Gazeta Parkowa - Marzec 2013

12
Gazeta informacyjna Parku Śląskiego w Chorzowie 29 marca 2013 W numerze: Święto Parku Śląskiego potrwa trzy dni STR. 3 Startuje cykl zajęć nordic walking STR. 4 Eko-graffiti na parkowych alejach STR. 5 Hity Wesołego Miasteczka STR. 6-7 ZDJĘCIE ŁUKASZ RESPONDEK PARK ŚLĄSKI Najlepsze atrakcje na jednym bilecie, czyli tańszy sposób na weekend w parku Zielona wejściówka na wszystko Letni sezon zbliża się wielkimi krokami. Park Śląski i instytucje działające na jego terenie, przygo- towały w tym roku sporą niespo- dziankę dla gości: wspólny bilet na wszystkie atrakcje. Jest ekono- miczny i funkcjonalny. T aki bilet w Parku Śląskim zostanie wprowadzony po raz pierwszy. Do tej pory, każda z działających na je go tere- nie instytucji, miała swoją wejściówkę – inna była do zoo, inna do wesołe go miasteczka, a jeszcze inne do skansenu, parku linowe go czy planetarium. To oczywiście się nie zmieni, ale do- datkowo, wszystkie te atrakcje znajdą się teraz na jednym dokumencie. Dzięki je go naby ciu, za- oszczędzimy sporo czasu w kolejkach oraz – co najważniejsze –również sporo pieniędzy. – Przy wejściu do każdej instytucji, odcinane będą konkretne kupony. Zakupiona raz wej- ściówka, będzie ważna od początku maja do końca września – tłumaczy Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. – Mamy na- dzieję, że atrakcyjna cena i funkcjonalność spra- wią, że na korzystanie ze wspólnego biletu zde- cy dują się całe rodziny – podkreśla. Pierwszy wspólny projekt Ten specjalny blankiet daje możliwość wejść do Śląskiego Wesołego Miasteczka, Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, Planetarium Śląskiego, Śląskiego Parku Linowego i Muzeum „Górnoślą- ski Park Etnograficzny w Chorzowie”. Konkret- ne raba ty oferują też działające w okolicy parku hotele i znajdujące się na jego terenie punkty ga- stronomiczne. Poza tym, w cenie jest też posiłek. To pierwszy wspólny projekt powołanej w ubie- głym roku przez Marszałka Województwa Śląskiego RadyKonsultacyjno-Koordynacyjnej WPKiW S.A. W jej skład wchodzą m.in. przed- stawiciele Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, prezes Parku, dyrektorzy jednostek, strona spo- łeczna i przedstawiciel gastronomów. Warto podkreślić, iż wejściówka to także spo- re oszczędności. W przypadku jednej osoby, za wstępy na wszystkie atrakcje zapłacimy 80 złotych, czyli jesteśmy w stanie zaoszczędzić 35 procent w stosunku do regularnych cen. Przy bi- lecie rodzinnym, oszczędności sięgają 50 pro- cent, zamiast 418 zł, wy damy jedynie 200. Liczymy na turystów Łukasz Buszman tłumaczy, że ten specjalny blankiet to oferta stworzona nie tylko z myślą o mieszkańcach naszego regionu, ale również dla turystów, którzy na Śląsku zamierzają spę- dzić kilka dni. – Myślimy też o osobach, które chętnie korzy- stają z turystyki typu city break (krótki pobyt w danym mieście – przyp. red.). Stąd raba ty na noclegi i konkretne punkty gastronomiczne – mówi i dodaje, że nowym biletem są zaintereso- wane agencje turystyczne. –Liczymy, że to roz- wiązanie zachęci do odwiedzenia parku np. zor- ganizowane grupy Polaków, którzy na stałe mieszkają w Niemczech – przyznaje rzecznik. Oferta wszystkich instytucji jest bowiem ide- alna na trzy dniowy pobyt: jeden dzień można np. spędzić w zoo, drugi w lunaparku, a trzecie- go dnia odwiedzić zarówno Planetarium Śląskie, jak i skansen. Na począ tek wy drukowano 10 tysięcy bile- tów. Do obiegu trafią w środę (10 kwietnia). Bę- dzie je można nabyć w kilku miejscach: w kasie wesołego miasteczka, w dyrekcji Parku i w skan- senie, a także on-line: sklep.parkslaski.pl Łukasz Respondek W ofercie znalazł się również bilet dla rodzin Biały – bilet indywidualny, zielony – bilet rodzinny

description

W tym numerze m. in.: - Święto Parku potrwa aż 3 dni - Startuje cykl zajęć nordic walking - Eko-grafitti na parkowych alejach - Hity Wesołego Miasteczka

Transcript of Gazeta Parkowa - Marzec 2013

Page 1: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

Gazeta informacyjna Parku Śląskiego w Chorzowie29 marca 2013

W numerze:Święto Parku Śląskiego potrwa trzydniSTR. 3

Startuje cykl zajęć nordic walkingSTR. 4

Eko-graffiti na parkowych alejachSTR. 5

Hity Wesołego MiasteczkaSTR. 6-7

ZD

JĘC

IE Ł

UK

AS

Z R

ES

PO

ND

EK

PAR

K Ś

LĄS

KI

Najlepsze atrakcje na jednym bilecie, czyli tańszy sposób na weekend w parku

Zielona wejściówka na wszystkoLet ni se zon zbli ża się wiel ki mikro ka mi. Park Ślą ski i in sty tu cjedzia ła ją ce na je go te re nie, przy go -to wa ły w tym ro ku spo rą nie spo -dzian kę dla go ści: wspól ny bi letna wszyst kie atrak cje. Jest eko no -micz ny i funk cjo nal ny.

Ta ki bi let w Par ku Ślą skim zo sta niewpro wa dzo ny po raz pierw szy. Do tejpo ry, każ da z dzia ła ją cych na je go te re -nie in sty tu cji, mia ła swo ją wej ściów kę

– in na by ła do zoo, in na do we so łe go mia stecz ka,a jesz cze in ne do skan se nu, par ku li no we go czypla ne ta rium. To oczy wi ście się nie zmie ni, ale do -dat ko wo, wszyst kie te atrak cje znaj dą się te razna jed nym do ku men cie. Dzię ki je go na by ciu, za -osz czę dzi my spo ro cza su w ko lej kach oraz – conaj waż niej sze – rów nież spo ro pie nię dzy.

– Przy wej ściu do każ dej in sty tu cji, od ci na nebę dą kon kret ne ku po ny. Za ku pio na raz wej -ściów ka, bę dzie waż na od po cząt ku ma jado koń ca wrze śnia – tłu ma czy Łu kasz Busz man,rzecz nik pra so wy Par ku Ślą skie go. – Ma my na -dzie ję, że atrak cyj na ce na i funk cjo nal ność spra -wią, że na ko rzy sta nie ze wspól ne go bi le tu zde -cy du ją się ca łe ro dzi ny – pod kre śla.

Pierw szy wspól ny pro jekt Ten spe cjal ny blan kiet da je moż li wość wejśćdo Ślą skie go We so łe go Mia stecz ka, Ślą skie goOgro du Zoo lo gicz ne go, Pla ne ta rium Ślą skie go,Ślą skie go Par ku Li no we go i Mu zeum „Gór no ślą -ski Park Et no gra ficz ny w Cho rzo wie”. Kon kret -ne ra ba ty ofe ru ją też dzia ła ją ce w oko li cy par kuho te le i znaj du ją ce się na je go te re nie punk ty ga -stro no micz ne. Po za tym, w ce nie jest też po si łek.To pierw szy wspól ny pro jekt po wo ła nej w ubie -głym ro ku przez Mar szał ka WojewództwaŚląskiego Ra dy Kon sul ta cyj no -Ko or dy na cyj nejWPKiW S.A. W jej skład wcho dzą m.in. przed -sta wi cie le Ślą skie go Urzę du Mar szał kow skie go,pre zes Par ku, dy rek to rzy jed no stek, stro na spo -łecz na i przed sta wi ciel ga stro no mów.

War to pod kre ślić, iż wej ściów ka to tak że spo -re oszczęd no ści. W przy pad ku jed nej oso by,za wstę py na wszyst kie atrak cje za pła ci my 80zło tych, czy li je ste śmy w sta nie za osz czę dzić 35pro cent w sto sun ku do re gu lar nych cen. Przy bi -le cie ro dzin nym, oszczęd no ści się ga ją 50 pro -cent, za miast 418 zł, wy da my je dy nie 200.

Li czy my na tu ry stówŁu kasz Busz man tłu ma czy, że ten spe cjal nyblan kiet to ofer ta stwo rzo na nie tyl ko z my śląo miesz kań cach na sze go re gio nu, ale rów nieżdla tu ry stów, któ rzy na Ślą sku za mie rza ją spę -dzić kil ka dni.

– My śli my też o oso bach, któ re chęt nie ko rzy -sta ją z tu ry sty ki ty pu ci ty bre ak (krót ki po bytw da nym mie ście – przyp. red.). Stąd ra ba ty

na noc le gi i kon kret ne punk ty ga stro no micz ne –mó wi i do da je, że no wym bi le tem są za in te re so -wa ne agen cje tu ry stycz ne. – Licz ymy, że to roz -wią za nie za chę ci do od wie dze nia par ku np. zor -ga ni zo wa ne gru py Po la ków, któ rzy na sta łemiesz ka ją w Niem czech – przy zna je rzecz nik.

Ofer ta wszyst kich in sty tu cji jest bo wiem ide -al na na trzy dnio wy po byt: je den dzień moż nanp. spę dzić w zoo, dru gi w lu na par ku, a trze cie -go dnia od wie dzić za rów no Pla ne ta rium Ślą skie,ja k i skan sen.

Na po czą tek wy dru ko wa no 10 ty się cy bi le -tów. Do obie gu tra fią w środę (10 kwiet nia). Bę -dzie je moż na na być w kil ku miej scach: w ka siewe so łe go mia stecz ka, w dy rek cji Par ku i w skan -se nie, a tak że on -li ne: sklep.parkslaski.pl

Łu kasz Re spon dek

W ofer cie zna lazł się rów nież bi let dla ro dzin

Bia ły – bi let in dy wi du al ny, zie lo ny – bi let ro dzin ny

Page 2: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

2 Rozmowa miesiąca

Sezon cały rok

Park Śląskina piątkę!

ARKADIUSZ GODLEWSKI, prezes WPKiW

W czerwcu Park Śląski obchodzi swoje 63.urodziny. W czasie tego wydarzenia swojekoncerty zagrają m.in. Edyta Bartosieczi Kuba Badach. Internauci nie kryjąswojego zadowolenia.

Królowa jest tylko jedna! Miło bę dzie znów zo -ba czyć Edy tę Bar to sie wicz na sce nie. gość

Je stem mu zy kiem i bar dzo cie szę się, że bę -dzie bi le to wa ny wstęp na kon cert z ta kim ze -sta wem wy ko naw ców. Mo że wresz cie lu dzie

na uczą się, że kul tu ra WYŻ SZA! kosz tu je, na -wet skrom ne 20 zł. Ta ki bi let przy cią gnie lu dzigłod nych do sko na łej mu zy ki. I bar dzo do brze,bę dzie moż na w spo ko ju de lek to wać siędźwię ka mi ja kie ser wu je Ba dach i przedewszyst kim Edy ta Bar to sie wicz! mu zyk

Cie szę się, bo coś się dzie je. Park to pięk nyobiekt, ty le na tu ry i za ba wy. an na

Za po wia da się bar dzo do brze. Ta ki kon cert tosu per spra wa. Cie ka wi ar ty ści i szoł na ło niena tu ry. Na pew no przyj dę! ka mi la

Z ł a p a n e w s i e c i

N a p i s z d o n a s n a : w w w . p a r k s l a s k i . p l

P o raz ko lej ny Wo je wo da Ślą ski, Zyg munt Łu -kasz czyk, przyznał na gro dy „Ślą skie na 5”.Na gro dę spe cjal ną wręczono Par ko wi Ślą -

skie mu za uru cho mie nie Par ko wej Aka de mii Wo lon ta -ria tu i or ga ni za cję Kon gre su „Oby wa tel Se nior”. Dzię -ku je my za do ce nie nie na szej pra cy. Pro ble ma ty ką ak -ty wi za cji osób star szych po przez wo lon ta riat, zaj mu -je my się w Par ku już trze ci rok i wraz z wio sną po ja -wią się no we pro po zy cje. A pro pos wio sny, jest jużobec na astro no micz nie i ka len da rzo wo, ale za oknemwciąż jej nam bra ku je. Co praw da 21 mar ca dzie cia kiz oko licz nych przed szko li i szkół po że gna ły ry tu al niezi mę to pie niem ma rzan ny, a w bie gu na po wi ta niewio sny wzię ło udział po nad 300 bie ga czy, jednak towciąż za ma ło, by sło necz na wio sna chcia ła do nasza wi tać na do bre. Cze ka my.Bieg na po wi ta nie wio sny to pierw sza z pro po zy cjiuję tych w Par ko wą Ko ro nę Bie gów, czy li no wy cykldla bie ga czy ama to rów, któ ry w tym se zo nie bę dzie mypro po no wać ama to rom te go spor tu. Cykl bie go wy, po -dob nie jak roz po czy na ją cy się w kwiet niu cykl za wo -dów nor dic wal king, to pro po zy cja dla lu bią cych ak -tyw nie spę dzać wol ny czas na świe żym po wie trzu i ce -nią cych so bie du cha spor to wej ry wa li za cji, ale bez tejotocz ki pro fe sjo nal ne go bie ga nia, któ ra część ama to -rów od stra sza. W kwiet niu ru sza nasz ko lej ny no wy pro dukt – wspól -ny bi let na atrak cje Par ku Ślą skie go wraz ze spe cjal nąofer tą ra ba to wą w par ko wych re stau ra cjach orazw wy bra nych ho te lach. Z jed nej stro ny sta no wi on du -że udo god nie nie dla ro dzin chcą cych sko rzy stać z bo -ga tej ofer ty Par ku, a z dru giej chce my tym bi le temwyjść do no wych klien tów Par ku, dla któ rych takskon stru owa na ofer ta mo że być cie ka wym po my słemna week end na Ślą sku. Pierw sze opi nie o na szym no -wym pro duk cie są po chleb ne, więc ma my na dzie ję, żerów nież ry nek zwe ry fi ku je je po zy tyw nie. Rów nie in ten syw ne pra ce trwa ją nad przy go to wa niemŚlą skie go We so łe go Mia stecz ka do no we go se zo nu.W ga ze cie znaj dzie cie Pań stwo szcze gó ło we omó wie -nie no wych atrak cji, ja kie dla Was przy go to wa li śmyna nad cho dzą cy se zon, któ ry w We so łym Mia stecz kuroz pocz nie się w tym ro ku 28 kwiet nia. Ale to niewszyst kie no wo ści, ja kie na Was cze ka ją w Par ku Ślą -skim w tym se zo nie. O ko lej nych opo wie my w na stęp -nym nu me rze Ga ze ty Par ko wej.

ZD

JĘC

IE: J

AK

UB

NO

WA

K

ZD

JĘC

IE: M

AT. P

RO

M/M

AR

CIN

KIE

WIC

Z

Edyta Bartosiewicz o Śląsku, fanach i koncertach

Park pamiętam z MyslovitzRozmowa z gwiazdą tegorocznego koncertu urodzinowego Parku Śląskiego.

– Po wie lu la tach prze rwy znów za graszna Ślą sku. Jak wspo mi nasz tu tej szą pu blicz -ność?

– Za wsze bar dzo lu bi łam grać na Ślą sku. Kie -dyś mia łam tu spo ro fa nów. Mam na dzie ję, żepo mi mo upły wu lat, na dal ma ją sen ty mentdo mo jej mu zy ki i wpad ną na kon cert. Ostat niraz wy stę po wa łam na Ślą sku ja ko gość ze spo łuMy slo vitz, pod czas ich ju bi le uszu w 2005 ro ku.Szmat cza su.

– A sa mo miej sce kon cer tu? By łaś już kie dyśw Par ku Ślą skim?

– Park Ślą ski znam bar dzo do brze. To pięk nemiej sce. Pa mię tam, że wła śnie w 2005 ro ku,przed kon cer tem w My sło wi cach, przy je cha li -śmy tu z mo im ów cze snym ma na ge rem. By łapięk na po go da. Obe szli śmy pra wie ca ły te ren,po tem wy po ży czy li śmy ka ja ki, a na ko niec pły -wa li śmy stat kiem. By li śmy za chwy ce ni.

– Co skło ni ło Cię do przy ję cia na sze go za pro -sze nia? Po dob no w Two jej eki pie kon cer to wejma my swo ją „ślą ską wtycz kę”...

– Dłu go się nie za sta na wia łam. To świet nypo mysł, by za grać na wa szej im pre zie. Na prze -

ło mie 2012 i 2013 ro ku od by li śmy tra sę, któ rąna zwa łam „Re no va tio pre lu de”. Na po łu dniukra ju za gra li śmy wte dy tyl ko w Kra ko wie, więcślą ska pu blicz ność nie mia ła oka zji po słu chaćnas na ży wo. Cie szę się, że mo że my to nad ro bić.Co do „wtycz ki” w ze spo le, to fak tycz nie ta ko -wa ist nie je (śmiech). Nasz ma na ger, Ja ro sławDrąg vel Car ram ba, po cho dzi z Ka to wic. Ja rekz wiel kim en tu zja zmem od niósł się do wa szejpro po zy cji, bar dzo za chwa lał tę im pre zę.

– Sprze da łaś po nad mi lion płyt. Ja kie to uczu -cie, mieć świa do mość, że Two ja twór czość, mi -mo dłu giej prze rwy, jest aż tak po pu lar na?

– Naj bar dziej cie szę się, gdy sły szę, że któ raśz mo ich pio se nek sta ła się waż na w czy imś ży -ciu, że od zwier cie dla je go emo cje, po tra fi pod -nieść na du chu. To da je mi po czu cie sen sui speł nie nia.

– Szy ku jesz ja kieś nie spo dzian ki na kon certw par ku?

– Każ dy kon cert, któ ry za gra li śmy do tej po -ry, był in ny. Uwiel biam coś na szyb ko zmie nić,prze aran żo wać, ba wić się mu zy ką. Moi ko le -dzy z ze spo łu śmie ją się, że na pew no nie gro -

zi im ru ty na. Są dzę więc, że nie za brak nie nie -spo dzia nek.

– W nie licz nych wy wia dach za każ dym ra zempod kre ślasz, że ni gdy nie by łaś wo ka list ką roc -ko wą, że wo lisz, by okre śla no Two ją mu zy kę ja -ko blu es -folk. Skąd bie rzesz in spi ra cje do pi sa -nia pio se nek?

– Wy wo dzę się z nur tu fol ko wo -blu eso we go.Ta kie by ły mo je pierw sze pio sen ki, wy star czypo słu chać pły ty „Lo ve”. In spi ru je mnie wszyst -ko, ale naj bar dziej emo cje. Mu zy ka po wsta jebar dzo szyb ko, to in tu icyj ny pro ces. Pi sa nietek stu trwa zwy kle dłu żej, ale nie ma re guł.

– Ob ser wu jąc jak fa ni, me dia, ca ła Pol skawła ści wie, bła ga Cię o po wrót do re gu lar ne gokon cer to wa nia, na su wa się py ta nie, czy ta kapre sja bar dziej po ma ga, czy prze szka dza w pod -ję ciu de cy zji o po wro cie?

– To na praw dę nie sa mo wi te, że mi mo takdłu giej prze rwy, są lu dzie, któ rzy na dal cze ka jąna mnie i mo ją mu zy kę. Da je mi to si łę i na pęddo dzia ła nia. Z dru giej stro ny pre sja po tra fi byćobez wład nia ją ca. Jak to w ży ciu...

Roz ma wiał: Woj ciech Mi rek

Edyta Bartosiewicz zagra w Parku Śląskim 21 czerwca

Page 3: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

3Wydarzenia

ZD

JĘC

IA: M

AT. P

RO

M.

Gwiazdy w gotowości. Szykuje się huczne Święto Parku

Edyta na 63. urodziny

Trzy dnio we Świę to Par ku bę dzieob fi to wa ło w kil ka bez pre ce den -so wych wręcz wy da rzeń. W je dy -nym w tym ro ku, ple ne ro wymkon cer cie za gra Edy ta Bar to sie -wicz. Gwiaz da mi par ko wych uro -dzin bę dą też Ku ba Ba dach i sio -stry Pau li na i Na ta lia Przy bysz(zna ne z gru py Si stars). Zaś 22czerw ca o go dzi nie 15, pla no wa nesą pierw sze prze jaz dy od two rzo -ną ko lej ką li no wą El ką. Moż -na już ku pić bi le ty na to wy jąt ko -we wy da rze nie.

Ouro dzi no wych pla nach par ku mó -wił w Le śni czów ce je go pre zes,Ar ka diusz Go dlew ski. – Zwy kleświę to wa li śmy przez je den dzień.

Tym ra zem bę dzie my ba wić się przez trzy – tłu -ma czył. – Po raz pierw szy szy ku je my przed się -wzię cie mu zycz ne na ta ką ska lę – do da wał.

Gwiaz dą wie czo ru 21 czerw ca, bę dzie Edy -ta Bar to sie wicz. To ar tyst ka, któ rej spe cjal nienie trze ba przed sta wiać. Obec nie pra cu jenad swo im pierw szym po dłu giej prze rwie al -bu mem. W ple ne rze wy stę pu je jed nak nie -zwy kle rzad ko. W 2013 ro ku za gra tyl ko raz –

wła śnie w Par ku Ślą skim. I bę dzie to jejpierw szy ple ne ro wy, peł no wy mia ro wy kon -cert od 10 lat (wy stę po wa ła je dy nie oka zyj -nie, z krót ki mi se ta mi kon cer to wy mi w cza sienp. Oran ge War saw Fe sti val).

Wśród gwiazd zo ba czy my rów nież Ku bę Ba -da cha, zna ne go m.in. z przed się wzięć so lo wychoraz tych z ze spo łem Po lu zjan ci. – Gdy stu dio -wa łem w Ka to wi cach, czę sto by wa li śmy w par -ku. Cie szę się, że bę dę mógł za grać na je go uro -dzi nach – pod kre śla. Mó wi też, że jest pod wra -że niem skła du, ja ki uda ło się za pro sić na toświę to. – Cie szę się, że or ga ni za to rzy zde cy do -wa li się na mu zy kę bar dziej am bit ną – do da je.

Z no wym pro jek tem – Ar cheo Si sters –do par ku przy ja dą sio stry Przy bysz. Za gra jąprzed Edy tą Bar to sie wicz. Pau li na i Na ta lia,

któ re są we gan ka mi, we zmą też udział w pro -mu ją cym zdro wy i eko lo gicz ny styl ży ciaSlow Fe sti wa lu, ja ki od bę dzie się dru gie godnia par ko wych uro dzin (22 czerw ca) w Ro -sa rium.

– Go ście par ku bę dą pierw szą pu blicz no ścią,któ rej za pre zen tu je my no wy re per tu ar – mó -wią. Je go na zwa na wią zu je do sióstr Ar cheoz fil mu „Sek smi sja”. – Ko bie ty bio rą tamwszyst ko w swo je rę ce. Po sta ra my się zro bić tosa mo – za po wia da ją.

Dru gie go dnia im pre zy, oprócz Slow Fe sti wa -lu, or ga ni zo wa nym z MDK Ba to ry, ma tak że zo -stać otwar ta ko lej ka li no wa El ka. Trze ci dzieńpar ko wych uro dzin upły nie na to miast pod zna -kiem ulu bio nych pio se nek ze ślą skich list prze -bo jów i wiel kie go gril lo wa nia na Du żej Łą ce.

Bi le ty na uro dzi no wy (piąt ko wy) kon certgwiazd, kosz tu ją je dy nie 20 i 35 zło tych. Moż -na je na być w ser wi sie Tic ket Pro. Po zo sta łe ele -men ty Świę ta Par ku są bez płat ne.

Łu kasz Re spon dek

Park przy stą pił do po ro zu mie niao współ pra cy śro do wisk na uko wych

Cen trum na uki– ko lej ny krokWwar szaw skim Cen trum Na uki Ko per nik od -

by ła się V kon fe ren cja „In te rak cja. In te gra -cja”. Wzię ło w niej udział śro do wi sko edu ka cyj nesku pio ne wo kół twór ców du żych, no wo cze snychośrod ków zaj mu ją cych się po zna wa niem i edu ka -cją. Po za cen tra mi na uki, by ły pla ne ta ria oraztwór cy wy staw in te rak tyw nych, uni wer sy te tówdzie cię cych, fe sti wa li na uki, ka wiar ni na uko wychi uni wer sy te tu trze cie go wie ku. Pod czas spo tka niausta lo no treść po ro zu mie nia dot. współ pra cy śro -do wisk na uko wych. Park Ślą ski i Fun da cja Par kuŚlą skie go są je go stro na mi. Uczest ni ka mi od by wa -ją cej się cy klicz nie, od 2007 ro ku kon fe ren cji, by łyza rów no ist nie ją ce już ośrod ki, te w trak cie re ali za -cji oraz in sty tu cje ubie ga ją ce się o ich utwo rze nie.Po za in te re su ją cą se sją na uko wą, waż nym punk -tem spo tka nia by ło usta le nie osta tecz nej wer sji po -ro zu mie nia o współ pra cy ca łe go pol skie go śro do -wi ska sku pio ne go wo kół cen trów na uki.

Pra ca nad do ku men tem trwa ła rok. Je go po wsta -nie ma uła twić m.in. roz mo wy ze stro ną rzą do wąna te mat po zy ski wa nia fun du szy z no wej per spek -ty wy fi nan so wej na la ta 2014-2020. Stro ny po ro -zu mie nia po dzie lo no na człon ków wspie ra ją cychi peł nych. Park zna lazł się w tych pierw szych, a fun -da cja wśród tych dru gich.

– W ubie głym ro ku Bar ba ra Ku dryc ka, mi ni sterna uki i szkol nic twa wyż sze go, mó wi ła, że bę dziechcia ła roz ma wiać ze śro do wi skiem sku pio nymwo kół cen trów na uki. Stwo rzy li śmy więc od po -wied nią plat for mę do tych roz mów – pod kre śla To -masz Kacz ma rek, wi ce pre zes Par ku, któ ry w je goimie niu oraz w imie niu fun da cji uczest ni czyłw tym pro ce sie od sa me go po cząt ku, bę dąc w ko -mi te cie ini cju ją cym po wsta nie po ro zu mie nia. –Uczest nic two w tych struk tu rach po zwo li nam

wpły wać na po dział środ ków rzą do wych, ale rów -nież do wie my się, w ja ki spo sób bę dą one wy da wa -ne. By cie u źró dła tych in for ma cji przy bli ża nasdo bu do wy cen trum w Par ku – su mu je Kacz ma rek.

Łu kasz Re spon de

R E K L A M A

Oprócz Edy ty Bar to sie wicz na sce nie po ja wią się sio stry Przy bysz i Ku ba Ba dach

Page 4: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

4 Wydarzenia

R E K L A M A

ZD

JĘC

IA: Ł

UK

AS

Z R

ES

PO

ND

EK

ZD

JĘC

IE: P

AR

K Ś

LĄS

KI

Cykl dla miłośników nordic walking

Weź kije i na start!Mar szem po Zdro wie za in au gu ro -wa ny zo sta nie w Par ku Ślą skimko lej ny cykl – tym ra zem prze zna -czo ny dla mi ło śni ków nor dic wal -king. Przez ca ły se zon or ga ni zo wa -ne bę dą raj dy z kij ka mi.

Wszy scy, któ rzy in te re su ją siętym spor tem i lu bią spa ce ryz kij ka mi w rę kach, za pro sze nisą 7 kwiet nia na in au gu ra cję se -

zo nu. Start pierw sze go z cy klu raj du za pla no wa -li śmy przy wej ściu do Ha li Wy staw „Ka pe lusz”.Do przej ścia bę dzie sied mio ki lo me tro wa pę tla,prze bie ga ją ca ale ją gen. Zięt ka oraz tra są wo kółŚlą skie go Ogro du Zoo lo gicz ne go. Wpi so we wy no si 5 zło -tych. To nie ko niec atrak cji dla wiel bi cie li nor dic wal kig,po nie waż 26 ma ja za mie rza my uczcić „mar szo wo” DzieńMat ki (w tym ro ku wy pa da w nie dzie lę). Do udzia łuw raj dzie „Ma my na start!”, za pra sza my wszyst kie ma my,cio cie, bab cie, cór ki oraz wnucz ki. Zwy cięż czy ni otrzy maty tuł Su per Ma my. Rajd od bę dzie się na sied mio ki lo me -tro wej tra sie na te re nie Par ku Ślą skie go. Pa nów tym ra zemza pra sza my do ak tyw ne go… ki bi co wa nia.

Z ko lei 15 wrze śnia, w Par ku Ślą skim od bę dzie się Je -sien ny Marsz po Zdro wie. Do udzia łu w tym raj dzie za pra -sza my wszyst kich chęt nych mi ło śni ków nor dic wal kin gu.Wpi so we to koszt 5 zło tych, a tra sa, po dob nie do po -przed nich pro po zy cji, bę dzie mia ła dłu gość 7 ki lo me trów.

Cał ko wi cie re kre acyj ną im pre zą, po łą czo ną z po dzi -wia niem je sien nej sza ty Par ku Ślą skie go, bę dzie na to -miast Rajd Spa da ją cych Li ści. Tra sa tej spor to wej im pre -zy bę dzie prze bie ga ła przy cie ka wych sta no wi skach par -ko wej zie le ni, prze wod nik opo wie uczest ni kom o ro śli -nach, któ re ro sną w par ku. W prze rwach prze wi du je siępor cję ćwi czeń ogól no ro zwo jo wych, prze zna czo nych dlauczest ni ków w każ dym wie ku. Wpi so we, tra dy cyj nie,wy nie sie 5 zło tych. Ze wzglę dów or ga ni za cyj nych, tenrajd prze wi dzia no na okre ślo ną licz bę uczest ni ków, więcchęt ni do udzia łu w nim, po win ni od po wied nio wcze -śniej do ko nać re zer wa cji. W ra zie py tań, pro si my o kon -takt te le fo nicz ny pod nu me rem 666031209.

Jo an na Kar we ta

Pierw sze czę ści no wej El ki przy je cha ły już z Au strii

Tech no lo giaprzy wie zio na w ti rach

Mi nął po nad mie siąc od wbi ciapierw szej ło pa ty pod bu do wę

od two rzo nej ko lej ki li no wej El ka. Ro -bot ni cy przy zna ją, że prze dłu ża ją ca sięzi ma nie co utrud nia im pra cę, ale kon -ty nu ują ją zgod nie z har mo no gra mem.Ro sną fun da men ty i zbro je nia ściansta cji przy Ślą skim We so łym Mia stecz -ku i przy Sta dio nie Ślą skim. Z Au striiprzy je cha ły pierw sze ele men ty me cha -ni zmu ko lej ki oraz m.in. słu py.

Na pla cu bu do wy trwa fun da men to -wa nie oraz uzbra ja nie go to wych jużfun da men tów. Wi dać pierw sze za ry syścian no wych obiek tów. – Zi ma nie uła -twia nam pra cy, ale jej nie unie moż li -

wia – pod kre śla Mar cin Gó ral, kie row -nik bu do wy. – W tej chwi li na ca łymod cin ku pra cu je śred nio oko ło 35 osób.

Pod ko niec ty go dnia na pla cu bu do -wy po ja wi ły się pierw sze ti ry. Z Au striiprzy wio zły kon struk cje tech no lo gicz nesta cji oraz ele men ty pod pór. – W naj -bliż szych ty go dniach na pla cu bu do wypo ja wi się po nad po ło wa wszyst kichpo trzeb nych czę ści – tłu ma czy Bog danTar ko, pre zes Dop pel mayr Pol ska.

Gon do le i krze sła przy ja dą znacz niepóź niej, nie mal na sam ko niec bu do wy.Na ra zie pra ce prze bie ga ją zgod niez har mo no gra mem.

Łu kasz Re spon dek

Te go rocz na edy cja kon kur su by ła in spi ro wa -na Eu ro pej skim Ro kiem Ak tyw no ści Osób

Star szych i So li dar no ści Mię dzy po ko le nio wej.Na gro dy wrę czył An drzej Pi lot, wi ce wo je wo daślą ski. Po za ka te go ria mi „pla no wa ny mi”, tymra zem prze wi dzia no też spe cjal ną. To wy róż nie -nie tra fi ło wła śnie do Par ku Ślą skie go, za Par ko -wą Aka de mię Wo lon ta ria tu i Kon gres „Oby wa -tel Se nior”. Cha rak te ry stycz ną sta tu et kę ode brałAr ka diusz Go dlew ski, pre zes par ku.

– Na tę no bi li ta cję za pra co wa ło wie le osób,ale przede wszyst kim gru pa po nad stu wo lon ta -riu szy z aka de mii, któ rą uru cho mi li śmy w ze -szłym ro ku – mó wił pod czas od bie ra nia na gro -dy Go dlew ski. – To oso by, któ re po sta no wi łydzia łać nie tyl ko na rzecz sie bie, ale przedewszyst kim dla in nych.

Pre zes, ko rzy sta jąc z oka zji, za pra szał teżna te go rocz ny kon gres. – To te mat cią gle ak tu al -ny. 16 i 17 wrze śnia po raz ko lej ny spo tka my

się, aby roz ma wiać o tym, co jest waż ne dlaosób star szych. Go ściem spe cjal nym bę dzie mi -ni ster pra cy i po li ty ki spo łecz nej.

Na sa li ze bra ła się licz na gru pa par ko wychwo lon ta riu szy. Tuż po wy stę pach uta len to wa -nych mu zy ków, za pre zen to wa li ży wio ło wyukład ta necz ny. – Przez ten rok zro bi li śmy do syćspo ro i czu je my się bar dzo wy róż nie ni – przy -zna ła Mał go rza ta Spor niak, jed na z człon kińaka de mii. – Dzia ła nie na rzecz par ku, a tak żewspół pra ca z dzieć mi i mło dzie żą, da je namogrom ną sa tys fak cję. Do dat ko wo, mo że myuczest ni czyć w sze re gu za jęć, któ re po sze rza jąna sze ho ry zon ty – podkreślała wolontariuszka.

Wśród po zo sta łych na gro dzo nych przez wo je -wo dę, zna leź li się m.in. Ko ło Go spo dyń Wiej -skich z Ra dli na, Urząd Miej ski w Ty chach, Za -mek Cie szyn, Wo dzi sław ski Uni wer sy tet Trze -cie go Wie ku i Mał go rza ta Gru cze lak.

Łu kasz Re spon dek

PAW z nagrodą wojewody

Akademia na piątkę

Człon ko wie PAW pod czas wy stę pu

W zie lo nych ka pe lu -szach i ta necz nymkro kiem człon ko wiePar ko wej Aka de miiWo lon ta ria tu przy -szli 15 mar ca do Sa liMar mu ro wej Ślą skie -go Urzę du Wo je -wódz kie go. Mie li coświę to wać – ParkŚlą ski, wła śnie za tęnie zwy kłą ini cja ty węi pro jekt, otrzy małna gro dę spe cjal nąw IV edy cji kon kur suWo je wo dy Ślą skie go„Ślą skie na 5”.

Pra ce na bu do wie trwa ją od mie sią caPierw sze ele men ty me cha ni zmu są jużw par ku

Pierw szy marsz cy klu już 7 kwiet nia

ZD

JĘC

IE: P

AR

K Ś

LĄS

KI

Page 5: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

5Ekologicznie

Czas wypędzić zimę, pora na wielkie porządki

Pąki forsycji dają znak – idzie wiosnaNa ale jach wi dać już pierw szeozna ki wio sny. Wpraw dzie na sa -dze nie no wych ro ślin jest jesz czeza wcze śnie, ale mo ment na sprzą -ta nie po zi mie jest wręcz ide al ny.Mó wi o tym Alek san der Sto dół ka,dy rek tor dzia łu zie le ni w Par kuŚlą skim.

Jed ną z naj bar dziej wi docz nych oznak wio -sny są roz wi ja ją ce się na wierz bach „ba zie”.Jesz cze do nie daw na moż na by ło na to miastza ob ser wo wać żół te kwia ty na ocza rach

omszo nych, usy tu owa nych w za cisz nych orazosło nię tych miej scach ogro du ja poń skie go orazna je go przed po lu. Ro śli ny te, ja ko jed ne z nie -licz nych, kwit ną zi mą. W więk szo ści przy pad -ków roz wój kwia tów te go ga tun ku jest też naj lep -szą ozna ką, że ta wspo mnia na po ra ro ku po ma -łu chy li się ku koń co wi. In ną prze słan ką zbli ża ją -cej się wio sny jest m.in. kwit ną ca lesz czy na po -spo li ta, czy też tu rec ka z kot ka mi mę ski mi, o bar -wie zie lo nej lub ja sno żół tej. Mi ni mal ne, roz wi ja -ją ce się pą ki o bar wie ja sno- lub ciem no żół tej,wi dać już tak że na for sy cjach, ale na kwia ty trze -ba bę dzie jesz cze po cze kać, gdyż in ten syw nie roz -wi ną się na prze ło mie mar ca i kwiet nia.

– To je den z naj bar dziej wi docz nych i cha rak -te ry stycz nych „wio sen nych” krze wów w na szejstre fie kli ma tycz nej – tłu ma czy Alek san der Sto -dół ka. – Po za for sy cją, wcze śnie kwit ną też waw -rzyn ki, wil cze ły ko o kwia tach ró żo wych, rzad kobia łych, won nych oraz de reń ja dal ny. W nie copóź niej szym okre sie ma gno lie – do da je.

Zwia stu na mi wio sny są oczy wi ście prze bi śnie -gi, śnie ży ce wio sen ne i kro ku sy. W par ku nie ma

ich jed nak zbyt wie le. Moż na je po dzi wiać m.in.w naj bliż szym oto cze niu dy rek cji. Aza lie wiel ko -kwia to we roz po czy na ją swo je kwit nie nie od po -ło wy kwiet nia aż do czerw ca, co uza leż nio ne jestod od mia ny. – Ce chu je je też ogrom na róż no rod -ność barw: bia ła, żół ta, po ma rań czo wa, czer wo -na i ró żo wa oraz wie le od cie ni po śred nich – wy -ja śnia dy rek tor.

Sprzą ta nie po zi mieŚnieg stop niał i obec nie jak na dło ni wi daćwszyst kie nie czy sto ści, któ re po zo sta wia li od wie -dza ją cy wy pro wa dza ją cy swo ich czwo ro no gów.Są one usu wa ne ra zem z je sien ny mi li ść mi, któ repo zo sta ły na ale jach przed opa da mi. – Trze ba teżprzej rzeć stan drzew i krze wów, je że li cho dzi

o tzw. prze mro że nia oraz do ko nać ewen tu al nychcięć ko rek cyj nych, tech nicz nych i pie lę gna cyj -nych – mó wi Sto dół ka. W dzia le zie le ni ten se zonza po wia da się do syć in ten syw nie – za pla no wa nosze reg dzia łań zwią za nych m.in. z przy go to wa -niem wa łu ró ża ne go przy al. Har cer skiej. Spo ropra cy wio sną jest też w Ro sa rium. Ko niecz ne jesttam bo wiem cza so chłon ne roz kop czy ko wy wa niekrze wów róż. Sze reg ro bót cze ka tak że par ko -wych ogrod ni ków w Ogro dzie By li no wym.

– Po zi mie zo sta ło też spo ro ba ła ga nu po kre -tach. Kret nie za pa da w sen zi mo wy, jest zwie rzę -ciem bar dzo ru chli wym i ak tyw nym, co mawpływ na wy gląd traw ni ków i łąk – wy ja śnia Bo -gu sław Chmie lew ski z dzia łu zie le ni. I do da je, żecie ka wost ką jest do bo wy cykl ak tyw no ści kre ta.

Jest on ak tyw ny przez ok. 4 go dzi ny, a na stęp niepo grą ża się w bar dzo głę bo kim śnie na okres ok. 3go dzin (pod czas któ re go chra pie). – I tak na traw -ni kach po ja wi ło się spo ro kop czy ków, któ re trze -ba bę dzie ręcz nie usu nąć, aby ko siar ki mo gły bez -a wa ryj nie ko sić tra wę – pod kre śla Chmie lew ski.

– Pie lę gna cja sa mych traw ni ków rów nież bę dzieko niecz na. Na pew nych ob sza rach po ja wi ła siępleśń śnie go wa, na któ rą po wy stą pie niu pierw -szych ob ja wów cho ro by, sto su je my oprysk środ -kiem che micz nym. Ła twiej sze jest jed nak jej za po -bie ga nie – wy ja śnia Sto dół ka. – Na le ży pa mię tać,aby je sie nią w ogród kach przy do mo wych uni kaćna wo że nia na wo za mi azo to wy mi oraz sto so waćna po wie trza nie i pia sko wa nie traw ni ków. Nie po -win no się też cho dzić po tra wie, gdy jest po kry taśnie giem, że by nie po wsta ła śnie go wa sko ru pa nie -prze pusz czal na dla po wie trza – koń czy.

Wie wiór ki i za ją ceZmie nia się bar wa za ję czej sier ści, a na alej kach wi -dać co raz wię cej wie wió rek. Głod ne po zi mie, po -tra fią pod cho dzić bar dzo bli sko. – Za uwa ży li śmy,że co raz wię cej osób do kar mia te zwie rzę ta. Dzien -nie wi dać ich kil ka, a na wet kil ka na ście – przy zna -je Chmie lew ski. – W tym miej scu war to przy po -mnieć o na szym ape lu sprzed kil ku mie się cy, abyte go nie ro bić. Wie wiór ki to dzi kie zwie rzę ta i sa mepo win ny so bie szu kać po ży wie nia – do da je.

W par ku moż na już za uwa żyć wzmo żo ną ak -tyw ność pta ków. Co raz bar dziej sły chać ich we -so ły śpiew, a te, któ re wy czu wa ją wio snę, przy -go to wu ją się do bu do wa nia gniazd. Śpiew, któ -ry jest dla nas sy no ni mem wio sny, to od gło s go -do wy sam ca, któ ry wa bi sa mi ce, aby ra zemprzy stą pić do lę gów.

Łu kasz Re spon dek

W parku jest sporo pracy przed sezonem letnim

ZD

JĘC

IE: P

AR

K Ś

LĄS

KI

ZD

JĘC

IE: P

AR

K Ś

LĄS

KI

PR

OJE

KT:

GR

EE

N G

RA

FFIT

I

Od ma ja Park Ślą ski roz po czy na cykl warsz -ta tów eko lo gicz nych. To wy jąt ko wa ofer ta

edu ka cyj na prze zna czo na spe cjal nie dlauczniów ostat nich trzech klas szkół pod sta wo -wych. Udział w za ję ciach jest bez płat ny.

W ubie głym ro ku park zor ga ni zo wał na swo -im te re nie jed no ra zo we za ję cia te go ty pu. Zgło -szo nych zo sta ło aż dwu stu uczniów. – To wy raź -nie po ka zu je, że jest du ża po trze ba przy go to wy -wa nia ta kich przed się wzięć – uwa ża Ka mi laOkoń, jed na z or ga ni za to rek warsz ta tów. Ich te -ma ty ka jest spój na z pro gra mem na ucza nia. Za -ję cia trwa ją dwie go dzi ny lek cyj ne. Od by wa jąsię w for mie spa ce ru, a pre le gen ta mi są wy kwa -li fi ko wa ni pra cow ni cy dzia łu zie le ni.

Ucznio wie w trak cie za jęć ma ją oka zję po -znać flo rę i fau nę par ku. Za ję cia są po dzie lo ne

na kon kret ne blo ki te ma tycz ne, m.in. o cha rak -te ry stycz nych ro śli nach dla na szej stre fy kli ma -tycz nej i wręcz od wrot nie – o tych, któ re u naswy stę pu ją nie zwy kle rzad ko. – Chce my, aby po -przez te spa ce ry dzie ci uczy ły się dba ło ści o śro -do wi sko. Par ko we ale je na da ją się do te go ide al -nie – pod kre śla Okoń. – Ucznio wie ma ją oka zjęob co wać z na tu rą, a po przez prak tycz ne po zna -nie, na uczą się do ce niać jej wa lo ry – do da je.

Warsz ta ty bę dą od by wa ły się w ma jui w czerw cu oraz we wrze śniu i w paź dzier ni ku.Za in te re so wa nie jest du że – na dwa pierw szemie sią ce nie ma już miejsc. Wię cej in for ma cjimoż na uzy skać pod nu me rem te le fo -nu 666 031 512 lub pod ad re sem ma ilo wym:ka mi la.okon@park sla ski.pl.

Łu kasz Re spon dek

Zaproszenie dla wszystkich dbających o środowisko

Flora i fauna naekologicznych warsztatach

Warsztatydla dziecii młodzieżyrozpoczną sięw maju

Li mon ka, mle ko, tro chę… bru du i re kla mago to wa. W peł ni eko lo gicz na i ide al nie

kom po nu ją ca się z oto cze niem. Wkrót ce ta kieogło sze nia, dzię ki współ pra cy Par ku Ślą skie goz agen cją Gre en Graf fi ti, po ja wią się na na szychale jach.

Gre en Graf fi ti uży wa do dzia łań mar ke tin go -wych tech nik, któ re są przy ja zne dla śro do wi ska.Nie za leż nie od for my prze ka zy wa nej wia do mo -ści, ich me to dy są za wsze ta kie sa me – eko lo gicz -ne i in no wa cyj ne. Agen cja współ pra cu je z or ga ni -za cja mi rzą do wy mi, po za rzą do wy mi i po żyt kupu blicz ne go na ca łym świe cie. Jej cha rak te ry -stycz ne re kla my po ja wia ją się m.in. w Niem -czech, Wło szech, Hisz pa nii, a na wet w Ko rei Po -łu dnio wej. W Pol sce ofe ro wa ne przez nią pro duk -ty rów nież są co raz po pu lar niej sze – chęt nie ko -rzy sta ją z nich we Wro cła wiu, Kra ko wie i Ło dzi.

Gre en Graf fi ti do swo ich re klam uży wa mchu,wo dy pod du żym ci śnie niem, pia sku, śnie gu i ro -ślin. Re kla my, któ re po ja wią się na par ko wychale jach, bę dą wy ko na ne ze spe cjal nej mlecz nejmie szan ki, kwa su cy try no we go oraz tzw. pig men -tu ziem ne go, czy li po pro stu błota. – Je ste śmybar dzo za do wo le ni z na wią za nia współ pra cyz par kiem – przy zna je Bar tosz Su chec ki, przed sta -wi ciel agen cji. – To miej sce ma się ko ja rzyć z eko -lo gią, my rów nież sta wia my na ochro nę śro do wi -ska. Pa su je my do sie bie ide al nie – twier dzi.

Eko lo gicz ne ogło sze nia ma ją po ja wić się na ale -jach Ró ża nej, Zięt ka i Głów nej. Zo sta ną utwo rzo -ne na as fal cie i na ko st ce bru ko wej. Ma ją byćw peł ni neu tral ne dla śro do wi ska. Ich trwa łość,

w za leż no ści od po go dy, wy nie sie oko ło 2,5 mie -sią ca. Dzię ki współ pra cy z agen cją, na ale jach po -ja wią się za pro sze nia na im pre zy pro eko lo gicz ne,któ re w tym ro ku od bę dą się w par ku, m.in. Wio -sen ną Wy sta wę Kwia tów i Śnia da nie na Tra wie.

Gre en Graf fi ti przy go tu je też kon kret ne re kla my.Nie ozna cza to jed nak, że każ dy pro dukt bę dziemógł się po ja wić na par ko wych ale jach. – Ma myza sa dę, że nie two rzy my ogło szeń, któ re nie zga -dza ją się z na szą li nią i prze ko na nia mi i pro mu jąpro duk ty, któ re źle od dzia łu ją na śro do wi sko –pod kre śla Su chec ki. – Nie re kla mu je my ty to niu,al ko ho lu i in nych te go ty pu rze czy. Nasz tar getw tym przy pad ku to głów nie fir my spor to wei pro du ku ją ce ak ce so ria dla dzie ci, ma tek i oj ców.

Łu kasz Re spon dek

Wyczarowane z błota, czyli współpraca z agencją Green Graffiti

Mleko i woda zamiast farby

Eko lo gicz ne graf fi ti po ja wi się na par ko wychale jach

Page 6: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

6 Śląskie Wesołe Miasteczko

Krzywe Lustra na nowo, Grota Strachu, a do tego Wesołe at Night

Osiem hitów zbliżającego się sezonuW tym roku sezon w śląskim lunaparku rozpocznie się28 kwietnia. Pojawi się w nim kilka karuzel, których jeszczew Chorzowie nie było. Wśród nich nie zabraknie urządzeń ekstremalnych. Będą teżnowe strefy tematyczne. Zbudujemy w nich dom, pojeździmyna rowerku wodnym i zagramy w paintballa. Przygotowaliśmylistę największych hitów tego sezonu. Nie zabraknie teżwyjątkowych imprez. Jedną z nich będzie z pewnością Wesołeat Night.

Krę ce nie w fi li żan kachNaj więk szą in we sty cją w tym ro ku bę dzie za -kup ka ru ze li Fi li żan ki (Cups). Zo sta nie przy wie -zio na z Hi de -Par ku w Sol tau pod Ham bur giem.Jej mon taż wy ma ga wznie sie nia spe cjal ne gofun da men tu. Po dob na atrak cja w ślą skim lu na -par ku już dzia ła ła. Ta bę dzie jed nak na zde cy -do wa nie wyż szym po zio mie. Za da sze niu nada -no for mę pa go dy, któ ra na Da le kim Wscho dziesym bo li zu je ry tu ał pa rze nia her ba ty. Na plat for -mie o śred ni cy czter na stu me trów jest za mon to -wa nych dwa na ście gon do li, w cen tral nym miej -scu znaj du je się dzba nek. W pew nych miej scach ka ru ze la jest ozdo bio na uni ka to wym, kwia to wymor na men tem. Urzą dze nie krę ci się wo kół wła snej osi. Po dob nie, dzię ki si le ludz kich ra mion, każ daz fi li ża nek. Do dat ko wo trzy z nich są umiesz czo ne na spe cjal nej plat for mie, któ ra rów nież się ob ra -ca. Ka ru ze la zo sta ła wy pro du ko wa na w 1986 ro ku, ale – jak za pew nia ją w mia stecz ku – prze szław Niem czech ge ne ral ny re mont i z pew no ścią bę dzie jed nym z lep szych urzą dzeń na te re nie lu na -par ku. Otwar cie fi li ża nek za pla no wa no na 1 czerw ca, w pre zen cie na Dzień Dziec ka.

Gło wą w dółW tym se zo nie w mia stecz ku po ja wi się teżSky Fly er. To eks tre mal na atrak cja, któ raz opcją póź niej sze go za ku pu zo sta nie wy li zin -go wa na od jed nej z ho len der skich firm. Dwiegon do le na 20-me tro wych ra mio nach wy ko -nu ją ob rót wo kół wła snej osi. Po ru sza ją sięz róż ną pręd ko ścią, mo gą też za trzy mać sięw mo men cie, gdy pa sa że ro wie po zo sta ją od -wró ce ni gło wa mi w dół. Łącz nie mo gą się tamba wić 32 oso by. Atrak cja prze szła nie daw noge ne ral ny re mont.

Pamiętacie karuzelę Rock&Roll?Przed laty została sprowadzona z Włoch, z powodu awarii utknęła w magazynach. Terazdostanie drugie życie, zostanie odświeżona i powróci jako Mix Machine. Urządzenie należydo typowo ekstremalnych – jedzie się w gondoli, która przypomina bęben z pralki. Wokółwłasnej osi – ze sporą prędkością – kręci się zarówno cały mechanizm, jak i każdaz dziesięciu gondoli.

Zabawa w piasku

Na terenie lunaparku powstanie duża piaskownica. Dostępne będą w niej specjalneakcesoria, być może nawet jakaś koparka. Zostanie utworzona w miejsce urządzeniaMorskie Skarby, które było już bardzo mocno wyeksploatowane. Dodatkowo, przy SmoczejJamie powstanie strefa, w której dzieci będą mogły jeździć na specjalnych rowerkach.

Kora i sztuczna trawaNie da le ko ze śli zgu do wo dy zo sta nie utwo rzo naspe cjal na ścież ka sen so rycz na. Pod czas spa ce rubę dzie moż na spraw dzić swo je zmy sły. Ścież kama być uło żo na m.in. ze sztucz nej tra wy, ka mie nii ko ry. W kształ cie przy po mi nać ma li te rę „S”i prze bie gać mię dzy drze wa mi. Do dat ko wo zo sta -nie tam usta wio na pa ję czy na.

Strze la nie far bąChęt ni sko rzy sta ją w tymse zo nie z po la pa int bal lo we -go. Je go po wierzch nia mamieć oko ło trzy stu me trówkwa dra to wych. Znaj dzie sięna nim co naj mniej dzie sięćdmu cha nych prze szkód.Uczest ni cy za ba wy ma jąmieć moż li wość m.in. po -wal czyć o fla gę.Wy po ży cze nie pod sta wo -we go ze sta wu zło żo ne goz mar ke ra, pięć dzie się ciuku lek, stro ju i ma ski bę -dzie kosz to wa ło 10 zło -tych. Oso by nie peł no let -nie ko rzy stać z no wejatrak cji mo gą za zgo dą ro -dzi ców.

1

2

3

4

5 6

Page 7: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

7Śląskie Wesołe Miasteczko

u w Śląskim Wesołym Miasteczku

ZD

JĘC

IA P

AR

K Ś

LĄS

KI

Zbu du ją i po ma lu jąDwa la ta te mu w par ku dzia ła ło „Explo ra do”. Tym ra zem ParkOd kryw ców po wsta nie w nie co mniej szej ska li na te re nie lu na -par ku. Jest on kie ro wa ny głów nie do naj młod szych. Dzie cido 12 ro ku ży cia, uży wa jąc praw dzi wych ma te ria łów bu dow la -nych, bę dą mo gły zbu do wać dom, po cią gnąć ka na li za cyj ny ru -ro ciąg, uło żyć dro gę lub po ma lo wać płot. Za ba wa ma kosz to -wać 10 zło tych.

Le ża ki na upałNa pla ży Kon -Ti ki bę dzie moż nasko rzy stać z ro wer ków wod nych.Znaj dą się tam rów nież le ża ki i pa -ra wa ny. Kli mat ma być iście ha waj -ski. To świet na al ter na ty wa wy po -czyn ku na upal ne dni. Na miej scuuru cho mio na zo sta nie też stre faga stro no micz na.

Liczymy, że ten sezonbędzie dużo lepszyod poprzedniegoRozmowa z Pawłem Cebulą, dyrektoremds. Śląskiego Wesołego Miasteczka

– Wiel ki mi kro ka mi zbli ża się no wy se zon w lu na par ku. W po przed -nim, go ście nie by li do koń ca za do wo le ni z ilo ści atrak cji. Tym ra -zem bę dzie ina czej?– Bar dzo bym chciał i do ło żę wszel kich sta rań, że by ten se zon byłin ny. I to za rów no, je że li cho dzi o po ziom na szych usług, jak i speł -nie nie ocze ki wań go ści, któ rzy nas od wie dzą. Ubie gły se zon dla na -sze go mia stecz ka był trud ny – mu sie li śmy upo rząd ko wać spra wyzwią za ne z ga stro no mią, nie by ło no wych urzą dzeń. W tym ro kupla nu je my moc ne otwar cie, z du żą ilo ścią atrak cji. Bę dzie my je spro -wa dzać rów nież w trak cie se zo nu.– Ma cie ja kiś ja sno wy ty czo ny plan, cel na ten se zon?– Za rząd par ku sta wia spra wę ja sno: chce, aby od wie dzi ło nas 200ty się cy osób. Ma my na dzie ję, że uda się te za mie rze nia zre ali zo wać.Choć bez wąt pie nia bę dzie to mia ło zwią zek z ogól ną ko niunk tu rąw go spo dar ce. Je że li lu dzie ma ją pro blem z pra cą i pie niędz mi, toi roz ryw ka na tym cier pi. Trze ba się z tym li czyć.– No we ka ru ze le i stre fy te ma tycz ne to je dy ne atrak cje, któ re pla nu -je cie na no wy se zon?– Po za spro wa dze niem atrak cji, chce my też wy re mon to wać te, któ -rych nie by ło w ze szłym se zo nie. Mam tu na my śli głów nie Krzy weLu stra. Na si go ście czę sto o nie py ta li i war to, aby wró ci ły. W mię -dzy cza sie pla nu je my też otwar cie Gro ty Stra chu. Zo ba czy my czy tosię uda – przed roz po czę ciem se zo nu ma my jesz cze mnó stwo in nychza dań, zwią za nych wła śnie z no wy mi stre fa mi i ka ru ze la mi.– A even ty? Ja kich im prez oko licz no ścio wych moż na się spo dzie waćw nad cho dzą cym se zo nie?– Pierw szym wy da rze niem, któ re przy go tu je my, bę dzie wiel kieotwar cie. Prócz te go, bę dzie my wi tać je sień, a tuż przed tym, 1 wrze -śnia, hucz nie po że gna my la to. Coś przy go tu je my też na dłu gi, sierp -nio wy week end. Naj waż niej szym wy da rze niem, któ re chce my bar -dzo moc no wy pro mo wać, bę dzie im pre za nie za leż na od na szej „co -dzien nej” dzia łal no ści – We so łe at Ni ght.– Otwie ra nie mia stecz ka na noc to do bry po mysł?– Uwa ża my, że do sko na ły. Pierw szy raz pla nu je my zor ga ni zo wać ta -kie wy da rze nie 29 czerw ca. Kie ru je my je do osób peł no let nich. Im -pre zie ma przy świe cać kli mat ha waj ski. Mię dzy go dzi ną 22 a 2w no cy, bę dzie moż na sko rzy stać z eks tre mal nych atrak cji na sze gomia stecz ka oraz wziąć udział w za ba wie na pla ży z di dże jem lub ze -spo łem kon cer to wym. Li czy my, że bę dzie to do sko na ła al ter na ty wanp. dla dys ko te ki w klu bie mu zycz nym. Wstęp bę dzie bi le to wa ny.Wej ście ma kosz to wać 30 zł. Za chod nie lu na par ki bar dzo czę sto sąotwar te do póź nych go dzin noc nych. Ta for mu ła się spraw dza.

7 8

Page 8: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

8 Po sąsiedzku

Adres redakcji: Aleja Różana 2,41 – 501 ChorzówTel. 601 472 618, fax. 032 793 70 09E – mail: [email protected] naczelny: Łukasz Buszman

Redakcja:Joanna Karweta, Wojciech Mirek, WojciechZamorski, Łukasz Respondek,Yen Projekt i redakcja graficzna:Marek Michalski

Dział sprzedaży reklam:Katarzyna Zazgórnik-Sitztel. 666 031 465Wydawca: Park Śląskiw Chorzowie

Gazeta Parkowa także w internecie na:www.parkslaski.plKolejny numer Gazety Parkowejukaże się:26 kwietnia 2013

R E K L A M A

OSIEM NOWYCH KIERUNKÓW REGULARNYCH Z KATOWICE AIRPORTOd środy 27 marca br. w całej Europie zacznie obowiązywać wiosenno-letni rozkład lotów. Początek wiosny to czas, kiedy linie lotnicze wprowadzajądo swojej oferty nowe kierunki z wybranych lotnisk. Tak właśnie będzie w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, z którego linie lotnicze realizujące loty na trasach regularnych otworzą, aż osiem nowym kierunków. Największa w Europie niskokosztowa linia lotnicza Ryanair uruchomi z Pyrzowic cztery nowe połącznia. Destynacja do Barcelony-Girony uruchomiona zostanie 1 kwietnia. Rejsy odbywać się będą dwa razyw tygodniu, w poniedziałki i piątki. Druga hiszpańska trasa to Alicante. Inauguracyjny lot zapowiedziano również na 1 kwietnia. Połączenie realizowane będzie w każdy poniedziałek. Kolejną z nowości jest Kreta-Chania. Ten typowo turystyczny kierunek zostanie udostępniony od 6 kwietnia.Jak w przypadku Alicante dotrzemy tam raz w tygodniu, ale w soboty. Ponadto 31 marca Ryanair uruchomi z pyrzowickiego lotniska rejsy do Edynburga, które będą wykonywane dwa razy w tygodniu – w środy i niedziele. Nie tylko Ryanair zapowiedział otwarcie nowych tras z Katowice Airport. Zrobi to także niskokosztowa linia lotnicza Wizz Air, która na stałe bazuje w Pyrzowicach cztery 180 osobowe Airbusy A320. Wizz Air podobnie jak Ryanair także otworzy od wiosny 2013 cztery nowe trasy. Połączenie do norweskiego Bergen uruchomione zostanie 28 marca, z rejsami realizowanymi w środyi niedziele. Inauguracja lotów do Kutaisi w Gruzji nastąpi 18 maja br. Obsługiwane będą dwa razy w tygodniu, we wtorki i soboty. Od 21 maja br., również we wtorki i soboty, polecimy z pyrzowickiego lotniska do włoskiego Neapolu. Z kolei pierwszy lot z Katowice Airport do Larnaki na Cyprze odbędzie się 30 maja br. Na tej destynacji przewoźnik operować będzie w niedziele. Wszystkie nowe kierunki Wizz Air zapowiedział, jako całoroczne. W sprzedażyz wylotem z Katowice Airport znajdują się aktualnie 74 trasy w tym 35 kierunków regularnych i 39 połączeń czarterowych.

Poznajmy się

Ro dzi na Fa ithMam na imię Fa ith i z ra cji wie ku je stem

obec nie gło wą ro du no so roż ców bia łychw ślą skim zoo. Uro dzi łam się w Par ku Na ro do -wym Umfo lo zi w Po łu dnio wej Afry ce, 31 ma -ja 1970 ro ku. Stam tąd tra fi łam do ogro du zoo lo -gicz ne go w cze skim Dvur Kra lo ve, po to by osta -tecz nie na po cząt ku li sto pa da 1980 ro ku za miesz -kać w Cho rzo wie. Tu taj, ra zem ze śp. Bo siem,stwo rzy łam szczę śli wą ro dzi nę, w któ rej zdro wood cho wa ły się 4 mło de. Co cie ka we, naj star szyz nich był owo cem nie for mal ne go związ ku jesz czez mo im cze skim part ne rem… Na szczę ście Boś gouznał i szyb ko za ak cep to wał, i tak po mi mo po li -tycz nej za wie ru chy, ży li śmy spo koj nie, aż do cza -su, gdy mój pier wo rod ny syn mu siał wy je chaćdo zoo na Wy brze żu. W 1986 ro ku do cze ka li śmysię ko lej ne go po tom ka, zno wu sy na, któ ry w koń -cu osiadł na Za cho dzie, w nie miec kim Gel sen kir -chen. Naj młod sza dwój ka – Zu lus i Ho pe – na dalmiesz ka ze mną. Mo że i tro chę za dłu go, mo żeZu lus po wi nien w koń cu po znać ja kąś atrak cyj nąpan nę? W każ dym ra zie, ja ko mat ka nie na rze -kam i nie na ci skam. Wszak to jesz cze pra wie dzie -ci – Zu lus nie daw no osią gnął peł no let niość, a Ho -pe ma do pie ro 11 lat. Gdzie im bę dzie le piej?W Cho rzo wie ma my do brą opie kę. Tra wy, sia -na i wa rzyw pod do stat kiem, dzien ną por cję „mi -zia nia” i do te go moż li wość za ży wa nia błot nychką pie li. I to bez koń ca! Raj! Tym cza sem na świe -cie czy ha ty le nie bez pie czeństw. Ja ko no so ro żecwiem coś o tym…

Ro gi są na szą naj bar dziej cha rak te ry stycz nąozdo bą, któ rej za wdzię cza my na szą na zwę, aleprzy tym tak że sta tus zwie rzę cia za gro żo ne gowy gi nię ciem. Są one zbu do wa ne z ke ra ty ny, czy -li biał ka wy stę pu ją ce go rów nież w ludz kich wło -sach i pa znok ciach. Po mi mo te go, na świe cie,

a zwłasz cza na Da le kim Wscho dzie, mie lo ny rógno so roż ca uży wa ny jest ja ko lek ob ni ża ją cy go -rącz kę, a tak że sto so wa ny w cho ro bach skó ryi nie któ rych na rzą dów we wnętrz nych. Po za wąt -pli wy mi wła ści wo ścia mi lecz ni czy mi, nie któ rzyprzy pi su ją ro gom tak że wła ści wo ści afro dy zja -ków, a in ni pro du ku ją z nich rę ko je ści tra dy cyj -nych szty le tów. Z te go po wo du „nie naj le piej”nam się wie dzie.

Nie le gal ne po lo wa nia szyb ko sta ły się jed nąz głów nych przy czyn, któ re w cią gu za le d wie 100lat do pro wa dzi ły do wy mar cia po nad 96% no so -roż ców. Ta tra gicz na sy tu acja do tknę ła tak że mo -ich przod ków, afry kań skie no so roż ce bia łe. Jesz -cze na po cząt ku XX wie ku ży ło ich na sa wan -nach le d wie kil ka dzie siąt! Szczę śli wie, dzię kiogrom nej po mo cy do brych lu dzi, któ rzy pod ję lisię na szej ochro ny, prze trwa li śmy i zdo ła li śmyod bu do wać nasz ród. Nie ste ty, ci źli lu dzie, nieda ją za wy gra ną i cią gle na nas po lu ją. W Azjitak że! I po co to wszyst ko, ja się py tam? Czy nieła twiej by ło by dla krze py i koń skie go (hmm…ludz kie go?) zdro wia ob gry zać pa znok cie? Mo żei ła twiej, ale czy na pew no cho dzi tu taj o czy jeśzdro wie?

Walczyli o przepustkę do Grecji

Młodzi specjaliściod gwiazd – Naj lep szy w Pol sce? Ja? Wca le siętak nie czu ję – mó wił tuż po ogło -sze niu wy ni ków LVI Olim pia dyAstro no micz nej Pa weł Za lec ki, jejzwy cięz ca. Kra ko wia nin był wy raź -nie za sko czo ny ogło szo ny mi w Pla -ne ta rium Ślą skim wy ni ka mi.

Do Cho rzo wa przy je cha ło 19 naj lep -szych w kra ju mło dych astro no mów.Pod czas fi na łu olim pia dy, 10 mar ca,roz wią zy wa li za da nia z sze ro ko po -

ję tej astro no mii. Staw ka by ła wy so ka – naj lep -sza piąt ka bę dzie re pre zen to wać nasz krajna VII Mię dzy na ro do wej Olim pia dzie z Astro -no mii i Astro fi zy ki, któ ra na prze ło mie lip cai sierp nia od bę dzie się w grec kim Vo los.

Na sa li go ścin nie po ja wi li się też ze szło rocz niolim pij czy cy, któ rzy w Rio de Ja ne iro od nie śliwiel ki suk ces, zdo by li je den zło ty, je den srebr nyi dwa brą zo we me da le.

Tuż przed ogło sze niem wy ni ków, na sa li pa -no wa ła do syć na pię ta at mos fe ra. – Nie wiem jakto się sta ło. Po roz mo wach z in ny mi wy da wa łomi się, że ich wy ni ki bę dą znacz nie lep szeod mo je go – przy znał zwy cięz ca. Mó wił też, żeza da nia by ły nie co in ne od tych, któ re roz wią zy -wał za zwy czaj. – Ba łem się tyl ko, że by nie za jąćostat nie go miej sca.

Za lec ki od daw na in te re su je się przed mio ta miści sły mi, ale ja sno spre cy zo wa nych pla nówna przy szło ść jesz cze nie ma. – Te raz cie szę się, że

bę dą mógł je chać do Gre cji. Jesz cze tam nie by łem– sumował.

Po za zwy cięz cą, nasz kraj bę dą re pre zen to waćrów nież Ja kub Ahad dad z Kro sna, Woj ciechMar ci niak z Gdy ni, Da mian Ma zu rek z Lu bli naoraz To masz Ró żań ski z Kra ko wa. Ta ostat niatrój ka ex aequo zdo by ła trze cie miej sce.

– Za da nia w tym ro ku nie na le ża ły do naj trud -niej szych, przez co po ziom był bar dzo wy rów na ny– przy zna wał Mar ci niak. – W nie któ rych zro bi łembłę dy ra chun ko we, a to prak tycz ne z ana li zy da -nych, by ło do syć żmud ne. Tym bar dziej cie szę się,że uda ło się za jąć sa tys fak cjo nu ją cą po zy cję.

Ste fan Jan ta, wi ce dy rek tor Pla ne ta rium Ślą skie -go pod kre śla, że po ziom uczest ni ków od kil ku latnie spa da. – Po wy ni kach wi dać, że są do brzy. I po -dob nie jak na sze re pre zen ta cje z lat po przed nich,ma ją du że szan se na me da le za gra ni cą – oce nia.– Czy zwią żą swo je ży cie z astro no mią? Pro szę za -uwa żyć, że więk szość pol skich pro fe so rów w tejdzie dzi nie to wła śnie lau re aci na szej olim pia dy.

Łu kasz Re spon dek

Do Cho rzo wa przy je cha ło 19 naj lep szychmło dych astro no mów z ca łej Pol ski

ZD

JĘC

IE: Ś

LĄS

KIE

ZO

O

ZD

JĘC

IE: Ł

UK

AS

Z R

ES

PO

ND

EK

Page 9: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

Sta ło się. Po wie lu la tach prze rwy, Edy taBar to sie wicz wra ca na sce nę. Naj bar dziej

wy cze ki wa na pol ska wo ka list ka po sta no wi łaza grać pierw szy od bli sko 10 lat ple ne ro wykon cert. Na do da tek w miej scu, któ re nas naj -bar dziej cie szy, czy li w Par ku Ślą skim. Już 21czerw ca bę dzie my mie li oka zję przy po mniećso bie jej naj więk sze prze bo je, miej my na dzie -ję, że prze pla ta ne no wy mi utwo ra mi, nad któ -ry mi ak tu al nie pra cu je w stu diu na gra nio -wym. Jed nak, nie tyl ko Edy ta te go dnia wy ko -na wiel ki po wrót. Rów nież sio stry Przy bysz –Pau li na i Na ta lia, zna ne do tych czas z for ma -

cji Si stars, po ja wią się w Par ku Ślą skim z zu -peł nie no wym pro jek tem. Si stars for mal nieroz pa dło się kil ka lat te mu, a dziew czy ny kon -ty nu owa ły ka rie rę, two rząc swo je wła sne, so -lo we pro jek ty. Te raz, po raz pierw szy od za -koń cze nia „si star so wej” przy go dy, wy stą piąw par ku pod szyl dem no we go, mu zycz ne gotwo ru o na zwie Ar cheo Si sters, któ re jak sa meprzy zna ły, jest moc no in spi ro wa ne „Sek smi -sją” Ju liu sza Ma chul skie go.

Hi sto ria mu zy ki zna jed nak kil ka rów nie cie -ka wych mu zycz nych po wro tów. Cał kiem nie -daw no, na skle po wych pół kach po ja wi ła się pły -ta „Ce le bra tion Day” gru py Led Zep pe lin, bę dą -ca za pi sem je dy ne go kon cer tu od po nad 30 lat,któ ry od był się w grud niu 2007 ro ku w Lon dy -nie. Ol brzy mia pro duk cja, bli sko 20 mi lio nówchęt nych do zdo by cia bi le tu, któ rych by ło „tyl -ko” 20 ty się cy. Po ka zu je to po tę gę mu zy ki, ja kawy szła spod pió ra pi lo tów oło wia ne go ste row ca.Jest to chy ba naj bar dziej spek ta ku lar ny mu zycz -ny po wrót w dzie jach mu zy ki roz ryw ko wej, któ -ry nie ste ty był tyl ko jed no ra zo wym wy da rze -niem. Wra ca ją – miej my na dzie ję że na dłu żej –ko lej ni gi gan ci hard roc ka, bry tyj ska for ma cja

Black Sab bath. Wła śnie są w trak cie na gry wa niaal bu mu z pre mie ro wym ma te ria łem. Pły ta po ja -wić się mia ła na ryn ku już w ubie głym ro ku, pla -ny stor pe do wa ła jed nak cho ro ba no wo two ro wagi ta rzy sty To ny'ego Iom mi, któ rą na szczę ścieuda ło się wy le czyć.

W lip cu 2005 ro ku na krót kim, 20 mi nu to wymwy stę pie, pod czas gi gan tycz ne go kon cer tu cha ry -ta tyw ne go z se rii Li ve 8, or ga ni zo wa ne go przezBo ba Gel do fa, ze bra li się człon ko wie gru py PinkFloyd – wy da rze nie by ło o ty le waż ne, że li de rzy –Ro ger Wa ters i Da vid Gil mo ur – są ze so bą na co

dzień dość moc no skon flik to wa ni i nie wi dząmoż li wo ści trwa łej, dal szej współ pra cy. Po dob niespra wa mia ła się w la tach 80. ubie głe go wie ku –Ke ith Ri chards i Mick Jag ger, li de rzy le gen dar nejfor ma cji The Rol ling Sto nes, prak tycz nie cał ko wi -cie za wie si li dzia łal ność kon cer to wą ze spo łu, do -pie ro w 1991 ro ku uda ło im się do ga dać i po wró -cić na sce nę. Dzię ki te mu, mo gą świę to wać 50-le -cie dzia łal no ści.

Nie ste ty, nie wszyst kim uda je się do ga daći po wró cić po wie lu la tach. Ca ły roc ko wy światcze ka, aż Axl Ro se i Slash za ko pią to pór wo jen ny(któ ry we dług jed nej z wer sji po ja wił się pod czaswspól ne go oglą da nia jed ne go z fi na łów Su perBowl) i wspól nie na sce nie, pod szyl dem Guns N'Roses, za gra ją wiel ki kon cert. Pó ki co, wszyst kowska zu je na to, że bę dzie to tyl ko jed no z wie lunie speł nio nych ma rzeń. Jed nak trzy ma nie kciu -ków jesz cze ni ko mu nie za szko dzi ło. Ciesz my siętym, że na na szym pol skim, mu zycz nym po dwór -ku uda ło się nam skło nić Edy tę Bar to sie wiczdo cze goś, do cze go nie na mó wił jej nikt. 21czerw ca po ja wi się na Po lach Mar so wych i wspól -nie z wie lo ty sięcz nym tłu mem za śpie wa wszyst -kie swo je naj więk sze prze bo je.

Woj ciech Mi rek

Tak mó wi li o nim nie tyl ko przy ja cie le, ale tak że dzien ni ka rze mu -zycz ni i ko le dzy po fa chu. A on – sły ną cy z po czu cia hu mo ru i dy -

stan su do sie bie – czę sto do da wał, że „ma łe jest pięk ne”.Nie wy so ki, a przy tym mu sku lar ny i po nad prze cięt nie sze ro ki w ra -

mio nach, za wdzię czał swo ją syl wet kę mło dzień czej ka rie rze ka ja ka rza.Trzy krot nie był mi strzem kra ju i kan dy da tem do ka dry na ro do wejna Olim pia dę w To kio w 1964 ro ku. Z za wo du był ze ce rem. Osta tecz -nie zre zy gno wał z wy czy no we go upra wia nia spor tu na rzecz mu zy ki.Czas po ka zał, jak traf na by ła to de cy zja.

An drzej Za ucha był mu zycz nym sa mo ukiem. De biu to wał w gru -pie Czar ty ja ko… per ku si sta. Wo kal ne szli fy zdo by wał w ze spo le Tel -star, a w ro ku 1968 zo stał so li stą wspa nia łej, kra kow skiej gru py roc -ko wo -jaz zo wej Dżam ble, za pa mię ta nej głów nie dzię ki zna ko mi te mual bu mo wi „Wo ła nie o słoń ce nad świa tem” oraz współ pra cy z czo ło -wy mi pol ski mi jazz ma na mi (gra li z ni mi m.in. Mi chał Urba niak i To -masz Stań ko). By ły to cza sy, gdy kró lo wał u nas tzw. big bit, a ze spo -ły wy stę pu ją ce w stro jach lu do wych (No To Co) śpie wa ły o „opol -skich dzio uchach” lub, pod szy wa jąc się pod fran cu skich musz kie te -rów (Tru ba du rzy), za chwy ca ły się uro dą ra dziec kiej dziew czy nyo imie niu Wie ra, bądź za pra sza ły ma mę na woj sko wą przy się gę.Tym cza sem An drzej Za ucha – nie zwa ża jąc na smut ną twarz An nyMa rii (Czer wo ne Gi ta ry) i re zy gnu jąc z po szu ki wa nia od po wie dzina py ta nie ko mu po da ru je „ta kie ład ne oczy” ich pięk na wła ści ciel -ka – rzeź bił swo ją wo kal ną toż sa mość, wsłu chu jąc się w mu zy kę kla -sy ków jaz zu i blu esa oraz gło sy ame ry kań skich wo ka li stów so ulo -wych z Ray em Char le sem, Oti sem Red din giem i Ja me sem Brow nemna cze le.

Po Dżam blach na krót ko zwią zał się z ze spo łem Ana wa (za stą piłw nim Mar ka Gre chu tę), a po tem na wie le lat wy je chał z kra ju za mu -zycz nym chle bem. Pra cu jąc w lo ka lach roz ryw ko wych, do brze opa no -wał mię dzy na ro do wy ka ta log nie śmier tel nych prze bo jów. Ja ko wo ka li -sta nie zwy kle mu zy kal ny, ob da rzo ny do sko na łym słu chem i wspa nia -łym fe elin giem, bez tru du od na lazł się w ro li pio sen ka rza bły ska wicz -nie zdo by wa ją ce go uzna nie i sym pa tię.

Wy stęp na fe sti wa lu w Opo lu w 1988 otwo rzył mu dro gę do pio sen -kar skiej eks tra kla sy. Przy bra wu ro wych in ter pre ta cjach prze bo ju„Czar ny Ali ba ba” z re per tu aru He le ny Maj da niec czy przed wo jen ne goszla gie ru Eu ge niu sza Bo do „Ba by, ach te ba by”, w ma low ni czym du -ecie z Ry szar dem Ryn kow skim (róż ni ca wzro stu!), ba wi ła się ca ła Pol -ska. „By łaś ser ca bi ciem”, „Bądź mo im na tchnie niem”, „Siód my rok”,„C’est la vie – Pa ryż z pocz tów ki” i wie le in nych pio se nek po nad cza so -wo funk cjo nu je w pa mię ci fa nów An drze ja Za uchy, któ ry na wet w re -per tu arze lżej sze go ka li bru, ni gdy nie za po mi nał o ar ty stycz nym ro do -wo dzie, dba jąc w swo im śpie wa niu o dys kret ną i szla chet ną obec nośćswin ga oraz „cze ko la do wych” ryt mów i na stro jów. Był ar ty stą nie zwy -kle wszech stron nym. Grał w fil mach, wy stę po wał w ka ba re cie i na te -atral nej sce nie.

Nie ste ty, w od nie sie niu do Za uchy, co raz więk szym suk ce somna po lu mu zy ki to wa rzy szy ły nie szczę ścia i nie speł nie nie w ży ciu pry -wat nym. W ro ku 1988 po cho wał żo nę, w któ rej za ko chał się już ja kosie dem na sto la tek. 10 paź dzier ni ka 1991 wy cho dził z kra kow skie go te -atru STU w to wa rzy stwie swo jej no wej part ner ki – Zu zan ny Le śniak.Zgi nę li obo je od kul wy strze lo nych przez cho ro bli wie za zdro sne go mę -ża tej mło dej i uta len to wa nej ak tor ki.

W ro ku 2009, na po mysł przy po mnie nia naj więk szych prze bo jówAn drze ja Za uchy w in no wa cyj nych i na der cie ka wych aran ża cjach,wpadł Ku ba Ba dach, któ re go wo kal ne upodo ba nia pod pew ny miwzglę da mi moż na trak to wać ja ko na wią za nie do mu zycz nych pre fe -ren cji Za uchy.

Ja ko wy bit ny wo ka li sta so lo wy o ugrun to wa nej re no mie oraz czło nekzna ko mi tych ze spo łów The Glo be trot ters i Po lu zjan ci, Ku ba Ba dach za -pro po no wał no wy i za ska ku ją co od kryw czy spo sób „wczy ty wa nia się”w mu zycz ną men tal ność An drze ja Za uchy. Re per tu ar al bu mu Obec ny –Tri bu te to An drzej Za ucha, po dzi wia li śmy 6 mar ca w cho rzow skiej Le -śni czów ce – błysz czą cym punk cie na mu zycz nej ma pie Par ku Ślą skie goi ca łej aglo me ra cji. Ku ba Ba dach za pre zen to wał wów czas aku stycz newer sje pio se nek z tej pły ty, ogra ni cza jąc akom pa nia ment do dźwię kówfor te pia nu. Prze bo je Za uchy, w kom plet nej, ze lek try fi ko wa nej po sta ci,po ja wią się u nas w wy ko na niu Ku by po now nie 21 czerw ca, tym ra zemna du żej, ple ne ro wej sce nie, pod czas do rocz ne go Świę ta Par ku.

Wcze śniej, bo już 14 ma ja, od bę dzie się kon cert ga lo wy pią tej edy cjiFe sti wa lu Pa mię ci An drze ja Za uchy pn. SER CA BI CIE. Każ da oka zja, byoca lić od za po mnie nia re per tu ar An drze ja Za uchy, za słu gu je na sła węi chwa łę! Tyl ko dla cze go ta ki fe sti wal nie od by wa się w je go ro dzin nymKra ko wie lecz w Byd gosz czy…? Na de ser po le cam cie ka we źró dło in for -ma cji nt. An drze ja Za uchy: http://www.dal ton.cp.win.pl/za ucha/

9MuzycznieZ

DJĘ

CIE

: EW

A S

WA

DLO

WOJCIECH ZAMORSKI prezentuje

Rock na trawie Wielkie muzyczne powroty

Nigdy nie mów nigdy

ZD

JĘC

IE: M

AT.P

RA

S.

KSIĄŻKA MIESIĄCAKrystyna Sienkiewicz

Cacko

PŁYTA MIESIĄCAAndrea Bocelli

Passione

poleca:

To nie jest biografia. Nie ma tu dat, nie ma chronologii, nie ma ku pamięci.

To zaproszenie do świata lirycznej komediantki Krystyny Sienkiewicz.Cudownej, magicznej, pełnej urody przestrzeni wrażeń i odczuć wartych zapisania

i zapamiętania. To podróż po życiowych drogach i bezdrożach pamięci, po pięknej krainie z rzeczy małych i dużych, radzenia sobie w każdych okolicznościach i postrzegania świata

w jasnych barwach. W „Cacku” wszystko podane jest w sposób, w jaki Krystyna Sienkiewiczpatrzy na życie i ludzi – dowcipnie, inteligentnie, czasem komicznie, a kiedy trzeba melancholijnie i lirycznie.

Panie i panowie ! Przed nami wiosna. Także kolejna wiosna życia.Niechaj zaświeci nam słońce – za oknem i w sercach…

Na „Passione” Andrea Bocelli zebrał swoje ulubione, śródziemnomorskie piosenki o miłości.Płyta jest niejako kontynuacją albumu „Amore”, jednak tym razem włoski tenor sięgapo wiele różnych gatunków muzycznych. Na „Passione” Bocelli wykonuje takieponadczasowe hity jak „Love Me Tender” czy „Girl From Ipanema”.Gościem na tej płycie jest m.in. słynny trębacz jazzowy Chris Botti.Bocelli zaprosił też do współpracy gwiazdy pop – na płycie zaśpiewały z nim Jennifer Lopezoraz Nelly Furtado!Artysta przygotował też swoją wersję „La Vie En Rose", w której pojawia sięoryginalny głos Edith Piaf!

SIĄŻKA MIESIĄCASIĄŻKA MIESIĄCAystyna Sienkiewicz

cko

PŁYTA MIESIĄCAPŁYTA MIESIĄCAAndrea Bocell

Passione

KONKURSDrodzy Czytelnicy,Kolejny miesiąc za nami więc czas na nową przygodę z dobrą książką i równie dobrą płytą. Najnowszą książkę Katarzyny Grocholi„Houston, mamy problem” zapewne przeczytała już pani Agata z Pielgrzymowic, a z nową płytą Adele zaprzyjaźniła się pani Izabellaz Lachowic. Serdecznie gratulujemy obu Czytelniczkom naszej gazety! Wszystkich Państwa zapraszamy do udziału w kolejnejzgaduj zgaduli i polecamy wizytę w salonie empik działającym w Silesia City Center przy ul. Chorzowskiej 107 w Katowicach.W tym miesiącu – na powitanie wiosny – przygotowaliśmy dla Państwa dwa przeboje wydawnicze ostatnich tygodni!– Książka miesiąca to „Cacko”, w którym Krystyna Sienkiewicz – popularna i powszechnie lubiana aktorka – gwiazda kina, teatru,telewizji i kabaretu uchyla drzwi do swojego świata wspomnień, przeżyć i wrażeń, które warto było zapisać. „Zapraszam na pięknepodwórko, do pięknego domu, w piękną podróż po moim własnym świecie. Uchylam drzwi i proszę do środka” – zachęca autorka.Warto skorzystać z takiego zaproszenia!– Płyta miesiąca. „Passione” czyli pasja – słowo, które najlepiej oddaje temperaturę uczuć i artystycznych emocji, które przekazujenam w swoich utworach Andrea Bocelli – włoski śpiewak, właściciel jednego z najwspanialszych głosów we współczesnej wokalistyce.

Oto aktualne zadanie i pytanie:

1. Proszę podać nazwę jednego z kilkusłynnych kabaretów, w którychgwiazdą jest Krystyna Sienkiewicz.2. Andrea Bocelli śpiewa tenorem, barytonemczy basem?

Wśród Czytelników, którzy do 10 kwietnia 2013 r.nadeślą na adres: [email protected]łowe odpowiedzi na oba pytania miesiąca,rozlosujemy dwie nagrody – książkę i płytę.

CCCCCCCCac

TToToTo nn niiieieie jjjj jesesestttt bbibiogrTo ap os en

KKKKKSKKKKKSKKKKKKKrry

CCCCCCCCac e

ś ó i i i i i ś

AAi

e

Mały, wielkiczłowiek…

K O N K U R S

Wielki powrót „zaliczyli” m.in. LedZeppelin

Page 10: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

10 Trendy

Siła zdrowych stóp

Bie gajz Au gu stemBie ga my wspól nie już od je sie ni, nad szedłwięc czas, by na sze tre nin gi prze bie ga ły we -dług okre ślo nych pla nów. Mu si my przedewszyst kim wy zna czyć so bie cel, ja ki chce myosią gnąć w da nym ro ku. I w tym miej scu pro -szę o roz są dek – z bie ga niem jest tak, jakz wcho dze niem po scho dach – idąc po jed nymstop niu, zaj dzie my na naj wyż szy szczyt, na to -miast ska cząc po kil ka, mo że my się prze wró -cić. Dla te go nie po le cam w pierw szym ro kubie ga nia star tu w ma ra to nie. Pa mię tam, żedo pierw sze go ma ra to nu tre no wa łem po -nad 2,5 ro ku. Zbu do wa łem so lid ny fun da menti na nim osią gam przy zwo ite re zul ta ty przezko lej nych po nad 20 lat – oczy wi ście ca ły czasrze tel nie tre nu jąc.

W pierw szym okre sie bie ga nia osią ga my naj więk szypo stęp w wy ni kach, jed nak na le ży pa mię tać o tym, żesto pień za awan so wa nia to nie sam su chy wy nik,a ogól ny stan or ga ni zmu. Po cząt ku ją cy bie gacz masłab sze mię śnie, słab sze sta wy, nie jest przy zwy cza jo -ny do spe cy ficz ne go wy sił ku bie go we go. Zda rza się,że pierw sze ty go dnie po cząt ku ją ce go są ła twe, a pro -gres bar dzo szyb ki. Wte dy bie gacz do kła da więk sząob ję tość, częst sze tre nin gi, bie ga moc niej, za czy nawpro wa dzać ele men ty tre nin gu dla za awan so wa nych.To błąd, któ ry czę sto koń czy się kon tu zją, prze tre no -wa niem, znie chę ce niem. Każ dy mu si od być swój„staż” ja ko po cząt ku ją cy, przy zwy cza ić do tre nin gunie tyl ko ser ce i płu ca, ale rów nież mię śnie, sta wy, ko -ści. W żar go nie bie go wym mó wi się „swo je trze bawy bie gać”. Dla te go przez pierw szy rok bie ga nia za le cam 3 tre -nin gi w ty go dniu. Na jed nym ro bi my dłuż sze wy bie -ga nie (8-15 km), ko lej ny tre ning to si ła bie go waw for mie spo koj nych pod bie gów, na trze cim tre nin gupro po nu ję de li kat ne ele men ty szyb ko ści bie go wej,w po sta ci ryt mów na od cin kach 100-200 m. Oczy wi -ście każ dy tre ning za czy na my roz grzew ką, czy litruch ta my 2-3 km, na stęp nie gim na sty ka ogól no ro -zwo jo wa (ko niecz nie!!!), za sad ni czy tre ning i ele mentroz bie ga nia w po sta ci spo koj ne go bie gu, po dob niejak na po cząt ku tre nin gu, na dy stan sie 2-3 km.Za pra szam w każ dy czwar tek na tre nin gi do Par kuŚlą skie go, gdzie wspól nie bę dzie my re ali zo wać tewska zów ki.

Au gust Ja ku bik

August Jakubik

ZD

JĘC

IE: P

AR

K Ś

LĄS

KI

Pra ca, szko ła, co dzien ne obo wiąz -ki czę sto po chła nia ją zna czą cączęść dnia, a wraz nim na sząener gię. Oprócz bra ku wol ne gocza su, czło wiek cier pi na chro nicz -ne zmę cze nie, a po świę ce nie chwi lina odro bi nę zdro we go wy sił ku fi -zycz ne go wy da je się nie moż li we.

Na prze kór ta kie mu prze ko na niuwy cho dzą Klau dia Ka pi ca i Do mi -ni ka Grab, za ło ży ciel ki stro ny in -ter ne to wej spor tw wiel kim mie scie.

pl. Obie pa nie w cią gu dnia po chło nię te są pra -cą i stu dia mi, ak tyw nym wy po czyn kiem zaj mu -ją się po po łu dnia mi. Do stwo rze nia stro ny in -ter ne to wej skło ni ła je wspól na pa sja do zdro we -go sty lu ży cia, od ży wia nia, a tak że mo dy.

– Po mysł na za ło że nie ta kiej stro ny po ja wił siędaw no te mu, jed nak bra ko wa ło mi mo ty wa cji.Do pie ro spo tka nie z Do mi ni ką przy ka wie by łomo men tem, któ ry zmo bi li zo wał nas do wspól ne -go dzia ła nia – mó wi Klau dia Ka pi ca

Więk szość in for ma cji pre zen to wa nych na stro -nie do ty czy dys cy plin i wy da rzeń spor to wychoraz punk tów, w któ rych moż na się ni mi zaj mo -wać. Dzię ki te mu, że miej sce za miesz ka nia sie -mia no wic kich blo ge rek bez po śred nio są sia du jez Par kiem Ślą skim, są one je go sta ły mi go ść mi.Swo bod nie ko rzy sta ją z moż li wo ści oraz atrak cji,ja kie za pew nia park swo im ak tyw nym by wal -com, dla te go wspól nie spę dza ne week en dy de dy -ku ją bie ga niu. Klau dia, wła ści ciel ka ku dła te gopu pi la, spa ce ru je po alej kach co dzien nie, trzy ra -zy w ty go dniu bie ga in dy wi du al nie, oprócz te gow do mu tre nu je na ro we rze spin nin go wym.

– Park, po za tym, że ide al nie na da je się do tre -nin gów bie go wych, jest tak że świet nym miej -

scem na spa ce ry z psem, któ re spra wia ją mi wie -le przy jem no ści – do da je Ka pi ca.

Waż nym ele men tem przy go to wań do upra -wia nia spor tu jest dla blo ge rek do bra nie stro ju,w któ rym ma ją się czuć rów no cze śnie swo bod -nie i mod nie. O tym rów nież pi szą, tłu ma czącm. in., że obu wie prze zna czo ne do bie ga nia mu -si być do pa so wa ne do ro dza ju sto py. Do ra dza jąwresz cie, jak bu do wać wy spor to wa ną syl wet kęi do bre sa mo po czu cie, ko rzy sta jąc ze zdro wej,

zbi lan so wa nej die ty. Pro po nu ją wie le cie ka wychi pro stych w wy ko na niu prze pi sów, po zwa la ją -cych nie re zy gno wać np. ze słod kich de se rów.

O swo jej pa sji i do świad cze niu bę dą opo wia -dać Czy tel ni kom Ga ze ty Par ko wej, a ich fe lie to -ny – ma my na dzie ję – uzu peł nią wie dzę, któ rąod je sie ni prze ka zu je na na szych ła mach Au gustJa ku bik. W ak tu al nym nu me rze, pierw szyz nich.

Ali cja Si tarz

Miłośniczki sportu będą doradzać Czytelnikom naszej gazety

W mieście i w… parku

Dominika Grab i Klaudia Kapica – założycielki bloga

Sport w wielkim mieście

Tekst pio sen ki Je rze go Stuh ra brzmi:„Śpie wać każ dy mo że – tro chę le piejlub tro chę go rzej”. Po dob nie jestz bie ga niem.

Ty le, że nie tro chę le piej lub go rzej, ale jużo każ dej po rze ro ku na pew no. Trze ba je dy -

nie od po wied nio się do te go przy go to wać. Jak tozro bić? Wy star czy za po znać się z kil ko ma pro -sty mi ra da mi.

Obu wieZa cznij my od te go, że za nim ku pi my bu ty

do bie ga nia, po win ni śmy od po wie dzieć so biena kil ka waż nych py tań. Pierw sze, dość istot ne– ja ki ma my bu dżet? Dru gie py ta nie – ja ki jestro dzaj na szej sto py? Trze cie mo że wy da wać siętry wial ne, ale ta kim nie jest, ja ki ma my roz miarsto py?

Na po czą tek weź my pod lu pę bu dżet. Tochy ba naj waż niej sze py ta nie, po nie waż imwię cej za in we stu je my w obu wie, tym lep szeza ku pi my. Oczy wi ście te z niż szej pół ki też bę -dą się nada wać do bie ga nia, ale mo gą nie po -sia dać np. wła ści wej ter mo wen ty la cji, czy wy -pro fi lo wa nia pod bi cia sto py. Naj waż niej sze,aby na sza sto pa w obu wiu by ła moc no osa dzo -na, za po bie gnie to skrę ce niu kost ki, na co, nie -ste ty, je ste śmy na ra że ni upra wia jąc tę dys cy pli -nę spor tu.

Na stęp nie po win ni śmy wy róż nić ro dzaj sto py,a ta ko we są trzy: sto pa pro nu ją ca, sto pa su pi nu -ją ca oraz sto pa neu tral na. Aby się do wie dziećja ki jest nasz ro dzaj sto py, mo że my zro bić test,i to w do mo wych wa run kach. Na kart kę for ma -tu A4 kła dzie my mo krą sto pę. Od cisk sto py danam jed no znacz ną od po wiedź: peł ny za rys sto -py in for mu je nas, że je ste śmy w po sia da niu ni -skie go skle pie nia. Ozna cza to, że na sza sto pa macha rak ter pro nu ją cy. Wy so kie skle pie nie ozna -cza, że na sza sto pa jest su pi nu ją ca, zaś śred nieskle pie nie in for mu je nas o tym, że na sza sto pajest neu tral na. Każ dy ro dzaj sto py to in ny ro -dzaj obu wia. Pod czas roz mo wy ze sprze daw cą,ko niecz nie na le ży po in for mo wać go o na szymro dza ju sto py.

Ostat nie za gad nie nie – roz miar obu wia. Każ dąpa rę bu tów mu si my zmie rzyć. Nie mo że my su ge -ro wać się roz mia rem obu wia, któ ry no si my na codzień. Bu ty do bie ga nia po win ny być nie co więk -sze, cho ciaż by ze wzglę du na fakt, iż na sze sto pypod czas bie gu puch ną. Za kup obu wia do upra -wia nia dys cy pli ny spor tu, ja kim jest bie ga nie, za -

pla nuj my w po rach wie czor nych. Wte dy sto py,bę dąc zmę czo ne po ca łym dniu, są naj więk sze.

Bie li zna ter mo ak tyw naMó wi się, że aby bie gać, nie mu si być pięk nej

po go dy za oknem. Śnieg, deszcz czy słoń ce… za -wsze jest od po wied ni czas by za żyć tro chę spor tui uwol nić en dor fi ny, od po wia da ją ce za nasz po -ziom szczę ścia. Wy star czą chę ci, mo ty wa cja i...od po wied nia bie li zna. Ter mo ak tyw na oczy wi ście.

Bie li zna po win na być ela stycz na i do brzeskro jo na. Nie mo że krę po wać na szych ru chów.Mu si przy le gać do cia ła, acz kol wiek nie za le casię, by by ła zbyt ob ci sła. Dzię ki bie liź nie ter mo -ak tyw nej, nie mu si my zi mą za kła dać na sie biekil ku warstw ubrań, ani tym bar dziej, pu cho -wych kur tek. Od po wied ni ma te riał za pew ni od -pa ro wa nie wil go ci i nie do pu ści do prze pusz cza -nia cie pła na sze go or ga ni zmu.

Bie li zna ter mo ak tyw na po zwa la nam czuć siękom for to wo na wet w cza sie bar dzo in ten syw ne gowy sił ku fi zycz ne go. Skó ra, jak i bie li zna, po zo sta -ją su che. Zi mą ta ka gar de ro ba sku tecz nie izo lu jeod wpły wu wa run ków at mos fe rycz nych na na szecia ło. Dzię ki te mu od czu wa my przy jem ne cie pło.

Bie gać na praw dę każ dy mo że. Wa run ki at mos -fe rycz ne nie po win ny mieć wpły wu na to, czy wy -chy li my nos zza do mo we go pro gu, czy też nie.Od po wied nie obu wie, wła ści wa bie li zna, na kry -cie wierzch nie i szczyp ta mo ty wa cji – wła śnie ty -le jest nam po trzeb ne do upra wia nia bie gu przezca ły rok. A więc... w dro gę!

Klau dia Ka pi ca, Do mi ni ka GrabCzy taj też: www.spor tw wiel kim mie scie.pl

ZD

JĘC

IE: M

AT.P

RO

M.

ZD

JĘC

IE: M

AT.P

RO

M.

Page 11: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

11Parkowa Akademia Wolontariatu

ZD

JĘC

IE: Ł

UK

AS

Z R

ES

PO

ND

EK

Aromat w kuchni i radość przy stole

Święta pachnące waniliąi ciastem drożdżowymPa mię ta cie wspa nia łe bo żo na ro dze nio -

we prze pi sy, któ re nie ja ko pod cho in -kę po da ro wa ła na szym Czy tel ni komJo lan ta No wak z Par ko wej Aka de mii

Wo lon ta ria tu? Po dob ny pre zent spo łecz nicz kaspra wi ła na za jącz ka – przy go to wa ła kil kawspa nia łych re cep tur, któ re w jej ro dzin nym do -mu, na Wiel ka noc wy ko rzy sty wa ne są od dzie -się cio le ci. War to po nie się gnąć.

Przy po mnij my, że go to wa nie to bo daj naj -więk sza pa sja pa ni No wak. A świę ta są dla niejza wsze oka zją, aby się wy ka zać. Jej prze pysz nepo tra wy są uwiel bia ne przez ca łą ro dzi nę. – Zeswo ich prze pi sów ko rzy stam od wie lu lat. I bar -dzo się cie szę, że mo gę je udo stęp nić – pod kre śla.

Zda niem pa ni Jo lan ty, go to wa nie bo żo na ro -dze nio we od wiel ka noc ne go róż ni się za sad ni czo.– Przede wszyst kim to wa rzy szą cym mu za pa -chem w do mu – mó wi i tłu ma czy, że na świę tagru dnio we jest on prze siąk nię ty aro ma ta mi ko -rzen ny mi: cy na mo nem, gał ką musz ka to ło wą,goź dzi ka mi, any żem. – W okre sie wiel ka noc nymu mnie w do mu gó ru je za wsze wa ni lia i za pach

cia sta droż dżo we go. W Bo że Na ro dze nie kró lu jągłów nie pier ni ki i ma kow ce, na Wiel ka noc,wspa nia ły, pu cha ty ser nik, wła śnie cia sto droż -dżo we i wła snej ro bo ty chrzan. Wów czas moż nateż wy czuć spe cy ficz ny za pach go to wa nej szyn ki.

Pa ni Jo la opo wia da też o wy stro ju miesz ka nia– pal mach, ba ziach i żon ki lach. Waż na, jak pod -kre śla, jest rze żu cha. – Za wsze sie je my ją dzie -sięć dni wcze śniej. Gdy wy ra sta „czu pry na”,sta wia się w niej ba ran ka. U mnie w do mu to ta -ki wy jąt ko wy ak cent świą tecz ny – wy ja śnia wo -lon ta riusz ka. – Ty po we go to wa nie za czy na sięza zwy czaj w Wiel ki Czwar tek. Tyl ko chrzan trzesię kil ka dni wcze śniej, aby prze szedł. Po tem do -da je się jabł ko lub jaj ka. Wszyst ko za zwy czajjest go to we w Wiel ką So bo tę.

U pa ni Jo li na świą tecz nym sto le nie za brak niez pew no ścią ser ni ka, kacz ki z jabł ka mi, ma zur kana kru chym spo dzie oraz żu ru. – A na pod wie czo -rek po dam wspa nia ły li kier mlecz ny – za po wia da.– Naj waż niej szy jest spo kój w kuch ni i ra dość zespo tka nia z ro dzi ną –ra dzi wo lon ta riusz ka.

Łu kasz Re spon dek Jo lan ta No wak z wiel ka noc nym ba ran kiem własnej roboty

Cia sto na ba ran ka wiel ka noc ne goSkład ni ki:Ty le ile wa żą jaj ka, ty le mą ki, cu kru, tłusz czu. W za leż no -ści od ilo ści, do da ję pro szek do pie cze nia. Przy kła do wo,na 3 jaj ka śred niej wiel ko ści, da ję ½ ły żecz ki prosz kudo pie cze nia.Wy ko na nie:Wszyst kie skład ni ki wkła dam do mik se ra i mie szamna jed no li tą, pulch ną ma sę. For mę do ba ran ka lub za jącz -ka sma ru ję ma słem, wy sy pu ję tar tą buł ką lub roz kru szo ny -mi her bat ni ka mi, na peł niam for mę cia stem mniej wię cejdo 2/3 wy so ko ści. Pie kar nik na grze wam do tem pe ra tu ryoko ło 180 stop ni. Cia sto pie kę oko ło 30 – 40 mi nut. Spraw -dzam pa tycz kiem, czy jest su che, je śli nie, do da ję jesz czeoko ło 5 mi nut. Po wy łą cze niu pie kar ni ka, zo sta wiam cia stona 10 – 15 mi nut, aby „do szło”. Na stęp nie wy cią gam i cze -kam aż cał ko wi cie wy sty gnie. Wyj mu ję z for my i po sy pu jęcu krem pu drem.

In ną wer sją owe go ba ran ka jest „ba ra nek czar ny”. Wte -dy do cia sta pod sta wo we go da ję oko ło 1 łyż ki ka kao, by ba -ra nek miał ciem ny ko lor. Je śli chcę mieć ba ran ka „ła cia te -go”, cia sto pod sta wo we dzie lę na 2 czę ści i do jed nej z nichdo da ję oko ło 1– 2 ły że czek ka kao. Na stęp nie wle wamna prze mian do for my: 1 łyż kę cia sta ja sne go, 1 łyż kę ciem -ne go. Da lej po stę pu ję tak, jak w prze pi sie pod sta wo wym.

Chrzan ze śmie ta ną Ko rzeń chrza nu obie ra my i ście ra my na tar ce. Ja ro bię gow so ko wi rów ce, a po tem miąższ łą czę z so kiem, prze le wamwrząt kiem i roz pro wa dzam ze śmie ta ną, aby po wstał gę stykrem. To jest pod sta wa. Po tem są je go róż ne wer sje. Do da -ję żółt ko i jest ład ny ko lor i cie ka wy smak. Chrzan so lęi sło dzę – do sma ku. Ze wzglę du na do mow ni ków, do da jęteż jabł ko – sza rą re ne tę lub in ne win ne. I tak z pod sta wo -we go chrza nu mam: na tu ral ny, żółt ko wy oraz jabł ko wy.Py cho ta. Nad mie niam, że ro bię je mi ni mum na ty dzieńprzed świę ta mi, aby wszyst ko się „prze gry zło”.

Żu rek Naj le piej ro bi ła go mo ja ma ma. Za kwas na żu rek ku po wa -ło się u za przy jaź nio nej i spraw dzo nej go spo si na tar guw Gli wi cach. W do mu go to wa ło się wy war z kieł ba sy (su -ro wa, wę dzo na pol ska), że be rek wę dzo nych, szyn ki wę dzo -

nej na dział ce, su szo nych grzyb ków i wa rzyw. Prze le wa łosię to przez si to do żu ru. Po tem do pra wia ło do sma ku so lą,czosn kiem roz tar tym z so lą (te raz czo snek prze ci skamprzez wy ci skacz do czosn ku). U mnie w do mu ja dło się goz jaj kiem ugo to wa nym na twar do, na to miast wu jek jadł goz ziem nia ka mi.

Schab tra dy cyj ny Schab (wą ski i dłu gi bez ko ści, oko ło 1,5 kg) na cie ra my so -lą, czosn kiem i ma je ran kiem. Zo sta wia my mi ni mum na 24go dzi ny w chłod nym miej scu. Na stęp nie do ron dla (bryt -fan ki) da je my sma lec i olej. Roz grze wa my i wkła da myschab. Rów no go ru mie ni my ze wszyst kich stron. Pod le wa -my wo dą i na ma łym ogniu (mru ga ją cym) du si my – czę stopod le wa jąc go wo dą (nie jest wte dy wy su szo ny) oko ło 1,5go dzi ny. Za sa da jest ta ka: ty le ile wa ży schab – ta ki jest czasdu sze nia. Ja pod ko niec du sze nia (oko ło 15 mi nut) do da jętro chę ma sła – jest smacz niej szy. Po tem zo sta wiam go na 40mi nut w bryt fan ce. Po tym cza sie wy cią gam i go to we.

Schab go to wa ny w mle ku Wszyst ko tak jak po przed nio. Tyl ko, że za miast go sma żyć(du sić), go tu ję go w mle ku. Po trze ba bę dzie oko ło 4 li trówmle ka. Mle ko za go to wu je my i do wrzą ce go wkła da myschab (nie prze ry wa jąc go to wa nia). Gdy mle ka jest za ma -ło (schab po wi nien być ca ły czas przy kry ty), do le wa mygo rą cą wo dę i niech mru ga tak przez 90 mi nut. Kie dyschab jest już mięk ki (wi de lec lek ko wcho dzi w mię so),zo sta wia my go na oko ło 30 mi nut w wy wa rze, po czymwyj mu je my na pół mi sek. Kie dy mam go po dać na stół –kro ję go w pla stry i ukła dam na pół mi sku. Zni ka w pierw -szej ko lej no ści.

Schab ze śliw ka mi Do bry przez ca ły rok, więc jest uni wer sal ny. Prze pis tenróż ni się od po przed nich tyl ko tym, że do środ ka wkła damsu szo ne śliw ki (naj le piej ka li for nij skie). Tak przy go to wa nyschab prze kła dam do bryt fan ki, w któ rej roz to pi łam olej,sma lec i mar ga ry nę. Opie kam go na ru mia no ze wszyst kichstron i du szę do mięk ko ści oko ło 90 mi nut (1,5 kg scha bu).Pod le wam ca ły czas wo dą, aby nie był su chy i nie przy pa -lił się. Po zo sta wiam do wy sty gnię cia, a tłusz czyk zu ży wamdo sma ro wa nia pie czy wa.

Kie dy ja ko dziec ko (i po tem już ja ko do ro sła oso ba) je -cha łam z ro dzi ca mi na Wiel ka noc do Po zna nia (ro dzi na ta -ty), za wsze na obiad był po da wa ny in dyk z ma leń ki mi klu -secz ka mi go to wa ny mi na pa rze i z ćwi kłą. Smak te go da niaczu ję do dziś. Obec nie już nie ro bię ca łe go in dy ka, tyl kopo ło wę. Po zwól cie więc, że przy po mnę ten prze pis, choćtro chę zmo dy fi ko wa ny.

In dyk Oczysz czo ne go i na so lo ne go in dy ka, sma ro wa ło się ma -słem (tak moż na zro bić też z po łów ką). Jak pa mię tam, in -dyk był na dzie wa ny wą trób ka mi. A oto prze pis:

500 g wą trób ki cie lę cej (mo że być dro bio wo – wie przo -wa), 2 łyż ki tar tej buł ki, 100 g sło ni ny, 2 jaj ka, łyż ka ma -sła, ćwierć ły żecz ki gał ki musz ka to ło wej, szczyp ta so li, cu -kru i pie przu.

Wy ko na nie: wą trób kę kro imy w drob ną kost kę, mie li myi mie sza my ze zmie lo ną sło ni ną. Żółt ka ucie ra my do kład -nie z ma słem, do da je my przy pra wy i prze sia ną tar tą buł kę,a na stęp nie wą trób kę ze sło ni ną i sztyw ną pia nę z bia łek.Mie sza my i na dzie wa my tą ma są in dy ka. Za szy wa my (je ślijest to po łów ka, to za wi ja my w fo lię lub wkła da my do rę -ka wa do pie cze nia). Tak przy go to wa ne go in dy ka wsta wia -my do bar dzo go rą ce go pie kar ni ka i pie cze my, przez pierw -sze 20 mi nut czę sto po le wa jąc ma słem (w rę ka wie jest tonie ko niecz ne, bo in dyk jak by się sa mo czyn nie du si). Gdyz wierz chu jest już ład nie zru mie nio ny, zmniej sza my tem -pe ra tu rę i pie cze my przez po nad dwie go dzi ny (pod ko niecpie cze nia w rę ka wie, roz ry wa my go i pie cze my do uzy ska -nia zło to -brą zo we go ko lo ru). Jak się za bar dzo zru mie ni, toprzy kry wa się go na sma ro wa nym tłusz czem pa pie rem per -ga mi no wym lub fo lią alu mi nio wą.

Bab ka droż dżo wa 500 g mą ki, 40 g droż dży, 80 g ma sła, 80 g cu kru, 4 żółt ka,10 g mig da łów (nie ko niecz nie), 1 szklan ka mle ka, ma ła ły -żecz ka so li, skór ka otar ta z cy try ny (przed tem wy pa rzo nejwrząt kiem), 100 g ro dzy nek (naj lep sze są suł tan ki lub ka li -for nij skie) na mo czo nych w al ko ho lu (też nie ko niecz nie).Wy ko na nie:Roz ro bić droż dże w let nim mle ku z ły żecz ką cu kru, do daćpół szklan ki mą ki, zro bić za czyn i zo sta wić w cie płym miej -scu do wy ro śnię cia. Wbić żółt ka do garn ka, gar nek wsta -

wić do ron dla z cie płą wo dą, do dać cu kier i skór kę cy try -no wą, po rząd nie ubić, aż do bia ło ści żół tek. Zdjąć z garn -ka, do dać ob ra ne i po sie ka ne mig da ły (nie ko niecz nie) i po -łą czyć z roz czy nem. Do sy pu jąc resz tę mą ki, wy ra biać cia -sto tak dłu go, aż bę dzie od sta wa ło od rę ki, na stęp nie do daćcie płe mle ko, sto pio ne ma sło i da lej wy ra biać, aż bę dzielśnią ce i gład kie (pu cha te). Na koń cu do dać ro dzyn ki (ob -sy pa ne mą ką, wte dy nie opad ną w cie ście). For mę wy sma -ro wać ma słem i wy peł nić do po ło wy cia stem, przy kryć czy -stą ście recz ką i zo sta wić w cie ple do wy ro śnię cia. Na stęp niewsta wić do go rą ce go pie kar ni ka i piec oko ło 60 mi nut.Bab ka jest pra co chłon na, ale war ta za cho du – efekt i za -chwyt ro dzi ny gwa ran to wa ny. W mo im do mu ro dzin nymdo te go ro dza ju bab uży wa ło się form ka mion ko wych z ko -mi nem. Po upie cze niu, bab kę wyj mo wa ło się na pa te rę, po -sy py wa ło cu krem pu drem, a w miej scu gdzie był „ko min”,wkła da ło „czu pry nę” z buksz pa nu.

Ma zu rek kaj ma ko wy Cia sto: 30 dkg mą ki pszen nej, 10 dkg cu kru pu dru, 20 dkgma sła, 2 żółt ka.

Wy ko na nie: cia sto za gnieść, wsta wić do lo dów kina oko ło 30 mi nut. Na stęp nie roz wał ko wać na wiel kośćfor my wy ło żo nej pa pie rem do pie cze nia. Piec przez 25 mi -nut w pie kar ni ku na sta wio nym na 200 stop ni.

Ma sa kaj ma ko wa: 2 szklan ki mle ka peł no tłu ste go(3,2%), 20 dkg cu kru, 10 dkg ma sła lub wer sja prost sza:1 pusz ka skon den so wa ne go, sło dzo ne go mle ka.

Przy go to wa nie kaj ma ku: Wa riant I -szy: mle ko na le ży go to wać z cu krem, cią gle

mie sza jąc, aż z mle ka i cu kru zro bi się gę sta ma sa (uwa żać,aby się nie przy pa li ło), do ma sy do dać ma sło i wy ło żyćna pla cek. Ude ko ro wać wg wła sne go gu stu.

Wa riant II -gi: pusz kę mle ka wsta wić do garn ka, za laćwo dą i go to wać na ma łym ogniu oko ło 2 go dzin (pusz kamu si być sta le przy kry ta wo dą). Po tym wy jąć ją z wo dyi cze kać aż prze sty gnie. Po otwar ciu prze stu dzo nej pusz ki,kaj mak roz sma ro wać na cie ście i ude ko ro wać.

Ma zu rek jest pra co chłon ny, ale pysz ny. Obec nie sąw sprze da ży go to we ma sy kaj ma ko we i krów ko we. Niewiem jak sma ku ją – ja ro bię kaj mak we dług te go II -go spo -so bu. W cza sie, gdy go tu je się mle ko, ro bię coś in ne gow kuch ni.

Wielkanocne przepisy Jolanty Nowak

Page 12: Gazeta Parkowa - Marzec 2013

12 Poradnik

ZD

JĘC

IA: Ł

UK

AS

Z R

ES

PO

ND

EK

Igła, filc, a może wosk? Sposobów na wielkanocną ozdobę jest wiele

Jajko i kurczak wymagają cierpliwości

R E K L A M A

Wiel ka noc tuż, tuż. Po za ak cen ta -mi ty po wo ko ściel ny mi, to rów nieżczas ro bie nia ozdób, ma lo wa niajaj, two rze nia kwia to wych kom po -zy cji.

Wpo szu ki wa niu cie ka wych po -rad, wy bra li śmy się do cho -rzow skie go skan se nu orazdo Ha li Wy staw „Ka pe lusz”.

Od by ły się tam warsz ta ty jak naj bar dziej„na cza sie” – kro szon kar skie oraz fil co wa nia.

Igłą na jaj kuSwój po ży tecz ny spa cer roz po czy na my od cha -łu py z Pa new nik. Mał go rza ta Drożdż, lau re at kawie lu kro szon kar skich kon kur sów, pro wa dzitam warsz ta ty zdo bie nia jaj wo skiem. Do sia da -my się do uczest ni ków. Wszy scy ma ją przy swo -ich sta no wi skach pra cy za pa lo ną świecz kę. In -struk tor ka udzie la pierw szych wska zó wek.

– Obok ry tow ni czej i okle ja nia si to wiem,tech ni ka ma lo wa nia wo skiem jest jed ną z naj -star szych i naj bar dziej ce nio nych, tra dy cyj nychtech nik kro szon kar skich – wy ja śnia pa ni Mał go -sia. – Waż ne, aby pod trzy mać tę tra dy cję w do -mach. To rów nież po ka za nie moż li wo ści spę dza -nia w cie ka wy spo sób cza su wol ne go – do da je.

Na rzę dzia do ma lo wa nia jaj są, moż na by rzec,pry mi tyw ne: w wy czysz czo nej, me ta lo wej pusz cepo śle dziach, roz ta pia się na tu ral ny pszcze li wosk,po trzeb ny jest też ołó wek z wbi tą „od głów ki”szpil ką. – Je że li chce my zro bić coś efek tow ne go,to po sia da jąc ma nu al ne umie jęt no ści, trze ba po -świę cić co naj mniej 30 mi nut – tłu ma czy pa niMał go sia. – Je śli na to miast cho dzi o tech ni kę ry -tow ni czą, na zdo bie niu spę dzi my do brych kil kago dzin – mó wi. Efek ty pra cy uczest ni ków by łybar dzo cie ka we. Szcze gól ne wra że nie zro bi ły jaj kama lo wa ne świe co wy mi kred ka mi.

Ko ron ką i ak sa mi temW dru giej czę ści na szej wi zy ty w skan se nie, od -wie dza my chałupę ze Strzemieszyc. Warsz ta tyozda bia nia jaj pro wa dzi tu Hil de gar da Szym -czyk. Miesz kan ka Ru dy Ślą skiej od dzie ciń stwajest pa sjo nat ką tej sztu ki. – Po le ga ona na ob szy -wa niu ja jek ko ron ka mi, ak sa mi tem i ko ra li ka -mi, ró żo wy mi, zło ty mi i srebr ny mi nić mi – wy -li cza pa ni Hil de gar da. – Trze ba mieć plan i po -mysł na wy ko na nie. Po tem do bie ra się ko lori ko ron kę oraz wy koń cze nia, czy li ozdo by:kwia ty, kur cza ki, ko ra li ki. Waż ne jest za cho wa -nie od po wied niej pa le ty barw.

Po ze bra niu ma te ria łów, moż na już przy stą -pić do szy cia. Tak też zro bi ły uczest nicz ki warsz -ta tów. W tej tech ni ce ja ja są wy ko na ne ze sty ro -pia nu. Dzię ki te mu trwa łość pi san ki mo że wy -no sić na wet dzie sięć lat. Dłu gość pra cy zale żyod wiel ko ści jaj ka i ro dza ju ma te ria łów. – Trze -ba się li czyć z po kłu ty mi pal ca mi – przy zna jeSzym czyk. Do da je jed nak, że sa tys fak cja po za -koń cze niu pra cy jest ogrom na. – Je że li spra wiato ra dość, nie li czy się go dzin.

Przed roz po czę ciem pra cy war to zaj rzećdo pa sman te rii. Choć, jak przy zna je pro wa dzą -

ca warsz ta ty, ma te ria ły war to zbie rać przez ca łyrok. – Mam spe cjal ną szu fla dę. Gro ma dzę w niejwszyst ko, co wpad nie mi w oko – mó wi pa niHil de gar da. – Tech ni ka nie jest bar dzo trud na,ale na pew no wy ma ga cier pli wo ści.

Wo dą po my dleLi dia Za czek, pro wa dzi czwart ko we warsz ta ty

rę ko dzie ła w Par ko wej Aka de mii Wo lon ta ria tu.Od wie dza my ją pod czas za jęć z fil co wa niaw „Ka pe lu szu”. Tłu ma czy, że ro bie nie cie ka -wych ozdób z weł ny cze san ko wej to jej wiel kiehob by. I bar dzo chęt nie za ra ża nim in nych.

– Ozdo by są róż ne. Moż na zro bić też ta kiespe cjal nie na Wiel ka noc – pod kre śla.

Tym ra zem pro po nu je kur kę. Do jej wy ko na niapo trzeb na jest weł na cze san ko wa, for ma z pian kipod ło go wej lub z fo lii bą bel ko wej, go rą ca wo dai my dło. Na wil got nej for mie, w spo sób da chów -ko wy ukła da się weł nę w do wol nym ko lo rze.

– W tym ce lu od ry wa my z ko lej nych pasmka wał ki weł ny. Dru ga war stwa po win na byćuło żo na pro sto pa dle do pierw szej – po ka zu jeko lej ne czyn no ści pro wa dzą ca. Tłu ma czy, żekoń ców ki weł ny po win ny wy sta wać po za for -

mę. Po od wró ce niu for my moż na je wów czasza ło żyć na dru gą stro nę. – W kon tak cie z weł nątrze ba mieć su chą dłoń. Wil got na za my ka wło -ski i weł na się fil cu je – do da je pa ni Li dia.

Trze cią war stwę ukła da się rów nież pro sto pa dledo po przed niej. W ko lej nej czę ści za kła da my siat -kę i spry sku je my ją go rą cą wo dą. Na stęp nie sma -ru je my for mę my dłem. Nie oszczę dza my go. Da -lej, od wra ca my pra cę. Po za ło że niu „wą sów” wy -ko nu je my wszyst kie wcze śniej sze czyn no ści, po -za zo sta wia niem koń có wek weł ny. Do dat ko wo,z ka wał ków czer wo nej weł ny, wy ko nu je my kil katzw. dre dów na grze bień na szej kur ki. Na stęp nie,przez kil ka na ście mi nut ma su je my for mę, a po -tem skła da my ją w ru lo nik. Na kła da my ka wa łekku chen nej ście recz ki. W niej kil ka na ście ra zy ob -ra ca my pra cę. Po jej wy cią gnię ciu, płu cze my ca -łość w go rą cej wo dzie, wy cią ga my for mę i wy ra -bia my kształt od środ ka. Skur czo na pod wpły -wem ro lo wa nia kur ka, na bie rze kształ tów.

– Zro bie nie ta kie go kur cza ka trwa oko łodwóch go dzin – mó wi Za czek. – Wszyst kich,któ rzy chcą do wie dzieć się wię cej, za pra sza myna warsz ta ty – koń czy.

Łu kasz Re spon dek

Pa ni Mał go rza ta wy ja śnia ła, na czym po le gama lo wa nie ja jek wo skiem

Warsz ta ty okle ja nia ja jek pro wa dzi ła pa niHil de gar da z Ru dy Ślą skiej

Fil co wa nie wy ma ga spo rej zręcz no ści i cier pli -wo ści

Trzy moż li wo ści zdo bie niaja jek wiel ka noc nych

RYTOWNICZA. Na ufarbowanym zwyklena ciemny kolor jajku, ostrym narzędziemwykonuje się różne wzory, To najbardziej

pracochłonna i czasochłonna z technik.

KREDKAMI. Na zabarwionym jajku malujesię kolorowymi kredkami świecowymi.Rozgrzaną igłę moczy się w takiej właśniekredce i nakłada się wzór na jajko. Efekt jestnatychmiastowy, a wszystko co nie wyjdzie,można zdrapać.

BATIK. Na białe jako nakłada się woskpszczeli. Potem używa się barwnika np.żółtego. W dalszej kolejności nakłada sięwzór oraz ciemniejszą barwę. Po kilkupodobnych czynnościach wychodziwielobarwna pisanka. Wosk ściąga się zapomocą rozgrzanej bawełnianej szmatki.