Po wy pad ku ja ki miał miej scew Nie par cie 11 sierp nia te go ro ku,Lot ni cze Po go to wie Ra tun ko we od -mó wi ło trans por tu 5-let nie go Ada sia,twier dząc, że na prze wie zie nie dziec -ka śmi głow cem nie po zwa la ją prze pi -sy. Zda rze niem za in te re so wa ły sięogól no pol skie me dia, a pro ce du ryobo wią zu ją ce w go styń skim szpi ta luostro kry ty ko wa li spe cja li ści. – Ku rio -zal ny wy da je się fakt dy żu ru le ka rzapod te le fo nem, w cza sie któ re go le -karz nie przy jeż dża do szpi ta la.

W po wyż szym świe tle,

kon tro wer sje wzbu dza za sad ność pod -pi sa nia kon trak tu z NFZ na udzie la -nie ca ło do bo wych świad czeń me dycz -nych od dzia łu dzie cię ce go.

W związ ku z za ist nia łą sy tu acjąNa ro do wy Fun dusz Zdro wia, za rzą dziłkon tro lę, któ rej za kres obej mo wał prze -strze ga nie wa run ków umo wy, do ty czą -cych or ga ni za cji udzie la nia świad czeńoraz pro wa dze nie do ku men ta cji me -dycz nej przez SP ZOZ w Go sty niu.Kon tro lą ob ję to jed no świad cze nie

udzie lo ne na rzecz kon kret -ne go pa cjen ta przy ję te go

do Szpi ta la i ho -spi ta li zo wa ne -go w Od dzia leC h i r u r g i iD z i e c i ę c e js z p i t a l a ,w dniu 11s i e r p n i a2012 r.

W wy ni ku prze pro wa dzo nychczyn no ści usta lo no, że Od dział Chi -rur gii Dzie cię cej pod czas dy żu rów za -bez pie czał le karz peł nią cy w tym sa -mym cza sie dy żur dla Od dzia łu Chi -rur gii Ogól nej. Szpi tal nie speł nił więcwy mo gu za pew nie nia dla Od dzia łuChi rur gii Dzie cię cej ca ło do bo wej opie -ki le kar skiej we wszyst kie dni ty go dnia,nie łą czo nej z in ny mi od dzia ła mi, jaki nie wy wią zał się z de kla ra cji zło żo nejw for mu la rzu ofer to wym.

Usta lo no też, że w dniach, kie dy Od -dział Chi rur gii Dzie cię cej za bez pie czo nybył przez le ka rza chi rur gii ogól nej, spe -cja li sta chi rur gii dzie cię cej peł nił „dy żurpod te le fo nem”, bę dąc po za szpi ta lem,cze go nie do pusz cza ją prze pi sy..

NFZ ne ga tyw nie oce nił też or ga ni -za cję trans por tu sa ni tar ne go przez IzbęPrzy jęć, wy ka zu jąc, że fak tycz ną or ga -ni za cją trans por tu sa ni tar ne go 11sierp nia br. zaj mo wał się le karz Od dzia -łu Chi rur gii Ogól nej, a nie Izba Przy jęć,co by ło nie zgod ne z obo wią zu ją cą pro -ce du rą, wska za ną przez dy rek cję pla -ców ki.

– Jak usta lo no, Izba Przy jęć po -wia do mio na o ko niecz no ści zor ga ni -zo wa nia pil ne go trans por tu mię -dzysz pi tal ne go dziec ka, ogra ni czy łasię tyl ko do po in for mo wa nia dy żu ru -ją ce go w Szpi ta lu le ka rza chi rur gao tym, że ka ret ka trans por to wa jestpo za Szpi ta lem. Wszel kie zaś czyn -no ści zwią za ne z or ga ni za cją trans -

por tu sa ni tar ne go dziec ka, po le ga ją cem. in. na na wią za niu kil ku kon tak tówte le fo nicz nych z dys po zy to rem ra tow -nic twa me dycz ne go FALCK w Go sty -niu, z Lot ni czym Po go to wiem Ra tun -ko wym w War sza wie oraz kil ku krot nekon tak ty te le fo nicz ne z Le ka rzem Ko -or dy na to rem z Wy dzia łu Bez pie czeń -stwa i Za rzą dza nia Kry zy so we go Urzę -du Wo je wódz kie go w Po zna niu – po -dej mo wał le karz chi rurg dy żu ru ją cyna od dzia łach szpi tal nych.

DOKOŃCZENIE NA STR. 2

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

nga

zeta

BEZ

PŁAT

NA

n n

n

NR 13 n WTOREK 16 PAŹDZIERNIKA 2012 NAKŁAD 7000. egz www.gostyn24.pl e-mail:redakcja@gostyn24.pl

n PLUS

·

Znęcali się nad kotemTrzech uczniów z Gimnazjum nr 1w Gostyniu znęcało się nad kotempodczas lekcji. Zdarzeniepotwierdza dyrektor WaldemarSadowski, który przedstawia niecoinną wersję wydarzeń. Sprawainteresuje się również policja

nMINUS ·

Dbają o swoich klientówPowiatowy Bank Spółdzielczy wGostyniu zaprosił swoichnajlepszych klientów i ichrodziny, na ogólnopolskąpremierę filmu pt. "Bitwa podWiedniem". Była to formapodziękowania dla tych, którzyod lat wspierają gostyńskąplacówkę. Oprócz seansu byłyteż życzenia i symbolicznykieliszek wina, z toastem zajeszcze lepsze wyniki.

n W N U M E R Z E

Na gro dze ni za do brą pra cę

Strona 2

Strona 4

Za koń czy li „sku te ro wy” se zon

Re kor do wy szczu pakz Dzię czy ny

Strona 9

Strona 16

Na kursie samoobrony

Reklama

Go styń

Wy so ka ka ra dla szpi ta la Prawie pięćdziesiąt tysięcy złotych kary ma zapłacić gostyński szpital. To wynik kontroli, przeprowadzonejprzez Narodowy Fundusz Zdrowia w gostyńskim SP ZOZ. Chodzi o złą organizację transportu 5-letniegoAdasia, który został ciężko ranny w wypadku samochodowym. Brak całodobowej opieki lekarskiejna chirurgii dziecięcej i nieodpowiednie prowadzenie dokumentacji indywidualnej pacjenta.

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości2

Reklama

Go styń

Na gro dze niza do brą pra cę

Z oka zji Dnia Edu ka cji Na ro do wej,w Sta ro stwie Po wia to wym w Go sty -niu od by ła się uro czy stość wrę cze niana gród na uczy cie lom, dy rek to romoraz ab sol went kom szkół po wia to -wych, za ich pra cę i za an ga żo wa niena rzecz oświa ty. Wszy scy lau re aciotrzy ma li też li sty gra tu la cyj ne orazna gro dy pie nięż ne. Ich roz da nie po -prze dził kon cert chó ru Ze spo łu SzkółSpe cjal nych w Brze ziu.

Dzień Edu ka cji Na ro do wej, to wła -ści wy mo ment, aby po dzię ko wać na -uczy cie lom, wy cho waw com, dy rek to -rom i uczniom, a tak że na gro dzić tych,któ rzy wy róż nia li się  swo im za an ga żo -wa niem i osią gnię cia mi.

– Chciał bym Pań stwu bar dzo po -dzię ko wać. Ży czę suk ce sów edu ka cyj -nych, ale tak że sa tys fak cji z wy ko ny wa -ne go za wo du i apro ba ty ze stro ny spo łe -czeń stwa. Jest to za wód nie po wta rzal ny,ale też obar czo ny wie lo ma obo wiąz ka -mi – mó wił Ja nusz Si ko ra, wi ce sta ro stago styń ski.

Z oka zji na uczy ciel skie go świę ta, Za -

rząd Po wia tu Go styń skie go przy znał na -gro dy wszyst kim dy rek to rom szkół i pla -có wek oświa to wych, pro wa dzo nychprzez Po wiat w wy so ko ści 2350 zł brut -to, za wy bit ne osią gnię cia edu ka cyj nei wy cho waw cze.

Ta ką sa mą na gro dę pie nięż ną przy -zna no też na stę pu ją cym na uczy cie -lom – Mał go rza cie Stań czak (na uczy cie -lo wi PPP w Go sty niu), Jo an nie Hübner --Wojt ko wiak (na uczy cie lo wi ZSS w Brze -ziu), Bar ba rze Ro szak (na uczy cie lo wiZSO w Go sty niu), Mag da le nie Ra taj -czak (na uczy cie lo wi ZSO w Go sty niu),Je rze mu Prze nicz ce (na uczy cie lo wi ZSZw Go sty niu), Vio let cie Grodz kiej -Picz(na uczy cie lo wi ZSO iZw Kro bi), orazMa rii Paul -Si ko ra (na uczy cie lo wi ZSRw Ga bo no gu).

Po nad to, za szcze gól ne osią gnię ciaedu ka cyj ne, Za rząd Po wia tu Go styń skie -go na gro dził dwie ab sol went ki szkół po -nad gim na zjal nych. Pierw sza na gro da tra -fi ła do Mał go rza ty Jam ro ży – z ZSR Gra -bo nóg za naj lep szy wy nik ma tu ral nyoraz fi na list ki XXXVI Olim pia dy Wie -dzy i Umie jęt no ści Rol ni czych. Dru gado Pau li ny Za rem by z ZSZ w Go sty niu,któ ra osią gnę ła je den z naj wyż szych wy -ni ków z eg za mi nu ma tu ral ne go, by łatak że fi na list ką i lau re at ką IV Ogól no -pol skiej Olim pia dy Lo gi stycz nej.

MIS

Je go prio ry te to wą dzia łal no ścią sąpro jek ty pod no szą ce świa do mośćko biet,  pod kre śla ją ce ich ro lę w śro -do wi sku lo kal nym, zwięk sza ją ce wie -dzę z za kre su eko no mii, pro fi lak ty kizdro wot nej, sa mo rząd no ści orazprze pi sów pra wa. Mo wa o Go styń -skim Sto wa rzy sze niu na Rzecz Ko -biet „Je stem”, któ re ob cho dzi w tymro ku 10-le cie swo je go ist nie nia. Ju bi -le uszo wą uro czy stość zor ga ni zo wa now sa li Go styń skie go Ośrod ka Kul tu ry„Hut nik”.

– Ju bi le usz dzia łal no ści sprzy ja pod -su mo wa niom i uzmy sło wie niu, że pra cana rzecz in nych, pra ca na rzecz lo kal nejspo łecz no ści ma twarz ko bie ty. Ak tyw -ność ko biet, to ol brzy mi po ten cjał, któ rywy ko rzy stu ją or ga ni za cje po za rzą do we,ale wciąż w stop niu nie wy star cza ją cymlo kal ne wła dze. Roz bu dza nie świa do -mo ści, że wła sne ży cie moż na zor ga ni zo -wać na wie le spo so bów, na le ży do jed -nych z naj waż niej szych za dań sto wa rzy -szeń ko bie cych. Ra zem moż na wię cej,a po czu cie so li dar no ści da je więk sząener gię i chęć dzia ła nia – po wie dzia łana wstę pie Bo że na Przy by lak, jed na zewspół za ło ży cie lek sto wa rzy sze nia „Je -stem”. Ona też przy wi ta ła  go ści, wśródktó rych zna leź li się mie dzy in ny mi wło -da rze Go sty nia, przed sta wi cie le Sta ro -stwa Po wia to we go oraz dzia łacz ki lo kal -nych or ga ni za cji i sto wa rzy szeń, z któ ry -mi współ pra cu je „Je stem”.

Ju bi le uszo wa uro czy stość by ła teżoka zją do pre zen ta cji do rob ku sto wa rzy -sze nia „Je stem”, któ re po wsta ło w kwiet -niu 2002 ro ku. Pierw szą pre zes sto wa -rzy sze nia by ła Elż bie ta Pal ka, któ ra dziśjest za stęp cą bur mi strza Go sty nia. Jej na -stęp ca mi by ły –  Agniesz ka Wu jek orazKry sty na Pia sec ka. Obec nie sze fo wą sto -wa rzy sze nia jest Anie la Mi chal ska, któ rapo za koń cze niu pra cy za wo do wej po sta -no wi ła zro bić coś dla sie bie i in nych ko -biet.

Z oka zji ju bi le uszu, pa miąt ko wym

znacz kiem „J”, bę dą cym sym bo lem sto -wa rzy sze nia, wy róż nio no: E. Pal kę, B.Przy by lak, An nę Ku lak – współ za ło ży -ciel ki „Je stem”, Ewę Mi sia czyk ze Sta ro -stwa Po wia to we go w Go sty niu – w po -dzię ko wa niu za po moc me ry to rycz nąprzy skła da niu pro jek tów, Jo an nę Ka liń -ską – po my sło daw czy nię pro jek tu „Dzia -ła my ra zem”, Mał go rza tę Gier ma ziak,fun da tor kę Fun da cji „Ab sol went” w Go -sty niu – w po dzię ko wa niu za udo stęp -nia nie po miesz czeń i umoż li wia nie spo -tkań człon kiń „Je stem” oraz Do ro tę Pio -trow ską, sze fo wą Go styń skie go Klu bu„Ama zon ki”.

– Ju bi le usz 10-le cia dzia łal no ści Go -styń skie go Sto wa rzy sze nia na Rzecz Ko biet

„Je stem”, to szcze gól ne wy da rze nie w ży ciuna szej gmi ny. Od wie lu lat sto wa rzy sze niespeł nia ro lę edu ka cyj ną i spo łecz ną, sprzy jaroz bu dza niu świa do mo ści ko biet, kształ tu -je wzor ce ak tyw ne go uczest nic twa w ży ciuna szej gmi ny. Wy ra żam prze ko na nie, żenie za brak nie pa niom kre atyw no ści i wy -trwa ło ści w re ali za cji ko lej nych przed się -wzięć. Ży czę suk ce sów i sa tys fak cji z wy ko -ny wa nej pra cy – po wie dział bur mistrz Go -sty nia Je rzy Ku lak.

Ży cze nia i gra tu la cje zło ży li też in nigo ście. Oprócz cie płych słów, na rę ce A.Mi chal skiej zło żo no m. in. kwia ty i tort.Piąt ko we mu spo tka niu to wa rzy szy ła wy -sta wa „Szla kiem Oby wa te lek” z po znań -skiej Fun da cji Oby wa tel ki. pl, pro mu ją caak tyw ne wiel ko po lan ki.

Wie czór uświet nił swym wy stę pemmło dy pia ni sta Pa weł Ka sper ko wiak, któ -ry wy ko nał utwo ry Fry de ry ka Cho pi -na i Jo han na Se ba stia na Ba cha. Dla go ściprzy go to wa no po czę stu nek. Nie za bra -kło też  to a stu sym bo licz ną lamp kąszam pa na.

TEKST/FO TO: AGNIESZ KA JA KU BOW SKA

Go styń

Świę to wa ły 10-le cie ist nie nia

Go styń

Wy so ka ka ra dla szpi ta laDOKOŃCZENIE ZE STR. 1

W kon se kwen cji nie pra wi dło we gofunk cjo no wa nia Izby Przy jęć Szpi ta law za kre sie or ga ni za cji trans por tu sa ni -tar ne go, po mi mo po wro tu ka ret ki trans -por to wej do szpi ta la w Go sty niu, pla -ców ka ta nie zor ga ni zo wa ła nie zwłocz -ne go trans por tu dziec ka do in ne go szpi -ta la. Po wyż sze spo wo do wa ło, że trans -port dziec ka (któ ry mógł się roz po cząćnie zwłocz nie po po wro cie ka ret ki sa ni -tar nej ze szpi ta la w Śre mie) zre ali zo wa nyzo stał z pra wie go dzin nym opóź nie -niem, przez in ny pod miot.- in for mu jeMar ta Ba na szak, rzecz nik pra so wy NFZw Po zna niu

Kon tro la wy ka za ła też, że w dniu 11sierp nia 2012 r. je dy nym le ka rzem ane -ste zjo lo giem peł nią cym dy żur w szpi ta lubył le karz peł nią cy w tym dniu dy żurna Od dzia le Ane ste zjo lo gii i In ten syw -nej Te ra pii. Szpi tal re ali zu ją cy ca ło do bo -wo świad cze nia w za kre sach świad czeńza bie go wych, ma obo wią zek za pew nićsta łą obec ność co naj mniej dwóch le ka -rzy ane ste zjo lo gów: tj. jed ne go le ka rzaane ste zjo lo ga w OAiIT oraz do dat ko wo

dru gie go ane ste zjo lo ga do wy ko ny wa niaw Szpi ta lu czyn no ści me dycz nych zwią -za nych z ane ste zją.

Usta lo no też, że go styń ski szpi talw ra mach wła sne go po ten cja łu wy ko -naw cze go wi nien był za pew niać śro dektrans por tu sa ni tar ne go oraz, w przy pad -kach uza sad nio nych me dycz nie, do stępdo opie ki le kar skiej po rów ny wal nejdo udzie la nej przez spe cja li stycz ny ze -spół ra tow nic twa me dycz ne go.

Z in for ma cji za war tych w pro to ko lepo kon trol nym wy ni ka też, że szpi tal nieprzed sta wił kon tro lu ją cym peł nej in dy -wi du al nej do ku men ta cji me dycz nej we -wnętrz nej ww. pa cjen ta, na któ rą skła dasię for mu larz hi sto rii cho ro by oraz do ku -men ty do dat ko we.

Wszyst ko to spo wo do wa ło, żeoprócz za le ceń po kon trol nych na go styń -ską pla ców kę na ło żo no ka rę fi nan so wąw wy so ko ści po nad 48 tys. zło tych – Ma -jąc na uwa dze ne ga tyw nie oce nio nedzia ła nia Sa mo dziel ne go Pu blicz ne goZe spo łu Opie ki Zdro wot nej w Go sty -niu, Dy rek tor Wiel ko pol skie go Od dzia -łu Wo je wódz kie go NFZ w Po zna niu na -

ło żył na Świad cze nio daw cę ka rę umow -ną z ty tu łu udzie la nia świad czeń w spo -sób i w wa run kach nie od po wia da ją cychwy mo gom okre ślo nym w obo wią zu ją -cych prze pi sach lub umo wie w wy so ko -ści: 43.866,24 zł. Do dat ko wo NFZ na ło -żył ka rę w wy so ko ści 4.206,41 zł za gro -ma dze nie i pro wa dze nie do ku men ta cji,w tym do ku men ta cji me dycz nej, w spo -sób ra żą co na ru sza ją cy prze pi sy pra -wa, – do da je Mar ta Ba na szak.

Te raz dy rek cja go styń skie go szpi ta lama dwa ty go dnie na od nie sie nie siędo za rzu tów i wdro że nie za le ceń. W li -sto pa dzie pla ców ka ma zo stać po now nieskon tro lo wa na.

O ko men tarz w tej spra wie po pro si -li śmy dy rek to ra szpi ta la Pio tra Mia dzioł -ko, któ ry w mo men cie od da wa nia ga ze tydo dru ku był bar dzo za ję ty i nie zna lazłcza su by usto sun ko wać się do przed sta -wio nych uchy bień. Być mo że w naj bliż -szym cza sie uda nam się skon tak to waćz przed sta wi cie lem szpi ta la. Je śli tak,wy po wiedź uka że się moż li wie szyb kow por ta lu Go sty n24. pl

TE JOT

3Temat tygodniaGo styń

Świę to wa ły 10-le cie ist nie nia

Pia ski

SiostrySłużebniczkichcą przejąćdworekZa kon Sióstr Słu żeb ni czek zwró cił siędo sta ro sty An drze ja Po spie szyń skie -go z wnio skiem o prze ka za niena wła sność dwor ku w Gra bo no gu.Sta ro stwo jest za sko czo ne ta kim ob -ro tem spra wy i po pro si ło o opi niępraw ni ka. W te ma cie wy po wie dzie lisię też pe da go dzy ZSR w Gra bo no gu.Osta tecz na de cy zja bę dzie jed nakna le ża ła do Za rzą du Po wia tu.

Do Sta ro stwa Po wia to we go w Go sty -niu wpły nę ło pi smo, w któ rym Zgro ma -dze nie Sióstr Słu żeb ni czek Nie po ka la ne -go Po czę cia Naj święt szej Ma ryi Pan nyw Wiel ko pol sce, zwró ci ło się do Sta ro styo prze ka za nie na wła sność dwor kuw Gra bo no gu. – Sio stry wska zu jąna fakt, że uro dził się w nim bło go sła wio -ny Ed mund Bo ja now ski, za ło ży ciel te gozgro ma dze nia, przez co jest to dla nichmiej sce bar dzo szcze gól -ne  – mó wił Ja nusz Si ko ra,wi ce sta ro sta go styń ski.

Po nie waż mu zeumznaj du je się na te re nie Ze -spo łu Szkół Rol ni czychw Gra bo no gu, pi smo zo sta -ło prze ka za ne do dy rek to rapla ców ki, Bo że ny Rycz kow -skiej z proś bą o opi -nię. – Uzy ska li śmy in for -ma cję, że dy rek tor Bo że -na Rycz kow ska przed sta wi -ła do ku men ty na Ra dzie Pe -

da go gicz nej, gdzie zo sta ła pod ję tauchwa ła opi niu ją ca prze ka za nie te goobiek tu. Wska za no w niej, że 9 osób by -ło za prze ka za niem te go dwor ku, 4 by łyprze ciw ne, na to miast 32 oso by wstrzy -ma ły się od gło so wa nia. Czy li moż na byby ło okre ślić, że jest to opi nia po zy tyw -na – tłu ma czył Ja nusz Si ko ra.

Spra wa spę dza sen z po wiek Za rzą -do wi Po wia tu, któ ry o opi nie w tej  spra -wie po pro sił praw ni ka. Zo sta nie onaprzed sta wio na na jed nym z ko lej nych po -sie dzeń za rzą du. – Zwró ci li śmy się o ta -ką opi nię do rad cy praw ne go i ana li zu je -my, ja kie są moż li wo ści praw ne prze ka -za nia te go dwor ku. Na to miast, czyw ogó le go prze ka że my i ewen tu al nie, ja -ka by ła by to for ma, bę dzie my ana li zo waćna Za rzą dzie Po wia tu  – do da je Ja nuszSi ko ra.

Wi ce sta ro sta za zna czył, że dwo rekzo stał wy re mon to wa ny i utwo rzo now nim mu zeum bł. Ed mun da Bo ja now -skie go, dzię ki sta ra niom po przed nie gody rek to ra, Sta ni sła wa Sro ki. Funk cjo no -wa nie obiek tu jest fi nan so wa ne przez Po -wiat i Sto wa rzy sze nie dzia ła ją ce na rzeczmu zeum. – My ślę, że jest to du ża pa -miąt ka dla spo łecz no ści po wia tu go styń -skie go i wszel kie kro ki w tej spra wie po -dej mie my z du żą roz wa gą – prze ko nu jewi ce sta ro sta go styń ski.

TEKST: MIS, FO TO: GRA BO NOG. PL

Zna ko mi ty dy ry gent i kom po zy tor,pro fe sor Krzysz tof Pen de rec ki, we -spół z Or kie strą Aka de mii Beetho ve -now skiej wy stą pił w ra mach VII Fe sti -wa lu Mu zy ki Ora to ryj nej Mu si ca Sa -cro mon ta na, przy cią ga jąc do świę to -gór skiej ba zy li ki praw dzi we tłu myme lo ma nów. Jesz cze ża den fe sti wa -lo wy kon cert nie cie szył się takogrom nym za in te re so wa niem.

W ba ro ko wych mu rach Świę tej Gó -ry, roz brzmia ły naj pierw trzy dzie ła zna -ne go na ca łym świe cie kom po zy to ra, dy -ry gen ta i pe da go ga mu zycz ne go K. Pen -de rec kie go: Agnus Dei, Se re na da na Or -kie strę Smycz ko wą oraz Cha con ne, a na -stęp nie mu zy cy pod ba tu tą mi strza wy -ko na li Se re na dę na smycz ki E -Dur Op.22 An to na Dvo ra ka. Wy stęp ar ty stówgo styń ska pu blicz ność na gro dzi ła owa -cja mi na sto ją co.

– Gdy po kon cer cie za py ta łem pro -fe so ra Krzysz to fa Pen de rec kie go o to, czyspo dzie wał się ta kie go przy ję cia, od po -wie dział, że fakt, iż do ba zy li ki przy by łoaż ty siąc osób, któ rzy w wiel kim sku pie -niu słu cha li utwo rów współ cze snych,wy ma ga ją cych kon cen tra cji, prze ro sło je -go ocze ki wa nia. Jak za uwa żył pro fe sor,w Go sty niu ta kie kon cer ty trak to wa nesą jak wiel kie świę to, na to miast w War -sza wie kon cer to we sa le nie za wsze są peł -ne słu cha czy – po wie dział Woj ciechCzem plik, dy rek tor ar ty stycz ny świę to -gór skie go fe sti wa lu. – Pro fe sor Krzysz tofPen de rec ki jest już ko lej ną oso bą, któ rapod kre śli ła, że go styń ska pu blicz nośćjest bar dzo wy ro bio na i zdy scy pli no wa -na.

Po dość trud nych utwo rach współ -cze snych K. Pen de rec kie go, ar ty ści za -pre zen to wa li nie co lżej szą, bar dziej me -

lo dyj ną i no śną mu zy kę A. Dvo ra ka, któ -ra rów nież wszyst kim słu cha czom przy -pa dła do gu stu.

War to do dać, iż K. Pen de rec ki przezkil ka na ście lat nie kon cer to wał w Wiel -ko pol sce. Jak mó wi W. Czem plik, pro fe -sor po pra wie 20 la tach wró cił do Wiel -ko pol ski wła śnie kon cer tem w Go sty -niu. Świę ta Gó ra tak ma gicz nie za dzia ła -ła na K. Pen de rec kie go, że obie cał, iżchęt nie wy stą pi tu jesz cze raz i za pre zen -tu je jed no ze swo ich du żych, ora to ryj -nych dzieł. Z pew no ścią bę dzie to wy jąt -ko we wy da rze nie dla lo kal nej spo łecz no -ści. Or ga ni za to rem mu zycz ne go przed -się wzię cia jest Sto wa rzy sze nie Mi ło śni -ków Mu zy ki Świę to gór skiej im. Jó ze faZe idle ra.

TEKST: AGJA

Po wiat

Mistrz Pen de rec ki na Świę tej Gó rze

W ostat nim cza sie po ja wi ły się po -gło ski o moż li wo ści zmia ny wła ści -cie la naj więk sze go, go styń skie go za -kła du pra cy, fir my – WIX -FIL TRON.Sa mych wer sji kto, gdzie i kie dyprzej mie fir mę po wsta ło już kil ka na -ście. Spra wę po sta no wi li śmy zba daću źró dła, wy sy ła jąc py ta nia do Pre ze -sa Za rzą du, Zyg mun ta Wa biń skie go.

Te mat uzna li śmy za szcze gól nieważ ny z uwa gi na to, że fir ma WIX - FIL -TRON jest naj więk szym za kła dem pra cyw na szym po wie cie, a co za tym idzie,ma ogro my wpływ na sa mych miesz kań -ców i ich eg zy sten cję. Aby usta lić fak ty

po pro si li śmy Pre ze sa Za rzą du, Zyg mun -ta Wa biń skie go o we ry fi ka cję tych in for -ma cji. 

W od po wie dzi czy ta my, że WIX --FIL TRON Sp. z o.o. na le ży do ame ry -kań skie go kon cer nu Af fi nia Gro up, któ -re go wła ści cie lem od 7 lat jest ame ry kań -ski fun dusz in we sty cyj ny the Cy pressGro up. Za rów no w fir mie w Pol sce, jaki w ca łej gru pie Af fi nia pro wa dzo na jestbar dzo otwar ta ko mu ni ka cja. Rze tel nein for ma cje są do star cza ne w od po wied -nim cza sie wszyst kim pra cow ni kom na -szej or ga ni za cji. In for ma cje za tem, któ repra cow ni cy po win ni po sia dać, są im

prze ka zy wa ne – od po wia da Zyg muntWa biń ski, Pre zes WIX -FIL TRON.

Pre zes Zyg munt Wa biń ski za zna czateż, że kon dy cja fir my jest bar dzo do bra,a spół ka zwięk szy ła za trud nie nie, coprze ło ży ło się też do cho dy fir my. W dal -szej czę ści od po wie dzi czy ta my – Ca łyczas na stę pu je sys te ma tycz ny wzrostsprze da ży. W tym ro ku fir ma zwięk szy łaza trud nie nie o 2%, zwięk szy też swo jeprzy cho dy o po nad 5%. Po mi mo złychna stro jów na ryn ku, WIX -FIL TRON na -le ży do gro na firm, któ re od no szą suk ces.Fir ma nie my śli o re duk cji za trud nie nia,re ali zu je przy ję te za ło że nia i wzrost. Jesz -cze raz za tem pra gnę pod kre ślić, że je że -li po ja wią się no we in for ma cje na te matzmian do ty czą cych WIX -FIL TRON, pra -cow ni cy fir my bę dą o nich po in for mo -wa ni.

Po dob no w każ dej plot ce jest odro bi -na praw dy. O tym, czy po gło ski o zmia -nie wła ści cie la naj więk szej go styń skiejfir my znaj dą swo je od bi cie w fak tach, do -wie my się za pew ne w naj bliż szych mie -sią cach. Pó ki co, jak sły szy my, wszyst koroz wi ja się w do brym kie run ku.

MIS, FO TO: WWW.PO WIAT GO STYN.PL

Po wiat

Czy Ame ry ka nie chcą sprze dać Fil tron?

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości4

Po za trzy ma niu pię ciuosób pra cu ją cych w Po -wia to wym Ośrod ku Do ku -men ta cji Kar to gra ficz nej,w tym dy rek to ra tej pla -ców ki, Za rząd Po wia tuzde cy do wał się na od wo ła -nie sze fa jed nost ki.Do cza su roz strzy gnię ciakon kur su, funk cję kie row -ni ka po wie rzo no Lesz ko wiDwor cza ko wi. Po zo sta lipra cow ni cy mi mo za rzu -tów nie stra cą pra cy.

Kie dy agen ci CBA za -trzy ma li pra cow ni ków Po wia to we goOśrod ka Do ku men ta cji Geo de zyj neji Kar to gra ficz nej, za py ta li śmy Sta ro stęGo styń skie go An drze ja Po spie szyń skie -go, czy oso by te stra cą pra cę w związ kuz po sta wio ny mi za rzu ta mi. Sta ro statwier dził wów czas, że cze ka na ofi cjal nepi sma z pro ku ra tu ry w tej spra wie. Nieukry wał też, że zwol nie nie pię ciu pra -cow ni ków, w tym dy rek to ra, mo żeznacz nie utrud nić dzia ła nie ośrod ka.  

Po cza sie Za rząd Po wia tu Go styń -skie go wy dał ofi cjal ny ko mu ni kat w tej

spra wie – W związ ku z to czą cym się po -stę po wa niem przy go to waw czym i po sta -wie niem za rzu tów, do ty czą cych nie do -peł nie nia obo wiąz ków oraz po świad cze -nia nie praw dy, de cy zją Za rzą du Po wia tuGo styń skie go, z dniem 1 paź dzier ni kabr. zo stał od wo ła ny ze sta no wi ska Dy rek -tor Po wia to we go Ośrod ka Do ku men ta -cji Geo de zyj nej i Kar to gra ficz nej w Go -sty niu – czy ta my w prze sła nym do ku -men cie. Zgod nie z po da ną in for ma cją,do cza su roz strzy gnię cia  kon kur su,funk cję dy rek to ra POD GiK, peł nił bę -

dzie obec ny do rad ca sta ro sty d/sin we sty cji, Le szek Dwor czak.

Po zo sta li pra cow ni cy, mi mopo sta wio nych za rzu tów nie zo -sta ną zwol nie ni. W jed no st cetrwa ją czyn no ści na praw cze, pod -ję te przez au dy to ra we wnętrz ne -go. – Na le ży pa mię tać, iż w świe -tle obo wią zu ją cych prze pi sów, sa -mo po sta wie nie za rzu tów i to czą -ce się po stę po wa nie wo bec pra -cow ni ków POD GiK -u, nie sta no -wi wy star cza ją cej prze słan kido roz wią za nia z ni mi sto sun kupra cy w ra mach po stę po wa nia

dys cy pli nar ne go – czy ta my w prze sła -nym ko mu ni ka cie. 

Co za tem dzia ło się w Po wia to wymOśrod ku Do ku men ta cji Geo de zyj neji Kar to gra ficz nej, że w świe tle obo wią zu -ją cych prze pi sów, po sa dę stra cił dy rek -tor, mi mo że nie zo stał ofi cjal nie ska za ny,a po zo sta li pra cow ni cy, mi mo że przy -zna li się do wi ny, zo sta li po trak to wa ni ła -god niej?

MIS

Po wiat

Sta ro sta od wo łał dy rek to ra

Do re dak cji Go sty n24 do -tar ła wia do mość, że gru pauczniów z Gim na zjum nr 1w Go sty niu znę ca ła sięnad ko tem pod czas lek cji.Oso ba, któ ra opi sa ła sy tu -ację pro si ła jed nak o za -cho wa nie ano ni mo wo ści.Zda rze nie po twier dza dy -rek tor Wal de mar Sa dow -ski, któ ry przed sta wia nie -co in ną wer sję wy da rzeń.

Co raz czę ściej sły szy sięo przy pad kach znę ca nia sięnad zwie rzę ta mi. W ze szłym ty go dniuotrzy ma li śmy wia do mość o tym, żeucznio wie Gim na zjum nr 1 w Go sty niupod czas lek cji znę ca li się nad ko ta -mi. – Wkła da li ich gło wy mię dzy szpry -chy od ro we ru i jeź dzi li. (...) Wiem, żemal tre to wa no w ten spo sób dwa ko ty,a in ne go, trze cie go ko ta pró bo wa no udu -sić, za kła da jąc wo rek na łe pek kot ka.Na szczę ście uda ło się w po rę za re ago -wać. Dwa pierw sze kot ki chy ba ucie -kły – czy ta my w prze sła nym e -ma ilu.

Każ da po zy ski wa na ano ni mo wo in -for ma cja wy ma ga jed nak we ry fi ka cji, comia ło miej sce rów nież w tym przy pad -

ku. Sa ma spra wa wy da je się być o ty le za -ska ku ją ca, że ucznio wie tej szko ły zna nisą ze swo jej dzia łal no ści na rzecz bez -dom nych zwie rząt. Człon ko wie Szkol -ne go Klu bu Wo lon ta riu sza współ pra cu -ją z Go styń skim Sto wa rzy sze niem Przy -ja ciół Zwie rząt „NOE”, chęt nie dy żu ru jąw schro ni sku, re pre zen tu ją Sto wa rzy sze -nie „NOE” na lo kal nych im pre zach, pro -wa dząc ak cje ad op cyj ne psów i ko tów.

Za py ta li śmy dy rek to ra pla ców ki,czy ta ka sy tu acja mia ła miej sce na te -re nie szko ły. – Zła pa li śmy trzechuczniów, któ rzy znę ca li się nad jed -nym zwie rzę ciem (ko tem). Ta in for -

ma cja jest mi wia do ma. (...)Ko tek przy szedł za uczniemszko ły pod sta wo wej do szko ły.Gim na zja li ści zła pa li goi scho wa li do ple ca ka jed ne goz nich. Pa ni na uczy ciel ka, bę -dą ca na dy żu rze, wi dzia ła toi przy pro wa dzi ła tychuczniów do se kre ta ria tu.Wcze śniej ode bra ła im ko -ta – re la cjo nu je Wal de mar Sa -dow ski. Dy żu ru ją ca na uczy -ciel ka w se kre ta ria cie opi sa łasy tu ację na bo isku. O po zo sta -

łych wy pad kach nic mi nie wia do -mo – za strze ga dy rek tor Sa dow ski.

Dy rek cja szko ły za re ago wa ła, wy -mie rza jąc uczniom ka rę.-  Ka rę wy mie -rzy łem trój ce uczniów zgod nie ze sta tu -tem szko ły – tłu ma czy krót ko dy rek torszko ły. Z re la cji dy rek to ra wy ni ka, że kottra fił ca ły i zdro wy do wła ści cie la. Jak wi -dać w spra wie są dwie róż ne wer sje wy -da rzeń. W obu przy pad kach mo wa jestjed nak o znę ca niu się nad zwie rzę ta mi,za co w przy pad ku osób do ro słych gro zika ra na wet do 2 lat po zba wie nia wol no -ści.

MIS

Go styń

W cza sie lek cji znę ca li się nad ko tem

Ja dą cy ul. War szaw ską w Pia skach,kie row ca Au di A4, znacz nie prze kro -czył pręd kość, za co zo stał za trzy ma -ny przez go styń ską dro gów kę. Abyunik nąć ka ry, męż czy zna pró bo wałprze ku pić po li cjan tów, co źle się dlanie go skoń czy ło. Te raz dro go wy pi ratbę dzie się moc no tłu ma czyłprzed są dem, gdyż gro zi mu na wet10 lat wię zie nia.

Zda rze nie mia ło miej sce na ul. War -szaw skiej w Pia skach. Kie ru ją cy Au di

A4, 60-let ni miesz ka niec Ko ni na prze -kro czył pręd kość o 33 km/h. Męż czy znazo stał za trzy ma ny przez po li cjan tówz go styń skiej dro gów ki, któ rzy wrę czy limu man dat w wy so ko ści 300 zł oraz 6pkt. kar nych. Kie row ca pró bo wał jed nakza ła twić spra wę ina czej.

– Aby unik nąć ka ry, kie row ca przezotwar te okno wsu nął do ra dio wo zu trzybank no ty o no mi na le 100 zł każ dy, jed -no cze śnie po wie dział do po li cjan tów, że„... ma cie tu 300 zł i się nie wi dzie li -śmy” – in for mu je Se ba stian Mysz kie -wicz, rzecz nik pra so wy KPP w Go sty niu.

Po li cjan ci nie przy ję li ła pów ki, za topo in for mo wa li męż czy znę, że pró bawrę cze nia ko rzy ści ma jąt ko wej jest prze -stęp stwem. Zgło si li ten fakt dy żur ne mui za bez pie czy li bank no ty.

– Męż czy zna usły szał za rzut wrę -cze nia ko rzy ści ma jąt ko wej, w za mianza od stą pie nie od czyn no ści służ bo wych,do cze go się przy znał i zło żył wy ja śnie -nia. Za pró bę prze kup stwa po li cjan ta,męż czy zna od po wie przed są dem. Gro zimu ka ra na wet do 10 lat po zba wie niawol no ści – do da je Se ba stian Mysz kie -wicz.

JJ

Pia ski

Ma cie tu 300 zł i się nie wi dzie li śmy...

Go styń

Na kursie samoobronyJak nie stać się ofia rą na pa du, czy kra dzie ży, jak nie spa ni ko wać w mo men -cie za gro że nia i obro nić się przed ata kiem na past ni ka. Ta ką wie dzę na by wa łyuczest nicz ki bez płat ne go kur su sa mo obro ny. Szko le nie po pro wa dzi li po li cyj niin struk to rzy z Ko men dy Wo je wódz kiej Po li cji w Po zna niu, przy wspar ciu po li -cyj ne go psy cho lo ga. Za ję cia by ły do sko na łą oka zją do zdo by cia no wych umie -jęt no ści, któ re w dzi siej szych cza sach za wsze mo gą się przy dać.

Prze stęp cy czę sto upa tru ją swo ich ofiar wśród ko biet, dzia ła jąc w prze świad cze -niu, że ta ki „prze ciw nik” nie mo że im za gro zić. By uchro nić się przed ta kim nie bez -pie czeń stwem, oko ło 40, głów nie mło dych ko biet z po wia tu go styń skie go po sta no wi -ło wziąć udział w dwu go dzin nym kur sie sa mo obro ny. – Ja nie przy cho dzę tu taj, że bysprze dać ko bie tom ja ką kol wiek re cep tę. Przy cho dzę po to, że by zo bra zo wać, na czympo le ga ta ka pod sta wo wa sa mo obro na. Je śli na past nik jest zde cy do wa ny, to my też mu -si my wy ka zać bar dzo du żą de ter mi na cję, a że by to zro bić trze ba po sia dać pod sta wo -we in for ma cje – tłu ma czył pod ko mi sarz Krzysz tof Go ry nia, in struk tor z Wy dzia łuKadr i Szko le nia KWP w Po zna niu.

Pod czas krót kie go szko le nia pa nie uczy ły się wła ści wych za cho wań w sy tu acjachza gro że nia. – Bę dzie my mieć róż ne ćwi cze nia, ale wszyst ko za le ży od wy ma gań gru -py. Są oso by, któ re przy szły z czy stej cie ka wo ści, są oso by, któ re ma ją zde cy do wa neocze ki wa nia i bę dzie my się sta rać spro stać tym wszyst kim za da niom. Tak, że by każ -da z pań mo gła prze ćwi czyć pod sta wo we za sa dy obro ny – mó wił pod ko mi sarzKrzysz tof Go ry nia. Uczest nicz ki mo gły do wie dzieć się, jak obez wład nić na past ni ka,ode przeć atak ban dy ty tym, co jest pod rę ką i wy pro wa dzić sku tecz ny cios.

Kur sant ki uczy ły się tak że, w ja ki spo sób wy ko rzy stać sła bo ści na past ni ka prze -ciw ko nie mu sa me mu. Po zna ły psy cho lo gicz ne aspek ty sa mo obro ny, ale przedewszyst kim na bie ra ły pew no ści sie bie i wia ry, że po tra fią się sa me obro nić. – My ślę, żebar dzo mi się przy da to, cze go dziś się do wie dzia łam. Na co dzień, ze wzglę du na stu -dia miesz kam we Wro cła wiu, w blo ko wi sku i tam się krę ci peł no pi ja ków. Nie wiem,co mnie mo że spo tkać w win dzie, w oko li cy, dla te go po sta no wi łam przyjść na dzi siej -sze spo tka nie, je śli bę dzie ta ki kurs, też bę dę w nim uczest ni czyć – mó wi ła Mag da.

Kurs zo stał zor ga ni zo wa ny przez Ko men dę Po wia to wą Po li cji w Go sty niu i Sta ro -stwo Po wia to we. – W Go sty niu jest w mia rę spo koj nie, jed nak nie mo że my wy klu -czyć, że za mie siąc, za dwa nie bę dzie ta kie go przy pad ku. Do brze by by ło, że by na szepa nie by ły przy go to wa ne na każ dą oko licz ność. Stąd po mysł na or ga ni za cję ta kie goszko le nia – mó wił, asp. sztab. Se ba stian Mysz kie wicz z KPP w Go sty niu. Być mo żekur sy od bę dą się w przy szłym ro ku w więk szym wy mia rze go dzin. Wszyst ko bę dzieza le ża ło od środ ków fi nan so wych i za in te re so wa nia wśród ko biet.

MIS

5Reklama

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Reklama6

Po wiat

To urzą dze niecze ka na Cie bieSe zon grzew czy do pie ro się roz po czął, a wrazz nim wzro sło ry zy ko za tru cia tlen kiem wę gla.Stra ża cy z Pań stwo wej Stra ży Po żar nej w Go -sty niu, chcąc te mu za po biec, za mie rza ją bez -płat nie prze ka zać miesz kań com na sze go po -wia tu spe cjal ne czuj ni ki, któ re uchro nią ichprzed ewen tu al nym za tru ciem. Aby je otrzy -mać wy star czy wy peł nić an kie tę, od po wie -dzieć na kil ka py tań oraz wziąć udział w lo so -wa niu. 

Po nad sie dem ty się cy urzą dzeń wy kry wa ją -cych dym lub tle nek wę gla, otrzy ma ją miesz kań cywo je wódz twa Wiel ko pol skie go z pro jek tu „Roz bu -do wa zin te gro wa ne go sys te mu bez pie czeń stwaśro do wi sko we go i eko lo gicz ne go wo je wódz twawiel ko pol skie go”,   re ali zo wa ne go przez Ko men dęWo je wódz ką Pań stwo wej Stra ży Po żar nej w Po zna -niu.

W ak cję włą czy ła się rów nież jed nost ka w Go -sty niu, któ ra dla miesz kań ców na sze go po wia tuma po nad 170 „czu jek”.

Te czuj ki są dar mo we, chce my je roz dać miesz -kań com po wia tu go styń skie go, aby w ich do machzwięk szyć bez pie czeń stwo i zmniej szyć ry zy ko za -gro że nia po ża rem, czy za tru cia cza dem - mó wi To -masz Ba na szak, za stęp ca ko men dan ta PSP w Go -sty niu.

Ce lem ak cji jest zwięk sze nie bez pie czeń stwa,szcze gól nie wśród użyt kow ni ków bu dyn kówmiesz kal nych. - Wszyst kie in ne obiek ty, po zamiesz kal ny mi, są pod kon tro lą stra ży po żar nej, na -to miast bu dyn ki miesz kal ne są po zo sta wio ne sa meso bie. Po przez tą ak cję chce my ta kie za gro że nia wy -

eli mi no wać - prze ko nu je z ko lei Mi chał Pohl, rzecz -nik pra so wy PSP Go styń.

Aby otrzy mać ta kie urzą dze nie na le ży od po -wie dzieć na kil ka py tań i wziąć udział w lo so wa niu.- Jest to sześć py tań, któ re do ty czą re ali zo wa ne gopro jek tu. In for ma cje moż na uzy skać na stro nie ko -men dy wo je wódz kiej, py ta nia po ja wią się rów nieżna na szej stro nie in ter ne to wej oraz w me diach.Oso ba któ ra po praw nie od po wie na wszyst kie znich, bie rze udział w lo so wa niu  - do da je Mi chałPohl.

Mi mo że ak cja za czę ła się kil ka dni te mu, chęt -nych po „czuj ki” nie bra ku je. - Zgło si ło się już donas oko ło czter dzie stu osób -  mó wił Mi chał Pohl.In for ma cje o pro jek cie moż na zna leźć na stro niewww.psp.wlkp.pl, tam też znaj du je się an kie ta orazze staw py tań.

„Czuj ka dla cie bie”, to rów nież ak cja pro fi lak -tycz na, ma ją ca na ce lu uświa do mie nie miesz kań -ców po wia tu go styń skie go, ja kie za gro że nia nie sieze so bą czad. - Na stro nach in ter ne to wych znaj du jąsię in for ma cje, gdzie ta kie czuj ni ki po win ny byćumiesz czo ne. Znaj du ją się też in for ma cje na te matza gro żeń, ja kie nie sie dym i tle nek wę gla. Moż nasię rów nież do wie dzieć, jak po móc oso bie po za tru -ciu cza dem. - pod kre śla rzecz nik pra so wy PSP Go -styń.

TEKST/FO TO: TE JOT 

Prze wle kłe po wi kła nia cu krzy cy by łyte ma tem prze wod nim spo tka niaczłon ków i sym pa ty ków go styń skie -go Ko ła nr 3 Pol skie go Sto wa rzy sze -nia Dia be ty ków. Zor ga ni zo wa no jew sa li re stau ra cji „Cu kro pol”, z oka zjizbli ża ją ce go się Świa to we go DniaWal ki z Cu krzy cą.

Dzień Wal ki z Cu krzy cą usta no wio -no w ro ku 1991 przez Mię dzy na ro do wąFe de ra cję do spraw Cu krzy cy oraz Świa to -wą Or ga ni za cję Zdro wia. Ter min ob cho -dów nie zo stał wy bra ny przy pad ko wo. 14li sto pa da jest bo wiem dniem uro dzin Fre -de ric ka Ban tin ga, któ ry wraz z Char le semBe stem, ja ko pierw szy na świe cie w ro ku 1922 za sto -so wał in su li no te ra pię w le cze niu cu krzy cy.

Przy by łych na spo tka nie ser decz nie po wi ta ła Te -re sa Woch, pre zes go styń skie go ko ła PZD,  za zna cza -jąc, iż za wi ro wa nia w służ bie zdro wia, któ re mia łymiej sce na po cząt ku ro ku, nie by ły obo jęt ne dla cho -rych na cu krzy cę. 

– Brak kon trak tów dla le ka rzy spe cja li stów do -tknął tak że nas – cho rych na cu krzy cę. Po zmia nieusta wy re fun da cyj nej po ja wiał się cza sem pro blemz wy ku pie niem po trzeb nych le ków. Mam na dzie ję,że trud ny czas już za na mi. Opty mi zmem na pa wanas to, że są jesz cze lu dzie i in sty tu cje, któ re słu żą po -mo cą. Dzię ku ję wszyst kim, któ rzy wspie ra ją na sządzia łal ność w spo sób ma te rial ny i każ dy in ny – po -wie dzia ła T. Woch.

Sze fo wa go styń skie go klu bu PZD, sku pia ją ce gow swo ich sze re gach ok. 50 człon ków, przy po mnia łai za pra sza ła wszyst kich na cy klicz ne spo tka nia dia be -ty ków, któ re or ga ni zo wa ne są w każ dy dru gi po nie -dzia łek mie sią ca w Do mu Dzien ne go Po by tu w Go -sty niu, bądź też w dzia ła ją cym przy go styń skim szpi -

ta lu Cu krzy co wym Cen trum Edu ka cji.Wy kład na te mat po wi kłań cu krzy cy po pro wa -

dzi ła Ewa Zię ta z Go styń skie go Cen trum Ne fro lo -gicz ne go, zlo ka li zo wa ne go na te re nie szpi ta la w Go -sty niu. Jak po wie dzia ła, we dług Świa to wej Or ga ni -za cji Zdro wia, w ro ku 2000 na świe cie by ło 175 mlnlu dzi cho rych na cu krzy cę. Za 25 lat licz ba ta ma sięzwięk szyć do 250 mln.

Pod czas spo tka nia moż na by ło m. in. do wie dziećsię, że re ti no pa tia cu krzy co wa to cho ro ba oka wy wo -ła na dłu go trwa łą cu krzy cą. Po cząt ko wo za gra ża utra -tą do bre go wi dze nia, a póź niej cał ko wi tą utra tąwzro ku. Po 10-15 la tach trwa nia cu krzy cy, jeststwier dza na u 50% cho rych, a po 25 la tach u po -nad 80% cho rych.

Ne fro pa tia cu krzy co wa, to zmia ny w czyn no ścii bu do wie ne rek wy wo ła ne przez wy so kie po zio mycu kru. Ne fro pa tia cu krzy co wa prze bie ga bez ob ja wo -wo aż do sta dium znacz ne go za awan so wa nia, kie dyto po ja wia ją się obrzę ki, dusz ność, wzrost ci śnie niatęt ni cze go, nie do krwi stość.

DOKOŃCZENIE NA NASTĘPNEJ STRONIE

Go styń

Ra zem ła twiej wal czyć z cho ro bą

7RozmaitościPo wiat

ZatrzymanoniebezpiecznegobandytęPrze wo dzą cy gru pie prze stęp czejmiesz ka niec na sze go po wia tu, zo stałza trzy ma ny ra zem z czter na sto ma in -ny mi oso ba mi przez po li cjan tówz Cen tral ne go Biu ra Śled cze go. Cho -dzi o nie le gal ną pro duk cję i han delśrod ka mi far ma ceu tycz ny mi, a tak żeudział w zor ga ni zo wa nej gru pie prze -stęp czej. Ban dy ci pro du ko wa li też za -strzy ki oraz zaj mo wa li się pra niembrud nych pie nię dzy.

Wio sną te go ro ku, go -styń scy po li cjan ci wrazz CBŚ usta li li, że na te re niena sze go po wia tu dzia ła łagru pa prze stęp cza, zaj mu -ją ca się nie le gal nym han -dlem pro duk ta mi far ma -ceu tycz ny mi. – By ły togłów nie ana bo li ki, środ kido pin gu ją ce, zwięk sza ją ce wy dol ność or -ga ni zmu i przy rost ma sy mię śnio wej.Han dlo wa no tak że środ ka mi sty mu lu ją -cy mi i wzma ga ją cy mi erek cję – czy ta myna stro nie KWP w Po zna niu.

Środ ki far ma ceu tycz ne i sub stan cjeche micz ne, spro wa dza ne by ły głów niez Chin. Pod czas ba dań prze pro wa dzo -nych przez Na ro do wy In sty tut Le kóww War sza wie bie gli stwier dzi li, że tyl kokil ka pre pa ra tów by ło au ten tycz nych.

Resz ta to pod rób ki, któ rych za ży wa niemo gło za gro zić zdro wiu i ży ciu. Opi niepol skich na ukow ców zo sta ły po twier -dzo ne przez la bo ra to rium w In dia na po -lis w USA, do któ re go zwró ci ło sięCBŚ.  Sza cu je się, że gru pa mo gła wpro -wa dzić na ry nek nie le gal ne pro duk tywar te po nad 6 mi lio nów zło tych.

Za ło ży cie lem gru py prze stęp czejoka zał się Da mian P., miesz ka niec po -wia tu go styń skie go. Męż czy zna kil ka latte mu na za gra nicz nym ser we rze za ło żyłstro nę in ter ne to wą, na któ rej ofe ro wałsprze daż środ ków far ma ceu tycz nych po -pu lar nych wśród by wal ców si łow ni, czyklu bów fit ness. Da mian P. miał trzechwspół pra cow ni ków, któ rzy po śred ni czy -li przy im por cie du żych do staw le kówdo Pol ski. Z ko lei dys try bu cją i sprze da żązaj mo wa ło się ko lej nych kil ka na ście

osób, roz lo ko wa nychna te re nie ca łe go kra -ju.

Po li cjan ci zli -kwi do wa li rów nieżmi ni fa bry kę le kóww Dą bro wie Gór ni -czej, w któ rej pro du -ko wa ne by ły pod rób -ki za strzy ków.W trak cie śledz twa

ujaw nio no rów nież, że Da mian P. za po -śred nic twem tzw. „słu pów” prał brud nepie nią dze. Wszyst kim za trzy ma nymw tej spra wie oso bom, już po sta wio no za -rzut wpro wa dze nia do ob ro tu nie le gal -nych środ ków far ma ceu tycz nych orazudział w gru pie prze stęp czej, za co gro zika ra na wet do ośmiu lat po zba wie niawol no ści.  

TEKST: TE JOT

ŹRÓ DŁO/FO TO KWP PO ZNAŃ

Pia ski

Z ko rzy ścią dla uczniówZa ję cia prak tycz ne w Ze spo le Szkół Rol ni czych w Gra bo no gu, tobar dzo istot ny ele ment w ży ciu uczniów, któ rzy w przy szło ści pla -nu ją pro wa dze nie wła sne go go spo dar stwa i upra wę zie mi. Abytak się sta ło, mło dzi rol ni cy, już dziś mu szą po zna wać spe cja li -stycz ny sprzęt rol ni czy. Ta ką moż li wość stwo rzy ła im szko ła w Gra -bo no gu, któ ra pod pi sa ła umo wę współ pra cy z fir mą sprze da ją cąsprzęt i ma szy ny rol ni cze.

Ucznio wie ZSR w Gra bo no gu, pod czas za jęć prak tycz nych mo gąpra co wać na naj lep szej ja ko ści sprzę cie rol ni czym. Wszyst ko dzię ki fir -mie AGRO -RA MI, któ ra od wrze śnia roz po czę ła współ pra cę z pla ców ką.Dys try bu tor sprzę tu rol ni cze go udo stęp nia mło dym rol ni kom sprzęt,dzię ki cze mu mo gą oni po znać je go bu do wę i spe cy fi ka cję tech nicz ną.

W Gra bo no gu od by ły się już pierw sze za ję cia prak tycz ne na no wymsprzę cie. Po pro wa dził je na uczy ciel Mar cin Ja sik, któ ry przy bli żyłuczniom pa ra me try tech nicz ne ma szyn oraz za sa dy ich funk cjo no wa nia.Przy szli rol ni cy, w trak cie za jęć mie li też oka zję prze te sto wać sprzęt, sia -da jąc za kie row ni cą no wo cze snych cią gni ków. 

TEKST: TE JOT/FO TO: AN DRZEJ MA CIE JAK.

Go styń

Ra zem ła twiej wal czyć z cho ro bą

Pod sta wą roz po zna nia wcze snej ne fro pa tii jestba da nie ogól ne mo czu. – Cu krzy ca nisz czy oko, ner -ki, układ ner wo wy… Re ti no pa tia cu krzy co wa jestgłów ną przy czy ną utra ty wzro ku. Że by za po bie gaćza rów no re ti no pa tii, jak i ne fro pa tii, czy li cu krzy co -wej cho ro bie ne rek, na le ży kon tro lo wać cu kier i dbaćo to, by po ziom cu kru był zbli żo ny do pra wi dło we go,sto so wać od po wied nią die tę, zre du ko wać ma sę cia ła,je śli jest to ko -niecz ne, rzu cićpa le nie, ogra ni -czyć al ko hol,być ak tyw nymfi zycz nie i niestre so wać się.Stres jest bo -wiem mo to -rem na pę do -wym wszyst -kich cho rób.

Po pre lek -cji, w do wódwdzięcz no ściwrę czo no „do -brym du chom” go styń skie go ko ła PZD, któ rzy ni gdynie od ma wia ją po mo cy, sym bo licz ne ró że. Swym wy -stę pem czas umi lił mę ski chór „Har mo nia” z Kro bi.Ich wy stęp na gro dzo ny zo stał grom ki mi bra wa mi.Pod czas spo tka nia moż na by ło tak że zba dać po ziomcu kru i skon sul to wać wy nik z le ka rzem. Na za koń -cze nie przy go to wa no po czę stu nek.

TEKST/FO TO: AGJA

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości8

nKRÓTKO

Po trzeb ny był he li kop terNa ul. Ja na Paw ła II w Go sty niu do -

szło do wy ni ku zda rze nia dro go we go, wktó rym po waż nie ucier pia ła ja dą ca ro we -rem dziew czy na. Z ura zem gło wy prze -wie zio no ją na sta dion miej ski, skąd od -tran spor to wa no he li kop te rem Lot ni cze -go Po go to wia Ra tun ko we go do szpi ta la wPo zna niu.

Po szu ki wa ny za oszu stwa K o m e n d a

Po wia to wa Po li -cji w Go sty niu,na pod sta wiewy da ne go przezSąd Re jo no wy wGo sty niu li stugoń cze go, po -szu ku je Ra fa łaPta szy ka, za -miesz ka łe go ostat nio przy ul. Gór nej.Męż czy zna ma 34 la ta,  wzrost 174 cm,oczy piw ne, twarz po cią gła, nos pro sty,uszy lek ko od sta ją ce. Prze stęp ca po szu ki -wa ny jest głów nie za po peł nio ne oszu -stwa. Ma do od by cia 1 rok i 3 mie sią cewię zie nia

Uczy li się tań czyć

Bli sko pół set ki, głów nie mło dych go -sty nian wy śmie ni cie ba wi ło się pod czaswarsz ta tów ta necz nych w ryt mach tań -ców to wa rzy skich. Za ję cia po pro wa dziłMi chał Sar bi now ski, tre ner Klu bu Tań caTo wa rzy skie go ze Śmi gla, któ ry po sia dami strzow ską kla sę ta necz ną „A” i 15-let -nie do świad cze nie w na uce tań ca dzie ci,mło dzie ży, a tak że osób do ro słych.

Po je cha li na Mi strzo stwa Świa taPiotr Go ry nia i Ra fał Sza fra niak

z  Ko men dy Po wia to wej Po li cji w Go sty -niu bio ra udział w XXX Po li cyj nych Mi -strzo stwach Świa ta w Ha lo wej Pił ce Noż -nej. Na si funk cjo na riu sze zna leź li się wka drze pol skich po li cjan tów, któ ra po je -cha ła do Ho lan dii, by ry wa li zo wać z bli -sko dwu sto ma in ny mi ze spo ła mi. 

Ol brzym z Sied mio ro go waMi mo że se zon grzy bo wy w peł ni, to

w la sach grzy bów jak na le kar stwo. Nie -któ rym uda je się jed nak zna leźć na praw -dę wy jąt ko we oka zy. To, co wi dać nazdję ciu, to praw dzi wek, któ re go ob wódka pe lu sza miał po nad 68 cm, a wa ga po -nad 600 gra mów Zna la zła go Pa ni Do ro -ta Urba niak, któ ra z mę żem i sy nemzbie ra ła grzy by w oko li cy Sied mio ro go -wa. Grzyb zo stał po kro jo ny i wy su szo ny.Praw do po dob nie jesz cze w tym ro ku tra -fi do garn ka z bi go sem, po pra wia jąc je gosmak i aro mat.

Po go rze la

Burmistrz osobiścienadzorował zawodyJuż po raz III zor ga ni zo wa no w Po go rze li Bieg św. Mi cha ła Ar cha nio ła, któ rytym ra zem od był się w par ku miej skim. Or ga ni za to rzy chcie li w ten spo sóbuczcić  po wie rze nie  gmi ny Po go rze la  św. Mi cha ło wi Ar cha nio ło wi, a tak żepo pu la ry zo wać bie ga nie. W za wo dach wy star to wa ło pra wie 700 za wod ni kówi za wod ni czek.

Po biec mógł każ dy: przed szko lak, uczeń szko ły pod sta wo wej, gim na zjal nej, po -nad gim na zjal nej, ale za ra zem każ dy chęt ny. Ja ko pierw szy od był się bieg Kra sna -la – bieg dzie ci przed szkol nych w wie ku 3 i 4 lat, po któ rym star to wa ły ko lej ne ka te -go rie.

Start i me ta oraz po szcze gól ne tra sy znaj do wa ły się w par ku miej skim. Uczest ni -cy zma ga li się na dy stan sach od 100 m do 1250 m. Zwy cięz ców  uho no ro wa no dy -plo ma mi i me da la mi, a wśród po zo sta łych roz lo so wa no na gro dy rze czo we, w tymdwie sta tu et ki św. Mi cha ła Ar cha nio ła. Do dat ko wy mi atrak cja mi im pre zy był mi niplac za baw dla dzie ci oraz sto iska ga stro no micz ne. Każ dy uczest nik mógł po czę sto -wać się cie płą kieł ba ską.

Or ga ni za to ra mi im pre zy by li: Urząd Miej ski w Po go rze li, Ze spół Szkół Ogól no -kształ cą cych i Za wo do wych wraz z UKS „Olim pij czyk” Po go rze la, po go rzel skie pla -ców ki: szko ła pod sta wo wa, gim na zjum, przed szko le, Miej sko -Gmin ny Ośro dek Kul -tu ry, ZO SPRP Po go rze la, Ko mi sja ds. Roz wią zy wa nia Pro ble mów Al ko ho lo wych.Nad zór nad ca łym przed się wzię ciem spra wo wał kie row nik ogól ny za wo dów, bur -mistrz Piotr Cu ryk, sę dzią głów nym za wo dów był Woj ciech No wak. 

TE JOT

Go styńNie mają pieniędzyna zmianyKie dy ul. Fa brycz na sta nie się dwu kie run -ko wą – nie wia do mo. W ze szłym ty go -dniu zo stał za twier dzo ny sta ły pro jekt or -ga ni za cji ru chu, przy go to wa ny przez Gmi -nę Go styń. Na dal jed nak nie wia do mo,kto sfi nan su je zmia nę ozna ko wa nia. Zda -niem dy rek to ra PZD, Grze go rza May era,ani Po wia tu, ani Gmi ny nie stać na ta kiwy da tek w tym ro ku. Tym cza sem Gmi niebar dzo za le ży na szyb kiej zmia nie or ga -ni za cji ru chu.

Na po cząt ku sierp nia in for mo wa li śmy,że  wnio sek rad ne go Lesz ka Dwor cza kao zmia nę or ga ni za cji ru chu na ul. Fa brycz nejzo stał po par ty i skie ro wa ny do Za rzą du Po -wia tu Go styń skie go. Wła dze Po wia tu po zy -tyw nie się do nie go od nio sły i zo bo wią za łydy rek to ra Po wia to we go Za rzą du Dróg, ja koad mi ni stra to ra dro gi, do opra co wa nia kosz to -ry su i pro jek tu or ga ni za cji ru chu. Tym cza -sem Grze gorz May er, ja ko szef Ko mi sji Bez -pie czeń stwa i Po rząd ku Pu blicz ne go, pro jek -tu zmia ny w ru chu za żą dał od gmi ny, dla te gospra wa utknę ła w mar twym punk cie. 

Do pie ro w ze szłym ty go dniu uda ło sięza twier dzić pro jekt sta ły or ga ni za cji ru chui to dzię ki Gmi nie, któ ra wzię ła na sie bie je goprzy go to wa nie. – Ca ły pro jekt or ga ni za cji ru -chu wzię ła na sie bie Gmi na Go styń, by ła tona sza for ma po mo cy. Zo stał on za twier dzo nyw ze szłym ty go dniu – mó wił Ma riusz Ko -

niecz ny, na czel nik Wy dzia łu Go spo dar ki Ko -mu nal nej UM w Go sty niu. Za kła da on ruchdwu kie run ko wy na od cin ku od skrzy żo wa -nia z ul. Nad Ka nią do skrzy żo wa nia z ul. Li -po wą.

Na dal jed nak nie wia do mo, kie dy zmia -ny zo sta ną wpro wa dzo ne. Dla cze go? Po nie -waż wszyst ko spro wa dza się do pie nię -dzy. – Pro jekt jest za twier dzo ny i na dziś tosię wią że z pew ny mi kosz ta mi. Pod ko niec ro -ku, ani Gmi na, ani my  nie po sia da my środ -ków na ta ki cel. Tak że to mo że być zro bio nez przy szło rocz ne go bu dże tu, z no wych środ -ków. Po za tym mu si być zmie nio ne ozna ko -wa nie po zio me, a w tej chwi li nie ma po go dyi zro bi my to na no wy rok – tłu ma czył Grze -gorz May er, dy rek tor PZD w Go sty -niu. – Na ra zie trze ba wy trzy mać i jeź dzićtak, jak się jeź dzi – do da je May er.

Mniej scep tycz nie do ca łej spra wy pod -cho dzi Gmi na Go styń, któ rej bar dzo za le -ży na zmia nie or ga ni za cji ru chu na tym od -cin ku dro gi po wia to wej. Zda niem na czel -ni ka Ma riu sza Ko niecz ne go, za wcze śniena stwier dze nie te go, kto i w ja ki spo sóbmiał by fi nan so wać zmia ny ozna ko wa -nia. – Na pew no chcie li by śmy jesz cze roz -ma wiać na ten te mat z ad mi ni stra to remdro gi, jak i rów nież ze Sta ro stwem Po wia to -wym. Jesz cze raz po wta rzam, Gmi nie bar -dzo za le ży na wpro wa dze niu ru chu dwu -kie run ko we go jesz cze w tym ro ku. Cho -ciaż du żo mo że za le żeć od au ry – prze ko -nu je na czel nik Wy dzia łu Go spo dar ki Ko -mu nal nej UM w Go sty niu.

MIS

Kro bia

Kró lo wej Aniel skiej śpie wa liOd po nad stu lat w Kro bi dzia ła To wa rzy stwo Śpie wu „Har mo nia”. Swo ją dzia -łal ność pro wa dzi rów nież Li tur gicz ny Ze spół Śpie wa czy im. Ks. Gie bu row skie -go. Na ba zie współ pra cy zro dził się po mysł stwo rze nia spe cjal ne go prze glą du,w któ rym pre zen to wać się bę dą chó ry i ze spo ły z ca łe go re gio nu. Te go rocz ne,czwar te już spo tka nie, od by ło się pod ha słem „Kró lo wej Aniel skiej Śpie wa -my”. 

Po mysł zor ga ni zo wa nia prze glą du chó rów, na ro dził się czte ry la ta te mu. – Pierw -sze spo tka nie chó rów, zor ga ni zo wa ne zo sta ło z oka zji set nej rocz ni cy dzia łal no ści To -wa rzy stwa Śpie wu „Har mo nia” – po wie dział Ja nusz To my ślak, dy rek tor Gmin ne goCen trum Kul tu ry i Re kre acji w Kro bi.

Spo tka nie tra dy cyj nie od by ło się w ko ście le św. Mi ko ła ja w Kro bi, gdzie łącz niewy stą pi ło pięć chó rów z ca łe go re gio nu. – W Kro bi z po wo dze niem funk cjo nu ją w su -mie trzy chó ry. Do szli śmy do wnio sku, że war to, aby mo gły się one po rów nać, zo ba -czyć w któ rym miej scu są i jak wy glą da ją na tle in nych chó rów – do da je Ja nusz To my -ślak.

Oprócz To wa rzy stwa Śpie wu „Har mo nia” i Li tur gicz ne go Ze spo łu Śpie wa czy imks. Gie bu row skie go, w Kro bi wy stą pi ło tak że Ko ło Śpie wu im. Ka ro la Kur piń skie goz Sar no wy, To wa rzy stwo Śpie wu im. Igna ce go Pa de rew skie go z Sza mo ci na oraz Po -znań ski Chór Ka te dral ny. – W po przed nich edy cjach, wy stą pi ły u nas rów nież chó ryz Ko ścia na, Zie lo nej Gó ry, czy Go sty nia – prze ko nu je dy rek tor GCKR w Kro bi.

Prze gląd za koń czył wspól ny wy stęp wszyst kich wy stę pu ją cych chó rów. Bli sko150 chó rzy stów, pod ba tu tą Cze sła wa Pio tro wia ka, wy ko na ło pie śni „Ślu bo wa nieMat ki Bo żej” oraz „Chwal cie Pa na”. Na ko niec bur mistrz Kro bi Se ba stian Czwoj da,po dzię ko wał go ściom za przy by cie i do zna nia, ja kich do star czy li słu cha czom. Or ga ni -za to rem IV Spo tka nia Chó rów by ło Gmin ne Cen trum Kul tu ry i Re kre acji w Kro bi. 

TEKST/FO TO: TE JOT 

Go styń

Po li cja za trzy ma ła zbie gaTrzy naj bliż sze la ta w wię zie niu spę dzi miesz ka niec Go sty nia, po dej rza nyo do ko na nie licz nych prze stępstw. Ska za ny męż czy zna uni kał wy mia ru spra -wie dli wo ści. Po li cjan ci po szu ki wa li 35-lat ka, któ ry miał są do wy na kaz do pro -wa dze nia do za kła du kar ne go. W koń cu zo stał za trzy ma ny na ogród kachdział ko wych, gdzie ukry wał się od kil ku ty go dni.

Go styń ska Po li cja, przez kil ka ty go dni po szu ki wa ła męż czy znę, któ re go sąd ska -zał na ka rę trzech lat po zba wie nia wol no ści za kra dzie że z wła ma niem. – Męż czy znaukry wał się przed wy mia rem spra wie dli wo ści, po nie waż miał do od by cia ka rę trzechlat wię zie nia. Miał na ło żo ny na kaz do pro wa dze nia go do za kła du kar ne go – po wie -dział Se ba stian Mysz kie wicz, rzecz nik pra so wy KPP w Go sty niu.

Męż czy zna po dej rza ny o do ko na nie licz nych prze stępstw, ukry wał się na ogród -kach dział ko wych. – W ak cji po szu ki waw czej te go męż czy zny wzię ło udział 12 funk -cjo na riu szy. Po li cjan ci wie dzie li, że męż czy zna znaj du je się na ogród kach dział ko -wych. Za bez pie czy li to miej sce i sku tecz nie za trzy ma li męż czy znę, któ ry pró bo wałjesz cze ucie kać – do da je Se ba stian Mysz kie wicz.

Na stęp nie za trzy ma ny tra fił do pro ku ra tu ry, gdzie usły szał ko lej ne za rzu ty. Prze -wie zio ny też zo stał do za kła du kar ne go, gdzie ocze ki wał bę dzie na wy rok w in nej spra -wie. – Wo bec za trzy ma ne go to czy się po stę po wa nie w spra wie nar ko ty ko wej. Po nad -to 35-let ni miesz ka niec gmi ny Go styń,  po dej rza ny jest o kra dzie że z wła ma niem, ja -kich do ko nał, nie tyl ko na te re nie po wia tu go styń skie go – za koń czył Se ba stian Mysz -kie wicz, rzecz nik pra so wy KPP w Go sty niu.

TEKST/FO TO: TE JOT

Po wiat

Z du żej chmu ry ma ły deszczZa rząd Po wia tu pod jął de cy zję o po -now nym za war ciu po ro zu mie nia zGmi ną Go styń, w spra wie re ali za cjiprzez Bi blio te kę Pu blicz ną Mia sta iGmi ny w Go sty niu za dań z za kre su bi -blio te ki po wia to wej. Zo sta ło ono prze -sła ne bur mi strzo wi Go sty nia do ak cep -ta cji. No wa umo wa za kła da zmniej sze -nie rocz nej do ta cji przy zna wa nej przezPo wiat oraz za wie sze nie na bi blio te ceta bli cy in for ma cyj nej.

Wraz z po cząt kiem sierp nia in for mo -wa li śmy, że po 11 la tach współ pra cy, Po -wiat po sta no wił ze rwać po ro zu mie nie zGmi ną Go styń w spra wie re ali zo wa niaprzez Bi blio te kę Pu blicz ną Mia sta i Gmi nyw Go sty niu za dań z za kre su bi blio te ki po -wia to wej. Sta ro sta An drzej Po spie szyń skide cy zje Za rzą du Po wia tu tłu ma czył wów -czas szu ka niem oszczęd no ści. Po ja wia ło siępy ta nie, kto przej mie za da nia bi blio te ki po -wia to wej? Osta tecz nie Sta ro stwo zre zy gno -wa ło z sa mo dziel ne go pro wa dze nia bi blio -te ki i pod ję ło roz mo wy z Gmi ną, aby wy ne -go cjo wać lep sze wa run ki.

Za rząd Po wia tu Go styń skie go po sta -no wił jed nak o po now nym za war ciu po ro -zu mie nia z Gmi ną Go styń. Je go wa run kizo sta ły prze ka za ne do Gmi ny i cze ka ją te -

raz na ak cep ta cję bur mi strza. -  Na  re ali za -cję za dań po wia to wej bi blio te ki, Po wiatGo styń ski prze ka że Gmi nie Go styń w2013 ro ku do ta cje w wy so ko ści 70 ty się cyzło tych. Wy so kość do ta cji w ko lej nych la -tach bę dzie wzra stać o śred nio rocz nywskaź nik cen to wa rów i usług kon sump -cyj nych, ogła sza ny w ko mu ni ka tach Pre ze -sa Głów ne go Urzę du Sta ty stycz ne go. Bur -mistrz mo że też w cią gu ro ku wy stą pić zuza sad nio nym wnio skiem o przy zna niedo dat ko wych środ ków fi nan so wych, alewnio sek ten bę dzie przed mio tem de cy zjiZa rzą du Po wia tu, co do za sad no ści i wiel -ko ści do dat ko wo przy zna nych środ ków fi -nan so wych - tłu ma czył Ja nusz Si ko ra, wi -ce sta ro sta go styń ski.

Na bu dyn ku bi blio te ki ma też zo staćza wie szo na ta bli ca z in for ma cją na stę pu ją -cej tre ści: „Bi blio te ka Pu blicz na Mia sta iGmi ny w Go sty niu re ali zu je za da nia Bi -blio te ki Po wia to wej”. Po nad to bi blio te kabę dzie mia ła obo wią zek skła dać rocz nespra woz da nie z re ali za cji po wie rzo nych za -dań. - Chcie li śmy tu ja sno po ka zać, żepew ne środ ki, któ re prze ka zu je my, po win -ny być pod pew ną na szą kon tro lą - za zna -czył wi ce sta ro sta go styń ski.  Po ro zu mie niema zo stać za war te na czas nie okre ślo ny ima obo wią zy wać od 1 grud nia te go ro ku. -My ślę, że to bę dzie efekt koń co wy i Bi blio -te ka Miej ska bę dzie re ali zo wa ła za da nia zza kre su Bi blio te ki Po wia to wej. Z tym jed -nym za strze że niem, że cze ka my na pod pi -sa nie te go po ro zu mie nia przez bur mi -strza - do dał Ja nusz Si ko ra.

MIS

9Rozmaitości

Go styń

Za koń czy li „sku te ro wy”se zonSe zon mo to cy klo wy po wo li do bie gakoń ca. Wkrót ce mi ło śni cy jed no śla -dów bę dą mu sie li scho wać swo jema szy ny i prze cze kać zi mę. Mło dzimi ło śni cy sku te rów i mo to ro we rówpo sta no wi li te go rocz ny se zon za -koń czyć w wy jąt ko wy spo sób. Zor -ga ni zo wa li zlot, na któ ry przy by łobli sko stu uczest ni ków, nie tyl koz Go sty nia.

„Sco oter Go styn”, to gru pa mło -dych lu dzi, któ rych pa sjo nu ją sku te ry,mo to ro we ry oraz świat mo to cy kli,do któ re go w przy szło ści chcie li by do łą -czyć. Ich ce lem jest stwo rze nie lubprzy stą pie nie do ist nie ją ce go już klu bumo to cy klo we go. Pierw szym kro kiemmiał być zlot, zor ga ni zo wa ny z oka zjikoń czą ce go się se zo nu.

Sym pa ty cy jed no śla dów spo tka li sięna par kin gu przy go styń skim tar go wi sku,gdzie przy je cha ło bli sko stu uczest ni ków,nie tyl ko z Go sty nia. – Na zlo cie po ja wi lisię rów nież na si ko le dzy z Lesz na orazoko lic Go sty nia. Tą im pre zą koń czy my te -go rocz ny se zon – po wie dział To biaszWoź niak, or ga ni za tor zlo tu.

Zlot był świet ną oka zją, by spo tkaćsię w swo im gro nie. To rów nież  spo sóbna wy mia nę do świad czeń oraz roz mo -wy do ty czą ce przy szło ści. – At mos fe raby ła świet na. Roz ma wia li śmy nie tyl kona te mat sprzę tu i mo to cy kli, ale teżna te mat przy szło ści. Zo sta ły po ru szo -ne pla ny o stwo rze niu klu bu. Po mysłspodo bał się bar dzo du żej licz bieosób – do da je To biasz Woź niak, or ga ni -za tor zlo tu.

Mło dym sym pa ty kom jed no śla -dów, bar dzo im po nu je go styń ski Black

Le gion i nie ukry wa ją, że chcie li bystać się ich młod szy mi re pre zen -tan ta mi – Chce my po roz ma wiaćz klu bem Black Le gion o zor ga ni -zo wa niu wspól nie z na mi zlo tu,roz po czy na ją ce go ko lej ny se zon.Chce my też po ka zać, że stać nasna wię cej, a ten zlot, to do pie ro po -czą tek – mó wił To biasz Woź niak,or ga ni za tor zlo tu w Go sty niu.

Ostat nim punk tem go styń -skie go zlo tu był prze jazd przez mia -sto oraz wy jazd do Górz na, gdziena mło dych lu dzi cze ka ło ogni sko in -te gra cyj ne. – Prze jazd od był się bezwięk szych pro ble mów. W Górz niecze ka ło na nas ogni sko, na któ re do -sta li śmy zgo dę od stra ży po żar nej.Wszyst ko bez piecz nie się za koń czy -ło, a każ dy z uczest ni ków szczę śli wiewró cił do do mu – pod su mo wał zlotTo biasz Woź niak.

TEKST/FO TO: TE JOT

Mi nio ny rok był dla nich bar -dzo uda ny. W pla nachna przy szły, ma ją tur nu sy re -ha bi li ta cyj ne do nad mor -skich miej sco wo ści, gdziespo koj nie bę dą mo gli wy po -cząć,  pod re pe ro wać zdro -wie. Go styń scy eme ry cii ren ci ści, zgod nie z wie lo let -nią  tra dy cją, wspól nie ob -cho dzi li Dzień Se nio ra, pod -czas któ re go nie za bra kłoroz mów  o prze szło ści, zdro -wiu i fi nan sach.

Zwią zek Eme ry tów Ren ci -stów i In wa li dów to naj licz niej -sza or ga ni za cja, dzia ła ją ca na te -re nie na sze go mia sta. Nic więcdziw ne go, że do Go styń skie go Ośrod ka Kul tu ry „Hut -nik”, przy by ło bli sko trzy sta osób, aby wspól nie ob cho -dzić Dzień Se nio ra. To wy jąt ko we spo tka nie, tra dy cyj -nie roz po czę ło się od ży czeń, któ re zło ży li przed sta wi -cie le władz sa mo rzą do wych.

Dzień Se nio ra jest rów nież oka zją do pod su mo wa -nia dzia łal no ści związ ku. – Dzień Se nio ra, to nie jestspra woz daw cze ze bra nie, dla te go też pod su mo wy wa nesą tyl ko naj waż niej sze spra wy. Mu szę przy znać, że rok2012 był dla nas bar dzo uda ny – po wie dział An drzejSta ro sta, pre zes PZE RiI. W trak cie spo tka nia, przed sta -wio no też pla ny na przy szłość. – W grud niu or ga ni zu -je my dwa spo tka nia opłat ko we. Jed no z nich jest dlaosiem dzie się cio lat ków, dru gie na to miast dla wszyst -kich człon ków, na le żą cych do na szej or ga ni za cji. W na -szych pla nach na przy szły rok znaj du je się pięć wy jaz -

dów na wcza sy i tur nu sy re ha bi li ta cyj ne. Wszyst kie od -bę dą się w nad mor skich miej sco wo ściach, po nie ważw gó rach se nio rzy się mę czą, a nad mo rzem spo koj niemo że my od po cząć – do da je An drzej Sta ro sta.

Spo tka niom se nio rów za wsze to wa rzy szy do bra za -ba wa i mi ła at mos fe ra. Do dat ko wy kli mat stwa rza jąkon cer ty i wy stę py ar ty stycz ne. Przed se nio ra mi za gra -ła ka pe la lu do wa „Ma licz no ki” oraz Chór „Ju trzen ka”z Pia sków.

– Tra dy cyj nie już dla se nio rów jest ka wa i coś słod kie -go.  W trak cie ta kich spo tkań chce my też roz ma wiaćna te mat zdro wia, bo ono jest naj waż niej sze. Za pro si li -śmy też przed sta wi cie la ban ku, z któ rym roz ma wia li śmyo fi nan sach – za koń czył An drzej Sta ro sta,  pre zes  Związ -ku Eme ry tów Ren ci stów i In wa li dów w Go sty niu. 

TEKST/FO TO: TE JOT

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości10

Do Sta ro stwa Po wia to we gow Go sty niu cia gle spły wa ją pi -sma, do ty czą ce bu do wy dróg,ście żek ro we ro wych, czy chod ni -ków. Po trze by są ogrom ne, a pie -nię dzy ma ło. Mi mo że wła dze Po -wia tu są na eta pie kon stru owa -nia przy szło rocz ne go bu dże tu, tojuż wia do mo, że nie wszyst kiewnio ski, zo sta ną zre ali zo wa ne.

– Je ste śmy na eta pie kon struk -cji bu dże tu na ko lej ny rok. Oczy wi -ście wszyst kie wnio ski się w nim niezmiesz czą, bo to jest nie moż li we – za po wia daJe rzy Ptak, eta to wy czło nek Za rzą du Po wia tuGo styń skie go. Je go zda niem, Po wiat bę dzie re -ali zo wał je dy nie te za da nia, któ re uwa ża za naj -bar dziej prio ry te to we i istot ne spo łecz -nie. – Nie na le ży ocze ki wać, że czy jeś pi smo,ze bra nie pod pi sów, skut ku je tym, że Za rządpo dej mu je de cy zje i spra wa jest roz pa try wa na.(...) Kon stru uje my bu dżet, gmin po wia tu go -styń skie go jest sie dem. My mu si my to wszyst -ko roz pa try wać, usta wiać w ja kiejś ko lej no ściw prio ry te tach – tłu ma czył Je rzy Ptak.

Prio ry te tem dro go wym dla Po wia tuna przy szły rok bu dże to wy ma być prze bu do -wa skrzy żo wań dro gi po wia to wej nr 12 w Go -sty niu z dro ga mi w kie run ku Gra bo no ga orazw kie run ku Smo go rze wa. Nie wia do mo, ileśrod ków po zo sta nie na re ali za cję in nych za dań.Zda niem Je rze go Pta ka, nie moż li we bę dzie fi -nan so wa nie in we sty cji pla no wa nych z dniana dzień. – Jak już tłu ma czy łem na ze bra niu

z przed sta wi cie la mi Ra dy Miej skiej Go sty nia,prio ry te ta mi dla po wia tu bę dą skrzy żo wa niaprzy cmen ta rzu i na Świę tą Gó rę. Na pew nonie bę dą to środ ki do ty czą ce w chwi li obec nejno wych in we sty cji, któ re z dnia na dzień prak -tycz nie są pla no wa ne. Cho ciaż by ja kiś ście żekro we ro wych, na przy kład przy dro dze wo je -wódz kiej. Ta ka in we sty cja w ogó le na ten mo -ment nie wcho dzi w ra chu bę – prze ko ny wałJe rzy Ptak. 

We dług eta to we go człon ka Za rzą du Po -wia tu, du żo mo że za le żeć od wspar cia ze stro -ny gmin, któ re ze chcą za an ga żo wać wła sneśrod ki, aby po pra wić bez pie czeń stwo na dro -gach. – Gmi ny wska zu ją swo je prio ry te ty,na swo ich dro gach. Czę sto de kla ru ją swo ją po -moc i ta ko wa po win na spły nąć do po ło wy paź -dzier ni ka. Póź niej Ra da Po wia tu okre śla, ja kiema moż li wo ści i po dej mu je dal sze de cy -zje – za zna czył Je rzy Ptak.

MIS

Go styń

Po tra fią cie szyć się ży ciem

Po wiat

Chcą, ale nie mają pieniędzy

Zmarł Józef Pospiech – sołtys Ziółkowa

W ubie głą so bo tę, po wal ce z cho ro bą zmarłce nio ny przez miesz kań ców i współ pra cow ni kówsoł tys Ziół ko wa - Jó zef Po spiech. Uro dził się 10ma ja 1939 ro ku w Rę bo wie. Funk cję wło da rzawio ski peł nił nie prze rwa nie od 27 lat.

Uro czy sto ści po grze bo we obę dą się w ko -ście le pa ra fial nym w Do ma cho wie we wto rek16 paź dzier ni ka. Msza świę ta roz pocz nie sięo godz. 11.00. Ro dzi nie Zmar łe go Jó ze fa Po spie cha skła da my ser decz ne wy ra zywspół czu cia.

ŹRÓ DŁO: UM GO STYŃ

11Rozmaitości

Już za dwa la ta, rad nych do gmin,wy bie rać bę dzie my w okrę gachjed no man da to wych. Tyl ko w mia -stach na pra wach po wia tu, wy bo -ry od bę dą się na sta rych za sa -dach. No we okrę gi two rzo ne sagłów nie w opar ciu o licz bę wy bor -ców. Burz li wa dys ku sja na ten te -mat mia ła miej sce pod czas ostat -niej se sji Ra dy Miej skiej w Bor kuWlkp. Zda niem nie któ rych rad -nych, gmi na zbyt póź no po in for -mo wa ła ich o pla no wa nych zmia -nach.

Zgod nie z no wą Or dy na cją Wy -bor czą, do 1 li sto pa da, rad ni ma jąobo wią zek pod jąć uchwa ły, na mo cyktó rych w gmi nach do 20 ty się cymiesz kań ców zo sta ną wpro wa dzo nejed no man da to we okrę gi wy bor cze.Wy bor cy nie bę dą już gło so wać na par -tie, czy ugru po wa nia, a na kon kret ne gokan dy da ta. Ta ki też pro jekt zo stał przed -sta wio ny rad nym, pod czas ostat niej se sjiRa dy Miej skiej w Bor ku Wlkp. Zgod niez no wym po dzia łem w gmi nie tej zo sta -nie utwo rzo nych 15 okrę gów, do tej po ryby ło ich 9. 

No wy po dział na okrę gi spo tkał się zgło sa mi sprze ci wu ze stro ny kil ku rad -nych oraz soł ty sów Nie któ rzy do ma ga lisię po now ne go po dzia łu. Po za tym,twier dzi li, że Gmi na zbyt póź no po in -for mo wa ła ich o zmia nach i to bez kon -sul ta cji spo łecz nych. - Py tam, dla cze gotak póź no otrzy ma li śmy ta ki pro jektuchwa ły? Tak na ostat nią mi nu tę. Ja koprzed sta wi ciel swo ich wio sek, mia łam

ma ło cza su na kon sul ta cje – mó wi ła rad -na Ró ża Ję drosz, a za ra zem soł tys Wy ci -sło wa. 

Z za rzu ta mi rad nych nie zgo dzi łasię se kre tarz Gmi ny, Elż bie ta Paw lak. -O tej uchwa le i jed no ma da to wychokrę gach mó wio no już daw no w me -diach, tyl ko nikt na to nie zwra całuwa gi. To, że usta wa we szła, to niezna czy, że my już nad tym pra co wa li -śmy. Cze ka li śmy na wy tycz ne Ko mi -sa rza Wy bor cze go. Pierw sze spo tka nieod by ło się w po ło wie lip ca, pro gramzo stał wy ge ne ro wa ny na po cząt kuwrze śnia, na pod sta wie któ re go do ko -na no no we go po dzia łu. Kon sul ta cjeod by wa ły się, ale nie wszę dzie - mó wi -ła Elż bie ta Paw lak.

Zgod nie z no wy mi za sa da mi, miej -sco wo ści na le żą ce do jed ne go okrę gumu szą do sie bie przy le gać, mieć ze so bącoś wspól ne go. - Zo sta ła okre ślo na licz bamiesz kań ców w da nym okrę gu wy bor -czym, te okrę gi mu szą mniej wię cej byćrów ne itd. Nie miej cie pań stwo pre ten -sji. O po dzia le za de cy do wał ko mi sarzwy bor czy, a nie Gmi na. Tu taj nikt ni ko -mu nie zro bił krzyw dy. Nie ro zu miemskąd ta kie pre ten sje, bo po praw ki moż naby ło zgła szać do dnia dzi siej sze go - za -koń czy ła Elż bie ta Paw lak. Mi mo dys ku -sji pro jekt uchwa ły zo stał prze gło so wa ny.Te raz mu si go jesz cze za twier dzić Ko mi -sarz Wy bor czy.

MIS

Bo rek Wlkp.

Burz li wa dys ku sja na se sji

Roz po czy nał od kil ku po rę czeń rocz -nie, dziś jest jed nym z naj więk szychw Pol sce i ca ły czas się roz wi ja. Mo -wa o Sa mo rzą do wym Fun du szu Po -rę czeń Kre dy to wych w Go sty niu, któ -ry ob cho dzi wła śnie 10-le cie ist nie -nia. By ły gra tu la cje, kwia ty i obiet ni -ce, a wszyst ko w at mos fe rze suk ce -su, o ja kim mó wią jed nym gło semsa mo rzą dow cy, fi nan si ści oraz przed -się bior cy.

Nie je den pre zy dent mia sta, wójt,czy bur mistrz, chciał by u sie bie mieć ta -

ki fun dusz, w do dat ku z tak bo ga tą hi -sto rią. Przez 10 lat ta nie wiel ka, lo kal -na in sty tu cja zmie ni ła się w je den z naj -więk szych fun du szy po rę cze nio wychw Pol sce. Wy chwa la ny przez spe cja li -stów za do sko na łe wy ni ki, za rzą dza nie,kre atyw ność i pro fe sjo na lizm, zna ny jestnie mal w ca łej Pol sce.

Nic więc dziw ne go, że na uro czy -stość 10-le cia SFPK w Go sty niu przy je -cha li pra cow ni cy mi ni sterstw, Ban kuGo spo dar stwa Kra jo we go, wi ce mar szał -ko wie wo je wództw – wiel ko pol skie goi lu bu skie go, sta ro sto wie, bur mi strzo wie

i rad ni, a tak że ban kow cy i przed się bior -cy. Pod czas spe cjal nej Ga li, zor ga ni zo wa -nej z uwa gi na ilość osób w Vil la Na tu raw Do lsku, dzię ko wa no za ło ży cie lom,współ pra cow ni kom i udzia łow com, któ -rzy oprócz sa mej pre zes Ane ty Kar koszi jej pra cow ni ków, przy czy ni li siędo ogrom ne go suk ce su tej in sty tu cji.

By ły gra tu la cje, kwia ty i sło wa uzna -nia. Wszy scy, któ rzy za bra li głos nieszczę dzi li po chwał i za do wo le nia zewspół pra cy. – Mo że nie bę dę ory gi nal ny,ale ja ko bur mistrz Go sty nia, je stemdum ny z te go, że po mysł utwo rze nia Sa -mo rzą do we go Fun du szu Po rę czeń Kre -dy to wych, któ ry roz rósł się do ta kiejwiel ko ści i do ta kiej ran gi po wstał wła -śnie w tym mie ście. (…) Go styń jest ma -łym mia stem, ale na ko go ma my sta wiać

i ko go wspie rać, w tych trud nych cza -sach, jak nie przed się bior ców. (…) Przezwie le lat, to sa mo rząd Gmi ny Go styńprzo do wał w naj więk szej ilo ści udzia łówwy ku pio nych w fun du szu, jed nak dziśwy prze dził nas na chwi lę Kro to szyn. Jachce tyl ko po wie dzieć, że Go styń nie po -wie dział jesz cze ostat nie go sło wa – mó -wił Je rzy Ku lak, Bur mistrz Go sty nia.

W po dob nym i bar dzo życz li wymto nie wy po wia da li się wszy scy. Pod czasuro czy stej Ga li, współ pra cow ni kom fun -du szu, przed się bior com i sa mo rzą dow -com, wrę czo no spe cjal ne sta tu et ki. Uro -czy stość za koń czy ła się kon cer tem ze -spo łu „U stud ni”, któ re go człon ko wietwo rzy li nie gdyś „Sta re Do bre Mał żeń -stwo”.

JJ, FO TO: SFPK GO STYŃ

Po wiat

Dzie sięć lat suk ce sunKRÓTKO

Za chę ca ją do szcze pieńRu s z y ł a

XXV edy cjao g ó l n o p o l -skiej ak cjiŻół ty Ty -dzień, któ rejideą jest edu -ka cja na te -mat za gro żeńzwią za nych z wi ru so wym za pa le niemwą tro by ty pu A i ty pu B oraz po pu la ry -za cja szcze pień ochron nych, ja ko sku -tecz nej pro fi lak ty ki tych cho rób.

Ko rzy sta jąc z oka zji Pań stwo wy Po -wia to wy In spek tor Sa ni tar ny w Go sty -niu przy po mi na wszyst kim, że „Żół tyTy dzień” trwa od 8 do 19 paź dzier nik br.

Rę bo wo ma no wą soł ty skęW Rę bo wie,

gmi na Pia ski,miesz kań cy wy -bie ra li no we gosoł ty sa. Pod czaswy bor cze go spo -tka nia, wszy scyjak je den od da liważ ne gło sy nakan dy da tu rę Mał go rza ty Waw rzy niak. No -wa soł tys za stą pi na tym sta no wi sku zmar -łe go nie daw no Ma ria na Fur ma na. Pa niMał go rza ta jest czwar tą ko bie tą na sta no wi -sku soł ty sa w tej ka den cji. Ma 45 lat, trój kędzie ci. Wspól nie z mę żem pro wa dzi go spo -dar stwo rol ne oraz pry wat ną fir mę. 

Od 110 lat, z po świę ce niem na ra ża -ją swo je zdro wie i ży cie,  słu żąc nietyl ko miesz kań com swo jej gmi ny.Stra ża cy z OSP Pia ski świę to wa liswój ju bi le usz, pod czas któ re go gra -tu lo wa no im, po dzię ko wa no i skła da -no ży cze nia ko lej nych lat dzia łal no -ści. Był rów nież tort w kształ cie stra -żac kie go heł mu oraz me da le i od -zna cze nia za szcze gól ne za słu gi dlaroz wo ju po żar nic twa.

Ob cho dy 110-le cia Ochot ni czejStra ży Po żar nej w Pia skach roz po czę łauro czy sta msza świę ta w miej sco wymko ście le pa ra fial nym. Na stęp nie wszy scyuda li się do Do mu Stra ża ka w Pia skach,gdzie roz po czę ły się ofi cjal ne uro czy sto -ści. Wnie sio no sztan dar i wy słu cha nohym nu Związ ko we go OSP. W fo to gra -ficz nym skró cie, przy me lo dii z se ria lu„Staw ka więk sza niż ży cie”, pod su mo wa -no bo ga tą hi sto rię jed nost ki OSP Pia ski.

– Za na mi 110 lat pięk nej hi sto riiw nie sie niu po mo cy dru gie mu czło wie -ko wi, zgod nie ze sztan da ro wym ha słemstra ża ków ochot ni ków „Bo gu na chwa łę,bliź nie mu na ra tu nek”. (...) Przez 110 latw tu tej szej jed no st ce wy cho wa ło się wie -le po ko leń stra ża ków. (...) Dzię ku ję za to,że ni gdy nie za wie dli ście miesz kań cówPia sków. Niech ta dzi siej sza rocz ni ca bę -dzie dla Was nie tyl ko oka zją do sa tys fak -cji i du my z do tych cza so wych osią gnięć,ale przede wszyst kim za chę tą do dal szejrze tel nej pra cy, w twar dej, ale za szczyt -nej służ bie – mó wił Pre zes Za rzą du Od -dzia łu Gmin ne go Związ ku  OSP w Pia -skach, druh Wie sław Glap ka.

Ob cho dy ju bi le uszo we by ły też do -sko na łą oka zją do wrę cze nia me da li i od -zna czeń. Me dal Ho no ro wy im. Bro ni sła -wa Cho mi cza, w imie niu na gro dzo nejjed nost ki ode brał pre zes OSP Pia ski,druh Mi chał Pohl, dru gi tra fił do rąkdru ha Ja na Maj chrza ka. Od zna kę Ho no -ro wą „Sem per Vi gi lant” otrzy mał  druhPiotr No wak.

Zło ty Me dal „Za Za słu gi dla Po żar -

nic twa” ode brał dh Pa weł An drzej czak.Srebr ne Me da le „Za Za słu gi dla Po żar -nic twa” otrzy ma li – dh Grze gorz Paw la -czyk, dh Ro man Ja ku szek oraz dh Ro -man Ma tu szak. Brą zo we Me da le „Za za -słu gi dla Po żar nic twa” ode bra li – dhSzcze blew ski Ka rol, dh Szym czak Zbi -gniew, dh Cie siel ski To masz, dh Le śnyMar cin, dh Nie wrzę dow ski Zdzi sław.Od zna kę „Wzo ro wy Stra żak” wrę czo no

na stę pu ją cym dru hom – dh Szym czakAn na, dh Na wro cik To masz, dh Maj -chrzak Ma riusz, dh Bryll Łu kasz, dhMar cin Ma tu szak, dh Pa weł Ma tu szak.Po ak cie de ko ra cji od czy ta no li sty gra tu -la cyj ne od za przy jaź nio nych jed no stek,nie za bra kło też drob nych upo min ków.Ca łość za koń czy ła wspól na ko la cja i za -ba wa ta necz na.

MIS

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości12

Bo rek Wlkp.

Spół dziel nia szan są na za trud nie nie Ra da Miej ska w Bor ku Wlkp. wy ra zi ła zgo dę na za ło że nie spół dziel ni so cjal -nej osób praw nych pod na zwą „Po moc na dłoń”. Człon ka mi za ło ży cie la mi mabyć Gmi na Bo rek i Po wiat Go styń ski. Zgod nie z za ło że niem spół dziel nia madzia łać wspól nie z Za kła dem Ak tyw no ści Za wo do wej w Le ono wie. Pra caw tym przed się bior stwie ma być też szan są dla bez ro bot nych i nie peł no -spraw nych na po wrót do ży cia spo łecz ne go.

Pra wie dwa la ta te mu w Le ono wie, na te re nie gmi ny Bo rek Wlkp. po wstał Za kładAk tyw no ści Za wo do wej. Ja ko je dy ny te go ty pu za kład w po wie cie go styń skim, za -trud nia obec nie 35 osób z umiar ko wa nym i znacz nym stop niem nie peł no spraw no ści,sta ra jąc się przy go to wać je do pra cy na wol nym ryn ku. Zgod nie ze sta tu tem, oso banie peł no spraw na mo że w nim prze by wać dwa la ta. – Nie moż na przy go to wać te gopra cow ni ka do pra cy na otwar tym ryn ku pra cyprzez dwa la ta i w za sa dzie nikt ta kiej oso by niechce przy jąć. Zgod nie z prze pi sa mi na le ży ta kąoso bę zwol nić, a na jej miej sce przy cho dzi ko lej -na – mó wi ła Elż bie ta Paw lak, se kre tarz Gmi ny Bo -rek Wlkp.

Szan są dla ta kich osób ma być Spół dziel nia So -cjal na, któ ra ma roz wi jać swo ją dzia łal ność wła śniez ZAZ w Le ono wie. – Ja ko pierw sze, za trud nie niew spół dziel ni znaj dą oso by z Za kła du Ak tyw no ściZa wo do wej, któ ry za trud nia oso by nie peł no -spraw ne z ca łe go po wia tu. W mo men cie, kie dy bę dzie koń czył im się okres za trud nie -nia w ZAZ, przej dą do spół dziel ni so cjal nej. Zo sta ną człon ka mi spół dziel ni i otrzy ma -ją ko lej ną umo wę o pra cę – tłu ma czy ła Elż bie ta Paw lak. 

To przed się bior stwo spo łecz ne ma łą czyć w so bie pra cę za rob ko wą z dzia łal no ściąprzy no szą cą po ży tek dla ca łe go spo łe czeń stwa. Spół dziel nia po przez wspól ną dzia łal -ność z ZAZ ma roz sze rzyć usłu gi pral ni cze, jej pra cow ni cy bę dą zaj mo wa li się za go -spo da ro wa niem te re nów zie lo nych, a tak że utrzy ma niem po rząd ku i czy sto ści w pa -sach dróg gmin nych i po wia to wych. W pla nach jest rów nież pro wa dze nie hur tow ni,któ ra bę dzie słu żyć pod mio tom sa mo rzą do wym.

Z re la cji Bur mi strza Bor ku Wlkp. wy ni ka, że nie wszy scy rad ni by li przy chyl ni za -ło że niu spół dziel ni. Mi mo to pod czas se sji wszy scy, bez dys ku sji, za gło so wa li za ob ję -ciem dwóch udzia łów o war to ści 10 tyś. zło tych w no wej spół dziel ni so cjal nej. – Tojest dziw ne, że czło wiek dru gie mu czło wie ko wi nie chce po dać rę ki. (...) Je śli ktoś niero zu mie, że jest to spra wa wa gi spo łecz nej, czy pań stwo wej, to zna czy, że nie po wi nienzaj mo wać żad ne go spo łecz ne go sta no wi ska – mó wił Ma rian Jań czak, bur mistrz Bor -ku Wlkp.

O ile rad ni Po wia tu Go styń skie go prze gło su ją uchwa łę i zde cy du ją się ob jąć dwaudzia ły o war to ści 10 tyś zło tych, spół dziel nia roz pocz nie swo ją dzia łal ność już 1grud nia te go ro ku. Na dal jed nak nie wia do mo, gdzie bę dzie jej sie dzi ba. Zda niemBur mi strza Bor ku Wlkp., do brym miej scem by ła by sta ra szko ła w Zim no wo dzie, któ -ra wy ma ga jed nak du że go re mon tu. We dług Grze go rza Mar szał ka, kie row ni ka ZAZw Le ono wie, naj lep szym wyj ściem by ła by roz bu do wa Za kła du Ak tyw no ści Za wo do -wej za kwo tę oko ło 150 ty się cy zło tych, co uła twi ło by współ pra cę.

MIS

Ob szczy ki no wo miej skie w ka te go riicu kier ni czej i ro lad ki z kar ków kiw ka te go rii da nia na cie pło, zwy cię -ży ły w Kon kur sie Tra dy cyj nej Kuch niWiel ko pol skiej, ja ki od był sięna Świę tej Gó rze. Kon kur so wej ry wa -li za cji to wa rzy szy ły pre zen ta cje kuch -ni re gio nal nej, przy go to wa ne przezKo ła Go spo dyń Wiej skich i Sto wa rzy -sze nia z ca łej Wiel ko pol ski, a tak żekon fe ren cja po świę co na roz wo jo wiob sza rów wiej skich.

Na Świę tą Gó rę zje cha li przed sta wi -cie le kil ku na stu Kół Go spo dyń Wiej -skich i sto wa rzy szeń z ca łej Wiel ko pol ski,aby w je sien nej sce ne rii za pre zen to waćswo je lo kal ne spe cja ły. – Ten kon kurs ku -li nar ny ma już swo ją tra dy cję. Zo stał za -

in au gu ro wa ny w ubie głym ro kuw Gnieź nie, w tym ro ku my otrzy ma li -śmy szan sę, że by go ścić wszyst kich. Stądjesz cze więk sza na sza sa tys fak cja – mó -wił Mi chał Li stwoń z Wy dzia łu Pro mo -cji Go styń skie go Sta ro stwa. Po wiat go -styń ski re pre zen to wa ło KGW ze Śmi ło -wa, Gra bo no ga i Wy my sło wa. 

Kon kurs po traw z tra dy cyj nej kuch -ni re gio nu był do sko na łą oka zją, aby po -roz ma wiać z oso ba mi, któ re je przy go to -wa ły. Przy odro bi nie szczę ścia moż na by -ło do stać na wet ory gi nal ny prze pis.Na tych, któ rzy po sta no wi li na chwi lęode tchnąć od wsze la kich pysz no ści, cze -ka ły sto iska z ma ły mi pro jek ta mi, któ rewspie ra LGD Go ścin na Wiel ko pol ska.Z na sze go re gio nu bar dzo do brze za pre -zen to wa ło się Mu zeum Sto lar stwa i Bi -sku pi zny z Kro bi. Po nad to każ dy za in te -re so wa ny mógł wziąć udział w kon fe ren -

cji, do ty czą cej roz wo ju ob sza rów wiej -skich. Od był się też po kaz mo dy bi sku -piań skiej „Fran cu ski szyk, bi sku piań skidryg”, któ ry ko lej ny raz za chwy cił swo imwdzię kiem. 

Po po ka zie roz strzy gnię tokon kurs ku li nar ny, któ ry od -by wał się w dwóch ka te go -riach, cu kier ni czej i da niana cie pło. Ju ry pod prze wod -nic twem Woj cie cha Gu bań -skie go, sze fa kuch ni ho te li Pie -trak, by ło pod wra że niem oce -nia nych sma ko ły ków. Po kon -sul ta cjach, pierw sze miej scew ka te go rii cu kier ni czej wy -gra ły ob szczy ki no wo miej skie,któ re przy go to wa ły przed sta -wi ciel ki zie mi średz -kiej. – Mie li śmy oka zję zde gu -sto wa nia róż ne go ro dza ju wa -

ria cji cu kier ni czych. To by ło bar dzotrud ne za da nie – mó wił Mi chał Do rosz -kie wicz, mistrz cu kier nic twa. Na gro daw dru giej ka te go rii tra fi ła do KGW z po -wia tu ple szew skie go, za ro lad ki z kar -ków ki. – Na praw dę wy so ki po ziom, chy -lę ni sko czo ło – mó wił Woj ciech Gu bań -ski, przed wrę cze niem na gro dy. Po zo sta -łe KGW i Sto wa rzy sze nia otrzy ma ły wy -róż nie nia w obu ka te go riach.

MIS

Po wiat

Ku li nar na uczta na Świę tej Gó rze

Pia ski

Za ni mi 110 lat pięk nej hi sto rii

13Rozmaitości

Sta ro stwo Po wia to we wGo sty niu, wy sto so wa łoapel do Mi ni stra Zdro -wia w spra wie zmianza pi sów w usta wie opra wie far ma ceu tycz -nym. Apel zwią za ny jestz wnio ska mi śro do wi -ska ap te kar skie go, któ -re na pły wa ły do Sta ro -stwa w związ ku z nie -ren tow no ścią pro wa -dze nia dy żu rów ap tekw nie dzie le, świę ta i wpo rach noc nych. W pi -śmie pa da ją pro po zy -cje, któ re mo gły by zre -kom pen so wać ap te ka -rzom pro wa dze nie dy -żu rów.

Te mat do ty czą cy nie ren tow no ścipro wa dze nia ap tek w świę ta i w po rachnoc nych, po ru sza ny był pod czas se sji Ra -dy Po wia tu w czerw cu te go ro ku. Do sta -ro stwa wpły wa ły wów czas pi sma czę ściśro do wi ska ap te kar skie go, któ re do ma -ga ło się zmian funk cjo no wa nia ap tek wpo rach noc nych, twier dząc, że ta kie dy -żu ry są nie opła cal ne ze wzglę du na ma łąlicz bę klien tów.

Tym cza sem w usta wie o pra wie far -ma ceu tycz nym wid nie je wy raź ny za -pis, któ ry mó wi o ko niecz no ści za pew -

nie nia pa cjen tom sta łej do stęp no ści dole ków. Ra dy po wia tów za twier dza jąwięc gra fi ki noc nych i świą tecz nych dy -żu rów, a wła ści cie le ap tek mu szą siędo sto so wać do wy mo gów usta wo daw -cy, bez wzglę du na po no szo ne stra ty.Po nie waż Po wiat nie ma moż li wo ścipła ce nia za noc ne dy żu ry, Sta ro sta An -drzej Po spie szyń ski wy szedł wów czas zpro po zy cją wy sto so wa nia pi sma do Mi -ni ster stwa Zdro wia.

- W związ ku z naj waż niej szy mi kwe -stia mi, któ re nur tu ją śro do wi sko ap te ka -rzy, czy li nie ren tow no ści dy żu rów w po -

rach noc nych, w nie dzie le iświę ta, ale przede wszyst -kim w po rach noc nych, Sta -ro stwo po sta no wi ło skie ro -wać apel do Mi ni stra Zdro -wia - in for mu je Ma rekSmek ta ła, Na czel nik Wy -dzia łu Oświa ty i Spraw Spo -łecz nych Sta ro stwa Po wia to -we go w Go sty niu. W pi śmieza war te są pro po zy cjezmian, któ re mo gły by zre -kom pen so wać ap te ka rzomstar ty wy ni ka ją ce z pro wa -dze nia dy żu rów - Pa da pro -po zy cja, aby roz wa żyć zmia -ny le gi sla cyj ne w ta kim kie -run ku, aby te dy żu ry noc neby ły re fun do wa ne przezNFZ, bądź też po przez do ce -

lo wą do ta cję do sa mo rzą du po wia to we go- tłu ma czy Ma rek Smek ta ła.

Ko lej na spra wa, któ ra zo sta ła po ru -szo na w ape lu, do ty czy nie ogra ni czo -nej licz by po wsta wa nia ap tek na da nymte re nie, na co ze zwa la pra wo far ma ceu -tycz ne. Ta usta wa wła ści wie wpro wa -dza nie ogra ni czo ną licz bę po wsta wa -nia ap tek. W ten spo sób jak by po dwój -nie ta ren tow ność jest ma le ją ca. Stądapel do Mi ni stra Zdro wia, by zwró cićuwa gę na pro ble my wy stę pu ją ce w śro -do wi sku ap te ka rzy - mó wił Ma rekSmek ta ła.

MIS

Po wiat

Ap te ki co raz mniej ren tow ne

Po wia to wy Bank Spół dziel czy w Go -sty niu za pro sił swo ich naj lep szychklien tów i ich ro dzi ny na ogól no pol -ską pre mie rę fil mu pt. "Bi twa podWied niem". By ła to for ma po dzię ko -wa nia dla tych, któ rzy od lat wspie ra -ją go styń ską pla ców kę. Oprócz se an -su by ły też ży cze nia i sym bo licz nykie li szek wi na, z to a stem za jesz czelep sze wy ni ki.

W ki nach w ca łej Pol sce, od by ła sięjed no cze śnie pre mie ra fil mu "Bi twa podWied niem". Naj now sza ekra ni za cja Ren -zo Mar ti nel lie go za wi ta ła rów nież do go -styń skie go ki na "Pod ko pu łą", gdzie odra na obej rza ło ją  kil ku set uczniów zeszkół po wia tu go styń skie go.

Naj waż niej sza pre mie ra od by ła sięjed nak do pie ro wie czo rem. Wszyst ko za

spra wą Po wia to we go Ban ku Spół dziel -cze go, któ ry do ki na za pro sił swo ich naj -lep szych klien tów i ich ro dzi ny -Po mysłwy szedł od dy rek cji GOK "Hut nik", któ -ra za pro po no wa ła nam ta ką moż li wość.Po sta no wi li śmy z te go sko rzy stać, toświet ny po mysł tym bar dziej, że mo że -my się w ten spo sób od wdzię czyć na -szym klien tom za to, że są z na mi - mó -wił Ma rek Ba na szak, pre zes PBS w Go -sty niu.

I rze czy wi ście, po mysł bar dzospodo bał się wszyst kim, bo ki no wy -peł ni ło się nie mal po brze gi. Opróczklien tów, na pre mie rze po ja wi li sięteż sa mo rzą dow cy, urzęd ni cy i pra -cow ni cy ban ku. Za nim jed nak go ścieobej rze li film, za pre zen to wa no imhi sto rię go styń skiej pla ców ki, a tak żeprzed sta wio no w skró cie naj now sząofer tę. By ły też  po dzię ko wa nia isym bo licz na lamp ka wi na. - Chcia -łem po dzię ko wać wszyst kim klien -tom, za to, że są z na mi, że od ty lu latz na mi współ pra cu ją. - dzię ko wał Ma -rek Ba na szak.

Go styń ski PBS wkrót ce ob cho dziłbę dzie 150 rocz ni cę funk cjo no wa nia. Ztej oka zji, dy rek cja za mie rza przy go to -wać coś wy jąt ko we go dla swo ich  klien -tów. Na ra zie jed nak nikt nie chce zdra -dzać szcze gó łów - Ma my już pew ne pla -ny co przy go tu je my dla klien tów na 150-le cie. Na ra zie nie chciał bym jed nakzdra dzać co to bę dzie. Na si klien ci po -win ni do wie dzieć  się o tym pierw si  -pod su mo wał Ma rek Ba na szak pre zesPBS w Go sty niu.

TEKST/FO TO: TE JOT

Go styń

Dba ją o swo ichklien tów

Go styń

Promowalizdrowie i tlenoterapięPo za mie sza niu wo kół go styń skie goSP ZOZ, szpi tal pró bu je po pra wićswój wi ze ru nek. Do brym spo so bemna to jest za wsze in te gra cja. Pod czasI Zdro wot ne go Pik ni ku Tle no we go,miesz kań cy na sze go po wia tu mo gliza dar mo zmie rzyć po ziom cu kru, ci -śnie nie tęt ni cze, wa gę, wzrost i okre -ślić wskaź nik BMI, na pod sta wie któ -re go udzie la no też po rad za rów nodie te tycz nych, jak i le kar skich.

Wszy scy chęt ni, uczest ni czą cyw I Zdro wot nym Pik ni ku Tle no wym, mo -gli sko rzy stać z po rad kli nicz nych ukła duod de cho we go i wziąć udział w wy kła dziena te mat ze spo łu bez de chu śród sen ne go,po pro wa dzo nym przez dr med. Mał go rza -tę Rzym kow ską z Kli ni ki Pul mo no lo gii,Aler go lo gii i On ko lo gii Pul mo no lo gicz nejUni wer sy te tu Me dycz ne go w Po zna niu.

– Wy cho dzi my w stro nę spo łe czeń -stwa, chce my po ka zać, że dba my o zdro -wie miesz kań ców na sze go po wia tu i nietyl ko. Przede wszyst kim jest to pro mo cjazdro wia. Du żo się te raz mó wi o cho ro -bach ukła du od de cho we go, cho ro bachukła du krą że nia, więc pod tym ką temzor ga ni zo wa li śmy pik nik. Jest to pierw -sze te go ty pu przed się wzię cie, któ remam na dzie ję bę dzie mia ło cha rak ter cy -klicz ny. Im pre za jest po my słem dy rek cjiszpi ta la i fir my zaj mu ją cej się tle no te ra -

pią do mo wą – po wie dział Piotr Mia -dzioł ko, dy rek tor go styń skiej lecz ni cy.

– Bar dzo du żo osób cier pi na ze spółbez de chu śród sen ne go, tyl ko, że więk -szość o tym nie wie. Cho ru ją prze waż niemęż czyź ni po 40 ro ku ży cia, któ rzy zu -peł nie nie zda ją so bie z te go spra wy. Na -to miast wie dzą o tym ich ży cio we part -ner ki, któ re ob ser wu ją, jak ich męż czyź -ni śpią i ja kie ma ją pro ble my w funk cjo -no wa niu w cią gu dnia. Dla te go w le ka -rzach ro dzin nych i part ner kach ży cio -wych na szych pa nów jest na dzie ja, że od -po wied nio wcze śnie znaj dzie my pa cjen -tów z ze spo łem bez de chu śród sen ne -go – przy zna je dr med. M. Rzym kow ska.

Or ga ni za to rzy im pre zy, któ ry mi by -li Sa mo dziel ny Pu blicz ny Ze spół Opie kiZdro wot nej w Go sty niu, Sta ro stwo Po -wia to we w Go sty niu i po znań ska fir ma„Bre vi ter”, za dba li o stra wę dla cia ła i du -cha. Czte ro go dzin ne pik ni ko wa nieswym wy stę pem umi lił ze spół Art Fa mi -ly. Uczest ni ków czę sto wa no pysz nymcia stem droż dżo wym, ka wą, her ba tąoraz gro chów ką i żur kiem.  Wszy scy za -in te re so wa ni mo gli też obej rzeć wy po sa -że nie am bu lan su sa ni tar ne go.

TEKST/FO TO: AGNIESZ KA JA KU BOW SKA

Już po raz je de na sty wy star to wa łaLesz czyń ska Li ga Pił ki Siat ko wejo Pu char Dy rek to ra Gim na zjum nr 9w Lesz nie. Do te go rocz nych roz gry -wek zgło si ło się czter na ście ze spo -łów z ca łe go re gio nu. W tym gro niezna lazł się rów nież ama tor ski ze spół„Ka nia siat ka” – Zryw z Go sty nia, któ -ry pierw szy mecz no we go se zo nu za -grał z ćwierć fi na li stą ubie gło rocz nychroz gry wek.

W mi nio ny week end ro ze gra nopierw sze me cze, ja kie od by wa ją się w ra -mach Lesz czyń skiej Li gi Pił ki Siat ko wejo Pu char Dy rek to ra Gim na zjum nr 9w Lesz nie. To je de na sta już edy cja roz -gry wek, w któ rych ry wa li zu ją wy łącz nieama tor skie dru ży ny. Do te go rocz nej li giprzy stą pi ło aż czter na ście ze spo łów z ca -łe go re gio nu. W tym gro nie zna lazł sięrów nież ze spół z Go sty nia – „Ka nia siat -ka” Zryw, któ ra w po przed nim se zo nienie mia ła so bie rów nych.

Bar dzo się cie szę, że jużpo raz trze ci mo że my za graćw LLPS. Wzo rem po przed nichse zo nów po sta ra my się utrzy maćwy so ką for mę przez ca ły okrestrwa nia roz gry wek i oczy wi ściebę dzie my bro nić ty tu łu Mi strzaLesz czyń skiej Li gi Pił ki Siat ko -wej. Za mie siąc, zo sta li śmy za -pro sze ni do Wscho wy na III Tur -niej Mi strzów Ama tor skich LigSiat ków ki Wscho wa 2012. Po -sta ra my się w tym tur nie ju god -

nie re pre zen to wać na szą Li gę i co naj -mniej po wtó rzyć wy nik z po przed nie goro ku. Na szym ry wa lom li go wym ży częuda ne go se zo nu, prze pięk nych siat kar -skich ak cji, du żo sa tys fak cji z gry, na szymro dzi nom cier pli wo ści oraz co naj waż -niej sze wszyst kim za wod ni kom se zo nubez kon tu zji – po wie dział ka pi tan „Ka -ni siat ki”-Zryw Mi ko łaj Hajnsz.

Pierw szym ry wa lem na sze go ze spo -łu był ubie gło rocz ny ćwierć fi na li sta ze -spół „To yo ta” Mi ko łaj czak z Lesz na.Mecz był bar dzo za cię ty i emo cjo nu ją cy.Oba ze spo ły do brze gra ły w ata ku, jed -nak nie ustrze gły się błę dów w obro nie,czy za gryw ce. Szczę ście jed nak sprzy jalep szym i to „Ka nia siat ka”-Zryw  zwy cię -ży ła spo tka nie po ko nu jąc To yo tę 25:22,oraz 26:24. 

Nasz ze spół bar dzo cie szył sięz pierw sze go zwy cię stwa w se zo -nie. – Na wy róż nie nie w dzi siej szymspo tka niu za słu gu je To masz Po znań ski,

któ ry bez wąt pie nia jest pod po rą dru ży -ny, a je go wyż szość nad prze ciw ni ka mina sie ci nie pod le ga ła wąt pli wo ści. Po -chwa lić na le ży tak że na sze go li be ro Łu -ka sza Płacz kie wi cza, któ ry za grał dziśbar dzo do bre za wo dy i „wy cią gał”w obro nie bar dzo trud ne pił ki – po wie -dział Krzysz tof So bie raj ski, za wod nik„Ka nia siat ka”-Zryw.

Ko lej ne me cze, od bę dą sięjuż w naj bliż szy week end. Ry -wa lem „Ka ni siat ki”-Zryw bę -dzie ze spół „Smi giel ski” Gro up.Zryw wy stą pił w skła dzieW Syl wia Gor wa, Mi ko łajHajnsz (K), To masz Po znań ski,Ma ciej Mi siak, Adam Lisz czyń -ski, Krzysz tof So bie raj ski, Wal -de mar No wak, Łu kasz Płacz kie -wicz (L).

TEKST: TE JOT/FO TO TO MASZ BIER NAT

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Rozmaitości14

n TELEFONYPogotowie Ratunkowe 999 lub 65/572 04 71

Straż Pożarna 998 lub 65/572 95 30

Policja 997 lub 65/575 82 00

Policyjny telefon zaufania 65/572 78 64

Straż Miejska 65/575 21 64 lub 507 154 706

Numer alarmowy do służb ratunkowych 112

Pogotowie Energetyczne

991 lub 65/572 00 26

Pogotowie Gazowe 992 lub 65/572 12 18

Pogotowie Ciepłownicze 993

Pogotowie Wodno -Kanalizacyjne 994

Szpital 65/572 67 00

Ośrodek Interwencji Kryzysowej 65/572 90 00

Starostwo Powiatowe w Gostyniu 65/5752553

Urząd Miejski w Gostyniu 65/5752142

Wydawca:PHUP „LEDER” Jarosław JędrkowiakNa podstawie umowy franchisowejz Extra Media sp. z o. o.Redakcja:ul. Górna 40/3, 63-800 Gostyńtel : 602 122 702, e-mail : redakcja@gostyn24.pl

Redagują:Redaktor naczelny – Jarosław Jędrkowiak

Współpracownicy:Marta Stachowska - dziennikarz

e-mail: marta@gostyn24.plTomasz Jędrkowiak - dziennikarz

e-mail: tomasz@gostyn24.plSandra Żywicka e-mail:sandra@gostyn24.plMonika Bzdęga e-mail:monika@gostyn24.plDamian Woźniak e-mail: damian@gostyn24.pl

Reklama:Przemysław Maciejewski Tel: 531 828 244 e-mail: reklama@gostyn24.pl

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

n NOCNE DYŻURY APTEK

GMINA GOSTYŃSklep Żabka Gostyń, ul. Ks.J.Twardowskiego 9 Sklep Spożywczy Mini-Delikatesy, Gostyń,ul. Powstańców Wlkp. 31Sklep Spożywczy KAJA, Gostyń, ul.Poznańska 179 Sklep Spożywczy DIMAR, Gostyń, ul. NadKanią 161 Delikatesy Lewiatan, Gostyń, ul. Górna 21 Sklep Wielobranżowy B&P, Gostyń, Os.Gawrony 1Sklep Wielobranżowy F & K, Gostyń, ul.Wrocławska 247 Pawilon Handlowy ŁOKIETEK, Gostyń, ul.Łokietka 44 Pawilon Handlowy MIESZKO, Gostyń, ul.Spokojna 24 Sklep Spożywczy U MARYLI, Gostyń ul.Mostowa 8Sklep Spożywczo-Przemysłowy DELICJA,Brzezie Sklep Spożywczy ANIA, Gostyń, ul.Wrocławska 14 Sklep Spożywczo-Piekarniczy, Gostyń, ul.1-go Maja 38 Piekarnia, Gostyń, ul. Łokietka Stacja Paliw Stanisław Markowski, Gostyń,ul. Wrocławska 154Stacja Paliw Stanisław Markowski, Gostyń ,ul. Starogostyńska 7Sklep ABC Gostyń, ul. Górna 24 Sklep Spożywczy DARKO, Kosowo 26 Sklep Spożywczo–Przemysłowy, Kunowo ul.Gostyńska 5 Sklep Spożywczy, Siemowo 69 ASklep Spożywczy, Stary Gostyń 8A Intermarche Gostyń, ul. 700-lecia 16Sklep Wielobranżowy, Daleszyn 55 Sklep Wielobranżowy KUBA, Gola Sklep Spożywczy, Dusina 8A

Sklep Spożywczy DREWNIAK, Gola 6 Sklep Spożywczo–Przemysłowy, StaryGostyń 24 Market DINO, Gostyń ul. Poznańska 32Market DINO, Gostyń ul. Poznańska 50Sklep Wiejski JEDYNKA, Gola 1 Piekarnia KURASIAK, Gostyń, ul. ŁokietkaSklep Spożywczy VIOLA, Gostyń ul.Wrocławska 187 Piekarnia KURASIAK, Gostyń ul. 1 MajaBRICOMARCHE, Gostyń, ul.Starogostyńska 12Sklep Wielobranżowy, Krajewice 94

GMINA KROBIASklep Wielobranżowy, Krobia ul. Poznańska11 Sklep Samoobsługowy LEWIATAN, Pudliszkiul. Fabryczna 1 Piekarnia Grzegorz Jesiak, Krobia, ul.Rynek 10Sklep Wielobranżowy Pudliszki, ul. Szkolna Sklep Spożywczo–Przemysłowy, Krobia ul.Jutrosińska 44 Sklep Wielobranżowy, Domachowo 60 Sklep Spożywczo–Przemysłowy, StaraKrobia 30 Sklep Wielobranżowy, Ziółkowo 26 Sklep Spożywczy DARKO, Niepart 46Sklep Wielobranżowy, Gogolewo 57 Sklep Spożywczy, Chwałkowo 40Sklep Wielobranżowy, Żychlewo 53Sklep Wielobranżowy, Posadowo 23Stacja Paliw PAZOŁA, Krobia, ul. Poniecka3b Sklep Spożywczy JAGÓDKA, Pudliszki, ul.Leszczyńska 15Market DINO, Krobia, ul. Poniecka 14Sklep ABC, Krobia, ul. Poznańska Sklep ABC, Krobia ul. Grunwaldzka 43Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Rogowo 27

Delikatesy M&K ABC, Krobia, ul.Powstańców Wlkp. 95EMarket ECO, Krobia ul. Rynek 16Sklep Spożywczo-Przemysłowy ALF,PudliszkiSklep KOLONIALKA, PudliszkiSklep Wielobranżowy KAJDRYS, KrobiaSklep Wielobranżowy, SułkowiceSklep Spożywczo-Przemysłowy, Krobia ul.Poznańska

GMINA PIASKISklep Spożywczy LIDPOL, Grabonóg 6Sklep Spozywczo-Przemysłowy, ul.Dworcowa 5Pawilon GS SCH, Piaski, ul. Gostyńska 11Market DINO, Piaski, ul. Rynek 11Sklep Wielobranżowy MAJA, SzlejewoPierwsze 114Sklep Spożywczy DUNA, Piaski, ul.Warszawska 1Sklep Spożywczo-Przemysłowy, SzelejewoDrugie  36Sklep Spożywczy DUNA, Smogorzewo 51Sklep Spożywczy WESPOL, Strzelce Wielkie8Pawilon NA GÓRKACH, Piaski, ul.Grunwaldzka 22ASklep Spożywczo-Przemysłowy, Podrzecze10Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Bodzewo30Stacja Paliw, Piaski, ul. Warszawska 63Sklep Spożywczo-Przemysłowy MARTEX,Bodzewo 66Sklep ABC Skorupka, PiaskiMarket DINO, Krobia

GMINA BOREK WLKPSklep Wielobranżowy, Zalesie 34Sklep Wielobranżowy MAGRO, Zalesie

Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Koszkowo23Sklep Wielobranżowy MAGRO, WycisłowoSklep MAGO, Borek Wlkp., ul. Dworcowa46Piekarnia-Ciastkarnia sklep, Borek Wlkp,ul. Rynek 11Piekarnia-Ciastkarnia, Borek Wlkp., ul.Rynek 24Sklep Spożywczo-Przemysłowy, BorekWlkp., ul. Zdzieska 2Sklep Wielobranżowy, Borek Wlkp., ul.Zdzieska 62 Sklep Spożywczo-Przemysłowy, KarolewSklep Spożywczo-Przemysłowy MAST,SkokówSklep Spożywczo-Przemysłowy, ZimnowodaSklep Wielobranżowy MAGL, GłogininDINO, Borek Wlkp.

GMINA PONIECMarket DINO , Poniec, ul. DworcowaSklep Spożywczy nr 6 GS, Poniec, ul.Rynek 9Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Żytowiecko57Sklep MINI MAX, Rokosowo 46Skpe Spożywczy, Czarkowo 12Sklep Spożywczy HAPIS, Łęka Wielka 23ASklep Spożywczy Maciek Krzyżyński, ŁękaWielka Sklep Wielobranżowy, Śmiłowo 53aStacja Paliw ORLEN, Poniec, ul. Rydzyńska1Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Poniec, ul.Krobska Szosa 12Sklep Spożywczy POL-MAG, Dzięczyna 8CSklep Wielobranżowy, Sarbinowo 22ASklep Wielobranżowy, Szurkowo 12Market RABAT, Poniec, ul. Rynek 26Sklep Rolno-Spożywczy, Łęka Mała 30A

GMINA POGORZELASklep Spożywczo-Przemysłowy, Bułaków32 BSklep Spożywczo-Przemysłowy, Kaczagórka1aSklep Spożywczo-Przemysłowy, WzięchówSklep Spożywczo-Przemysłowy, Małgów 4Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Głuchów14Sklep Wielobranżowy, Gumienice 45Sklep Spożywczo-Przemysłowy, Pogorzela,ul. Gostyńska 14

Market DINO, PogorzelaGMINA PĘPOWOSklep Spożywczo-Przemysłowy Matyla,PępowoMarket DINO, Pępowo

PUNKTY DYSTRYBUCJI MOBILNEJGostyń i okolice - 5 samochodówKrobia i okolice 2 samochodyPoniec i okolice 2 samochodyBorek Wlkp. i okolice  1 samochódPogorzela - Pępowo i okolice - 2samochody

-----------------------------------------------------

Gazetę Gostyń24 Extra można dostaćwyłącznie w wybranych punktach,obsługiwanych głównie przez największepiekarnie w powiecie gostyńskim:

Piekarnia D.R. Ciążyńcy, GostyńPiekarnia A. Dolczewski, SiemowoPiekarnia G. Jesiak, KrobiaPiekarnia HAST, Borek WlkpPiekarnia RASZKE, PoniecPiekarnia GS, Pogorzela

Bezpłatną gazetę „Gostyń24 Extra” dostaniesz tylko w najlepszych punktach Powiatu:

Sport

Za mie rza ją wy grać li gę

n LICZBA TYGODNIA

48 tys. kary dla gostyńskiego szpitala48 tys. zł48 tys. zł

n Extra Polecamy

21.1021.10 7Kątem oka 21 października - Uroczystość ku czcirozstrzelanych na gostyńskim Rynku

Go styń scy se nio rzy w moc no okro jo -nym skła dzie ro ze gra li ko lej ne uda nespo tka nie, gosz cząc  tym ra zem  ze -spół, któ ry do nie daw na grał w wyż -szej kla sie – MOS Czar nych Ostro wi -te. Mi mo obaw, „na si” sta nę li na wy -so ko ści za da nia i po ka za li, że są do -sko na le przy go to wa ni do roz gry wek.

Pod nie obec ność pra wie po ło wyskła du, do dys po zy cji tre ner go styń -skich siat karz miał 8 za wod ni ków,na to miast „Czar ni” przy je cha liw peł nym skła dzie i co by ło wi daćpod czas roz grzew ki, by li sil nie zmo -ty wo wa ni. Od po cząt ku pierw sze gose ta, siat ka rze z Go sty nia kon tro lo -wa li grę. Bar dzo do brze funk cjo no -wał blok i przy ję cie, dzię ki cze muroz gry wa ją cy Kry stian Mi chal czykmógł bez pro ble mu „roz rzu cić”blok prze ciw ni ka. W środ ko wej czę -ści se ta go ście pra wie do pro wa dzi lido wy rów na nia. Tre ner Ma der po -pro sił jed nak o „czas” i na ty le zmo -ty wo wał za wod ni ków, że zdo ła li od -zy skać utra co ne punk ty. Se ta za -koń czył Kry stian Mi chal czyk dwo -ma punk to wy mi za gryw ka mi.

W dru giej od sło nie spo tka nia go ściena chwi lę ob ję li  pro wa dze nie, lecz Ka -nia siat ka, nie sio na gło śnym do pin giemszyb ko po wró ci ła do gry z pierw sze go se -ta. Na si siat ka rze znów bar dzo do brzegra li w przy ję ciu i ata ku. Naj sil niej szą ichbro nią był jed nak  blok oraz za gryw ka,z któ rą  zu peł nie nie mo gli so bie po ra -dzić „Czar ni”. Dru gie go se ta, po dob niejak pierw sze go pod opiecz ni tre ne ra Ma -de ra wy gra li do 19 punk tów.

Trze ci set oka zał się zwy kłą for mal -no ścią. Po mi mo bra ku pod sta wo wychsiat ka rzy, UKS Ka nia siat ka za pre zen to -wa ła się zna ko mi cie, nie po zo sta wia jącry wa lo wi złu dzeń i wy gry wa jąc wy so kose ta do 16 punk tów.

Je że li dys po zy cja Se nio rów UKSKa nia siat ka utrzy ma się na po dob nympo zio mie, to z opty mi zmem moż na pa -trzeć w przy szłość. – Z ma ły mi oba wa -mi przy stę po wa li śmy do te go spo tka -nia. Dziś wie czo rem nie mia łem do dys -po zy cji wie lu za wod ni ków. Na szczę ścieka dra jest sze ro ka. Wie dzia łem, żena każ dą po zy cję bę dę miał za wod ni -ków i je śli za gra ją na swo im po zio mie

oraz nie przy da rzy się żad na kon tu zja,to po wal czy my. Chło pa cy nie za wie dli,spi sa li się bez za rzu tu. Za gra li am bit -nie, do kład nie, bez błę dów wła snychi mą drze tak tycz nie. Bar dzo do brze grąkie ro wał roz gry wa ją cy, któ ry czę stooszu ki wał blok ry wa li i mo gli śmy wte -dy ata ko wać na po je dyn czym blo ku.Uła twi li mu to oczy wi ście na si przyj -mu ją cy, któ rzy rów nież do kład nie do -gry wa li pił ki do siat ki. No i ta na sza naj -więk sza bo lącz ka, czy li za gryw ka – dziśtak że do brze funk cjo no wa ła. Roz -grzew ka wska zy wa ła by na to, że bę dzieto wy rów na ny po je dy nek, jed nak oka -za ło się, że o wy ni ku koń co wym nie de -cy do wa ła si ła ata ku, a wszyst kie po zo -sta łe ele men ty gry. Tu prze wa ża li śmyzde cy do wa nie. Mi mo, że nasz ze spółbył młod szym, to na bo isku da ło się za -uwa żyć więk sze do świad cze nie i mą -drość wła śnie u na szych za wod ni ków.Ży czył bym so bie ta kiej po sta wy w ko lej -nych me czach  – po wie dział Je rzy Ma -der, tre ner UKS Ka nia siat ka.

FO TO -IN FO: TO MASZ BIER NAT

FO TO: DA MIAN WOŹ NIAK

Sport

Stanęli na wysokości zadania

Sport

Nie pa dli na ko la naKo lej ny mecz na li go wym szczy cie obej rze li ki bi ce z Pę po wa. Tam tej sza Dą -bro czan ka, w ra mach dzie sią tej ko lej ki, po dej mo wa ła trze cią w ta be li Vic to rięOstrze szów. Oka za ło się, że ta na ko la na przed li de rem nie pa dła, a Dą bro -czan ka koń czy ła mecz w dzie wiąt kę, po dwóch czer wo nych kart kach dla swo -ich za wod ni ków.

Oba ze spo ły po de szły do me czu bar dzo skon cen tro wa ne, a na bo isku wal czy ły okaż dy cen ty metr po la. Dą bro czan ka mia ła ki la oka zji do strze la nia go la. Na bram kęgo ści strze la li: Na wrot, Kacz ma rek oraz z rzu tu wol ne go Mar cin Ro szak. Wszyst kietrzy pró by by ło jed nak nie cel ne. Go ście z Ostrze szo wa mie li jed ną, ale za to wy bor nąoka zję do ob ję cia pro wa dze nia. W 26 min. Vic to ria wy ko ny wa ła rzut wol ny. Do głów -ki wy sko czył za wod nik go ści, lecz je go strzał był mi ni mal nie nie cel ny. Do prze rwy nata bli cy wid niał bez bram ko wy re mis.

Dru ga po ło wa, to „po pis” sę dzie go głów ne go, któ ry po dej mo wał bar dzo kon tro -wer syj ne de cy zje. Już w 48 min. ode słał do szat ni pierw sze go za wod ni ka. Za faul napił ka rzu Dą bro czan ki, czer wo ną kart kę uj rzał Ja kub So wiń ski.

Dą bro czan ka gra ła więc z prze wa gą jed ne go za wod ni ka, ale nie po tra fi ła stwo rzyćżad nej do god nej sy tu acji pod bram ką prze ciw ni ka. Z ko lei Vic to ria do brze usta wi łaobro nę i cze ka ła na kontr atak. W 84 min. Vic to ria wy szła na pro wa dze nie. Au to remgo la był Ra do sław Do la ta. Sy tu acja wzbu dzi ła wie le kon tro wer sji, gdyż za wod nik go -ści naj praw do po dob niej zdo był bram kę rę ką. Po utra cie go la w dys ku sje z sę dzią wdałsię ka pi tan go spo da rzy Mar cin Ro szak, za co uka ra ny zo stał czer wo ną kart ką.

W 89 min. znów na bo isku zro bi ło się „go rą co”. Nor kie wicz uwa żał, że był fau lo -wa ny w po lu kar nym. Od mien ne go zda nia był sę dzia głów ny. „No ra” tak do sad niesko men to wał de cy zję sę dzie go, że uj rzał czer wo ną kart kę, a Dą bro czan ka koń czy łamecz w dzie wiąt kę.

Z pra cy sę dzie go nie był za do wo lo ny rów nież opie kun Dą bro czan ki Mi chał Ro -szak. – Pra ca sę dzie go głów ne go po zo sta wia ła dzi siaj wie le do ży cze nia. Zbyt po chop -nie wy rzu cił z bo iska za wod ni ka go ści. My mu sie li śmy koń czyć mecz w dzie wię ciu.Mo im zda niem czer wo na kart ka dla Nor kie wi cza, rów nież po ka za na by ła na wy rost.Stra ci li śmy dzi siaj dwóch za wod ni ków na ko lej ne me cze i to jest na obec ną chwi lę na -sze naj więk sze zmar twie nie, ko men to wał po me czu tre ner Dą bro czan ki, Mi chał Ro -szak.

W do li czo nym cza sie gry, go ście mo gli przy pie czę to wać zwy cię stwo dru ga bram -ką, jed nak Skro bacz nie tra fił do pu stej bram ki. Dą bro czan ka prze gra ła pierw szymecz w se zo nie i w kon se kwen cji stra ci ła po zy cję li de ra. – Wie dzie li śmy, że kie dyśprzyj dzie pierw sza po raż ka. Nie stwo rzy li śmy so bie dzi siaj żad nej kla row nej sy tu acjido strze le nia bram ki, a w ta kie sy tu acji nie da się wy grać me czu, po wie dział po me czutre ner Dą bro czan ki, Mi chał Ro szak.

Dą bro czan ka Pę po wo – Vic to ria Ostrze szów 0:10:1 – Ra do sław Do la ta 84 min.Skład Dą bro czan ki: H. Ro szak – Sne la, A. Pio sik, Mar. Ro szak, D. Pio sik,

Ky cia (56’’ Ku czyń ski), Szpur ka, Na wrot (46’’ Ptak), Nor kie wicz, Kacz ma -rek(72’’ Busz), Fa bich.

Sport

Chłopak ma talentNa torze kartingowym w Bydgoszczy odbyły się ostatniew tym sezonie krajowe zawody kartingowe o Puchar BrdyROK CUP 2012, połączone z Pucharem Jesieni ROTAX’a.Maciek Banaś trenował za kierownicą karta klasy BabyROK i kolejny raz pokazał, że ma do tego talent.

Przed samymi zawodami Maciek wziął udziałw oficjalnych jazdach treningowych z licencjonowanymizawodnikami, co sprawiło mu wiele radości, ale również wielenauczyło. Starsi i bardziej doświadczeni kierowcy nie

traktowali go ulgowo, a to dało szansę na trening w bojowychwarunkach. 

W przerwach pomiędzy wyścigami, w szranki stanęlimłodzi zawodnicy Baby ROK’ów i Easykart 50, wśród którychbył także Maciek Banaś. Młody kierowca z Gostynia miałogromną przewagę nad Easykart’ami. Jedynym jego rywalemokazał się jego kolega z ROK’u. Chłopcy podczas jednegookrążenia wyprzedzali się kilkakrotnie, tworząc ciekawewidowisko dla zgromadzonych kibiców.  

– To był udany wyjazd, nowy tor, niezła rywalizacja, towszystko dobrze wpływa na rozwój Maćka. Na organizacjęzawodów nie można powiedzieć złego słowa, byłosuper – powiedział po zawodach Bartosz Banaś – tata i szefzespołu.

TEJOT

Każ dy węd karz wie, że do brym okre -sem na ło wie nie „dra pież ni ków” jestje sień. Bra nia za czy na ją się za zwy -czaj we wrze śniu i trwa ją aż do grud -nia. Wy jeż dża jąc na ło wi sko w Dzię -czy nie, An drzej Mi ko łaj czak na sta wiłsię głów nie na szczu pa ka, nie wie -dząc, że zła pie naj więk szą ry bę,w prze cią gu ostat nich lat.

Te go dnia po go da by ła wy ma rzo na,świe ci ło słoń ce i nie by ło chmur. Na ko -twi cę z 35 cm, sta lo wym przy po nempan An drzej za ło żył ma łe go ka ra sia sre -brzy ste go i usta wia jąc grunt na ok 1 m,za rzu cił węd kę do wo dy. 

– Bra nie na stą pi ło przed go dzi nądzie wią tą. Je de na sto gra mo wy spła wik

po wo li za nu rzył się i za czął od pły wać.Po za cię ciu  po czu łem bar dzo du ży opór.Za czą łem się oba wiać o wy trzy ma łośćżył ki głów nej, któ ra mia ła gru bość 0,22mm – re la cjo nu je węd karz z Pu dli szek.

Na szczę ście pan An drzej to do -świad czo ny węd karz i wie dział, jak ra -dzić so bie z du ży mi ry ba mi. Uży wa jąc

wę dzi ska i ko ło wrot kaamor ty zo wał szarp -nię cia ry by. Po 20 mi -nu tach ho lu, na po -wierzch ni wo dy po ja -wił się  ogrom nyszczu pak. Węd karzostroż nie wpro wa dziłry bę do pod bie ra kai już po chwi li mógłod po cząć po peł nychemo cji po ło wach.Okaz mie rzył 110 cmi wa żył 9,6 kg. Jak sięoka za ło, jest to naj -dłuż szy szczu pak zło -wio ny w ostat nich la -tach na sta wachw Dzię czy nie.

NOR BERT LIND NER

Skoń czy ła się zna ko mi ta se ria spo -tkań bez po raż ki go styń skiej Ka ni,któ rej po grom cą oka zał się ze spółOlim pia Sta ry Lu bosz. Kon se kwent -na gra w li nii po mo cy oraz bar dzodo bra sku tecz ność spo wo do wa ły, żeto go ście wraz z gru pą za do wo lo nychi gło śnych ki bi ców wy jeż dża li z Go sty -nia z trze ma punk ta mi. 

Pierw sze mi nu ty so bot nie go me czuroz po czę ły się bar dzo obie cu ją co. Ide al -nej sy tu acji do strze le nia bram ki nie wy -ko rzy stał jed nak Pa kosz, któ ry w sy tu acjisam na sam z bram ka rzem, po słał pił kęobok słup ka. W dal szej czę ści me czu grasię wy rów na ła, aż do 22 min., kie dy z dy -stan su ude rzał Gen de ra, a pił ka po szy bo -wa ła obok słup ka. Kil ka mi nut póź niejKa nia ob ję ła jed nak pro wa dze nie za spra -wą Pa ko sza, dla któ re go by ło to dzie sią tetra fie nie w se zo nie. Asy stę przy tej bram -ce za li czył Ja kub Ży wic ki.

Stra co na bram ka po dzia ła ła na ze -spół go ści mo bi li zu ją co. Do wy rów na niaOlim pia do pro wa dzi ła po dzie się ciu mi -nu tach. Strzał za wod ni ka go ści z ro gupo la kar ne go był nie do obro ny.Przed prze rwą go ście za da li jesz cze je dencios. Na ude rze nie z dy stan su zde cy do -wał się je den z za wod ni ków go ści. Pił kapod sko czy ła przed Wuj cza kiem, któ rypo raz dru gi mu siał wyj mo wać pił kęz siat ki.

W dru giej po ło wie me czu, gra Ka niprzy po mi na ła bi cie gło wą w mur, gdyżgra wy raź nie się nie kle iła. Nie po mo głyzmia ny za wod ni ków i te w usta wie niu.Go ście by li te go dnia zde cy do wa nie lep -si, co po ka za li w 72 min pod wyż sza jącpro wa dze nie na 3:1.   Mi mo pew ne gopro wa dze nia, pił ka rze z Lu bo sza na dal

kon se kwent nie gra li swo je i w 77 min.po raz ko lej ny skar ci li Ka nię, strze la jącczwar tą bram kę.

Od te go mo men tu go spo da rze mie lijesz cze dwie do god ne sy tu acje do zni we -lo wa nia po raż ki, jed nak za rów no strzałgło wą Ży wic kie go, jak i ude rze nie Tar -now skie go, nie zmie ni ły wy ni ku. Osta -tecz nie Olim pia Lu bosz Sta ry wy so kopo ko na ła Ka nię Go styń, prze ry wa jąctym sa mym wspa nia łą pas sę trzy dzie stuspo tkań bez po raż ki.

– Każ da, na wet naj lep sza pas sa kie -dyś się koń czy. Dzi siaj wy grał ze spół, któ -ry miał wię cej szczę ścia. Prze ciw nik wy -ko rzy stał prak tycz nie wszyst kie sy tu acje,

któ re so bie stwo rzył. My te go szczę ścianie mie li śmy. Nie za ła mu je my rąk i gra -my da lej –  ko men to wał po me czu tre nerKa ni, Zbi gniew Kor dus.

Ka nia Go styń – Olim pia Sta ryLu bosz 1:4

Bram ka dla Ka ni: Krzysz tof Pa -kosz 27 min.

Skład Ka ni: Wuj czak – Klu czyk,Krzy żo sta niak, Mu szyń ski, Da niel -czyk, Mar. Tom czak (58”” Kraj ka),Stru ga ła (74”” Olej nik), Paw la czyk,Gen de ra (58”” Tar now ski), Ży wic ki,Pa kosz.

DA MIAN WOŹ NIAK

WTOREK, 16 PAŹDZIERNIKA 2012Sport16

reklama Sport

Do bra pas sa zo sta ła prze rwa na

Sport

Re kor do wy szczu pak z Dzię czy ny