12 Gazeta Harcerska

2
KURIER WILEŃSKI Piàtek • 5 marca 2010 r. 12 GAZETA HARCERSKA CZUWAJ! Numer 71 J esteśmy niezwykłe wilki, ale Szare Wilki, które wy- różniają się szalonymi po- mysłami i uśmiechem na twarzy. Gimnazjum im. A.Mickiewicza i szkoła średnia na Lipówce — co ich może łączyć? Otóż to, że przy tych szkołach działa nasza drużyna. Od 24 stycznia 2010 drużynową jest dh Iwona Zaricznaja trop. Przyboczną jest dh Barbara Siatkowska trop. A naszą kochaną opiekunką dru- żyny, do której zawsze możemy się zwrócić, jest Iwona Łuksza pionierka. Nasze pracowite jak pszczół- ki zastępowe są to Urszula Lachowicz i Laura Potapowa. W drużynie obecnie istnieją 2 ciągle rozwijające się zastępy, skupiające w sobie harcerek w wieku 12-15 lat: „Perełki słońca” oraz „Dzikie Wilczki”. Obecnie nasza drużyna liczy 23 osoby, ale ciągle przychodzą nowe harcer- ki. Urodziłyśmy się 23 stycznia 2002 roku. Naszymi założyciel- kami były dh Bożena Wanagiel, Renata Dowdo, Renata Rew- kowska oraz Helena Olechno- wicz. Po półrocznym okresie próbnym na Dzień Harcerki drużyna otrzymała miano „Ko- niczynki w pączku”. To wyda- rzenie jest uważane za zatwier- dzenie drużyny. Barwy drużyny są szaro-czerwone. Wybrałyśmy szary kolor, ponieważ na Litwie występują wilki tylko o takiej barwie, a czerwony kolor sym- bolizuje braterską miłość. Sza- ra chusta jest dookoła obszyta czerwoną nicią, symbolizującą jedność naszej drużyny. Na chuście jest także wyszy- wany wilk. To jest logo naszej drużyny. Patronką drużyny jest Emilia Plater. Także mamy wę- drowniczą drużynę „Gra ulve”. Na jednym z obozów ciągle śpiewałyśmy piosenkę „Mały Obóz” pod melodię, którą uło- żyła Urszula Lachowicz, ta pio- senka tak nam się spodobała, że uważamy ją za piosenkę naszej drużyny. Obrzędowości drużyny: gdy zawiązujemy braterski krąg przy śpiewaniu piosenki „Bratnie Sło- wo”, niektóre słowa są powtarza- ne. Na różnych biwakach śpie- wanie tej piosenki w taki sposób powoduje powstanie kanonu. A każdego wieczoru, przed snem, zawsze możemy wypo- wiedzieć swoje myśli i uczucia, bo mamy taką obrzędowość, że zbieramy się przed snem w koło i przekazujemy wilczą łapkę, posiadanie tej łapki w rę- kach pozwala wypowiedzieć się. Sprawia to, że każda ma prawo głosu. W 2008 roku otrzymałyśmy miano „Złotej Koniczynki”. dh Iwona Zaricznaja trop. i dh Basia Siatkowska trop. 28WDH-ek „Szare Wilki” Szare Wilki są wśród nas!!! Dwie harcerki idą w nocy przez las. Młodsza pyta u starszej: a w tym lesie nie ma wilków? Starsza odpowiada: są, jest tu pełno szarych wilków. Druhenka przestraszyła się i płaczącym głosem pyta: a one są złe? Boję się... starsza dziewczynka uśmiechnęła się i odpowiada: nie, one są niezwykle przy- jazne i wesołe, a przede wszystkim odważne. Młodsza zdziwionym głosem pyta: dlaczego jesteś taka pewna? Druhna jej na to: przecież to 28 WDH „Szare Wilki” im. Emilii Plater! „Szare Wilki” podczas balu przebierańców na zimowisku Fot. archiwum PYTANIA 1. Pierwszy obóz skautowy był na wyspie ...... 2. „Nie spodziewajcie się, że życie wasze będzie usłane różami; nie byłoby zresztą ......, gdyby tak było. B. P. 3. Zbiór wszystkich tradycji zwyczajów drużyny tworzy jej ..... 4. Najwyższy stopień instruktorski. 5. Język znaków, którym harcerze posługują się przy użyciu chorą- giewek: alfabet ....... KRZYŻÓWKA

Transcript of 12 Gazeta Harcerska

Page 1: 12 Gazeta Harcerska

KURIER WILEŃSKIPiàtek • 5 marca 2010 r. 12 GAZETA HARCERSKA

C Z U W A J ! Num

er 7

1

Jesteśmy niezwykłe wilki, ale Szare Wilki, które wy-różniają się szalonymi po-

mysłami i uśmiechem na twarzy. Gimnazjum im. A.Mickiewicza i szkoła średnia na Lipówce — co ich może łączyć? Otóż to, że przy tych szkołach działa nasza drużyna. Od 24 stycznia 2010 drużynową jest dh Iwona Zaricznaja trop. Przyboczną jest dh Barbara Siatkowska trop. A naszą kochaną opiekunką dru-żyny, do której zawsze możemy się zwrócić, jest Iwona Łuksza pionierka.

Nasze pracowite jak pszczół-ki zastępowe są to Urszula Lachowicz i Laura Potapowa. W drużynie obecnie istnieją 2 ciągle rozwijające się zastępy, skupiające w sobie harcerek w wieku 12-15 lat: „Perełki słońca” oraz „Dzikie Wilczki”. Obecnie nasza drużyna liczy 23 osoby, ale ciągle przychodzą nowe harcer-ki. Urodziłyśmy się 23 stycznia 2002 roku. Naszymi założyciel-kami były dh Bożena Wanagiel, Renata Dowdo, Renata Rew-kowska oraz Helena Olechno-wicz. Po półrocznym okresie próbnym na Dzień Harcerki drużyna otrzymała miano „Ko-niczynki w pączku”. To wyda-rzenie jest uważane za zatwier-dzenie drużyny. Barwy drużyny są szaro-czerwone. Wybrałyśmy szary kolor, ponieważ na Litwie występują wilki tylko o takiej barwie, a czerwony kolor sym-bolizuje braterską miłość. Sza-ra chusta jest dookoła obszyta czerwoną nicią, symbolizującą jedność naszej drużyny.

Na chuście jest także wyszy-wany wilk. To jest logo naszej

drużyny. Patronką drużyny jest Emilia Plater. Także mamy wę-drowniczą drużynę „Gra ulve”. Na jednym z obozów ciągle śpiewałyśmy piosenkę „Mały Obóz” pod melodię, którą uło-żyła Urszula Lachowicz, ta pio-senka tak nam się spodobała, że uważamy ją za piosenkę naszej drużyny.

Obrzędowości drużyny: gdy zawiązujemy braterski krąg przy śpiewaniu piosenki „Bratnie Sło-wo”, niektóre słowa są powtarza-ne. Na różnych biwakach śpie-wanie tej piosenki w taki sposób powoduje powstanie kanonu.

A każdego wieczoru, przed snem, zawsze możemy wypo-wiedzieć swoje myśli i uczucia, bo mamy taką obrzędowość, że zbieramy się przed snem w koło i przekazujemy wilczą łapkę, posiadanie tej łapki w rę-kach pozwala wypowiedzieć się. Sprawia to, że każda ma

prawo głosu. W 2008 roku otrzymałyśmy miano „Złotej Koniczynki”.

dh Iwona Zaricznaja trop. i dh Basia Siatkowska trop.

28WDH-ek „Szare Wilki”

Szare Wilki są wśród nas!!!Dwie harcerki idą w nocy przez las. Młodsza pyta u starszej: a w tym lesie nie ma wilków? Starsza odpowiada: są, jest tu pełno szarych wilków. Druhenka przestraszyła się i płaczącym głosem pyta: a one są złe? Boję się... starsza dziewczynka uśmiechnęła się i odpowiada: nie, one są niezwykle przy-jazne i wesołe, a przede wszystkim odważne. Młodsza zdziwionym głosem pyta: dlaczego jesteś taka pewna? Druhna jej na to: przecież to 28 WDH „Szare Wilki” im. Emilii Plater!

„Szare Wilki” podczas balu przebierańców na zimowisku Fot. archiwum

PYTANIA1. Pierwszy obóz skautowy był na wyspie ...... 2. „Nie spodziewajcie się, że życie wasze będzie usłane różami; nie byłoby zresztą ......, gdyby tak było. B. P.3. Zbiór wszystkich tradycji zwyczajów drużyny tworzy jej ..... 4. Najwyższy stopień instruktorski.5. Język znaków, którym harcerze posługują się przy użyciu chorą-giewek: alfabet .......

KRZYŻÓWKA

Page 2: 12 Gazeta Harcerska

KURIER WILEŃSKI 13GAZETA HARCERSKAPiàtek • 5 marca 2010 r.

CO BYŁO

Stronę ZHPnL redagują: Sabina Maksimowicz pion,dh. Wiktoria Karmaza, dh. Joanna Leonowicz. Nasze kontakty: [email protected]

Każdy człowiek, każda organizacja ma swoje święta. Wyjątkiem nie jest też Związek Harcerstwa Pol-skiego na Litwie czy też ogólnie skauting na świecie. Otóż zgodzą się chyba wszyscy, że świętem, które łączy wielkich i małych jest Dzień Myśli Braterskiej, używa się także skrótu: DMB.

Dzień Myśli Braterskiej — święto, które łączy wielkich i małych

Tegoroczny DMB ZHPnL uczcił biwakiem poświęconym tej właśnie okazji, który odbył się w dniach 26-28 lutego w gim-nazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie. Wyjazd ten połączył 180 harcerzy i harcerek z Wilna oraz Wileńszczyzny, zorganizowany przez przeszło-rocznych zwycięzców 26WDH „Białe Wilki”.

Każdy wyjazd jest wyjątko-wy, ale biwak z okazji DMB jest potrójnie wyjątkowy, bo, po pierwsze, egzystują już tradycje tego biwaku, jak to na przykład, że patrole przyjeżdżają z nową obrzędowością, proporcami, la-skami skautowymi, przeznaczo-nymi na ta wyjątkową okazję. Po drugie, zrzesza on każdego roku coraz to więcej osób, drużyn. No i nie możemy zapomnieć o tym, że na przeciągu całego biwaku patrole są oceniane pod wieloma aspektami, które ogarniają nie tylko postawę harcerską, dys-cyplinę, aktywność, wykonanie pracy domowej, ale także patro-le konkurują podczas gry tere-nowej, czy też innych zawodów. Tegoroczny DMB wyróżniał się tym, że głęboko sięgnęliśmy w przeszłość, a mianowicie każdy patrol zagłębiał się w historię Wileńskiej Chorągwi Harcerzy

opisanej w książce Antoniego Wasilewskiego. Podział zdobytą informacją nastąpił poprzez pre-zentacje i plakaty zrobione przez patrole o wybranym bohaterze książki. I chłopcy i dziewczyny miały wspaniałą okazję wykazać się podczas gry terenowej w oko-licach Niemenczyna. Tam na nas czekali przemoczeni punktowi z pozytywnym nastrojem oraz, owszem, z zadaniami. Trzeba

było i wyszywać (co pewnie ucieszyło chłopaków i zdziwiło dziewczyn, że chłopcy są zdolni do tej „żeńskiej” pracy), i kon-struować nosze, i wykonywać na czas jak najprzeróżniejsze zadania… Bądź pewny, drogi Czytelniku, żeśmy się zmęczyli,

dlatego z niezmierną radością przyszliśmy na obiad do stołów-ki, gdzie gospodynie zadziwiały nas posiłkami. Po obiedzie ścieżki druhów i druhenek się rozdzieliły. Druhowie poszli na ciąg dalszy gry terenowej, dziewczyny natomiast zostały już w szkole, aby susząc ubrania i buty konkurować nawzajem już w ciepłym pomieszczeniu szkolnym, za udzielenie którego

serdecznie dziękujemy dyrekcji gimnazjum. Jesteś w błędzie, Czytelniku, jeżeli uważasz, że konkurencja ta była niewiary-godnie okrutna i uczestnicy byli wrogo nastawieni! Nawet nas samych zdziwiło to braterstwo, którym przesiąknięty był cały sobotni dzień. Patrole nawzajem pomagały, gdzieniegdzie nawet podpowiadały lepszą drogę do przebrnięcia do punktowego.

Zawody były w miłej atmosfe-rze, pogrążone w śmiech i po-godność.

Zdziwiliśmy się, jak szybko przeleciał dzień i już był sam czas na apel oraz pierwszy w tym roku kominek. 180 ludzi w jednej sali... siedzą dookoła świe-czowiska. Wszyscy śpiewają do szpiku kości znane piosenki, na twarzach odbijają się płomienie świec... w oczach widać iskry... na ustach uśmiechy…

Niedzielę zaczęliśmy od zadziwiania mieszkańców Nie-menczyna. W mundurach, z proporcami, na przodzie — ze sztandarem ZHPnL wyglądali-śmy jak prawdziwa manifestacja młodzieży, wywołaliśmy wiele ciekawych spojrzeń i uśmiechów. Szliśmy na Mszę św. Po powro-cie, nie zwlekając, odbył się naj-dłużej chyba oczekiwany apel zakończeniowy. To nie dlatego, że chciało się nam do domu, a dlatego, że czekaliśmy na ogło-szenie wyników. Dlaczego to jest ważne? Bo zwycięzcy organizują następny biwak z okazji DMB. Minuty napięcia, wydzielania się adrenaliny, radości i już wiado-mi są zwycięzcy, od dziewczyn: 10WDH „Silva”, od chłopców: pr11MDH „Delta”.

Gratulacje i powodzenia! Czuwaj!

Sabina Maksimowicz pion.10WDH-ek „Silva”

Zwycięzcy DMB, patrol „The sisterhood” z 10WDH „Silva” z trofeum oraz instruktorkami OH-ek Fot. archiwum

Z okazji następującej już — przynajmniej w

kalendarzach — wiosny, życzymy nieprzemaka-

jących butów, słonecznych dni oraz zapału do

zmieniania szarych dni na kolorowe przygody!

Przedepcz własne szlaki na oceanie świata.

Życzy redakcja gazetki

5-7 marca — konferencja harcersko-skautowa „Our law”5-7 marca — biwak 13WDH-ek „Czarna Trzynastka” w Bezdanach. Fabuła: „Przyjaźń-to główna droga w życiu”5-7 marca — biwak 13 WDW „Czarna Trzynastka”12-14 marca — biwak urodzinowy 11MDH „Delta” i 10WDH„Silva” w gimnazjum im. Jana Pawła II

CO BĘDZIE

26-28 lutego odbył się biwak z okazji DMB w Niemen-czynie