miesięcznik wydawany przy Gimnazjum Miejskim nr 2 w Mińsku Mazowieckim od 2004r.

nr 2 (74) – październik 2011

W październikowym numerze przeczytacie:

· o kampanii wyborczej i planach nowego Samorządu (s. 3)· o Dniu Papieskim w naszej szkole i nie tylko (s.4)· o mariawitach w Mińsku i w naszej szkole (s. 5)· o marzeniach naszych nauczycieli i pracowników szkoły… (s. 6-7)· wywiad z panem Dariuszem Molem o jego książce „Królestwo” (s. 8)· o nie tak częstej zbieżności nazwisk w klasach trzecich (s. 9)· wiersze naszych gimnazjalistów zgłoszone na konkurs „Miłosz jak świat” (s. 10)· o wernisażu Edwarda Grzegorza Funke (s. 11)

ONI RZĄDZĄ!

NOWY SAMORZĄDUCZNIOWSKIWYBRANY!

DZIAŁO SIĘ * BĘDZIE * SIĘ DZIAŁO____________________________________________________________________________________

W sztafetowych biegach przełajowych obiedrużyny z naszej szkoły: i dziewcząt, i chłopcówzajęły II miejsce w mieście! W klasyfikacjipowiatowej dziewczynom dało to VIIImiejsce, a chłopakom VI!Justyna Maliszewska (fot. obok)w indywidualnych biegach przełajo-wych zajęła I miejsce w mieście i…I miejsce w powiecie! BRAWO!

Od pierwszych dni października w sali nr 13o godz. 12.00 odbywają się szkolne etapykonkursów przedmiotowych przygotowanychprzez Kuratorium Oświaty w Warszawie. Jakdotąd, możemy pochwalić się trzema laureatami!Do etapu wojewódzkiego konkursu z językaniemieckiego zakwalifikowali się Mirosław Bogusz(3f) i Konrad Bogusz (3f), natomiastz matematyki - Damian Derlatka (3f).Gratulujemy i trzymamy kciuki! J

***w samo południe w październikowe dni…

przedmiotowe konkursy kuratoryjne

***13 października 2011

Dzień Edukacji Narodowej

Klasa IId zaprosiła wszystkich pracownikówszkoły i uczniów na zabawny programartystyczny! Podziwialiśmy talenty muzycznei aktorskie naszych kolegów i koleżanek.Nauczyciele otrzymali kartki z podziękowaniemza swą wcale niełatwąJ, ale przecieżsatysfakcjonującą pracę!

***3, 11 października 2011

wybory Samorządu Uczniowskiego (2 tury)

***wrzesień/październik

sukcesy sportowe

***6 października 2011Konkurs krasomówczy

Umiejętność pięknego przemawiania to sztuka!W naszej szkole są uczniowie, którzy potrafiązauroczyć słuchaczy nie tylko treścią swojegowystąpienia, ale także jego formą. W szkolnycheliminacjach nagrodzono: Damiana Walasa (3b),Dawida Frączkowskiego (1b) i Alicję Sadowską(2d). Z przyjemnością informujemy, że 18.10.2011Damian Walas zakwalifikował się do etapuwojewódzkiego Konkursu Krasomówczego!

Relację ze szkolnych obchodów Święta PatronaSzkoły przeczytacie na str. 4.

PRZED NAMI:- XI Dzień Papieski (21.10.)- zebranie rodziców i dzień otwarty (25.10.)- wyjście kl. III na spektakl „W krzywym zwierciadle,czyli od komedii do groteski” (28.10.)- dni wolne JJJ (31.10.; 1.11.; 11.11.)- rocznica odzyskania niepodległości (11.11.)

Walka o władzę w szkole była w tym rokuszczególnie zacięta, ponieważ do wyłonieniasamorządu konieczne było zorganizowanie dwóchtur wyborów, przy czym druga tura (po razpierwszy w historii szkoły!) została poprzedzonadebatą kandydatów! (zob. str. 3)

***17 października 2011Święto Patrona Szkoły

WYBORU DO SAMORZĄDU – KOMENTARZ____________________________________________________________________________________

MAŁO… MAło… …Ało… …ło…Tegoroczne wybory do Samorządu Szkolnegomożna określić jednym krótkim słowem: mało. Małokandydatów, mało wyborców, mało kampanii, małonowych pomysłów... To słowo powinno nieść sięechem po szkole, skoro jedną z najczęstszychobietnic wyborczych było wznowienie „niepytanegonumerka"...

Kampania wyborcza rozpoczęła się 27września. Plakaty rozwiesiło trzech z sześciukandydatów do samorządu: Paulina Patoka,Patrycja Piekut i Szymon Góras. Podczas gdySzymon skupił się na propozycjach i obietnicachwyborczych, Patrycja tworzyła zabawne, koloroweafisze, a Paulina promowała się za pomocą hasła"OGARNIAM". Co prawda nie wykorzystaliżadnych swoich zdjęć, ale i tak chwała im zazaangażowanie.

Dzień wyborów – 3.10.Frekwencja – niecałe 50 procent. Nie masię czym pochwalić. Za to powstałaciekawa sytuacja: Ala Sadowska i Szymon Górasotrzymali po tyle samo głosów - 56, więc czekałaich dogrywka. Jako trzecia do samorządu dostałasię Patrycja Piekut, pozostałe osoby to PaulinaPatoka, Ada Lewandowska i Aneta Świętochowska.5 października, przed drugą turą wyborów odbyłasię debata kandydatów na przewodniczącegosamorządu – Ali i Szymona. Składała się ona zczterech pytań, dwóch zadań matematycznych,pytań wzajemnych i pytań publiczności. Do Saliteatralnej przyszło niewiele (mało) osób, większośćzostała zwerbowana przez panią dyrektor, którapełniła rolę prowadzącej spotkanie. Pretendenci doroli przewodniczącego samorządu na pytaniaodpowiadali w większości tak samo i nie wykazalisię szczególną oryginalnością, pewnie z powodutremy. Na pytanie o nowe, oryginalne pomysły Alazaproponowała stworzenie e-maila i tablicykontaktów z samorządem, a także rokotekę,pikniki integracyjne i dni tematyczne, Szymonnatomiast – dzień bez jedynki, wybór maskotki

szkoły i więcej konkursów. Słuchając obojga,odniosłam wrażenie, że zamysły Szymona sąbardziej zwariowane (w pozytywnym tego słowaznaczeniu), podczas gdy Ala wybierała projektyrozsądne - takie, które „da się zrealizować”.

Druga tura wyborów odbyła się 11października. Frekwencja ponownie była mała(mało... mało... ało... ło...). Ostatecznie wygrałSzymon. Czy to dobrze, czy źle – dowiemy się z czasem.

W samorządzie ostatecznie są dwie przed-stawicielki płci pięknej, więc ustanowienieprzewodniczącym chłopaka powinno

zapewnić „równowagę sił". Samorządowi Szkolnemużyczę pomyślnej współpracy i wywiązywania się zobietnic wyborczych, z których redakcja TD nieomieszka rozliczyć drogich przedstawicieli.

Pierwszo- i drugoklasistów chciałabymzachęcić do wzięcia udziału w przyszłorocznychwyborach. Jako wierny pomocnik przy organizacjijednej z kampanii mogę powiedzieć, że to niezłazabawa, do tego dobrze jest mieć władzęJ.Rządzenie tylko z pozoru może wydawać sięstraszne. A poza tym – zażenowała mniefrekwencja wyborcza, mimo że za polityką ogólnienie przepadam, nawet w wydaniu szkolnym.Wrzucenie kartki do urny nie jest aż takie trudne.Naprawdę.

PatrycjaPiekut Alicja

Sadowska

Szymon GórasMajkotworek

PAPIESKIE ŚWIĘTOWANIE____________________________________________________________________________________

Od 2001 roku w każdą niedzielępoprzedzającą 16 października (dzień wyboruKarola Wojtyły na papieża) w kościele katolickimobchodzony jest Dzień Papieski.

CO DZIEJE SIĘ W POLSCE?

Dzień Papieski obejmuje zawsze wymiar duchowy,intelektualny, naukowy i charytatywny. W ramachkwesty przykościelnej i publicznej zbierane sąwtedy środki na stypendia edukacyjneprzekazywane młodym ludziom za pośrednictwemFundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. W tejchwili z programu stypendialnego Fundacjikorzysta 2500 młodych ludzi z całej Polski. Wcałym kraju w związku z obchodami XI DniaPapieskiego organizuje się wiele inicjatyw: odkonferencji naukowych, przez gry i zabawyedukacyjne, aż po rozgrywki i zawody sportowe.

XI DZIEŃ PAPIESKI I ŚWIĘTO PATRONA W NASZEJ SZKOLE

CO W NASZYM MIEŚCIE?

Już po raz czwarty nasze gimnazjum wraz zeSzkołami Salezjańskimi i Gimnazjum im. KarolaWojtyły w Hucie Mińskiej przygotowało powiatoweobchody XI Dnia Papieskiego odbywającego siępod hasłem „Jan Paweł II – Człowiek Modlitwy”.

Organizatorzy zaproponowali uczniom gimnazjówi szkół ponadgimnazjalnych udział w dwóchkonkursach: literackim i fotograficznym orazw grze miejskiej „Z Janem Pawłem II w drogę…”.Podsumowanie obchodów odbędzie się w naszejszkole w piątek, 21.10. o godz. 13.30, natomiastw piątkowe przedpołudnie w terenowej grzemiejskiej naszą szkołę reprezentować będą: PawełBalasiński, Basia Gruba i Mirek Bogusz, a ichopiekunem będzie pani Lucyna Smużyńska.Liczymy na sukces papieskiej drużyny J!W konkursie literackim jury doceniło listy do JanaPawła II napisane przez Wiktorię Bartnicką (Imiejsce w kategorii gimnazjów), Nataliękulback

Kulbacką (II miejsce) oraz Zuzannę Woźniewicz(wyróżnienie). W konkursie fotograficznym IImiejsce zajęła Kinga Frączkowska, a wyróżnienieponownie Zuzanna Woźniewicz. Poniżejzamieszczamy zdjęcia dziewczyn.

„Bóg nie żąda od nasrzeczy, które nas

przerastają”

zdjęcie Kingi

CO W NASZYM GIMNAZJUM?W poniedziałek, 17 października, obchodziliśmyŚwięto Patrona Szkoły. Galowe stroje, kwiatyskładane przed portretem bł. Jana Pawła II oraz apelze scenkami pokazującymi etapy życia naszegoPatrona sprawiły, że znowu poczuliśmy się wyróżnienii dumni z tak zacnego Patrona.

GDZIE JESZCZE?* do 25.10. w MBP możnaobejrzeć wystawę zdjęćAdama Bujaka „KrakówJana Pawła II”* 23.10. o godz. 19.00w kościele NNMPodbędzie się koncert„Gloria Polonica” ku czcibł. Jana Pawła II

zdjęcie Zuzi

Marta Gibała, Marta Tomusiak

RÓŻNIĆ SIĘ PIĘKNIE____________________________________________________________________________________

Parafie Starokatolickiego KościołaMariawitów w Polsce i Paryżu

Dnia 11 września 2011r. w Kościele Starokatolickim Mariawitów pod wezwaniemNarodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim, odbyła sięuroczystość obchodów 100–lecia konsekracji świątyni parafialnej.

Co to właściwie mariawityzm i skąd się wywodzi?Otóż, wszystko zaczęło się 2 sierpnia 1893r., gdy bł. Maria Franciszka Kozłowskaotrzymała objawienie na temat kultu Eucharystii i wzywania pomocy Matki Bożej.

M. Franciszka Kozłowska była założycielką Zgromadzenia Sióstr Mariawiteki Zgromadzenia Kapłanów Mariawitów. Przez wiele lat Mariawici próbowalizalegalizować swoją działalność. Ostatecznie udało im się to w 1906r.

Jakie są różnice pomiędzy kościołem mariawickim a kościołem katolickim?· Komunia Święta udzielana jest pod dwiema postaciami – chleba i wina· Celibat duchownych jest dobrowolny· Najwyższą głową kościoła mariawickiego jest biskup· Liturgia mszy świętej jest nieco inna niż w kościele katolickim· Eucharystia jest jedynie pamiątką, a nie odnowieniem ofiary krzyża· Niedopuszczalny jest kult relikwii i obrazów· Dopuszcza się kapłaństwo i biskupstwo kobiet· Posługi w kościele mariawickim są bezpłatne

Ciekawostki na temat kościoła mariawickiego:· Mariawityzm jest wyznaniem oryginalnie polskim· Nazwa „mariawita” pochodzi od łacińskich słów Marie vitam imitants – Maryi życie naśladujących.

Nazwa ta wyraża naśladowanie życia Matki Bożej, jej pokory, miłości, czystości i modlitwy orazszerzenie kultu maryjnego

· Główną siedzibą Kościoła Starokatolickiego Mariawitów jest katedra w Płocku, nazwana ŚwiątyniąMiłosierdzia i Miłości

· Kościół ten liczy ponad 30 tysięcy wiernych w całej Polsce (duża grupa w Mińsku), 5 tysięcymariawitów w Paryżu

· Duchowieństwo polskie składa się z 5 biskupów i 25 kapłanów· Mariawici jako pierwsi odprawili msze św. W języku polskim. Stało się to w 1907 roku w płockiej

kaplicy, była to pasterka· Kościół składa się z 3 diecezji: lubelsko- podlaskiej, śląsko- łódzkiej, warszawsko- płockiej

Mariawici w Mińsku i w naszej szkole:· Dnia 17 kwietnia 1919r. w kościele mariawickim przy ul. Traugutta w Mińsku Mazowieckim modlił się

sam Józef Piłsudski· Świątynia mariawicka w Mińsku została wybudowana w latach 1908-1911 w stylu neogotyckim

z czerwonej cegły. Kościół konsekrowany został 8 września 1911r. przez biskupa Jana Marię MichałaKowalskiego. Podczas II wojny światowej Niemcy urządzili w kościele magazyn zbożowy. Po wojnieświątynia została gruntownie wyremontowana i rekonsekrowana (czyli wyświęcona po raz kolejny).

· Kościół to trzynawowa świątynia na planie krzyża łacińskiego zwieńczona czworoboczną wieżą. Wewnętrzu znajduje się jeden ołtarz przeznaczony do odprawiania mszy trydenckiej oraz obrazy: MatkiBoskiej Nieustającej Pomocy, Najświętszego Serca Jezusowego i św. Marii Franciszki Kozłowskiej.Na ścianach prezbiterium namalowane są anioły i symbole eucharystyczne.

· Do naszej szkoły uczęszcza 9 młodych mariawitów JKlaudia Krasna z 1f

Z ŻYCIA SZKOŁY____________________________________________________________________________________

O CZYM MARZĄZ okazji Dnia Edukacji Narodowej postanowiliśmy zapytaćnaszych ukochanych nauczycieli i pracowników szkoły, jakie sąich marzenia. Oto odpowiedzi:

p. ANNA MISIOŁEK: Hmmm... mam wielemarzeń, ale chyba najbardziej marzę owyjeździe w nasze polskie góry zimą, bobardzo lubię chodzić po górach. Marzy misię też wycieczka do Egiptu. No, inajbardziej marzę o tym, aby moi chłopcy,moi synowie mieli dobrą pracę.

p. KATARZYNA MILEWSKA: Marzę opodróżach, poznaniu każdego zakątka świata.

p. IZABELA SAGANOWSKA: Chciałabympodróżować, zwiedzić wiele ciekawych miejsc wPolsce i na świecie. Pragnę też mieć drewnianydomek pośród szumiących drzew. Z kominkiem iwerandą, na której można siedzieć w fotelubujanym. To byłoby miejsce, do którego mogłabymwracać ze swoich wypraw.

p. DOROTAKARCZMARCZYK: Marzę opięknym domu, szczęśliwejrodzinie. Chciałabym, abydzieci chciały się uczyć.

p. BOŻENA SAWCZUK:: Marzenia? Trudno powiedzieć.Zwiedzanie świata. Marzę, by uczniowie pokochali niemiecki,mówili biegle w tym języku. A w szkole, żeby wszystkim żyłosię miło, a uczniowie i nauczyciele mieli bardzo dobrerelacje.

p. RENATA ZIÓŁKOWSKA:: Marzymi się podróż dookoła świata.

p. RENATA MROCZKOWSKA:Marzę o wielu rzeczach. Trudno miwybrać te najskrytsze, ale marzę odomu jednorodzinnym z ogrodemi psem, na obrzeżach miasta.Marzę także, żeby cała moja rodzinabyła zdrowa.

p. GRAŻYNA OLCZAK: Marzy mi siępodróż dookoła świata, ale oczywiściejak już będę na emeryturze. Chcęzwiedzić najciekawsze miejsca naświecie, pewnie mi się to nie uda, alemam nadzieję, że będzie inaczej.Chciałabym także, żeby moi uczniowiesię dobrze uczyli, byli aktywni nalekcjach i odrabiali prace domowe.

p. LUCYNA SMUŻYŃSKA: Chciałabymjak najdłużej uczyć w naszej szkole.

ks. PAWEŁ CUDNY: Mam wiele marzeń, alenajważniejszym jest to, aby być dobrym człowiekiemi pomagać bliźnim.

p. SŁAWOMIR RYBIŃSKI: Wygrać w totka!

Z ŻYCIA SZKOŁY – Cd.____________________________________________________________________________________

NASI NAUCZYCIELE?p. EWA RACZYŃSKA: Mojemarzenia już się spełniły.

p. LILLA KŁOS: Moje marzenie to,żebym była zdrowa.

p. NINA OSTROWSKA: Moje marzenie towyjazd na wyspę Bora Bora.

p. MARIUSZ JAGUŚCIK: Wygrać w totka!

NAUCZYCIELOM i PRACOWNIKOMSZKOŁY ŻYCZYMY, ŻEBY ICHMARZENIA SIĘ SPEŁNIAŁY, A NAICH MIEJSCE, ŻEBY RODZIŁY SIĘNOWE!

p. MAGDALENA PASKA: Żeby każdyna świecie był szczęśliwy. Żeby naszaszkoła była wyjątkowa pod względemmiłości do drugiego człowieka. p. GRZEGORZ WYSZOGRODZKI: Marzę o tym,

żeby wszyscy uczniowie osiągnęli osobisty sukces.Chciałabym też, aby pomimo trudnych spraw, ludzieumieli się ze sobą porozumieć i żeby mieli dobrystosunek do zwierząt. Najbardziej osobistym moimmarzeniem jest posiadanie starej chaty krytejstrzechą, pośród lasów i pól. I chciałbym jeszczemieć mały traktorek i koparkę.

p. WIOLETTA KUCIŃSKA: Żebywszystkie dzieci w Afryce miały pełnebrzuszki.

p. URSZULA ĆWIEK: Zwiedzićstarożytną część Rzymu.

p. ALEKSANDRA WRÓBEL: Wybraćsię w podróż koleją transsyberyjskąnad jezioro Bajkał.

p. RYSZARD JÓŹWIAK: Wyjechać do Ameryki.

p. KATARZYNA KOZŁOWSKA-WYSZOGRODZKA: Marzę o tym,żeby w Polsce zawsze świeciło słońcei był południowy klimat. I żeby mojarodzina była zdrowa i szczęśliwa.

p. ZOFIA BOHUN: Moim marzeniem jest,aby moim dzieciom i wnukom udało się w życiu.

Marzeń z przyjemnością wysłuchali: Kamila,Andżelika, Kamila, Dominika, Karolina, Piotr,Bartek, Marcin, Daniel, Ola, Natalka, Kinga,Julia, Marta, Marcin, Klaudia, Karolina,Natalia z 1F

WYWIADOWNIA____________________________________________________________________________________

Lektury czyta się z przymusuBył dziennikarzem w Super Expressie, mąż i ojciec, którego własnedzieci zainspirowały do napisania książki. Obecnie redaktor naczelnytygodnika „Strefa Mińsk”. Z Dariuszem Molem o książce „Królestwo”rozmawia Martyna Lenarczyk.Martyna Lenarczyk – Kiedy Pan zaczął pisać?Dariusz Mól - Kiedy byłem w szkole średniej, pisałem opowiadania i wysyłałem jedo Młodzieżowej Agencji Wydawniczej, ale nigdy nie zostały wydrukowane.Natomiast później, gdy zacząłem pracę jako dziennikarz w Super Expressie wdziale miejskim, wspólnie z kolegami z pracy pisaliśmy teksty opowiadające oróżnych warszawiakach – np. motorniczym tramwajów, śmieciarzu, policjancie,miejskim architekcie, Hance Bielickiej, prezydencie miasta. Potem z tychsylwetek powstała książka „Warszawiacy, jak leci?”. Były w niej chyba trzy mojeteksty. Ale pierwszą powieścią, którą napisałem sam, było wydane w 2007 roku„Królestwo”.M. L. – O czym jest „Królestwo”?D.M. - Jest to książka utrzymana trochę w stylu fantasy opowiadająca o

przygodach pewnego chłopca, który odkrył tajemnice swojego taty.M.L. - Co zainspirowało Pana do napisania tej książki?D.M. – Inspiracją do powstania „Królestwa” było to, że chciałem napisać książkę dla swoich synów. To właśnie oni poniekądbyli pierwowzorami głównych bohaterów. Bardzo chciałem napisać książkę dla swoich synów, ale również dla siebie i swojegotaty. Ta książka spina doświadczenia z moim tatą, również doświadczenia moich synów ze swoim tatą i moje z moimi synami.M.L. – Spełniło się Pana marzenie o pisaniu?, stał się Pan autorem powieści.D.M. - Zawsze chciałem napisać powieść. W młodości wyobrażałem sobie, że pisanie książek wiążesię z pewnym rytuałem. Siedzi się od rana, wymyśla i tworzy. Można wykreować kogoś od początkudo końca, daje to poczucie, że ma się władzę nad bohaterami. To oczywiście zweryfikowało siępodczas pracy nad książką. Okazało się, że autor wcale nie ma władzy nad bohaterami, wręczprzeciwnie – to bohaterowie zaczynają w końcu żyć własnym życiem. I to oni poklepują autora poramieniu mówiąc - „Ej, stary napisz, to tak albo tak. Ja bym tak zrobił, to musi być inaczej”. Iwłaśnie to jest fajne w pisaniu książek.M.L. - Czy chciałby Pan, aby „Królestwo” stało się lekturą szkolną?D.M. - Absolutnie nie. Lektury szkolne mają to do siebie, że czyta się je trochę z przymusu, apotem rozmienia się je na drobne. A tak naprawdę każdą książkę, każdy film odbiera się bardzoindywidualnie, bo czyta się je w odpowiednim czasie, mając taki, a nie inny nastrój. Chciałbym, aby „Królestwo” żyło swoimżyciem i wolałbym, żeby czytelnicy sami przekazywali sobie o nim informacje, a nie żeby ktoś im to narzucał.M.L. - Komu poleciłby Pan „Królestwo”?D.M. - To książka dla dzieci i dla dorosłych. Chciałem pokazać w niej relacje między ojcem a synem i ubrałem to w trochęniesamowitą opowieść. Cieszyłbym się, gdyby czytali tę książkę duzi i mali chłopcy. Ale nie tylko. Myślę, że to książka dlawszystkich.M.L. - Czy trudno jest dorosłemu napisać książkę dla młodzieży?D.M. - Ktoś kiedyś ładnie powiedział, że tak naprawdę książki dla dzieci i młodzieży pisze się tak samo jak dla dorosłych,tylko że trudniej. To kwestia szacunku dla czytelnika. A z drugiej strony, myślę, że autorzy piszą książki dla siebie. Trzebatak przedstawić daną historię, jakby się chciało samemu ją przeczytać.M.L. - Dziękuję za poświęcony czas. Życzymy pomysłów na kolejne powieści dla młodzieży.

DARIUSZ MÓL – doradza, co warto przeczytać,obejrzeć, czego warto posłuchać w prowadzonym przezsiebie blogu „Mól na kanapie” na stronie:minskmaz.com.pl. Aktywnie pracuje w stowarzyszeniuMILA działającym na rzecz współpracyz amerykańskim miasteczkiem Lacey. A oprócz tegoprowadzi w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mińskuspotkania literackie z autorami świeżo wydanych książek.

CIEKAWOSTKI ZE SZKOLNEGO KORYTARZA____________________________________________________________________________________

Koledzy i koleżanki! Oto on – Konrad Bogusz!Imiona i nazwiska takie same, a chłopaków dwóch…Zerknijcie na zestawienie, które przygotowała dziennikarka TD, Basia Gruba (2f).

KONRAD BOGUSZ, 3F KONRAD BOGUSZ, 3G

DATA URODZENIA 9 lutego 1996 19 lipca 1996

KLASA,PROFIL KLASYWYCHOWAWCA

3f, profil matematyczny,p. Dorota Sugier

3g, profil artystyczny,p. Agnieszka Kożuchowska

ZAINTERESOWANIA muzyka jazda konna

RODZEŃSTWO brat - Mirosław brat - Marcin i siostra - bezimienna *

ULUBIONYPRZEDMIOT

ciężko stwierdzić…historia, religia, muzyka?

ale już nie mam Lplastyka

ULUBIONYNAUCZYCIEL p. Dorota Sugier ** p. Agnieszka Kożuchowska **

ULUBIONE ZAJĘCIEW SZKOLE spanie na religii NAUKA!

SPOSÓB NAŚCIĄGANIE

nie ściągam Jprzepisuję… to jest nieśmiertelna zagadka J

POMYSŁY NAPIĄTKOWYWIECZÓR

granie na gitarze lub McDonald’s kino, książka, spanie

NAJWIĘKSZYSUKCES INAJWIĘKSZAPORAŻKA

ciężko stwierdzić:sukces – nauka gry na instrumentach

(pianino, gitara, perkusja )porażka – nie nauczyłem się grać na

harmonijce

sukces – poznanie moich przyjaciółporażka – nie odnoszę porażek!

* Bezimienność siostry jak najbardziej wytłumaczalna… (siostra urodziła się w październiku w tym roku!).Redakcja składa serdeczne gratulacje starszemu bratu J i całej rodzince!

** To chyba jakieś wazeliniarstwo J… Czyżby zbieżność nazwisk z wychowawcami klasy była nieprzypadkowa???(przypuszczenie niepotwierdzone u KonradówJ)

KONRADBOGUSZ

(3f)

KONRADBOGUSZ

(3g)

TWÓRCZA STRONA____________________________________________________________________________________

Carpe diemDopóki żyję jest dziś,

Kiedy zasnę, zjawi mi się wczoraj,O jutrze nie myślę.

JA

Stwarzanie świataJest taki papier,Weźmiesz ołówek,I napiszesz,Co zechcesz.Jest takie płótno,Weźmiesz pędzel,I namalujesz,Co zechcesz.Jest takie drewno,Weźmiesz nóż,I uformujesz,Co zechcesz.A świat,Jest jak papier,Jest jak płótno,Jest jak drewno.Zapisz się w nim,Jak zechcesz,I nie zniszcz go,Jednocześnie.

poeta

MADE IN TALENCIAKI

Są wśród nas młodzi poeci, a podobno żyjemy w takichniepoetyckich czasach. Twórczość naszych uczniów

zdecydowanie temu stereotypowi przeczy. Prezentujemy Wam wiersze, które biorą udział wpowiatowym konkursie literackim „Miłosz jak świat” organizowanym przez nauczycieli językapolskiego z okazji ROKU CZESŁAWA MIŁOSZA. Jeszcze więcej atrakcji związanych z tymwybitnym polskim poetą czeka na nas w listopadzie (kryptonim akcji MULTI-KULTI).

KalendarzWisi kalendarz na dużej ścianie:

Wiem, co się kiedy dokładnie stanie,Wiem, co się wydarzy za pół roku,Wszystko planuję i mam spokój.Dentysta w piątek, wolna sobota,

A po niedzieli znowu robota.Lekcje, zajęcia - według planu -

Przyzwyczaiłam się do tego stanu.Ale boję się najbardziej tego,

Że zdarzy się „coś nieprzewidzianego”.AGA

Nieśmiertelna falaNigdy nie będę

Tą samą kroplą w morzuPędzącą za stademCiężar swój niosącą

Ja jedna odważnaNie głębiej, a na brzeg popłynę

Bez przypływu, odpływemPrzez własną winę

I jako jedna z niewieluPoświęcę się trwale

By w przyszłości stworzyćNieśmiertelną falę

BASIA

KobietaOdejdź

zapomnijzamknij za sobą drzwi wspomnień.

Pieszczotą nie nagradzajnie kochaj

otwórz okno wolności.Dzisiaj taki mam kaprys…

JA

Jesienny czasJesień jest smętna,Ponura, ciemna.Czasami nudnaBywa też cudna.Czarująca, wrzosowa, liśćmi kolorowa.Lubię jesienią spacer po parku,Słońca grzejące, listy fruwające.Jesienne piękno nieśmiało zachwyca.Lubię, jak wiatr drzewami kołysze,Wtedy już nic innego nie słyszę.

Anna Wierzbicka

WspomnieniaSiedzę w parku na ławce,

Spoglądam na drzewa,Widzę ptaki siedzące

Na gałęziach rozhuśtanych.Drzewa się kołyszą

Ptaki śpiewają ciszę.Na niciach babiego lata

Wracają wakacyjne wspomnieniaSzumi morze,

Mewy siedzą na falochronieFale odpływają, odpływają,

odpływająSłońce zachodziTo już nie moje

Anna Wierzbicka

Jest takie miejsceJest takie miejsce...

W zaciszu, zapachu złotej trawyi śpiewu cichych ptaków.

Jest takie miejsce...Gdzie szukam swego oblicza, znajduję ciebie

i brakuje mi słów.Jest takie miejsce...

Gdzie spełniają się wszystkie moje i twojemarzenia,

buduję oparty na prawdzie dom.Jest takie miejsce...

W którym szukam pocieszenia, wołam o pomoci pragnę miłości.

Jest takie miejsce...Które przypomina mi wszystkie złe chwile,

budzi we mnie gniew i zazdrość.Jest takie miejsce...

Schowane są tam wszystkie niezapomnianemomenty,

spędzone właśnie z tobą, wszystkie szczęścia.Jest takie miejsce...

Uczysz mnie jak żyć w świecie kłamstwanieświadomie mnie przy tym krzywdząc.

Jest takie miejsce...I ty je znasz.

niespełniona na zawsze

Jeśli tworzysz,daj nam znać.WydrukujemyTwoje prace!

TROCHĘ KULTURY____________________________________________________________________________________

FUNKErnisażOd 22 września do 23 październikaw Muzeum Ziemi Mińskiej możnaoglądać zdjęcia fotografa, podróżnikEdwarda Grzegorza Funke. Jest to,

związany z fotografią od prawie 50 lat, autor wieluwystaw, uczestnik konkursów krajowych i zagranicznych.Na wernisażu jak zwykle pojawili się pan dyrektor,p. Saganowska i p. Misiołek oraz dziewczyny z klasy Ifw towarzystwie Marcina Kalbary.Najpierw pobieżnie zapoznaliśmy się z wystawionymifotografiami i dowiedzieliśmy się kilku rzeczyo twórczości artysty. Zaciekawił nas fakt, że pan Funkebył na wszystkich kontynentach oprócz Antarktydy.Później przystąpiliśmy do dokładnego obejrzeniawystawionych prac.Od razu zauważyliśmy, żesfotografowane osobyróżnią się kolorem skóry,wiekiem oraz ubiorem.Wśród nich znalazły sięzarówno bogato zdobione,uroczyste stroje, np. nazdjęciu wykonanymw 2007r. w Indonezji.Przedstawiono na nimmłodą parę w ogrodachMuzeum Bali. Mocno kontrastowało ono z fotografiąz 2008r. zrobioną na nowojorskim Time Square.Uchwycony na nim kowboj, oprócz tradycyjnego kapeluszai gitary, miał na sobie jedynie bieliznę. Zauważyliśmy,że autor potrafi znakomicie uchwycić ruch na swoichpracach. Pokazał to w 2002r., gdy w RPA zrobił zdjęcietańczącej Zulusce albo w Anglii przy Tower of London,kiedy wykonał zdjęcie wartownikowi przy Jewel House,w komiczny sposób unoszącemu nogę. Nasza koleżanka,Julia, powiedziała, że dla niej te zdjęcia są pełne życia.Wszyscy się z nią zgadzamy!Najbardziej zaskoczyło nas zdjęcie wykonane w 2006r.w Chinach, przedstawiające przyjaciół grających

na pustkowiu w bilard. Obydwie Kamile z naszej klasyrozśmieszyła fotografia z Indii. Mężczyzna, który był naniej pokazany, wykonywał właśnie pozdrowienie sadhu,pokazując język fotografowi. Nas uderzyło pięknoIndonezji uchwycone, gdy p. Funke robił zdjęciemieszkańcom wyspy Bali na polach ryżowych. Panią

Saganowską zaintrygowała praca, naktórej widać pielgrzyma z całym jegodobytkiem. Było to kilkanajpotrzebniejszych rzeczy.Podczas oglądania wystawy mogliśmypoczęstować się winem (niestety byłoone przeznaczone dla dorosłych),sokiem, winogronami oraz starannieprzygotowanymi babeczkami.Gdy wszystko obejrzeliśmy i oceniliśmy,przyszedł czas na wpisanie się do księgi

gości. Później pożegnaliśmy się z panem dyrektorem oraznaszymi nauczycielkami i udaliśmy się do domu.Oczywiście wszystkich serdecznie zapraszamy doobejrzenia tej zachwycającej wystawy w Muzeum ZiemiMińskiej.

Natalia Sułek, Kinga Radzio z 1f,fot. Martyna Lenarczyk z 1f

11 października odbyło się kolejne spotkanie zesztuką. Tym, razem w Zielonym Domku w parku.Oglądać tam można wystawę poplenerową pracartystów, którzy przebywali na plenerze malarskimw skansenie Suchej. Zachęcamy do zajrzenia doZielonego Domku podczas jesiennego spaceru.

TD (Twoje Dziecko) redagują:Paulina Patoka, Asia Parafiańczyk, Basia Pałdyna, Basia Gruba, Paulina Chudzik, Kasia Bereda, AngelikaPrzyborowska, Maja Nowakowska, Klaudia Świętochowska, Marta Gibała, Marta Tomasiuk, Dawid Frączkowski,Martyna Lenarczyk, Karolina Brewczyńska, Klaudia Krasna, Natalia Sułek, Julia Kulbacka, Kinga Radzio, NataliaPietrzakSpotkania redakcyjne odbywają się we wtorki od godz. 14.30 do 15.15 w sali nr 20.Zapraszamy do współpracy!Nie możesz przyjść, napisz lub zgłoś nam temat – zajmiemy się nim!Kontakt z redakcją – akozuchowska@wp.pl

NASI NA STRONACH GAZETYWYBORCZEJ!

Ania, Kinga, Zuza, Żaneta, Gabi,Maja i Mateusz postanowili

uwiecznić piękno warszawskiejstarówki i 14.10.2011 wraz z panią

Martą Zbucką wybrali się do stolicy.Ich entuzjazm został zauważony

przez fotoreportera GazetyWyborczej - pana SławomiraKamińskiego. W ten sposóbsiedmioro młodych adeptów

fotografii trafiło na łamy sobotniego(15.10.2011) wydania dodatku

stołecznego do Gazety Wyborczej.

DODATEK DO… STOPKI REDAKCYJNEJ!Z radością informujemy, że od tego roku szkolna redakcja „Twojego Dziecka” współpracujez klasą 1F o profilu dziennikarskim, dzięki czemu nasze pismo z miesiąca na miesiąc będziez pewnością jeszcze lepsze, jeszcze ciekawsze i jeszcze chętniej czytane niż dotychczas! Oto oni:

UWAGA!KONKURS NA NAJLEPSZEGO

SPORTOWCA ROKUI NAJBARDZIEJ USPORTOWIONĄ

KLASĘ W SZKOLETo już druga edycja konkursu,

który cieszył się dużą popularnością.W konkursie biorą udział uczniowie

klas I – III gimnazjum. Suma punktówuzyskanych przez ucznia stanowi o miejscuw klasyfikacji. Punkty zdobywacie nawet zauczestnictwo w zawodach. Najbardziejusportowiona klasa to ta, której uczniowiezdobędą największą liczbę punktóww przeliczeniu na jednego ucznia. Konkurstrwa cały rok szkolny, zachęcamy więcwszystkich do systematycznej pracyi osiągania coraz lepszych wynikówsportowych.

nauczyciele wychowania fizycznego