"Extra Prudnik24" - nr 8

10
gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA Bezpłatny dwutygodnik NR 8 e-mail: [email protected] www.prudnik24.pl 20 CZERWCA 2013 WYSTAWA TWÓRCÓW LUDOWYCH MIASTO GMINA Nalot skarbówki – Czyli jak niszczyć prudnicką imprezę strona 4 Koło powiatowe ZŻWP – Od teraz pod sztandarem strona 5 Ustawa śmieciowa - ZUK zajmie się wywozem odpadów strona 8 Nakład 4000 egz Nakład 4000 egz . . Najwięcej czytelników w Prudniku Najwięcej czytelników w Prudniku W prudnickim Parku Miejskim odbyła się czwarta edycja pikniku sportowego Prudnik Cup organizowanego przez Stowarzyszenie Sportowe Tigers. Impre- za, firmowana hasłem: „Prudnik Nasze Miasto – Razem Możemy Wię- cej”, była nie tylko zna- komitą okazją do pro- mocji miasta, ale po- zwoliła aktywnie spę- dzić czas rodzinom i wszystkim prudnicza- nom, którzy chcieli wziąć udział w licznych zmaganiach sporto- wych. Co jednak naj- ważniejsze, w jej trakcie odbyła się kwesta cha- rytatywna na rzecz Pa- trycji Majek. Suma, jaką udało się zebrać dla chorej na mukowiscydozę dziew- czynki, okazała się rekordową w dotychczasowej historii prud- nickich pikników i wyniosła aż 7.527,04 zł. Praktyczne przez cały czas trwania imprezy ze sceny umiejscowionej nieopodal Orlika, odbywała się licytacja przedmio- tów prowadzona przez członków stowarzyszenia – Grzegorza Paw- laka, Grzegorza Koryznę i Zbignie- wa Wilka, z której dochód prze- znaczony był na pomoc dla małej prudniczanki. Tego słonecznego dnia zlicytowano m.in. oryginalne koszulki piłkarskie Śląska Wro- cław, Legii Warszawa i Mancheste- ru United, czapkę Ferrari z auto- grafem Rubensa Barrichello, piłki z podpisami Stefana Majewskiego i Kuby Błaszczykowskiego, gadże- ty komputerowe, a nawet… książkę z poezją Gitta Rutledge. Ponadto anonimowy darczyńca ufundował Patrycji respirator o wartości kilku tysięcy zł.! Warto podkreślić, że tegoroczny piknik odbył się przy znakomitej pogodzie, co przełożyło się na do- brą frekwencję. Pierwsze zmagania sportowe miały miejsce na płycie Orlika – wzięły w nich udział drużyny pił- karskie chłopców z rocznika 2004. Przybyli m.in. goście z czeskiego Krnova, a także drużyna Chemika z Kędzierzyna-Koźla. Zwycięska okazała się jednak ekipa gospodarzy chłopców z zespołu Orlik 1 z prudnickiej szkółki piłkarskiej (ich koledzy – zespół Orlika 2 za- jął 4 miejsce). W zmaganiach old- bojów wygrali natomiast przyjezd- ni – zespół MPK Radom, który wy- przedził team prudnickich Tiger- sów. W tych zmaganiach wzięła również udział drużyna przyjaciół Eugeniusza Wydery – nieżyjącego już działacza prudnickiej Pogoni. Ponadto każdy chętny mógł sprawdzić swoje umiejętności w turniejach z zakresu różnych dys- cyplin sportowych, takich jak: tenis, tenis stołowy, biegi, piłkarzyki, sza- chy, siatkówka, czy koszykówka. Organizatorzy zapewnili też szereg innych atrakcji – pod altaną odbyła się wystawa psów nieraso- wych, nieopodal sceny usytuowa- ny został punkt cateringowy, a na najmłodszych uczestników czekała też Słodka Chmura w po- staci słodyczy rzucanych ze sceny. Ponadto prudnickiej publiczności zaprezentowała się Orkiestra Woj- ska Polskiego, czeski zespół Pohoda z Albrechtic i szanowane na pol- skiej scenie rockowej kapele ZIYO, LE FLEUR i Lecter. Ważnym punktem imprezy był także wie- czorny występ grupy parkourow- ców prowadzonej przez trenera Andrzeja Iwaneckiego – szefa Ti- gersów, pomysłodawcy i głównego organizatora pikniku. DOK OŃC ZENIE N A S TR.3 Święto sportu spod znaku tygrysa Patrycja Majek z mamą i Andrzej Iwanecki - szef Tigersów fot: M.Dobrzański to już naprawdę lato! Ósmy numer „Extra Prudnik 24” ukazuje się bowiem w okresie pomiędzy dwiema, nierozerwalnie związanymi z tą porą roku imprezami – jakże udanym piknikiem sportowym Prudnik Cup, organizowanym przez Stowarzyszenie Sportowe Tigers, a Dniami Prudnika. Pierwsza z imprez pozwoliła wesprzeć finansowo chorą na mukowiscydozę Patrycję Majek, ponadto zapewniła wszystkim przybyłym multum atrakcji. Obyśmy i drugą z nich zapamiętali jako in- teresujące wydarzenie skutecznie promujące Ziemię Prudnicką i dające nam, Prudniczanom, zadowolenie z naszej małej ojczyzny. A zatem – spotykajmy się już w sobotę na prudnickim Rynku! W numerze tym odbijają się także echa innej ważnej imprezy – niedawnej Wystawy Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycz- nego. Poza relacją przedstawiamy bowiem opinię burmistrza Fran- ciszka Fejdycha na temat wtargnięcia na wystawę kontrolerów Urzę- du Skarbowego (str. 4). Do sprawy odnosi się także, w swoim felieto- nie, Jarosław Szóstka (str. 5). Byłoby dobrze, gdyby zarządzający skarbówką przeczytali oba teksty i przestali działać na szkodę prud- nickiej wystawy, jak i całego regionu. Przedstawiamy też odniesienie burmistrza do listu czytel- nika, tyczącego się komunikacji miejskiej, jaki opublikowa- liśmy w poprzednim wydaniu gazety (str. 2). Znajdziecie Państwo również relację z konferencji prasowej, zwołanej w sprawie budowy basenu na Jasionowym Wzgórzu (str. 6) Ponadto, jak zawsze, najważniejsze informacje lokalne, jak choćby ogło- szenie zwycięz- cy przetargu na wywóz od- padów (str. 8). Udanej lektury! Maciej Dobrzański, Bogusław Zator, Mirosław Matusiak Drodzy Czytelnicy,

description

Kolejny numer bezpłatnego dwutygodnika "Extra Prudnik24".

Transcript of "Extra Prudnik24" - nr 8

Page 1: "Extra Prudnik24" - nr 8

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

��

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A�

��

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

��

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A�

��

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

��

�ga

zeta

BE

ZP

ŁATN

A

Bezpłatny dwutygodnik �NR 8 � e-mail: [email protected] � www.prudnik24.pl � 20 CZERWCA 2013

� W YSTAWA TWÓRCÓW LUDOW YCH � MIASTO � GMINA�Nalot skarbówki – Czyli jak niszczyć prudnicką imprezę

strona 4

� Koło powiatowe ZŻWP– Od teraz pod sztandarem

strona 5

�Ustawa śmieciowa- ZUK zajmie się wywozem odpadów

strona 8

NNaakkłłaadd 44000000 eeggzzNNaakkłłaadd 44000000 eeggzz ....

NNaajjwwiięęcceejj cczzyytteellnniikkóóww ww PPrruuddnniikkuu

NNaajjwwiięęcceejj cczzyytteellnniikkóóww ww PPrruuddnniikkuu

W prudnickim ParkuMiejskim odbyła sięczwarta edycja piknikusportowego PrudnikCup organizowanegoprzez StowarzyszenieSportowe Tigers. Impre-za, firmowana hasłem:„Prudnik Nasze Miasto– Razem Możemy Wię-cej”, była nie tylko zna-komitą okazją do pro-mocji miasta, ale po-zwoliła aktywnie spę-dzić czas rodzinomi wszystkim prudnicza-nom, którzy chcieliwziąć udział w licznychzmaganiach sporto-wych. Co jednak naj-ważniejsze, w jej trakcieodbyła się kwesta cha-rytatywna na rzecz Pa-trycji Majek.

Suma, jaką udało się zebrać dlachorej na mukowiscydozę dziew-czynki, okazała się rekordowąw dotychczasowej historii prud-nickich pikników i wyniosłaaż 7.527,04 zł. Praktyczne przezcały czas trwania imprezy ze scenyumiejscowionej nieopodal Orlika,odbywała się licytacja przedmio-tów prowadzona przez członkówstowarzyszenia – Grzegorza Paw-laka, Grzegorza Koryznę i Zbignie-wa Wilka, z której dochód prze-znaczony był na pomoc dla małejprudniczanki. Tego słonecznegodnia zlicytowano m.in. oryginalnekoszulki piłkarskie Śląska Wro-cław, Legii Warszawa i Mancheste-ru United, czapkę Ferrari z auto-grafem Rubensa Barrichello, piłkiz podpisami Stefana Majewskiegoi Kuby Błaszczykowskiego, gadże-ty komputerowe, a nawet… książkę

z poezją Gitta Rutledge. Ponadtoanonimowy darczyńca ufundowałPatrycji respirator o wartości kilkutysięcy zł.!

Warto podkreślić, że tegorocznypiknik odbył się przy znakomitejpogodzie, co przełożyło się na do-brą frekwencję.

Pierwsze zmagania sportowemiały miejsce na płycie Orlika– wzięły w nich udział drużyny pił-karskie chłopców z rocznika 2004.Przybyli m.in. goście z czeskiegoKrnova, a także drużyna Chemikaz Kędzierzyna-Koźla. Zwycięskaokazała się jednak ekipa gospodarzy– chłopców z zespołu Orlik 1z prudnickiej szkółki piłkarskiej(ich koledzy – zespół Orlika 2 za-jął 4 miejsce). W zmaganiach old-bojów wygrali natomiast przyjezd-ni – zespół MPK Radom, który wy-przedził team prudnickich Tiger-sów. W tych zmaganiach wzięłarównież udział drużyna przyjaciółEugeniusza Wydery – nieżyjącegojuż działacza prudnickiej Pogoni.

Ponadto każdy chętny mógłsprawdzić swoje umiejętnościw turniejach z zakresu różnych dys-cyplin sportowych, takich jak: tenis,tenis stołowy, biegi, piłkarzyki, sza-chy, siatkówka, czy koszykówka.

Organizatorzy zapewnili teższereg innych atrakcji – pod altanąodbyła się wystawa psów nieraso-wych, nieopodal sceny usytuowa-ny został punkt cateringowy,a na najmłodszych uczestnikówczekała też Słodka Chmura w po-staci słodyczy rzucanych ze sceny.Ponadto prudnickiej publicznościzaprezentowała się Orkiestra Woj-ska Polskiego, czeski zespół Pohoda

z Albrechtic i szanowane na pol-skiej scenie rockowej kapele ZIYO,LE FLEUR i Lecter. Ważnympunktem imprezy był także wie-czorny występ grupy parkourow-ców prowadzonej przez treneraAndrzeja Iwaneckiego – szefa Ti-gersów, pomysłodawcy i głównegoorganizatora pikniku.

DOKOŃCZENIE NA STR.3

Święto sportu spod znaku tygrysa

PPaattrryyccjjaa MMaajjeekk zz mmaammąą ii AAnnddrrzzeejj IIwwaanneecckkii -- sszzeeff TTiiggeerrssóóww

fot:

M.D

obrz

ańsk

ito już naprawdę lato! Ósmy numer „Extra Prudnik 24” ukazuje się

bowiem w okresie pomiędzy dwiema, nierozerwalnie związanymi z tąporą roku imprezami – jakże udanym piknikiem sportowym PrudnikCup, organizowanym przez Stowarzyszenie Sportowe Tigers, a DniamiPrudnika. Pierwsza z imprez pozwoliła wesprzeć finansowo chorąna mukowiscydozę Patrycję Majek, ponadto zapewniła wszystkimprzybyłym multum atrakcji. Obyśmy i drugą z nich zapamiętali jako in-teresujące wydarzenie skutecznie promujące Ziemię Prudnicką i dającenam, Prudniczanom, zadowolenie z naszej małej ojczyzny. A zatem– spotykajmy się już w sobotę na prudnickim Rynku!

W numerze tym odbijają się także echa innej ważnej imprezy– niedawnej Wystawy Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycz-nego. Poza relacją przedstawiamy bowiem opinię burmistrza Fran-ciszka Fejdycha na temat wtargnięcia na wystawę kontrolerów Urzę-du Skarbowego (str. 4). Do sprawy odnosi się także, w swoim felieto-nie, Jarosław Szóstka (str. 5). Byłoby dobrze, gdyby zarządzający

skarbówką przeczytali oba teksty i przestali działać na szkodę prud-nickiej wystawy, jak i całego regionu.

Przedstawiamy też odniesienie burmistrza do listu czytel-nika, tyczącego się komunikacji miejskiej, jaki opublikowa-liśmy w poprzednim wydaniu gazety (str. 2). ZnajdzieciePaństwo również relację z konferencji prasowej, zwołanejw sprawie budowy basenu na Jasionowym Wzgórzu (str. 6)Ponadto, jak zawsze, najważniejsze informacje lokalne, jakchoćby ogło-szenie zwycięz-cy przetarguna wywóz od-padów (str. 8).

UUddaanneejj lleekkttuurryy!!Maciej Dobrzański, Bogusław Zator, Mirosław Matusiak

DDrrooddzzyy CCzzyytteellnniiccyy,,

Page 2: "Extra Prudnik24" - nr 8

Czwartek, 20 czerwca 2013Na Tapecie2

WWyyddaawwccaa:: Maciej Dobrzański PressNa podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o.RReeddaakkccjjaa::Ul. B. Chrobrego 23/4, 48-200 PrudnikTel. 793 286 200, 605 207 847ee--mmaaiill:: [email protected]ąą:: Bogusław Zator – redaktornaczelny; e-mail: [email protected] Maciej Dobrzański – dziennikarz;

e-mail: [email protected]ław Matusiak – redaktor prowa-dzący portal Prudnik24. pl; e-mail: [email protected]

WWssppóółłpprraaccoowwnniiccyy:: Marek Doskocz, „SpóźnionyDonosiciel”, Wojciech Ossoliński,Jarosław Szóstka.

RReekkllaammaa:: tel. 791 802 433e-mail: [email protected]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść

zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo

do skracania nadesłanych tekstów.

DDrruukk:: Drukarnia PolskaPress Sosnowiec

TTuu ddoossttaanniieesszz „„EExxttrraa PPrruuddnniikk 2244””::

1.PUP Prudnik, ul. Jagiel-lońska2.Starostwo Powiatowe, ul.Kościuszki3.Urząd Miasta, ul. Ko-ściuszki4.OSiR Prudnik, ul. Parko-wa5.Poczta Polska, ul. Ko-ściuszki6.Muzeum Ziemi Prudnic-kiej, ul. Chrobrego 7.Prudnicki Ośrodek Kultu-ry, ul. Kościuszki8.MiGBP w Prudniku, PlacZamkowy9.Poczekalnia Dworca PKS10.Zespół Szkół Ogólno-kształcących Nr 1 (I LO), ul.Gimnazjalna11.Liceum Ogólnokształ-cące nr 2, ul. Kościuszki12.Przychodnia Medicus,ul. Kościuszki13.Przychodnia Optima, ul.Nyska, ul. Ogrodowa 14.Apteka Optima, ul. Ny-ska15.Apteka Rynek16.Apteka oo. Bonifratrów,ul. Piastowska17.Apteka pod Złotym Wę-żem, ul. Powstańców Ślą-skich 18Sklep EKO ul. Chopina19.Sklep EKO ul. Jasionko-wa20.Media Expert, ul. Po-wstańców Śląskich 21.Market budowlany PSBMrówka, ul. PowstańcówŚląskich22.Wszystkie prudnickiesklepy „Żabka”23.Wszystkie prudnickiesklepy „Procent”24.Restauracja Kamelot(Rynek, a także lokalprzy ulicy Łukowej)25.Stacja PEGAZ ul. Nyska26.Stacja benzynowa „Sta-toil”27.Stacja benzynowa „Or-len”.

28.Coroplast ul. Nyska29.Salon KOLPORTER ul.Piastowska30.Salon KOLPORTER ul.Kościuszki31.Księgarnia Krystia-na Tyrały „NA ZAPLECZU”,ul. Piastowska32.Salon Prasowy (PTTK),ul. Kościuszki 33.Sklep Metro / CyfrowyPolsat, plac Zamkowy 34.Sklep papierniczy kołosklepu spożywczego „Mo-skwa”35.Sklep papierniczy ul.Ratuszowa36.Salon fryzjerski ul. Ra-tuszowa37.Kwiaciarnia, ul. Ko-ściuszki38.Sklep rybny „Łosoś”, ul.Batorego39.Sklep monopolowy„Horten”, ul. Jasionkowa40.Sklep mięsny, Rynek41.Sklep spożywczo-mo-nopolowy „Al-kaw”, ul, Ra-tuszowa42.Cukiernia J. K. M. Gór-ka, ul. Ratuszowa43.Sklep „Krystyna”, ul.Kościuszki44.Sklep „Magma” Biała– Rynek45.Prudnickie CentrumMedyczne, ul. Piastowska46.Sklep mięsny „Tulipan”,ul. Piastowska47.Sklep monopolowy„Marco”, ul. Sobieskiego48.Foto- Labor – ul. Ko-ściuszki 49.Sklep obuwniczy, ul.Ratuszowa50.Wszystkie sklepy spo-żywcze w Moszczance51.Sklep „U Darka” w Trze-bini52.Sklepy firmowe „Ga-lant” – ul. Prężyńska i ul.Krzywa53. Sklep jajczarski RSPSkrzypiec, ul. Sobieskiego

Wiadomo już, kto bę-dzie zajmował się ko-munikacją miejskąw Prudniku. Jak poinfor-mował nas burmistrzFranciszek Fejdych, 11czerwca nastąpiłootwarcie ofert przetar-gowych. Zgłosiła się tyl-ko jedna firma – Veolia,a więc dotychczasowyzarządca. Jej ofertaopiewała na kwo-tę 362, 880 zł i zostałaprzyjęta (budżet gminyprzewidywał na tencel 380 tysięcy zł.).

Franciszek Fejdych odniósł siętakże do niektórych propozycjii zarzutów, jakie padły w liście czy-telnika tyczącym się komunikacjimiejskiej, opublikowanym przeznas w zeszłym numerze „ExtraPrudnik 24”. Oto, co usłyszeliśmy.

11.. Zarzut: rozkład jazdy autobu-sów miejskich nigdy nie był kon-sultowany z mieszkańcami.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Może za-cznę od pytania: z kim powinie-nem konsultować ten rozkład?Z mieszkańcami ulicy Batorego,czy Skowrońskiego? A może z ulicyJesionkowej? A może jeszcze jakiejśinnej? Idąc tym tropem, musiał-bym konsultować rozkład właści-wie z całym miastem. Rzecz jasna– nastąpiłby wtedy konflikt intere-sów i nie wydaje mi się, by możnabyło osiągnąć jakieś porozumieniew tej materii. Ponadto dotychczasnie było uwag do rozkładu jazdy,poza tymi, które zawarł na łamachprudnickiej prasy czytelnik, na któ-rego list się powołujemy.

22.. Pomysł: należy uruchomićruch autobusów w soboty w go-dzinach 6-17.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Sobotęuwzględniliśmy, natomiast w nie-dzielę będą dwa kursy do śródmie-ścia. Tak więc ten pomysł zostałprzez nas rozpatrzony i uważam,że jest jak najbardziej zasadny.

33.. Pomysł: autobusy komunika-cji miejskiej powinny mieć jednoli-ty kolor (czytelnik argumentował,że autobusów nie trzeba malować,wystarczy je okleić folią w żąda-nych kolorach, proponował też,aby w pojazdach zamontować ta-blice świetlne z trasą przejazdu).

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Gmina za-życzyła sobie, aby autobusy byłyjednakowo oznakowane, żeby by-ły nowocześniejsze i nie raziły swo-im wyglądem. Tak więc nie narzu-caliśmy konkretnego koloru, alew rozmowach z Veolią wyraźniepodkreślaliśmy, że autobusy po-winny się wyróżniać wyglądem,tak, aby można było bez problemuje zidentyfikować jako pojazdy ko-munikacji miejskiej. Z moich ob-serwacji wynika, że pojazdy pre-zentują się obecnie lepiej, tak więcsądzę, że wykonawca wziął naszprośbę pod uwagę. Co się zaś tyczytablic świetlnych, muszę powie-dzieć, iż również rozmawialiśmyw tej sprawie. I jakkolwiek nie wy-stępuje żaden problem technicznyz ich instalacją, to jednak wówczasmusiałyby wzrosnąć o około 50%ceny za bilety. Głównie z tego po-wodu nie zdecydowaliśmy sięna wprowadzenie takiego rozwią-zania. Zresztą – nie mamy aż takwielkiego miasta, jak choćby Wro-cław, żeby ktoś, kto wsiada do au-

tobusu na ulicy Jesionkowej, po-gubił się na trasie. Oklejenie auto-busów folią również jest możliwe,tyle tylko, że wówczas pojawiłbysię problem z reklamodawcami.Przecież nie każemy im zdjąć swo-ich reklam. Z tego powodu niezdecydowaliśmy się na oklejaniapojazdów.

44.. Zarzut: fatalny stan przystan-ków, „wyglądają jak w krajach trze-ciego świata” – napisał w swoim li-ście czytelnik.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Zgadzamsię, że niektóre przystanki nie pre-zentują się dobrze. Niemniej sta-wiamy nowe tablice ich oznako-wania. Mamy też w planie odno-wienie wszystkich przystanków,ze szczególnym uwzględnieniemkwestii ławek, które się na nichznajdują. Chcielibyśmy równieżwymieniać zużyte przystankina nowocześniejsze – zadaszone.Jest nadzieja, że w przyszłym rokuotrzymamy na ten cel więcej pie-niędzy, niż dotychczas. Trzebajednak brać pod uwagę, jak bar-dzo kosztowna jest taka inwesty-cja. Z naszych obliczeń wynika, żejest to koszt 5-7 tysięcy zł. za jedenprzystanek. Na pewno trzebazmodernizować przystanekna ulicy Kolejowej i Grunwaldz-kiej. Nimi zajmiemy się w pierw-szej kolejności.

55.. Propozycja: zainstalowaniemapek trasy przy każdym przy-stanku.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Jest to za-sadna propozycja. W przypadkutych przystanków, które będzie-my odnawiać, z pewnością weź-miemy ją pod uwagę.

66.. Zarzut: przystanek przy ulicyMorcinka jest błędnie umiejsco-wiony, ponieważ autobusy i tak za-trzymują się przy ulicy Batorego.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Przystanekten funkcjonuje na zasadachuzgodnionych z Generalną Dyrek-cją Dróg Krajowych i Autostrad.Na dzień dzisiejszy może funkcjo-nować tylko na takich zasadach.Zmiana zasad jego funkcjonowa-nia jest równoznaczna z jego likwi-dacją.

77.. Zarzut: autobusy powinnyjeździć ulicą Skowrońskiego,a nie ul. Wiejską, ponieważna pierwszej z tych ulic wybudo-wano kościół, komendę policji,buduje się pasaż handlowy„Czerwona Torebka”, rozbudo-wał się też rejon ul. Monte Cassi-no, obszar ten zamieszkuje teżwięcej mieszkańców.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Taki zarzutjest nietrafiony, gdyż autobusy jeż-dżą nie tylko ulicą Wiejską, częśćz nich porusza się także ulicąSkowrońskiego. Tak więc ten pro-blem został przez gminę wziętypod uwagę.

88.. Pomysł: stworzenie nowej li-nii prowadzącej do Łąki Prudnic-kiej.

FFrraanncciisszzeekk FFeejjddyycchh:: Popieramw pełni ten pomysł. Zostawili-śmy w gestii wykonawcy, czyna tej trasie poruszać się będą au-tobusy miejskie, czy też będzieto linia związana z normalnymi,kursowymi autobusami. Jeślipomysł się sprawdzi i będzie za-interesowanie tą trasą, to byćmoże kiedyś zastanowimy sięnad uruchomieniem podmiej-skich autobusów także do in-nych miejscowości, jak choćbydo Niemysłowic.

OPRACOWAŁ: MACIEJ DOBRZAŃSKI

Komunikacja miejska – burmistrz odpowiada na zarzuty

fot.

M.D

obrz

ańsk

i

fot.

B. Z

ator

Z naszą redakcją skontak-tował się czytelnik – pra-cownik prudnickiego ZWiK--u – Jan Kubatek, do które-go obowiązków należym.in. dbanie o fontannęw parku i znajdujące siętuż obok niej źródełko. PanJan narzeka na kamienie,które wrzucane są do obuzbiorników.

– Choć regularnie staram sięusuwać kamienie, ciągle ktoś jetam wrzuca – skarży się pracow-nik ZWiK – żeby je wyciągnąćmuszę wchodzić do wody, nawetwówczas, gdy jest brzydka pogoda,a to nie należy do przyjemności.

Pan Jan prosi nas, byśmyza pośrednictwem naszej gazety

zaapelowali do spacerowiczów,a zwłaszcza rodziców, aby zwra-cali szczególną uwagę na to, corobią ich dzieci. To właśnie przeznie wrzucanych jest do fontannynajwięcej kamieni.

Burmistrz Franciszek Fejdychpotwierdza istnienie takiego pro-blemu.

– Staraliśmy się ten park od-nowić, w miarę możliwości fi-nansowych i projektowych, i na-dal chcemy go odnawiaćprzy okazji następnego rozdaniapieniędzy unijnych, ale nic niebędzie ładne, jeśli odpowiednioo to nie zadbamy. Ze źródełkiemi fontanną mamy ciągle proble-my, o których mówi pracownikZWiK-u – przyznaje szef gminy.

– W związku z tym proszęwszystkich rodziców, by pilno-wali, aby dzieciaki nie wrzucałykamieni do źródełka, a w sytu-acji, gdy jednak się to stanie, usu-nęli je stamtąd. Proszę również,by nie pozwalali na wrzucaniekamieni do głównej fontanny.Kamienie te mogą dostać siędo urządzeń dostarczających wo-dę i powodować awarię, jak rów-nież utrudniać wydostawanie sięwody na zewnątrz.

Cóż, pozostaje nam prosićo to samo. Chyba wszystkimnam zależy na wyglądzie prud-nickiego parku. O komfort pra-cowników, którzy się nim opie-kują, także powinniśmy zadbać!

REDAKCJA

Czytelnicy – pytania, opinie, odniesienia

Kamienie w fontannie – to nie jest dobry pomysł

JJeeddeenn zz pprruuddnniicckkiicchh pprrzzyyssttaannkkóóww

Page 3: "Extra Prudnik24" - nr 8

3Temat numeru

fot.

M.D

obrz

ańsk

i

Powiat Prudnicki realizujeprogram „Aktywny Samo-rząd” finansowany ześrodków PaństwowegoFunduszu RehabilitacjiOsób Niepełnosprawnych(PFRON). Głównym celemprogramu jest wyelimino-wanie lub zmniejszeniebarier ograniczającychuczestnictwo osób niepeł-nosprawnych w życiu spo-łecznym, zawodowymi w dostępie do edukacji.

Nabór wniosków trwa do 30września 2013 r. Program obejmu-je następujące formy wsparcia:

MMoodduułł II – likwidacja barierutrudniających aktywizację spo-łeczną i zawodową, w tym:

Obszar A – likwidacja barierytransportowej:

Zadanie 1 – pomoc w zakupiei montażu oprzyrządowania do po-siadanego samochodu (maksymal-ne dofinansowanie: 5.000 zł),

Zadanie 2 – pomoc w uzyskaniuprawa jazdy kategorii B (maksymalnedofinansowanie: kurs/egzaminy–1.500zł, pozostałe koszty –600 zł),

Obszar B – likwidacja barierw dostępie do uczestniczeniaw społeczeństwie informacyjnym:

Zadanie 1 – pomoc w zakupiesprzętu elektronicznego lub jego ele-mentów oraz oprogramowania(maksymalne dofinansowanie: oso-by niewidome – 30.000 zł, w tymna urządzenia brajlowskie

– 20.000 zł, dla pozostałych osóbz dysfunkcją narządu wzroku, stano-wiącą powód wydania orzeczeniao niepełnosprawności – 10.000 zł,osoby z dysfunkcją kończyn górnychoraz pozostali adresaci – 5.000 zł).

Zadanie 2 – dofinansowanieszkoleń w zakresie obsługi nabyte-go w ramach programu sprzętuelektronicznego i oprogramowania(maksymalne dofinansowanie: oso-by głuchoniewidome – 4.000 zł,pozostałe osoby – 2.000 zł).

Obszar C – likwidacja barierw poruszaniu się:

Zadanie 1 – pomoc w zakupiewózka inwalidzkiego o napędzieelektrycznym (maksymalne dofi-nansowanie: 7.000 zł z możliwo-ścią zwiększenia kwoty dofinanso-wania do 20.000 zł),

Zadanie 2 – pomoc w utrzyma-niu sprawności technicznej posia-danego wózka inwalidzkiego o na-

pędzie elektrycznym (maksymal-ne dofinansowanie: 2.000 zł),

Zadanie 3 – pomoc w zakupieprotezy kończyny, w której zastoso-wano nowoczesne rozwiązaniatechniczne (maksymalne dofinan-sowanie: w zakresie ręki – 9.000 zł,przedramienia – 20.000 zł, ramie-nia i wyłuszczeniu w stawie barko-wym – 26.000 zł, na poziomiepodudzia – 14.000 zł, na wysoko-ści uda – 20.000 zł, uda i wyłusz-czeniu w stawie biodrowym– 25.000 zł,

Zadanie 4 – pomoc w utrzyma-niu sprawności technicznej posia-danej protezy kończyny (maksy-malne dofinansowanie: w zakresieręki – 2.700 zł, przedramienia– 6.000 zł, ramienia i wyłuszcze-niu w stawie barkowym– 7.800 zł, na poziomie podudzia– 4.200 zł, na wysokości uda– 6.000 zł, uda i wyłuszczeniu

w stawie biodrowym – 7.500 zł).

Obszar D – pomoc w utrzyma-niu aktywności zawodowej – po-przez zapewnienie opieki dla oso-by zależnej (maksymalne dofinan-sowanie: 200 zł miesięcznie, niewięcej niż 2.200 zł w ciągu rokuna jedną osobą zależną).

MMoodduułł IIII – pomoc w uzyskaniuwykształcenia na poziomie wyż-szym: maksymalne dofinansowaniena jedno półrocze za cze-sne: 3.000 zł, oraz dodatek na po-krycie kosztów kształcenia: osoby zeznacznym st. niepełnosprawności– 800 zł, osoby z umiarkowanym st.niepełnosprawności – 500 zł.

Wniosek o dofinansowaniewraz z załącznikami można pobraćze strony internetowej www.po-wiatprudnicki.pl lub w siedzibieStarostwa Powiatowego w Prudni-ku przy ul. Kościuszki 76.

DOKOŃCZENIE ZE STR.1

– Dwadzieścia cztery lata temuzaczęliśmy się spotykać, graliśmyw piłkę, nasza działalność zaczęła sięrozszerzać – mówi nam AndrzejIwanecki, pytany o początki funkcjo-nowania grupy ludzi, która dziś two-rzy stowarzyszenie Prudnik Tigers– Graliśmy także w tenisa,a za wszystkie obiekty musieliśmypłacić. Wreszcie, po dwudziestudwóch latach, stworzyliśmy stowa-rzyszenie z powodów praktycznych– żeby nie płacić za obiekty, a jedno-cześnie skupić coraz więcej osób.Efekt jest taki, że słowo piknik możesię wydawać nieco nieprzystającedo tak dużej imprezy, jaka nam się tuwytworzyła – kontynuuje z uśmie-chem szef stowarzyszenia. – Naszapopularność wzrasta także w sieci,w ciągu tygodnia dostaliśmy pięć ty-sięcy polubień na Facebooku, zaczę-ła się nami interesować telewizja,czym jesteśmy lekko zszokowani. Po-wiem tak: sobie, nieco nieskromnie,przypisuję tylko tyle, że pomysł wy-szedł ode mnie i naszego obecnegosekretarza i skarbnika Freda (AlfredPloszczonka – przyp. red.). Wedwójkę zrobiliśmy pierwszy piknik.

Ateraz? Jak sam widzisz, impreza sięrozrosła, jest świetnie, a w tym rokuilość startujących osób jest najwięk-sza w dotychczasowej historii pikni-ków. To jest dla nas najważniejsze– podkreśla Andrzej Iwanecki.

– Pomysł na przedsięwzięciejest znakomity – ocenia z kolei jed-na z uczestniczek – pani Magda,która przybyła na piknik wrazz synkiem Adasiem. – Powiemszczerze, że ta impreza może jużniedługo konkurować z DniamiPrudnika, jeśli chodzi o ważnośćz punktu widzenia regionu.

Na pewno w tym stwierdzeniujest sporo racji – w trakcie imprezy,robionej z coraz większym rozma-chem, Prudnik staje się niekwestio-nowanym sportowym centrumOpolszczyzny. Możemy być dumniz faktu, że na Ziemi Prudnickiej ma-my tak zgraną grupę ludzi, która po-trafi doprowadzić do organizacji te-go rodzaju przedsięwzięcia. Nie jestto zadanie łatwe, a jednak członko-wie Stowarzyszenia Sportowego Ti-gers podejmują się tego z dużą ocho-tą. Tak trzymać, panowie, zwłasz-cza, że korzystają na tym ci najbar-dziej potrzebujący!

MACIEJ DOBRZAŃSKI

Święto sportu spod znaku tygrysa

PRZEPROSINYMarcin M. przeprasza posterunkowych– Grzegorza Rozembajgiera i Ewę No-wak za to, że w dniu 30 marca 2013 r.między godziną 23 a 24: 30 na ulicyBatorego w Prudniku utrudniał im prze-prowadzenie czynności służbowych.

„Aktywny Samorząd” – wsparcie dla niepełnosprawnych

NNaa sscceenniiee LLEE FFLLEEUURR

„„TTiiggeerrss PPrruuddnniikk”” –– IIII mmiieejjssccee ww ttuurrnniieejjuu ppiiłłkkaarrsskkiimm

fot.

M.D

obrz

ańsk

i

Page 4: "Extra Prudnik24" - nr 8

Czwartek, 20 czerwca 2013Na tapecie4

zdję

cia.

B. Z

ator

W tegorocznej wysta-wie udział wzięła re-kordowa liczba 350wystawców, z Polskii zza granicy. Mimosukcesu nie obyło sięjednak bez przykrości,które spotkały niektó-rych uczestników zestrony urzędnikówskarbowych.

W piątek odbyło się oficjalneotwarcie z udziałem władz samo-rządowych, wojewódzkich, a takżegości zagranicznych z zaprzyjaź-nionych z Prudnikiem miast i re-gionów.

Podobnie, jak w poprzednich la-tach, ekspozycję zlokalizowanow hali sportowej „Obuwnik” orazna terenie przylegających do niejtorów łuczniczych. Z roku na rokwystawców przybywa, część stoiskulokowano w więc na zewnątrz.Tradycyjnie obok przygotowanomiejsce dla licznych straganów ga-stronomicznych, m.in. z regional-nymi przysmakami.

Podczas piątkowej ceremoniiotwarcia burmistrz Franciszek Fej-dych przypomniał, że 16 lat temupodczas pierwszej edycji wystaw-ców było dziesięciokrotnie mnieji chyba nikt nie spodziewał się, że„rozrośnie się ona do największejimprezy pogranicza polsko-cze-skiego w zakresie rzemiosła i twór-czości artystycznej”. Złożył po-dziękowania wszystkim zaangażo-wanym w organizację wystawy:

– Ich ciężka praca nie idziena marne. Impreza jest przygoto-wana dobrze, a ilość wystawców– ponad 350 – wskazuje na rekor-dową frekwencję.

Z radością powitał zaproszo-nych gości, w tym: przedstawicielimiast partnerskich, poseł JaninęOkrągły, Barbarę Kamińską z Za-rządu Województwa Opolskiegooraz władze Powiatu Prudnickiego– których obecność „podnosi ran-gę tej wystawy”.

– Chciałabym pogratulowaćwładzom Prudnika, że od 16 lattak konsekwentnie kontynuują tęimprezę, zapoczątkowaną przezpana burmistrza Jana Roszkow-skiego, która z każdym rokiem jestcoraz piękniejsza i przyciąga corazwięcej wystawców – mówiła PosełJanina Okrągły

Barbara Kamińska, Członek Za-rządu Województwa Opolskiegowyraziła przekonanie, że myśl in-tegracji miedzy narodami i regio-nami została w Prudniku zaszcze-piona wcześniej niż myśl europej-ska. Tego typu spotkania wielu śro-dowisk – twórczych, samorządo-

wych, kultury – powodują, że „in-tegracja jest faktem, ma sens,a współpraca służy rozwojowi re-gionów”. Prudnickie targi nato-miast „promują talenty (...), orazludzi, którym w życiu chce sięchcieć” – dodała

Starosta prudnicki RadosławRoszkowski przypomniał, że po-mysłodawcą wystawy była ówcze-sna pracownica UM, późniejszadyrektor Muzeum Ziemi Prudnic-kiej – Urszula Rzepiela. Dodał też,że jesienią ubiegłego roku uczest-niczył w podobnych targachw Rzeszowie, i „na pewno nie byłyone bardziej okazałe, niż tew Prudniku”.

Jürgen Rauer, przedstawicielmiasta Northeim zwrócił siędo burmistrza Prudnika:

– W Northeim także mamyróżne wystawy. Nie mamy targów,ale jesteśmy dumni z różnorodno-ści wystaw. Niemniej tak przepięk-

nej i kolorowej imprezy nie mamy,czego panu zazdroszczę i jedno-cześnie bardzo gratuluję.

Głos zabierali także gościez Czech (Alena Krušinová – sta-rostka Krnova, Vladimír Jedlička,wicestarosta Bruntala) i z Ukrainy(Zinowij Andrijowycz – mer mia-sta Nadwirna oraz Jurij Kasjan-czuk, starosta Rejonu Nadwir-niańskiego).

W niedzielę 9 czerwca tradycyj-nie rozstrzygnięto współzawodnic-two w konkursach na „Najciekaw-sze stoisko wystawowe” orazna „Najlepszą potrawę regionalną”.

Pierwsze miejsce w konkursiena „Najciekawsze stoisko wystawo-we” przypadło w tym roku go-ściom z Czech – nagrodę otrzyma-ła za stoisko z ceramiką MarkétaKubiková z Bohumina, właściciel-ka firmy Atelier – keraMKa.

Drugie miejsce zajął Jerzy Jacho-wicz z Gliwic, prezentujący witraże

i rzeźby. Trzecie przyznano EwieKokoszce z Wałbrzycha, za stoiskoprezentujące haft wstążkowy.

Konkurs na „Najlepszą potrawęregionalną” odbywał się w katego-riach: „Dania gotowe”, „Wyrobypiekarnicze i cukiernicze” oraz„Napoje alkoholowe i bezalkoholo-we”.

Za najlepsze danie gotowe uzna-no pasztet z dzika w wykonaniuJolanty Karmowskiej ze Stowarzy-szenia Odnowy Wsi Szybowice„Szybowiak”. Wyróżnienie przy-znano natomiast OSP w Wierzbcuza pieczoną kaczkę w buraczkach.

W kategorii „Wyroby piekarni-cze i cukiernicze” I miejsce otrzy-mała Teresa Kern z OpolskiegoStowarzyszenia Integracji Lokalnejza konfiturę z kwiatów czarnegobzu i masę krówkową. Wyróżnio-no ponadto pasty do pieczywa,przygotowane przez uczniów Ze-społu Szkół Rolniczych.

Najlepszym wyrobem wśródnapojów alkoholowych i bezalko-holowych okazała się nalewkaz tarniny przygotowana przez Wi-tolda Hreczaniuka z OpolskiegoStowarzyszenia Działalności Lo-kalnej. Pan Witold wraz z żoną Te-resą zdobywali nagrody w wielukonkursach kulinarnych, byli tak-że nagradzani podczas poprzed-nich edycji Wystawy Twórców Lu-dowych.

Wyróżnienie w kategorii napo-jów otrzymała – również za nalew-kę – Jolanta Karmowska ze Stowa-rzyszenia Odnowy Wsi Szybowice„Szybowiak”.

Podczas oficjalnego zakończe-nia wystawy burmistrz FranciszekFejdych raz jeszcze podziękowałwszystkim zaangażowanym w or-ganizację przedsięwzięcia: pracow-nikom urzędu miejskiego, a takżewspółorganizatorom – Prudnic-kiemu Ośrodkowi Kultury orazOśrodkowi Sportu i Rekreacjiw Prudniku.

Zwracając się do wystawcówprzeprosił za niezależne od niegodziałania „pewnych instytucji”,które w jego ocenie nie służą pro-mocji regionu i dobremu wize-runkowi samej imprezy. Wyraziłprzy tym nadzieję, że mimo

pewnych nieprzyjemności, jakiespotkały w Prudniku niektórychwystawców, zechcą oni ponow-nie uczestniczyć w tej impreziew przyszłości. Jak się dowiedzie-liśmy, chodziło o wizytę kontro-lerów z Urzędu Kontroli Skarbo-wej w Opolu, którzy ukaraliczęść wystawców mandatami.Ukarani zapowiedzieli podobno,że już na prudnicką wystawę nieprzyjadą. Przypomnijmy, że nie-którzy wystawcy przyjechaliz odległych nawet o 300 kmmiejscowości.

BOGUSŁAW ZATOR

XVI Wystawa Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego Pogranicza Polsko – Czeskiego

Podsumowanie XVI edycji wystawy

W polskim prawie funkcjonu-ją uprawnienia dla instytucji od-powiedzialnych za kontrole. Jestto niewątpliwie ich zadanie i obo-wiązek. Jednak tego typu kontro-le na imprezie wystawowej, pro-mocyjnej, która nie jest nastawio-na na zyski, to swego rodzaju nad-gorliwość. Jak wiadomo, nie jestto pierwszy przypadekna Opolszczyźnie. Wpływy, jakiez tytułu kontroli uzyskał UrządSkarbowy, są niewielkie (1700 złza ukaranie mandatami pięciuwystawców), a efekty będą długo-falowe, ponieważ informacja, żena Opolszczyznę nie warto przy-jeżdżać rozniesie się bardzo szyb-ko – pojawi się choćby w Interne-cie. Tym samym będziemy trak-

towani jako województwo,do którego nie warto przyjeż-dżać, z powodu restrykcyjnościtutejszych służb. Może się więczdarzyć, że imprezy, które dziś sąznaczące i wyróżniające nas na tleinnych województw – nie tylkopolskich, ale także czeskich – bę-dą podupadać. Kto na tym sko-rzysta? Oczywiście sąsiednie wo-jewództwa, gdzie tego typu prak-tyk się nie stosuje, o czym mówilimi ukarani w Prudniku wystaw-cy. Podsumowując: nie wiem, cochciano udowodnić takimi kon-trolami, wiem jednak, że z pew-nością nie wzięto pod uwagę dba-łości o interes Opolszczyzny. Tobardzo szkodliwe działanie.

FRANCISZEK FEJDYCH

Kontrola Urzędu Skarbowego na Wystawie Twórców Ludowychi Rzemiosła Artystycznego okiem burmistrza Prudnika

Page 5: "Extra Prudnik24" - nr 8

Czwartek, 20 czerwca 2013RozmaitościIV

OFERTY PRACY PUP1.KIEROWCA C+E – doświadczeniew zawodzie, świadectwo kwalifikacji,karta kierowcy, kurs na przewóz rzeczy2. KUCHARZ – wykształcenie zawodo-we kierunkowe, mile widziany staż pra-cy, praca w Głogówku3 AJENT – wykształcenie średnie, do-świadczenie w handlu, praca w Prudni-ku4. FRYZJERKA – mile widziane doświad-czenie, praca w Białej5. MASZYNISTA OFFSETOWY – pracaw Prudniku6. SPRZEDAWCA- wykształcenie śred-nie, praca w Prudniku7. ELEKTRYK– praca w Wierzchu8. POMOC KUCHENNA – mile widzianedoświadczenie, praca w Białej9. KIEROWCA – KONDUKTOR-- świadectwo kwalifikacji na przewózosób, prawo jazdy kat. D, praca w Prud-niku10. DEKORATOR WNĘTRZ – projekto-wanie firan, zasłon, mile widzianeumiejętności krawieckie, praca w Gło-gówku.11. KELNERKA – wykształcenie bezznaczenia, obsługa kasy fiskalnej, ksią-żeczka zdrowia sanepidowska, pracaw Głogówku. 12. BRUKARZ – doświadczenie w zawo-dzie, praca na terenie województwaopolskiego13. KELNER/KELNERKA, KU-CHARZ/KUCHARKA – mile widziane do-świadczenie praca w Pokrzywnej

15. ŚLUSARZ – umiejętność spawaniaCO2, praca w Korfantowie16. RECEPCJONISTKA – mile widzianedoświadczenie, praca w Pokrzywnej17. KIEROWCA DOSTAWCA – prawojazdy kat. C, praca w Białej

18. ELEKTRONIK – wykształcenie kie-runkowe, praca w Prudniku19. GRAFIK KOMPUTEROWY, SPECJALI-STA DS. SPRZEDAŻY – znajomość języ-ka angielskiego w stopniu komunika-tywnym, praca w Prudniku20. PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY– znajomość języka angielskiego, pracaw Wielkiej Brytanii 21. PIELĘGNIARKA – wykształcenie kie-runkowe, praca w Grabinie22. MAGAZYNIER-- mile widziane doświadczenie, pracaw Prudniku23. PRACOWNIK BIUROWY – fakturo-wanie, obsługa komputera, pracaw Prudniku24. KIEROWCA KAT. C – praca na tere-nie Opolszczyzny, pracodawca z Zieliny25. POMOCNIK DRUKARZA – wykształ-cenie zawodowe lub średnie, pracaw Głogówku26. DEKARZ – MURARZ – doświadcze-nie w zawodzie, praca na terenie Prud-nika27. KUCHARZ – doświadczenie w zawo-dzie, praca w Laskowicach28. DORADCA FINANSOWY – udziela-nie pożyczek, praca w Prudniku29. PIEKARZ, POMOCNIK PIEKARZA– mile widziane doświadczenie, pracaw Ścinawie Małej30. SZEF KUCHNI, KUCHARZ, RECEP-CJONISTA, KELNERKA, POKOJOWA-praca w Pokrzywnej31. SPRZEDAWCA- stacja paliw, pracaw Prudniku

**SSzzcczzeeggóółłoowwee iinnffoorrmmaaccjjee:: PPoowwiiaattoowwyyUUrrzząądd PPrraaccyy ww PPrruuddnniikkuu –– SSeerrwwiiss PPrraaccyy((uull.. JJaaggiieelllloońńsskkaa 2211,, ppaarrtteerr))..

Page 6: "Extra Prudnik24" - nr 8

VRozmaitości

Page 7: "Extra Prudnik24" - nr 8

5Rozmaitości

zdję

cia.

B.Za

tor

Rangę wydarzeniu nadała obec-ność licznych gości honorowychoraz przedstawicieli władz samo-rządowych miasta i powiatu. Or-ganizacje wojskowe oraz siły zbroj-ne RP reprezentowali: prezes za-rządu krajowego ZŻWP – gen.dyw. Adam Rębacz, prezes zarzą-du wojewódzkiego ZŻWP – płkZbigniew Owczarek, szef Woje-wódzkiego Sztabu Wojskowegow Opolu – płk Mirosław Karasek,oraz prezes zarządu wojewódzkie-go Związku Kombatantów RP– płk Stefan Szelka. Przybyli takżegoście zagraniczni z zaprzyjaźnio-nych organizacji rezerwistówi kombatantów, w tym: Bunde-swehry z Nadrenii-Palatynatu (płkMichael Sauer) oraz rezerwistówArmii Czeskiej (płk Alois Žak).

Na wstępie prezes zarządu po-wiatowego ZŻWP w Prudniku,mjr rez. Tadeusz Płonka, witającprzybyłych gości przypomniał, żeakt przyznania sztandaru jest wy-

razem szacunku dla wieloletniejtradycji garnizonu stacjonującegow mieście i pozycji koła ZŻWPw Prudniku. Podkreślił, że inicjaty-wę ufundowania sztandaru wspar-ły materialnie władze powiatowei miejskie, oraz liczni darczyńcy.

Płk Zdzisław Kłoskowicz odczy-tał akt ufundowania sztandaru,stwierdzający, m. in.:

„Nazwa własna 15 Pułku WojskObrony Wewnętrznej /JW 4884/,herb Starostwa Powiatowegow Prudniku, herb Miasta Prudnika,herb Miasta Biała Prudnickaumieszczone na sztandarze są szcze-gólnie skierowane do żołnierskichpokoleń, które służyły w Wojsku Pol-skim na ziemi prudnickiej. (...) Wrę-czony w dniu dzisiejszym sztandarniech będzie symbolem dziedzicze-nia i kultywowania przez ZŻWPw Prudniku chlubnych tradycji wal-ki i służby naszych poprzedników,dzisiejszych rezerwistów, rencistówi emerytów, a także wszystkich słu-

żących w chwili obecnej żołnierzyWojska Polskiego. Niech stanowi ondrogowskaz dla ofiarnej żołnierskiejsłużby wmyśl dewizy „Zawsze Wier-ni Ojczyźnie”„.

Następnie goście honorowi,przedstawiciele instytucji samo-rządowych, zakładów pracy, sto-warzyszeń i organizacji pozarządo-wych dokonali symbolicznego„wbicia gwoździa” w drzewiecsztandaru i złożyli podpisy na ak-cie fundacyjnym.

Po odczytaniu przez członka za-rządu wojewódzkiego ZŻWP, płkAntoniego Chorzewskiego, aktunadania sztandaru przez zarządgłówny ZŻWP, nastąpiło przeka-zanie sztandaru, z zachowaniemceremoniału wojskowego. Bur-mistrz Franciszek Fejdych przeka-zał sztandar na ręce gen. dyw. Ada-ma Rębacza, od którego odebrał goprzedstawiciel ZŻWP w Prudniku– mjr rez. Tadeusz Płonka – i prze-kazał pocztowi sztandarowemu.

W wygłoszonym przemówieniugen. dyw. Adam Rębacz przypo-mniał, że ZŻWP działa w pra-wie 500 miejscach w Polsce, sku-piając żołnierzy „którzy (...) odsłu-żyli to, co najlepsze dla Ojczyzny”i w tej chwili pracują społecznie,idąc „z pomocną ręką wszędzietam, gdzie inna ręka tej pomocywymaga”. Zwracając się w stronę„bratnich kolegów z Niemieci Czech” zaakcentował wagę współ-pracy międzynarodowej. Przypo-mniał, że związek należy do EU-ROMIL-u (Europejska OrganizacjaZwiązków Żołnierzy – red.), zrze-szającego podobne organizacje z 28państw, oraz zapowiedział, żew połowie lipca w stolicy Kazach-stanu dokona się akt przyjęciazwiązku do organizacji światowej.

Płk Stefan Szelka, prezes zarząduwojewódzkiego Związku Komba-tantów RP i Byłych Więźniów Poli-tycznych w Opolu, przypomniał,że sztandar „za którym kryje się ho-nor i waleczność” to także „najważ-niejszy znak rozpoznawczy, któryintegruje”. Podkreślił, że otrzyma-nie sztandaru z rąk prezesa zarządugłównego ZŻWP to szczególne wy-różnienie dla prudnickiego koła:

– Jeśli chodzi o powiaty, jeste-ście jedyną organizacją w woje-wództwie, która tego dostąpiła– stwierdził.

Burmistrz Franciszek Fejdychw krótkim przemówieniu przywo-łał czas istnienia w Prudniku jed-nostki wojskowej, „kiedy służyli tuludzie z całej Polski”. Dzisiaj pozo-stały „wspomnienia, budynkii wspaniała grupa ludzi, którzyzwiązali się na stałe z Prudni-kiem”.

– Mam nadzieję, że żołnierzezgodzą się ze mną, że nie zostalibytutaj, gdyby nie piękne kobiety– stwierdził, przekazując symbo-liczną wiązankę kwiatów na ręcejednej z obecnych pań.

Szef Wojewódzkiego SztabuWojskowego w Opolu – płk Miro-sław Karasek – dziękował rezerwi-stom za działania na rzecz kulty-wowania tradycji. Przypomniał, żesztandar to symbol męstwa i ho-noru, obecny w historii Polskiod setek lat. Choć na przestrzenidziejów sztandary zmieniały się, to„jednak zawsze był to orzeł, i bar-wy biało czerwone”. Zwracając siędo obecnej młodzieży, mówił:

– Dla nas, żołnierzy, reprezen-towanych przez Orkiestrę Repre-zentacyjną Wojsk Lądowych WPi Kompanię Honorową 10. Bryga-dy Logistycznej w Opolu, uczest-niczenie w takim przedsięwzięciujest honorem, ale i zobowiąza-niem. Bo być Polakiem, brzmidumnie, ale być Polakiem i czućsię nim – to ogromny obowiązek.

Starosta prudnicki Radosław

Roszkowski, zauważył, że jednost-ka wojskowa była kiedyś jednymz atrybutów ziemi prudnickiej.

– Wielką radością jest fakt, że ciktórzy kiedyś służyli jako kadra ofi-cerska i żołnierze w naszej jednostce,dziś – pod szyldem ZŻWP – otrzy-mali wspaniały sztandar. Zawszemogliśmy liczyć na ich udział w uro-czystościach państwowych, a terazbędzie się to odbywało pod ich wła-snym sztandarem – dodał.

Prezes Stowarzyszenia Integra-cji Rodzin Wojskowych, płk Anto-ni Sieradzki przypomniał, że ist-niejące od 10 lat stowarzyszenie– zrzeszające byłych pracownikówcywilnych jednostek wojskowych,sympatyków oraz była kadrę zawo-dową i jej rodziny – od początkumiało być partnerem dla ZŻWP.

– W naszych szeregach są osobynależące także do związku żołnie-rzy, razem uczestniczymy w ob-chodach rocznicowych. Realizuje-my wspólnie zadania, które w wie-lu przypadkach byłyby nie do wy-konania w pojedynkę. Dowody tejwspółpracy są widoczne na tereniemiasta i byłych koszar.

W imieniu gości zagranicznychprzemówił płk Michael Sauer,przedstawiciel Bundeswehryz Nadrenii-Palatynatu:

– Dla rezerwistów z Niemiecto wielki zaszczyt, uczestniczyćw tej ceremonii. W tysiącletniejhistorii relacji polsko-niemiec-kich były „ciemne” momenty,dlatego cieszymy się, że może-my się spotkać w innych – lep-szych – okolicznościach. Takiedobre uczucie mieliśmy w mo-mencie przyjazdu do Polski, nieodczuwając istnienia granicw Europie. Życzymy sobie wie-lu lat aktywnej przyjaźni pol-sko-niemieckiej.

Odczytano też list gratulacyjnyod wojewody Ryszarda Wilczyń-skiego, a po przekazaniu przez mjrrez. Tadeusza Płonkę podzięko-wań wszystkim obecnym, uroczy-stość zakończyła defilada kompa-nii reprezentacyjnej 10. BrygadyLogistycznej w Opolu, przy akom-paniamencie Orkiestry Reprezen-tacyjnej Wojsk Lądowych WP.

BOGUSŁAW ZATOR

Dobry to dzień, kiedy państwosię bogaci, a tym lepszy, gdy czyni sięto odbierając pieniądze przestęp-com. Taka właśnie sytuacja miałamiejsce na Wystawie Twórców Lu-dowych, gdzie agenci skarbówkiukarali nielegalnie zarabiających.A nie, zupełnie mi się pomyliło.Po prostu podczas wystawy możnabyło być świadkiem już którejś z ko-lei akcji Urzędu Skarbowego uderza-jącej w drobnych wytwórców. Man-datami za brak kasy fiskalnej ukara-no pięć wystawiających się osób.

Kontrole skarbowe są, będą i niewarto tutaj wznosić populistycz-nych haseł, że kontrolują zawszebiedniejszych, a np. lekarze, praw-nicy unikają tych kontroli. W tymprzypadku problemem jest zasad-ność mandatu. Nowe przepisy,które regulują obowiązek posiada-nia kasy fiskalnej, weszły w życie 1kwietnia bieżącego roku. Wyraź-nie jest tam napisane, że nakaz po-siadania kasy mają podmioty go-spodarcze, których roczny obrótprzekracza 20 tys. złotych. Gdy

kwota ta nie zostaje przekroczona,można obejść się bez kasy, ale niezwalania to wcale z prowadzeniaodpowiedniej dokumentacji– w końcu jakoś trzeba udowod-nić, że nie zarobiło się więcej.W takim przypadku podczas kon-troli w Prudniku urzędniczkiprzejrzały księgowość ukaranych,którzy przejechali czasami na-wet 300 km, by wziąć udziałw wystawie. Na pewno zabrali zesobą księgi podatkowe. UrządSkarbowy w tym przypadku niewziął pod uwagę wyjątkowychokoliczności. Głównym celem wy-stawiających się na prudnickichtargach nie jest zarobek, ale pre-zentacja swoich produktów. Wia-domo, jakiś grosz wpadnie, aleprzyjeżdżają oni na trzy dni i ichstoisko w sensie prawnym nie po-winno być traktowane jako miej-sce sprzedaży. Dlatego wystawcynie muszą posiadać przy sobie ca-łej dokumentacji prawnej, w tymksiąg prowadzonej działalności.A wiadomo, że tylko na ich pod-stawie można stwierdzić, czy kasafiskalna powinna, czy też nie, znaj-dować się w przedsiębiorstwie.Dla Nowej Trybuny Opolskiej wy-powiadał się jeden z wytwórców– pan Adam, który otrzymał man-dat za brak kasy fiskalnej. W świe-tle obecnego prawa zasłużył onna grzywnę – nie za brak kasy fi-skalnej, ale za niezarejestrowanądziałalność gospodarczą (sam się

do tego przyznał). Ciekawe, czypozostałe cztery osoby również zo-stały niewłaściwie ukarane.

Urzędniczki pochwaliły się, żena tej kontroli państwo zarobi-ło 1700 zł. Pomijając, że takie wy-powiedzi budzą tylko agresję, to ge-neralnie od tej kwoty należałoby od-liczyć pewne rzeczy, o których miłePanie wiedzą, ale nie mówią. Każdytaki wyjazd agentów skarbowych zOpola w teren kosztuje, i dość spo-ro, bo składa się na niego specjalnadieta (wiadomo, praca w sobotę,nadgodziny), a do niej trzeba doli-czyć jeszcze paliwo. Łatwo możnasobie obliczyć, czy opłaca się nisz-czyć kolejnych drobnych wytwór-ców i rzemieślników, a w konse-kwencji całe festyny i wystawy. Na-sza Wystawa Twórców Ludowychjest wyjątkowo zagrożona, bo czymtutaj zachęcić wytwórców do przy-jazdu? Przyjedziesz – płaciszza miejsce, nocleg i jeszcze skarbów-ka szaleje. Ja bym podziękowałza takie wątpliwe atrakcje. Cała sy-tuacja powinna być zaczątkiemdo dyskusji nad ochroną prawną lo-kalnych wytwórców, a tym bardziejmiejsc takich, jak prudnicka Wysta-wa Twórców Ludowych.

JAROSŁAW SZÓSTKA, jjaarreekksszzoossttkkaa@@ggmmaaiill..ccoomm

AAuuttoorr jjeesstt ssttuuddeenntteemm UUnniiwweerr--ssyytteettuu WWrrooccłłaawwsskkiieeggoo nnaa kkiieerruunn--

kkuu hhiissttoorriiaa,, cczzłłoonnkkiieemm MMłłooddzziieeżżyyWWsszzeecchhppoollsskkiieejj oorraazz pprruuddnniicckkiiee--

ggoo kklluubbuu ffuunnddaaccjjii SSaappeerree AAuuddee..

Poza nawiasem

SKARBÓWKA W NATARCIU

Związek Żołnierzy Wojska Polskiego w Prudniku

Od teraz pod sztandaremW sobotę 15 czerwca podczas uroczystego apelu na Rynku prudnickie koło ZŻWP otrzymało sztandar z rąk prezesa zarządu krajowego związku, gen. dyw. Adama Rębacza.

mmjjrr rreezz.. TTaaddeeuusszz PPłłoonnkkaa pprreezzeennttuujjee sszzttaannddaarr

KKoommppaanniiaa HHoonnoorroowwaa 1100.. OOppoollsskkiieejj BBrryyggaaddyy LLooggiissttyycczznneejj

Page 8: "Extra Prudnik24" - nr 8

Czwartek, 20 czerwca 2013Rozmaitości6

Jawi mi się ciemny pokój. W po-świacie emitującego kabaretowezmagania z publicznością telewizo-ra tkwi Stańczyk. Obok niego stertakaset, dyskietek i płyt CD. Wszyst-kie z zarejestrowanymi występamipolskich kabaretów. W drzwiach,chyba przysypiający, Rejtan. Mimośmiechu wydostającego się z głośni-ków odbiornika obaj panowiew minorowych nastrojach.

– Mam tego dość. Z czego onirechoczą? Czemu nie płaczą? Dia-bli nadali! Wychodzę – wydusiłwściekłość narodowy trefniś.– Przepuść. – A takiego, ze sto-sownym gestem, skwitował chęćrejterady Stańczyka, Rejtan. – Wy-puszczę jak zajarzysz – a co!

Relacja między człowiekiema jego miejscem zamieszkania na-biera szczególnej wagi dziś, kiedytak bardzo zachwiane zostały kry-teria i normy tożsamości. Skąd po-chodzimy? Kim jesteśmy? Do kogomożemy się odwołać?

Pamięć jest niezbędnym skład-nikiem małej ojczyzny (…) Dla wie-lu ludzi ich miasto, ich region, ma-ła ojczyzna, stanowią tarczę, niszę,pożądaną osłonę przeciw gwałtow-nym postępom niwelującej wszyst-ko globalizacji, jako że ludziom po-trzebna jest świadomość, iż mogąmieć na coś wpływ, a tego przeko-nania pozbawiają ich gigantyczne,przytłaczające siły uniformizacji.

Na razie tyle za Ryszardem Ka-puścińskim, choć przyjdzie mi sięjeszcze odwołać do Jego przemy-śleń zawartych w książce pt. rwą-cy nurt historii zapiskio XX i XXI wieku Dla mnie histo-ria, ta mnie najbliższa, ma nieba-gatelne znaczenie. Dzięki niej ła-twiej mi ogarnąć minione, za-szczepić zmodyfikowane „stare”,iść do przodu ze świadomością, żestrażnikiem mego bezpieczeń-stwa są doświadczenia minionychpokoleń. Czy zwalnia mnie tood popełniania błędów? Oczywi-

ście nie. Mój upór, przekonanieo nieomylności, zacietrzewienie,stawianie na swoim, prozaicznybrak wiedzy itd. to zwykle przy-czynek do, czasami dotkliwej, po-rażki. Jak więc tego unikać? Wróć-my do Kapuścińskiego.

(…) Małe ojczyzny, które częstosą dla nas synonimem arkadii,ucieleśnieniem raju, mogą nagleprzemienić się w krwawe pole,w rozszalałe piekło. Wówczas wro-gość nigdzie nie będzie straszniej-sza, okrucieństwo – bardziej prze-rażające. A pytanie, co wniesiemydo kultury, jak ją będziemy rozwi-jać i wzbogacać zastąpi inne – z gó-ry nastawione na rezygnację i od-wrót – jak się bronić. Rezygnuje-my z planów i marzeń, a myślimytylko, jak się okopać, zaryglowaćdrzwi, zatrzasnąć wieko (…).

Z pewnością Stańczyk nie potra-fi się „zmieścić” w wymyślonejprzeze mnie scence. I nic mu niemówią „małe ojczyzny”, choć w ta-kiej właśnie, o paradoksie, niewiel-kiej społeczności funkcjonował. Fa-cecjami, dykteryjkami, ale i przezśmiech radami, obdarowywał nie-licznych. No i rzecz oczywista JegoMość Królewską. Jestem ciekaw ilerazy zadawał sobie pytanie, kiedyprzyjdzie mu pora łeb kłaść pod to-pora. Ile razy kalkulował: partykula-ryzm czy dobro ogółu.

Na szczęście nie jestem Stańczy-kiem a i scenografii, w której Gona początku felietonu umieściłemnie zazdroszczę. Świnia ze mnie

okrutna, bo chłopa poważami za uchachaniem serdecznym,do rozpuku, jestem. Szczególnie,gdy tematyka dotyka, wwierca się,nurtuje. Początkowy luzik zamie-nia w refleksję. Wiadomo, zawszez dystansem, bo do minionego,czyli do (oby niezapomnianej) hi-storii.

W 1935 roku imć K. I. Gałczyń-ski w wierszu „Nowa odznaka” pi-sze:

Nową odznakę wymyślił kie-rownik B. Śmierdzielina,

a Gronowski wykonał projekt:W wieńcu z wawrzynu pudełko

z wazeliną,a u dołu podpis: „Ja się boję”.W tym samym roku w „Towa-

rzystwie dobroczynności” stało:Dyrektor teatru – tuman, ale

widzi pani, należy do…Dziennikarka – zidiociała sta-

ruszka (1500 miesięcznie), ale wi-dzi pani, należy do…

Redaktor naczelny – bardziejchory na pęcherz niż dziennikarz,ale widzi pani należy do…

Stypendysta – niezły osiłek, ale,widzi pani należy do…

W ten sposób, mają rajdurnie, śmierdziele a szuje…O, biedny, biedny kraj!Aż się prosi, aby tekst ten sparafra-

zować. Wedle zamysłu czytelnika.Ja, proszę czytelników, aby było ja-sne, się nie dowalam, ja się powołuję.

I jeszcze w „Xenie noworoczne”z 1938 r. wiersz „Dla polskiegoNoworodka”.

Lektura grunt. Czytać winnistarzy i młodzi,

bo jak człowiek nie czyta, to mę-tlik.

I dla ciebie dziecię, już świta.Od jesieni będzie wychodził

„Mały Urzędnik”.Z tego samego cyklu wiersz: Dla

„Polskiego Radia” ale ten, bo mnienaszło, (zachęcam do zerknięciaw oryginał), muszę, sparafrazo-wać.

Tyt. Dla „Polskiej Telewizji”(w oryg. Dla „Polskiego Radia”)

Ja wiem, że wybornie; pensjejeszcze wyborniej,

chociaż jest w tym jakiś sęk ta-jemniczy,

że u nas kupują telewizorypo to, żeby wyglądać zagranicy.Ja naprawdę, choć nie tego, co

Ob. kierownik Śmierdzielina sięboję. Choćby ustawy zabraniającejwlotu boćkom, by się nie cieszyćz nowych dzieci. Inna rzecz, żei tak nam, gdy dziecka, niedo śmiechu. Że, ktoś wymyśli, abyokolicznym górom zgolić szczyty,bo u Trojana glaca jak się patrzy.A Trojan – wiadomo. Że zamknąjedyny publiczny szalet miejski zewzględu na nierentowność. Żespadek należy oddać w całości pań-stwu, bo to ono przyczyniło siędo rozkwitu i perfekcyjnie zapla-nowanego zejścia darczyńcy. Żeślepym być i głuchym to nie choro-ba a obowiązek i, że od jutra za wo-dę opadową z parasoli pobieranezostanie stosowne myto.

Mnie naprawdę zależy. Na mojejmałej ojczyźnie. Na jej spokoju. Do-brobycie. Mądrym zarządzaniu. Sza-cunku dla moich i moich bliźnichpieniędzy. A że przyszło mi parać siępiórem, to używam go z świadomo-ścią konsekwencji, jakie owa działal-ność przynieść mi może. I, pisząc,kombinuję: partykularyzm, czy…

Na koniec sięgnę, jeszcze nie histe-rycznie, do „przedwojennego” Tuwi-ma. Zwiersza, bom przypisaniu tegofelietonu strachu w pory nabrał, cy-tuję zaledwie ostatnią zwrotkę pro-ponując zerknięcie w tuwimowskącałość. I jeszcze raz powtarzam: Ja sięnie dowalam, ja się powołuję. Na hi-storię. Więc tytułu, co się zaczynaod Całujcie mnie wszyscy.. choćbymnie krajali, w całości nie podam.

(…) I wy, o których zapomniałem,Lub pominąłem was przez litość,Albo dlatego, że się bałem,Albo, że taka was obfitość,I ty, cenzorze, co za wiersz tenZapewne skarzesz mnie na ciupę,Iżem się stał świntuchów hersz-

tem,Całujcie mnie wszyscy w (…) gębęwtedy,gdy ja głową, dla was, w piecu bę-

dę.Kursywą wprowadziłem bez

wiedzy autora, zakładam, bez-pieczną dla mnie modyfikację.Nota bene podrzuciła mi ja,na wiek wieków, moja gruboprzedwojenna Babunia.

WW rraaddoossnnyymm pprrzzeennoosszzeenniiuu ssiięęww ooggóórrkkii

SPÓŹNIONY DONOSICIEL

Z TEKI SPÓŹNIONEGO DONOSICIELA

Niedawno burmistrzFranciszek Fejdych zwo-łał konferencję prasowądotyczącą powstaniakompleksu sportowegona Jasionowym Wzgó-rzu. Miało to związekz rozstrzygnięciem prze-targu na jego budowę.Szef gminy mówił zgro-madzonym dziennika-rzom o kosztach budo-wy i szczegółach tech-nicznych nowego obiek-tu. Odniósł się takżedo zarzutów, jakie na ła-mach lokalnej prasy zo-stały podniesione przezprudnickiego architektaWitolda Standerę.

Na początku konferencji Franci-szek Fejdych przypomniał historiędotychczasowych planów budowykompleksu sportowego, które swo-je początki mają w roku 1999, gdyzaczęto coraz głośniej mówić o po-trzebie rozbudowania infrastruk-tury sportowej na JasionowymWzgórzu. Niestety, w la-tach 2000-2002 nie udało się zre-alizować planów budowy halisportowej na tym obszarze, a goto-

wy projekt z roku 2006 równieżokazał się niemożliwy do realiza-cji.

Obecne plany, które właśniemają zostać wcielone w życie, we-dług słów burmistrza, biorą sięz potrzeby istnienia w Prudnikupełnowymiarowego basenu i halisportowej, zwłaszcza na terenieosiedla Jasionowe Wzgórze – z ra-cji funkcjonowania tam szkołypodstawowej, zawodowej, przed-szkola, a także faktu, że jest to jed-no z największych skupisk ludz-kich w mieście. Jak mówił bur-mistrz, przebudowa obecnie funk-cjonującego basenu krytego niejest możliwa, z racji jego statusuobiektu zabytkowego.

Franciszek Fejdych, odnosząc siędo licznych w ostatnim czasie gło-sów krytycznych wobec omawiane-go projektu, przypomniał, że jużw 2010 roku decyzja o planach bu-dowy hali i basenu była podanado wiadomości publicznej.

– Obecni krytycy nie podjęli sięwówczas dyskusji – stwierdził.

Burmistrz poinformował, żeprzetarg na budowę wygrała firmaPatryka Moszka z Pokrzywnicy,która zaoferowała 11 mln zł,a więc o dwa miliony zł mniej, niżwynikało to z kosztorysu obliczo-nego przez projektanta. Ponadtowniosek gminy o dofinansowanie

budowy kwotą 3 mln zł. z Totali-zatora Sportowego został pozy-tywnie oceniony przez marszałkawojewództwa. Oznacza to, żez budżetu gminy na budowę zo-stanie przeznaczonych około 8mln zł. Ma ona potrwać pięć lat.Gmina uznała taki okres za bez-pieczny, w sytuacji, gdy nie wiado-mo, czy polska gospodarka będziestabilna.

Franciszek Fejdych odniósł siętakże dozarzutów tyczących się kon-kretnych rozwiązań technicznych.

– Przyjęliśmy najnowocześniej-szą technologię związaną z uzdat-nianiem wody w basenie, opartą

na ozonowaniu i chlorowaniu.Proponowana przez przeciwni-ków takiego rozwiązania elektroli-za rurowa jest, zdaniem projektan-tów, niedopuszczalna dla tego ty-pu projektów. – powiedział bur-mistrz. Tłumaczył też, że nieckabasenu podniesiona na słupach,a nie – jak wnioskują krytycy– w gruncie, jest lepsza, ponieważłatwiej można wówczas zidentyfi-kować miejsca przecieków, jakiemogą się pojawić po kilkunastu la-tach funkcjonowania obiektu.Wspomniał też o jego wentylacji.Urządzenie ją regulujące ma byćusadowione pod niecką basenu, co

ma zapewnić dobrą izolację rurw sytuacji dużych różnic tempera-tur na zewnątrz i wewnątrz base-nu (Witold Standera proponował,by urządzenie to znajdowało sięna dachu budynku).

Burmistrz odpierał też zarzuty,jakoby projektanci kompleksusportowego wzięli tantiemy za do-stosowanie określonych urządzeńdo określonych producentów.

– W przypadku postępowaniaunijnego w dokumentacji niemożna wpisywać nazw własnych– zaznaczył szef gminy.

Generalnie burmistrz deklaro-wał pełne zaufanie do projektanta.

– To osoba z trzynastoletnimdoświadczeniem w budowie tegotypu obiektów na terenie całej Pol-ski, łącznie z projektem krytej pły-walni w ośrodku przygotowańolimpijskich w Cetniewie we Wła-dysławowie – przekonywał.

Franciszek Fejdych podał teżkwotę rocznego utrzymaniaobiektu. Oscyluje ona w grani-cach 980 tys. zł.

– Za obecny basen, czynny oko-ło 8, 5 miesiąca w ciągu roku, pła-cimy 400 tysięcy złotych, tak więcporównując te sumy, koszt utrzy-mania nowego basenu nie wydajesię duży – stwierdził.

Kompleks sportowy na Jasiono-wym Wzgórzu będzie się składałz hali sportowej z boiskiem o wymia-rach 20 na 28 metrów, przystosowa-nym do rozgrywek zawody piłkiręcznej, koszykówki i siatkówki. Wi-downia została przewidziana na 200osób. Wybudowany zostanie rów-nież basen o wymiarach 25 na 12, 5metra o głębokości od 1, 35 do 1, 80z sześcioma torami dostosowanydo rozgrywania zawodów zgodniez normami federacji pływackiej. Do-datkowo na terenie kompleksu do-stępna będzie sauna i zaplecze sani-tarno-techniczne. Franciszek Fej-dych nie wykluczył również budo-wy brodzika dla dzieci i jacuzzi.

MACIEJ DOBRZAŃSKI

Kompleks sportowy – czas zacząć budowę

WWiizzuuaalliizzaaccjjaa pprrzzyysszzłłeeggoo oobbiieekkttuu

Page 9: "Extra Prudnik24" - nr 8

7Kultura

fot.

B.Za

tor

zdję

cia.

B.Z

ator

Młodzież, osoby w wieku„30+”, ale też te o poko-lenie starsze od samegoautora – przyzwyczaili-śmy się już, do wysokiejfrekwencji na prudnic-kich wernisażach pracMarka Bienia. Tak byłotakże w piątkowe popo-łudnie, kiedy podwojeotworzył „Chodzący DomSpokojnej Starości”

Jak wyjaśniał sam autor, tytułyjego wystaw nie mają związkuz prezentowanymi na nich praca-mi, a udziwniona forma ma celczysto praktyczny – przyciągnię-cie uwagi odbiorcy.

W galerii „Wykrzyknik”w podziemiach POK MarekBień pokazał dwadzieścia no-wych prac, dotąd nie prezento-wanych w Prudniku. Częśćz nich można było już pod ko-niec lutego br. oglądać w GCK

Białej, jednak od tego czasu po-wstało szereg nowych.

Otwierając wystawę Agata Wil-czek, instruktorka plastyki w POKprzypomniała, że Marek nie spe-cjalnie lubi wypowiadać się pu-blicznie, obiecała jednak że godo tego nakłoni. Z pomocą liczniezgromadzonej publiczności udałosię i sam autor złożył podziękowa-nia tym, dzięki którym mógł kolej-ny raz wystawiać swoje prace:

POK-owi, a także Tomaszowi Ka-nasowi, który ufundował napoje.

O prezentowanych „obrazach”mówił, że na każdą wystawę sta-ra się przygotować coś nowego.Tematem przewodnim pozosta-ło ciało ludzkie, ukazane w róż-norodnych aspektach, ale są i no-we elementy.

– Podstawowej techniki nie zmie-niłem, bo kratka, tkanka człowieka– jako motyw większości prac – po-została. Ale zacząłem bawić się kolo-

rami, mieszać nowe techniki. Oczy-wiście robię to na jeszcze dość nie-udolnie – stwierdził.

Dodawał, że w ostatnim czasie za-interesował się też optical artem (op--art) – kierunkiem bazującymna złudzeniu optycznym, powtarzal-nych geometrycznych wzorach, tak-że efektach świetlnych. Niekiedy do-piero przy dłuższym wpatrywaniusię można wychwycić „ukrytą” treść.

Najnowsza wystawa zawiera dwietego typu prace, jednak Marek Bień

przyznał, że ma już też kilka pomy-słów na kolejne „obrazy” op-artowei w tym kierunku chce podążać.

Prezentowane są także prace pod-opiecznych Środowiskowego DomuSamopomocy w Prudniku, z który-mi autor prowadzi w POK warszta-ty plastyczne. Marek Bień dzięko-wał przy tej okazji dyrekcji ŚDPza możliwość pracy z tą młodzieżą.

– Są bardzo zaangażowani i kre-atywni. Ja daję im tylko początko-

wy zarys tematu, a wszystkie po-mysły, czego efektem są te prace– wychodzą od nich. Bardzo lubięz nimi pracować – podkreślał.

Podczas wernisażu artystaotrzymał też dyplom od dyrekcjiGimnazjum nr 1, w którym rów-nież prowadził zajęcia plastycznez uczniami, przekazany przez pa-nią Bogusławę Aleszczyk.

BOGUSŁAW ZATOR

Prudnicki Ośrodek Kultury

Nowa wystawa Marka Bienia

W Powiatowym Urzę-dzie Pracy w Prudnikuwystartował specjalnyprogram dla osób do 30roku życia. Jest szansa,że dzięki niemu nowekwalifikacje i zatrudnie-nie zdobędzie nie-mal 50 bezrobotnych.

W ramach tego działania bezro-botni dostaną możliwość wyborujednej z trzech ścieżek aktywizacjizawodowej. Jest to uzależnioneod wykształcenia danej osoby i jejdotychczasowej sytuacji na rynkupracy.

– Pierwsza grupa to osoby z wy-kształceniem średnim i wyższym– informuje Grażyna Klimko, dy-rektor Powiatowego Urzędu Pracyw Prudniku – druga grupa to bez-robotni z wykształceniem zawodo-wym lub bez zawodu, trzecia nato-miast skupia specjalistów w zakre-sie operatora sprzętów ciężkich.Jest popyt na takie osoby – pod-kreśla szefowa pośredniaka.

Po każdym z kursów, bezrobot-ni otrzymają gwarancję co naj-mniej trzymiesięcznego stażu i za-trudnienia – tzw. czystego – przezpracodawców, bądź też w jednost-

kach samorządu gminnego – w ra-mach prac interwencyjnych.

– Najważniejsze, że osoby te od-będą kursy, staże, a potem jeszczeotrzymają pracę na dłuższy okresczasu – chwali program GrażynaKlimko. – Jeśli zliczyć okres pracyi zasiłku, jaki będzie przysługiwałpo niej osobom biorącym udziałw projekcie, można szacować, żezapewni im to utrzymaniena okres ponad dwóch lat.

Ewelina Willim, specjalistado spraw programów, zwraca tak-że uwagę na tzw. element specy-ficzny, który w tym projekcie obej-muje m.in. warsztaty z psycholo-giem:

– To bardzo ważne, by osobyubiegające się o zatrudnienie ra-dziły sobie ze stresem, jaki towa-rzyszy rozmowom kwalifikacyj-nym i by potrafiły napisać fachowolist motywacyjny. Wiemy, że tespotkania są w tym względzie bar-dzo pomocne – podkreśla pracow-nica Powiatowego Urzędu Pracyw Prudniku.

Program jest dofinansowanyprzez Ministerstwo Pracy i Polity-ki Społecznej. Na jego wcieleniew życie prudnicki urząd pozy-skał 435 tysięcy zł.

MACIEJ DOBRZAŃSKI

Powiatowy Urząd Pracy

Urząd wyciąga rękę do bezrobotnych przed 30-stką

W sobotę 15 czerwcaprudnicki market bu-dowlany „PSB Mrówka”świętował swoje drugieurodziny. Z tej okazjiprzygotowano imprezęw formie pikniku i licz-ne atrakcje dla klien-tów, oraz dla dziecii młodzieży.

– Po raz drugi organizujemy„Urodziny Mrówki”. Dla dzieciprzygotowaliśmy m. in.: malowa-nie twarzy, zjeżdżalnie, popcorni watę cukrową, czy konkursy z na-grodami. W konkursie plastycz-nym dzieci mogły przedstawićswoje wymarzone „wakacjez mrówką” – powiedziała namAnna Bartyzel, zastępca dyrektorasklepu PSB „Mrówka”.

Imprezę zrealizowano wewspółpracy z Opolskim Stowarzy-

szeniem Kultury Hip-Hop „JamSession”, które zadbało o część roz-rywkową. Odbyły się m.in. pokazytańca szkoły „SponTan” i warszta-ty taneczne pod kierunkiem An-geliki „NG Gnacy”, oraz pokazyi warsztaty freestyle football, pro-wadzone przez Adriana Francaz grupy R-Style z Częstochowy.Były też pokazy beatboxu, prowa-dzone przez grupę beatboxerów I.S. O. N. – Incredible Sound OfNature (Sit-Beat i Hajduk), orazwarsztaty z Sit-Beatem. Zaprezen-towali się także zawodnicy footbal-lu amerykańskiego z drużyny „Wo-lverines Opole”.

Niespodzianki przygotowanorównież dla dorosłych – na klien-tów sklepu czekały specjalne pro-mocje i wyprzedaże na markecie,oraz konkurs z wartościowymi na-grodami.

– Zaprosiliśmy zaprzyjaźnionefirmy, które mają tutaj swoje sto-iska. Przygotowana była też specjal-na gazetka promocyjna dla klien-tów, oraz kupony na zjeżdżalniedla dzieci, czy na grilla. Aby wziąćudział w konkursie głównym, trze-ba było zrobić zakupy za mini-mum 20 zł i wypełnić los – wyja-śnia pani Anna.

Warto było zrobić zakupy, bogłówną nagrodą był rower górski,

a pozostałe, to kosa spalinowai frytkownica. Oprócz tego moż-na było też zdobyć maskotki– mrówki, czy koszulki. Losowa-nie nagród na zakończenie impre-zy przeprowadzili organizatorzy:Leszek Zakowicz – kierownikmarketu, oraz Anna Bartyzeli Magdalena Frączek. Rower trafiłdo pana Marka z Trzebiny, kosęspalinową wylosowała pani Kry-styna z Racławic Śląskich, a fryt-kownicę pan Łukasz z Dytmaro-wa. Klientami marketu są więcnie tylko prudniczanie.

Organizatorzy deklarują, że„Urodziny Mrówki” zamierzają or-ganizować co roku.

BOGUSŁAW ZATOR AAddrriiaann FFrraanncc

WWaarrsszzttaattyy SSppoonnTTaann

PPrraaccee ppooddooppiieecczznnyycchh ŚŚrrooddoowwiisskkoowweeggoo DDoommuuSSaammooppoommooccyy ww PPrruuddnniikkuu

fot.

Moo

n44

II Urodziny „Mrówki”

fot.

B.Za

tor

Page 10: "Extra Prudnik24" - nr 8

Czwartek, 20 czerwca 2013Sport/Gmina8

Trzy mecze pozostałydo końca sezonu Sal-tex IV ligi, a piłkarze Po-goni wciąż walcząo utrzymanie.

Sobotni mecz z TORem Do-brzeń Wielki został odwołany z po-wodu wody, która zalegała na bo-isku przy Kolejowej 7. Mecz tenodbył się już po zamknięciu tegowydania „Extra Prudnik24” (19czerwca), lecz możemy założyć, żezostał on wygrany i Pogoń dopisałado swojego konta kolejne trzypunkty. Tabela przedstawia sięwięc następująco:

10. Śląsk Łubniany – 35 pkt.11. Olimpia Lewin Brzeski

– 32 pkt.12. MKS II Kluczbork – 32 pkt.13. Pogoń Prudnik – 30 pkt.14. GLKS Kietrz – 24 pkt.Teoretycznie, Pogoń po zakończe-

niu sezonu może znaleźć się nawetna 10 miejscu. To oczywiście wersjabardzo optymistyczna, przy założe-niu że Olimpia i MKS przegrają swo-je spotkania w najbliższej kolejcei zremisują w ostatnim spotkaniu(podczas 30 kolejki Olimpia podej-mie w Lewinie MKS Kluczbork).Prudniczanie muszą jednak wygraćz ostatnią w tabeli Ligotą Turawskąinazakończenie sezonu ograć naKo-lejowej Śląsk Łubniany. Rozważmyjednak pozostałe sytuacje.

MMKKSS ddeekkllaassuujjee rryywwaalliiKluczbork po wygranej z Ligotą

Turawską 8: 1, z pewnością będziechciał zapewnić sobie względnyspokój i wygra z drużyną Źlinic,która pewnie zajmuje 5 miejscei wyżej w tym sezonie już raczejnie zajdzie. Wtedy MKS zrównasię punktami ze Śląskiem Łubnia-ny, a w ostatniej kolejce dobije Le-win i ostatecznie zgromadzi 38punktów. Wtedy Lewin z dorob-

kiem maksymalnie 35 oczek, znaj-dzie się za Pogonią i spadnie z ligi.

ŚŚlląąsskk ooddsskkaakkuujjeeJeśli Śląsk Łubniany w najbliższą

sobotę wygra u siebie z Ozimkiem,do potyczki z Pogonią będzie mógłpodejść na luzie. 38 punktów, jakiew najbliższy weekend mogą zgroma-dzić Łubniany, zapewni im ligowybyt, bez względu nawynik ostatniegospotkania. Wtedy wwalce outrzyma-nie zostanie Olimpia, MKS i Pogoń.

OOlliimmppiiaa nnaa ddwwuunnaassttyymmDrużyna z Lewina Brzeskiego

wydaje się być najsłabszą, zewszystkich czterech ekip walczą-cych o utrzymanie. Jednak mającyprzysłowiowy „nóż na gardle” ze-spół Rafała Tomaszewskiego, koń-cówkę sezonu ma rewelacyjną.Wygrał 5: 2 z Orłem Źlinice, ograłw Kędzierzynie Chemika i bez-bramkowo zremisował z Gogoli-nem. Dzięki temu nadal liczy sięw walce o dwunaste miejsce.

Powyższe rozważania są oczywi-ście teoretyczne i wszystko jestw nogach piłkarzy i głowie treneraPrzybylskiego. Jedno jest pewne,biało-niebiescy nie mogą sobie po-zwolić na wpadkę, a ewentualnyremis w jednym z ostatnich spo-tkań, praktycznie przekreśli szan-sę na byt Pogoni w IV lidze.

TTeerrmmiinnaarrzz::2299.. kkoolleejjkkaa ((2222..0066..22001133))Ligota Turawska – Pogoń Prud-

nikŚląsk Łubniany – Małapanew

OzimekOKS Olesno – Olimpia Lewin

BrzeskiMKS II Kluczbork – Orzeł Źli-

nice

3300.. kkoolleejjkkaa ((2222..0066..22001133))Pogoń Prudnik – Śląsk Łubnia-

nyOlimpia Lewin Brzeski

– MKS II KluczborkMM

Łukasz Zabiegała,po zdobyciu Mistrzo-stwa Europy we wło-skim Caorle, odnosikolejne sukcesy. Tymrazem zdobył tytułAkademickiego Mi-strza Polski.

W ostatnią sobotę maja, w stoli-cy Dolnego Śląska odbyły się Mi-strzostwa Polski AkademickichZwiązków Sportowych – WKF.Student, reprezentujący AWFWrocław (zawodnik LKS „Polonia--Torakan” Biała) Łukasz Zabiegałastanął na najwyższym stopniuw konkurencji kumite indywidual-nym seniorów (-67 kg).

W ślady młodszego brata po-szedł również Michał Zabiegała,który w kumite indywidualnym se-niorów (-60 kg) wywalczył srebro.

W Mistrzostwach Polski AZSwzięło udział około 90 studentówz 26 uczelni.

MM

Karate

Akademicki Mistrz PolskiPiłka nożna

Pogoń na ostatniej prostej

Do przetargu na obsłu-gę prudnickiego rynkuśmieciowego stanęłydwa podmioty, którezaoferowały zasadniczoróżne ceny. Rozstrzy-gnięcie nastąpiło w pią-tek 14 czerwca. Zwy-ciężył Zakład Usług Ko-munalnychz kwotą 3 510 000 zł.

Przetarg został ogłoszonyna początku maja. Konkuren-tem Zakładu Usług Komunal-nych było konsorcjum, w składktórego wchodzą Veolia i Re-mondis. Podyktowało ono cenęniemal dwukrotnie wyższą, bowynoszącą aż 6 186 000 zł.Warto dodać, że w przypadku,gdyby obie oferty opiewałyna kwotę wyższą, niż przewi-

działa na ten cel gmina, ustawo-dawca dał samorządowi możli-wość unieważnienia przetargu.Tak się jednak nie stało.

Zwycięska firma, a więc Za-kład Usług Komunalnych, bę-dzie zajmować się wywozemi zagospodarowaniem odpadówod 1 lipca przez półtora roku.A co później? Jak informuje bur-mistrz Franciszek Fejdych, o ileTrybunał Konstytucyjny niepodważy ustawy śmieciowej,po tym okresie zostanie ogłoszo-ny kolejny przetarg.

– Jednym z zarzutów, jakiepostawiono tej ustawie, to fakt,że spółki powołane do realizacjizadań własnych gmin, musząuczestniczyć w przetargach. Zo-baczymy, jak odniesie się do tejsprawy Trybunał Konstytucyjny– podsumowuje burmistrz.

MACIEJ DOBRZAŃSKI

CChhooćć bbyyłłyy oobbaawwyy,, jjaakk bbaarrddzzoo ssppoo--łłeecczzeeńńssttwwoo wweeźźmmiiee ssoobbiiee „„ddoo sseerrccaa””ppoottrrzzeebbęę tteerrmmiinnoowweeggoo zzłłoożżeenniiaa ddee--kkllaarraaccjjii śśmmiieecciioowwyycchh,, ookkaazzaałłoo ssiięę,, żżeeww ggmmiinniiee PPrruuddnniikk wwiięękksszzoośśćć oossóóbbzzddąążżyyłłaa zz iicchh zzłłoożżeenniieemm nnaa cczzaass..

W Prudniku aż 90% procentmieszkańców wywiązało się z obo-wiązku złożenia deklaracji w termi-nie, który upłynął 31 maja. Z koleiz obszarów wiejskich naszej gminy se-lektywną zbiórkę zadeklarowało 86%mieszkańców. Szymon Kroczak, szefWydziału Gospodarki Komunalnej,Ochrony Środowiska i Rolnictwa bar-dzo pozytywnie ocenia tą statystykę:

– Już teraz można powiedzieć, żemieszkańcy naszej gminy podeszlido sprawy odpowiedzialnie, choćoczywiście pełen ogląd sytuacji będzie-my mieli wówczas, gdy stworzymy peł-ną bazę danych – zaznacza i dodaje:– Wspomniane 90% to stosunek zło-żonych deklaracji do wszystkich nieru-chomości ogółem. Tymczasem wystę-

puje tu pewne rozgraniczenie, ponie-waż mamy do czynienia z nierucho-mościami zamieszkałymi i nieza-mieszkałymi. Są przypadki, że na jed-nej nieruchomości prowadzi się dwiedziałalności. W efekcie mogą z niejspłynąć aż trzy deklaracje. To fałszujenieco obraz sytuacji.

Szymon Kroczak przyznaje rów-nież, że gmina poszła społeczeństwuna rękę i będzie przyjmować deklara-cje do końca czerwca.

– Prawdopodobnie nie będziemywyciągać konsekwencji wobec osób,które nie zmieściły się w terminiedo 31 maja i złożą deklaracjęw czerwcu, choć z punktu widzeniaprawa moglibyśmy to zrobić.

To, czy ktoś nie złożył deklaracji, mawykazać specjalny system informatycz-ny. Osoby, które nie uczynią tego do1 lip-ca bieżącego roku, awięc zdniem wejściaustawy w życie, zapłacą za śmieci naj-wyższą stawkę, czyli 18 zł. miesięcznie.

MACIEJ DOBRZAŃSKI

Wywóz śmieci

ZUK wygrał przetargUstawa śmieciowa

Zadowalająca statystyka

ŁŁuukkaasszz ZZaabbiieeggaałłaa nnaa nnaajjwwyyżżsszzyymm ssttooppnniiuu ppooddiiuumm

Fot.

P. G

ęsie

wicz