Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta Rok XIX nr 36 (792) l 15 LISTOPADA 2012 l Bezpłatnie Galeria Kupców z placu Defilad zaprasza swoich stałych Klientów do Centrum Handlowego LAND. pon. - pt. 10 - 19 sob. 11 - 18 niedz. 11 - 16 Stacja metra Służew Dostępne są boksy handlowe 600 345 800 Centrum Handlowe l Ustrój Warszawy - str. 2 i 5 l Po co ten szpital? - str. 4 l Mostostal Export zapłaci - str. 8 l www.poludnie.com.pl l Zbadaj słuch za darmo! Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem mogą teraz bez- płatnie zbadać słuch i skorzystać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. Dąbrowskiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słuchowe duń- skiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje zaawansowa- ne rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja telefoniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- pt. 9-17.30. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy! www.polskieradio24.pl Kino Iluzjon znów otworzyło swe podwoje dla widzów. Odnowiony został budynek dawnej Stolicy przy ul. Narbutta. fot. Leonard Karpiłowski Noc Listopadowa W poniedziałek 19. listopada Kino Luna zaprezentuje telewi- zyjny spektakl „Noc Listopado- wa” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy. W 1978 przedstawienie w krakowskim Teatrze Starym zostało od nowa skomponowane dla potrzeb insce- nizacji telewizyjnej i przeniesione w plener. Reżyser w pełni wyko- rzystał walory naturalnej sceno- grafii Łazienek, Belwederu i ulic Starego Miasta. Wystąpili w nim: Jan Nowicki, Teresa Budzisz - Krzy- żanowska, Jerzy Stuhr, Anna Dym- na. Początek godzina 18:00, wstęp wolny, obowiązuje rezerwacja miejsc. W Lunie trwaj te Dni Kina Kazachstańskiego. 15 bm. zostanie wyświetlony „Mustafa Czokaj”, „Likwidator” i 16 bm. „Żeruijyk - ziemia obiecana” oraz „Niebo mojego dzieciństwa”. AMUN Do 30 listopada w Tyflogale- rii Biblioteki Centralnej PZN przy ul. Konwiktorskiej 7 wystawa prac artystów malujących ustami i no- gami. Wystawę można oglądać w dni robocze od godz. 8.00- 16.00, we wtorek od godz. 9.00- 18.00. (Wernisaż 26.10. godz. 12.00 – podczas wernisażu odbędzie się prezentacja malowania). Wyścigi Jeszcze nigdy w historii Wy- ścigów na Służewcu do ostat- niej wyścigowej dwudniówki (17-18.11.) nie zgłoszono tak du- żej liczby koni: w sumie 230 do 22 gonitw (po 11 w sobotę i niedzielę). W oba dni bomba po raz pierwszy pójdzie w górę o godz. 9.30. Na kończące sezon dwa wyjątkowe mityngi wstęp dla pu- bliczności jest wolny do pierwszego piętra Trybuny Honorowej włącznie. Cafe Roskosz 16 bm. o godz. 20.00 w Cafe Roskosz przy ul. Wiolinowej 2a usłyszymy Bobby The Unicorn - so- lowy projekt Darka Dąbrowskiego (StraightMinds). dokończenie na stronie 6 Zadziorki Korka DZIŚ BEZ POLITYKI NIBY LIMERYKI ... Raz pewien facet z Krowądrzył, Tunel do szczęścia drążył, I już był bardzo blisko, Lecz wpadł w kurzawki siedlisko, Krótko mówiąc... nie zdążył! ... Gdy drzemałem wpadła żona, No i cała urażona; Czemu jak spałeś, Nic nie napisałeś, Brakiem logiki pyta niezrażona. ... Raz pewien młodzian chwacki, Odwiedził Las Kabacki, I jak to często bywa, Narzucał tam puszek piwa Oraz po frytkach tacki. ... Kiedyś pewien chimeryk, Napisał limeryk. To takie środowisko, Do każdej z chorób tam blisko, Od dżumy do cholery! Edward Kuczyński Pracy wciąż od metra Przed tygodniem w Urzędzie Dzielnicy Ursynów miałem przy- jemność uczestniczyć w uroczy- stości z okazji trzydziestolecia powstania Społecznego Komite- tu Budowy Metra - organizacji, która już w latach 80. miała za zadanie promować ideę budowy warszawskiego metra, a także sprawować społeczny nadzór nad realizacją tej inwestycji. Mi- nęło trzydzieści lat, a wiele z ce- lów, jakie przyświecały twórcom inicjatywy w minionej epoce, zachowało aktualność. Podczas uroczystości jubileuszowych mó- wił o tym Andrzej Rogiński, pre- zes stowarzyszenia. Od blisko dwudziestu lat war- szawiacy, turyści i wszyscy, którzy przyjeżdżają do stolicy, mogą ko- rzystać z dobrodziejstw podziem- nej kolejki. Dziś już nikt chyba nie potrafi sobie wyobrazić tego dynamicznie rozwijającego się miasta bez I linii metra. Metro jest niezbędne, bo jest najekono- miczniejszym i najbardziej funk- cjonalnym środkiem transportu miejskiego. Rozwój przestrzenny miasta i wciąż wzrastające natęże- nie ruchu niejako wymusza inwe- stowanie w ten rodzaj komunikacji pasażerskiej. Cieszymy się z roz- woju, ale też pamiętamy, że przed naszym miastem jeszcze bardzo wiele do zrobienia, abyśmy mogli cieszyć się nie tyle z warszawskie- go metra, co z całego systemu podziemnych połączeń. Na bezdyskusyjne uznanie za- sługuje determinacja obecnych władz Warszawy, które konse- kwentnie dążą do rozwoju tego środka transportu. Centralny od- cinek II linii metra realizowany jest ze środków własnych miasta, z wielkim wsparciem środków europejskich, bez udziału pienię- dzy z budżetu centralnego – jak to miało miejsce w przypadku budowy pierwszej nitki. Trwają intensywne prace przy budowie II linii, która pozwoli korzystać z dobrodziejstw tego sposobu ko- munikacji mieszkańcom praskiej strony miasta. Będzie to kolejny milowy krok w rozwoju transpor- tu publicznego w stolicy. Ale już dziś wiemy, że po nim niezbędne są kolejne. Już teraz warto myśleć o następnych kro- kach w wytyczaniu kierunków roz- woju komunikacji w Warszawie, zwłaszcza w kontekście toczących się negocjacji o unijne fundusze w ramach perspektywy finanso- wej 2014-2020. Rysując mapę przyszłego kolejnych linii pod- ziemnej kolejki z całą pewnością można stwierdzić, że potrzebna jest jej rozbudowa w kierunku Be- mowa, Targówka i dalej – Białołę- ki. A potem? Planując dziś rozwój metra trzeba równolegle starać się o bliższą jego integrację z sys- temem kolei podmiejskich, re- alizowanych przez Szybką Kolej Miejską i Koleje Mazowieckie. Nie można też zapominać o - zawie- szonych ze względu na problemy budżetowe - projektach takich, jak tramwaj do Wilanowa. Warto myśleć o projekcie metra szerzej - jako o bezkolizyjnej, odpornej na korki, niezwykle istotnej części globalnego systemu transporto- wego miasta. W perspektywie wyzwań stojących przed nami wyraźnie widać, że idee, które przyświe- cały pomysłodawcom powołania Społecznego Komitetu Budowy Metra, są wciąż aktualne. Bagaż doświadczeń, jakie przez te lata udało się zgromadzić, powinien być źródłem, z którego czerpanie będzie służyło dynamicznemu rozwojowi tego społecznie ocze- kiwanego i najefektywniejszego środka transportu. Zwłaszcza że obecne władze Warszawy uczy- niły z inwestowania w rozwój miejskiego transportu swój prio- rytet. Marcin Kierwiński, poseł na Sejm RP Prawnik bezpłatnie Dzięki Burmistrzowi Dzielnicy Wilanów i pod patronatem „Połu- dnia” nasi czytelnicy będą mogli skorzystać z bezpłatnych konsul- tacji prawniczych. Porad będzie udzielać radca prawny Marcin Wojciński z Kan- celarii Radców Prawnych Kali- nowski, Wojciński & Wspólnicy, www.radcowie-prawni.waw.pl w każdą środę poczynając od 21 listopada br. w Obiekcie Spor- towym przy Zespole Szkół nr 79 przy ul. Wiertniczej 26 (I piętro, pokój 209). Termin spotkania trzeba uprzednio uzgodnić tele- fonicznie (nr tel.: 508 262 229).

description

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

Transcript of Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

Page 1: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Rok XIX nr 36 (792) l 15 LISTOPADA 2012 l Bezpłatnie

Galeria Kupcówz placu Defilad

zaprasza swoich stałych Klientów

do Centrum Handlowego LAND.

pon. - pt. 10 - 19sob. 11 - 18

niedz. 11 - 16Stacja metra Służew

Dostępne są boksy handlowe

600 345 800

Centrum Handlowe

l Ustrój Warszawy - str. 2 i 5 l Po co ten szpital? - str. 4 l Mostostal Export zapłaci - str. 8 l www.poludnie.com.pl l

Zbadaj słuch za darmo!Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem mogą teraz bez-

płatnie zbadać słuch i skorzystać z porady specjalisty protetyka słuchu w gabinecie firmy Fonikon, który mieści się przy ul. Dąbrowskiego 16 (róg Bałuckiego). Firma oferuje nowoczesne aparaty słuchowe duń-skiej firmy Oticon, która od ponad 100 lat opracowuje zaawansowa-ne rozwiązania dla osób niedosłyszących. Rejestracja telefoniczna: 22 498 75 40. Godziny otwarcia: pon.- pt. 9-17.30. Fonikon jest Firmą Godną Zaufania. Zapraszamy!

www.polskieradio24.pl

Kino Iluzjon znów otworzyło swe podwoje dla widzów. Odnowiony został budynek dawnej Stolicy przy ul. Narbutta.fot. Leonard Karpiłowski

Noc ListopadowaW poniedziałek 19. listopada

Kino Luna zaprezentuje telewi-zyjny spektakl „Noc Listopado-wa” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy. W 1978 przedstawienie w krakowskim Teatrze Starym zostało od nowa skomponowane dla potrzeb insce-nizacji telewizyjnej i przeniesione w plener. Reżyser w pełni wyko-rzystał walory naturalnej sceno-grafii Łazienek, Belwederu i ulic Starego Miasta. Wystąpili w nim: Jan Nowicki, Teresa Budzisz - Krzy-żanowska, Jerzy Stuhr, Anna Dym-na. Początek godzina 18:00, wstęp wolny, obowiązuje rezerwacja miejsc. W Lunie trwaj te Dni Kina Kazachstańskiego. 15 bm. zostanie wyświetlony „Mustafa Czokaj”, „Likwidator” i 16 bm. „Żeruijyk - ziemia obiecana” oraz „Niebo mojego dzieciństwa”.

AMUNDo 30 listopada w Tyflogale-

rii Biblioteki Centralnej PZN przy ul. Konwiktorskiej 7 wystawa prac artystów malujących ustami i no-gami. Wystawę można oglądać w dni robocze od godz. 8.00-16.00, we wtorek od godz. 9.00-18.00. (Wernisaż 26.10. godz. 12.00 – podczas wernisażu odbędzie się prezentacja malowania).

WyścigiJeszcze nigdy w historii Wy-

ścigów na Służewcu do ostat-niej wyścigowej dwudniówki (17-18.11.) nie zgłoszono tak du-żej liczby koni: w sumie 230 do 22 gonitw (po 11 w sobotę i niedzielę). W oba dni bomba po raz pierwszy pójdzie w górę o godz. 9.30. Na kończące sezon dwa wyjątkowe mityngi wstęp dla pu-bliczności jest wolny do pierwszego piętra Trybuny Honorowej włącznie.

Cafe Roskosz16 bm. o godz. 20.00 w Cafe

Roskosz przy ul. Wiolinowej 2a usłyszymy Bobby The Unicorn - so-lowy projekt Darka Dąbrowskiego (StraightMinds).

dokończenie na stronie 6

Zadziorki Korka

DZIŚ BEZ POLITYKINIBY LIMERYKI...Raz pewien facet z Krowądrzył,Tunel do szczęścia drążył,I już był bardzo blisko,Lecz wpadł w kurzawki siedlisko,Krótko mówiąc... nie zdążył!

...Gdy drzemałem wpadła żona,No i cała urażona;Czemu jak spałeś,Nic nie napisałeś,Brakiem logiki pyta niezrażona.

...Raz pewien młodzian chwacki,Odwiedził Las Kabacki,I jak to często bywa,Narzucał tam puszek piwaOraz po frytkach tacki.

...Kiedyś pewien chimeryk,Napisał limeryk.To takie środowisko,Do każdej z chorób tam blisko,Od dżumy do cholery!

Edward Kuczyński

Pracy wciąż od metraPrzed tygodniem w Urzędzie

Dzielnicy Ursynów miałem przy-jemność uczestniczyć w uroczy-stości z okazji trzydziestolecia powstania Społecznego Komite-tu Budowy Metra - organizacji, która już w latach 80. miała za zadanie promować ideę budowy warszawskiego metra, a także sprawować społeczny nadzór nad realizacją tej inwestycji. Mi-nęło trzydzieści lat, a wiele z ce-lów, jakie przyświecały twórcom inicjatywy w minionej epoce, zachowało aktualność. Podczas uroczystości jubileuszowych mó-wił o tym Andrzej Rogiński, pre-zes stowarzyszenia.

Od blisko dwudziestu lat war-szawiacy, turyści i wszyscy, którzy przyjeżdżają do stolicy, mogą ko-rzystać z dobrodziejstw podziem-nej kolejki. Dziś już nikt chyba nie potrafi sobie wyobrazić tego dynamicznie rozwijającego się

miasta bez I linii metra. Metro jest niezbędne, bo jest najekono-miczniejszym i najbardziej funk-cjonalnym środkiem transportu miejskiego. Rozwój przestrzenny miasta i wciąż wzrastające natęże-nie ruchu niejako wymusza inwe-stowanie w ten rodzaj komunikacji pasażerskiej. Cieszymy się z roz-woju, ale też pamiętamy, że przed naszym miastem jeszcze bardzo wiele do zrobienia, abyśmy mogli cieszyć się nie tyle z warszawskie-go metra, co z całego systemu podziemnych połączeń.

Na bezdyskusyjne uznanie za-sługuje determinacja obecnych władz Warszawy, które konse-kwentnie dążą do rozwoju tego środka transportu. Centralny od-cinek II linii metra realizowany jest ze środków własnych miasta, z wielkim wsparciem środków europejskich, bez udziału pienię-dzy z budżetu centralnego – jak to miało miejsce w przypadku budowy pierwszej nitki. Trwają intensywne prace przy budowie II linii, która pozwoli korzystać z dobrodziejstw tego sposobu ko-munikacji mieszkańcom praskiej strony miasta. Będzie to kolejny milowy krok w rozwoju transpor-tu publicznego w stolicy.

Ale już dziś wiemy, że po nim niezbędne są kolejne. Już teraz

warto myśleć o następnych kro-kach w wytyczaniu kierunków roz-woju komunikacji w Warszawie, zwłaszcza w kontekście toczących się negocjacji o unijne fundusze w ramach perspektywy finanso-wej 2014-2020. Rysując mapę przyszłego kolejnych linii pod-ziemnej kolejki z całą pewnością można stwierdzić, że potrzebna jest jej rozbudowa w kierunku Be-mowa, Targówka i dalej – Białołę-ki. A potem?

Planując dziś rozwój metra trzeba równolegle starać się o bliższą jego integrację z sys-temem kolei podmiejskich, re-alizowanych przez Szybką Kolej Miejską i Koleje Mazowieckie. Nie można też zapominać o - zawie-szonych ze względu na problemy budżetowe - projektach takich, jak tramwaj do Wilanowa. Warto myśleć o projekcie metra szerzej - jako o bezkolizyjnej, odpornej na korki, niezwykle istotnej części globalnego systemu transporto-wego miasta.

W perspektywie wyzwań stojących przed nami wyraźnie widać, że idee, które przyświe-cały pomysłodawcom powołania Społecznego Komitetu Budowy Metra, są wciąż aktualne. Bagaż doświadczeń, jakie przez te lata udało się zgromadzić, powinien

być źródłem, z którego czerpanie będzie służyło dynamicznemu rozwojowi tego społecznie ocze-kiwanego i najefektywniejszego środka transportu. Zwłaszcza że obecne władze Warszawy uczy-niły z inwestowania w rozwój miejskiego transportu swój prio-rytet.

Marcin Kierwiński, poseł na Sejm RP

Prawnik bezpłatnie

Dzięki Burmistrzowi Dzielnicy Wilanów i pod patronatem „Połu-dnia” nasi czytelnicy będą mogli skorzystać z bezpłatnych konsul-tacji prawniczych.

Porad będzie udzielać radca prawny Marcin Wojciński z Kan-celarii Radców Prawnych Kali-nowski, Wojciński & Wspólnicy, www.radcowie-prawni.waw.pl w każdą środę poczynając od 21 listopada br. w Obiekcie Spor-towym przy Zespole Szkół nr 79 przy ul. Wiertniczej 26 (I piętro, pokój 209). Termin spotkania trzeba uprzednio uzgodnić tele-fonicznie (nr tel.: 508 262 229).

Page 2: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Dzięki Waszej inicjatywie ów-czesne władze czuły, że miesz-kańcy patrzą im na ręce. Prze-konywaliście niedowiarków, że metro mimo już kilku prób, może w Warszawie powstać.

l mieliście rację. Nawiązaliście w swym entuzjazmie do pierw-szych inicjatorów podziemnej kolejki - przedwojennego samo-rządu Warszawy i prezydenta Stefana Starzyńskiego. Już wtedy zdawano sobie sprawę, że War-szawa bez metra przy dynamice swego rozwoju nie da sobie ko-munikacyjnie rady.

Historia 25 lat budowy pierw-szej linii metra, to także Wasza historia - namawiania, tłumacze-nia, zbierania głosów poparcia. Od momentu kiedy na nowo powstały samorząd warszawski przejął jego finansowanie i od-powiedzialność za budowę, prace bardzo przyspieszyły i w 2008 r. zakończyliśmy budowę pierwszej

nitki. Budujemy następną przy której Wasze krytyczne oko spo-łecznego kontrolera jest także potrzebne.

Skala tej budowy stawia ją na pierwszym miejscu miejskich in-westycji. Wiedzieliśmy i wiemy, że pod każdym względem będzie to wyzwanie, tak jak budowa l linii. Jedno nas tylko z nią nie łączy - szybkość z jaką powstają kolejne odcinki centralnej części metra. Z pewnością II linia nie będzie wymagała wsparcia przez ćwierć wieku, ale przez ten już całkiem niedługi czas jaki został do jej ukończenia, dalej przyglądajcie się po gospodarsku tej inwestycji!

Wszystkim członkom Społecz-nego Komitet Budowy Metra w dniu jubileuszu życzę wszyst-kiego najlepszego i wytrwałości w społecznym zaangażowaniu w sprawy naszego miasta.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent m.st. Warszawy

Gratulacje Prezydenta Warszawy

Większość warszawiaków nie wyobraża już sobie naszego mia-sta bez metra - tak ułatwiło życie i skróciło dojazdy do pracy, czy po zakupy.

Dzisiejszy jubileusz 30-lecia Społecznego Komitetu Budowy Metra obejmuje okres jednego pokolenia. Nie dziwi więc, że młodym ludziom trudno uwie-rzyć, że tak niezbędna inwestycja jak metro wymagała społecz-nego wsparcia. Stowarzyszenie trzy dekady temu widziało taką potrzebę, a nawet konieczność. Do roku 1990 warszawskie me-tro było budowane przez pań-stwo i jak większość inwestycji w tamtym okresie, było bu-dowane niemiłosiernie wolno. W tamtych czasach określenia „społeczna inicjatywa”, „obywatel-skie lobby”, „społeczna kontrola” nie były, łagodnie mówiąc, zbyt popularne. A Wy postanowiliście, że tym się właśnie zajmiecie.

Społeczny Komitet Budowy Metra został zawiązany 25 paź-dziernika 1982 r. jako organizacja obywatelska. Formalnie do reje-stru stowarzyszeń SKBM został wpisany 1 czerwca 2000 r. Działa nieprzerwanie 30 lat. Stowarzy-szenie skupia fachowców, ludzi racjonalnie myślących, pro publi-co bono, apolityczne.

Ogłoszenie deklaracji założy-cielskiej i związane z nią przedsię-wzięcia lobbystyczne zatrzymały tendencje przeciwne budowie metra w Warszawie. SKBM wielo-krotnie przedstawiał cel społeczny oraz racje ekonomiczne budowy, a następnie kontynuacji inwestycji I linia metra. Komitet zdobył po-parcie warszawiaków dla budowy

metra poprzez publiczne spotka-nia wyjaśniające sens inwestycji oraz zorganizowanie konkursu na nazwy stacji metra i znak metra.

Korzystając z informacji in-westora oraz wiedzy aktywnych członków stowarzyszenia SKBM prowadził działania edukacyjne wyjaśniające złożoność procesu inwestycyjnego i wynikające z nie-

30 lat Społecznego Komitetu Budowy Metra

Dorobek

Jak już informowaliśmy w Wi-lanowie powstanie nowe przed-szkole. Obiekt, przeznaczony dla 250 dzieci w wieku od 3 do 5 lat, będzie gotowy w 2014 r. Wyko-nawcą prac o wartości ponad 9 mln zł netto będzie Skanska.

- Inwestycja obejmuje budowę 10–oddziałowego przedszkola

o powierzchni całkowitej ponad 3 tys. m kw. przy ulicy św. Urszu-li Ledóchowskiej w Warszawie. W ramach kontraktu Skanska wykona dwukondygnacyjny bu-dynek o wymiarach 62×24 m z częściowym podpiwniczeniem oraz niezbędnym wyposażeniem w instalacje, m.in.: sanitarną, elektryczną, centralnego ogrze-

wania, wentylacji mechanicznej, teletechniczną i antywłamaniową - mówi Marcin Hutyra, menadżer Projektu Skanska.

W budynku znajdą się sale edukacyjne z zapleczem sani-tarnym i magazynowym, sale rekreacyjno-zabawowe, pomiesz-czenia dla personelu i kadry na-

uczycielskiej oraz pomieszczenia pomocy przedmedycznej. Firma zajmie się ponadto wykończe-niem budynku i wyposażeniem technologicznym kuchni wraz z zapleczem kuchennym z windą towarową typu microlift do poda-wania posiłków. W ramach umo-wy Skanska wykona także drogi dojazdowe-pożarowe, chodniki,

parkingi oraz ogrodzenie. - Zbudujemy 3 place zabaw

dla trzech grup wiekowych oddzielone od siebie niską zielenią. Na każdym z placów zabaw znajdą się piaskownice i urządzenia wielofunkcyjne umożliwiające zróżnicowane za-bawy indywidualne i zbiorowe

- mówi Maciej Kiser, kierownik budowy Skanska. - Pod tymi urządzeniami zostanie wyko-nana nawierzchnia bezpieczna. Powstanie także ścieżka space-rowa, stoliki i ławki ogrodowe oraz stojaki na rowery. Budy-nek zostanie przystosowany dla osób niepełnosprawnych.

Przedszkole w Wilanowie

Z okazji pięknego jubileuszu 30-lecia działalności Społeczne-go Komitetu Budowy Metra skła-dam Panu najserdeczniejsze gra-tulacje oraz najlepsze życzenia.

W deklaracji Społecznego Ko-mitetu Budowy Metra czytamy: „Naszym celem jest, aby War-szawiacy mogli korzystać z sieci metra. Uważamy, że metro jest niezbędne. Stanowi najbardziej ekonomiczny i funkcjonalny śro-dek transportu miejskiego. Roz-wój przestrzenny miasta, budowa nowych dzielnic mieszkaniowych oraz wzrastające natężenie ruchu wymagają rozwoju sieci metra”. Jako Burmistrz Dzielnicy, która od ponad 17 lat korzysta z jedynej w Polsce linii metra, mogę tylko

potwierdzić, że metro stało się kluczem do rozwoju tej części miasta. Jest ono obecne na co dzień w naszym życiu i ma na nie fundamentalny wpływ. Przez pry-zmat metra podejmowane są de-cyzje dotyczące miejsca zamiesz-kania, edukacji, pracy, spędzania wolnego czasu, a w przypadku przedsiębiorców - miejsca realizo-wanych inwestycji. Bez metra nie byłoby dzisiejszego Ursynowa. Dlatego też świetnie rozumiem i popieram działania na rzecz roz-wijania sieci stołecznego metra.

Bez aktywności obywatelskiej, takiej jaką prowadzi Społeczny Komitet Budowy Metra, władza publiczna byłaby mniej skuteczna w realizacji ważnych dla miesz-

kańców inicjatyw. Pana działal-ność, jak i 30 lat funkcjonowania Komitetu, są najlepszymi do-wodami, jak ważnym dla każdej władzy powinno być korzystanie z wiedzy, doświadczenia i zaanga-żowania społeczników przy pro-jektowaniu i realizacji istotnych dla mieszkańców inwestycji pu-blicznych. Są to bowiem, z jednej strony osoby tworzące przyjazny klimat dla inwestycji, a z drugiej, pilnujące, aby inwestycja powsta-ła z jak największą korzyścią dla mieszkańców. Za taką aktywność składam Panu podziękowania i gratulacje w imieniu mieszkań-ców Dzielnicy Ursynów.

Burmistrz Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy, Piotr Guział

Gratulacje

go utrudnienia dla mieszkańców. W okresie funkcjonowania Ge-neralnej Dyrekcji Budowy Metra przedstawiał mieszkańcom War-szawy informacje o postępie prac. W okresie gospodarki nakazowo--rozdzielczej skutecznie zabiegał o środki inwestycyjne, wspierał działania na rzecz pozyskania ma-teriałów i wyrobów na inwestycję.

Począwszy od marca 2001 r. stowarzyszenie lansowało pogląd, że metro można budować znacznie szybciej i taniej dzięki odpowied-niemu poziomowi finansowania przy jednoczesnym wykorzystaniu nowoczesnych technologii. Stowa-rzyszenie z satysfakcją odnotowuje, że tak właśnie realizowana jest II li-nia metra w Warszawie. Prezydent

Warszawy uzyskał wsparcie SKBM w związku z unieważnieniem przetargu w sytuacji nadmiernie wysokiej oferty potencjalnego wy-konawcy. Stowarzyszeniu bardzo zależy na szybkiej realizacji inwe-stycji ale nie za wszelką cenę. Nie wolno uginać się dyktatowi wy-konawcy. Należy sanować środki publiczne, nie dopuszczać do ich marnotrawienia.

Dzięki dotacji Urzędu m.st. Warszawy SKBM uruchomił dla mieszkańców Warszawy stronę internetową www.skbm.pl, której zadaniem jest upowszechnianie informacji związanych z realiza-cją inwestycji odcinek centralny II linii metra przygotowanych przez Metro Warszawskie, Zarząd

Transportu Miejskiego, Biuro Ko-ordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym oraz wyko-nawcy inwestycji.

Stowarzyszenie wspierało i wspiera wszelkie działania władz miasta na rzecz rozbudowy syste-mu metra w Warszawie, dbałości o bezpieczeństwo w okresie budo-wy, a następnie eksploatacji me-tra. W szczególności SKBM wyraża uznanie za pozyskanie środków UE oraz zamierzeń w tym wzglę-dzie dla rozbudowy II linii.

Jednym z priorytetów stowa-rzyszenia jest sieć metra. Jej okre-ślenie wywrze istotny wpływ na rozwój miasta. SKBM przygoto-wuje projekt uchwały Rady War-szawy w tej sprawie.

Dokładnie dziesięć lat temu, w dniu 27 października 2002 r. weszła w życie obecnie obowią-zująca ustawa o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Po do-świadczeniach „siedmiogrodu” (1990-1994) i wieloszczeblowej konstrukcji ustrojowej (1994-2002) nowy ustrój miał połą-czyć zalety dwuszczeblowego zarządzania miastem, oparte-go na zasadzie pomocniczości, równomiernego rozwoju i na poszanowaniu społeczności lokalnych w dzielnicach, z ko-rzyściami płynącymi z możli-wości ogólnowarszawskiego planowania, prowadzenia in-westycji i alokacji środków. Po dziesięciu latach, dwóch i pół kadencjach i po rządach dwóch różnych prezydentów miasta należy dokonać krytycznej oce-ny nowego ustroju. Ustawo-dawca tworząc obecny ustrój Warszawy zamierzał wzmocnić pozycję ustrojową dzielnic m. st. Warszawy w stosunku do dzielnic Gminy Warszawa-Cen-trum. Świadczy o tym np. usa-modzielnienie polityczne władz wykonawczych dzielnicy po-przez odstąpienie od ich wybo-

ru na wniosek prezydenta mia-sta, wprowadzenie odrębnego organu przewodniczącego rady dzielnicy czy nawet sama zmia-na nazwy z dyrektora dzielnicy na burmistrza dzielnicy.

Tymczasem praktyka inter-pretowania ustawy przez kolej-nych dwóch prezydentów m. st. Warszawy poszła w odwrotnym kierunku. Zarządzanie Warszawą jest znacznie bardziej scentra-lizowane niż Gminą Warszawa--Centrum. Organy dzielnic nie mają swobody w kształtowaniu budżetów dzielnic, burmistrzo-wie nie mają kompetencji z za-kresu prawa pracy w urzędach dzielnic, a sami są zależni od pełnomocnictw i upoważnień prezydenta miasta.

Miasto stołeczne Warszawa niechętnie stosuje się do zasady pomocniczości, zapisanej w art. 4 ust. 3 Europejskiej Karty Samo-rządu Terytorialnego („odpowie-dzialność za sprawy publiczne po-winny ponosić przede wszystkim te organy władzy, które znajdują się najbliżej obywateli”).

Kompetencje dotyczące spraw dzielnicowych zostały przekazane dzielnicom w nie-

zadowalającym zakresie, co nie dość, że nie pozwala na skutecz-ne zaspokajanie potrzeb miesz-kańców, to dodatkowo generuje spory kompetencyjne na linii miasto – dzielnice.

Tryb nadzoru administracyjnego nad dzielnicami nie jest określo-ny w ustawie, lecz został przyjęty w statucie miasta. Dzielnice zosta-ły w nim potraktowane jak zwykłe jednostki pomocnicze samorządu terytorialnego, nad którymi nadzór sprawują organy miasta. W przy-padku podjęcia przez organy dziel-nic uchwał bądź decyzji sprzecz-nych z wolą polityczną władz miasta stawia to organy miasta w uprzywilejowanej pozycji. Nie jest to zgodne z pozycją ustrojową dzielnic m. st. Warszawy.

Jesteśmy przekonani, że po de-kadzie obowiązywania obecnego ustroju Warszawy nadszedł czas na jego korektę. Za najważniejsze uważamy doprecyzowanie relacji pomiędzy miastem i dzielnicami oraz wzmocnienie roli radnych dzielnicowych i wykonywane-go przez nich mandatu poprzez wprowadzenie na szczeblu dziel-nic okręgów jednomandatowych.

dokończenie na stronie 6

Wspólnota Samorządowa do warszawskich parlamentarzystów

Czas na zmianę ustroju Warszawy

Page 3: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

w 1918 r. połączoną z przemówie-niem marszałka Józefa Piłsudskie-go. „Jesteśmy wolni! Mamy świę-to radości” – usłyszeli widzowie zebrani na placu. – Rekonstrukcja

przygotowana bardzo dobrze, tak realistycznie. Mieszkańcy Ursyno-wa pokazali, jak wspólnie moż-na świętować radosną rocznicę. Wszyscy się cieszą, nikt nie rzuca kamieniami, jest spokojnie, panu-je atmosfera patriotycznego zjed-noczenia – komplementował pan Michał, miłośnik historycznych inscenizacji. Integracji wokół dziejów Polski mocno przysłużyła się również gra miejska „W kie-

runku niepodległości”. Jej uczest-nicy – rodzice z dziećmi – zebra-ni w parku im. Jana Pawła II na Stokłosach musieli zmierzyć się z pytaniami z historii naszego pań-

stwa. Najlepsi otrzymali nagrody, wszyscy pozostali upominki.

11 listopada na południu Warszawy odbył się również szereg okolicznościowych kon-certów. W parafii Wniebowstą-pienia Pańskiego wystąpił chór Uniwersytetu Kardynała Stefa-na Wyszyńskiego w programie „Cześć polskiej ziemi”, zaś w ko-ściele św. Katarzyny muzyczny wieczór zorganizowało Polskie

Towarzystwo Muzyki Dawnej. Z kolei na Mokotowie na koncert muzyki patriotycznej zaprosili ojcowie bernardyni z parafii pw. św. Bonifacego. W tych miejscach słuchacze usłyszeli takie klasyki, jak „Przybyli ułani pod okienko”, „Piechota, ta szara piechota” czy „Bogurodzica”.

Nieco inaczej 11 listopada świętowano na Wilanowie. Tu rocznica odzyskania niepodległo-ści stała się doskonałą okazją do odkrywania skarbów przeszłości. Darmowe wejścia do pałacu spra-wiły, że chętnych do zwiedzania było tak wielu, iż jeszcze przed południem zabrakło wejściówek. Przez cały dzień nie było za to problemów z dostaniem się do przypałacowych ogrodów.

Tekst i fot. Piotr Pieńkosz

Pokojowo, hucznie i radośnie – to najlepsza recepta na świę-towanie 94. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, któ-rą zastosowano w południowych

dzielnicach stolicy. Zamieszki wy-buchły tylko raz i na krótko przed ursynowskim kościołem Wniebo-wstąpienia Pańskiego.

Nie chodzi oczywiście o de-monstrację, która wymknęła się organizatorom spod kontroli, ale pełną rozmachu rekonstrukcję historyczną. W minioną niedzie-lę na placu przed świątynią za-inscenizowano akcję rozbrajania Niemców przez polskich żołnierzy

Święto radości

Znajomy, który we wczesnych godzinach porannych wpadł do mnie na kawę, był strasznie wzbu-rzony, czyli mówiąc obowiązują-cym językiem - ”zbulwersowany”.

- Widziałeś te demonstracje z okazji święta niepodległości? - spytał retorycznie. - Kto dopusz-cza do takich ekscesów, w czasie których można bezkarnie urągać demokratycznie wybranej władzy i wzywać do obalenia ustroju Naj-jaśniejszej. Przecież to najlepszy ustrój ze wszystkich, jakie mieli-śmy do tej pory. Co ty na to?

- Nic - odpowiedziałem krót-ko i węzłowato. - Walczyliśmy o demokrację, no to ją mamy ze wszystkimi jej fruktami. Każdy może swoje zdanie wyartykuło-wać - i bardzo dobrze!

Znajomy moją wypowiedzią był nieco zmieszany.

- Jak to! Czy jesteś po stronie kiboli, rzucających kamieniami i wykrzykujących obelgi pod ad-resem rządu, obrażające patrio-tyczne uczucia? Ty? - aż go zatka-ło. - Akceptujesz ten stan rzeczy? A ja myślałem, że namówię cię do podjęcia prawdziwie obywatel-skiej inicjatywy, by dzień niepod-ległości uczcili wreszcie normalni Polacy, a nie jakieś skrajności, by na ulicę wyszła milcząca do tej pory większość rodaków, którzy chcą spokoju, a nie faszystow-skich zadym i aby wreszcie tzw. szary obywatel miał coś do po-wiedzenia we własnym kraju!

Nie dopił kawy i wyszedł trza-skając drzwiami, nim zdążyłem wybąkać choć jedno słowo. Ale zasiał we mnie ziarenko niepoko-ju. Bo rzeczywiście – obraz kraju, jaki serwują nam media jest dość jednostronny i chciałoby się, aby poglądy Polaków-szaraków miały równie odpowiednią reprezentację jak wyczyny rozmaitych Winnickich czy Zawiszów. Ale, cóż! Ważniejsze dla dziennikarzy są relacje z gro-teskowych wypowiedzi prezesa K. na temat rolnictwa, niż pokazanie nowo otwartego odcinka autostra-dy. Biedna dyrekcja dróg krajo-wych musiała ten fakt obwieszczać na Twitterze i fejsbuku, bo żadna telewizja nie zająknęła się o tym ni słowem. A przecież dla normalne-

go zjadacza chleba to wydarzenie jest o wiele bardziej ważne niż bre-dzenia w strażackiej remizie ślepe-go o kolorach.

Pomyślałem, że trzeba by dać wreszcie odpór politycznym rozrabiakom i przygotować po-tężną manifestację w obronie normalności. 11 listopada byłby rzeczywiście niezłą datą. Oczami wyobraźni widzę te tłumy manife-stujące pod hasłem: ”Jeszcze Pol-ska nie zginęła” i niosące transpa-renty dokumentujące prawdziwy patriotyzm: „Kocham swoją pracę i swoją żonę”, „Zwiedzaj ziemię śląską”, „Lepszy rząd niż nierząd”, „Chleb tylko z masłem” czy wresz-cie ”Gorzej już było”. Po dłuższej chwili postanowiłem zadzwonić do wkurzonego znajomego i za-deklarować swoje uczestnictwo w jego inicjatywie.

- Przepraszam cię za brak entu-zjazmu, ale trochę mnie zaskoczy-łeś. Na przyszły rok pomogę ci przygotować twój projekt - zade-klarowałem. - Ale mam pytanie. Czy każdy będzie mógł demon-strować pod takim hasłem, jakie mu najbardziej odpowiada?

- Oczywiście - padła spodzie-wana odpowiedź - przecież mamy demokrację, a jedną z jej najważ-niejszych zdobyczy jest wolność słowa, z której obecnie korzysta wyłącznie margines – znajomy już wcielał się w rolę wiecowego mów-cy. - Nadszedł czas, by korzystanie z jej dobrodziejstw stało się udzia-łem wszystkich obywateli, nie tylko nieodpowiedzialnych warchołów.

Uspokoił zatem me obawy. - To dobrze, bo mam świetny po-mysł na transparent, pod którym na pewno zgromadzi się wielka rzesza Polaków, obserwatorów naszej politycznej sceny miotanej „po bandach” - to znaczy od jed-nej bandy do drugiej.

- Co takiego wymyśliłeś? - spy-tał zaciekawiony.

- Nie wiem, czy zaakceptujesz: „A co nas to wszystko obchodzi!”

Trzask odkładanej gwałtownie słuchawki zakończył naszą roz-mowę. Takie piękne, prawdziwe i w dodatku popularne hasło mu się nie spodobało! Dlaczego?

Antoni Kopff [email protected]

Do przeczytania jeden Kopff

Trzeba dać odpór!

Wspólnota Samorządowa do warszawskich parlamentarzystów

Dni bez autobusów

17 listopada br. zostanie za-mknięta wschodnia jezdnia uli-cy Marszałkowskiej, na odcinku Sienkiewicza – Rysia. Linie au-tobusowe 151, 171, 520, N42, N45 i N95 zostaną skierowane na trasy objazdowe. Zamknięcie związane jest z wykonywaniem dodatkowego wzmocnienia ścian szczelinowych budowanej stacji C11 (Świętokrzyska), na które zdecydowano się po anali-zach sytuacji, jaka miała miejsce w rejonie ul. Szkolnej. Te prace potrwają do 23 listopada.

Page 4: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

Zespół dyplomowanych fizjo-terapeutów i lekarzy pracują-cych w firmie Fizjo Med Poland istniejącej od 1997 r. udowodnił, że poprawa rezerwy ruchowej w stawie objętym chorobą zwy-rodnieniową oraz przywrócenie prawidłowego napięcia otacza-jących staw tkanek miękkich po-woduje znaczną poprawę funk-cji oraz redukcję dolegliwości pacjenta. To zmienia dotychcza-sowe spojrzenie na rehabilitację kręgosłupa i stawów.

Pracowaliśmy nad doborem odpowiednich technik manualnych uznanych w świecie medycznym od kilku lat. W tym okresie pomo-gliśmy kilku tysiącom ludzi! Dziś wiemy, że wyniki naszych obserwa-cji oraz doświadczenie, które po-siadamy umożliwia nam skuteczne leczenie wielu dysfunkcji narządu. To przełom w rehabilitacji twier-dzi Krzysztof Narosz szef zespołu terapeutycznego. Techniki, które wybraliśmy do naszej pracy są bardzo subtelne, a co za tym idzie nie powodują powikłań czyli po-gorszenia stanu pacjenta. Jednym słowem może być tylko lepiej! Po pierwszej konsultacji wiemy czy je-steśmy w stanie Ci pomóc.

Lekarze, którzy obserwują wy-niki naszej pracy, są zdumieni. Mając dotąd do dyspozycji tylko fizykoterapię zdają sobie sprawę

z ograniczeń. Dziś inaczej patrzą na możliwości rehabilitacji orto-pedycznej.

Najlepsze efekty uzyskujemy w rehabilitacji: stanów zwyrodnie-niowych stawów, dyskopatii, bólu kolan, bólu biodra, bólu głowy, ner-wobólach, rwy kulszowej, zespołu bolesnego barku, łokcia tenisisty i golfisty, zespole cieśni nadgarstka.

A oto kilka opinii naszych pa-cjentów:

Paweł, 51 l.: Jestem neu-rochirurgiem od lat cierpiałem z powodu bólu kręgosłupa, jednak decyzję o operacji odwlekałem. Moi koledzy dali mi wizytówkę Pana Na-rosza i zdecydowałem się na reha-bilitację. Nie zdawałem sobie dotąd sprawy, że jest możliwe usuniecie moich problemów bez operacji. Po-lecam.

Maria, 69 l.: Moje kolano nie pozwalało mi wyjść z domu, ból był tak duży. Córka woziła mnie na rehabilitację do Fizjo Medu i dziś już pierwszy raz od roku sama poszłam do sklepu! Bardzo Wam dziękuję.

Kazimiera, 72 l.: Od lat leczy-łam swój chory bark nie spalam w nocy ze względu na ból, w dzień nie mogłam ruszyć ręką. Po konsul-

tacji nabrałam nadziei dziś śpię w nocy spokojnie i nadal pracujemy nad ruchomością. Bardzo się cieszę wspaniali terapeuci. Jestem szczęśli-wa, że trafiłam na takich ludzi.

W opini pacjentów najskutecz-niejsi terapeuci w Warszawie.

W dniach od 15 do 23 listo-pada prowadzimy konsultacje pacjentów. Liczba miejsc ograni-czona. Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt!

Przełom w leczeniu stawów i kręgosłupa!Mokotów, ul. Różana 51

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55

www.terapia-manualna.com

Krzysztof NaroszGabinet terapii narządu ruchuul. Różana 51

tel. 22 498-18-55

Start kampanii „Uwaga Nadwaga” w Centrach Naturhouse!

Skala problemu nadwagi jest z roku na rok coraz większa. Świato-wa Organizacja Zdrowia wskazuje już na epidemię otyłości. Nie poma-gają alarmujące statystyki oraz przykłady innych społeczeństw, które przegapiły moment ostrzegawczy, jak to miało miejsce np. w Stanach Zjednoczonych. Liczba osób borykających się z nadwagą systema-tycznie wzrasta, a Polska znajduje się pod tym względem w czołówce państw na świecie!

- Otyłość to nie tylko defekt ko-smetyczny. U osób z nadmiernymi kilogramami obserwujemy obniżoną samoocenę, liczne kompleksy, zwięk-sza się również prawdopodobieństwo wystąpienia chorób układu krążenia, cukrzycy, problemów z układem odde-chowym, nowotworów czy zwyrodnień kręgosłupa – mówi Zofia Urbańczyk, dietetyk z Centrum Naturhouse. Za najczęstsze przyczyny nadwagi uzna-je się zbyt małą aktywność fizyczną oraz niewłaściwe nawyki żywienio-we, przekazywane w rodzinach z po-kolenia na pokolenie.

Zmieniamy nawyki żywieniowe

Akcja „Uwaga Nadwaga” orga-nizowana przez Centra Dietetyczne Naturhouse rozpocznie się 17 wrze-śnia 2012 roku i potrwa do końca listopada. Ma ona za zadanie zwięk-szenie świadomości społeczeństwa w kwestii prawidłowych nawyków żywieniowych. – Chcemy zachęcić Polaków do zadbania o zdrowie wła-sne oraz najbliższych i podjęcia walki z nadmiernymi kilogramami metoda-mi, które będą zdrowe i zaowocują zmianą dotychczasowego sposobu odżywania – mówi Zofia Urbań-czyk, koordynator akcji Naturhouse. W tym celu przeprowadzony zosta-nie szereg działań edukacyjnych oraz profilaktycznych. Zaplanowano m.in. spotkania informacyjne z ro-dzicami oraz pogadanki dla uczniów z udziałem dietetyka. Podczas pre-lekcji specjalista ds. żywienia opo-

wie o konsekwencjach wynikających z nieprawidłowej diety oraz wskaże, jak komponować pełnowartościowy jadło-spis dla całej rodziny.

Bezpłatne konsultacje dietetyczne

W ramach kampanii w dniach 17 września – 30 listopada we wszyst-kich Centrach Dietetycznych Na-turhouse będzie można skorzystać z bezpłatnych konsultacji połączonych z pomiarami ciała oraz badaniami za-wartości tkanki tłuszczowej i wody me-tabolicznej w organizmie. Każdy, kto odwiedzi Centrum Naturhouse otrzy-ma także specjalne poradniki zawie-rające cenne wskazówki żywieniowe. - Na wizytę u dietetyka mogą się rów-nież zapisywać osoby, które chciałyby w zdrowy sposób przybrać na wadze lub profilaktycznie sprawdzić swoje wyniki i poddać ocenie eksperta dotychcza-sowe nawyki żywieniowe. Zapraszamy

całe rodziny do naszych Punktów, porada jest bezpłatna, a może oka-zać się niezwykle pomocna i mo-tywująca do pozytywnych zmian – przekonuje Zofia Urbańczyk z Naturhouse.

Program „Uwaga Nadwaga” został objęty patronatem Naro-dowego Instytutu Zdrowia Pu-blicznego – Państwowego Za-kładu Higieny. Więcej informacji można uzyskać na stronie organizatora: www.naturhouse-polska.pl .

Aby umówić się na bezpłatną konsultację wystarczy zadzwonić:

Centrum Dietetyczne Naturhouse Galeria Ursynów

Al. Komisji Edukacji Narodowej 36„Galeria Ursynów” lok. 101

02-792 Warszawatel. 22 648 29 48kom. 728 728 073Godziny otwarcia:

Poniedziałek - Piątek: 10:00 - 20:00Sobota, Niedziela: 10:00 - 18:00

Centrum Dietetyczne Naturhouse Ursynów

Al. Komisji Edukacji Narodowej 8802-777 Warszawatel. 22 405 18 98kom. 881 060 222Godziny otwarcia:

Poniedziałek, Czwartek: 10:00 - 20:00

Wtorek, Środa, Piątek: 8:00 - 18:00

Centrum Dietetyczne Naturhouse Śródmieście

Al. Jana Pawła II 43ACH Pasaż Muranów lok. 30A

01-008 Warszawatel. 22 464 80 87kom. 888 756 222

Poniedziałek, Wtorek, Piątek: 8:00 - 16:00

Środa, Czwartek: 12:00 – 20:00Sobota: 9:00 - 14:00

W numerze 33 „Południa” uka-zała się obszerna notatka opisu-jąca stanowisko Rady Dzielnicy Ursynów popierające temat bu-dowy tzw. Szpitala Południowe-go. Ponieważ w dobie powszech-nego jak to się mówi „kryzysu” i drastycznych nieoszczędzają-cych nikogo i niczego cięć w bu-dżecie miasta, oszczędza się już na wszystkim, łącznie ze stołów-kami w szkołach, po raz kolejny, niezmiennie od wielu już lat py-tam: po co ten szpital ?

Pytanie jest zasadne, ponieważ nie wszyscy już pamiętają genezę pomysłu ”Szpital dla Ursynowa”, który od momentu powstania sa-morządów, czyli lekko licząc od blisko dwudziestu już lat, jest nad wyraz wdzięczną, a zatem mocno, co cztery lata wałkowaną kiełba-są wyborczą, na którą wciąż łapie się ogromna część elektoratu.

Sprawa szpitala po raz pierw-szy wypłynęła na początku pierwszej kadencji władz samo-dzielnej wówczas Gminy Ursy-nów. Jeden z radnych będący jednocześnie lekarzem zapropo-nował budowę szpitala zwanego wówczas Szpitalem dla Ursyno-wa. Temat był bardzo medialny, bo dla wielu oczywiste było, iż ponad stutysięczna, samodziel-na dzielnica powinna mieć swój własny szpital. Tym bardziej, że obowiązywała wówczas rejoni-zacja, więc mieszkańcy Ursyno-wa upychani byli z konieczności w dwóch najbliższych szpitalach, to jest przy ul. Stępińskiej i Gosz-czyńskiego. Sytuację pogorszyło zamknięcie tej ostatniej placówki

w związku z oddaniem jej prawo-witym właścicielom, siostrom elż-bietankom. Fakt ten dodatkowo zmobilizował wspomnianego już radnego (oszczędzę przypomina-nia jego nazwiska), który wpadł nawet na genialny z założenia pomysł dodatkowego, obowiąz-kowego opodatkowania każdego mieszkańca Ursynowa. Pomysł

okazał się tak samo bzdurny, jak i pozbawiony podstaw prawnych, więc stosunkowo szybko został wyciszony, ale tylko do czasu każ-dej kolejnej kampanii wyborczej.

Zabawę polegającą na przed-stawianiu kolejnych obietnic i komputerowych wizualizacji „Szpitala Ursynowskiego” prze-rwała na jakiś czas przeprowa-dzona w 1999 roku reforma systemu opieki zdrowotnej. Wraz

z powołaniem Kas Chorych, skończył się strumień centralnie dzielonych pieniędzy, co zaowo-cowało natychmiastowym zadłu-żeniem się praktycznie wszystkich szpitali. Przysłowiowy gwóźdź do trumny dobiła zaś tzw. Ustawa warszawska, scalająca w 2003 roku samodzielne dotąd gminy w jeden spójny organizm. Wyda-

wało się wówczas, że miasto po-siadające ponad dziesięć szpitali miejskich i co najmniej trzy razy tyle placówek zarządzanych przez inne podmioty skupi się na dofi-nansowaniu tych pierwszych tak, aby doprowadzić je do standardu godnego stołecznej metropolii.

Tymczasem już podczas kolejnej kampanii wyborczej temat niczym przysłowiowy diabeł z pudełka wyskoczył na nowo i znów padło

hasło: budujemy szpital! Obiecu-jącym absolutnie nie przeszkodził fakt, że każdy ze szpitali miejskich wciąż jest zadłużony, bo „oszczęd-nie” wyceniane przez NFZ usługi są w stanie pokryć zaledwie część po-trzeb. Jedno tylko co się zmieniło, to dla ostrożności pomysł nazwano już „Szpitalem Południowym”, bo po zniesieniu rejonizacji placówka

z założenia ma służyć wszystkim, a nie tylko mieszkańcom Ursyno-wa. Ale w odróżnieniu od poprzed-nich obietnic pod kierownictwem ekipy HGW sprawa poszła już da-lej, bo w trakcie ostatniej kampanii wyborczej miasto znalazło nawet na ten cel działkę i projekt obiecu-jący szybkie postawienie obiektu za bagatela ponad 350 mln. zł –

oczywiście bez wyposażenia, które zapewne będzie kosztować blisko drugie tyle.

I tu tkwi największy bezsens tej inwestycji.

Po pierwsze, od samego wy-budowania nowego szpitala nie przybędzie miastu na jego utrzymanie pieniędzy z NFZ, bo dysponujący określoną ilością środków Fundusz zakontraktuje w nim usługi wyłącznie kosztem zmniejszenia kontraktów z innymi warszawskimi placówkami.

Po drugie: bezsensowna jest proponowana lokalizacja szpitala, przy którym ma powstać oddział ratunkowy z lądowiskiem dla śmi-głowców. Bo jak tam to lądowisko umieścić, skoro obok biegnie linia wysokiego napięcia, a sam szpital ma stanąć w osi korytarza dolo-towego lotniska Okęcie, gdzie co i raz przelatują samoloty na puła-pie nie wyższym niż 200 metrów? Przecież lotniska nikt nie zlikwidu-je, tak samo jak nie schowa pod ziemię linii energetycznej, o czym świadczy kilkumiesięczne opóźnie-nie z podobnego powodu oddania dojazdów do mostu Północnego czy karkołomne zakrętasy na naj-nowszym odcinku KEN z powodu niemożności przesunięcia o 30 me-trów rury ciepłowniczej biegnącej nad Potokiem Służewieckim.

Po trzecie: zgodnie z filozofią zniesienia rejonizacji, do leczenia się w tym szpitalu takie samo pra-wo jak mieszkaniec Ursynowa czy innej dzielnicy Warszawy, będzie miał też prawo każdy mieszkaniec

woj. mazowieckiego, podlegają-cy Oddziałowi 07 NFZ, z czego tym skwapliwiej skorzysta, im ten szpital będzie lepszy. Kto nie wierzy, niech zobaczy, co dzieje się w izbach przyjęć co lepszych warszawskich porodówek, do któ-rych przyszłe mamy ściągają z naj-dalszych peryferii Mazowsza. Bo mądre, choć biedne samorządy takiego np. Szydłowca czy Zakro-czymia, zamiast wywalać 300 mln na własny szpital wolą żerować na naiwniakach z bogatej Warszawy, w której posłuszni swym poli-tycznym guru radni zaakceptują każde lotne hasło, dzięki któremu załapią się na kolejną kadencję, bo przecież jak powiedział klasyk: „ciemny lud wszystko kupi”. Więc i szpital dla Ursynowa też!

Waldemar Kubik

KomentarzŚwięte słowa. Pisaliśmy to samo

wielokrotnie, lecz bez rezultatu. Na głupotę nie ma ratunku, ona będzie trwać. Niestety Pani Prezy-dent nie będzie chciała formalnie wycofać się z pomysłu realizacji szpitala, bo wydała już pieniądze na przygotowanie inwestycji. Je-śli dziś zrezygnuje z inwestycji, to każda kontrola NIK lub RIO zarzu-ci jej niegospodarność, a od tego blisko do sankcji prokuratorskiej, która w istocie grozi już dziś, bo Miasto nie ma tytułu do gruntu pod inwestycję, czyli dziś inwestu-je w obcy środek trwały, co jest niezgodne z prawem.

Bogdan Żmijewski

Po co ten szpital?

Page 5: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

Do udziału w tegorocznej edycji zgłosiło się ponad 250 osób. Wszystkich zainteresowanych, dla których zabrakło miejsc, zapraszamy do wspólnego pisania dyktanda podczas bezpośredniej transmisji na naszej stronie www.ursynow.pl

dokończenie ze strony 2Demokratycznie wybrane rady

dzielnic i zarządy powinny mieć kompetencje samodzielnego kształtowania budżetu dzielni-cy w ramach przyznanych przez miasto środków budżetowych. Te z kolei nie mogą w tak dużym stopniu jak obecnie być uzależ-nione od woli politycznych decy-dentów w mieście. Dlatego należy w ustawie rozszerzyć katalog do-chodów własnych dzielnic o przy-

należną gminom część PIT i CIT.Deklarujemy zamiar przygo-

towania propozycji rozwiązań prawnych wychodzących naprze-ciw tym problemom. Apelujemy do posłów i senatorów sprawu-jących swoje mandaty dzięki po-parciu mieszkańców Warszawy o współpracę w szybkim nadaniu naszym propozycjom kształtu ob-wiązujących przepisów.

Warszawa, 27 października 2012 r.

Czas na zmianę ustroju Warszawy

Nie zgadzam się i nigdy nie zgadzałem z obecnym ustrojem Miasta Stołecznego Warszawy. Uważam go za zbyt centralistycz-ny, bo realna władza jest odda-lona i oderwana od obywatela, co utrudnia i wręcz uniemożliwia prawdziwą debatę publiczną z wyborcami, a kontrola społecz-na władzy też jest mało możliwa. Jest też wiele wad prawnych tego systemu. Ponadto jest on nieefektywny, jak każdy „mo-loch”.

Uważam, że obecne dzielnice winny być gminami metropoli-talnymi, a Warszawa powiatem metropolitalnym, który przejąłby od gmin realizację zadań ogól-nomiejskich, zwłaszcza z zakresu komunikacji i infrastruktury.

Trzeba wiedzieć, że aby mieć samodzielność, tj. decydować o majątku, podatkach, wydat-kach, dochodach, czyli budżecie i zawierać zobowiązania, to trzeba mieć osobowość praw-ną. Zgodnie z Konstytucją RP samodzielne jednostki samo-rządowe, tj. posiadające osobo-wość prawną, to gminy, powiaty i województwa samorządowe, a nie jakieś tam dzielnice. Dla-tego potrzebny jest nowy ustrój Warszawy, a nie poprawa obec-nego – dzielnicowego.

Żeby nie wiem jak popra-wiać obecną ustawę, to zgodnie z nią dzielnice zawsze będą jed-nostkami pomocniczymi miasta nieposiadającymi osobowości

prawnej, a bez osobowości praw-nej nie da się wzmocnić pozycji ustrojowej, tj. samodzielności. Dlatego propozycje złożone przez dyskutantów na konferen-cji samorządowej na Ursynowie uważam za niepoważne, bo sprzeczne z Konstytucją.

Za absurdalne uważam pro-pozycje dyskutantów dotyczące „rozszerzania katalogu dochodów własnych dzielnic o przynależną gminom część PIT i CIT”. W tym kontekście kompromitacją jest, iż paneliści samorządowcy tak się w pomysłach zagalopowali, że nawet nie zauważyli, że dzielnice w ogóle ustawowo nie mają ja-kichkolwiek dochodów własnych, więc nie ma co rozszerzać.

Mimo iż jestem zwolennikiem okręgów jednomandatowych, to za śmieszną uważam naprawę ustroju dzielnic przez wybory rad-nych dzielnicowych w okręgach jednomandatowych, bo ci radni, niezależnie od tego, jak będą wy-bierani, kompetencji żadnych nie mają i mieć nie będą.

Odrębna kwestia, że obecny ustrój Warszawy jest moim zda-niem niezgodny z Konstytucją i ustawą o samorządzie gminnym. Mało kto wie, że ci, co skarżyli ustawę o ustroju miasta Warsza-wy do Trybunału Konstytucyjne-go, z tylko sobie znanych powo-dów bezpośrednio na rozprawie przed Trybunałem i ku zdziwieniu sędziów wycofali cztery zasadni-cze zarzuty z siedmiu, które skła-

dali. W ten sposób pozostawiono Trybunałowi do rozstrzygnięcia zarzuty nieistotne i drugorzędne z kiepską argumentacją. Trybu-nał w związku z powyższym nie ogłosił wyroku na pierwszym posiedzeniu, co ma w zwyczaju, tylko na kolejnym. Mam wraże-nie, że sędziowie, zmuszeni sy-tuacją, zmienili zdanie. Trybunał nieomal na życzenie skarżących uznał skargę za niezasadną, bo nie mógł orzekać szerzej niż gra-nice skargi.

Jeśli samorządowcy dzielnico-wi mają zastrzeżenia do statutu miasta i dzielnic oraz do uchwały kompetencyjnej przekazującej im niektóre zadania i kompetencje, to zamiast protestować, powie-wając chorągiewką, powinni zaskarżyć do sądu powyższe uchwały Rady Warszawy. Można bowiem wykazać ich niezgodność z prawem, która jest oczywista. Zarzutów prawnych jest wiele. Ot, choćby w statucie miasta nie podano, gdzie jest jego siedzi-ba oraz jak i gdzie się wywiesza do publicznej wiadomości akty prawne podejmowane przez Radę Warszawy, Prezydenta bądź inne dokumenty wymagające tzw. obwieszczenia.

Niestety protestującym zabra-kło albo wiedzy albo odwagi albo jest im dobrze jak jest, bo dieta leci, a za nic się nie odpowiada i ponarzekać można do woli.

Bogdan Żmijewski

Dyskusja o ustroju Warszawy

Potrzebny nowyTwórca Ruchu Obywatelskie-go na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (JOW) nie żyje. Był fi zykiem, wykładał na Uniwersytecie Wrocławskim, ale cała demokratyczna Polska zna-ła go jako człowieka JOW. To On, jako jeden z nielicznych po 1989 r. dostrzegł wady ustrojowe nowego polskiego systemu poli-tycznego, który poprzez ustano-wione przy Okrągłym Stole i po-zostające niezmiennie do dzisiaj tzw. wybory proporcjonalne całą polityczną władzę zamiast oby-watelom oddaje wąskim, oligar-chicznym grupom partyjnym. Ten stan mógłby ulec zmianie, gdyby ustanowiono jednomandatowe okręgi wyborcze. Profesor Jerzy Przystawa to wiedział i - na ile mu starczało sił - propagował zmianę ordynacji wyborczej do Sejmu na JOW.

Gdyby nie On, kto wie czy w ogóle Polacy wiedzieliby, że polityka nie musi być tylko partyjna. Dzięki fundamentowi JOW może być również obywa-telska, jak to ma miejsce choć-by w Wielkiej Brytanii, której przykład Profesor przywoływał, niosąc wiedzę o systemach wy-borczych wszędzie tam, gdzie Go zaproszono. Nigdy nie odmawiał i zawsze, nawet na drugim koń-cu Polski był na zawołanie tych, co chcieli się dowiedzieć, jak to będzie w Polsce wyglądało, gdy zmienimy ordynację wyborczą na JOW. Kto raz spotkał i usły-szał Profesora, nie miał wątpli-wości: Polsce potrzebne są jed-

nomandatowe okręgi wyborcze, natychmiast, inaczej będziemy grzęźli w obłudzie, miałkości i bylejakości politycznej.

Orędownikiem idei Profeso-ra, zmiany ordynacji na JOW, jest Paweł Kukiz, polski muzyk, który powołał ruch obywateli, www.zmieleni.pl, domagający się od Sejmu referendum na temat JOW. 10 listopada, w przeddzień święta narodowego rusza ogólno-polska akcja zbierania podpisów pod wnioskiem obywatelskim o takie referendum. Pytanie brzmi:

„Czy popiera Pan/Pani wpro-wadzenie wyborów posłów do Sejmu RP w 460 jednomanda-towych okręgach wyborczych zwykłą większością głosów, z równą dla wszystkich swobo-dą kandydowania?”

Ciężko chory Profesor w szpi-talu złożył pierwszy, symboliczny podpis. Śmierć profesora Jerze-go Przystawy, to wielka strata dla Ruchu Obywatelskiego na rzecz JOW. Straciliśmy przewod-nika i ojca duchowego wielkiej obywatelskiej sprawy, ale swoim przykładem Profesor zaszczepił w nas, działaczach na rzecz JOW, nieustającą wolę działania. Po-niesiemy Twój sztandar JOW, Pa-nie Profesorze, aż do zwycięstwa.

Mariusz Wis

Zmieleni.pl, wraz ze Stowarzy-szeniem na rzecz JOW www.jow.pl którego profesor Jerzy Przystawa był założycielem i wieloletnim preze-sem, oraz Fundacja im. J Madisona www.madison.org.pl na swoich stro-nach mają do pobrania karty refe-rendalene do zbierania podpisów.

Nie żyje prof. Jerzy Przystawa

Page 6: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

Szpital im. Świętej Rodziny

Dyrekcja Szpitala składa serdeczne życzenia

wszelkiej pomyślności rodzicom nowonaro-

dzonych dzieci

Centralny Szpital Kliniczny MSWiA

ul. Wołoska 137

Henio PogorzelskiOskar SternaGabrysia Skwarek Alicja Wyszyńska Jaś Jastrzębski Bartosz Kamiński Joanna Szkoda

Lena Migdal

Patryk Mikołajczyk Maja Rosińska Maria WaśkiewiczLena Zdanewicz Kacper Grzymkowski

Jasio HasikAlicja Tofiluk

Maciej Łata Wiktoria Sikorska Adrian Mroczek Kubuś Kapusta Jana Kostadinov

Centralny Szpital Kliniczny

Basia Brudzińskadzonych dzieci

Synek Państwa PyzówJasio Kurdziel

Kaja Lewicka Magda Majewska Franuś Chaberski Adam Antczak

Maksymilian Russ

Od 1991 roku zdjęcia w warszawskich szpitalach wykonuje firma Doroty i Borysa Kozielskich Foto Życzenie. Zgłoszenia do publikacji na stronie www.noworodek.waw.pl. telefon 602 218 851.

Lena Migdal

Aleksandra Bilińska

Witajcie na Mokotowie!

Kubuś Kutyłowski

Oskar Filip Zalewski

www.polskieradio24.pl

dokończenie ze strony 1Założeniem projektu jest muzy-

ka wolna i niczym nie ograniczana. Zabiegiem celowym jest używanie sprzętu starego i niedoskonałego, aby jak najlepiej oddać klimat tamtych lat.

ZasłużonyStanisław Baranowski, prezes

Spółdzielni Mieszkaniowej „Służew nad Dolinką” został odznaczony medalem „Zasłużony dla Budow-nictwa” I stopnia podczas Zjazdu Krajowego Polskiego Towarzystwa Mieszkaniowego.

Dla bezdomnychPracownicy Wojewódzkiego

Centrum Zarządzania Kryzysowe-go pod numerem 987 udzielają informacji na temat najbliższego schroniska, jadłodajni oraz punk-tu pomocy medycznej. Infolinia jest bezpłatna. Pod numer 987 zadzwonić mogą osoby potrzebu-jące pomocy oraz każdy, kto zna miejsce przebywania bezdomnych. Odpowiednie służby zostaną o tym natychmiast poinformowane.

VagabundusUrsynowski Klub Turystyki Ro-

werowej zaprasza: 17.11. z Mrozów do Sulejówka (ok. 80 km po drogach zarówno asfaltowych jak i terenowych). Konieczne posiadanie sprawnych świateł i kamizelek od-blaskowych. Należy zabrać ze sobą jedzenie i picie. Wyjazd poc. KM 203 kierunek Siedlce z W-wy Śródm. o 8:58. Zbiórka na stacji Mrozy po przyjeździe pociągu. Prowadzi Ja-cek Moskalew (e-mail: [email protected], tel. 502 585 168.

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 5 15.11. godz. 19.00 - Marta Axento-wicz–Bohosiewicz ”Ormianie semper fi delis”; 20.11. godz. 19.00 - Andrzej Kochanowski „Patroni ulic Warszawy. Kruczkowski, Broniewski, Brzechwa, Gerson”

Wypożyczalnia 139, al. KEN 2116.11. godz. 19:00 - Roman Dziewoń-ski „W cieniu ZŁEGO”, wspomnienie o Leopoldzie Tyrmandzie

Biblioteka na Zielonym Ursyno-wie, ul. 6 Sierpnia 2317.11. godz. 17:00 - Kuchnia i literatu-ra. Małgorzata Gutowska-Adamczyk „Cukiernia pod Amorem”

Wypożyczalnia 109, ul. Koński Jar 1019.11. godz. 19:00 - Anna Manicka, kryminał muzealny „Czuła trucizna”

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 1415.11. godz. 18.00 - Teatr Młodzie-żowy „Klucz z Wiolinowej”, „Iwo-na, księżniczka Burgunda”; 17.11. godz. 18.00 - Kino Dokumentu: Witold Starecki „Hokus pokus”, Michał Maryniarczyk „Kalwaria nadziei…” i „Rocznik’63” oraz An-drzej Kraszewski „Ukrzesłowienie” i „Ręce fabryczne”; 18.11. godz. 16.00 - Teatr Za Daleki: przedsta-wienie lalkowo-aktorskie „Jesienny miód Kubusia”; godz. 18.00 - Dys-kusyjny Klub Filmowy: pokaz re-konstrukcji cyfrowej filmu „Panny z Wilka”; 19.11. godz. 19.00 - „Marek Majewski i jego goście”; Galeria: 16.11. godz. 18.00 - otwarcie wy-stawy malarstwa Katarzyny Nap-pez „Kwiaty”

Dorożkarnia, ul. Siekierkowska 2821.11. godz. 19.30 – Teatr Zamknię-ty: „Aeronautyki czyli Co Dłubie w Kadłubie”;

kamienia»; 21.11. godz. 16.00 - «Ułan księcia Józefa»; godz. 17.45 - «Wielki sen»; godz. 20.00 - Zestaw Antonioni

Dom Kultury ,,Kadr», ul. Gotarda 1615. i 16.11. godz.11.00 - Przegląd fi lmów animowanych „Lalka też człowiek”; godz. 18.30 - Między Kadrami. Nowe kino polskie: „I ni-gdy nie wracać” reż. Jagoda Szelc, „Droga na drugą stronę” reż. Anca Damian; 16.11. godz. 18.30 - wie-czór muzyczny „Dixieland revival” wystąpi zespół Jazz Makers; 19. i 20.11. godz. 11.00 - Przegląd fi l-mów animowanych „Lalka też czło-wiek”; Galeria: do 6.12. wystawa rysunku satyrycznego Jana Filipo-wiaka

Centrum Łowicka, Łowicka 2115.11. godz. 18.00 - spotkanie z prof. Ewą Łętowską poświęcone książce „Rzeźbienie państwa prawa 20 lat później”; do 28.11. wystawa malar-stwa Leszka Drygalskiego «Postaci odchodzące»

NOK, ul. Na Uboczu 317.11. godz. 18.00 - Koncert Kapeli z Targówka; 18.11. godz. 11.00-17.00 - «Podróż dookoła świata», piknik rodzinny pod dachem; 20.11. godz. 17.00 - Koncert «Piosenki gwiazd pol-skiej estrady lat 60-ych»; 22.11. godz. 19.30 koncert jazzowy Agnieszki Ma-liszewskiej

Ośrodek Edukacji Kulturalnej „SADYBA”, ul. Korczyńska 615.11. godz. 16.00 - koncert muzyki ludowej

Scena Przodownik, ul. Olesińska 2116. i 17.11. godz. 19:00 - A. Margolis--Edelman «Ala z Elementarza»

Dom Kultury Stokłosy, ul. Lachmana 518. 11. godz. 19.00 – Teatr Wolan-dejski „Przygody Rycerza Szaławiły”; Galeria U: wystawa malarstwa Janu-sza Dziurawca oraz fotografi i Jerzego i Leopolda Pytków.

Kościół Ofi arowania Pańskiego, ul. Stryjeńskich 21 18.11. godz.19.00 - Zespół Muzy-ki Dawnej Le Passioni dell’Anima, koncert „Muzyka Dworu Badeń-skiego”

Galeria TeKa przy Parafi i św. To-masza Apostoła ul. Dereniowa 12 do 30.11. wystawa prac uczestniczek pleneru malarskiego ”Uroczyska nad Narwią“. Galeria czynna jest w niedziele od. godz. 8.00–14.00, wtorki, środy i czwartki w godz. 16.00–18.00

Muzeum Pałac w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 18.11. godz. 17.00, Sala Biała - „Mu-zyka dworska pierwszej połowy XVIII wieku” wyk. Zespół „La Musique Au-thentique”

Iluzjon, ul. Narbutta 50aSala Stolica: 15.11. godz. 15.30 - „Obcy – ósmy pasażer „Nostromo”; godz. 17.45 - „Krzyk”; godz. 20.00 - „Szklane serce”; 16.11. godz. 17.45 - „Good morning, Babilonia”; godz. 20.00 - „Aguirre, gniew boży”; 17.11. godz. 11.15 - „Przygody Reksia”; godz. 12.30 - „Niekończąca się opo-wieść”; godz. 14.30 - „Mały wielki człowiek”; godz. 17.15 - „Powiększe-nie”; godz. 19.30 - „Fitzcarraldo”; 18.11. godz. 12.00 - „Piękna i be-stia”; godz. 13.45 - „Ostatni legion”; godz. 15.45 - „Niepowstrzymany”; godz. 18.00 - „Nawet karły były kie-dyś małe”; godz. 20.00 - „Headshot. Mroczna karma”; 19.11. godz. 15.30 - „Jabberwocky”; godz. 17.30 - „Za-ćmienie”; godz. 20.00 - „Stroszek”; 20.11. godz. 15.45 - „Noc”; godz. 18.00 - „Bokassa – echa mrocznego imperium”; godz. 20.00 - „Cały ten zgiełk”; 21.11. godz. 15.00 - „Allon-sanfan”; godz. 17.45 - «Zabriskie Po-int»; godz. 20.00 - «Nosferatu wam-pir»; Sala Mała Czarna: 15.11. godz. 16.00 - «Casablanca»; godz. 18.00 - «Śmierć i dziewczyna»; godz. 20.00 - «Zawód: reporter»; 16.11. godz. 15.45 - «Powiększenie»; godz. 18.00 - «Mój ukochany wróg»; godz. 20.00 - «Czer-wona pustynia»; 17.11. godz. 14.15 - «Mały książę»; godz. 16.15 - «Fata morgana»; godz. 18.00 - «Kronika pewnej miłości»; godz. 20.00 - «Przy-jaciółki»; 18.11. godz. 12.15 - «E.T.»; godz. 14.15 - «Podróże Guliwera»; godz. 16.00 - «Gilda»; godz. 18.00 -»Sokół maltański»; godz. 20.00 - «Przygoda»; 19.11. godz. 16.00 - «Młody Frankenstein»; godz. 18.00 - «Rekolekcje na temat mroku» / «Pod wulkanem»; godz. 20.00 - «Dama bez kamelii»; 20.11. godz. 16.15 - «Córka generała Pankratowa»; godz. 18.00 - «Nagie miasto»; godz. 20.00 - «Krzyk

15.11.12 Michał Chomyszyn : godz.11.00 Wydarzenia tygodnia – Komentarz : Wojciech Nomejko; godz. 13. 00 Specjalny Pełnomocnik Gruzińskiego Rządu d/s Kontaktów z Rosją: Zurab Abaszidze ; 14.00 Rezultaty Zjazdu Komunistycznej Partii Chin: Tomasz Sajewicz kore-spondent Polskiego Radia w Pekinie.

Maja Kluczyńska godz.17.00 Szpilki po godzinach - rozmowa z Ali-cją Rudnicką o tym jak założyć i poprowadzić własny biznes.

16.11.2012 Ewa Worobiec godz. 11.00 Poradnik dla nowocze-snych rodziców: gość programu Magłorzata Ohme - kiedy dziecko ratuje związek?; godz.14.00 Kobiety sukcesu – Ewa Kierzkowska se-kretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

19.11.2012 Jacek Cholewiński godz. 14.00 : Fabian Adaszewski - Grupa Nokaut SA o przedświątecznej gorączce zakupów interneto-wych;

Michał Chomyszyn godz. 17.00 : M. Maryniak z czasopisma: Uwa-ga! Alert! o bezpieczeństwie na polskich lotniskach .

20.11.2012 Jacek Cholewiński godz.17.00 : Krzysztof Lech, Marcin Nowak - portal sportowy polskieradio.pl, Marcin Iwankiewicz - sport.pl, : Sytuacja w polskiej ekstraklasie.

21.11.2012 Ewa Worobiec godz. 14.00 Mecenas radzi: Mec. Mariusz Zając - odszkodowania za nieruchomości wywłaszczane na cele publicz-ne, w tym projekt nowelizacji tzw. spec ustawy dotyczącej wypłaty zali-czek na poczet odszkodowań za nieruchomości przejęte pod drogi.

Akwarele3 bm. w Galerii Łącznik, miesz-

czącej się w budynku Urzędu Dzielnicy Mokotów przy ul. Ra-kowieckiej 25/27 otwarta została wystawa akwarelowych obrazów Janusza Dziurawca „Warszawa w 14 odsłonach”. Organizatorem wydarzenia był Służewski Dom Kultury.

Janusz Dziurawiec jest absol-wentem Wydziału Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom z malarstwa uzyskał w 1980 r. w pracowni prof. J. Tarasina. Od wielu lat jest związany z Mokotowem.

Page 7: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 I 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 I 112

POGOTOWIE - 999 I 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

REKLAMA W POŁUDNIUul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

BIURA OGŁOSZEŃ: l al. Komisji Edukacji Narodowej 15 lokal 4, Art-Press,

22 648-24-07, 537-427-186 l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30,

22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64,

22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Księgowe - dojazd, 798-664-334.

l Malowanie A-Z remonty, referencje, jesień 25% taniej, 501-255-961.

l Malowanie - remonty od A - Z, tel. 888-961-969.

l Meble na wymiar w dobrej cenie z frontami lakierowanymi, fornirowanymi, drewnianymi, 509-532-327 lub 503-138-090.

l OKNA naprawa, regulacja, renowacja, 502-431-461.

l Opróżnianie piwnic, garaży, pomieszczeń, wywóz mebli, gruzu, śmieci, 506-223-080.

l Pralnia Samoobsługowa, ul. Surowieckiego 12A, Ursynów, 22 644-93-77, www.pralniasamoobslugowa.com

l Remonty A-Z, glazura, elek-tryka, hydraulika, łazienki, gładź, panele podłogowe, 501-034-947.

l REMONTY, GLAZURA, 609-926-758.

l Remonty, malowanie, 667-95-16-08.

l Remonty mieszkań, wszystko, ślusarskie, 505-639-443.

l Remonty, wykończenia, 503-321-785.

l Stolarz, remonty, 602-126-214.

l Stolarskie: naprawy, przeróbki, szafki kuchenne, szafy - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l Tynki gipsowe, cementowo--wapienne www.budax.pl 511-529-965.

l Żaluzje, roletki, plisy, vericale, moskitiery, tanio. 22 848-34-34, www.zalvert.pl

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, monety, znaczki, meble, obrazy, pocztówki, książki, srebro oraz inne przedmioty 22 610-33-84, 601-235-118, 669-154-951.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Kancelaria czynna dla Klientów tylko w godzinach:

pon., śr., czw. 16.00-19.00 wt. 8.00-14.00 - Obrona przed fiskusem- Spadki- Ochrona dóbr osobistych- Procesy cywilne, gospodarcze i rodzinne - Audyty prawne, ekspertyzy i opinie

AUTO-MOTOl Auto każde kupię,

gotówka, 530-979-018.l Kupię każde auto z lat 1990

- 2012, najwięcej zapłacę, szybki dojazd, gotówka, 500-666-553.

l Skup aut w każdym stanie i roczniku, najwyższe ceny, płatność od ręki, profesjonalna obsługa, 500-540-100.

USŁUGIl A- Naprawa komputerów,

503-432-422.l A- Przeprowadzki,

512-139-430.l A - Sprzątanie piwnic,

wywóz mebli, 694-977-485.l ABEXIM PRZEPROWADZKI

TRANSPORT NAJTANIEJ, 604-433-925.

l CleanLux - pranie dywa-nów, wykładzin, 691-851-588.

l Cyklinowanie bezpyłowe, układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l Cyklinowanie, malowanie mieszkań, 504-525-724, 514-440-262.

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie poddaszy, 501-624-562.

l Elektroawarie, 507-153-734.l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Hydraulika, 516-783-010.l Hydraulika, gaz - Zenek,

691-718-300.l Komputerowa pomoc,

również u klienta, przy zdjęciach, internecie, naprawie i modernizacji sprzętu, 535-80-88-85, www.pcpomoc.waw.pl

l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

AGD - RTVl AGD - naprawa lodówek

i pralek, niedrogo i profesjonalnie, 606-879-896.

l Anteny, 601-867-980, 22 665-04-89.

l Lodówek naprawa, 22 842-97-06, 602-272-464.

l Lodówek, pralek naprawa - 603-047-616, 502-562-444.

l Naprawa pralek, 22 642-98-82.

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, tanio 22 641-80-74, 501-829-771.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

www.IGLAKI.plTUJE - JAŁOWCE - CYPRYSIKI

KOLUMNOWE i PŁOŻĄCE

Szkółka Roślin Iglastychul. SYTA 54 Wilanów - Zawady

tel. 662-587-054 22 642-50-62Na hasło „ul. Syta 54” tuja Smaragd 1,6m w cenie 50 zł.

Zapraszamy codziennie w godz. 10.00 - 20.00

KANCELARIARADCóW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

l Aktualnie antyki wszelkie za gotówkę, 601-336-063, 504-017-418.

l Antykwariat, księgozbiory, antyki, dojazd, gotówka, 608-885-800.

l Monety, złote, banknoty, Andersa 18, 22 831-36-48.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l SREBRO WYROBY, ZŁOM KUPIĘ. 2000 zł/kg, min. 100g. Od 1 kg negoc. 509-240-320.

l Złom, wszystko co metalowe, dojadę, 503-711-500.

SPRZEDAMl 80 m kw. - blisko metra,

793-973-996.l Drewno kominkowe i opało-

we, 602-77-03-61.

PRACA - daml Dodatkowa praca dla nauczy-

cieli, proszę dzwonić w godz. 7.00 - 9.00 i 19.00 - 20.00, tel. 507-519-144.

l Firma reklamowa - do działu zaopatrzenia - mail: [email protected]

l Pośrednika nieruchomości - rencistę, emeryta, także bez doświadczenia; [email protected], 602-77-81-44.

l Prace pomocnicze w drukarni, 22 750-22-45.

FINANSEl Kredyty chwilówki bez bik

do 2000,- Warszawa; Puławska 71, 22 880-00-08, 784-372-656.

l Pożyczki pozabankowe pod zastaw nieruchomości, 530-127-700.

NAUKAl Angielski, 609-776-896.l Angielski, każdy zakres,

694-746-365.l Matematyka, 505-124-181.l Matematyka, fizyka, matury,

gimnazjalne, 605-783-233.l Nauka obsługi komputera dla

Seniorów i nie tylko, Mokotów, 606-126-417.

NIERUCHOMOŚCIl Atrakcyjna, ładnie położona

działka bud. 1360 mkw., media, Dobiesz k. Piaseczna, 661-885-525.

l Działki nad jeziorami, blisko Warszawy, 605-099-422.

l Kupię mieszkanie: zadłużone, komunalne, z lokatorem, z loka-torem z przydziału, z możliwością wykupu, z dowolnym problemem prawnym lub z dożywotnim zamieszkaniem. 796-796-596, [email protected]

l Kwatery, 728-899-673.l Pilnie sprzedam 10 ha ziemi

na Mazurach - RADOSTY - 30 km od Olsztyna, 785-960-350, 89 674-04-44.

l Sprzedam działkę o pow. 22206 mkw., położoną w gminie Stare Babice przy ul. Warszawskiej, 3 km od obwodnicy Warszawy - S8. Przeznaczenie: usługowa i/lub usługowo-mieszkaniowa. Możliwy podział, tel. 601-415-711.

l Sprzedam grunt rolny, Praż-mów, 602-77-03-61.

l Sprzedam OKAZYJNIE-mieszkanie Natolin-Ursynów, 80 m kw, blisko metra, 2004 r., 3. pok., 659 tys. tel. 793-973-996.

ZDROWIEl Gimnastyka seniorów,

505-122-514.

RóŻNE

SADYBA - PROMOCJA DO WYNAJĘCIA LOKALE 10 mkw. - 350 zł 28 mkw. - 1000 zł501-203-237

Wigilia i sylwester w WiśleKlub „Złotego Wieku” PCK oraz DW „Halny” w okresie

od 23.12.2012 r. do 2.01.2013 r. organizują atrakcyjny wy-poczynek świąteczno-noworoczny w Wiśle. Możliwość pobytu do 6.01.2013 r. Pobyt w pokojach 2-osobowych z TV łazienka-mi oraz tarasami. Na uroczystej kolacji wigilijnej, spotkaniach bożonarodzeniowych i balu sylwestrowym poznamy uroki folk-loru góralskiego i zasmakujemy posiłków beskidzkich. Zain-teresowanych ww. wypoczynkiem prosimy o kontakt tel. kom. 600 972 410 w godz. 9.00 do 21.00 Ilość miejsc ograniczona.

Akcja trwaCoroczna Krajowa Akcja „Pomóż Dzieciom Przetrwać

Zimę", rozpoczyna się w dniu 2 grudnia wielką uliczną zbiórką darów przed i w sklepach w godz. 9.00-15.00.

Apelujemy do wszystkich Ludzi Dobrego Serca, do firm, skle-pów, hurtowni, samorządów, fundacji, szkół o przyłączenie się i wsparcie darami ta szlachetna akcję.

Wszystkich, którym nie jest obojętny los dziecka zapraszamy do podzielenia się i speł-nienia ich marzeń. Prosimy o przekazywanie żywności o przedłużonym terminem waż-ności, słodyczy, zabawek, nowej ciepłej odzieży i nowego obuwia, środków czystości i higieny osobistej, artykułów szkolnych i papierniczych. Oddział Biura Akcji dla m.st. Warszawy i woj. mazowieckiego oraz Sztabu nr 2 mieści się w ośrodku TPD Mokotów przy ul. Konduktorskiej 17 czynnym od poniedziałku do piątku, w godz. 11.00-17.00 tel. 22 844 19 44 i 666 810 005.

Mamy nadzieję, że w tak trudnej sytuacji wspólnie pomożemy dzieciom przetrwać zimę i spełnić ich świąteczne marzenia.

Page 8: Poludnie Glos Mokotowa nr 36 z dnia 15 listopada 2012

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie, układ i oprawa graficzna:

Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 40 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Lądowanie zakupionego przez PLL LOT samolotu boeing 787 na płycie lotniska przewidziane jest w czwartek, 15 listopada około godz. 10.30. Wcześniej dreamli-ner w towarzystwie czterech my-śliwców F-16 przeleci nad pasem startowym na wysokości 50 m. Po wylądowaniu powitany zosta-nie salutem wodnym Lotniskowej Straży Pożarnej, a następnie po-kołuje do stanowiska nr 10 przy terminalu. Po południu przeho-lowany zostanie na płytę przed hangarem AMS, gdzie odbędzie się główna uroczystość powitania organizowana przez PLL LOT.

Lotnisko Chopina jest jednym z najlepiej utrzymanych lotnisk na świecie i jest gotowe na przy-jęcie dreamlinera – ocenia firma Boeing. Polskie Linie Lotnicze LOT są pierwszym europejskim przewoźnikiem, który wprowadza B787 do swojej floty, a Warszawa jest jego pierwszym europejskim domem.

Przedstawiciele firmy Boeing wizytowali warszawski port lotni-czy w 2007 r. i już wtedy bardzo dobrze ocenili jego możliwości. „Odwiedziliśmy setki lotnisk na całym świecie i możemy po-wiedzieć, że Lotnisko Chopina w Warszawie jest jednym z naj-

lepszych portów, jakie widzieli-śmy” – napisali w liście do ówcze-snego dyrektora portu Richard Vaisvila i Orest Shepson, specjali-ści w zakresie technologii portów lotniczych.

Dzisiaj Lotnisko Chopina spełnia jeszcze wyższe standar-dy. – informuje Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy. - Po generalnym remoncie drogi startowej DS1 mogą na niej regu-larnie operować samoloty kodu D, do których zaliczany jest dre-amliner (w przyszłym roku wyre-montowana zostanie również dro-ga startowa DS3). Przy terminalu wyznaczonych jest sześć stano-wisk do których dokować mogą samoloty tej wielkości. Wszyst-kie stanowiska wyposażone są m.in. w instalację umożliwiającą bezprzewodowe połączenie z In-ternetem i ściąganie aktualizacji oprogramowania sterującego sys-temami samolotu bezpośrednio z serwerów producenta.

- Przylot dreamlinera jest dla lotniska tak samo dużym wyda-rzeniem, jak i dla przewoźnika. Wspólnie celebrujemy to wielkie święto i ogromnie cieszymy się, że polscy pasażerowie jako pierw-si w Europie będą mogli doświad-czać wrażeń związanych z lotem

najnowocześniejszym samolotem świata z lub do Warszawy – mówi Radosław Żuk, dyrektor Biura Public Relations Lotniska Chopina.

Z myślą o osobach, które nie będą mogły osobiście obser-wować przylotu dreamlinwera, Lotnisko Chopina przeprowadzi specjalną transmisję na żywo na swoim facebookowym profilu (www.facebook.com/lotnisko-chopina).

Boeing 787 dreamliner (w tłumaczeniu na język polski „Li-niowiec marzeń”), to jeden z naj-nowocześniejszych samolotów pasażerskich dalekiego zasięgu na świecie. Według danych pro-ducenta, aż 50 proc. struktury samolotu, w tym kadłub i skrzy-dła, jest wykonane z materiałów kompozytowych. Dzięki mniejszej wadze samolot zużywa mniej pa-liwa, co wpływa na ograniczenie

zanieczyszczenia środowiska. Zwiększona prędkość przelotowa sprawia, że podróż dreamlinerem zajmuje mniej czasu niż w innym typie samolotu tej klasy.

Wersja podstawowa dreamli-nera czyli 787-8 w konfiguracji zamówionej przez PLL LOT może przyjmować na pokład 254 pa-sażerów. Zasięg samolotu wynosi od 7650 do 8200 mil morskich (14 200 do 15 200 km).

Lotnisko Chopina czeka na dreamlinera

W Ursynowskim Konkursie Fotograficznym pod hasłem „35 lat Ursynowa” udział wzięło 47 uczestników. Nadesłali 126 zdjęć. 7 listopada w ursynowskim ratu-szu odbyła się uroczystość wrę-czenia nagród. Zwycięzcą okazał

się Piotr Barejka, autor zdjęcia „Młode pokolenie”, który odebrał główną nagrodę, pamiątkową statuetkę i dyplom z rąk Wandy Nowickiej, wicemarszałka Sejmu i Piotra Guziała, burmistrza Ur-synowa.

Burmistrz Piotr Guział, dzię-kując autorom prac za udział w konkursie, wyraził podziw dla coraz wyższego poziomu zdjęć. Podkreślił, że wybór zwycięskich fotografii był niezwykle trudny, a obrady jury burzliwe. Wśród

Fotokonkursnadesłanych fotografii jury wyło-niło 3 pierwsze miejsca, 4 wyróż-nienia oraz wskazało 5 młodych fotografów (urodzonych w 1996 r. i później), którym przyznało tytu-ły „Talent fotograficzny 2012”.

Ze względu na przypadającą w tym roku rocznicę zasiedlenia pierwszych bloków na Ursynowie, motto konkursu brzmi „35 lat Ur-synowa”. Patronem konkursu jest Fuji Film, a patronami medialny-mi: „Południe”, „Passa” i Repor-ter.pl W pracach jury uczestniczył m.in. redaktor naczelny „Połu-dnia”

I miejsce Piotr Barejka „Młode Pokolenie”, II miejsce Adam Rży-sko„Siła natury”, III miejsce Anna Ołowska „Mała panorama Ursy-nowa” oraz Danuta Bolikowska „To naprawdę jest zwykły sklep Dziesiąte urodziny”. Wyróżnie-ni: Piotr Barejka, Piotr Grochala, Robert Jankowski, Andrzej Ku-bik. Talent fotograficzny 2012: Justyna Ołowska, Karol Ołowski, Marcin Pokojski, Julia Sidor, Anna Tryfon.

kowy Warszawy do 26 listopa-da br. W razie nieuregulowania kwoty w tym terminie Warszawa ma zagwarantowaną możliwość powrotu do procesu sądowego i zatrzymania już otrzymanych kwot.

Przypominamy, że sprawa długu wykonawcy ursynowskiej Areny była przedmiotem ostrego sporu politycznego o odpowie-dzialność za nie wyegzekwowa-nie tego długu.

Mostostal Export zapłaci 7,1 mln zł

- Miasto stołeczne Warsza-wa zawarło 30 października z firmą Mostostal Export S.A. umowę, która stanowi istotny krok do zakończenia trwające-go blisko 6 lat sporu sądowe-go dotyczącego kar umownych z tytułu opóźnień w budowie Ursynowskiego Centrum Spor-tu i Rekreacji – poinformował Bartosz Milczarczyk, rzecz-nik prasowy Urzędu m.st. Warszawy.

Na podstawie zawartej umo-wy, Warszawa uzyska zwrot kosz-tów wybudowania hali sportowej w kwocie ponad 7,1 mln złotych, odpowiadającej blisko 40 proc. wartości całej inwestycji. Dodat-kowo, dzięki podpisaniu umowy Warszawa uniknie wieloletniego procesu sądowego, jego kosztów oraz niepewności co do wyroku. Kwota została rozłożona na raty. Mostostal Export S.A. wpłaci ostatnią ratę na rachunek ban-

O tym, że a m e r y k a ń s k a gospodarka jest w złym stanie, wiemy wszyscy. Większość Ame-rykanów jest też przekonana, że cztery lata

rządów administracji prezyden-ta Obamy nie wydźwignęły jej z kryzysu. Osobiście uważam, że Amerykanie, wybierając na na-stępne 4 lata człowieka, który nie ma żadnego osobistego doświad-czenia w sprawach gospodarki i którego administracja – obok innych zniekształceń - doprowa-dziła do gigantycznego zadłużenia USA (ponad 100 proc. PKB w tym roku), znacznie zredukowali szanse na odrodzenie się przedsiębiorczej i innowacyjnej Ameryki.

W końcu lat 70. XX w. proble-my Europy (zachodniej wówczas) określali ekonomiści jako „eu-rosklerozę”. Coraz niższy wzrost gospodarczy, coraz wyższa infla-cja i bezrobocie, słabnąca konku-rencyjność – z wyjątkiem inflacji brzmi to bardzo znajomo. Podob-nie jednak wyglądała sprawa ze Stanami Zjednoczonymi. Amery-ka traci światowe przywództwo gospodarcze na rzecz „japońskie-go superpaństwa” – alarmowali analitycy. Też brzmi znajomo (jeśli zamienimy Japonię na Chiny!).

Źródłem pozytywnych zmian stała się wygrana w wyborach 1980 r. Ro-nalda Reagana i jego Republikanów. Obniżono podatki, zderegulowano niektóre obszary gospodarki, ukróco-no biurokrację. Świetnym miernikiem powstrzymania „biegunki legislacyj-nej” była liczba stron amerykańskie-go dziennika ustaw, która przez całe lata 80. była o 30-40 proc. niższa niż w poprzedniej dekadzie. USA zamiast rosnąć wyraźnie wolniej niż zachod-nia Europa (jak to miało miejsce przez ponad 30 lat po wojnie) zaczę-ła rosnąć wyraźnie szybciej.

A Wielka Brytania, gdzie po-dobną „liberalną kontrrewolucję”

przeprowadziła premier Thatcher, też od lat 80. do obecnego kry-zysu rosła najszybciej z czterech dużych krajów europejskich. Tym-czasem wcześniej, od wojny, rosła wolniej niż Francja, Włochy i Niem-cy. Wprawdzie nie w tym stopniu, co w krajach anglosaskich, także kontynentalna Europa zaczęła deregulować gospodarkę i w nie-których przypadkach zmniejszać ciężar państwa socjalnego.

Nie ulega wątpliwości, że taki impuls wolnorynkowy nie przyjdzie od strony Demokra-tów, którzy bardziej jeszcze niż w przeszłości opowiadają się za etatyzmem zamiast wolnej przed-siębiorczości. Owo niesławne stwierdzenie prezydenta Oba-my wobec przedsiębiorców: „nie wyście to zbudowali” pokazuje, jak wybrany po raz drugi Barack Obama nie rozumie, skąd się bie-rze bogactwo. Dla niego bogac-two bierze się z inicjatywy pań-stwa, które buduje drogi i mosty, w wyniku czego ludzie przycho-dzą, otwierają sklepik czy fabrycz-kę – tak się kręci gospodarka.

To jest postawienie sprawy na głowie. Historia gospodarki opartej na prywatnej własności pokazuje, że jest dokładnie odwrotnie! To lu-dzie decydują się otworzyć gdzieś swój warsztat, sklep czy co inne-go. Produkując na własne ryzyko tworzą bogactwo. Skrzyknąwszy się decydują stworzyć samorząd i opłacać go ze zbieranych podat-ków. Nie byłoby co zbierać, gdyby nie ich inicjatywa i pracowitość. Tak to wyglądało, gdy odradzały się miasta w wychodzącej z wczesnego średniowiecza zachodniej Europie.

Takich inicjatyw nie zastąpi majsterkowanie państwa, czy to wspierającego nieefektywne prze-mysły, czy to tworzącego kosztow-ne fikcje nowoczesności, jadące na niekończących się subsydiach (tzw. „zielona gospodarka”). Ze stanu

szczycącego się Doliną Krzemową wyprowadza się każdego tygodnia pięć firm, ponieważ stworzono tam najgorsze warunki rozwoju przedsiębiorczości. A że USA ważą wiele w gospodarce światowej, a w gospodarce Zachodu jeszcze więcej, więc brak wolnorynkowe-go amerykańskiego przywództwa odbije się nie tylko na wzroście problemów samej Ameryki, ale i na braku właściwych przedsię-biorczych i innowacyjnych impul-sów dla innych, którzy korzystali z tego przywództwa od lat 80. XX w. Świat będzie uboższy dosłownie i w przenośni.

Jan Winiecki

Stracona szansa Ameryki