Kurier Powiatowy nr 22

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l nr 04 (22) czerwiec 2009 r. rok 3 GAZETA BEZP£ATNA

ISSN

189

8-06

35

Z okazji

Dnia Samorządowcawszystkim

Pracownikom Samorządowym

Powiatu Lubińskiego

składamy najserdeczniejsze gratulacje.

Życzymy Państwu zadowolenia z pełnionej służby,

zdrowia oraz pomyślności w życiu osobistym

Zarząd Powiatu Lubińskiego

W I E L K A K A S A L U D Z I P R E Z Y D E N T A STR. 4

LUBIN � Ciekawy, nowoczesny kształt i wspaniała akustyka

Budujemy!Wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego roku ruszy budowa hali widowiskowo-sportowej zlokalizowanej przy stadionie Zagłębia.

LUBIN � Jak co roku

Bez absolutoriumRada Miejska Lubina kolejny stwierdziła, że prezydent Raczyński źle wykonał budżet i ponownie nie udzieliła mu skwitowania.

Komisja Rewizyjna wniosła szereg zastrzeżeń co do realizacji budżetu miasta. Radni popiera-jący prezydenta usiłowali je zbagatelizować. Dyskusja jak zwykle była żywa. Przedstawiano argumenty za i przeciw. Ostatecznie, podczas głosowania 12 radnych zdecydowało, że abso-lutorium się prezydentowi nie należy. Tylko ośmiu uznało, że prezydent dobrze wykonał ubiegłoroczny budżet. Teraz uchwała trafi do nadzoru wojewódzkiego. Jeśli RIO uzna, że nie-udzielenie absolutorium było zasadne, Rada bę-dzie musiała zdecydować czy rozpisywać refe-rendum o odwołanie prezydenta. dees

POLKOWICE/SIEROSZOWICE �

Wstrząs w kopalniW środę 27 maja, o godzinie 3.54, na głębokości 810 metrów w kopalni Polkowice-Sieroszowice doszło do silnego wstrząsu górotworu - poinformowało biuro prasowe spółki.

W najbliższej strefie wstrząsu przebywało 12 górników. Większość sama wycofała się z zagro-żonego obszaru. Jednego górnika ratownicy mu-sieli odkopać ze skalnego rumowiska, pięciu zo-stało lekko poszkodowanych.

Czterech z nich trafiło do szpitala w Lubinie na obserwację. Trzech po opatrzeniu ran zosta-ło z niego wypisanych. W szpitalu pozostaje je-den górnik. Jego życiu nie zagraża niebezpie-czeństwo.

Okoliczności i przyczyny wypadku bada spe-cjalnie powołana komisja górnicza. (mb)

Podczas konferencji prasowej zaprezentowano projekt hali.

Budynek będzie miał owal-ny kształt. Zbudowany zostanie bez podpiwniczenia na dwóch pozio-mach. Na jednym będą znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, szat-nie, odnowa biologiczna itp. Drugi poziom to płyta hali wraz z trybuna-mi. – Hala będzie mogła pomieścić ponad 3100 osób – powiedział wice-starosta Piotr Czekajło. - Pełnowy-miarowe boisko pozwoli na rozgry-wanie meczy w różnych dyscypli-nach.

Konstrukcja hali będzie lekka – zo-stanie wykonana z dźwigarów z drewna klejonego i pokryta dachem tytanowo-cynkowym.

Koszt wybudowania hali to nieca-łe 60 mln. zł.

- W trzech kolejnych budżetach przeznaczaliśmy pieniądze na wybu-dowanie hali przez starostwo – stwierdził Marek Bubnowski prze-wodniczący Rady Miejskiej. - I za-mierzamy nadal współfinansować to przedsięwzięcie.

Potwierdził to Kamil Wojnarow-ski, radny, przewodniczący komisji kultury, kultury fizycznej i sportu. – Jeśli kilka okolicznych gmin weźmie w tym udział to obciążenie poszcze-gólnych budżetów będą możliwe do udźwignięcia.

Budowa potrwa około 2 lat. Pod koniec 2011 roku nastąpi jej inaugu-racja. (dees)

KKurier www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

2 wydarzenia

KURIER POWIATOWYBiuletyn Powiatu Lubiñskiego Redakcja ul. Kiliñskiego 12 b (p. 306), 59-300 Lubin, tel. (076) 746 71 35, fax. (076) 746 72 04, [email protected], www.powiat-lubin.pl.Redaktor naczelny Krzysztof Maciejak, Redaguje zespó³ Miros³awa Bo¿yñska, Dariusz Szymacha.Wydawca: Starostwo Powiatowe w Lubinie, ul. Kiliñskiego 12 b, 59-300 LubinOpracowanie graficzne: Paweł Hamelusz, tel. 603-178-227Druk: „Lubpress Druk” Trasa Pó³nocna 14 a, 65-737, Zielona GóraRedakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treœæ zamieszczanych og³oszeñ.

kAdry JLUBIN �

Nadkomisarz Tomasz Gołaski objął funkcję Komendanta Powiatowego Policji. Nowy komendant pracuje w policji już ponad 20 lat. Przeszedł wszystkie szczeble kariery. Zaczynał w patrolu pieszym. Następnie przez 8 lat pracował w wydziale dochodzeniowo-śledczym, a później przez 5 lat był dyżurnym jednostki w komendzie miejskiej policji w Legnicy. 2 lata był komendantem policji w Chojnowie i 5 lat zastępcą komendanta miejskiego w Legnicy. Jest magistrem prawa, skończył także fakultet marketingu i zarządzania. Żonaty, ma dwie córki. Mieszka w Legnicy.Za najważniejsze problemy w komendzie lubińskiej uznaje braki w sprzęcie komputerowym. Ma nadzieję to szybko zmienić. Chce jak największą ilość policjantów odciągnąć od biurek by mogli pojawić się na ulicach. Komendant nie przewiduje na razie zmian w strukturze komendy. Chce się przyjrzeć jak funkcjonują poszczególne wydziały i dopiero potem usprawniać ich pracę.

LUBIN �Leszek Hajkowski został prezesem elefonii Dialog. Nowy prezes Dialogu przez ponad dziesięć lat był związany z firmą Polkomtel S.A,. gdzie pełnił m.in. funkcje dyrektora departamentu klientów korporacyjnych. Przez ostatnie dwa lata był niezależnym konsultantem w obszarze telekomunikacji i sprzedaży usług. Współpracował m.in. z AT Kearney Polska Spółka z o.o. Ma 44 lata, jest absolwentem wydziału handlu zagranicznego SGH w Warszawie, ukończył studia MBA University of Chicago.

LUBIN �Damian Mordas został nadleśniczym w Nadleśnictwie Lubin. Nowy szef lasów ma 30 lat. Jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Ukończył zarządzanie na studiach podyplomowych na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Z leśnictwem związany jest od 10 lat. Ma żonę i dwójkę dzieci.Za najważniejsze na naszym terenie uważa współpracę z KGHM. Chce ją rozwinąć i poprawić po to by przedsiębiorstwo mające olbrzymi wpływ na środowisko pomagało je chronić. Chce także współpracować z samorządami w celu likwidacji i zapobieganiu powstawania dzikich wysypisk śmieci w lasach. (dees)

KKurier

Wieści z miedzioWej spółki J

dostali, czego chcieli Po pikiecie i wielu godzinach negocjacji władze KGHM zgodziły się na 5 tys. zł premii dla każdego zatrudnionego w spółce. Wypłata w ratach.

Porozumienie podpisano po trzech godzinach negocjacji, toczą-cych się w budynku Biura zarządu, przed którym w tym samym czasie pikietowała załoga. Prezes Mirosław Krutin oraz szefowie związków za-wodowych wyszli do zgromadzo-nych i poinformowali o rozstrzygnię-ciu sporu. Pierwsza rata, wypłacona 12 maja, to 3,5 tys. zł dla każdego pra-

cownika KGHM. Druga, czyli pozo-stałe 1500 zł – dopiero 15 września - pod warunkiem, że sytuacja ekono-miczna spółki się nie pogorszy. Oprócz premii związkowcy wynego-cjowali także 5-procentową składkę podstawową na Pracowniczy Pro-gram Emerytalny. Zarząd KGHM zadeklarował również „wolę obję-cia” pracowników abonamentem medycznym. Wdrożenie tego pakie-tu (świadczenia przez MCZ na rzecz pracowników) ma nastąpić jeszcze w tym roku.

(aja, mb)

Rozpoczynając pikietę pod Biurem Zarządu grupa związkowców wyłamała bramę i wtargnęła na teren firmy. Bezzasadnie, jak uznały władze spółki. Sprawę skierowano do prokuratury, by ta zbadała, czy złamano prawo.

FOT.

AGA

TA J

ANKO

WSK

A

Wyniki na plusieW pierwszym kwartale 2009 r. KGHM uzyskał wyniki lepsze, od zakładanych.

Przewidywano, że do końca roku spółka zarobi 488 mln zł, tymczasem zysk już sięgnął 628 mln zł. Zarząd zmienił więc prognozę wyników finan-sowych na ten rok. Zaktualizowany dokument zakłada zysk netto na pozio-mie 1 906 mln PLN i przychody ze sprzedaży w wysokości 9 065 mln zł.

Wszystko wskazuje też na to, że zmieni się stanowisko władz KGHM co do podziału ubiegłorocznego zy-sku. Na razie, w oficjalnych komuni-katach podano, że „Zarząd rozważy zmianę rekomendacji” w tej sprawie. Ostateczną decyzję podejmą akcjo-nariusze na, zwołanym na 16 czerw-ca, zwyczajnym walnym zgroma-dzeniu.

(mb)

święto w „cedyni”Ma 30 lat i właśnie w tym roku była gospodarzem centralnych obchodów Dnia Hutnika w KGHM – Huta Miedzi „Cedynia” w Orsku.

Produkcja w „Cedyni” – jedynej hu-cie w powiecie lubińskim – ruszyła 9 maja 1979 r. Dziś zakład wytwarza ok. 200 tys. ton miedzianej walcówki, a od 2007 r. – dzięki nowoczesnej technolo-gii Upcast, produkuje również drut z miedzi beztlenowej z dodatkiem sre-bra.

- Właśnie dziś wszystkie nasze ka-tody zostały zarejestrowane na gieł-dzie w Szanghaju – poinformował prezes Mirosław Krutin na uroczystej akademii z okazji Dnia Hutnika.

Uhonorowano też najbardziej za-służonych pracowników. Czterem

osobom wręczono odznaki honorowe „Za zasługi dla Energetyki”.

- To zwieńczenie całego trudu, pra-cy nad różnymi rozwiązaniami tech-nicznymi, głównie w oszczędnościach w energii i ochronie środowiska – po-wiedział nam jedyny reprezentant „Cedyni” w tym gronie, Ryszard Ku-rek. W hucie jest kierownikiem, odpo-wiedzialnym za gospodarkę energe-tyczną, pracuje tu od 31 lat i, jak sam przyznał, nigdy nie myślał o zmia-nie.

30 jubilatów odebrało nagrody za wieloletnią pracę (w tym dwie osoby z okazji… 45-lecia pracy!), dodatkowo 13 pracownikom hut przyznano od-znaki honorowe „Zasłużony dla KGHM”.

(mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Laury dla tych, którzy miedziowym hutom poświęcili niemal całe zawodowe życie. Pani Krystyna Urbańska z HM „Legnica” obchodzi w tym roku jubileusz 40-lecia pracy.

LUBIN � Spotkanie komisji Starosty Lubińskiego z ekspertami Polskiej Miedzi

miedź i bezpieczeństwo

O potencjalnych zagrożeniach wynikających z podziemnej eksploatacji rozmawiano podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Starosty Lubińskiego z przedstawicielami KGHM.

Osiadanie gruntu, wpływ na stosunki wodne, emisja i groma-dzenie odpadów na terenie powia-tu lubińskiego były tematem spot-kania obu stron. W związku z tym, że działalność wydobywczą pro-wadzą tu Zakłady Górnicze Lubin, to Polską Miedź reprezentowali głównie przedstawiciele tej kopal-ni z dyrektorem oddziału Krzysz-tofem Tkaczukiem.

Jak powiedział Grzegorz Paty-kowski, główny inżynier mierni-

czy ZG Lubin, osiadanie gruntu w formie niecki w rejonie Szklar od 1967 r., a więc przez ponad 30 lat, wyniosło ok. 3 m (głównie na terenach zalesionych), co jest zni-kome w porównaniu do Górnego Śląska, gdzie wartości te docho-dzą nawet do 20 – 30 m na tere-nach zurbanizowanych.

Stanisław Mikołajczyk, główny inżynier do spraw szkód górni-czych w ZG Lubin wyjaśnił, że na bieżąco w rejonie Lubina monito-rowany jest stan sieci mediów, zwłaszcza gazociągów. Przestrze-ganie norm ekologicznych pod-kreślił Adam Niećwieja, główny inżynier do spraw ochrony środo-wiska w ZG Lubin.

Stanisław Szumilas, główny in-żynier hydrogeolog kopalni za-pewniał, że działalność wydo-

bywcza ma wpływ jedynie na wo-dy w głębokich warstwach skal-nych, nie zanotowano natomiast większego oddziaływania na sto-sunki wodne w warstwach wodo-nośnych plejstocenu i holocenu, które dochodzą do ok. 150 m głę-bokości. Andrzej Banaszak, dy-rektor departamentu w Biurze Zarządu KGHM, wyjaśniał m.in. sprawę braku wody w zbiorniku koło Małomic. Krzysztof Tkaczuk dodał, że obecnie taniej będzie za-gospodarować wyrobisko w Oborze niż odtwarzać stary obiekt. Wicestarosta Piotr Czekaj-ło przypomniał, że zarząd powia-tu od kilku lat próbował zaintere-sować KGHM nadaniem dawnej żwirowni w Oborze charakteru rekreacyjnego.

(km)

Dyrektor Krzysztof Tkaczuk podkreślił, że rekultywacja żwirowni w Oborze powinna nadać jej rekreacyjny kierunek.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

JAK

LUBIN � Nie odbyła się kolejna rozprawa starostwo kontra prezydent

Zabrakło odwagi?

Dariusz Szymacha �Proces przeciwko prezydentowi Raczyńskiemu o nazwanie pracowników Starostwa „nierobami” nie mógł się rozpocząć. Powodem była… nieobecność prezydenta na rozprawie.

To nie po raz pierwszy pre-zydent nie stawia się do sądu. Poprzednio, jego

pełnomocnik tłumaczył, że nie docierały zawiadomienia o ter-minach rozpraw gdyż… prezy-dent wyprowadził się z zajmo-wanego dotychczas mieszkania. Pełnomocnik twierdził jednocześ-nie, że nie zna nowego adresu, jednak zobowiązał się go ustalić. Widocznie skutecznie gdyż prezy-dent pojawił się na kolejnej, pojed-nawczej rozprawie. Ugody wtedy nie osiągnięto, a sąd wyznaczył kolejny termin, na którym miał zostać odczytany akt oskarże-nia przeciwko prezydentowi. Niestety, tym razem nie zjawił się na Sali rozpraw. Pełnomocnik przedstawił pismo, z którego wynikało, że nieobecność wyni-ka z konieczności wyjazdu do warszawy, gdzie prezydent miał

odebrać nagrodę, jaką wyróżnio-no Lubin. Jak pisał prezydent, jego osobiste stawiennictwo było wręcz wymagane i stąd koniecz-ność wyjazdu właśnie w dniu roz-prawy. Sąd w dobrej woli przyjął pismo i odroczył termin rozprawy uznając zasadność nieobecności głowy miasta. Bomba wybuchła nazajutrz. Na zdjęciach opubliko-wanych z uroczystości wręczania nagród widniał nie prezydent, nawet nie żaden z urzędników, a… dziennikarka prywatnej gaze-ty i portalu Lubin. pl. Proszony przez dziennikarzy o wyjaśnie-nia prezydent, tłumaczył, że… spóźnił się na samolot. Podobno nie zdawał sobie sprawy, z tego, że na drogach są korki. Podobno prezydent bardzo często jeździ do Wrocławia. Jego zaskoczenie kor-kami, zarówno na drodze do tego miasta jak i w samej metropolii,

przypominają zdziwienie dzie-cka, że palec włożony do ognia ulega poparzeniu. I nawet dziecku takie jednorazowe doświadczenie wystarcza. Widać prezydent musi sparzyć się wielokrotnie.

Zachodzi pytanie, jak sąd po-traktuje tą nieobecność. Jeśli stwierdzi, że prezydent lekcewa-ży wymiar sprawiedliwości mo-że nałożyć na niego karę. Co o tym pomyślą lubinianie to już całkiem inna sprawa. Zanim pro-ces się rozpoczął, prezydent ży-czył starostwu odwagi. Z do-tychczasowego przebiegu proce-su można wnioskować, że odwa-ga jest towarem deficytowym ra-czej w Urzędzie Miejskim a nie Starostwie. Miejmy nadzieję, że następne rozprawy odbędą się bez zbędnej zwłoki, a prezydent nie będzie tchórzliwie ich uni-kał.

KKurierwww.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

3temat miesi¹ca

POWIAT � Komisja ochrony środowiska w Naroczyckim Łęgu

Radni nad odrąCzłonkowie komisji ochrony środowiska, gospodarki wodnej, rolnictwa i leśnictwa Rady Powiatu ostatnie posiedzenie odbyli w dolinie Odry.

Radni i pracownicy starostwa od-wiedzili zakątki Naroczyckiego Łę-gu, który został objęty ochroną w 1999 r. jako użytek ekologiczny.

W jego skład wchodzą starorze-cza i łąki zalewowych w rejonie Na-roczy. To siedlisko m.in. orła bielika i czarnego łabędzia krzykliwego, o czym nie omieszkał przypomnieć samorządowcom oprowadzający ich Alfred Ogorzelec, instruktor ochrony przyrody PTTK.

(mb)

Małgorzata Krysa, Alfred Ogorzelec, Marian Hawrysz, Elżbieta Gruszczyńska, Ewa Zygnerska, Zbigniew Rosner, Krzysztof Szczepaniak w terenie.

FOT.

EDW

ARD

ŁAGU

N

1 Maja nie było pochodu. Lubińska lewica zorganizowała, tradycyjnie od kilku lat, wiec pod pomnikiem Jana Wyżykowskiego. Po przemówieniach liderów pod pomnikiem odkrywcy miedzi złożono symboliczne wiązanki kwiatów. Wśród delegacji nie brakowało związkowców z Polskiej Miedzi posła Ryszarda Zbrzyznego. Obecni byli m.in. poseł Janusz Krasoń wraz z szefami dolnośląskiego SLD, a także kombatanci Armii Ludowej i członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów.

wydArZENiA J

Msza Święta w intencji Ojczyzny i uroczystość złożenia kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego uczciły Święto Konstytucji 3 Maja.- Konstytucja przyjęta przez Sejm Wielki w 1791 r. była w swojej treści nowatorska, zawierała zapisy o prawach demokratycznych - powiedziała podczas uroczystości starosta Małgorzata Drygas –Majka. - Jej uchwalenie świętowano już po roku. Gromadząc się dziś – jesteśmy więc kontynuatorami także tej pięknej tradycji. Dziękuję Państwu za dzisiejszą obecność. Pod pomnikiem kwiaty złożyli mieszkańcy miasta, młodzież i delegacje zakładów pracy.

Wiązankami kwiatów złożonymi pod tablicami upamiętniającymi walkę żołnierzy polskich podczas II Wojny Światowej uczczono 64 rocznicę jej zakończenia.- Każda wojna jest złem, jest tragedią – powiedział podczas uroczystości Mirosław Gojdź, zastępca Starosty Lubińskiego. – Kiedy jednak staje się do wojny w obronie swojego kraju, swoich obywateli, swojej ziemi i rodziny, wówczas zbrojną walkę o niepodległość, o honor, wpisuje się na sztandary.

LUBIN � Minister sportu dokłada się do wniosku powiatu o budowę boiska przy II LO

Nowe boiskoBędzie nowe boisko przy II LO w Lubinie. Dofinansowanie w wysokości 200 tys. zł Starostwo Powiatowe otrzyma ze środków zewnętrznych w ramach programu: Budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych ogólnie dostępnych dla dzieci i młodzieży realizowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Informacja o wykazie beneficjen-tów zakwalifikowanych do ministe-rialnego projektu ukazała się na stro-nie ministerstwa: www.msport.gov.pl.

- To bardzo dobra wiadomość - cieszy się starosta Małgorzata Dry-gas-Majka. - Dzięki tym pieniądzom, do których powiat dołoży swoją - większą część, nasza młodzież bę-

dzie miała lepsze warunki do upra-wiania sportu. Stare boisko jest w fa-talnym stanie.

Projekt przewiduje budowę boi-ska wielofunkcyjnego o wymia-rach płyty 22 m x 57 m składające-go się z pól do gry: w koszykówkę (14m x 26m), w mini futbol (15m x 25m), w siatkówkę – 2 boiska (9m x 18m).

Boiska do siatkówki zaprojektowa-no wzdłuż boisk do koszykówki i mi-ni futbolu. Boisko wielofunkcyjne bę-dzie pokryte trawą syntetyczną.

Ogólny przewidywany koszt pro-jektu wyniesie 538,6 tys. zł, w tym kwota dofinansowania ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycz-nej to 200 tys. zł. Resztę dołoży po-wiat.

Program Budowa wielofunkcyj-nych boisk sportowych ogólnie do-stępnych dla dzieci i młodzieży jest jednym z elementów rozbudowy i modernizacji infrastruktury sporto-wej w kraju. Wybudowane z jego środków obiekty mają być ogólnodo-stępne i bezpłatne przy korzystaniu. Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej dofinansowuje inwestycje w wyso-kości do 50 procent wartości koszto-rysowej, ale nie więcej niż 200 tys. zł. W 2009 r. Ministerstwo Sportu prze-znaczyło na ten cel 20 mln zł. (km)

LUBIN � Powiat pozyskuje kolejne pieniądze z Unii Europejskiej na drogi

13 mln na Leśną i Piłsudskiego

Koszt zadania ma wynieść 26,5 mln zł.

O połowę pieniędzy - 13 mln zł - powiat lubiński starał się z funduszy unij-nych w ramach R e g i o n a l n e g o P r o g r a m u Operacyjnego dla Dolnego Śląska.

Przy ocenie me-rytorycznej wnio-sek powiatu otrzy-mał 23 punkty (13

miejsce na 29 wniosków) i został prze-kazany do Zarządu Województwa w celu dokonania wyboru projektów do dofinansowania.

- To bardzo dobra informacja - mó-wi Mirosław Gojdź, zastępca starosty do spraw infrastruktury drogowej. - Tak wysoka ocena jest dowodem na to, że bardzo istotne jest przygotowa-nie wniosku z pełną dokumentacją i pozwoleniem na budowę. Taka praca skutkuje dobrymi efektami.

- To również potwierdzenie słusz-ności naszej decyzji o przejęciu dróg od prezydenta Raczyńskiego - do-daje starosta Gojdź. - Ale także lek-

cja dla prezydenta. Jeśli chce się otrzymać dofinansowanie, a nie tyl-ko wydawać pieniądze z budżetu, to trzeba dysponować pełną doku-mentacją i pozwoleniem na budo-wę. A tymczasem Robert Raczyński już 10 rok jest prezydentem miasta, a nie posiada pełnej dokumentacji na budowę tak oczekiwanej przez mieszkańców Lubina obwodnicy południowej.

- Lubinianie mają już tego dosyć - podkreśla Mirosław Gojdź.- Dlate-go dajemy prezydentowi Raczyń-skiemu ultimatum: jeśli do sierpnia nie rozpocznie prac przy budowie obwodnicy południowej, która jest przecież drogą miejską, to wystąpi-my do premiera o przekazanie jej powiatowi lubińskiemu. Jeśli prezy-dent sobie nie radzi, to my będzie-my w stanie podołać temu zadaniu mimo, że gmina miejska dysponuje dwukrotnie większym budżetem od powiatu.

Krzysztof Maciejak �Wniosek powiatu lubińskiego na przebudowę ulic Leśnej i Piłsudskiego w Lubinie w wysokości 13.253.671 zł został pozytywnie oceniony przez Komisję Oceny Projektów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

Mirosław Gojdź: - Lubinianie mają już tego dosyć. Dlatego dajemy prezydentowi Raczyńskiemu ultimatum: jeśli do sierpnia nie rozpocznie prac przy budowie obwodnicy południowej, to wystąpimy do premiera o przekazanie jej powiatowi lubińskiemu.

Koniec z dziurawym asfaltem. II LO będzie miało nowe boisko.

FOT.

MIR

OSŁA

WA

BOŻY

ŃSKA

- Zależy nam na tym, aby nasza młodzież miała lepsze warunki do rozwoju – mówi starosta Małgorzata Drygas – Majka.

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l

www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

4 Lubin

Urzędnicy i szefowie spółek miejskich zobowiązani są składać co roku oświad-

czenia majątkowe, które publiko-wane są w Biuletynie Informacji Publicznej. Ich uważna lektura pozwala wyciągnąć oczywisty wniosek: podatników i płatników rachunków można „doić” praktycz-nie bez ograniczeń. Taki kolokwia-lizm jest usprawiedliwiony kiedy po podliczeniu zarobków zaledwie dziesięciu najlepiej zarabiających miejskich prominentów dowiadu-jemy się, że do ich kieszeni wpłynę-ły prawie trzy miliony złotych! Te olbrzymie pieniądze pochodziły z kieszeni podatników i płacących rachunki za usługi świadczone przez miejskie spółki. W skład tej dziesiątki nie wchodzi prezydent miasta – jego podwładni zarabiają

zdecydowanie więcej.Najlepiej zarabia Ryszard Zubko.

Jest naczelnikiem Wydziału Oświa-ty w UM i prezesem Mundo. Już je-go zarobki z roku 2007 (375 tys. zł.) budziły oburzenie. Tymczasem na-stał ekonomiczny kryzys światowy. W urzędzie zaczęto mówić o oszczęd-nościach i zwolniono kilkudziesięciu pracowników. Jednakże naczelnik Zubko kryzysu nie odczuł. Ryszard Zubko pracował na dwóch etatach: jest naczelnikiem Wydziału Oświa-ty, Kultury i Kultury Fizycznej i pre-zesem zarządu Mundo Sp. z o.o. Oprócz tego zasiadał w radzie nad-zorczej MPWiK i Galeria Rynek Sp.z o.o. Jest także radnym powiato-wym w Żaganiu. Pracuje bardzo in-tensywnie i jest świetnie wynagra-dzany. W roku ubiegłym zarobił po-

nad 520 tys. zł. (słownie: pięćset dwa-dzieścia tysięcy złotych – czyli ponad pół miliona). To absolutny rekord. Pensja urzędnicza wyniosła 189 tys. zł.

Drugie miejsce pod względem za-robków w Lubinie zajmuje Damian Stawikowski – asystent prezydenta miasta, prezes Zarządu RTBS, radny powiatowy w Lubinie oraz członek rady nadzorczej PGM w Polkowi-cach. Jego łączne zarobki wyniosły 380 tys. zł.

Trzeci na liście Jarosław Wantuła – prezes zarządu MPWiK oraz czło-nek rad nadzorczych Termalu i Bu-dowy Szkoły nr 14. Zdaniem preze-sa, jego wynagrodzenie 307 tysięcy złotych nie jest wygórowane.

Zarobki znacznie przekraczające średnią krajową pobiera wielu urzęd-ników, pracowników miejskich spółek i zakładów komunalnych. Pierwsza dziesiątka zarobiła w ub.r. prawie trzy miliony zł. W roku 2008 przeciętne wynagrodzenie w Polsce wyniosło około 3000 zł miesięczne, a więc 36.000 zł. rocznie.

Jak wynika z przedstawionego wykresu niektórzy urzędnicy w mie-ście zarabiają lepiej niż górnicy na przodku. Skąd biorą się tak wielkie wynagrodzenia pozostaje tajemnicą pracodawcy, czyli prezydenta mia-sta. Dla porównania – odpowiednik naczelnika Zubki w Głogowie zaro-bił w urzędzie jedynie 77 tys. zł., od-powiednik naczelnika Kielana – 72 tys. Ile zarabiają osoby, które nie mu-siały składać oświadczeń majątko-wych? Od dawna napływają alarmu-jące wieści o zatrudnianiu, zwłasz-cza w spółkach komunalnych, wielu osób zupełnie tam niepotrzebnych. Ich zarobki nie podlegają upublicz-

nieniu. Jak wpływa to na ceny wody, odprowadzania ścieków, składowa-nia odpadów itp. mieszkańcy miasta nie mają żadnej wiedzy. Według świetnie wynagradzanych pracow-ników, pensje nie mają żadnego wpływu na te wskaźniki. Tylko, że każdy z nas potrafi liczyć – i każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że horrendalne wynagrodzenia muszą zostać przez kogoś zapłacone. I tak-że każdy z nas nie ma złudzeń, że płacone są z naszej kieszeni: albo w postaci podatków albo poprzez opłaty za usługi. Jeśli wynagrodze-nie JEDNEGO tylko Ryszarda Zub-ki wzrosło od ubiegłego roku o 145 tys. zł, to o ile musiały wzrosnąć pen-

sje wszystkich innych? I o ile więcej wyciągnięto z tego tytułu pieniędzy z naszej kieszeni? Czy tak wysokie wynagrodzenia są uzasadnione? Miejmy nadzieję, że na te pytania od-powiedzi znajdą odpowiednie insty-tucje. Takie jak na przykład prokura-tura, która właśnie wszczęła śledz-two w sprawie wynagrodzeń dla członków rad nadzorczych miejskich spółek w latach 2002 -2007.

LUBIN � Oni nie boją się kryzysu – z roku na rok zarabiają więcej

Kasa ludzi prezydentaDariusz Szymacha �

Przeciętny pracownik może wziąć kredyt i spłacając go przez wiele lat, kupić sobie używany samochód średniej klasy. Naczelnik lubińskiego Urzędu Miejskiego w ciągu roku zarobił tyle, żeby kupić dziesięć nowych aut.

Ryszard ZubkoPrezes Zarządu Mundo Sp. z o.o.Naczelnik Wydz. Oświaty UM

Damian StawikowskiPrezes Zarządu RTBS, Asystent Prezydenta Miasta

Artur Dubiński

Prezes Zarządu:

LSI.;Budowa Szkoły nr 14.Wiceprezes

Zarządu Galeria Rynek

Marek Zawadka

Dyrektor Centrum

Kultury Muza

Krzysztof Kubiak

Prezes Zarządu

MPO

Tadeusz Kielan

Naczelnik Wydz.

Infrastruktury UM

1999

90 z

ł

2021

87 z

ł

2079

07 z

ł

2125

61 z

ł

2190

61 z

ł

2488

85 z

ł

2566

04 z

ł

3071

04 z

ł

3801

08 z

ł

5200

11 z

ł

Jarosław WantułaPrezes Zarządu MPWiK

Tymoteusz MyrdaDyrektor MPWiK

Piotr ChojnackiPrezes Zarządu Termal SA.

Lech DłubałaSekretarz Miasta

Na wynagrodzenie składają się zarobki z umów o pracę, diety radnych i członków rad nadzorczych.Średnia krajowa = 36000 zł

LUBIN � Urząd Miejski odmówił przyjęcia... listu poleconego

pisz na BerdyczówWydawało się, że aby uzyskać pewność, że korespondencja dotrze do Urzędu należy wysłać list polecony. W Lubinie takiej pewności mieć nie można. Wystarczy… kaprys prezydenta i przesyłka nie jest odbierana.

To nie jest żart. Polecona przesyłka adre-sowana do prezydenta miasta nie została odebrana. Koperta zawierała stanowisko Konwentu Powiatów Województwa Dolno-śląskiego.

„Konwent Powiatów Dolnego Śląska nie akcep-tuje wypowiedzi prezydenta Lubina i jego nega-

tywnej oceny działalności samorządów powiato-wych, wyraża swoje zdumienie poziomem dysku-sji prezentowanym przez prezydenta Roberta Ra-czyńskiego. Obrażanie uczciwie wykonujących swoje obowiązki pracowników administracji po-wiatowej jest niegodną metodą dyskursu publicz-nego." Pismo podpisał Przewodniczący Kon-wentu Powiatów Województwa Dolnoślą-skiego, Cezary Przybylski – Starosta Bolesła-wiecki.

Kurier fatygował się do urzędu dwukrot-nie. Na tzw. zwrotce widnieją adnotacje opi-sujące te wizyty. I o ile nie dziwi, że posłaniec w sobotę nikogo nie zastał, to w poniedziałek sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Sekretar-ka prezydenta odmówiła przyjęcia pisma. Rzecznik prezydenta śmiesznie próbował się wytłumaczyć z takiego działania. - List był adresowany do prezydenta – wyjaśnił Krzysz-tof Maj. - Ponieważ nie było go w urzędzie, te-lefonicznie został zapytany, czy spodziewał się prywatnej przesyłki. Prezydent oświadczył, że nie i polecił nie odbierać listu od nieznanego nadawcy.

Ten „nieznany nadawca” to Starostwo Po-wiatowe w Bolesławcu. Bez żadnych proble-mów można odczytać i nazwę i adres nadaw-cy na tzw. „zwrotce”. Takie potraktowanie ko-respondencji jest zwyczajnym skandalem.

Przepisy nie pozwalają, bo-wiem na dowolne traktowa-nie przesyłek i samowolną decyzję, które można przy-jąć, a których nie. Instruk-cja kancelaryjna mówi, że korespondencja to każde pismo wpływające do urzędu lub wysyłane przez urząd. Instrukcja nie przewiduje możli-wości nieodebrania jakiejkolwiek prze-syłki. Jeśli zaś jest ona adresowana imiennie do jakie-gokolwiek urzęd-nika powinna, po zarejestrowaniu wpływu, zostać mu dostarczona bez otwierania.

Od jak dawna trwa proceder nieodbierania przesyłek w Urzędzie? Tego nie wiadomo. Można jednak domniemywać, że nie był to pierwszy tego rodzaju przypadek. Domnie-manie jest uzasadnione, gdyż jak przyznał sam rzecznik, dzwoniono do prezydenta by otrzy-mać zezwolenie na odbiór. Widocznie tego ro-dzaju postępowanie wypracowano już daw-

no te-m u – trudno p r z y -

puszczać, że właśnie b o l e s ł a -

w i e c k a przesyłka zapoczątko-wała ten ka-

rygodny zwy-czaj. Ilu peten-tów wysyłało

swoje listy do prezydenta bez-skutecznie? Ilu odesłano z kwit-

kiem? Tego nie wiemy. Zaprasza-my wszystkich, któ-

rzy spotkali się z takim traktowaniem do kon-taktu z redakcją - opiszemy ich problemy z ko-munikacją z prezydentem miasta.

Pisz na Berdyczów – mówiono przed woj-ną, by zobrazować niecelowość korespon-dencji. To powiedzenie oznacza po prostu „daj mi spokój”. Oby niedługo nie mówiono „pisz do prezydenta Lubina”. (dees)


K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

5


K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p lŚcinawagmina

ŚCINAWA � Skandal w remizie

podpalanie na zlecenieSiedemnastoletni chłopak - za kilkanaście złotych zapłaty - podpalał w mieście kubły, komórki i kontenery. W ten sposób „załatwiał” zajęcie miejscowym strażakom.

Zleceniodawcą podpaleń, według ustaleń policji, był 19-letni ochotnik ze ścinawskiej jednostki straży po-żarnej. Sprawa jest „rozwojowa” – kilka dni temu zatrzymano kolejne cztery, związane z nią osoby. Tym razem za zmuszanie do fałszywych zeznań, groźby oraz zlecenie pobi-cia. Jak ustalili policjanci, strażak-ochotnik w marcu br. zlecił również pobicie swojego kolegi, którego po-dejrzewał o kradzież telefonu. Zada-nia – za 30 zł – podjęło się dwóch chłopaków. Teraz 17- i 19-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Dwaj następni, zatrzymani w ostat-nich dniach mężczyźni, to również mieszkańcy powiatu lubińskiego: 22-latek groził pobiciem świadkowi w sprawie podpaleń na zlecenie – gdyby jeden z zatrzymanych „źle na tym wyszedł”. Drugi, 26-letni męż-

czyzna, przemocą usiłował wymusić na świadku zmianę zeznań.

Sprawa trafiła do prokuratury, po-winny się nią zająć – zdaniem radne-go Andrzeja Sitarskiego – również władze samorządowe.

- W końcu to gmina udostępnia strażakom miejsce i sprzęt, płaci za udział w akcjach i za remont remizy – zauważył Sitarski. – Powinniśmy się sprawą zająć i wyjaśnić, dlaczego coś takiego w ogóle miało miejsce.

Według zawodowych strażaków, ochotnika ze Ścinawy poniosła mło-dzieńcza brawura.

- Został strażakiem, chciał gasić, a tu nic się nie paliło… No, to zlecał pożary – usłyszeliśmy komentarz.

- Na szczęście, nie wywołano du-żego pożaru – stwierdził komendant Lubińskiej PSP Henryk Duszeńko. Je-go zdaniem, skala procederu nie by-ła alarmująca pod względem bezpie-czeństwa: w ścinawskich statysty-kach odnotowano w tym roku 43 zda-rzenia (a 36 w ub.r.). Jedyną zmianą w ostatnim czasie w życiu jednostki była zmiana jego zarządu. „Starych” zastąpili w składzie młodzi. (mb)

ŚCINAWA � IV Powiatowe Biegi

integracja poprzez sportKilkanaście ekip ze szkół podstawowych wzięło udział w tegorocznej imprezie na stadionie Miejskiego Klubu Sportowego „Odra”.

W IV Powiatowych Biegach Inte-gracyjnych im. Jana Pawła II wzięli udział nie tylko uczniowie, ale rów-nież przedszkolaki. Najmłodsi uczest-nicy – dwu- i trzylatkowie – biegli an dystansie 100 metrów. Najstarsi mu-sieli zaliczyć aż 2000 metrów. Roze-grano także rodzinne biegi sztafetowe. Niepełnosprawni zawodnicy musieli pokonać 200 m trasy.

Dodajmy, że organizatorami tego sportowego spotkania byli: SP nr 3 w Ścinawie, Gimnazjum Publiczne w Ścinawie, Stowarzyszenie „Rów-ne Szanse” w Ścinawie, Urząd Mia-sta i Gminy Ścinawa i Centrum Kul-tury i Turystyki w Ścinawie. Współ-organizatorzy imprezy, Powiat Lu-biński, Parafia Rzymsko-Katolicka w Ścinawie, Dom Dziecka w Ścina-wie, Szkolny Związek Sportowy Gminy Ścinawa, Ochotnicza Straż Pożarna w Ścinawie, Zakład Gospo-darki Komunalnej w Ścinawie oraz Zarząd Powiatowy LZS. (dees)

Zacięta rywalizacja na finiszu.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

komeNTARze podsłUcHANe J

kto do wora? „Tych radnych to do wora i do Odry i intrygi się skończą. Palanty zapomnieli jak po prokuraturach bezpodstawnie latali” – taki komentarz pojawił się na miejskim portalu Lubina, pod informacją o udzieleniu absolutorium burmistrzowi Ścinawy. Radni uznali, że taki komentarz może mieć głębsze podłoże. Zwrócili się do policji o znalezienie autora publikacji - podał portal ELKA5.FM

Czy wpis dotyczący radnych Ścinawy jest tylko głupim żartem, na razie nie wiadomo. Radni uzna-li, że komentarz wyczerpuje znamiona groźby ka-ralnej, dlatego zdecydowali, że trzeba znaleźć au-tora komentarza.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do krytyki, osoby publiczne muszą się z nią liczyć. Tym bardziej, że pod tą publikacją było wiele niewybrednych

komentarzy - wyjaśniał Jan Kotapka, przewod-niczący Rady Miejskiej w Ścinawie. - Jeżeli jed-nak pojawiają się teksty które grożą radnym, a w tym przypadku autor jednego z nich grozi śmier-cią, to trzeba coś z tym fantem zrobić, bo to już nie jest dopuszczalna krytyka. Jako radni złoży-liśmy zawiadomienie o ściganie takiej osoby i ewentualne wyciągnięcie konsekwencji kar-nych.

Wpis pojawił się 4 maja. Joanna Michalak, re-daktor naczelna lubin.pl jest przekonana, że wpis to forma krytyki. - Policja nie otrzyma od nas adre-su IP osoby, która dokonała tego wpisu. Wierzę w rozsądek policji, sądu i prokuratury. Jakaż to jest groźba karalna? Przecież kilkunastu radnych nie da się wziąć fizycznie do jednego wora i wrzucić do rzeki.

Naczelna portalu nie wierzy, że osoba, która wpisała groźbę pod adresem radnych, naprawdę chce im coś zrobić.

- Bądźmy poważni. Nie wierzę. Uważam, że jest to forma krytyki. Może nie najszczęśliwsza, ale wyłącznie forma krytyki. To nie jest groźba karal-na – powiedziała.

Przypomnijmy, że kilka lat temu policja już pro-wadziła podobną sprawę. Wtedy pod jedną z in-ternetowych publikacji, pod adresem radnego Pa-wła Niewodniczańskiego z Lubina ktoś napisał: „kucza panie kilim go”. Policja znalazła autora. Okazał się nim lubinianin, który przeprosił za to, co napisał. Niewodniczański uznał, że znalezienie autora wystarczy, a innym osobom wpisującym komentarze pod tekstami da do myślenia, zanim zaczną komuś grozić. (za: pit/eLkA5.fm)

TYMOWA � X Nadodrzański Festyn Myśliwski

Wystawy i koncertyMyśliwi, łowczy i samorządowcy w tym roku znów zapraszają 30 maja do Tymowej na „Majowe Koziołki”.

W ramach dziesiątej już edycji tego festynu odbędzie się tradycyj-na Wystawa Łowiecko-Przyrodni-cza i konkurs muzyki myśliwskiej „O miedziany Sopel” (po raz trze-ci). W ramach imprezy przewi-dziano również uczczenie jubileu-szu 85-lecia Lasów Państwowych i 40-lecia Szkoły Podstawowej w Tymowej.

Uroczystości rozpocznie msza święta hubertowska w parafial-nym kościele i posadzenie dębu papieskiego. Wśród ciekawostek

w programie znalazły się m.in. koncert Zespołu Reprezentacyj-nego Polskiego Związku Łowie-ckiego, pokaz szlachetnej sztuki wabienia zwierzyny, konkurs na p a r o s t k i r o g a c z a s e z o n u 2008/2009 w kategorii myłkus, konkursy na najlepszą nalewką myśliwską oraz wiedzy o łowie-ctwie.

Będzie można obejrzeć wysta-wę użytkowych psów myśliw-skich, porozmawiać z autorami książek o łowiectwie lub spraw-dzić celność oka w strzelaniu z bro-ni pneumatycznej. Na koniec im-prezy zaplanowano zabawę ta-neczną.

(mb)

ŚCINAWA/DZIEWIN � Piękna majówka na 800-lecie osady

Aktywny Dziewin z nagrodą

Mówią, że w Dziewinie kończy się droga – ale na przekór temu powiedze-

niu mieszkańcy udowadniają, że nawet „na końcu świata” atrakcji nie brakuje. Zwłaszcza, gdy poma-ga natura ze swym pięknym kra-jobrazem. W Dziewinie jest czysto i cicho, działa galeria plastyczna, odbywają się plenery artystyczne i co jakiś czas słychać o kolejnym pomyśle: to na ekologiczną oczysz-czalnię, to na muzeum z wioską rybacką. Taką, jaka mogła tu ist-

nieć kilkaset lat temu, gdy rzeka była głównym źródłem utrzyma-nia osadników. Ostatni pomysł, to właśnie zorganizowanie obchodów 800-lecia wsi. Inicjatorem, jak zwy-kle, byli mieszkańcy skupieni wokół stowarzyszenia „Aktywny Dziewin”. Za tę aktywność samorząd uhono-rował ich Nagrodą Miasta i Gminy Ścinawa.

- Nie we wszystkich miejscowoś-ciach naszej gminy spotykamy takie zaangażowanie. Pod tym względem „Aktywny Dziewin” wraz z miesz-

kańcami okazał się wyjątkowy – przy-znał przewodniczący rady Jan Kotap-ka, wręczając pamiątkową statuetkę.

Wręczenie nagrody było jednym z ważniejszych punktów jubileuszo-wego spotkania.

- Nie spodziewaliśmy się nagród i innych rzeczy. Robimy po prostu swoje. Chcemy poprawiać wizerunek naszej miejscowości – zapewniał pre-zes stowarzyszenia Mariusz Mostow-ski. Prywatnie – mąż niezwykle ak-tywnej sołtys Dziewina, Joanny Mo-stowskiej, która często, przy różnych

okazjach, wychwala uroki swojej wio-ski. Z urokliwym nadbrzeżem, pała-cem (choć w ruinie) i ciszą.

- Życzę, aby Dziewin znalazł swo-je miejsce nie tylko jako wieś w obsza-rze administracyjnym i społecznym, ale i kulturalnym – gratulował nagro-dy członek zarządu powiatu Ryszard Kabat.

Majówkę zorganizowano nad sta-rorzeczem Odry, gdzie swoje straga-ny ustawiły gospodynie, strażacy da-li pokaz umiejętności, a szkolne ze-społy krótkie występy.

Mirosława Bożyńska �Smakołyki od gospodyń, pokazy, występy – a wszystko w oprawie rybackiej osady. Nadodrzański Dziewin świętował 800-lecie istnienia.

Wręczenie Nagrody Miasta i Gminy 2009. Od lewej stoją: przewodniczący ścinawskiej rady Jan Kotapka, prezes stowarzyszenia Mariusz Mostowski oraz sołtys Dziewina Joanna Mostowska.

Pokaz jazdy na quadach wzbudził podziw oglądających. Potem każdy też chciał spróbować…

W części artystycznej młodzież przypomniała ważne wydarzenia z 800-letniej historii Dziewina.


czerwiec 2009

6 Lubin gmina

LUBIN � Ocenili pracę w ubiegłym roku

Absolutorium dla wójt Irena Rogowska została skwitowana prze Radę Gminy za wykonanie budżetu 2008 roku.

Choć wyniki na koniec roku wska-zują, że budżet wykonano w niewie-le ponad 91 procentach radni absolu-torium wójt Irenie Rogowskiej udzie-lili. Czy decydujące znaczenie w pod-jęciu takiej decyzji miały skala prze-prowadzonych inwestycji, liczba im-prez kulturalnych i oświatowych,

czy też umiejętność dialogu z opozy-cją w radzie – pozostanie w sferze do-mysłów.

Faktem jest, ze przyjęta przez wójt polityka przynosi efekty – również poza granicami gminy, czego dowo-dem sukcesy, odnoszone przez gmi-nę poza jej granicami. Absolutoryjna sesja przebiegała już inaczej, niż przed rokiem, a uchwałę podjęto bez większych dyskusji. (mb)

LUBIN � Inwestycje na drogach

Wspólnie z powiatemPrawdopodobnie jeszcze przed końcem tego roku droga z Miłosnej do Karczowisk zostanie przebudowana.

Całość zadania, to koszt ponad 19 mln zł. Przebudowa obejmie wyko-nanie niemal nowej drogi wraz chod-nikami i oświetleniem, biegnącym przez pięć wsi.

- Zgodnie z porozumieniem z pa-nią wójt Ireną Rogowską, tę inwesty-cję przeprowadzimy wspólnie, fi-nansując 50 procent kosztów – poin-formował wicestarosta ds. inwesty-cji Mirosław Gojdź.

Niewykluczone, że pieniądze, któ-re pokryją drugą połowę szacowa-

nych kosztów, znajdą się w budżecie programu pn. Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych 2008-2011”. Lubiński powiat złożył sto-sowne dokumenty w Urzędzie Wo-jewódzkim. Wiadomo też, że w ra-mach już realizowanych przedsię-wzięć w tym programie udało się wygospodarować oszczędności – a te pozwolą dofinansować kolejne, cze-kające w kolejce projekty.

- Niedawno otrzymaliśmy od wo-jewody informację, że nasz wniosek został zakwalifikowany – powiedział wicestarosta. – chodzi o 12 kilometrów drogi. W tym roku dofinansowanie wyniesie prawie 3 mln zł. (mb)

Gops zmienił adresLUBIN �

Od 15 maja Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej mieści się w nowym miejscu. Obecnie siedziba tej instytucji mieści się przy ul 1 Maja 4 w Lubinie (w budynku dawnego PZU). Wypłata świadczeń i przyjmowanie interesantów odbywa się już pod nowym adresem. (mb)

odnowią parkMIŁORADZICE �

Gmina przeprowadzi renowację zabytkowego parku w Miłoradzicach. Stidium wykonalności dla tego projektu ma wykonać – za niewiele ponad 20 tys. zł – mająca oddział we Wrocławiu Grupa Ergo z Małego Buczka. Na realizację całego przedsięwzięcia – renowację parku i prace konserwatorskie – gmina będzie się starć o dofinansowanie ze Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa dolnośląskiego. (mb)

KSIĘGINICE � Dni Kultury Gminnej

kiermasze, plener i muzykowanieGminny Ośrodek Kultury w Księginicach zorganizował w przypałacowym parku kulturalny weekend.

Główną atrakcją dwudniowej im-prezy pn. Dni Kultury Gminnej Księ-ginice 2009 był konkursowy prze-gląd zespołów ludowych o prze-chodni puchar wójta gminy, w któ-rym udział wziął obchodzący właś-nie jubileusz zespół „Jarzębina”.

Atrakcji, zresztą, nie zabrakło dla każdego, bez względu na wiek: były

fotograficzne i warsztaty artystycz-ne (podczas których można się było nauczyć, jak wykonać biżuterię z pa-pieru czy rzeźbę z siana), był kier-masz rękodzieła, konkurs na najlep-szą potrawę z grilla i zawody spraw-nościowe. Drugiego dnia część uczestników pojechała obejrzeć spek-takl w Operze Wrocławskiej, pozo-stali podziwiali prace artystów Lu-bińskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury, powstałe podczas pleneru malarskiego. (mb)

FOT.

ARC

HIW

UM G

OK

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN Nadzwyczajna sesja Rady Gminy �

W rocznicę wyborów

- Powinniśmy być dumni z tego, co udało nam się osiągnąć – powiedziała wójt Irena Rogowska na uroczystej sesji w gminie, którą zwołano z jej inicjatywy z okazji 20 rocznicy „narodzin wolno-ści w następstwie wolnych wyborów z 4 czerw-ca 1989 r.”

Wśród przybyłych gości znaleźli się wicesta-rosta Piotr Czekajło, prezydent Robert Raczyń-ski, ks. dziekan Krzysztof Krzyżanowski, komen-dant policji Tomasz Gołaski, zastępca komendan-ta straży pożarnej Marek Kamiński oraz radni i sołtysi lubińskiej gminy. Dr Marek Zawadka w krótkim wystąpieniu przypomniał sukcesy (ale też porażki) minionych 20 lat. Samorządowcy – na okoliczność narodzin wolności id demokracji przyjęli też Apel, którego treść publikujemy obok.

Spotkanie rozpoczęto odśpiewaniem „Mazurka Dąbrowskiego”.

Po sesji samorządowcy złożyli kwiaty pod pomnikiem tych, którzy za wolną Polskę ponieśli najwyższą cenę – Pomnikiem Ofiar Lubina’82.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Droga w Raszówce to częśc planowanej inwestycji, która będzie w tym roku.


czerwiec 2009

Ten plener, to już wizytówka Chobieni, a jego uczestników można nazwać rezydentami

wsi. Grono przybyłych na dziewią-te w historii spotkanie powiększyło się o artystę z Wałbrzycha, malarkę z Legnicy i trzech malarzy ze Stryja na Ukrainie.

Zgodnie z regulaminem pleneru, artystom wyznaczono temat, które-mu winni poświęcić swoją twór-czość w najbliższych dniach.

- Gmina Rudna ze starych foto-grafii, gmina Rudna dzisiaj i kwia-

ty – wymieniła tematy dla malarzy dyrektor Chobieńskiego Ośrodka Kultury Katarzyna Przeworska. – Rzeźbiarze będą obracać się wokół tematyki sportowej, mogą przed-stawić nam sylwetkę piłkarza, teni-sisty lub tenisistki.

W programie pleneru znalazły się również warsztaty z malarstwa i rzeźby – odbędą się w czwartek, od godz. 10.00 w auli Zespołu Szkół Rolniczych w Rudnej oraz towarzy-ski mecz piłki nożnej między uczest-nikami pleneru a „resztą świata” –

również w czwartek, o godz. 17.00.

Efekty artystycznych zmagań miały być zaprezentowane podczas wernisażu, podsumowującego ple-ner.

Patronat Honorowy nad IX Ple-nerem Malarsko-Rzeźbiarskim w Chobieni objęli Wójt Gminy Rud-na oraz Starosta Lubiński.

Dodajmy, że w pomoc w organi-zacji imprezy włączyli się: Artur Kośla z FHU Truck Air Serwis, Ma-rek Lajter, Zbigniew Polański, Ta-deusz Iwanicki z PPHU PIL-BUD oraz Marian Gancarek.

Rudnagmina7

CHOBIENIA � Mieszkańcy i program odnowy wsi

pomysł goni pomysł

Przystań dla kajaków, wieża widokowa, logo dla każdego – to tylko niektóre propozycje uatrakcyjnienia Chobieni, jakie mieszkańcy chcieliby wprowadzić do Programu Odnowy swojej wsi.

O tym, że sołectwo przystępuje do wojewódzkiego programu informo-waliśmy w ubiegłym miesiącu. Jak się okazuje, przez ostatnie tygodnie mieszkańcy gruszek w popiele nie zasypywali – wręcz przeciwnie: za-sypują koordynatorów projektu co raz to nowymi pomysłami.

Dokumenty są niezbędne do dal-szego pozyskiwania dotacji na przed-sięwzięcia, które pozwolą zrealizo-wać marzenia, ujęte w Sołeckiej Stra-tegii Rozwoju.

Rozesłano ankietę z pytaniami, w jaki sposób można i powinna się rozwijać Chobienia. A robocza gru-pa spotyka się co tydzień, by omówić kolejne propozycje.

- Jest wśród nich i budowa przy-stani kajakowej, i trasa, wiodąca od strony Odry do wieży widokowej na

kościele, a także pomysł, by każdą posiadłość zdobiło specjalne logo wsi – powiedziała nam szefowa ośrodka kultury, Katarzyna Przeworska. - Już od pierwszego spotkania zauważyć można ogromne zaangażowanie członków w podjęte prace, ich zapal oraz odpowiedzialność za naszą „małą ojczyznę”. Niezmiernie cieszy fakt, że grupa nieustannie się rozwi-ja, rozszerza i zjednuje sobie sympa-tię kolejnych mieszkańców, ponie-waż jedynie współpraca lokalnej spo-łeczności może zaowocować dyna-micznym rozwojem wsi w sferze kul-turowej, społecznej, ekonomicznej, prowadzić do poprawy jej wizerun-ku, estetyki ale także zacieśnienia więzi sąsiedzkich i solidarności w działaniach podjętych na rzecz wspólnego dobra.

Każdy, kto chce podzielić swoimi sugestiami na temat przyszłości wsi może skontaktować się z Anną Czaj-kowską, Liderem Grupy Odnowy Wsi (nr tel. 697 464 998) lub z Cho-bieńskim Ośrodkiem Kultury.

(mb)

FOT

. ARC

HIW

UM C

HOK

Niektóre zakątki urokliwej Chobieni na pewno można jeszcze bardziej upiększyć.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Grupa robocza na cotygodniowym spotkaniu.

CHOBIENIA � Jak na pustyni i w puszczy

Teatru czar

Teatr ART.-RE z Krakowa po raz kolejny gościli w Chobiebni. Tym razem z przedstawieniem „W pustyni i puszczy” według znanej powieści H. Sienkiewicza. Ich inscenizacja, jak zwykle, poruszyła widownię, która też dała się wciągnąć do wspólnej gry.- Spektakl wzbogacony został ciekawą scenografią, strojami i muzyką afrykańską wykonaną wg własnego projektu, w pracowni TV Kraków. Po za tym wspólna zabawa aktorów z młodą publicznością, ciekawa interpretacja powieści, luźne nawiązanie do lektury szkolnej oraz zawarte w niej mądre przesłania, stanowiły dla dzieci niewątpliwą atrakcję – czytamy w relacji ze spektaklu. Jak reagował publiczność ilustruje też zdjęcie. (mb)

FOT.

ARC

HIW

UM C

HOK

Sołtys, Rada Sołecka wsi Radoszyce i Radny

orazC h o b i e ń s k i O ś r o d e k

K u l t u r y

Zapraszają naNoc

ŚwiętojańskąW Radoszycach

w dniu 20-06-2009 (sobota) od godz. 17:00

W programie:w trakcie imprezy konkurs wianków świętojańskich z nagrodami –wg. regulaminu i kart zgłoszeń

17:00 – Teatr ART-RE z Krakowa �z przedstawieniem „Wilk i Zając”18:00 – Biesiada Polska / �muzyczno-wokalny program artystyczny/20:00 - występ kabaretu RŻYSKO �21:00 – Hrisa Coriss /gre ckie �przeboje/ 22:00 – pokaz sztucznych ogni, �pochód nad Odrę, rzucanie wiankówdyskoteka �

w trakcie imprezy zapraszamy do stoisk handlowych

Miejsce imprezy plenerowejPark nad Odrą w Radoszycach

ORSK � Otwarto zakład produkcji brykietu

inwestycja w ekobiznes

W połowie maja legnicka spółka DGP Dozorbud uruchomiła w Orsku nowy zakład. Ze sprasowanej słomy będzie tam produkowany brykiet.

Technologia, którą zastosowano w zakładzie, pozwala na produkcję tańszą, a jednocześnie bardziej przy-jazną dla otoczenia, bo przy mniej-szej emisji toksycznych substancji.

- Inwestując w ekologię i propagu-jąc tę ideę, można wnieść swoją ce-giełkę w spowolnienie zanieczysz-

czania środowiska naturalnego – mó-wiła prezes „Dozorbudu” Anna Wa-sila. Zakład w Orsku to pierwsze te-go rodzaju przedsięwzięcie legni-ckiej spółki.

Już teraz wytwarza się tam 20 ton brykietu na dobę, a planuje się, że produkcja wzrośnie dwukrotnie.

- Liczymy na to, że przekonamy coraz więcej osób do tego, że brykiet to najlepszy materiał opałowy, za-równo jeśli chodzi o domowe piece i kominki, jak i duże firmy i przedsię-biorstwa – powiedział Henryk Ra-

dek, prezes Zakładu Produkcji Bry-kietu w Orsku.

- W naszym powiecie zakładów produkcyjnych powstaje niewiele – stwierdził obecny na otwarciu wice-starosta Mirosław Gojdź.- A to właś-nie one są szansą na tworzenie alter-natywy dla przemysłu miedziowe-go. Dzięki inwestorowi powstały też w powiecie nowe miejsca pracy.

W zakładzie zatrudnienie znalazło 20 osób, docelowo – wraz z produk-cją – pracowników ma być dwukrot-nie więcej. (mb)

Goście oficjalnego otwarcia zakładu przy nowej linii produkcyjnej.

FOT.

ARC

HIW

UM D

GP D

OZOR

BUD

CHOBIENIA � Pod naszym patronatem

To już dziewiąty plener Mirosława Bożyńska �

Ponad dwudziestu artystów gości na tegorocznym plenerze malarsko-rzeźbiarskim w Chobieni.

I znowu w Chobieni… Pamiątkowe zdjęcie uczestników IX Pleneru Malarsko-

Rzeźbiarskiego.

FOT.

ARC

HIW

UM C

HOK

Czyżby Igor Sywyk już zdążył namalować krajobraz gminy?


KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

8 wydarzenia

HANdLoWcóW J zApyTALiśmy Jo WRAżeNiA Jz oTWARciA GALeRii J

MONIKA RUSOWICZ - TALLY WEIjL �- W dzień otwarcia przyszło naprawdę bardzo dużo ludzi. Mieliśmy spory ruch. Po kilku dniach jest już znacznie spokojniej, chociaż wciąż jest zainteresowanie wśród klientów, przeważnie kobiet pomiędzy 20 a 30 rokiem życia.

PAWEŁ KOMZA - AMERICANOS �- Mieliśmy sporo pracy. W pierwszy dzień, w sobotę, odwiedziło nas blisko 200 klientów. W poniedziałek nieco mniej, jednak dzisiaj nie możemy narzekać. Zanotowaliśmy bardzo duży wzrost utargu o ok. 300%.

BEATA NOWAK - HOME & YOU �- Pierwszego dnia mieliśmy bardzo wielu klientów. Część z nich zrobiła tu dosyć spore zakupy, natomiast pozostali przychodzili raczej pooglądać. Wrażenia były różne, ale raczej pozytywne. Nie usłyszałam żadnej negatywnej opinii na temat sklepu, jeden z klientów powiedział nawet, że tak ładnie tu pachnie, że aż nie chce się wychodzić. Dziś mamy trochę mniejszy ruch.

(aga)

LUBIN � Sklep Zagłębia w Cuprum Arena bije rekordy popularności

jak mój tata �SZKLARY GÓRNE/LUBIN Sprzęt za 12 tys. zł dla ośrodka

w orbicie saturnaDarowizną dla ośrodka w Szklarach Górnych wartą 12 tys. zł sieć Saturn obwieścił swoją obecność w Lubinie.

- To już nasza tradycja i mogę obiecać, że nie będzie to jed-norazowa pomoc. Obejmiemy tę placówkę opieką – powie-dział dyrektor zarządzający siecią Saturn Andrzej Półćwiar-tek, zapraszając dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawcze-go w Szklarach Górnych przed stos zapakowanych prezen-tów.

Stos, dodajmy, niemały, bo złożony z pralek, telewizorów, głośników, monitorów, żelazek, radioodbiorników, odtwa-rzaczy DVD i wielu innych urządzeń RTV i AGD. Takich, ja-kie znajdują się asortymencie tej sieci.

- Przyjmujemy te prezenty z ogromną przyjemnością i ra-dością – przyznała dyrektor placówki Jadwiga Ura, dodając: – Proces rewalidacji dzieci, niepełnosprawnych, bez takich urządzeń jest niepełny. Dlatego bardzo się cieszymy, to nie-ocenione wsparcie.

- Bardzo się cieszymy, że nasza placówka wzbogaciła się o tyle urządzeń, ale jeszcze bardziej z tego, że może liczyć na pomoc w przyszłości – powiedziała starosta Małgorzata Dry-gas-Majka.

Wręczenie podarunków odbyło się w sklepie, który zaj-muje sporą część jednego z pięter Galerii Cuprum Arena.

- To 12 działów handlowych na 4 tys. m kw. powierzchni, obsługiwanych przez ponad 100 osób – mówił dyrektor lu-bińskiego marketu Piotr Janiszewski.

(mb)

Patryk ma trzy i pół roku i z dumą wypina pierś w nowej koszulce Zagłębia. - Trochę za duża - słychać głos znajomych. - On szybko rośnie, wkrótce będzie OK - mówi ojciec chłopczyka. Zagłębie Lubin jako pierwszy klub w Polsce ma swój sklep w wielkiej galerii.

- Skarpetki dla dzieci, koszulki, szaliki - towar idzie jak woda - cie-szy się Mariusz Tęcza ze sklepu Zagłębia w galerii. Przy nas zaku-py robi sporo kobiet. Ale oczywiście nie tylko. Przychodzą dzieci, młodzież i dorośli.

- To niesamowite - mówi Jacek Jurkiewicz, szef działu marke-tingu w Zagłębiu. - Już w pierwszym dniu otwarcia galerii nasz sklep cieszył się najwyższą popularnością po Saturnie. A przecież ponad 1000 kibiców drużyny wyjechało na mecz do Opola. Co by było, gdyby wszyscy byli w Lubinie - mówi zadowolony.

I ma do tego powody. W klubowym sklepie tylko w pierw-szy dzień zakupy zrobiło kilka setek klientów. W drugim dniu spotkaliśmy rodziców Patryka, którzy chcieli chłop-cu kupić koszulkę Zagłębia.

- Przeniesienie sklepu z „Defilu” do Cuprum Arena było prawdziwym strzałem w dziesiątkę – cieszą się tak kibice jak i przedstawiciele Zagłębia.

- Cuprum Arena to doskonałe miejsce - dodaje Jur-kiewicz. - Cieszymy się nie tylko z lokalizacji skle-pu, ale również z tego, że galeria jest doskonałym miejscem na organizację wielu imprez w tym np. spotkań kibiców i mieszkańców z piłkarzami druży-ny.

Dodajmy, że przedstawiciele Zagłębia doceniają współpracę z Dariuszem Miłkiem. Logo CCC widnie-je na koszulkach wszystkich drużyn młodzieżowych lubińskiego klubu. (km)

Saturn objął opieką Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Szklarach Górnych.

Krzysztof Maciejak �

Uroczyste przecięcie wstęgi poprzedziła konferencja prasowa z udziałem inwe-storów, architektów oraz władz miasta

i powiatu.

Żeby miasto odżyło- My jesteśmy stąd, dlatego zależy nam na tym,

aby to miasto odżyło - mówił Dariusz Miłek. Starosta Małgorzata Drygas - Majka podkreśliła

duże znaczenie jakie dla regionu ma Cuprum Are-na, w której już podczas budowy znalazło zatrudnie-nie kilka tysięcy osób, a teraz, po jej otwarciu, utwo-rzono kolejnych ponad 1000 nowych miejsc pracy.

Piotr Barełkowski, jeden z projektantów Cuprum Areny, powiedział, że to nie jest jeszcze koniec dzieła - galeria zostanie otoczona wspaniałą zielenią. Jak dodał drugi z twórców architektonicznego pomysłu - Prze-mysław Borkowicz pod względem urbanistycznym Lubin obarczony jest czasami realnego socjalizmu i do-dał: Chcieliśmy, aby nasz obiekt wprowadził miasto w XXI wiek. Maciej Mazur, który odpowiadał za dobór sklepów w galerii, podkreślił podczas konferencji, że Cuprum Arena jest największym centrum handlowym w Polsce w gronie miast poniżej 100 tys. mieszkańców. Przyznał, że sporo było plotek na temat reprezentacji

branży obuwniczej w „paszczy lwa”, ale jak dodał: – Inwestor zachował się elegancko i nie robił

problemu dla firm, z którymi kon-kuruje na rynku obuwniczym.

Leszek Chudy, inwestor, podkreślił rolę Cuprum Areny jako centrum kultu-

ralnego. Galeria ma zapewnić nie tylko możliwość dokonania zakupów,

ale także dać okazję do spędzenia wolnego czasu m.in. dzięki kinie Helios.

Dariusz Miłek pytany, czy czuje się dumny z no-wej galerii odpowiedział, że tak, tym bardziej, że historia jego kariery w biznesie zatoczyła koło:

- Pamiętam, że w miejscu, gdzie znajdują się drzwi wejściowe do nowej galerii stał mój pierw-szy kontener na bazarze - wspominał. - Potem by-ły kolejne... Cuprum Arena jest owocem naszej 20-letniej pracy.

Jak przyznał Miłek pierwotna bryła galerii mia-ła być zupełnie inna. - Ale pewnego dnia przyszli do mnie architekci z nowym pomysłem, na planie koła, aby lepiej dopasowała się do działki... Musia-łem wtedy wyjść z biura, by mieć czas na przemy-ślenie, ale w końcu postanowiliśmy: chcemy zro-bić coś wyjątkowego bez zakrętów… - żartował na spotkaniu z dziennikarzami.

Dziennikarze portalu lubin.pl pytali o to, czy to prawda, że galeria zaraz po otwarciu z bliżej nie-wyjaśnionych powodów ma zostać zamknięta. Tak przynajmniej wynikało z ... komentarzy internau-tów.

- A z której to bajki? - odpowiadał zdziwiony Da-riusz Miłek.

- Czyli pan prostuje? - dopytywała się szefowa portalu.

- Nie ja to wymyśliłem, nie ja powinienem pro-stować - mówił Miłek. - Zresztą, nie po to otwiera-my galerię, aby ją zamykać - dorzucił.

Na pytanie Kuriera Powiatowego o czas projek-towania Cuprum Areny, która została wzniesiona zaledwie w 22 miesiące Dariusz Miłek odparł, że proces ten trwał blisko rok plus kolejnych kilka miesięcy na jego uszczegółowianie już po rozpo-częciu inwestycji.

Podziękował przy tym władzom miasto oraz po-wiatu: - Dziękuję staroście oraz wszystkim orga-nom, z którymi podczas realizacji inwestycji współ-praca układała się dobrze.

Dariusz Miłek odniósł się również do swoich planów. Podkreślił, że już niedługo na powierzch-ni blisko 2000 m kw. w Cuprum Arenie pojawi się fitness prowadzony przez angielską firmę, posia-dającą już 600 podobnych punktów na świecie. Za-znaczył, że nie zamierza sponsorować kolejnych klubów i dyscyplin sportowych: - Teraz będziemy budowali centra handlowe, a nie drużyny sporto-we - mówił z uśmiechem.

Gala na otwarcieWieczorną uroczystość rozpoczął Hubert Ur-

bański. Zaprosił na scenę obu architektów gale-rii. Po multimedialnej prezentacji Cuprum Are-ny goście obejrzeli premierowy pokaz spektaklu aktorsko-akrobatycznego FUTURION. Akroba-tyczne pokazy na wstęgach połączone z grą świa-teł i dźwiękiem zyskały duży aplauz zgromadzo-nych. Punktem kulminacyjnym było przecięcie wstęgi, w którym wzięli udział m.in. inwestorzy Dariusz Miłek z Leszkiem Chudym, starosta Mał-gorzata Drygas-Majka oreaz wicemarszałek Piotr Borys.

Po ceremonii przecięcia wstęgi gratulacje wraz z bukietem kwiatów na ręce Dariusza Miłka złoży-ła starosta Małgorzata Drygas-Majka.

Kolejnym punktem tego wieczoru był futury-styczny pokaz mody Małgorzaty i Marka Staniele-wiczów, w którym szczególną uwagę wzbudzała kolekcja z miedzi. Wieczór zakończył koncert mu-zyki elektronicznej w wykonaniu Marka Bilińskie-go.

LUBIN � Dariusz Miłek: Zależy nam na tym, aby to miasto odżyło

Cuprum Arena

Dariusz Miłek

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

JAK


K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

9wydarzenia

LUBIN � Kolejna galeria wydrenuje lubinianom portfele?

indomo Nowa galeria otworzyła już swoje podwoje. Wstęgę przecięli uroczyście Etienne Declerecq, założyciel firmy E&L Real Estates oraz wicestarosta Piotr Czekajło.

Indomo „specjalizuje się” w wyposażaniu wnętrz. Właściciel, belgijska firma E& L Real Estates dzia-ła w Polsce od 15 lat, ale dopiero teraz uruchamia nową sieć galerii. Pierwszy obiekt - w Lubinie. - Oceniamy ten region jako bardzo perspektywiczny – powiedział przedstawiciel inwestora, Michał Włodarczyk.

Jednym z elementów tej oceny były zarobki mieszkańców Zagłębia Miedziowego – co ma znacze-nie o tyle, że w swojej ofercie Indomo proponuje asortyment z nieco wyższej półki. Już wiadomo, czy-je produkty będzie można tu obejrzeć i kupić.

Na parterze usadowiły się supermarket „Piotr i Paweł” oraz sklep sieci Media Expert (RTV, AGD). Jest też firma doradcza - DBF. Na piętrze – producenci znanych marek: Flugger, Bel Pol, Cermag, Mi-den, In Medio, Hefra, Selene, Ludwik Styl, Zew Davani, VOX, BIZZARTO, Swalen, Meble Wrzoso-wa, Kolorowy Dom, Meblobuk, Eko Line, Matkowski, Kler, Sharda Home oraz Światły. Galeria ma dogodne położenie między OBI a Castoramą.

- Cieszymy się, że kolejna firma zainwestowała w Lubinie i stworzyła dodatkowe miejsca pracy - podkreślił wicestarosta Piotr Czekajło. W dzień otwarcia obfitował w konkursy i atrakcje dla klien-tów.

Na otwarciu tej nowej wielkiej galerii nie pojawił się prezydent miasta. Nie było też wyższych ran-gą urzędników miejskich. (km, mb)

co J o GALeRii sądząodWiedzAjący? J

MARTA TKACZUK �- Wszystko bardzo mi się tutaj podoba. Wizualnie galeria jest bardzo ładna. Faktycznie przypomina „Browar”.

KAMILA SERAfIN �- Galeria jest świetna, jest tu bardzo duży wybór jeśli chodzi o ciuchy. Mogłoby jednak być więcej sklepów obuwniczych.

ANgELIKA PSOMAK �I MONIKA SŁOMKOWSKA

- Cuprum Arena Galeria jest bardzo duża - mówi Angelika. - Jest co zwiedzać, ponieważ jest tutaj sporo sklepów. Galeria bardzo mi się podoba. Są fajne sklepy i restauracje. Ostatnio skorzystałam z usług McDonalda - dodaje Monika .

KATARZYNA KOWALSKA �- Jestem pod wrażeniem rozmiarów galerii. Przyszłam tu tylko na chwilę, a nawet nie zorientowałam się jak minęły dwie godziny. Wybór jest ogromny.

(aga)FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Dariusz Miłek: Zależy nam na tym, aby to miasto odżyło

Cuprum ArenaKilka tysięcy gości uczestniczyło w otwarciu galerii Cuprum Arena. Była gra świateł, dźwięk, elegancja - wszystko na miarę XXI wieku. Wieczorną ceremonię uświetniły pokazy teatralno-akrobatyczne, pokazy mody oraz koncert muzyczny. Nazajutrz od rana Cuprum Arena przeżywała szturm klientów. - Miłek na prezydenta – napisał jeden z internautów…


czerwiec 2009

10 wokół starostwaLUBIN � Gimnazjaliści z Böblingen w I LO

przyjechali z rewizytąPo pobycie lubinian w Niemczech przyszedł czas na rewanż: 32 uczniów Albert-Einstein-Gymnasium z Böblingen odwiedziło polskich rówieśników.

Wymiana młodzieży z partnerami z Niemiec to wieloletnia tradycja szkoły. Mieszkają u rodzin swoich rówieśników, uczą się języka sąsia-dów i poznają ich kraj.

- Dużo słyszałam o waszych wi-zytach i mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z pobytu na terenie na-szego powiatu - powiedziała wita-jąc młodych Niemców starosta Małgorzata Drygas-Majka. Nasza młodzież zna języki obce i to na

pewno ułatwia wzajemne kontak-ty.

W pierwszym dniu niemieccy gimnazjaliści wzięli udział w zaję-ciach lekcyjnych.

- Polska jest bardzo gościnna – po-wiedział Urs, jeden z gości. – Zosta-liśmy bardzo ciepło przyjęci. Przed wyjazdem było wiele uprzedzeń i przesądów, dotyczących naszej wi-zyty i cieszymy się, że nic się z nich nie sprawdziło.

W planie wizyty był także wyjazd do Wrocławiu, Krzyżowej i zjazd do kopalni.- Jesteśmy tutaj dopiero je-den dzień, ale już nam się podoba - powiedział Jürgen Hallanzy, nauczy-ciel fizyki i biologii. (dees)

W pierwszy dzień pobytu w Lubinie niemieccy gimnazjaliści gościli w Starostwie.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Są z polszczyzną za pan brat

językowy konkursUczeń I LO w Lubinie Przemysław Widuch okazał się najlepszy w znajomości języka polskiego. W międzyszkolnym konkursie zajął pierwsze miejsce.

To była już kolejna edycja Konkur-su poprawności językowej, organi-zowanego przez Zespół Szkół nr 1. Umiejętności poprawnego posługi-wania się polszczyzną sprawdzano w trzech etapach: dyktando weryfi-kowało ortografię i interpunkcję uczestników, w drugiej części spraw-dzano znajomość zagadnień fleksyj-nych i leksykalnych, zaś w trzeciej sześciu wyłonionych finalistów zma-gało się m.in. ze związkami frazeolo-gicznymi i wyrazami obcego pocho-dzenia. Musieli także wyszukać naj-częściej popełniane błędy z języka potocznego w dialogu prowadzo-nym przez uczniów. Jak przyznali sami uczestnicy, najwięcej trudności

sprawiła im odmiana… liczebni-ków.

Ze wszystkimi językowymi zada-niami najlepiej poradził sobie Prze-mysław Widuch z I LO. Dwa pozo-stałe również przypadły uczniom tej szkoły - Katarzynie Ziomek i Kata-rzynie Czarcińskiej. Wśród wyróż-nionych byli Kamila Wysoczańska (I LO), Jarosław Biniek (ZS nr 2) i Ka-tarzyna Gajownik (ZS nr 2).

- Poziom konkursu był wysoki – podsumował zastępca starosty ds. oświaty Ryszard Kabat, z wykształ-cenia polonista. - Nie tylko ze wzglę-du na zagadnienia merytoryczne, ale także z uwagi na wspaniałą organi-zację imprezy. Mam nadzieję, że Konkurs Poprawności Językowej sta-nie się tradycją i z roku na rok będzie uczestniczyło w nim coraz więcej uczniów.

(aja,mb)

LUBIN � Ogólnopolski konkurs plastyczny

żywioły na obrazkachJuż wiadomo, czyje prace będą reprezentować lubiński powiat w wojewódzkich eliminacjach konkursu, którego głównym tematem jest zachowanie bezpieczeństwa w przypadku zagrożeń.

To już 11 edycja konkursu, organi-zowanego przez komendę główną Państwowej Straży Pożarnej oraz wy-działy bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego urzędów wojewódz-kich w całym kraju. W tym roku tema-tem przewodnim jest hasło: „Klęska – powódź czy huragan – straż pożarna ci pomaga”. Jury komitetu eliminacji powiatowych w Lubinie spośród kil-kudziesięciu nadesłanych przez szko-ły prac postanowiło zakwalifikować do etapu wojewódzkiego dzieła wy-konane przez: Mateusza Pawlikow-skiego, Bartka Sternika, Paulinę Śmieszko, Gracjana Wąsika i Kaję Ben-kiewicz – w kategorii gimnazjów; Klaudię Zygier, Katarzynę Stadnicką, Nikolę Klimasz, Małgorzatę Matław-

ską i Adę szkarpuską - w kategorii szkół podstawowych, grupa wiekowa 9-12 lat oraz Nadię Bernat, Tomasza Madejskiego, Julię Kowalik, Jakuba Romaniuka i Michała Gruszczyńskie-go – w grupie wiekowej 6-8 lat.

Prace już wysłano do Wrocławia. Niebawem okaże się, czy któraś z nich będzie walczyć o zwycięstwo w elimi-nacjach krajowych. (mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Jedną z wyłonionych przez jury w powiecie prac był pełen szczegółów rysunek Kai Benkiewicz z Gimanzjum nr 3 w Lubinie.

konferowali pedagodzy

SZKLARY GÓRNE �W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Szklarach Górnych odbyła się VII Powiatowa Konferencja Pedagogów, poświęcona tematyce wspomagania rozwoju dziecka, wymagającego specjalnych potrzeb edukacyjnych. Omawiano zagadnienia, które dla laika są zbyt specjalistyczne, ale które dla pedagogów - na co dzień kształcących dzieci z upośledzeniem umysłowym – są ważne, zaś poznane nowe metody (np. treningu mózgu) mogą w istotny sposób poprawić efektywność pracy. Z wykładami wystąpili m.in. dr Denissa Esterhazy i dr Dariusz Gołębiewski z Centrum Medyczno-Neuropsychoterapetycznego w Warszawie oraz Ewa Jakacka, wiceprzewodnicząca polskiego Towarzystwa Dyslekcji. PTD pełniło honorowy patronat nad konferencją. (mb)

LUBIN � Ambitny projekt Stowarzyszenia Civis Europae

powstaną nowe przedszkola w regionieAż 16 nowych ośrodków przedszkolnych powstanie za unijne pieniądze w czterech powiatach Zagłębia Miedziowego.

Najwięcej, bo aż osiem nowych przedszkoli: w Głogówku, Wilko-wie, Skidniowie, Kromolinie, Nielu-bi, Przedmościu, Białołęce i Piers-nem.

Trzy ośrodki powstaną w powie-cie lubińskim – w Szklarach Górnych (gm. Lubin), Tymowej oraz Wiercie-niu (gm. Ścinawa), trzy w legnickim – we wsiach Rosochata, Strzałkowi-ce i Krotoszyce, a dwa w powiecie ja-worskim – w Pomocnem i Niedaszo-wie.

Utworzenie placówek było możli-we dzięki pieniądzom z Unii Euro-

pejskiej i Europejskiego Funduszu Społecznego oraz – co nie mniej waż-ne - dzięki ciekawemu projektowi i dobrze napisanemu wnioskowi au-torstwa Stowarzyszenia Civis Euro-pae z Lubina. Na realizację projektu pn. „Równe szanse – utworzenie al-ternatywnych ośrodków przedszkol-nych dla dzieci w wieku 3-5 lat na te-renach wiejskich zagrożonych wy-kluczeniem społecznym UE przeka-że blisko 5 mln 580 tys. zł.

Wystarczy na zakup pomocy dy-daktycznych, wyposażenie sal, opła-cenie opiekunów, i wyżywienie, a je-śli trzeba - również na dowóz dzieci mikrobusami. Lokale na działalność przedszkoli znaleźli samorządowcy. W Szklarach Górnych gmina oddała na ten cel budynek po dawnej szko-le podstawowej.

- Przedszkole jest bardzo potrzeb-ne i cieszymy się, że powstanie u nas – powiedziała nam sołtys Jolanta Fuczyło. – W sołectwie mieszka bar-dzo dużo młodych matek – chcą iść do pracy, ale nie mogą, bo nie ma kto się zająć dziećmi.

Niektóre z 16 placówek ruszą jesz-cze w czerwcu, przed zakończeniem tego roku szkolnego. Opieka i zaję-cia dydaktyczne w placówkach pro-wadzonych przez Civis Europae bę-dą całkowicie bezpłatne. Dzieci, oprócz obowiązkowej podstawy pro-gramowej będą miały 3 godziny ję-zyka angielskiego tygodniowo, za-pewniono też konsultacje z psycho-logiem i logopedy. W 16 nowych ośrodkach edukacją przedszkolną będzie objętych w sumie 480 dzieci.

(mb)

Trzecia edycja międzyszkolnego konkursu odbyła się w minio-ną sobotę. Do ZSZiO swoje

reprezentacje przysłało pięć placó-wek: ZS Budowlano-Elektrycznych w Świdnicy, ZS Ponadgimnazjalnych w Kluczborku, ZS Budowlanych im. Wojska Polskiego w Legnicy, ZSZ PBO w Zielonej Górze oraz ZS Budowlanych w Żarach.

Zgodnie z regulaminem młodzi adepci sztuki budowlanej najpierw musieli uporać się z testem i odpo-

wiadając na 20 pytań udowodnić wiedzę teoretyczną. Trzeba było m.in. obliczyć, ile płyt styropiano-wych określonych rozmiarów zu-żyto na izolację akustyczną danego stropu lub też wskazać, czy tynk imitujący polerowany marmur to sztablatura, stiuk, sztukateria czy może sgraffito.

Test miał wyłonić pięciu finali-stów, w efekcie więc z rywalizacji odpadła drużyna z Żar. Pozostali po krótkiej przerwie stanęli w bu-

dowlane szranki. Tym razem sprawdzano umiejętności w trzech zawodowych konkurencjach: mu-rowaniu, tynkowaniu i wykonaniu okładziny. Zadanie należało wyko-nać ściśle według polecenia i, oczy-wiście, zgodnie ze sztuką budowla-ną. Zmaganiom młodych adeptów przyglądali się członkowie komisji, złożonych z nauczycieli zawodu oraz sponsorów konkursu.

„Magiczną Kielnię” wsparli, fun-dując nagrody i materiały budow-

lane: firma ALPOL z Końskich, Zbi-gniew Kłos Zakład Budownictwa Ogólnego we Wschowie, CEMSTAL z Polkowic, Tadeusz Maciaszek - Zakład Robót Budowlanych w Lu-binie, spółka Dolina Nidy z Grupy Atlas oraz Starostwo Powiatowe w Lubinie.

Po dwóch etapach – teoretycz-nym i praktycznym – największą liczbę punktów, 219, 0 zebrała dru-żyna gospodarzy.

Drugie miejsce zajęli zielonogó-rzanie – z 203 punktami na koncie, trzecie – Legnica (187 pkt.). Miejsce czwarte przypadło ekipie z Klucz-borka (173 pkt.), zaś piąte Świdnicy (169 pkt.).

Wręczono również nagrody in-dywidualne – dla najlepszych w trzech konkurencjach praktycz-nych. Oto laureaci:

W murowaniu: I m. - Tomasz Bieńko z ZSZiO w Lubinie, II m. – Marcin Ganczar (ZSZ w Zielonej Górze), III m. – Mateusz Skorupski (ZSB w Legnicy)

W wykonaniu okładziny: I m. – Robert Kupczyński z ZSZiO w Lu-binie, Miłosz Fiegler z ZSP w Klucz-borku, III m. – Patryk Suchecki z Zielonej Góry.

W tynkowaniu: I m. – Tomasz Fa-liszewski z ZSZiO w Lubinie, II m. – Paweł Talentowski z ZSZ w Zie-lonej Górze, III m. – Wiktor Kwaś-nicki z ZSB w Legnicy.

Nauczyciele i dyrekcja lubiń-skiego ZSZiO mają jeszcze jeden powód do satysfakcji, bowiem to ich wychowanek – Robert Kup-czyński uzyskał najwięcej punk-tów spośród wszystkich zawodni-ków.

Mirosława Bożyńska �Ekipa Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie zwycięzcą tegorocznej edycji konkursu budowlanego pn. „Magiczna Kielnia”.

LUBIN � Budowlane szranki uczniów

Kielnia znów nasza

A to zawody w umiejętnościach praktycznych: z tynkowania, murowania i wykonania okładziny.

Zwycięska drużyna z ZSZiO. Oprócz tytułu i symbolicznej kielni, jedną z nagród – dla szkoły – było też 1000 zł na kupno wybranych materiałów budowlanych.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA


czerwiec 2009

11wydarzenia

LUBIN � Elektromechanicy na próbnym

egzamin z zawodu

Kończący szkołę zawodową uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie na próbę zdawali egzamin ze znajomości przyszłego fachu. Konkretnie, swoje kwalifikacje zawodowe potwierdzali - z zachowaniem procedur, jak na prawdziwym egzaminie - przyszli elektromechanicy. Przed komisją egzaminacyjną stanęło trzech śmiałków, pozostali przyglądali się przebiegowi tego praktycznego sprawdzianu. (mb)

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

WROCŁAW/LUBIN � Nasz funkcjonariusz w finale ogólnopolskiego konkursu

dobry w ruchu drogowym '2009

Starszy sierżant Sławomir Pobucki z lubińskiej drogówki zajął drugie miejsce w wojewódzkim etapie ogól-nopolskiego konkursu, pn. „Policjant Ruchu Drogowego 2009”. Od kole-gów okazał się lepszy w znajomości przepisów (prawa karnego, prawa o ruchu drogowym, o wykroczeniach,

taktyki pracy policjanta) i w prakty-ce, kiedy to uczestnicy konkursu mie-li kierować ruchem na jednym z wrocławskich skrzyżowań, musieli tez popisać się umiejętnością jazdy na motocyklu i samochodem. Sławomir Pobucki weźmie udział w finale kra-jowej edycji. Gratulujemy. (mb)

LUBIN � Medale i awanse na świętego Floriana

powiatowy dzień strażakaPodczas tradycyjnego, uroczystego apelu w lubińskiej remizie podsumowano miniony rok pracy.

Strażakom za ich trud w pierw-szej kolejności podziękowania zło-żył szef, komendant Henryk Du-szeńko.

- Ratowanie życia, zdrowia i mie-nia ludzkiego, gotowość niesienia pomocy tym, którzy jej potrzebują bez względu na własne bezpieczeń-stwo, to działania wpisane w co-dzienną strażacką służbę – powie-dział. – 2008 rok zapisał się jako rok pracowity, z akcjami ratowniczymi, w których nie odnotowano strat osobowych i finansowych. Ogółem, jednostki ochrony przeciwpożaro-wej interweniowały blisko 920 razy, z tego ponad 70 proc., to pożary.

Część swojego wystąpienia ko-mendant skierował również do władz samorządowych w powie-cie.

- W ubiegłym roku, dzięki otrzy-manym środkom finansowym w kwocie ponad 300 tys. zł dokona-no szeregu zakupów sprzętu pożar-niczego oraz kontynuowano prace remontowe strażnicy – przypomniał Henryk Duszeńko. - W tym roku, m.in. dzięki pieniądzom z Powiato-wego Funduszu Ochrony Środowi-ska planuje się zakup ciężkiego sa-mochodu gaśniczego na kwotę po-nad 1,1 mln zł.

Składając gratulacje pracowni-kom Komendy starosta Małgorzata Drygas-Majka skierowała słowa również do weteranów pożarni-

ctwa, którzy przez długie lata swo-jej pracy tworzyli potencjał ratowni-czy i organizowali ochronę przeciw-pożarową w naszym powiecie.

Z okazji święta strażakom wrę-czono odznaczenia resortowe. Brą-zową odznakę „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” mini-ster MSWiA przyznał: Ryszardowi Koźlikowi, Januszowi Kropowi, Ja-ckowi Bodakowi, Mirosławowi Nie-dzielskiemu, Krzysztofowi Płonce, Albinowi Ptakowi i Wojciechowi Li-sieckiemu.

„Za zasługi dla obronności kra-ju” minister MON brązowym me-dalem wyróżnił Marka Kamiń-

skiego oraz Tadeusza Ptaka. Zło-ty medal „Za zasługi dla pożarni-ctwa” odebrali Bogusław Wolder, Roman Welgos i Albin Ptak; me-dal srebrny – Jerzy Kosiorowski i Piotr Łukasiewicz, zaś medal brązowy – Jarosław Motwicki i Jo-anna Polańska.

Dodajmy, że podczas wojewódz-kich uroczystości z okazji Dnia Stra-żaka we Wrocławiu za szczególne osiągnięcia w służbie Dyplomem Komendanta Głównego PSP uhono-rowano kapitana Henryka Górskie-go.

Jak zwykle podczas takich uro-czystości, pracownikom powiato-

wej straży wręczono również nowe stopnie służbowe: Markowi Baryla-kowi –młodszego brygadiera, Hali-nie Lindmajer i Edwardowi Sobo-lewskiemu – młodszego kapitana, Grzegorzowi Obarze i Stanisławo-wi Sędzikowskiemu – stopień aspi-ranta sztabowego. Pięciu osobom nadano stopień ogniomistrza: Woj-ciechowi Wojtyczce, Markowi Mań-czakowi, Januszowi Kropowi, An-drzejowi Sakowskiemu i Ryszardo-wi Koźlikowi. Młodszym ogniomi-strzem został Jerzy Kosiorowski, zaś starszym sekcyjnym – Daniel Bu-dendorf i Krzysztof Czeleń.

(mb,aja)

LUBIN � Koniec remontu w MDK

z nowym wejściemZakończył się, prowadzony przez powiat, kolejny etap remontu siedziby Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. KEN.

Inwestycja ruszyła w li-stopadzie ubiegłego roku. Dziś budynek jest już ocie-plony, ma nową zewnętrz-ną elewację, wymienione okna na klatkach schodo-wych, przebudowane oraz wymienione okna w piwni-cach. Przy okazji wymienio-no rynny i oczyszczono ka-nalizację deszczową. We-wnątrz remontu doczekały wreszcie łazienki, toalety i pomieszczenia gospodar-cze.

Najbardziej rzucającym się w oczy poremontowym elementem jest no-we wejście do siedziby MDK.

- Firma „Projbud”, która jest auto-rem projektu, przygotowała kilka wariantów kolorystycznych tego wejścia – powiedział nam dyrektor placówki Waldemar Dolecki. – Osta-teczną wersję wybraliśmy po burzli-wych dyskusjach. Wzbudza kontro-

wersje, ale na pewno nie obojętność…

Remont kosztował ok. 1,5 mln zł. Pieniądze pochodziły z kasy powiatu, jak również ze środków własnych placów-ki. Ten etap modernizacji nie oznacza końca remontów w MDK: na odnowienie cze-ka sala sportowa oraz pra-cownia plastyczno-ceramicz-na. Znacznie poważniejsza in-westycja będzie jednak pozo-stałe półtora piętra drugiego budynku. Pieniądze na ten cel powiat chce uzyskać z unij-nych funduszy.

- Jesteśmy na etapie apli-kowania wniosku do Regio-nalnego Programu Opera-

cyjnego – powiedział zastępca staro-sty ds. oświaty i kultury Ryszard Ka-bat, przypominając, że w tej części budynku samorząd zaplanował utworzenie schroniska turystyczne-go. – Byłby to ośrodek o wysokim standardzie, na ok. 90 miejsc, w dwu-, trzyosobowych pokojach.

Szacunkowy koszt remontu i wyposażenia schroniska, to 1,5 mln zł. (mb)

Nowe wejście przywita uczestników 3-tygodniwoej akcji letniej w MDK. Półkolonie (dla uczniów szkół podstawowych), warsztaty muzyczne, wokalne i zajęcia sportowe potrwają do połowy lipca.

Ryszard Kabat.

Waldemar Dolecki.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Zastępca dolnośląskiego komendanta PSP Andrzej

Szcześniak dekoruje złotym medalem za zasługi

dla pożarnictwa.

FOT.

AGA

TA J

ANKO

WSK

A

o przemocy w rodzinieLUBIN �

Pracownicy instytucji, zajmujących się przemocą dziecka w rodzinie, spotkali się 25 maja w lubińskim starostwie na szkoleniu, poświęconym pracy ze sprawcą przemocy. W roli głównych referentów wystąpili Alicja Błaszko i Tadeusz Półtorak z ośrodka wsparcia dla ofiar przemocy w Wałbrzychu. Szkolenie zorganizowało Powiatowe Centrum Pomocy w Rodzinie.

poszli w góręWARSZAWA/LUBIN �

Uczelnia Zawodowa Zagłębia Miedziowego ma się czym pochwalić: w rankingu wyższych szkół niepublicznych, opublikowanych przez dziennik „Rzeczpospolita” lubińska placówka skoczyła o 21 miejsc do góry – z 77 (w ubiegłym roku) na 56.- W ocenie naszej uczelni podkreślono m.in. jakość kadry i dostępność tej kadry dla studentów – powiedziała nam Marta Rzeszowska, specjalistka ds. promocji i marketingu uczelni.UZZM –myśląc o jak najciekawszej ofercie kształcenia – od przyszłego roku akademickiego chce na kierunku dziennikarskim uruchomić nową specjalność: kreowanie nowych mediów. Władz uczelni liczą też na zgodę ministerstwa na uruchomienie nowego kierunku: górnictwo i geologia. Słuchacze tych 3,5-letnich studiów inżynierskich mogliby się kształcić w zakresie ratownictwa i eksploatacji w warunkach zagrożeń oraz w specjalności techniki eksploatacji złóż. Decyzja co do nowego kierunku będzie znana na początku czerwca. (mb)

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN � O edukacji dorosłych niepełnosprawnych

Kuratorium się martwi, ale pieniędzy nie ma

Mirosława Bożyńska �Rodzice niepełnosprawnych absolwentów szkoły specjalnej są zaniepokojeni: nigdzie nie ma miejsca dla ich dzieci. Sprawę omawiano na specjalnym spotkaniu w starostwie.

Problem dotyczy ośmiorga osób, które w tym roku muszą ukończyć edukację w Zespole

Szkół Specjalnych w Lubinie. Muszą, ponieważ jednocześnie, są to osoby, które ukończyły 25 lat (najwięcej, ile może mieć niepełnosprawny uczeń) Upośledzeni umysłowo, niepełno-sprawni fizycznie, poruszający się na wózkach. Edukacja i kontakt z nimi odbywa się specjalną metodą.

- Kończąc edukację w szkole zmu-szeni jesteśmy „zamknąć” dzieci w domach i zostanie już tylko czeka-nie na śmierć – napisali rodzice w li-ście do starosty.

Według nich, w żadnym z istnie-jących w powiecie warsztatów tera-pii zajęciowej nie ma miejsca dla

tych osób. Czy tak jest rzeczywiście – rozmawiano na specjalnym spot-kaniu w starostwie. Uczestniczyły w nim też przedstawicielki Kurato-rium Oświaty – z jednej strony prze-konane, że niepełnosprawnym na-leży pomóc, a drugiej – przyznające, że ze strony resortu na pomoc… nie ma co liczyć.

Jak się okazało, wszystkie, istnie-jące w Lubinie Warsztaty mogą i przyjmują osoby, poruszające się na wózkach. Rodzice nie chcą jednak skorzystać z tej możliwości.

- Marzymy, żeby dla naszych dzie-ci zorganizowano w szkole świetlicę, jedno pomieszczenie w którym mo-głyby się odbywać zajęcia terapeu-tyczne – przyznała jedna z matek.

Sęk w tym, że rodzice myślą fak-tycznie o jednej placówce: ZS Spe-cjalnych przy ul. Składowej, tam zaś miejsca jest tak mało, że nawet w po-koju nauczycielskim zorganizowa-no klasę. Pomieszczenie, w którym można by urządzić salę rehabilitacji sensorycznej dla ósemki podopiecz-nych znalazł prezes stowarzyszenia „Dać Nadzieję” Jerzy Jaworski. Wy-maga jednak remontu, a to koszt 150 tys. zł.

- Czekamy na stosowny wnio-sek, który następnie trafi do PFRON – powiedziała starosta Małgorzata Drygas-Majka. – To od Funduszu zależy, czy da pie-niądze na utworzenie nowego gabinetu.

Uczestnicy spotkania przyznali, że terapia niepełnosprawnych w znacznym

dorosłych absolwentów specjalnej szkoły musi się odbywać w osobnym pomieszczeniu.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA


KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009kultura


KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY


12

Ponad 100 eksponatów zgromadzono na wystawie, poświęconej pamięci generała Augusta Emila Fieldorfa, PS. „Nil”. Przygotowali ją dla lubinian harcerze z Młodzieżowego Kręgu Instruktorskiego „Siódemka”.

Sylwetkę generała, legendarnego dowódcy AK, uczestnika dwóch wo-jen światowych i wielkiego patrioty, a po 1945 r. więźnia sowieckich ła-grów, którego oskarżono o zdradę oj-czyzny i skazano na śmierć, przypo-mniał niedawno wyświetlany w ki-nach film Ryszarda Bugajskiego. Obraz miał premierę w rocznicę ha-niebnego wyroku, jaki zapadł w kwietniu 1952 r. Wystawa w gale-rii „Jadwiga” nawiązywała do tej da-ty, ale harcerze mieli też inny powód, by uczcić postać „Nila”.

- Nasz krąg, jako pierwszy w Pol-sce, nosi imię generała – powiedział

nam komen-dant „Sió -demki” Łu-kasz Moty-lewski.

Z harcer-sk imi in -struktorami – właśnie z t e g o względu – przed kilkoma laty nawiązała kon-takty rodzina Augusta Emila Fieldor-fa z Krakowa. Bratannica generała, Maria Fieldorf jest autorką pamiąt-kowej wystawy (razem z mężem, Leszkiem Zakutą). Ze zbiorów ro-dzinnych pochodziła też większość eksponatów, w tym fotografie i przedmioty codziennego użytku, jak papierośnica, imbryczek do pa-rzenia kawy, czy zdjęcia, zarekwiro-wane podczas aresztowania.

(mb)

LUBIN � Wystawa w rocznicę haniebnego wyroku

Harcerze uczcili „Nila”

Otwierając wystawę komendant Młodzieżowego Kręgu Instruktorskiego Łukasz Motylewski przypomniał m.in. zasługi generała „Nila”.

Na ekspozycję złożyło się 106 eksponatów i 14 plansz, zawierających informacje z życia Augusta Fieldorfa, jego wojskowej służby i powojennych losów.

Pokazane na wystawie pamiątki zbierała rodzina generała – Maria Fieldorf i jej mąż.

Wśród zaproszonych na wernisaż gości nie zabrakło weteranów wojennych i działaczy kultury. Wystawę można było oglądać do 29 maja.

LUBIN � „Melpomena 2009”, czyli co potrafią młodzi aktorzy

przegląd form teatralnychSkecze, kabarety, monodramy i poezje – w tegorocznym konkursie „Melpomena 2009” kilkudziesięciu uczniów pokazało swój aktorski warsztat.

Powiatowy Przegląd Form Teatral-nych „Melpomena 2009” odbył się w CK Muza. - Do udziału zgłosiło się 24 uczestników: zespoły i uczestnicy indywidualni- powiedziała organiza-torka imprezy, Małgorzata Tylicka-Pół-torak. - Szkoły bardzo chętnie zgłasza-ły się do uczestnictwa w przeglądzie, o czym świadczy liczba zespołów.

Podczas przeglądu młodzież pre-zentowała swoje umiejętności aktor-skie w dwóch kategoriach wieko-wych: uczniów szkół podstawowych oraz uczniów gimnazjów i szkół po-nadgimnazjalnych.

Młodzi artyści włożyli w przygo-towanie swoich występów wiele ser-ca i ciężkiej pracy. Nad ich warszta-tem pracowali pedagodzy. Oprócz przedstawień aktorskich artyści pre-zentowali między innymi takie for-my jak skecz, kabaret, teatr ruchu, te-atr poezji czy monodramy.

Zwycięzcami tegorocznego kon-kursu zostali:

Wręczenie nagród zwycięzcom konkursu w młodszej grupie za-mknęło pierwszą część przeglądu. Gratulacje odebrali: Sandra Polniak i Paweł Melnarowicz ze Szkoły Pod-stawowej nr 14 w Lubinie, „Teatr Dla Was”, „Teatr Trzydziestu Ak-torów” oraz „Pchełki”. Nagrodę in-dywidualną za wybitną kreację ak-torską otrzymała Paulina Ostro-wska.

W kategorii starszych wiekiem wykonawców nagrody odebrali: Ka-baret „Dyskobakterioza”, Kabaret „I co wy na to?”, Barbara Sangórska i Damian Szymański z I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie oraz Urszula Pleśniak z Młodzieżowego Domu Kultury w Lubinie. Wyróżnie-nie otrzymał również Irek Staroń z I LO w Lubinie.

(jag, mb)

LUBIN � 20 ostatnich lat w oczach naukowców

konferowali o polskiej demokracjiDziesięcioro historyków dyskutowało w Lubinie o politycznych, społecznych i gospodarczych zmianach w Polsce po transformacji ustroju.

Wśród prelegentów można było posłuchać m.in. wykładu dr Krzysz-tofa Popińskiego z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu o tym, jak przejawy zmiany ustroju odzwierciadlały teksty w kronikach

dolnośląskich, prof. dr hab. Grzego-rza Straucholda z Uniwersytetu Wrocławskiego – o granicy polsko-niemieckiej i wykładu prof. dr hab. Włodzimierza Suleję na temat „Dróg do okrągłego stołu”.

W rozmowach poświęconych na-rodzinach polskiej demokracji nie mogło zabraknąć i słowa na temat działalności opozycji w latach 80.

- Choć w 1989 r. nikt nie wierzył w tymczasowość pobytu wojsk ra-

dzieckich – twierdziła dr Joanna Świącik. Swój referat poświęciła właś-nie sprawie wycofywaniu jednostek Północnej Grupy WR z Legnicy. – W 1989 r. legniczanie jeszcze się bali. Działania opozycyjne – gdzie indziej już zwyczajne – tu uważano za bra-wurę. Bo tu Rosjanie byli fizyczne. Dopiero po 1990 r. nastąpiła wyraź-na eskalacja nastrojów, a plakaty ty-pu „Ruscy do domu” zaczęły się po-jawiać na ulicach i murach. (mb)

FOT.

AGA

TA J

ANKO

WSK

A

Drugą część spotkania rozpoczęli podopieczni Joanny Kędzi, polonistki w I LO. Wystawili - bez cienia tremy - „Tango” Sławomira

To jedna z najstarszych imprez artystycznych, organizowa-nych przez Młodzieżowy

Dom Kultury w Lubinie – w tym roku miała już siedemnastą edycję. Zgodnie z regulaminem w prze-glądzie mogły wziąć udział grupy taneczne, duety i soliści, a także zespoły wokalne i instrumentalne ze wszystkich szkół, ośrodków kultury i przedszkoli w powiecie lubińskim. Do konkursu „ośmieliło” się stanąć siedem placówek: SP nr 8 i MDK z Lubina, SP i GOK z Raszówki,

SP i Gimnazjum z Rudnej oraz Gimnazjum Publiczne ze Ścinawy. Na scenie zaprezentowało się sie-dem zespołów tanecznych i 11 soli-stów.

Jury - w skład którego wchodzili choreograf Barbara Danek, instruk-torzy gry na instrumentach klawi-szowych i gitarze - Barbara Zgrzeb-nicka-Papciak i Andrzej Ossowski oraz Robert Tracz – instruktor z leg-nickiego MCK - za najbardziej uda-ny uznali występ grupy dziewcząt z lubińskiej „ósemki”, czyli „Luzu”.

Wyróżnienia w kategorii zespoły ta-neczne otrzymały „Siódemeczki” ze Szkoły Podstawowej w Rudnej.

Wśród solistów serca publiczno-ści i jurorów podbiły Adrianna Ko-walska z Przedszkola w Raszówce oraz reprezentująca Młodzieżowy Dom Kultury Aleksandra Woło-szyn. Wyróżnienia wręczono Kor-nelii Bohrend z Gminnego Ośrod-ka Kultury w Raszówce, Pauli Kor-diuk i Alicji Roli z MDK oraz Niko-li Litwin z Przedszkola w Raszów-ce.

Mirosława Bożyńska �Adrianna Kowalska i Aleksandra Wołoszyn oraz zespół „LUZ” to laureaci tegorocznej edycji konkursu „Terpsychora”.

LUBIN � Powiatowy Przegląd Zespołów Artystycznych i Solistów

Zatańczyli na luzie

pRopozycje JNA czAs WoLNy J

29 maja � – Powiatowy Dzień Dziecka: na sportowo - godz. 8.30-14.00, boisko „Orlik”; do godz. 16.00 w ZS nr 2 - akcja krwiodawcza.30 maja � – Powiatowy Dzień Dziecka: Starosta Dzieciom, godz. 14.00-18.30, atrium galerii Cuprum Arena – wioska indiańska, występ Pirata Belushiego i Ciotki Klotki oraz koncert zespołu muzycznego.30 maja � – Powiatowy Dzień Dziecka - na sportowo – od godz. 9.30 na stadionie „Iskry” w Księginicach. 1-2 czerwca � – Smoczy Dzień Dziecka – warsztaty teatralne i plastyczne dla dzieci – przed wejściem do Galerii Cuprum Arena, godz. 15.00; „Mikrofon dla każdego – w galerii. Wstęp wolny.3 czerwca � – jedyny w Polsce koncert Jasse Cooka, a właściwie – dwa koncerty. 44-letni kanadyjski gitarzysta, który w swojej muzyce łączy elementy latino, jazzu, flamenco i world music, muzyk tzw. flamenco nuevo zagra kameralny koncert w CK Muza o godz. 20.00, bilety – 60 zł.4 czerwca � Jasse Cook na błoniach – oficjalnie z okazji 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce – a przed nim: lubiński Fix Up i Lao Che. Mieszanka wybuchowa, ale za to – bezpłatnie. Początek koncertu o godz. 18.30, na zakończenie pokaz sztucznych ogni.do 7 czerwca w holu CK Muza �można oglądać „Manekiny” – wystawę fotografii Eli Staszczyk. (mb)

Nagrodzony - Luz w tańcu.

Adrianna Kowalska (na

górze) i Ola Włoszyn na scenie

CK Muza. Ośrodek

był współ-organizatorem

konkursu.

FOT.

ARC

HIW

UM H

UFCA

ZHP

LUB

IN


K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009 dni godności osób niepełnosprawnych 13

NA spoRToWo J

W Międzyszkolnym Integracyjnym Turnieju Sprawnościowym do walki stanęło dziewięć szkół:

-To już trzecia impreza z cyklu „Bez aktywności nie ma sprawności” przygotowana przez Stowarzyszenie „A tacy sami” oraz Zespół Szkół Spe-cjalnych w Lubinie – powiedziała prezes stowarzyszenia Ewa Niedbal-ska.

Każda drużyna, złożona z ucz-niów klas czwartych i piątych, liczy-ła 6 osób. Turniej rozpoczął się od rozgrzewki, po krótkim biegu i kilku skłonach zawodnicy przystąpili do rywalizacji. Konkurencje wymagały nie tylko sprawności fizycznej, ale i sprytu.

A oto wyniki:Pierwsze miejsce i Puchar Starosty

Lubińskiego zdobyła drużyna Ze-s p o ł u S z k ó ł S p o r t o w y c h . Drugie zajęła drużyna z SP nr 9, a trzecie SP nr 12.Poza podium upla-sowali się (kolejno): SP nr 10, SP nr 14, SP nr 5, Zespół Szkół Specjalnych SP nr 6 oraz Zespół Szkół Integracyj-nych SP nr 1.

Turniej jest kontynuacją imprez z projektu sportowo-rekreacyjnego pn.,, Bez aktywności nie ma spraw-ności ”, którego autorkami są na-uczycielki ZSZ Katarzyna Jania i Ka-tarzyna Pietruszko. Projekt otrzymał dotację finansową z Powiatu Lubiń-skiego i indywidualnych sponsorów. (mb)

FOT.

AGA

TA J

ANKO

WSK

A

kofeReNcjA J

W ramach Dni w Zespole Szkół Specjalnych odbyła się konferencja na temat praw dziecka w aspekcie niepełnosprawności. Uczestniczyło w niej ponad 50 osób. Pedagodzy, oligofrenopedagodzy, rehabilitanci i logopedzi rozmawiali o prawach dzieci niepełnosprawnych.- Oprócz wszystkich praw, które mają dzieci, a które tworzymy my, dorośli, jedno jest najważniejsze: prawo do miłości. Miłością kształtujemy większość elementów ich terapii i edukacji - powiedziała między innymi starosta Małgorzata Drygas-Majka, oficjalnie otwierając konferencję.Wybór tematu obrad dyrektor ZZ Specjalnych Grażyna Dąbrowska skomentowała krótko:- Niepełnosprawne dziecko nie potrafi samo zadbać o siebie. To rodzice i opiekunowie są naturalnymi obrońcami ich praw.Jak wywiązać się tego zadania? Właśnie tych kwestii dotyczyło gros przygotowanych na konferencję referatów. Przedstawiali je naukowcy i specjaliści z ośrodków rehabilitacyjnych. W spotkaniu uczestniczył m.in. Eugeniusz Owieczkin, autor projektu urządzenia nauki płynności mowy dla jąkających się. (mb)

Piosenką, wierszem i tańcem niepełnosprawni młodzi mieszkańcy naszego powiatu podziękowali swoim Przyjaciołom. Podczas uroczystego koncertu wręczono również nagrody laureatom konkursów artystycznych, przeprowadzonych z okazji IX Dni Godności Osób Niepełnosprawnych.

Tego przedpołudnia sala widowiskowa CK Muza pękała w szwach: na widowni – przedstawiciele władz samorządowych gmin oraz powiatów lubińskiego i polkowickiego, dostojnicy kościelni, szefowie insty-tucji, zajmujących się opieką nad niepełnosprawnymi, rodzice i podopieczni specjalnych ośrodków wycho-wawczych, a także uczniowie, których wyróżniono w okolicznościowych konkursach. Tłoczno było rów-nież za kulisami, gdzie na wyjście na scenę czekali ko-lejni wykonawcy. Koncert pn. „Talent mamy wszyscy” rozpoczął występ Artura Iwaniuka. „Tolerancją” z re-

pertuaru Stanisława Sojki z miejsca podbił serce pub-liczności.

Występy i pokazy artystyczne podczas gali odby-wały się na przemian z wręczaniem nagród i wyróż-nień laureatom konkursów. Podczas tegorocznej edy-cji Dni Godności Osób Niepełnosprawnych przepro-wadzono trzy takie konkursy: plastyczny i literacki – dla uczniów szkół podstawowych oraz gimnazjalistów – pn. „Niepełnosprawni są wśród nas” oraz konkurs plastyczny dla niepełnosprawnych podopiecznych, pn. „Świat w moich oczach”.

Galę uświetnił występ Gwarków. Pojawienie się tan-cerek na scenie wywołało burzę oklasków. (mb)

Laureaci:W kategorii Poezja konkursu literackiego � za najpiękniejszy – w kategorii szkół podstawowych - uznano wiersz pt. „Zaczarowani” Macieja Samola, ucznia czwartej klasy Szkoły Podstawowej w Krzeczynie Wielkim. Drugie miejsce zajął Marcin Gruszecki z SP nr 3 Lubinie, a trzecie, ex aequo, Klaudia Borkowska z ZS Integracyjnych w Lubinie i Patrycja Dzieciątkowska z SP nr 1 w Polkowicach.W kategorii gimnazjów � I miejsce zajął Iwo Kazanowski z Gimnazjum nr 5 w Lubinie – za wiersze „Mamo” i „Rozmowa”; II miejsce – Martyna Członka z Gimn. Nr 5, III – Marta Krupa z Gimn. Nr 1 w Polkowicach oraz Maria Śrutwa z Gimn. Nr 4 w Lubinie. Wśród prac, napisanych prozą � – w kategorii uczniów szkół podstawowych – laur zwycięzcy przypadł Natalii Gołdyń z SP nr 1 w Polkowicach za „Kartkę z pamiętnika”. II miejsce – Justynie Cyrulak z SP nr 3 w Lubinie, III m. – Julii Bardzińskiej z SP nr 1 w Polkowicach oraz Katarzynie Biskup z ZS Sportowych w Lubinie.W kategorii gimnazjalistów: � Maja Szerel z Gimn. nr 5 w Lubinie zajęła I miejsce za tekst pt. „Drogi Aniele”, Anna Pyziołek z Gimn. nr 5 w Lubinie – II m, zaś Sandra Chudak z Gimn. nr 4 – III m.Laureaci konkursu plastycznego pn.”Świat w moich �oczach”, to: I miejsce – Magdalena Grębska z Warsztatów Terapii Zajęciowej „kameleon” w Lubinie, Piotr Stefańczyk z WTZ „Przytulisko” w Lubinie oraz Sylwia Knapp z ZSSpecjalnych w Lubinie. II miejsce – Konrad Sługocki z WTZ „Akademia Życia” w Lubinie oraz Marcin Kuśmira z ZSSpecjalnych w Lubinie. III Miejsce – Marcin Piszczek oraz Marcin Dudziec z WTZ „Akademia Życia” w Lubinie i Tomasz Łada z ZSSpecjalnych w Lubinie.A oto laureaci konkursu plastycznego uczniów szkół �podstawowych: I miejsce – Katarzyna Sitek z SP nr 14 w Lubinie, II miejsce – Jakub Botuszyn z SP nr 1 w Polkowicach, III miejsce – Jakub Romanik z ZS Integracyjnych w Lubinie.

- Macie wśród nas prawdziwych przyjaciół - mówiła do niepełnosprawnych gospodarzy koncertu starosta Małgorzata Drygas-Majka. Na zdjęciu - z uczniem ZS Specjalanych w Lubinie, Grzegorzem Kordylewiczem.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

RAzem NA GRzyBoWą GóRę – NAjWyższy szczyT W poWiecie LUBińskim JW ramach Festiwalu Tolerancji dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych, gimnazjum i czterech szkół podstawowych wspólnie zdobyły Grzybową Górę.

Festiwal Tolerancji, to impreza wy-

myślona przez nauczycieli z Zespo-łu Szkół Specjalnych. Ma na celu fak-tyczną integrację dzieci ze szkół ma-sowych i szkoły specjalnej. Te pierw-sze często dysponują ubogą wiedzą na temat osób z niesprawnością inte-lektualną. A brak dostatecznej wie-dzy budzi obawy i lęki, prowokuje do zachowań niepoprawnych, nie-kulturalnych. Nie wiedząc, jak się za-

chować, czego spodziewać się po oso-bach niepełnosprawnych, dzieci czę-sto przyjmują postawę obronną: wy-śmiewają się z niepełnosprawnych, dokuczają, w najlepszym przypadku unikają. Taka wspólna wyprawa jak majowe wejście na Grzybową Górę, połączone z późniejszym pieczeniem kiełbasek przy ognisku, daje możli-wość poznania i akceptacji dzieci upośledzonych umysłowo przez ich sprawnych intelektualnie kolegów.

Na najwyższym szczycie w powie-cie spotkała się ponad setka dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych, Społecz-nej Szkoły Podstawowej, Szkoły Pod-stawowej nr 8, Szkoły Podstawowej nr 14 i Gimnazjum nr 4 w Lubinie.

Przybywających grupami witał Grzybogór- dobry duch opiekujący się przyrodą tego wzgórza.

Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć, kilkadziesięcioro podopiecz-nych Zespołu Szkół Specjalnych otrzymało legitymacje Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystyczne-go „Łaziki”. Wręczali je prezes PTTK Marian Hawrysz, wicestaro-sta Piotr Czekajło, nadleśniczy Da-mian Mordal i … Grzybogór.

Niedawno powstałe koło, zrze-szone w PTTK, prowadzi „Łazik" Aldona Karlak. Wejście na Grzy-bową Górę było jedną z pierw-szych wycieczek – planowane są następne.

Na szczycie zasadzono także Dąb Tolerancji – przedstawiciel każdej ze szkół sypnął łopatę pełną ziemi na korzenie pięknej sadzonki dębu. Leś-nicy zobowiązali się doglądać drzew-ko, a uczestnicy zapowiedzieli, że bę-dą sprawdzać, jak rośnie: wchodząc na Grzybową Górę co najmniej dwa razy w roku…

Po zejściu ze wzgórza wszyscy spotkali się w Koźlicach. Tam ucznio-wie Zespołu Szkół Nr 1 w Lubinie, pod opieką Grzegorza i Moniki Wa-chów, przygotowali ognisko i kieł-baski, które każdy mógł sobie upiec na długich kijach. Przy ognisku śpie-wano piosenki, a obok bawiono się w gry i zabawy rekreacyjne. (dees)

O radościach i problemach Po raz dziewiąty obchodziliśmy w powiecie Dni Godności Osób Niepełnosprawnych. Gospodarzem imprezy – pod patronatem Starosty Lubińskiego - był Zespół Szkół Specjalnych w Lubinie. Hasło tegorocznych Dni: „Mamy prawo do…”. W spotkaniach, konkursach, zawodach i koncertach w ramach Dni wzięły udział setki osób.

TALeNT mAmy Wszyscy J

Niezapomniane spotkanie.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Integracyjna wędrówka.Uroczyste wręczenie legitymacji członka PTTK.

Grzybogór także brał udział w posadzeniu Dębu Tolerancji.

Każdy chciał się „zmieścić” na pamiątkowym zdjęciu z Grzybogórem.


czerwiec 2009informator14

WAżNe TeLefoNy i AdResy J STAROSTWO POWIATOWE �ul. Jana Kiliñskiego 12 b, 59-300 Lubin � tel. 0-76 746-71-00

fax: 0-76 746-71-01 [email protected]

�Biuletyn Informacji Publicznej: www.powiat-lubin.eu www.bip.powiat-lubin.plOficjalny portal powiatu � www.powiat-lubin.plSystem Informacji o Œrodowisku: � www.powiat-lubin.sios.pl Godziny urzêdowania � poniedzia³ek-pi¹tek 7:30-15:30

wtorek - 8:00-16:00 Referat Rejestracji Pojazdów � tel. 0-76 746-71-61

poniedzia³ek-pi¹tek 8:00 – 17:30 wtorek 8:00 – 16:00

Referat Praw jazdy � tel. 0-76 746-71-21 poniedzia³ek-pi¹tek 7:30 – 15:30

Kasa � poniedzia³ek-pi¹tek 7:30 – 17:30 Kancelaria Rady Powiatu � tel. (076)-746-71-02 POWIATOWE CENTRUM POMOCY RODZINIE �

ul. Sk³adowa 3, 59-300 Lubin tel.: (076) 8479691 tel.: (076) 8479690 dyrektor: Alina Tarczyñska

PORADNIA PSYCHOLOgICZNO-PEDAgOgICZNA W LUBINIE � 59-300 Lubin, ul. Kopernika 16 tel./fax (076) 849-72-73 www.poradnialubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr El¿bieta Galas

OŚRODEK ADOPCYJNO-OPIEKUŃCZY � ul. Komisji Edukacji Narodowej 6a, 59-300 Lubin tel. (076) 749 23 54 [email protected] www.adopcja-lubin.pl

MŁODZIE¯OWY DOM KULTURY W LUBINIE � 59-300 Lubin, ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 a tel./fax (076) 847-86-64 www.mdklubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: mgr Waldemar Dolecki

ZARZ¥D DRÓG POWIATOWYCh W LUBINIE � ul. Odrodzenia 26, 59-300 Lubin tel.: 076 849 72 87 fax.: 076 849 72 89 kierownik: Robert Brzezicki

POWIATOWY URZ¥D PRACY W LUBINIE � ul. J. Kiliñskiego 12b 59-300 Lubin tel. (076) 746-46-40 e-mail: [email protected] http://pup.lubin.sisco.info dyrektor: Alicja Kargol

POWIATOWY RZECZNIK KONSUMENTÓW � Jan Kotapka Starostwo Powiatowe, ul. J. Kiliñskiego 12b, pokój 120 tel. 076-746-71-24

POWIATOWE CENTRUM EDUKACjI W LUBINIE � ul. Szpakowa, 59-300 Lubin e-mail: [email protected] http://www.pce.lubin.pl dyrektor: El¿bieta Dec sekretariat tel. (076) 846-21-47 fax tel. (076) 846-21-46

�POWIATOWY OŚRODEK DOKUMENTACJI GEODEZYJNEJ I KARTOgRAfICZNEj W LUBINIE

ul.Słowiańska 2, 59-300 Lubin tel./fax.(076) 846-68-30, 846-68-35 e-mail: [email protected] www.podgik.lubin.pl Czynne poniedziałek-piątek 7.30-15.30 Kasa czynna w godzinach 7.30-14.00.

BIBLIOTEKA PEDAgOgICZNA � sala multimedialna tel. (076) 846-21-42 czytelnia tel. (076) 846-21-43 wypo¿yczalnia tel. (076) 846-21-44

S£U¯BY I INSPEKCJE �Komenda Powiatowa Policji w Lubinie �

ul. Traugutta 3 Tel. 076 844 28 53, 076 846 67 51 fax. :076 840 62 35 telefon alarmowy: 997

Komisariat Policji w Œcinawie � ul. Grodzka 1 tel.: 076 843 61 11 tel. alarmowy: 997

Posterunek Policji w Rudnej � ul. Œcinawska 19 tel.: 076 843 42 77 e-mail [email protected] tel. alarmowy: 997

Komenda Powiatowa Stra¿y Po¿arnej � ul. Œcinawska 21 59-300 Lubin tel: (076) 846 18 40 tel. alarmowy: 998

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna � ul. 1 Maja 15 59-300 Lubin Tel: (076) 8466700-1 Fax: (076) 8466702 http://psse.lubin.ibip.wroc.pl e-mail: [email protected]

Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny � 59-300 Lubin, ul.Paderewskiego 100 tel/fax. 0 76 844 28 25

ApTeki W czeRWcU J01.06.09 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 076-844-27-04 �02.06.09 „KONWALIA” UL. JANA PAWŁA II 28, TEL. 076-841-01-17 �03.06.09 „POD ŚWIęTYM ANTONIM” �

UL. ARMII KRAJOWEJ 15, TEL. 076-841-02-5004.06.09 „USTRONIE” UL. GWARKóW 84, TEL. 076-842-27-73 �05.06.09 „POD RóŻą” UL. KILIńSKIEGO 25D, TEL. 076-842-18-66 �06.06.09 „NOVA” UL. SŁOWACKIEGO 17, TEL. 076-846-97-29 �07.06.09 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 076-844-27-04 �08.06.09 „W JAMNIKACH” �

UL.NIEPODLEGŁOŚCI23/25, TEL.076-746-88-5809.06.09 APTEKA W POLOMARKECIE, �

UL. SZPAKOWA 2A, TEL.076-842-38-0710.06.09 „OSIEDLOWA” UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 076-844-40-26 �11.06.09 „LEŚNA” UL. LEŚNA 8, TEL. 076-746-48-65 �12.06.09 „LUBIńSKA” UL. KISIELEWSKIEGO 4, TEL.076-841-50-96 �13.06.09 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 076-844-27-04 �14.06.09 KAUFLAND” UL.ZWIERZYCKIEGO 2, TEL. 076-74-66-770 �15.06.09 „RYCERSKA” UL. JASTRZęBIA 6, TEL. 076-849-12-01 �16.06.09 „ZŁOTE RUNO” �

UL. PADEREWSKIEGO 92, TEL. 076-844-35-25 17.06.09 „FLOS” UL. KASZTANOWA 8A, TEL. 076-842-79-22 �18.06.09 APTEKA W POLOMARKECIE, �

UL .KILIńSKIEGO, TEL.076-842-32-17 19.06.09 „POD RóŻą” UL. KILIńSKIEGO 25D, TEL. 076-842-18-66 �20.06.09 „EURO APTEKA” UL. BEMA 1, TEL. 076-845-21-18 �21.06.09 „KONWALIA” UL. JANA PAWŁA II 28, TEL. 076-841-01-17 �22.06.09 „AVENA” UL. KRUPIńSKIEGO 95A, TEL. 076-746-10-19 �23.06.09 „ARNICA” UL. PTASIA 57, TEL. 076-749-70-10 �24.06.09 „STIGMA”/TESCO/ �

UL. PADEREWSKIEGO 101, TEL. 076-841-55-4625.06.09 „APTEKA DLA CIEBIE” UL. ŚLąSKA 9, TEL. 076-842-31-43 �26.06.09 APTEKA DLA WSZYSTKICH” �

UL POLNA 38, TEL. 076-749-27-7527.06.09 „PANACEUM” UL. KAMIENNA 18A, TEL. 076-842-59-81 �28.06.09 „OSIEDLOWA” UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 076-844-40-26 �29.06.09 „ALOES” UL. KAMIENNA 1F, TEL. 076-844-73-66 �30.06.09 „GRAVIOLA” UL. MIESZKA I 14/16, TEL. 076-844-22-05 �

Należy wiedzieć, że w świetle polskich przepisów sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć zwraca-nego produktu. Nie ma też żadnego przepisu,

który dawałby prawo konsumentom do nieuzasadnione-go zwracania zakupionego pełnowartościowego towaru. Prawo w tym przypadku chroni sprzedawców przed nieuzasadnionymi roszczeniami kupujących. Każdy kon-sument, dokonując zakupu, musi być świadomy podej-

mowanej decyzji. Musi wiedzieć, co chce kupić, i w jakiej ilości. Sprzedawca nie może być narażony na nieuzasad-nioną zmianę zdania konsumenta. Zatem tłumaczenie kupującego, że towar przestał mu się podobać albo że dokonał niewłaściwego wyboru (np. koloru, czy wielko-ści) nie może stanowić podstawy do jego zwrotu.

Do biura rzecznika przychodzą konsumenci ze skar-gami na sprzedawców, którzy odmówili przyjęcia zwro-

tu towaru. Konsumenci tłumaczą najczęściej, że zaku-piona zabawka nie podoba się dziecku, telewizor jest za duży do małego mieszkania, kolor garsonki nie pasuje do wcześniej zakupionej spódnicy itp. Niestety, odcho-dzą niezadowoleni, ponieważ Rzecznik w takich przy-padkach nie ma prawnych podstaw do interwencji, al-bowiem konsumenci bardzo często mylą pojęcia zwro-tu towaru od reklamacji. Pamiętajmy: zwrot dotyczy pro-duktu pełnowartościowego, a reklamacja - niezgodnego z umową (np. wadliwego).

Oczywiście od tej generalnej zasady istnieją pewne wyjątki: zwrotu pełnowartościowego towaru możemy dokonać, jeżeli zakupu dokonaliśmy u przedsiębiorcy na odległość np. przez Internet, telefon, w drodze wysył-kowej lub poza lokalem przedsiębiorstwa, np. na prezen-tacji lub u domokrążcy. W takim przypadku zwrotu mo-żemy dokonać w terminie 10 dni - nawet bez podania przyczyn - pamiętając, że o odstąpieniu od umowy mu-simy sprzedawcę powiadomić pisemnie. W takim przy-padku koszty wysyłki zwracanego towaru ponosi kon-sument. Kolejną możliwością zwrotu pełnowartościo-wego towaru, to zgoda sprzedawcy. Jeżeli sprzedawca wyraża zgodę na zwrot towaru lub regulamin organiza-cyjny firmy dopuszcza taką możliwość (stosują ją prze-ważnie wielkie sieci handlowe) to nie mamy problemu. W przypadku wątpliwości co do dokonywanego zaku-pu, dobrym rozwiązaniem jest zakup na próbę, pamięta-jąc, że taka sprzedaż powinna być po-twierdzona pisemnie przez sprzedaw-cę (np. na odwrocie paragonu określo-ny zostaje termin ewentualnego zwro-tu towaru).

Wszystkim konsumentom życzę sa-mych trafnych i przemyślanych zaku-pów, aby powodów do zwrotu towa-ru było jak najmniej. jan kotapka

W śród konsumentów panuje powszechna opinia, że każdy zakupiony towar można zwrócić sprzedawcy. Nie jest to jednak prawda.

Większość hipermarketów przyzwyczaiła nas już, że – choć wcale nie muszą - zwroty od klientów przyjmują, i to bez poznania przyczyny.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Sobota 13 czerwca 2009 r.8.00 Rozpoczęcie zapisów do rozgrywek sportowych /informacja/: �

- biegu przełajowego - WIELOBOJU /2 kategorie wiekowe z podziałem: chłopcy - dziewczęta/: 10 -15 konkurencji.- UWAGA: ZAPISY DO GIER ZESPOŁOWYCH: Piłka Nożna, Koszykówka (strettbal), Unihokej, siatkówka, odbywają się Internetem lub osobiście u organizatora do dnia 10 czerwca 2009 r.

9.00 Eucharystia (wspomnienie poznańskiej piątki) /kościół św. Jana Bosko/ �10.30 Bieg uliczny po osiedlu Polne �11.15 > Rozgrywki zespołowe � , wielobój, piłkarzyki i tenis stołowy /SP 8, tereny zielone między SP 8 a Parafią św. Jana Bosko i sale w Oratorium pod kościołem Jana Bosko/ - w międzyczasie POSIŁEK dla uczestników + dodatkowo bufet /okolice informacji/

ok. 12.00 rusza SCENA: � informacje, komunikaty, muzykaok. 14.00 CROSS � rowerowy /start ulica Wierzbowa/ok. 15.30 zakończenie rozgrywek � wieloboju i gier zespołowych /finały/ /SP 8/1 � 5.45 – 17.15 MECZ piłkarski: NIESPODZIANKA /SP 8/13.00 – 17.30 SCENA: � występy dzieci w ramach konkursu: „Czerwcowe śpiewanie” i zabawy na scenie, poza sceną: warsztaty plastyczne; rozpoczęcie wystawy pokonkursowej: „Wakacyjne podróże”, loteria fantowa, bufet /tereny zielone j.w./17.30 – 18.00 SCENA: � występ zespołu „MENTE CAPTUS”18.45 – 19.30 SCENA: � rozdanie nagród za Wielobój, za rozgrywki w gry zespołowe, tenis stołowy i piłkarzyki oraz konkursy plastyczny i wokalny.19.30 Występ zespołu � muzycznego: „NAAMAN”20.30 SCENA: � Koncert TOMKA KAMIńSKIEGOok. 22.30 zakończenie Imprezy �

IMPREZA DOFINANSOWANA ZE ŚRODKÓW STAROSTWA POWIATOWEGO W LUBINIE

LUBIN � Okiem Powiatowego Rzecznika Konsumentów

Problemy ze zwrotem towaru

Jan Kotapka

pRoGRAm: „ sAVoNALiA 2009” LUBiN, UL. jANA pAWłA ii 58 J

LUBIN � Na rocznicę powstania Rady Europy

święto społecznej szkołyDzieciaki i nauczyciele z Zespołu Szkół Społecznych oraz Społecznego Przedszkola Montessori obchodzili wyjątkowe święto - odnowienie nadania szkole imienia Rady Europy.

Zespół Szkół Społecznych to jedna z dwóch placówek w Polsce nosząca imię Rady Europy.

W związku z uroczystością uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej przygo-towali przedstawienie, ukazujące historię powstania Rady Europy. Zainscenizowa-no przemówienie Winstona Churchilla, jednego z głównych propagatorów zjed-noczenia Europy, który podczas wykładu

na Uniwersytecie w Zurychu 19 września 1946 r. postulował utworzenie „Stanów Zjednoczonych Europy”. Po wysłuchaniu przemówienia dzieci odśpiewały „Odę do Radości” - hymn Unii Europejskiej.

- Życzę wam, drogie dzieci, abyście kie-dyś doczekały takich czasów, kiedy wszystkie narody zaśpiewają ten hymn - mówił Jan Raduchowski, prezes Społecz-nego Towarzystwa Oświatowego.

Imię Rady Europy nadano Zespołowi Szkół Społecznych w 2003 r. Dziś, po sześ-ciu latach, odnowiono nadanie imienia.

Dla dzieciaków ze Społecznego Przed-szkola Montessori ten dzień także był wy-jątkowy: od tej pory placówka nosić bę-

dzie imię „Pluszowego Misia”. Maskotkę - nowy symbol przedszkola, wręczył dzie-ciom dyrektor Mariusz Lalewicz.

- Cieszę się, że wśród oferty edukacyj-nej jest też możliwość wyboru tego typu szkół – mówił zastępca starosty Ryszard Kabat - Nadanie przedszkolu imienia jest świetną okazją, by wyrazić wiele ciepłych słów pod adresem dyrekcji.

Na zakończenie na scenę weszli pod-opieczni przedszkola im. Pluszowego Mi-sia. Do występu przygotowywali się przez cztery miesiące, ale wysiłek włożony w przygotowanie choreografii opłacił się małym artystom. Za swój występ zostali nagrodzeni gorącymi brawami. (aja)

Uczniowie Zespołu Szkół Społecznych przyrzekają godnie nosić imię patrona.

FOT.

AGA

TA J

ANKO

WSK

A


czerwiec 2009 sport 15

LUBIN � W ramach trzeciomajowych obchodów

strzelanie na rocznicęStrzelanie do tarczy, pierwsza pomoc i ubieranie odzieży ochronnej na czas – to konkurencje, w jakich rywalizowały dziś drużyny szkół ponadpodstawowych powiatu lubińskiego.

Sportowo-obronne zawody pod patronatem Starosty Lubińskiego od-bywały się w ramach tegorocznych obchodów rocznicy uchwalenia Kon-stytucji 3 Maja. Na strzelnicy na Przy-lesiu swoje reprezentacje wystawiły: I i II LO, ZS nr 1, ZS nr 2, ZSZiO w Lu-binie oraz ZS Rolniczych w Rudnej. Rywalizowano w trzech konkuren-cjach.

- Strzelanie z kbks do tarcz, z odle-głości 50 metrów, w pozycji leżącej – wyjaśniał zasady pierwszej dyscypli-ny prezes lubińskiego LOK-u Stani-sław Paczkowski.

Konkurs z wiedzy i praktycznej znajomości udzielania pierwszej po-

mocy przygotowali żołnierze z gło-gowskiej Wojskowej Komendy Uzu-pełnień, tak jak i zawody z ubrania odzieży ochronnej na czas. Ta „dy-scyplina” sprawiała uczestnikom, jak zauważyliśmy, sporo kłopotów, ale też śmiechu – bo w masce przeciw-gazowej mało kto wyglądał poważ-nie…

Na trzy najlepsze drużyny czeka-ły puchary, ufundowane przez Sta-rostę, Komendanta WKU oraz Prze-wodniczącego Rady Powiatu Lu-bińskiego. Zwyciężyła drużyna Ze-społu Szkół Nr 2, drugie było I LO, a trzecie miejsce zajął Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcą-cych. Indywidualnie najlepsi za-wodnicy otrzymali medale , a wszystkim uczestnikom organiza-tor zapewnił gorącą grochówkę z kuchni polowej.

(mb)

FOT.

M. B

OŻYŃ

SKA

Ubranie kompletu odzieży ochronnej zajmowało

najlepszym kilka minut.

LUBIN � Po wakacjach powrócą do strzelania

szkolna Liga strzeleckaNa strzelnicy kulowej „Przylesie” w Lubinie odbyły się organizowane przez Zarząd Rejonowy LOK zawody strzeleckie dla młodzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w ramach Szkolnej Ligi Strzeleckiej. Była to ósma, ostatnia kolejka „Ligi” edycji 2008 – 2009.

W zawodach wystartowały 33 drużyny z lubińskich szkół oraz jed-na z Polkowic w konkurencjach ka-rabinek pneumatyczny i sportowy oraz pistolet pneumatyczny i sporto-wy.

Karabinek pneumatyczny i sportowy szkół gimnazjalnych:1. Gimn. Nr 5 - 1312 pkt.2. Gimn. Nr 5 II druż. - 1076 pkt.3. Gimn. Nr 4 II druż. - 946 pkt.4. Gimn. Nr 4 - 858 pkt.

Karabinek pneumatyczny i sportowy szkół ponadgimnazjalnych:1. ZS Nr 2 - 1525 pkt.2. ZS Nr 2 II druż. - 1476 pkt.3. II LO II druż. - 1176 pkt.4. I LO II druż - 1139 pkt.

Pistolet pneumatyczny i sportowy:

Szkoły gimnazjalne: �1. Gimn. Nr 4 - 806 pkt2. Gimn. Nr 2 Polkowice. - 485 pkt3. Gimn. Nr 5 - 418 pkt.

Szkoły ponadgimnazjalne: �1. Sal. Liceum Ogólnokszt. - 1043 pkt.2. Z.S. Nr 2 - 962 pkt.3. II LO I druż. - 957 pkt.4. II LO II druż. - 854 pkt.

Wyniki indywidualne na zakończenie „Ligi”

Karabinek sportowyDziewczęta szkół gimnazjalnych : �

1. Anna Adamczyk - 483 pkt.2. Joanna Kłak - 380 pkt.3. Barbara Kleczyńska - 375 pkt.4. Patrycja Zarzycka - 345 pkt.

Chłopcy szkół gimnazjalnych �1. Dariusz Bień - 490 pkt2. Wojciech Bowkun - 424 pkt.3. Jan Demczak - 396 pkt.4. Patryk Kawałko - 358 pkt.

Dziewczęta szkół �ponadgimnazjalnych:

1. Karolina Kleczyńska - 562 pkt2. Anna Drogosz - 515 pkt.3. Marta Gomulicka - 514 pkt.4. Diana Hrynowiecka - 513 pkt.

Chłopcy szkół �ponadgimnazjalnych

1. Adam Podgórski - 514 pkt2. Krzysztof Lewicki - 482 pkt3. Damian Wierzbicki - 468 pkt.4. Mateusz Horniak - 453 pkt. Pistolet pneumatyczny i sportowy:

Szkoły ponadgimnazjalne �(dziewczyny ):

1. Marlena Wiśniowska - 555 pkt.2. Justyna Sobecka - 530 pkt.3. Edyta Tudaj - 486 pkt.4. Julia Kuciejczyk - 458 pkt.

Szkoły ponadgimnazjalne �(chłopcy):

1. Paweł Lewandowski - 556 pkt.2. Piotr Downar- Zapolski - 488 pkt.3. Michał Łuszczewski - 485 pkt.4. Paweł Drozdowski - 332 pkt.

Szkoły gimnazjalne ( chłopcy, �dziewczyny )

1. Piotr Wojciechowski - 581 pkt.2. Marek Rogala - 418 pkt.3. Paweł Mrozowski - 383 pkt.4. Kamil Śliwa - 362 pkt.

(dees)

Strzelanie z karabinka sportowego

cieszy się dużą popularnością.

srebrne i z pucharemLUBIN �

To był najlepszy sezon lubińskich szczypiornistekW finale Pucharu Polski piłkarki ręczne Interferii Zagłębie Lubin pokonały zespół AZS Politechnika Koszalin 27:23, a w meczach o mistrzostwo Polski zajęły drugie miejsce.Finałowy mecz PP rozpoczął się bardzo nerwowo – więcej było żółtych kartek niż bramek. Na początku meczu prowadzenie objęły koszalinianki. One też grały bardziej regularnie – w pewnym momencie prowadziły już czterema bramkami. Pierwsza połowa zakończyła się jednak tylko jednobramkowym prowadzeniem Politechniki Koszalin 10-9. W drugiej połowie lubinianki przełamały się – doprowadziły do remisu, a potem zdobyły kilkubramkową przewagę, którą utrzymały do końca meczu. Wynik 27:23 zapewnił lubiniankom zdobycie Pucharu Polski.To nie by ł jedyny sukces szczypiornistek z Lubina. Zdobyły one także wicemistrzostwo Polski. O złoto walczyły w meczach z SPR Asseco Lublin. Niestety, przeciwniczki okazały się silniejsze. Wygrały trzy mecze i lubinianki musiały zadowolić się srebrem. I mimo, że apetyty kibiców były większe, należy podkreślić, że srebro jest olbrzymim sukcesem lubińskiej drużyny. Sezon dla pań był bardzo udany. Przed drużyną krótki odpoczynek i przygotowania do następnego sezonu. W roku ubiegłym był brąz, teraz srebro – za rok pewnie będzie złoto. Kibice w to wierzą i mocno trzymają kciuki. (dees)

LUBIN � Nie milkną echa efektownego awansu piłkarzy Zagłębia do Ekstraklasy

Gratulacje od prezesówPrezes KGHM Polska Miedź Mirosław Krutin i prezes Zagłębia Paweł Jeż pogratulowali piłkarzom awansu do Ekstraklasy.

Na zaimprowizowanej na płycie stadionu konferencji prasowej szefowie Polskiej Miedzi i klubu nie kryli zado-wolenia z faktu awansu. Gorąco gratulowali zawodni-kom i trenerom. – Zagłębie jest tam gdzie jego miejsce – powiedział Paweł Jeż. – Cel, który sobie postawiliśmy zo-stał zrealizowany. Mimo, że momentami było trudno. Dziękuję zawodnikom, dziękuję trenerom i dziękuję ki-bicom, za wsparcie drużyny.

Prezes Jeż zapewnił, że budowa stadionu przebiega bez zakłóceń i w marcu przyszłego roku cały kompleks będzie gotowy.

Mirosław Krutin, prezes KGHM Polska Miedź S.A tak-że podziękował trenerowi. – Dziękuję, że trakcie sezonu odważył się pan postawić na szalę swoją reputacje szko-leniowca. Podjął się pan trudnego zadania i cel osiągnął. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wspaniali piłkarze, którzy mają hart ducha i pokazali, ze są bardzo dobrzy.

Prezes Krutin przekazał na ręce kapitana drużyny Mi-chała Stasiaka – piłkę wykonaną z miedzi jako symbol uznania ich sukcesu. (dees)

RUDNA � Z kompletem zwycięstw LUKS Ziemia Lubińska wygrał eliminacje

dziewczyny zagrałyStrefowy turniej dziewcząt miał na celu wyłonienie reprezentacji do dolnośląskich rozgrywek turnieju Piłkarska Kadra Czeka.

W rozgrywkach strefowych wystąpiły cztery druży-ny. Bezkonkurencyjny był LUKS Ziemia lubińska, który wygrał wszystkie spotkania. Dziewczęta z Lubina były bezkonkurencyjne: w trzech spotkaniach strzeliły 25 bra-mek i nie straciły ani jednej. Najlepszą zawodniczką tur-nieju uznano Natalię Kosalik z LUKSa, a najlepszą bram-karką Kaję Tomaszewicz z Zespołu Szkół Rudna. Naj-więcej bramek – 8, strzeliła Kinga Tusińska z LUKS-a. Sę-dzią głównym zawodów była Iwona

Malinowska z OZPN Legnica (dees)

KIELCE Grad medali dla lubinian �

Wszystkie bile w łuzach

Lubinianie z DSB Zagłębie Baribal startowali w dwóch kategoriach wiekowych: do

lat 16 i 18.- Mieszko Fortuński, w starszej

grupie, trzy razy odbierał złote me-dale za tytuł Mistrzowski w „ósem-kę”, „czternaście-jeden” i „dzie-wiątkę” i został najlepszym zawod-

nikiem mistrzostw – poinformował szef klubu, Bogusław Fortuński.

Młodszy syn trenera, Marcel For-tuński został wicemistrzem w „ósem-kę” i „dziewiątkę” (piąte miejsce w 14.1). Bardzo dobrze zaprezento-wał się również trzeci nasz zawod-nik, Konrad Juszczyszyn, który trzy-krotnie ocierał się o medale, zajmu-

jąc ostatecznie wysokie piąte miejsca w poszczególnych odmianach.

W ostatni dzień zawodów Miesz-ko Fortuński, Konrad Juszczyszyn, Marcel Fortuński w grach drużyno-wych typowani na faworytów do złotego medalu, ulegli w półfinale zawodnikom Konsalnetu Warsza-wa, plasując się na trzecim miejscu.

- W trakcie zawodów opiekę trener-ską sprawował Michał Lichodzie-jewski, który nie tylko wspierał za-wodników podczas rozgrywania pojedynków, ale i skrupulatnie no-tował drobne błędy i niedociągnię-cia, jakie należy wyeliminować w następnych startach – czytamy w nadesłanym komunikacie.

Mirosława Bożyńska �Trzy medale złote, dwa srebrne i jeden brązowy przywieźli zawodnicy lubińskiego klubu z ostatnich Mistrzostw Polski Juniorów w Pool Bilard.

Marcel i Mieszko Fortuński wraz z Michałem Lichodziejewskim i zdobytymi medalami.


KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY


www.powiat-lubin.pl

czerwiec 2009

16 sport

Dariusz Szym

acha �K

orona rozgrom

iona 4:0 - w

ywalczony aw

ans na dw

ie kolejki przed końcem

ligi. K

ibice w euforii.

Stawka m

eczu z Koroną Kiel-ce była olbrzym

ia. W w

ypadku w

ygranej Zagłębie, bez względu

na wyniki innych m

eczów, za-

pewniało sobie aw

ans do Ekstra-klasy. Zaw

odnicy nie zawiedli.

Zagłębie mogło prow

adzić już w

1 minucie. Korona m

iała dużo szczęścia, że piłka po strzale Ja-ckiew

icza nie znalazła się w siat-

ce.Przez pół godziny mecz toczył

się z lekka przewagą Zagłębia.

W 32 m

inucie Micański zacho-

wując kam

ienny spokój, z duże-go kąta strzelił spokojnie obok bram

karza i piłka leniwie poto-

czyła się do bramki Cierzniaka.

Było 1:0. Stadion oszalał z rado-ści. D

o końca pierwszej połow

y w

ynik się nie zmienił. Po zm

ianie stron Korona podkręciła tem

po, Zagłębie zostało zepchnięte do defensyw

y. W 68 m

inucie gry, za brutalny faul, sędzia ukarał W

il-ka żółtą kartką. Jako, że była to już druga kartka tego zaw

odnika w

meczu w

konsekwencji kiel-

czanin ujrzał czerwony kartonik

i musiał zejść z boiska. W

yrów-

nanie wisiało w

powietrzu. N

a-deszło jednak ostatnie osiem

mi-

nut meczu i koncertow

a gra Za-głębia. N

ajpierw fantastycznie

strzelił zza pola karnego Pawłow

-ski, a potem

Micański dobił kiel-

czan dwukrotnie um

ieszczając piłkę w

siatce.Po zakończeniu m

eczu piłka-rze podziękow

ali kibicom i trene-

rowi - podrzucając go na rękach

i oblewając szam

panem. O

rest Lenczyk znalazł jednak chw

ilę spokoju i siedząc na ław

ce rezer-w

owych ocierał łzy w

zruszenia.K

ibice długo fetowali sw

oich ulubieńców

chóralnie wyśpie-

wując: D

ZIĘKUJEM

Y!

LUBIN

�

Tylko rok Zagłębie było poza Ekstraklasą – awans jest już zapew

niony

Triumfalny pow

rót

Kurier Powiatowy nr 22

Documents

Transcript of Kurier Powiatowy nr 22