3/2013 Gostyń24 Agro

16
Reklama n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NR 3 u www.gostyn24.pl u e - ma i l: [email protected] u Wtorek 19 Marca 2013 Wy pa l a n ie traw jest szko d li we Ogień to po tęż ny ży w ioł, trud ny dookieł zna n ia. Po żar, któ ry zo- stał wznie co ny nałą ce, wkrót k im cza s ie po tra f i prze n ieść się na po b li ski las. Zna dej ściem wio sny zpól iłąk znik nął śnieg, od- sła n ia j ąc wy schnię te tra wy, któ re, wwie l u miej- scach mo gą być ce l o wo pod pa l a ne. Od pierw sze go lip- ca cze ka nas praw- dzi wa re wo lu c ja śmie c io wa. No wy sys- tem zo bo w ią zu j e wła- ści c ie l i nie ru cho mo- ści do zło że n ia sto- sow nych de kla ra c ji o wy so ko ści opła ty za go spo da ro wa nie od pa da m i ko mu nal - ny m i. Zo sta ł o nie w ie l e cza su Nie dziel ne po po ł u dnie podzna k iem ko b iet Oko licz no ścio wy pro gram ar ty stycz- ny, sym bo licz ne kwia ty, lamp ka wi- na przy dźwię kach wspa nia łych me lo - dii, uświet n i ł y uro- czy ste ob cho dy Dnia Ko biet w Stę ży cy. Soł tys iRa da So ł ec- ka zor ga ni zo wa li nie zwy k le uro czy ste spo tka nie, któ re na trwa łe za pi sze się w pa m ię c i pań. Strona 8 Strona 5 Strona 4 Nakład 3500 egz. Ukazujemy się w sieci gazet Stop ko pal n i! Zwy c ię ży my! – te sło wa nie j ed no krot n ie moż naby ło usły szeć pod czas ma n i fe sta c ji, ja - ka mia ła miej sce naryn ku wKro - bi. Po nadty s iąc osób de mon stro - wa ło wten spo sób swój sprze c iw wo bec ewen tu a l nej bu do wy ko pal- ni wę g la bru nat ne go nate re n ie gmin Kro b ia iMiej ska Gór ka. Pod- czas wie cu nie za bra kło de k la ra c ji po par c ia ze stro ny po l i ty ków oraz pa trio tycz nych ak cen tów. Te mat moż l i wej bu do wy ko pal n i od kryw ko- wych nate re n ie po w ia tu go styń skie go ira w ic - kie go wy wo ł u j e co raz wię cej emo c ji ikon tro - wer s ji. Wso bo tę 16 mar ca od by ł a się ko l ej- na ma n i fe sta c ja, wktó rej wzię l i udział miesz - kań cy, przed sta w i c ie l e or ga n i za c ji rol n i czych, sa mo rzą dow cy po w ia tu go styń skie go oraz par l a men ta rzy ści. Wiec po prze dzi ł a msza świę ta, na stęp n ie pro te stu j ą cy w mil cze n iu uda l i się wstro nę ryn ku. Po od śpie wa n iu hym nu na ro do we go zgło śni ków po p ły nę ł y de k la ra c je obro ny zie- mi za gro żo nej od kryw ką oraz na wo ł y wa n ia dozde cy do wa ne go opo ru spo ł ecz ne go wo bec ist n ie j ą ce go za gro że n ia, ja k im jest bu do wa ko pal n i od kryw ko wej. – Przy szli śmy tu taj z trans pa ren ta m i ifla ga m i, aby pro te sto wać prze c iw ko za ku som tych, któ rzy chcą zmie n ob l i cze tej zie m i – mó w ił Mi ro s ław Wa l uś, współ or ga n i za tor pro te stu iczło nek sto wa rzy- sze n ia „Nasz Dom”. – Odpo ko l eń na chłop- skich sztan da rach wid n ie j e na p is „ży w ią i bro- nią”. Dzi s iaj przy szedł czas, kie dy trze ba sko- rzy stać zdru g iej czę ści te go ha s ła – mu s i my tej zie m i bro n ić – grzmiał Mi ro s ław Wa- luś. – Na sza przy szłość za l e ży odsze ro k ie go spo ł ecz ne go sprze c i wu, odupo ru iwy trwa ł o - ści. Ta zie m ia ma ro dzić chleb, anie le żeć na zwa ło wi sku. Je ste śmy prze ko na ni ioświad cza my, że sił nam nie za brak n ie i zwy - cię ży my, bo tu jest na sze miej sce, tu jest nasz dom – mó w ił An to n i Grze b isz, przed sta w i c iel rol n i ków zte re nu po w ia tu go styń skie go. Głos za bra l i rów n ież za pro sze n i na ma n i fe- sta c ję po s ło w ie, se na to ro w ie ieu ro par l a men- ta rzy ści, wie l o krot n ie wy ra ża j ąc swo j e po par- cie dla pro te stu j ą cych. – Wcią gu ostat n ich ośmiu lat uby ł o 1,5 mln hek ta rów grun tów, to tak jak by zma py Pol ski znik nę ł o jed no wo j e - wódz two. WPol sce nie dba się ozie m ię. Po- trzeb ne są in we sty c je, ener ge ty ka, my ś le n ie o ca ł ej go spo dar ce iko pal n ie też trze ba bu do- wać, ale nie na naj l ep szej rol n i czej zie- mi – mó w ił eu ro po seł Ja nusz Woj c ie chow ski. Pro te stu j ą cy oba w ia j ą się, że uru cho m ie n ie ko pal n i bę dzie skut ko wać li kwi da c ją za bu do- wań, zie m i upraw nej oraz de gra da c ją śro do- wi ska na tu ral ne go i ma j ą na dzie j ę, że pło- mien ne wy po w ie dzi po l i ty ków znaj dą swo j e od zwier c ie d le n ie w dzia ł a n iach. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Rolnicy wyszli na ulice 3

description

Reklama 531 828 244

Transcript of 3/2013 Gostyń24 Agro

Page 1: 3/2013 Gostyń24 Agro

Reklama

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZPŁA

TNA

n n

n

NR 3 u www.gostyn24.pl u e -ma il: [email protected] Wtorek 19 Marca 2013

Wy pa la nie traw jest szko dli we

Ogień to po tęż ny ży wioł, trud ny do okieł zna nia. Po żar, któ ry zo -stał wznie co ny na łą ce, w krót kim cza sie po tra fi prze nieść sięna po bli ski las. Z na dej ściem wio sny z pól i łąk znik nął śnieg, od -sła nia jąc wy schnię te tra wy, któ re, w wie lu miej -scach mo gą być ce lo wo pod pa la ne.

Od pierw sze go lip -ca cze ka nas praw -dzi wa re wo lu cjaśmie cio wa. No wy sys -tem zo bo wią zu je wła -ści cie li nie ru cho mo -ści do zło że nia sto -sow nych de kla ra cjio wy so ko ści opła tyza go spo da ro wa nieod pa da mi ko mu nal -ny mi.

Zo sta ło nie wie le cza su

Nie dziel ne po po łu dnie pod zna kiem ko biet

Oko licz no ścio wypro gram ar ty stycz -ny, sym bo licz nekwia ty, lamp ka wi -na przy dźwię kachwspa nia łych me lo -dii, uświet ni ły uro -czy ste ob cho dy DniaKo biet w Stę ży cy.Soł tys i Ra da So łec -ka zor ga ni zo wa linie zwy kle uro czy stespo tka nie, któ rena trwa łe za pi szesię w pa mię ci pań.

Strona 8

Strona 5

Strona 4

Nakład 3500 egz. Ukazujemy się w sieci gazet

Stop ko pal ni! Zwy cię ży my! – tesło wa nie jed no krot nie moż na by łousły szeć pod czas ma ni fe sta cji, ja -ka mia ła miej sce na ryn ku w Kro -bi. Po nad ty siąc osób de mon stro -wa ło w ten spo sób swój sprze ciwwo bec ewen tu al nej bu do wy ko pal -ni wę gla bru nat ne go na te re niegmin Kro bia i Miej ska Gór ka. Pod -czas wie cu nie za bra kło de kla ra cjipo par cia ze stro ny po li ty ków orazpa trio tycz nych ak cen tów.

Te mat moż li wej bu do wy ko pal ni od kryw ko -wych na te re nie po wia tu go styń skie go i ra wic -kie go wy wo łu je co raz wię cej emo cji i kon tro -wer sji. W so bo tę 16 mar ca od by ła się ko lej -na ma ni fe sta cja, w któ rej wzię li udział miesz -kań cy, przed sta wi cie le or ga ni za cji rol ni czych,sa mo rzą dow cy po wia tu go styń skie go orazpar la men ta rzy ści.

Wiec po prze dzi ła msza świę ta, na stęp niepro te stu ją cy w mil cze niu uda li się w stro nęryn ku. Po od śpie wa niu hym nu na ro do we goz gło śni ków po pły nę ły de kla ra cje obro ny zie -mi za gro żo nej od kryw ką oraz na wo ły wa niado zde cy do wa ne go opo ru spo łecz ne go wo becist nie ją ce go za gro że nia, ja kim jest bu do wako pal ni od kryw ko wej. – Przy szli śmy tu tajz trans pa ren ta mi i fla ga mi, aby pro te sto waćprze ciw ko za ku som tych, któ rzy chcą zmie nićob li cze tej zie mi – mó wił Mi ro sław Wa luś,współ or ga ni za tor pro te stu i czło nek sto wa rzy -sze nia „Nasz Dom”. – Od po ko leń na chłop -skich sztan da rach wid nie je na pis „ży wią i bro -nią”. Dzi siaj przy szedł czas, kie dy trze ba sko -rzy stać z dru giej czę ści te go ha sła – mu si mytej zie mi bro nić – grzmiał Mi ro sław Wa -luś. – Na sza przy szłość za le ży od sze ro kie gospo łecz ne go sprze ci wu, od upo ru i wy trwa ło -ści. Ta zie mia ma ro dzić chleb, a nie le żećna zwa ło wi sku. Je ste śmy prze ko na nii oświad cza my, że sił nam nie za brak nie i zwy -

cię ży my, bo tu jest na sze miej sce, tu jest naszdom – mó wił An to ni Grze bisz, przed sta wi cielrol ni ków z te re nu po wia tu go styń skie go.

Głos za bra li rów nież za pro sze ni na ma ni fe -sta cję po sło wie, se na to ro wie i eu ro par la men -ta rzy ści, wie lo krot nie wy ra ża jąc swo je po par -cie dla pro te stu ją cych. – W cią gu ostat nichośmiu lat uby ło 1,5 mln hek ta rów grun tów, totak jak by z ma py Pol ski znik nę ło jed no wo je -wódz two. W Pol sce nie dba się o zie mię. Po -trzeb ne są in we sty cje, ener ge ty ka, my śle nieo ca łej go spo dar ce i ko pal nie też trze ba bu do -wać, ale nie na naj lep szej rol ni czej zie -mi – mó wił eu ro po seł Ja nusz Woj cie chow ski.

Pro te stu ją cy oba wia ją się, że uru cho mie nieko pal ni bę dzie skut ko wać li kwi da cją za bu do -wań, zie mi upraw nej oraz de gra da cją śro do -wi ska na tu ral ne go i ma ją na dzie ję, że pło -mien ne wy po wie dzi po li ty ków znaj dą swo jeod zwier cie dle nie w dzia ła niach.

DOKOŃCZENIE NA STR. 2

Rolnicy wyszli na ulice

3

Page 2: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 20132 Agronews

Rolnicy wyszli na ulice

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1

– My je ste śmy rol ni ka mi a nie gór ni ka mii chce my da lej tu taj żyć i pra co wać. Mam na -dzie ję, że sło wa tych, co dzi siaj wy stą pi li, niesą pu sty mi sło wa mi – mó wił je den z pro te -stu ją cych.

Z ko lei or ga ni za to rzy zło ży li na rę ce par la -men ta rzy stów pe ty cję skie ro wa ną do pre mie -ra Do nal da Tu ska, li cząc na re pre zen to wa nieswo ich po glą dów na naj wyż szych szcze blachwła dzy w kra ju. – W tej pe ty cji są za war tedwa prze sła nia. Pierw sza, że war tość rol ni czajest nie na ru szal na oraz pra wo wła sno ści jestw na szych rę kach. Dru ga, że ze wzglę duna wy so ką kul tu rę rol ną sprze ci wia my sięzde cy do wa nie za ku som lob by wę glo we go,że by tu po wsta ła ko pal nia i ape lu je my o de -cy zję za trzy ma nia te go pro ce su – mó wił Mi ro -sław Wa luś.

Swój gło śny sprze ci wu wo bec bu do wy ko -pal ni wy ra zi ła tak że przed sta wi ciel ka mło -de go po ko le nia miesz kań ców po wia tu go -styń skie go, uczen ni ca ZSR w Gra bo no -gu. – Ro zu miem do sko na le ar gu men tytych, któ rzy sta now czo ob sta wa ją przy pro -

jek cie ko pal ni, ale mu szą też zro zu mieć, że chcązbu do wać swo je szczę ście, do bro byt na mo jej,na szej klę sce i nie do li. Zgo da na uru cho mie nieko pal ni to nie tyl ko za bra nie nam ka wał ka zie -mi, to przede wszyst kim ode bra nie nam wła snejtoż sa mo ści. Wy rzu ce nie nas z tej zie mi w imie -niu in te re sów wiel kiej kor po ra cji od bie ra my ja -ko po li czek wy mie rzo ny w stro nę mło dych – mó -wi ła uczen ni ca ZSR Gra bo nóg, ma jąc po par ciewśród licz nie zgro ma dzo nej mło dzie ży. – Taspra wa do ty czy na szej przy szło ści. Chce my za -nie chać ta kie mu po stę po wa niu oraz utrzy maćrol nic two w Pol sce na wy so kim po zio mie. Wią -że my swo ją przy szłość z tą zie mią – mó wi li mło -dzi miesz kań cy Ku czy ny.

Pod czas ma ni fe sta cji nie za bra kło pa trio tycz -nych i wznio słych ak cen tów. De mon stran ci od -śpie wa li „Ro tę” oraz bi sku piań ski hymn „Płu gu,mój płu gu”. Na to miast tuż przed prze jaz dem ka -wal ka dy po jaz dów uli ca mi mia sta, spod drzwi ra -tu sza w nie bo wzbi ło się kil ka dzie siąt go łę bi. Or -ga ni za to ra mi by li człon ko wie sto wa rzy sze nia„Nasz Dom” oraz gmi na Kro bia. Wię cej zdjęćz ma ni fe sta cji znaj dzie cie na www.go sty n24.pl

MIS

FOTO PRZEMYSŁAW MACIEJEWSKI

reklama

Page 3: 3/2013 Gostyń24 Agro

3PasjeOrigami to sztukaskładania papierupochodząca z Chin,a rozwinięta w Japonii,dlatego uważa się jąza tradycyjną sztukęjapońską. Punktemwyjścia origami jestkwadratowa kartkapapieru, której nie wolnosklejać ani ozdabiać.Poprzez odpowiedniezaginanie tworzy sięprzestrzenne figury.Praca wymagacierpliwości i prawdziwejpasji rzeźbiarskiej. Tasztuka zawędrowałatakże do jednejz mieszkanek Wycisłowa.

Pa ni Edy ta miesz ka z ro dzi ca mi i ro -dzeń stwem w Wy ci sło wie. Nie pra cu jeza wo do wo, trud no jest jej zna leźć za -trud nie nie, po ma ga ro dzi com pro wa -dzić go spo dar stwo. Mi mo cięż kiej i wy -czer pu ją cej pra cy, zna la zła czasna swo je za in te re so wa nia, od kry ław so bie ta lent i za fa scy no wa ła się  ja -poń ską sztu ką skła da nia pa pie ru czy liori ga mi. Two rzy pa pie ro we ozdo byna świę ta wiel ka noc ne, Bo że go Na ro -dze nia, a tak że de ko ra cje we sel ne.

Skąd in spi ra cje? – Ku pi łam kie dyśta ką ozdo bę   pa pie ro wą na pre zent,bar dzo mi się spodo ba ła  i wów czasstwier dzi łam, że mu szę się te mu  do -kład niej przyj rzeć, ro ze bra łamwszyst ko na czę ści, prze li cza łam sta -ran nie ele men ty i za czę łam po wo liskła dać, po cząt ko wo szło trud no, nieza wsze wy cho dzi ło to naj le piej,ale  strasz nie się  za wzię łam, skła da -łam, ćwi czy łam, sa ma nie wiem skądu mnie ty le cier pli wo ści wte dy  by ło,te raz  już  są efek ty i bar dzo mnie tocie szy - mó wi.

Pa ni Edy ta dziś wy ko nu je już wie lepa pie ro wych ozdób,  wy ko rzy stu jącdo te go ko lo ro we kart ki pa pie ru o róż -nych roz mia rach i róż nej ilo ści ele men -tów np. do zro bie nia bał wa na uży waoko ło 1000 ele men tów. Za ję cie tojest   pra co chłon ne wy ma ga pre cy zji,cier pli wo ści na wy ko na nie nie któ rychfi gur  po trze ba 3 dni. Ozdo by p. Edy tynie są skle ja ne. Twór czy ni po my słyczer pie z wła snej wy obraź ni, ksią żekoraz  in ter ne tu.

– Obec nie my ślę nad tym jak wy ko -nać psa i ko ta i mam du że ma rze niestwo rze nia cze goś o czym na ra zie niemó wię ni ko mu.-do da je pa ni Edy ta.

Pa pie ro wy mi cac ka mi ob da ro wu jenaj czę ściej zna jo mych i krew nychprzy oka zji róż nych uro czy sto ści. Pa niEdy cie dzię ku ję za udzie le nie in for ma -cji, mi łe przy ję cie i gra tu lu je my po my -słu oraz ży czy my dal szej in wen cji twór -czej i speł nie nia ma rzeń w skła da niuno wych fi gur.

IN FO/FO TO M. J./ E. SZ

Wy ci sło wo

Pa pie ro we fan ta zje

Page 4: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 20134 Zdaniem fachowców

Ogień to po tęż ny ży wioł, trud -ny do okieł zna nia. Po żar, któ -ry zo stał wznie co ny na łą ce,w krót kim cza sie po tra fi prze -nieść się na po bli ski las.Z na dej ściem wio sny z póli łąk znik nął śnieg, od sła nia -jąc wy schnię te tra wy, któ re,w wie lu miej scach mo gąbyć ce lo wo pod pa la ne. Są lu -dzie, któ rzy uwa ża ją, że jestto naj prost szy spo sób na po -zby cie się wy schnię tych traworaz chwa stów. Nic bar dziejmyl ne go.

Jest to bez sen sow ny, nie bez piecz nyi bar dzo szko dli wy pro ce der, a za wznie -ca nie tych po ża rów prze wi dzia ne są do -tkli we ka ry, rów nież fi nan so we, ażdo po zba wie nia, w przy pad ku rol ni -ków,  ca łej kwo ty płat no ści ob sza ro -wych fi nan so wa nych z bu dże tu UEwłącz nie. Jak co ro ku ARiMR sta ra sięuzmy sło wić, ile złe go ten pro ce der przy -no si  i ape lu je o za prze sta nie wio sen -ne go pod pa la nia su chych traw. Wy pa -la nie traw nie ma sen su jest szko dli wei nie bez piecz ne

Po przej ściu po ża rów zie mia na „wy -pa le ni skach” sta je się ja ło wa. Pło mie -nie za bi ja ją np. dżdżow ni ce i ha mu jąna tu ral ne zja wi sko gni cia po zo sta ło ściro ślin nych, dzię ki któ re mu two rzy sięuro dzaj na war stwa gle by. Nie ko niecna tym, ogień za bi ja tak że owa dy np.pszczo ły i dzi ko ży ją ce zwie rzę ta ta kiejak je że, za ją ce, li sy czy ku ro pa twy oraznisz czy ich sie dli ska. Pa lą ce się tra wy,czy chwa sty, mo gą wy twa rzać tok sycz -ne sub stan cje, któ re za tru wa ją za rów -no gle bę, wo dy grun to we jak rów nieżnisz czą at mos fe rę. To wa rzy szą ca po ża -rom emi sja py łów i ga zów jest nie bez -

piecz na tak że z in ne go wzglę du, za gra -ża bo wiem np. kie row com po ru sza ją -cym się po dro gach w po bli żu po ża rów.Nie rzad ko ogień prze no si się na po bli -skie la sy czy za bu do wa nia, po zba wia -jąc lu dzi do byt ku, a cza sa mi od bie ra jączdro wie czy ży cie. Każ de go ro kudo szpi ta li tra fia wie le osób po pa rzo -nych wła śnie w ta kich oko licz no ściach,a by wa, że są też ofia ry śmier tel ne. Czę -sto zresz tą to wła śnie pod pa la cze cier -pią w wy ni ku swo ich dzia łań, bo ogień

po tra fi bar dzo szyb ko wy mknąć sięspod kon tro li. Wie le jed no stek stra żypo żar nej po no si ol brzy mie kosz ty ga -sze nia pło ną cych traw i czę sto nie mo -że na dą żyć z wy jaz da mi do ko lej nychta kich zda rzeń. By wa, że stra ża cy za ję -ci pło ną cy mi tra wa mi nie mo gą szyb kodo je chać do in nych po ża rów.

Wy pa la nie grun tów jest za bro nio neUsta wa o ochro nie przy ro dy i o la -

sach za bra nia wy pa la nia traw na łą -kach, po zo sta ło ści ro ślin nych na nie -

użyt kach, skar pach ko le jo wych i ro -wach przy droż nych. Je śli ktoś zo sta niezła pa ny na go rą cym uczyn ku to pod le -ga ka rze aresz tu lub gro zi mu grzyw -na do 5 tys. zł, a w przy pad ku za gro że -nia więk sze go, czy li spo wo do wa nia po -ża ru sta no wią ce go za gro że nie dla ży -cia, zdro wia czy mie nia, jest prze wi dzia -na ka ra po zba wie nia wol no ści od ro kudo 10 lat.

Wy pa la nie traw ab so lut nie się nieopła ca

Agen cja Re struk tu ry za cji i Mo der -ni za cji Rol nic twa mo że na kła dać do -tkli we ka ry fi nan so we, je śli oka żesię, że do szło do świa do me go pod pa -le nia tra wy przez rol ni ka. Za kaz wy -pa la nia traw wy ni ka z ko niecz no ściprze strze ga nia norm do brej kul tu ryrol nej przez rol ni ków ubie ga ją cychsię o płat no ści bez po śred nie orazpłat no ści ob sza ro we w ra machPROW 2007 – 2013 (płat no ści rol no -śro do wi sko we, płat no ści ONW, płat -no ści na za le sia nie grun tów rol nych).Rol ni ko wi, któ ry nie prze strze ga tychnorm gro zi zmniej sze nie na leż nej wy -so ko ści wszyst kich ro dza jów płat no -ści o 3%.

Wy so kość ka ry mo że wzro snąć, boARiMR każ dy przy pa dek wy pa la niatraw roz pa tru je in dy wi du al nie i mo żeka rę zwięk szyć al bo zmniej szyć.  W za -leż no ści od do tkli wo ści, za się gu trwa ło -ści stwier dzo nej nie zgod no ści wzglę -dem norm, na leż na rol ni ko wi kwo tapłat no ści mo że zo stać po mniej szo -na do 1% jak i pod wyż szo na do 5% na -leż nych rol ni ko wi płat no ści ob sza ro -wych za da ny rok. Ka ry mo gą być teżjesz cze pod wyż szo ne, gdy rol ni ko wi zo -sta nie np. udo wod nio ne ce lo we wy pa -la nie traw, bo wte dy ARiMR mo że ob ni -żyć każ dy z ro dza jów płat no ści o 20%,a w zu peł nie skraj nych przy pad kachstwier dze nia upo rczy we go wy pa la niatraw, Agen cja mo że po zba wić rol ni kaca łej kwo ty płat no ści ob sza ro wychza da ny rok.

Z da nych po sia da nych przez ARiMRwy ni ka, że w 2011 ro ku wy pa la niena grun tach rol nych stwier dzo no u 114rol ni ków, przy czym tyl ko 10 zro bi ło toce lo wo.

ŹRÓ DŁO: WWW.ARIMR.GOV.PL/

FO TO: WWW.PSPO SWIE CIM. PL

Głów ny Le karz We te ry na riiopu bli ko wał in ter pre ta cję art.11 Roz po rzą dze nia (WE) Nr1831/2003 Par la men tu Eu -ro pej skie go i Ra dy z dnia 22wrze śnia 2003 ro ku do ty czą -ca kok cy dio sta ty ków i hi sto -mo no sta ty ków sto so wa nychja ko do dat ków pa szo wychw ży wie niu zwie rząt.

Kok cy dio sta ty ki i hi sto mo no sta ty kija ko do dat ki pa szo we mu szą zo staćwy co fa ne do koń ca ro ku – sta no wi roz -po rzą dze nie Par la men tu Eu ro pej skie -go i Ra dy (WE) Nr 1831/2003. W pu bli -ka cji Głów ne go Le ka rza We te ry na riina pi sa no jed nak: Obec ne brzmie nieart. 11 Roz po rzą dze nia (WE) Nr1831/2003 nie mo że być in ter pre to -wa ne ja ko za kaz sto so wa nia z dniem31 grud nia 2012 ro ku kok cy dio sta ty -ków i hi sto mo no sta ty ków. Zgod nie z in -ter pre ta cją art. 11 Roz po rzą dze nia(WE) Nr 1831/2003 otrzy ma ną od Pa -

na dr Ja me sa Moy nagh Prze wod ni czą -ce go Sek cji: Ży wie nie Zwie rząt DGSAN CO stan praw ny wy ni ka ją cy z art.11 Roz po rzą dze nia (WE) Nr1831/2003 nie sta no wi pod sta wy dlasłużb kon tro l nych w Pol sce oraz in nych

pań stwach człon kow skich do po dej mo -wa nia dzia łań zmie rza ją cych do wy eli -mi no wa nia z ob ro tu i sto so wa nia w ży -wie niu zwie rząt tych do dat ków pa szo -wych. 

W uza sad nie niu prze czy tać mo że -

my: „Spra woz da nie Ko mi sji dla Ra dyi Par la men tu Eu ro pej skie go w spra wiesto so wa nia kok cy dio sta ty ków i hi sto -mo no sta ty ków ja ko do dat ków pa szo -wych” z dnia 5 ma ja 2008 ro ku stwier -dza jed no znacz nie, że w no wo cze snej

i in ten syw nej pro duk cji dro biu nie zbęd -ne jest sto so wa nie tych sub stan cjiw za kre sie pro fi lak ty ki kok cy dio zy. Za -war te w spra woz da niu z 2008 ro kustwier dze nie, że pro duk cja bez kok cy -dio sta ty ków ule gła by dra stycz nym za -bu rze niom eko no micz nym spo wo do -wa nych znacz nym ogra ni cze niem pro -duk cji mię sa dro bio we go i kró li cze gonie stra ci ło nic na swej ak tu al no ściw ro ku 2012. Ko mi sja w spra woz da niustwier dza, że nie na le ży zmie niać ist -nie ją ce go w tym za kre sie sta nu rze czy,gdyż za pew nia on bez pie czeń stwo lu -dziom tj. kon su men tom środ ków spo -żyw czych po cho dze nia zwie rzę ce go,chro ni zdro wie i do bro stan zwie rzątoraz śro do wi sko. Kok cy dio sta ty kiw pro ce sie au to ry za cji pod da wa ne sąbar dzo do kład nym i wni kli wym ba da -niom i do pie ro po speł nie niu od po wied -nich kry te riów wpi sy wa ne są do Wspól -no to we go Re je stru Do dat ków Pa szo -wych.

TEKST: GLW/ ŹRÓ DŁO:

WWW.RA POR TROL NY.PL

Ko niec kok cy dio sta ty ków i hi sto mo no sta ty ków w do dat kach pa szo wych?

Wy pa la nie traw jest szko dli we, za bro nio ne i gro żą za to ka ry

Page 5: 3/2013 Gostyń24 Agro

5Agronews

Od pierw sze go lip ca cze kanas praw dzi wa re wo lu cjaśmie cio wa. No wy sys tem zo -bo wią zu je wła ści cie li nie ru -cho mo ści do zło że nia sto sow -nych de kla ra cji o wy so ko ściopła ty za go spo da ro wa nie od -pa da mi ko mu nal ny mi. W tymmiej scu po ja wia się pro -blem – ter min skła da nia dru -ków upły wa 29 mar ca br.,a wie lu miesz kań ców na dalnie jest świa do mych zmianani ko niecz no ści zło że nia de -kla ra cji.

W związ ku z wciąż ist nie ją cy mi wąt pli -wo ścia mi w za kre sie zno we li zo wa nej tzw.„usta wy śmie cio wej” bur mistrz Go sty niaJe rzy Ku lak wraz z rad ny mi spo tka li sięz Eu ge niu szem Kar piń skim, prze wod ni -czą cym Ko mu nal ne go Związ ku Gmin Re -gio nu Lesz czyń skie go, do któ re go Go styńna le ży wraz z 18 in ny mi gmi na mi. Kar piń -ski wy ja śnił przed wszyst kim, ja kie zmia -ny wpro wa dza usta wa o utrzy ma niu po -rząd ku i czy sto ści.

– Do 1 lip ca 2013 ro ku bę dą funk -cjo no wa ły umo wy cy wil no praw ne, któ -re każ dy wła ści ciel nie ru cho mo ści byłzo bo wią za ny za wrzeć z fir mą ma ją cąze zwo le nie bur mi strza na wy wóz śmie -ci. Od 1 lip ca od pa dy ko mu nal ne bę dąod bie ra ne przez jed ną fir mę wy bra nąw dro dze prze tar gu przez zwią zek mię -dzyg min ny – za zna czył prze wod ni czą cyKZGRL. Dla miesz kań ców zna czy to ty -le, że mu szą oni pi sem nie wy po wie -dzieć umo wę z do tych cza so wą fir mązaj mu ją cą się wy wo zem śmie ci z ichnie ru cho mo ści ze skut kiem na dzień30 czerw ca 2013 r.

Pod sta wo wą zmia ną jest też wy so -kość opła ty za wy wóz śmie ci i spo sóbjej na li cza nia, o któ rych za de cy do wa ływła dze KZGRL. – Od 1 lip ca od pa dy bę -dą od bie ra ne za usta lo ną, rów ną dlawszyst kich miesz kań ców opła tę w nie -

ogra ni czo nej ilo ści. Znik nie wów czasmo ty wa cja eko no micz na, że by po zby -wać się śmie ci w spo sób nie le gal -ny – wy ja śnił Eu ge niusz Kar piń ski.Wpłat za od biór śmie ci bę dzie trze bado ko ny wać na kon to KZGRL, a zwią zekbę dzie pła cił wy bra nej fir mie za od bióri za go spo da ro wa nie od pa dów z nie ru -cho mo ści.

KZGRL  usta li ło wy so kość mie -sięcz nej opła ty za wy wóz od pa dówko mu nal nych na 15 zł od miesz kań caw przy pad ku nie pro wa dze nia se gre -ga cji śmie ci i 9 zł w sy tu acji zbie ra niaod pa dów w spo sób se lek tyw ny.W dom kach jed no ro dzin nych od pa dyse gre go wa ne bę dą od bie ra ne razw mie sią cu, na to miast zmie sza ne raz

w ty go dniu. W za bu do wie wie lo ro -dzin nej, czy li w spół dziel niach i wspól -no tach miesz ka nio wych ich za rządmu si prze pro wa dzić kon sul ta cjez miesz kań ca mi. – Je że li zde cy du jąsię na opła tę za od pa dy se gre go wa -ne, to za rząd mu si za pew nić na niewła ści we po jem ni ki, po dob nie na od -pa dy zmie sza ne. De cy zja od no śnie

se gre ga cji bę dzie po dej mo wa na ogól -nie dla ca łej wspól no ty, gło sem więk -szo ści miesz kań ców – za uwa żył Eu -ge niusz Kar piń ski.

Nie co ina czej bę dzie w przy pad kunie ru cho mo ści nie za miesz ka łych jakszko ły, in sty tu cje, skle py, szpi ta le, dom -ki let ni sko we itp. Tu taj opła ta mie sięcz -na bę dzie li czo na od po jem ni ka i za leż -na od je go wiel ko ści oraz de cy zji o se -gre ga cji od pa dów, a na stęp nie prze -mno żo na przez czę sto tli wość od bio ruśmie ci, któ ry ma się od by wać raz na ty -dzień.

Po wyż sze zmia ny zo bo wią zu jąwszyst kich wła ści cie li nie ru cho mo -ści do wy peł nie nia sto sow nych de -kla ra cji, któ re bę dą sta no wić przed -miot za mó wie nia, jed nak że po zo sta -ło na to co raz mniej cza su. Ter minupły wa 29 mar ca br., a nie wszy scymiesz kań cy wie dzą, gdzie zna leźćfor mu larz lub gdzie go zło żyć. Pod -czas spo tka nia bur mistrz Je rzy Ku -lak wy szedł z pro po zy cją wy sła niade kla ra cji do miesz kań ców. – Za pro -po nu je my rad nym na naj bliż szej se -sji prze zna cze nie kwo ty na ro ze sła -nie in for ma cji do wszyst kich go spo -darstw do mo wych w gmi nie, z ad no -ta cją o od ręb nej for mie de cy zjiw przy pad ku spół dziel ni  miesz ka -nio wych – stwier dził Je rzy Ku lak.

De kla ra cje  w for mie elek tro nicz neji szcze gó ło we in for ma cje moż na zna -leźć na stro nie KZGRL http://kzgrl.pl/oraz na www.go styn.pl. For mu la rzesą do stęp ne rów nież w for mie pa pie -ro wej w Urzę dzie Miej skim w Go sty -niu i sie dzi bie związ ku w Lesz nie, po -sia da ją je rów nież soł ty si. Wy peł nio -ne de kla ra cje na le ży prze słać do Ko -mu nal ne go Związ ku Gmin Re gio nuLesz czyń skie go do piąt ku 29 mar ca2013 r. na ad res: ul. 17 Stycz nia 90,64-100 Lesz no lub do star czyć do se -kre ta ria tu bądź Biu ra Ob słu gi Klien taw UM w Go sty niu.

AS

Reklama

Go styń

Zo sta ło nie wie le cza su

Page 6: 3/2013 Gostyń24 Agro

Już od 6 lat w Ze spo le Szko łyPod sta wo wej i Gim na zjumim. Zie mi Bi sku piań skiejw Sta rej Kro bi, or ga ni zo wa -na jest zbiór ka zu ży tych ba te -rii. Jak wia do mo nie wła ści weprze cho wy wa nie ba te rii lubwy rzu ce nie ich do nie od po -

wied nich ko szy, mo że sta no -wić du że za gro że nie dla na -sze go zdro wia oraz śro do wi -ska. Ucznio wie, któ rzy włą czy -li się do tej ak cji zro bi li wie ledo bre go, dla te go też zo sta lisłod ko na gro dze ni.

W cią gu ca łe go I pół ro cza ucznio wietej pla ców ki mo gli wy ka zać się po sta -wą eko lo gicz ną  i czyn nym udzia łemw ochro nie naj bliż sze go śro do wi ska.Każ da kla sa mia ła moż li wość zbie ra -nia tych od pa dów, a na naj lep szych,„zbie ra czy” cze ka ła słod ka nie spo -dzian ka. W ogól nosz kol nej ry wa li za cjinaj więk szą ilość ba te rii przy nio sła kla -sa III szko ły pod sta wo wej – 23,5 kg. 

Zwy cięz cy otrzy ma li w na gro dę pa -miąt ko wy dy plom oraz „eko lo gicz ny”tort, któ ry wrę czył pan Dy rek tor Bog -dan Pa lusz kie wicz.

Ogó łem szko ła ze bra ła bli sko 60 kgba te rii w cią gu pół ro ku. Dzię ki za an ga -żo wa niu szkol nej bi blio te ki, któ ra jestor ga ni za to rem tej ak cji, zu ży te ba te rietra fia ją do pro fe sjo nal nej fir my zaj mu -ją cej się ich uty li za cją.

ŹRÓ DŁO:STA RA. KRO BIA. PL,

AGNIESZ KA KO WA LIK

WTOREK, 19 marca 20136 Rozmaitości

Czar ko wo

Wysoka frekwencjamieszkańców na spotkaniuz burmistrzemW sa li wiej skiej w Czar ko wie od by ło się spo tka nie miesz kań -ców z Bur mi strzem Po nie ca Jac kiem Wi dyń skim. Te ma temprze wod nim te go ze bra nia by ło omó wie nie zre ali zo wa nychi prze wi dzia nych do re ali za cji in we sty cji oraz spra wy bie żą ce.Ko lej nym istot nym punk tem spo tka nia był no wy sys tem go -spo da ro wa nia od pa da mi.

Soł tys wsi Ka zi mierz Ja ku bow ski po wi tał zgro ma dzo nych go ści, Bur mi strza Po -nie ca – Jac ka Wi dyń skie go, Z – cę Bur mi strza Po nie ca Eu ge niu sza No wa ka, Dy -rek to ra GCK STiR w Po nie cu Ma cie ja Mal czy ka, Rad ne go Ra dy Miej skiej w Po nie -cu Zdzi sła wa Zdę gę oraz przy by łych na spo tka nie miesz kań ców Czar ko wa i Fran -cisz ko wa.

Na stęp nie głos za brał bur mistrz, któ ry po ofi cjal nym przy wi ta niu wszyst kich ze -bra nych, po dzię ko wał za współ pra cę, po czym prze szedł do te ma tu roz mów.Na wstę pie omó wio no  naj waż niej sze in we sty cje, któ re bę dą re ali zo wa ne w naj -bliż szym cza sie na te re nie gmi ny m. in.:  ada pta cja bu dyn ku szpi ta la na przed szko -le i bu do wa ha li spor to wej a tak że or ga ni zo wa ne im pre zy in te gra cyj ne ta kie jakDni Po nie ca.

Na stęp nie pod su mo wa no in we sty cje po czy nio ne w 2011 i 2012 r.  na te re nieCzar ko wa i Fran cisz ko wa, ta kie jak: chod ni ki, dro ga, oświe tle nie, a tak że mon tażokien i wy mia na pły tek ce ra micz nych na świe tli cy. Przed sta wio no tak że in we sty -cje pla no wa ne do re ali za cji w 2013r., mia no wi cie: ma lo wa nie sa li świe tli cy, wy -mia na ta bli cy roz dziel czej prą du, bu do wa chod ni ka, re mont oświe tle nia.

Na spo tka niu od by ła się tak że dys ku sja, pod czas któ rej miesz kań cy roz ma wia -li o bie żą cych spra wach so łec twa. Za dzi wia ją ca by ła tak że fre kwen cja wśródmiesz kań ców. Po raz pierw szy na spo tka nie z soł ty sem i wła dza mi gmi ny przy by -ło oko ło 30 miesz kań ców. Ozna cza to, że zwięk sza się za in te re so wa nie miesz kań -ców spra wa mi wio ski i chęć po sia da nia bez po śred nie go wpły wu na ja kość ich ży -cia. Miesz kań cy zgło si li pro blem, do ty czą cy zbyt wą skiej dro gi bie gną cej do przy -stan ku au to bu so we go, na któ rej nie ma moż li wo ści mi ja nia się po jaz dów. Pro ble -mem dla miesz kań ców oka za ła się rów nież or ga ni za cja do wo zu dzie ci do szko ły,po nie waż  te wy jeż dża ją ce au to bu sem z Czar ko wa naj wcze śniej, wra ca ją do do -mów naj póź niej. Na to miast dla miesz kań ców Fran cisz ko wa istot nym oka zu je siębrak dro gi do jaz do wej do głów nej uli cy.

Bur mistrz wy ra ził tak że po dziw dla dzia łal no ści Ko ła Go spo dyń Wiej skich „Czar -ko wia nek” i ży czył dal szych suk ce sów or ga ni za cyj nych. Na stęp nie głos za brał Z -caBur mi strza Eu ge niusz No wak, któ ry omó wił no wy sys tem go spo da ro wa nia od pa -da mi ko mu nal ny mi. Prze ka zał szcze gó ło we in for ma cje zwią za ne m. in. z wy peł -nie niem de kla ra cji o wy so ko ści opła ty za go spo da ro wa nie od pa da mi ko mu nal ny -mi oraz wy po wie dze niem do tych cza so wej umo wy. 

Wnio ski o roz wią za nie umów z obec ny mi od bior ca mi śmie ci oraz de kla ra cjao wy so ko ści opła ty za go spo da ro wa nie od pa da mi ko mu nal ny mi miesz kań cy mo -gą od bie rać u soł ty sa i prze ka zać mu wy peł nio ne w ter mi nie nie prze kra czal nymdo dnia 22 mar ca 2013 r.

Na za koń cze nie po ru szo no te mat ko pal ni od kryw ko wej ma ją cej po wstać na te -re nie gmi ny Kro bia i Miej ska Gór ka oraz jej ne ga tyw nych skut kach dla miesz kań -ców. 

TEKST: ANI TA BO JAR SKA/FO TO: MO NI KA JA KU BOW SKA

Sta ra Kro bia

Eko lo gicz na ak cja

Czas pły nie i za nim się obej -rzy my za wi ta wio sna, a wrazz nią Świę ta Wiel ka noc ne.Dziś przed sta wia my kil kapięk nych rze czy, ja kie z my śląo nad cho dzą cych świę tach„wy cza ro wa ła”, a ra czej wy -dzier ga ła na szy deł ku miesz -kan ka Stę ży cy.

Wszy scy w Stę ży cy wie dzą, że pa sjąJa dzi Łu ka szew skiej jest szy deł ko wa -nie. Wzo ry do pra wie wszyst kich swo -ich prac Ja dzia wy szu ku je w ma ga zy -nach po świę co nych szy deł ko wa niu.W związ ku z tym, że nie ba wem Wiel ka -

noc, po sta no wi ła zmie rzyć się z za da -niem wy ko na nia na szy deł ku róż nychozdób. Oprócz ko szycz ków, kur czacz -ków, za jącz ków i róż no rod nych ko lo ro -wych wio sen nych kwia tów, cie ka wympo my słem by ło jaj ko, któ re usztyw niasię w spe cjal nym sy ro pie, su szy na ba -lo nie. W efek tem koń co wym jest sta jesię ono prze strzen ne.

Aby usztyw nić udzier ga ne już go to wejaj ko Ja dzia przy go to wu je sy rop z wo dyi cu kru. W ta kiej ma sie jaj ka mu szą le -żeć oko ło go dzi ny. Po tem umiesz czasię w środ ku ba lon, na peł nia go po wie -trzem, zwią zu je i po zwa la w ten spo sóbjaj kom wy schnąć. Po wy schnię ciu

spusz cza się po wie trze, wyj mu je ba loni ozdo ba go to wa. Choć za ję cie to mo żewy da wać się mo zol ne, war to pod jąćwy si łek, ze wzglę du na wspa nia łe efek -ty, ja kie się uzy sku je.

Dzię ki szy deł ku z róż ne go ro dza ju ni -ci moż na wy cza ro wać wie le pięk nychrze czy. Za każ dym ra zem z włócz ki po -wsta je coś no we go, nie po wta rzal ne go.Wszyst kie rę ko dzie ła moż na na byću Ja dzi, z pew no ścią bę dą pięk ną ozdo -bą Wiel ka noc ne go sto łu al bo spraw dząsię ja ko pre zent czę sto bar dziej do ce -nio ny niż ten ku pio ny w skle pie.

TEKST/FO TO:-IZA -

Stę ży ca

Szy deł ko we in spi ra cje Wiel ka noc ne

Page 7: 3/2013 Gostyń24 Agro

Trwa łe użyt ki zie lo ne sta no -wią nie odzow ny ele ment cho -wu by dła mlecz ne go, a tymsa mym pro duk cji mle ka. Łą kii pa stwi ska do star cza ją peł -no war to ścio wej pa szy dlaprze żu wa czy, któ ra w wa run -kach eks ten syw ne go sys te -mu cho wu zwie rząt w okre sielet nim mo że być je dy ną kar -mą dla zwie rząt.

Trwa łe użyt ki zie lo ne (TUZ), czy li łą kii pa stwi ska, zaj mu ją w Pol sce ok. 20%,tj. 3184,4 tys. ha. Łą ki na to miast sta -no wią 77% po wierzch ni trwa łych użyt -ków zie lo nych. Na le ży za zna czyć, żeudział TUZ w po wierzch ni użyt ków rol -nych wy ka zu je re gio nal ne zróż ni co wa -nie. Naj więk szy (po nad 25%) wy stę pu -je w 4 wo je wódz twach: ma ło pol skim,pod kar pac kim, pod la skim i war miń -sko -ma zur skim, zaś naj mniej szy (po ni -żej 15%) w 6 wo je wódz twach, tj.: dol no -ślą skim, opol skim, łódz kim, ku jaw sko --po mor skim, wiel ko pol skim i za chod -nio po mor skim. W ostat nich la tach po -wierzch nia łąk zwięk szy ła się o 8%a pa stwisk zmniej szy ła się o 8%. Wska -zu je to na po stę pu ją cą eks ten sy fi ka cjępro duk cji w rol nic twie, a szcze gól niena TUZ, aż do za nie cha nia pro duk cjina ich czę ści lub kom plet ne go za nie -dba nia. Ak tu al ny po ziom łąk i pa stwiskw Pol sce oce nia się na oko ło 50% ichmoż li wo ści. Przy czy na mi tak ni skie gopo zio mu go spo da ro wa nia na użyt kachzie lo nych był ogól ny re gres rol nic twa,ja ki wy stą pił w la tach 90-tych,a zwłasz cza ma le ją ce za po trze bo wa niena pa sze dla prze żu wa czy na sku tekspad ku po gło wia by dła i owiec oraz sła -by sto pień zme cha ni zo wa nia prac łą -kar skich a tak że brak na ryn ku na sionwie lu ga tun ków traw.

W ak tu al nej sy tu acji go spo dar czejPol ski roz wój pro duk cji zwie rzę cej,zwłasz cza by dła, w znacz nej mie rzejest uza leż nio ny od pro duk cji ta nich,do brych ja ko ścio wo wła snych pasz go -spo dar skich. Źró dłem naj tań szychpasz, bo ga tych w biał ko i skład ni ki mi -ne ral ne jest pa stwi sko. Dla te go teżużyt ki zie lo ne po win ny sta no wić pod -sta wo wą ba zę w pro duk cji pasz. Sza cu -je się, że pa sze po zy ska ne z użyt kówzie lo nych są oko ło dwu krot nie tań szeod pasz zbo żo wych i są peł no war to ścio -wy mi pa sza mi w ży wie niu prze żu wa -czy. Wy ni ka to stąd, że na ich wy pro du -ko wa nie, zu ży wa się naj mniej ro bo ci -zny, a tak że wszel kie go ro dza ju środ -ków ener ge tycz nych. Szcze gól nie ni ski -mi na kła da mi pro duk cyj ny mi od zna -cza ją się pa sze pa stwi sko we, przy któ -rych od pa da ją kosz ty zwią za ne ze zbio -rem i kon ser wa cją uzy ska nej ma sy ro -ślin nej. Po za aspek tem ni skich kosz -tów za le tą jest ich pro sto ta. W wa run -kach ra cjo nal ne go wy pa su, zwie rzę tapo bie ra ją zie lon kę o naj więk szej war to -ści bio lo gicz nej.

Jest ona wów czas za sob na w biał ko,

en zy my, le cy ty nę i związ ki mi ne ral ne.Sto su nek su chej ma sy do jed no stekener ge tycz nych w zie lon ce pa stwi sko -wej jest bar dzo ko rzyst ny, a za war tośćbiał ka czę sto więk sza niż po trze by po -kar mo we, na wet w wa run kach du żejpro duk cji.

Wy so ka war tość po kar mo wa, straw -ność, sma ko wi tość i za war tość wi ta -min spra wia ją, że pa sze łą ko wo -pa stwi -sko we są w ży wie niu zwie rząt go spo -dar skich, a szcze gól nie prze żu wa czy,naj lep szy mi pa sza mi ob ję to ścio wy mi.Za sad ni cze róż ni ce w prze bie gu pro ce -sów pro duk cji na grun tach or nychi na użyt kach zie lo nych spro wa dza jąsię do na stę pu ją cych za gad nień:

1. czas trwa nia pro duk cji – na grun -tach or nych z re gu ły cykl jed no rocz ny,od za sie wu do zbio ru, a na użyt kachzie lo nych ruń mo że pro du ko wać dzie -siąt ki lat,

2. dłu go ści okre su we ge ta cji i czę sto -tli wo ści prze pro wa dza nia zbio ru,

3. na wo że nia – na UZ moż li wość po -dzia łu na ma łe daw ki pod ko lej ne od ro -sty ru ni, znacz nie lep szy sto pień wy ko -rzy sta nia

na wo zów, ma łe stra ty z od pły wa ją cy -mi wo da mi,

4. wy so ko ści na kła dów pra cy ludz -kiej i po trzeb ener ge tycz nych w si le po -cią go wej oraz ich roz kła du w cią gu ro -ku.

Trwa łe użyt ki zie lo ne w po wierzch nipa szo wej kra ju sta no wią 77,4%, a jejdo peł nie niem są po lo we upra wy pa -stew ne użyt ko wa ne na pa sze, któ re zaj -mu ją 8,0% po wierzch ni za sie wówna grun tach or nych. W go spo dar -stwach rol nych trwa łe użyt ki zie lo ne za -li cza się do pod sta wo wej po wierzch nipa szo wej. Ta kie za sze re go wa nie wy ni -

ka przede wszyst kim z bra ku moż li wo -ści in ne go za go spo da ro wa nia. Stąd teżpo praw na or ga ni za cja go spo darstwwy ni ka z ich udzia łu w struk tu rze użyt -ków rol nych. Wraz ze wzro stem po -wierzch ni łąk i pa stwisk w go spo dar -stwie, grun ty or ne za czy na ją peł nićfunk cję pro duk cji pasz uzu peł nia ją cychpa szę pod sta wo wą po cho dzą cą z trwa -łych użyt ków zie lo nych. Zmie nia sięjed no cze śnie struk tu ra za sie wów,w kie run ku zwięk sza nia w niej are ałuzbóż oraz ku ku ry dzy, prze zna cza nejw głów nej mie rze na ki szon kę.

W ostat nich la tach w In sty tu cieUpra wy Na wo że nia i Gle bo znaw -stwa – Pań stwo wym In sty tu cie Ba daw -czym w Pu ła wach pro wa dzo no ba da niana te mat struk tu ry i efek tyw no ści wy -ko rzy sta nia po wierzch ni pa szo wejw wy bra nych go spo dar stwach mlecz -nych w trzech re jo nach woj. lu bel skie -go. Prze pro wa dzo na ana li za wy ka za ła,iż wa run ki sie dli sko we i or ga ni za cyj no -eko no micz ne wpły wa ły na wiel kośći struk tu rę po wierzch ni pa szo wej, a naj -więk szy wpływ wy wie ra ły ja kość i przy -dat ność rol ni cza gleb oraz udział trwa -łych użyt ków zie lo nych. Ten ostat niczyn nik wa run ko wał z ko lei ob szari udział na tu ral nej po wierzch ni pa szo -wej. We wszyst kich ba da nych go spo -dar stwach w struk tu rze użyt ków rol -nych zna czą cą po zy cję zaj mo wa ły trwa -łe użyt ki zie lo ne (od 14,3 do 45%),a ich udział był ujem nie sko re lo wa nyz ja ko ścią gleb (r = -0,51). Udział na to -miast na tu ral nej po wierzch ni pa szo wejw struk tu rze pod sta wo wej po wierzch nipa szo wej (w za leż no ści od re jo nu,w któ rym zlo ka li zo wa ne by ły go spo dar -stwa) sta no wił od 21,9 do 42,3%.

Uwzględ nia jąc na dal ni ską, lecz ro -

sną cą wy daj ność mlecz ną krów w Pol -sce, du że moż li wo ści pro duk cyj ne krówtkwią w pro duk cji do brej ja ko ści paszob ję to ścio wych, ra cjo nal nej go spo dar -ce pa stwi sko wej oraz wy ko rzy sta niuużyt ków prze mien nych. Bar dzo du żemoż li wo ści tkwią w upo wszech nia niura cjo nal nych me tod kon ser wa cji zie lo -nek, głów nie w pro duk cji do brych ki -szo nek. Uwa ża się, że pod sta wą pro -duk cji pasz ob ję to ścio wych dla by dłajest i bę dzie pod sta wo wa po wierzch niapa szo wa (ku ku ry dza ja ko pa sza ener -ge tycz na i mo tyl ko wa te z tra wa mi

w upra wie po lo wej oraz trwa łe użyt kizie lo ne). Trwa łe użyt ki zie lo ne są waż -nym i względ nie sta łym ele men tem or -ga ni za cji go spo dar ki pa szo wej. Skar -mia jąc pa sze ob ję to ścio we do brej ja ko -ści (zie lon ka pa stwi sko wa) moż na uzy -skać dzien ną pro duk cję mle ka od kro -wy na po zio mie 15-18 kg. Roz wi ja ją cesię od kil ku na stu lat go spo dar stwa ty -pu far mer skie go opie ra ją się przedewszyst kim na pro duk cji pasz wła snych,szcze gól nie ob ję to ścio wych. Z ba dańwy ni ka, że w co raz więk szym stop niuwy ko rzy sty wa ne są użyt ki zie lo ne, (pro -duk cja sia na, przy go to wa nie ki szo nek).

Kon se kwen cją te go jest zwięk sze niepro cen to we go udzia łu użyt ków zie lo -nych w go spo dar stwach, za leż nieod po trzeb, roz ło gu pól i łąk, a tak żetra dy cji ży wie nia zwie rząt la tem i zi mą.Istot nym ele men tem okre ślo ne go mo -de lu ży wie nia krów mlecz nych, wa run -ku ją cym in ten syw ną i opła cal ną pro -duk cję, są do bre pa sze ob ję to ścio we,a naj lep szym i jed no cze śnie naj tań -szym źró dłem ta kich pasz są trwa łeużyt ki zie lo ne, a ich uzu peł nie niem tra -wy i ro śli ny mo tyl ko wa te na grun tachor nych. 

TEKST: JOLANTA BOJARSZCZUK  I U N I G

– P I B PUŁAWY/

ŹRÓDŁO:WWW. RAPORTROLNY. PL,

FOTO: ARCH. G24

7Zdaniem fachowców

Znaczenie trwałych użytków zielonychw powierzchni paszowej gospodarstw mlecznych

Page 8: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 20138 Dzień Kobiet

Pa nie na le żą ce do Ko ła Go -spo dyń Wiej skich, a tak że po -zo sta łe miesz kan ki Dą brów kispo tka ły się w świe tli cy po to,by wspól nie świę to wać DzieńKo biet. Ob cho dy roz po czę łysię o 18.00 i trwa ły do póź -nych go dzin wie czor nych. Czyim pre za oka za ła się praw dzi -wym świę tem pań?

Hu mor te go wie czo ru do pi sy wałwszyst kim uczest nicz kom, a uśmiechbył ele men tem, któ ry wpi sał się na sta -łe w ich twa rze. Punk tu al nie o 18.00,dwa dzie ścia czte ry ko bie ty zja wi ły sięw świe tli cy. Pa nie z KGW, któ re te godnia by ły od po wie dzial ne za przy go to -wa nie sa li „spi sa ły się na me dal”. Sto łyzo sta ły prze pięk nie ude ko ro wa ne kwia -ta mi i świe ca mi po to, by ca ły wie czór„cie szyć oko” świę tu ją cych pań.

Na po cząt ku im pre zy zja wił  się soł -tys To masz Wu jek, wzno sząc wspól niez pa nia mi to ast i ży cząc wszyst kie godo bre go z oka zji ich świę ta. Sto ły zo sta -ły za sta wio ne sa my mi słod ko ścia mi,po ja wił się tak że sym bo licz ny tort. Ko -bie ty spę dza ły wspól nie czas wśródśpie wów i dow ci pów. Pa nie, któ re24.02 wzię ły udział w im pre zie pt.„Pysz nie roz tań czo ny Bo rek Wiel ko pol -ski -warsz ta ty w za kre sie tań ca lu do we -go i prze gląd in spi ra cji ku li nar nych re -gio nu”, chęt nie dzie li ły się z po zo sta ły -mi wra że nia mi i spo strze że nia mi na te -mat ca łej ak cji. Po ka zy wa no fo to gra fiez tam te go dnia, wy mie nia no się uwa -ga mi na te mat prze pi sów. Wszyst kieuczest nicz ki tam tej im pre zy zgod nieuzna ły, iż ini cja ty wa by ła uda na, a oneza ra żo ne sa mą ak cją tyl ko cze ka jąna ko lej ne te go ty pu wy da rze nia po to,by móc wziąć w nich udział.

Ra dość uczest ni czek te go wie czo ruby ła tym więk sza po nie waż oka za ło się,że pa no wie spe cjal nie dla nich zwięk szy -li tem po prac re mon to wych w świe tli cyi w ra mach pre zen tu ukoń czy li na tendzień ła zien kę. Wszyst kie pa nie oce ni łypra cę męż czyzn na wzo ro wą. Tym spo -so bem miesz kań com Dą brów ki uda łosię za koń czyć ko lej ny etap re mon tuświe tli cy. Do od no wio nej sa li i ko ry ta rzado łą czy ła też pięk na ła zien ka. Do peł niszczę ścia jak stwier dzi ły uczest nicz ki„Dnia Ko biet”, bra ku je już tyl ko kuch ni.Pa nie jed nak peł ne en tu zja zmu i wia ryw męż czyzn, bio rą cych udział w re mon -cie już w so bo tę po ku si ły się o pla ny ko -lo ru ścian, wy glą du wy po sa że nia, wi zjęza sło nek i dnia, kie dy wszyst kie zja wiąsię w no wej kuch ni, przy go to wu jąc po -tra wy na ko lej ne spo tka nie.  

TEKST: TA BA SKO/FO TO:

ALEK SAN DRA SA WITZ KA

Dą brów ka

Wśród dowcipów, niespodzianeki planów na przyszłość

Stę ży ca

Nie dziel ne po po łu dniepod zna kiem ko bietOko licz no ścio wy pro gram ar ty stycz ny, sym bo licz ne kwia ty,lamp ka wi na przy dźwię kach wspa nia łych me lo dii, uświet ni łyuro czy ste ob cho dy Dnia Ko biet w Stę ży cy. Soł tys i Ra da So łec -ka zor ga ni zo wa li nie zwy kle uro czy ste spo tka nie, któ rena trwa łe za pi sze się w pa mię ci pań.

Dzień Ko biet stał się do sko na łym pre tek stem do wspól ne go spo tka nia i prze mi -łe go bie sia do wa nia w gro nie wszyst kich pań z na szej ma łej spo łecz no ści. Świę -to wpi sa ło się już w ka len darz co rocz nych im prez.

Mi ło by ło wi dzieć jak ba wią się trzy po ko le nia ko biet z na szej wsi. Oprócz oko -licz no ścio we go pro gra mu ar ty stycz ne go, przy go to wa ne go przez dzie ci ze świe tli cyw Oso wie, by ły też ży cze nia, sym bo licz ne tu li pa ny i laur ki. Był czas na roz mo wę,dow cip ko wa nie, snu cie pla nów na przy szłe spo tka nia in te gra cyj ne. To wszyst kood by wa ło się przy dźwię kach pio se nek o ko bie tach, pusz cza nych przez nie za stą -pio ne go na ta kich spo tka niach Pio tra. Nie za bra kło to a stów, po czę stun ku, ciasti pach ną cej ka wy.

To je dy ny dzień w ro ku, w któ rym pa nie ze Stę ży cy tak licz nie spo ty ka ją sięw jed nym miej scu, ży czy my so bie ta kiej fre kwen cji rów nież w przy szłym.

-IZA -

Mi mo śnie gu czy mro zu, 8mar ca w Trze cia no wie by łocie pło i we so ło. Miesz kan kiwio ski chęt nie przy szły do wi -gwa mu, by świę to wać pod -czas je dy nej ta kiej oka zjiw ro ku. Spę dzo ny wspól nieDzień Ko biet oka zał się tak żepe łen nie spo dzia nek.

Im pre za roz po czę ła się o go dzi nie19.00 uro czy stą ko la cją, przy go to wa nąprzez pa nie z miej sco we go Ko ła Go spo -dyń Wiej skich. Słod ko ści do ka wy upie -kły miesz kan ki Trze cia no wa. Do mo wąi przy ja zną at mos fe rę stwo rzy ły nie tyl -ko wła sno ręcz nie przy go to wa ne po tra -wy, ale rów nież wspól ne śpie wa nie pio -se nek w for mie ka ra oke. Pod czas spo -tka nia Pa nie mo gły wy brać dla sie bie

kol czy ki z bo ga tej ofer ty przy go to wa nejprzez jed ną z ko le ża nek.

Nie wąt pli wie jed nak naj mil szym ak -cen tem spo tka nia by ła nie spo dzian kaprzy go to wa na przez soł ty sa. Oso bi ściezło żył on każ dej ko bie cie  ży cze nia i ob -da ro wał kwia ta mi, by po czu ły sięw tym szcze gól nym dniu, na praw dę wy -jąt ko wo.

ŹRÓ DŁO: IKW STRU MIA NY

Trze cia nów

Tu li pan i ży cze nia dla każ dej ko bie ty

Page 9: 3/2013 Gostyń24 Agro

Co rocz ny Dzień Ko biet,uczczo na w Ce le sty no wiepod czas spo tka nia w świe tli -cy wiej skiej, na któ re za pro -szo no wszyst kie miej sco weprzed sta wi ciel ki płci pięk nej.Nie za bra kło tak że pa -nów – soł ty sa Ce le sty no wa,pa na Ka ro la Lind ne ra orazrad ne go miej skie go, pa -na Zbi gnie wa Ma tur skie go,któ rzy przy szli wrę czyć ko bie -tom kwia ty i zło żyć ży cze nia.Spo tka nie uczczo no tak żesym bo licz nym to a stemza zdro wie pań.

Pa nie mia ły oka zję spę dzić mi ło czasw to wa rzy stwie pa nów przy ka wie orazsa mo dziel nie przy go to wa nym cie ście.Soł tys i rad ny za mó wi li dla pań piz zę,i po sta wi li szam pa na, któ rym wznie sio -no to ast za zdro wie wszyst kich obec -nych ko biet. Spe cjal nie na tą oka zję,pa ni Agniesz ka Pra czyk wraz z ro dzi ną,przy go to wa ła jabł ka z mio dem i im bi -rem, pre zen to wa ne pod czas im pre zy

zor ga ni zo wa nej przez Miej sko -Gmin nyOśro dek Kul tu ry w Bor ku Wlkp. pod ha -słem „Pysz nie roz tań czo ny Bo rekWlkp.”. Zgro ma dze ni mie li tak że oka -zję obej rzeć  na gro dy, któ re przy zna nona szej wsi za udział w kon kur sie.Na spo tka niu oma wia ne by ły tak żespra wy bie żą ce.

Wie czór upły nął wszyst kim w mi łej,do mo wej at mos fe rze. Ko rzy sta jącz oka zji, wszyst kim pa niom, jesz czeraz, ży czy my wszyst kie go, co naj lep sze.Przede wszyst kim du żo zdro wia, szczę -ścia, po myśl no ści, speł nie nia ma rzeńi co dzien ne go uśmie chu na twa rzy.

TEKST/FO TO: DO MI NI KA MAR CIN KOW SKA

9Dzień Kobiet

Czar ko wo

Być ko bie tą, być ko bie tą8 mar ca to dla ko biet dzień wy jąt ko wy. Z tej oka zji, w sa liwiej skiej po raz pierw szy w hi sto rii ist nie nia człon ki nie Ko łaGo spo dyń Wiej skich, „Czar ko wian ki” spo tka ły się, aby uczcićten szcze gól ny dla nich dzień. Or ga ni za to rem spo tka nia byłZa rząd Ko ła Go spo dyń Wiej skich z udzia łem soł ty sa, ra dy so -łec kiej, rad ne go oraz pre ze sa OSP Czar ko wo.

Przy go to wa nia do ob cho dów świę ta trwa ły już kil ka dni wcze śniej. Or ga ni za tor -ki za dba ły o wy strój sa li, sto łu, a tak że za pew nie nie atrak cji. Wszyst kie przy by łepa nie zo sta ły przy wi ta ne przez soł ty sa – Ka zi mie rza Ja ku bow skie go, któ ry wraz zrad nym – Zdzi sła wem Zdę gą, oraz pre ze sem OSP Czar ko wo – Ry szar dem Gie rą,zło ży li ser decz ne  ży cze nia: zdro wia, szczę ścia oraz po myśl no ści w ży ciu oso bi stymi za wo do wym. W imie niu Za rzą du KGW go ści po wi ta ła prze wod ni czą ca – Mał go -rza ta Du dziak, wy ra ża jąc ogrom ną ra dość z moż li wo ści wspól ne go spę dze nia cza -su.

Pa nie zo sta ły ob da ro wa ne tra dy cyj nym o tej po rze tu li pa nem i na ich cześćwznie sio no to ast szam pa nem. W pre zen cie pa nie otrzy ma ły pysz ny tort. Go ściemo gli tak że skosz to wać wy pie ków i de se ru lo do we go, przy go to wa ne go przez pa -nie z KGW.

Jed nak naj więk szą atrak cją by ła obec ność ko sme tycz ki z „Sa lo nu Ko sme tycz -ne go MAG DA” ze Śmi ło wy. Wszyst kie pa nie mo gły so bie po zwo lić na chwil kę przy -jem no ści. Chęt nych nie bra ko wa ło, a efek ty pra cy pro fe sjo nal nej ko sme tycz kispra wi ły, że wszyst kie pa nie by ły za do wo lo ne.

Do dat ko wą nie spo dzian ką by ła pre zen ta cja ko sme ty ków fir my AVON. Pa niemo gły za po znać się z pro duk ta mi, a o szcze gó ły za py tać kon sul tant kę fir my. Dlakaż dej zna lazł się rów nież pre zent nie spo dzian ka, w po sta ci drob nych upo min kówtej fir my. Po po łu dnie, przy ka wie, her ba cie i słod ko ściach, upły wa ło w mi łej i przy -jem nej at mos fe rze.

TEKST: ANI TA BO JAR SKA/FO TO: A. B., M. J.

Ce le sty nów

Za zdro wie pięk nych pań

Ich in try gu ją ce wnę trze i oso -bo wość od wie lu wie ków fa -scy nu je ar ty stów. Są mu za midla po etów, pi sa rzy i ma la rzy.Rów nież utwo ry wie lu zna -nych mu zy ków by ły in spi ro -wa ne ich wdzię kiem. Po dob -no są za gad ką nie do od gad -nię cia i roz wią zu ją pro ble mynie do roz wią za nia. O kimmo wa? Oczy wi ście o ko bie -tach – wraż li wych, czu łych,cza sem moc no za bie ga nych,ale za wsze ko cha ją cych i tro -skli wych. Każ de go dnia po -win ny czuć się wy jąt ko wei do ce nia ne…

…a pa no wie po win ni ob sy py wać jekom ple men ta mi. Jest jed nak ta ki je -den szcze gól ny dzień, w któ rym spo ty -ka ją się ra zem, zo sta wia jąc ca łe co -dzien ne ży cie w ścia nach swo ich do -mów. Tym dniem jest „Dzień Ko biet”,a pa nie z na sze go Ko ła Go spo dyń Wiej -skich, spo tka ły się już w czwart ko wywie czór, aby wspól nie świę to wać.Na po wi ta nie cie płe sło wa w stro nę ko -le ża nek skie ro wa ła prze wod ni czą caKGW Ka ta rzy na Olej ni czak. Zgod niez tra dy cją, na wspól nym spo tka niuw tej wy jąt ko wej, świą tecz nej at mos fe -rze, obec ny był rów nież soł tys Ro go waZe non Bzdę ga i rad ny Ma rian Szpur ka.Pa no wie zło ży li pa niom pro sto z ser ca

pły ną ce  ży cze nia, a na stęp nie do ży -czeń za łą czy li róż no barw ne kwia ty. Wy -bór kwia tów nie był przy pad ko wy. Pa -nie otrzy ma ły pry mul ki, któ re są pierw -szym kwia tem wio sny, sym bo lem na -dziei, od no wy, aspi ra cji, pla nów

na przy szłość i swo bod nej my śli.Wspól ne świę to wa nie trwa ło do póź -

nych go dzin wie czor nych, a na stęp ne godnia pa nie po now nie świę to wa ły, tymra zem ka len da rzo wy „Dzień Ko biet”.

TEKST: M -KA/FO TO: HA NIA

Ro go wo

Ma ją w so bie czar, znie wa la jązmy sły i wzbu dza ją w ser cu żar

Page 10: 3/2013 Gostyń24 Agro

Cią gnik John De ere se rii 5Ew wer sji 3-cy lin dro wej bę dziedo stęp ny te raz z no wą fa -brycz na ka bi ną. Eg zem pla rzetak wy po sa żo ne  zo sta nąpo raz pierw szy w Pol sce za -pre zen to wa ne pod czas wy sta -wy Agro tech 2013 w Kiel -cach.

Cią gni ki zo sta ły za pro jek to wa new spo sób za pew nia ją cy kie row cy jesz -cze więk szy kom fort, dłuż szy czas pra -cy i więk szą uni wer sal ność ma szy ny.Cią gni ki se rii 5E (3 cyl.) prze zna czo nesą dla sze ro kiej gru py użyt kow ni ków:od rol ni ków hob by stycz ny, po przez go -spo dar stwa ro dzin ne z ho dow lą zwie -rząt lub pro duk cją mie sza ną, go spo -dar stwa spe cja li stycz ne oraz fir my ko -mu nal ne.

Od te raz trzy mo de le 5055E, 5065Eoraz 5075E o mo cy od 55 do 75 KM(97/68 EC moc zna mio no wa) bę dąmo gły być za mó wio ne z dwo ma wer -sja mi no wej ka bi ny:

– z ogrze wa niem/wen ty la cją oraz– do dat ko wo z kli ma ty za cją.

Ka bi na po sia da otwie ra ne okna:przed nie, tyl ne i bocz ne.  Do dat ko wąza le tą jest cy fro wy wy świe tlacz na de -

sce roz dziel czej, za sto so wa ny wcze -śniej w cią gni kach se rii 5M cie szą cejsię w Pol sce naj więk szą po pu lar no ściąpo śród wszyst kich se rii John De ere pro -du ko wa nych w Man n he im w Niem -czech.

3-cy lin dro wy sil nik

Wszyst kie trzy mo de le są wy po sa żo -ne w 3-cy lin dro wy sil nik John De ere Po -wer Tech M, któ ry za pew nia ni skie zu ży -cie pa li wa oraz speł nia nor mę emi sjispa lin Tier III oraz układ hy drau licz nyty pu otwar te go z nie za leż ny mi pom pa -

mi. Do stan dar do we go wy po sa że niaza li cza się po je dyn cza pa ra gniazd hy -drau li ki ze wnętrz nej ste ro wa na za po -mo cą de dy ko wa nej dźwi gni. Do dat ko -we gniaz da wy stę pu ją, ja ko opcja i sąste ro wa ne za po mo cą joy stic ka.

Me cha nicz na syn chro ni zo wa -na prze kład nia 9/3 w ukła dzie H za -pew nia bar dzo ła twą zmia nę kie run -ku jaz dy, gdzie bieg 2 oraz wstecz nysą umiej sco wio ne w li nii.  Roz wią za -nie to za pew nia spraw ną pra cę z ła -do wa czem czo ło wym, kie dy są wy -ma ga ne czę ste zmia ny kie run ku jaz -

dy. Tyl ny WOM mo że pra co waćz pręd ko ścią 540 obr/min przy 2400obr/min pręd ko ści ob ro to wej sil ni kalub z pręd ko ścią 540E przy 1700obr/min pręd ko ści ob ro to wej sil ni ka.Obie pręd ko ści są wy po sa że niemstan dar do wym każ de go no we go cią -gni ka: 5055E, 5065E i 5075E.

Dwa ro dza je ła do wa czy

Cią gni ki se rii 5E (3 cyl.) mo gą współ -pra co wać z dwo ma ro dza ja mi ła do wa -czy czo ło wych z me cha nicz nym sa mo -po zio mo wa niem lub bez o udźwi gu od -

po wied nio 873 lub 989kg przy mak sy -mal nej wy so ko ści pod no sze nia 3.38m.Udźwig tyl ne go pod no śni ka wy no si 1.8t na ku lach.

Pro mo cyj ne ce ny no wych mo de li cią -gni ków 5E (3 cyl.) wy po sa żo nych w fa -brycz ne ka bi ny bę dą przed sta wio nepod czas naj bliż szej wy sta wy Agro techw Kiel cach na sto iskach De ale rówJohn De ere.

ŹRÓDŁO: WWW.DEERE.PL

WTOREK, 19 marca 201310 Zdaniem fachowców

Wydawca:PHUP „LEDER” Jarosław JędrkowiakNa podstawie umowy franchisowejz Extra Media sp. z o. o.Redakcja:ul. Św. Floriana 3, 63-800 Gostyńtel : 602 122 702, e-mail : [email protected] Redagują:Redaktor naczelny – Jarosław JędrkowiakWspółpracownicy:Marta Stachowska - dziennikarzSandra Żywicka - dziennikarzAnna Szymańska - dziennikarz

Reklama:Przemysław Maciejewski Tel: 531 828 244 Marcin Walczewski Tel: 881 008 109e-mail: [email protected]

Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Wcze sną wio sną (na po cząt -ku lu te go, a naj le piej w mar -cu) na le ży prze pro wa dzićw sa dzie cię cie drzew owo co -wych: u mło dych, no wo po sa -dzo nych drze wek – cię cie for -mu ją ce ko ro nę, u star -szych – cię cie prze świe tla ją -ce.

U drze wek kar ło wych i pół kar ło wychnaj le piej jest for mo wać ko ro nę wrze -cio no wą. Skła da się ona z pio no we goprze wod ni ka i po zio mo wy ra sta ją cychga łą zek bocz nych. Kształ tem przy po mi -na cho in kę. Ko ro nę wrze cio no wą moż -na uzy skać w na stę pu ją cy spo sób: je ślipo sa dzo ne drzew ko nie ma bocz nychroz ga łę zień, to przy ci na my je na wy so -ko ści 80-90 cm. Przy cię cie prze wod ni -ka spo wo du je po bu dze nie pącz kówdo wy da nia pę dów bocz nych. 

Wy ra sta ją ce mło de pę dy bocz ne po -win ny ro snąć w kie run ku po zio mym,two rząc z prze wod ni kiem kąt zbli żo nydo pro ste go. Aby zmu sić pę dy do po zio -me go wzro stu, w ma ju i czerw cu za pi -na się na prze wod ni ku nad kil ko ma wy -ra sta ją cy mi, mło dy mi pę da mi kla mer -ki od bie li zny. W lip cu, gdy ga łąz ki sąjuż nie co zdrew nia łe, kla mer ki zdej mu -je my. Star sze pę dy przy gi na my do po -zio mu i przy wią zu je my sznur kiemdo pnia lub koł ków wbi tych w zie mię.

Je śli po sa dzo ne drzew ko ma bocz ne

roz ga łę zie nia, to część z nich na le żyusu nąć. Wy ci na my te pę dy, któ re wy ra -sta ją z prze wod ni ka do wy so ko ści 50cm od zie mi oraz te, któ re two rząz prze wod ni kiem kąt ostry al bo zbyt sil -nie kon ku ru ją z nim. Po zo sta wia się na -to miast 3-5 ga łą zek rów no roz miesz -czo nych i two rzą cych z prze wod ni kiemsze ro kie ką ty roz wi dleń. Pę dy te skra casię o 1/3 –1/2 dłu go ści. W ten spo sób,w cią gu ko lej nych 3 lat for mu je się ko -lej ne pię tra ko ro ny stoż ko wej drzew ka.W trze cim ro ku prze wod nik przy ci -na się na wy so ko ści 2-2,5 m. Aby utrzy -my wać przez na stęp ne la ta for mę stoż -ko wą ko ro ny, na le ży co ro ku wy ci naćlub skra cać sil ne jej pę dy w gór nej par -

tii, zo sta wia jąc do łem dłuż sze i sil niej -sze.

Cię cie prze świe tla ją ce

Cię cie prze świe tla ją ce wy ko nu je sięw ko ro nach sta rych drzew. Je go ce lemjest roz rze dze nie ko ro ny i do pusz cze niedo jej środ ka świa tła sło necz ne go. Wy -ci na się przede wszyst kim ga łę ziezbęd ne, zbyt wy so ko wy ra sta ją ce w gó -rę lub na bo ki, ro sną ce w kie run kuśrod ka ko ro ny. Nie do sta tecz ne prze -świe tle nie ko ro ny mo że być przy czy nąprze mien ne go owo co wa nia, zbyt drob -nych i sła bo wy bar wio nych owo ców.Sprzy ja ono tak że na si la niu się cho rób

grzy bo wych i szkod ni ków.

Wy jąt ko wo sil ne go cię cia, za rów noprzy for mo wa niu ko ro ny, jak i prze świe -

tla ją ce go wy ma ga ją brzo skwi -nie. For mu jąc ko ro nę skra ca -my pę dy bocz ne o ¾ dłu go ści,a je śli jest ich zbyt du żo, toczęść z nich wy ci na my. U star -szych drze wek co ro ku opróczcię cia prze świe tla ją ce go wy -ko nu je się tzw. cię ciena owoc. W tym ce lu skra casię naj sil niej sze pę dy jed no -rocz ne /owo co no śne/ o 1/3-1/5 ich dłu go ści, słab sze pę dyna 2 oczka, naj słab sze usu wasię cał ko wi cie. Owo cu ją cedrzew ka brzo skwi ni, po dob niejak wi śni, wy ma ga ją co kil kalat cię cia od mła dza ją ce go,dzię ki któ re mu przy wra ca sięowo co wa nie środ ko wych par -tii ko ro ny /drze wa te owo cu jąna 1-rocz nych przy ro stach,

a więc po kil ku la tach tyl ko na obrze -żach ko ro ny/. W ce lu od mło dze niaprzy ci na się naj star sze ko na ry na 2/3dłu go ści z jed no cze snym ich roz rze dze -niem.

Cię cie for mu ją ce u wszyst kich ga -tun ków drzew wy ko nu je się wcze snąwio sną, na to miast cię cie prze świe tla ją -ce u ja bło ni, grusz i póź nych od mianśliw la tem, po zbio rze owo ców. Brzo -skwi nie tnie się w cza sie lub za razpo kwit nie niu drzew.

Cię cie krze wów owo co -wych – wszyst kie pę dy krze wów no wopo sa dzo nych wcze sną wio sną trze ba

przy ciąć krót ko na 2-3 oczka nad zie -mią. Po cząw szy od dru gie go ro ku po -szcze gól ne ga tun ki krze wów tnie sięina czej.

Po rzecz ka czar na – przez ko lej ne 4la ta po zo sta wia się po kil ka naj sil niej -szych, zdro wych pę dów, a pę dy sła be,uszko dzo ne i zbyt nio za gęsz cza ją cekrzew trze ba usu wać. Po rzecz ka czar -na owo cu je naj le piej na jed no -, dwu -,i trzy let nich pę dach, dla te go w 4-tymro ku je sie nią lub w 5-tym ro ku wio snąwy ci na się wszyst kie 4-let nie pę dy.

Po rzecz ki czer wo ne i bia łe owo cu jągłów nie na krót ko pę dach, dla te go na -le ży spo wo do wać roz krze wie nie się pę -dów. Przez ko lej ne 5 lat wy ro słe, jed no -rocz ne pę dy skra ca się o po ło wę, a sła -be i nad mier nie za gęsz cza ją ce krzewna le ży wy ci nać. Od 6-go ro ku usu wa sięnaj star sze 5-let nie pę dy, a na ich miej -sce po zo sta wia ta ką sa mą ilość pę dów1-rocz nych, skra ca jąc je dla lep sze goroz krze wie nia.

Agrest – cię cie te go krze wu po le gagłów nie na usu wa niu pę dów sła bychi krót kich, ro sną cych po zio mo nad zie -mią oraz pę dów naj star szych, po ra żo -nych przez cho ro by.

Ma li ny po po sa dze niu przy ci na się ni -sko nad zie mią, a w na stęp nych la tachco ro ku, naj le piej tuż po zbio rach. Wy ci -na się wte dy pę dy, któ re owo co wa ły,a po zo sta wia 5-8 naj sil niej szych, wy ro -słych te go ro ku – bę dą one owo co wa ływ ro ku na stęp nym.

ŹRÓ DŁO: WWW.PIA GRO.PL

FO TO: E -OGRO DEK. PL

Cię cie drzew owo co wych

Cią gni ki John De ere se rii 5E z no wą fa brycz ną ka bi ną

Page 11: 3/2013 Gostyń24 Agro

11Rozmaitości

reklama

W Po wia to wym Urzę dzie Pra cy w Go -sty niu ru szył na bór wnio sków o przy -zna nie jed no ra zo wej do ta cji na roz po -czę cie dzia łal no ści go spo dar czej. Mak -sy mal na wy so kość wspar cia ze środ -ków Eu ro pej skie go Fun du szu Spo łecz -ne go wy no si 21 tys. zło tych. Bez ro bot -ni, któ rzy chcą ubie gać się o przy zna niedo ta cji, mu szą jed nak speł niać okre -ślo ne wa run ki.

Do fi nan so wa nie ze środ ków z UniiEu ro pej skiej na uru cho mie nie dzia łal -no ści go spo dar czej to szan sa dla osóbbez ro bot nych, któ re ma ją po mysłna fir mę, ale je go re ali za cję unie moż li -wia ją im nie wy star cza ją ce fi nan se.W PUP w Go sty niu moż na już skła daćwnio ski o przy zna nie do ta cji na roz ruchwła sne go biz ne su.

Jed no ra zo we, bez zwrot ne wspar ciefi nan so we mo że wy nieść mak sy mal nie

21 tys. zło tych.  O środ ki z EFS w ra -mach pro jek tu „Za in we stuj w sie bie!”mo gą sta rać się bez ro bot ni za re je stro -wa ni w PUP w Go sty niu, któ rzy speł nia -ją jed no z po niż szych kry te riów:

– oso by do 30 ro ku ży cia,– po wy żej 50 ro ku ży cia,– dłu go trwa le bez ro bot ni (po zo sta ją -

cy w re je strze PUP łącz nie przez okrespo nad 12 mie się cy w cią gu ostat nich 2lat, z wy łą cze niem okre sów od by wa niasta żu i przy go to wa nia za wo do we go),

– nie peł no spraw ni po sia da ją cy ak tu -al ne orze cze nie o stop niu nie peł no -spraw no ści.

Po nad to wnio sko daw cy nie mo glibyć uczest ni ka mi żad nej z ak tyw nychform re ali zo wa nych w ra mach pro jek tu„Za in we stuj w sie bie!” w la tach 2008-2012. Je śli ktoś nie speł nia po wyż -szych kry te riów, a znaj du je się w re je -strze go styń skie go PUP, mo że sta rać

się o wspar cie fi nan so we ze środ kówFun du szu Pra cy.

Szcze gó ło we in for ma cje, jak i nie -zbęd ne do ku men ty czy po moc w pra wi -dło wym spo rzą dze niu wnio sku moż -na uzy skać w sie dzi bie Po wia to we goUrzę du Pra cy w Go sty niu, ul. Po znań -ska 200 pok. nr 11 lub pod nr te le fo nu(65) 572-33-67 wew. 32 lub 33.

AS

Po wiat

Pie nią dze na start Hu ma ni stycz ny suk cesBar ba ra Ku lik, uczen ni ca kl. VI Szko ły Pod sta wo wej im.Ja nu sza Ku so ciń skie go w Da le szy nie zo sta ła lau re at kąWo je wódz kie go Kon kur su Hu ma ni stycz ne go. Ba sia od -nio sła w Po zna niu ol brzy mi suk ces. Zdo by ła 37/ 40 moż -li wych do zdo by cia punk tów.

W Szko le Pod sta wo wej nr 15 im. Ja na III So bie skie gow Po zna niu od był się fi nał Wo je wódz kie go Kon kur su Hu -ma ni stycz ne go, do któ re go za kwa li fi ko wa ła się rów nieżuczen ni ca kl. VI, Szko ły Pod sta wo wej w Da le szy nie – Bar -ba ra Ku lik z Mar ko wa.

W kwiet niu, Bar ba ra Ku lik ja ko lau re at ka Wo je wódz kie goKon kur su Hu ma ni stycz ne go bę dzie zwol nio na z pi sa niaeg za mi nu dla szó sto kla si stów. Ba si i jej ro dzi com skła da -my ogrom ne gra tu la cje i ży czy my dal szych suk ce sów.

Źró dło: IKW Da le szyn

Page 12: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 201312 Agronews

Ba rie ry dla sprze da ży bez po -śred niej pro duk tów wy twa rza -nych w go spo dar stwachwciąż utrud nia ją rol ni komi miesz kań com wsi uzy ska niedo dat ko we go za rob ku. Umoż -li wie nie sprze da ży bez po śred -niej sta no wi za gro że nie dlakon su men ta, czy jest za gro -że niem dla pro duk cji to wa ro -wej? Dla cze go w Pol sce sątak znacz ne ob ostrze niapraw ne, sko ro w in nych kra -jach unij nych sprze daż ta kajest nor mą?

Ja jek z go spo dar stwa  sprze dać niemoż na. Moż na sprze dać sa ła tę, ale jużumy cie jej i za pa ko wa nie jest nie do -zwo lo ne.  Ni by moż na sprze da wać ki -szo ne i su szo ne pro duk ty, ale prze cieżjuż do da nie do ki sze nia ogór ków li ścialau ro we go po zba wia je wa lo ru ze zwa la -ją ce go na bez po śred nią sprze daż. Ab -sur dy moż na mno żyć.

Czy sprze daż bez po śred nia mo że do -ty czyć pro duk tu czę ścio wo prze two rzo -ne go? W in nych pań stwach bez po śred -nio z go spo dar stwa moż na sprze daćprze two rzo ne pro duk ty, np. dże my, nie

mó wiąc o al ko ho lach. W Pol sce – nie.Mo gło by to wpły nąć na pod nie sie niedo cho dów rol ni ków i miesz kań ców wsi.Żyw ność ta z pew no ścią uzu peł ni ła by

ry nek. Na te pro ble my wie le ra zy zwra -ca li uwa gę rol ni cy, tym ra zem py ta niapo sta wi li po sło wie i za pro sze ni go ściepod czas ob rad sej mo wej Ko mi sji Rol -

nic twa i Roz wo ju Wsi.– Krót ki łań cuch mię dzy pro du cen -

tem a kon su men tem jest ze wszechmiar ko rzyst ny – mó wił po seł Jan

Krzysz tof Ar da now ski i pod kre ślił, żeo pro ble mach tych mó wi sięod lat – z mi zer nym skut kiem.

-Unij ne prze pi sy po zwa la ją wy twa -rzać żyw ność z pro duk tów se zo no wych,do sprze da ży po win ny być do pusz czo nepro ste prze two ry po wsta ją ce se zo no -wo, wresz cie ma sło (ja ko etap prze twa -rza nia śmie ta ny) i ja ja – su ge ro wa łaBo że na Pie tras -Goc, przed sta wi ciel kadzia ła ją cej w Ma ło pol sce fun da cji„Part ner stwo dla śro do wi ska”.

Uwa gi ja ko „cen ne”, bo po cho dzą ce„od do łu” oce nił wi ce mi ni ster rol nic twaKa zi mierz Ploc ke.

Pro duk cja pier wot na jest nie prze -two rzo na – stwier dził. – W pro duk tachpo cho dze nia ro ślin ne go jest ła -twiej – do dał, pod kre śla jąc, że sprze -daż żyw no ści mu si być bez piecz na.W no wym PROW po win ny zna leźć sięspo so by wspar cia ma łych prze twór -ni. – Są pew ne ba rie ry, któ rych się nieprze sko czy – stwier dził, za po wia da jącjed nak chęć „po chy le nia się nad pro -ble mem”. Współ pra cę z uwzględ nie -niem roz wią zań przy ję tych w in nychkra jach eu ro pej skich, za po wie dzia łoteż Mi ni ster stwo Zdro wia.

ŹRÓ DŁO: WWW.FAR MER.PL/

FO TO:ARCH.GO STY N24.PL

Ogra ni czo na ilość i stop nio wewy czer py wa nie się za so bówko pal nych su row ców ener ge -tycz nych jest po wo dem sta lero sną cych kosz tów wy twa rza -nia ener gii ciepl nej. Co razwyż sze ra chun ki za ogrze wa -nie do mu i wo dy użyt ko wej,a tak że wzra sta ją ce za nie -czysz cze nie śro do wi ska, skła -nia ją do po szu ki wa nia al ter -na tyw nych spo so bów ge ne ro -wa nia cie pła. Jak po zy skaćdar mo wą ener gię sło necz ną,ob ni ża jąc kosz ty eks plo ata cjido mu i przy czy nia jąc siędo ak tyw nej ochro ny kli ma tura dzi Mi chał Bur kie wicz, eks -pert z fir my Ho ven. 

Słoń ce sta no wi głów ne źró dło cie płana zie mi, a do star cza na przez je go pro -mie nie ener gia prze kra cza rocz ne za -po trze bo wa nie ca łe go świa ta oko ło trzyty sią ce ra zy. Nie ogra ni czo ny po ten cjałza war ty w pro mie niach sło necz nychczy ni więc z nich do sko na łą kon ku ren -cję dla tra dy cyj nych i kosz tow nych spo -so bów wy twa rza nia cie pła. Jed nymz na rzę dzi, któ re da je moż li wość po słu -gi wa nia się eko lo gicz nym i, co naj waż -niej sze, od na wial nym źró dłem są sys te -my so lar ne. To no wo cze sne roz wią za -nie, wy ko rzy stu jąc na tu ral ną moc słoń -ca, po zwa la w pro sty spo sób po zy skaćdar mo wą ener gię. Dzię ki te mu za cho -wa na zo sta je rów no wa ga w śro do wi -

sku na tu ral nym, a kosz ty eks plo ata cjido mu znacz nie się ob ni ża ją.

Ener gia z na tu ryDu ża część bu dże tu prze zna cza ne go

na utrzy ma nie do mu po chła nia na jestprzez wy dat ki zwią za ne z je go ogrze wa -niem oraz przy go to wa niem cie płej wo -dy użyt ko wej. 

W per spek ty wie nie ustan nie ro sną -cych cen pa liw ko pal nych i prą du co razwięk szą po pu lar ność zy sku ją więc eko -lo gicz ne spo so by po zy ski wa nia ener giiciepl nej wprost z na tu ry, jak np. sys te -my so lar ne. Ko lek to ry sło necz ne to in -no wa cyj ne urzą dze nia, któ re po chła -nia ją ener gię sło necz ną i trans por tu jąją za po mo cą pły nu so lar ne go do spe -cjal ne go wy mien ni ka. Wy ge ne ro wa new ten spo sób cie pło wy ko rzy stać moż -na do pod grze wa nia wo dy w do machjed no ro dzin nych, przy do mo wych ba se -

nach, a tak że ja ko wspo ma ga nie cen -tral ne go ogrze wa nia – tłu ma czy  eks -pert z fir my Ho ven. No wo cze sna kon -struk cja sys te mów so lar nych po zwa lana ich ca ło rocz ne użyt ko wa nie, a spe -cjal ny zbior nik ma ga zy nu ją cy da jemoż li wość ko rzy sta nia z cie płej wo dyrów nież wie czo rem. Jest to roz wią za niepo zwa la ją ce ak tyw nie dbać o śro do wi -sko, a przede wszyst kich znacz niewpły wać na kwe stie eko no micz ne go -spo dar stwa. Od po wied nio do bra nydo po trzeb użyt kow ni ków ze staw so lar -ny po zwa la bo wiem wy ge ne ro -wać oszczęd no ści za gaz i prąd na wetdo 70% w ska li ro ku. Za so by ener giisło necz nej w Pol sce sza co wa ne sąna ok. 1200 kWh/m2/rok. W ta kichwa run kach prak tycz nie od kwiet niado wrze śnia ko lek to ry sło necz ne sąw sta nie pra wie w 100% po kryć za po -trze bo wa nie na cie płą wo dę. Przy ich

uży ciu do stęp na jest więc ona wła ści -wie za dar mo – wy ja śnia Mi chał Bur -kie wicz z fir my Ho ven. 

Ener gia dla każ de go    Do nie daw na eko lo gicz na ener gia

od na wial na ko ja rzo na by ła je dy niez du ży mi za kła da mi prze my sło wy mi,któ re mo gły po zwo lić so bie na mon tażkosz tow nej in sta la cji. Jed nak dzię ki no -wo cze snym tech no lo giom moż li wośćko rzy sta nia z do bro dziejstw na tu ry do -stęp na jest rów nież w pry wat nych do -mach. Współ cze sne ko lek to ry sło necz -ne to sto sun ko wo ła twy i nie dro gi spo -sób po zy ski wa nia ener gii ciepl nej.Urzą dze nie nie wy ma ga skom pli ko wa -nych in sta la cji, za kła da się je pro stoi bez ko niecz no ści prze pro wa dza niakosz tow nych re mon tów – tłu ma czy Mi -chał Bur kie wicz, eks pert z fir my Ho ven.Dzię ki te mu, że współ pra cu ją nie mal

z każ dym sys te mem ogrze wa nia nicnie stoi na prze szko dzie, by po łą czyć jez już ist nie ją cą in sta la cją grzew czą.Świet nie spraw dzą się więc nie tyl kow no wo bu do wa nych do mach, ale i sta -rym bu dow nic twie. Ge ne ro wa ne w ichwy ni ku oszczęd no ści i nie dro ga in sta la -cja spra wia ją, że przy obec nych kosz -tach su row ców ener ge tycz nych in we -sty cja ta zwra ca się w bar dzo krót kimcza sie, bo już po oko ło 5 la tach.  Nie -wąt pli wą za le tą mon ta żu ko lek to rówsło necz nych jest rów nież do fi nan so wa -nie z pro gra mu Na ro do we go Fun du szuOchro ny Śro do wi ska i Go spo dar ki Wod -nej, któ re znacz nie zmniej sza koszt ca -łej in we sty cji. Przy za ku pie ko lek to rówspeł nia ją cych eu ro pej skie nor my i po -sia da ją cych cer ty fi kat So lar Key Markmoż li we jest uzy ska nie 45% do pła tydo kre dy tu na ich  za kup oraz mon taż.W ten spo sób zwrot wło żo nych środ -ków moż li wy jest już po 3  la tach – ra -dzi eks pert z fir my Ho ven. 

Wy ko rzy sty wa nie pro mie ni sło necz -nych jest eko lo gicz nym i co raz bar dziejpo pu lar nym spo so bem po zy ski wa niaener gii ciepl nej, a w do bie dro że ją cychsu row ców ener ge tycz nych, rów nież roz -wią za niem ko rzyst nym fi nan so wo.Przy po mo cy in no wa cyj nych sys te mówso lar nych znacz nie ob ni ża się więckosz ty eks plo ata cji do mu, nie stwa rza -jąc przy tym za gro że nia dla śro do wi skana tu ral ne go. 

ŹRÓ DŁO: WWW.RA POR TROL NY.PL/

FO TO: WWW.HOVEN.PL

Sprze daż bez po śred nia wciąż wąt pli wa

Sło necz ne źró dło, czy li jak po zy skać dar mo wą ener gię ciepl ną

Page 13: 3/2013 Gostyń24 Agro

13Chwila wspomnień

Dnia 14 lu te go 1926 ro kuuro dził się pan Jó zef Błasz -czyk, naj star szy miesz ka niecwsi Stu dzian na. Ze Stu dzian -ną jest zwią za ny od uro dze -nia. Barw nie opo wia dał namo swo im ży ciu, o swo ich ra do -ściach, smut kach i tro skach.Pan Jó zef cie szy się do brymzdro wiem, a pa mię ci moż -na mu po zaz dro ścić. Te razma 87 lat i dwie cór ki Anie lęoraz Ge no we fę. Do cze kał siępię ciu wnu ków i 9 pra wnu -ków.

De le ga cja ra dy so łec kiej wsi Stu -dzian ny, uda ła się z ży cze nia mi do pa -na Błasz czy ka. Był bar dzo wzru szo nyi za do wo lo ny z od wie dzin. Cie szył siętak że z te go, iż ktoś in te re su je się je goży ciem, prze szło ścią, cza sa mi, o któ -rych mło dzi, wie dzą tyl ko z opo wia dań.

Kro ni karz:  Jest Pan naj star szymmiesz kań cem Stu dzian ny. Czy jestPan zwią za ny z tą wio ską od uro dze -nia?

Jó zef Błasz czyk:  Tak, tu miesz kamte raz, tu tak że się oże ni łem i tu się uro -dzi łem.

K: Bar dzo róż ni się Pa na dzie ciń -stwo z dzie ciń stwem dzi siej szychdzie ci?

J. B. Oj tak, tak, bar dzo się róż ni. Tosą in ne cza sy. Ja, jak mia łem 16 lat tojuż by łem w Niem czech, na ro bo tach,jak wró ci łem to po sze dłem do woj ska.A dziś cóż? Ja już moż na po wie dziećod mło dych lat mia łem kło po ty, cięż kieży cie spo wo do wa ne woj ną. Do dziś sięmo dlę i Bo gu dzię ku ję, że ży ję. 

K:  Dzi siaj 14 lu ty to Wa len tyn ki,czy li świę to za ko cha nych. Za Pa -na „cza sów” też by ło ob cho dzo ne?

J. B.: Ja ko świę to tak, ale od cho rób,

a nie od za ko cha nych - to od nie -daw na do pie ro. 

K:  Co naj mi lej wspo mi -na Pan z dzie ciń stwa?

J. B.: Dzie ciń stwo by ło krót -kie, ale pa mię tam jesz cze za -pach i smak chle ba, któ ry pie -kła ma ma. Bar dzo lu bi łem jakjeź dzi li śmy do Ko ścio ła. Cza -sem brycz ką, jak kto „bo gat szy”je chał, ale prze waż nie pie szo.Jak by ło cie pło to faj nie, zi mąo wie le go rzej. Szli śmy po ro wiena bo so, bo szko da bu tów by ło,bo nie by ło pie nię dzy na no we.Ta kie to by ły cza sy. Pa mię tamjesz cze jak cze ka li śmy, kie dyma ma szła do mia sta, bo przy -no si ła ka mie nio li. To by ły cu -kier ki. Po jed nym…

K: Jak wy glą dał obo wią zekszkol ny. Gdzie cho dził pando szko ły?

J. B.: Do szko ły cho dzi łemw Stu dzian nie. Jesz cze by ła sta -ra szko ła nie ta, co dzi siaj, alew tym sa mym miej scu. Kie dyśby ły 4 kla sy obo wiąz ko we.W szko le mie li śmy dwa po -miesz cze nia. Jed no więk szea dru gie to ta ka le pian ka by ła,ale du ża. Na środ ku stał słup,któ ry „od dzie lał” kla sy. W jed -nej kla sie I i II a w le pian ceIII i IV. Był tyl ko je den na uczy ciel. To by -ło przed woj ną jesz cze. Pa mię tam na -zy wał się Kieł czew ski.  Pa mię tam teżswo ją Ko mu nię Św. W Do lsku wszyst -kie dzie ci się ze bra ły po Mszy św.i na pro bo stwie ksiądz cze kał na nasz ame ry ka nem oraz her ba tą.   To by łaca ła Ko mu nia.

K: Żył Pan w cza sie woj ny. Jak to -czy ły się Pa na lo sy?

J. B.: Tak, by łem wte dy mło dy, mia -łem 13 lat. W wie ku 16 lat za bra li mniedo Nie miec na ro bo ty. Jak się roz po czę -ła woj na, za czę li wy własz czać w lu bel -

skie. W no cy przy cho dzi ła nie miec kapo li cja. I za le ży jak się tra fi ło. Jak byłdo bry, to mach nął rę ką i star czy ła imtyl ko pie rzy na, czy po dusz ka. By łau nich za sa da: pół go dzi ny – jak mie lido bry hu mor, a jak by li źli to 15 mi nuti wy cho dzić. Na ze wnątrz już cze ka łysa mo cho dy i ko niec. Ja by łem naj star -szy z ro dzeń stwa, więc by łem przy go to -wa ny, że po mnie przyj dą, mia łemuciec. Ale zda rza ło się nie ste ty tak, żePo la cy pod szy wa li się pod Niem ców,na cho dzi li do my i okra da li. W Niem -czech by łem dwa la ta. By li ze mną jesz -

cze in ni lu dzie ze Stu -dzian ny, ale nie by li śmyw jed nym go spo dar -stwie. Mnie się uda ło,tra fi łem do do brych„kup ców”. Na dro gęma ma da ła mi upie czo -ny w pie cu du ży chleb.To był paź dzier nik wiecwy trzy mał mi do koń cadro gi, oczy wi ście przezdwa ty go dnie bar dzo gooszczę dza łem, pil no wa -łem. Był czas, że wy szłota kie za rzą dze nie, żekto chce, nie przez przy -mus, mo że je chaćdo Fran cji, Ame ry ki, An -glii… gdzie chciał. Alemy z ko le gą by li śmymło dzi i chcie li śmydo ma my i ta ty, do do -mu. Za raz po tem we szliRo sja nie. By łem w stra -chu, gdy do go spo dar -stwa, w któ rym by łemwszedł „ru sek” i za cho -wy wał się strasz nie. Ba -łem się, ale gdy za du żowy pił sam so bie po -szedł. Po wrót do do muteż był trud ny, by ło nasdu żo. Po cią gi prze peł -nio ne, lu dzie sie dzie li

na da chach. Wie lu zgi nę ło. Przez woj -nę, dro gi i mo sty by ły po tłu czo ne. Jawra ca łem po cią giem w lip cu. Z ko le gąz Lu bia to wa, na zmia nę trzy ma li śmydrzwi, że by nie wy paść. My nie wie dzie -li śmy do kąd je dzie my, tyl ko ty le, żena wschód. 

K: Jak wte dy wy glą da ła Stu dzian -na?

J. B.: Oj tra gicz nie, ale cie szy łem się,że je stem u sie bie. Wszyst ko roz gra bio -ne, du żo znisz czeń, a lu dzie szczę śli wi,zmar twie ni i wy stra sze ni.

K: Jak po znał Pan swo ją żo nę?

J. B.: Mo ja żo na by ła ze Stu dzian nyod Woź nych. Jak wró ci łem z Nie miec,za raz po sze dłem do woj ska. Ta ka by łapraw da, że by łem bez za wo du, przez toca łe za mie sza nie z woj ną, póź niej woj -skiem. Żo na mo ja by ła z go spo dar -stwa, ja mu sia łem mieć ma ją tek. Takto wte dy by ło. No i po ślu bie za miesz ka -łem u niej i ra zem pra co wa li śmy.

K: Jak wy glą dał ślub?J. B.: Ślub bra li śmy 1949 ro ku. w ko -

ście le w Do lsku. Naj pierw był cy wil nyza ja kiś czas ko ściel ny. We se la nie by łykie dyś ta kie jak te raz. By ły skrom ne,w do mach.

K: Czy peł nił Pan ja kąś funk cję wewsi?

J. B.: Tak, po tym jak już zda łem le gi -ty ma cję par tyj ną, by łem rad nym, alew gmi nie. W Stu dzian nie za stęp cą soł -ty sa. By łem też Prze wod ni czą cym Kó -łek Rol ni czych.

K: Ma Pan w do mu ja kieś swo jeobo wiąz ki?

J. B.: Obo wiąz ków nie mam.K: We wszyst kim Pa na wy rę cza -

ją?  J. B.: Nie, nie mu szą, ka żą od po czy -

wać. Ale nic mi nie do le ga więk sze go,więc ty le ile mo gę jesz cze zro bię. 

K: Ma Pan ja kieś ży cze nie na przy -szłość?

J. B.: Mam ta kie ogól ne. Że by lu dzieby li ta cy jak kie dyś. Te raz nie ma ją cza -su. Kie dyś by ło bied nie, ale je den dru -gie mu po ma gał. Lu dzie by li bar dziejżycz li wi wo bec sie bie. I chciał bym że bytak by ło.

K: Co te raz Pa na naj bar dziej cie -szy?

J. B.: Że mo gę pa trzeć jak pra wnu kido ra sta ją.

K:Dzię ku ję Pa nu za roz mo wę.Jesz cze raz ży czę wszyst kie go naj -lep sze go.

Z pa nem Błasz czy kiem roz ma wia łaMag da le na Ma zur. 

ŹRÓ DŁO: IKW STU DZIAN NA

Stu dzian na

Pa mię tam jesz cze za pach i smak chle ba, któ ry pie kła ma ma

reklama

Page 14: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 201314 Zdaniem fachowców

Polskie StowarzyszenieOchrony Roślin już od 6 latzajmuje siępropagowaniem wśródrolników tematu ochronyosobistej. To właśniebezpieczeństwu rolnikówpodczas aplikacji środkówochrony roślinpoświęcona jest kampaniaspołeczna pod hasłem „Nietylko plony potrzebująochrony”.

Pod czas kam pa nii prze szko lo nychzo sta ło bli sko 800 osób. Wśród uczest -ni ków szko leń zna leź li się przedewszyst kim tre ne rzy, in struk to rzy, in -spek to rzy na co dzień pra cu ją cy z rol ni -ka mi. Kam pa nia zo sta ła ob ję ta pa tro -na tem  Mi ni stra Rol nic twa i Roz wo juWsi. Po szcze gól ne za da nia re ali zo wa -ne są we współ pra cy z in spek to ra miPIO RIN i KRUS.

Ba da nia prze pro wa dzo ne na gru piepi lo ta żo wej po ka za ły, że pol scy rol ni cysą świa do mi po trze by uży wa nia odzie -ży ochron nej. Czę sto jed nak teo re tycz -na zna jo mość te ma tu nie ma od zwier -cie dle nia w prak ty ce. Za sa dy po stę po -wa nia opra co wa ne w ra mach pro jek tu„Nie tyl ko plo ny po trze bu ją ochro ny”po zwa la ją wy eli mi no wać ry zy ko bez po -śred nie go kon tak tu z sub stan cja mi za -war ty mi w środ kach ochro ny ro ślin.Zna jo mość tych za sad jest nie zwy kleistot na w szcze gól no ści dla osób, któ reczę sto wy ko nu ją za bie gi agro che micz -ne. 

Jed ną z pod sta wo wych za sad jestdo kład na lek tu ra ety kie ty -in struk cjiśrod ka ochro ny ro ślin. Ety kie ta za wie rain for ma cje o prze zna cze niu środ ka alei in for mu je o nie zbęd nych środ kachostroż no ści pod czas je go sto so wa nia.Przed przy stą pie niem do pra cy na le żypa mię tać o za ło że niu od po wied niejodzie ży ochron nej. Pod sta wo we ele -men ty stro ju ochron ne go to kom bi ne -zon, rę ka wi ce ni try lo we, pół ma ska, go -gle, ekran ochron ny, czap ka z dasz -kiem i od po wied nie obu wie. Do bie ra -jąc odzież ochron ną pro szę zwró cićuwa gę na to czy jest ozna czo na sym -bo lem CE. 

In nym waż nym ele men tem jest ka li -bra cja opry ski wa cza. Po zwa la onausta lić wła ści wą daw kę środ ka ochro -ny ro ślin i wo dy przy da nej pręd ko ścicią gni ka. 

W ra mach na szej kam pa nii przy po -mi na my rów nież o trzy krot nym płu ka -niu opa ko wań po środ kach ochro ny ro -ślin. Pu ste i czy ste opa ko wa nia na le żyzwró cić przy naj bliż szej oka zji w punk -cie sprze da ży. 

Gdy by po mi mo za cho wa nia środ -ków ostroż no ści jed nak na stą pił bez -po śred ni kon takt z pro duk tem na le żydo kład nie prze myć miej sce czy stą wo -dą i udać się do le ka rza za bie ra jąc zeso bą ety kie tę środ ka, co uła twi roz po -zna nie i le cze nie.

Przed sta wio ne za sa dy nie są skom -pli ko wa ne, a świa do mość chro nie niaswo je go zdro wia po śród osób pra cu ją -cych ze szko dli wy mi dla zdro wia sub -stan cja mi co raz więk sza. 

ŹRÓ DŁO:WWW. RA POR TROL NY. PL

Re sort rol nic twa pod jął de cy -zję o prze zna cze niuna pszcze lar stwo w la tach2013-16 po nad 26 mln eu ro.Mi ni ster rol nic twa Ma rek Sa -wic ki pod kre ślił, że pie nią dzete bę dą mo gły być prze zna -cza ne m. in. na szko le nia, in -we sty cje oraz mo der ni za cjego spo darstw pszcze lar skich.

Zda niem mi ni stra rol nic -twa miód jest bar dzo po pu lar nym pro -duk tem eks por to wym. Sa wic ki pod kre -ślił jed nak, że dziś im port te go su row caprze wyż sza dwu krot nie je go eks port.Dla te go na le ży za chę cać pol skich rol ni -ków, by za kła da li pa sie ki oraz w peł niko rzy sta li z pro gra mów wspie ra ją cychpszcze lar stwo. Sa wic ki prze ko ny wał:Wiel kość środ ków da je szan se na to,by śmy wy rów na li bi lans w za kre sie im -por tu i eks por tu i prze chy li li na ko rzyśćkra jo wych pro du cen tów.

Mi ni ster pod kre ślił, że obec nie w Pol -sce jest tyl ko 307 za wo do wych pszcze -la rzy, a ich pro duk cja sta no wi 6,5 proc.ca łej pro duk cji mio du. Pol skie  pszcze -lar stwo to przede wszyst kim pro duk cjabar dzo tra dy cyj na, bar dzo hob by stycz -na, opar ta na ma łych pa sie kach, czę stopro du cen tach, któ rzy się tym nie zaj mu -ją za wo do wo. Nie ma ży cia bez brzę cze -nia pszczół. Już Ein ste in mó wił, że je śliza milk nie osta nia pszczo ła, to nam, lu -dziom zo sta ną tyl ko czte ry la ta.-mó wił.

Sa wic ki wska zał, że pol skie pszcze -lar stwo szyb ko się roz wi ja, i takw 2012 ro ku ro dzin pszcze lich by ło 1mln 381 tys.  Bar dzo moc no zbli ża mysię do wy rów na nia licz by ro dzin pszcze -lich z licz bą ro dzin rol ni czych. Więc jakjuż ten wskaź nik wy rów na my po przezwzrost ro dzin pszcze lich, a nie ko niecz -nie uby tek ro dzin rol ni czych, to pew niete go mio du bę dzie my mie li wię cej -pod kre ślił mi ni ster.

ŹRÓ DŁO:WWW. AGRO BIZ NE SPARK. PL/FO -

TO:ARCH. GO STY N24. PL

Wzrost środ ków na pol skie pszcze lar stwo

Nie tyl ko plo ny po trze bu ją ochro ny

Page 15: 3/2013 Gostyń24 Agro

15Zdaniem fachowców

Ku ku ry dza jest naj waż niej sząro śli ną pa stew ną w na szejstre fie kli ma tycz nej. Ni ska za -war tość włók na su ro we goi wy so ka ła two straw nych wę -glo wo da nów po wo du je, że ki -szon ka z ca łych ro ślin ku ku ry -dzy jest pod sta wo wą pa sząob ję to ścio wą w ży wie niu wy -so ko wy daj nych krów mlecz -nych i szyb ko ro sną ce go by -dła opa so we go.

Czę sto sta no wi ona 2/3 daw ki paszob ję to ścio wych. Ozna cza to, że mu sicha rak te ry zo wać się wy so ką war to ściąpo kar mo wą, gdyż od te go za le żą wy ni -ki pro duk cyj ne. Dla te go pod sta wo wymce lem ho dow cy po win no być wy pro du -ko wa nie du żej ilo ści ki szon ki, chęt niepo bie ra nej przez zwie rzę ta, o mak sy -mal nej kon cen tra cji ener gii.

U ku ku ry dzy, jak u żad ne go in ne goga tun ku ro śli ny, do bór od po wied niejod mia ny jest czyn ni kiem de cy du ją cymo po wo dze niu upra wy. Przyj mu je się, żew 30% na suk ces w upra wie tej ro śli nywpływ ma wła ści wy do bór mie szań ca.Nie ste ty wie lu rol ni ków nie do ce niajesz cze zna cze nia no wych od mian dlapo pra wy efek tyw no ści pro duk cji. Wciążdość po wszech na jest po sta wa kon ser -wa tyw na, wy ra ża ją ca się przy wią za -niem do upra wy jed nej, czę sto już sta -rej od mia ny.

No we od mia ny ku ku ry dzy cha rak te -ry zu ją się ni ską za war to ścią li gni ny. Li -gni na nie jest tra wio na przez zwie rzę ta,a jej po łą cze nia z ce lu lo zą ob ni ża jąstraw ność ścian ko mór ko wych ro ślin.Stąd zwie rzę ta le piej wy ko rzy stu ją czę -ści we ge ta tyw ne (ło dy gę i li ście) od -mian ku ku ry dzy o ob ni żo nym po zio mieli gni ny. Po wo du je to, że wpro wa dza neobec nie na ry nek od mia ny ku ku ry dzyma ją wyż szą war tość ener ge tycz nąod od mian sta rych. Ba da nia po ka za ły,że wzrost straw no ści włók na o 1%zwięk sza po bra nie su chej ma sy pa szyo 0,18 kg, co po wo du je wzrost pro duk -cji mle ka FCM o 0,25 kg.

Po bra nie pa szy za le ży od za war to ściw niej neu tral ne go włók na de ter gen to -we go (NDF). Im niż sza jest za war tośćNDF w pa szy, tym zwie rzę zja da więk -szą jej ilość. W su chej ma sie ki szon kiz ku ku ry dzy nie po win no być wię cej niż45% NDF. We wszyst kich ba da nych ki -szon kach z ku ku ry dzy ofe ro wa nychprzez Ma ło pol ską Ho dow lę Ro ślin HBPSp. z o.o. ob ser wo wa no niż szą kon cen -tra cję te go skład ni ka.

Straw ność skład ni ków za war tychw pa szy uza leż nio na jest od ilo ści kwa -śne go włók na de ter gen to we go (ADF).Im wyż sza jest ilość ADF w pa szy tymgo rzej jest ona wy ko rzy sty wa na przezzwie rzę. W ki szon ce z ku ku ry dzy nie po -win no być wię cej niż 25% ADF w su chejma sie. W ana li zo wa nych ki szon kachz ku ku ry dzy ofe ro wa nych przez Ma ło -pol ską Ho dow lę Ro ślin HBP Sp. z o.o.(z wy jąt kiem KB 2704) mia ły niż sząkon cen tra cję te go skład ni ka.

Wy so ka za war tość skro bi oraz ni skatrud no straw nych frak cji włók na po wo -du je, że ki szon ka z ca łych ro ślin ku ku -ry dzy ma wy so ką war tość ener ge tycz -ną. Niem cy po da ją, że w 1 kg su chejma sy ki szon ki jest 6,4 MJ ener gii net tolak ta cji (NEL). Z oce nia nych ki szo nekz ku ku ry dzy ofe ro wa nych przez Ma ło -pol ską Ho dow lę Ro ślin HBP Sp. z o.o.od mia ny SMO LAN i KA DRYL mia ły wyż -szą od po da nej war tość ener ge tycz ną.

Pro du ku jąc ki szon kę z ku ku ry dzy na -le ży pa mię tać o zbio rze ro ślin w od po -wied nim ter mi nie. W na szych wa run -kach za le ca się ko sić ku ku ry dzą na ki -szon kę z ca łych ro ślin w doj rza ło ści wo -sko wo -szkli stej ziar na, gdy za war tośćsu chej ma sy wy no si 30 – 35%.Przy tym po zio mie su chej ma sy ku ku -ry dza ki si się bar dzo do brze, nie wy stę -pu ją stra ty spo wo do wa ne wy cie kiemso ków ki szon kar skich i jest bar dzochęt nie po bie ra na przez zwie rzę ta. Mo -ment zbio ru ku ku ry dzy na ki szon kęmoż na ła two okre ślić ob ser wu jąc li nięmlecz ną na ziar nie. Gdy znaj du je sięona w po ło wie ziar nia ka to moż na przy -jąć, że za war tość su chej ma sy w ca łej

ro śli nie wy no si oko ło 28%. Gdy li niaznaj du je się w 1/3 od pod sta wy ziar -nia ka to za war tość su chej ma sy kształ -tu je się na po zio mie 35%. Przy nor mal -nym prze bie gu po go dy w koń co wymokre sie we ge ta cji ku ku ry dzy za war tośćsu chej ma sy zwięk sza się o 0,5%dzien nie, a przy bar dzo cie płej po go -dzie wzrost ilo ści su chej ma sy mo żewy no sić 0,75%.

Przy pro duk cji ki szon ki z ku ku ry dzybar dzo waż ne jest do kład ne roz drob -nie nie za ki sza ne go ma te ria łu. Tyl koroz drob nio ne ziar nia ki są tra wio new prze wo dzie po kar mo wym prze żu wa -cza i sta no wią do sko na łe źró dło ener -gii. Nie usz ko dzo ne ziar no prze cho dzinie stra wio ne przez prze wód po kar mo -wy zwie rzę cia i jest wy da la ny z ka łem.Krót kie po cię cie czę ści we ge ta tyw nychzwięk sza straw ność włók na, co do dat -ko wo pod no si war tość ener ge tycz ną ki -szon ki. Dla te go zie lon ka z ku ku ry dzypo win na być cię ta na siecz kę o dłu go -ści 0,8 – 1 cm. Na ba zie sła bo roz drob -nio nej ki szon ki z ku ku ry dzy trud no uzy -skać wy so ką wy daj ność mlecz ną lubopa so wą.

Krót ko po cię ty ma te riał ro ślin ny zwo -zi my do si lo su lub pry zmy, roz rzu ca mycien ki mi, rów ny mi war stwa mi i od ra zuubi ja my. Do ubi ja nia naj le piej na da jąsię cią gni ki ko ło we. Nie ste ty do kła da -ne ubi ja nie za ki sza ne go ma te ria łu wy -ma ga du żo cza su, dla te go nie za wszejest wy ko ny wa ne po praw nie. Po zo sta -wie nie resz tek po wie trza w za ki sza nymma te ria le opóź nia roz po czę cie pro ce sufer men ta cji (ob ni ża nia pH), a tym sa -mym zwięk sza stra ty skład ni ków po -kar mo wych. Ugnia ta nie po win no trwaćjesz cze przez 1 go dzi nę po zwie zie niuostat niej przy cze py.

Po 6 ty go dniach ma my ki szon kę,któ ra go to wa jest do skar mia nia. Wy -bie ra jąc ki szon kę od kry wa my tyl ko ta -ką ilość ja ką po bie rze my jed no ra zo wo.Jed no ra zo wo po win no się wy bie rać tyl -ko ty le ki szon ki, ile prze zna cza sięna bie żą ce po trze by. Ścia na ki szon kiw si lo sie lub pry zmie po win na być pio -no wa, by jej kon takt z po wie trzem byłjak naj mniej szy. Po za koń czo nym wy -bie ra niu ki szon ki na le ży wszyst kie po -zo sta ło ści po sprzą tać.

Do brej ja ko ści ki szon ka po win -

na cha rak te ry zo wać się aro ma tycz -nym, chle bo wym, lek ko kwa sko -wym – ale nie ostrym za pa chem. Jejkon sy sten cja i bar wa po win na być zbli -żo na do zie lon ki z ku ku ry dzy. Mu si byćwol na od ple śni i za nie czysz czeń.

Ki szon ka z ku ku ry dzy jest ty po wąpa szą ener ge tycz ną o ni skiej za war to -ści biał ka. Jed nak ilość biał ka w tej ki -szon ce moż na ła two zwięk szyć po przezdo da tek do za ki sza nej zie lon ki od 3do 5 kg mocz ni ka. Naj le piej mocz nikroz pu ścić w wo dzie (1 kg mocz ni kana 2 – 3 l wo dy) i spry ski wać każ dą ubi -ja ną war stwę ki szon ki. Za pew nia torów no mier ne roz pro wa dze nie mocz ni -ka w za ki sza nej ma sie. Do da tek mocz -ni ka do za ki sza ne go su row ca nie mażad ne go wpły wu na ja kość wy pro du ko -wa nej ki szon ki, a pod no si o 50% za -war tość w niej biał ka. Dzię ki wy so kie -mu udzia ło wi skro bi tra wio nej je li to woskar mia nie du żych da wek ki szon kiz ku ku ry dzy nie stwa rza ry zy ka wy stą -pie nia kwa si cy żwa czo wej. Dla te gow ży wie niu krów w po cząt ko wych fa -zach lak ta cji ki szon ka z ku ku ry dzy po -win na sta no wić 2/3 daw ki pasz ob ję to -ścio wych. Po zo sta łą daw kę pasz ob ję -to ścio wych po win na sta no wić do brejja ko ści sia no ki szon ka z lu cer ny lubmie szan ki lu cer ny z tra wa mi. Na to -miast pod ko niec lak ta cji i w okre sieza su sze nia na le ży ogra ni czyć ilość ku -ku ry dzy w daw ce po kar mo wej, gdyżdu że daw ki mo gą do pro wa dzić do za tu -cze nia zwie rząt.

Pro stym spo so bem po pra wy wy ni -ków pro duk cyj nych by dła mlecz ne goi opa so we go jest skar mia nych du żychda wek do brej ja ko ści ki szon ki z no -wych od mian ku ku ry dzy. Ma ło pol skaHo dow la Ro ślin HBP Sp. z o.o. wpro wa -dza na ry nek no wą od mia nę –  KA -DRYL. Cha rak te ry zu je się ona niż sząza war to ścią trud no straw nych frak cjiwłók na. Po zwa la to zwie rzę tom po bie -rać z ta kiej ki szon ki więk szą ilość su -chej ma sy, co prze kła da się na wyż sząpro duk cję mle ka lub wyż sze przy ro sty

Opi sa ne w ar ty ku le od mia ny ku ku ry -dzy: Smo lan, Lo ka ta, KB2704, Ka dryloraz in ne od mia ny z prze zna cze niemna ziar no i ki szon kę są do stęp ne w od -dzia łach i punk tach sprze da ży Ma ło pol -skiej Ho dow li Ro ślin – HBP Sp. z o.o.,30-002 Kra ków, ul. Zbo żo wa 4.

Szcze gó ło we in for ma cjena www.hbp.pl

Od dział Kra ków – 30-002 Kra ków,ul. Zbo żo wa 4, tel. 12 398 79 20

Od dział Ko bie rzy ce – 55-040 Ko bie -rzy ce, ul. Spor to wa 21, tel. 71 311 1345

Od dział Mi ku li ce – 37-220 Kań czu -ga, Mi ku li ce 34A, tel. 16 640 33 14

Od dział Za mość – 22-400 Za mość,ul. Ki liń skie go 80, tel. 84 638 68 72 

DR HAB. ZBI GNIEW POD KÓW KA UNI WER SY TET

TECH NO LO GICZ NO -PRZY ROD NI CZY

W BYD GOSZ CZY

ŹRÓ DŁO:WWW. RA POR TROL NY. PL

/FO TO:ARCH. GO STY N24. PL

Z do brej ku ku ry dzy -do bra ki szon ka

Page 16: 3/2013 Gostyń24 Agro

WTOREK, 19 marca 201316 Agronews

15 mar ca 2013 ro ku ARiMRroz po czę ła przyj mo wa niewnio sków o przy zna nie  płat -no ści bez po śred nich, ONWi rol no śro do wi sko wychza bie żą cy rok. Wnio ski na le -ży zło żyć do 15 ma ja 2013 r.Moż na je do star czyć jesz czepo tym ter mi nie, ale nie póź -niej niż do 10 czerw ca 2013ro ku. Jed nak w ta kim wy pad -ku na be ne fi cjen tów na ło żo -ne zo sta ną sank cje fi nan so -we, po le ga ją ce na re duk cjina leż nych płat no ści o 1%za każ dy ro bo czy dzień opóź -nie nia.

War to też do dać, że sta ra ją cy sięo jed no li te płat no ści ob sza ro we, płat -no ści uzu peł nia ją ce, spe cjal ne płat no -ści ob sza ro we do po wierzch ni uprawro ślin strącz ko wych i mo tyl ko wa tychdrob no na sien nych, płat no ści ONWoraz płat no ści rol no śro do wi sko we, mo -gą do ko ny wać zmian w już zło żo nychw Agen cji wnio skach.  Bez żad nychsank cji fi nan so wych moż na to zro bićdo 31 ma ja 2013 ro ku. Na to miast zło -że nie po pra wio ne go wnio sku po tymter mi nie, ale nie póź niej niż do 10czerw ca 2013 r., spo wo du je (tak jakw wy pad ku zło że nia wnio sku po upły -

wie pod sta wo we go ter mi nu) ob ni że niepłat no ści do po wierzch ni dzia łek rol -nych, dla któ rych do ko na no zmian lubdo po wierzch ni dzia łek rol nych, któ rezo sta ły do da ne, o 1% za każ dy dzieńro bo czy opóź nie nia.

ARiMR pro wa dzi bar dzo in ten syw -ną kam pa nię in for ma cyj ną do ty czą -cą skła da nia wnio sków o ta kie do pła -ty. Jed nym z jej ele men tów jest zor ga -ni zo wa nie au dy cji na ten te mat 15mar ca oko ło godz. 10.40,10.50  i 14.50  w TVP IN FO. Bę dąw niej uczest ni czy li eks per ciz ARiMR. Bę dzie tak że moż na za daćpy ta nia w nur tu ją cych rol ni ków spra -wach zwią za nych z do pła ta mi bez po -śred ni mi, ONW czy płat no ścia mi rol -no śro do wi sko wy mi, a pod su mo wa -nie dy żu ru eks per tów  od bę dzie sięok. 13.30.  Ca ła ak cja in for ma cyj -na we dług te go sce na riu sza zo sta niepo wtó rzo na 29 mar ca.

Jak co ro ku, Agen cja wy sy ła łado każ de go z rol ni ków, któ rzy ko rzy sta -li z do płat w ubie głym ro ku,  tzw. wnio -ski sper so na li zo wa ne, któ re są wy peł -nio ne przez Agen cję na pod sta wie po -sia da nych przez nią in for ma cji. Ubie ga -ją cy się o do pła ty rol nik (je śli w je go go -spo dar stwie nic się nie zmie ni ło)  mu site raz tyl ko je pod pi sać oraz wy peł nićza łącz ni ki gra ficz ne do ty czą ce upraw

na użyt ko wa nych rol ni czo dział -kach.  Wnio sków tych nie trze ba jed -nak  skła dać czy prze sy łać do Agen cjiw for mie pa pie ro wej. Moż na je bo -wiem du żo ła twiej i wy god niej zło żyćprzez In ter net. Ta ka moż li wość ist nie jeod 2011 ro ku i rol nik mo że te raz zło żyćje den wspól ny wnio sek o przy zna niedo płat bez po śred nich, po mo cy ONWi płat no ści rol no śro do wi sko wych, bezwy cho dze nia z do mu. By uzy skać ta kąmoż li wość trze ba tyl ko wy stą pić wcze -śniej do ARiMR o lo gin i kod do stę pudo sys te mu te le in for ma tycz ne goAgen cji. W tym ce lu trze ba zło żyćw „swo im” biu rze po wia to wym ARiMRspe cjal ny wnio sek, któ ry jest „do po -bra nia” ze stro ny in ter ne to wej Agen cji.Obec nie w biu rach po wia to wych niema wie lu in te re san tów, za tem za ła -twie nie tej spra wy i otrzy ma nie lo gi nui ko du do stę pu od bę dzie się bar dzospraw nie. Po sia da jąc do stęp do sys te -mu te le in for ma tycz ne go ARiMR moż -na rów nież do ko ny wać zmian w Re je -strze Zwie rząt Go spo dar skich. Lo gini kod do stę pu do sys te mu te le in for ma -tycz ne go ARiMR jest nada wa ny bez ter -mi no wo.

Wy peł nie nie wnio sków o przy zna niedo płat bez po śred nich, wspar cia ONWczy płat no ści rol no śro do wi sko wychprzez In ter net, nie jest trud ne. Ubie ga -ją cy się o do pła ty rol nik, po za lo go wa -niu się do sys te mu te le in for ma tycz ne -go ARiMR, na ekra nie kom pu te ra  zo -ba czy  wstęp nie wy peł nio ny przezAgen cję wnio sek o przy zna nie mu płat -no ści za 2013 rok. Tak jak w przy pad -ku pa pie ro we go wnio sku sper so na li zo -wa ne go,  w wer sji elek tro nicz -nej, ARiMR tak że ko rzy sta z in for ma cji,któ re rol nik po dał w ubie gło rocz nymwnio sku o przy zna nie ta kich do płat.Rol ni ko wi po zo sta je wy peł nie nie  za -łącz ni ków gra ficz nych, na któ rych trze -ba „wy ry so wać”  swo je dział ki rol ne.Nie wąt pli wą ogrom ną za le tą wy peł nia -nia wnio sku przez In ter net jest to, żesys tem pod po wie od ra zu, gdzie mo głyzo stać po peł nio ne błę dy, pod czas wy -peł nia nia wnio sku. To z ca łą pew no -ścią uła twi po praw ne ich wy peł nie nie.Waż ne jest przy tym, że wy peł nia ne gownio sku o przy zna nie płat no ści  nietrze ba od ra zu za twier dzać, co jest rów -no znacz ne z je go prze ka za niemdo Agen cji. Moż na go so bie za pi sać,po now nie przej rzeć w póź niej szym ter -mi nie i wpro wa dzić ewen tu al ne po -praw ki czy uzu peł nie nia i do pie ro wte -dy za twier dzić oraz wy słać. W przy go to -wa niu wnio sku moż na sko rzy staćz bar dzo przej rzy ście przy go to wa nej in -struk cji je go wy peł nie nia, do stęp nejna stro nie in ter ne to wej ARiMR.  Przed -sta wia ona  „gra ficz nie” ko lej ne eta pywy peł nia nia i zło że nia wnio sku przezIn ter net.  Prze ka zy wa nie do Agen cjiwnio sków dro gą elek tro nicz ną jest wy -god niej sze za rów no dla rol ni ków jaki dla Agen cji, któ ra w ta kim wy pad kunie mu sia ła by wy sy łać do nich pocz tąpo nad mi lio na prze sy łek z pa pie ro wąwer sją wstęp nie wy peł nio nych wnio -sków. 

Za chę ca my wszyst kich rol ni kówdo skła da nia wnio sku za po mo cą for -mu la rza do stęp ne go na stro nie in ter -ne to wej ARiMR. Je że li jed nak, rol niknie chce lub nie mo że sko rzy stać z tejwy god nej elek tro nicz nej for my skła da -nia wnio sku o przy zna nie płat no ścibez po śred nich, po mo cy fi nan so wejz ty tu łu wspie ra nia go spo da ro wa niana ob sza rach gór skich i in nych ob sza -rach o nie ko rzyst nych wa run kach go -spo da ro wa nia (wspar cie ONW) i płat -no ści rol no śro do wi sko wej,  mo że na -dal wy peł nić i prze ka zać do ARiMR„tra dy cyj ny” pa pie ro wy wnio sek wrazz nie zbęd ny mi za łącz ni ka mi. Agen cjawy sła ła do rol ni ków ta kie wnio skiw stycz niu i lu tym. Do łą czo ne do nichzo sta ły, tak jak w przy pad ku wnio skuw po sta ci elek tro nicz nej, na stę pu ją ceza łącz ni ki:

ma te ria ły gra ficz ne z ozna cze niemdzia łek ewi den cyj nych, któ re rol nikzgło sił do płat no ści w 2012 ro ku;

kar ty in for ma cyj ne za wie ra ją ce da -ne o mak sy mal nym ob sza rze kwa li fi -ko wa nym do płat no ści (PEG);

in struk cje wy peł nia nia wnio skówi za łącz ni ków gra ficz nych.

Da ne na rok 2013, wpi sa nedo wnio sków, zo sta ły przy go to wa neprzez ARiMR w opar ciu o in for ma -cje za war te we wnio skach skła da nychw 2012 ro ku w czę ści do ty czą cej: da -nych oso bo wych,  dzia łek ewi den cyj -nych oraz dzia łek rol nych. Rol ni cy, któ -rzy już w ro ku 2012 zło ży li wnio seko przy zna nie płat no ści przez In ter -net, nie otrzy ma ją w ro ku 2013 wnio -sku sper so na li zo wa ne go w wer sji pa -pie ro wej. Dla tych rol ni ków, wstęp niewy peł nio ny wnio sek udo stęp nio ny zo -sta nie od ra zu w sys te mie in for ma tycz -nym ARiMR.

W ra mach płat no ści bez po śred -nich  za 2013 rok rol ni cy bę dą mo gliubie gać się o przy zna nie do płat z ty tu -łu:

jed no li tej płat no ści ob sza ro wej(JPO);

uzu peł nia ją cej płat no ści ob sza ro wej(UPO):

do gru py upraw pod sta wo wych,do po wierzch ni upra wy chmie lu,

do któ rej zo sta ła przy zna na płat nośćw ro ku 2006,

do po wierzch ni upraw ro ślin prze -zna czo nych na pa szę upra wia nychna trwa łych użyt kach zie lo nych (płat -no ści zwie rzę ce);

płat no ści uzu peł nia ją cej:dla pro du cen tów su row ca ty to nio we -

go – płat ność nie zwią za na do ty to niu,w za kre sie pro duk cji ziem nia ka

skro bio we go – płat ność nie zwią za -na do skro bi;

wspar cia spe cjal ne go:spe cjal nej płat no ści ob sza ro wej

do po wierzch ni upraw ro ślin strącz ko -wych i mo tyl ko wa tych drob no na sien -nych;

płat no ści do krów i owiec;płat no ści do ty to niu;płat no ści cu kro wej;od dziel nej płat no ści z ty tu łu owo ców

i wa rzyw (płat ność do po mi do rów);od dziel nej płat no ści z ty tu łu owo ców

mięk kich.

Wnio ski o przy zna nie płat no ści bez -po śred nich, a tak że  płat no ści ONWi płat no ści rol no śro do wi sko wych,  przy -go to wa ne w for mie pa pie ro wej na le żyskła dać w biu rach po wia to wychARiMR lub re je stro wa ną prze sył kąpocz to wą.

ŹRÓ DŁO: WWW.ARIMR.GOV.PL

ARiMR roz po czę ła przyj mo wa nie wnio sków