Goniec Polski 359 Czary mary biznes

polski.com

T H E P O L I S H T I M E S

18 MAKowe niedomówienia Rosyjski raport o katastrofie gmatwa więcej niż wyjaśnia

nr 3

(359

) 21

styc

znia

201

1 / I

SSN

1741

-117

46

20 Dopalanie Polonii Sprzedawcy dopalaczy prze-nieśli się z Polski na Wyspy

31 Czas rozliczenia Tylko kilka dni zostało na rozliczenie się z fiskusem

polski.com.com

T H E P O L I S H T I M E Sgoniec

Jasnowidzenie, wróżenie z ręki, kart czy nawet szklanej kuli. Ezoteryka to na Wyspach biznes wart miliony funtów str. 6-8Jasnowidzenie, wróżenie z ręki, kart czy nawet szklanej kuli. Ezoteryka to na Wyspach biznes wart miliony funtów str. 6-8

Czary mary biznessekcja1_68_359.indd 1 2011-01-18 18:25:35

020 7099 7107

- Rzucę Palenie- Nie będę jadł po 18.00

- Każdego rana 30 minut przeznaczę na ćwiczenia ...- Będę bardziej widoczny dla moich

- Będę wydawał mniej pieniędzy - Moje reklamy będą bardziej skuteczne.

na reklamę.

potencjalnych klientów.

Spróbuj i przekonaj się!

e-mail: [email protected]

To czy zrealizujesz postanowienia noworoczne zależy głównie od Ciebie.Z niektórymi możemy Ci pomóc.

Noworoczne promocje! na powierzchnie reklamowe w Gońcu Polskim od 03.01.2011

020 7099 7107020 7099 7107

y bębęb dędę ądąd babab rara drdr zdzd iziziei ji jiejeiei jiei sksks ukuk t

oferta full page_2011 rok.indd 1 2010-12-17 14:57:44sekcja1_68_359.indd 2 2011-01-18 18:25:36

020 7099 7107




na reklamę.






020 7099 7107020 7099 7107



020 7099 7107




na reklamę.






020 7099 7107020 7099 7107



21 stycznia 2011

Paginki_do_pdfa.indd 1 2011-01-13 13:41:59

goniec polski.com


Styczeń to taki czas, gdy człowiek jeszcze nie do końca zdążył ochłonąć po życiowych bi-lansach, których zwykle dokonujemy pod

koniec grudnia, a już na własnej skórze doświadcza ulotności noworocznych postanowień. Gdy do tego emocjonalnego tygla dorzucić jeszcze ciągle obecne przepowiednie o rychłym końcu świata, parę nie-wesołych newsów o spadających z nieba ptakach i zdychających masowo rybach, to po drugiej stro-nie równania otrzymamy pełne trwogi pytanie: Mój Boże, co to będzie?

Rynek ma to do siebie, że spieszy z rozwiązania-mi, gdy tylko pojawia się potrzeba, trudno się więc dziwić, że i na tą odpowiada obfitością wszelkiego

rodzaju wróżek, jasnowidzów, wiedźm i wszelkiej maści czarowników. W Polsce zjawisko to, choć także obecne, ma jednak znacznie mniejsze rozmiary niż tutaj, w Wielkiej Brytanii, gdzie kulturowy tygiel tylko je potęguje. Prócz kabalarzy, tarocistów i całkiem nor-malnych przepowiadaczy przyszłości, mamy tu także wszelkiej maści afrykańskich czarowników i azjatyc-kich mistrzów sztuk tajemnych, którzy nader chętnie dzielą się swymi wizjami w małych pawilonach han-dlowych w okolicy Camden Town i nie tylko. A do tego golą, strzygą, leczą raka i odciski, wyrywają zęby, krawaty wiążą...

Zawsze urzekała mnie brytyjska prostota w trakto-waniu zagadnień pracy i biznesu, którą jak na dłoni widać i tutaj. Jest rynek, jest klient, to znajdują się i możliwości. Chcesz być wróżem, czarownikiem czy jasnowidzem? Nie ma sprawy: idziesz na kurs, przy-uczasz się do fachu, otwierasz biznes i jazda. Zupełnie tak samo jak w przypadku hydraulika czy stolarza. Za-wód to zawód, fach jak każdy inny.

Dobrze to, czy źle? Spełniają się te wróżby, czy nie? Na to każdy sam sobie odpowie, choć i tak nie ma to większego znaczenia. Ważne, że gdyby nie tak otwarte podejście do swobody prowadzenia bizne-su, kolejne 300 tysięcy ludzi siedziałoby na zasiłkach dla bezrobotnych. Dominik Waszek

Hokus pokus, jest robota

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TADyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska

Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: [email protected] red. nacz.: Dominik Waszek, E: [email protected]

Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Anna Rączkowska, Jakub Ryszko.

Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde Korekta: Maja Wasilewska

Zdjęcia:Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: [email protected], Tomasz Walęciuk E: [email protected]

Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected],

Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: [email protected], Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: [email protected], Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: [email protected],

Bożena Szul, E: [email protected], Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: [email protected]

Dystrybucja: E: [email protected], T: 020 7099 7106Prenumerata: T: 020 7099 7105

Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 1741-11746

Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

w numerze |4

6 temat tygodnia | Czary mary biznes

WIADOMOŚCI

10 Z Polski

12 Ze świata

14 Z Wielkiej Brytanii

15 Polak na Wyspach

16 Sport

18 kontrowersje | MAKowa wojna na niedopowiedzenia

20 wydarzenia | Jak się dopala Polonię

22 artykuł sponsorowany | 40. Bal Polski...

23 fotoreportaż | Australia pod wodą

PRACA

26 emerytury | Brytyjczycy będą mogli pracować dłużej

27 wiadomości | Dziecko przeszkodą w zatrudnieniu

28 edukacja | Dziecko przed komputerem

29 artykuł sponsorowany | Jak zdać Polish GCSE i A Level

PIENIĄDZE

30 podatki | Czas rozliczenia

32 nieruchomości | Landlord zaciera ręce

PO GODZINACH

34 turystyka | Liverpool. Drugie miasto Imperium

36 motoryzacja | Szczery jak Veloster

38 gadżety | Google Nexus S. Telefon z pierniczkiem

40 styl | Garnitur wieczorową porą

DOM

42 kuchnia | Góralu, czy ci nie żal

44 hobby | Sushi made in Poland

45 przepisy | Chińska sałatka z kapusty

DLA CIAŁA

46 zdrowie | Jak to się robi na siłowni

47 uroda | Piękna na spokojnie

GONIEC KULTURALNY

48 kalendarium | Zapowiedzi koncertów i imprez

50 polecamy | „Piosenki o miłości” Janusza Staszewskiego

52 cyrulik sewilski | Aleksandra Kurzak w Royal Opera House

53 konkursy | Wygraj bilety

54 film dla każdego

55 program tv

58 horoskop

59 łamigłówki

60 ogłoszenia drobne

Do wróżek chodzi 60 procent Polaków. Co drugi z nas czyta horoskopy, co szósty chodzi na czyta-nie z kart, a miliony wierzą w codzienne zabobony. W Wielkiej Brytanii ezoteryka to przemysł, któremu nie straszny kryzys ani zdrowy rozsądek. Wróżenia z kuli uczą w szkołach, a jak cię nie stać, dostaniesz nawet dofinansowanie z councilu.

Czary mary biznes

sekcja1_68_359.indd 4 2011-01-18 18:25:39

21 stycznia 2011


goniec polski.com


Styczeń to taki czas, gdy człowiek jeszcze nie do końca zdążył ochłonąć po życiowych bi-lansach, których zwykle dokonujemy pod

koniec grudnia, a już na własnej skórze doświadcza ulotności noworocznych postanowień. Gdy do tego emocjonalnego tygla dorzucić jeszcze ciągle obecne przepowiednie o rychłym końcu świata, parę nie-wesołych newsów o spadających z nieba ptakach i zdychających masowo rybach, to po drugiej stro-nie równania otrzymamy pełne trwogi pytanie: Mój Boże, co to będzie?

Rynek ma to do siebie, że spieszy z rozwiązania-mi, gdy tylko pojawia się potrzeba, trudno się więc dziwić, że i na tą odpowiada obfitością wszelkiego

rodzaju wróżek, jasnowidzów, wiedźm i wszelkiej maści czarowników. W Polsce zjawisko to, choć także obecne, ma jednak znacznie mniejsze rozmiary niż tutaj, w Wielkiej Brytanii, gdzie kulturowy tygiel tylko je potęguje. Prócz kabalarzy, tarocistów i całkiem nor-malnych przepowiadaczy przyszłości, mamy tu także wszelkiej maści afrykańskich czarowników i azjatyc-kich mistrzów sztuk tajemnych, którzy nader chętnie dzielą się swymi wizjami w małych pawilonach han-dlowych w okolicy Camden Town i nie tylko. A do tego golą, strzygą, leczą raka i odciski, wyrywają zęby, krawaty wiążą...

Zawsze urzekała mnie brytyjska prostota w trakto-waniu zagadnień pracy i biznesu, którą jak na dłoni widać i tutaj. Jest rynek, jest klient, to znajdują się i możliwości. Chcesz być wróżem, czarownikiem czy jasnowidzem? Nie ma sprawy: idziesz na kurs, przy-uczasz się do fachu, otwierasz biznes i jazda. Zupełnie tak samo jak w przypadku hydraulika czy stolarza. Za-wód to zawód, fach jak każdy inny.

Dobrze to, czy źle? Spełniają się te wróżby, czy nie? Na to każdy sam sobie odpowie, choć i tak nie ma to większego znaczenia. Ważne, że gdyby nie tak otwarte podejście do swobody prowadzenia bizne-su, kolejne 300 tysięcy ludzi siedziałoby na zasiłkach dla bezrobotnych. Dominik Waszek

Hokus pokus, jest robota

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TADyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska

Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: [email protected] red. nacz.: Dominik Waszek, E: [email protected]

Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Anna Rączkowska, Jakub Ryszko.

Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde Korekta: Maja Wasilewska

Zdjęcia:Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: [email protected], Tomasz Walęciuk E: [email protected]

Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected],

Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: [email protected], Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: [email protected], Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: [email protected],

Bożena Szul, E: [email protected], Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: [email protected]

Dystrybucja: E: [email protected], T: 020 7099 7106Prenumerata: T: 020 7099 7105

Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 1741-11746

Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

w numerze |4


WIADOMOŚCI

10 Z Polski

12 Ze świata


15 Polak na Wyspach

16 Sport





PRACA





PIENIĄDZE



PO GODZINACH





DOM




DLA CIAŁA



GONIEC KULTURALNY






55 program tv

58 horoskop

59 łamigłówki


Do wróżek chodzi 60 procent Polaków. Co drugi z nas czyta horoskopy, co szósty chodzi na czyta-nie z kart, a miliony wierzą w codzienne zabobony. W Wielkiej Brytanii ezoteryka to przemysł, któremu nie straszny kryzys ani zdrowy rozsądek. Wróżenia z kuli uczą w szkołach, a jak cię nie stać, dostaniesz nawet dofinansowanie z councilu.

Czary mary biznes

sekcja1_68_359.indd 4 2011-01-18 18:25:39


WIADOMOŚCI

10 Z Polski

12 Ze świata


15 Polak na Wyspach

16 Sport





PRACA





PIENIĄDZE



PO GODZINACH





DOM




DLA CIAŁA



GONIEC KULTURALNY






55 program tv

58 horoskop

59 łamigłówki


Zapewniamy:– Profesjonalną, domową

konsultację nawet po godzinach pracy

– Darmową wycenę strat:– W zakresie kolizji drogowych– Wynikających z nieobecności w pracy– Obdukcję lekarską

– Pomoc drogową, inspekcję samochodu

– Samochód zastępczy– Odszkodowanie za lekki

uszczerbek na zdrowiu (np. ból pleców, karku, uraz psychiczny)

Ikanna Accident Claims is Regulated by the Ministry of Justice in respect of regulated claims management activities.

Ikanna 1-2 od 350.indd 1 2010-10-28 16:30:58

sekcja1_68_359.indd 5 2011-01-18 18:25:42

21 stycznia 2011


Prawdopodobnie każ-dy chciałby wiedzieć, że czeka go nic innego jak

tylko świetlana przyszłość, nieustające pasmo szczęścia, bogactwa i miłości. Początek roku nie dla wszystkich jed-nak jest optymistyczny – na zewnątrz wciąż zimno, słońca jak na lekarstwo, do tego dopadają nas wiadomości o podwyżkach i niespłaconych ratach. Zdajemy też sobie sprawę, że kolejny raz niewiele wyszło z noworocznych postanowień, a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze styczniowa chandra. Wszystkie te „nieszczęścia” kumulują się ponoć w czwarty poniedziałek stycznia

każdego roku, który w 2011 wypada 24 stycznia (patrz: ramka „Blue Monday”).

W obcym kraju życie zdaje się sta-wiać więcej znaków zapytania. Do tego odwieczne niepokoje o zdrowie, no i najważniejsze – uczucia.

Do psychologa nie pójdziemy, bo przecież nic poważnego nam nie do-lega, a rewelacje koleżanki, że była u wróżki i się sprawdziło powodują, że jak mucha do miodu pędzimy na tarota po dobre wiadomości.

Wróżka prawdę ci powieRynek ezoteryczny, zwłaszcza w Wiel-

kiej Brytanii, jest niezwykle bogaty i pręż-nie się rozwija. Zgodnie z oficjalnymi statystykami na Wyspach pracuje około 300 tysięcy wróżek i jasnowidzów.

Anna RączkowskaPokusie chodzenia do wróżek ulega ponad 60 procent Polaków. Co drugi z nas regularnie czytuje horoskopy, co szósty chodzi na czytanie z kart, a dodatkowe nieprze-brane miliony wierzą w drobne, codzienne zabobony. W Wielkiej Brytanii ezoteryka to już prawdziwy przemysł, któremu nie straszny ani kryzys, ani zdrowy rozsądek. Wróżenia z kuli uczą tu w renomowanych szkołach, a jak cię nie stać, dostaniesz nawet do� nansowanie z councilu.

Czary mary biznes

sekcja1_68_359.indd 6 2011-01-18 18:25:48

21 stycznia 2011


Prawdopodobnie każ-dy chciałby wiedzieć, że czeka go nic innego jak

tylko świetlana przyszłość, nieustające pasmo szczęścia, bogactwa i miłości. Początek roku nie dla wszystkich jed-nak jest optymistyczny – na zewnątrz wciąż zimno, słońca jak na lekarstwo, do tego dopadają nas wiadomości o podwyżkach i niespłaconych ratach. Zdajemy też sobie sprawę, że kolejny raz niewiele wyszło z noworocznych postanowień, a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze styczniowa chandra. Wszystkie te „nieszczęścia” kumulują się ponoć w czwarty poniedziałek stycznia

każdego roku, który w 2011 wypada 24 stycznia (patrz: ramka „Blue Monday”).

W obcym kraju życie zdaje się sta-wiać więcej znaków zapytania. Do tego odwieczne niepokoje o zdrowie, no i najważniejsze – uczucia.

Do psychologa nie pójdziemy, bo przecież nic poważnego nam nie do-lega, a rewelacje koleżanki, że była u wróżki i się sprawdziło powodują, że jak mucha do miodu pędzimy na tarota po dobre wiadomości.

Wróżka prawdę ci powieRynek ezoteryczny, zwłaszcza w Wiel-

kiej Brytanii, jest niezwykle bogaty i pręż-nie się rozwija. Zgodnie z oficjalnymi statystykami na Wyspach pracuje około 300 tysięcy wróżek i jasnowidzów.

Anna RączkowskaPokusie chodzenia do wróżek ulega ponad 60 procent Polaków. Co drugi z nas regularnie czytuje horoskopy, co szósty chodzi na czytanie z kart, a dodatkowe nieprze-brane miliony wierzą w drobne, codzienne zabobony. W Wielkiej Brytanii ezoteryka to już prawdziwy przemysł, któremu nie straszny ani kryzys, ani zdrowy rozsądek. Wróżenia z kuli uczą tu w renomowanych szkołach, a jak cię nie stać, dostaniesz nawet do� nansowanie z councilu.

Czary mary biznes

sekcja1_68_359.indd 6 2011-01-18 18:25:48

21 stycznia 2011


| temat tygodnia 7

Dla porównania, w Polsce ich licz-bę szacuje się na 100 tysięcy, a wizyta kosztuje od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. W Wielkiej Brytanii za taką przyjemność trzeba zapłacić od 30 do nawet kilku tysięcy funtów. Mimo to ga-binety na brak klientów nie narzekają. Co może zaskakiwać, Polacy stanowią wśród nich całkiem znaczący odsetek.

– Gdyby nie Polacy, w zeszłym roku prawdopodobnie musiałbym szukać innego zajęcia – mówi tarocista Marco z centrum ezoterycznego na Covent

Garden w Londynie. Ocenia, że w ubie-głym roku ludzie znad Wisły stanowili około 40 procent jego klienteli. W więk-szości są to kobiety.

To nie jedyne miejsce w Londynie, gdzie po poradę zgłaszają się Polacy. Tłumnie ciągną też do College of Psychic Studies na Kensington. Do pracującej tam Sophie Waldie także przychodzą głów-nie kobiety. – Moimi klientkami są dzien-nikarki, urzędnicy państwowi, głównie osoby wykształcone, inteligentne. Chcą wiedzieć, czy czekają je zmiany w karie-rze, czy powinny wracać do kraju – mówi Waldie, u której jednorazowa wizyta kosztuje zazwyczaj 50 funtów. – Nie ma

tygodnia, żebym nie miała klienta z Pol-ski – dodaje. Dla wielu pójście do wróżki to ostatnia deska ratunku. W świetle tra-gedii czy niepowodzenia ludzie często sięgają po ostatnie pieniądze, żeby tylko usłyszeć coś pozytywnego.

Wróżba kołem się toczyPo wiadomości z innych światów kie-

dyś wybierano się albo do jasnowidza, albo do baby, która stawiała karty. Te-raz proces poznawania przyszłości jest o wiele bardziej skomplikowany. Na sto-

jących na życiowym rozdrożu czeka bo-wiem całe spektrum fachowców, często takich, o których nikt nigdy wcześniej nie słyszał. Jeśli dać jednak wiarę temu, w czym mogą pomóc, zawody: lekarza, psychologa i księdza powinienny były już dawno zniknąć z tego świata.

Podobno na złe samopoczucie najle-piej pójść do człowieka, który widzi aurę. Są tacy, którzy gołym okiem określą ko-lor i rodzaj doskwierającego schorzenia, są i bardziej postępowi, którzy za seans wart od 30 do 100 funtów na pamiątkę zdarzenia wręczą klientom wyraźne zdję-cie zabarwienia aury z legendą. – Zdjęcie mojej głowy otoczonej różnymi barwa-mi zostawiłam sobie na pamiątkę – opo-wiada Jolanta Konopacka z Cambridge. – Oprawiłam w ramki i powiesiłam w sy-pialni obok wykresu astrologicznego. Za każdym razem, gdy na nie patrzę, wiem, że mam piękną aurę – dodaje.

Kolor jest tu niezwykle istotny, wska-zuje na stan zdrowia człowieka, upodo-bania i najważniejsze cechy charakteru. Otaczającą człowieka energię rejestruje się za pomocą fotogra� i kirlianowskiej, pół biedy, jeśli pokazuje ona odpowied-nie barwy. Jeśli nie, człowieka trzeba „leczyć” i tu w kolejce czeka już albo do-głębne czytanie z aury, czyli zaglądanie w przeszłość i przyszłość, czytanie z ręki, oka, lewej stopya albo leczenie odpo-wiednimi kolorami, czyli chromoterapia.

Metodę tę rzekomo znano już cztery tysiące lat temu i stosowano w Chinach, Indiach i Egipcie. Znawcy przedmiotu uważają, że odpowiedni dobór kolorów ma silne oddziaływanie na psychikę i emocje człowieka. Błogosławieństwa chromoterapii stosuje się nawet w nie-których szpitalach. Kolor sal dostosowa-ny jest do potrzeb pacjentów: czerwony służy do pobudzania energii chorych, pomarańczowy przywraca im radość, zielony poczucie równowagi, turku-sowy zwiększa odporność, a niebieski pomaga odzyskać spokój i ukojenie. Ponoć niewłaściwie stosowana meto-da ta może wywołać też wiele skutków ubocznych, dlatego nie powinna być sto-sowana na własną rękę. Nie ma niestety informacji dotyczącej samodzielnego doboru kolorowej garderoby czy chro-moterapii dla cierpiących na daltonizm.Tyleż samo, co zwolenników leczenia barwami jest też zwolenników terapii dźwiękowej. Prawdziwym przebojem ostatnimi laty stało się leczenie misami tybetańskimi. Legenda głosi, że misy wykonane są z metali otrzymanych z meteorytów, a ich dźwięk nie tylko re-laksuje i uzdrawia, ale i inspiruje. Misy tybetańskie nazywa się „śpiewającymi”, a rodzaj dźwięku zależy od sposobu trzymania misy w ręku. Ton zależy od wielkości naczynia i gęstości metalu, z jakiego zostało stworzone. Mają

Wróżenie w Polsce

W co wierzą Brytyjczycy

Profesje wróżbity, astrologa, bioener-goterapeuty, re� eksologa i radiestety zostały w lutym ubiegłego roku wpi-sane do opracowanej przez polskie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej „klasy� kacji zawodów i specjalności”. Urzędnicy resortu dokładnie określili, czym wróżbita powinien się zajmo-wać: „świadomie wykorzystując wro-dzone uzdolnienia do działania w obszarze zjawisk nadprzyrodzonych,

dokonuje wglądu w przeszłe i przy-szłe wydarzenia przy zastosowaniu ukształtowanych przez tradycję róż-nych form wróżenia”. Usankcjonowa-ne przez urzędników formy wróżenia to między innymi: karty (zwłaszcza tarot), kabała, Yijing, chiromancja (wróżenie z ręki), katoptromancja i krystalomancja (przepowiadanie przyszłości za pomocą zwierciadła lub kryształu).

70 proc. wierzy w Boga lub jakąś inną wyższą siłę62 proc. przyznaje, że ważne jest, aby wychowywać dzieci w rodzinie wie-rzącej w Boga29 proc. wierzy w diabła, a 69 proc. nie 44 proc. modli się raz na tydzień, 13 proc. mniej niż raz miesiącu, a 8 proc. raz na rok65 proc. chodzi do kościoła sporadycz-nie, 71 proc. wierzy w istnienie duszy, a 53 proc. wierzy w życie po śmierci

43 proc. kontaktowało się ze zmarłymi 17 proc. przyznało, że wierzy bardziej w astrologię niż w jakąkolwiek religię22 proc. korzystało z konsultacji wróż-ki, a 21 proc. astrologa18 proc. było u tarocisty, 16 proc. u jasnowidza 9 proc. wierzy w magię32 proc. wierzy w karmę34 proc. wierzy w duchy3 proc. wierzy w istnienie wampirów68 proc. wierzy w przeznaczenie

sekcja1_68_359.indd 7 2011-01-18 18:25:52

21 stycznia 2011


temat tygodnia |8

one od 5 do 13 cali średnicy. Dźwięk na-tęża się wraz z szybkością ruchu drew-nianego wałka. Nie mniej popularne są też układane na ciele pacjenta kryształy i kamienie czy masaż energetyczny reiki. Ten ostatni pochodzący z Japonii zabieg ma podobno dostarczyć organizmowi energię potrzebną do samouzdrawia-nia. Mistrzowie reiki zapewniają, że dzię-ki ich masażom człowiek może pozbyć się wszelkich dolegliwości fizycznych, oczyszcza się z toksyn i regeneruje się.W Wiekiej Brytanii metodę stosują niektóre kliniki i hospicja. Reiki po-magać ma podobno w zmniejszaniu napięcia nerwowego, potrzeby się-gania po silne środki przeciwbólo-we i łagodzeniu skutków ubocznych chemioterapii. Zasadność stosowania reiki poddano poważnym badaniom naukowym, które potwierdziły jej sku-teczność. Wyniki badań można znaleźć na stronie: www.reikiinhospitals.org. Jeśli to komuś nie wystarcza, zostaje jeszcze magiczna biżuteria, woskowanie uszu, wróżenie z fusów, kart anielskich, kart cygańskich, run i gwiazd. Wielu zwolenników mają zabiegi akupunk-tury, akupresury czy tajniki Feng Shui i pozytywnego myślenia. Od przybytku głowa nie boli.

Szarlataństwo na poważnieNie wszyscy na wróżbitów i jasnowi-

dzów patrzą z przymrużeniem oka. Od lat osoby o zdolnościach paranormalnych pomagają nie tylko zwykłym ludziom, ale też policji i armii. Co rusz jakiś jasnowidz na prośbę policji próbuje rozwiązać kry-minalną zagadkę lub odnaleźć zaginioną osobę. Pojawiają się na ogół wtedy, kiedy wszystkie inne metody zawiodły. Na ro-dzimym podwórku prym w tej dziedzinie wiedzie jasnowidz z Człuchowa Krzysz-tof Jackowski. Znany w Wielkiej Brytanii Tony Stockwell jest jasnowidzem i me-dium. Swoje umiejętności wykorzystuje do zbierania informacji o zaginionych. Rzekomo kontaktuje się również z du-szami zmarłych. W telewizyjnym show „Street Psychic”, spotkanym przypad-kowo ludziom na ulicy przedstawiał in-tymne szczegóły ich życia i udzielał rad. T. J. Higgs – uczennica Stockwella o nie-zwykłych zdolnościach pracuje dla ma-gazynu „Spirit and Destiny” jako detek-tyw jasnowidz i – uwaga - pogotowie mediumiczne.

Nie brakuje też kandydatów na ja-snowidzów, tarocistów i wróżki. Droga ku tym profesjom wydaje się otwarta, a w samym Londynie jest przynajmniej kilkanaście miejsc, w których można

stać się wróżbitą. Cały wachlarz tajem-nych zawodów oferują centra ezote-ryczne i specjalne szkoły, tego rodzaju kursow nie brakuje też w najzwyklej-szych lokalnych placówkach dla doro-słych. W Richmond College na przykład można uzyskać dyplom mistrza reiki czy jogi. W Morley College oferują cały pakiet kursów z zakresu medycyny na-turalnej, leczenie krysztalami i bioener-goterapię. Co więcej, każdy kto pobiera bene� ty, może starać się o do� nanso-wanie szkolenia lub całkowity zwrot kosztów. Dzieje się tak dlatego, że szko-ły współpracują z councilami w ramach dokształcania i przekwali� kowywania pozostających bez pracy.

Przez lewe ramię trzy razyTyle samo, jeśli nie więcej osób, któ-

re chodzą do wróżek, jasnowidzów czy tarocistów, ulega każdego dnia naj-zwyklejszym zabobonom. Czworo na dziesięć osób w Wielkiej Brytanii boi się otwierać parasolkę w domu, tyle samo dotyka drewna, by odpędzić pecha, a co trzecia nie przechodzi pod drabiną. Większość uważa też, że po zbiciu lustra czeka je siedem lat nieszczęścia. To tyl-ko niewielka próbka przesądów, które każdego dnia dręczą dorosłych miesz-kańców UK.

Jedna na trzy osoby regularnie krzy-żuje palce na szczęście, jedna na dzie-sięć nie wchodzi na schody, gdy ktoś już na nich jest, a jedna na dwadzieścia, po wysypaniu soli na ziemię, sypie trochę przez lewę ramię, tak na wszelki wy-padek, na odczarowanie. – Rozsypanie soli rano to dla mnie dramat – mówi Jerzy Radziwonowski z Richmond. – Do końca dnia wszystko idzie źle, jeśli „nie odczynię” – tłumaczy.

Karolina Katkowska z Camden z kolei nie boi się czarnego kota ani rozsypa-

nej soli, za to nie ma mowy, żeby w jej domu było coś zepsutego, pękniętego czy wyszczerbionego. – Każdy pęknięty kubek, zepsuta lokówka czy połamane opakowanie automatycznie ląduje na śmietniku – mówi. – Wyrzucając z domu „zepsute” usuwa się złą energię.

Wśród popularnych w Wielkiej Bryta-nii zabobonów znajdują się jeszcze: ży-czenia do spadającej gwiazdy (16 proc. wierzących w jej moc), szczęście wyni-kające ze znalezienia czterolistnej koni-czynki (32 proc.), ze znalezienia drobnych pieniędzy (28 proc.). Jedna czwarta ludzi natomiast nie stawia butów na stole.

Panu Bogu świeczkę, diabłu ogarek

Kościół w sprawie wróżb i wszelkiej maści czarów zajmuje zdecydowa-ne stanowisko. Korzystanie z praktyk bioenergoterapeutów, uzdrowicieli, wywoływanie duchów i kupowa-nie talizmanów to grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu. Zgodnie

z dogmatem chrześcijanin uprawiający tego rodzaju praktyki wystawia się na niebezpieczeństwo działania złego du-cha, którego celem jest zerwanie więzi z Bogiem. – Szatan przybiera rożne for-my, a zaglądanie w przyszłość może być bardzo niebezpieczne – ocenia ksiądz Julian Ponikowski z Gdańska.

Za niebezpieczne uważają też uzależ-nienie swoich decyzji od przepowiedni wróżki psychologowie. – Niewinny � irt z astrologią czy tarotem może okazać się fatalny w skutkach, jeżeli rady z salonu wróżbiarskiego będą jedynym drogo-wskazem życiowym – mówi psycholog Beata Tarasiuk. – Uzależnieniom od wróżb łatwo mogą popaść zwłaszcza osoby z tak zwaną zewnętrzną potrze-bą kontroli, czyli takie, które uważają, że mają niewielki wpływ na swoje życie. Te osoby chcą, aby decyzje podejmować za nich. Często ludzie idą zarówno do wróż-ki, jak i do psychologa. Lekarze mają jednak kodeks etyczny i starają się pozo-stawić podejmowanie decyzji w rękach klienta, wróżka tego nie robi – tłumaczy.

Zdaniem psycholog Agnieszki Żura-kowskiej ludziom łatwiej pójść do wróż-ki niż do psychologa, ponieważ w ich świadomości funkcjonuje przekonanie, że jeśli muszą zasięgnąć porady spe-cjalisty, to przyznają, że nie radzą sobie z własnym życiem. – Wróżka rzekomo bywa bezpieczniejsza, wizyta u niej nie wymaga żadnego wysiłku, chcemy tyl-ko wiedzieć, co zdarzy się w przyszłości. Psycholog natomiast będzie skłaniał do pracy nad samym sobą i utrwalania wypracowanych zmian. A to przecież wysiłek. Wróżka powie, co przyniesie los i to rozwiązanie jest w powszech-nym przekonaniu dużo łatwiejsze – podsumowuje.

Blue MondayTak nazywa się najbardziej depresyjny dzień roku. Niejaki Cli� Arnall z Centre of Lifelong Learning wymyślił nawet wzór na obliczenie daty, w której ów „smutny poniedziałek” wypada:

[W + (D – d)] x TQ

M x Na

We wzorze tym W oznacza pogodę, symbole D – d to różnica pomiędzy na-gromadzonymi długami a zdolnością ich spłacenia, T to czas, jaki minął od Bożego Narodzenia, Q jest okresem, jaki minął od porzucenia noworocz-

nych postanowień, M zaś to czynnik obniżenia motywacji, natomiast Na oznacza potrzebę podjęcia działa-nia. Arnallowi wyszło, że najgorszym dniem w roku jest czwarty poniedzia-łek stycznia.Felietonista „Guardiana”, który bliżej przyjrzał się sprawie, doszedł jednak do wniosku, że cała ta naukowa otoczka skrywa zręczną kampanię promocyj-ną Sky Travel, a wzór Arnalla nie ma żadnego matematycznego sensu. Od „naukowca” odciął się również Uniwer-sytet w Cardi� , pod którego auspicjami działa Centre of Lifelong Learning.

sekcja1_68_359.indd 8 2011-01-18 18:25:53

21 stycznia 2011


temat tygodnia |8

one od 5 do 13 cali średnicy. Dźwięk na-tęża się wraz z szybkością ruchu drew-nianego wałka. Nie mniej popularne są też układane na ciele pacjenta kryształy i kamienie czy masaż energetyczny reiki. Ten ostatni pochodzący z Japonii zabieg ma podobno dostarczyć organizmowi energię potrzebną do samouzdrawia-nia. Mistrzowie reiki zapewniają, że dzię-ki ich masażom człowiek może pozbyć się wszelkich dolegliwości fizycznych, oczyszcza się z toksyn i regeneruje się.W Wiekiej Brytanii metodę stosują niektóre kliniki i hospicja. Reiki po-magać ma podobno w zmniejszaniu napięcia nerwowego, potrzeby się-gania po silne środki przeciwbólo-we i łagodzeniu skutków ubocznych chemioterapii. Zasadność stosowania reiki poddano poważnym badaniom naukowym, które potwierdziły jej sku-teczność. Wyniki badań można znaleźć na stronie: www.reikiinhospitals.org. Jeśli to komuś nie wystarcza, zostaje jeszcze magiczna biżuteria, woskowanie uszu, wróżenie z fusów, kart anielskich, kart cygańskich, run i gwiazd. Wielu zwolenników mają zabiegi akupunk-tury, akupresury czy tajniki Feng Shui i pozytywnego myślenia. Od przybytku głowa nie boli.

Szarlataństwo na poważnieNie wszyscy na wróżbitów i jasnowi-

dzów patrzą z przymrużeniem oka. Od lat osoby o zdolnościach paranormalnych pomagają nie tylko zwykłym ludziom, ale też policji i armii. Co rusz jakiś jasnowidz na prośbę policji próbuje rozwiązać kry-minalną zagadkę lub odnaleźć zaginioną osobę. Pojawiają się na ogół wtedy, kiedy wszystkie inne metody zawiodły. Na ro-dzimym podwórku prym w tej dziedzinie wiedzie jasnowidz z Człuchowa Krzysz-tof Jackowski. Znany w Wielkiej Brytanii Tony Stockwell jest jasnowidzem i me-dium. Swoje umiejętności wykorzystuje do zbierania informacji o zaginionych. Rzekomo kontaktuje się również z du-szami zmarłych. W telewizyjnym show „Street Psychic”, spotkanym przypad-kowo ludziom na ulicy przedstawiał in-tymne szczegóły ich życia i udzielał rad. T. J. Higgs – uczennica Stockwella o nie-zwykłych zdolnościach pracuje dla ma-gazynu „Spirit and Destiny” jako detek-tyw jasnowidz i – uwaga - pogotowie mediumiczne.

Nie brakuje też kandydatów na ja-snowidzów, tarocistów i wróżki. Droga ku tym profesjom wydaje się otwarta, a w samym Londynie jest przynajmniej kilkanaście miejsc, w których można

stać się wróżbitą. Cały wachlarz tajem-nych zawodów oferują centra ezote-ryczne i specjalne szkoły, tego rodzaju kursow nie brakuje też w najzwyklej-szych lokalnych placówkach dla doro-słych. W Richmond College na przykład można uzyskać dyplom mistrza reiki czy jogi. W Morley College oferują cały pakiet kursów z zakresu medycyny na-turalnej, leczenie krysztalami i bioener-goterapię. Co więcej, każdy kto pobiera bene� ty, może starać się o do� nanso-wanie szkolenia lub całkowity zwrot kosztów. Dzieje się tak dlatego, że szko-ły współpracują z councilami w ramach dokształcania i przekwali� kowywania pozostających bez pracy.

Przez lewe ramię trzy razyTyle samo, jeśli nie więcej osób, któ-

re chodzą do wróżek, jasnowidzów czy tarocistów, ulega każdego dnia naj-zwyklejszym zabobonom. Czworo na dziesięć osób w Wielkiej Brytanii boi się otwierać parasolkę w domu, tyle samo dotyka drewna, by odpędzić pecha, a co trzecia nie przechodzi pod drabiną. Większość uważa też, że po zbiciu lustra czeka je siedem lat nieszczęścia. To tyl-ko niewielka próbka przesądów, które każdego dnia dręczą dorosłych miesz-kańców UK.

Jedna na trzy osoby regularnie krzy-żuje palce na szczęście, jedna na dzie-sięć nie wchodzi na schody, gdy ktoś już na nich jest, a jedna na dwadzieścia, po wysypaniu soli na ziemię, sypie trochę przez lewę ramię, tak na wszelki wy-padek, na odczarowanie. – Rozsypanie soli rano to dla mnie dramat – mówi Jerzy Radziwonowski z Richmond. – Do końca dnia wszystko idzie źle, jeśli „nie odczynię” – tłumaczy.

Karolina Katkowska z Camden z kolei nie boi się czarnego kota ani rozsypa-

nej soli, za to nie ma mowy, żeby w jej domu było coś zepsutego, pękniętego czy wyszczerbionego. – Każdy pęknięty kubek, zepsuta lokówka czy połamane opakowanie automatycznie ląduje na śmietniku – mówi. – Wyrzucając z domu „zepsute” usuwa się złą energię.

Wśród popularnych w Wielkiej Bryta-nii zabobonów znajdują się jeszcze: ży-czenia do spadającej gwiazdy (16 proc. wierzących w jej moc), szczęście wyni-kające ze znalezienia czterolistnej koni-czynki (32 proc.), ze znalezienia drobnych pieniędzy (28 proc.). Jedna czwarta ludzi natomiast nie stawia butów na stole.

Panu Bogu świeczkę, diabłu ogarek

Kościół w sprawie wróżb i wszelkiej maści czarów zajmuje zdecydowa-ne stanowisko. Korzystanie z praktyk bioenergoterapeutów, uzdrowicieli, wywoływanie duchów i kupowa-nie talizmanów to grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu. Zgodnie

z dogmatem chrześcijanin uprawiający tego rodzaju praktyki wystawia się na niebezpieczeństwo działania złego du-cha, którego celem jest zerwanie więzi z Bogiem. – Szatan przybiera rożne for-my, a zaglądanie w przyszłość może być bardzo niebezpieczne – ocenia ksiądz Julian Ponikowski z Gdańska.

Za niebezpieczne uważają też uzależ-nienie swoich decyzji od przepowiedni wróżki psychologowie. – Niewinny � irt z astrologią czy tarotem może okazać się fatalny w skutkach, jeżeli rady z salonu wróżbiarskiego będą jedynym drogo-wskazem życiowym – mówi psycholog Beata Tarasiuk. – Uzależnieniom od wróżb łatwo mogą popaść zwłaszcza osoby z tak zwaną zewnętrzną potrze-bą kontroli, czyli takie, które uważają, że mają niewielki wpływ na swoje życie. Te osoby chcą, aby decyzje podejmować za nich. Często ludzie idą zarówno do wróż-ki, jak i do psychologa. Lekarze mają jednak kodeks etyczny i starają się pozo-stawić podejmowanie decyzji w rękach klienta, wróżka tego nie robi – tłumaczy.

Zdaniem psycholog Agnieszki Żura-kowskiej ludziom łatwiej pójść do wróż-ki niż do psychologa, ponieważ w ich świadomości funkcjonuje przekonanie, że jeśli muszą zasięgnąć porady spe-cjalisty, to przyznają, że nie radzą sobie z własnym życiem. – Wróżka rzekomo bywa bezpieczniejsza, wizyta u niej nie wymaga żadnego wysiłku, chcemy tyl-ko wiedzieć, co zdarzy się w przyszłości. Psycholog natomiast będzie skłaniał do pracy nad samym sobą i utrwalania wypracowanych zmian. A to przecież wysiłek. Wróżka powie, co przyniesie los i to rozwiązanie jest w powszech-nym przekonaniu dużo łatwiejsze – podsumowuje.

Blue MondayTak nazywa się najbardziej depresyjny dzień roku. Niejaki Cli� Arnall z Centre of Lifelong Learning wymyślił nawet wzór na obliczenie daty, w której ów „smutny poniedziałek” wypada:

[W + (D – d)] x TQ

M x Na

We wzorze tym W oznacza pogodę, symbole D – d to różnica pomiędzy na-gromadzonymi długami a zdolnością ich spłacenia, T to czas, jaki minął od Bożego Narodzenia, Q jest okresem, jaki minął od porzucenia noworocz-

nych postanowień, M zaś to czynnik obniżenia motywacji, natomiast Na oznacza potrzebę podjęcia działa-nia. Arnallowi wyszło, że najgorszym dniem w roku jest czwarty poniedzia-łek stycznia.Felietonista „Guardiana”, który bliżej przyjrzał się sprawie, doszedł jednak do wniosku, że cała ta naukowa otoczka skrywa zręczną kampanię promocyj-ną Sky Travel, a wzór Arnalla nie ma żadnego matematycznego sensu. Od „naukowca” odciął się również Uniwer-sytet w Cardi� , pod którego auspicjami działa Centre of Lifelong Learning.

sekcja1_68_359.indd 8 2011-01-18 18:25:53

Organizatorem Konkursu jest Polska Fundacja Kulturalna w Londynie.

Konkurs rozpoczyna się 1 stycznia 2011 r. i trwać będzie do 31 marca 2011 r.

Wyłonienie laureatów nastąpi 30 czerwca 2011 r., informacja o wynikach konkursu ogłoszona zostanie na łamach „Dziennika Polskiego”.

Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest: do-starczenie znormalizowanego maszynopisu (w ilości 5 egz.) utworu o objętości od 5 do 10 stron.

Forma literacka prac konkursowych jest do-wolna (np. opowiadanie, reportaż, dziennik, pamiętnik i in.).

Utwory nadesłane na Konkurs muszą stano-wić od początku do końca oryginalną twór-czość osoby biorącej udział w Konkursie, nie mogą być obciążone prawami ustanowiony-mi na rzecz osób trzecich. Utworami kon-kursowymi nie mogą być teksty, które były publikowane w którymkolwiek z mediów.

Konkurs jest anonimowy. Utwór nie może być podpisany imieniem i nazwiskiem. Musi zawierać jedynie pseudonim/godło autora. W osobnej, zamkniętej kopercie należy do-łączyć kartkę z danymi autora i pseudoni-mem/godłem (tym samym, co na maszyno-pisie). Dane autora powinny zawierać: imię, nazwisko, adres zamieszkania, rok urodze-nia, telefon kontaktowy, e-mail.

W Konkursie wezmą udział prace napisane w języku polskim.Koszty przygotowania i dostarczenia pracy na Konkurs ponosi uczestnik Konkursu. Prace nie będą odsyłane do uczestników Konkursu. Orga-nizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania wszystkich nadesłanych prac do publikacji bez uiszczania honorarium.

Naruszenie przez uczestnika Konkursu które-gokolwiek z wymienionych powyżej warunków uczestnictwa w Konkursie, spowoduje utratę prawa do otrzymania nagrody.

W dniu 30 czerwca 2011 r. jury spośród nade-słanych prac wyłoni większością głosów cztery utwory, którym przyzna odpowiednio:

Nagroda I: £3000Nagroda II: £1000dwa Wyróżnienia: £500

Prace należy wysyłać na adres:Polska Fundacja Kulturalna 63 Jeddo Rd., W12 9ED Londonz dopiskiem Konkurs Literacki im. Tadeusza Murdzeńskiego

Nagrody przyzna Jury w składzie:Jerzy Kulczycki – przewodniczącyJarosław KoźmińskiEwa Lewandowska-TarasiukTomasz WachowiakElżbieta Sobolewska – sekretarz

Polska Fundacja Kulturalna przy współpracy z Polskim Ośrodkiem Społeczno-Kulturalnym

ogłasza

Konkurs Literacki im. Tadeusza Murdzeńskiego

pn.

MOJE PIERWSZE KROKINA WYSPACH BRYTYJSKICH

Nagroda I: £3000Nagroda II: £1000

dwa Wyróżnienia: £500Celem Konkursu jest popularyzowanie twórczości literackiej przedstawicieli wszystkich pokoleń

a także propagowanie czytelnictwa w języku ojczystym wśród Polaków osiadłych na Wyspach Brytyjskich poprzez publikację literatury do nich adresowanej i poruszającej problemy ich dotyczące oraz stworzenie szansy zdolnym polskim autorom na zaistnienie na rynku wydawniczym.

Fundator Nagród: Fundacja Przyszłości POSK z Funduszu Tadeusza Murdzeńskiego

Organizator:Polska Fundacja Kulturalna

Patronat:Stowarzyszenie ‘Wspólnota Polska’

TV Polonia

Fundator Nagród:Fundacja Przyszłości POSK z Funduszu Tadeusza Murdzeńskiego



Wyłonienie laureatów nastąpi 30 czerwca 2011 r., informacja o wynikach konkursu ogłoszona zost-anie na łamach „Dziennika Polskiego”.

Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest: dostarczenie znormalizowanego maszynopisu (w ilości 5 egz.) utworu o objętości od 5 do 10 stron.

Forma literacka prac konkursow-ych jest dowolna (np. opowiadanie, reportaż, dziennik, pamiętnik i in.).

Utwory nadesłane na Konkurs muszą stanowić od początku do końca oryginalną twórczość osoby biorącej udział w Konkursie, nie mogą być obciążone prawami ustanowionymi na rzecz osób trzecich. Utworami konkursowymi nie mogą być teksty, które były publikowane w którym-kolwiek z mediów.

Konkurs jest anonimowy. Utwór nie może być podpisany imieniem i nazwiskiem. Musi zawierać jedynie pseudonim/godło autora. W osobnej, zamkniętej kopercie należy dołączyć kartkę z danymi autora i pseudonimem/godłem (tym samym, co na maszyno-pisie). Dane autora powinny zawierać: imię, nazwisko, adres zamieszkania, rok urodzenia, telefon kontaktowy, e-mail.

W Konkursie wezmą udział prace napisane w języku polskim. Koszty przygotowania i dostarczenia pracy na Konkurs ponosi uczestnik Konkursu. Prace nie będą odsyłane do uczest-ników Konkursu. Organizator zas-trzega sobie prawo do wykorzystania wszystkich nadesłanych prac do pub-likacji bez uiszczania honorarium.

Naruszenie przez uczestnika Konkursu któregokolwiek z wymie-nionych powyżej warunków ucz-estnictwa w Konkursie, spowoduje utratę prawa do otrzymania nagrody.

W dniu 30 czerwca 2011 r. jury spośród nadesłanych prac wyłoni większością głosów cztery utwory, którym przyzna odpowiednio:


Prace należy wysyłać na adres:Polska Fundacja Kulturalna63 Jeddo Rd., W12 9ED Londonz dopiskiemKonkurs Literackiim. Tadeusza Murdzeńskiego

Nagrody przyzna Jury w składzie:

Jerzy Kulczycki – przewodniczącyJarosław KoźmińskiEwa Lewandowska-TarasiukTomasz WachowiakElżbieta Sobolewska – sekretarz



Wyłonienie laureatów nastąpi 30 czerwca 2011 r., informacja o wynikach konkursu ogłoszona zostanie na łamach „Dziennika Polskiego”.

Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest: do-starczenie znormalizowanego maszynopisu (w ilości 5 egz.) utworu o objętości od 5 do 10 stron.

Forma literacka prac konkursowych jest do-wolna (np. opowiadanie, reportaż, dziennik, pamiętnik i in.).

Utwory nadesłane na Konkurs muszą stano-wić od początku do końca oryginalną twór-czość osoby biorącej udział w Konkursie, nie mogą być obciążone prawami ustanowiony-mi na rzecz osób trzecich. Utworami kon-kursowymi nie mogą być teksty, które były publikowane w którymkolwiek z mediów.

Konkurs jest anonimowy. Utwór nie może być podpisany imieniem i nazwiskiem. Musi zawierać jedynie pseudonim/godło autora. W osobnej, zamkniętej kopercie należy do-łączyć kartkę z danymi autora i pseudoni-mem/godłem (tym samym, co na maszyno-pisie). Dane autora powinny zawierać: imię, nazwisko, adres zamieszkania, rok urodze-nia, telefon kontaktowy, e-mail.

W Konkursie wezmą udział prace napisane w języku polskim.Koszty przygotowania i dostarczenia pracy na Konkurs ponosi uczestnik Konkursu. Prace nie będą odsyłane do uczestników Konkursu. Orga-nizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania wszystkich nadesłanych prac do publikacji bez uiszczania honorarium.

Naruszenie przez uczestnika Konkursu które-gokolwiek z wymienionych powyżej warunków uczestnictwa w Konkursie, spowoduje utratę prawa do otrzymania nagrody.

W dniu 30 czerwca 2011 r. jury spośród nade-słanych prac wyłoni większością głosów cztery utwory, którym przyzna odpowiednio:


Prace należy wysyłać na adres:Polska Fundacja Kulturalna 63 Jeddo Rd., W12 9ED Londonz dopiskiem Konkurs Literacki im. Tadeusza Murdzeńskiego

Nagrody przyzna Jury w składzie:Jerzy Kulczycki – przewodniczącyJarosław KoźmińskiEwa Lewandowska-TarasiukTomasz WachowiakElżbieta Sobolewska – sekretarz

Polska Fundacja Kulturalna przy współpracy z Polskim Ośrodkiem Społeczno-Kulturalnym

ogłasza

Konkurs Literacki im. Tadeusza Murdzeńskiego

pn.

MOJE PIERWSZE KROKINA WYSPACH BRYTYJSKICH

Nagroda I: £3000Nagroda II: £1000

dwa Wyróżnienia: £500Celem Konkursu jest popularyzowanie twórczości literackiej przedstawicieli wszystkich pokoleń

a także propagowanie czytelnictwa w języku ojczystym wśród Polaków osiadłych na Wyspach Brytyjskich poprzez publikację literatury do nich adresowanej i poruszającej problemy ich dotyczące oraz stworzenie szansy zdolnym polskim autorom na zaistnienie na rynku wydawniczym.

Fundator Nagród: Fundacja Przyszłości POSK z Funduszu Tadeusza Murdzeńskiego

Organizator:Polska Fundacja Kulturalna

Patronat:Stowarzyszenie ‘Wspólnota Polska’

TV Polonia

Fundator Nagród:Fundacja Przyszłości POSK z Funduszu Tadeusza Murdzeńskiego

sekcja1_68_359.indd 9 2011-01-18 18:25:54

21 stycznia 2011


r e k l a m a

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: [email protected]

Rozpatrzymy wszystkie przypadki!Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów!

7 Willoughby RoadTurnpike LaneLondon N8 0HR

10WIADOMOŚCI

z Polski |

PUŁAWY – Jestem z ma� i, zabijam ludzi, dajcie wódki i papierosów – tymi słowy zwrócił się do ekspedientek miejscowego sklepu spożywczego do-brze im znany mieszkaniec okolicy. Jak potem zeznały, zachowywał się przy tym agresywnie. Dziewczęta wydały mu towar sądząc, że jak wytrzeźwieje, rozum mu wróci i odda za niego pie-niądze. Ich cierpliwość została jednak poddana próbie, gdy w około godzinę później „gangster” wrócił po więcej al-koholu. Ekspedientki dały mu kolejną butelczynę „na zeszyt”, ale gdy niedłu-go potem mężczyzna zaczął im grozić po raz trzeci, nie wytrzymały i wezwały policję. Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego rozbójnika, któremu teraz gro-zi nawet do 12 lat więzienia.

EŁK Dramatyczne wezwanie ode-brali tamtejsi policjanci od 30-letniego mężczyzny, który zadzwonił na komen-dę i powiedział, że został pobity w jed-nej z oddalonych o kilka kilometrów od miasta miejscowości. Natychmiast wysłano tam patrol. Na miejscu okaza-ło się, że rzekomym poszkodowanym jest kompletnie pijany mężczyzna, który nie miał jak o tej porze wrócić do domu. Jak tłumaczył, wybrał się na wieś na randkę, która nieco się przedłu-żyła i gdy zorientował się która godzina wpadł w popłoch, bo w domu czekała na niego żona z małym dzieckiem. Są-dził, że najszybciej wróci radiowozem na sygnale. Rozczarował się jednak, bo funkcjonariusze bez sygnału zawieźli go do izby wytrzeźwień.

Kobiety za ladą

Taxi radiowóz

Wojna kiboli. Zabili 30-latka na ulicy KRAKÓW Pseudokibice ściga-li, a następnie bestialsko zamor-dowali 30-letniego mężczyznę, związanego najprawdopodobniej z jednym z miejscowych klubów. Do zdarzenia doszło w poniedzia-łek przed południem na jednym z krakowskich osiedli. Napadnięty przez 15 osób uzbrojonych w pał-ki, noże i kastety mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Jak poinformowała Katarzyna Pa-dło z zespołu prasowego małopol-skiej policji, około godz. 10 w ponie-działek piętnaście osób przyjechało kilkoma samochodami w okolice ulicy Wysłouchów. Napastnicy mieli przy sobie niebezpieczne narzędzia, m.in. noże. – Prawdopodobnie oso-by te czekały na o� arę, 30-letniego Tomasza C. Gdy tylko ten się pojawił, napastnicy ruszyli za nim. Mężczy-zna uciekał samochodem, jednak w pewnym momencie stracił pa-nowanie nad pojazdem i uderzył w budynek – poinformowała Padło. Goniący go mężczyźni, wyciągnęli o� arę z rozbitego samochodu i za-częli ją bić. Użyli też noży, a jedna z ran kłutych najprawdopodobniej okazała się śmiertelna. Mężczyzna

zmarł wkrótce potem wskutek od-niesionych obrażeń.

Na miejscu zdarzenia zatrzymano dwie osoby; policjanci ustalają, czy mogą one mieć związek z tą sprawą.

Jak wyjaśniła jej rzeczniczka, ze względu na dobro śledztwa policja nie będzie podawać, jakiemu klubo-wi kibicowali napastnicy, a jakiemu ofiara. Nieoficjalnie wiadomo jed-nak, że zamordowany uznawany był

za „numer 2” w środowisku kibiców Cracovii.

Nad wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia pracują m.in. policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się zwal-czaniem bandytyzmu stadionowe-go z wydziału kryminalnego Komen-dy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, a także Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

(dw)

WARSZAWA W piątek pełno-mocnik rodzin 20 ofiar katastrofy wojskowego samolotu transpor-towego CASA w Mirosławcu złożył w sądzie wezwania do próby ugodo-wej. Rodziny o� ar chcą od MON po milionie złotych za każdego zabite-go w katastro� e.

– Rodziny są traktowane przez

MON marginalnie. Jeśli minister wykaże dobrą wolę w celu zawar-cia ugody, jestem gotowy w każdej chwili wycofać te wnioski z sądu – powiedział dziennikarzom Syl-wester Nowakowski, pełnomocnik rodzin. Wcześniej, bo już 15 grudnia przedprocesowe wezwania do zapła-ty wpłynęły bezpośrednio do MON.

Samolot CASA rozbił się 23 stycz-nia 2008 r. podczas próby lądowania w Mirosławcu w Zachodniopomor-skim. Zginęło 20 lotników: cztero-osobowa załoga oraz 16 oficerów wracających z konferencji Bezpie-czeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbroj-nych RP.

(dw)

Milion za każdą z ofiar katastrofy CASY

Zamordowany Tomasz C. był uznawany za „numer 2” w środowisku pseudokibiców Cracovii

sekcja2_68_359.indd 10 2011-01-18 17:21:14

21 stycznia 2011


r e k l a m a

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: [email protected]

Rozpatrzymy wszystkie przypadki!Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów!

7 Willoughby RoadTurnpike LaneLondon N8 0HR

10WIADOMOŚCI

z Polski |

PUŁAWY – Jestem z ma� i, zabijam ludzi, dajcie wódki i papierosów – tymi słowy zwrócił się do ekspedientek miejscowego sklepu spożywczego do-brze im znany mieszkaniec okolicy. Jak potem zeznały, zachowywał się przy tym agresywnie. Dziewczęta wydały mu towar sądząc, że jak wytrzeźwieje, rozum mu wróci i odda za niego pie-niądze. Ich cierpliwość została jednak poddana próbie, gdy w około godzinę później „gangster” wrócił po więcej al-koholu. Ekspedientki dały mu kolejną butelczynę „na zeszyt”, ale gdy niedłu-go potem mężczyzna zaczął im grozić po raz trzeci, nie wytrzymały i wezwały policję. Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego rozbójnika, któremu teraz gro-zi nawet do 12 lat więzienia.

EŁK Dramatyczne wezwanie ode-brali tamtejsi policjanci od 30-letniego mężczyzny, który zadzwonił na komen-dę i powiedział, że został pobity w jed-nej z oddalonych o kilka kilometrów od miasta miejscowości. Natychmiast wysłano tam patrol. Na miejscu okaza-ło się, że rzekomym poszkodowanym jest kompletnie pijany mężczyzna, który nie miał jak o tej porze wrócić do domu. Jak tłumaczył, wybrał się na wieś na randkę, która nieco się przedłu-żyła i gdy zorientował się która godzina wpadł w popłoch, bo w domu czekała na niego żona z małym dzieckiem. Są-dził, że najszybciej wróci radiowozem na sygnale. Rozczarował się jednak, bo funkcjonariusze bez sygnału zawieźli go do izby wytrzeźwień.

Kobiety za ladą

Taxi radiowóz

Wojna kiboli. Zabili 30-latka na ulicy KRAKÓW Pseudokibice ściga-li, a następnie bestialsko zamor-dowali 30-letniego mężczyznę, związanego najprawdopodobniej z jednym z miejscowych klubów. Do zdarzenia doszło w poniedzia-łek przed południem na jednym z krakowskich osiedli. Napadnięty przez 15 osób uzbrojonych w pał-ki, noże i kastety mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Jak poinformowała Katarzyna Pa-dło z zespołu prasowego małopol-skiej policji, około godz. 10 w ponie-działek piętnaście osób przyjechało kilkoma samochodami w okolice ulicy Wysłouchów. Napastnicy mieli przy sobie niebezpieczne narzędzia, m.in. noże. – Prawdopodobnie oso-by te czekały na o� arę, 30-letniego Tomasza C. Gdy tylko ten się pojawił, napastnicy ruszyli za nim. Mężczy-zna uciekał samochodem, jednak w pewnym momencie stracił pa-nowanie nad pojazdem i uderzył w budynek – poinformowała Padło. Goniący go mężczyźni, wyciągnęli o� arę z rozbitego samochodu i za-częli ją bić. Użyli też noży, a jedna z ran kłutych najprawdopodobniej okazała się śmiertelna. Mężczyzna

zmarł wkrótce potem wskutek od-niesionych obrażeń.

Na miejscu zdarzenia zatrzymano dwie osoby; policjanci ustalają, czy mogą one mieć związek z tą sprawą.

Jak wyjaśniła jej rzeczniczka, ze względu na dobro śledztwa policja nie będzie podawać, jakiemu klubo-wi kibicowali napastnicy, a jakiemu ofiara. Nieoficjalnie wiadomo jed-nak, że zamordowany uznawany był

za „numer 2” w środowisku kibiców Cracovii.

Nad wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia pracują m.in. policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się zwal-czaniem bandytyzmu stadionowe-go z wydziału kryminalnego Komen-dy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, a także Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

(dw)

WARSZAWA W piątek pełno-mocnik rodzin 20 ofiar katastrofy wojskowego samolotu transpor-towego CASA w Mirosławcu złożył w sądzie wezwania do próby ugodo-wej. Rodziny o� ar chcą od MON po milionie złotych za każdego zabite-go w katastro� e.

– Rodziny są traktowane przez

MON marginalnie. Jeśli minister wykaże dobrą wolę w celu zawar-cia ugody, jestem gotowy w każdej chwili wycofać te wnioski z sądu – powiedział dziennikarzom Syl-wester Nowakowski, pełnomocnik rodzin. Wcześniej, bo już 15 grudnia przedprocesowe wezwania do zapła-ty wpłynęły bezpośrednio do MON.

Samolot CASA rozbił się 23 stycz-nia 2008 r. podczas próby lądowania w Mirosławcu w Zachodniopomor-skim. Zginęło 20 lotników: cztero-osobowa załoga oraz 16 oficerów wracających z konferencji Bezpie-czeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbroj-nych RP.

(dw)

Milion za każdą z ofiar katastrofy CASY

Zamordowany Tomasz C. był uznawany za „numer 2” w środowisku pseudokibiców Cracovii

sekcja2_68_359.indd 10 2011-01-18 17:21:14 sekcja2_68_359.indd 11 2011-01-18 17:21:18

21 stycznia 2011


12WIADOMOŚCI

ze świata |

HENAN Dożywocie za kratkami i równowartość 300 tysięcy dola-rów grzywny to kara, na którą został skazany chiński rolnik, który woził żwir autostradami i za to nie płacił. Shi Jianfeng popełnił to przestęp-

stwo ponad 2 tysiące razy, narażając państwo na 3,5 mln. juanów (530 tys. dolarów) straty i chiński wy-miar sprawiedliwości nie miał nad nim litości. Jest to wyrok wyższy niż zwykle otrzymują tam gwałcicie-

le i mordercy. Jianfeng prowadził przedsiębiorstwo transportowe i używał fałszywych wojskowych ta-blic rejestracyjnych, które zwalniają kierowcę z obowiązku płacenia za przejazd.

Dostał dożywocie, bo nie płacił za autostradę

WATYKAN Papież Benedykt XVI uznał niewytłumaczalne z medycz-nego punktu widzenia wyzdrowienie francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Par-kinsona za cud za wstawiennictwem Jana Pawła II. Oznacza to koniec for-malnego procesu beatyfikacyjnego polskiego papieża, który zostanie uro-czyście uznany za błogosławionego 1 maja 2011. Przed ogłoszeniem dekretu w tej spra-wie papież konsultował się z prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynałem Angelo Amato. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi poinformował ponadto, że papież bę-dzie osobiście przewodniczył uroczy-stościom na placu Świętego Piotra. Sta-nowić to będzie odstępstwo od zasady wprowadzonej przez obecnego papie-ża na początku jego ponty� katu. Bene-dykt XVI zrezygnował z przewodnicze-nia uroczystościom beaty� kacyjnym, powierzając to zadanie swym delega-tom, i dokonuje wyłącznie kanonizacji. Będzie to pierwsza beaty� kacja, jakiej dokona następca Jana Pawła II.

Beatyfikacja Jana Pawła II już w maju

WikiLeaks ujawni podatkowe przekręty celebrytów ZURICH Redakcja portalu Wi-kiLeaks szykuje kolejną bombę. Tym razem w ręce Juliana Assan-ge’a wpadły dwa dyski z tajemni-cami szwajcarskich banków. Do-starczył je Rudolf Elmer – człowiek określający się jako bankowiec, chcący ujawnić nieprawidłowości, jakich dopuszczają się podatkowi oszuści.

Na dyskach znajdują się dane doty-czące dwóch tysięcy klientów szwaj-carskich banków, w tym również świa-towych korporacji oraz zarabiających krocie gwiazd showbiznesu, które unikają płacenia podatków, stosując bankowe machlojki. Elmer przekazał swe rewelacje osobiście Julianowi As-sange podczas konferencji prasowej szefa WikiLeaks. Portal zamierza opu-blikować dane w ciągu kilku tygodni, pod warunkiem, że uda się je opra-cować. Zanim trafią do publicznej wiadomości, ich autentyczność musi zostać sprawdzona przez pracujących dla portalu ekspertów.

Elmer przez lata był bankowcem na Kajmanach, w sumie w sześciu bankach

w rajach podatkowych i miał możli-wość z bliska przyglądać się trikom stosowanym przez bankierów. Z jego prywatnego dochodzenia wynikało początkowo, że problem ma niewielką skalę. Okazał się jednak „wielogłowym smokiem”, co skłoniło bankiera do ujawnienia kłopotliwych faktów.

Tymczasem w Zurichu rusza wła-śnie proces Elmera, który ma odpo-wiedzieć za naruszenie szwajcarskich przepisów o tajemnicy bankowej.

Bankier-aktywista zapowiada jednak, że w razie potrzeby będzie bronił się nawet przed Europejskim Trybuna-łem Praw Człowieka. Jak twierdzi, już wcześniej próbował zainteresować swoimi rewelacjami szwajcarskich inspektorów podatkowych, ale reak-cji nie było. Elmer oświadczył też, że jest wdzięczny serwisowi WikiLeaks za pomoc w ujawnieniu prawdy i nie oczekuje od niego żadnej ochrony.

(dw)

r e k l a m a

Bankier-aktywista Rudolf Elmer (z prawej) przekazał materiały dotyczące podatkowych prze-krętów na ręce założyciela WikiLeaks Juliana Assange.

sekcja2_68_359.indd 12 2011-01-18 17:21:25

21 stycznia 2011


12WIADOMOŚCI

ze świata |

HENAN Dożywocie za kratkami i równowartość 300 tysięcy dola-rów grzywny to kara, na którą został skazany chiński rolnik, który woził żwir autostradami i za to nie płacił. Shi Jianfeng popełnił to przestęp-

stwo ponad 2 tysiące razy, narażając państwo na 3,5 mln. juanów (530 tys. dolarów) straty i chiński wy-miar sprawiedliwości nie miał nad nim litości. Jest to wyrok wyższy niż zwykle otrzymują tam gwałcicie-

le i mordercy. Jianfeng prowadził przedsiębiorstwo transportowe i używał fałszywych wojskowych ta-blic rejestracyjnych, które zwalniają kierowcę z obowiązku płacenia za przejazd.

Dostał dożywocie, bo nie płacił za autostradę

WATYKAN Papież Benedykt XVI uznał niewytłumaczalne z medycz-nego punktu widzenia wyzdrowienie francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Par-kinsona za cud za wstawiennictwem Jana Pawła II. Oznacza to koniec for-malnego procesu beatyfikacyjnego polskiego papieża, który zostanie uro-czyście uznany za błogosławionego 1 maja 2011. Przed ogłoszeniem dekretu w tej spra-wie papież konsultował się z prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynałem Angelo Amato. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi poinformował ponadto, że papież bę-dzie osobiście przewodniczył uroczy-stościom na placu Świętego Piotra. Sta-nowić to będzie odstępstwo od zasady wprowadzonej przez obecnego papie-ża na początku jego ponty� katu. Bene-dykt XVI zrezygnował z przewodnicze-nia uroczystościom beaty� kacyjnym, powierzając to zadanie swym delega-tom, i dokonuje wyłącznie kanonizacji. Będzie to pierwsza beaty� kacja, jakiej dokona następca Jana Pawła II.

Beatyfikacja Jana Pawła II już w maju

WikiLeaks ujawni podatkowe przekręty celebrytów ZURICH Redakcja portalu Wi-kiLeaks szykuje kolejną bombę. Tym razem w ręce Juliana Assan-ge’a wpadły dwa dyski z tajemni-cami szwajcarskich banków. Do-starczył je Rudolf Elmer – człowiek określający się jako bankowiec, chcący ujawnić nieprawidłowości, jakich dopuszczają się podatkowi oszuści.

Na dyskach znajdują się dane doty-czące dwóch tysięcy klientów szwaj-carskich banków, w tym również świa-towych korporacji oraz zarabiających krocie gwiazd showbiznesu, które unikają płacenia podatków, stosując bankowe machlojki. Elmer przekazał swe rewelacje osobiście Julianowi As-sange podczas konferencji prasowej szefa WikiLeaks. Portal zamierza opu-blikować dane w ciągu kilku tygodni, pod warunkiem, że uda się je opra-cować. Zanim trafią do publicznej wiadomości, ich autentyczność musi zostać sprawdzona przez pracujących dla portalu ekspertów.

Elmer przez lata był bankowcem na Kajmanach, w sumie w sześciu bankach

w rajach podatkowych i miał możli-wość z bliska przyglądać się trikom stosowanym przez bankierów. Z jego prywatnego dochodzenia wynikało początkowo, że problem ma niewielką skalę. Okazał się jednak „wielogłowym smokiem”, co skłoniło bankiera do ujawnienia kłopotliwych faktów.

Tymczasem w Zurichu rusza wła-śnie proces Elmera, który ma odpo-wiedzieć za naruszenie szwajcarskich przepisów o tajemnicy bankowej.

Bankier-aktywista zapowiada jednak, że w razie potrzeby będzie bronił się nawet przed Europejskim Trybuna-łem Praw Człowieka. Jak twierdzi, już wcześniej próbował zainteresować swoimi rewelacjami szwajcarskich inspektorów podatkowych, ale reak-cji nie było. Elmer oświadczył też, że jest wdzięczny serwisowi WikiLeaks za pomoc w ujawnieniu prawdy i nie oczekuje od niego żadnej ochrony.

(dw)

r e k l a m a

Bankier-aktywista Rudolf Elmer (z prawej) przekazał materiały dotyczące podatkowych prze-krętów na ręce założyciela WikiLeaks Juliana Assange.

sekcja2_68_359.indd 12 2011-01-18 17:21:25

Alisha Polski Sklep

Czynne codziennie:Pn. - Sb. 9.00 - 21.00Niedz. 10.00 - 20.00

niskie ceny wysoki wybór asortymentów

5-7 Station Road, Erdington Birmingham B23 6UB Tel. 0121 350 83 07242-246 Wellington Road Handsworth B20 2QL Tel. 0121 250 42 77

[email protected]

Chleb 800 g Majonez 700 g Kawa 250 g Rogalik 65 gChleb 800 gChleb 800 gChleb 800 g Majonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 gMajonez 700 g Kawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 gKawa 250 g Rogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 gRogalik 65 g

£0,59 £1.69 £1.19 4 za £1

Alisha_od359.indd 1 2011-01-13 13:57:30

A30

7 P

orts

mou

th R

d

A24

0Surbiton Rd

KingstonUniversity

Surb

iton

Cres

cent

PolskieDelikatesy

A30

7 P

orts

mou

th R

dA

307

Por

tsm

outh

Rd

A24

0Surbiton Rd

Surbiton Rd

KingstonUniversity

Surb

iton

Cres

cent

PolskiDelikatesyDelikatesyBest Pl

36 Surbiton Road, KT1 2HX, Kingston Upon Thames

BEST PL Limited

www.bestpl.co.uk

NOWO OTWARTE

w KingstonPierwsze polskie delikatesy

sekcja2_68_359.indd 13 2011-01-18 17:21:29

21 stycznia 2011


14WIADOMOŚCI

z Wielkiej Brytanii |

MANCHESTER Zdecydowane zwycięstwo kandydatki Partii Pracy w okręgu Oldham East i Saddleworth w wyborach uzupełniających do parlamentu to jasny sygnał wysłany rządzącej koalicji konserwatywno-liberalnej – uważa lider laburzystów Ed Miliband. Jego zdaniem wyborcy mają zaciskania pasa.

Wybory uzupełniające ogłoszono po rezygnacji znanego polityka lewi-cy Phila Woolasa, któremu udowod-niono, że bezpodstawnie szkalował swojego konkurenta z Partii Liberal-nych Demokratów w majowej kam-

panii parlamentarnej. Sąd uznał, że wpłynęło to na wynik wyborów i na-kazał Woolasowi oddanie mandatu.

Mimo to liberałowie przegrali z kre-tesem. Ich kandydat Elwyn Watkins

dostał 3500 mniej głosów od zwycięż-czyni Debbie Abrahams.

W porównaniu z wynikami głoso-wania z maja 2010 poparcie dla labu-rzystów w okręgu wzrosło o 10 proc., Liberalni Demokraci zyskali tylko 0,3 proc., a kandydat konserwatystów stracił 13,6 proc. Frekwencja wybor-cza wyniosła 48,06 proc.

– Sądzę, że wyborcy Oldham East i Saddleworth wysłali rządowi bardzo wyraźny sygnał o pewnych sprawach, jak podwyżka podatku VAT, czesnego za studia i cięcia w budżecie policji – stwierdził Ed Miliband.

Partia Pracy wygrała i liczy na więcej

LONDYN Pracownik działu in-formatycznego Sainsbury’s ukradł 17 milionów punktów w systemie lojalno-ściowym dla klientów sieci. Ich wartość oszacowano na 81 tys. funtów.45-letni James Stevenson z Londynu stworzył w 2003 i 2004 roku 18 fałszy-wych kont klientów i dzięki nieogra-niczonemu dostępowi do systemu Nectar dodawał do nich punkty, za które można dokonywać zakupów w supermarketach Sainsbury’s oraz w � rmach uczestniczących w progra-mie lojalnościowym, m.in. na stacjach benzynowych koncernu BP. Nieuczci-wy pracownik czekał pięć lat, aż zaczął korzystać z nagromadzonych punktów. Gdy sprawa wyszła na jaw, powiedział swoim przełożonym, że odkrył „lukę w systemie”.Podczas rozprawy w sądzie Old Bailey Stevenson, który pracował w dziale IT � rmy od 20 lat, został skazany za de-fraudację na 20 miesięcy pozbawienia wolności z możliwością wcześniej-szego zwolnienia po odbyciu połowy kary. Skazany musi również zwrócić 8120 funtów – tylko tyle udało mu się wykorzystać na zrobione przez siebie zakupy.– Motywem działania była wyłącznie chciwość. To było dobrze zaplanowana i opracowana defraudacja na nieko-rzyść Sainsbury’s – powiedział uzasad-niając wyrok sędzia Peter Thornton.

Kradzież 17 mln punktów Nectar

Wielka reforma angielskiej służby zdrowia LONDYN Organizacje lekarzy i związki zawodowe personelu me-dycznego gwałtownie krytykują rządowe plany reformy NHS w An-glii. Niektórzy obawiają się, że doj-dzie do zamykania szpitali.

W minioną środę premier David Cameron i minister zdrowia Andrew Lansley ujawnili jeden z najbardziej radykalnych planów modernizacji NHS w historii. Zarządzające służbą zdrowia lokalne jednostki, tzw. Pri-mary Care Trusts, będą stopniowo zastępowane przez konsorcja lekarzy pierwszego kontaktu (GPs), którzy mają na siebie przejąć obowiązki me-nedżerskie i dysponować funduszami przekazanymi z budżetu państwa. Cały proces przejmowania odpowie-dzialności przez GP ma się zakończyć już w 2013 roku. Reforma ma obejmo-wać wyłącznie Anglię.

Związki skupiające personel me-dyczny, w tym samych lekarzy GP, uważają jednak, że zmiany idą zbyt

daleko i mogą zmniejszyć dostęp pa-cjentów do publicznej służby zdrowia. NHS Confederation wyraziła również obawę, że w wyniku reformy sprowa-dzającej się w istocie do prywatyzacji może dojść do zamykania szpitali. Chodzi o to, że lekarskie konsorcja mogą decydować o kontraktowaniu

usług medycznych w prywatnych klinikach.

Rząd liczy na wielkie oszczędności po usunięciu „biurokratycznej czapy”, którą stanowią Primary Care Trusts. – Nie możemy sobie pozwolić na ko-lejne opóźnienie tej reformy – powie-dział premier Cameron. (ska)

r e k l a m a

GENERALNY IMPORTER, DYSTRYBUTOR ORAZ INSTALATOR SYSTEMÓW

BOLIX B 25 kg - Niezawodny klej bazowy do ceramiki

BOLIX HYDRO 7kg - Profesjonalna folia uszczelniająca w płynie do zastosowania w pomieszczeniach mokrych takich jak Łazienki, Prysznice, Kuchnie

PRZED DOCIEPLENIEM

PO DOCIEPLENIU

T. 0800 011 3543 T. 0208 961 2631

E. [email protected] W. www.avbol.co.uk

Unit 6, Cumberland Business Park

17 Cumberland Avenue, NW10 7RT London

godziny otwarcia:pon. - pt. 8.00 - 18.00

£3.97*za 5kg

£1.82*za 2kg

£5.89*za 25kg

£23.19*za 7kg

* ceny hurtowe - nie zawierają VAT-u, wysokie upusty stałym klientom

BOLIX BOLINA – Najtrwalsza spoina do płytek ceramicznych i okładzin kamiennych w 20 kolorach

reklama_avbol_bolix_new.indd 1 1/18/2011 1:01:23 AM

David i Samantha Cameron z wizytą w szpitalu dziecięcym w Birmingham.

Ed Miliband

sekcja2_68_359.indd 14 2011-01-18 17:21:36

21 stycznia 2011


14WIADOMOŚCI

z Wielkiej Brytanii |

MANCHESTER Zdecydowane zwycięstwo kandydatki Partii Pracy w okręgu Oldham East i Saddleworth w wyborach uzupełniających do parlamentu to jasny sygnał wysłany rządzącej koalicji konserwatywno-liberalnej – uważa lider laburzystów Ed Miliband. Jego zdaniem wyborcy mają zaciskania pasa.

Wybory uzupełniające ogłoszono po rezygnacji znanego polityka lewi-cy Phila Woolasa, któremu udowod-niono, że bezpodstawnie szkalował swojego konkurenta z Partii Liberal-nych Demokratów w majowej kam-

panii parlamentarnej. Sąd uznał, że wpłynęło to na wynik wyborów i na-kazał Woolasowi oddanie mandatu.

Mimo to liberałowie przegrali z kre-tesem. Ich kandydat Elwyn Watkins

dostał 3500 mniej głosów od zwycięż-czyni Debbie Abrahams.

W porównaniu z wynikami głoso-wania z maja 2010 poparcie dla labu-rzystów w okręgu wzrosło o 10 proc., Liberalni Demokraci zyskali tylko 0,3 proc., a kandydat konserwatystów stracił 13,6 proc. Frekwencja wybor-cza wyniosła 48,06 proc.

– Sądzę, że wyborcy Oldham East i Saddleworth wysłali rządowi bardzo wyraźny sygnał o pewnych sprawach, jak podwyżka podatku VAT, czesnego za studia i cięcia w budżecie policji – stwierdził Ed Miliband.

Partia Pracy wygrała i liczy na więcej

LONDYN Pracownik działu in-formatycznego Sainsbury’s ukradł 17 milionów punktów w systemie lojalno-ściowym dla klientów sieci. Ich wartość oszacowano na 81 tys. funtów.45-letni James Stevenson z Londynu stworzył w 2003 i 2004 roku 18 fałszy-wych kont klientów i dzięki nieogra-niczonemu dostępowi do systemu Nectar dodawał do nich punkty, za które można dokonywać zakupów w supermarketach Sainsbury’s oraz w � rmach uczestniczących w progra-mie lojalnościowym, m.in. na stacjach benzynowych koncernu BP. Nieuczci-wy pracownik czekał pięć lat, aż zaczął korzystać z nagromadzonych punktów. Gdy sprawa wyszła na jaw, powiedział swoim przełożonym, że odkrył „lukę w systemie”.Podczas rozprawy w sądzie Old Bailey Stevenson, który pracował w dziale IT � rmy od 20 lat, został skazany za de-fraudację na 20 miesięcy pozbawienia wolności z możliwością wcześniej-szego zwolnienia po odbyciu połowy kary. Skazany musi również zwrócić 8120 funtów – tylko tyle udało mu się wykorzystać na zrobione przez siebie zakupy.– Motywem działania była wyłącznie chciwość. To było dobrze zaplanowana i opracowana defraudacja na nieko-rzyść Sainsbury’s – powiedział uzasad-niając wyrok sędzia Peter Thornton.

Kradzież 17 mln punktów Nectar

Wielka reforma angielskiej służby zdrowia LONDYN Organizacje lekarzy i związki zawodowe personelu me-dycznego gwałtownie krytykują rządowe plany reformy NHS w An-glii. Niektórzy obawiają się, że doj-dzie do zamykania szpitali.

W minioną środę premier David Cameron i minister zdrowia Andrew Lansley ujawnili jeden z najbardziej radykalnych planów modernizacji NHS w historii. Zarządzające służbą zdrowia lokalne jednostki, tzw. Pri-mary Care Trusts, będą stopniowo zastępowane przez konsorcja lekarzy pierwszego kontaktu (GPs), którzy mają na siebie przejąć obowiązki me-nedżerskie i dysponować funduszami przekazanymi z budżetu państwa. Cały proces przejmowania odpowie-dzialności przez GP ma się zakończyć już w 2013 roku. Reforma ma obejmo-wać wyłącznie Anglię.

Związki skupiające personel me-dyczny, w tym samych lekarzy GP, uważają jednak, że zmiany idą zbyt

daleko i mogą zmniejszyć dostęp pa-cjentów do publicznej służby zdrowia. NHS Confederation wyraziła również obawę, że w wyniku reformy sprowa-dzającej się w istocie do prywatyzacji może dojść do zamykania szpitali. Chodzi o to, że lekarskie konsorcja mogą decydować o kontraktowaniu

usług medycznych w prywatnych klinikach.

Rząd liczy na wielkie oszczędności po usunięciu „biurokratycznej czapy”, którą stanowią Primary Care Trusts. – Nie możemy sobie pozwolić na ko-lejne opóźnienie tej reformy – powie-dział premier Cameron. (ska)

r e k l a m a

GENERALNY IMPORTER, DYSTRYBUTOR ORAZ INSTALATOR SYSTEMÓW

BOLIX B 25 kg - Niezawodny klej bazowy do ceramiki

BOLIX HYDRO 7kg - Profesjonalna folia uszczelniająca w płynie do zastosowania w pomieszczeniach mokrych takich jak Łazienki, Prysznice, Kuchnie

PRZED DOCIEPLENIEM

PO DOCIEPLENIU

T. 0800 011 3543 T. 0208 961 2631

E. [email protected] W. www.avbol.co.uk

Unit 6, Cumberland Business Park

17 Cumberland Avenue, NW10 7RT London

godziny otwarcia:pon. - pt. 8.00 - 18.00

£3.97*za 5kg

£1.82*za 2kg

£5.89*za 25kg

£23.19*za 7kg

* ceny hurtowe - nie zawierają VAT-u, wysokie upusty stałym klientom

BOLIX BOLINA – Najtrwalsza spoina do płytek ceramicznych i okładzin kamiennych w 20 kolorach

reklama_avbol_bolix_new.indd 1 1/18/2011 1:01:23 AM

David i Samantha Cameron z wizytą w szpitalu dziecięcym w Birmingham.

Ed Miliband

sekcja2_68_359.indd 14 2011-01-18 17:21:36

21 stycznia 2011


Odpowiedź na jedno proste pytanie i wygraj książki do prawa jazdy.

Którą z poniższych czynności powinien wykonać kierowca przed

zatrzymaniem się?

A. użyć klaksonu B. spojrzeć w lusterka

C. wybrać wyższy bieg D. mignąć swiatłami

Poprawną odpowiedź wyślij wraz z imieniem, nazwiskiem oraz adresem korespondencyjnym do do 27 stycznia na adres: [email protected]. Losowanie trzech nagród głównych odbędzie się 28 stycznia. Zwycięzcy zostaną poinformowani drogą mailową. Nagrody zostaną wysłane pocztą.

KONKURS WYDAWNICTWA IWONAS

Iwonas_od359_konkurs_1-4.indd 1 2011-01-18 12:01:21

NEATH VALLEY Kopalnia w po-łudniowej Walii zatrudniła pracowni-ków z Polski, czym ściągnęła na siebie falę krytyki. Powodem poszukiwania specjalistów za granicą był zdaniem dyrekcji kopalni brak miejscowych fachowców. Nie spodobało się to jed-nak związkom zawodowym zakładu i lokalnym politykom. Argumentem przeciw jest duża liczba miejscowych bezrobotnych, którzy mogliby pra-cować w kopalni zamiast Polaków. Już teraz pod ziemię schodzi tam 119 okolicznych robotników. Związkowcy uważają wręcz, że 14 osób spoza Wiel-kiej Brytanii odebrało Walijczykom

pracę. Zatrudnienie polskiej załogi potwierdził dyrektor kopalni Richard Nugent. – Szukaliśmy ludzi do obsługi nowego kombajnu górniczego, wśród miejscowych nie znaleźliśmy takich specjalistów. W tej chwili w kopalni pracuje po sześciu Polaków na każdej zmianie. Część z nich pracowała już w brytyjskich kopalniach, ale część przyjechała bezpośrednio z kraju – dodał. Spór zaognia sytuacja ekono-miczna regionu.

Zdaniem lokalnych władz, dyrekcja kopalni powinna przeznaczyć czas i środki na szkolenie Walijczyków.

(ara)

Przedstawiamy listę laureatów konkursu Poczty Kwiatowej zorgani-zowanego z okazji Dnia Babci i Dziad-ka, a ogłoszonego w numerze 357 z 7 stycznia 2011. Zwycięzcami zostali: Celina Stryjewska, Joanna Majeranek, Dorota Rybak, Iwona Kościelska, Pau-lina Bielicka, Barbara Barszczewska, Anna Jaszczak, Agnieszka Wasowska, Adrian Osadnik, Marta Baczewska. Bukiety kwiatów zostaną przesłane za pośrednictwem Poczty Kwiatowej pod wskazane adresy w Polsce.

Zarząd kopalni krytykowany za zatrudnianie Polaków

RozwiązanieKonkursu

Książę Karol zainwestuje w pałac na Śląsku?Brytyjski następca tronu jest zainteresowany kupnem zruj-nowanego dworu Sarny w Ści-nawie Małej koło Nowej Rudy – donosi dolnośląska prasa.

Książę Karol, który przed ro-kiem odwiedził Polskę, był po-ruszony otrzymaną w prezencie książką „Śląsk: Kraina umierają-cych pałaców”. Od tamtej pory nie milkną spekulacje o wyrażo-nej przez następcę brytyjskie-go tronu chęci kupna jednego z podupadłych dworów z zamia-rem przywrócenia mu dawnej świetności.

– Uzgadniamy oficjalny ko-munikat w tej sprawie z naszymi partnerami. Na razie nie mogę tego potwierdzić – mówi dzien-nikowi „NTO” Wojciech Wagner, współautor wydanego w Londynie w 2009 roku opracowania o pałacach Śląska.

Wagner wszedł w skład niewielkie-go zespołu, który po wizycie księcia odwiedzał potencjalne lokalizacje

i szukał najbardziej właściwej. Wybór padł rzekomo właśnie na dwór w Ścinawie. – To nie będzie tak, że książę Karol przyjedzie później z walizką pieniędzy na remont kupionego obiektu. To będzie bardziej złożona, wielo-etapowa praca. Książę będzie dla nas bardziej jak patron czy pew-na marka – dodaje Wagner.

Jeszcze 40 lat temu Wielka Brytania miała podobny pro-blem z opuszczonymi, popada-jącymi w ruinę posiadłościami ziemskimi. Dla wielu udało się znaleźć jednak nowe przezna-czenie – niektóre z nich za-gospodarowywano nawet na sklepy, mieszkania albo lokalne centra. To brytyjskie doświad-czenie w tym względzie ma być

inspiracją dla Polaków i Anglików za-angażowanych w projekt ratowania śląskich pałaców. (źródło: nto.pl)

Podczas pobytu w Polsce książę Karol zainteresował się lo-sem podupadłych dworów i pałaców na Śląsku.

15WIADOMOŚCI

| Polak na Wyspach

k o n k u r s

ZAGINIENI Osoby te są poszuki-wane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginio-nych. Ktokolwiek widział zaginionych lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: [email protected]. Informato-rom gwarantuje się anonimowość.

Mariusz Kaczmarczyk33 lata, Wzrost: 176 cm, Oczy: zielone

Znak szczególny: znamię na karku – czerwona plamka

Ostatnie miejsce pobytu: LondynZaginął 9 marca 2010 r.

Marek Celuch47 lat, Wzrost: 185 cm, Oczy: piwneOstatnie miejsce pobytu: Londyn

Zaginął 1 grudnia 2002 r.

Itaka poszukuje

babci_dziadka_95x134mm.indd 1 2010-12-16 15:50:33

sekcja2_68_359.indd 15 2011-01-18 17:21:43

21 stycznia 2011


Miałeś wypadek? Zadzwoń!www.ikanna.co.uk

Ikanna 1-2 pasek.indd 1 2010-08-15 13:47:21

16WIADOMOŚCI

sport | SKOKI NARCIARSKIE W czasie obydwu weekendowych konkur-sów skoków narciarskich w Sapporo Adam Małysz zaczynał bardzo do-brze. Gorzej było z końcówką. W su-mie to jednak nie ma na co narzekać. Polak kolejno był 3. i 5.

Nadzieję wśród polskich kibiców wzbudziły już piątkowe treningi, w których Adam Małysz wygrywał praktycznie z każdym. Potwierdze-niem wysokiej formy Orła z Wisły była pierwsza sobotnia seria. Polak skoczył w niej 132,5 metra i został liderem. Fenomenalny w tym sezonie Thomas Morgenstern był dopiero szósty i tra-cił do naszego najlepszego od lat za-wodnika ponad 6 punktów. Niestety w czasie drugiej serii zerwał się wiatr, który sprawił, że poszczególni za-wodnicy skakali w całkowicie różnych warunkach. Jak się wkrótce okazało najbardziej łaskawy był dla 22-letniego Severina Freunda. Młody Niemiec po-szybował na odległość 129 metrów i objął prowadzenie. Gorzej powiodło

się Małyszowi. Polak zdołał przelecieć jedynie 118 metrów i spadł na trzecią pozycję. Obydwu zawodników roz-dzielił Morgenstern. Dla Freunda było to nie tylko pierwsze zwycięstwo, lecz w ogóle pierwsze podium w Pucha-rze Świata. Również następnego dnia Adam Małysz nie musiał się wstydzić swojego pierwszego skoku - 131 me-trów dało mu trzecie miejsce. Niestety

i tym razem drugie podejście okazało się o wiele mniej szczęśliwe i po poko-naniu jedynie 114 metrów Polak spadł na piąte miejsce. Wszystkich zasko-czył natomiast Thomas Morgenstern. Lider klasyfikacji generalnej pucharu świata w pierwszej serii pokonał… 110 metrów i wylądował na odległym 13 miejscu. Drugi jego skok 136,5 przyćmił jednak wszystko, co wydarzyło się tego

dnia na skoczni Okurajama i zapewnił Austriakowi miejsce na podium. Drugi był bohater poprzedniego dnia Severin Freund, a na najwyższym stopniu sta-nął Andreas Ko� er.

– Adam nie ma szczęścia w seriach � -nałowych. Tak jest od kilku konkursów, podobnie było w Sapporo. Wydawało mi się, że w niedzielę dobrze wyszedł z progu, ale dostał wiatr w plecy, który zdusił jego skok i nie miał już z czego odlecieć – stwierdził po zawodach wu-jek i za razem pierwszy trener Małysza, Jan Szturc. Szkoleniowiec najmłodszej kadry reprezentacji Polski skrytykował także nowy system punktowania, zło-żony m.in. z przelicznika wiatru. – Daw-niej, kiedy nie było nowego systemu osoba dająca sygnał do startu mogła poczekać kilka czy kilkanaście sekund. Teraz obowiązuje nowy przelicznik, więc zawodników puszcza się szybko. A że przelicznik nie jest sprawiedliwy, to już nikogo nie interesuje. Myślę, że FIS musi dokładnie przeanalizować obecną sytuację – powiedział. (ryk)

Raz na podium, raz za podium. Małysz 3. i 5. w Sapporo

TENIS Łukasz Kubot po pięciose-towym boju pokonał 5:7, 6:2, 3:6, 6:1, 8:6 rozstawionego z numerem 18. Amerykanina Sama Querreya. Potrze-bował na to trzech godzin i 20 minut. Po wygranym meczbolu 28-letni Polak zaprezentował efektowny taniec ra-dości, wyrzucając w górę nogi, niczym tancerki w trakcie kankana w jednym z paryskich kabaretów. Dla Kubota był to drugi występ w turnieju głównym Australian Open. Przed rokiem pol-ski tenisista osiągnął jak dotychczas

najlepszy wynik w Wielkim Szlemie, dochodząc do czwartej rundy, czy-li 1/8 finału. Zarobione wówczas 180 punktów dało mu miejsce w pierwszej setce rankingu ATP. W drugiej rundzie tegorocznego turnieju, która rozegrana została już po zamknięciu tego nume-ru „Gońca Polskiego”, czeka na niego Ukrainiec Siergiej Stachowskij. Niestety drugi z polskich tenisistów Michał Przy-siężny po przegranej z Rosjaninem Igo-rem Kunicynem 7:6, 4:6, 4:6, 6:7 odpadł z turnieju już w pierwszej rundzie. (ryk)

Kubot kankanem do II rundy Australian Open

PIŁKA NOŻNA Niezbyt lubiany przez polskich kibiców Howard Webb uznany został przez członków Międzyna-rodowego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) najlep-szym sędzią 2010 roku. Angielski arbiter prowadził m.in. � nał ubiegłorocznych mistrzostw świata w RPA. W Johannes-burgu Hiszpania pokonała po dogryw-ce Holandię 1:0. Ranking opracowano z udziałem ekspertów (m.in. dziennika-rzy i wydawców) z 83 krajów z całego świata. Lista zawiera 20 osób i nie ma

wśród nich polskiego nazwiska. 39-letni Webb jest z zawodu policjantem. W mi-nionym roku sędziował również finał Ligi Mistrzów (Inter Mediolan - Bayern Monachium 2:0). Polacy najlepiej pa-miętają go jednak z mistrzostw Europy z roku 2008. Wtedy to w ostatniej minu-cie rozgrywanego w Wiedniu spotkania Austria – Polska Webb podyktował rzut karny dla gospodarzy za faul Mariusza Lewandowskiego. Mecz zakończył się remisem 1:1 a Polska zakończyła impre-zę na fazie grupowej. (ryk)

Ranking IFFHS: Webb sędzią roku 2010

r e k l a m a

Dzięki dobrym występom w Sapporo Adam Małysz traci do trzeciego w klasy� kacji generalnej Simona Ammanna jedynie 58 punktów i niewiele więcej do drugiego Andreasa Ko� era.

sekcja2_68_359.indd 16 2011-01-18 17:21:49

21 stycznia 2011




16WIADOMOŚCI

sport | SKOKI NARCIARSKIE W czasie obydwu weekendowych konkur-sów skoków narciarskich w Sapporo Adam Małysz zaczynał bardzo do-brze. Gorzej było z końcówką. W su-mie to jednak nie ma na co narzekać. Polak kolejno był 3. i 5.

Nadzieję wśród polskich kibiców wzbudziły już piątkowe treningi, w których Adam Małysz wygrywał praktycznie z każdym. Potwierdze-niem wysokiej formy Orła z Wisły była pierwsza sobotnia seria. Polak skoczył w niej 132,5 metra i został liderem. Fenomenalny w tym sezonie Thomas Morgenstern był dopiero szósty i tra-cił do naszego najlepszego od lat za-wodnika ponad 6 punktów. Niestety w czasie drugiej serii zerwał się wiatr, który sprawił, że poszczególni za-wodnicy skakali w całkowicie różnych warunkach. Jak się wkrótce okazało najbardziej łaskawy był dla 22-letniego Severina Freunda. Młody Niemiec po-szybował na odległość 129 metrów i objął prowadzenie. Gorzej powiodło

się Małyszowi. Polak zdołał przelecieć jedynie 118 metrów i spadł na trzecią pozycję. Obydwu zawodników roz-dzielił Morgenstern. Dla Freunda było to nie tylko pierwsze zwycięstwo, lecz w ogóle pierwsze podium w Pucha-rze Świata. Również następnego dnia Adam Małysz nie musiał się wstydzić swojego pierwszego skoku - 131 me-trów dało mu trzecie miejsce. Niestety

i tym razem drugie podejście okazało się o wiele mniej szczęśliwe i po poko-naniu jedynie 114 metrów Polak spadł na piąte miejsce. Wszystkich zasko-czył natomiast Thomas Morgenstern. Lider klasyfikacji generalnej pucharu świata w pierwszej serii pokonał… 110 metrów i wylądował na odległym 13 miejscu. Drugi jego skok 136,5 przyćmił jednak wszystko, co wydarzyło się tego

dnia na skoczni Okurajama i zapewnił Austriakowi miejsce na podium. Drugi był bohater poprzedniego dnia Severin Freund, a na najwyższym stopniu sta-nął Andreas Ko� er.

– Adam nie ma szczęścia w seriach � -nałowych. Tak jest od kilku konkursów, podobnie było w Sapporo. Wydawało mi się, że w niedzielę dobrze wyszedł z progu, ale dostał wiatr w plecy, który zdusił jego skok i nie miał już z czego odlecieć – stwierdził po zawodach wu-jek i za razem pierwszy trener Małysza, Jan Szturc. Szkoleniowiec najmłodszej kadry reprezentacji Polski skrytykował także nowy system punktowania, zło-żony m.in. z przelicznika wiatru. – Daw-niej, kiedy nie było nowego systemu osoba dająca sygnał do startu mogła poczekać kilka czy kilkanaście sekund. Teraz obowiązuje nowy przelicznik, więc zawodników puszcza się szybko. A że przelicznik nie jest sprawiedliwy, to już nikogo nie interesuje. Myślę, że FIS musi dokładnie przeanalizować obecną sytuację – powiedział. (ryk)

Raz na podium, raz za podium. Małysz 3. i 5. w Sapporo

TENIS Łukasz Kubot po pięciose-towym boju pokonał 5:7, 6:2, 3:6, 6:1, 8:6 rozstawionego z numerem 18. Amerykanina Sama Querreya. Potrze-bował na to trzech godzin i 20 minut. Po wygranym meczbolu 28-letni Polak zaprezentował efektowny taniec ra-dości, wyrzucając w górę nogi, niczym tancerki w trakcie kankana w jednym z paryskich kabaretów. Dla Kubota był to drugi występ w turnieju głównym Australian Open. Przed rokiem pol-ski tenisista osiągnął jak dotychczas

najlepszy wynik w Wielkim Szlemie, dochodząc do czwartej rundy, czy-li 1/8 finału. Zarobione wówczas 180 punktów dało mu miejsce w pierwszej setce rankingu ATP. W drugiej rundzie tegorocznego turnieju, która rozegrana została już po zamknięciu tego nume-ru „Gońca Polskiego”, czeka na niego Ukrainiec Siergiej Stachowskij. Niestety drugi z polskich tenisistów Michał Przy-siężny po przegranej z Rosjaninem Igo-rem Kunicynem 7:6, 4:6, 4:6, 6:7 odpadł z turnieju już w pierwszej rundzie. (ryk)

Kubot kankanem do II rundy Australian Open

PIŁKA NOŻNA Niezbyt lubiany przez polskich kibiców Howard Webb uznany został przez członków Międzyna-rodowego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) najlep-szym sędzią 2010 roku. Angielski arbiter prowadził m.in. � nał ubiegłorocznych mistrzostw świata w RPA. W Johannes-burgu Hiszpania pokonała po dogryw-ce Holandię 1:0. Ranking opracowano z udziałem ekspertów (m.in. dziennika-rzy i wydawców) z 83 krajów z całego świata. Lista zawiera 20 osób i nie ma

wśród nich polskiego nazwiska. 39-letni Webb jest z zawodu policjantem. W mi-nionym roku sędziował również finał Ligi Mistrzów (Inter Mediolan - Bayern Monachium 2:0). Polacy najlepiej pa-miętają go jednak z mistrzostw Europy z roku 2008. Wtedy to w ostatniej minu-cie rozgrywanego w Wiedniu spotkania Austria – Polska Webb podyktował rzut karny dla gospodarzy za faul Mariusza Lewandowskiego. Mecz zakończył się remisem 1:1 a Polska zakończyła impre-zę na fazie grupowej. (ryk)

Ranking IFFHS: Webb sędzią roku 2010

r e k l a m a

Dzięki dobrym występom w Sapporo Adam Małysz traci do trzeciego w klasy� kacji generalnej Simona Ammanna jedynie 58 punktów i niewiele więcej do drugiego Andreasa Ko� era.

sekcja2_68_359.indd 16 2011-01-18 17:21:49

21 stycznia 2011


r e k l a m a



17WIADOMOŚCI

| sport

RAJDY SAMOCHODOWE 20-letni Łukasz Ła-skawiec zajął 3. miejsce w Rajdzie Dakar w ka-tegorii quadów. Nie zawiódł również Krzysztof Hołowczyc, który w klasyfikacji samochodów osobowych był piąty. Jadący na motocyklu Jacek Czachor był dziesiąty.

Rajd Dakar już tylko nazwą nawiązuje do swojej północno-afrykańskiej historii. Od 2009 roku konku-rencja rozgrywana jest na bezdrożach Ameryki Połu-dniowej. W tym roku na trzynastoetapowej, liczącej sobie 10 tys. kilometrów trasie Buenos Aires – Arica – Buenos Aires ścigało się 170 motocykli, 30 quadów, 140 samochodów i 67 ciężarówek. Na mecie w Bue-nos Aires zameldowały się jedynie 203 załogi. Naj-szybszym motocyklistą Rajdu Dakar 2011 był Marc Coma, wśród kierowców samochodów triumfował Nasser Al-Attiyah, zaś w klasy� kacji quadów – Ale-jandro Patronelli.

Wśród startujących w rajdzie Polaków najwyżej uplasował się jadący na quadzie Łukasz Łaskawiec. 20-letni debiutant z Olkusza wyrównał najlepsze dotychczasowe osiągnięcie Rafała Sonika sprzed dwóch lat. Młody polski kierowca powtórzył również inny wyczyn swojego starszego o 24 lata kolegi. Jako drugi Polak w historii wygrał pojedynczy etap rajdu Dakar. Na ostatnim etapie Łaskawiec rywalizował z Francuzem Christophem Declerkiem, który miał nad nim ok. 3,5 minuty przewagi w klasy� kacji gene-ralnej, a w dodatku startował jako pierwszy, ponie-waż wygrał etap dzień wcześniej. Na metę przyjechał

jednak ze stratą 4:11 do Polaka. Trzeci w sobotę był Argentyńczyk Alejandro Patronelli, a czwarty jego rodak Sebastian Halpern. Obaj zajęli w Rajdzie Dakar 2011 dwa pierwsze miejsca. Szans na ich dogonienie Łaskawiec nie miał.

Nie ma się również czego wstydzić Krzysztof Ho-łowczyc, który ostatni etap zakończył na trzecim miejscu i ostatecznie w klasyfikacji samochodów

osobowych był piaty. – Zostałem wyprzedzony przez najlepszych. Zwróćcie uwagę, że przede mną są tylko zwycięzcy Rajdu Dakar – mówił na mecie.

Wśród polskich motocyklistów najlepiej spisał się Jacek Czachor. Był to jego 11. występ w najtrud-niejszym rajdzie świata. Polak zakończył imprezę na dziesiątym miejscu. Tę samą pozycję zajmował w 2004 i 2007 r. (ryk)

Rajd Dakar. Świetne wyniki Polaków

PIŁKA RĘCZNA Dwukrotnie w ciągu ostatnich kilku dni w Goetebor-gu ewakuowany został hotel. Jak się okazało, alarm za każdym razem wy-woływali polscy szczypiorniści, którzy do Szwecji przybyli na rozgrywane tam mistrzostwa świata. Winę ponosi... spe-cjalistyczny sprzęt do � zjoterapii, który Polacy przywieźli ze sobą. – Zabraliśmy bardzo dobry sprzęt do � zjoterapii. To

jest wysokoenergetyczny laser oraz ze-spół urządzeń do terapii falami ultradź-więkowymi z odpowiednimi przystaw-kami. Skutki ich działania były odczu-walne przez miejscową straż pożarną – wyjaśnił lekarz reprezentacji Maciej Nowak. Jak się okazało, aparatura wchodziła w interakcję z zamontowa-nym w hotelu alarmem przeciwpoża-rowym. Dwukrotnie próba jego użycia

kończyła się przyjazdem straży pożar-nej i ewakuacją całego hotelu. – Teraz mamy już w pokoju założony inny czuj-nik i jest on wyłączony z tego systemu – tłumaczy sekretarz Polskiego Związku Piłki Ręcznej Marek Góralczyk.

Nie wiadomo, czy hotelowe przy-gody miały wpływ na kondycję pod-opiecznych Bogdana Wenty, trzeba jednak przyznać, że dwa pierwsze me-cze, które na mistrzostwach rozegrali biało-czerwoni, o mało nie zakończyły się sensacją. Polacy musieli się bowiem nieźle napracować, zanim udało się im pokonać reprezentacje Słowacji i Ar-gentyny. W przypadku argentyńskich szczypiornistów sprawa wydawała się być tym bardziej niepokojąca, że przed spotkaniem zostali oni praktycznie ska-zani na pożarcie. Tymczasem okazało się, że nasi zawodnicy do samego koń-ca musieli drżeć o wynik. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Pola-ków 24:23. (ryk)

MŚ piłkarzy ręcznych. Nerwowy początek Polaków

PIŁKA NOŻNA Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, były szkolenio-wiec reprezentacji Anglii Sven-Goran Eriksson miał nadzieję, że uda mu się skusić na grę w prowadzonym przez siebie drugoligowym Leicester City Tomasza Kuszczaka. Od dłuższego czasu na Wyspach mówi się o odej-ściu Kuszczaka z Manchesteru, i to zapewne dało Szwedowi nadzieję na to, że uda mu się skusić Polaka wypożyczeniem. Niestety jego plany legły w gruzach. – Tomasz nie chciał przyjść do Leicester – stwierdził Eriks-son. Kuszczak wciąż liczy, że zajmie miejsce Edwina van der Sara, gdy ten zakończy karierę. (ryk)

Kuszczak nie chce do Erikssona

Debiutujący w rajdzie Dakar 20-letni Łukasz Łaskawiec powtórzył osiągnięcie Rafała Sonika sprzed dwóch lat i zajął w klasy� kacji quadów trzecie miejsce.

sekcja2_68_359.indd 17 2011-01-18 17:21:54

21 stycznia 2011


Badający przyczyny kata-strofy prezydenckiego Tu 154 Międzypaństwowy

Komitet Lotniczy (MAK) swoje prace skończył niespodziewanie i równie nie-spodziewanie zwołana została konfe-rencja prasowa, na której jego szefowa ogłosiła wyniki swoich prac. – Musimy być otwarci i opublikować prawdę, na-wet najbardziej gorzką – mówiła Tatia-na Anodina, szefowa komitetu. Prawda rzeczywiście okazała się gorzka, jak się szybko okazało, dla strony polskiej zbyt gorzka. Tym bardziej, że zdaniem większości naszych ekspertów, nie była wcale tak do końca prawdziwa.

Przyczyny według MAKZdaniem Rosjan, główną przyczyną

tragedii, w której śmierć poniósł prezy-dent RP Lech Kaczyński oraz 95 innych znajdujących się na pokładzie osób, była próba lądowania w niesprzyjają-cych warunkach atmosferycznych pod silną presją psychiczną wywieraną na załogę. W trakcie podejścia do lądo-wania, piloci mieli zniżyć lot samolotu znacznie poniżej 100 metrów, na jakie pozwolił im kontroler oraz nie reago-wać na sygnały systemu ostrzegania przed niebezpieczeństwem TAWS. W czasie konferencji Tatiana Anodina ujawniła również, że na decyzje zało-gi mogła mieć także wpływ obecność w kokpicie gen. Andrzeja Błasika, któ-ry – jak stwierdziła szefowa MAK – był nietrzeźwy. W trakcie sekcji zwłok we krwi głównodowodzącego polskich sił

powietrznych wykryto podobno 0,6 promila alkoholu.

Zdaniem szefowej MAK, strona rosyj-ska w sprawie tragedii nie ponosi żad-nej winy. Rosyjscy eksperci uznali, że lot był cywilny, w związku z czym dowód-ca samolotu samodzielnie podejmował decyzję o lądowaniu bądź też odejściu na inne lotnisko. Na wypadek nie miał też wpływu stan lotniska w Smoleń-sku. Co prawda odnotowano pewne braki w infrastrukturze obiektu, m.in. w oświetleniu (poza samym lotniskiem, na terenie miasta), jednak zdaniem rosyjskich specjalistów w panujących warunkach atmosferycznych nie mia-ło to znaczenia, ponieważ oświetlenie i tak było niewidoczne. Komitet uznał również, że niczego zarzucić nie można pełniącym w tym czasie na lotnisku dy-żur kontrolerom lotu.

Burza w PolsceTaki sposób przedstawienia sytuacji

spotkał się ze stanowczym sprzeciwem strony polskiej. Jako pierwszy, jeszcze w dniu, w którym ogłoszone zostały re-

zultaty prac rosyjskiej komisji, głos za-brał Edmund Klich. Przedstawiciel Pol-ski akredytowany przy MAK stwierdził, że większość z tego, co przedstawiono w Moskwie, jest zgodna z prawdą, jed-nak największym błędem dokumentu jest całkowite pominiecie roli rosyjskich kontrolerów lotu. Jego zdaniem „ludzie z wyobraźnią lotniczą nie powinni do-puścić do lądowania samolotu z prezy-

dentem na pokładzie” w takich warun-kach. – Uważam, że jedną z przyczyn katastrofy było zbyt późne podanie ko-mendy „horyzont” – tłumaczył doda-jąc, że kontrolerzy podali w sumie 7 fał-szywych komend i nie ustalono, z cze-go to wynikało: czy z błędnych danych w wieży czy też z braku przygotowania kontrolera do sprowadzania samolotu. Zdaniem Klicha również na kontrolerów

kontrowersje |18

MAKowa wojna na niedopowiedzenia

Jakub Ryszko

Opublikowany przed tygo-dniem raport Międzypań-stwowego Komitetu Lotni-czego odpowiedzialność za katastrofę smoleńską przy-pisuje stronie polskiej. Winni byli piloci, pijany generał i or-ganizatorzy lotu, bez zarzutu zachowali się zdaniem Rosjan tylko ich właśni kontrolerzy.

Kim jest Tatiana AnodinaKim jest kobieta, która swoim nazwi-skiem sygnowała raport na temat ka-tastrofy smoleńskiej? Tatiana Anodina jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet w Rosji. Swoją karierę rozpoczę-ła na politechnice we Lwowie, skąd bar-dzo szybko tra� ła na wysokie stanowi-sko w ministerstwie lotnictwa. Tam też pod swoją opiekę wziął ją ówczesny członek biura politycznego KC KPZR i bliski współpracownik Jurija Gorba-czowa Jewgienij Primakow. To właśnie

Primakow, który za czasów Borysa Jelcyna był szefem wywiadu, a w roku 1998 został premierem Rosji, miał Ano-dinie załatwić na początku lat 90. sta-nowisko szefowej MAK. Tatiana Anodi-na nie jest jednak jedynie naukowcem. W Rosji powszechnie znane są również jej uzdolnienia biznesowe. Jeszcze za-nim została szefową MAK, założyła do spółki z synem linie lotnicze, które są obecnie drugą, co do wielkości, tego typu � rmą w Rosji.

sekcja2_68_359.indd 18 2011-01-18 17:21:59

21 stycznia 2011


Badający przyczyny kata-strofy prezydenckiego Tu 154 Międzypaństwowy

Komitet Lotniczy (MAK) swoje prace skończył niespodziewanie i równie nie-spodziewanie zwołana została konfe-rencja prasowa, na której jego szefowa ogłosiła wyniki swoich prac. – Musimy być otwarci i opublikować prawdę, na-wet najbardziej gorzką – mówiła Tatia-na Anodina, szefowa komitetu. Prawda rzeczywiście okazała się gorzka, jak się szybko okazało, dla strony polskiej zbyt gorzka. Tym bardziej, że zdaniem większości naszych ekspertów, nie była wcale tak do końca prawdziwa.

Przyczyny według MAKZdaniem Rosjan, główną przyczyną

tragedii, w której śmierć poniósł prezy-dent RP Lech Kaczyński oraz 95 innych znajdujących się na pokładzie osób, była próba lądowania w niesprzyjają-cych warunkach atmosferycznych pod silną presją psychiczną wywieraną na załogę. W trakcie podejścia do lądo-wania, piloci mieli zniżyć lot samolotu znacznie poniżej 100 metrów, na jakie pozwolił im kontroler oraz nie reago-wać na sygnały systemu ostrzegania przed niebezpieczeństwem TAWS. W czasie konferencji Tatiana Anodina ujawniła również, że na decyzje zało-gi mogła mieć także wpływ obecność w kokpicie gen. Andrzeja Błasika, któ-ry – jak stwierdziła szefowa MAK – był nietrzeźwy. W trakcie sekcji zwłok we krwi głównodowodzącego polskich sił

powietrznych wykryto podobno 0,6 promila alkoholu.

Zdaniem szefowej MAK, strona rosyj-ska w sprawie tragedii nie ponosi żad-nej winy. Rosyjscy eksperci uznali, że lot był cywilny, w związku z czym dowód-ca samolotu samodzielnie podejmował decyzję o lądowaniu bądź też odejściu na inne lotnisko. Na wypadek nie miał też wpływu stan lotniska w Smoleń-sku. Co prawda odnotowano pewne braki w infrastrukturze obiektu, m.in. w oświetleniu (poza samym lotniskiem, na terenie miasta), jednak zdaniem rosyjskich specjalistów w panujących warunkach atmosferycznych nie mia-ło to znaczenia, ponieważ oświetlenie i tak było niewidoczne. Komitet uznał również, że niczego zarzucić nie można pełniącym w tym czasie na lotnisku dy-żur kontrolerom lotu.

Burza w PolsceTaki sposób przedstawienia sytuacji

spotkał się ze stanowczym sprzeciwem strony polskiej. Jako pierwszy, jeszcze w dniu, w którym ogłoszone zostały re-

zultaty prac rosyjskiej komisji, głos za-brał Edmund Klich. Przedstawiciel Pol-ski akredytowany przy MAK stwierdził, że większość z tego, co przedstawiono w Moskwie, jest zgodna z prawdą, jed-nak największym błędem dokumentu jest całkowite pominiecie roli rosyjskich kontrolerów lotu. Jego zdaniem „ludzie z wyobraźnią lotniczą nie powinni do-puścić do lądowania samolotu z prezy-

dentem na pokładzie” w takich warun-kach. – Uważam, że jedną z przyczyn katastrofy było zbyt późne podanie ko-mendy „horyzont” – tłumaczył doda-jąc, że kontrolerzy podali w sumie 7 fał-szywych komend i nie ustalono, z cze-go to wynikało: czy z błędnych danych w wieży czy też z braku przygotowania kontrolera do sprowadzania samolotu. Zdaniem Klicha również na kontrolerów

kontrowersje |18

MAKowa wojna na niedopowiedzenia

Jakub Ryszko

Opublikowany przed tygo-dniem raport Międzypań-stwowego Komitetu Lotni-czego odpowiedzialność za katastrofę smoleńską przy-pisuje stronie polskiej. Winni byli piloci, pijany generał i or-ganizatorzy lotu, bez zarzutu zachowali się zdaniem Rosjan tylko ich właśni kontrolerzy.

Kim jest Tatiana AnodinaKim jest kobieta, która swoim nazwi-skiem sygnowała raport na temat ka-tastrofy smoleńskiej? Tatiana Anodina jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet w Rosji. Swoją karierę rozpoczę-ła na politechnice we Lwowie, skąd bar-dzo szybko tra� ła na wysokie stanowi-sko w ministerstwie lotnictwa. Tam też pod swoją opiekę wziął ją ówczesny członek biura politycznego KC KPZR i bliski współpracownik Jurija Gorba-czowa Jewgienij Primakow. To właśnie

Primakow, który za czasów Borysa Jelcyna był szefem wywiadu, a w roku 1998 został premierem Rosji, miał Ano-dinie załatwić na początku lat 90. sta-nowisko szefowej MAK. Tatiana Anodi-na nie jest jednak jedynie naukowcem. W Rosji powszechnie znane są również jej uzdolnienia biznesowe. Jeszcze za-nim została szefową MAK, założyła do spółki z synem linie lotnicze, które są obecnie drugą, co do wielkości, tego typu � rmą w Rosji.

sekcja2_68_359.indd 18 2011-01-18 17:21:59

21 stycznia 2011


wywierane były naciski, a w pewnym momencie dowodzenie w wieży kon-troli lotów przeszło w ręce ich przełożo-nego. – To niedopuszczalne. To tak, jak-by oddać komuś ster samolotu – mówił Edmund Klich. Świadczyć o tym mają nagrania rozmów kontrolerów. Polska komisja badająca przyczyny katastrofy smoleńskiej, nie dysponuje, co prawda oryginałami, jednak dostała od Rosjan odpisy stenogramów. Wynika z nich, że z wieżą kontrolną kontaktował się ktoś spoza lotniska. Między innymi na ok. 9 minut przed katastrofą kierownik lotów Paweł Plusnin miał powiedzieć do przebywającego w wieży zastępcy jednostki Nikołaja Krasnokutskiego: „No tak powiedzieli cholera, sprowa-dzać na razie”. Zdaniem Klicha Rosjanie całkowicie nie zadali sobie również tru-du, żeby dowiedzieć się, do kogo na 7 minut przed katastrofą zwraca się Kra-

snokutski słowami: „Towarzyszu gene-rale, do trawersu podchodzi. Wszystko włączone, i re� ektory na dzień, wszyst-ko włączone”.

Przemilczane uwagiNa krótko przed publikacją raportu

strona polska przekazała Rosjanom 148-stronicowy dokument, w którym zawar-te zostały zastrzeżenia i uwagi dotyczą-

ce pracy rosyjskiej komisji. Polacy zadali w nim mniej więcej te same pytania, które po publikacji raportu publicznie zadał Edmund Klich. Dociekali również, dlaczego 10 kwietnia – zgodnie z ko-deksem lotniczym Federacji Rosyjskiej – lotnisko Smoleńsk Północny „nie zo-stało zamknięte ze względu na warunki atmosferyczne zagrażające bezpie-czeństwu lotów statków powietrznych”. Jak się okazało po kilku dniach, Rosjanie na żadne z tych pytań nie udzielili od-powiedzi, a w ogłoszonym w minioną środę raporcie wprowadzili jedynie kil-ka kosmetycznych poprawek. Z raportu usunięte zostały dane osobowe pilotów i obsługi lotniska. Wprowadzono rów-nież drobne korekty w nazewnictwie i informacje o obsłudze lotniska Siewier-nyj, których domagała się strona polska. W odpowiedzi na polskie zarzuty, że kontroler nie zareagował na odchylenie

Tupolewa od ścieżki zniżania, w rapor-cie znalazła się informacja, że było ono zbyt małe, żeby je uwzględnić.

Nie odniesiono się za to całkowicie do zastrzeżeń dotyczących zawartych w raporcie analiz psychologicznych. Rosjanie bardzo szczegółowo zajęli się członkami załogi Tu 154, natomiast, na co zwracali uwagę polscy eksperci, całkowicie pominęli psychiczny stan

kontrolerów lotu. Milczeniem pominię-ta została również uwaga, że niedosta-tecznie została uzasadniona teza o na-ciskach na pilotów.

Dumni za wszelka cenęZdaniem publicysty i politologa

Aleksandra Smolara, taki obrót spraw był jak najbardziej do przewidzenia. – Rosjanie nie przyznają się do błędów. To jest problem dumy imperialnej, stra-chu przed upokorzeniem. W gruncie rzeczy stan lotniska i tego, co działo się na wieży, to metafora obecnego stanu Rosji – tłumaczył prezes Fundacji Ba-torego na antenie radia TOK FM. Jego zdaniem na kształt raportu mogły mieć również wpływ czynniki � nansowe, ta-kie jak strach przed odszkodowaniami.

Co do tego, że wnioski Rosjan nie mo-gły być inne, nie mają również złudzeń komentatorzy czeskiego dziennika „Lidove nowiny”. Gazeta przypomina miedzy innymi katastrofę samolotu armeńskich linii lotniczych Armavia, który rozbił się w Soczi ze 113 osobami na pokładzie w 2006 roku. Wtedy rów-nież winą za tragedię obwinieni zostali piloci, chociaż zdaniem niezależnych ekspertów jedną z przyczyn wypadku był zły stan lotniska. Problem polega na tym, że rosyjskie lotniska certy� kowane są właśnie przez MAK. Uznając wiec, że lotnisko w Soczi nie było odpowiednio przygotowane, komisja rzuciłaby cień podejrzenia na samą siebie. – Prawdo-podobnie nie był to przypadek odosob-niony – podkreśla dziennik.

Oto z Moskwy poszedł w świat przekaz: Polacy mieli prezydenta, który pośred-nio poddawał pilotów psychologicznej presji, a Tupolew rozbił się w istocie na własną prośbę, bo wieża w Smoleńsku przecież lądowanie odradzała. No i że generał obecny na pokładzie był pod-

pity, jeśli nie pijany. Tak oto jesteśmy świadkami powstawania kolejnego (po Katyniu, Bitwie Warszawskiej, Gibralta-rze czy Powstaniu Warszawskim) mitu, z którym walczyć będą całe pokolenia Polaków, w tym – my sami.

Uważajcie teraz: nikt na świecie nie będzie poważał naszych wyjaśnień, że całość śledztwa prowadzili Rosjanie. Tak samo, uczciwie mówiąc, jak i my sami nie poważamy prac polskich pro-kuratorów zderzających się z brakiem materiału dowodowego, odmową współpracy czy wreszcie świadomo-ścią, że ich własny rząd rzeczywiście pragnie wyjaśnienia katastrofy.

Nieudaczny naród, nieudaczni piloci, niereformowalne społeczeń-

stwo – taki komunikat z Moskwy idzie w świat i jest to katastrofalny PR dla Polski. Rozumieć to powinien rząd Do-nalda Tuska, bo przecież tego się już nigdy nie wyprostuje. Nam pozostaje pamiętać o tych wszystkich, którzy wierzyli w dobrą wolę Rosjan i którzy już od pierwszych chwil po katastro� e parafowali rosyjską wersję wydarzeń.

No dobra – powie niejeden z was – co my, tu na Wyspach, możemy mieć z tym wspólnego? Otóż odpowiadam: nie jesteśmy już bandą spuszczonych ze smyczy przybyszów z Polski, którzy za każdą cenę podejmą się każdej pra-cy. Przez te sześć lat – podejrzewam, że się nie mylę – nabyliśmy w oczach własnych i oczach Brytyjczyków cech

i pragnień pozwalających nam na coś więcej niż zakupy w Tesco i jazda na szmacie.

Nigdy nie pragnęliśmy, by politycy z Polski nam coś tutaj załatwiali. Przy-jeżdżali wprawdzie przed wyborami i opowiadali przeróżne kocopały, a po-tem odlatywali w swoją stronę. Oni nam nic załatwić nie mogli, bo wszyst-ko leżało w naszych własnych rękach. Teraz jednak w świat poszedł z Polski komunikat, żeśmy bandą niedoro-bieńców, którym Kreml może grać na nosie, którzy za nic mają honor pol-skiego munduru, którym nie zależy na niczym więcej niż garnek z karto� ami i omastą ze słoniny. Nie wiem jak Wam, ale mi ten przekaz się nie podoba.

19 | kontrowersje

Tak się rodzą mityKomentarz Jacka Rujny

Brytyjska prasa o raporcie MAKCo prawda początkowo brytyjska pra-sa raczej bezrefleksyjnie powtórzyła wnioski rosyjskiej komisji, jednak jesz-cze w dniu jego publikacji, pojawiły się głosy informujące o konsternacji strony polskiej. „Air crash report strains Russia-Polish ties” (Raport na temat katastrofy nadwyręży polsko-rosyjskie stosun-ki) – ostrzegał w środę opiniotwórczy dziennik „Fianantial Times”. Gazeta za-uważa, że Polacy, chociaż nie uciekają przed uznaniem własnej odpowiedzial-ności za tragedię, chcieliby również do-wiedzieć się, jaką rolę w całej tragedii odegrali kontrolerzy ze smoleńskiego lotniska. Również „The Independent” w artykule zatytułowanym „Rosja zrzuca winę za śmierć Kaczyńskiego

na polskich pilotów” skupia się na dy-plomatycznych następstwach raportu. Natomiast brytyjska publiczna telewi-zja BBC o opinię na temat dokumentu poprosiła Pawła Zalewskiego. Polski europarlamentarzysta oświadczył, że raport nie został przygotowany pro-fesjonalnie i przypomniał, że pomimo złej pogody lotnisko w Smoleńsku nie zostało zamknięte. W tekście na stro-nie portalu BBC zacytowane zostały również słowa Jarosława Kaczyńskie-go określającego rosyjski raport, jako „kpinę z Polski”. W tym samym tekście wdowa po szefie polskiego lotnictwa Ewa Błasik stwierdza, że nie ma dowo-dów na to, że jej mąż był w trakcie lotu pijany.

Ten lot miał być dla mojego męża wyjątkowy. Nie jest możliwe, że spożywał alkohol. Był człowiekiem honoru. Dziś próbuje mu się ten honoru odebrać na oczach całego świata.

Ewa Błasiak – wdowa po generale Błasiaku

sekcja2_68_359.indd 19 2011-01-18 17:21:59

21 stycznia 2011


wydarzenia |20

Odkąd polski rząd urządził pokazówkę, sprawa nieco przyschła. Obwołany na

potrzeby krucjaty „królem dopalaczy” Dawid Bratko siedzi cicho mimo buń-czucznych zapowiedzi procesowania się z władzami. Smartshopy zniknęły z ulic polskich miast albo w żałobnym nastroju wyprzedają niegroźne gadżety i resztki towaru, który jeszcze ciągle jest legalny. Pod koniec roku zaproponowa-no dopisać na listę substancji zakaza-nych kolejne związki chemiczne, m.in. syntetyczne kannabinoidy (składnik mieszanek ziołowych), katynon (alka-loid występujący w roślinie khat), me-tylon, butylon, pochodne piperazyny, fenyloetyloaminę, fluoroamfetaminę itp. Słowem – pozamiatane.

Cóż, nie do końca. W Wielkiej Bry-tanii powstał pierwszy polski sklep z dopalaczami. Sprzedaje za pośred-

nictwem internetu syntetyczne sub-stancje i zioła dozwolone na tutejszym rynku, ale w Polsce już zabronione, np. pigułki zawierające butylon czy eks-trakt z szałwii wieszczej. Jego właści-ciele twierdzą, że swoją ofertę kierują do środowiska Polaków w UK. Czy wy-syłają swój towar do Polski? Katego-rycznie zaprzeczają, ale...

Ściema jest coolCały ten biznes od początku opie-

rał się na ble� e. Wszyscy wiedzieli, że w ofercie smartshopów znajdują się legalne narkotyki, ale udawanie, że to coś innego stało się częścią intere-su, a w dodatku było cool, bo dawało poczucie uczestnictwa w tajemnym procederze. Dopalacze sprzedawane były więc jako produkty kolekcjoner-skie, dzięki czemu samo słowo „kolek-cjonowanie” zyskało nowe znaczenie w młodzieżowo-narkotycznym żargo-nie. Nazwy i opisy towaru były niezbyt zakamu� owaną sugestią albo obietni-cą psychoaktywnej zabawy. W dodat-

ku klienci smartshopów nigdy do koń-ca nie wiedzieli, co wchodzi w skład kupowanych przez nich środków i jaki

mają one wpływ na zdrowie. Zresztą – prawdę mówiąc – nie za bardzo ich to obchodziło.

Adam Skorupiński

Naloty na smartshopy i ustawowy zakaz sprzedaży dopalaczy wypchnął je poza granice Polski. Dilerzy legalnego haju szukają teraz innych kanałów dystrybucji, między innymi w Wielkiej Brytanii. To podatny grunt dla tego biznesu – klientów znajdzie się wśród polskich emigrantów, brytyjskie władze nie wypowiedziały dopalaczom otwartej wojny, nawet można się reklamować.

Legalny haj w Wielkiej BrytaniiDopalacze w Wielkiej Brytanii zwane są legal highs. Substancje te nie są objęte regulacją Misuse of Drugs Act, czyli nie znajdują się na ustawowej liście środ-ków odurzających i psychoaktywnych. Według innych przepisów, zwłaszcza regulujących rynek leków – ich sprze-daż, dystrybucja i reklama jako środków zdatnych do spożycia przez ludzi jest nie-legalna. Z tego powodu dilerzy określają je jako środki chemiczne w fazie testów, odżywki dla roślin czy sole kąpielowe.W wielu przypadkach legal higs dostar-czają podobnych wrażeń co narkotyki, jednak ich nieco odmienny skład lub struktura chemiczna wyłącza je spod działania Misuse of Drugs Act. Tak było np. z mefedronem, który w ubiegłym roku został jednak wpisany na listę i od

tej pory jego sprzedaż i posiadanie jest nielegalne.Prawo brytyjskie nie jest już tak libe-ralne wobec legal highs. Coraz więcej składników wykorzystywanych do ich produkcji trafia na listę środków kon-trolowanych. W tej chwili zakazane są m.in.: mefedron (meow meow), GBL (liquid ecstasy), BZP (benzylopiperazy-na), TFMPP (Legal X) czy syntetyczny kannabinoid JWH-018. Wielka Brytania jest za to mniej restrykcyjna wobec alka-loidów roślinnych. Można tu swobodnie kupić zabronione przez polskie władze wyciągi i mieszanki ziołowe zawierają-ce: szałwię wieszczą (Salvia divinorum), kratom, powój hawajski (Argyreia ne-rvosa), zioło snów (Calea zacatechichi) czy dziką daggę (lion).

Jak się dopala Polonię

sekcja3_68_359.indd 20 2011-01-18 17:03:12

21 stycznia 2011


wydarzenia |20

Odkąd polski rząd urządził pokazówkę, sprawa nieco przyschła. Obwołany na

potrzeby krucjaty „królem dopalaczy” Dawid Bratko siedzi cicho mimo buń-czucznych zapowiedzi procesowania się z władzami. Smartshopy zniknęły z ulic polskich miast albo w żałobnym nastroju wyprzedają niegroźne gadżety i resztki towaru, który jeszcze ciągle jest legalny. Pod koniec roku zaproponowa-no dopisać na listę substancji zakaza-nych kolejne związki chemiczne, m.in. syntetyczne kannabinoidy (składnik mieszanek ziołowych), katynon (alka-loid występujący w roślinie khat), me-tylon, butylon, pochodne piperazyny, fenyloetyloaminę, fluoroamfetaminę itp. Słowem – pozamiatane.

Cóż, nie do końca. W Wielkiej Bry-tanii powstał pierwszy polski sklep z dopalaczami. Sprzedaje za pośred-

nictwem internetu syntetyczne sub-stancje i zioła dozwolone na tutejszym rynku, ale w Polsce już zabronione, np. pigułki zawierające butylon czy eks-trakt z szałwii wieszczej. Jego właści-ciele twierdzą, że swoją ofertę kierują do środowiska Polaków w UK. Czy wy-syłają swój towar do Polski? Katego-rycznie zaprzeczają, ale...

Ściema jest coolCały ten biznes od początku opie-

rał się na ble� e. Wszyscy wiedzieli, że w ofercie smartshopów znajdują się legalne narkotyki, ale udawanie, że to coś innego stało się częścią intere-su, a w dodatku było cool, bo dawało poczucie uczestnictwa w tajemnym procederze. Dopalacze sprzedawane były więc jako produkty kolekcjoner-skie, dzięki czemu samo słowo „kolek-cjonowanie” zyskało nowe znaczenie w młodzieżowo-narkotycznym żargo-nie. Nazwy i opisy towaru były niezbyt zakamu� owaną sugestią albo obietni-cą psychoaktywnej zabawy. W dodat-

ku klienci smartshopów nigdy do koń-ca nie wiedzieli, co wchodzi w skład kupowanych przez nich środków i jaki

mają one wpływ na zdrowie. Zresztą – prawdę mówiąc – nie za bardzo ich to obchodziło.

Adam Skorupiński

Naloty na smartshopy i ustawowy zakaz sprzedaży dopalaczy wypchnął je poza granice Polski. Dilerzy legalnego haju szukają teraz innych kanałów dystrybucji, między innymi w Wielkiej Brytanii. To podatny grunt dla tego biznesu – klientów znajdzie się wśród polskich emigrantów, brytyjskie władze nie wypowiedziały dopalaczom otwartej wojny, nawet można się reklamować.

Legalny haj w Wielkiej BrytaniiDopalacze w Wielkiej Brytanii zwane są legal highs. Substancje te nie są objęte regulacją Misuse of Drugs Act, czyli nie znajdują się na ustawowej liście środ-ków odurzających i psychoaktywnych. Według innych przepisów, zwłaszcza regulujących rynek leków – ich sprze-daż, dystrybucja i reklama jako środków zdatnych do spożycia przez ludzi jest nie-legalna. Z tego powodu dilerzy określają je jako środki chemiczne w fazie testów, odżywki dla roślin czy sole kąpielowe.W wielu przypadkach legal higs dostar-czają podobnych wrażeń co narkotyki, jednak ich nieco odmienny skład lub struktura chemiczna wyłącza je spod działania Misuse of Drugs Act. Tak było np. z mefedronem, który w ubiegłym roku został jednak wpisany na listę i od

tej pory jego sprzedaż i posiadanie jest nielegalne.Prawo brytyjskie nie jest już tak libe-ralne wobec legal highs. Coraz więcej składników wykorzystywanych do ich produkcji trafia na listę środków kon-trolowanych. W tej chwili zakazane są m.in.: mefedron (meow meow), GBL (liquid ecstasy), BZP (benzylopiperazy-na), TFMPP (Legal X) czy syntetyczny kannabinoid JWH-018. Wielka Brytania jest za to mniej restrykcyjna wobec alka-loidów roślinnych. Można tu swobodnie kupić zabronione przez polskie władze wyciągi i mieszanki ziołowe zawierają-ce: szałwię wieszczą (Salvia divinorum), kratom, powój hawajski (Argyreia ne-rvosa), zioło snów (Calea zacatechichi) czy dziką daggę (lion).

Jak się dopala Polonię

sekcja3_68_359.indd 20 2011-01-18 17:03:12

| wydarzenia 21

Po wypchnięciu dopalaczy z Polski ściema nadal obowiązuje. Po interne-cie krąży pogłoska, że brytyjski biznes dopalaczowy otworzył sam Dawid Brat-ko, znany z telewizyjnych przekazów właściciel sieci Smartszop. To właśnie podczas pobytu na Wyspach w Bratce zakiełkował pomysł przeszczepienia le-galnych narkotyków na grunt polski.

Spółka sprzedająca dopalacze „po polsku w Wielkiej Brytanii” należy jed-nak do kogoś innego. Udało się nam ustalić, że jej udziałowcami są dwaj Polacy z Londynu w wieku 24 i 30 lat. Siedziba zarejestrowanej 24 listopada ubiegłego roku firmy znajduje się na osiedlu mieszkaniowym w londyńskiej dzielnicy Southall. Właściciele obiecują otwarcie sieci sklepów stacjonarnych w UK, ale na razie jest problem z pierw-szym punktem, który zniknął, zanim zaczął na dobre działać. Handel w inter-necie też jest jeszcze w powijakach.

Reklamowa ironia losuPromocja kwitnie za to w najlepsze.

– Stajemy się marką rozpoznawalną zdobywając każdego dnia nowych klientów i ich zaufanie – dumnie dono-szą na blogu dopalaczowi biznesmeni, chwaląc się jednocześnie, że ich rekla-my znalazły się w polonijnych tygodni-kach: „Coolturze”, „Polish Expressie”, „Panoramie”, a także w radiu PRL.

W Polsce, według prawa, prowa-dzenie reklamy i promocji substancji psychotropowych jest zakazane. Wcze-śniej dilerzy dopalaczy byli zresztą skazani na wsuwanie ulotek ze swoimi reklamami pod drzwi albo do skrzynek prywatnych domów, bo poważne me-dia raczej unikały biznesowych kontak-tów z tą branżą. Kiedy w październiku ubiegłego roku radio RMF Maxxx wy-emitowało reklamę, w której krakowski sklep zachęcał do „dołączenia do grona kolekcjonerów”, skończyło się wielkim kajaniem i wprowadzeniem natych-miastowego zakazu przyjmowania tego typu zleceń w całej grupie RMF.

Wielka Brytania to jednak nie Pol-ska. To zresztą ciekawa ironia losu, że tutejsze polskie media, które nie tak dawno szeroko donosiły o niepokoju związanym z modą na dopalacze, te-raz nie widzą nic zdrożnego w ich pro-mocji. Zapytany o ewentualne opory w umieszczaniu takiej reklamy dyrektor marketingu „Cooltury” Krzysztof Cho-waniec stwierdził jedynie, że nie chce się na ten temat wypowiadać i odesłał nas do innej osoby, która przebywa ak-tualnie w Polsce i nie ma z nią kontaktu.

W „Polish Expressie” powiedziano nam, że akceptacja tej reklamy do druku trwała dłużej niż zazwyczaj. – Braliśmy pod uwagę doniesienia, że te produk-ty mogą zrobić krzywdę i że w Polsce trwa kampania przeciw dopalaczom, ale zdecydowaliśmy się na przyjęcie zlecenia, bo w prasie brytyjskiej i w in-ternecie pojawiają się takie ogłoszenia i są one legalne – stwierdziła Agnieszka Moryc.

Wysyłka (nie)kontrolowanaWłaściciele strony z dopalaczami

z Wielkiej Brytanii utrzymują, że nie wysyłają swojego towaru do Polski. – Mimo możliwości prawnej, produkty przez nas oferowane nie są wysyła-ne do Polski. Jakakolwiek zbieżność występująca między nami a innymi sklepami oferującymi taką wysyłkę do Polski jest przypadkowa i nie należy jej z nami kojarzyć – informuje „Gońca Pol-skiego” przedstawiciel � rmy. Tymcza-sem na popularnym wśród amatorów dopalaczy forum internetowym można znaleźć rozmowy pomiędzy polskimi klientami i sprzedawcami z tej strony, które nie pozostawiają cienia wątpli-wości, że towar jest wysyłany do Polski. I nie chodzi wcale o akcesoria, które sklep oferuje.

Przedstawiciel firmy twierdzi, że jej oferta skierowana jest do Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. To pewnie prawda, ale tylko częściowo. Trudno np. uzasadnić istnienie na stro-nie kalkulatora, który przeliczy podane w funtach ceny na złotówki. Poza tym towar nazywany jest wedle polskiego zwyczaju produktami kolekcjonerskimi. Zresztą � rma brnie w ten kolekcjonerski blef znacznie dalej.

– Produkty przez nas oferowane nie nadają się do spożycia przez ludzi – wyjaśnia przedstawiciel � rmy. – Jako dostawca produktów kolekcjonerskich sklep zamierza oferować również znacz-ki pocztowe oraz monety. Produkty te w żadnym przypadku nie powinny być konsumowane przez ludzi. Konsumpcja produktów z rodzaju „monety” może być szkodliwa i sklep z całą stanowczo-ścią ją odradza.

Prawda, że zabawne? Byłoby jeszcze śmieszniej, gdyby ci handlarze „eks-ponatami kolekcjonerskimi” – przy okazji handlu niejadalnymi monetami i znaczkami – nie wciskali ludziom nie-przebadanego, chemicznego śmiecia, które może nieźle namieszać we łbie z ewentualną możliwością załatwienia dłuższego pobytu w szpitalu.

sekcja3_68_359.indd 21 2011-01-18 17:03:15

21 stycznia 2011


artykuł sponsorowany |22

Ale faktycznie, już pierw-sze pytanie o Bal Polski w następnym roku? Wy-

syłam maile do komitetu: gdzie, kiedy, jak? Ale trzy inne panie z komitetu zaj-mują się sprawami na ten rok: kwiaty, hotel, goście, fanty, orkiestra, zapła-ty… mają urwanie głowy… spada to na mnie… zabieram się więc do pracy.

Bal odby wa się co roku w 5-gwiazdkowym hotelu i przez ostatnie dwa lata w Royal Garden Ho-tel na High Street Kensington. W 2011 roku odbędzie się jubileuszowy, 40. Bal Polski w Londynie. Trzeba znaleźć odpowiedni lokal na taką imprezę.

Przypominam sobie, gdzie sama chodziłam na bale jak byłam młodą panną: Park Lane, Savoy, Saville Club, Lensbury Club, Dorchester, Mayfair Hotel, od razu pewne odpadają, bo są za małe – spodziewamy się minimum 350 gości.

A więc czas dzwonić i pytać o wol-ne sale balowe, a potem dopytywać o koszty. Prawie każde miejsce jest o £20 od osoby droższe w porównaniu z tym, co płacimy w tym roku. Używam swoich umiejętności negocjacyjnych i szybko kieruję rozmowę na „charity

rate”, bo to przecież bal charytatywny, który zbierać będzie fundusze na Me-dical Aid for Poland Fund. Cena nawet dosyć szybko spada, już nie ma kosz-tów wypożyczenia sali... ale dla nas jeszcze za drogo. Dowiaduję się też o wielkość parkietu, bo dla Polaków to bardzo ważny element, Anglicy na balach raczej mało tańczą. Wszystkie hotele, gdzie parkiet jest mniejszy niż w tym roku zatem odpadają.

Na moją komórkę dzwoni nieznany mi numer:

– Halo…– Ach! Dzień dobry pani Aniu, tu

dyrektor hotelu Hilton na Park Lane, słyszałem, że chce pani u nas orga-nizować Bal Polski… Rozmowa toczy się dalej, jestem nawet dosyć spokoj-na, już wiem, że chce zrobić z nami biznes… Pod koniec rozmowy mówi, że na pewno możemy jeszcze poroz-mawiać o kosztach. Hura!

39. Bal Polski udał się świetnie. Pracuję zaledwie pierwszy rok w ko-mitecie balu, jestem pełna podziwu i zachwytu dla tej małej grupy osób zdolnych do zorganizowania takiej dużej imprezy. Panie z komitetu – Wiesia Hanke, Anka Badowska i Ewa Butryn są niesamowite – £11,000 do-chodu w czasie jednego wieczoru, to fantastyczne!

Już euforia balu 2010 przecho-dzi i znowu do pracy. Potwierdzam spotkania w hotelach – idziemy całą czwórką. Oglądamy trzy hotele, sta-wiamy te same pytania, negocjujemy warunki. Pięć godzin później siedzimy na kawie dyskutując plusy i minusy każdego miejsca i decydujemy się na Hilton na Park Lane.

Po dobrych kilku tygodniach tele-fonów, maili i spotkań przychodzi do podpisania kontrakt, który niestety wymaga wielu zmian. Znów wracamy do hotelu na dalsze dyskusje. W koń-cu z początkiem lata kontrakt podpi-sany, depozyt zapłacony i teraz praca naprawdę się zaczyna.

Pierwsza sprawa to wybór tematu i celu charytatywnego balu. Potem zorganizowanie spotkania gospodyń balu oraz menu tasting w hotelu, wy-bór orkiestry, zbieranie fantów, szuka-nie sponsorów – lista się ciągnie.

W październiku odbywa się spo-tkanie gospodyń, które organizują stoły własnych gości. Informujemy je o dotychczasowych pracach i da-jemy do dyskusji pewne kwestie. Dr Bożena Laskiewicz, przewodnicząca MAPF, przedstawia propozycję Cen-trum Onkologicznego – Instytut Marii Curie-Skłodowskiej przy ul. Wawel-skiej w Warszawie jako nasz cel cha-rytatywny w tym roku, co wiąże się z tematem balu – Marią Skłodowską-Currie. 2011 to Rok Chemii ze wzglę-du na setną rocznicę Nagrody Nobla przyznaną uczonej za odkrycie polo-nu i radu. Dyskusja się toczy o menu – czy ryby, czy drób, czy coś innego? Jak możemy zachęcić więcej młodych osób: przez facebook, linkedin? Kogo zaprosić do grona gości honorowych? Panie o� arują się z pomocą: projekto-wanie sceny, ogłaszania balu w me-diach, fanty itp.

No i już 20 stolików zarezerwowa-nych. Trzeba czekać na pierwsze płat-ności, aby zapłacić druga ratę kosz-tów hotelowych, kwiaty, kandelabry. No i dalej; Ewa Butryn zbiera nagrody i sponsorship, Anka Badowska zaj-muje się hotelem i orkiestrą, a Wiesia Hanke � nansami i całą administracją. Przy pomocy p. Małgosi Sztuki zbiera się Komitet Honorowy.

No i prace komitetu przynoszą coraz więcej rezultatów – Ewa Butryn rozma-wia z dyrektorem Sami Swoi, Pawłem Mesem, spotkanie umówione, przy-chodzi komitet. Po miłych rozmowach mamy sponsora orkiestry oraz dodat-kowego sponsora medialnego, maga-zyn „Goniec Polski”, wielki sukces! Dzia-łamy dalej; tym razem mi udaje się zna-leźć kolejnego sponsora – R.K.W. Foods – na dekorację stołów; śliczne, smukłe, ponad metr wysokie kandelabry oraz kwiaty na tzw. drinks reception. Jeden telefon do właściciela � rmy, Ryszarda Wolskiego i następny sukces.

Lista nagród na loterię i aukcje ro-śnie z dnia na dzień – Basia Kaczma-rowska-Hamilton o� aruje namalowa-nie portretu, nagroda warta £1000! Tomasz Donocik specjalnie projektu-je biżuterię artystyczną na nasz bal – następna wspaniała nagroda. Hilton ofiaruje kolację w Michelin-starred restauracji na 28. piętrze – Galvin at Windows i wiele, wiele innych. A więc czas uaktualnić naszą stronę interne-tową www.balpolski.co.uk

A to dopiero początek grudnia – co będzie po świętach, nawet nie chcę o tym myśleć. Dopiero po balu - w go-dzinach rannych 6 lutego będziemy wiedziały, czy ta cała mozolna pra-ca przyniosła oczekiwane rezultaty, a więc czy goście wyszli zadowoleni i czy udało się zdobyć sensowny do-chód dla MAPF.

Artykuł promocyjny komitetu organizacyjnego 40. Balu Polskiego w Londynie

Ania Lichtarowicz-Piesakowska

40. Bal Polski…ale jeszcze nie odbył się 39.?

Początek stycznia 2010, wracam do pracy – czeka na mnie ponad 2500 maili, od razu biorę się do porządkowania. A tu co? Pytanie o Bal Polski 2011 – czy ja dobrze widzę? Przecież jeszcze organizujemy Bal Polski 2010!

sekcja3_68_359.indd 22 2011-01-18 17:03:19

21 stycznia 2011


artykuł sponsorowany |22

Ale faktycznie, już pierw-sze pytanie o Bal Polski w następnym roku? Wy-

syłam maile do komitetu: gdzie, kiedy, jak? Ale trzy inne panie z komitetu zaj-mują się sprawami na ten rok: kwiaty, hotel, goście, fanty, orkiestra, zapła-ty… mają urwanie głowy… spada to na mnie… zabieram się więc do pracy.

Bal odby wa się co roku w 5-gwiazdkowym hotelu i przez ostatnie dwa lata w Royal Garden Ho-tel na High Street Kensington. W 2011 roku odbędzie się jubileuszowy, 40. Bal Polski w Londynie. Trzeba znaleźć odpowiedni lokal na taką imprezę.

Przypominam sobie, gdzie sama chodziłam na bale jak byłam młodą panną: Park Lane, Savoy, Saville Club, Lensbury Club, Dorchester, Mayfair Hotel, od razu pewne odpadają, bo są za małe – spodziewamy się minimum 350 gości.

A więc czas dzwonić i pytać o wol-ne sale balowe, a potem dopytywać o koszty. Prawie każde miejsce jest o £20 od osoby droższe w porównaniu z tym, co płacimy w tym roku. Używam swoich umiejętności negocjacyjnych i szybko kieruję rozmowę na „charity

rate”, bo to przecież bal charytatywny, który zbierać będzie fundusze na Me-dical Aid for Poland Fund. Cena nawet dosyć szybko spada, już nie ma kosz-tów wypożyczenia sali... ale dla nas jeszcze za drogo. Dowiaduję się też o wielkość parkietu, bo dla Polaków to bardzo ważny element, Anglicy na balach raczej mało tańczą. Wszystkie hotele, gdzie parkiet jest mniejszy niż w tym roku zatem odpadają.

Na moją komórkę dzwoni nieznany mi numer:

– Halo…– Ach! Dzień dobry pani Aniu, tu

dyrektor hotelu Hilton na Park Lane, słyszałem, że chce pani u nas orga-nizować Bal Polski… Rozmowa toczy się dalej, jestem nawet dosyć spokoj-na, już wiem, że chce zrobić z nami biznes… Pod koniec rozmowy mówi, że na pewno możemy jeszcze poroz-mawiać o kosztach. Hura!

39. Bal Polski udał się świetnie. Pracuję zaledwie pierwszy rok w ko-mitecie balu, jestem pełna podziwu i zachwytu dla tej małej grupy osób zdolnych do zorganizowania takiej dużej imprezy. Panie z komitetu – Wiesia Hanke, Anka Badowska i Ewa Butryn są niesamowite – £11,000 do-chodu w czasie jednego wieczoru, to fantastyczne!

Już euforia balu 2010 przecho-dzi i znowu do pracy. Potwierdzam spotkania w hotelach – idziemy całą czwórką. Oglądamy trzy hotele, sta-wiamy te same pytania, negocjujemy warunki. Pięć godzin później siedzimy na kawie dyskutując plusy i minusy każdego miejsca i decydujemy się na Hilton na Park Lane.

Po dobrych kilku tygodniach tele-fonów, maili i spotkań przychodzi do podpisania kontrakt, który niestety wymaga wielu zmian. Znów wracamy do hotelu na dalsze dyskusje. W koń-cu z początkiem lata kontrakt podpi-sany, depozyt zapłacony i teraz praca naprawdę się zaczyna.

Pierwsza sprawa to wybór tematu i celu charytatywnego balu. Potem zorganizowanie spotkania gospodyń balu oraz menu tasting w hotelu, wy-bór orkiestry, zbieranie fantów, szuka-nie sponsorów – lista się ciągnie.

W październiku odbywa się spo-tkanie gospodyń, które organizują stoły własnych gości. Informujemy je o dotychczasowych pracach i da-jemy do dyskusji pewne kwestie. Dr Bożena Laskiewicz, przewodnicząca MAPF, przedstawia propozycję Cen-trum Onkologicznego – Instytut Marii Curie-Skłodowskiej przy ul. Wawel-skiej w Warszawie jako nasz cel cha-rytatywny w tym roku, co wiąże się z tematem balu – Marią Skłodowską-Currie. 2011 to Rok Chemii ze wzglę-du na setną rocznicę Nagrody Nobla przyznaną uczonej za odkrycie polo-nu i radu. Dyskusja się toczy o menu – czy ryby, czy drób, czy coś innego? Jak możemy zachęcić więcej młodych osób: przez facebook, linkedin? Kogo zaprosić do grona gości honorowych? Panie o� arują się z pomocą: projekto-wanie sceny, ogłaszania balu w me-diach, fanty itp.

No i już 20 stolików zarezerwowa-nych. Trzeba czekać na pierwsze płat-ności, aby zapłacić druga ratę kosz-tów hotelowych, kwiaty, kandelabry. No i dalej; Ewa Butryn zbiera nagrody i sponsorship, Anka Badowska zaj-muje się hotelem i orkiestrą, a Wiesia Hanke � nansami i całą administracją. Przy pomocy p. Małgosi Sztuki zbiera się Komitet Honorowy.

No i prace komitetu przynoszą coraz więcej rezultatów – Ewa Butryn rozma-wia z dyrektorem Sami Swoi, Pawłem Mesem, spotkanie umówione, przy-chodzi komitet. Po miłych rozmowach mamy sponsora orkiestry oraz dodat-kowego sponsora medialnego, maga-zyn „Goniec Polski”, wielki sukces! Dzia-łamy dalej; tym razem mi udaje się zna-leźć kolejnego sponsora – R.K.W. Foods – na dekorację stołów; śliczne, smukłe, ponad metr wysokie kandelabry oraz kwiaty na tzw. drinks reception. Jeden telefon do właściciela � rmy, Ryszarda Wolskiego i następny sukces.

Lista nagród na loterię i aukcje ro-śnie z dnia na dzień – Basia Kaczma-rowska-Hamilton o� aruje namalowa-nie portretu, nagroda warta £1000! Tomasz Donocik specjalnie projektu-je biżuterię artystyczną na nasz bal – następna wspaniała nagroda. Hilton ofiaruje kolację w Michelin-starred restauracji na 28. piętrze – Galvin at Windows i wiele, wiele innych. A więc czas uaktualnić naszą stronę interne-tową www.balpolski.co.uk

A to dopiero początek grudnia – co będzie po świętach, nawet nie chcę o tym myśleć. Dopiero po balu - w go-dzinach rannych 6 lutego będziemy wiedziały, czy ta cała mozolna pra-ca przyniosła oczekiwane rezultaty, a więc czy goście wyszli zadowoleni i czy udało się zdobyć sensowny do-chód dla MAPF.

Artykuł promocyjny komitetu organizacyjnego 40. Balu Polskiego w Londynie

Ania Lichtarowicz-Piesakowska

40. Bal Polski…ale jeszcze nie odbył się 39.?

Początek stycznia 2010, wracam do pracy – czeka na mnie ponad 2500 maili, od razu biorę się do porządkowania. A tu co? Pytanie o Bal Polski 2011 – czy ja dobrze widzę? Przecież jeszcze organizujemy Bal Polski 2010!

sekcja3_68_359.indd 22 2011-01-18 17:03:19

| fotoreportaż 23

Australia pod wodąŚródlądowym tsunami nazwano w australisjkiej telewizji falę powodziową, która w ubiegłym tygodniu przeszła przez dolinę Lockyer Valley zalewając miasto Toowoomba. Woda dotarła potem do Brisbane, gdzie spustoszyła znaczną część tego trzeciego co do wielkości australijskiego miasta. Po-ziom rzeki Brisbane River podniósł się o prawie 19 metrów, przybywało 1,5 metra wody na godzinę. Fot. PAP, Erik K Veland, Haidi D

Masz piękne zdjęcia do pokazania naszym czytelnikom? Pisz: [email protected]

sekcja3_68_359.indd 23 2011-01-18 17:03:25

21 stycznia 2011


fotoreportaż |24

Australia pod wodąSkalę australijskiego kataklizmu naj-trafniej oddają liczby. W samym tyl-ko Brisbane całkowicie zniszczonych zostało prawie 12 tysięcy domów, natomiast kolejne 15 tysięcy znalazło się częściowo pod wodą. Podobna sytuacja dotyczy też firm i przedsię-biorstw, z których ponad 2,5 tysiąca zostało całkowicie zalanych, a drugie tyle również zaprzestało pracy ze

względu na powodziowe zniszczenia. Władze nie rozpoczęły nawet szacowa-nia strat, ale już wiadomo, że pobieżne szacunki z Brisbane wskazują zniszcze-nia sięgające ponad 5 miliardów do-larów australijskich. Tam też w walce z żywiołem życie straciło kolejnych 8 osób, zwiększając czarny bilans tego-rocznej powodzi do 22 ofiar śmiertel-nych. Kolejne 74 uznano za zaginione.

sekcja3_68_359.indd 24 2011-01-18 17:03:33

21 stycznia 2011


fotoreportaż |24

Australia pod wodąSkalę australijskiego kataklizmu naj-trafniej oddają liczby. W samym tyl-ko Brisbane całkowicie zniszczonych zostało prawie 12 tysięcy domów, natomiast kolejne 15 tysięcy znalazło się częściowo pod wodą. Podobna sytuacja dotyczy też firm i przedsię-biorstw, z których ponad 2,5 tysiąca zostało całkowicie zalanych, a drugie tyle również zaprzestało pracy ze

względu na powodziowe zniszczenia. Władze nie rozpoczęły nawet szacowa-nia strat, ale już wiadomo, że pobieżne szacunki z Brisbane wskazują zniszcze-nia sięgające ponad 5 miliardów do-larów australijskich. Tam też w walce z żywiołem życie straciło kolejnych 8 osób, zwiększając czarny bilans tego-rocznej powodzi do 22 ofiar śmiertel-nych. Kolejne 74 uznano za zaginione.

sekcja3_68_359.indd 24 2011-01-18 17:03:33

| fotoreportaż 25

sekcja3_68_359.indd 25 2011-01-18 17:03:40

21 stycznia 2011


Zgodnie z nowymi zasa-dami w Wielkiej Brytanii każdy sam będzie miał

decydować, kiedy i czy chce przejść na emeryturę, co ma być dodatkowym bodźcem dla rozwoju gospodarki. Do tej pory wiek emerytalny w Wielkiej Bry-tanii to 65 lat, co oznacza, że pracodaw-

ca w chwili osiągnięcia tego wieku przez pracownika może go zwolnić. – Eme-rytura powinna być kwestią wyboru – uważa minister pracy Edward Davey.

Likwidacja tej granicy została zapro-ponowana przez rządzącą koalicję już w lipcu ubiegłego roku. Od tego czasu trwały konsultacje w tej sprawie.

Nowe przepisy mają wejść w życie od 6 kwietnia tego roku. Od tego mo-mentu do 1 października potrwa okres przejściowy, w którym pracodawcy będą mogli wysłać na emeryturę tych pracowników, którzy w tym czasie koń-czą 65 lat, a cała procedura zostanie wszczęta przed 6 kwietnia.

Decyzja Ministerstwa Pracy nie wszystkim się podoba. Krytykują go niektórzy pracodawcy, dla których przepis wchodzi w życie zbyt szybko. Kolejnym argumentem ma być brak szczegółowych informacji dotyczących nowych przepisów. Stowarzyszenie brytyjskich pracodawców CBI jest za-niepokojone, że � rmy stracą możliwość zwalniania tych, którzy przestają sobie radzić ze względu na wiek. Jednak zda-niem ministra Davey’a, w takich przy-padkach z problemem poradzi sobie dotychczasowe prawo pracy. Uważa on też, że starsi pracownicy wcale nie będą też blokować etatów młodym. Wręcz odwrotnie.

– Międzynarodowe dane ekonomicz-ne wskazują, że młodsi i starsi pracow-nicy wnoszą inne umiejętności, które się dobrze uzupełniają – argumentuje minister. – Większa liczba starszych pra-

cowników z dobrymi dochodami pobu-dzi też gospodarkę i rynek pracy, więc to będzie dobre również dla młodych.

Jednym z podstawowych powodów proponowanych zmian jest naturalnie starzenie się społeczeństwa. 10 milio-nów brytyjskich obywateli ma szansę dożyć setki, a to oznacza, że miliony będą musiały dłużej pracować na swoje utrzymanie. – Ponad dwa miliony z nas, którzy już przekroczyli pięćdziesiątkę, dożyje wieku stu lat. Trochę za póź-no więc mówić: „zacznę intensywnie oszczędzać” – stwierdza Ros Altman, dyrektor firmy Saga, wyspecjalizowa-nej w produktach i usługach dla osób starszych.

Rząd brytyjski zostawił sobie jednak wyjście awaryjne. Pracodawca będzie mógł wysłać pracownika na emeryturę, ale tylko wtedy, jeśli pracodawca zdoła to „obiektywnie uzasadnić”. Podawa-ne tu są dwa przykłady – kontrolerów ruchu lotniczego oraz funkcjonariuszy policji.

Według danych statystycznych 42 proc. ankietowanych w wieku produk-tywnym deklaruje chęć pozostania w pracy po 65. roku życia. Głównym po-wodem są zbyt niskie emerytury. (ara)

Stawki emerytalnePełna państwowa emerytura w latach 2010-2011 wynosi 97,65 funtów na ty-dzień. Kobieta, która korzysta ze składek odprowadzanych przez męża, może liczyć na 58,50 tygodniowo. Współ-małżonkowie mogą otrzymać osobno

wypłacaną emeryturę państwową o łącznej kwocie 156,15 funtów. Można poprosić o prognozę emerytury ko-rzystając ze strony www.direct.gov.uk w zakładce: Getting a State Pension forecast.

Zwrot składek emerytalnychPolacy, którzy pracują na terenie Wiel-kiej Brytanii, mają prawo do tutejszej emerytury. Płacąc składki na National Insurance, część z tych pieniędzy moż-na odzyskać w formie tzw. NI Rebate. Średnia wartość takiego zwrotu to około 1650 funtów rocznie. Pieniądze wypłacane będą co roku do wybra-nego prywatnego funduszu emery-talnego. O zwrot ubiegać się można

bezpłatnie przez internet. Warunek to posiadanie numeru NIN i stały pobyt na terenie Wielkiej Brytanii w czasie składania aplikacji. Fachowcy radzą, żeby na NI Rebate zdecydować się tuż po przyjeździe, ponieważ jest on wy-płacany od roku podatkowego, w któ-rym złożyliśmy aplikację. Nie można otrzymać zwrotu za wcześniejsze lata podatkowe.

Goniec Polski zatrudniKONSULTANTA DS. SPRZEDAŻY POWIERZCHNI REKLAMOWYCH

Od kandydatów oczekujemy:

Umiejętności prezentacyjnych i negocjacyjnych Dobrej znajomości języka angielskiego Łatwości w nawiązywaniu kontaktów Umiejętności pracy w zespole Dobrej organizacji pracy Zaangażowania oraz dyspozycyjności

CV wraz z krótkim listem motywa-cyjnym prosimy przesyłać na adres: [email protected]

Goniec Polski zastrzega sobie prawo do kontaktu z wybranymi kandydatami.

Wybranym kandydatom oferujemy:

Pracę w młodym, przyjaznym zespole 3-miesięczny okres próbny Stabilne, stałe zatrudnienie po okresie próbnym Pensję podstawową Motywujący system wynagrodzenia prowizyjnego

rekrutacja 1-4 od 359.indd 1 2011-01-18 17:01:39

r e k l a m a

26PRACA

emerytury |

W Wielkiej Brytanii przestaje obowiązywać ustawowy wiek emerytalny. Każdy 65-latek będzie nadal uprawniony do zasił-ku emerytalnego, ale będzie też mógł pracować dalej, a praco-dawcy nie wolno będzie odesłać go na emeryturę.

Brytyjczycy będą mogli pracować dłużej

sekcja3_68_359.indd 26 2011-01-18 17:04:00

21 stycznia 2011


Zgodnie z nowymi zasa-dami w Wielkiej Brytanii każdy sam będzie miał

decydować, kiedy i czy chce przejść na emeryturę, co ma być dodatkowym bodźcem dla rozwoju gospodarki. Do tej pory wiek emerytalny w Wielkiej Bry-tanii to 65 lat, co oznacza, że pracodaw-

ca w chwili osiągnięcia tego wieku przez pracownika może go zwolnić. – Eme-rytura powinna być kwestią wyboru – uważa minister pracy Edward Davey.

Likwidacja tej granicy została zapro-ponowana przez rządzącą koalicję już w lipcu ubiegłego roku. Od tego czasu trwały konsultacje w tej sprawie.

Nowe przepisy mają wejść w życie od 6 kwietnia tego roku. Od tego mo-mentu do 1 października potrwa okres przejściowy, w którym pracodawcy będą mogli wysłać na emeryturę tych pracowników, którzy w tym czasie koń-czą 65 lat, a cała procedura zostanie wszczęta przed 6 kwietnia.

Decyzja Ministerstwa Pracy nie wszystkim się podoba. Krytykują go niektórzy pracodawcy, dla których przepis wchodzi w życie zbyt szybko. Kolejnym argumentem ma być brak szczegółowych informacji dotyczących nowych przepisów. Stowarzyszenie brytyjskich pracodawców CBI jest za-niepokojone, że � rmy stracą możliwość zwalniania tych, którzy przestają sobie radzić ze względu na wiek. Jednak zda-niem ministra Davey’a, w takich przy-padkach z problemem poradzi sobie dotychczasowe prawo pracy. Uważa on też, że starsi pracownicy wcale nie będą też blokować etatów młodym. Wręcz odwrotnie.

– Międzynarodowe dane ekonomicz-ne wskazują, że młodsi i starsi pracow-nicy wnoszą inne umiejętności, które się dobrze uzupełniają – argumentuje minister. – Większa liczba starszych pra-

cowników z dobrymi dochodami pobu-dzi też gospodarkę i rynek pracy, więc to będzie dobre również dla młodych.

Jednym z podstawowych powodów proponowanych zmian jest naturalnie starzenie się społeczeństwa. 10 milio-nów brytyjskich obywateli ma szansę dożyć setki, a to oznacza, że miliony będą musiały dłużej pracować na swoje utrzymanie. – Ponad dwa miliony z nas, którzy już przekroczyli pięćdziesiątkę, dożyje wieku stu lat. Trochę za póź-no więc mówić: „zacznę intensywnie oszczędzać” – stwierdza Ros Altman, dyrektor firmy Saga, wyspecjalizowa-nej w produktach i usługach dla osób starszych.

Rząd brytyjski zostawił sobie jednak wyjście awaryjne. Pracodawca będzie mógł wysłać pracownika na emeryturę, ale tylko wtedy, jeśli pracodawca zdoła to „obiektywnie uzasadnić”. Podawa-ne tu są dwa przykłady – kontrolerów ruchu lotniczego oraz funkcjonariuszy policji.

Według danych statystycznych 42 proc. ankietowanych w wieku produk-tywnym deklaruje chęć pozostania w pracy po 65. roku życia. Głównym po-wodem są zbyt niskie emerytury. (ara)

Stawki emerytalnePełna państwowa emerytura w latach 2010-2011 wynosi 97,65 funtów na ty-dzień. Kobieta, która korzysta ze składek odprowadzanych przez męża, może liczyć na 58,50 tygodniowo. Współ-małżonkowie mogą otrzymać osobno

wypłacaną emeryturę państwową o łącznej kwocie 156,15 funtów. Można poprosić o prognozę emerytury ko-rzystając ze strony www.direct.gov.uk w zakładce: Getting a State Pension forecast.

Zwrot składek emerytalnychPolacy, którzy pracują na terenie Wiel-kiej Brytanii, mają prawo do tutejszej emerytury. Płacąc składki na National Insurance, część z tych pieniędzy moż-na odzyskać w formie tzw. NI Rebate. Średnia wartość takiego zwrotu to około 1650 funtów rocznie. Pieniądze wypłacane będą co roku do wybra-nego prywatnego funduszu emery-talnego. O zwrot ubiegać się można

bezpłatnie przez internet. Warunek to posiadanie numeru NIN i stały pobyt na terenie Wielkiej Brytanii w czasie składania aplikacji. Fachowcy radzą, żeby na NI Rebate zdecydować się tuż po przyjeździe, ponieważ jest on wy-płacany od roku podatkowego, w któ-rym złożyliśmy aplikację. Nie można otrzymać zwrotu za wcześniejsze lata podatkowe.

Goniec Polski zatrudniKONSULTANTA DS. SPRZEDAŻY POWIERZCHNI REKLAMOWYCH

Od kandydatów oczekujemy:

Umiejętności prezentacyjnych i negocjacyjnych Dobrej znajomości języka angielskiego Łatwości w nawiązywaniu kontaktów Umiejętności pracy w zespole Dobrej organizacji pracy Zaangażowania oraz dyspozycyjności

CV wraz z krótkim listem motywa-cyjnym prosimy przesyłać na adres: [email protected]

Goniec Polski zastrzega sobie prawo do kontaktu z wybranymi kandydatami.

Wybranym kandydatom oferujemy:

Pracę w młodym, przyjaznym zespole 3-miesięczny okres próbny Stabilne, stałe zatrudnienie po okresie próbnym Pensję podstawową Motywujący system wynagrodzenia prowizyjnego

rekrutacja 1-4 od 359.indd 1 2011-01-18 17:01:39

r e k l a m a

26PRACA

emerytury |

W Wielkiej Brytanii przestaje obowiązywać ustawowy wiek emerytalny. Każdy 65-latek będzie nadal uprawniony do zasił-ku emerytalnego, ale będzie też mógł pracować dalej, a praco-dawcy nie wolno będzie odesłać go na emeryturę.

Brytyjczycy będą mogli pracować dłużej

sekcja3_68_359.indd 26 2011-01-18 17:04:00

21 stycznia 2011


Regus ocenia te dane jako niepo-kojąco niskie i komentuje, że wśród brytyjskich pracodawców „zaczynają się budzić stare stereotypy”. 38 proc.

z tysiąca badanych firm obawiało się, że pracujące matki mogą wykazywać się mniejszym zaangażowaniem i ela-stycznością niż inni pracownicy. 31 proc. wierzyło, że mogą one zwolnić się wkrótce po szkoleniu po to, by mieć kolejne dziecko. 17 proc. pra-codawców wątpiło w umiejętności kobiet wracających do pracy po urlo-pie macierzyńskim. W raporcie mowa jest również o tym, że planowane zwolnienia w sektorze publicznym do-tkną przede wszystkim żeńską część personelu.

Z raportu płyną jednak również optymistyczne wnioski. Aż 67 proc. przedsiębiorstw, które nie widzą prze-

szkód w zatrudnianiu powracających na rynek pracy matek, jest zadowolo-nych z ich zaangażowania i umiejętno-ści, a prawie połowa ceni sobie fakt, że kobiety z dziećmi mają do zaoferowa-nia doświadczenie i wiedzę bez wygó-rowanych wymagań finansowych.

– Nie jest zaskoczeniem, że stereo-typy powracają wraz z zaciskaniem pasa w gospodarce – stwierdza Celia Donne z Regus. – Na szczęście, ela-styczne warunki pracy stają się normą, a rozsądnie zarządzane firmy orientują się, że mogą zaoferować bardziej przy-jazne rodzinie środowisko zatrudnie-nia poprzez alternatywny grafik albo pracę bliżej domu.

27PRACA

| wiadomości

r e k l a m a

Amazon zatrudni 950 osób

Gigant handlu internetowego Amazon stworzy 950 miejsc pra-cy w Szkocji – poinformował szef lokalnego rządu Alex Salmond. Nowe oddziały powstaną w rejo-nie Inverclyde i Fife. Amazon ma już jeden magazyn w tych okoli-cach – w Glenrothes, a także w Gourock i Inverclyde. Centrum rozwoju zlokalizowane jest nato-miast w South Queensferry.Amazon powstał w 1998 roku. Obecnie firma oferuje szeroki asortyment produktów w inter-necie, m.in. książki, filmy, muzykę, gry wideo, oprogramowanie oraz sprzęt elektroniczny.

Rząd załatał lukę prawną

Pracodawcy nie mogą już wliczać zwrotu wydatków za podróż służ-bową w kwotę wynagrodzenia, jeśli jest ono ustalone na pozio-mie minimalnej stawki krajowej. Zwrot tych wydatków dawał fir-mom możliwość odliczenia sobie części podatku oraz ubezpiecze-nia w przypadku pracowników tymczasowych, którzy ponosili koszty dojazdu do pracy. Niektó-rzy pracodawcy korzystali jednak z okazji sumując koszty zwrotu i wynagrodzenia, które dopiero liczone razem równały się z usta-wową stawką minimalną.Rząd wprowadził poprawki do przepisów National Minimum Wage Regulations 2010, które od 1 stycznia tego roku nie pozwala-ją na taki proceder.

Pracodawcy coraz bardziej niechętnie zatrudniają matki z dziećmi – sugeruje raport organizacji Regus. Odsetek firm skłonnych przyjąć do pracy kobiety z potomstwem spadł z 38 do 26 proc. w ubie-głym roku.

Dziecko coraz większą przeszkodą w zatrudnieniu

sekcja3_68_359.indd 27 2011-01-18 17:04:04

21 stycznia 2011


Mali Polacy swoją przygodę z komputerem i internetem rozpoczynają między 7 a 9

rokiem życia. W Wielkiej Brytanii dzieje się to jeszcze wcześniej. Ponad 96 proc. pol-skich dzieci loguje się do sieci co najmniej raz w tygodniu, a do stałego, codzienne-go surfowania przyznaje się 72 proc.

Tymczasem aż dwoje małych dzie-ci na dziesięć doznało w sieci różnych przykrości – takie wyniki przyniosły nie-dawne badania, przeprowadzone w ra-mach europejskiego projektu badaw-czego EU Kids Online, zrealizowanego przez London School of Economics and Political Science (LSE).

Naukowców najbardziej niepokoi czas, jaki dzieci spędzają przed moni-torem. Zdarzają się przypadki, że pozo-stawione samym sobie dzieci surfują po internecie nawet kilka godzin dziennie. W skrajnych przypadkach z powodu in-ternetu „zarywają noce”.

– Córka nastawiała budzik w nocy, żeby sprawdzać wiadomości w Naszej Klasie – mówi Barbara Gulczyńska z Ful-ham w Londynie. – Nie wiem jak długo to trwało, ale przyłapałam ją na tym przypadkiem, potem podpatrywałam i w końcu nakłoniłam córkę na szczerą rozmowę. W gabinecie psychologa, do którego ostatecznie tra� łyśmy okazało się, że moja 14-letnia Kasia jest uzależ-niona od sieci. Teraz spędza w niej godzi-nę do dwóch dziennie i to w większości z powodu odrabianych online lekcji.

To nie jedyne następstwa zagubienia w sieci. Co czwarte europejskie dziecko nawiązuje przez internet kontakt z oso-bami nieznajomymi. Aż trudno sobie wyobrazić, co z takich znajomości może wyniknąć. Pół biedy, jeśli osoba „po drugiej” stronie jest rówieśnikiem, ale może się zdarzyć, że z dzieckiem kon-taktuje się pedofil. Europejskie dane pokazują, że co czternaste dziecko spo-

tkało się twarzą w twarz, czyli poszło na spotkanie z nieznajomym poznanym przez internet. Co siódme widziało w sieci materiały związane z seksem, a co dwudzieste dziecko było o� arą cy-berbullyingu, czyli obiektem agresji lub molestowania w internecie.

Wyniki badań są zatrważające, ale jeszcze groźniejsze mogą być konse-

kwencje tych wszystkich niebezpie-czeństw. Jak więc ochronić nasze dzieci przed zagrożeniami płynącymi z cyber-przestrzeni? Przede wszystkim zapo-znać się z nimi, a potem starać się jak najszybciej im zaradzić. To rodzic jest najbardziej odpowiednią osobą do mo-nitowania korzystania z dobrodziejstw komputera i sieci. (ara)

Kursy angielskiego w weekendy

Metoda Callana – angielski konwersacyjny

Metoda tradycyjna – General English

Lokalizacja: blisko stacjii Ealing Broadway lub na Hammersmith niedaleko POSKu

t e l : 0 2 0 8 5 6 3 0 2 4 6 , 0 7 8 3 0 3 5 0 2 14

10% zniżki

gdy przyniesiesz ze sobą Gońca

z tym ogłoszeniem!

StamfordBrook

Magdalena_Lewandowska_1-8 od357.indd 1 2011-01-03 13:38:37

r e k l a m a

Dziecko przed komputeremPodkrążone oczy, dziwne sny, uzależnienie, czasem nawet przeniknięcie wirtualnej rzeczywistości do życia codziennego kończące się tragedią – komputer to nie wyłącznie narzędzie poznawania świata, lecz także realne zagrożenie dla rozwijają-cej się psychiki dziecka.

Lista zagrożeń korzystania z komputera i internetu

1. Fizyczne: - zmęczenie wzroku, pieczenie oczu - ból i sztywność nadgarstków - ból pleców - ból serca z powodu braku ruchu - zawroty głowy - bóle mięśni i nóg2. Psychiczne: - oderwanie od rzeczywistości

- zaburzenia osobowości - nerwica - natręctwa3. Moralne i społeczne: - łatwy dostęp do szkodliwych

informacji, np. pornogra� i - zachowania nieetyczne - anonimowość w sieci - nieumiejętność budowania więzi

Sprawdź, czy masz problem

Amerykańska psycholog dr Kimberly Young sporządziła test, który może po-móc w ustaleniu, czy mamy problem z uzależnieniem od internetu (IAD, In-ternet Addiction Disorder). Jeśli na pięć z poniższych pytań odpowiesz „tak”, to znaczy, że zagrożenie jest realne.1. Czy stajesz się ożywiony/-a, gdy myślisz o ostatniej lub następnej sesji z internetem? 2. Czy czujesz potrzebę stałego zwięk-szania czasu spędzonego w sieci? 3. Czy próbowałeś/-aś kilkukrotnie i bez powodzenia kontrolować, zmniej-szać lub w ogóle zaprzestać korzysta-nia z internetu?

4. Czy czujesz się niespokojny/-a, podi-rytowany/-a lub bliski/-a depresji, gdy próbujesz zredukować ilość i długość trwania sesji? 5. Czy pozostajesz online dłużej niż pierwotnie planowałeś/-aś? 6. Czy z powodu internetu narazi-łeś/-aś na szwank związki z innymi ludźmi, karierę, pracę lub szkołę? 7. Czy kłamałeś/-aś, aby ukryć, jak wie-le czasu spędzasz w internecie? 8. Czy używasz sieci jako sposobu na ucieczkę przed problemami lub na uśmierzenie przykrego nastroju (po-czucia bezradności, winy, niepokoju, depresji)?

Źródło testu: www.netaddiction.com

28PRACA

edukacja |

sekcja4_68_359.indd 28 2011-01-18 16:43:39

21 stycznia 2011


Mali Polacy swoją przygodę z komputerem i internetem rozpoczynają między 7 a 9

rokiem życia. W Wielkiej Brytanii dzieje się to jeszcze wcześniej. Ponad 96 proc. pol-skich dzieci loguje się do sieci co najmniej raz w tygodniu, a do stałego, codzienne-go surfowania przyznaje się 72 proc.

Tymczasem aż dwoje małych dzie-ci na dziesięć doznało w sieci różnych przykrości – takie wyniki przyniosły nie-dawne badania, przeprowadzone w ra-mach europejskiego projektu badaw-czego EU Kids Online, zrealizowanego przez London School of Economics and Political Science (LSE).

Naukowców najbardziej niepokoi czas, jaki dzieci spędzają przed moni-torem. Zdarzają się przypadki, że pozo-stawione samym sobie dzieci surfują po internecie nawet kilka godzin dziennie. W skrajnych przypadkach z powodu in-ternetu „zarywają noce”.

– Córka nastawiała budzik w nocy, żeby sprawdzać wiadomości w Naszej Klasie – mówi Barbara Gulczyńska z Ful-ham w Londynie. – Nie wiem jak długo to trwało, ale przyłapałam ją na tym przypadkiem, potem podpatrywałam i w końcu nakłoniłam córkę na szczerą rozmowę. W gabinecie psychologa, do którego ostatecznie tra� łyśmy okazało się, że moja 14-letnia Kasia jest uzależ-niona od sieci. Teraz spędza w niej godzi-nę do dwóch dziennie i to w większości z powodu odrabianych online lekcji.

To nie jedyne następstwa zagubienia w sieci. Co czwarte europejskie dziecko nawiązuje przez internet kontakt z oso-bami nieznajomymi. Aż trudno sobie wyobrazić, co z takich znajomości może wyniknąć. Pół biedy, jeśli osoba „po drugiej” stronie jest rówieśnikiem, ale może się zdarzyć, że z dzieckiem kon-taktuje się pedofil. Europejskie dane pokazują, że co czternaste dziecko spo-

tkało się twarzą w twarz, czyli poszło na spotkanie z nieznajomym poznanym przez internet. Co siódme widziało w sieci materiały związane z seksem, a co dwudzieste dziecko było o� arą cy-berbullyingu, czyli obiektem agresji lub molestowania w internecie.

Wyniki badań są zatrważające, ale jeszcze groźniejsze mogą być konse-

kwencje tych wszystkich niebezpie-czeństw. Jak więc ochronić nasze dzieci przed zagrożeniami płynącymi z cyber-przestrzeni? Przede wszystkim zapo-znać się z nimi, a potem starać się jak najszybciej im zaradzić. To rodzic jest najbardziej odpowiednią osobą do mo-nitowania korzystania z dobrodziejstw komputera i sieci. (ara)

Kursy angielskiego w weekendy

Metoda Callana – angielski konwersacyjny

Metoda tradycyjna – General English

Lokalizacja: blisko stacjii Ealing Broadway lub na Hammersmith niedaleko POSKu

t e l : 0 2 0 8 5 6 3 0 2 4 6 , 0 7 8 3 0 3 5 0 2 14

10% zniżki

gdy przyniesiesz ze sobą Gońca

z tym ogłoszeniem!

StamfordBrook

Magdalena_Lewandowska_1-8 od357.indd 1 2011-01-03 13:38:37

r e k l a m a

Dziecko przed komputeremPodkrążone oczy, dziwne sny, uzależnienie, czasem nawet przeniknięcie wirtualnej rzeczywistości do życia codziennego kończące się tragedią – komputer to nie wyłącznie narzędzie poznawania świata, lecz także realne zagrożenie dla rozwijają-cej się psychiki dziecka.

Lista zagrożeń korzystania z komputera i internetu

1. Fizyczne: - zmęczenie wzroku, pieczenie oczu - ból i sztywność nadgarstków - ból pleców - ból serca z powodu braku ruchu - zawroty głowy - bóle mięśni i nóg2. Psychiczne: - oderwanie od rzeczywistości

- zaburzenia osobowości - nerwica - natręctwa3. Moralne i społeczne: - łatwy dostęp do szkodliwych

informacji, np. pornogra� i - zachowania nieetyczne - anonimowość w sieci - nieumiejętność budowania więzi

Sprawdź, czy masz problem

Amerykańska psycholog dr Kimberly Young sporządziła test, który może po-móc w ustaleniu, czy mamy problem z uzależnieniem od internetu (IAD, In-ternet Addiction Disorder). Jeśli na pięć z poniższych pytań odpowiesz „tak”, to znaczy, że zagrożenie jest realne.1. Czy stajesz się ożywiony/-a, gdy myślisz o ostatniej lub następnej sesji z internetem? 2. Czy czujesz potrzebę stałego zwięk-szania czasu spędzonego w sieci? 3. Czy próbowałeś/-aś kilkukrotnie i bez powodzenia kontrolować, zmniej-szać lub w ogóle zaprzestać korzysta-nia z internetu?

4. Czy czujesz się niespokojny/-a, podi-rytowany/-a lub bliski/-a depresji, gdy próbujesz zredukować ilość i długość trwania sesji? 5. Czy pozostajesz online dłużej niż pierwotnie planowałeś/-aś? 6. Czy z powodu internetu narazi-łeś/-aś na szwank związki z innymi ludźmi, karierę, pracę lub szkołę? 7. Czy kłamałeś/-aś, aby ukryć, jak wie-le czasu spędzasz w internecie? 8. Czy używasz sieci jako sposobu na ucieczkę przed problemami lub na uśmierzenie przykrego nastroju (po-czucia bezradności, winy, niepokoju, depresji)?

Źródło testu: www.netaddiction.com

28PRACA

edukacja |

sekcja4_68_359.indd 28 2011-01-18 16:43:39

21 stycznia 2011


Wielu uczniów angielskich szkół nie zdaje sobie sprawy, że mogą wyko-rzystać swój atut, dwujęzyczność, do tego, aby podjąć egzamin z języka polskiego.

To prawda. Jak wykazują statystyki, język polski staje się coraz popularniej-szym przedmiotem wśród uczniów z an-gielskich szkół średnich. Nie wszyscy jed-nak wiedzą, gdzie zasięgnąć informacji i gdzie taki egzamin można zdawać. Otóż egzaminy rozpoczynają się w maju i pol-scy uczniowie mają prawo przystąpić do egzaminu w swojej macierzystej szkole. Egzaminy zwane w Anglii GCSE i A Level są odpowiednikiem polskich egzaminów

maturalnych, a uzyskane na nich oceny są brane pod uwagę przy rekrutacji na uniwerytet. Miałyśmy w naszej szkole studenta, który dzięki ocenie A z języka polskiego dostał się na wybraną przez siebie uczelnię. Bez tej jednej oceny bra-kłoby mu punktów!

Rodzice, którzy mówią po polsku na co dzień mogą być przekonani, że to wystarczy, aby dziecko dobrze zdało egzamin.

Tak często myślimy. Niestety prawda wygląda trochę inaczej. Pracując jako egzaminator i przygotowując studentów do tych egzaminów zetknęłam się z wie-loma problemami, na jakie narażeni są nasi studenci. Większość z nich otrzymu-je dobre noty, jednak są studenci, któ-rych oceny mogłyby być wyższe, gdyby uniknęli podstawowych błędow, które wynikają z niewiedzy jak do tych egza-minów się przygotować.

Jakie rady dałybyście naszym mło-dym czytelnikom?

Po pierwsze poszukajcie nauczycie-li, profesjonalistów, którzy was do tego egzaminu przygotują. W naszej szkole opieramy się przede wszystkim na mate-riałach egzaminacyjnych z ubiegłych lat i przygotowujemy naszych studentów

pod kontem konkretnego egzaminu. Analizujemy testy, piszemy wypracowa-nia i pomagamy pokonać niepewność i stres przed ustnymi wystąpieniami.

Zdarza się, że studenci przychodzący na egzamin bez przygotowania nigdy nie widzieli arkuszy egzaminacyjnych, w związku z tym nie wiedzą, jak wygląda egzamin, z jakich komponentów się skła-da. Nie mają pojęcia, jak oceniane są po-szczególne części. Ta niewiedza kosztuje ich utratę wielu punków na egzaminie. Ktoś, kto płynnie czyta po polsku może mieć problem z czytaniem ze zrozumie-niem podczas egzaminu, gdyż pytania

bywają podchwytliwe (jeśli o tym wiemy, nasza czujność jest zwiększona). Pisanie to z kolei najtrudniejsza część dla naszych dzieci. Wbrew obiegowym poglądom nie chodzi o błędy gramatyczne czy ortogra-�czne. Najważniejszą rzeczą jest pisanie na temat, odpowiednia argumentacja, słownictwo i określona liczba słów (tak, na naszym kursie uczymy nawet, jak szyb-ko liczyć słowa!). Do tego trzeba mieć dobrze przygotowany plan, gdyż inaczej istnieje ryzyko tzw. „wodolejstwa”.

Po drugie, uwierzcie w siebie. Polscy studenci urodzeni w Wielkiej Brytanii często nie podchodzą do egzaminów z języka polskiego, gdyż porównują się do przyjezdnych Polaków, którzy mówią płynnie po polsku. Z mojej obserwacji jako egzaminatora wynika, że studenci, którzy słabiej mówią po polsku i mają problemy z pisaniem często otrzymują bardzo dobre noty na egzaminie, gdyż skupiają się na dobrym przygotowaniu. Wiedzą, jak wygląda egzamin, jak zapla-nować swoją pracę i własny czas.

Gdzie możemy szukać pomocy w przy-gotowaniu do egzaminu?

Jest kilka instytucji, które się tym zaj-mują. My proponujemy studentom kursy wieczorowe (najbliższy już 4 lutego), in-tensywne kursy w okresie ferii i wakacji oraz dwudniowe warsztaty.

Zapraszamy też na dni otwarte, gdzie można się spotkać i porozmawiać z naszymi nauczycielami. Najblizszy dzień otwarty odbędzie się 28 stycz-nia w naszej szkole na Hammersmith. Wszystkie infrormacje dotyczące rezer-wacji można znaleźć na stronie interne-towej pol2all.co.uk lub pod numerem telefonu 0208 995 2488. Dla czytelni-ków „Gońca Polskiego” przygotowaliśmy też specjalną ofertę – 10% zniżki.

Zapraszamy!!!!

29ARTYKUŁ SPONSOROWANY

| edukacja

r e k l a m a

Język polski jest jednym z naj-popularniejszych jezyków ob-cych podejmowanym przez uczniów na egzaminach GCSE i A Level. O wyborach stu-dentów i problemach zwią-zanych z przygotowaniem do egzaminów, rozmawiamy z założycielkami szkoły Pol2all Exam Preparation Centre, Ewą Juryniec i Edytą Cieślik.

Jak dobrze przygotować siędo Polish GCSE i A Level?

sekcja4_68_359.indd 29 2011-01-18 16:43:44

21 stycznia 2011


Okres rozliczeniowy trwał od 5 kwietnia 2009 do 5 kwietnia 2010 r., a termin

rozliczenia upływa dokładnie 31 stycz-nia tego roku. Każdy, kto pracował na

Wyspach sezonowo w całym okresie zatrudnienia i zarobił mniej niż wynosi kwota wolna od podatku w danym roku podatkowym, jest uprawniony do zwro-tu całości zapłaconego podatku. Kwota wolna, czyli tzw. personal allowance, jest ustalana raz na rok i w roku podatkowym 2009/2010 wynosi 6475 funtów brutto.

Warunkiem uzyskania zwrotu jest zaświadczenie P60 lub P45. Do wydania tych dokumentów zobowiązany jest pracodawca. P60 zawiera informacje o dochodach i podatkach za ostatni rok � skalny. P45 powinien być wydawa-ny w chwili odejścia z � rmy. Dokument przedstawia wykaz dochodów i podat-ków w okresie całego zatrudnienia. Jeżeli nie posiadamy ani P45, ani P60, to moż-na wykorzystać do rozliczenia payslipy, które potwierdzają tygodniowe zarobki. W Anglii popularne jest posługiwanie się numerami tygodni kalendarzowych. Zgodnie z tą zasadą pierwszy tydzień roku jest oznaczany numerem 1, a ostat-ni 52. Numer tygodnia jest z reguły po-dany na payslipie, który zawiera również informację o zarobkach zsumowanych od początku okresu rozliczeniowego, którym jest początek zatrudnienia lub początek roku podatkowego, jeżeli za-trudnienie trwało już wcześniej. Najbar-dziej interesujący jest zatem payslip za ostatni tydzień pracy, bowiem zawiera on całościową informację o zarobkach.

Kwota, jaką może zwrócić brytyjski urząd skarbowy, zależy od wysokości całkowitego dochodu brutto (total pay) oraz sumy zaliczek zapłaconych na po-

czet podatku dochodowego (total tax). Informacje te znajdują się na zaświad-czeniach P60 i P45. Na podstawie tych danych można obliczyć wysokość pod-stawy opodatkowania, którą stanowi dochód brutto pomniejszony o kwotę wolną od podatku. Zdarza się, że � skus „odda” cały nadpłacony podatek, gdy dochody będą niższe od kwoty wolnej od podatku.

Rozliczając się z brytyjskim � skusem po raz pierwszy należy wypełnić formu-larz P86 (Arrival in the United Kingdom). Formularz przypomina ankietę, w której przedstawia się historię pobytu na Wy-spach, miejsca zamieszkania i zatrud-nienia oraz plany na przyszłość. W tym miejscu podatnik deklaruje, na jak długo przyjechał do Anglii i czy zamierza spro-wadzić rodzinę.

Wyjeżdżając z Wysp trzeba wypełnić formularz P85 (Leaving the United King-dom). Wypełniając druczek trzeba podać polski adres korespondencyjny i numeru konta bankowego.

Wszystkie dokumenty wraz z zaświad-czeniem P60 lub P45 urząd skarbowy odeśle na podany adres koresponden-cyjny. Pieniądze powinny tra� ć na konto w ciągu 3-12 tygodni. Z końcem stycznia mija termin rozliczania się przez internet

z brytyjskim � skusem za rok podatkowy 2009/10.

Anna Rączkowska

Zalety rozliczenia w sieci i u księgowegoInternet: rozliczenia online kalkulowane są znacznie szybciej, co może ozna-czać też szybszy zwrot nadpłaconego podatku; potwierdzenie rozliczenia następu-je automatycznie; od razu wiadomo, czy trzeba coś dopłacić, czy czekać na zwrot; można to robić o dowolnej porze dnia i nocy; w dowolnym momencie można przerwać wypełnianie wniosku i wró-cić do niego za jakiś czas; po dokonaniu rozliczenia jego potwierdzenie można zachować sobie w formie elektronicznej lub wydrukować.

Księgowy: pomoc w redukcji należności po-datkowych – księgowi wiedzą, jak obniżyć ewentualny podatek do mini-mum lub uzyskać maksymalny zwrot nadpłaconego podatku; pomoc w kontaktach z urzędem podatkowym, w tym również w kon-trolach ze strony urzędu podatkowego oraz w minimalizacji kar i redukcji za-ległości podatkowych; pomoc w przypadkach niezapłace-nia należnych zaliczek podatkowych przez kontrahentów i pracodawców; księgowi są na bieżąco z brytyj-skimi przepisami podatkowymi, pre-cedensami sądowymi oraz praktyką urzędu podatkowego.

r e k l a m a

Czas rozliczenia

30PIENIĄDZE

podatki |

sekcja4_68_359.indd 30 2011-01-18 16:43:48

21 stycznia 2011


Okres rozliczeniowy trwał od 5 kwietnia 2009 do 5 kwietnia 2010 r., a termin

rozliczenia upływa dokładnie 31 stycz-nia tego roku. Każdy, kto pracował na

Wyspach sezonowo w całym okresie zatrudnienia i zarobił mniej niż wynosi kwota wolna od podatku w danym roku podatkowym, jest uprawniony do zwro-tu całości zapłaconego podatku. Kwota wolna, czyli tzw. personal allowance, jest ustalana raz na rok i w roku podatkowym 2009/2010 wynosi 6475 funtów brutto.

Warunkiem uzyskania zwrotu jest zaświadczenie P60 lub P45. Do wydania tych dokumentów zobowiązany jest pracodawca. P60 zawiera informacje o dochodach i podatkach za ostatni rok � skalny. P45 powinien być wydawa-ny w chwili odejścia z � rmy. Dokument przedstawia wykaz dochodów i podat-ków w okresie całego zatrudnienia. Jeżeli nie posiadamy ani P45, ani P60, to moż-na wykorzystać do rozliczenia payslipy, które potwierdzają tygodniowe zarobki. W Anglii popularne jest posługiwanie się numerami tygodni kalendarzowych. Zgodnie z tą zasadą pierwszy tydzień roku jest oznaczany numerem 1, a ostat-ni 52. Numer tygodnia jest z reguły po-dany na payslipie, który zawiera również informację o zarobkach zsumowanych od początku okresu rozliczeniowego, którym jest początek zatrudnienia lub początek roku podatkowego, jeżeli za-trudnienie trwało już wcześniej. Najbar-dziej interesujący jest zatem payslip za ostatni tydzień pracy, bowiem zawiera on całościową informację o zarobkach.

Kwota, jaką może zwrócić brytyjski urząd skarbowy, zależy od wysokości całkowitego dochodu brutto (total pay) oraz sumy zaliczek zapłaconych na po-

czet podatku dochodowego (total tax). Informacje te znajdują się na zaświad-czeniach P60 i P45. Na podstawie tych danych można obliczyć wysokość pod-stawy opodatkowania, którą stanowi dochód brutto pomniejszony o kwotę wolną od podatku. Zdarza się, że � skus „odda” cały nadpłacony podatek, gdy dochody będą niższe od kwoty wolnej od podatku.

Rozliczając się z brytyjskim � skusem po raz pierwszy należy wypełnić formu-larz P86 (Arrival in the United Kingdom). Formularz przypomina ankietę, w której przedstawia się historię pobytu na Wy-spach, miejsca zamieszkania i zatrud-nienia oraz plany na przyszłość. W tym miejscu podatnik deklaruje, na jak długo przyjechał do Anglii i czy zamierza spro-wadzić rodzinę.

Wyjeżdżając z Wysp trzeba wypełnić formularz P85 (Leaving the United King-dom). Wypełniając druczek trzeba podać polski adres korespondencyjny i numeru konta bankowego.

Wszystkie dokumenty wraz z zaświad-czeniem P60 lub P45 urząd skarbowy odeśle na podany adres koresponden-cyjny. Pieniądze powinny tra� ć na konto w ciągu 3-12 tygodni. Z końcem stycznia mija termin rozliczania się przez internet

z brytyjskim � skusem za rok podatkowy 2009/10.

Anna Rączkowska

Zalety rozliczenia w sieci i u księgowegoInternet: rozliczenia online kalkulowane są znacznie szybciej, co może ozna-czać też szybszy zwrot nadpłaconego podatku; potwierdzenie rozliczenia następu-je automatycznie; od razu wiadomo, czy trzeba coś dopłacić, czy czekać na zwrot; można to robić o dowolnej porze dnia i nocy; w dowolnym momencie można przerwać wypełnianie wniosku i wró-cić do niego za jakiś czas; po dokonaniu rozliczenia jego potwierdzenie można zachować sobie w formie elektronicznej lub wydrukować.

Księgowy: pomoc w redukcji należności po-datkowych – księgowi wiedzą, jak obniżyć ewentualny podatek do mini-mum lub uzyskać maksymalny zwrot nadpłaconego podatku; pomoc w kontaktach z urzędem podatkowym, w tym również w kon-trolach ze strony urzędu podatkowego oraz w minimalizacji kar i redukcji za-ległości podatkowych; pomoc w przypadkach niezapłace-nia należnych zaliczek podatkowych przez kontrahentów i pracodawców; księgowi są na bieżąco z brytyj-skimi przepisami podatkowymi, pre-cedensami sądowymi oraz praktyką urzędu podatkowego.

r e k l a m a

Czas rozliczenia

30PIENIĄDZE

podatki |

sekcja4_68_359.indd 30 2011-01-18 16:43:48

0208-427-24040208-427-2413

Chartered Certi� ed Accountants and Business Advisers

Numer 1 w obsłudze Spółek Limited

Dołącz do grona zadowolonych klientów

www.targetaccounting.co.uk

Chartered Certi� ed Accountants and Business Advisers

UWAGA!Ostateczny termin rozliczenia

podatkowego za rok 2009/2010 upływa 31 stycznia 2011

target accounting_od 358.indd 1 2011-01-07 12:24:57

sekcja4_68_359.indd 31 2011-01-18 16:43:49

21 stycznia 2011


32PIENIĄDZE

nieruchomości |

Ceny wynajmu nierucho-mości w Wielkiej Brytanii osiągnęły zawrotny po-

ziom. Najlepszym wyjściem wydaje się zakup własnego domu lub mieszkania, ale zapał posiadania skutecznie studzi wysokość wkładu własnego wymaga-nego przed rozpoczęciem starań o kre-dyt. Odłożenie pieniędzy na depozyt staje się coraz trudniejsze, gdy przecięt-ny czynsz pożera większość oszczędno-ści i coraz bardziej uszczupla domowy budżet.

Tymczasem prognozy na rok 2011 nie napawają optymizmem. Z raportu przeprowadzonego przez Paragon Gro-up wynika, że aż 41 proc. landlordów planuje podwyższyć stawki za wyna-jem w tym roku, 55 proc. chce utrzymać

ceny z ubiegłego roku, a tylko 4 proc. myśli o obniżkach. Większość właści-cieli nieruchomości planuje podnieść czynsz o 4 do 8 proc.

Gdzie najtaniej kupić, gdzie wynająć

Według ekspertów serwisu Zoo-pla, w 80 proc. przypadków wynajem w ostatecznym rozrachunku wycho-dzi drożej niż kupno domu. Badanie objęło 50 głównych miast i najpopu-larniejszych miejscowości w Wielkiej Brytanii. Pod uwagę zostały wzięte nieruchomości z dwiema sypialniami, których właściciele spłacają kredyt hipoteczny.

Okazało się, że najbardziej opłacal-nym miastem do kupienia domu jest York w północno-wschodniej części Anglii. Średnia cena wynajmu kształ-tuje się tam na poziomie 978 funtów miesięcznie, a przeciętna cena kupna

Landlord zaciera ręce

Anna Szlejter

Prawie połowa właścicieli wynajmujących nierucho-mości planuje podwyższyć stawki czynszu w tym roku. W wielu brytyjskich miastach coraz bardziej opłaca się wziąć kredyt na zakup domu niż go wynajmować. Pro-blem jest jeden – wkład własny, który również jest coraz wyższy.

sekcja4_68_359.indd 32 2011-01-18 16:43:51

21 stycznia 2011


32PIENIĄDZE

nieruchomości |

Ceny wynajmu nierucho-mości w Wielkiej Brytanii osiągnęły zawrotny po-

ziom. Najlepszym wyjściem wydaje się zakup własnego domu lub mieszkania, ale zapał posiadania skutecznie studzi wysokość wkładu własnego wymaga-nego przed rozpoczęciem starań o kre-dyt. Odłożenie pieniędzy na depozyt staje się coraz trudniejsze, gdy przecięt-ny czynsz pożera większość oszczędno-ści i coraz bardziej uszczupla domowy budżet.

Tymczasem prognozy na rok 2011 nie napawają optymizmem. Z raportu przeprowadzonego przez Paragon Gro-up wynika, że aż 41 proc. landlordów planuje podwyższyć stawki za wyna-jem w tym roku, 55 proc. chce utrzymać

ceny z ubiegłego roku, a tylko 4 proc. myśli o obniżkach. Większość właści-cieli nieruchomości planuje podnieść czynsz o 4 do 8 proc.

Gdzie najtaniej kupić, gdzie wynająć

Według ekspertów serwisu Zoo-pla, w 80 proc. przypadków wynajem w ostatecznym rozrachunku wycho-dzi drożej niż kupno domu. Badanie objęło 50 głównych miast i najpopu-larniejszych miejscowości w Wielkiej Brytanii. Pod uwagę zostały wzięte nieruchomości z dwiema sypialniami, których właściciele spłacają kredyt hipoteczny.

Okazało się, że najbardziej opłacal-nym miastem do kupienia domu jest York w północno-wschodniej części Anglii. Średnia cena wynajmu kształ-tuje się tam na poziomie 978 funtów miesięcznie, a przeciętna cena kupna

Landlord zaciera ręce

Anna Szlejter

Prawie połowa właścicieli wynajmujących nierucho-mości planuje podwyższyć stawki czynszu w tym roku. W wielu brytyjskich miastach coraz bardziej opłaca się wziąć kredyt na zakup domu niż go wynajmować. Pro-blem jest jeden – wkład własny, który również jest coraz wyższy.

sekcja4_68_359.indd 32 2011-01-18 16:43:51

21 stycznia 2011


33PIENIĄDZE

| nieruchomości

domu wynosi 169 tys. 181 funtów. We-dług wyliczeń, koszt wynajmu prze-wyższa spłatę kredytu hipotecznego (mortgage) aż o 39 proc. Na 50 bada-nych miast aż w trzynastu opłacalność kupna w porównaniu z wynajmem była wyższa o ponad 20 proc. W Londynie, gdzie cena wywoławcza jest najwyż-sza, kupujący zaoszczędza aż 14 proc. rocznie.

Odwrotna sytuacja panuje w szkoc-kim Aberdeen, gdzie wynajmowanie jest dużo bardziej opłacalne niż zakup domu. Ceny wynajmu sięgają 833 fun-tów za miesiąc, a cena kupna to nieba-gatelne 254 tys. 618 funtów. Wynajęcie jest o 29 proc. tańsze niż miesięczna spłata kredyty hipotecznego.

(Nie)dostępne kredytyEksperci Zoopla podkreślają, że duże

różnice pomiędzy kupnem a wynaj-mem spowodowane są ograniczoną dostępnością kredytów (mortgage) dla potencjalnych nabywców nieru-chomości, których zwyczajnie nie stać na wymagany wkład i zmuszeni są do wynajmowania nieruchomości. W efek-cie zatem jest duże zapotrzebowanie na wynajem, a tym samym ceny do-mów pozostają takie same z niskim oprocentowaniem.

– Kupno zawsze jest bardziej opła-calne niż wynajem – podkreśla Nicholas Lemming, dyrektor ds. komercyjnych Zoopla. – Dla tych, którzy mogą po-zwolić sobie na zakup nieruchomości koszty są znacznie niższe niż dla wy-najmujących. Jednak wejście na rynek nieruchomości jest obecnie trudniejsze dla kupujących niż kiedykolwiek wcze-śniej. Zamrożenie kredytów spowodo-wało, że dla wielu kupno domu stało się obecnie niemożliwe – dodaje.

Władza w rękach landlordówWłaściciele domów na wynajem

mają się z czego cieszyć, bo chętnych do wynajmowania nie brakuje. Prze-widuje się, że w tym roku liczba osób decydujących się na wynajmowanie od landlordów wzrośnie aż o 45 proc. Tym-czasem ceny wynajmu, według danych Royal of Chartered Surveyors, rosły systematycznie w całym 2010 i nic nie wskazuje na to, że w tym roku ren trend się odwróci lub choćby zatrzyma.

– Landlordzi mają mocną pozycję – mówi Nigel Terrington, dyrektor Para-gon. – Zapotrzebowanie na wynajem wzrasta szybciej niż liczba oferowanych pod wynajem domów i taka sytuacja ma się utrzymać w 2011. Właściciele

nieruchomości są tego świadomi, dla-tego planują podwyżki. Wszystko to jest spowodowane niewystarczającymi środkami dostępnymi na rynku nieru-chomości, co oznacza, że potencjalny kupiec musi stać się najemcą.

Wkład własny coraz większyWedług Council of Mortgage Len-

ders przeciętny depozyt, który każdy potencjalny nabywca musi zgromadzić przed rozpoczęciem starań o kredyt hipoteczny to obecnie niebagatelne 25 proc. wartości domu. Jeśli zatem nieru-chomość wystawiona jest na sprzedaż za 125 tys. funtów, osoba zaintereso-wana jego kupnem musi dysponować kwota 31 tys. 250 funtów na samym początku.

Kupno domu, jak podkreślają eksper-ci, jest bardziej opłacalne, ale w przy-padku, gdy dochody kredytobiorcy nie są wysokie, może to prowadzić do systematycznego obniżenia wartości depozytu, który został wpłacony na początku.

Eksperci Zoopla wzięli pod uwagę kredyt z odsetkami ustalonymi na 5 proc., przy którym wymagany jest 15 proc. wkładu początkowego na zakup domu i okazało się, że wpłacony de-pozyt zredukuje co prawda całkowity koszt hipoteki, ale niestety przy rozło-żeniu wkładu na 25 lat zachowanie tej sumy może być problematyczne, gdy zdecydujemy się na spłacenie wyłącz-nie odsetek. W Yorku 15 proc. depo-zytu to £25,400, w Aberdeen £38,200, a w Londynie £66,700.

Pewnym wyjściem wzięcie tzw. in-terest only mortgage, gdzie kwota miesięcznej raty jest niższa, ale jedno-cześnie oznacza to, że kupujący spłaca tylko odsetki i tym samym obniża war-tość wpłaconego depozytu.

* * *

Prognozy, choć mało optymistycz-ne, na pewno nie odstraszą tych, dla których kupno czterech kątów jest największym marzeniem. Marzenia po-dobno się spełniają, więc trzeba głębo-ko wierzyć, że kiedyś ten dzień nadej-dzie. Dla wielu alternatywą może być odkładanie zaskórniaków i zainwesto-wanie w rynek nieruchomości w Polsce, który zresztą cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród mieszkańców Wielkiej Brytani. Może zatem warto być tam przed nimi...

Za tydzień: jak i gdzie kupić nieru-chomość w Polsce.

Warsztaty pod patronatem

Untitled-1 1 2010-10-22 13:45:58

r e k l a m a

sekcja4_68_359.indd 33 2011-01-18 16:44:03

21 stycznia 2011


34PO GODZINACH

turystyka |

Drugie miasto ImperiumDrugie miasto ImperiumDrugie miasto ImperiumLiverpool

Jeśli wierzyć angielskiej wersji Wikipedii, Liver-pool dał światu prawie

wszystko. Tutaj powstała pierwsza linia kolejowa, a z liverpoolskiego portu wypłynęły na zachód pierwsze trans-atlantyki. Zanim to się jednak stało, już w 1776 roku powstała tu pierwsza w nowożytnym świecie stacja ratow-nictwa morskiego. Dodatkowo to w Liverpoolu zaczęła pracę pierwsza na świecie pielęgniarka środowiskowa, stoi tu protoplasta drapaczy chmur (budynek Oriel Chambers), urządzany w latach 1862-1867 Grand Olympic Fe-stival zainspirował organizatorów no-wożytnych olimpiad, a w końcu to wła-śnie przez Liverpool do Wielkiej Bryta-nii dotarły pierwsze banany. Wszystko to jest niezwykle imponujące. Niestety

pod uwagę trzeba wziąć zapewne fakt, że informacje o czwartym, co do wielkości, brytyjskim mieście edytują na Wikipedii głównie „Scousers”, jak pieszczotliwie mieszkańców miasta nazywają inni obywatele Zjednoczo-nego Królestwa.

Coś w tym jednak musi być. Liv-erpool to przecież miasto portowe i od wieków mieszały się tutaj kultury z całego świata. Miejsce to dało mię-dzy innymi schronienie najstarszej na Wyspach społeczności czarnych Afry-kanów. Tu również osiedlili się pierwsi w Europie Chińczycy. Taki tygiel kul-turowy to idealna wylęgarnia nowych idei. Nie powinno więc dziwić, że to właśnie Liverpool dał światu coś, co najbardziej odmieniło jego oblicze. Mowa oczywiście o big-beacie. (ryk)

sekcja4_68_359.indd 34 2011-01-18 16:44:16

21 stycznia 2011


34PO GODZINACH

turystyka |

Drugie miasto ImperiumDrugie miasto ImperiumDrugie miasto ImperiumLiverpool

Jeśli wierzyć angielskiej wersji Wikipedii, Liver-pool dał światu prawie

wszystko. Tutaj powstała pierwsza linia kolejowa, a z liverpoolskiego portu wypłynęły na zachód pierwsze trans-atlantyki. Zanim to się jednak stało, już w 1776 roku powstała tu pierwsza w nowożytnym świecie stacja ratow-nictwa morskiego. Dodatkowo to w Liverpoolu zaczęła pracę pierwsza na świecie pielęgniarka środowiskowa, stoi tu protoplasta drapaczy chmur (budynek Oriel Chambers), urządzany w latach 1862-1867 Grand Olympic Fe-stival zainspirował organizatorów no-wożytnych olimpiad, a w końcu to wła-śnie przez Liverpool do Wielkiej Bryta-nii dotarły pierwsze banany. Wszystko to jest niezwykle imponujące. Niestety

pod uwagę trzeba wziąć zapewne fakt, że informacje o czwartym, co do wielkości, brytyjskim mieście edytują na Wikipedii głównie „Scousers”, jak pieszczotliwie mieszkańców miasta nazywają inni obywatele Zjednoczo-nego Królestwa.

Coś w tym jednak musi być. Liv-erpool to przecież miasto portowe i od wieków mieszały się tutaj kultury z całego świata. Miejsce to dało mię-dzy innymi schronienie najstarszej na Wyspach społeczności czarnych Afry-kanów. Tu również osiedlili się pierwsi w Europie Chińczycy. Taki tygiel kul-turowy to idealna wylęgarnia nowych idei. Nie powinno więc dziwić, że to właśnie Liverpool dał światu coś, co najbardziej odmieniło jego oblicze. Mowa oczywiście o big-beacie. (ryk)

sekcja4_68_359.indd 34 2011-01-18 16:44:16

21 stycznia 2011


35PO GODZINACH

| turystyka

r e k l a m a

Pierwsi Afrykanie przybyli do Liverpoolu na pokładach statków niewolniczych. Handel „czarnym towarem” kwitł przez całe XVII stulecie i zakończył się na do-bre dopiero w 1807 roku, kiedy to bry-tyjski parlament na dobre zabronił tego procederu. Oczywiście niewolnicy byli tylko jednym z niewielu „towrów”, któ-re przeładowywano w liverpoolskich dokach. W początkach XIX wieku przez miasto przewijało się ponad 40 proc. przewożonych drogą morską towarów z całego świata i było ono najwięk-szym pojedynczym źródłem dochodu królewskiego skarbca. Można więc powiedzieć, ze bez portu nie byłoby dzi-

siejszego Liverpoolu, a przynajmniej nie byłby on taki ładny. Mieszkańcy miasta w pełni zdają sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie ma dla nich morze, dlatego też dbają o to, żeby stare na-brzeża zachowane zostały dla potom-nych. W 2004 roku zostało to docenio-ne przez UNESCO, które wpisało sześć lokacji w mieście na Listę Światowego Dziedzictwa. Dziś miejsca takie jak Wil-liam Brown Street, Pier Head czy Albert Dock przyciągają co roku miliony tury-stów. Jeśli dotrzemy do tego ostatniego, warto też odwiedzić Merseyside Mariti-me Museum. W końcu wszystko zaczęło się od morza.

Okno na światPierwszy mecz piłki nożnej przy ulicy An-field Road rozegrany został 28 września 1884 roku. Miejsce to nie przypomina-ło jednak w tym czasie imponującego centrum sportowego, jakim jest dzisiaj. Wszystko zaczęło się od tego, że władze miejskie wygoniły graczy Evertonu – pierwszej profesjonalnej drużyny piłkar-skiej w Liverpoolu – z publicznego Stan-ley Park. Wtedy właśnie klub dogadał się z właścicielem Anfield Johnem Orrell’em i za niewielką opłatą rozgrywał spotka-nia na należącym do niego polu. Kłopoty

zaczęły się, gdy Orrell wybudował wokół boiska mogące pomieścić 8 tys. kibiców trybuny i podniósł opłaty. Gracze Everto-nu postanowili przenieść się do pobliskie-go Goodison Park, a biznesmen pozostał sam z pustym stadionem. Tak oto w 1894 roku powstał Liverpool Association Foot-ball Club znany obecnie, jako FC Liver-pool. Dziś w miejscu starego pola stoi wspaniały, mogący pomieścić ponad 45 tysięcy kibiców stadion, a FC Liverpool to jedna z najlepszych i najbogatszych dru-żyn futbolowych na świecie.

Nie od razu Anfield zbudowano

Być w Liverpoolu i nie zobaczyć domu, w którym wychował się John Lennon, to tak jak odwiedzić Rzym i nie wpaść na plac św. Piotra. Mieszkanko znajduje się w południowej dzielnicy Woolton. Jego dokładny adres, to 251 Menlove Ave-nue. Lennon wprowadził się do Mendips w 1945 roku po rozwodzie rodziców, kiedy samotnie wychowująca go matka nie mogła sobie dać z nim rady. Zrozpa-czona kobieta poprosiła o pomoc siostrę Mimi Smith, a ta postanowiła przyjąć niesfornego młodzieńca pod swój dach. W początkach nowego tysiąclecia bu-dynek wykupiła wdowa po gwiazdorze Yoko Ono i przekazała go na rzecz opie-

kującej się zabytkami organizacji National Trust. Budynek został przywrócony do sta-nu z lat 50. ubiegłego wieku i udostępniony zwiedzającym. Niecałe dwa kilometry dalej pod adresem 20 Forth-lin Road mieszkał Paul McCartney. Również w tym budynku funk-cjonuje obecnie mu-zeum. Żeby zobaczyć oba domy od środka

lepiej jest wybrać się ze zorganizowaną wycieczką. Indywidualne odwiedziny niestety nie są przewidziane. Jeśli jednak wolimy bardziej intymne for-my zwiedzania, zawsze możemy sobie powisieć przy barze w The Cavern Club. To tu 7 sierpnia 1957 roku jeszcze pod nazwą The Quarry Men zadebiutowali na scenie Beatlesi. Koncert nie należał zresztą do udanych. Kiedy po pierwszej piosence John Lennon zaczął grać utwór zatytułowany „Don’t Be Cruel”, właściciel knajpy Alan Sytner pokazał mu kartkę z napisem „Cut out the bloody rock ‘n roll” (Przestańcie grać tego cholernego rock and rolla).

Narodziny big-beatu Liverpoolskie World Museum to propozy-cja dla kogoś, kto w jeden dzień chciałby dowiedzieć się wszystkiego. W otworzonej w 1851 roku placówce zgromadzono ekspo-naty z prawie wszystkich możliwych dziedzin związanych z nauką. Znajdują się tu działy poświęcone historii, archeologii, etnolo-gii, biologii, zoologii, geologii i astronomii. W muzeum znajduje się nawet planetarium. Jednym słowem dla każdego coś dobrego. Muzeum czynne jest codziennie w godzi-nach 10.00-17.00. Wstęp, podobnie jak do większości podobnych instytucji w Londynie jest całkowicie darmowy.

Muzeum wszystkiego

sekcja4_68_359.indd 35 2011-01-18 16:44:27

21 stycznia 2011


36PO GODZINACH

motoryzacja |Paliwa ciągle w górę

Planowana przez brytyjski rząd pod-wyżka akcyzy sprawi, że litr benzyny będzie kosztował £1,36, a litr diesla £1,40 – prognozują sprzedawcy.Organizacje z branży motoryzacyj-nej apelują do kanclerza skarbu, by zrezygnował z planowanej w kwiet-niowym budżecie podwyżki podat-ku paliwowego, która ma wynieść 5p na litrze.David Handley, prezes organizacji Farmers For Action (FFA) ostrzega, że może się powtórzyć sytuacja z roku 2000, kiedy rolnicy i kierowcy tirów zablokowali ponad 90 proc. stacji benzynowych w proteście przeciw podwyżkom, które wywindowały cenę paliw ponad 80p za litr. – Jeśli do tego dojdzie, z pewnością po-przemy taką akcję – stwierdził. Inne organizacje i związki skupiające użytkowników dróg wzbraniają się jednak przed poparciem ewentual-nych strajków pod stacjami paliw, bo po 2000 roku w brytyjskim prawie znalazły się zapisy dające władzom możliwość odebrania praw jazdy uczestnikom takich protestów.

Narkomaty na drogachHome Office jest gotowy na akcep-tację sprzętu do badania kierowców podejrzanych o jazdę pod wpływem narkotyków. Do producentów zo-stały wysłane wymagania, jakie rząd ma wobec tych urządzeń. Komisa-riaty policji mają być wyposażone w „narkomaty” w ciągu kilku naj-bliższych miesięcy, a do końca roku pojawią się również w wyposażeniu patroli drogowych. Sprzęt będzie w stanie wykryć w organizmie kie-rowców m.in. amfetaminę, marihu-anę i ecstasy.Wielka Brytania odstaje pod tym względem od innych państw euro-pejskich. W tej chwili zatrzymani na drodze kierowcy podejrzani o jazdę po zażyciu narkotyków przechodzą tzw. Field Impairment Test, podczas którego muszą między innymi ustać na jednej nodze. Jeśli nie przejdą tego testu, są zawożeni na komisa-riat, gdzie policjanci muszą czekać na lekarza, który zaakceptuje ba-dania krwi. To opóźnienie sprawia, że kierowcy mogą uniknąć kary, bo zakazane substancje mogą „wyparo-wać” z ich organizmu.Narkomaty, zwane w Anglii potocz-nie „drugalysers”, badają próbki śliny. Według nowych przepisów, jeśli taki test coś wykaże, kierowca będzie natychmiast kierowany na badania krwi, które przeprowadzi pielę-gniarka zatrudniona w komisariacie. W ten sposób znacznie się skróci czas od zatrzymania do uzyskania wiarygodnych wyników, będących podstawą do procesu sądowego.

Podczas dogorywających już targów motoryzacyj-nych w Detroit pojawiło

się wiele nowości, w czym spory udział miały hybrydy i inne eko-przyjazne wymysły. Siłą rzeczy dużo pokazały koncerny amerykańskie (m.in. Ford, Chrysler czy Buick), swą obecność za-znaczyli oczywiście Japończycy (To-yota i Honda), cegiełkę dołożyły rów-nież � rmy niemieckie (Mercedes, Audi i Volkswagen).

Jeśli jednak szukać gwiazdy w tej konstelacji, to nasz wybór padłby na propozycję koreańską. Hyundai Velo-ster nie mami ekologicznym napędem, ale jest za to stuprocentową nowością i udowadnia, że przy projektowaniu nadwozia znajdzie się jeszcze miejsce

na wyobraźnię i innowacyjność. Po-wstał dzięki temu samochód, który nie tylko może się podobać, ale i sprawia wrażenie, że jest dla ludzi, niekoniecz-nie snobów.

Veloster to niewielkie coupe o roz-miarach 4219 mm długości i 1790 mm szerokości. Rozstaw osi to 2650 mm. Przód i profil samochodu są dyna-miczne, tył może wydawać się nieco przyciężki, ale nie ma na tym świecie rzeczy absolutnie idealnych. Gdzie tu innowacyjność? W drzwiach! Po stro-nie kierowcy jest jedno wejście, nato-miast z drugiej znalazło się miejsce dla dwojga drzwi, osobne dla przednich i tylnych foteli. Nikt do tej pory jeszcze na to nie wpadł, a przecież wydaje się to takie proste.

Za napęd służy Velosterowi cztero-cylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 139 KM. Silnik generuje 167 Nm momentu obrotowego. W standardzie jednostka sprzęgana będzie z sześcio-stopniową ręczną skrzynią biegów. W ofercie pojawi się również zautoma-tyzowana, dwusprzęgłowa przekład-nia o sześciu przełożeniach.

Koreańczycy to chyba szczery na-ród. Wiceszef Hyundaia na Europę przyznał, że Veloster jest „kompromi-sem, jakiego wymaga tradycyjne co-upe, zmuszające do rezygnacji z kom-fortu i wygody na rzecz wyróżniające-go stylu”. Nic dodać, nic ująć.

Auto pojawi się w Europie w poło-wie roku i zostanie objęte pięcioletnim programem gwarancji. (ska)

Coupe to typ samochodu, który rezygnuje z komfortu na rzecz stylu. Ta „oczywista oczywi-stość” rzadko przechodzi przez gardło producentom, którzy wmawiają nam, że im udało się połączyć jedno z drugim. Przypadek Hyundaia Velostera świadczy jednak o tym, że nawet w motoryzacyjnym marketingu warto być czasem szczerym.

Szczeryjak Veloster

sekcja5_68_359.indd 36 2011-01-18 17:31:43

21 stycznia 2011


36PO GODZINACH

motoryzacja |Paliwa ciągle w górę

Planowana przez brytyjski rząd pod-wyżka akcyzy sprawi, że litr benzyny będzie kosztował £1,36, a litr diesla £1,40 – prognozują sprzedawcy.Organizacje z branży motoryzacyj-nej apelują do kanclerza skarbu, by zrezygnował z planowanej w kwiet-niowym budżecie podwyżki podat-ku paliwowego, która ma wynieść 5p na litrze.David Handley, prezes organizacji Farmers For Action (FFA) ostrzega, że może się powtórzyć sytuacja z roku 2000, kiedy rolnicy i kierowcy tirów zablokowali ponad 90 proc. stacji benzynowych w proteście przeciw podwyżkom, które wywindowały cenę paliw ponad 80p za litr. – Jeśli do tego dojdzie, z pewnością po-przemy taką akcję – stwierdził. Inne organizacje i związki skupiające użytkowników dróg wzbraniają się jednak przed poparciem ewentual-nych strajków pod stacjami paliw, bo po 2000 roku w brytyjskim prawie znalazły się zapisy dające władzom możliwość odebrania praw jazdy uczestnikom takich protestów.

Narkomaty na drogachHome Office jest gotowy na akcep-tację sprzętu do badania kierowców podejrzanych o jazdę pod wpływem narkotyków. Do producentów zo-stały wysłane wymagania, jakie rząd ma wobec tych urządzeń. Komisa-riaty policji mają być wyposażone w „narkomaty” w ciągu kilku naj-bliższych miesięcy, a do końca roku pojawią się również w wyposażeniu patroli drogowych. Sprzęt będzie w stanie wykryć w organizmie kie-rowców m.in. amfetaminę, marihu-anę i ecstasy.Wielka Brytania odstaje pod tym względem od innych państw euro-pejskich. W tej chwili zatrzymani na drodze kierowcy podejrzani o jazdę po zażyciu narkotyków przechodzą tzw. Field Impairment Test, podczas którego muszą między innymi ustać na jednej nodze. Jeśli nie przejdą tego testu, są zawożeni na komisa-riat, gdzie policjanci muszą czekać na lekarza, który zaakceptuje ba-dania krwi. To opóźnienie sprawia, że kierowcy mogą uniknąć kary, bo zakazane substancje mogą „wyparo-wać” z ich organizmu.Narkomaty, zwane w Anglii potocz-nie „drugalysers”, badają próbki śliny. Według nowych przepisów, jeśli taki test coś wykaże, kierowca będzie natychmiast kierowany na badania krwi, które przeprowadzi pielę-gniarka zatrudniona w komisariacie. W ten sposób znacznie się skróci czas od zatrzymania do uzyskania wiarygodnych wyników, będących podstawą do procesu sądowego.

Podczas dogorywających już targów motoryzacyj-nych w Detroit pojawiło

się wiele nowości, w czym spory udział miały hybrydy i inne eko-przyjazne wymysły. Siłą rzeczy dużo pokazały koncerny amerykańskie (m.in. Ford, Chrysler czy Buick), swą obecność za-znaczyli oczywiście Japończycy (To-yota i Honda), cegiełkę dołożyły rów-nież � rmy niemieckie (Mercedes, Audi i Volkswagen).

Jeśli jednak szukać gwiazdy w tej konstelacji, to nasz wybór padłby na propozycję koreańską. Hyundai Velo-ster nie mami ekologicznym napędem, ale jest za to stuprocentową nowością i udowadnia, że przy projektowaniu nadwozia znajdzie się jeszcze miejsce

na wyobraźnię i innowacyjność. Po-wstał dzięki temu samochód, który nie tylko może się podobać, ale i sprawia wrażenie, że jest dla ludzi, niekoniecz-nie snobów.

Veloster to niewielkie coupe o roz-miarach 4219 mm długości i 1790 mm szerokości. Rozstaw osi to 2650 mm. Przód i profil samochodu są dyna-miczne, tył może wydawać się nieco przyciężki, ale nie ma na tym świecie rzeczy absolutnie idealnych. Gdzie tu innowacyjność? W drzwiach! Po stro-nie kierowcy jest jedno wejście, nato-miast z drugiej znalazło się miejsce dla dwojga drzwi, osobne dla przednich i tylnych foteli. Nikt do tej pory jeszcze na to nie wpadł, a przecież wydaje się to takie proste.

Za napęd służy Velosterowi cztero-cylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 139 KM. Silnik generuje 167 Nm momentu obrotowego. W standardzie jednostka sprzęgana będzie z sześcio-stopniową ręczną skrzynią biegów. W ofercie pojawi się również zautoma-tyzowana, dwusprzęgłowa przekład-nia o sześciu przełożeniach.

Koreańczycy to chyba szczery na-ród. Wiceszef Hyundaia na Europę przyznał, że Veloster jest „kompromi-sem, jakiego wymaga tradycyjne co-upe, zmuszające do rezygnacji z kom-fortu i wygody na rzecz wyróżniające-go stylu”. Nic dodać, nic ująć.

Auto pojawi się w Europie w poło-wie roku i zostanie objęte pięcioletnim programem gwarancji. (ska)

Coupe to typ samochodu, który rezygnuje z komfortu na rzecz stylu. Ta „oczywista oczywi-stość” rzadko przechodzi przez gardło producentom, którzy wmawiają nam, że im udało się połączyć jedno z drugim. Przypadek Hyundaia Velostera świadczy jednak o tym, że nawet w motoryzacyjnym marketingu warto być czasem szczerym.

Szczeryjak Veloster

sekcja5_68_359.indd 36 2011-01-18 17:31:43

21 stycznia 2011


37PO GODZINACH

| motoryzacja

Prius V dla Brangeliny z potomstwem

Na targach w Detroit nie mogło zabraknąć Toyoty Prius. To właśnie auto roz-poczęło za oceanem modę na hybrydy i stało się ulubionym szpanem gwiazd Hollywood. Nowa wersja ekologicznego pojazdu ma tę samą płytę podłogową co trzecia generacja, za to nadwozie minivana. W środku jest dużo więcej miej-sca, chociaż nadal wejdzie do niego pięć osób, a w bagażniku pomieści się 970 litrów. Pod maską znajduje się znany silnik 1,8 litra o mocy 98 KM, wspomagany jednostką elektryczną generującą około 80 KM, co razem – według skompliko-wanej arytmetyki ekologicznej – daje 137 koni.Wnętrze różni się od tego z wersji liftback. Konsola centralna została całkowicie przemodelowana, jest teraz bardziej „vanowata”. Nie mamy tu szerokiego tunelu centralnego, na którym zlokalizowany jest joystick skrzyni CVT i kilka przyci-sków – w zasadzie to tunel jest, nawet większy, ale znajduje się na nim uchwyt na kubek oraz trzy przełącznik trybu pracy. Drążek zlokalizowany jest na konsoli centralnej, razem z nowym panelem klimatyzacji oraz trzema dużymi wylotami powietrza. Prius V pojawi się w amerykańskich salonach już za kilka miesięcy.

To najczęściej kupowana wersja Mercedesa. Już w marcu do salonów tra-fi odświeżone oblicze C-klasy z nadwoziem sedan i kombi. Z przodu auta pojawiły się nowe zderzaki, reflektory w modnym ostatnio kształcie litery L z kierunkowskazami w technologii LED, odświeżony grill oraz maskę wyko-naną w całości z aluminium. Z tyłu zmienił się nieznacznie kształt świateł, wykonanych z diod LED oraz zderzaka.We wnętrzu zmian jest dużo więcej, w oczy rzuca się przede wszystkim nowa deska rozdzielcza, multimedialny system command montowany za dopłatą oraz kierownicę z CLS-a, dostępną w wersji avantgarde.Kierowców pilnować będzie aż dziesięć układów asystujących – od rozpo-znawania oznak zmęczenia (Attention Assist), poprzez wspomaganie par-kowania, po układ regulujący odstęp od poprzedzającego samochodu (Di-stronic Plus).Do wyboru będą trzy silniki benzynowe i trzy diesle. Najmocniejsza bę-dzie jednostka V6 Blue Efficiency o mocy 306 KM i 370 Nm momentu obrotowego.

Klasa C ma jeszcze więcej klasy

sekcja5_68_359.indd 37 2011-01-18 17:31:54

21 stycznia 2011


Niedawno na brytyjskim rynku poja-wił się nowy smartfon � rmowany przez internetowego giganta Google. Nexus S powstał we współpracy z Samsungiem, dlatego też właściciele telefonu Galxy S

mogą biorąc go do ręki przeżyć lekkie déjà vu. Obydwa aparaty wyposażone są w 4-calowy ekran dotykowy Super AMO-LED o rozdzielczości o rozdzielczości 480×800. „Pod maską” telefony te kryją

1Ghz procesor Hummingbird, dwa apa-raty fotogra� czne (jeden 5 megapikseli, a drugi VGA), a także 16 GB wbudowa-nej pamięci Flash. Tu jednak pojawia się pierwsza różnica: telefon od Googla nie posiada gniazda na dodatkową kartę pa-mięci. To, co jednak naprawdę wyróżnia nowego Nexusa, to najnowszy Android 2.3 o smakowitej nazwie kodowej Gin-gerbread (ang. piernik). Najnowsza wersja przygotowanego przez Google na smartfony systemu operacyjne-

go, oprócz całej masy usprawnień, wprowadza również obsługę urzą-

dzeń płatności bezstykowych NFC, które działają na podobnej zasadzie jak karty Oystrer. Dzięki temu rozwiązaniu będzie można

w przyszłym roku zapłacić naszym telefonem za przejazd londyńskim me-trem. Już w tym roku urządzenie będzie można wykorzystać podczas zakupów w sieciach Tesco i Boots. (ryk)

38PO GODZINACHgadżety |

Deus Ex: Human Revolution„Deus Ex: Human

Revolution” to kolejna część kultowej serii gier, łączącej akcję z elementami RPG. Po raz trzeci odwiedzamy cyberpunkowy świat, w którym przekro-czona została granica pomiędzy biologią i techniką. Tym razem znajdziemy się jednak w przededniu rewo-lucji. Akcja gry roz-pocznie się za 17 lat. Wcielamy się w niej w rolę Adama Jensena – strażnika zatrudnio-nego w szanghajskim laboratorium, w którym powstają właśnie pierwsze biotechnologiczne implanty. W wyni-ku pewnych tajemniczych wydarzeń Jensen zostaje pierwszą na świecie osobą, której ciało zostało zmody� -kowane przy pomocy opracowanych w laboratorium technologii i który mimo woli zostaje wplątany w sieć skomplikowanych i jak zwykle nie-

bezpiecznych intryg. Żeby wyjść cało z opresji, będziemy oczywiście musieli pokonać wiele przeszkód i tu właśnie ujawnia się najsilniejsza strona Human Revolution. Z każdą sytuacją poradzić sobie bowiem można na wiele spo-sobów. Przez mroczne ulice futury-stycznego Szanghaju z powodzeniem przedzierać się możemy z obnażoną giwerą, jak i stosując znacznie bar-

dziej finezyjne metody. Na półkach sklepowych najnowsza odsłona Deus Ex powinna pojawić się już na począt-ku kwietnia. (ryk)

Gra dostępna na platformy: PC, PlayStation 3, Xbox 360,Gatunek: action RPGTryby gry: Single player

Google Nexus S. Telefon z pierniczkiemCUDO TYGODNIAOgrzewacz dłoni na USB

Sama nazwa w zupełności tłuma-czy przeznaczenie tego jakże uży-tecznego gadżetu. Jeśli nasz szef oszczędza na centralnym ogrzewa-niu i przy klawiaturze bez przerwy grabieją nam ręce, koniecznie mu-simy dokonać zakupu tego urzą-dzenia. Na rynku dostępna jest cała gama rozwiązań: od stylizowanych na hamburgera kieszeni, w które możemy na parę chwil schować nasze przemarznięte dłonie, po nie-wielkie, przypominające klucze USB kostki. Te ostatnie, po naładowaniu, potrafią utrzymać odpowiednią temperaturę nawet do czterech godzin. Z powodzeniem więc mo-żemy je zabrać w drogę powrotną do domu.Googluj: USB Hand WarmerCena: od £10,00 do £20,00

APP TYGODNIAUnblock Me FREE

Unblock Me to niezwykle pro-sta gra, w której postawiono przed nami zadanie usunięcia z planszy czerwonego drewnianego kloc-ka. Na jego drodze leżą inne klocki i żeby otworzyć sobie przejście mu-simy je odpowiednio poprzesuwać. Sprawa początkowo wydaje się być niezwykle prosta, jednak z każdą planszą zaczyna się robić coraz bar-dziej skomplikowanie. W darmowej wersji udostępniono nam ich 1200. Prawdziwi maniacy mogą nabyć wariant płatny, który posiada 3000 układanek. Chętnym na tą zabawę należy się jedno ostrzeżenie. Gra jest niezwykle wciągająca i istnieje nie-bezpieczeństwo, że zajęci nią może-my przegapić nasz przystanek. Dostępne na: Android, iPhone

sekcja5_68_359.indd 38 2011-01-18 17:32:03

21 stycznia 2011


Niedawno na brytyjskim rynku poja-wił się nowy smartfon � rmowany przez internetowego giganta Google. Nexus S powstał we współpracy z Samsungiem, dlatego też właściciele telefonu Galxy S

mogą biorąc go do ręki przeżyć lekkie déjà vu. Obydwa aparaty wyposażone są w 4-calowy ekran dotykowy Super AMO-LED o rozdzielczości o rozdzielczości 480×800. „Pod maską” telefony te kryją

1Ghz procesor Hummingbird, dwa apa-raty fotogra� czne (jeden 5 megapikseli, a drugi VGA), a także 16 GB wbudowa-nej pamięci Flash. Tu jednak pojawia się pierwsza różnica: telefon od Googla nie posiada gniazda na dodatkową kartę pa-mięci. To, co jednak naprawdę wyróżnia nowego Nexusa, to najnowszy Android 2.3 o smakowitej nazwie kodowej Gin-gerbread (ang. piernik). Najnowsza wersja przygotowanego przez Google na smartfony systemu operacyjne-

go, oprócz całej masy usprawnień, wprowadza również obsługę urzą-

dzeń płatności bezstykowych NFC, które działają na podobnej zasadzie jak karty Oystrer. Dzięki temu rozwiązaniu będzie można

w przyszłym roku zapłacić naszym telefonem za przejazd londyńskim me-trem. Już w tym roku urządzenie będzie można wykorzystać podczas zakupów w sieciach Tesco i Boots. (ryk)

38PO GODZINACHgadżety |

Deus Ex: Human Revolution„Deus Ex: Human

Revolution” to kolejna część kultowej serii gier, łączącej akcję z elementami RPG. Po raz trzeci odwiedzamy cyberpunkowy świat, w którym przekro-czona została granica pomiędzy biologią i techniką. Tym razem znajdziemy się jednak w przededniu rewo-lucji. Akcja gry roz-pocznie się za 17 lat. Wcielamy się w niej w rolę Adama Jensena – strażnika zatrudnio-nego w szanghajskim laboratorium, w którym powstają właśnie pierwsze biotechnologiczne implanty. W wyni-ku pewnych tajemniczych wydarzeń Jensen zostaje pierwszą na świecie osobą, której ciało zostało zmody� -kowane przy pomocy opracowanych w laboratorium technologii i który mimo woli zostaje wplątany w sieć skomplikowanych i jak zwykle nie-

bezpiecznych intryg. Żeby wyjść cało z opresji, będziemy oczywiście musieli pokonać wiele przeszkód i tu właśnie ujawnia się najsilniejsza strona Human Revolution. Z każdą sytuacją poradzić sobie bowiem można na wiele spo-sobów. Przez mroczne ulice futury-stycznego Szanghaju z powodzeniem przedzierać się możemy z obnażoną giwerą, jak i stosując znacznie bar-

dziej finezyjne metody. Na półkach sklepowych najnowsza odsłona Deus Ex powinna pojawić się już na począt-ku kwietnia. (ryk)

Gra dostępna na platformy: PC, PlayStation 3, Xbox 360,Gatunek: action RPGTryby gry: Single player

Google Nexus S. Telefon z pierniczkiemCUDO TYGODNIAOgrzewacz dłoni na USB

Sama nazwa w zupełności tłuma-czy przeznaczenie tego jakże uży-tecznego gadżetu. Jeśli nasz szef oszczędza na centralnym ogrzewa-niu i przy klawiaturze bez przerwy grabieją nam ręce, koniecznie mu-simy dokonać zakupu tego urzą-dzenia. Na rynku dostępna jest cała gama rozwiązań: od stylizowanych na hamburgera kieszeni, w które możemy na parę chwil schować nasze przemarznięte dłonie, po nie-wielkie, przypominające klucze USB kostki. Te ostatnie, po naładowaniu, potrafią utrzymać odpowiednią temperaturę nawet do czterech godzin. Z powodzeniem więc mo-żemy je zabrać w drogę powrotną do domu.Googluj: USB Hand WarmerCena: od £10,00 do £20,00

APP TYGODNIAUnblock Me FREE

Unblock Me to niezwykle pro-sta gra, w której postawiono przed nami zadanie usunięcia z planszy czerwonego drewnianego kloc-ka. Na jego drodze leżą inne klocki i żeby otworzyć sobie przejście mu-simy je odpowiednio poprzesuwać. Sprawa początkowo wydaje się być niezwykle prosta, jednak z każdą planszą zaczyna się robić coraz bar-dziej skomplikowanie. W darmowej wersji udostępniono nam ich 1200. Prawdziwi maniacy mogą nabyć wariant płatny, który posiada 3000 układanek. Chętnym na tą zabawę należy się jedno ostrzeżenie. Gra jest niezwykle wciągająca i istnieje nie-bezpieczeństwo, że zajęci nią może-my przegapić nasz przystanek. Dostępne na: Android, iPhone

sekcja5_68_359.indd 38 2011-01-18 17:32:03

21 stycznia 2011

Paginki_do_pdfa.indd 1 2011-01-13 13:41:59sekcja5_68_359.indd 39 2011-01-18 17:32:06

21 stycznia 2011


40PO GODZINACH

styl |

Garnitur wieczorow y wkładamy również w sy-tuacjach, gdy na zaprosze-

niach pojawia się informacja „semi-formal” lub „informal”. Nieformalność w tym przypadku nie oznacza wcale, że obowiązuje strój sportowy, czy „casual”, oznacza tyle, że nie jest wymagany strój wieczorowy z prawdziwego zdarzenia, czyli smoking. Garnitur wizytowy to właśnie pośrednia forma między nim, a codziennym garniturem, który zakła-damy np. do biura. Jaki więc powinien być garnitur wizytowy?

Stara dobra wełnaPrzede wszystkim ciemny, a najlepiej

czarny, bo występuje się w nim na ogół w sztucznym oświetleniu, a w takim naj-lepiej sprawdzają się właśnie ciemne od-

cienie. Istotna jest także dyskretna faktu-ra materiału. Prawdziwa elegancja stroni od wszelkiej przesady, dlatego najlepiej, jeśli wieczorowy garnitur jest gładki. Do-puszczalne są jedynie bardzo delikatne faktury, ale o wszelkich paskach, prąż-kach i innych ozdobach musimy nieste-ty zapomnieć. Gdy mowa o materiale, najczęściej stosowanym jest opracowa-na na wiele sposobów wełna. Współ-zawodniczą z nią materiały hight-tech z charakterystycznym połyskiem, wyra-� nowane i bardzo współczesne są także welwety – na przykład bawełna z do-mieszką jedwabiu. Pamiętajmy jednak, że kanony klasycznej elegancji dopusz-czają co najwyżej lekki połysk materiału. W dobrze skrojonym garniturze czło-wiek powinien wyglądać szczupło i czuć się swobodnie. W sklepie zwróć uwagę przede wszystkim na to, czy dobrze na tobie leży. Spójrz na siebie z przodu, z boku, z tyłu. Nic nie może cię uwierać, ciągnąć, odstawać, ani się marszczyć.

Przed lustrem dobrze jest się trochę po-ruszać: pochodzić, schylić się, kucnąć.

Do kciuka i nadgarstkaNogawki spodni powinny łamać

się na bucie, jednak nie więcej niż trzy razy z przodu, z tyłu mają sięgać do połowy obcasa. Rękaw marynarki musi dotykać linii nadgarstka, spod niego zawsze powinien wystawać mankiet koszuli: około pół centymetra w przypadku koszul z mankietem po-jedynczym i jeden centymetr dla tych z mankietem podwójnym. Wypada to mniej więcej w okolicy nasady kciuka. Spodnie powinny mieć proste nogaw-ki, bez zaszewek i mankietów, a ma-rynarka głęboko wycięte pachy, lekko podwyższone ramiona i zapinać się na dwa lub trzy guziki.

Warto też zastanowić się nad kami-zelką, której zalety docenią z pewnością panowie z niego odstającym brzuchem, bowiem ten skromny element jak ża-

den inny „spina” sylwetkę i optycznie wyciąga ją w górę, dając jednocześnie wrażenie spójności figury. Obecnie trzyczęściowe garnitury powoli wraca-ją do łask, choć jeszcze kilka lat temu wydawało się, że na stałe przeszły do lamusa.

Francuski mankietKoszule to osobny rozdział historii

eleganckiego wizytowego stroju. Za-wsze na miejscu są koszule białe, stano-wiące najbezpieczniejszy duet z każdym właściwie garniturem. Robi ona pio-runujące wrażenie zwłaszcza, gdy ma podwójne, tzw. francuskie, mankiety, do których obowiązkowo nosi się spin-ki. Kołnierzyk to zarówno standardowy kent, jak i rozłożysty model włoski, wy-magający jednak nieco szerszego węzła krawata. (Więcej o rodzajach koszul, kołnierzyków, krawatów i ich węzłów przeczytasz w jednym z najbliższych wydań „Gońca Polskiego”).

Garnitur wieczorową porą

Każdy mężczyzna jakiś garnitur w sza� e ma. Zwykle jest to ubranie uniwersalne, którym z powodzeniem obsługujemy większość rodzinnych uroczystości. Są jednak okazje wymagające czegoś więcej. Na wystawne przyjęcie, wieczorne for-malne spotkanie, kolację z kontrahentami, sylwestrowy czy karnawałowy bal wypa-da wybrać się w garniturze wizytowym, określanym też czasem jako wieczorowy. Ki diabeł i z czym to się je?

Andrzej Rzeszotden inny „spina” sylwetkę i optycznie

sekcja5_68_359.indd 40 2011-01-18 17:32:10

21 stycznia 2011


40PO GODZINACH

styl |

Garnitur wieczorow y wkładamy również w sy-tuacjach, gdy na zaprosze-

niach pojawia się informacja „semi-formal” lub „informal”. Nieformalność w tym przypadku nie oznacza wcale, że obowiązuje strój sportowy, czy „casual”, oznacza tyle, że nie jest wymagany strój wieczorowy z prawdziwego zdarzenia, czyli smoking. Garnitur wizytowy to właśnie pośrednia forma między nim, a codziennym garniturem, który zakła-damy np. do biura. Jaki więc powinien być garnitur wizytowy?

Stara dobra wełnaPrzede wszystkim ciemny, a najlepiej

czarny, bo występuje się w nim na ogół w sztucznym oświetleniu, a w takim naj-lepiej sprawdzają się właśnie ciemne od-

cienie. Istotna jest także dyskretna faktu-ra materiału. Prawdziwa elegancja stroni od wszelkiej przesady, dlatego najlepiej, jeśli wieczorowy garnitur jest gładki. Do-puszczalne są jedynie bardzo delikatne faktury, ale o wszelkich paskach, prąż-kach i innych ozdobach musimy nieste-ty zapomnieć. Gdy mowa o materiale, najczęściej stosowanym jest opracowa-na na wiele sposobów wełna. Współ-zawodniczą z nią materiały hight-tech z charakterystycznym połyskiem, wyra-� nowane i bardzo współczesne są także welwety – na przykład bawełna z do-mieszką jedwabiu. Pamiętajmy jednak, że kanony klasycznej elegancji dopusz-czają co najwyżej lekki połysk materiału. W dobrze skrojonym garniturze czło-wiek powinien wyglądać szczupło i czuć się swobodnie. W sklepie zwróć uwagę przede wszystkim na to, czy dobrze na tobie leży. Spójrz na siebie z przodu, z boku, z tyłu. Nic nie może cię uwierać, ciągnąć, odstawać, ani się marszczyć.

Przed lustrem dobrze jest się trochę po-ruszać: pochodzić, schylić się, kucnąć.

Do kciuka i nadgarstkaNogawki spodni powinny łamać

się na bucie, jednak nie więcej niż trzy razy z przodu, z tyłu mają sięgać do połowy obcasa. Rękaw marynarki musi dotykać linii nadgarstka, spod niego zawsze powinien wystawać mankiet koszuli: około pół centymetra w przypadku koszul z mankietem po-jedynczym i jeden centymetr dla tych z mankietem podwójnym. Wypada to mniej więcej w okolicy nasady kciuka. Spodnie powinny mieć proste nogaw-ki, bez zaszewek i mankietów, a ma-rynarka głęboko wycięte pachy, lekko podwyższone ramiona i zapinać się na dwa lub trzy guziki.

Warto też zastanowić się nad kami-zelką, której zalety docenią z pewnością panowie z niego odstającym brzuchem, bowiem ten skromny element jak ża-

den inny „spina” sylwetkę i optycznie wyciąga ją w górę, dając jednocześnie wrażenie spójności figury. Obecnie trzyczęściowe garnitury powoli wraca-ją do łask, choć jeszcze kilka lat temu wydawało się, że na stałe przeszły do lamusa.

Francuski mankietKoszule to osobny rozdział historii

eleganckiego wizytowego stroju. Za-wsze na miejscu są koszule białe, stano-wiące najbezpieczniejszy duet z każdym właściwie garniturem. Robi ona pio-runujące wrażenie zwłaszcza, gdy ma podwójne, tzw. francuskie, mankiety, do których obowiązkowo nosi się spin-ki. Kołnierzyk to zarówno standardowy kent, jak i rozłożysty model włoski, wy-magający jednak nieco szerszego węzła krawata. (Więcej o rodzajach koszul, kołnierzyków, krawatów i ich węzłów przeczytasz w jednym z najbliższych wydań „Gońca Polskiego”).

Garnitur wieczorową porą

Każdy mężczyzna jakiś garnitur w sza� e ma. Zwykle jest to ubranie uniwersalne, którym z powodzeniem obsługujemy większość rodzinnych uroczystości. Są jednak okazje wymagające czegoś więcej. Na wystawne przyjęcie, wieczorne for-malne spotkanie, kolację z kontrahentami, sylwestrowy czy karnawałowy bal wypa-da wybrać się w garniturze wizytowym, określanym też czasem jako wieczorowy. Ki diabeł i z czym to się je?

Andrzej Rzeszotden inny „spina” sylwetkę i optycznie

sekcja5_68_359.indd 40 2011-01-18 17:32:10

41PO GODZINACH

| styl

Na dodatek – dyskretnieZ dodatkami trzeba oszczędnie i ze

smakiem. Stara szkoła elegancji mówi, by w kieszonce marynarki umieścić tzw. poszetkę (od franc. „pochette”), a więc chusteczkę, ale dziś takie rozwiązanie jest już nieco staromodne. Podobnie jest ze spinką do krawata, którą niektórzy uwielbiają za walor użytkowy (krawat nie wpada do talerza), ale która średnio mieści się w kanonach elegancji. Co inne-go spinki. Mogą mieć kształt kwadratu, owalu, wielokąta, być płaskie lub wypu-kłe, choć najlepiej gdy mają pojedynczy motyw i nie są pstrokate. Świetnie wyglą-da srebro, zmatowione złoto lub czerń, ale kolor spinek musi współgrać z resztą stroju. Krawat wybieramy obowiązkowo jedwabny, może mieć wytłoczone ża-kardowe wzory, dopuszczalne są także desenie typu „ton w ton”, co oznacza, że motywy na krawacie mają ten sam kolor, co sam krawat.

Czarne „oksfordy”Partnerem garnituru wizytowe-

go są czarne, sznurowane, skórzane półbuty na cienkiej podeszwie, czyli tzw. oksfordy. Dopuszczalne są także zwykłe półbuty, czasem z doszywa-nym noskiem, ale zrobione na wysoki połysk. W żadnym wypadku buty nie mogą mieć dziurkowań - takie modele nosi się jedynie w ciągu dnia. Równie dyskretny powinien być pasek, naj-lepiej czarny, skórzany z klasyczną, mosiężną lub srebrną, niezbyt ciężką klamrą.

Na koniec żelazna zasada dotycząca noszenia garniturów. Obowiązkowo nie zapinamy ostatniego, najniższego gu-zika ani w marynarce, ani w kamizelce. Siedząc przy stole, marynarkę można rozpiąć, ale wstając (do tańca, czy toa-stu), trzeba ją zapiąć, pomijając oczywi-ście ostatni guzik.

Na dodatek – dyskretnie

...Gdy jesteś wysoka Wzrost jest zazwyczaj uważany za atut kobiecej sylwetki, choć jeśli

nieumiejętnie potraktowany, potra� napsuć krwi. Szczególnie, gdy towarzyszą mu mankamenty proporcji lub kilka kilogramów za dużo. Garść prostych tricków pozwala jednak skutecznie temu zapobiec.

Jeśli jesteś szczupła, polub poziome linie w ubiorze, bo sprawią, że optycznie wyglądać będziesz bardziej proporcjonalnie. Efekt ten możesz uzyskać np. przez skontrastowanie kolorów góry i dołu, lub

gruby i wyrazisty pasek w talii. Nie garb się, bo nie ubędzie ci od tego centymetrów, a już na

pewno nie zyskasz na pewności własnego wyglądu. Przeciwnie, załóż buty na obcasach i czuj się dumna ze swego wzrostu.

Dobieraj duże akcesoria. Kol-czyki, korale, bransoletki i toreb-

ka powinny być w skali maxi, w przeciwnym wypadku

będziesz opt ycznie wydawać się jeszcze większa. Szukaj też

wyraźnych i dużych wzorów na sukienkach oraz górnych częściach garderoby.

Duże i luźne topy oraz T-shirty to coś, co

powinno na stałe zagościć w twojej sza� e. W elegant-szych odsłonach ubieraj się raczej w sztywne marynar-ki i pamiętaj, by „łamać” pionową linię ciała przez

wszelkiego rodzaju pasy, paski i inne

dodatki.

Dobierz sobie ciuchy Do tego, żeby dobrze wyglądać wiodą dwie drogi. Można albo stawać na głowie, aby dopasować siebie do wymogów aktualnie obowiązujących mód i trendów stosując przy tym drakońskie diety i spartańskie programy treningowe albo... idąc z przeciwnym kie-runku: umiejętnie dopasować modę do siebie. Specjaliści wybrali osiem podstawowych modeli kobiecej sylwetki, z których każdy wymaga trochę innych zabiegów stylistycznych. Dziś radzimy jak się dobrze ubrać...

że optycznie wyglądać będziesz bardziej proporcjonalnie. Efekt ten możesz uzyskać np. przez skontrastowanie kolorów góry i dołu, lub

gruby i wyrazisty pasek w talii. Nie garb się, bo nie ubędzie ci od tego centymetrów, a już na

pewno nie zyskasz na pewności własnego wyglądu. Przeciwnie, załóż buty na obcasach i czuj się dumna ze swego wzrostu.

Dobieraj duże akcesoria. Kol-czyki, korale, bransoletki i toreb-

ka powinny być w skali maxi, w przeciwnym wypadku

będziesz opt ycznie wydawać się jeszcze większa. Szukaj też

wyraźnych i dużych wzorów na sukienkach oraz górnych częściach garderoby.

Duże i luźne topy oraz T-shirty to coś, co

powinno na stałe zagościć w twojej sza� e. W elegant-szych odsłonach ubieraj się raczej w sztywne marynar-ki i pamiętaj, by „łamać” pionową linię ciała przez

wszelkiego rodzaju pasy, paski i inne

Rys.

Mag

dalen

a Olew

ińsk

a

Za tydzień doradzimy, jak się ubrać gdy jesteś... „jabłkiem”.

sekcja5_68_359.indd 41 2011-01-18 17:32:16

21 stycznia 2011


42DOM

kuchnia |

Góralu, czy ci nie żal

Żal to będzie dopiero wyjeżdżając z narciarskich eskapad, na które niektórzy z nas wybiorą się w rodzime polskie góry. Tamtejsi tu-bylcy słyną bowiem z gościnności. Często zdarza się, że w cenę wynajmowanego pokoju wliczone jest też wyżywienie. To zaś, jeśli człowiek nieprzyzwyczajony, może wprawić go w osłupienie. Gó-rale jeść dają dużo, tłusto, smacznie i nie przyjmują do wiadomości, że coś może zostać na talerzu.

sekcja6_68_359.indd 42 2011-01-18 17:20:00

21 stycznia 2011


42DOM

kuchnia |

Góralu, czy ci nie żal

Żal to będzie dopiero wyjeżdżając z narciarskich eskapad, na które niektórzy z nas wybiorą się w rodzime polskie góry. Tamtejsi tu-bylcy słyną bowiem z gościnności. Często zdarza się, że w cenę wynajmowanego pokoju wliczone jest też wyżywienie. To zaś, jeśli człowiek nieprzyzwyczajony, może wprawić go w osłupienie. Gó-rale jeść dają dużo, tłusto, smacznie i nie przyjmują do wiadomości, że coś może zostać na talerzu.

sekcja6_68_359.indd 42 2011-01-18 17:20:00

21 stycznia 2011


Tatry to najdostojniejsze i chyba też najbardziej po-pularne polskie góry, któ-

re przez wieki były celem pielgrzymek młodopolskich poetów, a teraz należą do jednej z najciekawszych atrakcji tu-rystycznych. Gdy się tam wybierzemy gospodarze z pewnością dadzą nam skosztować tatrzańskiej bryjki lub klu-ski, czyli zbożowych potraw polanych stopionym tłuszczem, różniących się stopniem gęstości.

Kluski, że palce lizaćNa Podhalu, podobnie zresztą, jak

i w innych górskich okolicach w Polsce, najbardziej lubianymi warzywami są ka-pusta i ziemniaki. Z tych ostatnich górale wyrabiają kilkanaście rodzajów klusek, takich jak kluski grulane, bukty i hałuski oraz moskale, czyli placki ziemniaczane niekiedy zastępujące chleb. Kapusta natomiast głównie podlega procesowi

kiszenia w specjalnych beczkach i robi się z niej potem kapuśniaki i kwaśnice, jak choćby słynną kwaśnicę beskidzką. Jest to rodzaj kapuśniaku, gotowanego na mięsie wieprzowym, świeżym i wę-dzonym, na wędzonej gęsinie lub – to prawdziwy klasyk gatunku – na świń-skim ryju. Co ciekawe, nie tylko kwaśni-ce, ale i inne góralskie potrawy znacznie różnią się między sobą w zależności od regionu, z którego pochodzą. Inaczej ja-dają nie tylko górale z Tatr, Podhala czy Beskidów, ale nawet gospodynie z są-siednich wsi czy gospodarstw, bowiem każda z nich chce wykazać się większym talentem i pomysłowością w doprawia-niu swoich potraw.

Gdy już jesteśmy w Beskidzie, nie sposób nie wspomnieć o � agowej po-trawie tamtego regionu, czyli oczywi-ście o golonce duszonej w piwie. Jest ona podobna w smaku do golonki po bawarsku, ale znacznie ostrzej od niej przyprawiona, a do sosu piwnego, w którym mięso się dusi, dodaje się wiórków selera, pietruszki i marchewki. W Beskidach nieco inaczej niż gdzieś in-dziej gotuje się też żurek, przyrządza się go bowiem na serwatce.

Bez owiec ani ruszOd długich wieków mięsną podstawą

wyżywienia polskich górali były oczy-wiście owce. Baraninę przyrządzano tu na wiele sposobów: pieczoną z kością albo podawaną jako kotlety z roztopio-nym oscypkiem. Z peklowanego mięsa, poddanego lekkiej fermentacji, robią też górale pyszne kiełbasy, które potem wędzą i suszą.

Owce to jednak nie tylko mięso, ale także – a może nawet przede wszyst-kim – mleko i jego przetwory. Górale do perfekcji opanowali technikę wyro-bu owczych serów, a jego receptury są przekazywane z ojca na syna od wielu lat. Sekret takiego sera leży w wytwa-rzaniu żentycy, czyli serwatki, do czego górale używają „kagu”, czyli podpuszcz-ki z cielęcych żołądków. Jednym z pysz-niejszych owczych serów jest bundz, którego czas dojrzewania wynosi nawet do kilkunastu dni. Jest to smaczny, ła-godny ser o lekko orzechowym smaku, który formuje się w ozdobnych drewnia-nych cychach, moczy w zimnej osolonej wodzie, a następnie wędzi. Na bazie

bundzu górale przygotowują potem inne sery, np. bryndzę i oscypki.

Tę pierwszą w Beskidzie Niskim gó-rale wytwarzali już w XIV wieku, znana jest też szeroko bryndza podhalańska. Górale wyrabiają ją z sera z owczego mleka, osuszanego i poddawanego fer-mentacji. Ten miękki, słony, kwaśny ser używany jest w górach jako omasta do chleba. Drugim i chyba najsłynniejszym góralskim serem jest oscypek. Wyra-biany jest przez baców z bundzu, który wkładany jest do wymyślnych drewnia-nych forem (każdy baca ma swoje wła-sne wzory) i zanurzany jest we wrzącej

wodzie. Tak uformowany oscypek ma-cza się następnie w zimnej, osolonej wodzie, pozwalając mu potem doj-rzeć przez pewien czas. Ostatnim eta-pem jest uwędzenie oscypka w dymie z drewna świerkowego lub sosnowego.

W którekolwiek z polskich gór nie zechcemy się wybrać na narciarskie sza-leństwa, dane nam będzie skosztować prawdopodobnie takich miejscowych frykasów. Komu nie przypadną one do gustu, też niech się nie martwi. W więk-szości górskich miejscowości nad dep-takami w centrum górują już znaki McDonalds i PizzaHut. (mn)

43DOM

| kuchnia

sekcja6_68_359.indd 43 2011-01-18 17:20:07

21 stycznia 2011


44DOM

hobby |

WINDMILL Pub

Polska Dyskoteka w każdą niedzielę. DJ Batima. Dyskoteka w każdą sobotę z DJ Gerardski.od 8 pm do

ZAPRASZA od 8 pm do późna

POLSKA DYSKOTEKA w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA w każdą sobotę – DJ Gerardski

50 High St. ActonLondon W3

tel. 020-8992 0234

Windmill_1-8_od359.indd 1 2011-01-18 16:14:13

r e k l a m a

Najczęściej kupujemy śledzie solone: tuszki w całości, patroszone

lub w postaci filetów. Za najsmacz-niejsze uchodzą jednak matiasy, czyli młode ryby odławiane w maju, przed pierwszym tarłem. Cenione są one za delikatny smak. Śledzie z mleczem i ikrą, tzw. pełne, poławiane od lipca do września i są bardziej tłuste i słone. Ryby poławiane od października tzw. puste, są najchudsze.

Warte spróbowania są szczególnie śledzie świeże, tzw. zielone, które moż-na smażyć i piec. Warto też skosztować śledzi wędzonych, tu szczególnie ce-nione są piklingi, czyli śledzie wędzone w całości w gorącym dymie oraz kipe-ry – oczyszczone i wędzone na zimno.

Śledzie są bogatym źródłem pełno-wartościowego i dobrze przyswajalne-go białka. Zawierają sporo tłuszczu, ale to właśnie jest ich największa zaleta. Aż 70 proc. tego tłuszczu stanowią bo-wiem dobroczynne dla zdrowia kwasy tłuszczowe jedno- i wielonienasyco-ne. Szczególnie cenny jest kwas EPA, który rozszerza naczynia krwionośne, redukuje zlepianie krwinek i tworzenie zakrzepów. Ponadto reguluje ciśnie-nie tętnicze krwi oraz obniża poziom cholesterolu, a przy tym zwiększa odporność.

Śledzie są także bogatym źródłem witamin A i D oraz E, która ma działanie przeciwmiażdżycowe. Jest w nich spo-ro witaminy B6 (100 g ryby pokrywa w 20 proc. dzienne zapotrzebowanie

na B6) oraz witaminy B12, której zawar-tość w 100 g przewyższa dzienne zapo-trzebowanie aż czterokrotnie. Śledzie dostarczają także dużo żelaza, cynku i miedzi oraz fosforu i jodu. (pp)

Kogo dziwi, że Japończycy jadają surowe ryby, niech spojrzy w lustro i z ręką na sercu przysięgnie, że nie lubi śledzi. To wszak nic innego jak właśnie surowa ryba, z dodatkiem cebuli, oleju, czy śmie-tany. Śledź nie jedno ma imię i przyrządzać go można na wiele różnych sposobów.

Słowniczek kucharza

Sushi made in Polandp

pppp

Potrawkajasne mięso (kurczak, cielęcina, ja-gnięcina, królik) ugotowane w nie-wielkiej ilości wody z dodatkiem wa-rzyw i podane w tym wywarze, podprawionym jasnym sosem i śmietaną lub żółtkiem z odrobiną soku z cytryny. Zwykle dodatkiem do potrawki jest ryż na sypko. Cza-sem słowa „potrawka” używa się na określenie samego sosu powstałego podczas gotowania jasnego mięsa z warzywami. Najpopularniejsze da-nia potrawkowe to: potrawka z króli-ka, z kurczaka i potrawka cielęca.

Parmezan twardy ser z mleka krowiego, bar-dzo popularny we Włoszech. Utar-ty parmezan dodaje się do zup, sosów, potraw z ciasta oraz oczy-wiście zapiekanek i spaghetti.

Porto mocne, cierpkie wino gronowe, produkowane w Portugalii. Do-daje się je do zup, sosów oraz dań mięsnych. Słodkie bądź półsłodkie pije się do deseru.

Pielmienipochodzą z kuchni rosyjskiej. Są to niewielkie pierożki z pikantnym farszem z surowego mielonego mięsa wołowo-wieprzowego, zru-mienionej cebuli oraz przypraw. Rosjanie podają pielmieni goto-wane, polane topionym masłem, śmietaną albo sosem musztardo-wym. Można je też obsmażyć, po-lać śmietaną i np. posypać żółtym serem, a następnie zapiec. Serwu-je się je w restauracjach o nazwie „pielmiennaja”, które specjalizują się w daniach z tymi pierożkami.

sekcja6_68_359.indd 44 2011-01-18 17:20:10

21 stycznia 2011


44DOM

hobby |

WINDMILL Pub

Polska Dyskoteka w każdą niedzielę. DJ Batima. Dyskoteka w każdą sobotę z DJ Gerardski.od 8 pm do

ZAPRASZA od 8 pm do późna

POLSKA DYSKOTEKA w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA w każdą sobotę – DJ Gerardski

50 High St. ActonLondon W3

tel. 020-8992 0234

Windmill_1-8_od359.indd 1 2011-01-18 16:14:13

r e k l a m a

Najczęściej kupujemy śledzie solone: tuszki w całości, patroszone

lub w postaci filetów. Za najsmacz-niejsze uchodzą jednak matiasy, czyli młode ryby odławiane w maju, przed pierwszym tarłem. Cenione są one za delikatny smak. Śledzie z mleczem i ikrą, tzw. pełne, poławiane od lipca do września i są bardziej tłuste i słone. Ryby poławiane od października tzw. puste, są najchudsze.

Warte spróbowania są szczególnie śledzie świeże, tzw. zielone, które moż-na smażyć i piec. Warto też skosztować śledzi wędzonych, tu szczególnie ce-nione są piklingi, czyli śledzie wędzone w całości w gorącym dymie oraz kipe-ry – oczyszczone i wędzone na zimno.

Śledzie są bogatym źródłem pełno-wartościowego i dobrze przyswajalne-go białka. Zawierają sporo tłuszczu, ale to właśnie jest ich największa zaleta. Aż 70 proc. tego tłuszczu stanowią bo-wiem dobroczynne dla zdrowia kwasy tłuszczowe jedno- i wielonienasyco-ne. Szczególnie cenny jest kwas EPA, który rozszerza naczynia krwionośne, redukuje zlepianie krwinek i tworzenie zakrzepów. Ponadto reguluje ciśnie-nie tętnicze krwi oraz obniża poziom cholesterolu, a przy tym zwiększa odporność.

Śledzie są także bogatym źródłem witamin A i D oraz E, która ma działanie przeciwmiażdżycowe. Jest w nich spo-ro witaminy B6 (100 g ryby pokrywa w 20 proc. dzienne zapotrzebowanie

na B6) oraz witaminy B12, której zawar-tość w 100 g przewyższa dzienne zapo-trzebowanie aż czterokrotnie. Śledzie dostarczają także dużo żelaza, cynku i miedzi oraz fosforu i jodu. (pp)

Kogo dziwi, że Japończycy jadają surowe ryby, niech spojrzy w lustro i z ręką na sercu przysięgnie, że nie lubi śledzi. To wszak nic innego jak właśnie surowa ryba, z dodatkiem cebuli, oleju, czy śmie-tany. Śledź nie jedno ma imię i przyrządzać go można na wiele różnych sposobów.

Słowniczek kucharza

Sushi made in Polandp

pppp

Potrawkajasne mięso (kurczak, cielęcina, ja-gnięcina, królik) ugotowane w nie-wielkiej ilości wody z dodatkiem wa-rzyw i podane w tym wywarze, podprawionym jasnym sosem i śmietaną lub żółtkiem z odrobiną soku z cytryny. Zwykle dodatkiem do potrawki jest ryż na sypko. Cza-sem słowa „potrawka” używa się na określenie samego sosu powstałego podczas gotowania jasnego mięsa z warzywami. Najpopularniejsze da-nia potrawkowe to: potrawka z króli-ka, z kurczaka i potrawka cielęca.

Parmezan twardy ser z mleka krowiego, bar-dzo popularny we Włoszech. Utar-ty parmezan dodaje się do zup, sosów, potraw z ciasta oraz oczy-wiście zapiekanek i spaghetti.

Porto mocne, cierpkie wino gronowe, produkowane w Portugalii. Do-daje się je do zup, sosów oraz dań mięsnych. Słodkie bądź półsłodkie pije się do deseru.

Pielmienipochodzą z kuchni rosyjskiej. Są to niewielkie pierożki z pikantnym farszem z surowego mielonego mięsa wołowo-wieprzowego, zru-mienionej cebuli oraz przypraw. Rosjanie podają pielmieni goto-wane, polane topionym masłem, śmietaną albo sosem musztardo-wym. Można je też obsmażyć, po-lać śmietaną i np. posypać żółtym serem, a następnie zapiec. Serwu-je się je w restauracjach o nazwie „pielmiennaja”, które specjalizują się w daniach z tymi pierożkami.

sekcja6_68_359.indd 44 2011-01-18 17:20:10

21 stycznia 2011


45DOM

| przepisy

Chińska sałatka z kapusty

Sposób przyrządzenia:

Składniki:

1 kg białej kapusty 1 czerwona, ostra papryka 10 dkg migdałów 10 dkg orzechów arachidowych 3 stołowe łyżki octu winnego 2 łyżki stołowe brązowego cukru 1 łyżka stołowa oleju sezamowego 1 sztuka Imbiru 1 łyżka stołowa soli

Liście kapusty płuczemy i osączamy z wody, po czym cienko szatkujemy na kawałki o długości 6 cm. Kapustę przekładamy do miski, posypu-jemy solą, cukrem i odstawiamy na 2 godziny. Myjemy paprykę, przecinamy ją na pół, usu-wamy gniazda nasienne i pestki, a potem kroimy ją w cienkie paski. Imbir obieramy i drobno siekamy. Migdały sparzamy wrzątkiem i zdejmujemy z nich skórkę. Kapustę lekko odciskamy, dodajemy do niej olej, ocet, imbir oraz paprykę. Całość mieszamy i odstawiamy na 2 godziny do lo-dówki. Tuż przed podaniem sałatkę posypu-jemy orzeszkami ziemnymi i migdałami.

Polska Restauracja Gryf oferuje organizację przyjęć na każdą okoliczność:- wesela,- komunie,- urodziny,- oraz wszelkiego rodzaju

imprezy okolicznościowe.

Windsor Hall, 2 Windsor Road W5 5PDtel. 07931713066

Zasmakuj tradycyjnej polskiej kuchni!

/Restauracja przy kościele pod wezwaniem NMP Matki Kościoła na Ealingu/

ZAPRASZAMY!

1-8 Gryf od346.indd 1 2010-09-30 12:24:28

r e k l a m a

Sushi made in Poland

sekcja6_68_359.indd 45 2011-01-18 17:20:14

21 stycznia 2011


46DLA CIAŁA

zdrowie |

Siłownia to zazwyczaj treningi, podczas których zajmujemy się konkretny-

mi partiami mięśni. Mogą być one mniej lub bardziej męczące, ale specjaliści zalecają, aby trwały około 1,5 godziny. Jest to jednak spory wysiłek dla organi-zmu i gdy wykonujemy ćwiczenia nie-poprawnie, możemy nabawić się przy-krych i bolesnych kontuzji. Prezentuje-my zatem kilka rad, które z pewnością przydadzą się początkującym i pełnym zapału sportowcom.

Wbrew częstej praktyce nie należy brać się za ćwiczenia z pustym żo-łądkiem. Nawet jeśli jesteś na diecie, szczególnie przed wizytą na siłowni nie możesz zapominać o dostarczeniu swo-jemu organizmowi niezbędnych sub-stancji odżywczych. Jeśli rozpoczniesz ćwiczenia z pustym żołądkiem, szybciej się zmęczysz, a wysiłek � zyczny zacznie ci się kojarzyć z czymś bardzo nieprzy-jemnym. Co więcej, tego rodzaju tre-ning może prowadzić do zaburzeń cu-krzycowych, a wcale nie spalamy w ten sposób więcej tłuszczu. Z drugiej stro-ny, niedobrze jest także ćwiczyć krótko po posiłku. Najlepiej odczekać około godziny, lub – gdy jesteśmy na diecie i ściśle kontrolujemy godziny przyjmo-wania posiłków – na pół godziny przed treningiem zafundować sobie porcję

energetycznych węglowodanów o ni-skiej zawartości tłuszczu, na przykład banany, jogurt naturalny czy nawet wy-sokoenergetyczny drink.

Nie zapominajmy też o rozgrzewce, bo choć nuworysza korci, żeby od razu wziąć się za „poważny” trening, jest to najkrótsza droga do kontuzji. Pamiętaj-

my więc, żeby najpierw przygotować mięśnie, ścięgna i więzadła do inten-sywnej pracy. Najlepiej wykonaj serie ćwiczeń rozciągających, które uelastycz-nią stawy i przygotują ciało do dalszego wysiłku. Dodatkowa z tego korzyść jest taka, że właśnie takie ćwiczenia poma-gają ładnie wymodelować sylwetkę.

Nie bez znaczenia jest też właściwy dobór używanego ciężaru i intensyw-ności wykonywanego ćwiczenia. Zapał początkujących często objawia się tym, że podświadomie chcemy „sprawdzić” swoje możliwości i stajemy w szranki

z dużymi obciążeniami. Pamiętajmy jednak, żeby stopniować wysiłek, bo raz, że tak jest bezpieczniej dla zdrowia, dwa – właśnie w ten sposób najszybciej uzyskamy pięknie wyrzeźbioną sylwet-kę. Najgorsze, co można zrobić to fun-dować ciału nieregularny i intensywny wysiłek. Organizm będzie chciał się dopasować do takiego stylu życia i ... za-cznie magazynować energię odkładając tłuszcz w przekonaniu, że nigdy nie wia-domo kiedy będzie go potrzebował. Sa-tysfakcjonujące efekty przyniesie tylko długotrwały i umiarkowanie intensyw-ny trening. Zacznij więc od małych cię-żarków, a jeśli zauważysz, że podnosisz je 30 razy bez większego wysiłku, zmień je na większe.

We własnym i dobrze pojętym intere-sie zadbaj też o to, aby wykonywać róż-ne ćwiczenia na tę samą partię mięśni. Dotyczy to także ćwiczeń „cardio”: Prze-plataj rower, bieżnię, steper i co tylko możesz. Godzinne obciążenie dokładnie tych samych stawów, ścięgien i więza-deł może kosztować kontuzję. Dobrym pomysłem jest też ćwiczyć ze słuchaw-kami na uszach lub dobrą książką przed nosem. Gubienie tłuszczu to zajęcie długotrwałe i monotonne, zadbaj więc o właściwą na ten czas rozrywkę.

Podstawową zaletą zajęć w siłowni jest możliwość korzystania z pomo-

cy profesjonalnego trenera. W wielu klubach sportowych jest to usługa dodatkowo płatna, warto jednak przy-najmniej na początku skonsultować się z fachowcem. Trener nie tylko pod-powie najodpowiedniejsze ćwiczenia, ale pomoże także określić realistyczne cele treningowe. Dzięki temu będziesz widzieć rezultaty swojej pracy i trudniej ci będzie zniechęcić się tym, że nie na-stępują one tak szybko, jak się spodzie-wałaś. Dobrze jest też konsultować się z trenerem przynajmniej raz na dwa miesiące, porządny trening ma bowiem swoje cykle, do których warto dopaso-wywać odpowiednie ćwiczenia. Pamię-tając o tym wszystkim mamy większą szansę, że tym razem nasze noworocz-ne postanowienia nie przejdą do histo-rii wraz z końcem stycznia. (tow)

Sport to zdrowie? Podobno tak, choć – jak ze wszystkim – trzeba tu uważać. Styczeń to czas, gdy noworoczne postanowienia są jeszcze na tyle silne, że motywują nas do częstych wizyt na siłowni. A skoro tak, warto pamiętać o kilku rzeczach, dzięki którym nie zrobimy sobie krzywdy, a trening rzeczywiście wyjdzie nam na zdrowie.

Siłownia to zazwyczaj energetycznych węglowodanów o ni- z dużymi obciążeniami. Pamiętajmy cy profesjonalnego trenera. W wielu

Jak to się robi na siłowni

sekcja6_68_359.indd 46 2011-01-18 17:20:19

21 stycznia 2011


46DLA CIAŁA

zdrowie |

Siłownia to zazwyczaj treningi, podczas których zajmujemy się konkretny-

mi partiami mięśni. Mogą być one mniej lub bardziej męczące, ale specjaliści zalecają, aby trwały około 1,5 godziny. Jest to jednak spory wysiłek dla organi-zmu i gdy wykonujemy ćwiczenia nie-poprawnie, możemy nabawić się przy-krych i bolesnych kontuzji. Prezentuje-my zatem kilka rad, które z pewnością przydadzą się początkującym i pełnym zapału sportowcom.

Wbrew częstej praktyce nie należy brać się za ćwiczenia z pustym żo-łądkiem. Nawet jeśli jesteś na diecie, szczególnie przed wizytą na siłowni nie możesz zapominać o dostarczeniu swo-jemu organizmowi niezbędnych sub-stancji odżywczych. Jeśli rozpoczniesz ćwiczenia z pustym żołądkiem, szybciej się zmęczysz, a wysiłek � zyczny zacznie ci się kojarzyć z czymś bardzo nieprzy-jemnym. Co więcej, tego rodzaju tre-ning może prowadzić do zaburzeń cu-krzycowych, a wcale nie spalamy w ten sposób więcej tłuszczu. Z drugiej stro-ny, niedobrze jest także ćwiczyć krótko po posiłku. Najlepiej odczekać około godziny, lub – gdy jesteśmy na diecie i ściśle kontrolujemy godziny przyjmo-wania posiłków – na pół godziny przed treningiem zafundować sobie porcję

energetycznych węglowodanów o ni-skiej zawartości tłuszczu, na przykład banany, jogurt naturalny czy nawet wy-sokoenergetyczny drink.

Nie zapominajmy też o rozgrzewce, bo choć nuworysza korci, żeby od razu wziąć się za „poważny” trening, jest to najkrótsza droga do kontuzji. Pamiętaj-

my więc, żeby najpierw przygotować mięśnie, ścięgna i więzadła do inten-sywnej pracy. Najlepiej wykonaj serie ćwiczeń rozciągających, które uelastycz-nią stawy i przygotują ciało do dalszego wysiłku. Dodatkowa z tego korzyść jest taka, że właśnie takie ćwiczenia poma-gają ładnie wymodelować sylwetkę.

Nie bez znaczenia jest też właściwy dobór używanego ciężaru i intensyw-ności wykonywanego ćwiczenia. Zapał początkujących często objawia się tym, że podświadomie chcemy „sprawdzić” swoje możliwości i stajemy w szranki

z dużymi obciążeniami. Pamiętajmy jednak, żeby stopniować wysiłek, bo raz, że tak jest bezpieczniej dla zdrowia, dwa – właśnie w ten sposób najszybciej uzyskamy pięknie wyrzeźbioną sylwet-kę. Najgorsze, co można zrobić to fun-dować ciału nieregularny i intensywny wysiłek. Organizm będzie chciał się dopasować do takiego stylu życia i ... za-cznie magazynować energię odkładając tłuszcz w przekonaniu, że nigdy nie wia-domo kiedy będzie go potrzebował. Sa-tysfakcjonujące efekty przyniesie tylko długotrwały i umiarkowanie intensyw-ny trening. Zacznij więc od małych cię-żarków, a jeśli zauważysz, że podnosisz je 30 razy bez większego wysiłku, zmień je na większe.

We własnym i dobrze pojętym intere-sie zadbaj też o to, aby wykonywać róż-ne ćwiczenia na tę samą partię mięśni. Dotyczy to także ćwiczeń „cardio”: Prze-plataj rower, bieżnię, steper i co tylko możesz. Godzinne obciążenie dokładnie tych samych stawów, ścięgien i więza-deł może kosztować kontuzję. Dobrym pomysłem jest też ćwiczyć ze słuchaw-kami na uszach lub dobrą książką przed nosem. Gubienie tłuszczu to zajęcie długotrwałe i monotonne, zadbaj więc o właściwą na ten czas rozrywkę.

Podstawową zaletą zajęć w siłowni jest możliwość korzystania z pomo-

cy profesjonalnego trenera. W wielu klubach sportowych jest to usługa dodatkowo płatna, warto jednak przy-najmniej na początku skonsultować się z fachowcem. Trener nie tylko pod-powie najodpowiedniejsze ćwiczenia, ale pomoże także określić realistyczne cele treningowe. Dzięki temu będziesz widzieć rezultaty swojej pracy i trudniej ci będzie zniechęcić się tym, że nie na-stępują one tak szybko, jak się spodzie-wałaś. Dobrze jest też konsultować się z trenerem przynajmniej raz na dwa miesiące, porządny trening ma bowiem swoje cykle, do których warto dopaso-wywać odpowiednie ćwiczenia. Pamię-tając o tym wszystkim mamy większą szansę, że tym razem nasze noworocz-ne postanowienia nie przejdą do histo-rii wraz z końcem stycznia. (tow)

Sport to zdrowie? Podobno tak, choć – jak ze wszystkim – trzeba tu uważać. Styczeń to czas, gdy noworoczne postanowienia są jeszcze na tyle silne, że motywują nas do częstych wizyt na siłowni. A skoro tak, warto pamiętać o kilku rzeczach, dzięki którym nie zrobimy sobie krzywdy, a trening rzeczywiście wyjdzie nam na zdrowie.

Siłownia to zazwyczaj energetycznych węglowodanów o ni- z dużymi obciążeniami. Pamiętajmy cy profesjonalnego trenera. W wielu


sekcja6_68_359.indd 46 2011-01-18 17:20:19

21 stycznia 2011


Spokój wygładza rysy twa-rzy, nadając im miękkości i opóźniając powstawanie

zmarszczek. Psychiczna harmonia to klucz nie tylko do dobrego samopoczu-cia, ale również zdrowia i pięknego wy-glądu. Dbałość o dobre samopoczucie jest więc świetną inwestycją także w uro-dę. Głębokie odprężenie działa znacznie lepiej niż najlepszy nawet krem.

Istnieją dwie główne drogi do relaksu obie równie dla organizmu ważne i obie potrzebne. Jedna z nich wiedzie przez wyciszenie, a druga – wręcz przeciwnie, przez pobudzenie organizmu. Dlatego pamiętaj:

Ruszaj się ...bo w zdrowym ciele zdrowy duch

i odwrotnie. Ponadto ruch pobudza krążenie, dzięki czemu skóra jest lepiej odżywiona i dotleniona, wygląda zdro-wiej. Wystarczy 30-40 minut spaceru, by uruchomić mechanizm regeneracji organizmu.

Napinaj się Trening izometryczny polega wła-

śnie na intensywnym napinaniu mię-śni przez krótkie okresy czasu, aby w ten sposób wzmacniać je i rozwijać. Pięć minut codziennych ćwiczeń po-

prawi sylwetkę, a przy tym złagodzi napięcia psychiczne. Ćwiczyć moż-na niemal zawsze i prawie wszędzie. Dlatego czekając na autobus, napinaj i rozluźniaj mięśnie pośladków, a sie-dząc za biurkiem czy przed telewizo-rem, prostuj nogi, rozciągając mięśnie łydek i ud.

Rozciągaj sięNie po drodze jest ci ze sportem?

Ćwicz jogę! Możesz poszukać instruk-tora, lub po prostu znaleźć w internecie opis kilku najprostszych pozycji, które samodzielnie wykonasz w domowym zaciszu. Joga odpręża, kształtuje sylwet-kę, uruchamia stawy i uelastycznia ciało.

Ściśnij się ...czyli wykonaj na sobie kilka zabie-

gów akupresury. Pomoże ci ona znaleźć wewnętrzną równowagę: kilkanaście razy rytmicznie uciskaj miejsce między kciukiem i palcem wskazującym. Na drugiej dłoni także.

Wysypiaj się...a będziesz piękniejsza. Bezsenne

noce to zmęczona, szara cera. Aby szyb-ko i głęboko zasnąć, weź wieczorem relaksującą kąpiel, np. z dodatkiem na-paru z kwiatów lawendy, rumianku lub nostrzyka. Przed snem wypij herbatkę z melisy lub mleko z miodem.

OddychajNapięcie nerwowe, natłok myśli źle

wpływają na urodę. Idź na spacer albo otwórz okno i przez chwilę głęboko oddychaj. To przyniesie ci szybką ulgę. Znajdź spokojny kącik, w którym po-pijając dobrą herbatę, będziesz mogła posłuchać ulubionej muzyki lub po-czytać książkę, która oderwie cię od codziennych spraw.

Polub się... Bo przecież nie ma ludzi bez

wad, a każdy z nas jest dosko-nały dokładnie taki, jaki jest. Dlatego przyjrzyj się sobie w lustrze i spróbuj do-

strzec kilka swoich największych zalet. Uśmiechaj się do siebie, gdy myjesz zęby lub robisz makijaż, noś jasne i żywe kolory.

(mn)

Podczas, gdy koncerny kosme-tyczne stają na głowie wymy-ślając coraz to nowe kosmetyki mające zagwarantować nam olśniewającą urodę, okazuje się, że nie tędy droga. Gdzie zatem leży sekret promiennej i gładkiej cery czy pełnego blasku spojrzenia? Tym sekre-tem jest… spokój. Być piękną to innymi słowy być odprężo-ną, wypoczętą i zrelaksowaną. Oto kilka prostych tricków, za-biegów i ćwiczeń, które pomo-gą ci się trochę wyluzować.

47DLA CIAŁA

| uroda

Spokój wygładza rysy twa-

to innymi słowy być odprężo-ną, wypoczętą i zrelaksowaną. Oto kilka prostych tricków, za-biegów i ćwiczeń, które pomo-gą ci się trochę wyluzować.


Piękna na spokojnieMakijaż na zimniejsze dni

Na Wyspach co prawda zima z prawdzi-wego zdarzenia często się nie zdarza, ale i tutaj nasz makijaż musi przetrwać trudne warunki zarówno na zewnątrz, jak i w ogrzewanych pomieszczeniach. Dobrze zrobiony make-up może speł-niać nie tylko funkcję upiększającą, ale również chronić naszą cerę. Warto więcej o nim wiedzieć szczególnie, gdy wkrótce planujemy zakosztować białe-go szaleństwa na mroźnych, ośnieżo-nych stokach. W lecie wystarczy lekki krem nawilża-jący pod podkład i zrobione. Teraz po-trzebny ci będzie jednak krem odżyw-czy, tłusty, półtłusty lub ze specjalnej zimowej serii. Aby przedłużyć trwałość makijażu stosuj silikonową bazę pod podkład. Dobrze też, gdy kosmetyki również będą na bazie silikonu, bo te zwykłe są mniej odporne zwłaszcza przy takich warunkach atmosferycznych. Płynne, lekkie podkłady i sypki puder nie są w stanie jednocześnie nawilżyć i ochronić skóry przez mrozem, dlatego lepiej sprawdzi się podkład lub puder w kompakcie. Cienie i róż w kremie lepiej osłonią de-likatną skórę przed zimnem i wysusze-niem niż sypkie. Dobrze sprawdzą się także musy. Tusz do rzęs powinien być wodoodpor-ny, inaczej śnieg utworzy wokół two-ich oczu efekt pandy. To samo tyczy się eyelinera i kredki. Zimą powinny-

śmy też zrezygnować z płynnych, lekkich błyszczyków na rzecz kre-

mowych pomadek i balsamów ochronnych. Natomiast naj-

lepszym sposobem na zre-generowanie spierzchnię-

tych od mrozu ust jest maseczka z miodu.

(pp)

Spokój wygładza rysy twa-rzy, nadając im miękkości i opóźniając powstawanie

zmarszczek. Psychiczna harmonia to klucz nie tylko do dobrego samopoczu-cia, ale również zdrowia i pięknego wy-glądu. Dbałość o dobre samopoczucie jest więc świetną inwestycją także w uro-dę. Głębokie odprężenie działa znacznie lepiej niż najlepszy nawet krem.

Istnieją dwie główne drogi do relaksu obie równie dla organizmu ważne i obie potrzebne. Jedna z nich wiedzie przez wyciszenie, a druga – wręcz przeciwnie, przez pobudzenie organizmu. Dlatego

...bo w zdrowym ciele zdrowy duch i odwrotnie. Ponadto ruch pobudza krążenie, dzięki czemu skóra jest lepiej odżywiona i dotleniona, wygląda zdro-wiej. Wystarczy 30-40 minut spaceru, by uruchomić mechanizm regeneracji

Trening izometryczny polega wła-śnie na intensywnym napinaniu mię-śni przez krótkie okresy czasu, aby w ten sposób wzmacniać je i rozwijać. Pięć minut codziennych ćwiczeń po-

prawi sylwetkę, a przy tym złagodzi napięcia psychiczne. Ćwiczyć moż-na niemal zawsze i prawie wszędzie. Dlatego czekając na autobus, napinaj i rozluźniaj mięśnie pośladków, a sie-dząc za biurkiem czy przed telewizo-rem, prostuj nogi, rozciągając mięśnie łydek i ud.

Rozciągaj sięNie po drodze jest ci ze sportem?

Ćwicz jogę! Możesz poszukać instruk-tora, lub po prostu znaleźć w internecie opis kilku najprostszych pozycji, które samodzielnie wykonasz w domowym zaciszu. Joga odpręża, kształtuje sylwet-kę, uruchamia stawy i uelastycznia ciało.

Ściśnij się ...czyli wykonaj na sobie kilka zabie-

gów akupresury. Pomoże ci ona znaleźć wewnętrzną równowagę: kilkanaście razy rytmicznie uciskaj miejsce między kciukiem i palcem wskazującym. Na drugiej dłoni także.

Wysypiaj się...a będziesz piękniejsza. Bezsenne

noce to zmęczona, szara cera. Aby szyb-ko i głęboko zasnąć, weź wieczorem relaksującą kąpiel, np. z dodatkiem na-paru z kwiatów lawendy, rumianku lub nostrzyka. Przed snem wypij herbatkę z melisy lub mleko z miodem.

OddychajNapięcie nerwowe, natłok myśli źle

wpływają na urodę. Idź na spacer albo otwórz okno i przez chwilę głęboko oddychaj. To przyniesie ci szybką ulgę. Znajdź spokojny kącik, w którym po-pijając dobrą herbatę, będziesz mogła posłuchać ulubionej muzyki lub po-czytać książkę, która oderwie cię od codziennych spraw.

Polub się... Bo przecież nie ma ludzi bez

wad, a każdy z nas jest dosko-nały dokładnie taki, jaki jest. Dlatego przyjrzyj się sobie w lustrze i spróbuj do-

strzec kilka swoich największych zalet. Uśmiechaj się do siebie, gdy myjesz zęby lub robisz makijaż, noś jasne i żywe kolory.

(mn)

Podczas, gdy koncerny kosme-tyczne stają na głowie wymy-ślając coraz to nowe kosmetyki mające zagwarantować nam olśniewającą urodę, okazuje się, że nie tędy droga. Gdzie zatem leży sekret promiennej i gładkiej cery czy pełnego blasku spojrzenia? Tym sekre-tem jest… spokój. Być piękną to innymi słowy być odprężo-ną, wypoczętą i zrelaksowaną. Oto kilka prostych tricków, za-biegów i ćwiczeń, które pomo-gą ci się trochę wyluzować.

Dobrze zrobiony make-up może speł-niać nie tylko funkcję upiększającą, ale również chronić naszą cerę. Warto więcej o nim wiedzieć szczególnie, gdy wkrótce planujemy zakosztować białe-go szaleństwa na mroźnych, ośnieżo-nych stokach. W lecie wystarczy lekki krem nawilża-jący pod podkład i zrobione. Teraz po-trzebny ci będzie jednak krem odżyw-czy, tłusty, półtłusty lub ze specjalnej zimowej serii. Aby przedłużyć trwałość makijażu stosuj silikonową bazę pod podkład. Dobrze też, gdy kosmetyki również będą na bazie silikonu, bo te zwykłe są mniej odporne zwłaszcza przy takich warunkach atmosferycznych. Płynne, lekkie podkłady i sypki puder nie są w stanie jednocześnie nawilżyć i ochronić skóry przez mrozem, dlatego lepiej sprawdzi się podkład lub puder w kompakcie. Cienie i róż w kremie lepiej osłonią de-likatną skórę przed zimnem i wysusze-niem niż sypkie. Dobrze sprawdzą się także musy. Tusz do rzęs powinien być wodoodpor-ny, inaczej śnieg utworzy wokół two-ich oczu efekt pandy. To samo tyczy się eyelinera i kredki. Zimą powinny-

śmy też zrezygnować z płynnych, lekkich błyszczyków na rzecz kre-

mowych pomadek i balsamów ochronnych. Natomiast naj-

lepszym sposobem na zre-generowanie spierzchnię-

tych od mrozu ust jest maseczka z miodu.

(pp)

sekcja6_68_359.indd 47 2011-01-18 17:20:28

21 stycznia 2011


THE WAY THAT YOU DO IT TRIO 22.01.2011

godzina: 8.30PM

miejsce: Jazz Café POSK238-246 King Street W6 0RF Londyn

bilety: £5info: WWW.JAZZCAFEPOSK.CO.UK

KABARET ŁOWCY B 27.01.2011

godzina: 8.00PM

miejsce: The Crescent Theatre20 Sheepcot Street Birmingham B168AE

bilety: £18/£20info: WWW.LEEDS-MANCHESTER.PL

konkurs: strona 53

WILLIE GARNETT BIG BAND 28.01.2011

godzina: 8.30PM



KABARET ŁOWCY B 29/30.01.2011

godzina: 29.01 – 8.00PM

30.01 – 5.00PM

miejsce: Sala Teatralna POSK238-246 King Street W6 0RF Londyn

bilety: £20/£23info: WWW.EVABECLA.COM

konkurs: strona 53

ZABAWA KARNAWAŁOWA ST JOHN AMBULANCE 05.02.2011

godzina: 19.00-24.00miejsce: Sala Windsor Hall

2 Windsor Road Ealing London W5 5PD

bilety: £8.00 w dniu zabawy

JUBILEUSZOWY 40. BAL POLSKI 05.02.2011

godzina: 7.00PM

miejsce: London Hilton Park Laneinfo: Bal pod honorowym patronatem J.E. Pani Barbary Tuge-Erecinskiej Ambasadora RP w WB. Bal upamiętni setną rocznicę przyznania Nagrody Nobla Marii Skłodowskiej-Curie w dziedzinie chemii za odkrycie radu i polonu. Całkowity dochód zostanie przekazany na Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie przy ul. Wawelskiej w Warszawie.szczegóły: WWW.BALPOLSKI.CO.UK

EWA BUTRYN (07939 502 877) ANNA LICHTAROWICZ-PIESAKOWSKA (07702 922 189)

CLOSTERKELLER 12.02.2011

godzina: 7.00PM

miejsce: The Underworld – Camden174 Camden High Street London, NW1 0NE

bilety: £15 – w przedsprzedaży£18 – w dniu koncertu

info: WWW.BUCH.CO.UK

konkurs: strona 53

ACID DRINKERS 19.02.2011

godzina: 7.00PM



info: WWW.MEGAYOGA.CO.UK

konkurs: strona 53

WARSZTATY FOTOGRAFII CYFROWEJTwoje zdjęcia nie będą już tylko kwestią przypadku!

Zajęcia są skierowane do każdego posiadacza aparatu cyfrowego, który chciałby się nauczyć w pełni z niego korzystać. Jednak przede wszystkim to wspaniała okazja, aby poznać tajniki dobrej fotografii. Program jest tak ułożony, aby na-wet początkujący był w stanie po zakończonym spotkaniu zrozumieć zaawansowane funkcje aparatu. Gdy już poznasz możliwości sprzę-tu, przyjdzie czas na ich wykorzy-stanie w praktyce. Warsztaty popro-wadzi Piotr Apolinarski, fotorepor-ter m.in Polskiej Agencji „Forum”.

data: 22-23.01.2011godzina: 10AM–5PM (+ plener drugiego dnia)miejsce: CA House, 1 Northey Street

Limehouse Basin, London E14 8BTkoszt warsztatów: £74info: W cenę wliczony jest obiad oraz kawa, herbata,

soki, ciastka w pierwszym dniu. Ilość miejsc ograniczona! WWW.WARSZTATYFOTOGRAFICZNE.CO.UK

Na koncerty oraz do brania udziału w konkursach z nagrodami zaprasza

Więcej informacji o zbliżających się wy-darzeniach na stronie WWW.BUCH.CO.UK

OFICJALNE PUNKTY SPRZEDAŻY BILETÓW NA KONCERTY ORGANIZOWANE PRZEZ BUCH IP

POLISH DELI EALING – 33 High Street, Londyn (Ealing W5), tel. 02085794644

BASIA POLISH FOOD – 90 HighRoad, Willesden, NW10 2PB, tel. 02084513231

GOSIA TRAVEL/MORAWSKI DELI – 157 High St., Londyn (Harlesden), NW10 4RT, tel. 020 8965 5340

POLSMAK – 39 Balls Pond Rd., Londyn (Hackney/Islington), N1 4BW, tel. 020 7275 7045

POLISH DELI HAMMERSMITH – 163 King Street, London W6 9JT, poniedziałek - sobota: 9.00 - 19.00, niedziela: 10.00 - 18.00

GOSIA TRAVEL - VICTORIA - UNIT – 16 164 Victoria Street, London SW1E 5LB, tel. 44 (0)20 7828 5550

GOSIA TRAVEL EALING BROADWAY – 48 Haven Green London W5 2NXtel. +44 (0)20 8998 6999

GOSIA TRAVEL TOOTING BEC POLO-NEZ TRAVEL – 16 Trinity Road London SW17 7RE, tel. +44 (0)20 8767 5551

W&A DILIGENT LTD POLSKI SKLEP – 65 Westbury Av., London Wood Green N22 6SA, tel. 020 8889 2605

POLSKI SKLEP WAWELSKI – Finchley Central, 360 Regents Park Rd, N3 2LJ London

STYL ULICY – 237-239 Neasden Lane, NW10 1QG London

48GONIEC KULTURALNY

kalendarium |

sekcja7_68_359.indd 48 2011-01-18 16:50:19

21 stycznia 2011



godzina: 8.30PM




godzina: 8.00PM



konkurs: strona 53


godzina: 8.30PM




godzina: 29.01 – 8.00PM

30.01 – 5.00PM



konkurs: strona 53






godzina: 7.00PM




godzina: 7.00PM




konkurs: strona 53


godzina: 7.00PM




konkurs: strona 53




















48GONIEC KULTURALNY

kalendarium |

sekcja7_68_359.indd 48 2011-01-18 16:50:19

21 stycznia 2011



godzina: 8.30PM




godzina: 8.00PM



konkurs: strona 53


godzina: 8.30PM




godzina: 29.01 – 8.00PM

30.01 – 5.00PM



konkurs: strona 53






godzina: 7.00PM




godzina: 7.00PM




konkurs: strona 53


godzina: 7.00PM




konkurs: strona 53




















48GONIEC KULTURALNY

kalendarium |

sekcja7_68_359.indd 49 2011-01-18 16:50:30

21 stycznia 2011


GONIEC KULTURALNY

polecamy |5050

Janusz to wokalista i pro-ducent własnych kawał-ków, muzyk, który two-

rzy dla siebie i dla ludzi. To, co można usłyszeć na płycie to efekty wieloletniej pracy w studio, przemyśleń i życia, które jest najlepszą inspiracją. Świadome tek-sty śpiewane do rytmów reggae świad-czą same za siebie. Jako człowiek od za-wsze otoczony muzyką szukał swojego brzmienia. Odnalazł siebie w muzyce reggae, która znana ze swoich moc-nych, zaangażowanych tekstów i udu-chowionej wibracji, którą niesie zawsze stała w opozycji do popowych tworów najczęściej spotykanych dziś w eterze.

Płyta powstawała przez wiele lat, co świadczy o przemyśleniu i dojrzałości kompozycji. Pierwsze nagrania po-

chodzą jeszcze z okresu, kiedy muzyk nie wiedział, że nagra album. Nagraniaz czasem zaczęły krążyć w obiegu zna-jomych i napotkały przychylne opinie. Następnie narodził się pomysł nagrania całej płyty. Janusz jako producent, który ma do dyspozycji domowe studio sam zadbał o oprawę muzyczną. Pomagali mu przy tym znajomi muzycy, którzy dogrywali żywe instrumenty. Płyta jest pierwszą w dorobku artysty - zarówno teksty jak i muzyka to wypadkowa jego doświadczeń, pracy i drogi, którą prze-szedł dotychczas.

Artysta znakomicie odnajduje się podczas koncertów, ma doświadcze-nie przed wielotysięczną publicznością podczas supportowania m.in. zespołu KULT oraz Buldog.

Janusz Staszewskisyn Kazimierza

„Piosenki o miłości”Lista utworów:1. Głowa do góry2. Kim chcesz być3. Oni tu są4. Poznaj się5. Władza6. Tak Tak7. Bóg jest Wielki8. Słońce9. Nie trzeba10. Wstań11. Nie przestawaj12. Nie poddawaj się13. Wezwany14. Czemu brać tylko

Janusz „Piosenki o miłości”SP Records 2010

sekcja7_68_359.indd 50 2011-01-18 16:50:31

21 stycznia 2011


GONIEC KULTURALNY

polecamy |5050









sekcja7_68_359.indd 50 2011-01-18 16:50:31

21 stycznia 2011


GONIEC KULTURALNY

polecamy |5050









sekcja7_68_359.indd 51 2011-01-18 16:50:33

21 stycznia 2011


52

w izolacji od świata. Kontrolując każdy ruch Rosiny doktor Bartolo nie dopusz-cza do niej nikogo, nosząc się z zamia-rem jej poślubienia. Książę zaś, chcąc mieć pewność, iż wybranka pokocha go dla jego samego, a nie jego fortuny, musi przedstawić się Rosinie w prze-braniu, podając się za kogoś, kim nie jest. Ma na to wszystko bardzo mało czasu, gdyż zaniepokojony zjawieniem się rywala doktor Bartolo posyła po notariusza, aby jeszcze tego wieczoru zalegalizować swój związek z młodą podopieczną. W tym wszystkim nie-poślednia rola przypadnie miejskiemu cyrulikowi Figaro, obrotnemu i łasemu na pieniądze fryzjerowi, który zaniesie Rosinie list od księcia, a następnie skon-struuje intrygę, dzięki której oboje będą mogli się spotkać.

Opera traktuje o miłości, nie tylko tej łączącej kobietę i mężczyznę. To, co kie-ruje cyrulikiem, jest jego namiętność do pieniędzy. Te dwa rodzaje miłości obra-zowo i z komizmem zestawił Rossini w duetach księcia i Cyrulika. Śpiewając wspólnie miłosną pieśń, jeden spoglą-da w okno, za którym zamknięta jest ukochana, drugi zaś równie namiętne spojrzenia kieruje na plik banknotów, obiecanych mu przez księcia w zamian za pomoc.

Od 18 stycznia tego roku już po raz kolejny po-dziwiać możemy polską

śpiewaczkę Aleksandrę Kurzak podczas występów na deskach opery w Covent Garden. Artystka znana jest z pięknego sopranu koloraturowego oraz niepo-spolitych umiejętności aktorskich, dzię-ki którym kreowane przez nią postaci zapadają w pamięć jako przejmującei zjawiskowo plastyczne.

W niecały rok od roli Fiorilli w „Turku we Włoszech“ i półtora roku od roli Ma-tyldy w bardzo rzadko wystawianej „Ma-dilde di Shabran“, Aleksandra Kurzak ponownie wystąpi w Royal Opera Ho-use w jeszcze jednym z dzieł Gioacchino Rossiniego, „Cyruliku Sewilskim“.

To jedna z najbardziej popularnych oper tego kompozytora. Kreowana przez Aleksandrę Rosina jest młodąi piękną dziewczyną. Raz tylko ją ujrzaw-szy, bez pamięci zakochuje się w niej książę Almaviva. Przyjeżdża do Sewilli, by ją zdobyć, okazuje się to jednak nie lada wyzwaniem. Musi znaleźć sposób, by pozyskać uczucie dziewczyny, ale tę stary i podejrzliwy opiekun trzyma

W sobotę, 15 stycznia odbyła się próba generalna przedstawienia, którą miałam okazję oglądać. W pierwszej chwili ogromnym zawodem okazał się fakt, iż przedstawienie musiało się odbyć bez dekoracji. Ze względu na awarię kurtyny bezpieczeństwa, która nie chciała się unieść, śpiewacy musieli grać na wąskim pasie sceny, za którym widać było jedynie wielki napis „safety curtain“. Kto był kiedyś w Opera House w Covent Garden wie, że dekoracje są tam zawsze na wysokim poziomie, ja osobiście widziałam wcześniej trzy inne przedstawienia i za każdym razem by-łam zachwycona tak aranżacją sceny, jak również jej oświetleniem. Mój chwi-lowy niepokój, iż opera może okazać się nieciekawa bez efektów wizualnych, szybko został rozwiany. Śpiewacy pora-dzili sobie po prostu śpiewająco, ich gra była tak wymowna, że braku dekoracji nie odczuwało się wcale, a konieczność przeniesienia fragmentów akcji ze sceny na widownię stała się dodatkową atrak-cją. Było to ciekawe doświadczenie, które unaoczniło mi siłę samej muzyki,a talentowi i umiejętnościom śpiewa-ków pozwoliły pełniej zabłysnąć.

Orkiestra pod batutą Rory Macdonal-da brzmiała wspaniale, wydobywającz partytury Rossiniego wszystkie niuan-

se i po prostu ciesząc uszy. Śpiewający brzmieli równie dobrze – nie wiem, czy ze względu na fakt, iż moja uwaga bar-dziej skupiona była na dźwiękach przy braku dekoracji, czy też rzeczywiście dobór wykonawców był tak genialny, ale nigdy do tej pory nie byłam równie zachwycona każdym z osobna śpiewa-kiem, każdą arią, duetem, recytatywem, każdym wręcz dźwiękiem.

Oczywiście słowa najwyższej po-chwały trzeba skierować w stronę Aleksandry Kurzak. Jej partie zapierały dech w piersi, koloraturowe arie wręcz się iskrzyły, nawet najdrobniejsza nuta wyśpiewana była bez wysiłku i jakbyz pieszczotą. Słuchając jej, jak z ogrom-ną precyzją wydobywa z drobnego ciała wszystkie pasaże i ozdobniki, miało się wrażenie, że śpiewaczka rozrzuca do-okoła siebie nie tyle dźwięki, co perły.

Tak wielbicielom opery, jak i tym, któ-rzy pozostają w stosunku do niej scep-tyczni, polecam gorąco to przedstawie-nie. Tarapaty bohaterów i humor, któ-rym najeżony jest utwór, z pewnością przemówią nawet do tych, dla których muzyka sprzed 200 lat wydaje się obcą i niezrozumiałą, a wyrobieni już operowi smakosze będą mieli prawdziwą ucztę.

Więcej informacji: WWW.ROH.ORG.UK.

GONIEC KULTURALNY

cyrulik sewilski |

Barbara Bartz

Aleksandra Kurzakw Royal Opera House

MEGAKONKURSY!

....................................................................................

.............................................................................................

WYGRAJ PŁYTY I KSIĄŻKIDEZERTERDezerter, legenda polskiego pun-k-rocka, 3 marca 2011 wystąpiw The Underground na londyńskim Camden. Jeśli chcesz wylosować je-den z 10 pojedynczych biletów na ten koncert, wyślij mail z dopiskiem DEZERCJA do 07.02.2011 pod ad-res [email protected]

ACID DRINKERSJeśli chcesz wylosować jeden z 4 pojedynczych biletów na koncert zespołu Acid Drinkers, najlepszej polskiego kapeli trash-metalowej, który odbędzie się 19 lutego 2011 w klubie The Underworld na Cam-den, wyślij mail z dopiskiem KWA-SOŻŁOPY do 12.02.2011 pod adres [email protected]

KABARET ŁOWCY B. – WYGRAJ PODWÓJNE ZAPROSZENIEAby wylosować jeden z 2 podwójnych biletów na występy kabaretu Łowcy B. w Londynie lub Birmingham, wyślij mail z dopiskiem ŁOWCY LONDYN lub ŁOWCY BIRMINGHAM do 24.01.2011 pod adres [email protected]

DEZERTERPrawo do bycia idiotą CD/DVD

Aby wylosować jedną z 3 płyt De-zertera, wyślij mail z dopiskiem PUNK’S NOT DEAD do 28.02.2011 pod adres [email protected]

Krzysztof GrabowskiPoroniona Generacjawyd. Kayax Production & Publishing

Aby wylosować książkę z dedykacją oraz autografem autora, wyślij mail z dopiskiem PORONIONA GENERA-CJA do dnia 28.02.2011 pod adres [email protected]

THE POISE RITESkąd ta cisza CD

Goniec Polski i Buch IP są patrona-mi najnowszego albumu The Poise Rite pt. „Skąd ta cisza”. Aby wylo-sować jedną z 3 płyt, wyślij mailz dopiskiem RITE do 31.01.2011 pod adres [email protected]

KULTMTV Unplugged DVD/CD

Aby wylosować zapis koncertu bez prądu zespołu Kult, wyślij mail z do-piskiem KULT MTV do 07.02.2011 pod adres [email protected]

CLOSTERKELLERAurum CD

Aby wylosować jedną z 3 płyt ze-społu Closterkeller, wyślij mailz dopiskiem AURUM do 07.02.2011 pod adres [email protected]

CLOSTERKELLER

Jeśli chcesz wylosować jedenz 10 pojedynczych biletów na kon-cert zespołu Closterkeller, który odbędzie się 12 lutego w londyń-skim klubie The Underworld na Camden, wyślij mail z dopiskiem ANJA do 07.02.2011 pod [email protected]

....................................................................

53GONIEC KULTURALNY

| konkursy

sekcja7_68_359.indd 52 2011-01-18 16:50:35

21 stycznia 2011


52













GONIEC KULTURALNY

cyrulik sewilski |

Barbara Bartz


MEGAKONKURSY!

....................................................................................

.............................................................................................














CLOSTERKELLER


....................................................................

53GONIEC KULTURALNY

| konkursy

sekcja7_68_359.indd 52 2011-01-18 16:50:35

21 stycznia 2011


52













GONIEC KULTURALNY

cyrulik sewilski |

Barbara Bartz


MEGAKONKURSY!

....................................................................................

.............................................................................................














CLOSTERKELLER


....................................................................

53GONIEC KULTURALNY

| konkursy

sekcja7_68_359.indd 53 2011-01-18 16:50:39

21 stycznia 2011


KANCELARIA ADWOKATÓWObsługa w języku polskim

Odszkodowanie za wypadki drogowe i w pracy, Rozwody,Kupno domów, Spadki i Testamenty, Prawo Cywilne i Kryminalne

172 SCHOOL ROADHALL GREEN

BIRMINGHAM B28 8PA

Tel: 0121 777 7333

www.renatasolicitors.com

Renata & Co Solicitors.indd 1 2010-11-29 17:35:54

Dwa lata temu „Zapaśnik” przyniósł Aronofskiemu długo oczekiwane uznanie publiczne i kilka nagród na międzynarodowych festiwalach. Był to także punkt zwrotny w karierze dla odtwórcy głównej roli. Mickey Rourke przestał się pałętać po produkcjach klasy B i znów wskoczył do hollywo-odzkiej czołówki. Twórca „Requiem dla snu” powraca z filmem o balecie. Na pierwszy rzut oka to zupełnie inny świat niż arena walk zapaśników. Ale już pierwsze minuty filmu utwierdza-ją nas w przekonaniu, że wracamy na znajomy grunt. Małe sale ćwiczeń,

w których przelany pot i poświęcenie mierzy się hektolitrami. Kamera z ręki, niczym wścibski obserwator, śledząca każdy ruch postaci, przyglądająca się ich twarzom. W centrum główny bo-hater, z wielkim planem, zwykle prze-rastającym jego siły.

Nina (Natalie Portman) wie, że musi być najlepsza. Balet wymaga wielu wyrzeczeń i godzin ćwiczeń dziennie, aby dojść do perfekcji. Motywowana przez matkę (Barbara Hershey), kie-dyś również tancerkę, może odrobinę niespełnioną, dopina swego. Zosta-je obsadzona w roli białej łabędzicy w „Jeziorze łabędzim”. Autokratycz-ny dyrektor nowojorskiego Lincoln Center Thomas Leroy (Vincet Cassell) twierdzi, że jej taniec jest zbyt ideal-ny, by dziewczyna mogła wcielić się w zmysłową Czarną Łabędzicę. To tylko pogarsza sytuację i tak niezbyt pewnej siebie Niny. Prawdziwym wy-zwaniem jest pojawienie się Lily (Mila Kunis), która otrzymuje rolę Czarnej Łabędzicy. Obie są do siebie niezwy-kle podobne fizycznie, ale to dwie różne osobowości. Pewna siebie, wy-zwolona, wyraźna Lily staje się nie tyl-ko obiektem zazdrości, Nina jest nią jak najbardziej zafascynowana. Sama chciałaby być taka, ale nie potrafi. Su-gestie Thomasa, by odkrywać w sobie

pokłady ciemności, traktuje bardzo poważnie. A dla tak wrażliwej psychiki będzie to dość poważne obciążenie. Tancerka powoli traci kontakt z rze-czywistością.

„Black Swan” to fantastyczne stu-dium osobowości i historia o życiu na-śladującym sztukę. Perfekcyjnie zre-alizowana i świetnie obsadzona. Bez wątpienia rola Niny będzie dla Nata-lie Portman tą samą trampoliną do kariery, co dla Rourke. Dziesięć mie-sięcy ciężkiej pracy, w tym ćwiczeń baletowych, zaowocowały niemalże

wtopieniem się w graną przez nią postać. To ogromne zaangażowanie, bardzo intymny sposób prowadzenia kamery oraz balansowanie na granicy rzeczywistości sprawiają, że mamy do czynienia z filmem niełatwym, który przynosi emocjonujący finał. Sytuacja, w której sztuka zaczyna odbijać się w lustrze życia bohaterki, nie będącej w stanie określić granicy między oby-dwoma światami, to nic innego jak wielkie poświęcenie. Temu zapewne Randy z „Zapaśnika” mógłby ze zrozu-mieniem przytaknąć. Radosław Folta

Zręczny remake horroru z 1978 roku. Fabuła z załatanymi dziurami w opowie-ści, bardziej wiarygodne postacie i oczy-wiście niezwykle wyrafinowana, brutal-na zemsta, mocno osadzona w dzisiej-szej estetyce filmów grozy („Piła”).

Pisarka Jennifer (Sarah Butler) za-szywa się w domu na odludziu. Byłyby z tego miłe wakacje, gdyby nie czwórka miejscowych, którzy wykorzystują sy-tuację. Osaczają samotną dziewczynę

w domu, maltretują najpierw psychicznie, potem fizycznie. Jeżeli widzowi uda się przebrnąć przez ten bardzo niekomfortowy fragment filmu, czeka go nagroda. Jennifer cudem przeżyła i szykuje zemstę. Żaden z katów nie zostanie pominięty. Dla każdego z nich kobieta przygotowała niezapomniane wrażenia.

I Spit On Your Grave USA 2010

Naładowana energią Becky Fuller (Ra-chel McAdams) w pogoni za sukcesem zawodowym podejmuje się karkołom-nego zadania. Chce uratować poranny program telewizyjny. Remedium ma być nowy współprowadzący. Mike Pomeroy (Harrison Ford) to przygasła już legenda programów informacyjnych, czekająca na emeryturę. Tylko czy zmiana tematy-ki z poważnej na rozrywkową będzie po jego myśli?

Pogodna, energetyczna komedia ze świetnymi aktorami, zawodzi jeżeli chodzi o oryginalność. Twórcom udaje się osiągnąć pożądany efekt ścierając ze sobą cha-raktery (Diane Keaton kontra Ford). Efekt psują jednak wyświechtane klisze. Stary mistrz będzie musiał przypomnieć Becky, że poza pracą jest jeszcze życie. I miłość.

Morning Glory USA 2010

- nie warto - strata czasu - można zobaczyć - warto zobaczyć - trzeba zobaczyć

Black Swanreż. Darren Aronofsky, USA 2010

54ROZRYWKA

film dla każdego |

Wojownik

American beauty

TVP 2 sensacyjnygodz. 23:15

TVN, dramat, godz. 1:10

Weteran wojny w Iraku były sierżant Jack Campbell po kilku latach nieobecności wraca do rodzinnego miasta. Szybko przekonuje się, że faktyczną władzę w okolicy sprawuje wpływowy gangster Pope, właściciel nocnego klubu Gauntlet, w którym regularnie odbywają się nielegalne pojedynki. Do udziału w jednej z takich walk bandyta zmusił młodszego brata Cambella, Joeya. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zapadł w śpiączkę. Były komandos postanawia pomścić brata, jednak uprzedza go Pope. Ludzie mafiosa porywają ciężarną szwagierkę Jacka, Sarę. W zamian za jej uwolnienie Pope domaga się, by Campbell dla niego pracował. Jack nie mając innego wyjścia przyjmuje warunki gang-stera, lecz nie przestaje myśleć o zemście... Wcielający się w postać byłego żołnierza Max Martini ma na swoim koncie role drugoplanowe w filmowych hitach takich jak Szeregowiec Ryan czy Kontakt.

Lester Burnham jest znudzony swoim uporządko-wanym i dostatnim, ale jałowym życiem. Jego żona Carolyn, opętana obsesją zawodowego sukcesu, jest irytująca, a córka Jane, zakompleksiona nasto-latka, zamyka się przed ojcem. Obie uważają go za kompletnego nieudacznika.

na weekend

Hit tygodnia

05:05 Moda na sukces - telenowela06:00 Kawa czy herbata?08:05 Polityka przy kawie08:20 Podróż za jeden uśmiech:

Pożegnanie z Dudusiem - serial przygodowy

08:55 Między mamami - mag.09:25 Czas wojny, czas miłości (1 / 2) -

melodramat11:20 Telezakupy12:00 Wiadomości12:20 Agrobiznes - mag. rolniczy12:45 Relacja z obchodów święta Epi-

fanii w Kościele greckokatolickim - Przemyśl 2011

13:45 Plebania (1622) - serial14:10 Klan (2011) - telenowela15:00 Wiadomości15:10 Pogoda 15:15 Plebania (1623) - serial15:40 Klan (2012) - telenowela16:15 Skoki narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Zakopanem 17:25 Teleexpress17:30 Skoki narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Zakopanem 18:30 Jaka to melodia? - teleturniej19:05 Wieczorynka19:25 Wiadomości20:00 Sport20:10 Pogoda 20:25 Plan gry - komedia

Joe Kingman odnosi sukcesy jako rozgrywający w lidze amery-kańskiego futbolu NFL. Cała energię poświęca swojej pasji, którą jest sport. Prowadzi pełne przyjemności i beztroski życie kawalera. Jest bogaty, sławny i bardzo przystojny, a to zjednuje mu tłumy wielbicielek. Pewnego dnia dowiaduje się, że jest ojcem małej dziewczynki Peyton Kelly. Musi się teraz zaopiekować swoją córką. Jego agentka Stella Peck sądzi, że obecność dziecka może zaszkodzić jego sportowej karierze. ymczasem Peyton zmienia jego egoistyczne przyzwyczajenia.

22:25 Diamenty (1 / 2) - dramat00:00 Weekendowy mag. �lmowy00:35 Coś - horror science �ction02:30 Pamiętnik szalonej gospodyni -

komediodramat

05:40 M.A.S.H. - serial komediowy06:10 Córki McLeoda 7 (184): Trudny

wybór - serial obyczajowy07:00 Telezakupy07:30 Na dobre i na złe (97): Zarobkowa

turystyka - serial obyczajowy08:30 Pytanie na śniadanie 09:39 Panorama09:45 Pytanie na śniadanie 10:55 Aleja gwiazd: Anna Guzik -

talk-show11:15 Pogotowie modowe 11:35 Masz prawo znać prawo 11:55 Kabaretowy Klub Dwójki -

program rozrywkowy12:55 Pogoda na piątek (10) - serial13:50 Sąsiedzi (9): Handlowa żyłka -

serial komediowy14:25 Święta wojna (253): Molestowa-

nie - serial komediowy15:00 Alternatywy 4 (3 / 9): Pierwsza

noc - serial komediowy16:00 Panorama świat16:15 Giełda16:30 Tancerze (14) - serial obyczajowy17:25 Gilotyna - teleturniej18:00 Panorama18:30 Sport telegram18:35 Pogoda 18:40 Gorący temat - program

publicystyczny19:00 Królowie magii (2) - widowisko20:05 Na dobre i na złe (428): Ryzyko

zawodowe - serial obyczajowy21:10 Przypadkowa narzeczona -

komedia romantyczna Londyn. W ekskluzywnej dziel-nicy South Kensington mieszka młody arystokrata Nick. Jego zmarły ojciec roztrwonił rodzinny majątek i teraz mężczyzna zmu-szony jest wynajmować pokoje w swej rezydencji, by móc się utrzymać. Jednym z lokatorów, a zarazem przyjacielem Nicka jest Włoch Francesco. Przystojny bankier zostawił w Rzymie narzeczoną, Giulię. Niebawem do domu wprowadza się rodak Francesca, Antonio. Chłopak ma pobierać lekcje angielskiego i znaleźć pracę.

23:15 Wojownik - �lm sensacyjny00:50 Śmiertelne przebudzenie - thiller02:35 Kopciuszek - serial

06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:35 Franklin i skarb jeziora - �lm

animowany09:10 Miodowe lata (56): Karol „Bom-

bowiec” Krawczyk - serial10:00 Szpital na perypetiach - serial

komediowy11:00 Malanowski i partnerzy (107):

Zemsta - serial fabularno-doku-mentalny

11:30 I kto tu rządzi (5): Ten pierwszy raz - serial komediowy

12:00 Rodzina zastępcza plus (250): Niezdrowe talenty - serial

13:00 Niania - serial komediowy14:00 Pierwsza miłość (1229) - serial

obyczajowy14:45 Gotowe na wszystko 4 (84) -

serial obyczajowy15:50 Wydarzenia16:10 Prognoza pogody16:15 Interwencja - mag. reporterów16:30 Malanowski i partnerzy - serial17:00 Dlaczego ja? (32) - serial18:00 Pierwsza miłość (1230) - serial18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Świat według Kiepskich (212):

Wizerunek - serial komediowy20:00 Koń wodny: Legenda głębin -

�lm fantasy Szkocja, II wojna światowa. 12-letni samotny chłopiec, Angus MacMorrow, znajduje pewnego dnia na brzegu jeziora Loch Ness ogromne magiczne jajo. Wykluwa się z niego dziwny stwór. Okazuje się, że jest to legendarny koń wodny. Angus nazywa go Crusoe. Najpierw ukrywa swojego nowego przyjaciela przed mamą, Anne. Potem jednak zachowanie tajemnicy staje się trudne, gdyż Crusoe niewiarygodnie szybko rośnie i nie da się już go tak łatwo schować. Wkrótce chłopiec razem ze swoimi przyjaciółmi postanawia wypuścić konia wodnego do jeziora..

22:15 Kameleon: Wyspa przeklęta - �lm sensacyjny

00:10 Amerykański żigolak - dramat obyczajowy

05:40 Uwaga! - mag. reporterów06:00 Mango - telezakupy07:00 Granie na śniadanie - teleturniej

interaktywny08:00 Prosto w serce - serial obyczajo-

wo-komediowy08:30 Dzień dobry TVN - mag.11:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy11:30 Granie na ekranie - teleturniej

interaktywny12:25 Mango - telezakupy13:20 Detektywi: Porwanie dla kasy -

serial fabularno-dokumentalny13:55 Kobra - oddział specjalny - serial

sensacyjny14:55 Między kuchnią a salonem -

talk-show15:55 Rozmowy w toku: Wygram z

rakiem! - talk-show16:55 Sędzia Anna Maria Wesołowska -

serial fabularno-dokumentalny17:55 Prosto w serce - serial obyczajo-

wo-komediowy18:25 Detektywi: Nie uciekaj - serial

fabularno-dokumentalny19:00 Fakty19:30 Sport19:40 Pogoda19:50 Uwaga! - mag. reporterów20:00 In�ltracja - dramat sensacyjny

Południowy Boston. Policja sta-nowa pracuje nad ściśle tajnym projektem, którego założeniem jest walka z ma�ą. Agent Billy Costigan ma niezauwa-żalnie wniknąć w jej szeregi i zdobyć zaufanie bossa Franka Costella. Tymczasem pracę w jednostce dochodzeniowej w Massachusetts rozpoczyna bystry i ambitny Colin Sullivan, który ma szpiegować dla ma�osa. Chłopak szybko wspina się po szczeblach kariery i staje się członkiem doborowego grona kil-ku inspektorów, mających dostęp do poufnych informacji. Zarówno Colin, jak i Billy są pochłonięci prowadzeniem podwójnego życia. Nawet najmniejszy błąd może ich zdemaskować.

23:05 Rezolucja 819 - dramat obyczajowy

01:10 American beauty - dramat obyczajowy

05:10 Dylematu 5 (3): Biznes - serial komediowy

06:00 Kawa czy herbata?08:05 Polityka przy kawie08:25 Psie opowieści, czyli ochy i fochy:

Duma - program dla dzieci08:40 Buli: Doktor Buli - serial

animowany08:55 Kabaretowy Klub Kanapowy:

Łowcy.B kontra Kabaret Skeczów Męczących - program rozrywkowy

09:50 Smaki polskie: Knedle z owocami - mag. kulinarny

10:05 Światowiec - mag. turystyczny10:35 Smaki czasu z Karolem Okrasą:

Katarzyna Pakosińska - mag. kulinarny

11:10 Królowie śródmieścia (6 / 13): Miłosne igraszki - serial obyczajowy

12:00 Wiadomości12:15 Plebania (1613) - serial

obyczajowy12:45 Złotopolscy (90): Zagadka -

telenowela13:15 Janosik (8 / 13): Dobra cena -

serial przygodowy14:05 Polska 24. Opinie 14:35 Robert Rozmus show15:30 Laskowik & Malicki - program

rozrywkowy16:30 Gdzie diabeł nie może... - mag.17:00 Kabaretożercy - teleturniej

kabaretowy17:50 Teleexpress18:20 Plebania (1613) - serial18:45 Wojciech Cejrowski - boso przez

świat: Łódź - reportaż19:15 Dobranocka:19:30 Wiadomości20:00 Sport20:15 Wideoteka Dorosłego Człowieka:

„Jarmark” - mag. muzyczny20:40 Laskowik & Malicki - program

rozrywkowy21:05 Na dobre i na złe (424): Szkolny

wybryk - serial obyczajowy22:05 Polska 24. Informacje - mag.

informacyjny22:35 Zmruż oczy - �lm obyczajowy00:20 Makłowicz w podróży: Podróż 13.

Austria - Dolina Gastein - mag. kulinarny

00:50 Plebania (1613) - serial

Piątek 21. 01. 2011

Program polskich stacji telewizyjnych na 21-23. 01. 2011TV

sekcja7_68_359.indd 54 2011-01-18 16:50:43

21 stycznia 2011


KANCELARIA ADWOKATÓWObsługa w języku polskim

Odszkodowanie za wypadki drogowe i w pracy, Rozwody,Kupno domów, Spadki i Testamenty, Prawo Cywilne i Kryminalne

172 SCHOOL ROADHALL GREEN

BIRMINGHAM B28 8PA

Tel: 0121 777 7333

www.renatasolicitors.com

Renata & Co Solicitors.indd 1 2010-11-29 17:35:54

Dwa lata temu „Zapaśnik” przyniósł Aronofskiemu długo oczekiwane uznanie publiczne i kilka nagród na międzynarodowych festiwalach. Był to także punkt zwrotny w karierze dla odtwórcy głównej roli. Mickey Rourke przestał się pałętać po produkcjach klasy B i znów wskoczył do hollywo-odzkiej czołówki. Twórca „Requiem dla snu” powraca z filmem o balecie. Na pierwszy rzut oka to zupełnie inny świat niż arena walk zapaśników. Ale już pierwsze minuty filmu utwierdza-ją nas w przekonaniu, że wracamy na znajomy grunt. Małe sale ćwiczeń,

w których przelany pot i poświęcenie mierzy się hektolitrami. Kamera z ręki, niczym wścibski obserwator, śledząca każdy ruch postaci, przyglądająca się ich twarzom. W centrum główny bo-hater, z wielkim planem, zwykle prze-rastającym jego siły.

Nina (Natalie Portman) wie, że musi być najlepsza. Balet wymaga wielu wyrzeczeń i godzin ćwiczeń dziennie, aby dojść do perfekcji. Motywowana przez matkę (Barbara Hershey), kie-dyś również tancerkę, może odrobinę niespełnioną, dopina swego. Zosta-je obsadzona w roli białej łabędzicy w „Jeziorze łabędzim”. Autokratycz-ny dyrektor nowojorskiego Lincoln Center Thomas Leroy (Vincet Cassell) twierdzi, że jej taniec jest zbyt ideal-ny, by dziewczyna mogła wcielić się w zmysłową Czarną Łabędzicę. To tylko pogarsza sytuację i tak niezbyt pewnej siebie Niny. Prawdziwym wy-zwaniem jest pojawienie się Lily (Mila Kunis), która otrzymuje rolę Czarnej Łabędzicy. Obie są do siebie niezwy-kle podobne fizycznie, ale to dwie różne osobowości. Pewna siebie, wy-zwolona, wyraźna Lily staje się nie tyl-ko obiektem zazdrości, Nina jest nią jak najbardziej zafascynowana. Sama chciałaby być taka, ale nie potrafi. Su-gestie Thomasa, by odkrywać w sobie

pokłady ciemności, traktuje bardzo poważnie. A dla tak wrażliwej psychiki będzie to dość poważne obciążenie. Tancerka powoli traci kontakt z rze-czywistością.

„Black Swan” to fantastyczne stu-dium osobowości i historia o życiu na-śladującym sztukę. Perfekcyjnie zre-alizowana i świetnie obsadzona. Bez wątpienia rola Niny będzie dla Nata-lie Portman tą samą trampoliną do kariery, co dla Rourke. Dziesięć mie-sięcy ciężkiej pracy, w tym ćwiczeń baletowych, zaowocowały niemalże

wtopieniem się w graną przez nią postać. To ogromne zaangażowanie, bardzo intymny sposób prowadzenia kamery oraz balansowanie na granicy rzeczywistości sprawiają, że mamy do czynienia z filmem niełatwym, który przynosi emocjonujący finał. Sytuacja, w której sztuka zaczyna odbijać się w lustrze życia bohaterki, nie będącej w stanie określić granicy między oby-dwoma światami, to nic innego jak wielkie poświęcenie. Temu zapewne Randy z „Zapaśnika” mógłby ze zrozu-mieniem przytaknąć. Radosław Folta

Zręczny remake horroru z 1978 roku. Fabuła z załatanymi dziurami w opowie-ści, bardziej wiarygodne postacie i oczy-wiście niezwykle wyrafinowana, brutal-na zemsta, mocno osadzona w dzisiej-szej estetyce filmów grozy („Piła”).

Pisarka Jennifer (Sarah Butler) za-szywa się w domu na odludziu. Byłyby z tego miłe wakacje, gdyby nie czwórka miejscowych, którzy wykorzystują sy-tuację. Osaczają samotną dziewczynę

w domu, maltretują najpierw psychicznie, potem fizycznie. Jeżeli widzowi uda się przebrnąć przez ten bardzo niekomfortowy fragment filmu, czeka go nagroda. Jennifer cudem przeżyła i szykuje zemstę. Żaden z katów nie zostanie pominięty. Dla każdego z nich kobieta przygotowała niezapomniane wrażenia.

I Spit On Your Grave USA 2010

Naładowana energią Becky Fuller (Ra-chel McAdams) w pogoni za sukcesem zawodowym podejmuje się karkołom-nego zadania. Chce uratować poranny program telewizyjny. Remedium ma być nowy współprowadzący. Mike Pomeroy (Harrison Ford) to przygasła już legenda programów informacyjnych, czekająca na emeryturę. Tylko czy zmiana tematy-ki z poważnej na rozrywkową będzie po jego myśli?

Pogodna, energetyczna komedia ze świetnymi aktorami, zawodzi jeżeli chodzi o oryginalność. Twórcom udaje się osiągnąć pożądany efekt ścierając ze sobą cha-raktery (Diane Keaton kontra Ford). Efekt psują jednak wyświechtane klisze. Stary mistrz będzie musiał przypomnieć Becky, że poza pracą jest jeszcze życie. I miłość.

Morning Glory USA 2010

- nie warto - strata czasu - można zobaczyć - warto zobaczyć - trzeba zobaczyć

Black Swanreż. Darren Aronofsky, USA 2010

54ROZRYWKA

film dla każdego |

Wojownik

American beauty





na weekend

Hit tygodnia











komediodramat































































Piątek 21. 01. 2011


sekcja7_68_359.indd 54 2011-01-18 16:50:43

21 stycznia 2011


Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

ZAMÓW JUŻ DZIŚ07857 748 710

sprzedaż, montaż, serwis

MAXSATcctvSYSTEM

WWW.MAXSAT-CCTV-SYSTEM.CO.UK

MaxSat 1-16 od 358.indd 1 2011-01-07 16:08:23

Wojownik

American beauty





na weekend

Hit tygodnia











komediodramat































































Piątek 21. 01. 2011


sekcja7_68_359.indd 55 2011-01-18 16:50:44

21 stycznia 2011


Sobota TELE22.01. 2011

05:30 Rodzina Rabatków (52): Słodka Fabiola - serial animowany

06:00 Vipo i przyjaciele (3): Wenecja. Porwanie Beci - serial animo-wany

06:25 Projekt Ziemia: Sprzęt AGD06:35 Walt Disney w Jedynce: Moi

przyjaciele - Tygrys i Kubuś (29): Mały jest ten świat / Mgliste przy - serial animowany

07:05 Walt Disney w Jedynce: Czaro-dzieje z Waverly Place (18): Karta ocen - serial familijny

07:30 Rok w ogrodzie - mag.08:00 Wiadomości08:10 Pogoda 08:15 Ziarno - program dla dzieci08:50 Disney! Cudowny świat:

Pocahontas 2: Podróż do Nowego Świata - �lm animowany

10:15 Stawka większa niż życie (17 / 18): Spotkanie - serial wojenny

11:25 Stawka większa niż życie: Poszukiwany gruppenführer Wolf - serial wojenny

12:30 Gwiezdny karnawał Jedynki - program muzyczny

13:00 Wiadomości13:15 Komisarz Rex (5): Nie wszystko

złoto... - serial kryminalny14:15 Keith - �lm obyczajowy16:05 Skoki narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Zakopanem - studio16:30 Skoki narciarskie17:25 Teleexpress17:30 Skoki narciarskie18:30 Gwiezdny karnawał Jedynki -

program muzyczny19:00 Wieczorynka: Smerfy (107):

Powrót Błękitnookiego / Dziecko u żaboli - serial animowany

19:30 Wiadomości19:50 Sport20:05 Pogoda 20:20 Deja vu - thriller science �ction

Nowy Orlean, ostatni dzień karnawału. Na promie, na którym świętują amerykańscy marynarze i ich rodziny wybucha bomba podłożona w jednym z samochodów. Giną wszyscy pasażerowie - ponad 500 osób. Doświadczony agent federalny Doug Carlin ma odnaleźć sprawcę zamachu. Krótko po tragedii z rzeki zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety, Claire Kuchever. Carlin uważa, że nie jest ona o�arą zamachu na promie, mimo że ktoś bardzo chce, by tak sądzono.

22:35 Diagnoza zbrodni - dramat sensacyjny

00:50 Koń trojański - dramat sensacyjny

02:25 Paradise Now - dramat polityczny04:05 Kochane dziecko - thiller

05:55 Opactwa i klasztory: Zakon świętego Augustyna - serial dokumentalny

06:30 Człowiek wśród ludzi - mag.07:00 Familijna Dwójka: Flintstonowie

(8): Bohater - serial animowany07:35 Czarna Strzała (6 / 12) - serial08:40 M jak miłość (802) - serial09:35 Barwy szczęścia (525) - serial

obyczajowy10:05 Biegi narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Otepää - studio10:15 Biegi narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Otepää - bieg na 10 km stylem klasycznym kobiet

11:50 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Areszt - reportaż

12:25 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Stanisław Soyka - mag. kulinarny

12:55 Hrabia Monte Christo (3/8) - serial przygodowy

14:00 Familiada - teleturniej14:35 U fryzjera (2 / 13): Strzyżenie po

francusku - serial komediowy15:15 Kocham Cię, Polsko! 16:40 Słowo na niedzielę 16:50 Świat bez tajemnic: Made in

Moscow - �lm dokumentalny18:00 Panorama18:30 Sport telegram18:35 Pogoda 18:40 Barwy życia - cykl felietonów18:55 Hit dekady: Lata 80. - program

rozrywkowy20:10 Wino, kabaret i śpiew 21:00 Urodziny kabaretu Rak 22:05 Śmiertelne przebudzenie - thiller23:50 W głębi lasu - thiller

Tom i Gwen jadą pod namiot do rezerwatu Jasper Park w Północnej Karolinie. Sielanka na łonie natury szybko zamienia się w koszmar. Para zostaje napad-nięta przez grupę wyznawców tajemniczej sekty. Tom ginie od ran, zaś jego towarzyszka tra�a do siedziby bractwa, gdzie pada o�arą mrocznego rytuału. Kilka miesięcy później do miejsca, w którym doszło do tragedii, docie-ra kilkoro osób zajmujących się tworzeniem gier komputerowych - Adam, Lee, Maggie, Perry, Chris, Paul i Mike. Przybysze podzieleni na dwie drużyny rozgrywają w lesie mecz paintballu. W trakcie spotkania zawodnicy nieoczeki-wanie stają się celem uzbrojonej grupy mężczyzn, wysłanników sekty, którzy wzięli graczy za agentów FBI.

01:25 Wojownik - �lm sensacyjny02:50 Mój pierwszy raz: Paulina

Chylewska, Magdalena Wójcik, Beata Rybarska, Łukasz Rybarski, Maurycy Pola - program rozrywkowy

05:00 Wstawaj! Gramy! 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Kudłaty i Scooby-Doo na tropie

(6) - serial animowany07:45 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (14) -

serial animowany08:15 Małe potwory - komedia fantasy

Dwunastoletni Brian Stevenson przeprowadził się z rodzicami do innej dzielnicy. Z tego powodu czuje się potwornie nieszczęśliwy i samotny. Stracił dawnych kolegów, w nowym miejscu czuje się nieswojo i obco. Wszystko zmienia się, gdy odnajduje pod łóżkiem Maurice’a - wiodącego wyłącznie nocne życie potworka. Wprowadza on Briana w swój podziemny świat, do którego dorośli nie mają prawa wstępu. Panuje tu absolutna wolność. Nie ma żadnych zakazów, obowiązków, szkoły i odrabiania lekcji. Wszyscy nieustannie się bawią. Każdy robi, co chce, a główną atrakcją jest płatanie �gli dzieciom i innym potworom.

10:15 Ewa gotuje - mag. kulinarny10:45 Szpilki na Giewoncie (8) - serial11:45 Hotel 52 (19) - serial obyczajowy12:45 Jej Szerokość Afrodyta (6) - serial

komediowy13:45 Dom nie do poznania (198) -

reality show14:45 Się kręci - program rozrywkowy15:30 Koń wodny: Legenda głębin -

�lm fantasy17:45 Światowe rekordy Guinnessa -

program rozrywkowy18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Świat według Kiepskich (213):

Łabudibuda - serial komediowy20:00 Ludzie Chudego (3) - serial22:00 Siatkarskie Plusy

- uroczysta gala wręczenia nagród

23:30 Zgon na pogrzebie - komedia01:30 Wymyślona przyjaciółka

- thiller Suzanne niedawno poślubiła wdowca Michaela, który wychowuje córeczkę Molly. Po przeprowadzce do nowego domu dziewczynka opowiada o przyjaciółce, Candace. Rodzi-ce są przekonani, że to tylko wyobrażenie córki, gdy jednak słyszą szczegóły z życia małej Candace zaczynają się niepo-koić. Niebawem wychodzi na jaw, że wymyślona koleżanka Molly mieszkała w tym domu 90 lat temu, a niektórzy sąsiedzi pamiętają jeszcze jej tragiczną historię.

05:35 Uwaga! - mag. reporterów05:55 Mango - telezakupy08:00 Geronimo Stilton: Pech drużyny

fromage - serial animowany08:30 Dzień dobry TVN - mag.10:55 Na Wspólnej - serial obyczajowy11:20 Na Wspólnej - serial obyczajowy12:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy12:25 Na Wspólnej - serial obyczajowy12:50 Drużyna Buddy’ego - �lm

familijny14:25 Strongman - Mistrzostwa Europy

we Wrześni15:40 Prosto w serce - serial obyczajo-

wo-komediowy16:10 Prosto w serce - serial obyczajo-




wo-komediowy18:00 Kuchenne rewolucje - reality

show19:00 Fakty19:25 Sport19:35 Pogoda19:45 Uwaga! - mag. reporterów20:00 Hela w opałach:

Córeczka tatusia - serial komediowy

20:35 Serce nie sługa - komedia romantyczna


01:15 Morderczy rój - �lm kata-stro�czny Podczas zorganizowanego przez burmistrza Święta Kwiatów we francuskim miasteczku pojawiają się liczne przypadki użądleń przez zwabione zapachem pszczoły. Władze ignorują ostrzeżenia doktora François, do którego tra�ają kolejni poszkodowani mieszkańcy i turyści. Również Clémentine - właścicielka regio-nalnej pasieki i miłość z czasów szkolnych doktora - nie reaguje na symptomy zbliżającego się zagrożenia. Dopiero śmiertelny atak pszczół na jej wspólnika Patricka zmienia jej nastawienie. Tymczasem owady znikają równie nagle, jak się pojawiły. François i Clémentine próbują ustalić przyczynę nieoczekiwa-nej zmiany zachowania pszczół i zapobiec katastro�e, zanim będzie za późno.

03:00 Arkana magii - interaktywny program rozrywkowy

04:20 Uwaga! - mag. reporterów04:40 Nic straconego - programy

powtórkowe

05:10 Rycerze i rabusie (1 / 7): W walce z infamisem - serial przygodowy

06:00 Złotopolscy (86): Awans - telenowela

06:25 Złotopolscy (87): Bomba - telenowela

06:50 Złotopolscy (88): Inspekcja - telenowela

07:15 Złotopolscy (89): Nowe kłopoty - telenowela

07:40 Złotopolscy (90): Zagadka - telenowela

08:15 Ranczo pod Zieloną Siódemką (32 / 42): O tym, jak mieliśmy wyścigi - serial komediowy

08:50 Dzika Polska: Lasy pełne życia - bocian ciemnego lasu - cykl reportaży

09:20 Rycerze i rabusie (2 / 7): Z dia-błem sprawa - serial przygodowy

10:05 Info jazda (3) - mag.10:25 Polska 24. Informacje - mag.

informacyjny10:55 Czterdziestolatek (19 / 21): Z dala

od ludzi, czyli coś swojego - serial obyczajowy

12:00 Daab - to, co najlepsze (1) - koncert

13:00 Wiadomości13:15 Na dobre i na złe (424): Szkolny

wybryk - serial obyczajowy14:10 Wściekłe gary - mag. kulinarny14:40 Pamiętaj o mnie... - koncert

życzeń15:00 Dwie strony medalu (7) - serial

obyczajowy15:35 Kabaretowy alfabet Dwójki: C jak

Ciach - program rozrywkowy16:00 Kulturalni PL - mag.17:00 M jak miłość (790) - serial

obyczajowy17:50 Teleexpress18:10 Barwy szczęścia (303) - serial

obyczajowy18:40 Barwy szczęścia (304) - serial

obyczajowy19:10 Dobranocka: Wielka podróż

Bolka i Lolka: Małpi król - serial animowany

19:30 Wiadomości19:50 Sport20:10 Czas honoru (8): Odwet - serial

wojenny21:05 „Taka jest prawda”, czyli 45 lat

Tercetu Egzotycznego - koncert22:00 Kino mistrzów: O-bi, o-ba. Koniec

cywilizacji - �lm SF23:35 Sylwester z Dwójką 2010: Impe-

rium Gwiazd - widowisko00:25 M jak miłość (790) - serial

obyczajowy01:15 Dobranocka za oceanem: Wielka

podróż Bolka i Lolka: Małpi król - serial animowany

01:30 Wiadomości01:50 Sport02:00 Janosik (9 / 13): Pobór - serial

Śmiertelne przebudzenie

Zgon na pogrzebie

TVP 2thrillergodz. 22:05

POLSATkomediagodz. 23:30

Desmond Caine mieszka w Chicago. Pracuje jako główny specjalista w dziale marketingu dużej chica-gowskiej korporacji. Jest też bardzo ceniony w swojej branży. Robi karierę, cieszy się powodzeniem u kobiet. Ma jednak i pewne troski. Najważniejszą jest bezsenność, która nęka go już od dawna i której żaden specjalista nie może wyleczyć. Nocami spaceruje więc po ulicach miasta i ociera o miejscowy półświatek. Któregoś razu wraca już do domu, gdy niespodziewanie staje się świadkiem morderstwa. Jest przerażony, na ubraniu zostają mu ślady krwi. Ucieka do domu. Chce o tym wszystkim zawiadomić policję. Jednak jego dziewczyna Chaney radzi, żeby tego nie robił. Przekonuje go, że w tej sytuacji jego mogą uznać za głównego podejrzanego. Niebawem jednak w biurze Desmonda zjawia się detektyw Gary Belladonna.

Daniel mieszka z żoną Jane w rodzinnym domu. Kiedy jego ojciec umiera mężczyzna organizuje pogrzeb, na który przyjeżdżają wszyscy krewni i znajomi seniora rodu. Wśród nich jest m.in. Robert, brat Daniela, sławny pisarz, kuzynka Martha wraz z narzeczonym Simonem, którzy starają się zrobić dobre wrażenie na ojcu dziewczyny. Niestety będzie to trudne zadanie, ponieważ Simon przypadkowo zażywa LSD. Dodatkowo pojawia się pewien tajemniczy, nieproszony gość z Ameryki, Peter, który chce wyjawić pilnie strzeżony sekret rodzinny. Mężczyzna domaga się sporej sumy za utrzymanie go w tajemnicy. Daniel i Robert postanawiają zrobić wszystko, aby nie dopuścić do jego ujawnienia. Niestety sprawy się komplikują, a spokojna uroczystość zamienia się w katastrofę.

Niedziela TELE23. 01. 2011

06:00 Dla przyszłości - program publicystyczny

06:30 Dziesięcioro przykazań - opowie-ści dla dzieci

07:00 Transmisja mszy świętej08:00 Tydzień - magazyn rolniczy08:40 Smerfy (107): Powrót Błękitno-

okiego / Dziecko u żaboli - serial animowany

09:05 Awantura o Basię - serial10:20 Świry - serial kryminalny11:15 Gwiezdny karnawał Jedynki -

program muzyczny11:40 Wypasiona zima - magazyn11:50 Między ziemią a niebem12:00 Anioł Pański12:15 Między ziemią a niebem13:00 Wiadomości13:15 Komisarz Rex (4): Majstersztyk -

serial kryminalny14:10 Wielka Gala Liderów Polskiego

Biznesu14:30 Wypasiona zima - magazyn14:35 Skoki narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Zakopanem - studio14:45 Skoki narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Zakopanem17:00 Teleexpress17:15 Pogoda 17:30 Ojciec Mateusz 3 (42): Więzienna

przeszłość - serial kryminalny18:25 Jaka to melodia? - teleturniej

muzyczny19:00 Wieczorynka: Chip i Dale (52):

Byczek chce do domu19:30 Wiadomości19:50 Sport20:00 Biegi narciarskie: Zawody

Pucharu Świata - kronika20:05 Pogoda 20:20 Blondynka - serial obyczajowy22:15 Dziedziczki - komedia00:05 Na rozstaju - dramat

obyczajowy Na pustej drodze dochodzi do groźnego wypadku. Kierowca pędzącego z dużą prędkością auta podczas ostrego hamowania traci kontrolę nad pojazdem. Wskutek kolizji odnosi poważne obrażenia. Mężczyzną tym jest wzięty architekt, czterdziesto-dwuletni Vincent Eastman. W retrospekcjach przywołanych zostaje kilka ostatnich tygodni z jego życia. Przystojny i zamożny Eastman jest od kilkunastu lat żonaty z przedsiębiorczą i atrakcyjną Sally. Małżonkowie mają 14-letnią, uzdolnioną artystycznie córkę Meaghan, która wprost uwielbia ojca. Mimo licznych sukcesów zawodowych i pozornie szczęśliwej rodziny, Vincentowi brakuje płomiennego uczucia i namiętności.

01:50 Rzym - serial historyczny

05:35 Słowo na niedzielę - program religijny

05:45 Nie tylko dla pań: Barwy Polinezji - �lm dokumentalny

06:50 Natura się o(d)płaca: Borne Sulinowo - cykl reportaży

07:25 M jak miłość (803) - serial obyczajowy

08:15 Barwy szczęścia (526) - serial obyczajowy


09:20 Strefa gwiazd - magazyn09:50 Biegi narciarskie: Zawody Pucha-

ru Świata w Otepää - studio10:00 Biegi narciarskie12:00 Pechowiec - komedia

Marie Bens - córka bogatego przedsiębiorcy, którą nieustan-nie prześladuje pech - podczas wakacji w Ameryce Południo-wej zostaje porwana. Niestety, dochodzenie nie przynosi żadnych rezultatów. Wówczas ojciec uprowadzonej wpada na szalony pomysł. Postanawia wysłać na poszukiwania dziew-czyny osobę równie pechową, co ona - François Perrina. Wierzy bowiem, że tylko dzięki swej niezwykłej umiejętności popadania w nieprawdopo-dobne tarapaty natra� on na trop zaginionej. W wyprawie Perrinowi towarzyszy wybitny detektyw, Campana. Wybryki towarzysza wpędzają jednak detektywa w coraz większe kłopoty, a śledztwo wcale nie posuwa się do przodu...

14:00 Familiada - teleturniej14:35 U fryzjera (3 / 13): Ochroniarz -

serial komediowy15:15 Szansa na sukces: Wojciech Korda

- program muzyczny16:15 Na dobre i na złe (428): Ryzyko

zawodowe - serial obyczajowy17:15 15. Festiwal Kabaretowy w

Koszalinie 2009 - Kabaret TV - program rozrywkowy

18:00 Panorama18:30 Sport telegram18:35 Pogoda 18:45 „Tak to leciało!” - kulisy - felieton18:55 Tak to leciało! - teleturniej

muzyczny20:05 Kabaretowy Klub Dwójki -

program rozrywkowy21:10 Dwójka w akcji: Wodny świat -

�lm przygodowy23:30 Kocham kino - magazyn Grażyny

Torbickiej00:00 Lech Majewski. Świat wg Bruege-

la - �lm dokumentalny00:55 Strefa gwiazd - magazyn01:25 Pechowiec - komedia03:00 W głębi lasu - thiller

05:00 Wstawaj! Gramy! - program muzyczny

06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Kudłaty i Scooby-Doo na tropie

(7) - serial animowany07:45 Kaczor Donald przedstawia (7) -

serial animowany08:15 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (15) -

serial animowany08:45 Gumisie (15) - serial animowany09:15 Gumisie (16) - serial animowany09:45 Kacze opowieści (55) - serial

animowany10:15 Kacze opowieści (56) - serial

animowany10:45 I bądź tu mądra - komedia

Katelin Kingsford jest młodą, dobrze zapowiadającą się łyż-wiarką �gurową. Jej marzeniem jest uczyć się w szkole Natashy Goberman, pochodzącej z Rosji uznanej instruktorki łyżwiarstwa. Katelin jest bardzo zdeterminowana, by się tam dostać. Decyduje się więc przyjąć stypendium, które jest obwarowane jednym, ale bardzo ważnym warunkiem. W zamian za pomoc �nansową Katelin zobowiązuje się grać w szkolnej, dziewczęcej drużynie hokejowej. Utalentowana łyżwiarka �gu-rowa nie radzi sobie w nowej sytuacji. Mimo wielu porażek nie poddaje się jednak. Po pewnym czasie robi nawet duże postępy, a dzięki niej drużyna zaczyna wygrywać w zawodach. Teraz nastolatka musi podjąć najważniejszą decyzję w swoim życiu - łyżwiarstwo �gurowe albo hokej.

12:35 Roksana - komedia romantyczna14:55 Wyznania panny młodej -

komedia16:45 Rodzina zastępcza plus (275):

Artystyczne ekspresje - serial komediowy

17:45 7420 Milion od zaraz - program rozrywkowy

18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Świat według Kiepskich (214):

Ekolodzy - serial komediowy20:00 CSI: Kryminalne zagadki Miami 6

(135) - serial kryminalny21:00 CSI: Kryminalne zagadki Miami 6

(136) - serial kryminalny22:00 Kości 2 - serial kryminalny23:00 Instynkt mordercy (7) - serial

kryminalny00:00 Konkwistador - thiller02:00 Magazyn sportowy04:00 Program interaktywny04:40 TV Market

- magazyn reklamowy

05:35 Uwaga! - magazyn reporterów05:55 Mango - telezakupy08:00 Maja w ogrodzie 08:25 Akademia ogrodnika - magazyn

ogrodniczy08:30 Dzień dobry TVN - magazyn10:55 Co za tydzień - magazyn

informacyjny11:30 Szymon Majewski Show -

program rozrywkowy12:30 Top model. Zostań modelką13:35 Mam talent!15:10 Stowarzyszenie wędrujących

dżinsów - komedia Cztery przyjaciółki, Bridget, Carmen, Lena i Tibby, znają się od urodzenia. Jak dotąd wakacje zawsze spędzały razem. Tego lata jest inaczej. Bridget wyjeżdża do Meksyku na obóz piłkarski, Carmen chce odwiedzić ojca w Waszyngtonie, Lena wybiera się do dziadków do Grecji, a Tibby zostanie w domu i będzie pracować w supermarkecie. Tuż przed rozpoczęciem wakacji jedna z dziewczyn kupuje w lum-peksie znoszone dżinsy. Dziwnym trafem spodnie idealnie dopa-sowują się do sylwetki każdej z nich. Dziewczyny postanawiają zawiązać Stowarzyszenie Wędru-jących Dżinsów, które pozwoli im mimo rozłąki utrzymać ze sobą kontakt i da początek niezwykłym wydarzeniom.

17:25 Hela w opałach: Córeczka tatusia - serial komediowy

18:00 Ugotowani - reality show19:00 Fakty19:25 Sport19:35 Pogoda19:45 Uwaga! - magazyn reporterów20:00 Morderczy rój - �lm katastro-

�czny Podczas zorganizowanego przez burmistrza Święta Kwiatów we francuskim miasteczku pojawiają się liczne przypadki użądleń przez zwabione zapachem pszczoły. Władze ignorują ostrze-żenia doktora François, do które-go tra�ają kolejni poszkodowani mieszkańcy i turyści. Również Clémentine - właścicielka regio-nalnej pasieki i miłość z czasów szkolnych doktora - nie reaguje na symptomy zbliżającego się zagrożenia.

21:55 Dr House - serial obyczajowy22:55 Naznaczony: Dziewiąta o�ara -

serial sensacyjny23:55 Rozbitkowie - dramat kata-

stro�czny01:50 Arkana magii - interaktywny

program rozrywkowy03:10 Uwaga! - magazyn reporterów

06:35 Plebania (1609) - serial obyczajowy





08:30 Szkoła na Słonecznej (3):Rekin w sosie imbirowym - serial obyczajowy

09:00 Ziarno - program dla dzieci09:30 Rycerze i rabusie (3 / 7): Miłość

do Heleny - serial przygodowy10:15 Flesz historii - cykl reportaży10:35 Słownik polsko@polski - talk-

show prof. Jana Miodka11:05 Pamiętaj o mnie... - koncert

życzeń11:25 S jak szpieg (4 / 10): Małżeństwo

doskonałe - serial dokumentalny11:50 Między ziemią a niebem -

magazyn12:00 Anioł Pański12:15 Między ziemią a niebem -

magazyn12:45 Pod Tatrami - program krajo-

znawczy13:00 Transmisja mszy świętej z

kościoła pw. Chrystusa Króla w Poznaniu

14:20 Kraj się śmieje: Wady - program rozrywkowy

15:20 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Stanisław Soyka - magazyn kulinarny

15:50 Alfabet uczuć, czyli 10 lat z „M jak miłość”: Magdalena Walach i Joanna Koroniewska - reportaż

16:05 Złotopolscy (1112): Pożegnanie Józefa - telenowela

16:35 Gra w miasta - teleturniej17:00 Teleexpress17:20 M jak miłość (791) - serial



obyczajowy19:15 Dobranocka: Rudy Zdziś i biały

miś (4) - serial animowany19:30 Wiadomości19:50 Sport20:10 Janosik (9 / 13): Pobór - serial

przygodowy21:05 Niepokonani. Niezwykłe historie:

Beata Pawlikowska - talk-show21:40 Szansa na sukces: Piasek -

program muzyczny22:35 Królowa Bona (9) - serial

historyczny23:40 Zmowa z zegarem - koncert

Andrzeja Sikorowskiego (2)00:20 M jak miłość (791) - serial

obyczajowy

Wodny świat

Dziedziczki

TVP 2 przygodowy godz. 21:10

TVP 1 komediagodz. 22:15

Po stopnieniu wszystkich lodowców Ziemia zmienia się w wielki ocean. Ludzie, którym udało się prze-trwać kataklizm, mieszkają na łodziach i sztucznych atolach. Niektórzy z ocalałych wierzą w istnienie mitycznego suchego lądu. Sternik należy do pierwszego pokolenia modyfikowanych genetycznie ludzi wyposażonych w skrzela. Odrzucony przez zwykłych śmiertelników, żyje samotnie na łodzi. Pewnego dnia zawija do jednej ze skonstruowanych sztucznie pływających osad. W tym samym czasie pojawiają się tam oceaniczni piraci, Spaliniarze, dowodzeni przez bezwzględnego Diakona. Napadają na miesz-kańców i ograbiają ich. W ogólnym zamieszaniu Sternikowi udaje się uciec z pomocą pięknej Helen i jej podopiecznej, Enoli. Razem podążają w dalszą drogę. Legenda głosi, że dziewczynka ma na plecach wytatuowaną mapę z drogą do suchego lądu. W pościg za nimi rusza Diakon i jego ludzie.

Rozpieszczone siostry Ava i Tanzie Marchetta są spadkobierczyniami ogromnej fortuny. Zmarły ojciec pozostawił im udziały w cenionej firmie kosmetycznej. Jednak doglądanie rodzinnego interesu nie należy do zainteresowań atrakcyjnych młodych kobiet. Ich ulubionymi zajęciami jest bowiem przymierzanie nowych kreacji i imprezy w towarzystwie kolejnych przystojnych partnerów. Beztroskie życie sióstr zostaje jednak zakłócone przez pojawienie się insynuacji i zarzutów, że ich nieżyjący ojciec wypuścił na rynek szkodliwy dla zdrowia kosmetyk. Skandal powoduje, że Ava i Tanzie w jednej chwili tracą cały dobytek - pieniądze, dom i luksusowe auta - oraz zostają pozbawione źródła utrzymania. Teraz panny Marchetta muszą nauczyć wykonywać się codziennych czynności, które wcześniej były im całkowicie obce.

sekcja7_68_359.indd 56 2011-01-18 16:50:46

21 stycznia 2011




































































powtórkowe
































Zgon na pogrzebie



























































- magazyn reklamowy










































obyczajowy

Wodny świat

Dziedziczki





sekcja7_68_359.indd 56 2011-01-18 16:50:46

21 stycznia 2011




































































powtórkowe
































Zgon na pogrzebie



























































- magazyn reklamowy










































obyczajowy

Wodny świat

Dziedziczki





sekcja7_68_359.indd 57 2011-01-18 16:50:48

21 stycznia 2011


Horoskop tygodniowy 24 stycznia – 30 stycznia 2011

Horoskop tygodniowy opracował Orion http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/484/Orion

Baran

Wodnik

Lew

Byk Bliźnięta

Miłość: Raki mogą spodziewać się za-warcia nieoczekiwanej znajomości. Prawdopodobnie nie będzie ona długo-trwała, ale za to jak fascynująca.Praca: Nadszedł czas decydujących rozmów i podejmowania decyzji. Nieko-niecznie muszą one iść po Waszej myśli, a jeśli tak jest, to zastanówcie się dwa razy zanim coś podpiszecie. Finanse: Przed Rakami z początku zna-ku staną szanse na poprawę stanu konta. Poprawa może być znaczna i długotrwa-ła, jednak będzie okupiona wysiłkiem.Zdrowie: Pora zrobić sobie przegląd i zadbać o zęby oraz kręgosłup.

Rak

Panna Waga

Miłość: Skorpiony urodzone w końców-ce znaku powinny realnie spojrzeć na swoje relacje. Praca: Skorpiony bez większego trudu zdobędą to, co będą chciały.Finanse: Osoby urodzone w końcówce znaku mogą spodziewać się niespodzie-wanego. Wszelkie operacje finansowe nosić będą znamiona ryzyka, na którym można dużo zyskać, ale jeśli się nie uda-dzą – jeszcze więcej stracić.Zdrowie: Skorpiony urodzone na prze-łomie października i listopada powinny unikać dużego wysiłku i nerwów.

Skorpion

Strzelec

Miłość: Dobra passa w życiu uczuciowym trwa. Bądźcie otwarci na nadarzające się okazje i nie ukrywajcie swoich uczuć, a zdziwicie się, jak łatwo one przychodzą. Praca: Czas trudnych rozmów i prób. Nie lejcie wody i trzymajcie się konkretów. Czasami lepiej zrezygnować, niż obsta-wać przy swoim.Finanse: Szczęście teraz uśmiecha się promiennie do Baranów. Szanse, które się teraz pojawią mogą Was ustawić na następne 12 lat.Zdrowie: Barany nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. War-to się też trochę poruszać.

Miłość: Bądźcie otwarci na nadarzające się okazje i nie ukrywajcie swoich uczuć.Praca: Lwy urodzone 9-11 sierpnia mogą być zmuszone do wzięcia sporej odpowiedzialności na swoje barki. Jeśli poważnie podejdą do zadania, czeka je nagroda.Finanse: Szczęście uśmiecha się pro-miennie do Lwów urodzonych na sa-mym początku znaku. Szanse, które się teraz pojawią mogą poważnie odmie-nić Waszą przyszłość.Zdrowie: Aktywność fizyczna, albo kłopoty ze zdrowiem – wybór należy do Was.

Miłość: W najbliższych dniach Strzelce mają ogromne szanse na zakochanie się. Nie zmarnujcie danego Wam czasu!Praca: Strzelce mogą być zmuszone do wzięcia sporej odpowiedzialności na swoje barki. Jeśli poważnie podejdą do zadania, czeka je nagroda.Finanse: To może być dla Was bardzo szczęśliwy tydzień. Korzystajcie z szans, które się przed Wami pokażą.Zdrowie: Strzelce urodzone w końców-ce listopada nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdrowe ujście.

Miłość: Nie należy spodziewać się fa-jerwerków w nadchodzącym czasie. Byki powinny spojrzeć realnie na swoje związki, a nie tylko przez pryzmat różo-wych okularów.Praca: Czas na przeprowadzenie kon-kretnych rozmów, bez większego trudu zdobędziecie to, co będziecie chcieli.Finanse: Mało widoczne, acz ważne pro-cesy mogą radykalnie odmienić zawar-tość Waszych kieszeni.Zdrowie: Byki urodzone na przełomie kwietnia i maja powinny unikać zbyt for-sownego wysiłku i nerwów, w przeciw-nym razie mogą wylądować u lekarza.

Miłość: Panny urodzone w drugiej de-kadzie września mają sposobność do za-warcia lub pogłębienia obiecującej zna-jomości. Nie zrażajcie się trudnościami. Praca: Czas na przeprowadzenie kon-kretnych rozmów i podpisywanie umów. Finanse: Panny z końca sierpnia powin-ny obserwować uważnie, to co się dzieje w tej sferze życia. Mało widoczne, acz ważne procesy mogą radykalnie odmie-nić stan Waszych kont.Zdrowie: Panny urodzone w końcówce znaku powinny unikać rzeczy, na które są uczulone, a także zbędnej ekscytacji.

Miłość: Koziorożce urodzone w końców-ce znaku mogą spodziewać się zawarcia nieoczekiwanej znajomości. Prawdopo-dobnie nie będzie ona długotrwała, ale za to jak fascynująca.Praca: To nad czym do tej pory pra-cowaliście zacznie nabierać realnych kształtów. Finanse: Są szanse na poprawę stanu konta. Poprawa może być znaczna i dłu-gotrwała, jednak okupiona wysiłkiem, do którego i tak jesteście przyzwyczajeni.Zdrowie: Warto zmienić dietę, rzucić szkodliwe nawyki.

Miłość: Bliźnięta powinny zastanowić się nad swoimi relacjami z innymi. Mo-żecie żałować pochopnej decyzji o za-kończeniu lub rozpoczęciu związku.Praca: Bliźnięta będą zdawały egzamin z odpowiedzialności. Sędziowie będą jednak w dobrych nastrojach, docenią Was.Finanse: Uważajcie na wszystkie sy-gnały zwiastujące poprawę i chwytajcie okazje.Zdrowie: Bliźnięta nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdro-we ujście.

Miłość: Wagi urodzone między 10 a 18 października powinny być otwarte na nadarzające się okazje. Nie ukrywajcie swoich uczuć.Praca: Wagi z 9-10 października mogą przeżywać okres wymagający dużego wysiłku i pokory. Finanse: Wagi z początku znaku dosta-ną przewrotne okazje. Uważajcie na nie i podchodźcie z rozwagą. Zdrowie: Wagi urodzone na przełomie września i października nie będą narze-kały na brak energii i dobre samopoczu-cie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdrowe ujście.

Miłość: Wodniki urodzone między 6 a 14 lutego powinny być otwarte na nadarzające się okazje. Praca: Na Wodniki z 5-7 lutego spocznie teraz dużo odpowiedzialności. Jeśli wy-konają zadanie, zostaną wynagrodzone.Finanse: Przed Wodnami pojawią się teraz kuszące okazje, które mogą przy-niść poprawę sytuacji materialnej. Zdrowie: Wodniki będzie rozsadzać energia i optymizm. Fantastyczna okazja na rozpoczęcie ćwiczeń fizycznych, które na stałe zagoszczą w Waszym grafiku.

Miłość: Ryby mają sposobność do za-warcia lub pogłębienia obiecującej zna-jomości. Nie zrażajcie się trudnościami, które staną Wam na drodze.Praca: Ryby urodzone pomiędzy 5 a 16 marca bez większego trudu zosiągną wszystkie swoje cele.Finanse: Ryby powinny obserwować uważnie to, co się dzieje w tej sferze ży-cia. Mało widoczne, acz ważne procesy mogą wpłynąć na zawartość portfeli.Zdrowie: Unikajcie rzeczy, na które jeste-ście uczulone, a także zbędnej ekscytacji.

RybyKoziorożec

21 III - 20 IV 21 IV - 21 V 22 V - 22 VI 23 VI - 22 VII

23 VII - 23 VIII 24 VIII - 23 IX 24 IX - 23 X 24 X - 22 XI

23 XI - 21 XII 22 XII - 20 I 21 I - 18 II 19 II - 20 III

sekcja7_68_359.indd 58 2011-01-18 16:50:51

21 stycznia 2011


Horoskop tygodniowy 24 stycznia – 30 stycznia 2011

Horoskop tygodniowy opracował Orion http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/484/Orion

Baran

Wodnik

Lew

Byk Bliźnięta

Miłość: Raki mogą spodziewać się za-warcia nieoczekiwanej znajomości. Prawdopodobnie nie będzie ona długo-trwała, ale za to jak fascynująca.Praca: Nadszedł czas decydujących rozmów i podejmowania decyzji. Nieko-niecznie muszą one iść po Waszej myśli, a jeśli tak jest, to zastanówcie się dwa razy zanim coś podpiszecie. Finanse: Przed Rakami z początku zna-ku staną szanse na poprawę stanu konta. Poprawa może być znaczna i długotrwa-ła, jednak będzie okupiona wysiłkiem.Zdrowie: Pora zrobić sobie przegląd i zadbać o zęby oraz kręgosłup.

Rak

Panna Waga

Miłość: Skorpiony urodzone w końców-ce znaku powinny realnie spojrzeć na swoje relacje. Praca: Skorpiony bez większego trudu zdobędą to, co będą chciały.Finanse: Osoby urodzone w końcówce znaku mogą spodziewać się niespodzie-wanego. Wszelkie operacje finansowe nosić będą znamiona ryzyka, na którym można dużo zyskać, ale jeśli się nie uda-dzą – jeszcze więcej stracić.Zdrowie: Skorpiony urodzone na prze-łomie października i listopada powinny unikać dużego wysiłku i nerwów.

Skorpion

Strzelec

Miłość: Dobra passa w życiu uczuciowym trwa. Bądźcie otwarci na nadarzające się okazje i nie ukrywajcie swoich uczuć, a zdziwicie się, jak łatwo one przychodzą. Praca: Czas trudnych rozmów i prób. Nie lejcie wody i trzymajcie się konkretów. Czasami lepiej zrezygnować, niż obsta-wać przy swoim.Finanse: Szczęście teraz uśmiecha się promiennie do Baranów. Szanse, które się teraz pojawią mogą Was ustawić na następne 12 lat.Zdrowie: Barany nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. War-to się też trochę poruszać.

Miłość: Bądźcie otwarci na nadarzające się okazje i nie ukrywajcie swoich uczuć.Praca: Lwy urodzone 9-11 sierpnia mogą być zmuszone do wzięcia sporej odpowiedzialności na swoje barki. Jeśli poważnie podejdą do zadania, czeka je nagroda.Finanse: Szczęście uśmiecha się pro-miennie do Lwów urodzonych na sa-mym początku znaku. Szanse, które się teraz pojawią mogą poważnie odmie-nić Waszą przyszłość.Zdrowie: Aktywność fizyczna, albo kłopoty ze zdrowiem – wybór należy do Was.

Miłość: W najbliższych dniach Strzelce mają ogromne szanse na zakochanie się. Nie zmarnujcie danego Wam czasu!Praca: Strzelce mogą być zmuszone do wzięcia sporej odpowiedzialności na swoje barki. Jeśli poważnie podejdą do zadania, czeka je nagroda.Finanse: To może być dla Was bardzo szczęśliwy tydzień. Korzystajcie z szans, które się przed Wami pokażą.Zdrowie: Strzelce urodzone w końców-ce listopada nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdrowe ujście.

Miłość: Nie należy spodziewać się fa-jerwerków w nadchodzącym czasie. Byki powinny spojrzeć realnie na swoje związki, a nie tylko przez pryzmat różo-wych okularów.Praca: Czas na przeprowadzenie kon-kretnych rozmów, bez większego trudu zdobędziecie to, co będziecie chcieli.Finanse: Mało widoczne, acz ważne pro-cesy mogą radykalnie odmienić zawar-tość Waszych kieszeni.Zdrowie: Byki urodzone na przełomie kwietnia i maja powinny unikać zbyt for-sownego wysiłku i nerwów, w przeciw-nym razie mogą wylądować u lekarza.

Miłość: Panny urodzone w drugiej de-kadzie września mają sposobność do za-warcia lub pogłębienia obiecującej zna-jomości. Nie zrażajcie się trudnościami. Praca: Czas na przeprowadzenie kon-kretnych rozmów i podpisywanie umów. Finanse: Panny z końca sierpnia powin-ny obserwować uważnie, to co się dzieje w tej sferze życia. Mało widoczne, acz ważne procesy mogą radykalnie odmie-nić stan Waszych kont.Zdrowie: Panny urodzone w końcówce znaku powinny unikać rzeczy, na które są uczulone, a także zbędnej ekscytacji.

Miłość: Koziorożce urodzone w końców-ce znaku mogą spodziewać się zawarcia nieoczekiwanej znajomości. Prawdopo-dobnie nie będzie ona długotrwała, ale za to jak fascynująca.Praca: To nad czym do tej pory pra-cowaliście zacznie nabierać realnych kształtów. Finanse: Są szanse na poprawę stanu konta. Poprawa może być znaczna i dłu-gotrwała, jednak okupiona wysiłkiem, do którego i tak jesteście przyzwyczajeni.Zdrowie: Warto zmienić dietę, rzucić szkodliwe nawyki.

Miłość: Bliźnięta powinny zastanowić się nad swoimi relacjami z innymi. Mo-żecie żałować pochopnej decyzji o za-kończeniu lub rozpoczęciu związku.Praca: Bliźnięta będą zdawały egzamin z odpowiedzialności. Sędziowie będą jednak w dobrych nastrojach, docenią Was.Finanse: Uważajcie na wszystkie sy-gnały zwiastujące poprawę i chwytajcie okazje.Zdrowie: Bliźnięta nie będą narzekały na brak energii i dobre samopoczucie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdro-we ujście.

Miłość: Wagi urodzone między 10 a 18 października powinny być otwarte na nadarzające się okazje. Nie ukrywajcie swoich uczuć.Praca: Wagi z 9-10 października mogą przeżywać okres wymagający dużego wysiłku i pokory. Finanse: Wagi z początku znaku dosta-ną przewrotne okazje. Uważajcie na nie i podchodźcie z rozwagą. Zdrowie: Wagi urodzone na przełomie września i października nie będą narze-kały na brak energii i dobre samopoczu-cie. Warto się trochę poruszać i dać jej zdrowe ujście.

Miłość: Wodniki urodzone między 6 a 14 lutego powinny być otwarte na nadarzające się okazje. Praca: Na Wodniki z 5-7 lutego spocznie teraz dużo odpowiedzialności. Jeśli wy-konają zadanie, zostaną wynagrodzone.Finanse: Przed Wodnami pojawią się teraz kuszące okazje, które mogą przy-niść poprawę sytuacji materialnej. Zdrowie: Wodniki będzie rozsadzać energia i optymizm. Fantastyczna okazja na rozpoczęcie ćwiczeń fizycznych, które na stałe zagoszczą w Waszym grafiku.

Miłość: Ryby mają sposobność do za-warcia lub pogłębienia obiecującej zna-jomości. Nie zrażajcie się trudnościami, które staną Wam na drodze.Praca: Ryby urodzone pomiędzy 5 a 16 marca bez większego trudu zosiągną wszystkie swoje cele.Finanse: Ryby powinny obserwować uważnie to, co się dzieje w tej sferze ży-cia. Mało widoczne, acz ważne procesy mogą wpłynąć na zawartość portfeli.Zdrowie: Unikajcie rzeczy, na które jeste-ście uczulone, a także zbędnej ekscytacji.

RybyKoziorożec

21 III - 20 IV 21 IV - 21 V 22 V - 22 VI 23 VI - 22 VII

23 VII - 23 VIII 24 VIII - 23 IX 24 IX - 23 X 24 X - 22 XI

23 XI - 21 XII 22 XII - 20 I 21 I - 18 II 19 II - 20 III

sekcja7_68_359.indd 58 2011-01-18 16:50:51

21 stycznia 2011


59ROZRYWKA

| łamigłówki

KrzyżówkaSudoku

W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszyst-kie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

UWAGA! Konkurs!

Prawidłową odpowiedź, imię i nazwisko nadawcy oraz adres korespondencyjny należy przesłać do 28.01.2011 na adres

[email protected] podając w tytule hasło Audiobook.

Do wylosowania FIRST TO FIGHT w wersji audio, książka opisująca udział Polaków w zwycięstwie aliantów w II wojnie światowej.

Rozstrzygnięcie konkursu 31.01.2011. Lista zwycięzców zostanie opublikowana 04.02.2011 w wydaniu 362. Gońca Polskiego. Nagrody prześlemy pocztą.

Aby wygrać jeden z zestawów należy prawidłowo odpowiedzieć na następujące pytanie:

Jakiej narodowści byli szyfranci, którzy złamali kod Enigmy?

sekcja7_68_359.indd 59 2011-01-18 16:50:58

* Całkowity koszt SMS-a £5. Treść ogłoszenia nie powinna przekraczać 160 znaków łącznie ze spacjami i numerem telefonu. Używaj wielkich liter tylko na początku zdania, nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z angielskim menu.OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI WIELKIMI LITERAMI NIE BĘDĄ PUBLIKOWANEWyślij SMS-a zaczynając od słowa GONIEC, a następnie zrób odstęp i wpisz treść ogłoszenia.Odstęp po słowie GONIEC jest koniecznym warunkiem.Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem. Jeśli masz telefon na kartę, upewnij się, że po-siadasz na koncie £5, aby opłacić ogłoszenie.Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczają-cych powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma, bez podania przyczyny.Goniec Polski nie ponosi odpowiedzialności za treść wysyłanych ogłoszeń zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich skracania.UWAGA!Ogłoszenia SMS dotyczą tylko zwykłych ogłoszeń drobnych z działów: Praca dam, Szukam pracy, Mieszkanie wynajmę, Sprzedam, Kupię.Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.

wyślij SMS * pod nr 81 686

telefonicznie 020 7099 7107

przez stronę www www.goniec.com/ogloszenia

lub e-mail [email protected]

Osobiście w Biurze Ogłoszeń Gońca Goniec Polski The Polish Times60 The Mall, Ealing Broadway

London W5 3TA

UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku tydzień wcześniej do godz. 17.00 lub wysłać SMS-em do godz. 24.00 do niedzieli poprzedzającej wydanie.Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi oraz ogłoszenia agencji towarzyskich nie będą zamieszczane w naszym magazynie.

Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem

USŁUGI, KSIĘGOWOŚĆ/PRAWNICY, TŁUMACZENIA, NAUKA/KURSY/SZKOLENIA, KOMPUTERY, URODA/ZDROWIE, TRANSPORT

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów:

Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów PROWADZĄCYCH

działalność gospodarczą

£20 + VAT

£25 + VAT

£30 + VAT


Promocja biznesuOferta dwu-media - magazyn + portal.

Skierowana do klientów NIE PROWADZĄCYCH działalności gospodarczej

Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem

£5 + VAT

£10 + VAT

£15 + VAT

PRACA DAM, SZUKAM PRACY, MIESZKANIE WYNAJMĘ, SPRZEDAM, KUPIĘ, TOWARZYSKIE


Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów NIE PROWADZĄCYCH

5 10 15

Aktualne promocje na ogłoszenia drobne!!!Promocja za liczbę

powtórzeń!

5+2 gratis

3+1 gratis

7+3 gratis

10+5 gratis

cych powszechnie przyjęte normy prawne ibez podania przyczyny.Goniec Polski nie ponosi odpowiedzialności za treść wysyłanych ogłoszeń zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich skracania.UWAGA!Ogłoszenia SMS dotyczą tylko zwykłych ogłoszeń drobnych zMieszkanie wynajmę, Sprzedam, Kupię.Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.

Aktualne promocje na ogłoszenia drobne!!!

Zamów ogłoszenie drobne

Formy płatnościCZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie) TELEFONICZNIE na nr 020 7099 7107 kartami PRZEZ INTERNET

ogloszenia drobne.indd 2 2011-01-14 15:43:53sekcja8_68_359.indd 60 2011-01-18 16:52:01







London W5 3TA


Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem





£20 + VAT

£25 + VAT

£30 + VAT




Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem

£5 + VAT

£10 + VAT

£15 + VAT




5 10 15


powtórzeń!

5+2 gratis

3+1 gratis

7+3 gratis

10+5 gratis





ogloszenia drobne.indd 2 2011-01-14 15:43:53sekcja8_68_359.indd 60 2011-01-18 16:52:01

UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC. 61

21 stycznia 2011


| ogłoszenia 61

PRACA DAM Praca dla rzeźników z doświad-

czeniem przy rozbiorze szynki i łopatki wieprzowej. Gwarantujemy atrakcyjne zarobki oraz pracę od zaraz, załatwie-nie wszelkich formalości na miejscu, umowa o pracę i JARK broszura w języku polskim, odbiór na miejscu, płatny urlop, bonus, www.jark.com, email: [email protected] JARK infolinia. Telefon Irina Nanevic Tel. 01362656153 Tel. kom. 07900263042

Praca dla doradcy � nansowego, bardzo wysokie wynagrodzenie, nawet 1000 funtów tygodniowo.

Biuro rachunkowe: Financial Republic,

40 Tooting High Str, SW17 0RG, kontakt: Monika Tel. 07529149264

Avon- przyjemna, ciekawa praca od zaraz. Świetne zasady, wysokie zniżki, możliwość awansu! Zadzwoń lub wyślij sms. Dla nowej osoby prezent niespo-dzianka. Aneta Tel. 7912556876

KURSY NA WÓZKI WIDŁOWE Z MBT Training.

POLSKI INSTRUKTOR. ANGIELSKA LICENCJA.

WYMIANA LICENCJI Z POLSKIEJ NA ANGIELSKĄ. Tel 0777 327 1883,

WWW.MBTKURSY.COM

SZUKAM PRACYWykonuję prace ogólnobudow-

lane. Posiadam UTR i CSCS. Posiadam własne narzędzia. Mam doświadcze-nie na angielskim rynku pracy. Mirek Tel. 07931168022

Ogólnobudowlaniec ze spo-rym doświadczeniem szuka pracy. Tel. 07849274517

Szukam Elektryk-Hydraulik z 6 letnim doświadczeniem w angielskiej � rmie. Certy� katy NICEIC i GAS SAFE z własnymi narzędziami i vanem. Tel. 07707717053

Dekorator, tapeciarz, tynkarz . Nin, utr, cis. Dokładny, pracowity, nie pijący. 8 lat w UK. Szukam stałej pracy. HA3. Tel. 07760875582

Dekorator/malarz z wieloletnim doświadczeniem w UK szuka pracy. Własne narzędzia, konto, NIN, CIS. Ma-rek - tel. 07745 887 863 - kontakt po polsku

MIESZKANIE WYNAJMĘ2 duże jedynki do wynajęcia na

Harrow. Bardzo dobre warunki. Dobra lokalizacja. Internet.80Ł/tydz.duży po-kój.90Ł/tydz.b. duży pokój. Tydz. depo-zytu. Tel. 07851440582

Do wynajęcia jedynka blisko stacji Wembley Park. 65Ł tyg., rachunki wli-czone. Internet. Tylko dla pracujących i spokojnych. Tel. 07930506205

USŁUGI

POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA Marksat ustawienia anten,

montaż gotowych zestawów (Polsat, Cyfra+), akcesoria,

serwis 24h na dobę. Gwarancja najniższych cen.

www.marksat.co.uk Tel. 07838551779

Patrick 020 7491 0055 / 07711 933 409

Greenford / West London

Workshop / Storage units TO LET

From 300 sq ft upwardsMonthly Licences available

Stay as long as you want www.thorneycroft.co.uk

thorneycroft.indd 2 2010-10-26 17:53:14

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

o� [email protected] www.tutkaj.co.uk

020 8742 9050lnformacje pod numerem telefonu:

www.tutkajnews.co.uk

ODSZKODOWANIE

Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

odwiedź serwis:

TUTKAJ Newswiadomości angielsko-polskie

Najstarsza polska � rma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach

ServicesTUTKAJ

tutkaj 1_8 str.indd 1 2010-10-19 17:32:10







London W5 3TA


Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem





£20 + VAT

£25 + VAT

£30 + VAT




Standardowe

wyróżnione ramką

ramka z tłem

£5 + VAT

£10 + VAT

£15 + VAT




5 10 15


powtórzeń!

5+2 gratis

3+1 gratis

7+3 gratis

10+5 gratis





ogloszenia drobne.indd 2 2011-01-14 15:43:53

Zadzwoń i zamów ogłoszenie drobne

020 7099 7107

sekcja8_68_359.indd 61 2011-01-18 16:52:10

21 stycznia 2011


Wizytówki, ulotki, strony www. W cenie druk z projektem

i dostawą do klienta. PROMOCJE.

Cena ulotek A6 już od Ł105 za 5.000 sztuk,

wizytowki od Ł50 za 100 szt. www. jaldesign.com,

tel. 07872 494 746

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICYBIURO RACHUNKOWE, FINAN-

CIAL REPUBLIC serdecznie zaprasza: Księgowość, Rozliczenia podatkowe, Rejestracja spółek, Ubezpieczenia, Be-ne� ty. Przekazy pieniężne do Polski. Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. SW17 0RG. www.� nancialrepublic.org.uk Tel. 02086823950

KANCELARIA PODATKOWA . Do-świadczeni księgowi– rozliczenia i zwroty podatkowe, bene� ty, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przy-sięgłe. Tel. 07787555459

ROZLICZENIA I BENEFITY . Szybko i skutecznie. Autoryzowany agent HM Revenue. www.polishinfoo� ce.co.uk Tel. 07790359181, 02084069341

Licencjonowana księgowa oferuje usługi księgowe, doradztwo

podatkowe i biznesowe - Self-employed od £50 - Limited

company od £250-Bookkeeping £17/hr. Jestem regulowana

przez Association of Accounting Technicians. Tel.07813779006

BIEGŁA KSIĘGOWA , pełna księgo-wość LTD, rozliczenia, zwroty podatko-we, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012

NAUKA / KURSY / SZKOLENIA

Matymatyka, angielski dla dzieci, key stage 2, 3, 4. Polski pedagog. Dla

chętnych lekcje polskiego i historii. Zajęcia wyrównawcze.

Email: maggyo� [email protected] Tel. 07886141986

Szkoła Tańca w Londynie . Kolej-ny kurs tańca towarzyskiego I-ego stopnia rozpocznie się 28.01.2011 o godz. 16.30, www.szkolatanca.co.uk, Tel. 07912561745, 07944354487

Weekendowe kursy angielskiego. Metoda Callana i Angielski

Tradycyjny. Małe grupy. Lokalizacja na Ealing Broadway i Hammersmith,

tel: 02085630246, 07830350214.

Pomożemy Ci uzyskać odszkodowanie!

ogłoszenia |62

- ROZLICZENIA I ZWROT PODATKU online- WORKING TAX / CHILD TAX CREDIT- REJESTRACJA SELF - EMPLOYED - WSZYSTKIE BENEFITY- WRS, REZYDENTURA- NATIONAL INSURANCE NUMBER- LIMITED TRADE COMPANY (LTD)- ROZLICZENIA VAT

M.S. KSIĘGOWOŚĆ tel. 020 8520 3354fax 020 8520 3364mob. 075 8119 2966

313b Hoe Sreet, Walthamstow, London, E17 9BG(na przeciwko stacji benzynowej ESSO i TESCO EXPRESS)

www.msksiegowosc.co.uk

Tel. 0779 0359 1810208 406 9341

www.polishinfooffice.co.uk

ROZLICZENIA I BENEFITY

szybko i skutecznieautoryzowany agent HM Revenue

Polish Info Office od347.indd 1 2010-10-11 16:21:14

Mieszkasz w Midlands?Untitled-1 1

2010-10-22 13:45:58

polski.com

Europa potrzebuje

imigrantów

Bez nich Stary Kontynent czeka

emerytura, a potem śmierć

1822

24

Cały Londyn pedałuje str. 6-8

Boris Johnson jako

burmistrz ma coś, co z jego

rowerowego fanatyzmu

czyni oręż – władzę.

Dzięki niej właśnie rozpoczął

w Londynie rewolucję

na dwóch kółkach.

nr 3

1 (3

37) 6

sier

pnia

201

0 / I

SSN

1741

-117

46

goniecT H E P O L I S H T I M E S

Swobodny przeciek

informacjiWikiLeaks to fenomen, ale ostatnio

wolność słowa dała plamę

Mundurek niejedną

ma cenęWielkie sieci rozpoczęły wyścig

o kasę rodziców uczniów

sekcja1_337a.indd 1

2010-08-03 18:23:38

nr 3

1 (3

37) 6

sier

pnia

201

0 / I

SSN

1741

-117

46

goniecgoniecgoniecgoniecgoniecT H E P O L I S H T I M E S

goniecpolski

.comgoniec


Habibi znaczy kochanie

2436

38 Mandat nie wyrokNie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie

Drogie, bo zdroweCeny zdrowej żywności niezdrowo galopują

Trudna podróż papieżaWizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie

Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.

znaczy kochanieznaczy kochanieArabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.

Do wygrania bilety

na koncert zespołu KU

LT!

Szczegóły na stronie 52!str. 6-8

nr 3

4 (3

40) 2

7 sie

rpni

a 201

0 / I

SSN

1741

-117

46

sekcja1_68_340.indd 1

2010-08-24 18:29:52

My też tu jesteśmy!

1-16 na TV - mieszkasz w Midland1 1 2010-11-01 12:39:08

[email protected] tel. 020 7099 7106

[email protected] [email protected]

Untitled-3.indd 1 2011-01-03 19:51:17

NIE MOŻESZ

ZNALEŹĆ GOŃCA

W SWOJEJ OKOLICY

sekcja8_68_359.indd 62 2011-01-18 16:52:18

21 stycznia 2011


Wizytówki, ulotki, strony www. W cenie druk z projektem

i dostawą do klienta. PROMOCJE.

Cena ulotek A6 już od Ł105 za 5.000 sztuk,

wizytowki od Ł50 za 100 szt. www. jaldesign.com,

tel. 07872 494 746

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICYBIURO RACHUNKOWE, FINAN-

CIAL REPUBLIC serdecznie zaprasza: Księgowość, Rozliczenia podatkowe, Rejestracja spółek, Ubezpieczenia, Be-ne� ty. Przekazy pieniężne do Polski. Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. SW17 0RG. www.� nancialrepublic.org.uk Tel. 02086823950

KANCELARIA PODATKOWA . Do-świadczeni księgowi– rozliczenia i zwroty podatkowe, bene� ty, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przy-sięgłe. Tel. 07787555459

ROZLICZENIA I BENEFITY . Szybko i skutecznie. Autoryzowany agent HM Revenue. www.polishinfoo� ce.co.uk Tel. 07790359181, 02084069341

Licencjonowana księgowa oferuje usługi księgowe, doradztwo

podatkowe i biznesowe - Self-employed od £50 - Limited

company od £250-Bookkeeping £17/hr. Jestem regulowana

przez Association of Accounting Technicians. Tel.07813779006

BIEGŁA KSIĘGOWA , pełna księgo-wość LTD, rozliczenia, zwroty podatko-we, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012

NAUKA / KURSY / SZKOLENIA

Matymatyka, angielski dla dzieci, key stage 2, 3, 4. Polski pedagog. Dla

chętnych lekcje polskiego i historii. Zajęcia wyrównawcze.

Email: maggyo� [email protected] Tel. 07886141986

Szkoła Tańca w Londynie . Kolej-ny kurs tańca towarzyskiego I-ego stopnia rozpocznie się 28.01.2011 o godz. 16.30, www.szkolatanca.co.uk, Tel. 07912561745, 07944354487

Weekendowe kursy angielskiego. Metoda Callana i Angielski

Tradycyjny. Małe grupy. Lokalizacja na Ealing Broadway i Hammersmith,

tel: 02085630246, 07830350214.

Pomożemy Ci uzyskać odszkodowanie!

ogłoszenia |62

- ROZLICZENIA I ZWROT PODATKU online- WORKING TAX / CHILD TAX CREDIT- REJESTRACJA SELF - EMPLOYED - WSZYSTKIE BENEFITY- WRS, REZYDENTURA- NATIONAL INSURANCE NUMBER- LIMITED TRADE COMPANY (LTD)- ROZLICZENIA VAT

M.S. KSIĘGOWOŚĆ tel. 020 8520 3354fax 020 8520 3364mob. 075 8119 2966

313b Hoe Sreet, Walthamstow, London, E17 9BG(na przeciwko stacji benzynowej ESSO i TESCO EXPRESS)

www.msksiegowosc.co.uk

Tel. 0779 0359 1810208 406 9341

www.polishinfooffice.co.uk

ROZLICZENIA I BENEFITY

szybko i skutecznieautoryzowany agent HM Revenue

Polish Info Office od347.indd 1 2010-10-11 16:21:14

Mieszkasz w Midlands?Untitled-1 1

2010-10-22 13:45:58

polski.com

Europa potrzebuje

imigrantów

Bez nich Stary Kontynent czeka

emerytura, a potem śmierć

1822

24

Cały Londyn pedałuje str. 6-8

Boris Johnson jako

burmistrz ma coś, co z jego

rowerowego fanatyzmu

czyni oręż – władzę.

Dzięki niej właśnie rozpoczął

w Londynie rewolucję

na dwóch kółkach.

nr 3

1 (3

37) 6

sier

pnia

201

0 / I

SSN

1741

-117

46

goniecT H E P O L I S H T I M E S

Swobodny przeciek

informacjiWikiLeaks to fenomen, ale ostatnio

wolność słowa dała plamę

Mundurek niejedną

ma cenęWielkie sieci rozpoczęły wyścig

o kasę rodziców uczniów

sekcja1_337a.indd 1

2010-08-03 18:23:38

nr 3

1 (3

37) 6

sier

pnia

201

0 / I

SSN

1741

-117

46

goniecgoniecgoniecgoniecgoniecT H E P O L I S H T I M E S

goniecpolski

.comgoniec


Habibi znaczy kochanie

2436

38 Mandat nie wyrokNie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie

Drogie, bo zdroweCeny zdrowej żywności niezdrowo galopują

Trudna podróż papieżaWizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie

Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.

znaczy kochanieznaczy kochanieArabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.

Do wygrania bilety

na koncert zespołu KU

LT!

Szczegóły na stronie 52!str. 6-8

nr 3

4 (3

40) 2

7 sie

rpni

a 201

0 / I

SSN

1741

-117

46

sekcja1_68_340.indd 1

2010-08-24 18:29:52

My też tu jesteśmy!

1-16 na TV - mieszkasz w Midland1 1 2010-11-01 12:39:08

[email protected] tel. 020 7099 7106

[email protected] [email protected]

Untitled-3.indd 1 2011-01-03 19:51:17

NIE MOŻESZ

ZNALEŹĆ GOŃCA

W SWOJEJ OKOLICY

sekcja8_68_359.indd 62 2011-01-18 16:52:18

21 stycznia 2011


Miałeś wypadek? Zadzwoń! 075 40 30 20 10

TŁUMACZENIA

TŁUMACZENIA pisemne i ustne,

przysięgłe i zwykłe, dokumentów i

wszelkiego rodzaju tekstów, e-mail:

[email protected] Jowita

tel. 07932064970 lub 02088641014

KOMPUTERY

POLSKI SKLEP i SERWIS KOMPUTEROWY.

Nowe laptopy, komputery PC, GPSy.

POLSKIE MENU GRATIS! Laptopy już od Ł199.

GWARANCJA. Dostawa i odbiór do klienta.

NAPRAWY już od Ł10. Tel. 07733305097,

www.compadvance.com

NAPRAWA KOMPUTERÓW sta-

cjonarnych i laptopów, Usuwanie

wirusów, Reinstalacje Windows, Za-

bezpieczanie sieci bezprzewodowych,

Rozwiązywanie problemów z Interne-

tem, Kon�gurowanie routerów, Odzy-

skiwanie danych. BEZPŁATNY DOJAZD,

Tel. 07939588940 Tel. 02083903489

!!!Pogotowie Komputerowe!!! Profesjonalna naprawa

komputerów, modernizacja, instalowanie nowego Windows7,

usuwanie wirusów, odzyskiwanie danych, itp.,

ponad 10 lat doświadczenia. Tel. 07887793332

URODA / ZDROWIE

Gabinet hipnoterapii, terapie uza-

leżnień i depresji. Skutecznie pomaga-

my wyleczyć depresję, alkoholizm, pa-

pierosy, nadwagę, anoreksję, bulimię,

nieśmiałość, niskosamoocenę, proble-

my w związku i dolegliwości bólowe.

Tel. 07818342448 lub 02083543529.

PRZEDŁUŻANIE, ZAGĘSZCZANIE WŁOSÓW.

Włosy naturalne i syntetyczne.

Różne metody! Długoletnie doświadczenie.

Bezpłatna konsultacja i pomoc w wyborze

odpowiedniej metody. PROMOCJA: Zagęszczanie od Ł35,

przedłużanie od Ł180. Tel. 07707395234.

LASEROWE USUWANIE owłosienia, przebarwień,

naczynek, tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych.

Zabiegi liftingujące twarz i ciało. Usuwanie cellulitu i rozstępów.

Kwasy AHA. Cosmelan. Tel. 07913622347

Pomoc psychologiczna z zakresu: depresji i innych zaburzeń nastroju,

zaburzeń odżywiania, zaburzeń lękowych, problemów rodzinnych,

małżeńskich i innych. Tel. 07761585652

TRANSPORT

Wywóz śmieci. Transport na lotniska. Tanio!

Tel. 07771907868.

WYWÓZ ŚMIECI różnego rodzaju, duża ciężarówka do 7 ton jednorazo-wo. Sprzedaż balastu, sharp sand i be-tonu. SPEEDPOL Tel. 07966637974

TAXI na lotniska i wszędzie w UK. Niskie ceny.

Fotelik dla dzieci, GPS. Punktualność i wygodne auto.

Tel. 07749487109 Marcin

| ogłoszenia 63

LASEROWE USUWANIEowłosienia, przebarwień, naczynek,

tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych

www.laserbeautyaesthetic.co.uk

Salon „RAMZES” 3 The Broadway, Hanwell W7 3SS

Zabiegi liftingujące twarz i ciałoUsuwanie cellulitu i rozstępówMicrodermobrazja, kwasy AHA

Kwasy Red Stop – na cerę naczynkowąKwas migdałowy – stosowanie przez cały rokCOSMELAN – na duże przebarwienia i blizny

PROMOCYJNE CENY! Umawianie wizyt tel: 079 1362 2347

ZAPRASZAMY PANIE I PANÓW

Laser Beauty_od_346.indd 1 2010-10-05 11:10:34

Polska • Niemcy • Anglia

0 7 7 2 5 3 3 0 4 5 70 7 9 6 9 2 0 3 2 8 60048 511 952 042

Odbiór i dostawa pod wskazany adres

przesyłki

osoby

laweta

przeprowadzki Europa i UK

M&M Transport_od347.indd 1 2010-10-11 16:28:15

TAXI 24/7 LONDYN

07856511194 07872599491

oraz lotniska: Stansted, Luton, Gatwick, Heathrow

07856511194 0787259949107856511194 07872599491

GPS, fotelik dla dzieckaRewelacyjne ceny!

TAXI - Ambrozewicz od356.indd 1 2010-12-09 15:07:30

sekcja8_68_359.indd 63 2011-01-18 16:52:20

21 stycznia 2011


Lotniska, Przeprowadzki, Odpowiedzialność,

Tanio. Tel. 07985600960

Przeprowadzki do Polski. Wracasz

„na pusto”? Poszukuję osoby która

przewiezie moje meble itp.do PL. Może

się to odbyć w kilku transportach.

Tel.07813166558

SPRZEDAM

INTERNET domowy z BT lub bezprzewodowy

już od £15/mc - do 40Mb/s !!! Darmowy router

lub modem w pakiecie. Tel. 07733305097

www.compadvance.com

Sprzedam kilka odżywek dla spor-

towców. Tel.07871431439

KUPIĘKupię metale: miedź, mosiądz, ka-

ble, ołów i inne. Gotówka. Usługi trans-portowe, złomowanie i holowanie aut. Tel. 07853833990 lub 07925679703.

Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable.

Stal, żeliwo, katalizatory. Dojazd do klienta

w ciągu godziny. Wywóz śmieci. Gotówka. Tel. 07506283300

RÓŻNE

Greenford/West London, do wynajęcia powierzchnie warsztatowe/magazynowe

od 300 sq ft wzwyż. Możliwość wynajmu miesięcznego.

Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz. Kontakt: Patrick

Tel. 020 7491 0055/ 07711 933 409, www.thorneycroft.co.uk

ogłoszenia |64

PRACA DAM NIERUCHOMOŚCI USŁUGI goniec.com

Ogłoszenia drobne w Gońcu PolskimZamów ogłoszenie przez stronę www lub wyślij sms-a pod nr 81 686

sekcja8_68_359.indd 64 2011-01-18 16:52:25

21 stycznia 2011


Lotniska, Przeprowadzki, Odpowiedzialność,

Tanio. Tel. 07985600960

Przeprowadzki do Polski. Wracasz

„na pusto”? Poszukuję osoby która

przewiezie moje meble itp.do PL. Może

się to odbyć w kilku transportach.

Tel.07813166558

SPRZEDAM

INTERNET domowy z BT lub bezprzewodowy

już od £15/mc - do 40Mb/s !!! Darmowy router

lub modem w pakiecie. Tel. 07733305097

www.compadvance.com

Sprzedam kilka odżywek dla spor-

towców. Tel.07871431439

KUPIĘKupię metale: miedź, mosiądz, ka-

ble, ołów i inne. Gotówka. Usługi trans-portowe, złomowanie i holowanie aut. Tel. 07853833990 lub 07925679703.

Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable.

Stal, żeliwo, katalizatory. Dojazd do klienta

w ciągu godziny. Wywóz śmieci. Gotówka. Tel. 07506283300

RÓŻNE

Greenford/West London, do wynajęcia powierzchnie warsztatowe/magazynowe

od 300 sq ft wzwyż. Możliwość wynajmu miesięcznego.

Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz. Kontakt: Patrick

Tel. 020 7491 0055/ 07711 933 409, www.thorneycroft.co.uk

ogłoszenia |64

PRACA DAM NIERUCHOMOŚCI USŁUGI goniec.com

Ogłoszenia drobne w Gońcu PolskimZamów ogłoszenie przez stronę www lub wyślij sms-a pod nr 81 686

sekcja8_68_359.indd 64 2011-01-18 16:52:25

TEL. 07974137910

| ogłoszenia 65

KAZ–COURIER transport do/z PolskiProfesjonalny service door to doorWszystkie miejscowości w Anglii/PolscePaczka już od £19 za sztukę w Całym UK! *

Tel. Anglia 02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00Tel. Polska 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35

Email: [email protected]

Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD* więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Kaz-Courier_od344.indd 1 2010-09-20 11:08:02

sekcja8_68_359.indd 65 2011-01-18 16:52:28

„Szukam pracy w Anglii”Ogłoszenia drobne z :

Szukam pracyw branży: GASTRONOMIA

- 28 letni kucharz, średnie, chciałbym znaleźć pracę w pol-skich barach, restauracjach w An-glii, podstawy j. ang., kontakt: tel. 0048-583-060682

- 43 latek, z zawodu cukiernik, szukam pracy w cukierni lub pie-karni, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-693-612675

- 53 letni piekarz podejmie pra- cę, kontakt: tel. 0048-783-852439

- 31 latek, piekarz z 12 letnim stażem, również wypiekam i wyra-biam ciasta, kontakt: tel. 0048-509-537883

HOTELE/PENSJONATY- 50 latek, stolarz meblowy,

średnie techniczne, szkoła ukoń-czona w Niemczech – Holzme-chaniker, kontakt: tel. 0048-798-357284

OPIEKA- 52 latek, technik ogrodnik,

opieka nad osobą starszą, dobrze by było bez konieczności znajomo-ści j. niem., kontakt: tel. 0048-781-166921

- podejmę pracę jako gosposia domowa, opiekunka osób star-szych, sprzątanie itp., od zaraz, z zawodu kucharka, najchętniej w rodzinie polskojęzycznej, mam do-świadczenie w opiece, lubię i po-tra�ę gotować, kontakt: tel. 0048-691-661285

- szukam pracy jako opiekunka osób starszych, dzieci, poprowa-dzę dom w rodzinie polskojęzycz-nej, z zamieszkaniem, kontakt: tel. 0048-608-741824

- 45 latka, kucharz/barman, szukam pracy jako opiekunka osób starszych lub gosposia, lub inna praca, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 53 latka, średnie, opiekunka/ pomoc domowa, doświadczenie w opiece nad dzieckiem i starszą oso-bą, odpowiedzialna, dyspozycyjna, pogodna, kulturalna, bez nałogów, może być z zamieszkaniem u rodzi-ny polskojęzycznej, angielski słaby, kontakt: tel. 0048-692-388658, e-mail: [email protected]

BUDOWNICTWO- 39 latek, tynkarz, tynki maszy-

nowe-goldband, knauf MP-75, ma-lowanie, szpachlowanie, betony, szalunki, praca na stałe, abstynent, prawo jazdy kat. B, sportowiec, kontakt: tel. 0048-721-075547

- szukam pracy jako budowla- niec-budowle z kamienia, grille, miejsca biesiadne itp., kontakt: tel. 0048-798-750206

- szukam pracy na budowie w Londynie, kontakt: tel. 0048-607-276891

- 45 latek, z zawodu zbrojarz, również praca w rolnictwie/ogrod-nictwie, pracowity, kontakt: tel. 0048-663-344482

- 53 latek, lakiernik/malarz, dyplom mistrza, prawo jazdy kat. AB, 30 letni staż, kontakt: tel. 0048-667-006919

ROLNICTWO/OGRODNICTWO- 43 latek podejmie pracę w rol-

nictwie na farmie drobiu lub bydła, prawo jazdy kat. B,C,D, kontakt: tel. 0048-689-224377

- 29 latek, technik informatyk, rolnik, poszukuję zajęcia w ogrod-nictwie i nie tylko, 3,5 letnie do-świadczenie w Szwajcarii, prawo jazdy kat. ABT, kontakt: tel. 0048-501-158523

- szukam pracy w gospodar- stwie rolnym w Irlandii, kontakt: tel. 783-486-904

POZOSTAŁE BRANŻE- 53 latek, inżynier, wykszt. wyż-

sze, od lipca 2010r. pracuję jako kierowca autobusu, szukam pracy jako kierowca autobusu lub vana w Anglii, kontakt: e-mail: [email protected]

- szukam pracy jako fryzjerka damsko-męska w Londynie, pod-stawowy angielski, możliwa rów-nież praca na produkcji, kontakt: tel. 0048-723-845407

- 45 latek, stolarz meblowy, 25 letnie doświadczenie, znajomość maszyn stolarskich, tylko poważne oferty, nie znam języka, kontakt: tel. 0048-726-543204

- 49 latek, blacharz samochodowy, długi staż, bez nałogu, sa-modzielny, także inne zawody: fabryki, magazyny, hurtownie, budowa, hotele, kontakt: tel. 0048-503-021506

- szukam pracy jako security of- �cer, mam SIA licencje, kontakt: tel. 0048-663-878429

- szukam pracy jako pielęgniar- ka, mam 29 lat, 8 lat doświadcze-nia-oddział kardiologii, wykształ-cenie wyższe, mąż hydraulik 31 lat, interesuje nas wyjazd do Anglii, kontakt: tel. 0048-508-894018

KAŻDA PRACA- 29 latek, mechanik maszyn

precyzyjnych, prawo jazdy kat. B, podstawowa znajomość j. ang., pracowałem w Wielkiej Brytanii i Szwecji, praca w przemyśle, bu-downictwie, w rolnictwie/ogrod-nictwie, kontakt: tel. 0048-698-677046

- 34 latek, dekarz, glazurnik, malarz, szpachlarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837-949

- 34 latek, dekarz, glazurnik, malarz, szpachlarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837949

- 36 latek, bezrobotny, średnie, podejmę pracę jako pakowacz, operator wózka widłowego, lub praca w rolnictwie, kontakt: e-mail: [email protected]

- 40 latka, szukam pracy w An- glii, sprzątanie, opieka, hotele, rol-nictwo/ogrodnictwo, znam j. ang., rosyjski, ukraiński, polski, kontakt: tel. 0048-515-891135

- 45 latek, ślusarz, podejmę pracę jako monter konstrukcji stalowych, monter rusztowań, od zaraz, pilnie, kontakt: tel. 0048-782-895534

- 45 latka podejmie pracę jako opiekunka, gosposia domowa, sprzątanie, pakowanie, zmywanie, w ogrodnictwie, od zaraz, bez zna-jomości języka, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 49 latek poszukuje legalnej pracy w krajach UE jako blacharz samochodowy, bez nałogu, długi staż, samodzielny, także inne pro-pozycje, budowa, magazyny, ho-tele, hurtownie, oraz inne propozy-cje, kontakt: tel. 0048-503-021506

- 51 latka, technik rolnik, opiekunka domowa, średnie, szukam pracy jako opiekunka domowa w rodzinie polskojęzycznej, doświad-czenie przy ciężko chorych, nie piję, nie palę, albo praca w szklarni przy kwiatach, kontakt: tel. 0048-48-447-59-66

- mechanik/pielęgniarka, 37 i 39 lat, średnie, pracowaliśmy w Ho-landii, Hiszpanii, Włoszech, Anglii, szukamy pracy, zbiory, pakowanie, fabryki, produkcja, ogrodnictwo itp., od zaraz, kontakt: tel. 0048-514-568438

- 26 latek, z zawodu piekarz, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-660-139480

- 43 latek, wykszt. średnie, podejmie pracę, kontakt: e-mail: [email protected]

- 48 latek, tokarz-frezer, wyko- nywany zawód: mechanik, ślusarz, spawacz, pracowałem w Anglii w 88r. w ra�nerii Redcar, kontakt: tel. 0048-606-526249

- 50 latek, hydraulik, spawacz ga- zowy (lutowanie miękkie, twarde), posiadam własny sprzęt hydrau-liczny i własny transport, prowadzę działalność gospodarczą, pilnie poszukuję pracy, nie znam j. niem., kontakt: tel. 0048-600-287644

- 55 letnia fryzjerka damsko- męska szuka pracy, 20 lat doświad-czenia w tym zawodzie, kontakt: tel. 0048-883-322424

- dwie panie w wieku 45 i 50 lat podejmą pracę jako opiekunki, sprzątanie, gotowanie, zmywanie, pakowanie, w ogrodnictwie, kon-takt: tel. 0048-691-661285

- 21 stolarz, zawodowe, upraw- nienia na wózki widłowe, prawo jazdy kat. B, przemysł/fabryki, rolnictwo/ogrodnictwo, kontakt: e-mail: pavlo [email protected]

- 25 letni piekarz szuka pracy, również przemysł/fabryki, gastro-nomia, budownictwo, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 27 latek podejmie pracę, spawacz CO2, wykszt. średnie, kontakt: tel. 0048-500-240805

- 31 letni piekarz, prawo jazdy kat. B, podejmę pracę w budow-nictwie, przy sprzątaniu, w opiece, hotelu, w rolnictwie/ogrodnictwie, również jako operator walca, kon-takt: tel. 0048-788-484609

- 34 latek, dekarz, glazurnik, szpachlarz, malarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837949

- 38 letni ślusarz podejmie pra- cę, przemysł/fabryki, gastronomia, hotele, rolnictwo/ogrodnictwo, kontakt: tel. 0048-724-763377

- 40 latek, betoniarz/zbrojarz, mechanika pojazdowa-doświadcze-nie, kontakt: tel. 0048-798-821933

- 40 latek, stolarz meblowy, dyplom czeladniczy, 20 lat praktyki w zawodzie, obsługa maszyn, prawo jazdy, dyspozycyjny, kontakt: tel. 0048-694-534822

- 43 latek, technik, podejmie każdą pracę, kontakt: e-mail: [email protected]

- 46 latka, z zawodu technik biu- rowy, znam j. niem., podejmę pracę w przemyśle/fabryce, przy opiece, w hotelu, rolnictwie/ogrodnictwie oraz w służbie zdrowia, kontakt: tel. 0048-796-896277

„Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z:

A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze-go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na 1MM Media Ltd) lub postal order i wyślij na nasz adres! Zaprenumeruj Gońca!

Cennik:price-list :1MM Media Ltd, 60 The Mall,

Ealing, London W5 3TA

Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:

Prenumerata - SubscriptionSubscribe to Goniec Polski today and receive our magazine every week directly to your door.

imięfirst name

starting issueod numeru

addressadres

surnamenazwisko

post codekod poczt.

e-maile-mail

phonetel.

tel.: +44 (0) 207 099 7105, e-mail: [email protected]

13 wydań £24,00 13 issues


52 wydania £90,00 52 issueshttp://www.magazyn.goniec.com/prenumerata.html

prenumerata onlineonline subscription:

lub skontaktuj się z namior contact us:

sekcja8_68_359.indd 66 2011-01-18 16:52:31

„Szukam pracy w Anglii”Ogłoszenia drobne z :

Szukam pracyw branży: GASTRONOMIA

- 28 letni kucharz, średnie, chciałbym znaleźć pracę w pol-skich barach, restauracjach w An-glii, podstawy j. ang., kontakt: tel. 0048-583-060682

- 43 latek, z zawodu cukiernik, szukam pracy w cukierni lub pie-karni, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-693-612675

- 53 letni piekarz podejmie pra- cę, kontakt: tel. 0048-783-852439

- 31 latek, piekarz z 12 letnim stażem, również wypiekam i wyra-biam ciasta, kontakt: tel. 0048-509-537883

HOTELE/PENSJONATY- 50 latek, stolarz meblowy,

średnie techniczne, szkoła ukoń-czona w Niemczech – Holzme-chaniker, kontakt: tel. 0048-798-357284

OPIEKA- 52 latek, technik ogrodnik,

opieka nad osobą starszą, dobrze by było bez konieczności znajomo-ści j. niem., kontakt: tel. 0048-781-166921

- podejmę pracę jako gosposia domowa, opiekunka osób star-szych, sprzątanie itp., od zaraz, z zawodu kucharka, najchętniej w rodzinie polskojęzycznej, mam do-świadczenie w opiece, lubię i po-tra�ę gotować, kontakt: tel. 0048-691-661285

- szukam pracy jako opiekunka osób starszych, dzieci, poprowa-dzę dom w rodzinie polskojęzycz-nej, z zamieszkaniem, kontakt: tel. 0048-608-741824

- 45 latka, kucharz/barman, szukam pracy jako opiekunka osób starszych lub gosposia, lub inna praca, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 53 latka, średnie, opiekunka/ pomoc domowa, doświadczenie w opiece nad dzieckiem i starszą oso-bą, odpowiedzialna, dyspozycyjna, pogodna, kulturalna, bez nałogów, może być z zamieszkaniem u rodzi-ny polskojęzycznej, angielski słaby, kontakt: tel. 0048-692-388658, e-mail: [email protected]

BUDOWNICTWO- 39 latek, tynkarz, tynki maszy-

nowe-goldband, knauf MP-75, ma-lowanie, szpachlowanie, betony, szalunki, praca na stałe, abstynent, prawo jazdy kat. B, sportowiec, kontakt: tel. 0048-721-075547

- szukam pracy jako budowla- niec-budowle z kamienia, grille, miejsca biesiadne itp., kontakt: tel. 0048-798-750206

- szukam pracy na budowie w Londynie, kontakt: tel. 0048-607-276891

- 45 latek, z zawodu zbrojarz, również praca w rolnictwie/ogrod-nictwie, pracowity, kontakt: tel. 0048-663-344482

- 53 latek, lakiernik/malarz, dyplom mistrza, prawo jazdy kat. AB, 30 letni staż, kontakt: tel. 0048-667-006919

ROLNICTWO/OGRODNICTWO- 43 latek podejmie pracę w rol-

nictwie na farmie drobiu lub bydła, prawo jazdy kat. B,C,D, kontakt: tel. 0048-689-224377

- 29 latek, technik informatyk, rolnik, poszukuję zajęcia w ogrod-nictwie i nie tylko, 3,5 letnie do-świadczenie w Szwajcarii, prawo jazdy kat. ABT, kontakt: tel. 0048-501-158523

- szukam pracy w gospodar- stwie rolnym w Irlandii, kontakt: tel. 783-486-904

POZOSTAŁE BRANŻE- 53 latek, inżynier, wykszt. wyż-

sze, od lipca 2010r. pracuję jako kierowca autobusu, szukam pracy jako kierowca autobusu lub vana w Anglii, kontakt: e-mail: [email protected]

- szukam pracy jako fryzjerka damsko-męska w Londynie, pod-stawowy angielski, możliwa rów-nież praca na produkcji, kontakt: tel. 0048-723-845407

- 45 latek, stolarz meblowy, 25 letnie doświadczenie, znajomość maszyn stolarskich, tylko poważne oferty, nie znam języka, kontakt: tel. 0048-726-543204

- 49 latek, blacharz samochodowy, długi staż, bez nałogu, sa-modzielny, także inne zawody: fabryki, magazyny, hurtownie, budowa, hotele, kontakt: tel. 0048-503-021506

- szukam pracy jako security of- �cer, mam SIA licencje, kontakt: tel. 0048-663-878429

- szukam pracy jako pielęgniar- ka, mam 29 lat, 8 lat doświadcze-nia-oddział kardiologii, wykształ-cenie wyższe, mąż hydraulik 31 lat, interesuje nas wyjazd do Anglii, kontakt: tel. 0048-508-894018

KAŻDA PRACA- 29 latek, mechanik maszyn

precyzyjnych, prawo jazdy kat. B, podstawowa znajomość j. ang., pracowałem w Wielkiej Brytanii i Szwecji, praca w przemyśle, bu-downictwie, w rolnictwie/ogrod-nictwie, kontakt: tel. 0048-698-677046

- 34 latek, dekarz, glazurnik, malarz, szpachlarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837-949

- 34 latek, dekarz, glazurnik, malarz, szpachlarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837949

- 36 latek, bezrobotny, średnie, podejmę pracę jako pakowacz, operator wózka widłowego, lub praca w rolnictwie, kontakt: e-mail: [email protected]

- 40 latka, szukam pracy w An- glii, sprzątanie, opieka, hotele, rol-nictwo/ogrodnictwo, znam j. ang., rosyjski, ukraiński, polski, kontakt: tel. 0048-515-891135

- 45 latek, ślusarz, podejmę pracę jako monter konstrukcji stalowych, monter rusztowań, od zaraz, pilnie, kontakt: tel. 0048-782-895534

- 45 latka podejmie pracę jako opiekunka, gosposia domowa, sprzątanie, pakowanie, zmywanie, w ogrodnictwie, od zaraz, bez zna-jomości języka, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 49 latek poszukuje legalnej pracy w krajach UE jako blacharz samochodowy, bez nałogu, długi staż, samodzielny, także inne pro-pozycje, budowa, magazyny, ho-tele, hurtownie, oraz inne propozy-cje, kontakt: tel. 0048-503-021506

- 51 latka, technik rolnik, opiekunka domowa, średnie, szukam pracy jako opiekunka domowa w rodzinie polskojęzycznej, doświad-czenie przy ciężko chorych, nie piję, nie palę, albo praca w szklarni przy kwiatach, kontakt: tel. 0048-48-447-59-66

- mechanik/pielęgniarka, 37 i 39 lat, średnie, pracowaliśmy w Ho-landii, Hiszpanii, Włoszech, Anglii, szukamy pracy, zbiory, pakowanie, fabryki, produkcja, ogrodnictwo itp., od zaraz, kontakt: tel. 0048-514-568438

- 26 latek, z zawodu piekarz, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-660-139480

- 43 latek, wykszt. średnie, podejmie pracę, kontakt: e-mail: [email protected]

- 48 latek, tokarz-frezer, wyko- nywany zawód: mechanik, ślusarz, spawacz, pracowałem w Anglii w 88r. w ra�nerii Redcar, kontakt: tel. 0048-606-526249

- 50 latek, hydraulik, spawacz ga- zowy (lutowanie miękkie, twarde), posiadam własny sprzęt hydrau-liczny i własny transport, prowadzę działalność gospodarczą, pilnie poszukuję pracy, nie znam j. niem., kontakt: tel. 0048-600-287644

- 55 letnia fryzjerka damsko- męska szuka pracy, 20 lat doświad-czenia w tym zawodzie, kontakt: tel. 0048-883-322424

- dwie panie w wieku 45 i 50 lat podejmą pracę jako opiekunki, sprzątanie, gotowanie, zmywanie, pakowanie, w ogrodnictwie, kon-takt: tel. 0048-691-661285

- 21 stolarz, zawodowe, upraw- nienia na wózki widłowe, prawo jazdy kat. B, przemysł/fabryki, rolnictwo/ogrodnictwo, kontakt: e-mail: pavlo [email protected]

- 25 letni piekarz szuka pracy, również przemysł/fabryki, gastro-nomia, budownictwo, kontakt: tel. 0048-691-661285

- 27 latek podejmie pracę, spawacz CO2, wykszt. średnie, kontakt: tel. 0048-500-240805

- 31 letni piekarz, prawo jazdy kat. B, podejmę pracę w budow-nictwie, przy sprzątaniu, w opiece, hotelu, w rolnictwie/ogrodnictwie, również jako operator walca, kon-takt: tel. 0048-788-484609

- 34 latek, dekarz, glazurnik, szpachlarz, malarz, kierowca kat. B, j. ang., kontakt: tel. 0048-662-837949

- 38 letni ślusarz podejmie pra- cę, przemysł/fabryki, gastronomia, hotele, rolnictwo/ogrodnictwo, kontakt: tel. 0048-724-763377

- 40 latek, betoniarz/zbrojarz, mechanika pojazdowa-doświadcze-nie, kontakt: tel. 0048-798-821933

- 40 latek, stolarz meblowy, dyplom czeladniczy, 20 lat praktyki w zawodzie, obsługa maszyn, prawo jazdy, dyspozycyjny, kontakt: tel. 0048-694-534822

- 43 latek, technik, podejmie każdą pracę, kontakt: e-mail: [email protected]

- 46 latka, z zawodu technik biu- rowy, znam j. niem., podejmę pracę w przemyśle/fabryce, przy opiece, w hotelu, rolnictwie/ogrodnictwie oraz w służbie zdrowia, kontakt: tel. 0048-796-896277

„Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z:

A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze-go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na 1MM Media Ltd) lub postal order i wyślij na nasz adres! Zaprenumeruj Gońca!

Cennik:price-list :1MM Media Ltd, 60 The Mall,

Ealing, London W5 3TA

Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:

Prenumerata - SubscriptionSubscribe to Goniec Polski today and receive our magazine every week directly to your door.

imięfirst name

starting issueod numeru

addressadres

surnamenazwisko

post codekod poczt.

e-maile-mail

phonetel.

tel.: +44 (0) 207 099 7105, e-mail: [email protected]



52 wydania £90,00 52 issueshttp://www.magazyn.goniec.com/prenumerata.html

prenumerata onlineonline subscription:

lub skontaktuj się z namior contact us:

sekcja8_68_359.indd 66 2011-01-18 16:52:31 sekcja8_68_359.indd 67 2011-01-18 16:52:37

sekcja8_68_359.indd 68 2011-01-18 16:52:40

Goniec Polski 359 Czary mary biznes

Documents

Transcript of Goniec Polski 359 Czary mary biznes