11/2012 Gostyń24 EXTRA

16
Polski Związek Producentów Ku- kurydzy przy współpracy z firmą Top Farms Wielkopolska, po raz pierwszy zorganizował „Krajowy Dzień Kukury- dzy”. Impreza, która odbyła się na kuku- rydzianych polach Łęki Wielkiej, przy - ciągnęła prawdziwe tłumy rolników zcałej Wielkopolski. – Chcemy popula- ryzować nowoczesne technologie upra - wy kukurydzy wśród rolników. Od wie- lu lat nie było na terenie Wielkopolski wystawy „kukurydzianej”. Chcieliśmy zorganizować taką w dobrym, dużym wymiarze i do tego, jak naj- bardziej profesjonalną – ze szkoleniami, warsztatami, z dużą ilością wystawców. Mam nadzieję, że jak na pierwszy rok udało nam się zrealizować wszystkie założenia – mówił Maciej Pietrzak, prezes Top Farms Wielkopolska. Główną atrakcję wy- stawy stanowiły nowocze- sne odmiany kukurydzy, prezentowane przez spe- cjalistyczne firmy nasienne i dystry- butorów. – Tu są przede wszystkim fachowcy, specjaliści, którzy od wielu lat zajmują się produkcją materiałów siewnych – mówił Andrzej Szczepa- niak z firmy ProCam Polska. Na przy- gotowanym polu demonstracyjnym, zwiedzający zobaczyli blisko 120 od- mian kukurydzy. Na takim polu nie mogło zabraknąć pokazów nowocze- snych maszyn, potrzebnych do upra- wy i zbioru kukurydzy. Przez cały dzień, na wszystkie pyta- nia gości odpowiadali specjaliści od ho- dowli, produkcji i dystrybucji, nie tylko kukurydzy, którzy pomiędzy polami kukurydzy ustawili kilkadziesiąt stano - wisk polowych. Na wystawie spotkać można było także firmy z naszego po - wiatu, które specjalizują się w obsłudze rolnictwa. Swoją ofertę prezentowała firma Toral z Gostynia, Hodowla Roślin z Szelejewa, ProCam z Krobi, czy Mar - -Gum z Łęki Wielkiej. – Takie dni, to jest najlepsza okazja, żeby pokazać, co mamy najlepszego. Przede wszystkim, to doskonała okazja, żeby się spotkać, porozmawiać z rolnikami, wysłuchać ich uwag, ale też zachęcić do kupna naszych od- mian. Frekwencja jest bardzo duża, każdy przy - chodzi, pyta o coś innego, niektórzy pytają o kieru- nek kiszonkowy inni o ziarnowy. Każdy chce się dowiedzieć bezpo- średnio od producenta, od hodowcy o walorach danej odmiany – tłuma- czył Dariusz Lejek z firmy Hodowla Ro- ślin Smolice. Również odwiedzający bardzo wy- soko ocenili organizację imprezy i profe- sjonalizm wystawców. – Myślę, że takie imprezy są potrzebne. To doskonałe miejsce, aby poszerzać swoją wiedzę, wymienić poglądy, a nawet pomyśleć o zmianach upraw w przyszłości. Czło - wiek musi się rozwijać, polepszać wyni- ki produktywności gospodarstwa, a tak- że przyglądać się najnowocześniejszym sprzętom – mówił, rolnik z Ponieca. Więcej zdjęć na www.gostyn24.pl MIS n n n gazeta BEZPŁATNA n n ngazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n Reklama n PLUS · Wyłudzali odszkodowania Zarzut oszustwa i poświadczenia nieprawdy przedstawiono czterem mieszkańcom powiatu gostyńskiego, podejrzanym o wielokrotne doprowadzenie firmy ubezpieczeniowej do wypłaty odszkodowań za fikcyjne kolizje drogowe. Przestępczy proceder trwał prawie pięć lat. W tym czasie podejrzani mogli wyłudzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania. n MINUS · n W NUMERZE Złodzieje nie mają skrupułów Strona 2 Strona 4 Przed nami wyborcza rewolucja Strona 13 Strona 16 NR 11 n WTOREK 18 WRZEŚNIA 2012 NAKŁAD 6500. egz www.gostyn24.pl e-mail:[email protected] Sztuka nie wyznacza granic O tym że w sztuce nie ma podziałów na ludzi bardziej i mniej sprawnych,  udowodnili uczestnicy XIII Festiwalu Artystycznego „Sztuka bez barier”. Impreza tradycyjnie odbyła się na Świętej Górze. Integracyjny piknik połączony z wieloma konkursami przyciągnął nie tylko osoby niepełnosprawne, ale też rodziny zastępcze, terapeutów i opiekunów, dla których festyn to okazja do wymiany doświadczeń. Ma zaso bą uda ny se zon Tlu my naku ku ry dzia nym po lu Pre zen ta c je no wo cze snych ma szyn rol n i czych, sto i ska do rad cze, wy k ła dy, warsz ta ty oraz kon kur sy. To wszyst ko cze ka ł o na rol n i ków wra mach „Kra j o we go Dnia Ku ku ry dzy”, ja k i od był się naku ku ry dzia nych po l ach w oko l i cy Łę- ki Wiel k iej. Pod czas im pre zy za pre zen to wa no wie l e no wych od m ian tej wy j ąt ko wej ro ś li ny oraz prak tycz nych spo- so bów jej upra w ia n ia izbio ru, co przy c ią gnę ł o praw dzi we tłu my zwie dza j ą cych. Cią gnik roz padł się nadwie czę ści

description

www.gostyn24.pl www.reklama.okazje24.com

Transcript of 11/2012 Gostyń24 EXTRA

Page 1: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

Pol ski Zwią zek Pro du cen tów Ku -ku ry dzy przy współ pra cy z fir mą TopFarms Wiel ko pol ska, po raz pierw szyzor ga ni zo wał „Kra jo wy Dzień Ku ku ry -dzy”. Im pre za, któ ra od by ła się na ku ku -ry dzia nych po lach Łę ki Wiel kiej, przy -cią gnę ła praw dzi we tłu my rol ni kówz ca łej Wiel ko pol ski. – Chce my po pu la -ry zo wać no wo cze sne tech no lo gie upra -wy ku ku ry dzy wśród rol ni ków. Od wie -lu lat nie by ło na te re nie Wiel ko pol skiwy sta wy „ku ku ry dzia nej”. Chcie li śmyzor ga ni zo wać ta ką w do brym, du żymwy mia rze i do te go, jak naj -bar dziej pro fe sjo nal ną – zeszko le nia mi, warsz ta ta mi,z du żą ilo ścią wy staw ców.Mam na dzie ję, że jakna pierw szy rok uda ło namsię zre ali zo wać wszyst kieza ło że nia – mó wił Ma ciejPie trzak, pre zes Top FarmsWiel ko pol ska.

Głów ną atrak cję wy -sta wy sta no wi ły no wo cze -sne od mia ny ku ku ry dzy,pre zen to wa ne przez spe -

cja li stycz ne fir my na sien ne i dys try -bu to rów. – Tu są przede wszyst kimfa chow cy, spe cja li ści, któ rzy od wie lulat zaj mu ją się pro duk cją ma te ria łówsiew nych – mó wił An drzej Szcze pa -niak z fir my Pro Cam Pol ska. Na przy -go to wa nym po lu de mon stra cyj nym,zwie dza ją cy zo ba czy li bli sko 120 od -mian ku ku ry dzy. Na ta kim po lu niemo gło za brak nąć po ka zów no wo cze -snych ma szyn, po trzeb nych do upra -wy i zbio ru ku ku ry dzy.

Przez ca ły dzień, na wszyst kie py ta -

nia go ści od po wia da li spe cja li ści od ho -dow li, pro duk cji i dys try bu cji, nie tyl koku ku ry dzy, któ rzy po mię dzy po la miku ku ry dzy usta wi li kil ka dzie siąt sta no -wisk po lo wych. Na wy sta wie spo tkaćmoż na by ło tak że fir my z na sze go po -wia tu, któ re spe cja li zu ją się w ob słu dzerol nic twa. Swo ją ofer tę pre zen to wa łafir ma To ral z Go sty nia, Ho dow la Ro ślinz Sze le je wa, Pro Cam z Kro bi, czy Mar --Gum z Łę ki Wiel kiej. – Ta kie dni, tojest naj lep sza oka zja, że by po ka zać, coma my naj lep sze go. Przede wszyst kim,

to do sko na ła oka zja, że bysię spo tkać, po roz ma wiaćz rol ni ka mi, wy słu chaćich uwag, ale też za chę cićdo kup na na szych od -mian. Fre kwen cja jestbar dzo du ża, każ dy przy -cho dzi, py ta o coś in ne go,nie któ rzy py ta ją o kie ru -nek ki szon ko wy in nio ziar no wy. Każ dy chcesię do wie dzieć bez po -śred nio od pro du cen ta,od ho dow cy o wa lo rachda nej od mia ny – tłu ma -

czył Da riusz Le jek z fir my Ho dow la Ro -ślin Smo li ce.

Rów nież od wie dza ją cy bar dzo wy -so ko oce ni li or ga ni za cję im pre zy i pro fe -sjo na lizm wy staw ców. – My ślę, że ta kieim pre zy są po trzeb ne. To do sko na łemiej sce, aby po sze rzać swo ją wie dzę,wy mie nić po glą dy, a na wet po my ślećo zmia nach upraw w przy szło ści. Czło -wiek mu si się roz wi jać, po lep szać wy ni -ki pro duk tyw no ści go spo dar stwa, a tak -że przy glą dać się naj no wo cze śniej szymsprzę tom – mó wił, rol nik z Po nie ca.Wię cej zdjęć na www.go sty n24.pl

MIS

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

Reklama

n PLUS

·

Wyłudzali odszkodowaniaZarzut oszustwa i poświadczenianieprawdy przedstawiono czteremmieszkańcom powiatugostyńskiego, podejrzanym owielokrotne doprowadzenie firmyubezpieczeniowej do wypłatyodszkodowań za fikcyjne kolizjedrogowe. Przestępczy procedertrwał prawie pięć lat. W tymczasie podejrzani mogli wyłudzićnawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.Sprawa ma charakter rozwojowy,niewykluczone są kolejnezatrzymania.

nMINUS ·

n W N U M E R Z E

Złodzieje nie mająskrupułów

Strona 2

Strona 4

Przed nami wyborczarewolucja

Strona 13

Strona 16

NR 11 n WTOREK 18 WRZEŚNIA 2012 NAKŁAD 6500. egz www.gostyn24.pl e-mail:[email protected]

Sztuka nie wyznacza granicO tym że w sztuce nie mapodziałów na ludzi bardziej imniej sprawnych,  udowodniliuczestnicy XIII FestiwaluArtystycznego „Sztuka bez barier”.Impreza tradycyjnie odbyła się naŚwiętej Górze. Integracyjny piknikpołączony z wieloma konkursamiprzyciągnął nie tylko osobyniepełnosprawne, ale też rodzinyzastępcze, terapeutów iopiekunów, dla których festyn tookazja do wymiany doświadczeń.

Ma za so bą uda ny se zon

Tłu my na ku ku ry dzia nym po luPre zen ta cje no wo cze snych ma szyn rol ni czych, sto iska do rad cze, wy kła dy, warsz ta ty oraz kon kur sy. To wszyst kocze ka ło na rol ni ków w ra mach „Kra jo we go Dnia Ku ku ry dzy”, ja ki od był się na ku ku ry dzia nych po lach w oko li cy Łę -ki Wiel kiej. Pod czas im pre zy za pre zen to wa no wie le no wych od mian tej wy jąt ko wej ro śli ny oraz prak tycz nych spo -so bów jej upra wia nia i zbio ru, co przy cią gnę ło praw dzi we tłu my zwie dza ją cych.

Cią gnik roz padł sięna dwie czę ści

Page 2: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012Rozmaitości2

Reklama

Go styń

Rzu cił się na po li cjan tówPo szu ki wa ny przez po li cję, w ce lu od by cia wy ro ku za han del nar ko ty ka mi, To -masz W. z Go sty nia, tak bar dzo nie chciał pójść do wię zie nia, że rzu cił sięna po li cjan tów. Wcze śniej, scho wał się przed ni mi pod łóż ko. Wy cią gnię tyz „kry jów ki”, za czął wy zy wać i stra szyć te le wi zją. W obro nie sy na sta nę li, ro dzi -ce, któ rzy utrud nia li po li cjan tom wy ko ny wa nie czyn no ści służ bo wych.

Gdy po li cjan ci z KPP w Go sty niu przy je cha li pod ro dzin ny dom bra ci To ma szai Ta de usza W. z Go sty nia, by do pro wa dzić ich do aresz tu śled cze go, na miej scu za sta lityl ko jed ne go z nich. Ten, na wi dok funk cjo na riu szy, scho wał się pod łóż ko. – Pod czaswy ko ny wa nia czyn no ści przez po li cjan tów, do szło do na ru sze nia nie ty kal no ści cie le -snej oraz kie ro wa nia gróźb ka ral nych w kie run ku po li cjan tów – in for mu je sierż sztab.Bar ba ra Pio tro wiak z KPPw Go sty niu.

W cza sie za trzy my wa nia,To masz W. za czął za cho wy -wać się bar dzo agre syw nie.Wy zy wał po li cjan tów, znie wa -żał ich, aż w koń cu za czął sta -wiać czyn ny opór. Po ma ga limu w tym ro dzi ce, któ rzyutrud nia li po li cjan tom wy ko -ny wa nie czyn no ści. – Męż czy -zna, za nim zo stał obez wład -nio ny, był bar dzo agre syw -ny – ob ra żał po li cjan tów, stra -szył, że ich za bi je. Po ma ga limu w tym ro dzi ce, któ rzy od cią ga li po li cjan tów od sy na. W pew nym mo men cie To -masz W. ude rzył jed ne go z funk cjo na riu szy pię ścią w twarz, oraz za czął go ko pać. Pró -bo wał też wy sko czyć przez okno – do da je sierż sztab. Bar ba ra Pio tro wiak. 

W koń cu męż czy zna zo stał obez wład nio ny i do wie zio ny do KPP w Go sty niu. Jesz -cze przed wej ściem do ra dio wo zu, uży wał wo bec po li cjan tów słów ob raź li wych, stra -sząc przy oka zji od da niem spra wy do te le wi zji. Jak się oka za ło, To masz W. był cał ko wi -cie trzeź wy. Te raz do za są dzo ne go wcze śniej wy ro ku 2 lat i 8 mie się cy po zba wie nia wol -no ści za han del nar ko ty ka mi, do da ne zo sta ną trzy ko lej ne za rzu ty – na ru sze nie nie ty -kal no ści cie le snej, znie wa że nie po li cjan ta oraz groź by ka ral ne. Za po peł nio ne prze stęp -stwa męż czyź nie gro zi do dat ko wo kil ka lat wię zie nia.

JJ, FO TO: WWW.OPOL SKA.PO LI CJA.GOV.PL

Jak waż ne jest za my ka nie drzwina klucz i kon tro lo wa nie otwar tychokien w bu dyn kach, prze ko na li sięwła ści cie le jed nej z po se sji w Ka ro le -wie, gmi na Bo rek Wlkp., któ rych bez -tro ska kosz to wa ła spo rą su mę pie nię -dzy. Zło dziej wy ko rzy stał mo menti wszedł do bu dyn ku wej ściemod piw ni cy. Ukradł sa szet kę z go tów -ką cze ka mi in blan co

Do zda rze nia do szło w miej sco wo ściKa ro lew, na te re nie gmi ny Bo rek Wlkp.Nie zna ny spraw ca wy ko rzy stał bez tro skędo mow ni ków, któ rzy nie za mknę li drzwiod piw ni cy. – Spraw ca wy ko rzy stał fakt,że drzwi do po miesz czeń piw nicz nychw bu dyn ku miesz kal nym są otwar te. Wy -ko rzy stał też nie uwa gę do mow ni kówi bez pro ble mu do stał się do środ ka do -mu. – po wie dział Grze gorz Błasz czyk,rzecz nik pra so wy KPP w Go sty niu.

Z miesz ka nia po szko do wa nej ro dzi -ny zgi nę ła sa szet ka z pie niędz mi, w któ rejznaj do wa ło się 17 ty się cy zło tych oraznie wy peł nio ne cze ki ban ko -we. – Na miej scu zda rze nia nie by ło żad -nych śla dów wła ma nia, z miesz ka nia zgi -

nę ła go tów ka oraz nie wy peł nio ne cze kiban ko we. Po szko do wa ny nie wie, ilez nich mo gło być pod pi sa nych  – do da jeGrze gorz Błasz czyk z KPP w Go sty niu.

Spra wą zaj mu ją się go styń scy po li -cjan ci, któ rzy ape lu ją do wszyst kichmiesz kań ców, aby za my ka li drzwi, za rów -no do miesz ka nia, jak i do ga ra żów, czypo miesz czeń go spo dar czych. –  Pro si my

miesz kań ców, aby upew ni li się, że drzwiod ich do mów są za mknię te. Czę sto by watak, że ktoś z do mow ni ków wy cho dzi np.na ogród, czy do są sia dów, a miesz ka niepo zo sta je otwar te, a ta ką sy tu ację mo żewy ko rzy stać po ten cjal ny zło dziej. – za -koń czył Grze gorz Błasz czyk, rzecz nikpra so wy KPP w Go sty niu.

TEKST/FO TO: TE JOT

Nie po ko ją ce in for ma cje na pły nę łyz kon tro li, prze pro wa dzo nej przezstraż ni ków miej skich we wsi Ziół ko -wo, gmi na Go styń. Na 64 kon tro lo wa -ne pod ką tem usta wy o utrzy ma niuczy sto ści i po rząd ku po se sje, tyl kow dzie się ciu nie stwier dzo no uchy -bień. Więk szość miesz kań ców by łajed nak na ba kier z pra wem.

Straż ni cy miej scy za koń czy li kon tro -lę po se sji w Ziół ko wie, któ rej przed mio -tem by ło spraw dze nie wszyst kich po se sjipod ką tem sto so wa nia się ich wła ści cie lido prze pi sów usta wy o utrzy ma niu czy -sto ści i po rząd ku w gmi nach oraz Re gu la -mi nu utrzy ma nia czy sto ści i po rząd kuna te re nie mia sta i gmi ny Go styń. Na 64

skon tro lo wa ne po se sje, tyl ko w dzie się ciunie stwier dzo no żad nych uchy bień.

W 14 po se sjach bra ko wa ło ku błana śmie ci, a w 43 wła ści cie le nie po sia da liumo wy na wy wóz nie czy sto ści. Kon tro le -rzy stwier dzi li też, że 11 po se sji nie mawła ści we go ozna ko wa nia nu me rem po -rząd ko wym. Kon tro li pod da no tak żemiej sco we psy. W tym przy pad ku 19czwo ro no gów nie po sia da ło do ku men tuszcze pie nia prze ciw ko wście kliź nie, 35psów nie mia ło elek tro nicz ne go no śni kanu me ru (tzw.”czi pa”), a w 19 po se sjachwła ści cie le nie umie ści li obo wiąz ko wej ta -blicz ki in for ma cyj nej o psie.

Prze pro wa dzo na kon tro la wy ka za łateż znacz nie gor sze wy kro cze nia. Jakusta lo no, aż w 5 po se sjach in sta la cja sa ni -tar na nie by ła pod łą czo na do ka na li za cji.Wszę dzie tam, gdzie stwier dzo no nie pra -wi dło wo ści po uczo no wła ści cie li i wy zna -czo no im ter min na usu nię cie uchy bień.Miesz kań cy mo gą się wkrót ce spo dzie -wać re kon tro li.

TE JOT

Nad cho dzą zmia ny w sys te mie ra -tow nic twa me dycz ne go. We długza ło żeń no we go pla nu, Wo je wódz -two Wiel ko pol skie ma zo stać po -dzie lo ne na pięć sub re gio nów, copo win no uspraw nić sku tecz nośćdzia łań ra tu ją cych ży cie. We długtej kon cep cji, po wiat go styń ski na -le żeć bę dzie do sub re gio nu lesz -czyń skie go, w któ rym o kon traktz NFZ po wal czy po go to wie z Ko ni -na.

Wi ce sta ro sta Ja nusz Si ko ra przed -sta wił za ło że nia no we go pla nu dzia ła -nia ra tow nic twa me dycz ne go. Zgod -nie z za ło że nia mi, Wo je wódz twoWiel ko pol skie zo sta nie po dzie lo nema pięć sub re gio nów ope ra cyj nych:

lesz czyń ski, pil ski, ko niń ski, ka li ski i po -znań ski. –  Nie za leż nie, czy chce my, czynie, je ste śmy łań cusz kiem tych pię ciu po -wia tów, któ re w ra mach sub re gio nu lesz -czyń skie go bę dzie się ubie ga ło o kon traktz NFZ. Je ste śmy pod wy ko naw ca mi ko -niń skie go po go to wia, któ re wy stą pi w na -szym imie niu, ja ko ten pod miot, któ rybę dzie się sta rał o kon trakt z NFZ. – tłu -ma czył wi ce sta ro sta go styń ski. Je go zda -niem po wiat go styń ski jest przy go to wa nyna zmia ny.

Wi ce sta ro sta wy ra ził przy tym swo jąopi nię na te mat kon kur sów me dycz nych,pod da jąc w wąt pli wość ich or ga ni za -cję. –  Ostat nio przed sta wi li śmy lep sząofer tę. Do dnia dzi siej sze go nie re ali zu je -my te go i cze ka my za roz wią za niem są do -wym tej spra wy oraz za dość uczy nie nia je -śli cho dzi o szpi tal go styń ski. 

TEKST/FO TO: MIS

Go styń

W ocze ki wa niu na wy rok są du

Go styń

Skon tro lo wa li miesz kań ców Ziół ko wa

Bo rek Wlkp.

Zło dzie je nie ma ją skru pu łów

Page 3: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

To by ło bar dzo uda ne za koń cze niewa ka cji. Sym pa tycz na za ba wa, ro -dzin na at mos fe ra i moc atrak cji za -rów no dla dzie ci, jak i do ro słych. Takwła śnie ba wio no się pod czasXVII „Pik ni ku na Gór nej”. Tra dy cyj niejuż od był się Tur niej Pił kar ski o Pu -char Pre ze sa Spół dziel ni Miesz ka nio -wej, oraz kon kurs rzu tu be re tem. Co -rocz ną im pre zę, or ga ni zo wa ną przezRa dę Osie dla Kon sty tu cji 3-ego Ma ja,za koń czy ła za ba wa ta necz na.

Pik nik na Gór nej to już tra dy cja.W tym ro ku roz po czę to za ba wę od kon -kur sów dla naj młod szych. Dzie ci ry wa li -zo wa ły w roz ma itych kon ku ren cjach, jakstrze la nie z łu ku, sko ki w wor kach, rzut

do ce lu, czy „węd ko wa nie na su cho”. Nieza bra kło też „ko ła for tu ny”, dmu cha nychzam ków i tram po lin, do któ rych two rzy łysię gi gan tycz ne ko lej ki.

W cza sie, gdy ma lu chy ko rzy sta łyz oka zji, ro dzi ce pró bo wa li smacz nej gro -chów ki, któ rą przy go to wa no spe cjal niena fe styn. Spo ro dzia ło się też na par kie -cie, gdzie wy stę po wa li pod opiecz ni świe -tli cy „Gór na 2008”. – Świet ne wy stęp ny,nie wie dzia łam, że ma my na osie dlu takzdol ną mło dzież. – mó wi ła pa ni Ewa.

„Pik nik na Gór nej”, to rów nież kon -ku ren cje spor to we. Mło dzi lu dzie od sa -me go ra na ry wa li zo wa li w tur nie ju „dzi -kich dru żyn”. Tra dy cyj nie od był się teżTur niej Pił kar ski o Pu char Pre ze sa Spół -dziel ni Miesz ka nio wej. Kon cer to wa grago spo da rzy spra wi ła, że nie da li żad nychszans ry wa lom, zdo by wa jąc pu char bezpo raż ki

Naj lep sze zo sta wio no jed nak na ko -niec. W tra dy cyj nej lo te rii fan to wejdo wy gra nia by ło mnó stwo upo min kówi na gród. Głów ną był ro wer gór ski, któ -rym do do mu wró ci ła pa ni Ad rian na, ku -pu jąc wcze śniej bli sko 30 lo sów. – Ku pi -łam aż 28 lo sów. Szczę śli wy oka zał się jed -nak tyl ko je den. Bar dzo cie szę się, że uda -ło się wy grać ro wer, z któ re go na pew nobę dę ko rzy stać ja, al bo mąż.. – po wie dzia -ła pa ni Ad rian na, zwy cięż czy ni na gro dygłów nej.

Pod czas „Pik ni ku na Gór nej”, nie mo -gło za brak nąć kon ku ren cji rzu tu be re -tem. W ka te go rii pań, naj da lej rzu ci łaAgniesz ka Wy zuj – 24,5 me try, a w ka te -go rii pa nów Ta de usz Ja ku bow ski, któ ryuzy skał wy nik po nad 39 me trów. Im pre -zę za koń czy ła za ba wa ta necz na, któ ratrwa ła do póź nych go dzin noc nych.

TE JOT

Bi sku pi zna to re gion bo ga ty w lu do wetra dy cje i oby cza je. Bar dzo waż nymele men tem tej wy jąt ko wej kul tu ryjest kuch nia. Jej sma ki moż na by łopo znać pod czas II Fe sti wa lu Folk lo rui Tra dy cji, ja ki od był się w Do ma cho -wie, gdzie za pre zen to wa no rów nieżprze wod nik ku li nar ny „Bi sku pi zna zesma kiem”.

II Fe sti wal Folk lo ru i Tra dy cji, ja kiod był się w Do ma cho wie to przedewszyst kim pie lę gno wa nie hi sto rii i oby -cza jów, zwią za nych z kul tu rą bi sku piań -ską. Jej nie zwy kle waż ny ele ment sta no -wi kuch nia, któ ra jak się oka zu je jestwy jąt ko wa i bar dzo smacz na. To wła -śnie pod kre śle nie wa lo rów sma ko wychpo traw z bi sku pi zny by ło pod sta wądo wy da nia prze wod ni ka ku li nar ne go„Bi sku pi zna ze sma kiem”. – Po mysł za -czerp nię ty zo stał po spo tka niu z au to -rem po przed nie go prze wod ni ka ku li -nar ne go „Wiel ko pol ski Go ścin nej”,w któ rym nie uwzględ nio no Gmi nyKro bia. Ma my jed nak swo je wa lo ryw tej dzie dzi nie, dla te go po ja wił się po -mysł utwo rze nia wła sne go prze wod ni -

ka. – po wie dział bur mistrz Kro bi Se ba -stian Czwoj da.

W prze wod ni ku ku li nar nym po bi -sku piań skiej kuch ni moż na zna leźć bli -sko 130 dań i po traw, przy go to wa nychwe dług tra dy cyj nych prze pi sów. Więk -

szość z nich moż na by ło spró bo wać pod -czas bie sia dy w Do ma cho wie. Po tra wyprzy go to wa ły pa nie z lo kal nych KGW,z miej sco wo ści, któ re znaj du ją sięna „Bi sku piań skim Szla ku Ku li nar -nym”. W spi sie po traw prze wa ża ją zu py,da nia głów ne, przy staw ki, de se ry, ale sąteż i „na pit ki”, ta kie jak na lew ka z płat -ków róż, czy cy try nów ka, któ rą przy go -to wa ły go spo dy nie z Wy my sło wa.

Bie sia da w Do ma cho wie, to nie tyl -ko ku li nar ne do zna nia, lecz przedewszyst kim mu zy ka, tań ce i śpiew.Na sce nie nie mo gło więc za brak nąć lu -do wych ka pel. Swój kon cert da ła teżzna na w ca łej Pol sce „Ka pe la ze WsiWar sza wa”. Ele men ty bi sku piań skiejtra dy cji, wple cio no też w ubra nia za pro -jek to wa ne przez Jo lan tę Ła bu ziń skąz Ży chle wa, au tor kę po ka zu mo dy „Pa -ry ski szyk, Bi sku piań ski dryg”. Te godnia od był się rów nież bi sku piań skistrip tiz, a ca łość za koń czy ła za ba wa ta -necz na.

TEKST/FO TO: TE JOT

Po wiat

Po ka za li jak się ro bi „za dy mę”Zje cha li się z ca łej Pol ski, naj da lej z Gdań ska. W su mie po nad sze ściu set mo -to cy kli stów przy by ło do Brzed ni, gdzie od by wał się zlot „Black Par ty III” – im -pre za pod su mo wu ją ca te go rocz ny se zon mo to cy klo wy. Pod czas zlo tu, zbie ra nopie nią dze na win dę dla 12-let nie go Fi li pa ze Śre mu, któ ry cho ru je na roz sz czepkrę go słu pa.

Po nad sze ściu set mo to cy kli stów z ca łe go kra ju zje cha ło do Brzed ni, aby za koń czyćte go rocz ny se zon. To wła śnie tam zor ga ni zo wa no „Black Par ty III”, czy li tra dy cyj ny zlotmo to cy klo wy po łą czo ny z za ba wą w mo to cy klo wym sty lu. – Dla mo to cy kli stów, któ -rzy przy je cha li do nas nie mal że z ca łe go kra ju, przy go to wa li śmy mnó stwo atrak cji. Sąmię dzy klu bo we kon ku ren cje, wie lo oso bo we prze jażdż ki zi łem, jest tor prze szkód i pa -int ball. Bę dą też kon cer ty, a na sce nie po ja wią się na sze lo kal ne ze spo ły, a wie czo rem bę -dzie show w wy ko na niu strip ti zer ki – po wie dział Da riusz Szy man kie wicz z Black Le -gion Go styń.

Or ga ni za to rem zlo tu był Klub Mo to cy klo wy „Black Le gion” z Go sty nia. Je goczłon ko wie chcie li w tym ro ku nadać im pre zie wy jąt ko wy kli mat, na wią zu jąc do zlo -tów or ga ni zo wa nych de ka dę te mu. Naj waż niej sza by ła jed nak in te gra cja, wspól na za ba -wa i wy mia na do świad czeń, a ta szcze gól nie uwi docz ni ła się pod czas „pa le nia gu my”,gdzie mo to cy kli ści prze ka zy wa li so bie cen ne wska zów ki, jak sku tecz nie zro bić „za dy -mę”.

Im pre za „Black Par ty”, to nie tyl ko za ba wa, a mo to cy kli ści po raz ko lej ny udo wod -ni li, że są ludź mi o wiel kich ser cach i chęt nie po ma ga ją in nym. Pod czas zlo tu, zbie ra nopie nią dze na win dę dla 12-let nie go Fi li pa ze Śre mu, któ ry cho ru je na roz sz czep krę go -słu pa.

– Prze wieź li śmy Fi li pa mo to cy kla mi otrzy mał też spe cjal ną ko szul kę zlo tu orazopo nę, któ ra spe cjal nie dla nie go zo sta ła „spa lo na”. Chło pak się wzru szył i my ra zemz nim – po wie dział Ma te usz Żak z Black Le gion Go styń.

TEKST/FO TO: TE JOT

Go styń

Dla każ de go coś mi łe goPod czas V, Ju bi le uszo wej „So bo ty na Ka ni” nie mo gło za brak nąć tor tu, wspól -ne go zdję cia i kon kur su na Miss i Mi ste ra Ani mals. Fe styn jak co ro ku przy cią -gnął tłu my miesz kań ców pra wo brzeż ne go Go sty nia. Jak pod kre śla li or ga ni za to -rzy, za rok bę dą no we nie spo dzian ki.

W so bo tę bo isko przy uli cy Wi śnio wej w Go sty niu tęt ni ło ży ciem, aż do póź ne gowie czo ra. Wszyst ko za spra wą co rocz ne go fe sty nu miesz kań ców pra wo brzeż ne go Go -sty nia, któ rzy od pię ciu lat wspól nie ba wią się pod czas „So bo ty na Ka ni”. – Co ro kuprzy go to wu je my sze reg atrak cji, a naj waż niej sza to wy bór Miss i Mi ste ra Ani mals, gdziemoż na zdo być war to ścio we na gro dy. W tym ro ku ten kon kurs od by wa się po raz ostat -ni, w przy szłym ro ku przy go tu je my in ną nie spo dzian kę. – mó wił Jan Za rem ba, prze -wod ni czą cy Ra dy Osie dla Pra wo brzeż ne go Go sty nia.

Każ dy, kto od dał swój głos na naj ład niej sze go zwie rza ka, mógł zdo być atrak cyj nena gro dy. Pod czas pre zen ta cji kan dy da tów, naj więk szą po pu lar no ścią cie szy ły się psy,jed nak wie le sym pa tii wzbu dził też ku cyk i dżdżow ni ca o imie niu „Ta ko”. Wśród czwo -ro noż nych kan dy da tów zna la zły się też psy ze schro ni ska w Da la busz kach, a do ich ad -op cji za chę ca li wo lon ta riu sze Sto wa rzy sze nia Przy ja ciół Zwie rząt „NOE”.

Z ko lei na mi ło śni ków mo to ry za cji cze ka ły sa mo cho dy raj do we ze spo łu Mo tionMo ti ve, któ ry mi na co dzień jeź dzi Woj ciech Gier ma ziak. Wie le emo cji wzbu dzi ło teżosie dlo we prze cią ga nie li ny i wy stę py ar ty stycz ne. Przez ca ły czas moż na by ło kosz to -wać do mo wych wy pie kóworaz bez płat nie zmie rzyćci śnie nie krwi

Te go rocz na „So bo tana Ka ni” ob cho dzi ła swójma ły ju bi le usz, dla te gomo gło za brak nąć uro dzi -no we go tor tu. By ło teżwspól ne zdję cie, a po roz -strzy gnię ciu kon kur sówza ba wa ta necz na.

MIS

3Temat tygodnia

Kro bia

Bi sku piań ska bie sia da ze sma kiem

Go styń

Gór na ba wi ła się do sko na le

Page 4: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012Rozmaitości4

Po li cja pro si o po moc

W Po drze czu, gmi na Pia ski, ktośuszko dził sa mo chód, wy bi ja jąc w nimbocz ną szy bę. Na do da tek spraw ca wy biłteż szy bę w oknie bu dyn ku, przed któ -rym par ko wa ło au to.. Po li cjan ci uwa ża ją,że mo ty wem dzia ła nia mo gła być ze mstalub zwy kła głu po ta. Pro szą tez miesz kań -ców o po moc w usta le niu spraw cy.

Do bry po czą tek se zo nu

Roz po czę ły się roz gryw ki Su per li giKrę glar skiej. In au gu ra cyj ny mecz od byłsię na to rach go styń skiej krę giel ni. Za -wod ni cy „Star tu” Go styń po dej mo wa lidru ży nę KS „Pi li ca” z To ma szo wa Ma zo -wiec kie go. Go spo da rze nie da li szans ry -wa lom, od no sząc zde cy do wa ne zwy cię -stwo. 3368 do 3181

Wy bra na na ko lej ną ka den cjęMiesz kań cy

Ostro wa wy bra lino we go wło da rzawio ski i no wą Ra -dę So łec ką. W gło -so wa niu wzię łoudział nie speł -na 25% upraw nio -nych, z cze gowięk szość po par łaje dy ną zgło szo nąkan dy da tu rę Ka ta rzy ny Gro nek. Obec -nie, 32-let nia miesz kan ka wio ski, jest naj -młod szą soł ty ską w gmi nie Go styń.

Hi sto rycz ne wy bo ry so łec kieBo gu sław ki to

naj młod sze so łec -two w gmi nie Go -styń. Po raz pierw -szy w hi sto rii tejmiej sco wo ści od by -ły się wy bo ry soł ty -sa i Ra dy So łec kiej.Wśród miesz kań -ców zna lazł się tyl -ko je den kan dy dat, któ ry uzy skał zna czą -ce po par cie. To Ire ne usz Płuc ni czak, któ -ry zo stał „hi sto rycz nym” soł ty sem. Wieśdo ko na ła też wy bo ru pierw szej w hi sto riiRa dy So łec kiej. W jej skład we szli – Mał -go rza ta Am bor ska, Agniesz ka Li now ska,Ju li ta Ła godz ka i Ja ro sław Po znań ski.

Spe cja li ści kry ty ku ją szpi tal. Skan dal wy wo ła ny spo so bem trans -

por tu ran ne go chłop ca z Go sty niado szpi ta la w Po zna niu, opi sy wa ływszyst kie ogól no pol skie me dia. W spra -wie wy po wie dzie li się też kon sul tan cido spraw chi rur gii dzie cię cej i me dy cy nyra tun ko wej, któ rzy nie szczę dzą kry ty kigo styń skiej pla ców ce. Za pew ne wkrót cezna ne też bę dzie ofi cjal ne sta no wi sko dy -rek to ra szpi ta la Pio tra Mia dzioł ko, któ ryz po cząt kiem wrze śnia po now nie zo stałdy rek to rem SP ZOZ w Go sty niu. Za rządpo wo łał go na 6 lat z pen sją 12,5 tys. mie -sięcz nie.

nKRÓTKO

Pę po wo

Cią gnik roz padł się na dwie czę ściNa jed nej z po wia to wych dróg zde rzy ły się dwa po jaz dy – cią gnik rol ni czy z sa -mo cho dem oso bo wym. Nie mal za wsze w ta kich przy pad kach ran ni zo sta ją lu -dzie, a uszko dze niu ule ga ją głów nie sa mo cho dy. Tym ra zem by ło ina czej. Żad -ne mu z kie row ców nic się nie sta ło, za to cią gnik rol ni czy roz padł się na dwieczę ści.

Zda rze nie mia ło miej sce na skrzy żo wa niu dro gi Wil ko ni ce –Dłoń z dro gą na Pa sier -by. Kie ru ją cy sa mo cho dem mar ki opel vec tra, za czął wy prze dzać na skrzy żo wa niui ude rzył w cią gnik. – Do zda rze nia do szło, gdy kie row ca opla pró bo wał wy prze dzićskrę ca ją cy na skrzy żo wa niu cią gnik rol ni czy – mó wi dy żur ny KPP w Go sty niu.

Na sku tek zde rze nia ża den z kie row ców nie do znał ob ra żeń. Po zba da niu oka za łosię też, że obaj by li trzeź wi. Naj go rzej ucier piał cią gnik rol ni czy, któ ry na sku tek zde rze -nia z oso bów ką roz padł się na dwie czę ści. Efek tem te go by ła spo ra pla ma ole ju, któ rąstra ża cy mu sie li zneu tra li zo wać.

JJ, FO TO: „RU SEK”

Go styń

Wy łu dza li od szko do wa niaZa rzut oszu stwa i po świad cze nia nie praw dy przed sta wio no czte rem miesz kań -com po wia tu go styń skie go, po dej rza nym o wie lo krot ne do pro wa dze nie fir myubez pie cze nio wej do wy pła ty od szko do wań za fik cyj ne ko li zje dro go we. Prze -stęp czy pro ce der trwał pra wie pięć lat. W tym cza sie po dej rza ni mo gli wy łu dzićna wet kil ka dzie siąt ty się cy zło tych. Spra wa ma cha rak ter roz wo jo wy, nie wy klu -czo ne są ko lej ne za trzy ma nia.

Go styń scy kry mi nal ni za trzy ma li czte ry oso by po dej rza ne o po peł nie nie prze stęp -stwa, po le ga ją ce go na usi ło wa niu do pro wa dze nia fir my ubez pie cze nio wej do nie ko -rzyst ne go roz po rzą dze nia mie niem, w ce lu osią gnię cia ko rzy ści ma jąt ko wej. – Oso by tedzia ła ły wspól nie, wie lo krot nie do pro wa dza jąc fir my ubez pie cze nio we do wy pła ty od -szko do wań za fik cyj ne zda rze nia dro go we. Po dej rza ni przed sta wia li ubez pie czal niomdo ku men ta cje, któ re nie do koń ca by ły zgod ne z praw dą. Za wy ża ne by ły kwo ty na prawsa mo cho dów, po da wa no też fik cyj ne oko licz no ści ko li zji. – po wie dział Grze gorz Błasz -czyk, rzecz nik pra so wy KPP w Go sty niu.

Śledz two w tej spra wie ujaw ni ło, że prze stęp czy pro ce der mógł trwać na wetod 2007 ro ku. – W tym cza sie, po dej rza ni mo gli wy łu dzić od róż nych firm ubez pie -cze nio wych na wet kil ka dzie siąt ty się cy zło tych –  do da je Grze gorz Błasz czyk z KPPw Go sty niu.

Za trzy ma ne oso by to miesz kań cy po wia tu go styń skie go. Wszy scy usły sze li za rzutoszu stwa i po świad cze nia nie praw dy. Spra wę prze ję ła Pro ku ra tu ra Re jo no wa w Go sty -niu, któ ra wo bec za trzy ma nych osób za sto so wa ła śro dek za po bie gaw czy w po sta ci po -rę cze nia ma jąt ko we go oraz do zór po li cyj ny. – Spra wa ma cha rak ter roz wo jo wy, nie wy -klu czo ne, że bę dą ko lej ne za trzy ma nia – za koń czył Grze gorz Błasz czyk, rzecz nik pra -so wy KPP w Go sty niu. 

TEKST/FO TO: JJ

Po niec

Za cho wał zim ną krewSkut ki te go wy pad ku mo gły być bar dzo po waż ne. Mło dy mo to cy kli sta zdo łałjed nak za cho wać „zim ną krew”, ude rza jąc w tył sa mo cho du, na tzw. „śli zgu”.Ze zła ma ną rę ką tra fił do szpi ta la.

Do wy pad ku do szło, na dro dze  Ja ni sze wo –Po my ko wo, przy gra ni cy po wia tów go -styń skie go i lesz czyń skie go. Dro gą w kie run ku Ry dzy ny je cha ło dwóch mo to cy kli stów.W pew nym mo men cie je den z nich, 24-let ni miesz ka niec na sze go po wia tu, ja dą cyna ka wa sa ki, pró bo wał wy prze dzać oso bo we go opla. 

– Za rów no świad ko wie, jak i sa mi uczest ni cy zda rze nia zgod nie twier dzą, że ja dą -cy w kie run ku Po my ko wa mo to cy kli sta chciał wy prze dzić oso bów kę, któ ra znaj do wa łasię na skrzy żo wa niu i mia ła włą czo ny kie run kow skaz. Nie mo gąc bez piecz nie wy ha mo -wać, mo to cy kli sta wy ko nał tzw. „ślizg”, ude rza jąc w tył sa mo cho du. – in for mu je Grze -gorz Błasz czyk z KPP w Go sty niu.

Męż czy zna ze zła ma ną rę ką zo stał od wie zio ny do szpi ta la. Wy ko na ny przez nie go„ślizg” z pew no ścią zmi ni ma li zo wał skut ki te go wy pad ku, a być mo że ura to wał mu na -wet ży cie

JJ, FO TO: MI CHAŁ PRZY BY ŁEK,

Kro bia

Pro ku ra tu ra nie ma wąt pli wo ściNie umyśl ne spo wo do wa nie wy pad ku ze skut kiem śmier tel nym to za rzut, ja kiwkrót ce mo że usły szeć miesz ka niec gmi ny Po niec, któ ry 25 lip ca na tra sieChwał ko wo -Kro bia po trą cił pie sze go. Nie ste ty, 19-let ni męż czy zna na sku tekpo nie sio nych ob ra żeń cia ła zmarł w lesz czyń skim szpi ta lu. Spra wą za ję ła sięwięc pro ku ra tu ra, któ ra obec nie nie ma wąt pli wo ści, kto za wi nił.

Zda rze nie mia ło miej sce 25 lip ca w go dzi nach wie czor nych na tra sie Chwał ko -wo – Kro bia. To wte dy 37-let ni miesz ka niec gmi ny Po niec, kie ru jąc sa mo cho dem oso -bo wym mar ki opel astra, za czął wy prze dzać in ne au to. To wła śnie wte dy do szło do po -trą ce nia pie sze go. Po szko do wa ny, 19-let ni miesz ka niec gmi ny Kro bia z po waż ny mi ob -ra że nia mi cia ła tra fił do lesz czyń skie go szpi ta la, gdzie zmarł, na sku tek od nie sio nychob ra żeń.

Spra wą za ję ła się pro ku ra tu ra, któ ra nie ma wąt pli wo ści, kto po no si od po wie dzial -ność za śmierć mło de go czło wie ka. – Do wo dem w tej spra wie są ze zna nia wszyst kichświad ków oraz szcze gó ło we oglę dzi ny miej sca zda rze nia, któ re wska zu ją jed no znacz -nie, że wi na le ży po stro nie kie row cy. Pie szy szedł pra wi dło wo, kie row ca nie po wi nienbył wy prze dzać w tym miej scu. Świa tła miał włą czo ne, przy pra wi dło wych świa tłachmu si wi dzieć, co dzie je się na dro dze, a wiec jest to ewi dent ny błąd kie row cy. – po wie -dział Roch Wa szak, pro ku ra tor re jo no wy w Go sty niu. 

Ze bra ne do wo dy wy star czy ły na po sta wie nie spraw cy za rzu tu spo wo do wa nia wy -pad ku ze skut kiem śmier tel nym. – Męż czy zna wkrót ce usły szy za rzut nie umyśl ne gospo wo do wa nia wy pad ku ze skut kiem śmier tel nym, za któ ry gro zi ka ra od 3 mie się cydo na wet 8 lat po zba wie nia wol no ści. – pod su mo wał Roch Wa szak, pro ku ra tor re jo no -wy w Go sty niu. 

TEKST: TE JOT / FO TO: KPP GO STYŃ

Page 5: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

5

Page 6: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

6 WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012

Page 7: 11/2012 Gostyń24 EXTRA
Page 8: 11/2012 Gostyń24 EXTRA
Page 9: 11/2012 Gostyń24 EXTRA
Page 10: 11/2012 Gostyń24 EXTRA
Page 11: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

11

Page 12: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

Na tapecie12

Bo rek Wlkp.

Fre kwen cja nie do pi sa łaPo mi mo do brej po go dy i cie ka we go pro gra mu, na ro we ro wym fe sty nie zor ga ni -zo wa nym przez M -GOK fre kwen cja po zo sta wia ła wie le do ży cze nia. Wy da wa ło -by się, że na im pre zie bry lo wać po win na mło dzież. Tych jed nak za bra kło na wetna dys ko te ce, wień czą cej fe styn.

Ci, któ rzy wy bra li się na ro we ro wy fe styn z pew no ścią nie ża ło wa li swo jej de cy zji.Dla uczest ni ków przy go to wa no kon ku ren cje spraw no ścio we oraz jaz dę na czas po to rzeprze szkód, ob słu gi wa nym przez Cy kli stów z GKR. By ła też pre zen ta cja pro fe sjo nal ne -go sprzę tu ro we ro we go, wy wiad z Ma cie jem Grzy mi sław skim oraz ga le ria fo to gra fii je -go au tor stwa. Nie za bra kło hap pe nin gu, ry so wa nych bi cy kli i ma lo wa nia opo ną.

Nie wąt pli wie naj wię cej emo cji wzbu dził jed nak po kaz akro ba cji ro we ro wychw wy ko na niu Pio tra Soń ty. Efek tow ne sko ki bu dzi ły za chwyt wśród pu blicz no ści.Opra wą mu zycz ną im pre zy za jął się  DJ KRASH. Pod czas fe sty nu miał tak że miej sce fi -nał wa ka cyj nych kon kur sów pla stycz nych – „Z mo ją ro dzi ną na ro we ro wym szla ku” M --GOK” oraz  „Bez piecz ne wa ka cje 2012- PIP”.  Ich  lau re aci otrzy ma li na gro dy i upo -min ki. 

TE JOT

ŹRÓ DŁO/FO TO: UM BO REK WLKP.

Go styń

Szpi tal ma nowy mam mo grafSzpi tal w Go sty niu otrzy mał kon trakt na funk cjo no wa nie pra cow ni mam mo -gra ficz nej. Re je stra cja już ru szy ła. Pro gram pro fi lak ty ki ra ka pier si jest skie ro -wa ny do ko biet w wie ku 50-69 lat, ale z bez płat nych ba dań bę dą mo gły ko rzy -stać tak że star sze miesz kan ki na sze go po wia tu

Ja kiś czas te mu w go styń skim szpi ta lu funk cjo no wał mam mo graf. Nie ste ty, urzą -dze nie by ło prze sta rza łe, dla te go pla ców ka nie otrzy ma ła kon trak tu na re ali za cję ba dań.Pa cjent kom po zo sta wał więc wy jazd do in nych miast lub ocze ki wa nie na przy jazdmam mo bu su. – Do szpi ta la i sta ro stwa zgła sza ły się ko bie ty nie za do wo lo ne z ba dań,wy ko ny wa nych w mam mo bu sach. Pod ję li śmy więc ta ką de cy zję, że w tej czę ści dia gno -stycz nej szpi ta la po wsta nie pra co wa nia mam mo gra ficz na. – mó wił Ja nusz Si ko ra, wi -ce sta ro sta go styń ski. No wy mam mo graf zo stał za ku pio ny ze środ ków unij nych, a je gokoszt to bli sko 240 ty się cy zło tych.

Choć lecz ni ca dys po no wa ła no wą pra cow nią i sprzę tem już od grud nia ze szłe go ro -ku to do pie ro kil ka dni te mu uda ło się uzy skać kon trakt na wy ko ny wa nie ba dań. Od te -raz z ba dań bę dą mo gły ko rzy stać ko bie ty nie tyl ko na pod sta wie skie ro wa nia od le ka -rza spe cja li sty, po sia da ją ce go kon trakt z NFZ.

TEKST/FO TO: MIS

O tym, że w sztu ce nie ma po dzia łówna lu dzi bar dziej i mniej spraw nych,  udo -wod ni li uczest ni cy XIII Fe sti wa lu Ar ty stycz -ne go „Sztu ka bez ba rier”. Im pre za tra dy -cyj nie od by ła się na Świę tej Gó rze. In te -gra cyj ny pik nik po łą czo ny z wie lo ma kon -kur sa mi przy cią gnął nie tyl ko oso by nie -peł no spraw ne, ale też ro dzi ny za stęp cze,te ra peu tów i opie ku nów, dla któ rych fe -styn to oka zja do wy mia ny do świad czeń. 

„Sztu ka bez ba rier”, to fe sti wal ar ty -stycz ny, któ ry na Świę tej Gó rze od był sięjuż po raz trzy na sty. Pół ty sią ca osób, z ca -łe go wo je wódz twa in te gro wa ło się pod -czas gier i za baw. Te go rocz na im pre za, tra -dy cyj nie już po łą czo na zo sta ła z kon kur -

sa mi mu zycz ny mi i pla stycz ny mi, któ reudo wod ni ły, że w sztu ce nie ma gra nic,ani po dzia łów na oso by mniej lub bar -dziej spraw ne.

– W tym ro ku na pły nę ła do nas po -nad set ka prac, któ re z ro ku na rok sąna co raz wyż szym po zio mie – in for mu jeMi ro sław Sob ko wiak dy rek tor PCPRw Go sty niu. Fre kwen cja do pi sa ła rów -nież w kon kur sie prac wy ko ny wa nychna ży wo. Wzię ło w nim udział po -nad czter dzie stu uczest ni ków. – To fre -kwen cyj ny re kord – do da je Mi ro sławSob ko wiak.

„Sztu ka bez ba rier” to rów nież kon -

kur sy mu zycz ne, dla pod opiecz nych pla -có wek opie kuń czych z ca łe go re gio nu.Na świę to gór skiej sce nie po ja wi li się więcar ty ści z Ko ścia na, Lesz na, Krzy wi nia czyMiej skiej Gór ki. Mu zycz nych atrak cji do -star czył rów nież ze spół „Jed no ser ce”,two rząc wy jąt ko wy kli mat.

Or ga ni za to ra mi Fe sti wa lu by ło – Sto -wa rzy sze nie Osób Nie peł no spraw nych„Nie Sa mi”, Sto wa rzy sze nie „Dziec ko”,Kon gre ga cja Ora to rium Księ ży Fi li pi nówna Świę tej Gó rze, Po wia to we Cen trumPo mo cy Ro dzi nie w Go sty niu oraz Sta ro -stwo Po wia to we w Go sty niu

TEKST/FO TO: TE JOT 

Powiat

Sztu ka nie wy zna cza gra nic

Praw dzi wa moc atrak cji cze ka łana wszyst kich, któ rzy po sta no wi li po -że gnać te go rocz ne la to w Sze le je wie.Przy go to wa ny przez or ga ni za to rówpro gram był bar dzo róż no rod ny.Gwiaz dą fe sty nu był Da mian Ba liń ski,zna ny żuż lo wiec Unii Lesz no, któ ry jaksię oka zu je, tak że w gmi nie Pia skima licz ne gro no ki bi ców.

Ostat ni te go la ta fe styn w Sze le je wiebył bar dzo uda ny. Or ga ni za to rzy za dba lio bo ga ty pro gram ar ty stycz ny i wie le nie -

spo dzia nek. Naj więk sze za in te re so wa niewzbu dził jed nak żuż lo wiec, Da mian Ba -liń ski. Za wod nik Unii Lesz no z za pa łemmó wił o swo jej ka rie rze i od po wia dałna py ta nia fa nów. Kto chciał mógł rów -nież zro bić so bie zdję cie sia da jąc na żuż lo -wym mo to cy klu.

Oprócz Da mia na Ba liń skie go, spo reza in te re so wa nie bu dzi ło tez sto isko GRHKo men dy Głów nej Mi li cji Oby wa tel skiej4490, a mi ło śni cy mo to ry za cji z praw dzi -wą pa sją pa trzy li na sta re mo to cy kle.

Z ko lei Hen ryk Szcze blew ski od kry wałprzed uczest ni ka mi taj ni ki krót ko fa lar -stwa. Z po mo cą ra dio sta cji łą czył się z naj -dal szy mi za kąt ka mi świa ta.

Pod czas fe sty nu wy stą pi li też ucznio -wie po bli skiej szko ły oraz Ko ła Eme ry teki Ren ci stów z Sze le je wa i ka ra te cy z TKKF„Tę cza” Go styń – Ten fe styn jest dlamiesz kań ców. Przy go to wa li śmy róż no -rod ne atrak cje. Naj więk szym za in te re so -wa niem cie szy się jed nak Da mian Ba liń -ski i nic dziw ne go, rzad ko kto ma oka zjęgo ścić tak zna ne go żuż low ca.  – mó wi łaMa ria We so łek, jed na z or ga ni za to reki rad na gmi ny Pia ski.

MIS

Pia ski

W Sze le je wie za koń czy li la to

WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012

Page 13: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

13Na tapecieGo styń

Przed na mi wy bor cza re wo lu cjaJuż za nie speł na dwa la ta, wy bie rać bę dzie my no wych rad nych. Tyl ko w mia -stach na pra wach po wia tu, wy bo ry od bę dą się na sta rych za sa dach. W po zo -sta łych gmi nach ma ją być utwo rzo ne jed no man da to we okrę gi wy bor cze. Pro -jekt uchwa ły, któ ry w naj bliż szym cza sie zo sta nie przed sta wio ny rad nym, za kła -da, że po wsta nie 21 ta kich okrę gów.

Ko lej ne wy bo ry sa mo rzą do we bę dą róż nić się od do tych cza so wych. Kan dy da ci,któ rzy do tąd ko rzy sta li z „cu dzych” gło sów, mo gą się roz cza ro wać. Te raz bę dą mu sie liudo wod nić wła sne po par cie spo łecz ne. Tyl ko w mia stach na pra wach po wia tu, bę dziejak daw niej. W po zo sta łych gmi nach po wsta ną jed no man da to we okrę gi wy bor cze.Ozna cza to, że głos od da ny na kon kret ne go kan dy da ta nie bę dzie już za si lał ca łej li sty,a da po par cie tyl ko wy bra nej oso bie.

W Go sty niu za miast do tych cza so wych trzech okrę gów wy bor czych, ma po wstaćaż dwa dzie ścia je den. Rad ni otrzy ma li wła śnie pro jekt uchwa ły, któ ry dzie li gmi nęna wy bor cze „ka wał -ki”. –  Na wio sek bur mi -strza, rad ni zde cy du jąo po dzia le na no we okrę giwy bor cze. Zmia ny ma jąbyć też bar dziej przy ja znedla osób nie peł no spraw -nych, do po trzeb któ rychmu si zo stać przy sto so wa -nych 1/3 lo ka li wy bor -czych. Je śli rad ni zgo dząsię na ta ki po dział okrę -gów, w cią gu 3 mie się cybę dą mu sie li pod jąć ko lej -ną uchwa łę o no wym po -dzia le na sta łe ob wo dygło so wa nia – mó wi Do ro -ta Ho ło ga, na czel nik wy -dzia łu spraw oby wa tel -skich w UM w Go sty niu. 

JJ, FO TO: ARCH. G24

Po niec

Drze wo upa dło tużprzed nimNad Po nie cem prze szła gwał tow na bu rza. Wy star czy łokil ka na ście mi nut, by ulew ny deszcz i gra do bi cie spa ra -li żo wa ły ruch na kil ku uli cach mia sta. Naj bar dziej nie -bez piecz nie by ło jed nak w re jo nie Go styń skiej Szo sy,gdzie pio run ude rzył w drze wo, po wa la jąc je na zie mię,tuż przed nad jeż dża ją cym po jaz dem.

Bu rza, któ ra prze szła nad Po nie cem, mi mo sil ne go desz -czu i gra do bi cia, nie spo wo do wa ła więk szych strat ma te rial -nych. Za la nych zo sta ło kil ka ulic w cen trum mia sta, jed naknaj bar dziej mro żą ce krew w ży łach zda rze nie mia ło miej scena ul. Go styń ska Szo sa. 

Kil ka me trów przed sa mo cho dem oso bo wym, na zie mięru nę ło ogrom ne drze wo, któ re praw do po dob nie zła ma ło sięna sku tek ude rze nia pio ru nem. Kie row ca miał spo ro szczę -ścia. Zdo łał wy ha mo wać, dla te go nie od niósł żad nych ob ra -żeń. Za blo ko wa ną uli cę udraż nia li stra ża cy, któ rzy te go wie -czo ru mie li peł ne rę ce ro bo ty.  

JJ, FO TO: MI CHAŁ PRZY BY ŁEK,

Po wiat

Za unij ne pie nią dzePo nad rok trwa ła mo der ni za cja dro gi po wia to wej Po niec –Po -my ko wo, któ ra by ła naj więk szą in we sty cją dro go wą, re ali zo -wa ną przez po wiat go styń ski. Koszt 5 km od cin ka wy niósłpra wie 6 mln zło tych, z cze go więk szość po zy ska no ze środ -ków unij nych.

Wło da rze po wia tu go styń skie go, wspól nie z za pro szo ny mi go ść -mi, pod su mo wa li naj więk szą in we sty cję dro go wą, ja ką by ła trwa ją capo nad rok prze bu do wa dro gi po wia to wej Po niec –Po my ko wo.Głów nym in we sto rem był Po wiat Go styń ski w part ner stwie z Gmi -ną Po niec. – Chy ba nikt nie wąt pi, że w tej chwi li wa run ki do jaz dudo Lesz na są lep sze, niż przed in we sty cją. I to jest cel, któ ry chcie li -śmy osią gnąć – mó wił sta ro sta, An drzej Po spie szyń ski. 

Na od cin ku 5,08 km, prze bu do wa no i po sze rzo no dro gę orazpo bu do wa no chod ni ki z kra węż ni ka mi. Po wsta ły no we przy stan kiau to bu so we, a tak że  tzw. „rę ka wy” na skrzy żo wa niach z dro ga miniż szej ka te go rii. Udroż nio no też i wzmoc nio no ro wy, a tak że do ko -na no re mon tu „sta rej” ka na li za cji desz czo wej. Koszt ca łe go przed się -wzię cia wy niósł 5,85 mln zł, z cze go środ ki unij ne sta no wi ły bli sko75 %, czy li 4,30 mln zł, wkład po wia tu go styń skie go to 1,40 mln zł,a Gmi ny Po niec 150 tys. zł.

TE JOT

Page 14: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

Ju bi le usz 30-le cia ob cho dzi li dział -kow cy z Ro dzin ne go Ogro du Dział ko -we go „Ju trzen ka” w Go sty niu. By ły po -dzię ko wa nia, ży cze nia i gra tu la cje.Uro czy stość sta ła się też do sko na łąoka zją do wrę cze nia oko licz no ścio we -go pu cha ru i od zna czeń dla za słu żo -nych dział kow ców. Wy da rze nie zwień -czył wspól ny obiad dział kow ców i za -pro szo nych go ści.

Uro czy ste spo tka nie roz po czę ło sięod przed sta wie nia krót kie go ry su hi sto -rycz ne go. – Nie je stem w sta nie przed sta -wić, ile pra cy i tru du wło ży li moi po -przed ni cy, ca łe za rzą dy i po szcze gól nidział kow cy w cią gu tych 30 lat, by pra cai prze by wa nie na dział ce przy nio sływszyst kim jak naj wię cej za do wo le nia.Przez la ta sta wał się on co raz ład niej szyi atrak cyj niej szy – mó wił Le onard Kra -mar ski, pre zes Ogro du „Ju trzen ka”.

Z oka zji rocz ni cy na rę ce pre ze sa wrę -czo no pu char, bę dą cy na gro dą przedewszyst kim dla dział -kow ców, któ rzyprzez la ta po świę ca liswój czas i si ły, by ko -lej ne po ko le nia mo -gły wy po czy waćwśród zie le ni. Wrę -czo no też srebr nei brą zo we od zna cze -nia za słu żo nymd z i a ł k o w c o m .Wśród wy róż nio -nych zna leź li się:Adam Groc ki, Ma -rian Sia ma, Eu ge -niusz Przy by lak,Hen ryk Da niel czak,

Ma rian Mar cin kow ski, Ste fan An drze -jew ski, Zbi gniew Le śny, Elż bie ta Do pie ra -ła, Jan Sę dziak, Jan Ju sko wiak. Od zna cze -nia wrę czy ła Kry sty na Kna pik – Wa sie -lew ska, Czło nek Pre zy dium Okrę go we goZa rzą du PZD

W imie niu władz sa mo rzą do wychgra tu la cje z oka zji 30-le cia ist nie nia ROD„Ju trzen ka” w Go sty niu zło żył bur mistrzGo sty nia. – Prze ka zu jąc wy ra zy sza cun -ku za do tych cza so wy do ro bek i osią gnię -cia, dzię ku ję ROD „Ju trzen ka” za wkładw pro pa go wa nie ob co wa nia z przy ro dąro dzin nej re kre acji i ak tyw ne go wy po -czyn ku – mó wił Je rzy Ku lak, bur mistrzGo sty nia.

Choć go styń scy dział kow cy wie le tru -du i pie nię dzy wło ży li w ist nie nie swo ichdzia łek i z ra do ścią ob cho dzi li swój ju bi le -usz, to nie pew nie spo glą da ją w przy -szłość. Wszyst ko przez de cy zję Try bu na -łu Kon sty tu cyj ne go, któ ra nie sprzy ja

dział kow com. Na te re nie po wia tu go styń -skie go znaj du je się 13 ogro dów dział ko -wych, z cze go aż sześć w Go sty niu. Ogród„Ju trzen ka” li czy 63 dział ki i zaj mu je po -wierzch nię po nad dwóch hek ta rów.

– Uwa żam, że Ogro dy po win ny po -zo stać, że by nie by ło za ku sów wła dzyna na sze dział ki. Po wsta wa ły na te re -nach nie użyt ko wych, a dzię ki pra cydział ko wi czów wy glą da ją ele ganc ko.Świę tu je my 30 lat ist nie nia. W prze -szło ści wspie ra ły nas ma cie rzy ste za kła -dy pra cy, po trans for ma cji ustro jo wej,fir my prze sta ły po ma gać dział kow comi od tej po ry sa mi in we stu je my, dzię kiskład kom człon kow skim. Nie by ło ła -two, ale cięż kie la ta do pie ro nad cho dząwraz z no wą usta wą dział ko wą, któ rachce nam ode brać owo ce na szej cięż kiejpra cy – mó wił Le onard Kra mar ski, pre -zes Ogro du „Ju trzen ka”.

TEKST/FO TO: MIS

Na tapecie14 WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012Gostyń

Świę to wa li Ju bi le usz 30-le cia

Gostyń

Za po mniał o wy bo rach Miesz kań cy Osie dla Kon sty tu cji 3-go Ma ja, wy bio rą no we go prze wod ni czą ce goRa dy Osie dla do pie ro w paź dzier ni ku Za pla no wa ne wcze śniej ze bra nie nie od -by ło się. Po wód – brak za in te re so wa nia wy bo ra mi oraz nie obec ność de le go wa -ne go uchwa łą Ra dy Miej skiej w Go sty niu Pio tra Ra do jew skie go, któ ry o wy bo -rach na Gór nej zwy czaj nie za po mniał.

Wy bo ry uzu peł nia ją ce do Ra dy Osie dla Kon sty tu cji 3-go Ma ja nie od by ły się.Na spo tka nie, przy by ło nie speł na trzy dzie ści osób, lecz mi mo to wy bo ry by ły by waż ne.Po wo dem nie by ła fre kwen cja czy brak kan dy da tów, lecz brak pro wa dzą ce go ze bra nie.

Uchwa łą Ra dy Miej skiej w Go sty niu, do prze pro wa dze nia wy bo rów i po pro wa dze -nia ze bra nia wy bra no Pio tra Ra da jew skie go. Nie ste ty rad ny za po mniał o wy bo rachi wy je chał do Po zna nia. Nie by ło więc na wet moż li wo ści, prze ło że nia gło so wa nia na in -ną go dzi nę. Spo tka nie chcia ła po pro wa dzić obec na na ze bra niu Elż bie ta Pal ka. Nie ste -ty wy bo ry nie by ły by wów czas waż ne, a pod ję ta uchwa ła nie zgod na z pra wem. Po kon -sul ta cjach zde cy do wa no więc o zmia nie ter mi nu wy bo rów. Miesz kań cy Osie dla Kon -sty tu cji 3-go Ma ja bę dą więc mie li wię cej cza su na prze my śle nie swo ich de cy zji, a PiotrRa do jew ski na za pi sa nie so bie no wej da ty do ka len da rza.

TE JOT

Go styń

Na na ukę ni gdy nie jest za póź noGo styń ski Uni wer sy tet Trze cie go Wie ku wkrót ce za in au gu ru je pią ty z rzę du rokaka de mic ki. Jest więc oka zja, by do łą czyć do gro na stu den tów. Wszy scy za in te -re so wa ni mo gą to zro bić, bez wzglę du na wiek, płeć, czy wy kształ ce nie. Wy -star czy wziąć udział w in au gu ra cyj nym wy kła dzie, otrzy mać le gi ty ma cję i za po -znać się z ra mo wym har mo no gra mem za jęć na wszyst kie se me stry.

Wśród stu den tów Uni wer sy te ty Trze cie go Wie ku znaj du ją się za rów no oso bypo pięć dzie siąt ce, jak i te, któ re prze kro czy ły osiem dzie siąt lat. Wszy scy za in au gu ru jąwkrót ce no wy rok aka de mic ki 2012/13. Uro czy sto ści od bę dą się w au li Li ceum Ogól -no kształ cą ce go w Go sty niu. Pią ty rok dzia łal no ści go styń skie go UTW, roz pocz nie wy -kład „Ge ron to mo du la cja, czy li jak wpły wać na pro ces sta rze nia się”, któ ry po pro wa dzidr na uk me dycz nych Jo lan ta Twar dow ska - Ra jew ska z UAM w Po zna niu.

In au gu ra cyj ny wy kład, to do sko na ła oka zja, aby do łą czyć do gro na stu den tówGUTW. Udział w nim mo gą wziąć wszy scy, bez wzglę du na wiek, płeć czy wy kształ ce -nie. Każ dy ze słu cha czy otrzy ma le gi ty ma cję oraz nie zbęd ne in for ma cje, do ty czą cedzia łal no ści uni wer sy te tu. Do stęp ny bę dzie rów nież szcze gó ło wy har mo no gram za jęćna wszyst kie se me stry. A te za po wia da ją się bar dzo cie ka wie.

Kon ty nu owa ne bę dą wy kła dy otwar te z za kre su me dy cy ny, pro fi lak ty ki zdro wia,psy cho lo gii, hi sto rii, re gio na li zmu. Od by wać się bę dą rów nież spo tka nia z cie ka wy miludź mi. Stu den ci na le żą cy do GUTW, po dej mą też na ukę ję zy ków ob cych: an giel skie -go, fran cu skie go, nie miec kie go i ro syj skie go. W har mo no gra mie za jęć znaj dą się też za -ję cia z in for ma ty ki i pla sty ki, spa ce ry nor dic wal king, ae ro bik, za ję cia na ba se nie, czykrę giel ni.

Aby do łą czyć do gro na stu den tów Go styń skie go Uni wer sy te tu Trze cie go Wie ku,wy star czy przyjść na wy kład in au gu ra cyj ny, któ ry od bę dzie się 20 wrze śnia o go dzi nie17:00 w au li Ze spo łu Szkół Ogól no kształ cą cych w Go sty niu.

TE JOT

Za miast wul gar nych ob raz ków i na pi -sów, praw dzi wa sztu ka uli cy. Dzię kisze ściu pro fe sjo nal nym gra fi cia rzom,któ rzy zje cha li z róż nych stron Pol ski,przej ście pod ziem ne przy Par ku Miej -skim w Go sty niu zmie ni ło swo je ob li -cze. Ze ścian znik nę ły ob skur ne na pi -sy, na miej scu któ rych po wstał pod -wod ny świat.

Graf fit ti to nie tyl ko wan da lizm, lecztak że mło da for ma sztu ki, któ ra spra wia,że mia sto wy glą da ład niej. Dzię ki mło -dym ar ty stom, po tra fią cym wy do być zezwy kłe go sprayu wspa nia łe ob ra zy, go -styń skie przej ście pod ziem ne zmie ni łoswo je szpet ne ob li cze. – Wpa dli śmyna ta ki po mysł, że by oży wić to przej ściepod ziem ne i za ma lo wać brzyd kie na pi sy,by by ło atrak cyj niej i ko lo ro wo. Ca ło ściąod stro ny ar ty stycz nej zaj mu je się Łu kaszz Kro to szy na – stu dent ar chi tek tu ryna Po li tech ni ce Po znań sj kiej. Brał jużwcze śniej udział w róż ne go te go ty pu

przed się wzię ciach na zy wa nych „graf fit tijam”, or ga ni zo wa nych w ca łej Pol -sce – mó wi ła Ire na Kę dzio ra z GOK Go -styń.

Te ma tem prze wod nim na od ma lo -wy wa nych ścia nach był pod wod nyświat. – Po mysł po wsta je na bie żą co.Plan za wsze jest w gło wie, ale wszyst kojuż sa mo roz wi ja się na ścia nie – mó wiłŁu kasz. Ale dla cze go pod wod nyświat? – Po dob na ak cja by ła w Szcze ci -nie. W przej ściu pod ziem nym dość spo -rym, rzu co no po mysł wej ścia do pod -wod ne go świa ta. Jak ktoś scho dzipo scho dach za czy na się po ziom wo dyi ja kaś przy go da, po ja wia ły się tam teżróż ne po sta cie i jak by za in spi ro wa łem siętym po my słem – do dał ar ty sta.

Ak cja mia ła po ka zać au to rom wul -gar nych, czę sto ra si stow skich ha seł, żewy star czą chę ci, by pa sję po łą czyćz czymś po ży tecz nym, a ścia ny nie mu szą

być sza re i brzyd kie. – To jest uroz ma ice -nie. Każ dy lu bi coś in ne go, każ dy ma in negu sta, dla nas to hob by, wy ra ża my tu tajsie bie. Je śli się po do ba, to mam na dzie ję,że ktoś to usza nu je. Spo tka łem się z ta ki -mi sy tu acja mi, gdzie ktoś po pi sał zwy -czaj nie mo je pra ce, ale nic na to nie po ra -dzę, bę dę two rzył da lej – prze ko nu je Łu -kasz z Kro to szy na.

Ak cja od sa me go po cząt ku spo tka łasię z bar dzo po zy tyw nym od ze wem go -styń skie go spo łe czeń stwa. – Lu dzie idąna spa ce ry i bar dzo im się ten po mysłspodo bał. Na praw dę by li peł ni po dzi wudla tych mło dych ar ty stów. Chwa li liprzed się wzię cie, mó wi li, że w koń cu tebrzyd kie na pi sy zgi ną i z przy jem no ściąbę dą cho dzić na spa ce ry. Coś to zmie niaw na szym oto cze niu, w na szej men tal no -ści, lu dzie do strze ga ją, że graf fi ti to nietyl ko wan da lizm – mó wi ła Ire na Kę dzio -ra z GOK Hut nik.

Swój wkład w upięk sza nie mia sta marów nież go styń ska mło dzież. – Głów nymza ło że niem te go pro gra mu by ło coś ta kie -go, że by włą czyć na szą go styń ską mło -dzież w ta kie ak cje. Prze pro wa dzi li śmywarsz ta ty, nie ste ty w Go sty niu ma ło jestosób, któ re in te re su ją się tym ro dza jemsztu ki i mo że nie wiel ki, ale go sty nia cytak że ma ją swój wkład w no wy ob raz mia -sta – mó wi ła Ire na Kę dzio ra z GOK Go -styń. Or ga ni za to rem ak cji jest MGOPSw Go sty niu przy współ pra cy z GOKHut nik w Go sty niu w ra mach Pro gra muAk tyw no ści Lo kal nej.

TEKST/FO TO: MIS

Gostyń

Przej ście do pod wod ne go świa ta

Page 15: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

WOŚP, to naj więk sza na świe cie ak -cja cha ry ta tyw na, któ ra od po nad 20lat przy no si chlu bę wszyst kim Po la -kom. Go styń jest dla Or kie stry mia -stem szcze gól nym, w któ rym gra onaje den rok dłu żej. Ogrom ne za an ga żo -wa nie wo lon ta riu szy do ce ni li rad ni,któ rzy zgo dzi li się nadać skwe ro wiprzy ul. Helsz tyń skie go w Go sty niuimię Wo lon ta riu szy Wiel kiej Or kie stryŚwią tecz nej Po mo cy

Na wnio sek licz nych or ga ni za cji po -za rzą do wych, sze fo wie go styń skie go Szta -bu WOŚP, Mi ro sław Sob ko wiak i Ma ciejMar cin kow ski za pro po no wa li, aby no wyskwer przy ul. Helsz tyń skie go w Go sty -niu na zwać imie niem Wo lon ta riu szyWiel kiej Or kie stry Świą tecz nej Po mo -cy. – Na zwa ma być for mą po dzię ko wa -nia dla du żej gru py spo łecz ni ków, bio rą -cych od po nad 20 lat udział w ak cji zbie -ra nia fun du szy na rzecz do po sa że nia pol -skich szpi ta li w spe cja li stycz nysprzęt – mó wił kil ka mie się cy te mu Mi -ro sław Sob ko wiak.

Wnio sek po par ło po nad 400 miesz -kań ców, któ rzy w stycz niu 2012 ro ku„gra li” ra zem z Or kie strą. Pro po zy cję po -zy tyw nie za opi nio wał dzia ła ją cyprzy bur mi strzu ze spół ds. na zew nic twaulic w gmi nie Go styń, a tak że rad ni, któ -rzy zgo dzi li się na nada nie skwe ro wi ta -kiej wła śnie na zwy.

W naj bliż szy pią tek 21 wrze śnia2012, na stą pi uro czy ste na zwa nieskwe ru przy ul. Helsz tyń skie go w Go -sty niu imie niem „Wo lon ta riu szyWiel kiej Or kie stry Świą tecz nej Po mo -cy”, na któ rą oso bi ście przy je chać maJu rek Owsiak. Je śli tak się sta nie, Go -styń do łą czy do gro na miast, po tra fią -cych do ce nić pra cę i za an ga żo wa nieswo ich miesz kań ców. Bę dzie to rów -nież do sko na ła pro mo cja dla mia sta,któ ra nie wy ma ga ła fi nan so we gowkła du.

TE JOT

n LICZBA TYGODNIA680 tys. kosztował remont ul. Wjazdowej wPudliszkach680 tys.680 tys.

n Extra Polecamy Inauguracja Roku Akademickiego GUTW20 września20 września

n TELEFONY

n URODZILI SIĘ

Pogotowie Ratunkowe 999 lub 65/572 04 71

Straż Pożarna 998 lub 65/572 95 30

Policja 997 lub 65/575 82 00

Policyjny telefon zaufania 65/572 78 64

Straż Miejska 65/575 21 64 lub 507 154 706

Numer alarmowy do służb ratunkowych 112

Pogotowie Energetyczne

991 lub 65/572 00 26

Pogotowie Gazowe 992 lub 65/572 12 18

Pogotowie Ciepłownicze 993

Pogotowie Wodno -Kanalizacyjne 994

Szpital 65/572 67 00

Ośrodek Interwencji Kryzysowej 65/572 90 00

Starostwo Powiatowe w Gostyniu 65/5752553

Urząd Miejski w Gostyniu 65/5752142

7Kątem oka

4.09.2012 Zuzanna Lester - Siedlec5.09.2012 Julia Woźniak - Pępowo5.09.2012 Amelia Mikołajczak -Gostyń5.09.2012 Miłosz Grzempowski -Bodzewko Drugie5.09.2012 Maria Dubisz - SzelejewoDrugie6.09.2012 Kinga Jakuszek - Gostyń6.09.2012 Nadia Dopierała - Piaski6.09.2012 Nikola Wojtkowiak -Daleszyn6.09.2012 Oliwia Glinkowska –Żytowiecko7.09.2012 Franciszek Karol Ptak -Łęka Wielka10.09.2012 Igor Karolczak -Bukownica11.09.2012 Marcelina Przybył -Krobia

n NOCE DYŻURY APTEK

Pow

iat G

osty

ń

Do kład nie 198 no wo cze snych fo te lizo sta ło za mon to wa nych w go styń -skim Ki nie „Pod ko pu łą”. Pod czaspre mie ry fil mu „Ma da ga skar 3”, niewszyst kie by ły za ję te ale ci, któ rzy wy -bra li się na pre mie rę, nie mo gli ża ło -wać. Pierw si wi dzo wie, nie tyl ko otrzy -ma li słod kie upo min ki i pa miąt ko weba lo ni ki, ale też za pi sa li się w kar tachhi sto rii go styń skiej ki ne ma to gra fii.

Go styń skie Ki no „Pod ko pu łą” prze -szło praw dzi wą re wo lu cję. W ubie głymro ku wy mie nio no sys tem emi sji fil mów.Te raz przy szedł czas na fo te le. Sta re,skrzy pią ce sie dzi ska, za stą pi ły no we, we -lu ro we i bar dzo wy god ne fo te le, któ re te -sto wa li naj młod si wi dzo wie wraz ze swo -imi ro dzi ca mi, oglą da jąc ani mo wa ną ko -me dię „Ma da ga skar 3”.

Za nim jed nak wy świe tlo ny zo stał film,na dzie ci cze ka ła nie spo dzian ka. –  Każ dedziec ko otrzy ma ło li za ka oraz pa miąt ko wyba lo nik z na pi sem „Ma da ga skar 3” na no -wych fo te lach. – po wie dzia ła Sa bi na Ho ska --Kacz ma rek, dy rek tor GOK „Hut nik”.Na pre mie rze fil mu po ja wił się rów nież bur -mistrz. – Go styń skie ki no prze szło ogrom nąre wo lu cję w cią gu ostat nich kil ku mie się cy.Ma my w ki nie tech no lo gię trój wy mia ro wą,co by ło bar dzo du żym kro kiem do te go, abyna dal się roz wi nę ło. Dziś zro bi li śmy dru gikrok i pew nie nie ostat ni. My ślę, że wy mia -na fo te li to rów nież bar dzo waż ny krok, bozde cy do wa nie po pra wi  kom fort oglą da niafil mów o ja ko ści na eu ro pej skim, a na wetświa to wym po zio mie. –  po wie dział Je rzyKu lak bur mistrz Go sty nia.

Wy mia na 198 fo te li, kosz to wa ła po -nad 125 ty się cy zło tych. Pie nią dze po -cho dzi ły ze środ ków wła snych oraz Pol -skie go In sty tu tu Sztu ki Fil mo wej. 

TEKST/FO TO: TE JOT

Go styń

Bur mistrz na Ma da ga ska rze

Po niec

Dzię czy na, wieś z cha rak te remMiesz kań cy Dzię czy ny świę to wa li otwar cie „Dzię czyń skie go Kom plek su Re kre -acyj ne go”. Uro czy ste go prze cię cia wstę gi do ko na li bur mistrz Po nie ca Ja cek Wi -dyń ski oraz rad ny Ma riusz No wak. Na fe sty nie go ścił też zna ny lesz czyń ski żuż -lo wiec Da mian Ba liń ski.

Kom pleks Spor to wo – Re kre acyj ny w Dzię czy nie po wstał dzię ki środ kom po zy ska -nym przez Sto wa rzy sze nie „Dziec ko” w ra mach pro gra mu Dzia łaj Lo kal nie VIII orazpo mo cy fir my „Gie ra”. Obiekt skła da się z pla cu za baw dla dzie ci, dwóch bo isk do pił -ki noż nej, bo iska do pił ki pla żo wej oraz bo iska do ko szy ków ki.

Im pre za roz po czę ła się uro czy stym prze cię ciem wstę gi, któ re go do ko na li bur -mistrz Po nie ca Ja cek Wi dyń ski wraz z rad nym Ma riu szem No wa kiem. Naj cie kaw szymwi do wi skiem oka zał się jed nak mecz pił ki noż nej, ro ze gra ny po mię dzy ju nio ra miz Dzię czy ny, a mło dzi ka mi ze Śmi ło wy sę dzio wa ny przez bur mistrz Po nie ca. W cza siefe sty nu go ścin nie wy stą pi ła też For ma cja Ta necz na” Na tia” z Po nie ca oraz Klub Ka ra tedo Sho to kan z TKKF „Tę cza” z Go sty nia. Swo ją obec no ścią za szczy cił im pre zę żuż lo -wiec Unii Lesz no – Da mian Ba liń ski, któ ry jak się oka za ło miał tam wie lu za go rza łychfa nów.

Po spor to wych wra że niach, na zgłod nia łych cze ka ły wy pie ki i tra dy cyj ne po tra wyprzy go to wa ne przez miej sco we Ko ło Go spo dyń Wiej skich. Fe styn tra dy cyj nie za koń -czy ła za ba wa ta necz na do bia łe go ra na. To jed nak nie ko niec dzia łań. Jak za po wia da Ho -no ra ta No wak – W pla nach miesz kań ców Dzię czy ny jest bu do wa bo iska do pił ki noż -nej pla żo wej oraz kor tu te ni so we go. 

TEKST: TE JOT, FO TO: MA RIUSZ NO WAK

Go styń

W po dzię ko wa niu dla wo lon ta riu szy

Wydawca:PHUP „LEDER” Jarosław JędrkowiakNa podstawie umowy franchisowejz Extra Media sp. z o. o.Redakcja:ul. Górna 40/3, 63-800 Gostyńtel : 602 122 702, e-mail : [email protected]

Redagują:Redaktor naczelny – Jarosław Jędrkowiak

Współpracownicy:Marta Stachowska - dziennikarz

e-mail: [email protected] Jędrkowiak - dziennikarz

e-mail: [email protected] Żywicka e-mail:[email protected] Bzdęga e-mail:[email protected] Woźniak e-mail: [email protected]

Reklama:Przemysław Maciejewski Tel: 531 828 244 e-mail: [email protected]

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Page 16: 11/2012 Gostyń24 EXTRA

Sport16 WTOREK, 18 WRZEŚNIA 2012

Sport

Ma za so bąuda ny se zonNa to rze Wal l rav Ra ce Cen ter nie opo -dal Zie lo nej Gó ry, ro ze gra ne zo sta łyostat nie dwie run dy ROK Cup Po land2012. Za wo dy od by wa ły sięprzy desz czo wej po go dzie, któ ra wy -ma ga ła od kie row ców spo rych umie -jęt no ści. Swo jej szan sy nie zmar no -wał Jaś Ga le ja z Po go rze li, któ ry po -ka zał, że po tra fi jeź dzić w każ dychwa run kach.

Po se sji kwa li fi ka cyj nej, Jaś do pierw -sze go bie gu fi na ło we go star to wał z trze -ciej po zy cji. Pod czas przed fi na łu spadłna szó stą lo ka tę i da wa ło to szan sę na wal -kę o zwy cię stwo w Run dzie XI. –  Tejszan sy Ja siek nie zmar no wał i z wiel kimspo ko jem, po star cie z po zy cji nr 6, roz po -czął ta niec mię dzy za wod ni ka mi. Pod czasko lej nych okrą żeń wy prze dzał po ko lei

każ de go za wod ni ka i już po kil ku „nit -kach” ob jął po zy cję li de ra!–  mó wi To -masz Ga le ja.

Ko lej na XII Run da za wo dów nie na -le ża ła już do naj szczę śliw szych. Po wo demsła bych wy ni ków Ja sia by ła awa ria jed -nost ki na pę do wej w kar cie. Za wod nikz Po go rze li nie mógł pod jąć wal ki o czo ło -we po zy cje. Mi mo to, star tu jąc z koń castaw ki, zdo łał wy prze dzić kil ku za wod ni -ków, koń cząc zma ga nia na 18 miej scu.Osta tecz nie w kla sy fi ka cji ge ne ral nej se -zo nu Jaś Ga le ja upla so wał się na 8 po zy cjispo śród 33 kla sy fi ko wa nych za wod ni -ków.

Mi mo za koń cze nia te go rocz nych roz -gry wek se rii ROK, Ja sia cze ka ją jesz czestar ty w Pu cha rze Bre dy oraz wy jaz dydo Włoch, gdzie szli fo wał bę dzie swo jeumie jęt no ści. Wszyst ko to po trzeb ne bę -dzie, by w przy szłym ro ku po wal czyćo ty tuł mi strza w kat. Mi ni ROK.

TE JOT, FO TO: TO MASZ GA LE JA

Pod czas te go rocz nej pa ra olim pia dyw Lon dy nie, pol ska re pre zen ta cjazdo by ła 36 me da li zaj mu jąc 9 miej -sce w ogól nej kla sy fi ka cji. Do ro bekten mógł po więk szyć Pa weł Pio trow -ski z Ku no wa, któ ry re pre zen to wałnasz kraj w rzu cie dys kiem. To jed -na z trzech dys cy plin, ja kie tre nu jenasz nie peł no spraw ny lek ko atle ta.

Pa weł Pio trow ski, lek ko atle ta z Ku no -wa już po raz trze ci re pre zen to wał naszkraj na Igrzy skach Pa ra olim pij skich.Do tej po ry uda ło mu się zgro ma dzić ażczte ry me da le. Z Aten w 2004 ro ku przy -wiózł zło to i sre bro. Czte ry la ta póź niejstar to wał w Pe ki nie, z któ re go rów nieżprzy wiózł dwa me da le – srebr ny i brą zo -wy. Wszyst kie me da le Pa weł zdo byłw rzu cie oszcze pem oraz pchnię ciu ku lą.

Nasz nie peł no spraw ny lek ko atle ta z Ku -no wa upra wia jesz cze rzut dys kiem i towła śnie w tej kon ku ren cji re pre zen to wałPol skę na Igrzy skach w Lon dy nie.

Na olim pij skim sta dio nie w Lon dy -nie, Pa weł uzy skał wy nik 37 m 59 cm, coda ło mu czwar te miej sce. Do po diumi brą zo we go me da lu, za bra kło mu za le d -wie 28 cen ty me trów. Co cie ka we, gdy byPa weł wy rów nał swój ży cio wy re kord, (38m 65 cm) zdo był by zło to.

Osta tecz nie za wo dy wy grał Nie miec,Se ba stian Dietz, rzu ca jąc dysk na od le -głość 38,54 m, dru gi był Ukra iniec Olek -sy Pa sha ko va, a trze ci Chiń czyk We nboWan ga.

TEKST: TE JOT

FO TO: UM GO STYŃ

Sport

O krok od me da lu

Im pre za „4 Rajd WRC Ple szew”,ucho dzi za je den z naj le piej zor ga ni -zo wa nych raj dów ama tor skich w kra -ju. Ry wa li zu ją w nim naj lep si kie row -cy, star tu ją cy w li dze Kon kur so wejJaz dy Sa mo cho dem. W ta kim gro niezna la zła się rów nież za ło ga, któ rą re -pre zen to wał Piotr Ku rop ka i Mar cinMać kow ski. Te go rocz ny rajd, kie row cyz Po nie ca mo gą za li czyć do bar dzouda nych mi mo te go, że cu dem unik -nę li da cho wa nia.

Rajd sa mo cho do wy „4 Rajd WRCPle szew”,  to jed no cze śnie 3 Run da Sa mo -cho do wych Mi strzostw Okrę gu, w któ -rych star tu ją naj lep si kie row cy li gi KJS.Do te go rocz nej edy cji przy stą pi ła tak żeza ło ga z Po nie ca: Piotr Ku rop ka i Mar cinMać kow ski, ści ga ją cy się w Oplu Cor sie.Oprócz nich w tej sa mej kla sie star to wa łojesz cze sześć in nych ze spo łów, dla te go wy -ścig za po wia dał się bar dzo emo cjo nu ją co

Tra sa raj du skła da ła się z od cin ków,bie gną cych za rów no na te re nie otwar -tym, jak i miej skich dro gach. Za ło ga z Po -nie ca, szcze gól nie za pa mię ta trze ci od ci -nek, na któ rym cu dem unik nę ła da cho -wa nia. – Na dru giej pę tli od ci nek szu tro -wy,, Strzel ni ca” był strasz nie roz ry ty.Na dłu giej pro stej, na le ża ło omi nąć opo nę

le żą cą na środ ku dro gi. Na za po zna niuopi sa li śmy so bie to miej sce,, peł nymogniem”, co ozna cza ło, że moż na to prze -je chać bez od ję cia ga zu. O ile na pierw szej

pę tli nam się uda ło, toza dru gim prze jaz demstrasz nie nas spo nie wie -ra ło, i tyl ko cu dem unik -nę li śmy da cho wa nia. Jakto pi lot stwier dził,,, By łona bo ga to”. Po zo sta łe od -cin ki prze bie ga ły po na -szej my śli, mo że po -za jed nym co fa niem orazfal star tem, za któ ry zo -sta li śmy uka ra ni 5 se -kun da mi kar ny mi. – do -

da je kie row ca z Po nie ca.Osta tecz nie Piotr Ku rop ka i Mar cin

Mać kow ski, za wo dy w Ple sze wie mo gąza li czyć do bar dzo uda nych. Za ło ga z Po -nie ca zwy cię ży ła w swo jej kla sie i uzy ska -ła wy so ką lo ka tę w kla sy fi ka cji ge ne ral nej

TEKST: TE JOT/FO TO: MI CHAŁ PRZY BY ŁEK

Sport

Cu dem unik nę li da cho wa nia

Za wo dy w po wo że niu, od lat cie sząsię w du żym za in te re so wa niemmiesz kań ców na sze go po wia tu. Coro ku or ga ni zo wa ne są w wie lu miej -scach. Po pię ciu la tach nie obec no ścipo wró ci ły też do Staj ni Ro ko so woi jak za po wia da ją or ga ni za to rzy,od te raz bę dą się od by wać tam co ro -ku.

Pierw sze od 2007 ro ku za wo dy w po -wo że niu za przę ga mi zor ga ni zo wa ła Staj -nia Ro ko so wo.   Im pre za mi mo dłu giejprze rwy przy cią gnę ła wie lu mi ło śni kówtej dys cy pli ny. – Wcze śniej im pre za nieod by wa ła się ze wzglę du na brak fun du -

szy i co ro ku by ła prze kła da na. W tym ro -ku do szli śmy do wnio sku, że trze ba to re -ak ty wo wać i uda ło się. Wie le za wdzię cza -my Sto wa rzy sze niu Mu stang Ro ko so wo,któ re dzia ła przy lo kal nej Staj ni. Dzię kisto wa rzy sze niu po zy ska li śmy spon so rówi mam na dzie ję, że im pre za bę dzie się od -by wać co rocz nie, z resz tą obie cał nam torów nież bur mistrz Po nie ca, Ja cek Wi dyń -ski – mó wił Piotr Jań czak, or ga ni za tori jed no cze śnie za wod nik kon kur su.

Do za wo dów przy stą pi ło pra wie 30za przę gów. Ry wa li za cja od by wa ła sięw czte rech kon ku ren cjach, ku ce -sin gle

i pa ry oraz du że ko nie -sin gle i pa ry. Naj -młod szy po wo żą cy miał za le d wie czte ryla ta. – To jest prze ka zy wa ne z po ko le niana po ko le nie i bar dzo do brze. Wi dać, żete go ty pu za wo dy są po trzeb ne. Do te gojest to sport re pre zen ta cyj ny i roz wi ja ją cysię w na szym po wie cie. Stąd na sze pla ny,aby w przy szłym ro ku do or ga ni zo wa -nych za wo dów włą czyć sko ki przez prze -szko dy – mó wił Piotr Jań czak, or ga ni za -tor.

Kon kurs zręcz no ści po wo że nia,spraw dza ją cy sto pień ujeż dże nia ko ni, ichpo słu szeń stwo oraz umie jęt no ści po wo -żą ce go po dzi wia ła licz nie zgro ma dzo -na pu blicz ność. Wszy scy chęt nie do pin -go wa li swo ich fa wo ry tów, któ rzy do ostat -nie go me tra wal czy li o jak naj lep szy czas.Na naj lep szych cze ka ły pa miąt ko we pu -cha ry i sta tu et ki. Do dat ko wą atrak cją by -ły po ka zy kon ne w wy ko na niu Apo li nar -ski Gro up, któ re za chwy ci ły wi dzówzgro ma dzo nych wo kół par ku ru kon kur -so we go.

Za wo dy w Ro ko so wie by ły nie tyl kospor to wym wy da rze niem, ale tak że do -sko na łą oka zją na spę dze nie po po łu dniana świe żym po wie trzu. Or ga ni za to rzy za -dba li o atrak cje dla dzie ci i bu fet, gdziemoż na by ło zjeść coś smacz ne go. Wię cejzdjęć na www.go sty n24.pl

MIS

Sport

Wró ci li po pię ciu la tach