Fenix nr 1(12) marzec 2013

20
Czasopismo Krajowej Izby Syndyków ISSN 2082 - 3398 kwartalnik ICV 2,62 VIII Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Białymstoku ul. M. Skłodowskiej-Curie 1 fot. Grzegorz Dąbrowski na zasadach Creative Commons, Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach nr 1 (12) Marzec 2013

description

Marcowy numer czasopisma FenixPL

Transcript of Fenix nr 1(12) marzec 2013

Page 1: Fenix nr 1(12) marzec 2013

Czasopismo Krajowej Izby Syndyków

ISSN 2082 - 3398kwartalnik ICV 2,62

VIII Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Białymstoku

ul. M. Skłodowskiej-Curie 1fot. Grzegorz Dąbrowski

na zasadach Creative Commons, Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach

nr 1 (12) Marzec 2013

Page 2: Fenix nr 1(12) marzec 2013

AKADEMIA SYNDYKÓWSZKOLENIE SPECJALISTYCZNE

17-18 Maja 2013r.

PLUSKI – STAWIGUDAHotel Warmia Park

wykładowcy:SSA Stanisław Gurgul – wybitny komentator prawa upadłościowego –

temat wykładu: „Sprzedaż i dzierżawa przedsiębiorstwa Upadłego”.

SSR Łukasz Lipowicz – Sędzia orzekający w wydziale upadłościowym w Poznaniu – temat wykładu: „Postępowanie upadłościowe z możliwością

zawarcia układu w branży budowlanej – problemy praktyczne.”

Harmonogram Szkolenia17 maja I dzień14:00 – przyjazd i zakwaterowanie (dwuosobowe pokoje klasy LUX)14:30 – 16:30 Wykład I16:30 –17:00 przerwa kawowa17:00 – 19:00 Wykład II19:30 – kolacja (gorący i zimy bufet z DJ)

18 maja II dzień9:00 – śniadanie9:30 – 11:30 Sesja robocza z udziałem syndyków lub czas wolny11:30 – 12:00 przerwa i wykwaterowanie12:00 – 14:00 Walne Zgromadzenie IZBY dla Delegatów okręgowych lub czas wolny14:00 – 15:00 Obiad15:00 – 16:00 Zakończenie walnego

[email protected]

Page 3: Fenix nr 1(12) marzec 2013

3numer 1marzec 2013

str. 4 Syndyk jako podstawowy organ w postępowaniu upadłościowym – uwagi praktyczne - Bożena Cincio

str. 9 Era restrukturyzacji firm - Andrzej Głowacki

str. 11 Bob Wessels – International Insolvency Law (wyd. Kluwer, 2012) - Recenzja - Michał Barłowski

str. 13 Okiem Wizytatora… Część druga (Upadłość przedsiębiorcy niepoczytalnego) - Stanisław Gurgul

str. 21 Przelew wierzytelności na zabezpieczenie a postępowanie upadłościowe dłużnika - Piotr Skrzypkowski

str. 27 Czynności nadzorcy sądowego na rachunek upadłego - Rafał Adamus

str. 31 Przegląd orzecznictwa sądów - Przemysław Skipor

str. 34 Słowo od Dziekana Krajowej Izby Syndyków - Jerzy Sławek

Prenumerata

W celu zamówienia prenumeraty prosimy o kontakt z kancelarią Krajowej Izby Syndyków.

http://www.izbasyndykow.pl/index.php/kontakt

Sekretarz Izby - Sylwia DoleckaAdres: Jasnodworska 5 lok. 101a 01-745 WarszawaMail: [email protected]: 22 633-40-11Faks: 22 633-41-84

Redaktor Naczelny: Mateusz Opaliński

Zastępca redaktora Naczelnego Maciej Szczygielski

Redaktor Prowadzący; Grafika, Łamanie, DTP: Maciej Szczygielski

Opiekun Merytoryczny: mec. Monika Sałasińska mec. Piotr Skrzypkowski

Współpraca z zagranicą Maurycy Organa

Wydawca: Firma Prawnicza SEDNO sp. z o.o. ul. Obrońców Tobrzuku 26 lok. 60 01-494 Warszawa

[email protected]

Zapraszamy do współtworzenia kolejnego numeru, który ukaże się już 30 czerwca 2013

Czasopismo umieszczone jest na liście czasopism naukowych IndexCopernicus z punktacją 2,62

Spis Treści

Page 4: Fenix nr 1(12) marzec 2013

4 www.izbasyndykow.pl

Ochrona wierzycieli przed skutkami niekorzystnych rozporządzeń majątkiem przez dłużnika i upadłego w kontekście nieważności i bezskuteczności czynności prawnych upadłego. Problemy praktyki sądowej.

Ochrona wierzycieli przed skutkami niekorzystnych rozporządzeń majątkiem przez dłużnika i upadłego w kontekście nieważności i bezskuteczności czynności prawnych upadłego. Problemy praktyki sądowej.

Bożena CincioSędzia Sądu Okręgowego w Krakowie

1

Upadłość to szczególna sytuacja prawno-ekonomiczna, w której znalazł się dotychczasowy dłużnik, a działania podejmowane w ramach prowadzonego w tym aspekcie postępowania mają na celu – w obecnym stanie prawnym – przede wszystkim doprowadzić do jak najpełniejszego zaspokojenia wierzycieli. Proces ten mocno ingeruje w status prawny upadłego (dotychczasowego dłużnika) i wywiera skutki w sferze jego działań, w szczególności w sferze czynności o charakterze obligacyjnym. Jednym z kierunków tej ingerencji, obejmujących swoim zakresem również zdarzenia i czynności, które miały miejsce przed ogłoszeniem upadłości, a nawet przed złożeniem wniosku o upadłość, jest uznanie za bezskuteczne niektórych czynności prawnych dłużnika . Specyfika postępowania upadłościowego polega również na tym, że skutki ogłoszenia upadłości odnoszą się nie tylko do sytuacji zaistniałych po jej ogłoszeniu, ale sięgają również w przeszłość, w granicach określonych przepisami prawa upadłościowego. Jest

to zatem rozwiązanie, po które ustawodawca sięga wyjątkowo, w celu ochrony istotnych interesów danego kręgu podmiotów. Ostrożność przy stosowaniu tego typu regulacji i wyjątkowość takich decyzji ustawodawcy wynika z faktu, że ingerują one niezwykle dotkliwie w sytuację „osób trzecich” , w pewnym zakresie destabilizując pewność obrotu prawnego. Z drugiej zaś strony, poszerzenie i uszczegółowienie treści przepisów regulujących bezskuteczność czynności prawnych upadłego w stosunku do poprzednio obowiązującej wskazuje dobitnie, jak poważnym problemem w postępowaniach upadłościowych jest kwestia szkodliwych dla ogółu wierzycieli czynności upadłego. Nie można pominąć również tego aspektu zasady ochrony wierzycieli upadłego, że w niektórych przypadkach ów nadrzędny cel postępowania upadłościowego powoduje naruszenie ochrony przysługującej osobie trzeciej, niezwiązanej z postępowaniem upadłościowym .

Page 5: Fenix nr 1(12) marzec 2013

5numer 1marzec 2013

Ochrona wierzycieli przed skutkami niekorzystnych rozporządzeń majątkiem przez dłużnika i upadłego w kontekście nieważności i bezskuteczności czynności prawnych upadłego. Problemy praktyki sądowej.

2

Przepisy, regulujące zagadnienie bezskuteczności niektórych czynności prawnych upadłego, zawsze występowały w prawie upadłościowym, zarówno pod rządami rozporządzenia z 1934 r. , jak i ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze . Jednak przepisy tej ustawy znacznie poszerzają, w porównaniu z poprzednią regulacją, zakres sytuacji i czynności prawnych, które są lub mogą zostać uznane za bezskuteczne, poprzez ich niemal kazuistyczną kategoryzację w przepisach rozdziału V (art. 127 – 135) oraz wskazaniu konkretnych sytuacji w innych przepisach, poza rozdziałem o bezskuteczności czynności upadłego (art. 123, 125 p.uin.). Świadczy to o doniosłym znaczeniu tego typu regulacji i dużej potrzebie ustanowienia odpowiednich środków ochrony praw ogółu wierzycieli przed krzywdzącymi dla nich skutkami działań dłużnika, podjętych przed ogłoszeniem upadłości;

wskazuje również, że takie działania dłużników stanowiły i stanowią nadal istotny problem. Coraz częściej zdarza się - co zauważają wszyscy praktycy prawa upadłościowego – że przyszły upadły precyzyjnie planuje swoje działania, w aspekcie zamierzonego złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, w taki sposób, aby zminimalizować niekorzystne dla siebie regulacje prawne. „Kreatywność” niektórych dłużników spowodowała, że w efekcie przepisy, które wprowadziła ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. nie stanowią dostatecznej gwarancji, że interes wierzycieli zostanie zabezpieczony w sposób optymalny. Nadto – nie usunęły one wielu wątpliwości i nie prowadzą do rozwiązania licznych problemów, pojawiających się w praktyce sądowej związanych z czynnościami prawnymi przyszłego upadłego, wywierającymi wpływ na kształt masy upadłości.

3

Przed dokonaniem bardziej szczegółowej analizy zagadnień, związanych z bezskutecznością czynności prawnych upadłego, zasygnalizować należy, iż w pewnych sytuacjach może się zdarzyć, że zaistnieje wątpliwość, czy daną czynność prawną należy zakwalifikować jako czynność nieważną na mocy art. 76 w zw. z art. 38 (o ile czynność przekracza zwykły zarząd i nie było na jej dokonanie zgody tymczasowego nadzorcy

sądowego), czy też bezskuteczną w stosunku do masy upadłości. W takim przypadku wystąpienie przez późniejszego syndyka z powództwem o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną w stosunku do masy może spotkać się oddaleniem powództwa, a w efekcie – niepotrzebnym przedłużeniem postępowania, a co za tym idzie – podrożeniem jego kosztów.

4

Trzeba też podkreślić, że chociaż kwestia bezskuteczności czynności prawnych, dokonywanych przez dłużnika, powstaje dopiero po ogłoszeniu upadłości i stanowi jeden ze skutków upadłości dłużnika, to konieczność dokonania wstępnej oceny charakteru czynności dokonywanych przez dłużnika powstaje już na etapie badania wniosku o ogłoszenie upadłości. Zgodnie bowiem z art. 13 ust. 1 i 2 p.u.in., wniosek o ogłoszenie upadłości sąd oddala (ust. 1) lub może oddalić (ust. 2) w sytuacji, gdy majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania bądź gdy majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Natomiast stosownie do brzmienia ust. 3 powołanego przepisu, wniosku nie oddala się, jeżeli zostanie uprawdopodobnione, że obciążenia majątku dłużnika są bezskuteczne według przepisów ustawy, albo gdy dokonane zostały w celu pokrzywdzenia wierzycieli, jak również gdy zostanie uprawdopodobnione, że dłużnik dokonał innych czynności bezskutecznych według przepisów ustawy, którymi wyzbył się majątku wystarczającego na zaspokojenie kosztów postępowania . Uchylenie przez ustawodawcę, na mocy art. 13 ust. 3 p.u.in., obowiązku

lub, odpowiednio, uprawnienia sądu upadłościowego do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości, choć wynika z przesłanek zasługujących na akceptację, bo zmierzających do zniweczenia skutków niekorzystnych dla wierzycieli działań dłużnika, w praktyce powodować może niekorzystne w efekcie dla wierzycieli skutki, wynikające z obligatoryjnego prowadzenia postępowania upadłościowego bez możliwości wyasygnowania jakichkolwiek środków na pokrycie kosztów, powstających przecież już w chwili ogłoszenia upadłości - przy bardzo niepewnym rezultacie działań zmierzających do uznania czynności prawnych upadłego za bezskuteczne. Wprawdzie w myśl przepisów obowiązujących po nowelizacji ustawą z dnia 6 marca 2009 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym , obecnie możliwe jest wezwanie wierzyciela o zaliczkę na poczet kosztów postępowania (art. 33 ust. 5), jednak problem nie znika w sytuacji, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości złożył dłużnik . Takie zaś przypadki są najczęstsze w praktyce sądowej. W tym zakresie postulować należałoby wprowadzenie dla sądu opcjonalnie możliwości oddalenia wniosku mimo stwierdzenia, że dłużnik wyzbył się majątku ze szkodą dla wierzycieli, a w warunkach uzasadniających uznanie tych

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 6: Fenix nr 1(12) marzec 2013

6 www.izbasyndykow.pl

Era Restrukturyzacji Firm

Era restrukturyzacji firm

Andrzej Głowackiod 23 lat doradca gospodarczy, ekspert w dziedzinie restrukturyzacji firm, Prezes Zarządu Spółki Giełdowej DGA S.A., Przewodniczący Rady Nadzorczej DGA Centrum Sanacji Firm SA; w październiku 2012r. zdał egzamin na licencję syndyka

WPROWADZENIE

Rekomendacje Zespołu Ministra Sprawiedliwości ds. Nowelizacji Prawa Upadłościowego i Naprawczego opublikowane 10 grudnia 2012r. podkreślają, że zasadniczym celem, który przyświecał Zespołowi było położenie nacisku na trwałość przedsiębiorstwa. Kierunek „restrukturyzacja zamiast likwidacji” znajduje odzwierciedlenie w wielu proponowanych rozwiązaniach, począwszy od zmiany nazwy ustawy „Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe”, po powołanie nowego zawodu doradcy restrukturyzacyjnego. Zespół postuluje

wprowadzenie ustawą tego nowego zawodu i nadanie mu statusu wolnego zawodu zaufania publicznego.

Stanowisko Zespołu wynika zapewne z wielu przesłanek. Kluczową jest na pewno bardzo wysoki społeczny koszt likwidacji przedsiębiorstwa, kolejną znacząca liczba podmiotów likwidujących co roku w Polsce działalność gospodarczą (ponad 300 tys.), wreszcie zmieniające się otoczenie,

DEFINICJA RESTRUKTURYZACJI

Z analiz porównujących definicję zjawiska gospodarczego określonego restrukturyzacją, wynika, że:

• Restrukturyzacja – są to gwałtowne zmiany w aktywach, pasywach lub organizacji firmy. Celem restrukturyzacji jest stworzenie przesłanek do wzrostu wartości przedsiębiorstwa (Wikipedia).

• Restrukturyzacja – to nowoczesne zmiany dokonywane w przedsiębiorstwie, mające na celu poprawę struktury organizacyjnej i zasad funkcjonowania (Encyklopedia Zarządzania)

• i trzecia definicja, chyba najbardziej odzwierciedlająca zjawiska zachodzące w gospodarce:

Restrukturyzacja – to bezdyskusyjny imperatyw współczesnej gospodarki rynkowej. Potrzeba dokonywania zmian podnoszących efektywność gospodarowania dotyczy

wszystkich przedsiębiorstw: małych, średnich i dużych, o złych wynikach ekonomiczno-finansowych i szukających racji swojego istnienia, a także zdrowych ekonomicznie, stojących przed koniecznością sprostania wyzwaniom walki konkurencyjnej (M. Romanowska).

Nie podlega dyskusji, że proces zmian w firmach następował zawsze, zarówno w epoce gospodarki planowanej centralnie, jak i rynkowej. I jest to immanentna cecha funkcjonowania przedsiębiorstwa. Zmiana, która jest następstwem uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych, kształtuje nowe rozwiązania w sposób ewolucyjny we wszystkich jego obszarach.

Dla potrzeb niniejszego artykułu przez restrukturyzację będziemy rozumieć proces zmian rewolucyjnych, mających wymiar transformacji firmy.

Page 7: Fenix nr 1(12) marzec 2013

7numer 1marzec 2013

Era Restrukturyzacji Firm

POLSKIE DOŚWIADCZENIA

Polska gospodarka od ponad 22 lat oparta jest na rynkowych regułach funkcjonowania. Ów przedział czasu to epoka, która przeobraziła obraz polskich przedsiębiorstw. Od wielkich państwowych molochów przez jednoosobowe firmy w

garażu, przez setki firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych czy NewConnect. W efekcie obraz polskiej gospodarki w wymiarze liczbowym jest następujący:

Wyszczególnienie Małe - w tym mikro

Średnie Duże Razem

Ogółem 1 707 655 - 1 655 064

15 841 3 167 1 726 663

Osoby fizyczne 1 591 871 - 1 567 265

2 347 114 1 594 332

Osoby prawne 115 784 - 87 799

13 494 3 053 132 331

Źródło opracowanie własne wg danych GUS za 2010r.

W 2011r. działalność gospodarczą rozpoczęło 285.455 podmiotów, a zlikwidowano aż 311 tys. Z tej liczby tylko 723 podmiotów poprzez ogłoszenie upadłości, czyli zaledwie 0,23 proc. Dla porównania we Francji w 2010 roku zakończyło działalność 189 tys., z tego upadło 51 tys. (27 proc.), dla Irlandii dane są następujące: 12.700 i 1.525 upadłości (12 proc.)

W Polsce funkcjonuje ok. 20 tys. przedsiębiorstw, które zatrudniają powyżej 50 osób. Z praktycznego punktu widzenia to one posiadają zdolność upadłościową. Podmioty małe i mikro, których jest 98.9 % bardzo rzadko upadają. Liczba upadłości w Polsce (ok. 900 firm rocznie) daje wskaźnik 4.5% dla grupy średnich i dużych przedsiębiorstw. Zdaniem autora procesami restrukturyzacyjnymi w 2013r. będzie objęta co najmniej co piąta średnia lub duża firma. W ilu przypadkach będzie potrzebna interwencja Sądu w relacje z wierzycielami?Te wielkości dają do myślenia i na pewno winny być celem

pogłębionych studiów i analiz. W latach 1990-2013 polskie przedsiębiorstwa często pięły się do góry, rosły z roku na rok, następnie ostro hamowały i znowu rosły. W tym okresie można było dostrzec co najmniej trzy okresy głębokich kryzysów. Połowa lat 90-tych ub. wieku to z jednej strony likwidacja i upadłość wielu państwowych molochów, jak i rynkowa weryfikacja młodych stażem przedsiębiorców, którzy wystartowali wraz z prof. Leszkiem Balcerowiczem, tyle, że nie trafili w oczekiwania rynku lub ich rodziny przesadziły z poziomem konsumpcji. Kolejny okres to „bańka internetowa”. Boom dot-comów, pluskwa milenijna i niskie stopy procentowe spowodowały najpierw hossę i euforię, a następnie w 2001r. giełdowy krach. I wreszcie 15 września 2008r. i upadek banku inwestycyjnego Lehman Brothers. Skutki tego zjawiska odczuwamy do dzisiaj. Nadal polscy przedsiębiorcy, ale nie tylko, prowadzą biznes w niepewności, przy braku strategii rozwojowych i ograniczonych nakładach inwestycyjnych.

PODSUMOWANIE

Reasumując, polscy przedsiębiorcy dysponują znaczącym doświadczeniem z radzeniem sobie w kryzysowych sytuacjach. Posiadają zdolność do dostosowywania się do zmian w otoczeniu, a gdy nie potrafią tego, po prostu likwidują przedsiębiorstwo. Czynią to z bardzo dużą odpowiedzialnością. Świadczy o tym bardzo niski wskaźnik upadłości firm w odniesieniu do liczby likwidowanych.

Druga refleksja dotyczy stanu niepewności wywołanego następstwami kryzysu finansowego 2008-2010. Liczne głosy o nadchodzącym kryzysie, którego epicentrum ma mieć miejsce w 2013r. – powodują bardzo konserwatywną

postawę wielu przedsiębiorców. Brak inwestycji, niewiele innowacyjnych rozwiązań, efekt domina dot. skutków upadłości w szczególności firm budowlanych – powodują stan wyczekiwania. A mimo to coraz więcej firm w Polsce wymaga wdrożenia programów restrukturyzacyjnych.

W kolejnych artykułach Autor przedstawi na przykładach procesy restrukturyzacji w firmach, obszary objęte zmianami i uzyskane efekty.

Page 8: Fenix nr 1(12) marzec 2013

8 www.izbasyndykow.pl

Bob Wessels – International Insolvency Law (wyd. Kluwer, 2012) - Recenzja

Bob Wessels – International Insolvency Law (wyd. Kluwer, 2012) - Recenzja

mec. Michał BarłowskiWardyński i Wspólnicy sp.k.

Już po raz trzeci spotykamy się z profesorem Wesselsem i z jego książką omawiającą kwestie niewypłacalności w kontekście transgranicznym (w nowym wydaniu została ona uaktualniona zgodnie ze stanem na listopad 2011). Książkę należy polecić każdemu, kogo interesuje temat niewypłacalności: w szczególności praktykom zajmującym się transgranicznym prawem insolwencyjnym.

Profesor Wessels nie tylko omawia systemy prawne, które funkcjonują na całym świecie. Wskazuje także na ewolucję przepisów insolwencyjnych, wchodząc w kwestie terytorialności i uniwersalizmu. Prezentuje używaną w sprawach międzynarodowych terminologię, która ma znaczenie uniwersalne i winna być rozumiana niezależnie od doświadczeń lokalnych i kultury prawnej danego państwa.

Trzecie wydanie publikacji obejmuje pięć rozdziałów. Pierwszy przedstawia poglądy i analizy dotyczące zasad regulujących kwestie niewypłacalności w oparciu o uaktualnioną doktrynę. Drugi, jako że krajem ojczystym autora jest Holandia, omawia reguły holenderskiego prawa insolwencyjnego regulującego kwestie transgraniczne, w tym kwestie zasad współpracy uczestników postępowań insolwencyjnych z innymi państwami. Zasady te oparte są nie tylko o znowelizowany Akt upadłości z 1896 r., ale przede wszystkim o zasady prawa prywatnego międzynarodowego oraz o orzecznictwo sądów. Rozdział trzeci koncentruje się na prawie modelowym UNCITRAL, włączając w to wydany w 2010 r. przewodnik legislacyjny do tego prawa. Rozdział czwarty poświęcony jest dogłębnej analizie Rozporządzenia Rady WE 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego. Rozdział piąty zawiera głównie postulaty de lege ferenda nt. sposobu funkcjonowania przepisów krajowych i regulacji

regionalnych: Rozporządzenia 1346/200, modelu UNCITRAL oraz relacji pomiędzy nimi, zasad koegzystencji i unifikacji tych przepisów.

Publikacja uwzględnia bogate i uaktualnione orzecznictwo oraz literaturę poszczególnych krajów. Szczególnie dużo uwagi autor poświęcił krajom Unii Europejskiej i USA. Czytelnik znajdzie tu przykładowo informacje o historii i aktualnym zastosowaniu rozdziału 15 Amerykańskiego Kodeksu Upadłościowego. Autor omawia również przepisy obowiązujące w Wielkiej Brytanii, umowy bilateralne i konwencje regulujące uznawanie postępowań insolwencyjnych pomiędzy państwami oraz regulacje regionalne obowiązujące w Ameryce Łacińskiej, państwach nordyckich, w ramach organizacji NAFTA czy OHADA i SADC w Afryce, w Południowo-Wschodniej Azji i innych rejonach. Czytelnik znajdzie również informacje o organizacjach międzynarodowych i stowarzyszeniach profesjonalistów zajmujących się zagadnieniami niewypłacalności.

Polskiego czytelnika zapewne szczególnie zainteresują dwa obszary omawiane w książce, a mianowicie prawo modelowe UNCITRAL oraz Rozporządzenie Rady (WE) 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego.Prawo modelowe UNCITRAL zostało inkorporowane do polskiego Prawa upadłościowego i naprawczego już w 2003 roku. Autor omawia genezę i powstanie prawa modelowego. Opisuje doświadczenia poszczególnych państw w transponowaniu przepisów, opatrując je komentarzami popartymi aktualnym orzecznictwem sądów danego państwa. Wskazuje, że prawo modelowe, chociaż nie jest bezpośrednią transpozycją przepisów, winno wyznaczać pewne wspólne kryteria pojęciowe, które nie mogą być interpretowane

Page 9: Fenix nr 1(12) marzec 2013

9numer 1marzec 2013

Bob Wessels – International Insolvency Law (wyd. Kluwer, 2012) - Recenzja

literalnie (gramatycznie).. Zwraca również uwagę na fakt, iż w niektórych krajach (w tym w Niemczech, Polsce czy Hiszpanii) równolegle do przepisów prawa modelowego inkorporowanych do narodowych systemów prawnych obowiązuje Rozporządzenie Rady (WE) 1346/2000. Może to powodować tarcia, choć regulacje te winny być komplementarne i się uzupełniać. Autor wskazuje na ryzyko powstania trudności, jakie może wywołać zastosowanie dwóch systemów prawnych na poziomie krajowym.

Prawie połowę książki autor poświęca na omówienie Rozporządzenia. Ta część zapewne wzbudzi największe uznanie osób zainteresowanych tematem. Oprócz szczegółowej genezy powstania Rozporządzenia czytelnik znajdzie tu kompendium wiedzy i odpowiedzi na większość ewentualnych pytań dotyczących interpretacji przepisów. Już same wstępne zagadnienia, takie jak ogólna kompetencja UE do stanowienia aktów z zakresu prawa prywatnego międzynarodowego, jak również problem zakresu stosowania Rozporządzenia zostały potraktowane z wielką skrupulatnością i stanowią znakomity punkt wyjścia do rozważań na bardziej szczegółowe tematy. Podobnie w kwestii wzajemnych relacji między regulacją unijną a krajowymi przepisami o upadłości otrzymujemy bardzo rzetelny wykład na temat tego, jak prawidłowo rozgraniczać „strefy wpływów” poszczególnych porządków prawnych.

Także w dalszych fragmentach, odnośnie do poszczególnych postanowień rozporządzenia, wywody autora odznaczają się nieprzerwanie wysoką jakością merytoryczną i ukazują dobitną znajomość tematu. Każdy przepis jest dokładnie omówiony i poparty orzecznictwem czy to sądów krajowych, czy to Trybunału Sprawiedliwości UE (w tym najnowszymi orzeczeniami z 2012 r.), czy to wydanymi w sprawach opiniami Adwokatów (Rzeczników) Generalnych. Autor nie ogranicza się zresztą do przedstawienia własnych poglądów, ale podejmuje liczne i szczegółowe polemiki z wizjami przedstawionymi w piśmiennictwie przez innych znawców tematu z całej Europy. Do tego dodaje niezwykle cenne informacje na temat kształtowania się poszczególnych przepisów jeszcze na etapie powstawania Rozporządzenia, co z pewnością może okazać się bardzo pomocne przy dokonywaniu wykładni celowościowej konkretnych norm na potrzeby praktyki.

Na szczególną uwagę zasługuje wnikliwe opracowanie problematyki przepisów o jurysdykcji. Ponieważ ustawodawca unijny w znacznym stopniu nie dookreślił użytych w tej materii łączników, ogromnego znaczenia nabiera orzecznictwo, które wypracowało zalecane sposoby interpretacji pojęć takich jak np. „główny ośrodek podstawowej działalności dłużnika” czy też „oddział etc.”. Są to kwestie absolutnie kluczowe dla skutecznego ustalenia tego, w jakim państwie członkowskim może się toczyć dane postępowanie upadłościowe z elementem transgranicznym. Autor przytacza bardzo wiele orzeczeń, na podstawie których można konstruować logiczną i przekonującą argumentację nawet w razie skomplikowanego stanu faktycznego.

Interesujące są również rozważania na temat wyjątków od zasady stosowania lex concursus jako prawa właściwego oraz na temat wpływu postępowań upadłościowych na inne postępowania cywilne. W obliczu zdawkowego uregulowania

tej problematyki w Rozporządzeniu wszelkie uwagi ze strony doktryny należy uznać za szczególnie wartościowe.

Kolejnym ważnym wątkiem podjętym przez autora na gruncie Rozporządzenia jest uznawanie zagranicznych postępowań upadłościowych. W tym obszarze sprawą wielkiej wagi pozostaje kwestia odmowy uznania lub wykonania orzeczeń otwierających jak i wydanych w trakcie postępowania upadłościowego wszczętego w innym państwie w przypadku oczywistego naruszenia klauzuli porządku publicznego. O tym, że rozbieżności w jej rozumieniu mogą prowadzić do diametralnie odmiennych rozstrzygnięć sądowych w ramach Unii, świadczyć mogą niektóre orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości. Profesor Wessels przytacza i umiejętnie podsumowuje proces kształtowania się różnych stanowisk w tym przedmiocie.

Odnośnie do problematyki wtórnych postępowań upadłościowych warto zwrócić uwagę na drobiazgową analizę obowiązku współpracy między zarządcami w poszczególnych postępowaniach. Czytelnik ma możliwość zapoznać się z licznymi casusami, jakie autor napotkał w swojej praktyce, włącznie z ciekawostkami spoza UE, jak np. dokumentowanie szczegółów słynnej upadłości Lehman Brothers.

W ostatnim rozdziale na uwagę zasługują liczne sugestie usprawnienia funkcjonowania opisywanych wcześniej instrumentów. Autor odnosi się do różnych metod harmonizacji – zarówno ujednolicania krajowych przepisów o upadłościach transgranicznych, jak do uchwalania regulacji na szczeblu ponadnarodowym. Autor wyraża nadzieję, że wysuwane przez niego propozycje reform poszczególnych rozwiązań zostaną rozważone przez właściwe organy ustawodawcze w poszczególnych państwach i organizacjach międzynarodowych. Warto zauważyć, że zbiega się to w czasie z inicjatywą Komisji Europejskiej w przedmiocie nowelizacji Rozporządzenia 1346/2000, w ramach której zredagowana została już propozycja nowego brzmienia poszczególnych przepisów. Książkę wieńczy zbiór tekstów najważniejszych aktów prawnych z zakresu międzynarodowego prawa upadłościowego; w sumie załączonych zostało czternaście takich źródeł.

Podkreślić należy jasność i klarowność przekazu. Typograficznie rozróżniono zagadnienia podstawowe od bardziej szczegółowych. Zwięzłe zdania ułożone są w czytelne, wartkie wywody. Dzięki temu przyswojenie analiz autora, a nawet wyrywkowe odnalezienie pojedynczych potrzebnych informacji nie nastręcza trudności.

W książce znajdziemy odwołania do przepisów i orzecznictwa nawet tych krajów, które zwykle pomijane są przez innych autorów, co zwiększa unikalność zawartych w niej informacji.Książka ta będzie z pewnością cennym źródłem wiedzy zarówno dla potrzeb prac akademickich, jak i przy prowadzeniu konkretnych postępowań upadłościowych przed sądami państw członkowskich UE. Praktyczna użyteczność serwowanych uwag, bez uszczerbku dla naukowego wymiaru rozważań, jest niewątpliwie jedną z naczelnych zalet opracowania, które jest niewątpliwie godne polecenia.

Page 10: Fenix nr 1(12) marzec 2013

10 www.izbasyndykow.pl

Okiem Wizytatora… Część druga (Upadłość przedsiębiorcy niepoczytalnego)

Okiem Wizytatora… Część druga (Upadłość przedsiębiorcy niepoczytalnego)

Stanisław Gurgulsędzia Sądu Apelacyjnego w Poznaniuw stanie spoczynku

Uwagi wstępne

Ogłoszenie upadłości w stosunku do dłużnika, prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowa „C” (wpis do ewidencji działalności gospodarczej w Urzędzie Miejskim), nastąpiło w dniu 30 sierpnia 2004 r. na wniosek samego dłużnika zgłoszony 30 czerwca 2004 r. Podstawą ogłoszenia upadłości stało się niewykonywanie przez dłużnika wymagalnych zobowiązań (art. 11 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego; dalej: pun) powstałych, według określenia sądu, „w zdecydowanej większości” w okresie od marca do maja 2004 r. Suma tych zobowiązań, według bilansu sporządzonego na dzień 31 maja 2004 r., wynosiła 7 029 166,67 złotych, wartość natomiast składników majątku dłużnika, ustalona na podstawie jego

zeznań, 5 057 813,61 złotych. W postanowieniu o ogłoszeniu upadłości określono, zgodnie z treścią wniosku, że będzie to upadłość z możliwością zawarcia układu (art. 14 ust. 1 pun) i „z zarządem własnym upadłego co do całości jego majątku” (art. 76 ust. 4 pun), wyznaczono sędziego-komisarza i nadzorcę sądowego.

Postanowienie o ogłoszeniu upadłości nie zostało zaskarżone przez upadłego. Notyfikowanie tego postanowienia nastąpiło 13 września 2004 r. w prasie i 14 października 2004 r. w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (art. 53 ust. 1 i art. 221 ust. 1 pun). Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2005 r. sąd zmienił sposób prowadzenia postępowania

Page 11: Fenix nr 1(12) marzec 2013

11numer 1marzec 2013

Okiem Wizytatora… Część druga (Upadłość przedsiębiorcy niepoczytalnego)

Terminowość dokonywanych czynności i prawidłowość ich podejmowania w świetle przepisów prawa upadłościowego i naprawczego; prawidłowość sporządzenia spisu inwentarza w postępo-waniu.

1) „Zakaz dokonywania jakichkolwiek płatności i innych form rozliczeń (cesji, potrąceń, zbycia wierzytelności itp.), zarówno świadczeń powstałych przed jak i po ogłoszeniu upadłości, bez zgody nadzorcy i sędziego-komisarza” (zakaz zbyt daleko idący, ponieważ wierzytelności powstałe po dniu ogłoszenia upadłości nie są – z mocy art. 272 ust. 1 pun – „objęte układem” i jako takie powinny być spełniane samodzielnie przez upadłego w celu uniknięcia procesu i egzekucji; zgoda sędziego-komisarza potrzebna jest tylko do spełnienia świadczeń objętych przepisami art. 272 ust. 2 i 3 oraz art. 273 ust. 2 pun),

2) „zakaz obciążania składników masy upadłości prawem zastawu (w tym rejestrowego i skarbowego) oraz hipoteką” (w świetle treści przepisu art. 81 ust. 2 pun należy uznać, że przedmiotowy zakaz został sformułowany zbyt kategorycznie, ponieważ in casu nadzorca sądowy może wyrazić zgodę na obciążenie składnika masy upadłości, jeśli przemawia za tym interes wierzycieli),

3) „zakaz wypowiadania umów najmu lub dzierżawy lokalu, w którym prowadzona jest działalność gospodarcza, umów ubezpieczeń majątkowych, umów rachunku bankowego, umów poręczeń i gwarancji bankowych” (zakaz niezrozumiały w świetle treści przepisów art. 90 ust. 1 i 2 pun),

4) „zakaz uznawania roszczeń, zrzekania się roszczeń, zawierania ugód” (zakaz sformułowany zbyt ogólnie, bez uwzględnienia treści przepisu art. 138 ust. 3 pun),

5) „określam zarząd zwykły jako możliwość dokonywania czynności zmierzających do utrzymania ruchomości i nieruchomości w dotychczasowym stanie i zarządzanie nimi dla umożliwienia korzystania z nich i pobierania pożytków, w tym pobierania czynszu najmu i dzierżawy” (stanowisko to co do zasady jest zgodne z przepisem art. 76 ust. 3 pun, należy jednak podkreślić, że – w razie potrzeby – wiążącej wykładni pojęcia „czynności zwykłego zarządu” mogą dokonać tylko organy sądowe),

6) „zobowiązuję Pana do wykonania i przedłożenia do dnia 25 września 2004 r. sprawozdania finansowego (bilansu likwidacyjnego, rachunku zysków i strat oraz informacji dodatkowej) na dzień ogłoszenia upadłości, tj. 30 sierpnia 2004 r.” (zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu art. 180 ust. 1 pun sporządzenie sprawozdania finansowego należy do zadań nadzorcy sądowego, w gruncie rzeczy jednak nie może on tego uczynić samodzielnie z dwóch przyczyn: a) nadzorca sądowy nie przejmuje od upadłego ksiąg rachunkowych lecz ma tylko możliwość „zapoznania się” z nimi – art. 59 ust. 1 pun, b) nadzorca sądowy, odmiennie niż syndyk lub zarządca, nie jest kierownikiem jednostki w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, jedn. tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 76, poz. 694 ze zm., nie jest więc ani uprawniony ani zobowiązany do „zapewnienia sporządzenia… sprawozdania finansowego” i do podpisania tego sprawozdania – art. 52 ust. 1–3 ustawy o rachunkowości).

W dniu ogłoszenia upadłości nadzorca sądowy wydał „zarządzenie”, w którym skierował do upadłego następujące dyspozycje i uwagi:

upadłościowego na postępowanie obejmujące likwidację majątku upadłego, przy czym na stanowisko syndyka powołał dotychczasowego nadzorcę sądowego (wcześniej nastąpiła zmiana na stanowisku sędziego-komisarza). Wydanie syndykowi majątku stanowiącego masę upadłości nastąpiło z przeszkodami stwarzanymi przez upadłego,

który odmówił wzięcia udziału w sporządzeniu spisu inwentarza, powołując się na zwolnienie lekarskie (w dniu 26 kwietnia upadły został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy).

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 12: Fenix nr 1(12) marzec 2013

12 www.izbasyndykow.pl

Przelew wierzytelności na zabezpieczenie a postępowanie upadłościowe dłużnika

Przelew wierzytelności na zabezpieczenie a postępowanie upadłościowe dłużnika

Radca prawny Piotr Skrzypkowski Nowakowski, Skrzypkowski Kancelaria Radców Prawnych sp.k.

W obrocie gospodarczym funkcjonuje wiele sposobów ograniczenia ryzyka finansowego zawieranych transakcji, w szczególności poprzez obwarowanie ich różnego rodzaju dodatkowymi zabezpieczeniami osobistymi i rzeczowymi. W polskim prawodawstwie nie istnieje przy tym ogólna zasada numerus clausus takich zabezpieczeń, co oznacza, że uczestnicy obrotu w ramach swobody umów mogą w zasadzie dowolnie kształtować stosunki prawne pomiędzy sobą, byleby tylko ich treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 3531 kc), a także nie zmierzały do obejścia prawa (art. 58 § 1 kc).

W niniejszym artykule zajmę się jednym z powszechnie stosowanych sposobów zabezpieczenia interesów wierzyciela, jakim jest fiducjarny przelew wierzytelności, mający charakter zabezpieczenia osobistego1. Poniższe rozważania zostaną ponadto ograniczone jedynie do sytuacji, w której cedentem jest dłużnik przelewający przysługującą mu wierzytelność na zabezpieczenie swojego długu względem cesjonariusza.

W przeszłości konstrukcja cesji na zabezpieczenie wierzytelności budziła wprawdzie w doktrynie pewne wątpliwości2, jednakże obecnie powszechnie uważa się, że przelew taki jest dopuszczalny w świetle przepisów prawa cywilnego3. Wprawdzie w polskim prawie nie ma regulacji ustawowych kompleksowo obejmujących przelew na zabezpieczenie, jednakże - zwłaszcza na gruncie prawa upadłościowego i naprawczego - można znaleźć kilka fragmentarycznym unormowań tej kwestii, zawartych w art. 701, art. 84 ust 2, art. 273 ust 2, art. 291 ust 2, art. 336 ust 2.

W doktrynie można spotkać różne stanowiska co do charakteru prawnego przelewu na zabezpieczenie (nie wszyscy uznają taką umowę za normalny przelew), jednakże nawet wśród poglądów wskazujących, że jest to odrębna od przelewu umowa nienazwana, panuje zgoda co do tego, że do umowy

takiej zastosowanie mają wszystkie przepisy o przelewie4. Tym samym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania, przy czym wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki5. Z art. 510 § 1 kc wynika zaś, że umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

Przelew na zabezpieczenie może zatem przybrać zarówno postać umowy o podwójnym skutku, czyli umowy zobowiązującej wywierającej jednocześnie skutek rozporządzający, jak i umowy czysto rozporządzającej, zawartej w wykonaniu

Page 13: Fenix nr 1(12) marzec 2013

13numer 1marzec 2013

Przelew wierzytelności na zabezpieczenie a postępowanie upadłościowe dłużnika

istniejącego wcześniej zobowiązania, przy czym przepisy kodeksu cywilnego nakazują traktować jako zasadę przelew w postaci umowy zobowiązująco - rozporządzającej.

Bezpośrednim następstwem umowy przelewu w celu zabezpieczenia jest zmiana wierzyciela i przejście wierzytelności z majątku cedenta do majątku cesjonariusza, który od tej chwili staje się wobec osób trzecich wyłącznym

podmiotem nabytych przez niego praw. Wobec kauzalnego charakteru przelewu na zabezpieczenie (causa cavendi), warunkiem nabycia wierzytelności przez cesjonariusza jest ważność umowy stanowiącej kauzę takiego przelewu6, co na gruncie prawa upadłościowego i naprawczego skutkuje tym, że w przypadku nieuznania w postępowaniu upadłościowym wierzytelności zabezpieczonej przelewem, sam przelew także powinien zostać zakwestionowany7.

Skutek w postaci przejścia własności cedowanej wierzytelności z majątku cedenta do majątku cesjonariusza powoduje, że umowa taka, zwłaszcza jeżeli została dokonana w okresie poprzedzającym złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości, podlegać będzie ocenie z punktu widzenia przepisów o bezskuteczności czynności upadłego w stosunku do masy upadłości (art. 127 i nast. Puin). Mając przy tym na uwadze, że skutek bezskuteczności z mocy prawa nie odnosi się do czynności dokonanych przez upadłego odpłatnie, jeżeli wartość świadczenia upadłego nie przewyższa w rażący sposób wartości świadczenia otrzymanego przez upadłego lub zastrzeżonego dla upadłego lub dla osoby trzeciej (a contrario z art. 127 ust 1 Puin), warto kilka słów poświęcić problematyce odpłatnego lub nieodpłatnego charakteru cesji zabezpieczającej.

Czynność prawną odpłatną definiuje się w literaturze jako taką dwustronną i dwustronnie zobowiązującą czynność, z mocy której obydwie strony mają uzyskać pewną korzyść majątkową8. Czynność prawna nieodpłatna to z kolei taka czynność, której strona dokonująca przysporzenia nie otrzymuje w zamian korzyści majątkowej9.

Ten prosty podział nie jest niestety tak jednoznaczny w odniesieniu do przelewu na zabezpieczenie. O ile niewątpliwie korzyść uzyskuje w tym przypadku cesjonariusz (wprawdzie wejście wierzytelności do jego majątku mocą pactum fiduciae z reguły nie jest ostateczne, jednak bezpośrednim skutkiem cesji jest nabycie przez niego wierzytelności, którą może dysponować jako wierzyciel), o tyle w odniesieniu do cedenta sprawa ta rodzi w doktrynie pewną różnicę poglądów. Niektórzy z autorów wskazują bowiem, że skutkiem przelewu na zabezpieczenie jest także korzyść majątkowa uzyskana przez cedenta, przy czym „jej zakres zależy od tego, czy cedent spłaci kredyt”10. Korzyść ta polegać ma na nabyciu roszczenia o zwrotny przelew wierzytelności (jej niezrealizowanej części lub nadwyżki pozostałej cesjonariuszowi po zaspokojeniu wierzytelności zabezpieczonej), bądź – w przypadku, gdy cedent nie spłaci kredytu, a cesjonariusz zaspokoi się z przelanej wierzytelności - na zwolnieniu się z obowiązku spłaty kredytu. W literaturze podnosi się jednak, że roszczenie o zwrotny przelew wierzytelności (pomijając nawet jego warunkowy charakter) nie może być traktowane jako ekwiwalent przysporzenia po stronie cesjonariusza, bowiem

roszczenie to jest ściśle związane z zakończeniem stosunku fiducjarnego i wzajemnym rozliczeniem stron11. Ponadto sama umowa cesji może zawierać zastrzeżenie warunkowej cesji zwrotnej, co powoduje, że cedowana wierzytelności wraca z mocy samego prawa do majątku cedenta z chwilą spłaty w terminie zabezpieczonego długu, bez konieczności zawierania przez strony dodatkowej umowy12. Nie można zapominać także o tym, że sam przelew na zabezpieczenie stanowi jedynie część szerszego stosunku prawnego łączącego strony. W obrocie gospodarczym najczęściej towarzyszy on umowie kredytowej, jednakże nawet w takim przypadku, cesja zabezpieczająca nie może być traktowana jako przysporzenie, ponieważ ewentualne korzyści po stronie cedenta (o ile o takich w ogóle można w tej sytuacji mówić) wynikają bezpośrednio z zabezpieczanej tą cesją umowy kredytowej, a nie z samego przelewu. Uzyskana przez cedenta kwota kredytu także nie może być jednak utożsamiana z korzyścią majątkową, ponieważ kredyt jedynie pozornie zwiększa aktywa cedenta, a w istocie, w wyniku zaciągniętego zobowiązania do jego spłacenia, powoduje obciążenie majątku.

Przedstawione wyżej wątpliwości powodują, że część doktryny odrzucając pogląd o przysparzającym dla cedenta charakterze przelewu na zabezpieczenie (a więc o czynności prawnej odpłatnej), jednocześnie podnosi, że jakkolwiek „byłoby trudno pogodzić się z wnioskiem, iż taki przelew ma charakter darmy”, ponieważ przysporzenie na rzecz cesjonariusza nie następuje donandi causa, to należy jednak stosować do niego przepisy o nabyciu odpłatnym13.

Poza nieodpłatnymi czynnościami rozporządzającymi przyszłego upadłego, bezskuteczne wobec masy upadłości jest z mocy prawa także zabezpieczenie i zapłata długu niewymagalnego, dokonane przez upadłego w terminie dwóch miesięcy przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości (art. 127 ust 3 Puin)14. W wyroku z dnia 20 marca 2002 r. Sąd Najwyższy wskazał jednak, że umowa przewłaszczenia zawarta przez upadłego w okresie, o którym mowa w art. 127 ust 3 Puin, nie jest bezskuteczna z mocy prawa, jeżeli jej celem było zabezpieczenie wierzytelności powstającej jednocześnie z udzielonym zabezpieczeniem .

Wprawdzie cel zawarcia umowy przelewu na zabezpieczenie nie zmienia opisanego wyżej skutku, jakim jest nabycie tej wierzytelności przez cesjonariusza, to ma on wpływ

na rozkład praw i obowiązków w relacji z wierzycielem, ponieważ umowa taka zawiera dodatkowe porozumienie, tzw. zastrzeżenie powiernicze. W doktrynie przyjmuje się przy

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 14: Fenix nr 1(12) marzec 2013

14 www.izbasyndykow.pl

Czynności nadzorcy sądowego na rachunek upadłego

Czynności nadzorcy sądowego na rachunek upadłego

Prof. Uniwersytetu Opolskiego dr. hab. Rafał Adamus

Zagadnienia wstępne

W praktyce stosowania prawa pojawia się niekiedy wątpliwość, czy nadzorca sądowy ma prawo w trybie art. 160 ust. 1 p.u.n. dokonywać czynności prawnych na rachunek upadłego, celem organizacji pracy biura nadzorcy sądowego, zlecania usług księgowych, prawnych, wynajmu lokalu, itp. Dalej pojawia się

pytanie, w jaki sposób takie czynności pozostają pod nadzorem sędziego – komisarza w postępowaniu upadłościowym z możliwością zawarcia układu z zarządem własnym upadłego. Wskazany problem ma ważne znaczenie praktyczne, niemniej wyrażane są w tym zakresie różne poglądy.

Pojęcie kosztów postępowania upadłościowego i „wydatków nadzorcy sądowego”

Punktem wyjścia dla analizy wskazanego powyżej problemu powinna być krótka refleksja nad regulacją art. 230 p.u.n. Zgodnie z tym przepisem (ust. 1) do kosztów postępowania upadłościowego zalicza się opłaty sądowe oraz wydatki niezbędne do osiągnięcia celu postępowania upadłościowego. Regulacja art. 230 p.u.n. ma przy tym wymiar uniwersalny – odnosi się do każdego postępowania upadłościowego: zarówno do upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego jak i do upadłości z możliwością zawarcia układu bez zarządu własnego jak i z zarządem własnym (art. 76 p.u.n.). Przy czym koszty postępowania upadłościowego, z istoty rzeczy, będą miały inną strukturę w przypadku upadłości likwidacyjnej, upadłości układowej z zarządem własnym i bez zarządu własnego. Niemniej jednolite uregulowanie tych zagadnień prowadzi do pierwszego wniosku, że pewnego rodzaju koszty (takie jak koszty obsługi prawnej, księgowej czy biurowej) powinny być traktowane

w jednolity sposób na gruncie upadłości likwidacyjnej jak i upadłości układowej. Jednocześnie ustawodawca w treści art. 230 p.u.n. wprowadza kryterium „niezbędności” wydatków z punktu widzenia celów postępowania upadłościowego.1 Innymi słowy wydatki zbędne lub niepotrzebne z punktu widzenia celów postępowania upadłościowego nie mogą być zaliczane do kosztów postępowania upadłościowego, choćby syndyk, nadzorca sądowy czy zarządca nadał im taką formułę. Koszty postępowania upadłościowego pokrywane są z masy upadłości (art. 231 ust. 1 p.u.n.). Cel postępowania upadłościowego, o którym mowa w art. 230 ust. 1 p.u.n, to przede wszystkim cel, o którym mowa w art. 2 p.u.n. Niemniej przepis art. 2 p.u.n. wyraża bardzo ogólny cel postępowania upadłościowego. W konsekwencji kwalifikacji celu, o którym mowa w art. 230 ust. 1 p.u.n. należy dokonywać przez pryzmat także innych przepisów, w tym np. przepisów o sporządzaniu

Page 15: Fenix nr 1(12) marzec 2013

15numer 1marzec 2013

Czynności nadzorcy sądowego na rachunek upadłego

przez nadzorcę sądowego listy wierzytelności (art. 244 p.u.n.), przepisów o wykonywaniu czynności nadzorczych i kontrolnych, czynności polegających na badaniu, czy mienie upadłego, które nie jest częścią przedsiębiorstwa jest dostatecznie zabezpieczone przed zniszczeniem (art. 180 p.u.n.), itp.

Pojęcie wydatków, o których mowa w art. 230 ust. 1 p.u.n. precyzuje przepis art. 230 ust. 2 p.u.n. Zgodnie z nim, do wydatków należą w szczególności (ustawodawca posłużył się indykatywnym wyliczeniem, ograniczonym do tylko niektórych rodzajów wydatków) „wynagrodzenie i wydatki syndyka, nadzorcy sądowego i zarządcy oraz ich zastępców, wynagrodzenie i wydatki członków rady wierzycieli”.

Pojęcie „wynagrodzenia” syndyka, zarządcy, nadzorcy sądowego zostało sprecyzowane w innych przepisach: art. 162 – 166 p.u.n. Przepisy te odnoszą się także do wydatków. O zwrocie wydatków syndyka, zarządcy i nadzorcy sądowego orzeka sąd upadłościowy (art. 164 ust. 2 p.u.n.). W przypadku śmierci uprawnionych prawo do wydatków wchodzi do spadku po nich (art. 162 ust. 4 p.u.n.). W tej ostatniej sytuacji sąd orzeka o zwrocie wydatków z urzędu (art. 164 ust. 2 p.u.n.). Ustawodawca zastrzegł dla syndyka (art. 164 ust. 3 p.u.n.) i dla zarządcy i nadzorcy sądowego (art. 164 ust. 4 p.u.n.) terminy zażądania zwrotu wydatków. Nadzorca sądowy ma prawo do zaliczek na wydatki (art. 166 ust. 1 p.u.n.).2

W treści art. 230 p.u.n. ustawodawca w zasadzie popełnił błąd w definiowaniu pojęć typu idem per idem. „Wydatki niezbędne do osiągnięcia celu postępowania” definiuje m.in. jako „wydatki syndyka, nadzorcy sądowego i zarządcy oraz ich zastępców.” Przy czym pojęcie wydatków, o których mowa w ust. 2 ar. 230 p.u.n. nie jest nigdzie dalej definiowane w treści ustawy. Wyjaśnienie pojęcia „wydatki syndyka, nadzorcy sądowego, zarządcy” pozostawia się zatem jurysprudencji i judykaturze.

W piśmiennictwie podnosi się, że „ustawa nie precyzuje co wchodzi w skład wydatków koniecznych, które podlegają zwrotowi. Biorąc pod uwagę cel postępowania upadłościowego, winny to być wydatki ściśle związane z prowadzonym postępowaniem. Można do nich zaliczyć wydatki poniesione na: (1) niezbędne podróże wraz z dietami i kosztami noclegów, jeżeli czynności miałyby być dokonywane poza siedzibą przedsiębiorstwa upadłego; (2) korespondencję i połączenia telefoniczne, jeżeli w konkretnej sprawie działania nie mogą być prowadzone w przedsiębiorstwie upadłego; (3) w rozsądnych granicach, wydatki związane z funduszem reprezentacyjnym.”3

W konsekwencji podnieść należy, że w piśmiennictwie przez „wydatki” syndyka, nadzorcy sądowego, zarządcy rozumie się środki wydatkowane w związku z osobistym przedsiębraniem czynności przez syndyka, nadzorcę sądowego albo zarządcę, z którymi to czynnościami wiążą się pewne koszty. Przypisanie do pojęcia wydatki, tylko tych kosztów, które są związane z osobistym przedsiębraniem czynności przez syndyka, nadzorcę sądowego albo zarządcę, ma także swój wymiar praktyczny. Niejednokrotnie wydatki na obsługę księgową, biurową i prawną angażują stosunkowo znaczne kwoty pieniężne. Przypisanie owych kosztów do „wydatków” syndyka, zarządcy, nadzorcy sądowego wiązałoby się z szeregiem istotnych komplikacji o charakterze operacyjnym. Wydatki na obsługę księgową, biurową i prawną są zresztą typowymi wydatkami przedsiębiorców niezwiązanymi wyłącznie z faktem ogłoszenia upadłości. Trudno by było aby syndyk, nadzorca sądowy albo zarządca pokrywał takie wydatki z prywatnych środków.

Powyższe wywody można podsumować następującym wnioskiem. Wydatki na obsługę księgową, biurową i prawną stanowią zatem wydatek masy upadłości (a zatem koszt postępowania upadłościowego) nie będący jednak „wydatkiem nadzorcy sądowego” w rozumieniu art. 230 ust. 2 p.u.n.

Kompetencja nadzorcy sądowego do dokonywania czynności na rachunek upadłego. Sprawozdania rachunkowe nadzorcy sądowego

Zgodnie z art. 160 ust. 1 p.u.n. w sprawach dotyczących masy upadłości syndyk, zarządca nadzorca sądowy dokonują czynności na rachunek upadłego lecz w imieniu własnym. Wreszcie w myśl art. 160 ust. 2 p.u.n. syndyk, nadzorca sądowy i zarządca nie odpowiadają za zobowiązania zaciągnięte w sprawach dotyczących masy upadłości.4 Należy się zastanowić nad zakresem czynności jakich może dokonywać nadzorca sądowy w oparciu o art. 160 ust. 1 i 2 p.u.n.? Zgodnie z art. 76 ust. 1 zd. 1 p.u.n. w postępowaniu upadłościowym z możliwością zawarcia układu zarząd mieniem wchodzącym w skład masy upadłości sprawuje upadły pod nadzorem nadzorcy sądowego (chyba, że sąd ustanowił zarządcę). Na dokonanie przez upadłego tzw. czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda nadzorcy sądowego. Faktyczny zakres czynności podejmowanych przez nadzorcę sądowego (wobec kompetencji samego upadłego) jest dużo

węższy niż syndyka albo zarządcy. Niemniej np. w związku z przygotowywaniem listy wierzytelności (wspomniany art. 244 p.u.n.), występowaniem nadzorcy sądowego w procesach z uprawnieniami interwenienta ubocznego (art. 138 ust. 1 i 2 p.u.n.) nadzorca sądowy może dokonywać czynności w imieniu własnym, na rachunek upadłego.

Prowadzenie postępowań upadłościowych bez względu na ich tryb wiąże się z istotnymi kosztami. Dotyczy to sporządzenia listy wierzytelności, usług biurowych, obsługi prawnej, itp. W praktyce postępowań upadłościowych wydatki syndyka czy zarządcy na obsługę prawną, księgową, biurową nie są rozliczane poprzez tryb zwrotu wydatków.

W dalszej kolejności wskazać należy na art. 168 ust. 1 p.u.n. zgodnie z którym syndyk, nadzorca sądowy i zarządca

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 16: Fenix nr 1(12) marzec 2013

16 www.izbasyndykow.pl

Przegląd orzecznictwa sądów za okres od dnia 1 grudnia 2012 r. do dnia 28 lutego 2013 r

Przegląd orzecznictwa sądów

Przemysław Skipor

za okres od dnia 1 grudnia 2012 r. do dnia 28 lutego 2013 r

Trybunał Konstytucyjny

Zgodność z Konstytucją wymogu uzyskania licencji syndyka, przez osobę wpisaną na listę kandydatów na syndyków prowadzoną przez prezesa sądu okręgowego

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 lutego 2013 r. (K 15/10).

Art. 157 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze, w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o licencji syndyka, w zakresie, w jakim przewidują wymóg uzyskania licencji syndyka również przez osoby wpisane na listy kandydatów na syndyków prowadzone przez prezesów sądów okręgowych, są zgodne z konstytucją .

Ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i napraw-cze (dalej jako PUiN), zapoczątkowała reformę zawodu syndy-ka. Art. 157 ust. 1 PUiN wprowadził bowiem wymóg posiadania przez syndyka (a także nadzorcę sądowego i zarządcę) odpow-iedniej licencji (licencji syndyka). Zasady i tryb wydawania licencji określiła ustawa z dnia 15 czerwca 2007 r. o licencji syndyka (Dz. U. Nr 123, poz. 850), która weszła w życie 10 października 2007 r. Art. 3 ust. 1 ustawy o licencji syndyka określił szczegółowo wymogi, jakie spełnić musi osoba fizyc-zna w celu uzyskania licencji syndyka (w tym wymóg złożenia egzaminu przed komisją egzaminacyjną).

Zgodnie ze wcześniej obowiązującymi przepisami (rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczególnych kwalifikacji oraz warunków wymaganych od

kandydatów na syndyków upadłości z dnia 16 kwietnia 1998 r. Dz.U. Nr 55, poz. 359) syndykami mogły być osoby, spełniające wymogi wskazane w § 1 przedmiotowego rozporządzenia, wpisane na listy kandydatów na syndyków prowadzone przez prezesów sądów okręgowych. Do dnia wejścia w życie ustawy o licencji syndyka od kandydatów na syndyków nie wymagano posiadania licencji, natomiast po tej dacie powołanym do spra-wowania funkcji syndyka w postępowaniu upadłościowym mogła zostać osoba posiadającą odpowiednią licencję. Jednocześnie ustawodawca dopuścił możliwość powoływania do pełnienia funkcji w postępowaniu upadłościowym (tj. syn-dyka, nadzorcy lub zarządcy) osób nieposiadających licencji, lecz wpisanych na listy kandydatów na syndyków prowadzone przez prezesów sądów okręgowych – do czasu uzyskania przez te osoby licencji syndyka, nie dłużej jednak niż przez okres trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy o licencji syndyka (a więc do dnia 10 października 2010 r.). Tak określona granica czasowa została przez ustawodawcę przesunięta, ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy o licencji syndyka (Dz. U. Nr 239, poz. 1590) – do dnia 5 października 2011 r.

Wskazane przepisy, nakładające wymóg uzyskania licencji syndyka, również na osoby wpisane wcześniej na prowad-zone przez prezesów sądów okręgowych listy kandydatów na syndyków, zaskarżyło Stowarzyszenie Syndyków, Likwida-

Page 17: Fenix nr 1(12) marzec 2013

17numer 1marzec 2013

Przegląd orzecznictwa sądów za okres od dnia 1 grudnia 2012 r. do dnia 28 lutego 2013 r

torów i Sanatorów, żądając ich uznania za niezgodne z ustawą zasadniczą. Zdaniem skarżącego nałożenie obowiązku posia-dania licencji syndyka również na osoby będące wcześniej syn-dykami, narusza prawa nabyte osób wpisanych, na podstawie wcześniej obowiązujących przepisów, na listy kandydatów na syndyków, prowadzone przez prezesów sądów okręgowych. Skarżący wskazał, iż chodzi tu o osoby mające często wielolet-nie doświadczenie w pełnieniu funkcji syndyka i prowadzeniu upadłości.

Trybunał Konstytucyjny nie podzielił argumentacji skarżącego i uznał zaskarżone przepisy za zgodne z Konstytucją. Trybunał wskazał, iż jednym z podstawowych założeń reformy prawa upadłościowego było podniesienie wymagań stawianych kan-dydatom na syndyków. Tryb weryfikacji kandydatów na syn-dyków istniejący w poprzednich przepisach nie umożliwiał właściwej oceny, czy osoba kandydująca do pełnienia funkcji syndyka posiada wystarczającą wiedzę i umiejętności. Trybunał wskazał, iż ustawodawca nie odebrał syndykom praw, a je-dynie wprowadził wymóg uzyskania przez nich licencji syn-dyka, co miało na celu podniesienie kwalifikacji i efektywności

pracy syndyków. Jednocześnie ustawodawca przewidział wystarczająco długi okres przejściowy, w którym „starzy” syn-dycy mogli uzyskać licencję syndyka, podnosząc w ten sposób swoje kwalifikacje. Właśnie z uwagi na fakt, iż założeniem reformy było podniesienie stawianych syndykom wymogów, a przez to zwiększenie ich kwalifikacji oraz efektywności ich pracy, musiała ona objąć również osoby wpisane na wcześniej prowadzone w sądach okręgowych listy syndyków. Uznanie, iż osoby wcześniej wpisane na listy syndyków mogą pełnić funkcje w postępowaniu upadłościowym bez posiadania li-cencji, doprowadziłoby do sytuacji, w której podwyższone wy-magania stosowane byłyby tylko do tych osób, które po wejściu w życie ustawy o licencji syndyka, chciałyby wykonywać zawód syndyka, nadzorcy sądowego czy zarządcy.

Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 12 grudnia 2012 r. (III CZP 80/12).

Osoba nie posiadająca licencji syndyka, wpisana na listę kandydatów na syndyków prowadzoną przez prezesa sądu okręgowego, powołana na podstawie art. 25 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o licencji syndyka do wykonywania funkcji syndyka w postępowaniu upadłościowym, która nie uzyskała licencji syndyka w terminie trzech lat od daty wejścia w życie ustawy o licencji syndyka, nie traci uprawnienia do dalszego pełnienia funkcji syndyka w tym postępowaniu.

Od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o li-cencji syndyka (tj. z dniem 10 października 2007 r.), powołaną do pełnienia funkcji syndyka w postępowaniu upadłościowym mogła być, co do zasady, osoba posiadająca licencję syndyka. Jednocześnie jednak ustawodawca, w art. 25 ustawy o licencji syndyka, dopuścił możliwość powoływania do sprawowania funkcji w postępowaniu upadłościowym osób nieposiadających licencji, wpisanych na listy kandydatów na syndyków prowad-zone przez prezesów sądów okręgowych – do czasu uzyskania przez nie licencji, nie dłużej jednak niż przez okres trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy o licencji syndyka (tj. do 10 października 2010 r.). Rozwiązanie to, wprowadzające trzyletni okres „przejściowy” pomiędzy starymi a nowymi regulacjami dotyczącymi wykonywania zawodu syndyka, miało umożliwić uzyskanie licencji osobom wpisanym na prowadzone w sądach okręgowych listy kandydatów na syndyków, oraz oddalić groźbę paraliżu postępowań z uwagi na niewystarczającą liczbę

syndyków posiadających licencję.

Ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy o licencji syndyka (Dz. U. Nr 239, poz. 1590) okres, w jakim do spra-wowania funkcji w postępowaniu upadłościowym mogły być wyznaczane osoby nie posiadające licencji został wydłużony – do dnia 5 października 2011 r. Dodatkowo dokonując wskazanej zmiany ustawy o licencji syndyka (wydłużającej termin) usta-wodawca wskazał, iż osoby nie posiadające licencji, powołane do sprawowania funkcji w postępowaniach upadłościowych – w okresie od daty wejścia w życie ustawy o zmianie licencji syndyka do dnia 5 października 2011 r., sprawują swoją funkcję do czasu zakończenia tych postępowań.

W stanie faktycznym na tle którego zapadło omawiane orzecze-nie, syndykiem, na podstawie art. 25 ustawy o licencji syndyka, została wyznaczona osoba nie posiadająca licencji syndyka. Osoba te nie uzyskała licencji do dnia 10 października 2010 r. W zaistniałych okolicznościach, w związku z niejasnym stanem prawnym, pojawiły się wątpliwości czy osoba ta nadal może pełnić funkcję syndyka w postępowaniu upadłościowym, czy też powinna być odwołana z uwagi na brak licencji. Z żądaniem dokonania zmiany syndyka wystąpił jeden z członków rady wierzycieli ustanowionej w tym postępowaniu, zaznaczając iż nie zachodzą merytoryczne zastrzeżenia dotyczące pracy syndyka, lecz niejasny stan prawny komplikuje prowadzone postępowanie upadłościowe – w procesach wszczętych przez syndyka w toku postępowania upadłościowego, niektóre z sądów rozpoznających sprawy przyjmowały, iż jako osoba nie

Sąd Najwyższy

Nie uzyskanie, w terminie ustawowym, licencji syndyka, a uprawnienia do dalszego pełnienia funkcji syndyka w postępowaniu upadłościowym

W celu nabcia pełnej wersji czasopisma prosimy o kontakt:info@izbasyndyków.pl

Page 18: Fenix nr 1(12) marzec 2013

18 www.izbasyndykow.pl

Słowo od Dziekana

Abdykacja (łac. abdicatio – zrzeczenie się) – dobrowolne lub wymuszone przedwczesne zrzeczenie się przez panującego władcę przysługujących mu z tego tytułu praw. Może być dobrowolna, np. cesarza Karola V, królowych Niderlandów Wilhelminy i Juliany, Jana Kazimierza, lub wymuszona przez okoliczności, uniemożliwiające dalsze skuteczne sprawowanie władzy, np. cara Mikołaja II, Gustawa IV Adolfa, Napoleona I, Wilhelma II, Edwarda VIII, Augusta Mocnego, Stanisława Leszczyńskiego, Stanisława Augusta. Wymuszonej abdykacji nigdy nie podpisali np. cesarz Austrii i król Węgier Karol I, król Grecji Konstantyn II, car Bułgarii Symeon II, król Włoch Humbert II, którzy nadal uważali się za prawowitych monarchów. Termin ten nie jest znany prawu kanonicznemu – zrzeczenie się władzy przez papieża określa się terminem renuntiatio (kan. 332).

Tyle znajdziemy na ten temat w Wikipedii. Wniosek – Benedykt XVI nie abdykował!

Czy abdykować może syndyk? Niby nie ale… Jak wiadomo syndyk może zostać jedynie odwołany, tak jak w definicji abdykacji w sposób dobrowolny lub wymuszony. Oczywiście różne mogą być przyczyny podjęcia decyzji o odwołaniu syndyka, czasem jednak przyczyną może być okoliczność od syndyka zupełnie niezależna, często krzywdząca profesjonalnie działającego i sprawnie prowadzącego postępowanie upadłościowe niezwiązana z naruszeniem przepisów i norm prawnych. Za wymuszoną przyczynę rezygnacji, uznać można w mojej ocenie rezygnację z powodu nadmiernego ryzyka związanego z wykonywaniem zawodu. A ryzyko to zamiast się stabilizować i zmniejszać, zmierza w przeciwnym kierunku. Jak się w tym wszystkim odnaleźć? W mojej ocenie niezbędne jest zwiększenia roli Sędziego – komisarza

jako organu niezawisłego i kierującego tokiem postępowania w celu pojawienia się swoistej „tarczy” dla syndyka, który jest narażony na szereg konsekwencji majątkowych, administracyjnych i karno–skarbowych. Owa tarcza polegałaby na konieczności uzyskania wiążącej opinii Sędziego – komisarza, przed ukaraniem syndyka przez jakikolwiek inny organ. Oczywiście nie mówię tu o „mandatach za złe parkowanie” ale o rzeczach istotnych, wynikających z sytuacji w jakiej znalazła się masa upadłości. Na myśli mam choćby ostatnie zmiany w kwestii ulgi na złe długi czy inne niejasne sytuacji pojawiające się na gruncie prawa podatkowego lub ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi a także szeregu innych ustaw. W obecnym stanie prawnym, Sędzia – komisarz nie ma praktycznie żadnych możliwości wpływania na organy podatkowe wymierzające syndykowi karę z KKS, choćby z tytułu nieuregulowanych na czas zobowiązań podatkowych z uwagi na brak środków w masie. Fiskus, realizując twardą politykę poszukiwania sprawców odpowiedzialnych za nieuregulowane należności, często idzie na łatwiznę. Sprawca faktyczny - upadły lub jego zarząd – często nieuchwytny, niestawiający się na wezwania jest dużo trudniejszym celem niż zawsze dostępny w

Słowo od dziekana

Page 19: Fenix nr 1(12) marzec 2013

19numer 1marzec 2013

Słowo od Dziekana

swojej kancelarii syndyk. Szanowni Sędziowie, nie dziwcie się zatem, że czasem mielibyśmy ochotę skapitulować, co bywa wymuszone, wszak brakuje nam Waszej tarczy!

Zastanawiałem się ostatnio z jakich powodów komornicy dokonujący egzekucji syngularnej nie musza odprowadzać VATu czy podatku dochodowego, podatków od nieruchomości czy opłat za użytkowanie wieczyste nie podlegają odpowiedzialności z KKS, nie są kierownikami jednostek, nie boksują się z PIPem, PIHem itp. Po prostu zajmują się likwidacja majątku i podziałem środków dla wierzycieli. My zaś w egzekucji generalnej borykamy się z tym wszystkim na każdym polu nadstawiając karku. Nie znalazłem żadnego logicznego wytłumaczenia tej różnicy. Oczywiście rozumiem sens tego jeśli prowadzimy przedsiębiorstwo ale w innym wypadku trudno o uzasadnienie tej racji. Jest tu jakiś błąd systemowy w tym wszystkim. Skoro posiadam długi i musze spłacać wierzycieli i nie mam zezwolenia Sędziego – komisarza na prowadzenie przedsiębiorstwa, to nie powinienem osiągać dochodu w rozumieniu podatkowym, sprzedając składniki masy upadłości. Odprowadzając zaś podatek dochodowy dzieje się to cudzym kosztem – kosztem wierzycieli egzekwujących (a przecież zapłata wymagalnej należności nie jest w naszym kraju czynnością opodatkowaną). Podobnie VAT - likwidacja majątku przez syndyka to żadna dostawa towarów lub usług – to forma konwersji majątku zmierzająca do odzyskania należności dochodzonych w postępowaniu upadłościowym. Cały ten korowód podatkowy przy likwidacji masy upadłości wydaje się niepotrzebny i komplikujący postępowania. Skala problemu dla fiskusa – praktycznie nieistotna gdyż na kilkaset postępowań upadłościowych ogłaszanych w skali roku, te ze znacznym majątkiem stanowią niewielki procent. Być może błądzę ale uważam, że większe korzyści fiskusowi przyniesie pełniejsze zaspokojenie w postępowaniu upadłościowym wierzycieli , „zdrowych” przedsiębiorstw mogących wielokrotnie obracać odzyskanym z upadłości kapitałem, niż jednokrotne zadowolenie się pobranym w egzekucji generalnej podatkiem, który można chyba nazwać „podatkiem od upadłości”.

Korzystając z okazji chciałbym serdecznie zaprosić czytelników do uczestnictwa w szkoleniu otwartym organizowanym przez Krajową Izbę Syndyków w dniu 17 maja 2013r. w Hotelu Warmia Park w Stawigudzie. Szkolenie będzie powadził SSA Stanisław Gurgul oraz jeden z aktualnie orzekających Sędziów upadłościowych. Tematyka szkolenia będzie oscylowała wokół upadłości firm budowlanych oraz zagadnień związanych z likwidacją przedsiębiorstwa w całości. Szczegóły ukażą się na stronie Krajowej Izby Syndyków już w kwietniu. Z racji walorów ośrodka oraz terminu (piątek) na szkolenie zapraszam Radców Prawnych i Adwokatów (wystawiamy certyfikaty uprawniające do zaliczenia szkoleń obowiązkowych) aby połączyli szkolenie zawodowe z weekendowym wypoczynkiem.

Page 20: Fenix nr 1(12) marzec 2013

Zjazdy RegionalneKrajowej Izby Syndyków

WROCŁAW – 12 kwietnia 2013r. POZNAŃ – 5 kwietnia 2013r. KRAKÓW – 12 kwietnia 2013r. WARSZAWA – 13 kwietnia 2013r.