The Light - Polish edition

8
Redakcja: Shahid Aziz Mustaq Ali Spis treści: Strona Wiadomości i ogłoszenia 1 Nasza działalność misyjna List do Baracka Obamy 3 Berlin 3 Sri Lanka 6 Dzień Matki 7 Sunnici i brytyjska armia 8 مْ يِ الرﱠحِ نٰ مْ الرﱠحِ ِ مْ سِ بWiadomości i ogłoszenia: Modlitwa Piątkowa 13:00 Dars/ kazanie 13:45 Niedziela 06/05/2012 15:00 Transmisja internetowa: Należy pamiętać, że piątkowa khutba i modlitwy a także dars i wszyst- kie spotkania można oglądać „na żywo” w Wirtual- nym Meczecie (www.virtualmosque.co.uk). ونُ عِ اجَ رِ ہْ يِ لِ ا ا نِ اَ وِ ِ ا نِ اZawiadomienie o śmierci Sulaimana Ebraheema. Dnia 22 marca o godz. 17:00, po długoletniej walce z nowotworem, zmarł w mieście Cape Town w Republice Południowej Afryki Sulaiman Ebraheem. Był on bardzo zaangażowany w proces Sh. Jassiema, a okazana przez niego w tym czasie pomoc była bezcenna dla Jaamatu. Sulaiman przyłączył sie do ruchu pod wpływem Dawooda Sydowa. W drugiej połowie lat 80- tych, pracując jako członek parlamentu i radny, w końcu uległ presji ze strony ulema i rodziny i rozstał się z ruchem. Pomimo tego pozostawal- iśmy w kontakcie. Pomagałem mu w dostępie do książek, miedzy innymi Świętego Koranu i Religii Islamu.. Sulaiman zajmował się fotografowaniem osób zaangażowanych w sprawę Jassiema i własnoręcznie opatrywał je nazwiskami za- granicznych uczestników. „Nigdy Cię nie zapomnimy. Dzięki tym fotografiom, ty będzi- esz pamiętał o nas” powiedział o Jassiemie. Odroczenie daty zjazdu w Zjednoc- zonym Królestwie Obchody stulecia Misji Muzułmańskiej Woking w Wielkiej Brytanii zostały przesunięte na przyszły rok, aby nie kolidowały one z ter- minem konwencji w Surinamie. Brytyjski or- ganizator postanowił przełożyć obchody uroc- zystości, umożliwiając tym samym chętnym, udział w obu wydarzeniach. Maj 2012 Pierwszy na świecie muzułmański serwis internetowy transmitujący audycje „na żywo”. www.virtualmosque.co.uk Światło Ahmadiyya Anjuman Ishaat Islam Lahore (Poland) Jedyna Muzułmańska organizacja wierząca, że Mohammed jest ostatnim prorokiem Allacha. Będę kochał wszystkich ludzi ALLACH JEST Z NAMI Hazrat Maulana Sher Muhammad i Suleiman Ebraheem

description

May 2012 Polish edition

Transcript of The Light - Polish edition

Page 1: The Light - Polish edition

Redakcja:

Shahid Aziz Mustaq Ali

Spis treści: Strona Wiadomości i ogłoszenia 1 Nasza działalność misyjna List do Baracka Obamy 3 Berlin 3 Sri Lanka 6 Dzień Matki 7 Sunnici i brytyjska armia 8

حيم حمن الر بسم هللا الر

Wiadomości i ogłoszenia:

Modlitwa Piątkowa 13:00 Dars/ kazanie 13:45 Niedziela 06/05/2012 15:00 Transmisja internetowa: Należy pamiętać, że

piątkowa khutba i modlitwy a także dars i wszyst-

kie spotkania można oglądać „na żywo” w Wirtual-

nym Meczecie (www.virtualmosque.co.uk).

و انا اليہ راجعون � انا

Zawiadomienie o śmierci Sulaimana

Ebraheema.

Dnia 22 marca o godz. 17:00, po długoletniej walce z nowotworem, zmarł w mieście Cape Town w Republice Południowej Afryki Sulaiman Ebraheem. Był on bardzo zaangażowany w proces Sh. Jassiema, a okazana przez niego w tym czasie pomoc była bezcenna dla Jaamatu. Sulaiman przyłączył sie do ruchu pod wpływem Dawooda Sydowa. W drugiej połowie lat 80-

tych, pracując jako członek parlamentu i radny, w końcu uległ presji ze strony ulema i rodziny i rozstał się z ruchem. Pomimo tego pozostawal-iśmy w kontakcie. Pomagałem mu w dostępie do książek, miedzy innymi Świętego Koranu i Religii Islamu..

Sulaiman zajmował się fotografowaniem osób zaangażowanych w sprawę Jassiema i własnoręcznie opatrywał je nazwiskami za-granicznych uczestników. „Nigdy Cię nie zapomnimy. Dzięki tym fotografiom, ty będzi-

esz pamiętał o nas” powiedział o Jassiemie.

Odroczenie daty zjazdu w Zjednoc-

zonym Królestwie

Obchody stulecia Misji Muzułmańskiej Woking w Wielkiej Brytanii zostały przesunięte na przyszły rok, aby nie kolidowały one z ter-minem konwencji w Surinamie. Brytyjski or-ganizator postanowił przełożyć obchody uroc-zystości, umożliwiając tym samym chętnym, udział w obu wydarzeniach.

Maj 2012

Pierwszy na świecie muzułmański serwis internetowy transmitujący audycje „na żywo”. www.virtualmosque.co.uk

Światło Ahmadiyya Anjuman Ishaat Islam Lahore (Poland)

Jedyna Muzułmańska organizacja wierząca, że Mohammed jest

ostatnim prorokiem Allacha.

Będę kochał wszystkich ludzi

ALLACH JEST Z NAMI

Hazrat Maulana Sher Muhammad i Suleiman Ebraheem

Page 2: The Light - Polish edition

2

Maj 2012 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

do książek, miedzy innymi Świętego Koranu i Religii Islamu..

Sulaiman zajmował się fotografowaniem osób zaangażowanych w sprawę Jassiema i własnoręcznie opatrywał je nazwiskami za-granicznych uczestników. „Nigdy Cię nie zapom-nimy. Dzięki tym fotografiom, ty będziesz pami-ętał o nas” powiedział o Jassiemie.

Odroczenie daty zjazdu w Zjednoc-

zonym Królestwie

Obchody stulecia Misji Muzułmańskiej Wok-ing w Wielkiej Brytanii zostały przesunięte na przyszły rok, aby nie kolidowały one z terminem konwencji w Surinamie. Brytyjski organizator postanowił przełożyć obchody uroczystości, umożliwiając tym samym chętnym, udział w obu wydarzeniach.

Ebrahim Mohamed (Afryka Połud-

niowa)

Dziękujemy za podzielenie się Twoimi wra-

żeniami z przebiegu procesu Jassiema w Afryce

Południowej. Jestem pewien, że nadal istnieje

wiele historii związanych z wydarzeniami

sprzed, w trakcie i po procesie. Tym bardziej

jesteśmy wdzięczni Allachowi za wszelką po-

moc, której nam udzielił, a zwłaszcza za wysiłki

osób bezpośrednio zaangażowanych w sprawę.

Jedną z takich osób, o których wspominasz w

swoim artykule, był Nuredeen Bell, codzienny

obserwator procesu.

Pierwszy numer Światła w języku

francuskim

Hazrat Amir Dr Abdul Karim Saeed -

Przewodniczący World-Wide Jaamat Serdecznie gratuluję sukcesu związanego z

wydaniem Światła w języku francuskim. Jestem pod wrażeniem zawartości publikacji, w tym motywującego artykułu autorstwa młodego konwertyta z Auckland, z którym kontak-towałem się za pomocą poczty elektronicznej. Jest on głęboko zmotywowanym duchowo, mło-dym człowiekiem. Informacje na temat bud-dyzmu wykorzystam w jednym z moich wyk-ładów dla misjonarzy, które prowadzę w oś-rodku w Lahore.

Czytanie tego wydania sprawiło mi ogromna radość i stało się doskonałym ćwiczeniem, które na pewno pomoże mi w nauce języka francuskiego.

Jazak Allah. Modlę się, aby wydawano je regularnie i aby stało się ono źródłem przydat-nych informacji i artykułów dla wszystkich francuskojęzycznych osób na świecie.

Akbar Abdullah, redaktor HOPE

Dziękujemy za ciężką pracę! Niech Ci Bóg

błogosławi. Dla Twojej informacji, języka

francuskiego używa się w następujących krajach

świata:

"Francuski jest językiem powszechnie uży-

wanym, jako język ojczysty lub jako język u rzę

do wy, w kilku krajach Europy, Ameryki Pół-

nocnej, Azji, Afryki i w azjatyckim regionie Pacy-

fiku. Oprócz bycia urzędowym językiem Francji,

język ten jest używany także w Szwajcarii (dla

ścisłości w szwajcarskim regionie zwanym Ro-

mandie), Belgii (w belgijskim regionie zwanym

Walonowie), Luksemburgu, Valle d'Aosta we

Włoszech, księstwie Monako i w Andorze.”

"W Ameryce Północnej, francuski jest

językiem urzędowym w kanadyjskiej prowincji

Quebec, w Gujanie Francuskiej, Gwadelupie,

Martynice, Wspólnocie Saint-Barthélemy,

wyspie Sint Maarten, Wspólnocie Terytorialnej

Saint-Pierre i Miquelon, a także w amerykań-

skich stanach Luizjany i Maine.

Francuski jest używany w wielu krajach

Page 3: The Light - Polish edition

Maj 2012

3 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

terze pokojowym. Za każdym razem, wie czórdy

odwiedzam Stany Zjednoczone odczuwam wzrost

negatywnego nastawienia w stosunku do Islamu i

muzułmanów. Doszło do tego, że moi amerykańscy

krewni, boją się publicznie mówić o swojej religii.

Powiedziano mi, żebym nie używał słowa

"dż"(dżihad) publicznie.

W pełni rozumiem, że obowiązkiem prezy-

denta jest ochrona obywateli, ale ci, którzy

obawiają się mówić o swojej religii, są także oby-

watelami amerykańskimi. Ze smutkiem zau-

ważyłem, że podczas swojej kampanii wyborczej

stawałeś na głowie[Obamo], aby pokazać, że nie

jesteś muzułmaninem. Zastanawiam się, jak pier-

wsi osadnicy amerykańscy, którzy walczyli o od-

separowanie religii od polityki, zareagowaliby na

Twoje działania.

Relacja z wizyty w meczecie w

Berlinie w styczniu 2012 r.

Autor: S. M. Khalid Iqbal, Wielka Brytania

Przyjechałem do Berlina w poniedziałkowy wieczór 23 stycznia 2012. Był to dość zimny wiec-zór. Brat Yunis był na tyle miły i czekał na mnie na lotnisku.

Wtorek, 24 stycznia Pracowity dzień. Komputer w Domu Misyjnym

nie działał. Poszedłem więc do biblioteki, aby skorzystać z internetu i wysłać kilka wiadomości do Lahore i Wielkiej Brytanii. Musiałem śpieszyć się z powrotem, ponieważ wiedziałem, że do me cze tu przyjść ma zespół architektów, aby dokonać oceny koniecznych prac. Czekali już na mnie wraz z maszynami budowlanymi. Przedstawiłem się i o two rzy łem główna bramę prowadząca do Mec-zetu. Przyniesienie ogromnego podnośnika do wnętrza budynku pochłonęło kilka godzin. Podczas, gdy oni wnosili swoje maszyny do środka, zająłem się przesuwaniem dywanów, aby umożli-wić im wy ko ny wa nie pracy.

Środa, 25 stycznia

afrykańskich, azjatyckich oraz krajach regionu Azji

i Pacyfiku; takich jak Algieria, Tunezja, Wybrzeże

Kości Słoniowej (Côte d'Ivoire), Republika Gwinei

Równikowej, Demokratyczna Republika Konga ([ze

stolica w]Brazzaville, dawniej znana jako Repub-

lika Zairu), Niger , Senegal, Haiti, Liban, Martynika,

Wietnam, Benin, Burkina Faso, Burundi, Kamerun,

Republika Środkowoafrykańska, Czad, Komory,

Gabon, Gwinea, Madagaskar, Mali, Mauritius,

Rwanda, Seszele, Togo, Mauretania, Maroko, Laos,

Liban, Syria, Wietnam, Kambodża, Majotta, Reun-

ion, Vanuatu, Polinezja Francuska, Wallis i Futuna,

Nowa Kaledonia i terytorium związkowe Po-

ducherry w Indiach (Pondicherry,Mahe, Karikal i

Yanam).”

"Około 150. milionów ludzi na świecie mówi

po francusku; 60% z nich mieszka we Francji".

Shaukat Ali, Koordynator Południowo-

Wschodniej Azji i rejonu Pacyfiku

Jazak Allah za wiadomości i za przesłanie mi

pierwszego wydania francuskiego Światła. Serdec-

znie gratuluję wszystkim związanym z tą

inicjatywą i tym, którzy przyczynili sie się do reali-

zacji tego numeru. Jest to bardzo pozytywna

wiadomość dla Jamaatu i modlimy się o błogo-

sławieństwo Allacha dla wszystkich związanych z

tym projektem.

Nasza działalność misyjna

List Shahida Aziza skierowany do prezy-

denta USA

(Elektroniczna skrzynka pocztowa Białego

Domu pozwala na wysyłanie listów bezpośrednio

do prezydenta Baracka Obamy.)

Urodziłem się w Pakistanie, ale na stałe miesz-

kam w Wielkiej Brytanii. Jestem muzułmaninem i

przynajmniej raz w roku odwiedzam Amerykę, aby

spotkać się z rodziną lub jako turysta. Promuję

Islam, jako nowoczesną, liberalną religię o charak-

Muzułmańscy obywatele Stanów Zjednoczonych obawiają się mówić

o swojej religii publicznie.

Page 4: The Light - Polish edition

4

Maj 2012 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

O 9:00 pojawił się jeden ze specjalistów. By-łem bardzo ciekawy tego, jak działa podnośnik i w jakim celu go użyją. Podnośnik został ustawiony bezpośrednio pod kopułą, umożliwia-jąc robotnikowi prace przy suficie meczetu. Celem jego pracy była ocena wilgoci, pęknięć, uszkodzeń stropu i kopuły meczetu. Wjechałem winda pod kopułę i wykonałem moim aparatem kilka ujęć z góry. Dotknięcie dachu było ekscytu-jącym doświadczeniem, ale kiedy podnośnik poruszał się pod wpły-wem moich ruchów czułem się nieswojo. Chciałbym mieć kamerę wideo lub lepszy aparat, aby lepiej ująć meczet z tej perspektywy.

C z w a r t e k , 2 6 stycznia

Robotnicy budow-lani przybyli wcześnie rano i rozpoczęli zaplanowane na dzisiaj prace. Było jeszcze zbyt zimno, aby spadł śnieg, jak powiadają w Aglii. Kiedy specjaliści zajęci byli swoją pracą, wykorzystałem tę okazję i opuściłem meczet by zrobić zakupy. Zostawiłem świątynię otwartą, mając nadzieję, że przechodnie potraktują to, jako zaproszenie do wejścia do środka. Zamon-towałem duży koszyk z tyłu roweru brata Jasera i udałem się na zakupy do tureckiego sklepu, aby kupić mięso i kilka innych drobiazgów w ramach zapasów na cały tydzień, ponieważ zapowiadano opady śniegu. Kiedy wróciłem zastałem przed świątynią grupkę oczekujących na mnie ludzi. Wykorzystując to, że robotnicy byli zaabsorbowani pracą w meczecie, wyszedłem na zewnątrz, by ich powitać. W tym czasie odpowiadałem również na pytania bu-downiczych dotyczące planowanych napraw. Pracowałem gorączkowo zajmując się zwiedza-jącymi i robotnikami. Podawałem im - w ten zimny dzień - herbatę w Domu Misyjnym. Nie mam nic przeciwko tego rodzaju wyzwaniom, ale czułem, że przydałaby się dodatkowa para

rąk podczas dni takich, jak ten. W pewnym momencie pojawił się niemiecki

gość, który był bardzo zainteresowany historią Meczetu. Kiedy z nim rozmawiałem, usłyszałem dzwonek i ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłem cztery Malezyjskie studentki medycyny. Przy-były one specjalnie, by zobaczyć meczet i od-mówić Namaz. To była juz druga grupa lekarzy, która przyszła odwiedzić meczet, w czasie mo-jego pobytu w Berlinie. Po ofiarowaniu Salah

udaliśmy się do Domu Misyjnego i pogrążyl-iśmy się w rozmowie o ruchu Ahmadiyya w La-hore i rozprzestr-zenianiu się Islamu na Zachodzie dzięki działal-ności mi syj nej, a w szczególności Berlińs-kiemu Meczetowi. Co interesujące, o meczecie dowiedziały się z Inter-netu i bardzo je ciekawiło, kto go prowadzi. Studentki przyjęły moje zaproszenie na obiad. Poszedłem poroz-mawiać z robotnikami,

podczas, gdy one zajęte były gotowaniem i nakrywaniem do stołu. Mój niemiecki gość, ar-chitekt i zapalony student historii sztuki i histo-rii świata, zainteresowany naszą dyskusją, również przyjął moje zaproszenie, na kolację. Zmienił przy tym swoje wcześniejsze plany i przyłączył się do rozmowy z przyszłymi lekarkami, które, jak się okazało władały językiem malajskim, rosyjskim i angielskim, o czy wiś cie. Studentki wiedziały o istnieniu tłu-maczenia Świętego Koranu autorstwa Maulana Muhammada, ale nie miały pojęcia, ze napisał on tez inne książki i nie wiedziały o istnieniu ruchu Lahore. W końcu kupiły dwa egzemplarze Świętego Koranu w języku rosyjskim, dla dwóch koleżanek w Rosji i poprosiły o postawienie pieczęci meczetu. Podarowałem im również Re-ligię Islamu i inne broszury. Uparły się żeby zapłacić za wszystkie książki. Okazywały żywe zainteresowanie tym, co się działo w meczecie.

Meczet miescie Berlin

Page 5: The Light - Polish edition

Maj 2012

5 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

Opuszczając mnie późnym wieczorem, obiecy-wały pozostanie w kontakcie. Wyraziły tez chęć rychłego powrotu i przyrzekły opowiedzieć swoim znajomym o tym małym Taj Mahal. Moi goście sfotografowali meczet z każdej możliwej strony i wyrazili swoja wdzięczność za naszą gościnność.

Piątek, 27 stycznia Po piątkowej Modlitwie w świątyni pozos-

tało kilku Arabów, sufich, Afgańczyków i 6-8 Niemców. Niemieccy goście odbyli krótką roz-mowę i sfotografowali przebieg Piątkowej Mod-litwy, a także meczet i Dom Misyjny. Wśród osób, nadal znajdujących się w świątyni było dwóch Afgańskich gości, w tym Qari, który przyłączył się do nas w modlitwie Maghrib. Oni również zostali, by nam towarzyszyć podczas wiec-zornego posiłku. Wspólna rozmowa zeszła na temat Ruchu Ahmaddiya i tego co ten ruch sobą reprezentuje. Nasi goście obiecali skontaktować się z nami i wyrazili chęć pomocy, gdyby tylko zaszła taka potrzeba.

Sobota, 28 stycznia Pewna nauczycielka przyszła zapytać, czy

może przyprowadzić do meczetu grupę 10-15 przedszkolaków. Zgodziłem się, aby spotkać się z nimi w poniedziałek 30 stycznia. Nauczycielka nazywała się Regina Harisch i była żoną Maro-kańczyka i matką nastoletniego muzułmańs-kiego chłopca. Znała muzułmańskie wartości i sakralny charakter meczetu. Nasz meczet widziała po raz pierwszy i była zaskoczona widząc minarety w jednej z najlepszych dzielnic Berlina.

Niedziela, 29 stycznia Ciągle jestem w trakcie adaptowania bo czne

go pokoju meczetu na biuro dla Imama. Pracuje już od kilku tygodni, a planowałem te prace już od roku. Przytargałem tam małą lodówkę i wypełniony olejem grzejnik elektryczny. Upor-ządkowałem również mały pokój na piętrze Domu Misyjnego, który posłuży, jako sypialnia.

Poniedziałek, 30 stycznia Grupa dwóch nauczycieli i 10. przedszko-

laków w wełnianych czapkach, płaszczach i z małymi plecakami, przybyła na czas. Przygo-towałem meczet, kładąc czerwony dywan na schodach. Moi goście dotarli do mnie po długiej podróży pociągiem, więc po krótkiej wizycie w

meczecie, przyprowadziłem ich do Domu Misy-jnego i pozwoliłem odpocząć na kanapach w salonie. Nauczycielka powiedziała mi, że kilkoro dzieci musiało zrezygnować z wizyty z powodu złego samopoczucia. Przedszkolaki okazały się być dziećmi studentów uniwersytetu w Berlinie. Byłem ciekawy, z jakich warstw społecznych i kulturowych pochodzą i jakiego są wyznania, muzułmańskiego, chrześcijańskiego, czy może w ich domach mieszają sie wpływy rożnych religii.

Z doświadczenia wiem, że uczniowie przy-jeżdżający zobaczyć meczet spędzają w nim od 45-ciu minut do godziny, po czym, udają się do domu. A ci pięciolatkowi spędzili w świątyni sporo czasu, a potem przyjęli zaproszeni do Domu Misyjnego na obiad i zasłużony odpoc-zynek. To był zimny poranek, a te dzieci, miały za sobą długą podróż pociągiem. Ściągnęły więc kalosze, płaszcze i usiadły z torbami na lunch i napojami w salonie. Przyniosłem herbatę, bisz-kopty i ciastka dla nauczycieli. Niektóre z dzieci znały muzułmańskie pozdrowienie Assalam o Alaikum i Bismillah, a jedna z chrześcijańskich dziewczynek potrafiła wyrecytować cala Mod-litwę Pańską.

Mam nadzieję, że kolejna wizyta dzieci z tej placówki, będzie dla nich równie ciekawym przeżyciem. Wizyty uczniów i studentów stanowią dla nas doskonałą okazję aby zapoznać ich z historią meczetu, która sięga 1927 r.. Sta-ramy się zachęcić ludzi do poznania i zrozumie-nie innych religii.

Wtorek, 31 stycznia Równie interesującym gościem w tym tygod-

niu, okazał się także iracki student z uniwer-sytetu w Anglii. Przebywał on w Berlinie wraz z nauczycielami i grupą czterdziestu innych stu-dentów w ramach studiowania medioznawstwa. Brat Ahmed postanowił zrobić film dokumen-talny o jednym z muzułmańskich instytutów w Berlinie, więc przyszedł do nas, żeby zobaczyć meczet i zapytać, czy wyrazimy zgodę na fil-mowanie. Bardzo zależało mu na obecności osoby posługującej się językiem niemieckim i arabskim lub tureckim, która dodatkowo mo-głaby symultanicznie tłumaczyć angielską wersje na język niemiecki lub arabski. Na moje szczęście właśnie przebywał u nas gość z Frank-furtu, który znał oba języki.

Page 6: The Light - Polish edition

6

Maj 2012 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

Tematy projektu były następujące: Islam w Niemczech Historia meczetu w Berlinie Niemieccy konwertyci Środa, 01 lutego

Film dokumentalny irackiego studenta z An-

glii dotarł do meczetu. Brat Ahmad przyszedł ze

swoim sprzętem, ale bez światła, więc zapropo-

nowałem mu nasze reflektory i poprosiłem go,

aby skierował je do góry. Sprawdziliśmy system

dźwiękowy i przesunęliśmy meble, by zrobić

miejsce. Student rozpoczął wywiad z deklamu-

jąc Adhan. Potrafił wykonać Adhan w różnych

dialektach takich jak: iracki, arabski, egipski i

marokański. Spędził prawie cały dzień w mec-

zecie i opuścił nas po modlitwie Maghrib. Kupił

kopię Świętego Koranu w języku niemieckim i

Religię Islamu dla uniwersyteckiej biblioteki.

Lektura Krótkiej historii Muzułmańskiej Misji

w Berlinie1922-1988 autorstwa brata Nasira

Ahmada okazała się kopalnią wiedzy na temat

historii meczetu i naszych przodków, którzy wy-

brali Berlin, jako miejsce na promowanie Islamu

i budowę meczetu.

Czwartek, 02 lutego

Robotnicy wciąż pracują i wygląda na to, że

prace będą trwały do przyszłego tygodnia. Tro-

chę tu cicho, ale mam do wykonania kilka prac w

Domu Misyjnym i meczecie, takich jak: naprawa

oświetlenia i wymiana żarówek.

Piątek, 03 lutego

Robotnicy i architekci przyszli jak co dzień i

zaczęli swoją pracę. Przerwali ją na czas od-

mawiania Piątkowych Modlitw. Poprosiliśmy

ich, aby zostali, jeśli chcą obejrzeć nabożeństwo.

Ztaliciekawści.

Piątkowe kazanie było o Narodzinach

Świętego Proroka Mahometa (pokój i błogo-

sławieństwo Allacha niech będzie z Nim), a

przesłanie było skierowane do całej Ummah. Po

modlitwach zostaliśmy w świątyni, jak zwykle

do Asr Namaz. W tym czasie para Niemców

przyszła nas zapytać, czy bylibyśmy skłonni od-

mówić Du'a-i Maghfirat w intencji ich ciotki,

która zmarła, jako muzułmanka. Poprosiłem

naszego gościa, Zafara Iqbal o odmówienie tej

modlitwy. Wyrecytował Surę Yaseen oraz różne

inne modlitwy, do których wszyscy się przyłąc-

zyliśmy. Para ofiarowała datek i doceniła naszą

gotowość do odprawienia modlitwy, która stała

się swojego rodzaju krótkim nabożeństwem ku

pamięci zmarłej, bez uprzedniego powiado-

mienia.

Powinienem być w Londynie 5 lutego 2012

roku.

Kończąc ta relacje muszę powiedzieć, że za

każdym razem kiedy jestem w Berlinie spo-

tykam ludzi różnych wyznań i o kultur, którzy

przychodzą do meczetu i pytają o książki w

języku rosyjskim, niemieckim, francuskim, per-

skim, arabskim, tureckim i naturalnie angiel-

skim.

Dlatego też uważam, że powinniśmy za-

opatrzyć się w książki, we wszystkich językach

świata. W meczecie Woking nigdy nie spotkałem

się z tego rodzaju zróżnicowanym zapotrzebo-

waniem. Widzę duże możliwości dla działań i

aktywności międzywyznaniowej w tym unikal-

nym i niepowtarzalnym meczecie, który słusznie

jest nazywany Berlińskim Meczetem

("Klejnotem w koronie Berlina").

Sri Lanka

Autorstwa nowego członka

Spotkałem moich przyjaciół i opowiedziałem im o Ruchu Ahmadiyya z Lahaur. Powiedzieli, że mogę pójść z nimi do świątyni na Dzień Pełni Księżyca Poya (obchodzą to święto raz w miesiącu), spotkamy tam mnichów. Poszedłem do świątyni. Mnich wziął mój numer telefonu, adres email oraz adres strony interne-towej (virtualmosque.co.uk) i podarował mi ksi-ążkę o buddyzmie. Nie potrafię odnaleźć sensu w tej religii. Istnieje pięć filarów wiary. Jednym z nich, jest oddawanie czci Buddzie i mnichom. Innym, zakaz zabijania wszelkich żywych istot (co brzmi absurdalnie).

Rozmawiałem o tym z uczonym. Buddyści wierzą, że jeśli ktoś zabije żywą istotę to pójdzie do piekła. Powiedziałem im, że niedawno zabili wielu terrorystów, więc, jakie mają stanowiska, co do armii... Czy armia pójdzie do piekła, bo próbowała stanąć w obronie narodu?

Pomimo, że nie lubią słowa rzeź - jedzą ryby. Zapytałem: "Dlaczego jecie ryby?". Na co on od-

Page 7: The Light - Polish edition

Maj 2012

7 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

powiedział: "Ponieważ nie znamy słowa ryba". Niektórzy z moich przyjaciół też tu byli. Zdarzało się, że jedli też inne rodzaje mięsa. Zapy-tałem ich: "Dlaczego to jecie?". Odpowiedzieli: "Kupujemy od muzułmanów, chrześcijan lub w sklepie hinduskim. My nie zabijamy. Muzułmanie, chrześcijanie i hinduiści zabijają... “ Powiedziałem, że osoba, która wspiera terroryzm jest również ter-rorystą... W przyszłym tygodniu spotkam na-jważniejszego mnicha w głównym mieście.

Buddyści nie wierzą w istnienie Boga. Budda był człowiekiem, który pokazał im jak żyć. Był na-jwiększym naukowcem. Powiedział: “Jeśli pójdzi-esz za mną unikniesz cierpienia. Jeśli nie, doświadczysz cierpienia". Zapytałem uczonego, kto będzie sędzią w Dniu Ostatecznym. On od-powiedział, że wszystko odbywa sie auto-matycznie. Nikt nie potrzebuje sędziego. Ludzie, którzy byli dobrzy, idą do nieba, pozostali do piekła.

h t t p s : / / w w w . f a c e b o o k . c o m /damith.ranaweera2

Ten mężczyzna bardzo mi pomaga. Przykłada dużą wagę do spraw religijnych. Największa świątynia w mieście Kandy, znajduje się prawie 250 km stąd. Nazywają ją Świątynią Zębów, ponieważ znajduje się tam ząb Buddy. Postaram się tam dotr-zeć.

Dzień Matki i moje spojrzenie

na macierzyństwo.

Autor: Bushra Ahmed

Żyjąc od dziesięcioleci w Wielkiej Brytanii każ-dego roku systematycznie obchodzimy Dzień Matki. Moja mama ma to szczęście, że oprócz prezentów, od swoich trzech córek, otrzymuje je także, od zięciów, którzy pragną w ten sposób wyrazić swoje uznanie. Także najmłodsze pokolenie pamięta o babci w Dniu Matki. I spieszę dodać, że mi również coś się należy, ponieważ jestem przecież najlepszą ciocią!

Pamiętam, że moja matka zawsze ciężko pra-cowała. Godziła obowiązki rodzica, zaprowadzając i odbierając nas ze szkoły, z innymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem domu. Nigdy nie wie czór

odpoczywała po naszym powrocie ze szkoły, ale

zabierała się za pranie i gotowanie oraz inne prace porządkowe.

Ten napięty plan zajęć nie był łatwy do wyk-onania , a szczególnie do pogodzenia z religi-jnym obowiązkiem związanym z Ramadanem. Z tego co pamiętam zawsze pościła, a musiało to być szczególnie uciążliwe podczas długiego let-niego Ramadanu w latach osiemdziesiątych.

Nic więc dziwnego ,że matki są szczegól-nymi osobami w naszym życiu, nie tylko te, w wielkiej Brytanii, ale także te, na całym świecie. Prawie każdy kraj obchodzi Dzień Matki, tyle tylko, że innego dnia.

W dzisiejszych czasach święto to stało się komercyjnym wydarzeniem i okazją do zrobi-enia interesu, ponieważ każdy pragnie uszczęś-liwić mamę upominkami i kartkami. Z tego powodu wyjątkowość tego dnia, gdzieś znika.

Jednak Islam wysoko ceni role matki. "Niebo leży u stop matki" mówi jeden z hadisów. W in-nym, Nasz Prorok (pokój i błogosławieństwo Allacha niech będzie z Nim), zapytany kto jest najważniejszą osobą na świecie, odpowiada trzy razy: „Twoja Matka”. Za czwartym i ostatnim razem mówi „Ojciec”.

Ten szacunek nie jest bezzasadny. Matki noszą swoje dzieci pod sercem przez 9 miesięcy, karmią je i wypełniają wszystkie inne obowiązki związane z ich wychowaniem. Moja mama nigdy się na nic nie skarżyła.

Sura Maryam w Świętym Koranie jest w całości poświęcony matce Jezusa, Maryi. To tylko potwierdza fakt, jak ważne są matki. Moja babcia miała w zwyczaju recytowanie tej sury każdej matce (w najbliższej rodzinie lub u dal-szych krewnych) w czasie porodu. Zgodnie z przysłowiem: „Jeżeli ojciec jest wykształcony tylko on jest wykształcony, ale jeśli matka jest wykształcona to cały świat jest wykształcony!”. To matka jest najbliższą dziecku osobą i to jej głos rozpoznaje noworodek. Z tego powodu to ona ma na nas naj wię kszy wpływ, a edukacja rozpoczyna się już w chwili naszych narodzin. Odkąd pamiętam moje siostry kładły bardzo mocny nacisk na edukacje wszystkich swoich dzieci.

Nauczanie o Islamie jest równie ważne. Mashallah, moi bratankowie są jeszcze małymi

Page 8: The Light - Polish edition

8

Maj 2012 Światło

Będę kochał wszystkich ludzi

chłopcami, ale umieją już czytać po arabsku, znają na pamięć wiele sur i Mashallah czytają Namas, a czasami prowadzą modlitwy w domu .

Istnieje słynna historia o bardzo pos-łusznym synu, którego matka poprosiła o szklankę wody w środku nocy. Syn nalał jej szklankę wody, ale zanim wrócił matka zdążyła zasnąć. Chłopiec stał i czekał tak, aż się obudzi, aby podać jej wodę. Po usłyszeniu tej opowieści łzy napłynęły mi do oczu i następnego dnia, kiedy tylko moja mama czegoś potrzebowała, od razu spełniałam jej prośby.

Nieskończona miłość matki jest tematem innej historii, która opowiada o zazdrosnej synowej. Kobieta pyta męża, jak bardzo ją kocha. Mąż zapewnia ją o swojej miłości, a ona postanawia poddać jego uczucie próbie. Prosi go o serce jego matki. Mężczyzna zabija matkę, wyciąga z jej piersi serce a niosąc je żonie, po-tyka się. Zaniepokojone serce matki pyta syna, czy nic mu się nie stało. W tej historii miłość matki była taka, że pozwoliła ona synowi na pozbawienia ją życia. Ta opowieść doprowadza mnie do łez.

Pragnę się z wami podzielić jeszcze jedną opowieścią, w której kobiety walczą o dziecko i obie twierdzą, że to ich syn. Sędzia sugeruje przecięcie chłopca na pół. Jedna z kobiet godzi się od razu, ale druga się wacha. Ich zachowanie sugeruje odpowiedz na pytanie, która kobieta była prawdziwą matką dziecka.

Tak więc, niezależnie od wieku szanujmy swoje matki. Przytoczone tu historie, przekazy-wane z pokolenia na pokolenie, mają zachęcać nas do rozmyślań i abyśmy nigdy nie ośmielili się w jakikolwiek sposób skrzywdzić matki, a tym samym uniknęli narażenia się na gniew Stwórcy.

Życzę wszystkim Matkom udanego Dnia Matki!

Sunnici i brytyjska armia

Autor: Dr Zahid Aziz Dla zainteresowanych umieszczamy spra-

wozdanie z wizyty królewskiego regimentu armii brytyjskiej, zaczerpnięte z strony internetowej meczetu:

"W środę 14 marca 2012 r. profesor Ajmal Na-sim, Dyrektor Edukacji, miał przyjemność powitać Pierwszy Batalion Kompanii (z Essex), Królewski Regiment i znakomitych gości takich jak, kapi-tana Afzala Amina z Ministerstwa Obrony i Imama Asima Hafiz, muzułmańskiego kapelana Królewskich Sił Zbrojnych.

Wizyta była szansą dla żołnierzy udających się na misje do Afganistanu na poznanie podstaw re-ligii Islamu i uzyskania odpowiedzi na ewentualne pytania.”

„Po spożyciu przekąsek, kompania udała się do głównej sali meczetu, gdzie odprawiono popołud-niową modlitwę Dhur. Po wykładzie Filary Islamu profesora Nasima, przeprowadzonym w meczecie Shah Jahan, profesor i Imam Hafiz odpowiadali na pytania.

Dzień okazał się wielkim sukcesem. Dał uczest-nikom szansę spojrzenia z nowej perspektywy i ze zrozumieniem na drogi szerzenia pokoju z zachowaniem szacunku dla innych kultur.

Stronę z tym artykułem, znajdziesz pod adre-sem:

http://www.shahjahanmosque.org.uk/news/s h a h - j a h a n - m o s q u e - w e l c o m e s - r o y a l -anglianregiment

Grupa anty-Ahmadiyya (z udziałem obecnych kleryków meczetu Woking ) oskarżyła nasz Ruch o bycie brytyjskimi agentami i potępiła naszego założyciela Hazrata Mirza Ghulam Ahmada, za pop-ieranie kontroli brytyjskiej nad Indiami i wspier-anie Brytyjskich Sił Zbrojnych, które za jego życia brały udział w walkach z muzułmanami.

Są to najczęstsze zarzuty kierowane przeciwko naszemu Jamaatowi.

Tak więc powstaje pytanie: Dlaczego pozostają oni na swoich stanowiskach?

Być może pamiętacie, że mówiłem o koncepcji Dżihadu miesiąc temu, podczas naszego ostatniego spotkaniu. Zastanawiam się, jakiej odpowiedzi udzieliliby brytyjskiemu żołnierzowi

na pytanie, co to jest Dżihad? Czy odpowiedzieliby: Zaatakować i zabić!

Ahmadiyya Anjuman Isha’at Islam Lahore (Poland)

Pierwsza misja muzułmańska w Wielkiej Brytanii założona w 1913 r., działająca pod nazwa Misja Muzułmańska Woking.

E-mail: [email protected]

Strony: www.aaiil.org/uk | www.ahmadiyya.org | www.virtualmosque.co.uk

Darowizny: www.virtualmosque.co.uk/donations