TarNowa Kultura 3/2013 (85)

16
www.tarnowakultura.pl nr 3 (85) marzec 2013 BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM VI Wiosenny Koncert Galowy „Modraków” str. 3 Babski kabaret „Old Spice Girls” str. 2 Komedia „Zastępstwo” Mojego Teatru str. 3

description

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Transcript of TarNowa Kultura 3/2013 (85)

Page 1: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

www.tarnowakultura.pl nr 3 (85) marzec 2013

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

VI Wiosenny Koncert Galowy „Modraków” str. 3

Babski kabaret „Old Spice Girls” str. 2

Komedia „Zastępstwo” Mojego Teatru str. 3

Page 2: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

2 TarNowa Kultura • marzec 2013 AKTUALNOŚCI

„Baby, ach te baby…”Dzień Kobiet, historycznie symbolizujący szacunek dla ofiar walki o równoupraw-nienie, upowszechniony został u nas w czasach PRL. Czerwony goździk i pończochy były wtedy symbolem tego święta.

Podobnie jak w Polsce, w większo-ści krajów jest ono obchodzone 8 marca. Wyjątek stanowi Tunezja, gdzie kobiety świętują 13 sierp-nia. Marcowa data ściśle związana jest z  rzymskimi obchodami Ma-tronaliów, święta macierzyństwa, płodności i pierwiastka żeńskiego w  naturze. Kobiety traktowane były wtedy w  sposób wyjątkowy, dawano im prezenty i  spełnia-no ich życzenia. Nie inaczej jest i  współcześnie. Ciekawostką jest to, że we Włoszech i  Rosji panie otrzymują gałązki akacji srebrzy-stej. W  gminie Tarnowo Podgórne, z  okazji Dnia Kobiet, odbędzie się szereg imprez. Rozpocznie go Babski Kabaret „Old Spice Girls” (5 marca o  godz. 18 i  20). Tworzą go trzy błyskotliwe artystki. Lidia Stanisławska zabawia publicz-ność przywołując piosenkę lite-racko-kabaretową minionych lat i ubarwiając ją dowcipem. Barbara Wrzesińska cytuje wiersze Juliana Tuwima, a Emilia Krakowska paro-diuje współczesne kobiety obec-ne w mediach. Panie ze świetnym wyczuciem wplatają w swoje wy-stępy dialogi Marii Czubaszek. Zainteresowanie programem „Old Spice Girls” było na tyle duże, że bilety na oba spektakle są już wy-przedane.Natomiast 8 marca Młodzieżowa Orkiestra Dęta zagra specjalnie dla pań o godz. 19 w Auli Gimna-zjum w  Baranowie. Podczas kon-certu zatytułowanego „Brunetki, blondynki” wykona piękne walce, przywoła postać Johna Travolty i utwory z musicalu „Grease”. W sali zagości również muzyka króla popu, Michaela Jacksona. Nasza orkiestra przygotowuje również inne niespodzianki, które ujawni dopiero podczas koncertu. Inną propozycją w dniu 8 marca bę-dzie seans w Kinie Zielone Oko,

Dzień Kobiet w naszej gminie5.03 godz. 18 i 20, Dom Kultury w Tarnowie PodgórnymBabski Kabaret „Old Spice Girls”

8.03 godz. 19, Dom Kultury w PrzeźmierowieKino Zielone Oko: „Zakochana bez pamięci”

8.03 godz. 19, Aula Gimnazjum w Baranowie„Brunetki, blondynki” - koncertMłodzieżowej Orkiestry Dętej

9.03 godz. 17, Dom Kultury w PrzeźmierowiePodwieczorki wokalne u Maestra:Koncert pt: „Wokalny bukiet dla Pań”

9.03 godz. 16, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym„Cygańskie i biesiadne rytmy”

które pokaże film „Zakochana bez pamięci”. Kolejne wydarzenie dla pań (i nie tylko) to koncert pt. „Cy-gańskie i biesiadne rytmy”, na któ-ry zapraszają Sołtys i Rada Sołecka Tarnowa Podgórnego. Odbędzie się on 9 marca o godz. 16 w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.

Cykl „Podwieczorki Wokalne u Ma-estra” tym razem połączy mu-zykę i  święto kobiet koncertem „Wokalny bukiet dla Pań” - 9 mar-ca o  godz. 17 w  Domu Kultury w Przeźmierowie.

Zuzanna Kupsik

Muzyczne rozważania pasyjneHistoria pieśni wielkopost-nych sięga średniowiecza. Od setek lat zachwycają one swym pięknem i głębią wy-razu. W Niedzielę Palmową, 24 marca o godz. 17 w Luso-wie, nadarzy się okazja, by posłuchać ich w wersji im-prowizowanej.Zagrają znakomici artyści. Na fortepianie - Katarzyna Stroińska--Sierant, pianistka, wykładowczyni poznańskiej Akademii Muzycznej i  współtwórczyni wielu zespołów jazzowych (m. in. goszczących w  ubiegłym roku w  Tarnowie Podgórnym „Retro Jazz Quartet” i „Sharp Eleven”). Na saksofonie so-pranowym towarzyszyć jej będzie Maciej Kociński, główny kompo-zytor i  muzyk kwartetu „Sound-check”, twórca „Maciej Kociński Trio”, laureat wielu prestiżowych nagród.Program „Gorzkie żale”, jaki usły-szymy w kościele w Lusowie, osa-dzony jest w  dialektyce tradycji i  nowoczesności, elementów sta-łych i zmiennych. Wyraża on także poszukiwanie Absolutu. Wszyst-kim poszukującym duchowości i  mistycyzmu oraz wielbicielom wartościowej muzyki – z  przeko-naniem ten koncert polecam.

Jarek Krawczyk

Zgłoś sięna przegląd wokalnyW tym roku przegląd wokalny „Rozśpiewana gmina” odbędzie się w kwietniu. Aby wziąć udział w imprezie, trzeba o tym pomyśleć już w marcu - tylko do końca tego miesiąca przyjmujemy zgłoszenia.A spróbowac sił w „Rozśpiewanej gminie” mogą wokaliści oraz ze-społy wokalne lub wokalno-instru-mentalne liczące do 6 osób.Szkoły i przedszkola mogą zgłosić maksymalnie 4 uczestników w każ-dej kategorii wiekowej. Zaprasza-my także utelentowanych wokali-stów indywidualnych - formularz zgłoszeniowy dostępny będzie od 11 marca na stronie internetowej www.goksezam.pl.

JK

Page 3: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

3 marzec 2013 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCIIntryga na scenie

Ostatnią marcową imprezą kul-turalną w  naszej gminie będzie spektakl komediowy „Mojego Te-atru” z  Poznania. „Zastępstwo” to historia oparta na klasycznej intry-dze. Ona i  on bardzo się kochają i pragną pobrać. W planach mają długie i  szczęśliwie życie, ale ich marzeniom zdecydowanie prze-ciwny jest ojciec kobiety. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy dochodzi do morderstwa… Postaci wyjęte są jakby z brazylij-skiego serialu, a to co dzieje się na

scenie jest pretekstem do refleksji nad fenomenem teatru i  granicą pomiędzy prawdą „rzeczywistą”, a „sceniczną”. W roli głównej zoba-czymy Tadeusza Falanę. Na sztukę zapraszamy 24 marca o  godzinie 17 do Domu Kultury w Przeźmierowie. Bilety do w ce-nie 10 zł do nabycia od 4 marca w  domach kultury w  Tarnowie Podgórnym (w godz. 15-20) i Prze-źmierowie (9-15) oraz w siedzibie GOK „SEZAM” (8-15).

Marta Resińska

Działająca w GOK „SEZAM” grupa teatralna „Zamiast”, kilka dni po udziale w festiwalu „Arlekinada”, wystąpi w Tarnowie Podgórnym z premierowym spektaklem „Rewizor”. Sztuka, oparta na dziele Mikołaja Gogola, przedstawia świat pewnego miasteczka, w którym pojawia się mężczyzna, mylnie przez mieszkańców traktowany jako kontroler z Petersburga.

Tytułowy bohater natychmiast doświadcza szczególnych przywilejów ze strony lokalnej społeczności. Częściowo ze strachu, a częścio-wo w nadziei na przyszłe korzyści mieszkańcy traktują go niemal jak cara. Sam „rewizor” bar-dzo dobrze czuje się w swojej roli i nie ma za-miaru powiedzieć, że to pomyłka. Mając na uwadze liczne sukcesy teatru (m.in. laureat „Arlekinady” w 2010 roku w Inowrocła-wiu, laury na Poznańskim Festiwalu Teatrów „Marcinek” i  „Wiośnie Teatralnej Młodych”), możemy oczekiwać wspaniałej gry młodych aktorów.

22 marca o  godzinie 17 w  Domu Kultury w  Tarnowie Podgórnym, oprócz „Rewizora”, zobaczymy występ grupy „Przy okazji” w sztu-kę „Życie nam się rozerwało”. Grupa ta działa przy LO w  Tarnowie Podgórnym i  podobnie jak „Zamiast” prowadzona jest przez Grażynę Smolibocką. Wstęp na obie premiery za okazaniem bez-płatnego zaproszenia, które można otrzymać w Domach Kultury w Tarnowie Podgórnym (w godz. 15-20) i Przeźmierowie (9-15) oraz w sie-dzibie GOK „SEZAM”(8-15).

Marta Resińska

„Zamiast” i „Przy okazji” premierowo

fot. Mariusz Lewoczko

fot. Mariusz Lewoczko

Piracka gala „Modraków”Dziecięcy Zespół Pieśni i  Tańca „Modraki” zaprasza na swój (szósty z kolei) wio-senny koncert galowy. Tym razem, oprócz repertuaru ludowego, czekają nas nie-spodzianki rodem z… pirac-kiej łajby.W  pierwszej części grupa pro-wadzona przez Agnieszkę Dola-tę zaprezentuje swój tradycyjny repertuar. Zobaczymy poloneza i  mazura, tańce wielkopolskie, ze sceny popłynie też śpiew i  mu-zyka dziecięcej kapeli. Z  okazji pierwszego dnia wiosny „Modraki” przewrotnie zaprezentują także… jesienny obrazek.W  drugiej części coś, czego jesz-cze nie było! W klimat inspirowany opowieściami o korsarzach wpro-wadzi nas choreografia stworzo-na do utworów Hansa Zimmera, kompozytora muzyki do filmu „Piraci z Karaibów”, a  także Edvar-da Griega, Paddy Moloneya, Ennio Moricone, a  nawet… Jenifer Lo-pez. W  tej części wystąpi zarów-no kapela, jak i  wszyscy przed-stawiciele młodszych i  starszych

„Modraków”. Aby te chwile sta-ły się jeszcze bardziej magiczne, warto zabrać ze sobą pirackie ga-dżety i  przystroić się w  ciekawe stroje na drugą część występu.VI Koncert Galowy „Modraków” odbędzie się w sobotę, 23 marca, o godz. 16. Wstęp wolny, serdecz-nie zapraszamy!

Jarek Krawczyk

Page 4: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

AKTUALNOŚCI4 TarNowa Kultura • marzec 2013

KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA

Zakochana i czarny koń

Marie, bohaterka filmu „Zako-chana bez pamięci”, budzi się w obcym mieszkaniu. Wieczorem świętowała swoje 29. urodziny. Okazuje się jednak, że spała znacz-nie dłużej, niż jej się wydawało. Po-stać grana przez Juliette Binoche musi zmierzyć się z niecodzienną sytuacją i odnaleźć w życiu zupeł-nie innym od dotychczasowego.Film „Zakochana bez pamięci” zo-baczymy w Zielonym Oku 8 mar-ca o godz. 18 w Domu Kultury w Przeźmierowie.

Już w roku 2000, tj. na 6 lat przed podjęciem oficjalnej współpracy partnerskiej pomiędzy Gminą Tarno-wo Podgórne a  Rejonem Solecznickim na Litwie, zawarta została umowa o  współpracy kulturalnej, podpisana przez szefów ośrodków kultury Solecz-nik i Tarnowa Podgórnego, Zofię Griaznową i  Szymo-na Melosika. Wcześniej jeszcze, w  kwietniu 2008 roku doszło do pierw-szego kontaktu naszych społeczności, za sprawą grupy dyrektorów przed-szkoli, którzy pod wodzą Krystyny Semby odwiedzili Rejon Solecznicki. W kwiet-niu roku bieżącego minie więc „okrągłe” 15 lat part-nerstwa, wypełnionego autentyczną, a  nie tylko deklarowaną treścią. I  właśnie w  kwietniu, w  oktawie Wielkiej Nocy, mieć będzie miejsce bez-precedensowe wydarze-nie kulturalne, angażujące około 200 wykonawców z  Polski i  Litwy. W  sobotę 6 kwietnia w  Ejszyszkach, a następnie w niedzielę 7 kwietnia w  Wilnie wykonane zo-stanie słynne pop-oratorium „Mi-łosierdzie Boże”, skomponowane przez Zbigniewa Małkowicza do słów św. Siostry Faustyny . Idea tego koncertu, zrodzona w  na-szym Ośrodku Kultury, spotkała się z żywym odzewem po stronie przyjaciół z  Solecznik. To ponad godzinne dzieło wokalno – in-strumentalne współwykonywać będą: Zespól Muzyki Sakralnej „Lumen” z Poznania (z gościnnym udziałem Marka Bałaty i Dariusza Tokarzewskiego) , Wileńska Orkie-stra Kameralna, Muzycy Orkiestry Dętej Szkoły Sztuk Pięknych im. St. Moniuszki z Solecznik oraz chóry: Koło Śpiewu im. F. Nowowiejskie-go z  Tarnowa Podgórnego, Chór Samorządowej Szkoły Muzycznej z Tarnowa Podgórnego, Chór Mę-ski „Echo” z Tczewa, Chór „Il canto” z  Solecznik, Chór Szkoły Muzycz-nej z  Ejszyszek, oraz Schola para-fii pw. Ducha św. w  Wilnie. Mnie przypadł zaszczyt poprowadzenia całości w  roli dyrygenta. Jest rze-czą wielce wymowną, że wileński koncert przypada w  ustanowio-ną przez Jana Pawła II Niedzielę

Miłosierdzia Bożego i że zostanie wykonany w kościele Ducha Świę-tego w Wilnie. Tym samym, gdzie do niedawna jeszcze znajdował się otoczony czcią pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego, namalowa-ny wg wskazówek św. Faustyny. Dzień wcześnie dzieło usłyszą mieszkańcy Rejonu Solecznickie-go, gdyż zabrzmi ono w  kościele w  Ejszyszkach. Tak dużym, mię-dzynarodowym przedsięwzię-ciem zainteresowali się patroni medialni - stacje telewizyjne, ra-diowe i  szereg gazet z  obydwu państw.Dla naszego Koła Śpiewu włącze-nie się w ten projekt to prawdziwe wyzwanie. Muzyka skomponowa-na przez Zbigniewa Małkowicza to mieszanka różnych stylów mu-zycznych, z  elementami muzyki synkopowanej, dość odległa od tego, co dotąd zespól wykony-wał. Do tego dochodzą pokaźne rozmiary dzieła: 16 muzycznych fragmentów trwających w  sumie ponad godzinę! Po początkowym okresie zwątpienia w  możliwość wykonania tak wielkiego utwo-ru, nadszedł czas intensywnej pracy na próbach i  specjalnie

zorganizowanych warsztatach. Dziś nie ma już wątpliwości – nasz chór da radę! W tym miejscu szczególne podziękowanie dla dyrygenta Szczepana Tomczaka za wykonaną pracę. Nasze Koło Śpiewu oraz pozosta-łe polskie zespoły przygotowują-ce ten koncert podziwiać można będzie 5 maja na inauguracji kolejnego sezonu „Lusowskich Poranków Muzycznych”. Na szcze-gólne podkreślenie zasługuje fakt włączenia się w  wykonanie „Ora-torium” młodziutkiego przecież chóru Samorządowej Szkoły Mu-zycznej z  Tarnowa Podgórnego. Występy zagraniczne w  drugim roku istnienia szkoły i  w  nieła-twym przecież repertuarze – to brzmi imponująco! Byłoby bardzo miło, gdyby jak najliczniejsze grono naszych mieszkańców mogło być świad-kiem tego promującego Gminę Tarnowo Podgórne wydarzenia, które swym patronatem objęli Wójt Tadeusz Czajka i  Mer Zdzi-sław Palewicz. Ale jeżeli nie uda się przyjechać do Wilna – serdecznie zapraszamy do Lusowa!

Szymon Melosik

Coś więcej niż koncert

Bohaterem drugiego filmu jest Richard, neurotyczny trzydziesto-latek, który nie potrafi wyprowa-dzić się od rodziców aż do mo-mentu, gdy spotyka dziewczynę tak samo, jak on, przywiązaną do rodzinnego domu. Amerykański dramat w reżyserii Todda Solondza zatytułowany „Czarny koń” Kino Zielone Oko po-każe 15 marca o godz. 18 w Domu Kultury w Przeźmierowie.

Jarek Krawczyk

Page 5: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

5 marzec 2013 • TarNowa KulturaRELACJEJazz na trzy i sześć instrumentów

W  ostatnią sobotę lutego usłyszeliśmy legen-darną grupę Old Timers, a wcześniej - znakomi-te Trio Oskara Stabno. Pierwsza część występu wprowadziła publiczność w sferę jazzu nowo-czesnego. Grupa prezentuje przede wszystkim dorobek Oscara Petersona i uwrażliwia słucha-czy, na ten specyficzny, bazujący na impro-wizacji, rodzaj muzyki. Na scenie, obok lidera grupy określanego mianem „ADHD fortepia-nu”, mogliśmy podziwiać umiejętności basisty Zenona Strzałkowskiego oraz perkusisty Wie-sława Lustyka. Oskar Stabno, mimo młodego wieku, ma już w  swoim dorobku współpracę z takimi gwiazdami pianistyki jak: Leszek Moż-dżer, Maciej Markiewicz, Stanisław Deja, Romu-ald Koperski.

Jazz powstał na początku XX wieku w Nowym Orleanie jako połączenia bluesa, ragtime'u oraz muzyki europejskiej. Do tych tradycyjnych nut nawiązują członkowie grupy „Old Timers”. Cha-ryzmą i energią artystycznego ducha zachęcili publiczność do oklasków, uśmiechów i nuce-nia kolejnych utworów.6-osobowy zespół, którego liderem jest puzo-nista Zbigniew Konopczyński obchodzi w tym roku 48. rocznicę rozpoczęcia działalności. W składzie grupy są: Zbyszek Jaremko (sakso-fon sopranowy), Jerzy Galiński (klarnet), Paweł Tartanus (wokal, banjo), Janusz Kozłowski (kon-trabas) oraz Bogdan Kulik (perkusja). W sobotni wieczór „Old Timers” przypomnieli nam utwo-ry Louisa Armstronga, Charlie Chaplina oraz

innych klasyków muzyki nie tylko jazzowej. Oczywiście, w swojej interpretacji. Zespół od wielu lat jest w czołówce rankingów miesięcz-nika „Jazz Forum”. To jedna z najlepszych w Eu-ropie grup grających jazz tradycyjny. Muzycy nagrali kilkanaście płyt, wystąpili na setkach koncertów, wspólnie zagrali z  takimi sławami jak: Sandy Brown, Beryl Bryden czy Buck Clay-tona. Stworzyli muzykę do znanych polskich filmów. 23 lutego oglądaliśmy ich na żywo w tarnow-skim Domu Kultury. Koncert z cyklu „Tarnowo Jazzowo” był strzałem w  dziesiątkę, a  publicz-ność już dopytuje o kolejną odsłonę jazzu...

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Za oknem jeszcze śnieg, a w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym słychać gorące rytmy jazzu, które roztopić mogą niejedno serce.

Przywitali publiczność piosenką-apelem o wyłączenie komórek, z wyjątkiem… szarych.

Nie bez powodu - program Grupy Rafała Kmity wymaga od widza nieco więcej, niż programy innych kabaretów. Większość tekstów zawiera trafne spostrzeżenia na temat otaczającej nas rzeczywi-stości. Nie brakuje w nich tego, co w kabarecie najważniejsze - do-brych żartów. W Baranowie wywoływały one szczery śmiech czterystuosobo-wej widowni. Występ wypełniły przede wszystkim skecze i  pio-senki z  najnowszego programu „Jeszcze nie pora nam spać”. Zo-baczyliśmy brawurowe aktorstwo,

świetnie zarysowane postaci, dobrze dobraną muzykę oraz mnóstwo nieszablonowych po-mysłów. Zakład pogrzebowy z  urnami dopasowanymi do cha-rakteru denata, trzech dziadków licytujących się na choroby, kape-la podwórkowa walcząca o wzglę-dy pań z  widowni, „lot trzmiela” jako metafora codziennego życia pracoholika – to tylko niektóre gagi, które bawiły do łez. Grupa Rafała Kmity udowodniła, że da się tworzyć kabaret ambitny i śmieszny zarazem.

Jarek Krawczyk

fot.

Mar

iusz

Lew

oczk

o

fot. Mariusz Lewoczko fot. Mariusz Lewoczko

Ambitny i śmieszny

fot.

Mar

iusz

Lew

oczk

o

Page 6: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

6 TarNowa Kultura • marzec 2013 WYWIAD

Rafał Pielucha (Panicz). Mieszkaniec Tarnowa Podgórnego. Swoją przygodę z muzyką zaczął już jako nastolatek. Dziś może pochwalić się swoją trzecią płytą „VENI”, której premiera odbyła się 31.01.2013. Był dziennikarzem w na-szym zespole. Co teraz robi? Skąd czerpie inspiracje?

- Czym zajmujesz się na co dzień?- Pracuję, zaocznie studiuję zarządzanie, kibi-cuje poznańskiemu Lechowi i bawię się w rap.

- Od jak dawna interesujesz się hip – ho-pem?- Lat mam prawie 23, a wszystko zaczęło się, gdy byłem dziesięciolatkiem. Wtedy był boom na Paktofonikę, Kaliber 44, Liroya. Koledzy sio-stry słuchali takiej muzyki. Był film pt. „Blokersi”, płyta Peji „Na Legalu”. Tak człowiek zaczynał. Słuchałem głównie polskiego rapu. Dużo in-spiracji czerpałem z twórczości Peji. Wtedy również zacząłem interesować się rapem ame-rykańskim. Eminem był wówczas emitowany w MTV. To był dopiero wierzchołek góry lodo-wej. Teksty do szuflady pisałem zdecydowanie wcześniej.

- Undergroundowym hip – hopem takze się interesujesz?- Staram się obserwować, sprawdzam, co sły-chać u konkurencji. Wrażenia to na mnie jed-nak nie robi...

- Od jak dawna tworzysz?- Pisałem już w podstawówce. Pierwszy ka-wałek nagrałem w trzeciej klasie gimnazjum. Wcześniej nie znałem nikogo, kto by mi pod-powiedział, jak to zrobić. Czy muszę mieć bity, specjalny sprzęt, mikrofon, program. Podkłady na pierwszą płytę ściągałem z Internetu. Pierw-sze piosenki tworzyłem, mając 15 lat, w domu. Potem stwierdziłem, że nagram płytę. Nazywa-ła się „Radosna twórczość”. Cały czas pisałem, słuchałem. Po paru latach nagrałem materiał. To było po ukończeniu liceum. Poszedłem do pracy. Zacząłem zarabiać pieniądze. Na podkła-dach z Internetu nagrałem „Zamach mixtape”. Nie przygotowywałem się do tej płyty specjal-nie. Wziąłem udział w konkursie organizowa-nym przez jeden z portali, gdzie poznałem DJ SOINĘ. Tak nawiązała się współpraca. Przyszedł czas na kolejną płytę. Utwory mają zdecydo-wanie lepsze teksty. Technika może za bardzo się nie zmieniła. Jestem z siebie zado-wolony. Poznałem kilku ludzi. Na płycie zatytułowanej „VENI” wszystko od „a” do „z” jest zrobione samodzielnie. Nie ma ani jednego zapożyczonego bitu. Przez parę miesięcy materiał czekał na wyda-nie. Mogłem się z nim bardzo dobrze osłuchać.

- Skąd pomysł na taki właśnie tytuł płyty?- Od powiedzenia „Veni, Vidi, Vici”. Na początku miałem zupełnie inny po-mysł na tytuł. Był taki moment, gdy powiedzenie „Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem” bardzo zapadło mi w pamięć. Odniosłem to do swojej twór-czości. Może moja następna płyta bę-dzie nosiła tytuł „VIDI”?. Nie wykluczam

tego. Możliwe, że będzie to kontynuacja, ale mam pomysł na parę innych rzeczy. DJ SO-INA udziela się na dwóch kawałkach. W tym momencie nie chodzi mi o zarobki, ale o samą promocję.

- Jesteś fanem Lecha.- Nie ukrywam tego, swego czasu nagrałem kawałek pt. „Biała chusta”. Było to związane między innymi z nagonkami na kibiców. Skon-taktował się ze mną jeden z poznańskich ra-perów, również kibic. Miał powstać projekt, który byłby inicjatywą raperów będącymi jed-nocześnie kibicami. Dla mnie świetna sprawa. Ktoś mnie zauważył. Przy selekcji nie oceniało się głównie umiejętności muzycznych. Trzeba było podać nr PESEL i sprawdzano czy dana osoba sprawdza wyniki meczów w Internecie. Wszystkie utwory, które znalazły się na płycie, były szczere. Projekt ten był połączeniem mo-ich zainteresowań muzycznych i sportowych. W naszym kraju takiej inicjatywy, na taką skalę, dotychczas nie było. Nie ukrywam, że była to dla mnie promocja. Powstały dwa teledyski. Mają ponad 300 000 odsłon na YouTube. Na

okładce płyty „Definicja kibol” jest moja ksywka. Takie spełnienie artystyczne.

- Twoje teledyski wyglądają na bardzo profesjonalne.- Pomysł podrzucił mi Piotrek - Druga Strona Miasta. Nie miałem pomysłu akurat na tele-dysk do utworu „Żądza Pieniądza”. Z jednej strony jest to bardzo prosta idea, ale z drugiej o to właśnie chodziło. By pokazać dwa oblicza. Niektórzy nie zorientowali się nawet, że w te-ledysku występuje jedna i ta sama osoba. Z tą ekipą filmową jeszcze coś wymyślę. Jestem bardzo zadowolony z efektów współpracy.

- Miałeś wsparcie finansowe przy wydaniu płyty?- Nie. Dlatego trwało to 1,5 roku. Finansowałem wszystko - od kupna bitów, opłacenia studia nagraniowego, zapłacenia za teledyski, tłocze-nia, zdjęcia na okładkę. Zobaczyć można na niej tylko patronów medialnych, a nie sponso-rów. Gwarantuje to pewną niezależność. Gram tak, jak chcę. Zdjęcia robił Patryk Pindral. Pozna-łem go przy okazji nagrań do płyty „Definicja Kibol”. Bardzo sprawnie poszła nam współpra-ca. Okładka wyszła tak, jak miała wyjść. Nie ma tu przesadnych przeróbek.

- Skąd pomysł na nią?- Cytadela jest miejscem, które bardzo lubię. Chciałem uzyskać efekty bez przesadnych kombinacji, przeróbek za pomocą programów komputerowych. Nawiązuje to do starych okładek płyt, gdzie były tylko tytuł i podpis.

- Jakie plany na przyszłość?- Teraz mam chwilę odpoczynku. Styczeń był bardzo pracowity. Praca, egzaminy na uczelni, koncerty. Będę grał w marcu w Gnieźnie swój solowy materiał jako support przed Miuoshem.

Rozmawiała: Zuzanna Kupsik

fot. Patryk Pindral

Gram tak, jak chcę

Page 7: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

7 marzec 2013 • TarNowa KulturaKULTURA

Zagadkowyi tajemniczy

DZIEŃ Z ŻYCIA OBRAZU

Anioł w postaci kobiety z niezwy-kle jasnymi skrzydłami, które na tle przytłumionego krajobrazu silnie z  nim kontrastują. W  dłoni trzy-ma miseczkę, z  której wyfruwają malutkie i  delikatne niebieskie motylki. Ułożenie rąk wskazuje na trzymanie przezeń niewidzialnej harfy lub liry. Jego blask delikatnie oświetla starszego człowieka, któ-ry ma twarz autora dzieła, Jacka Malczewskiego. Przesunął on twarz w  stronę anioła i wydaje się być całkowicie pochłonięty słuchaniem czegoś. Dźwięków harfy, która jest nie-widoczna? W  jednej dłoni trzy-ma prawdopodobnie szkaplerz, w  drugiej natomiast szarańczę. Obraz „Zmartwychwstanie” (ma on także inną nazwę - „Nieśmier-telność”) jest niezwykle zagad-kowy i  tajemniczy, a  szarańcza może symbolizować destrukcję i zniszczenie, ulotność życia ludz-kiego. Człowiek musi najpierw zatracić się i  umrzeć, aby od-rodzić na nowo i  być lepszym,

doskonalszym. Podobnie motyle, które muszą się przepoczwarzyć. Już od starożytności etapy tego procesu uważane za symbol ży-cia, śmierci i  zmartwychwstania. W  tradycji chrześcijańskiej motyl wydostający się z kokonu symbo-lizuje zmartwychwstanie duszy. Rok 1882, w  którym zmarł ojciec artysty, zapoczątkował bardzo często powracający motyw śmier-ci w jego obrazach. „Zmartwych-wstanie” powstało w  1920 roku w  okresie patriotyczno-historycz-nym twórczości J. Malczewskiego. Był on inicjatorem i czołowym re-prezentantem symbolizmu w pol-skim malarstwie na przełomie XIX i XX wieku. Do najbardziej znanych jego obrazów zalicza się „Błędne koło”, „Melancholię”, „Śmierć Elle-nai” oraz „Wigilię na Syberii”.„Zmartwychwstanie” (olej na płót-nie, wymiary 99x74 cm) można zobaczyć w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

ODROBINA FILOZOFII

Ona jest wyjątkowa!- Dlaczego płaczesz?- zapytał chłopiec swoją mamę.- Ponieważ jestem kobietą- odpowiedziała matka.- Nie rozumiem - stwierdził chłopiec. Przytuliła go i rzekła: hm....i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się, to jest normalne. Po czasie chłopiec pomyślał, że odpowiedź zna jego Ojciec i zadał mu pytanie:- Dlaczego Mama płacze bez powodu?- Wszystkie kobiety płaczą bez powodu - rzekł Ojciec. Było to wszystko, co mógł mu powiedzieć.Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną, lecz wciąż nie wiedział dlacze-go kobiety płaczą. Przyszło mu do głowy, że spyta Boga. Ukląkł i zadał pytanie:- Boże, dlaczego kobiety płaczą... tak łatwo? - A Bóg mu odpowiedział:„Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową. Stwo-rzyłem jej ramiona na tyle silne, by mogła dźwigać ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę pozwalającą jej rodzić dzieci, jak również znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej dzieci! Dałem jej sta-nowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i przyjaciółmi. Nie-straszna jej choroba!Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne bardzo ją krzywdzą! Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem, mimo jego wad. Zrobiłem ją z żebra swego męża tak, aby chro-niła jego serce! Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość w wierze w swego męża! Synu, na koniec powiem ci rzecz najważniejszą....Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość! Jeśli kie-dyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i jak wiele robi dla innych. I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wie-le lepiej. Ona jest wyjątkowa!”

Przypowieść nieznanego autora, zacytowana powyżej, uczy nas jak ważną rolę pełni kobieta w życiu społecznym. Zmaga się z wieloma trudnościami, ale wychodzi z nich dumna i  wyprostowana. Nie bez powodu powstała tradycja świę-towania Dnia Kobiet. Zapocząt-kowana ona została w  Stanach Zjednoczonych (20 lutego 1909). Nawiązuje do roku 1857, kiedy to w Nowym Jorku kobiety pracujące w fabryce bawełny ogłosiły strajk. Domagały się krótszego dnia pra-cy i takiego samego wynagrodze-nia, jakie mieli mężczyźni. U  nas Dzień Kobiet ustanowiono 8 marca. I do dziś nie wiadomo, czy ten dzień w kalendarzu powinien być wydrukowany wytłuszczoną czcionką. Wciąż trwają spory...Kim jest kobieta? Wyjątkiem od reguły. Potrafi być jednocześnie okrutna i  czuła. Piękna i  odraża-jąca. Jest istotą niepojętą, jest

wszystkim i  niczym, początkiem i końcem. Stworzona z żebra Ada-ma stała się „Duchem z  niebios w ludzkim ciele, nie ze świata, a na świecie”. W historii często ukazuje się kobietę jako opokę domowe-go ogniska. Współcześnie, pomi-mo niepewności jutra na rynku pracy, potrafią być silne, wytrwale dążą do celu. Potrafią pogodzić życie rodzinne z  zawodowym, odnosić wiele sukcesów. Jednak często, niestety, nie są doceniane. Praca w domu i sprawdzenie pra-cy domowej Jasia są tymczasem tak samo ważne jak sprawozdanie finansowe dla szefa. Frustracje, wątpliwości i  wieloza-daniowość tak bardzo nie doku-czają, gdy po ciężkim dniu ktoś to doceni. Ktoś przytuli i  szepnie: Kocham Cię, jesteś całym moim światem!

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

r e k l a m a

UWAGA! PROMOCJA!Od stycznia cena reklamy na 4 moduły spada o połowę!

Zamów dokadnie taką reklamę,a zapłacisz za nią tylko 123 zł z VAT!

Szczegóły na stronie www.tarnowakultura.ploraz pod nr tel. 61 895 92 95; e-mail: [email protected]

Gram tak, jak chcę

Page 8: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

8 TarNowa Kultura • marzec 2013 KULTURA

r e k l a m a

Na koniec „Hey Joe”

7 lutego w salach Multikina moż-na było zobaczyć wyjątkowy film z festiwalu w Woodstock w 1969 roku. Był to koncert legendarne-go gitarzysty Jimiego Hendrixa z zespołem Gypsy Suns and Rain-bows. Jeden z nielicznych, jakie artysta zagrał rano (na ogół wystę-pował wieczorem jako ostatni). Grając takie przeboje jak „Foxy

Lady”, „Message To Love” czy „Lo-ver Man”, J. Hendrix hipnotyzował swoich fanów. Magią gitary, ni-czym tajemniczy, psychodeliczny szaman, sprawiał, że tłum wokół niego wpadał w trans. Zachwycał swoim kunsztem i zaskakiwał, gdy na gitarze grał... zębami. Ten nie-zapomniany występ zakończył się hitem „Hey Joe”.

Koncert artysty nagrany został podczas festiwalu w Woodstock w 1969 roku. "Live At Woodstock" zawiera nigdy wcześniej niepokazywane wersje "Foxy Lady", "Message To Love", "Hey Joe", "Spanish Castle Magic" i "Lover Man".

r e k l a m a

Julia Lipowicz

Doroczne Spotkanie Noworoczne Wójta uświetnił koncert w wy-konaniu uczniów Samorządowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Tar-nowie Podgórnym. Poprowadziła go Agnieszka Liman. Zaprezento-wały się zespoły: akordeonowo--trąbkowy (bracia Jakub i Jonasz Hałas, przygotowani przez Woj-ciecha Michalika), trio fortepiano-we (Jagoda Nowacka – flet, Anna Pietrzak – fortepian, Antoni Ha-łas – wiolonczela, przygotowani przez Marzenę Łopińską), kwartet trąbkowy (Józef Maćkowiak, Ka-jetan Sztuba, Adam Mańczak, Ja-kub Spychaj, przygotowani przez Pawła Joksa), kwartet dęty (Alicja Struzik, Dawid Napierała i przygo-towujący ich nauczyciele – Pau-lina Wasylków i panem Piotrem Nobik) oraz zespół wokalno-ryt-miczny przygotowany przez Beatę Tracewską-Graczyk i Dobrochnę Martenkę. Promocja szkoły, pokazująca efek-ty pracy jej uczniów, mówi więcej

niż potok słów. A ma ona czym się chwalić. Choćby trębaczami, którzy przecież w grudniu wspa-niale reprezentowali naszą szkołę na konkursach, zdobywając wy-sokie punktacje i pierwsze laury. Najpierw 3 grudnia w Poznaniu, na XVIII Wielkopolskim Konkur-sie Uczniów Klas Instrumentów Dętych, Jakub Spychaj otrzymał III nagrodę w grupie trąbek i pu-zonów, a cztery dni później w Kole, podczas XI Wielkopolskie-go Turnieju Muzycznego, Adam Mańczak zdobył II nagrodę, a Józef Maćkowiak wyróżnienie. Na obu imprezach doceniono akompa-niament, towarzyszącej tręba-czom, Agnieszki Liman. W szkole muzycznej w ostatnim czasie wiele się dzieje. I bardzo dobrze. Taki pozytywny ruch świadczy o ogromnym zapale młodych muzyków, o radości, jaką odnajdują na lekcjach, pró-bach i koncertach.

Magdalena Moruś

Dzieje się tutaj wiele

Page 9: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

9 marzec 2013 • TarNowa KulturaKULTURA

r e k l a m a

Twórcy filmów „Ma-trix”, „V jak Vendetta” i  „Speed Racer” za-skoczyli widza swoją wyobraźnią i  głębo-kim symbolizmem w  ekranizacji „Atlas Chmur”. Rodzeństwo Wachowsckich zmie-rzyło się tym razem z  powieścią Davida Mitchella, która ucho-dzi za niemożliwą do sfilmowania. Film przedstawia losy postaci, które - choć żyją w  różnych epokach ludzkich dziejów - są powiązane pewnymi ce-chami osobowości, zdarze-niami, a niektóre z nich posiadają to samo znamię. Odtwórcy po-szczególnych ról (m.in. Tom Hanks i Halle Berry) mieli trudne zadanie wcielenia się w  osoby z  różnych epok i oddania przy tym ich cha-rakteru. I tak mamy członka ekspe-dycji z  XIX wieku, biseksualnego muzyka z  lat 30-tych, dziennikar-kę starającą się rozwikłać zagadkę spisku na skalę globalną i  wielu innych... Film pokazuje, że jest związek między przeszłością a  przyszło-ścią. Nawiązanie do motywu re-inkarnacji człowieka uzmysławia nam, jak bardzo jesteśmy powią-zani ze wszechświatem i sobą na-wzajem. Motyw przewodni filmu,

powracający w  wypowiedzi Son-mi, jak również innych bohate-rów, zawiera istotę myśli zawartej w powieści Mitchella. „Nasze życia nie są tylko naszymi. Od kołyski po grób jesteśmy związani z  innymi. Przeszłość i  teraźniejszość. I przez każdą zbrodnię, każdą uprzejmość zmieniamy swoją przyszłość.”Może ekranizacja ta jest zbyt dłu-ga, bo trwa prawie 3 godziny, ale w  jakże piękny sposób pokazu-je ludzi, świat oraz współczesne możliwości charakteryzatora i efekty specjalne amerykańskiego kina.Film niezwykle wciągający, a  ob-sada mistrzowska. Polecam.Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Losy postaci z różnych epok

ZNANI - NIEZNANI

To także sposób na życie

Od najmłodszych lat przyglądała się, jak powstaje sztuka w jej rodzin-nym domu. Twórcza praca dziadka Janusza Lenartowicza (projektanta wnętrz) zainspirowała jego dzieci, potem wnuki. Rodzice Zuzanny Le-nartowicz - Malcher kontynuują tradycje związane z  projektowaniem, a ona została całkowicie pochłonięta przez rysunek, malarstwo i  foto-grafię. Jest mieszkanką gminy Tarnowo Podgórne, nauczycielką w Ze-spole Szkół Zawodowych nr 1 w Poznaniu (rysunek, fotografia i reklama w Technikum Organizacji Reklamy i  Fototechnik). Wraz z  mamą Anną Lenartowicz prowadzi zajęcia artystyczne w Domu Kultury w Przeźmie-rowie. Jak sama mówi, „droga artystyczna to nie tylko zawód czy robienie ka-riery, ale sposób na życie”. W  czasie wolnym zajmuje się malarstwem. Prace Z. Lenartowicz - Malcher prezentowane były na wielu wystawach w kraju i poza jego granicami. Częstym ich motywem są natura i zwie-rzęta. W swoich dziełach łączy to, co widzialne i rzeczywiste z tym, co nieuchwytne, nieokreślone i przypadkowe. Jej emocje oraz wizja świata zostają przelane na płótno. „Dla odbiorcy, widza, obraz powinien być miejscem dla wyobraźni, w którym może zapomnieć czy oderwać się od codzienności. Dla mnie sztuka polega na ciągłym tworzeniu i prze-twarzania świata na nowo.”

Po latach fascynacji rysunkiem i malarstwem, twórczość Zuzanny Lenar-towicz - Malcher koncentruje się na fotografice. Postanawia poznać ją na studiach w poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na trzecim roku rów-nolegle zaczęła studiować fotografię na Wydziale Komunikacji Multime-dialnej. Zaowocowało to udziałem w krajowych i międzynarodowych wystawach. Jej prace, począwszy od fotografii kreacyjnej, reklamowej oraz portretów, są ilustracją jej osobowości. Bez sztuki, uważa, życie nie miałoby sensu. Nie ma ulubionego dzieła. Każde, które stworzy, wydaje się być takim, choć nie z każdego jest zadowolona do końca. Nic dziw-nego, skoro jej motto mówi o ciągłym doskonaleniu warsztatu. Dzięki temu osiąga sukcesy.Prace Zuzanny Lenartowicz - Malcher można zobaczyć na stronie:www.zuzannalenartowicz.com

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

„Papugi żółte”, olej na płótnie

Page 10: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

10 TarNowa Kultura • marzec 2013 KULTURA

2,3 marca, godz. 19Teatr Krzyk „OSAD”Poszukiwanie w  sobie postaw niezależnych, to nie grymas chwili, ale rzetelny i szczery codzienny trud zderzania się z własnym niepokojem o  czasy, w  których zanikają artystyczne i  ważne społecznie manifesty. Odsłanianie w  sobie pamięci, a  także pochłanianie tajemnicy wspól-nej zespołowości na podstawie ostatnio przeżytych lat, upominają się o  rzetelność i  uczciwość względem tych wszystkich, którzy swoją po-stawą i determinacją zasługują na szacunek i grupowe przywoływanie. To ostatnie głośniej wybrzmiewa, kiedy staje naprzeciw korporacyjnym wpływom, wszelkim racjom uznanym i uprawomocnionym, artystyczne-mu upupieniu, sztucznym okrzykom, czy ułudzie wyniesionej z dwóch dekad przeżartych przez zawiesiny ciał stałych (siatka matka wiąże resz-tę) w wyniku działania sił bezwładności (obecna klasa polityczna, etc.).TEATR KRZYKGrupa istniejąca od dekady w Maszewie - małej zachodniopomorskiej miejscowości. Wyróżniają ją autorskie i odważne teatralne wypowiedzi. Integralnym spoiwem zespołu są wyprawy teatralne, własne warsztaty prowadzone w Polsce i za granicą, akcje społeczne oraz organizowane festiwale dla uznanych i mniej doświadczonych twórców zajmujących się szeroko pojmowaną sztuką niezależną. Krzyk jest obecnie na eta-pie wytwarzania własnych rozwiązań, które powinny przyczynić się do powstania fundamentów przyszłego ośrodka sztuki. Poza stworzeniem przestrzeni dla młodzieży z mniejszymi szansami edukacyjnymi i kultu-rowymi (tzw. pojęcie Uniwersytetu Społecznego) jego kierunki i  cele skupione będą przede wszystkim na zbliżaniu polsko-ukraińskim, a tak-że poznawaniu kultury i mieszkańców narodów obejmujących obecne tereny wschodniej i południowej Europy oraz Zakaukazia.6,8 marca, godz. 19Kuba Kapral, Dominik Złotkowski „BÓG ZAPŁAĆ!Jest to projekt na wskroś antyklerykalny, chociaż nie antyreligijny. Wręcz przeciwnie. Poddaje analizie relacje pomiędzy państwem i  społeczeń-stwem a  Kościołem katolickim na wielu płaszczyznach: politycznej, światopoglądowej, społecznej, historycznej oraz teologicznej. Przede wszystkim ostatnie dwie dekady, w szerszym jednak kontekście histo-rycznym. Bogata warstwa emocjonalna wyrażająca wściekłość na pazer-ność i  bezczelność kleru, indolencję polityków, bezsilność (bezwład?) społeczeństwa. Mimo wszystko refleksja. I  trochę pytań. Być może od-powiedzi. Kto wie?

Przegląd OFF: PREMIERY / PREZENTACJE był konsekwencją konkursu ogłoszonego w 2012 roku przez Teatr Ósmego Dnia, adresowanego do niezależnych artystów i zespołów teatralnych. Ich zadaniem było stwo-rzenie scenariusza lub opracowanie koncepcji spektaklu, w odniesieniu do tematu: Oburzeni - co i dlaczego mnie dziś w świecie dotyka, bulwer-suje, upokarza?

źródło: www.osmego.art.pl

Do słów J. RóżewiczaSingel "Tęsknię" zapowiada kolejną płytę zespołu Daga-Dana. Nosi ona tytuł "List do Ciebie". I jest niezwykła.

Płyta ilustruje fascynację poezją Janusza Różewicza, najmłodsze-go z trzech braci. Zespół dążył do tego, aby jak najpełniej ukazać jej piękno. Nad całością produkcji muzycznej czuwał Marcin Pospie-szalski (współpracował m. in. z ze-społami: Armia, Raz Dwa Trzy, Za-kopower, Tie Break, Young Power, Soyka Yanina & Kompania oraz

Anną Marią Jopek i Martyną Jaku-bowicz). Do współpracy zaprosił również amerykańskiego perkusi-stę Franka Parkera (współpracował z Kurtem Ellingiem, Chicago Jazz Ensemble, Benny Carterem, Randy Breckerem, Markiem Murphym, Joem Lovano, Bobbym Watso-nem, Johnem Patituccim).

Różewiczów było trzech […]. Z trzech braci dwaj – Tadeusz i Sta-nisław – wpisali się do księgi kultury polskiej. Janusz, dopiero za-czynał pisać. Chciał pisać, tak, jak chciał żyć. W 1938 roku dostał nagrodę za wiersz, w 1939 roku walczył jako podchorąży. I później – w konspiracji. Dnia 9 czerwca 1944 roku, w sześć lat po otrzyma-niu matury, został przez Gestapo aresztowany w Łodzi i 7 listopada rozstrzelany. […] Wdzieram się słowem w ciszę wspomnień, żeby ta cisza nie stała się zapomnieniem…

(Przyłubski F., Wspomnienie o Januszu Różewiczu. Janusz Różewicz a reminiscencje, University of Ottawa, 2001)

Fot. Łukasz Izydorczak

Laureaci na scenieTeatru Ósmego DniaMarzec w Teatrze Ósmego Dnia rozpoczyna się prezenta-cją dwóch (z czterech) nagrodzonych spektakli w konkursie „OFF: PREMIERY/PREZENTACJE”, organizowanym przezeń w ubiegłym roku. Zobaczymy „Osad” i „Bóg zapłać!”.

Prezesowi Koła Śpiewu

im. Feliksa Nowowiejskiego

w Tarnowie Podgórnym

Panu

JACKOWI SMOLIŃSKIEMUwyrazy szczerego współczucia

z powodu śmierci

SIOSTRYSkładają

DYREKTOR I PRACOWNICY GOK „SEZAM”

Page 11: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

11 marzec 2013 • TarNowa KulturaKĄCIK POETYCKITOMASZ JAKUBIAK: ERATO, MOJA MUZO

„Mistrzyni w umieraniu”Odrobina popiołu, którym posypano moją głowę, kilka maili od przyjaciół znających moje zafascynowanie wier-szami Sylvii Plath, sprawiły, że postanowiłem powrócić do dwóch jej tekstów, które, jak

ostrze sztyletu, przeszywają najczulsze tkan-ki serca... Mija już pół wieku od samobójczej śmierci poetki - „mistrzyni w umieraniu”, pro-fetycznie zapowiadającej własny los...

Lady Łazarz

Znów to zrobiłamCo dziesięć latUdaje mi się -

Żywy cud, skóra lśni sięJak hitlerowski abażur,Prawa stopa

Przycisk,Twarz bez rysów, żydowskieCienkie płótno.

Wrogu mójZedrzyj sobie ze mnie ręcznik.Czyżbym wzbudzała strach?

Nos, oczodoły, zębów pełny garnitur?JutroNie będzie mi już czuć z ust.

Wkrótce, wkrótceCiało, które żarła czarna jamaPoczuje się na mnie jak w domu,

Uśmiechnę się jak dama.Mam niespełna trzydzieści lat.I jak kot muszę umrzeć dziewięć razy.

To był Trzeci Raz.Co za bezsensUnicestwiać tak każdą dekadę.

Milion włókien.Pogryzając fistaszki tłumPcha się, by

Patrzeć jak mnie odwijają starannie.Strip - tease monstr.Panowie, panie

Oto moje ręceMoje uda. TakMoże i zostały ze mnie tylko skóra i kości,

Niemniej jestem tą samą kobietą.Pierwszy raz miałam dziesięć lat.Był to wypadek.

Za drugim razemChciałam wytrwać po kres i już nie wrócić.Kołysałam się

Zamknięta w sobie jak muszla.Musieli wołać i wołać.Wygrzebywać ze mnie robaki jak lepkie perły.

UmieranieJest sztuką tak jak wszystko.Jestem w niej mistrzem.

Umiem robić to tak, że boliŻe wydaje się diablo rzeczywiste.Można by to nazwać powołaniem.

Dosyć łatwo jest to zrobić w celi.Dosyć łatwo jest to zrobić i w tym trwać.To teatralny

Powrót w dzieńNa to samo miejsce i w tę samą twarz, by usłyszećten sam krzyk:

"Cud"!Jakby mi dano w pysk.Proszę płacić,

Za oglądanie moich blizn proszę płacićI za słuchanie serca -Ono znów stuka w ciszy.

Proszę płacić, drogo płacićZa każde słowo i dotykLub kroplę krwi,

Za włosów kosmy, strzęp ubrania.Tak, tak Herr Doktor.Tak, tak Herr Wróg.

Jestem pańskim dziełem.Pańską chlubą.Dziecięciem ze szczerego złota,Które roztapia byle krzyk.

Godziny nad ranem

Pusta, rozbrzmiewam echem za każdym krokiem,Jak muzeum bez posągówo wspaniałych filarach, portykach, rotundach.Na mym podwórzu wytryska i opada z powrotem fon-tannaO sercu mniszki, obojętna na świat. Marmurowe lilieRozsiewają swą bladość jak zapach.

Wyobrażam sobie, że wobec tłumów jestemMatką białej Nike i licznych Apollonów o ślepych oczach.Zamiast tego umarli ranią mnie łaskawością i nic się nie zdarza.Księżyc kładzie dłoń na mym czole,Blady i niemy jak piastunka.

Miotam się jak opętana.Proszę nie myśleć, że nie doceniam pańskich starań

Popiół, popiół -Pan go rozgrzebuje, ogląda.Ciała i kości już nie ma -

Mydło,Ślubna obrączka,Złota plomba,

Herr Got, Herr Lucyfer,Strzeżcie sięStrzeżcie.

Z popiołuWstanę płomiennowłosaBy połknąć mężczyzn jak powietrze.

Ilustracja: Marzena Szymczak

Czekam na Państwa maile z propozycjami do „Erato, moja muzo…”, życzę dni, w których będzie czas na przeczytanie chociaż jednego wiersza albo kilku stronic książki… I serdecznie pozdrawiam!

Page 12: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

12 TarNowa Kultura • marzec 2013 TO I OWO

Integracja w szkolnych murach

Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 w Pozna-niu obejmuje opieką dzieci pełnosprawne i niepełno-sprawne. Infrastruktura budynku, w tym windy, podjaz-dy, toalety i natryski, w pełni pozwalają na skierowanie oferty edukacyjnej do dzieci niepełnosprawnych.

Szkoła Podstawowa nr 78 i Gimna-zjum nr 55, tworzące ów zespół, dążą do zaspokojenia potrzeb jak największej grupy uczniów. Są tu-taj klasy o wszechstronnych pro-filach, wśród nich także integra-cyjne i usportowione. Te ostatnie obejmuje patronatem KKS Lech Poznań. Gimnazjum proponuje dwie klasy integracyjne i jedną ogólnodostępną. Nowością jest klasa z językiem angielskim, który nauczany jest według programu autorskiego. Dzieci i młodzież z dysfunkcjami mają możliwość uczestniczenia w zajęciach wy-równawczych i rewalidacyjnych. W świetlicy "Wyjść naprzeciw" organizowane są zajęcia dla młodzieży gimnazjalnej według odrębnego programu. Równie ważne, jak nauka, są momenty beztroski. Gry edukacyjne i zajęcia

rekreacyjne na świeżym powie-trzu stwarzają najlepszą ku temu okazję. Obie szkoły umożliwiają posze-rzanie zainteresowań. Wśród wielu kół, na szczególną uwagę zasługują koła filmowe i teatral-ne, Klub Europejski i Amnesty In-ternational. Interdyscyplinarność jest widoczna w realizowanych projektach edukacyjnych. Szkoła pomaga wybrać zawód (projekt "Gimnazjalne drogowskazy"), a także poznać miasto ("Poznań dla lepszego poznania"). Możliwość spotkania się po lekcjach stwarza-ją także takie inicjatywy jak Nocny Maraton Matematyczny. Jak co roku, w Zespole Szkół z Od-działami Integracyjnymi nr 2 (ul. Żonkilowa 34 w Poznaniu) odbę-dą się wkrótce Drzwi Otwarte.

Dawid Lemanowicz

Każdego dnia spotykamy się nie-mal na każdym kroku z  reklamą, plakatami, billboardami, które przekazują nam informacje za pośrednictwem obrazu. Człowiek jest zarówno autorem wielu ilu-stracji, jak i odbiorcą. Nowoczesne media umożliwia-ją wytwarzanie różnego rodzaju zdjęć, grafik, a następnie dzielenie się nimi z innymi. Technologie cy-frowe pomagają nadać im nowy charakter, umożliwiają nieustanne modyfikowanie zdjęć. Wszystkie te działania sprawiają, że otocze-nie nasze tworzą obrazy, których istnienia jesteśmy mniej lub bar-dziej świadomi. Koło Naukowe Studentów Socjo-logii, działające na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w  Po-

znaniu, chce przybliżyć idee wi-zualności organizując tak zwany Tydzień Wizualny. W  dniach od 6 do 8 maja 2013 organizowane będą warsztaty, dyskusje i  po-kazy filmów w  przestrzeni miej-skiej. Uczestniczyć w  nich mogą wszystkie osoby zainteresowane tym projektem i  to bezpłatnie. Tematyka wydarzeń związana będzie z  fotografią, nowymi me-diami, obrazami funkcjonującymi

we współczesnym świecie. Całość zwieńczy dwudniowa konferen-cja pt. „TECHNO-WIDZENIE. Media i  technologie wizualne w  społe-czeństwie ponowoczesnym” (9 – 10 maja 2013). Więcej informacji na temat po-szczególnych warsztatów już wkrótce!

Zuzanna Kupsik

Każdy i bezpłatnie27 marca Szkołę Podstawową im. Jana Pawła II w Tarnowie Podgór-nym odwiedzą znani sportowcy: Marcin Urbaś, Arkadiusz Mąkina i Damian Seweryn. Będzie to do-bra okazja do rozmowy nie tylko o sprincie, kajakarstwie i piłce noż-nej. (wip)

Znani sportowcyw szkole

Prace uczniów na kiermaszu6 marca w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnowie Pod-górnym odbędzie się „Kiermasz Wielkanocy''. Będzie można kupić kupić najróżniejsze prace wykona-ne przez uczniów. (wip)

Ciekawie w RotundzieDo 12 marca w  tarnowskiej Ga-lerii w  Rotundzie można oglądać wystawę plastyczną dzieci ze Szkoły Podstawowej w  Ceradzu Kościelnym. Tydzień później – ko-lejna wystawa. Zobaczymy rzeźby i akwarele Stanisława Schauera.Pochodzący ze Złotowa artysta rzemiosła uczył się od mistrza Alfonsa Senski. W  dorobku ma monumentalne rzeźby, jak choć-by słynną „Marylę” w  złotowskim Parku Miejskim, czy rzeźby w 

Parku „Zwierzyniec” w  Złotowie. Na wystawie w Tarnowie Podgór-nym zobaczymy jednak formy o mniejszych gabarytach. Uzupeł-nią ją także akwarele S. Schauera. Jest on bowiem artystą wszech-stronnym – prócz rzeźby i  malar-stwa zajmuje się nawet… pisa-niem satyrycznych wierszy.Na wystawę zapraszamy od 19 marca, wstęp wolny!

Jarek Krawczyk

Stanisław Schauer rzeźbi złotowską „Marylę” (fot. z archiwum artysty)

Page 13: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

13 marzec 2013 • TarNowa KulturaTO I OWOZareklamuj się w „TarNowej Kulturze”!3500 egzemplarzy „TarNowej Kultury” dystrubowanych na terenie całej gminy Tarnowo Podgórne to spory potencjał reklamowy. Każdy, kto chciałby wypróbować jego skutecz-ność, ma właśnie ku temu niepowtarzalną okazję. Tylko w marcu można zamówić reklamę w naszym informatorze za pół ceny. Mało tego! W marcu w promocyjnej cenie można zamówić reklamy nie tylko do numeru kwietniowego, lecz także późniejszych.Oferta obejmuje wszystkie reklamy wewnątrz numeru, do cen podanych w poniższej tabeli cen należy doliczyć poda-tek VAT w wysokości 23%.Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu 61 895 92 95 oraz mailowo: [email protected] do współpracy!

TAKIE MAM PLANY

Pierwsza z nich odbyła się 7 stycznia. 11 - letni Antoni Moż-dżeń opowiedział o cudacznych zwierzętach. Z kolei 11 lutego najciekawsze rekordy Guinnessa przedstawiły 12-letnie Weronika Bochnak i Karolina Rackowiak. Dzieci są studentami PAD UMP „Mały Medyk” , dzięki czemu mają możliwość pogłębiania i rozwija-nia swoich zainteresowań pod-czas comiesięcznych, bezpłatnych wykładów. W trakcie roku akade-mickiego przeprowadzonych

zostanie 8 zjazdów, na każdym z nich wygłoszone będą 2 referaty. Uczniom ze Szkoły Podstawowej w Lusowie gratulujemy i życzymy, aby ich ciekawość świata nigdy nie wygasła.Czytelników „TarNowej” zachę-camy natomiast do nadsyłania do redakcji ([email protected]) informacji o młodych, zdolnych mieszkańcach gminy Tarnowo Podgórne. Chętnie przedstawimy ich na łamach.

Marta Resińska

W ramach projektu „Mały Medyk” Polskiej Akademii Dzieci uczniowie Szkoły Podstawowej w Lusowie popro-wadzili krótkie prelekcje na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Mali medycy z Lusowa

Antoni Możdżeń (fot. amp.edu.pl)

„Tarnowskie Lwy” dla marszałka

Podczas spotkania, czytamy na stronie www.umww.pl, z udzia-łem samorządowców i przed-siębiorców z gminy Tarnowo Podgórne odebrał ją marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak.Nagroda została przyznana „za

otwarcie nowych możliwości roz-wojowych” na terenie gminy, w szczególności za zaangażowanie w modernizację dróg wojewódz-kich nr 307 Poznań – Buk oraz nr 184 Poznań – Szamotuły w Tarno-wie Podgórnym.

(red.)

Powierzchnia reklamy

Cena nominalna

Cena promocyjna

1 moduł(ok. 46 x 23 mm) 50 zł 25 zł

2 moduły(np. 46 x 45 mm) 100 zł 50 zł

3 moduły(np. 46 x 68 mm) 150 zł 75 zł

4 moduły(np. 93 x 45 mm) 200 zł 100 zł

6 modułów(np. 93 x 68 mm) 300 zł 150 zł

6 modułów(np. 93 x 92mm) 400 zł 200 zł

1/4 strony (12 modułów)(np. 93 x 135 mm) 600 zł 300 zł

Pół strony (24 moduły)(np. 186 x 135 mm) 800 zł 400 zł

Cała strona (np. 186 x 270 mm) 1000 zł 500 zł

CENNIK REKLAM W MARCOWEJ PROMOCJI:

Marszałkowi Markowi Woźniakowi nagrodę wręczył wójt gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka.

„Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko, ale o wie-le mniejsze niż te, które wiążą się z wygodną bierno-ścią.” Te słowa Johna F. Kennedy’ego stanowią motto nagrody „Tarnowskie Lwy”.

Page 14: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

14 TarNowa Kultura • marzec 2013 TO I OWODOBRZE WIEDZIEĆ

Jak sprać owoce i rdzę? Prezentowaliśmy przepisy na różne smakołyki. Od tego wydania prezentować będziemy domowe sposo-by radzenia sobie z różnymi kłopotami. Dzisiaj o pla-mach po jabłku, marchwi i rdzy.

Plamy po jabłku lub marchwi usu-wamy kwaśnym mlekiem, sokiem z cytryny lub kwaskiem cytryno-wym. Następnie tkaninę płucze-my w wodzie z alkoholem. Gdyby zostały jeszcze jakieś ślady - zlewa-my te miejsca wodą utlenioną, a następnie płuczemy pod bieżącą wodą. A jak poradzić sobie z rdzą na ubraniu? Skuteczny jest proszek do pieczenia, którym należy na-trzeć plamy, a następnie uprać.

Rdzę dobrze pochłania również kwas cytrynowy lub winny. Kolej-nym sposobem jest natarcie pla-my sokiem z cytryny i posypanie solą. Tkaninę trzeba wówczas wy-wiesić na kilka godzin, a następnie wyprać. Jeżeli rdzę wywabimy z włókien roślinnych, trzeba spłu-kać tkaninę i zobojętnić działanie kwasu roztworem amoniaku lub sody. Czynność powtarzamy kil-kakrotnie.

Sandra Kubalewska

Wielki Post, rozpoczynający się Środą Popielcową, był czasem nie tylko duchowego przygotowania się do świąt. Z jednej strony reko-lekcje, z  drugiej - porządkowanie i  przystrajanie domostw na przy-jęcie gości. Post miał w  tradycji XIX i  początku XX wieku ważne znaczenie symboliczne. Był on surowy i  ścisły. Wierni odmawia-li w  tym czasie psalmy pokutne, uczestniczyli w  nabożeństwach, słuchali kazań. Przygotowywali się duchowo do spotkania z tajemni-cą Zmartwychwstania Pana. Nie tylko w  kościołach, ale i  na dwo-rach, w  ziemiańskich domach, odbywały się w  tym czasie Drogi Krzyżowe. Dwór polski od wieków był ostoją tradycji i  wiary w  Boga, tam wła-śnie przygotowania zaczynały się najwcześniej. Gromadzone były rozmaite wiktuały, a  wielkie po-rządki zaczynały się na ogół po Niedzieli Palmowej. Angażowano w  nie wiele osób. Dzieci, które kusił na przykład rozgardiasz w  kuchni, by nie przeszkadzać - zaj-mowały się malowaniem pisanek. W Niedzielę Palmową, po poświę-ceniu ręcznie zrobionych palm, zatykano je w  różnych miejscach (np. za obrazami, by strzegły domu, aż do następnych świąt). W  środę, Wielki Czwartek i Wielki Piątek popołudniu wierni groma-dzili się w kościołach na tzw. ciem-nych jutrzniach. Pierwsi goście, a było ich często i kilkudziesięciu, przybywali zazwyczaj już w Wielki Piątek. W Wielką Sobotę przygoto-

wania dobiegały końca. Tego dnia rano zwyczaj nakazywał iść do kościoła, by ksiądz poświęcił żyw-ność. To stary, typowo polski zwy-czaj, nieznany w  innych krajach. Potem odwiedzano Groby Pańskie w pobliskich kościołach. W Niedzielę Wielkanocną, z same-go rana, wierni szli na rezurekcję. Potem zasiadali do wielkanocne-go śniadania. Stół powinien być jak najokazalszy. Na nim obowiąz-kowo znajdował się baranek, naj-częściej wykonany z  masła, który - wraz ze świńską głową - zajmo-wał honorowe miejsce. Na stołach gościły wędliny, zimne mięsa, a ze słodkości: drożdżowe baby, ma-zurki czy sękacze, zwane baumku-chami. Uroczyście dzielono się po-święconym jajkiem – symbolem miłości, siły, nowego życia, wiosny. Niedziela Wielkanocna upływała pod znakiem jedzenia, w  rodzin-nej atmosferze. W  Wielkopolsce i na Pomorzu najmłodszych od-wiedzał tego dnia „Zajączek”. Przy-nosił pisanki oraz słodycze. Wielkanocny Poniedziałek to przede wszystkim Dyngus, ina-czej zwany także Śmigusem. Bez względu na stan społeczny, mło-dzież oblewała się wodą. Było przy tym wiele radości i śmiechu. Więcej informacji o  ciekawych (i niekiedy już zapomnianych)tradycjach świąt wielkanocnych na przełomie XIX i XX wieku znaj-dziemy w  książce „O  ziemiańskim świętowaniu” Tomasza Adama Pruszaka.

Julia Lipowicz

Baranek na honorowym miejscu

Wielkanoc to najwcześniej ustanowione i największe święto chrześcijańskie. W Polsce od lat jest czasem szczególnym, z uwagi na panującą wówczas rodzinną atmosferę. Ale nie tylko. Kojarzona jest bowiem, poza aspektem religijnym, także z początkiem wiosny i koń-cem postu.

Pisanki szmaciankiRóżne ozdoby trafią na wielkanocne stoły. Jedną z nich proponujemy wykonać... samemu. Barwna pi-sanka szmacianka nie powinna przysporzyć nam trudności. Czasu na jej wykonanie mamy wystarcza-jąco dużo.

Potrzebne są następujace mate-riały: - styropianowe jajko- skrawki materiałów- wstążka.

Z wybranego materiału odcinamy kawałek o takiej wielkości, aby po-krył jajko i umożliwił jego zawią-zanie

Nadmiar materiału przewiązuje-my wstążką, układamy w ozdobną formę

I pisanka jest gotowa!Wiktoria Prałat

Page 15: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

15 marzec 2013 • TarNowa KulturaPROGRAM IMPREZ

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone OkoPrzeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

MARZEC Z SEZAMEM

- omówienie wewnątrz numeru*- impreza otwarta dla publiczności

więcej informacji: www.goksezam.pl

4.03 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, Dom Kultury Przeźmierowo 6.03 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „Pan Świerszcz w operze”

5.03 (wtorek) godz. 18 i 20, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Panowie dla swoich Pań - Babski Kabaret „Old Spice Girls”. Bilety: 25 zł

8.03 (piątek) godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie Kino Zielone Oko zaprasza: „Zakochana bez pamięci”

8.03 (piątek) godz. 19Aula Gimnazjum w Baranowie

„Brunetki, blondynki” - koncert Młodzieżowej Orkiestry DętejGminy Tarnowo Podgórne z okazji Dnia Kobiet. Bezpłatne zaproszenia.

9.03 (sobota) godz. 16, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

„Cygańskie i biesiadne rytmy: - Dzień Kobiet (współorganizacja)

9.03 (sobota) godz. 17, Dom Kultury w Przeźmierowie Z cyklu „Podwieczorki wokalne u Maestra”: koncert pt: „Wokalny bukiet dla Pań”

9 -10.03, I LO w Poznaniu Udział grupy teatralnej „NOVI” w Przeglądzie Teatrów „Marcinek 2013”

10.03 godz. 18, Teatr Wielki w Poznaniu Wyjazd Seniorów z Przeźmierowa na operę pt: „Cyrullik Sewilski” G. Rossiniego

11.03 godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie13.03 godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Przedstawienie dla dzieci przedszkolnychpt: „Bajka o pięknym Łabędziu”

do 12.03, Galeria w Rotundzie, Tarnowo Podgórne Wystawa plastyczna dzieci ze Szkoły Podstawowej w Ceradzu Kościelnym

15.03 (piątek) godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie Kino Zielone Oko zaprasza: „Czarny koń”

15-16.03 Inowrocław Udział grupy teatralnej „Zamiast” w festiwalu „Arlekinada”.

17.03, MTP, Poznań Występ Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” podczas Targów Edukacyjnych 50+

18.03 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, Dom Kultury Przeźmierowo 20.03 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „Z cyklu muzyczne zagadki Europy”

od 19.03, Galeria w Rotundzie, Tarnowo Podgórne Wystawa rzeźb Stanisława Schauera

19, 20, 21, 22.03 Szkoła Podstawowa Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, Szkoła Podstawowa Ceradz Kościelny, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkółpt: „Instrumenty ze złotej rodziny - tuba i waltornia”

22.03 (piątek) godz. 17Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

„Rewizor” M. Gogola - premierowy spektakl grupy teatralnej „Zamiast” oraz „Życie nam się rozerwało” grupy teatralnej „Przy okazji”. Bezpłatne zaproszenia

23.03 (sobota) godz. 16, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

VI Wiosenny Koncert Galowy zespołu „Modraki”. Wstęp wolny

23.03 Stary Rynek w Poznaniu Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej w „Paradzie Wielkanocnej”

24.03 godz. 17, Dom Kultury w Przeźmierowie Spektakl komediowy „Mojego Teatru” pt: „Zastępstwo”. Bilety: 10 zł

31.03 Kościół w Tarnowie Podgórnym Występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej podczas Mszy Rezurekcyjnej

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz, Tomasz Jakubiak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska, Marysia Horowska, Marta Resińska, Wiktoria Prałat, Julia Lipowicz

Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 27.03.2013, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

Page 16: TarNowa Kultura 3/2013 (85)

16 TarNowa Kultura • marzec 2013 ROZRYWKA

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 13

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w pra-wych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Carlosa Ruiza Zafona, współczesnego dziennika-rza i pisarza hiszpańskiego, autora „Cienia wiatru” - ostateczne rozwiązanie krzyżówki.

Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: [email protected] podając imię i nazwisko.

Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.

Termin nadsyłania rozwiązania: 22.03.2013Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

12 13 14 15 16 17 18 19 20

22 23 24 25 26 27 28 29 30

32 33 34 35 36 37 38 39 40

42 43 44 45 46 47 48 49 50

11

21

31

41

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr12:

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź, wylosowaliśmy panią Annę Filip. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym po odbiór nagrody.„KULTURA JEST ĆWICZENIEM PAMIĘCI I ZAPOMINANIA”

q

u

qu

u

q

u

q q q

q

u

u

u u

u

q

q

u

u u u

q

u

u

u

u

uuu

u

u

u

u

uu

u

uuu

u

u

u

u

q

u

q

u

PIERWSZA KOBIETA

DYREKTOR MFW

INACZEJŻYWOTNIK

OZDOBA CHOINKOWA

KRAKOWSKAORKIESTRA

ROZRYWKOWA

DZIANINA ZKANAŁU

LA MANCHEJEDNOSTKA

PRACY

POLSKI POETA,

TŁUMACZ 1910-99

TECHNIKA WYKONYWA-NIA SKOKU

WZWYŻ

BIAŁALUB

CZARNA

WIEŚ NADODRĄ Z

OPACTWEMCYSTERSÓW

NAUKA O

MORALNOŚCI

PLATER LUB

SZCZANIECKA

UCZEŃSZKOŁY

WOJSKOWEJ RYBAPODOBNA

DOPANGI

GŁÓWNY SKŁADNIK

MASYPERŁOWEJ

PRAWY DOPŁYW

ŁABY

RZEŹBIARZZ USA

1890 -1977

TAM ZMARŁKRÓL

ZYGMUNT IIAUGUST

MOTYWATORWOŹNICY

CHŁOPIECHOTELOWY

WDZIERANIE SIĘ MAGMYW ZIEMIĘ

HOLENDER,ODKRYWCA

NOWEJZELANDII

DAWNA STOLICAGÓRNEJBRIMY

DOM,DO ROBÓTPOD WODĄ

NIEDOKOŃ-CZONAWIEŻA

„SZANOWANE”IMIĘ

ŻEŃSKIE

KRĘTOROGISTEPÓW

AZJI

SYJAMKADZISIAJ

DAWNY RYNEK WGRECJI

UBRANIE

ŚMIECI KOMPU-TEROWE

NA UBRANIALUB

MAPY

NP. GŁOŚNO-MÓWIĄCY

PRZYDOMEKERNESTA

GUEVARRY

REŻYSERKA„KRZYKU”

RUMUŃSKIŁAZIK

MÓWIONAMUZYKA

BOŻYSZCE

MIEJSCEWODOWANIA

OKRĘTU

POWIEŚĆDOROTY

TERAKOWSKIEJGBUR

DNIALUB

NOCY

DAWNYZARZĄDCA

DOMU

SIOSTRAI UKOCHANA

BAALANAPASTNIKFIORENTINY

PTAKCHWALIPIĘTA

CHODZISWOIMI

DROGAMI

u

SIEDZI POD

MIEDZĄ

JAPOŃSKAPIOSENKARKA

I AUTORKA,TEŻ AKTORKA

40 11

39 48 9 5 16 49 10

23 4 27 45 35 22

47

25 30 20 44

3 15

19 33 14

38 3243 13 24 46

2 8 12

18

37

61742

29

4150 1

36 28 7

34 21 31 26

Piracka Gala z Modrakami23.03 godz. 16Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym