Oko na miasto i region nr 176

ReklamaReklama

www.okonamiastoiregion.pl www.okonamiastoiregion.pl na miasto i regionna miasto i region

9 stycznia 20149 stycznia 2014nr 176nr 176

ISS

N 2

35

3-0

67

7

ReklamaReklama

K W A L I F I K A C J A W S T Ę P N A I O K R E S O W A O D 2 1 9 9 Z Ł ! P R A W K O Z A 8 9 9 Z Ł ! ! !

tel. 696 599 449, 692 843 114K A T E G O R I E :A , A 1 , B , B + E , C , C + E , D

zmiana adresu siedziby: ul. Placowa 1, budynek Biedronki, os. Ustronie zmiana adresu siedziby: ul. Placowa 1, budynek Biedronki, os. Ustronie

ReklamaReklama

ReklamaReklama

czytaj strona 6

Tomasz Krawczyk ma 43 lata. Jest absolwentem Wydziału Le-śnego Szkoły Głównej Gospo-darstwa Wiejskiego w Warsza-wie i studiów podyplomowych na Wydziale Zarządzania i Ad-ministracji Uniwersytetu Hu-manistyczno – Przyrodniczego w Kielcach oraz na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Przyrod-niczego w Poznaniu, w zakresie Hodowli Lasu.Karierę zawodową rozpoczął w 1995 roku w Nadleśnictwie Włoszczowa. W latach 1996 – 2000 pracował w Nadleśnic-twie Puławy. W 2000 roku ponownie rozpoczął pracę w Nadleśnictwie Włoszczowa, gdzie zajmował stanowiska specjalisty w dziale gospodar-ki leśnej, sekretarza, a od 2006 objął funkcję zastępcy nadle-śniczego.Jest członkiem Polskiego Związku Łowieckiego, a także Rady Programowej Głosu Lasu oraz stałym współpracowni-kiem redakcji i autorem kilku-nastu artykułów.Za najważniejsze w pracy na nowym stanowisku uważa działanie w myśl zasady, że zarządzanie jest sztuką kie-rowania ludzką aktywnością. Nowoczesna i nastawiona na innowacje organizacja, jaką są Lasy Państwowe powinna tworzyć i doskonalić standardy pewnych analogicznych proce-

dur, również na szczeblu regio-nalnym.Nowy zastępca dyrektora in-teresuje się muzyką klasyczną, literaturą, fi lmem, a także tury-styką.Redakcja tygodnika „OKO na miasto i region” gratuluje awansu i życzy wielu sukcesów na nowym stanowisku pracy oraz dalszych awansów.

Redakcja

Tomasz Krawczyk powołany na stanowisko zastępcy dyrektora ds. ekonomicznych w RDLP w RadomiuOd środy 18 grudnia 2013r. dyrektor Tomasz Sot powołał Tomasza Krawczyka na stanowisko zastępcy dyrektora ds. ekonomicznych. Wręczenie nominacji odbyło się 17 grudnia podczas narady nadleśniczych i pracowników biura dyrekcji.

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL2 AKTUALNOŚCI

Adres Redakcji w Radomiu: 26-600 Radom, ul. M.C. Skłodowskiej 18 lok. 205(w godz. 9:07 - 15:59) www.okonamiastoiregion.plWydawca: EK0-PRODUKT Sp z o.o. Tygodnik bezpatny dla Radomia i regionu

Redaktor naczelny: Eugeniusz Kopciński (e-mail: [email protected])Opracowanie grafi czne: Aleksandra MosekWspółpraca: Ewa Borowska, Dariusz FrączekRedakcja tel: 501 828 804, 48 360 10 12

zgodnie z ustawą z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnychWydawnictwo zastrzega, że wykorzystywanie oraz rozpowszechnianie materiałów opublikowanych

w OKO NA MIASTO bez zgody autora jest naruszeniem praw autorskich.REDAKCJA NIE ODPOWIADA ZA TREŚĆ ZAMIESZCZONYCH REKLAM I OGŁOSZEŃ

e-m@il: [email protected]; [email protected]

Sektor bankowy trzeba odzyskać dla polskiej gospodarkiWyceny banków były robione przez zagranicznych audytorów, którzy od lat współpracowali z zagranicznymi inwestorami. Koszty tych wycen były bardzo wysokie, obciążające dochody z prywatyzacji. W dobie gdy światem rządzi „pieniądz” wyzbycie się systemu bankowego jest szczytem głupoty!

Koncepcja prywatyzacji pol-skiego sektora bankowego została wdrożona do realiza-cji w systemie legislacyjnym w kwietniu 1988 roku przez zespół ściśle współpracujący ze specjalistami wskazanymi przez właścicieli międzynarodowego kapitału spekulacyjnego z wy-korzystaniem koncepcji trans-formacji polskiej gospodarki opracowaną pod kierownictwem George’a Sorosa. Powyższe dzia-łania omówiono podczas wizyty Sorosa w maju 1988 roku– dro-gę ku temu otworzyła tzw. usta-wa Wilczka przyjęta w grudniu 1988 roku, dalece liberalizująca stosunki gospodarcze w Polsce i oparta na Kodeksie handlowym z 1934 roku. Jeszcze NSZZ „So-lidarność” był zdelegalizowany, a już wdrażano koncepcję ko-lonizowania Naszego Państwa. Początkiem polskiej transfor-macji było założenie w Polsce Fundacji Batorego i uzgodnienie na spotkaniu z gen. Wojciechem Jaruzelskim, a potem z później-szym doradcą ekonomicznym premiera Mazowieckiego – Wal-demarem Kuczyńskim idei te-rapii szokowej, której autorstwo przypisano Wicepremierowi Leszkowi Balcerowiczowi. Usta-wa Wilczka oraz nowa koncepcja transformacji, sprowadzająca się przede wszystkim do prywaty-zacji przedsiębiorstw państwo-wych, stworzyły konieczność budowy sieci banków komercyj-nych. Zarazem powstała ogrom-na szansa na wzbogacenie się środowiska, które w tym proce-sie uczestniczyło tzw. partyjnej nomenklatury. Specjalną ustawą wydzielono z Narodowego Ban-ku Polskiego aktywa dziewięciu banków komercyjnych o cha-rakterze regionalnym. Ta nowa struktura bankowości kierowa-na przez aparat partyjnej no-menklatury stała się podwaliną procesu tzw. nomenklaturowej prywatyzacji. Jego przebieg był potwierdzony przy „Okrągłym Stole” w kuluarach - tzw. obrady nieformalne w Magdalence. Na podstawie tych uzgodnień do-chodziło do takich paradoksów, że dyrektor państwowego przed-siębiorstwa opuszczał je wraz z odpowiednim know-how, zabierając ze sobą najlepszych pracowników. Dostawał kredyt z banku komercyjnego i otwie-rał własną fi rmę o identycznej specjalności albo uczestniczył na preferencyjnych warunkach w prywatyzacji fi rmy, w której niedawno był zatrudniony. Nie-trudno się domyślić, że mając możność dowolnego kształto-wania wysokości uposażeń bez bardzo wysokiego podatku od płacy tzw. popiwku, obowiązują-cego tylko w przedsiębiorstwach państwowych, szybko doprowa-dzał do upadku państwowego konkurenta. Cały ten proces transformacji gospodarczej wdrażanej przez Jeff reya Sachsa i Leszka Balce-rowicza miał na celu wdrożenie dogmatu prywatyzacji przed-siębiorstw po to by „uśpić” lub przekupić byłą nomenklaturę władzy, a następnie otworzyć na oścież bez prawie żadnej kontroli granice Państwa dla nieograniczonego napływu to-warów i agresywnego kapitału zagranicznego przedstawia-nych jako „wybawców” jakoby całkowicie zrujnowanej w PRL gospodarki. Podobna sytuacja miała miejsce w latach 80. XX wieku w już zdekolonizowanej niepodległej Afryce. Na bazie niezwykłego rozwoju techniki komunikacji, przejęcia kontro-

li nad mediami i urzędowego wdrażania ideologii liberalnej ekonomii rozpoczął się okres neokolonializacji ekonomicznej w formie bezpardonowej prywa-tyzacji, zakupu odziedziczonych po kolonizatorach źródeł surow-ców i przedsiębiorstw produk-cyjnych po rewelacyjnie niskich cenach. Więc wchodzący rzeko-mi „wybawcy” mieli niezbędne doświadczenie. Zatem to, co się wydarzyło w Polsce w okresie tzw. transformacji gospodarczej po 1989 roku, w swojej istocie jest podobne do tego, co zaszło wówczas w Afryce. Cechą tej prywatyzacji, wykupu własno-ści państwowej dokonanej przez wielkie korporacje międzyna-rodowe była bardzo niska cena fi rm związana z upowszechnio-ną korupcją, także likwidowa-nie potencjalnej konkurencji metodą tzw. wrogiego przejęcia, kupna przedsiębiorstwa i jego zlikwidowania albo zmarginali-zowania jego działalności . W 1999 r. Bank Światowy prze-prowadził badania inwestorów zagranicznych w Polsce. Dawali oni „prowizje” za udział w pry-watyzacji, z tym że należy pa-miętać, że wówczas te prowizje były, np. w Niemczech, zgod-ne z obowiązującym prawem. Bank Światowy pozyskał także informację, że za 3 mln dolarów można było kupić odpowiednią ustawę w polskim Sejmie. Ów-czesny marszałek Sejmu Maciej Płażyński wystąpił do prokura-tora rejonowego w Warszawie z wnioskiem o zbadanie tej spra-wy. Uzyskała ona jednak odpo-wiedź od Banku Światowego, że ankieta miała charakter anoni-mowy. Sprawę umorzono. W ramach tej transformacji główny system polskiej gospo-darki – czyli banki stopniowo przechodziły w ręce zagranicy. Prywatyzacja odbywała się także przez giełdę, ale później i tak za-graniczni akcjonariusze skupy-wali akcje i zdobywali całkowitą kontrolę nad bankami. Został on przeprowadzony w skandaliczny sposób. Wyceny banków były robione przez za-granicznych audytorów często od lat współpracujących z zagra-nicznymi inwestorami. Koszty tych wycen były bardzo wysokie, obciążające dochody z prywa-tyzacji. W pierwszej koncepcji transfer zysków do spółek matek banków zagranicznych miał być ograniczony do 15 proc. zysku netto, potem z tego zrezygnowa-no i mógł się on odbywać zupeł-nie swobodnie. Niesamowitym skandalem, o którym dziś już niewiele się mówi, była prywa-tyzacja Banku Śląskiego. Był to nowoczesny, jak na tamte czasy doskonale zinformatyzowany, szybko rozwijający się bank o ka-pitale akcyjnym w wysokości 926 mld zł i portfelu złych kredy-tów nie przekraczającym średnio 8 proc. Pierwsza wycena warto-ści akcji wynosiła ok. 230 tys. zł (starych), a potem Marek Bo-rowski, ówczesny minister fi nan-sów, podniósł ją do 500 tysięcy. W pierwszym notowaniu akcje uzyskały cenę 13,5 razy wyższą od ceny nominalnej, wzrastając do 6,75 mln złotych. Na tej pry-watyzacji zarobili nie przeciętni obywatele, ale przede wszystkim ci, którzy to organizowali. Oka-zało się także, że przed prywaty-zacją bardzo poważnie zaniżono kapitał akcyjny banku oraz zyski banku za 9 miesięcy 1993 roku. Podjęto więc dochodzenie, NIK sprawdzał tę prywatyzację, zło-żono sprawozdanie w Sejmie. Oprócz dymisji ministra Marka

Borowskiego nikomu jednak nie spadł włos z głowy. Drugą wielką i skandaliczną prywatyzacją była prywatyzacja Wielkopolskiego Banku Kredy-towego w Poznaniu. Doradzał brytyjski Schroders. Powszech-ną praktyką było angażowanie niezwykle wysoko opłacanych zagranicznych doradców do wy-ceny i przeprowadzania emisji akcji. Sprzedawano akcje WBK za 140 tys. zł (starych), a pierw-sze notowanie na giełdzie wy-niosło 350 tys. złotych. Najwię-cej ich nabył Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który po roku sprzedał cały pakiet Allied Irish Bankowi… sześć razy dro-żej! Pokazuje to skalę spekulacji, jaka została zaaranżowana przez państwowego właściciela. Po-tem były następne prywatyzacje, odbywały się przez giełdę, ale inwestorzy zagraniczni szybko skupywali akcje i przejmowa-li kontrolę nad bankami. Taki los spotkał np. BRE czy BPH. Pekao SA, po skonsolidowaniu z innymi bankami, sprzedano Włochom za ok. 5 mld zł; dziś aktywa tego banku wynoszą 110-115 mld zł. W przybliżeniu sprzedaliśmy nasze banki za ok. 25-30 mld zł, co stanowiło nie więcej niż 15 proc. ich realnej wartości. W ten sposób na ponad 60 banków istniejących w Polsce mamy jedynie cztery z polskim, większym czy mniejszym, ka-pitałem. Powszechną praktyką było i jest zaniżanie przez Skarb Państwa ceny emisyjnej akcji przy ofertach giełdowych. Chyba jednak największym skandalem było sprzedanie Citibankowi najstarszego i o zasięgu między-narodowym Banku Handlowe-go w Warszawie SA, założonego jeszcze w XIX wieku przez fi -nansistę Leopolda Kronenber-ga. Cała prywatyzacja polskiego sektora bankowego odbyła się w sposób chaotyczny i doraź-ny. Przepłacono zagranicznym konsultantom. Banki sprzeda-no za tzw. cenę rynkową, ale przez nich wycenianą. Podobnie zresztą, jak i wiele rentownych przedsiębiorstw. Ci, którzy to zrobili, ulegając marketingo-wi różnej maści zagranicznych „doradców”, doprowadzili nie tylko do ogromnych strat bu-dżetu, ale także zaszkodzili całej polskiej gospodarce. Profesor doktor habilitowany Witold Kie-żun ocenia, że budżet stracił na operacji prywatyzacji banków ok. 150-200 mld złotych. Po tych prywatyzacjach polską kadrę zarządzającą stopniowo zastępo-wali cudzoziemcy wynagradzani w milionowych kwotach za mie-siąc pracy. Równolegle ideolo-giczni propagandziści wciskali ludziom ciemnotę, że inaczej się nie dało rzekomo „uzdrowić” polskiej gospodarki bo w kra-ju rzekomo nie było pieniędzy. A w rzeczywistości na prywat-nych rachunkach w Narodowym Banku Polskim w 1990 roku było zdeponowane ok. 8 mld dola-rów, a co najmniej drugie tyle stanowiły dewizowe oszczędno-ści Polaków w tzw. „pończosze”. Również pula rezerwy dewizo-wej na zabezpieczenie wartości złotego została źle skalkulowa-na, nie było potrzeby stworze-nia aż tak dużych rezerw. Część z nich można było włączyć do procesu prywatyzacji banków. Można było też zaciągnąć po-życzki zagraniczne, ewentualnie sprzedać mniejszościowe zesta-wy akcji. Obecnie zyski banków w Polsce są wysokie, rzędu circa 15 mld zł rocznie. Po prostu nie było woli politycznej – banki

miały zostać tanio wysprzedane tzw. inwestorom zagranicznym. Sprzyjała im także infl acja, w Pol-sce depozyty i papiery skarbowe były o niebo wyżej oprocento-wane niż kredyty na Zachodzie – taki mechanizm utrzymywał się dłuższy czas. Dowodem błęd-ności działań jest przykład trans-formacji banków chińskich. Gdy brakowało im kapitału, zaprosiły zagranicznych inwestorów, udo-stępniły im pulę akcji nie wyższą niż 30 proc., robiąc przy tym prawdziwy przetarg na między-narodowych rynkach. Jeżeli faktycznie chcemy być suwerennym państwem to jest ostatni moment by podjąć dzia-łania repolonizacji bankowe-go systemu fi nansowego jako głównego układu nerwowego w gospodarce. Co chwila poja-wia się jakaś okazja, banki się łączą, dzielą, wyprzedają swoje aktywa. Trzeba działać. Polskie służby fi nansowe zamiast zająć się dużymi fi rmami, które po-winny rzetelnie płacić podatki wolą dobijać małe polskie fi rmy. Nie zdywersyfi kowano w wystar-czający sposób kapitału zagra-nicznego – jeśli chodzi o kraje, z którego pochodzi. Zaniedbano np. zainteresowanie naszym ryn-kiem wykazywane przez banki kanadyjskie, które już dawno mogły sfi nansować na korzyst-nych zasadach budowę auto-strad. To nie Bank Światowy czy EBOR powinny stać się kołem zamachowym gospodarki, ale banki kontrolowane przez Pola-ków. Tymczasem tak się nie sta-ło. To stworzyło tragiczną dla nas sytuację, bo żaden ważny kraj nie wyzbywa się swojego sektora bankowego; przykładowo udział

kapitału obcego w aktywach banków niemieckich nie prze-kracza 6 proc., a w innych kra-jach tzw. starej Unii sięga on nie więcej jak 10, 20, a w kilku przy-padkach 30 proc. W Kanadzie dominują dwa banki państwowe – jeden o charakterze inwesty-cyjnym, a drugi oszczędnościo-wym. U nas na istniejące cztery banki polskie, tylko jeden – BGK ma 100 proc. kapitału polskiego. Polska straciła praktycznie moż-liwość sprawnego fi nansowego stymulowania swojego rozwo-ju gospodarczego przez sektor bankowy, bo oczywiście banki zagraniczne preferują swoje ma-cierzyste przedsiębiorstwa.W obecnej rzeczywistości alter-natywą dla zagranicznych „re-kinów” fi nansowych pozostała polska spółdzielczość – zarówno bankowa, jak i SKOK-i – które powinny dostać wsparcie nato-miast rządzący wbrew naszym narodowym interesom przepro-wadzają na ten dział bankowości szalony atak. Chodzi im o zneu-tralizowanie znaczenia tej części rynku. Instytucje te są tłamszone rygorystycznymi przepisami, co wpływa źle na ich wyniki, tym bardziej że dotąd nie dążyły do maksymalizacji zysków za każdą cenę, jak to robią banki zagra-niczne. Kasy oszczędnościowe, nawet kosztem zysków własnych, angażują swoich członków i dają atrakcyjne lokaty. Proszę zwrócić także uwagę na fakt, że kredyty oprocentowane powyżej 10 proc. przestają de facto być opłacalne, a tzw. banki komercyjne nadal oferują pożyczki i kredyty na wyższe oprocentowanie, podczas gdy za depozyty płacą śmiesznie mało. Marże pomiędzy oprocen-

towaniem kredytów a depozytów w bankach w Polsce są bardzo duże. Nie mobilizuje to Polaków do oszczędzania, a przedsiębior-ców do zaciągania kredytów. Bu-duje natomiast olbrzymie zyski banków, które wolą inwestować w bony i obligacje skarbowe niż fi nansować rozwój przedsię-biorstw. To jest patologia, której próbowano się przeciwstawić powołując w maju 2006 r. sejmo-wą komisję śledczą do zbada-nia przekształceń kapitałowych i własnościowych pod przewod-nictwem byłego posła PiS Artura Zawiszy. Komisja jak szybko po-wstała tak szybko przestała dzia-łać gdyż Trybunał Konstytucyjny we wrześniu 2006 r. stwierdził, że umarza postępowanie… ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia. Jeżeli fak-tycznie chcemy być suweren-nym państwem to powinniśmy jak najszybciej doprowadzić do racjonalnej polityki fi nansowej i bankowej, w tym trzeba wstrzy-mać wszystkie plany prywatyza-cji banków polskich. Punktem wyjścia reformy powinno być przyjęcie zasady, że instytucje i przedsiębiorstwa państwo-we i samorządowe prowadzą wszystkie operacje fi nansowe w kilku jeszcze istniejących pol-skich bankach lub/i w spółdziel-czych bankach i kasach. Tę za-sadę można uzasadnić zyskiem fi nansowym. Stale też zdarzają się okazje korzystnego zakupu banków zagranicznych, wobec wielkiej opłacalności działalno-ści bankowej w Polsce warto i je wykorzystywać.

czytaj dalej, s. 6

Sprostowanie

Za przyjęciem budżetu Radomia na 2014 rok oprócz 14 radnych z klubu PiS głoso-wali: Włodzimierz Bojarski z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Teodora Słoń z Ra-domianie Razem. Od głosu wstrzymał się Damian Maciąg, natomiast przeciwko byli pozostali radni. Planowane dochody budżetowe mają wynieść 927 890 498 złotych natomiast wydatki 962 950 981 złotych. Więc zadłużenie dalej będzie się pogłębiało do 434 milonów złotych.

ReklamaReklama

ReklamaReklama

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL 3AKTUALNOŚCI

ReklamaReklama

W lipcu miasto przekazało na rzecz skarbu państwa teren, na którym będzie realizowana inwe-stycja. Teraz Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, który jest głównym inwestorem, przekazał go wykonawcy robót.Zwoleński zalew został wybudowa-ny w 1977 roku. Latem 2011 roku uległy awarii tak zwane szandory, czyli drewniane zasuwy na zapo-rze wodnej. Okresowa kontrola wykazała też, że gruntownego re-montu wymaga cały obiekt, m.in. należy oczyścić dno, które jest za-

mulone. Pierwsze wykopy mają się rozpocząć jeszcze zimą, natomiast na wiosnę powinny ruszyć prace przy budowie nowej zapory. Zalew ma być rozbudowany w kierunku północno-zachodnim do drogi krajowej nr 79. W przyszłości bę-dzie prawie dwukrotnie większy od obecnego. Wartość planowanych robót to około 4 milionów złotych, a ich efekty będą znane pod koniec 2014 roku.

UM Zwoleń

Zwoleń Początek przebudowy zalewuPrzebudowa zalewu w Zwoleniu nabie-ra coraz bardziej realnych kształtów. Podczas fi nałowych przesłuchań,

które odbyły się w sobotę 28 grud-nia w Radomiu, wystąpiło 35 tak zwanych podmiotów wykonaw-czych.Wśród wykonawców, którzy pre-zentowali się w kategorii powyżej 13 lat Grand Prix zdobyła Kata-rzyna Jaśkiewicz. Na trzecim miej-scu podium, w młodszej grupie wiekowej, stanęli artyści z nowo-powstałego Dziecięcego Zespołu Wokalnego LCK, który debiutował podczas eliminacji rejonowych w Lipsku. Na wyróżnienie, zda-

niem jurorów radomskiego fi nału, zasłużyła solistka Dziecięcej Estra-dy Piosenki Julia Marek. Wszyscy lipscy artyści, przygotowywali się do festiwalu pod kierunkiem in-struktora Piotra Markowskiego. Równie udany jak koniec bieżące-go roku może być początek nowe-go. W połowie stycznia w Będzinie odbędzie się fi nał Międzynarodo-wego festiwalu Kolęd i Pastorałek im. księdza Kazimierza Szwarlika, w którym Lipsko będzie reprezen-tować Katarzyna Jaśkiewicz. Bę-dziński festiwal jest uznawany za

jedną z najważniejszych tego typu imprez w Polsce. Występują w nim soliści, duety, zespoły wokalne i wokalno-instrumentalne, działa-jące w szkołach domach kultury,

parafi ach, stowarzyszeniach, a tak-że organizacjach polonijnych oraz osoby niezrzeszone.

UMiG Lipsko

Potrójny triumf na kolędniczym festiwalu Grand Prix, trzecie miejsce i wyróżnienie - to dorobek artystów Lipskiego Centrum Kultury w tegorocznym Ogólnopolskim Festiwalu Kolęd i Pastorałek „Staropolskie Kolędowanie”.

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL4 WYDARZENIA

Kronika Kronika policyjnapolicyjna

Święta na radomskich drogachPodczas akcji „Boże Narodzenie 2013” na drogach Radomia i powiatu radomskiego doszło do 2 wypadków drogowych i 15 kolizji.Radomscy policjanci zakończyli wczoraj działania „Boże Narodzenie 2013” . Trwały one od wtorku 24 grudnia do czwartku 26. W tym okresie na drogach Radomia i powiatu radomskiego doszło do 2 wypadków drogowych, w których 2 osoby zostały ranne. Doszło też do 15 kolizji drogowych. Policjanci „drogówki” sprawdzili stan trzeźwości ponad 2 tysięcy osób i zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących, a wśród nich 44-letnią kobietę, która w czwartek rano jechała do pracy mając 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Sylwester i Nowy Rok na drogach Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji Na drogach miasta i powiatu podczas Sylwestra i Nowego Roku policjanci odnotowali 4 wypadki i 9 kolizji, w tym jedna z nietrzeźwym kierowcą.

Radomscy policjanci w dniach 31.12 i 01.01 na drogach Radomia i powiatu radomskiego odnotowali 4 wypadki drogowe, w których 4 osoby zostały ranne. Doszło też do 9 kolizji drogowych, w tym jedna kolizja z udziałem nietrzeźwego kierowcy. W Nowy Rok ok. godz. 16 u zbiegu ulic Malczewskiego i Wernera pojazd marki ford uderzył w sygnalizator. 45-letni kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.Policjanci „drogówki” zatrzymali 3 nietrzeźwych kierujących.

Włamał się do pojazdu, a później ukrył w kanapieRadomscy policjanci zatrzymali 20-latka, który włamał się do pojazdu, ukradł elektronarzędzia o wartości kilku tysięcy złotych, a później ukrył się u kolegi w łóżku.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na ulicy Młodzianowskiej. Do zaparkowanego przy budynku forda transita, po wybiciu bocznej szyby w drzwiach włamał się mężczyzna i ukradł elektronarzędzia, m.in. młot udarowy, szlifi erkę, wiertarkę, a także wkrętarkę o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Skradziony łup był bardzo ciężki dlatego mężczyzna nie mógł sobie z nim poradzić i po drodze zostawiał kolejne elektronarzędzia. Za sprawcą pobiegło dwóch mężczyzn jednak nie udało im się go ująć. Poinformowany o zajściu dyżurny radomskiej policji natychmiast na miejsce skierował patrole. Policjanci ustalili, że mężczyzna ukrył się w jednym z mieszkań na ulicy Świętokrzyskiej. Na miejscu był także policyjny pies, który podjął trop i pomógł w ustaleniu, w którym konkretnie mieszkaniu teraz jest. Gdy policjanci weszli do środka inny młody mężczyzna przekonywał, że jest sam w domu. Funkcjonariusze jednak przeszukali mieszkanie i w kanapie znaleźli 20-latka z wkrętarką w ręku. Obaj trafi li do policyjnego aresztu. Jeden 20-latek odpowie za kradzież, natomiast drugi za paserstwo i ukrywanie przestępcy.

Zatrzymany za rozbójPolicjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymali 38-latka, podejrzanego o rozbój na terenie Pionek. Mężczyzna najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.Na początku grudnia wieczorem do jednego z salonów prasowych w Pionkach wszedł mężczyzna, który po doprowadzeniu do stanu bezbronności pracującej tam kobiety zabrał pieniądze. Sprawca przydusił kobietę po czym przeciągnął do innego pomieszczenia, by móc swobodnie zabrać gotówkę z kasy i uciekł. Sprawą zajęli się radomscy kryminalni, którzy skrupulatnie gromadzili wszelkie ślady i dowody w tej sprawie. Sprawdzali każdy szczegół i dzięki operacyjnym ustaleniom dotarli w ostatnich dniach do sprawcy tego przestępstwa. Kryminalni zatrzymali w jednym z mieszkań na ulicy Energetyków w Radomiu 38-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim amfetaminę. Mężczyzna trafi ł do policyjnego aresztu, a następnie doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju i posiadania narkotyków. Na wniosek śledczych 38-latek został tymczasowo aresztowany. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Komenda Miejska Policji

Program został rozpoczęty kon-kursem na najpiękniejszą choin-kę. Uczestniczyły w nim dzieci z przedszkoli i szkół. Do kuchni polowych ustawiały się kolejki. Potrawy były przewidziane na około 8 tysięcy osób. Przygo-towała je restauracja Smakosz. Rozdawano : kapustę z grochem, uszka, łazanki oraz kompot z su-szu. Wszyscy otrzymali również opłatek. Stół był symboliczny. Urządzona też została szopka. Po mszy w katedrze około go-dziny 16 harcerze przekazali Światełko Betlejemskie bisku-powi radomskiemu Henrykowi Tomasikowi. - Przekaz proroków o Jezusie stał się rzeczywistością. Syn Boży stał się człowiekiem i zamieszkał wśród ludzi. To wydarzenie jest podstawą naszych spotkań świą-

tecznych. Składam najlepsze ży-czenia Bożej mocy w zatroskaniu o dobro wspólne. Życzę Bożego pokoju w sercach, w rodzinie i ojczyźnie – mówił biskup Hen-ryk Tomasik.Życzenia złożył też prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak.- Ten szczególny czas jest mo-mentem aby wyciągnąć ręce by dać i otrzymać. Dzielimy się tym co mamy najlepsze w sobie. Ży-czę byśmy pamiętali o drugich – zwłaszcza o potrzebujących – mówił prezydent.Wszyscy zgromadzeni łamali się opłatkiem i składali sobie życze-nia. Na koniec z koncertem wi-gilijnym wystąpił chór Festa Al-legra i adepci Radomskiej Szkoły Rocka.

Dariusz Frączek

Wigilijne spotkanie na deptakuTradycyjnie na radomskim deptaku w niedzielę 22 grudnia odbyła się wigilia dla mieszkańców. Było bardzo świątecznie. Wydarzenie zgromadziło licznie radomian. Inicjatywa ta jest wspaniałą okazją do integracji i wspólnego świętowania.

Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:Ognisko Pracy Pozaszkol-nej „Ogród Jordanowski”

ul. Jana Kochanowskiego 126-900 Kozienice

Organizator imprez towa-rzyszących:Kozienicki Dom Kultury im. Bogusława Klimczuka

ul. Aleja 1 Maja 826-900 Kozienice

Elwira Kozłowska

22. Kozienicki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Niedziela, 12 stycznia Na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.

W programie wieczoru znalazły się między in-nymi tak słynne kompo-zycje rodziny Straussów jak: uwertury do ope-retek „Baron Cygański” i „Zemsta Nietoperza”, walce „Wiedeńska Krew” i „Gazetki Poranne” oraz liczne polki, galopy i marsze.Nie zabraknie oczywiście słynnego walca Nad mo-drym Dunajem i Marsza Radetzkiego.Tym razem prawie stu-osobowy zespół popro-wadzi dyrygent Aleksiej Shakura, absolwent Kon-serwatorium im Rach-

maninowa w Rostowie.Solistką wieczoru będzie Natalia Dmitriewskaja, utalentowana rosyjska śpiewaczka młodego po-kolenia, laureatka Pierw-szego Międzynarodowe-go Konkursu Śpiewaków Operowych Galiny Wisz-niewskiej w 2006 roku.Koncert odbędzie się w Sali Koncertowej.Cena biletu:• 100 zł • 120 zł Informacje i zamówienia grupowe pod nr telefo-nu: 664 - 008 - 130.

Redakcja

Już 11 stycznia o 19:00 w Radomiu odbędzie się Wielki Koncert Galowy Strauss Festiwal OrchestraStrauss Festival Orchestra przedstawi porywającą muzykę epoki Franciszka Józefa I i przeniesie słuchaczy do roztańczonego cesarskiego Wiednia. Jednocześnie stylizowane układy choreografi czne i wysmakowane kostiumy prezentowane przez Strauss Festival Ballet Ensemble przekształcą koncert w niezapomniany spektakl.

5 stycznia w godzinach wieczornych zaprezentowały się : chór katedralny pod dyrekcją Marii Czarneckiej – Cieślak i chór parafi i Ewangelicko – Augsburskiej pod kierownictwem diakon Katarzyny Rudkowskiej. - Wszystkie narody mają kolędy. Na-sze są szczególne. Jest ich 500. W ko-lędach cieszymy się z narodzenia Boga. W nich wszystko jest opowia-dane i przedstawiane po naszemu. Są one piękne – pisane prostym ję-zykiem. W melodii ich zaznacza się wyraz narodowy. Wyrażają one tę-sknotę za dobrem z którym chcemy się połączyć. Układane są by wyrazić uczucia i pragnienia. Przywołują wszystko na co wyobraźnia może się zdobyć by uczcić dziecinę – Jezus. Ogromna ilość kolęd jest anonimo-wa. Imion ich twórców nie znamy – mówił proboszcz katedry ks. Edward Poniewierski.Chóry zaśpiewały kolędy dawne jak i współczesne. Ich występowi towa-rzyszył program poetycki w wykona-niu członków chóru i Klubu Poezji Nieodkrytej – Szufl ada. Recytowali oni wiersze nawiązujące tematyką do

świąt Bożego Narodzenia. 6 stycznia w kościele Ewangelicko – Augsburskim o godzinie 16 roz-począł się kolejny koncert kolęd. Wystąpił chór parafi i Ewangelicko – Augsburskiej i chór z parafi i Ewan-gelicko – Augsburskiej z Lublina. Zabrzmiały m. in takie utwory jak : ‚’Jest taki dzień’’, Anioł pasterzom mówił’’, ‚’Uciekali, uciekali’’. W śpie-wie kolędy ‚’Gdy się Chrystus rodzi’’ brała udział publiczność. Miłym akcentem był występ debiu-tującego teatru amatorskiego dzia-łającego przy parafi i Ewangelicko – Augsburskiej w Radomiu. Spektakl dawał dużo do myślenia. Ukazana została rodzina w czasie wigilii, która nie jest otwarta na potrzebujących. Pouczenie tej sztuki zachęca do po-mocy bliżnim gdyż w nich przycho-dzi do nas Chrystus . Wieczorem natomiast ponownie w katedrze za-brzmiały kolędy w wykonaniu dzie-ci. Cieszył się on również dużym zainteresowaniem. Wiele osób po mszy pozostało w kościele by posłu-chać śpiewu najmłodszych.

Dariusz Frączek

Kolędy w radomskich kościołach5 i 6 stycznia w Katedrze i Kościele Ewangelicko – Augsburskim odbyły się koncerty kolęd i występy poetyckie oraz aktorskie. Mieszkańcy licznie odpowiedzieli na zaproszenie swoim przybyciem.

ReklamaReklama

ReklamaReklama

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL 5AKTUALNOŚCI

Przypomnijmy, że przeprowa-dzenie konsultacji społecznych dotyczących skrócenia godzin handlu w niedzielę jest efektem uchwały Rady Miejskiej w związ-ku z postulatami części środowi-ska kupieckiego. Jednocześnie od środowiska reprezentującego inną część kupców radomskich do Prezydenta Radomia wpłynął wniosek zgłaszający sprzeciw wobec wprowadzania zmian w funkcjonowaniu handlu w nie-

dzielę.Organizowane przez Prezydenta Radomia konsultacje mają na celu zebranie opinii mieszkań-ców Radomia na ten temat w jednej ankiecie.Konsultacje będą prowadzone od 2 stycznia do końca lutego. Udział w nich wziąć mogą wy-łącznie mieszkańcy Radomia powyżej 16 roku życia. Opinię można wyrazić w sposób trady-cyjny, na papierowym wydruku

ankiety lub za pośrednictwem poczty elektronicznej.W obu przypadkach wypełnia-jący ankietę zobowiązany będzie do podania imienia, nazwiska oraz numeru PESEL w celu unie-możliwienia ponownego odda-nia głosu przez tę samą osobę.Uwagi na temat handlu w nie-dzielę można przesyłać na adres: [email protected]

UM Radom

R o z p o c zęły s ię k o n s u l t a c j e s p o łe c z n e n a t e m a t h a n d l u w niedzielę Rozpoczęły się konsultacje społeczne na temat handlu w niedzielę, zarządzone przez Prezydenta Radomia w odpowiedzi na inicjatywę mieszkańców i Rady Miejskiej. Celem konsultacji jest zebranie opinii i uwag mieszkańców miasta Radomia na temat ograniczenia godzin pracy radomskich placówek handlu detalicznego w niedziele.

ReklamaReklama

Schemat działania 27-latka był za każdym razem podobny. Męż-czyzna poznawał przez Internet, głównie na portalach randko-wych kobiety, zdobywał ich za-ufanie, umawiał się z nimi, a póź-niej okradał. Na ślad przestępcy policjanci wpadli po doniesieniu jednej z mieszkanek Radomia, która zgłosiła pod koniec roku kradzież biżuterii. Gdy umówiła się z mężczyzną w jej domu, on

wykorzystując chwilę nieuwagi ukradł jej złotą biżuterię. Później kontakt z internetowym przy-jacielem się urywał. Badając tę sprawę funkcjonariusze ustalili, amatora internetowych randek.Okazało się, że to 27-letni miesz-kaniec Radomia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży. Jak ustalili policjanci mężczy-zna ma na swoim koncie jeszcze kilka tego typu przestępstw na

terenie kraju. Prowadzący postę-powanie nie wykluczają jednak jego udziału w innych tego typu czynach na terenie miasta i po-wiatu.Dlatego jeśli jeszcze jakaś kobieta została w ten sam sposób okra-dziona to prosimy o zgłaszanie się do policjantów z Komisariatu III Policji przy ulicy Batalionów Chłopskich, tel. 345 – 39 – 40.

J. Leszczyńska, KMP Radom

Umawiał się z kobietami na portalu, a później je okradałPolicjanci z KP III 27-latka, który poznawał przez Internet kobiety, po czym okradał je z biżuterii. Na razie policjanci wiedzą o kilku kradzieżach, ale bardzo możliwe, że ofi ar jest więcej.

ReklamaReklama

W październiku 2012 roku pro-kuratura postawiła Zofi i Kosno dwa zarzuty o charakterze korup-cyjnym na łączną kwotę 4 tysięcy złotych. W trakcie śledztwa do-

datkowo postawiła jej pięć zarzu-tów dotyczących przekroczenia uprawnień wynikających z pia-stowanej przez nią funkcji wójta gminy Jastrząb. Dwa zarzuty ko-

rupcyjne, również na kwotę 4 ty-siący złotych usłyszał też sekretarz gminy Jastrząb Jan G.. On również został zawieszony w sprawowaniu swojej funkcji i w jego przypadku to postanowienie jest aktualne. W sierpniu 2013 roku prokuratora skierowała do sądu Rejonowego w Przysusze akt oskarżenia wobec obojga. Czeka na wyznaczenie ter-minu rozprawy.Zakaz sprawowania funkcji wójta to jeden ze środków zapobiegaw-czych, jaki szydłowiecka prokura-tura zastosowała w październiku 2012 roku.Obrońca wójt dwukrotnie składał do prokuratury wniosek o zawie-szenie tego zakazu. Za każdym razem prokuratura nie przychylała się do niego. Mecenas zaś składał zażalenie do sądu. Za pierwszym

razem sąd go nie uwzględnił, ale w czwartek, 2 stycznia 2014 roku uchylił zakaz.Zofi a Kosno przyszła do pracy w Urzędzie Gminy Jastrząb od razu w piątek. Od grudnia 2012 roku obowiązki wójta gminy Jastrząb pełnił Robert Rutkowski, a na to stanowisko powołał go premier rządu. Uchylenie przez sąd środka zapobiegawczego automatycznie odwołuje komisarza. Robert Rut-kowski był bowiem powołany na okres obowiązywania środka za-pobiegawczego. Skoro Sąd uchylił decyzję prokuratury to o co w tym wszystkim chodzi? Czyżby poli-tyczne lub koleżeńskie działanie na rzecz innej opcji? Co z podstawo-wą zasadą domniemania niewin-ności?

Eugeniusz Kopciński

Wójt gminy Jastrząb wraca do pracySąd uchylił prokuratorski zakaz sprawowania funkcji i w piątek Zofi a Kosno zajęła swój gabinet w Urzędzie Gminy Jastrząb.

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL6 AKTUALNOŚCI

Sektor bankowy trzeba odzyskać dla polskiej gospodarkiWyceny banków były robione przez zagranicznych audytorów, którzy od lat współpracowali z zagranicznymi inwestorami. Koszty tych wycen były bardzo wysokie, obciążające dochody z prywatyzacji. W dobie gdy światem rządzi „pieniądz” wyzbycie się systemu bankowego jest szczytem głupoty!

Godna polecenia jest też wielka akcja masowego rozwoju idei systematycznego, choćby drob-nego oszczędzania. W II RP na książeczkach oszczędnościo-wych Pocztowej Kasy Oszczęd-ności można było lokować nawet jedną złotówkę. Podobna akcja francuskiej mniejszości w ka-nadyjskim Quebecu w rozwoju idei oszczędzania we francu-skich kasach oszczędnościowych Desjardins doprowadziła do ukształtowania się francuskiego kapitału, na bazie którego roz-winęła się francuska aktywność gospodarcza konkurująca z bo-gactwem kapitału angielskich Kanadyjczyków. W koniecznej reformie systemu podatkowego w Polsce można by, obok po-datku obrotowego dla wielkiego handlu, wprowadzić też specjal-ny podatek dla banków. Wyma-ga to starannego opracowania strategii działania. Niewątpliwie obecny stan ekonomicznego zdekolonizowania naszej gospo-darki wymaga zdecydowanej ak-cji reformatorskiej w dziedzinie bankowości, słusznie uważanej za „nerw” rozwoju ekonomicz-nego. Wyjściem z obecnej sytu-acji może być też – zbudowanie różnymi sposobami – skłonności Polaków do oszczędzania. Mniej konsumpcji, więcej oszczędza-nia, jest jeszcze jakaś szansa. Trzeba też stworzyć prawdziwą modę na polskie produkty, za-równo w kraju, jak i za granicą. Wzmocnić spółdzielczość, re-aktywować komunalne banki, zastanowić się nad renacjonali-zacją niektórych banków, które zostały sprzedane zagranicy. Przede wszystkim trzeba doka-pitalizować Bank Gospodarstwa Krajowego, żeby mógł skutecznie wspierać reanimację polskiej go-spodarki. Warunkiem ratowania polskiej gospodarki jest jednak racjonalny system doboru kadry fachowych decydentów, w na-wiązaniu do praktyki stosowanej w niezwykle sprawnych wielkich koncernach, reprezentujących jednak nie tylko wysokie fa-chowe kwalifi kacje , ale i posta-wę priorytetu ideowego. Banki w Polsce to według danych na koniec września 2013 rok potęż-ny dział mający wpływ na bieg zdarzeń we wszystkich innych dziedzinach funkcjonowania Państwa. W końcu września 2013 r. działalność operacyjną

prowadziły 642 banki (o 1 mniej niż rok wcześniej). Banków ko-mercyjnych było 70 (tyle samo, co rok wcześniej), w tym 28 od-działów instytucji kredytowych (o 4 więcej). Banków z prze-wagą lub ze 100% udziałem ka-pitału zagranicznego działało 60 (o 1 mniej). Ponadto funk-cjonowały 572 banki spółdziel-cze (o 1 mniej). Zmiany liczby banków ogółem oraz w poszcze-gólnych grupach były spowodo-wane przez różne czynniki, takie jak: •wchodzenie do Polski nowych inwestorów (5 nowych oddzia-łów instytucji kredytowych), •procesy konsolidacyjne (jeden bank ze 100% udziałem kapita-łu zagranicznego został przejęty przez polskich inwestorów; je-den bank ze 100% udziałem ka-pitału zagranicznego połączył się z innym bankiem z tej samej gru-py banków; dwa banki z więk-szościowym udziałem kapitału zagranicznego połączyły się z in-nymi bankami z tej samej grupy banków; jeden bank spółdzielczy połączył się z innym bankiem spółdzielczym), •zmiana formy organizacyjnej (jeden bank ze 100% udziałem kapitału zagranicznego został połączony z oddziałem instytucji kredytowej, a jeden oddział in-stytucji kredytowej połączył się z bankiem ze 100% udziałem ka-pitału zagranicznego, w ramach swoich grup kapitałowych). W okresie I-IX 2013r. w sektorze bankowym odnotowano wyniki fi nansowe niższe od osiągnię-tych w analogicznym okresie 2012 roku. Wynik działalności banko-wej zmniejszył się o 6,5% do 41,4 mld zł. Wynik z tytułu odse-tek wyniósł 24,8 mld zł (spadek o 7,6%), a wynik z tytułu opłat i prowizji – 10,6 mld zł (o 1,1% mniej). Koszty działania banków osią-gnęły zbliżoną, co rok wcześniej, wartość na poziomie 20,5 mld zł (o 0,6% mniej), przy wzroście kosztów pracowniczych o 1,3% (11,5 mld zł). Odpisy aktuali-zujące z tytułu utraty wartości aktywów fi nansowych wynio-sły 5,4 mld zł, tj. o 12,2% mniej niż rok wcześniej. Amortyzacja środków trwałych oraz warto-ści niematerialnych i prawnych była większa o 3,4% i wyniosła 2,0 mld zł.

Wartość kredytów udzielonych przez banki sektorowi niefi nan-sowemu i sektorowi instytucji rządowych i samorządowych wyniosła w dniu 30 września 2013 r. 928,8 mld zł, co oznacza wzrost o 3,1% w porównaniu do stanu z 2012 roku.Spadek wyniku z działalności bankowej (o 6,5%) nie został całkowicie zniwelowany przez wzrost wyników z pozosta-łej działalności operacyjnej (o 19,4%) oraz zmniejszenie re-zerw i odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości akty-wów (o 12,3%). W rezultacie wynik z działalności operacyjnej zmniejszył się o 3,7% i osiągnął wartość 14,5 mld zł. Podatek dochodowy dotyczący działal-ności kontynuowanej wyniósł 2,7 mld zł (o 7,7% mniej niż rok wcześniej), a wynik fi nansowy netto ukształtował się na po-ziomie 11,8 mld zł, co oznacza jego spadek o 2,5% w porów-naniu z analogicznym okresem 2012 roku. W okresie I-IX 2013 r. zyski netto zanotowało 625 banków (o 4 mniej w porównaniu do analogicznego okresu 2012 r.), a stratę netto poniosło 17 ban-ków, tj. o 3 banki więcej. Spośród banków wykazujących straty netto 11 (o 1 mniej) to banki ko-mercyjne, w tym 9 oddziałów in-stytucji kredytowych (o 2 mniej) oraz 6 banków spółdzielczych (o 4 więcej). Suma bilansowa sektora banko-wego w dniu 30 września 2013r. wyniosła 1 428,0 mld zł i była wyższa o 7,0% niż w 2012 roku. Największą pozycją aktywów były kredyty i inne należności, które wyniosły 1 013,7 mld zł (wzrost o 4,9%) i stanowiły 71,0% aktywów. Po stronie pa-sywów dominującą pozycją były zobowiązania fi nansowe wyce-niane według zamortyzowanego kosztu, osiągnęły one wartość 1 209,3 mld zł (o 5,7% więcej), co stanowiło 84,7% pasywów. Kapi-tały własne wzrosły do 150,2 mld zł, tj. o 4,8%, co oznaczało ich 10,5% udział w pasywach. Depozyty sektora niefi nansowe-go i instytucji rządowych i sa-morządowych w dniu 30 wrze-śnia 2013r. osiągnęły wartość 832,4 mld zł (wzrost o 7,2%), z tego depozyty sektora niefi -nansowego wyniosły 743,4 mld zł (wzrost o 7,2%), a depozyty

sektora instytucji rządowych i samorządowych – 89,0 mld zł (wzrost o 7,4%).Wartość kredytów udzielonych przez banki sektorowi niefi nan-sowemu i sektorowi instytucji rządowych i samorządowych wyniosła w dniu 30 września 2013r. 928,8 mld zł, co oznacza wzrost o 3,1% w porównaniu do stanu w 2012 roku. Kredyty udzielone sektorowi niefi nan-sowemu stanowiły 90,3% tej kwoty i wyniosły 838,6 mld zł (wzrost o 3,3%), w tym kredyty dla przedsiębiorstw 281,1 mld zł (wzrost o 1,8%), a dla gospo-darstw domowych 552,4 mld zł (więcej o 4,1%). Większość kredytów dla przedsiębiorstw (59,2%) w kwocie 166,4 mld zł (spadek o 0,4%) została zacią-gnięta przez MSP i była przezna-czona głównie na fi nansowanie ich działalności operacyjnej (62,0 mld zł – spadek o 4,3%), inwestycje (50,0 mld zł – wzrost o 3,7%) i nieruchomości (41,0 mld zł – bez zmian). Kre-dyty dla gospodarstw domowych były przeznaczone w przeważa-jącej części na nieruchomości mieszkaniowe – 333,5 mld zł (wzrost o 5,0%) i konsumpcyjne osób prywatnych – 112,8 mld zł (wzrost o 0,2%).Przyrost wartości kredytów dla sektora niefi nansowego i sekto-ra instytucji rządowych i samo-

rządowych (3,1%) był o 4,1 pkt proc. niższy od wzrostu wartości depozytów (7,2%), w rezultacie czego różnica między wartością kredytów dla tych sektorów i de-pozytów zebranych od podmio-tów z tych sektorów zmniejszyła się do 96,4 mld zł.Depozyty sektora niefi nansowe-go i instytucji rządowych i sa-morządowych w dniu 30 wrze-śnia 2013r. osiągnęły wartość 832,4 mld zł (wzrost o 7,2%), z tego depozyty sektora niefi nan-sowego wyniosły 743,4 mld zł (wzrost o 7,2%), a depozyty sek-tora instytucji rządowych i samo-rządowych – 89,0 mld zł (wzrost o 7,4%). W porównaniu do stanu z 30 września 2012. r. odnoto-wano wzrost wartości depozy-tów bieżących i obniżenie war-tości depozytów terminowych. W sektorze niefi nansowym war-tość depozytów bieżących zwięk-szyła się o 20,9%, a depozytów terminowych uległa zmniejsze-niu o 3,0%. W sektorze instytu-cji rządowych i samorządowych wartość depozytów bieżących wzrosła o 40,0%, a terminowych obniżyła się o 17,0%. W rezulta-cie tego zjawiska, udział depozy-tów bieżących w depozytach tych dwóch sektorów łącznie zwięk-szył się do 49,0%, a w sektorze instytucji rządowych i samorzą-dowych depozyty bieżące stano-wiły większość depozytów tego

sektora (55,8% wobec 42,8% rok wcześniej).Przyrost wartości kredytów dla sektora niefi nansowego i sektora instytucji rządowych i samorządowych (3,1%) był o 4,1 pkt proc. niższy od wzro-stu wartości depozytów (7,2%), w rezultacie czego różnica mię-dzy wartością kredytów dla tych sektorów i depozytów zebranych od podmiotów z tych sektorów zmniejszyła się do 96,4 mld zł, wobec 124,3 mld zł w 2012 roku. W sektorze niefi nansowym nadwyżka kredytów nad depo-zytami zmniejszyła się w skali roku o 22,9 mld zł, a w sektorze instytucji rządowych i samorzą-dowych o 5,0 mld zł. Wartość i dynamika depozytów Depozyty sektora niefi nansowe-go i instytucji rządowych i sa-morządowych w dniu 30 wrze-śnia 2013r. osiągnęły wartość 832,4 mld zł (wzrost o 7,2%), z tego depozyty sektora niefi -nansowego wyniosły 743,4 mld zł (wzrost o 7,2%), a depozyty sektora instytucji rządowych i samorządowych – 89,0 mld zł (wzrost o 7,4%).Z powyższych danych widać jak ważny dla gospodarki jest to sek-tor i jak ogromny wpływ ma na funkcjonowanie wszystkich po-zostałych dziedzin w Państwie.


Głównym punktem posiedze-nia było podjęcie uchwały bu-dżetowej na 2014 rok., która została przyjęta jednogłośnie. Zgodnie z przyjętymi założe-niami dochody Powiatu Szy-dłowieckiego w nadchodzącym roku wyniosą 34.735.609 zł, na-tomiast wydatki kształtować się

będą na poziomie 35.409.316 zł. Defi cyt 673.707 zł sfi nan-sowany będzie z emitowanych papierów wartościowych (obli-gacji).Radni podjęli również między innymi uchwałę w sprawie:- Wieloletniej Prognozy Finan-sowej na lata 2014-2019;

- ustalenia godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu Szydłowieckiego na rok 2014;- ustalenia wysokości opłat za usuwanie pojazdu z drogi, jego parkowanie na parkingu strze-żonym oraz wysokości kosztów przypadku odstąpienia od wy-

konywania dyspozycji usunię-cia pojazdu obowiązujących w 2014 roku;- wystąpienia Powiatu Szy-dłowieckiego z członkowstwa w stowarzyszeniu Lokalna Gru-pa Działania „Na Piaskowcu”.


Budżetowa sesja Rady PowiatuW poświąteczny piątek, 27 grudnia 2013, radni Rady Powiatu spotkali się na jednej z najważniejszych sesji w roku. Sesję poprowadził Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.

ReklamaReklama

ReklamaReklama

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL 7ROZMAITOŚCI

Czy to tylko „niefrasobliwość” rzekomych wybitnych „fachow-ców” zarządzających tak ważną instytucją, czy kolejny przykład „zalegalizowanej” korupcji? Ja w przypadki nie wierzę! Jako człowiek, któremu głęboko leży na sercu siła Naszego Państwa oczekuję szybkich i stanowczych decyzji! Oczywiście złożono od-wołanie. Jednak Krajowa Izba Odwoławcza podtrzymała de-cyzję Centrum Zakupów dla Są-downictwa w sprawie wygranego przez Polską Grupę Pocztową przetargu na obsługę korespon-dencji sądów i prokurator. Nad przetargiem w całym kraju czu-wało Centrum Zakupów dla Są-downictwa funkcjonujące przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. O nowym doręczycielu poczto-wym sądy i prokuratury dowie-działy się 19 grudnia 2013 roku, gdy resort rozesłał im informację o zawarciu nowej umowy, a jed-nocześnie trwały spotkania grup roboczych, których celem było ustalenie zasad wzajemnej współ-pracy. „W wyniku tych rozmów w dniu 23 grudnia 2013 r. do jed-nostek została rozesłana końcowa informacja dot. realizacji zawar-tych umów, która zawierała m.in. stosowne procedury działania oraz listę opiekunów przyporząd-kowanych do każdej z jednostek” W ogłoszonym wyroku KIO od-daliła odwołanie Poczty Polskiej i potwierdziła, że PGP spełnia wszystkie kryteria konieczne do realizacji kontraktu. W ustnych

motywach uzasadnienia wyroku KIO stwierdziła, że żaden z czte-rech zarzutów Poczty Polskiej nie zasługuje na uwzględnienie. W szczególności Izba uznała, że zgodnie z oczekiwaniem zama-wiającego wystarczającym jest, że PGP ma zagwarantowaną możli-wość wykonywania zamówienia w oparciu o wymaganą sieć po-nad 7000 placówek pocztowych, począwszy od dnia rozpoczęcia świadczenia usług.Ponadto KIO nie podzieliła sta-nowiska, jakoby Poczta Polska posiadała monopol na świadcze-nie usług w obrocie zagranicz-nym, a także nie uznała zarzutu, że zaoferowana przez PGP cena wymagała zbadania jako poten-cjalnie rażąco niska. KIO uznała, że wobec uwolnienia rynku pocz-towego od 1 stycznia 2013 roku, na skutek konkurencji opera-torów alternatywnych z Pocztą Polską, ceny usług pocztowych ulegają znacznemu obniżeniu.Zgodnie z decyzją Centrum Za-kupów Instytucja Gospodarki Budżetowej z dnia 22 listopada 2013 roku, Polska Grupa Pocz-towa złożyła najkorzystniejszą ofertę w przetargu na obsługę korespondencji sądów powszech-nych oraz prokuratur. Dwuletni kontrakt, który wszedł w życie od stycznia 2014 roku jest warty ok. 500 mln złotych. Zakontraktowa-no doręczenie 100 mln przesyłek, średnio ponad 4 mln listów, pa-czek oraz przesyłek kurierskich w obrocie krajowym i zagranicz-

nym miesięcznie. Aby obsłużyć kontrakt PGP podpisała umowę z Ruchem oraz InPostem, które mają udostępnić swe kioski, agen-cje inne punkty awizacyjne (np. w salonach i sklepach o różnych branżach) oraz system dystry-bucyjny. Od początku 2014 roku prokuratury i sądy powszechne (a więc wszystkie oprócz Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego) będą korzy-stać z usług PGP, która w razie niedoręczenia sądowej przesyłki adresatowi, będzie mu wystawiać awizo z informacją o miejscu odbioru dokumentu. Bez zmian pozostaje procedura doręczenia - jeśli awizo z wezwaniem dwu-krotnie nie zostanie odebrane, sąd w ramach tzw. doręczenia zastępczego uzna, że adresat jest prawidłowo powiadomiony. PGP złożyła ofertę niższą o po-nad 84 mln zł od Poczty Polskiej - instytucji, której właścicielem jest Skarb Państwa nawet nie raczyła zbadać zagrożenia i złożyć od-powiednią ofertę, a nie trzymać się starych reguł - to jest nie tyl-ko skandal, ale niegospodarność o wielkich rozmiarach!!! Wy-mogiem przystąpienia do „prze-targu” było posiadanie placówki pocztowej w każdej gminie. Więc Polska Grupa Pocztowa z partne-rami stworzyła sieć obejmującą ponad 7 tys. placówek, w tym 5 tys. to punkty kiosków Ruchu. Dodatkowo fi rma InPost tworzy sieć awizomatów, które pozwa-

lają odbierać korespondencję 24 godziny na dobę przez sie-dem dni w tygodniu, co stanowi duże udogodnienie dla klienta – ok. 150 punktów by sprostać zadaniu i obniżyć koszty. Udział Polskiej Grupy Pocztowej w prze-targu organizowanym przez Centrum Zakupów był możliwy dzięki zmianie warunków SIWZ na podstawie orzeczenia Kra-jowej Izby Odwoławczej z dnia 7 października 2013 roku. KIO stwierdziła wtedy, że żaden sąd i prokuratura w Polsce nie może domagać się, by dowód nadania przesyłek poleconych nadawa-nych przez sądy lub prokuratury, był wystawiany z mocą urzędową, o której mowa w art. 17 prawa pocztowego. W ten sposób Kierownictwo Poczty Polskiej z powodu swo-jej lekkomyślności zafundowało swoim pracownikom poważny problem. Aby patrzeć jak zaczną kombinować protesty i strajki by „wydrzeć” z zadłużonej kasy państwowej kolejne miliony na wsparcie swojej działalności argu-mentując, że skoro w 2012 roku PKP otrzymało takiej pomocy ponad 1,5 miliarda złotych, PLL LOT 400 milionów i szereg im podobnych fi rm to teraz kolej na pomoc dla Poczty Polskiej. Absurd goni absurd a przeciętny Kowalski jest skubany na wszel-kie sposoby by sfi nansować „nie-frasobliwych” pseudofachowców.


Poczta Polska S. A. przegrywa! Od 02.01.2014 roku przesyłki z sądów odbierać będziemy nie z poczty, ale z kio-sków Ruchu. Poczta Polska utraciła kontrakt na obsługę korespondencji sądów po-wszechnych i prokuratur, bo nie brała w ogóle pod uwagę, że tak się może stać i nie dokonała dokładnej weryfi kacji faktycznych kosztów umożliwiających obniżenie ceny usług.

B i b l i o t e k a P u b l i c z n a G m i n y Kozienice im. ks. Franciszka Siarcz yńskiego zaprasza na koncert Romantycznie Andre’ Rieu w wykonaniu Międzynarodowej Orkiestry Symfonicznej dnia 10 stycznia 2014 r. o godz. 17.30

OGŁO SZ EN I E

Spółdzielnia Mieszkaniowa ‘’NASZ DOM’’ z siedzibą w Radomiuprzy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 18 ogłasza przetarg na sprzątanie

budynków i terenów zewnętrznych Osiedla “Żeromskiego” i Osiedla “Nad Potokiem”

wraz z utrzymaniem terenów zielonych i odśnieżaniem w zasobachSpółdzielni Mieszkaniowej “Nasz Dom” w Radomiu.

Oferty należy składać w siedzibie Zamawiającego-pokój Nr 3 (kance-laria) w terminie do dnia 13.01.2014 r. do godziny 11:00

Otwarcie ofert nastąpi w dniu 13.01.2014 r. o godz. 12:00 w siedzibie Spółdzielni w pok. Nr 10.

Specyfi kę warunków zamówienia można uzyskać w siedzibie Spółdzielni pok.113 w godz. 8:00-14:00, w terminie od 02.01.2014 r. do 10.01.2014

Szczegółowe informacje można uzyskać bezpośrednio lub telefoniczniepod nr 48 384 06 40 wew. 311

Sztab mieści się w Iłżeckim Domu Kultury, a tworzą go wspólnie z Domem Kultury, Miejsko – Gminny Ośrodek Pomocy Spo-łecznej i Publiczne Gimnazjum Gminne. Patronat nad działalno-ścią Sztabu sprawuje Burmistrz Iłży Andrzej Moskwa oraz tradycyjnie Iłżecki Samorząd wraz z powiatem radomskim.W tym roku do udziału w or-kiestrze zgłosiło się blisko 200 Wolontariuszy z iłżeckich szkół. W programie znajdą się rozgryw-ki sportowe drużyn samorządo-wych, pokazowe mecze piłkarskie na wesoło: panów powyżej 100 kg

wagi oraz pań z Iłży i Rzeczniowa. Tradycyjnie uruchomiony też zo-stanie sklepik WOŚP, w którym bę-dzie można nabyć dary przekazane przez sponsorów. Nie zabraknie też występów artystycznych, w których zaprezentują się zespoły taneczne, wokalne i folklorystyczne.Niespodzianką dla widzów będzie też pokaz mody w wykonaniu za-wodowych modelek jednej z ra-domskich agencji.Nie zabraknie też słodkości. Jak co roku będzie można skosztować wielkiego tortu z inicjałami WOŚP oraz obejrzeć pokaz sztucznych ogni w ramach tradycyjnego „Świa-

tełka do Nieba”. Wszyscy chętni do pomocy i sponsorowania Finału WOŚP w Iłży proszeni są o kon-takt z Domem Kultury w Iłży, Tel. 48/616-31-08 lub 48/616-28-77.

Redakcja

Sztab szykuje się do fi nałuTradycyjnie jak co roku w Iłży został Lokalny Sztab XXII Fi-nału Wielkiej Orkiestry. Corocznie iłżecki sztab zbiera ponad 20 tysięcy złotych, a w dowód wdzięczności Fundacja WOŚP przekazuje sprzęt medyczny dla iłżeckiego szpitala.

ReklamaReklama

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL8 KULTURA

Protestanci zagrają z „Orkiestrą” 12 stycznia o godz.16.00 w Koście-le Adwentystów Dnia Siódmego przy ul. Okulickiego 32a odbędzie się koncert muzyki chrześcijańskiej, który będzie częścią XXII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Po-mocy.

W czasie koncertu wystąpi czterech wykonawców: Da-riusz Górski – solista opery kameralnej w Warszawie, chór parafi ii ewangelicko – augsburskiej w Radomiu, Daniel Kluska – wykonu-jący muzykę soul, blues i Grażyna Szambelan, wy-konująca tradycyjne polskie utwory religijne, a także własne kompozycje. Pod-czas koncertu będzie można wesprzeć zbiórkę środków na rzecz Orkiestry. W tym roku Wielka Orkiestra

Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze na zakup sprzętu medycyny ratunkowej dla dzieci oraz sprzętu medycz-nego mającego poprawić opiekę nad osobami starszy-mi. Wstęp na koncert jest bezpłatny.

W Nowym Roku życzę Pań-stwu wielu dobrych dni, sukcesów w pracy zawodo-wej i wszystkiego co najlep-sze w sprawach osobistych.

pastor Remigiusz Krok

Przedświąteczny koncert w Łaźni

- To już ostatni koncert w tym roku w Łaźni. Cieszę się, że państwo tłumnie od-powiedzieli na zaproszenie. Dziękuję za rok w którym byliście z nami – mówiła dyrektor Łaźni Beata Droz-dowska. Obie artystki wychowane w USA mają polskie korze-nie. Ich przodkowie miesz-kali w Żyrardowie. Pame-la Howland jest doktorem sztuk muzycznych. Koncer-tuje Ameryce, Paryżu, Pol-sce. Andrea to jej córka. Jest bardzo dobrze zapowiadają-cą się gwiazdą sceny opero-wej. - Program, który zaprezentu-jemy jest szczególny. To część dziedzictwa muzycznego. Polska jest dla nas wyjątko-wa. To ojczyzna Fryderyka Chopina. On jest wyróżnio-ny spośród wielu kompozy-torów gdyż z jego spóścizny oni czerpali – mówiła Pame-la Howland. Artystki zaczęły od muzyki Chopina. Drugą część wy-

pełniły utwory musicalowe. Na koniec zabrzmiały kom-pozycje na Boże Narodze-nie. Publiczność wypełniała salę po brzegi. Gorąco przy-jęła występ duetu. Odbył się też sprawdzian wiedzy z

biografi i Fryderyka Chopi-na. Widzowie, którzy pierwsi poprawnie odpowiedzieli na pytania – otrzymali płyty ar-tystek.

Dariusz Frączek

19 grudnia w Łaźni mieliśmy okazję wsłuchać się w muzykę m. in Chopina, Gershwina, Arlena, Kerna. Utwory zaprezentował duet – Pamela Howland ( fortepian ) i Andrea Howland – Myers ( sopran ).

Tuwim liryczny i nie tylko

Teksty Juliana Tu-wima interpretować będą we Wsoli Piotr Machalica i Piotr Bo-rowski, usłyszymy również muzykę Zyg-munta Koniecznego w wykonaniu pianist-ki Agnieszki Garnie-wicz.Zapraszamy do Mu-zeum Witolda Gom-browicza we Wsoliul. W. Gombrowicza 1

Eliza Wesołowska-Szwede

Taki tytuł ma wydarzenie, którym 12 stycznia Muzeum Witolda Gombrowicza inauguruje tegoroczną działalność.

Makowiecki po swojemu

Najnowszy album Mako-wieckiego cieszy się dużym sukcesem, co zgodnie po-twierdzili recenzenci i licz-na publika, która przybyła na koncert promocyjny w Warszawie.„Moizm” to czwarta pły-ta w dorobku Artysty, ale pierwsza tak świadoma, au-torska i odważna.„Moizm” przedstawia Ma-kowieckiego w zupełnie nowym świetle - jako świa-domego artystę, który prze-mawia własnym głosem i którego nie można igno-rować. () Poza tym trzeba mieć naprawdę poukłada-ne w głowie, by w czasach kiedy większość artystów inspiruje się zachodnimi nowościami w muzyce elek-tronicznej, sięgnąć tak głę-boko do polskiej tradycji - zdaniem Marcina Bieńka, T-Mobile Music.Efektem trzech lat pracy jest Moizm - elektryczna i wielowymiarowa płyta, a przede wszystkim au-torska interpretacja histo-rii muzyki elektronicznej. Makowiecki skomponował większość utworów i wy-produkował album, autora-mi tekstów są z kolei: Marek Jałowiecki (Delons, Generał Stilwell), Graftmann (Miss Polski) i Kuba Wandacho-wicz (Cool Kids Of Heath).O wyjątkowości wydawnic-twa świadczą również go-ście zaproszeni do udziału w nagraniach płyty ważne nazwiska krajowej sceny elektronicznej, Daniel Blo-om, Władysław Komenda-rek i Józef Skrzek.Jedną z inspiracji dla tytułu płyty jest credo literackie Krzysztofa Jerzego Cicho-sza z 1989r. pt. „Wyznanie Moizmu”, które przedsta-wia moizm jako prywatną religię wolności. I taka jest własnie nowa płyta Mako-wieckiego: świadoma, bez-

kompromisowa, progresyw-na i osobista.Muzycy bawią się w per-fekcyjny sposób dźwię-kiem wprowadzając ludzi w trans, zabierają publikę do magicznej krainy „MO-IZMU”. Piosenki pod war-stwą pięknych aranżacji już są śpiewane razem z pu-blicznością. Muzycy współ-tworzący zespół to: Kuba Staruszkiewicz (wcześniej Pink Freud) - automaty per-kusyjne, Patryk Stawiński (Homosapiens) - bas, synte-zator, Olek Świerkot (Miss

Po l s k i , w s p ó ł p r o d u c e n t ostatniej płyty Ani Dąbrow-skiej) - gitara.

Bilety dostępne w cenie:• 30 zł w przedsprzedaży • 40 zł w dniu koncertu

Do nabycia:- HULA PARK ul. Przemy-słowa 18 tel. 503163777- Strefa G2 ul. Przemysłowa 20 tel 515666777- Solarium Ibiza ul. Chro-brego 42 tel. 537759809

Redakcja

Strefa G2 zaprasza na koncert wokalisty, który udowodnił rynkowi muzycznemu, że debiutować można dwa razy! Tomek Makowiecki wystąpi dla radomian już 17 stycznia o godzinie 20:00.

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL 9ROZMAITOŚCI

Autor zdjęć spędził w Islandii kilka dni, jak zwykle z aparatem w ręku. Na wystawie prezentuje wybór najciekawszych fotografi i z podróży.Islandia to kraina pływających kamieni i latających skał...To kraina wodnych warkoczy i lodowych kosmosów...To w końcu kraina tysiąca wo-dospadów i setek gejzerów...Islandia jest bardzo wyjątkową wyspą, która zachwyca różno-rodnością swojego krajobrazu. Zajmuje obszar równy 1/3 po-wierzchni Polski. Jest położona

na grzbiecie śródatlantyckim, gdzie przebiega rozbieżna gra-nica płyt oceanicznych, odsła-niając bazaltowe dno Atlantyku. Islandia to istny raj dla wul-kanologów. Znajduje się tutaj około 200 czynnych wulkanów. Wulkan Hekla zwany „Wrotami Piekieł”, to największy czynny wulkan. Jego erupcja zaczyna się bardzo gwałtownym wybu-chem, a później przeradza się w obfi te wylewy lawy. Czas trwania erupcji wielokrotnie przekraczał nawet pół roku. Jednak najwięk-szy wybuch w historii należy do

wulkanu Laki. Erupcja Laki była wyjątkowo potężna i trwała 8 miesięcy. Ziemia rozstąpiła się nadługości 25 km, a lawa wy-pływająca przez szczeliny przy-bierała formę fontann. Podczas tej erupcji powstało 115 stoż-ków wulkanicznych, osiągają-cych wysokość kilkuset metrów. Łącznie 14 km3 lawy rozlało się na ponad 35 km od pęknięcia, pokrywając powierzchnię 565 km2. Wyrzucił on także ogrom-ne ilości szkodliwych gazów i popiołów. Straty na wyspie były poważne. Padło 200 tys. owiec i prawie 30 tys. koni. Gazy wulka-niczne wywołały u mieszkańców choroby zębów i kości. Zapano-wał głód, który zdziesiątkował ludność. Konsekwencje tego wybuchu były odczuwalne da-leko poza Islandią. Wybuch Laki spowodował bardzo słabe zbiory oraz duży spadek temperatur na całej półkuli północnej.Na Islandii znajdują się liczne gorące źródła, które wytryskując na powierzchnię tworzą gejzery wyrzucające wodę na wysokość nawet 30 metrów. Naturalne go-rące źródła wykorzystywane są na skalę przemysłową zasilając

w energię mieszkańców wyspy. W krajobrazie wyspy dominują również rozległe lodowce. Erup-cje występujące pod grubą po-krywą lodu, powodują topnienie lodowca i wywołują gigantyczne lawiny błotne.Zbigniew Edward StaniszewskiAbsolwent Wydziału Górnicze-go Politechniki Śląskiej, Pody-plomowego Studium Ochrony Środowiska w Kielcach oraz Smali Business Politechniki Świętokrzyskiej. Członek Ra-domskiego Towarzystwa Foto-grafi cznego Radomiu i Foto-klubu Rzeczypospolitej Polskiej. Zainteresował się fotografi ą w latach 60. Szczególne umiłowa-nie przyrody oraz chęć ukaza-nia jej piękna i różnorodności, spotęgowały te zainteresowa-nia. Liczne podróże pozwoliły szerzej spojrzeć na świat i jego przyrodę. Fotografuje wszyst-ko, co nas otacza. Utrwala nie-powtarzalne i jedyne w swoim rodzaju momenty z życia przy-rody.Galeria Kina Helios zaprasza co-dziennie w godz. 15-21. Wstęp wolny

Redakcja

Wystawa fotografi i Zbigniewa Staniszewskiego „Islandia”10 stycznia 2014 roku o godzinie 18.00 zapraszamy do Galerii Kina Helios na wernisaż fotografi i Zbigniewa Staniszewskiego „Islandia”.

ENEMEF: NOC SMARZOWSKIEGO

Wykreowany przez niego grote-skowy, brutalny świat wciąga tak mocno, że na końcu widz uznaje go za jedyny prawdziwy. Jego fi lmy trzymają w napięciu, są doskonale zrealizowane, dopracowane pod każdym względem, począwszy od scenariusza, kreacji aktorskich, zdjęcia, na muzyce skończywszy. Premiera każdego kolejnego fi lmu jest wielkim wydarzeniem i jest wyczekiwana przez wszystkich ki-nomanów.Na Maratonie Filmów Smarzow-skiego zaprezentowany zostanie premierowo „Pod Mocnym Anio-łem” - obraz, który powstał na pod-stawie nagrodzonej NIKE powieści Jerzego Pilcha. W repertuarze także wstrząsająca „Drogówka”, okrzyknięty polskim Fargo „Dom zły” oraz prowokujące „Wesele”.

repertuar:Pod Mocnym Aniołem (PREMIE-ROWO!)DrogówkaDom złyWesele

Redakcja

ENEMEF: Noc Smarzowskiego to maraton fi lmowy z jednym z najważniejszych i najciekawszych współczesnych polskich reżyserów, który jak żaden inny demaskuje nasze narodowe demony.

W ukryciu

Reżyseria: Jan Kidawa-BłońskiScenariusz: Maciej KarpińskiObsada: Magdalena Boczarska, Julia Pogrebińska, Tomasz Kot, Krzysztof Stroiński, Jacek Braciak, Agata Kulesza, Przemysław Bluszcz, Maciej MikołajczykNa pokaz serdecznie zapraszamy 15 stycznia [środa] o godz. 18.30 do kina Helios.Zdjęcia do fi lmu powstały na początku września 2011 roku w Radomiu. Jako tło posłużyły ulice Grodzka i Rwańska a także Rynek.Dwie piękne kobiety postawione przez los w sytuacji ekstremalnej odkrywają świat nieznanych im uczuć i namiętności. Jest rok 1944. Ojciec głównej bohaterki Janki (Magdalena Boczarska – Złoty Lew na FPFF w Gdyni za „Różyczkę”) ukrywa w domu córkę przyjaciół - ekscentryczną i piękną Ester (Julia Pogrebińska). Z upły-wem czasu Janka coraz bardziej zaczyna interesować się niechcianym gościem. Między kobietami wytwarza się silna zmysłowa więź. Skazane przez los na samotność, spragnione miłości wpadają w sidła nieokiełznanych emocji. To opo-wieść o tym, do czego bylibyśmy gotowi w imię miłości, która potrafi stać się ob-sesją, a nawet skłonić do zbrodni. Janka z kruchej i strachliwej istoty na oczach widza przeistacza się w silną kobietę, wal-czącą o najgłębsze uczucie...Serdecznie zapraszamy

Redakcja

Najnowszy fi lm Jana Kidawy- Błońskiego - twórcy nagrodzonej Złotymi Lwami „Różyczki”. Nagrodzona za najlepszą rolę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Goa Magdalena Boczarska w przepełnionym erotyzmem thrillerze o miłości za wszelką cenę.

Hasłem , które przewodziło w tym roku orszakowi było - „Tobie Królu Panie kłaniają się radomianie’’. Zbiórka uczestni-ków odbyła się na Rynku około południa. Wszyscy otrzymali ko-lorowe korony z papieru i śpiew-niki z kolędami.W programie or-szaku były przewidziane scenki teatralne. Na Rynku członkowie Radomskiego Bractwa Kurko-wego zainscenizowali odczyt edyktu cesarza Augusta. Przed kościołem Ojców Bernardynów Teatr SCENE z Liceum Katolic-kiego im. Filipa Neri w Rado-miu przedstawił obraz Jerozoli-my przed narodzeniem Jezusa. U zbiegu ulic Witolda i Żerom-skiego uczniowie z VII Liceum

im. K. K. Baczyńskiego w Rado-miu ukazali jak pasterze otrzy-mali od aniołów wiadomość o narodzeniu Zbawiciela. Przed kościołem Garnizonowym młodzież z Publicznej Szkoły Podstawowej nr. IV z Radomia przedstawiła atmosferę na dwo-rze króla Heroda. Na scenie urzą-dzonej na schodach Sądu Rejo-nowego przy ulicy Żeromskiego aktorzy z Teatru ‚’ Proscenium’’ zainscenizowali okoliczności od-mowy przyjęcia Świętej Rodziny do gospody. Przedstawienia były dopracowane - oddawały realia wydarzeń biblijnych. Przed Urzędem Miejskim wszyscy uczestnicy złożyli pokłon Jezu-sowi w stajence. Zabrał również

głos biskup radomski Henryk Tomasik. Całość wydarzenia zo-stała zamknięta występem uka-zującym walkę dobra ze złem i śpiewaniem kolęd w wykonaniu

kabaretu GMO z Publicznego Gimnazjum nr II w Radomiu i zespołu Los Brzeszczoteros.

Dariusz Frączek

Orszak Trzech Króli w Radomiu6 stycznia już po raz trzeci ulicami Radomia przeszedł Orszak Trzech Króli. Poprzedzali go jadący na koniach monarchowie i ułani. Pochód przemierzał ulicami : Rwańską, Żeromskiego do placu przed Urzędem Miejskim. W tym podniosłym wydarzeniu brały udział tłumy mieszkańców, którzy m.in. przybyli z całymi rodzinami.

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL10 ROZMAITOŚCI

Blisko 4,5 mln zł n a p r o f i l a k t y kę przeciwalkoholową Rozstrzygnięte zostały otwarte konkursy ofert w zakresie reali-zacji Gminnego Programu Pro-filaktyki i Rozwiązywania Pro-blemów Alkoholowych. Budżet miasta przeznacza na ten cel bli-sko 4,5 mln zł.

Dożywianiem dzieci i młodzieży m.in. ze świetlic socjoterapeu-tycznych oraz klubów i świetlic środowiskowych zajmie się Sto-warzyszenie Centrum Młodzie-ży „Arka”, które otrzymało na ten cel z budżetu miasta dotację w kwocie 915.000 zł.Cztery organizacje otrzymały dotację na prowadzenie klubu dla dzieci i młodzieży o charak-terze profi laktycznym: Caritas Diecezji Radomskiej (dotacja 420.000 zł), Stowarzyszenie Katolicki Ruch Antynarkotycz-ny „Karan” (36.000 zł), Stowa-rzyszenie Centrum Młodzieży „Arka” (1.299.000), oraz Fun-dacja „Chcę i Mogę” (dotacja 18.000 zł).Ośrodek Interwencji Kryzysowej poprowadzi Towarzystwo Przy-jaciół Dzieci Oddział Powiatowy, z dotacją 1.140.000 zł, natomiast Dzienny Ośrodek Wsparcia dla Ofi ar Przemocy Domowej - Ca-ritas Diecezji Radomskiej (dota-cja 351.000 zł).Na prowadzenie Specjalistycz-nej Poradni Rodzinnej dotacje 40.000 zł otrzymała Rzymsko-katolicka Parafi a Św. Teresy od

Dzieciątka Jezus. Punkt Kon-sultacyjny dla ofi ar przemocy poprowadzi Fundacja „Chcę i Mogę” (dotacja 20.000 zł).Gmina dofi nansuje cztery socjo-terapeutyczne lub środowiskowe świetlice dla dzieci, działające przy: Oratoryjnym Stowarzy-szeniu „Radość” (14.000 zł), Pa-rafi i Rzymskokatolickiej p.w. Miłosierdzia Bożego (10.000zł), Caritas Pallotyńskiej Prowincji Chrystusa Króla Stowarzysze-nia Apostolstwa Katolickiego (20.000 zł), Caritas Diecezji Ra-domskiej (25.000 zł).Również Caritas Diecezji Ra-domskiej poprowadzi telefon za-ufania, z dotacją 12.000 zł.Na prowadzenie Punktu Infor-macyjno-Konsultacyjnego dla osób uzależnionych i ich rodzin dotację 8.000 zł otrzymało Sto-warzyszenie „Kobiety dla Rado-mia”.Prowadzeniem programu peda-gog ulicy zajmą się z gminną do-tacją Stowarzyszanie „MONAR” (10.000 zł) oraz Caritas Diecezji Radomskiej (dotacja 60.000).

Redakcja

Maria Pawlak jest absolwentką Akademii Medycznej w Lublinie, gdzie ukończyła Wydział Lekarski. Zdobyła specjalizację w zakresie chorób zakaźnych oraz w dziedzinie medycyny rodzinnej. Ukończyła również podyplomowe studia planowania i zarządzania w ochronie zdrowia. Pracę zawodową rozpoczęła na Oddziale Zakaźnym Szpitala Rejonowego w Kozienicach. Następnie, od 1989 roku, przez 11 była ordynatorem tego oddziału. Od 2000 roku pełniła funkcję Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kozienicach.

W dniu 02.01.2014 r. Wojewoda J a c e k K o z ło w s k i p o w o ła ł Marię Pawlak na stanowisko W o j e w ó d z k i e g o I n s p e k t o r a Sanitarnego w Warszawie, która zastąpiła Małgorzatę Czerniawską - A n k i e r s z t e j n , w z w ią z k u z jej przejściem na emeryturę.

Wojewódzka Stacja Sanitarno--Epidemiologiczna w Warszawie jest jednostką administracji ze-spolonej, która podlega wojewo-dzie mazowieckiemu. Wspólnie z trzydziestoma ośmioma powiato-wymi stacjami sanitarno – epide-miologicznymi sprawuje nadzór sanitarny nad mieszkańcami wo-jewództwa mazowieckiego. Do jej zadań należy m.in. kontrola

zdrowotności żywności oraz hi-gieny pracy, wypoczynku i rekre-acji. Instytucja prowadzi również działalność przeciwepidemiczną w zakresie chorób zakaźnych.

Redakcja „Oko na miasto i re-gion” gratuluje awansu zawodo-wego i życzy wielu sukcesów na nowym stanowisku.

Redakcja

Maria Pawlak, nowy szef mazowieckiego sanepidu; Marek Posobkiewicz, pełniący obo-wiazki Głównego Inspektora Sanitarnego; wojewoda Jacek Kozłowski

„Klejnoty” to śmieszna, rozgrywająca się w zawrotnym tempie komedia z wątkiem kryminalnym w tle.

Współwłaściciel salonu jubiler-skiego Roger Fogg jest statecz-nym kawalerem, stroniącym od niespodzianek domatorem, ce-niącym ponad wszystko spokój i leniwy rytm swojego unormo-wanego życia. W tym ustabili-zowanym ciepełku nie wszystko jest jednak tak przewidywalne, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Fogg okazuje się być bowiem nieokiełznanym uwodzicielem, sprytnym oszu-stem, a także… groźnym włamy-

waczem, okradającym samego siebie. I na dodatek ma wspólni-ka. A to jeszcze nie koniec nie-spodzianek! Zapraszamy Państwa na kil-kadziesiąt minut znakomitej, wypełnionej śmiechem zabawy w towarzystwie dwóch nietuzin-kowych londyńskich jubilerów, dwóch atrakcyjnych kobiet oraz całkowicie nieprzewidywalnego inspektora policji (w przypad-ku którego nie do końca da się stwierdzić, czy jest kompletnym

idiotą czy może… detektywi-stycznym geniuszem �).Młode pokolenie aktorów współpracujących z radomskim teatrem pokazało na co je stać. Piątka przekoloryzowanych bohaterów wywoływała salwy śmiechu.(…) Podczas tej sztuki nikt nie odczuje upływu czasu, zwłaszcza że akcja rozgrywa się w szybkim tempie, wątek krymi-nalny zagęszcza się z minuty na minutę i symultanicznie odgry-wane role nie pozwolą oderwać

oczu od tego, co się dzieje na sce-nie. A błyskotliwe gagi towarzy-szą aktorom nieustannie…Dorota Trojanowska www.coza-dzien.pl

Zapraszamy: 18, 19 stycznia o godz. 18.00

Rezerwacja i sprzedaż biletówtel: 048 384 53 22, sms: 604 56 64 06, e-mail: [email protected], www.ebilet.pl

Redakcja

fot. M. Sołśnia

Michael Pertwee - Klejnoty, reżyseria Bogusław Semotiuk

fot. M. Sołśnia

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL 11ROZRYWKA

1 marca (piątek)

Sałatka śledniowa z burakami

Przygotowanie: Jajka ugotować na twardo, przestudzić i pokróić w kostkę. Ziemniaki i buraki zetrzeć na tarce o dużych oczkach, a pora pokroić w drobną kostkę. Śledzie ( jeśli trzeba) obrać ze skóry i pokroić w cieniutkie paseczki. W misce wymieszaćj wszystkie składniki, dodać jogurt grecki oraz przyprawy.

Smacznego!

Składniki:- 3 0 d a g p ł a t ó w śledziowych- 3 ugotowane buraki- 3 jajka- 1 por- p u s z k a g r o s z k u konserwowego- 2 gotowane ziemniaki- sól, pieprz- jogurt grecki

Naleśniki z nutellą i bananami

Przygotowanie:

Mleko, mąkę, jajka, wodę, cukier i olej wrzucić do miski i wymieszaj na jednolitą lejącą się masę bez grudek.Na rozgrzaną patelnie w niewielkich ilościach wlewamy ciasto i smażymy. W między czasie obrać banany i pokroić w plastry.Nutellą smarujemy połowę naleśnika i przekładamy plastrami bananów.Naleśniki składamy w trójkąty lub zawijamy w rulonik.

Smacznego!

Składniki:- 2 jajka- 1 szklanka mleka lub kefi r- 1 s z k l a n k a w o d y gazowanej- 1 , 5 s z k l a n k i m ą k i pszennej- 1 łyżka cukru- 2 łyżki oleju- 3 banany- Nutella

Gotuj z OkiemRanking szkółPo raz kolejny został opublikowany ogólnopolski ranking liceów i techników, przygotowany przez „Rzeczpospoli-tą” i „Perspektywy”.

Do tej pory ranking „Rzecz-pospolitej” i „Perspektyw” był nazywany rankingiem „olim-pijczyków”. W tym roku zmie-niono zasady klasyfi kacji szkół. Lista układana jest nie tylko na podstawie liczby olimpijczyków (30 rocent wyniku szkoły), ale także wyników matury (30 pro-cent za wynik poziomu podsta-wowego i tyle samo za rozsze-rzony) i opinii rektorów uczelni wyższych (10 procent wyniku).Wśród liceów ogólnokształcą-cych z regionu radomskiego

najwyższe - 23 miejsce zajmuje VI Liceum Ogólnokształcące imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Renomowane, od lat będące w czołówce Polski liceum zostawia bardzo daleko w tyle inne szkoły regionu radomskie-go. Oto miejsca innych szkół notowanych w rankingu Rzeczy-pospolitej i Perspektyw:247. III Liceum Ogólnokształcą-ce imienia pułkownika Dionize-go Czachowskiego w Radomiu 255. IV Liceum Ogólnokształcą-ce imienia Tytusa Chałubińskie-

go w Radomiu297. Katolickie Liceum Ogólno-kształcące imienia Świętego Fili-pa Neri w Radomiu351. Liceum Ogólnokształcące imienia Piotra Skargi w Grójcu375. Liceum Ogólnokształcą-ce imienia Marii Dąbrowskiej w PionkachWśród techników 3. Miejsce dla Technikum w Zespole Szkół Elektronicznych imienia Boha-terów Westerplatte w Radomiu, a 114. Technikum w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelar-

skich w Radomiu Kochanow-ski jest też w czołówce polskich szkół jeśli chodzi o wyniki na olimpiadach - jest na 15 miej-scu. W rankingu szkół z najlep-szymi wynikami maturalnymi Kochanowski jest na 26 miejscu w Polsce. Wielki sukces odnio-sło jeśli chodzi o wyniki matu-ry Technikum w Zespole Szkół Elektronicznych zajmując drugie miejsce.


Część ofi cjalną i tradycyjną otworzył polonez o godzine 17 w murach szkol-nych. Później maturzyści przenieśli się do Hotelu Pod Różami w Jedlni-Let-nisku, gdzie bawili się do białego rana.

O godzinie 19 mszą świętą w kościele przy ulicy Grzybow-skiej w Radomiu studniówkę rozpoczęli uczniowie Katolickie-go Liceum Ogólnokształcącego imienia świętego Filipa Neri. Modlili się w intencji swojej, na-

uczycieli, a także rodziców oraz prosili o pomyślnie zdaną maturę. Następnie wszyscy przemieścili się do Hotelu Restauracji Leśny Dwór w Skaryszewie, gdzie zapla-nowano zabawę.O godzinie 20 swoje bale roz-

poczęli uczniowie „Elektronika” i „Mechanika”. Ci pierwsi bawili się w Centrum Konferencyjno--Rozrywkowym Chełmiński w Kowali zaś ich koledzy w Dwor-ku Saskim w Radomiu.Wielki bal i to tradycyjnie w mu-

rach szkolnych szykuje VI Liceum Ogólnokształcące imienia Jana Kochanowskiego. - Studniówka odbędzie się w stylu paryskiej nocy, to pomysł uczniów – mówi Romuald Lis, dyrektor szkoły.


Studniówki 2014 w Radomiu rozpoczęli 04.01.2014 r. uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych

WWW.OKONAMIASTOIREGION.PL12 PROMOCJA

Oko na miasto i region nr 176

Documents

Transcript of Oko na miasto i region nr 176