Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

24
ISSN 1425-7386 Nr 4/116 KWIECIEŃ 2008 ISSN 1425-7386 Nr 4/116 KWIECIEŃ 2008 Ekstraligowy szał - str. 3 Starają się, jak mogą - str. 4 Odlotowa rzeczywistość - str. 6 Kaprysi i leniuchuje - str. 10 Uwaga talenty! - str. 12-13 Sumo po gorzowsku - str. 15 Ekstraligowy szał - str. 3 Starają się, jak mogą - str. 4 Odlotowa rzeczywistość - str. 6 Kaprysi i leniuchuje - str. 10 Uwaga talenty! - str. 12-13 Sumo po gorzowsku - str. 15 Nowe punkty dystrybucji GWS: l Miejskie Centrum Informacji l Askana (przy kinie Helios) l Panorama (parter) l Kupiec Gorzowski (przy wejściu) Nowe punkty dystrybucji GWS: l Miejskie Centrum Informacji l Askana (przy kinie Helios) l Panorama (parter) l Kupiec Gorzowski (przy wejściu)

Transcript of Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

Page 1: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

ISSN 1425-7386

Nr 4/116KWIECIEŃ 2008

ISSN 1425-7386

Nr 4/116KWIECIEŃ 2008

Ekstraligowy szał - str. 3Starają się, jak mogą - str. 4Odlotowa rzeczywistość - str. 6Kaprysi i leniuchuje - str. 10Uwaga talenty! - str. 12-13Sumo po gorzowsku - str. 15

Ekstraligowy szał - str. 3Starają się, jak mogą - str. 4Odlotowa rzeczywistość - str. 6Kaprysi i leniuchuje - str. 10Uwaga talenty! - str. 12-13Sumo po gorzowsku - str. 15

Nowe punkty dystrybucji GWS:lllll Miejskie Centrum Informacjilllll Askana (przy kinie Helios)lllll Panorama (parter)lllll Kupiec Gorzowski (przy wejściu)

Nowe punkty dystrybucji GWS:lllll Miejskie Centrum Informacjilllll Askana (przy kinie Helios)lllll Panorama (parter)lllll Kupiec Gorzowski (przy wejściu)

Page 2: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

2

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI KALEJDOSKOPGRUDZIEÑ/STYCZEÑ

LUTY/MARZEC

Wszystko o żywieniuWojewódzki etap Ogólnopolskiej Olimpiady Zdrowia odbył się 28 lu-

tego w Gimnazjum nr 3. Na pytania z zakresu żywności i zdrowegożywienia odpowiadało 60 gimnazjalistów z całego województwa. Gim-nazjum nr 3 reprezentowała Milena Miłoszowska z kl. III c, a organi-zacją i przebiegiem olimpiady zajęła się nauczycielka geografii EdytaRyłko-Burdun, która została powołana przez głównego sponsora i or-ganizatora Olimpiady Zdrowia (Media Metropolis Sp z o.o. i IndykpolS.A) na koordynatora wojewódzkiego. Olimpiada Zdrowia została przy-gotowana we współpracy z Wydziałem Nauk o Żywieniu Człowiekai Konsumpcji SGGW w Warszawie, który na podstawie wyników po-szczególnych etapów opracuje raport podsumowujący stan wiedzymłodych ludzi na temat zdrowego żywienia.

Violinki na piątkę7 marca w Jazz Clubie pod Filarami odbył się jubileuszowy koncert

zespołu smyczkowego „Violinki” działającego przy Szkole Muzycznej Istopnia. – Jestem pedagogiem od ponad 20 lat. W pewnym momenciestwierdziłam, że należy szukać nowej formy muzykowania. Narodził siępomysł stworzenia zespołu smyczkowego – mówi prowadząca zespółGrażyna Wasilewska. W ciągu 5 lat istnienia zespołu grało w nim 23dzieci od I-VI klasy. – W zespole gram dla przyjemności. Zajęcia mamyraz w tygodniu. Jest miło i sympatycznie. Poznałam wielu ciekawychludzi, zawarłam nowe znajomości, ale przede wszystkim bardzo dużosię nauczyłam. Pani Grażyna jest osobą bardzo pogodną, obowiąz-kową i wymagającą – twierdzi Klaudia Miler.

Podczas koncertu Violinkom towarzyszył prof. Bartosz Bryła.MARCIN ZALEWSKI

8 marca nadominancie przyMoście Staro-miejskim zamon-towano tablicęe lekt ron iczną.Pomysł plastykamiejskiego An-drzeja Wieczor-ka spodobał sięgorzowianom,którzy teraz będąinformowani o im-prezach w mie-ście, a także otemperaturze czygodzinie. Na spe-cjalne zamówie-nie tablicę w wy-miarach 3,5 m na1 m, w ciągu 5 ty-godni, wykonałafirma Dysten Sp.z o. o. z Zabrza.

Kaziuki„Info” na dominancie Obchody Święta Wileńszczyzny i jej patrona św. Kazimierza zorganizowa-

ne przez Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej rozpoczęły się 4marca mszą święta w kościele p. w. Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul.Mieszka I. Potem w Teatrze im. Juliusza Osterwy wystąpił zespół pieśni itańca Soleczanka z Solecznik sprowadzony przez Lubuski Oddział Wspólno-ty Polskiej. Od 14 do 16 marca trwał Jarmark Wileński. Milda Pakula (nazdjęciu) po raz czwarty przyjechała do Gorzowa, by sprzedawać słynnewileńskie palmy wielkanocne, chlebek wileński (na tataraku), miód, pierniki.obwarzanki i wyroby artystyczne. W trakcie jarmarku melodie i piosenkikresowe przygrywała kapela podwórkowa U Zbycha.

Fot.

MA

RTA

FR

IESK

E

Fot.

PIO

TR M

ILER

Page 3: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

3

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Po kilkuletniej przerwie StalGorzów wróciła do żużlowej elity,do tego mamy nowoczesny sta-dion na miarę XXI w.

Całkiem nowy– Nie ma już starego stadionu,

pozostał jedynie fragment daw-nej wieżyczki. Teraz należy mó-wić o nowym stadionie – tłuma-czy prezes Caelum Stali GorzówWładysław Komarnicki. Remonttrwał od czerwca 2007. W sumieinwestycja pochłonie 16,5 mln złbrutto. Tyle środków przeznaczy-ła na to w ub. r i br. Rada Miastana wniosek prezydenta TadeuszaJędrzejczaka. Na stadionie jest11 tys. siedzisk, w tym 7 tys.zadaszonych oraz tysiąc miejscstojących. Zainstalowano oświe-tlenie, nagłośnienie, monitoring,a system wpuszczania i kontrolo-wania kibiców składający się z 13bramek w pełni będzie działał odkońca kwietnia. Przed OśrodkiemSportu i Rekreacji, zarządzającymstadionem, jeszcze renowacja pły-ty, zabudowanie trybun pod kon-strukcją metalową, rozbudowakawiarni i remont toalet. – Tobędzie perełka w skali stadionówżużlowych. Bardzo dobre warun-ki oglądania spotkań sprawią, żekibiców na meczach będzie spo-ro – zauważa Zygmunt Baś, dy-rektor OSiR-u. Uroczyste otwar-cie stadionu odbędzie się 4 kwiet-nia. – Zaprezentujemy naszą dru-żynę, będzie też występ gwiazdy.

Imprezę poprowadzi Tomasz Lo-rek – mówi W. Komarnicki.

Dużo chętnychZainteresowanie meczami eks-

traligowymi z udziałem gorzowskiejdrużyny potwierdziła sprzedaż kar-

netów. – W ciągu dwóch pierw-szych dni sprzedaliśmy ich 1,5 tys.– informuje dyrektor Caelum StaliGorzów Ireneusz Zmora. Przed-sprzedaż była też prowadzona wSłubicach, Witnicy, Kostrzynie, Bar-linku, Myśliborzu, Międzyrzeczu,Choszcznie i Skwierzynie. Na pierw-szy trening przybyło kilkaset osób.– Ze względu na niesprzyjającąaurę nie podawaliśmy do oficjalnej

informacji terminu treningu. Pier-wotnie żużlowcy mieli wyjechać nator rano 19 marca, ale dopiero popołudniu zaświeciło słońce i trenerpodjął decyzję. Momentalnie przypierwszym łuku pojawiło się około300 kibiców – mówi Marcin Sza-

rejko z biura prasowego CaelumStali Gorzów.

Portal dla kibicówAby jeszcze bardziej wzmocnić

relacje kibic-klub wprowadzonoprogram Fan4Stal. – Klub otrzy-mał rabat na towary, które będziemożna kupić w około 60 interne-towych sklepach. Platforma kon-sumencka zapewni kibicom żużlo-

wym znane marki, atrakcyjneceny, zwroty części ceny zakupuna ich konto, nagrody pieniężne,bonus lojalnościowy – tłumaczyprzedstawiciel firmy Store4YouMarek Sumisławski. Władze Staliliczą, że wprowadzenie programuprzysporzy klubowi kolejne wpły-wy finansowe. – Licencję SFYkupił między innymi klub piłkarskiSchalke04. Poprosił on swoichfanów o dokonywanie zakupówprzez swój portal i z tej działalno-ści uzyskuje roczny dochód 600tys. euro – wyjaśnia I. Zmora.

Są przygotowaniTrener Stanisław Chomski za-

pewnia, że zawodnicy są dobrzeprzygotowani do startu w ekstrali-dze. – Tor żużlowy jest specyficz-ny, kondycja fizyczna jest ważna,ale liczą się przede wszystkimumiejętności – mówi. W lutymwiększość drużyny uczestniczyław obozie szkoleniowym we wło-skich Alpach. 10 marca wszyscybyli już w gotowości startowej.Resztę miesiąca wypełniły trenin-gi i sparingi. Czy to, że w gorzow-skiej drużynie są: Tomasz Gol-lob, Rune Holta i Peter Karlssonsprawi, że Stal pojedzie po mi-strzostwo. Prezes W. Komarnickiwielokrotnie powtarzał, iż zado-woli się pierwszą szóstką. Cał-kiem inne podejście mają kibice,którzy złaknieni są zwycięstw licząna wielki sukces swojej drużyny.

ANNA ZALESKA

Ekstraligowy szałUroczyste otwarcie zmodernizowanego stadionu odbędzie się 4 kwietnia, a pierwszy mecz

w ekstralidze 6. Tym samym rozpoczyna się całkiem nowa era gorzowskiego żużla.

Władze Caelum Stali Gorzów

Page 4: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

4

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Gorzowska trójka posłów niemiała większego problemu z od-nalezieniem się w Sejmie, choćdebiutujący Witold Pahl z Plat-formy Obywatelskiej dwa razyzgubił się.

Błądzenie i rutyna– Dostałem mapkę Sejmu, tak

jak każdy nowy poseł, ale i takdwukrotnie musiałem zapytać się odrogę straż marszałkowską – wy-znaje. Była senator Prawa i Spra-wiedliwości Elżbieta Rafalska niemiała problemów z odnalezieniemposzczególnych sal, ale przyznaje,że w Sejmie pracuje się aktywniej,niż w Senacie. – Jestem z tego

zadowolona, bo to mi odpowiada –zapewnia. Natomiast poseł Lewicyi Demokratów Jan Kochanowski,który może pochwalić się 11-letnimstażem parlamentarnym podkreśla,że wcale nie wpadł w rutynę i nadalwkłada wiele energii w swoją pra-cę. – Dokładnie wiem, co możnaprzeforsować i w jaki sposób. Na-tomiast, to że organizuję mniej kon-ferencji prasowych, wcale nie maprzełożenia na efekty mojej pracy –tłumaczy.

Razem czy osobno?Czy gorzowskie, lubuskie tema-

ty są w stanie połączyć ponadpodziałami politycznymi naszychparlamentarzystów? Oni twierdzą,że w większości przypadków napewno tak. Choć E. Rafalska mapretensje, że gdy składała „lubu-skie poprawki” do budżetu, to go-

rzowscy posłowie PO i LiD głoso-wali przeciw przyznaniu środkówfinansowych PWSZ i ZWKF. – Prze-cież to budżet przygotowany przezPiS, dlaczego tam wcześniej nieznalazły się te zapisy. Działaniepani Rafalskiej, jak i pozostałychjej partyjnych kolegów odczytuję,jako zwykłą próbę pokazania, żePO nie dba o poszczególne śro-dowiska – wyjaśnia Pahl.

Co z Akademią?Temat powstania w Akademii

Gorzowskiej połączył wszystkichposłów, ale nie wiadomo, jaki bę-dzie tego finał, bo sprawa wydajesię być złożona. E. Rafalska przy-

znaje, że sytuacja obecnie jestpatowa. – Wynika on nie z zanie-chania politycznego, ale z nowejrzeczywistości, w której poznań-ski AWF nie otrzymał praw dodoktoryzowania na drugim wy-dziale, a do tego w Gorzowie niejest możliwe spełnienie warun-ków formalnych. Możliwy wydajesię jedynie wariant AkademickiejSzkoły Wyższej, ale na to, jak sięokazuje, nie ma zgody naszegośrodowiska naukowego – tłuma-czy. Do tego ostatnio narodził siępomysł utworzenia w Gorzowiefilii Uniwersytetu Zielonogórskie-go. – Ten sygnał z UZ możesprawi, że prywatne ambicje wGorzowie ustąpią miejsca prag-matyzmowi – dodaje W. Pahl.

KRS dalekoSprawą z którą od wielu lat

gorzowscy posłowie kolejnychkadencji nie potrafią sobie pora-dzić jest powołanie KrajowegoRejestru Sądowego. ZarównoSLD, jak i PiS zapewniały, że napewno powstanie on w Gorzo-wie, ale kończyło się jedynie nazapewnieniach. – Obiecywaliśmy,ale jego utworzenie okazało sięnie możliwe. Za to doprowadzili-śmy do powołania MigracyjnegoOśrodka Ksiąg Wieczystych, któ-ry dziś zatrudnia 60 osób – tłu-maczy J. Kochanowski. Wedługniego do tematu trzeba powró-cić. – Można byłoby rozszerzyćfunkcjonowanie KRS-u oChoszczno i Myślibórz. W po-

przedniej kadencji Sejmu popar-liśmy przecież powstanie SąduApelacyjnego w Szczecinie – za-uważa. Wiadomo, że w br. Mini-sterstwo Sprawiedliwości już roz-dysponowało środki na zakuporaz remonty nieruchomości. Apóki nie będzie obiektu, a takżewoli politycznej w Ministerstwie,to sprawa nadal będzie tkwiła wmartwym punkcie. Nie wiadomoteż co z siedzibą Biura ObsługiInwestora. Program rządowy za-kłada powołanie 16. biur. – Naj-rozsądniejsza lokalizacja wydajesię przy Kostrzyńsko-SłubickiejSpecjalnej Strefie Ekonomicznej– mówi W. Pahl.

Nie grabić wojewodyNiezbyt jasna wydaje się też

pozycja Gorzowa w kontekścieprzygotowywanej reformy admi-

Starają się, jak mogąNiebawem minie pół roku, jak nasi parlamentarzyści zasiedli w sejmowych ławach. Sprawdziliśmy czy dobrze zaadaptowali się

i czy zajmując się uchwalaniem ustaw, pamiętają także o Gorzowie.

4

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

nistracyjnej zakładającej przeka-zanie kompetencji wojewody mar-szałkowi. W połowie roku mająbyć już znane jej podstawowezałożenia. Czy doprowadzą onedo tego, że jedynym ośrodkiempolitycznym, decyzyjnym w woj.lubuskim zostanie Zielona Góra?– Musimy pilnować równowagimiędzy obiema stolicami. Gorzównie może stracić statusu ośrodkaadministracyjnego. Dlatego wrazz przekazaniem kompetencji wbudynku Urzędu Wojewódzkiegopowinny zacząć funkcjonowaćdepartamenty Urzędu Marszał-kowskiego, w oparciu o go-rzowską kadrę urzędniczą – mówi

W. Pahl. Zdaniem E. Rafalskiejwystarczy ustawa kompetencyj-na wprowadzona przez SLD. –Już teraz wojewoda ma niewielekompetencji i trzeba poprzestaćgrabienia lokalizacji siedzib kolej-nych instytucji, które powinnyznajdować się w stolicy rządowej– zauważa. J. Kochanowski gło-śno zwraca uwagę na obecnąpolitykę kadrową PO. – Gorzówjuż teraz zaczyna być marginali-zowany. Dyrektor Urzędu Woje-wódzkiego jest z południa, kan-dydat na kuratora oświaty też.Pani wojewoda Helena Hatka jestślepo posłuszna Bożennie Bukie-wicz. Za kilka chwil o sprawachGorzowa będą decydować wy-łącznie ludzie z południa – zło-wieszczo wróży.

ANNA ZALESKA

Jan Kochanowski z LiD Witold Pahl z PO Elżbieta Rafalska z PiS

Page 5: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

5

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Lubuskie pytania13 marca 1998 parlamentarzyści województw: gorzowskiego i zielonogórskiego podpisali się pod listem do premiera Jerzego

Buzka, w którym wyrazili wolę budowania wspólnego regionu. Tzw. umowa paradyska zaowocowała powstaniemwoj. lubuskiego z dwiema stolicami – Gorzowem i Zieloną Górą.

Spotkanie jubileuszowe, któremiało odpowiedzieć na pytanie„Co nam zostało z ducha umowyparadyskiej?” zorganizowaneprzez Gazetę Wyborczą i RadioZachód odbyło się 13 marca wWojewódzkiej i Miejskiej Bibliote-ce Publicznej w Gorzowie. Hono-rowymi gośćmi byli oczywiściemarszałek i wojewoda, a takżebohaterowie oraz świadkowie wy-darzeń sprzed 10 lat. Przedsta-wiamy jedynie fragmenty dyskusjipanelowej.

HELENA HAT-KA, wojewodalubuski – W1998 byłamm i e s z k a n k ąwojewództwadolnośląskie-go. Wtedywszyscy dys-kutowali, jak

powinna wyglądać reforma admi-nistracyjna kraju. Pamiętam pro-testy, gorącą atmosferę. Woje-wództwo legnickie nie miało tyleszczęścia, co lubuskie. Powinni-śmy się cieszyć, że mamy towojewództwo. Jeśli ktoś ma wąt-pliwości, niech pojedzie do Le-gnicy. Tam, jak w innych byłychmiastach wojewódzkich panujemarazm, wysoki wskaźnik bezro-bocia. Lubuskie rozwija się. Mamytylko jeden kłopot. Dzielimy sięna północ i południe. Nadmiernieeksponujemy konflikty między Go-rzowem i Zieloną Górą. Nie wróżyto dobrze naszemu regionowi.Nie bez powodu dano nam szan-sę. Przed nami nowy etap w sto-sunkach polsko-niemieckich. Lu-buskie to wrota do Europy. Wyko-rzystajmy nasze położenie nad-graniczne, nie marnujmy energiina kłótnie.

KRZYSZTOFSZYMAŃSKI,marszałek lu-buski – Dzie-sięć lat w hi-storii admini-stracyjnej re-gionu, to bar-dzo mało, a jużp r ó b u j e m y

stosować oceny tego co zrobili-śmy. Jesteśmy dopiero „niemow-lęciem”, które samo zaczyna osobie decydować. Jeżeli pojawiająsię wątpliwości – warto czy niewarto? Czy mieszkając tutaj, bli-żej byłoby nam do Wielkopolski,Śląska czy Zachodniopomorskie-

go. Mamy własne województwo,swój samorząd, 70 proc. miesz-kańców jest dumnych, że miesz-ka w takim województwie. Jeżelipolitykom przychodzi do głowystawianie podziałów, to niech po-myślą o ludziach, którzy widząszansę rozwoju województwa wobecnej formie.

CZESŁAW FIEDOROWICZ, byłyposeł UniiW o l n o ś c i ,uczestnik roz-mów w Para-dyżu – Kiedyczytam wy-powiedzio wo-

jewództwie, to arty-kułowana w nich jestsprawa niezgody.Lubuskie powstałodzięki trudnej zgo-dzie parlamentarzy-stów gorzowskich izielonogórskich. Niebyło chciane przezrządzącą koalicjęAWS-UW. Były zarzu-ty, że robimy coś dlasiebie, bo boimy siędegradacji politycz-nej. Ale my stworzyli-śmy nową jakość.Województwo, którenie zależy od dwóchstolic, tylko od naszejdeterminacji i pracy.Wtedy będzie na mia-rę naszych marzeń.

JERZY WIERCHO-WICZ, były poseł Unii

Wol-n o -ś c i ,uczest -nik roz-mów w Para-dyżu – Nieczuję się bo-haterem tam-tych zdarzeń.

Na pewno wielkim zbiorowym bo-haterem byli mieszkańcy. PremierJerzy Buzek i twórca reformy ad-ministracyjnej Michał Kulesza, wewszystkich rozmowach z namipytali się o poparcie społeczne.To przeważyło - listy, wyprawyautokarami do Warszawy. Zobacz-my na Koszalin, Słupsk, utratastołeczności spowodowała degra-dację tych miast. A dwustolico-

wość, to atut naszego wojewódz-twa. Jedna stolica napędza drugą.Nie demonizujmy tego, to tylkorywalizacja. Gorzów chce miećuniwersytet, bo jest on w ZielonejGórze, a Zielona Góra chce aqu-apark, bo w Gorzowie jest Sło-wianka. Nie potrzebne jest eks-ponowanie animozji, to temat za-stępczy. Żyjemy w jednym woje-wództwie, które ma perspektywy idorobek. Chcę zaapelo-wać dos e -

natu Uni-w e r s y t e t u

Z i e l o n o g ó r -skiego, aby zmie-

nił nazwę na Lubuski, to wtedymożna wpisać, że TV Regionalnajest Lubuska. Nie potrzebny jestżaden kongres lubuski, to nie sąsprawy pierwszoplanowe. Lubu-skie i tak będzie się rozwijać, jakkażdy będzie robił swoje.

EUGENIUSZKURZAWSKI,w i c e b u r -mistrz Witnicy– Wojewódz-two lubuskietworzą także83 gminy, nietylko dwa duże

5

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

?

miasta, które walczą o miano sto-licy. Choć województwo jest małe,to jest własne, bo przecież niemamy żadnych więzi z Pozna-niem, Wrocławiem czy Szczeci-nem. Tak naprawdę mieszkańcygmin nie rozumieją walki międzyGorzowem i Zieloną Górą. Nale-żałoby odnowić umowę para-dyską, ale tym razem do stołupowinni zasiąść ludzie nauki, kul-tury i przedstawiciele innych śro-dowisk. Nie politycy. Ubolewamnad upartyjnieniem decyzji, jeślichodzi o funkcjonowanie woje-wództwa.

DARIUSZ RY-MAR, dyrek-tor ArchiwumPaństwowegow Gorzowie–Narosło wielemitów na te-mat animozjig o r z o w s k o -z i e l o n o g ó r -

skich, które nie mają potwierdze-nia w dokumentach. Wszystkienieporozumienia mają źródło w l.1945-1950. Zaraz po II wojnieświatowej jako stolica Ziemi Lu-buskiej wykształcił się Gorzów. Totutaj znajdowała się ekspozyturawładz podlegających pod Poznań.Gdy w 1950 przygotowywanonowy podział administracyjny wGorzowie panowało powszech-

ne przekonanie, że to on bę-dzie głównym ośrodkiem no-

wego województwa. Niewiemy dlaczego tak się niestało. Może ze względówgeograficznych, może dla-

tego, że tutaj znajdowała sięsiedziba diecezji albo władze

stalinowskie postanowiły zrezy-gnować z wykształconego go-rzowskiego aparatu urzędnicze-go. Powstaje województwo zielo-nogórskie, a Gorzów od 1950 jestmarginalizowany. Ewidentnymiprzykładami tego jest przewiezie-nie stołu do operacji ortopedycz-nych do Zielonej Góry i zwolnie-nie dyrektora szpitala, który siętemu sprzeciwiał. W 1961 go-rzowscy radni zbuntowali się prze-ciw polityce inwestycyjnej władzwojewódzkich, które środki finan-sowe przesunęły na południe. Zie-lona Góra pomijała ambicje wiel-komiejskie Gorzowa i do 1975 nieulokowano tutaj żadnych instytu-cji wojewódzkich. Ten brak wy-czucia Gorzowa widoczny jest dodziś.

(az)

GorzówWielkopolski

Zielona Góra

Page 6: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

6

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Targi są przedsięwzięciem dają-cym możliwość z jednej strony za-prezentowania oferty przedsiębiorstwzarówno chronionego, jak i otwarte-go rynku pracy, a z drugiej stronymożliwy będzie bezpośredni kontaktpracodawców z osobami niepełno-sprawnymi, poszukującymi pracy. Wbr. oferta targowa zostanie rozsze-rzona o sprzęt rehabilitacyjny orazofertę edukacyjną kierowaną do osób

niepełnosprawnych. Odwiedzającytargi będą mogli również skorzystaćz porad specjalistów oraz uzyskaćinformacje o możliwościach uzyska-nia wsparcia finansowego, a takżeprzysługujących im uprawnieniach.Aby przybliżyć pracodawcom orazosobom indywidualnym warunki za-trudniania osób niepełnosprawnych,Targom towarzyszyć będzie panelekspertów (m.in.: przedstawiciele

Państwowej Inspekcji Pracy, Lubu-skiego Urzędu Wojewódzkiego, Wo-jewódzkiego i Powiatowego UrzęduPracy). Odbywać będą się takżewarsztaty aktywizujące prowadzoneprzez Powiatowy Urząd Pracy, dlaosób niepełnosprawnych. Podczastargów prezentowani będą praco-dawcy, ośrodki edukacyjne i szkole-niowe oraz firmy oferujące najnowo-cześniejsze osiągnięcia z dziedziny

Targi dla niepełnosprawnychUrząd Miasta wspólnie z Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP, Polską Organizacją Pracodaw-ców Osób Niepełnosprawnych oraz Powiatowym Urzędem Pracy organizuje 2 kwietnia II Gorzow-skie Targi Pracy dla Osób Niepełnosprawnych pod hasłem „Rehabilitacja, nauka, praca”.

profilaktyki, diagnozowania, leczeniai rehabilitacji, a także sprzęt wspo-magający niepełnosprawnych w co-dziennym życiu i pracy. Targi Od-będą się w hali targowej LubuskiejFundacji Zachodnie Centrum Gospo-darcze przy ul. Przemysłowej 14-15,w godzinach 10.00 – 15.00.

Szczegółowych informacji doty-czących targów udzielają:

Ewa Kogucka, Wydział SprawSpołecznych Urzędu Miasta Gorzo-wa Wlkp. 095 7355847, e-mail: [email protected],

Małgorzata Loser CEiPM OHP tel.095 7326544, e-mail: [email protected],

Dorota Pilecka, POPN tel.:095 737 99 61, e-mail: [email protected].

Fot.

MA

REK

ŚLU

SAR

CZY

K

O prawdziwym lotnisku komuni-kacyjnym pod Gorzowem mówiłosię od zawsze. Temat powrócił wrazz powstaniem Lubuskiego w 1999i tworzeniem strategii wojewódz-twa, w której ostatecznie umiesz-czono wpis o lotnisku pod Gorzo-wem. Jednak działania kolejnychwładz kończyły się na planach,rozważających jedynie lokalizacjęna terenach popoligonowych albomiędzy Różankami i Wojcieszyca-mi. A Gorzów nadal przez kolejnelata obywał się bez lotniska. Rzą-dowe i ratunkowe śmigłowce lądo-wały na specjalnym placu szpital-nym przy ul. Dekerta, a samolotygaszące lasy na lotnisku w Lip-kach Wielkich, a także przez pe-wien czas w Chwalęcicach.

Będzie śmigłowiecSprawą lotniska komunikacyjne-

go całkiem poważnie miał się za-jąć wojewoda Andrzej Korski. Alezdążył jedynie zarezerwować napotrzeby lotniska cztery używanekontenery, zresztą wycofane z jed-nego z remontowanych lubuskichprzejść granicznych. To one m.in.miały tworzyć infrastrukturę lotni-ska z pasem trawiastym w Wojcie-szycach. Kolejni wojewodowie kon-tynuowali temat, ale głównie pod

kontem utworzenia lotniska ratow-niczego, bo rządowy program „Wy-miany śmigłowców Samodzielne-go Publicznego Zakładu OpiekiZdrowotnej Lotniczego PogotowiaRatunkowego w l. 2005-2010” za-kładał powołanie nowych baz ra-towniczych w Gorzowie, Koszali-nie i Rzeszowie. Obecnie w krajufunkcjonuje 16 baz, w tym jednana terenie Lubuskiego w ZielonejGórze.

Głód lataniaPowrót do dyskusji nad lotni-

skiem komunikacyjnym sprowoko-wali cztery lata temu członkowienowopowstałego Areoklubu Go-rzowskiego. – Na naszych tere-nach głód latania naprawdę jestduży. Mamy tu bardzo silne środo-wisko paralotniarzy, lotniarzy, mo-delarzy, pilotów, spadochroniarzy iinstruktorów. Te osoby niejedno-krotnie latają w ościennych aero-klubach, bo tu nadal nie mamyodpowiednich warunków – tłuma-czy prezes Ryszard Chwalisz. Ichoć Aeroklub nie ma ani siedziby,ani odpowiedniej bazy, to liczy jużblisko 70 członków, a aktywnośćjego władz zaowocowała organi-zacją znaczących imprez krajo-wych i międzynarodowych.

Są planyLotnisko stało się głównym te-

matem 31. MiędzynarodowychWschodniobrandenburskich Roz-mów Transportowych zorganizo-wanych przez Zachodnią Izbę Prze-mysłowo-Handlową 12 i 13 marcabr. Na razie od strony formalnejtemat prowadzi gmina Kłodawa.

– Ministerstwo Rolnictwa zgodzi-ło się na odrolnienie gruntu w przy-padku 200 ha. Do końca majaRada Gminy powinna uchwalićnowy plan zagospodarowania dlatych terenów, który wejdzie w życiew czerwcu – tłumaczył Roman Ro-pela z biura projektowego „Ro-max”. Kompleks lotniczy składałbysię z betonowego pasa oraz trawia-stego lądowiska o długości 1 300m i szerokości 30 m. Wykonany jestjuż z raport oddziaływania na śro-dowisko, z którego wynika, że ha-łas nie będzie dokuczliwy dla oko-licznych osiedli i miejscowości.

Kto zainwestuje?Jerzy Korolewicz, prezes ZIP-

H, podobnie, jak i inni prelegencizauważył, że sama gmina Kłoda-wa nie jest w stanie udźwignąćtakiego przedsięwzięcia. Może tobyć Związek Celowy MikroregionuGmin-6, skupiający Gorzów i oko-

liczne gminy. Wiceprezydent Ur-szula Stolarska potwierdziła, żewładze Gorzowa zastanawiają sięintensywnie w jakiej formule mo-głoby funkcjonować lotnisko i jakje sfinansować. Wicewojewoda JanŚwirepo podkreślił, że również Lu-buski Urząd Wojewódzki jest zain-teresowany w pilnej realizacji tegoprzedsięwzięcia. Jednak, jak wska-zał senator PO Henryk MaciejWoźniak w pierwszej kolejnościpewnie powstanie lotnisko ratow-nicze, potem sportowe, a na koń-cu wymagające największego za-angażowania finansowego komu-nikacyjne. – Związek Gmin mógłbypowołać spółkę z kapitałem ze-wnętrznym, która zarządzałaby lot-niskiem – proponował.

ANNA ZALESKA

Coraz bliżej jesteśmy powstania lotniska sportowego, komunikacyjnego oraz bazy Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycz-nego pod Gorzowem. Do maja Rada Gminy Kłodawy uchwali plan zagospodarowania przestrzennego pozwalający na umiejsco-wienie lotniczego kompleksu między Różankami a Wojcieszycami.

Odlotowa rzeczywistość

Do BerlinaProwadzone są już rozmowy w sprawie

włączenia gorzowskich planów w powsta−nie nowego lotniska w Berlinie (Berlin−Brandenburg International) w 2011. Chri−stian Bergner, kierownik na EuropeKRAUSS GmbH Aviation Technologieszapewniał, że powstanie odpowiednia in−frastruktura umożliwiająca także współ−pracę z lotniskami regionalnymi z Zachod−niej Polski. Najprawdopodobniej będzie topoza terenami BBI.

Page 7: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

7

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydenta25 lutego

l Wydział Kultu-ry przedstawił wyni-ki prac komisji, któ-ra rozpatrywała ofer-ty złożone w kon-kursie na wykona-

nie zadań z zakresu szeroko po-jętej kultury i ochrony dziedzictwanarodowego. Pozytywną opinięuzyskało 38 ofert, 17 ofert uzy-skało opinię negatywną. Na dota-cje dla organizacji pozarządowychwyłonionych w drodze konkursuwydział w budżecie tegorocznymzaplanował 800 tys. zł.

l Wydział Kultury Fizycznejprzedstawił protokół Komisji Kon-kursowej dotyczący podziału do-tacji między poszczególne dys-cypliny sportu w ramach ogło-szonego przez miasto konkursuofert na zadania publiczne. Dofi-nansowanie otrzymały 44 orga-nizacje pozarządowe, rozdyspo-nowano blisko 3 mln zł.

l Wydział Gospodarki Nieru-chomościami przygotował dorozpatrzenia 42 sprawy. 16 na-jemców chce stać się właścicie-lami zajmowanych mieszkań.Prezydent pozytywnie zaopinio-wał sprzedaż tych lokali. O po-mieszczenia przy Teatralnej 4,po sklepie z odzieżą używanąstara się artysta plastyk, któryzamierza tam prowadzić działal-ność artystyczną i wystawien-niczą. Prezydent już wcześniejwydał zgodę na wynajem tegolokalu w drodze przetargu, więcnie zgodził się tym razem natryb bezprzetargowy. 1,5 hekta-rowa działka po dawnym boiskuprzy zlikwidowanym DomuDziecka przy ul. Walczaka zo-stanie przekazana OSiR – owi,który urządzi tam parking, obję-ty strefą płatnego parkowania.

l Miejskie Centrum Kulturyprzygotowuje drugą edycję Mię-dzynarodowych Spotkań or-kiestr Dętych „Alte Kameraden”zaplanowanych na 20 – 21 wrze-śnia. Do Gorzowa ma przyje-chać osiem orkiestr dętych, wtym czterech z miast partner-skich. Budżet projektu – 100tys. zł MCK chciałby zwiększyćo 30 tys. zł korzystając z grantuuzyskanego przy pomocy wy-działów Urzędu Miasta. Prezy-dent wyraził zgodę.

l Spółdzielnia Mieszkaniowa„Włókno” poprosiła o przekaza-nie kostki brukowej rozbiórko-wej, którą chce wyłożyć chod-nik przy ul. Walczaka 15, a-e.Prezydent wyraził zgoda na nie-odpłatne przekazanie kostki.

l Prezydent zaakceptowałostateczną wersję rozplanowa-nia nowych obiektów przedszko-la i żłobka na 1,5 ha działce naosiedlu Górczyn. Przybliżenie dosiebie projektowanych placówek

Uwierzyć w siebieTwierdzi, że jeszcze nie jest kobietą sukcesu, a objęcie przeznią stanowiska kanclerza w Wyższej Szkole Biznesu, to dopie-ro szansa na sukces, który może osiągnąć w przyszłości.

Dopiero na studiach nauczyłasię głośno wypowiadać poglądy iokreśliła swoje cele życiowe.Wcześniej, w Liceum Ogólno-kształcącym w Słubicach, nie po-trafiła wystarczająco uwierzyć wsiebie. – Chciałam studiować psy-chologię, ale gdy dowiedziałamsię ilu jest kandydatów na jednomiejsce zrezygnowałam. Zabrakłomi odwagi – stwierdza Ewa Wilk,pełniąca od 29 lutego funkcję kanc-lerza w Wyższej Szkole Biznesu.

Nie chciała być asystentkąNauki polityczne na Uniwersyte-

cie im. Adama Mickiewicza w Po-znaniu wyzwoliły w niej nie tylkoodwagę, ale także ciekawość świa-ta. Jako stypendystka programuSocrates-Erasmus studiowała naUniversity of Jyväskylä. – Wtedynie tylko zwiedziłam całą Finlan-dię, ale także odwiedziłam Estonięi Rosję – opowiada. Prywatnie pod-różowała też po Węgrzech, Anglii,Danii i Grecji. Na drugim rokustudiów wiedziała już, że chcezostać nauczycielem akademic-kim. – Wygłaszałam wystąpienie inagle gdy spojrzałam na moichkolegów siedzących naprzeciwkopoczułam, że moje miejsce jest za

katedrą – tłumaczy. W 2002 odby-ła praktykę w Ministerstwie Pracy iPolityki Społecznej, a w 2005 roz-poczęła pracę w WSB. – Mogłamzostać asystentką dyrektora dużejfirmy w Poznaniu i zarabiać sporepieniądze, ale wybrałam ideałyoraz pracę na uczelni. Teraz towszystko procentuje –wyjaśnia. Zawszeinteresowała siępublic relationsi dlatego teżzostała rzecz-nikiem pra-s o w y muczelni, ajej rozpra-wa dok-t o r s k ap o -św ie -conajes tpu-

blic relations w niepublicznymszkolnictwie wyższym.

Marzenia się spełniająTeraz postanowiła sprawdzić się

na stanowisku kanclerza, więc wy-startowała w konkursie. Choć ma27 lat okazało się, że jest najlepsząkandydatką. To ona teraz będziereprezentować uczelnię na ze-wnątrz, zajmie się jej promocją,pozyskiwaniem nowych partneróworaz poszukiwaniem kolejnychmożliwości rozwojowych. Wice-kanclerz Tomasz Chodór będzieodpowiadał za finanse, kadry i in-westycje. Pełny sukces według niejto połączenie udanego życia za-wodowego z rodzinnym, w którym

macierzyństwo odgrywa szcze-gólną rolę. Zresztą jest już co-raz bliżej założenia rodziny. Jejnarzeczony Maciej prowadziwłasną firmę. Ich wspólną pasjąsą podróże motocyklowe.

– Moim największym ma-rzeniem było, aby poje-

chać własną ma-szyną na zlot mo-tocyklistów wŁagowie. Kupi-łam sobie motorDAELIM VT i wtym roku wybie-ram się tam. Po-nadto na wakacjewraz z Maćkiembędziemy zwie-dzać Dolinę Renu– wyznaje.ANNA ZALESKA

Konferencja pt. „Polska kobie-ta sukcesu 2008 – szanse, zagro-żenia i cena sukcesu” zorganizo-wana pod honorowym patrona-tem poseł Elżbiety Rafalskiejodbyła się 10 marca w WSB. Suk-ces osiągany przez kobiety byłrozpatrywany zarówno pod kon-tem naukowym, jak i praktycznym.Swoją karierę polityczną przed-stawiły poseł E. Rafalska oraz wo-jewoda lubuski Helena Hatka.– Nie wiem czy jestem kobietąsukcesu. Na pewno spełniłamswoje oczekiwania zawodowe.Chciałam zmieniać rzeczywistość– tłumaczyła E. Rafalska.

– Sukces jest możliwy, gdy wy-stępuje wsparcie wśród najbliż-szych – dodawała H. Hatka. Jaktrudno czasami jest kobietom wpolityce potwierdziła organizator-ka konferencji Grażyna Wojcie-chowska, współwłaścicielka tygo-dnika „Ziemia Gorzowska”, a za-razem wiceprzewodnicząca RadyMiasta.

Sukces dla każdegoChoć z reguły zarabiają mniej, niż mężczyźni na tych samych stanowiskach, to tak samo, jak oni mają prawodo osiągnięcia sukcesu. Zarówno droga do sukcesu, ale także jego cena były tematem III LubuskiejKonferencji na temat Kobiet zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Biznesu i tygodnik „Ziemia Gorzowska”.

Cena sukcesuO tym, że każda z kobiet po-

winna dążyć do sukcesu mówiłaVioletta Panasiuk-Strzyżewska,prezes firmy „Audit” DoradztwoPersonalne. – Jestem przykłademna to, że marzenia spełniają się –zapewniała. Według Haliny Kunic-kiej, mistrzyni Polski, Europy iŚwiata w kulturystyce czasami naj-większą walkę trzeba stoczyć z wła-snymi słabościami. Niestety swo-jego wystąpienia nie mogła wy-głosić Edyta Kamo-Libio, student-ka socjologii WSB zmagająca sięz chorobą nowotworową. – Edytaprzebywa teraz w szpitalu w Niem-czech i czeka ją kolejny auto-przeszczep. Wierzymy, że z tej wal-ki uda jej się wyjść zwycięsko –tłumaczyła prowadząca konferen-cję kanclerz WSB Ewa Wilk, pro-sząc jednocześnie, by osoby zain-teresowane wsparciem finanso-wym chorej wpłacały pieniążki nakonto: Bank Pocztowy S. A. O. wGorzowie Wlkp. 381320 1016 32565469 2000 0007.

Naukowo i artystycznieW części naukowej o kobie-

tach władzy oraz w rządzie mówi-ły – Magdalena Musiał-Karg orazMałgorzata Kamola-Cieślik zUniwersytetu Szczecińskiego. Na-tomiast kilka uwag o kobiecymsukcesie z perspektywy femini-stycznego NGO przedstawiła Ani-ta Kucharska-Dziedzic, prezesLubuskiego Stowarzyszenia narzecz Kobiet „Baba”. DyrektorOśrodka Interwencji Kryzysowejw Gorzowie Jolanta Szynkarczukomówiła naturę stresu. Całość za-kończyła część artystyczna skła-dająca się z pokazu mody przy-gotowanego przez Zespół SzkółOdzieżowych, scenki teatralnej pt.„Od dyskryminacji do tolerancji”przygotowanej przez uczniów IVLO pod kierownictwem pedagogBogusławy Lewandowskiej orazwystępu wokalnego uczennic SPnr 4: Magdaleny Górskiej, Mag-daleny Daniłowskiej i PaulinyPróchnickiej. (az)

Ewa Wilk, kanclerz WSB

Page 8: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

8

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydentapozwoli na pozostawienie wobecnym miejscu boisk sporto-wych użytkowanych obecnieprzez spółdzielnię „Włókno”.Jako pierwsze zostanie zbudo-wane przedszkole i układ komu-nikacyjny czyli gruntowa obec-nie ulica Sosnkowskiego, następ-nie dokończona ulica Maczka.Obie ulicy połączy za żłobkiemciąg pieszo – rowerowy. Prezy-dent postanowił, że boiska rów-nież wybuduje miasto.

3 marcal Wydział Spraw Społecznych

ogłosił konkurs ofert dla organi-zacji pozarządowych na realiza-cję zadań z zakresu ochrony,profilaktyki i promocji zdrowiaoraz działań na rzecz osób nie-pełnosprawnych. Wydział zapla-nował na pokrycie kosztów tychprzedsięwzięć 60 tys. zł.

l Wydział Edukacji zwróciłsię z prośbą do prezydenta ouhonorowanie gorzowskichszkół, które zajęły wysokie miej-sca w rankingu ogłoszonymprzez „Rzeczpospolitą” i „Per-spektywy”. Prezydent postano-wił sfinansować kupno 4 tablicinternatywnych dla II LO (23 miej-sce w rankingu), I LO (34), ZSElektrycznych (179), ZS Budow-lanych (229).

l Firma Tequila Polska Sp. zo.o. chce w Gorzowie przepro-wadzić promocję udziału repre-zentacji Polski w piłce nożnejEuro 2008. Działania mają pole-gać m. in. na przebraniu gorzow-skich pomników w repliki perso-nalizowanych koszulek naszychzawodników. Wytypowano po-mniki Adama Mickiewicza, żela-znego człowieka „Świnstera” iEdwarda Jancarza. W drugimetapie odbędzie się składaniepodpisów przez mieszkańcówmiasta na fladze narodowej. Dru-ga część działań promocyjnychodbędzie się na bulwarze.

Prezydent wyraził zgodę.l Wydział Edukacji składa

wniosek do WojewódzkiegoUrzędu Pracy w celu uzyskaniadofinansowania szkoleń języko-wych (angielski, niemiecki). Do-finansowanie można otrzymać zEuropejskiego Funduszu Spo-łecznego Programu Operacyj-nego Kapitał Ludzki. W naucejęzyka będą mogli brać udziałpracownicy jednostek samorzą-du terytorialnego, jednostek impodległych oraz osób dorosłychpracujących bądź zamieszka-łych w Gorzowie.

l Ustalone zostały stany po-czątkowe Gminnego i Powiato-wego Funduszu Ochrony Śro-dowiska i Gospodarki Wodnej.Zgromadzone fundusze zostanąprzeznaczone:

- 40 tys. zł na wydanie albumuo pomnikach przyrody,

Konkurs ogłoszono jeszcze wpaździerniku 2007. Patronat nadnim objęło Nadleśnictwo Kłoda-wa, z którym współpracujemy odkilku lat. Zaproszenie do konkur-su wraz z regulaminem zostałowysłane do 27 gorzowskich pla-cówek przedszkolnych. Prace na-płynęły z siedmiu przedszkoli: PMnr 3, PM nr 6, PM nr 12, PM nr 21,PM nr 23, PM nr 25, PM nr 29.Spośród 59 prac jury w składzieDanuta Przybysz, metodyk Wo-jewódzkiego Ośrodka Metodycz-nego, Anna Majchrzak z Nadle-śnictwa Kłodawa oraz koordyna-torzy konkursu nauczycielki – Be-ata Wesołowska i Marzanna Jo-niec, wyłoniło 15 prac, które otrzy-mały nagrody w kategorii wieko-wej dzieci 6-letnich i 4-5 letnich.Nagrody otrzymali: Julia Bryłko( PM nr 6), Ola Pławska (PM nr3), Ola Brzozowska , Greta Grze-lak, Katarzyna Waraksa orazKacper Biskupski z PM nr 29,

Zuzanna Suchecka z PM nr 21.Jury przyznało także wyróżnienia:Marcel Studziński, Iza Wojtal,Nikola Pniewska z PM nr 3, Mi-chał Bielecki i Aleksandra Ziem-bakowska z PM nr 23, NataliaGrycza z PM nr 25, Ada Delijew-

– To bardzo fajna i potrzebnasprawa. Odnalazłam stoisko Uni-wersytetu Szczecińskiego i otrzy-małam ulotki. Teraz już wiem z cze-

go mam zdawać maturę, by do-stać się na prawo – mówi AlicjaMura z Liceum Ogólnokształcące-go w Dębnie Lubuskim. – Zawszekorzystamy z możliwości, jakie dajątargi. Oprócz ratownictwa medycz-nego, które cieszy się dużą popu-larnością dziś zachęcamy do ko-

Malowany świat28 lutego odbyła się uroczystość wręczenia nagród uczestni-kom konkursu plastycznego „Pomóżmy zwierzętom prze-trwać zimę” zorganizowanego przez Przedszkole Miejskie nr 7im „Bajkowy świat”.

ska i Dorota Geńko z PM nr 29.W uroczystości rozdania nagróduczestniczyli zaproszeni goście,a wśród nich Ireneusz Kiryk, za-stępca nadleśniczego Nadleśnic-twa Kłodawa, Elżbieta Kapłon,wiceprezes Ligi Ochrony Przyro-dy. W holu przedszkola odbył sięwernisaż, którego otwarcia doko-nała dyrektor Przedszkola nr 7Jolanta Świtała. Imprezę uświet-nił występ dzieci 6-letnich pt.”Mroźna zima” przygotowanyprzez Marzannę Joniec.

BEATA WESOŁOWSKAMARZANNA JONIEC

Targowa edukacjaMasaże muszlą, pokazy stepu, mody, pierwszej pomocy i wieleinnych atrakcji, które tylko miały przyciągnąć przyszłychuczniów, studentów, pracowników, a także klientów towarzy-szyło VI edycji Lubuskich Targów Edukacyjnych w Gorzowie.

smetologii. Oba kierunki mają unas ruszyć w październiku – tłu-maczy dziekan Wyższej Szkoły Za-wodowej w Kostrzynie nad Odrą

Katarzyna Lewan-dowska. Słuchaczkigorzowskiego Me-dycznego StudiumZawodowego z wielkąuwagą wykonywałybarwne ozdoby świą-teczne. – Takie ćwicze-nia przeprowadzamy zpacjentami podczasterapii zajęciowej –wyjaśnia MałgorzataŚwiderska z II roku te-rapii zajęciowej.

Także naukowoW sumie 4 i 5 mar-

ca w hali ZWKF przyul. Słowiańskiej swojąofertę zaprezentowa-

ło 150 wystawców z całej Polski.– Tradycyjnie część targowąwzbogaciliśmy cyklem konferen-cji i szkoleń – mówi organizatortargów Mariusz Gewert z Metro-Gewert Organizacja Imprez. Spo-ro miejsca podczas części konfe-rencyjnej poświęcono szkolnictwu

zawodowemu i możliwościomjego rozwoju. – Gorzów należy donielicznych miast, które pod ko-niec lat 90-tych nie zrezygnowałyze średniego szkolnictwa zawo-dowego. Wielkie podziękowanianależą się naszym władzom mia-sta i wydziałowi edukacji, że utrzy-mano technika, co teraz procen-tuje. Tak naprawdę to rozwijającysię przemysł w gorzowskiej pod-strefie decyduje w jakim kierunkumamy kształcić. Zakłady przemy-słowe nie tylko potrzebują na-szych absolwentów, ale proponujątakże przejęcie praktyk uczniow-skich związanych z ich branżą iprodukcją. Starając się wyjść na-przeciw zapotrzebowaniu oboktechnika mechatronika zamierza-my od września uruchomić nowykierunek technik teleinformatyk –wyjaśnia dyrektor Elektryka Sta-nisław Jodko.

(az)

Statuetki „Absolwent 2008”za rozwiązania innowacyjne, no-woczesną bazę dydaktyczną,nowe kierunki nauczania, roz-wój nowych technologii i roz-wiązań wpływających na wzrosttransferu wiedzy, a także inneszczególne osiągnięcia i rozwią-zania wypływające na poziomkształcenia otrzymali:

Uniwersytet SzczecińskiPolitechnika KoszalińskaMedyczne Studium

Zawodowe w Gorzowie

Fot.

PRZE

DSZ

KO

LE N

R 7

Page 9: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

9

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydenta- 330 060 zł na utrzymanie

terenów zieleni,- 18 tys. zł. na wykonanie

programu usuwania wyrobówzawierających azbest.

l Miejski Zakład Komunikacjiprzygotował informację doty-czącą wykonania planu w 2007rok. W ubiegłym roku MZKosiągnął dodatni wynik finanso-wy netto – 39 800 zł.

l Wydział Majątku i Działal-ności Gospodarczej opracowałinformację o sytuacji ekonomicz-no finansowej miejskich spółek.Dodatnie wyniki finansowe osią-gnęły Przedsiębiorstwo Wodo-ciągów i Kanalizacji oraz Za-kład Utylizacji Odpadów Cen-trum Sportowo – Rehabilitacyj-ne „Słowianka” wykazało na ko-niec roku 2007 stratę.

l 25 tys. zł będzie kosztowaćWydział Gospodarki Komunal-nej przeprowadzenie porządkówna cmentarzu żydowskim przyul. Gwiaździstej. Związek GminWyznaniowych Żydowskich oduporządkowania cmentarza uza-leżnia jego przejecie. Za te pie-niądze zostaną usunięte napisyz muru przy bramie wejściowej,z fasad grobowców, naprawio-ne ogrodzenia cmentarza.

11 marcal Prezydent

skierował do RadyMiasta projektuchwały w sprawieopinii do wniesie-nia mienia Miasta

Gorzowa Wlkp, aportem do Cen-trum Sportowo-Rehabilitacyjne-go „Słowianka” Sp. z o.o. Prze-kazanie działki o powierzchni 1ha zlokalizowanej przy ul. Sło-wiańskiej ma służyć możliwościwybudowania hotelu wraz z par-kingiem i urządzeniami rekre-acyjnymi.

l W 2004 r. nastąpiło podpi-sanie porozumienia pomiędzyMiastem, Spółką Przedsiębior-stwo Wodociągów i Kanalizacjia Komitetem Budowy Wodocią-gu w sprawie warunków budo-wy sieci wodociągowych reali-zowanych w ramach inicjatywlokalnych w ulicach : Alabastro-wej, Grafitowej, Marmurowej,Kredowej i Skrajnej. W wynikurozliczenia poniesionych nakła-dów przez strony i przeprowa-dzeniu na koniec 2007 r. inwen-taryzacji majątku został skiero-wany do Rady Miasta projektuchwały w sprawie opinii owniesieniu mienia Miasta Go-rzowa Wlkp. apotrem do Przed-siębiorstwa Wodociągów i Ka-nalizacji Sp. z o.o. w GorzowieWlkp.

l Prezydent podjął decyzję orozszerzeniu strefy płatnego par-kowania o ulice KosynierówGdyńskich i Walczaka.

Konkursowe budkiNagrodę główną w II edycji konkursu na budowę budek lęgowych dla ptaków otrzymała SzkołaPodstawowa nr 5. W sali sesyjnej Urzędu Miasta 4 marca odbyło się uroczyste ogłoszeniewyników i rozdanie nagród.

Konkurs na budowę budek lę-gowych dla ptaków został ogło-szony z inicjatywy wydziału go-spodarki komunalnej Urzędu Mia-sta i był skierowany do gorzow-skich szkół podsta-wowych. – W związ-ku z tym, że w 2006cieszył się on dużymzainteresowaniem, wczerwcu 2007 ogło-siliśmy jego II edycję– tłumaczy kierownikds. zieleni miejskiejAgnieszka Kuźba.

Wpłynęło 91 pracz pięciu szkół pod-stawowych. Nagrodęgłówną konkursu –zestaw kina domowe-go, ufundowanąprzez firmę PHU ,,Products” S.J.,zajmującą się utrzymaniem tere-nów zieleni miejskiej, otrzymałaSzkoła Podstawowa nr 5. Wice-prezydent Urszula Stolarska wrę-czyła dyplomy oraz upominki tak-że pozostałym uczestnikom: SPnr 1, SP nr 6, SP nr 10 oraz SP nr11. Jedyny uczestnik z SP nr 13Tomasz Goździk został uhonoro-wany osobnym wyróżnieniem. Na-

grody indywidualne przyznanotakże: Marcelinie Ciężkiej – SP5, Pauli Wasik – SP 6, KindzeWalickiej – SP 10 oraz SarzeWróblewskiej – SP 11. Większość

z budek zostanie rozwieszona naterenach zieleni miejskiej – w par-kach, ogródkach działkowych iprzydomowych.

Sikorki pomogą – Budki lęgowe będą przezna-

czone dla sikor, które należą donajbardziej efektywnych tępicieliszkodników drzew. Są one waż-nym czynnikiem hamującym roz-

W spotkaniu wzięli udział re-prezentanci szkół średnich, rad-ni Młodzieżowej Rady Miasta Go-rzowa, a także goście m.in.: wi-ceprzewodnicząca RM GrażynaWojciechowska, radny StefanSejwa i Janusz Jankowski z wy-działu edukacji. Rozmowy po-święcono planom likwidacji lice-ów i rozbudowaniu sieci szkółtechnicznych oraz zawodowych.Debata miała charakter burzliwej,ponieważ przybyli uczniowie i go-ście w większości optowali zatym, by nie likwidować ogólnia-

ków, a wręcz poprawić ich stan-dardy, m.in.: zmniejszyć ilośćuczniów w klasach, co ułatwiło-by relacje nauczyciel - uczeń. –Młodzież chce być dobrze wy-kształcona, powinniśmy doma-gać się godnych warunków na-uki – mówiła Grażyna Wojcie-chowska. Uczestnicy sprzeciwialisię zamykaniu drogi do karierymłodzieży przez narzucanie immiejsca nauki. – Na dzień dzisiej-szy idąc do technikum mam za-wód, którego najprawdopodob-niej nie podejmę w ogóle, ponie-

waż w dzisiejszej rzeczywistościjest to nieopłacalne i tak pójdęna studia, bądź podejmę pracęw innym kraju, gdzie otrzymamw miarę godziwą płacę – mówiłMarcin z V LO. Problem będąrównież mieli uczniowie, którzyze względów zdrowotnych niemogą podjąć nauki w technikachi szkołach zawodowych. Będąmieli wówczas zagwarantowanemiejsca w pozostałych po zmia-nach renomowanych liceach i niewiadomo, jak tam sobie poradzą?

MARCIN ZALEWSKI

Młodzi kreatywniGorzowski OHP 14 marca zorganizował debatę pod nazwą „Koło Kreatywnych”.Młodzi ludzie dyskutowali na temat „ Niżu demograficznego, a zapotrzebowańrynku pracy na określonych specjalistów”.

wój szkodliwych owadów. Stwier-dzono, że na terenach miejskichnajwiększym sprzymierzeńcemjest sikora bogatka, która w okre-sie lęgowym jest niezwykle żar-

łoczna, w ciągu dnia zja-da równowartość masywłasnego ciała – wyjaśniaA. Kuźba. Dlatego też wy-dział postanowił skorzy-stać z pomocy ptaków wwalce ze szrotówkiemkasztanowcowiaczkiem,który jest bardzo groźnymszkodnikiem atakującymkasztanowce rosnące naterenach zieleni miejskiej.

Szrotówek niszczy kasz-tanowce białe zwane po-pularnie kasztanami, alemoże też żerować na kasz-

tanowcu czerwonym i żółtym.Może również rozwijać się na ja-worze oraz klonie pospolitym. Doinnych metod zwalczania szkod-nika w warunkach miejskichnależą: wygrabianie porażonychchorobowo liści wraz z utylizacją,zakładanie opasek lepowych orazinstalowanie w koronach drzewpułapek feromonowych.

(az)

Agnieszka Sierpińska, na−uczycielka matematyki itechniki w SP nr 5– Cieszy nas to zwycięstwo,tym bardziej, że po razpierwszy braliśmy udział wkonkursie. W sumie zaan−gażowanych było dwie kla−sy. Realizacja odbyła się za−równo w szkole, jak i wdomu, a całe przedsięwzię−cie trwało miesiąc. Pomysłyna wykonanie budek byłyprzeróżne.

Marta Sidor i Wero−nika Marczak z kl. 5b w SP nr 1.– Najpierw dużo roz−mawialiśmy o tym, jakchronić przyrodę. Po−tem zabrałyśmy się dopracy. Dużo pomoglinam nasi ojcowi,zwłaszcza przy wbija−niu gwoździ. Chciały−byśmy, żeby w na−szych budkach za−mieszkały sikorki

Page 10: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

10

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydental Zgodnie z planem pracy

Rady Miasta na 2008 r. WydziałSpraw Społecznych przygotował:

- Sprawozdanie z realizacji pro-gramów przeciwdziałania uzależ-nieniom oraz współpracy z orga-nizacjami pozarządowymi,

- Sprawozdanie z realizacjiStrategii Polityki Społecznej Mia-sta Gorzowa Wlkp.2007+

Prezydent postanowił przeka-zać sprawozdania do Rady Mia-sta celem zaprezentowania ichna najbliższej sesji Rady Miasta.

l Wydziały: Edukacji, Kulturyi Kultury Fizycznej przedstawiłyinformację dotyczącą przebie-gu zimowego wypoczynku dzie-ci i młodzieży w 2008 r. Przygo-towanie informacji wynika z pla-nu pracy Komisji Edukacji , Kul-tury i Sportu Rady Miasta. Wzorganizowanym wypoczynkuprzygotowanym przez 20 placó-wek oświatowych wzięło udziałponad 1000 uczestników. Po-dobnie jak w ub. r. oferta zostaławzbogacona o bezpłatne korzy-stanie z basenów i lodowiska. Wzajęciach sportowych organizo-wanych przez stowarzyszeniakultury fizycznej uczestniczyło409 zawodników w 13 dyscypli-nach sportowych. Natomiast wszeroko pojętej rekreacji rucho-wej wzięły udział 1353 osoby w9 dyscyplinach sportowych.

l Wydział Gospodarki Nieru-chomościami przygotował dorozpatrzenia 44 wnioski, w tymdziewięć dotyczących sprzeda-ży na rzecz najemców lokalikomunalnych. We wszystkichprzypadkach prezydent wyraziłzgodę.

Zgłoszono wolny lokal użyt-kowy o pow. 69,36m2 położonyw wolnostojącym, niemieszkal-nym budynku przy ul.Drzymały34 - 9 pomieszczeń (dz.Nr 1012o pow. 271m2), dotychczas użyt-kowany był na działalność ga-stronomiczną, a plac sezonowona ogródek piwny. Zgodnie zestudium uwarunkowań i kierun-ków zagospodarowania prze-strzennego – tereny te zainwe-stowane są zabudową miesz-kalną wielorodzinną, stanowiącobszar uzupełniania i przekształ-cania istniejących struktur. Pre-zydent postanowił sprzedać nie-ruchomość w drodze przetargu.

l Z dniem 18 listopada 2007 r.weszła w życie ustawa o ujaw-nieniu w księgach wieczystychprawa własności nieruchomościSkarbu Państwa oraz jednosteksamorządu terytorialnego. Usta-wa ta nałożyła na organy repre-zentujące Skarb Państwa orazorgany reprezentujące jednostkisamorządu terytorialnego obo-wiązek ujawnienia w księgachwieczystych prawa własności nie-ruchomości Skarbu Państwa,

l O czym pomyślał pan bu-dząc się dziś rano?

– O tym, że jadę do Gorzowa.Planowałem przyjechać wczoraj,jednak przestraszyłem się panu-jącej wichury. Wcześniejszy przy-jazd umożliwiłby mi nieco dłuższyodpoczynek przed koncertem. Nieda się jednak przewidzieć wszyst-kiego. Tym razem zaskoczyła naspogoda. Dlatego niemal cały po-ranek myślałem raczej o tym czyuda mi się dojechać spokojnie.

l Lubi pan leniuchować?– O tak, jak najbardziej! Chyba

każdy z nas lubi. Uwielbiam spać.Chętnie wypoczywam też na wa-kacjach.

l Michał Bajor jest bardziejracjonalistą czy marzycielem?

– Zdecydowanie i to, i to. Pew-nie dlatego, że jestem spod zna-ku bliźniąt (śmiech).

l Podobno bywa pan kapry-śny…

– Pewnie, że bywam. Każdy ar-tysta bywa kapryśny, inaczej nie był-by artystą. Uważam, że barwnośćosoby rozpoznawanej medialnieopiera się właśnie na jej cechachcharakteru. Są różne gwiazdy, bar-dziej i mniej wymagające. Jednakich wspólnym celem jest nie tylkodotarcie do potencjalnego odbior-cy, ale przede wszystkim samore-alizacja. Sprostanie własnym wy-maganiom i zrealizowanie swoichwizji. Stąd niemożliwe w życiu jestciągłe zadowolenie i przytakiwanie.

l Kto zaszczepił w panu mi-łość do muzyki?

– Rodzice, dziadkowie. Miałembardzo muzyczne i aktorskie gro-no opiekunów.

l Jak pan myśli, po co wła-ściwie ludzie śpiewają?

– To dziwne, ale wszyscy chcąśpiewać. Dlaczego? Ponieważmuzyka łagodzi obyczaje. Muzy-ka nastraja, wycisza i odpręża. Bezwzględu na to czy dana osobagustuje w melancholijnych utwo-rach, czy woli hałaśliwe brzmie-nia, słucha i śpiewa, bo lubi, bodostarcza jej to przyjemności, bozaspakaja jej potrzeby duchowe.

Kaprysi i leniuchujeZ Michałem Bajorem, aktorem i piosenkarzem, rozmawia Beata Cerazy.

Urodził się w 1957 w Głuchołazach. Jego ojciec był aktorem w teatrzelalek. Zadebiutował już jako trzynastolatek na eliminacjach festiwalu wOpolu. Na swoim koncie ma wiele ról teatralnych i filmowych. Zagrał m.in.w „Quo vadis”, „Wieczór u Abdona”, „Hanusen” . W 1987 roku wydałswoją pierwszą płytę i tym samym rozpoczął z powodzeniem karierępiosenkarza.

lllll Jest pan bardziej aktoremczy piosenkarzem?

– Po latach grania w teatrze,filmie i telewizji przyszedł czas,kiedy tak naprawdę poświeciłemsię niemal w całości śpiewaniu.

l Czuje się pan człowiekiemsukcesu?

– Mając wciąż pełne fanów saleoper, filharmonii, teatrów i domówkultury, można się czuć człowiekiemsukcesu. Ciężka praca w połącze-

niu z pasją czynią cuda. W tym rokuwydaję już 15 płytę. Z pewnościąnie jest to dziełem przypadku.

l …15 to dużo czy mało?– Dużo. Nie każdemu udaje się

z powodzeniem zaproponowaćsłuchaczom tyle propozycji mu-zycznych. Jestem zadowolony ztego, co osiągnąłem do tej pory,jednak nie zakładam, aby ta płytabyła moją ostatnią.

l Dziękuję.

Trzy instytucje złożyły oferty or-ganizacji święta - Ośrodek Sportui Rekreacji, Miejskie Centrum Kul-tury oraz Firma ZAMAGO – Ma-cieja Zakrzewskiego.

Zdaniem komisji najbardziejatrakcyjną i spójną propozycjęprzygotowało MCK. Wszystkie im-prezy odbędą się na nadwarciań-

Będziemy świętowaćTegoroczne Święto Miasta odbędzie się 7 – 8 czerwca. Gorzo-wian czeka świetna zabawa.

skim bulwarze. Przygotowana kon-cepcja zakłada występ: Anity Lip-nickiej i Johna Portera, IvanaMladka z zespołem (wykona Jozi-na z Bazin), Macieja Kuronia,który ugrilluje rybę, a Opera Ślą-ska pokaże “Wesołą wdówkę”.

Pierwszego dnia, w sobotę wy-stąpi też m.in. sobowtór Elvisa

Presleya i gorzowsko-londyńskiprojekt The Freaks. Wieczorem nascenie na bulwarze pojawi się duetLipnicka&Porter, z kolei miłośnicyoperetki spotkają się w amfiteatrzena “Wesołej wdówce” Ferenca Le-hara. To będzie jedyny płatny kon-cert, cena wejściówek nie prze-kroczy jednak 20 zł. Z kolei drugie-go dnia, w niedzielę, na bulwarzewystąpią zespoły grające szanty,czeska grupa Ivana Mladka orazPolkaholix - zespół grający polkęw aranżacji punk-rockowej.

Fot.

MA

RTA

FR

IESK

E

Page 11: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

11

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Lamus z trudem pomieściłwszystkich przybyłych na piątko-wy koncert. Część gości była zmu-szona przysłuchiwać się wystę-pom z korytarza. Już wchodzącdo środka dało się zauważyćnowy wystrój. Na ścianach zawi-sły fotografie gorzowskich akto-rów, które wykonał Sławomir Saj-

Miot³a w LamusieDwa miesiące temu, Zbigniew Sejwa, tuż po wyborze na stanowisko dyrektora Lamusa zapowiadał zaprowadzenie wielkich zmiani stworzenie nowego oblicza klubu. Swoim słowom dał upust organizując 29 lutego wieczór artystyczny pt. „Nowa Miotła”.

kowski. Odsłonięto także malo-widło ścienne Michała Bajsoro-wicza. Punktem kulminacyjnymwieczora był koncert pt. „Mistrzo-wie słowa”. Monika Kowalska,Elżbieta Kuczyńska, KarolinaMiłkowska oraz Anna Łaniewskazaśpiewały piosenki do tekstówAgnieszki Osieckiej, Wojciecha

lllll Łatwo pana rozśmieszyć?– Jak jest dobry dowcip, to bar-

dzo łatwo.lllll A co pana śmieszy?– Różne rzeczy, od inteligentne-

go żartu po przysłowiowe „siekie-ry”. Mam dosyć rozległe poczuciehumoru, także na własny temat.

lllll A polityka?– Tak. W końcu jestem satyry-

kiem politycznym od ponad 30lat. Politycy niezmiennie dają nampożywkę.

l Czy w czasach PRL-u byłowięcej tematów, które inspiro-wały pana do pisania dowcip-nych tekstów?

– Wtedy sytuacja była ustabili-zowana. Gdy wymyśliło się parędobrych dowcipów na EdwardaGierka i wplotło w to kilkanaściealuzji na temat Związku Radziec-kiego, to można było żyć z tegocałą dekadę. Do póki Gierek byłprzy władzy, do póty te żarty śmie-szyły. Pamiętam, jak spędziliśmymiesiąc w województwie gorzow-skim grając non stop koncerty zKabaretonem, w którym występo-wali także: Andrzej Zaorski, Tade-usz Ross, Bogdan Smoleń. Ludziewalili, jak w dym na nasze koncerty.

l Czyli nastanie III RP spra-wiło, że satyrycy mają więcejpracy?

– Teraz trzeba ścigać się z rze-czywistością.

lllll Robi to pan w „Szkle kon-taktowym” i czasem nie ma do-syć tej gonitwy, tym bardziej, żepoziom naszych elit politycz-nych momentami sięga dna.

– Poziom idzie w dół, my musi-my go podciągać do góry. „Szkłokontaktowe” to program, którypodtrzymuje w nas adrealinę izmusza do tego byśmy intelektu-alnie byli cały czas czujni.

l Prawie 20 lat mamy już de-mokrację, jak przez ten okreszmienili się nasi politycy?

– Są coraz gorszego gatunku.Tylko niektórzy są w miarę porząd-ku. Najlepszy był sejm kontrakto-

wy i pierwszy rząd Tadeusza Ma-zowieckiego. Wtedy obie siły rzu-ciły na szalę swoich najlepszychprzedstawicieli, a debaty sejmowebyły niczym najlepsze kryminały.

l Czyli nie wróży pan, że do-czekamy się elit politycznych,za które nie będziemy musielisię wstydzić.

– Słabe widoki. Musi przyjśćtakie pokolenie, któremu nie będąwmawiać, że żyło w komunie, ka-blowało w Urzędzie Bezpieczeń-stwa, służyło w Wojskowych Służ-bach Informacyjnych. Ci którzy natym żerują, wtedy nie będą mielitakiej możliwości.

lllll Bawi pan innych, a samwydaje się być osobą smutną.

– Nie jestem osobą smutną.Jestem pogodny, aczkolwiek me-lancholijny i to z różnych powo-dów. W ostatnich latach musiałemprzeżyć i przetrwać kilka osobi-stych tragedii. Mam w sobie takąfilozofię ludzi z Kresów Wschod-nich. Żyjących tam moich dziad-

Ściga się z rzeczywistościąZ Krzysztofem Daukszewiczem, znanym satyrykiem, rozmawia Anna Zaleska.

Urodził się 61 lat temu w Wichrowie. Studiował na WSP w Olsztynie. Początki jego działalności estradowej tol. 1975-1978, gdy współtworzył kabaret Gwuść. Po przeprowadzce w 1978 do Warszawy zaczął występować wkabarecie Na Pięterku. W l. 1979-1984 był kierownikiem literackim Teatru na Targówku, a między 1983 a 1986współtworzył z Januszem Gajosem kabaret Hotel Nitz. Od 1986 do 1990 występował w Kabarecie pod Egidą. Jestautorem kilkunastu książek. Ma swoją rubrykę w tygodniku Przegląd. Od 2005 jest stałym gościem programupublicystyczno-satyrycznego „Szkło kontaktowe” nadawanego na antenie TVN24. Jego żona Małgorzata JaninaKreczmar zmarła w 2006. Pasjonat Mazur i wędkowania. Twierdzi, że w życiu najważniejsi są przyjaciele, a u ludziceni dobroć i uczciwość.

Krzysztof Daukszewicz pojawił się 29 lutego w Teatrze im. JuliuszaOsterwy na zaproszenie gorzowskich rotarian, którzy zorganizowali kon-cert, a dochód z niego przeznaczyli na zakup aparatu rentgenowskiegodla szpitala wojewódzkiego. Przed występem prezydent Klubu RotaryRobert Gorbat ogłosił, że doroczną nagrodę – statuetkę Sukces przyzna-no młodemu pianiście Przemysławowi Raminiakowi, liderowi tria RGG.

Młynarskiego czy Juliana Tuwi-ma. Utwory w aranżacji gorzow-skiego zespołu Giga Drum nie-zwykle łatwo przypadły do gustówpubliczności, wiele osób podśpie-wywało sobie piosenki wykony-wane na scenie. Ciepła atmosferai niepowtarzalny klimat sprawiły,że nawet po zakończeniu koncer-

tu większość gości pozostała jesz-cze na długo w Lamusie. Uczest-nicy imprezy zgodnie ocenili, żezaprowadzenie nowych porząd-ków było, jak najbardziej potrzeb-ne, a wieczorki artystyczne, takiejak „Nowa Miotła” pozytywnie ro-kują na przyszłość.

BEATA CERAZY

ków, rodziców ciągle ktoś roz-jeżdżał, palił im domy. Oni przy-zwyczaili się, że nie ma nieszczęśćostatecznych, zawsze można jeprzeżyć. Podobnie z sukcesami,które nie doprowadzały ich do cał-kowitej euforii, bo wiedzieli, że życiepo prostu toczy się swoim torem.Raz jest się u góry, a raz u dołu.

l Dziękuję.

Page 12: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

12

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

12

W skład zespołu wchodzą trzejgorzowianie: Mariusz Smoliński,Michał Maculewicz i BartoszPernal. Wszyscy są absolwenta-mi Szkoły Muzycznej I i II stop-nia im. Tadeusza Szeligowskiegow Gorzowie. Studiowali jazz i mu-zykę estradową na UniwersytecieZielonogórskim. Grając Big – Ban-dzie UZ poznali Mikołaja Bud-niaka i Marka Wesołowskiego.Z czasem narodził się pomysł, abyspróbować własnych sił w mniej-szym składzie. Zaczęli grać wkwintecie, który ochrzcili nazwąThe Conception.

Trudne początkiPierwsze kroki gorzowscy ar-

tyści stawiali w szkole muzycznej.Mariusz uczył się gry na fortepia-nie, Michał na saksofonie, a Bar-tek na puzonie (na tych samychinstrumentach grają dziś w zespo-le). Swoją przygodę z jazzem roz-poczęli jednak później. – Pierw-szy raz zainteresowałem się jaz-zem po wysłuchaniu audycji ra-diowej „Trzy kwadranse jazzu”.Potem zacząłem oglądać różneprogramy telewizyjne, relacje zkoncertów. Wkrótce samodzielnepróby gry jazzu na saksofonie za-częły sprawiać mi najwięcej przy-jemności – wspomina M. Macu-lewicz. Jazz szybko stał się dlachłopaków wielką wartością. Wraz

rzała. Pracujemy nad kolejnymiutworami i kolejną płytą. Z per-spektywy 1,5 roku mogę powie-dzieć, że brzmienie zespołu ule-gło zmianom. Jazz jest jednak dlanas sztuką, od której nie zamierz-my się nigdy oddalać – tłumaczyBartosz Pernal.

Podbiją… świat?W wolnych chwilach Michał

wędkuje, Bartek zatapia się w lek-turach, z kolei Mariusz chętnieogląda filmy. Wszyscy lubią pod-różować.

Czasu na wypoczynek mają wciągu roku niewiele. Na co dzieńMichał uczy muzyki, Mariusz i Bar-tek studiują. Wypoczywają na ogółpodczas wakacji.

Do międzynarodowego kon-kursu jazzowego Bucharest Inter-national Jazz Competition 2008zakwalifikowali się, bo wysłali na-grania z popisem swoich umiejęt-ności muzycznych. Udział w takprestiżowych zawodach jest dlanich wielkim wyróżnieniem. Wkonkursie bierze udział około 30najlepszych zespołów z całegoglobu. Muzycy z The Conceptionmają wielką chrapkę na wygraną.Na pytanie co zmieni się w ichżyciu jeżeli uda im się zwyciężyć,odpowiadają żartobliwie. – Będąo nas częściej pisać w gazetach.

BEATA CERAZY

The Conception to kwintet, który tworzą młodzi muzycy wywodzący się z lubuskie-go środowiska jazzowego. Zespół powstał zaledwie 2,5 roku temu, a na swoim

koncie ma już gro sukcesów. W tym roku zakwalifikował się do międzynarodowego konkursuBucharest International Jazz Competition 2008.

Jazz to sztuka

z rosnącą fascynacją nowym ga-tunkiem muzycznym, zaczęli snućplany związane z rozwojem w tymkierunku. – Kiedy zdecydowałem,że to właśnie z jazzem chcę zwią-zać swoją przyszłość zacząłembrać udział w ogólnopolskichwarsztatach i uczęszczałem naprywatne lekcje. Szkoła muzycz-na niestety nie sprzyjała rozwojo-wi w kierunku jazzu. Kładzionogłównie nacisk na muzykę kla-syczną. - wyznaje B. Pernal.

Dążą do perfekcjiZespół tworzy pięciu indywidu-

alistów, których wspólnym celemjest chęć podejmowania nowychwyzwań i dążenie do perfekcji.Niepowtarzalność The Concep-tion opiera się na prezentowanymprzez nich stylu muzycznym, wktórym eksponowane jest specy-ficzne brzmienie zespołu. Pozatym, muzycy grają tylko utworyautorskie. Pomimo tego, że jaksami przyznają, różnią się charak-terami, nie dochodzi między nimido sprzeczek. Na próbach chęt-nie wymieniają się odczuciamimuzycznymi. W jazzie chcą wyra-zić jak najwięcej samych siebie.Jesienią 2006 zespół wydał de-biutancką płytę zatytułowaną„Pascha”. – Pierwszy album mamyza sobą. Nasza muzyka wciążewoluuje, staje się bardziej doj-

Krótko prezentujemy sylwetki sty-pendystów:MARCJANNA WIŚNIEWSKA (29 lat)Pracuje jako instruktor d/s Zespo-łu Muzyki Dawnej “Preambulum”i Chóru Kameralnego Grodzkie-go Domu Kultury (który złożyłwniosek o stypendium). Jest or-ganizatorem Gorzowskich Spo-tkań z Muzyka Dawną. Kierowanyprzez nią Zespół „Preambulum”jest laureatem najwyższych na-gród w swojej dziedzinie. Ostat-nie sukcesy, to w grudniu 2007 r.koncert Zespołu podczas XVII Fe-stiwalu Muzyki Dawnej na ZamkuKrólewskim w Warszawie oraz w2008 r. II nagroda na FestiwaluZespołów Muzyki Dawnej “Scho-la Cantorum” w Kaliszu.Aby wykonywać zadania arty-styczne na coraz wyższym pozio-mie, otrzymała stypendium arty-styczne na pobieranie prywatnychkonsultacji śpiewu i instrumental-nych u profesorów w AkademiiMuzycznej w Warszawie, Katowi-cach i Gdańsku.Drugi raz otrzymuje stypendium.MAREK ELSNER (26 lat)Dyplomant Wydziału Rzeźby Aka-demii Sztuk Pięknych w Gdań-sku, absolwent PLSP w Gorzo-wie. W dorobku ma udział w kilkuwystawach i przeglądach sztuki.Dziekan Wydziału Rzeźby prof.Sławoj Ostrowski zarekomendo-wał jego pracę dyplomową jakointeresujące wyobrażenie arty-styczne. Drugi raz otrzymuje sty-pendium, tym razem na wykupie-nie prac dyplomowych z uczelni.

ANNA JODKO (26 lat)Ukończyła w 2007 r. studia naUMK w Toruniu, w Instytucie Za-bytkoznawstwa i Konserwatorstwana Wydziale Sztuk Pięknych. Te-matem jej pracy magisterskiej byłamonografia Kościoła p.w. Chry-stusa Króla w Gorzowie Wlkp., zaktórą otrzymała wyróżnienie ho-norowe Uczelni.Pracuje w Archiwum Państwowymw Gorzowie.Stypendium otrzymała na pro-gram: przygotowania i prezenta-cji w formie wystawy wynikówbadań nad Kościołem ChrystusaKróla w Gorzowie Wlkp., realizo-wanych w Archiwum Państwowymw Gorzowie i archiwach ewange-lickich w Berlinie.TADEUSZ SINKOWSKI (21 lat)Student II roku klasy trąbki wAkademii Muzycznej im. KarolaLipińskiego we Wrocławiu. „Mu-zyczną podstawówkę” skończyłw klasie skrzypiec. Ma w swoimdorobku nagrody w konkursachinstrumentów dętych. Swoją przy-

Uw

12

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Page 13: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

13

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

13

waga talenty!

szłość wiąże z jazzem.Otrzymane stypendium przezna-czy na dofinansowanie zakupuinstrumentu wyższej klasy.KAROL GRACZYK (24 lata)Uprawia poezję, prozę, zajmujesię dziennikarstwem. Jest auto-rem ok. 100 recenzji w dziedzinieliteratury, filmu oraz zasiadał wjury konkursów literackich. Byłczłonkiem kilku grup artystycz-nych. Jest redaktorem, stworzo-nego przez siebie, internetowegomiesięcznika sztuki- Polskie Kul-turalne Podziemie. Od kwietnia2007 r. współpracuje z redakcjąkwartalnika “Szafa” i „Poetico-nem”. Swoje teksty publikował wwielu pismach literackich.W 2007 r. ukazał się debiut książ-kowy “Oko i oko”, a przyznanestypendium przeznaczy na wyda-nie swojej drugiej książki.BŁAŻEJ KRÓL (24 lata)Autor tekstów i muzyki zespołu

„Kawałek Kulki”. Jego kompozy-cje zdobywają wiele pozytywnychrecenzji w wydawnictwach mu-zycznych. Muzyka Błażeja Króla,wykonywana przez zespół, jestpopularyzowana za pośrednic-twem rozgłośni radiowych, znaj-duje się na alternatywnych listachprzebojów. Stypendium otrzymałna przygotowanie muzyki i tek-stów – materiału do kolejnej płyty.MACIEJ NOWICKI (19 lat)Uczeń III klasy VI Liceum Ogólno-kształcącego w Gorzowie. Two-rzy muzykę za pomocą kompute-ra. Jego kompozycje to remixyfragmentów utworów. W katego-rii, którą uprawia, otrzymuje na-grody (m.in. II miejsce w progra-mie TVP2 „Dolina Kreatywna”).Jego muzykę można usłyszeć wgorzowskich klubach, pobrać zinternetu lub usłyszeć podczaswystępów grup „Produkt Pomy-słu” i „One Be Flow”.

Stypendium przeznaczy na do-posażenie komputera, koniecz-nego do swojej twórczości.

DANUTA DEMBIŃSKA (30 lat)Pracuje jako grafik w drukarni„Sonar”. Fotografuje od 1997 r.Jest laureatką wielu wyróżnień inagród podczas wystaw fotogra-ficznych oraz przeglądów.Otrzymane stypendium przezna-czy na organizację wystawy, pre-zentującej mało w Polsce znanąsubkulturę związaną z muzykągotycką.MAŁGORZATA DOBROWOL-SKA (24 lata)Jest studentką II roku studiówmagisterskich Wydziału FilologiiPolskiej i Klasycznej, specjalność:dziennikarstwo Uniwersytetu im.A. Mickiewicza w Poznaniu. Od2006 r. jest współpracownikiemredakcji tygodnika regionalnego„Ziemia Gorzowska”. Publikujewywiady i reportaże, teksty lite-

rackie, wiersze i opowiadania. Zaprzyznane stypendium zamierzawydać tomik opowiadań „W nie-mocy kobiet”.MARIUSZ SMOLIŃSKI (24 lata)Jest studentem I roku w klasiefortepianu jazzowego AkademiiMuzycznej im. Karola Lipińskiegowe Wrocławiu. Z jazzowym ze-społem „The Conception”, w składktórego wchodzą inni gorzowscymuzycy – również stypendyści –zdobył wiele nagród w kilku festi-walach i konkursach jazzowych.Drugi raz otrzymane stypendiummiasta przeznaczy na przygoto-wanie autorskiego programu na-uczania w prywatnej szkołe mu-zyki jazzowej i rozrywkowej orazpomocy dydaktycznych w posta-ci nagrań muzycznych z udzia-łem profesjonalnych muzyków.

DOROTA JANCZEWSKAWYDZIAŁ KULTURY

(az)

18 marca stypendia artystyczne przyznane przez prezydenta miasta Tadeusza Jędrzejczaka,odebrała dziesiątka młodych, uzdolnionych ludzi.

Podczas 14. edycji promocji młodych talentów specjalna komisja zapoznała się z wnioskami 22 osób reprezentujących różne dziedziny –muzykę, sztuki plastyczne, literaturę, fotografię i regionalistykę. Wybrano dziesiątkę, która oprócz aktów nadania stypendium z rąk prezydentaTadeusza Jędrzejczaka odebrała także Encyklopedię Gorzowa, a od wiceprezydent Zofii Be dnarz płytę Piotra Rubika „Habitat”.

13

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Na zdjęciu dziewięciu stypendystów oraz ojciec nieobecnego Tadeusza Sinkowskiego.

Page 14: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

14

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Pływanie w płetwach opiera sięgłównie na startach w dwóch kon-kurencjach: pływaniu po po-wierzchni wody oraz pod wodą zbutlą na sprzężone powietrze,przy użyciu płetw lub monopłe-twy. Impreza na Słowiance byłajedną z serii Pucharu Świata. Wzawodach wzięło udział ponad300 zawodników z 12 państw.Starty odbywały się w dwóch ka-tegoriach: dziewcząt i chłopcóworaz kobiet i mężczyzn. Najmłod-si zawodnicy, którzy wzięli udziałw imprezie mieli niespełna 12 lat.Nie zabrakło młodzieżowych ta-lentów takich jak Wojtek Majew-ski, Adrian Winiarski czy San-dra Rogalska, którzy mają naswoim koncie medale MistrzostwEuropy Juniorów. Także i tym ra-zem udowodnili, że pływają nawysokim poziomie. Polscy spor-towcy wywalczyli 12 medali – Niepłynęło mi się najgorzej, ale niejestem do końca zadowolona. Wy-daję mi się, że mogło być jeszcze

lepiej – komentowała po skoń-czonym biegu dwukrotna brązo-wa medalistka zawodów, piętna-stoletnia wychowanka klubu Nep-tun Gdańsk Sandra Rogalska.Sezon dopiero się zaczął, więcnajważniejsze imprezyjeszcze przed pły-wakami.

- Kadra jestpo obozieszkolenio-wym wWałczu.O b e c -n es ta r t ynie sączasemna naj-w y ż s z ewyniki. Na-szym głów-nym celemjest przygotowa-nie do mistrzostwświata juniorów, które

Jak ryby w wodzieW ostatni weekend lutego na Słowiance odbyły się zawody Pucharu Świata w Pływaniu w Płetwach, jednocześnierywalizowano o Puchar Prezydenta Gorzowa.

odbędą się w tym roku w pierw-szej połowie lipca w Neivie (Ko-lumbia). Jednak porównując jużteraz wyniki z tamtego sezonu,widać duże postępy – tłumaczyłwiceprezes ds. sportu Polskiego

Związku PłetwonurkowaniaJacek Majewski. Pod-

czas zawodówsporą atrakcją

były startyn a j s t a r -

s z y c hg r u pw i e k o -w y c h ,bo wła-śnie tu-taj wi-dać było

p r a w -dziwą ry-

wa l i zac ję .Zarówno w

kategorii kobieti mężczyzn najczę-

ściej tryumfowały państwa

wschodnie – Zdobyty dzisiaj me-dal nie jest moim największymosiągnięciem, a zawody te są dlamnie kolejnym sprawdzianem –opowiadał po wywalczeniu srebr-nego medalu na 100 m pod wodą26 -letni Rosjanin Pavel Kulakov.Płetwonurkowanie sportowe niejest jeszcze w Polsce zbyt popu-larne. Weekendowa impreza byławięc czymś nowym w naszymmieście. Na trybunach można byłospotkać kibiców, jednak nie byłoich aż tylu, co np. w przypadkuMistrzostw Polski Seniorów, roze-granych w grudniu ub. roku.- Przyszliśmy popatrzeć dlatego,że nasi synowie także trenują. Tadyscyplina wydaje się być trud-niejszą od klasycznego pływania.Pewnie gdyby była bardziej pro-mowana cieszyłaby się większymzainteresowaniem – opowiadaliBarbara i Tomasz Dereżyńscy.

BERNADETA HELIŃSKA

Impreza odbyła się pod patro-natem Prezydenta Miasta Gorzo-wa Wlkp. i w sali sesyjnej UM.Wzięły w niej udział 22 pary.Wśród uczestników byli geodeci,urzędnicy, młodzież i studenciUniwersytetu Trzeciego Wieku.Turniej swoją obecnością za-szczyciły: wiceprezydent EwaPiekarz i Alicja Frączek, żona

patrona memoriału, który był nietylko geodetą, ale także zastępcąprezydenta Gorzowa. Fundatora-mi nagród byli prezydentem Go-rzowa, Stowarzyszenie Geode-tów Polskich oraz gorzowskie fir-my geodezyjne. Pierwsze miej-sca zajęli – Beata Golec i LechNowakowski.

JERZY OLEKSIEWICZ

Brydżowy memoriałStowarzyszenie Geodetów Polskich Oddział w Gorzowie Wlkp.23 lutego zorganizowało XXIII Memoriał w brydżu sportowymim. Aleksandra Frączka.

Fot.

SGP

Page 15: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

15

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

W zawodach, które traktowa-no jako amatorskie rozgrywkiudział wzięły drużyny z Bydgosz-czy, Poznania, Wrocławia i Go-rzowa. Lodowisko zdominowanezostało przez dobrze zbudowa-nych i głośno dopingujących ko-legów, zawodników hokeja. Za-wody trwały dwa dni, w ciąguktórych rozegrano sześć meczy.„Ice–mani” okazali się bardzosympatycznymi sportowcami, któ-rzy chętnie opowiadali o tym, jakwyglądają ich treningi latem, kie-dy to zamiast lodowiska mająbiegi czy o tym, że hokej był wPolsce bardziej popularny dzie-sięć lat temu. Mówili też, że upra-wianie tej dyscypliny bywa dośćkosztowne. Zdarza się, że jeżelitrenuje młody zawodnik, to rodzi-ców nie zawsze jest stać na jegoutrzymanie, zakupienie potrzeb-nego sprzętu.

Chodzi o zabawę Tak jak się wszyscy spodzie-

wali najlepsi okazali się Old Boye

fera. Mimo, że momentami sytu-acja przy bandzie wydawała siędość nerwowa, to jednak chybawszyscy miło spędzili czas w du-chu walki. Spora część hokeistówto byli gracze zawodowi, którzyteraz “jeżdżą za krążkiem” głów-nie dla samych siebie lub choćbydlatego, że nadal kochają sport.

Panowie wspierali siebie nawza-jem kibicując i uderzając kijem dogry o bandę po każdym zdoby-tym punkcie. Gorzów, czyli druży-na TKKF Stilon zajęła trzecie miej-sce, co jednak nie było traktowa-ne jako porażka. - Gramy na tyle,na ile możemy – tłumaczył za-wodnik Stilonu Roman Kuczyń-ski, który kiedyś, jako junior grałw zespole o tej samej nazwie.- Forma jest taka, jaki jest wiek.Jednak tak naprawdę nie chodzio formę, tylko o zabawę. - komen-tował z uśmiechem trener go-rzowskiej ekipy Jan Kopyść. Dru-gie miejsce zdobyli PTH Poznań,natomiast na ostatniej pozycji zna-leźli się przedstawiciele klubuSokół Wrocław.

BERNADETA HELIŃSKA

Ice-mani w akcji7-8 marca na lodowisku Słowianki rozegrany został IV Turniej o Mistrzostwo ZiemiLubuskiej w hokeju na lodzie pod patronatem Dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacjiw Gorzowie.

Młodzieżowy hokej 15-16 marca br. odbyły się

dwa mecze w hokeju na lodziemłodzików pomiędzy TKKF Sti-lon Gorzów Wlkp. i TKH TyssenKrupp Energostal Toruń. Wpierwszym meczu wygrali go-ście 10:8, bramki dla gorzowianstrzelili: Jan Wilczyński-3, To-masz Wołejsza-3, Jakub Rypinai Marcin Ferszt po 1. W drugimmeczu także wygrali goście 15:6,bramki dla gorzowian strzelili: T.Wołejsza-2, M. Ferszt, J. Wil-czyński, Patryk Sęk i BartoszHołowacz po 1.

Sumo wywodzi się z Japonii, agłównym celem zapaśników jestwypchnięcie poza matę lub prze-wrócenie przeciwnika. PolskiZwiązek Zapaśniczy wprowadziłten rodzaj walki jako dyscyplinęsportową dopiero w 1995. Go-rzowska sekcja powstała w 2005,a jej pomysłodawczynią i założy-cielką jest Małgorzata Kitowska,będąca równocześnie sędzią mię-dzynarodowym w tej dyscyplinie.A w tym roku walczy o nominacjędo sędziowania na igrzyskacholimpijskich.

Chcą częściej Zajęcia odbywają się w Szkole

Podstawowej nr 5 przy ul. Konsty-tucji 3 Maja, ale zaledwie dwarazy w tygodniu, bo nie ma wa-runków, by trenować częściej.Część sprzętu zapewnia PolskiZwiązek Sumo, jednak większośćpotrzebnych rzeczy M. Kitowskakupiła za prywatne środki, bo unas ten rodzaj sportu nie jestjeszcze na tyle popularny, co winnych miastach w kraju.

Kilogramy bez znaczenia W Gorzowie dyscyplinę tą upra-

wia ok. 24 osób w przedziale wie-kowym od 10 do 29 lat. Treningpolega na specjalistycznej roz-grzewce np. na tzw. chodzeniu naugiętych nogach, jak najmniej od-rywając stopy od podłoża oraz nawalkach w parach. - Żeby trenowaćpotrzebny jest dobry stan zdrowia i

szczere chęci. Trenować może więcprawie każdy. Sumo najczęściejkojarzy się z otyłością, ale jestpodział na kategorie zarówno wie-kowe, jak i wagowe, więc możnasię dostosować. Dla osób, którerzeczywiście mają problemy z nad-wagą sport jest jak najbardziejwskazany. Ćwiczenia fizyczne po-łączone z odpowiednią dietą, któ-

Sumo po gorzowskuOd dwóch lat funkcjonuje w Gorzowie sekcja sumo i choć ta dyscyplina sportu nie jest jeszcze zbyt popularna, to gorzowianiezaczynają osiągać coraz lepsze wyniki.

rej uczymy zawodników, pomagajązrzucić zbędne kilogramy. Poza tymdyscyplina ta, jak każdy inny sportuczy systematyczności, można po-znać dużo technik walki. Ważnajest umiejętność właściwego zła-pania przeciwnika za pas – opo-wiada trenerka grupy.

Obiecujące talenty Wśród starszej grupy trenują-

cych jest już kilku medalistówMistrzostw Polski czy Europy,m.in. Andrzej Mazurek, SylwiaKrzemień, Marta Urbaniak iKlaudia Apenit. Powalczyć przy-chodzą także młodsi zapaśnicy,którzy z wielką uwagą przysłu-chują się poleceniom i instruk-cjom pani trener. Na macie po-trzebna jest wytrwałość i zacięcie,a tego nie brakuje także dziew-czynom – Poznajemy różne tech-niki i czasami można się przyokazji czegoś nauczyć, nie dokońca o tym wiedząc – tłumaczy11-letnia Ola Przybylska, którasporty walki uprawia od pięciu lat.

BERNADETA HELIŃSKA

z Bydgoszczy – To są zawodnicy,którzy kiedyś grali w ekstraklasie.Większość z nich jest wiekowodużo młodsza od naszej drużyny– mówił jeden z organizatorówturnieju Paweł Podkański. Jed-nak nie najwyższe pozycje byłynajważniejsze. Najlepsza w hoke-jowej imprezie okazała się atmos-

Fot.

MA

RTA

FR

IESK

E

Page 16: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

16

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydenta Decyzje radnych XXIX sesja Rady Miasta

oraz prawa własności jednosteksamorządu terytorialnego - wrazz dokumentami stanowiącymipodstawę wpisu tego prawa wksięgach wieczystych.

Działania te mają na celu usta-lenie stanu prawnego nierucho-mości i sporządzenie przez Mi-nistra właściwego do spraw ad-ministracji publicznej zestawie-nia zbiorczego nieruchomościdla obszaru całego kraju.

W ramach tego zadania, staro-stowie wykonujący zadania zle-cone z zakresu administracji rzą-dowej w okresie 2 lat od wejściaw życie ustawy zobowiązani sąprowadzić działania zmierzającedo poinformowania mieszkań-ców gminy o potrzebie spraw-dzenia zgodności ksiąg wieczy-stych z rzeczywistym stanemprawnym oraz udzielania pomo-cy mieszkańcom w zakresie in-formacji o rodzaju i sposobiedziałań niezbędnych do uzyska-nia tytułu prawnego do zajmo-wanych przez nich nieruchomo-ści oraz ujawnienia ich praw wksięgach wieczystych.

Prezydent postanowił podaćogłoszenie do publicznej wia-domości.

17 marcal Wydział Gospodarki Nieru-

chomościami przygotował dorozpatrzenia 56 wniosków.Część wniosków dotyczy sprze-daży lokali mieszkalnych narzecz najemców. Prezydent wy-raził zgodę na rozbiórkę w 2009r. obiektów budowlanych usytu-owanych na zapleczu budyn-ków mieszkalnych, które zosta-ły zgłoszone przez ZGM jakowolne lokale użytkowe i garaż.Obiekty znajdują się przy uli-cach: Łokietka 7, Chrobrego 22oraz garaż przy ul. KosynierówGdyńskich 25. Prezydent przy-chylił się do wniosku ZWKF onieodpłatne przekazanie nieru-chomości przy ul. Fabrycznejobejmującej działki przeznaczo-ne na rozbudowę przystani wio-ślarskiej. Pozytywnie został za-opiniowany wniosek ZakładuUtylizacji Odpadów o przezna-czenie nieruchomości pod bu-dowę stacji paliw.

l Wydział Edukacji przedło-żył informację o upływie okresupowierzenia stanowiska dyrekto-ra gorzowskich placówek oświa-towych dla 12 dyrektorów. Zgod-nie z ustawą o systemie oświatydyrektora szkoły lub placówkiwyłania się w drodze konkursu.

l Gorzowskie Centrum Po-mocy Rodzinie i Polityki Spo-łecznej przygotowało projektuchwały w sprawie zatwierdze-nia planu finansowego środ-ków Państwowego FunduszuOsób Niepełnosprawnych narealizację zadań z zakresu reha-

Jak zapewniał przedstawicielwnioskodawców Mirosław Rawa,ta inicjatywa ma służyć miastu.– Chcemy aktywniejszej Rady Mia-sta, mamy kiepską satysfakcję zwytykania błędów i niedociągnięćw inwestycjach. Chcemy wytyczaćkierunki rozwoju miasta, miećwpływ na inwestycje, dlatego inte-resujemy się nimi na etapie przy-gotowań, dlatego zadajemy tylepytań. Chcemy uniknąć błędów zprzeszłości, kiedy inwestycje sięopóźniały. Przecież są dobre przy-kłady choćby nowy budynek Wo-jewódzkiej i Miejskiej BibliotekiPublicznej, który wykonawca oddałprzed terminem – mówił Rawa

Najważniejsze drogiPytania dotyczyły przede wszyst-

kim modernizacji ul. Wyszyńskiego,skrzyżowania ulic Fredy i Słowiań-skiej. Interesowano się też ulicą Ko-strzyńską, którą zdaniem radnychpowinno się już dawno przebudo-wać, ponieważ jest jedną z drógwyjazdowych z miasta, a jej stanpozostawia wiele do życzenia. Rad-ni chcieli wiedzieć jaki jest planowa-ny zakres prac, na jakim etapie jestopracowanie dokumentacji, kiedyzostaną ogłoszone przetargi na wy-bór firm kontrolujących, jak i realizu-jących inwestycje. Na wniosek rad-nego Stefana Sejwy poszerzonoporządek obrad o informacje doty-czące planowanych remontów ulicStrażackiej i Kwiatowej.

Panie wiceprezydent Ewa Pie-karz i Urszula Stolarska, przypo-mniały zapisy zawarte w dokumen-tach już przyjętych przez Radę, czyliw budżecie miasta na 2008 i w Wie-loletnim Planie Inwestycyjnym.

Ulica Wyszyńskiego od nowaNa pytania szczegółowe odpo-

wiadał naczelnik wydziału inwesty-cji Władysław Żelazowski. Zwró-cił uwagę, na różnice między inwe-stycją punktową, jaką jest budowagmachu chociażby nowej bibliote-ki czy Wojewódzkiego Sądu Admi-nistracyjnego, a liniową do takichzalicza się remonty i modernizacjejuż istniejących ulic. Przebudowaulicy Wyszyńskiego będzie prowa-dzona na długości blisko 3,5 kilo-metra i nie ma gwarancji, że praceuda się przeprowadzić bez zakłó-ceń. Wszystkie inwestycje, którychrozpoczęcie zaplanowano na tenrok mają już opracowane projekty,wybranych inżynierów kontraktu ipoczynione przygotowania do ogło-szenia przetargu na wybór wyko-nawców. Jak wszystko pójdzie bez

zakłóceń, to umowy będziemy pod-pisywać w maju tego roku. Moder-nizacja, a w zasadzie budowa odnowa, ulicy Wyszyńskiego potrwado końca przyszłego roku. Na tra-sie nowej drogi już wycięto 180drzew i 100 m2 krzewów jednak pozakończeniu prac w tym miejscuposadzony zostanie ochronnyekran roślinny.

Nowe przystankiPrzebudowa skrzyżowania ulic

Fredry i Słowiańskiej ma mniejszyzakres - sześciuset metrowy.Oprócz nowej nakładki asfaltowej,planuje się budowę lewoskrętówułatwiających komunikację naskrzyżowaniu Fredry i Staszica.Powstaną też nowe przystanki izatoki autobusowe. Radną AnnęSzulc ucieszyła wiadomość, że tainwestycja mimo, że zaplanowanana dwa lata ma szansę zakończyćsię jeszcze w tym roku.

Ulica Strażacka po moderniza-cji nabierze miejskiego charakteru,na odcinku 2,7 km zostanie wybu-dowana nowa jezdnia, po bokachchodniki przechodzące z jednejstrony na drugą ponieważ rozmia-ry obecnej drogi i jej przebieg tylkoto umożliwiają. Wyzwaniem jestspecjalna instalacja do odprowa-dzania wody deszczowej, która zewzględu na wysoki poziom wódgruntowych musi być wyposażonaw przepompownię. Tę inwestycję,ze względu na zakres też rozplano-wano na dwa lata. Krócej, bo tylkorok ma potrwać przebudowa ul.Kwiatowej, tu też trzeba zainstalo-wać nowe odprowadzenie dla wódopadowych, bo stara instalacja jestjuż zdegradowana.

Kostrzyńska za rokUlica Kostrzyńska będzie mu-

siała poczekać do przyszłego roku.Początkowo planowano przebudo-wę obecnie istniejącej nitki, mo-dernizację torowiska i budowę podrugiej stronie kolejnej jezdni.Koszt takiego zakresu okazał siębardzo wysoki – 60 mln zł, z czegojedną trzecią pochłonęłoby wyku-pienie nieruchomości od prywat-nych właścicieli. Teraz po otwar-ciu obwodnicy zostanie zmierzo-ne natężenie ruchu drogowego natej ulicy i podjęta decyzja czy bu-dować w początkowo projektowa-nym zakresie, czy ograniczyć siędo jednej nitki i remontu torów.

Co z euro?Planując inwestycje drogowe

miasto liczyło na pieniądze unijne.

Naczelnik wydziału integracji eu-ropejskiej Jacek Jeremicz nie miałdobrych informacji. Wszystkie pro-jekty „drogowe” zostały wyłączo-ne z preselekcji, a kolejny terminkonkursu nie został jeszcze wy-znaczony. Mamy przygotowanądokumentację i jesteśmy gotowido złożenia projektów, jak tylko tobędzie możliwe.

W czasie dyskusji radni zwra-cali uwagę na to, aby maksymal-nie, jak tylko się da, zmniejszyćutrudnienia, na jakie są narażenimieszkańcy i firmy sąsiadujące zpowadzonymi inwestycjami. Na-czelnik Żelazowski zapewniał, żewydział wyciągnął wnioski z do-tychczasowych doświadczeń,wszystkie podmioty na trasie bu-dowy zostały już wcześniej powia-domione o zakresie prac. Informa-cję wysłano też do wszystkich wła-ścicieli mediów – linii przesyło-wych, energii, wody ścieków, liniitelefonicznych itp. z prośbą, abypodczas prowadzonych prac wy-konali i swoje zamierzenia, co doprzebudowy i przekładek.

Ścieżki i parkingiCzęść dyskusji zajęły ścieżki

rowerowe. Radni chcieli wiedziećjakie nawierzchnie będą miałynowe ścieżki i gdzie powstaną.Rowerzyści krytykują nawierzchnięz kostki brukowej, jednak te za-projektowane w przypadku ul.Wyszyńskiego będą wykonane wtakiej technologii. Wszystkie na-stępne będziemy projektować jakoasfaltowe, zapewnił naczelnik.

Wiceprezydent Urszula Stolar-ska jako zadanie do wykonaniaprzyjęła powołanie pełnomocnikaprezydenta ds. budowy ścieżekrowerowych.

Wiceprezydent Ewa Piekarzprzekazała informację o możliwychlokalizacjach parkingów wielopo-ziomowych na terenie miasta. Dopodjęcia pozostanie decyzja za ja-kie pieniądze będą budowane czymiejskie, czy prywatnego inwesto-ra. Parking przy Askanie pochłonął12 mln zł.

WystąpienieSesja zakończyła się przyję-

ciem wystąpienia do prezydenta,w którym radni wnioskują:

- konsultowanie projektów inwe-stycji i modernizacji układów ko-munikacyjnych i obiektów kubatu-rowych, innych ważnych przedsię-wzięć inwestycyjnych i moderniza-cyjnych na etapie opracowaniakoncepcji i projektu przed przyję-ciem ich do realizacji z Radą Mia-sta oraz mieszkańcami Gorzowa,

- podjęcie działań w celu opra-cowania projektu modernizacji ul.Kosrtrzyńskiej do końca 2008 r.,

- o ustawienie estetycznych sto-jaków na rowery na Starym Rynku,

- o pilne przeprowadzenie ko-niecznych prac naprawczych na-wierzchni placu Starego Rynku,modernizacji fontanny Pauckscha

Inwestycyjne pytania20 lutego br. na wniosek grupy radnych z klubu Prawa iSprawiedliwości zwołana została sesja poświęcona miejskiminwestycjom.

Page 17: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

17

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Decyzje Prezydentabilitacji zawodowej i społecznejw 2008 r. W ramach przyzna-nych środków na zadania z za-kresu rehabilitacji zawodowejzostała zaproponowana kwota350.000 zł, natomiast na zada-nia z zakresu rehabilitacji spo-łecznej zaproponowano kwotę3.664.538 zł. Prezydent skiero-wał projekt uchwały pod obradySesji Rady Miasta.

l Wydział Gospodarki Komu-nalnej wystąpił z wnioskiem odokonanie zmian w budżeciewydziału przeznaczając kwotę500 zł na zakup zestawów higie-nicznych Animals, służących dousuwania odchodów zwierzę-cych cena jednego zestawu wy-nosi około 0,75 zł. Zakup zesta-wów higienicznych zostanie wy-korzystany do przeprowadzeniaakcji edukacyjnej. Prezydentwyraził zgodę na dokonaniezmian w budżecie.

l Wydział Dróg i TransportuPublicznego przedstawił infor-mację o stanie technicznym dro-gowych obiektów inżynierskichw granicach administracyjnychmiasta Gorzowa. W ciągu drógkrajowych znajduje się 18 dro-gowych obiektów inżynierskich.W wyniku przeglądu 16 obiek-tów uzyskało średnią wartośćoceny stanu technicznegorówną 3,95. Stosunkowo niskąocenę uzyskał most nad rzekąKłodawką można go eksploato-wać jeszcze na dotychczaso-wych warunkach. Przebudowamostu będzie możliwa przy prze-budowie ulicy Sikorskiego. Wciągu dróg wojewódzkich znaj-duje się 14 drogowych obiek-tów inżynierskich. Przeglądowipodlegało 13 obiektów, któreuzyskały średnią ocenę stanutechnicznego równą 3,30. Wśródobiektów niską ocenę uzyskałwiadukt nad torami PKP przyul.Podmiejskiej, pomimo tegomoże on być eksploatowany nadotychczasowych warunkach.Natomiast w ciągu dróg powia-towych znajduje się 19 obiek-tów, które uzyskały średnią oce-nę stanu technicznego równą3,86. Najniższą ocenę ma mostw ul. Chodkiewicza i przepust wul. Wylotowej. Obiekty te niewymagają remontu kapitalnegoi mogą być eksploatowane nadotychczasowych warunkach.

W ciągu dróg gminnych znaj-duje się 22 obiekty, które uzy-skały średnią ocenę stanu tech-nicznego równą 3,43. Podsu-mowując zarządca dróg ma wutrzymaniu 82 drogowe obiektyinżynierskie. Średnia ocena sta-nu technicznego obiektu uzy-skana podczas przeglądu IVkwartale 2007 r. wynosi 3,49, wroku 2006 ocena wynosiła 3,39.

(jc, sf)

XXX sesja Rady Miasta

oraz uruchomienia szaletu miej-skiego przed rozpoczęciem sezo-nu turystycznego,

- o podjęcie działań poprawia-jących estetykę skwerów w cen-trum miasta, zwłaszcza w obrębiemuru zabytkowego,

- o opracowanie projektu mo-dernizacji ul. Sikorskiego lub kon-cepcji przekształcenia tej ulicy w

Wydział Urbanistyki opracował,a Katarzyna Gucałło przedstawi-ła posumowanie udziału Gorzowaw międzynarodowym projekcieReMiDo realizowanym w l. 2005-2007 w ramach programu regionMorza Bałtyckiego InicjatywyWspólnotowej INTERREG III B.projekt ReMiDo „zrównoważonaodnowa posowieckich wojsko-wych terenów mieszkaniowychjako wyzwanie i szansa dla rozwo-ju lokalnego”. W projekt zaanga-żowanych było 18 partnerów z 6krajów: Łotwy ( partner wiodący),Litwy, Estonii, Szwecji, Niemiec,Polski. Gorzów opracował projektpilotażowy „przygotowanie do za-inwestowania terenów popoligo-nowych” z budżetem 75.500 euro.Cele postawione w projekcie to:optymalny rozwój miasta, racjo-nalne wykorzystanie terenów po-wojskowych, zwiększenie świado-mości i dostępu do informacji oproblemach i możliwościach roz-wojowych miasta oraz jego zaso-bach naturalnych, zwiększenie ak-tywności społeczeństwa i zainte-resowania sprawami miasta. Wefekcie spodziewano się uzyskaćekofizjografię dla całego miasta,projekt miejscowego planu zago-spodarowania przestrzennego naterenach powojskowych lub wy-tyczne do projektu, koncepcji za-gospodarowania terenu. Wszyst-kie założone w projekcie efektyudało się zrealizować.

Zmiany w budżecie 2008Rada postanowiła o zwiększe-

niu wydatków miasta o 7 512 000zł. Z tych funduszy:

- 2 000 zł zostanie zwróconychFundacji Rozwoju Systemu Edu-kacji – Agencji Narodowej Progra-mu Socrates z tytułu nie zrealizo-wania przez Zespół Szkół Ogólno-kształcących nr 2 jednego z przed-sięwzięć w ramach projektu „Wie-le korzeni wspólna przyszłość”.

- 10 000 zł zostanie przeznaczo-ne na zadanie, którego nie udałosię zrealizować w ub. r., chodzi ospektakl teatralny pt. „Babcia”, któ-ry miał być pokazany w ramach

Żużlowe emocje27 lutego podczas sesji radni prawie jednomyślnie zdecydowalio przekazaniu 7,5 mln zł na modernizację stadionu żużlowego.Przedstawiono także efekty udziału Gorzowa w międzynaro-dowym projekcie ReMiDo.

kampanii „Obudź się”,- 7 500 000 zł będzie stanowić

dotację dla OSiR-u na dokończeniemodernizacji stadionu żużlowego.W tegorocznym budżecie zapisanodotację celową na modernizacjestadionu w wysokości 4 200 000 zł,jak się okazało potrzebne są dodat-kowe środki na rozbudowę trybun,wykonanie parkingu, zainstalowa-nie dodatkowych kamer i systemuwpuszczającego oraz kontrolujące-go kibiców, wykonanie dodatko-wych bram i podjazdów, dokończe-nie ogrodzenia, remonty szatni itoalet czy oznakowanie trybun.

Rada zadecydowała też o prze-niesieniu 148 455 zł po stroniewydatków co polegało na:

- zmianie finansowania inwe-stycji „Adaptacja hali przemysło-wej na halę targową i przyległegoterenu na plac targowy” o 121 615zł ( wykonanie opaski wokół hali,osłon rur c.o. nie obejmowała umo-wa o dofinansowanie),

- przeznaczeniu 26 840 zł naopracowanie studium wykonalno-ści projektów realizowanych w ra-mach zadania „Budowa przyszkol-nych boisk sportowych”.

Podzielono wpływyZwiększono też budżet po stro-

nie dochodów o 35 889 zł, któreotrzymają szkoły na kontynuowa-nie projektów realizowanych wubiegłych latach. Do budżetu mia-sta wpłynęło też 26 324 zł jakorefundacja wydatków na zrealizo-wany w ub. r. projekt „Wczoraj idziś – jubileuszowe spotkanie daw-nych i obecnych mieszkańcówmiasta i wystawa dokumentów”.Uzyskane dochody postanowio-no przeznaczyć:

- 3 974 zł na pokrycie kosztówbadań wody ze studni publicz-nych na terenie miasta,

- 22 350 zł na dotację dla JazzClubu „pod Filarami” na realizacjękoncertu gospel w wykonaniu To-ronto Mass Choir z Kanady.

Kolejna zmiana to też dodatko-we zwiększenie dochodów o 17311 zł, które pochodzą z FundacjiRozwoju Demokracji Lokalnej,

Ośrodka Regionalnego w ZielonejGórze, a zostaną przeznaczonena projekt „Warto posłuchać, war-to zobaczyć” , który realizuje Ze-spół Szkół Budowlanych.

Żużlowa dyskusjaNajwięcej emocji wzbudziła de-

cyzja o przeznaczeniu kolejnychpieniędzy na stadion żużlowy. Rad-nych bulwersowała zarówno wy-sokość kwoty, jak i sposób podej-mowania decyzji. – To nie możebyć tak, że na remont stadionużużlowego dajemy więcej, niż naremonty szkół – tłumaczył StefanSejwa. Sposób przyznania dotacjinazwał szantażem. – Stawia sięRadę pod ścianą, jak nie damydotacji, stadion nie będzie przy-gotowany do rozgrywek – konty-nuował. Roman Bukartyk apelo-wał, aby nie konfliktować środo-wisk. – Przecież na żużel chodząteż uczniowie i młodzież. Możnadyskutować o metodach, ale nie otym, że będą to zmarnowane środ-ki. Stadion jest potrzeby – zauwa-żał. Mirosław Rawa powiedział,że awans drużyny żużlowej doekstraligi to nieprawdopodobnysukces miasta i chwała wszyst-kim, którzy się do tego przyczynili.Radny rozmawiał z mieszkańcamiZawarcia i usłyszał, że cieszą się znowego kształtu stadionu. Dysku-sję zakończył prezydent TadeuszJędrzejczak, który przekonywał,że za nieduże pieniądze zbuduje-my obiekt sportowy spełniającywszystkie normy, a jednocześniestanowiący kotwicę dla tej dzielni-cy. – Tak było ze Słowianką, przyktórej powstało nowe rozwiązaniedrogowe, remontowane są kolej-ne ulice, a w planach jest budowahotelu. Tak będzie na Zawarciu, taczęść miasta zacznie się zmieniaćna lepsze. A dylematy, na co prze-znaczać pieniądze z budżetu mia-sta zawsze będą – wyjaśniał pre-zydent.

Kolejne decyzjePonadto Rada Miasta:- zaopiniowała pozytywnie pod-

wyższenie kapitału zakładowegoPrzedsiębiorstwa Wodociągów iKanalizacji przez wniesienie apor-tem 69 500 zł poniesionych narealizacje w ramach lokalnych ini-cjatyw wodociągu w ul. Szczeciń-skiej,

- wykreśliła z cennika usługSchroniska dla Bezdomnych Zwie-rząt opłaty za przyjmowanie zwłokzwierzęcych jako niezgodnej z

dokończenie na str. 18

obszar o ograniczonym ruchu po-jazdów, modernizacji deptaka przyul. Chrobrego, Strzeleckiej i Weł-niany Rynek – Hawelańska w ter-minie do końca 2008 r.,

- o nawiązanie bezpośredniegokontaktu z mieszkańcami i przed-stawicielami firm i instytucji znajdu-jących się przy ul. Wyszyńskiego,skrzyżowania Słowiańska – Fredry

i dokonania koniecznych uzgod-nień w celu, jak najmniejszej dez-organizacji ich funkcjonowaniazwiązanej z realizacją inwestycji,

- o zaplanowanie nasadzeńkompensujących wycinkę drzew wrejonie ul. Wyszyńskiego w sto-sunku, co najmniej 3 drzewa zajedno wycięte.

JOLANTA CIEŚLA

Page 18: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

18

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Porozmawiajz radnym

Wiceprzewodniczący:

ArkadiuszMarcinkiewicz29 kwietnia(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

PawełLeszczyński08 kwietnia(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

GrażynaWojciechowska15 kwietnia(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodniczący czekająna mieszkańców w sali 217na I piętrze Urzędu Miasta

przy ul. Sikorskiego 3-4(tel. 95 721 95 10lub 95 735 55 10).

Platforma Obywatelska

EdwardAndrusyszyn02 kwietnia(środa)14.00-15.00

[email protected]

JerzySobolewski24 kwietnia(czwartek)14.00-15.00

[email protected]

RobertSurowiec14 kwietnia(piątek)14.00-15.00

[email protected]

Halina Kunicka07 kwietnia(poniedziałek)15.00-16.00

[email protected]

MaciejMarcinkiewicz08 kwietnia(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

MilenaWilińska-Surmacz15 kwietnia(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

AnnaSzulc22 kwietnia(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

Radny niezależny

StefanSejwa08 kwietnia(wtorek)14.30-16.00

[email protected]

Radni czekają na mieszkańcóww sali 219 na I piętrze UrzęduMiasta przy ul. Sikorskiego 3-4

(tel. 95 721 96 73lub 95 735 56 73).

Artur Radziński21 kwietnia(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

IzabellaSzafrańska-Słupecka07 kwietnia(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

MichałKaniowski14 kwietnia(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

Lewica i Demokraci

Jerzy Antczak21 kwietnia(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

ZbigniewŻbikowski14 kwietnia(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

KrystynaSibińska 22 kwietnia(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodnicząca:

Radni:Forum dla Gorzowa

StanisławŁazowski28 kwietnia(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

Lewica i Demokraci

RomanBukartyk28 kwietnia(poniedziałek)14.00-15.30

[email protected]

Prawo i SprawiedliwośćAugustyn Wiernicki01 kwietnia(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

Prawo i Sprawiedliwość

obowiązującym prawem,- nadała statuty Ośrodkowi In-

terwencji Kryzysowej, PogotowiuOpiekuńczemu i OśrodkowiWsparcia Rodziny zgodnie z obo-wiązującymi przepisami,

- podjęła uchwałę w sprawietrybu udzielania i rozliczania dota-cji dla przedszkoli, szkół i placó-wek niepublicznych prowadzo-nych na terenie Gorzowa przezosoby prawne lub fizyczne. Do-tychczas dotacja była przekazy-wana na rachunki bankowe pod-miotów prowadzących, po zmia-nie ustawy o systemie oświatypieniądze muszą trafić na rachun-ki bankowe poszczególnych pla-cówek.

Oświata i archiwumRada zadecydowała o zmianie

miejsca prowadzenia i nazwy pu-

blicznej Szkoły Zawodowej nr 1dla Dorosłych. Od września tegoroku szkoła przeniesie się z ul.Okrzei 42 do budynku przy ul.Poznańskiej 23. Nosić będzie na-zwę Zasadnicza Szkoła Zawodo-wa nr 9. Technikum Uzupełniającedla Dorosłych nr 2 też zmieni nu-merację na 9.

Rada potwierdziła uchwałamizamiary likwidacji 7 szkół policeal-nych dla młodzieży, 9 liceów profi-lowanych, 2 techników uzupełnia-jących dla dorosłych, jednegotechnikum dla dorosłych. Szkołyte nie cieszyły się powodzeniem,w niektórych było po kilkunastuuczniów, a w niektórych nie byłonaboru. Dalsze funkcjonowanietych placówek nie ma uzasadnie-nia.

Rada Miasta zgodziła się nadokonanie darowizny nieruchomo-ści o powierzchni 3 787 m2 i warto-ści 416 987 zł, przy ul. Mościckie-go na rzecz Skarbu Państwa zprzeznaczeniem na siedzibę Ar-chiwum Państwowego. Archiwum

deklaruje po wybudowaniu nowe-go obiektu, przekazanie obecniezajmowanej nieruchomości przyul. Grottgera 24 – 25 na rzeczmiasta. Wstępną deklarację w tejsprawie złożył wojewoda.

Murawy, umowy i policjaRada Miasta wyraziła zgodę na

dzierżawę bez przetargu nierucho-mości przy ul. Kostrzyńskiej sta-nowiącej użytek ekologiczny „Go-rzowskie Murawy Kserotermiczne”na rzecz Klubu Przyrodników wŚwiebodzinie, który chce prowa-dzić w tym miejscu czynną ochro-nę stanowisk rzadkich roślin.

Kolejnych 12 uchwał dotyczyłowyrażenia zgody na zawarcie ko-lejnych umów dzierżawy lub uży-czenia nieruchomości gruntowych,a trzy wyrażenia zgody na udziele-nie bonifikaty od opłaty za prze-kształcenie użytkowania wieczy-stego na własność nieruchomościwykorzystywanych na cele miesz-kaniowe i przy sprzedaży nieru-chomości.

XXX sesja Rady Miasta

Żużlowe emocjedokończenie ze str. 17

Rada Miasta zmieniła uchwałęzawierającą Program RewitalizacjiObszarów Zdegradowanych –miejskich, poprzemysłowych i po-wojskowych. Zmiana polega nadopisaniu zadania: remont i prze-budowa budynku koszarowegodla potrzeb służby kandydackiejSamodzielnego Pododdziału Pre-wencji Policji przy ul. Myślibor-skiej. Zwiększy to możliwości po-zyskania środków pomocowychna remont tego obiektu.

Pięć uchwał dotyczyło zgodyna wykorzystanie herbu i barwmiasta przez różne podmioty.

Trwają wybory uzupełniająceławników sądowych, więc RadaMiasta powołała pięcioosobowąkomisję doraźną ds. wyboru ław-ników sądów powszechnych nakadencję 2008 – 2011.

JOLANTA CIEŚLA

KonkursMiejski Ośrodek Sztuki orga-

nizuje IV Ogólnopolski „Konkursna scenariusz” pod patronatemZakładu Filmu i Telewizji Uniwer-sytetu im. Adama Mickiewicza wPoznaniu. Głównym sponsoremkonkursu jest Multimedia PolskaS.A. Nagrody fundują: MultimediaPolska S.A. i MOS. Regulaminkonkursu wraz z kartą zgłoszeniaw załączeniu, dostępne także nastronach www.mosart.pl lub wMiejskim Ośrodku Sztuki ul. Po-morska 73.

Page 19: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

19

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

kilkunastu lat włoscy policjanciwspółpracują z kolegami z nie-mieckiego Memmingen, miastapartnerskiego Teramo. – Naszekontakty nie ograniczają się jedy-nie do obecności na corocznychświętach policji. Nawiązały sięprzyjaźnie, mamy wspólne pasje,np. polowania – opowiada U. San-tamaria. On sam jest już na poli-cyjnej emeryturze, więc ma wię-cej czasu, by zająć się współ-pracą między miastami. Szefowiegorzowskiej policji przygotowaliintensywny program pobytu. Ko-mendant Bogusław Brzezowskiwraz ze swym zastępcą Jarosła-wem Kowalskim pokazali przed-stawicielowi Teramo niemal każ-de piętro komendy miejskiej, zor-ganizowali spotkanie z komen-dantem wojewódzkim, a także

Nie tylko manewryWspólne obchody święta policji i wymiana doświadczeń, totylko niektóre z pomysłów na współpracę między policjantamiz Gorzowa i włoskiego Teramo.

Dwa pierwsze tygodnie działa-nia bimby pokazały, jak bardzopotrzebne jest Miejskie CentrumInformacji. – Ruch jest spory.Największą popularnością cieszysię maskotka Gorzusia, w zasa-dzie nie ma dnia, by nie byłsprzedany. Mieszkańcy też z chę-cią sięgają po Gorzowskie Wia-domości Samorządowe – tłuma-czy Katarzyna Piskorz, stojącaza ladą.

Dobry pomysłW tramwaju pojawiły się też

bilety MZK oraz płyty gorzow-skich artystów. – Staramy się szyb-ko reagować na zgłoszone po-trzeby. Dlatego można kupić naprzykład płyty Krystyny Prońkoczy zespołu Kawałek Kulki – mówidyrektorka Miejskiego CentrumKultury Ewa Hornik administrują-ca obiektem. Na półkach rozłożo-nych jest dużo bezpłatnych mate-riałów informacyjnych.– W pakie-cie pięciu ulotek można znaleźćaktualną bazę noclegową i ga-stronomiczną, przykładowe trasyspacerowe oraz wykaz miejsc,które można odwiedzić w Gorzo-wie – informuje Katarzyna Plustz wydział rozwoju i promocji mia-sta. Do tego repertuar gorzow-skiego teatru, kina „60 Krzeseł” iinnych kulturalnych placówek.Obok bimby stoi słup ogłoszenio-wy, a będą także inne elementyinformujące o tym, co będzie dzia-ło się w mieście. Będzie możnabezpłatnie korzystać z internetu.Od 1 czerwca do 31 sierpniaruszy także punkt informacji tury-stycznej. Bimba czynna jest odwtorku do piątku, od godz. 14.00do 18.00, a w soboty od 11.00 do15.00.

Ruszyli pierwszegoMiejskie Centrum Informacji

uruchomiono 1 marca, wtedy wie-jący wiatr i co chwilę padającydeszcz nie przeszkodziły motor-niczemu wm e l o n i k uo g ł o s i ćw s z y s t k i mz e b r a n y motwarcie bim-by. Skocznemelodie przy-grywała Ka-pela u Zby-cha. Gorzuśstarał się roz-ruszać zmar-znięty tłum. –M u s i a ł a mprzyjść nao t w a r c i e .Z b i e r a mwszelkie in-formacje do-tyczące Go-rzowa i są-dzę, że tu bę-dzie ich naj-więcej. Kie-dyś byłam gorzowianką, dziśmieszkam w Giżycku i jestem pi-lotem wycieczek – mówiła OlgaChudy.

– Taka frekwencja, w taką aurę,potwierdziła tylko, że bimba jestpotrzebna – krótko komentowałpełniący obowiązki naczelnikawydziału rozwoju i promocji mia-sta Bogusław Bukowski, współ-organizujący imprezę. W tramwa-ju przez cały czas było tłoczno.Nie brakowało zarówno oglądają-cych, jak i kupujących. Pamiątko-we znaczki, pocztówki, gadżetyzwiązane z miastem oraz wydaw-

nictwa książkowe cieszyły się spo-rym zainteresowaniem. Rozmawia-no z autorami publikacji o Gorzo-wie Robertem Piotrowskim i Jó-zefem Finsterem („100 lat na szy-nach”) oraz Krystyną Kamińską i

Zbigniewem Rudzińskim ( prze-wodnik turystyczny „Miasto nasiedmiu wzgórzach”)

– Byliśmy w pełni przygotowa-ni, ale zawiodła pogoda, więc skró-ciliśmy sobotnią imprezę do sa-mego otwarcia, a piknik przesu-nęliśmy na 16 marca – mówiła E.Hornik

Udany festyn16 marca gorzowianie nie tylko

wzięli udział w loterii fantowej zor-ganizowanej wspólnie z GazetąLubuską, ale bawili się podczasquizu przygotowanego przez

Bimba na torachNiesprzyjająca aura 1 marca spowodowała, że ponowne otwarcie Miejskiego Centrum Informacji w replice zabytko-

wego tramwaju odbyło się 16. Tym razem gorzowianie świetnie bawili się podczas pikniku rodzinnego.

27 i 28 lu-tego Go-rzów odwie-dził Umber-to Santa-maria, któ-ry odpowia-da w Tera-mo za kon-takty mię-dzynarodo-we służbm u n d u r o -wych. Od

pokazali jedną z najnowocze-śniejszych komend w regionie –w Świebodzinie. Gość z Teramozaprzyjaźnił się też z gościnnymigorzowskimi strażakami.

Umberto Santamaria przyjechałdo Gorzowa z listem i prezentemdla prezydenta Tadeusza Ję-drzejczaka od burmistrza Gio-vanniego Chiodi. Włodarze obumiast spotkali się w październikuub. r. w Teramo, gdzie podpisaliumowę o współpracy. Ma onadotyczyć m.in. wspólnych badańtwórczości polskiego malarza Se-bastiana Majewskiego, który wXVII w. tworzył właśnie w Tera-mo. Dwóch stypendystów miało-by szukać śladów artysty w Pol-sce i we Włoszech. W planachkolejne projekty. (red)

Wojtka Górnikiewicza, JakubaJędrzejczaka i Roberta Furma-na z Gorzowskiego Klubu Miło-śników Komunikacji Miejskiej.Trzy tury pytań na temat historii iteraźniejszości gorzowskich tram-

wajów, zadawanych uczestnikomwyłoniły finalistów: Michała Am-pułę, Dariusza Kowalskiego iKacpra Kurowskiego. Ostatecz-nym zwycięzcą i szczęśliwym po-siadaczem przekroju szyny tram-wajowej oraz klubowego kubkazostał Dariusz Kowalski. Niekoń-czącym zainteresowaniem cieszyłsię oczywiście Gorzuś. Bezpłat-ne zdjęcia robione z nim na tlebillboardu przedstawiającegoLandsberg, drukowane po kilkuminutach można było odebrać wtramwaju.

ANNA ZALESKA

Page 20: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

20

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Czas na SPA

Berlin procentuje

W tegorocznej edycji partnerem targów byłaRepublika Czeska. Swoją ofertę przedstawiłysamorządy lokalne, turoperatorzy, biura pod-róży, hotele przewoźnicy i ubezpieczyciele. Wsumie pojawiło się blisko 140 wystawców zPolski, Czech, Litwy, Łotwy, Niemiec, Węgier,Finlandii, Sri Lanki, Tunezji, Rosji, Ukrainy, Bia-łorusi, Izraela i Mongolii.

Podobnie jak w ub. r. integralną część tar-gów stanowiła prezentacja SPAcerkiem pozdrowie, która obejmowała uzdrowiska, cen-tra SPA i wellness oraz oferty sanatoryjno-rehabilitacyjne, w tym: południowomorawskieUzdrowisko Priessnitz, Uzdrowiska Busko-Zdrój, Inowrocław, termy Uniejów oraz gorzow-

Czas na SPAXIV edycja Międzynarodowych Targów – Regiony Turystyczne „Na styku

kultur” trwała od 29 lutego do 2 marca w hali Expo w Łodzi. Swoje stoiskowystawiennicze Gorzów przygotował razem z Urzędem Marszałkowskim Wojewódz-twa Lubuskiego.

skie Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne „Sło-wianka”.

Samorządy, a wśród nich m.in. Łódź, Go-rzów i Zielona Góra, a także województwa:łódzkie, mazowieckie, świętokrzyskie i lubu-skie przygotowały katalogi z atrakcjami tury-stycznymi, zabytkami oraz kalendarz imprezkulturalnych i sportowych. Na stoiskach moż-na było znaleźć informatory z bazą noclegową,trasami tematycznymi, ofertą dla szukającychaktywnych form wypoczynku (trasy rowerowei wodne) oraz intensywnego zwiedzania za-bytków.

MACIEJ ZIMNYWYDZIAŁ ROZWOJU I PROMOCJI MIASTA

Berlin procentujeJedną z najważniejszych imprez promocyjnych, w których uczestniczy miasto Gorzów są MiędzynarodoweTargi Turystyczne ITB w Berlinie. Impreza ta należy do największych tego typu na świecie.

Bywalcy tych targów, a przedewszystkim wystawcy doskonalewiedzą, że cieszą się one ogrom-nym powodzeniem nie tylko wśródmieszkańców Berlina. Tylko w ub.r. Berlińskie ITB odwiedziło ponad177 tys. osób, w tym 8 tys. dzienni-karzy z całego świata. Dlaporównania poznańskie TargiTurystyczne Tour Salon zain-teresowały niemal 25 tys. lu-dzi.

Berlińska impreza, która od-była się 5 – 9 marca, kolejnyraz została uznana za udaną.Nawiązano wiele nowych kon-taktów, nasze stoisko odwie-dzali Niemcy, także Kanadyj-czycy czy Amerykanie, nie za-brakło Landsberczyków i Po-lonii. Obecność każdego cie-szyła nas. Był czas na reflek-sję i wspomnienia, ale przedewszystkim czas na promocję ireklamę naszego miasta.

Marszałek osobnoChoć tegoroczne statysty-

ki nie są jeszcze dostępne to,z przekonaniem można po-wiedzieć, że zwiedzającychbyło równie dużo, co w ub. r.Gorzów obok Krosna Odrzań-skiego, Żar, Żagania oraz ZielonejGóry promował się na wspólnymstoisku Lubuskiej Organizacji Tury-stycznej. Tym razem zabrakło Urzę-du Marszałkowskiego Wojewódz-twa Lubuskiego, który decyzją mar-szałka Krzysztofa Szymańskiegonie podjął wyzwania, jakim jestpromocja naszego regionu na tar-

ka miasta, która robiła niesamo-witą furorę zarówno w hali nr 15tzw. hali polskiej, ale także w in-nych krajach, a nawet kontynen-tach. Fotograf Urzędu Miasta Da-niel Adamski robił wszystkim chęt-nym zdjęcia z Gorzusiem. Dzięki

temu każdy miał namacalną pa-miątkę z Gorzowa, bo zdjęcia byłynatychmiast drukowane. Był toprzysłowiowy strzał w dziesiątkę.Nasz event wzbudził takie zaintere-sowanie, że makieta zielonogór-skiego Bachusa przygotowana dorobienia zdjęć stała zapomniana zboku.

gach. A szkoda, bowiem ofertaUrzędu Marszałkowskiego jest bo-gata tematycznie i obejmuje swo-im zasięgiem całe województwo.Tym razem marszałek i jego urzęd-nicy wybrali inną formę promocji.W czwartym dniu targów zorgani-

zowano imprezę na pobliskimdworcu autobusowym.

Gorzuś bawiłZawsze na tego typu imprezach

maksymalnie wykorzystujemy na-sze możliwości autopromocji, takbyło i tym razem. Na stoisku Go-rzowa pojawiła się nawet maskot-

Zmierzyć promocjęDziś, kilka dni po targach, trud-

no ocenić po ilości wydanych ma-teriałów ile z odwiedzających na-sze stoisko osób rzeczywiście przy-jedzie do Gorzowa, ale też nie o to

w promocji chodzi, aby zdo-bywać procenty do statysty-ki. Dlatego 5.343,60 zł, którewydano w tym roku na orga-nizację stoiska w Berlinie wy-dają się pieniędzmi dobrzezainwestowanymi w promo-cję naszego miasta.

Już dziś możemy z całymprzekonaniem powiedzieć, żetargi przyniosły pierwszy po-zytywny rezultat. Za niespeł-na dwa miesiące do Gorzo-wa przyjedzie ponad 20 –osobowa grupa Niemców,którzy zamierzają w naszymmieście spędzić weekend.Jest to pierwszy mierzalnyefekt naszej promocji na ITBw Berlinie. Promocja miastajest rzeczą nie mierzalną i jejforma może wzbudzać kon-trowersje lub przynajmniejwątpliwości czy metoda którąwybrano, aby na pewno jestnajskuteczniejsza. Reguły nato nie znajdziemy. Pewne jest

natomiast to, że miasto, gmina czyregion stosując autoporomocję ko-rzysta z narzędzi już dostępnych isprawdzonych. Jednym z nich sąwłaśnie imprezy targowe.

TOMEK CHWALISZWYDZIAŁ ROZWOJU I PROMOCJI MIASTA

Gorzowskie stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem.Katarzyna Plust rozdaje materiały promocyjne.

Fot.

TOM

ASZ

CH

WA

LISZ

FOT.

BA

RTŁ

OM

IEJ

NO

WO

SIEL

SKI

Page 21: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

21

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

Humor

Radni Radny Prawa i SprawiedliwościMarek Kosecki proponuje:

Ciasto z brzoskwiniami

od kuchni

z Magistratu

ALEKSANDER PROTOKLITOW

Naczelnik wydziału edukacji Adam Kozłowski twier-dzi, że życie jest tak bogate, że samo kreuje najlepszehumorystyczne sytuacje i nie trzeba odgrzewać sta-rych dowcipów, by dobrze uśmiać się. Dlatego teżopowie co wydarzyło się podczas jednego ze szkoleń,którego był świadkiem.

Dyrektorzy szkół otrzymali od prowadzącego szko-lenie materiały z parametrami liczbowymi charaktery-zujące ich placówkę, wygenerowane przez komputer.Kilku z nich po obejrzeniu przygotowanych zestawień,zaczęło zgłaszać wątpliwości co do niektórych liczb.Prowadzący starając się wytłumaczyć nieścisłościpośpiesznie odpowiedział:

- Komputer to też człowiek i może się pomylić.

Zalety: ciasto jest słodkie i rozpływa się w ustach.

Wykonanie:Ciasto - 6 białek ubić na sztywno, dodać 1 szklankę cukru dalej ubijać. Dodawać po

jednym żółtku. Połączyć (nie miksując) z produktami sypkimi, tj. 3/4 szkl. mąkiziemniaczanej, 1/2 szkl. mąki tortowej oraz 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Wstawićdo piekarnika i piec ok. 30-40 minut (do zarumienienia) w temp. 170-180oC.

Masa - Zmiksować 250 g twarogu wiejskiego (mielonego) z 1 cukrem waniliowym.Dodać 1 galaretkę cytrynową, rozpuszczoną w 3/4 szklanki wody (schłodzoną).W drugim naczyniu ubić na sztywno 500 mln. śmietany kremówki (35 %) z 2 cukramiwaniliowymi.

Połączyć to z masą serową. Dodać pokrojone brzoskwinie i przełożyć biszkopt.

SmaczneSmaczneSmaczneSmaczneSmacznegogogogogo

Ludzie z natury lubią się prze-mieszczać, przez to poznajemynowe miejsca. Ja robię to już od18 lat. Zaczynałem kiedyś jakopilot wycieczek, a teraz zajmujęsię ich organizacją, ale nadalpodróżuję, bo sprawia mi to przy-jemność, gdyż podróże to z jed-nej strony magia niepoznanychmiejsc, a z drugiej przyjemnośćpowrotów do tych, które znamy.

Prosto ze świata

Prosto ze świata

Wieczne magnesyNiezależnie od dominującej turystyki komercyjnej, gdzie celem turysty jest zdobycie opaleni-

zny, odstresowanie się i poznanie kulinarnych atrakcji świata, to jednak zabytki kultury "trzymająsię mocno". Tym bardziej, że nie zawsze leżą one nad morzem, ale trudy podróży nieodstraszają plażowiczów. Decydują się oni na bardzo intensywne wycieczki, żeby zobaczyćm.in.: Petrę w Jordanii, piramidy w Egipcie czy Hawanę na Kubie. Aby dotrzeć do świątyńskalnych Petry w Jordanii, trzeba wyjechać z hoteli znajdujących się w rejonie egipskiego Sharmel Sheikh około północy i siedem godzin spędzić w autokarze, przekroczyć granice Egiptu zIzraelem, potem Izraelu z Jordanią, by w nagrodę zobaczyć wyjątkowe miejsce na pustyni.Potem oczywiście czeka nas taka sama droga powrotna. Podobnie jest w przypadku piramid wGizie. Musimy wstać przed godz. 2.00 w nocy, dostać się do konwoju, który po 6 godzinachdowiezie nas do zatłoczonego Kairu, ale za to będziemy mieli zdjęcie z piramidami i zobaczymyzłotą maskę Tutenchamona. W Hawanie turyści decydują się na całodobowe zwiedzanie, gdyżpo całodziennym oglądaniu zabytków mogą odświeżyć się w specjalnie wynajętych na trzygodziny pokojach hotelowych, by zostać na wieczorne show. Powrót z tej eskapady do hoteli wVaradero odbywa się około godz. 4.00 w nocy. Kilka tych przykładów potwierdza, że turyści zpowodzeniem godzą wypoczynek ze zwiedzaniem zabytków kultury, nawet gdy wiąże się to zdużym wysiłkiem z ich strony.

Składniki:6 jajek1 szklanka cukru3/4 szklanki mąki ziemniaczanej1/2 szklanki mąki tortowej1,5 łyżeczki proszku do pieczenia250 g twarogu wiejskiego3 cukry waniliowegalaretka cytrynowa3/4 szklanki wody500 ml śmietany kremówki1 puszka brzoskwiń

Nowe cudaNa listę nowych siedmiu cudów świata, którą tworzyła szwajcarska firma New Open World

Corporation, ogłoszoną 7 lipca 2007 r. oddano ponad 90 mln głosów. Wśród zwycięzcówwybranych w głosowaniu poprzez internet oraz telefon znaleźli się: Wielki Mur Chiński (ChińskaRepublika Ludowa), Petra (Jordania), Pomnik Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro (Brazylia),Machu Picchu (Peru), Chichen Itza (Meksyk), Koloseum (Włochy) oraz Tadż Mahal (Indie).

Page 22: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

22

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

!!!! !

Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Ryszard Kneć, Irena Sancewicz, Anna Zaleska. Redaktor naczelny: Anna Zaleska. Fotoreporter: Daniel Adamski. Adresredakcji: 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4 (I p. nad „Lamusem”); tel. 95-721-95-18; fax 95-721-96-82; e-mail: [email protected]. Wydawca: Prezydent Miasta Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4; tel. 95-721-95-01.DTP: StudioCD, 95-724-06-46. Druk: Poligrafia D&N, tel. 032 2345840. Kolportaż: UM, Miejskie Centrum Informacji, Urząd Skarbowy, MZK, ZGM, szpital, przychodnie, Askana, Kupiec Gorzowski, Panorama. Nakład 8.000 egz.

PROPOZYCJE KULTURALNE

!!!! !

Miejski Ośrodek Sztukiul. Pomorska 7366-400 Gorzów Wlkp.Tel. 095 7332567,

www.mosart.pl , [email protected] BWA19.04, g. 17.00 – Edward Dwurnik, „Malarstwo”,otwarcie wystawyKino „60 Krzeseł”1, 3.04, g. 20.00; 2.04, g. 17.45 – „Sweeney Todd:Demoniczny golibroda z Fleet Street”, reż. TimBurton; wyst.: Johnny Depp, Helena Bonham Carter,Alan Rickman, od 18 lat, USA/Wielka Brytania2007, 116 min., dramat/musical1.04, g. 17.45; 2.04, g. 20.00 – „Dobry rok”, reż.Ridley Scott; wyst.: Russell Crowe, Marion Cotil-lard, Albert Finney, od 15 lat, USA 2006, komedia/dramat4, 6, 8, 10 .04, g. 20.00; 5, 7, 9.04, g. 17.30 –„Michael Clayton”, reż. Tony Gilroy; wyst.: GeorgeClooney, Sean Cullen, Tom Wilkinson, od 15 lat,USA 2007, dramat/thriller4, 6, 8.04, g. 17.30; 5, 7, 9.04, g. 19.45 – „Niczegonie żałuję”, reż. Olivier Dahan; wyst.: Marion Cotil-lard, Sylvie Testud, Pascal Greggory, od 12 lat,Czechy/Francja/Wielka Brytania 2007, biograficz-ny/dramat11, 13, 15, 17.04, g. 20.00; 12, 14, 16.04, g. 17.45– „Control”, reż. Anton Corbijn; wyst.: Sam Riley,Samantha Morton, Alexandra Maria Lara, od 15 lat,Australia/Japonia/USA/Wielka Brytania 2007, bio-graficzny/dramat/muzyczny11, 13, 15.04, g. 18.00; 12, 14, 16.04, g. 20.00 –„Podróż czerwonego balonika”, reż. Hsiao-hsienHou; wyst.: Juliette Binoche, Hippolyte Girardot,Louise Margolin, od 12 lat, Francja 2007, dramatobyczajowy18, 20, 22, 24.04, g. 20.15; 19, 21, 23.04, g. 18.00– „Pora umierać”, reż. Dorota Kędzierzawska; wyst.:Danuta Szaflarska, Krzysztof Globisz, Marta Walde-ra, od 15 lat, Polska 2007, dramat18, 20, 22.04, g. 18.30;19, 21, 23.04, g. 20.00 –„Posterunek graniczny”, reż. Rajko Grlić; wyst.: ToniGojanovic, Sergej Trifunović, Verica Nedeska, od 16lat, Chorwacja/Macedonia/Wielka Brytania/Słowe-nia/Bośnia i Hercegowina/Serbia i Czarnogóra 2006,dramat/komedia

25, 27, 29.04 g. 20.00; 26, 28, 30.04, g. 18.00 –„Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj”, reż. MartinMcDonagh; wyst.: Colin Farrell, Brendan Gleeson,Clémence Poésy, od 15 lat, Belgia/Wielka Brytania2008, sensacyjny/komedia25, 27, 29.04, g. 18.00: 26, 28, 30.04, g. 20.00 –„Ładunek 200”, reż. Aleksei Balabanov; wyst.: Le-onid Gromov, Agniya Kuznetsova, Aleksei Poluyan,od 15 lat, Rosja 2007, dramatDyskusyjny Klub Filmowy „MEGARON”3.04, g. 18.00 – „Czarny kot, biały kot”, reż. EmirKusturica; wyst.: Bajram Severdžan, Florijan Ajdini,Salija Ibraimova, od 12 lat, Francja/Jugosławia/Niem-

cy 1998, komedia/melodramat10.04, g. 18.00 – „Madeinusa”, reż. Claudia Llosa;wyst.: Yiliana Chong, Carlos Juan De La Torre, JuanUbaldo Huamán, od 15 lat, Hiszpania/Peru 2006,dramat17.04, g. 18.00 - Tydzień Kulturalny z BratemAlbertem – „Mój Nikifor”, reż. Krzysztof Krauze;wyst.: Krystyna Feldman, Roman Gancarczyk, Hali-na Bednarz, od 12 lat, Polska 2004, biograficzny/dramat24.04, g. 17.45 – „Babel”, reż. Alejandro GonzalezInarritu; wyst.: Brad Pitt, Cate Blanchett, SoukaynaAit Boufakri, od 15 lat, Francja/Meksyk/USA 2006,dramatNiezależne Kino24.04, g. 18.00 – pokaz filmów(MOS zastrzega sobie prawo do dokonywania zmianw programie)

Teatr im. J. Osterwyul. Teatralna 9,tel. [email protected]

01.04,g. 12.00 – „Balladyna”02. 04,g. 9.00; 12.00 – „Balladyna”03. 04,g. 9.00 – „Balladyna”03,04, 05, 06, 08, 10, 11, 12. 04,g.19.00 – „Cze-kaj”, scena kameralna04.04, g. 9.00,g.11.00, g.18.00 – „Na klatce scho-dowej” – Zespół Artystyczny „Buziaki”08, 09, 11, 04,g. 10.00 – „Pinokio”10.04, g.9.00 – „Pinokio”12.04. g.16.00,g.19.00 – Koncert weryfikacyjnyC.I.O. F. F. – Zespół Tańca Ludowego „Mali Gorzo-wiacy”13.04,g. 15.00 – „Pinokio”13.04,g. 19.00 – „Ach, ten Marcel!...”, scena kameralna15.04,g. 12.00 – „Ach, ten Marcel!...”, scena kameralna17.04,g. 17.00 – „Na pełnym morzu”, Theater desLachens/ Frankfurt nad Odrą, scena kameralna22.04,g. 19.30 – Koncert Grażyny Auguścik23, 24. 04,g. 10.00 –„Ten obcy”23,24,29,30.04,g. 19.00 – „Trzy razy Piaf”, scenakameralna

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publicznaul. Sikorskiego 107el/fax 095-727-80-40ul. Łokietka 37tel. 095-727-80-4266-400 Gorzów Wlkp.,

e-mail: [email protected] Główna, ul. Sikorskiego 107, tel. 095-727-80-40; 095-727-70-71. Nowy obiekt (wejścieod ulicy Kosynierów Gdyńskich)[email protected] pn-pt 10 -19; sobota 10-15Nowy obiekt (wejście od ulicy Kosynierów Gdyń-skich)02.04,g. 18.00 - w ramach cyklu „KLASYKA MU-ZYCZNA W KSIĄŻNICY” na fortepianie zagrająMariusz Wasilewski i Nadia Smagina, sala audytoryjna22.04,g.17.00 - w ramach sesji naukowych NOWAMARCHIA – PROWINCJA ZAPOMNIANA –WSPÓLNE KORZENIE dr hab. Roman Czaja wy-głosi wykład pt. „Nowa Marchia w okresie rządówZakonu Krzyżackiego”, sala wykładowaFilia nr 2, ul. Mieszka I 50 tel. 095-727-80-4723.04. g. 17.00 – wieczór poezji Teresy Borkow-skiej w Klubie Kultury „Jedynka”Filia nr 6, ul. Śląska 78 tel . 095-727-80-5102.04,g. 9.00 - Trudne Gorzowa początki – prelek-cja Zofii Nowakowskiej, historyka, przewodniczącejKlubu Pioniera24.04, g. 18.00 – „Koncert wiosenny” – w wykona-niu uczniów Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. T.Szeligowskiego w Gorzowie Wlkp.Filia nr 14 BIBLIOTEKA KOSZAŁKA OPAŁKAul. Wróblewskiego 35 tel. 095-727-80-5420.03 - 31.05 - „Portrety żaglowców” – wystawamalarstwa Janusza Janiaka

Muzeum Lubuskie im. Jana [email protected]ół Willowo-Ogro-dowy, ul. Warszawska 35,tel. 095 732 28 43,095 732 38 14

Oficyna:Spichlerz, ul. Fabryczna 1-3, tel. 095 722 54 68,095 722 54 8018.04,g.17.00 – wernisaż wystawy: „MagdalenaGryska”

Domu Kultury „Małyszyn”ul. Małyszyńska 8tel. 095 722 33 [email protected]

06.04. g. 17.00 – „Wieczór muzyki klasycznej”wykonawcami będą uczennice Zespołu Państwo-wych Szkół Muzycznych im. F. Chopina w Warsza-wie:Aleksandra Bobrowska (pianino), Joanna Świą-tek (flet).07, 14, 21, 28. 04. g. 17.30 – „Tańczyć każdy może”– wieczór taneczny przy muzyce zespołu „Modern-Voice”. Wstęp 4 zł.

Miejskie Centrum Kulturyul. Drzymały 26tel./fax (0 95) 720 29 11 w. 28tel. (0 95) 735 91 [email protected]

05.04,g.12.00 – XV Gorzowski Przegląd Kapel Roc-kowych ROCK FESTIWAL 2008. Koncert zespołuLeo Che, 2 PU; sala widowiskowa przy ul. Drzymały,Klub Magnat, bilety – 10 zł (przegląd), 15 zł (kon-cert)12.04,g.18.00 – „WORLD TRIO”, koncert JorgosaSkoliasa, sala widowiskowa przy ul. Drzymały, bilety– 10 i 7 zł12.04,g.20.00 – Muzyka Końca Lata + KaQKolek-tyw, impreza charytatywna Towarzystwa św. BrataAlberta, Klub Magnat, bilety – 6 zł18.04,g. 20.00 – PLAZMATIKON, Klub Magnat,bilety – 10 zł19.04,g. 18.00 – US-ARMY-Septet kameralny zAmeryki, sala widowiskowa przy ul. Drzymały, bilety– 15 zł.

Kino HELIOSAl. Konstytucji 3-go Maja 10266-400 Gorzów Wlkp.tel. 095/737 27 [email protected]

rezerwacja tel. 095/737 27 37, fax. 095/737 27 40(Wybrane propozycje)– “Juno”, reż. Jason Reitman, występują: Ellen Page,Michael Cera, Jennifer Garner, Jason Bateman, ko-media, USA 2007

– „8 części prawdy” , reż.: Pete Travis, wyst.: DennisQuaid, William Hurt, Sigourney Weaver, ForestWhitaker, thriller, USA 2008– „Nieodebrane połączenie”, reż. Eric Valette, wyst.:Edward Burns, Shannyn Sossamon, Azura Skye, thril-ler, USA/Japonia 2008– „Horton słyszy Ktosia”, reż. Jimmy Hayward,animowany/familijny, USA 2008– „Pora mroku”, reż. Grzegorz Kuczeriszka, wyst.:Natalia Rybicka, Paweł Tomaszewski, Jakub Weso-

łowski, Jan Wieczorkowski, horror, Polska 2008– „Skorumpowani”, reż. Jarosław Żamojda, wyst.:Artur Łodyga, Olga Bołądźsensacyjny, Polska 2008

Grodzki Dom Kulturyul. Wał Okrężny 36-37tel. [email protected]

02.04, g. 17.00 – “Jan Paweł II - wielki Polak ihumanista”, spotkanie KK „Jedynka”02.04, g. 17.00 – „Nie wszystek umrę..” - programsłowno-muzyczny w III rocznicę śmierci Jana PawłaII, w wykonaniuTeatru Maski i Twarze z GDK, reż.Jolanta Bujak, KK „Pogodna Jesień”04.04, g. 11.00 – XVII Ogólnopolski Konkurs Recy-tatorski „Sacrum w Literaturze” - eliminacje saleGDK(współorganizator: WOM w Gorzowie)08.04, g. 18.00 – W cyklu „Literackie wtorki” -warsztaty literackie, prowadzenie: Ireneusz K.Szmidt, sale GDK09.04, g. 11.00 – “Z kart historii” - „Śladami wspo-mnień” - rocznica II masowej zsyłki na Sybir, KK „Jedyn-ka” (współorganizacja: Filia nr 2 WiMBP w Gorzowie)09.04,g. 17.00 – „Zawsze piękna” - pokaz makijażudla pań po pięćdziesiątce, zalety kosmetyków natu-ralnych, KK „Zodiak”10.04, g. 14.00 – Lubuski Młodzieżowy FestiwalPiosenki - eliminacje powiatowe dla wykonawców zmiasta Gorzowa, sala teatralna GDK12.04, g. 18.00 – W ramach XVI-lecia Teatru Kre-atury z GDK monodram Wojciecha Kowalskiego zTeatru From Poland, sala teatralna GDK12.04, g. 18.00 – Otwarcie wystawy malarstwaJoanny Chwastek z Mysłowic, sala teatralna GDK16.04. g. 17.00 – “To warto wiedzieć...” - “Wpływcieków wodnych na zdrowie” - spotkanie z JanemKolasą, KK „Jedynka”19.04, g. 14.00 – Warsztaty muzyczne dla instrumenta-listów zespołów muzycznych z terenu Gorzowa „Gitara- część I”,prowadzenie Marcin Nowak, sale GDK21.04. godz. 16.00 – Warsztaty dla młodych muzy-ków z terenu Gorzowa - „Podstawy aranżacji - częśćIII”, prowadzenie - Przemysław Raminiak, sale GDK22.04, g. 17.00 – W cyklu „Spotkania ze sztuką” -wykład Klary Rawicz-Lipińskiej, sala teatralna23.04, g. 17.00 – W ramach promocji zdrowia -„Nie daj się wiosennym przeziębieniom” – spotka-nie z lekarzem, KK „Zodiak”24.04, g. 10.00 – Warsztaty teatralne dla wykonawcówz miasta Gorzowa - „Kultura słowa - część III”, prowa-dzenie: Małgorzata Wower z Zielonej Góry, sale GDK24.04, g. 18.00 – XXXVIII Turniej Jednego Wierszao nagrodę dyrektora GDK, temat: Kwiaty Uczuć,sale GDK28.04, g. 17.00 – Wieczór poświęcony Zbigniewo-wi Herbertowi, wystąpi młodzież z Gimnazjum nr21 oraz zespół „Canzona” i „Wena” (współorganiza-cja: TMLiKPW w Gorzowie), KK „Pogodna Jesień”

Klub Myśli Twórczej "LAMUS"ul. Sikorskiego 566-400 Gorzów Wlkp.Tel./Fax: 095-722-67-96www.klublamus.plKMT „Lamus”

19.04, g. 18.00 – Wystawa fotografii wychowan-ków Sławomira Sajkowskiego.23.04, g. 18.00 – III Spotkanie z cyklu DEBATA ZGAZETĄ W LAMUSIE.24.04, g. 20.00 – Wieczór filmowy - pokaz filmówMoniki Kowalskiej i Zbigniewa Sejwy.

o.

j i

Page 23: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

23

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

ZDJĘCIEMIESIĄCAW marcu wygrałafotografiapt. „Szarość dnia”ŁukaszaWojteckiego.Następny konkurs4 kwietniaw Małej Galeriiul. Chrobrego 4

Page 24: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2008/04

24

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 4 (116) KWIECIEŃ 2008 r.

NOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JNOWE OBLICZE JAZZUAZZUAZZUAZZUAZZUNiezapomnianych wrażeń muzycznych fanom jazzu 23 i 24listopada dostarczyli organizatorzy XXXIII edycji Gorzów JazzCelebrations - Klucz do Kariery. Imprezę uwieńczył występ świato-wej sławy norweskich muzyków - Nielsa Pettera Molaer’ai Auduna Kleive’na.