Wieści z Gminy Poniec - nr 44 - Sierpień 2014

16
Nr 44 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.eu Sierpień 2014 ŻNIWA 2014

description

 

Transcript of Wieści z Gminy Poniec - nr 44 - Sierpień 2014

Nr 44 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.euSierpień 2014

ŻNIWA 2014

[ 2 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Pielgrzymi w PoniecuCo roku w sierpniu przez gminę Poniec przemierzają pielg-rzymi. Największą grupę stanowi już XXIII Salezjańska Pielg-rzymka Ewangelizacyjna.

Pielgrzymi wyruszyli na szlak31 lipca z miejscowości Szczaniec,niedaleko Świebodzina, aby pokilku dniach wędrówki, 5 sierpnia,dotrzeć do parafii ponieckiej. Wtym roku ksiądz proboszcz Krzysz-tof Szymendera zrobił wszystkimniespodziankę i wyszedł dalekopoza granice miasta, aby przywi-tać młodzież i razem z nimi wkro-czyć do Ponieca. 250-osobowagrupa młodzieży została jak coroku bardzo ciepło i serdecznieprzywitana przez proboszcza orazparafian – a najlepszym tego do-wodem jest fakt, że wszyscy pielg-rzymi bez większych trudnościznaleźli nocleg i zostali ugoszczeniprzez mieszkańców. Po krótkiejprzerwie na posiłek, umycie się iwypoczynek pielgrzymi zaprosiliwszystkich na wieczorną ewange-

lizację. Przybyło sporo mieszkań-ców, zwłaszcza dzieci, którzy mniejlub bardziej czynnie włączali sięwe wspólną modlitwę i zabawę naponieckim rynku. Pielgrzymi po-żegnali się z gminą Poniec naza-jutrz poranną mszą świętą, alezanim opuścili granice parafii, zos-tali jeszcze obficie i ciepło ugosz-czeni na postojach w Sarbinowieoraz Szurkowie. Na Jasną Górę,do celu swojej pieszej wędrówki,dotarli 14 sierpnia. Mamy nadzieję,że te krótkie chwile spędzone wnaszej gminie dobrze zapisały sięw pamięci pielgrzymów, którzy po-wrócą do nas znów za rok. Awszystkim mieszkańcom należąsię podziękowania za otwartośćserc i swoich domów.

ŁUKASZ DUDKOWIAK

Warsztaty muzyczne

Tegoroczne warsztaty mu-zyczne dla muzyków ponieckiejDziecięco-Młodzieżowej OrkiestryDętej GCKSTiR odbyły się w Wie-leniu w dniach od 30 czerwca do 4lipca. Pod okiem kapelmistrzaMarcina Grędziaka i instruktorówAgnieszki Bielickiej i TadeuszaUrbaniaka prawie czterdziestooso-bowa grupa uczestników dos-konaliła swoje umiejętności i odpo-czywała w Wieleniu w ośrodku wy-poczynkowym Krokus. Podczaspobytu muzycy uświetnili swojąobecnością uroczystą mszę św. zudziałem biskupa krakowskiego,który uczestniczył w odpuście wwieleńskim sanktuarium. W wol-

nym czasie, przy słonecznej pogo-dzie, młodzież odpoczywała ką-piąc się w jeziorze, grając wsiatkówkę, opalając się i z powo-dzeniem próbując sił w skim-boardzie. Wszyscy muzycyuczestniczyli w rejsie stateczkiempo jeziorze i mieli możliwość po-dziwiać piękno przyrody okalającejwieleńskie jezioro. Na zakończeniepobytu muzycy zagrali wieczornykoncert przed dworkiem ośrodka,który poprowadził kierownik Kro-kusa. Umilili tym samym czaszgromadzonej publiczności iuczestnikom kolonii, wykonującnowe utwory i otrzymując za togromkie brawa. GCKSTiR

Miechcin jako jedno z pierwszych sołectw w gminie Poniec orga-nizuje coroczne dożynki. Tym razem impreza odbyła się już 2sierpnia, a trwała od godziny 20 do 3 nad ranem dnia następnego.Pomimo że Miechcin jest małą miejscowością, w zabawie udziałwzięło wielu mieszkańców, jak i goście z okolicznych miejscowo-ści. Wszyscy świetnie się bawili. PK

[ 3 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

W czwartek, 7 sierpnia, o godzinie 18. 25 na antenie ogólnopol-skiej stacji Polsat News można było obejrzeć spot telewizyjny pro-mujący gminę Poniec. Materiał został zrealizowany przezProducenta Filmowego Cinevision w ramach projektu "Miasto iGmina na 6". Aktualnie spot można oglądać poprzez stronę www.poniec.pl PK

30 lipca zakończyła się przebudowa chodnika w Sarbinowie.Chodnik wraz z krawężnikami został ułożony na długości 144 m.Wykonawcą robót była Firma Brukarska WIT-BUD mgr inż. Wi-told Niedziela z Gostynia. Koszt inwestycji wyniósł 28 501, 41 zł.

PK

W Śmiłowie znajduje się jedna z najstarszych w regionie strażac-kich sikawek konnych. Ta pompa tłokowa ręczna zaprzęgana pod-czas akcji do koni pochodzi z 1892 roku i należy do OSP Śmiłowo.Warto dodać, że jeszcze 50 lat temu była używana, a od lat 70.stała niemal zapomniana w budynku gospodarczym przy SaliWiejskiej w Śmiłowie. Dzięki staraniom Szymona Słupianka i przywsparciu jego ojca Grzegorza oraz radnego Krzysztofa Matec-kiego zabytkowa sikawka odzyska dawny blask. W lipcu zostałaprzekazana do renowacji do firmy Rafała Rosika w Poniecu. Za-kończenie prac, które wycenione zostały na 13 000 zł, planowanejest na koniec grudnia tego roku. Inicjatywa ta uzyskała wsparciew wysokości 6000 zł w ramach konkursu „Działaj lokalnie”, pro-wadzonego przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności orazAkademię Rozwoju Filantropii w Polsce. Niektóre mocno znisz-czone części zabytkowej sikawki ze Śmiłowa zostaną zabezpie-czone. Cały zaś odnowiony pojazd będzie eksponowany podzadaszeniem przy Sali Wiejskiej oraz weźmie udział w turniejachsikawek konnych. PK

Inwestycje w świetlicachŚwietlice Wiejskie w Śmiłowie, Czarkowie i Bogdankach po-lepszyły swój stan dzięki dofinansowaniu ze środków ze-wnętrznych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Remont i modernizacja dachuŚwietlicy Wiejskiej w Śmiłowiekosztowały 19 833 zł, z czego 15866, 77 zł pochodziło z dofinanso-wania. Wszystkie prace wykonałaFirma Handlowo-UsługowaAdamo-Dach z Drzewiec. Wzakresie prac były: roboty rozbiór-kowe pokrycia z płyt azbestowo-cementowych z ich utylizacją,remont kominów, dociepleniestropu, roboty ciesielskie i pokryw-cze. Operacja ta miała charaktermodernizacyjny ponieważ znisz-czone i nieszczelne pokrycie da-chowe z eternitu zastąpionezostało nową konstrukcją wyko-naną z nowoczesnej, powlekanejblachodachówki, a strop docie-plono wełną mineralną z paraizo-lacją z folii.

Świetlice Wiejskie w Czarkowiei Bogdankach otrzymały wyposa-żenie, jakiego nigdy dotąd niemiały. Zakup wyposażenia odPrzedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowo-Usługowego Dommar zDąbcza pochłonął 16 454, 94 zł, zczego 10 702, 40 zł pochodziło zdofinansowania. Świetlica w Czar-kowie wzbogaciła się o 90 krzesełi 16 stołów, a świetlica w Bogdan-kach dostała 100 krzeseł i 21 sto-łów. Zakup wyposażenia będzieumożliwiał ich wykorzystanie do

organizacji imprez społeczno-kul-turalnych. Obie świetlice posiadałydotychczas niewielką liczbę znisz-czonych stołów i krzeseł z wypo-sażenia z lat 70. Teraz budynki,wyposażone w nowe krzesła istoły, staną się miejscami bardziejatrakcyjnymi dla mieszkańcówgminy.

Obie inwestycje otrzymały dofi-nansowanie w ramach projektu413 „Wdrażanie lokalnych strategiirozwoju”, objętego ProgramemRozwoju Obszarów Wiejskich nalata 2007-2013 w zakresie tzw.„Małych Projektów”. Program Roz-woju Obszarów Wiejskich jest fi-nansowany przez EuropejskiFundusz Rolny i wspiera lokalneinicjatywy organizacji i osób indy-widualnych mieszkających na wsi.Buduje i wzmacnia społeczeństwoobywatelskie. W naszym regioniejest on realizowany przy pomocyProgramu LEADER przez Stowa-rzyszenie Wielkopolska LokalnaGrupa Działania „Kraina Lasów iJezior”, który obejmuje 12 gmin:Bojanowo, Krzemieniewo, Lipno,Osieczną, Poniec, Przemęt, Ry-dzynę, Śmigiel, Święciechowę, Wi-jewo, Wolsztyn i Włoszakowice.Oprócz nich członkami są: PowiatLeszczyński oraz partnerzy spo-łeczni i gospodarczy. PK

W każdy pierwszy poniedziałekmiesiąca poszczególni radni RadyMiejskiej Ponieca pełnią swoje dy-żury od godziny 14:00 do 16:00 wpokoju nr 14 Urzędu Miejskiego.

Można wówczas zgłaszać wszel-kie problemy i sprawy, które wy-magają zainteresowania władzgminy.

Dnia 1 września 2014 rokudyżur będą pełnili Ewa Kończak iAndrzej Zieliński. Ponadto pod nu-merem telefonu biura Rady 65573-14-33 zawsze w godzinachpracy można umówić się na roz-mowę i spotkanie z dowolnym rad-nym, który nie ma zaplanowanegodyżuru w najbliższym czasie. PK

Dyżury radnych

[ 4 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Znawcy przedmiotu wywodząIzabelę od Elżbiety. Ma to być hisz-pańska odmiana tego imienia. No-siło je bardzo dużo francuskich,hiszpańskich i polskich znakomito-ści. Iza przyciąga wzrok smukłąsylwetką i harmonią ruchów. Wy-daje się, że przychodzi na świat zdokładnym planem działania.Wszystko jej się udaje, a przysło-wiowe drzwi stoją przed nią otwo-rem. Ludwik Jerzy Kern pisał, żeIzabela sprawia, iż każdy dzieńspędzony z nią staje się niedzielą.Kolorem Izabeli jest żółty, zwierzę-ciem termit, rośliną żarnowiec,liczbą dwójka, a znakiem zodiakuLew. Imieniny obchodzi także: 4stycznia, 16 marca i 14 lipca.

W gminie Poniec mieszka 29pań o imieniu Izabela. Najstarszajest z Waszkowa i ma 83 lata, anajmłodsza ma 5 lat i mieszka wCzarkowie. Wszystkim Izabelomżyczymy samych radosnych dni izdrowia. W Poniecu mieszka 12

Izabelek, w Śmiłowie - 4, w ŁęceWielkiej - 3, w Łęce Małej i Teodo-zewie - po 2 oraz w Czarkowie,Waszkowie, Dzięczynie, Sarbino-wie, Szurkowie i Bogdankach - pojednej. (has)

Izabela Żmuda z Poniecaz córeczką Nikolą

Izabeli - 3 IXZ bukietem kwiatów do...

Rafała - 29 IX

POŻEGNANIEW lipcu na zawsze odeszli od nas :

01. 07 Dudkowiak Zbigniew (1956), Poniec02. 07 Smierzchała Zofia (1919), Dzięczyna06. 07 Grzelczak Stanisława (1922), Poniec07. 07 Małyszek Czesław (1933), Poniec13. 07 Ziemliński Franciszek (1931), Poniec15. 07 Knychała Włodzimierz (1948), Szurkowo19. 07 Markowska Maria (1939), Poniec20. 07 Katarzyńska Helena (1928), Rokosowo22. 07 Baranowski Władysław (1934), Drzewce

Rafał to imię hebrajskiego po-chodzenia. Było bardzo popularnew średniowieczu, a ponownie stałosię modne w latach 60. i 70. XXwieku. Dziś jest jednym z częściejnadawanych imion. Rafał jestwrażliwy i niespokojny. Wszystkoanalizuje i krytykuje. Lubi chodzićwłasnymi drogami. Jest solidny iodpowiedzialny. Nie znosi etykiety,choć jego maniery są nienaganne.Jest atrakcyjny i lubiany. Jego ko-lorem jest żółty, rośliną dąb, zwie-rzęciem bawół, a znakiem zodiakuByk. Imieniny obchodzi także: 24stycznia, 20 czerwca, 24 paździer-nika i 20 listopada.

Rafałów w gminie Poniec jest43. Najstarszy jest 61-letni Rafał zSarbinowa, natomiast najmłodszyRafał z Bogdanek ma 12 lat. Każ-demu z Rafałów życzymy długich iszczęśliwych lat. W Poniecumieszka 11 panów o tym imieniu,w Bogdankach, Śmiłowie, Sarbi-

nowie i Łęce Wielkiej - po 4, w Gro-dzisku - 3, w Waszkowie, Dzięczy-nie, Bączylesie i Szurkowie - po 2oraz w Miechcinie, Wydawach,Drzewcach, Żytowiecku i Rokoso-wie - po jednym. (has)

Rafał Wyskok ze Śmiłowa

Ustawa śmieciowa po rokuW lipcu minął rok, odkąd gminy odpowiadają za gospodarkę odpa-dami komunalnymi. W naszym regionie samorządy zdecydowały, żew ich imieniu odbiorem i zagospodarowaniem śmieci zajmować siębędzie Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego. Właśnieteraz Zarząd Związku podsumował roczne funkcjonowanie systemui przekazał gminom informacje liczbowe dotyczące gospodarki od-padami. A oto najważniejsze dane dotyczące naszej gminy.

Właściciele i zarządy nierucho-mości zobowiązani byli do złoże-nia deklaracji o wysokości opłatyza gospodarowanie odpadami ko-munalnymi. W gminie Poniec ta-kich deklaracji złożono 2057 izgłoszono 1962 nieruchomości, zktórych odbierano śmieci. Zgodniez deklaracjami opłatą objęto 6915osób, gdy tymczasem zameldo-wanych jest w gminie 8150 osób.A zatem procent ujętych w dekla-racjach osób w stosunku dowszystkich mieszkańców gminywynosi 84,85. Wyższy wskaźnik wtym zakresie ma 13 gmin spośród19 należących do Związku, a naj-wyższy ma Rawicz - 92,30.

Mieszkańcy w większości zbie-rają odpady w sposób selektywny.W naszej gminie prawie 89 pro-cent zamieszkanych nieruchomo-ści zgłoszonych zostało dozbierania odpadów komunalnychselektywnie. Tylko właściciele 11procent nieruchomości nie segre-gują odpadów i płacą wyższąstawkę za wywóz śmieci. Od lipcaubiegłego roku do końca czerwcabr. mieszkańcy gminy Poniec od-dali 1842,02 ton odpadów zmie-szanych. Jest to o 69 procentwięcej niż przed wejściem w życienowego systemu. Natomiast w mi-nionych dwunastu miesiącachwłaściciele nieruchomości oddali126,600 ton odpadów komunal-nych zbieranych w sposób selek-

tywny. W tej ilości najwięcej byłoszkła i tworzyw sztucznych. Najednego mieszkańca przypada15,5 kg odpadów selektywnych.Mniej zebrali tylko mieszkańcygmin: Krzywiń, Jutrosin i Śmigiel.Łącznie natomiast, a więc odpa-dów zmieszanych i selektywnychna jednego mieszkańca w gminiePoniec przypada 246,10 kg.

Warto jeszcze powiedzieć, żena terenie działania KomunalnegoZwiązku Gmin Regionu Leszczyń-skiego prowadzona jest akcjaedukacyjna wśród uczniów szkół iprzedszkoli. Dotyczy ona kształto-wania świadomości ekologicznejnajmłodszych. W minionym rokutą akcją objęto 14 gmin, w tym 28szkół. Skorzystało z niej 1108uczniów.

Zarząd Związku zapowiadałprzeprowadzenie kontroli zarównoliczby nieruchomości zgłoszonychdo odbioru odpadów, jak i dekla-racji, w tym liczby zobowiązanychdo płacenia za odbiór śmieci.Łącznie, jak dotąd, przeprowa-dzono 38 takich kontroli, które ob-jęły 7577 nieruchomości. Wgminie Poniec kontrola dotyczyłamiejscowości: Śmiłowo, Szur-kowo, Dzięczyna. Skontrolowano252 nieruchomości i stwierdzono9 niezłożonych deklaracji. Upom-nienia dotyczące nieprawidłowejsegregacji skierowano do 35osób. (has)

Przedstawiamy nowości wy-dawnicze, które zostały zaku-pione przez Bibliotekę GCKSTiRw Poniecu. Zachęcamy do wy-pożyczania.

1. „Długie lato w Magnolii” Gra-żyna Jeromin – Gałuszka

2. „Dom róż” Sarah Harvey3. „Gra o władzę” Danielle Steel4. „Kamienna cisza” Kjell Erik-

sson5. „Kto sieje wiatr” Nele Neu-

haus6. „Miód na serce” Sarah –

Kate Lynch7. „Odpoczywaj w pokoju” Sofie

Sarenbrant8. „Podróż po miłość” Dorota

Ponińska9. „Szanse” Jackie Collins

10. „Trauma” Erik Axl Sund11. „Trzeci głos” Cilla&Rolf Bör-

jlind12. „Zagubione niebo” Kata-

rzyna Grochola13. „Zdrada” Paulo Coelho14. „Bokserka” Grażyna Pleba-

nek15. „Czas tęsknoty” Adrian

Grzegorzewski16. „Głowa anioła” Hanna Cyg-

ler17. „Grecka mozaika” Hanna

Cygler18. „Jajko z niespodzianką” Ag-

nieszka Krakowiak – Kondracka19. „Koniec świata” Izabella

Frączyk20. „Powrót na staromiejską”

Anna Mulczyńska21. „Szczęście pachnące wani-

lią” Magdalena Witkiewicz22. „Szkoła żon” Magdalena

Witkiewicz23. „Taniec z czarownicą”

Beata Kępińska24. „Zacisze Gosi” Katarzyna

Michalak

Noweksiążki

[ 5 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Razem przez życie

Grupa dzieci w wieku 5-15 lat z Żytowiecka i Łęki Małej wzięła udział wcyklu kilkunastu lipcowych zajęć z książką podczas „Wakacji w bibliotece”w Żytowiecku. Młodzi czytelnicy miło i aktywnie spędzając wakacyjny czaspoznawali przygody bohaterów literackich, takich jak: Pippi Langstrumpf,Miś Uszatek, Pan Twardowski czy Doktor Dolittle. Zabawę z książką uroz-maicało głośne czytanie połączone z elementami dramy, zagadki literac-kie, konkursy plastyczne z nauką rysunku. Uczestnicy „Wakacji wbibliotece” poszerzali również wiedzę na temat naszej małej ojczyzny,uczestnicząc w konkursie fotograficznym, jak też oglądając film eduka-cyjny, uczyli się zasad bezpiecznego korzystania z internetu. Za udział wzajęciach i konkursach uczestnicy otrzymali dyplomy i upominki ufundo-wane przez Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Po-niecu oraz nagrody książkowe przekazane przez sponsora - WydawnictwoIBIS i Księgarnię Taniej Książki w Tuliszkowie. GCKSTiR

Wydawca i redakcja: Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecu, ul. Szkolna 3, tel. 65 5731169Redaktor naczelny: Paweł KlakPrzesyłanie materiałów do gazety i archiwum PDF: www.poniec.euDruk: Drukarnia HAF LESZNOSkład: HALPRESS, Leszno - www.halpress.eu

Wieści z gminy Poniec

Helena i Władysław Fiebicho-wie mieszkają w Waszkowie. Oczym może nie każdy wie, tawieś przed wojną była zamiesz-kana niemal wyłącznie przezNiemców. Po wojnie zastąpili ichmieszkańcy wysiedleni z daw-nych wschodnich ziem pol-skich. Miejscowych Polakówbyło tu zaledwie kilka rodzin,wśród nich Fiebichowie. Przod-kowie pana Władysława miesz-kają na tych ziemiach odpokoleń. Pan Władysław urodziłsię w roku 1925, jego żona dwalata później.

Państwo Fiebichowie poznalisię pod Łodzią, gdzie jeździł panWładysław i skąd pochodzi jegożona. I tam też stanęli na ślubnymkobiercu, dokładnie w miejscowo-ści Klonowa w powiecie sieradz-kim. Ślub cywilny zawarli 7 marca,

a kościelny 6 września 1959 roku.Zamieszkali w Waszkowie i tam

prowadzili gospodarstwo rolne,które ciężką pracą właściwie

wznieśli od podstaw. W rezultaciezbudowali wzorcowe gospodar-stwo. Przez wiele lat należeli donajlepszych w kraju producentówwełny i żywca baraniego, bowiemzajmowali się głównie hodowląowiec i baranów. Znany był rów-nież miód wyrabiany w pasiecepana Władysława. A w wolnejchwili pszczelarz dorabiał grając wzespole weselnym. Oczywiścieoboje od dawna są na emerytu-rach, mieszkają w domu w Wasz-kowie, który sami wybudowali.Dochowali się pięciorga dzieci: Da-nuty, Gabriela, Ireneusza, An-drzeja i Marii. Mają dwanaściorownuków oraz jedną prawnuczkę.

W lipcu jubilatów odwiedziłaMarlena Żurawska, sołtys Wasz-kowa, która w imieniu swoim,miejscowego Koła Gospodyń Wiej-skich oraz wszystkich mieszkań-ców sołectwa wręczyła im kwiaty zokazji 55. rocznicy pożycia mał-żeńskiego. Jubilatom życzymydużo zdrowia, samych pogodnychdni i wiele życzliwości od ludzi.

DS

Najstarsi w gminie

Marianna Polaszyk skończyła17 lipca 90 lat i jest jedną z naj-starszych mieszkanek gminy Po-niec. Pochodzi z Łęki Wielkiej. Gdymiała zaledwie kilka lat, jej rodziceprzeprowadzili się do Śmiłowa,gdzie prowadzili gospodarstworolne. W tej wsi pani Mariannamieszka do dziś, z kilkuletnią prze-rwą w okresie okupacji. Hitlerowcywyrzucili jej rodzinę do wsi Trze-cianów koło Borku Wielkopol-skiego. Następnie w roku 1944trafili na roboty do Austrii, gdziepracowali u miejscowych bauerów.Do Polski, po długiej wędrówce,wrócili dopiero w grudniu 1945roku. W 1947 roku pani Marianna,z domu Matecka, zawarła związekmałżeński z Edmundem Polaszy-kiem. Do dziś wspomina z uśmie-chem fakt, że nie musiała szukaćprzyszłego męża po świecie, bo-wiem jego rodzinny dom stał na-przeciw jej rodzinnego domu. PanEdmund był w Śmiłowie znanąosobą. Pełnił tu funkcję prezesaOchotniczej Straży Pożarnej, pre-

zesa Kółka Rolniczego, był takżedyspozytorem w Kółku Rolniczym.Niestety, zmarł jeszcze pod konieclat 80. Wraz z panią Marianną pro-wadził gospodarstwo rolne aż dokońca lat 70., kiedy to przekazali jenajmłodszemu synowi Mieczysła-wowi. Pani Marianna ma jeszczedwoje starszych dzieci: Alicję iZbigniewa oraz osiem wnuczekoraz dwóch wnuków, siedem praw-nuczek i czterech prawnuków. Ju-bilatka lubi dużo sięprzemieszczać , choć bardzochciałaby, aby to nie wiązało się zbólem. Mimo to zachowuje pogodęducha. Co oczywiste, bardzo sięcieszy, widząc swych potomków,gdy ją odwiedzają. Sama też lubichodzić w gości. Między innymiodwiedza swą wnuczkę i praw-nuczki, mieszkające obok. Częstoodwiedza też swych braci. Ma ichbowiem trzech. Są młodsi od niej iwszyscy mieszkają w Śmiłowie.Życzymy jubilatce dużo zdrowia,dobroci i serdeczności od bliskich.

DS

[ 6 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Z inkubatora do lasuNa dużą skalę i jako jedyne w regionie Koło Łowieckie „Diana” w Poniecu zajmuje się wylęgiemkuropatw i bażantów. Dzięki temu na okolicznych polach wzrasta liczba tych ptaków.

Koło Łowieckie „Diana” w Po-niecu skupia około 60 myśliwych.Zajmują się oni przede wszystkimprowadzeniem racjonalnej gospo-darki łowieckiej. Gospodarują naobszarze około dziesięciu tysięcyhektarów.

Zachwiana równowaga - W naszym obwodzie dra-

stycznie wzrosła liczba lisów orazdrapieżników skrzydlatych - mówiStefan Napierała, prezes Koła.

Przy czym podkreśla, że dra-pieżniki są w przyrodzie nie-zbędne, pełnią bowiem rolesanitarne. Problem w tym, że natysiąc hektarów powinny przypa-dać trzy lisy. A więc na terenachzarządzanych przez „Dianę” opty-malna ich liczba to trzydzieści.Tymczasem myśliwi z Ponieca wubiegłym roku odstrzelili sto osiem-dziesiąt tych zwierząt.

Tradycyjne przysłowie zadajepytanie: co było najpierw jajko czykura? My zaczniemy od jajka. WDzięczynie znajduje się woliera,gdzie przebywają ptaki. Ponieważżyją w parach, to wiosną są w niełączone. Konkretnie w 40 par.Składają one około 1600 jaj. Jajka

zbierane są partiami mniej-więcejpo pięćset sztuk. Następnie zos-tają umieszczone w inkubatorze ipo około 25-28 dniach wykluwająsię pisklaki. Inkubator jest usta-wiany elektronicznie na odpowied-nią wilgotność i temperaturę. Wczasie inkubacji niezbędne jest za-bezpieczenie w postaci agregatuprądotwórczego, ponieważ w czer-wcu i lipcu dochodzi do wyłączeńprądu.

Najtrudniejsze pierwsze dni Rocznie w Kole Łowieckim

„Diana” wykluwa się około 800 ku-ropatw oraz 350 bażantów. Obec-nie pierwszy miot, 300 sztuk, naświat przyszedł w dniach 7 i 8czerwca. Jak łatwo policzyć, do in-kubatora trafiły one około 13-14maja. Z kolei 16 czerwca nałożono520 jaj, a 8 lipca 212. Ptaki po wy-lęgu przewożone są do Dzięczyny.Tam trafiają do dwóch wolier, gdziedorastają. Oczywiście muszą miećdo tego zapewnione odpowiedniewarunki. Przede wszystkim dużociepła. Pisklaki są bowiem bardzodelikatne, a przecież w naszym kli-

macie wiosenne czy nawet letnienoce potrafią być naprawdęchłodne. Dlatego też znajdują siętam specjalne urządzenia, dająceciepło. Do tego dochodzi odpo-wiednia pasza, nadzór weteryna-ryjny, w efekcie ptaki rosną szybko.Po kilku tygodniach gotowe są jużdo wypuszczenia na wolność.

- To oczywiście moment kry-tyczny, gdy ginie ich najwięcej -mówi S. Napierała. - Do tej porybyły bowiem w sztucznym otocze-niu, cieplarnianych warunkach,gdzie nie miały wrogów. A po wy-

W niedzielę, 24 sierpnia, nastadionie piłkarskim w Poniecuodbył się VII Turniej Piłkarski im.Jana Dopierały, zmarłego wlipcu 2007 roku, działacza spo-łecznego i sportowego, zorgani-zowany przez LKS KłosRokosowo, Burmistrza GminyPoniec oraz Gminne CentrumKultury Sport Turystyki i Rek-reacji w Poniecu.

W rozgrywkach wzięło udziałosiem zespołów składających się zsiedmiu graczy z poszczególnychmiejscowości: Domachowo, Po-niec, Rokosowo, Sarbinowo, Dzię-czyna, Sowiny, Stara Krobia,Śmiłowo oraz Żytowiecko. Otwar-cia turnieju dokonał Bogdan Pta-szyński, Agnieszka Maćkowiakoraz Przewodniczący Rady Miej-skiej w Poniecu, Jerzy Kusz. Im-prezę zaszczycił swoją obecnościązawodowy piłkarz, Damian Łuka-sik, były mieszkaniec Ponieca, 27 -krotny reprezentant kraju, 5- krotnymistrz Polski z drużyną Lecha Poz-nań. Po losowaniu drużyny po-dzielone zostały na 2 grupy orazrozegrano 16 meczów turniejo-wych. W przerwie delegacje zło-żyły kwiaty na grobie patrona

turnieju.Wyniki: I miejsce: Sarbinowo - DzięczynaII miejsce: ŚmiłowoIII miejsce: RokosowoIV miejsce: PoniecV miejsce: ŻytowieckoVI miejsce: SowinyVII miejsce: DomachowoVIII miejsce: Stara Krobia

Najlepszym Strzelcem Turniejuzostał Sebastian Kluczyk z Po-nieca. Najstarszym uczestnikiembył Wojciech Kubiak z Doma-chowa, a najmłodszym - MarcinKatarzyński ze Śmiłowy. Dodat-kowo odbyły się zabawy i konku-rencje sportowe dla dzieci, któreotrzymały upominki w postaci sło-dyczy oraz zabawek. Drużynyotrzymały puchary, statuetki oraznagrody rzeczowe – m. in. piłki.Dodatkowo zwycięska drużynaotrzymała Puchar Przechodni Bur-mistrza Ponieca. Turniej w całościzostał sfinansowany z dotacjiGminy Poniec oraz z wkładu orga-nizatorów.

AGNIESZKA MAĆKOWIAK

puszczeniu muszą nauczyć się żyćna wolności i to dla nich najbar-dziej niebezpieczne dni.

Myśliwi z Ponieca obserwują jeprzez cały czas, oceniają, jaksobie radzą w naturalnym środo-wisku i czy drapieżniki, głównielisy, nie stanowią dla nich zbyt du-żego zagrożenia. Na tym międzyinnymi polega gospodarka ło-wiecka.

- Polowanie to sam koniecpracy myśliwych - stwierdza S. Na-pierała. DAMIAN SZYMCZAK

Turniej im. Jana Dopierały

[ 7 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Sport radnegoCzesław Kołak to osoba dobrze znana w gminie Poniec. Lecz pewnie wiele osób nie wie, że w swymżyciorysie ma ciekawe epizody sportowe. Najpierw boksował, stoczył w sumie kilkanaście walk. Póź-niej był żużlowcem Unii Leszno. Warto do tego dodać, że wkrótce przy swym domu zamierza wybu-dować minitor motocrossowy.

Czesław Kołak mieszka w Jani-szewie. W przeszłości pełnił funk-cję sołtysa tej wsi, wchodził wskład Zarządu Miejskiego Ponieca.Obecnie jest radnym Rady Po-wiatu Gostyńskiego oraz szefemgminnych struktur PSL.

Zapomniana sekcjaJego przygoda ze sportem za-

częła się w 1978 roku. Miał wtedy16 lat i postanowił zostać bokse-rem. Nie musiał daleko jeździć natreningi. Dziś chyba niewiele osóbpamięta, że sekcja bokserska ist-niała wówczas w Rydzynie. Uści-ślając, była to filia KS PoloniaLeszno i z Leszna dojeżdżali tre-nerzy, którzy prowadzili tam zaję-cia.

Odbywały się one w salce wjednym z budynków obok Zamkuw Rydzynie. Obecnie te budynkizajmuje Specjalny OśrodekSzkolno-Wychowawczy.

- Na boks zapisaliśmy sięrazem z Zenkiem Kasprzakiem -wspomina Czesław Kołak. - Na-szym pierwszy trenerem był Mie-czysław Gorzelańczyk, a późniejszkolił nas Ryszard Hanspol.

Już w tym samym roku stoczyłpierwsze walki w lokalnych zawo-

dach. Startował najpierw w kate-gorii wagowej lekkośredniej, póź-niej przeniósł się do średniej.Boksował przez dwa lata. W sumiestoczył 17 pojedynków. Większośćz nich wygrał. Do dziś trzyma napamiątkę część dyplomów z tam-tych lat. Nie brakuje też wspom-nień. Szczególnie ciepło opowiadao Janie Pawlaku. Był to wychowa-nek Feliksa Stamma, przez wielelat trener sekcji boksu KS PoloniaLeszno. Co roku w Lesznie odby-wają się zawody jego imienia.

- Jeździł z nami na wszystkiezawody - opowiada Cz. Kołak. - Tobył wspaniały trener i człowiek. Jaknikt inny potrafił zdopingować dotreningów, zmotywować przedwalką. A także był po prostu przy-jacielem młodych ludzi. Słowem -modelowy, świetny trener.

Swą bokserską przygodę za-kończył po dwóch latach. Przesta-wił się na inny sport, któryfascynował go jeszcze bardziej.Tym sportem był żużel. Znów jakociekawostkę warto dodać, że prze-nieśli się tam wspólnie z kolegąZenonem Kasprzakiem.

Tylko w pierwszym szereguNa tor Unii Leszno Czesław

Kołak wyjechał po raz pierwszywiosną 1980 roku. Od tego czasutrenował systematycznie, by zdo-być upragnioną żużlową licencję.Udało mu się to szybko, bo już pookoło pół roku treningów. Egzaminna licencję wyczynowego żuż-lowca zdał jesienią 1980 roku. Jakwspomina, nastąpił wtedy praw-dziwy „wysyp” nowych żużlowców.Łącznie z nim, w samej tylko UniiLeszno, tę licencję uzyskało ażdwunastu młodych zawodników. Awięc konkurencja przed kolejnymsezonem była bardzo duża.

Ten sezon, czyli 1981 roku byłpierwszym i jak się okazało, zara-zem ostatnim w jego karierze. Nieudało mu się wejść do podstawo-wego składu Unii Leszno. Jeździłw drużynach młodzieżowców, ry-walizując w zawodach tej grupywiekowej. Marzył o tym, by rozwi-jać karierę w innym klubie, wyłącz-nie pierwszoligowym. Pojawiła siętaka szansa. Zainteresowana nimbyła Polonia Bydgoszcz.

- Oferowali bardzo dobre wa-runki - wspomina. - Dawali miesz-kanie i niezłe pieniądze. Niestety,wcześniej kupili już młodzieżowca.Nazywał się Zdzisław Rutecki.Stwierdzili, że na tym wyczerpałsię ich budżet, przeznaczony nanowych młodzieżowców. I tak todla mnie miejsca w Bydgoszczyzabrakło.

Ostatecznie po roku startów zrywalizacji zrezygnował. Lecz jegofascynacja żużlem nie minęłanigdy. Cały czas interesuje się tymsportem, jeździ na zawody, utrzy-muje kontakt z dawnymi kolegamiz toru.

Z niewolnika nie będzie pracownika

Co więcej, chciałby, aby jegosyn Oskar kiedyś został zawodni-kiem. Chłopak ma jedenaście lat.Niedawno tata kupił mu pierwszymotor „crossówkę.” Jeździ na niejz zapałem.

- Cieszy mnie to - stwierdza Cz.Kołak. - A ponieważ uważam, że zniewolnika nie będzie dobrego pra-cownika, to do niczego go niezmuszam. Chciałbym jednak abypołknął bakcyla. Wtedy już sambędzie chciał jeździć, rozwijać się iz czasem wygrywać zawody.

On mu to ułatwi jeszcze bar-dziej. Przy swym domu wyznaczyłkawałek pola, na którym zrobi małytor motocrossowy. Oskar będziena nim jeździł sam i ścigał się z ko-legami. To pole znajduje się na za-kręcie przy drodze do Ponieca.Dlatego każdy, kto będzie tamtędyprzejeżdżał, zobaczy tę nową at-rakcję gminy. Tor ma być gotowyjeszcze w tym roku.

DAMIAN SZYMCZAK

[ 8 ] WIEŚCI Z G

Garść wspomnień o SarbJak większość wsi w gminie Poniec tak i Sarbinowo madługą i ciekawą historię. Choć jest dość małe, nie brakujetu kilku interesujących, starych budowli. Niestety, ta naj-ważniejsza, czyli pałac, znajduje się w fatalnym stanie.

Po raz pierwszy wieś wzmian-kowano już w roku 1310. Stano-wiła wtedy własność wielkiego, oddawna nieistniejącego rodu Aw-dańców. Później, na przestrzeniwieków, kilkakrotnie zmieniali siętutejsi właściciele. Aż w roku 1873właścicielami Sarbinowa stali sięCzartoryscy z Rokosowa.

Pozostałości po Czartoryskich

Na przełomie XIX i XX wiekuwybudowali tu budynek, któregonie powstydziłoby się żadneówczesne miasto świata. To dommieszkalny dla ich pracowników.Były tam mieszkania dla szesnasturodzin. Z balkonami, kuchnią,każde miało oddzielne wejście. Natamte czasy było to naprawdę nie-zwykle nowoczesne lokum.

Wybudowano też lodownię, pół-okrągłą, betonową ziemiankę, uży-waną do lat 60. Nie mogło zabrak-nąć nieodzownych w majątkurolnym budynków, takich jak chlew,magazyn czy spichlerz z powo-zownią.

Wreszcie najważniejsza bu-dowla, czyli pałac. Powstał około1800 roku, a więc jeszcze przedtym, nim te tereny kupili Czarto-ryscy. Ówczesny właściciel wsi iokolic nazywał się Antoni Szcza-niecki i to on pałac wybudował.

Znajduje się w centrum parku,mającego powierzchnię 4, 5 hek-tara. Pod koniec XIX wieku sprzedpałacu rozchodziły się aleje bieg-nące w głąb tego parku, a na za-chód od niego był jeszcze ogród.

Pałac jest podpiwniczony idwukondygnacyjny. W najlepszychlatach na jego piętrze znajdowałysię pomieszczenia reprezenta-cyjne.

Nie wolno zapomnieć o bu-dynku miejscowej Szkoły Podsta-wowej. To też dzieło Czartoryskich.Pierwotnie mieściła się tuochronka.

Kilogramy czystych rzeczyJeden z książąt Czartoryskich,

Adam, miał aż dziesięcioro dzieci.Każdemu z nich zostawił częśćmajątku. Jeden z jego synów,Roman, w 1923 roku dostał właś-nie tę miejscowość wraz z Przybo-rowem oraz folwarkiem Włostki.Wszystko to miało powierzchnię1344 hektarów.

Jak się szybko okazało, niemiał on zacięcia do gospodarowa-nia swych włościach. Nie za często

też tu nawet bywał. Większośćczasu spędzał w dużych miastachpolskich i zagranicznych, gdzie do-brze się bawił.

Do Sarbinowa przyjeżdżał razna jakiś czas, między innymi po to,by zabrać walizki czystych rzeczy.Warto pamiętać, że w tamtych cza-sach pranie czy prasowanie byłoczynnościami znacznie trudniej-szymi niż obecnie.

Nieżyjąca już AgnieszkaWojda przed wojną zajmowała sięubraniami księcia. Wspominała, żebyła to ciężka praca. Szczególnieprasowanie. Roman Czartoryski,wyjeżdżając zabierał ze sobą kilo-gramy czystych rzeczy. Jako cie-kawostkę warto dodać, żeAgnieszka Wojda pracowała dlajeszcze dwóch innych majątków,należących do rodzeństwa Ro-mana Czartoryskiego.

Bogata historia pałacu Czartoryscy ze wsi zniknęli w

czasie drugiej wojny światowej. Wdość ciekawych okolicznościach.Ściągnięto tu kilku niemieckichgospodarzy ze wschodu. Jednemuz nich o nazwisku Mauve przeka-zano dwór i majątek.

- Księżna Czartoryska nie po-trafiła tego zaakceptować - opo-wiada Ewa Kończak, jedna zmieszkanek wsi która usłyszałato od byłych pracownikówdworu. - Ciągle chodziła za Nie-mcem i mówiła, że to wszystko jestjej. Pouczała, co ma robić, czegonie robić, co zmienić, a co nie. Wkońcu tak go zdenerwowała, że dał

znać swoim rodakom i ci Czartory-skich wywieźli.

A po wojnie nastąpiła parcela-cja ziemi wśród miejscowych rolni-ków. Później powstała tu RolniczaSpółdzielnia Produkcyjna, z cza-sem przekształcona w PGR, któramiała swą siedzibę w pałacu. Nietylko on zresztą. Zaraz po wojnieznajdowały się tam biura Gro-madzkiej Rady Narodowej, obej-mującej obok Sarbinowa takżeKarzec, Przyborowo, Ziemlin.

I to jeszcze nie wszystko.Jerzy Skrzypczak, który od 1989roku pełni funkcję sołtysa Sarbi-nowa, wymieni wiele innych insty-tucji, które mieściły się w pałacu.

- Była tu poczta, ośrodek zdro-wia, mleczarnia, nawet ślubówudzielano - wspomina.

Ewa Kończak podkreśla przytym, że lata tzw. komuny nie przy-służyły się budynkowi.

- Na jego parterze składowanonawozy sztuczne - opowiada. - Za-wierały one dużo soli, która ulat-niając się, powodowała korozjęścian. W efekcie w czasie zmianyustroju były one już znacznieuszkodzone.

Jako ciekawostkę wartopodać, że prąd do wsi podłączonow roku 1956.

Kiedyś się zawali? Sarbinowo liczy około 250

mieszkańców i taka mniej więcejliczba utrzymuje się od stuleci. Jakwszędzie, tak i tu dużo zmieniło sięna przestrzeni lat 80. i 90. Poupadku PGR-u jego dawne zabu-

dowania przejęła Agencja WłasnościRolnej Skarbu Państwa.

Pod jej rządami pałac stoi za-mknięty i pusty. Sołtys Skrzypczak nieukrywa, że jego los widzi w czarnychbarwach.

- Po prostu pewnego dnia się za-wali - stwierdza krótko.

[ 9 ] GMINY PONIEC

binowie

Inny los czekał dom mieszkalnybyłych pracowników majątku Czartory-skich, a później PGR-u. Na początkulat 90. przeniesiono ich do bloków, bo-wiem stary budynek znajdował się w fa-talnym stanie technicznym. Lecz kilkalat temu Agencja przeprowadziła w nimduży remont, przede wszystkim z ze-wnątrz. Dziś prezentuje się bardzo oka-zale. Częściowo wyremontowanotakże jego wnętrze. Problem w tym, żeod trzech lat stoi zamknięty i nic się tamnie dzieje.

- A przecież można by wyprzeda-wać mieszkania do wykończenia -mówi Jerzy Skrzypczak. - Gdybycena była umiarkowana, na pewnoznaleźliby się chętni.

Za to optymistą jest w innej waż-nej dla wsi sprawie. To dwa stawy.Obecnie są zarośnięte trzcinami.

- Rozmawiałem już z burmistrzemi myślę, że znajdą się środki, by trzcinywykarczować w ogóle stawy wyczy-ścić. Dziś wieś nie wygląda źle, leczgdy te prace uda się zrealizować, wy-glądać będzie znacznie ładniej - koń-czy sołtys.

DAMIAN SZYMCZAK

Ale najpierw o rodzinie. Mojakuzynka ma siostrę i dwóch braci.Wszyscy założyli rodziny, majądzieci. Ich mama, a moja ciocia,jest od wielu lat wdową. Sama wy-chowywała całą czwórkę, a potemjeszcze pomagała opiekować sięwnukami. Kamilą też, choć wów-czas zaczęła już chorować. Ciociama dziewięcioro wnucząt, więckiedy wszyscy schodzili się u niej,dom był naprawdę pełen. Słowo„dom” mówię na wyrost, bo ciociamiała zaledwie jeden duży pokój.Też tam czasem bywałam. Ale cojuż podkreślałam, ciocia jest mojądaleką krewną, więc na co dzieńnie uczestniczyłam w ich życiu, aletrochę o niej wiem.

Zawsze się mówiło, że ciociabędzie miała dobrą starość. Maczwórkę dzieci, więc z opieką nadnią nie może być kłopotu. Wszyscymieszkają niedaleko, a obydwiecórki w tej samej miejscowości. Itak było, póki ciocia radziła sobie zcodziennymi czynnościami. Jużchorowała, ale potrafiła przygoto-wać obiad, umyć się, a nawet po-sprzątać pokój. Niestety, przyszedłczas, że musiała się położyć.Wtedy zaczęły się problemy.

Najpierw kuzynostwo wyzna-czyło dyżury przy cioci. Było ichczterech, więc ustalili, że po ty-godniu. Do mamy przychodziłycórki i synowe. Długo nie trwało,gdy zaczęły się spory. Każda z

nich chciała być z mamą w czasie,gdy dostawała ona emeryturę.Wówczas zarządzały jej pie-niędzmi. Część zostawiały naopłaty, na jedzenie i leki, a resztęrozdysponowywały według włas-nego uznania. To oczywiście niebyły duże pieniądze, ale i córki, sy-nowe uznawały, że się im należą.Biedna ciocia nawet nie wiedziała,że jej niewielka emerytura jest po-wodem coraz większych kłótni.

A wychodziło to na jaw główniewtedy gdy do babci przychodziływnuki. Biedna staruszka zawszechciała im coś dać. Prosiła więc,by kupić wnukom słodycze alboprezent na imieniny lub pod cho-inkę. Wtedy okazywało się, że pie-niędzy nie ma. A to wzięła jednacórka, a to synowa, to znów po-dobno syn potrzebował. Ciągle naten temat były spory, a ciocia byłacoraz słabsza i coraz mniej rozu-miała swoje dzieci.

Nigdy nie pytałam kuzynki, dla-czego postanowili przenosićmamę z domu do domu. Nie chcemi się wierzyć, że z powodu pie-niędzy. Ale tak się stało. Chorą cio-cię zabrała najpierw mama Kamili,u nich mieszkała pół roku. Potemciocia była u drugiej córki, kolejnou synów. Nie skarżyła się, chybanawet nie wiedziała, co się u niejdzieje. Czasem tylko pytała, dla-czego nie przychodzą wnuki. Booczywiście rodziny się skonflikto-

wały i zerwały ze sobą kontakt.Myślę, że nie zapraszały do siebiebliskich, kiedy była u nich mama.To był dziwny i trudny czas. Chybaniezrozumiały dla nikogo. Dla mniena pewno.

A teraz wracam do Kamili.Dziewczyna wyjechała na trzy lataza granicę i nie bardzo wiedziała,co dzieje się w rodzinie. Przyjeż-dżała na krótko, czasem tylko natydzień, więc nie dostrzegała kon-fliktu. Myślę, iż do głowy jej nieprzyszło, że mama i jej rodzeństwomogli się pokłócić z powodu babci,przecież babcię wszyscy kochali.Kamila nieraz wspominała dzieciń-stwo z babcią, wakacje w jejdużym pokoju, zabawy z kuzynos-twem. Babcia nigdy nie narzekała.Dla Kamili musiało być szokiem,że rodzina traktuje ukochaną bab-cię jak „przedmiot sporów”.

Właśnie wtedy Kamilę spotka-łam. Już podjęła decyzję, że wracado domu, że nie zostaje za gra-nicą. To bardzo ciepła i pogodnadziewczyna. Robiła plany na naj-bliższe miesiące, szukała pracy,cieszyła się, że będzie z bliskimi.Wiem, że od mamy oraz jej siostryi braci dowiadywała się, jak wy-gląda ich życie, gdy biorą do siebiebabcię. Prześcigali się w tych opo-wieściach, przekonywali, że babciama u nich bardzo dobrze, wyliczaliwszystkie dobre rzeczy, które robilidla niej. Kamila była pewna, że niekłamią, nie zmyślają, że naprawdętroszczą się o codzienność swojejmamy. Tyle tylko, że robili to jakbyna pokaz, że jedni chcieli coś udo-wodnić drugim, że w dziwny spo-sób konkurowali ze sobą. A gdziew tym wszystkim była babcia?

To pytanie musiało Kamilę bar-dzo nurtować. Musiało chybanawet boleć. To ona, młoda dziew-czyna, zdecydowała się zamiesz-kać z babcią. Wyprowadziła się odmojej kuzynki i przeniosła do tegodużego pokoju. Trochę go przero-biła, wstawiła ścianki, urządziła od-dzielną część dla staruszki izwyczajnie zarządziła, by babciawróciła do domu. Ja myślę, że tymżądaniem zawstydziła wszystkich.

Ostatnio dowiedziałam się, żerodzina nie zostawiła Kamili samej.Wiedzą, że nie jest łatwo, więc po-magają i babci, i Kamili. Niemal co-dziennie je odwiedzają, są zbabcią, gdy Kamila wychodzi dopracy, wspierają ją. Mam nadzieję,że nikt już tam nie mówi o pienią-dzach. Za miłość nie zapłaci sięprzecież żadną kwotą. A Kamilakocha swoją babcię. Nie wiem, czyzdrowie babci pozwala, by i onaokazywała miłość wnuczce, alejestem pewna, że wie, iż jest u sie-bie, w swoim domu, a to wystarczaKamili za całe podziękowanie.

SPISAŁA HALINA SIECIńSKA

Prawdziwehistorie

Kamila jest córką mojej dalekiej kuzynki. Od kilkulat jej nie widziałam, bo nasze kontakty zawszebyły sporadyczne, a ostatnio Kamila wyjechała napraktyki za granicę. Niedawno wróciła. To młodadziewczyna, ma dopiero dwadzieścia trzy lata.Jest wspaniałym, dobrym człowiekiem. Właśnie oniej chcę wam opowiedzieć.

[ 10 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Burmistrz Ponieca ogłasza:Przetarg ustny nieograniczony na od-

danie w dzierżawę następujących nieru-chomości rolnych, stanowiącychwłasność Gminy Poniec:

1. Nieruchomość niezabudowanaoznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 815/1 obręb Poniec w skład,których wchodzi RV – 0. 1048 i ŁV – 0.3452 o łącznej powierzchni 0. 4500 ha za-pisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00031929/4.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 200. 96 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 30, 00 zł2. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 494 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 0. 2563 o łącznej po-wierzchni 0. 2563 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 153, 78 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 20, 00 zł3. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 453 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi ŁIV – 0. 2639 o łącznej po-wierzchni 0. 2639 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 118, 76 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 20, 00 zł4. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 511 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi ŁIV – 0. 5423 o łącznej po-wierzchni 0. 5423 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 244, 04 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 30, 00 zł5. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 434 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 0. 5088, ŁV – 0. 2980o łącznej powierzchni 0. 8068 ha zapi-sana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 238, 40 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 30, 00 zł6. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 433/2 obręb Poniec w skład,których wchodzi Ł IV – 0. 5633 o łącznejpowierzchni 0. 5633 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 253, 49 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 30, 00 zł7. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 895/3 obręb Poniec w skład,których wchodzi RIIIb – 0. 4310, RIVa –0. 1049 o łącznej powierzchni 0. 5359 hazapisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 579, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 60, 00 zł8. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 646 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RIVa – 0. 1192 o łącznej po-wierzchni 0. 1192 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 119, 20 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 20, 00 zł9. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 885 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 1. 0850 o łącznej po-wierzchni 1. 0850 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 601, 09 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 70, 00 zł10. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 674 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 0. 1214 o łącznej po-wierzchni 0. 1214 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 72, 84 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł11. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 675 i 676 obręb Poniec w skład,których wchodzi RIVa – 0. 2807 o łącznejpowierzchni 0. 2807 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 280, 70 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 30, 00 zł12. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 882, nr 886 i nr 887 obręb Po-niec w skład, których wchodzi RIVa – 0.4651, RV 0. 7749 o łącznej powierzchni1. 2400 ha zapisana w księdze wieczystejKW nr PO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 930, 04 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 100, 00 złW/w nieruchomości nie mają prawnie

ustalonych granic, w przypadku koniecz-ności okazania lub wznowienia granicgeodezyjnych koszty ponosi dzierżawca..

Nieruchomości przeznaczone są dodzierżawy na cele rolne w drodze prze-targu ustnego nieograniczonego na czasoznaczony do 2 lat (2014/2016) z możli-wością przedłużenia umowy na okres na-stępnych 2 lat.

Gmina Poniec zastrzega sobie roz-wiązanie umowy w każdym czasie wprzypadku gdy nieruchomość stanie sięniezbędna do realizacji zadań własnychgminy oraz dla realizacji planu zagospo-darowania przestrzennego.

Czynsz dzierżawny płatny jest z górydo dnia 15 maja każdego roku po walory-zacji czynszu przez średnioroczny wskaź-nik cen towarów i usług konsumpcyjnychogółem za rok poprzedzający ogłoszonyprzez Prezesa Głównego Urzędu Staty-stycznego począwszy od stycznia 2015 r.na podstawie wysłanego zawiadomieniao wysokości czynszu przez Wydzierża-wiającego.

Przetarg na w/w nieruchomości od-będzie się w dniu 15 września 2014 r. wsiedzibie Urzędu Miejskiego w Poniecusala nr 7, I piętro o następujących godzi-nach:

Poz. 1. – godz. 9.50 Poz. 2. – godz.

1000 Poz. 3. – godz. 10.10Poz. 4. – godz. 10.20 Poz. 5. – godz.

10.30 Poz. 6. – godz. 10.40 Poz. 7. – godz. 10.50 Poz. 8. – godz.

11.00 Poz. 9. – godz. 11.10 Poz. 10. – godz. 11.20 Poz. 11. –

godz. 11.30 Poz. 12. – godz. 11.40 W przetargu mogą brać udział osoby

fizyczne i prawne, które terminowowpłacą wadium na rachunek Gminy Po-niec – Bank Spółdzielczy w Poniecu Nr 908682 0004 0030 0461 2000 0060 do dnia11 września 2014 r. Za datę wpłaceniawadium uważa się wpływ wymaganejkwoty na rachunek Gminy Poniec.

Zwrot wpłaconego wadium dokonanyzostanie przelewem na wskazane kontow ciągu trzech dni od przetargu. Wadiumwpłacone przez osobę, która przetargwygra zostanie zaliczone na poczet czyn-szu dzierżawnego. Wadium nie podlega

zwrotowi osobie, której przetarg wygra inie stanie do podpisania umowy dzie-rżawy.

W przetargu mogą brać udział osobyprawne lub fizyczne. O wysokości postą-pienia decydują uczestnicy przetargu, ztym że postąpienie nie może wynosićmniej niż 1 % ceny wywoławczej z za-okrągleniem do pełnych dziesiątek zło-tych.

Szczegółowych informacji możnauzyskać w Urzędzie Miejskim w Poniecu,ul. Rynek 24, pok. nr 4 tel. (65) 573-14-33.

Gmina Poniec zastrzega sobie prawoodwołania, przesunięcia terminu lub unie-ważnienia przetargu podając przyczynę.

Burmistrz Ponieca/-/ Jacek Widyński

OGŁOSZENIE O PRZETARGU

Przetarg ustny nieograniczony na od-danie w dzierżawę następujących nieru-chomości rolnych, stanowiących własnośćGminy Poniec:

1. Nieruchomość niezabudowanaoznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 514 obręb Janiszewo w skład,których wchodzi RV – 1. 7700 i RVI – 2.6300 o łącznej powierzchni 4. 4000 ha za-pisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00038249/2.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 1. 851, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż 20,00 zł

Wadium – 200, 00 zł2. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 523 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RVI – 0. 4595, ŁVI – 0. 0258,N- 0. 1900 o łącznej powierzchni 0. 6753 hazapisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00030303/3.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 162, 01 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż 10.00 zł

Wadium – 20, 00 zł3. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 524 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RVI – 0. 3720 o łącznej po-wierzchni 0. 3720 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 111, 60 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż 10.00 zł

Wadium – 20, 00 zł4. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 532 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 0. 3867, RVI – 0. 6981o łącznej powierzchni 1. 0848 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022462/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 441, 45 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż 10,00 zł

Wadium – 50, 00 zł5. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 535 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RV – 0. 1710, RVI – 0. 2658o łącznej powierzchni 0. 4368 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00029393/0.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 182, 34 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż 10,00 zł

Wadium – 20, 00 złW/w nieruchomości nie mają prawnie

ustalonych granic, w przypadku konieczno-ści okazania lub wznowienia granic geode-zyjnych koszty ponosi dzierżawca.

Nieruchomości przeznaczone są dodzierżawy na cele rolne w drodze przetarguustnego nieograniczonego na czas ozna-czony do 1 roku (2014/2015).

Gmina Poniec zastrzega sobie rozwią-zanie umowy w każdym czasie w przy-padku gdy nieruchomość stanie sięniezbędna do realizacji zadań własnychgminy oraz dla realizacji planu zagospoda-rowania przestrzennego.

Czynsz dzierżawny płatny jest z górydo dnia 15 maja każdego roku po walory-zacji czynszu przez średnioroczny wskaź-nik cen towarów i usług konsumpcyjnychogółem za rok poprzedzający ogłoszonyprzez Prezesa Głównego Urzędu Staty-stycznego począwszy od stycznia 2015 r.na podstawie wysłanego zawiadomienia owysokości czynszu przez Wydzierżawiają-cego.

Przetarg na w/w nieruchomości odbę-dzie się w dniu 15 września 2014 r. w sie-dzibie Urzędu Miejskiego w Poniecu sala nr7, I piętro o następujących godzinach:

Poz. 1. – godz. 9.00 Poz. 2. – godz.9.10 Poz. 3. – godz. 9.20

Poz. 4. – godz. 9.30 Poz. 5. – godz.9.40

W przetargu mogą brać udział osoby fi-zyczne i prawne, które terminowo wpłacąwadium na rachunek Gminy Poniec – BankSpółdzielczy w Poniecu Nr 90 8682 00040030 0461 2000 0060 do dnia 11 września2014 r. Za datę wpłacenia wadium uważasię wpływ wymaganej kwoty na rachunekGminy Poniec.

Zwrot wpłaconego wadium dokonanyzostanie przelewem na wskazane konto wciągu trzech dni od przetargu. Wadiumwpłacone przez osobę, która przetargwygra zostanie zaliczone na poczet czyn-szu dzierżawnego. Wadium nie podlegazwrotowi osobie, której przetarg wygra i niestanie do podpisania umowy dzierżawy.

W przetargu mogą brać udział osobyprawne lub fizyczne

O wysokości postąpienia decydująuczestnicy przetargu, z tym że postąpienienie może wynosić mniej niż 1 % ceny wy-woławczej z zaokrągleniem do pełnychdziesiątek złotych.

Szczegółowych informacji można uzys-kać w Urzędzie Miejskim w Poniecu, ul.Rynek 24, pok. nr 4 tel. (65) 573-14-33.

Gmina Poniec zastrzega sobie prawoodwołania, przesunięcia terminu lub unie-ważnienia przetargu podając przyczynę.

Burmistrz Ponieca/-/ Jacek Widyński

Burmistrz Ponieca ogłasza:

[ 11 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Burmistrz Ponieca ogłasza:Przetarg ustny nieograniczony na od-

danie w dzierżawę następujących nieru-chomości rolnych, stanowiącychwłasność Gminy Poniec:

1. Nieruchomość niezabudowanaoznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 89/1 obręb Rokosowo w skład,których wchodzi RIV – 0. 2463 i RV – 0.2539 o łącznej powierzchni 0. 5002 ha za-pisana w księdze wieczystej KW nr26581.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 398, 64 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10. 00 zł

Wadium – 40, 00 zł2. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 46 obręb Grodzisko wskład, których wchodzi RIII – 0. 2500 ołącznej powierzchni 0. 2500 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022443/7.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 275, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 30, 00 zł3. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 460 obręb Dzięczyna w skład,których wchodzi ŁVI – 1. 0200 o łącznejpowierzchni 1. 0200 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00010969/3.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 204, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 30, 00 zł4. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 129/2 obręb Dzięczyna wskład, których wchodzi RV – 0. 1350 i RVI– 0. 7934 o łącznej powierzchni 0. 9284ha zapisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00023270/0.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 319, 02 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 40, 00 zł5. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 100/4 obręb Łęka Mała w skład,których wchodzi RIIIb – 0. 4404 o łącznejpowierzchni 0. 4404 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00026584/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 484, 44 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 50, 00 zł6. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 121 obręb Łęka Wielka w skład,których wchodzi RIIIa – 1. 4800 o łącznejpowierzchni 1. 4800 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022445/1.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 1. 628, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż20, 00 zł

Wadium – 170, 00 zł7. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 114/2 obręb Śmiłowo w skład,których wchodzi RIVa -0. 5400, RIVb – 0.1600, RV – 0. 2400 o łącznej powierzchni0. 9400 ha zapisana w księdze wieczystejKW nr 2308.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 844, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 90, 00 zł

8. Nieruchomość niezabudowanaoznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 131/3 obręb Żytowiecko wskład, których wchodzi RIIIa – 1. 2666 ołącznej powierzchni 1. 2666 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nr 26582.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 1. 393, 26 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż20, 00 zł

Wadium – 140, 00 zł9. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 673 obręb Poniec w skład, któ-rych wchodzi RIIIb- 0. 5692, RIVa – 0.3610, RIVb – 0. 1596, RV-0. 4076 o łącz-nej powierzchni 1. 4974 ha zapisana wksiędze wieczystej KW nrPO1Y/00031924/9.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 1. 391, 28 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż20, 00 zł

Wadium – 140, 00 zł10. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 489 obręb Śmiłowo wskład, których wchodzi RV – 0. 4400 ołącznej powierzchni 0. 4400 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022451/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 176, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 20, 00 zł11. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 527/1 obręb Janiszewo wskład, których wchodzi RIIIb – 0. 0650,RIVa – 0. 1549, RV-0. 4690 o łącznej po-wierzchni 0. 6889 ha zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00041324/6.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 507, 80 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 60, 00 zł12. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 124, obręb Drzewce w skład,których wchodzi PsVI – 0. 3900 o łącznejpowierzchni 0. 3900 ha zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022452/3.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 78, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł13. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 81/51, obręb Żytowieckow skład, których wchodzi RV – 1. 1400 ołącznej powierzchni 1. 1400 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022456/1.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 684, 00zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 70, 00 zł14. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 342/2 i część działki nr 342/3,obręb Janiszewo w skład, których wcho-dzi RIVb – 0. 0800, RVI – 0. 1200, PsVI –0. 2000 o łącznej powierzchni 0. 4000 hazapisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 156, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł15. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 342/4, obręb Janiszewo w

skład, których wchodzi RVI – 0. 4500,PsVI – 0. 0700 o łącznej powierzchni 0.5200 ha zapisana w księdze wieczystejKW nr PO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 149, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł16. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 364/1, obręb Janiszewo wskład, których wchodzi RVI – 1. 0900 ołącznej powierzchni 1. 0900 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 327, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł17. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 342/1, obręb Janiszewow skład, których wchodzi RV-0. 3600 ołącznej powierzchni 0. 3600 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 216, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł18. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 342/5, obręb Janiszewo wskład, których wchodzi RIVa – 0. 1500,RVI – 0. 5800 o łącznej powierzchni 0.7300 ha zapisana w księdze wieczystejKW nr PO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 324, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł19. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 361 i działka nr 362, obręb Ja-niszewo w skład, których wchodzi RV-0.2200 o łącznej powierzchni 0. 2200 ha za-pisana w księdze wieczystej KW nrPO1Y/00041666/5.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 132, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 10, 00 zł20. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakodziałka nr 210/9, obręb Szurkowo wskład, których wchodzi RIVa – 1. 2500 ołącznej powierzchni 1. 2500 ha zapisanaw księdze wieczystej KW nrPO1Y/00022460/2.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 1. 250, 00, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż20, 00 zł

Wadium – 130, 00 zł21. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 23/3, obręb Sarbinowo wskład, których wchodzi RV- 0. 9600, RVI-1. 0424 o łącznej powierzchni 2. 0024 hazapisana w księdze wieczystej KW nr26320.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 876, 72 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 90, 00 zł22. Nieruchomość niezabudowana

oznaczona w ewidencji gruntów jakoczęść działki nr 112/2, obręb Rokosowow skład, których wchodzi RIIIa – 0. 8500o łącznej powierzchni 0. 8500 ha zapi-sana w księdze wieczystej KW nr 23543.

Wywoławczy roczny czynsz dzie-rżawny wynosi 935, 00 zł

Minimalne postąpienie nie mniej niż10, 00 zł

Wadium – 100, 00 złW/w nieruchomości nie mają prawnie

ustalonych granic, w przypadku koniecz-ności okazania lub wznowienia granicgeodezyjnych koszty ponosi dzierżawca..

Nieruchomości przeznaczone są dodzierżawy na cele rolne w drodze prze-targu ustnego nieograniczonego na czasoznaczony do 2 lat (2014/2016) z możli-wością przedłużenia umowy na okres na-stępnych 2 lat.

Gmina Poniec zastrzega sobie roz-wiązanie umowy w każdym czasie wprzypadku gdy nieruchomość stanie sięniezbędna do realizacji zadań własnychgminy oraz dla realizacji planu zagospo-darowania przestrzennego.

Czynsz dzierżawny płatny jest z górydo dnia 15 maja każdego roku po walory-zacji czynszu przez średnioroczny wskaź-nik cen towarów i usług konsumpcyjnychogółem za rok poprzedzający ogłoszonyprzez Prezesa Głównego Urzędu Staty-stycznego począwszy od stycznia 2015 r.na podstawie wysłanego zawiadomieniao wysokości czynszu przez Wydzierża-wiającego.

Przetarg na w/w nieruchomości od-będzie się w dniu 16 września 2014 r. wsiedzibie Urzędu Miejskiego w Poniecusala nr 7, I piętro o następujących godzi-nach:

Poz. 1. – godz. 9.00 Poz. 2. – godz.9.10 Poz. 3. – godz. 9.20

Poz. 4. – godz. 9.30 Poz. 5. – godz.9.40 Poz. 6. – godz. 9.50

Poz. 7. – godz. 1000 Poz. 8. – godz.10.10 Poz. 9. – godz. 10.20

Poz. 10. – godz. 10.30 Poz. 11. –godz. 10.40 Poz. 12. – godz. 10.50

Poz. 13. – godz. 11.00 Poz. 14. –godz. 11.10 Poz. 15. – godz. 11.20

Poz. 16. – godz. 11.30 Poz. 17. –godz. 11.40 Poz. 18. – godz. 11.50

Poz. 19. – godz. 12.00 Poz. 20. –godz. 12.10 Poz. 21. – godz. 12.20

Poz. 22. – godz. 12.30 W przetargu mogą brać udział osoby

fizyczne i prawne, które terminowowpłacą wadium na rachunek Gminy Po-niec – Bank Spółdzielczy w Poniecu Nr 908682 0004 0030 0461 2000 0060 do dnia11 września 2014 r. Za datę wpłaceniawadium uważa się wpływ wymaganejkwoty na rachunek Gminy Poniec.

Zwrot wpłaconego wadium dokonanyzostanie przelewem na wskazane kontow ciągu trzech dni od przetargu. Wadiumwpłacone przez osobę, która przetargwygra zostanie zaliczone na poczet czyn-szu dzierżawnego. Wadium nie podlegazwrotowi osobie, której przetarg wygra inie stanie do podpisania umowy dzie-rżawy.

W przetargu mogą brać udział osobyprawne lub fizyczneO wysokości postą-pienia decydują uczestnicy przetargu, ztym że postąpienie nie może wynosićmniej niż 1 % ceny wywoławczej z za-okrągleniem do pełnych dziesiątek zło-tych.

Szczegółowych informacji możnauzyskać w Urzędzie Miejskim w Poniecu,ul. Rynek 24, pok. nr 4 tel. (65) 573-14-33.

Gmina Poniec zastrzega sobie prawoodwołania, przesunięcia terminu lub unie-ważnienia przetargu podając przyczynę.

Burmistrz Ponieca/-/ Jacek Widyński

OGŁOSZENIE O PRZETARGU

[ 12 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Poniec w czasach wielkiej wojny

Poniec w 1914 r. był miastempolsko - niemieckim. Około 2/3 sta-nowili Polacy, a 1/3 ludność nie-miecka. Niezależnie od narodowościwielu mężczyzn z Ponieca i okoliczostało zmobilizowanych do armiiniemieckiej. Ilu z nich udało się prze-żyć działania wojenne, tego dokład-nie nie wiemy. Sądząc jednak zdanych z innych miejscowości mu-siała być spora liczba poległych, się-gająca przynajmniej kilkudziesięciuosób. Straty wojenne mogły miećwpływ na zmniejszenie się liczby lud-ności miasta. Przed wojną w 1913 r.w Poniecu zamieszkiwało 2888osób, natomiast tuż po wojnie w1919 r. liczba mieszkańców spadłado 2744.

W sierpniu 1914 Poniec leżałtylko około 75 km od granicy z Rosją.Obawiano się początkowo, że dzia-łania wojenne mogą dotknąć miasto.Jednak armia niemiecka odrzuciławojska rosyjskie na wschód. Groźbadziałań wojennych oddaliła się. Tymniemniej latem 1914 r. do miasta na-płynęła pewna liczba uchodźców zOstrowa i okolic, położonych wów-czas nad granicą z Rosją. Były togłównie kobiety i dzieci, które szukałyschronienia u krewnych i przyjaciół.

Linia kolejowa prowadzającaprzez Poniec stanowiła ważny szlakkomunikacyjny prowadzący na frontwschodni. Codziennie przejeżdżałowiele pociągów z żołnierzami i do-stawami na front. W kierunku prze-ciwnym jechały pociągi z rannymi ichorymi. Władze miejskie Poniecapowołały specjalną komisję, któraudzielała pomocy przejeżdżającymprzez miasto żołnierzom. Utworzonotzw. kuchnię ludową, która wydawałaokoło 70 posiłków dziennie dla żoł-nierzy. Poniec objął opieką znisz-czone w czasie działań wojennychmiasto Neidenburg w PrusachWschodnich ( obecnie Nidzica w wo-jewództwie warmińsko - mazurskim). Kobiety i dziewczęta przygotowy-wały ubrania i paczki żywnościowe,które wysyłano do zniszczonej Ni-dzicy.

Wojna odbiła się na gospodarcemiasta i okolic. Mobilizacja mężczyzndo wojska spowodowała zmiany narynku pracy. W przedsiębiorstwachzatrudniano młodocianych i kobiety.W niektórych gospodarstwachbrakowało rąk do pracy. Kryzys gos-podarczy pogłębiały rekwizycje do-konywane na rzecz armii, spadekplonów oraz ograniczenia w handlu.Warsztaty rzemieślnicze ograniczyłyprodukcję ze względu na brak su-rowców i pracowników. Ludność zniepokojem patrzyła na rosnące ceny

nard Poesch, dysponował w 1913 r.nadwyżką budżetową około 10 ty-sięcy marek. Liczono na równie po-myślne wyniki finansowe miasta wnastępnych latach oraz dotacje pań-stwowe.

Wybuch wojny ograniczył planyinwestycyjne. Władze miejskie sku-piły się na załatwianiu zadań związa-nych bezpośrednio z wojną. Do nichnależały regulacje wojenno-gospo-darcze dla gospodarki nakazowej, aszczególnie reglamentacja surow-ców i produktów spożywczych. Zre-zygnowano z budowy obwodnicy. Nawykupionym już gruncie pod nowąulicę założono 32 ogródki działkowe,każdy po 200 m2. Szybko znalazłyużytkowników, ponieważ w warun-kach wojennych plony z nich uzyski-wane stanowiły cenne uzupełnieniedeficytowej żywności.

Mimo trudnych wojennych cza-sów udało się urządzić park miejski.W 1916 r. magistrat Ponieca nabył,wcześniej dzierżawioną, 3- hekta-rową działkę, której właścicielem był„mecenas miasta” major Lettres. Le-żała ona przy ulicy Wallstrasse (Wa-łowej, obecnie Szkolna)i przy targu

żywności. Na przykład już w pierw-szym roku wojny ceny za mąkę i sólwzrosły kilkakrotnie. Już od 1915 r.wprowadzono reglamentację na nie-które artykuły spożywcze przez sys-tem kartkowy.

Władze miejskie Ponieca przedwojną miały ambitny plan inwesty-cyjny. Zamierzały urządzić boiskosportowe, plac zabaw i halę imprez.Planowano również budowę obwod-nicy na osi północ – południe. Miałaona rozgałęziać się od ulicy Gostyń-skiej, przebiegać na zachód od cen-trum miasta i łączyć się z poszerzonąulicą Bojanowską. Magistrat ponie-cki, którym kierował burmistrz Ber-

bydlęcym, w pobliżu miejskiej szkołykomunalnej. Większa część działkipołożona była na tzw. zapłociu (Hin-terland) aż do Rowu Polskiego.Dzięki inicjatywie burmistrza Poes-cha powstał z pomocą państwa pru-skiego na powierzchni 5000m2 terenrekreacyjny z placem sportowym,placem zabaw dla dzieci. W północ-nej części parku usypano pagórki idwa stawy. Nad nimi był rozpiętydrewniany most, zbudowany przezżołnierzy malej jednostki saperskiej.Stacjonowali oni w Poniecu i pełnilinadzór nad linią kolejową Leszno –Ostrów.

Na potrzeby wojny został przy-stosowany poniecki szpital. W 1915r. urządzono w nim lazaret rezer-wowy z 40 łóżkami. Był on przezna-czony dla lżej rannych żołnierzy,którzy tutaj wracali do zdrowia.Część kosztów związanych z urzą-dzeniem i prowadzeniem lazaretumusiało wziąć na siebie miasto.

Brak gospodarczej stabilizacji

znajdował odzwierciedlenie w ban-kowości i obiegu pieniężnym. Wchwili wybuchu wojny ludność za-częła gwałtownie wycofywać wkładypieniężne z miejscowych banków. Zczasem jednak nastąpiło uspokoje-nie i znowu wzrosło zaufanie do ban-ków. Przejęły one na siebie takżerolę remitentów pożyczki wojennej.Tym niemniej dawało się odczuć brakpieniędzy w obiegu. Aby ożywić lo-kalną gospodarkę, władze Poniecazdecydowały się wzorem innychmiast na wprowadzenie tzw. pienię-dzy zastępczych (Notgeld). Były toznaki pieniężne wydawane przez wy-stawców innych niż instytucje pań-stwowe lub banki upoważnione doemisji oficjalnego pieniądza. Miały nacelu doraźne zapobieżenie brakomśrodków płatniczych lub pewnychjego nominałów w obiegu, spełniałygłównie funkcję środka cyrkulacji(środka wymiany) w zakresie ściśleokreślonym terytorialnie i czasowo.W mniejszym stopniu pełniły teżfunkcję środka płatniczego (regulacjizobowiązań) i to tylko fakultatywnie.Nie spełniały natomiast funkcji mier-nika wartości (jednostki obrachunko-

wej) ani środka tezauryzacji (prze-chowywania bogactwa).

Pierwsze ponieckie pieniądze za-stępcze ukazały się już 7 sierpnia1914 r. Były one pisane ręcznie, anastępnie powielane za pomocą hek-tografu. Obowiązywały w Poniecuoraz w promieniu 15 kilometrów odmiasta. Byli na nich podpisani : kie-rownik miejskiej kasy oszczędno-ściowej Paul Scholz i głównyksięgowy Carl Cierpinsky. Widniałana nich także pieczęć miejskiej kasyoszczędnościowej (Stadtsparkasse).Od 1917 r. wydawano pieniądze za-stępcze w formie drukowanej. Niebyło już na nich podpisów, a jedyniepieczęć. Pieniądze wydawano w na-stępujących nominałach: 50 fenigów,1, 2, 3, 5 marek. Przez cały okreswojny wyemitowano pieniędzy za-stępczych na sumę 6619 marek.

Trudno ocenić, na ile te zastęp-cze środki pieniężne wspomagałygospodarkę miasta i okolic. Podob-nie jak i trudno określić, jakie pano-wały nastroje społeczne w Poniecu iokolicach. Jedynie na podstawieanalogii można domniemywać, żepoczątkowy entuzjazm wojenny spo-łeczeństwa szybko wygasł, a zczasem coraz bardziej narastało po-gorszenie nastrojów społecznych.

Źródła:• Bittner – Nowak, Z. Wojcie-

chowska, G. Wojciechowski. Dzieje Po-nieca, Poniec 2000

• Paul Waehner. Punitz 1271 –1945. Berichte zur Geschichte derStadt. Karlsruhe 1982

• Wikipedia: http://pl. wikipedia.org/wiki/Pieni%C4%85dz_zast%C4%99pczy

• http://pl. wikipedia. org/wiki/Not-geld

GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI

Właśnie mija 100 lat od chwili, kiedy Europa została ogarniętawielkim konfliktem zbrojnym, nazywanym obecnie I wojnąświatową. Wcześniej, to jest przed II wojną światową, używanookreślenia wielka wojna. Pod broń zostało powołanych milionyludzi. Walki toczyły się na kilku frontach, morzach i w powiet-rzu. Ludność cywilna poza linią frontu również odczuwałaskutki działań wojennych. Dotyczyło to także Ponieca i okolic.

[ 13 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECKalendarium ponieckie

Działo się w RokosowieCzęść 5:

1619 - Do plebana kościoła parafialnego w Poniecu należało meszne zewsi Rokosowo oraz dziesięcina z folwarków w tej wsi.

1664 - Bracia Franciszek i Sebastian Modlibowscy (synowie Urszuli zKonar Malechowskiej i Jana Modlibowskiego, wnukowie Andrzeja Malechow-skiego i Anny z Rozwarowa) oraz ich małoletni bratanek Bartłomiej sprzedaliRokosowo i część Bączylasu (Bełczylasu) Krzysztofowi, synowi WojciechaMycielskiego, za 60 tysięcy złotych polskich.

1682 - Pewien Szymon, na mocy dekretu sądu wójtowskiego w Poniecu,miał ponieść karę śmierci za zamordowanie dziewczyny Jadwigi, poddanejmiecznika kaliskiego Mycielskiego, dziedzica Rokosowa. Chcąc ocalić życieSzymon ówczesnym zwyczajem oddał się pod opiekę Mycielskiemu, któryuwolnił go od kary i dał mu za żonę swoją poddankę Annę.

1707 - Zmarł Andrzej Mycielski zwany Jędrzejem, kolejny dziedzic Roko-sowa.

1736 - Wdowa po Józefie zawarła układ ze spadkobiercami męża, jegosiostrami Skoraszewską i Ponińską.

1746 – Wyżej wymienione siostry dokonały podziału między sobą, wsku-tek którego m. in. Łęka Wielka, Rokosowo, Bączylas, Pokrzywnica i folwarkKopanie znalazły się w posiadaniu Skoraszewskiej.

1759 – W źródłach wymieniona jest łąka Stawisko z pagórkiem (obecniemiędzy Rokosowem i Karcem w rozlewisku Rowu Polskiego).

1786 - Dziedzicem Rokosowa został Michał Mycielski, starszy z synów wo-jewody Józefa i Franciszki Ksawery z Koźmińskich, żyjący w latach 1760-1815. Ożenił się z Elżbietą Mierzejewską, z którą miał pięciu synów.

1798 – W Rokosowie było 41 dymów. Koniec XVIII w. - Rokosowo znalazło się w posiadaniu generała Jana Lip-

skiego, byłego posła na Sejm Wielki, ostatniego adiutanta króla StanisławaAugusta Poniatowskiego.

1825 – Wieś nabył od Jana Lipskiego szambelan królewski hrabia JózefMycielski żyjący w latach 1794-1867.

1849-1854 – Budowa pałacu w Rokosowie dla Józefa Mycielskiego. Pałacpowstał w stylu neogotyku romantycznego według projektu Friedricha AugustaStülera.

16 lutego 1867 – Józef Mycielski umiera w Rokosowie, a pochowany zos-taje w krypcie rodzinnej w Gostyniu. Majątek Rokosowo -1000 hektarów -mocą testamentu odziedziczył jeden z jego synów, również Józef, urodzony 9lipca 1835.

1867 – Józef Mycielski sprzedał Rokosowo księciu Adamowi KonstantemuCzartoryskiemu za 310 tysięcy talarów. Skłoniła go do tego osobista trudnasytuacja finansowa oraz podupadła gospodarka majątku, spowodowana wiel-kim kosztem budowy rokosowskiego pałacu. A.E. Koźmian pisał, że „gmachkosztował 500 000 talarów, trochę za dużo na fortunę pana Mycielskiego".

Źródła: • Robert Grupa „Nowa Gazeta Gostyńska”, nr 10 i 11 z 2006 r.• Informator Wojewódzkiego Ośrodka Doskonalenia Kadr Administracji

Państwowej Rokosowo, tekst. Z. Kryś, Z. Smoluchowski, zdjęcia B. Ludowicz • Wikipedia. http://pl. wikipedia. org/wiki/Pa%C5%82ac_w_Rokosowie (do-

stęp 11. 08. 2014)

GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI

Lekarz weterynarii Roman Szymański radzi...Konie to piękne i wspaniałe zwierzęta, ale przy niewłaściwym postępowaniu mogą być przyczyną wielu przykrych wypadków, które są wyni-

kiem nieostrożności lub lekkomyślności obsługujących. Najczęstsze wypadki to: nastąpienie na nogę, przygniecenie tułowiem, ugryzienie lub kop-nięcie opiekuna.

Konie to zwierzęta płochliwe i nerwowe. Zwłaszcza osoby, które zwierzęcia nie znają, powinny pamiętać o tym, że przed podejściem do konia należy uprze-dzić go głosem. Ważne jest obserwowanie jego zachowania: jeżeli kładzie uszy, wciska ogon między nogi i szczerzy zęby, nie należy ryzykować podejścia.Po wejściu do stanowiska należy koniowi pozwolić się obwąchać. Stojąc za koniem, należy zachować bezpieczną odległość, tj. około 2 m poza zasięgiemkopyt lub stanąć tuż przy zadzie. Podczas przechodzenia za zadem trzeba prowadzić rękę po jego ciele, dzięki temu unikniemy spłoszenia zwierzęcia. Abyuniknąć przydeptania przez konia, podczas prowadzenia należy iść na wysokości jego barku i dopasować swoje kroki do jego boku. Koń lubi spokojny, cichygłos, dlatego warto mówić do niego podczas pracy. Głos ostry i podniesiony jest dla konia nieprzyjemny i stosuje się go wyłącznie jako karę. Obsługującymuszą pamiętać, że w okresie rozrodu konie mogą być szczególnie niebezpieczne i nieprzewidywalne. Wypadki na drogach, których mimowolnymi spraw-cami są konie, to rezultat nieotoczenia ich dostateczną opieką przez właściciela. Nagłe wtargnięcie zwierzęcia na drogę, po której szybko poruszają się sa-mochody, powoduje tragiczne w skutkach wypadki. Niedopuszczalne jest, aby koń samopas spacerował wokół gospodarstwa lub miał możliwość wydostaniasię z pastwiska.

Do zwierząt szczególnie niebezpiecznych ze względu na ich temperament i rozmiary należą ogiery i buhaje. W kontaktach z tymi zwierzętami zawszenależy zachować daleko posuniętą ostrożność. Buhaj powinien być przeprowadzany na sztywnym drążku zamocowanym do kółka nosowego, a długośćdrążka powinna wynosić 1, 40 m. Buhaj musi mieć założony skórzany kantar, tj. ogłowie. Nie wolno wiązać buhaja za rogi. Wyrwanie się zdenerwowanegozwierzęcia może grozić ciężkim poturbowaniem! Ogiera jak i buhaja powinny obsługiwać wyłącznie doświadczone i odpowiedzialne osoby. Ze względu naduże trudności przy pielęgnacji ogiera – w gospodarstwach do rekreacyjnej jazdy konnej oraz hipoterapii należy używać wałachów lub klaczy. Przy stano-wieniu, czyli kryciu, trzeba używać stanowiła, które zabezpiecza osoby obsługujące. Do obsługi nie należy dopuszczać kobiet, ponieważ zwierzęta wyczu-wają i reagują na żeńskie hormony, przez co mogą być agresywne i niebezpieczne. Powinni to być mężczyźni w sile wieku.

Siatkówka plażowaPrzez ponad siedem godzin w upale 9 sierpnia rywalizowało ze sobą 15par w VII Turnieju Siatkówki Plażowej w Śmiłowie. Zorganizowanyprzez Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecuturniej na stałe wpisał się do kalendarza wzbudzających zaintereso-wanie imprez sportowych w gminie Poniec w czasie letnich wakacji.

Siedem par w kategorii do lat16 oraz osiem par w kategorii openzaciekle rywalizowało o miano naj-lepszej turniejowej dwójki. Jak coroku oprócz zespołów z gminy Po-niec do turnieju zgłosiły się dru-żyny m. in. z Goniembic,Osiecznej, Krzemieniewa.

- Nasz turniej siatkówki plażo-wej ma formułę otwartą, tzn. mogądo niego zgłosić się zawodnicynawet z innej gminy, powiatu i wo-jewództwa – wyjaśnia MaciejMalczyk, dyrektor GCKSTiR wPoniecu. - Podobnych turniejówjest w okresie wakacyjnym corazwięcej, także w najbliższej okolicy.Gdy siedem lat temu zaczynaliśmyorganizację turnieju, byliśmy w tympionierami w regionie i nie sądzi-liśmy, że impreza będzie wzbu-dzała tak żywe zainteresowanie.

Pierwsi, o godzinie 10, dowspółzawodnictwa przystąpili za-wodnicy w kategorii do lat 16. Poblisko trzech godzinach zaciętej,pełnej ambicji walki okazało się, żenajlepszą dwójką są gospodarzeturnieju - para Krzysztof Matecki -Dawid Sarnecki ze Śmiłowa. W fi-nale, po wyrównanym meczu, po-konali oni 2:1 parę KatarzynaKreczmar - Emilia Bolewicz z Go-niembic. Trzecie miejsce zajęłyWiktoria Szymankiewicz i JuliaBusz z Ponieca. Młodzi zawodnicyzostali obdarowani dyplomamioraz nagrodami rzeczowymi.

O godzinie 14 do walki przystą-piły zespoły, które zgłosiły się doturnieju w kategorii open. Rozgry-wane w systemie brazylijskim za-wody, z uwagi na wysoki iwyrównany poziom rywalizacji,trwały przeszło 4 godziny. Niejed-

nokrotnie o wyniku meczu decydo-wał tie-break. Podobnie jak w przy-padku rywalizacji w kategorii do lat16, tak i w kategorii open najlepsiokazali się gospodarze. DwójkaKrzysztof Rosik – Jakub Szpurekze Śmiłowa była minimalnie lepszaod pary Krzysztof Markowski –Patryk Bolewicz z Goniembic.Zwycięstwo gospodarzy nie przy-szło im łatwo, gdyż obydwa setywygrywali na przewagi. Trzeciemiejsce zajęła dwójka Dominik Bo-lewicz – Dawid Schmidt z Krze-mieniewa, która w meczu o trzeciemiejsce pokonała Daniela Paszka iJędrzeja Wyskoka. Trzy najlepszeturniejowe pary otrzymały dyplomyi nagrody rzeczowe.

Organizator turnieju, czyliGCKSTiR w Poniecu składa ser-deczne podziękowania radnemu.Krzysztofowi Mateckiemu oraz soł-tysowi Markowi Olejniczakowi, atakże Radzie Sołeckiej za pomoc izaangażowanie w organizację tur-nieju.

PAWEŁ KLAK

[ 14 ]Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframiod 1 do 13 do odpowiednich kratek poniżej. Prawidłowe rozwiązanienależy przepisać na kartkę i wysłać lub dostarczyć do Gminnego Cen-trum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecu. Rozwiązaniemożna też przesłać e-mailem na adres [email protected] pamiętać o podaniu imienia, nazwiska i adresu zamieszka-nia. Wśród nadawców prawidłowych odpowiedzi wylosujemy na-grodę. Na rozwiązania czekamy do 15 września. Rozwiązaniepoprzedniej krzyżówki brzmiało: CZAS URLOPÓW I WAKACJI. Na-grodę wylosowała Martyna Andrzejak z Ponieca. Zapraszamy doGCKSTiR po odbiór nagrody.

HOROSKOPBaran 21.03-19.04

Czeka Cię tydzień pełen wrażeń.Nieoczekiwanie staniesz przedszansą ciekawego wyjazdu lubudziału w niecodziennym przedsięw-zięciu. Skorzystaj z szansy. Zwróćuwagę na problemy kogoś z bliskich.

Byk 20.04-20.05Będziesz w znakomitej formie za-

równo fizycznej, jak i psychicznej.Dzięki temu uda Ci się zrealizowaćpewien plan. Lepiej też wyglądać bę-dzie Twoja sytuacja finansowa.

Bliźnięta 21.05-21.06Przed Tobą spokojne dni, choć w

drugiej połowie miesiąca czekaj namiłe spotkanie. W pracy trochę za-stępstw, więc i więcej obowiązków.Uważaj w podróży.

Rak 22.06-22.07Obowiązki zawodowe zabiorą Ci

więcej czasu. Ale ostatni tydzień mie-siąca zapowiada się imprezowo.Poznasz kogoś bardzo interesują-cego. Unikaj stresów. Finanse dobre.

Lew 23.07-22.08Nadchodzące dni przyniosą cie-

kawe wydarzenia na linii towarzy-skiej. Ktoś bardzo będzie zabiegał oTwoje względy. Skontroluj zdrowie.

Panna 23.08-22.09Złapiesz wiatr w żagle. Wszystko

będzie Ci się udawało. Ale nie prze-sadź z obowiązkami. Wyjedź choć nadwa, trzy dni. Zwróć uwagę nakogoś, kto próbuje umówić się zTobą.

Waga 23.09-22.10Nie przywiązuj zbytniej uwagi do

plotek. Najlepiej w ogóle nie uczest-niczyć w tego typu rozmowach.Oczekuj niespodzianki w rodzinie.Gwiazdy wróżą wygraną w loterii.

Skorpion 23.10-21.11Zupełnie nieoczekiwanie otrzy-

masz ciekawą propozycję zawo-dową. Zastanów się, czy wartozmieniać środowisko. Trochę lepszasytuacja finansowa.

Strzelec 22.11-21.12Przed Tobą bardzo rodzinny ty-

dzień. Ktoś przyjedzie, ktoś za-dzwoni, będzie dużo wspomnień. Wpracy nieco mniej zadań.

Koziorożec 22.12-19.01Weź sprawy w swoje ręce i osta-

tecznie podejmij decyzję co dozmiany pracy. Na pewno Ci się udazrealizować marzenia. Wykorzystajurlop i odpocznij. Zadzwoń do bli-skich.

Wodnik 20.01-18.02Nie warto uciekać przed proble-

mami. Porozmawiaj o nich z rodzinąi wspólnie zdecydujcie, jak je rozwią-zać. Wkrótce poznasz interesującąosobę. To może być początek miło-ści.

Ryby 19.02-20.03Stara miłość nie rdzewieje. Prze-

konasz się o tym już wkrótce. Ocze-kuj też dobrej wiadomości związanejz pracą. Sprawdź, czy wszystko wporządku z sercem.

(: HUMOR :) - Przeczytałem już bardzo dużo

książek w swoim życiu. - A czytałeś  Norwida?- Nie. A kto to napisał?

***Sędzia do oskarżonego:- Ma pan do wyboru - albo ty-

siąc złotych, albo trzydzieści dniaresztu.

- To ja wolę  wziąć ten tysiąc.***

- Kochanie, musimy otworzyćnowe konto w banku!

- Dlaczego?- Bo na starym nie mamy już

ani złotówki!

KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ Dobre rady

SEROWA Z PIWNĄ NUTĄSkładniki: 1 cebula, 1 łyżka mąki,

3 marchewki, 1 bagietka, 2 łodygi se-lera, 50 g masła + 1 łyżka, 500 ml bu-lionu drobiowego, 200-250 ml mleka,200 g sera żółtego, 100 ml jasnegopiwa, 1-2 ząbki czosnku, sól, pieprz.

Sposób przygotowania: Cebulęobrać, a następnie drobno posiekaćostrym nożem. Marchewki oraz seleroczyścić i pokroić na małe kawałki.

Warzywa podsmażyć w garnkuna 50 g masła. Następnie oprószyćmąką, wymieszać i zalać bulionemdrobiowym oraz mlekiem. Składnikigotować przez 15 min, często mie-szając. Ser żółty zetrzeć i dodać donaczynia.

Zawartość garnka podgrzewać doczasu, aż ser się roztopi. Do składni-ków dolać piwo. Całość dobrze wy-mieszać i podgrzewać jeszcze przezchwilę. Następnie zupę doprawić dosmaku solą oraz pieprzem. Możnateż wsypać odrobinę gałki muszkato-łowej.

KREM Z BOBUSkładniki: 1 kg świeżego bobu, 2

marchewki, 1 pietruszka, 1/3 selera,

1/3 pora, 3 ziemniaki, 4 łyżki posie-kanego koperku, 4 ząbki czosnku, 4łyżki oleju do smażenia, 3 liście lau-rowe, 4 ziarenka ziela angielskiego,szczypta gałki muszkatołowej, sól,pieprz.

Sposób przygotowania: Do du-żego garnka wlać większą ilość wody,doprowadzić do wrzenia i wrzucićopłukany bób. Gotować na małymogniu przez 5-6 min. Następnie osą-czyć, przelać zimną wodą i obrać.

Do garnka wlać 5 szklanek wodyi zagotować. Dołożyć pokrojone mar-chewki, pietruszkę, seler, ziemniaki,por, liście laurowe, ziele angielskie i1 łyżeczkę soli. Gotować na małymogniu ok. 30 min, mieszając od czasudo czasu.

Na patelni rozgrzać olej. Następ-nie wrzucić posiekany koperek i pod-grzewać przez 3 min. Dodać obranybób. Po ok. 5 min dołożyć przeciś-nięty przez praskę czosnek. Składnikiposypać szczyptą soli i bardzo do-brze wymieszać.

Z garnka wyjąć liście laurowe,por, ziele angielskie. Dodać bób i mi-ksować do uzyskania gładkiej kon-systencji. Połączyć z gałkąmuszkatołową, solą oraz pieprzem.Zupa będzie się ładnie prezentować,jeśli ozdobimy ją koperkiem.

Pyszne zupy

5   3

2

8

4

6

1 9

7

13 11

12

10

Polski samochód ciężarowy

Górallub

składak

Grecka literaP

Sygnał pożarowy

Prywatneprzedsiębior-stwo, czasemjednoosobowe

1 2 3 4 2 5 1 2 6 7 8 24 9 10 11 4 9 10 7 4 2 12 13

Wyznaczonadroga rajdu

Glinka do wy-robu porcelany

Ruda dziew-czynka z powieści„ ... z Zielonego

Wzgórza”

Przylądek

* Buraki po ugotowaniu łatwo iszybko obierzemy ze skórki, jeżeliwyjęte z gorącej wody od razu za-nurzymy w zimnej.

* Sekret udanej zupy pomidoro-wej i ogórkowej tkwi w dobrej jako-ści produktach, ale także wodpowiednim doprawieniu. Aby wy-dobyć z nich pełnię smaku, należytuż przed końcem gotowaniadodać do zupy łyżeczkę cukru.

* Nim zamkniemy słoik z dże-mem lub konfiturą, dobrze jestnalać na wierzch troszeczkę spiry-tusu. Zapobiegnie to pojawieniu siępleśni.

* Aby uniknąć zakalca w cie-ście, warto owoce wyjęte z kom-potu najpierw oprószyć kasząmanną lub tartą bułką. Dopieropotem należy położyć je na ciasto.Wchłoną nadmiar płynu.

* Jeśli w ostatniej chwili za-brakło nam proszku do pieczenia,możemy zamiast niego dodać dociasta 3-4 łyżeczki koniaku lubrumu. Alkohol spulchnia ciasto idaje przyjemny aromat.

Kwiatki dozjedzenia

Kwiatki nie tylko nadają się dobukietów, ale i na talerz. Na przy-kład stokrotki mogą być idealnymdodatkiem do zup, sosów czymasła ziołowego. Działają przeciw-zapalnie. Ekologiczna lawendawzbogaca smak dań na słodko.Dodaje się ją do galaretek i ciastek.Bratek świetnie smakuje w owoco-wych i warzywnych sałatkach. Madużo witaminy C, ułatwia trawienie.Natomiast nasturcja dobrze kom-ponuje się z serami, jajkami ipasztetem. Ma właściwości bakte-riobójcze. A zatem z kwiatkamimoże być nie tylko smaczniej, ale iładniej.

Ischias

Karetkareanimacyjna

Masyw górski wTatrach między

Dolinami Kościeliską  i

Chochołowską

Metal o symbolu

chemicznymZn

Bogini, żonaOzyrysa

Zespół neuro-nów czuciowych

Inna nazwa wło-skiej rzeki Pad

Duchowieństwo

Gatunek margaryny

Alain, uro-dzony w 1935

roku, autorfrancuski

Statek nadnie morza

Imię Stępow-skiego, aktorai barda War-

szawy

WIEŚCI Z GMINY PONIEC

[ 15 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Dąb w Sarbinowie pomnikiem przyrody

Już w trzecim numerze „Wie-ści z gminy Poniec” pisaliśmy oniezwykłym drzewie rosnącymw Sarbinowie. Jest to okazałydąb, który ma około 250 lat. Tendąb w 1938 roku opisał na ła-mach „Kroniki Gostyńskiej”Czesław Kaczmarek. Już wów-czas zwracał uwagę na wyjątko-wość tej rośliny. Wtedy obwóddrzewa wynosił 5, 75 metra ibyło ono jednym z najstarszychoraz największych w Polsce.Mówiło się, że sarbinowski dąbpodobny jest do legendarnegojuż Bartka, pod którym wedługlegendy Jan III Sobieski i Mary-sieńka ukryli swoje skarby.

Dziś nasz dąb w Sarbinowiejest jeszcze większy. Jego obwódpnia wynosi 7, 30 m. Przed trzemalat, gdy pisaliśmy o dębie, zaprosi-liśmy, by stanęły przy nim dzieci.Aby go objąć, ręce musiało sobiepodać aż siedmioro uczniów. Zro-biliśmy im zdjęcie, które znalazłosię na łamach naszego miesięcz-

nika. I właśnie wówczas pisaliśmy,że dąb w Sarbinowie powinienzostać pomnikiem przyrody. Speł-niał bowiem wszystkie warunki, bytak się stało. Wyróżnia się spoś-ród drzew swego gatunku, ma war-tość przyrodniczą, kulturową ikrajobrazową, jego obwód na wy-sokości 130 cm przekracza 3 m. WPolsce jest około 33 tysiące po-mników przyrody, w tym najwięcejdrzew. Nasz dąb na miano po-mnika w pełni zasługiwał.

I właśnie teraz uchwałę w tejsprawie przyjęła Rada Miejska wPoniecu. Na sesji 6 czerwca usta-nowiła sarbinowski dąb pomnikiemprzyrody. W uchwale zapisano, żema on szczególne walory przyrod-nicze, okazałe rozmiary i kilkusetniwiek. Stanowi nieodłączony ele-ment krajobrazowy terenu. Dąbstoi na działce rolniczej należącejdo parafii katolickiej pw. św. Piotrai Pawła w Nieparcie.

Rada Miejska decyzję w spra-wie pomnika przyrody podjęła po

raz pierwszy. Pomnika przyrody nie można

niszczyć, uszkodzić, nie wolno nanim umieszczać tablic reklamo-wych, wykonywać obok prac ziem-nych zmieniających rzeźbę terenuitd. Prawdopodobnie dąb będzieogrodzony i oznaczony. Być możedostanie też imię. Na pewno staniesię obiektem, który będzie chciałoobejrzeć wiele osób. Na tereniegminy jest to bowiem jedyny po-mnik przyrody. Można się nim na-prawdę cieszyć. (has)

W niedzielne popo-łudnie, 27 lipca,grupa dwudziestupań z Koła Gospo-dyń Wiejskich wWaszkowie wy-brała się roweramido Zajazdu u Jań-czaka. Na miejscuczekała na cyklistkikawa i ciasto, apóźniej kiełbaski zgrilla. Wyjazd byłudany, a wszystkimpaniom dopisywałhumor. PK

W lipcu i sierpniu GCKSTiR w Poniecu zorganizowało dwie rowerówki. Najpierw, 12 lipca, wszyscy zainteresowani integracyjną jazdąrowerową wybrali się w czterdziestokilometrową trasę z Ponieca przez Gołaszyn, Zaborowice, Giżyn, Czechnów, Trzebosz do Tar-chalina. Celem rowerówki było zwiedzenie drewnianego kościoła pw. Najświętszej Marii Panny w Giżynie, gdzie cykliści zostali ser-decznie powitani przez proboszcza oraz ugoszczeni słodkim poczęstunkiem przez tamtejszych parafian. Po odpoczynku uczestnicyruszyli w dalszą część trasy, a po dotarciu do Tarchalina w wigwamie czekały już na nich usmażone kiełbaski. Kolejna rowerówka od-była się 23 sierpnia. Celem wyprawy był Zamek w Rydzynie, przy którym odbywał się piknik i wystawa militarna. Uczestnicy rajdu ro-werowego mieli okazję obejrzeć prezentacje grup rekonstrukcyjnych, sprzętu artyleryjskiego, pokazy strzeleckie oraz drona –bezzałogowygo statku powietrznego. Tradycyjnie nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwali strażacy z OSP z Ponieca. PK

[ 16 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

ZIELONEWAKACJE

Zakończyły się sześciotygodniowe Zielone Wakacje w gminie Poniec.Po raz kolejny organizatorzy - Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki iRekreacji oraz pełnomocnik burmistrza ds. rozwiązywania problemów al-koholowych zapewnili dzieciom wspaniałą rozrywkę. Zajęcia odbywały sięw 13 miejscowościach, a łącznie skorzystało z wakacyjnej oferty ponad 300dzieci.

Główną atrakcją Zielonych Wakacji były „Spotkania z Afryką”, czyliwarsztaty, na których dzieci poznały kulturę Afryki, nauczyły się grać na bęb-nach oraz tworzyły biżuterię z koralików, a na koniec uwolniły nadmiar ener-gii w afrykańskim tańcu. Również warsztaty garncarskie bardzozainteresowały dzieci. Każdy mógł ulepić z gliny swój własny kubek. Nie za-brakło edukacji na temat bezpieczeństwa, którą przekazywali pracownicy zPIP oraz KRUS-u. Wszyscy obejrzeli film o zagrożeniach czyhających pod-czas prac w rolnictwie, a następnie wzięli udział w konkursie. Z kolei miejs-cowi strażacy zapewnili milusińskim widowiskowe pokazy wozustrażackiego oraz sprzętu ratowniczo-gaśniczego. Sporych emocji dostar-czył turniej w boules, podczas którego dzieci zacięcie rywalizowały. Wszyscyuczestnicy Zielonych Wakacji mogli wziąć udział w wyjazdach do RajskiegoSadu. Na miejscu na dzieci czekała Wioska Indiańska oraz wspólne grillo-wanie. PK