Morski Łowca 05 (July 2012)

22
PIERWSZY POLSKI MAGAZYN POŚWIĘCONY TYLKO WĘDKARSTWU MORSKIEMU! Kwartalnik Nr 05 (2012) PL 9.90 zl (w tym 8% VAT) UK £2.00 9 772046 940008 > 5 0 PL 9.90 zl (w tym 8% VAT) UK £2.00 ISSN 2046-9403 INDEKS: 281425 www.morskilowca.co.uk NORWEGIA Lososie z Lofotów STRONA 58 NOWY KONKURS! WYGRAJ KOLOWROTEK DRAGON ROCK FD 830 BASS LETNI Na swoje „bassowe" przygody zaprasza Tomasz Ekert LOWISKA DĘBINA I DOVER WAKACYJNA CHORWACJA MERRY FISHER Lódź na morskie podboje Nie tylko dla panów SURFCASTING BALTYK I POLSKIE KUTRY DORSZ PO GDAŃSKU

description

Pierwsz Polski Magazyn o Wędkarstwie Morskim. To jest próbka magazynu. Zamów pełną wersję.

Transcript of Morski Łowca 05 (July 2012)

Page 1: Morski Łowca 05 (July 2012)

PIERWSZY POLSKI MAGAZYN POŚWIĘCONY TYLKO WĘDKARSTWU MORSKIEMU!

Kwartalnik Nr 05 (2012) PL 9.90 zł (w tym 8% VAT) UK £2.00

9 772046 940008

>50

PL 9.90 zł (w tym 8% VAT) UK £2.00ISSN 2046-9403 INDEKS: 281425

w w w . m o r s k i l o w c a . c o . u k

NORWEGIAŁososie z Lofotów

STRONA58

NOWYKONKURS!

WYGRAJKOŁOWROTEKDRAGON ROCK FD 830KONKURS!KONKURS!

BASSLETNI

Na swoje „bassowe" przygodyzaprasza Tomasz Ekert

ŁOWISKADĘBINA I DOVER

WAKACYJNACHORWACJA

MERRY FISHERŁódź na morskiepodboje

Nie tylko dla panówSURFCASTING

BAŁTYKI POLSKIE KUTRY

DORSZ PO GDAŃSKU

ML_05_COVER_2_INDD6.indd 1 22/07/2012 18:17:11

Page 2: Morski Łowca 05 (July 2012)

l wszystkie produkty oferowane przez nas są dostępne od ręki,

l czas realizacji zamówienia wynosi do 24h,

l zapewniamy fachowe doradztwo i niskie ceny,

l zamówiony towar wysyłamy za pośrednictwem firmy kurierskiej UPS,

l możliwa jest również wysyłka za granicę.

Drogi wędkarzu!W naszym sklepie internetowym przygotowaliśmy ofertę, która jest w stanie zaspokoić praktycznie wszystkie Twoje potrzeby, bez względu na to czy zamierzasz wędkować w Bałtyku czy Atlantyku. Każdy, zarówno poczatkujący jak i profesjonalista znajdzie tu coś dla siebie.

ML_05_5.indd 2 22/07/2012 18:18:05

Page 3: Morski Łowca 05 (July 2012)

morskilowca.co.uk

Ahoj! Witam ponownie wszystkich

naszych wiernych Czytelników i entuzjastów moczenia morskiego kija.

Zawsze w tym miejscu Morskiego Łowcy mocno wiało optymizmem i tym razem nie zmieniła się siła tego wiatru. Płynąc w obranym przez nas kierunku dotarliśmy już do portu numer pięć, którego jakość znów się polepszyła w porównaniu z poprzed-nimi miejscami cumowania. Wielu już się przyłączyło do tej wyprawy i z pewnością nie żałują tego kroku, a tych co się jeszcze wahają serdecznie zapraszamy. Gwarantuje-my niecodzienne przeżycia w towarzystwie ludzi dobrze znających swój fach. Posze-rzycie wiedzę i zdobędziecie

odpowiednie doświadczenie, które w przyszłości z pew-nością dobrze zaprocentuje. Mamy jeszcze wolne miejsca na burtach czekające na Waszą reklamę, choć nie ukrywamy, że jest ich coraz mniej. A więc do dzieła dzielni żeglarze!

Co ciekawego jest do zwiedzenia w obecnym porcie? Zawsze ludzi morza interesowało coś niezwykłego i niespotykanego. I tym razem znaleźli to czego szukali, bo ile znacie kobiet, które aktyw-nie uprawiają wędkarstwo morskie i chcą jeszcze o tym opowiadać innym? Z ogromną przyjemnością zatem pra-gniemy przywitać w gronie naszej redakcji naszą pierwszą koleżankę! Iza Weimann, bo o niej mowa, nie tylko łowi na kutrach, ale przeciera szlaki dla kobiet w połowach plażowych. Jej artykuł o tych właśnie bojach znajdziecie na stronach 16-19 bieżącego wydania.

Pojawia się też nowy cykl artykułów o naszym Bałtyku pióra Huberta Ceglarskiego, którego również serdecznie witamy na pokładzie.

Mimo, że labraks jest mało popularny w Polsce to jednak

uczyniliśmy z niego rybę nu-meru ze względu na jego sła-wę w Europie Zachodniej i na Wyspach, a w szczególności w Irlandii. Do tajników połowu tej walecznej ryby wprowadzi nas Tomek Ekert, który cieszy się już sławą wśród irlandzkich kolegów. Bardzo się cieszymy, że on również poszerzył nasze grono ekspertów.

Poza tym, dorsze w Polsce i w Norwegii, łowiska, wywiad i nasza bardzo ciekawa galeria „Nie tylko chłopaki łapią”.

Każdy z nas marzy o własnej łajbie tylko, którą wybrać? Problem ten może rozwiąże ar-tykuł Przemka Millera o słynnej „Merry".

Kolejny konkurs już rozwią-zany, a do kogo tra� ła kolejna cenna nagroda – szczegóły na stronie 58.

Prawie zapomniałem! Pytaj-cie o nas w sklepach węd-karskich w całej Polsce i nie zapomnijcie o naszej stronie: www.morskilowca.pl

Pozdrawiam serdecznie.

Od wydawcy

Na okładce:Tomasz Ekert

z pięknym labraksem

Morski Łowca Ltd.26 Queens AvenueLondon, MiddlesexStanmore HA7 2LF

Tel. +44 77 2504 3906e-mail: [email protected]

Redaktor naczelny:Tomasz Skwarczyński

([email protected])Tel. +44 7725043906

Dziennikarzei współpracownicy:

Artur Brzozowski,Huber Ceglarski, Tomasz Ekert,Mariusz Getka, Witek Jagielski, Karol Jędrej, Krzysiek Kowalski,

Przemek Miller, Jarek Mintus, Marek Oleśkiewicz,

Andrzej Pietrzyk, Ian Peacock, Janusz Udziela, Rafał Udziela,

Wojtek Wiśniewski,Marek i Michał Wyszyńscy,

Iza Weimann, Robert Weimann

Opracowanie gra� czne,skład, okładka:

Adam Markiewiczwww.adammus.com

Rysunki:Natan Bednarek, Piotr Sobkowiak

Korekta:Mirosław Łapot

Reklama i ogłoszenia:Viola Markiewicz

([email protected])Tel. w Polsce 784 205 702Tel. w UK 0777 4327 646

Druk:ArtDruk

03

Kopiowanie i rozpowszechnianie magazynu lub jego części

w jakiejkolwiek formie bez pozwolenia wydawcy jest zabronione. Redakcja

nie zwraca nie zamówionych materiałów. Zastrzegamy sobie prawo

do skracania i redagowania tekstów.Za treść reklam gazeta nie odpowiada.

Wszystkie nazwy handlowe i towarów występujące w piśmie są

zastrzeżonymi znakami towarowymi lub nazwami odpowiednich � rm i zostały zamieszczone wyłącznie

w celach informacyjnych.

uczyniliśmy z niego rybę nu-meru ze względu na jego sła-wę w Europie Zachodniej i na Wyspach, a w szczególności w Irlandii. Do tajników połowu tej walecznej ryby wprowadzi nas Tomek Ekert, który cieszy się już sławą wśród irlandzkich kolegów. Bardzo się cieszymy, że on również poszerzył nasze

Poza tym, dorsze w Polsce i w Norwegii, łowiska, wywiad i nasza bardzo ciekawa galeria „Nie tylko chłopaki łapią”.

Każdy z nas marzy o własnej

Od wydawcy

Na okładce:Tomasz Ekert

z pięknym labraksem

Morski Łowca Ltd.

03

l wszystkie produkty oferowane przez nas są dostępne od ręki,

l czas realizacji zamówienia wynosi do 24h,

l zapewniamy fachowe doradztwo i niskie ceny,

l zamówiony towar wysyłamy za pośrednictwem firmy kurierskiej UPS,

l możliwa jest również wysyłka za granicę.

Drogi wędkarzu!W naszym sklepie internetowym przygotowaliśmy ofertę, która jest w stanie zaspokoić praktycznie wszystkie Twoje potrzeby, bez względu na to czy zamierzasz wędkować w Bałtyku czy Atlantyku. Każdy, zarówno poczatkujący jak i profesjonalista znajdzie tu coś dla siebie.

ML_05_5.indd 3 22/07/2012 18:18:50

Page 4: Morski Łowca 05 (July 2012)

06

24 34

04 Lipiec 2012Morski ŁowcaCo w 05. numerze Morskiego Łowcy?

ML_05_5.indd 4 22/07/2012 18:18:54

Page 5: Morski Łowca 05 (July 2012)

Spis tresciMorski Łowca nr 05

TEMAT NUMERU06 Irlandzka torpeda Bassy od sześciu sezonów zdominowały moje wędkarstwo, to już nie hobby, to prawdziwy nałóg, na który nie ma żadnego lekarstwa.12 Nasz cel: Labraks Kim jest bohater naszego numeru? Przyjrzyjmy się mu bliżej.

SURFCASTING16 Nie tylko dla panów Zapraszam wszystkie Czytelniczki „Morskiego Łowcy” do spróbowaniu połowów z plaży jeszcze tego lata.

ŁOWISKA20 Dębina22 Dover

MORZE BAŁTYCKIE24 Polskie kutry i wędkarze na Bałtyku31 Dorsz po gdańsku

NORWEGIA28 Łososie z Lofotów52 Skrei�ske. Polowanie na północne olbrzymy

MORZE ŚRÓDZIEMNE34 Wakacyjna Chorwacja

OCEAN SPOKOJNY38 W cieniu Golden Gate – Karmazynowy pirat

GALERIE, WYWIADY44 Galeria: Nie tylko chłopaki łapią47 Wywiad: Andrzej Pietrzyk

SPRZĘT50 Jarmark „Morskiego Łowcy”54 Łodzie Morskie: Merry Fisher - łódź na morskie podboje

KONKURSY58 Wygraj z „Morskim Łowcą”

54

05morskilowca.co.uk

ML_05_5.indd 5 22/07/2012 18:18:57

Page 6: Morski Łowca 05 (July 2012)

Każdego roku niecierpliwie czekam, aż ustaną zimowe sztormy na Atlantyku, a wiosenne słońce ogrzeje morskie zatoki. Wtedy zaczynam polowanie na morskiego bassa (labraksa), najwspanialszą spinningową rybę zamieszkującą europejskie morza.

IrlandzkatorpedaTEKST I ZDJĘCIA: TOMASZ EKERT

Bassy od sześciu sezonów zdo-minowały moje wędkarstwo, to

już nie hobby, to prawdzi-wy nałóg, na który nie ma żadnego lekarstwa.

PRZYBYŁEMPo przyjeździe do Irlandii w styczniu 2006 o bassach usłyszałem od miejscowych wędkarzy. Z ich relacji wyłonił się obraz ryby niesłychanie przebiegłej i silnej, a co naj-gorsze - niezwykle trudnej do złowienia, zwłaszcza metodą spinningową. To podziałało na moją wyobraźnię, przez kilka tygodni wyszukiwa-

łem w Internecie wszelkich informacji o tych rybach, wypytywałem o nie napotka-nych nad oceanem wędkarzy. Pierwsze bassy złowiłem już na początku maja 2006, co wywołało niemałe zdziwienie wśród miejscowych wędkarzy. I zazdrość, gdy okazało się, że łowię je dość regularnie.

ROZPOZNAŁEMBassy morskie (labraksy) zamieszkują Morze Śródziem-ne, północny Atlantyk, Morze Północne i Czarne, a nawet okazjonalnie zapuszczają się do Bałtyku. Wszędzie tam, gdzie występują, są obiektem pożądania wędkarzy. >

ML_05_5.indd 6 22/07/2012 18:19:01

Page 7: Morski Łowca 05 (July 2012)

07

ML_05_5.indd 7 22/07/2012 18:19:03

Page 8: Morski Łowca 05 (July 2012)

24 Lipiec 2012Morski ŁowcaMorze Bałtyckie

Każdy, kto choć raz wybrał się na wędkowanie z kutra do którejś z naszych nadmorskich miejscowości, mógł wiele przeżyć i doświadczyć. Na temat łowienia dorszy z kutrów można bardzo wiele pisać i opowiadać, ale zacznijmy od początku.

TEKST, ZDJĘCIA: HUBERT CEGLARSKI

ML_05_5.indd 24 22/07/2012 18:20:38

Page 9: Morski Łowca 05 (July 2012)

25morskilowca.co.uk

Każdy, kto choć raz wybrał się na wędkowanie z kutra do którejś

z naszych nadmorskich miejscowości, mógł wiele przeżyć i doświadczyć. Na temat łowienia dorszy z kutrów można bardzo wiele pisać i opowiadać, ale zacznijmy od początku.

Z dnia na dzień wędkarstwo morskie cieszy się coraz większą popularnością i przybywa osób, które regularnie wracają do takich wypraw. Osobiście „zacho-rowałem” ładne parę lat temu na tą chorobę i jak to mawiają: ten przypadek jest już nieuleczalny!, a nawet w tej chwili organizuję takie wyprawy dla innych osób, tak aby każdy mógł spróbować tego hobby i przeżyć niesamo-witą przygodę i być może walkę z rybą swojego życia!

Z takimi wyprawami bywa róż-nie, wszystko generalnie zależy od kilku rzeczy. Chciałbym oso-bom początkującym przybliżyć trochę temat związany z wędko-waniem z kutrów i wypraw na dorsze, a ze stałymi bywalcami rejsów podzielić się swoimi doświadczeniami i spostrze-żeniami.

WYBÓR KUTRAPo pierwsze, istotny jest

dobór odpowiedniego kutra, który zabierze

nas na łowiska. Oferta jest bo-

gata, w Polsce pływa około 200-300 jednostek z wędkarzami! Tak, tak moi drodzy, ilość robi wrażenie, zresztą kto raz był w porcie i widział te statki, to wie o czym piszę. Sprawa wyboru i zrobienia rezerwacji na dobrej jednostce

to już nie taka prosta rzecz. Generalnie przy rezerwowa-

niu telefonicznym u arma-tora i po krótkiej rozmowie

można wiele stwierdzić na temat jednostki, co

oferuje, jaka cena i jakie ma wolne terminy. Jeżeli

terminy (głównie w weekend) ma zajęte na najbliższe przynajmniej kilka miesięcy, to można uznać,że jest to kuter godny uwagi i cieszy się dużą popularnością wśród wędkarzy oraz że warto się nim zainteresować. Jeżeli najbliższy

weekend ma wolny, to trzeba się zastanowić, czy warto rezerwo-wać tam miejsca, ale tutaj też bywa różnie, bo może np. ktoś odmówił rezerwację na kilka dni przed wypłynięciem i zwolniły się miejsca. Tak czy inaczej, należy dokładnie o wszystko dopytać i wyciągnąć wnioski.

Na forach internetowych poświęconych wędkarstwu morskiemu możemy zaczerpnąć wielu informacji o danej jedno-stce. Powstały również portale, na których użytkownicy opisują kutry i „wrażenia” z wypłynięcia na ryby. Jest tam bardzo wiele cennych informacji i ocen.

OCENA ZEWNĘTRZNAJEDNOSTKIBardzo ważną rzeczą i pierwszą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, to wygląd zewnętrzny. Po naszym Bałtyku pływają bardzo ładne i zadbane jednostki przygotowane typowo do swojej roli –czyli wypraw z wędkarzami, ale są i jednostki przerobione np. ze starych –zużytych kutrów ry-backich, które już dawno powinny być złomowane! Radzę uważać na nie, bo niejednokrotnie wi-działem, jak takie coś, co trudno nazwać statkiem dla wędkarzy, ledwo pływa, a bardzo często jest holowane do portu z powodu jakiejś awarii czy innych zdarzeń. Jak takie kutry przechodzą bada-nia PRS (Polski Rejestr Statków), tego nie wiedzą nawet najstarsi górale… Należy mieć nadzieję, że Urzędy Morskie coś z tym zrobią i zabiorą się za te „złomy”.

Na podstawie swojego doświadczenia śmiało mogę stwierdzić, że najlepiej przygo-towane jednostki do „wożenia” wędkarzy można znaleźć w porcie w Kołobrzegu, np. Pelican, Miętus, Globtroter i wiele innych. Kutry w Kołobrzegu oferują chyba naj-lepsze warunki socjalne i posiłki dla wędkarzy. Wynika to zapewne z faktu, że większość z nich pływa na rejsy kilkudniowe na wyspę Bornholm i muszą zapewnić węd-karzom odpowiednie warunki do spania i wyżywienie w czasie rej-su. Standardem np. w Kołobrzegu przy rejsie takim podstawowym, 10-godzinnym są przynajmniej dwa posiłki dla wędkarzy (śnia-danie i obiad), a np. w Łebie czy Władysławowie przeważnie >

Łeba – kuter Bacalao, jesień 2011 r.

ML_05_5.indd 25 22/07/2012 18:20:39

Page 10: Morski Łowca 05 (July 2012)

28 Lipiec 2012Morski ŁowcaNorwegia

O wędkarstwie na Lofotach napisano już bardzo dużo.Większość artykułów to opisy miejscówek, wypraw wędkarskich oraz metody połowu najpopularniejszych lofockich ryb-dorsza, halibuta i czarniaka.

TEKST I ZDJĘCIA: ANDRZEJ PIETRZYK

Łososiez Lofotów

ML_05_5.indd 28 22/07/2012 18:20:56

Page 11: Morski Łowca 05 (July 2012)

29morskilowca.co.uk

Od kilkunastu lat mieszkam na Lofotach w Norwegii,

gdzie jestem przewod-nikiem wędkarskim oraz właścicielem bazy wędkarskiej. Chciałbym opisać, w jaki sposób łowię „na morzu” trocie i łososie.Jeżeli chcemy jechać do Norwegii, aby łowić sal-monidy, przede wszyst-kim musimy wybrać odpowiedni miesiąc.

WIOSNABardzo dobrym okresem jest przełom kwietnia i maja. Sy-gnałem do ruszenia w morze

z łososiowymi wędkami jest pojawienie się trzmieli. Wraz z nimi budzą się inne owady, które są bazą pokarmową dla salmonidów.

Najlepszy okres polowań na łososie to tydzień przed i ty-dzień po nocy świętojańskiej.

GDZIE SIĘ DO NICHDOBRAĆ?Wiosną łososi należy szukać w pobliżu wysepek, najlepiej położonych od strony morza lub między wyspami, gdzie kumulują się prądy morskie, doskonałymi miejscówkami są też miejsca pod wodospa-dami, którymi płynie woda z topniejącego śniegu nio-sąca duże ilości pożywienia. Doskonałymi przynętami są sztuczne imitacje krewetek. W tym okresie ryby żerują 0,5 m pod powierzchnią wody. Gdy zaobserwuję kilkucen-tymetrowe czarniaczki, to zmieniam przynętę na kilku-centymetrowego sprawdzo-nego „silda” � rmy Storm. Tą przynęta obławiam wodę do 3 m od jej powierzchni.

MARCOWE RYBYłowię, używając bardzo płytko „chodzących’’ przynęt, woblery, sztuczne muchy i lekkie blaszki. Bardzo waż-ne są godziny pływów oraz kierunki prądów morskich .W zależności od nich okre-ślamy głębokość prowadze-nia przynęty. Nie znając tych zależności, mamy marne

szanse na zapięcie upra-gnionego łososia. Podczas

prądów z kierunków południowych i zachod-nich oraz z kierunków pośrednich ryby żerują na głębokości 0,5 m lub bezpośrednio na powierzchni wody. Na-tomiast przy prądach z kierunku północnego i wschodniego oraz z kierunków pośred-

nich, łososi musimy szukać trzy do pięciu metrów pod powierzch-

nią wody. >

sztuczne imitacje krewetek. W tym okresie ryby żerują 0,5 m pod powierzchnią wody. Gdy zaobserwuję kilkucen-tymetrowe czarniaczki, to zmieniam przynętę na kilku-centymetrowego sprawdzo-nego „silda” � rmy Storm. Tą przynęta obławiam wodę do 3 m od jej powierzchni.

MARCOWE RYBYłowię, używając bardzo płytko „chodzących’’ przynęt, woblery, sztuczne muchy i lekkie blaszki. Bardzo waż-ne są godziny pływów oraz kierunki prądów morskich .W zależności od nich okre-ślamy głębokość prowadze-nia przynęty. Nie znając tych zależności, mamy marne

szanse na zapięcie upra-gnionego łososia. Podczas

prądów z kierunków

nią wody.

ML_05_5.indd 29 22/07/2012 18:20:59

Page 12: Morski Łowca 05 (July 2012)

Lipiec 2012Morski Łowca

Kopyto 4 i 100g ołowiu

i w połowie wody- rzadziej blisko powierzchni. Do skutecznego polowania na wątłusze o lam-parcim ubarwieniu potrzebna jest nie tylko wiedza o miejscach przebywania tych ryb, ale po-mocna będzie również elektro-nika. Echosonda z GPS-em jest urządzeniem, które nie tylko pomoże zlokalizować nam ryby ale również pozwoli po zdry-fowaniu, na nowo, bezbłędnie napływać na łowisko.

DORSZ PRAWIEJAK SANDACZZnaleźliśmy już miejsce i są w nim ryby. Głębokość nie prze-kracza 40 m ale pilkery grzęzną nam w zaczepach a przywieszki atakowane są wyłącznie przez dorszowe niedorostki. Co wtedy?

Jest na to rada. Łowimy „po sandaczowemu”. Guma, główka z pojedynczym hakiem, kij jigowy i plecionka. Różnica polega jedy-nie na tym, iż stosujemy zestawy 3-4 razy cięższe. Plecionka 15- 20 ft, główka 75-100 g, czuły kij do 150 g- reszta to już to samo. Gumy 7.5-12.5 cm w przeróżnych kolorach oraz koguty uwiązane na ciężkich główkach. Dorsz bierze tak samo jak sandacz. Cza-sem przydusi przynętę, czasem pstryknie z opadu.

Sposobów jest tyle ilu węd-karzy i jak w danej chwili ryby reagują na przynęty. Raz rzuca się daleko i prowadzi przynętę w kie-runku łodzi skokami by innym razem wlokąc powoli gumę szurać nią po dnie. Można stosować pojedyncze podbicie, podwójne,

łodzi jak i np. większych ponto-nów z twardą podłogą. Połowy dorszy z takich jednostek to czysta przyjemność, pod warunkiem, że będziemy je prowadzić w odpowiednich ku temu warunkach pogodowych. Falowanie to nasz największy wróg, a na zatoce jest to sprawa o tyle niebezpieczna, że fale są wysokie i krótkie. O ile dryf w takich warunkach jest całkiem znośny to samo przemieszcza-nie na silniku, staje się bardzo utrudnione. W celu korygowania dryfu podczas połowu niektórzy wędkarze używają zapasowego, silnika elektrycznego. Myślę, że jest to skuteczną metodą- o wiele skuteczniejszą podczas połowu dorszy niż dry� otwa, jednak mocno absorbującą uwagę i nie pozwalającą na swobodne oddanie się wędkar-stwu, temu, kto pilnuje steru.

Na otwartym morzu mamy do czynienia z inną amplitudą falowania. Tam jest łagodniej, a fale są dłuższe. Myliłby się jednak ten, kto uważałby, że to sielanka. Pamiętajmy! To jest morze- żywioł i uważać musimy na wszelkie zmiany warunków pogodowych. W ciągu kilkuna-stu minut może dojść do zała-mania pogody i jeśli w porę nie podejmiemy decyzji o powrocie, występuje realne zagrożenie naszego zdrowia lub życia.

POSZUKIWANIE DORSZOWYCHREWIRÓW.Szczerze mówiąc nie ma wielkiej � lozo� i w odnalezieniu dobrych dorszowych łowisk na płytkiej wodzie. Pisząc „płytkiej” mam

na myśli wodę o głębokości 15-40m.

Po pierwsze siaty! Tam, gdzie rybacy stawiają swoje siatki muszą być dorsze. Od lat w tych samych miejscach z uwagi na kon� gurację i strukturę dna, dorsze w rożnych porach roku przebywają w stałych rewirach łowieckich a rybacy od zawsze stawiają tam siatki. Są to oko-lice wraków statków, różnego rodzaju wysypiska gruzu, złomu stalowego oraz kamieniste górki. Trochę gorzej jest jeśli w takich bankówkach nie może-my nic złowić. Pół biedy jeśli ryby są lecz nie żerują ale problem zaczyna się gdy ryb tam wcale nie ma. Trzeba szukać. Prądy zatokowe pchają plankton na którym żerują szproty i śledzie. Tam gdzie są ławice tych rybek można spodziewać się dorszy. Stada szprotek atakowane są często od spodu w połowie głę-bokości łowiska przez wygłod-niałe dorsze i nie wystarczy opu-kiwać przynętą dna aby złowić rybę. Wtedy trzeba kombinować i pracować przynętą w różnych partiach wody. Brania możemy spodziewać się nad dnem jak

Miły lampart na pokładzie

temu warunkach pogodowych.

wróg, a na zatoce jest to sprawa

w takich warunkach jest całkiem znośny to samo przemieszcza-

utrudnione. W celu korygowania na myśli wodę o głębokości

Maciek holujekolejną zdobycz

ML_05_5.indd 32 22/07/2012 18:21:27

Page 13: Morski Łowca 05 (July 2012)

wysokie i niskie. Nigdy nie wia-domo jak prowadzoną przynętę zechce zaatakować nasz dorsz.

SPRZĘTPewne jest jedno, sprzęt nie może być słaby z uwagi na przeciążenia jakim ulega pod-czas dynamicznego jigowania ciężkimi przynętami na dość znacznych głębokościach. Dobrej klasy, mocny, choć lekki kij długości 2,10- 2,70 m i c.w. do 150- 180 g w zupełności spełni nasze oczekiwania. Kołowrotek o dobrej przekładni i sprzęgle, wielkości 4000-5000, idealnie układający plecionkę to wymóg, dzięki któremu nasze łowienie będzie czystą przyjemnością. Nic nie deprymuje wędkarza tak, jak kłopoty sprzętowe. Męczar-

nia psycho�zyczna kilka lub kil-kanaście kilometrów od brzegu nie jest wskazana. Wędkarstwo ma być przyjemnością.

Pamiętajmy o tym aby haki naszych główek były twarde i zawsze ostre, w innym wypad-ku ryby będą nam spadać, a to nie jest wskazane, zwłaszcza jeśli są duże.

Ja do plecionki na krętliku do-wiązuję zawsze ok. 40 cm. przy-pon z �uorocarbonu 0,40 mm. W razie zaczepu nie obawiam się o przypadkowe zerwanie długiego odcinka plecionki. Mam pewność, że urwę tylko końco-wy odcinek zestawu.

ZACIĘCIE I HOLBrania dorsza, tak naprawdę, przy dobrze dobranym zestawie nie

sposób przegapić. Kwitujemy je energicznym zacięciem, przede wszystkim z uwagi na głębokość. Hol, to seria kopnięć ryby, odczu-walnych pięknie na kiju, odjazdy do dna – o ile jest to duża ryba – i pompowanie z naszej strony.

Pamiętajmy aby traktować ko-łowrotek jako magazyn linki, a nie windę. Kij do góry i wybieramy luz opuszczając go w dół, kij do góry i wybieramy luz, kij do góry... i tak, aż dopompujemy rybę do burty łodzi. Większe ryby radzę podno-sić z wody podbierakiem, osęka to narzędzie barbarzyńców i nie pozwala nam na wypuszczenie zdobyczy. Tak, tak: dorsza można wypuszczać. Zwłaszcza, tego złowionego na mniejszych głębo-kościach. Ryby złowione z dużych głębokości, przy umiejętnym,

powolnym, niezbyt forsownym holu z przerwami co 10 m na wyrównanie przez rybę ciśnienia w pęcherzu pławnym, również nadają się do uwolnienia.

UMIARJak zaznaczyłem na początku, sam nie jestem ortodoksyjnym „nokillerem”, lecz staram się zacho-wać umiar i zdrowy rozsądek w ilości zabieranych przez siebie dorszy z jednej, czasem cotygodniowej wycieczki nad Zatokę Gdańską. Dorsz jest rybą smaczną- nawet bardzo, lecz nie wyobrażam sobie mojego jadło-spisu bez schabowego, karkówki, wątróbek drobiowych lub placków ziemniaczanych przyrządzanych przez moją żonę, że o domowym chlebie nie wspomnę. ¡

Ulubione gumy

>Pamiętajmy! To jest morze - żywioł i uważać musimy

na wszelkie zmiany warunków pogodowych. W ciągu kilkunastu minut może dojść do załamania pogody i jeśli w porę nie po-dejmiemy decyzji o powrocie, występuje realne zagrożenie naszego zdrowia lub życia.

PRAKTYCZNARADA

ML_05_5.indd 33 22/07/2012 18:21:30

Page 14: Morski Łowca 05 (July 2012)

Zachodnia część Kalifornii znajduje się nad Oceanem Spokojnym, a dokładnie nad jego północną połową. Linia brzegowa jest bardzo urozmaicona – szerokie, piaszczyste, płaskie plaże, skały, plaże z jasnym piaskiem otoczone wysokimi klifami, plaże z piachem wulkanicznym. Pod wodą również różnorodność - piasek, skały, krasnorosty, kamienie, na południu stanu także rafy koralowe.

W cieniu Golden Gate

Karmazynowypirat

TEKST, ZDJĘCIA: RAFAŁ UDZIELA,GRAUVELL TEAM POLSKA

Kalifornia ciągnie się wzdłuż oceanu na odcinku ponad 1500 km.

Na tak dużym obszarze woda zmienia swój charak-ter. Większa część stanu znajduje się pod wpływem zimnych prądów. W wodzie przeważają różne gatunki okoniowatych, skalniki prążkowane, płastugi, stynkowate (stynka przy-bojowa i ateryna zielona). Czasem łowi się halibuty, łososie i rekiny.

Południe, od półwyspu Arguello, opływają ciepłe wody oceanu. Tu podczas odpływu, w tak zwanych basenach pływowych, można ob-serwować przy skałach ukwiały, gąbki, rozgwiazdy, kraby i ślimaki. W wodzie spotykamy rekiny lamparcie, halibuty, raje okrągłe (łac. Urolophus halleri), rochy łopatonose (łac. Rhinobatos pro-ductus), umbryny kalifornijskie, kulbińce żółtopłetwe, kulbieńce kropkowane (łac. Roncador stearnsii) i różne okoniowate. Na całym wybrzeżu pośród skał możemy złowić różnorakie gatunki karmazynów, wargaczy, kolorowych ryb, których polskich nazw nie udało mi się ustalić oraz o�odony dorastające do kilku-dziesięciu kilogramów (uwaga na ostre zęby!).Przepisy dotyczące łowienia są mniej rygorystyczne niż te obo-wiązujące na Zatoce San Franci-sco i po wykupieniu zezwolenia (patrz Morski Łowca 02/2012), możemy wędkować z brzegu używając dowolnej liczby wędek i haczyków. Wyjątek stanowi łowienie karmazynów i o�odo-nów (dotyczy to wędkujących ze skał), gdzie dopuszczone jest stosowanie jednej wędki uzbro-jonej w dwa haczyki. W ramach bezpłatnego łowienia z pu-blicznych nadbrzeży możemy stosować dwie wędki uzbrojone w dwa haki każda (należy się upewnić, czy dane umocnienie brzegowe ma status publiczne-go). Na odcinku na południe od półwyspu Arguello, obowiązuje dopłata do zezwolenia w wyso-kości 6 USD (Ocean Enhance-ment Validation).

STRIPERLatem rybą numer jeden na pla-ży jest skalnik prążkowany >

ML_05_5.indd 38 22/07/2012 18:21:48

Page 15: Morski Łowca 05 (July 2012)

Karmazynowypirat

ML_05_5.indd 39 22/07/2012 18:21:51

Page 16: Morski Łowca 05 (July 2012)

Zamów roczną prenumeratę dwumiesięcznika dla wędkarzy muchowych za 119zł, gratis otrzymasz 20 sztucznych much!

Aby zamówić prenumeratę wystarczy wpłacić kwotę 119 zł (kraj) lub 169 zł (Europa) na poniższe konto bankowe:

RED TAG SP. Z O. O. ul. Ujastek 5 B / 10, 31-752 KrakówBank BZ WBK 5 Oddział w Krakowie. Konto nr 40 1090 2053 0000 0001 1331 0917Do przelewów z zagranicy podajemy: Konto nr IBAN: PL 40 1090 2053 0000 0001 1331 0917Numer SWIFT/BIC: WBKPPLPP

W tytule przelewu wpisz: prenumerata od nr... i muchy gratis.Promocja obejmuje również prenumeraty zagraniczne!

W przypadku gdy adres wysyłki ma być inny od adresu wpłacającego, wpisz adres wysyłki w tytule przelewu. Jeśli chcesz otrzymać fakturę VAT za prenumeratę, skontaktuj się z redakcją. Więcej informacji uzyskasz mailowo: [email protected] lub telefonicznie pod nr 12 346-19-43.

Prenumeratę można zamówić od dowolnego numeru z 2012 roku.

www.sz tuka lowien ia.comZapraszamy na kursy wędkarstwa muchowego, szczegóły na www.tar taknadbobrem.pl

Na muchę w morzu i nie tylko...

ML_05_5.indd 46 22/07/2012 18:22:31

Page 17: Morski Łowca 05 (July 2012)

47morskilowca.co.uk

W serii artykułów „Wywiad Numeru” przedstawiamy ludzi, dla których wędkarstwo morskie jest pasją i częścią życia. Może się znaleźć tutaj każdy z Was, drodzy Czytelnicy, ale pod jednym warunkiem. Jeśli tylko macie coś interesującego do powiedzenia lub też za Waszymi wypowiedziami kryje się bagaż bogatych doświadczeń, to właśnie spełniacie ten warunek.

KrainawedkarskichmarzenROZMAWIAŁ TOMASZ SKWARCZYŃSKI, ZDJĘCIA ANDRZEJ PIETRZYK

Drodzy Czytelnicy, z ogromną przyjem-nością przedsta-wiam Wam osobę

Andrzeja Pietrzyka, pol-skiego przewodnika wędkar-skiego z Lofotów w północnej Norwegii, który nietuzinko-we doświadczenie i wiedzę przekazuje swoim gościom.

Panie Andrzeju, na wstępie bardzo dziękujemy, że znalazł Pan czas dla nas mimo wielu obowiązków w środku sezonu wędkarskiego.

Rzeczywiście mamy bardzo dużo gości, którymi musimy się zająć, aby byli zadowoleni z pobytu u nas. Wędkarze przebywają kilka tysięcy kilometrów, aby dotrzeć na piękne i zasobne w ryby Lofoty. Z naszej strony staramy się zapewnić im idealny komfort, zakwaterowanie, rewelacyjną kuchnię oraz – co najważniejsze - wielkie ryby.

Jest dla mnie wielką przy-jemnością, że mogę na łamach Morskiego Łowcy podzielić się swoją pasją, która przerodziła się w wykonywany zawód.

Jak właściwie doszło do tego, że uprawia Pan chyba najpiękniej-szy zawód na świecie, i to w tak urokliwym miejscu, jak Lofoty?

Na pewno zgadzam się ze stwierdzeniem, że swoją pracę wykonuję w jednym z najpiękniej-szych zakątków świata, jakim są

Lofoty. Dla wędkarzy to swoista „ziemia obiecana”…

Czy jest to jeden z najpiękniej-szych zawodów świata? Myślę, że nie, ponieważ każda praca z ludźmi wiąże się z wielką presją oraz odpowiedzialnością.

Każdy przyjeżdżający do nas wędkarz ma inne oczekiwania. Jedni chcą łowić dużo, inni tylko duże, a jeszcze inni tylko wybrane gatunki ryb.

Bez doskonałej znajomości łowisk przewodnika wędkarskie-go nie byłoby możliwości, aby zaspokoić wszystkie wędkarskie apetyty. Kilkanaście lat wstecz pracowałem jako przewodnik wędkarski w norweskiej �rmie Neptun Invest. Pozwoliło mi to na-brać doświadczenia i wiedzy oraz poznać łowiska i  zwyczaje ryb. Wiedzą tą teraz mogę się dzielić z moimi gośćmi.

Jak do tego doszło? Kilkadziesiąt lat wstecz po raz pierwszy ujrza-łem Lofoty. Zakochałem się w tym archipelagu, w jego surowości, bogatych w ryby wodach, białych nocach i zorzach polarnych.

Wiem, że wspólnie z żoną Anią prowadzicie tą niezwykłą bazę. Czy ciężko było przekonać mał-żonkę do tego pomysłu?

Szczerze mówiąc, to Ania prze-konała mnie do tego, żebyśmy otworzyli własną bazę. Stwierdziła że mogłaby się spełnić w swoich kulinarnych zainteresowaniach, >

Grunt to rodzinka.Żona Ania i córeczka Julcia

Wywiad numeru

Zamów roczną prenumeratę dwumiesięcznika dla wędkarzy muchowych za 119zł, gratis otrzymasz 20 sztucznych much!

Aby zamówić prenumeratę wystarczy wpłacić kwotę 119 zł (kraj) lub 169 zł (Europa) na poniższe konto bankowe:

RED TAG SP. Z O. O. ul. Ujastek 5 B / 10, 31-752 KrakówBank BZ WBK 5 Oddział w Krakowie. Konto nr 40 1090 2053 0000 0001 1331 0917Do przelewów z zagranicy podajemy: Konto nr IBAN: PL 40 1090 2053 0000 0001 1331 0917Numer SWIFT/BIC: WBKPPLPP

W tytule przelewu wpisz: prenumerata od nr... i muchy gratis.Promocja obejmuje również prenumeraty zagraniczne!

W przypadku gdy adres wysyłki ma być inny od adresu wpłacającego, wpisz adres wysyłki w tytule przelewu. Jeśli chcesz otrzymać fakturę VAT za prenumeratę, skontaktuj się z redakcją. Więcej informacji uzyskasz mailowo: [email protected] lub telefonicznie pod nr 12 346-19-43.

Prenumeratę można zamówić od dowolnego numeru z 2012 roku.

www.sz tuka lowien ia.comZapraszamy na kursy wędkarstwa muchowego, szczegóły na www.tar taknadbobrem.pl

Na muchę w morzu i nie tylko...

ML_05_5.indd 47 22/07/2012 18:22:33

Page 18: Morski Łowca 05 (July 2012)

Lipiec 2012Morski Łowca50

Tu możesz się dowiedzieć o sprzętowych nowinkach i uzyskać wskazówki,gdzie zakupić upatrzony sprzęt.Co więcej, jeśli znasz sprzęt niezawodny, a i polecenia godny, Ty także możesz podzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi pasjonatami morskiego wędkowania. Napisz do nas, jeno hyżo, gdzie go dostać można, a my podzielim się tą wieścią, z kim tylko można.

Jarmark Morskiego Łowcy

Charakterystyka:Korpus: obudowa odporna na odkształcenia, wytrzyma każde obciążenie.Idealnie leżący w dłoni uchwyt korbki wykonany z aluminium lotniczego, - uchwyt do mocowania szelek BIG GAME. W komplecie dodatkowe mocowanie do wędzisk.Szpula: frezowana aluminiowa szpula wykonana z jednego kawałka metalu - odporny na słoną wodę.pojemność szpuli: 0.40mm/600mIlość łożysk: 6 łożysk ze stali nierdzewnejPrzełożenia, mechanizm: 1: 1:3.6 2: 1:1.7Waga: 1049 gModel na prawą rękę.

Charakterystyka:Konstrukcja z włókna węglowego z estetyczną rękojeścią i dobrej klasy przelotkami. W zestawie pokrowiec. To wszystko za rozsądną cenę!Długość: 3.60 m i 3.90 mCiężar wyrzutu: 100-170 grIlość sekcji: 2

WędziskoSonik Shore Rod SKS

Multiplikator stworzony z myślą o połowach BIG GAME. Zainteresuje też wędkujących w norweskich � ordach. Przełączanie przełożenia jak i regulacja hamulca może być wykonywana jednym palcem, bez konieczności odrywania ręki od korbki multiplikatora. Z pewnością pokona nie jednego „potwora”.

Multiplikator Grauvell Kona 15 W- Two Speed Dostępny na belonka.pl, Cena: 1750.00 zł

obudowa odporna na odkształcenia, wytrzyma

Idealnie leżący w dłoni uchwyt korbki wykonany z aluminium lotniczego, - uchwyt do mocowania

W komplecie dodatkowe mocowanie do wędzisk.

wykonana z jednego kawałka metalu - odporny

6 łożysk ze

ręki od korbki multiplikatora. Z pewnością pokona nie jednego „potwora”.

Ilość łożysk: 6 łożysk ze stali nierdzewnejPrzełożenia, mechanizm: 1: 1:3.6 2: 1:1.7Waga:Model na prawą rękę.

WędziskoSonik Shore Rod SKS

6 łożysk ze stali nierdzewnejPrzełożenia, mechanizm: 1: 1:3.6 2: 1:1.7Waga: 1049 gModel na prawą rękę.

Charakterystyka:Konstrukcja z włókna węglowego z estetyczną rękojeścią i dobrej klasy przelotkami. W zestawie pokrowiec. To wszystko za rozsądną cenę!Długość: 3.60 m i 3.90 mCiężar wyrzutu: 100-170 grIlość sekcji: 2

WędziskoSonik Shore Rod SKS

Przełożenia, mechanizm:

Model na prawą rękę.

Przełożenia, mechanizm:

Dostępny na www.northeasttackle.co.uk,Cena: £49.99

Nowe wędzisko � rmy Sonik, doskonałe do połowów z plaży i z molo. Przystosowane do kołowrotków ze stałą szpulą jak również do multiplikatorów.

Jarm

arkM

orsk

iego

Łow

cy

ML_05_5.indd 50 22/07/2012 18:23:06

Page 19: Morski Łowca 05 (July 2012)

51morskilowca.co.uk

Do nabycia na www.belonka.pl , cena: 95 zł

Stosowana jako hamulec do wszelkiego rodzaju jednostek pływających podczas łowienia w dry� e. Wyposażona w cztery mocne pasy mocujące.

Dryf kotwa Quantum Black Cat

Podpórka plażowaJaxon 150cm

Łącznik do plecionek Jenzi – 12kg

Dostępne na www.northeasttackle.co.uk, cena: £35.99

Dostępne na www.belonka.pl, cena: 5.90 zł (10 szt.)

Bardzo lekka, stabilna, przeznaczona do połowów z morskiej plaży.

Bezwęzłowy łącznik do plecionek umożliwiający błyskawiczne łączenie plecionki i krętlika z zachowaniem stuprocentowej wytrzymałości plecionki. Wykonany ze stali nierdzewnej.

Pilker Balzer Seewolf-Klopfer350gr, 2 haki 6/0

Buty termiczne Sundridge

Pływak Sbirulino SB-FS-wolno tonący

51

kotwa Quantum Black Cat

wytrzymałości plecionki.

do plecionek Jenzi – 12kgDostępne na www.belonka.pl, cena: 5.90 zł (10 szt.)

Bezwęzłowy łącznik do plecionek umożliwiający błyskawiczne łączenie plecionki i krętlika

Bezwęzłowy łącznik do plecionek umożliwiający błyskawiczne łączenie

wytrzymałości plecionki.

cena: 5.90 zł (10 szt.)

do plecionek Jenzi – 12kg do plecionek Jenzi – 12kg do plecionek Jenzi – 12kgcena: 5.90 zł (10 szt.)

plecionek umożliwiający błyskawiczne łączenie

cena: 5.90 zł (10 szt.)

do plecionek Jenzi – 12kg do plecionek Jenzi – 12kg do plecionek Jenzi – 12kgcena: 5.90 zł (10 szt.)cena: 5.90 zł (10 szt.)

Pilker Balzer Seewolf-KlopferPilker Balzer Seewolf-Klopfer350gr, 2 haki 6/0

Pilker z wbudowaną grzechotką , stworzony z myślą o połowie zębaczy w Norwegii. Dzięki hakom zamontowanym w bocznej części pilkera eliminujemy zaczepy praktycznie do zera.

Bardzo znane i cenione przez wędkarzy w całej Europie.Wygodne podczas dalekich przemarszów od miejscówki do miejscówki. Wymienialne środki przystosowane do prania.Rozmiary: 6, 7, 8, 9,10, 11, 12

Pływaki te umożliwiają dalekie wyrzuty oraz pełną kontrolę lekkich przynęt. Metoda bardzo popularna we Włoszech i Skandynawii do połowu troci i łososi.Waga: 25, 30, 40 i 50 gram.Polecamy do łowienia na przynęty sztuczne i naturalne, szczególnie do połowu troci, belon i łososi na muszkę z morskiego brzegu.

Dostępne na www.belonka.pl, cena: 54 zł

Dostępne na www.belonka.pl, cena: 4.50  zł

Dostępne na www.belonka.pl, cena: 28  zł

do połowu troci, belon i łososi na muszkę

popularna we Włoszech i Skandynawii

Polecamy do łowienia na przynęty

popularna we Włoszech i Skandynawii

Polecamy do łowienia na przynęty

dalekich przemarszów od miejscówki do miejscówki. Wymienialne środki przystosowane do prania.Rozmiary: 6, 7, 8, 9,10, 11, 12

do miejscówki. Wymienialne środki przystosowane

Rozmiary: 6, 7, 8, 9,10, 11, 12

ML_05_5.indd 51 22/07/2012 18:23:55

Page 20: Morski Łowca 05 (July 2012)

54 Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx Lipiec 2012Morski Łowca54 Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx Lipiec 2012Morski Łowca

MerryFisherLódz na morskie podboje

Z silnikiem Yamachy 115F o mocy 15 KMMerlin może osiągnąć prędkość 28 węzłów

ML_05_5.indd 54 22/07/2012 18:24:07

Page 21: Morski Łowca 05 (July 2012)

55morskilowca.co.uk Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx 55morskilowca.co.uk Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx

Łodzie motorowe klasy „Merry Fisher” to bezapelacyjnie jedne z najlepszych łodzi do wędkowania morskiego w strefie przybrzeżnej na wszystkich akwenach morskich w Europie. To zdecydowanie najbardziej uniwersalne jednostki z oferty stoczni Jeanneau, które doskonale radzą sobie nawet na wysokich falach morskich srogich wód przybrzeżnych Morza Północnego, a w zależności od rozmiaru i wyposażenia, każdy wędkarz znajdzie w nich coś interesującego, dopasowanego do własnych potrzeb.

Łódź „Merry Fisher” to idealna jednost-ka dla wędkarzy morskich pływają-

cych w stre� e przybrzeż-nej. Łodzie ww. serii mają małe zanurzenie, a wersja z górnym pokładem „� y-bridge” zapewni również doskonały widok podczas każdej wyprawy węd-karskiej. Podczas wielu różnych testów przepro-wadzonych na morskich wodach Europy „Merry Fisher” potwierdziła się także jako sprawdzona jednostka również w cięż-kich warunkach pogodo-wych.

Różność wersji „Merry Fisher” to pełna paleta całej gamy ich wielkości, od najprostszych i najmniejszych stricte węd-karskich Marlinów po blisko 10-metrowy jacht ze wspo-mnianym „­ ybridgem”.

„Merry Fisher” to również od wielu lat najlepiej sprzedająca się marka na rynku europej-skim w segmencie łodzi do dziennego wędkowania w mo-rzu, która została opracowana w polskim biurze konstruk-cyjnym Centkowski & Denert Design Studio. Produkcja łodzi odbywa się w należącej do koncernu polskiej stoczni Ostróda Yachts.

Modelem, który chciałbym zaprezentować tu państwu i jednocześnie polecić, jest „Merry Fisher 6”, który swoją premierę miał jesienią 2009 r., a więc w samym szczycie recesji światowego przemy-słu jachtowego. Łódź od razu została przyjęta niezwykle pozytywnymi recenzjami na rynku, co oczywiście przełożyło się również na jej dobre wyniki sprzedaży w Europie Zachod-niej.

Model przypadł do gustu zarówno od strony wizualnej – ze względu na ładną i zgrabną sylwetkę oraz w aspekcie stricte nautycznym, ponieważ doskonale zachowywał się na wodzie nawet przy dużym stanie zafalowania morza, jak i typowo już funkcjonalnej z bardzo obszernym wygod-nym ergonomicznym wnę-trzem, które zostało zaprojek-

towane z dbałością o szczegóły jego wykończenia. Konstruk-torzy łodzi duży nacisk położyli również na kwestie szeroko rozumianego bezpieczeństwa jej użytkowników.

WYGLĄDZEWNĘTRZNYRobocza nazwa tej morskiej wędkarskiej łodzi brzmi Marlin 6, a nadało ją uznane polskie studio projektowe Centkowski & Denart. Łódź wyróżnia się na tle swoich konkurentów elegancką linią kadłuba, który został pokryty wiśniowym żelkotem (na życzenie klienta może mieć inny kolor np. biały), ma dość wysokie burty, które dają przebywającym wędka-rzom w kokpicie pewne oparcie przy dużym zafalowaniu morza oraz dobrze chronią jej pokład przed bryzgami morskich fal. Chciałbym nadmienić, że jednostka ta nie należy do tych z rodzaju smukłych, jest można nawet powiedzieć przysa-dzista, ale ten „mankament” został wizualnie zakamu­ o-wany poprzez zastosowanie zabiegu polegającego na złamaniu jej poszycia przetło-czeniem w połowie wysokości burt jednostki. Dodatkowo krawędzie burtowe wraz z linią łączenia kadłuba z pokładem wznoszą się w miarę zbliżania się w kierunku dziobu łodzi.

Marlin 6 wyróżnia się po-nadto wysoką kabiną, której duża przednia szyba została pochylona pod ujemnym kątem, natomiast od góry kabinę uformowano w spojler i dodatkowo zamontowano rozsuwany szyber-dach, który po dociśnięciu zamyka się szczelnie. Po obu stronach nadbudówki zostały zamon-towane solidne stalowe handrelingi. Relingi zostały też przykręcone do burt, od śródokręcia aż do samego dziobu łodzi.

Do kabiny Marlina 6 wcho-dzi się bocznym wejściem usytuowanym z prawej burty przez przestronne przesuwane drzwi, które zostały wykonane z wysokiej jakości pleksi oraz ram z bardzo dobrego jakościo-wo stopu aluminium. Drzwi posiadają również podwójne zabezpieczenie w postaci >

TEKST: PRZEMYSŁAW MILLERZDJĘCIA: AUTOR, CHANTIERS JEANNEAU

ML_05_5.indd 55 22/07/2012 18:24:09

Page 22: Morski Łowca 05 (July 2012)

ML_05_5.indd 60 22/07/2012 18:24:23