TarNowa Kultura 12/2010 (60)

8
Egzemplarz bezpłatny Numer 12 (60), grudzień 2010 ISSN 1895-5460 www.tarnowakultura.pl Informator Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Podgórnym Passa na medal trwa Nasza kartka świąteczna KONKURS WYGRAŁA MAŁGORZATA STANKIEWICZ Zespoły artystyczne Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” mają dobrą passę. Po niedawnym bezape- lacyjnym zwycięstwie grupy teatral- nej „Zamiast”, kolejni artyści z naszej gminy mają się czym pochwalić. Jury IV Bydgoszcz Big Band Festiwal, pod przewodnictwem Zbigniewa Górne- go, przyznało III nagrodę zespoło- wi „Swingulance”, którego liderem jest Krzysztof Zaremba. Natomiast prowadzona przez Teresę Mańczak - Ciukszę grupa teatralna NOVI zo- stała wyróżniona za koncepcję in- scenizacyjną „Bolera” wg Grzegorza Reszki. Cieszymy się i gratulujemy! Zespół „Swingulance” działa w Domu Kultury w Przeźmierowie od grudnia 2001. Młodzi ludzie, różnych zawo- dów, mający wspólne zainteresowania muzyczne, zwrócili się wówczas do instruktora muzycznego Krzysztofa Zaremby z prośbą o uwagi dotyczące ich muzykowania. I tak z inicjatywy muzyków - amatorów, pragnących doskonalić swe umiejętności w grze na instrumentach, powstał zespół „Swingulance”. Chęć wspólnego muzykowania, poznawania nowych stylów mu- zycznych oraz różnych technik wykonawczych i doskonalenia wła- snego warsztatu zapoczątkowała muzyczne spotkania, które trwają do dziś. Zespół występuje nie tylko w Polsce, grał w Niemczech, Cze- chach i Holandii, brał udział także w konkursach i festiwalach. Coraz większe postępy w grze skierowały zainteresowania zespołu w stronę muzyki lat 20-tych i 30-tych. Stan- dardy muzyki jazzowej i rozrywko- wej z tego okresu stały się specjal- nością „Swingulance”. Dobrego nastroju, pogodnych refleksji o przeszłości i marzeń o przyszłości przy rozświetlonej choince i dźwiękach kolęd życzą wydawca i zespół TNK Historia na wyciągnięcie ręki strona 5 16 stycznia zaśpiewa ZBIGNIEW WODECKI Szczegóły na stronie 2 GRATULUJEMY ZESPOŁOM „SWINGULANCE” I „NOVI” Zakończyły się wybory samo- rządowe w gminie Tarnowo Podgórne. Dotychczasowy wójt Ta- deusz Czajka uzyskał w nich 76,25% głosów i pozostanie na stanowisku na kolejną kadencję. W 21-osobowej Radzie Gminy znajdzie się 9 radnych poprzedniej kadencji. Frekwencja w wyborach wyniosła 51,08%. Wśród 8019 oddanych głosów 96,15% było głosami ważnymi. Nowa Rada Gminy na po raz pierw- szy zebrała się we wtorek, 30 listo- pada. Jarek Krawczyk fot. Anrzej Piechocki Na kolejne 4 lata dokończenie na stronie 6 Ze świętami Bożego Narodzenia wiąże się wiele zwyczajów, które dodają uroku tym magicznym c h w i l o m . Wśród nich szcze- gólne miejsce przypada kartkom z życzeniami. Niektórzy z nas kupują gotowe, inni wykonują je sami, a w dobie internetu coraz częściej wysyłamy kartki elek- troniczne. W każdym jednak przypadku próbujemy starannie ułożyć serdeczne życzenia, nie- kiedy dołączamy do nich także opłatek. Wysyłając świąteczne życzenia chcemy pokazać, że pamiętamy o naszych krewnych, przyjacio- łach, znajomych. Chyba każde- mu z nas robi się ciepło na sercu, gdy dostanie taką kartkę. W tym roku w naszej gminie zbliżającym się świętom towa- rzyszył inny, niż dotychczas, konkurs plastyczny. Już nie ety- kieta na pudełko zapałek, ale właśnie kartka świąteczna była jego tematem. Do udziału w konkursie zapro- szeni zostali uczniowie wszyst- kich szkół. 23 listopada dowie- dzieliśmy się, kto wygrał. Gratu- lujemy Małgorzacie Stankiewicz, uczennicy klasy IIIa Gimna- zjum w Tarnowie Podgórnym. Wystawa nagrodzonych kartek świątecznych otwarta zostanie w Galerii w Rotundzie 6 grudnia. Obok zwycięska kart- ka świąteczna gminy Tarnowo Podgórne. Zuzanna Kupsik Swingulance na Bydgoszcz Big Band Festival

description

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Transcript of TarNowa Kultura 12/2010 (60)

Egzemplarz bezpłatny Numer 12 (60), grudzień 2010

ISSN

189

5-54

60

www.tarnowakultura.pl

Informator Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Podgórnym

Passa na medal trwa

Nasza kartka świątecznaKONKURS WYGRAŁA MAŁGORZATA STANKIEWICZ

Zespoły artystyczne Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” mają dobrą passę. Po niedawnym bezape-lacyjnym zwycięstwie grupy teatral-nej „Zamiast”, kolejni artyści z naszej gminy mają się czym pochwalić. Jury IV Bydgoszcz Big Band Festiwal, pod przewodnictwem Zbigniewa Górne-go, przyznało III nagrodę zespoło-wi „Swingulance”, którego liderem jest Krzysztof Zaremba. Natomiast prowadzona przez Teresę Mańczak - Ciukszę grupa teatralna NOVI zo-stała wyróżniona za koncepcję in-scenizacyjną „Bolera” wg Grzegorza Reszki. Cieszymy się i gratulujemy!Zespół „Swingulance” działa w Domu Kultury w Przeźmierowie od grudnia 2001. Młodzi ludzie, różnych zawo-dów, mający wspólne zainteresowania muzyczne, zwrócili się wówczas do instruktora muzycznego Krzysztofa Zaremby z prośbą o uwagi dotyczące ich muzykowania. I tak z inicjatywy muzyków - amatorów, pragnących

doskonalić swe umiejętności w grze na instrumentach, powstał zespół „Swingulance”. Chęć wspólnego muzykowania, poznawania nowych stylów mu-zycznych oraz różnych technik wykonawczych i doskonalenia wła-snego warsztatu zapoczątkowała muzyczne spotkania, które trwają do dziś. Zespół występuje nie tylko

w Polsce, grał w Niemczech, Cze-chach i Holandii, brał udział także w konkursach i festiwalach. Coraz większe postępy w grze skierowały zainteresowania zespołu w stronę muzyki lat 20-tych i 30-tych. Stan-dardy muzyki jazzowej i rozrywko-wej z tego okresu stały się specjal-nością „Swingulance”.

Dobrego nastroju, pogodnych refleksji o przeszłości i marzeń o przyszłości przy rozświetlonej choince i dźwiękach kolęd

życząwydawca i zespół TNK

Historiana

wyciągnięcie ręki

strona 5

16 stycznia zaśpiewaZBIGNIEW WODECKI

Szczegóły na stronie 2

GRATULUJEMY ZESPOŁOM „SWINGULANCE” I „NOVI”

Zakończyły się wybory samo-rządowe w gminie Tarnowo Podgórne. Dotychczasowy wójt Ta-deusz Czajka uzyskał w nich 76,25% głosów i pozostanie na stanowisku na kolejną kadencję. W 21-osobowej Radzie Gminy znajdzie się 9 radnych poprzedniej kadencji. Frekwencja w wyborach wyniosła 51,08%. Wśród 8019 oddanych głosów 96,15% było głosami ważnymi. Nowa Rada Gminy na po raz pierw-szy zebrała się we wtorek, 30 listo-pada.

Jarek Krawczyk

fot. Anrzej Piechocki

Na kolejne 4 lata

dokończenie na stronie 6

Ze świętami Bożego Narodzenia wiąże się wiele zwyczajów, które dodają uroku tym magicznym c h w i l o m . Wśród nich szcze-gólne miejsce przypada kartkom z życzeniami. Niektórzy z nas kupują gotowe, inni wykonują je sami, a w dobie internetu coraz częściej wysyłamy kartki elek-troniczne. W każdym jednak przypadku próbujemy starannie ułożyć serdeczne życzenia, nie-kiedy dołączamy do nich także opłatek. Wysyłając świąteczne życzenia chcemy pokazać, że pamiętamy o naszych krewnych, przyjacio-łach, znajomych. Chyba każde-mu z nas robi się ciepło na sercu, gdy dostanie taką kartkę.W tym roku w naszej gminie

zbliżającym się świętom towa-rzyszył inny, niż dotychczas, konkurs plastyczny. Już nie ety-kieta na pudełko zapałek, ale właśnie kartka świąteczna była jego tematem. Do udziału w konkursie zapro-szeni zostali uczniowie wszyst-kich szkół. 23 listopada dowie-dzieliśmy się, kto wygrał. Gratu-lujemy Małgorzacie Stankiewicz, uczennicy klasy IIIa Gimna-zjum w Tarnowie Podgórnym. Wystawa nagrodzonych kartek świątecznych otwarta zostanie w Galerii w Rotundzie 6 grudnia. Obok zwycięska kart-ka świąteczna gminy Tarnowo Podgórne.

Zuzanna Kupsik

Swingulance na Bydgoszcz Big Band Festival

2 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010

Pieśni patriotyczne i żołnierskie? Oczywiście, nie mogło ich zabraknąć, skoro grała orkiestra wojskowa. Ale występ Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pod względem repertuaru przypominał podróż po muzycznym świecie. Lżejsze, musicalowe piosenki w orkiestrowej aranżacji zyskiwały nieco powagi, a utwory Cho-pina czy Straussa zaskakiwały rozbudowanymi aranżacjami. Ale zacznijmy od początku.W niedzielę, 7 listopada, tuż po 17 na specjalnie zbudowaną w hali OSiR-u scenę weszła Młodzie-żowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne. I tu pierwsza niespodzianka – w nowych strojach jej muzycy prezentowali się niezwykle efektow-nie. Co jednak ważniejsze, zmienił się nie tylko wizerunek MOD. W ostatnich miesiącach spory postęp grupa pod kierownictwem Pawła Jok-sa poczyniła także pod względem muzycznym. A to już nie jest zasługa krawców, tylko obozów artystycznych i pracy na próbach. Na początku koncertu miała miejsce kilkuna-stominutowa część oficjalna, podczas której wójt Tadeusz Czajka wraz z przewodniczącą Rady Gminy Ewą Noszczyńską - Szkurat wręczyli

specjalne podziękowania dla firm, które wspar-ły obchody XX – lecia Samorządu. Później nie-podzielnie królowała muzyka. Nasza orkiestra wykonała zróżnicowany repertuar. Solówki na trąbce zagrali Ewelina Kozaczyńska i Michał

Kaźmierczak, a cały występ rozpoczął Maciej Bystroń (saksofon). Nie można nie wspomnieć oczywiście o solowym pokazie gry na trąbce ka-pelmistrza, Pawła Joksa, który już po występie bardzo chwalił swoich podopiecznych, a szcze-gólnie Joannę Woszak z Tarnowa Podgórnego, za zaangażowanie w przygotowania do koncertu. Orkiestrze tradycyjnie towarzyszyła prowadzo-na przez Gabrielę Drewniak grupa Mażoretek.Zaledwie kilka minut po zejściu ze sceny naszej

orkiestry, pojawili się tam goście z Warszawy, czyli Orkiestra Koncertowa Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Pod batutą Grzegorza Mielimąki muzycy dali pokaz, jak powinna grać orkiestra wojskowa. Prócz tra-dycyjnie kojarzonych z tego typu zespołami in-strumentów dętych i perkusyjnych na scenie po-jawiła się także… harfa. Prowadzony przez Ewę Bakę koncert był też popisem solistów: Małgo-rzaty Urbaniak (sopran) i Piotra Rafałko (tenor). Jeśli znakomite wykonania i profesjonalizm w przypadku tej akurat orkiestry nie były zasko-czeniem, pewną niespodziankę, przynajmniej dla mnie, stanowił repertuar. Jak wyżej wspo-mniałem, był on bardzo szeroki – w Tarnowie Podgórnym zabrzmiały przeboje „muzyki kla-sycznej”, pieśni patriotyczne i wojskowe, ale też znane przeboje. Wśród nich choćby „Przetań-czyć całą noc” z niespodziewanym (również dla samego zainteresowanego) tanecznym udziałem Szymona Melosika.Koncert mógł się podobać nie tylko wielbicielom orkiestr dętych i wojskowych. Był on dużą dawką bardzo różnorodnej muzyki w orkie-strowych aranżacjach.

Jarek Krawczyk

Duża dawka dobrej muzyki

Gminny Ośro-dek Kultury „SE-ZAM” ma nową stroną interneto-wą. Po czterech latach jej funk-cjonowania w do-tychczasowej po-staci przyszedł czas na zmiany. Strona ma całko-wicie nową, przy-ciągającą uwagę, szatę graficzną. Ta witryna może być twoim pierwszym źródłem informacji. Relacje z wy-darzeń będą się tam pojawiać jeszcze przed opublikowaniem ich w gazecie. Rozbudowana galeria pozwoli na dokładne obejrzenie najlepszych frag-mentów naszych gminnych imprez. Można także korzystać z newslettera. Zawiera on informacje o nowościach w GOK „SEZAM”, a ty znajdziesz je w swojej poczcie raz w tygodniu. Już teraz zajrzyj na www.goksezam.pl. Zapraszamy!

Dawid Lemanowicz

Warto dodać do ulubionych

9 stycznia 2011r. po raz XIX za-gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Pieniądze zebrany pod-czas licytacji, kwestowania, aukcji przeznaczony zostanie na zakup sprzętu dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi. W drugą niedzielę stycznia setki wolontariuszy wyjdzie na ulicę, by zbierać pieniądze na zakup najlep-szego sprzętu medycznego, który trafi do polskich szpitali. Tym ra-zem nacisk postawiony został na choroby urologiczne i nefrologicz-ne. Można zadać pytanie: dlaczego to takie ważne? Wczesne wykrycie wad układu moczowego i podję-

cie natychmiastowego leczenia ma decydujący wpływ na los tych naj-mniejszych. Posiada-nie nowoczesnego sprzętu pozwala na d iag nost y-kę noworodków i dzieci w okresie n i e m o w l ę c y m . Gdyby szpita le dziecięce posiadały odpowiednie wypo-sażenie, niemal natych-miast po przyjęciu młodego pacjenta może zostać podjęte leczenie, bez konieczności dowoże-nia do odległych ośrodków w celu

uzyskania pomocy. W wielu przy-padkach decydującą rolę odgrywa

czas i dostęp do od-powiednich środ-ków. Dlatego tak ważna jest współ-praca nefrologii i urologii, by sku-tecznie diagnozo-wać wady układu

moczowego i podjąć natychmiastowe lecze-

nie, podjąć walkę z nie-wydolnością nerek, leczyć

nadciśnienie tętnicze u dzieci.Każdy z nas może wesprzeć ten szczytny cel wrzucając choćby

najmniejszy grosik do skarbonki. W zamian otrzymamy czerwone serduszko i tysiące uśmiechów wy-leczonych dzieci. W tym dniu w niemal każdym mie-ście odbywają się liczne imprezy zakończone światełkiem do nie-ba. Wszystko po to, by przez jeden dzień cała Polska razem bawiła się a jednocześnie pomagała tym naj-mniejszym. Liczymy na Was!!!

Więcej informacji pod adresami:www.wosp.org.plwww.goksezam.pl

Sie ma! Zuzanna Kupsik

Wielcy ludzie, wielka orkiestra

Gdyby tak trochę pofilozofować, dałoby się obronić pewną tezę. Otóż snobizm, podobnie jak cho-lesterol, da się podzielić na dwa rodzaje: dobry i… ten drugi, nie-stety daleko bardziej powszechny. Za zdecydowanie dobry snobizm, i to w skali gminy, uznać należy organizowanie, na wzór wiedeń-ski, Koncertów Noworocznych. To już tradycja, pierwszy taki kon-cert w Tarnowie Podgórnym odbył się 16 stycznia 2005 roku. Najbliż-szy odbędzie się także 16 stycznia, w niedzielę, w gościnnej hali OSiR. Zdecydowanie pozytywnym sno-bizmem jest chęć bywania na tych koncertach. Z roku na rok cieszą się one coraz większą popularnością. Nic dziwnego, w iście karnawało-wej atmosferze posłuchać możemy najpiękniejszych melodii Straussów

oraz operetkowych i musicalowych przebojów. Występują dla nas praw-dziwe gwiazdy polskiej estrady, jak zachwycająca pod każdym wzglę-dem na ubiegłorocznym koncercie Grażyna Brodzińska. Od kilku lat towarzyszy im orkiestra symfonicz-na, podobnie będzie i tym razem. A gwiazdą VII już Koncertu No-worocznego będzie znany i lubiany piosenkarz, skrzypek i showman – Zbigniew Wodecki. Patronat nad koncertem tradycyjnie sprawuje Wójt Gminy Tarnowo Podgórne.

Szymon Melosik

To już siódmy koncertwww.goksezam.pl

NOWOROCZNIE ZAŚPIEWA ZBIGNIEW WODECKI

VII Koncert Noworoczny16 stycznia 2011, godz. 17Tarnowo Podgórnehala OSiR, ul. Nowa

GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA 3

Zakończyły się gminne eliminacje „Jesiennej za-dumy” – powiatowego konkursu recytatorskie-go, którego finał odbył się w Czerwonaku. Jury, w którego składzie byli: Wojciech Deneka z Te-atru Nowego w Poznaniu (przewodniczcy) i Jolan-ta Tepper z GOK „SE-ZAM”, wyłoniło naszych reprezentantów.- To nie zwycięstwo jest najważniejsze, wszyscy tutaj jesteście zwycięzca-mi – podkreślali zgodnie otwierający konkurs dy-rektor GOK-u i przewod-niczący jury, który przy okazji zaapelował o wyro-zumiałość dla… jurorów. W najmłodszej grupie wie-kowej (uczniowie pierw-szych trzech klas podsta-wówek) królowały wiersze Jana Brzechwy, jednak nie one skupiły na sobie uwa-gę jurorów. Pierwsze miej-sce zajął Antoni Możdżeń z Lusowa, który zaprezen-tował wiersz „Korkociąg” Kaliny Jerzykowskiej. Na kolejnych miejscach zna-leźli się Gabriela Polak i Gabryiela Gałężewska. Jury zdecydowało się wy-różnić także Krzysztofa Winiarskiego i Antoniego Nowaka.Bardzo zróżnicowany re-pertuar (Tuwim i Brze-chwa, ale też Okudża-wa, Stachura, Leśmian, czy Kern) przedstawili uczniowie klas IV-VI. Największe wrażenie na jurorach w tej grupie wie-kowej zrobiła interpretacja Kajeta-na Stachowiaka, również z Lusowa, który przedstawił „Klienta wyma-rzonego” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Za nim na podium

znalazły się Zuzanna Duda i Claire Jankow-ska, a wyróżnienia zdobyli Joanna Miko-łajczak i Jerzy Hubert.Gimnazjaliści mieli za-danie utrudnione, bo oprócz poezji przedsta-wiali fragmenty prozy. A do tego sami kom-plikowali sobie zadanie dobierając trudne tek-sty. Wysoko postawio-na poprzeczka nie zo-stała jednak strącona. Recytatorzy nie tylko sobie poradzili, ale mo-mentami dawali zaska-kujący popis aktorskich umiejętności. W tej grupie najlepsza – zda-niem jurorów – okaza-ła się Julia Kaniewska z Gimnazjum w Tarno-wie Podgórnym, która prezentowała wiersz „Pan tu nie stał” Stani-sława Barańczaka oraz fragment „Dziennika panicznego” Rolanda Topora. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Lesiń-ska, trzecie – Marcelina Czajka, a wyróżnienie w najbardziej sfemini-zowanej grupie wieko-wej przypadło Marii Stachowiak.Nagrody nagrodami, lecz największym zwy-cięstwem jest to, że dzieci i młodzież wciąż potrafią się zmierzyć z poezją, a w czasach dominacji obrazu sło-wo (mimo wszystko!) ma się dobrze. Do tego bez wątpienia

przyczynili się nie tylko startujący w konkursie uczniowie, lecz także nauczyciele, którzy potrafili ich za-chęcić i przygotować.

Jarek Krawczyk

Wszyscy byli zwycięzcami

Mistrzowie słowa z... LusowaDwie z trzech głównych nagród konkursu recytatorskiego „Jesien-na zaduma” przypadły reprezen-tantom gminy Tarnowo Podgór-ne. W najmłodszej grupie wieko-wej (klasy I - III) pierwsze miejsce zajął Antoni Możdżeń ze Szkoły Podstawowej im. gen. J. Dowbora Muśnickiego w Lusowie. Wśród starszych pierwsze miejsce przy-padło Kajetanowi Stachowiakowi, również uczniowi lusowskiej pod-stawówki. Zwycięzcom i szkole gratulujemy.Powiatowy finał konkursu odbył się 22.11 w Domu Kultury Sokół w Czerwonaku. Wcześniej, 16.11

w Przeźmierowie - gminne elimina-cje, z których relację przedstawiamy powyżej.Młodzi mieszkańcy gminy Tarnowo Podgórne zdążyli nas przyzwyczaić do recytatorskich sukcesów. Za-równo jesienne konkursy w Czer-wonaku, jak i wiosenne w Muro-wanej Goślinie od kilku lat obfitują w nagrody dla naszych przedstawi-cieli. Świadczyć to może nie tylko o ambicji naszych najmłodszych mieszkańców, lecz także o udanej współpracy szkół i przygotowują-cego gminne eliminacje Ośrodka Kultury „SEZAM”.

Jarek Krawczyk

ELIMINACJE “JESIENNEJ ZADUMY”

Narzekanie na twarde kotlety, su-rówki drugiej świeżości czy nie-zbyt wyszukane propozycje kuli-narne było dla mnie nieuzasad-nione graniczącyłoby z zamachem na autorytet kucharek. I było tak do pewnego mrocznego dnia w którym zaserwowały one śle-dzia w śmietanie. Mimo najszczer-szych chęci, nie byłem w stanie go przełknąć. Z ciężkim sercem i po-czuciem winy odniosłem niemal nieruszoną rybę, a moje zaufanie do szkolnej kuchni już nigdy nie było bezgraniczne. Trudno wyobrazić sobie lepszą okazję do przełamania uprzedzeń sprzed lat, niż kolejne spotkanie kulinarne z cyklu „Kuchnie świa-ta”. Spotkanie, które było elemen-tem obchodów roku Engeströma, poświęcono kuchni szwedzkiej i zatytułowano „Szwedzki śledzik”.

Z lekką niepewnością pojawiłem się więc w Domu Kultury w Przeźmie-rowie, aby zmierzyć się ze swoją traumą. Zanim jednak nastąpiło moje uro-czyste pojednanie ze śledziem, mia-łem okazję wysłuchać ciekawego i momentami dowcipnego wykła-du o szwedzkiej kuchni. Wojciech Lisowski – szef kuchni bistro Do-rota – przybliżył uwarunkowania ekonomiczne i społeczne, które wpłynęły na kształtowanie się zwyczajów kulinarnych Szwedów. A podczas degustacji, wieńczącej spotkanie, udowodnił, że kuchnia naszych północnych sąsiadów, choć z pozoru skromna, jest naprawdę smaczna. I nie ma nic wspólnego z hot dogami z pewnej sieci sklepów meblowych.

Jarek Krawczyk

Ci, którzy mnie znają, nie będą zdziwieni: nigdy nie byłem przesadnie wybredny. Od kiedy pamiętam pożerałem wszystko, co nakładano mi na talerz, a jako uczeń podstawówki przepadałem za obiadami w szkol-nej stołówce.

Szwedzka - smacznaKUCHNIE ŚWIATA W PRZEŹMIEROWIE

Andrzejkowa zabawa w listopa-dzie to niby nic nadzwyczajnego. A jednak!Kto potrafi, jak my, przez sześć go-dzin nie schodzić z parkietu? Tylko studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku mogą się tak bawić. Dzięki wspaniałej oprawie muzycznej „Ła-komy Solo Orchestra”, atmosfera wieczoru była wyśmienita. Garma-żeryjne smakołyki przygotował An-drzej Mensfeld. Andrzejkowo-integracyjna impreza to strzał w dziesiątkę. Na zabawę dobry każdy czas, co może potwier-dzić wójt, który w wylanej przez sie-bie woskowej figurze dopatrywał się konturów naszej gminy.Uczestnicy (było nas 45 osób) już myślą o kolejnej zabawie – może w karnawale? Na pewno potrzebna

będzie większa sala. Kto nie był – niech ża-łuje.Zarząd UTW informuje , ż e jeszcze w tym roku 7 grudnia odbę-dzie się wykład dr Karoliny Gatner „Depresja – fakty i mity”. Na ko-lejny wykład „Pułapki i uzależnie-nia. Dlaczego ulegamy nałogom?” zapraszamy już w nowym roku 11 stycznia. Przypominamy, że wy-kłady przeznaczone są nie tylko dla słuchaczy UTW. Życzymy miłych, rodzinnych, cie-płych świąt Bożego Narodzenia i samych radosnych, pogodnych dni w nadchodzącym roku 2011.

Sekretarz UTWMaria Zgoła

Andrzejki i nie tylko

4 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010

Podczas II wojny światowej z obozu w Au-schwitz próbę ucieczki podjęło 396 więźniów, udało się zbiec 144. Do najbardziej spekta-kularnych należała próba z 10 czerwca 1942. Spośród 50 więźniów kompanii karnej w ten sposób wolność odzyskało dziewięciu. Jeden z nich po wojnie zasłynął jako aktor, reżyser i dyrektor teatrów.August Kowalczyk – bo o nim mowa – na teatral-nych deskach zadebiutował w 1945 roku. Występo-wał w teatrach Krakowa, Warszawy i Częstocho-wy, był dyrektorem stołecznego Teatru Polskiego i Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Równolegle, od 1953 roku, toczyła się jego kariera filmowa i telewizyjna. Obsadzany był także w ro-

lach czarnych charakterów, w tym gestapowców (tak było w „Polskich drogach” i „Stawce większej niż życie” ). Do najważniejszych zaliczyć trzeba jego rolę wójta w „Chłopach”.Gdy w latach osiemdziesiątych Kowalczyk prze-chodził na emeryturę, postanowił stworzyć „6804” – monodram, opowieść, opartą na wo-jennych przeżyciach. 10 listopada, w ramach obchodów Święta Niepodległości, swą historię opowiedział w Tarnowie Podgórnym. I zrobił to w sposób fascynujący. Może to umiejętności aktorskie, może doświadczenie, może siła samej historii, a może po prostu partnerskie podejście do widzów. W każdym razie różnica kilku poko-leń między kończącymi gimnazjum słuchaczami

- Kiedy zaczynał Pan wystawiać spektakl „6804” zapowiadał, że wystawi go 6804 razy, czyli liczba występów będzie identyczna z obo-zowym numerem. Jaki numer mia-ło przedstawienie w Tarnowie Pod-górnym?- Po dzisiejszym występie do końca brakują mi 33, a więc jestem już cał-kiem blisko. Myślę, że mniej więcej po roku osiągnę tę liczbę. Ostatnie cztery przedstawienia odbędą się w Poznaniu, bo jestem bardzo zwią-zany z tym miastem.- Sądząc po tym, jak młodzież jest skupiona na występie, należałoby Panu i publiczności życzyć, by tych występów było jeszcze więcej.- Młodzież nie lubi natrętnego dy-daktyzmu. Jeśli ktoś coś przeżył i chce nie tylko to opowiedzieć, ale próbuje w ciągu godziny wychować - od razu ma kontrę. Albo gdy mówi „a walczyliśmy, a cierpieliśmy, a pa-triotyzm…”. Wtedy do lampy można mówić. Kiedyś tak to bardzo często przebiegało, na spotkania chodziło trzech lub czterech zbowidowców i każdy coś mówił. Mięli piękne rze-czy do opowiedzenia, ale każdy miał ambicję wychować słuchaczy w cią-gu pół godziny, czy godziny.

A my się spotykamy dlatego, że udało mi się zachować wrażliwość osiemnastolatka, który wychowany jest w – kie-dyś tak pogardzanej – atmosferze bogoojczyź-nianej, który próbuje przekazać wspomnienia z tamtego okresu takie-mu samemu nastolatko-wi. Daje mi to większą radość, niż oficjalna premiera w Teatrze Pol-skim. Zwłaszcza, gdy przed spektaklem moż-na posłuchać i popatrzeć na młodzież. Jest w niej wrażliwość na sprawy poważne i najważniej-sze, tylko trzeba do niej odpowiednio podejść. Jeśli ja mam w tej chwi-li prawie 6800 spotkań za sobą, a to jest ponad dwa i pół miliona mło-dych ludzi, to już coś o nich wiem.- Tę wiedzę zdobył Pan w długim okresie.- Pierwszy spektakl był w kwietniu 1982 roku, kiedy jeszcze pracowa-łem, ale już przygotowywałem się do tego, żeby coś robić na emeryturze.

Po tym, jak dość czynnie dyrektoro-wałem i grałem, było dla mnie nie-wyobrażalne usiąść i nic nie robić. To jest, oczywiście, związane z pewny-mi dolegliwościami, choćby z dale-kimi podróżami. Ale dopóki nie ma „budyniu” w głowie – wszystko jest w porządku. Można ścierpieć inne dolegliwości i powiedzieć „Dzięki, Panie Boże, że to nie w głowie tylko

w nogach czuję”.- Na forum internetowym znalazłem wypowiedź ko-goś, kto widział Pana spek-takl na początku lat osiem-dziesiatych. Pisał tam, że do teraz go wspomina. Mam wrażenie, że dzisiejsza pu-bliczność też będzie o nim pamiętać. Czy jest jakaś różnica między młodzieżą z 1985 roku a 2010?- Nie ma. Jeśli chodzi o od-biór tego spektaklu – nie. Trafiam bardzo często na nauczycieli, którzy wtedy byli w liceum, czy studio-wali. Kiedyś miałem nawet taką sytuację, że śpieszyłem

się na pociąg w Stalowej Woli i po-licja zatrzymała taksówkarza. Gdy tylko się wychyliłem, policjant po-wiedział: „Panie Auguście, pan był kiedyś u mnie w szkole i do dziś pa-miętam. Proszę jechać, tylko ostroż-nie”. Dla mnie to jest wielka satys-fakcja. Tym bardziej że, jak dobrze pójdzie, w przyszłym roku będę miał „trzy w jednym”.- To znaczy?- Skończę 90 lat, zagram 6804 raz ten spektakl i oddam do użytku hospi-cjum na 22 łóżka, które buduję wspól-nie z ludźmi dobrej woli w Oświęci-miu. Ostatnio do tego przedsięwzięcia dołożył się premier, zbierałem też na świecie, wpłacali Włosi, Japończycy i Szwajcarzy, którzy trochę zepsuli mi ideę, bo chciałem, żeby byli to Niem-cy. Wtedy mielibyśmy symboliczną oś dobra: Rzym, Berlin, Tokio. To ho-spicjum będzie poświęcone pamięci mieszkańców Oświęcimia, którzy pomagali. Ja żyję dzięki mieszkań-com Oświęcimia i okolic. To ma być rodzaj spłaty długu wdzięczności.

Rozmawiał: Jarek Krawczyk

Jak dobry film dokumentalnyFASCYNUJĄCY MONODRAM „6804”

Bez natrętnego dydaktyzmu ROZMOWA Z AUGUSTEM KOWALCZYKIEM

a starszym panem z laską, nie była zauważalna. W godzinę weszliśmy w świat bolesnej przeszło-ści, jednak nie był to nudny, historyczny wykład. To był dobry film dokumentalny, tyle, że na żywo. Opowieść Kowalczyka była tak sugestywna, że bez trudu można było w wyobraźni zobaczyć omawiane obrazy, a sam aktor w swą – tragiczną przecież – historię potrafił wpleść nawet żarty.Przedstawienie w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym było doskonałą okazją, aby nie tyl-ko zobaczyć słynnego świadka obozowej histo-rii, lecz także zrozumieć więcej: skonfrontować historyczną wiedzę z ludzkimi uczuciami, jakie towarzyszyły więźniom. Niby wszystko było znane już wcześniej, jednak spotkanie z Augu-stem Kowalczykiem mogło przynieść wielu wi-dzom szersze spojrzenie na tragiczne wydarze-nia sprzed lat. Mnie na pewno.

Jarek Krawczyk

GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA 5GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA 5

HISTORIA NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI

Na aktualny temat

Grudzień kojarzy się z magiczną at-mosferą świąt Bożego Narodzenia. Jednemu z ważniejszych wydarzeń w roku towarzyszy często śnieżny puch, tajemniczy zmrok oświetlony przez pierwszą gwiazdkę. Rodzina jest zebrana w jednym miejscu, przy wigilijnym stole. Sianko znajduje się pod białym obrusem, dzielimy się opłatkiem. W powietrzu unosi się zapach żywej, udekorowanej choinki stojącej obok stołu, na którym znaj-dują się barszcz, pierogi, karpie… Doskonale znamy tradycje towarzy-szące Bożemu Narodzeniu w Polsce. Chciałbym jednak zaprosić naszych czytelników w świąteczną podróż po krajach Europy i świata.

Wielka Brytania. Tutaj nie mówi-my konkretnie o wigilii. Anglicy je-dzą tradycyjny rodzinny obiad. Do posiłku zasiadają w samo południe. Na stole pojawia się pieczony indyk. Dla fanów słodkości bardzo dobry jest „płonący pudding” składający się z trzynastu produktów. Najbar-dziej charakterystycznymi z nich są: łój wołowy, migdały, utarta mar-chewka, kandyzowane czereśnie, sok z cytryny, a także trzy rodzaje rodzynek (raisin, currant i sultana). W wigilijny wieczór dzieci wywie-szają skarpety za drzwi, w których następnego dnia znajdują świątecz-ne prezenty. W Wielkiej Brytanii narodził się także zwyczaj wiesza-nia jemioły pod sufitem. Pocałunek w tym miejscu ma przynosić szczę-ście. Świętom towarzyszy składanie życzeń i wysyłanie kartek z życze-niami. Nie każdy wie, że to wła-śnie na tutaj powstał ten zwyczaj. Jon Horsley, życząc wesołych świąt Bożego Narodzenia, zaprojektował pierwszą kartkę świąteczną w 1846 roku.

Niemcy. To właśnie plemionom germańskim, na czele z Niemcami, zawdzięczamy zwyczaj ubierania choinek. W tym państwie w czasie wigilii na gałązkach świerku za-pala się świece. Rodzinnej kola-cji towarzyszy śpiewanie kolęd i rozdawanie prezentów. Po-pularne są legendy mówią-ce, że podarunki przyniósł Święty Mikołaj albo Dzie-ciątko Jezus. Niemcy, chcąc zadowolić swoje dzieci, wynajmują Mi-kołaja (przebranych studentów). Nasi za-chodni sąsiedzi nie mają w tym dniu szczególnych ku-linarnych trady-cji. Najpopu-larniejsza jest gęś pieczona z ziemnia-kami, z za-smażanym jarmużem. O w o c e , słodkości (na czele z marce-p a n e m ) podaje się na zdobionych taler-zach, na których znajdują się barwne motywy bożonarodze-niowe. Berlin słynie z wielkiego jar-marku bożonarodzeniowego, tzw. Weihnachtsmarkt (odbywającego się w grudniu). Do stolicy Niemiec przyjeżdżają często turyści z innych państw. Na przystrojonych ulicz-kach między stoiskami (na których można kupić świąteczne upominki) każdy poczuje typową świąteczną atmosferę. Choinki, ,barwne lamp-ki, ciekawy wystrój i szereg atrakcji

tylko w tym pomoże. W stycznio-wym, już noworocznym, numerze „TarNowej Kultury” zamieścimy fotoreportaż z tegorocznego Weih-nachtsmarktu.

Węgry. Ciekawą inicjatywą są bale dla dzieci organizowane w całym

państwie. Największy odbywa się w Budapeszcie w budynku

parlamentu. Tego dnia zo-staje on wypełniony przez

tańcujące dzieci. W im-prezie uczestniczą różne

znane osoby, głównie aktorzy. Kolejna tra-dycja związana jest

z siankiem schowa-nym pod obrusem

na stole. Poje-dyncze źdźbła się w yciąga, n a j d ł u ż s z e wróży długie życie.

Hiszpa nia jest krajem u n i k a t o -wym pod względem św iątecz-nych tra-

dyc ji . Na sz wigilijny opłatek zastąpio-

no tam chałwą. Każda hiszpańska rodzina przed świętami musi mieć nową szopkę. Spędzając święta w tym kraju najpierw pójdziemy na pasterkę, potem zasiądziemy do wigilijnego stołu. Daniem szczegól-nym jest pieczona ryba. Na końcu ludzie wychodzą na rozświetlone lampkami ulice, gdzie do samego rana bawią się, tańczą, śpiewają kolędy. , Ciekawa jest tradycja pie-czenia „ciasta Trzech Króli”. Znaj-

dują się w nim upominki. Prezenty w Hiszpanii rozdawane są właśnie w święto Trzech Króli – 6 stycznia.

Stany Zjednoczone Ameryki. Świę-ta za Atlantykiem trwają tylko jeden dzień. Wigilii się nie obchodzi, na-tomiast 26 grudnia jest normalnym dniem pracy. Jednak Boże Naro-dzenie odgrywa ważną rolę w życiu Amerykanów. Na ulicach migocą ty-siące żarówek, lampek. Każdy może usłyszeć kolędy i poczuć zapach choinki. Najważniejszym punktem dnia jest bardzo uroczysty obiad, na którym nie może zabraknąć pie-czonego indyka. Wcześniej jednak, w świąteczny poranek, Amerykanie rozpakowują prezenty, które znajdu-ją pod choinką.

Meksyk. Nastrój świąt jest bardzo religijny. Nadzwyczajną tradycją jest wieszanie pod sufitem glinia-nych naczyń wypełnionych owo-cami i słodyczami. Zwyczaj ten nazywany jest piniatą. Meksykanie organizują konkursy. Polegają one na zbijaniu tych naczyń. Dzieci ustawiają się pod naczyniem, a jed-na osoba je zbija. Wtedy cukierki rozsypują się.

Australia. Wyższe temperatury i zupełnie inny klimat niż w Pol-sce powodują, że na kontynencie australijskim święta Bożego Naro-dzenia obchodzi się inaczej. Ludzie zbierają się na plażach, gdzie rozkła-dane są śnieżne obrusy. Australij-czycy jedzą pieczone indyki, a także takie słodkości (ciasteczka bakalio-we i owocowe puddingi). Prezenty chowane są w ogromnej skarpecie znajdującej się pod choinką.

Dawid Lemanowicz

Choinka, sianko, pocztówki i Weihnachtsmarkt

Szukając inspiracji do kolejnego artykułu wy-brałam się w podróż po gminie. Napotkałam dwór, który skrywa w sobie pewne tajemnice. Niedaleko od Tarnowa Podgórnego. Niemal na wyciągniecie ręki...Chyby to miejscowość należąca do naszej gmi-ny. Wieś i dobra ziemskie wymieniane są w do-kumentach z XV wieku, kiedy były własnością rodziny Chybskich. W XVI wieku, po licznych sprzedażach i podziałach spadkowych, posia-dłość przeszła w ręce spokrewnionej z Chyb-skimi rodziny Kierskich z pobliskiego Kiekrza. W 1660 roku ówczesny właściciel wsi Przecław z Potoka Potocki herbu Pilawa wzniósł tu nie-wielką barokową kaplicę. Zachowala się ona do naszych czasów. Prawdopodobnie wchodziła w skład istniejącej zabudowy dworskiej.

W drugiej połowie XVII wieku właścicielami majątku byli Mieszkowscy, a następnie Sucho-rzewscy herbu Zaremba. Jak wynika z zachowa-

nych dokumentów, w 1726 roku dwór w Chybach został zrujnowany. Odbudował go, bądź zbudo-wał od podstaw, prawdopodobnie Ignacy Sucho-rzewski. W XIX wieku majątek był własnością Czarnkowskich, później Pomorskich, od których przeszedł w ręce niemieckie. Na początku XX wieku wykupiony został przez Komisję Koloni-zacyjną i rozdzielony. Część z kaplicą, dworem i parkiem kupił w 1921 roku wicekonsul Zjedno-czonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Północ-nej Irlandii, profesor anglistyki Uniwersytetu Poznańskiego, który zamieszkiwał go do 1939 r. Prof. Bernard Massey został wygnany z Polski w czasach stalinowskich. Do dziś zachowany w dobrym stanie, Dwór jest położony w bardzo ładnym miejscu i dobrze za-chowany W ostatnich latach odbywały się tam cykle wieczorków poetyckich.

Zuzanna Kupsik

Dwór w dobrym stanie

6 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010

KINO „ZIELONE OKO” ZAPRASZA

PANI KASIA POLECA

Działająca w Wysogotowie PBG Gallery zaprasza na swoje wystawy. Do 3 grudnia można oglądać foto-grafie i akwarele Małgorzaty Wiśniewskiej na wy-stawie „W sieci” i „Przez Liście”. 4 grudnia pokaza-na zostanie „Rekonstrukcja historyczna od kuchni” – wystawa Łukasza Kaczora i Łukasza Karmowskiego – pracowników PBG i pasjonatów historii i jazdy konnej. Natomiast 6 grudnia o 18 odbędzie się wernisaż dwóch artystek: Magdaleny Arłukowicz z Gdyni i Iwony Molsy z Florencji. Pierwsza pokaże kolekcję strojów z wełnianych filców, druga – biżuterię artystyczną.

Jarek Krawczyk

Historia i biżuteria

Wojna męsko - damskaPolskie kino po raz kolejny sięga po ekranizacje szkolnej lektury. W jakim stopniu Filipowi Bajo-nowi uda się przekonać młodych widzów do klasyki literatury? Zo-baczcie sami.Film został nakręcony na podstawie „Ślubów panieńskich” Aleksandra Fredry. Albin (Borys Szyc) i Gu-staw (Maciej Stuhr) to niegrzeczni faceci, którzy próbują za wszelką cenę uwieść spiskujące przeciw mężczyznom panny - Anielę (Anna Cieślak) i Klarę (Marta Żmuda Trzebiatowska). Jednak tym razem poszukiwacze mocnych miłosnych wrażeń i słabych kobiecych punk-tów trafiają na ekstremalnie trudne przeciwniczki. Piękne dziewczyny zrobią wszystko, żeby pokrzyżować plany nałogowych podrywaczy i spektakularnie utrzeć im nosa. Wy-bucha wielka wojna męsko-damska, w której intryga goni intrygę, seryj-nie łamane są serca, a każdy chwyt jest dozwolony. Czy rozważny, choć romantyczny twardziel Radost (Ro-bert Więckiewicz) zatrzyma lawinę

zabawnych nieporozumień i dopro-wadzi aferę do szczęśliwego końca? Chętnych, którzy chcą poznać od-powiedz na to pytanie zapraszam na seans 10 grudnia do Domu Kul-tury w Przeźmierowie (godz. 18).

Marta Maciejewska

Grog to napój, który rozgrzeje nas zarówno w zimowe dni jak i doda ochoty do karnawałowej zabawy to grog.

SKŁADNIKI: • 3 cytryny • 8 goździków • 8 łyżeczek cukru • 8 łyżeczek rumu • odrobina cynamonu • 3 szklanki wody

PRZYGOTOWANIE: Wycisnąć sok z 2 cytryn, trzecią pokrajać w plastry (cytryny wcześniej wymyć pod bieżącą woda i sparzyć wrzątkiem), w każdy plaster wkłuć 2 goździki. Włożyć po plastrze do kufla. Do garnka wsypać cukier, cyna-mon, wlać sok z cytryn, zalać 3 szklankami wody i podgrzać. Tuż przez zagotowaniem zestawić z ognia, dodać rum. Nalewać natychmiast do kufli, wkładając przedtem łyżeczkę, aby nie pękły.

Marta Maciejewska

Nie tylko rozgrzeje

Passa na medal trwa

Salę widowiskową Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” w Tar-nowie Podgórnym wypełniła mu-zyka chóralna. A to za sprawą do-rocznego Jesiennego Święta Pieśni, które wpisało się już w gminną tra-dycję. W niedzielę, 28 listopada, za-witało do nas pięć chórów. Były to: Chór Cantabile z Szamotuł pod dy-rekcją Andrzeja Warguły, poznań-ski Chór Parafii pw. św. Mateusza (dyrygent Maciej Grosz), Chór Sto-warzyszenia Śpiewackiego im. Sta-nisława Moniuszki ze Śremu (Jerzy

Andrzejczak), Bel Canto z Dopiewa (Elżbieta Węgielewska) i gospodarz Święta Pieśni - Chór im. Feliksa No-wowiejskiego (Szczepan Tomczak).Każdy chór nagrodzony został pa-miątkową statuetką. Słuchacze mie-li możliwość wysłuchania 30 pieśni, wśród których pojawiły się także kompozycje Fryderyka Chopina. ze słynnym Polonezem A-dur op. 40. Bez wątpienia była to chóralna niedziela, nawiązująca do tradycji muzykowania na głosy.

Dawid Lemanowicz

30 pieśni w „Sezamie”

Święto Pieśni zakończył wspólny występ Chóru im. Feliksa Nowowiejskiego i Bel Canto, usłyszeliśmy słynnego poloneza A dur Chopina (fot. Dawid Lemanowicz)

Zespół prowadzony przez Teresę Mańczak – Ciukszę tworzy dwu-nastka gimnazjalistów i licealistów. Skupiają się wokół słowa, ruchu scenicznego i wyobraźni. Bywa, że swoją pracę konsultują z ludźmi teatru. Przepadają za wyjazdami warsztatowymi (byli już w Białym Dunajcu, Nowym Dymaczewie) i poznańskimi teatrami.

NOVI, oprócz nagrodzonego „Bo-lera”, mają w swym repertuarze następujące przedstawienia: „Czas robi swoje, a ty człowieku?”, „Homo, homo, ale nie wszystko wiadomo”, „Katastrofa”, „Teatrzyk Zielona Gęś” oraz „Od ucha do ucha”.Oba nagrodzone zespoły działają w Domu Kultury w Przeźmierowie.

Jarek Krawczyk

NOVI na Forum Teatrów w 2009 rokudokończenie ze strony 1

GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA 7

Teatr Wielkiul. Fredry 9Bilety: 061 65 90 280, 061 65 90 228www.opera.poznan.pl

1: Najsłynniejsze chóry Verdiego 1, 2, 3: Dziadek do orzechów4, 5, 7: Rigoletto4, 9, 17: O Genowefie6: Kiedy Harry poznań Sally6: Maski władzy. Maciejewski - podróże7, 10: Mały kominiarczyk8: Le Nozze Di Figaro10: Stworzenie świata11: Nabucco12: Ziemia obiecana14: Carmina Burana15, 16: Piotruś i wilk15: Werther16: Jezioro łabędzie18, 19, 20, 21: Wigilie polskie22: Nabucco28, 29: Skrzypek na dachu31: Galowy koncert sylwestrowy: Operowe Damy

Teatr Nowyul. Dąbrowskiego 5Bilety: 061 847 24 40, 061 847 86 24www.teatrnowy.pl

1, 2: Ożenek5: Przyjęcie dla głupca5, 11, 12: Don Juan7, 8, 9: Kolacja na cztery ręce7, 8, 9: W sobotę o ósmej

7, 8, 9, 28, 29: Oszust10, 11, 12: Namiętność14, 15, 16: Udając ofiar14, 15, 16: Kwartet15, 16 17: Rutherford i Syn18, 19, 21, 22: Mary Stuart18, 19 ,21: Szczęśliwe dni28, 29: Pamięć wody30, 31: Lobotomobil

Teatr Polskiul. 27 Grudnia 8/10Bilety: 061 852 05 41, 061 852 56 28www.teatr-polski.pl

4, 5, 7, 8, 9: Złodzieje11, 12, 14: Mistrz i Małgorzata18, 19: Krawiec29, 30, 31: Trup

Filharmonia Poznańskaul. Św. Marcin 81Bilety: 061 8536935www.filharmoniapoznanska.pl

3: Klasycy nie tylko wiedeńscy4: Pro Sinfonica6: Kolorowe nutki11: Koncert Poznański: Radosne wyzwolenie17: Maltański Koncert Charytatywny27: Koncert Marszałkowski w 92. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego28, 29. Słowicze Kolędowanie31: Wieczór sylwestrowy

Teatr Animacjiul. Św. Marcin 80/82Bilety: 061 6465218www.teatranimacji.pl

1,2,3,4,5: Pan Kuleczka7, 8, 9 10, 11, 12, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 21: Pastorałka dla woła i osła

Teatr Muzycznyul. Niezłomnych 1eBilety: 061 8522927www.teatr-muzyczny.poznan.pl

1: Kot w butach2, 3, 4, 5: Baron cygański6: Sedno nie jest jedno7, 8, 9, 10: Dziewczynka z zapałkami9, 10, 11: Wiedeńska krew12: Krzysztof Daukszewicz - recital13: Spróbujmy jeszcze raz14, 15, 16, 17, 18, 19: Biesiada wigilijna w świątecznej gospodzie30, 31: Koncert sylwestrowy

Teatr Ósmego Dniaul. Ratajczaka 44Bilety: 061 8552086 www.osmego.art.pl

1,2: Paranoicy i pszczelarze3: Androny: „Art. 182, ust.1-3 KC”4, 5: Teatr Zielony Wiatrak: „Co pan na to, panie Freud”6: Koncert grupy KOT13: Canoa: „Historia pewnej miłości - baśń meksykańska”

G r u d z i e ń n a p o z n a ń s k i c h s c e n a c h

BARANOWO: • Gimnazjum im. Polskich Noblistów; Hotel Edison; • Przedszkole „Mali Odkrywcy”; • Sklepy spożywcze przy ul. Przemysława; BATOROWO: • Sklep spożywczy Marta; CERADZ KOŚCIELNY: • Szkoła Podstawowa; • Sklep spożywczy na pl. Harcerskim; CHYBY: • Zielone Osiedle; JANKOWICE: • Sklep „Lewiatan” ul. Nowa, • Sklep spożywczy ul. Wiśniowa; KOKOSZCZYN: • Sklep spożywczy, ul. Lipowa; LUSOWO: • Kiosk „U Tadzia”; • Sklep „Lewiatan” ul. Lipowa; • Szkoła Podstawowa im. gen. J. Dowbora Muśnickiego; • Przedszkole „Chatka Kubusia Puchatka”; LUSÓWKO: • Przedszkole; • Sklep spożywczy ul. Jankowicka; • Sklep spożywczy „Konsum” ul. Tarnowska; • Szkoła Podstawowa; PRZEŹMIEROWO: • Dom Kultury i Biblioteka ul. Ogrodowa; • Medlux; • Pasaż ul. Rynkowa; • Przedszkole Publiczne ul. Leśna; • Przedszkole „Pod Muchomorkiem”; • Sklep „Chata Polska” ul. Rynkowa; • Sklep Bajcik; • Szkoła Podstawowa; RUMIANEK: • Sklep spożywczy; SADY: • Sklep spożywczy „ABC” ul. Kobylnicka; SIEROSŁAW: • Sklep spożywczy ul. Bukowska; SWADZIM: • Sklep spożywczy „ABC” ul. Poznańska; TARNOWO PODGÓRNE: • Dom Kultury ul. Ogrodowa; • Gimnazjum; • Księgarnia ul. Szkolna; • GOK „Sezam” ul. Poznańska; • Hotel 500; • Kiosk „Rolkon” ul. Poznańska; • Księgarnia ul. Szkolna; • Liceum Ogólnokształcące; • Ośrodek Zdrowia; • Przedszkole „Chatka Kubusia Puchatka”; • Przedszkole „Pod Wesoła Chmurką”; • Schattdecor; • Sklep „Andi”; • Sklep „Chata Polska”; • Sklep „Hubert Czarny”; • Sklep „Jaga”; • Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II; • Urząd Gminy; WYSOGOTOWO: • Delikatesy; Piekarnia.

Tu na początku każdego miesiąca znajdziesz TarNową Kulturę:

Czas świąt Bożego Narodzenia i nadchodzący Nowy Rok skłania-ją do refleksji. Co udało się nam zrealizować, co osiągnęliśmy, a nad czym powinniśmy popra-cować, jakie są nasze postano-wienia na 2011 rok. Ten mijający przyniósł wiele wydarzeń. Nie-stety, także tragicznych i drama-tycznych.

10 kwietnia był dla Polaków dniem narodowej tragedii. Pod Smoleń-skiem rozbił się samolot prezy-dencki. Zginęło 96 osób z prezy-dentem RP Lechem Kaczyńskim i jego Małżonką na czele. Delegacja miała wziąć udział w uroczysto-ściach w Katyniu. Obowiązki pre-zydenta przejął Bronisław Komo-rowski, który ogłosił tygodniową żałobę w całym kraju. Kilka dni później Europa została sparaliżowana przez pył, który wy-dostał się podczas erupcji wulkanu

Eyjafjallajökull na Islandii. Dopro-wadził on do wstrzymania ruchu lotniczego. Na domiar złego do wybrzeży Luizjany dotarła grożą-ca klęską ekologiczną plama ropy z wycieku po katastrofie platformy wiertniczej koncernu BP. Eksplo-dowała ona 20 kwietnia na wodach Zatoki Meksykańskiej. W maju Polskę nawiedziła seria tragicznych powodzi, w wyniku których wielu ludzi straciło cały swój dobytek. W czerwcu/lipcu odbyły się wy-bory prezydenckie. Ich drugą turę wygrał Bronisław Komorowski. Okres wakacyjny to między inny-mi dwie duże imprezy muzyczne: Woodstock oraz Festiwal w Jaroci-nie. Na Polach Grunwaldzkich od-były się Dni Grunwaldu 2010, któ-re wpisały się w obchody 600-lecia bitwy. Gdy idzie o politykę, wy-darzeniem był wybór Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu.

We wrześniu pod Berlinem doszło do tragicznego wypadku polskiego autokaru. Zginęło 13 osób, a 29 zostało rannych.Także w październiku nie obyło się bez nieszczęść. W wypadku dro-gowym pod Nowym Miastem nad Pilicą śmierć poniosło 18 osób. Listopad został zdominowany przez spory polityczne i wybory samorządowe. Z partii PiS wy-kluczone zostały posłanki Joan-na Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak. 21 listopada odbyła się I tura wyborów samorządowych. W gminie Tarnowo Podgórne na wójta ponownie wybrany został Tadeusz Czajka.Grudzień i święta przed nami. Co przyniesie Nowy Rok? Oby jak naj-więcej dobra i zdrowia. Tego z ca-łego serca życzy

Zuzanna Kupsik

Znów mija rokSotysi mieszkańcom

Sołtysi Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego, wraz z Radami Sołec-kimi, zapraszają wszystkich miesz-kańców na doroczne, koncerty na pożegnanie starego roku.27 grudnia o godzinie 17 w Tar-nowie Podgórnym wystąpi Duet Karo. Dwa dni później, również o 17, w Przeźmierowie zagra, za-tańczy i zaśpiewa grupa Karpowicz Family.

Jarek Krawczyk

Karpowicz Family podczas Dni Gminy 2010fot. Agnieszka Meissner

8 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010

Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „Sezam” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Marta Maciejewska, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz.

Skład: PROJEKT, tel. 61 8161 159, [email protected] , Druk: Poli Druk Poznań, tel. 61 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 29.11.2010, www.tarnowakultura.plRedakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

G R U D N I O W e S e Z A M K I

2-5.12 Wodzisław Śląski Wyjazd Teatru Tańca Sortownia ze spektaklem „Schody” do Centrum Kultury w Wodzisławiu Śląskim

3.12 godz. 9, Przeźmierowo3.12 godz. 10:30, Tarnowo Podgórne

„Jasełka góralskie” - estradowa prezentacja obrzdu tatrzańskiego dla dzieci szkolnych

4.12, godz. 10, Poznań Dom Kultury Orle Gniazdo

Udział 5 uczniów kół muzycznych z Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego w Konkursie Młodych Pianistów

6.12, Tarnowo Podgórne „Kartka świąteczna gminy Tarnowo Podgórne” - otwarcie pokonkursowej wystawy prac plastycznych

6.12, Lusowo Spotkanie delegacji z Ukmerge (Litwa) z zespołem Lusowiacy

7.12, godz. 9, Tarnowo Podgórne7.12, godz. 10:30, Lusówko9.12, godz. 9, Przeźmierowo9.12, godz. 10:30, Baranowo

„Wędrujące Mikołajki” - program estradowy dla dzieci przedszkolnych

10.12, godz. 18, Przeźmierowo Kino Zielone Oko zaprasza: „Śluby panieńskie”

11.12, godz. 16, Tarnowo Podgórne Wigilia dzieci z projektu Teatr w Każdej Wiosce

13.12, godz. 18, Tarnowo Podgórne15.12, godz. 18, Przeźmierowo Wigilie artystyczne kół i zespołów działających w GOK „Sezam”

13.12, godz. 18, Przeźmierowo „Inspiracje naturą” - otwarcie wystawy prac pań z koła plastycznego i Zuzanny Lenartowicz

14.12, godz. 8.15 i 10 Dziecięca Akademia Filmowa zaprasza: „Akademia Pana Kleksa” - cz. I

15.12 Baranowo, Lusówko, Lusowo, Przeźmierowo, Tarnowo Podgórne

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkoli pt: “Instrumenty domowego muzykowania”

17,20,21,22.12 Baranowo, Przeźmierowo, Lusowo, Tarnowo Podgórne, Ceradz Kościelny

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Nie żegnamy się z Chopinem”

18.12, godz. 16 Przeźmierowo

Wigilijne spotkanie seniorów z koncertem kolęd w wykonaniu Chóru Szkoły Podstawowej w Przeźmierowie

27.12, godz. 17 Tarnowo Podgórne

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom:Duet Karo

29.12, godz. 17 Przeźmierowo

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Karpowicz Family

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie – Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko – Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

Ciekawostki

*

AKTUALNOŚCIn W przygotowywanym przez Wydział Administracji i Nauk Społecznych Po-litechniki Warszawskiej “Rankingu zrównoważonego rozwoju”, Tarnowo Podgórne obroniło wysoką pozycję sprzed roku. Wśród 100 najlepszych gmin wiejskich w Polsce znalazło się (podobnie jak rok temu) na czwartym miejscu. Zrównoważony roz wój to taki, w którym poszczególne rodzaje za-sobów gminnych są wykorzystywane racjonalnie, przez co rozwój gminy jest trwały i odbywa się bez szkody dla przyszłych pokoleń. Ranking powstaje w oparciu o analizę 16 wskaźników, obejmujących 3 obszary rozwoju: gospodarczy, społeczny oraz ochro-ny środowiska. Jego podstawą są niezależne dane GUS.

n Poż y tek , Przedsiębiorc zość, Par tnerst wo - c z yli podstaw y skutecznej współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi - pod takim hasłem 7 i 8 grudnia w Poznaniu odbędzie się szereg wydarzeń kierow-

anych do przedstawicieli samorządów i organizacji pozarządowych z Wielko-polski. W jego ramach odbędą się seminaria i konferencja. Udział jest bezpłatny, wymagane wcześniejsze zgłoszenie.

* - omówienie wewnątrz numeru

W 1933 roku w domu pewnego profesora psychologii w Antioch College w Yellow Springs w Ohio przeprowadzony został ambitny eksperyment. Badacz zamierzał, dowiedzieć się, czy śmiech jest wy-uczoną, czy wrodzoną reakcją ludzi na łaskotki. W poszukiwanie odpo-wiedzi na to pytanie zaangażował całą swoją rodzinę. Traf chciał, że właśnie urodził mu się syn. Leu-ba zakazał swojej żonie się śmiać, kiedy dotykała chłopczyka. Sam podszedł do sprawy metodycznie. Opracował serię łaskotek, podczas których przywdziewał tekturową maskę mającą ukrywać jego emocje.

R. L. Male, jak określał w notatkach swego syna, łaskotany był według ścisłej procedury. Najpierw delikat-nie, potem intensywnie w następu-jącym porządku: pachy, żebra, bro-da, szyja, kolana, stopy. Wszystko szło dobrze aż do 23 kwietnia 1933, kiedy żona Leuby przyznała się, że pewnego razu po kąpieli podrzuca-ła syna, śmiejąc się i wykrzykując: „Sprężynka, sprężynka”. Nie było jasne, czy to zachowanie mogło wpłynąć na wyniki eksperymen-tu. Naukowiec nie miał pewności, dlaczego w wieku siedmiu miesię-cy R.L. Male wesoło zaśmiewał się w czasie łaskotania. Na szczęście, badaczowi wkrótce urodziła się córka. Powtórzył ekspe-ryment. Rezultat był ten sam – w wie-ku siedmiu miesięcy dziewczynka śmiała się podczas łaskotaniaKonkluzja brzmi: śmiech jest wro-dzoną reakcją człowieka na łaskotki. Doświadczenie Leuby stanowiło tak-że dobrą lekcję dla innych badaczy – pełna kontrola wszystkich warun-ków eksperymentu nie jest możliwa, zwłaszcza jeśli niektóre z nich zależą od członków własnej rodziny.

Zuzanna Kupsik

Naukowe łaskotanie

Tak w Tarnowie Podgrnym łaskotał publiczność Mariusz Kałamaga z kabaretu Łowcy.B. (fot. Jędrzej Wojtas)

**

*

28 listopada przyszła zima (fot. A. Piechocki)