Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

16
Nr 23 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.eu Listopad 2012 Święto Niepodległości Uroczysty charakter miały obchody Święta Niepodległości 11 Listopada w gminie Po- niec. Uczestnicy tradycyjnie zebrali się przy Gminnym Centrum Sportu Turystyki i Rek- reacji w Poniecu i przy dźwiękach orkiestry przemaszerowali do kościoła p. w. Chrystusa Króla. W trakcie Mszy Św. za Ojczyznę uroczystość swymi występami uświetniła mło- dzież z ZSSPiG w Żytowiecku. Następnie przedstawiciele władz gminy, szkół, zakładów pracy, organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy gminy Poniec, przemaszerowali uli- cami miasta i złożyli wieńce w miejscach Pamięci Narodowej. Obchody zakończono spot- kaniem w sali GCKSTiR w Poniecu. Więcej zdjęć na str.16

description

 

Transcript of Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

Page 1: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

Nr 23 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.euListopad 2012

Święto Niepodległości

Uroczysty charakter miały obchody Święta Niepodległości 11 Listopada w gminie Po-niec. Uczestnicy tradycyjnie zebrali się przy Gminnym Centrum Sportu Turystyki i Rek-reacji w Poniecu i przy dźwiękach orkiestry przemaszerowali do kościoła p. w. ChrystusaKróla. W trakcie Mszy Św. za Ojczyznę uroczystość swymi występami uświetniła mło-dzież z ZSSPiG w Żytowiecku. Następnie przedstawiciele władz gminy, szkół, zakładówpracy, organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy gminy Poniec, przemaszerowali uli-cami miasta i złożyli wieńce w miejscach Pamięci Narodowej. Obchody zakończono spot-kaniem w sali GCKSTiR w Poniecu.

Więcej zdjęć na str.16

Page 2: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 2 ] WIEŚCI Z GMINY PONIECRuszyły Czarkowianki Po długiej przerwie w działal-

ności Koła Gospodyń Wiejskichmieszkanki Czarkowa postano-wiły reaktywować działalnośćugrupowania. Uczyniły to pod-czas zebrania, które odbyło się15 października i przyjęły nazwęKGW Czarkowianki.

W zebraniu uczestniczyłymieszkanki Czarkowa i Francisz-kowa, a także sołtys wsi Czarkowo- Kazimierz Jakubowski oraz radnyRady Miejskiej w Poniecu - Zdzi-sław Zdęga. Uczestnicy spotkaniapoparli jednogłośnie pomysł utwo-rzenia koła i przyjęli jego statut. Naprzewodniczącą wybrana zostałaMałgorzata Dudziak, jej zastępcązostała – Anita Bojarska, sekreta-rzem – Monika Jakubowska,skarbnikiem – Agnieszka Rada-

jewska, a członkiem zarządu – Da-nuta Bojarska-Mańko. Wybórnazwy dla nowopowstałego KołaGospodyń Wiejskich również niebudził większych wątpliwości.Wszyscy byli zgodni, aby nazwakojarzyła się z miejscowością, dla-tego zadecydowano że koło bę-dzie działało pod nazwąCzarkowianki. W obecnej chwiliKGW w Czarkowie liczy 30 człon-kiń. Działalność KGW wspiera za-równo sołtys, jak i radny, który poczęści oficjalnej spotkania wręczyłkwiaty przewodniczącej Czarko-wianek, życząc owocnej pracy wintegracji mieszkańców sołectwaod najmłodszych po seniorów.

ANITA BOJARSKAfot: Monika Jakubowska

Firma budowlana SKANSKA z Leszna odwiedziła 19 październikaPrzedszkole Samorządowe w Poniecu. Goście przeprowadzili zprzedszkolakami pogadankę na temat "Bezpieczni w pobliżu bu-dowy". Dzieci z wielkim zainteresowaniem wysłuchały zasad bez-pieczeństwa podczas prac budowlanych na ulicach i placachbudowy. Poznały znaki informujące o zakazie wchodzenia wmiejsca niedozwolone. Miały też możliwość przymierzenia kaskuoraz kamizelki pracownika budowy. Dla przedszkolaków bardzointeresujące okazały się buty, których czubki były twarde jak ka-mień. Na zakończenie spotkania każde dziecko otrzymało w ra-mach upominku odblaskową kamizelkę. PK

Ponieccy gimnazjaliści z klas IIa i IIIb wyjechali 18 października dogajówki Frankówka koło Janiszewa. Głównym celem wyjazdu byłopoznawanie przyrody, dokształcanie na temat lasów i ich tajemnicz pomocą nauczycielki Rosławy Kędzierskiej oraz opiekunekAgaty Szumnej i Lidii Godziewskiej. W pobliżu gajówki było ogni-sko oraz odpoczynek. Wiedzę pochłoniętą na spacerze spraw-dzano w testach. Po ogłoszeniu wyników i wybraniu zwycięskiejdrużyny obeznanie w terenie zostało zweryfikowane podczas za-bawy w podchody. PK

Przedszkolaki z Łęki Wielkiej wybrały się 18 października na wy-cieczkę do pobliskiego lasu. Dzieci poznawały zmiany, które za-chodzą w przyrodzie w związku z aktualną porą roku, zbierałyliście i układały je w kolorowe bukiety. W koszyczkach i plecakachznalazły się żołędzie, kasztany, różne owoce i nasiona do kącikaprzyrody. Było ognisko, kiełbaski i soczek. Nie zabrakło równieżczasu na zabawy wśród leśnych drzew. PK

Page 3: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 3 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Sekcja Nordic Walking – Stanisława Wojciechowskaśrody godzina 16. 00, niedziele godzina 9. 00

Sekcja modelarska – Janusz Poprawskiponiedziałki godzina 16. 00, piątki godzina 16. 00

Dziecięco - Młodzieżowa Orkiestra Dęta GCKSTiR w Poniecu – kapelmistrz Marcin Grędziak, instruktorzy Agnieszka Bielicka i Tadeusz Urbaniakzajęcia indywidualne wg planu, próba ogólna Orkiestry w soboty godzina 10. 00

Sekcja Robótek Ręcznych – Stefania Kamińskapiątki godzina 17. 00

Sekcja plastyczna – Tomasz Bzdęgazajęcia 2 x w miesiącu we wtorki godzina 18. 00

Zespół Wokalny „Humoreska” – Edyta Wojciechowskaponiedziałkigodzina 12. 45 klasy I – III SPgodzina 13. 34 klasy IV – VI SPśrodygodzina 12. 45 klasy I – III (2 grupa)godzina 13. 45 klasy gimnazjalnegodzina 14. 45 klasy ponadgimnazjalne

Zespół taneczny „Natia” – Aneta Wrotyńskaponiedziałki godzina 15. 00 grupa najmłodsza 5-6 lat i I klasa SP godzina 16. 00 grupa średnia klasy II – VI SP godzina 17. 00grupa najstarsza – gimnazjum i starszeczwartkigodzina 16. 00 grupa średniagodzina 17. 00 grupa najstarsza

Aerobik – Aneta Wrotyńskaponiedziałki godzina 19. 00, czwartki godzina 19. 00

zapraszamy do udziału w zajęciach

Plan pracy sekcjiGCKSTiR

W każdy pierwszy poniedzia-łek miesiąca poszczególni radniRady Miejskiej Ponieca pełniąswoje dyżury od godziny 14:00do 16:00 w pokoju nr 14 Urzędu

Miejskiego. Można wówczaszgłaszać wszelkie problemy isprawy, które wymagają zainte-resowania władz gminy.

Dnia 3 grudnia dyżur będą peł-nili Jadwiga Syrko i MariuszNowak. Ponadto pod numerem te-lefonu biura Rady 65 573-14-33zawsze w godzinach pracy możnaumówić się na rozmowę i spotka-nie z dowolnym radnym, który niema zaplanowanego dyżuru w naj-bliższym czasie. PK

Dyżuryradnych

Zakończono prace dotyczące przebudowy 119-metrowego od-cinka chodnika w Zawadzie. Wykonawcą robót była firma „ŻAK”Roboty Drogowo-Mostowe Transport z Leszna, która wykonałazadanie w cenie 19.869,42 zł brutto. PK

Strzelanie Niepodległościowe

Impreza odbyła się w Rokoso-wie. Oprócz braci wzięli w niejudział członkowie rodzin i sympa-tycy. Rozegrano kilka konkurencji.W strzelaniu do Tarczy Niepodle-głościowej zwyciężył Jacek Ra-dzimski. Drugie miejsce zająłLeszek Radzimski, a trzecie Da-riusz Kędziora. Wielkim zaintere-sowaniem cieszyło się strzelanie oszablę ufundowaną przez wicepre-zesa bractwa Jerzego Szwarczyń-skiego. Jej zdobywcą okazał się

Bractwo Kurkowe w Poniecu wzięło udział w gminnych ob-chodach Święta Niepodległości. Wzorem ubiegłych lat zor-ganizowało także zawody strzeleckie z broni pneumatycznejdla uczczenia rocznicy odbudowy Państwa Polskiego.

Dariusz Kędziora. Drugie miejscezajął Filip Kędziora, a trzecieMarek Konieczny. W strzelaniu doTarczy Króla Żniwnego 2012 Jaro-sława Glonka zwyciężył Jacek Gi-lewski przed Filipem Kędziorą iLeszkiem Radzimskim. Własnestrzelanie miały również panie.Zwyciężyła Stanisława Kędziora,druga była Elwira Glonek, a trzeciaAlina Szwarczyńska. Niezwykleemocjonujące było strzelanie dokura. Strącił go Jarosław Glonek.Drugie miejsce w tej rywalizacji

zajął Tomasz Radzimski, a trzecieElwira Glonek. W strzelaniu dladzieci zwyciężyła Julia Grześko-wiak, a drugie miejsce zajęła MajaRadzimska.

Tegoroczne Strzelanie Niepo-dległościowe rozpoczęło rocznyokres rywalizacji o tytuł Najlep-szego Strzelca Bractwa Kurko-wego w Poniecu według nowegoregulaminu. Jego wyniki zostanąogłoszone w dniu Święta Niepo-dległości w 2013 roku.

G.W.

Page 4: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 4 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Imię Bożena prawdopodobnieprzywędrowało do nas z Czech inajpierw dotyczyło mężczyzn na-zywanych Bożydarami. Bożenajest kobietą aktywną, która potrafiszukać swego szczęścia i nieczeka na „mannę z nieba” z zało-żonymi rękami. Umie cieszyć siężyciem i jego codziennymi uro-kami. Jej astrologicznym opieku-nem jest Jowisz. Koloremniebieski, rośliną figa, zwierzęciemwiewiórka, liczbą dziewiątka, aznakiem zodiaku Lew. Imieniny ob-chodzi także 20 czerwca.

W gminie Poniec mieszkają 32panie o imieniu Bożena. Najstar-sza ma 78 lat i mieszka w Śmiło-wie, a najmłodsza z Dzięczyny ma33 lata. I tym starszym, i tym mło-dym życzymy, aby zawsze byłyzdrowe i uśmiechnięte. W Poniecumieszka 15 Bożenek, w Żyto-wiecku -5, w Śmiłowie - 3, w Bog-dankach -2 oraz w Janiszewie,

Rokosowie, Teodozewie, Zawa-dzie, Sarbinowie, Szurkowie iDzięczynie - po jednej. (has)

Bożena Szczepaniak z Ponieca

Bożeny - 22 XII

Z bukietem kwiatów do...

Norberta - 5 XII

POŻEGNANIEW październiku na zawsze odeszli od nas :

09. 10 - Taciak Czesława (1937), Drzewce12. 10 - Wejman Franciszek (1934), Łęka Wielka25. 10 - Wawrzyniak Zygmunt (1939), Poniec

Norbert to imię pochodzeniastaroniemieckiego, od słów „nord”- północ i „beraht” - błyszczeć.Oznacza „sławny mąż z północy”.Panowie o imieniu Norbert dosko-nale znają naturę ludzką. Są inteli-gentni, kulturalni, dobrze ubrani.Mają ujmującą osobowość i dużepoczucie humoru. Doskonale po-trafią zabawić towarzystwo swoimiżartami i anegdotami. Nie znosząobłudy, kłamstwa i nietolerancji.Ich kolorem jest fioletowy.

Panów Norbertów mieszka wgminie tylko 13. W Poniecu jest ich6, a w Miechcinie, Drzewcach, Ży-towiecku, Zawadzie, Waszkowie,Łęce Wielkiej i Janiszewie - po jed-nym. Wszystkim życzymy radościi szczęścia. Ciekawostką jest to,że w gminie Poniec nie ma Nor-bertów staruszków. Najstarszy zMiechcina ma bowiem 49 lat, a

najmłodszy z Ponieca dopiero 8lat. (has)

Norbert Kulak z Janiszewa

Uczniowie klasy Vb ze Szkoły Podstawowej w Poniecu udali się26 października z wielką misją do przedszkolaków. Starsi koledzyprzedstawili inscenizację pt. "Sen Dorotki". Była to opowieść odziewczynce, która miała problem z utrzymaniem porządku wokółsiebie, nie dbała o swoje zabawki, przybory szkolne, nie wiedziała,do czego służy grzebień, pasta i szczotka do zębów. Przedszko-laki wnikliwie śledziły losy głównej bohaterki, w której nastąpiłazmiana. Najmłodszym bardzo się spodobało zaprezentowaneprzez uczniów przedstawienie. Była to dobra lekcja podstawo-wych zasad higieny i porządku, z której widzowie wyciągnęli wła-ściwe wnioski. PK

PODZIĘKOWANIE

Gminna BibliotekaCentrum Kultury Sportu Turystyki

i Rekreacji w Poniecu

serdecznie dziękujePanu

CZESŁAWOWIKONIECZNEMU

za bezpłatne przekazanie książekdo naszej biblioteki.

Nowe nabytki powiększyły zbiorynaszej placówki i z pewnością

przyniosą wiele korzyści czytelnikom.

Page 5: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 5 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Helena i Kazimierz Sikorowieobchodzili 50. rocznicę ślubu cywil-nego 22 listopada, a kościelnegodwa dni później. Oba śluby zawie-rali w Poniecu. Pani Helena ma 74lata, a pan Kazimierz 80. Pani He-lena urodziła się we Francji, gdy ro-dzice po ślubie zamieszkali w tymkraju. Najpierw ojciec jako kawalerwyjechał za pracą za granicę, a na-stępnie, gdy poznał w Polsce przy-szłą żonę, wyjechali wspólnie doFrancji. Razem z panią Heleną uro-dził się jej brat bliźniak. Niestety, wwieku 23 lat zginął na motocyklu.Nie żyją już także jej kolejni dwajstarsi bracia. Mała Helena wróciła zrodzicami do Polski, gdy miała za-ledwie 9 miesięcy. Zamieszkali wdomu rodzinnym jej mamy wDrzewcach. Po śmierci rodzicówpani Helena przejęła cały majątek.

Pan Kazimierz pochodzi z Żych-lewa. W czasie wojny razem z ro-dzicami został wywłaszczony zmajątku, ale zamieszkał bardzo bli-sko rodzinnego domu. Od najmłod-szych lat przez rodzicówprzysposabiany był do pracy w gos-podarstwie rolnym i wyrósł na praw-

dziwego rolnika. Zawsze zajmowałsię hodowlą bydła, trzody chlewnej,a nawet owiec, a uprawiał ziemię opowierzchni 15 hektarów. Panią He-lenę poznał na zabawie majówko-wej w Rokosowie. Po ślubiezamieszkali we wspólnie wybudo-wanym domu w Drzewcach, w są-siedztwie starego rodzinnego domupani Heleny, który z czasem zostałzamieniony na pomieszczenia gos-podarcze. Państwu Sikorom urodziłsię syn Piotr i córka Hanna. Mająsześciu wnuków i trzech prawnu-ków. Z czasem majątek państwa Si-korów przeszedł w ręce ich syna,który pozostał w rodzinnym domu.Niestety, syn już umarł, a obecniemajątkiem zarządza synowa Mariai wnuk Mateusz. Pani Helena jesz-cze dużo pomaga w gospodarstwie,a pan Kazimierz ze względu naznacznie gorszy stan zdrowia więk-szość czasu spędza w domu,ogląda telewizję i słucha radia.

Jubilatom z okazji ich złotychgodów życzymy dużo zdrowia i ra-dości na wszystkie kolejne wspólnelata.

PK

Razem przez życie

Teresa i Stefan Biegałowieobchodzili 50. rocznicę ślubu cy-wilnego 16 listopada, a kościel-nego 5 dni później. Pierwszy ślubzawierali w Poniecu, a drugi w ko-ściele w Żytowiecku. Pani Teresama 67 lat, a pan Stefan 73. Obojeurodzili się i wychowali w ŁęceWielkiej, gdzie do dziś mieszkają.Od początku aktywności zawodo-wej pracowali w majątku PGR przypałacu w Łęce Wielkiej. Ona wy-konywała wszelkie czynności zwią-zane z ogrodnictwem, on ponad35 lat przepracował jako trakto-

rzysta. Poznali się także w ŁęceWielkiej na zabawie, która odby-wała się w pałacu. Po ślubie naj-pierw zamieszkali w tzw.koszarach, później przez 7 lat wpałacu, a następnie, aż do dzisiaj,w przydziałowym PGR-owskimbloku mieszkalnym. Urodziły im siędwie córki: Dorota i Marzena. Majątrzy wnuczki i jednego wnuka. Ju-bilatom życzymy dużo zdrowia, sa-mych pogodnych dni i wieleżyczliwości od wszystkich ludzi.

PK

Profilaktyka wśródgimnazjalistów

We wszystkich klasach gim-nazjalnych w Poniecu odbywałysię 24 października zajęcia natemat „Zagrożeń dla zdrowiawynikających z picia alkoholuprzez młodzież”. Spotkania pro-filaktyczne prowadziła zapro-szona terapeutka ds. uzależnieńWanda Jankowska.

Zajęcia przeprowadzone w for-mie pogadanek i warsztatów cie-szyły się dużym zainteresowaniemwśród młodzieży. Uczniowie uzys-kali wyczerpujące odpowiedzi nanurtujące ich pytania. Dwa dni póź-niej Publiczne Gimnazjum w Po-niecu odwiedził przedstawiciel

Komendy Powiatowej Policji w Go-styniu – sierżant sztabowy Grze-gorz Błaszczyk, który na co dzieńpracuje w Zespole Prewencji Kry-minalnej Nieletnich i Patologii.Podczas spotkania omówił zagro-żenia wynikające z niewłaściwegokorzystania z internetu i mediów.Policjant przybliżył uczniom tematkorzyści edukacyjnych, które dajenam współczesna technologia, te-lefony komórkowe, internet, anawet gry komputerowe, ale rów-nież to, jakie czyhają zagrożeniawynikające z niewłaściwego ko-rzystania z wymienionych mediów.

PK

W związku z ogólnopolską akcją "Cała Polska czyta dzieciom" 24października przedszkolaków w Poniecu odwiedziła pani Jola zmiejscowej biblioteki. Dzieci uważnie wysłuchały treści trzechksiążeczek z literatury dziecięcej: "Kubuś i przyjaciele", „TaksówkaRomka" oraz „Miś i gaduła". Takie literackie spotkania będą sięodbywały w przedszkolu co miesiąc. PK

Page 6: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 6 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Amatorska liga na medalOd trzech lat z powodzeniem organizowane są w Poniecu rozgrywki Amatorskiej Ligi Piłki Noż-nej. Nie brakuje chętnych do gry. Walka sportowa bywa wyjątkowo zacięta. Zadowolenia z tegonikt w gminie nie kryje.

Kompleks sportowy Orlik w Po-niecu został oddany do użytku wgrudniu 2008 roku. Jego gospoda-rzem jest specjalista, pracownikGCKSTiR w Poniecu, MikołajSkrzypczak. Od początku swojejdziałalności pilnie obserwowałwszystko, co działo się na innychtego typu obiektach w kraju. Za celpostawił sobie bowiem ożywieniemiejsca, w którym przyszło mupracować. Wywiązał się z zadaniaprawidłowo. W 2010 roku wspólniez ówczesnym GCK postanowilizorganizować rozgrywki w ramachAmatorskiej Ligi Piłki Nożnej.

- Nie jestem oczywiście pomy-słodawcą tych rozgrywek, bo pod-patrzyłem, jak podobne imprezyodbywają się gdzie indziej - mówiMikołaj Skrzypczak. - Jednak nawspólnej nazwie dla tych sporto-wych przedsięwzięć podobieństwosię kończy. Zasady organizowaniarozgrywek, a w tym regulaminALPN, każdy ustala samodzielniedla danego Orlika.

Gospodarz ponieckiego Orlikazałożył własny profil ALPN na plat-formie internetowej futbolowo. pl o

nazwie http://alpn. futbolowo. pl.Jest on znakomicie prowadzony,bo bieżące informacje pojawiająsię na nim w błyskawicznym tem-pie. Zawsze po rozegranym meczuznaleźć tam można bogatą doku-mentację fotograficzną oraz wy-czerpujące opisy, tabele,zestawienia wyników, terminarzrozgrywek.

Każda drużyna, przyjmowanado ponieckiej ALPN, może składaćsię maksymalnie z 16 zawodników,którzy ukończyli 16. rok życia.Podstawową zasadą budowaniaskładu drużyn jest tworzenie ichwyłącznie z zawodników, którzynie grają w żadnym zespole klubo-wym zgłoszonym do rozgrywekOZPN. Na boisku jednocześnieprzebywa sześciu zawodników (5zawodników w polu + bramkarz).Każda drużyna ma swojego kapi-tana. W sumie do ALPN w Poniecumoże być przyjętych najwyżej 12drużyn, chociaż zainteresowaniejest większe. Tylko ta ilość drużynpozwala bowiem zrealizowaćpełną liczbę meczów systemem„każdy z każdym” (mecz i rewanż)

w danym sezonie ligowym, którytrwa od kwietnia do października,z wyjątkiem lipca i sierpnia. Orga-nizator ubezpiecza wszystkich za-wodników biorących udział wALPN, a dodatkowo zapewniaopiekę medyczną na spotkania pił-karskie oraz od bieżącego rokutakże profesjonalnego sędziego.Organizatorami rozgrywek są: Bur-mistrz Ponieca, Gminne CentrumKultury Sportu Turystyki i Rekreacjiw Poniecu oraz pełnomocnik bur-mistrza ds. rozwiązywania proble-mów alkoholowych.

Rozgrywki prowadzone są na

nym słowem, poziom naszej ama-torskiej ligi z roku na rok się pod-nosi.

26 października na boiskuOrlik w Poniecu odbyło się podsu-mowanie rozgrywek III edycji Ama-torskiej Ligi Piłki Nożnej.Rozgrywki ligowe trwały od kwiet-nia i odbywały się prawie w każdyweekend. Do rywalizacji zgłosiłosię dwanaście zespołów z Poniecai okolicznych miejscowości. Po bli-sko półrocznej sportowej zabawie,w czasie której rozegrano 22 ko-lejki ligowe, po raz drugi z rzęduzwyciężyła drużyna gminy Krobia,

podstawie obowiązujących przepi-sów gry w piłkę nożną za wyjąt-kiem: pozycji spalonej, autu, którewykonywane są nogą zza linii koń-cowej i czasu trwania meczu, którywynosi 2 x 20 minut oraz przerwymeczowej, która trwa tylko 5 minut.Za każde spotkanie w rozgryw-kach przyznaje się liczbę punktóww zależności od uzyskanego wy-niku, tj.: 3 punkty za zwycięstwo, 1punkt za remis, 0 punktów za po-rażkę.

Amatorska Liga Piłki Nożnej tozajęcie wyłącznie dla ludzi, którzyczerpią przyjemność z grania wpiłkę nożną. Oczywiście nie mają ztego tytułu żadnych korzyści mate-rialnych ani finansowych. Jedynienajlepsi mogą liczyć na puchar idrobne nagrody rzeczowe na za-kończenie rozgrywek.

- Drużyny, które u nas rozgry-wają mecze, przede wszystkimskładają się z zawodników w wiekuod 20 do 30 lat – dodaje MikołajSkrzypczak. – Od trzech lat wystę-pują w amatorskiej lidze i robiąduże postępy w taktyce gry. Jed-

która zgromadziła na swoim kon-cie 56 punktów. Drugie miejscezajął zespół DW Śmiłowo. Na naj-niższym stopniu podium stanęliZjednoczeni. Wszystkie zespołybiorące udział w rozgrywkach zos-tały obdarowane nagrodami rze-czowymi i okolicznościowymistatuetkami. Ponadto wręczonodwie nagrody indywidualne. Naj-lepszym strzelcem rozgrywek ligo-wych został Grzegorz Wachowiakz zespołu Bad Boys. Drugie wy-różnienie trafiło do Rafała Jaku-bowskiego z KS Lubonia, któregookrzyknięto najlepszym bramka-rzem w opinii kapitanów wszyst-kich zespołów. Wyróżnienizawodnicy otrzymali statuetki i na-grody rzeczowe.

Początek IV edycji rozgrywekALPN w Poniecu już planowanyjest na kwiecień 2013 roku. Za-pewne jak zwykle nie zabrakniezespołów chętnych do udziału wzawodach i prawdziwych sporto-wych emocji.

PAWEŁ KLAK

Mikołaj Skrzypczak

Zakończenie sezonu 2012

Page 7: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 7 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

PODATKI 2013Rada Miejska Ponieca podjęła uchwałę dotyczącą podatków na rok2013. Sesja poświęcona tej sprawie odbyła się 31 października. Radniuchwalili wysokość podatku rolnego, podatku od nieruchomości orazpodatku od środków transportowych.

Podatek rolnyPodstawą obliczenia podatku

rolnego jest oficjalna cena skupużyta ogłoszona przez prezesaGłównego Urzędu Statystycznego.Komunikat prezesa określa, żecena kwintala żyta aktualnie wy-nosi 75, 86 zł.

Aby obliczyć podatek rolny,cenę skupu za kwintal żyta mnożysię razy 2, 5.

Radni naszej gminy podjęliuchwałę, która obniża kwotę śred-niej ceny skupu żyta, będącą pod-stawą do obliczania podatkurolnego. Otóż decyzją Rady na te-renie gminy Poniec cena za jedenkwintal żyta wynosić będzie 55 zł.A zatem podatek rolny od hektaraprzeliczeniowego na rok 2013 wy-niesie 137, 50 zł, czyli tyle samo,

co w roku 2012. Podatek rolnymożna zapłacić maksymalnie wczterech ratach. Termin pierwszejraty mija 15 marca 2013 roku. Ko-lejne raty przypadają na 15 maja,15 września oraz 15 listopada.

Podatek od nieruchomościW tej kategorii podatków

uchwalono kilka stawek. I tak:1. Od gruntów:a) związanych z prowadzeniem

działalności gospodarczej bezwzględu na sposób zakwalifikowa-nia w ewidencji gruntów i budyn-ków - 0, 80 zł od 1m2 powierzchni,

b) pod jeziorami, zajętych nazbiorniki wodne retencyjne lubelektrownie wodne - 4, 47 zł od 1ha powierzchni,

c) pozostałych, w tym zajętychna prowadzenie odpłatnej statuto-

wej działalności pożytku publicz-nego przez organizacje pożytkupublicznego - 0, 18 zł od 1m2 po-wierzchni.

2. Od budynków lub ich części:a) mieszkalnych - 0, 67 zł od 1

m2 powierzchni użytkowej,b) związanych z prowadzeniem

działalności gospodarczej oraz odbudynków mieszkalnych lub ichczęści zajętych na prowadzeniedziałalności gospodarczej - 19, 85zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,

c) zajętych na prowadzeniedziałalności gospodarczej w za-kresie obrotu kwalifikowanym ma-teriałem siewnym - 10, 60 od 1 m2powierzchni użytkowej,

d) związanych z udzieleniemświadczeń zdrowotnych w rozu-mieniu przepisów o działalności

leczniczej, zajętych przez pod-mioty udzielające tych świadczeń -4, 57 zł od 1 m2 powierzchni użyt-kowej,

e) pozostałych, w tym zajętychna prowadzenie odpłatnej statuto-wej działalności pożytku publicz-nego przez organizacje pożytkupublicznego - 4, 06 zł od 1 m2 po-wierzchni użytkowej.

3. Od budowli - 2% ich warto-ści.

Podatek od nieruchomościmieszkańcy zobowiązani są zapła-cić w czterech ratach - do połowymarca, maja, września i listopada.

Podatek od środków trans-portowych

Dotyczy właścicieli samocho-dów ciężarowych, ciągników, przy-czep i naczep oraz autobusów. Zeszczegółową tabelą tych opłatmożna zapoznać się w siedzibieUrzędu lub na stronie internetowejUrzędu. Podatek od środkówtransportowych płatny jest wdwóch ratach: w terminie do 15 lu-tego i 15 września. Należy go uiś-cić bez wezwania.

Dodajmy, że podatki od nie-ruchomości i środków transpor-towych wzrosły o 4 procent.

(has)

Najpierw obchodzono jedenpaździernikowy dzień bibliotek,a od 2008 roku jest im poświę-cony cały miesiąc. Hasło tego-rocznych obchodów brzmiało:"Biblioteki szkolne - klucz doprzeszłości, teraźniejszości iprzyszłości".

W Szkole Podstawowej w Po-niecu nauczyciele bibliotekarzeprzygotowali wiele czytelniczychdziałań. Obchody tego święta sądoskonałą okazją do przyjęcia naj-młodszych uczniów do grona czy-telników. By uczcić ten doniosłymoment, przygotowano słuchowi-sko na podstawie baśni HansaChristiana Andersena pt. „Krze-siwo”. Następnie koleżanki i kole-dzy trzecioklasiści zabraliwszystkich do zaczarowanej krainybiblioteki, gdzie użyczając głosuksiążkom przedstawili ich prośby.Gdy pierwszoklasiści byli już go-towi do odpowiedzialnego korzys-tania z biblioteki, złożyliprzyrzeczenie i zostali pasowanina czytelników. Na pamiątkę tegowydarzenia otrzymali okoliczno-ściowe dyplomy.

W starszych klasach zorgani-zowany został apel okoliczno-ściowy, podczas którego uczniowiez klasy V b przedstawili insceniza-cję utworu Adama Mickiewicza pt.„Pani Twardowska”. Koledzy i ko-leżanki z klas IV - VI żywo reago-

wali na odtwórcę roli Diabła, PanaTwardowskiego, a szczególniePani Twardowskiej - chociaż "ak-torka" nie wypowiedziała żadnejkwestii, pojawienie się jej na sce-nie wzbudziło wiele śmiechu.Mimo że utwór Adama Mickiewiczanie jest łatwy, uczniowie poradzilisobie z jego zrozumieniem dziękidoskonałej grze małych aktorów.W dalszej części bibliotecznegospotkania dyrektor i wicedyrektorszkoły oraz nauczycielki językapolskiego przeczytali fragmentyswoich ulubionych książek z dzie-ciństwa. Inscenizacja i czytaniestanowiły zachętę do częstszegoodwiedzania szkolnej biblioteki.

PK

Miesiąc bibliotek

Grali pod patronatemTegoroczne obchody Dnia

Patrona Publicznego Gimnaz-jum w Poniecu miały nieco innycharakter niż w latach poprzed-nich. Składały się z dwóch czę-ści: gry ulicznej i apelu wdawnym kinie.

Gra uliczna polegała na odszu-kaniu miejsc upamiętniających po-wstanie wielkopolskie,znajdujących się na terenie miastai rozwiązaniu zadań z nimi związa-nych. W grze brały udział całeklasy pod opieką wychowawców.Po powrocie do szkoły klasy mu-siały dodatkowo rozwiązać krzy-żówkę, do której hasła byłyzwiązane z Bernardem Śliwińskimi powstańcami wielkopolskimi z na-szego terenu. Ponadto oceniepodlegały kotyliony w barwach na-rodowych wykonane przezuczniów.

Po zakończeniu gry ulicznej

wszyscy udali się do kina na apel.W trakcie jego trwania obejrzeliprezentacje multimedialne natemat powstania wielkopolskiego iBernarda Śliwińskiego. Podanezostały również prawidłowe odpo-wiedzi. Uczniowie klas IIa i IIIb od-powiadali dodatkowo na pytania,ponieważ podczas gry ulicznejobydwie klasy uzyskały jednakowąliczbę punktów. Ostatecznie zwy-ciężyła klasa IIIa, drugie miejscezajęła IIa, a trzecie IIIb. Należypodkreślić, że inne klasy uzyskałytakże bardzo dobre wyniki, nie-wiele ustępujące najlepszej trójce.Zwycięskie klasy otrzymały dy-plomy od dyrektora gimnazjum.

Apel tradycyjnie zakończył sięprzemarszem wszystkich uczestni-ków pod gmach gimnazjum, gdziezłożono wiązankę kwiatów podtablicą ku czci Bernarda Śliwiń-skiego. PK

Page 8: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 8 ] WIEŚCI Z G

Rozwój bibliotekZ bibliotek publicznych korzysta jedna trzecia mieszkańców małych miejscowości – wynika zraportu „Po co Polakom biblioteki?”. Raport przygotowano po trzech latach realizacji Pro-gramu Rozwoju Bibliotek, w którym uczestniczy ponad 3300 placówek z całej Polski, równieżnasza biblioteka w Poniecu.

Badanie pokazuje, że ludzieprzychodzą do biblioteki nie tylkopo książki - spędzają tu wolnyczas, szukają potrzebnych infor-macji. Dla niemal 200 tysięcy osóbto jedyne miejsce, gdzie mogąskorzystać z Internetu. W gminnejBibliotece Centrum Kultury SportuTurystyki i Rekreacji w Poniecumieszkańcy mają do dyspozycji 5komputerów. Mogą także skorzys-tać z drukarki, projektora i Inter-netu. Komputery są też dostępnew filii biblioteki w Żytowiecku.

Według raportu dla młodychludzi biblioteka to przede wszyst-kim miejsce spotkań i spędzaniawolnego czasu. Oglądają tu filmy,dyskutują o książkach, grają nakomputerze, mogą wziąć udział wwarsztacie fotograficznym czykółku teatralnym. Książki i Internetpomagają im też w nauce. Niemal70 proc. z nich dzięki informacjomznalezionym w bibliotece dostałolepsze oceny w szkole. Ponieckabiblioteka organizuje różne zajęciadla dzieci i młodzieży, na przykład:czytanie książek w Samorządo-wym Przedszkolu w ramach akcji„Cała Polska czyta dzieciom” czyspotkania z ciekawymi ludźmi. Nie

brakuje przeróżnych konkursów,jak: „Tydzień z Internetem”,„3…2…1…”, „ Pomyszkuj w biblio-tece”, EURO 2012 oraz wiele pla-stycznych i czytelniczych.

Biblioteka to miejsce nie tylkodla młodych. Raport „Po co Pola-kom biblioteki?” pokazuje, że bli-sko 700 tysięcy dorosłych osóbzałatwia w bibliotekach codziennesprawy. Przychodzą tu, żeby za-płacić przez Internet rachunki,sprawdzić rozkład jazdy autobu-sów, dowiedzieć się, w jakich go-dzinach przyjmuje lekarz.Biblioteka pomaga im także w po-szukiwaniu pracy. 100 tysięcymieszkańców małych miejscowo-ści wykorzystuje komputery w bib-liotekach do pisania życiorysów,listów motywacyjnych lub do kon-taktowania się z pracodawcami. Wnaszej ponieckiej bibliotece osobydorosłe brały udział w: kursach e-learningowych dla seniorów, kur-sach komputerowych ispotkaniach z podróżnikami.

Od 20 sierpnia biblioteka w Po-niecu stała się miejscem spotkańinicjujących współpracę lokalną izawieranie partnerstwa na rzeczmieszkańców naszej gminy. Spot-

kania przebiegają pod nazwą „Wnaszej gminie nie może byćnudno”. Biorą w nich udział przed-stawiciele szkolnictwa, władzgminnych, kół gospodyń wiejskich,Klubu Seniora Złota Jesień, OPS,gazety lokalnej, pracownicy biblio-teki i GCKSTiR. Z Centrum Wspie-rania Aktywności Lokalnej gościłDamian Dec. Najważniejszym ele-mentem tych spotkań są dyskusjena temat potrzeb i problemówmieszkańców gminy. Poruszonowiele ciekawych kwestii, a miano-wicie: zgłoszono potrzeby zorgani-zowania kursu komputerowego dlaludzi starszych, rozwijania inteli-gencji dzieci przedszkolnych po-przez zainteresowania muzyczne,wykorzystania w maksymalnymstopniu kompleksów sportowych,rozwijania zainteresowań starszejmłodzieży, wypracowania tożsa-mości lokalnej, a także problemdostarczania informacji do prasy.

Podczas drugiego spotkania,29 sierpnia, wypracowano zadaniado realizacji w najbliższym okresie.Ustalono, że w ramach partner-stwa inicjowane będą następującedziałania: zorganizowanie kursukomputerowego dla dorosłych,edukacja muzyczna dzieci, utwo-rzenie Centrum Informacji Lokalnejoraz Izby Pamięci Regionalnej.Uczestnicy podzielili się na trzygrupy tematyczne. Grupy ustaliłypartnerów zaangażowanych wrealizację poszczególnych zadań,

osoby odpowiedzialne, terminyrealizacji i niezbędne zasoby.Spotkanie trwało prawie 3 godziny,było bardzo spontaniczne i zapo-czątkowało współpracę, którawniesie wiele dobrego w życie lo-kalnej społeczności.

Trzecie spotkanie odbyło się 25października i miało charakter ro-boczy. Jego tematem było omó-wienie zorganizowania w gminiekursu komputerowego dla doro-słych. To jedno z czterech zadańwytypowanych do realizacji na dru-gim spotkaniu. Uzgodniono, żekoła gospodyń wiejskich, Klub Se-niora Złota Jesień oraz Koło Eme-rytów, Rencistów i Inwalidówprzeprowadzą nabór chętnych dopoczątku grudnia. Kursy będą pro-wadzone od stycznia do marca2013 roku w ponieckiej biblioteceoraz w szkołach w Żytowiecku iSarbinowie. W zależności odliczby chętnych ustalone zostanągrupy, które szkolić się będą jedenraz w tygodniu. Kursy prowadzićbędą pracownicy biblioteki, którzyzdobyli odpowiednie kwalifikacjepodczas szkoleń informatycznychorganizowanych w ramach Pro-gramu Rozwoju Bibliotek. Kolejnespotkanie partnerskie „W naszejgminie nie może być nudno” doty-czyć będzie edukacji muzycznejdzieci w gminie Poniec.

PAWEŁ KLAK

Page 9: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 9 ] GMINY PONIEC

Od miesięcy czytałam historie zamieszczane w Waszej gaze-cie i za każdym razem myślę, że moje przeżycia też pokaza-łyby kawałek prawdziwego życia. Są niby zwyczajne, bezjakichś wielkich zawirowań, ale mnie nauczyły wiele. Popierwsze, że nie można rezygnować z uczuć, jeśli jesteśmyich naprawdę pewni, a po drugie, że miłość mamy pokonawszystkie bariery. Opowiem więc o sobie oraz swoich naj-bliższych i będzie to pozytywna opowieść.

Waldka znałam właściwie odzawsze. Pochodziliśmy z tej samejmiejscowości, a że był on tylko dwalata starszy ode mnie, chodziliśmyteż razem do szkoły podstawowej.Przyjaźniliśmy się, jak większośćdzieci z podstawówki. Razem by-waliśmy na wycieczkach, razem nakoloniach, często wspólnie jeździ-liśmy nad jezioro. Rodzice Waldkamieli prywatny zakład budowlany, awięc kiedy dorósł musiał pomagaćna niejednej budowie. Ja miałamdużo łatwiej. Przede wszystkimbyłam jedynaczką i w domuwszystko „kręciło się” wokół mnie.Mama nie pozwalała mi nic robić.Musiałam się tylko uczyć i uczyć.Nauka nie sprawiała mi zresztą ża-dnych kłopotów. Nic dziwnego, żemoi rodzice wymyślili dla mnie swójscenariusz na życie. Miałam pójśćna studia, tam znaleźć dobregomęża, może kupić mieszkanie wmieście...

A ja zwyczajnie pokochałamWaldka. Mieliśmy wtedy niecałedwadzieścia lat. Waldek skończyłtechnikum budowlane, a ja liceum.On zaczął pracę u ojca. To nie byłołatwe zajęcie. Pracował ciężko fi-zycznie, czasem do późnych go-dzin wieczornych, często byłzmęczony, niewyspany. Kiedyprzychodził do nas, nie bardzoumiał się znaleźć w tym naszymwymuskanym świecie. Mamaciągle mówiła o moich studiach, otym, co będę robić za kilka lat, oplanach na ich starość. Waldek niemiał odwagi powiedzieć im, że mymamy zupełnie inne pomysły nażycie. Chcieliśmy jak najszybciejbyć razem, a to w pewnym sensieprzekreślało marzenia mojej mamy.Rodzice nie widzieli Waldka przymoim boku. Myślę, że nawet niebrali tego pod uwagę. Zawszetraktowali go tylko jak kolegę zklasy. W końcu jednak trzeba imbyło o tym powiedzieć.

Rodzice nie chcieli słyszeć onaszym małżeństwie. Nie poma-gały żadne argumenty, a już naj-mniej ten, że się kochamy. Mamaprzekonywała mnie, że to tylkodziewczęce zauroczenie, że jesz-cze nieraz się w życiu zakocham,że są ważniejsze sprawy niż szyb-kie zamążpójście. Chodziło jej

oczywiście o moje studia i zawód,który miałam zdobyć przed założe-niem rodziny. W pewnym sensie jąrozumiałam, ale nie mogłam sięzgodzić na zerwanie z Waldkiem. Arodzice właśnie tego chcieli. Po-wtarzali mi, że to mąż nie dla mnie.Sytuacja w domu stawała się na-prawdę trudna. Mama oczekiwała,że nie będę się z Waldkiem spoty-kać, a ja nie chciałam jej okłamy-wać i wymykać się do ukochanego.Postanowiłam wyjechać na stałedo mojej cioci. To była siostra taty,z którą zawsze miałam dobre kon-takty. Ciocia zgodziła się, abym uniej zamieszkała, a ja obiecałam,że będę się dalej uczyć.

Przyznaję, że rozpoczęłamnaukę w pomaturalnej szkole, i tozaocznie. Poszłam bowiem dopracy, bo nie chciałam, żeby utrzy-mywała mnie ciocia. Po roku domiasteczka, gdzie mieszkałam,przyjechał Waldek. Też znalazł tampracę. Spotykaliśmy się niemal co-dziennie. Ja od początku wiedzia-łam, że Waldek jest moją miłościąna życie. Ani przez moment nie po-myślałam, aby z niego zrezygno-wać. Przez kilka pierwszychmiesięcy ciocia nie wiedziała, żeWaldek jest tym chłopakiem, któ-rego rodzice chcieli mi wybić zgłowy. Pozwalała, by do nas przy-chodził, polubiła go, akceptowałanawet jako przyszłego narzeczo-nego. I wtedy oczywiście musie-liśmy powiedzieć jej prawdę. Aleciocia stanęła po naszej stronie. Zabardzo nas kochała, aby pozwolićnam od siebie odejść.

W miasteczku cioci wzięliśmyślub cywilny. Rodziców poinformo-wałam, że jestem żoną i że planujęślub kościelny zorganizować w ro-dzinnym domu. Nie mówiłam tylko,że moim ukochanym jest Waldek.

To była najtrudniejsza podróżdo domu. Kochałam rodziców bar-dzo i cierpiałam z tego powodu, żemuszę ich okłamywać. KochałamWaldka i za żadne skarby światanie oddałabym tej miłości. A jednakwydawało mi się, że będę musiaławybierać. Więc jechałam do domuz duszą na ramieniu. Modliłam się,żeby rodzice mnie zrozumieli, żebypokochali Waldka, żeby nas przy-jęli.

Do dziś pamiętam mamę, sto-jącą w drzwiach domu. Czekała nanas, bo przecież miała poznaćswojego przyszłego zięcia. Chciałateż wyprawić nam ślub. Mamastała i patrzyła na nas. Nigdy niezapytałam jej, co wtedy myślała iczy choć na moment poczuła sięoszukana. Bo trwało to zaledwiesekundy, gdy wróciła do domu,wzięła sól i przywitała nas tą soląna progu. Wiedziałam, że mniekocha.

Ślub oczywiście odbył się wmojej wsi, u mojej mamy. Prawietrzydzieści lat temu. Zamieszka-liśmy u rodziców Waldka, bo kiedyzachorował jego ojciec, Waldekmusiał przejąć zakład. Mamydwoje dzieci, już dorosłych. Od nie-dawna jestem babcią. A mojamama mieszka ciągle niedalekonas, w tej samej wsi. Jesteśmy uniej codziennie. Aż boję się myśleć,jak mogłybyśmy się od siebie od-dalić, gdyby wtedy mama nie przy-jęła nas z otwartym sercem.Jednak jestem szczęściarą. A

mamą i babcią też jestem szczę-śliwą. Naprawdę, nie można odżycia chcieć więcej, nawet jeśliczasem jest „pod górkę”.

SPISAŁA HALINA SIECIńSKA

Prawdziwe historie

Page 10: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 10 ] WIEŚCI Z GMINY PONIECZdobyli złoty medal

Pierwsze miejsce w klasyfi-kacji medalowej zajęła drużynaSKT Tiger, składająca się z za-wodników z Ponieca i Gostynia,na Turnieju o Puchar Polski Ta-ekwon-do.

Turniej taekwon-do ITF federa-cji Choi Jung Hwa rozgrywany był13 października w Dziadowej Kło-dzie niedaleko Oleśnicy. Udział wzawodach wzięli zawodnicy i za-wodniczki z 22 miast w Polsce.Były to jednocześnie eliminacje domistrzostw Polski. Dla taekwon-dzistów z Gostynia i Ponieca był tobardzo udany występ, ponieważprzyniósł 11 medalowych miejscna podium. Najważniejsze zdoby-cze dotyczyły walk i w tej konku-rencji młode "Tygrysy" nie

zawiodły. Pierwsze miejsca w wal-kach semi contact zajęli: ŁukaszBusz (junior) z Ponieca, JagodaKatarzyńska z Ponieca i Emil Ja-nowski z Kościana (oboje juniormłodszy). Drugie miejsce wywal-czył Szymon Szymański z Gosty-nia, a trzecie Klaudia Wujek zGostynia. Konkurencję walk dopeł-nił trzecim miejscem Łukasz Busz,startujący w light contact. Zawod-nicy oprócz walk kontaktowych ry-walizowali w układach formalnych itechnikach specjalnych. W ukła-dach startowały tylko dwie osoby zsekcji wielkopolskich i obie zna-lazły się na podium: druga lokatanależy do Klaudii Wujek, a trzeciado Emila Janowskiego.

PK

Członkowie sekcji taekwon-do Tiger z Ponieca pod opieką treneraKrzysztofa Bednarza wzięli udział w Otwartych Mistrzostwach Eu-ropy Taekwon-do International, które odbywały się w dniach 26-28października w Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym „Solne Miasto”w Wieliczce. W zawodach wzięło udział ponad 850 zawodników z19 państw reprezentujących 3 kontynenty. Sekcjom reprezentowa-nym przez siedmiu zawodników z Gostynia i Ponieca udało się zdo-być 2 medale, choć niemal wszystkie walki były na pograniczu strefymedalowej. Łukasz Busz z Ponieca przegrał swój pojedynek tylkojednym punktem. Oskar Ratajczyk z Gostynia wygrał pewnie dwiewalki, przegrywając trzecią o wejście do półfinału, a koncentracji idyscypliny zabrakło też Jagodzie Katarzyńskiej z Ponieca, aby wra-cać z najwyższymi laurami. PK

W niedzielne popołudnie 21 października odbył się po raz dziewiątyrajd rowerowy upamiętniający 73. rocznicę rozstrzelania Polaków31 października 1939 roku w Krobi, Gostyniu i Poniecu. Rajd roz-począł się w Krobi, skąd rowerzyści udali się do Gostynia i dalej doPonieca. Do naszego miasta przybyło około 50 cyklistów. Do grupykrobsko-gostyńskiej dołączyli rowerzyści z Ponieca, którzy wspól-nie udali się na na krobski rynek na zakończenie obchodów. Dele-gacja złożyła wiązankę kwiatów i znicze pod tablicą upamiętniającąrozstrzelanych mieszkańców Ponieca. GCKSTiR

W listopadzie oczyszczono i umocniono skarpy przy moście narowie Gościejewickim w miejscowości Wydawy.

Page 11: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 11 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECZ Norbertem na ryby

Za oknami już listopad, ale tonie znaczy, że wędkarze odłożyliswoje wędki do szafy. Każdy ama-tor łowienia ryb wie, że jesień jestdobrym okresem na drapieżniki.Niewielu jednak próbuje wtedyłowić ryby spokojnego żeru. Ina-czej jest wśród spławikowców, któ-rzy przez cały sezon łowią ryby nazawodach. Jest to grupa ludzi, któ-rym nie są straszne ochłodzenia,deszcze, silne wiatry i inne nie-sprzyjające wędkowaniu warunkipogodowe. Wystarczy odpowiedniubiór, dobrze dobrany sprzęt, przy-nęty, zanęty i już do siatek trafiająkolejne rybki. Nie są to zazwyczajduże okazy, ale na zawodach wkategorii spławiki liczy się łącznawaga ryb, które później i tak wra-cają do wody.

Na Zawody o Pierwszy PucharStrony „znorbertemnaryby. pl”przyjechało 33 amatorów spławika

z kół PZW Błotnica, Bojanowo, Ra-wicz, Osieczna, Miejska Górka ioczywiście duża grupa z Ponieca.Rywalizowano w trzech katego-riach: oldboy, bat i tyczka. Łowie-nie trwało cztery godziny. Naszczęście po całonocnych opa-dach deszczu w czasie zmagańnie padało i wszyscy mogli delek-tować się późnojesiennym łowie-niem. Największe emocje były wsektorze, gdzie łowiono tylko natzw. baty. Już po pierwszej godzi-nie było wiadomo, kto się w tymdniu będzie liczył. Dużo ryb łowiłEugeniusz Dziewiątka z Ponieca iTadeusz Szymczak z Rawicza.Niestety, temu pierwszemu w dal-szej części zawodów liczba brańsię zmniejszyła. Za to drugi z fa-worytów łowił jednakowo przezcały czas. Do jego siatki co kilka-dziesiąt sekund trafiała sporychrozmiarów wzdręga lub płoć. Pozakończeniu zawodów nadszedłczas na ważenie. Zanim sędziowiewagowi podeszli do stanowiskaTadeusza Szymczaka, największąwagą ryb mógł się poszczycić Eu-geniusz Urbanowski z PZW Albat-ros Bojanowo – ponad 7 kg. Jakiebyło zdziwienie wśród obserwują-cych, kiedy okazało się, że pan Ta-deusz ma w siatce tak dużo ryb, żetrzeba je zważyć na dwa razy, bowiadro do ważenia jest za małe.Wśród aplauzu innych wędkarzyodczytano łączną wagę – 24, 420kg! Jest to nieoficjalny rekord włącznej wadze złowionych ryb (tzw.sportowych) na stawach w Dzię-czynie. W pozostałych kategoriachwygrali: Marek Gierz z PZW Bala-ton Miejska Górka – kategoria„tyczka” i Antoni Maćkowiak z PZWPerkoz Poniec – kategoria„oldboy”. Na zakończenie wyloso-wano nagrodę niespodziankę,którą ufundowało koło Perkoz.Szczęśliwcem okazał się NorbertKluczyk.

Najlepsi wędkarze w poszcze-gólnych kategoriach:

W niedzielę, 4 listopada, na stawy w Dzięczynie zjechali amatorzywędkowania na Zawody o Pierwszy Puchar Strony „znorbertemna-ryby. pl”. Impreza została zorganizowana przy współpracy z kołemPZW „Perkoz”.

Kategoria „oldboy”:1. Antoni Maćkowiak - 7,06 kg2. Edward Brink - 6,44 kg3. Jan Brink - 5,76 kgKategoria „tyczka”:1. Marek Gierz - 5,48 kg2. Michał Mania - 4,58 kg

3. Wojciech Przybylak - 4,08 kgKategoria „bat”:1. Tadeusz Szymczak - 24,42 kg2. Eugeniusz Dziewiątka - 7,76 kg3. Eugeniusz Urbanowski - 7,52 kg

NORBERT LINDNER

Tadeusz Szymczak 24,420 kg ryb

Koło PZW Perkoz Poniec rozegrało 21 października Zawody oSpinningowe Mistrzostwo Koła. Impreza odbyła się na malowni-czym odcinku rzeki Warty, niedaleko miejscowości Zaborowo. Wwędkowaniu wzięło udział 13 członków koła. Pogoda powitaławszystkich gęstą mgłą i mimo stosowania najlepszych przynętryby nie chciały brać. Po trzech godzinach spinningowania naj-lepszym wynikiem mógł się pochwalić Waldemar Walczak – 21cm okoń, który tym samym został Mistrzem Koła 2012 w katego-rii „spinning”. Pierwszym wicemistrzem jest Mieczysław Michalak,który złowił 20-centymetrowego okonia. PK

Spotkanie z teatrem i historią

Na wycieczkę dydaktycznądo Gniezna wybrali się 17 paź-dziernika czwartoklasiści zeSzkoły Podstawowej w Żyto-wiecku.

By podczas dwugodzinnej po-dróży do pierwszej stolicy Polskiuczniowie nie nudzili się, organiza-torzy wycieczki zaprosili ich douczestniczenia w wielu konkur-sach. Chętni mogli również za-śpiewać piosenkę, recytowaćwiersze lub opowiadać dowcipy.Wreszcie przed oczami uczestni-ków wycieczki ukazał się okazałygmach Teatru im. AleksandraFredry. Czwartoklasiści zajęlimiejsca na widowni i z zapartymtchem śledzili przygody pewnegolubiącego się stroić władcy – bo-hatera baśni Hansa Christiana An-dersena pt. „Nowe szaty króla”.Gdy przedstawienie dobiegłokońca, uczestnicy wycieczki zostalizaproszeni przez kierownika lite-rackiego gnieźnieńskiego teatru doudziału w spacerze po teatralnychzakamarkach. Chętni mogli nawet

usiąść na tronie, na którym pod-czas przedstawienia zasiada samkról. Po opuszczeniu gościnnychmurów teatru uczniowie udali sięna spacer po starówce i WzgórzuLecha. Podziwiali okazały pomnikpierwszego polskiego króla Bole-sława Chrobrego, wstąpili równieżdo wnętrza gotyckiej katedry, tejsamej, w której koronowanychzostało pierwszych pięciu polskichkrólów. Na koniec wycieczkiuczniowie dotarli do Muzeum Po-czątków Państwa Polskiego, wktórym wzięli udział w lekcji mu-zealnej zatytułowanej „W średnio-wiecznym skryptorium”. Wpierwszej części zajęć uczniowieobejrzeli prezentację ukazującąkronikarzy zakonnych przepisują-cych łacińskie księgi. W drugiejczęści lekcji czwartoklasiści otrzy-mali atrament i gęsie pióra, którymiprzepisywali fragmenty wskaza-nego tekstu pochodzącego zKsięgi Rodzaju. Wycieczka zakoń-czyła się około godziny 18.

KRZYSZTOF BLANDZI

Page 12: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 12 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Z kart dziejów walki o polskość Towarzystwo Przemysłowców w Poniecu

W okresie zaborów władze pru-skie prowadziły antypolską poli-tykę. Germanizacja szczególnienasiliła się w drugiej połowie XIXw. kiedy premierem Prus i kancle-rzem Rzeszy Niemieckiej był Ottovon Bismarck. Społeczeństwo pol-skie czynnie przeciwstawiło sięakcji niszczenia polskości. Jednymz licznych przejawów sprzeciwubyło tworzenie różnego rodzaju or-ganizacji, stojących na straży na-rodowych i ekonomicznychinteresów Polaków.

Na terenie Wielkopolski, nazy-wanej wówczas Wielkim Księs-twem Poznańskim, zaczęłypowstawać towarzystwa przemy-słowe, skupiające polskich rze-mieślników. W PoniecuTowarzystwo Przemysłowców zos-tało powołane 7 lipca 1877 r. Jegopierwszym prezesem został ksiądzBluemel. Celem stowarzyszeniabyła „towarzyska zabawa i wza-jemne pouczanie się o rzeczachprzemysłu”. Skład społeczny To-warzystwa Przemysłowego nie byłjednolity, co zresztą nie byłosprzeczne ze statutem. Wstąpić doniego mógł każdy „ktokolwiek od-

tematykę wykładów wygłoszonychw 1885 r. : „Kapitał a praca”, „Prze-mysł polski w mniejszych mias-teczkach Księstwa – w czym niedomaga i dlaczego”, „Kasyoszczędności”, „ Przemysł a han-del”, „Inkwizycja”, „Kraków”, „Zwy-czaj święconego w Polsce”,„Higieniczne znaczenie roślin”,„Bitwa pod Poniecem 1704 r.”,„Wynalezienie sztuki drukarskiej”,„O cukrze”, „O najnowszych wyna-lazkach”, ”Wymiana usług w sto-sunkach społecznych”.

Wśród członków TowarzystwaPrzemysłowców rozwijało się czy-telnictwo polskich książek i prasy.Posiadało ono własną bibliotekę,która w 1885 r. liczyła 175 tomów.Towarzystwo abonowało czaso-pisma: 4 egzemplarze „Orędow-nika” i 2 egzemplarze „Postępu”,które kursowały codziennie pomię-dzy członkami. Poniec był w tymczasie stawiany jako wzór miejs-cowości, w której kwitnie polskieczytelnictwo. Dzięki odczytom iczytelnictwu towarzystwo pełniłoważną rolę edukacyjną. Przyczy-niało się w ten sposób do rozwojuświadomości narodowej Polaków iumacniało ich w woli oporu prze-ciwko próbom germanizacji.

Integracji społeczności polskiejsprzyjały przedstawienia amator-skie organizowane przez towarzy-stwo. Wystawiono wiele sztukteatralnych, między innymi „Stryjprzyjechał”, „Reprezentant domuMueller i spółka”, „Kasper na urlo-pie”.

Towarzystwo utrzymywało kon-takty z podobnymi organizacjami wKrobi i Miejskiej Górce. Należałodo powołanego w 1895 r. ZwiązkuTowarzystw Przemysłowych wRzeszy Niemieckiej. Publikowałodrukiem sprawozdania z ich dzia-łalności. Z jednego z nich wyni-kało, że w latach 1892 – 1893posiadało majątek trwały, taki jak:chorągiew, dwie laski marszałkow-skie, szafę do książek, stół, dwieławki, dwa krzesła, lampę, trzy ob-razy, dwie pary kulis teatralnych,rozmaite ubiory teatralne i skrzyniędo ubiorów. Sprawozdanie zakoń-czyło się apelem o solidarność na-rodową Polaków:

„Kochajmy się sercem bratnim! Nie dajmy się, gdy się zetniem! Upijmy się tą miłością. Jaka świadczy, że krew z ko-

ścią! Wybijmy się duchem w końcu,jak nasz orzeł wprost ku

słońcu!”.Szczególnie ożywioną działal-

ność towarzystwo rozwinęło w

daje się przemysłowi lub sprzyjatakowemu”. Należeli do niego nietylko rzemieślnicy, przemysłowcy ikupcy, ale także księża i ludziewolnych zawodów.

Podstawową formą działaniatowarzystwa były odczyty mającena celu podniesienie poziomu za-wodowego i intelektualnego swo-ich członków. Tematyka odczytówbyła różnorodna. Oprócz zagad-nień czysto fachowych wielemiejsca poświęcano problemomspołecznym i tematom historycz-nym. Dla przykładu można podać

okresie, kiedy prezesem w latach1911 – 1922 był ks. dr Skrzydlew-ski. Związek Towarzystw Przemy-słowców uważał ponieckąorganizację za jedno z najbardziejaktywnych stowarzyszeń w Wiel-kopolsce.

Towarzystwo Przemysłowcóww Poniecu, które zapisało pięknąkartę w obronie polskości w cza-sach zaborów, kontynuowało dzia-łalność po odzyskaniuniepodległości. W 1927 r. uroczy-ście obchodziło swoje istnienie.

Zostało zlikwidowane dopieroprzez władze komunistyczne po IIwojnie światowej w 1946 r.

Wykorzystana literatura:T. Domagała. Towarzystwo

Przemysłowców w Poniecu. Ręko-pis w zbiorach biblioteki SzkołyPodstawowej w Poniecu

Dzieje Wielkopolski, pod red.W. Jakóbczyka, Poznań 1973, t. 2,s. 482 – 483

GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI

Józef Cichowski - prezes 1927

Franciszek Bartkowiakprezes - 1922

Wydawca i redakcja: Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecu, ul. Szkolna 3, tel. 65 5731169Redaktor naczelny: Paweł KlakPrzesyłanie materiałów do gazety i archiwum PDF: www.poniec.euDruk: Trasmar LesznoSkład: HALPRESS, Leszno - www.halpress.eu

Wieści z gminy Poniec

PRezes Rok Liczba członkówKs. Bluemel 1877 61

W. Bączkowski 1891 52Ks. dr L. Skrzydlewski 1911 77

F. Bartkowiak 1922 55J. Cichowski 1927 53N. Stefański 1932 50

Prezesi i liczebność Towarzystwa Przemysłowców w Poniecu:

Page 13: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 13 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECKalendarium ponieckie

Działo się w Dzięczynieczęść 3:

1826 - Na zarządzenie królewskiej regencji w Poznaniu zorganizowanoostatecznie szkołę w Dzięczynie i oddano kierownictwo szkoły zawodowemunauczycielowi. Była to szkoła ewangelicka, ponieważ większą część ludnościDzięczyny stanowili Niemcy tego wyznania. W tym samym roku nastąpiło po-łączenie ewangelickiej gminy Ziemlin z gminą Dzięczyna. W tej sytuacji dwórw Ziemlinie, własność von Unruha, zobowiązał się dawać nauczycielowi wy-nagrodzenie, składające się z korca zboża chlebowego.

1829 - Za zgodą regencji królewskiej w Poznaniu ewangelickie dzieci zKarca zaczęły uczęszczać do szkoły w Dzięczynie.

1852 – Epidemia cholery. W ciągu zaledwie dwóch dni zmarło 11 osób. Wdniu 7 listopada 1852 r. odbyło się nabożeństwo żałobne. Pochód wyruszyłze szkoły na cmentarz, gdzie odśpiewano protestanckie pieśni żałobne. Odtego roku dzieci katolickie z Dzięczyny uczęszczały do szkoły katolickiej w Po-niecu.

1854 – Ukazał się niemiecki podręcznik geografii, w którym wzmiankowanowłaściwości źródeł dzięczyńskich.

1866 – Dobra dzięczyńskie znajdowały się w posiadaniu Rudolfa Goep-nera. Ich obszar wynosił 644 ha, w tym: 362 ha ziemi ornej, 133 ha lasu, 79ha łąk i 43 ha pastwisk. Gospodarstwo specjalizowało się w hodowli owiecrasy meklemburskiej oraz ogrodnictwie.

1888 – Dzięki uruchomieniu linii kolejowej Leszno – Ostrów WielkopolskiDzięczyna uzyskała dogodne połączenie z tymi miastami

1890 – Czartoryscy z Rokosowa zakupili majątek dzięczyński. ok. 1900 – W Dzięczynie istniała cegielnia, która wyrabiała dachówki ce-

mentowe. 1918 – Próba założenia zdominowanej przez Niemców Rady Ludowej, jako

odpowiedź na tworzenie polskich rad ludowych. Nastąpiło również wznowie-nie po wojennej przerwie działalności Towarzystwa Gimnastycznego Sokół.

1925 – Dotychczasowa szkoła ewangelicka w Dzięczynie została prze-kształcona w szkołę katolicką, w której nauka odbywała się w języku polskim.Funkcje nauczyciela pełnili: Leon Nowak, a następnie Madaliński. Szkoła li-czyła ok. 40 uczniów.

1926 – Drogą sukcesji majątek dzięczyński przeszedł na Woronieckich.1927 – W majątku zatrudniano na stałe 28 osób, a sezonowo 24. 1928 – Aniela Woroniecka, z domu Czartoryska, założyła Stowarzyszenie

Młodych Polek.1929 – W dniach 12 – 13 sierpnia miał miejsce strajk rolny pracowników se-

zonowych w majątku dzięczyńskim. Postulaty strajkujących dotyczyły: wypłatyzaległych poborów za lipiec, lepszych warunków zakwaterowania oraz za-przestania wyzwisk pod adresem robotników ze strony nadzorcy. Właścicielmajątku Woroniecki zgodził się wypłacić zaległości, lecz w 2 ratach.

1932 – Dzięczynę zamieszkiwało 147 osób narodowości niemieckiej. Byłato jedna z najbardziej zniemczonych wsi w rejonie Ponieca.

1935 – Dobra dzięczyńskie stały się własnością Poznańskiego ZiemstwaKredytowego, a wkrótce Miękickich.

1943 – W kwietniu został założony przez Niemców obóz pracy dla Żydów.Więźniów ulokowano w baraku położonym 250 m za wsią, gdzie jednorazowoprzebywało ok. 150 osób. Nadzór sprawował żandarm Schmidt z Ponieca.Więźniowie pracowali przy pracach polowych, drogowych i budowie torów ko-lejowych Krobia – Pawłowice. Warunki pobytu były bardzo złe. Notowano przy-padki śmierci z wycieńczenia. 28 lipca został powieszony w lesie więzieńnarodowości żydowskiej Alter Pliszewski. Obóz istniał do września tegoż roku.

1945 – 28 stycznia – oddział Armii Czerwonej wkracza do wsi, kończy sięokres okupacji niemieckiej.

1964 – Budowa nowego sklepu. 1965 – Kółko Rolnicze z Dzięczyny razem z kółkami z Ponieca i Drzewiec

utworzyło Międzykółkową Bazę Maszynową (MBM). 1971 – Likwidacja szkoły w Dzięczynie, dzieci zostały przeniesione do

szkoły w Poniecu.1975 – Otwarcie świetlicy wiejskiej w Dzięczynie (Domu Strażaka). 1976 – W Dzięczynie istniały aż dwa punkty biblioteczne podległe Biblio-

tece Publicznej Miasta i Gminy w Poniecu. 1977 – Zenon Poślednik, rolnik z Dzięczyny, został laureatem ogólnokra-

jowego konkursu paszowego. 1982 – Rozbiórka dzięczyńskiego dworu, który wcześniej uległ poważnej

dewastacji. 1999 – Dzięczynę zamieszkiwało 348 osób, a Dzięczynkę – 49. Źródła: • Majątki wielkopolskie. Powiat Gostyński, Szreniawa 1994, s. 61• Jan Nowak, Najstarsze wiadomości o szkole w Dzięczynie, „Kronika Go-

styńska” seria VII nr. 8, Gostyń 1 sierpnia 1935• Dzieje Ziemi Gostyńskiej, oprac. zbiorowe pod red. S. Sierpowskiego,

Poznań 1979, s. 281 GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI

Lekarz weterynarii Roman Szymański radzi...W ostatnich rozważaniach na temat chorób drobiu zajmowaliśmy się

schorzeniami pasożytniczymi wywołanymi przez pasożyty widocznegołym okiem: glisty i tasiemce. W listopadowym wydaniu chciałbym po-wiedzieć kilka słów o schorzeniach wywołanych u drobiu przez pierwo-tniaki, które kiedyś, jak i obecnie spędzają sen z powiek hodowcomdrobiu: kur, indyków, gołębi, papug, przebywających w naszych gospo-darstwach domowych.

Pierwotniaki są organizmami jednokomórkowymi, występują w postaci we-getatywnej, a niektóre tworzą formy przetrwalnikowe - cysty i oocysty. Pierwo-tniaki są pasożytami zarówno samo jak i cudzożywnymi. Pobierają pokarm całąpowierzchnią ciała komórki – osmoza. Rozmnażają się przez podział na dwaosobniki lub płciowo. Cykl życiowy wielu pierwotniaków jest bardzo skompli-kowany, czasem wymaga różnych żywicieli. Do najczęściej występujących wnaszym regionie schorzeń pierwotniaczych należy Trychomonadoza. Wywo-łuje ją rzęsistek Trichomonas galline, który atakuje gołębie, papugi, kury i in-dyki. Choroba najczęściej atakuje papugi faliste, rzadziej nimfy oraz niektóregatunki amazonek. Pasożyty umiejscawiają się w błonie śluzowej jamy dzio-bowej, przełyku, wola, a czasem w narządach wewnętrznych. Do zarażeniadochodzi w czasie karmienia piskląt mleczkiem pokarmowym przez dorosłegołębie, nosiciele. Młode gołębie zarażają się także przez ściółkę, wodę i karmę– pierwotniaki bytujące w środowisku gołębnika.

A jak zarażają się papugi?Zjedzenie żywiciela pośredniego (muchy, ślimaki, dżdżownice), które

można dostarczyć papugom wraz z liśćmi sałaty. Czasem pasożyty mogą niepowodować żadnych objawów chorobowych, a dopiero stres. Zmiana warun-ków otoczenia (zmiana właściciela) czy współistnienie innej choroby, powo-duje, że pasożyty uaktywniają się wywołując chorobę. Najbardziej wrażliwe sąptaki młode. Rzęsistki powodują zmiany zapalne błon śluzowych, w którychbytują. Objawiają się one powstawaniem ognisk martwiczych – włóknikowe na-loty w jamie dziobowej i tchawicy, co prowadzi do zwężenia jej światła, a nawetzaczopowania - stąd objawy duszności. W miarę trwania choroby, naloty na-rastają, co powoduje powstanie drobnych guzków w narządach. Najbardziejwrażliwe są gołębie w wieku od 2 do 4 tygodni, u których pojawiają się oso-wienie, wodnista biegunka, opuszczenie skrzydeł, utrata apetytu. W jamie dzio-bowej można znaleźć serowate naloty, poza tym występuje śmierdzącyzgnilizną śluz. Przy zaatakowaniu centralnego układu nerwowego mogą wy-stępować zaburzenia układu równowagi. Na pępku młodych gołębi pojawia sięstrup wielkości gołębiego jaja. Największa śmiertelność wśród gołębi zdarza sięw drugim tygodniu życia. Nasilenie objawów występuje zwykle w okresie po-garszania się warunków środowiskowych, np. w okresie niepogody. Dużywpływ na pojawienie się tej choroby mają niedobory żywieniowe, brak witamin,zwłaszcza witaminy A oraz mikro- i makroelementów. Rozpoznanie opiera sięna podstawie objawów klinicznych oraz diagnostycznego pobrania wymazuśluzowego z wola chorego ptaka. Pod mikroskopem, można zaobserwowaćszybko poruszające się pasożyty. W przypadku zauważonych objawów choro-bowych należy zgłosić się do lekarza weterynarii w celu właściwego leczenia.

Zapobieganie:Właściwe żywienie witaminowo-mineralne, zwłaszcza witamina A, która od-

powiedzialna jest za stan błon śluzowych i nabłonków. Higiena pomieszczeń,dezynfekcja ścian gołębników i gniazd, w których bytują młode gołębie, częsteusuwanie odchodów. Jednym ze sposobów zapobiegania jest metoda naszychprzodków: podawania do wody soku jabłkowego lub soku z cytryny, a do karmyczosnku, częste zmiany wody w poidłach. Należy pilnować, aby gołębie niepiły wody z kałuży.

Uczniowie ponieckich szkół - podstawowej i gimnazjum - nie zapomnielio 73. rocznicy publicznej egzekucji na rynku w Poniecu, dokonanej przezhitlerowców w 1939 roku. Pod kierunkiem nauczycieli historii odwiedzilimiejsce straceń, na którym zapalili znicze i wysłuchali krótkiego wykładuo przebiegu tych dramatycznych wydarzeń. Obejrzeli również tablicę upa-miętniającą śmierć Franciszka Boguszyńskiego w ponieckim ratuszu.

PK

Page 14: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 14 ]

Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframi od 1do 11 do odpowiednich kratek poniżej. Prawidłowe rozwiązanie należy prze-pisać na kartkę i wysłać lub dostarczyć do Gminnego Centrum Kultury SportuTurystyki i Rekreacji w Poniecu. Rozwiązanie można też przesłać e-mailemna adres [email protected]. Prosimy pamiętać o podaniu imie-nia, nazwiska i adresu zamieszkania. Wśród nadawców prawidłowych od-powiedzi wylosujemy nagrodę. Na rozwiązania czekamy do 10 grudnia.Rozwiązanie poprzedniej krzyżówki brzmiało: JUŻ ZŁOTA POLSKA JE-SIEń. Nagrodę wylosował Tomasz Przewoźny ze Śmiłowa. Zapraszamydo GCKSTiR po odbiór nagrody.

HOROSKOPBaran 21.03-19.04

Czas, byś zainwestowała w siebie.Można rozpocząć studia, poszukaćlepszej pracy, może pójść na kursprawa jazdy. Unikaj nudziarzy. Ko-niecznie skontroluj zdrowie, bo je-sienne chłody mogą przynieść grypę.

Byk 20.04-20.05Życie zwolni tempo. Będzie zatem

czas, by trochę odpocząć, poczytać iwyspać się. Być może spotkasz kogośz dawnych lat i spędzisz niejedną go-dzinę na rozmowach. Czekaj na dobrąwiadomość.

Bliźnięta 21.05-21.06Nie zaczynaj żadnych nowych pro-

jektów. Lepiej uporaj się z nadrobie-niem zaległości. Zadbaj też o siebie,zwłaszcza o serce. W uczuciach bę-dzie gorąco. W czasie świąt spotkaszdawną miłość.

Rak 22.06-22.07Nie w głowie Ci teraz praca, bę-

dziesz marzyć o przygodach. Zaplanujwięc wyjazd pod koniec grudnia. Awcześniej zakończ sprawy w rodzinie.Ktoś potrzebuje Twojej pomocy.

Lew 23.07-22.08Przed Tobą udane, bezproble-

mowe dni. Będziesz cieszyć się drob-nymi codziennymi zajęciami. Zróbporządek w finansach. Powinnaś tro-chę zaoszczędzić, bo święta będądosyć kosztowne. Skontroluj zdrowie.

Panna 23.08-22.09Będzie się naprawdę działo. Ktoś

powalczy o Ciebie, więc zwróć na touwagę. Komplementy, które usłyszyszbędą szczere. W pracy nie przesadzajz krytykowaniem innych, nie zawszemusisz mieć rację.

Waga 23.09-22.10Skończą się wszystkie Twoje pro-

blemy i będziesz mogła więcej czasupoświęcić bliskiej Ci osobie. W pracytakże trochę zmian. Szefowie doce-niają Twoje pomysły i być może nawetdostaniesz podwyżkę.

Skorpion 23.10-21.11Nie martw się o sprawy, na które

nie masz wpływu. Wszystkie nieporo-zumienia w pracy na pewno się skoń-czą i zyskasz uznanie kolegów. Wdomu dużo zamieszania w związku zzapowiedzianymi wizytami gości.

Strzelec 22.11-21.12Jesteś trochę zmęczona wciąż tymi

samymi sprawami i tematami do dys-kusji. Postaraj się nie przejmować tym,co mówią inni. Rób swoje. Na hory-zoncie romans. Może warto się zaan-gażować.

Koziorożec 22.12-19.01Bądź cierpliwa i realizuj swoje

plany zamiast odkładać je na później.W pracy czeka Cię więcej ambitnych ilepiej płatnych zadań. A w domu trochęzawirowań związanych z planami naj-bliższych.

Wodnik 20.01-18.02Chyba czas na to, by więcej po-

jmowała sercem niż rozumem. Ro-dzina i przyjaciele bardzo to docenią,a z partnerem przeżyjesz cudownechwile. Święta będą niezwykle ciepłe irodzinne.

Ryby 19.02-20.03Nie odmawiaj sobie wszystkiego,

bo przesadna oszczędność nieko-niecznie daje szczęście. Teraz będzieCię stać na wyjazd i niewielkie kaprysy.Szykuje się bowiem podwyżka lubjakaś wygrana.

(: (: HUMOR :) :)Sierżant uczy żołnierzy młodego

rocznika topografii:- Rozróżniamy cztery części świata:

wschód, zachód, północ i południe.- To nie części, a strony - protestuje

jeden z żołnierzy.- Głupstwa gadacie żołnierzu,

strony są w gitarze!***

Mąż pyta żonę:- Kochanie, dlaczego nosisz ob-

rączkę na niewłaściwym palcu?- Ponieważ wyszłam za niewłaści-

wego mężczyznę.***

- Panie doktorze, poproszę o tab-letki na chciwość. Tylko dużo, dużo tab-letek!

O tej porze roku niemal w każ-dym domu można zobaczyć dynie.Panie robią z nich dobry kompot, atakże pyszną zupę. Zupa z dyni makremową konsystencję i niezwykłysmak. A do tego bardzo łatwo się jąprzygotowuje.

Produkty: 3 kg dyni, 1,5 l bulionudrobiowego lub z warzyw, 125 mlmleka, 6 średnich ziemniaków, 1spora cebula, 1 ostra papryka, 2 ząbkiczosnku, 2 łyżki gęstej śmietany, 2łyżki oleju, 2 ziarna ziela angielskiego,liść laurowy, sól i pieprz.

Sposób przygotowania: Dyniędokładnie umyj. Podziel ją na niezbytduże kawałki. Łyżką usuń wszystkienasiona, a ostrym nożem obierz ją zeskóry. W garnku rozgrzej olej. Wrzućdo niego pokrojoną cebulę, czosnek iziemniaki. Smaż 5-6 minut, częstomieszając. Dodaj dynię i smaż chwilęrazem. Potem wlej bulion i mleko.Dodaj liść laurowy, ziele angielskie icałą ostrą paprykę. Wcześniej gęstoponakłuwaj ją widelcem. Gotuj 35minut. Z zupy usuń paprykę, liść iziele. Chwilę przestudź. Potem zmi-ksuj w blenderze i przelej z powrotemdo garnka. Przypraw solą i pieprzem.Dodaj śmietanę i podgrzej.

1 2 3 4 5 6 7 4

8 9 8 10 1 11 2

Osadzonaprzez czoło

lodowcaPachnidło do

włosów

Gatunekmargaryny

Nawijanie przędzyna motowidło

Tańce

20.11.2012

5 3 8Solenizant z 28 lutego

Wolne lubobsadzone

przez pracowników 10

Miasto w zachod-nik Iraku

Grupa wysp namorzu Arafura 4 7

Muchy,motyle,

pszczoły

Drogowe, np.„Stop” lub „Zakaz

skrętu w lewo”

Natarcie

1

6

Pora dnia powschodzie słońca

Rosyjski Jan2 11

Talon na towar

Imię aktorki... Tyszkiewicz

Drogocennestarocie

9

PrzodekRumuna

7

Przy słotnej jesiennej pogo-dzie częściej zdarzają nam sięprzeziębienia i uporczywy ka-szel. W poważniejszych sytua-cjach trzeba oczywiście pójśćdo lekarza, ale kiedy kaszel naszaskakuje, możemy spróbowaćleczyć go domowymi sposo-bami. Na pewno uda się chociażzłagodzić tę uciążliwość.

Na uporczywy kaszel pomoże płu-kanie gardła roztworem soli. Złagodzigo też syrop z cebuli, miodu oraz sokuz cytryny. Nasze babcie polecały nakaszel kubek ciepłego mleka z mio-dem i czosnkiem. W czasie przezię-bienia trzeba jednak koniecznie dużopić. Woda lub inne napoje rozrzedzająznajdujące się w gardle wydzieliny iułatwiają ich odkrztuszanie. Podobniedziała też herbatka z kwiatu lipy, czar-nego bzu i szałwii. Dobrze jest równieżaplikować sobie napar z tymiankuoraz terapię zapachem. Do kąpieli na-leży wlać kilka kropel olejku eukaliptu-sowego. Zapach złagodzipokasływanie.

Przy okazji powiedzmy, że w su-chym domowym powietrzu warto po-prawić atmosferę dzięki eterycznymolejkom. Mają one bakteriobójcze wła-ściwości i przynoszą ulgę w sezono-wych dokuczliwościach. Inhalacjaolejkiem sosnowym uchroni rodzinęprzed katarem i kaszlem. Olejek zdrzewa różanego zapobiega migre-nom, a olejek mandarynkowy pozwalalepiej zasypiać i uspokaja nerwy.

Smaczna zupa z dyni

Domowe sposobyna kaszelKrzyżówka

z nagrodą

- Ceramiczną płytę kuchenki dobrzewyczyścimy skórką z cytryny. Obieramyowoc i białą częścią skórki pocieramypłytę, aż zabrudzenia znikną

- Jeśli drewniana podłoga skrzypi,wystarczy w szczeliny między klepkamiwsypać trochę talku. Potem trzeba do-kładnie wetrzeć talk pędzelkiem. Niebędzie skrzypiało.

- Aby szybko wyczyścić grzebienie iszczotki, można po prostu spryskać jedokładnie pianką do golenia. Po kwad-ransie spłukujemy je pod bieżącą wodą.

- Świeże plamy z wina należy lekkozwilżyć wodą i zasypać solą. Po wy-schnięciu spiorą się do czysta.

Dobre rady

WIEŚCI Z GMINY PONIEC

opracowanie strony: (has)

Page 15: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 15 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Ulica Kościelna zmienia obliczeZakończono prace dotyczące przebudowy nawierzchni ul. Kościelnej w Poniecu połączone z budową parkingu. Wykonawcąpowyższych robót była Firma „ŻAK” Roboty Drogowo-Mostowe Transport ul. A. Krzyckiego 27, 64-100 Leszno

Page 16: Wieści z Gminy Poniec - nr 23 - Listopad 2012

[ 16 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Święto NiepodległościGALERIA ZDJĘĆ * GALERIA ZDJĘĆ * GALERIA ZDJĘĆ * GALERIA ZDJĘĆ * GALERIA ZDJĘĆ

11.11.2012 r.