Głos Gazeta Powiatowa nr 12/2012

Fortuna kołem się toczyOdcinek 8 na str. 10

Kto wygra Euro? str. 2

Kino POLA ożyje -str. 4

Realizujemy szkolenia z zakresuprowadzenia działalności gospodarczej,

kadr i płac, obsługi komputera, kursy językowe itp

20.06.2012 r.Nr 12 (550)

ISSN 1895-1260 Indeks 322202Cena

2,5 zł w tym 8% vat

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Metalowiec” w Kraśniku

INFORMUJE, ŻE POSIADA DO SPRZEDAŻY LOKALE MIESZKALNE I UŻYTKOWE

tel. 81 825 36 14

Czy Urząd Miasta i dyrektor Gimnazjum nr 1 łamią prawo?

Śmierdzący problem burmistrza

Kraśnik. Jest już projekt uchwały Rady Miasta w sprawie nowych taryf na usługi KPWiK

Burmistrz ujawnił skalę podwyżki

Powiat. Rozpoczął się sezon na owoce miękkie i ruszyły skupy owoców

Rekordowe ceny truskawek, a co z malinami?

Kraśnik. SM „Metalowiec” kupiła grunty pod nowe inwestycje

Będą nowe bloki i parking

�� czytaj str. 3

��więcej na str. str. 9

�� szczegóły na str. str. 5

Będę odwiedzał kraśnickie kino, ale już jako widz- mówi Grzegorz Smędek, który rozstał się z Kinem „Metalowiec” i kończy prace w Centrum Kultury

i Promocji. Czytaj str. 8

Kraśnik. Po przenosinach przychodni

Nowa już działa, stara na sprzedaż �� szczegóły na str. str. 5

�� czytaj str. 6

str. 2 G. Gazeta Powiatowa 20 czerwca 2012

Mistrzów naszego województwa w piłce nożnej, a są nimi uczniowie klasy szóstej - sportowej ze Szkoły Podstawowej Nr 5 w Kraśniku oraz ich trenera zapytaliśmy o to, kto zwycięży Euro 2012.

naszasonda

Mikrofonu przy tym nie byLoNastępny numer ukaże się 4 lipca.

Konrad Szmyrgała, trenerZ moich obserwacji wynika, że w tej chwili wiele drużyn prezentuje wahania formy. Jeden mecz wychodzi im świetnie, ale kolejny już niekoniecznie. Jest może tylko dwie, trzy drużyny, które grają na wysokim poziomie i z tego poziomu nie schodzą. Według mnie są to Niemcy i Hiszpanie. Te kraje widzę w finale tegorocznych Mistrzostw Europy z tym, że osobiście stawiałbym raczej na Hiszpanów. Jeśli chodzi o występ Polaków moje zdanie jest takie, że te mistrzostwa przegrał przede wszystkim trener, a nie drużyna. Powtarzał ciągle, że składu zwycięskiego się nie zmienia, jednakże taktykę zawsze trze-ba dostosować do danej sytuacji, w tym przypadku sytuacji w grupie oraz przeciwnika z którym się gra. W tym ostatnim meczu z Czechami trzeba było po prostu wyjść bardziej ofensywnie od samego początku, być może wszystko ułożyłoby się inaczej.

Krzysztof SzymańskiMyślę, że mistrzem zostanie albo Hiszpania, albo Niemcy. Co do gry Polaków, to myśla-łem, że wyjdziemy z grupy, ale niestety rozczarowałem się. Szczególnie po tym ostatnim meczu, kiedy przegraliśmy z Czechami. Niestety Czesi pokazali, że umieją dobrze grać w piłkę. Co do dalszych rozgrywek w grupach to myślę, że Hiszpania będzie na pierwszymi miejscu w swojej grupie, na drugim zaś Włosi, zaś z grypy D wyjdzie Anglia i Francja. Te zespoły będą grały dalej.

Bartosz Kowalski Myślę, że mistrzostwa wygrają Niemcy. Jednak uważam, że w ćwierćfinałach szanse ma również Grecja, gdyż pozytywnie zaskoczyła nas w meczu z Rosją. Dobrze graja również Hiszpanie, i są tak jakby moim drugim faworytem. Jednakże sercem jestem za Grecją, bo tam mieszkałem kilka lat, ale w meczu Polska-Grecja kibicowałem Polsce. Jeśli chodzi o występ Polaków, to liczyłem na to, że wyjdziemy z grupy. W pierwszym meczu wszystko ładnie się zaczęło, ale potem jakoś słabiej grali i zawsze w drugiej połowie gubili formę. Rozczarowali nas wszystkich.

Albert PluderMyślę, że zwycięży Portugalia. Moim idolem jest Ronaldo, który bardzo dobrze gra, co pokazał w meczu z Holandią. Moim ulubionym klubem jest Real Madryt, a gra w nim kilku piłkarzy właśnie z Portugalii, dlatego im kibicuję. Myślę, że z Czechami poradzą sobie bez problemu. Jeśli chodzi o Polaków, to mogli zagrać lepiej, choć Lewandowski i Błaszczykowski, zagrali dobrze, strzelili po bramce, ale niestety grać musi cała drużyna. Trochę szkoda, bo wszyscy liczyliśmy na to, że skoro mistrzostwa są u nas, to Polska przy-najmniej powalczy o to wyjście z grupy.

Konrad DudekMyślę, że mistrzem zostanie Portugalia. Jej piłkarze grają bardzo dobrze wszystkie mecze. Choć nie kibicowałem im od początku, to po ostatnim meczu zacząłem. Sądzę, że to oni zwyciężą. Jeśli chodzi o Polaków to pewnie tak, jak każdy żałuję, że nie wyszli z grupy. Mogli bardziej się postarać.

Prawie 550 tys. złotych udało się w ostatnim czasie pozyskać gminie Zakrzówek na działania oświatowe. Pie-niądze te zostaną przezna-czone na zwiększenie dostępu do edukacji przedszkolnej, a więc większa niż do tej pory grupa najmłodszych zakrzo-wiaków będzie miała szansę na naukę poprzez zabawę.

Projekt, na który Urząd Gminy pozyskał środ-ki, zakłada objęcie wsparciem dodatkowo grupy 25 dzieci (3-4 latków ) przez okres 2 lat. Średnia liczba dzieci w grupie przypadająca na 1 rok projek-tu to 12-13 os. Te dodatkowe miejsca mają istnieć przez co najmniej 4 lata.

- Nie występowaliśmy o nowe punkty przedszkolne, nowe przedszkola, tylko zde-cydowaliśmy się na zwiększe-nie liczebności dzieci w już istniejącej placówce. Tam na chwilę obecną jest 75 przed-szkolaków i czworo dzieci jest na liście rezerwowej. Warunki lokalowe, jakimi dysponuje-my, pozwalają, by maluchów objętych opieką przedszkol-ną było więcej. Mamy jeszcze jedną wolną salę, która wła-śnie w ramach tego projektu będzie remontowana. Co waż-ne, wkład własny gminy w to przedsięwzięcie to 95 580 zł, ale z tego jedynie 34 500 zł to udział finansowy – podkreśla Grzegorz Lemiecha, wójt gm. Zakrzówek.

Dzieci zakwalifikowane do tej grupy będą miały zapew-nioną opiekę przez 10 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Oprócz standardowych zajęć przedszkolnych przewidziano dla nich ćwiczenia z logope-dą, język angielski, rytmikę, zajęcia edukacyjno-integra-cyjne – teatrzyki, widowiska. W planach są oczywiście tak-że imprezy okolicznościowe, jak dzień mamy i taty, babci, dziadka, jasełka, dzień przed-szkolaka itp. oraz wyjazdy edukacyjne do kina i teatru.

Rodzice w ramach dni otwar-tych, będą mieli możliwość spędzenia czasu w grupie z dziećmi.

Pozyskane pienią-dze mają pozwolić nie tylko na organizację opieki i zajęć przedszkolnych, w tym także kosztów zatrudnienia pra-cowników, ale i na przygoto-wanie pomieszczeń dla przed-szkolaków. Projekt zakłada remont sal oraz zakup pomo-cy edukacyjnych (zabawek, zestawów gimnastycznych, instrumentów muzycznych, książek), wyposażenia (łóże-czek, stolików, krzeseł, mebli do szatni), a także sprzętu multimedialnego (miniwieży, odtwarzacza DVD, projekto-ra, laptopa, oprogramowania, TV, aparatu cyfrowego).

- Widzimy zwiększone zainteresowanie tą formą edukacji w naszej gminie, dlatego już rozglądamy się za większym budynkiem dla przedszkole – zapowiada wójt Lemiecha.

Podobny projekt ma być realizowany też w gminie Szastarka.

Paweł Bieleń

Gmina Zakrzówek pozyskała środki na zwiększenie dostępu do edukacji przedszkolnej

Więcej miejsc dla przedszkolaków

550 tys. złotych– tyle gmina Zakrzówek pozyskała na zwiększenie liczby miejsc w przedszkolu.

str. 3 G. Gazeta Powiatowa20 czerwca 2012

Od wielu miesięcy burmistrz Włodarczyk nie radził sobie z rozwiązaniem jednego problemu: chodzi o miejskie szalety przy głównym przystanku na ul. Mickiewicza i na placu niedaleko USC, które przez dłuższy czas były zamknięte. Urząd nie potrafił załatwić tej śmierdzącej sprawy tak, by odwiedzający miasto i sami kraśniczanie mogli bez problemu załatwić podstawowe potrzeby fizjologiczne w normalnych warunkach. Teraz szalety są czynne, ale pojawia się pytanie, czy nie jest łamane przy okazji prawo.

Problem z szaletami poja-wił się w momencie, gdy fir-ma, która administrowała nimi zrezygnowała ze współ-pracy z Urzędem. Stało się tak dlatego, że wandale psuli mechanizm, który umożliwiał pobieranie opłat za korzysta-nie z toalet. Poza tym otwar-te dzięki temu toalety były dewastowane. Firma musiała więc dokładać do swej działal-ności.

Problem szaletów, szcze-gólnie tego przy przystanku, to częsty temat telefonów do naszej redakcji. Szczególnie ze strony kierowców busów i ich pasażerów.

- To wstyd dla miasta, że ludzie, którzy do niego przy-jeżdżają mają problem z taki-mi przyziemnymi sprawami. Pobliskie krzaki od dłuższego czasu czuć moczem, bo ludzie nie mają gdzie się załatwić. Obserwuję to z niesmakiem już od pewnego czasu – powie-dział nam ostatnio jeden z kie-rowców.

Do tej pory, mimo kilku prób nie pojawił się chętny, który wziąłby w administrację dwa charakterystyczne sza-lety. Naciskać na burmistrza zaczęli radni, którzy praktycz-nie co sesję zwracali uwagę na ten problem. Burmistrz szukał rozwiązań. Najpierw szalety miały sprzątać panie sprzątaczki z Urzędu Miasta. Niestety okazało się, że gdy dojdą im „wychodkowe” obo-wiązki, nie starczy im czasu na dokładne posprzątanie urzędu. Burmistrz postanowił więc, że ważniejsze jest miej-

sce m.in. jego pracy i pomysł spalił na panewce.

Radna nacisnęła - jest reakcjaNa ostatniej sesji 31 maja

problem po raz kolejny poru-szyła radna Dorota Posyniak. I już na następny dzień niby zniknął. Otóż ktoś błyskotli-wy w Urzędzie Miasta wpadł na pomysł, że szalety należą-ce do Urzędu Miasta sprzą-tać będą panie z pobliskiego Publicznego Gimnazjum Nr 1 i Urzędu Stanu Cywilnego.

Etat w szkole - praca w szalecie

Zapytaliśmy więc burmi-strza na jakiej zasadzie pra-cować będą panie z PG 1. Jak nam odpowiedział January Pawlos, odpowiedzialny za kontakty z prasą w Urzędzie Miasta, sprzątaczki z gim-nazjum miałyby to robić w ramach swoich etatów w szko-le. Wydawało nam się to dziw-ne, zapytaliśmy więc prawni-ka, zajmującego się kadrami oraz prawem pracy czy taka sytuacja może mieć miejsce. Jak się okazało, pracodawca (czyli szkoła) nie może oddele-

gować pracownika do pracy w zupełnie innej firmie (Urząd Miasta). Potwierdziła nam to jeszcze rozmowa z Państwową Inspekcją Pracy, gdzie naj-pierw zdziwiono się, że ktoś w ogóle wpadł na taki pomysł i

Czy Urząd Miasta i dyrektor Gimnazjum nr 1 łamią prawo?

Śmierdzący problem burmistrza

dodano, że jest to ewidentne łamanie prawa pracy.

Urząd myśli o zapłaciePóźniej dowiedzieliśmy

się nieoficjalnie, że na taką pracę wyraziła zgodę tyl-ko jedna ze sprzątaczek z PG 1. Urząd chyba poszedł po rozum do głowy, bo pani sprzątająca z gimnazjum robi to już po pracy a nie w ramach etatu jak pierwot-nie planowano. Na razie nie otrzymuje za to gratyfika-cji (Urząd Miasta 6 czerwca zapewniał, że przygotowy-wana jest propozycja wyna-gradzania dla sprzątających szalety). Czyżby więc Urząd Miasta zatrudniał sprzątacz-kę z PG 1 „na czarno”?

W swojej informacji nt. sprzątania szaletów Urząd Miasta zapewniał, że panie sprzątaczki nie będą musiały zajmować się toaletami w dni świąteczne. Jak się dowie-dzieliśmy jest inaczej. Toale-ty mają być także sprzątane dwa razy dziennie także w soboty i niedziele. Wprowa-dzono nas więc w błąd czy może nie działa przepływ informacji w Urzędzie Mia-sta?

Dzierżawca szaletu pilnie poszukiwany

Nie wiemy jak wygląda sprawa sprzątaczki z USC, która zajmuje się toaletą w parku im. 24 Pułku Ułanów.

Jeśli chodzi o naprawy i konserwację szaletów, zaj-

mować mają się tym pracow-nicy Urzędu Miasta. Także z urzędu mają pochodzić środ-ki czystości niezbędne do utrzymania toalet.

Panie sprzątaczki to roz-wiązanie na chwilę. Wiedział to Urząd już w momencie udzielania nam informacji na ten temat. Na stronie UM ukazało się bowiem ogłosze-nie, w którym tenże urząd poszukuje dzierżawców toalet o których piszemy w artykule. Mieliby oni krótko mówiąc dbać o należyty stan szaletów w zamian za mone-ty z automatów, które umoż-liwiają korzystanie z toalet. Na takie rozwiązanie pro-blemu nie znaleźli się chętni przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Czy znajdą się teraz? Jeśli nie, burmistrz nadal będzie miał śmierdzą-cy problem do rozwiązania.

Gie jot

Co to za burmistrz co nie potrafi rozwiązać proste-go problemu z kiblami w mieście – skwitował temat jeden z naszych czytelni-ków. I właściwie na tym powinniśmy skończyć ten komentarz. A czekają wciąż problemy, które burmistrz obiecał załatwić w swoim programie wyborczym i jak do tej pory publicznie się z tych obietnic nie wyco-fał. I nie są to problemy typu zamknięty wychodek w powiatowym mieście. Mieszkańcy czekają panie burmistrzu. .kom

Nieczynna toaleta przy ul. Mickiewicza to symbol „błyskawicznego” stylu rozwiązywania najprostszych problemów i jednocześnie kompetencji kra-śnickich władz miasta. foto Zuzanna Rakuś


Na

sygnale08.06.2012 r. MAJDAN GRABINA. Mirosław M. lat 44, kie-

rując samochodem marki VW Transporter, w trakcie manewru wyprzedzania nie zachował należytego odstępu w wyniku czego potrącił kie-rującą rowerem Dorotę T. lat 43 (oboje zam. gm. Zakrzó-wek). Rowerzystka doznała złamania kości ramienio-wej lewej ręki oraz ogólnych potłuczeń i trafiła do szpitala.

15.06.2012 r. WILKOŁAZ DRUGI. Kierująca samochodem

marki VW Passat Anna K. lat 44 wykonywała manewr skrętu w lewo. W tył jej pojaz-du uderzył samochód Renault Laguna, którym kierował Tomasz G. lat 34. W wyni-ku uderzenia Passat zjechał na lewą stronę i zderzył się z samochodem ciężarowym Man, którym kierował Michał G. lat 53. Kierująca w stanie nieprzytomnym zabrana do szpitala.

16.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Stroma. Zbigniew P. lat 70 (zam.

Kraśnik), kierując samocho-dem marki Opel Astra, ude-rzył w pieszego Mariana D. lat 62 (zam. Kraśnik), który nagle wtargnął na jezdnię. W wyniku uderzenia pieszy poniósł śmierć.

14.06.2012 r. ZAKRZÓWEK. Paweł B. (zam. gm.

Zakrzówek) ujawnił zwłoki Sławomira S. lat 43 (zam. gm. Zakrzówek), które pływały w zbiorniku wodnym. Podjęte czynności wykluczyły działa-nie osób trzecich. Przyczyną zgonu było utonięcie.

04.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Sądowa. Krystian G. lat 24, dzia-

łając wspólnie z Pawłem W. lat 21 i jednym lub dwoma nieustalonymi mężczyznami, pobili i uderzyli butelką w głowę Łukasza K. a następnie zabrali pokrzywdzonemu pie-niądze w kwocie 50 zł. Kry-stian G. i Paweł W. zostali zatrzymani w bezpośrednim pościgu przez patrol policji.

01.02.2012 r. WILKOŁAZ TRZECI. Nieznany sprawca doko-

nał wycięcia i kradzieży kil-kudziesięciu sztuk drzew dębu, osiki, grabu i olszyny, powodując straty w wysoko-ści 17000 zł na szkodę Józefa M. (zam. gm. Wilkołaz).

08.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Metalowców. Nieznany sprawca doko-

nał kradzieży samochodu VW Golf o wartości 6000 zł na szkodę Zbigniewa J. (zam. Kraśnik).

14.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Oboźna. Nieznani sprawcy, wyko-

rzystując nieuwagę pracow-ników sklepu jubilerskiego, dokonali kradzieży złotej bransolety wartości 2500 zł, działając na szkodę Andrzeja W.

07.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Graniczna. Nieustalony sprawca

uprawiał 5 sztuk krzewów konopi indyjskich na działce rolnej należącej do Waldema-ra Z. lat 54.

17.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Sikorskiego. Emil Sz. lat 18 (zam. gm.

Kraśnik), działając wspólnie z Krzysztofem Ł. lat 21 (zam. Kraśnik) i Pawłem M. pobili Piotra D. (zam. Kraśnik), w wyniku czego doznał on rany szarpanej skroni oraz brody i trafił na obserwacji do szpita-la .W wyniku podjętych dzia-łań Emil Sz. i Krzysztof Ł. zostali zatrzymani i osadzeni w izbie zatrzymań.

07.06.2012 r. SŁODKÓW DRUGI Nieustalony sprawca polo-

wał na dziko żyjącą zwierzy-

nę, nie posiadając do tego uprawnień i postrzelił jelenia (ok. 5 lat) na szkodę Nadle-śnictwa w Kraśniku.

10.06.2012 r. KRAŚNIK ul. Asnyka.Nieznany sprawca, po

uprzednim wyłamaniu drzwi balkonowych domu, dostał się do jego wnętrza skąd dokonał kradzieży 500 euro i złotej biżuterii. Pokrzywdzony łącz-ne straty oszacował na kwotę 15000 zł.

09.06.2012 r. URZĘDÓW. Nieznany sprawca, po

pokonaniu zabezpieczenia bramy wjazdowej, włamał się do altanki i skradł opry-skiwacz silnikowy na kołach, opryskiwacz przenośny oraz narzędzia ogrodnicze, powo-dując w ten sposób straty w wysokości 1300 zł na szkodę Piotra J. (zam. Kraśnik).

06.06.2012 r. GOŚCIERADÓW PLEBAŃSKI. Łukasz K. lat 23 (zam. gm.

Gościeradów) wyrwał skobel w drzwiach budynku gospo-darczego i skradł betoniarkę wartości 500 zł należącą do Wandy K. W toku podjętych czynności sprawcę zatrzyma-no i odzyskano skradzione mienie.

Passat pod TIR-aW piątek wieczorem 15.06 w Wikołazie na drodze nr 19

doszło do poważnego wypadku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji kierujący osobowym renaultem zagapił się i nie zauważył wykonującego manewr skrętu w lewo passata. Ude-rzone w tył auto zostało zepchnięte na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżający z przeciwka samochód ciężarowy z naczepą. Kierująca passatem 44 letnia kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Ruch na trasie był utrudniony, pojazdy były przepuszczane wahadłowo.

W sobotę 23 czerwca 2012 r. w budynku dawnego Kina Pola w Kraśniku grupa ani-matorów kultury z Centrum Aktywizacji Lokalnej “Za Bramą” organizuje event fil-mowy pt: POLA.REAKTY-WACJA. Motywem przewod-nim całego wydarzenia jest problem emigracji i bezrobo-cia. Wśród zaprezentowanych filmów znajdzie się m.in film „Benek”, a niewątpliwie naj-ważniejszym punktem poka-zu będzie spotkanie z aktorem Marcinem Tyrolem-grającym głównego bohatera w tym fil-mie. Wśród licznych atrakcji projektu POLA.REAKTY-WACJA znajdzie się m.in. spacer po kinie, prezentacja dawnych fotografii Kraśnika oraz pokaz zdjęć pt. „Kra-śnik wczoraj i dziś”. Pokazom

towarzyszyć będą wspomnie-nia mieszkańców związane z kraśnickim kinem. Zwieńcze-niem wieczoru będą koncer-ty zespołów Ulica i Maszyna. Wstęp na wszystkie wydarze-nia jest bezpłatny.

Problem emigracji i bez-robocia nie jest nam obcy - dotyczy naszych rodzin, przyjaciół oraz nas samych. Dlatego jako animatorzy kul-tury postanowiliśmy zwró-cić uwagę na to zjawisko, poprzez zaprezentowanie sze-rokiej grupie odbiorców fil-mów dotykających tematyki emigracji i bezrobocia. Wybór miejsca naszego pokazu fil-mowego nie jest przypadko-wy. Jesteśmy pewni, że Kino POLA stanie się swego rodza-ju sentymentalną podróżą do przeszłości i bodźcem do

wielu pięknych wspomnień. Możliwe, że będzie to ostat-nia szansa, aby zobaczyć kra-śnickie kino i obejrzeć w nim filmy – mówią organizatorzy.

Projekt jest współfinanso-wany ze środków Unii Euro-pejskiej w ramach POKL.

Pierwszy raz od 10 lat film zagości w Kinie POLA


Nasze przewidywania, jeśli chodzi o wzrost ceny wody i ścieków, jakie będą musieli płacić kraśniczanie, a o których napisaliśmy w poprzednim wydaniu gaze-ty, są coraz bardziej realne. Burmistrz Mirosław Włodar-czyk podpisał już zarządzenie dotyczące projektu uchwały w tym zakresie, który teraz przedstawiony zostanie Radzie Miasta.

Proponowana podwyżka, tak jak przewidywaliśmy, jest kilkunastoprocentowa. Cena wody dostarczanej przez KPWIK dla odbiorców wyko-rzystujących ją do spożycia oraz na cele socjalno-bytowe miałaby wzrosnąć do 3,33 groszy zł za metr sześcienny (wszystkie ceny są podane brutto). Stawka za wodę dla przedsiębiorców wykorzy-stujących ją przy produk-cji żywności lub produktów farmaceutycznych określo-na została na poziomie 3,43 zł za metr sześc. Odbiorcy wykorzystujący ją na inne cele, chociażby do podlewania terenów zielonych zapłacić mieliby za metr sześc. wody 3,47 zł.

Jeżeli chodzi o ścieki, to propozycja ceny ich odprowa-dzania skalkulowana została na poziomie 4,44 zł/m sześc.

KPWiK chce też sięgnąć do naszych kieszeni nie tyl-ko podwyższając ceny wody i ścieków, ale wprowadzając także opłatę abonamentową za odczyt wodomierza i roz-liczenie należności za wodę, której wcześniej nie było. Miałaby ona wynosić od 1,99 zł miesięcznie dla jednego odbiorcy (dla tych którzy za

wodę płacą ryczałtem), przez 4,77 zł dla odbiorców rozlicza-nych wg, wodomierza indywi-dualnego, po 4,91 dla tych, którzy rozliczani są wg wska-zań wodomierza głównego.

Co ciekawe, podobna opła-ta abonamentowa miałaby wejść w przypadku kosztów odprowadzania ścieków, choć przecież rozliczenie ich nastę-puje wg wskazań wodomie-rza, a więc nie ma potrzeby dokonywania dodatkowego odczytu. Mielibyśmy w ten sposób płacić za odczyt wodo-mierza i gotowość urządzeń kanalizacyjnych.

W przypadku ścieków stawka abonamentowa została określona na pozio-mie od 2,56 zł od odbiorcy miesięcznie, gdy ten płaci za wodę ryczałtem, przez 4.77 zł dla odbiorców rozliczanych według wskazań wodomierza indywidualnego, do 5,49 zł dla odbiorców rozliczanych wg wskazań wodomierza głównego.

Jak zaznaczaliśmy przed dwoma tygodniami, niespeł-na półtora roku temu bur-mistrz Mirosław Włodarczyk przekonywał, że ceny wody w Kraśniku są zdecydowanie za wysokie. Teraz miejska spół-ka, nad którą burmistrz ma

Kraśnik. Jest już projekt uchwały Rady Miasta w sprawie nowych taryf na usługi KPWiK

Burmistrz ujawnił skalę podwyżki

nadzór, proponuje znaczną podwyżkę, która uderzy po kieszeni mieszkańców mia-sta.

Niestety, jak pokazują przykłady z lat poprzednich, radni nie mają praktycznie instrumentów, by zapropono-wane taryfy obniżyć. Mogli-by ulżyć mieszkańcom jedy-nie poprzez wprowadzenie dopłat z budżetu do wody, ale tego raczej spodziewać się nie można. Co innego burmistrz Włodarczyk, któ-ry mógł dopingować miejską spółkę do obniżenia ponoszo-nych przez nią kosztów, które mają bezpośredni wpływ na ceny świadczonych przez nią usług. Paweł Bieleń

Były już podwyżka podatków, podwyżka cen biletów komunikacji miej-skiej, niedawno Włodar-czyk przeforsował podwyżkę opłat za przedszkola. Teraz czas na wodę i ścieki. Tylko jakoś burmistrz przez pół-tora roku rządów nie zdą-żył jeszcze zadbać o to, by kraśniczanom przybyło w kieszeniach, by zmniejszyć bezrobocie. No cóż, szko-da, że nie są przyznawane nagrody Nobla za pomysł na prorodzinną politykę, bo mielibyśmy murowanego kandydata.

3,33 zł/m sześc.- tyle zdaniem KPWiK powinni indywidualni odbiorcy powinni płacić za dostarczana im wodę.

Przeglądu Pieśni Maryjnej „Matko, która nas znasz, z dziećmi swymi bądź” odbył się w weekend na „Polu Zjawie-nia” w Księżomierzy. W festi-walu organizowanym przez tamtejszą Parafię Rzymsko-katolicka, którego celem jest między innymi propagowanie pieśni maryjnej jako formy ewangelizacji, udział wzięło ponad 200 wykonawców.

Uczestnicy podzieleni zostali na cztery grupy wieko-we (szkoła podstawowa, gim-nazjum, szkoła ponadgimna-zjalna i dorośli) oraz kategorie (soliści, zespoły wokalne i chóry). Jurorzy oceniali zgod-ność treści utworu z głównym celem Przeglądu, aranżację i interpretację utworu, emisję głosu oraz technikę gry na instrumentach, dobór reper-tuaru do możliwości głoso-wych wykonawców, a także ogólny wyraz artystyczny.

Według ich ocen z solistów z najmłodszej grypy wiekowej najlepiej zaprezentowały się Marta Bryczek z Kraśnika i Oliwia Kuśmierz z Gminnego Ośrodka Kultury w Goście-radowie, a wśród zespołów „Iskierki” z Parafii w Sulo-wie. Jeżeli chodzi wystę-py uczniów szkół ponadgim-nazjalnych pierwsze miejsce przyznano Dominice Drdzeń z CK Annopol (kat. solistów). Kategorię dorosłych solistów wygrała natomiast Gabrie-la Łakoma z Bobów. Wśród chórów pierwsze miejsce wyśpiewał sobie Chór Para-fialny z kraśnickiej parafii pod wezwaniem Św. Józefa, a wśród zespołów ludowych „Kowalanki” z Kowalina. Grupa z parafii pod wezwa-niem Św. Józefa w Kraśni-ku odebrała także pierwsza nagrodę w kategorii zespołów wokalnych.

Występom konkursowym towarzyszyły między innymi koncert poświęcony Janowi Pawłowi II, rozstrzygnię-cie Konkursu Plastycznego „Księżomierz w oczach mło-dego pokolenia”, „Mikrofon dla wszystkich” połączony z loterią fantową (sobota) oraz Festyn Rodzin - zabawy dla dzieci i inne atrakcje przygo-towane przez Kościół Domo-wy. red

Księżomierz. Zaprezentowało się ponad 200 wykonawców.

Zaśpiewali na chwałę Maryi

Pierwsze miejsce na Festiwalu przyznano Dominice Drdzeń z CK Annopol (kat. solistów)

Kraśnik. Po przenosi-nach przychodni

Nowa już działa, stara na sprzedaż

Od kilku miesięcy Powia-towa Przychodnia Specjali-styczna, która do niedawna mieściła się przy alei Niepod-ległości 25, naprzeciwko Sta-rostwa Powiatowego, funk-cjonuje przy ulicy Szpitalnej. Zmiana lokalizacji przychod-ni spowodowała, że budynek, który do tej pory był prze-znaczony pod jej potrzeby, został opuszczony. Powiat, jego właściciel, uznał, że nie-ruchomość, na którą składają się obiekt o powierzchni użyt-kowej prawie 1600 m kw i działka o powierzchni ponad 76 arów, nie jest mu potrzeb-na. Potrzebne są mu za to pieniądze, które pozwoliłyby poprawić sytuację finansową samorządu.

Zgodę na sprzedaż dawnej przychodni wraz z działką na której się ona znajduje, już w lutym dała Rada Powiatu Kraśnickiego. Mogą tu być zlokalizowane usługi komer-cyjne, nieuciążliwe dla tere-nów sąsiednich.

Czy znajdą się chętni na dawną przychodnię? Wycena tej nieruchomości to ok. 1,3 mln zł. Paweł Bieleń


Największa kraśnicka spółdzielnia mieszkanio-wa jako jedyna w ostatnich latach inwestuje w budownic-two wielorodzinne w naszym mieście. Niedawno powstały bloki przy ulicy Popiełuszki, trwa budowa nowego obiektu przy ulicy Krasińskiego, ale spółdzielcy nie zamierzają na tym poprzestać. Kupili już nowe grunty i myślą o kolej-nych blokach. Na początek na części wykupionego terenu ma powstać jednak parking.

Grunty wykupione przez Spółdzielnie Mieszkanio-wą „Metalowiec” lub które wkrótce staną się jej własno-ścią, zlokalizowane są między ulicami Wyszyńskiego, Gme-inera i Francuską. W sumie obszar ten ma powierzchnię 1,4 ha.

- Na tym terenie spółdziel-nia zapewniła sobie perspek-tywę dalszego funkcjono-wania. Oceniamy, że będzie tu mogło powstać około 120 mieszkań. Nie wiemy jeszcze czy będą to dwa większe blo-ki do siebie przyległe, czy na

Kraśnik. SM „Metalowiec” kupiła grunty pod nowe inwestycje

Będą nowe bloki i parking

przykład cztery jakieś punk-towce, ale możliwości tego miejsca są spore – podkreśla Piotr Iwan, prezes „Metalow-ca”.

Budowa kolejnych bloków to na razie „melodia przy-szłości”. Na razie podjęto decyzję, by w północnej czę-ści tego terenu, a dokładnie w pobliżu bloków Słoneczna 3 i Zielińskiego 15 zlokalizo-wać parking, który zaspoka-jałby potrzeby mieszkańców dwóch osiedli i nie tylko. By nie zakłócał on spokoju osób ze wspomnianych budynków miałby zostać od nich oddzie-lony zadrzewionym pasem zieleni.

- Według naszego pomysłu to byłby parking, na którym zmieściłoby się około 80 sta-

nowisk postojowych. Chcieli-byśmy, by spełnił on potrzeby mieszkańców osiedli Słonecz-ne I i Słoneczne II w zakresie parkowania samochodów, a docierają do nas informacje, że są tam bardzo duże proble-my z parkowaniem samocho-dów – wyjaśnia Iwan.

Rozważane są trzy drogi dojazdowe do tego terenu, a w przyszłości parkingu. Jedna, funkcjonująca w chwili obec-nej, od strony ulicy Wyszyń-skiego, druga przy bloku Zie-lińskiego 15 i trzecia od ulicy Francuskiej.

Miejsca na wynajem- Przewidujemy, że koszt

wybudowania takiego par-kingu to około 4 tys. zł za jedno miejsce parkingowe, czyli przy 80 miejscach oko-ło 320 tys. zł. Chcielibyśmy, by te miejsca parkingowe były na wynajem. Jeśli ktoś takie miejsce by sobie wyku-pił, to miałby pewność, że ma zabezpieczone miejsce posto-jowe dla swojego auta. Opłata taka mogłaby wynosić około

Tak według wstępnej koncepcji miałby wyglądać nowy parking. Grafika „SM Metalowiec”

80– tyle miejsc postojowych mogłoby powstać na parkingu, który chce budować SM Metalowiec.

20 zł miesięcznie, więc nie są to chyba jakieś wygórowa-ne stawki i myślę, ze chętni by się znaleźli – precyzują przedstawiciele spółdzielni.

Jest też taki pomysł, by część z takich miejsc zada-szyć, dzięki czemu pozosta-wiane tam auta miałyby osłonę od wiosny do jesieni od deszczu i słońca, a w zimie od śniegu. Dla takich miejsc czynsz byłby oczywiście wyż-szy o około 50%.

Pomysł ten dyskutowany był podczas walnego zebrania członków spółdzielni, które odbyło się 1 czerwca. Padały w tym temacie różne głosy. Jedni przekonywali, że trud-no będzie znaleźć chętnych na płatne miejsca parkin-

gowe, a problem z brakiem wolnych miejsc postojowych w okolicy jest pozorny, inni byli wręcz przeciwnego zda-nia. Ostatecznie większość uczestników zebrania dała mandat zarządowi do podję-cia tego tematu.

Inwestycja ta ma być finansowana ze środków wła-snych Spółdzielni i stanowić bardziej opłacalną lokatę środków niż to, co proponują na przykład banki.

- Lokaty bankowe są w chwili obecnej oprocentowane na 3,9%, a obligacje na 4,6%. Zysk z nich jest więc niewiel-ki. My wyliczyliśmy, że inwe-stując 300 tys. zł w miejsca parkingowe, przy stawne oko-ło 20 zł za wynajem jednego miejsca, mielibyśmy szansę na zysk w wysokości 6% rocz-nie. Byłaby to więc dla spół-dzielni świetna inwestycja – dodaje prezes spółdzielni.

Oczywiście jest też możliwość etapowania tej inwestycji, wybudowania na początek na przykład 20 miejsc postojowych, i jeśli będzie zainteresowanie to dobudowywania kolejnych.

Paweł Bieleń

Minęły już dwa lata od powodzi, która dotknęła mię-dzy innymi mieszkańców gminy Annopol. Po zakończo-nej w ubiegłym roku moder-nizacji wałów w Dolinie Janiszowskiej mieszkańcy tej części gminy Annopol już z mniejszymi obawami mogą spoglądać w kierunku Wisły - nawet gdyby szła nią fala powodziowa. Takiego komfor-tu nie mają jeszcze ci miesz-kający na północ od Annopo-la, a to na te tereny rozlała się Wisła w 2010 roku. Na szczęście wokół zabezpie-czeń przeciwpowodziowych w Dolinie Świeciechowskiej coś zaczyna się dziać.

O tym, że jak najszyb-sze zajęcie się kontynuacją modernizacji obwałowa-nia jest niezmiernie ważne pokazały wydarzenia sprzed dwóch lat. To właśnie w Doli-nie Świeciechowskiej podczas majowo-czerwcowej powodzi zabezpieczenia nie wytrzy-mały i przez wyrwy na wyso-kości miejscowości Kopiec i Popów wezbrane wody Wisły zalały kilka miejsco-wości. Wyrwy te oczywiście po powodzi „załatano”, ale bez gruntownej modernizacji wałów przy każdym wyższym stanie wody zagrożenie wciąż będzie duże. Na szczęście

zdają sobie z tego sprawę ci, którzy odpowiedzialni są za budowle i urządzenia prze-ciwpowodziowe. Zanim ruszą właściwe prace trzeba wyko-nać projekty budowlane.

W budżecie wojewody zabezpieczono środki na opra-cowanie dokumentacji pro-jektowej na rozbudowę wału przeciwpowodziowego rzeki Wisły w Dolinie Świecie-chowskiej na długości 8,180 km. Firma projektowa jest w trakcie prac prac. Planowany termin ich zakończenia to 30 listopada 2012. Jeszcze przed ich zleceniem postanowiono, że modernizacja podzielona zostanie na 4 zadania.

- Podział na obiekty reali-zacyjne wynika z kosztów robót budowlanych, ograni-czonych środków finanso-wych i uwarunkowań śro-dowiskowych. Pewne roboty można realizować tylko poza sezonem lęgowym, to jest od początku września do końca lutego. W przypadku przyzna-nia środków na całe zadanie, obiekty te mogą być realizo-wane równolegle – zaznacza Stanisław Jakimiuk, dyrek-tor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wod-nych w Lublinie.

Niestety, przygotowanie dokumentacji technicznej to

tylko jeden z pierwszych eta-pów przygotowań do realizacji tego zadania. Kolejne to mię-dzy innymi uzyskanie decyzji środowiskowych, pozwolenia wodnoprawnego, warunków realizacji robót, zezwolenia na wycinkę drzew, a także przejęcie gruntów niezbęd-nych na cele budowlane. A jak informują przedstawi-ciele lubelskiego WZMiUW, konieczny będzie wykup ponad 500 działek. Podstawo-wym warunkiem rozbudowy infrastruktury przeciwpo-wodziowej w Dolinie Świe-ciechowskiej jest oczywiście przyznanie odpowiednich środków finansowych.

- Uwzględniając uwarun-kowania przygotowania tej inwestycji i dotychczasowe limity przyznanych środków na realizację melioracji wod-nych i ochrony przeciwpowo-dziowej, zaplanowano termin

realizacja w latach 2014-2018. Będą czynione stara-nia o włączenie również tej inwestycji do aktualnie opra-cowywanego „Programu bez-pieczeństwa powodziowego w dorzeczu Wisły Środkowej”, w celu pozyskania dodatkowych środków na przyspieszenie jej realizacji – zapowiada dyrek-tor Jakimiuk.

Co ważne Zarząd Melio-racji w przygotowaniach tej inwestycji nie jest głuchy na głosy ze strony lokalnej spo-łeczności. Spotkanie w tej sprawie odbyło się w Anno-polu już pod koniec stycznia. Podczas tej rozmowy popro-szono między innymi, by pod-czas projektowania moderni-zacji wałów zaplanować także lokalizację schodów wało-wych w każdej z przyległych do nich miejscowości.

Paweł Bieleń

Annopol. Wały w Dolinie Janiszowskiej poprawio-ne, teraz czas na te w Świeciechowskiej

Najpierw projekt modernizacji

Powódź w 2010 roku dotknęła mieszkańców gminy Annopol, bo w Dolinie Świeciechowskiej w dwóch miejscach przerwaniu uległy wały przeciwpowo-dziowe. Foto PB


na idelcu

rubry

ka

saty

rycz

na

ë Spore rozbawienie u Mirosława Włodarczyka oraz części radnych wywołała próba odpowiedzi na interpelację zadaną burmistrzowi przez radnego Tadeusza Bartosia a dotyczącą śniętych ryb pływających kilka tygodni temu w kraśnickim zalewie. No rzeczywiście jest się z czego śmiać. A odpowiedź burmistrza była mętna. Jak woda w zalewie.

ë Budowa tzw. obwodnicy ul. Urzędowskiej, której powstanie obiecał mieszkańcom prawie dwa lata temu burmistrz Włodarczyk, należy do zadań władz wojewódzkich. Zdaniem drogowców z Lublina koszt inwestycji może sięgnąć nawet 100 mln

zł. Otuchy naszym sercom dodał zastępca Włodarczyka Jarosław Stawiarski, który poinformował radnych, że to wcale nie 100, ale tylko 10 milionów. Skąd wice to wie? Ano skonsultował to „ze Zbyszkiem Nastajem”. Dodajmy, że „Zbyszek Nastaj” to nie szef wszystkich szefów Krzysztof Jerzyna ze Szczecina, ale szef jednej z lokalnych firm budowlanych. Gdzie odbyły się konsultacje? Na kawie w Tip Topie, czy na parkingu przy Biedronce? Tego, niestety, wice nie wyjaśnił.

ë Już prawie miesiąc upłynął od czasu, kiedy na gminnej drodze w Urzędowie „wyrosły” olszyny. Kilka drzewek pojawiło się w miejscu największych dziur na gminnej drodze łączącej dwie urzędowskie miejscowości Góry i Zakościelne. W ten sposób dano urzędowskim władzom sygnał, że czas zabrać się za łatanie dziurawych dróg. Gazeta ruszyła do tutejszego Urzędu z zapytaniem o to, kiedy ruszą prace remontowe na gminnych drogach. Dowiedzieliśmy

się wówczas, że 25 maja ma zostać podpisana umowa z wybranym w drodze przetargu wykonawcą, który zajmie się łataniem dziur w gminnych drogach. Odpowiedzialny urzędnik poinformował nas również o tym, że drogowcy w pierwszej kolejności mają udać się tam, gdzie ubytki w gminnych drogach są największe. W ubiegłym tygodniu ze względu na fakt, iż na gminnych drogach nadal nic się nie dzieje, ponownie wybraliśmy się do lokalnego urzędu. Wójt Woźniak potwierdził, że umowę podpisano zgodnie z planem, czyli 25 maja. Wnioski z tego takie: Po pierwsze, długo ci wybrani przez urzędowski samorząd drogowcy zabierali się do pracy. Ale po co się spieszyć? Przecież czasu na wykonanie zadania mają dużo, do 20 lipca jeszcze miesiąc. Oby tylko z tym swoim zapałem do pracy zdążyli dotrzymać umówionego terminu. Po drugie – prace remontowe dróg w pierwszej kolejności miały się przecież rozpocząć tam, gdzie ubytki w drogach są największe, gdyż stwarza

to niebezpieczeństwo w ruchu. Wygląda na to, że droga łącząca sołectwa Góry i Zakościelne nie jest najbardziej dziurawą gminną drogą, ale okolice Rynku i GOKu. Tam bowiem, w ubiegłym tygodniu, drogowcy rozpoczęli pracę. Co do Rynku, nie powinniśmy mieć zastrzeżeń, w końcu to wizytówka Urzędowa. Jednakże ulica Podwalna,

czy uliczka okalająca GOK, z całym szacunkiem dla jej mieszkańców, którym również należą się dobre drogi, to już chyba nie jest ulica o natężonym ruchu. Pewnie na terenie gminy znalazłyby się częściej odwiedzane i bardziej dziurawe drogi. Ale cóż… urzędowscy - nieurzędowscy - urzędnicy znowu wiedzą lepiej niż sami mieszkańcy

O tym, że sytuacja finan-sowa służby zdrowia, także tej kraśnickiej, jest bardzo trudna, mówi się od wielu lat. I jak na razie poprawy nie widać. Długi naszego szpita-la, które już powinny zostać spłacone, to aktualnie ponad 5 mln zł. By ich spłatę nieco rozłożyć w czasie, kraśnicki szpital zaciąga pożyczkę.

- Byliśmy zmuszeni do ogłoszenia przetargu na pożyczkę w wysokości 5 mln zł z okresem spłaty 5 lat. Wszystko po to, by zamienić zobowiązania wymagalne na zobowiązania długotermino-we i w ten sposób poprawić płynność finansową placów-ki. Oferta, którą otrzymali-śmy, zakłada oprocentowa-nie na poziomie niespełna 13 %. To oznacza, że koszty jakie poniesiemy w związku z zaciągnięciem takiej pożycz-ki to 1,6 mln zł w ciągu 5 lat – informuje Piotr Krawiec, dyrektor Szpitala Powiato-wego w Kraśniku, zaznacza-

jąc przy tym, że to mniejszy koszty niż ten poznoszony z tytułu płacenia rachunków po terminie.

Pozyskanie pożyczki ma pozwolić placówce na rozlicze-nie się z większością dostaw-ców, jeśli nie ze wszystkimi w pełni.

- Mamy nadzieję, że nieco wyższy niż w latach ubiegłych kontrakt z Narodowym Fun-duszem Zdrowia i oszczędno-ści, które staramy się robić, pozwolą nam regulować zobo-wiązania na bieżąco i spła-cać raty pożyczki, Te raty to na początku około 140 tys. zł miesięcznie, a pod koniec okresu pożyczkowego około 80 tys. zł – dodaje dyrektor Krawiec. Paweł Bieleń

Na chwilę obecną zobowiązania wymagalne SP ZOZ-u sięgają ponad 5 mln zł

Kraśnicki szpital musi się zapożyczyć

1,6 mln zł– tyle będzie kosztować nasz szpital pożyczka, którą placówka chce zaciągnąć.

Takim hasłem wykrzycza-nym przez wszystkich przed-szkolaków z Przedszkola Miejskiego Nr 5 w Kraśniku rozpoczął się „Dzień Małe-go Kibica”. Impreza odbyła się w miniony poniedziałek. Na wielką wspólną zabawę przedszkolaków składały się nie tylko wspólne okrzyki i tańce z pomponami, ale rów-nież najprawdziwszy mecz. Przeciwnikiem „piątki” była drużyna Stali Kraśnik.

- Już w dniu rozpoczęcia Euro 2012 w naszym przed-szkolu przygotowaliśmy gazetkę tematyczną i rozpo-częliśmy zajęcia edukacyjne na temat mistrzostw – infor-muje Janina Rusek, dyrek-tor Miejskiego Przedszkola Nr 5 w Kraśniku. - W dniu dzisiejszym mieliśmy świę-tować wielkie zwycięstwo naszej drużyny. Niestety Pol-ska reprezentacja odpadła z

rozgrywek Euro, ale my dalej kibicujemy pozostały druży-nom – dodaje dyrektor.

Toteż Dzień Małe-go Kibica dla przedszkola-ków rozpoczął się od ćwiczeń wspólnych tańców, okrzyków i prób dopingu, po to, by pod-czas późniejszych rozgrywek

Kraśnik. Najmłodsi Kraśniczanie także kibicują

Nie udało się Polakom, to się uda przedszkolakom

Choć bramkarz Stali to nie Przemysław Tytoń, to i tak emocji w strzałach na bramkę nie brakowało. foto Justyna Cieślicka

piłkarskich z zaproszonymi piłkarzami Stali Kraśnik krzyczeć i dopingować swoich z całych sił.

Na zakończenie mali pił-karze odznaczeni zostali pamiątkowymi dyplomami, a wszyscy kibice drobnymi upo-minkami.Justyna Cieślicka


Wydarzy się

Malinowy konkurs ogłosiło Starostwo Powiatowe w Kra-śniku w związku z rozpoczy-nającym się okresem „malino-wych żniw”. Swoje propozycje na potrawę z malin w katego-riach: napoje, wypieki, desery i przetwory można zgłaszać oso-biście w siedzibie Starostwa, telefonicznie pod numerem 81 826-17-92 lub mailowo na adres: [email protected]. Każdy uczestnik może zaproponować maksymalnie dwie potrawy. Zwycięzców tego konkursu poznamy podczas tegorocznego „Święta Malin”.

Już dziś o godzinie 16.00 na boisku osiedlowym SM „Pomoc” w Kraśniku Osiedlo-wy Dom Kultury SM „Pomoc” podsumuje swoje działania edukacji artystycznej prowa-dzone w tutejszej placówce w roku szkolnym 2011/2012. W imieniu organizatorów zapra-szamy do udziału w imprezie.

„środowisko Ponad wszystko” to Powiatowy Program Edu-kacji Ekologicznej skierowany do uczniów szkół i placówek oświatowo-wychowawczych z terenu powiatu kraśnickiego. Podsumowanie pierwszego etapu działań podejmowanych przez organizatorów i partne-rów zadania będzie miało miej-sce 19 czerwca o godz. 10:00 w Osiedlowym Domu Kultury SM „Pomoc”. W trakcie spotka-nia zostaną ogłoszone wyniki konkursu „Cudze chwalicie ...” oraz Alertu Ekologiczno – Zdrowotnego. Imprezie będzie towarzyszyć oprawa artystycz-na oraz prezentacje i wystawy prac.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z kraśnickim kinem?

Po studiach i krótkim okresie pracy w Warszawie przyjechałem do Kraśnika odpocząć. Dobry znajomy, który był wtedy grafikiem w CKiP powiedział, że szu-kają kogoś do prowadzenia kina. Poszedłem na rozmowę i zostałem na 6 lat. Prawda jest taka, że nie planowałem życia i pracy w Kraśniku, ale stało się inaczej i nie żałuję!

Co najmilej pamiętasz z tego czasu?

Najmilej wspominam początki. W CKiP była wtedy świetna ekipa, każdemu się chciało i to był bardzo kre-atywny czas!

A były jakieś trudne chwile o których chciałbyś szybko zapomnieć?

Chciałbym jak najszybciej zapomnieć o ostatnich 6 mie-siącach...

Jakie są powody Twojego odejścia? Zrezygnowałeś, czy zrezygnowano z Ciebie?

Odszedłem sam. Złożyłem wypowiedzenie w kwietniu. W połowie grudnia atmosfe-ra wokół mnie „zaczęła gęst-nieć” i mimo usilnych prób dowiedzenia się o co chodzi, jakie i czy są wobec mnie zarzuty nie udało mi się to. Wizyta w urzędzie miasta i rozmowa z panem Stawiar-skim nie przyniosła odpowie-dzi. Została zmieniona moja

umowa, w rezultacie czego straciłem na tym finansowo, ale co najbardziej boli zosta-łem oczerniony bez podania konkretnych powodów.

Druga sprawa jest taka, że kompletnie nie dogaduję się z nowi władzami CKiP. Nie jestem świętą krową i świat nie kręci się wokół mnie, ale zupełnie nie widzę płaszczy-zny na której można budować dalszą współpracę. Twierdzę, że niektóre podejmowane przez władzę decyzje to decy-zje na szkodę firmy. Nie zga-dzam się z tym i nie chcę być z tym identyfikowany.

Czym teraz będziesz się zajmował?

Mam plany na przyszłość, ale na razie nie chcę o tym mówić: na starość robię się przesądny

W kraśnickim kinie pracował już nie będziesz, ale będziesz

w nim bywał jako widz?Z największą przyjemno-

ścią będę odwiedzał kraśnic-kie kino jako widz! Uwiel-biam ten charakterystyczny smrodek sali "Metalowca".

Jednym z twoich „kinowych dzieci” był niewątpliwie Festiwal Dobrych Filmów. Jak wspominasz festiwale które udało ci się zorganizować?

FDF to było czyste szaleń-stwo! Organizacja tej impre-zy to ten rodzaj adrenaliny, który napędza do działania na długi czas! Mam nadzie-ję, że ludzie przyjęli festiwal pozytywnie. Tak naprawdę, to będzie mi go brakować najbardziej... Ciekaw jestem czy odbędzie się w tym roku. Korzystając z okazji chciał-bym podziękować wszystkim, którzy pomagali w organiza-cji tego samobójczego przed-sięwzięcia! Redakcji „Głosu” również!

Nie będzie Ci brakować

Będę odwiedzał kraśnickie kino, ale już jako widz- mówi Grzegorz Smędek, który rozstał się z Kinem „Metalowiec” i kończy prace w Centrum Kultury i Promocji.

dyskusji o filmach i DKF-u który udało się niedawno reaktywować?

Mam nadzieję, że DKF będzie się rozwijał, i że wróci jego stara magia!

Za twoich czasów hity filmowe w Kraśniku zaczęły pojawiać prawie równocześnie z polskimi premierami. Jak to się udało?

Pozyskiwanie nowości fil-mowych było moim prioryte-tem i tak naprawdę była to kwestia solidnej rozmowy z danym dystrybutorem. Im też zależało na tym, żeby udo-stępnić film możliwie jak naj-szybciej. W końcu był to dla nich zarobek.

Z pewnością swoje małe ziarenko, jeżeli nie worek piasku, dołożyłeś do tego, by nasze kino zyskało miano cyfrowego. Trudno było o to?

Zakup projektora cyfrowe-go był koniecznością i w pro-ces zdobycia na to funduszy zaangażowała się cała ekipa! Wielkie dzięki dla dyrektora Różyckiego, który nie bał się zaryzykować!

Jakie filmy przyciągały do kina Metalowiec największa publikę?

Zdecydowanie największą frekwencję miały produk-cje polskie i animacje. Ale z radością stwierdzam, że tzw. kino ambitne też ma swoich licznych odbiorców.

A tak prywatnie jaki jest Twój ulubiony film, reżyser, do którego często wracasz?

O filmach trzeba by zrobić osobny wywiad. Bardzo lubię Polańskiego, braci Coen. Ich film „Fargo” nie odczepi się chyba ode mnie do końca życia. Mam słabość do kina latynoskiego, no i dzięki Ci Panie za Wojtka Smarzow-skiego!

To jeszcze zapytałbym o najgorszy film jaki miałeś „nieprzyjemność” oglądać?

Słabe filmy wyłączam albo wychodzę z kina. Choć nie ukrywam, że z masochistycz-ną przyjemnością obejrza-łem "Kac Wawa". Rację miał Tomasz Raczek.

Rozmawiał Paweł Bieleń

Chodzi o inwestycję pole-gającą na dodatkowym połą-czeniu sieci wodociągowych starej dzielnicy Kraśnika i dzielnicy fabrycznej. Wyko-nawca wyłoniony przez Kra-śnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – firma Wod-Bud - już rozpo-czął zlecone prace, które mają zostać zrealizowane do końca września.

- Głównie chodzi o uła-twienie korzystania z wody z ujęcia przy ulicy Głębokiej dla potrzeb dzielnicy fabrycz-nej, omijając wąskie gar-

dło na ulicy Urzędowskiej. Obecnie mamy tu za małą średnicę rur i w przypadku, gdy z ujęciem przy Żwirki i Wigury mamy problemy, to nie zapewniamy w dzielni-cy fabrycznej odpowiednich parametrów przy zasilaniu z Głębokiej. Łącznik ten będzie też pomocny przy wymia-nie starego rurociągu w uli-cy Urzędowskiej – wyjaśnia Tadeusz Fijałka, prezes Kra-śnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Łącznik będzie miał dłu-gość około 1300 metrów, a

Kraśnik. Dla większego bezpieczeństwa ciągłości dostaw wody

Budują wodociągowy bajpas

złożony zostanie z rur o śred-nicy 300 mm. Jego pierwszy odcinek pobiegnie od ulicy Nowej wzdłuż Alei Tysiącle-cia, ul. św Faustyny, a drugi zacznie się za osiedlem Piaski i zostanie pociągnięty w kie-runku ulicy Świerkowej i do ul Urzędowskiej. Wstępnie koszt tego przedsięwzięcia szacowany był na 1,3 mln zł netto.

- Chcieliśmy tym naszym zamówieniem zainteresować jak najwięcej firm. Dlatego nie ograniczyliśmy się do opubli-kowania ogłoszenia, ale dodat-kowo zaprosiliśmy też listow-nie przedsiębiorstwa, które do tej pory z naszą spółka współ-pracowały, i największe, które działają rynku lubelskim – informuje prezes Fijałka.

W konkursie wystarto-wało pięć firm, a rozpiętość finansowa ich ofert była dość spora. Najdroższa opiewała na ponad 1,8 mln zł brutto, a najniższa na nieco ponad milion złotych. Ta najtań-sza, złożona przez kraśnicką firmę, spełniała wszystkie przetargowe wymogi i zosta-ła wybrana do realizacji. Po przetargu okazało się więc, że wodociągowy łącznik będzie kosztował sporo mniej, niż wcześniej przewidywano.

PB

800 tys. zł- taka była rozpiętość ofert jakie wpłynęły na przetarg ogłoszony przez KPWiK.

Za czasów kierowania kinem przez Grzegorza Smędka analogową taśmę zastąpiono nośnikami cyfrowymi.foto Paweł Bieleń


Wydarzyło się

iV Festiwal dziecięceJ rado-ści - 12 czerwca o godz. 10.00 w kraśnickim CKiP odbył się finał konkursu „Rymy, rytmy i rysun-ki”, którego organizatorem jest Miejska Biblioteka Publiczna w Kraśniku we współpracy z bibliotekami gminnymi z tere-nu naszego powiatu oraz CKiP. Konkurs, którego celem jest upowszechnianie i rozwijanie twórczości plastycznej, teatral-nej i muzycznej inspirowanej twórczością pisarzy dziecięcych skierowany jest do dzieci w wie-ku 3 do 9 lat.

szkoła Podstawowa w lesz-czynie ma swojego patrona, a raczej patronkę. Została nią Maria Curie-Skłodowska. Uro-czystości związane z 50-leciem istnienia szkoły oraz nadania jej imienia odbyły się w ubiegłą niedzielę. Część artystyczną, którą przygotowali uczniowie tutejszej szkoły, poprzedziła msza święta oraz część oficjal-na. Na zakończenie uroczy-stości w Leszczynie odsłonięto pamiątkową tablicę umieszczo-ną na budynku szkoły.

„akadeMia rysunku i Malar-stwa” - pod takim tytułem w Osiedlowym Domu Kultury SM „Pomoc” odbył się wernisaż połączony z otwarciem wystawy plastycznej. Jego organizato-rem, oprócz wspomnianego już ODK SM „Pomoc”, było również Starostwo Powiatowe w Kra-śniku. Po części artystycznej otwierającej spotkanie można było porozmawiać z autorami.

V Powiatowy Przegląd Piosen-ki religiJneJ i PatriotyczneJ „cecylion” odbył się 13 czerwca w Szkole Podstawowej w Stró-ży. Jego organizatorami, obok wspomnianej już szkoły, była również Parafia Rzymsko-Ka-tolicka w Stróży oraz Staro-stwo Powiatowe w Kraśniku. W tegorocznej edycji konkursu uczestniczyło 24 wykonawców w kategoriach: soliści, zespoły wokalne oraz zespoły wokalno-instrumentalne. Młodzi wyko-nawcy prezentowali po jednym utworze o tematyce religijnej lub patriotycznej.

W ubiegłym tygodniu prze-twórnie owoców rozpoczęły skup truskawek. Za kilogram owoców płacą już po 5 zł, czyli najdrożej od lat. Zapewne cie-szy to wielu plantatorów i cie-szyć będzie jeszcze bardziej, gdyż wiele wskazuje na to, że ceny tych owoców będą szły w górę. Wielu jednak teraz zastanawia się z jaką ceną wystartuje skup malin. Prze-cież teren naszego powiatu to potentat w produkcji malin. Tu jednak sytuacja nie rysu-je się aż tak kolorowo. Choć skupy jeszcze nie ruszyły, mówi się, że ceny maliny na pewno nie będą wyższe niż w roku ubiegłym.

Potwierdza to również Marian Rychter, prezes Spół-dzielni Ogrodniczej w Bobach.

- Niestety, jeżeli chodzi o cenę, dobrych informacji nie ma, bo mówi się, że maliny będą skupowane w cenach podobnych jak w roku ubie-głym, czyli na poziomie 2-3 zł za kilogram owoców – mówi prezes Rychter. –Wszystko z racji tego, że w Serbii już rozpoczęły się zbiory malin, a tamtejsze szacunki mówią, że w tym roku będzie to rekor-dowy zbiór. Poza tym z ubie-głego roku pozostały jeszcze zapasy maliny mrożonej, jak również koncentratu mali-nowego. Nie jest to optymi-styczne z punktu widzenia naszych plantatorów, ale nie-stety tak to wygląda – dodaje prezes Spółdzielni Ogrodni-czej w Bobach.

Skup maliny jednak jesz-cze nie ruszył. Dlatego wielu plantatorów liczy na to, że te rokowania się nie sprawdzą.

- Zawsze tak czarno wszystko rysują – mówi pan Jan, plantator z gminy Urzę-dów. - Dopiero jak ruszą sku-py, a pewnie nastąpi to lada dzień, to wtedy faktycznie okaże się z jaką ceną wystar-tuje malina. Na razie liczymy, że będzie ona równie wysoka, jak cena za truskawki – doda-je rolnik.

Brak zapasów równa się wysokie ceny

Fakt jednak jest taki, że zapasy maliny na rynku są dość duże, więc nie ma co się nastawiać na duże zyski ze sprzedaży tych owoców.

Powiat. Rozpoczął się sezon na owoce miękkie i ruszyły skupy owoców

Rekordowe ceny truskawek, a co z malinami?

Inaczej jest z truskawkami, gdyż poziom zapasów mro-żonych truskawek w krajach Unii Europejskiej kształtuje się obecnie na bardzo niskim poziomie. Poza tym nie tyl-ko stan plantacji truska-wek, których w tym roku nie oszczędziły mrozy, budzi oba-wy o wielkość tegorocznych zbiorów, ale również ciągle padający deszcz, który rów-nież ma wpływ na wielkość i jakość zbiorów.

- To wszystko przekłada się na wysokie ceny skupu. Tym bardziej, że szacunki mówią, że truskawki będzie o 50% mniej niż w roku ubie-głym – dodaje prezes Marian Rychter.

Przypominamy bowiem, że jeszcze dwa i trzy lata temu za kilogram truskawek rol-

nicy otrzymywali około 3 zł. Jeszcze wcześniej rynek prze-żył załamanie, kilogram tych owoców kosztował mniej niż 2 zł, co nie zapewniało planta-torom opłacalności produkcji. Dlatego w tym roku ci plan-tatorzy, którym truskawki nie przemarzły, powinni być zadowoleni.

Na owocowym rynkuA jak sytuacja rysuje się

dla pozostałych owoców? - W dobrej cenie mogą być

w tym roku wiśnie – potwier-dza Marian Rychter. – Już bowiem docierają do nas pytania o te owoce. Choć zbiór wiśni w tym roku może być nieco niższy, ze względu na uszkodzenia kwiatów w okre-sie kwitnienia, kiedy to pano-wały upały. Wysokie tempe-ratury źle bowiem wpływają na kwiaty, którym zasychają wtedy słupki – dodaje.

Wiele też wskazuje na to, że jeśli ktoś będzie miał dość dobry zbiór jabłek, to może w tym roku nieco zarobić. Z zachodu Europy docierają bowiem sygnały o niedoborze jabłek, do których przyczy-niły się przymrozki. Także jabłka w tym roku podobnie, tak jak wiśnie, mogą być w cenie. Nieco gorzej wygląda sytuacja jeśli idzie porzeczkę, szczególnie czarną, która w ubiegłym roku była w cenie.

- Mówi się o cenie między 2-3 zł za kilogram porzeczki czarnej i około 2 zł za kilo-gram porzeczki czerwonej – mówi Marian Rychter. – Ogólnie ujmując wydaje mi się, że ceny, oprócz progno-zowanej ceny skupu maliny, będą raczej satysfakcjonują-ce rolników – kończy prezes Spółdzielni Ogrodniczej. justi

Rozpoczęty już tegoroczny sezon zbioru truskawek zapowiada plantatorom przypływ gotówki.

Z inicjatywą takiego dzia-łania wyszedł powiat, ale włą-czają się do niej też samorzą-dy z naszego terenu i Główny Geodeta Kraju. Dzięki powstaniu geoportalu, bo do tego głównie sprowadza się to przedsięwzięcie, o wiele szyb-ciej i łatwiej będzie można uzyskać takie informacje, jak chociażby lokalizacja i wiel-kości poszczególnych działek, to czy są one i ewentualnie jak są zagospodarowane czy nie, o jakości gruntów, czy i gdzie w pobliżu przebiega-ją media. Nasze Starostwo podejmie też działania doty-czące pozyskania środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na dofinansowa-nie tego przedsięwzięcia.

- To jest program, do któ-rego można wpisywać różne

obszary. U nas duże znaczenie będzie miała geodezja, więc odnajdziemy ten aktualny stan terenu powiatu pod tym wzglę-dem, który później będzie na bieżąco aktualizowany. To uła-twi chociażby gminom sprawy podatkowe, a nam wydawanie pozwoleń budowlanych, bo szybko będzie można spraw-dzić, co o danym terenie mówi miejscowy plan zagospodaro-wania przestrzennego. Tak samo inwestorzy zaintereso-wani danym terenem w łatwy sposób będą mogli sprawdzić, co na nim będą mogli zrobić, co tam znajduje się w chwili obecnej – wyjaśnia starosta kraśnicki Tadeusz Wojtak.

Wartość tego projektu sza-cowana jest na niespełna 6 mln zł, ale jeżeli uda się pozy-skać dofinansowanie z RPO na poziomie 85%, to geoportal

kosztowałoby powiat jedynie 300 tysięcy zł, a samorządy gminne łącznie musiałyby wygospodarować na ten cel około 290 tys. zł. Jeśli pomysł dojdzie do skutku, to kolejne 300 tys. zł zadeklarował już bowiem wspomniany na wstę-pie Główny Geodeta Kraju.

Geoportalem, który teraz ma powstać w skali powiatu, już od kilku miesięcy dyspo-nuje jeden z naszych samo-rządów – gmina Zakrzówek. A to dlatego, że jako pierwszy wiejski samorząd w Polsce brała udział w pilotażu wdra-żania regulacji europejskich wynikających z Dyrektywy INSPIRE, ustawy o Infra-strukturze Informacji Prze-strzennej oraz Rozporządze-nia GMES (Europejskiego Systemu Obserwacji Ziemi). Wcześniej dokumenty pla-

nistyczne gminy Zakrzówek były jedynie w postaci papie-rowej. Dla przykładu Miej-scowy Plan Zagospodarowa-nia Przestrzennego Gminy to dokument w postaci papiero-wej w skali 1: 10 000 w for-macie ok 2 na 2 metry. To nie ułatwiało obsługi interesan-tów, którzy, by uzyskać nie-zbędne informacje w zakresie planowania i gospodarowania przestrzennego, musieli oso-biście fatygować się o urzędu gminy. Teraz wystarczy, że skorzystają ze strony gmin-nego geoportalu.

Paweł Bieleń

Ma być łatwiej o informacje dotyczące wydanych pozwoleń na budowę, lokali-zacji i zagospodarowania działek itd.

Powiat zbuduje system informacji przestrzennej


Kino Metalowiec zapraszaLęk wysokości8 - 12 czerwca, godz. 17:00Wiek: 12

Avengers 3D8 - 13 czerwca, godz. 19:00Wiek: 12

Zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami

(tj.Dz. U. z 2010 r. Nr l02, poz.651 z póź. zm.) Burmistrz Annopola informuje,

że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Annopolu na okres 21 dni tj. od 11.06.2012 do 02.07.2012

został wywieszony wykaz nieruchomości prze-znaczonych do sprzedaży w drodze przetargu nie-

ograniczonego oraz wykaz lokali mieszkalnych prze-znaczonych do zbycia na rzecz najemców.

Wyremontowany budy-nek ośrodka zdrowia to nie wszystko, potrzeba jeszcze dobrych lekarzy, którzy będą chcieli leczyć urzędowia-ków – tak mówią urzędow-scy pacjenci niezadowoleni z funkcjonowania tutejszej służby zdrowia. Wśród swoich zarzutów przedstawiają jesz-cze między innymi - bałagan podczas rejestracji powsta-ły w związku z zapisami na godzinę, które w rzeczywi-stości i tak nie funkcjonują, niedoinformowanie, a wręcz oburzanie się na jakiekolwiek zapytania ze strony pacjenta wśród personelu pielęgniar-skiego, czy też długie kolejki do przyjmującej raz w tygo-dniu ginekolog.

O urzędowskiej służbie zdrowia w ostatnim czasie na lokalnym gruncie mówi się bardzo dużo. Jest tak nie tylko ze względu na fakt, iż w ostatnim czasie budynki trzech tutejszych ośrodków zdrowia przeszły gruntowa-ne remonty przeprowadzone przy udziale środków z Unii Europejskiej, ale również dla-tego, że lokalna przychodnia, jako jedna z nielicznych w okolicy, podlega samorządowi gminnemu. To zaś skutkuje wieloma spięciami na forum tutejszej Rady Gminy, ale także wśród lokalnych miesz-kańców, czy też pacjentów. Niektórzy z tych ostatnich są bowiem ciągle niezadowoleni

z opieki lekarskiej w urzę-dowskim ośrodku zdrowia.

Czekają na uwagiZainteresowani przedsta-

wioną przez „niezadowolo-nych” sprawą udaliśmy się do dyrekcji lokalnego ośrodka, by uzyskać wyjaśnienia.

- Żyjemy w wolnym kra-ju, w którym każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Toteż informuję, iż w ośrodku mamy książkę skarg i wnio-sków, i każdy pacjent, który ma jakieś uwagi może je tam wpisać. Będę miała wów-czas okazję zapoznać się z tymi spostrzeżeniami - mówi Domicela Serafin, pełniąca obowiązki kierownika Samo-dzielnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Urzędowie. – Dodam, że jestem otwarta na

uwagi pacjentów - dodaje kie-rownik Serafin.

Potwierdza jednak, że żadnych uwag odnośnie funkcjonowania ośrodka od pacjentów w ostatnim czasie nie odbierała. Urzędów jest jednak dość mały i być może mieszkańcy obawiają się wypowiadać publicznie. Tym bardziej, że kierownik jest głównym lekarzem przyjmu-jącym w tutejszej przychod-ni.

- Nie należę do osób pamiętliwych, ani tym bar-dziej mściwych – odpowiada na te stwierdzenia pełniąca obowiązki kierownika urzę-dowskiego ośrodka zdrowia. – Jako lekarz każdego pacjenta traktuję tak samo, bez wzglę-du na to, czy go lubię, czy też nie – dodaje.

Odpowiadają na zarzuty pacjentów

- Odnośnie zarzutów dotyczących ginekolog to jestem naprawdę zaskoczo-na, bowiem pani doktor, jako jedyna w naszym ośrodku nie wyrabia punktów zakontrak-towanych dla nas przez NFZ – mówi zdziwiona Domicela Serafin, p.o. kierownika urzę-dowskiego SP ZOZ-u.

Co do zapisów pacjentów chcących skorzystać z porady lekarskiej na określoną godzi-nę, o których wspominali niezadowoleni pacjenci tutej-szego ośrodka zdrowia, udało się nam ustalić, iż nie funk-cjonuje to zbyt długo. Zapisy wprowadzone zostały bowiem jakiś czas temu i obowiązu-ją tylko u pomysłodawczyni tego sposobu przyjęć Joanny Patrzylas, jednej z lekarek pracujących w tutejszej przy-chodni. U pozostałych lekarzy obowiązuje zasada: rejestra-cja, a następnie oczekiwanie na przyjęcie przez lekarza.

- To prawda, że z pomy-słem zapisu na godzinę przy-szła do mnie doktor Joanna Patrzylas. Wyraziłam na to zgodę, gdyż po pierwsze nie chciałam narazić się na kolej-ne już zarzuty wobec mojej osoby o atakowanie młodych lekarzy, a po drugie, by prze-konać się, czy takie rozwiąza-nie ma sens – tłumaczy Domi-cela Serafin. –Pomyślałam: może to się sprawdzi. Ale skoro są skargi, to chyba nie funkcjonuje to aż tak spraw-nie, jakby się mogło wydawać – dodaje.

Faktycznie w wielu przy-

Urzędów. Pacjenci przychodni mówią, że budynek to nie wszystko, bo …

Potrzeba nam jeszcze lekarzychodniach stosowane są zapi-sy na konkrety dzień i godzi-nę, jednak głównie dotyczy to wizyt u specjalistów. U lekarzy pierwszego kontaktu tego typu rozwiązanie spraw-dziło się np. w Kraśniku, w przychodni na ul. Sikorskie-go. Jeśli chodzi o Urzędów najprawdopodobniej nieba-wem przestaną obowiązywać, bowiem kierownik Serafin zapowiedziała interwencję u doktor Patrzylas w tej spra-wie, jak również w pozosta-łych przedstawionych za naszym pośrednictwem przez tutejszych pacjentów.

Czy zatrudnią nowego lekarza?

Dowiedzieliśmy się rów-nież, że podjęto starania o przyjęcie lekarza, który dołą-czyłby do obecnego składu lekarskiego w urzędowskiej przychodni, w której w sumie zadeklarowanych jest blisko 7 tys. pacjentów.

- W prasie medycznej już ukazało się ogłoszenie, że poszukujemy lekarza. Chcie-libyśmy go zatrudnić choćby nawet na kilka godzin – infor-muje p.o. kierownika SP ZOZ-u w Urzędowie. – W tym celu prowadzimy również rozezna-nie u przedstawicieli medycz-nych w ramach współpracy z nimi. Niestety nastały takie czasy, że instytucji poszuku-jących lekarzy jest więcej, niż lekarzy poszukujących pracy – dodaje kierownik Serafin.

Braki w personelu lekar-skim dostrzegli nie tylko pacjenci, ale również lokalny samorząd, któremu SP ZOZ podlega.

- Robimy wszystko, by ta nasza służba zdrowia funk-cjonowała tak jak należy, ale nie da się z pozycji samo-rządu wprowadzić jakichś rygorów – komentuje sprawę Jan Wożniak, wójt Gminy Urzędów i zapowiada, że na nowym kierowniku, bowiem samorząd ogłosił właśnie konkurs na stanowisko kie-rownika urzędowskiego SP ZOZ-u, będą jednak chcieli wymusić zatrudnienie dodat-kowego lekarza.

Jak potoczą się sprawy zarówno wyboru nowego kierownika urzędowskiego ośrodka zdrowia, jak rów-nież zatrudnienia nowego lekarza? Na pewno będziemy informować na łamach naszej gazety. JD

Od początku roku szkol-nego w I Liceum Ogólno-kształcącym realizowany jest program Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskie-go „Przywróćmy Pamięć”. Uczniowie z „Górki” uczest-niczą w nim już po raz dru-gi. W ramach projektu lice-aliści opracowują historię Żydów kraśnickich, porząd-kują kirkut, zbierają stare fotografie oraz uczestniczą w grach dydaktycznych, któ-rych celem jest wzbogacenie wiedzy na temat przeszłości miasta. Od stycznia program FODZ został wzbogacony o projekt, w ramach którego w szkole odbywają się warszta-

ty w ramach programu Wir-tualna makieta Kraśnika 3D. Program ten realizowany jest we współpracy z Ośrodkiem Brama Grodzka - Teatr NN” z Lublina, a polega na stwo-rzeniu wirtualnej makiety przedwojennego Kraśnika za pomocą programów kompute-rowych.

Grupa 15 uczniów I LO pod kierunkiem nauczycie-la historii Mariusza Bieńka postanowiła włączyć Kraśnik do tego projektu. Od kilku miesięcy uczniowie zbiera-li dokumentację w postaci zdjęć, planów zagospodaro-wania przestrzennego, pla-nów miasta oraz wspomnień

mieszkańców Kraśnika. Wiele godzin spędzonych w muzeum, archiwum, rozmo-wach z mieszkańcami mia-sta powoli przynosi skutek. Niestety materiał ikono-graficzny, jakim dysponują regionaliści z Górki nie jest kompletny. Aby dokładnie odtworzyć w technice 3D wygląd dawnych budynków potrzebne są liczne zdjęcia przedstawiające dany budy-nek z kilku stron. Inaczej jego wygląd będzie niekompletny. W związku z tym koordyna-tor programu oraz uczniowie LO zwracają się z prośbą do mieszkańców miasta o pomoc w uzupełnieniu archiwum starych fotografii Kraśnika, które pozwolą jeszcze dokład-niej odtworzyć wygląd przed-wojennego Kraśnika. Chodzi

tylko o zeskanowanie takich fotografii oraz dostarczenie do siedziby szkoły. Miejmy nadzieję, że dzięki pracy badawczej entuzjastów histo-rii z I LO już wkrótce Kraśnik dołączy do miast posiadają-cych własną wirtualną, trój-wymiarową makietę.

Urzędowscy pacjenci chcą, by ich przychodnia działała coraz lepiej.

Ciekawy projekt edukacyjny licealistów z Górki

Wirtualna makieta Kraśnika

Następny

numer

ukaże się 4 lipca


Ogłoszenia drobne

OWOCZESNE

GRZEWANIE

23-200 Kraśnik ul. Strażacka 13tel. 825 21 92, kom. 0502 283 169

[email protected]

• kotły gazowe, wielopaliwowe

• grzejniki, grzejniki łazienkowe

• węże do gazu

• ceramika, kabiny, baterie

• materiały instalacyjne do c.o.

wod-kan i gazu

• usługi instalacyjne

• klimatyzacja - montaż, serwis

• kolektory słoneczne

Systemy ratalne - Niskie ceny - Transport w cenie

• Autoryzowany serwis Beretta, Ferroli, Wolf• Autoryzowany instalator Junkers, Vaillant, Buderus, Beretta, Ferroli,

Zapraszamypon.-pt 8-17sob. 8-13

AUTOSZYBY

Szy

bex

Poszybuj

z namiSzyby samochodowe

Busy: szklenie

Klejenie pęknięć

Naprawa szyberdachów fabrycznych: VW, ford, opel

Szyberdachy, luki dachowe

PHU Szybex, Kraśnik ul. Kolejowa 4(vis a vis stacji Shell)

tel. (081) 825 22 55, 0 605 645 633

AS- sklep dla zwierząt

Strzyżeniepsów i kotówKrasnik, ul. Urzędowska 16

tel. 693 029 515

tel. 81 884 35 44

Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku informuje, że posiada aktualne oferty pra-cy w następujących zawodach:- przedstawiciel handlowy- kierowca samochodu ciężarowego – kat. C+E- operator maszyn do produkcji okien z tworzyw sztucznych- telemarketer- główny księgowy- informatyk- kelner- kucharz- pracownik biurowy – oferta dla kandy-datów niepełnosprawnych- pracownik biurowy – oferta dla kandy-datów z biegłą znajomością języka nie-mieckiego- kamieniarz- magazynier- pracownik biurowy- monter mebli- sprzedawca- monter stolarki otworowej – okna, drzwi- spawacz metodą MIG- ankieter- diagnosta samochodowy- telemarketer- główny księgowy- informatyk- robotnik magazynowy- doradca klienta- blacharz – lakiernik samochodowy- mechanik samochodów osobowych- rozbieracz - wykrawacz mięsaOferty stażu:- elektromechanik- kasjer handlowy- sprzedawca

Bliższych informacji udzielają osobi-ście pośrednicy pracy (pokój nr 5 Urzędu) lub telefonicznie t.(081) 826-18-19.Telefo-nicznie udzielamy informacji o ofertach pracy tylko osobom zarejestrowanym w PUP w Kraśniku. Osoby bezrobotne lub poszukujące pracy zarejestrowane w innych urzędach pracy mogą uzyskać informacje WYŁĄCZNIE osobiście po przedstawieniu zaświadczenia lub decy-zji o zarejestrowaniu w innym urzędzie pracy.

Oferty pracy za granicą w ramach sie-ci EURES:

Oferty pracy za granicą są również dostępne na stronie Powiatowego Urzę-du Pracy w Kraśniku - http://www.pup.krasnik.pl/ , w zakładce Oferty pracy za granicą.Oferty zgłoszone w maju i czerwcu 2012r.:Niemieckojęzyczny przedstawiciel gier EA - Wielka BrytaniaNiemieckojęzyczny pracownik wsparcia technicznego - Wielka BrytaniaNiemieckojęzyczny kierownik sprzedaży- Wielka BrytaniaLutowacz - NiemcyAnimator czasu wolnego - HiszpaniaKierowca C+E - Wielka Brytania C++ Software Developer - NiemcySoftware Java Developer - NiemcyPalnikowiec - Wielka BrytaniaProgramista - NiemcyŚlusarz budowlany - NiemcyInżynier technologii chemicznych - NiemcyProgramista aplikacji - Wielka BrytaniaStarszy programista aplikacji - Wielka Bry-taniaInżynier górnictwa - NiemcyGórnik -Niemcy Serwisant sprzętu elektronicznego -

Zarząd Dróg Powiatowych w KraśnikuUl. Kolejowa 6 (Tel. 81 8264126)

informuje, że w Biuletynie Zamówień Publicznych oraz na stronie internetowej www.powiatkrasnicki.pl

i na tablicy ogłoszeń tut. Zarządu zostało zamieszczone ogłoszenie o przetargu nieograniczonym na

„Wykonanie poziomego oznakowania

dróg powiatowych na terenie Powiatu Kraśnickiego”.Specyfikacja istotnych warunków zamówienia na ww. przetarg dostępna jest w siedzibie tut. Zarządu lub w wersji elektronicznej na stronie internetowej: www.powiatkrasnicki.pl .Termin składania ofert: 26.06.2012 r. do godz. 10.00. Otwarcie ofert odbędzie się dnia 26.06.2012 r. o godz. 10.00 w świetlicy ZDP w Kraśniku ul. Kolejowa 6.

Nieruchomości:

�� Sprzedam mieszkanie dwupoziomowe, Osiedle Piaski Kraśnik, Tel. 724 060 673

�� Sprzedam mieszkanie, duża kawalerka, 47 m kw, dwa pokoje, kuchnia, łazienka i piwnica. Kraśnik, ul. Janowska(obok mleczarni) Cena 100 tys zł. do negocjacji. Tel. 509 421 540

�� Sprzedam zagospodarowaną działkę z luksusową altanką z podpiwniczeniem, drzewa i krzewy owocowe + maliny, 3 km od Kraśnika przy trasie Kraśnik-Janów Lub. w miejscowości Stróża. Tel. 81 821 02 90

�� Sprzedam dom murowany 160 m kw., piętrowy, na działce 800 m kw. Kraśnik. Tel. 884 49 20

�� Sprzedam mieszkanie w samym centrum Kraśnika Fabr. I piętro, lokalizacja bardzo dobra,

stan bardzo dobry, typu M-5 (71 m kw.), piwnica, loggia, oddzielna kuchnia, łazienka, oddzielne WC, domofon, telefon, telewizja kablowa, okna plastikowe, parking bezpośrednio przed blokiem, w bliskim sąsiedztwie: przystanek PKS i MPK, sklepy, przedszkole i plac zabaw. Cena 239 000 zł. Tel. 81 825-81-94 (w godz. 19.00-21.00)

�� Sprzedam mieszkanie dwupoziomowe na osiedlu Piaski, tel. 605-430-720

Różne:

��Maliny, sadzonki z matecznika, duży wybór odmian letnich i jesiennych, transport i doradztwo gratis. te. 664-366-193

Następny

numer

ukaże się 4 lipca


Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Skorczycach — gm. Urzędów

OGŁASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY- Ciągnik rolnicz URSUS 1201 - Siewnik zbożowy zaczepiany S - 52 - Prasa zbierająca Z -224 - Przetrząsaczo zgrabiarka Z -211/2 - Stertownik do słomy - siana T - 203- Kombajn zbożowy BIZON Z-056- Maszt wózka widłowego- Obsypnik ciągnikowy P-431- Samochód ŻUK A 06 B- Sadzarka do ziemniaków N/2SA.BN

Informacje można uzyskać pod telefonami nr 691424050 lub 603605995

PRZETARG ODBĘDZIE SIĘ W DNIU 4 LIPCA 2012 R. O GODZ. 10.00 W BIURZE SPÓŁDZIELNI.

Zastrzega się prawa unieważnienia przetargu bez podania przyczyn.Zainteresowani winni wpłacić 10% wadium ceny wywoławczej w dniu przetargu do godz. 10.00

Kilkunastu sołtysów z gmin naszego powiatu rywa-lizowało o tytuł i puchar najlepszego gospodarza wsi. Finał konkursu na Sołtysa Roku, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Ziemi Kra-śnickiej, odbył się 10 czerwca podczas festynu zorganizowa-nego w Dzierzkowicach. Osta-tecznie kapituła konkursowa zdecydowała, że tytuł Sołtysa Roku za ubiegłoroczną dzia-łalność należy się Witoldowi Maksimowi, sołtysowi sołec-twa Terpentyna w gminie Dzierzkowice.

To już trzecia edycja tego konkursu. Po raz pierwszy najlepszych wśród sołtysów wybieraliśmy z 2010 roku.

- Celem tego konkursu jest promowanie nie tylko tych najbardziej aktywnych gospodarzy wsi, którzy pra-cują na rzecz swojego regionu i lokalnej społeczności, ale również samej funkcji sołtysa jako głównego przedstawicie-la mieszkańców wsi – mówi Wioletta Wilkos, prezes kra-śnickiej LGD

Oprócz wspomnianej już tej najważniejszej kategorii, jak co roku wybierano rów-nież sołtysa inicjatora dzia-łań społecznych oraz sołtysa seniora i juniora. I tak pierw-szym z nich została Dorota Mazurek z gm. Dzierzkow-cie, zaś drugim wybrano Lucjana Stępień - również z gm. Dzierzkowice. W tym roku tytuł sołtysa inicjatora działań społecznych trafił w ręce dwóch osób. Otrzyma-li go Małgorzata Latos gm. Urzędów oraz Jerzy Bańka z

gm. Dzierzkowice. Swój głos otrzymała także licznie przy-była na festyn publiczność, która w demokratycznie zor-ganizowanych wyborach na swojego sołtysa wybrała Mał-gorzatę Latos.

- Myślę, że jest to fajnie zorganizowana impreza, która promuje funkcję sołty-sa, który przecież wykonuje bardzo dużo pracy na rzecz lokalnej społeczności. Takie nagradzanie zachęca i moty-wuje też do dalszego dzia-łania – mówi Jan Grzebuła, wójt Gminy Dzierzkowice.

W ramach imprezy odbył się również konkurs na potra-wę regionalną, a dokładnie deser regionalny tym razem o tematyce Euro 2012. Pierw-szą nagrodę w konkursie na potrawę regionalna otrzy-mało KGW z Sosnowej Woli, drugie miejsce otrzymała Jadwiga Kuropieska zaś trze-cie Irena Maziarz. Podczas imprezy wybierano również najciekawszą inicjatywę w

Ramach Małych Projektów. I tak pierwsze miejsce otrzy-mała Gmina Zakrzówek za „Budowę Placu Zabaw w miej-scowości Zakrzówek” , drugie miejsce Gmina Wilkołaz za „Utworzenie ogólnodostępne-go placu zabaw w Wilkołazie Pierwszym” zaś trzecie miej-sce zajęło Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych za projekt „Ocalić od zapomnienia, czyli warsztaty kulinarne według przepisów babuni”.

Wspólnemu świętowaniu towarzyszyły konkursy i zaba-wy dla dzieci, wesołe miastecz-ko, stoiska promocyjne powia-tu i gmin. Oprawę muzyczną festynu zapewniały zaś zespo-ły z terenu działania kraśnic-kiej LGD, w tym m. in. Suchy-nianki, Majdaniacy, KGW z Łychowa, Dzierzkowiacy, Sulowiacy, Kapela Janka, Vox Celestis, KGW z Mikołajówki oraz Dominika Drdzeń.

Kolejny taki festyn już za rok.

justi

Od jak dawna pełni Pan funkcję sołtysa ?

W maju, a dokładnie 5 maja, minęło 27 lat. Miałem 29 lat, jak po raz pierwszy zostałem wybrany sołtysem. Pamiętam, że trochę się wte-dy krępowałem, gdyż koledzy sołtysi byli ode mnie znacz-nej bardziej doświadczeni, a i wiekowo dużo starsi. Bardzo miło mnie jednak przyjęli i tak potoczyły się moje losy związane z sołtysowaniem, aż do dziś.

Czym pan się zajmuje tak na co dzień?

Na co dzień wspólnie z

WÓJT GMINY SZASTARKA23-225 Szastarka

tel.15/ 87 14 145, fax. 15/ 87 14 130,www.gminaszastarka.pl/bip/

i n f o r m u j e, że został ogłoszony przetarg nieograniczony na bankową obsługę budżetu Gminy Szastarka i jej jednostek z terminem

wykonywania usług od 02.07.2012 r. do 31.12.2012 r.Oferty należy składać do dnia 25.06.2012 r. do godz. 09,00, w sekretariacie pokój nr.14.Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej www.gminaszastarka.pl/bip/zamówieniapubliczne

Podpisał Wójt

mgr Tomasz Mularczyk

Gm. Dzierzkowice. Znamy już najlepszych gospodarzy wsi w powiecie

Festyn Sołtysów za nami

rodziną prowadzę gospodar-stwo rolne. Poza tym jestem również radnym Rady Gminy Dzierzkowice, a piątą kaden-cję sprawuję funkcję prze-wodniczącego Rady. Tak że zajęcia mam sporo, zarówno w rolnictwie, jak i w działa-niach społecznych.

Jakimi cechami powinien charakteryzować się sołtys?

Wydaje mi się, że przed wszystkim powinien być czło-wiekiem niekonfliktowym. A niestety w ramach sołectwa różnorakie konflikty często się zdarzają. Jednakże trze-ba być na to przygotowanym i pomimo trudności oraz dość

częstych nieprzyjemności trzeba te konflikty łagodzić.

Na czym polega praca sołtysa? Jakie ma obowiązki we wsi?

W tym momencie, gdy ja zostałem sołtysem, moje sołectwo było bardzo zanie-dbane. Być może było tak dlatego, że jest to teren zabudowy kolonijnej, a kosz-ty jakichkolwiek inwestycji przy takim rozciągniętym w przestrzeni zabudowaniu są ogromne. Dlatego wydaje mi się, że sołtys przede wszyst-kim ma za zadanie działać na rzecz swojego sołectwa. Ja postanowiłem sobie, że muszę coś zmienić, bo jeśli zmienię

dla mieszkańców, to skorzy-stam również na tym sam osobiście. Na tej zasadzie udało mi się jakoś skrzyk-nąć mieszkańców naszego sołectwa i tak rozpoczęliśmy działania. Kiedyś bowiem, by rozpocząć jakąkolwiek inwe-stycję, trzeba było powołać Komitet Wykonawczy oraz własne fundusze. Dopiero wtedy można było się ubiegać o wpisanie do budżetu gminy oraz budżetu województwa na dany cel. Tak też dzia-łaliśmy wspólnie z naszymi mieszkańcami oraz początko-wo naczelnikami, a obecnie wójtem. Przez tych kilkadzie-siąt lat udało się nam wiele zrobić, w tym m. in. mamy wszystkie media, utwardzone drogi, czy chodniki.

Jakie są największe osiągnięcia Pańskiego sołectwa, a co jest jeszcze wymaga zmiany?

Osiągnięcia tak jak już wspominałem: wszystkie media, czyli kompletna gazy-

fikacja, zwodociągowanie, stelefonizowanie, ponad 6 km dróg bitumicznych, chodniki, czy oświetlenie uliczne. Jeśli natomiast chodzi o zmiany, to wydaje mi się, że w ogóle musi zmienić się polityka rol-na w naszym kraju. Bowiem te nasze tereny między Wisłą, a Bugiem to tereny rolnicze, w których bardzo trudno jest o jakąkolwiek inną pracę, szczególnie dla naszych dzie-ci. Przecież wiadomo, że nie na wsi będą mogli gospodaro-wać i żyć z rolnictwa. A dziś jest tak, że to pieniądz rzą-dzi światem. Dlatego takich zmian potrzebujemy nie tylko u mnie w sołectwie, ale wszy-scy.

Jakie marzenia ma Sołtys Roku odnośnie swojego sołectwa oraz gminy?

Marzenia mam takie, by wszystkim mieszkańcom i mojego sołectwa, i mojej gmi-ny żyło się znacznie, znacznie lepiej. Rozmawiała Justyna Cieślicka

Nagrodzeni sołtysi w towarzystwie Wioletty Wilkos, prezes LGD i wójta Jana Grzebuły.

„Moim marzeniem jest, by mieszkańcom mojego sołectwa i mojej gminy żyło się znacznie, znacznie lepiej”

– mówi Witold Maksim, sołtys sołectwa Terpentyna w Gmi-nie Dzierzkowice oraz zwycięzca tegorocznego konkursu na Soł-tysa Roku, którego organizatorem jest kraśnicka Lokalna Gru-pa Działania.


SPORT SPORT SPORT

Po zwycięstwie nad lide-rem tabeli – Górnikiem II Łęczna – kraśniczanki gra-jące w III lidze piłki nożnej kobiet czekał ostatni mecz tego sezonu (9 czerwca). Tym razem zabrakło nieco szczę-ścia i o jedną bramkę lepsze od MUKS Stelli Kraśnik oka-zała się Omega Stary Zamość.

Kraśniczanki przeważa-ły od początku meczu, ale na początku nie potrafiły tego udowodnić bramką. Piłka uderzona przez jedną z naszych zatrzepotała co prawda w bramce zamościa-nek, ale zdaniem pani sędzi jej autorka była na spalonym. Na przerwę Stella schodziła jednak w lepszych humorach

za sprawą bramki zdobytej ładnym technicznym strza-łem przez Oliwię Kotwicę.

W drugiej połowie gra się nieco wyrównała, ale nieco gubić zaczęła się pani sędzia, która podjęła kilka kontro-wersyjnych decyzji. Skorzy-stały na tym gospodynie, które zdobyły dwie bramki i mecz wygrały.

Omega Stary Zamość - MUKS Stella Kraśnik 2:1

***Przegrana z Omegą nie

miała już na szczęście znacze-nia dla pozycji MUKS Stelli w ligowej tabeli na koniec sezo-nu. Nasze piłkarki zasłuże-nie mogą się cieszyć z tytułu wicemistrzyń III ligi. PB

MUKS Stella Kraśnik drugą drużyną III ligi

Na koniec przegrana kraśniczanek

Jedyną bramkę dla MUKS-u w meczu z Omegą zdobyła Oliwia Kotwica. foto PB/archiwum

W dniach 9- 10 czer-wiec w Siedlcach odbyły się Mistrzostwa Zrzeszenia LZS w lekkiej atletyce w kategorii juniorów mł. juniorów i mło-dzieżowców.

Bardzo dobrze zaprezen-towali się zawodnicy SKB Kraśnik , którzy zdobyli trzy medale. Kamil Jastrzębski – wychowanek trenera Zbi-gniewa Białego zdobył dwa medale w kategorii młodzie-żowców – brązowy na 1500 m – 4.02.74 min (RŻ ) i srebrny po zaciętej walce na finiszo-wych metrach w biegu na 3000 m – 8.51.76 min. Zwy-ciężył Zbigniew Kaszewski z ULKS Borzytuchom – 8.50.16 min. Bardzo dobre IV miejsce w biegu na 3 km zajął Paweł Raczyński – 8.56.53 min. (RŻ) Alicja Wrona – wycho-

Bieganie

Kamil Jastrzębski i Alicja Wrona wicemistrzami Polski Zrzeszenia LZS

Na drugim stopniu podium stanęła m.in. Alicja Wrona z SKB Kraśnik.

wanka trenera Mariana Sar-ny- zdobyła srebrny medal w biegu na 200 m – 24.92 sek. (RŻ). Zwyciężyła Magdalena Wronka z Agrosu Zamość – 24.70 sek. Są to aktualnie dwa najlepsze wyniki w Pol-sce w kategorii U-18. W bie-gu na 100 m Alicja zajęła IV miejsce – 12.37 sek. (RŻ)

Wyniki zawodników SKB: Damian Jastrzębski:1500 m -4.13.72 min i 3000 m – 9,32.44 min . Agata Biała : 400 m 64.30 sek. i 200 m – 28.81 sek. Aleksandra Sadowska 400 m - 66.14 sek. i 200 m – 28.94 sek.

Monika Kubiś 100 m – 14.21 sek. i 200 m - 29.20 sek. Adriana Wierzchowiak 400 m 62.95 sek. i 200 m – 27.71 sek. Michał Biały - 3000 m – 9.21.23 min

SKB na biegowych trasach

VI Bieg Ursynowa – Otwarte Mistrzostwa Polski w biegu na 5 km

W sobotę 2 czerwca w Warszawie został rozegrany VI Bieg Ursynowa - Otwarte Mistrzostwa Polski w biegu na 5km. Wychowanek trene-ra Piotra Białego - Michał Biały z SKB Kraśnik zajął XIV miejsce w MP w kate-gorii mężczyzn.

Zwycięstwo i rekord trasy Pawła Raczyńskiego w II Biegu Partyzantów.

W niedzielę 03 czerwca w Janowie Lub. odbył się II

Bieg Partyzantów z Poryto-wego Wzgórza na rynek w Janowie Lub. W biegu na dystansie 12 km zdecydowa-ne zwycięstwo odniósł Paweł Raczyński z SKB Kraśnik. Wychowanek trenera Zbi-gniewa Białego ustanowił nowy rekord trasy 39.32 min.

Dominika Wiśniewska wicemistrzynią Polski w Skyrunning w Zakopanem!

W niedzielę 3 czerwca w Zakopanem został roze-grany V Wysokogórski Bieg im. Druha F. Marduły i I Mistrzostwa Polski w Sky-running na trasie Zakopane- Nosal-Boczań-Hala Gąsie-nicowa- Kasprowy Wierch –Myślenickie.

W dniach 9-10 czerwca 2012 roku, po kilku latach przerwy, Puławy były gospo-darzem Głównych Mistrzostw Województwa Lubelskiego w pływaniu (ostatnio wszyst-kie zawody rozgrywane były w Kraśniku). Na odnowionej, odkrytej pływalni MOSiR wystartowało przeszło 180 zawodników z 20 klubów. Jak zwykle rywalizowano w trzech kategoriach wieko-wych : młodzików 12-13 lat, juniorów 14-15 lat i open (12 lat i starsi).

Mimo, że pływacy Fali Kraśnik nie byli tym razem gospodarzami mistrzostw osiągnęli historyczny sukces zdobywając aż 49 medali !!! (13 złotych, 19 srebrnych i 17 brązowych). Najwięcej ze wszystkich startujących ekip.

Na wyróżnienie zasłużyli

oczywiście medaliści. Oto oni: Igor Prószyński (6 złotych medali), Jakub Gajewski (2 złote i 3 srebrne), Kornel Sola (2 złote, 2 srebrne i 2 brązo-we), Magdalena Wieczorek (2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy), Karolina Jacniacka (1 złoty i 3 srebrne), Oskar Mazur (3 srebrne i 1 brązowy), Marty-na Goleń (2 srebrne i 3 brązo-we), Karol Grzywa (2 srebrne i 2 brązowe), Jakub Wąsik (1 srebrny i 3 brązowe), Maria Bryczek (1 srebrny i 2 brą-zowe), Konrad Zapalski (1 srebrny i 2 brązowe) oraz Mateusz Masiak ( medal brązowy). W klasyfikacji najlepszych zawodników (za 2 wyniki) w poszczególnych kategoriach wiekowych zna-leźli się: Igor Prószyński – najlepszy młodzik, Jakub Gajewski – II wśród młodzi-

49 medali Fali w Głównych Mistrzostwach Województwa w pływaniu

Ze względów bezpieczeń-stwa do biegu dopuszczono 250 zawodników i zawodni-czek.

Były to jednocześnie eli-minacje do MŚ w maratonie górskim - Jungfrau - Mara-thon w Szwajcarii .

Wychowanka trene-ra Zbigniewa Białego - potwierdziła , że jest w dosko-nałej formie. Na ciężkiej 25,4 km trasie ( suma przewyż-szeń 3200m) zwyciężyła faworytka - Anna Celiń-ska – IX zawodniczka MŚ w biegu długodystansowym w 2011 roku. Na drugiej pozy-cji uplasowała się Dominika Wiśniewska z SKB Kraśnik, która zdobyła tytuł wicemi-strzyni Polski w Skyrun-ning. W kategorii mężczyzn Rafał Ulfik zajął XI miejsce

ków i Kornel Sola – III miej-sce wśród juniorów.

Przy takich osiągnięciach trudno nie być zadowolonym ze startu pływaków Fali tym bardziej, że ustanowili oni 10 nowych rekordów Klu-bu. Powoli UKP Fala staje się dominującym Klubem na Lubelszczyźnie, posiadając nie tylko pojedynczych dobrych zawodników, ale także moc-ne drużyny w poszczególnych kategoriach wiekowych.

Zawody te, poza walką o tytuły mistrza województwa, były też ostatnim sprawdzia-nem przed serią korespon-dencyjnych zawodów ogól-nopolskich i Mistrzostwami Polski Juniorów.

49 medali - tyle przywieźli pływacy Fali z zawodów w Puławach.


SPORT SPORT SPORT

W ostatnim meczu sezonu, jaki kraśnicka Stal rozegrała przed dwoma tygodniami, zdecydowanym faworytem byli gospodarze spotkania – Siarka Tarnobrzeg. Nasi piłkarze pojedynek ten prze-grali zdecydowanie, bo aż 1:6, a tarnobrzeżanie zwyciężając zasłużenie zapewnili sobie awans do II ligi.

Siarka zdając sobie sprawę z wagi meczu, do samego koń-ca o awans do II ligi rywalizo-wała z Avią Świdnik, zaata-kowała od pierwszych minut. Przez większość czasu gry piłka była w ich posiadaniu i jeszcze w pierwszej połowie strzelili cztery bramki. Zdoby-li je Zalewski (dwie) Kuranty i Madeja. Kraśniczanie bramką zdołali odpowiedzieć dopiero w 52. minucie. Jego autorem był grający trener naszego zespołu Daniel Szewc.

Gol ten nie okazał się jed-nak sygnałem do lepszej gry, ponieważ chwilę później na 5:1 dla tarnobrzeżan podwyż-szył Zabłocki. Na kilkanaście minut przed ostatnim gwizd-kiem wynik meczu na 6:1 ustalił Wolan.

Mimo kiepskiej postawy wiosną, kraśniczanie zdołali utrzymać się w III lidze. To czy w niej będą występować teraz leży w rękach działa-czy, którzy muszą się uporać z problemami finansowymi, między innymi ze sporymi zaległościami wobec piłkarzy.

Jeśli Stal w sierpniu wybie-gnie na III-ligowe boiska, to pewnie czekają nas w niej spore roszady kadrowe. Tymi tematami będziemy się jed-

Stal Kraśnik mimo kiepskiej wiosny utrzymała się w III lidze

Siarka Tarnobrzeg o wiele za mocna

Daniel Szewc (niebieska koszulka) podczas jesiennego meczu z Siarką.

nak zajmować w najbliższych tygodniach.

Siarka Tarnobrzeg – Stal Kraśnik 6:1

Paweł Bieleń

Po kilku meczach bar-dzo dobrej gry annopolska Wisła zanotowała dwa słab-sze mecze. O ile jednak w pojedynku z Polesiem Kock mimo słabszej gry skończy-ło się remisem a niewiele zabrakło do wygranej, to w minioną niedzielę nasza dru-żyna dostała bolesną lekcję. A sprawiła ją drużyna, która po zwycięstwie w Annopolu może już cieszyć się z awansu do IV ligi – Opolanin Opole Lubelskie.

Początek meczu z Pole-siem, który został rozegrany 10 czerwca, wyglądał nieźle. Już w 9. minucie podanie Jarosława Pawłowskiego i błąd obrońcy gości, któremu nie udało się przeciąć dro-gi piłki, gola zdobył Artur Węska. Annopolanie w pierw-szych 45 minutach mieli jesz-cze kilka okazji bramkowych. Wykorzystać ich nie udało się

jednak Radosławowi Procowi i Arturowi Węsce. Groźnych akcji w wykonaniu Polesia było niewiele.

W druga połowę za to lepiej weszli goście. Chwilę po jej rozpoczęciu udało im się wyrównać. Pomógł im w tym nieco sędzia, bo bramka padła po wrzutce z rzutu roż-nego, którego być nie powin-no. Piłkarze z Kocka próbo-wali pójść za ciosem i w 57. minucie mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale najpierw dobrze interweniował golki-per gospodarzy Tomasz Babi-racki, a później dobitka na pustą bramkę poszybowała na szczęście annopolan ponad poprzeczką ich bramki.

Szalę zwycięstwa na swo-ją stronę gospodarze próbo-wali przechylić w ostatnich kilkunastu minutach. Nieste-ty kolejno Kamilowi Węsce, Arturowi Węsce, Jarosławo-

wi Pawłowskiemu i w końcu Mateuszowi Gogółowi albo brakowało zdecydowania jak zakończyć atak, albo nieco celności.

Wisła Annopol – Polesie Kock 1:1

***W minioną niedzielę w

przedostatniej kolejce klasy okręgowej tego sezonu Wisła Annopol podejmowała głów-nego pretendenta do awansu do IV ligi - Opolanina Opo-le Lubelskie. Niestety po tym spotkaniu goście mogli cieszyć się z wywalczonego awansu, a nasza drużyna po raz drugi tej wiosny zaznała goryczy porażki.

Wisła, która bardzo dobrze prezentowała się w rundzie wiosennej, tym razem musia-ła uznać klasę przeciwni-ka. Przegrała i to wysoko, a podopieczni trenera Marcina Wróbla stracili aż 5 bramek,

Annopol. Po dobrej grze musiał kiedyś przyjść dołek

Remis i porażka Wisły

strzelając równocześnie tylko jedną. Honorowe trafienie dla annopolan zaliczył Mateusz Gogół.

Po tej porażce wiślacy pla-sują się w środku tabeli, na 8. miejscu, i w najgorszym wypadku spadną już tylko

5 czerwca na obiektach sportowych w Zamościu, odby-ła się Wojewódzka Gimnazja-da w lekkoatletyce – zawo-dy indywidualne. Publiczne Gimnazjum nr 2 w Kraśniku, reprezentowane było w nich przez 6 zawodniczek, które wywalczyły sobie awans do mistrzostw województwa pod-czas zawodów rejonowych.

„Dwójka” okazała się naj-lepsza w sztafecie 4x100 metrów, zdobywając złoto i pokonując 8 innych repre-zentacji z całego wojewódz-twa lubelskiego. I miejsce z czasem - 53,89 s. „wybie-gały”: Żaneta Dłużniewska, Agnieszka Starobrat, Oliwia Jastrzębska i Alicja Wrona.

Ostatnia zawodnicz-ka – Ala Wrona - wróciła z

zawodów z dwoma złotymi medalami, zdobywając także I miejsce w biegu na 100 m. z czasem – 12,56 s. zdekla-sowała pozostałe sprinterki. Należy nadmienić, iż Ala w ubiegłym roku także trium-fowała, zdobywając złoto na dystansie 300 m.

Cieszy bardzo sukces wszystkich dziewcząt, któ-re są uczennicami 3 klasy Publicznego Gimnazjum nr 2 w Kraśniku i po raz ostatni mogły startować w barwach szkoły. Reprezentację szkoły przygotowała Beata Koło-sińska. Szczególne podzięko-wania także dla p. Mariana Sarny, który na co dzień jest trenerem Ali Wrony w SKB Kraśnik.

Rafał Tomiło

2 złote medale dla „Dwójki” na mistrzostwach województwa

Awans ULKS Dzierzkowice

Finisz B klasyO tym kto awansuje do

wyższej klasy rozgrywkowej wiadomo było już jakiś czas temu. W A klasie jesienią będzie rywalizował zespół ULKS Dzierzkowice. Spaść natomiast nie ma gdzie, dlatego chyba wiele drużyn do ostatniej kolejki B klasy podeszło mocno rekreacyjnie.

Dwie nawet chyba za bar-dzo, bo na swoje spotkania

nie dojechały. Z tego powodu nie odbyły się mecze Ruch Popkowice - Starka Stara Wieś (nie dojechała Starka) i GKS Modliborzyce - Graf-Ma-rina Zemborzyce (Lublin) (nie dojechał Graf). W pozosta-łych spotkaniach Perła Rud-nik zremisowała z Granitem II Bychawa 3:3, remisowo zakończył się też mecz LZS Krężnica Jara - KS Dębina (1:1), a Roztocze Batorz poko-nało pewne już przed tą kolej-ka awansu ULKS Dzierzko-wice 3:0. PB

o pozycję niżej. Swój ostatni mecz sezonu zagrają w naj-bliższy weekend (w niedzielę 24 czerwca o godz. 17.00) na wyjeździe z GKS Dąbrowica.

Wisła Annopol - Opolanin Opole Lubelskie 1:5.

Paweł Bieleń

Bramkę dla Wisły w meczu z Polesiem strzelił Artur Węska (biała koszulka). Foto PB


`

NAJLEPSZE CENY W POWIECIE

Zapraszamy codziennie w godz. 8.00-16.00 sob 8.00-13.00

SZYKUrzędów Rynek 2tel. 81 82 25 812

NAJNOWSZE WZORY

PRZYJEDŹ I SPRAWDŹ

BOGATY WYBÓR

SKLEP ODZIEŻOWY

ODZIEŻY ZNANYCH POLSKICH FIRM

�� Goniec Gazeta Powiatowa. Wydawca: GŁOS s.c G. Minik i G. Jankowski, redakcja: ul. Mostowa 2, 23-200 Kraśnik tel. (81)825 25 00, email: [email protected], www. gazeta.wkrasniku.pl, Redaktor naczelny- Grzegorz Minik, Druk: Media Regionalne Sp. z o.o.

OGŁOSZENIEBurmistrz Annopola

ogłasza

III przetarg ustny nieograniczony na wynajęcie nieruchomości zabudowanej położonej w Annopolu przy ul. Rynek 20.

I. Przedmiotem przetargu jest nieruchomość zabudowana lokalem użytkowym w usytuowanym na czę-ści działki nr 470 w Annopolu przy ul. Rynek 20 dla której założona jest księga wieczysta nr KW 60673.II. Powierzchnia lokalu wynosi 92 m2, w skład lokalu wchodzi pomieszczenie handlowe, socjalne, wc, własna kotłownia, pomieszczenie na skład opału.III. Lokal nie wymaga remontu, wyposażony jest w sieć elektryczną o mocy 17 kW, wodociągową i kanalizacyjnąIV. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Gminy Annopol nieruchomość oznaczona jest nr 123 U jako tereny zabudowy usługowej.V. Okres najmu 10 lat.VI. Stawka wywoławcza czynszu wynosi 11 zł netto /m2 powierzchni lokalu w stosunku miesięcz-nym.VII. Wysokość wadium wynosi 200 zł, minimalne postąpienie 1 zł.VIII. Do ustalonej w wyniku przetargu stawki czynszu najmu zostanie doliczony obowiązujący podatek VAT. Co roku czynsz waloryzowany będzie o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych za rok poprzedni ogłoszony przez Prezesa GUS.IX. Przetarg odbędzie się w dniu 16 lipca 2012 r. o godz. 900 w siedzibie Urzędu Miejskiego w Annopolu .X. Wadium w pieniądzu należy wpłacić na konto Urzędu Miejskiego nr 38 8717 1051 20111100 08240009 najpóźniej do dnia 11 lipca 2012r.XI. Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygrał zalicza się na poczet czynszu najmu, pozostałym uczestnikom niezwłocznie zwrócone.XII. W przypadku uchylenia się uczestnika, który przetarg wygrał od zawarcia umowy najmu wadium nie podlega zwrotowi. Umowa najmu musi zostać podpisana najpóźniej w terminie 7 dni od dnia rozstrzy-gnięcia przetargu.XIII. Burmistrz Annopola zastrzega sobie możliwość odwołania lub unieważnienia przetargu z ważnych przyczyn.XIV. Szczegółowych informacji na temat lokalu i przetargu można uzyskać w pokoju nr 16 lub telefo-nicznie 15/ 8613-063 wew. 21. I przetarg odbył się w dniu 28.lutego.2012r. II przetarg odbył się w dniu 7 maja 2012r.

BURMISTRZWiesław Liwiński

Głos Gazeta Powiatowa nr 12/2012

Documents

Transcript of Głos Gazeta Powiatowa nr 12/2012