TarNowa Kultura 11/2012 (81)

16
www.tarnowakultura.pl nr 11 (81) listopad 2012 BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM „ALEXANDERPLATZ” Spektakl Polskiego Teatru Tańca strona 2 MICHAŁ BAJOR w Tarnowie Podgórnym strona 4 fot. P. Romanowski

description

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Transcript of TarNowa Kultura 11/2012 (81)

Page 1: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

www.tarnowakultura.pl nr 11 (81) listopad 2012

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

„ALEXANDERPLATZ”Spektakl Polskiego Teatru Tańca

strona 2

MICHAŁ BAJORw Tarnowie Podgórnym strona 4fo

t. P.

Rom

anow

ski

Page 2: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

2 TarNowa Kultura • listopad 2012 AKTUALNOŚCI

W opisie spektaklu czytamy: „Dwudziesta rocznica przemian w Europie Środkowej jest okazją do refleksji na temat całego procesu transformacji, który doprowadził do tego najbardziej spektaku-larnego wydarzenia, jakim był upadek Muru Berlińskiego, za-mykający pewien etap przemian w tej części kontynentu. Biorąc pod uwagę fakt, że perspektywa niemiecka oraz polska różnią się z racji innych doświadczeń histo-rycznych, zależności i odniesień kulturowych, ich konfrontacja i twórcze zderzenie na płaszczyź-nie kultury, doprowadzą do wy-generowania zjawiska międzykul-turowego o wyjątkowej wartości. Istotny wydaje się również fakt pokazania, że rok 1989 to nie tyl-ko upadek Muru berlińskiego, ale również szereg innych wydarzeń, które doprowadziły do politycz-no-społecznych przemian w Eu-ropie, w tym ogromna rola Polski i Polaków, którzy upadek muru oglądali już jako wolni ludzie…"Oglądając ten spektakl, niektórzy

zapewne wspominać będą własne przeżycia, niektórzy słowa pani na lekcji historii. To spektakl dla każ-dego, choć kierowany głównie do starszych odbiorców. Być może sprawi, że zaczniemy myśleć ina-czej o swojej polskości, o otacza-jących nas ludziach, o sobie jako obywatelach wolnej Polski. Pamiętajmy, jakie mamy szczęście, że dane jest nam żyć teraz. Za-mknijmy na chwilę oczy, wsłuchaj-my się w kolejne piękne dźwię-ki, rozdzierające naszą duszę, i zastanówmy nad tym, czy nale-życie oceniamy Polskę, Polaków, którzy wtedy zginęli za wolny kraj. Paulina Wycichowska, odwołu-jąc się do nieodległej przeszłości, stawia pytanie, co z tą wolnością zrobiliśmy i czym ona jest dla nas dzisiaj. Tancerze wybrani do realizacji projektu odznaczają się najwyż-szym stopniem profesjonalizmu i należą do najlepszych w Polsce. Sam teatr został założony w 1973 roku z inicjatywy władz miej-skich i środowiska artystycznego

Poznania. Pierwszym dyrektorem był Conrad Drzewiecki. Od 1988 roku dyrektorem naczelnym i artystycznym PTT jest Ewa Wy-cichowska, wieloletnia primaba-lerina Teatru Wielkiego w Łodzi, choreograf i pedagog. Od 1973 roku, zgodnie ze statutem, Polski Teatr Tańca, realizuje założenia programowe polegające na pro-mocji sztuki tańca i upowszech-nianiu kultury baletowej w kraju i za granicą. Od 1994 roku Polski Teatr Tańca jest organizatorem Międzynarodowych Warsztatów Tańca Współczesnego, a od 2004 roku Międzynarodowego Festiwa-lu Teatrów Tańca. Przez ponad 38 lat zrealizował ponad 180 premier.Wszystkich chętnych do obej-rzenia sztuki na najwyższym po-ziomie oraz zadumy nad istotą polskości zapraszamy do hali OSiR w Tarnowie Podgórnym, 11 listo-pada o godzinie 18, wstęp wolny. Spektakl poprzedzą patriotyczne występy naszych zespołów folk-lorystycznych: „Lusowiaków” i „Mo-draków”.

Idę ulicą. W oddali majaczy czarno-biały plakat. Zatrzymuję się i zaczynam czytać. Kolejne przedstawienie Teatru Tańca - „Alexanderplatz”. Ciekawe- myślę. Idę do kasy i kupuję dwa bilety. W końcu nadchodzi dzień premiery: 11 listopada 2009, godzina 19, Teatr Wielki w Poznaniu. Taniec nowoczesny, muzyka Jana A.P. Kaczmarka, wielkie przeżycie... To są prze-błyski sprzed trzech lat. Teraz u nas, w Tarnowie Podgórnym, w rocznicę odzyskania niepod-ległości po 123 latach, zagości Polski Teatr Tańca i wykona „Alexanderplatz”.

Warto zobaczyć „Alexanderplatz”

Marysia Horowska

11 listopada w gminie Tarnowo Podgórnegodz. 12Kościół pw. Wszystkich ŚwiętychUroczysta Msza Święta w intencji Ojczyzny

godz. 12.45Park im. Jana WojkiewiczaPrzemarsz i złożenie kwiatów przy pomniku

godz. 18Hala OSiR (ul. Nowa 15)Część artystyczna:- Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki”- Zespół Pieśni i Tańca „Lusowiacy” w programie „Na patriotyczną nutę”- Polski Teatr Tańca - „Alexanderplatz”

Usłyszymycztery chóryDokładnie miesiąc po „Mię-dzynarodowym Festiwalu Chórów Gmin Zaprzyjaź-nionych”, w Tarnowie Pod-górnym odbędzie się kolej-ne spotkanie miłośników śpiewu chóralnego. Na „Jesienne Święto Pieśni”, orga-nizowane przez Koło Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego i GOK „SE-ZAM”, w tym roku przyjedzie także zespół z Niemiec. Oprócz gospodarzy wystąpią: To-warzystwo Śpiewu im. Ignacego Jana Paderewskiego z Szamocina, chór „Amici Canti” z Buku oraz chór z Wuppertal. Zapraszamy do Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym w sobotę, 10 listopada o godz. 16. Wstęp wolny.

Jarek Krawczyk

Wiersze w niedzielnepopołudnieKażdej jesieni odbywały się w Przeźmierowie gminne eli-minacje konkursu „Jesienna zaduma”. Niestety, w tym roku powiatowy konkurs w Czerwonaku został odwo-łany. Nie zrywamy jednak z piękną tradycją poetyckich spotkań i już teraz zapra-szamy na „Wierszowany li-stopad” – gminny konkurs w nowej, jeszcze ciekawszej formule. Odbędzie się on w przeźmierow-skim Domu Kultury w niedzielę, 18 listopada o godz. 16. Przesłu-chania będą otwarte dla publicz-ności – zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby posłuchać i poki-bicować swoim faworytom. Uczestnikami konkursu będą uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, podzieleni na trzy grupy: (klasy I-III, IV-VI i gimnazja). W każdej kategorii szkoła może wystawić maksymalnie trzech uczniów, a gimnazjaliści, oprócz poezji, recytować będą fragmenty prozy. Prezentacje oceni jury, które przy-zna nagrody i wyróżnienia. Karty zgłoszeń od szkół przyjmujemy do 13 listopada.

Jarek Krawczyk

Page 3: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

3 listopad 2012 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCIChór z Hradec Králové

"Lusowskie Poranki Muzyczne" to cykl, który zwykle kończył się wraz z nadejściem jesieni. W tym roku spotkania z mu-zyką klasyczną potrwają dłużej. Sposobność ku temu zna-komita - w kościele w Lusowie wystąpi świetny Czeski Chór Chłopięcy.Zespół prowadzony przez Jaku-ba Martinca pochodzi z miasta Hradec Králové we wschodnich Czechach. Zapewnia rozwój ar-tystyczny chłopcom od trzeciego roku życia, aż do wieku dorosłego. Składa się z wyjazdowego chóru koncertowego, zespołu młodych mężczyzn z dyrygentką Jennifer Beynon Martinec oraz chóru przy-gotowawczego Zpěváček, prowa-dzonego przez Simonę Hlavatę. Chór koncertowy współpracuje z pianistą Martinem Fišlem.Repertuar zawiera tradycyjne oraz współczesne utwory kompozyto-rów czeskich i międzynarodowych z różnych epok, wielkie dzieła chó-ralne, muzykę kameralną, pieśni ludowe oraz aranżacje chóralne

piosenek popowych. Grupa, dzię-ki starannemu szkoleniu głosów, regularnie nagrywa dla radia i te-lewizji, występuje w Czechach, w Niemczech i w Polsce. Mam nadzieję, że i w Lusowie przypadnie do gustu publiczno-ści. Czeski Chór Chłopięcy wystąpi w tutejszym kościele pw. św. Ja-dwigi Śląskiej i św. Jakuba Aposto-ła 25 listopada o godzinie 11.45. Zapraszamy!

Sandra KubalewskaJarek Krawczyk

Po raz trzeci ogłaszamy konkurs na projekt bo-żonarodzeniowej kart-ki świątecznej. Mogą w nim brać udział zarów-no dzieci, młodzież, jak i dorośli. Oceniane będą nie tylko zdol-ności plastyczne, ale przede wszystkim po-mysł.Prace mogą być wykonane do-wolną techniką. Ważne, by ich rozmiar nie prze-kraczał formatu A4 (210x297mm). Autorskie projekty można zgła-sza w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96 w Tarnowie Pod-górnym) osobiście lub listownie. Czekamy na nie do 12 listopada. Dzień później w godzinach popo-łudniowych na stronie

www.goksezam.pl opublikujemy wyniki naszego konkursu.Autor najlepszej kartki otrzyma nagrodę, a wyróż-nione prace pokażemy od środy, 21 listopada, w Gale-rii w Rotundzie.

Jarek Krawczyk

Liczy się pomysłKONKURS NA PROJEKT KARTKI ŚWIĄTECZNEJ

Tak wyglądała nasza ulubiona kartka świąteczna w ubiegłym roku.Jej autorem był Kuba Matuszewski z Przeźmierowa.

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeniesie się w tym roku do Szkoły Podstawowej w Tarno-wie Podgórnym. To tam odbędą się licytacje, pokazy i występ gwiazdy. Oprócz zmiany miejsca, będzie kolejna nowość: gminny pokaz talentów, czyli „Otwarta scena”. Zgłoszenia przyjmujemy już dziś.

Masz talent? Scena czeka!

Aby wystąpić podczas finału, wy-starczy zgłosić się do GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96 w Tarnowie Pod-górnym) z krótkim opisem swo-jego programu, zawierającym też przewidywany czas występu, wy-magania techniczne i dane kon-taktowe oraz materiałem demo (mile widziane nagrania wideo, lub – w przypadku zespołów mu-zycznych – audio). Na zgłoszenia czekamy do końca listopada.

Na początku grudnia wybierzemy najciekawsze propozycje, które trafią do programu przyszłorocz-nego finału, który odbędzie się 13 stycznia 2013. To doskonała okazja, aby pokazać się przed licz-ną publicznością oraz wspomóc WOŚP. Zapraszamy!Więcej informacji: 510 214 459 lub [email protected]

Jarek Krawczyk

Zaduszki teatralne10 listopada odbędą się doroczne Zaduszki Teatru w Każdej Wiosce. Tym razem w Domu Kultury w Przeźmie-rowie, gdzie grupy teatralne z całej gminy zaprezentują krótkie przedstawienia o tematyce zaduszkowej. Przewi-dziany jest słodki poczęstunek, także dla gości. Początek tradycyjnego już spotkania o godzinie 17. Zapraszamy.

Julia Lipowicz

KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA

Mróz i miłość w PrzeźmierowieListopad w Kinie Zielone Oko to dwa filmy w bardzo różnym klimacie. I to dosłownie!

Bohaterowie pierwszego z fil-mów rozbijają się w mroźnym sercu Alaski. Wypadek samolotu zmusza ich do zmierzenia się z si-łami natury i własnymi słabościa-mi. „Przetrwanie” Joe Carnahana zobaczymy w Zielonym Oku 9 listopada o godz. 18.

A 23 listopada, również o 18 przeniesiemy się do słonecznej Italii, by obejrzeć najnowszy film Woody’ego Allena. „Zakochani w Rzymie” to historia Jacka, który daje się uwieść przyjaciółce swo-jej dziewczyny, która zresztą na tej „zdobyczy” nie poprzestaje.

Jarek Krawczyk

Page 4: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

AKTUALNOŚCI4 TarNowa Kultura • listopad 2012

Prostytucja na ekranie

Kinostudyjne

Temat „najstarszego zawodu świa-ta” poruszył Michale Glawogger w ostatniej części swojej filmo-wej trylogii. „Chwała dziwkom” to wielokrotnie nagradzany film dokumentalny mówiący o pro-stytucji w Tajlandii, Bangladeszu i Meksyku. Część kobiet z każdego z tych państw zmuszona jest wy-konywać ten zawód. Tajlandia i weneckie lustra. Dziwki przeglądają się zalotnie w lustrach. Mężczyźni oglądają je po drugiej stronie, ale same kobiety nie wiedzą, kto je ogląda. Meksyk. Prostytutki modlą się o ochronę przed nieszczęściem. Ich ołtarzem jest Święta Pani Śmierć. Bangladesz. W samym środku slumsów mężczyźni korzystają z usług prostytutek. „Chwała dziwkom” to porusza-jący dokument, który ilustruje znakomita ścieżka dźwiękowa z utworami m.in. PJ Harvey, Tric-ky’ego, CocoRosie oraz Antony & The Johnsons. Zapraszamy do kina studyjnego w Domu Kultury w Przeźmierowie, 16 listopada o godz. 18.

Dawid Lemanowicz

fot. P. Romanowski (michalbajor.pl)

Uwaga, wydarzenie!

r e k l a m a

Aktor teatralny i filmowy. Piosenkarz. Od wielu lat jeden z najbardziej rozpoznawal-nych artystów w naszym kraju. Michał Bajor - bo o nim mowa - wystąpi w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym. Na koncert zapraszamy 1 grudnia o godz. 17.

Michał Bajor ze środowiskiem ar-tystycznym związany był od naj-młodszych lat – jego ojciec był aktorem w teatrze lalek w Opolu. Młody Michał już w dzieciństwie miał okazję zadebiutować w te-atrze – zagrał wilka w „Czerwonym kapturku”. Uczył się także tańca i gry na fortepianie. Gdy miał 13 lat, zadebiuto-wał jako piosenkarz podczas eliminacji festiwalu w Opolu.

Trzy lata później, za sprawą brawurowego wykonania utworu „Siemionowna”, wygrał Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. To zwycięstwo dało mu tak-że zaproszenie na XIII Międzynaro-dowy Festiwal Piosenki w Sopocie. Koncertował z orkiestrami Hen-ryka Debicha i Stefana Rachonia. W tym samym czasie zadebiuto-wał w filmie. Agnieszka Holland zaproponowała mu rolę w „Wie-czorze u Abdona” u boku gwiazdy polskiego kina – Beaty Tyszkie-wicz. Po ukończeniu szkoły śred-niej został przyjęty na warszawską PWST. Podczas studiów rozpoczął współpracę z Teatrem Ateneum, która trwała aż do 1994 roku. Roz-wijał także karierę filmową wystę-pując w filmach Filipa Bajona, Bar-bary Sass, Edwarda Żebrowskiego, Feliksa Falka, czy Krzysztofa Kie-ślowego. W roku 1988 zagrał w nominowanym do Oscara filmie „Ganussen” Istvána Szabó. Przez całą dekadę występował w Te-atrze Telewizji.Nadal śpiewał. Po sukcesach na festiwalach piosenki aktorskiej we Wrocławiu (1984 i 1986) powrócił na festiwal w Sopocie – tym ra-zem jako gwiazda. Zdobył wów-czas nagrodę dziennikarzy dla najlepszego wykonawcy. W 1987 nagrał pierwszą płytę – „Michał

Bajor Live”. Znalazły się na niej takie przeboje, jak „Ogrzej mnie”, czy „Walc na tysiąc pas”. Lata 90 przyniosły mu powrót do teatru. Zagrał m. in. w warszaw-skim teatrze Studio Buffo u Janu-sza Stokłosy i Janusza Józefowicza i Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Kontynuował również karierę pio-senkarską i nagrywał kolejne płyty. W wyniku współpracy z Piotrem Rubikiem i Andrzejem Ozgą na-grał takie przeboje, jak „Nasza nie-bezpieczna miłość”, czy „Na grani-cy łez”. Wydał też płyty z kolędami, piosenkami dla dzieci oraz liczne kompilacje znanych już piosenek.W roku 2000 zagrał Nerona w głośnym filmie Jerzego Kawale-rowicza „Quo Vadis” Później wydał 6 kolejnych premierowych płyt, w tym z utworami Marka Grechuty i Jonasza Kofty (2009) oraz pio-senkami francuskimi w tłumacze-niach Wojciecha Młynarskiego – „Od Piaf do Garou” (2011). Właśnie ten repertuar będzie przeważał podczas koncertu w Tarnowie Podgórnym.Bilety w cenie 35 zł można kupo-wać od 5 listopada w Domach Kultury w Tarnowie Kultury i Prze-źmierowie (w godz. 16-20) oraz w siedzibie GOK „SEZAM” przy ul. Po-znańskiej 96 (w godz. 8-15).

Jarek Krawczyk

Page 5: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

5 listopad 2012 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCI

Gwiazdkowe prezenty w „SEZAMIE”Tarnowski Ośrodek Kultury na grudzień przygotowuje dla mieszkańców trzy gwiazdkowe prezenty. Będą to spektakle Mo-jego Teatru pt: „Randka w ciemno” w Przeźmierowie i Tarnowie Podgórnym oraz recital piosenki francuskiej w wykonaniu Doroty Lulki. Zapowiadamy je już teraz, bowiem, aby zapewnić sobie miejsce na widowni, należy odebrać bezpłatne zapro-szenia. Rozdawać je będziemy od 20 listopada.

Jak uniknąć nudy i rutyny w małżeństwie z dwudziestoletnim stażem? Jak do tego nie dopuścić, gdy związek się dopiero zaczyna? Na te pytania próbuje odpowiedzieć „Randka w ciemno” – przewrotna komedia Mojego Teatru. „Mamy nadzieję, że przedstawienie rozbawi Was i pozwoli uniknąć sporych kosztów zwią-zanych z wizytami w gabinetach terapeutycz-nych” – tak o spektaklu mówią jego twórcy. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Marek Zgaiń-ski, a występują w nim: znana także z poznań-skiego Teatru Polskiego Katarzyna Węglicka

i Tadeusz Falana – absolwent PWST we Wro-cławiu, który występował w Teatrze Nowym w Łodzi i Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Spekta-kle odbędą się 7 grudnia o godz. 17 w Domu Kultury w Przeźmierowie i 15 grudnia o godz. 17 w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.Drugą przedświąteczną propozycją GOK „SE-ZAM” jest recital piosenki francuskiej pt: „Piaf po polsku”. Największe przeboje Edith Piaf w pol-skich tłumaczeniach Wojciecha Młynarskiego i Andrzeja Ozgi zaśpiewa Dorota Lulka – aktorka teatralna i filmowa, wokalistka, autorka progra-

mów telewizyjnych i słuchowisk radiowych. Towarzyszyć jej będą Paweł Nowak na akorde-onie i kontrabasista Dariusz Gutomski. Koncert odbędzie się 8 grudnia o godz. 18 w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.Zaproszenia dostępne będą od wtorku, 20 li-stopada, w Domach Kultury w Tarnowie Pod-górnym i Przeźmierowie (w godz. 16 – 20), a także w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, w godz. 8 – 15)

Jarek Krawczyk

„Randka w ciemno”(fot. Michał Nawrocki) „Piaf po polsku” (fot. Artur Mieczkowski)

• 6 października zainaugu-rowaliśmy nowy rok akade-micki. Na uroczystości tytuł

Członka Honorowego otrzymało 11 osób szczególnie zasłużonych dla naszego UTW. Wykład „Warto być szczęśliwym” wygłosiła dr Jadwiga Kwiek, której jednocześnie podzięko-wano za trzy lata prezesowania UTW w szcze-gólnie trudnym, pionierskim okresie jego dzia-łalności. Piękną oprawę muzyczną zapewniła Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne, którą dyrygował Paweł Joks.• Informujemy, że słuchacze mający uiszczoną opłatę semestralną, potwierdzoną w legityma-cji studenckiej, mogą uzyskiwać zniżki, upusty i rabaty. W ramce obok lista firm, sklepów i pla-cówek usługowo-handlowych, które odpowie-działy na naszą prośbę:Dobroczyńcom bardzo dziękujemy i liczymy, że w ich ślady pójdą następni.,Wszystkim stu-dentom życzymy ciekawych wykładów, miłej atmosfery na zajęciach i satysfakcji z osiągnięć. Zainteresowanych, którzy chcieliby zasilić na-sze szeregi, zapraszamy na stronę internetową i do biura we wszystkie wtorki miesiąca w godz. 10 – 12. Kontakt telefoniczny: 618 959 294 i 507 099 603• Mimo że rok akademicki trwa od paździer-nika do czerwca, sekcja turystyczna działa również w wakacje. W dniu 8 września urządzi-liśmy piknik w Ceradzu Kościelnym. We wspa-

niałej scenerii, wśród zieleni nad stawem, przy pieczonych w ognisku kiełbaskach i domo-wych wypiekach, radośnie pożegnaliśmy lato. Pragniemy podziękować naszemu koledze, sołtysowi Ceradza Kościelnego Kaziowi Kró-lakowi, za udostępnienie terenu i znaczący wkład pracy w przygotowaniu imprezy.• Pogoda sprzyja seniorom. Opady deszczu spowodowały, że w lasach pojawiły się grzy-by. Przekonaliśmy się o tym 10 października. Spacer po lesie zaowocował koszykami pod-grzybków, maślaków i prawdziwków. Można się było zaopatrzyć nawet w grzyby suszone, a kiełbaska z ogniska smakowała wyśmienicie. Zapraszamy za rok. • Lubiącym wyborną zabawę w miłym towa-rzystwie i przy dobrej muzyce podajemy do wiadomości, że 30 listopada w świetlicy w Lu-sowie odbędzie się zabawa andrzejkowa; wię-cej informacji w biurze – Tarnowo Podgórne, ul. Poznańska 96 i pod telefonami: 618 959 294 lub 507 099 603 Maria Zgoła

Rabaty dla słuchaczy 1. SALON FRYZJERSKI ANNAPrzeźmierowo, ul. Leśna 52, tel. 61 652 49 6415 % zniżki na niektóre rodzaje usług fryzjerskich.20 % zniżki na wybrane zabiegi kosmetyczne.2. KWIACIARNIA Joanna Kierzek-Siwek Tarnowo Podgórne, ul. Poznańska, zniżka 5%3. myvet BEATA KOSIŃSKA – lekarz weterynariiTarnowo Podgórne, ul. Chabrowa 28D/1A tel. 664 950 11210% zniżki za usługi/po wcześniejszym kontakcie telefonicznym/4. „CORNER”odzież damska, męska, młodzieżowaTarnowo Podgórne, ul. 23 Października 2715% rabatu, tel. 503 002 1465. MITRA-INVEST odzież damska, męska, bieliznaTarnowo Podgórne, ul. Szkolna 6 B, 5% rabatu6. SALON URODY Dorota ErnstmajerTarnowo Podgórne, Zielony Gród, Plac Margaretek 17/1tel.61 670 77 49; 15% zniżki7. „WIEJSKA SPIŻARNIA” Tarnowo Podgórne, ul. Szkolna 6 B5% zniżki na warzywa i jajka8. GABINET KOSMETYCZNY PAULABaranowo, ul. Szamotulska 13 F tel. 61 816 16 2210% zniżki /czynny w poniedziałki, wtorki, soboty/9. KWIACIARNIA I SKLEP OGRODNICZY Piotr RemiszewskiChyby, ul. Szamotulska 20 ; 5% rabatu10. „U SZEWCZYKA” Usługi szewskieTarnowo Podgórne, ul Poznańska 78; 5% zniżki11. SALON FRYZJERSKI Aneta Smolińska Tarnowo Podgórne, ul. Cmentarna tel. 605 355 959; 5% zniżki12. GABINET KOSMETYCZNY Karolina Nowak Tarnowo Podgórne, ul. Rokietnicka12 tel. 508 988 522; 5% zniżki13. STRIMA Swadzim, ul. Poznańska 54 tel. 618 950 93510 % rabatu na domowe maszyny do szycia Texi i Janomeoraz na nożyczki Titanium 14. SALON FRYZJERSKI Kinga JankowiakLusówko, ul. Albatrosa 2 tel. 695275839; 10% zniżki 15. STUDIO KOSMETYCZNE Maja WoźniakLusówko, ul. Albatrosa 2 tel. 664 085 802; 10% zniżki16. DROGERIA Tarnowo Podgórne, ul. Poznańska 78

Page 6: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

6 TarNowa Kultura • listopad 2012 RELACJE

Najpierw był Marsz Euro Celebra-tion, po nim usłyszeliśmy piękną muzykę Jacoba de Haana "Disco-very Fantasy" oraz dwa utwory znakomitego kompozytora Ennio Morricone - "Cinema Paradiso" oraz "Gabriel's Oboe". Największe oklaski zdobył utwór Fryderyka Chopina "Romans", który orkie-stra po raz pierwszy wykonała w Panteonie podczas festiwalu w Rzymie.

Koncert przykuł uwagę wielu gości, który licznie przybyli do kościoła. Najstarsi i najmłodsi z zachwytem i w skupieniu słuchali kolejnych utworów. Członkowie bardzo starannie przygotowywali się do tego występu pod dyrek-cją swojego szefa artystycznego, Pawła Joksa. W efekcie dali wspa-niały koncert, a publiczność że-gnała zespół owacją na stojąco.

WB

fot. Mariusz Lewoczko

r e k l a m a

Doskonała gra aktorów, to pierw-sza rzecz, dla której warto było pojawić się w tarnowskim Domu Kultury. Muszę powiedzieć, że Grażyna Barszczewska wyjątkowo dobrze napisała scenariusz, a wy-bór, ponad dwadzieścia lat młod-szego, Grzegorza Damięckiego był świetną decyzją. Widać było, że są wyśmienicie zgraną parą, nie tylko na scenie. I niesamowite przyja-cielskie stosunki, które ich łączą... Bez nich, nie daliby rady tego za-grać, byliby niewiarygodni. Wystę-pujący wyglądali na scenie zwy-czajnie, jak w codziennym życiu.Gdy po spektaklu zapytałam dwie starsze mieszkanki Luso-wa, jak będą wspominać sztukę, roześmiały się i powiedziały, że na pewno jak najlepiej. Bawiły się wspaniale, wieczór minął im wśród zaskakujących, rozrwko-wych scen i zabawnych (czasami trochę absurdalnych) dialogów. Natomiast nieco młodsi wyszli z sali niezadowoleni. Stwierdzili po prostu, że to nie była sztuka ad-

resowana do nich, że nie potrafili tego właściwie odebrać. Jedyne, co uważali za plus, to piosenki Je-rzego Jurandota.Zdecydowanie się z nimi zga-dzam. Aktorzy mieli bardzo dobry głos, dzięki czemu utwory wypa-dły kapitalnie. Były wplecione tak zgrabnie w scenariusz, że idealnie komponowały się z resztą historii.Barszczewska wraz z Damięckim stworzyli niepowtarzalny duet. Pokazali nam, w zabawny i nieco przekoloryzowany sposób, jakie jest życie małżeńskie. Pełne wzlo-tów i upadków... "Jak fortepian - czarne i błyszczące" - śpiewał młody aktor w jednej z piosenek Jurandota. Warto dodać, że aktorzy zagrali dwa spektakle przy pełnej sali. Mam nadzieję, że to przedstawie-nie zachęci widzów do częstszego chodzenia do teatru. Bo przecież teatr to refleksja nad samym sobą, to prawda, to życie, to magia.

Marysia Horowska

Już od pierwszych chwil zyskali sobie sympatię widzów. Na widowni znalazła się głównie publiczność dużo starsza od tej, którą na co dzień można spotkać w teatrze. Co tu ukry-wać, sztuka była bardziej przeznaczona dla osób w sile wie-ku, choć ludzie młodzi również się pojawili. Do obejrzenia tego spektaklu potrzebne jest pewne doświadczenie w mał-żeństwie, z partnerem.

„To mój mąż. To co, że młodszy? Na dłużej wystarczy...”

Na koniecowacja na stojąco30 września w lusowskim kościele wystąpiła Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne. Swoim występem przypadającym w przededniu Międzynarodowego Dnia Mu-zyki, uświetniła ona jubileuszowy, osiemdziesiąty „Lusow-ski Poranek Muzyczny”.

Zapraszamy na próby Ze-społu Pieśni i Tańca „Luso-wiacy” wszystkich - zarów-no młodszych jak i starszych kochających śpiew i taniec.Jeżeli nie boisz się wyzwań i lubisz ciężką pracę, jest to właśnie okazja dla Ciebie. Masz szansę uczestni-czyć w zajęciach ruchowych w zakresie tańców narodowych, i regionalnych. Poznasz podstawy tańca klasycznego oraz rytmiki.Na zajęciach wokalnych poznasz wiele ciekawych piosenek ludo-wych. Udoskonalisz również tech-nikę śpiewu. Udział w warsztatach artystycznych, będzie dodatkową

możliwością, do zdobycia no-wych umiejętności. Nie ominą Cię atrakcyjne wyjazdy krajowe i zagraniczne, weźmiesz udział w przeglądach i festiwa-lach. Dzięki możliwości podróżo-wania poznasz mnóstwo cieka-wych miejsc oraz ludzi. Przeżyjesz wiele niezapomnianych chwil.Zajęcia odbywają się, w po-niedziałki i czwartki, w go-dzinach od 19:00 do 21:00, w świetlicy wiejskiej w Luso-wie przy ul. Ogrodowej 3.

Zespół Pieśni i Tańca„Lusowiacy”

Lusowiacy zapraszają fot. Mariusz Lewoczko

Page 7: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

7 listopad 2012 • TarNowa KulturaRELACJE

Śpiew niejedno ma imięfot. Mariusz Lewoczko

Francuskie szanty, ukraińskie pieśni ludowe, utwory klasyczne i rozrywkowe – to wszystko mogliśmy usłyszeć w Domu Kul-tury w Tarnowie Podgórnym. 10 października odbył się tam „Międzynarodowy Festiwal Chórów Gmin Zaprzyjaźnionych”, podczas którego wykonawcy pokazali, że śpiew niejedno ma imię.Pierwszy na scenie zaprezentował się francu-ski zespół szantowy. Bretończycy pod dyrek-cją Gaetana Lawoela, z akompaniamentem akordeonu i gitary, wykonali długi zestaw tradycyjnych, morskich pieśni. Następnie w klasycznym repertuarze usłyszeliśmy „Bel Can-to”, czyli chór z Dopiewa pod dyrekcją Elżbie-ty Węgielewskiej. Kolejnym wykonawcą był Folklorystyczny Zespół Płużniańskiej Szkoły Muzycznej z Ukrainy, prowadzona przez Lary-sę Pawluk. Spodobał się szczególnie, w jego śpiewie dało się wyczuć autentyczną radość i młodzieńczą energię, a wykonanie „Szła

dzieweczka” po polsku zaskarbiło sobie sympa-tię widzów i pozostałych zespołów. Ostatnim punktem programu był występ Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego. Nasz utytułowa-ny zespół pod dyrekcją Szczepana Tomczaka zaprezentował szeroki przekrój repertuarowy – od utworów klasycznych, po znaną przede wszystkim z „Króla Lwa” piosenkę „The Lion Sle-eps Tonight” i „Serduszko puka w rytmie cha, cha” z akompaniamentem prowadzącego całą imprezę Szymona Melosika.Nie obyło się bez niespodzianek. Na sam ko-niec oba polskie chóry wspólnie wykonały

dwa dodatkowe utwory, a następnie na scenę poproszono wszystkie zespoły. Zaimprowizo-wane wykonanie pieśni „Hej sokoły” najbardziej zaskoczyło Francuzów, którzy nie znając tekstu ograniczyli się do krzyczenia „hej” i rytmiczne-go klaskania w refrenach. W takiej swobodnej i przyjaznej atmosferze zakończyło się pierw-sze tej jesieni spotkanie ze śpiewem. Kolejne już 10 listopada, podczas „Jesiennego Święta Pieśni”, które zapowiadamy na stronie 2.

Jarek Krawczyk

Kameralna sala przygoto-wana na przyjęcie około 100 osób. Na scenie fortepian, stolik z czajniczkiem i filiżan-ką herbaty oraz królewski fotel dla prowadzącego. Na widowni zarówno dzieci, jak i seniorzy. Tak rozpoczął się 20 paź-dziernika o godzinie 17 w Domu Kultury w Przeźmierowie pierwszy koncert „Za chwilę trzeci dzwo-nek – otwarcie sezonu” z cyklu „Podwieczorki wokalne u Maestra”.W tajniki muzyki operowej wpro-wadził nas maestro Eugeniusz Zdański. Wystąpili: Dorota Grzy-waczyk - mezzosopran, Wojciech Sokolnicki i Jędrzej Wróblewski - tenorzy. Młodym wokalistom akompaniowała Joanna Zaremba. Co zobaczymy w tym cyklu w najbliższych miesiącach? W listo-padzie koncert „Wspominamy, pamiętamy…” (17.11). W grudniu będzie rodzinnie i odświętnie – „Wigilia śpiewem okraszona” (15.12). Styczeń, okres karnawa-łu, okraszony będzie przebojami „Niech żyje bal” (19.01). Natomiast w lutym usłyszymy pogodną mu-

zykę operetkową, hiszpańską wie-deńską i francuską , w tym tytuło-wą operetkę J. Straussa („Zemsta nietoperza – koncert teatralizowa-ny” - 23.02). Paniom dedykowany będzie koncert marcowy „Wokal-ny bukiet dla Pań” (9.03). Kwiet-niowy „Podwieczorek wiosenny” (20.04) wypełniony muzyką pol-ską, rosyjską i pieśnią hiszpańską. Ostatni w cyklu koncert majowy będzie podsumowaniem sezonu, czyli „Kurtyna w dół – zamknięcie sezonu” (18.05).W programie przeplatały się pieśni i arie znanych kompozytorów: G. Pucciniego, I. Dunajewskiego, G. Bizeta, G.F. Händla. Na pożegnanie usłyszeliśmy pieśń w wykonaniu duetu D. Grzywaczyk i W. Sokol-nicki pt. „Time to Say Goodbye”.Zapraszamy na kolejny „Podwie-czorek wokalny u Maestra”.

Patrycja Świergiel

Trzeci dzwonek

r e k l a m a

Page 8: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

8 TarNowa Kultura • listopad 2012 SZKOŁYTak grają pedagodzy

Międzynarodowy Dzień Muzyki to szczególna data w kalendarzu każ-dego muzyka. Od 1975 roku jest on obchodzony 1 października. Wszystko zaczęło się od pomysłu wyjątkowego skrzypka, Yehudi Menuhina, który w tym czasie był prezydentem Między-narodowej Rady Muzyki (IMC), działającej przy UNESCO. Chciał on w ten sposób pokazać, jakie wspaniałe przeżycia może nieść z sobą ta dziedzina sztuki oraz w szczególny sposób promować

tych wszystkich, którzy ją tworzą. Od tego czasu na całym świecie na początku października organi-zowane są koncerty i różnorakie imprezy, które mają przybliżać muzykę. W wielu szkołach mu-zycznych jest taki zwyczaj, by z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki organizować koncerty, uznawane jako święto, aby był to czas obcowania z dźwiękami, czas radości dla młodych muzyków, ich rodzin, nauczycieli oraz zaproszo-nych gości.Marzena Łopińska, dyrektor Sa-morządowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Tarnowie Podgórnym, postanowiła wpisać działalność szkoły w ten nurt i zapoczątkować nową tradycję, by 1 października był odtąd kojarzony z niezwykle istotnym wydarzeniem – Koncer-tem Pedagogów. Jest to ważne z kilku powodów: po pierwsze promuje szkołę i jej działalność na szerszą skalę. Poza tym pozwala uczniom na posłuchanie muzyki w wykonaniu swoich nauczycieli, co może być dla nich niezwykle pouczające. Już w roku ubiegłym w ten sposób zainaugurowaliśmy istnienie szkoły.Podczas tego wyjątkowego

koncertu (który, dzięki uprzejmości dyrekto-ra Szymona Melosika, mógł się odbyć w Gmin-nym Ośrodku Kultury „SEZAM”) publiczność złożona z zaproszonych gości, uczniów, ich ro-

dziców, przyjaciół szkoły i miło-śników muzyki, mogła wysłuchać utworów wykonanych przez na-uczycieli oraz zaproszonych przez nich gości. Zabrzmiała muzyka klasyczna, filmowa oraz popularne standardy muzyki rozrywkowej. Całą uroczystość, w dopracowany

i zabawny sposób, poprowadziła Agnieszka Liman, nauczycielka fortepianu w naszej szkole. Na scenie królowała muzyka zespo-łowa. By przekazać grającym na-leżne gratulacje, należy wymienić wszystkich, którzy w tak piękny sposób oddali radosny nastrój tego święta. Wystąpili: Paweł Joks (trąbka) przy akompaniamencie Pawła Rosy, Paweł Kroczek (klar-net) z pianistką Hanną Tarchała, akordeonista Wojciech Michalik, Trio Frullato w składzie: Marzena Łopińska (flet), Maciej Piotrowski (flet) oraz Anita Bittner (fagot), kwartet puzonowy – Zbigniew Starosta, Piotr Banyś, Tomasz Ka-czor, Piotr Nobik oraz kwartet sak-sofonowy – Rafał Rachwał, Joanna Blejwas, Paulina Wasylków oraz Sebastian Zarych.Oby tegoroczny Koncert Pedago-gów, połączony z październiko-wą datą, zapoczątkował piękną tradycję świętowania tego dnia w sposób tak szczególnie bliski nauczycielom pracującym w Sa-morządowej Szkole Muzycznej I stopnia w Tarnowie Podgórnym – za pomocą dźwięków.

Magdalena Moruś

fot (2x) Tomasz Jakubiak

Szkoła Podstawowa im. Jana Paw-ła II w Tarnowie Podgórnym ma 50 lat! Z tej okazji odbyła się 13 paź-dziernika specjalna uroczystość.Jej część artystyczną przygotowa-li pedagodzy i uczniowie. Przed-stawili widowni w interesujący sposób 50-letnią historię.

Prezentacja spodobała się go-ściom i absolwentom, podobnie, jak wystawa ilustrująca półwiecze szkoły i nowe skrzydło budynku. Była to dobra okazja do wielu wspomnień. Ten dzień długo po-zostanie w pamięci uczestników szkolnej uroczystości.

Półwiecze szkoły

Uczestnicy koła „Jestem Wiel-kopolaninem” i „ Podróżnicy w czasie” w niedzielę, 30 września, kolejny raz wzięli udział w "Week-endzie z historią", organizowanym przez Centrum Turystyki Kulturo-wej TRAKT w Poznaniu. Zgłębiali tajemnice zabytkowych obiektów leżących na Ostrowie Tumskim. Przygodę na wyspie katedralnej rozpoczęli w Muzeum Archidie-cezjalnym. Na godzinę dzieci wcieliły się w rolę detektywów i kierując się z trudem zdobytymi wskazówkami, wytrwale poszuki-wały ukrytych skarbów. Była też gra miejska "Przygoda na Wyspie Skarbów". Na trasie wyprawy jej uczestnicy spotkali między inny-mi Mieszka I i Dobrawę, którzy dla nich przygotowali zadania. Po

wypełnieniu dzienniczka arche-ologa i odszyfrowaniu hasła, czekały na małych odkrywców nagrody. Tego dnia uczestniczyli także w plenerowym spektaklu "O Królewsko-Cesarskim Trak-cie w jednym akcie", który zabrał wszystkich w fascynującą podróż przez historię Poznania.Udział w imprezie plenerowej pozwolił dzieciom nie tylko na poznanie najstarszych zabytków i miejsc związanych z początkami miasta i państwa polskiego, ale także na spędzenie wielu godzin na wspaniałej edukacyjnej i inte-grującej grupę zabawie na świe-żym powietrzu. Historii uczymy się nie tylko w szkole!

Aleksandra RomczykHalina Taciak

Na Wyspie SkarbówWiktoria Prałat

Page 9: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

9 listopad 2012 • TarNowa KulturaLUDZIETrzeba mieć w sobie trochę wariataArtur Filipek ma 17 lat, mieszka w gminie Tarnowo Podgórne. Od siedmiu lat trenuje wioślarstwo w szkole i klubie KW04 Poznań. Z dużym powodzeniem. Osiąga nie tylko krajowe, ale i międzynarodowe sukcesy.

- Skąd zainteresowanie akurat wioślarstwem?- Można powiedzieć, że znikąd. Trener był u nas w szkole. Zacząłem chodzić na treningi.

- Trenujesz w szkole, w Poznaniu. Ile razy w tygodniu?- Trenuję tylko na Malcie, w zimie w klubie; dziewięć, dziesięć razy w tygodniu.

- Gdzie trenujecie po sezonie? Zamieniacie łódki na siłownię, basen? - W okresie zimowym zamieniamy łódkę na ergometr wioślarski. Jest to maszyna, która imituje ruch wioślarski. Zimą też dużo biegam, chodzę na siłownię. Od czasu do czasu zdarzy mi się porozciągać.

- Jak długo trwa taki sezon, kiedy intensyw-nie trenujecie, kiedy rozgrywacie zawody?- Sezon zimowy trwa od listopada do kwietnia. W tym czasie szykuję swoją formę, wydolność. Zwracam uwagę na jedzenie, trzymam wagę, chociaż czasem jest z tym ciężko. Sezon zaczy-na się w kwietniu obozem, który pozwala przy-pomnieć sobie o wiosłowaniu. Przyzwyczaić ręce, podszlifować technikę. Potem zaczynają się, długim dystansem w Warszawie, regaty klasyfikacyjne kadry. Przez cały sezon trzeba trzymać formę. Po Mistrzostwach Polski, które odbywają się w lipcu, jest upragniona impreza międzynarodowa. W tym roku Puchar Europy

w Hiszpanii, a za rok Mistrzostwa Świata.

- Jeżeli tak intensywnie trenujecie, to musisz się stosować do diety, jesteś pod okiem die-tetyka?- Niekoniecznie. Bardziej chodzi o to, żeby być najedzonym. Niekoniecznie jeść chipsy, pizzę.

- Dużo węglowodanów?- Na pewno.

- Jak wyglądają kwestie finansowe w tej dys-cyplinie?- Jestem objęty programem finansowania mło-dych sportowców. To bardzo ważne, bo cena gorszej łódki, jedynki, sięga 20.000 złotych, a lepsza jest ponad dwa razy droższa. Gdy idzie o sprzęt, na razie nie muszę się martwić. W mie-ście jestem za młodym sportowcem, aby do-stać stypendium. W gminie też nie, ponieważ mój klub nie znajduje się na jej terenie. Wy-jazdy szkolne, klubowe w znacznym stopniu finansuje szkoła.

- Macie indywidualne treningi?- Trenuję w mocnej grupie z trenerem Macie-jem Kurkiem i Błażejem Kamola. Nielicznej, bo liczącej do 10 osób.

- Jakie są Twoje osiągnięcia? - Od pięciu lat zdobywam medale na Mistrzo-stwach Polski, brąz w dwójce podwójnej w

kategorii junior, srebro w kategorii czwórek podwójnych. Utrzymuję się w czołówce Kra-jowych Regat Kontrolnych. Byłem piąty w Pu-charze Europy juniorów w dwójce podwójnej, wygrałem Puchar Państw Nadbałtyckich w czwórce podwójnej.

- Kto ustala kategorię, w której startujesz?- Trener. Bierze przy tym pod uwagę predys-pozycje partnera, predyspozycje medalowe i kwalifikacyjne.

- Wioślarstwo jest sportem dla każdego, czy trzeba mieć szczególne predyspozycje?- Warunkami można wszystko nadrobić, ale trzeba mieć bardzo mocną psychikę, stalowe nerwy. Trzeba mieć w sobie trochę wariata.

- Dziękuję za rozmowę!Rozmawiała: Zuzanna Kupsik

TAKIE MAM PLANY

Kierunek wzornictwoPasja, talent, pracowitość. To sło-wa, którymi można scharaktery-zować Wojtka Siepietowskiego z Przeźmierowa. Od najmłodszych lat pociągały go samochody, a w szczególności ich rysowanie. Dużo czytał, uczył się i przyswajał podstawowe techniki szkicowa-nia. Jego prace doceniano już w podstawówce i gimnazjum, gdzie zdobiły szkolne korytarze.Uwielbia nie tylko auta, rysuje także portrety. Drukuje konkret-ne zdjęcie, nakłada na nie kratki, a następnie numeruje. Na czy-stej kartce robi dokładnie takie same kratki, dzięki czemu rysuje dany detal w identycznym miej-scu. Podstawowym narzędziem jego pracy są dobrze naostrzone

ołówki o różnej miękkości oraz kartki białego papieru w formacie A4. W zależności od ilości wolne-go czasu, stworzenie gotowego dzieła zajmuje mu od połowy dnia, niekiedy do tygodnia. Jego talent doceniają nie tylko znajomi. Niedawno Wojtek wysłał rysunek Forda Mustanga z 1967 roku na polską stronę Top Gear i został wyróżniony przez jego re-dakcję oraz innych internautów. A trzeba przyznać, że konkurencja była ogromna. Aktualnie uczęszcza do Tech-nikum Organizacji Reklamy. Po ukończeniu tej szkoły myśli o studiach na Uniwersytecie Arty-stycznym w Poznaniu na kierunku wzornictwo. Bardzo interesuje go

design. Oprócz odzwierciedlania już istniejących samochodów tworzy własne projekty nowocze-snych aut. Jednak w dzisiejszym w świecie nie wystarczy posiadanie talentu, należy mieć również od-powiednie kontakty, pomysł, wia-rę w siebie, która przy odrobinie

szczęścia pozwoli wybić się z tłu-mu i odnieść zasłużony sukces.

Marta ResińskaChcesz o coś zapytać Wojtka? Napisz: [email protected]ęcej jego prac na stronie: facebook.com/WSiepietowskiDrawings

Page 10: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

10 TarNowa Kultura • listopad 2012 KĄCIK POETYCKITOMASZ JAKUBIAK: ERATO, MOJA MUZO

Tagi z KukorzewaJacek Kukorowski jest jedyną osobą, jaką znam, która ukończyła studia na wydziale etnologii i antropologii kulturowej UAM w Poznaniu. Imponująca jest też liczba zajęć, którymi się parał: Był listonoszem, stolarzem, pracownikiem leśnym, parobkiem, archiwistą na UAM, sprzedawcą mebli, domokrążcą, rolnikiem, sprzedaw-cą, a teraz prowadzi firmę z branży ochrony środowiska. Jest również hodowcą konika polskiego, uwielbia

wspinać się po górach i poznawać niedostępne jaskinie. Zaraz, zaraz… a czy napisałem też, że pisze wiersze? Oto kilka z nich, zatrzymujące w biegu, outsiderskie, niepokorne, wywołujące uśmiech, ale i też wewnętrzny niepokój o dotychczasowe postrzeganie świata.

Maile z propozycjami tematów do „Erato, moja muzo…” proszę wysyłać na adres [email protected]

żart

i jak tam państwa przypadłości?spieszę donieść, że moje mają się dobrzechoć w odświętnym garniturze dziurymam wyłącznie na kolanach

albo nakładam górne zęby na dolną wargęzróbcie państwo tak samo i powiedzcie: maf, mafjeśli się uda, niech to będzie waszą niezgodąna to co widać. proszę pamiętać: maf, maf

no i czerwony barszczyk oparty na chińskiejzupie – dawno się tak dobrze nie układało –pycha czasami, a czasami maf, maf:najlepszy sposób aby bolało tak jak się lubi

miejscami na skórze znajduję wypaloneznamiona – tak się odkłada brak pośpiechu– jestem w czołówce, choć biegu z pewnościąnie ukończę

lubię waswszystkie moje przypadłości i nic na tonie poradzę

(kukorzewo, 24 czerwca 2011)

wróbelek

wszystko takie zwyczajne pomiędzyboję się a podnieś cholera słuchawkę

mówienie nie bolipodobnie jak wypowiadanie komunikatów lub zaklęćnajgorsze są wyobrażenia

madonny w przyciasnych różowych swetrachspacer po ulicacha może to jedyny sposób?

przy drodze leżą lisy i portfelebez wnętrzności dziewczęta lalkiz brwiami zaprawionymi henną

wszystko takie zwyczajnejak przeprowadzki z łóżka do łóżka

czułości świata

(kukorzewo, 27 lipca 2009)

wyliczanka panny młode na negatywach noszą czarne sukienki

(kukorzewo, 2-4 lipca 2009)

kopiści

będziemy pili dla sztuki

albo policzymy parówki w aluminiowym garnkuszachy – zwykłe szachytej zimy ziemia nie widziała śniegu

kark w tył do ściany i o futrynę głową:popsujmy żarówkę – czerwoną popsujmy

były zdjęciaale nikt nie odważył sięnapisać artykułuznaczy foch

(kukorzewo, styczeń-marzec 2012)

hiperglikemia

kiedy zakładasz papierosana papierosaobezwładniona poprzez śpiewmówią że masz diabła w sobie

być może dam się oswoićbo gadam tak inaczeji nie jestem zdrowyjakby chcielina dudach

na dudach kujawiaka w skrzypcach tli się wszystkona co choruję

bratabrata weźnie mnie

(kukorzewo, 11 kwietnia 2012)

fot. Arkadiusz Sikorski

Page 11: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

11 listopad 2012 • TarNowa KulturaGMINA

hiperglikemia

kiedy zakładasz papierosana papierosaobezwładniona poprzez śpiewmówią że masz diabła w sobie

być może dam się oswoićbo gadam tak inaczeji nie jestem zdrowyjakby chcielina dudach

na dudach kujawiaka w skrzypcach tli się wszystkona co choruję

bratabrata weźnie mnie

(kukorzewo, 11 kwietnia 2012)

WSTĄP DO GALERII

Sztuka przybywa tutaj niejako sama...

Część z nich przetrwała, część zmieniła nieco swój profil, ale co powstały też inne. Jakie? Odpo-wiednie do czasów. Zapytacie Państwo: „Galerie? Jakie galerie? Gdzie one są?” Odpowiem: otóż, bardzo blisko nas!W tym nowym cyklu chciałabym opowiedzieć o kilku z nich. O tych specyficznych miejscach, w któ-rych łączą się dwa, wydawałoby się, niekompatybilne światy. Ale tylko pozornie nie pasują one do siebie.Pierwszym z takich miejsc jest PBG Gallery. W tym roku obchodzi swo-je 10-lecie, więc tym bardziej jest powód, by o niej napisać. Wszak przedsięwzięcie, które działa tak długo, nie jest tylko kaprysem. Jest wynikiem przemyślanych decyzji, dobrego planu, pasji, no i konsekwen-cji! PBG Gallery mieści się w budynkach firmy w Wysogotowie, przy ulicy Skórzewskiej 35. Dodać muszę, że w bardzo nowoczesnych i dobrze architektonicznie przygotowanych bu-dynkach. Co ważne, miejsca wystawowe nie są miejscami „przy okazji”, ale starannie wybrany-mi i przemyślanymi.

Co sami o sobie mówią ludzie, którzy galerię powołali do życia? „PBG Gallery to wyjątkowe połączenie sztuki i biznesu. To także rzadko spotykana wizytówka i swoista reklama firmy w środowisku lokalnym i ogólnopolskim, a także specyficzny mecenat i promocja sztuki w biz-nesie. Pomimo specyfiki naszej galerii, artyści doceniają to miejsce i chętnie tu wracają, by proponować swoje kolejne prezentacje. Gale-ria cieszy się dziś zainteresowaniem i uznaniem coraz szerszego grona artystów” – mówi Lidia Prętka.

Tak jest w istocie. A co do mecenatu, to jak świat światem, a sztuka sztuką, mecenat i me-cenasi działali, a sztuka miała szansę rozwoju dzięki nim właśnie. Muszę przyznać z własnego doświadczenia z tą galerią, że jest to miejsce ar-tystom przyjazne, dobrze przygotowane orga-nizacyjnie, a osoby, które się w firmie zajmują sprawami sztuki, artystów i wystaw, są bardzo kompetentne i otwarte na wszelkie sugestie twórców. Być może jest tak dlatego, że szefo-wa, Małgorzata Wiśniewska, sama jest osobą uprawiającą sztukę.

jeszcze jedna ważna sprawa, którą poruszają właściciele galerii: „PBG Gallery nie mieści się w centrum miasta. Czy to może oznaczać, że jest rzadziej odwiedzana? Być może tak, ale warto zauważyć, że sztuka przybywa tutaj niejako sama, artyści dowiadują się, że jest mile wi-dziana w przyjaznych wnętrzach galerii. Klimat i specyfika naszej galerii przyciągają artystów, zarówno tych znanych i cenionych w całej Pol-sce i zagranicą, jak i mniej znanych, także ama-torów. Taki jest właśnie charakter naszej galerii – otwarta na twórczość młodych artystów, na

różnorodność sztuki współczesnej, niezależna i bardzo kreatywna.”Dla mieszkańców Tarnowa Podgórnego to do-skonała wiadomość, że galeria nie mieści się w centrum Poznania! Tutaj mamy zdecydowanie bliżej, omija nas przyjemność przebijania się przez zatłoczone ulice! Po drugie: bardzo dziś ważny jest fakt, że promują młodych. Zawsze warto przyjrzeć się pracom dyplomowym ab-solwentów Liceum Plastycznego i odetchnąć duchem „najmłodszej sztuki”!A więc każdy, kto chciałby obcować ze sztuką,

oderwać się na chwilę od pędu ży-cia codziennego będzie na pewno mile widziany w galerii. Działa ona tak jak firma : od poniedziałku do piątku (godz. 8.00 do 16.30). 29 października o godzinie 18.00 od-będzie się finisaż wystawy Jacka Kulma pt. „Retrospektywa”.Od pewnego czasu działa druga galeria pod egidą PBG, mianowicie Skalar Office Center przy ulicy Gó-reckiej 1 w Poznaniu. Tutaj możemy możemy zobaczyć z wystawę Pio-tra C. Kowalskiego. Obydwie bardzo polecam!

Barbara Gałężewska

Gdy pod koniec lat 90-tych z kulturalno-artystycznej mapy Poznania zaczęły znikać małe prywatne galerie, pomyślałam sobie, że to jakiś znak czasu. Dotychczas pełne ludzi, pełne doskonałej sztuki, dobrze prosperujące. Wchodziło się do nich z ulic przy Starym Rynku w Poznaniu. Można było pogadać z właścicielem, kupić coś, a jeśli było się artystą, umówić na wy-stawę. Galerie na wernisażach, często comiesięcznych, gromadziły tłumy ludzi ze środowiska i spoza niego. I nagle zaczęły one gasnąć… Dlaczego? Powodów było kilka. Najważniejszym, oczywiście, pieniądze… Ale też jakiś nieuchwytny nastrój ogólny, który się zmienił na ich niekorzyść…

Page 12: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

12 TarNowa Kultura • listopad 2012 KULTURA POZA GMINĄ

Jamesa Bonda, brytyjskiego agen-ta z "licencją na zabijanie", za-trudnionego w MI6, znamy z 22 filmów. W jego postać wcieliło się dotychczas sześciu aktorów: Sean Connery, George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton, Pierce Brosnan oraz Daniel Craig. Pierw-szy film, „Doktor No”, jest ekraniza-cją szóstej powieści Fleminga, a jego premiera odbyła się w Wiel-kiej Brytanii 5 października 1962. Z okazji jej 50. rocznicy dzień ten ogłoszono Światowym Dniem Ja-mesa Bonda.Na ekranie zawsze towarzyszyły mu piękne kobiety. Szczególne miejsce wśród nich zajmuje bo-haterka wzorowana na Polce. Pier-wowzorem pierwszej dziewczyny Bonda, Vesper Lynd, z powieści „Casino Royale” była niewątpliwie Polka, Krystyna Skarbek, pracująca w czasie II wojny światowej dla brytyjskiego wywiadu. Skarbek i Fleming znali się dobrze, a nawet najprawdopodobniej romanso-wali przez rok po zakończeniu wojny i pisarz z pewnością był pod wrażeniem jej wojennych przygód.

Polskie korzenie ma również stwo-rzona przez Fleminga postać jed-nego z głównych antagonistów agenta 007, Ernsta Stavro Blofelda. Szef organizacji terrorystycznej SPECTRE pojawia się w kilku fil-mach z serii.

W „Pozdrowieniach z Rosji” odnaj-dujemy również inny ważny "pol-ski akcent" - jedną z ról, Kronste-ena, zagrał polski aktor, urodzony w 1923 roku w Zgierzu, Władysław Sheybal. Natomiast w „GoldenEye” z roku 1995 dziewczynę Bonda

zagrała polska aktorka Izabella Scorpuco. 23. film z serii, „Skyfall”, trafił do kin w Polsce 26 października. Premie-ry rozpoczynały się o godzinie 0.07. Rolę Bonda po raz trzeci za-grał Daniel Craig. Film kręcono w w Ahmedabad (Indie), Stambule, Adanie (Turcja), Londynie, Iver He-ath, Elstead (Anglia), zamku Dun-trune (Szkocja), Szanghaju (Chiny), Stellenbosch i Kapsztadzie (RPA). Tytułową piosenkę nagrała Adele z pomocą Paula Epwortha. Sesja nagraniowa z udziałem 77-oso-bowej orkiestry odbyła się w słyn-nym Abbey Road Studios.To nie pierwszy udział gwiazdy muzyki pop w promocji filmu o Bondzie. Charakterystyczne utwo-ry powiązane z kolejnymi filmami o agencie 007 wielokrotnie były wielkimi przebojami. Do ich wy-konawców w przeszłości należeli m. in. Tom Jones, Paul McCartney, Duran Duran, A-ha, Tina Turner, Sheryl Crow, Garbage, Madonna, Chris Cornell oraz Jack White i Ali-cia Keys.

Marta Resińska

Agent 007 ma 50 lat!

W dziewiętnastej już części cy-klu „Jeżycjada” obserwujemy przygotowania rodziny Borej-ków do ślubu Laury. A jeszcze nie tak dawno skakała ona i brykała jako Tygrysek wraz z siostrą Różą. W mieszkaniu, w centrum Po-znania, przy ulicy Roosevelta 5 niezwykła atmosfera świąt Bożego Narodzenia. Magia rodzinnych więzów. Na świę-ta przyjeżdża znajoma Bo-rejków, córka Maćka i Kreski - Magdusia. Ze względu na swój wygląd i zamiłowanie do frytek nazywana jest „McDusią”. Uwagę czytelnika skupiają także młodzi potomkowie Ignacego i Mili Bo-rejków. Czytamy o zauroczeniu syna Gabrysi, Ignacego Grzegorza, oraz o rozterkach sercowych Józe-fa, najstarszego syna Idy. Rodzinę Borejków dotknie fatum ślubne,

które uparcie towarzyszy każdej młodej pannie w tej rodzinie. Fanów "Jeżycjady" mogę zapew-nić, że „McDusia” jest napisana w równie zabawny, niepospolity sposób, jak poprzednie części. Miła lektura dla czytelnika, który lubi lekkie, zabawne powieści, a także chętnie przywiązuje się do losów bohaterów. Polecam!

Julia Lipowicz

Polecam!Na początku październi-ka ukazała się powieść Małgorzaty Musierowicz „McDusia”.

Nora XXI wieku jest gwiazdą popkultury, uwielbianą przez wielu swoich fanów na całym świecie. Ma wszystko: sławę, pieniądze, talent, kochające-go męża i gromadkę cudow-nych dzieci. Akcja dzieje się w jej domu , do którego - na czas świąt - zaprasza swoją największą fankę. Nieustanna obecność ka-mer za kulisami domu Lalki, obser-wujących nie tylko chwile chwały, ale również załamania Nory, jak i wszystkich gości oraz domowni-ków przypomina telewizyjnego Big Brothera.

Nora, pomimo szczęśliwego (z po-zoru) życia, zdaje sobie sprawę, że to ona jest tytułową lalką, maszyn-ką do robienia pieniędzy. Spektakl z młodą obsadą emanuje nowym duchem. Na szczególne uznanie zasługuje odtwórczyni głównej roli, Anna Mierzwa, która ma nie tylko wielki talent aktorski, ale i wokalny.

Julia Lipowicz

Jedną z nowości tego se-zonu w Teatrze Nowym w Poznaniu jest spek-takl Michała Siegoczyń-skiego „Dom Lalki”. To współczesna wersja dra-matu Henryka Ibsena. Choć niezmiennie poka-zuje on „prawdy życio-we” i został przedsta-wiony już wiele razy, tym

Postać Bonda stworzył brytyjski pisarz i dziennikarz, urodzony w Londynie, Ian Fleming. Napisał 12 powieści i dwa zbiory opowiadań na temat agenta 007, wydanych w latach 1953-1966. Był dziennikarzem w agencji Reutera. Podczas II wojny działał w wywiadzie wojskowym. Po wojnie mieszkał m.in. na Jamajce - w willi, którą nazwał GoldenEye. Właśnie tam pisał książki o Bondzie. Pierwsza, pt. "Casino Royale", ukazała się w 1953 roku.

Big Brother w Nowym

Page 13: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

13 listopad 2012 • TarNowa KulturaTO I OWO

5 października, piękny, słoneczny piątek. Gościnna Mosina i budy-nek Mosińskiego Ośrodka Kultury. Tłum dzieci i młodzieży. Dokładnie 57 uczestników z dziewięciu gmin powiatu poznańskiego: Dopiewa, Kórnika, Mosiny, Komornik, Po-biedzisk, Puszczykowa, Stęszewa, Swarzędza i Tarnowa Podgórnego, oczywiście! Wszyscy podekscyto-wani, wesołe rozmowy, żarty. Ale już po chwili wszyscy wchodzą do głównej sali, gdzie rozstawione są stoły ze stanowiskami do pracy i porcjami specjalnej gliny. Młodzi rzeźbiarze już czekają. Cichną rozmowy, wszyscy w na-pięciu czekają na temat, który za moment zostanie ogłoszony. To już siódma edycja turnieju. Jak mówią organizatorzy, coraz wię-cej uczestników, coraz trudniej-sze tematy, a przede wszystkim poziom prac wzrasta w postępie geometrycznym. No i w końcu

nadchodzi najważniejszy mo-ment: ogłoszenie tematu. „Tań-czące cienie”! Temat to niezwykle pojemny, trudny, poetycki i nie-dosłowny. No cóż, najważniejsza jest wyobraźnia, to ona podpo-wie rzeźbiarzom, co przedstawić w swoich pracach. Prace oceniać będzie znakomite jury.Trzy godziny wytężonej pracy, później przerwa dla jury i po go-dzinie 14 ogłoszenie wyników. Rodzice czekają w specjalnie przy-gotowanej części, przy kawie. Po około dwóch godzinach na po-częstunek zaczynają przychodzić pierwsi uczestnicy, którzy wstęp-nie poradzili już sobie z tematem i materią. Upaćkani gliną, ale raczej zadowoleni. Nadchodzi wielki moment. Wszy-scy, od gimnazjalistów do naj-młodszych dzieci ze szkoły pod-stawowej, w napięciu oczekują ogłoszenia wyników.

W kategorii uczniowie szkół pod-stawowych klasy IV - VI trzecie miejsce zajęła mieszkanka naszej gminy Karolina Molenda z V klasy Szkoły Podstawowej w Lusówku. Dyplom oraz nagrodę wręczał sam Józef Petruk, wielki mistrz rzeźby, prof. zw. Uniwersytetu Ar-tystycznego w Poznaniu i dr Rafał Kotwis adiunkt UAP oraz organiza-torzy. Turniej Rzeźbiarski jest formą bezpośredniej rywalizacji szcze-gólnie uzdolnionych artystycznie uczniów szkół podstawowych (klas IV-VI), gimnazjów i szkół po-nadgimnazjalnych oraz uczestni-ków pozaszkolnych kółek zainte-resowań. Organizatorami siódmej jego edycji byli: Mosińskie Stowa-rzyszenie Kulturalno-Oświatowe oraz Mosiński Ośrodek Kultury.

Barbara Gałężewska

„Tańczące cienie” z... gliny

A potem? Znów jesień...Przyszła. Wcale nie nagle i znie-nacka. Powoli, cicho i dyskretnie. Nie przegoniła ciepłych kolorów, zapachów i dźwięków. Łagodnie i spokojnie chowając się w cieniu pozłacanych drzew, szepcąc lek-kim wiatrem do ucha minionego lata.Tak, to jesień! Wypełniła parkowe alejki, którymi ospale i leniwie suną ludzie. Zamyśleni, zmęczeni i smutni. Rzadko uśmiechnięci. Zwiększa się poziom melatoniny, hormonu snu. Szybciej robi się ciemno. Rzadziej widzimy słońce, które napawało nas optymizmem i dostarczało witaminy D, pozy-tywnie wpływającej na system mięśniowy, nerwowy i zapobie-gającej powstawaniu komórek nowotworowych. Jednak to chy-ba, mimo wszystko, jedyna pora roku, w czasie której mamy czas na przemyślenia, refleksję, zadumę.

Po wspaniałych, ciepłych waka-cjach, nastają chłodne, desz-czowe wieczory, od których szyb-ko próbujemy uciec chowając się w ogrzewa-nych już do-mach z kubkiem gorącej herbaty. Powoli podsu-mowujemy cały miniony rok, planujemy kolejny. Ze względu na pogodę, mamy więcej czasu na rozmowy, dobrą książkę, film czy zabawę z dziećmi.Z pierwszym dniem listopada wracają wspomnienia o zmarłych. O tych, których kochaliśmy i na-gle straciliśmy. O tych, których nie zdążyliśmy poznać, mimo iż bar-dzo chcieliśmy. Idziemy na cmen-

tarze, by zapalić światełko na ich grobach. Zagrabić liście. Położyć kolorowe wieńce i pomodlić się. Pamiętamy, jak co roku. Tuż po Zaduszkach zaczynamy wyczekiwać świąt Bożego Naro-dzenia. Następnie sylwestra, zimo-wych ferii, wiosny i lata. A potem? Znów jesień…

Marta Resińska

Szybszy od dźwięku

CIEKAWOSTKI

9 października, Felix Baumgart-ner, miał skoczyć z około 36.000 metrów i przekroczyć prędkość dźwięku podczas spadku swo-bodnego w ramach programu Red Bull Stratos. Operacja została wstrzymana z uwagi na warunki atmosferyczne. 14 października podjęta została kolejna próba skoku, tym razem udana. Austriak pobił trzy rekordy – najwyższy lot załogowy balonem, najwyższy skok spadochronowy oraz naj-większa prędkość swobodnego lotu.Balon rozpoczął unoszenie się ok. 17.30 czasu polskiego w Roswell, w Nowym Meksyku. Jego czasza była wykonana z polietylenu, czyli tego samego materiału, z którego produkuje się... większość torebek foliowych. Z tym, że jest ona od nich o wiele cieńsza, bo jej gru-bość to ledwie 0,02 mm. Dlatego wiatr łatwo może ją uszkodzić, a nawet porwać w przestworza. Gdy balon osiągnął wysokość po-nad 39.000 metrów, ekipa rozpo-częła procedurę przygotowującą skoczka do skoku. Bezpośrednio rozmawiał on z poprzednim re-kordzistą Josephem Kittingerem, który informował go kiedy do-konać czynności przygotowaw-czych, których lista obejmowała 40 punktów. Ostatnim z nich było otwarcie się drzwi kapsuły i wyj-ście skoczka na jej próg. Przez pierwszą minutę lotu bar-dzo szybko kręcił się on dookoła własnej osi. Powietrze było tak rozrzedzone, że prawie nie stano-wiło oporu dla ciała skoczka. Po 4 minutach i 22 sekundach spad-ku swobodnego Baumgartner otworzył spadochron. Przekroczył barierę dźwięku osiągając szyb-kość 1.342 km/godz. mając na sobie jedynie skafander.

Marta Resińska

Page 14: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

14 TarNowa Kultura • listopad 2012 TO I OWO

Z PLECAKIEM W DROGĘ

Górami do Szklarskiej Poręby W poprzednim wydaniu "TK" rozpoczęliśmy przygodę z Górami Izerskimi. Kontynuuje-my ją, tym razem przejdziemy ze Świeradowa-Zdrój do Szklarskiej Poręby. Oczywiście, szlakiem górskim.

Tak jak poprzednio, gdy szliśmy na Torfowiska Doliny Izery, wy-chodzimy niebieskim szlakiem spod Domu Zdrojowego. Pa-miętajmy, że wycieczka jest ca-łodniowa. W Drwalach odbijamy czerwonym szlakiem na wschód, w kierunku Wysokiej Kopy (1126 m n.p.m.), najwyższego szczytu Gór Izerskich (zarówno po stro-nie polskiej, jak i czeskiej). Wej-ście na sam szczyt jest niemożli-we, dlatego gdy będziemy na jej wysokości, zaczniemy wędrów-kę wąskim grzbietem Izerskich

Garbów. Następnie miniemy naj-wyżej położony kamieniołom w Polsce – kopalnię kwarcu „Stani-sław”. Nie prowadzi się już tutaj prac wydobywczych. Możemy jednak zaobserwować zardze-wiałe urządzenia przemysłowe. Idąc dalej, zdobywamy Zwalisko. Znajdziemy tu malownicze skałki, na których można zobaczyć ta-jemnicze ślady. Są to pozostałości po Walończykach (lud romański). Ostatnim górskim przystankiem jest Wysoki Kamień. To miejsce, które z pewnością ucieszy nasze

oczy. Ukażą się nam widoki na Karkonosze, a także Pogórze Izer-skie. Porównując mapę z tym, co widzimy ze szczytu, zauważymy też Pogórze Kaczawskie i Kotlinę Jeleniogórską. Na Wysokim Kamieniu znajdu-je się schronisko zbudowane z drewna i kamienia. Od tej pory zaczynamy schodzić wprost do Szklarskiej Poręby. Kierując się czerwonym szlakiem, wyjdziemy przy stacji kolejowej Szklarska Poręba Górna.

Dawid Lemanowicz

Polska zremisowała z Anglią 1:1 w meczu grupy H eliminacji pił-karskich mistrzostw świata. Spo-tkanie odbyło się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Gole zdobyli Kamil Glik i Wayne Rooney. Pierwotnie pojedynek miał odbyć się we wtorek, 16 października, ale z powodu ulewy i złego stanu mu-rawy został przełożony na kolejny dzień.Trenerzy obu drużyn mieli ostat-nio sporo kłopotów kadrowych. Polski selekcjoner nie skorzystał m.in. z kontuzjowanych Jakuba Błaszczykowskiego, Wojciecha Szczęsnego i Macieja Rybusa. Obie drużyny nie przegrały dotąd w eliminacjach MŚ 2014. Anglicy, po trzech meczach, mieli na kon-cie siedem punktów, a Polacy, po dwóch, cztery.Bilans dotychczasowych spotkań był niekorzystny dla biało-czerwo-nych, którzy mieli w dorobku tylko

jedno zwycięstwo. Sześć pojedyn-ków zakończyło się remisem, a w dziesięciu górą byli Wyspiarze. Bramki 27:10 na korzyść ekipy Trzech Lwów. Mecze z Anglią za-wsze były traktowane w polskim futbolu prestiżowo. Tym razem, mimo remisu, to nasza drużyna zaprezentowała lepszy poziom gry. Polacy udowodnili,

że o koncentracji, ambicji i walce o zwycięstwo potrafią nie tylko mówić. Pierwszy raz od dawna w meczu z wielkim rywalem to my rozdawaliśmy karty. Niewiele zabrakło do zwycięstwa. Kibice, mimo iż musieli czekać na ten mecz jeden dzień dłużej, nie za-wiedli i znakomicie wspierali na-szą ekipę. Marta Resińska

To my rozdawaliśmy karty CZEGO TO LUDZIE NIE WYMYŚLĄ

4 listopadaDzień Taniego Wina

5 listopadaDzień Postaci z Bajek

9 listopadaŚwiatowy Dzień Gry Wstępnej

10 listopadaDzień Jeża

12 listopadaŚwiatowy Dzień Bicia Rekordów

17 listopadaDzień Bez Długów

18 listopadaUrodziny Dziadka Mroza

19 listopadaDzień Toalet

21 listopadaŚwiatowy Dzień Życzliwości

i Pozdrowień

22 listopadaDzień Kredki

25 listopada

Dzień Pluszowego Misia

28 listopadaDzień Pocałunku

WyszukałaPatrycja Świergiel

Zareklamujsię w

TarNowej Kulturze!

3500 egzemnplarzydostępnych bezpłatnie na terenie całej gminy

oferta na stronie:www.tarnowakultura.pl

Masz pytania?Napisz lub zadzwoń!

[email protected]. 61 895 92 95

fot.

Daw

id Le

man

owic

z

Page 15: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

15 listopad 2012 • TarNowa KulturaROZRYWKA

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 9

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl oraz imię i nazwisko jej autora - ostatecz-ne rozwiązanie krzyżówki.Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: [email protected] podając imię i nazwisko.Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosu-jemy nagrodę - niespodziankę.Termin nadsyłania rozwiązania: 20.11.2012

Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 8 (myśl chińska):

ANDRZEJ CHYLEWSKI

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź, wylosowaliśmy panią Marzenę Wójcik. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.

23 35

q

u

qu

u

q

u

q q q

q

u

u

u u

u

q

q

u

u u uq

u

u

u

u

uuu

u

u

u

u

uu

u

uuu

u

u

u

u

u

q

u

q

„Książki nie zawierają wszystkich słów”

u

SPECJALNOŚĆKOMARÓW

1

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz, Tomasz Jakubiak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska, Marysia Horowska, Marta Resińska, Wiktoria Prałat, Julia Lipowicz

Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 25.10.2012, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 24

25 26 27 28 29 30 31 32 33

12

23

POŻĄDANANA

DZIURWYCHSPODNIACH

MIEJSCEPOSTOJUPOCIĄGU

ŚLĄSKAGRA WKARTY

UBOGIMUZYK

ŻYDOWSKIKURORT WINDONEZJI

MUSI BYĆSKONCEN-TROWANA

NAPÓJSIEDMIUZŁODZIEI

MARIAŻKOPIARKI

I TELEFONU

ZAMKNIĘCIEBUTELKI

PRZEBÓJJANA

KIEPURY

POGARDLIWIE O

PRZEKŁADNI, DŹWIGNI

DYMIALBOI NIENA

SYCYLII

KIERUJE KAMERĄHANDLOWA

LUBUSTNA

MŁODSZYBRAT

KADMUSA

PROSTO-PADŁY DOOSNOWY

FILMMACIEJA

ŚLESICKIEGO

INACZEJSOFA WIERTŁO

AUTOR„GŁÓW DOPOZŁOTY”

W PARZEZ PIEPRZEM

FRYGIJSKABOGINI

PŁODNOŚCIMAGICZNY

NARZĄD

FRANCUSKIPOLITYKI UCZONY

(1786-1853)

KASZUBSKIPAŁAC

- PERŁASŁAWU-TÓWKA

MIASTOJANA

ŚNIADEC-KIEGO

ŻYŁA WTECHNICE

ŚWIĘTAKSIĘGAISLAMU

PRZEBÓJKILARA

TRZETRZE-LEWSKAKRÓCEJ

CZASRELAKSU

MIASTOW STANIE

OKLAHOMA

PTAKPODOBNY

DO JASKÓŁKI

KRÓLMAGNEZJI

ODMIANAKOKTAJLU

FILMOWYKARENIN

PŁYNIEPRZEZ

INNSBRUCK OZDOBNYKAMIEŃ

W TRYBIEROZKAZU-

JĄCYM

ODPADPO

DESTYLACJISMOŁY

IMIĘIVANOVIĆ(TENIS)

IMIĘGARDNERA,

AUTORAKRYMINAŁÓWMIASTO NAWOŁYNIU

CHCIAŁKONTYNU-

OWAĆDZIEŁO

LIKURGA

MINISTERPRACY WRZĄDZIEJ. K. BIE-

LECKIEGO

ŻONARADŻY

PODSTAWALUFY

ARMATY

WŁOSYPIETRUSZKI

WĄŻ Z „KSIĘGI

DŻUNGLI”

34 35 36

32 25 19

5 33 36 23 6

21 12 34

3

13

2216

28 31 8 29

35 15

7 24 4 17 1

2 30 20

9

2711 14

10 26 18

Page 16: TarNowa Kultura 11/2012 (81)

16 TarNowa Kultura • listopad 2012 KALENDARIUM

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie - Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14

Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko - Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

więcej informacji: www.goksezam.pl

- omówienie wewnątrz numeru*

KULTURALNY LISTOPADSZCZEGÓLNIE POLECAMY:

KALENDARIUM:

POLSKI TEATR TAŃCA - „ALEXANDERPLATZ”, LUSOWIACY i MODRAKIZ OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI11.11 godz. 18, hala OSiR w Tarnowie Podgórnym. Wstęp wolny.NADZWYCZAJNY, FINAŁOWY LUSOWSKI PORANEK MUZYCZNY:CZESKI CHÓR CHŁOPIĘCY 25.11 godz. 11.45, Kościół w Lusowie. Wstęp wolny.

5.11 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, Dom Kultury Przeźmierowo7.11 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „Pan Świerszcz stawia pierwsze kroki w tańcu”

7.11 Galeria w Rotundzie Wystawa prac kół plastycznych w Tarnowie Podgórnym i Swadzimiu

9.11 godz. 18Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino Zielone Oko zaprasza:„Przetrwanie”

9-11.11 Dymaczewo Nowe Wyjazdowe warsztaty artystyczne Teatru Tańca „Sortownia”

10.11 godz. 17Dom Kultury w Przeźmierowie

Zaduszki Teatralne dzieci z projektu „Teatr w każdej wiosce”

10.11 godz. 16Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Jesienne Święto Pieśni

11.11 godz 12, Tarnowo Podgórne, Kościół i Park im. Wojkiewicza

Gminne obchody Narodowego Święta Niepodległości

11.11 godz. 18Hala OSiR

Uroczyste obchody Narodowego Święta Niepodległości.W programie: Polski Teatr Tańca - „Alexanderplatz”, „Lusowiacy” i „Modraki”

14.11 godz. 9, 10.30Dom Kultury w Przeźmierowie

Teatr Wierzbak Plus - Artur Szych - przedstawienie dla dzieci szkolnychpt: „A to ci historia”

16.11 godz. 18Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino Studyjne zaprasza:„Chwała dziwkom”

17.11 godz. 17Dom Kultury w Przeźmierowie

Z cyklu „Podwieczorki wokalne u Maestra” - koncert pt: „Wspominamy, pamiętamy”

18.11 godz. 16Dom Kultury w Przeźmierowie

Gminny Konkurs Recytatorski „Wierszowany listopad”

19.11 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, Dom Kultury Przeźmierowo21.11 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „Z cyklu podróże w czasie - Średniowieczna bajka o Królewnie”

21.11 Galeria w Rotundzie Pokonkursowa wystawa prac plastycznych pt: „Kartka Bożonarodzeniowa”

22-24.11Środa Wielkopolska

Wyjazd grupy teatralnej NOVI na Ogólnopolski Konkurs Teatrów Młodzieżowych „Melpomena 2012”

23.11 godz. 18Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino Zielone Oko zaprasza:„Zakochani w Rzymie”

23-25.11 Środa Wielkopolska Wyjazdowe warsztaty artystyczne zespołu „Swingulance”

24.11 godz. 19Dom Kultury w Przeźmierowie

Andrzejki Koła Seniorów

25.11 godz. 11.45Kościół w Lusowie

Lusowskie Poranki Muzyczne - nadzwyczajny koncert finałowy:Czeski Chór Chłopięcy

27, 28, 29, 30.11 Szkoła Podstawowa Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, Szkoła Podstawowa Ceradz Kościelny, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkółpt: „Polska - nasza ojczyzna”

*

****

*

*

*

*

*