Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 18 z 23 maja 2013

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Rok XX nr 18 (815) l 23 MAJA 2013 l Bezpłatnie

Galeria Kupcówz placu Defilad

zaprasza swoich stałych Klientów

do Centrum Handlowego LAND.

pon. - pt. 10 - 19sob. 11 - 18

niedz. 11 - 16Stacja metra Służew

Dostępne są boksy handlowe

600 345 800

Centrum Handlowe

l Nie ma zgody na ryk głośników nocą - str. 3 l Hala marzeń - str. 8 l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

www.polskieradio24.pl

Zbadaj słuch za darmo!

Wszystkie osoby mające trud-ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy-stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow-skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu-chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za-awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele-foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

Łącznie wydań 996

Ocena budżetu miasta

Pod koniec kwietnia br. Ko-misja Rewizyjna Rady m.st. War-szawy rozpoczęła procedurę ab-solutoryjną za 2012 r. Jednym z elementów tej procedury jest badanie sprawozdania z wyko-nania budżetu. Poniżej przed-stawiam główne parametry doty-czące wykonania zeszłorocznego budżetu, przedstawionego przez Skarbnika miasta na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej (z uwagi na obszerność przedstawionego ma-teriału, pozwolę sobie na przed-stawienie najważniejszych para-metrów budżetowych za 2012 r.):

Dochody Warszawy zosta-ły zrealizowane na poziomie 11 941,0 mln zł i były wyższe od zakładanego planu (11 829,6 mln zł) o 9 %, a w porównaniu do ubiegłego roku (11 268,5 mln zł) były wyż-sze o 6 %. Wydatki zostały zrealizowane na poziomie 12 612,7 mln zł i były niższe od zakładanego planu (13 258,5 mln zł) o 4,9 %, a w porównaniu do ubiegłego roku (12 268,8 mln zł) były wyższe o 2,8 %. Stan zadłużenia mia-sta na koniec 2012 r. wyniósł 5695,5 mln zł, w porównaniu do zadłużenia na dzień 31.12.2011 r. (5966,4 mln zł) za-dłużenie spadło o 270,9 mln zł.

dokończenie na stronie 4

Chudnij racjonalnie

Jak zrzucić kilogramy po zimie? Do tego potrzebny zdrowy plan żywieniowy. Nie należy wybierać przypadkowej diety. Warto zwró-cić się do specjalisty. Jeśli jest okazja by skorzystać z bezpłatnej konsultacji to jeszcze lepiej. Ale decyzji nie należy odkładać.

Więcej na stronie 3

Przy ulicy Pileckiego, na terenie zielonym przy górze Trzech Szczy-tów na Ursynowie, w niedzielę, 19 maja, odbył się piknik edukacyjny militarno–historyczny. Na uczest-ników czekały atrakcje w postaci ekspozycji pojazdów wojskowych i ratowniczych; historycznej broni wojskowej niemieckiej, radzieckiej i polskiej; pokazu ratownictwa medycznego; treningu pokazowe-go grupy GROM Combat. Długie kolejki chętnych ustawiały się do

wojskowych samochodów Hum-mer i quadów: kierowcy tych po-jazdów wozili uczestników pikniku po terenie.

O pomyśle zorganizowania imprezy powiedział Piotr Guział, burmistrz Ursynowa: - W lutym zjawili się u mnie przedstawicie-le fundacji Cichociemnych dba-jącej o pielęgnowanie tradycji cichociemnych wraz z dowódcą jednostki GROM Piotrem Gąsta-łem. Chcieli upamiętnić cicho-

ciemnych poprzez nazwanie uli-cy lub nadanie nazwy jakiemuś placowi. Doszedłem do wniosku, że to bez sensu. Po co zmieniać adresy. Zróbmy to w formie parku aktywności ruchowej, gdzie będą ścieżki treningowe nawiązujące do treningu cichociemnych. Za-proponowałem teren, na którym odbywa się teraz impreza. Do-szliśmy do wniosku, że promując ideę parku cichociemnych zrobi-my odsłonę zlotu cichociemnych,

który do tej pory odbywał się od wielu lat w jednostce GROM i nie był dostępny dla szerszej pu-bliczności.

Na pikniku swoje stanowi-sko miało również Muzeum Po-wstania Warszawskiego. Karol Mazur, kierownik działu edukacyj-nego: - Chcemy pokazać dzieciom poprzez zabawę, w jaki sposób ci-chociemni przygotowywali się do tego, żeby być cichociemnymi.


Ursynowski Dzień Cichociemnych

Od piątku 31 maja, do nie-dzieli 2 czerwca na terenie SGGW odbędzie się impreza masowa: Ursynalia. Jej organizatorem jest Samorząd Studentów. W dwóch poprzednich latach mnóstwo osób skarżyło się do miejskiego Biura Bezpieczeństwa, Policji, Straży Miejskiej, do redakcji. Mieszkańcy Ursynowa nie od-mawiają studentom możliwości zabawy, byle by nie zakłócali oni ciszy nocnej. Mało komforto-we jest zamknięcie okna gorącą nocą, żeby w ogóle móc zasnąć.

Tak było w 2012 r.W promieniu 200 metrów od

terenu (nie sceny, lecz zamknięte-go terenu, na którym odbywa się impreza; scena stoi tyłem do po-miaru) poziom hałasu przekracza 88 dB. - Przy stacji metra Natolin (4 stacje dalej) hałas generowa-ny przez Ursynalia przypomina stado startujących samolotów – skarżą się mieszkańcy. Godzi-

na 23.52 natężenie hałasu prze-kracza 78 dB w promieniu 350 metrów (zza terenu gdzie jest sce-na) w mieszkaniu przy otwartym oknie, a 59,8 dB przy wszystkich oknach szczelnie zamkniętych. Kilka minut po północy podczas występu Limp Bizkitz, około 30-40 metrów na lewo od sceny jest ponad 105 dB. - To pierwsza noc, tj. z piątku 1 czerwca na sobotę.

Druga noc: hałas, niedający odpocząć ani zasnąć, znowu moc-no przekraczający normy.

Trzecia z rzędu noc Ursynaliów. Tym razem jest troszkę lepiej dla mieszkających dalej, jednakże to za sprawą pogody, a dokładniej deszczu. Chociaż zdaje się, że jest nieco ciszej, poziom hała-su w mieszkaniach przy otwar-tych oknach po drugiej stronie ul. Jana Rodowicza „Anody” oscy-luje pomiędzy 86 a 94 dB. Kon-cert kończy się zaraz po północy.

- W porównaniu z 2011 r. wiele zmieniliśmy – powiedział

wówczas Łukasz Nowakowski, dyrektor ds. promocji, rzecznik prasowy Ursynaliów. - Impreza odbyła się podczas weekendu, a nie w środku tygodnia. Kon-certy kończyliśmy po pierwszej, a nie o drugiej – trzeciej. Trzecie-go dnia skończyliśmy o 23.15. W lutym spotkaliśmy się z prezesami spółdzielni mieszkaniowych są-siadujących z kampusem. I przy-jęliśmy wspólne stanowisko.

- Zmierzyliśmy poziom hałasu. Podczas Ursynaliów zostały prze-kroczone normy.

- Jestem zdziwiony. Robiliśmy po-miary – odparł dyrektor Ursynaliów.

Jak będzie?W piśmie do spółdzielni miesz-

kaniowej Tomasz Gołaszewski, przewodniczący Rady Uczelnia-nej Samorządu Studentów SGGW poinformował m.in., że „impreza rozpocznie się około godz. 16.00 i zakończy o godz. 3.00 w piątek i sobotę, a w niedzielę planowane

zakończenie festiwalu wraz z po-kazem fajerwerków przewidziane jest na godzinę 0.30, co będzie dodatkowa atrakcja również dla mieszkańców Ursynowa”.

Inne godziny podali organi-zatorzy Ursynaliów w zgłoszeniu imprezy masowej do Biura Bez-pieczeństwa i Zarządzania Kryzy-sowego Urzędu m.st. Warszawy:


Łomot czy sen?

TargiW dniach od 7 do 9 czerwca

w dolnej hali „Warszawianki” przy ul. Piaseczyńskiej 71 odbędą się Targi Medycyny Naturalnej i Ko-smetyki. Można będzie skorzystać z porad, diagnozy irydologów, kręgarzy, bioenergoterapeutów, zakupić kosmetyki i zdrową żyw-ność. Dojazd do ul. Piaseczyńskiej najlepiej od ul. Dolnej. Pieszo zejść można też od górnej hali „Warsza-wianki” od strony ul. Merliniego i Puławskiej.

Spacerki mokotowskie

25.05. - Plac Unii Lubelskiej w XIX w. Spotkanie Rogatka Wschodnia na placu Unii Lubelskiej; 26.05. - Nieistniejące kina. Spotka-nie ul. Olesińska 21; 1.06. - Potoki. Spotkanie na pętli autobusowej Metro Wilanowska; 2.06. - Czer-niakowscy chłopcy z ferajny. Spo-tkanie przy kościele św. Antoniego Padewskiego. Wszystkie spacery rozpoczynają się o godz. 11.00.

Dzień Dawcy Szpiku Kostnego

24 – 25 maja w godz. 10.00 – 17.00 w RE/MAX Top Nieru-chomości przy ul. Klimczaka 8 lok. 42 zdrowe osoby w wieku 18-55 lat mogą bezpłatnie zare-jestrować się w bazie potencjal-nych dawców komórek macie-rzystych. Rejestracja polega na wypełnieniu formularza i pobra-niu wymazu śliny w wewnętrz-nej strony policzka potrzebnej do przeprowadzenia badania genetycznego.

Ukraiński rapsodKino Luna (ul. Marszałkowska 28)

i Cinemafactory zapraszają 23 maja o godzinie 11:00 i 18:00, na dwa po-kazy filmu „Ukraiński rapsod”,


Trzypokoleniowy segment - jak to możliwe?Warszawa – Wawer

Liczba segmentów budowa-nych przez Firmę FARTEX – In-westycje na Osiedlu przy ul. Cy-lichowskiej topnieje z miesiąca na miesiąc.

Wiosna to doskonała pora, by skorzystać z atrakcyjnej oferty.

W przypadku inwestycji przy ul. Cylichowskiej Warszawa – Wawer nie sprawdzają się czarne prognozy. - Na rynku mieszkanio-wym sytuacja wyraźnie się popra-wia – ocenia Krzysztof Krausse – manadżer Spółki.


POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Dzieci to nasza przyszłość, dlatego ich święto chcemy uczcić z dużym rozmachem.

Wszystkie dzieciaki zasługują na jak największą dawkę zabawy, dlatego Fun Park Digiloo przygo-tował specjalne atrakcje.

Już 1 czerwca w sobotę przy Merliniego 2 organizujemy odlo-towy festyn.

Nasze pociechy wraz z opie-kunami będą mogly wziąć udział w występach gwiazd, konkursach z nagrodami oraz

w wielu innych atrakcjach.Mali artyści będą mogli spró-

bować swoich sił w malowaniu piaskiem. Małe księżniczki na pewno zafundują sobie piękne kolorowe warkoczyki, a ciekawi wrażeń wezmą udział w wyścigu ze szczudlarzem.

Ale to nie wszystko! Program festynu można znaleźć na stronie Fun Parku, ale i tak zespół Digi-loo szykuje jeszcze wiele niespo-dzianek.

Szczegóły i wszelkie informa-cje dotyczące Dnia Dziecka w Fun Park Digiloo można uzyskać na stronie www.funkparkdigiloo.pl

Zapraszamy!

Dzień Dziecka w FUN PARKU na Mokotowie!

dokończenie ze strony 1Klucze już w wakacje

W ofercie dewelopera pozosta-ły już tylko trzy segmenty. Dwa zewnętrzne o pow. 221 m kw. każdy i jeden środkowy o pow. 197 m kw. Inwestycja dobiega końca; pozostało jedynie ok. 15 proc. prac do wykonania.

Budynek jest przystosowany do samodzielnego zamieszkania na trzech poziomach, z wyjściem na własną działkę. Istnieje możli-wość adaptacji, przy niewielkich nakładach, na tzw. dom wielopo-koleniowy, czyli każda kondygna-cja z własną łazienką i kuchnią. Przy takim rozwiązaniu otrzymu-jemy 3 niezależne mieszkania po

ok. 65 m kw. z klatką schodową w środku.

Osiedle domków jest już ogro-dzone. W jego skład wchodzi osiem segmentów ze wspólną drogą wewnętrzną.

Spacerem do lasuCylichowska to bardzo do-

bra lokalizacja. Można tu bez

trudu dojechać z trzech stron Warszawy.

Osiedle zlokalizowane jest w odległości zaledwie 200 m od małego lasu, gdzie można pospa-cerować i odpocząć od ulicznego zgiełku. W niewielkiej odległości jest stacja podmiejskiej kolei oraz przystanku MZA. Brak własnego samochodu nie utrudnia więc szybkiego dojazdu do centrum Warszawy.

Wiosenny bonusWiosna to znakomity okres

na zakup własnego lokalu w nowym budynku, zbudowa-

nym w całości metodą tradycyj-ną, strop – żelbet, ściany z cegły ceramicznej.

Przy zakupie do 30.07.2013 r. otrzymacie Państwo działkę w ce-nie segmentu.

Trudno uwierzyć: cena za m2 to tylko 3400 zł/m2 do końca wakacji.

Istnieje również możliwość wykończenia pod klucz w bardzo atrakcyjnych cenach od 500 do 990 zł/m.

Czy warto zatem zastanawiać się nad zakupem mieszkania w Warszawie Centrum czy na

Mokotowie? Skoro w Osiedlu Cy-lichowska mamy ceny o ponad 50 proc. niższe z własnym kawał-kiem ziemi?

Podpowiadamy: budynki reali-zowane przez Fartex to zdecydo-wanie lepsze rozwiązanie, zaled-wie ok. 8 km od centrum stolicy…

TS

Trzypokoleniowy segment - jak to możliwe?

FARTEX Sp. z o.o.tel: 608 639 945

e-mail: [email protected]

Biuro nieruchomości AZUR poszukuje do wynajęcia dla dyplomaty z rodziną

4- lub 5-pokojowego mieszkania bez mebli na terenie osiedla Nowy Wilanów lub w okolicy.

Tel.: 603 172 123.Jesteśmy członkiem WSPON i Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce.

Ten tytuł chyba dość trafnie oddaje stan ducha społeczeń-stwa wiosną 2013-go roku, spo-łeczeństwa bombardowanego wstrząsającymi wiadomościami o niepowodzeniach rządu, sonda-żowymi zwycięstwami opozycji, aferą ministry Muchy i degrengo-ladą upajających się nią mediów. Ale jak długo można poświęcać uwagę takim drobiazgom, gdy wokoło wiosna, piękna pogoda i zbliżają się wakacje? Normalny człowiek macha ręką na ten ma-giel i dziwi się, dlaczego tak wielu z nas daje się wciągnąć w jałowe polityczne spory. Bo weźmy np. taką sprawę refundacji zabiegów in vitro – ilu z nas to dotyczy? Na co dzień bardziej dokuczają

nam niedomagania miejskiej ko-munikacji. Szum wokół zegarków ministra Nowaka? Ludzie pytają częściej, skąd się wzięła wysoka cena wywozu śmieci. Honora-rium Jarosława Kaczyńskiego za książkę „Polska naszych marzeń” budzi wątpliwości co do wysoko-ści i źródeł finansowania? A kto dziś czyta takie reklamowe ulotki - martwimy się raczej, jak przeżyć z emerytury. Żaden z polityków dzieła na ten temat nie popełnił.

Jesteśmy coraz bardziej znu-dzeni kontredansem tych samych nazwisk. Partyjnym roszadom, tworzeniu nowych konfiguracji ze zgranych do cna postaci towarzy-szą medialne sensacje - kto komu naubliżał, kto się z kim pokłócił,

kto odszedł, kto wyszedł, a kogo wyrzucili. Świat polityki szybko oddala się od rzeczywistości, w jakiej żyją Polacy, tworząc wła-sny, niestety - nie wirtualny byt. Jego przedstawiciele wmawiają nam, że od naszych głosów przy wyborczych urnach wiele zależy, lecz zwykle po wyborach dowia-dujemy się... jak mało. Po ponad dwudziestoletnich doświadcze-niach większość obywateli nie ma co do tego złudzeń, a naiwna mniejszość swe nadzieje lokuje w postaci pewnego wielokrotnie przegranego polityka. On jest zresztą w lepszej sytuacji niż ak-tualnie rządzący - może obiecać wszystko, nie ponosząc odpowie-dzialności za słowa, a ponieważ

Do przeczytania jeden Kopff

Zmęczeni i znudzeniszansę na objęcie funkcji premie-ra, jak wynika z sondaży nadal ma minimalne, jego zwolennicy mogą snuć rozważania na temat „co by było, gdyby...”

Tymczasem urzędujący pre-mier traci w notowaniach, płacąc cenę za rozchwianie swojej par-tii, zgnuśniałej w długotrwałym rządzeniu, a także, jak twierdzą niektórzy - i w „urządzaniu się”. Nastąpiło typowe dla władzy zmęczenie, widoczne w podejmo-wanych pospiesznie decyzjach, zmianach w składzie Rady Mi-nistrów i zapowiedziach następ-nych, we frakcyjnych walkach we-wnętrznych i oskarżaniu mediów o brak poparcia. Te zaś mają uży-wanie, podgrzewając atmosferę organizowaniem pseudodebat, wyolbrzymiając niby-skandale, przekłamując sens wypowiedzi i demonstrując udawany obiekty-

wizm, bo im się zdaje, że to naj-lepszy sposób na kształtowanie opinii i tzw. oglądalność. A guzik! Coraz mniejszą liczbę widzów interesuje zarówno polityka, jak i jej telewizyjna ekspozytura. Oglądamy tam rzesze „eksper-tów”, którzy wieszczą rychły koniec Platformy, równocześnie przestrzegając przed zwycię-stwem konkurencji. Wszystko to razem jest tak nudne, jak powta-rzana bez końca mantra Hofma-na o „nieudolnym rządzie” i „zmę-czonym premierze” czy straszenie Kaczyńskim przez przedstawicieli rządowej koalicji.

Nakreślony tu obraz politycz-nej sceny ma niedobry dla pol-skiej demokracji skutek. Otóż większa część społeczeństwa, zwanego dla potrzeb wyborów elektoratem, nie wyraża chę-ci głosowania na kogokolwiek.

Szykuje się re-kordowo niska frekwencja, co przynieść może zaskakujące wyniki. Nie zdzi-wiłbym się, gdyby nagle jakaś jeszcze bliżej nieznana forma-cja uzyskała sukces, wszak - jak mówi przysłowie - gdzie dwóch się bije... Wykluczam jednak lewi-cę, bo odbywające się tam harce przypominają nam o zbliżającym się Dniu Dziecka i mała jest szan-sa, by jej działacze dorośli. Raczej bardziej zdziecinnieją!

Powstał więc problem, jak znowu zwabić wyborców. Nale-ży, moim zdaniem, wykorzystać zainteresowanie ludzi historią, a konkretnie muzeami. Gdyby przedstawiać punkty wyborcze jako atrakcyjne „Muzea Figur Po-litycznych” - kto wie, czy kolejki do urn nie byłyby większe niż w czasie ostatniej „Nocy Muze-ów”. Warunek, by wybrani po-słowie, jak muzealne eksponaty, przynajmniej przez następny rok nie zawracali nam głowy swymi wydumanymi problemami. Bo bliższa ludziom jest wiadomość, kiedy wreszcie wybrukują zrytą wiecznymi rozkopami ulicę pod domem, niż dęte obietnice re-form - bez szans na spełnienie.

Antoni Kopff [email protected]

Animowany świat na żywo!Dom Kultury „KADR” i jego

Studio Miniatur Animowanych SMAK, już od półtora roku stwa-rza małym artystom możliwość wykreowania własnego filmu metodą poklatkową. W tym roku metodą rejestracji cyfrowej ani-mowanych faz prostego ruchu dzieci stworzą „Kosmiczną Trylo-

gię”. Pierwsza jej część - „Mar-sjanie atakują!” - powstanie już 26 maja podczas „Majówki na Skarpie” (skwer Małkowskich). Na kolejne odsłony trylogii mali twórcy zapraszają do namiotu DK KADR w Agrykoli w dniu 1. czerwca 06.

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Często uświadomienie sobie problemu nadwagi zajmuje nam wiele czasu, a podjęcie decyzji odkładamy na później. Słaba wola, brak czasu lub pomysłu na skuteczne odchudzanie nie są naszymi sprzymierzeńcami. Jak zatem skutecznie i racjonal-nie przygotować się do odchu-dzania?

Zacznij od badań i konsultacji

Wybierając przypadkowe diety, które w krótkim czasie mają nam zapewnić oszałamia-jące efekty, możemy jedynie zaszkodzić zdrowiu, spowolnić metabolizm i przyczynić się do niepożądanego efektu jojo. Spowoduje to także większe problemy przy powtórnej pró-bie zrzucenia kilogramów. Każ-da dieta jest ingerencją w nasz organizm. Zadaniem dietetyka jest przeprowadzenie pomiaru zawartości tkanki tłuszczowej, wody metabolicznej i ustalenie podstawowych wskaźników. Na podstawie wywiadu dietetycz-nego możliwe jest określenie przyczyn nadwagi i ułożenie indywidualnego planu żywie-niowego dostosowanego do kondycji organizmu i trybu ży-cia-mówi Anna Wysocka-die-tetyczka Naturhouse. Czasem

konieczna bywa wizyta u leka-rza, zwłaszcza jeśli cierpimy na poważne schorzenia i przyjmu-jemy na stałe leki, które mogą spowalniać efekty kuracji. Dla dietetyka istotna będzie wiedza o stanie gospodarki hormo-nalnej oraz wyniki badań krwi i moczu-dodaje dietetyk klinicz-ny Agnieszka Maciejec.

Siła silnej woliPrzygotowując się do kuracji

odchudzającej, zadbajmy o od-powiednie podłoże psychiczne. Przede wszystkim musimy być pewni, że chcemy podjąć walkę z nadwagą. Wyznaczmy sobie cel, który będzie naszą dodat-kową motywacją, poinformuj-my bliskich prosząc o wsparcie. Pomocne są także regularne konsultacje z dietetykiem, któ-ry m.in. motywuje w chwilach zwątpienia.

Dodatkowa pielęgnacja ciała

W osiągnięciu smukłej syl-wetki pomocne będą zabiegi pielęgnacyjne oraz ćwiczenia fizyczne, które powinny być do-stosowane do naszych możliwo-ści. W przypadku dużej otyłości należy być szczególnie ostroż-nym, aby nie obciążać stawów i kręgosłupa.

Nie zwlekaj z decyzjąDecyzji o rozpoczęciu odchu-

dzania nie powinniśmy odkładać. Zgodnie z zasadą: im wcześniej,

tym lepiej. Dodatkowo w se-zonie letnim mamy dostęp do świeżych warzyw i owoców, które powinny stanowić podstawę na-szej diety. Wskazane są zwłaszcza owoce o niskim indek-sie glikemicznym.

Rola suplementów

Każda dieta po-winna być pełno-wartościowa i zbilan-sowana. Ze względu na obróbkę techno-logiczną żywności, podczas której do-chodzi do utraty wi-tamin i minerałów, nie jest możliwe stworzenie diety niskokalorycznej pokrywającej za-pot r zebowanie na wszystkie nie-zbędne składniki odżywcze dla-tego tak ważna jest suplementa-cja. Powszechnie znane są zdrowotne właściwości ekstraktów z ziół, warzyw i owoców,

które usprawniają nasz meta-bolizm i uzupełniają niedobory. Ze względu na dużą dostępność środków wspomagających od-chudzanie o pomoc w wyborze warto poprosić doświadczonego dietetyka.

Pod stałą kontroląRegularne konsulta-cje na wszystkich

etapach kuracji są niezwykle ważne. Rolą specjalisty jest kontrola procesu odchu-

dzania, prze-prowadzanie badań spraw-

dzających stan o r g a n i z m u ,

a w razie potrze-by modyfikacja diety. Według

Ś w i a t o w e j Organizacji

z d r o w i a p r a w i -

dłowe tempo z r z u c a -nia wagi wynosi od

0,5 do 1 kg tygodniowo. Trzeba sobie zdać spra-

wę, że takie czynniki

jak wiek, przebyte choroby mogą dodatkowo spowalniać ten pro-ces. Sukcesem kuracji nie jest tylko atrakcyjna sylwetka, ale przede wszystkim poprawa zdro-wia, lepsze samopoczucie oraz odzyskanie wiary w siebie.

Skorzystaj z bezpłatnych konsultacji dietetycznych

w Naturhouse

W Centrum Dietetycznym Naturhouse przy ul.Modzelew-skiego 37 można skorzystać z pomocy dietetyka, który udzieli specjalistycznej konsul-tacji, przeprowadzi dokładne pomiary ciała i dobierze indy-widualny plan diety.

Kto może skorzystać z pomocy Naturhouse?Pomagamy osobom, które

z rożnych powodów nie są zado-wolone ze swojej figury–kobie-tom po okresie ciąży, w trakcie menopauzy, mężczyznom z tzw. brzuszkiem, osobom prowadzą-cym siedzący tryb życia, jak rów-nież nastolatkom. Podczas kuracji duży nacisk kładziemy na eduka-cję żywieniową oraz staramy się trwale zmieniać złe nawyki żywie-niowe-mówi dietetyczka Agniesz-ka Maciejec.

Jak wygląda odchudzanie pod okiem dietetyka?

Podczas pierwszej wizyty w naszym Centrum, dietetyk przeprowadza dokładny wy-wiad oraz specjalistyczne po-miary ciała. Na tej podstawie dobiera dietę uwzględniającą stan zdrowia i styl życia–mówi dietetyk Anna Wysocka. Na cotygodniowych wizytach kon-trolnych specjalista monitoruje postępy kuracji, modyfikuje die-tę i motywuje do dalszej pracy. Pomoc dietetyka obejmuje rów-nież czas po zakończeniu od-chudzania, kiedy niezbędne jest utrzymanie nowej wagi i unik-nięcie efektu jojo. Aby lepiej za-poznać się z ofertą Naturhouse można zapisać się na pierwszą, bezpłatną konsultację dzwoniąc pod nr tel. 720834720.

Chcesz schudnąć przed latem i nie przytyć jesienią? Zaplanuj to racjonalnie!Wraz z nadejściem lata wiele z nas decyduje się na zrzucenie zbędnych kilogramów. Bardzo często działamy pod wpływem impulsu, zapominając o zdrowym planie żywieniowym. Przyczyny odchudzania mogą być różne: narastające kompleksy czy problemy zdrowotne.

Centrum Dietetyczne Naturhouse

ul. Modzelewskiego 37- róg Modzelewskiego

i al. Wilanowskiej w Warszawie

Nie ma zgody na ryk głośników nocąZ prof. Ewą Kuryłowicz, architektem, rozmawia Andrzej Rogiński

- Pani profesor, czym jest miasto i dla kogo ono jest?

- Miasto jest miejscem życia i pracy ludzi, którzy się decydują na to, żeby przebywać w dużej wspólnej zbiorowości. I jest dla tych, którzy w nim mieszkają i dla tych, którzy w nim pracują. Bo nie wszyscy, którzy pracują w tym mieście mieszkają w nim.

- No i dla przyjezdnych. - I dla przyjezdnych. Warszawa

nie jest taką metropolią jak np. Tokio, gdzie stałych mieszkańców jest 18 mln, a w ciągu dnia prze-bywa tam 30 milionów ludzi. To są właśnie głównie ci dojeżdżają-cy do pracy plus turyści.

- W mieście mamy do czy-nienia z ogromną liczba osób zgromadzonych na stosunko-wo niewielkiej powierzchni. Ci ludzie są skazani na prze-bywanie ze sobą. Wydaje mi się, że oni powinni nauczyć się ze sobą współżyć i wzajemnie stosować pewne zasady tole-rancji.

- Bez tego nie da się mieszkać razem, obok siebie. Ilość tej tole-rancji i świadomość, że obok nas jest drugi człowiek jest na pewno miernikiem kultury charakteryzu-jącej dane społeczności. To nie ulega wątpliwości.

- Tam, gdzie - jako użytkow-nicy miasta - mamy rozbieżne oczekiwania w stosunku do otoczenia, wymagane są za-pewne kompromisy.

- Te kompromisy w dużej mie-rze są zawarte w przepisach.

- Kodeks drogowy chroni nasze życie i zdrowie. On nie istnieje po to, żeby nam uprzy-krzyć życie. A jak to wygląda w stosunku do hałasu w mieście?

- Halas reguluje szereg ustaw, ale głównie ustawa o ochronie środowiska, gdzie są określone normy hałasu przewidziane dla centrum miasta i dla innych dziel-nic. Zakłada się, że górne granice dopuszczalnego hałasu w porze dziennej i w porze nocnej w dziel-nicach poza centrum są niższe, natomiast ci, którzy decydują się mieszkać w śródmieściu, muszą się pogodzić z tym, że dopuszczalny pułap natężenia dźwięku jest wyż-szy. To jest różnica 5 decybeli (dB) dla dnia i dla nocy. Dla śródmie-ścia Warszawy i każdego miasta w Polsce norma hałasu w ciągu dnia wynosi 55 dB. To jest na-prawdę dużo. Wyobraźmy sobie, że za ścianą mamy głośno pracu-jącą hałaśliwą maszynę. A w po-rze nocnej, to jest od godziny 22 do 6-tej - 45 dB. Też w centrum. Natomiast dla dzielnic poza śród-mieściem jest to odpowiednio 50 dB w dzień i 40 dB nocą.

Hałas np., który się wydobywa z wjazdu do tunelu Wisłostrady, gdy on funkcjonuje, wynosi 55 decybeli, mierzone w najbliżej położonych mieszkaniach. I to niestety nie są niskie poziomy, ale trzeba się z tym liczyć.

- Czy prawo dopuszcza wy-jątki, choćby z okazji manife-stacji, defilad czy innych wyda-rzeń, zwłaszcza w stolicy? Czy te normy mogą być wyższe?

- Od każdych przepisów są okolicznościowe odstępstwa.

Organizatorzy takich imprez zapewne występują o zgodę na te odstępstwa i włodarze przestrze-ni publicznej, czyli władze mia-sta, tej zgody na konkretne wy-darzenia udzielają. Wyobrażam sobie, że jest tak - przykładowo - na skwerze Hoovera na Krakow-skim Przedmieściu, gdzie czasem w ciągu dnia organizowane są koncerty bardzo głośnej muzyki. Ale to jest w ciągu dnia i rzadko. Te odstępstwa muszą dotyczyć wydarzeń wyjątkowych. Zbyt dużo wyjątków zmienia regułę.

- Zatem można przyjąć, że wszelkiego rodzaju restaura-cje, kluby nocne, które mają ogródki zewnętrzne w pobliżu budynków mieszkalnych, są też zobowiązane do przestrzega-nia tych norm. Czy też jeśli pro-wadzą lokal mają odstępstwo zagwarantowane na zawsze?

- Z tego co wiem, takie stałe odstępstwa nie występują. Chyba że są jakieś wyjątkowe ustalenia.

- Sylwester.- No właśnie. Sylwester organi-

zowany przez miasto, EURO 2012 - to są szczególne wydarzenia. Je-śli muzyka wydobywa się z loka-lu, to musi spełniać dopuszczal-

ne warunki natężenia dźwięku. Prawo to mówi nie bez powodu. Po pierwsze ludzie mieszkający w mieście są bardzo różni; są i kobiety z dziećmi, te dzieci muszą spać, bo są małe; są ludzie starsi, nie wszyscy są niedosłyszący, bo już słyszałam złośliwe uwagi, że starzy ludzie i tak nie słyszą. Sły-szą, i owszem. Istnieje opinia, że niemieccy turyści bardzo hałasują, że Włosi są hałaśliwi, że są w ogó-le tacy bardzo ekspresyjni, eks-trawertyczni. Ale i w Niemczech i we Włoszech właściwie nie ma takiej sytuacji, żeby poszczególne lokale przekrzykiwały się muzyką płynącą z głośników. Nawet na obrzeżach miejscowości nadmor-skich czy turystycznych. To nie do pomyślenia.

- Ale gdyby grupa organi-zatorów tych przedsięwzięć gastronomicznych czy też klu-bowych zwróciła się do miesz-kańców o przyzwolenie na przesunięcie godziny ciszy na 24-tej choćby przez cały lipiec i sierpień, to czy takie pozwole-nie byłoby skuteczne?

- Nie wyobrażam sobie, żeby można było taką zgodę uzyskać na cały lipiec i sierpień. W osie-dlach mieszkaniowych czy kamie-nicach mieszkają ludzie mający różny tryb życia; mają prawo żyć tak, jak chcą. Nie muszą się pod-porządkowywać temu, kto pro-wadzi lokal i w ten sposób , ich kosztem zarabia pieniądze.

- Dlatego o to zapytałem, ponieważ usłyszałem w radiu, że dyskusja na ten temat jest po to, by mieszkańców przygo-tować do zmian.

- Zmiany mogą być różne, na-tomiast na pewno muszą mie-ścić się w granicach obowiązu-jącego prawa. Prawo dotyczące środowiska jest prawem szcze-gółowo opisanym przez różnego rodzaju dyrektywy europejskie. To wszystko, co dotyczy środo-wiska, dotyczy również zrów-noważonego rozwoju. Ten zaś polega na tym, że zachowujemy się w otoczeniu, w środowisku nie tylko odpowiednio używa-jąc energii odnawialnych, nie tylko gospodarując racjonalnie wodą, ale również ze wszyst-kimi innymi składnikami tego środowiska postępując w taki sposób, żeby zostawić porząd-nie zorganizowany świat na-stępnym pokoleniom. Taka jest idea rozwoju zrównoważonego. Więc jeśli chcemy to faktycznie

zrobić od początku do końca, to nie możemy skazywać następ-ne pokolenia na to, żeby ogłu-chły kompletnie. Nie mówiąc o tym, że wypoczynek nocny jest ludziom zagwarantowany. I to jest najbardziej podstawo-wa rzecz, jaka się mieszkańcom miasta należy. Mówię to z tego powodu, że pan wiceprezydent Michał Olszewski lansuje teorię, która, przynajmniej jeśli wierzyć relacjom prasowym, nie ma żad-nego umocowania w obowiązu-jących przepisach. W moim naj-głębszym przekonaniu nie może być jakichkolwiek odstępstw od tych przepisów, ponieważ one są zbyt poważnie ulokowane w wielu aktach prawnych. Moż-na wytyczać w mieście strefy gwaru, cokolwiek by to miało znaczyć, ale tak się składa, że miasta same to wytyczają. Co innego poza tym gwar, a co in-nego hałas i infradźwięki gene-rowane przez wzmacniacze.

ciąg dalszy na stronie 5


„Od wielu lat borykałam się z bólem biodra. Po zabiegach w Fizjo Med Poland moje proble-my ustąpiły”. - Franciszka l. 77

„Po urazie kręgosłupa groziła mi operacja jednak lekarz skie-rował mnie na rehabilitację. Tak trafiłem do pana Krzyszto-fa Narosza. Dzięki niemu i jego zespołowi nie byłem operowany i żyję bez bólu”. - Leszek l. 43

„Jestem chirurgiem i wiele go-dzin spędzam każdego dnia pochylony nad stołem opera-cyjnym. Kiedy moje problemy z kręgosłupem praktycznie unie-możliwiły mi pracę polecono mi specjalistów z Fizjo Medu. Po rehabilitacji znów mogę normalnie funkcjonować - Dzię-kuję”. Jan l. 59

Rozmawiamy z Panem Krzysz-tofem Naroszem, fizjotera-peutą, szefem zespołu tera-peutycznego firmy Fizjo Med Poland.

- Panie Krzysztofie, to tylko kilka z wielu pozytywnych opinii, na Państwa temat. - Jest nam bardzo miło. Firma istnieje od 15 lat w, tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom osób.

Wielu pacjentów do dziś poleca nas swoim bliskim i znajomym.

- Proszę powiedzieć na czym po-lega taka skuteczność leczenia?

- Bardzo ważna jest pierwsza wizy-ta, w trakcie której przeprowadza-my szczegółowy wywiad z pacjen-tem, następnie dokładnie badamy narząd ruchu, oceniając stopień zaawansowania dolegliwości, i na tej podstawie określamy, jakie efekty jesteśmy w stanie osiągnąć w trakcie terapii. Leczenie opiera się na wykorzystaniu uznanych w świecie medycznym metod ma-nualnej rehabilitacji ortopedycz-nej, od lat stosowanych w Europie, a u nas wciąż mało dostępnych. W przypadkach, w których podej-mujemy się leczenia, skuteczność jest bardzo duża.

- Z jakimi problemami nasi czy-telnicy mogą zwrócić się do Państwa?

- z bólem kręgosłupa, dyskopatią, przepuklinami- z bólami stawów, kolan, bioder barku

- z nerwobólami- rwą kulszową i ramienną- zespołem cieśni nadgarstka- zawrotami i bólami głowy

W dniach od 23 maja do 6 czerwca prowadzimy konsultacje pacjentów. Liczba miejsc ograni-czona. Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt!

Jak pokonać ból kręgosłupa i stawów Mokotów, ul. Różana 51

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszGabinet terapii narządu ruchuul. Różana 51

tel. 22 498-18-55

dokończenie ze strony 131 maja od godz. 15 do godz.

2.20. Identycznie 1 czerwca. 2 czerwca od godz. 14.00 do 1.00.

Termin rozpoczęcia oznacza otwarcie wejść i rozpoczęcie wpuszczania widzów. Termin zakończenia danego dnia ozna-cza opuszczenie terenu imprezy, a zatem występy zakończyć się powinny wcześniej.

Dopuszczalną siłę dźwięku na terenie kampusu podczas im-prezy powinien okre-ślić regulamin zatwier-dzony przez Rektora SGGW.

Dopuszczalna siła dźwięku na obszarze osiedla mieszkanio-wego Stokłosy wynika z regulaminu porządku SBM „Stokłosy”. Wynika z niego, że cisza noc-na obowiązuje w go-dzinach od 22.00 do 6.00 dnia następnego. W par. 15 znajduje się nawet zapis: „Używanie instru-mentów muzycznych, odbiorników RTV, kina domowego i odtwarza-czy muzyki nie może zakłócać spo-koju innym użytkownikom sąsied-nich lokali mieszkalnych”.

- Za organizację imprezy odpo-wiada Rektor SGGW – wyjaśnia Mirosław Szymanek, zastępca dyrektora Biura Bezpieczeństwa. – Zezwolenie wydawane przez Urząd miasta dotyczy warunków bezpiecznego przeprowadzenia imprezy dla jej uczestników i w granicach kampusu uczelni.

Jakie kroki podejmie Policja, gdy poziom hałasu w godzinach ciszy nocnej poza obszarem im-

prezy, zwłaszcza na terenach mieszkalnych, przekroczy do-puszczalne normy? – Z takim py-taniem zwróciłem się do Policji. Magdalena Bieniak, oficer pra-sowy KRP II Mokotów: - Jeśli do-staniemy jakiekolwiek zgłoszenie, że komukolwiek hałas przeszka-dza po godzinie 22, to podejmie-my stosowną interwencję.

Co mówią przepisy?Prawo obywateli do nieza-

kłóconego spokoju, porządku publicznego i spoczynku nocne-go, zostało wyrażone w art. 51 Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek pu-bliczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresz-tu, ograniczenia wolności albo grzywny”.

Żadna ustawa wprost nie określa, czym jest cisza nocna. Godziny ciszy nocnej mogą być ustalane przez właściciela lub

Łomot czy sen?zarządcę danej nieruchomości. Na przykład w regulaminie po-rządkowym uczelni, spółdzielni mieszkaniowej. W zależności od takich uregulowań godziny ciszy nocnej mogą być interpretowane różnie. Praktyka wskazuje jednak, że to czas w porze nocnej prze-znaczony na odpoczynek, który nie może zostać zakłócony. Czas

powszechnie uznawany za ciszę nocną to okres od godz. 22 do 6 rano.

„Zabrania się używania insta-lacji lub urządzeń nagłaśniają-cych na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabu-dowanych oraz na terenach prze-znaczonych na cele rekreacyjno--wypoczynkowe” - czytamy w art. 156. Prawo ochrony środowiska. Przepis ten chroni zatem miesz-kańców przed nadmiernym ha-łasem przez całą dobę. Poza tym to co jest dozwolone na terenie imprezy, a więc nagłośnienie, nie jest dozwolone poza obszarem imprezy. Zatem głośne dźwięki

podczas Ursynaliów nie mogą przekroczyć granicy kampusu, a więc nie mogą dostać się nawet na al. Jana Rodowicza „Anody” a cóż dopiero do budynków mieszkalnych SBM „Stokłosy”.

Art. 112a tejże ustawy defi-niuje porę nocną jako godziny 22.00–6.00. Minister ochrony środowiska ustala wskaźniki ha-

łasu mające zastoso-wanie do prowadzenia długookresowej polity-ki w zakresie ochrony środowiska przed ha-łasem. Górna granica dopuszczalnego hałasu w porze dziennej i w porze nocnej w dziel-nicach poza centrum a więc m.in. na Ursy-nowie wynosi 50 dB w dzień i 40 dB nocą.

Główne założenie Dyrektywy 2002/49/WE zawarte jest w jej preambule i stanowi, że „żaden mieszkaniec UE nie powinien być

narażony na hałas o poziomie zagrażającym zdrowiu lub jako-ści życia. Ekspozycja populacji na hałas o poziomie powyżej 65 dB powinna zostać zlikwido-wana; pod żadnym pozorem nie

wolno dopuścić na ekspozycję na hałas o poziomie powyżej 85 dB”. Mówimy o maksymalnym poziomie hałasu w ogóle, a więc w ciągu dnia podczas imprezy. Sygnalizujemy, że istnieje Pro-gram ochrony środowiska przed hałasem dla m.st. Warszawy.

ObietniceOrganizatorzy Ursynaliów za-

pewniają Spółdzielnię „Stokłosy”, że „stawienie głównej sceny bę-dzie bardziej optymalne, mimo, że nadal będzie ona stała przy Alei Jana Rodowicza „Anody”, zostanie ustawiona pod odpo-wiednim katem, aby muzyka nie odbijała się od bud. 37 (Wydział Rolnictwa i Biologii), a rozcho-dziła się po kampusie SGGW”. Studenci zwrócili uwagę, ze im-preza organizowana jest tylko raz w roku, przepraszają i proszą o wyrozumiałość, rozumiejąc dys-komfort mieszkańców.

Andrzej Rogiński

Oświadczenie Zarząd Spółdzielni Budowla-

no – Mieszkaniowej STOKŁOSY oświadcza, że nigdy nie wyrażał zgody ani aprobaty dla takiej

formy Ursynaliów, jaka ma miej-sce od kilku lat. Proponowaliśmy Panu Rektorowi i Kanclerzowi SGGW a także organizatorom zupełnie inne ustawienie sceny muzycznej, tak aby ograniczyć do minimum emisję dźwięku na teren naszej Spółdzielni. Nie-stety, nasza propozycja została odrzucona a obecność Z- cy Pre-zesa na spotkaniu informacyjnym w 2012 r. uznana została później publicznie przez organizatorów tej imprezy jako wyraz naszego poparcia, co jest nieprawdą.

W imieniu mieszkańców KA-TEGORYCZNIE PROTESTUJEMY przeciwko trzem nocom udręki, jakie fundują mieszkańcom wła-dze SGGW. W naszej ocenie jest skandalem, że Uczelnia z takimi tradycjami, prowadząca m. in. kierunek ochrona środowiska, nie dba o LUDZI, których powinna chronić najbardziej. Liczymy na to, że Pani prof. Barbara Kudryc-ka – Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach nadzoru i kontroli wyjaśni tę sprawę i do-czekamy się wreszcie Ursynaliów, które nie będą udręką, szczegól-nie w godzinach nocnych, dla na-szych mieszkańców.

Zarząd Spółdzielni Budowlano – Mieszkaniowej „Stokłosy”

dokończenie ze strony 1Zestawiając dochody z wydatka-

mi, Warszawa w 2012 roku zano-towała deficyt budżetowy, który w 2012 roku wynosi 671,7 mln zł i w porównaniu do roku 2011 zmniej-szył się o 328,6 mln zł.

Jednym z najważniejszych wskaźników, pokazującym stan finansów miasta, jest wskaźnik zadłużenia. Łączna kwota długu jednostek samorządu terytorial-nego na koniec roku budżeto-wego nie może być wyższa niż 60 % wykonanych dochodów tej jednostki w danym roku. Wskaź-nik zadłużenia Warszawy w 2012 roku wynosi 47,7 % i w porówna-niu do roku ubiegłego zmniejszył się o 0,9% (z 48,6%). Obecnie wskaźnik ten jest na bezpiecznym poziomie, władze miasta bardzo rozsądnie planują zadłużenie,

które nie zagraża sytuacji finan-sowej miasta.

Kolejnym wskaźnikiem poka-zującym sytuację Warszawy jest poziom i stopień realizacji wy-datków majątkowych. W 2012 r. Warszawa wydała na inwestycje kwotę 2177,2 mln zł, w porówna-niu do roku ubiegłego wydatki te wzrosły o 1,6 %.

Największymi inwestycjami realizowanymi przez miasto jest oczywiście budowa II linii metra (1113,2 mln zł), budowa Trasy Mostu Północnego (167,0 mln zł) oraz budowa ulicy Nowolazuro-wej (116,5 mln zł).

Warszawa realizuje bardzo ambitny program inwestycyjny, poziom wykonania budżetu za 2012 r. świadczy o bardzo roz-sądnym podejściu miasta do realizowanych inwestycji. Wskaź-

niki zadłużenia pokazują bardzo zrównoważone podejście do fi-nansowania inwestycji ze środków zewnętrznych, spadający poziom zadłużenia świadczy o rozsądnym wykorzystywaniu dodatkowych źródeł finansowania miasta oraz o wykorzystywaniu dodatkowych dochodów do zmniejszania zadłu-żenia zewnętrznego.

Obecna sytuacja finansowa War-szawy jest stabilna, władze miasta panują nad wydatkami i dochoda-mi miasta, w sposób prawidłowy realizują inwestycje. Na Komisji Rewizyjnej podsumowującej wy-konanie budżetu będę wnioskował o udzielenie Pani Prezydent Hannie Gronkiewicz–Waltz absolutorium za wykonanie budżetu w 2012 r.Maciej Wyszyński, przewodniczący

Komisji Rewizyjnej Rady m.st. Warszawy

Ocena budżetu miasta


ciąg dalszy ze strony 3Nie widziałam nigdzie takie-

go fenomenu, jak klub Cud nad Wisłą, który był bezpośrednim powodem złożenia pozwu. Świat nie zna sytuacji, żeby w cen-trum miasta ustawić na wolnym powietrzu głośniki i grać noc w noc koncerty w przysłowiowe „powietrze”. Jeśli są hałasy, to w pomieszczeniach. Też potrafią być uciążliwe. W przypadku Cudu nad Wisłą była ustawiona na po-wietrzu scena tylko z daszkiem, na niej kolumny wzmacniające i odbijająca dźwięk woda. Mały pawilonik służył jako bar, koncer-ty odbywały się na zewnątrz.

- Na Starym Mieście w Düssel-dorfie jest kilka takich uliczek, gdzie panuje gwar, hałas, bo akurat tam wszyscy żyją z tury-styki. chociaż i tam każda impre-za musi skończyć się o 23.00

- Ale tam niewiele osób miesz-ka na stałe.

- Zatem Warszawa nie jest uwsteczniona, nieeuropejska dlatego, że się nie chce zgodzić na nocny hałas?

- Absolutnie nie. Hałas wielko-miejski nie polega na ryczących głośnikach i na koncertach bez żadnej kontroli organizowanych pod oknami mieszkań każdej nocy. Nigdzie tak nie ma. Nawet w parkach czy w miejscach, od których mieszkania są odległe. Ludzie wymyślili coś takiego jak muszle koncertowe, osłony scen, amfiteatry. Ich kształty są opra-cowywane głównie po to, żeby kanalizować dźwięk, skierować go tylko w stronę widowni i kon-trolować, by się dalej nie roznosił. Nawet w parku zdrojowym w Cie-chocinku, w uzdrowisku, organi-zowane są dansingi na otwartym powietrzu, przy restauracjach. Pensjonariusze tańczą, ale ten dźwięk jest kontrolowany, słychać go w restauracji, kawałeczek da-lej i nigdzie więcej. Nie ma powo-du, żeby ustawiać wzmacniacze wyjściowo na 120 dB.

Nie liczy się tylko i wyłącznie częstotliwość oraz niskie dźwięki, najbardziej uciążliwe, ale przede wszystkim pasmo dźwięku. Tak mi tłumaczył muzyk-akustyk. I o ile są normy głośności, które okre-ślają natężenie hałasu, to jeszcze nie ma normy w Polsce, która by określała to pasmo. A niewłaściwe pasmo powoduje, że dźwięk rozła-zi się wszędzie. I stąd bierze się to tak straszliwie uciążliwe dudnienie, jak to ludzie określają. Dudnienie, wibracje, są szkodliwe medycznie. To nie jest tylko drażniące poczucie znalezienia się pod presją muzyki, której nie chce słuchać. To jest też kwestia fizjologiczna.

- To powoduje zmęczenie.- Tak. To powoduje zmęczenie,

zdenerwowanie. Takie podświa-dome zdenerwowanie. Człowiek czuje się podminowany.

- Wielu mieszkańców czuje się bezsilnymi, nie tylko wobec tych klubów. Niektórzy dziennikarze wręcz lansują duży hałas. Tym ludziom trzeba jakoś pomóc.

- Przez wiele lat zajmowałam się przystosowywaniem otoczenia do potrzeb ludzi niepełnospraw-nych. W tej chwili, po trzydziestu paru latach, przepisy normujące ten obszar już funkcjonują. Jestem

Nie ma zgody na ryk głośników nocąkonsultantem projektów dla Uni-wersytetu Warszawskiego pod tym kątem. Ludzie niepełnosprawni to nie są tylko ci, którzy nie chodzą, jeżdżą na wózkach, ale to są też niewidomi, niedowidzący, głusi, niedosłyszący i jest to bardzo duża grupa ludzi. W zeszłym roku Pan Prezydent Bronisław Komorowski ratyfikował konwencję dotyczącą osób niepełnosprawnych. Niestety w Polsce empatia ludzi na tej płasz-czyźnie daleko się mija z deklara-cjami. Każdy mówi, że oczywiście niepełnosprawnym trzeba pomóc. Natomiast gdy przychodzi co do czego, to już jest inaczej. Były osie-dla zbudowane już po wprowadze-niu prawa budowlanego nakazu-jącego zainstalowanie pochylni do budynków. Wie pan co robiono? Była pochylnia w projekcie, ale jej nie realizowano, a kiedy pojawiał się ktoś, kto chciał kupić mieszkanie na parterze i tej pochylni potrzebował, w wielu przypadkach wspólnota się nie zgadzała. Bo nie. Bo to będzie brzydko. Bo zabiera miejsce. A to, że projekt był zatwierdzony razem z pochylnią nie miało znaczenia. W bardzo wielu przypadkach spo-tkałam się z takimi sytuacjami, kie-dy ludzie pełni hipokryzji i obłudy mówili: nie.

Przez długi czas byłam aktyw-nym członkiem komisji technicz-nej ds. osób niepełnosprawnych w Polskim Komitecie Normaliza-cji. Gdy wprowadzono zapis, że w budynkach użyteczności publicz-nej, choćby w hotelach, obliga-toryjnie muszą być szersze drzwi i szersze korytarze (te poszerzone dla ewakuacji), to dostawałam te-lefony od kolegów, że co ja sobie wyobrażam. Na jakie koszty nara-żam inwestorów. Drzwi są drogie. Musiałam im tłumaczyć, że to nie jest tak, że ktoś się rodzi i mówi: dobra, ja będę sprawny, a drugi – a ja będę niepełnosprawny. To jest kwestia losu. Jako społeczeństwo musimy robić wszystko dla tych i dla tych. Nawet , pamiętając doświad-czenia z działania na rzecz niepeł-nosprawnych (ciągle je kontynuuję) to sobie wyobrażam, że ludzie nie wiedzą, o czym mowa, słysząc o hałasie. Bo nie mają tego pod oknem. W przypadku działań na rzecz niepełnosprawnych obecność takiej osoby w rodzinie natych-miast uruchamiała empatię. Z ha-łasem jest podobnie. Ten kto tego nie doświadczył, nie jest w stanie wyobrazić sobie, jaka to jest dole-gliwość. Usłyszałam już tyle kwa-śnych uwag, jaka to ja jestem pani Dulska, jak mi to wszystko prze-szkadza. Ale w końcu uwierzyli, że to nie ja jedna tutaj protestuję.

- Pani dała swoje nazwisko.- Dlatego że cała wspólnota

występowała. Taktyka władz nie-stety była taka, że przyjmowała zgłoszenia i nic się nie działo.

- Struś?- Nie wiem, czy struś, czy nie, ale

w każdym razie panowało milcze-nie. Byłam wszędzie. Pierwszy list wystosowała Wspólnota do dys-ponenta terenu, który dzierżawił Klub, czyli do Wydziału Mienia m.st Warszawy . Odpowiedź na ten list nigdy nie nadeszła. Usiłowałam się dostać do pani Przewodniczącej Rady Warszawy, Ewy Malinowskiej--Grupińskiej. Bez efektu. Byłam u burmistrza Śródmieścia, Wojcie-

cha Bartelskiego. Na samym po-czątku, w czerwcu, jak się zaczęła ta cała masakra dźwiękowa, skon-taktowałam się z panem Markiem Piwowarskim, rzecznikiem Ratusza do spraw nabrzeży Wisły. Wysłu-chał mnie, obiecując interwencję. Nie nastąpiła. Wydawało mi się kompletnie niemożliwe, żeby coś takiego mogło mieć miejsce. Prze-prowadziłam się na Powiśle z Be-mowa. Obok był Carrefour, centra handlowe, hałaśliwe ulice, więc nie przeniosłam się z oazy ciszy. Mało tego. Na Bemowie, obok, było lotnisko, na którym odbywały się koncerty. Te koncerty były spora-dycznie i nawet one nie genero-wały na naszym osiedlu takiego

hałasu, jak ten klub. Więc dla mnie było szokujące, gdy się okazało, że Straż nic nie może zrobić, że Poli-cja nic nie może zrobić, jeśli osoba, której się chce dać mandat, tego mandatu nie przyjmuje (te man-daty zostały później zrealizowane w listopadzie, gdy już klub dawno zamknięto, jako sezonowy). Wtedy, w obliczu tych wszystkich niemoż-ności, ja zaczęłam działać osobi-ście, prosząc sąsiadów o poparcie, którego oczywiście udzielili. Miesz-kać tam, godząc się z tym hałasem, było po prostu niemożliwe. Mój dom jest od frontu, od Wybrzeża Kościuszkowskiego, mieszkam na najwyższym piętrze. Tam był naj-większy hałas, bo dźwięk genero-

wany na brzegu rzeki odbijał się od wody, im wyżej szedł, tym hałas był większy. Byłam, wraz z innymi frontowymi mieszkaniami w tym osiedlu, w najgorszym położeniu ze wszystkich, bo osiedle idzie w głąb, do ulicy Dobrej. Być może dlatego tak reagowałam, a poza tym mnie działalność na rzecz osób niepełnosprawnych nauczyła, że żeby coś załatwić trzeba być bardzo konsekwentnym, bardzo upartym i łapać wszystkie możliwe metody. I nie liczyć na to, że ktoś pomoże. Ludzie mówią: tak, tak, oczywiście. Ale gdy przychodzi co do czego - oj, nie mam czasu, nie, nie, to ja kiedy indziej. Więc jak chcesz na kogoś liczyć - licz na siebie.

Prof. nzw. dr hab. inż. arch. Ewa Kuryłowicz, wybitny architekt. Po-siada wiele realizacji, w tym w War-szawie, również na Powiślu (m.in. 3 osiedla mieszkaniowe, budynek Uniwersytecki przy ul Dobrej). Kieruje Samodzielną Pracownią Projektowa-nia i Teorii Architektury na Wydziale Architektury Politechniki Warszaw-skiej. Główny projektant i wiceprezes w Kuryłowicz & Associates. Sp z o.o. Dyrektor Programu Roboczego Miej-sca Kultu UlA w latach 2000-2008, ekspert ds. projektowania uniwersal-nego Architects’ Council of Europe ACE od 2006, autorka licznych publi-kacji nt. jakości życia w mieście.

Tworząc dba o przestrzeń i o ludzi. W sądzie żądała ograniczenia emisji hałasu z klubu Cud nad Wisłą.


Centralny Szpital Kliniczny MSWiA

ul. Wołoska 137

Filip Chwałko Maja WiśniewskaFranek Szuchnik Zosia Romiszewska Synek Pańsrwa PyszkiewiczSynek Pańsrwa Pyszkiewicz Kacper Karpiński Patrycja Zakrzewska

Lena Migdal

Nikola Antoniewska Sebastian Wojciechowski Córeczka Państwa Reszewskich Amelka Kiszczak Jaś Tkaczyk

Jan RulkaElżbieta Burchard

Centralny Szpital Kliniczny

Małgosia Gurda Dawid Błaszczyk Kasia Spałek Synek Państwa Jakusek Michał SzymańskiKaja Domolewska

Zosia KleczyńskaZosia Bona-Komorowska

Antoś Starosta Pola Kołodziejska Córeczka Państwa GołośCóreczka Państwa Gołoś Maks Sieklicki

Maja Składanowska

Od 1991 roku zdjęcia w warszawskich szpitalach wykonuje fi rma Doroty i Borysa Kozielskich Foto Życzenie. Zgłoszenia do publikacji i zdjęcia archiwalne na stronie www.noworodek.waw.pl. telefon 602 218 851.

Zosia Bona-Komorowska

Lena Migdal

Franek Bichta

Witajcie w Warszawie!

Hubert Winter

Kornelia Duda

Oliwia Koperska

dokończenie ze strony 1poprzedzone wprowadzeniem re-żysera filmu Dariusza Marka Srzed-nickiego. Autor jest specjalistą od historii II Rzeczypospolitej. Opowie o sytuacji ludności polskiej na tere-nie Wołynia i Małopolski Wschodniej po agresji ZSRR i Niemiec na Polskę, przybliży działalność ukraińskich nacjonalistów na przełomie lat 30 i 40-tych.

OHP pomożeJeśli masz: ukończone 15 lat,

szkołę podstawową, trudności w nauce to zgłoś się do Ochotni-czego Hufca Pracy. Tam znajdziesz pomoc w zdobyciu zawodu, konty-nuowaniu nauki w nowej szkole, znalezieniu zatrudnienia po za-kończeniu nauki. Dni otwarte od-będą się 5 i 6 czerwca w godz. 10-14 w OHP przy ul. Puławskiej 234. tel. 22 498 30 53.

Pokłosie28 maja br. w restauracji

Sentyment przy ul. Lanciego 11 o godz.19.00 będzie wyświetlany film w reż. Władysława Pasikow-skiego „Pokłosie”. Pokaz filmo-wy jest bezpłatny. Informacja tel. 609 00 24 89 w godz. 15-22.

Bajkowa SadybaOśrodek Edukacji Kulturalnej

„Sadyba” MSM „Energetyka” za-prasza 1 czerwca w godz. 14.00 – 19.00 do parku Stanisława Dy-gata na osiedlu Sadyba na festyn z okazji Dnia Dziecka „Bajkowa Sadyba”.

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 5 23.05. godz. 19.00 - Tomasz Kozłow-ski ”Kresy – nie wolno nam o nich za-pomnieć”; 28.05. godz. 19.00 - prof. Krzysztof Mrowcewicz ”Żeromski – pisarz rozumu i serca. Cz. 2”; 1.06. godz. 9.00 - wycieczka na Kurpie. Spotkanie na placu Bankowym na parkingu; 4.06. godz. 17:30 - Andrzej Kochanowski „Spacer wokół Cyta-deli”. Spotkanie plac Inwalidów pod pomnikiem gen. Maczka

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 1425.05. godz. 16.00 i 17.30 - Teatrzyk Siadaj Pała! „Zaczarowane podwór-ko”; 27.05. godz. 19.00 - przedsta-wienie szkolne „Mayday” oparte na sztuce Raya Cooneya;Galeria: wysta-wa twórczości plastycznej Marii Ma-tyi-Rozpary

Dorożkarnia, ul. Siekierkowska 2823.05. godz. 19.15 – Teatr Tańca Flex, wieczór etiud; 25.05. godz. 19.30 – Teatr Tańca Flex, wieczór etiud; 26.05. – Mokotowska majów-ka na Skarpie

Iluzjon, ul. Narbutta 50aStolica: 23. 05. godz. 17.30 - „Wielki Gatsby” 3D; godz. 20.00 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 20.45 - „ We mgle”; 25.05. godz. 19.15 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 20.00 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 20.45 - „Wielki Gats-by” 3D; 26.05. godz. 12.30 - „Park Jurajski” 3D; godz. 15.15 - „We mgle”; godz. 18.00 - „Wielki Gatsby” 3D; godz. 20.45 - „Przelotni kochanko-wie”; 27.05. godz. 17.15 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 18.00 - „Na nabrze-żach”; godz. 20.15 - „Na wschód od Edenu”; 28.05. godz. 19.00 - „Mocny człowiek”; godz. 20.45 - „Polikuszka” (seans z muzyką na żywo); 29.05. godz. 17.45 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 19.45 - „Człowiek z restaura-

cji” (seans z muzyką na żywo); godz. 21.15 - „Biały orzeł” (seans z muzyką na żywo); 31.05. godz. 16.45 - „War-szawa 1935” 3D; godz. 17.30 - „Ma-lowana zasłona”; godz. 19.30 - „Ol-brzym”; 1.06. godz. 11.00 - „Kot w Paryżu”; godz. 13.00 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 14.00 - „Charlie i fabryka czekolady”; godz. 16.30 - „Warszawa 1935” 3D; godz. 17.30 - „Marzyciel”; godz. 19.45 - „PKF” / „Arizona Dream”; 2.06. godz. 16.45 - „Czekolada”; godz. 19.00 - „Warsza-wa 1935” 3D; godz. 20.00 - „PKF” / „Donnie Brasco”; 3.06. godz. 10.00 - „Kot w Paryżu”; godz. 12.15 - „Kot w Paryżu”; godz. 17.45 - „Taksówkarz”; godz. 20.00 - „PKF” / „Żądza bankie-ra”; 4.06. godz. 17.30 - „Blue Velvet”; godz. 20.00 - „PKF” / „Wielkie nadzie-je (2013)”; 5.06. godz. 8.00 - „Mecz”; godz. 20.00 - „Mecz w piekle” - wpro-wadzenie Ilja Nierietin; 6.06. godz. 8.00 - „Prawo i pięść”; godz. 20.00 - „Pejzaż” - wprowadzenie dr Patrycjusz Pająk; Mała czarna: 26.05. godz. 10.30 - Dzień mamy - „Reksio i kaw-ki”, „Mama Ryjka”, „Torebka mamusi”, „Psiaczek”, „Imieniny mamy”; godz. 11.45 - „Heidi”; godz. 13.45 - „Gra-nica”; godz. 15.45 - „Cud nad Wisłą”; godz. 17.00 - Barbara Radziwiłłów-na”; godz. 19.00 - „Olbrzym”; 27.05. godz. 17.30 - „Kościuszko pod Ra-cławicami”; godz. 19.30 - „Sygnały” i wykład o życiu i twórczości Józefa Lejtesa; 28.05.godz. 18.00 - „Przelot-ni kochankowie”; godz. 20.00 - „We mgle”; 29.05. godz. 18.00 - „Reality”; godz. 20.00 - „Lekcje Pana Kuki” i wykład Jarka Barzana na temat mon-tażu; 31.05. godz. 17.00 - „Przelotni kochankowie”; godz. 19.00 - „Kotka na gorącym blaszanym dachu”.

Dom Kultury ,,Kadr", ul. Gotarda 1624.05. godz.18.30 - Koncert jazzowy Grupy Wojtka Kamińskiego; godz.

11.00–16.00 - „Majówka na Skarpie”; Galeria: do 17.06. wystawa tkanin „Collages” Lidii Ziemińskiej

Ogród Botaniczny w Powsinie26.05. gody. 11.00 - zwiedzanie za-grożonej i chronionej flory polskiej; godz. 15.00 - Koncert „W królestwie rododendronów”, pianista Louis Alva-nis (Anglia), progr. Mozart, Beetho-ven, Chopin, Alvanis i de Falla; Galeria „Fangorówka” - Wystawa malarstwa Anny Miszalskiej-Gąsienicy i Jerzego Miszalskiego „Polska oczyma duszy”; Galeria „Natura et Ars” - Wystawa przyrodnicza „Ptaki mórz i krain lodo-wych”; Centrum Edukacji Przyrodni-czo–Ekologicznej - Wystawa fotografii Bożeny i Waldemara Komorowskich „Abstrakcyjne formy natury”

NOK, u;. Na Uboczu 323.05. godz. 19.30 - koncert jazzowy; 25.05. godz. 18.00 i 20.00 - Teatr Kon-trapunkt „Agata szuka pracy”; 26.05. godz. 12.00 - koncert dla dzieci; godz. 18.00 - koncert „Na lwowską nutę”.

Ośrodek Edukacji Kulturalnej ,,Sadyba’’, ul. Korczyńska 6, 1.06. godz. 14.00–19.00, park Stani-sława Dygata - festyn z okazji Dnia Dziecka; 6.06. godz. 16.00 „Polska – Niemcy. Maj 1945 – Maj 2013” wy-kład dr Jacka E. Wilczura.

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 525.05. godz. 12.00 – Spektakl dzie-cięcego Teatru Sto-kłosów „Jaś i Mał-gosia”; 26.05. godz. 12.00 – Spektakl dziecięcego Teatru Sto-kłosów „Księż-niczka na ziarnku grochu”; Galeria U: wystawa malarstwa „Łańcuch dźwię-ku i koloru”

Muzeum Pałac w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 Teatr Królewski, Sala Uczt: 25. i 26.05. godz. 11.00 - J. Brzechwa „Kot w butach”; 1.06. godz. 11.00 - E.T.A. Hoffmann „Dziadek do orzechów”; godz. 13.00 - Tuwim dla dzieci”; Sala Biała: 1.06. godz. 19.00 - koncert „Wszystkie drogi prowadzą do Wied-nia”: Cesar Franck, Béla Bartók

dokończenie ze strony 1Oczywiście byli szkoleni fi-

zycznie. Tutaj też są różne dzia-łania fizyczne, ale chcieliśmy również pokazać działanie in-telektualne, czyli przygotowa-nie do konspiracji: jak uczono się swoich fałszywych imion i nazwisk, w jaki sposób prze-kazywano za pomocą szyfrów tajne informacje, w jaki sposób uczono się obserwacji, komple-towano ekwipunek dla cicho-ciemnego; co cichociemny mógł mieć ze sobą, a czego nie. Przy okazji uczymy o konkretnych postaciach. Można dowiedzieć się, którzy cichociemni brali udział w powstaniu warszaw-skim. Mamy nadzieję, że dzięki tej zabawie dzieci i młodzież poznają historię cichociemnych i zachęcą się do dalszych lektur i poszukiwań.

Pojazdy wojskowe, w tym czołg T- 34 z numerem taktycz-nym 102 i napisem „Rudy” były dosłownie oblegane nie tylko przez dzieci. Swoje „celne oko” dorośli i dzieci mogli sprawdzić strzelając z broni pneumatycznej lub łuku. Jednostka ursynowskiej straży pożarnej przygotowała namiot – symulację przejścia przez zadymione pomieszczenie. W bezpieczny sposób, pod okiem strażaków, można było przećwi-czyć zachowanie się na wypadek pożaru. Strażacy przygotowali także pokaz udzielania pierwszej pomocy i konkurencję polegająca na trafianiu strumieniem wody do wyznaczonego celu. Chętni

mogli sprawdzić się w terenowej grze miejskiej. Kulminacyjnym punktem imprezy były skoki spa-dochronowe przygotowane przez żołnierzy jednostki specjalnej GROM. Agnieszka Kaszyńska, mieszkanka Ursynowa: - Tata był w wojskach lotniczych, stąd moje zainteresowanie tematyką wojskową. Bardzo mi się podo-bały skoki spadochronowe, sama jestem nimi zainteresowana, ale w formie sportowej. Specjalnie przyjechałam z Łowicza, gdzie spędzałam weekend, żeby zoba-czyć jak skaczą.

Jacek Michałowski, Szef Kance-larii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej napisał w liście skierowa-nym do władz dzielnicy: Ursynow-ski piknik znakomicie łączy współ-czesność z przeszłością. Jest w nim historyczna refleksja, ale i zabawa, które mają służyć Państwa planom urządzenia w tym miejscu Parku im. Cichociemnych Spadochronia-rzy Armii Krajowej, z odtworzonym torem przeszkód, na którym człon-kowie tej elitarnej formacji Woj-ska Polskiego przygotowywali się w szkockim Largo House do wy-konywania misji w okupowanym kraju... To współczesny patriotyzm, dostosowany do obecnej wrażliwo-ści i oczekiwań.

Organizatorami pikniku byli: dzielnica Ursynów m.st. Warsza-wy, Jednostka Wojskowa GROM, Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej i Fundacja Edukacji dla Bezpie-czeństwa.

Dzień Cichociemnych


INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

REKLAMA W POŁUDNIUul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

BIURA OGŁOSZEŃ: l al. Komisji Edukacji Narodowej 15 lokal 4, Art-Press,

22 648-24-07, 537-427-186, [email protected] l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30,

22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Malowanie A-Z remonty, referencje, wiosna 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie, gładź, 780-578-251.

l Malowanie, remonty, wykoń-czenia, 517-477-531.

l Malowanie, tapetowanie, 501-034-947.

l Moskitiery - Rolety - Żaluzje, 501-132-233.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Okna naprawy, doszczelnie-nia, 787-793-700.

l Przeprowadzki, szybko, solid-nie, 728-889-568.

l Remonty A-Z, 608-036-965.l Remonty A-Z, glazura, elek-

tryka, hydraulika, łazienki, gładź, panele podłogowe, 501-034-947.

l Remonty mieszkań, wszystko, ślusarskie, 505-639-443.

l Stolarskie, remonty, 602-126-214.

l Stolarskie: naprawy, przeróbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Tanio spółki z o.o., ryczałt, KPiR, certyfikat MF, 609-907-276.

l Tynki, 515-424-332.l WawaNejem.pl - odświeżenia

i wynajem, tel. 787-08-07-06.l Wideofilmowanie,

603-656-932.l Złota rączka, 509-483-885.l Żaluzje, roletki, plisy, vericale,

moskitiery, tanio. 22 848-34-34, www.zalvert.pl

NAUKAl Matematyka, fizyka,

605-783-233.

FINANSEl Lombard - pożyczki pod

zastaw, skup złota i srebra. Al. KEN 97 lokal 19, 22 299-39-29, 531-501-301.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, monety, znaczki, meble, obrazy, pocztówki, książki, srebro oraz inne przedmioty 22 235-38-79, 601-235-118, 669-154-951.

l Aktualnie antyki wszelkie, gotówka, 504-017-418.

l Antykwariat, księgozbiory, antyki, dojazd, gotówka, 608-885-800.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Kancelaria czynna dla Klientów tylko w godzinach: pon., śr., czw. 16.00-19.00 wt. 8.00-14.00 - Obrona przed fiskusem- Spadki- Ochrona dóbr osobistych- Procesy cywilne, gospodarcze i rodzinne - Audyty prawne, ekspertyzy i opinie

AUTO-MOTOl Auta całe, uszkodzone, kasa-

cja, zaświadczenia, 508-472-720.l Każde auto całe lub rozbite,

uczciwie, gotówka, 604-874-874.

l Skup aut w każdym stanie i roczniku, najwyższe ceny, płatność od ręki, 500-540-100.

l Sprzedam super zadbane Tico, 512-664-211.

USŁUGIl A-komputery, serwis,

501-594-190.l A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie mieszkań,

piwnic, wywóz mebli, 512-139-430.

l CleanLux - pranie dywa-nów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie, 663-163-070.l Cyklinowanie bezpyłowe,

układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l Dachy - pokrycia, naprawy, 502-473-605.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie budynków, poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501-62-45-62.

l Docieplenia, 510-482-699.l Elektroawarie, 507-153-734.l Elektryk tanio, 507-153-734.l Elektryka, hydraulika,

664-560-693.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Gładź bezpyłowo, panele, płyty k/g, malowanie, 885-397-821.

l Hydraulik - złota rączka 24h, tel. 665-051-026.

l Hydraulika, gaz - Zenek, 691-718-300.

AGD - RTVl "ABAC" naprawię każdy

telewizor, 22 847-24-77.l Anteny, 601-867-980,

22 665-04-89.l Lodówek naprawa,

22 842-97-06, 602-272-464.l Lodówek, pralek naprawa

- 603-047-616, 502-562-444.l Naprawa pralek,

22 642-98-82.l Naprawa pralek,

lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, tanio 22 641-80-74, 501-829-771.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

l Filatelista znaczki, 516-400-434.

l Kolekcjoner kupi stare książki, pocztówki, monety, zegarki i inne antyki, 502-011-257.

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l Sztukę Azji - Chiny kupię, 601-272-964.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Ładną działkę z okaza-

łym domkiem na Augustówce, tereny wykupione nie podlegają Polskiemu Związkowi Działkow-ców, tel. 603-135-971.

l Sosna opałowa, 602-770-361.

ZDROWIEl Gimnastyka seniorów,

505-122-514.l Internista Grażyna Zawadzka,

508-216-824.l Mazowiecki Oddział Okręgo-

wy Polskiego Czerwonego Krzyża informuje, że prowadzi usługi opiekuńcze w domu chorego. Pomaga w realizacji codziennych obowiązków domowych, wykonuje usługi pielęgnacyjne oraz zabiegi pielęgniarskie i rehabilitacyjne na zlecenie lekarza. Realizowane są zlecenia stałe i doraźne przez wy-szkolony i doświadczony personel. Tel. 22 326 12 33; 500 288 008.

l TANIO, SZYBKO, GWARANCJA. Protezy zębowe: proteza szkieleto-wa 500 zł; proteza calkowita 350 zł. Naprawa, 602-646-986.

www.polskieradio24.pl

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Ceny netto w zł za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

NIERUCHOMOŚCIl Atrakcyjna działka budowla-

na 1240 m kw. media, Dobiesz k. Piaseczna, bezpośrednio, 661-885-525.

l Działki budowlane, 602-770-361.

WYPOCZYNEKl Gdańsk-Przymorze 2-pok.

Mieszkanie wczasowiczom wynajmę, 58 556-40-33.

l Wczasy dla Seniora. Krynica Morska OW Jantar. Turnus 7 dni od 599 zł; Turnus 14 dni od 1199 zł. 22 896-92-50, 533-011-911.

RÓŻNE

Wczasy w CiechocinkuKlub „Złotego Wieku” PCK zaprasza

w dniach 16 - 30 czerwca br. do Ciechocinka. Dzieci mają zniżki. Dla zmotoryzowanych parking bezpłatny.

Ilość miejsc ograniczona. Rezerwacje i bliższe informacje telefonicz-ne codziennie w godz. 9.00 - 21.00 tel. kom. 600-972-410 oraz we wtorki w godz. 15.00 - 17.00 osobiście w Klubie

„Złotego Wieku” PCK przy ul. Belgijskiej 5 (środkowa klatka schodowa, domofon 32).

23.05. Nie do końca wyjaśnione – Audycja Piotra Lignara: „Porwa-nie Aldo Moro” – 19.00

Świat w powiększeniu – Audycja Redakcji Międzynarodowej Pol-skiego Radia – 20.00; Sport w PR24 – Audycja Redakcji Sportowej Polskiego Radia – 21.00

24.05. Nie do końca wyjaśnione – Audycja Piotra Lignara: „Zakoń-czenie wojny w Wietnamie” – 19.00; Świat w powiększeniu – Audycja Redakcji Międzynarodowej Polskiego Radia – 20.00; Sport w PR24 – Audycja Redakcji Sportowej Polskiego Radia – 21.00

27.05. Reportaż w PR24: Jan Kasia „Zabawa w Pana Boga”, „Boży-darek” – 19.00; Świat w powiększeniu – Audycja Redakcji Międzyna-rodowej Polskiego Radia – 20.00; Sport w PR24 – Audycja Redakcji Sportowej Polskiego Radia – 21.00

28.05. Reportaż w PR24: Ogólnopolski konkurs reportażystów „Melchiory” – 19.00; Świat w powiększeniu – Audycja Redakcji Mię-dzynarodowej Polskiego Radia – 20.00; Sport w PR24 – Audycja Re-dakcji Sportowej Polskiego Radia – 21.00

29.05. Magazyn samorządowy – 13:00; Reportaż w PR24: Mag-dalena Skawińska „Brzoza” – 19.00; Świat w powiększeniu – Audycja Redakcji Międzynarodowej Polskiego Radia – 20.00; Sport w PR24 – Audycja Redakcji Sportowej Polskiego Radia – 21.00

Aktualne plany programowe dostępne na bieżąco na stronie inter-netowej www.polskieradio24.pl

Szkółka Roślin Iglastych IGLAKI_PL Joanna i Bogdan Żmijewscy

ul. Syta 54 02-993 Warszawa Wilanów

Szkółka czynna w sezonie 7 dni w tygodniu z wyłączeniem świąt w godzinach: od 10.00 do 20.00

inne godziny (lub dni) możliwe po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym 22 642 50 62, 662 587 054

Prosimy o kierowanie korespondencji na adres: [email protected]

Obozy Aktywnej RekreacjiOśrodek Wypoczynkowy „Zatoka KAL” koło Węgorzewa nad Jeziorem ŚwięcajtyI turnus: 01.07 - 13.07.2013 r. (żagle-judo-rowery-piłka nożna)II turnus: 28.07 – 10.08.2013 r. (żagle-rowery-piłka nożna) Wiek uczestników: 7 – 11 lat, 12 – 15 lat i 16 – 18 latZgłoszenia przyjmują: I turnus: Zofia Sołtys 601 827 278II turnus: Sylwia Syta 510035852, Beata Niewczas 608 236 625 Ośrodek Wypoczynkowy „Bajka” koło Ostródy nad Jeziorem DrwęckimTermin: 13.07 – 27.07.2013 r. (żagle-rowery-piłka nożna - siatkówka)Wiek uczestników: 7 – 11 lat; 12 – 15 lat i 16 – 18 latZgłoszenia: Monika Kulawiak 506 825 338

Ognisko TKKF Echo ul. Filtrowa 68, tel. 601 936 710; [email protected]; www.tkkfecho.pl

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Przyznaję, skorzystałbym z roz-koszą z propozycji umieszczenia zadka tam, gdzie władza, ale nie można być wszędzie. Spośród

licznych atrakcji wybrałem miej-sce mojej wieloletniej współpracy – Galerię Działań SMB „Imielin” włączoną do poznawczego czu-wania od 19-tej do 23-ciej.

Prowadzący Galerię, jej twórca i aranżer, artysta-malarz Jacek Ojda, przygotował ją starannie do roli, jaką w tych godzinach

miała spełnić. Nawiązał kontakt z Polsko-Japońską Wyższą Szkołą Technik Komputerowych, z Wy-działem Sztuki Nowych Mediów.

Zadanie miał ułatwione. Dzieka-nem jest wybitny artysta-plastyk, ursynowianin, prof. Marian No-wiński.

Muzealny wieczór rozpoczął pokaz filmów zrealizowanych w technice komputerowej – prac dyplomowych absolwentów oraz wykonanych przez studentów i pracowników naukowych uczel-ni. Zdumiewała obfitość tematów i pomysłów krótkich, animowa-nych etiud. Jedne z fabułą i ak-cją, inne działające kolorem, dy-namiką, pulsacją rysunku. Pokaz interesująco prowadził profesjo-nalista-informatyk, wykładowca akademicki Krzysztof Kalinow-ski. Po seansie zapalono światła i obecni zobaczyli scenerię Gale-rii: wystawę abstrakcyjnych ob-razów imponujących bogactwem barw i grafiki. Idealnie pasowała do kina, które przed chwilą oglą-daliśmy. Ich autorem był wspo-mniany Krzysztof Kalinowski. Jak wyjaśnił, wszystkie te zadziwiają-ce dzieła stworzył przy pomocy komputera, którym posłużył się tak, jak malarz pędzlem. To wspa-niałe narzędzie, przeznaczone do obliczeń, służąc sztuce wymaga użycia przez artystę-informatyka

wzorów matematycznych, tzw. fraktali. W encyklopedycznym haśle, w uproszczeniu, fraktal to obiekt (cyt.) …którego części są

podobne do całości […] nawet w wielokrotnym powiększeniu. Fraktale, jak liczbę „Pi” wyróżnia nieskończoność. Ze względu na ogromną różnorodność i ilość wymykają się ścisłej definicji. Po prostu istnieją i znalazły praktycz-ne zastosowanie. Spotykamy je w naturze, np. struktura kryszta-łu, układ chmur, formacja skalna, pokrój niektórych roślin (kalafior) itp.

Tworząc obrazy w technice 3D Krzysztof Kalinowski stosuje róż-ne fraktale. Miesza je (tu znowu podobieństwo do malarstwa!), łączy, przetwarza aż do osiągnię-cia pożądanego efektu.

Ta oryginalna wystawa zosta-ła przygotowana (podobnie jak projekcja filmów) na okoliczność uczestnictwa Galerii w Nocy Mu-zeów. Jeśli wierzyć programowi znalazła się też na trasie eduka-cyjnego autobusu. Choć to jeden przystanek od Urzędu Dzielnicy ów specjalny pojazd nie doje-chał… Szkoda – efemeryczna eks-pozycja istniała tylko jedną noc… Ale pewnie zagości tutaj jeszcze raz na dłużej, gdyż to autentycz-na sztuka naszych czasów.

tekst i fot. Jerzy R. Bojarski

W Galerii Działań

Efemeryczna noc sztuki XXI wiekuW 1997 r. po raz pierwszy,

w Berlinie, odbyło się nocne zwiedzanie muzeów. Spotkało się z niezwykłym zainteresowaniem. Sukces zachęcił inne miasta do podobnych inicjatyw. Teraz po-nad 120 dużych miejskich aglo-meracji w Europie organizuje Noce Muzeów.

W Polsce pierwsze podjęło taką akcję, w 2003 r., poznań-skie Muzeum Narodowe. Obec-nie w Europejskiej Nocy Muzeów z 18/19 maja wzięło udział już ponad sto polskich miast. Tyle dla zaznaczenia, jak ważne jest to przedsięwzięcie dla kultury i inte-gracji europejskiej.

Warszawa od dziesięciu lat or-ganizuje nocne spotkania sztuki z mieszkańcami, angażując swoje dzielnice, w tym Ursynów. Szczę-śliwie, w wytyczonych („na oślep”) granicach dzielnicy znalazło się kilka obiektów historycznych, a od czasów gierkowskich przy-było parę placówek kulturalno--oświatowych i wystawienni-czych. Powstały też interesujące budowle (jakby odpowiedniki ma-gnackich pałaców) służące społe-czeństwu, np. ratusz. Burmistrz Ursynowa, Piotr Guział zaprosił ciekawskich do miejsca swojego urzędowania. W programie nocy intelektualnych doznań czytamy: Zobacz zakamarki Ratusza! Zrób sobie zdjęcie w fotelu Burmistrza!

MarzenieZespół pod kierownictwem ar-

chitekta Wojciecha Zabłockiego, byłego szablisty–olimpijczyka, zaprojektował wybitnej urody halę widowisko-sportową dla 18 tys. widzów. Projekt przewidu-je ponadto m.in. salę treningową z widownią dla 500 osób oraz wieżę walk z salami treningowy-mi dla judo, boksu, zapasów. Pro-jekt zajął I miejsce w konkursie PKOl „Sport w sztuce 2012”.

Ta przepiękna hala, która mo-głaby stać się ozdobą miasta i przyciągnąć światowej klasy im-prezy sportowe i muzyczne, na razie znajduje się w sferze marzeń. Hala miałaby bowiem powstać na zdegradowanym dzisiaj terenie przy ul. Racławickiej. Przez kilka dziesiątków lat klub sportowy „Gwardia” służył społeczeństwu, a resort spraw wewnętrznych łożył

na klub, kierował do niego funk-cjonariuszy. Przyszedł kapitalizm i Komenda Główna Policji nie chce tam „Gwardii”. Można się domy-ślać, że sprzeda teren dewelopero-wi. Jednak niechaj żywi nie tracą nadziei, bo marzenia potrafią się spełniać. Być może ministrowie Skarbu, Spraw Wewnętrznych i Sportu udowodnią, że Polska jest krajem europejskim, a Warszawa zasługuje na taki obiekt.

Halę Zabłockiego można oglą-dać w ramach dorocznego przeglą-du projektów, inwestycji oraz pla-nów zagospodarowania „Plany na przyszłość 2013”, otwartej 22 maja przez Bogdana Olesińskiego, bur-mistrza Mokotowa wspólnie z To-maszem Zemłą, zastępcą dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy. Przegląd pokazuje wizję Warszawy

i kierunki rozwoju przestrzennego miasta oraz aglomeracji w najbliż-szej przyszłości. Pomysłodawcą i organizatorem imprezy jest mo-kotowski dom kultury Centrum Ło-wicka. Ekspozycję można oglądać do 13 czerwca 2013 r. w gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Dobrej 56/66 w godzinach od 10.00 do 20.00. Wstęp wolny.

Szkoła Podstawowa nr 115 im. Wandy Turowskiej jubileusz osiem-dziesięciolecia swojego istnienia uczciła trzydniowymi obchodami. W czwartek 10 maja w kościele św. Tadeusza Apostoła na Sadybie od-była się uroczysta msza św., w któ-rej uczestniczyliśmy my, uczniowie i nauczyciele naszej szkoły.

Następnego dnia w piątek w sali gimnastycznej oficjalnie obchodziliśmy święto szkoły. Na uroczystości pojawiło się wiele zaproszonych gości, w tym bur-mistrz dzielnicy Mokotów, władze oświatowe, dyrektorzy innych szkół, przedszkoli, a także dawni pracownicy. Pani dyrektor Graży-na Gozdecka serdecznie przywi-tała wszystkich zgromadzonych i podziękowała za przybycie. Pre-zentacja multimedialna przypo-mniała nam historię naszej szko-ły, a także jej patronkę - Wandę Turowską. Po części oficjalnej nastąpiła bardzo efektowna część

artystyczna w wykonaniu naszych kolegów. Podziwialiśmy przed-stawienie oparte na poezji Ju-liana Tuwima, taniec krakowiak, a także orkiestrę instrumentów perkusyjnych, na których grali naj-młodsi uczniowie naszej szkoły.

Goście, jak na urodziny przy-stało, przybyli z życzeniami i upo-minkami. Tego dnia mogliśmy uczestniczyć w pokazach zorgani-zowanych przez animatorów Cen-trum Nauki Kopernik. Wszyscy zaproszeni odwiedzali izbę histo-ryczną, szkolne galerie portretów naszej Patronki i prace wyróżnio-ne w konkursie literackim „List do Wandy Turowskiej”.

Ostatniego dnia obchodów Święta Szkoły odbył się rodzinny festyn. I choć pogoda próbowała nam przeszkodzić, nic nie popsuło naszych doskonałych humorów. Atrakcji było co niemiara: przed-stawienie dla rodziców i rozstrzy-gnięcie licznych konkursów z na-grodami, „Kawiarenka u Wandy’’ sprzedająca przepyszne ciasta i napoje, kiermasz fantów, bar sa-łatkowy, grill, dmuchańce dla ma-łych i dużych, stoiska artystyczne itp. Mieliśmy okazję zagrać mecz piłki nożnej, poczuć się jak prawdzi-wi harcerze w obozowisku, a także obejrzeć pokaz straży pożarnej.

Były to z pewnością niezapo-mniane urodziny. Naszej szkole życzymy wszystkiego najlepszego!

Alex Ingelbinck, kl. VI a

Jubileusz 115-stki

Floralia26 maja, godz. 15.00 w Ogro-

dzie Botanicznym PAN w Powsinie, XVIII edycja Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego „Floralia Muzyczne - Muzyka w Kwiatach” . W królestwie rododendronów grać będzie Louis Alvanis (Anglia). Bilet wstępu do Ogrodu jest jednocze-śnie biletem wstępu na koncert na tarasie zabytkowego dworku Fan-gorów (w razie deszczu koncerty odbywają się we wnętrzu).

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 18 z 23 maja 2013

Documents

Transcript of Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 18 z 23 maja 2013