwija i pozyskuje nowych zle-ceniodawców. – W 2008 zatrud-

nienie sięgnie1100 osób,które będąprodukowałydeski rozdziel-cze oraz pa-nele drzwiowedla takich pro-ducentów sa-m o c h o d o -wych, jak mię-dzy innymiVolkswagen,Volvo, Audiczy Opel – tłu-

Rozwojowa FaureciaPo pięciu latach funkcjonowania w K-SSSE Faurecia potroiła swoje zatrud-nienie, powiększyła powierzchnię produkcyjną i zdobyła nowe zamówienia.Od wakacji będzie produkować także deski rozdzielcze do nowego fordafiesty i volvo XC60.

maczy dyrektor generalny ArturZieleń. Według niego firmę cha-rakteryzuje troska o bezpieczeń-stwo, zaplecze socjalne i rozwójpracowników. – Średnia wieku na-szej kadry menedżerskiej wynosi31 lat. Nasi dyrektorzy to niejed-nokrotnie osoby, które rozpoczy-

nały pracę pięć lat temu na niż-szych stanowiskach, a potemawansowały – informuje A. Zieleńi podkreśla jednocześnie, że dzię-ki swym pracownikom Faureciazajmuje czołowe miejsca w nie-komercyjnych rankingach i zdo-bywa prestiżowe nagrody. W br.firma znalazła się na liście naj-większych 500 firm, ogłaszanej

przez “Politykę” zajmując 475miejsce. Jej obroty sięgnęły 352269 tys. zł. W porównaniu z ub. r.wzrosły one o 13 proc. i był tonajbardziej dynamiczny wzrostspośród wszystkich polskich spó-łek grupy.

ANNA ZALESKA

Leszek Rybka wystartował wkonkursie, bo jak mówi, lubi wy-zwania. Wydział gospodarki ko-munalnej zostawia w dobrym sta-nie. Najbardziej żal mu będziedobrze zgranego zespół ludzi, zktórym współpracował przezostatnie cztery lata. W PWiKodbył się już trzeci konkurs nawolne od dwóch lat stanowiskoprezesa spółki. Rada Nadzorczawyłaniała dwa razy prezesów wpostępowaniu kwalifikacyjnym,jednak osoby te szybko rezygno-wały z powodów finansowych,choć firma funkcjonowała dobrze.L. Rybka obejmie stanowisko po

Zenonie Kaczmarku, pełniącymobowiązki prezesa. Jak twierdzinowy prezes, spółka stoi przedhistorycznym przedsięwzięciem wramach Związku Celowego GminMG – 6. – Do 2013 roku przedsię-biorstwo czekają inwestycje nakwotę 400 mln zł. To duże wyzwa-nie pod względem finansowym ilogistycznym, by je przygotować,a następnie realizować, trzebanadać temu rozpęd – mówi. Obec-nie gminy wchodzące w składZCG MG-6 są na etapie przekazy-wania aportem mienia do PWiK,co umożliwi dalsze działania.

(az,ms)

Nowy prezesLeszek Rybka, dotychczasowy naczelnik wydziału gospo-darki komunalnej Urzędu Miasta wygrał konkurs nastanowisko prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Ka-nalizacji. Nowe stanowisko objął 5 maja.

Ma 54 lata. Skończył ekonomię transportu na Politechnice Szcze-cińskiej. Najpierw pracował w Urzędzie Wojewódzkim, potem MZK.Prowadził też działalność gospodarczą. Krótko pracował w OśrodkuSportu i Rekreacji, a w 2004 został naczelnikiem wydziału gospodar-ki komunalnej. Ma żonę Jolantę i syna Macieja. Lubi podróże. Niestroni od gotowania, jego specjalność to dorsz z grilla.

dokończenie ze str. 3

działać od razu, choć jak zwykletowarzyszyć temu mogą pewneobawy – wyjaśnia.

Artystyczniei przyszłościowo

Stosunki polsko-ukraińskie ni-gdy nie należały do najprostszych,głównie za sprawą zaszłości hi-

storycznych. W ostatnich latachnastąpiło ocieplenie na najwyż-szych szczeblach państwowych,co pozwoliło zintensyfikować kon-takty samorządom. Przedstawi-ciele naszego miasta podczaskażdej wizyty znajdują czas naspotkania z Polonią w Sumachskupioną wokół małej parafii ko-ścioła katolickiego. Starają sięposzerzyć współpracę kulturalno-

oświatową. Zawsze podczas wi-zyt znajdują czas na upamiętnie-nie miejsc polskiej historii na Kre-sach, składając wiązanki na gro-bie Polaków poległych podczas IIwojny światowej. Ukraińskie mia-sto już odwiedzili gorzowscy arty-ści – grupa taneczna Ready ToFreak i Trio Jazz. W czerwcuplanowana jest rewizyta ukraiń-skich władz oraz przedstawicieli

życia gospodarczego, a potemkolejny wyjazd gorzowian, w tymprzedstawicieli biznesu z misjądalszego rozwoju współpracy iodważnego spoglądania na jesz-cze dalszy wschód ( Rosję ) jakoatrakcyjny kierunek rozwoju go-spodarczego.

RYSZARD KNEĆSEKRETARZ MIASTA

(az)

Misja - Ukraina

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

7

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Decyzje Prezydenta

Pierwszą akcję rozpoczęło 7 majaspotkanie strażników miejskich wprzedszkolu nr 12 przy ul. Sporto-wej. Pogadanka u 6-latków miała uświado-mić dzieciom, że po-siadanie psa to przy-jemność, ale i obowiąz-ki, a jednym z ważniej-szych jest sprzątaniepo pupilu. - Dzieciotrzymały zestawy – to-rebki i łopatki. Uczyłysię, jak należy się nimiposługiwać. ZdaniemPiotra Turka, koordy-natora akcji, Straż Miej-ska przez dzieci chcedotrzeć do dorosłych,by zwiększyć poziomświadomości wynikają-cej z faktu posiadaniapsa.

Tysiąc ekologicznych papiero-wych torebek i łopatek straż otrzy-mała od wydziału gospodarki ko-munalnej Urzędu Miasta. Strażni-cy będą je rozdawali właścicie-lom psów na terenie całego mia-sta. Kolejny tysiąc torebek kupiłaSpółdzielnia Mieszkaniowa Sta-szica, by przy pomocy strażnikówrozdać je wśród mieszkańcówspółdzielni. Przed wakacjami za-planowano jeszcze happeningi.Współpraca z młodzieżą ruszyponownie we wrześniu i potrwado końca roku. W lipcu i sierpniustrażnicy będą rozdawali torebkiw ramach codziennej służby.Strażnicy najpierw zachęcają wła-ścicieli czworonogów, by po nich

sprzątali. - Gdy pierwszy raz przy-łapiemy kogoś na gorącym uczyn-ku, zawsze zachęcamy do sprzą-

tania, pouczamy. Ale już za dru-gim razem nakładamy mandat –mówi koordynator akcji.

Drugą akcję ,,Bezpiecznie rowe-rem” rozpoczęła reaktywacja ro-werowego miasteczka w Parku Ko-pernika. To pierwsza rowerowa ak-cja, którą realizuje SM. Jak mówi jejkoordynator, insp. Krzysztof Koło-wrocki, strażnicy chcą przypo-mnieć wszystkim osobom poru-szającym się rowerem o zasadachruchu drogowego, które ich do-tyczą. Straż będzie propagowałabezpieczną jazdę i przestrzeganieprzepisów przez rowerzystów. Ak-cja ma też służyć ograniczeniu licz-by wypadków z ich udziałem. Abyte cele osiągnąć, strażnicy będąodwiedzali przedszkola (zerówki) i

szkoły, w których przeprowadząpogadanki. Będą pokazy prawidło-wej i bezpiecznej jazdy, rozdawa-

nie ulotek o przepi-sach, sprawdzaniestanu technicznegorowerów i wyposa-żenia. Strażnicybędą obecni na fe-stynach organizo-wanych w Gorzo-wie. Wraz z Woje-wódzkim Ośrod-kiem Ruchu Drogo-wego i KomendąMiejską Policji prze-prowadzone zo-staną konkursy. Po-jawią się też wspól-ne patrole policji iSM. - Będziemykontrolowali trasy

uczęszczane przez rowerzystów,by ukarać nieprzestrzegających za-sad ruchu drogowego i wyelimino-wać z ruchu nietrzeźwych rowerzy-stów – mówi insp. Kołowrocki.

Strażnicy zaczęli działania odpogadanki w przedszkolu nr 12przy ul. Sportowej. Później będąkolejne przedszkola, a po nichszkoły. W czasie wakacji SM po-jawi się na półkoloniach i kolo-niach. Latem straż skupi się jed-nak na kontroli przestrzeganiaprzepisów przez rowerzystów iograniczaniu udziału nietrzeźwychw ruchu drogowym. Program,,Bezpiecznie rowerem” potrwa dozakończenia sezonu rowerowe-go, tj. do końca września.

(ms)

Sprzątaj po psieSprzątaj po psieSprzątaj po psieSprzątaj po psieSprzątaj po psieDwie duże akcje przeprowadza Straż Miejska. Program ,,Sprzątaj po swoim psie” ma sprawić,że Gorzów będzie bardziej czysty, a akcja ,,Bezpiecznie rowerem” - przyjazny dla kierującychjednośladami.

Prof. Elżbieta Skorupska-Ra-czyńska podkreśliła rolę szkółwyższych w przyjmowaniu stu-dentów z różnymi rodzajami nie-pełnosprawności i ułatwianiu tymosobom dostępu do nauki.

W konferencji trwającej 14-15maja udział wzięli przedstawicieleuczelni z Gorzowa, Zielonej Góry,Kalisza, Głogowa, z Niemiec iBiałorusi. Najważniejsze kwestie,jakimi zajęli się podczas spotka-nia, to działalność osób niepełno-sprawnych w środowisku akade-mickim, poradnictwo edukacyjno-rehabilitacyjno-zawodowe, sport

osób niepełnosprawnych, telepra-ca, biblioteki przyjazne studen-tom.

Jak podkreśliła dr HelenaOchonczenko z Uniwersytetu Zie-lonogórskiego, wiele się zmieniłow podejściu do osób niepełno-sprawnych. - Zwłaszcza koniecXX wieku uświadomił nam, żeniepełnosprawny nie oznacza gor-szy, tylko inny. Przyznała, że oso-bom takim nie jest łatwo funkcjo-nować na uczelni. - Wykształce-nie to nie tylko furtka do pracy, aleteż do dobrego funkcjonowaniaw życiu społecznym. Dla niejed-

nego niepełnosprawnego wy-kształcenie to pokonanie ułom-ności, jakie otrzymał od losu, toskarb - powiedziała dr Ochon-czenko.

Organizatorzy konferencji po-stawili istotny cel. - Chcemy przy-bliżyć edukację osobom niepeł-nosprawnym. Wiele z nich niestudiuje ze względu na barieryarchitektoniczne a społeczne imentalne, ale można to zmienić –powiedziała nam doc. dr BeataOrłowska, prorektor ds. kształce-nia PWSZ.

(ms)

Studia bez barierDwudniowa międzynarodowa konferencja ,,Student niepełnosprawny na uczelni – teoriai praktyka” odbyła się w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. - Jednym z celów, jakie stojąprzed uczelniami, jest to, aby marzenie o edukacji osób niepełnosprawnych nie było tylkomarzeniem – powiedziała otwierając konferencję prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, prorek-tor ds. organizacji i rozwoju PWSZ.

12 majal Na Górczynie

brakuje miejsc wprzedszkolach. Pre-zydent wyraził zgo-dę, by 138 tys. złrezerwy budżetowej

zapisanej na remonty placówekoświatowych przeznaczyć na za-gospodarowanie dodatkowych po-mieszczeń w przedszkolach miej-skich nr 10, 12, 27. Nowo powstałeoddziały przyjmą 70 dzieci.

l Zarządzeniem prezydenta zo-stała powołana kapituła konkur-sowa, która wybierze najlepszą zofert złożonych w konkursie TatoRoku – Edycja III A.D. 2008. Kapi-tule będzie przewodniczyć Tade-usz Jędrzejczak, a w składzieznajdą się Barbara Steblin-Ka-mińska, Irena Olszewska, JerzyKoziura, Tomasz Taupa.

l Prezydent skierował do RadyMiasta projekt uchwały w spra-wie przyjęcia programu napraw-czego Domu Pomocy Społecz-nej nr 1. Program był już przyjętyw 2002 r., większość przyjętychw nim zadań związanych z pod-niesieniem standardu bytowaniamieszkańców zostało zrealizowa-nych, proponowane zapisy wyni-kają z konieczności zweryfikowa-nia i ustalenia zadań, jakie zo-stały do wykonania do 2010 r.

l Rada Miasta, jak co roku,zatwierdzi uchwałą miejski pro-gram osłonowy wsparcia w 2008r. rodzin wielodzietnych. Miastoobejmuje opieką 270 rodzin wie-lodzietnych (tj. z 3 i większą ilo-ścią dzieci) Program osłonowypolega na pomocy finansowej irzeczowej, a także na edukacji wzakresie podnoszenia kwalifika-cji zawodowych, aktywizowaniudo podejmowania prac subsy-diowanych, umożliwieniu korzy-stania dzieciom z nieodpłatnychusług Dziennego Ośrodka Wspar-cia w czasie pracy rodziny lubuczestnictwa w szkoleniach. Pro-gram osłonowy przewiduje teżpomoc, jeżeli rodzina znajdujesię w niekorzystnej sytuacji miesz-kaniowej, co jest częstym zjawi-skiem. W wypadku stwierdzeniapatologii społecznych rodzinomproponuje się pomoc psycholo-giczno – pedagogiczną, interwen-cyjną i prawną.

l Wydział Gospodarki Nieru-chomościami przygotował do roz-patrzenia 71 wniosków. Wśródnich pojawiła się informacja o wy-posażeniu w liczniki wody gmin-nych lokali mieszkalnych. WedługZGM wodomierzy brakuje w 800mieszkaniach i lokalach położo-nych w budynkach przychodnilekarskich. Ta sytuacja powodujeproblemy przy rozliczaniu zużyciawody. Przybliżony koszt zainsta-lowania indywidualnych licznikówocenia się na 160.000 zł. Prezy-dent zobowiązał ZGM do wyko-

8

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Decyzje Prezydenta

Zanim Mariusz Wasilewski wy-jechał do Paryża, brał udział weliminacjach w Krakowie. Razem znim o wstęp do paryskiegokonkursu starało się ponad 60kandydatów. Pobyt w stolicyFrancji chłopak zaczął 18 kwiet-nia od prób, które odbywałysię w Centre Chopin – centruminstrumentów klawiszowych. -Miałem przyjemność ćwiczyćna fortepianie Yamaha. Tegodnia odwiedziliśmy również na-grobek Fryderyka Chopina nacmentarzu Pere la Chaise –mówi Mariusz. Konkurs odbyłsię w dniach 19-20 kwietnia wKonserwatorium Muzycznym.Przystąpiło do niego 420 mło-dych pianistów z całego świa-ta. Gorzowianin znalazł się wgrupie ,,Excellence”. Jak mówi,poziom rywalizacji był bardzowysoki.

- Jednak nie uległem tre-mie i zagrałem bardzo do-brze. Zająłem II miejsce orazotrzymałem nagrodę prof. Ar-tura Tatoossiana za najlepsze wy-konanie Toccaty A. Chaczaturiana.

W programie Mariusza znalazłysię cztery utwory – Debussy’ego,Chopina, Scarlattiego i wspomnia-

nego wyżej Chaczaturiana.Po muzycznej rywalizacji i ogło-

szeniu wyników uczestnicy kon-kursu zwiedzali Paryż, zostali tak-że przyjęci w Ambasadzie Pol-

skiej przez Elżbie-tę Sayegh – rad-cę ds. kultury.

- Opowiedzieli-śmy wrażenia zkonkursu orazprzekazaliśmy ma-teriały promocyjneGorzowa - płyty:„Moje Miasto”, al-bumy zdjęciowe,pocztówki.

Wyjazd do Pary-ża Mariusz uważaza udany. - Chciał-bym bardzo ser-decznie podzięko-wać panu prezy-dentowi Tadeuszo-wi Jędrzejczakowiza pomoc. Bezwsparcia ze stronymiasta trudno by-łoby nam sfinalizo-wać ten wyjazd i

zdobywać cenne doświadczenie.(ms)

Lubuska debata o oświacie od-była się w czwartek, 24 kwietnia wnowym gmachu biblioteki przySikorskiego. Zdaniem ministerKatarzyny Hall zreformowanaszkoła powinna opierać się naintegralności, gdzie nauczanie ifunkcja wychowawcza powinnystanowić wspólny pakiet podstawprogramowych. Do szkoły – we-dług założeń MEN – szłyby juższeściolatki. K. Hall odniosła siędo pomysłu zwiększania powyżej25 liczby dzieci w grupach przed-szkolnych. - Aby objąć więcejdzieci opieką, powinniśmy iść bar-dziej w kierunku tworzenia grupdomowych, ich pomniejszania,

zwłaszcza w małych środowi-skach – powiedziała minister. Zda-niem szefowej resortu szkoła musidawać wszystkim takie sameszanse dostępu do edukacji, sta-wiać przejrzyste wymagania, po-magać w rozwijaniu zaintereso-wań.

Podczas lubuskiej debaty od-było się kilka spotkań nauczycieliszkolnych i uniwersyteckich,przedstawicieli Lubuskiego Kura-torium oraz WojewódzkiegoOśrodka Metodycznego. Rozma-wiano o znaczeniu przedszkolneji wczesnoszkolnej edukacji, no-woczesnym doskonaleniu na-uczycieli służącemu podnosze-

niu jakości kształcenia oraz o tym,w jaki sposób szkoła może roz-budzać i rozwijać zainteresowa-nia młodzieży. - Musi zmienić sięorganizacja pracy w szkole, trze-ba dać więcej wolności nauczy-cielom i dyrektorom – oceniłaEwa Szmit, dyrektor I LiceumOgólnokształcącego. Dodała, żedopóki programy nauczania będąprzeładowane, dominować będziewiedza encyklopedyczna i nie bę-dzie nowoczesnych technologii,szkoła nie będzie w stanie rozwi-jać pasji uczniów. - Polska szkołajest ciągle w XIX wieku, a mamyjuż XXI – podsumowała.

(ms)

Co z polską szkołą?Minister edukacji Katarzyna Hall odwiedziła 24 kwietnia Gorzów w ramach cyklicznychkonsultacji z lokalnymi środowiskami przed planowanymi zmianami w systemie nauczania.

Paryski sukcesParyski sukcesParyski sukcesParyski sukcesParyski sukcesUtalentowany gorzowianin 15-letni Mariusz Wasilewski, zajął drugie miejsce w MiędzynarodowymKonkursie Pianistycznym, który odbył się we Francji. Pokonał 24 uczestników w swojej kategorii.

Fot.

Arch

iwum

rodz

inne

nania tej operacji z dochodówwłasnych w 2009 r. Miasto wysta-wia na sprzedaż nieruchomościprzy ul. Bledzewskiej pod budow-nictwo mieszkaniowe jednorodzin-ne po bardzo atrakcyjnych ce-nach od 38 do 44 tys. zł.

l Wydział Gospodarki Komu-nalnej, po dwu przetargach nieznalazł wykonawcy remontu fon-tanny na placu Starego Rynku.Ponieważ w ocenie wydziału nieuda się w tym roku wyremontowaćfontanny i obiektów szaletu, posta-nowiono za te środki (656.200 zł)wykonać przyłącze gazowe do bu-dynku na terenie cmentarza ko-munalnego, wybudować separa-tory na wylocie rzeki Srebrnej, wy-remontować schody łączące ul.Chopina z Boh. Warszawy i usta-wić ławki na terenie miasta. Prezy-dent wyraził zgodę.

l Gorzów przystąpi do współ-działania z gminami województwalubuskiego: Kostrzyn, Witnica,Deszczno, będzie liderem przedsię-wzięcia z zakresu rozwoju turystykiwodnej w regionie ”Łączą nas rzeki– etap II – budowa zintegrowanegosytemu turystyki wodnej w gmi-nach: Gorzów Wlkp., Kostrzyn, Wit-nica, Deszczno”.

19 majal Wydział Edukacji rozdyspo-

nował 61.685 zł między szkoły,których uczniowie odbywają prak-tyki zawodowe. Pieniądze zo-staną przeznaczone na dofinan-sowanie pracodawców, którzyprzyuczają do zawodu. Podziałśrodków został dokonany na pod-stawie liczby uczniów odbywają-cych praktyki w I półroczu.

l 5 uczniów otrzyma zasiłekszkolny (320 zł) w związku zeznacznym pogorszeniem się sy-tuacji materialnej ich rodzin.

l Wydział Edukacji przedsta-wił prezydentowi propozycję skła-du 12-osobowego zespołu dospraw opracowania strategii roz-woju gorzowskiej oświaty na latapo 2010. W zespole będą praco-wać radni, dyrektorzy szkół i przed-szkoli, naczelnik i pracownicy wy-działu, przedstawiciele, kuratoriumoświaty, WOM-u i związków za-wodowych. Prezydent zaakcep-tował skład zespołu.

l Prezydent wyraził zgodę narealizację dorocznej ogólnopol-skiej akcji „Wiersze chodnikowe”.Pomysłodawcą i autorem chod-nikowej poezji jest krakowski po-eta Michał Zabłocki. W Gorzo-wie akcja odbędzie się drugi raz -6 czerwca. Wydziałowi Kulturypomoże przy realizacji hufiec ZHP.

l Wydział Kultury Fizycznej napotrzeby Komisji Edukacji, Kultu-ry i Sportu Rady Miasta opraco-wał informację o planowanychzgrupowaniach szkoleniowychstowarzyszeń kultury fizycznej wramach Akcji Lato 2008. Na zgru-

PodbiliSardynięDziesięciu uczniów IV i II LO w

Gorzowie pod opieką dwóch an-glistek – Anny Ratajczak iAgnieszki Kaczmarek reprezen-towało swoje szkoły, miasto i krajw międzynarodowej anglojęzycz-nej symulacji sesji ONZ organizo-

wanej przez Liceo Spano w Sas-sari na Sardynii od 8 do 10 maja.Jako delegaci Albanii, Belgii, In-dii, Maroka i Portugalii próbowaliznaleźć rozwiązania dotycząceproblemu zmian klimatycznychoraz łamania przez firmy farma-ceutyczne prawa jednostki dozdrowia. Obrady były burzliwe,lecz owocne. Uczniowie wytrwalepracowali nad rezolucjami. Dele-gacja Belgii w składzie – MartynaKuś i Michał Krzyżanowski zo-

stała wyróżniona jako najlepsza.Wszyscy uczestnicy konferencji(prócz Polaków również Niemcy)byli goszczeni przez rodziny wło-skie. Czas wolny upływał popołu-dniami na zwiedzaniu miasta izabawie. Uczniowie i nauczycielemieli okazję do poznania kulturysardyńskiej, zasmakowania wkuchni oraz do poszerzenia swo-ich umiejętności językowych.

AGNIESZKA KACZMAREK

9

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Decyzje Prezydenta

Jeszcze kilka tygodniprzed nie docierało domnie, że egzamin pod-sumowujący 12 lat mo-jej edukacji jest tak bli-sko. Największy strespojawił się w dzień po-przedzający pierwszyegzamin maturalny. Nie-przespana noc wzboga-cona o ostatnie nerwo-we przeglądanie nota-tek i robienie ściąg.Stres, którego nie potra-fiły ujarzmić nawet rela-nium i melisa. Przed wyj-ściem z domu jeszczekilka mocnych kaw, a nadrogę puszka redbulla.Poranna msza, zapasczarnych długopisów,czerwona bielizna, białakoszula i buty na obca-sie. Wszystko wydawa-ło się zapięte na ostatniguzik. Na pierwszy ogieńjęzyk polski, na dodatekrozszerzony. W oczeki-waniu na wejście do kla-sy nerwowo obgryzałampaznokcie. Jeszcze tylko wyloso-wanie numerka ławki i kołaczącaw głowie myśl: „oby nie w pierw-szej, to zawsze przynosi pecha”.Siedemnasta okazała się byćświetnym azylem lokującym mniew kącie przy ścianie. Ten we-

sali pierwsze konsultacje zinnymi maturzystami, nutkaniepokoju, że być może na-pisałam za mało. Dwa głębo-kie oddechy, a potem jużtylko błogie rozluźnienie i cu-downe uczucie, że ten pierw-szy egzamin za mną. Kolejneegzaminy okazały się być jużtylko “bułką z masłem”. Stresnie dał jednak za wygraną iprzypominał o sobie szcze-gólnie przed egzaminami ust-nymi. Pewność siebie, odro-bina wiedzy i uśmiech natwarzy pozwoliły mi jednak zsukcesem przebrnąć przeztrudne pytania komisji i otrzy-mać wysoką ocenę. Pozo-stało tylko wyczekiwanie nawyniki, potem składanie pa-pierów na uczelnie i gorącz-kowe przeglądanie list przy-jętych kandydatów. Tymcza-sem już rozpoczęły się naj-dłuższe wakacje w życiu każ-dego maturzysty, a pomy-słów na ich spędzenie z pew-nością nie brakuje. Na ko-niec chciałabym tylko prze-

kazać młodszym kolegom pewnąstarą prawdę, którą maturzyścizwykli przekazywać po napisaniuegzaminów: „Nie przejmujcie się,matura to pikuś”!

BEATA CERAZY

Matura to pikuś!Po wielu nieprzespanych nocach spędzonych na szczegółowej analizie podręczników, w końcuzakwitły kasztany... Dziś po napisaniu matur mogę już śmiało powiedzieć, że egzaminmaturalny to pikuś!

wnętrzny horror przerodził się jed-nak w ogromne skupienie w chwiliotrzymania arkusza. Zupełny brakłączności z otoczeniem i całkowi-ta koncentracja nad zadaniami.Nawet nie zwróciłam uwagi, kiedyminął czas pisania. Po wyjściu z

Uroczystość podsumowującakonkursy w roku szkolnym 2007/2008 odbyła się w piątek, 16 maja,w Kuratorium Oświaty w Gorzo-wie. Przyjechali na nią uczniowiez całego województwa. Spośródszkół podstawowych i gimnazjównajwięcej laureatów ma ZielonaGóra, Gorzów i Żary. Naj-lepsi uczniowie, ich nauczy-ciele i dyrektorzy szkółotrzymali dyplomy i upo-minki.

Gorzowianie, którzy zdo-byli tytuł laureata:

Patrycja Woźniak (SP 9,konkurs humanistyczny),Krzysztof Bukowski (SP13, konkurs humanistycz-ny), Marta Łakomiec (SP5, konkurs humanistyczny),Kamil Wilk (SP 15, kon-

kurs humanistyczny), BartoszPazoła (SP 15, konkurs matema-tyczno-przyrodniczny), Aleksan-dra Kałowska (G. 9, konkurs po-lonistyczny), Patrycja Gurgul (G.3, konkurs polonistyczny),

Joanna Brzanna (G. 13, kon-kurs geograficzny), Magdalena

Cwenarkiewicz (G. 13, konkursgeograficzny), Tomasz Kowalew-ski (G. 7, konkurs chemiczny),Krzysztof Dyrda (G. 7, konkurschemiczny), Natalia Rzepecka(G. 7, konkurs biologiczny), Mo-nika Petri (G. 7, konkurs biolo-giczny), Justyna Zbańska (G. 9,

konkurs biologiczny), Kata-rzyna Janiszewska (SGSE,konkurs fizyczny), RadosławIgnatowicz (G. 9, Ogólno-polski Konkurs Historyczny,,Losy żołnierza i dzieje orę-ża polskiego w latach 1887-1922. O niepodległość i gra-nice Rzeczypospolitej”). Je-den uczeń Maciej Wołosz-ka (G. 9) został laureatemaż dwóch konkursów - che-micznego i fizycznego.

(ms)

Kuratorium doceniło najlepszychPodsumowano konkursy przedmiotowe i interdysyplinarne uczniów szkół podstawowychi gimnazjów województwa lubuskiego. Spośród ponad 3 tys. uczniów, którzy dostali siędo eliminacji rejonowych, do etapu wojewódzkiego dotarło blisko 400. Tytuł laureataprzyznano 124.

powania wyjedzie 789 sportow-ców. Planowane są obozy głów-nie poza Gorzowem, jeden do-chodzeniowy, organizuje GKSGorzowia dla 30 osób. OśrodekSportu i Rekreacji jest organiza-torem cyklicznych turniejów piłkisiatkowej plażowej w Nierzymiu.

l Rozstrzygnięty został kon-kurs ofert zgłoszonych do otwar-tych konkursów z zakresu profi-laktyki i przeciwdziałania alkoho-lizmowi oraz przeciwdziałania nar-komanii. Między organizacje roz-dysponowano blisko 122.000 zł,za które zostanie zrealizowane19 zadań. VI Miejską KampanięEdukacyjno – Informacyjną„Obudź się” 2008 przeprowadziStowarzyszenie Pomocy Bliźnie-mu Brata Krystyna.

l Komisja Spraw SpołecznychRady Miasta otrzyma opracowa-nie „Sytuacja środowiska osóbniepełnosprawnych w GorzowieWlkp.”. Wydział Spraw Społecz-nych dysponował wynikami Spi-su Powszechnego z 2002 r., zktórego wynika, że łączna liczbaosób niepełnosprawnych praw-nie i biologicznie to 20.714 osób,czyli 16,5 % mieszkańców mia-sta. Wskaźnik dla kraju wynosi14,3%. Zadania miasta na rzeczśrodowiska osób niepełnospraw-nych realizowane są we współ-pracy Wydziału Spraw Społecz-nych oraz Gorzowskiego Cen-trum Pomocy Rodzinie i PolitykiSpołecznej. GCPRiPS otrzymujena rehabilitację społeczną i za-wodową środki z PFRON.W mie-ście funkcjonują 22 organizacjepozarządowe, których podstawo-wa działalność statutowa skiero-wana jest na pomoc osobomniepełnosprawnym. Działają teżplacówki diagnozy, wczesnegowspomagania rozwoju, terapii irehabilitacji dzieci niepełnospraw-nych, placówki edukacyjno-rewa-lidacyjne, rehabilitacji społeczneji zawodowej. Rehabilitację przezsport realizuje Związek SportuNiepełnosprawnych Start, a po-moc chorym terminalnie - Stowa-rzyszenie Hospicjum Św. Kamila.

l Wydział Gospodarki Nieru-chomościami przygotował 53wnioski. 15 dotyczyło sprzedażymieszkań komunalnych na rzecznajemców. W jednym wypadkuprezydent wstrzymał sprzedaż zewzględu na stan budynku. Mia-sto wystawia na sprzedaż działkipod budownictwo jednorodzin-ne przy Źródłowej, wielorodzinneprzy Sosnkowskiego, Mosiężneji Kobylogórskiej, Walczaka, Sil-wanowskiej na cele działalnościprodukcyjnej, składy, magazyny,hurtownie, usługi komercyjne itp.Prezydent ustanowił trwały za-rząd nieruchomością przy ul. Mo-ścickiego na rzecz Archiwum Pań-stwowego z przeznaczeniem nasiedzibę jednostki.

(jc)

Fot.

M. F

RIE

SKE

10

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

lllll Jak to się stało, że trafiłaśna casting do „Romea i Julii”?Twoja rodzina ma jakieś trady-cje aktorskie?

– Mama mnie wysłała, dosłow-nie. Wygrałam casting, zagrałamw sumie ponad 30 spektakli. Tobyło ciekawe doświadczenie wmoim życiu. Nigdy wcześnie niemyślałam o aktorstwie, w mojejrodzinie są raczej tradycje spor-towe. Rodzice ukończyli AWF, bratKrzysztof gra zawodowo w siat-kówkę. Planując swoją przyszłośćmyślałam o politologii, może pra-wie, choć w głębi serca przeczu-wałam, że nie będę tego robić, iwtedy zaczęła się przygoda z te-atrem. Pomyślałam, że jest to cośdla mnie, choć spodziewałam siętrudnej drogi.

lllll Teraz jesteś studentką IIroku łódzkiej Państwowej Wy-ższej Szkoły Filmowej Telewi-zyjnej i Teatralnej. Ciężko byłosię tam dostać?

– Dostałam się za drugim po-dejściem. Pierwszy raz trochę zba-gatelizowałam sprawę, byłam zu-pełnie „zielona”, nie tak sobiewyobrażałam egzaminy. Później,dzięki dużej pomocy Macieja Ra-dziwanowskiego, byłam już zna-komicie przygotowana.

lllll Jak wygląda zwykły dzieństudenta łódzkiej filmówki?

– W tygodniu mamy mnóstwozajęć, większość to oczywiściepraktyka. Teoria zajmuje nam ty-godniowo dwie godziny, a na prak-tykę poświęcamy mnóstwo czasu.Zajęcia są oczywiście bardzo róż-ne. Dużo pracujemy nad ciałempoprzez rytmikę czy gimnastykę,akrobatykę i oczywiście taniec.Ważne są też zajęcia wokalne.

lllll Jesteś studentką, ale jużgrasz w filmie...

– Podczas jednej z granychprzeze mnie etiudy zobaczył mnieprof. Sławomir Kryński i zapropo-nował rolę w swoim filmie.

lllll Co to za film?– Roboczy tytuł to „Grand Ho-

tel”. Jest to typowa komedia omy-łek. Gram Jane – Brytyjkę, która

przyjeżdża do Polski, aby spo-tkać się ze swoim chłopakiem iwpada w wir dziwnych sytuacji.

lllll Grasz ze znakomitymi ak-torami…

– Na planie zdjęciowym spo-tkałam Katarzynę Figurę, Jana Fry-cza, Jerzego Schejbala, TomaszaKota i Gosię Buczkowską.

lllll Kiedy zobaczymy Ciebiena dużym ekranie?

– Premiera planowana jest najesień tego roku.

lllll Film to nie jedyna profesjo-

nalna produkcja w której bie-rzesz udział...

– Przygotowuję się do premieryspektaklu teatralnego pt. „GrubeRyby” Michała Bałuckiego w reż.Krystyny Jandy. Znalazłam się tamdzięki opiekunowi naszego roku.Janusz Gajos, bo o nim mowa,

wytypował kilka osób na przesłu-chanie do Teatru Polonia. Losuśmiechnął się i Krystyna Jandawybrała mnie.

lllll Jak udaje Ci się pogodzićstudia z pracą na planie filmu ina deskach teatru?

– Studenci do trzeciego rokustudiów mają zakaz grania, aleprofesorowie na mojej uczelni wie-dzieli, że dla mnie spotkanie zwybitną aktorką jest ogromnąszansą i na pewno wpłynie to namoją karierę w przyszłości. Zdaję

sobie sprawę, że poprzeczka idziew górę, że nie będzie łatwo nastudiach, mimo to podjęłam wy-zwanie.

lllll Spotykasz wielu znanychaktorów. Który z nich wywarł naTobie największe wrażenie?

– Tomasz Kot na planie filmo-wym zawsze świetnie rozładowy-wał atmosferę, bawił nas. To czło-wiek z dużym poczuciem humo-ru. Kasia Figura, gdy miałam chwi-lę słabości, powiedziała mi – „Mło-da, nie przejmuj się. Pierś doprzodu i dawaj!”. Ale najwięk-szym guru jest dla mnie JanuszGajos. Cechuje go elegancja, styl,wyczucie smaku i poczucie hu-moru. Janusz Gajos jest po pro-stu dobrym człowiekiem, zawszechce nam pomagać, o nim będęsię zawsze wypowiadać ciepło.

lllll Mimo młodego wieku wielejuż osiągnęłaś. Czujesz satys-fakcję?

– To bardzo brutalny zawód.Aktorzy są traktowani jak towar,który jest wybierany przez reżyse-ra. Naszą profesję cechują ciężkapraca fizyczna, nie rzadko zała-mania, wręcz histeria i skrajneemocje. Nie osiadam na laurach,pracuję dalej. Już teraz myślę otrzecim roku studiów, to będzieciężki okres.

lllll Wiem, że teraz rzadko by-wasz w Gorzowie. Jak w War-szawie czy Łodzi postrzeganejest nasze miasto?

– Bywa tak, że muszę tłuma-czyć, gdzie leży Gorzów, ale rzad-ko. Generalnie miasto budzi po-zytywne emocje wśród moich zna-jomych, na pewno się podoba.Ostatnio na topie była pomarań-cza na nogach

l ... pomarańcza?– Chodzi o tę wieżę przy Mo-

ście Staromiejskim. W środowi-sku aktorskim Gorzów jest znanyprzede wszystkim dzięki Gorzow-skim Spotkaniom Teatralnym, któ-rym nową formę nadał JanuszTomaszewicz.

l Dziękuję.

Gajos to jej guruZ Małgorzatą Kocik, studentką II roku PWSFTiT w Łodzi, rozmawia Tomek Chwalisz.

Małgorzata Kocik. Ma 22 lata. Absolwentka II LO przy ul.Przemysłowej. Swoje pierwsze kroki stawiała na deskach Teatruim. Juliusza Osterwy, zagrała główną rolę w „Romeo i Julia” wreż. Waldemara Matuszewskiego.

Strażnicy słowaLubuscy bibliotekarze 8 maja świętowali w Wojewódzkiej i MiejskiejBibliotece Publicznej w Gorzowie. Czterdziestu z nich zostało uhonoro-wanych odznaczeniami.

Wojewódzkie obchody Dnia Bibliotekarza i Bibliotek zorganizowała WiMBP wGorzowie wraz z zarządem Lubuskiego Okręgu Stowarzyszenia BibliotekarzyPolskich w Zielonej Górze. – Bibliotekarze to strażnicy słowa pisanego, którzygromadzili i przechowywali przez wieki wiedzę. Niejednokrotnie są postrzeganijako skromni ludzie stojący z boku i nie doceniani – mówił witając zebranychEdward Jaworski, dyrektor WiMBP w Gorzowie. Odznaczenia, a także dyplomyPrezydenta III RP, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz MarszałkaWojewództwa Lubuskiego bibliotekarzom wręczyli wicewojewoda Jan Świerepooraz członek zarządu województwa lubuskiego Stanisław Tomczyszyn. Gorzow-skiej bibliotece przyznano odznaki honorowe - „Zasłużony dla Kultury Polskiej”oraz „Za zasługi dla Województwa Lubuskiego”. Pożegnano wieloletnią wicedyrek-torkę tej placówki Marię Bobrowską. Dyrektor Jaworski zapowiedział, że od 9 majarusza wypożyczalnia główna w nowej książnicy i podziękował swoim współpracow-nikom za przeniesienie z pięciu obiektów zasobów ważących ok. 300 ton. WLubuskiem tylko w bibliotekach publicznych pracuje około 600 bibliotekarzy,pozostali są zatrudnieni w bibliotekach pedagogicznych i uczelnianych. (az)

Nagrodzeni gorzowscy bibliotekarze: Edward Jawor-ski, Maria Bobrowska, Anna Sokółka, Monika Szad-kowska-Konwa, Anna Królewicz-Spętany, GrażynaKostkiewicz-Górska, Danuta Zielińska, Lidia Lim-bach-Stawarska, Urszula Mazurczyk i Alina Ptasz-kiewicz.

Fot.

TOM

EK C

HW

ALI

SZ

11

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

11

lllll Wkrótce minie pół roku odukazania się na rynku muzycz-nym płyty „Sexi Flexi”. Fani mieliokazję zmierzyć się z zupełnienowym repertuarem. Patrzącprzez pryzmat sprzedanych płyt,jak oceniłaby pani ich reakcje?

- Trudno mówić cokolwiek spo-glądając przez pryzmat sprzeda-nych płyt, gdyż liczba ta nie od-zwierciedla rzeczywistego sukce-su, bądź porażki albumu. Pirac-two bardzo źle działa na rozwójśrodowiska muzycznego. Zaczę-to nawet mówić, że płyty nie sprze-dają się, a ściągają (śmiech). Po-mimo to, płyta sprzedaje się dośćdobrze, ale nie dostaliśmy jesz-cze za nią złota. Zauważyłam, że„Sexi Flexi” trafia do innych ludzi,niż dotychczas. Na koncerty przy-bywa głównie dojrzała publicz-ność w wieku 20-30 lat. Płytazdecydowanie różni się od po-przednich, ale czuję, że dopieroteraz wykonuję muzykę w zgo-dzie ze sobą. Mogę śmiało po-wiedzieć, że płytę „Seksi Flexi”traktuję jako swój prywatny suk-ces.

lllll Czy kolejne płyty będąutrzymane w charakterze „SexiFlexi”? Czy może chciałaby panizaprezentować słuchaczom ja-kieś kolejne, nowe oblicze?

– Nazwanie „Sexi Flexi” płytą zcharakterem świadczy niewątpli-wie o tym, że nie jest ona nijaka.Wręcz przeciwnie, narzuciła jakiśtrend, którego jestem prekursorką.Utwory utrzymane są w pozytyw-nym klimacie. Ich przesłaniem jestszczęśliwe życie, zabawa i roz-rywka. Nie jest to muzyka napoważnie, można się nią bawićdo woli, pozwala ona na oderwa-nie się od rzeczywistości. Zarów-no muzyka, jak i język są bardzoswobodne. Śpiewając nie czujęsię skrępowana żadną skompli-kowaną choreografią. Mogę swo-bodnie uwalniać z siebie emocje.Uważam, że w tym gatunku odna-

lazłam swój język muzyczny.lllll Miała pani kilkuletnią prze-

rwę. Czy po powrocie na scenęnie czuje się trochę przyćmionaprzez inne wokalistki, które wtym czasie zdążyły zaistnieć?

- Osoby te często zdobywająpopularność pakując się w skan-dale. Taka popularność jest czymśbardzo płytkim. Dlatego też moimzamiarem nie było w żadnym wy-padku zaistnienie.

lllll Ze spokojnej i grzecznejNatalii, którą od dziecka znacała Polska, przeobraziła siępani w zdecydowaną, odważnąi bardzo świadomą kobietę, któ-rej niepowtarzalny styl dyktujetrendy w modzie. Skąd ta zmia-

Bawiæ siê do woliZ Natalią Kukulską, piosenkarką, o nowej płycie i zmianie wizerunku, rozmawia Beata Cerazy.

na? Chęć zerwania ze stereoty-pami?

- Potrzebowałam czasu na za-bawę z muzyką. Od zawsze byłaona moją największą pasją. Bra-kowało mi trochę swobody w tym,co robię, nie zawsze miałam oka-zję na uwolnienie drzemiącegowe mnie temperamentu. Moja

Natalia KukulskaJest córką znanego kompozytora Jarosława Kukulskiego i

tragicznie zmarłej piosenkarki Anny Jantar. Urodziła się 32 latatemu w Warszawie. Zadebiutowała już jako siedmiolatka przebojem„Puszek okruszek”. Na koncie ma wiele złotych i platynowych płyt, aich sprzedaż wynosi ponad 2,5 miliona egzemplarzy. W 2007została nowym Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF. Od 2000 jestżoną muzyka, Michała Dąbrówki. Mają dwoje dzieci: Jana i Annę.

wewnętrzna natura jednak ocala-ła i w końcu mogłam zaprezento-wać się w całej swojej okazałości.A co do wizerunku, to on z pew-nością także dojrzał. Uważam rów-nież, że wizerunek artysty powi-nien być niewątpliwie spójny zmuzyką. Stąd te zmiany.

l Dziękuję.

Towarzystwo Miłośników Lwowai Kresów Południowo-Wschodnichorganizuje Kresovianę od 1993. –

W początkowym okresie występo-wały jedynie gorzowskie zespoły,ale z czasem impreza rozrosła się i

już od kilku lat wKresovianie uczes-tniczy około czter-dzieści zespołów.W tym roku opróczwojewództwa lubu-skiego reprezento-wane też są woje-wództwa – dolno-śląskie oraz za-chodniopomorskie– tłumaczy PiotrFranków, prezes

TMLiKP-W. Sobotnie występy kon-kursowe z udziałem chórów, ze-społów instrumentalno-wokalnych,śpiewaczych, a także solistów trwałydo wieczora. W niedzielę wystąpiłaKapela Wesoły Lwów oraz przed-stawiciele Stowarzyszenia Szkol-nego „Oświata” z Berlina, a takżelaureaci z poprzedniego dnia. Pocz-ta Polska z okazji Kresoviany wyda-ła trzy nowe karty pocztowe przed-stawiające pomniki lwowskie, którewraz z okolicznościowym stemplemmożna było nabyć na specjalniezorganizowanym stoisku. W ofer-cie były także karty miast woje-wództwa poleskiego oraz znaczkipocztowe z wizerunkiem Gorzowa.Organizacyjnie i finansowo spotka-nia wsparli: wydział kultury UrzęduMiasta, Lubuski Oddział Stowarzy-szenia „Wspólnota Polska”, MCK iWojewódzki Ośrodek Metodyczny.

(az)

Zwycięstwow Bukareszcie

Najlepszym zespołem 2. Między-narodowego Konkursu Jazzowego,który odbył się w stolicy Rumuniizostał polski kwintet The Concep-tion. W jego składzie jest trzechgorzowian.

Do międzynarodowego konkur-su, który odbył się w dniach 7-13maja, zakwalifikowało się 19 ze-społów z 15 krajów. Polskę repre-zentował kwintet The Conception.Grand Prix zdobył niemiecki duet,natomiast specjalną nagrodę dlanajlepszego zespołu odebrali Po-lacy – gorzowianie Mariusz Smo-liński (fortepian), Michał Macu-lewicz (saksofon altowy) i Bar-tosz Pernal (puzon) oraz MikołajBudniak i Piotr Budniak. (ms)

Na kresową nutęPonad czterdzieści zespołów uczestniczyło 10-11 maja w XVI Re-gionalnych Spotkaniach Wykonawców Piosenki Kresowej „Kreso-viana 2008” w Miejskim Centrum Kultury.

12

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

1212

„Budzić nadzieję w sobie i in-nych, oznacza: dodawać odwagi,dodawać życia” to motto PhilaBosmansa towarzyszyło zorga-nizowanym przez Hospicjum św.Kamila Dniom Nadziei 24- 28kwietnia. Ich punktem kulmina-cyjnym był niedzielny festyn naPlacu Grunwaldzkim, w którymuczestniczyły tłumy gorzowian.

– Przyszłam tu odpocząć. Takipiękny dzień – tłumaczyła Tere-sa Wilk ze Staszica, która wrazz Zofią Lenczeską z ul. Drzy-mały oczekiwała na występ zna-nego tenora Marka Torzewskie-

go. Obie panie twierdzą, że ho-spicjum jest bardzo potrzebne.Młodsi gorzowianie chcieli zo-baczyć i posłuchać Natalię Ku-kulską. Organizatorzy przygo-towali, oprócz koncertówgwiazd, wiele innych atrakcji, wtym m.in.: paradę orkiestr woj-skowych, występy - Cygańskie-go Teatru Muzycznego „Terno”,grupy tanecznej Feeling czydyskotekę z DJ Furekiem.Łukasz Konik wraz z uczniamiz Zespołu Szkół Gastronomicz-nych ugotował 3 tys. porcji spa-ghetti, a Zamiejscowy Wydział

DziękDziękDziękDziękDziękooooowwwwwaaPodczas Dni Nadziei Stowarzyszenie Hospicjum św. Kamila dzięko

– Bardzo fajny pomysł. Możnaposiedzieć na świeżym powie-trzu, posłuchać oraz obejrzeć wy-stępy orkiestr, a także zespołówwokalnych – mówi Teresa Tęcza,która przyjechała na imprezę zJenina. Zainteresowaniepubliczności cieszyło wy-stępujących. – To miłe, żeludzie chcą nas słuchać.Zresztą każdy taki wyjazdjest dla nas cenny. Spoty-kamy inne zespoły i mo-żemy wymienić doświad-czenia. Poznajemy no-wych ludzi i wypełniamy wten sposób wolny czas –twierdzi Grażyna Wojcie-chowska z zespołu Drzewiczaniez Kostrzyna.

Koncert zorganizowało Stowa-rzyszenie Europa Naszym Domemprzy wsparciu Ośrodka Sportu iRekreacji oraz Zarządu ZwiązkuOchotniczych Straży PożarnychRP w Gorzowie. – Jest to cyklicz-na impreza, która daje możliwośćorkiestrom i zespołom śpiewa-czym, często pochodzącym z

Wiosennenastroje

Prawie 300 artystów 25 maja w Parku Róż wzięło udziałw koncercie orkiestr dętych i zespołów śpiewaczych z Polskii Niemiec. Poprzedziła go barwna prezentacja orkiestr przedkatedrą i przemarsz przez centrum miasta.

małych miejscowości, na szerszezaprezentowanie swojej działal-ności – tłumaczy Elżbieta Win-nicka, prezes StowarzyszeniaEuropa Naszym Domem. W te-gorocznym koncercie pt. „Wio-

senne nastroje” można było usły-szeć: orkiestry OSP z Siedlic iOśna Lubuskiego, orkiestry dęte zKostrzyna i Frankfurtu nad Odrą, atakże zespoły śpiewacze: Kłoda-wianki, Janczowianki, Konsonas,Canto, Wrzosy, Jagienki, Lubczy-nianki, Drzewiczanie oraz artystówz Eberswalde. Impreza była współ-finansowana ze środków unijnych.

(az)

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Fot.

M. F

RIE

SKE

13

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

13

Kultury Fizycznej zorganizowałzajęcia sportowo-rekreacyjne.

Potrzebni sponsorzyNajważniejsze jednak były po-

dziękowania. Prezes Stowarzysze-nia Hospicjum św. Kamila ksiądzWładysław Pawlik podziękowałgorzowianom za otwarte serca.Przypomnijmy 11 lutego podczaszorganizowanej zbiórki pienięż-nej na rzecz hospicjum z okazjiDnia Chorego udało się zebrać113 tys. zł, czyli o 28 tys. zł więcejniż w 2007. Natomiast w paź-dzierniku ub. r. w ramach kampa-

Lista nagrodzonych „StatuetkamiNadziei”: Wydawnictwo „Gofin”, SE Bord−netze Polska, Kostrzyńsko−Słubicka Spe−cjalna Strefa Ekonomiczna, Klub Sporto−wy Stal Gorzów, Interbud−West, Hurtow−nia Agrobiznes, PKO BP, Hotel Gracja,Wielkopolska Brygada Zmechanizowanaw Międzyrzeczu, Andrzej Komorowski,Zdzisław Sochacki, Sabina i RyszardGromiec, Agata i Jacek Uchańscy, Kry−styna Giedymin, Marek Krzywoszyński,Sanitex, belgijska organizacja KEMPEN−SE HEELPGROUP, Spółdzielnia Miesz−kaniowa Dolinki, Elektrociepłownia Go−rzów, Przedsiębiorstwo Wodociągów iKanalizacji, Grupa Energetyczna Enea,Spółdzielnia Mieszkaniowa Włókno, SuloPolska, Nadleśnictwo Kłodowa, Budnex,Centrum Plant Garden, Janusz Mazurek,Marian Popiołek, Euroflorist oraz dar−czyńca, który chce pozostać anonimowy.

Wyróżnienia za pełnienie funkcjiAmbasadora Nadziei w formie tablicz−ki pamiątkowej otrzymali:

Anna Bobin, Monika Nerlewska, Karo−lina Kaczorowska, Alicja Goś, AgnieszkaZiemba, Przemysław Sawicki, Przemy−sław Uss, Agata Brzeźniak, KatarzynaPorzuczek, Ariel Jaworski, Zuzanna Gro−chola, Paulina Hącia, Karolina Mazur,Ewa Kurasik, Karolina Jakubiel, DawidWachowiak, Monika Tylman, MagdalenaLorenc, Adam Stronczyński, Judyta Bo−rowy, Paulina Majkut, Monika Wijatkow−ska, Kinga Waleńska, Paulina Król, Ad−rian Maćkowiak, Michał Andrzejewski,Marta Włodarczyk, Natalia Kaczmarz,Anna Białkowska, Edyta Dobek, EdytaObszańska, Aleksandra Pazurkiewicz,Paula Dąbrowska, Dominika Sowa, Ro−bert Majewski, Alicja Kowalczyk, SaraStawowa, Paulina Kotkowicz, BartoszWróblewski, Jakub Rutkowski, DorotaPigłowska, Piotr Starzyński, Sylwia Ja−chimowska, uczniowie Zespołu SzkółSpecjalnych nr 14 w Gorzowie.

ali z nadziejąali z nadziejąali z nadziejąali z nadziejąali z nadziejąnii Pola Nadziei sprzedano 20 tys.cebulek żonkili. Pieniądze prze-znaczono na funkcjonowanie ho-spicjum, którego potrzeby Naro-dowy Fundusz Zdrowia pokrywajedynie w 60 proc. Przez 15 lathospicjum opieką otoczyło 43 tys.osób. Było to możliwe w dużejmierze dzięki sponsorom, którzyod lat pomagają placówce. To oniotrzymali specjalne statuetki au-torstwa gorzowskiej rzeźbiarkiZofii Bilińskiej. Pierwszą z nichprzeznaczoną dla samorząduodebrała wiceprezydent ZofiaBednarz. Pozostałe 30 trafiło do

rąk przedstawicieli firm, instytucji,a także osób prywatnych. Nato-miast następnego dnia podzięko-wano 44 Ambasadorom Nadziei,czyli uczniom szkół ponadgimna-zjalnych, którzy uczestniczyli w IIedycji kampanii na rzecz cierpią-cych na choroby nowotworowePola Nadziei 2007/2008. Młodzieżotrzymała wyróżnienia za ,,wła-ściwe lokowanie swojego poten-cjału dobra”.

Dni Nadziei uświetniły także dwawykłady Marka Jurka i RomanaKluski.

ANNA ZALESKA

owało wszystkim sponsorom, darczyńcom i wolontariuszom, a także obchodziło jubileusz 15-lecia.

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Fot.

M. F

RIE

SKE

14

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

WWWWWywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasę

14

Pierwszy raz do ekstraklasyawansowaliśmy w 1983. W 1986nasi piłkarze zajęli piąte miejscew Polsce. Niestety w 1990 nastą-piło pożegnanie z krajową czo-łówką. Dopiero pojawienie się ro-dzinnego duetu - Michała i Paw-ła Kaniowskich sprawiło, że go-rzowianie zaczęli coraz wyżej mie-rzyć i ekstraklasa stała się cał-kiem realna.

Rodzinne wsparciePo kilkuletniej pracy trenerskiej

w Niemczech Michał Kaniowski w2000 wrócił do kraju i prowadziłMKS Zagłębie Lubin. – Myślałem,że dam już sobie spokój z pracątrenerską, ale namówili mnie napowrót do AZS AWF – wspomina.1 lipca 2007 został trenerem go-rzowskiego zespołu dołączając dodotychczasowych szkoleniowcówDariusza Molskiego i Marka Ko-zielskiego. – Rozpoczął się czasżmudnej, ale konsekwentnej pra-cy nad budowaniem zespołu. Wzamyśle kierownictwa sekcji mia-ła to być silna drużyna – opowia-da. Namówił syna Pawła do po-wrotu do Polski. – Tato nie musiałprzekonywać mnie zbyt długo.Złożyło się na to wiele spraw,akurat kończył mi się kontrakt iteż chciałem być bliżej rodziny –przyznaje Paweł Kaniowski. Odpoczątku trener M. Kaniowski pla-nował awans do ekstraklasy i po-trzebne było dalsze wsparcie, dla-tego w połowie sezonu ściągnię-to z Niemiec Jarosława Galusa.

Nowy etapAwans do ekstraklasy rozpoczął

według trenera zupełnie nowyetap w gorzowskiej piłce ręcznej.– To całkiem innych charakter gry,poziom światowy, w którym grająprzecież zawodnicy z naszej re-prezentacji narodowej, wicemi-strzowie świata. Zobowiązania i

oczekiwania są duże. Musimyprzestawić się na całkiem innetory, na lepszą grę i wzmocnieniedrużyny – zapowiada M. Kaniow-ski. Nadal szkoleniowcy zamie-rzają bazować na dotychczaso-

wych zawodnikach, ale w pla-nach jest uzupełnienie drużyny wprzypadku dwóch-trzech pozycji.W pierwszym, ekstraligowym se-

WWWWWywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęywalczyli ekstraklasęPo wygranym meczu z AZS Zielona Góra 19 kwietnia marzenia o ekstraklasie spełniły się. Teraz gorzowscy piłkarze ręczniprzygotowują się do kolejnego sezonu.

Michał Kaniowski. Ma 61 lat. W Gorzowie od 1961 najpierw jako zawodnik w KS Warta Gorzów, apotem trener. Skończył Liceum Pedagogiczne, a także Studium Nauczycielskie na kierunku wychowaniefizyczne. W 1984-1985 był trenerem reprezentacji akademickiej kraju, a w l. 1986-1992 najpierw drugim,a potem pierwszym trenerem reprezentacji narodowej. W Zamiejscowym Wydziale Kultury Fizycznejprowadził zajęcia w Zakładzie Gier Zespołowych. Ma żonę Wandę i dwoje dzieci – Pawła oraz Joannę.Jego hobby to dom i gra w tenisa ziemnego.

Paweł Kaniowski. Ma 36 lat. Skończył Technikum Elektryczne, a potem AWF we Wrocławiu. Przez 12lat grał w piłkę ręczną w niemieckich klubach. Ma żonę Jolantę i dwoje dzieci – Julię oraz Jakuba. Lubigrać w tenisa ziemnego.

zonie, który rusza w połowie wrze-śnia gorzowianie za główny celzakładają utrzymanie się w gru-pie. Podczas przygotowań do se-zonu, które będą przede wszyst-kim prowadzone na rodzimych

obiektach planowane są też dwaobozy sportowe w Karpaczu i wBabimoście.

Gruszki a pieniądze– Postawiony cel przed za-

wodnikami i trenerami zostałosiągnięty. Można powiedzieć,że za przysłowiową czapkę gru-szek zrobiliśmy ekstraklasę, alena dalszy etap to nie wystarczy.Ta dyscyplina sportu wymagawiększych nakładów finanso-wych. Teraz działaczy czekabudowa struktur organizacyjno-finansowych. – zapowiada M.Kaniowski. Zainteresowaniepiłką ręczną wzrasta, a po awan-sie na meczach będzie poja-wiać się więcej kibiców. Póki co,odbywają się one w hali sporto-wej przy ul. Szarych Szeregów idostawiana przed każdym me-czem przenośna trybuna będzie

Oni wywalczyli ekstraklasę:bramkarze: Łukasz Wasilek,

Łukasz Szot, Łukasz Małyszko,kołowi: Łukasz Bronowicki, Arka-diusz Bosy, Piotr Kierzek, rozgry-wający: Paweł Kaniowski, Bar-tosz Ruszkiewicz, Tomasz Rafal-ski, Andrzej Wasilek, Łukasz Krzy-żanowski, Wojciech Klimczak, Ja-rosław Galus, Jarocki Marcin,skrzydłowi: Tomasz Jagła, Ro-bert Jankowski, Łukasz Stacho-wiak, Tomasz Rzewiński, AdamWojciechowski, Wojciech Gumiń-ski, Mateusz Krzyżanowski, Mate-usz Stupiński, trenerzy: MichałKaniowski, Dariusz Molski, MarekKozielski, masażyści: Jerzy Bu-czak, Konrad Wieczorek, kierow-nictwo sekcji: Wiesław Kuhnert,Waldemar Rusakiewicz i JarosławPorwich

musiała wystarczyć. W planachjest budowa kompleksu sporto-wego przy ul. Mironickiej, któryzapewni odpowiednią bazę spor-tową nie tylko dla piłkarzy noż-nych, ale także ręcznych.

ANNA ZALESKA

15

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

lllll Jest w końcu upragnionymedal, o który walczyliście odlat... Co się zmieniło, że tymrazem udało się?

– Po pierwsze zmontowaliśmydobry personalnie zespół. Dziew-czyny po prostu dojrzały psychicz-nie do walki o ten medal, który byłnaszym głównym celem i wyko-nały jeszcze cięższą pracę.

lllll Czy to właśnie ubiegłorocz-ne IV miejsce w MistrzostwachPolski, tuż za podium, było dlawas największą motywacją?

– Na pewno. Już rok temu po-czuliśmy smak brązu. Ten sezonbył od początku motywowanywynikiem z poprzedniego roku.

lllll Co roku byliście o jednomiejsce wyżej. Nie czuł pan pre-sji ze strony działaczy, kibiców,że w tym roku także musi byćawans?

– Cele należy wyznaczać sobiesamemu. Jestem człowiekiem, któ-ry stale chce iść do przodu. Wciągu tego roku mieliśmy trochęproblemów, zawirowań. Dwie za-wodniczki zaszły w ciążę. Jeślijednak czuje się, że coś jest wzasięgu, to rodzi się raczej uczu-cie odpowiedzialności, a nie presjiczy nacisku ze strony innych. Samnakreśliłem sobie i dziewczynomcel, który jednocześnie pokrył sięz oczekiwaniami działaczy klubu inaszych wspaniałych kibiców.

lllll W ciągu ostatnich miesięcyrzeczywiście na waszej drodzepojawiały się przeszkody. Niebyło momentu, w którym traciłpan wiarę w walkę o podium?

– Sezon toczył się tak szybko,że nie było czasu o tym myśleć.Koncentrowaliśmy się na teraź-niejszości. Przez cały czas towa-rzyszyła nam idea osiągnięcia

upragnionego wyniku i niezachwia-na wiara w to, że jest to możliwe.

lllll A jak się panu trenujedziewczyny? Łatwiej pracuje sięz kobietami?

– Myślę, że praca z żeńskimzespołem jest dużo bardziej zło-żona. Jest to związane z tym, żekobiety przeżywają wszystko zu-pełnie inaczej niż mężczyźni. Sąbardziej uczuciowe. Trzeba byćpartnerskim, ale także stanowczymi konsekwentnym. Tak naprawdędziewczyny stanowią bardzo do-bry materiał do trenowania, jeślitylko uda się je przekonać dopracy, zmotywować do działania.Każda z nich ma inną osobo-wość, ale wszystkie są ambitne,głodne sukcesu, no i bardzo mło-de, co jest dużym plusem dladalszego rozwoju ich kariery. Topo prostu super zawodniczki. Dlamnie współpraca z tym zespołem,sztabem trenerskim i działaczamiklubu jest wielką przyjemnością.Dzięki wspólnej pracy wielu bar-dzo oddanych klubowi ludzi do-szliśmy do ekstraklasowego po-dium. Ten medal jest ukoronowa-niem naszej działalności. Imwszystkim należą się ogromne po-dziękowania, a szczególnie wice-prezesowi klubu Ireneuszowi Ma-dejowi, z którym od początku od-budowywaliśmy zespół. Tegorocz-ny sukces jest także jego zasługą.

lllll Bywały chwile, w którychzawodniczki pokazywały “pa-zurki”?

– Razem z przygotowaniamiokres naszej wspólnej pracy trwadziesięć miesięcy, więc trudnemomenty czasami się zdarzają.Grupa jest rewelacyjna, jednak jestteż trudna i złożona. Wpływa na tozarówno różnorodność narodowo-

Dariusz Maciejewski. Urodził się w 1964 w Gorzowie. UkończyłAkademię Wychowania Fizycznego w Moskwie. Trener klasy mi-strzowskiej. Ma żonę Małgorzatę, córki Anię i Martę oraz synaMarcina, który trenuje Capoeirę.

Z Dariuszem Maciejewskim, trenerem drużyny koszykarekKSSSE AZS-PWSZ , rozmawia Bernadeta Helińska.

zawodniczki

z pazurkami

ści, jak i odmienność charakterów.Nie zawsze jestem łagodny. Cza-sami trzeba szukać rozwiązań, naj-częściej jest to szczera rozmowa.Pojawia się też problem barieryjęzykowej, dlatego każdą wolnąchwilę wykorzystuję na doskona-lenie języka angielskiego. Mimotego treningi dają nam wszystkimdużo radości. Kiki N’Garsanet jesttaką osobą, która prowokuje róż-ne zabawne sytuacje na trenin-gach, w autobusie czy w hotelu.Uważam, że dziewczyny dobrzedogadują się między sobą i to nietylko w sporcie.

lllll Plany na przyszły sezon?– Liga rozpocznie się już około

20 września. W tej chwili jesteśmyna etapie budowania składu. Wię-cej można będzie powiedzieć do-piero za jakiś czas.

lllll Jak pan spędzi wakacje?– Moje plany zależą od tego, co

będzie z zespołem. Najpierw trze-ba wszystko poukładać, uporząd-kować bieżące sprawy. Nie je-stem człowiekiem uzależnionymod terminów. Możliwe, że wybie-rzemy się z żoną do Stanów Zjed-noczonych, do naszych znajo-mych. Dzięki temu będę mógłpodszkolić język angielski i oglą-dać na żywo koszykówkę na naj-wyższym poziomie.

lllllDziękuję.

Turniej zostanie rozegrany w naj-niższej grupie wiekowej, w kate-gorii żaków. Obecnie dzieci tre-nują od poniedziałku do piątku.Zwykle zajęcia polegają na dosko-

przez te dwa miesiące młodzitenisiści będą leniuchować.– Nowy sezon rozpocznie się, jakco roku we wrześniu. Pod konieclipca zaczniemy okres przygoto-wań. Organizowane będą obozydochodzeniowe, realizowanegłównie pod kątem pracy nadkondycją, czyli biegi, jazda narowerze, pływanie. W sierpniu trze-ba będzie wrócić do gry na sali i

przygotowań technicznych. Pla-nujemy też wyjazd na obóz doWyrzyska. Tam jest bardzo dobrabaza treningowa. Dużo lasów, je-zioro i oczywiście sala do gry -tłumaczy wiceprezes Gorzowskie-go Centrum Tenisa StołowegoRoman Leśnicki. Wychowanko-wie “Jedynki” mają na swoim kon-cie wysokie pozycje w krajowychimprezach. Pod koniec kwietniaOla Leśnicka i Małgosia Wą-czek wywalczyły VII miejsce wOgólnopolskiej Gimnazjadzie Mło-dzieży. Na pochwałę zasługujeteż Michał Kuś, który w ub. r.zdobył srebrny i brązowy medalw Mistrzostwach Polski Kadetów.

BERNADETA HELIŃSKA

Pojedynki „Jedynki” Na początku czerwca zawodnicy Uczniowskiego Klubu Spor-towego „Jedynka” wezmą udział w Mistrzostwach Wojewódz-twa Lubuskiego w tenisie stołowym, które odbędą się w Gozd-nicy. Istniejący od roku klub ma coraz więcej sukcesów naswoim koncie.naleniu gry, ale raz w tygodniu sątakże zajęcia ogólnorozwojowe.

– Staramy się teraz trenować,jak najwięcej i przykładać do tego,co robimy – opowiadają najmłod-sze zawodniczki Asia Leśnicka iMagda Skłodowska. Zgodnie zkalendarzem, czerwcowe zawo-dy będą ostatnim pojedynkiemprzed zbliżającymi się wakacja-mi. Nie oznacza to jednak, że

16

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Decyzje radnych XXXIII sesja Rady Miasta

Zanim zajęto się budżetem mia-sta za 2007 radni wysłuchali spra-wozdania z działalności w ub. r.:Miejskiego Zakładu Komunika-cyjnego, Ośrodka Sportu i Re-kreacji oraz Zakładu GospodarkiMieszkaniowej.

Autobusowa rzeczywistośćW ub. r. wyłączono z eksploata-

cji 10 autobusów, a zakupiono 12używanych, co sprawiło, że liczbataboru wzrosła nieznacznie do 78sztuk. Nie zmieniła się natomiastliczba tramwajów (40 sztuk). Nie-stety 50 proc. taboru stanowiąwozy eksploatowane 30 lat. Dy-rektor MZK Roman Maksymiakzaznaczył, że niezbędny jest za-kup nowych tramwajów lub po-prawa stanu technicznego uży-wanych obecnie. Podobnie, jak wlatach ubiegłych utrzymuje się ten-dencja malejąca sprzedaży bile-tów. Wprowadzona 5 proc. pod-wyżka cen, przyniosła wzrost przy-chodów o 3,5 proc. w porówna-niu do wykonania roku poprzed-niego. Osiągnięte przychody zaświadczone usługi komunikacyj-ne wyniosły 20.473,2 tys. zł i byływyższe o 684,6 tys. zł od kwotyosiągniętej w 2006. Wydatki inwe-stycyjne zrealizowano na kwotę 2635 tys. zł i były one związane zzakupem taboru autobusowego,pogotowia torowego oraz agre-gatu spawalniczego, jak równieżurządzenia rolkowego do bada-nia hamulców. Koszty ogółem wy-konano poniżej planowanego po-ziomu i wyniosły one 33.832,2tys. zł. Wypracowano dodatni wy-nik finansowy brutto w wysokości200,3 tys. zł, który po odprowa-dzeniu podatku dochodowegowyniósł 39,9 tys. zł. Radny PiSTadeusz Iżykowski zaznaczył, żecieszy dobra kondycja MZK, aletrzeba zastanowić się nad przy-szłością i zadać sobie pytanie –Czy prywatyzować?

OSiR administrujePrzedstawiająca sprawozdanie

z działalności OSiR-u księgowaJadwiga Rogalska omówiłaszczegółowo sytuację administro-wanych obiektów. Zysk przynio-sły: boisko w Małyszynie (1.800,2zł), bulwar (5.356,25 zł), giełdaprzy ul. Szczecińskiej (57 349,35),hotel Metalowiec (2.990,29 zł),korty tenisowe w Parku Kopernika

(247,46 zł), Ośrodek PrzywodnyNierzym (23.937,11 zł), stadionprzy ul. Olimpijskiej (16.373,70),stadion przy ul. Kwiatowej(9.717,22 zł), strzelnica (9130,88),targowisko przy ul. Garbary(14.572,43), targowisko przy ul.Nadbrzeżnej (33.190,27 zł), tar-gowisko przy ul. Składowej(184.242,16), targowisko przy ul.Słonecznej (5.315,02). Straty od-notowano z działalności: Info Glo-bu (8.622,69), parkingu przy ul.Szczecińskiej (55.006,76), parkin-gu przy ul. Teatralnej (62.205,45),strefy płatnego parkowania(114.614,66). W sumie wraz zzorganizowanymi imprezami(7.902,48 zł) całkowity zysk, któryosiągnął OSiR wyniósł 131.674,99 zł. W 2007 rozpoczęto likwida-cję parkingu dla usuniętych po-jazdów oraz parkingu strzeżone-go przy ul. Teatralnej. Robert Su-rowiec z PO pytał się, kiedy wresz-cie ożyje Info Glob, nisze i co zestrefą płatnego parkowania? J.Rogalska zaznaczyła, że firmy, któ-re wydzierżawiły nisze, dopiero wkwietniu uzyskały zgodę na ichzagospodarowanie. Natomiaststrefa płatnego parkowania w Ikwartale br. przyniosła zadowala-jący wynik finansowy.

Przyszłość ZGMZGM administruje 1 157 bu-

dynkami mieszkalnymi, z czego215 to budynki w 100 proc. gmin-ne oraz 941 budynkami wspól-not mieszkaniowych z udziałemgminy i jednym budynkiemwspólnoty niezarejestrowanej.Stan techniczny nieruchomościzwiązany jest m.in. z ich wiekiem(80,20 proc. pochodzi z lat 1882-1945) i podzielono je na trzygrupy. W pierwszej znalazły siębudynki mieszkalne przeznaczo-ne do rozbiórki w okresie 0-5 latze względu na zły stan technicz-ny i zbyt wysoki koszt remontu(15 sztuk). W drugiej grupie zna-lazło się 49 budynków, które po-winny być poddane moderniza-cji, bo inaczej w okresie 5-10 latmogą być przeznaczone do roz-biórki. Ostatnią grupę stanowiąbudynki mieszkalne w dobrymstanie technicznym, które rokująmożliwość ich utrzymania ponad10 lat. Oczywiście muszą byćprowadzone na bieżąco remon-ty, konserwacje i modernizacje

(1.093 obiektów). W zarządza-nych zasobach znajduje się 973lokali użytkowych, w tym 708komunalnych i 265 własnościo-wych. Zaległość Gminy z tytułuzaliczek na Fundusz Remontowywe wspólnotach mieszkaniowychwynosi 5.083.546,10 zł. – Ta kwo-ta nie oznacza, że remonty sązablokowane. Są realizowane iinspiratorem ich jest właśnieZGM, ale bardzo często okazujesię, że właściciele nie mają od-powiednich środków na udział –tłumaczył dyrektor ZGM PawełJakubowski. W 2007 usługi re-montowe wykonano na kwotę10.538.766 zł, inwestycje remon-towe – 1.108.240 zł i rozbiórki –856.363 zł. Dotacja otrzymana zbudżetu wyniosła 6.386.071 zł.ZGM podejmował wiele działańsłużących obniżeniu zaległościczynszowych i w porównaniu zlatami wcześniejszymi wzrósł pro-cent ściągalności do 97,72. Rad-nego Tadeusza Iżykowskiego po-nownie interesowała przyszłośćspółki. Pytał się – czy co rokubędzie zwiększana dotacja, amoże prywatyzować ZGM? Wi-ceprezydent Ewa Piekarz przy-pomniała, że bez pozytywnegorezultatu dwukrotnie ogłaszanoprzetarg na zarządzanie miejskimzasobem mieszkaniowym, poczym postanowiono wstrzymaćsię, aż zapadną rozstrzygnięciana szczeblu centralnym i wyjaśnisię sytuacja formalno-prawna.

Rekordowy budżetSprawozdanie z ubiegłorocz-

nego budżetu przedstawiła skarb-nik miasta, Małgorzata Zienkie-wicz. Dochody sięgnęły rekordo-wej sumy ponad 409,5 mln zł,wydatki – ponad 364,7 mln zł.Miasto osiągnęło więc nadwyż-kę, wynoszącą 44,8 mln zł. Miej-ski budżet zyskał pozytywną opi-nię Komisji Rewizyjnej RM orazRegionalnej Izby Obrachunkowejw Zielonej Górze. Podczas dys-kusji radni podkreślali dobre wy-konanie budżetu po stronie do-chodów. – Wysoka nadwyżkaznacznie zwiększyła ilość środ-ków finansowych, jakimi dyspo-nuje miasto. W realizacji budżetuprzestrzegano zasad gospodarkifinansowej. Nie widzę więc mery-torycznych przeszkód, aby nieprzyjąć sprawozdania i nie udzie-lić prezydentowi absolutorium –mówił szef klubu Lewica ZbigniewŻbikowski. Radny Roman Son-dej z PiS przyznał, że Gorzówosiągnął nadwyżkę, miał jednakzastrzeżenia do niskich wydat-ków w dziale oświaty oraz po-śpiechu, w jakim – jego zdaniem– toczyły się prace nad ubiegło-rocznym budżetem. Niezależnyradny Stefan Sejwa pochwaliłdochody, nie był jednak zadowo-lony z wydatków. – Widać spadekw finansowaniu oświaty. Zastana-

wia też informacja o należnościachi zobowiązaniach miasta – powie-dział. Podkreślił jednak, że to do-bry budżet, który broni się sam.W podobnym tonie wypowiedziałsię Augustyn Wiernicki z klubuPiS. – Budżet zamknął się rewela-cyjną nadwyżką. Jeżeli jednakchcemy dbać o rozwój Gorzowa iwykorzystać tłuste lata, jakie sięzbliżają, inwestycje muszą byćzwiązane z ekonomią miasta, niemogą być przypadkowe. Hasłowielkiego Gorzowa pozostaje ak-tualne – mówił. Natomiast R. Su-rowiec dodał – To jeden z najle-piej skonstruowanych budżetóww Polsce. Powinniśmy być z tegodumni.

Ostatecznie radni przyjęli spra-wozdanie z wykonania budżetu15 głosami za przy 5 wstrzymują-cych się (radni klubu PiS). Niktnie był przeciwny.

Finansowe zmianyi marszałek

Radni zajęli się także zmiana-mi w bieżącym budżecie. Za-bezpieczono 3.550 zł na budo-wę szaletów miejskich w ParkuWiosny Ludów i Parku Górczyń-skim z przeznaczeniem na po-krycie kosztów nadzoru inwe-storskiego oraz opłaty związanez przyłączeniem obiektów do sie-ci energetycznej. Na realizacjęzadania w budżecie miasto prze-znaczyło 141.704 zł. Jednakpodczas przetargu wpłynęłaoferta z ceną 164.700 zł, więcprzeniesiono na realizację zada-nia środki w wysokości 26.546.Zwiększono dotację dla przed-szkoli miejskich o kwotę 270.000zł z przeznaczeniem na remonty- dachów w przedszkolach nr19,23,30, sanitariatów w przed-szkolach nr 4 i 7 oraz pomiesz-czeń w przedszkolu nr 6. Radnipodjęli też decyzję o przekaza-niu 91.613 zł GorzowskiemuCentrum Pomocy Rodzinie i Po-lityki Społecznej oraz Powiato-wemu Urzędowi Pracy 8.750 złna pokrycie kosztów obsługi re-alizowanych zadań PFRON. Pod-jęto uchwałę w sprawie przystą-pienia do zmiany miejscowegoplanu zagospodarowania prze-strzennego obszaru położone-go na południe od ul. Myślibor-skiej. Decyzja ta ma przyspie-szyć realizację inwestycji zwią-zanej z budową bloków miesz-kalnych. Po dyskusji radni zde-cydowali także, że pomnik mar-szałka Józefa Piłsuskiego po-wstanie na terenie skweru Wol-ności. Obiekt ustawiony na co-kole, przedstawiał będzie mar-szałka siedzącego na koniu istanie w 90. rocznicę odzyska-nia niepodległości. Dokonanotakże zmian w Statucie ZwiązkuCelowego Gmin MG-6, które wy-nikły ze zmiany obowiązującychprzepisów. (az, ms)

Sesja z absolutorium23 kwietnia radni udzielili absolutorium prezydentowi Tade-uszowi Jędrzejczakowi za wykonanie budżetu miasta w mi-nionym roku, wysłuchali także sprawozdania z działalnościzakładów budżetowych.

17

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

W Teatrze im. Juliusza Osterwysesję poprowadziła przewodniczą-ca Krystyna Sibińska, która zwró-ciła uwagę, że bohaterów tegoszczególnego spektaklu połączy-ła walka z utopią PRL-u oraz har-cerstwo. Niestety, ze względu nazły stan zdrowia prezydent Ry-szard Kaczorowski nie mógł przy-być. W jego imieniu symbole nada-nia godności odebrał jego wielo-letni przyjaciel, duchowny ojciecprof. Eustachy Rakoczy, rektorAkademii Polonijnej w Częstocho-wie. Rada Miasta nadała honoro-we obywatelstwo prezydentowi zacałokształt dokonań, a zwłaszczaza walkę o odzyskanie przez Pol-skę niepodległości w okresie kam-panii włoskiej 2 Korpusu Polskie-go, udział w bitwie o Monte Cassi-no, kierowanie w l. 1955-1987Związkiem Harcerstwa Polskiegopoza granicami kraju, niezwykleaktywną pracę na stanowisku mi-nistra spraw krajowych w rządzieRP na uchodźstwie w okresie od

lutego 1986 do lipca 1989 orazpełnienie misji prezydenta RP od19 lipca 1989 do 22 grudnia 1990.Ostatni prezydent zakończył wal-kę emigracji niepodległościowej,przekazując 22 grudnia 1990 wWarszawie symbole II RP prezy-dentowi Lechowi Wałęsie.

Współpracę podczas zlotówharcerstwa emigracyjnego z pre-zydentem Kaczorowskim wspo-minał ks. biskup Adam Dyczkow-ski, który dziękował za tak wielkiewyróżnienie i zapowiedział, że jestto zadatek do dalszej pracy narzecz miasta i diecezji. – Po przej-ściu na emeryturę postanowiłemtutaj zostać. Nic mnie z Gorzo-wem nie rozłączy, nawet śmierć,bo zostanę pochowany w podzie-miach katedry – zapowiadał. Od

17 lipca 1993 z woli papieża JanaPawła II ks. Adam Dyczkowskipełnił posługę pasterską, jako bi-skup diecezji zielonogórsko-go-rzowskiej do 9 grudnia 2007, gdypapież Benedykt XVI przyjął jegorezygnację. W ciągu 14 lat wdiecezji przeprowadzono wiele

działań duszpasterskich szczegól-nie ważnych dla życia duchowe-go wiernych m.in.: DiecezjalnyKongres Rodziny, Jubileusz 50-lecia administracji gorzowskiej iJubileusz 50-lecia DiecezjalnegoWyższego Seminarium Duchow-nego, niezapomniana wizyta pa-pieża Jana Pawła II w czerwcu1997, Jubileusz 1000-lecia śmier-ci męczeńskiej Pięciu Braci Bene-dykta, Jana, Mateusza, Izaaka iKrystyna.

Ks. Biskup powołał do istnieniaKatolickie Stowarzyszenie Mło-dzieży, Akcję Katolicką, KatolickieStowarzyszenie w Służbie NowejEwangelizacji – Wspólnotę św.Tymoteusza i inne wspólnoty ocharakterze ewangelizacyjnym ispołecznym. W trosce o młodzieżwiejską ks. bp A. Dyczkowski po-wołał Uniwersytety Ludowe w Mi-rosławicach Dolnych i Kalsku. Dlaskuteczniejszej opieki duszpaster-skiej nad młodzieżą akademickąutworzono Ośrodki Duszpaster-stwa Akademickiego przy Kate-drze w Gorzowie Wlkp., a takżeprzy parafii św. Józefa w ZielonejGórze.

Honorowymi Obywatelami Go-rzowa ponadto są: papież JanPaweł II, Florian Kroenke, pierw-szy starosta Gorzowa, ZenonBauer, wieloletni przewodniczą-cy Prezydium Rady Miejskiej, ks.prałat Witold Andrzejewski orazpoeta i kompozytor Edward Dę-bicki. (az)

Decyzje radnych XXXIV sesja Rady Miasta

Wieloletni Plan Inwestycyjnypodlega co roku aktualizacji.Obecna wynika z potrzeby dosto-sowania zadań i tytułów do no-wych wymogów i wytycznych Lu-buskiego Programu Operacyjne-go. Korekta będzie polegała m.in. na wprowadzeniu zamiasttrzech, jednej tabeli zbiorczej,zmiany w nazewnictwie niektó-rych zadań, uaktualnieniu niektó-rych kosztów szacunkowych i na-kładów w roku 2008. Plan Rozwo-ju Lokalnego Miasta na lata 2007– 2013 jest dokumentem strate-gicznym zawierającym propozy-cje prorozwojowych zadań inwe-stycyjnych, które planuje się reali-zować na podstawie FunduszyStrukturalnych, Funduszu Spój-ności i innych źródeł pozabudże-towych. Wprowadzenie zmianwynika z konieczności dopaso-wania założeń finansowych tegodokumentu do zapisanych w WPI.Oba zaktualizowane dokumentyprzekazane zostaną do UrzęduMarszałkowskiego WojewództwaLubuskiego jako niezbędne w pro-cedurze wnioskowania o środki zfunduszy Unii Europejskiej.

Radni zaakceptowali propono-wane zmiany, jednak kilku z nichbulwersował wzrost kosztów budo-wy Centrum Edukacji Artystycznej,który urósł do 140 mln zł. Radnimieli wątpliwości, czy budżet mia-

sta udźwignie taką inwestycję, na-wet rozłożoną na lata. Padały pro-pozycje, aby odłożyć realizacjękosztownego przedsięwzięcia napóźniej, a teraz inwestować w to,co zapewni Gorzowowi rozwój np.w infrastrukturę, plany zagospoda-rowania, edukację. Augustyn Wier-nicki z PiS podkreślił, że przedmiastem jest 7 lat bardzo waż-nych, jest to okres, w którym może-my i musimy ubiegać się o środkiunijne i dobrze je wykorzystać. Podyskusji radni przegłosowali pro-ponowane zapisy.

Wolne do podziałuNie tak duże emocje, jak się spodzie−

wano, wzbudziły zmiany w tegorocznymbudżecie miasta, zwłaszcza podział tzw.wolnych środków – 20.820.531 zł. Wolneśrodki − nadwyżka na rachunku bieżą−cym miasta uzyskiwane są z rozliczeńkredytów i pożyczek z lat ubiegłych.

Po dyskusji pieniądze te postanowio−no przeznaczyć:

lllll 3.000.000 – na dotację dla Miej−skiego Zakładu Komunikacji na wynagro−dzenia pracowników, pochodne od wy−nagrodzeń oraz wydatki bieżące związa−ne z funkcjonowaniem Zakładu tj. zakuppaliwa, energii i materiałów.

lllll 1.930.000 – na drogi publiczne wmiastach na prawach powiatu w tym:

200.000 − będzie kosztował remontnawierzchni Alei Odrodzenia ,

600.000− remont skrzyżowania ulic:Piłsudskiego−Czereśniowa,

150.000 − remont nawierzchni ul.Myśliborskiej,

300.000 − remont ul. Koniawskiej iPoznańskiej,

200.000 − badanie natężenia ruchudrogowego,

20.000 − wykonanie aktualizacji ewi−dencji dróg,

135.000 − utrzymanie jezdni masą mi−neralno−asfaltową ,

300.000 − „Przebudowa chodnikaul. Sikorskiego wzdłuż Starego Rynku” ,

15.000 − „Przebudowa chodników przyCentrum Charytatywnym przy ul. Sło−necznej”,

10.000 − przeprowadzenia pomiarówi badań po wykonaniu inwestycji „Budo−wa ciągu pieszo−rowerowego oraz zatokautobusowych w ciągu ul. Poznańskiej”

lllll 695.000 – na drogi publiczne gmin−ne w tym:

70.000 − wykonanie ewidencji dróggminnych przekwalifikowanych z drógwewnętrznych

200.000 − „Przebudowa drogi dojaz−dowej − ul.Teatralna”

425.000 − „Budowa miejsc postojo−wych na Placu Jana Pawła II”

lllll 620.000 – na drogi wewnętrzne250.000 − „Budowa brakującego od−

cinka ul. Ossolińskich” ,200.000 − „Usprawnienie układu ko−

munikacyjnego w rejonie ul. Kukuczki”,40.000 − „Budowa ulic: Władysława

IV, Batorego, Saskiej, Taczaka”. Wykupterenu od właścicieli prywatnych orazuregulowanie stanu prawnego terenu.

50.000 − przygotowanie dokumentacjiprojektowej „Budowa ul. Rejtana w Go−rzowie Wlkp.”

80.000 − „Przebudowa chodnikaul.Energetyków” .

lllll 415.300 – na gospodarkę gruntamii nieruchomościami,

lllll 240.000 – na plany zagospodaro−wania przestrzennego m. in. w rejonach

Decyzje radnych XXXV sesja Rady Miasta

dokończenie na str. 20

Honorowi ObywatelePodczas uroczystej sesji 5 maja Rada Miasta nadała tytuł Honorowe-go Obywatela Gorzowa ostatniemu prezydentowi RP na uchodźstwieRyszardowi Kaczorowskiemu i byłemu ordynariuszowi diecezji zielo-nogórsko-gorzowskiej biskupowi Adamowi Dyczkowskiemu.

Podzielili kasęNa wniosek prezydenta T. Jędrzejczaka 12 maja br. zwołano sesjęRady Miasta podczas której podzielono wolne środki oraz wprowa-dzono zmiany do uchwał zawierających Wieloletni Plan Inwesty-cyjny i Plan Rozwoju Lokalnego Gorzowa.

18

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Porozmawiajz radnym

Wiceprzewodniczący:

ArkadiuszMarcinkiewicz24 czerwca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

PawełLeszczyński3 czerwca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

GrażynaWojciechowska10 czerwca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodniczący czekająna mieszkańców w sali 217na I piętrze Urzędu Miasta

przy ul. Sikorskiego 3-4(tel. 95 721 95 10lub 95 735 55 10).

Platforma Obywatelska

EdwardAndrusyszyn5 czerwca(czwartek)14.00-15.00

[email protected]

JerzySobolewski19 czerwca(czwartek)14.00-15.00

[email protected]

RobertSurowiec10 czerwca(wtorek)14.00-15.00

[email protected]

Halina Kunicka4 czerwca(środa)10.30-11.30

[email protected]

MaciejMarcinkiewicz10 czerwca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

MilenaWilińska-Surmacz17 czerwca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

AnnaSzulc24 czerwca(wtorek)16.00 –17.00

[email protected]

Radny niezależny

StefanSejwa10 czerwca(wtorek)14.30-16.00

[email protected]

Radni czekają na mieszkańcóww sali 219 na I piętrze UrzęduMiasta przy ul. Sikorskiego 3-4

(tel. 95 721 96 73lub 95 735 56 73).

Artur Radziński16 czerwca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

IzabellaSzafrańska-Słupecka2 czerwca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

MichałKaniowski9 czerwca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

Lewica

Jerzy Antczak23 czerwca(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

ZbigniewŻbikowski16 czerwca(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

KrystynaSibińska 17 czerwca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodnicząca:

Radni:Forum dla Gorzowa

StanisławŁazowski23 czerwca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

Lewica

RomanBukartyk02 czerwca(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

Prawo i SprawiedliwośćAugustyn Wiernicki27 maja(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

Prawo i Sprawiedliwość

Przybyli to reprezentanci róż-nych religii, jednakże zdecydowanąwiększość stanowili wyznawcy ju-daizmu. Uroczystości rozpoczęłysię ok. godz. 14.00, wtedy spodbramy wejściowej do obozu Au-schwitz w Oświęcimiu z napisem„Arbeit macht frei” wyruszyła ko-lumna tysięcy uczestników marszuzmierzających do obozu koncen-tracyjnego Birkenau w Brzezince,oddalonego od Auschwitz o 3 km,w którym to rozpoczęły się główneobchody pamięci o ofiarach holo-kaustu. Wśród tysięcy przybyłych zcałego świata była polska mło-dzież, w tym także delegacja Mło-dzieżowej Rady Miasta Gorzowa.

Młodzi Polacy pojechali tam, byuczcić pamięć bestialsko zamor-dowanych rodaków, jednocześniesolidaryzując się ze wszystkimi ofia-rami holokaustu. Do muzeum Au-schwitz-Birkenau przybyło najwię-cej Żydów, bowiem to właśnie wy-znawcy judaizmu byli najliczniej-szymi ofiarami niemieckich nazi-stowskich obozów pracy i zagłady.

– Tak naprawdę zwiedzając tomuzeum uświadomiliśmy sobie,jak okrutny potrafi być człowiek iile krzywdy może wyrządzić dru-giemu. Niesamowite jest to, że„Ludzie ludziom zgotowali ten los”.Trzeba tu przybyć, żeby móc choćodrobinę to zrozumieć, ale i tak

rozum normalnego człowieka niechce i nie jest w stanie tego pojąć -opowiadają młodzi radni. – Prze-mierzając kolejne bloki muzeumnaszła mnie jeszcze większa chęćsolidarności z ofiarami nazistow-skich zbrodni. Z pewnością żadnaz książek i żaden film nie zobrazu-je rzeczywistości, jaka miała miej-sce – mówi przewodniczącyMRMGW Przemysław Uss.

– Przyjechałam tu, by poznaćtragiczne karty historii ludzkości.Dzięki temu wyjazdowi mogłamrównież poznać wielu ciekawychludzi oraz przypatrzeć się kultu-rze żydowskiej – mówi radnaMRMGW Renata Biedrawa.

Młodzi w OświęcimiuRadni Młodzieżowej Rady Miasta Gorzowa jako reprezentanci miasta oraz województwalubuskiego wraz z radnymi Młodzieżowej Rady ze Szczecina uczestniczyli 1 maja w Oświę-cimiu w XVII Marszu Żywych. Na obchody dnia pamięci o straconych w obozach

koncentracyjnych przyjechały tysiące ludzi z całego świata, w tym sporo młodzieży.

Coś o pracyCentrum Informacji i Plano-

wania Kariery Zawodowej przyul. Ściegiennego 17 zapraszaosoby poszukujące pracy nawarsztaty: 9 - 12 czerwca –„Nabywanie umiejętności po-ruszania się po rynku pracy”(PUP w Sulęcinie), 16 – 18czerwca – „Jak polubić kom-puter” (PUP w Gorzowie), 20czerwca – „Internet narzędziemw poszukiwaniu zatrudnienia”(PUP w Gorzowie), 23 – 26czerwca – „Nabywanie umiejęt-ności poruszania się po rynkupracy” (CIiPKZ). Więcej infor-macji pod numerem tel. 0957240484 lub na stronie interne-towej www.wup.zgora.pl

Wyjazd sfinansowany był przezMinisterstwo Edukacji Narodowej,a młodzi radni Gorzowa moglitam pojechać dzięki uprzejmościzaprzyjaźnionej i współpracują-cej Młodzieżowej Radzie MiastaSzczecina.

MARCIN ZALEWSKI

Dodatkowe dyżury:Biuro Parlamentarne Prawa i Spra−

wiedliwości przy ul. Hawelańskiej 5godz. 16.00−17.00nr tel. 095 7352050Tadeusz Iżykowski – 2 czerwca

(poniedziałek)Marek Kosecki – 9 czerwca (ponie−

działek)Augustyn Wiernicki – 16 czerwca

(poniedziałek)

19

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

19

Marta Piekarz jest studentkąPolitechniki Wrocławskiej, absol-wentką SP 7, Gimnazjum 7 i I LOw Gorzowie. Poza tym to wielkafanka ,,Gwiezdnych Wojen”.Współpracowała z CezarymŻołyńskim, aktorem Teatru im.J. Osterwy przy organizacji co-rocznych spotkań fanów filmo-wej sagi. Wielokrotnie brała

udział w akcjach charytatywnych.W maju ub. roku z wolontariu-szami Fundacji ,,Mam marzenie”odwiedziła chorego na mukowi-scydozę Wojtka z Kostrzyna.Uczestniczyła w akcji ,,Imperiumczyta dzieciom” - czytaniu po-wieści, organizowaniu konkur-sów i zabaw dla najmłodszych.Wraz z przyjaciółmi z Polish Out-post Legion 501 st. wspomagałafinał XV Finału Wielkiej OrkiestryŚwiątecznej Pomocy w warszaw-

skim studiu TVP. Orkiestra pro-mowała wówczas udzielaniepierwszej pomocy przedmedycz-nej...

W marcu br. przyjechała doGorzowa, by uzyskać skierowa-nie do Kliniki Kardiologii. Nie do-biegła do tramwaju. Na przystan-ku nikt nie umiał jej pomóc. Trafi-ła na OIOM, później na oddział

kardiologii. Długo była nieprzy-tomna. - Marta zostawiła kawałswojego zdrowia dla tego miasta.Każdemu choremu trzeba poma-gać, ale jej szczególnie – mówiłC. Żołyński podczas specjalnejkonferencji w Gimnazjum nr 7.Konferencja rozpoczęła całą ak-cję pod hasłem ,,Marta Piekarz”.Trwały bowiem starania o umiesz-czenie dziewczyny w bydgoskiejklinice, jednym z najlepszychośrodków rehabilitacji neurolo-

gicznej w Polsce. RehabilitacjaMartę czeka długotrwała i kosz-towna rehabilitacja. Po-trzebny jest m.in. wózekze stabilizatorami.

W niedzielę, 11 maja,na trasie osiedle Piaski– dworzec PKP kurso-wał zabytkowy tramwaj.Przejazd był bezpłatny,ale można było wrzu-cać pieniądze do spe-cjalnej puszki. Kilka dnipóźniej, 14 maja, w Gim-nazjum nr 7 przy ul. Est-kowskiego, odbył siękiermasz. Można byłokupić książki, maskotki,stroje sportowe, koszul-ki, plecaki, mp3 i innegadżety, które zebranow gorzowskich firmach.Uczniowie wykonali zaśstroiki, figurki i szklaneozdoby. Atrakcją kier-maszu była licytacja pół-godzinnego przelotu sa-molotem w towarzystwie doświad-czonego pilota Tadeusza Gadaw-skiego. Za tysiąc zł ,,bilet” na lotkupił Mateusz Sobański, dawnykolega Marty z klasy. Oprócz au-kcji i kiermaszu w szkole odbyłsię koncert, podczas którego wy-stępowali uczniowie. Za cegiełkina wstęp zebrano 2.300 zł. Kier-masz zaś to ok. 1.500 zł wpływu.Ważnym elementem była takżewizyta w szkole ratowników me-dycznych. Do wieczora odbywałysię prezentacje i nauka udzielaniapierwszej pomocy przedmedycz-

nej. Z lekcji tej korzystały nietylko dzieci i młodzież, ale takżedorośli – w ten dzień odbywałysię bowiem zebrania z rodzica-mi.

W pomoc zaangażowała sięWOŚP. Dzięki temu udało się za-pisać Martę na 6-tygodniowy tur-nus w klinice w Bydgoszczy.Dziewczyna trafi tam 12 czerwca.

Organizatorzy pomocy dla Mar-ty Piekarz (portal gorzow24.pl)

szykują jeszcze na początkuczerwca kwestę na ulicach Go-rzowa połączoną z pokazamiudzielania zasad pierwszej po-mocy. 27 czerwca w amfiteatrzew specjalnym koncercie wystą-pią najprawdopodobniej Czerwo-ne Gitary. Przyjazd zapowiedziałjuż Jerzy Owsiak. Koncert „Pojasnej stronie mocy” organizujątakże I i II LO.

Więcej informacji o Marcie naspecjalnie utworzonej stronie in-ternetowej www.martapiekarz.org

MAJA SYGIER

Gorzów dla MartyPod koniec kwietnia ruszyła akcja niesienia pomocy gorzowiance Marcie Piekarz.Dziewczyna, od dziecka chora na serce, straciła przytomność biegnąc na tramwaj.Za długo czekała na pomoc, doszło do niedotlenienia mózgu. Od dwóch miesięcy

przebywa w szpitalu przy Dekerta.

W pierwszych konfrontacjachbrały udział szkoły z Gorzowa iokolic. - Od czwartego przegląduzaczęły się też pojawiać gimnazjaz województwa. W tym roku przy-jechała młodzież aż z Gubina iNowej Soli – mówi MagdalenaGóra, nauczycielka Gimnazjumnr 3, jedna z organizatorek kon-frontacji.

Zmagania gimnazjalistów oce-niało profesjonalne jury – TeresaLisowska, aktorka gorzowskiegoteatru, Marcin Słowiński z BiuraObsługi Widza oraz młodzież zeStudia Teatralnego przy Teatrze

im. J. Osterwy – Ola Myszkow-ska i Maciej Krawczyk. Widzo-wie zobaczyli 12 spektakli, któremłodzież przygotowywała przezcały rok.

Pierwsze miejsce zajęli ucznio-wie z Witnicy za spektakl ,,Rom-cio i Julcia”, drugie - Gimnazjumnr 2 z Nowej Soli za ,,Bajkę zmorałem”, trzecie - Zespół SzkółSamorządowych z Lubniewic za,,Kobiety w oczach mężczyzn”.Wyróżnienie otrzymało Gimna-zjum nr 3 w Gorzowie za przed-stawienie ,,Pięć minut”.

Zdaniem organizatorów, spo-

tkania są okazją do rozwijaniazainteresowań teatralnych orazsprawdzenia się na scenie. Pod-kreślił to także dyrektor ZespołuSzkół Ogólnokształcących nr 3,Janusz Hwozdyk, witającuczniów. - Przyciągnęła was tumożliwość wystąpienia na praw-dziwej scenie. Życzę wszystkim,by po konfrontacjach została wampasja do teatru.

Organizatorem konfrontacji byłoGimnazjum nr 3 z Gorzowa, pa-tronat honorowy objął Teatr im. J.Osterwy.

(ms)

Teatralne zmagania gimnazjalistów16 maja w Teatrze im. Juliusza Osterwy odbyły się VII Gimnazjalne Konfrontacje Teatralne.Uczestniczyło w nich 12 szkół z Gorzowa i województwa. Najlepszy okazał się spektakl uczniówz Witnicy ,,Romcio i Julcia”.

Fot.

ww

w.m

arta

piek

arz.

org

20

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

20

dokończenie ze str. 17

ulic: ul. Wawrzyniaka, ul.Okulickiego iKombatantów, ul.Walczaka, Czereśnio−wa i Piłsudskiego oraz Studium Projekto−we Centrum Gorzowa Wlkp.

lllll 13.500 – na ośrodki dokumentacjigeodezyjnej i kartograficznej

lllll 110.000 – na opracowania geode−zyjne i kartograficzne, czyli wykonaniepodziałów, opisów nieruchomości, roz−graniczeń i wznowień granic nierucho−mości Miasta.

l l l l l 115.500 – na cmentarze,l l l l l 180.000 – na urzędy wojewódzkie,

czyli planowane podwyżki wynagrodzeńzgodnie z Rozporządzeniem Rady Mini−strów z dnia 22 kwietnia 2008 roku

lllll 2.151.500– na urzędy gmin (miast imiast na prawach powiatu) w tym:

1.966.500 − planowane podwyżki wy−nagrodzeń zgodnie z RozporządzeniemRady Ministrów z dnia 22 kwietnia 2008roku

70.000 − uzupełnienie odpisu na Za−kładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych

115.000 − „Wydatki inwestycyjne zwią−zane z informatyką oraz inne wydatki izakupy inwestycyjne”

l l l l l 100.000– na dofinansowanie zaku−pu samochodów służbowych na potrzebyKM Policji w Gorzowie Wlkp.

lllll 31.500 – na obronę cywilną. Jest tozabezpieczenie środków na planowanepodwyżki wynagrodzeń.

lllll 58.500 – na Straż Miejską, czyliplanowane podwyżki wynagrodzeń.

lllll 100.000– na szkoły podstawowe,czyli wydatki bieżące związane z przysto−sowaniem gabinetów szkolnych, toalet orazz wyposażeniem sal lekcyjnych w którychod września 2008 roku zostaną utworzoneoddziały „0” dla dzieci 6−letnich.

l l l l l 2.396.000 – pozostała działalnośćz zakresu edukacji w tym:

2.170.000 − „Termomodernizacjaobiektów oświatowych w Gorzowie Wlkp.”

126.000 − „Budowa przyszkolnych bo−isk sportowych”

lllll 12.000 – na izby wytrzeźwień czyli„Budowę hydrantu p.poż wraz z przyłą−czem wodnym”

lllll 1.270.509 – na pomoc społeczną ipozostałe zadania. w tym:

53.109 − planowane podwyżki wyna−grodzeń

126.000 − „Modernizacja OśrodkaWsparcia Rodziny”

100.000 − „Modernizacja Domów Po−mocy Społecznej”

20.600 − „Wydatki i zakupy inwestycyj−ne na potrzeby GCPRiPS”

lllll 2.106.422 – na gospodarkę ście−kową i ochronę wód

l l l l l 12.000 – na gospodarkę odpadami

czyli „Rekultywację wysypiska przy ul.Śląskiej” .

lllll 47.000 – na zagospodarowaniezielenią przejścia podziemnego pn. ”INFOGLOB”

lllll 1.300.000 – na oświetlenie ulic,placów i dróg.

lllll 214.000 – na pozostałą działalnośćz zakresu gospodarki komunalnej w tym:

30.000 − bieżące utrzymanie szaletówmiejskich

11.000 − flagowanie ulic5.000 − eksploatacja i bieżąca konser−

wacja wind i schodów w przejściachpodziemnych

88.000 − utrzymanie bieżące fontannoraz opłaty za wodę i energię elektryczna20.000 − wykonanie i montaż dwóchbramek reklamowych

30.000 − „Budowa elementów kanali−zacji deszczowej rejonu „Zawarcia

30.000− realizacja zadania inwestycyj−nego „Opracowanie dokumentacji powy−konawczej na jednostkę „A” Osiedla Gór−czyn”

l l l l l 37.000 − na pozostałe zadania wzakresie kultury w tym:

5.000 − wykonanie i montaż tablicinformacyjno−kierunkowych z oznakowa−

niem dojazdu do instytucji kulturalnych wmieście (Amfiteatr, Stadion, Teatr i inne)25.000 − wykonanie malarstwa ścienne−go „Iluzja w architekturze” na dwóchścianach szczytowych budynków na te−renie miasta

5.000− zakup materiałów malarskich,graficznych i rzeźbiarskich na nagrodydla uczniów gorzowskich szkół za osią−

gnięcia w roku szkolnym 2007/20082.000− wymiana nieaktualnych szyl−

dów przy Pałacyku Ślubówlllll 300.000 − na zbudowanie sceny

obrotowej na Dużej Scenie w Teatrze im.J. Osterwy w Gorzowie Wlkp.

l l l l l 192.000– na domy i ośrodki kultury,świetlice i kluby w tym:

20.000 − dofinansowanie realizacji kon−certu B.Mehldau – Jazz Club „Pod Filara−mi”

22.000 − uzupełnienie i częściowa wy−miana sprzętu audio video − Klub MyśliTwórczej „Lamus”

30.000 − dofinansowanie kosztów re−montu pomieszczeń zajmowanych przezKlub Myśli Twórczej „Lamus”

120.000 − dotacja celowa z przezna−czeniem na zakup fortepianu – Jazz Club„Pod Filarami”

lllll 300.000– na biblioteki w tym:100.000 − dofinansowanie zakupu księ−

gozbioru do WiMBP 200.000 − zakup wyposażenia do tłu−

maczeń symultanicznych do sali audytor−skiej w nowej siedzibie Wojewódzkiej iMiejskiej Bibliotece Publicznej

lllll 175.000 – na ochronę zabytków iopiekę nad zabytkami w tym:

Podzielili kasę 25.000 − wykonanie elektronicznej wer−sji gminnej ewidencji zabytków

150.000 − wykonanie zaleceń pokon−trolnych dla zabytku „ murów miejskich

l l l l l 30.000 – na pokrycie kosztówrealizacji filmu dydaktycznego dotyczą−cego zbiorów„W kręgu Arsenału 1955”.

l l l l l 432.800 na obiekty sportowe wtym:

2.800 − uzupełnienie środków na od−setki od ostatniej raty za wykupionystadion żużlowy

330.000 − „Moje boisko Orlik 2012”100.000 − dofinansowanie kosztów bo−

dowy ogrodzenia zespołu boisk sporto−wych w Karninie

l l l l l 595.000 – na zadania w zakresiekultury fizycznej i sportu, w tym:

175.000 − nagrody dla sportowców zaosiągnięcia sportowe

420.000 − dofinansowanie realizacjizadań w sporcie kwalifikowanym (zaawans do wyższej klasy rozgrywek)

lllll 1.640.000 na pozostałą działalnośćz dziedziny sportu w tym:

1.640.000− objęcie 3.280 udziałów CSR„Słowianka”. Dokapitalizowanie Spółki zprzeznaczeniem na spłatę kredytu długo−terminowego zaciągniętego w 2002 rokuna poczet sfinansowania końcowego rozli−czenia prac budowlanych na obiekcie wrazz kosztami obsługi kredytu.

Pozostałe zmiany w budżecie 2008Rada postanowiła o wprowadzeniu

do dochodów budżetu 1.056.500 zł,które pochodzą z LUW. Jest to refun−dacja poniesionych ( w latach 2006 –2007) przez miasto wydatków na budo−wę ciągu pieszo−rowerowego oraz za−tok autobusowych w ciągu ul. Poznań−skiej (800 tys. zł) i przewidywanej dota−cji na współfinansowanie innej inwe−stycji – „Przebudowa skrzyżowania ul.Walczaka – Piłsudskiego w GorzowieWlkp.”.

Kwota − 1.056.500 zł zostanie prze−znaczona na:

− 616.500 na przebudowanie skrzyżo−wania Walczaka – Piłsudskiego,

− 440.000 na utrzymanie dzieci wrodzinach zastępczych.

Radni zadecydowali o przeznaczeniu4.100 zł na remont instalacji gazowej wMiejskim Przedszkolu nr 9, jest to skutekekspertyzy, jaką przeprowadził w przed−szkolnej kuchni Zakład Gazowniczy.

(jc)

Z danych statystycznych pro-wadzonych przez KomendęMiejską Policji w Gorzowie wyni-ka, że na terenie miasta ma miej-sce 80 proc. więcej zdarzeń , niżw porównywalnej pod względemwielkości, ilości mieszkańców ikierowców Zielonej Górze. Nie-stety, jedna trzecia zdarzeń od-notowana jest na rondach. Conajciekawsze, ich sprawcami sąw większości osoby w wieku od25 do 39 lat oraz od 40 do 59,czyli wydawało by się, że do-

świadczeni kierowcy.– Większość kierowców upraw-

nienia do prowadzenia pojazdówzdobywała jeżdżąc po zupełnieinnych drogach i w innym natę-żeniu ruchu. Problemy stwarzająim duże skrzyżowania o kilkupasach ruchu, a zwłaszcza skrzy-żowania o ruchu okrężnym, któ-re stają się coraz popularniejsząformą stosowanych rozwiązań in-żynieryjnych w drogownictwie.Dzięki programowi kierowcy do-wiedzą się między innymi, jak

bezpiecznie przejechać rondoSantockie czy jak zawrócić narondzie Solidarności – tłumaczyłnaczelnik sekcji ruchu drogowe-go KMP Wiesław Widecki pod-czas konferencji 20 maja.

Program powstał z inicjatywyUrzędu Miasta Gorzowa i Ko-mendy Miejskiej Policji w Gorzo-wie, przy współpracy Straży Miej-skiej i Wojewódzkiego OśrodkaRuchu Drogowego. Jest efektemblisko trzymiesięcznych prac ze-społu ludzi.

Cyklicznie co tydzień nałamach prasy, w radiu, telewizji iinternecie omawiane będzie jed-no skrzyżowanie lub jeden pro-blem budzący kontrowersje i trud-ny do interpretacji dla uczestni-ków ruchu drogowego Gorzowa.Program jest otwarty na propo-zycje mieszkańców. Co tydzieńinformacje na jego temat będąukazywać się: w każdą środę wGazecie Lubuskiej i Radiu RMGna falach 95,6 FM,każdy czwar-tek w telewizji „Teletop”, oraz nastronie internetowej www.go-rzow.pl/przepisowowzorowo

Od września zostanie ogłoszo-ny także konkurs dla kierowców.

(az)

Nauczą jeździć po rondachRuszył gorzowski program poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Program Przepisowo-Wzorowojest pierwszym w Polsce kompleksowym programem edukacyjnym dla osób już posiadających prawo jazdy.

21

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Humor

Radni

od kuchni

ALEKSANDER PROTOKLITOW

SmaczneSmaczneSmaczneSmaczneSmacznegogogogogo

Ludzie z natury lubią się prze-mieszczać, przez to poznajemynowe miejsca. Ja robię to już od18 lat. Zaczynałem kiedyś jakopilot wycieczek, a teraz zajmujęsię ich organizacją, ale nadalpodróżuję, bo sprawia mi to przy-jemność, gdyż podróże to z jed-nej strony magia niepoznanychmiejsc, a z drugiej przyjemnośćpowrotów do tych, które znamy.

Pro

sto ze

świa

taP

rosto

ze św

iata

Mylne obrazyNie zawsze nasz obraz na temat danego państwa, narodu, który został stworzony głównie

dzięki doniesieniom z mediów zgadza się z rzeczywistością. Podróżując możemy tozweryfikować. Przykładem na to, jak nasze wyobrażenia mogą kłócić się ze stanemfaktycznym jest Izrael. Byłem tam kilka razy i zawsze mile zaskakiwał mnie fakt, że jegomieszkańcy żyją ze sobą bez względu na swoją narodowość czy wyznanie religijne. Moimzdaniem wśród większości ludzi daje się odczuć dużą potrzebę spokoju, normalności,dzięki której można być z bliskimi, pracować, odpoczywać. Oczywiście są punkty zapalne,tak jak Strefa Gazy, która nie jest odwiedzana przez turystów, ale Izrael to magiczne miejsce,także ze względu na tą uwikłaną historię. Gdy przychodzimy do Ściany Płaczu, pod którąmodlą się Żydzi, nad nią, dosłownie o „rzut kamieniem” znajduje się meczet. To jest o tyleznaczące, że nie raz kamień leciał zarówno z jednej czy z drugiej strony i dochodziło dokonfliktów na wielką skalę. Mimo historycznych zaszłości, różnic religijnych i odmiennychnarodowości Żydzi pracują z Palestyńczykami, a Palestyńczycy z Żydami, rozmawiają zesobą. To jest prosta prawda dnia codziennego tego kraju, choć obraz stworzony przezmedia, prześcigające się w pogoni za sensacją, czy polityków jest całkiem inny.

Początki państwa żydowskiego sięgają X w. p.n.e. Po zburzeniu świątyni w Jerozoli-mie przez Rzymian w 70 r. nastąpił okres rozproszenia Żydów (Diaspora). W XIX w. wrazz rozwojem syjonizmu powiększa się emigracja Żydów z Europy do Palestyny. W 1947Palestyna, jako brytyjskie terytorium mandatowe, została podzielona na dwa państwa:żydowskie i arabskie. Po 2 tys. lat państwo żydowskie narodziło się ponownie. 15 maja1948 oficjalnie proklamowano Izrael, czego nie uznały kraje arabskie.

z Magistratu z Magistratu

Naczelnik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa DorotaSzukalska-Koźlakowska lubi zabawne, pełne humorukrótkie historyjki, czasami rymowane i odnoszące się doprzyrody. Oto jedna z nich, autorstwa Aliny Zwolskiej.

Bajka o ważceMówiła ważka – Ja chcę być ważka,Mieć ciężar pszczoły albo i ptaszka!Ażeby szybko poprawić wagę,ważka zdobyła się na odwagęi chcąc uzyskać dobre wyniki,wiąże do skrzydeł .... dwa odważniki!A jaki wynik „poprawki” całej?Ten, że skrzydełka się połamały!Morał :Osiągnięcia ma nieduże, ten kto działa wbrew naturze!

Radny Platformy ObywatelskiejRobert Surowiec proponuje:

BananowiecZalety: ulubione ciasto moich trzech córeczek, łatwe w wykonaniu

i pyszne, że palce lizać!

Wykonanie:Ciasto: Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, nie przerywając ubijania

dodawać po jednym żółtku (kolejne dodawać wówczas, gdy poprzednie dokładniesię połączą z masą). Następnie wsypać mąkę połączoną z proszkiem do pieczeniai przesianą przez sito. Lekko wymieszać ciasto i przełożyć do prostokątnej formy.Piec ok. 30 min. w temp. 180 stopni.

Masa bananowa: Margarynę utrzeć z żółtkami na puszystą masę, nadalucierając dodać pokrojone w plasterki banany oraz lekko tężejącą galaretkę cytrynową (rozdrobnioną wmniejszej ilości wody). Masa pomarańczowa: Białka ubić na sztywną pianę i dodać lekko tężejącą galaretkępomarańczową (rozdrobnioną w mniejszej ilości wody).

Na ostudzone ciasto przełożyć: masę bananową, masę pomarańczową, następnie zalać galaretkącytrynową. Wstawić ciasto do lodówki.

MD

Składniki:Ciasto:0,5 szklanki mąki0,5 szklanki cukru3 duże jaja1 łyżeczka proszkudo pieczenia

Masa bananowa:1 kostka margaryny3 żółtka1,5 kg bananów2 galaretki cytrynowe

Masa pomarańczowa:3 białka1 galaretka pomarańczowa

22

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

!!!! !

PROPOZYCJE KULTURALNE

!!!! !

Miejski Ośrodek Sztukiul. Pomorska 7366-400 Gorzów Wlkp.Tel. 095 [email protected]

Kino „60 Krzeseł”1, 3, 5. 06, g. 20.30; 2, 4. 06, g. 17.45 – „Meduzy”,reż. Shira Geffen, Etgar Keret, wyst.: Sarah Adler,

Gera Sandler, Nikol Leid-man, od 16 lat, Francja/Izrael 2007, 78 min., oby-czajowy1, 3.06, g. 17.45; 2, 4.06,g. 19.15 – „Aż poleje siękrew”, reż. Paul ThomasAnderson; wyst.: DanielDay-Lewis, Paul Dano,Kevin J. O’Connor, od 18lat, USA 2007, 158 min.,dramat6, 8, 10, 12.06, g. 20.15;7, 9, 11.06, g. 18.15 –„Polak potrzebny od za-

raz”, reż. Ken Loach; wyst.: Kierston Wareing,Juliet Ellis, Lesław Żurek, od 15 lat, Hiszpania/Niemcy/Polska/Wielka Brytania/Włochy 2007,96 min., obyczajowy6, 8, 10.06, g. 18.30;7, 9, 11.06, g. 20.00 –„Przebacz”, reż. Marek Stacharski; wyst.: Alek-

sandra Nie-śpielak, Bar-tosz Turzyń-ski, GabrielaKo w n a c k a ,od 15 lat, Pol-ska 2006, 90min., dramat13, 15, 17,19.06, g.20.15; 14, 16,

18.06, g. 18.00 – „Opowieści cygańskiego tabo-ru”, reż. Jasmine Dellal; wyst.: Esma Redzepo-va, Maharaja, Antonio El Pipa, Johnny Depp, od15 lat, USA 2006, 110 min., dokument muzycz-ny20.06 – „Filmowa noc na walizkach”. Spotkaniez Henrykiem Gołębiewskim – odtwórcą nieza-pomnianej roli Poldka w „Podróży za jedenuśmiech” oraz Ediego w obrazie Piotra Trza-skalskiego. Ponadto: „Podróż za jedenuśmiech”, reż. Stanisław Jędryka; wyst.: Alina

J a n o w s k a ,Henryk Gołę-biewski, FilipŁobodziński,od 12 lat, Pol-ska 1972, 86min., kome-dia. „Pociągdo Darje-eling”, reż.Wes Ander-son; wyst.:

Anjelica Huston, Owen Wilson, Amara Karan,od 18 lat, USA 2007, 91 min., obyczajowy/komedia„Mała Miss”, reż. Valerie Faris, Jonathan Day-ton; wyst.: Abigail Breslin, Greg Kinnear, PaulDano, od 15 lat, USA 2006, 103 min., obyczajo-wy/komedia.21.06, g. 18.15; 22.06, g. 20.15 – „Pociąg doDarjeeling”, reż. Wes Anderson; wyst.: AnjelicaHuston, Owen Wilson, Amara Karan, od 18 lat,USA 2007, 91 min., obyczajowy/komedia21.06, g. 20.00; 22.06, g. 18.15 – „Mała Miss”,reż. Valerie Faris, Jonathan Dayton; wyst.: Abi-gail Breslin, Greg Kinnear, Paul Dano, od 15 lat,USA 2006, 103 min., obyczajowy/komediaDyskusyjny Klub Filmowy „Megaron”5.06, g. 18.00 – „Red Road”, reż. AndreaArnold; wyst.: Kate Dickie, Tony Curran, MartinCompston, od 18 lat, Wielka Brytania/Dania2006, 113 min., dramat12.06, g. 18.00 – „Obsługiwałem angielskiegokróla”, reż. Jiri Menzel; wyst.: Ivan Barnev,Oldrich Kaiser, Julia Jentsch, od 15 lat, Czechy/Niemcy/Słowacja/Węgry 2006, 120 min., ro-mans/komedia obyczajowa

19.06, g. 18.00 – „Wilbur chce się zabić”, reż.Lone Scherfig; wyst.: Jamie Sives, Adrian Raw-lins, Shirley Henderson, od 15 lat, Dania/Szwe-cja/Wielka Brytania/Francja 2002, 105 min., ko-mediodramatNiezależne Kino12.06, g. 18.00 – ROZSTRZYGNIĘCIE IV EDY-CJI OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU NA SCE-NARIUSZWarsztaty filmowe13 – 15.06 – II OTWARTE WARSZTATY FILMOWETureckie inspiracje13.06 – g. 18.00 wernisaż wystawy MustafyCagatay Goktana – Fotografia; g. 18.30, spotka-nie z twórcą oraz prezentacja multimedialnadotycząca kultury tureckiej, degustacja specja-łów kuchni tureckiej14.06, g. 18.00 – pokaz filmów krótkometrażo-wych studentów Uniwersytetu w Izmit (Turcja)13, 15.06, g. 16.00; 17.06, g. 18.00; 14, 16,18.06, g. 20.00 – „Głową w mur”, reż. Fatih Akin;wyst.: Sibel Kekilli, Birol Unel, Catrin Striebeck,od 15 lat, Niemcy/Turcja 2004, 123 min., dramat13, 15.06, g. 18.15;14.06, g. 16.00 – „Okna”,reż. Ferzan Ozpetek; wyst.: Giovanna Mezzo-

giorno, Massimo Girotti, Raoul Bova, od 15 lat,Włochy/Wielka Brytania/Turcja/Portugalia 2003,106 min., obyczajowy/melodramat(MOS zastrzega sobie prawo do dokonywaniazmian w programie)

Teatr im. J. Osterwyul. Teatralna 9,tel. [email protected]

3, 4, 5.06, g.10.00 – „Pinokio”6.06,g. 10.00 – „Dziwaczek”7.06,g. 19.00 – Trzy razy Piaf”, scena kameralna10,11,12, g. 10.00 – „Dziwaczek”14.06, g. 16.00 – XV Ogólnopolski FestiwalZespołów Tanecznych Dzieci i Młodzieży Szkol-nej Gorzów 2008.15.06, g.19.00 – Trzy razy Piaf”, scena kameralna16.06, g. 17.00 – „Bawimy się w Teatr”. Zakoń-czenie sezonu studia teatralnego 2007/200817,18.06, g. 10.00 – „Dziwaczek”20.06, g.19.00 – Zakończenie sezonu teatralne-go 200727.06, g. 12.00 – „Bajki Samograjki”, scenakameralna27.06, g. 19.00 – Koncert saksofonowy Pesos-Sax, Kawiarnia Teatralka28,g. 20.30 – „Kocham pana, panie Sułku”,Marta Lipińska, Krzysztof Kowalewski, AdamFerency, przy fortepianie Marian Szałkowski,scena letnia29, g. 20.30 – „Kasia z Heilbronnu”, scena letnia30,g. 20.30 – Koncert trzech tenorów, scena letnia.

Muzeum Lubuskie im. Jana [email protected]ółWillowo-Ogrodowyul. Warszawska 35tel. 095 732 28 43095 732 38 14

- Willa:* stałe ekspozycje – Sala Malarstwa Polskiego,Salon Muzyczny, wnętrza w stylu biedermeieroraz Konwisarstwo, Skarbczyk, Gabinet Rycin,Dawna sztuka zdobnicza, Henryk Rodakowski

„Album Pałahickie”;- wystawy czasowe w Oficynie:- od 18 grudnia udostępnienie w Willi sali: „Dawnasztuka zdobnicza”- poszerzenie ekspozycji- do 15 czerwca wystawa: Maciej Mazurek„Sosny”. Malarstwo.- Ogród: dostępny w godzinach otwarcia mu-zeum, wstęp bezpłatny.Spichlerz, ul. Fabryczna 1-3, tel. 095 722 5468, 095 722 54 80Od dnia 1 czerwca 2008 do odwołania z powo-du remontu Spichlerz będzie nieczynny dlazwiedzających.Zagroda Młyńska, ul. Leśna 22 w Bogdańcu,tel. 095 751 00 07- wystawy stałe: mieszkanie młynarza, narzę-dzia związane z przetwórstwem zboża i wypie-kiem chleba, oryginalne wyposażenie młyna,kolekcja 146 maszynek i młynków z różnychkrajów europejskich, środki transportu wiejskie-go, różnego rodzaju maszyny i sprzęty rolnicze,wiejskie warsztaty: gręplarnia do czyszczeniaowczej wełny, maglarnia, kuźnia;- wystawa czasowa:- wypiek chleba w wykonaniu mistrza piekar-skiego, demonstrującego co można zrobić zciastem chlebowym, zwiedzający mogą zamó-wić specjalny chleb pieczony tradycyjną me-todą na liściu kapusty (dla grupy max. 40-osobowej, koszt: 80 zł);- pokazy wyrobu masła, może wziąć w nichudział każdy zainteresowany i spróbować swo-ich sił ubijając śmietanę w maselnicy (dla grupymax. 40-osobowej, koszt: 80 zł);- ognisko (koszt: 15 zł).

Gród Santocki, ul. Wodna 4 w Santoku, tel.095 731 65 91- stała ekspozycja archeologiczna oparta naznaleziskach pozyskanych z badań powojen-nych, uzupełniona o dostępny zbiór zabytkówponiemieckich, prezentująca zabytki archeolo-giczne, mapy i rekonstrukcje rysunkowe, poka-zuje świetność średniowiecznego grodu san-tockiego;- „Wystawy rzeźby ludowej w Santoku.”13-15.06 Dni Santoka oraz Obchody Jubile-uszu 30 lat Muzeum Grodu Santockiego :

„Santok. Strażnica i klucz kró-lestwa.”13.06, g 10.45 – otwarcie wysta-wy „Skarby z Giecza” - MuzeumGrodu Santok13.06 w Gminny Ośrodku Kultu-ry w Santoku początek konfe-rencji, podczas której m. in. pre-legentami będą:– prof. Zofia Kurnatowska: „Bu-

dowanie państwa polskiego”- Michał Kara :Stan i perspektywy badań arche-ologicznych wczesnośredniowiecznego grodzi-ska w Santoku, stan.1, oraz archeolodzy ihistorycy Muzeum Lubuskiego14.06 – od 15.30 do godziny 20.10 odbędzie sięFestyn historyczno-archeologiczny: „ Za sławęSantoka”, podczas którego przewidziane jestwiele towarzyszących atrakcji np.: Scenicznypokaz starosłowiańskich instrumentów muzycz-nych, Koncert muzyki średniowiecznej zespołuSugallo, sceniczny konkurs z nagrodami – Ze-rwikaptur (ścinanie głów kapusty na czas)15.06, g. 15.00 rozstrzygnięcie konkursów lite-rackiego i plastycznego: „Wizyta w Muzeum „ ,„Wycieczka po Santoku” oraz „Po prosu ptaki”o g.16.00 Występ zespołu tanecznego „Żar”Wieża katedralna Kościoła Mariackiego - wy-stawa: „….tuż za mostem na rzece Warcie.”

Domu Kultury„Małyszyn”ul. Małyszyńska 8tel. 095 722 33 [email protected]

W czerwcu i w lipcu b.r. Dom Kultury „Małyszyn”zaprasza do „Letniego ogródka muzycznego”.W każdą niedzielę zawsze o godz. 19.00 wogrodzie przy D.K. odbywać się będą koncertyprezentujące różne gatunki muzyczne, utrzy-

23

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Ryszard Kneć, Irena Sancewicz, Maja Sygier, Anna Zaleska. Redaktor naczelny: Anna Zaleska. Fotoreporter: Daniel Adamski. Adresredakcji: 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4 (I p. nad „Lamusem”); tel. 95-721-95-18; fax 95-721-96-82; e-mail: [email protected]. Wydawca: Prezydent Miasta Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4; tel. 95-721-95-01.DTP: StudioCD, 95-724-06-46. Druk: Poligrafia D&N, tel. 032 2345840. Kolportaż: UM, Miejskie Centrum Informacji, Urząd Skarbowy, MZK, ZGM, szpital, przychodnie, Askana, Kupiec Gorzowski, Panorama. Nakład 8.000 egz.

!! !!!

!! !!!

PROPOZYCJE KULTURALNEmane w kli-macie waka-cyjnego re-laksu i roz-rywki. Wstępna koncertyjest bezpłat-ny.2.06. g. 15.00– „Dzień Dzie-cka na spor-towo” – zaba-wy, turnieje,konkursy zn a g r o d a m i

dla dzieci z okazji Dnia Dziecka, rozgrywane naboisku sportowym przy D.K.2, 9, 16, 23, 30.06, g. 17.30 – „Tańczyć każdymoże” – wieczór taneczny przy muzyce zespołu„Modern-Voice”. Wstęp 4 zł.8.06, g. 19.00 – „Letni ogródek muzyczny” –„Przeboje muzyki 6 kontynentów” wykona ArturWanian i Marek Wanian.22.06, g. 19.00 – „Letni ogródek muzyczny” -Prywatna Szkoła Muzyczna Huberta Zbiorczyka.29.06, g. 19.00 – „Letni ogródek muzyczny” –koncert zespołu „Voice”. W programie największeprzeboje polskiej i światowej muzyki m.in. Be-atels-ów, Rolling Stonsów, Czerwonych Gitar itp.

Miejskie Centrum Kulturyul. Drzymały 26tel./fax (0 95) 720 29 11 w. 28tel. (0 95) 735 91 [email protected]

2.06, g. 16.00-20.00 – Dzień Dziecka w Capitolku16.06, g. 10.00;20.00 – Polihymnia w MCK BIS,balet klasyczny, Królewna Śnieżka i SiedmiuKrasnoludków, bilety 2 zł21.06, g.20.00 – Koncert Orkiestry KameralnejPolskiego Radia AMADEUS pod batutą AgnieszkiDuczmal, Kościół pw. Św. M. Kolbe przy ul.Czereśniowej.

Mała Galeria GTFul. Chrobrego 466-400 Gorzów Wlkp.tel. +48 95 736 76 [email protected]

7.06, g. 12.00 – II Biennale Twórczości Dzieci iMłodzieży MDK „Rodzina daleka, bliska”

Kino HELIOSAl. Konstytucji 3-go Maja 10266-400 Gorzów Wlkp.tel. 095/737 27 [email protected]

rezerwacja tel. 095/737 27 37, fax. 095/737 27 40(Wybrane propozycje)„INDIANA JONES I KRÓLESTWO KRYSZTA-ŁOWEJ CZASZKI”, reż: Steven Spielberg, wyst:Harrison Ford, Cate Blanchett, Ray Winstone,przygodowy, USA 2008Najnowsza seria przygód Indiany Jonesa roz-poczyna się na pustynnym Południowym-Wschodzie w 1957 r. – w samym apogeumzimnej wojny. Indiana i jego towarzysz Macwłaśnie wymknęli się z rąk sowieckich agentówi wracają do domu. Wkrótce potem IndianaJones dowiaduje się od dziekana swojej macie-rzystej uczelni – Marshall College – i bliskiegoprzyjaciela, że jego ostatnie wyczyny nie spodo-bały się przedstawicielom rządu, którzy naci-skają na władze uniwersytetu, aby te usunęłyprofesora Jonesa z uczelni. Wyjeżdżając z mia-sta, Indiana spotyka zbuntowanego młodegoczłowieka Mutta, który mimo tego, że żywi doprofesora sporą urazę, ma też propozycję, któramoże spodobać się żądnemu przygód arche-ologowi: jeśli pomoże on Muttowi w pewnejosobistej sprawie, chłopak naprowadzi go na

ślad Kryształowej Czaszki z Aktor, legendarne-go przedmiotu fascynacji, przesądów i lęków.„OPOWIEŚCI Z NARNII. KSIĄŻĘ KASPIAN”,reż.: Andrew Adamson, wyst.: Georgie Heleny,

Skandar Keynes,William Moseley,Anna Popple-well, familijny/fantasy/przygo-dowy, USA/W.Brytania 2008Fabuła skupiaćsię będzie na lo-sach tytułowegoKsięcia Kaspia-na, który toczyśmiertelny bój oprawo do tronuze swoim wujemMirazem - uzur-patorem na tro-nie Narnii. Miraz

rządzi krajem w sposób niezgodny z jej od-wiecznymi prawami, a jego propaganda głosi,że wszelkie mówiące zwierzęta to wymysł wy-obraźni a lew Aslan nigdy nie istniał.„21”, reż.: Robert Luketic, wyst.: Jim Sturgess,Kelvin Spacey, Kate Boswoth, dramat, USA 2008Historia Semyona Dukacha jest wyjątkowa. Wy-bitnie zdolny student wraz z grupą przyjaciół zrenomowanej amerykańskiej uczelni Massachu-setts Institute of Technology - rzuca wyzwaniedomom gry i wkrótce tysiące dolarów zaczynająspływać na konta pomysłowych hazardzistów.Black Jack stał się polem fascynującej, ale teżniebezpiecznej gry. Ogrywane systematycznie ka-syna przystępują do kontrataku, często sięgającpo środki na wpół legalne. Historia SemyonaDukacha, emigranta z Rosji, to kolejna wersjaamericam dream - mitu od pucybuta do milionera.Ten sukces wymagał jednak nie tylko łutu szczę-ścia, ale i bardzo wysokiego ilorazu inteligencji.

„SEX W WIEL-KIM MIEŚCIE”,reż.: Michael Pa-trick Kingwyst.: JessicaParker, Kim Cat-trall, Cristin Da-vis, komedia,USA 2008Kinowa wersjaserialu “Seks wwielkim mieście”.Akcja rozgrywa-ła się będziecztery lata po wy-d a r z e n i a c hprzedstawionychw ostatnim sezo-

nie tego popularnego cyklu.„SPEED RACER”, reż.: Andy Wachnowski,Larry Wachnowskiwyst. : Emile Hirsch, Susan sarandon, JohnGoldmann, Christina Ricci, familijny, USA 2008Speed Racer za kierownicą czuje się pewnie jaknikt. Speed jest lojalny wobec rodzinnego wy-ścigowego biznesu, którym zarządza jego oj-ciec, Pops Racer. Odrzucając lukratywną i ku-szącą ofertę firmy Royalton Industries, Speednie tylko doprowadza do furii jej maniakalnegowłaściciela, ale sprawia również, że na jawwychodzi przerażający sekret. Speed możeocalić swoją rodzinną firmę oraz swój ukochanysport tylko w jeden sposób: musi pokonaćRoyaltona w jego własnej grze.„ZDARZENIE” , reż.: M. Night Shyamalan, wyst.:Mark Wahlberg, Zooey Deschanel, John Leguiza-mo, dramat/fantastyczno-naukowy, USA 2008Wszystko zaczyna się bez ostrzeżenia – znikąd,w ciągu kilku minut wielkie amerykańskie mia-sta ogarnia epidemia dziwnych, porażającychzgonów, które w umysłach innych sieją ziarnodestrukcji. Co jest przyczyną tego nagłegozałamania ludzkich zachowań? Czy to nowyrodzaj ataku terrorystycznego, źle przeprowa-

dzony eksperyment, nowy rodzaj śmierciono-śnej broni, wirus, który wymknął się spod kon-troli? Czy to przenosi się w powietrzu, w wo-dzie… jak?

Grodzki Dom Kulturyul. Wał Okrężny 36-37tel. [email protected]

01.05, g. 17.00 – „Cześć polskiej ziemi” –wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, KK„Jedynka”06.05, g. 10.00 – Wojewódzkie Spotkania Te-atrów Dziecięcych i Młodzieżowych „LubuskaGala Teatralna”, sala MCK „Zawarcie” PRO ARTE2008 - eliminacje powiatowe dla miasta Gorzowa06.05, g. 16.30 – W ramach promocji zdrowia -„Lecznicze właściwości jogi” – spotkanie z na-turoterapeutą, KK „Zodiak”06.05, g. 17.00 – „Nie wszystek umrę..” -program słowno-muzyczny w III rocznicę śmier-ci Jana Pawła II, w wykonaniu Teatru „Maski iTwarze” z GDK, reż. Jolanta Szeliga-Bujak, KK„Pogodna Jesień”07.05, g. 17.00 – „Z fraszką przez życie” -spotkanie z poetą Janem Grossem (współorga-nizacja: WiMBP w Gorzowie), KK „Jedynka” 09.05, g. 15.00 – Wojewódzkie Spotkania Ze-społów Tanecznych „Lubuska Gala Taneczna” -PRO ARTE 2008, eliminacje powiatowe dlamiasta Gorzowa sala MCK ul. Drzymały 2610.05, g. 15.00 – Warsztaty muzyczne dlainstrumentalistów zespołów muzycznych z tere-nu Gorzowa, „Gitara - część II”, prowadzenieMarcin Nowak10.05, g. 18.00 – Wernisaż wystawy malarstwa irysunku Rafała Kazienko z Berlina, Galeria Azyl Art10.05, g. 18.00 – Koncert śpiewu improwizowa-nego w wykonaniu Zofii Bartoszewicz, salateatralna13.05, g. 17.00 – W cyklu „Spotkania ze sztuką” –wykład Klary Rawicz-Lipińskiej, sala teatralna13.05, g. 18.00 – W cyklu „Literackie wtorki” -warsztaty literackie, prowadzenie: Ireneusz K. Szmidt14.05, g. 17.00 – W ramach promocji zdrowia -„Mikroklimat groty solnej” - spotkanie z naturo-terapeutą, KK „Zodiak”14.05, g. 18.00 – Koncert słowno-muzyczny wwykonaniu Elżbiety Kuczyńskiej i jej gości15.05.08. godz. 17.00 Marek Pudełko w progra-mie „Wes$t Kresowiacy” humor, piosenka, ukłonw stronę Mariana Hemara, KK „Pogodna Jesień”16.05,g. 19.00 – W ramach XVI-lecia TeatruKreatury z GDK monodram „Letnie małżeń-stwo” wykonaniu Marty Andrzejczyk z Olsztyna,sala teatralna26.05, g. 17.00 – Dzień Grecki w Klubie „Pogod-na Jesień” - tańce, piosenki i poezja.27.05, g. 17.00 – „Dla Ciebie, mamo” - programartystyczny KK „Jedynka”28.05, g. 17.00 – „Oni nieśli kaganek oświaty” -spotkanie na temat pierwszych nauczycieli(współorganizacja: Klub Pioniera w Gorzowie),KK „Jedynka”28.05,g. 17.00 – W ramach promocji zdrowia -„Komputer a zdrowie” - spotkanie z informaty-kiem, KK „Zodiak”28.05, g. 18.00 – XXXIX Turniej Jednego Wier-sza o nagrodę dyrektora GDK, temat: Mamom

Klub Myśli Twórczej„LAMUS”ul. Sikorskiego 566-400 Gorzów Wlkp.Tel./Fax: 095-722-67-96www.klublamus.pl

14.06, g. 20.00 - „Nasza klasa” - wiesze zeszkolnej czytanki18.06, g. 18.00 - 5. spotkanie z cyklu „Debata zGazetą w Lamusie”20.06, g. 18.00 - „Oto foto” - spotkanie fotografów

24

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6 (118) CZERWIEC 2008 r.

NOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JAZZUAZZUAZZUAZZUAZZUNiezapomnianych wrażeń muzycznych fanom jazzu 23 i 24listopada dostarczyli organizatorzy XXXIII edycji Gorzów JazzCelebrations - Klucz do Kariery. Imprezę uwieńczył występ świato-wej sławy norweskich muzyków - Nielsa Pettera Molaer’ai Auduna Kleive’na.