POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

N U M E R 1 0 / 2 0 1 4 , E G Z E M P L A R Z B E Z P Ł A T N Y

V MEMORIAŁ KRÓLAKAWARSZAWA,

24 SiERpNiA, NiEdZiElA

WWW.POLANDBIKE.PL

FB.COM/POLAND.BIKE.MARATHON

6 TAK BYŁO ROK TEMU2 ZAPOWIEDŹ ZAWODÓW 4 WYWIAD: WAJS

& cycling solutions

& cycling solutions

TRIATHLON MTB SZOSA

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Untitled-1.pdf 1 2014-08-20 13:40:11

12 RODZINY W MARATONIE8 WYWIAD: RADOSZ 10 MAPA KIERMASZU

KOLARSKI HIT: MEMORIAŁ

KRÓLAKA W CENTRUM WARSZAWY

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.2 WWW.POLANDBIKE.PL

KOLARSKI HIT: MEMORIAŁ KRÓLAKA W CENTRUM WARSZAWYW niedzielę 24 sierp-

nia odbędzie się V Kolarski Memo-

riał Stanisława Królaka, drugi raz z rzędu pod patronatem Pre-zydent m.st. Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jednocześnie będzie to finał I Kolarskich Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym. Organizatorem i pomysłodawcą tego wydarzenia jest Grzegorz Wajs, były kolarz zawodowy, a dziś dyrektor cyklu wyścigów amatorów na rowerach górskich LOTTO Poland Bike Marathon.

- To będzie nie lada gratka dla miłośników jazdy na dwóch kółkach. W wyścigach kolarskich będzie mógł wystartować każdy, ale punktem kulminacyjnym imprezy będzie rywalizacja za-wodowców z Polski i zagranicy - mówi dyrektor imprezy Grzegorz Wajs. - Memoriał Królaka ma swoją markę. Cztery lata temu najlepszy okazał się Robert Ra-dosz, przed trzema laty zwyciężył Dariusz Baranowski, dwa lata temu wygrał Mateusz Taciak, a przed rokiem triumfował Kamil Gradek. Elita polskiego kolarstwa zawodowego. Kto sięgnie tym razem po legendarną i niezwykle prestiżową „Pompkę Królaka”? Przekonamy się już 24 sierpnia w Warszawie.

Kolorowe Miasteczko Poland Bike zostanie zlokalizowane w sercu stolicy, na warszawskim Starym Mieście. Start i meta wy-ścigów znajdą się przy Krakow-skim Przedmieściu na wysokości Hotelu Bristol, a Biuro Zawodów – tuż obok, przy ul. Tokarzew-skiego-Karaszewicza w pobliżu Hotelu Europejskiego.

To będzie dzień pełen kolarskich wrażeń i emocji. Rywalizacja od-będzie się w wielu kategoriach wiekowych. Już od godziny 11.00 będą ścigać się przedszkolaki, dzieci i młodzież; amatorzy na ro-werach górskich oraz szosowych; strażacy o Puchar Polski Pań-stwowej Straży Pożarnej; kolarze i kolarki z licencjami Polskiego Związku Kolarskiego, w tym elita zawodowców.

Wyścig główny z udziałem kola-rzy polskich i zagranicznych grup zawodowych rozpocznie się o go-dzinie 18.30 i zostanie rozegrany jako kryterium uliczne na punkty w klasyfikacji indywidualnej na

TO BĘDZIE PRAWDZIWE KOLARSKIE ŚWIĘTO W SAMYM CENTRUM WARSZAWY!

MAPA V MEMORIAŁU KRÓLAKA

PROGRAM ZAWODÓW8.00-18.00

zapisy w Biurze Zawodów 11.00

wyścig pokazowy przyczepek/wózków Nordic Cab BikeOvo

11.30wyścigi Mini Cross dzieci 2-4 lat

i 5-6 lat (300 m i 600 m)

ROWERY GÓRSKIE12.00

wyścig dzieci (roczniki 2004-2007) - 1 okrążenie (3 km)

12.00wyścig dzieci (roczniki 2001-

2003) – 1 okrążenia (3 km)12.30

wyścig kobiet open - 5 okrążeń - (15 km)

12.30wyścig mężczyzn

(roczniki 1997-2000) - 5 okrążeń (15 km)

12.30wyścig mężczyzn

(roczniki 1974-1996) - 5 okrążeń (15 km)

12.30wyścig mężczyzn

(roczniki 1973 i starsi) -

5 okrążeń (15 km)

13.30dekoracja Mini Cross, dzieci,

kobiety i mężczyźni na rowerach górskich

ROWERY SZOSOWE14.00

parada kolarzy w stylu Retro14.15

wyścig młodzieży (roczniki 1997-2000) - 5 okrążeń (15 km)

14.15wyścig kobiet open - 5 okrążeń

(15 km)14.15

wyścig kobiet – Puchar Polski Strażaków PSP – 5 okrążeń (15

km)15.00

wyścig Amatorów mężczyzn (roczniki 1974-1996) – 7 okrążeń

(21 km)15.00

wyścig Amatorów mężczyzn (roczniki 1973 i starsi) – 7 okrą-

żeń (21 km)15.00

wyścig Mężczyzn – Puchar Pol-ski Strażaków PSP – 7 okrążeń

(21 km)16.00

dekoracja młodzieży, Amatorów i PP Strażaków PSP

16.30wyścig MP Kobiet – Elita, U23

i Juniorka – 10 okrążeń (30 km)17.30

wyścig MP Juniorów – 10 okrą-żeń – (30 km)

18.30wyścig główny V Memoriału Sta-

nisława Królaka i I Mistrzostw Polski Mężczyzn - Elita i U23 -

15 okrążeń (45 km)20.00

dekoracja V Memoriału Stanisła-wa Królaka i I Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym Warsza-

wa 2014

BIURO ZAWODÓWMiasteczko poland Bike (War-szawa, ul. Tokarzewskiego--Karaszewicza/Krakowskie przedmieście, przy Hotelu Eu-ropejskim) – 23 sierpnia (sobo-ta) godz. 12-20 oraz 24 sierpnia (niedziela) godz. 8.00-18.00

DODATKOWE INFORMACJEWięcej na www.memorialkrolaka.pl oraz www.facebook.com/po-land.Bike.Marathon

INFORMACJE TECHNICZNE ZAWODÓW

dystansie 45 km (15 rund). Zwy-cięzcą wyścigu i zdobywcą presti-żowej „Pompki Królaka” zostanie zawodnik, który zdobędzie naj-więcej punktów w całym wyścigu. Dodatkowo kolarze na premiach górskich przy ul. Bednarskiej po-walczą o „Kostkę Bednarskiej”.

To będzie niezwykle atrakcyjne widowisko sportowe. Wyścig zo-stanie rozegrany na trasie okręż-nej ze startem i metą przy Kra-kowskim Przedmieściu. Runda liczy 1500 metrów i prowadzi ulicami: Krakowskie Przedmie-ście – Nowy Świat – Świętokrzy-ska – Kopernika – Tamka – To-piel – Browarna - Furmańska – Bednarska – Skwer Hoovera – Krakowskie Przedmieście. Ten dystans uczestnicy wyścigów będą przejeżdżać wielokrotnie w zależności od kategorii. Trasa wyścigu będzie całkowicie za-mknięta dla ruchu pojazdów.

Przebieg wyścigów kibice będą mogli śledzić na dużym telebimie. Na całej rundzie zostanie umiesz-czonych ok. 20 kamer, przekazu-jących pełny obraz rywalizacji. Unikalna na skalę światową inter-netowa transmisja będzie dostęp-na na portalu www.kamery.plSpecjalnymi gośćmi V Memoriału

Stanisława Królaka w Warszawie będą córka Ewa Królak-Bończak i bracia legendarnego, pierwszego polskiego zwycięzcy Wyścigu Po-koju z 1956 roku. Na warszawskie Stare Miasto zawitają też gwiaz-dy kolarstwa sprzed lat, na czele z Ryszardem Szurkowskim.

V Kolarski Memoriał Stanisła-wa Królaka w Warszawie – finał I Kolarskich Mistrzostw Polski w Kryterium Ulicznym jest or-ganizowany przez Fundację Sport przy współpracy z Urzędem Mia-sta Stołecznego Warszawy, Biurem Sportu i Rekreacji m.st. Warsza-wy, Zarządem Dróg Miejskich w Warszawie, Polskim Związkiem Kolarskim, Państwową Strażą Po-żarną i Poland Bike.

Imprezie towarzyszyć będzie mnóstwo atrakcji dla całych rodzin. V Memoriał Stanisła-wa Królaka rozpocznie się od wyścigów przyczepek/wózków rowerowych na Krakowskim Przedmieściu. Będzie parada po-nad 100-letnich bicykli i kolarzy w stylu Retro. Przez cały dzień w pobliżu startu i mety wyści-gów będzie otwarty rodzinny kiermasz rowerowy, organizo-wany przez warszawski ZDM. Zapraszamy!

INDYWIDUALNE PLANY

TRENINGOWE

WWW.PROCYCLING.COM.PLE-MAIL: STARZYNSKI.ADAM@GMAIL.COM, TEL. KOM. 602324327

http://www.decathlon.pl

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.4 WWW.POLANDBIKE.PL

WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ OD KRÓLAKAZ GRZEGORZEM WAJSEM - GŁÓWNYM ORGANIZATOREM - ROZMAWIAMY O V MEMORIALE STANISŁAWA KRÓLAKA

STANISŁAW KRÓLAK TO WYJĄTKOWA POSTAĆ W KOLARSTWIE, KTÓRA BYŁA BARDZO MOCNO ZWIĄZANA Z WARSZA-WĄ. DLATEGO NIEZMIERNIE CIESZĘ SIĘ Z TEGO, ŻE MEMORIAŁ KRÓLAKA ODBYWA SIĘ W STOLICY POLSKI.

PBMR: Memoriał Stanisława Królaka po raz drugi odbę-dzie się w Warszawie. Czy trudno było namówić władze miasta do przyjęcia tak dużej imprezy rowerowej w samym centrum stolicy?Grzegorz Wajs (organiza-tor): - Mogę powiedzieć zupeł-nie szczerze, że bardzo się cieszę z postawy władz Warszawy, duży ukłon w ich stronę za ich podej-ście do organizacji imprez. War-szawa otwiera się coraz bardziej na wydarzenia kulturalno-spor-towe. Nasze należy akurat do tej drugiej kategorii. Otrzymaliśmy duże wsparcie od pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, a pan wiceprezydent Michał Olszewski zapewnił na konferencji prasowej, że Memoriał Królaka znajduje się w długofalowych planach miasta i na stałe znajdzie się na mapie sportowych imprez w Warsza-wie. Myślę, że Memoriał wraz z charakterystyczną i legendarną nagrodą dla zwycięzcy, którą jest „Pompka Królaka” nabrały presti-żu i Warszawa to zauważa.

PBMR: Kilka słów o genezie Memoriału Królaka. Skąd po-mysł na organizację takiego wydarzenia? W końcu nie każdy były kolarz po śmierci „dostaje” taki hołd dla wła-snej osoby.GW: - Stanisław Królak to wyjąt-kowa postać w kolarstwie, któ-ra była bardzo mocno związana z Warszawą. Dlatego niezmiernie cieszę się z tego, że Memoriał Królaka odbywa się w Warsza-wie. Stanisław Królak był typo-wym prawdziwym warszawiakiem z krwi i kości, jego rodzina miesz-kała tutaj od kilku pokoleń. Jeśli spojrzeć na jego dokonania spor-towe, to trzeba pamiętać, że jako pierwszy Polak wygrał Wyścig Pokoju, co było w latach 50-tych niebywałym sukcesem. Miliony Polaków oglądały ten wyścig kibi-cując Królakowi. Znakomity ko-larz Ryszard Szurkowski przyzna-wał później, że w dużym stopniu został zainspirowany przez Króla-ka. Można powiedzieć, że Królak dał takiego pozytywnego kopa polskiemu kolarstwu, był proto-plastą, człowiekiem, od którego wszystko się rozpoczęło. Potem byli Szurkowski, Lech Piasecki, Zenon Jaskuła aż do Rafała Majki

obecnie. Właśnie dlatego chcemy kultywować jego postać.

PBMR: Wspomniał pan Rafała Majkę. Czy biorąc pod uwagę jego ostatnie sukcesy w Tour de France i Tour de Pologne, wcześniejsze dobre wyniki Michała Kwiatkow-skiego widać, że zaintereso-wanie kolarstwem jest obec-nie na wyższym poziomie?GW: - Z całą pewnością tak, oce-niam to po liczbie zgłoszeń do tegorocznego Memoriału Stani-sława Królaka. Wszystko wska-zuje na to, że uczestników będzie o 100% więcej niż rok temu. Bę-dziemy gościć miłośników dwóch kółek od najmłodszych do naj-starszych. Widać, że kolarstwo zaczyna się odradzać.

PBMR: Memoriał Królaka w Warszawie rozpocznie się od rywalizacji amatorów. Potem ta wisienka na torcie, czyli wyścigi zawodowców o „Pompkę Królaka”. To będzie jednocześnie finał pierwszych Mistrzostw Polski w kryterium ulicznym. Ilu grup zawodowych spodziewa się pan na starcie? Przyjedzie cała krajowa czołówka?GW: - Spodziewam się, że tak. Bę-dzie na pewno zwycięzca sprzed roku Robert Radosz, a także wszystkie najważniejsze polskie grupy z kolarzami, którzy uczest-niczyli w niedawnym Tour de Po-logne. Nie ograniczamy się tylko do Polski, w peletonie pojawią się też ekipy z Czech.

PBMR: Czy jest szansa na to, by w Mistrzostwach Polski wystartowali nasi kolarze jeżdżący na co dzień w za-granicznych grupach zawo-dowych?GW: - Kolarze grup z najwyższej półki mają od dawna opracowany kalendarz startów i swoje plany treningowe. To nierealne, by uda-ło się ich sprowadzić na tegorocz-ny Memoriał. Będziemy jednak robić wszystko, co w naszej mocy, by za rok lub dwa mogli się u nas pojawić Rafał Majka czy Michał Kwiatkowski lub inni. Wszystko możliwe, oby się udało.

PBMR: Możemy też spodzie-wać się innych znanych oso-

bistości wśród uczestników Memoriału?GW: - Na pewno pojawi się kolarz wszech czasów Ryszard Szurkow-ski. Będą także kolarskie gwiaz-dy sprzed lat, jak m.in. Eligiusz Grabowski i Lechosław Michalak. Wystartuje wielu polityków i ak-torów. Swoją obietnicę udziału złożył m.in. wiceprezydent War-szawy Michał Olszewski.

PBMR: Jakie inne wyścigi i im-prezy towarzyszące główne-mu kryterium zaplanowali-ście?GW: - Chciałbym szczególnie za-znaczyć, że planujemy przejazd kolarzy z dawnej epoki. Zaprasza-my do udziału wszystkich, którzy posiadają sprzęt lub ubiór kolar-ski sprzed lat. Chcemy, by taka defilada z przeszłości pokonała jedną rundę w centrum miasta po Krakowskim Przedmieściu i oko-licach. W programie Memoriału mamy także wyścig o Puchar Polski Strażaków Państwowej Straży Po-żarnej. Oprócz rozmaitych wyści-gów na rowerach szosowych i gór-skich, w których mogą wziąć nawet dzieci od 2. roku życia odbędą się nietypowe zawody przyczepek ro-werowych Nordic Cab BikeOVO. 8 załóg (dorośli wraz z dziećmi) będzie rywalizowało systemem pu-charowym, a nagrodą główną jest właśnie taki wózek rowerowy. No-wością w porównaniu z ubiegłym rokiem jest także Warszawski Kier-masz Rowerowy. Chcemy, by było to miejsce, w którym warszawiacy – ale także przyjezdni – mogą do-wiedzieć się wszystkiego o rowe-rach, kupić odpowiedni sprzęt, skorzystać z promocji. Najmłodsi będą mogli wyrobić kartę rowero-wą, przeprowadzone zostanie także znakowanie rowerów.

PBMR: Czy zorganizowanie Memoriału Królaka w War-szawie to większe wyzwanie logistycznie niż cykl marato-nów Poland Bike Marathon?GW: - Z pewnością tak. Poland Bike Marathon to jeden z naj-ważniejszych cykli w Polsce, ale można powiedzieć, że Memo-riał Stanisława Królaka był i bę-dzie jego ukoronowaniem. Taki Memoriał jest tylko jeden. Raz w roku. Chcemy, by zawsze był prawdziwym świętem kolarstwa polskiego.

Grzegorz Wajs - główny organizator V Memoriału Królaka

Dwie wyjątkowe fotografie Stanisława Królaka, autorstwa Jana Rozmarynowskiego.

PRESSPEKTW Y D A W N I C T W O

WYDAWNICTWO PRESSPEKTul. Łużycka12, 41-902 Bytom, www.presspekt.pl

NA ZLECENIEMAGAZYN WYDAŁOWSZELKIE

PRAWA ZASTRZEŻONE.

Redakcja nie odpowiada za treść reklam

POLAND BIKE MARATHONwww.polandbike.pl

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

REDAKCJA: Media Poland Bike,FOTO: Zbigniew Świderski,

DTP: Leszek Waligóra / PRESSPEKT, dtp@presspekt.pl

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

kross_269x362_nowa_szosa.pdf 1 2014-08-20 14:07:09

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.6 WWW.POLANDBIKE.PL

„POMPKA KRÓLAKA” DLA GRADKATAK BYŁO ROK TEMU.

Kamil Gradek z zespołu BDC MarcPol został zwy-cięzcą czwartej edycji

Memoriału Stanisława Królaka, kryterium kolarskiego po raz pierwszy przeprowadzonego w sa-mym centrum Warszawy. O jego sukcesie przesądził ostatni finisz, na zakończenie 35. okrążenia trasy. Drugie miejsce w klasyfika-cji kryterium zajął Kamil Zieliński (Las Vegas Power Energy Drink), a trzecie Michał Podlaski z zespołu Bank BGŻ.

Gradek zajął także pierwsze miej-sce w klasyfikacji górskiej i otrzy-mał pamiątkową, 15-kilogramową "Kostkę Bednarskiej" (premia gór-ska znajdowała na końcu podjaz-du tą wąską, brukowaną uliczką). W klasyfikacji młodzieżowej naj-lepszy był Bartosz Zając (Chrobry Lasocki Głogów), który zresztą jak jedyny z "orlików" ukończył bar-dzo trudny wyścig. Wyścig w ka-tegorii "masters" wygrał czołowy przed laty polski kolarz Lechosław Michalak, który 15 okrążeń trasy

pokonał w imponującym tempie, dystansując wyraźnie młodszych rywali.

Impreza okazała się organizacyj-nym sukcesem, bowiem rywali-zację czołówki polskich kolarzy zawodowych, a wcześniej wyścigi dzieci, młodzieży i amatorów oglą-dały na Krakowskim Przedmieściu i ulicy Bednarskiej tysiące miesz-kańców stolicy i setki zagranicz-nych turystów.

- Fantastyczna trasa, doskonała organizacja i mnóstwo widzów, co nie zdarza się zazwyczaj na krajo-wych wyścigach - podsumował na mecie Gradek, podkreślając moc-no wkład kolegów z ekipy, któ-rzy pomogli mu w wywalczeniu pierwszego miejsca.

Jak selektywna i ciężka była nie-spełna dwukilometrowa pętla naj-lepiej świadczy fakt, że spośród blisko 50 startujących do mety dojechało zaledwie 11. Pozostali albo zostali zdublowani i wycofani

przez sędziów, albo sami zrezygno-wali z dalszej jazdy. Na brukowa-nych odcinkach trasy często nie wytrzymywały delikatne opony wyścigowych rowerów i zdarzało się, że pechowcy pokonywali ostat-ni fragment podjazdu na piechotę, prowadząc rower.

Walka o zwycięstwo trwała prak-tycznie od pierwszego do ostatniego okrążenia. Tuż po starcie do przodu

wyrwała się trójka kolarzy - Kamil Zieliński (Las Vegas), Dariusz Batek (Bank BGŻ) i Paweł Bernas (BDC MarcPol). Zyskali kilkadziesiąt me-trów przewagi, a kolejne finisze (co piąte okrążenie) wygrywał Zieliń-ski, obejmując prowadzenie w kla-syfikacji. W połowie wyścigu defekt miał Bernas, a w pościg za czołówką ruszyli jego koledzy z ekipy BDC MarcPol. Narzucili takie tempo, że wkrótce na czele znalazła się trójka zawodników BDC i Michał Pod-laski. Na finiszach toczyła się ostra walka, bowiem swoją szansę wyko-rzystał Gradek, który czterokrotnie był pierwszy i dzięki temu o dwa punkty wyprzedził zmęczonego Zielińskiego, jadącego w końcowej fazie wyścigu na dalszej pozycji.

Główną nagrodę - "Pompkę Kró-laka" wręczyła zwycięzcy córka pierwszego polskiego triumfatora Wyścigu Pokoju Ewa Królak--Bończak w towarzystwie następ-cy patrona wyścigu - Ryszarda Szurkowskiego. Sportowa rywali-zacja w sercu Warszawy spotkała

się z sympatią i zrozumieniem większości spacerowiczów, którzy w niedzielne popołudnie odwie-dzali Stare Miasto. Bardzo duże było także zainteresowanie impre-zą licznych cudzoziemców, którzy dopingowali kolarzy, a nawet "ob-stawiali" typy na zwycięzcę wyści-gu. Wyrozumiali byli nawet goście znajdującego się "wewnątrz" tra-sy hotelu Bristol, którzy mieli kłopoty z dotarciem do swych pokoi. Podczas dekoracji czoło-wych zawodników starszy kibic krzyknął głośno: "Brawo dla orga-nizatorów! Nie potrzeba było po-licji!". Rzeczywiście, choć przejście ruchliwymi szlakami było mocno utrudnione, na miejscu nie było praktycznie służb mundurowych. Całe zabezpieczenie i organiza-cja ruchu zapewniona była przez ekipę porządkową, trasa niemal w całości ogrodzona była płotkami i impreza przebiegła bez najmniej-szych zakłóceń. Czwarty Memoriał Stanisława Królaka obywał się po patronatem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. (PAP)

O SUKCE-SIE GRADKA PRZESĄDZIŁ OSTATNI FINISZ

Projekt współfinansuje Miasto Stołeczne Warszawa oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.8 WWW.POLANDBIKE.PL

PIERWSZY ZWYCIĘZCA MEMORIAŁUZ ROBERTEM RADOSZEM - PIERWSZYM ZWYCIĘZCĄ MEMORIAŁU STANISŁAWA KRÓLAKA - ROZMAWIA MAREK BALA (NASZOSIE.PL)

ZMIANA MIEJSCA ROZGRYWA-NIA WYŚCIGU I PRZENIE-SIENIE GO W TAK WY-JĄTKOWE MIEJSCE, DO SERCA WAR-SZAWY, BYŁO STRZAŁEM W DZIESIĄT-KĘ. OPINIE ZAWOD-NIKÓW SĄ BARDZO PO-ZYTYWNE.

Ściga się już od 24 lat. Obecnie w barwach grupy BDC MarcPol. Pierwszym

klubem Radosza był Spółdzielca Koszalin (1989-1991). W latach 1992-1995 był zawodnikiem Lecha Poznań, z którym w 1994 roku sięgnął po wicemistrzostwo Polski w drużynowym wyścigu szosowym na 100 km, a w 1995 - mistrzostwo Polski w tej samej konkurencji oraz wicemistrzostwo Polski w jeździe parami (z Bernardem Bocianem). W peletonie zawodowym w 2007 roku zdobył brązowy medal mi-strzostw Polski w wyścigu szosowym ze startu wspólnego, a w 2012 z kolegami z BDC MarcPol Team został mistrzem Polski w jeździe drużynowej na czas. Robert Radosz ma na koncie zwycięstwa w Bałtyk-Karkonosze Tour (2000 i 2011), Memoriale Henryka Ła-saka (2004), Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków (2006), Wyścigu Dookoła Mazowsza (2011).

PBMR: Robert, jesteś pierw-szym, historycznym zwycięz-cą Memoriału Stanisława Królaka. Jak potraktujesz start w piątej, jubileuszowej edycji?

RR: - Do każdego wyścigu pod-chodzę bardzo poważnie, tak samo będzie i tym razem. Powoli myślę nad zakończeniem przy-gody z kolarstwem zawodowym, wygrana w niedzielę, w piątej edy-cji, byłaby fajnym uwieńczeniem kariery, tym bardziej że obecnie mieszkam w Warszawie, a wyścig od zeszłego roku rozgrywany jest w centrum stolicy.

PBMR: Wróćmy jednak do Twoich początków, jak roz-począłeś przygodę z kolar-stwem?

RR: - Mimo braku pokoleniowych tradycji kolarskich, od młodych lat ciągnęło mnie do roweru. Ale główną inspiracją był Wyścig Po-koju i sukcesy Polaków. To mnie ukierunkowało, że chcę uprawiać tę a nie inną dyscyplinę sportu. Zaczynałem w klubie Spółdzielca Koszalin, skąd pochodzę i w tym klubie odnosiłem pierwsze sukce-sy w młodszych kategoriach wie-kowych.

PBMR: Grzegorz Wajs, dyrek-tor wyścigu od zeszłego roku przeniósł imprezę do centrum stolicy. Z roku na rok podno-si jakość organizacji. Jak ta impreza wygląda od środka, z peletonu?

RR: - Ubiegły rok pokazał, że zmiana miejsca rozgrywania wy-ścigu i przeniesienie go w tak wyjątkowe miejsce, do serca War-szawy, było strzałem w dziesiątkę. Opinie zawodników są bardzo pozytywne, skala trudności jest bardzo duża. Jest to jedno z naj-

cięższych kryteriów rozgrywanych w Polsce, można je porównać do Grand Prix Jasnej Góry w Czę-stochowie. Podjazd pod ulicę Bednarską jest wyjątkowy, tłumy kibiców i atmosferę można przy-równać do górskich etapów Tour de France.

PBMR: W tym roku wydłużo-na została runda, przed pod-jazdem pod Bednarską będzie więcej czasu na oddech. Jak oceniasz tegoroczną trasę?

RR: - Wydłużenie trasy zmniejszy

intensywność wyścigu, ale nie jest powiedziane, że będzie łatwiej. Mimo większego czasu na odpo-czynek, możemy spodziewać się częstszych ataków przed podjaz-dem pod Bednarską.

PBMR: Wyścig będzie można oglądać na żywo w interne-cie. To pierwszy, tak inno-wacyjny projekt, nie tylko w kolarstwie. Dla was będzie to dodatkowa motywacja?

RR: - Już kibice na trasie to do-datkowa adrenalina, ale świa-

domość, że mogą oglądać nas widzowie praktycznie na całym świecie jest czymś wyjątko-wym. Pomysł relacji na żywo na telebimach oraz on-line w inter-necie z prawie 20 kamer, będzie jednym z dodatkowych bodźców motywujących zawodników. Do tego, na moim rowerze będzie zamontowana jedna z kamer, a obrazki ze środka peletonu bę-dzie można obejrzeć po wyścigu.

PBMR: Zapowiada się piękne kolarskie święto. Czujesz, że po sukcesach Michała

Kwiatkowskiego i Rafała Majki idą "tłuste" czasy dla kolarstwa szosowego w Polsce?

RR: - Podczas swojej 24-letniej kariery kolarskiej przeżyłem kil-ka kryzysów. Po sukcesach Pola-ków, widać że polskie kolarstwo ma się dobrze, jest na fali, a za-interesowanie sponsorów i me-diów wzrosło. Musimy to teraz w mądry sposób wykorzystać.

PBMR: Dziękuję za rozmowę, powodzenia.

FOT.

: NAS

ZOSI

E.PL

(3)

TERMINARZ LOTTO POLAND BIKE MARATHON 2014

1 30.03 (niedziela) LEGIONOWO2 12.04 (sobota) N. DWÓR MAZOWIECKI3 27.04 (niedziela) OTWOCK4 11.05 (niedziela) W-WA REMBERTÓW

5 01.06 (niedziela) PŁOCK6 15.06 (niedziela) NADARZYN

29.06 (niedziela) DMP MTB Amat.: URLE7 06.07 (niedziela) WĄCHOCK

8 20.07 (niedziela) GÓRA KALWARIA9 10.08 (niedziela) MIĘDZYRZEC PODLASKI

24.08 (niedziela) MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWA

10 30.08 (sobota) PIASECZNO11 20.09 (sobota) KONSTANCIN JEZIORNA12 28.09 (niedziela) OSTRÓW MAZOWIECKA13 12.10 (niedziela) Finał: W-WA WAWER

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Ys.9NR 10 / 2014

NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAWWW.POLANDBIKE.PL

SILVINI to renomowana czeska marka ubrań dla sportowców,którzy cenią jakość i wygodę.

KIELCE BIKEEXPO

ZAPRASZAMY NA NASZESTOISKO D32!

NOWA MARKA UBRAŃ SPORTOWYCH NA POLSKIM RYNKU SILVINI TO CZESKA MARKA, KTÓRA WYSPECJALIZOWAŁA SIĘ W PRODUKCJI ODZIEŻY PRZEZNACZONEJ DLA ROWERZYSTÓW, NARCIARZY I BIEGACZY. COŚ DLA SIEBIE ZNAJDĄ RÓWNIEŻ UPRAWIAJĄCY HOKEJ NA ROLKACH I TURYSTYKĘ. UBRANIA Z KOLEKCJI SILVINI CHARAKTERYZUJE FUNKCJONALNOŚĆ I NOWOCZESNE WZORNICTWO.

Chcemy dostarczać innowa-cyjne produkty w nowo-czesnym i atrakcyjnym

wykonaniu - mówi Ewa Rosner z Forhang Silesia PR, która wpro-wadza markę na polski rynek. – SILVINI śledzi trendy - zarówno te związane z wzornictwem, jak i materiałami, które są wyko-rzystywane do szycia odzieży sportowej - bacznie wsłuchując się w opinie i oczekiwania zawod-ników, którzy będąc użytkow-nikami tych ubrań są zarazem ich najlepszymi recenzentami. Stawiamy jednak na budowanie własnego i niepowtarzalnego charakteru proponowanych rozwiązań - dodaje.

Firma powstała w 2009 roku w Pradze. Początkową inspira-cją było włoskie wzornictwo, na którym zresztą do dzisiaj ba-zuje. W zakresie opracowywa-nia krojów, kolorów i wzorów SILVINI ściśle współpracowała z Claudio La Carbonara, który był twarzą marki. To właśnie Włosi, jako jedni z pierw-szych, zaczęli wykorzystywać w projektowaniu „odważne ele-menty" – ostre, geometryczne kształty, kontrastujące kolory i asymetryczne wzory .Wspo-mniane elementy graficzne są nowoczesne i dynamiczne, pod-kreślające sportowe przeznacze-nie odzieży.

POLSKA TO WAŻNY RYNEKDziś ubrania Silvini noszą między innymi zawodnicy REMERX ME-RIDA TEAM Kolin, Czeskiej Dru-żyny Narodowej MTB TEAM, czy uczestnicy Pucharu Czech MTB. Firma wspiera też zespoły SILVI-NI MADSHUS TEAM i SILVINI CYCLING TEAM. W przyszłym roku również w Polsce pojawi się zespół kolarski w barwach Silvini.

- To krok w kierunku stałej i wi-docznej obecności w czasie różne-go rodzaju zawodów – zdecydo-wanie wyjaśnia Martin Kudrna, prokurent Spółki. Po czym do-daje. - A najlepiej jest to zrobić poprzez zaangażowanie się we współpracę z drużynami z intere-sujących nas dyscyplin. Zarówno tymi profesjonalnymi jak i ama-torskimi - dodał

SILVINI w ostatnich latach nale-ży do wiodących marek nie tylko na rynku czeskim. Na przekór recesji gospodarczej i kaprysom pogody (nie było sezonu zimowe-go) firma systematycznie zwiększa sprzedaż kolekcji letnich i zimo-wych. – Oczywiście podstawo-wym i najważniejszym był i jest dla nas rynek czeski – podkreśla Martin Kudrna. – Ale równocze-śnie w ciągu kilku lat udało się zbudować markę, która systema-tycznie umacnia swoją pozycję na rynku niemieckim, słowackim,

rosyjskim czy w odległej Tajlandii. Rynek polski od dawna budził nasze zainteresowanie, a rosnąca liczba klientów znad Wisły i Odry przekonała nas do mocniejsze-go zaznaczenia naszej obecności w Polsce – dodaje M. Kudrna.

Czesi, rozwijając sprzedaż w Polsce, wiedzą, co robią. Według badań opublikowanych przez Euromoni-tor International na początku 2014 roku światowy rynek odzieży spor-towej już dziś szacowany na około

220 miliardów dolarów powinien zanotować w tym roku pond 7% wzrostu sprzedaży. Podczas, gdy cały rynek odzieżowy wzrośnie o 5,8 procent. Na tym tle polski rynek wygląda lepiej niż dobrze. Według danych, jakie w czerwcu podał dziennik Rzeczpospolita, w tym roku na sportowe ubrania i buty Po-lacy wydadzą niemal 9 mld zł. W ze-szłym roku zakupy tych produktów wzrosły o ponad 3 proc., w tym mają rosnąć dwa razy szybciej, znacznie wyprzedzając prognozy wzrostu PKB. Dziś ubrania czeskiej marki dostępne są w kilkunastu polskich sklepach tradycyjnych i in-ternetowych. Docelowo ma ich być kilkadziesiąt.

Propozycje i rozwiązania tech-niczne, zastosowane w ubraniach z kolekcji Silvini, były prezento-wane między innymi na najwięk-szych na świecie targach rowero-wych Eurobike w niemieckim Friedrichshafen, na Asia Bike w chińskim Nanjing i Bike Mo-tion Beneluks. Za każdym razem efektem prezentacji były kolejne umowy handlowe.

Polską premierę ko-lekcji zima 2014/2015 i wiosna-lato 2015 Silvini za-planowało w czasie kieleckich targów Bike-Expo w dniach 25 -27 września.

Tadeusz Blofer

SILVINI W OSTAT-NICH LATACH NALEŻY DO WIODĄCYCH MAREK NIE TYLKO NA RYNKU CZESKIM.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

FOT.

CZA

SNA

ROW

ER.P

L (3

)

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.10 WWW.POLANDBIKE.PL

TOKARZEWSKIEGO - KARASZEWICZA

KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE

KAROWA

TRYBUNAsędziow

ie

STREFA VIP

SCENA

START / META

TELEBIM

PARKING DLA TEAMÓW ZAWODOWYCH

SKWER KS. J. TWARDOWSKIEGO

HOTEL BRISTOL

STOISKA WARSZAWSKIEGO KIERMASZU ROWEROWEGO

BDC BIKEFirma Banaszek Duda Company stworzona przez byłych kolarzy. Dystrybu-tor: Selle Italia,Vittoriawww.bdc-bike.pl

PANTONE 293 C� PANTONE 293 C�

SANTINIWłoska marka odzieży rowerowej - ko-szulki, spodenki, akcesoria i oferta strojów na zamówienie dla drużyn kolarskichwww.egobike.pl

do czarnego tła:

do białego tła:

SCOTTZapraszamy na stoisko Scott do zapoznania się z kolekcją rowerów na 2015 r.www.scott.pl

BEAT BIKEProfesjonalny serwis i sklep ro-werowy na Gocławiu. Rowery tradycyjne jak i z napędem pa-skowym Gateswww.beatbike.pl

ZARZĄD DRÓG MIEJSKICHBędziemy przypominać o zasa-dach ruchu drogowego. Będzie można oznakować rower (zabierz dowód zakupu)www.zdm.waw.pl

PREDMANOficjalny dystrybutor marek: Maxim - odżywki energetycz-ne dla sportowców, Camelbak - plecaki z bukłakami, bidonywww.maxforma.pl

AA DRINKNajlepsze napoje dla spor-towców!www.aa-drink.pl

BIKEOVODystrybutor przyczepek rowero-wych do przewozu dzieci, zwie-rząt i bagażu. Sklep sportowywww.bikeovo.pl

STRAŻ MIEJSKA

PLAN KIERMASZU ROWEROWEGO V MEMORIAŁU KRÓLAKA

STOISKA WARSZAWSKIEGO KIERMASZU ROWEROWEGO

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Ys.11NR 10 / 2014

NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAWWW.POLANDBIKE.PL

do czarnego tła:

do białego tła:

AIR BIKEAirBike to sieć sklepów i serwi-sów rowerowych z Warszawy. 7 placówek, 12 lat na rynku, peł-na rowerowa oferta dla każdego. Zarówno nowicjusza jak i zawo-dowca!www.airbike.pl

OLSHSklepy i serwisy rowerowe OLSH. W Warszawie: ul. Gór-czewska 100, ul. Radzymińska 129Fwww.olsh.pl

KROSSKROSS, największy Polski pro-ducent rowerów, prezentuje nową kolekcję rowerów szoso-wych Vento na sezon 2015.www.kross.pl

BIKEOVODystrybutor przyczepek rowero-wych do przewozu dzieci, zwie-rząt i bagażu. Sklep sportowywww.bikeovo.pl

MYBIKE.PLTesty rowerów szosowych TREK 2015. Promocje POC, Garmin, Bontrager. Al. Niepodległości 119 Wwa-Mokotów.www.mybike.pl

BSA PRO TOURStow. organizujące szkolenia i imprezy sportowe, gru-pa kolarska, salon rowerowy (W-wa, Jagiellońska 60).www.bsaprotour.pl

KAMERY.PLKAMERY.PL lider rynku zabezpieczeń. Monitoring, Alarmy, Instalacje. Kamery sportowe i samochodowe.www.kamery.pl

BIURO ZAWODÓW

PLAN KIERMASZU ROWEROWEGO V MEMORIAŁU KRÓLAKA

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.12 WWW.POLANDBIKE.PL

ŻESZCZYŃSCY Z WARSZAWYLOTTO POLAND BIKE MARATHON TO MARATONY RODZINNE I ZDECYDOWANIE DLA KAŻDEGO. NIEZWYKLE SYMPATYCZNA RODZINA ŻESZCZYŃSKICH Z WARSZAWY STARTUJE W WYŚCIGACH POLAND BIKE STOSUNKOWO OD NIEDAWNA, ALE SZYBKO „ZŁAPAŁA” NASZEGO, RODZINNEGO BAKCYLA KOLARSKIEGO. IZA I CZAREK WRAZ Z DZIEĆMI ZOSIĄ I MAĆKIEM PRZEDE WSZYSTKIM DOBRZE SIĘ BAWIĄ. ALE I JEŻDŻĄ CORAZ SZYBCIEJ. PO DZIEWIĘCIU TEGOROCZNYCH ETAPACH CYKLU ORGANIZOWANEGO PRZEZ GRZEGORZA WAJSA, RODZINA ŻESZCZYŃSKICH JEST BLISKO CZOŁOWEJ DZIESIĄTKI W KLASYFIKACJI RODZINNEJ LOTTO POLAND BIKE MARATHON 2014.

PBMR: Przedstawcie się czytelnikom „Poland Bike Ma-gazynu Rowerowego”. Skąd jesteście? Ile macie lat? Co robicie na co dzień, oczywiście poza jazdą na rowerze?

Izabela Żeszczyńska: Jesteśmy zwykłą rodziną trzydziestokilku-latków z dwójką dzieci. Aktualnie pracujemy i mieszkamy w War-szawie. Ja związana jestem z bran-żą marketingową, a Czarek - tele-komunikacyjną.

Cezary Żeszczyński: Zosia ma 8 lat i wkrótce pójdzie do trzeciej klasy, Maciek (6 lat) po waka-cjach zacznie naukę w pierwszej klasie. Jak twierdzi czeka na to bardziej niż na wyjazd waka-cyjny. Poza zwykłą pracą biu-rową, o której wspomniała Iza, jesteśmy też współwłaścicielami sklepu&serwisu rowerowego dirty40, w którego barwach startujemy na Poland Bike Ma-rathon.

PBMR: - Jak to wszystko się rozpoczęło? Kto z Was pierw-szy wsiadł na rower? Kiedy Wasze życie zaczęło „kręcić się” wokół dwóch kółek?

Iza: Zawsze będę pamiętać jak na dwóch kółkach nauczył się jeździć Maciek. Miał niespełna trzy lata, gdy zamarzył mu się rower „taki jak ma wujek”, czyli Kona Stinky. Powiedzieliśmy mu, że niestety, ale nie będzie mógł takiego mieć, dopóki nie nauczy się jeździć na dwóch kółkach… i jeździł sam po 30 minutach. Na szczęście na tyle mu się to spodobało, że na razie zwykły rower mu wystarcza.

Czarek: Pasja rowerowa zaczęła się dawno temu w czasach lice-alnych, gdy po lekcjach leciałem do znajomego serwisu i tam po-magałem w składaniu prawdzi-wych górali (wtedy to była no-wość na naszym rynku). Potem było 10 lat przerwy i w końcu postanowiłem wrócić do roweru i wraz z wspomnianym już wuj-kiem otworzyliśmy sklep dir-ty40. Wszystko nabrało tempa i od tamtej pory rowery to sedno dnia codziennego. Codzienny środek transportu, sport, pasja, serwis&sklep i moje prywatne kilka godzin w tygodniu (bo tre-nuję zwykle sam).

PBMR: - Kolarska pasja. Na czym polega w Waszym przy-

padku? Jak często wsiadacie na rower?

Czarek: Trening to rzecz niezwy-kła w naszej rodzinie. Ci co trenują najwięcej mają najmniejsze osią-gnięcia. Na rowerze trenuję w zasa-dzie tylko ja, kilka razy w tygodniu po dwie godziny i oczywiście jeż-dżę codziennie do pracy. Iza jeździ rowerem do pracy i regularnie bie-ga. To jej wystarcza, aby regularnie stawać na pudle. Dzieciaki traktują rower jak zabawę, choć do zawo-dów podchodzą z dużą ambicją, co było widać na zdjęciach z zawo-dów w Górze Kalwarii.

PBMR: - Trudno jest Wam po-godzić swoje „kolarskie życie” z pracą zawodową i nauką w szkole?

Iza: Najtrudniej pogodzić „kolar-skie życie” z oczekiwaniami babć co do częstotliwości widywania wnuków. Zwłaszcza jeśli w to wszystko próbujemy jeszcze wpla-tać zawody biegowe, w których zdarza mi się brać udział. Wygląda to mniej więcej tak, że na począt-ku maja mamy już zaplanowane, co będziemy robić we wszystkie weekendy do końca września.

Czarek: Kolarskie życie układa się pod dzieci. Trenujemy na zmianę z Izą (bo ktoś musi zostać z dzieć-mi) lub gdy dzieci śpią (bieganie). Startujemy tam gdzie dzieci lubią startować, czyli na Poland Bike Marathon.

PBMR: - Dokąd najczęściej i najchętniej wybieracie się na rowerze? Macie ulubione trasy, oczywiście poza tymi, gdzie rozgrywany jest LOTTO Poland Bike Marathon?

Iza: Na co dzień trochę brakuje mi czasu, żeby jeździć w terenie. Pracując i chcąc chociaż trochę czasu poświęcać dzieciom dzień okazuje się zbyt krótki, a po za-chodzie słońca trudno się jeździ. Stąd bieganie - tutaj pora dnia czy nocy nie ma takiego znaczenia.

Czarek: Kampinos to chleb po-wszedni - nieskończona ilość ścieżek. Z sentymentem zawsze wracam w okolice Supraśla - moje pierwsze „góry” w rodzinnej oko-licy. Z dziećmi czasami śmigamy po leśnych terenach Wojskowej Akademii Technicznej w Warsza-wie.

kontynuacja, strona 14

KOLARSKIE ŻYCIE UKŁA-DA SIĘ POD DZIECI. STARTUJEMY TAM GDZIE DZIECI LUBIĄ STARTOWAĆ, CZYLI NA POLAND BIKE MARATHON.

Z POLAND BIKE MARATHON JESTEŚMY OD 2011 ROKU. POCZĄTKO-WO DLA KAMERALNEJ ATMOSFE-RY, A POTEM DLA CHATKI MAŁOLATKA I MINI CROSSU.

http://www.bike-expo.targikielce.pl

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.14 WWW.POLANDBIKE.PL

Zosia: Najchętniej po lesie, bli-sko domu. Taka trasa przez gór-ki i dołki.

Maciek: Ja też tam gdzie Zosia.

PBMR: - Jak długo startuje-cie w cyklu organizowanym przez Grzegorza Wajsa? Dlaczego wybraliście właśnie LOTTO Poland Bike Mara-thon?

Czarek: Z Poland Bike Mara-thon jesteśmy od 2011 roku. Po-czątkowo dla kameralnej atmos-fery (wtedy startowało trzy razy mniej zawodników niż dzisiaj), a potem dla Chatki Małolatka i Mini Crossu. Nie bez znaczenia jest też mała odległość od War-szawy większości etapów.

Iza: Myślę, że faktycznie czyn-nikiem decydującym jest równe traktowanie dorosłych i dzieci. Każdy ma swój „poważny” wy-ścig. Teraz po tych kilku latach czujemy się trochę jak u siebie. Nawet dzieciaki mają już swoich „rowerowych” znajomych.

PBMR: - LOTTO Poland Bike Marathon 2014 składa się z 13 etapów, w tym aż 11 na Mazowszu. Jak ocenicie te-goroczny kalendarz? Lubicie mazowieckie trasy? Które najbardziej?

Iza: Jako totalnemu amatoro-wi wszystko mi się podoba. No może poza piachem i błotem. Będę niepopularna, ale powiem, że dobrze składa się, że w więk-szości trasy nie są trudne tech-nicznie, bo moje umiejętności pozostawiają wiele do życzenia.

Czarek: Zwykle jestem zaskoczo-ny jak wiele dobrych odcinków można wycisnąć z płaskiego Ma-zowsza (np. w Nowym Dworze Mazowieckim). Z drugiej strony trasy bywają też idealne pod tzw. „pociągi” (czyli łatwe i szybkie np. w Miedzyrzecu Podlaskim), za którymi nie przepadam. Bar-dzo się cieszę, że pojawił się etap górski w Wąchocku, choć mógł-by być jeszcze bardziej „górski”.

Zosia: Dobrze, że nie trzeba da-leko jeździć.

PBMR: - Dlaczego warto jeździć na rowerze? Czy na-mawiacie swoich znajomych do tego typu aktywności? Co daje jazda na rowerze?

Iza: Ponieważ rower to jeden z najprostszych sposobów na

ruch, a każdy ruch jest lepszy niż leżenie na kanapie. Czy na-mawiam? Nie, raczej nie nama-wiam, ale i tak znajomi, zupełnie nie wiedząc czemu przychodzą i opowiadają o tym, że w końcu wyciągnęli rower z piwnicy, że od-ważyli się przyjechać do pracy, że w weekend pojechali na wyciecz-kę... Chyba jestem z tą swoją ak-tywnością takim chodzącym wy-rzutem sumienia. A co daje jazda na rowerze? Odskocznię od pracy umysłowej.

Maciek: Warto jeździć, bo na ro-werze jest fajnie. Lubię jeździć, bo wtedy tak przyjemnie wieje.

PBMR: - Kto zajmuje się Waszymi rowerami na co dzień? Dbacie o swoje dwa kółka?

Zosia: O rowery dba tata.

Czarek: Tak rowerami zajmuję się ja oraz nasz serwis Dirty40.

Iza: W końcu mam szansę pu-blicznie docenić męża. Dzielnie walczy na co dzień z naszymi pojazdami, a jesteśmy wymaga-jącymi klientami. Nie lubię i nie mogę znieść skrzypiących łańcu-chów, trzęsących się śrubek itp., a mój rower, mimo że nie jest naj-nowszy, pozostawia podczas jazdy tylko szum opon.

PBMR: - Rower jest najważ-niejszy. A pozostałe dyscy-pliny? Lubicie coś jeszcze?

Iza: A kto powiedział, że rower jest najważniejszy? Ja w duszy jednak jestem biegaczem. Może tego po mnie nie widać, ale bie-gam regularnie od kilku lat. Mam za sobą nawet kilka maratonów, a przed sobą marzenie, do którego będę dążyć, czyli złamanie czte-rech godzin podczas biegu mara-tońskiego.

Czarek: Zimą bieganie i narty oraz piesze wycieczki po Ta-trach. Wiosna, lato i jesień to już tylko rower!

Zosia: Tak. Rolki, deskorolka, balet i hulajnoga.

Maciek: Ja lubię rolki, deskorol-kę, piłkę nożną i narty. Chciał-bym się nauczyć jeździć na desce snowboardowej.

Iza: Dzieciaki tak naprawdę lu-bią chyba wszystkie aktywności. Zapomniały jeszcze o basenie, a przecież w wodzie czują się jak ryby.

PBMR: - Ulubiony kolarz? Ki-bicujecie komuś wyjątkowo?

Iza: Ostatnio to chyba jak wszy-scy - Rafał Majka. Lubię ludzi, którzy bez kompleksów walczą o swoje, a on jest zdecydowanie jednym z nich.

Czarek: Kibicujemy wszystkim dobrym kolarzom, ale obecność kolarstwa w mediach jest nie-stety znikoma. To wciąż sport w kategorii „Inne” na więk-szości portali informacyjnych, a telewizja publiczna chyba ma alergię na kolarstwo i na wszel-ki wypadek trzyma się od niego z daleka.

PBMR: - Jakie znaczenie ma dla Was klasyfikacja rodzin-na LOTTO Poland Bike Mara-thon? Chcecie ją wygrać? Jaki jest cel rodziny Żeszczyń-skich w tym sezonie?

Iza: Oczywiście, że chcieliby-śmy, ale niestety w tym roku nie mamy na to szans. W tym roku Maciek jeździ jeszcze w Mini Crossie, więc w klasyfikacji ro-dzinnej nie punktuje. A tak na serio to jako zupełnie amatorska rodzina cieszymy się, że możemy być tak wysoko w klasyfikacji.

PBMR: - A jeśli chodzi o Wa-sze starty indywidualne i klasyfikacje w kategoriach wiekowych?

Iza: W tym roku moja katego-ria wiekowa jest bardzo mocna, więc pierwsza piątka na koniec sezonu będzie dla mnie dużym sukcesem. Ostatnio prowadzę bezpośrednią walkę z Martą Szałaj, dzięki czemu goniąc się nawzajem - obie wskakujemy na podium.

Czarek: Moim celem na ten sezon jest przyjechać choć raz w pierwszej dziesiątce.

Zosia: Ja chciałabym być w swo-jej kategorii wiekowej w końcu pierwsza, bo byłam już dru-ga i trzecia, ale to trudne, bo dziewczynki jeżdżą na większych rowerach niż mój.

Maciek: A ja chciałbym zdobyć puchar!

Iza: Jak widać wszyscy plany mamy ambitne.

PBMR: - Cele są ambitne. Życzymy zatem, żeby Wasze marzenia spełniły się. I tra-dycyjnie – połamania kół!

ŻESZCZYŃSCY Z WARSZAWYKONTYNUACJA ZE STRONY 12

CZYNNIKIEM DECYDUJĄ-CYM JEST RÓWNE TRAKTOWA-NIE DOROSŁYCH I DZIECI. KAŻDY MA SWÓJ „POWAŻNY” WYŚCIG. TE-RAZ PO TYCH KILKU LATACH CZUJEMY SIĘ TROCHĘ JAK U SIEBIE. NAWET DZIECIAKI MAJĄ JUŻ SWOICH „RO-WEROWYCH” ZNAJOMYCH.

WYGRAJ WÓZEK ROWEROWY NORDIC CAB! OBEJRZYJ PIERWSZY W POLSCE WYŚCIG PRZYCZEPEK ROWEROWYCH NORDIC CAB! ZAPRASZAMY DO KIBICOWANIA! ODWIEDŹ NASZE STOISKO I PRZETESTUJ! SPOTKAJMY SIĘ 24 SIERPNIA W WARSZAWIE PODCZAS V MEMORIAŁU STANISŁAWA KRÓLAKA. SZCZEGÓŁY NA STRONACH: WWW.MEMORIALKROLAKA.PL, WWW.BIKEOVO.PL I FB.COM/BIKEOVO .

BikeOVOSzmaragdowa 15, 52-215 Wrocław

T/F:+48 71 368 73 14M: +48 88 333 88 79

www.bikeovo.pl

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.16 WWW.POLANDBIKE.PL

MIĘDZYRZEC NA DWÓCH KÓŁKACHPODSUMOWUJEMY: LOTTO POLAND BIKE MARATHON DRUGI RAZ ZAWITAŁ DO MIĘDZYRZECA PODLASKIEGO W WOJEWÓDZTWIE LUBELSKIM.

Kolorowe Miasteczko Poland Bike, ze startem i metą wyścigów, znalazło się,

tak jak przed rokiem, na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Re-kreacji w Międzyrzecu Podlaskim u podnóża Całorocznego Stoku Narciarskiego i w pobliżu kąpie-liska. Frekwencja, jak na środek upalnego lata, dopisała. Mimo żaru lejącego się z nieba na starcie dziewiątego już etapu tegoroczne-go cyklu stanęło 500 amatorów jazdy na rowerach górskich. O 100 osób więcej w porówna-niu z ubiegłorocznym debiutem LOTTO Poland Bike Marathon w Międzyrzecu Podlaskim.

OLIMPIJKA WŚRÓD AMATORÓWDo Międzyrzeca Podlaskiego przyjechała m.in. Magdalena Sadłecka, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Atenach, meda-listka mistrzostw świata i Europy w kolarstwie górskim. Jedna z naj-bardziej utytułowanych polskich zawodniczek prowadzi obecnie Kobiece Otwarte Treningi MTB w Warszawie i pokonała trasę właśnie treningowo wspólnie ze swoimi podopiecznymi z Funda-cji Teraz Twój Ruch Racing Team.

DYSTANS MAXRywalizację na najdłuższym dy-stansie MAX (55 km) wygrał Łukasz Woźnica (BDC Retro

MTB Team). Dla utalentowa-nego 20-latka z Sulejówka było to pierwsze, historyczne zwycię-stwo w cyklu organizowanym przez Grzegorza Wajsa. Na dru-gim miejscu finiszował Bartosz Owczarek (TRW Cloudware Team), a na trzecim Patryk Białek (SK Bank Teem). Wśród kobiet zwyciężyła niepokonana w tym sezonie Urszula Luboińska (BDC Retro MTB Team). Dla niej z ko-lei to drugie zwycięstwo z rzędu, a trzecie w tegorocznym LOTTO Poland Bike Marathon (wcześniej była najlepsza w Legionowie i Gó-rze Kalwarii). W Międzyrzecu Podlaskim za Luboińską uplaso-wały się Katarzyna Pakulska (SK Bank Team) i Monika Wrona (Mybike.pl).

DYSTANS MININa trasie MINI (28 km) najszyb-si okazali się Michał Dobrzyński i Paweł Szczygielski (obaj Rowe-rek.eu Grupa DSF Maxxis Team). Na metę wjechali jednocześnie, trzymając się za ręce. Ładny, przy-jacielski gest kolegów z jednej drużyny. Tuż za nimi, na trze-ciej pozycji, finiszował Jarosław Wolcendorf (Jacoobcycles.com). W gronie kobiet, podobnie jak na poprzednim etapie w Górze Kal-warii, triumfowała Izabela Macut-kiewicz (SK Bank Team), przed Magdaleną Dąbrowską (New Age Fitness SklepRowerowy.pl). Trze-

cia tym razem była Jolanta Myć (Aktywni Międzyrzec Podlaski).

DYSTANS FANNa trasie FAN (7 km) uczniowie i uczennice szkół podstawowych ści-gali się w otwartych mistrzostwach Międzyrzeca Podlaskiego w kolar-stwie górskim. Wśród chłopców zwyciężył Mateusz Jakubiuk (MTB Międzyrzec Podlaski), przed Dawi-dem Bojarczakiem (AGR Podlasie) i Kacprem Szabłowskim (KK24h Ostrołęka). Rywalizację dziewcząt wygrała Maja Płończyk (Oriflame Cycling Team), przed Katarzyną

Górniak (Inter Cars) i Weroniką Wojciechowską (TRW Cloudware Team). W Mini Crossie na terenie Miasteczka Poland Bike jeździły dzieci w wieku 2-4 i 5-6 lat.

DRUŻYNOWOW rywalizacji drużynowej trium-fował BDC Retro MTB Team, przed Mybike.pl i New Age Fitness SklepRowerowy.pl. Klasyfikację rodzinną wygrali Michalczykowie, przed Deptami i Marcinkiewicza-mi. W punktacji Omnium Poland Bike prowadzenie wśród mężczyzn zachował Kamil Kuszmider (TRW Cloudware Team). Drugi jest Ire-neusz Kowalski (Super Drob Bike Team), a trzeci Paweł Depta (Re-tro Bike Team). W gronie kobiet liderką pozostała Katarzyna Skura (Kolarski.eu Team). Drugie miej-sce zajmuje Marta Szałaj (Polonia Warszawa MTB), a trzecie Karolina Rudnik (SK Bank Team).

WSPÓŁPRACANa koniec odbyła się dekoracja na scenie z udziałem burmistrza Mię-dzyrzeca Podlaskiego Artura Grzy-ba, dyrektora międzyrzeckiego MOSiR Arkadiusza Myszki oraz Magdaleny Sadłeckiej. IX etap LOTTO Poland Bike Marathon został zorganizowany przy ścisłej współpracy z Urzędem Miasta Międzyrzec Podlaski i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Międzyrzecu Podlaskim.

PRZYJE-CHAŁA M.IN. MAGDALENA SADŁECKA, UCZESTNICZ-KA IGRZYSK OLIMPIJ-SKICH

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 10 / 2014NIEDZIELA, 24 SIERPNIA 2014 r.V MEMORIAŁ KRÓLAKA: WARSZAWAs.18 WWW.POLANDBIKE.PL

PIERWSZY RAZ W PIASECZNIEZAPOWIEDŹ ETAPU: LOTTO POLAND BIKE MARATHON SZYKUJE SIĘ DO KOLEJNEGO DEBIUTU. W SOBOTĘ 30 SIERPNIA, CYKL WYŚCIGÓW AMATORÓW NA ROWERACH GÓRSKICH, ORGANIZOWANY PRZEZ GRZEGORZA WAJSA, ZAWITA PIERWSZY RAZ DO PIASECZNA, ODDALONEGO ZALEDWIE O 18 KM OD CENTRUM WARSZAWY.

Kolorowe miasteczko kolarskie, Biuro Zawodów oraz start i meta wyścigów

dziesiątego etapu tegorocznego LOTTO Poland Bike Marathon znajdą się na terenie Ośrodka Wypoczynkowego „Wisła” w Zalesiu Górnym, przy ul. Wcza-sowej 1.

Lokalizacja kolarskiego miasteczka będzie robić wrażenie. Przepiękne, niezwykle atrakcyjne miejsce na historycznym Trakcie Wareckim. Trasa zróżnicowana. Została wyty-czona głównie ścieżkami turystycz-nymi na obszarze Chojnowskiego Parku Krajobrazowego.

- To będzie prawdziwe pożegnanie wakacji na sportowo. Wystarto-wać może każdy, wystarczy mieć rower i kask – mówi Grzegorz Wajs, były kolarz zawodowy i or-ganizator LOTTO Poland Bike Marathon. – Gmina Piaseczno stawia na sport i rowerową rekre-ację. Zadebiutujemy tu z wielką przyjemnością. Wytyczymy nową piaseczyńską trasę w lasach choj-nowskich, która powinna przy-paść do gustu kolarskim maratoń-czykom. Zapraszam całe rodziny do Zalesia Górnego w Gminie Piaseczno w ostatnią sobotę waka-cji, czyli 30 sierpnia. Każdy znaj-dzie coś dla siebie!

Rywalizacja tradycyjnie odbę-dzie się na trzech dystansach: MAX (52 km), MINI (27 km) oraz FAN (9 km - dla uczniów i uczennic szkół podstawowych, otwarte mistrzostwa Piaseczna w kolarstwie górskim). Na terenie Miasteczka Poland Bike swoje wyścigi Mini Cross będą mieli też najmłodsi w wieku 2-4 i 5-6 lat.

X etap LOTTO Poland Bike Ma-rathon 2014 organizowany jest we współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Piaseczno oraz Ośrod-kiem Wypoczynkowym „Wisła” w Zalesiu Górnym.

Kolarskie miasteczko będzie usytuowane na terenie Ośrodka Wypo-

czynkowego „Wisła” w Zalesiu Górnym przy ul. Wczasowej. Start i meta wyścigu nieopodal basenu – cała stawka rusza histo-rycznym Traktem Wareckim na południe i przecina drogę woje-wódzką nr 873. Pierwsze 3 km to szeroka droga gruntowa, później prawie 2 km asfaltem i następuje rozjazd dystansów Mini/Max.

DYSTANS MINIMINI pokonuje stosunkowo ła-twą technicznie (ale nie pozba-wioną urozmaiceń) rundę o dłu-gości ok. 20 km. Na początek dukt leśny, po czym ścieżka po nasypie i ponownie wypadamy na krótki (ok. 700 m) odcinek asfaltu. Następne 3 km to se-kwencja szybko zmieniających się nawierzchni, aby mniej wię-cej w połowie okrążenia przedo-stać się przez techniczne pagórki na czerwony szlak, znany z te-gorocznego etapu w Górze Kal-warii (tu jednak pokonujemy go

w przeciwnym kierunku). Oko-ło 3 km przed metą następuje zjazd obu dystansów i powrót do mety. Najpierw techniczne ścieżki na terenie przylegającym do Ośrodka „Wisła”, później przeprawa groblą na drugą stro-nę stawów i na koniec przepięk-

ny singiel do mety wzdłuż brze-gu (tzw. ścieżką dydaktyczną).

DYSTANS MAXMAX zaraz po rozjeździe prze-prawia się przez strumyk. Pierwsza połowa pętli Max jest dość prosta technicznie, choć

nawierzchnia zmienia się dosyć często. Na przemian jedziemy duktami leśnymi i singlami wi-jącymi się wśród zarośli, a te-ren jest nieco pofalowany. Od czasu do czasu (średnio co 4 km) stykamy się z cywilizacją i przekraczamy asfalty. Na drugiej

połówce dystansu Max dominu-ją „puszczańskie klimaty” i tam teren będzie cięższy, a wysiłek znacznie większy. Rezerwat Pę-chery, Łoś oraz Biele Chojnow-skie to kompilacja technicznej jazdy po drogach między ko-leinami, szybkich duktów po

igliwiu oraz wszelkiego rodzaju ścieżek leśnych. Znajdą się też miejsca z niewielkimi pod-jazdami. Ponowna przeprawa przez strumyk, a później 5 km do zjazdu z dystansem Mini i identyczna, urokliwa końcówka. Połamania kół!

FACHOWYM OKIEMO TRASIE OPOWIADA MAREK GRONOWSKI, KOORDYNATOR TRAS LOTTO POLAND BIKE MARATHON

PROGRAM ZAWODÓW8.00-11.00

zapisy w Biurze Zawodów (dystans FAN)

8.00-12.00zapisy w Biurze Zawodów

(dystanse MINI i MAX)11.10

ustawianie zawodników na starcie dystansu FAN

(sektor I – rocznik 2000-2003, sektor II – rocznik 2004-2007)

11.15start dystansu FAN (9 km)

12.15ustawianie zawodników

w sektorach (I-VIII) na starcie dystansów MAX i MINI

12.30start dystansów MAX (52 km)

i MINI (27 km)12.45

start Mini Cross (2-4 i 5-6 lat) na terenie Miasteczka Poland Bike

14.00dekoracja dystansu FAN i Mini

Cross oraz losowanie nagród dla uczestników

15.30dekoracja dystansów MINI

i MAX oraz losowanie nagród dla uczestników

BIURO ZAWODÓWOśrodek Wypoczynkowy „Wi-sła”, Zalesie Górne, ul. Wczaso-wa 1 (Miasteczko poland Bike) – 29 sierpnia (piątek) godz. 17.00-20.00 oraz 30 sierpnia (sobota) godz. 8.00-11.00 (dy-

stans FAN) i godz. 8.00-12.00 (dystanse MiNi i MAX)

DODATKOWE INFORMACJEpodczas maratonu będzie funkcjonował elektroniczny system pomiaru czasu (start i meta) oraz na trasie kontrolna mata elektronicznego pomia-ru czasu. po zakończeniu za-wodów zawodnicy otrzymają swój wynik SMSem (warunek

- przy rejestracji należy podać nr telefonu komórkowego). W Miasteczku poland Bike bę-dzie można skorzystać z bez-płatnego serwisu rowerowego firm OlSH i Beat Bike (regu-lacje sprzętu, hamulce, prze-rzutki, wymiana dętek, serwis postartowy). dla wszystkich uczestników maratonu bufety na trasie i w Miasteczku poland Bike („kolarski makaron”, cia-

sta, ciasteczka, owoce, batony, napoje, izotoniki itp.). dla dzieci – Chatka Małolatka (malowanie buziek, zajęcia i zabawy pla-styczne, edukacyjne i integra-cyjne konkursy pod okiem wy-specjalizowanych animatorów).

Więcej na www.polandbike.pl i www.facebook.com/poland.Bike.Marathon

INFORMACJE TECHNICZNE ZAWODÓW

ZADEBIU-TUJEMY TU Z WIELKĄ PRZYJEMNO-ŚCIĄ.

WSPIERAMY POLSKIE

KOLARSTWO

FUNDACJA SPORTFUNDACJA SPORTFUNDACJA SPORT WSPIERA ORGANIZACJĘ IMPREZ Z UDZIAŁEM WSPIERA ORGANIZACJĘ IMPREZ Z UDZIAŁEM WSPIERA ORGANIZACJĘ IMPREZ Z UDZIAŁEM AMATORÓW. JEST PARTNEREM M.IN.: AMATORÓW. JEST PARTNEREM M.IN.: AMATORÓW. JEST PARTNEREM M.IN.:

ROLKARSKIE ZAWODY ROLLER CUP

KRYTERIUM KOLARSKIE MEMORIAŁ STANISŁAWA KRÓLAKA

MY WSPIERAMY KOLARSTWO, TY WSPIERAJ NAS93 1020 1127 0000 1502 0220 7454

FUNDACJA SPORT, KRS 0000408090, REGON: 146635403, NIP: 9522124177, BIURO@FUNDACJASPORT.PLWWW.POLANDBIKE.PL WWW.MEMORIALKROLAKA.PL WWW.ROLLERCUP.PL

KOLARSKI CYKL POLAND BIKE MARATHON

model e 866 falcon race