Lodołamacz nr 2 / 2012

tu Nowa Huta !!!/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

bezpłatny dwutygodnik nowej hutynr 2 [3] / 2012 16-30 kwietnia

drodzy czytelnicyoddajemy w Wasze ręce drugi numer reaktywowanego Lodołamacza. Mamy nadzieję, że podobnie jak pierw-szy, wzbudzi on wiele emocji. Tworząc gazetę staramy się wyjść naprzeciw wy-maganiom nowohucianina XXI wieku. Nie jest to łatwe, ponieważ każdy z Was jest inny, ma różne oczekiwa-nia. Podczas burzliwych dyskusji doszliśmy do wnio-sku, że odpowiedź na pytanie jaką gazetę potrzebują mieszkańcy dostaniemy z czasem od Was – naszych czytelników. I tak się faktycznie dzieje. Przychodzicie do nas i mówicie co jest ważne w Nowej Hucie, jakie tematy możemy opisać, w jakich sprawach interwenio-wać. Dzwonicie, wysyłacie listy i maile. Wypowiadacie się w sieci. Wszystkie Wasze uwagi są dla nas cenne, również i te krytyczne. A osoby, którym Lodołamacz się nie spodobał mają szansę to zmienić, angażując się

w tworzenie treści. Idealnej gazety nie stworzymy, ale dzięki Wam możemy ją udoskonalać z numeru na nu-mer. Dlatego nie przestawajcie nas oceniać, bo Wasz głos jest dla nas ważny. Reaktywując gazetę podjęliśmy próbę stworzenia redakcji opartej na dziennikarstwie obywatelskim. To duże wyzwanie, ale wierzymy, że z Waszą pomocą damy radę i że wkrótce to Wy będziecie autorami materiałów w Lodołamaczu. Już teraz do współpracy z nami zgła-szają się zarówno mieszkańcy, jak i popularne w dzielni-cy osobistości, działacze nowohuccy. Dziękujemy Wam za to. Codziennie czekamy na Was, na informacje, zdję-cia na których udało się Wam uchwycić istotne zdarze-nia, sytuacje. Jesteśmy otwarci na Wasze propozycje!

Małgorzata Wierzchowska

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

w numerze:strona 3 ///

sebastian jagielski atakujestrona 9 ///

makabryczne gry w muzeum

strona 10 /// nowy sezon

w ogrodzie doświadczeństrona 13 ///

grupa wsparcia przezroczystych

prawdziwe dresy piją tylko oranżadę

»»» czytaj na stronach 14-15

nowahuta nowahuta

dragonaktualnie

lodołamacz///bezpłatny dwutygodnik nowej hutylodołamacz///nr 2 [3] / 2012 16-30 kwietnia///32///

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / // / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

SebaStian JagielSki: lat 39, trener MMA, K1, były zawodnik Champion Kraków, w 1998 roku zdobywca Zło-tych Rękawic w kategorii seniorów w wadze 60 kg. Czynnie trenuje i prowadzi zajęcia dla młodzieży w nowohuckim klubie Change Gym. O swoim powrocie do sportu po życiowym zakręcie opowiada w rozmowie z Milena Milewską.

zawSze drzemał w tobie Smok?Można powiedzieć, że smykałka do sportu przeszła na mnie w genach. Mój ojciec Andrzej Jagielski był zawod-nikiem Hutnika Kraków w boksie, w reprezentacji Polski. w 1998 zorganizował na hali wandy galę bokSerSką. PamiętaSz to?Oczywiście. Zaprosiliśmy wtedy kadrę Polski, spraw-dzaliśmy się w walkach towarzyskich. Po drodze sam zdobyłem Złote Rękawice…kiedy PoJawiła Się myśl, by uPrawiać bokS zawodowo?Kiedy miałem sześć lat, ojciec zabrał mnie do kina na „Wejście Smoka” z Bruce’em Lee. Strasznie to prze-żywałem, nie mogłem spać. A kiedy dowiedziałem się, że Lee nie żyje, byłem jeszcze bardziej zafascynowany: dlaczego, jak to się stało. Potem próbowałem różnych sportów i za różne rzeczy się łapałem, ale wszystko szło w kierunku sportów walki. Kiedy byłem w siódmej klasie, moim autorytetem stał się Grzegorz Ciembro-niewicz, prekursor systemu Choy Lee Fut, założyciel pierwszej szkoły karate w Krakowie. Bardzo chciałem trenować, ale nie mogłem pojechać na obóz treningowy i przypadło mi zmienić trenera. Pogodziłeś Się z tym?Jako młody zbuntowany człowiek poczułem, że bez Ciembroniewicza to już nie to samo. Zbuntowałem się, obraziłem, przestałem trenować. Do treningów wróci-łem, kiedy miałem siedemnaście lat. Otarłem się o kra-kowskie Oyama Karate, przez dwa lata trenowałem tam formułę full contact. Zbiegło się to w czasie z ponow-nym poszukiwaniem kontaktu z ojcem. Miałem chęć udowodnienia mu, że ja też potrafię. Słyszałem, że mam talent. Wkładałem w to bardzo dużo wysiłku: pracowa-łem, prosto po pracy jechałem na trening sekcji bokser-skiej, a potem na trening karate. wydawało Się, że kariera Stoi Przez tobą otworem.W pewnym momencie położyłem lagę na sport. Posypa-ło mi się małżeństwo, straciłem kontakt z synem, dosze-dłem też do wniosku, że cała działalność bokserska jest nieopłacalna. Bunt, alkohol, żal do świata że powtarza się historia ojca. Po paru latach dotarło do mnie, na ja-kim etapie życia się znalazłem. Kiedy wreszcie zapragną-

łem zmiany, tak się złożyło, że na drodze stanął mi obec-ny przyjaciel. Sam wcześniej podjął leczenie, powiedział gdzie się zgłosić po pomoc, zaopiekował się mną. Wtedy chyba po raz pierwszy kogoś posłuchałem – i źle na tym nie wyszedłem. Radzę sobie, alkoholizm jest dla mnie zamkniętym etapem. Nie spełniłem się jako sportowiec-

-zawodnik, spełniam się jako trener. chciałeś być Jak oJciec?Ojciec, kiedy zaczął uprawiać sport, rzucił szkołę. Nie zastanawiał się nad tym, że kariera sportowa nie trwa wiecznie, nie myślał o tym, co będzie dalej. Inna spra-wa, że w czasach kiedy trenował, z dobrego zawodnika wyciskało się wszystkie soki, a potem szedł w odstaw-kę. Ojciec z wysokiego piedestału spadł bardzo nisko, a upadek z wysokiego konia bardziej boli. Huta Leni-na zapewniła pracę, ale ponieważ niczego nie potrafił, zamiatał hale. Ja w pewnym momencie stwierdziłem, że boks stworzy mi możliwości zarobkowe i całkowicie poświęciłem się tej dyscyplinie kiedyś Szukałeś miStrza, a teraz…Teraz uczę tego co umiem. Trener to nie jest osoba, która uczy samej tylko techniki. Ważne jest, żeby mieć kontakt z ludźmi z którymi się pracuje, mieć do nich podejście i potrafić normalnie z nimi rozmawiać. Nawet być kimś w rodzaju powiernika, żeby dzieciak potrafił przyjść z problemem, usiąść, porozmawiać. Grupa którą trenuję składa się w większości z chłopaków, z których najmłodszy ma szesnaście lat. Klub istnieje od siedmiu lat. Od września zeszłego roku działamy na terenie sta-rej hali Hutnika. Sport walki wyrabia hart ducha, spra-wia że człowiek później się poddaje, i ma to przełożenie na każdą dziedzinę życia. Przez moją dyscyplinę chciał-bym nauczyć ich wytrwałości, systematyczności, uporu. Sam miałem trochę zakrętów życiowych, powielałem błędy swoich rodziców. Brakowało mi mentora, kogoś, kto pokazałby mi jak wygląda dorosłe życie, na co zwra-cać uwagę. Człowiek dojrzały, który już wiele rzeczy przeżył jest w stanie wskazać kierunek. A czy druga oso-ba tą drogą pójdzie, to już jest jej wybór, ale przynajmniej jest ktoś, kto może ukazać jak ta droga może wyglądać, i jakie ewentualnie mogą być konsekwencje wyborów. Mnie się udało – ja przede wszystkim bardzo chciałem.

ty PomagaSz – a czy tobie PomagaJą?Mam to szczęście, że trafiłem na grupę ludzi którzy dzie-lą podobną pasję i są w stanie docenić zaangażowanie. Prowadzę treningi w klubie Change Gym, założonym przez Tomka Drwala, reprezentanta polski na między-narodowych galach bokserskich. Dzięki Tomkowi mogę się realizować i rozwijać. Kiedy stało się potrzebne uzyskanie formy prawnej, która pozwoliłaby nam uzy-skiwać finansowanie działalności bezpłatnej, okazało się że wielu nowohucian jest chętnych do pomocy za przysłowiowe „dziękuję”. Bezinteresownej pomocy przy stworzeniu materiałów promocyjnych udzielili między innymi rysownik Łukasz Lenda, filmowiec Tadeusz Chudy, fotograficzka Joanna Urbaniec, Kamil Grabow-ski, który stworzył dla nas stronę www. Wspaniałe jest, że wspólnymi siłami możemy coś zrobić.od bohatera do zera i znów do bohatera?Myślę, że zostałem nagrodzony przez życie. Mogę speł-niać swoją pasję.

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

/ / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /

Lodołamacz, bezpłatny dwutygodnik Nowej Huty. Nakład: 10 tysięcy egzemplarzy. Redaktor Naczelna: Matylda Stanowska. Redakcja: Małgorzata Wierzchowska. Współpraca: Zuzanna Adamkiewicz, Agnieszka Karolczyk, Sonia Kozińska, Eliza Kubiak, Weronika Kupiszewska, Barbara Madej, Milena Milewska, Anna Szczygieł, Joanna Urbaniec, Łukasz Lenda, Tomasz Piwowarczyk, Ireneusz Wolarek, Krzysztof Wołodźko, Grzegorz Ziemiański, Tomasz Zwolak. / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /Adres redakcji: Teatr Łaźnia Nowa, osiedle Szkolne 25, tel. 12 425 03 20 w. 41, 42; [email protected]; Lista dystrybucji: www.facebook.com/Lodolamacz.PismoLudziWalczacych. Reklama: Monika Tatka, [email protected]; Wydawca: Teatr Łaźnia Nowa. Druk: Polskapresse. / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / / /Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Nie zwracamy materiałów niezamówionych. Nie uzasadniamy powodów niepublikowania tekstów. Redakcja i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń. Poglądy i opinie przedstawiane w publikowanych artykułach i opiniach czytelników niekoniecznie są zgodne z poglądami wydawcy i redakcji. Reprodukowanie bez zgody wydawcy jakichkolwiek materiałów zawartych w czasopiśmie Lodołamacz jest niedozwolone.

nowohucianie! opinie czytelnikówPani Lucyna Bomba, samotnie wychowująca trójkę ma-łoletnich dzieci, w tym jedno z porażeniem mózgowym mieszka w hotelu robotniczym 20 lat. Przepracowała w kombinacie wzorowo 10 lat. Za tak ciężką pracę (…) została nieuczciwie potraktowana. Zbywali ją płonnymi obietnicami, przez to haniebne postępowanie zgotowali jej piekło i horror. Ludzie z takimi „ideałami” i obiet-nicami bez pokrycia nie powinni być na tak wysokich stanowiskach kierowniczych, gdyż sprowadzają ku upadkowi innych i nie są wiarygodni aby móc kierować na tak wysokich stanowiskach. Kierują się tylko swoim dobrem a nie dbają o dobro swoich pracowników.

Rozwiązanie jakie zaproponowali p. Lucynie to skandal. Zamieszkanie w domu samotnej matki wie-dząc, że można tam przebywać tylko 3 miesiące a odda-nie syna do noclegowni, w której można mieszkać mak-symalnie 6 miesięcy. To jest dla nich poniżej godności. W hotelu robotniczym odcięto centralne ogrzewanie, wodę, gaz i energię elektryczną, co jest niezgodne z pra-wami człowieka i godzi w jego dobre imię. P. Lucyna powinna się jak najszybciej udać do adwokata, który bezpłatnie urzęduje w MOPSiE na osiedlu Szkolnym 34 lub do kancelarii Lex-compersum S.C. na ulicy Ra-dziwiłowskiej 9/4 (obok Dworca Głównego) tel. 12 430-13-15 (w każdą środę darmowe porady). Za odcięcie mediów można pozwać Spółkę Finansową ISF do sądu za uwłaczanie godności człowieka. Według Konstytucji nie można pozostawić człowieka bez środków do życia.

Ponadto p. Lucyna powinna napisać list do Prezy-denta Miasta Krakowa p. Jacka Majchrowskiego z proś-bą o nadzwyczajne potraktowanie jej sprawy i przydzie-lenie jej lokalu. Wiem, że jest taka opcja. Powinna też zwrócić się do MOPS-u o pomoc finansową. Wiem też, że pomagają tam znaleźć pracę, jeśli jest taka potrzeba, choćby dorywczą albo chałupniczą. Uzależnione to bę-dzie od dyspozycyjności p. Lucyny, związanej z opieką nad synem.

W całej Polsce (…) wiele osób zajęło nielegalnie lokale. Są to osoby nadużywające alkohol, nie płacące mediów. Mają zasądzone eksmisje prawomocnymi wy-rokami a mieszkają wiele lat i nie są w takiej tragicz-nej sytuacji jak p. Lucyna. Ich się nie eksmituje, a tych co będą w najbliższym czasie eksmitowani czeka nagro-da w postaci mieszkania o standardzie takim jak w ho-telu robotniczym tyle, że po remoncie. Na taki luksus nie zasłużyli, ponieważ zajęli lokale poprzez włamanie. Dostaną piękne lokale a nie proponuje się im noclegow-ni czy domu samotnej matki.

Czy to jest sprawiedliwe, żeby uczciwa kobieta z trój-ką dzieci wylądowała poniżej swojej godności za pracę na kombinacie? A osoby, które nie pracowały ani dnia lub pracowały tylko kilka lat dostawały piękne lokale ot tak?! Mam nadzieję, że są jeszcze ludzie, którym nie obca jest czyjaś krzywda i że są w stanie p. Lucynie pomóc, czego jej z całego serca życzę i trzymam za nią kciuki.

Życzę powodzeniaElżbieta Cygan.

odbudujmy dom, odbudujmy życie„Tak dla Nowaków!” – plakaty z tym hasłem widzieli już chyba wszyscy mieszkańcy Krakowa. W niedzielę 22 kwietnia o godzinie 17 w Teatrze im. Juliusza Słowackie-go odbędzie się Wielki Koncert Charytatywny. Dochód z niego przekazany zostanie na budowę domów dla rodzin Nowaków, które w wyniku katastrofy awionetki straciły dorobek całego życia.

Przypomnijmy: 21 sierpnia 2011 roku po godzi-nie 20 miał miejsce wypadek awionetki. Samolot Ces-sna spadł obok zamieszkanych domów. Znajdujące się w budynkach osoby zdołały uciec. Po uderzeniu z samolotu wypłynęło paliwo i wybuchł pożar, którzy mieszkańcy sami gasili do momentu przybycia straży pożarnej. Dwa budynki połączone razem (jeden z lat 60., drugi z 70.) uległy zniszczeniu. Nadzór budowlany nakazał ich rozbiórkę.

Dzięki inicjatywie posła Ireneusza Rasia udało się szybko zorganizować pomoc. Budynki zostały rozebra-ne w czynie społecznym przez aspirantów PSP ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie, której komendantem jest Stanisław Kogut. Projekty nowych budynków przygo-towała pracownia Teka Projekt Architekci. Bez wyna-grodzenia na rzecz Nowaków pracował także geodeta. Wspólnota pastwiskowa przekazała nieodpłatnie grunt, który będzie pełnił rolę drogi dojazdowej. W akcję zaan-gażowało się Porozumienie Dzielnic Nowohuckich oraz teatry: Groteska, Bagatela oraz Teatr Łaźnia Nowa.

Podczas niedzielnego koncertu wystąpią: Hali-na Frąckowiak, Halina Mlynkova, Lidia Jazgar, Beata Bednarz, Stanisław Sojka, Andrzej Grabowski, Olek Klepacz oraz Janusz Radek. Gościem specjalnym bę-dzie Zbigniew Wodecki. Koncert poprowadzą Beata i Tomasz Schimscheinerowie. – Serdecznie zapraszam na ten koncert. Trzeba ludziom pomagać, a my mamy

taką możliwość. Czekam na Państwa 22 kwietnia w Te-atrze Słowackiego – mówi Zbigniew Wodecki.

Bilety na koncert (do kupienia w Teatrze im. Ju-liusza Słowackiego w Krakowie) kosztują 70 złotych. Aby wesprzeć finansowo rodziny Nowaków można też wpłacić pieniądze na konto: 58 8589 0006 0000 0011 1197 0001 z dopiskiem „Tak, dla Nowaków”.

chcemy wydawać gazetę, która będzie waSzym głosem! Głosem mieszkańców Nowej Huty! Chcemy, abyście to

wy ją pisali, abyście to wy przynosili do redakcji tematy, aby-ście mówili co wam się podoba, a co nie! Bo życie dzielnicy to waSze sprawy, drodzy czytelnicy. Nasza redakcja służy po-mocą, zbiera waSze opinie i odczucia. Jest punktem kontaktowym dla wSzyStkich, którym na sercu leży powodzenie Nowej Huty. Lodołamacz to pismo w waSzym imieniu, o nas, dla nas i przez nas – wszystkich mieszkańców dzielnicy.

!Piszcie na adres mailowy: [email protected] Dzwońcie na numer: 500 641 756, 12 425 03 20 wewn. 41 lub 42Przychodźcie do redakcji: osiedle Szkolne 25, codziennie od godz. 12 do 16Dołączcie do nas na Facebooku: www.facebook.com/Lodolamacz.PismoLudziWalczacych

Rozmawiała: milena milewSkaZdjęcia: Joanna urbaniec