TarNowa Kultura 2/2007 (14)

8
Tegoroczny Koncert Noworoczny od wiedeńskiego ideału różnił się dość znacznie. Ze względu na ubiegłoroczne ogromne zainteresowanie mieszkań- ców, konieczne było zorganizowanie imprezy w obiekcie o dużo większej widowni. Jedynym w naszej gminie, zdolnym pomieścić taką publiczność miejscem okazała się hala sportowa OSiR. Balony i dekoracje kwiatowe nie były w stanie przysłonić sportowego charakteru wnętrza, któremu daleko do opery wiedeńskiej. Jednak nastrojo- we światło, wszechobecna i rytmiczna muzyka od- wróciły uwagę widzów od tego szczegółu. Drugą zna- czącą różnicą pomiędzy kon- certem tar- nowskim i wie- deńskim był premierowy występ grupy mażoretek, przygotowywanych na tą okazję przez Gabrielę Drewniak. Dziewczęta wy- glądały i poruszały się niemalże iden- tycznie. Jak wybadało bystre oko pewnej pani z widowni, jedną z dziewcząt odróżniał od reszty wzór na guzikach jej kostiumu. Kolejną różnicą byli wy- konawcy. Nie Filharmonicy Wiedeńscy, a Młodzieżowa Or- kiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne i Big-band „SEZAM” królowali na tarnowskim kon- cercie. Ich repertuar zawierał również współczesną muzykę rozrywkową, do której wokal wykonały bliźniaczki Dagmara i Mar- tyna. Pięknymi wiązankami kwia- tów uhonorowano trzy zasłużone dla imprezy osoby: Krzysztofa Zarembę - kapelmistrza i dyrygenta, Gabielę Drewniak - instruktorkę zespołu ma- żoretek i Wandę Zyburską - dyrektor firmy „SCHATTDECOR” - sponsora Orkiestry. Już teraz z niecierpliwością czekamy na atrakcje, które przyniesie przyszłoroczny Koncert Noworoczny, zapowiedziany przez organizatorów na dzień 6 stycznia 2008. Magdalena Mikołajczak [email protected] Egzemplarz bezpłatny Numer 2 (14), luty 2007 ISSN 1895-5460 www.tarnowakultura.pl Informator Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Podgórnym fot. Mariusz Lewoczko x2 Zaproponowany przez nasz Ośrodek Kultury program ferii zimowych był na tyle atrakcyjny, że chciały w nich wziąć udział na- wet dzieci z Poznania. Tegoroczne ferie trwały od 15 do 26 stycznia i mimo, że pogoda nie sprzyjała zimowym szaleństwom, to i tak bawiliśmy się świetnie. Gminny Ośrodek Kultury w Tarno- wie Podgórnym zorganizował, jak co roku, cykl zajęć warsztatowych dla dzieci z naszej gminy. Byliśmy m.in. w Centrum Rekre- acji AWF w Poznaniu, gdzie dzie- ciaki świetnie się bawiły podczas aerobiku w wodzie. Starsze dzieci miały możliwość sprawdzić swoje umiejętności pływackie, a także kondycję i wytrzymałość, pływając w prawdziwym olimpijskim base- nie. Pierwszy dzień zimowych ferii zakończyliśmy wizytą w restauracji McDonald’s. We wtorek udaliśmy się do kina „Zielone oko” w Przeźmierowie, by obejrzeć dwa filmy: „Rycerz króla Artura” i „Gęsiarek”. Środa to z kolei udział w warszta- tach: plastycznym i kulinarnym pt. „Barwy i smaki”. Dzieci wykazały się niezwykłą pomysłowością w ro- bieniu kotylionów i masek karna- wałowych oraz zaskoczyły wszyst- kich swoim talentem kulinarnym; kanap- ki i sałatka owocowa były pyszne. Kolejny dzień do- starczył dzieciom niezapomnianych wrażeń muzycznych. Miały one bowiem okazje wysłuchać koncertu Młodzie- żowej Orkiestry Dę- tej Gminy Tarnowo Podgórne a także wzięły udział w quizie muzycznym z nagrodami. W piątek nie straszna nam była wietrzna pogoda i pojechaliśmy zgodnie z planem do Stacji Do- świadczalnej w Stobnicy niedaleko Obornik. Stacja znana jest w kraju i za granią głównie z możliwości bezpośredniej obserwacji wilków w prowadzonej tam hodowli tego gatunku. Celem hodowli wilków w Stobnicy jest propagowanie w społeczeństwie idei ochrony tego zagrożonego wyginięciem drapież- nika. W niedalekiej przyszłości zosta- nie tutaj utworzony pierwszy w Pol- sce i środkowej Europie „Wilczy Park”, w którym będzie możliwość oglądania i filmowania wilków w warunkach zbliżonych do natu- ralnych. Stobnica nazywana jest też „centrum obalania mitów” o tym zwierzęciu. Stobnickie wilki maja już na koncie rolę w filmie Jerzego Hoffmana „Ogniem i mieczem”. Oprócz wilków, stadka koników polskich, głuszców i cietrzewi, oglądać można także szare gęsi lan- dyjskie i bobry. Dni wakacji zimowych minęły bardzo szybko, ale przecież wiadomo nie od dziś, że co dobre, to szybko się kończy (niestety). Najważniejsze, że pozostały nam miłe wspomnienia i… zdjęcia uwieczniające te chwile. Do zobaczenia za rok! Beata Bronowicka Paulina Dworczyk Dorota Zygmańska SEZAMOWE FERIE ZIMOWE I bez zimy się bawimy… fot. Wojciech Szczepanik x4 Wiedeński nastrój w sportowej hali

description

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Transcript of TarNowa Kultura 2/2007 (14)

Page 1: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

Tegoroczny Koncert Noworoczny od wiedeńskiego ideału różnił się dość znacznie. Ze względu na ubiegłoroczne ogromne zainteresowanie mieszkań-ców, konieczne było zorganizowanie imprezy w obiekcie o dużo większej widowni. Jedynym w naszej gminie, zdolnym pomieścić taką publiczność miejscem okazała się hala sportowa OSiR. Balony i dekoracje kwiatowe nie były w stanie przysłonić sportowego charakteru wnętrza, któremu daleko do opery wiedeńskiej. Jednak nastrojo-we światło, wszechobecna i rytmiczna

m u z y k a o d -wróciły uwagę widzów od tego szczegółu.

D r u g ą z n a -cz ąc ą róż n ic ą pomiędzy kon-c e r t e m t a r -nowskim i wie-d e ń s k i m b y ł premierowy występ grupy mażoretek, przygotowywanych na tą okazję przez Gabrielę Drewniak. Dziewczęta wy-glądały i poruszały się niemalże iden-

tycznie. Jak wybadało bystre oko pewnej pani z widowni, jedną z dziewcząt odróżniał od reszty wzór na guzikach jej kostiumu.

Kole jną róż n ic ą by l i w y-konawcy. Nie Fi lharmonicy Wiedeńscy, a Młodzieżowa Or-kiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne i Big-band „SEZAM” królowali na tarnowskim kon-cercie. Ich repertuar zawierał również współczesną muzykę rozrywkową, do której wokal

wykonały bliźniaczki Dagmara i Mar-tyna. Pięknymi wiązankami kwia-tów uhonorowano trzy zasłużone dla imprezy osoby: Krzysztofa Zarembę - kapelmistrza i dyrygenta, Gabielę Drewniak - instruktorkę zespołu ma-żoretek i Wandę Zyburską - dyrektor firmy „SCHATTDECOR” - sponsora Orkiestry. Już teraz z niecierpliwością czekamy na atrakcje, które przyniesie przyszłoroczny Koncert Noworoczny,

zapowiedziany przez organizatorów na dzień 6 stycznia 2008.

Magdalena Mikoł[email protected]

Egzemplarz bezpłatny Numer 2 (14), luty 2007

ISSN

189

5-54

60

www.tarnowakultura.pl

Informator Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowie Podgórnym

fot.

Mar

iusz

Lew

oczk

o x2

Z aprop onow a ny pr z e z na sz Ośrodek Kultury program ferii zimowych był na tyle atrakcyjny, że chciały w nich wziąć udział na-wet dzieci z Poznania.

Tegoroczne ferie trwały od 15 do 26 stycznia i mimo, że pogoda nie sprzyjała zimowym szaleństwom, to i tak bawiliśmy się świetnie. Gminny Ośrodek Kultury w Tarno-wie Podgórnym zorganizował, jak co roku, cykl zajęć warsztatowych dla dzieci z naszej gminy.

Byliśmy m.in. w Centrum Rekre-acji AWF w Poznaniu, gdzie dzie-ciaki świetnie się bawiły podczas aerobiku w wodzie. Starsze dzieci

miały możliwość sprawdzić swoje umiejętności pływackie, a także kondycję i wytrzymałość, pływając w prawdziwym olimpijskim base-nie. Pierwszy dzień zimowych ferii zakończyliśmy wizytą w restauracji McDonald’s.

We wtorek udaliśmy się do kina „Zielone oko” w Przeźmierowie, by obejrzeć dwa filmy: „Rycerz króla Artura” i „Gęsiarek”.

Środa to z kolei udział w warszta-tach: plastycznym i kulinarnym pt. „Barwy i smaki”. Dzieci wykazały się niezwykłą pomysłowością w ro-bieniu kotylionów i masek karna-wałowych oraz zaskoczyły wszyst-

kich swoim talentem kulinarnym; kanap-ki i sałatka owocowa były pyszne.

Kolejny dzień do-starczył dzieciom niezapomnianych wrażeń muzycznych. Miały one bowiem okazje w ysłuchać koncertu Młodzie-żowej Orkiestry Dę-tej Gminy Tarnowo

Podgórne a także wzięły udział w quizie muzycznym z nagrodami.

W piątek nie straszna nam była wietrzna pogoda i pojechaliśmy zgodnie z planem do Stacji Do-świadczalnej w Stobnicy niedaleko Obornik. Stacja znana jest w kraju i za granią głównie z możliwości bezpośredniej obserwacji wilków w prowadzonej tam hodowli tego gatunku. Celem hodowli wilków w Stobnicy jest propagowanie w społeczeństwie idei ochrony tego zagrożonego wyginięciem drapież-nika.

W niedalekiej przyszłości zosta-nie tutaj utworzony pierwszy w Pol-sce i środkowej Europie „Wilczy Park”, w którym będzie możliwość oglądania i f i lmowania wilków

w warunkach zbliżonych do natu-ralnych. Stobnica nazywana jest też „centrum obalania mitów” o tym zwierzęciu. Stobnickie wilki maja już na koncie rolę w filmie Jerzego Hoffmana „Ogniem i mieczem”. Oprócz wilków, stadka koników polskich, głuszców i cietrzewi, oglądać można także szare gęsi lan-dyjskie i bobry.

Dni wakacji zimowych minęły bardzo szybko, ale przecież wiadomo nie od dziś, że co dobre, to szybko się kończy (niestety). Najważniejsze, że pozostały nam miłe wspomnienia i… zdjęcia uwieczniające te chwile. Do zobaczenia za rok!

Beata BronowickaPaulina Dworczyk

Dorota Zygmańska

SEZAMOWE FERIE ZIMOWEI bez zimy się bawimy…

fot.

Woj

ciec

h Sz

czep

anik

x4Wiedeński nastrój w sportowej hali

Page 2: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

2 TARNOWA KULTURA • LUTY 2007

Tradycyjne kolędowanie z niespodziankami

Nieco inaczej niż w minionych trzech latach przebiegło 21 stycznia w Domu Kultury w Przeźmierowie tradycyjne kolędowanie z mieszkań-cami gminy. Miejsce naszego chóru, zwykle wypełniającego swoim wy-konaniem kolęd część pierwszą, zajął 10 osobowy zespół „OKI – band” z dwoma wokalistkami, grupą instrumentów dętych i sekcja rytmiczną. Koncert, który poprowadziły solistki zespołu przedstawił w nowej aran-żacji kolędy, pastorałki i piosenki o zimie. Ogromne wrażenie pozostawiła wykonana po angielsku piosenka o nowonarodzonym Jezusie, który za 33 lata zostanie ukrzyżowany, by odkupić świat. Było też specjalne wykonanie utworu dla babć i dziadków, świętujących 21 i 22 stycznia swoje dni. Uro-cze piosenkarki i zespół muzyczny otrzymali za swój koncert zasłużone brawa.

W drugiej części było wspólne śpiewanie kolęd przy akompaniamencie Szymona Melosika. Kolędowanie przerywano występami członków Klubu Seniora z Tarnowa Podgórnego, co było dla przeźmierowskich seniorów wielka niespodzianką. Były jasełka i scenki humorystyczne, które nas wszystkich ogromnie wzruszyły i zaskoczyły. Nasi goście z Tarnowa Pod-górnego zaproponowali wspólne odśpiewanie piosenki o seniorach. Był

też toast noworoczny i „sto lat”. Taka wspaniała kolędowo-noworoczna at-mosfera miała miejsce przy kawie i ciastkach. Z utęsknieniem czekamy na przyszłoroczne spotkanie, jako że to my, seniorzy z Przeźmierowa, chcemy także umilić wspólne spotkanie kolędowe koleżankom i kolegom z Klubu Seniora w Tarnowie Podgórnym.

Opracowano na podstawie informacji Wandy i Władysława OlejniczakówKlub Seniora z Przeźmierowa

Od jesieni roku 2004 przy Ośrod-ku Kultury w Tarnowie Podgór-nym istnieje Ognisko Muzyczne. Ta sprawdzona forma edukacji muzycznej to propozycja dla tych, którzy chcą kształcić się w indywidualnej grze na instru-mentach, pod okiem doświadczo-nych pedagogów. Niestety, bardzo trudna sytuacja lokalowa Ośrod-ka nie pozwala na rozwinięcie tej inicjatywy na miarę istniejących potrzeb.

– Kiedy i w jaki sposób powstało Ognisko Muzyczne?

– Marzeniem Szymona Melosi-ka – dyrektora Ośrodka Kultury „Sezam” – było funkcjonowanie Ogniska Muzycznego w Tarnowie Podgórnym. Pewnego razu opowie-dział o tym mojemu mężowi Mar-kowi Paluszkiewiczowi – pianiście, który właśnie koncertował w Domu

Kultury w Tarnowie Podgórnym. Mój mąż miał już okazję pracować razem ze mną w Ognisku Muzycz-nym w Gołańczy i zaproponował dyrektorowi Melosikowi, że po-dzieli się swoimi doświadczeniami. I w ten sposób powierzono nam

misję założenia Ogniska Muzycz-nego w Tarnowie. Bardzo się cieszę, że mam okazję brać udział w tym przedsięwzięciu.

– Ilu podopiecznych Pani uczyła i czego?

– Od listopada 2004 roku uczę w „Sezamie” gry na fortepianie i keyboardzie. Tatiana Grodzińska uczy gry na akordeonie a od paź-dziernika 2006 roku Przemysław Kosmowski – gry na gitarze. Mia-

łam kilkunastu uczniów, którzy zgłębiali tajniki gry na fortepianie i jednego grającego na keyboardzie.

– Jakimi sukcesami może po-chwalić się Pani grupa?

– W grudniu 2005 roku trzej moi podopieczni: Maria Horowska, Agata Sobek i Aleksander Czurko wzięli udział w „Wielkopolskim Konkursie Muzycznym” w Domu Kultury‚„Orle Gniazdo’’ w Pozna-niu. Moi uczniowie występowali również gościnnie na koncertach w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I stopnia imienia Henryka Wieniawskiego w Pozna-niu, w której uczę gry na fortepia-nie od osiemnastu lat.

– Czym jest dla Pani muzyka? Jaką rolę odgrywa w Pani życiu?

– Od dziecka kocham muzykę – zwłaszcza klasyczną. Jest ona dla mnie największą pasją i sposobem na życie. Chciałabym zaszczepić miłość do muzyki moim uczniom, chciałabym, by dawała im radość i towarzyszyła każdego dnia.

Rozmawiał: Dominik Magdziarek

Od dziecka kocham muzykęRozmowa z Anną Paluszkiewicz nauczycielką w Ognisku Muzycznym

Popularne obecne pianino (z włoskiego zdrobnienie od piano, czyli cicho) to klawiszowy, młoteczkowy, strunowy instrument muzyczny z ustawionymi pionowo strunami, spokrewniony blisko z fortepianem. Poprzednikiem pianina było klawicyterium. Za pierwszego budowni-czego tego instrumentu uważa się Włocha Bartolomeo Cristoforiego, który zbudował pierwszy klawesyn z mechanizmem młoteczkowym ok. 1709 roku. Pierwsze pianino zbudował Jan Schmidt z Salzburga lub Grüneberger z Halle na końcu XVIII w. lub początku XIX w. W 1802 roku Th. Lond skonstruował w Londynie pianino o naciągu skośno-strunnym. Mechanizm pianinowy ulepszył i opatentował Wornum w 1826 r. Rozwiązanie to było na tyle dobre, że stosuje się je po dziś dzień (jedyną modyfikacją jest używanie innego tłumika). Konstrukto-rami pianin byli także Niemcy (C. Bechstein), Wiedeńczycy (Bösendor-fer), Francuzi (Pleyel) i Anglicy. Długo jednak pianino nie zdobywało popularności – zainteresowanie tym instrumentem wzrosło dopiero w drugiej połowie XIX wieku, gdy w mieszczańskich domach zaczęło ono wypierać fortepian z powodu niższej ceny i mniejszych rozmiarów. W Polsce po wojnie pianina były produkowane w fabrykach „Defil” w Lubinie, „Calisia” w Kaliszu, oraz „Legnicka Fabryka Fortepianów i Pianin” w Legnicy. Dzisiaj pianina i fortepiany produkuje się w Kali-szu w dawnej fabryce Arnolda Fibigera obecnie znanej jako „Calisia”.

Pianino marki Erard, które znajduje się w Dworku Krasińskich w Złotym Potoku. Na tym pianinie grał Fryderyk Chopin.

fot.

Arch

iwum

fot.

Arch

iwum

fot.

Tade

usz S

typi

ński

Gościnne występy seniorów z Tarnowa

Page 3: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

LUTY 2007 • TARNOWA KULTURA 3

W tym roku już po raz piętnasty odbył się Finał Wielkiej Orkie-stry Świątecznej Pomocy. W tę nie tylko ogólnopolską, ale i mię-dzynarodową akcję, włączyła się czynnie również gmina Tarnowo Podgórne, która zebrała ponad 30 tysięcy złotych!

14 stycznia o godzinie 14 ruszyła tarnowska orkiestra. Na miejsce koncertów wybrano obiekt miesz-czący się przy ulicy Zachodniej – strzelnicę, którą udostępniło na potrzeby WOŚP Bractwo Kurko-we. Fakt, iż pogoda zdecydowanie nie sprzyjała spacerom, a budynek strzelnicy znajdował się w dość spo-rej odległości od centrum Tarnowa, sprawił, że frekwencja nie była oszałamiająca. Mimo to, w niewiel-kim budynku, trzeba było się prze-ciskać pomiędzy najwierniejszymi „orkiestrowiczami”. Wielkim za-interesowaniem cieszył się Koncert Noworoczny w hali OSiR, który tym razem odbył się jako integralna część obchodów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Gorąco i po poznańsku wszyst-kich przybyłych na strzelnicę powi-tał Jacek Hałasik, który „akuratnie” poprowadził później całą imprezę i rozbawił „wiaruchnę”. Gawęda w jego wykonaniu, Blubry Starego Marycha, spotkała się z entuzja-stycznym przyjęciem. Pan Jacek sprawdził także znajomość gwary poznańskiej wśród tarnowian, za-praszając ich do tłumaczenia z „na-szego na polskie”.

Tradycyjnie już na scenie pojawiły się lokalne gwiazdy es-trady. Pierwszy wy-

stąpił zespół 28 Ways. Fani, których zyskali

po swoim występie, mogą odwiedzić ich pod adresem

http://www.myspace.com/28ways. Po krótkiej przerwie muzycznej za-grał diSpel BETON, po czym swoje przysłowiowe “5 minut” miało Wiel-kopolskie Centrum Tańca “Besti-me”. Po szybkiej zmianie osprzętu, na scenie pojawił się prezentowany w poprzednim numerze „TarNowej Kultury” zespół A.R.I. Niekwestio-nowaną gwiazdą wieczoru okazała się „Strefa Zero”. Wokalistka, Kasia Czarnecka, skutecznie zachęciła publiczność do tańca i po kilku utworach na parkiecie wirowały co odważniejsze pary. Pod koniec wy-stępu zespołu mało kto nie pozwolił sobie choćby na rytmiczne podrygi-wanie w miejscu.

Występy zespołów czterokrot-nie przeplatane były licytacjami najróżniejszych przedmiotów, od imbryka z herbatą do piłki z au-tografami piłkarzy Lecha. Jedną z ważniejszych aukcji okazała się być licytacja koszulki Bartka Bo-sackiego, przy której obecny był sam piłkarz reprezentacji Polski. Koszulka, z jego autografem, zo-stała sprzedana za 1000 złotych. Po zakończonej licytacji kibice piłki nożnej mieli szansę na pamiątkowe zdjęcie ze strzelcem dwóch goli dla

polskiej reprezentacji na ostatnich Mistrzostwach Świata.

Przez cały czas trwania zabawy można było wziąć udział w loterii fantowej. Kurkowe Bractwo Strze-leckie zorganizowało zawody strze-leckie:

– o Tarczę Okol icznościową WOŚP,

– o Puchar Wójta Gminy Tarno-wo Podgórne – Tadeusza Czajki,

– o Puchar Kurkowego Bractwa.Tarnowscy wędkarze oraz Rada

Sołecka przygotowali grochówkę i bigos. Dla nieco starszych był grza-niec, a dla młodszych – kiełbaski, które można było upiec w ognisku. Koło Seniorów z Tarnowa Podgór-nego i Przeźmierowa dostarczyło pyszne ciasta własnego wypieku, a także smakowity zestaw – chleb ze smalcem i ogórkiem.

Impreza została przygotowana przez mieszkańców gminy Tarnowo Podgórne. Główną koordynatorką imprezy była Renata Maciejew-ska, którą dzielnie wspomogły we wszelkich pracach organizacyjnych Iza Halas - szefowa sztabu, Dorota Błoch, a także Kluby Seniora z Prze-źmierowa i Tarnowa Podgórnego, GOK „Sezam”, OSiR, Rada Sołecka. Obsługę bankową zapewnił ING Bank Śląski.

Wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu tegorocznego finału, SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!!

Agnieszka [email protected]

Jurek, zebraliśmy ponad 30 tysięcy zł !Orkiestra zagrała po raz XV

To miały być warsztaty artystyczne w zimowej scenerii. Zespół wy-jechał aż na Podhale do Białego Dunajca. To o rzut kamieniem od Zakopanego.

Piękna jesienna pogoda od począt-ku uczyniła jazdę autokarem bardzo przyjemną i tak już zostało do końca. Śnieg raz po raz dzieci oglądały w te-lewizji, gdy dawano wspomnieniowe migawki z poprzedniej zimy. Tak wyruszaliśmy na wycieczki tury-styczne, typowe dla innej pory roku. Zaczęliśmy od Pienin. Zwiedziliśmy zamek w Niedzicy i wielką zaporę na rzece Dunajec. Następnie pojechali-śmy do Sromowcy Wyżnych, gdzie po kładce Unii Europejskiej prze-szliśmy na drugą stronę Dunajca do Czerwonego Klasztoru na Słowacji. Najwyższy szczyt Pienin – Trzy Korony ze słowackiego brzegu pre-zentuje się bardzo majestatycznie i okazale.

Po Pieninach przyszedł czas na Tatry. Rano msza święta w Sank-tuarium na Krzeptówkach, a na-stępnie wyprawa do Doliny Ko-ścieliskiej. Pogoda nas, niestety, nie rozpieszczała, bo było pochmurno a momentami siąpiła mżawka. Do-

szliśmy jednak do najpiękniejszego w Polsce wąwozu zwanego „Kra-ków”, a grupa najstarszych uczest-ników przeszła z wąwozu na Halę Pisaną przez Smoczą Jamę (grota długości 50 m).

Czwartego dnia wreszcie wyj-rzało słoneczko. Wykorzystaliśmy wspaniałą pogodę, by obejrzeć pa-noramę Tatr. W tym celu nową bar-dzo szybką kolejką wjechaliśmy na Gubałówkę. W drodze powrotnej zajrzeliśmy do chaty góralskiej Jana Kasprowicza. Aby choć troszkę po-czuć zimę, pojechaliśmy do Nowe-go Targu na ślizgawkę. Olbrzymie kryte lodowisko Podhala Nowy Targ, na szczęście, jest czynne bez względu na pogodę. W drodze po-wrotnej zajrzeliśmy do Ludźmierza, by odwiedzić Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej – Królowej Podhala, gdzie również często prze-bywał Ojciec Święty Jan Paweł II. Zaplanowaliśmy również oglądanie skoków narciarskich na Wielkiej Krokwi. Liczyliśmy, że poogląda-my skoki treningowe najlepszych skoczków świata. Skończyło się na zwiedzeniu skoczni, bo skoki od-wołano. Spacer po Krupówkach

i kupowanie pamiątek zajęło nam resztę zakopiańskiego czasu,

Ostatni dzień wykorzystaliśmy na zabawy zimowe. Przedpołudnie spędziliśmy znów na lodowisku w Nowym Targu, natomiast popo-łudniu grupa śmiałków pojechała na stok narciarski, by choć trochę pojeździć na nartach. Na stoku sztucznie zaśnieżonym prawie wcale w tym dniu nie było ludzi, bo wszyscy poszli pod Wielką Krokiew oglądać skoki narciarskie. Te, nie-stety, się nie odbyły, ale myśmy na nartach pojeździli.

Oczywiście, program sportowo – turystyczny był w godzinach przed-

południowych, po obiedzie i wie-czorem realizowany był program warsztatów artystycznych. Zajęcia plastyczne, pantomima, scenki artystyczne, raz po raz dyskoteka wypełniały czas do późnych godzin wieczornych. Wszyscy uczestnicy warsztatów długo wspominać będą spotkanie z rodziną góralską, która przedstawiła nam tańce i śpiewy, legendy oraz zwyczaje ludowe Pod-hala. Niektórzy nauczyli się nawet tańca zbójnickiego i otrzymali stosowne dyplomy. Tak więc z bez-śnieżnego zimowiska wszyscy wró-cili pełni wrażeń i uśmiechnięci.

Henryk Witkowski

fot.

Mag

dale

na M

ikoł

ajcz

ak

„Modraki” w Białym DunajcuNiektórzy nauczyli się zbójnickiego

fot.

Hen

ryk W

itkow

ski

„Modraki” pod Wielką Krokwią

Page 4: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

4 TARNOWA KULTURA • LUTY 2007

W rytmach gorącej salsy, przy dźwiękach latynoskich przebo-jów rozpoczęła się XXII AFF-Era Filmowa w Bydgoszczy. Tym ra-zem był to Festiwal Kultury Laty-noamerykańskiej.

Prawdziwi koneserzy cenią filmy Południowej Ameryki za „odmien-ność”. Tamtejsze kino znacznie różni się od europejskiego. Przede wszyst-kim cechuje je ogromny realizm przedstawionych historii. Każda z nich, pozornie o tym samym, jest zupełnie inna. Często poruszany przez Brazylijczyków problem biedy przybiera różne odcienie. Europej-czykowi postrzegającemu ubóstwo jako cierpienie pokazana zostaje nadzieja, jaką noszą w sobie główni bohaterowie filmów. W tym roku Pałac Młodzieży w Bydgoszczy za-proponował uczestnikom festiwalu nie tylko ciekawe i poruszające fil-my, ale również kurs salsy i warsz-taty z literatury iberoamerykańskiej. Jednak o niektórych obrazach nie sposób nie wspomnieć.

„Susza” (reż. Nelson Pereira dos Santos) bezkompromisowo ujmuje

problematykę społeczną. Uboga rodzina wędruje po kraju szukając miejsca na „lepsze życie”. Pomi-mo niepowodzeń, nie traci wiary w odmianę złego losu. I choć film wydaje się za długi dla przeciętne-go widza, po seansie zauważa się, że nie sposób rozwinąć tej historii w krótszym czasie.

W wielu obrazach latynoamery-kańskich przedstawia się problem małoletnich prostytutek. Jedną z nich jest tytułowa „Iracema” (reż. Jorge Bodanzky, Orlando Senna), która wybiera (mniej lub bardziej świadomie) życie włóczęgi. Prze-mierza Brazylię z różnymi klienta-mi, poznając świat, i tak naprawdę „ucząc się życia”.

Nie byłoby kinematografii po-łudniowoamerykańskiej bez słyn-nego Che Guevary znanego dziś niektórym głownie z nadruków na koszulkach. Bezkrytycznym przed-stawieniem postaci cechuje się film sprzed 3 lat „Dzienniki motocyklo-we” (reż. Walter Salles). Opisując podróż Che przez Amerykę Połu-dniową autor przedstawia go jako bohatera narodowego i opowiada

jego bardzo subiektywną historię.Godnym polecenia jest „Miasto

Boga” (reż. Fernando Meirelles). Fi lm o jednym z największych problemów brazylijskich ulic, czyli przestępczości wśród młodocia-nych. Narkotyki, łatwy seks, broń i wszechobecna śmierć wyznacza-ją cele i ambicje młodych miesz-kańców dzielnic nędzy w Rio de Janeiro. Obraz oparty na faktach

opowiada historię Kapiszona, który podejmuje trudną walkę o możli-wość samorealizacji.

Ciekawą historię opowiedział również Daniel Burman w swoim filmie „Paszport do raju”, przedsta-wiając losy Żyda pochodzenia pol-skiego, który mieszka w Argentynie i próbuje odnaleźć swoją tożsamość i odszukać własne korzenie.

Najbardziej wstrząsającym i nie-

wiarygodnym dziełem jest jednak „Carandiru” (reż. Hector Baben-co), niesamowite widowisko o ty-tułowym więzieniu w Sao Paulo. Nieporównywalnie mocniejsze od polskiej „Symetrii” (reż. Konrad Niewolski), a jednak traktujące o tym samym problemie.

Poznawanie zupełnie innej niż rodzima kinematografia jest bar-dzo ciekawe. Nie można przewi-dzieć zakończenia, domyślić się, jak skończy się dany wątek. Tegoroczna AFF-Era jest niestety ostatnią od-bywającą się w ferie zimowe. Jednak organizatorka wieloletnich spotkań, Dominika Kosińska, zaprasza jesie-nią na nowy cykl. Choć jeszcze nie ma zarysu kolejnego projektu już są chętni. Bo czym jest dla kinomana kilka miesięcy oczekiwania na po-danie tematyki kolejnego festiwalu? Cennym czasem na rozwijanie pa-sji i poszerzanie wiedzy o zupełnie innej mentalności mieszkańców Ameryki Południowej. A kto wie – może i czasem podróży do Rio de Janeiro?

Marta [email protected]

AFF-Era godna zaAFF-Erowanej publiczności

„Bo to taka piękna miłość”Universe zagra w Tarnowie Podgórnym!„13 października 1981 w katowickim Studio Piosenki Mirek Breguła i Heniek Czich spotkali się po raz pierwszy i postanowili grać ze sobą. Głowy pełne pomysłów i wielka radość tworzenia powodowały, że próby odbywały się niemal codziennie, a ich efektem były dziesiątki piosenek (do dziś wiele z nich, cierpliwie czeka na swoje nagranie).”

Tymi słowami zaczyna się opowieść o przygodzie z piosenką Mirka Bre-guły i Heńka Czicha na oficjalnej stronie internetowej zespołu Universe /www.universe.pl/. Nazwa zespołu trafnie oddaje ducha tekstów piosenek: w nich świat zamknięty jest w uczuciach, a może raczej otwarty na porywy serca!

„Eliminacje Ogólnopolskiego Młodzieżowego Przeglądu Piosenki dopro-wadziły ich w 1983 roku do Konkursu Promocji na Festiwalu Opole’83 a pio-senka „Mr Lennon” – na szczyty radiowych i telewizyjnych list przebojów. Nagle wszystko nabrało innego tempa. Olbrzymia popularność i dziesiątki propozycji koncertowych w kraju i za granicą zrodziły potrzebę stworzenia zespołu. Zanim to jednak nastąpiło, w listopadzie 1983, Universe koncerto-wał na Kubie. Po powrocie nagrał z udziałem D. Kozakiewicza, W. Moraw-skiego i M. Żaka materiał na dwa pierwsze single, wydane nakładem firmy „Tonpres”.

Skład zespołu zmienia się z biegiem lat, ale jego trzon, Mirek i Heniek nie pozwalają publiczności długo czekać na nowe przeboje. Nie zawsze jednak to co podoba się większości znajduje uznanie u firm fonograficznych.

„Po sukcesach piosenek „Mr Len-non”, „Blues na wpół do piątej rano” i „Ty masz to, czego nie mam ja”, na-grywanych z muzykami sesyjnymi, Universe nagrywa kolejno: „Chiny”, „Gwiezdna podróż”, „Wołanie przez ciszę”, „Głupia Żaba” oraz materiał na autorską płytę kolędową i wiele innych utworów, z których większość bezsprzecznie można dziś nazwać przebojami polskiej sceny lat 80-tych. Niestety, mimo wielu prób menadżera zespołu, pomiędzy 1985 a 1988 r., żadna z ówczesnych firm fonograficznych nie wyraziła konkretnego zainteresowania wydaniem płyty długogrającej zespołu. Tak więc, cel nadrzędny (longplay), zdawał się być coraz odleglejszy, wręcz nieosiągalny a perspektywy mgliste.”

Szansa na nagranie płyty nadchodzi z początkiem lat 90-tych. Album „The Best of Universe” sprzedaje się znakomicie, a premierowy „Magnes serc” powoduje, że o Universe znów zaczyna być głośno. Piosenka „Bo to taka piękna miłość” wygrywa w jednej z edycji telewizyjnego programu „Muzyczna Jedynka”, „Bądź znowu przy mnie” i „Nie wiem, czy to miłość” zdobywają laury na Festiwalu w Sopocie, a w czerwcu 1992 roku, w kon-kursie Premier Festiwalu Opolskiego, Universe wygrywa piosenką „Daj mi wreszcie święty spokój”.

Zespół Universe nagrał kolejne płyty. Nie daje o sobie zapomnieć! Kon-certuje od lat i ma rzesze wiernych fanów. Pozostaje wierny sobie, swojej muzyce i za to jest kochany. My też mamy okazję zawirować we wszech-świecie Universe. Nie zmarnujmy tej szansy!

Opracowanie: Katarzyna Trawińska-Jakubiak

ZAPRASZAMY NA KONCERT ZESPOŁU UNIVERSE, KTÓRY ODBĘDZIE SIĘ 14 LUTEGO W SALI WIDOWISKOWEJ GOK „SE-ZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM, O GODZ. 18.

Bilety w cenie 5.50 zł do nabycia w Gminnym Ośrodku Kultury „Se-zam” w Tarnowie Podgórnym, ul. Poznańska 115.

Zdj

ęcia

z of

icja

lnej

stro

ny ze

społ

u (w

ww

.uni

vers

e.pl

) .

Page 5: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

LUTY 2007 • TARNOWA KULTURA 5

Wiesław Prządka jest absolwen-tem Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie akordeonu Henryka Krzemińskie-go. W 1993 roku założył własną grupę Musette Quartet, wykonując głównie muzykę francuską w stylu musette oraz popularne standardy muzyki jazzowej i latyno-ame-rykańskiej. Od kilku lat również własne kompozycje inspirowane jazzem i muzyką latynoską.

W 2003 roku zespół zmieni ł nazwę na New Musette Quartet. W 1998 roku założył jeszcze jedną grupę Gipsy Swing wykonującą czardasze oraz muzykę swingową

wzorując się na muzyce światowej klasy skrzypka Stephana Grapel-lego oraz cygańskiego gitarzysty Django Reinhardta. Od 1997 roku współpracuje z orkiestrą Zbigniewa Górnego. W 1999 roku opracował program solistyczny na akordeon z towarzyszeniem orkiestry symfo-nicznej, który jest z powodzeniem wykonywany w filharmoniach na terenie całego kraju. Jego repertu-ar, to opracowane przez czołowych aranżerów polskich wiązanki utwo-rów George’a Gershwina, Jobima, francuskich walców. W listopadzie 2004 roku koncertował w filharmo-niach całej Polski z francuskim wir-

tuozem akordeonu i twórcą stylu new musette – Richardem Galliano. Występuje na estradach całej Euro-py, a także Stanów Zjednoczonych. Dokonał wielu nagrań dla rozgłośni radiowych i telewizyjnych w Polsce, Szwecji i Francji. Gra również na bandoneonie.

Już w sobotę 24 lutego o godz. 18 New Musette Quartet zagra w Do-mu Kultury w Przeźmierowie. Koncert odbędzie się w ramach cyklu „Muzyka z różnych stron Świata”. Zapraszamy!

Marta [email protected]

S z u f l a d aWitam Was, Kochani! Gorące piosenki z Rio brzmią w głośnikach, z oparcia krzesła niedbale, nieco frywolnie, zwisa czerwona karnawałowa sukienka... W rytmie tanga wkraczamy w kolej-ny miesiąc.

Luty, wypełniony balami, confetti, szampań-ską zabawą... Luty, obfity w czekoladki w kształ-cie serca, kwiaty, wyznania miłosne, mniej lub bardziej anonimowe... Luty, pachnący pączkami z konfiturą z dzikiej róży, z klejącymi się od lu-kru palcami...

Luty to także miesiąc, w którym do naszego redakcyjnego grona dołącza ktoś nowy.

Asia to niezwykle sympatyczna młoda osoba, licząca 15 wiosen, na stałe mieszka w Baranowie, chodzi do przeźmierowskiego gimnazjum. Słu-cha rocka alternatywnego i reggae, nie pogardzi też poezją śpiewaną. Czyta powieści, ogląda kino obyczajowe.

Kochani, chciałabym podzielić się z Wami fragmentem twórczości Asi. Wybrałam dla Was dwa wiersze.

Pierwszy z nich zatytułowany jest “Smuga” i doskonale wpasowuje się w lutową konwencję o uczuciach. Miłość jest jak światło, które roz-jaśnia zwykłe, szare dni, nadaje nowych barw

światu, przemienia pospolitych zjadaczy chleba w niezwykłych ludzi... Każe zmieniać sposób myślenia, dokonuje rewolucji. I zostaje.

Kolejny wiersz jest jak zbiór przykazań, jak mantra powtarzana przed snem.. Trzeba żyć, jest tak wiele do zrobienia... Trzeba żyć, żeby uko-chać życie... Trzeba żyć, żeby spełniać marze-nia... Trzeba żyć, nie tylko gdzieś sobie cichutko egzystować...

Trzeba żyć

Trzeba żyć Żeby kochać życie Żeby nadzieję budować Żeby zwalczać ułudę istnienia Żeby tworzyć anioły Żeby marzenia umacniać Żeby nie myśleć: nie mogę Żeby ukochać poezję Żeby móc mówić: byłem Żeby nie dawać złudzenia Żeby nie męczyć szatana Żeby ukoić pragnienia człowiecze Żeby Boskość sprowadzać Trzeba żyć by nie zmieniać wszystkiego Żeby nie tworzyć piekła naszegoŻeby niebo było obecne Żeby kochać kochanie

Smuga

Zajaśniała pośród żywopłotu. Uwieńczyła prostych drzew korony. Zarumieniła prostoty domów bramy. Zakiełkowała pośród ździebeł trawy. Zakorzeniła pośród gniazda ptaków. Rozjaśniła zwykły dzień wśród światów. Ukochała ramionami zwykłość. Przedarła myślicieli własną myślą. Pozostała już na zawsze wśród zieleni. Choć w mych oczach inna smuga znowu siedzi. Ale w jednym miejscu nie jaśniała. Pośród domów i ogrodów zwykłych ludzi. Dla niezwykłych tylko smuga ta przybędzie. A tą smugą są miłości drzew gałęzie.

19/11/2006

W Dniu Świętego Walentego życzę Wam, Moi Drodzy, tyle miłości, ile tylko pomieszczą Wasze serca; tylu spełnionych marzeń, aby było miejsce na następne; tylu pięknych chwil spędzonych z uko-chaną osobą, ile tylko będziecie potrzebować.

Serdecznie zapraszam do Szuflady. Czekam na Waszą twórczość w każdej postaci , nie tylko lite-rackiej. Pozdrawiam gorąco, do zobaczenia!

Agnieszka Woszak [email protected]

Paryski Dom KulturyParyż od lat inspiruje i pociąga. Nie wszystkim jednak dane jest po-spacerować jego wąskimi uliczkami, posiedzieć w zadymionych kafej-kach. Miłośników muzyki francuskiej czeka w lutym nie lada gratka – koncert New Musette Quartet.

Miłość to uczucie, którego trzeba się uczyć. To napięcie i spełnienie. To głęboka tęsknota i wrogość. To radość i ból. Nie ma jednego bez drugiego. Szczęście jest tylko częścią miłości –oto czego trzeba się nauczyć. Cierpienie także należy do miłości. To jest tajemnica miłości, jej piękno i jej ciężar. Miłość jest uczuciem, którego trzeba się uczyć.

Walter Trobisch

Od niemal 500 lat zakochani na całym świecie obchodzą swo-je święto, zwane Walentynkami,

które przypada na dzień 14 lutego. W Polsce przyjęło się ono dopiero kilkanaście lat temu. Patronem wy-darzenia jest święty Wa-lenty, który, wbrew pozorom, czuwa również nad cho-rymi na epilepsję i choroby ner-wowe. Jed na k, d l a c z e g o w ł a -śnie on patronuje z a kocha ny m– n ie wiadomo. Symbolem święta są przede wszystkim serduszka i amorki. Walentynki najhuczniej obchodzone są w Sta-nach Zjednoczonych i Anglii. Z tej okazji na całym świecie odbywają

się wszelkiego rodzaju konkursy, zabawy, a skrzynki pocztowe prze-pełnione są kartkami i życzeniami.

Coraz częściej spotyka się również walen-

t y n k i w y s y ł a n e pr z e z i nt e r ne t . Tego dnia zako-chani, zarówno c i m ł o d z i , j a k

i ci starsi składa-ją sobie życzenia,

często obdarowując się przy tym drobnymi

upominkami. Jest to okazja do tego, aby wyznać komuś mi-

łość, czy choćby sympatię. Tradycja głosi, że kartki i życzenia powinny być anonimowe, podpisane „Twój

Walenty”, czy „Twoja Walentynka”. Jednak 14 luty to nie tylko święto zakochanych, ale też kochających. Dzieci okazują swoją miłość wobec rodziców, a rodzice wobec dzieci.

GOK „SEZAM” również przewi-dział specjalną atrakcję z okazji dnia świętego Walentego. W Do-mu Kultury w Tarnowie Podgór-nym o godzinie 18 odbędzie się koncert legendarnego zespołu Universe, który podbił serca pu-bliczności już w latach 80’tych. Więcej na ten temat zespołu na str. 4. Serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w zabawie.

Joanna [email protected]

Twój Walenty, twoja Walentynka...

Bandoneon – instrument z grupy idiofonów dętych klawiszowych, rodzaj harmonii ręcznej w typie concertiny, często mylony z akorde-onem. Posiada 88 lub więcej guzików i czworokątną obudowę. Zbudo-wany został w 1854 roku w Niemczech przez Heinricha Banda i od jego nazwiska pochodzi nazwa instrumentu.

fot.

ww

w.w

iesla

wpr

zadk

a.ar

t.pl

Wiesław Prządka

Page 6: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

6 TARNOWA KULTURA • LUTY 2007

„Rymy, rytmy, kolory” to tytuł te-gorocznego projektu „Teatr w każ-dej wiosce”. Będzie on o życiu ro-dzinnym, codziennych sytuacjach, o marzeniach… Scenariusze opra-cowane zostaną przez dzieci, które przywoływać będą swoje wspo-mnienia, historie, które utkwiły im w pamięci.

O pracy nad projektem mówi jego opiekun artystyczny, Bogdan Żyłkowski: „Zwyczajnym zdarze-niom nadajemy wyraz ponadcza-sowy, rozmawiamy o tym, co nas cieszy, a czasami smuci, oglądamy świat w różnych kolorach, wymy-ślamy niepowtarzalne kostiumy i scenografie, muzykujemy, tań-czymy, oraz gramy pełną aktorską piersią”.

Brzmi ciekawie? Efekt poznamy na fi-nale „Teatru w każdej wiosce”.

A na razie mogli-śmy og ląd ać i n ne przedstawienie przy-gotow y wane przez dzieci biorące udział w projekcie. 6 grud-nia wystawili w prze-źmierowsk iej ha l i sportowej „Żywioły” – pokaz przygotowany dla rówie-śników z podstawówki. Muzykę do przedstawienia napisał Robert Kanaan, który obecnie pracuje nad oprawą muzyczną całego tegorocz-nego projektu „Teatr w każdej wio-sce”. W „Żywiołach” niecodzienne

było to, że w tym jednym przedsta-wieniu współpracowały dzieci ze wszystkich świetlic.

Oprócz tego mali aktorzy uboga-cają się wyjazdami. 13 stycznia od-wiedzili poznański Teatr Animacji, gdzie obejrzeli „Pozytywkę”. Mamy

nadzieję, że niedługo do nas również będą zjeżdżać widzowie, aby oglądać naszych utalentowanych i rozwijają-cych swój talent młodych aktorów.

Tina Mał[email protected]

Jakże zaskakujące były dla mnie reakcje niektórych znajomych zapytanych w przeddzień Sylwestra, jak planują spędzić ten ostatni wieczór w roku. Nie dziwił mnie fakt, że koniec roku uświadamia przemijalność naszego życia, uciekający czas, a to automatycznie budzi w nas rozdrażnienie. Zastanowiły mnie jednak odpowiedzi w stylu: „Zostaję w domu, bo nie lubię się bawić, bo tak wypada.”

Czyżby bunt przeciwko zbiorowej radości z nadchodzącego Nowe-go Roku? A może chęć podkreślenia swojej indywidualności? Liczę jednak na to, że to świadomy sprzeciw wobec powszechnej skłonno-ści do „owczego pędu” w wyznaczonym kierunku. Nie można nie zauważyć roli mediów w nakręcaniu tej potężnej machiny, która narzuca nam, co kiedy robić; kiedy się śmiać, a kiedy płakać; kogo popierać, a na kim psy wieszać. W Sylwestra upijamy się z radości, najczęściej ze wznoszącymi toasty politykami, artystami, aktorami w roztańczonym studio telewizyjnym. Gdy się jednak zastanowimy, to czujemy się wmanipulowani w jakąś grę, w spektakl nakręcony miesiąc wcześniej. Być może dlatego bardziej wiarygodna wydała mi się Beata Kozidrak, radośnie wyśpiewująca swoje przeboje na wrocławskim rynku. Koncert, jeśli udany, może naprawdę cieszyć!

Jestem za autentyzmem! Jestem za porywami serca! Nawet, jeśli w Polsce ktoś taki uważany jest za wariata. Jeszcze wierzę w mo-je szanse w tym kraju. Ale już nie raz słyszałam pytanie: „Znasz francuski i jeszcze nie wyjechałaś do pracy we Francji?” Szybko odpowiadam: znam francuski i dzięki temu poznałam tamtych ludzi i kraj. Nie mam czego im zazdrościć! O pracę równie trudno, jak w Polsce, życie na obczyźnie dużo cięższe i nikt nie zrozumie mojego sentymentalizmu. No tak, ale brzmiałoby fajnie: „pracuje we Francji”, „zarabia dwa razy tyle, co u nas”… Tylko że wegetuje, aby pieniążki przesłać rodzinie w kraju, póki ta ostatecznie się nie rozpadnie…

Nie minęło nam jeszcze przeświadczenie, że na Zachodzie jest lepiej, a to, co zachodnie, to lepsze. Nasz stary kompleks narodo-wy! Prawda jest taka, że nasze tradycje doskonale eksportują się

do krajów zachodnich. Obcokrajowcy przyjeżdżający do Polski czują się tu znakomicie, bo jesteśmy miłym i mądrym społeczeń-stwem. Bardzo często to Polacy zaskakują ich profesjonalizmem, wyposażeniem, organizacją pracy i sumiennością. Ilu naszych ro-daków mieszka i tworzy za granicą, bo w Polsce ich nie doceniono, krytyka ich zniszczyła, nikt nie wyciągnął pomocnej dłoni w chwili potrzeby; naukowcy, kompozytorzy, bezimienni… Dlaczego na to pozwalamy? Dlaczego nie uczymy się na błędach z przeszłości?

Nie potrafimy dbać o nasze, polskie. Wystarczy przyjrzeć się pra-cy naszego rządu. Większość polityków sumiennie pracuje, ale… na swój własny garnuszek. Afera goni aferę. Zawodzą autorytety, za-równo świeckie, jak i duchowne. Stop – klatka! To nie jest mój film! Robię swoje i wiem, że nikt nie zna lepiej moich potrzeb i potrzeb moich bliskich, niż ja sama. Nie będę czekać na Dzień Pocałun-ku, żeby się całować. Nikt mnie nie przekona do Haloween’owych psikusów, gdy w nastroju zadumy przywołuję w pamięci bliskich zmarłych. Nie będę jadła indyka w Święto Dziękczynienia! Aaaaa, jeszcze nie wprowadzono?! To tylko kwestia czasu…

Profesor Levy, jedna z drugoplanowych postaci w filmie Woody Al-lena „Zbrodnie i wykroczenia”, stara się ukazać, że tak naprawdę to nasze decyzje określają, kim jesteśmy. Jego zdaniem, jesteśmy sumą dokonanych wyborów. I w istocie, każda decyzja jest ważna. Może zaważyć na całym naszym życiu! Nie unikniemy złych wyborów. Nie unikniemy trudności na drodze realizacji naszych celów, ale trzeba podejmować ryzyko. Trzeba podejmować trud decydowania o sobie, o swoim życiu, nie uciekając do rozwiązań pozornie łatwych lub pod-powiadanych przez tych, którzy dopchali się do mikrofonu. Świętujmy, kiedy czujemy radość. Każdy nowy dzień może stać się nowym etapem w życiu. Dajmy sobie prawo do wytyczania własnej drogi, nawet przez łzy, nawet przez pomyłki. O wielkości człowieka świadczy też umie-jętność przyznania się do błędu. Byle to były nasze błędy, a nie cudze. Życzę samych odważnych i dobrych decyzji.

Katarzyna Trawińska-Jakubiak

Rymy, rytmy, koloryProjekt „Teatr w każdej wiosce” tym razem nie będzie zajmował się bajkami, ale prawdziwym życiem. Tym, w którym żyją mali aktorzy i które znamy wszyscy.

Co ciekawego przygotowują dzieci ze świetlic?

Jestem za porywami serca!

fot.

Mag

dale

na M

ikoł

ajcz

ak

„Żywioły” w Przeźmierowie

Page 7: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

LUTY 2007 • TARNOWA KULTURA 7

Filharmonia Poznańska ul. Św. Marcin 81

02.02 piątek, godz. 19.00 PÓŹNI ROMANTYCYJohannes Brahms - I Koncert fortepianowy d-moll op. 15 (42’)Anton Bruckner - IV Symfonia Es-dur “Romantyczna” (60’)

09.02 piątek, godz. 19.0 TANGO FOREVER Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, Astor Piazzolla, Władysław Szpilman

10.02 sobota, godz. 11.00 PRO SINFONIKA - STOPIEŃ TĘCZOWY

Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, Astor Piazzolla, Władysław Szpilman

10.02 sobota, godz. 15.00 PRO SINFONIKA - STOPIEŃ BŁĘKITNY

Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, Astor PiazzollaWładysław Szpilman

16.02 piątek, godz. 19.00 DWIE ORKIESTRY Orkiestra Kameralna Polskiego Radia „Amadeus”Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, Bohuslav Martinů - Koncert podwójny na 2 orkiestry smyczkowe, fortepian i kotły (20’)Benjamin Britten - Les Illuminations op. 18 (21’)Piotr Czajkowski - I Symfonia g-moll op. 13 (44’)

18.02 niedziela, godz. 12.00 KONCERT RODZINNY - ŻEGNAJ KARNAWALE

Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej „Poznańskie Słowiki”, Capella Zamku Rydzyńskiego

18.02 niedziela, godz. 18.00 KLASYCY NA JAZZOWOClassic Jazz Quartet, Bach, Vivaldi, Debussy, Borodin, Chopin, Fauré, Le Roy

24.02 sobota, godz. 18.00 KONCERT POZNAŃSKIKrzysztof Szaniecki - prowadzenie koncertu

Teatr Nowy ul. Dąbrowskiego 5

01.02 czwartek, godz. 19.00 Ożenek02.02 piątek, godz. 19.00 Ożenek06.02 wtorek, godz. 18.00 Kolacja na cztery ręce06.02 wtorek, godz. 19.00 Opera Kozła07.02 środa, godz. 18.00 Kolacja na cztery ręce07.02 środa, godz. 19.00 Opera Kozła08.02 czwartek, godz. 18.00 Kolacja na cztery ręce08.02 czwartek, godz. 20.30 Faust09.02 piątek, godz. 19.00 Czego nie widać09.02 piątek, godz. 20.30 Auteczko10.02 sobota, godz. 19.00 Czego nie widać10.02 sobota, godz. 20.30 Auteczko11.02 niedziela, godz. 19.00 Czego nie widać13.02 wtorek, godz. 19.00 Przyjęcie dla głupca

13.02 wtorek, godz. 19.15 Sześć postaci szuka aktora14.02 środa, godz. 18.00 Przyjęcie dla głupca14.02 środa, godz. 18.00 Sześć postaci szuka aktora14.02 środa, godz. 20.30 Rutherford i Syn15.02 czwartek, godz. 18.00 Przyjęcie dla głupca15.02 czwartek, godz. 18.00 Sześć postaci szuka aktora15.02 czwartek, godz. 20.30 Rutherford i Syn16.02 piątek, godz. 18.00 Romeo i Julia16.02 piątek, godz. 20.30 Rutherford i Syn17.02 sobota, godz. 18.00 Romeo i Julia17.02 sobota, godz. 18.00 Zagraj to jeszcze raz Sam17.02 sobota, godz. 20.30 Rutherford i Syn18.02 niedziela, godz. 18.00 Romeo i Julia18.02 niedziela, godz. 18.00 Zagraj to jeszcze raz Sam18.02 niedziela, godz. 20.30 Rutherford i Syn20.02 wtorek, godz. 19.00 Król Ryszard III21.02 środa, godz. 19.00 Król Ryszard III22.02 czwartek, godz. 19.00 Król Ryszard III23.02 piątek, godz. 18.00 Ożenek23.02 piątek, godz. 18.00 Fredro dla dorosłych23.02 piątek, godz. 20.30 Faust24.02 sobota, godz. 18.00 Ożenek24.02 sobota, godz. 18.00 Fredro dla dorosłych24.02 sobota, godz. 20.30 Faust25.02 niedziela, godz. 18.00 Ożenek25.02 niedziela, godz. 18.00 Fredro dla dorosłych25.02 niedziela, godz. 20.30 Faust27.02 wtorek, godz. 18.00 Wujaszek Wania27.02 wtorek, godz. 20.30 Fredro dla dorosłych28.02 środa, godz. 18.00 Wujaszek Wania28.02 środa, godz. 20.30 Fredro dla dorosłych

Teatr Polski ul. 27 Grudnia 8/10

01.02 czwartek, godz. 19.30 Opowieści argentyńskie02.02 piątek, godz. 17.30 Opowieści argentyńskie03.02 sobota, godz. 17.30 Twój Twoja Twoje03.02 sobota, godz. 19.15 Gąska04.02 niedziela, godz. 17.30 Twój Twoja Twoje04.02 niedziela, godz. 19.15 Gąska09.02 piątek, godz. 19.00 Zemsta10.02 sobota, godz. 19.00 Zemsta11.02 niedziela, godz. 19.00 Zemsta13.02 wtorek, godz. 19.30 Zwał14.02 środa, godz. 19.30 Zwał15.02 czwartek, godz. 19.30 Zwał16.02 piątek, godz. 19.00 Amatorki17.02 sobota, godz. 19.00 Amatorki18.02 niedziela, godz. 19.00 Amatorki22.02 czwartek, godz. 19.00 Krawiec22.02 czwartek, godz. 19.30 Proszę się rozejść23.02 piątek, godz. 19.00 Krawiec23.02 piątek, godz. 19.30 Proszę się rozejść24.02 sobota, godz. 19.00 Krawiec

24.02 sobota, godz. 19.30 Proszę się rozejść25.02 niedziela, godz. 19.00 Krawiec25.02 niedziela, godz. 19.30 Proszę się rozejść

Teatr Wielki ul. Fredry 9

01.02 czwartek, godz. 11.00 Dziadek do orzechów02.02 piątek, godz. 18.00 Aida03.02 sobota, godz. 19.00 Bal maskowy09.02 piątek, godz. 19.00 Straszny dwór10.02 sobota, godz. 19.00 Straszny dwór11.02 niedziela, godz. 18.00 Borys Godunow12.02 poniedz., godz. 19.00 Koncert zespołu Affabre

Concinui13.02 wtorek, godz. 18.00 Borys Godunow14.02 środa, godz. 19.00 Wolny strzelec15.02 czwartek, godz. 19.00 Madame Butterfly16.02 piątek, godz. 19.00 Straszny dwór17.02 sobota, godz. 19.00 Jezioro łabędzie18.02 niedziela, godz. 19.00 Ca Ira19.02 poniedz., godz. 20.30 Koncert Grzegorza Turnaua20.02 wtorek, godz. 19.00 Halka21.02 środa, godz. 19.00 Czarodziejski flet23.02 piątek, godz. 19.00 Przypadki Pana Von K.24.02 sobota, godz. 19.00 Bal maskowy25.02 niedziela, godz. 19.00 Gracze

Teatr Muzyczny ul. Niezłomnych 1e

1.02 czwartek, godz. 10.00 Dziadek do orzechów2.02 piątek, godz. 19.00 Nie teraz Kochanie3.02 sobota, godz. 18.00 Nie teraz Kochanie5.02 poniedziałek Narodowy Teatr Edukacji8.02 czwartek, godz. 10.00 Upiór w orkiestrzegodz. 19.00 Phantom10.02 sobota, godz. 18.00 Phantom12.02 poniedziałek Narodowy Teatr Edukacji13.02 wtorek, godz. 10.00 Pinokiogodz. 12.00 Pinokio14.02 środa, godz. 10.00 Pinokiogodz. 12.00 Pinokiogodz. 19.00 Koncert dla zakochanych (Gość-Joanna

Rawik)15.02 czwartek, godz. 10.00 Pinokio16.02 piątek, godz. 18.00 Skrzypek na dachu17.02 sobota, godz. 18.00 Skrzypek na dachu18.02 niedziela, godz. 17.00 Skrzypek na dachu22.02 czwartek, godz. 19.00 Okno na Parlament23.02 piątek, godz. 19.00 Okno na Parlament24.02 sobota, godz. 18.00 Okno na Parlament-Premiera28.02 środa, godz. 10.00 Piękna i Bestia

W lutym kino „Zielone Oko” za-prasza na dwa nowe filmy: mniej i bardziej ambitny. Który jest któ-ry? Pozostawiam to Państwa oce-nie i mojemu niedopowiedzeniu.

Już 2 lutego zostanie wyświetlony nowy film Agnieszki Holland „Ko-pia mistrza”. Akcja rozgrywa się w Wiedniu, w roku 1824. Dwudzie-

stotrzyletnia Anna Holtz (Diane Kruger) studentka konserwa-torium muzycznego, dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczno-ści, zaczyna pracę u najwspanialszego i najbardziej n ie-

przewidywalnego żyjącego artysty – Ludwiga van Beethovena (Ed Harris). Maestro przyjmuje ją jako swoją kopistkę i tak rozpoczyna się niezwykła znajomość, która odmieni życie obojga. To burzliwy czas w życiu wielkiego kompozyto-ra. Beethoven zmaga się z głuchotą, samotnością i problemami rodzin-

nymi. Wszystko to, staje się inspira-cją do stworzenia prawdopodobnie n a j w s p a n i a l s z e j symfonii wszech-czasów – słynnej IX Symfonii.

Natomiast 16 lutego „Zielone Oko” zaprasza na najnowszy film o serii przygód Jamesa Bonda „Casi-no Royale”. Pierwsza misja prowadzi agenta 007 do bankiera światowej sieci terrorystycznej Le Chiffre’a. By powstrzymać i zniszczyć sieć, bohater musi pokonać Le Chiffre’a w pokera w Casino Royale. Agento-wi do pomocy wyznaczona została piękna urzędniczka Departamentu Finansów, Vesper Lynd.

Piękne kobiety, drogie i szybkie samochody i oszałamiający męż-czyzna, a może niesamowita mu-zyka i ujmująca historia pełna po-święceń i wyrzeczeń? Wybór należy do Państwa. Zapraszam!

Marta [email protected]

L u t y n a p o z n a ń s k i c h s c e n a c h

IX Symfonia i piękne kobietyPod koniec stycznia w D.K. w Prze-źmierowie odbył sie kolejny konceret z cyklu „Muzyka z różnych stron świata”. Jest to impreza cykliczna, na stałe wpisana w miesięczny „rozkład jazdy” przeźmierowskiego przybyt-ku kultury, ciesząca się dotąd sporym zainteresowaniem. Ponieważ oferta zdaje sie być coraz ciekawsza, można by sie spodziewać wzrastajacej ilości słuchaczy. Tym razem w programie znalazł sie zespół wykonujący muzy-kę gospel, zatem nieomal pewny był udział w kon-cercie ludzi młodych, w sposób naturalny „czu-jących” ten gatunek. Nic bardziej błędnego! Na bardzo profesjonalny koncert zespołu „Gospel Searchers” (Poszukiwa-cze Dobrej Nowiny) przybyli wy-łącznie członkowie Klubu Seniora, niestety także niezbyt licznie. Chwa-ła im za to, z pewnością mieli wielką satysfakcję ze wspaniałej muzyki, sporo się też dowiedzieli o muzyce

gospel. Dali się też porwac jej magii, wspolnie śpiewając, klaszcząc i tań-cząc. A inni? Pomijając tych, którzy z ważnych powodów nie mogli tego wieczoru spędzić obcując z kulturą, potrafię wyobrazić sobie dziesiątki ludzi, głównie młodych, którzy ten czas zmarnowali. Zmarnowali przed telewizorami,zmarnowali biernie „zabijając czas”, a czas ma to do sie-bie, że nie wraca... Szkoda.

Wydawca

P.S. Program imprez Ośrodka Kultury „SEZAM” na luty jest do-stępny w prasie, w internecie, na plakatach. Może warto tak zaplano-wać czas, by nie było żal zmarnowa-nych okazji...

fot.

Mar

iusz

Lew

oczk

o

Kilka niesłodkich słów...

Page 8: TarNowa Kultura 2/2007 (14)

LUTOWE SEZAMKI2.02godz. 18 Przeźmierowo

Kino Zielone Oko: „Kopia mistrza” reż. Agnieszka Holland

4.02 godz. 18.00 Tarnowo Podgórnehala OSiR, ul. Nowa 15

Kabaret Grzegorz Halama Oklasky– impreza biletowana

6,8.02godz. 9 Przeźmierowo

Kino Zielone Oko: Dziecięca Akademia Filmowa– „Po rozum do mrówek”

7.02 Przeźmierowo, Lusowo, Lusówko, Tarnowo Podgórne

Pro Sinfonica – koncert pt. „Tralalotek w warsztacie lutniczym”

12.02godz. 9 Tarnowo Podgórnegodz. 10.30 Przeźmierowo

Teatr Stacja Szamocin: „Braciszek i siostrzyczka”– przedstawienie dla najmłodszych

12,13.02Tarnowo Podgórne Warsztaty akustyczne - org. WBP i CAK

14.02godz. 18 Tarnowo Podgórne

Dzień zakochanych: koncert zespołu UNIVERSE– impreza biletowana

15,16,19.02 Tarnowo Podgórne, Ceradz Kościelny, Przeźmierowo, Lusowo

Pro Musica – koncerty edukacyjne dla szkół – „Muzyka miłosna na walentynki”

16.02godz. 18 Przeźmierowo Kino Zielone Oko: „James Bond – Casino Royale”

17.02godz. 19 Przeźmierowo Zabawa karnawałowa Koła Seniorów

19.02godz. 16.30 Tarnowo Podgórne

Wędrujące warsztaty plastyczne:„Papierczaki”

20.02Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne

Wystawa prac Koła Plastycznego dla dorosłychz Tarnowa Podgórnego

21.02 Przeźmierowo, Lusowo, Lusówko, Tarnowo Podgórne

Pro Sinfonica – koncert pt. „Ekspresem do Żelazowej Woli”

24.02godz. 18 Przeźmierowo

Koncert z cyklu „Muzyka z różnych stron świata”.Wykonawcy: „New Musette Quartet”

Już anonsujemy:8.03godz. 17 Tarnowo Podgórne

Dzień Kobiet – koncert zespołu TATRA ROMA pt. „Cygański świat”

marzecTarnowo Podgórne Spektakl z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie – Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko – Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

INFORMACJA: www.goksezam.pl, www.tarnowakultura.pl

Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „Sezam” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 115 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 061 895 92 28 • faks 061 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail [email protected] Kolegium redakcyjne: Łukasz Dragan, Grzegorz Kowalak, Marta Maciejewska, Tina Małecka, Dominik Magdziarek (sekretarz redakcji), Magdalena Mikołajczak (zastępca redaktora naczelnego), Agnieszka Woszak, Andrzej Piechocki (redaktor prowadzący).Skład: PROJEKT, tel. 061 8161 159, [email protected] Nakład: 4000 egz. Numer zamknięto: 30.01.2007, www.tarnowakultura.plRedakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adjustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

Aktualnościl Wybory do Rad Sołeckich już zakończone. Oto lista sołtysów na kadencję 2007/2011: Baranowo – Mieczysław Paczkowski, Batoro-wo – Mieczysław Szafrański, Ce-radz Kościelny – Kazimierz Królak, Góra – Wanda Grygier, Kokosz-czyn – Mieczysław Kłos, Lusowo – Marian Walczak, Lusówko – Zdzi-sława Piszczyńska, Przeźmierowo – Jacek Stypiński, Rumianek – Jerzy Papych, Sady – Zofia Szalczyk, Sie-rosław – Zygmunt Gałka, Swadzim – Michał Łukaszyk, Wysogotowo – Elżbieta Szymkowiak, Tarnowo Podgórne – Zenon Troszczyński, Chyby – Ewa Jurasz, Jankowice

– Jan Nowak. Wszystkim sołtysom gratulujemy!

l 3 lutego w świetlicy w Lusówku odbędzie się wieczorek dla seniorów

l 10 lutego w Centrum Kultury i Spor-tu w Sadach odbędzie się zabawa wa-lentynkowa dla mieszkańców wsi.

l 17 lutego w Ceradzu Kościelnym odbędzie się ostatnia w tym karnawa-le zabawa. Zapisy w sklepie spożyw-czym przy pl. Harcerskim przyjmuje Elżbieta Jabłońska.

l 24 lutego od godz.17 w Strzel-nicy Sportowej w Tarnowie Podgór-nym przy ul. Zachodniej odbędzie się strzelanie „ostatkowe” Kurkowego Bractwa Strzeleckiego.

l Instruktorka grupy teatralnej „ZAMIAST” Grażyna Smolibocka, na XIII Ogólnopolskim Forum Teatrów Szkolnych, w którym brali udział jej podopieczni, otrzymała wyróżnie-nie Ministra Edukacji Narodowej dla instruktora młodzieżowej grupy te-atralnej. Gratulujemy!

l Instruktorzy tańca towarzy-skiego zapraszają na kolejny etap zajęć tanecznych realizowanych według światowego programu tanecznego (walc, tango, salsa, rock’n’roll...). Zajęcia odbywać się będą w środy o godz. 17.30 w Do-mu Kultury w Tarnowie Podgór-nym przez 6 kolejnych tygodni. Pierwsze zajęcia już 7 lutego.

* więcej informacji wewnątrz numeru

*

UWAGA! Ze względu na bardzo duże zainteresowanie

mieszkańców, występ Grzegorza Halamy odbędzie się w Hali OSiR

przy ul. Nowej 15 w Tarnowie Podgórnym.

Ze względu na zmianę miejsca imprezy, rozpoczęcie programu

przewidziane na godz. 18 zostanie opóźnione o 15 minut.

SUDOKUSudoku cieszy się coraz większa popu-larnością. Oto kolejna łamigłówka. Za-praszam do przesyłania rozwiązania drogą listową lub mailową, wpisując jedynie cyfry z pól obramowanych na czerwono, zaczynając od lewego gór-nego rogu. Ponadto zachęcam do przy-syłania rozwiązań sms-em pod numer 500074736 (koszt: normalny sms do dowolnej sieci) wpisując w treści: ciąg cyfr z obramowanych na czerwono pól, imię, nazwisko, miejscowość za-mieszkania. Na rozwiązania czekamy do 8 lutego. Na zwycięzców czekają bi-lety na walentynkowy koncert zespołu UNIVERSE (wiecej na str. 4)!

5 8 9 19 3

4 7 1 64 2 7

5 87 5 36 2 4 1

3 84 5 7 9

Poniżej zamieszczam również roz-wiązanie styczniowej łamigłówki. Bile-ty na występ Grzegorza Halamy wylo-sował Marek Skibicki. Gratulujemy!

1 5 2 3 4 6 7 8 97 6 3 1 8 9 2 4 58 9 4 2 5 7 1 3 62 4 5 7 6 8 3 9 13 7 6 4 9 1 8 5 29 8 1 5 2 3 4 6 74 1 7 6 3 5 9 2 85 2 8 9 1 4 6 7 36 3 9 8 7 2 5 1 4

Marta [email protected]

*

*

*