Morski Łowca 02

16
PIERWSZY POLSKI MAGAZYN POśWIęCONY TYLKO WęDKARSTWU MORSKIEMU! JAKI SPRZęT? GDZIE? KIEDY? WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEć, ABY ZłAPAć REKORDOWEGO DORSZA! PL 9.90 (w tym 8% VAT) UK £2.00 www.morskilowca.co.uk WSZYSCY łOWIMY MAKRELE Z MUCHÓWKĄ POŚRÓD FAL MORSKA MUCHA BAŁTYCKI WĄTŁUSZ Z PLAŻY MARIUSZ GETKA ŁOWCA NA MEDAL NORWESKI SKARB Połowy z plaży Jarmark „Morskiego Łowcy” 100 metrów? Mało! Czyli co, gdzie i za ile? Kwartalnik Nr 02 Październik/October 2011 PL 9.90 zł (w tym 8% VAT) UK £2.00 O WARTOśCI 782 ZŁ! KONKURS! WYGRAJ MULTIPLIKATOR SHIMANO TYRNOS 10 DORSZ The

description

Pierwsz Polski Magazyn o Wędkarstwie Morskim. To jest próbka magazynu. Zamów pełną wersję. www.morskilowca.co.uk

Transcript of Morski Łowca 02

Page 1: Morski Łowca 02

Pierwszy Polski magazyn poświęcony tylko wędkarstwu morskiemu!

Jaki sprzęt? Gdzie? kiedy? Wszystko, co musisz Wiedzieć, aby złapać rekordoWeGo dorsza!

CONGERY pl 9.90 zł (w tym

8% Vat) uk £2.00

ww

w.m

orsk

ilow

ca.co

.uk

Wszyscy łoWimy

MAKRELE

z mucHÓWkĄ poŚrÓd FaLMORSKA MUCHA

BAŁTYCKI WĄTŁUSZ Z PLAŻY

mariUszgeTka

ŁOWCA NA MEDAL

norweski skarB

Połowy z plaży Jarmark „Morskiego Łowcy”100 metrów? Mało! Czyli co, gdzie i za ile?

Kwartalnik nr 02 Październik/October 2011 Pl 9.90 zł (w tym 8% Vat) Uk £2.00

o wartości782 ZŁ!

KONKURS!

WYGRAjmultiplikatorshimano tyrnos 10

dORSZthe

Page 2: Morski Łowca 02

2 Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx Październik 2011Morski Łowca

wszystkie produkty oferowane przez nas są dostępne od ręki,

czas realizacji zamówienia wynosi do 24h,

zapewniamy fachowe doradztwo i niskie ceny,

zamówiony towar wysyłamy za pośrednictwem firmy kurierskiej UPS,

możliwa jest również wysyłka za granicę.

Drogi wędkarzu!W naszym sklepie internetowym przygotowaliśmy ofertę, która jest w stanie zaspokoić praktycznie wszystkie Twoje potrzeby, bez względu na to czy zamierzasz wędkować w Bałtyku czy Atlantyku. Każdy, zarówno poczatkujący jak i profesjonalista znajdzie tu coś dla siebie.

Page 3: Morski Łowca 02

morskilowca.co.uk

Wiatr optymizmuNaszą ostatnią wyprawę przegonił cyklon Katia, jego siłę odczuła nawet południo-wa część Wysp Brytyjskich. Wiało aż do 9 w skali Beau-forta i o wyjściu z portu mo-gliśmy tylko pomarzyć. Ale powiew tego silnego wiatru przyniósł nam, jak się później okazało, wiele pozytywnych zmian, o których chcieliby-śmy Was, drodzy Czytelnicy, z radością poinformować. Są to bardzo pozytywne zmiany, zarówno dla nas jako redak-cji, jak i taką mam nadzieję, dla wszystkich morskich łowców całej Polski!

Jak już wiecie, jesteśmy dostępni w sprzedaży na te-renie Wielkiej Brytanii, a przez naszą stronę internetową praktycznie w każdym miejscu na ziemi. To, czego nam się nie

udało dokonać w pierwszym numerze, przechodzi już do historii, ponieważ od tego wydania nasz magazyn będzie dostępny w sprzedaży również na terenie całej Polski!

To nie jest tylko jedyna zmiana, choć przyznaję, że bardzo istotna. W okresie trudności ekonomicznych i ogólnego zamętu udało nam się zmniejszyć cenę Morskiego Łowcy!

W czasach, gdy liczy się tylko zysk, wychodzimy naprzeciw naszym kolegom wędkarzom, gdyż zdajemy sobie sprawę, jak trudno nam wszystkim jest związać koniec z końcem – nawet tym, którzy się osiedlili na stałe w „krainie miodem i mlekiem płynącej” – Anglii.

Cieszymy się również z faktu, że coraz więcej osób podjęło współpracę z Morskim Łowcą. Spójrzcie na stopkę redakcyjną, a przekonacie się, jak szybko powiększa się grono naszych kolegów.

Czym pragniemy Was zain-teresować w drugim numerze naszego magazynu?

Bohaterem tego wydania będzie ryba dobrze przez nas wszystkich znana, mianowicie

– dorsz. W czym tkwi feno-men połowów wątłusza? Jak i gdzie go łowić? W jaki sprzęt powinniśmy się zaopatrzyć? Na te i inne pytania odpo-wiedzą Wam nasi fachowcy zarówno z Polski, jak i z Wysp Brytyjskich.

Co jeszcze znajdziecie w tym wydaniu? Przeczytacie wywiad z człowiekiem, który jest filarem polskiego wędkar-stwa morskiego. O kim mowa? Piszemy o nim na stronach 39-41. Zapraszamy też wszystkich do udziału w naszym konkur-sie, gdzie główną nagrodą jest Multiplikator Shimano Tyrnos 10 o wartości 782 zł!

Poza tym relacja z wypra-wy po norweskie złoto oraz co jeszcze lubią Irlandczycy oprócz Guinnessa? A dla tych z Was, co szukają troszkę fi-nezji w morskim wędkowaniu, zapraszamy do nowego cyklu artykułów zatytułowanych „Morska mucha”.

A zatem czas się czymś „zaciąć”!

Od wydawcy

Na okładce:Ben Peacock z dorszem

o wadze 23kg

Morski Łowca Ltd.26 Queens AvenueLondon, MiddlesexStanmore HA7 2LF

Tel. +44 77 2504 3906e-mail: [email protected]

Redaktor naczelny:Tomasz Skwarczyński

([email protected])Tel. +44 7725043906

Dziennikarze i współpracownicy:

Artur Brzozowski, Jacek Gorny, Ian Peacock, Wojtek Wiśniewski,

Marek Oleśkiewicz,Mariusz Getka, Krzysiek Kowalski,

Witek Jagielski, Jarek Mintus, firma Belonka.

Opracowanie graficzne, skład, okładka:

Adam Markiewicz www.adammus.com

Rysunki: Natan Bednarek

Korekta: Mirosław Łapot

Reklama i ogłoszenia: Viola Markiewicz

([email protected]) Tel. +44 75 8442 9486

Druk:Częstochowskie

Zakłady Graficzne

03

Kopiowanie i rozpowszechnianie magazynu lub jego części w jakiej-

kolwiek formie bez pozwolenia wydawcy jest zabronione. Redakcja nie zwraca nie zamówionych mate-riałów. Zastrzegamy sobie prawo do

skracania i redagowania tekstów.Za treść reklam gazeta nie

odpowiada. Wszystkie nazwy handlowe i towarów występujące

w piśmie są zastrzeżonymi znakami towarowymi lub nazwami

odpowiednich firm i zostały zamieszczone wyłącznie w celach

informacyjnych.

Page 4: Morski Łowca 02

20

24 34

04 Październik 2011Morski ŁowcaCo w 02. numerze Morskiego Łowcy?

Page 5: Morski Łowca 02

Spis treściMorski Łowca nr 02. Październik 2011

06 TeMaT nuMeru FenOMen „The DOrsza” Co jest powodem, że w naszych wędkarskich umysłach funkcjonuje on jako synonim pełni szczęścia?

10 nasz CeL DOrsz aTLanTyCki Przyjrzyjmy się bliżej bohaterowi numeru

12 OD TeOreTyka DO PrakTyka nasz zesTaW Jaki sprzęt skompletować do połowów dorsza? Gdzie i na co go łowić?

20 POŁOWy z PLaŻy Czyli jak posłać przynętę 200 metrów od brzegu

24 MOrska MuCha z MuChóWką POśróD FaL Wielu z nas nasuwa się pytanie: Jak wygląda takie łowienie? Jak je zacząć? Jaki sprzęt będzie nam potrzebny? Gdzie mamy łowić i kiedy?

30 FOTOgaLeria Galeria zdjęć nadsyłanych przez naszych Czytelników

32 nie TyLkO ChŁOPaki ŁaPią

34 zieLOna WysPa – Makrele

39 WyWiaD nuMeru – Mariusz Getka

42 JarMark „MOrskiegO ŁOWCy”

44 nOrWeski skarb W poszukiwaniu norweskiego złota – halibuta

49 TaJeMniCa TWierDzy szyPróW

49 kOnkurs WygraJ MuLTiPLikaTOr Shimano Tyrnos 10 o wartości 782 zł!

44

05morskilowca.co.uk

Page 6: Morski Łowca 02

06 Październik 2011Morski ŁowcaTemat numeru - Dorsz

„z wędkarskiego punktu widzenia zestawienie zespołu „The Doors” z dorszem nie jest przypadkowe. nie jest też w żadnym przypadku próbą obrażenia fanów zespołu, czy też fascynatów kija ze spławikiem. Wręcz przeciwnie, tytuł ma docenić legendę jednych i drugiego. Poza grą słów uprawnia nas do użycia tego neologizmu ponadczasowa popularność zarówno Jima Morrisona, jak i frontmena morskich otchłani – dorsza. >

dorszaThe„Fenomen

TeKST: TOmaSz SKwaRczyńSKi

Page 7: Morski Łowca 02

07morskilowca.co.uk

„dorsza

Page 8: Morski Łowca 02

16 Październik 2011Morski Łowca

i ciemnych pasach w wo-dzie. Ale i przy falowaniu można rozpoznać rewy po łamiących się falach i pasach piany. Nie zawsze doczekamy się aktywnych ryb w rowie pomiędzy pierwszą a drugą rewą, szczególnie na począt-ku sezonu dość nieśmiało zapuszczają się tak blisko brzegu. dlatego ważne jest, aby tak wybrać stanowisko, żeby mieć możliwość ułożenia jednego przynajmniej zesta-wu za drugą rewą, na stoku od strony morza. Nie ma sensu zarzucić raz zestaw i czekać godzinami na branie dorsza, to nie jest zasiadka karpiowa. Łowimy aktywnie, przy braku brań często ściągając zestawy i zarzucając na różne odległo-ści w poszukiwaniu żerują-cych pomuchli.

przynętyNajpopularniejszą przynętą na dorsze łowione z plaży jest tubis. Na ogół nie ma problemu z pozyskaniem świeżego tubisa, ale i mro-żony jest bardzo chętnie zajadany przez dorsze. Tubisy łapie się na piaszczy-stych płyciznach za pomocą podrywki lub średniej wiel-kości podbieraka o oczkach 5-8 mm. Siatkę podrywki lub podbierak należy ciągnąć po dnie, cofając się i energicz-

Od teoretyka do praktyka

Podstawowy zestaw na dorsza typu paternoster z jednym przyponem bocznym.

Zestaw na trudne warunki, duże fale, silne prądy w łowisku, silny wiatr czołowy lub boczny, minimalizuje ryzyko splatania zestawu. Przesunięcie bocznego przyponu do góry umożliwia prezentację przynęty ponad dnem, w toni, ma to znaczenie, gdy dno jest pokryte kamieniami i przynęta może ugrzęznąć i stać się niedostępna dla ryb. Przypon właściwy o długości ok. 100 cm, przypon boczny o długości ok. 20–25 cm.

Tobiasz (ang. sand eel)Gwarowo nazywany tubi-sem, przysmak piaskowych dorszy.

nie potupując przez kilka do kilkunastu kroków. W dobrym miejscu z takiego jednego za-ciągu można uzyskać wystar-czającą ilość przynęty. Jeżeli nic nie wpadło, trzeba zmienić miejsce i próbować do skutku. Przy dużej ilości tubisów warto nałapać ich więcej niż jed-norazowo potrzebujemy i po powrocie do domu podzielić na porcje i zamrozić. Przy kolejnych wyprawach problem przynęty będzie rozwiązany, mrożone są nie mniej sku-teczne od świeżych, a bywają dni, że trzeba się napracować i wymoczyć w zimnej wodzie, aby zdobyć kilka tubisków.

Kolejną przynętą są filety ze śledzia, najlepiej świeżego, bo mrożony jest zbyt miękki i nietrwały. dorsze nie gardzą

również kawałkami filetów z be-lony lub fląder, nie zrezygnują z przekąszenia mrożonych kre-wetek z delikatesów. Można też kombinować „kanapki” z wymie-nionych przynęt, dosmaczając je dorszowymi aromatami.

sprzętWarunki, w jakich odbywają się połowy dorszy, ciemno, chłodno, wiatr, fale i prądy morskie niosące obumierającą roślinność i różne śmieci - nie zachęcają do stosowania subtelnego sprzętu. Na taką

wyprawę, aby uniknąć męczarni ze sprzętem, należy zabrać wędziska do metody surfcastin-gowej, dwu- lub trzyczęściowe, o cw. do 200-250 g i długości około 4-4,5 m. Wędzisko nie powinno być zbyt miękkie, dobrze, gdy uzbrojone jest w tradycyjne przelotki o du-żych średnicach, co umożliwia usuwanie zanieczyszczeń z linki przed kołowrotkiem. Kołowro-tek również przeznaczony do połowów z plaży, z wytrzymałą przekładnią i ze szpulą do dale-kich rzutów. Linka odpowiednio mocna, można użyć plecionki, jednak trudno usuwa się z niej czepiające się resztki roślinno-ści i zanieczyszczenia zebrane przez sztormy z plaży. Zalecam żyłkę o średnicy 0,28-0,32 mm z przyponem strzałowym o średnicy 0,45-0,60 mm, dobrym rozwiązaniem jest żyłka koniczna i zapas przyponów konicznych. do końca przy-ponu strzałowego za pomocą agrafki mocuje się zestaw, czyli przypon właściwy z przyponami bocznymi i ciężarkiem.

jaki ciężarek?Ważna jest rola obciążenia, ciężarek nie tylko umożliwia oddanie rzutu na odpowiednią odległość i utrzymanie zestawu w miejscu łowienia pomimo fal, prądów i wiatru. Opór obciąże-nia powoduje również zacięcie ryby chwytającej przynętę, przy odległościach i warunkach, w ja-kich łowi się w morzu z plaży. Mitem jest przekonanie, że po zauważeniu drgnięcia szczytów-ki zacinamy biorącą rybę, ta ryba już jest zacięta lub jej po prostu nie ma.

Ciężarki powinny być o aerodynamicznym kształcie, aby łatwiej pokonywać opory powietrza i nie wykonywać w powietrzu ewolucji mogą-cych doprowadzić do splatania zestawu. Najlepiej typowe do metody surfcastingowej, z dru-cianymi wąsami umożliwiają-cymi pewne zakotwiczenie na dnie, o wadze dobieranej do warunków zastanych na łowi-sku i parametrów wyrzutowych wędzisk, na ogół z zakresu 100-180 g.

udany połów tobiaszyna przynętę, zamrożonewystarczą na wiele wypraw

Page 9: Morski Łowca 02

17morskilowca.co.uk

Żadna pogoda nie jest zła,by zaliczyć kilka brańpomuchli po zmroku.

dodatkowewyposażenieNa wyposażeniu plażowego łowcy dorszy nie powinno za-braknąć dobrej latarki czołowej, dobrze jest posiadać drugie źródło światła do oświetle-nia stanowiska. Przydaje się również jakaś osłona przed wiatrem i deszczem, może to być wędkarski parasol lub nie-duży namiot. Oczywiście ubiór chroniący przed utratą ciepła i przemoczeniem oraz odpo-wiednia ilość gorących napojów i prowiantu, aby wyprawa na plażę była relaksem i przyjem-nością a nie walką o przeżycie.

W końcu października i listopadzie dzień jest już krótki, zmrok zapada bardzo szybko. Planując surfcastin-gową wyprawę na dorsza

na łowisko, najlepiej przybyć we wczesnych godzinach popołudniowych. Zasady tej trzeba się trzymać szczególnie przy pierwszych wyprawach w sezonie czy na nowe łowiska. W świetle dziennym spokoj-nie możemy rozpoznać nasze łowisko, wybrać optymalne dla nas stanowisko, wykonać próbne rzuty i nałapać tubisów na przynętę. Ze względów bezpieczeństwa nie zalecam wchodzenia do wody po zapadnięciu ciemności, fale i prądy nawet na płyciznach wy-płukują doły, w których łatwo stracić równowagę.

Pobyt na plaży w jesien-nej scenerii, zapadająca noc i złowienie kilku dorszy na pewno dostarczy nam emocji i wspomnień na długi czas. <

zestaw typu Pulley o konstrukcji przelotowej.

Przez krętlik lub specjalny koralik z krętlikiem przywiązany do końca przyponu strzałowego przewlekamy żyłkę przyponu właściwego. Na jednym końcu wiążemy agrafkę do zaczepienia ciężarka, przez drugi przewle-kamy 4-6 mm koralik i wiążemy krętlik, do którego z drugiej strony przywiążemy przypon z haczykiem. Warto zastosować, gdy zależy nam na prezentacji przynęty dość wysoko nad dnem, wtedy przy zestawach paternoster ich długość bardzo utrudnia wykonanie rzutu. W tym zestawie po przypięciu haczyka do klipsa mamy połowę długości zestawu i można spokojnie rzucić nawet stojąc w wodzie.

zestaw paternoster z dwoma przyponami jest najbardziej popularny.

Tu trochę zmodyfiko-wany przeze mnie po-przez zastosowanie krętlika kaskadowego i ciężarka z klipsem do haczyka z przynętą. Moim zdaniem lepiej rzuca się zestawem, gdy przypony boczne ( niezależnie od ich ilości ) spięte są za pomocą klipsów do przyponu właściwe-go. Krętlik kaskadowy i ciężarek z klipsem umożliwiają spięcie przyponów bez montażu dodatko-wych klipsów. Zestaw z dwoma przyponami ma zastosowanie podczas spokojnego stanu morza: mała fala, brak prądów i słabego wiatru. Przypon właściwy o długości ok.100 cm, przypony boczne o długości ok. 20-30 cm. Z długością przyponów bocznych można trochę kombi-nować, w zależności od warunków i żero-wania ryb skracać lub wydłużać, z tym, że im dłuższe tym ryzyko splątania większe.

Jaki Jest naJlepszy zestaw?zestawy możliwie proste, aby uniknąć splątania podczas zarzucania lub ściągania.

>Nie korzystam z ze-stawów dostępnych w sklepach, wykonuję

je samodzielnie, zwracając uwagę na detale i staran-ność wykonania. do budowy zestawów używam żyłki bez pamięci Amnesia, na przypon właściwy o parametrach zbliżonych do przyponu strzałowego, na przypony boczne 12-25 lb. Haczyki ostre i wytrzymałe, w rozmiarach

1/0-3/0, moim faworytem są Gamakatsu z serii Worm 36 lub LS-5213.dobry jest tradycyjny zestaw typu paternoster z dwoma lub jednym bocznym przyponem.Innym rodzajem zestawu, który moim zdaniem dobrze się sprawdza, jest zestaw o konstrukcji przelotowej, typu Pulley. Przy odpowiednich pro-porcjach umożliwia prezentację przynęty ponad dnem, ma to

znaczenie na łowiskach o dnie kamienistym, gdzie przynęta łatwo może schować się pomię-dzy kamieniami i żaden dorsz przez całą noc jej nie znajdzie. Przy zestawie paternoster rozwiązaniem w takiej sytuacji jest umocowanie górnego przyponu możliwie wysoko.Na łowiskach o dnie piaszczy-stym lub pokrytym drobnym żwirem dorsze bez problemu pobierają przynętę z dna.

Page 10: Morski Łowca 02

24 Październik 2011Morski ŁowcaMorska mucha

Morskie wędkowanie na sztuczną muchę jest tematem nowym dla większości wędkarzy. dobrze pamiętam, jak wiele trudu musiałem włożyć w zdobywanie informacji dotyczących łowienia na muchę w morzu. Wielu z nas nasuwa się pytanie: jak wygląda takie łowienie, jak je zacząć, jaki sprzęt będzie nam potrzebny, gdzie mamy łowić i kiedy.

Morskamucha

Pięć najskuteczniejszych muszek

TeKST I FOT: wiTeK JaGielSKi

Page 11: Morski Łowca 02

25morskilowca.co.uk

Na te i inne py-tania posta-ram się Wam odpowiedzieć jak najbar-

dziej zrozumiale, zakłada-jąc jednocześnie, że ten artykuł jest skierowany dla osób, które chcą zacząć moczenie muchy w słonej wodzie.

kijProponuję zacząć od wędzi-ska. Prawdopodobnie jest to najważniejszy element naszego zestawu. Musi ono być do-brej jakości i koniecznie odporne na słoną wodę. Ważne jest, aby nasz kij był stosunkowo lekki. Machanie dłuższy czas topornym kijem daje się we znaki. Ja używam pa-tyków o długości 2.7 metra (w klasie AFTM nr 10) oraz kijka długości 3 metry (w klasie AFTM nr 8). Niezo-rientowanych informuję, że klasa AFTM jest to oznaczenie międzynarodowe dla wszyst-kich producentów sprzętu do wędkartwa muchowego. Nasze wędzisko, kołowrotek oraz linka powinny mieć ten sam numer klasy AFTM. Ten sam numer kla-sy tworzy najlepszą i najwygod-niejszą kompozycję w zakresie użytkowania. Początkującym ra-dzę zacząć od wędziska w klasie

AFTM nr 10 z tego względu, że będzie ono bardziej

uniwersalne. Będziemy mogli

go używać zarówno do much zarów-no ciężkich, jak i lekkich.

uważam rów-nież, że sztyw-

niejszym kijem w zestawie z cięższą

linką łatwiej będzie nam pokonać wiatr, rzucając dużą muchą. Ważną cechą wędziska jest jego akcja. Ja proponuję akcję szybką lub bardzo szybką umożliwiającą niezwłoczne podanie muchy rybie, która zdradziła swoją obecność.

koŁowrotekKolejnym elementem naszej wędki jest kołowrotek. Musi on być dopasowany do wędziska. Polecam kołowrotki o szerszej szpuli. Na szpulę proponuję na-winąć co najmniej 100 metrów podkładu, najlepiej w jaskrawym kolorze. Najkorzystniej dla nas będzie nawinąć podkład w sklepie. Większe sklepy spe-cjalizujące się w sprzęcie do wędkarstwa muchowego posiadają specjalne nawijarki. Nasz kołowrotek powi-nien posiadać

zapasowe szpule, na które mo-

żemy nawinąć inne rodzaje linek. Nikomu nie muszę przypominać, że zarówno kołowrotek, jak i podkład muszą być odporne na sól zawartą w morskiej wodzie.

LinkaLinka jest bardzo ważną częścią naszego zestawu. Ja używam trzy rodzaje linek: pływającą, intermediate oraz tonącą. Nasze linki powinny się charakteryzo-wać małą pamięcią, miękkością, a przede wszystkim odpornością na słoną wodę. Również bardzo ważne przy zakupie jest to, czy linka nadaje się do połowu w zimnej wodzie. W linkę najlepiej zaopatrzyć się w sklepie, który ma duży obrót tym towarem

Mając mniej szczęścia mo-żemy otrzymać sznur zleżały, który po krótkim czasie użyt-kowania może nie nadawać się do dalszego łowienia. Linkę pływającą używam, gdy ryby żerują bardzo blisko powierzch-ni lub łowię na muchy pływa-jące tzw. poperki. Najbardziej uniwersalną linką będzie linka typu intermediate. Jest to sznur bardzo wolno tonący. do jego zalet można zaliczyć to, że nie zostawia śladu na powierzchni wody. >

mucha

Dobrarada

WęDkuJąC Na SZTuCZNą

MuChę W MorZu

oBŁaWIaJMy CaŁą

PoWIErZChNIę WokóŁ

NaS. ryBy raCZEJ NIE

BęDą STaŁy

W MIEJSCu.

kołowrotek, koniecznieodporny na słoną wodę

Page 12: Morski Łowca 02

39morskilowca.co.uk

dorsz, dorszi jeszcze raz dorszCzytelnikom związanym z wędkarstwem morskim w Polsce nie muszę przedstawiać osoby Mariusza getki. Ale dla tych, którzy stawiają pierwsze kroki w tej dziedzinie, uczynię to z największą przyjemnością. Gdybyśmy stworzyli morską encyklopedię, to pod jego imieniem i nazwiskiem moglibyśmy przeczytać: pięciokrotny Mistrz Polski, zdobywca Grand Prix Polski 2009, członek kadry narodowej w wędkarstwie morskim, prezes największego koła koszalińskiego okręgu PZW, producent własnych pilkerów, członek Komisji Morskiej ds. Sportu przy ZG PZW odpowiedzialny za wędkarstwo dorszowe, współpracownik Wiadomości Wędkarskich, telewizji Taaaka Ryba, TV Gawex i TV Zachód, założyciel pierwszego portalu o tematyce wędkarstwa morskiego „Wędkarz Morski”...

Mimo wielu zajęć i obo-wiązków Ma-riusz zgodził się jednak

poświęcić czas czytelnikom „Morskiego Łowcy”. Poni-żej zamieszczamy wywiad z człowiekiem instytucją w świecie pasjonatów kija i żyłki.

mariusz, chciałbym zacząć nasz wywiad właśnie od wędkarza morskiego. muszę przyznać, że jest to kopalnia wiedzy, w której sam czę-sto wyszukuję wszelkiego rodzaju morskie perełki. Jakie były jego początki?

Od myśli do realizacji upłynęło trochę czasu. Ale kilka miesię-cy pracy z zaprzyjaźnionym informatykiem, abym mógł stwierdzić, iż efekt uznaję za zadowalający.

Dlaczego w ogóle zaistniała potrzeba powołania do życia tego rodzaju strony interne-towej?

Sam wielokrotnie przekony-wałem się nad tym, jak mało jest miejsc, gdzie wędkarz morski, zarówno profesjona-

lista, jak i ten początkujący, może znaleźć rozwiązania nurtujących go problemów. Stąd też pomysł na pierwszy w naszym kraju portal, który zajmuje się tylko i wyłącz-nie wędkarstwem morskim. Z założenia nie staramy się być konkurencją dla innych portali, natomiast chcemy być uzupeł-nieniem ich oferty. O tym, że warto było wędkarza morskie-go powołać do życia, przekonu-ję się kilka razy w roku podczas wyjazdów integracyjnych, gdzie nasi użytkownicy mogę się poznać już nie tylko wirtu-alnie. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele pracy przed nami, aby portal osiągnął poziom, jaki sobie założyłem, niemniej jednak już teraz udziela się tam wielu wybit-nych wędkarzy uprawiających różne dyscypliny morskie, co z optymizmem pozwala patrzeć w przyszłość...

czy wszystko zawsze szło tak gładko, bez żadnych przeszkód?

Oczywiście, że nie; kryty-kanctwa nie dało się uniknąć. To najbardziej irytuje, ale nauczy-łem się z tym żyć. >

Wywiad numeru – Mariusz Getka

Najnowszy sukces Mariusza

PRZyGOTOWAŁ: TOmaSz SKwaRczyńSKi

Page 13: Morski Łowca 02

43morskilowca.co.uk

wędka Team Dragon Silver edition Surf 4.50m, 100-200gr

żyłka przyponowaJaxon eternum Pro marine

osłonapalca wskazującegoProwess

waga sprężynowa Quantum do 100kg

stanowiskoPro marine Surf Jaxon

Dostępny na belonka.pl, Cena 374 zł

Dostępna na belonka.pl, 0.50mm, 35kg, 50m, Cena: 7.50 zł

Dostępna na belonka.pl, Cena: 23 zł

Dostępna na belonka.pl, Cena: 82 zł

Profesjonalne wędzisko plażowe, umożliwiające rzuty ciężkimi zestawami na odległość rzędu stu kilkudziesięciu metrów.

Eternum Pro Marine – specjalnie przy-gotowana do łowienia w słonej wodzie, bardzo mocna żyłka do samodzielnego wiązania zawieszek i innych morskich rigów. kolor clear – przezroczysty, praktycznie nie widoczny dla ryb w morskiej toni.

osłona palca wskazujące-go przed rozcięciem żyłką przy ekstremalniedalekich wyrzutach. Po-zwala na wkładanie jesz-cze większej siły w wyrzut. Wygodna i wytrzymała. kolor czarny.

Podstawowy element każdegomorskiego łowcy. Maksymalneobciążenie wagi: 100kg, podziałka: 500gr.

Dostępny na www.belonka.pl, Cena ok: 185 zł

Wysokiej jakości multiplikator wykonany z utwardzonego grafitu i aluminium, wy-posażony w system oscylacyjnego nawijania żyłki sterowany prowadnicą osadzoną na przekładni ślimakowej. Dodatkowo wzmocniona oś główna gwarantuje płynne i bezawaryjne działanie mechanizmów przez długie lata. Świetny kołowrotek prze-znaczony do połowów morskich.

Multiplikator mikado Salt-water alcT 30

Charakterystyka:Przełożenie: 6.2:1ilość łożysk: 4+1Poj. szpuli:0.40mm/420mWersja na prawą rękę.

Stanowisko karpiowe firmy Jaxon, stosowane również do wędkowania z morskiej plaży.

Charakterystyka:max. wysokość:190cmDł. transportowa:110cm W zestawiewysokiej jakościpokrowiec.

Dostępne na belonka.pl,Cena: 155 zł

Page 14: Morski Łowca 02

44 Październik 2011Morski Łowca

NorweskiskarbTo była już piąta nasza wyprawa do Norwegii w poszukiwaniu norweskiego złota czyli halibuta. Gorączka trwa już od kilku lat i na razie nie widać jej końca. Przed wyruszeniem do Norwegii, podobnie jak na inne wyprawy, kluczową sprawą jest właściwy dobór ekipy.

Z mojego do-świadczenia wynika że jest to element podstawowy,

najważniejszy i niepodwa-żalny. Przeżyłem już piękne wyjazdy wędkarskie zepsu-te przez jednego członka ekipy któremu zawsze coś nie pasowało, począwszy od pogody, wyżywienia, ło-

dzi, a skończywszy na ilości i wielkości łowionych ryb.

Ja na szczęście mam ekipę twardzieli – prawdziwych MARINeS – dla których cel jest jeden trzycyfrowy halibut. Nie interesują nas przyłowy w postaci dor-szy, czarniaków czy brosm. Oczywiście jeśli są to dobrze, bardzo cieszą ale .... zdjęcie, buzi i do wody.

krótko opiszęsprzęt, który zaBieraMy zesoBą.Wystarczą dwie krótkie wędki ok. 2 metrów, 20-30lbs pod multiplikator. Nie należy przywiązywać dużej uwagi do jakości wędek. Muszą być nie za ciężkie i mieć porządne przelotki. Sku-pić się należy bardziej nad

jakością kołowrotków. Tutaj warto zainwestować, bo nie ma nic gorszego jak awaria kołowrotka na środku morza zwłaszcza w sytuacji gdy koledzy łowią ryby na potęgę bo akurat zaczęły się dobre brania. Ja łowię multiplika-torem Shimano Tekota 700 i Abu Garcia Ambassadeur 7001i. Nawijam minimum 300 metrów plecionki o średni-

Wyprawy - Norweski skarb

TeKST I FOT: ceNTRum węDKaRSTwa mORSKieGO BelONKa.Pl

Page 15: Morski Łowca 02

45morskilowca.co.uk

Norweskiskarb

cy minimum 0.35mm. dużą uwagę przywiązuję do detali takich jak przypony z żyłki lub fluorocarbonu o grubości 1.2mm, dobrej jakości tulejki zaciskowe, mocne krętliki, agrafki, kółka i kotwice. Tutaj nie warto oszczędzać, bo duży halibut potrafi szybko zweryfikować nasze przygo-towanie do spotkania z nim. Nie możemy pozwolić sobie na stratę ryby życia przez źle dobrane akcesoria. Ale dość tych nudnych pouczeń

przejdźMy do konkretów. Zawsze przed wyjazdem jest dylemat kiedy i gdzie

pojechać. Kiedy – to zależy oczywiście od możliwości urlopowych, ale gdzie – mogę powiedzieć, że im dalej na północ Norwegii tym lepiej. Zwróćmy szczególną uwagę na jakość i dostępność łodzi którymi będziemy pływać. Im większa i z większym silnikiem tym lepiej. Czujemy się pew-niej i bezpieczniej. Ośrodek wędkarski, do którego ja jeż-dżę oferuje łodzie Avor 215, dł. 6.85m z silnikiem o mocy 115 KM, z kabiną, która gwaran-tuje ochronę przed deszczem i daje możliwość położenia się dwóch osób na odpoczynek, czy krótką drzemkę. Warun-kiem zadowolenia z wyjazdu

do danego ośrodka wędkar-skiego jest właśnie dostęp-ność takiej łodzi. Warto zabrać ze sobą swój GPS, jeśli go posiadamy, bo w razie awarii stacjonarnego pozwoli nam on bezpiecznie powrócić do portu.

Na ostatniej wyprawie mie-liśmy niemiłą sytuację związa-ną z GPS. Szwedzcy wędkarze, weszli na naszą łódź i spisali sobie dane z naszego GPS, w którym mieliśmy zapisane wszystkie nasze sprawdzo-ne miejsca. Spowodowane to było naszymi dobrymi wynikami, gdzie każdego dnia łowiliśmy halibuty, a inne ekipy niekoniecznie. Skandy-

nawowie mogli to załatwić po słowiańsku czyli przyjść wieczorem z „piwkiem” i prze-dyskutować temat – byłoby fajnie i miło. Wybrali sposób wikingów, czyli rabunek – było jak w „Potopie”.

przynętą,którą najczęściej używamjest główka z gumą o długości ok.25-30cm. Ciężar główki zależy od głębokości i prądów morskich i waha się w granicach 150-500gr. Kolor przynęty im jest bardziej naturalny tym lepiej. Staram się upodobnić przynętę do czarniaka (przy-smaku halibuta). Miejsca w których szukam halibutów >

Jest co dźwigać! Maluszek na dobrypoczątek.

Page 16: Morski Łowca 02