Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XX nr 30 (827) l 10 PAŹDZIERNIKA 2013 l Bezpłatnie l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l www.polskieradio24.pl https://twitter.com/PoludnieGazeta Zbadaj słuch za darmo! Wszystkie osoby mające trud- ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy- stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow- skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu- chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za- awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele- foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy! Głosować czy nie? Andrzej Rogiński Podczas kampanii wyborczej, a więc w czasie, gdy spośród kandydatów wybieramy osobę na urząd Prezydenta Warszawy, idziemy do urny i tam poprzez od- danie głosu wskazujemy naszego kandydata. Taki wybór oznacza, że pozytywnie wypowiedzieliśmy się o naszym kandydacie. Podczas referendum perso- nalnego nie wybieramy, lecz od- wołujemy. Oddając głos do urny mówimy, że nie chcemy, by dana osoba pełniła urząd publiczny. Referendum jest więc wyborem negatywnym. Udział w referendum perso- nalnym jest prawem obywatela do odwołania danej osoby przed upływem kadencji. Przesłanki od- wołania są bez znaczenia. Liczy się jedynie liczba podpisów popiera- jących wniosek referendalny. Oby- watele, którzy z własnego wyboru nie pójdą do urny referendalnej, wyrażą wolę nieodwoływania da- nej osoby z funkcji publicznej. Nie budzi mojego zdziwie- nia nawoływanie przeciwników Hanny Gronkiewicz-Waltz do jak najszerszego udziału w głoso- waniu. Mówią oni w ten sposób, ponieważ skuteczność referendum zależy od liczby głosujących, czyli od frekwencji. Podobnie nie dziwi mnie nawoływanie zwolenników Hanny Gronkiewicz-Waltz do nie- uczestniczenia w tym referendum. Ten kto pójdzie do urny zacho- wa się jak obywatel. Ale również ten, kto nie pójdzie do urny wy- każe obywatelską odpowiedzial- ność. Stawianie więc komukol- wiek zarzutu o niewywiązaniu się z obowiązku obywatelskiemu dlatego, że uczestniczy bądź nie uczestniczy w referendum perso- nalnym, trzeba nazwać po imie- niu: kłamstwo. Mam wrażenie, że przytłacza- jąca większość Czytelników „Po- łudnia” nie oczekuje od redakcji opowiedzenia się po którejkolwiek stronie. Oznaczałoby to bowiem, że gazeta jest polityczna, a więc stronnicza. Standard naszego dziennikarstwa jest znany, a nadto okupiony mniejszą liczbą ogłoszeń od urzędów. Rzetelne dziennikar- stwo, to poszukiwanie prawdy. „Południe” stać na wytykanie tego, co nie jest dobre dla obywa- teli, zarówno rządzącym, jak i opo- zycji. Gazeta obywatelska jest po stronie Obywateli – Czytelników. 50 lat szkoły Szkoła Podstawowa nr 103 im. Bo- haterów Warszawy 1939-1945 obcho- dzi w tym roku pięćdziesiątą rocznicę powstania. Uroczystości jubileuszowe będą się odbywały 18 października od godz. 10.00 w budynku szkoły przy ulicy Jeziornej 5/9 na Sadybie. Pro Patria 10 bm. Szkoła Podstawowa nr 3 im. Dzieci Powstania Warszaw- skiego przy ul. Gościniec 53 na Siekierkach zostanie odznaczona medalem Pro Patria za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci walk o niepodległość Rzeczypospo- litej Polskiej. Gdzie głosować Podczas referendum głosowanie odbędzie się w tych samych miej- scach, gdzie dotychczas znajdywa- ły się lokale wyborcze. Obwieszczenia Jak poinformował Wydział pra- sowy urzędu miasta obwieszczenia w formie PDF zostały przekazane do urzędów wszystkich dzielnic. Urzędy dzielnic zajmują się ich dalszą dystrybucją. Obwieszczenia wieszane były na tablicach i słupach przeznaczonych do umieszczania informacji urzędowych. Przekazane zostały również administratorom domów komunalnych, spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot miesz- kaniowych, jak również osobom prywatnym, które wyraziły chęć uzyskania obwieszczenia. dokończenie na stronie 6 Co słychać w Miasteczku Wilanów Osiedle Królewskie Wilanów wciąż jest mod- ną dzielnicą Warszawy. Gołym okiem widać zachodzące w niej przemiany. Liczba mieszkańców zwiększyła się ponad dwukrotnie. W grudniu zameldowanych było tam przeszło 25 tys. osób. Przy- było wiele pięknych obiektów pu- blicznych i prywatnych. Bliskość Pałacu króla Jana III Sobieskiego wraz z francuskim parkiem oraz rezerwatów, jezior, Lasu Kabac- kiego, ogromne przestrzenie za- chęcają do osiedlenia się. dokończenie na stronie 4 Projekt budynku przy placu Unii Lubelskiej został opracowany w pracowni Kuryłowicz & Associates. W sobotę 12 bm. obejrzymy piękną architekturę od wewnątrz, robiąc zakupy. SuperSam wróci na swoje miejsce - sklep znajduje się na poziomie -1. fot. Leonard Karpiłowski Konkurs Panie i Panowie! Niech każdy się dowie, że zapowiadamy kon- kurs co się zowie „Mokpolowscy gotują”. Mokpolowscy to szeroko ro- zumiana rodzina, składająca się z dziesiątków tysięcy osób, które robią dobre zakupy w sklepach sieci Mokpol. Bez Mokpolowskich nie byłoby Mokpolu. Dlatego handlowcy dbają o jak najlepszą jakość towaru za rozsądną cenę. A te – jak czytamy w gazetce – dotknęło „Jesienne opadanie cen”. Ale konkurs „Południa” to zupełnie co innego. Kto chce wygrać musi grać. Wystarczy zbierać paragony. W ciągu miesiąca trzeba na nich uzbierać minimum 200 zł. Para- gony trzeba będzie poświadczyć pieczątka sklepu i wpisać swoje imię i nazwisko. Potem wystarczy paragony przesłać do redakcji „Południe”. Ale by nie było zbyt łatwo, trzeba dołączyć przepis ku- linarny, w którym wykorzystano produkt kupiony w sklepie Mok- polu. W następnym wydaniu „Po- łudnia” konkurs ruszy na całego. Na wszelki wypadek podaje- my adresy sklepów, w których zbierać można paragony a tak- że zaopatrzyć się w egzemplarz „Południa”: al. Niepodległości 32/34, ul. Puławska 87, ul. Mo- dzelewskiego 77, ul. Surowiec- kiego 10, ul. Beli Bartoka 8, ul. Wałbrzyska 21, al. Lotników 15, ul. Kolady 2, ul. Batorego 39A, ul. Kazimierzowska 71, ul. Mią- czyńska 54, ul. Burgaska 2/4, ul. Portofino 8, ul. Konstancińska 2, al. Wilanowska 89, ul. Soczi 6, ul. Okrężna 38, ul. Dąbrowskiego 74, ul. Dembowskiego 10 oraz w Piastowie przy ul. ks. Skorupki 2, ul. Łukasińskiego 25 i w Ursusie przy ul. Kompanii Kordian 1.

description

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 30 z 10 października 2013

Transcript of Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

Page 1: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Rok XX nr 30 (827) l 10 PAŹDZIERNIKA 2013 l Bezpłatnie

l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

www.polskieradio24.pl

https://twitter.com/PoludnieGazeta

Zbadaj słuch za darmo!

Wszystkie osoby mające trud-ności ze słyszeniem mogą teraz bezpłatnie zbadać słuch i skorzy-stać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. J. Dąbrow-skiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słu-chowe duńskiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje za-awansowane rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja tele-foniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- czw. 8.30-17.00, pt. 9.00 - 15.00. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

Głosować czy nie?Andrzej Rogiński

Podczas kampanii wyborczej, a więc w czasie, gdy spośród kandydatów wybieramy osobę na urząd Prezydenta Warszawy, idziemy do urny i tam poprzez od-danie głosu wskazujemy naszego kandydata. Taki wybór oznacza, że pozytywnie wypowiedzieliśmy się o naszym kandydacie.

Podczas referendum perso-nalnego nie wybieramy, lecz od-wołujemy. Oddając głos do urny mówimy, że nie chcemy, by dana osoba pełniła urząd publiczny. Referendum jest więc wyborem negatywnym.

Udział w referendum perso-nalnym jest prawem obywatela do odwołania danej osoby przed upływem kadencji. Przesłanki od-wołania są bez znaczenia. Liczy się jedynie liczba podpisów popiera-jących wniosek referendalny. Oby-

watele, którzy z własnego wyboru nie pójdą do urny referendalnej, wyrażą wolę nieodwoływania da-nej osoby z funkcji publicznej.

Nie budzi mojego zdziwie-nia nawoływanie przeciwników Hanny Gronkiewicz-Waltz do jak najszerszego udziału w głoso-waniu. Mówią oni w ten sposób, ponieważ skuteczność referendum zależy od liczby głosujących, czyli od frekwencji. Podobnie nie dziwi mnie nawoływanie zwolenników Hanny Gronkiewicz-Waltz do nie-

uczestniczenia w tym referendum. Ten kto pójdzie do urny zacho-

wa się jak obywatel. Ale również ten, kto nie pójdzie do urny wy-każe obywatelską odpowiedzial-ność. Stawianie więc komukol-wiek zarzutu o niewywiązaniu się z obowiązku obywatelskiemu dlatego, że uczestniczy bądź nie uczestniczy w referendum perso-nalnym, trzeba nazwać po imie-niu: kłamstwo.

Mam wrażenie, że przytłacza-jąca większość Czytelników „Po-

łudnia” nie oczekuje od redakcji opowiedzenia się po którejkolwiek stronie. Oznaczałoby to bowiem, że gazeta jest polityczna, a więc stronnicza. Standard naszego dziennikarstwa jest znany, a nadto okupiony mniejszą liczbą ogłoszeń od urzędów. Rzetelne dziennikar-stwo, to poszukiwanie prawdy. „Południe” stać na wytykanie tego, co nie jest dobre dla obywa-teli, zarówno rządzącym, jak i opo-zycji. Gazeta obywatelska jest po stronie Obywateli – Czytelników.

50 lat szkołySzkoła Podstawowa nr 103 im. Bo-

haterów Warszawy 1939-1945 obcho-dzi w tym roku pięćdziesiątą rocznicę powstania. Uroczystości jubileuszowe będą się odbywały 18 października od godz. 10.00 w budynku szkoły przy ulicy Jeziornej 5/9 na Sadybie.

Pro Patria10 bm. Szkoła Podstawowa

nr 3 im. Dzieci Powstania Warszaw-skiego przy ul. Gościniec 53 na Siekierkach zostanie odznaczona medalem Pro Patria za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci walk o niepodległość Rzeczypospo-litej Polskiej.

Gdzie głosowaćPodczas referendum głosowanie

odbędzie się w tych samych miej-scach, gdzie dotychczas znajdywa-ły się lokale wyborcze.

ObwieszczeniaJak poinformował Wydział pra-

sowy urzędu miasta obwieszczenia w formie PDF zostały przekazane do urzędów wszystkich dzielnic. Urzędy dzielnic zajmują się ich dalszą dystrybucją. Obwieszczenia wieszane były na tablicach i słupach przeznaczonych do umieszczania informacji urzędowych. Przekazane zostały również administratorom domów komunalnych, spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot miesz-kaniowych, jak również osobom prywatnym, które wyraziły chęć uzyskania obwieszczenia.

dokończenie na stronie 6

Co słychać w Miasteczku Wilanów

Osiedle Królewskie

Wilanów wciąż jest mod-ną dzielnicą Warszawy. Gołym okiem widać zachodzące w niej przemiany. Liczba mieszkańców zwiększyła się ponad dwukrotnie. W grudniu zameldowanych było tam przeszło 25 tys. osób. Przy-było wiele pięknych obiektów pu-blicznych i prywatnych. Bliskość Pałacu króla Jana III Sobieskiego wraz z francuskim parkiem oraz rezerwatów, jezior, Lasu Kabac-kiego, ogromne przestrzenie za-chęcają do osiedlenia się.

dokończenie na stronie 4

Projekt budynku przy placu Unii Lubelskiej został opracowany w pracowni Kuryłowicz & Associates. W sobotę 12 bm. obejrzymy piękną architekturę od wewnątrz, robiąc zakupy.

SuperSam wróci na swoje miejsce - sklep znajduje się na poziomie -1. fot. Leonard Karpiłowski

KonkursPanie i Panowie! Niech każdy

się dowie, że zapowiadamy kon-kurs co się zowie „Mokpolowscy gotują”.

Mokpolowscy to szeroko ro-zumiana rodzina, składająca się z dziesiątków tysięcy osób, które robią dobre zakupy w sklepach sieci Mokpol. Bez Mokpolowskich nie byłoby Mokpolu. Dlatego handlowcy dbają o jak najlepszą jakość towaru za rozsądną cenę. A te – jak czytamy w gazetce – dotknęło „Jesienne opadanie cen”. Ale konkurs „Południa” to zupełnie co innego.

Kto chce wygrać musi grać. Wystarczy zbierać paragony. W ciągu miesiąca trzeba na nich uzbierać minimum 200 zł. Para-gony trzeba będzie poświadczyć pieczątka sklepu i wpisać swoje imię i nazwisko. Potem wystarczy paragony przesłać do redakcji „Południe”. Ale by nie było zbyt łatwo, trzeba dołączyć przepis ku-linarny, w którym wykorzystano produkt kupiony w sklepie Mok-polu. W następnym wydaniu „Po-łudnia” konkurs ruszy na całego.

Na wszelki wypadek podaje-my adresy sklepów, w których zbierać można paragony a tak-że zaopatrzyć się w egzemplarz „Południa”: al. Niepodległości 32/34, ul. Puławska 87, ul. Mo-dzelewskiego 77, ul. Surowiec-kiego 10, ul. Beli Bartoka 8, ul. Wałbrzyska 21, al. Lotników 15, ul. Kolady 2, ul. Batorego 39A, ul. Kazimierzowska 71, ul. Mią-czyńska 54, ul. Burgaska 2/4, ul. Portofino 8, ul. Konstancińska 2, al. Wilanowska 89, ul. Soczi 6, ul. Okrężna 38, ul. Dąbrowskiego 74, ul. Dembowskiego 10 oraz w Piastowie przy ul. ks. Skorupki 2, ul. Łukasińskiego 25 i w Ursusie przy ul. Kompanii Kordian 1.

Page 2: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Salon Eleganza 02-777 Warszawa

Galeria Metro al. KEN 93

Świat Pięknych Ubrań

Znane marki polskie i zagraniczne

Eleganza – Hale Banacha ul. Grójecka 95 Eleganza – Hala Mirowska pl. Mirowski 1Eleganza – Praga ul. Grochowska 207Eleganza – Anin ul. Kajki 69

Zapraszamy

Wspólnota Samorządowa Mokotów

Choć różnimy się w ocenie spo-sobu sprawowania urzędu Prezy-denta m. st. Warszawy, to jeste-śmy zgodni w przekonaniu, że wzywanie do bojkotu warszaw-

skiego referendum jest niszczące dla cnoty społecznej aktywności.

Rozumiemy, że wezwanie do nieuczestniczenia w referendum, to najprostsza metoda obrony Pani Prezydent Hanny Gronkie-wicz-Waltz. Choć najprostsza i być może najskuteczniejsza, ma

jednak szkodliwe efekty uboczne. Apele płynące ze strony jednej z partii politycznych, by osoby zadowolone ze sposobu sprawo-wania urzędu przez Hannę Gron-

kiewicz-Waltz nie uczestniczyły w referendum, popularyzują ob-strukcję jako metodę walki poli-tycznej.

Czy rok trwania na urzędzie wart jest psucia obyczajów po-litycznych? Czy obrona urzędu uzasadnia stosowanie tak szkodli-

wego narzędzia? Na skutek stoso-wania obstrukcji samorządność i obyczaj uczestnictwa w spra-wach publicznych ucierpią w stopniu znacznie przewyższa-jącym korzyści, jakie w przypad-ku niepowodzenia referendum odniosłaby partia polityczna, do której należy Pani Prezydent.

Wzywamy osoby uważające, że Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna pozostać na stanowisku Prezydenta m. st. Warszawy, do

rezygnacji z najłatwiejszej, lecz destrukcyjnej dla demokracji for-my obrony. Wzywamy do uczest-nictwa w referendum!

Bojkot pozostawmy w arsenale broni przeciwko ustrojom niede-mokratycznym!

Apel o udział w głosowaniu referendalnymProf. Lech Królikowski, burmistrz

Dzielnicy-Gminy Warszawa- Mokotów 1990-1992

Maria Górecka, wiceprzewodnicząca Rady Osiedla Służewiec-Fort

Marek Zwierzyński, zastępca dyrektora Zarządu Dzielnicy

Mokotów 1998-2000

i miastem. Możemy protestować i mówić, że to obniża jakość naszej demokracji, że im nie wolno tego robić, że wzmacnianie bierności obywateli w imię doraźnych ko-rzyści politycznych, tej czy innej partii, jest na dłuższą metę bar-dzo złe dla naszego kraju i mia-sta. Jednak nie zmienia to faktu, że taka jest logika niedzielnego referendum.

Wszystkie badania wskazu-ją, że Hanna Gronkiewicz-Waltz przegra 13 października głoso-wanie. W urnach znajdzie się więcej głosów za jej odwołaniem niż za pozostaniem. Jednak czy to nasze głosowanie będzie sku-teczne? Czy pani prezydent bę-dzie musiała złożyć swój urząd w poniedziałek? To zależy od liczby oddanych głosów. Jeśli będzie ich ponad 400 tysięcy, to

Hanny Gronkiewicz-Waltz w po-niedziałek, a najdalej we wtorek, nie będzie. Jeśli mniej, to, mimo iż przegra głosowanie, będzie jeszcze rządzić naszym miastem przez ponad rok.

W tym kontekście pytanie TAK czy NIE dla dalszych rządów pani Hanny Gronkiewicz-Waltz dotyczy każdego z nas. Tak, drogi czytelniku. Nie robiąc nic, też wybierasz... Twoja bierność i nieobecność w lokalu wybor-czym 13 października w niedzie-lę jest głosem za pozostaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisku prezydenta naszego miasta. Tak więc pytam wszyst-kich: jaka jest Wasza odpowiedź? TAK czy NIE?

Jacek Wójcik, Warszawska Wspólnota

Samorządowa

Jeśli ktoś ma nadzieję, że w niedzielę ucieknie od tego pytania, jest w błędzie. W refe-rendum dotyczącym odwołania prezydent miasta Hanny Gron-kiewicz-Waltz wypowie się każdy dorosły warszawiak. Jest to chy-ba pierwsza sytuacja w historii wszystkich dotychczasowych głosowań, gdzie nareszcie nie będę musiał wysłuchiwać osób, które powiedzą że „wie Pan, ja nie wiem, nie interesuje mnie to, nie idę”.

Pani prezydent już dawno w jasny sposób określiła zasady głosowania: „Ten, kto zostaje w domu 13 października, ten po-piera mnie i to co robię w Warsza-wie od siedmiu lat”. Wtórują pani prezydent: premier, prezydent, wiele osób z establishmentu oraz partia rządząca naszym krajem

TAK czy NIE ? – pytanie, przed którym nie można uciec

Jolanta Gontarek, przewodni-cząca Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w ZBK Mokotów

1998-2006

Paweł Dulski, wiceprzewodniczący Koła Mokotów Platformy Obywatelskiej do 2010 r.

Patryk Niedziałek, wiceprezes UKS Siekierki

Małgorzata Jastrzębska, społecznik

Mariusz Gierej, prezes Zarządu Stowarzyszenia mPolska

Marcin Szulik, prawnik

Piotr Marzec „Liroy”, artysta, raper

Page 3: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Page 4: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

11 - 12 - 13 październikaHala Sportowa Bielany

ul. Lindego 20 (metro Wawrzyszew)

- porady, diagnozy irydologów, kręgarzy,wróżek, bioenergoterapeutów

- kosmetyki naturalne, zioła- materace gorczycowe, poduszki zdrowotne- zdrowa żywność

Targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki

Piątek 11.00 - 19.00, sob. 10.00 - 19.00, niedz. 10.00 - 17.00

dokończenie ze strony 1Samorząd Wilanowa, szczegól-

nie w ostatnich siedmiu latach, dba o budynki użyteczności pu-blicznej. Obiekty szkolne zostały zmodernizowane i rozbudowane. Wilanów posiada dwie pływalnie. Jedną przy zespole szkół przy ul. Gubinowskiej oraz przy szkole przy ul. Wiertniczej. Hale sporto-we, orliki, place zabaw czy ścieżka rowerowa do parku w Powsinie stanowią bazę dla uprawiania sportu.

- Wilanów to jeden z najaktyw-niej zabudowywanych rejonów Warszawy – powiedział burmistrz Ludwik Rakowski. – Naszą dziel-nicę na stałe miejsce zamieszka-nia wybiera wielu młodych ludzi, którzy już mają dzieci lub je pla-nują. Dlatego rozwój publicznej oświaty jest dla nas priorytetem. Przedszkole jest pierwszym ele-mentem kompleksu oświatowego realizowanego na tym terenie. Obok zaplanowano jeszcze żło-bek dla ok. 100 dzieci. Ma być oddany do użytku we wrześniu 2014 r. Kolejnym etapem będzie budowa szkoły podstawowej dla 500 dzieci.

W kwietniu Rada Warszawy wprowadziła zmiany w planach inwestycyjnych miasta, dzięki którym w Wilanowie przy ul. św. Urszuli Ledóchowskiej, przy już budowanym przedszkolu zostanie zbudowany żłobek dla 100 dzieci.

Przy ul. Kolegiackiej prowa-dzone są prace wykończeniowe obiektu, w którym funkcjonować

będą Biblioteka Publiczna i Cen-trum Kultury Wilanów z dużą salą widowiskową.

Wilanów jest dobrze skomu-nikowany z centrum miasta i z

Mokotowem, graniczy z gminą Konstancin-Jeziorna, którędy łatwo wyjechać z aglomeracji w kierunkach wschodnim i połu-dniowym. Ostatnio premier Do-nald Tusk zapowiedział domknię-cie Południowej Obwodnicy Warszawy. Oznacza to możliwość błyskawicznego wyjazdu z miasta na zachód, świetne połączenie z Ursynowem i przejazd mostem przez Wisłę. Na terenie Miastecz-ka Wilanów powstaje Galeria Wi-lanów – wielki kompleks handlo-wo-rozrywkowy.

Przedstawione wyżej zalety dzielnicy wywołały zrozumia-łe zainteresowanie kupowa-niem mieszkań, szczególnie w Miasteczku Wilanów. Firma

deweloperska ROBYG odnio-sła sukces oddając mieszkania w bardzo dobrym standardzie w Rezydencji Królowej Mary-sieńki i Osiedlu Zdrowa. Wiele wskazuje na to, że teraz po-wtórzy sukces dzięki wszczęciu budowy Osiedla Królewskiego u zbiegu al. Rzeczypospolitej i Osi Królewskiej. Atrakcyjne ceny metra kwadratowego po-wodują, że mieszkania sprzeda-ją się jak ciepłe bułeczki.

ROBYG uzyskał już pozwolenie na budowę pierwszego etapu

Osiedla Królewskiego, w ramach którego powstanie 115 lokali oraz wprowadził do sprzedaży II etap inwestycji, w ramach którego zo-stanie wybudowanych około 135

lokali. Cała inwestycja będzie się składać

łącznie z przeszło 700 funkcjo-nalnych lokali, które powstaną w kilku etapach. Na terenie osie-dla znajdą się również tereny zielone, liczne lokale handlowo--usługowe oraz plac zabaw dla najmłodszych. Atrakcyjna oferta Osiedla Królewskiego zawiera zróżnicowane metrażowo miesz-kania o powierzchni od niemal 28 do ponad 130 m kw.

Andrzej Rogiński

Osiedle Królewskie

Anna Krzesińska

Stołeczni radni, podczas czwartkowej sesji (17 paździer-nika), jednomyślnie podjęli uchwałę o wprowadzeniu Karty Warszawiaka, Karty Młodego Warszawiaka i Warszawskiej Kar-ty Rodziny.

Na godzinę przed sesją Rady Hanna Gronkiewicz-Waltz,

prezydent Warszawy podczas briefingu prasowego opowie-działa o projektach zniżek dla posiadaczy Karty Warszawiaka i Karty Młodego Warszawiaka, którymi od nowego roku mogą zostać osoby płacące podatek dochodowy PIT w stolicy (w tym także rodzice i opiekunowie oraz ich dzieci i podopieczni). Kartę Warszawiaka otrzymają także

osoby bezrobotne, mieszkające w stolicy i zarejestrowane w tu-tejszym Urzędzie Pracy. Niższe ceny dotyczyć będą komunikacji, biletów do stołecznych instytu-cji kulturalnych oraz ośrodków sportu i rekreacji.

- Karty Warszawiaka i Młode-go Warszawiaka to nie tylko przy-wileje dla osób mieszkających i płacących podatki w Warszawie

oraz ich dzieci, to zachęta do pła-cenia podatków w Warszawie dla wszystkich tych, którzy tego nie robią, a tu mieszkają. Takich osób może być nawet kilkaset tysię-cy. Dlatego, jeśli tym sposobem zachęcimy do płacenia podatku w Warszawie, to na Karcie War-szawiaka zyskają nie tylko miesz-kańcy stolicy, ale i budżet miasta – powiedziała Hanna Gronkie-wicz-Waltz.

Co konkretnie zmieni się od nowego roku? Otóż posiadacze Kart Warszawiaka w nowej ta-ryfie biletowej za 30-dniowy bilet zapłacą w pierwszej strefie 98 złotych (obecnie jest to 100 złotych), w pierwszej i drugiej strefie – tyle co obecnie, czy-li 196 złotych. Ci zaś, którzy nie rozliczają się z wyżej wspo-mnianych podatków w Warsza-wie, zapłacą analogicznie 110 i 210 złotych. Posiadacze Kart korzystający z biletów 90-dnio-wych nie odczują zmian w cenie w pierwszej strefie – dalej będą jeździć za 250 zł. Bilet na pierw-szą i drugą strefę kosztować ich jednak będzie 482 złotych, zamiast dotychczasowych 474 złotych. Ci, którzy KW nie będą mieli, zapłacą analogicznie 280 i 536 złotych.

Bilet 30-dniowy w ramach Karty Młodego Warszawiaka w pierwszej strefie biletowej będzie kosztował 49 złotych i 125 złotych w przypadku biletu 90-dniowego. Pozostali zapłacą odpowiednio 6 i 15 złotych więcej.

W ramach Warszawskiej Kar-ty Rodziny rodzice z rodzin wie-lodzietnych z trojgiem dzieci, płacący podatki w stolicy, od nowego roku będą mogli nabyć roczny bilet za kwotę 99 złotych dla każdego dziecka. Jeżeli jedno z tych dzieci przekroczy dwudzie-sty rok życia, pozostałe nie stracą uprawnień do ulg. Dzieci z rodzin z co najmniej czwórką dzieci tak jak dotychczas będą podróżować za darmo. Według szacunków władz miasta przyznanie ulg w ramach Warszawskiej Karty Rodziny zmniejszy przyszłoroczne dochody stolicy o około trzyna-ście milionów złotych.

Posiadacze kart otrzymają też zniżki do różnych instytucji kul-turalnych. Na razie dwadzieścia instytucji miejskich i pozarządo-wych zadeklarowało swój udział, w tym m.in. Teatr Ateneum (bile-ty na balkon na wybrane spekta-kle za 30 złotych), Teatr Ochoty (50 procent zniżki dla posiada-czy KW), Teatr Studio (20 pro-cent zniżki dla posiadaczy KW, 50 procent zniżki do galerii dla posiadaczy KMW), Muzeum Historyczne m.st. Warszawy (30 procent zniżki na bilety wstę-pu dla posiadaczy KW) czy Teatr Druga Strefa (38 procent zniżki na bilety).

Miejskie ośrodki sportu i re-kreacji przygotowały też coś dla miłośników aktywnego spę-dzania wolnego czasu: posiada-cze Kart będą mogli korzystać z miejskich pływalni z dziesię-

cioprocentową zniżką, od ponie-działku do piątku w godzinach 15-17 oraz w weekendy przez minimum dwie godziny, które zostaną wskazane indywidualnie dla każdej pływalni.

Karty będą działały na bazie spersonalizowanej Warszawskiej Karty Miejskiej, wydawanej przez ZTM. W fazie początkowej będą to naklejane na karty miejskie ho-logramy, które potencjalni posia-dacze WKM odbiorą już w listo-padzie, m.in. w punktach obsługi pasażera ZTM i w dzielnicowych WOM-ach. Na początku wdraża-nia systemu trzeba będzie okazać swój PIT, później to, czy ktoś pła-ci wspomniany podatek w War-szawie, będzie można sprawdzić w systemie komputerowym. Warszawska Karta Rodziny nie będzie miała fizycznej postaci, a uprawnienia do ulg będą we-ryfikowane na podstawie KW lub KMW.

Jak zapewniają władze miasta program będzie rozwijany i zain-teresowane podmioty będą mo-gły dołączać swoje oferty, a te już biorące udział będą mogły zmie-niać poziom i zakres oferowanych zniżek. Do miasta zgłaszają się także firmy prywatne, które chcą zaoferować różne zniżki posiada-czom KW i KMW, przy czym każdy z podmiotów może zaoferować inny rodzaj i wysokość zniżki. O wszyst-kich zasadach i przywilejach zwią-zanych z posiadaniem kart będzie można przeczytać na specjalnie utworzonej stronie internetowej.

Komu zniżkę, komu…

Zgodnie z Ustawą z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym (Dz. U. Nr 88, poz., 985), tekst jednolity (Dz. U. z 2013 poz. 706 - brzmienie od 21 czerwca 2013) obowiązuje ci-sza referendalna na 24 godziny przed dniem głosowania aż do zakończenia głosowania. Ozna-cza to, że w nocy z piątku na so-botę, począwszy od godz. 0.00 dnia 12 października, obowiązy-wać będzie cisza referendalna.

Art. 29. 1. Kampania refe-rendalna rozpoczyna się z dniem podjęcia uchwały organu stano-wiącego jednostki samorządu terytorialnego lub postanowienia komisarza wyborczego o przepro-wadzeniu referendum i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem głosowania. 2. Zabrania się prowadzenia kam-

panii referendalnej na terenie:1) urzędów administracji rządo-

wej i samorządowej oraz sądów;2) zakładów pracy, w sposób

i w formach zakłócających ich normalne funkcjonowanie;

3) jednostek wojskowych i in-nych jednostek organizacyjnych podległych ministrowi właściwe-mu do spraw obrony narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a także skoszarowanych jedno-stek policyjnych.

3. Od zakończenia kampa-nii referendalnej, aż do zakoń-czenia głosowania zabronio-ne jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i ma-nifestacji, wygłaszanie przemó-wień, rozdawanie ulotek, jak też prowadzenie w inny sposób agitacji w związku z referendum. Art. 32. Na 24 godziny przed

Cisza referendalna

OczekujęPrzypominam, że zwróciłem się do Zarządu i Rady Dzielnicy Ursy-

nów o właściwe finansowanie domów kultury. Pismo w tej sprawie złożyłem na dziennik podawczy Urzędu Dzielnicy Ursynów 24 wrze-śnia, a następnie 26 września opublikowałem je. Jak poinformował mnie ustnie 9 września Piotr Machaj, zastępca burmistrza Ursynowa, redakcja otrzyma odpowiedź po referendum, w poniedziałek 14 paź-dziernika.

W wydaniu „Południa” za tydzień opublikujemy stanowisko władz dzielnicy oraz opinie mieszkańców Ursynowa.

Andrzej Rogiński

dniem referendum aż do za-kończenia głosowania zabrania się podawania do publicznej wiadomości wyników badań (sondaży) opinii publicznej do-tyczących przewidywanych zachowań mieszkańców w re-ferendum i wyników referen-dum oraz sondaży przeprowa-dzonych w dniu głosowania. (...)

Art. 69. Kto prowadzi kam-panię referendalną z narusze-niem zakazów określonych w art. 29 ust. 2 i 3 albo art. 31, podlega karze grzywny. Art. 70. Kto podaje do publicz-nej wiadomości wyniki badań opinii publicznej dotyczące prze-widywanych zachowań miesz-kańców w referendum i wyniku referendum oraz sondaży prze-prowadzanych w dniu głoso-wania, z naruszeniem zakazu, o którym mowa w art. 32, podle-ga grzywnie.

Cegiełka „Południa” Na stronie Urzędu m.st. Warszawy ukazało się Zarządzenie

nr 5072/2013 Prezydenta m.st. Warszawy z dnia 8 października 2013 r. w sprawie powołania Zespołu ds. regulacji stanów prawnych nieruchomości oraz wspierania i koordynowania inicjatyw spółdziel-ni i wspólnot mieszkaniowych. „Południe” jest jedyną gazetą sto-łeczną, która od lat szeroko publikuje materiały dotyczące spraw spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, regulacji stanów prawnych nieruchomości, problemów związanych z przekształceniem prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z zasto-sowaniem bonifikat, zagadnień związanych z opracowywaniem stu-diów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Wiele wnieśliśmy w sprawach dotyczących gospodarki odpadami. Organizowaliśmy spotkania przedstawicieli spółdzielni z radnymi i z posłem. Postulowaliśmy wydanie zarządzenia Prezydent Warszawy. Udało się.

Page 5: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

O G Ł O S Z E N I E

Bogdan Żmijewski

Niektóre ośrodki badania opi-nii publicznej podają, że frekwen-cja na referendum będzie i że większość będzie za odwołaniem Pani Prezydent Warszawy Han-ny Gronkiewicz–Waltz. „Gazeta Wyborcza” wątpi. No cóż, będzie jak będzie. Zastanawiam się, za co w istocie będzie to odwołanie z socjologicznego punktu widze-nia. Czy za niewłaściwe działania własne i za które, czy zaniechania działań, czy za działania Platfor-my w Polsce i jej zaniechania, czy za kryzys. Zastanawia też, co bę-dzie w zamian.

Zarzuca się Pani Prezydent, że zbyt mało się zajmuje warsza-wiakami. Według krytyków win-no się to przejawiać częstszymi spotkaniami z ludźmi, wizytowa-niem budów miejskich, by spraw-dzać, czy wszystko idzie dobrze, a zwłaszcza, czy dobrze tunel me-tra fedrują, i robieniem konferen-

cji prasowych ze swoim udziałem. Totalny absurd.

Przecież od tego są fachowcy i merytoryczni urzędnicy. To oni wini odpowiadać wyczerpująco na szczegółowe uwagi prasie i obywatelom. Prezydent miasta nie jest od tego, żeby przymilać się wyborcom i znać szczegó-ły inwestycji. On ma zarządzać, tj. organizować pracę i rozliczać z jej wykonania. Jakby Prezy-dent się ze wszystkimi spotykał i wszędzie bywał, to nie miałby czasu na prawdziwą pracę. Gdy-by wszędzie bywał zarzucano by mu, że dba o PR, że przecina szar-fy, ściska ręce, rozdaje buziaczki i uśmiechy zamiast zarządzać. Ja jednak mam pretensje, że nie bywa na sesjach Rady Warszawy i że nie debatuje z radnymi, któ-rzy są od tego, żeby mu radzić, nawet jeśli są w opozycji. To zwy-kły brak szacunku.

Myślę, że część ludzi pójdzie na referendum w kontrze do na-

woływania PO, by na referendum nie iść, bo wybory są i tak za rok. Jednoczesne nawoływania PO w tym samym czasie do uczest-nictwa w referendach w innych miastach Polski burzą tę logikę i denerwują ludzi, że się nimi ma-nipuluje.

Błędem jest, że PO nie podnio-sła rękawicy rzuconej przez PiS i nie zdecydowała się na otwar-tą debatę, bo wyborcy myślą, że widocznie coś jest na rzeczy. My-ślę, że ludzie pójdą i zagłosują, bo założą, że jak będą zmiany, to coś na nich skorzystają. Nawet jak władzy nie odwołają, to władza się przestraszy. Pójdą ci, którzy uważają, że są pomijani i wyklu-czani, ci, którym nie wystarcza na życie, ci, których dopadł kryzys, ci, którzy zetknęli się z urzędem i są z jego pracy niezadowoleni, nieza-leżnie po której stronie jest racja i z czyjej winy ludziom jest źle.

Ludzie patrzą na sprawy przez interes własny i trudno się dziwić. Nie wszyscy pochylają się nad in-teresem państwa czy wspólnoty

lokalnej. Chcą tanich biletów ko-munikacji i za parkowanie i żeby nie było korków, a paliwo i samo-chody były tanie. Tanie przed-szkole, dobre szkoły, wysokie pensje, długie urlopy i weekendy itp. itd. Każdy ma rączki tak przy-szyte, by zagarniać do siebie. Jak zapewnić interes ogółu, to już ich nie interesuje. Politycy więc, by zadowolić wyborcę, prześcigają się w zapewnieniach stworzenia rzeczywistości pełnej szczęśliwo-ści pod ich rządami.

Pani Prezydent w poprzednich wyborach zapewniała więcej i bardziej merytorycznie niż inni i jej uwierzono. Teraz przyszedł czas rozliczeń. W świadomości wielu obywateli podsycanej przez kapryśne media i w świetle kryty-ki opozycji Pani Prezydent zrobiła mniej niż obiecała, choć niewąt-pliwie zrobiła dużo i może więcej niż inni, ale czasem niezbyt roz-sądnie (stadion Legii). Ale byli przecież tacy wyborcy, co tego (i owego) chcieli, nawet z PiS. Opozycja twierdzi, że zrobiła-

by więcej i lepiej, ale nie mówi, w jaki sposób, a co najmniej nie przebija się to do mediów. Pani Prezydent nie wyjaśniła, dlacze-go nie zrobiła tego, co obiecała. A szkoda. Wystarczyło powie-dzieć: przepraszam. Chciałam, ale byłam zbyt wielką optymistką i trochę przesadziłam. Zabrakło kasy, a nie woli.

Mówienie opozycji o ścieżkach rowerowych, pomnikach dla róż-nych osób niewątpliwie zasłużo-nych, to trochę za mało na pro-gram gospodarczej wizji miasta. A gadka o tanich biletach komu-nikacji to fikcja. Dyskusja o Karcie Warszawiaka i Karcie Młodego Warszawiaka, choć słuszna, to w istocie finansowo drugorzędna w strategii rozwoju miasta.

Miałem nadzieję, że kwestia referendum będzie polem do debaty, jak tworzyć nowoczesną Warszawę. Jakie winny być or-ganizacyjne metody zarządzania miastem, jego cele i zadania, i jakie zasady finansowania tych zadań, czyli skąd pieniądze. Jak

działać, by jedni nie żyli kosztem drugich, a wszyscy byli zadowo-leni. Ile rozdawać i komu, a za co płacić i ile oraz dlaczego tyle.

W kampanii obserwuję tyl-ko śmieszne i niemerytoryczne zarzuty z obu stron. General-nie - wzajemny jad nienawiści, a przecież winno chodzić o dobro warszawiaków. O program, a nie o władzę, choć każdy obiecuje działać pro publico bono.

„Południe” zapraszało do ta-kiej debaty. Było otwarte na pu-blikowanie treści programowych spierających się stron i wyjaśnień. Próbowaliśmy polemizować z niektórymi wypowiedziami po-lityków, by ich zmobilizować do wyjaśnień i zajęcia stanowiska na łamach gazety. Była głucha cisza. Bo tu nie chodzi o prawdę, tylko o władzę. Specjalnie powstrzymy-waliśmy się w tym czasie od publi-kacji za czy przeciw komuś, bo my jesteśmy za debatą z władzą, opo-zycją i obywatelami, którą będzie-my kontynuować po referendum, niezależnie od tego, kto wygra.

Jad zamiast wizji

Na referendum nie idę z kilku powodów, tak zasadniczych, jak i praktycznych.

Uważam, że wartością w de-mokracji jest kadencyjność rozu-miana jako swoisty kontrakt spo-łeczny zawierany przez wyborcę ze zwycięskim politykiem, w któ-rym elekt (prezydent, burmistrz, ale też rząd) zobowiązuje się do wypełnienia swoich deklaracji wyborczych. Jak oceniać, czy wy-wiązał się z nich, skoro skracamy jego kadencję i zawsze może po-wiedzieć, że nie zdążył, bo mu nie pozwoliliśmy? Rozliczać trzeba za całą kadencję, a nie jej część. Za zerwanie kontraktu w stosunkach gospodarczych grożą ogromne kary i odszkodowania. Dlaczego ta zasada nie dotyczy polityki?

Wartością w polityce jest też przewidywalność. Odwoływanie przed upływem kadencji, jeżeli stanie się praktyką zastępująca normalne wybory, może dopro-wadzić do sytuacji, kiedy żaden polityk nie podejmie wyzwań wymagających trudnych decyzji, w których sukces jest odroczony i okupiony kłopotami. Przecież może słusznie obawiać się, że opozycja doprowadzi do odwoła-nia go np. za rozkopana drogę, bo nie zdążył jej skończyć. Cóż za pole do popisu dla populistów i demagogów! I jaka to fajna sztuczka obchodząca reguły de-mokracji!

Referendum odwoławcze jest dramatycznym krokiem, uspra-wiedliwionym tylko wówczas, gdy pozostawanie danej osoby na stanowisku grozi nieodwra-calną szkodą, jest spowodo-wane czynami kryminalnymi, wywołuje publiczne zgorszenie. W wypadku referendum war-szawskiego nie zachodzi żadna z tych okoliczności.

Moja absencja jest wyborem, wyborem przeciw odwołaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Moja absencja nie narusza ani demo-kratycznego obyczaju, ani zasad. Nie chcę odwołania Pani Pre-zydent, więc nie idę na imprezę poświęconą jej odwołaniu, tak jak nie chodzę na mecze bok-serskie, bo nie lubię boksu. Co innego wybory w terminie kon-stytucyjnym. Niedzielę referen-dalną spędzam na grzybach, wy-borcza niedziela za rok zastanie mnie przy urnie, bo to jest mój obywatelski obowiązek. Udział w referendum takim obowiąz-kiem nie jest.

Załóżmy, że mniejszościowej opozycji uda się odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz. Czeka nas wtedy rok chaosu, nieustającej kampanii wyborczej, pełnej fał-szywych niespełnialnych obietnic i mizdrzenia się polityków. Miasto będzie pozostawione samemu sobie, zarządzane przez tego, kto się pierwszy obudzi, na poły sparaliżowane. A rok chaosu to za dużo w życiu miasta.

Patrzę na coraz ładniejszą i europejską Warszawę oczami urodzonego tuż po wojnie, który pamięta jak wyglądało miasto 50, 40, 30, 20 i 10 lat temu, za poprzednika Hanny Gronkiewicz--Waltz, gdy miasto było ogarnię-te obezwładniającym paraliżem braku decyzji. Uwierzcie mi, osta-nie siedem lat, to dla Warszawy biblijne siedem tłustych lat. Boję się, że zafundujemy sobie siedem lat chudych.

Kocham to miasto, moja ro-dzina mieszka w nim od ośmiu pokoleń. I dlatego nie pójdę na referendum.

Jan Orgelbrand – przewodniczący Koła Platformy

Obywatelskiej na Mokotowie

Sześć powodów, dlaczego nie pójdę na referendum

Page 6: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

Centralny Szpital Kliniczny MSWiA

ul. Wołoska 137

Ola Surmaczyńska Kuba Szpacek Kołłątaj Zuzia Łątkowska

Oskar Tolak Kacper PiskorzVictoria Giannelli

Krzysztof Jaworski

Ewelina DługołęckaZuzanna Brzezińska

Zuzia Krawczyk Przemek ZdanowskiMichalinka Siarkiewicz

Zdjęcia wykonał Borys Kozielski. Kontakt w sprawie publikacji: [email protected]. telefon 602 218 851.

Lena Migdal

Radek Roguski Natalia Kita

Jaś Markiewicz

dokończenie ze strony 1W zależności od przeznaczenia

przygotowano dwie formy wydru-ku: jako obwieszczenie albo jako wyciąg z obwieszczenia adresowany do mieszkańców konkretnej klatki schodowej lub budynku. Obecnie w całym mieście wywieszonych jest ponad 2000 obwieszczeń.

Dla starszychTelefonu Zaufania dla osób

starszych zainicjował właśnie swoją działalność. Jego numer to 22 635 09 54.

Mostem bezpłatnieHanna Gronkiewicz-Waltz, pre-

zydent Warszawy oświadczyła: „Nigdy nie pracowaliśmy ani nie zamierzamy podjąć prac nad wpro-wadzeniem opłat dla kierowców za przejazd mostami, tunelami i inną miejską infrastrukturą. W ciągu ostatnich lat w Warszawie powsta-ły rozwiązania drogowe, które ułatwiają mieszkańcom poruszanie się po mieście. Węzły Marsa i Ło-puszańska odkorkowały kluczowe, nieprzejezdne od lat skrzyżowa-nia. Most Marii Skłodowskiej-Curie bardzo popularną ul. Modlińską i most Grota-Roweckiego”.

Reumatyzm W tym roku Światowy Dzień

Reumatyzmu przypada na 12 października. Z tej okazji 11 paź-dziernika Instytut Reumatologii organizuje wykłady dla pacjentów, spotkania ze specjalistami, loterię z nagrodami oraz akcję bezpłat-nych zabiegów za pomocą Pa-in®Gone (Podręcznego Przyrządu Przeciwbólowego).

Centrum Łowicka, Łowicka 2111.10. godz. 18.00 - wernisaż międzynarodowej wystawy Satyrykon 2013; 12.10. godz. 18.00 - Abel Murcia (hiszpański poeta i nowelista, tłumacz. Od 20 lat w Polsce, obecnie dyrektor Instytutu Cervantesa w Krakowie). Spotka-nie autorskie.

Dom Kultury SMB Imielin ul. Dereniowa 6Galeria Ucznia: do 10.11. wystawa Doroty Zamkowskiej, zwiedzanie od ponie-działku do piątku 14 - 20; 13.10. godz. 19.00 - Kabaret Łowcy. B

Dom Kultury ,,Kadr", ul. Gotarda 16Galeria: 11.10. godz. 18.00 – otwarcie wystawy fotograficzno-literackiej Jana Siwmira. Wystawa czynna do 05.11. od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-19.30.

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 5Galeria U: trwa wystawa Mariana i Piotra Nowińskich; 12.10. godz. 19.00 – Kabaret Inaczej z Białegostoku; 13.10. godz. 18.00 – Teatr Wolandejski „Dia-beł tkwi w ogóle”.

Ośrodek Edukacji Kulturalnej ,,Sadyba’’, ul. Korczyńska 6 10.10. godz. 15.30 - wieczorek taneczny.

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 510.10. godz. 19.00 - prof. Andrzej Karpiński „Wielkie odkrycia geograficz-ne od antyku po XX wiek i ich następstwa. Epoka średniowiecza: Arabowie, Normanowie…”; 15.10. godz. 19.00 - Andrzej Kochanowski ”Nieznana relacja o koronacji Stanisława Augusta Poniatowskiego”.

Muzeum Pałac w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 Muzyczny wehikuł (dla dzieci 6-10 lat), Sala Biała: 20.10. godz. 11.00 - „Pio-senki z królewskiej komnaty” oraz bajka „O smoku, który bał się śpiewu pta-ków”; Teatr Królewski, Sala Uczt: 12.10. godz. 11.00 - H. Ch. Andersen „Ca-lineczka”.

Muzeum Plakatu w Wilanowiedo 12.01. 2014 wystawa „Filmowo mi… Polski plakat filmowy z lat 1945-1969”.

Galeria Wieża, al. KEN 101 (przy Kościele Wniebowstąpienia Pańskiego)12.10. godz. 1600 - wernisaż wystawy „Ksiądz Władysław Paciak w hołdzie Janowi Pawłowi”. Wernisaż zostanie wzbogacony recitalem organowym w wy-konaniu Emanuela Bączkowskiego. Wystawa czynna do 27.10.wt.-sob. godz. 16 -19, ndz. godz.10-15 oraz 16-21.

Królikarnia, ul. Puławska 113ado 24.10. wystawa „Najlepsze Przetwory”.

Centrum Kultury w Piasecznie, ul. Kościuszki 49Galeria Przystanek, pl. Piłsudskiego 9: do 3.11. Artur Wąsowski „Przejścia”; Muzeum Regionalne, pl. Piłsudskiego 10: 12.10. godz. 17.00 - wernisaż po-plenerowej wystawy malarstwa Grupy Piaseczno - Lanckorona 2013, czynna do 11.11; Kościuszki 49: 14.10. godz. 10.00 i 11.00 - Wiolinka i Basik; 15.10. godz. 20.00 - Koncert Aldony Jędrzejewskiej; spotkanie autorskie Zbyszka Rułkowskiego.

mieszkańców Warszawy. Razem z gruzami, które zostały tu zwie-zione, znalazły się bowiem szczątki ludzi, którzy zginęli pod gruzami w czasie bombardowań - stwierdził Eugeniusz Tyrajski. Z kolei Edmund Baranowski podkreślił, że z każdym rokiem z większym wzruszeniem uczestniczy w tej ważnej uroczysto-ści. - Mam nadzieję, że przyszły rok, 70. rocznica powstania warszaw-skiego, zgromadzi jeszcze więcej uczestników – powstańców, miesz-

kańców Warszawy, w tym szczegól-nie młodzież, bo na niej zależy nam najbardziej. Nawiązanie dialogu międzypokoleniowego bywa trud-ne, ale jest konieczne. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pamięć – po-wiedział.

Pamięć o poległych powstań-cach i mieszkańcach stolicy uczczono minutą ciszy. Następnie złożono kwiaty pod pomnikiem.

Jak wiadomo 1 sierpnia szta-feta pokoleń, złożona z komba-tantów, strażników miejskich,

żołnierzy i harcerzy przyniosła pod kopiec płomień z Grobu Nie-znanego Żołnierza. W dniu 2 paź-dziernika prezydent Warszawy za-paliła znicz od płonącego Ognia Pamięci, a sztafeta pokolenia w tym samym składzie odprowa-dziła płomień z powrotem na Grób.

Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej, również na Mokotowie, odbyła się równie ważna uroczy-stość. 27 września 1944 r. w tej dzielnicy zakończyło się bowiem

powstanie warszawskie. W 69. rocznicę tych tragicznych wydarzeń władze Mokotowa i kombatanci z Pułku AK „Baszta” złożyli kwiaty: przed tablicą w hołdzie mieszkań-com Mokotowa, znajdującą się przy ulicy Puławskiej i obeliskiem upamiętniającym 119 pomordowa-nych powstańców przy ulicy Dwor-kowej oraz pod tablicami: upa-miętniającymi ofiary egzekucji na schodkach przy ulicy Dworkowej i rozstrzelanych przez hitlerowców małych dzieci przy ulicy Smetany.

Anna Krzesińska

Tradycyjnie, jak co roku, na Kopcu Powstania Warszawskie-go przy ulicy Bartyckiej na Mo-kotowie odbyły się uroczystości zamykające kolejną rocznicę wy-buchu powstania warszawskiego. Wygaszono Ogień Pamięci, który płonął tam przez 63 dni – tyle, ile trwało powstanie.

W tej uroczystości, kończącej 69. rocznicę wybuchu powsta-nia warszawskiego, wzięli udział m.in.: ppłk Edmund Baranowski - wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich, Eugeniusz Tyrajski – wiceprezes stowarzyszenia Śro-dowisko Pułku AK „Baszta” i innych Mokotowskich Oddziałów Po-wstańczych, Leszek Żukowski - pre-zes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Stanisław Kra-kowski - prezes Okręgu Warszawa Światowego Związku Żołnierzy Ar-mii Krajowej, Hanna Gronkiewicz--Waltz - prezydent m.st. Warszawy i Bogdan Olesiński - burmistrz dziel-nicy Mokotów. Nie zabrakło także przedstawicieli instytucji państwo-wych i samorządowych, a także policji, straży miejskiej, wojska, har-cerzy oraz mieszkańców Warszawy.

Kopiec Powstania Warszawskie-go usypano w latach 50. XX w. z gruzów zniszczonej Warszawy. Na jego szczycie znajduje się pomnik – symbol Polski Walczącej zaprojekto-wany przez Eugeniusza Ajewskiego, powstańca warszawskiego, laureata Nagrody Południa z 2003 r. - Kiedy przed laty tworzono Kopiec, nie-wiele osób wiedziało z czego on się składa i czym tak właściwie jest to miejsce. A jest ono grobem wielu

Ogień Pamięci

Page 7: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

NAGROBKIjuż od 1900 zł

22/214-06-31500 290 360

RATY

659875_WA nagrobek:Layout 1 2013-06-26 09:40 Page 1

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] al. Komisji Edukacji Narodowej 15 lokal 4, Art-Press,

22 648-24-07, 537-427-186, [email protected] l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30,

22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Malowanie A-Z remonty, referencje, jesień 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie, tapetowanie, 731-971-362.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Stolarskie: naprawy, przeróbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Złota rączka, 509-483-885.l Żaluzje, roletki, plisy, verticale,

moskitiery, tanio, 22 848-34-34 www.zalvert.pl

NAUKAl Fizyka, 662-522-039.l Gitara, 881-037-630.l Klub Języka Niemieckiego,

dzieci, młodzież szkolna, kursy, konwersacje, nowoczesne pomoce i sprzęt. www.blizejswiata.com.pl 785-077-910.

l Matematyka, 505-124-181.l Matematyka, chemia, dojazd,

606-121-958.

NIERUCHOMOŚCI

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach:

Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

USŁUGIl A-komputery serwis,

501-594-190.l A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie mieszkań,

piwnic, wywóz mebli, 512-139-430.

l Budowa domów, 694-401-711.

l CleanLux - pranie dywa-nów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie bezpyłowe, układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, lakierowanie, solidnie, 22 751-96-01, 694-142-660.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie budynków, poddaszy, ,alowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501-62-45-62.

l Docieplanie poddaszy - solidnie, 501-624-562.

l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Gładź bezpyłowo, panele, malowanie, płyty k/g, ocieplenia, 885-397-821.

l Hydraulik - złota rączka 24h, tel. 665-051-026.

l Hydraulika, gaz - Zenek, 691-718-300.

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Malowanie, gładź, glazura, 661-039-036.

AGD - RTVl "ABAC" naprawię każdy

telewizor, 22 847-24-77.l Anteny, 601-867-980,

22 665-04-89.l ANTENY TELEWIZJA,

montaż, serwis, tel. 534-10-20-10.l Lodówek naprawa,

22 842-97-06, 602-272-464.l Lodówek, pralek naprawa

- 603-047-616, 502-562-444.l Naprawa pralek,

22 642-98-82.l Naprawa pralek,

lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, tanio 22 641-80-74, 501-829-771.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, monety, znaczki, meble, obrazy, pocztówki, książki, srebro oraz inne przedmioty 22 235-38-79, 601-235-118, 669-154-951.

l Filatelista - znaczki, 516-400-434.

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l SKUP KSIĄŻEK, RÓŻNE DZIEDZINY, 501-561-620.

FINANSEl Lombard - pożyczki pod

zastaw, skup złota i srebra. Al. KEN 97 lokal 19, 22 299-39-29, 531-501-301.

l Pożyczki gotówkowe, 518-422-556.

ZDROWIEl Gimnastyka seniorów,

505-122-514.

RÓŻNEl Opieka nad grobami

w Warszawie, tanio i solidnie, 500-336-607.

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Ceny netto w zł za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

Szkółka Roślin Iglastych IGLAKI_PL Joanna i Bogdan Żmijewscy

ul. Syta 54 02-993 Warszawa Wilanów

Szkółka czynna w sezonie 7 dni w tygodniu z wyłączeniem świąt w godzinach: od 10.00 do 20.00

inne godziny (lub dni) możliwe po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym 22 642 50 62, 662 587 054

Prosimy o kierowanie korespondencji na adres: [email protected]

Sprzedam barakowóz do wykorzystania

jako biuro lub na działkę 603-675-370.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Aktualnie budynek partero-wy, na biuro lub magazyn 90 mkw., wysokość 3m. Alarm, co gazowe, 3-fazy. Pyry Gajdy 20, 601-600-634, 2200 zl.

l Dzialki budowlane Prażmów, 602-77-03-61.

l Grunt rolny 1,1 i 7 ha, Prażmów, 602-77-03-61.

PRACA - daml Emeryta, rencistę, parking

Ursynów, 788-876-185.l Stolarz, 602-424-170.l Technolog drewna -

kosztorysant, 602-424-170.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Drewno opałowe i kominko-

we, 602-77-03-61.

OKAZJA BIURO + MAGAZYN

250 - 470 m2

TEL. [email protected]

10 października: 8:00 – Dzień w Sieci - zapowiedzi wydarzeń dnia; 9:00 – Goście Dnia w PR24; 11:00 – Komentarz – prof. Henryk Domański – socjolog; 12:00 – Te-maty Dnia w PR24; 15:00 – Dzień w sieci - popołudnie - najważniej-sze wydarzenia z Polski i z zagrani-cy; 16:00 – Kultura w PR24; 19:15 – Sport w PR24; 20:15 – Świat w powiększeniu – publicystyka międzynarodowa; 21:00 – Dzień w sieci – podsumowanie wyda-rzeń tygodnia.

11 października: 8:00 – Dzień w Sieci - zapowiedzi wy-darzeń dnia; 9:00 – Goście Dnia w PR24; 11:00 – Komentarz; 12:00 – Tematy Dnia w PR24; 15:00 – Dzień w sieci - popołu-dnie - najważniejsze wydarze-

nia z Polski i z zagranicy; 16:00 – Kultura w PR24; 19:15 – Sport w PR24; 20:15 – Świat w po-większeniu – publicystyka mię-dzynarodowa; 21:00 – Dzień w sieci – podsumowanie wyda-rzeń tygodnia.

14 października 8:00 – Dzień w Sieci - zapowiedzi wydarzeń dnia; 9:00 – Goście Dnia w PR24; 11:00 – Komentarz – Komentarz – Janusz Rolicki, publicysta 12:00 – Tematy Dnia w PR24; 15:00 – Dzień w sieci - popołudnie - naj-ważniejsze wydarzenia z Polski i z zagranicy; 16:00 – Kultura w PR24; 19:15 – Sport w PR24; 20:15 – Świat w powiększeniu – publicystyka międzynarodowa; 21:00 – Dzień w sieci – podsumo-wanie wydarzeń tygodnia.

www.polskieradio24.pl

O G Ł O S Z E N I ESpółdzielnia Mieszkaniowa „Służew nad Dolinką”

z siedzibą w Warszawie przy ul. Bacha 31

ogłasza przetarg ograniczony (wyłącznie dla członków Spółdzielni) - w formie licytacji ustnej - na zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu miesz-kalnego Nr 147 przy ul. Łukowej 3 w Warszawie o powierzchni użytkowej 32,2 m2, składającego się z 1 pokoju, aneksu kuchen-nego, łazienki z wc, przedpokoju, usytuowanego na IX kondy-gnacji budynku. Do lokalu przynależy komórka lokatorska (piw-nica) o powierzchni 0,7 m2.

Licytacja odbędzie się w dniu 24 października 2013r., godz. 17.00 w siedzibie Spółdzielni przy ul. Bacha 31, sala nr 13. Kwota wywoławcza licytacji wynosi 200 800,00 zł (słow-nie: dwieście tysięcy osiemset złotych). Minimalna wysokość postąpienia wynosi 1 000 zł. Oględzin lokalu można dokonać w dniach: 17 października 2013r. w godzinach: 16.30 – 17.30 i 21 października 2013r. w godzinach: 12.00-13.00.

Wadium w wysokości 11 000 zł należy wpłacić na konto Spół-dzielni przed upływem terminu składania deklaracji przystąpie-nia do licytacji. Numer konta Spółdzielni na które należy wpła-cić wadium: PKO B.P. S.A. XVI Oddział Centrum w Warszawie 05 10201169 0000 8202 0011 2219.

Deklarację przystąpienia do przetargu, oświadczenie o zapo-znaniu się z warunkami przetargu oraz dowód wpłaty wadium należy składać w zamkniętej kopercie z dopiskiem „przetarg na zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej wła-sności lokalu nr 147 przy ul. Łukowej 3 ” najpóźniej do dnia 24 października 2013r., godz. 16.30 w biurze Spółdzielni przy ul. Bacha 31 (kancelaria na parterze budynku).

Z dokumentacją przetargową oferenci mogą się zapoznać w biurze Spółdzielni, pokój nr 7 w dni powszednie w godzi-nach pracy Spółdzielni. Osobami uprawnionymi do kontaktów z oferentami są p. Zofia Gacia i p. Danuta Bral-Banach (tel. 543-92-22). Spółdzielnia zastrzega sobie prawo unieważ-nienia przetargu bez podania przyczyny. Osoby biorące udział w przetargu proszone są o posiadanie dowodu tożsamości.

Page 8: Południe głos mokotowa nr 30 z 10 października 2013

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

- Rozmawiamy w ważnym dla Polskiego Radia 24 i In-formacyjnej Agencji Radiowej (IAR) dniu. To właśnie od dziś (1 października) Polskie Radio 24 będzie nadawane cyfro-wo w technologii DAB+ wraz z innymi programami Polskie-go Radia, gdyż otrzymało kon-cesję na emisję na multipleksie radia cyfrowego.

- Jesteśmy bardzo dumni, że Polskie Radio 24 - dziecko IAR, zaczyna rozwijać skrzydła. Od kilkunastu miesięcy można nas było słuchać, dzięki internetowi ( www.polskieradio24.pl - przyp. red.), z którego oczywiście nie re-zygnujemy. Teraz słuchacze mogą być z nami; wierzę, że ich grono będzie się sukcesywnie zwiększa-ło za sprawą odbiorników cyfro-wych, które odbierają również normalny sygnał - program ana-logowy.

- Co słuchacze znajdą w jego ofercie programowej?

- Polskie Radio 24 to kanał in-formacyjno-publicystyczny. Dwa kwadranse, pierwszy i czwarty, to czysta informacja. Drugi i trzeci to publicystyka. Jej tematyka jest poszerzeniem najistotniejszych spraw prezentowanych w części informacyjnej. Debaty, komen-tarze, opinie, to tylko niektóre z form istniejących w PR24. A niebawem pojawią się kolejne. Część publicystyczna służy obja-śnianiu świata pojęć. Próbujemy powiedzieć słuchaczowi - czę-sto samym sobie (uśmiech) - co autor miał na myśli. O czym do nas mówił w sobie znanym ję-zyku: polityk, ekonomista czy krytyk filmowy. Jak przekładają się na realne życie zapisy ustaw. Rozmowy z gośćmi PR24 trwają od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. To komfort dla słuchacza,

który uzyskuje pogłębioną, a nie zdawkową wiedzę. W naszym ka-nale wiele miejsca poświęcamy tematom społecznym. Nasi eks-perci - prawnicy, lekarze, psycho-logowie, ekonomiści - podpowia-dają słuchaczom, jak radzić sobie z trudnymi sprawami. Czym się

kierować, aby dokonać właści-wego wyboru. Mówimy o od-kryciach naukowych, kulturze itd. Zapraszam Czytelników „Po-łudnia” do zajrzenia na stronę www.polskieradio24.pl, gdzie pod hasłem „ramówka” znajdują się wszelkie informacje o tym,

co na antenie aktualnie i czego się spodziewać w kolejnych go-dzinach. Podsumowanie tego, co było, podzielone na katego-rie, czytelnicy-słuchacze, znajdą na głównej stronie PR24. Bez kłopotu można przeczytać, jaki temat był poruszany, kto był

gościem i wreszcie posłuchać w dowolnej chwili audycji, którą się przeoczyło.

- Czy jednak w dzisiejszym świecie szybkich informacji i głośnej muzyki taka formuła zainteresuje słuchaczy?

- Z tą myślą stworzyliśmy

pasma publicystyczne. Tempo i ilość informacji powodują, że w zgiełku wiele istotnych spraw nam umyka. Polskie Radio 24, chce zatrzymać się na pewnych ważnych zdarzeniach, które w mediach pojawiają się i znikają w ciągu kilkudziesięciu sekund.

Pragniemy, aby nasi słuchacze mieli ten moment refleksji i zasta-nowili się nad tym, z czym dana informacja się wiąże, czy może ich dotyczyć bezpośrednio, jak może zmienić ich życie. W całym rwetesie chcemy widzieć przede wszystkim człowieka. To jest też

nasz pomysł na to, żeby słucha-cze mieli możliwość zapoznania się z różnymi aspektami danego wydarzenia oraz opiniami na jego temat. Temu będą służyły codzienne debaty, komentarze, opinie specjalistów, którzy dzię-ki swojej wiedzy, doświadczeniu i autorytetowi mogą być naszymi „suflerami”. Podpowiedzą kierun-ki, hipotetyczne rozwiązania, czy wyjaśnią kwestie - na pozór zawi-łe, bo tak zostały przedstawione. Dzięki „suflerowi” okażą się dla nas banalne, proste.

- Czy istnieje jakaś grupa docelowa słuchaczy Polskiego Radia 24?

- Tak. To program dla ludzi poszukujących pogłębionej infor-macji, wiedzy, porady, bez wzglę-du na wykształcenie czy płeć.

- Jak wiadomo „Południe” jest gazetą lokalną, Pan kie-dyś również pracował w lokal-nych mediach, m.in. w Koninie i Poznaniu. Jak wspomina Pan tamte czasy? Czy te doświad-czenia pomagają dzisiaj?

- Fantastyczny czas. Doświad-czenia pomagają. Bezwzględnie. To, co najlepsze, staram się prze-kładać na język radiowy. Praca w prasie dała wiedzę – mam nadzieję (śmiech) - którą dzisiaj pożytkuję przy budowaniu stron internetowych, Polskiego Radia 24 i Informacyjnej Agencji Ra-diowej. Mam świetny zespół mło-dych ludzi, który potrafi urealniać fantazje kierownictwa. Telewizja podobnie. A radio… ? Jakie jest, każdy słyszy. Słuchacz jest jego

Program dla ludzi poszukujących Z Grzegorzem Stranz, zastępcą dyrektora-redaktora naczelnego Informacyjnej Agencji Radiowej, rozmawia Anna Krzesińska

właścicielem. Bycie dziennika-rzem, to ogromny przywilej. Bywa się w miejscach i spotyka osoby, z którymi większość nie ma na to szans. Po drugie, to odpowie-dzialność. Słowem wiele można pomóc, ale również zaszkodzić, a nawet zniszczyć. Potwierdze-nie informacji w kilku źródłach, etyczne i z poszanowaniem pra-wa, zachowanie w stosunku do człowieka, to kryteria, którymi się kieruję. Satysfakcjonujące w pra-cy dziennikarza jest to, że dzięki mikrofonowi, kamerze, piórze możemy pomagać ludziom, któ-rzy w desperacji trafiają do na-szych redakcji. I nie ma większej satysfakcji niż kiedy na twarzach tych osób, dzięki naszemu wspar-ciu, pojawiają się uśmiechy.

- Od dłuższego czasu Polskie Radio 24 i „Południe” współ-pracują ze sobą. Jak Pana zda-niem układa się ta współpraca?

- Bardzo dobrze. Opowiadamy o sobie nawzajem na łamach ga-zety/antenie radia i prezentujemy wzajemnie swoje tematy i… udzie-lamy sobie wywiadów( śmiech). Redaktor Andrzej Rogiński często bywa gościem PR24, a ja dzisiaj rozmawiam z Panią. To, co naj-istotniejsze z punktu widzenia obu redakcji, już się stało. Co do nowych form współpracy, zoba-czymy, co przyniesie przyszłość…

- Dziękuję za rozmowę.- Miło się z Panią rozmawia-

ło. Polskie Radio 24 pozdrawia Czytelników „Południa”. Do usły-szenia.

Referendum jest sprawą pu-bliczną. Tym bardziej więc powin-no być wolne od mowy nienawiści.

We wtorek, 8 października wie-czorem, wyjąłem ze skrzynki pocz-towej czterostronicową, barwną ulotkę formatu A4. W koszu na reklamy, które ursynowska spół-dzielnia wystawiła w holu, leżało wiele takich samych ulotek. Moż-na się domyślać, że wydrukowano je w znaczącym nakładzie. Jakość papieru i wykonania świadczy o tym, że wydrukowano ją za niema-łe pieniądze. Znajdują się na niej fotomontaże oraz napisy w obrzy-dliwy sposób poniżające Hannę Gronkiewicz-Waltz. Niewątpli-

wie zostały naruszone jej dobra osobiste oraz autorytet urzędu Prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Sugerowanie wyłudze-nia przez nią ogromnych sum, po-grążenia miasta w długach, wpro-wadzenia stanu wojennego czy przedstawienia twarzy w ohydny sposób, to działania odwołujące się do najniższych instynktów. Jeśli organy ścigania nie podejmą dzia-łań w celu ustalenia i ujęcia osoby bądź osób, które wprowadziły w obieg takie ulotki – to są do bani.

U dołu każdej strony ulotki na żółtym tle znajduje się napis: „Pamiętaj, referendum! Niedzie-la, 13 października”! Oznacza

Skandal w skrzynceto, że nadawca tych treści dzia-ła w pełni rozmyślnie i namawia warszawiaków do głosowania za odwołaniem Hanny Gronkiewicz--Waltz z funkcji Prezydenta War-szawy. Metodą jest – powtarzam – odwoływanie się do niskich po-budek. Spodziewam się zatem po organizatorach referendum oraz po aktywnych w referendum par-tiach politycznych, że jednoznacz-nie i natychmiast potępią rozpo-wszechnianie ulotek takiego typu jak to wyżej przedstawiłem. Wie-rzę bowiem, że partie nie zechcą być pomawiane o sprzyjanie au-torom ulotkowej hańby.

Andrzej Rogiński

tak umalowana, jak burmistrz Guział w telewizji, a do tego jej „r” jest denerwujące - ale za jej prezydentury można przejechać się np. całą pierwszą linią metra i z nadzieją czekać na otwarcie drugiej, nie mówiąc już o wy-remontowanych ulicach stolicy i budowaniu nowych tras komu-nikacyjnych. Wyliczanie wszyst-kich jej osiągnięć rozsadziłoby pewnie objętość tego felietonu, ona sama zresztą, licząc na dobrą pamięć obywateli, zaniedbała tzw. pi-ar, dając przeciwnikom

okazję do kłamliwej kampanii, i teraz ma tego skutki.

Organizatorzy referendum zastosowali chytrą sztuczkę, twierdząc, że realizują zasady demokracji i że ci, którzy nie pójdą głosować, to niemalże wrogowie tego najlepszego z ustrojów. Guzik prawda! Odmo-wa uczestniczenia w tej prowo-kacji jest nie tylko zgodna z tymi zasadami, ale stanowi także do-wód zdrowego rozsądku, który w demokracji nie jest przecież zabroniony. Nazywanie tej im-prezy „dokonywaniem wyboru” z daleka cuchnie fałszem - mię-dzy kim a kim mamy wybierać? A więc - odwołać, a potem co - zęby w ścianę, jak w zakładowej stołówce? Kto ma skończyć to, co pani prezydent „arogancko” rozpoczęła, może pan Bielecki - wybitny architekt, jak twierdzi serialowa scenarzystka, pani Łep-kowska, skądinąd jego życiowa partnerka? Sprawa jest poważna, więc bez żartów, proszę. Jeden architektoniczny potworek przy ul. Woronicza 17 wystarczy.

Można by po kolei polemi-zować z zarzutami wobec pani prezydent, ale nie dajmy się w to wciągnąć, bo przecież jej adwersarzom nie chodzi o dobro warszawiaków, lecz o własne, po-lityczne korzyści. Farbowany lis demokracji, Jarosław Kaczyński,

wyniuchał oka-zję do rozgryw-ki ze znienawi-dzoną Platformą - już w Elblągu zapowiadał walkę, obiecując elblążanom kanał, którego na pewno nie można tam zbudować. Może więc mieszkańcy stolicy da-dzą się wpuścić w kanały - wszak prezes ogłosił już „godzinę W”, pomiatając pamięcią o bohate-rach powstania.

Do odwołania Hanny Gron-kiewicz-Waltz potrzeba prawie 400 000 głosów. To znacznie więcej niż manipulujących de-mokracją zwolenników preze-sa. Więc paradoksalnie - aby referendum było ważne, po-trzebni są także przeciwnicy odwołania pani prezydent. Wystarczy, że zagłosują. Stąd apel, by potraktować tę huc-pę tak, jak na to zasługuje, i w niedzielę, 13 października, ob-serwować z daleka od urn, czy wygra rozsądek, czy głupota. A potem policzyć tych, którzy dali się nabrać na zalewające nas pustosłowie i medialne szczucie.

Warszawa ma być wielka? Zgoda, lecz nie tylko obszarem - przede wszystkim mądrością swych mieszkańców, przekładają-cych interes miasta ponad partyj-ne wygłupy.

Antoni Kopff [email protected]

Nie dam się nabrać!Do przeczytania jeden Kopff

W efekcie do tej pory stołówka jest zamknięta i w firmie ludzie chodzą głodni.

Nasza warszawska „bufetowa” ma odejść z tych samych powo-dów. Nie - niczego nie zwędziła, nie molestowała nieletnich, ni-kogo nie przejechała służbową limuzyną – ale musi odejść, bo jest „arogancka”. To ma być wy-starczający powód? Prawdą jest, że nie jest tak piękna, jak Ryszard Kalisz, tak wzmożona patriotycz-nie, jak Jarosław Kaczyński, tak elokwentna, jak Janusz Palikot,

W naszej zakładowej stołówce przeprowadzono ankietę: czy je-steś za zwolnieniem bufetowej, która jest podobno arogancka, bo nie kłania się klientom, tylko udaje zajętą ich obsługą. Oczywi-ście! - tak zadecydowali pracow-nicy; nawet ci, którzy z jadłodaj-ni nie korzystali, lecz uwierzyli w zapewnienia, że po wyrzuce-niu pani zza lady będzie o wie-le lepiej. Bufetową zwolniono, a zaraz potem rozpoczęły się targi między organizatorami ankiety: czyja krewna zajmie jej miejsce.