Goniec Polski 394 – Wielkie serce Brytanii

polski.comgoniect h e p o l i s h t i m e s

Wielkie serce Brytanii str. 6-8

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

22 Gwiazdy nas chwalą Film promujący Polskę robi furorę w internecie

24 Wstydliwy zawód Maciej Stuhr czasem się wstydzi, że jest aktorem

Brytyjczycy potrafią dawać. 74 procent społeczeństwa systematycznie wspie-ra datkami organizacje charytatywne przez całe życie. A wspierać mają kogo, bo takich dobroczynnych instytucji jest na Wyspach ponad 180 tysięcy.

17 Wygraj iPada 2 Ankieta „Gońca”. Powiedz, co o nas myślisz i wygraj iPada 2

6 temat tygodnia | Wielkie serce Brytanii

WIADOMOŚCI

10 Z Polski

12 Ze świata

14 Z Wielkiej Brytanii

16 Polak na Wyspach

18 Sport

20 felieton | Biały słoń na Hammersmith

22 wydarzenia | Polski duch w butelce

24 wywiad | Uprawiam wstydliwy zawód

25 fotoreportaż | Orgia motoryzacji

PIENIĄDZE

28 porady | Jak poprawić zdolność kredytową

29 wydarzenia | Przepychanka o pieniądze dla Polonii

PrACA

30 zasiłki | Zasiłek uzależniony od języka

31 edukacja | Rodzice za karami cielesnymi w szkołach

32 wydarzenia | Coraz więcej młodzieży wśrod bezrobotnych

rODZINA

33 porady | Timeout, czyli marsz do kąta

PO GODZINACH

34 turystyka | Rowerem przez Brytanię i Orkady

36 motoryzacja | Honda Civic. Kompakt na botoksie

38 gadżety | Pikseli starych czar

40 styl | Spodnie z męskiej szafy

DOM

42 kuchnia | Indie. Nie tylko curry

44 przepisy | Placki z jabłkami

DLA CIAŁA

46 zdrowie | Po co nam trening kardio

47 uroda | Pokaż pazurki

GONIEC KULTUrALNY

49 hit tygodnia | Raindance Film Festival

50 polecamy | Clerkenwell Vintage Fashion Fair

52 konkursy | Wygraj bilety

52 recenzja | Tinker, Tailor, Soldier, Spy

54 program tv

57 łamigłówki

58 horoskop

59 ogłoszenia drobne

Trudno znaleźć człowieka, który nie byłby pod wrażeniem wyczynu Davida Wal-liamsa. Komik z „Little Britain” przepłynął

225 kilometrów, pokonując brudne i zimne wody Tamizy. Moczył się i męczył niemiłosier-nie, żeby wesprzeć akcję Sport Relief, a przy okazji wyzwolił w zwykłych Brytyjczykach po-tężną dawkę dobroczynności. Dzielenie się z in-nymi jest zresztą w brytyjskim społeczeństwie tradycją zakorzenioną i wcale nie jednorazo-wą. To nie są zrywy, ale długoterminowy, cza-

sem trwający przez całe życie nawyk, którego zwieńczeniem jest ofiarowanie na jakiś zbożny cel części majątku w testamencie.

Można mówić wiele o upadku ducha w an-gielskim narodzie czy powtarzać za Camero-nem chwytliwe hasło „Broken Britain”, ale nie zmienia to faktu, że co roku organizacje chary-tatywne zbierają tutaj miliardy funtów na swoje cele. Od 12 do 18 września na Wyspach trwał nawet Tydzień Pamięci o Dobroczynności, ale zdaje się, że nie trzeba o niej nikomu przypomi-nać. Fundacje i instytucje dobroczynne są tu-taj nie tylko szanowane, ale i potężne. Potrafią kształtować opinię publiczną, zmuszać do dzia-łania polityków, a do ich kampanii garną się ta-buny gwiazd i celebrytów. Komik Walliams nie jest wcale wyjątkiem.

Brytyjska filantropia ma się świetnie, mimo trudniejszych czasów, które nam nastały. Bo nie wszystko zależy wyłącznie od zasobności port-feli. Tak samo liczą się zasoby dobrej woli.

Adam Skorupiński

Codziennie wpadają wraz z pocztą kolorowe torby foliowe z zaznaczonym dniem tygodnia. Wiosną wiele osób nosi żonkil w klapie płaszcza, a jesienią starsi panowie potrząsają puszkami ze znaczkiem makowego kwiatka. Uwielbiasz się ubierać w charity shopach. Skądś kojarzysz logo Oxfam. Tylko czy wiesz, kto i co za tym wszystkim stoi?

Wielkie serce Brytanii

Filantropia

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TADyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska

Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, e: [email protected] (editorial): t: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, e: [email protected],

Anna Rączkowska, Jakub Ryszko, Dominik Waszek Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde, A. Dobiecka, K. Gawrońska

Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: PAP/EPA • Shutterstock • Goniec Team

skład i Grafika: Agata Olewińska, e: [email protected], Tomasz Walęciuk e: [email protected] Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, e: [email protected]

marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: t: 020 7099 7107, e: [email protected], Sylwia Bohatyrewicz, t: 07974 99 00 11, e: [email protected],

Remigiusz Farbotko, t: 07974 99 00 10, e: [email protected], Łukasz Zawisza, t: 07974 99 00 12, e: [email protected],

Bożena Szul, e: [email protected], Samanta Kulpa, t: 07974 99 00 14, e: [email protected],

Administracja i finanse: Sabina Stępień t: 020 7099 7105, t: 07974 99 00 05, e: [email protected]: e: [email protected], t: 020 7099 7107

prenumerata: t: 020 7099 7105Wydawca (publisher): 1MM Media Limited

Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202

Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

Paginki_do_pdfa.indd 1 2011-09-14 15:05:23

XX xxxxx 2011

w numerze |4

Po DARMOWĄ Lycamobile SIM odwiedź www.lycamobile.co.uk lub zadzwoń 020 7132 0322Buy and top up online or in over 115,000 stores

Customers may not be able to use Electronic Top-Up at all locations where the top-up logo appears

½ p/min promotion is valid from 14.09.2011 and valid until 31.10.2011. Visit www.lycamobile.co.uk for full terms and conditions and participating countries. *Free minutes and texts in the table are valid during the promotional period and only applied to the first 3 top ups in any calendar month. The free minutes and texts are valid for 30 days from the date of top-up. Once the free minutes and the free texts have been used or if all the free minutes and texts have expired, calls to Lycamobile PLUS will be charged at 7p/min and texts to Lycamobile PLUS will be charged at 9p per SMS. This offer is valid for a limited period of time. Any changes or withdrawal will be notified at www.lycamobile.co.uk Prices are correct at the time of going to print 15.09.2011. Free call credit with online Top-up offer valid from 10.09.2011 to 31.10.2011

500 500250 250

100 100

DoładowanieDarmowe minuty Darmowe Smsy

£20£10

£5

Lycamobile PLUS to Lycamobile PLUS*

2000 2000£30

doPolski

Tel. Stacjonarne

p/min

Tel. Stacjonarne Tel. Komórkowe

DoDatkowy

kredyt GrAtIS

Kiedy doładujesz online£10.00 = £12.00£5.00 = £6.00

£20.00 = £25.00

£30.00 = £37.50

5 września słynny brytyjski komik David Walliams roz-począł morderczą, liczącą

225 km przeprawę wpław przez Tami-zę. Gdy osiem dni później zakończył swoją podróż w samym centrum Lon-dynu, niedaleko Big Bena, konto kam-panii Sport Relief, na rzecz której płynął, wzbogaciło się o 1,2 miliona funtów. Znany z programu „Little Britain” Wal-liams przyznał, że był to wyczyn niemal ponad jego siły, ale do przodu pchało go wsparcie tysięcy ludzi, którzy dopin-gowali go na trasie. Taka jest siła dobro-czynności w Wielkiej Brytanii.

U podłoża każdej fundacji czy orga-nizacji dobroczynnej leży nieszczęście lub co najmniej deficyt: katastrofa na-turalna, konflikt zbrojny, brak pieniędzy na naukę, śmierć lub ciężka choroba bliskiej osoby, brak respektu dla praw ludzi czy zwierząt. Rzadziej biorą się z nadmiaru, kiedy to bogaci postana-wiają podzielić się swoim majątkiem

z innymi, zaznaczając na co pieniądze mają być przeznaczone. Generalnie jest jednak tak, że im bogatsze społeczeń-stwo, tym więcej dobroczynności.

W roku 2010 w Polsce było zarejestro-wanych około 12 tys. fundacji. W Anglii jest ich grubo ponad 180 tys. Oznacza to, że tutaj jedna fundacja przypada na mniej więcej 375 mieszkańców. W Pol-sce – na 3666 osób.

Potęga społecznikówDobroczynność w Anglii ma swój

„mit założycielski”. Pierwsza angielska fundacja powstała ponoć w... 597 roku. Właśnie wtedy, pod koniec VI wieku n.e. na tereny Brytanii przybył św. Augustyn, by ewangelizować tubylców. Edukacja miała być prowadzona przez mnichów w Canterbury i tak się też stało. Funda-cję reaktywował w 1541 roku król Hen-ryk VIII. Tak powstała The King’s School Canterbury, która działa do dziś.

Dzisiaj działalność dobroczynna w Wielkiej Brytanii urosła do rangi po-tężnej gałęzi gospodarki. Szacuje się, że charytatywna praca tysięcy ludzi wnosi do budżetu brytyjskiego państwa mini-mum 10 miliardów funtów rocznie.

Wśród 27 najbogatszych fundacji świata znajdują się trzy organizacje brytyjskie. Tę listę charytatywnych kre-zusów otwiera amerykańska fundacja państwa Gatesów o wartości 36,7 mld dolarów, ale już na trzecim miejscu jest Wellcome Trust z majątkiem w wyso-kości 14,5 mld funtów. Trzy oczka dalej znajduje się The Church Commissioners for England z 5,67 mld funtów, a na czternastym miejscu jest Garfield We-ston Foundation warta 3,5 mld funtów.

Brytyjskie organizacje charytatywne to jednak nie tylko potęga finansowa, ale też polityczna i społeczna. Jedne sponsorują całe dziedziny medycyny i kosztowne badania (Cancer Research UK, British Heart Foundation, Leuka-

Jedni dla zbożnego celu moczą się w Tamizie, inni biegną w londyńskim ma-ratonie. Wiosną noszą żonkil w klapie płaszcza, a jesienią wrzucają jednofuntówki do puszek ze znaczkiem ma-kowego kwiatka. Uwielbiają ubierać się w charity sho-pach. Nie stronią od czynów społecznych i kampanii na rzecz ofiar głodu, wojen, ka-taklizmów i chorób. Dobro-czynni Brytyjczycy.

Wielkie serce BrytaniiAnna Dobiecka

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

temat tygodnia |6

emia Research), inne zmieniają świat wokół nas poprzez działania polityczne (Amnesty International, TaxPayer's Al-liance) albo proekologiczne (Greenpe-ace UK, Friends of Earth), a jeszcze inne pielęgnują historię i tożsamość narodo-wą (National Trust).

Ich wpływ na opinię publiczną jest olbrzymi. Aż 74 proc. Brytyjczyków przyznaje się do systematycznego wspierania datkami organizacji chary-tatywnych przez całe życie. 7 proc. spo-łeczeństwa pozostawia im jakąś część swojego majątku spisując testament. Co roku te „ofiary ostatniej woli” szaco-wane są na kwotę 2 mld funtów. Wzra-sta również znaczenie nowych mediów. Wartość datków przekazywanych przez internet wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat o 85 proc.

Okazja w charity shopieWręcz wizytówką londyńskich miast

są tzw. charity shopy, czyli miejsca, gdzie za symboliczne kwoty można kupić używaną odzież, obuwie, me-ble oraz książki. Rzeczy zbędne (nie mylić ze śmieciami), które inni oddają za darmo pakując je do specjalnych, rozdawanych przez organizacje wor-ków. Wizyta w takim sklepie to nie zakupy w „polskim szmateksie”. W An-glii dochodzi do tego poczucie speł-nienia dobrego uczynku i wspierania potrzebujących.

W charity shopach pracują wolonta-riusze. Wynagrodzenie otrzymują zwy-kle tylko kierownicy sklepów. Określenie „praca bezpłatna” nie oznacza jednak „bezinteresowna”. W rzeczywistości wo-lontariusz uzyskuje inne korzyści: satys-fakcję, spełnienie swoich motywacji, po-czucie sensu, uznanie ze strony innych, podwyższenie samooceny, zyskuje przyjaciół i znajomych, zdobywa wiedzę, doświadczenie i nowe umiejętności.

Pracująca w sklepie British Heart Fo-undation w Gravesend 67-letnia Sande-ep mówi, że woli wyjść do ludzi niż sie-dzieć w domu. – Cieszę się, że w moim wieku mogę czuć się potrzebna. Jej 20-letnia koleżanka traktuje wolontariat jako drogę do zdobycia doświadczenia zawodowego i doskonałą okazję do na-wiązywania kontaktów. – Czuję, że po-

magam, bo ciągle coś kupuję w naszym sklepie – śmieje się.

Amnesty International w Polsce płaci swoim rekruterom 12 zł brutto za godzi-nę oraz premię za pozyskanie darczyń-cy – inaczej pewnie nie znalazłby wielu chętnych. W Anglii wolontariusz tej sa-mej organizacji dostaje jedynie voucher na lunch i zwrot kosztów transportu.

Państwo musi pomócDlaczego jednak w Polsce nie ma skle-

pów fundacyjnych z używanymi rzecza-mi, choć to najprostsza droga do zdo-bycia funduszy? – Po pierwsze, brakuje nam odpowiednich przepisów. Po pro-stu fundacja, która prowadzi działalność gospodarczą, traci większość przywile-jów – tłumaczy Janina Ochojska, prezes Fundacji Polska Akcja Humanitarna.

Sylwia Chutnik, szefowa Fundacji MaMa i laureatka prestiżowej nagro-dy – Społecznego Nobla Ashoki, jest jednak dobrej myśli i wyjaśnia, że to kwestia czasu, strategii i pokonania przeszkód logistycznych, żeby sklepy wspierające fundacje wreszcie pojawi-ły się również w Polsce. Tym, co jednak wyróżnia Anglię, jest stosunek pań-

stwa do organizacji pozarządowych. – W Anglii państwo wspiera organiza-cje, żeby się wzmocniły, wręcz zachęca do działania w tych obszarach, w któ-rych samo nie może rozwiązać pro-blemów. W Polsce nadal rząd traktuje społeczników nieufnie – porównuje szefowa Fundacji MaMa.

Praca w organizacji pozarządowej wymaga wysiłku i zaangażowania,

poczucia misji, odporności, umie-jętności walki z przeciwnościami. Trzeci sektor w Polsce wciąż zmaga się z niedostosowanymi do naszych warunków przepisami prawa, niską świadomością społeczną czy wręcz z obojętnością. Ludzie tu pracujący nie zarabiają kokosów, a pracują nie-rzadko więcej i ciężej niż pracownicy zwyczajnych firm.

n Cancer Research UK – powstała w 2002 roku z połączenia The Can-cer Research Campaign and the Imperial Cancer Research Fund. Jej celem jest zmniejszenie zachoro-walności na raka wśród społeczno-ści brytyjskiej.

n Oxfam – międzynarodowa konfe-deracja 15 organizacji działająca w 98 krajach założona w 1942 roku jako Oxford Committee for Famine Relief skąd skrót Oxfam. Zajmuje się walką z głodem i wspiera kraje rozwijające się. Promuje markę Fair Trade czyli Sprawiedliwy Handel.

n Salvation Army (Armia Zbawienia) chrześcijańskie wyznanie prote-stanckie, zorganizowane w sposób hierarchiczny na podobieństwo organizacji militarnych znane z działalności charytatywnej wśród biednych i bezdomnych. Powstało w 1865 r.

n British Heart Foundation – założo-na przed 50 laty pomaga zwalczać choroby serca poprzez profilakty-kę, badania i promowanie zdrowe-go stylu życia.

n Marie Curie Cancer Care – orga-nizacja działająca od 1948 roku zajmująca się wsparciem chorych terminalnie. Symbolem fundacji jest żonkil.

n Age Concern – powstała w latach 40. organizacja zajmuje się proble-mami osób po 50 roku życia.

n Princess Alice Hospice – działająca od 1980 roku organizacja zajmuje się opieką nad ciężko chorymi i ich rodzinami.

n Amnesty International – ponad 40 lat temu dwie portugalskie stu-dentki wzniosły toast za wolność. Za ten prosty gest zostały skazane na 7 lat więzienia. Historia ta tak przeraziła brytyjskiego prawnika Petera Benensona, że napisał on do gazety „The Observer”, wzywa-jąc do zorganizowania międzyna-rodowej kampanii, mającej na celu obronę „zapomnianych więźniów”. 28 maja 1961 r. gazeta opubliko-wała obszerny artykuł pod tytułem „Zapomniani więźniowie”, który dał początek rocznej kampanii „Apel o amnestię”.

Anglia – te fundacje znasz na pewno!

Moim wzorem jest Oxfam. Są skuteczni, nie posługują się sensacją, szanują swoich beneficjentów. Podoba mi się ich styl pracy, etyka zawodowa, dbałość o edukację społeczną.

Janina Ochojska, prezes Fundacji Polska Akcja Humanitarna

| temat tygodnia 7

Sylwia Chutnik mówi o braku zaufa-nia do fundacji i organizacji pozarzą-dowych z goryczą. – Niestety, w Polsce praca społeczna postrzegana jest jako coś podejrzanego. „Jak to, ktoś coś robi za darmo? Aha, pewnie ma w tym jakiś ukryty interes”. I, niestety, tak patrzymy na aktywistów – mówi. – Czasami pro-blem jest też z PR-em. Na przykład po domniemanej aferze z fundacją Jolanty Kwaśniewskiej wielu prywatnych spon-sorów przestało wspierać organizacje pozarządowe.

Potwierdza to Paweł Kranc, współza-łożyciel fundacji Radosne Dzieciństwo. – Szczerze mówiąc, sam ufam niewie-lu organizacjom, więc pewnie dlatego powstała nasza. Tu mamy pewność, że zdobyte pieniądze są rozdzielane zgod-nie z przeznaczeniem, bo to my nimi dysponujemy.

Janina Ochojska wspomina, że praca społeczna może nam się jeszcze źle ko-jarzyć z czasami socjalizmu, ale podkre-śla też skłonność Polaków do szybkiego wytykania błędów i krytyki niż chęci docenienia i niesienia pomocy. – Wie-lokrotnie słyszałam pytania, dlaczego pomagam dzieciom w Afryce, zamiast naszym – mówi prezes PAH. – I to py-tanie świadczy o niedoinformowaniu, ponieważ od wielu lat prowadzimy ak-cję „Pajacyk”, która ma na celu wspierać niedożywione dzieci w Polsce. Dużą rolę w edukowaniu społeczeństwa odgry-wają media, które chętnie piszą o tym, że jakaś organizacja zdefraudowała pie-niądze, ale rzadko piszą, że wszystkie pozostałe działają uczciwie i skutecznie – zaznacza szefowa PAH-u.

Duży może więcejW okresie klęski głodu w Afryce i wo-

bec tysięcy umierających ludzi bardzo chciałoby się pomóc. Ale komu zaufać? Według Lindy Polman, autorki książki „Karawana kryzysu. Za kulisami prze-mysłu pomocy humanitarnej” – nikomu. Polman twierdzi, że za szlachetną fasadą cywilizacyjnego i humanitarnego wspar-cia kryje się tylko ogromny biznes.

– To jednak nieprawda. Zastanawia-jące jest to, że autorka nie opisała ani jednej dobrze działającej organizacji, że nie podała ani jednego pozytywnego przykładu, a to przecież niemożliwe, żeby wszyscy byli oszustami – oponuje Ochojska.

Linda Polman skarży się na małe, niedoinformowane organizacje huma-nitarne, które konkurują ze sobą w zdo-bywaniu funduszy i dublują swoją dzia-łalność. – Dlaczego nikt nie sprawdzi dużych, wzbudzających zaufanie ma-rek, na przykład tych działających przy ONZ? – pyta Janina Ochojska. – Przecież oficjalnie wiadomo, że z każdego ofia-rowanego dolara tylko 20 centów trafia do potrzebujących. Resztę zżera utrzy-manie i biurokracja. Aczkolwiek nie oznacza to, że rozmiar organizacji ma świadczyć o jej skuteczności.

– Moim wzorem jest Oxfam – opo-wiada prezes PAH. – Są skuteczni, nie posługują się sensacją, szanują swoich beneficjentów. Mieliśmy okazję współ-pracować z nimi na Sri Lance, w Czecze-ni, w Darfurze. Współpracujemy i teraz, przy prezydencji. Podoba mi się ich styl pracy, etyka zawodowa, dbałość

o edukację społeczną. Na pewno mają ogromne koszty utrzymania, ale nale-ży pamiętać, że im więcej robisz, tym więcej potrzebujesz ludzi do pracy oraz sprzętu, a to kosztuje – podsumowuje Ochojska.

Przed wpłatą pieniędzy na konto or-ganizacji zawsze warto się jej dokładnie przyjrzeć. Czy udostępnia swoje ra-porty i analizy? Jaki procent funduszy

przeznacza na utrzymanie? Jak wyglą-da jej działalność i czy z realizowanych projektów zdaje relacje w sprawozda-niach cząstkowych? Czasem wystarczy sprawdzić, kiedy ostatnio organizacja aktualizowała stronę internetową. Brak raportów czy śladów aktywności powi-nien nas zastanowić.

Anglia jest bogatszym krajem niż rozwijająca się Polska, w której ciągle trudno dopiąć budżet, ale być może kluczem do sukcesu niekoniecznie są pieniądze tylko stopień zaufania spo-łecznego. Z badań wynika, że pod tym względem jesteśmy na ostatnim miej-scu w Europie. Mamy więc nad czym popracować.

n Wielka Orkiestra Świątecznej Po-mocy – fundacja charytatywna powstała w 1993 r., której podsta-wowym celem jest „działalność w zakresie ochrony zdrowia pole-gająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i dzia-łanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profi-laktyki zdrowotnej”.

n Polski Czerwony Krzyż (PCK) – naj-starsza polska organizacja huma-nitarna będąca członkiem Między-narodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. W Polsce działa od 1919 r.

n Caritas – katolicka organizacja charytatywna działająca w Polsce jak i na świecie. Początki działalno-ści w Polsce przypadają na przełom XIX i XX w.

n Polska Akcja Humanitarna (PAH) – organizacja humanitarna zało-żona i prowadzona przez Janinę Ochojską. Organizacja powstała

w 1994 roku z inicjatywy pracowni-ków Fundacji EquiLibre.

n Fundacja ITAKA – Centrum Poszu-kiwań Ludzi Zaginionych powstała w 1999 r. z inicjatywy dziennikarzy związanych z programem „Ktokol-wiek widział, ktokolwiek wie” oraz Gazetą Wyborczą.

n Monar – organizacja pozarządo-wa, stowarzyszenie zarejestrowane w 1981 r. i działające na terenie całej Polski. Przeciwdziałania narkoma-nii, bezdomności i zagrożeniom społecznym. Niesie pomoc samot-nym, chorym na AIDS, skrzywdzo-nym przez los. Twórcą organizacji był Marek Kotański. Monar jest jedną z największych tego rodzaju organizacji na świecie.

n Kasa im. Józefa Mianowskiego – Fundacja Popierania Nauki – hi-storycznie najstarsza polska insty-tucja wspierająca naukę. W tym roku obchodzi rocznicę 130-lecia swojego założenia oraz 20-lecie reaktywacji.

Najbardziej znane polskie fundacje

Kopalnią wiedzy na temat dzia-łających w UK fundacji jest strona http://www.charitycommission.gov.uk. Wpisując nazwę lub numer organizacji znajdziesz raport finan-sowy i podstawowe informacje. W zakładce http://www.charity-commission.gov.uk/Publications/cc21.aspx, znajduje się przewodnik, jak założyć fundację krok po kroku.Jak zostać wolontariuszem? W An-glii wystarczy, że zarejestrujesz się na stronie http://www.do-it.org.uk/wanttovolunteer w Polsce pomoże ci Centrum Wolontariatu https://www.wolontariat.org.pl

Jak założyć fundację w Anglii?

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

temat tygodnia |8

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

140911_194x134_TTX_Goniec_03700410032_pl.ai 1 15/09/2011 11:34:03

Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road

Victoria, London SW1W 9SH

Regularne połączenia autokarowe z ponad 30 miast w Wielkiej Brytanii do Polski i innych państw europejskich

Tel. 02078289008, Tel. 08708502054, Fax 0207 828 7070, e-mail: [email protected] MO-FR 08.30-20.00 SA 08.30-14.00 SU and Bank Holidays 10.00-14.00

_194x65 sindbad.indd 1 2011-01-25 13:49:29

Wybory 2011: PiS nadrabia straty do PO KAMPANIA Jeszcze kilka ty-godni temu zwycięstwo rządzącej partii w nadchodzących wyborach parlamentarnych wydawało się przesądzone, tymczasem ostatnie sondaże pokazują, że platforma obywatelska traci w stosunku do prawa i sprawiedliwości. polska Jest Najważniejsza nie liczy się prawie w ogóle, na znaczeniu zyskuje za to ruch Janusza palikota.

Z najnowszych danych SMG/KRC wynika, że im bliżej wyborów tym więcej Polaków deklaruje wzięcie udziału w głosowaniu 9 października. Aż 63 proc. badanych zapowiada, że pójdzie do urn. Z sondażu wynika po-nadto, że zmniejsza się dystans między PO, które popiera 35 proc. responden-tów, a PiS, dla którego swe poparcie zadeklarowało 29 proc. zapytanych. Jeszcze dwa tygodnie temu partie dzieliło aż 8 proc., teraz okazuje się, że choć poparcie dla ugrupowania Jaro-sława Kaczyńskiego stoi w miejscu, to Platforma traci wyborców.

Wzrosły też przedwyborcze noto-wania SLD, który jeszcze przed tygo-dniem – według badania CBOS – mógł liczyć tylko na 7 proc. społecznego po-

parcia, a teraz według SMG/KRC może już cieszyć się 13-procentowym odset-kiem chętnych, by na niego głosować.

Utrata poparcia przez Platformę może być także skutkiem wzrostu po-pularności Ruchu Poparcia Janusza Palikota, na który chce zagłosować już 6 proc. respondentów. To więcej niż na Polskie Stronnictwo Ludowe, które w sondażach oscyluje na granicy progu wyborczego. Z kolei Nowa Prawica Ja-nusza Korwina Mikke, choć nie ma szans na wejście do parlamentu, to poprze ją 3,2 proc. wyborców. O takim sukcesie

pomarzyć może PJN, która to cieszy się poparciem 1 proc. głosujących.

Słabnące notowania PO nie idą w pa-rze z wynikami innych badań, przepro-wadzonych przez TNS OBOP, w których respondentów poproszono o ocenę działalności rządu. Notowania gabine-tu Tuska poprawiły się. W porównaniu do sierpnia udział pozytywnych ocen wzrósł z 28 do 35 proc., czyli o 7 punk-tów procentowych, równocześnie spa-dek ocen negatywnych wyniósł 6 proc. Rząd PO negatywnie ocenia ponad połowa respondentów. (dw)

Próbując zdobyć dodatkowe poparcie dla PO premier Donald Tusk wraz z kilkoma ministrami zamienił swój gabinet na autokar, którym objeżdża mniejsze miejscowości.

WARSZ AWA Zaniepokojenie ABW wzbudził drogi sprzęt elektro-niczny do prowadzenia wideokonfe-rencji, jaki w lipcu tego roku chiński koncern Huawei podarował Minister-stwu Spraw Wewnętrznych i Admini-stracji. Oficjalnie urządzenia te zostały przekazane resortowi do testowania, ich właścicielem wciąż są Chińczycy, a wkrótce na podobnych warunkach pojawią się w resorcie również urzą-dzenia innych firm.

Sprzęt, o którym mowa, jest jednak używany na przykład w Centrum Pro-

jektów Informatycznych, które m.in. nadaje nowe tożsamości oficerom polskiego wywiadu pracującym za granicą. Niepokój budzi fakt, że nigdy nie został on sprawdzony pod kątem bezpieczeństwa. Nie wiadomo, czy nie zawiera podsłuchów.

Mimo że sprzęt jest w resorcie od lipca, dopiero teraz ministerstwo przyznało się do jego posiadania. Wciąż nie został również przygotowa-ny projekt wymaganej prawem umo-wy, na podstawie której urządzenia te miałyby być testowane. (dw)

Chińskie prezenty dla resortu spraw wewnętrznych

jASTRZĘBIE ZDRÓj O niezwy-kłym pechu może mówić pewien uprzejmy 26-latek, który wracając pewnego dnia nocnym autobusem, zapałał sympatią do siedzącego obok mężczyzny. Zaproponował mu wspól-ne zapalenie marihuany, a na dowód, że nie jest gołosłowny, pokazał mu na-wet, że narkotyk posiada. Zagadnięty palenia odmówił, a 26-latek ponownie zapadł w drzemkę. Gdy się zbudził na ostatnim przystanku, czekał tam już na niego radiowóz. Okazało się, że za-gadnięty był wracającym po służbie do domu policjantem.

PRAWO Akcja masowego odda-wania krwi, korzystanie z urlopów na żądanie, powstrzymanie się od czyn-ności procesowych bądź ogłaszanie 20-minutowych przerw w trakcie prowadzonych rozpraw – to tylko kil-ka form protestu, jaki w poniedziałek przeprowadzili prokuratorzy i sędzio-wie zrzeszeni w Związku Zawodowym Prokuratorów i Pracowników Proku-ratury oraz Stowarzyszeniu Sędziów Polskich „Iustitia”. Śledczy i prawnicy zaprotestowali w ten sposób przeciw, ich zdaniem, za niskim płacom i nie-dawnym zmianom w prawie o ustroju sądów powszechnych.

Bądź tu, człowieku, miły

Strajk sędziów i prokuratorów

r e k l a m a

PAP/

Tom

asz G

zell

PAP/Tomasz Gzell

PAP/

Rade

k Piet

rusz

ka

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

10wiadomości

z Polski |

Spada finansowa wiarygodność Włoch RZYM Agencja ratingowa stan-dard & poor’s obniżyła wiarygod-ność kredytową kolejnemu po stanach Zjednoczonych krajowi – Włochom. s&p zmniejszyła rating Rzymu z „A+” na „A”, tłumacząc, że perspektywy ożywienia włoskiej gospodarki znacznie się oddaliły, a przyjęte ostatnio przez koalicję rządową reformy nie są w stanie sprostać wyzwaniom, przed który-mi stoi kraj.

Analitycy ostrzegają, że w naj-bliższym czasie mogą jeszcze bar-dziej obniżyć ocenę wiarygodności kredytowej Włoch. Do podobnego kroku przymierza się też agencja ra-tingowa Moody’s. W ostatni piątek jej przedstawiciele ostrzegli inwe-storów, że zamierzają to zrobić po-mimo przyjęcia przez Rzym pakietu oszczędnościowego, który według rządu Berlusconiego miał gwaranto-wać finansową stabilność kraju. Póki co Moody’s ocenia Włochy według własnego systemu ratingowego na „Aa2”, a więc lepiej niż Standard & Poor’s, a swoją ostateczną decyzję ma ogłosić w październiku.

Włochy są drugim, po Grecji, naj-bardziej zadłużonym krajem strefy

euro, a obniżenie wiarygodności kredytowej to cios dla włoskiego rządu Silvio Berlusconiego, a po-średnio również dla całej Wspólnoty Europejskiej. Niższy rating to wyższe odsetki od nowych kredytów, gdyż potencjalni wierzyciele będą musieli uwzględniać większe niż do tej pory ryzyko, że nie odzyskają pożyczo-nych pieniędzy.

– Oceny Standard & Poor’s wy-dają się być podyktowane bardziej

przez sprawy zakulisowe, opisywane przez gazety, niż przez rzeczywisty stan rzeczy i zdają się być skażone przez polityczne uwagi – tak decyzję agencji skomentował premier Włoch. Podkreślił on też, że jego rząd pod-jął i zaaprobował już działania, które mają na celu ustabilizowanie budże-tu w 2013 roku. Przygotowywane są również inne programy, które mają szybko poprawić sytuację ekono-miczną Włoch. (dw)

Włoski premier Silvio Berlusconi zdaje się nie słyszeć głosów analityków finansowych mówią-cych, że zaproponowane przez niego reformy nie zdołają uratować Rzymu przed finansowym krachem.

TOKYO Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło w poniedziałek ulicami cen-trum japońskiej stolicy, wzywając rząd do rezygnacji z produkcji energii atomowej. Jest to reakcja na marcowe zdarzenia w elektrowni Fukushima I, kiedy z uszkodzonego reaktora wy-dostały się substancje radioaktywne. Incydent ten jest uważany za najpo-ważniejszy tego typu od czasu kata-strofy w Czarnobylu w 1986 roku.

W poniedziałek przypadał w Japo-nii wolny od pracy Dzień Szacunku dla

Starszych. Policja ocenia, że w mani-festacji udział wzięło około 20 tysięcy ludzi, ale zdaniem organizatorów było ich znacznie więcej, bo aż 60 tysięcy. Demonstranci skandowali m.in.: „Say-onara (pożegnanie) dla energii atomo-wej” i nieśli transparenty i plakaty z na-pisami wzywającymi do zaprzestania jej produkcji. Była to jedna z najwięk-szych w ostatnich latach demonstracji ulicznych w Japonii, przebiegła ona jednak pokojowo, nie doszło do za-mieszek ani starć z policją. (dw)

japończycy protestują przeciw energii atomowej

PARYŻ „Błędem moralnym” na-zwał były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn to, co przydarzyło mu się w nowojorskim hotelu z pokojów-ką, która później oskarżyła go o próbę gwałtu. To stwierdzenie padło z jego ust w niedzielę wieczorem, podczas wywiadu, jaki przeprowadziła z nim francuska telewizja. Były dyrektor MFW przyznał się w nim do „niewłaściwej re-lacji” z pokojówką. Zapewnił jednak, że w tym przypadku nie może być mowy o żadnej „agresji” z jego strony.

HONGKONG 560 kilogramów kokainy, która na czarnym rynku by-łaby warta prawie 80 mln dolarów, przechwycili policjanci w jednym z podmiejskich magazynów chińskiej metropolii. Narkotyk był ukryty w ster-tach plastikowych opakowań po oleju silnikowym zajmujących prawie 930 metrów kwadratowych powierzchni. Jak poinformowali funkcjonariusze lo-kalnej policji, wśród zatrzymanych jest piątka obywateli Meksyku, Ameryka-nin, Kolumbijka i jej chiński mąż.

Błąd, ale nie przemoc

Pół tony kokainy

r e k l a m a

Kim

imas

a May

ama /

PAP/

EPA

EPA/

Gius

eppe

Lam

i

PAP/

EPA

Fran

cois

Guillo

t

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

12wiadomości

ze świata |

GONIEC POLSKI The Polish Times <stop> Effectively reaching

200 000 Poles nationwide in the UK <stop> and growing rapidly <stop>

Breaking news:

T: 0207 099 7107E: [email protected]

Do not be a pawn in the game!

Ask them how!

GONIEC POLSKI The Polish Times <stop>

Effectively reaching

200 000 Poles nationwide in the UK <stop> and growing rapidly <stop>

Breaking news:

T: 0207 099 7107E: [email protected]

Do not be a pawn in the game!

Ask them how!

Goniec Polski - Kings Lynn A5.indd 1 28/06/2011 13:38:23

Dążymy do uzyskania najwyższych odszkodowań!

MIAŁEŚ WYPADEK NIE Z TWOJEJ WINY W CIĄGU OSTATNICH TRZECH LAT?

Pomożemy Ci uzyskać 100% należnego odszkodowaniaNie pobieramy żadnych opłat za nasze usługi

Specjalizujemy się w uzyskiwaniu odszkodowań z tytułu:

Wypadki drogoweWypadki w pracyNieszczęśliwe zdarzenia

[email protected] www.LeadingInjuryLawyers.co.ukLeading Injury Lawyers, 39A, Curzon Street, London W1J 7UA

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI PO DARMOWĄ PORADĘ KONTAKT CAŁĄ DOBĘ!

0800 130 30 40OBSŁUGA PO POLSKU

020 7499 6677OBSŁUGA PO ANGIELSKU

NAJLEPSZA WIADOMOŚĆ!Wszystkie nasze opłaty pokrywa druga strona i nie ma to wpływu na wysokość odszkodowania, które otrzymasz.

InjuryLawyers 1-4 od 383.indd 1 29/06/2011 13:10:02

Tragedia w kopalni, czterech górników nie żyje WALIA Czterech górników po-niosło śmierć w wyniku zalania ko-palni węgla kamiennego Gleision Colliery, na północ od swansea. Do wypadku doszło w miniony czwar-tek, gdy podczas prac w jednym z chodników uszkodzona została ściana oddzielająca go od pod-ziemnego zbiornika z wodą.

Na przodku pracowało siedmiu górników, którzy odpalali między innymi ładunki wybuchowe. Jedna z eksplozji uszkodziła ścianę chodni-ka i przez otwór natychmiast zaczęła wlewać się woda. Trzem górnikom udało się wydostać na powierzchnię. Jeden z nich w stanie ciężkim trafił do szpitala. Pozostali czterej zostali odcięci od wyjścia na głębokości 95 metrów. Jeszcze tego samego dnia ekipy ratownicze rozpoczęły wypom-powywanie wody z wyrobiska.

Pod ziemię zeszli też płetwonurko-wie, którym udało się odnaleźć ciało pierwszego z zaginionych. Z powodu ciężkich warunków ratownicy zmu-szeni byli jednak pozostawić zwłoki górnika pod ziemią, co uniemożliwiło ich identyfikację. Na kolejne dwa ciała natrafiono dopiero następnego dnia,

jednak ich też nie udało się zidentyfi-kować, przez co przez cały czas trwa-nia akcji prawdziwą traumę przeżywa-ły rodziny zaginionych. Ostatecznie o tym, że wszyscy czterej górnicy nie żyją, wiadomo było w piątek wieczo-rem, kiedy odnaleziono ciało ostatnie-go z nich. Najstarszy z tragicznie zmar-łych miał 62 lata, najmłodszy – 39.

– Nikt z nas nie chciał takiego wy-niku akcji ratunkowej – powiedział już po jej zakończeniu szef policji połu-dniowej Walii Peter Vaughan.

Gleision Colliery to jedna z ostat-nich czynnych walijskich kopalni wę-gla kamiennego. Jest eksploatowana od 1993 roku. Wypadki podobne do ostatniego zdarzają się w Wielkiej Brytanii niezwykle rzadko. Od 2006 roku w tutejszych kopalniach zginęło siedmiu górników. Największy wypa-dek pod ziemią zdarzył się prawie sto lat temu, gdy w 1913 roku 439 górni-ków zginęło w eksplozji gazu w kopal-ni Senghenydd w południowej Walii.

(ryk)

Na zdjeciu ratownicy z kopalni Gleision Colliery chwilę po tym, jak odnaleziono ciało pierwsze-go z zaginionych.

LONDYN Rodzina zmarłej piosen-karki Amy Winehouse tuż po jej śmierci zapowiadała powstanie fundacji, która ma pomagać ludziom młodym zmaga-jącym się z uzależnieniami. Informacja o powstaniu tej fundacji została po-dana 14 września, w dniu 28. urodzin brytyjskiej gwiazdy. Właśnie w tym czasie wydano ostatnie nagranie Amy, piosenkę „Body and Soul” nagraną w duecie z Tonym Bennettem. Zyski ze sprzedaży tego utworu będą zasilały konto fundacji. Ma ona pomagać mło-dym ludziom w sytuacjach, gdy nie po-

trafią poradzić sobie z uzależnieniami, ułomnością lub złym stanem zdrowia. Taki wybór celu związany jest z treścią piosenek wydanych na płycie „Back to

Black”, za którą Winehouse otrzymała pięć nagród Grammy.

– Ciągle wracaliśmy myślami do tego, jak hojna była Amy i jak bardzo kochała dzieci. Uznaliśmy za stosow-ne, aby skoncentrować się na pomo-cy młodym ludziom. (...) Amy poru-szyła miliony osób na całym świecie i wiem, że dzięki fundacji nadal tak będzie – napisał w oświadczeniu oj-ciec piosenkarki Mitch Winehouse. Amy zmarła 23 lipca. Przez długi czas walczyła z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. (mid)

Fundacja Amy Winehouse pomoże uzależnionym

MANCHESTER Oskarżeni o za-bójstwo własnej córki 51-letni Iftikhar Ahmed i 48-letnia Farzana Ahmed nie pojawili się przed obliczem Sądu Ko-ronnego w Manchesterze. Shafilea Ahmed zaginęła we wrześniu 2003 roku. Sprawę na policję zgłosił jej nauczyciel, kiedy nastolatka przestała pokazywać się w szkole. Jej zwłoki znaleziono dopiero 4 lutego 2004 r. w rzece Kent w hrabstwie West Sus-sex. Sekcja zwłok nie wykazała przy-czyn śmierci Shafilei. Ponieważ jednak wyszło na jaw, że wcześniej dziewczy-nę usiłowano zmusić do niechcianego przez nią małżeństwa z Pakistańczy-kiem, prowadzący śledztwo założyli, że w grę wchodzi tzw. morderstwo honorowe. Na oskarżenie rodziców nie było jednak wystarczających dowodów. Te znalazły się dopiero w tym roku, kiedy w ręce policji wpa-dła młodsza siostra Shafilei – Alisza. Dziewczyna brała udział w napadzie na dom swoich rodziców. W zamian za swoje zeznania została objęta progra-mem ochrony świadków. Ostatecznie na początku września Iftikhara i Farza-nę Ahmed udało się postawić w stan oskarżenia. Podczas pierwszej roz-prawy sędzia Richard Henriques zde-cydował, że obydwoje mogą zostać zwolnieni za kaucją, ponieważ żadne z nich jak do tej pory nie próbowało wpływać na świadków. Obydwojgu grozi kara 22 lat pozbawienia wolno-ści, tyle bowiem zazwyczaj orzekają brytyjskie sądy w przypadku zabój-stwa honorowego. (ryk)

Honorowe morderstwo córki

r e k l a m a

PAP/

EPA

Tim Ire

land

PAP/

EPA

Andy

Rain

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

14wiadomości

z Wielkiej Brytanii |

MIDLANDS Pracownicy sieci księgarni Waterstone’s oskarżyli kie-rownictwo o łamanie praw człowie-ka. Menedżerowie wydali polecenie, wedle którego w godzinach pracy można się porozumiewać wyłącznie w języku angielskim.

Dyrekcja centrum dystrybucyjnego Waterstone’s w Midlands tłumaczy, że w czasie przerw pracownicy mogą posługiwać się dowolnym językiem, ale podczas pracy muszą rozmawiać wyłącznie po angielsku – ze wzglę-dów bezpieczeństwa, ale także po to, aby pracujący z nimi Brytyjczycy nie czuli się źle w pracy.

Większość pracowników magazy-nu Midlands to imigranci – głównie Polacy i Łotysze, ale także Litwini, Węgrzy, Irakijczycy i obywatele RPA. Obcokrajowcy wystosowali oficjale pismo do kierownictwa spółki prote-stując przeciwko dyskryminacji i ła-maniu praw człowieka.

Imigrantów poparł związek za-wodowy Unite. – To niedorzeczne, że firma, która zatrudnia tak wielu obcokrajowców, upiera się, żeby między sobą mówili tylko po an-gielsku – stwierdził w wypowiedzi dla „Daily Mail” Rick Coyle, rzecznik Unite.

Pracodawcy odpierali zarzuty, twier-dząc, iż instrukcje pracy są spisane w języku angielskim i dla bezpieczeń-stwa wszystkich pracowników polece-nia i komendy muszą być wygłaszane tylko i wyłącznie w tym języku.

To kolejny przypadek zakazu mó-wienia po polsku w pracy. W zeszłym roku taką zasadę próbowano przyjąć w zakładach Delphi Diesel Systems w Stonehouse. Pracodawcy także tłumaczyli się względami bezpie-czeństwa. Polscy pracownicy z kolei twierdzili, że dotychczas ich porozu-miewanie się po polsku nie stwarzało żadnego zagrożenia. (ara)

LEEDS 21 października odbędzie się kolejna wystawa grupy artystów amatorów z Polish InvadARTs. Tytuł ekspozycji brzmi „Winter is coming”, ale interpretacja tematu jest dowol-na dla każdego artysty. W programie przewidziana jest między innymi sztuka „na żywo”, pokaz animacji i

filmów krótkometrażowych, body painting i wiele innych atrakcji. Całość jak zwykle uwieńczona będzie after party z DJ-ami.

W związku z zaplanowaną imprezą organizatorzy szukają kreatywnych ludzi, nie tylko z Leeds i okolic, któ-rzy chcą podzielić się z innymi swoją

twórczością i pasją oraz wziąć udział w kolejnym, artystycznym wydarze-niu. Prace można przysyłać pocztą lub przywieźć je ze sobą w dzień wystawy po uprzedniej konsultacji z organiza-torami. Przykłady prac i zgłoszenia na-leży przysyłać do 30 września 2011 na adres e- mail: [email protected].

język ojczysty niezgodny z zasadami bezpieczeństwa pracy

Polish InvadARTs szuka nowych artystów amatorów

Polacy mogą się już rejestrować do głosowania WYBORY 2011 minister spraw zagranicznych podpisał rozpo-rządzenie w sprawie utworzenia obwodów głosowania w wyborach do sejmu i senatu Rp dla obywa-teli polskich przebywających za granicą. Dzięki temu osoby chcące oddać swój głos mogą już rejestro-wać się w wybranych przez siebie komisjach.

Tradycyjnie już najwięcej, bo aż 43 punkty wyborcze utworzone zostały w Wielkiej Brytanii. W porównaniu z wyborami prezydenckimi z ubie-głego roku, podczas wyborów, które odbędą się 9 października, będzie tu działać trzy komisje więcej. Drugie w kolejności są Stany Zjednoczone, gdzie utworzonych zostało 27 punk-tów. W sumie na całym świecie w dniu wyborów działać będą 263 obwody.

Rozporządzenie zostało rozesłane do polskich placówek dyplomatycz-nych. Jak poinformował „Gońca Pol-skiego” rzecznik prasowy ambasady RP w Londynie Robert Szaniawski, rozpoczęła się już rejestracja osób, które chcą wziąć udział w głosowa-niu. Zgłoszenie o wpisanie do spisu wyborców można wnieść ustnie, pi-semnie, telefonicznie, telefaksem lub emailem. Najłatwiejsza jest metoda elektroniczna, bo aby z niej skorzy-stać, wystarczy odwiedzić stronę ewybory.msz.gov.pl, wybrać kraj swo-

jego aktualnego pobytu, a następnie komisję, w której chcielibyśmy oddać swój głos. Potem zostaniemy prze-kierowani na stronę, na której trzeba podać szczegółowe dane osobowe. Wymóg rejestracji nie dotyczy osób, które przywiozły ze sobą z Polski za-świadczenie o prawie do głosowania.

Ostatnim dniem rejestracji jest 6 października 2011 r. Mniej czasu mają osoby, które chciałyby wziąć udział w głosowaniu korespondencyjnym. W takim przypadku zgłoszenie musi dotrzeć do ambasady najpóźniej 26 września.

(ryk)

ZAGINIENI Osoby te są poszu-kiwane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zagi-nionych lub ma jakiekolwiek informa-cje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: [email protected]. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Itaka poszukuje

sebastian sołtys33 lata

Wzrost:181oczy: piwne

ostatnie miejsce pobytu: moldgreen huddersfield

Zaginął 1 sierpnia 2008 roku.

Arkadiusz tomasz Kieloch36 lat

Wzrost: 170 cmoczy: brązowe

ostatnie miejsce pobytu: londynZaginął 1 kwietnia 2010 roku.

Aneta Grygorowicz39 lat

Wzrost:175 cmoczy: szare

ostatnie miejsce pobytu: okolice londynu

Zaginęła 1 maja 2007 roku.

W ostatnich wyborach do Sejmu RP, które odbyły się w 2007 roku, w sumie za granicą (w tym także na polskich statkach) oddano 151 tys. 334 głosy. Na zdjęciu: wyborcy głosujący cztery lata temu w siedzibie polskiego konsulatu w Londynie.

PAP/

Elżbi

eta W

alen

da

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

16wiadomości

Polak na Wyspach |

1. Jak określiłaby/łby Pani/Pan częstotliwość z jaką czyta Pani/Pan „Gońca Polskiego”? (Proszę zaznaczyć tylko 1 odpowiedź)

q Co tydzień, regularnie mam aktu-alne wydanie „Gońca Polskiego”.

q Dwa razy w miesiącu mam aktual-ne wydanie „Gońca Polskiego”.

q Raz w miesiącu mam aktualne wydanie „Gońca Polskiego”.

q Rzadziej niż raz w miesiącu mam aktualne wydanie „Gońca Pol-skiego”.

2. Czy w okolicy Pani/Pana zamiesz-kania „Goniec Polski” jest dostępny?(Proszę zaznaczyć tylko 1 odpowiedź)

q Regularnie w mojej okolicy.

q Nieregularnie w mojej okolicy.

q Nie ma go wcale w moje okolicy.

3. Proszę dokończyć zdanie: Biorę „Gońca Polskiego”...(Proszę zaznaczyć tylko 1 odpowiedź)

q ...ze sklepu w mojej okolicy przy okazji zakupów.

q ...z innego punktu w mojej okolicy przy okazji.

q ...z punktu w mojej okolicy, do którego udaję się specjalnie, aby wziąć „Gońca Polskiego”.

q ...z punktów w innej dzielnicy/mieście.

(jakiej? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

4. Jaki sposób dystrybucji „Gońca Polskiego” jest dla Pani/Pana naj-bardziej dogodny?(Proszę zaznaczyć tylko 1 odpowiedź)

q W prenumeracie.q Skrzynki stojące na ulicy.q Rozdawany przez gazeciarzy.q W wersji elektronicznej na kompu-

ter/telefon.q Tak jak teraz jest dla mnie wystar-

czająco dogodnie.q W wybranym miejscu (podaj na-

zwę punktu i dzielnicę: . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )q inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

5. Po które z wymienionych gazet sięga Pani/Pan najchętniej?(Proszę zaznaczyć max. 2 odpowiedzi)

q „Tygodnik Mleczko”q „Halo TV” q „Nowy Czas”q „Panorama” q „Polish Express”q „Cooltura” q „Goniec Polski”q „Polish Observer”q inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

6. Jaka tematyka interesuje Panią/Pana najbardziej?(Proszę zaznaczyć max. 3 odpowiedzi)

q wiadomości z krajuq wiadomości z Wielkiej Brytaniiq wiadomości o Polakach w UKq porady q sportq ekonomia i finanse

q praca i edukacja q nieruchomości q rozrywkaq turystyka i podróżeq kuchnia i żywienieq uroda i zdrowieq motoryzacja q kulturaq inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

7. Co w „Gońcu Polskim” jest dla Pani/Pana najbardziej atrakcyjne?(Proszę zaznaczyć max. 2 odpowiedzi)

q dłuższe, autorskie artykułyq krótsze informacje, ciekawostkiq zdjęciaq porady, odpowiedzi ekspertówq ogłoszenia, reklamyq inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

8. Co według Pani/Pana wpłynę-łoby na zwiększenie atrakcyjności „Gońca Polskiego”?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

9. Pani/Pana kod pocztowy w UK:. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

10. Jak długo mieszka Pani/Pan w UK?q mniej niż 1 rokq 1 - 2 lataq 2 - 5 lat

q 5 - 10 latq dłużej niż 10 lat

11. Płeć:q kobietaq mężczyzna

12. Wiek:q 16 - 19 latq 20 - 30 latq 31 - 45 latq 46 - 60 latq powyżej 61 lat

13. Pani/Pana roczny dochód netto z wykonywanej pracy:q poniżej £9.000 rocznieq £9.001 - £12.000 rocznieq £12.001 - £16.000 rocznieq £16.001 - £20.000 rocznieq £20.001 - £24.000 rocznieq £24.001 - £28.000 rocznieq £28.001 - £32.000 rocznieq powyżej £32.001 rocznie

14. Poziom wykształcenia:q podstawoweq średnie zawodoweq średnie ogólneq pomaturalne, niepełne wyższeq wyższe

15. Status zawodowy:q uczeń/studentq bezrobotny

q pracujący - zatrudnionyq pracujący - własna firmaq rencista/emeryt

16. Kierunek wykształcenia:q humanistyczneq ekonomiczneq pedagogiczno-psychologiczneq matematyczno-informatyczneq techniczne q artystyczneq inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

17. Branża, w której jest Pani/Pan zatrudniona/y:q branża budowlanaq gastronomia, hotelarstwoq transportq administracja, bankowośćq zarządzanieq inne (jakie? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . )

Ankieta jest anonimowa. Zebrane dane zosta-ną wykorzystane wyłącznie w celu zbadania potrzeb Czytelników „Gońca Polskiego” i jego dalszego rozwoju. Dane zostaną przedstawione w postaci zbiorczych opracowań statystycznych. Ewentualne dane personalne/telekontaktowe zostaną potraktowane jako ściśle poufne i wy-korzystane wyłącznie w celach wewnętrznych firmy na potrzeby rozwiązania konkursu.

Nagrody zostaną rozlosowane wsród osób, które podały numer telefonu kon-taktowego lub adres e-mail.

Numer Pani/Pana telefonu kontaktowego lub adres e-mail:

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Redakcja „Gońca Polskiego” zwraca się do Czytelników z pytaniem, jak powinien wyglądać ich wymarzony tygodnik. Dzięki wypełnionym ankietom dowiemy się, co i jak zmienić w „Gońcu”, by spełniał Wasze oczekiwania!

Wypełnij ankietę i weź udział w losowaniu atrakcyjnych nagród.

WEź uDZIAł W KONKuRSIEAby wziąć udział

w losowaniu nagród, wypełnioną ankietę należy:

wysłać pod adres: Goniec Polski, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA z dopiskiem „Ankieta”lubprzynieść do jednego z oddziałów firmy Sami Swoi Przekazy Pieniężne:- Sami Swoi Przekazy Pieniężne, 60 The Mall,

Ealing Broadway, London W5 3TA- Sami Swoi Przekazy Pieniężne, 262 Streath-

am High Road, London SW16 1HS- Sami Swoi Przekazy Pieniężne, 163 King

Street, London W6 9JT - Sami Swoi - Picasso Lea, 245 High Street,

Acton, London W3 9BY- Sami Swoi - Polskie Centrum w Luton, 23

George Street, Luton LU1 2AF- Sami Swoi - Polski sklep Smakosz, 252 High

Road, Tottenham, London N15 4AJ

Ankietowani wezmą udział w losowaniu nagrody głównej. Każdy, kto przyniesie pod ww. adresy wypełnioną ankietę, otrzyma nagrodę w postaci upominku od firmy Sami Swoi do wyboru. Konkurs trwa do dnia 30.09.2011. Pełny regulamin konkursu znajduje się na stronie www.goniec.com.

Untitled-1 1 2010-10-22 13:45:58

Główna nagroda

Apple iPad 2

394

– wygraj Apple iPad 2

Sponsorami nagród są:

ü 2x Trzymiesięczny karnet do fitness klubu Eden

ü 5x Vouchery na kursy zawodowe on-line

ü 3x Vouchery na kolacje w polskich restauracjach. ü 3x Vouchery na usługi kosmetyczne.

M E D I A

SIATKÓWKA polscy siatkarze po-konali reprezentację Rosji 3:1 i zdo-byli brązowy medal mistrzostw eu-ropy. to już drugi brąz biało-czerwo-nych w tym roku. Wcześniej medal z tego samego kruszcu przywieźli z ligi Światowej.

O tym, że nie uda się obronić wy-walczonego przed dwoma laty tytułu mistrzów Europy, Polacy przekonali się w sobotę, kiedy to w półfinałach ulegli w Wiedniu Włochom 0:3. Na osłodę po-została im walka o brązowy medal. Pro-blem stanowił przeciwnik, czyli Rosja, która do przegranej w drugim półfinale w tie-breaku z Serbami uważana była za faworyta turnieju. Przeciwko naszym za-wodnikom przemawiały również staty-styki. W ciągu ostatnich 18 lat biało-czer-woni w mistrzostwach Starego Konty-nentu spotykali się ze swoimi wschodni-mi sąsiadami sześciokrotnie i za każdym razem górą byli rywale. Również w tym sezonie, z czterech rozegranych meczów, ze zwycięstwa cieszyliśmy się tylko raz. Przed niedzielnym meczem z Rosją pol-ska prasa uznała, iż fakt, że podopieczni Andrei Anastasiego walczą o medal, sam w sobie jest już sporym sukcesem tej drużyny. Przed turniejem wypominano im luki w składzie, słabą formę zaprezen-towaną podczas Memoriału Wagnera i wróżono sromotną porażkę.

Na szczęście już na samym począt-ku spotkania okazało się, że Rosjanie

myślami są już zupełnie gdzie indziej. – Dla nas to był mecz tortur. Rosyjska drużyna była zniszczona po porażce z Serbią. A Polacy, którzy na mistrzo-stwa przyjechali bez wielu swoich weteranów, walki o brąz nie zamie-rzali ignorować – tłumaczył na drugi dzień swoją reprezentację dziennik „Kommiersant”.

Nasi przeciwnicy koncentrację zdo-łali odzyskać jedynie podczas drugie-

go, wygranego przez nich 25:18, seta. W kolejnych koncentrowali się już na pilnowaniu parkietu, w który co pewien czas uderzały piłki wysyłane na zmianę przez Bartosza Kurka i Jakuba Jarosza. W trzecim secie ten drugi wykazał się zresztą 100-procentową skutecznością i sam jeden zdołał uzbierać z ataku aż 9 punktów. Z kolei Kurek po meczu pod-kreślał, że do ostatniej piłki starał się utrzymać koncentrację.

– Nawet jak było 24:19 w ostatnim secie i mieliśmy w górze piłkę setową, to mówiłem sobie, że to będzie kolejny punkt i wcale nie najważniejszy. Mimo że naprawdę bardzo rzadko zdarza się, że zespół w takich sytuacjach dochodzi do rywala, to i tak starałem się o tym nie myśleć – wyjaśniał.

To właśnie Bartosz Kurek zdobył ostatni meczowy punkt i ostatecznie pogrążył mit niepokonanej Rosji. (ryk)

Polacy zdobyli brąz siatkarskich mistrzostw Europy

Porażki polskich klubów na inaugurację Ligi Europejskiej PIłKA NOŻNA Wisła przegrała na własnym boisku z duńskim Oden-se 1:3, a Legia Warszawa na wyjeździe z PSV Eindhoven 0:1 w pierwszych meczach fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europejskiej.

Spotkanie w Krakowie swoją at-mosferą niewiele przypominało to, co zazwyczaj dzieje się podczas europej-skich pucharów. Stadion był wypełnio-ny jedynie w połowie, a doping cichszy niż można się było tego spodziewać. Na boisku od samego początku o wiele lepiej radzili sobie zawodnicy Odense, którzy starali się odebrać piłkę krako-wianom już na ich połowie. W takiej sy-tuacji dziwne wydawało się, że prawie do końca spotkania utrzymywał się wy-walczony w 54. minucie przez Andraża Kirma remis 1:1. Ostatecznie złudzeń wi-ślacy pozbyli się na 9 minut przed koń-cem regulaminowego czasu gry, kiedy to Peter Utaka zdobył drugiego gola dla wicemistrza Danii. W 90. minucie krop-kę na „i” postawił Falk Jensen.

Zdaniem trenera krakowskiej dru-żyny Roberta Maaskanta wynik meczu

został wypaczony przez sędziego, który przy drugim golu Odense nie zauważył faulu na broniącym bramki Wisły Ser-gieju Pareice. – Odense miało szczęście, bo zdobyło gola, gdy rywal dwoma rę-kami trzymał Pareikę. Sześciu sędziów tego nie widziało. No cóż, trudno... – żałował Maaskant. – Normalnie na-sza obrona jest mocnym punktem, ale

dziś nie mieli dobrego dnia. Przed nami jeszcze jednak wiele interesujących spotkań – dodał przyznając jednak, że jego podopieczni grali tego dnia nie-zwykle wolno i nie wypracowali zbyt wielu okazji.

Porażka mistrza Polski na własnym boisku z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem w grupie nie napawa

optymizmem przed wyjazdowymi spo-tkaniami z angielskim Fulham czy z wi-cemistrzem Holandii Twente Enschede. Przy takiej grze awans do fazy play-off wydaje się więcej niż dyskusyjny.

Jeśli chodzi o drugą grającą w Lidze Europejskiej polską drużynę, to zdaje się, że największe wrażenie na gospo-darzach wywarli jej kibice. Do Eindho-ven, aby wspierać Legię w starciu z PSV, przybyło z Warszawy około 700 polskich fanów futbolu. Specjalnie z tej okazji lokalne władze obawiając się powtór-ki z Wilna z 2007 roku zmobilizowały znaczne siły policyjne ściągając posiłki nawet z sąsiednich miast. W dniu me-czu okazało się jednak, że polscy goście zachowują się bardzo spokojnie.

– Chcemy się po prostu napić, zapalić i dobrze bawić – tłumaczył gazecie „Ein-dhoven Dagblad” 22-letni Artur z War-szawy. Sam mecz zakończył się jedno-bramkowym zwycięstwem Holendrów, a polskie media komentując go zazna-czały, że podopiecznym Macieja Skorży brakowało po prostu odwagi.

(ryk)

Polscy siatkarze cieszą się po wygraniu meczowej piłki w meczu z Rosją o brązowy medal mistrzostw Europy.

PAP/

EPA

Andr

eas P

esse

nleh

ner

PAP J

acek

Bedn

arcz

yk

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

18wiadomości

sport |

RAjDY SAMOCHODOWE Do wypadku doszło na terenie ośrodka szkolenia poli-gonowego Żagań-Świętoszów, na którym odbywają się próby bicia rekordów jazdy samochodem w terenie. Biorący w nich udział kierowcy mają do przejechania pięć okrążeń. słynny polski skoczek da-chował na czwartym, kiedy w jego samo-chodzie wystrzeliła opona. Zanim doszło do wypadku, zdążył jeszcze ustanowić wynikiem 180 km/h nowy rekord.

Jak zapewnia rzecznik prasowa RMF Ca-roline Team, Małyszowi nic się nie stało, po-nieważ swoją rolę spełniła klatka bezpieczeń-stwa. – Natychmiast zgasiłem samochód i pod-jąłem próbę wyjścia przez lewe drzwi. W końcu wydostałem się prawymi. Wypadek, w którym na szczęście nic mi się nie stało, wydarzył się kiedy wchodziłem w ciasny zakręt, odjąłem gazu i poleciałem na dach – relacjonował prze-bieg wypadku Adam Małysz. (ryk)

Adam Małysz dachował przy próbie bicia rekordu szybkości

Polscy żużlowcy mistrzami Europy par KS Gryf werbuje nowych graczy

ŻuZEL Zgodnie z oczekiwaniami reprezentacja Polski po raz czwarty zwyciężyła w finale mistrzostw Eu-ropy par rozegranym na torze w Pile. Drugie miejsce zajęli niespodziewanie Węgrzy, na trzecim stopniu podium stanęli z kolei Rosjanie. Gospodarze finałowego turnieju prowadzili od samego początku zawodów. Najlep-szym zawodnikiem wśród biało-czer-

wonych był Przemek Pawlick i . 20 - letni żużlowiec zdobył 16 punktów i przegrał tylko jeden wyścig – w dziewiątym biegu musiał uznać wyższość Rosjanina Renata Gafurowa. Jaros ław Hampel w pierwszej fazie za-wodów spisywał się słabiej. Szybko jednak znalazł odpowiednie

ustawienia swoich motocykli i później był już nieosiągalny dla rywali. O ko-lejnych miejscach na podium musiał zadecydować dodatkowy bieg, w któ-rym Węgier Norbert Magosi pokonał Rosjanina Wiktora Gołubowskiego. Nieoczekiwanie w Pile bardzo słabo wypadli broniący tytułu Czesi. Nasi południowi sąsiedzi zajęli odległą, szóstą lokatę. (ss, Goniec.com)

PIłKA NOŻNA Działający w pod-londyńskim Slough polski klub sportowy Gryf poszukuje nowych graczy w wieku 9-13 lat do swojej sekcji młodzieżowej piłki nożnej. Organizatorzy zaprasza-ją wszystkich chętnych i zapewniają, że dzieci, które się zgłoszą, będą miały szansę poprawić swoje umiejętności gry i sprawność fizyczną, nauczyć się bycia częścią zespołu oraz dobrze się bawić zaznając smaku sportowej rywalizacji.

Treningi odbywają się w obiektach Stowarzyszenia Polskiego w Slough,

przy ulicy Church Lane, Stoke Poges, SL2 4NZ, we wtorki i piątki w godz. 17.45 do 19.45. Prowadzone są pod okiem ka-dry, która przeszła odpowiednie szko-lenia oraz sprawdzenie policyjne.

Klub Gryf należy do Bucks & Berks FA, a obecne drużyny grają w lokalnej lidze Slough Soccer Combination. Wię-cej informacji na temat klubu można znaleźć na stronie internetowej www.ksgryfslough.com. Chętni mogą rów-nież dzwonić pod numer kontaktowy 07725586705.

PIłKA NOŻNA Liga Piątek Pił-karskich Sami Swoi to największa polonijna liga piłkarska w Wielkiej Brytanii. Zawodnicy swoje mecze rozgrywają w każdą niedzielę na te-

renie ośrodka sportowego Vale Farm na North Wembley. Wstęp dla kibi-ców jest darmowy. Sprawozdania ze spotkań można czytać na stronie ligi www.polskaliga5.co.uk.

Trzecia kolejka Ligi Piątek Piłkarskich i liGA m br pkt

1. INKO TEAM FC 3 41-9 9

2. PIĄTKA BRONKA 3 23-12 9

3. SCYZORYKI 3 17-4 7

4. PCW OLIMPIA 3 12-3 7

5. BIAŁA WDOWA 3 21-15 6

6. WHITE WINGS SENIORS 2 6-4 6

7. TBS JANOSIKI 2 10-5 3

8. KS04 ARK 3 5-13 3

9. GIANTS 3 11-14 0

10. KELMSCOTT RANGERS 3 7-26 0

11. INTER TEAM 3 8-19 0

12. FC COSMOS 3 7-44 0

ii liGA m br pkt

1. PRESTIGEKM.CO.UK 3 12-6 9

2. FC POLSKA 3 9-6 7

3. FC FALCON 3 15-6 6

4. MK TEAM 3 10-5 6

5. FC PRZYSZLIM POGRAC 3 13-9 6

6. CZARNY KOT FC 3 13-11 6

7. THE PLOUGH 3 8-6 4

8. MILIONER CLUB 3 6-6 3

9. KS PYRLANDIA 3 10-12 3

10. MADE IN POLAND 3 7-9 3

11. WARRIORS OF GOD 3 5-16 0

12. FINANSIŚCI 3 4-20 0

ostAtNiA KoleJKA – i liGA wyn

KS04 ARK – GIANTS 3:2

INKO TEAM FC – FC COSMOS 26:3

INTER TEAM – PIĄTKA BRONKA 3:5

SCYZORYKI – PCW OLIMPIA 2:2

BIAŁA WDOWA – KELMSCOTT RANGERS 13:3

ostAtNiA KoleJKA – ii liGA wyn

KS PYRLANDIA – MK TEAM 2:7

FC PRZYSZLIM POGRAC – CZARNY KOT FC 8:1

WARRIORS OF GOD – MADE IN POLAND 2:4

THE PLOUGH – FC POLSKA 2:2

FC FALCON – FINANSIŚCI 10:0

MILIONER CLUB – PRESTIGEKM.CO.UK 1:4

Adam Małysz z kraksy wyszedł bez szwan-ku. Sam wypadek wyglądał jednak bardzo groźnie.

PAP A

dam

Żywo

rone

k

PAP A

dam

Cier

eszk

o

19wiadomości

| sport

Katarzyna Bzowska

Po raz pierwszy ujrzałam to gmaszysko, gdy trwały ostatnie prace wykończe-

niowe. Wszędzie były rusztowania, białe płachty, drabiny i garstka robot-ników. Działał już barek na pierwszym piętrze. To właśnie tam miałam spotkać się z kimś ze starszej emigracji. Podzi-wiałam inicjatywę Polaków, że zdobyli się na takie przedsięwzięcie. Pomyśla-łam sobie, że zapewne kupiono piętro-wy parking i wstawiono okna, przebu-dowując wnętrze. Dopiero po latach okazało się, że byłam w błędzie – POSK to dzieło polskich architektów. I tak to z tym POSK-iem jest – wciąż jakieś nie-porozumienia. „Cud nad Tamizą” – to tytuł książki wydanej na 25-lecie jego istnienia. Czy rzeczywiście cud? Na pewno nie architektury.

Pomnik emigracjiWydawać by się dziś mogło, że wo-

kół idei POSK-owej zjednoczona była cała polska społeczność. Nic bardziej mylnego. Pomysł wybudowania gma-chu, w którym znalazłyby siedzibę emi-gracyjne organizacje, wywołał swego czasu szereg kontrowersji. Dyskuto-wano zażarcie na temat tego, czy jest to w ogóle potrzebne. Przeciwników POSK-u było równie wielu, jak jego zwolenników. Zdecydowała rzeczywi-stość, która nagle zaskrzeczała – koń-czyła się dzierżawa lokalu, w którym mieściła się Biblioteka Polska, a jed-nocześnie władze brytyjskie podjęły decyzję o wstrzymaniu dotacji na jej prowadzenie.

W artykule, który ukazał się w „Tygo-dniu Polskim” w maju 1965 r., zatytuło-wanym „Pomnik emigracji”, Krzysztof Głuchowski snuł taką oto wizję na przy-szłość: „Wspaniały nowoczesny budy-nek, parking dla samochodów, ele-

gancki hall z recepcją, restauracja, bar, kawiarnia, sala zabawowa, teatr, dalej po miękkich cichych dywanach docho-dzimy do czytelni i sal bibliotecznych...” Niby wszystko to jest, ale...

Kupno odpowiedniej działki budow-lanej w dzielnicy, gdzie mieszka sporo Polaków, nie było sprawą łatwą. Od za-rejestrowania POSK-u jako organizacji, co nastąpiło w sierpniu 1964, do rozpo-częcia budowy minęło siedem lat, a do otwarcia gmachu – kolejne trzy. Nie kupiono pustego placu, a kilka starych domów i położony między nimi kościół baptystów. Zburzenie kościoła nie było sprawą prostą – od frontu znajdował się mały cmentarz. W pierwszym rzę-dzie należało dokonać przeniesienia szczątków pochowanych tam osób. Patrząc na zdjęcia z lat 60. ubiegłego wieku żałuję, że brytyjscy urzędnicy odpowiedzialni za architekturę miasta nie wymusili na polskich architektach, by zachowali starą fasadę. Wówczas nastała jednak pierwsza fala mody na nowoczesność, czego najlepszym przykładem jest hotel położony przy tej samej ulicy i pobliski ratusz dzielni-cy, choć – jak słyszałam – ten ostatni ma zostać rozebrany.

Nie dla hołoty z PrL-uZwolennikom budowy POSK-u nie

chodziło tylko o to, by polskie organi-zacje znalazły się pod jednym dachem. Jak pisał we wspomnianym artykule Krzysztof Głuchowski, chodziło o coś jeszcze, o polski pomnik nad Tamizą: „Jaki ślad po naszej emigracji zostanie, powiedzmy, za sto lat? Co (...) stanie się z naszymi dobrami doczesnymi? (...) Czy polski podróżny dwudziestego pierw-szego wieku – miejmy nadzieję, że nie kolejny emigrant – będzie musiał szukać poloników jedynie na cmentarzach?”

Ten nowy emigrant stoi przed PO-SK-iem i nie znajduje tam dla siebie miejsca. Zresztą, nie z myślą o nim go budowano. Jak powiedział mi kiedyś jeden z działaczy (a było to na wiele lat przed ostatnią falą emigracyjną), „wy-budowaliśmy POSK dla naszych dzieci, a nie dla tej hołoty z PRL-u”. W ferwo-rze dyskusji nie zauważył, że ja też do tej „hołoty” się zaliczam. Nie był to głos odosobniony. W czasach pierwszej „Solidarności”, gdy w Polsce panowała wiosna wolności, usłyszałam od innego działacza, że „oni to robią za wcześnie, bo my nie jesteśmy gotowi”. Gdy spyta-łam do czego, spojrzał na mnie jak na idiotkę: „Jak to do czego? Do przejęcia władzy.” Zajęło mi kilka lat, by pojawić się tam ponownie. Zresztą dzieci emi-grantów z jakichś powodów też do POSK-u się nie garnęły. Należałoby je spytać dlaczego.

Wiatr w korytarzachTak jak przed blisko pół wiekiem

dyskutowano o tym, czy warto POSK budować, tak teraz dyskutuje się nad jego przyszłością. Przynosi deficyt. Co roku ogromny. I już padła propozycja: jedno skrzydło przerobi się na miesz-kania, kosztem powierzchni biblioteki i Instytutu Piłsudskiego. Będą dochody. Czy aby na pewno?

Gdyby przed rokiem 2004 otwarto tu tani hotelik lub hostel, kolejka chęt-nych ciągnęłaby się zapewne aż do stacji metra. Teraz wystarczy otworzyć którykolwiek z polskich tygodników, by zobaczyć całe strony ogłoszeń „Pokój do wynajęcia”. Na każdą decyzję typu biznesowego jest odpowiedni czas. Gdy się go przegapi, z biznesu nic nie wyjdzie. A jak już mówimy o biznesach: w ostatnich latach w Londynie powsta-ło szereg polskich firm. Dlaczego nie

wynajmują one pustych POSK-owych lokali? Dlaczego nie powstała tu żadna szkoła sobotnia? Dlaczego istniejący przy ambasadzie Instytut Kultury Pol-skiej nie przeniósł się właśnie tutaj?

Na tak postawione pytania zarząd POSK-u powinien odpowiedzieć sobie w pierwszej kolejności. Nie ma chy-ba jednak osób, które potrafią myśleć w kategoriach biznesowych, skoro restauracja ulokowana jest na pierw-szym piętrze, a księgarnia nie ma wej-ścia z ulicy i jest nieczynna w niedzie-lę, a więc wtedy, gdy POSK odwiedza więcej osób. Nic dziwnego, że świecą pustkami.

Z tego co słyszę, by zwiększyć do-chody podnoszone są opłaty za wy-najmowanie pomieszczeń. Niektórzy zajmujący się sprowadzaniem artystów z Polski już przenieśli się gdzie indziej. Zarząd wychodzi chyba z założenia, że lepiej mieć pusty teatr czy galerię niż wynająć za niższą cenę. A na rozrywkę zapotrzebowanie wśród Polaków jest i to nie tylko taką mało wymagającą. Wystarczy powodzenie spektaklu „Gęś nadziewana”. Szkoda, że wystawiono go tylko raz.

W tygodniu POSK to długie puste korytarze, zwłaszcza na wyższych piętrach. Drzwi, zza których nie do-chodzą żadne odgłosy. Gmaszysko budzi się w czasie weekendu i nawet można odnieść wrażenie, że wręcz tętni życiem. Życiem kultury i sztuki. Tu nowa wystawa, tam jakiś spekta-klik, a z dołu dochodzi muzyka. Ktoś gdzieś się spotyka. Nie tylko przy ka-wie i pierogach, ale po to, by o czymś istotnym porozmawiać. Już nie po to, by „zbawić ojczyznę”, a częściej o tym, co z majątkiem POSK-owym i wielu or-ganizacji zrobić.

Odpowiedzi nie niesie wiatr, wiejący korytarzami.

Biały słoń na Hammersmith

Anglicy używają wyrażenia „white elephant” na określenie niechcianego prezentu. Nie można się go pozbyć i wciąż trzeba do niego dopłacać. Mam wrażenie, że takim białym słoniem stał się Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny w centrum dzielnicy Ham-mersmith w Londynie. Jego założyciele ofiarowali go następnym pokoleniom Polaków.

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

felieton |20

Kredyt we Frankach?Spłacaj z Sami Swoi - opłata za przekaz GBP/CHF

tylko £5!

W placówkach: Ealing, Acton, Hammersmith, Seven Sisters, Luton, Streathamlub telefonicznie 0207 099 2441 ; 0845 868 2201.

*

*

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Franc1.pdf 1-01-70 4:45:20

Film dokumentalny „Pol-ska? Tak” Romana Rogo-wieckiego, promujący pol-

ską prezydencję w Unii Europejskiej bije rekordy popularności w internecie. Na YouTube, w ciągu dwóch pierwszych dni od umieszczenia, film miał ponad 164 tysiące odsłon. Do tej pory zobaczyło go już ponad milion osób. Internet to jedy-ne miejsce, gdzie można go zobaczyć. – Poza siecią nie będzie to możliwe. To nie są materiały reklamowe i nie można na nich zarabiać – tłumaczył Roman Rogo-wiecki, znany dziennikarz muzyczny.

Film powstał ma zlecenie Minister-stwa Spraw Zagranicznych. W 12-minu-

towej produkcji naszym krajem zachwy-ca się 27 światowej sławy celebrytów ze świata filmu, muzyki i mody, m.in. Natalie Portman, Russel Crowe, Tom Hanks czy Daniel Radcliff. Opowiadają publiczności swoich związkach z Polską i o tym, z czym ona im się kojarzy.

Kalejdoskop gwiazdGwiazdy to skuteczny wabik filmu. Ich

wypowiedzi są przeplatane fotografiami naszego kraju. W tle zobaczyć można na przykład zdjęcia Warszawy i Krakowa, jest też Gdańsk i Poznań. Poza tym frag-menty „Ogniem i mieczem” Jerzego Hof-

fmana oraz archiwalne nagrania Telewizji Polskiej. W podkładzie muzycznym wy-korzystano utwory polskich kompozyto-rów, o których mówią bohaterowie spo-tu: Wojciecha Kilara, Fryderyka Chopina, Marii Pomianowskiej i Pawła Betleya. W czołówce utwór polskiej gwiazdy eks-portowej, na stałe mieszkającej w Wiel-kiej Brytanii – Basi Trzetrzelewskiej. To piosenka „Copernicus” autorstwa Basi i Danny’ego White’a z albumu „London – Warsaw – New York”.

Opowieści gwiazd kompletowane były przez Rogowieckiego przez ostat-nie dziesięć lat. Wszystkie pochodzą z wywiadów przeprowadzanych w Los Angeles, Cannes, Londynie, Nowym Yorku i Warszawie. Pod koniec swoich rozmów na różne tematy dziennikarz pytał aktorów o Polskę. Na zamówienie resortu spraw zagranicznych fragmenty te zostały zebrane i zmontowane. Spot został nakręcony w pół roku z materia-łów. Żadna ze sław nie wzięła za udział w filmie pieniędzy. Reżyserią zajął się Jerzy Szkamruk, producentem jest agencja TV Project.

Made in PolandFilm robi wrażenie. Gwiazdy dzielą

się refleksjami o naszym kraju. Niektóre z nich mówią o swoich polskich korze-niach. Można się na przykład dowiedzieć, że dziadek aktorki Natalie Portman jest Polakiem i pochodzi z Rzeszowa. Inna amerykańska aktorka, Tea Leoni, której babcia była Polką, wspomina jak jej ojciec często pytał po polsku: „Jak się masz?”, a ona odpowiadała „Dobrze”. Także Josh Lucas wspomina swoich dziadków z Pol-ski mówiąc, że jest aż w 75 procentach Polakiem. Modelka Linda Ewangelista ma polską ciotkę, a Morgan Freeman wciąż jest pod wrażeniem Krakowa

i pysznego lunchu, który zjadł na Starów-ce. Terence Stamp chwali polskich szew-ców. Russel Crowe wspomina rowerowe wycieczki w ośnieżonym Poznaniu, a Val Kilmer i piosenkarka Enya zachwycają się muzyką Fryderyka Chopina. Brytyjczyk John Cleese, były członek grupy Monty Python wspomina mecz Anglia-Polska z 1973 roku, kiedy to nasza reprezentacja dzięki remisowi wyeliminowała Angli-ków z gry o mundial w RFN.

Poza polskimi korzeniami, przyja-ciółmi, jedzeniem i sportem nie mogło zabraknąć historii. Robert Duvall Polskę kojarzy z bitwami i wojnami. Amerykań-ski reżyser i aktor przypomina zasługi polskiej husarii w zatrzymaniu wojsk tureckich pod Wiedniem. – Jedną z naj-lepszych kawalerii w historii ludzkości była polska kawaleria w XVII wieku, kie-dy w Austrii pokonaliście muzułmanów. Wy uratowaliście wtedy Europę! – wy-krzykuje znany hollywoodzki aktor.

Brytyjczyk Bill Nighy pamięta, jak ojciec opowiadał mu historię o dziel-nych polskich pilotach z Dywizjonu 303 w czasie II wojny światowej. W filmie pojawia się też przemówienie Winstona Churchilla, który mówi o zasługach pol-skich lotników z czasu Bitwy o Anglię. Dla Roberta Redforda Polska znaczy „Solidarność”.

– Czy możecie zabutelkować ducha polskiego i sprzedawać go na całym świe-cie?” – pyta w filmie reżyser Peter Weir.

Na zakończenie filmu aktor Jim Car-rey entuzjastycznie wykrzykuje tytuło-we „Tak!” na tle Płocka.

Film się podoba– Naprawdę bardzo fajnie zrobiony

film – mówi Beata Skamińska z Londy-nu. – Od razu pokazałam go znajomym z pracy. Na nich też zrobił wrażenie.

Anna Rączkowska

Niebywałe! Ponad dwudziestka największych gwiazd w jed-nym filmie zachwala Polskę. Reżyser Peter Weir wykrzykuje, żebyśmy złapali polskiego ducha w butelkę i sprzedawali po świecie. Brytyjski komik John Cleese nie może nam zapomnieć remisu na Wembley w 1973, a hollywoodzka aktorka Natalie Portman chwali się dziadkiem z Rzeszowa. Taka promocja!

Polski duch w butelce

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

wydarzenia |22

Wielu Polaków film umieszcza na swoich profilach na Facebooku. – Nie ma się czego wstydzić, mamy faj-ną ojczyznę – mówi Marek Lewiński z Chicago.

– Z całym szacunkiem, ale kto jeśli nie gwiazdy mogą sprawić, że o naszym kraju w miły sposób dowie się świat? – dzieli się z „Gońcem” Mateusz Rataj-czyk z Birmingham.

– To miła odmiana – uważa Urszula Topielak z Newcastle. – Nasz wizerunek na Wyspach nie jest najlepszy przez ta-kie brukowce jak „Daily Mail”. Ten film to dla mnie taki mały argument na głu-potę – dodaje.

Spot krąży w necie, ogląda go coraz więcej osób, nie tylko Polaków. Docze-kał się już nawet wzmianek w brytyj-skiej, amerykańskiej i włoskiej prasie. Zagraniczni dziennikarze twierdzą, że Polska w końcu znalazła świetny spo-sób na autopromocję. Zadowolony z takiego obrotu sprawy był pytany przez „Gońca” Radosław Sikorski. – Nie mamy się czego wstydzić, osiągnę-liśmy wiele i miło dowiedzieć się jak nas postrzegają inni, zwłaszcza jeśli są to sympatyczne opinie – tłumaczył minister.

Spór o wizerunekTym razem jednak nie Polski, ale

występujących w spocie gwiazd. Jesz-cze szybciej niż informacja o samym filmie rozeszła się wieść, że Polsce może grozić seria procesów z aktorami Hollywood. Tom Hanks i Natalie Nort-man na przykład nie wyrazili zgody na komercyjne wykorzystanie wizerunku w spocie promującym naszą prezyden-cję w Unii Europejskiej – twierdzą pol-scy dziennikarze. MSZ zapłacił za film 100 tysięcy złotych, ale nie sprawdził, jakie prawa do wykorzystywania wize-runku ma producent. – Nie płaciliśmy

żadnych honorariów – brzmiała odpo-wiedź ministerstwa na zarzuty podczas specjalnie zwołanej konferencji praso-wej w Warszawie. Resort nabył zgodnie z prawem prawa do emisji filmu od spółki TV Project i możemy ten film wy-świetlać. Roszczenia osób trzecich wziął na siebie producent.

Pytania o pozwolenia szef resortu Ra-dosław Sikorski uznał z kolei za szukanie dziury w całym. – Jeśli ktoś mówi do ka-mery, to jest świadomy tego, co mówi – odrzekł minister kończąc dyskusję.

Wątpliwości próbował załagodzić także producent filmu Jerzy Szkamruk. Tłumaczył dziennikarzom, że to film dokumentalny, a nie promocyjny, więc jakieś specjalne zgody nie są potrzeb-ne. Zapewnił jednak, że umowę na wykorzystanie wizerunku aktorów ma Roman Rogowiecki.

On sam potwierdził posiadanie zgo-dy artystów na wykorzystywanie ich wizerunku w projektach niekomercyj-nych. Wątpliwości dotyczą jednak tego, czy film jest, czy nie jest komercyjny. Zdaniem niektórych prawników Polska może czerpać pośrednie finansowe korzyści z publikacji filmiku z udziałem sławnych aktorów. A to oznacza, że może nas również czekać seria proce-sów o odszkodowanie.

W założeniu MSZ obraz ma być „naj-bardziej efektywnym instrumentem promocji naszego kraju”. Ma ukazywać Polskę jako „kraj atrakcyjny turystycznie i gospodarczo, dynamicznie rozwijają-cy się, bogaty historycznie i kulturalnie, mający ogromny wpływ na dziedzictwo kulturowe świata”.

Czy film jest sukcesem polskiej dy-plomacji? Tak, jeśli miarą sukcesu miała-by być oglądalność w internecie. Ponad milion oglądających w ciągu zaledwie kilku dni to imponująca liczba. Nie, jeśli ten doskonały pomysł spartaczy zwykłe niedbalstwo.

Czy te studia psychologiczne, które pan ukończył nie były pewnego ro-dzaju buntem?

– Bunt kojarzy mi się raczej z ucieczką ze studiów, z jakąś dezercją i kontesta-cją, natomiast bunt poprzez pójście na studia to jest jakaś nowość...

W tym czasie miał pan już bardzo cie-kawe portfolio, debiut w „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego i kilka in-nych ciekawych ról, a jednak zdecy-dował się pan na psychologię.

– No tak, ale to nie była odmiana. Wie-działem, że po studiach psychologicz-nych będę chciał być aktorem. Po prostu postanowiłem sobie jeszcze zrobić taki podarunek dla samego siebie, na który później już nigdy nie będę miał szansy. Wiedziałem, że będę musiał się oddać zawodowi i nie będę mógł sobie pozwo-lić na przyjemne życie i naukę dla nauki.

Więc była to sama przyjemność czy jednak coś jeszcze?

– Przede wszystkim przeczytałem kil-ka mądrych książek i spotkałem kilku nie-zwykle mądrych ludzi, którzy wpłynęli na

to, kim jestem dzisiaj. Poza tym na tych studiach poznałem kilka teorii, kilka cie-kawych przypadków ludzi, których dzisiaj gram. Więc te studia były jednak bardzo pomocne w mojej przyszłej drodze.

A przy okazji założył pan kabaret...– Przy okazji założyłem kabaret, po-

nieważ strasznie mnie ciągnęło do gra-nia i taka forma kabaretu studenckiego była w moim życiu pierwszą fantastycz-ną możliwością kontaktu z publiczno-ścią. Na poważnie, chociaż na śmiesznie.

Nadal udziela się pan jako kabare-ciarz, ale przy okazji gra poważne role teatralne i filmowe. Czy ktoś, kto parodiuje Gustawa holoubka może potem zagrać Gustawa-Konrada?

– Wydawałoby się to karkołomne do połączenia, ale jednak na moim przy-kładzie widać, że tak można. Co prawda jeszcze nie zagrałem Gustawa-Konrada, ale ostatnio zdarzyło mi się wystąpić w roli Agamemnona, Orestesa czy Józe-fa K. To są role nie za bardzo komedio-we, muszę powiedzieć.

Wracając jeszcze do Gustawa holo-ubka. słyszałem, że w czasie, kiedy pan parodiował go na scenie, on sie-dział na widowni.

– Był taki jeden wieczór. To prawda.

i jak się pan poczuł? Rozmawialiście o tym?

– Pierwszym odczuciem był paraliż. Co innego wygłupiać się i robić sobie żarty przy zwykłej publiczności, a co in-nego parodiować kogoś, kto siedzi tuż przed tobą. Ale nie odpuściłem, zrobi-łem to tak jak zwykle. Pan Gustaw sie-dział, rozdawał ukłony na prawo i lewo, a potem przyszedł do naszej garderoby. Serdecznie nas wyściskał i powiedział,

że się świetnie bawił. Tak więc historia skończyła się bardzo miło. Chociaż mu-szę przyznać, że strach był.

Czy ogląda pan filmy, w których pan występuje?

– Jak najbardziej. To jest dla mnie najlepsza lekcja. Gdy patrzę na ekran, to pamiętając to, co chciałem pokazać, oglądam to, co wyszło. Nie zawsze jedno równa się drugiemu, w związku z czym pilnie obserwuję te elementy, które mi się udały, ale jeszcze bardziej te, które nie, i staram się wyciągać z nich wnioski. Mam nadzieję, że dzięki temu wciąż się jeszcze rozwijam, mogę niektóre rzeczy udoskonalać i widzę swoje błędy.

Więc tak czysto profesjonalnie pan do tego podchodzi?

– Akurat rozmawiamy na świeżo, bo wczoraj obejrzałem właśnie swój naj-nowszy film „Listy do M.” Muszę przy-znać, że za pierwszym razem strasznie trudno jest się zdystansować do sprawy i w zasadzie głównym uczuciem, które wtedy dominuje, jest wstyd. To jednak jest dość wstydliwy zawód i człowiek się próbuje jakoś przed tym obronić. Dlatego lubię swoje filmy obejrzeć przynajmniej dwa razy, bo za drugim podejściem mogę na nie popatrzeć tro-chę chłodniejszym okiem, już bez tych emocji i w miarę obiektywnie próbo-wać ocenić to, co się stało.

Niedawno skończyły się zdjęcia do in-nego filmu, w którym pan grał. Cho-dzi o „pokłosie” Władysława pasikow-skiego. Jak pan się czuł na planie?

– Czułem się fantastycznie. Każdy dzień na planie tego filmu to był rarytas. Przede wszystkim dlatego, że ma jeden z najlepszych scenariuszy, jakie w życiu czytałem. Po drugie, z powodu tego sce-

Uprawiam wstydliwy zawód

Z Maciejem Stuhrem, pol-skim aktorem filmowym i te-atralnym, kabareciarzem oraz konferansjerem, gościem fe-stiwalu Play Poland w Wielkiej Brytanii rozmawialiśmy o tym, do czego przydały mu się stu-dia psychologiczne, dlaczego przestraszył się Gustawa Holo-ubka oraz czy przeszkadza mu cień jego sławnego ojca.

nariusza, w Polsce chcieli go zrobić wszy-scy. Mieliśmy w związku z tym najlepsze-go w Polsce operatora – Pawła Edelma-na, najlepszego scenografa – laureata Oscara Alana Starskiego i w końcu chcie-li w nim zagrać wszyscy najlepsi polscy aktorzy. Na planie panowała atmosfera dużego skupienia i oddania wszystkich swoich talentów dla tego tematu.

muszę przyznać, że kiedy usłysza-łem, że facet, który wcześniej spe-cjalizował się w takich produkcjach jak „psy” wziął się za film o Jedwab-nem, miałem na ten temat mieszane uczucia.

– To jest takie myślenie trochę szu-fladkowe. To tak, jakby mnie pan zapy-tał, czy ja po zagraniu w „Poranku kojo-ta” czy „Chłopaki nie płaczą” pasuję do filmu „33 sceny z życia”, gdzie jest mowa o raku i umieraniu. Nie można w ten spo-sób myśleć. Nie wszyscy malują przez całe życie cyfry na obrazie. Niektórzy robią różne rzeczy i próbują, zwłaszcza w filmie, zainteresować widzów różny-mi sprawami. W związku z tym Władek Pasikowski raz opowiada o byłych es-bekach, a raz opowiada historię dwóch braci, którzy odkrywają przerażającą historię swojej rodzinnej wsi.

Na koniec przygotowałem sobie py-tanie, po którym może mnie pan wy-rzucić za drzwi. słyszałem, że bardzo często zdarza się panu, iż ktoś pana zaczepia i mówi, że bardzo ceni sobie aktorstwo pańskiego ojca, a szcze-gólnie podobała mu się „seksmisja”. Nie denerwuje to pana?

– Ja już nie będę mówił, że mnie to denerwuje. Spotyka mnie to tak często, że traktuję to jak powietrze, którym od-dycham. Nie zastanawiam się nad tym. Wiem, że ludzie uwielbiają mojego ojca i że widząc mnie chcą mi to też niekiedy powiedzieć. Czasem mnie to śmieszy i oczywiście czasem drażni. Na począt-ku swojej drogi miałem z tym jakiś pro-blem i strasznie chciałem wykrzyczeć, że ja też jestem, że ja też coś potrafię. Dzisiaj, po tych kilkunastu latach już mnie to tak nie męczy. Jest mi miło, że ludzie lubią mojego ojca i chętnie po-dzielę się z nimi moimi doświadczenia-mi, uwagami dotyczącymi jego filmów. Oczywiście czasami trochę śmieszą mnie sytuacje, gdy ludzie widząc mnie, opowiadają mi o „Seksmisji”, bo prze-cież ja nie grałem w tym filmie.

obiło mi się kiedyś o uszy, że mia-ła powstać kontynuacja tego filmu z panem w roli głównej.

– Był scenariusz „Seksmisji 2”, ale – chwalić Boga – ten film nie powstał.

Rozmawiał Kuba Ryszko

23 września 2011

wywiad |24

Międzynarodowy Salon Samochodowy we Frankfur-cie nad Menem to jedno z najwspanialszych wydarzeń w świecie motoryzacji. Wśród dziesiątek tysięcy widzów i gości nie brakuje polityków z najwyższej półki, celebry-tów i pięknych modelek. Najważniejsze są jednak samo-chody. Tutaj można zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość całej branży. Fot. PAP/EPA, iaa.de, flickr.com

Orgia motoryzacji

| fotoreportaż 25

Tegoroczną wystawę we Frankfurcie otworzyła kanclerz Niemiec Angela Merkel. Wśród wystawców znaleźli się wszyscy liczący się na rynku producen-ci samochodów. Były oczywiście i marki brytyjskie. Jaguar zaprezentował piękny koncept X-C16, do odwiedzin na stoisku Rolls-Royce'a zachęcał aktor i miłośnik motoryzacji Rowan Atkinson, a Land Ro-

ver pokazał, jak może wyglądać sportowa wersja cabrio jednego z nadchodzących modeli. Frankfurcka wystawa to również dzie-siątki imprez towarzyszących, pokazów futurystycznych ciekawostek i konferencji o przyszłości motoryzacji. A poza tym... prawdziwa orgia dla fanów pięknych sa-mochodów i nie tylko.

Orgia motoryzacji

fotoreportaż |26

| fotoreportaż 27

Spóźnialscy, zapominalscy i ci, którzy lubią dusić go-tówkę w kieszeni, muszą

zdawać sobie sprawę, że spóźnione płatności pozostawiają wielką czarną kropkę w historii zdolności kredytowej, która będzie brana pod uwagę przy każdej sposobności ubiegania się o kre-dyt. Poza tym każda odrzucona aplika-cja przez kredytodawcę również jest skrupulatnie zanotowana w naszych aktach i ma wpływ na obniżenie ogól-nego wyniku w przyszłości.

Co zatem spóźnialscy i zapominalscy zrobić powinni? Jeśli twoja aplikacja zo-stała negatywnie rozpatrzona, to istnie-ją różne sposoby, aby wzmocnić wynik zdolności kredytowej. Wymaga to jed-nak zdyscyplinowania i sumienności, ale w dłuższej perspektywie na pewno się opłaca.

Zacznij od podstawNa początek należy rozpocząć od

uporządkowania informacji płatniczych, stałych zleceń oraz pozamykania kont z kartami, których nie używamy. Abso-lutna podstawą jest sprawdzenie, czy wszystkie zobowiązania płatnicze zare-jestrowane są pod właściwym adresem. Najczęściej pomyłki w papierach zdarza-ją się, gdy dom ma nazwę, numer i literę, a na kontrakcie z landlordem jedna z tych części zostanie pominięta. W takich przypadkach najlepiej dowiedzieć się, jak dany adres zapisany jest w systemie lokalnego urzędu. Warto również zareje-strować się w biurze wyborczym w miej-scu swojego zamieszkania. Ten punkt jest często ignorowany przez kredyto-biorców, a szkoda, bo ma duży wpływ na poprawienie zdolności kredytowej.

Następnie trzeba uporządkować papiery i sprawdzić, czy wszystkie

zobowiązania płatnicze uiszczane są w terminie. Każda spóźniona płatność jest skrupulatnie notowana w historii wypłacalności.

Unikaj prostych błędówUporządkowałeś papiery i wszystko

się zgadza. Chcesz wysłać swój wnio-sek. Na początku najlepiej ubiegać się o kredyt, o którym jesteś z góry przeko-nany, że masz szanse otrzymać. Nie ma sensu stawiać żądań wygórowanych, jeśli pensja starcza od pierwszego do pierwszego, a na koncie figuruje więcej rozchodów niż przychodów. Bądź re-alistą. Nikt nie przyzna kredytu osobie niewypłacalnej, a odrzucony wniosek pozostawi niechlubną plamę na twojej historii kredytowej.

Pod żadnym pozorem nie wysyłaj identycznego wniosku do pożyczko-dawcy, który już raz go odrzucił. Lepiej dokładnie sprawdzić, dlaczego apli-kacja nie przeszła i ją poprawić, zanim zdecydujemy wysłać ją ponownie.

Nie wypełniaj wielu aplikacji o kredyt w pośpiechu, a szczególnie trzeba prze-strzec przed kontraktami na telefony komórkowe. Nierozważnie podpisany dokument jest równoznaczny ze spłaca-niem długoterminowych zobowiązań.

Wiarygodność w ceniePokaż pożyczkodawcom, że jesteś

w stanie spłacać pożyczkę w ustalonym terminie. W takim przypadku możesz ubiegać się o kartę kredytową z wyso-kimi odsetkami, wydawać miesięcznie małą kwotę i od razu ją spłacać. Dzięki temu odsetki nie będą naliczane, a twój wynik zdolności kredytowej wzrośnie. Staraj się mieć jak najmniej kart i zlikwi-duj te, których już nie używasz. Wykaza-

nie, że jesteś w stanie uiszczać płatności w terminie, to bardzo ważny element dobrej historii kredytowej.

O dziwo, kluczem do zwiększenia zdolności kredytowej jest również po-siadanie karty kredytowej. Paradok-salnie bowiem klienci, którzy nie są w posiadaniu żadnych kart mają o wiele niższe wyniki.

Z kolei jeśli dzielisz swoją historię fi-nansową z osobą, której zdolność kre-dytowa jest niska, będzie to miało nie-stety wpływ na pomniejszenie twojego wyniku.

Zobacz, na co cię staćNie jesteś do końca pewny, jak wy-

gląda twoja historia płatności na prze-strzeni lat? Nie chcesz wysyłać swojej aplikacji, zanim nie sprawdzisz, jak wy-gląda twoja zdolność kredytowa? To bardzo proste, wystarczy zwrócić się do odpowiedniej agencji o sprawdzenie informacji na twój temat. Większość pożyczkodawców korzysta z trzech głównych agencji: Equifax, Experian lub CallCredit.

Firmy te na swoich stronach interne-towych oferują raporty kredytowe za niewielką opłatą (jednorazowo £2). Za mniej więcej tyle samo można poprosić o wysłanie raportu pod adres zamiesz-kania. Dokumenty te są jednak dosyć ogólne i niewiele mówią o tym, dlaczego zdolność jest niska lub wysoka. Za szero-ki raport trzeba zapłacić £12. Znajdują się tam szczegółowe dane, a nawet indywi-dualne wskazówki jak wzmocnić wynik.

Agencje zbierają informacje z rożnych źródeł, m.in. z biur wyborczych, County Court Judgements, banków oraz mo-nitorują historię wszelkich zobowiązań płatniczych w przeszłości. Każda forma kredytu jest skrupulatnie zanotowana.

Agencje takie nie decydują o tym, czy kredyt może być przyznany, czy też nie, jednak to na podstawie zebranych przez nie danych pożyczkodawcy decy-dują, czy wynik jest wystarczający i czy kredyt zostanie przyznany.

Jeśli nie dostałeś kredytuW przypadku, gdy bank odmówi

pożyczki, powinien wyjaśnić, co jest tego powodem. Zgodnie z brytyjskim prawem Data Protection Act, jeśli decy-zja dotycząca kredytu jest odmowna, a przy jej podjęciu kierowano się wyni-kiem zdolności kredytowej, klient może ubiegać się o ponowne rozpatrzenie swojej aplikacji.

Daje to szansę zobaczenia, dlaczego wniosek został odrzucony i co należy w niej poprawić. Nie można się zniechę-cać, jeśli otrzymany wynik jest bardzo niski, gdyż nawet w najcięższych przy-padkach wystarczy rok, aby naprawić i wzmocnić swoją zdolność kredytową. Nie odnosi się to jednak do bankructwa, w przypadku którego wyprowadzenie zdolności kredytowej na prostą zajmuje około 6 lat.

Jak poprawić zdolność kredytową

Anna Szlejter Dobra zdolność kredytowa to podstawa do zaciągnięcia kredytu, który pomoże w zrealizowa-niu planów na rozwinięcie własnego biznesu, zakup samochodu bądź zwykłej lodówki. Aby jednak bank udzielił pożyczki, trzeba wykazać się czystym kontem i spłacaniem poprzedniego zadłużenia w terminie. Słowem, trzeba być wiarygodnym.

...które wpływają na wiarygodność klienta w oczach pożyczkodawcy:n podpisana umowa na telefon

stacjonarnyn długa historia zatrudnienian długa historia zamieszkania

pod tym samym adresem, najlepiej jako właściciel, a nie najemca

n długoterminowa historia pro-wadzenia konta w tym samym banku

Drobne sprawy...

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

28pieniądze

porady |

Do tej pory wszystko w tej kwe-stii było jasne. Nad Polonią od 1929 roku czuwa Senat RP. Do kancelarii izby wyższej w polskim parlamencie wpływają środki na Polonię z budże-tu państwa. Senat dysponuje śred-nio 40 proc. wszystkich funduszy przeznaczonych na ten cel. W ciągu ostatnich dziesięciu lat na Polaków za granicą wydano prawie 840 mln złotych. Roczny budżet wynosi śred-nio 75 mln złotych. Pieniądze prze-znaczane są na wspieranie polskiej kultury, polskie szkoły czy wakacje dzieci Polaków zza granicy.

Właśnie o te środki stara się mini-ster Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji od kilku miesięcy zabie-ga zarówno u premiera Donalda Tu-ska, jak i u ministra finansów Jacka Rostowskiego, żeby zmianę wprowa-dzić od przyszłego roku.

W wypowiedzi dla agencji PAP je-den z pracowników MSZ-u powiedział, że konstytucja nie daje Senatowi, jako władzy ustawodawczej, kompetencji do rozdzielania środków z budżetu państwa, które zostały nadane temu ciału w 1990 roku. Dlatego resort spraw zagranicznych uważa, że po-nad dwudziestoletnie działania Se-natu związane z przyznawaniem pie-niędzy organizacjom polonijnym są praktycznie niezgodne z konstytucją.

Marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi pomysł Sikorskiego się nie podoba. Stwierdził, że nie ma żadnych powodów, aby MSZ przejął

środki z budżetu państwa przezna-czone na wspieranie Polonii.

Poza Senatem o rozdzieleniu pie-niędzy dla Polonii decyduje wspólnie Prezydium Senatu razem z Komisją Spraw Emigracji i Łączności z Pola-kami za Granicą, które rozpatrują wnioski organizacji pozarządowych. Termin składania wniosków na 2012 rok upływa 30 listopada tego roku.

– Co parę lat wraca jak bumerang chęć scentralizowania wydawania

pieniędzy. Warto byłoby, aby ze stro-ny rządu skoordynowano wydatki pieniędzy rządowych w różnych mi-nisterstwach. Te wydatki są realizo-wane i tu na pewno jest potrzebna koordynacja – tłumaczył marszałek Borusewicz.

Jego zdaniem, obecny sposób rozdzielania pieniędzy jest zdrowy. – Decyduje o tym nie tylko partia rządząca, ale także opozycja. To jest możliwe tylko w parlamencie, a jed-nocześnie bardzo ważne. Również prezydent Europejskiej Unii Wspól-not Polonijnych Tadeusz Pilat zapro-ponował, aby w deklaracji końcowej Polonijna Rada Konsultacyjna zdecy-dowanie opowiedziała się za utrzy-maniem dotychczasowego sposobu finansowania opieki nad Polonią i Po-lakami za granicą.

Koniec kredytów we frankach

Polskie banki wycofały się z udzielania kredytów we frankach szwajcarskich. Wszystko przez to, że są one zbyt ryzykowne ze względu na wahania kursu. Obec-nie tylko dwie instytucje finanso-we oferują takie pożyczki.

Polscy bankowcy obudzili się ze szwajcarskiego snu i zgodnie stwierdzili, że decyzje o zaciąga-niu kredytów hipotecznych we frankach niosły ze sobą zbyt duże ryzyko. W sierpniu ze względu na kryzys budżetowy w Europie za jednego franka nagle trzeba było zapłacić nawet ponad 4 złote, co utrudniało tysiącom rodzin spłatę kredytu w terminie. Dużo bez-pieczniejsze są kredyty w euro, których udziela wiele banków. Do niedawna kredyty we frankach miały: Alior Bank, Deutsche Bank PBC, mBank i MultiBank, Nordea, PKO BP i Polbank. Obecnie na polu kredytów w szwajcarskiej walucie pozostały skandynawska Nordea oraz PKO BP, jednak proponowana tam marża – aż 7 proc. – skutecz-nie zniechęca klientów.

Żeby dostać kredyt w euro, banki zwykle żądają od kredytobiorców wyższych dochodów i większego wkładu własnego do kredytu. Kre-dyty w euro oferują: Alior Bank, Raiffeisen, Kredyt Bank, Nordea, Deutsche Bank PBC, mBank i Mul-tiBank, BOŚ Bank, Polbank, Lukas Bank, PKO BP, Bank Zachodni WBK, DnB Nord i Getin Bank.

Pół pensa za minutęDzięki karcie sieci Lycamobile po-

łączenia do 40 krajów z telefonów komórkowych na stacjonarne będą o połowę tańsze niż dotychczas. Mi-nuta takiej rozmowy m.in. z Polską ma kosztować zaledwie pół pensa. Promocja trwa do końca paździer-nika. Tańsze rozmowy obejmują również takie kraje, jak Pakistan, Bangladesz, Nigerię, natomiast do Indii i Chin za tę samą cenę będzie można dzwonić zarówno na telefon stacjonarny, jak i komórkowy.

Lycomobile jest jedną z najwięk-szych sieci w Wielkiej Brytanii spe-cjalizujących się w tanich rozmo-wach międzynarodowych. Swoją ofertę kieruje przede wszystkim do imigrantów. Firma ma około 6,5 miliona klientów.

Przepychanka o pieniądze dla Polonii

Ministerstwo Spraw Zagra-nicznych czy Senat? Trwa spór o to, kto powinien dys-ponować pieniędzmi dla Polaków za granicą.

Za granicą żyje ponad 17 mln Po-laków. Najliczniejszym skupiskiem emigracji polskiej są Stany Zjed-noczone. Mieszka tam – jak sza-cują polskie placówki konsularne

– ponad 10 mln Polaków. Ponadto duże ośrodki polonijne poza Wiel-ką Brytanią są też w Brazylii, Ka-nadzie, Niemczech i we Francji. Za wschodnią granicą najwięcej Pola-ków mieszka na Ukrainie, Białorusi, w Rosji i na Litwie.

Polonia w liczbach

Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz

PAP/

Tom

asz G

zell

29pieniądze

| wydarzenia

Decyzją brytyjskiego rzą-du bezrobotni, którzy nie umieją dobrze pisać

i czytać w języku angielskim, muszą być przygotowani na to, że zostaną im odebrane zasiłki. Pomoc od rządu stracą wszyscy, którzy odmówią na-uki angielskiego. Pomysł przedstawili wspólnie minister pracy i emerytur Ian Duncan Smith oraz premier David Ca-meron. – Musimy natychmiast skończyć z sytuacją zakładającą, że można otrzy-mywać zasiłki i zapomogi bez żadnych warunków – powiedział szef brytyjskie-go rządu.

Projekt ma być kolejnym punktem w walce o zreformowanie systemu świadczeń socjalnych.

Smith: To nie służy państwuWedług ministerialnych urzędników,

znajomość języka angielskiego to pod-stawa życia w Wielkiej Brytanii. Rząd chce zmusić do nauki tysiące imigran-tów, których bariera językowa zamyka w enklawach i oddziela od brytyjskiego społeczeństwa.

– Znajomość angielskiego nikomu nie zaszkodzi, a wprost przeciwnie, tyl-ko pomoże – powiedział podczas kon-ferencji prasowej Ian Duncan Smith.

Państwo przyznając zasiłki bezwa-runkowo przyczynia się do hodowania na własnym podwórku pasożytów, którzy potrafią tylko wyciągać rękę po pomoc, twierdzą specjaliści od zatrud-nienia. Nieznajomość angielskiego przyczynia się do izolacji mniejszości narodowych. Najbardziej na nią nara-żeni są imigranci z Azji oraz z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy w sporej części szukają pracy i przyjaciół tylko we własnych środowiskach. – To nie służy państwu – stwierdził Ian Duncan Smith.

Projekt ma pomóc lub jak kto woli, zmusić bezrobotnych do czynnego życia zawodowego. Rząd Camerona wykalkulował, że na kursy może tra-fić nawet 70 tysięcy osób pobierają-cych zasiłki. W ocenie premiera takie rozwiązanie będzie w perspektywie korzystne dla gospodarki, podatnika i samego bezrobotnego. Osoby, któ-re odmówią pójścia na kurs, zostaną pozbawione prawa do zasiłku czy świadczenia socjalnego na okres na-wet trzech lat.

Powrót kursów za darmoO tym, kto trafi na darmowy kurs,

decydować będą urzędnicy z pośred-niaka. W gestii pracownika Job Centre Plus będzie zatem stwierdzić, czy czyjaś nieznajomość angielskiego jest prze-szkodą w znalezieniu zajęcia. Celem rządowego projektu jest nie tylko zmu-szenie do nauki, ale również wyłowie-nie osób, które praktycznie nie znają angielskiego.

– Chcemy zweryfikować liczbę osób, która żyje w Wielkiej Brytanii i nie zna angielskiego – mówił minister pracy.

Niektórym imigrantom pomysł nie wydaje się taki zły. – Jestem na zasiłku od dwóch lat – mówi Somalijka Ratija Sara-hi. – Nie stać mnie na lekcje angielskiego. Jeśli urzędnicy stwierdzą, że mój angiel-ski jest kiepski, chętnie pójdę na kurs. Od tego jeszcze nikt nie umarł – dodaje.

Z dodatkowych lekcji chętnie sko-rzystałby również Litwin Sławik Rawi-kajczus. – Pracuję tylko dorywczo na farmie. Pójdę złożyć podanie po zasiłek, angielski by mi się przydał. Umiem tyl-ko wypełniać ankiety jak automat. Jak mnie wyślą na kurs, to znajdę lepszą pracę – tłumaczy.

Jednak projekt, paradoksalnie, nie dotyczy to wyłącznie emigrantów. Po-ziom wykształcenia niektórych Brytyj-czyków również pozostawia wiele do życzenia. Urzędnicy resortu pracy twier-dzą, że wśród rodowitych Brytyjczyków znajdujących się na garnuszku państwa są również tacy, którzy nie potrafią wy-pełnić najprostszych kwestionariuszy.

Jeden, uniwersalny zasiłekProjekt ma również przeciwników,

którzy uważają, że o braku perspek-

tyw na rynku pracy przesądza wiele czynników, a nieznajomość języka nie musi być najważniejszym z nich. Krytycy rządowego projektu wska-zują, że problem ze znalezieniem za-trudnienia dotyczy także ludzi, którzy wcale nie mają trudności z językiem mówionym i pisanym. Ponadto sprze-ciw wobec projektu wynika z opinii, że gabinet Camerona chce ujednolicenia zasiłków dla zmniejszenia kosztów, a darmowe lekcje angielskiego znowu nadszarpną budżet państwa i kieszeni podatników.

Inicjatywa Camerona zbiega się z drugim czytaniem w Izbie Gmin i rozpoczęciem debaty w Izbie Lordów nad rządowym projektem reformy systemu świadczeń socjalnych. Pań-stwo chce wprowadzić nowy, jedno-lity zasiłek, przedstawiany wcześniej jako „universal credit”. Obejmuje on tylko część różnych zasiłków dotych-czas wypłacanych osobno i przysłu-gujących zatrudnionym. Zmniejszenie kosztów świadczeń socjalnych jest jednym z najważniejszych punktów rządowego planu uzdrowienia finan-sów publicznych.

Bezrobotni z niedostateczną znajomością języka angiel-skiego będą musieli uczęsz-czać na kursy językowe, jeśli nie chcą stracić uprawnień do zasiłków. Za dodatkowe lekcje płacić będzie państwo – to nowy projekt rządu Davida Camerona.

Zasiłek uzależniony od języka

Anna Rączkowska

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

30praca

zasiłki |

EUROPEJSKA WYŻSZA SZKOŁAPRAWA I ADMINISTRACJI

www.ewspa.edu.plul. Grodzieńska 21/29, 03-750 Warszawa,

tel. 0048 22 619 28 90, GG: 1229067, SKYPE: ewspia

REKRUTACJA: [email protected]. 0048 22 619 02 83

WYDZIAŁ PRAWA W LONDYNIE

PRACUJESZ ZA GRANICĄ?NIE REZYGNUJ Z AMBITNYCH MARZEŃ!

PODEJMIJ STUDIA:

Przedstawiciel EWSPA w Londynie:Pani Dagmara Paduszyńska

tel. 00 44 773 733 11 13tel. 020 3239 1181

e.mail: [email protected]

JEDNOLITE MAGISTERSKIE STUDIANIESTACJONARNE NA KIERUNKU PRAWO

MASZ DO WYBORU JESZCZE INNĄ ALTERNATYWĘ:

KSZTAŁCENIE NA ODLEGŁOŚĆ–DISTANCE LEARNING

INNOWACYJNE, EUROPEJSKIE SPECJALNOŚCI NA WSZYSTKICH KIERUNKACH STUDIÓW!

ADMINISTRACJA

PRAWOSTOSUNKI MIĘDZYNARODOWE

STUDIA LICENCJACKIE 2 LATA

STUDIA LICENCJACKIE 2 LATA

STUDIA JEDNOLITE MAGISTERSKIE 3,5 ROKU

ZAOCZNE UZUPEŁNIAJĄCE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEDLA DOROSŁYCH oraz

ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO NASZYCH LICEÓW:

ZAOCZNE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE DLA DOROSŁYCHwww.europejskie.edu.pl

DZIAŁ REKRUTACJI: tel. 0048 91 46 264 94

e.mail: [email protected]: 22428727

SKYPE: europejskie.liceum

r e k l a m a

www.southlondoncollege.co.uk

r Dental Nursing *

r Health & Social Care *

r Pharmacy Services *

r ILM Leadership Management *

r ABE Business Management

r ABE Travel Tourism & Hospitality

r English Language CoursesHOT C

OURS

ES

* wORk PlaCEmEnT

aRRangEd by THE

COllEgE

a

a

a

a

a

a

a

STUdy In a HIgHly TRUSTEd SPOnSOR

SOUTH lOndOn COllEgEAstra House, 23-25 Arklow Road, London, United KingdomSE14 6EB

+44 (0) 20 8305 8698

ImagInE aglITTERIng

CaREER

Siedzenie w kozie, bicie rózgą i linij-ką – wydaje się, że taki arsenał kar wy-chowawczych wobec uczniów zniknął dawno w pomrokach dziejów. Brytyjskie Ministerstwo Edukacji na poważnie myśli o podreperowaniu kulejącej dyscypliny w szkołach, m.in. wprowadzając możli-wość użycia siły przez pedagogów. Rząd w projekcie popierają rodzice i – o dziwo – sami uczniowie.

Aż 49 proc. brytyjskich rodziców chcia-łoby powrotu kar fizycznych do szkół, a jeden na pięciu uczniów uważa, że po-

mogłoby to we wprowadzeniu porząd-ku. Nic przeciwko pomysłowi nie mają też nauczyciele. Ankietę przeprowadzo-no na 2 tys. rodziców i 490 dzieciach.

Brytyjskie prawo zakazywało takich praktyk od 1986 roku. Zdaniem ministra edukacji Michaela Gove'a rodzice do-strzegają upadek autorytetu dorosłych i chcieliby go przywrócić przy pomocy

dawnych metod. Wyniki tych badań wpi-sują się w zamysły brytyjskiego rządu. Reformy, które chce prowadzić minister edukacji Michael Gove, przewidują, że nauczyciele będą mieli wolną rękę w sto-sowaniu kar cielesnych w szkole. Będą mogli również konfiskować uczniom narkotyki oraz przedmioty takie jak noże i telefony komórkowe.

Rodzice za karami cielesnymi w szkołach

W obronie slawistyki

Polscy naukowcy z Glasgow Uni-versity protestowali we wtorek w Edynburgu, by bronić zagrożo-nej likwidacją katedry nauczania języka polskiego. Domagali się tego podczas pikiety w szkockim parlamencie. 30 września deputo-wani zdecydują o losach naucza-nia języków Europy Środkowej i Wschodniej w Glasgow.– Dążymy do wsparcia ze strony rządu Szkocji dla naszych unikal-nych programów studiów w języ-ku polskim, czeskim i słowackim (School of Modern Languages and Cultures) oraz łotewskim, es-tońskim, węgierskim (Central and East European Studies, School of Social and Political Sciences). Jeśli zostaną zamknięte, będzie bar-dzo trudno je odbudować – pisze w uzasadnieniu petycji Jan Culik, koordynator akcji z Czech.Parlament Szkocji będzie debato-wał nad tą sprawą 30 września tego roku. Dlatego we wtorek naukowcy z Glasgow chcieli uświadomić po-słom, jak ważna jest to kwestia.

Prawie połowa ankietowanych rodziców w Wielkiej Brytanii chce powrotu kar cielesnych do szkół – to rezultat badań przeprowadzonych przez Ti-mes Educational Supplement, brytyjski tygodnik oświatowy.

31praca

| edukacja

Tylko w ciągu trzech miesięcy – od kwietnia do lipca tego roku – rzesza bezrobotnych wzrosła aż o 80 tys. ludzi. Powodem pogorszenia danych jest ro-snąca liczba młodych, którzy nie mogą znaleźć pracy. Bez zajęcia pozostało wielu tegorocznych absolwentów.

Stopa bezrobocia wynosi obecnie 7,9 proc. – ogłosił Brytyjski Narodowy Urząd Statystyczny. Najbardziej drama-tycznie sytuacja wygląda w przedziale wiekowym 16 – 24 lat. W tej grupie bez-robotnych jest 973 tys., a od kwietnia wzrosła o 78 tys. osób.

Aż 1,58 mln osób uprawnionych jest do otrzymywania zasiłku dla bezrobot-nych. W sierpniu podania o taką pomoc złożyło o 20,3 tys. więcej osób niż w lip-cu. Tym samym liczba osób aktywnych zmniejszyła się o 69 tys. i wynosi obec-nie 29,17 mln.

Zatrudnienie w sektorze prywatnym przyrosło o 41 tys. etatów, w publicz-nym natomiast zmniejszyło się o 110 tys. Oznacza to, że na każde 2,7 miejsc pracy ubywających w sektorze publicz-nym przybywa jedno w sektorze pry-watnym – podały brytyjskie media.

Dane dotyczące wynagrodzenia rów-nież nie skłaniają do optymizmu. Z rapor-tu Ministerstwa Pracy i Emerytur wynika, że tempo wzrostu zarobków mieści się znacznie poniżej stopy inflacji. Na koniec lipca płace wzrosły o 2,8 proc, natomiast inflacja w sierpniu wyniosła 4,5 proc.

Zdaniem ministra stanu ds. zatrud-nienia Chrisa Graylinge’a, przyczyną takiej sytuacji jest ogólnoświatowy kry-zys. – Nie ma niestety innych rozwiązań

dla programu uzdrowienia budżetu państwa. Musi się to odbywać kosztem cięć wydatków rządowych, ponieważ zwiększenie pożyczek nie wchodzi w grę – stwierdził.

Z jego opinią nie zgadza się opozycja i związki zawodowe. Ich zdaniem obci-nając wydatki publiczne rząd hamuje jednoczesnie popyt w brytyjskiej go-spodarce w czasie, kiedy rosną dyspro-porcje na międzynarodowych rynkach.

Barometr bezrobocia na Wy-spach nieuchronnie pnie się w górę. Liczba osób w Wiel-kiej Brytanii bez pracy prze-kroczyła 2,5 miliona.

eksperci: Imigrant lepszy od BrytyjczykaAutorzy raportu Organisation for

Economic Co-operation and Develop-ment opublikowali raport, z którego wynika, że 34 proc. imigrantów pra-cujących w Wielkiej Brytanii ma lepsze kwalifikacje zawodowe niż Brytyjczy-cy. Większość ukończyła specjalistycz-ne szkoły. Tymczasem zaledwie 29 proc. brytyjskich pracowników może pochwalić się świadectwem ukończe-nia średniej szkoły zawodowej. Z tego powodu, zdaniem autorów opraco-wania, imigranci na Wyspach zajmują lepiej płatne stanowiska pracy. Duży wpływ na taką sytuację mają studenci. 25 proc. studentów z Europy po za-

kończeniu studiów w Wielkiej Brytanii decyduje się tu zostać i pracować.

– Imigranci na Wyspach stają się coraz lepiej wykształconą grupą, coraz więcej z tych osób może pochwalić się stopniem naukowym. To bardzo waż-ny czynnik, który często umyka w dys-kusjach na temat imigracji w Wielkiej Brytanii – tłumaczyli w wywiadzie dla „Independent” autorzy badań.

Raport wskazuje na słabą motywa-cji młodych Brytyjczyków do studio-wania. Wielka Brytania znajduje się pod tym względem na szarym końcu. Na 30 krajów objętych badaniem, zna-lazła się na 25. pozycji.

Stawiają na polskich konsumentów w UK

Firma Polish Sausage Whole-saler (PSW) świętowała trzylecie działalności na rynku brytyjskim.

PSW to brytyjskie przedsta-wicielstwo jednej z największej w Polsce hurtowni specjalizującej się w sprzedaży i dystrybucji wę-dlin, mięsa oraz drobiu, należącej do Grupy Handlowej „Staropolskie Wędliny”.

Firma jest obecnie najwięk-szym dystrybutorem wyrobów producenta wędlin JBB na terenie Wielkiej Brytanii. Impreza, w któ-rej udział wzięło kilkudziesięciu przedstawicieli polskich bizne-sów na Wyspach, była jednocze-śnie sposobnością do nawiązania wzajemnych kontaktów między przedsiębiorcami.

Przykład PSW pokazuje że ry-nek brytyjski nadal jest interesują-cy dla dużych firm i instytucji znad Wisły. Po tym jak kilka lat temu swoje oddziały w Londynie otwo-rzyli jeden z największych polskich banków oraz czołowy deweloper, sukcesywnie coraz więcej polskich przedsiębiorstw zabiega o blisko milionowy rynek polskich konsu-mentów w Wielkiej Brytanii.

Coraz więcej młodzieży wśrod bezrobotnych

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

32praca

wydarzenia |

Metoda jest prosta. Gdy dziecko za-

chowuje się w nieakcep-towany przez rodziców sposób, np. bije, gryzie czy wrzeszczy, zostaje

na parę minut odizolowa-ne od reszty rodziny: siedzi

na schodach, na krzesełku z dala od towarzyskiego ży-cia, stoi w tradycyjnym kącie lub idzie do swojego pokoju. Teoria mówi, że dziecko się wówczas uspokoi, zmieni swoje zachowanie i znajdzie lepsze sposoby komuniko-wania swych potrzeb. I to ma sens. Przynajmniej w teorii.

W praktyce psychologo-wie alarmują, że timeout jest dość często naduży-wany i to ze szkodą dla dziecka. Problem w tym, że jest to swego rodzaju „łatwizna”, na którą chęt-nie chadzają zmęczeni i przeciążeni obowiązkami

rodzice. „Kąt” załatwia jed-nak sprawę tylko pozornie

i wtedy, gdy dziecko rzeczy-wiście „rozrabia”. Bywa jednak i tak, że trudne zachowania i silne

emocje nie biorą się znikąd, a sta-wiając do kąta rodzic traci szansę, aby odkryć prawdziwą przyczynę kłopotu.

Emocje to potrzebyPrzede wszystkim warto

pamiętać, że z reguły dzieci

nie są niegrzeczne na złość rodzicom i nie kieruje nimi niepohamowane pragnienie zepsucia im humoru, do-mowego wieczoru czy wizyty u znajo-mych. Większość ludzkich zachowań motywowana jest emocjonalnymi lub fizjologicznymi potrzebami i choć nikt nie lubi, gdy są one niezaspokojone, to jednak nam, dorosłym o wiele łatwiej jest jakoś sobie z tym radzić.

Małe dzieci nie potrafią ani rozpozna-wać, ani nazywać przyczyn dyskomfor-tu, który odczuwają. Nie muszą, bo od tego mają rodziców. Gdy jest im źle, po prostu na to reagują i w przeciwieństwie do nas samych nie zawracają sobie gło-wy tym, co pomyślą o nich inni.

Warto też mieć na uwadze, że gdy nam jest np. duszno lub niewygodnie w autobusie, to albo z niego wysiada-my, albo tłumaczymy sobie, że zostały tylko trzy przystanki. Maluch nie potrafi sam o sobie decydować, żyje w dodatku chwilą obecną, więc nie umie przekonać samego siebie, że już za chwilę wszyst-ko wróci do normy. Co mu więc zostaje z dostępnych środków zaradczych?

Zwrócić uwagęNatura wyposażyła nas w cały sze-

reg technik zwracania na siebie uwagi. Gdy jesteśmy dorośli używamy tych bardziej wyrafinowanych. W przypad-ku dziecka płacz, krzyk, hałasowanie czy tupanie nogami mają przywołać rodzica, aby sprawdził, czego mu bra-kuje. Gdy płacze niemowlak, rodzice nie odstawiają wózka do innego poko-ju i nie kładą dziecka z dala od samych siebie, ale zupełnie naturalnie zaczy-nają się zastanawiać, co mu dolega. Głowią się, czy jest mu zimno, czy jest głodny, zmęczony czy może coś go boli. Oczywiście im dziecko starsze, tym więcej ma sposobów na komuni-

kowanie swych potrzeb i tym więcej można od niego wymagać. Okazuje się jednak, że często zdarza się rodzicom przecenić jego umiejętności i dla wła-snej wygody odesłać dziecko do kąta zamiast zauważyć przyczynę jego nie-właściwego zachowania.

Timeout nie uczyTo kolejny zarzut, jaki eksperci mają

wobec kąta. Często stawiane do niego dziecko przez doświadczenie uczy się, że rodzice nie chcą znać jego potrzeb i pragnień, zacznie więc pewnie szukać ich zaspokojenia gdzieś indziej. Odizo-lowanie nie uczy również zwracania uwagi na potrzeby i pragnienia innych, nie daje szansy ćwiczenia swych umie-jętności przezwyciężania trudności, nie podpowiada również jak radzić sobie z silnymi emocjami i jak je wyrażać, gdy pojawią się następnym razem.

Jeśli nie kąt, to co?Wyjść jest kilka, ale ich wspólnym

mianownikiem jest: słyszeć, widzieć i czuć potrzeby dziecka, a nie tylko jego zachowanie. Warto przyjrzeć się tym najczęściej powtarzanym „złym zachowaniom” naszych pociech i spo-kojnie zastanowić się, czym są one spo-wodowane i jakie potrzeby dziecko chce w ten sposób spełnić. Dobrze też będzie wziąć w nawias nasze własne emocje i po prostu porozmawiać z ma-luchem o tym, co się stało i w razie po-trzeby wyraźnie postawić mu warunki i granice. Oczywiście może się również okazać, że wbrew wszystkim mądrym teoriom nasze dziecko jest po prostu niegrzeczne, robi nam na złość i chce zepsuć wieczór. Wtedy – niech mówią, co chcą – kąt może mieć swój wycho-wawczy walor.

W Wielkiej Brytanii stawianie do kąta funkcjonuje pod nazwą „timeout” i jest chętnie prakty-kowaną metodą wychowawczą. Spopularyzowała ją Jo Frost, czyli telewizyjna Superniania. Po niej zaś przejęło ją wielu brytyjskich rodziców, oczarowanych jej pozorną skutecznością. Okazuje się jednak, że stawianie do kąta ma swoje wady i choć uczy dyscypliny, to jednak nie

każde dziecko na niej skorzysta.

Dominik Waszek

Timeout, czyli marsz do kąta

rodzina | porady 33

Jestem w centrum Londy-nu, dookoła pędzące samo-chody, szklane wieżowce,

machina gospodarki działa pełną parą. Jadę do Parku Richmond, aby potreno-wać. Tu już spokojniej, sarny wylegują się pod drzewami, ruch samochodowy ograniczony, ludzie biegają lub jeżdżą na rowerach. Rozpoczynam tu swój ko-lejny trening rowerowy, chwilę później moją głowę wypełniają wspomnienia o mojej wyprawie sprzed kilku tygodni, kiedy to rowerem wyruszyłem z Londy-nu w stronę Walii, a następnie do Szko-cji, na daleką północ... Ale zacznijmy od początku.

Jak doszło do wyprawyByłem zafascynowany wyprawami

z czasów wielkich odkrywców i podróż-ników. Czytałem stare książki podróżni-cze, o tym jak pokonywano pustynie na

wielbłądach, jak w siodle przemierzano Antarktydę, jak samolotem osobowym ustanawiano najdłuższy przelot świata, jak opływano świat dookoła. Postanowi-łem nie zwlekać więcej, chciałem prze-kuć własne marzenia do rzeczywistości. Jako środek lokomocji wybrałem rower. Było to ponad rok temu, gdy mieszka-łem jeszcze w Polsce. Zdecydowałem się na wyjazd do Wielkiej Brytanii, aby lepiej poznać kraj, który wybrałem jako miejsce mojej wyprawy. Cały rok w An-glii poświęciłem na treningi i obowiązki w nowej pracy.

Wyprawą wsparłem budowę drugiej „Szkoły Pokoju” powstającą we wsi Ti-pling w centrum Nepalu z inicjatywy polskiej fundacji Pinnacle Inspirations Foundation. To z pewnością pomoże dzieciom w stworzeniu lepszej przy-szłości dla siebie i następnych pokoleń. Pierwsza taka szkoła została wybudo-wana i oddana w tym roku, nosi imiona

Pokonałem 2500 km w 24 dni, oprócz mojego ciężaru ładunek na rowerze to dodatkowe 16 kilogramów. Raz słońce, a raz ulewa, pot i woda, jazda przez ciemne lasy i po głównych ob-wodnicach, sztywny harmonogram i tysiące zrobionych zdjęć. Taka była ta wyprawa.

Rowerem przez Brytanię i Orkady

Artykuł jest relacją Błażeja Szczyp-ki z jego samotnej, liczącej w sumie 2255 km wyprawy rowerowej przez Anglię, Walię, Szkocję i Wyspy Orkady. Charytatywnym celem było zebranie pieniędzy na budowę Szkoły Pokoju dla dzieci w Nepalu w miejscowości Tipling, tworzonej z inicjatywy Pinnacle Inspirations Foundation oraz Fundacji Korony Ziemi Ani Lichoty, himalaistki i trzeciej Polki, która zdobyła „Koronę Ziemi”. Błażej Szczypka był pomysłodawcą i jedynym uczestnikiem wyprawy. Magazyn „Goniec Polski” i portal Goniec.com objęły patronat me-dialny nad tym przedsięwzięciem.

Relacja z wyprawy

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

34po godzinach

turystyka |

Wandy Rutkiewicz i Jerzego Kukuczki. Środki na jej budowę pochodziły w jed-nej trzeciej z wypraw charytatywnych.

Pierwsze dni zmagań, na horyzoncie Walia

Już pierwsze dni pokazały wiele komplikacji z uwagi na słabo oznaczone narodowe ścieżki rowerowe. Pomimo tego nie odpuszczam i trzymam się tych miast, przez które jechać planowałem. Najpierw Bath, znane z łaźni rzymskich, następnego dnia słynny most Severn Bridge, łączący Anglię z Walią. Zaledwie kilka mil za nim spotykam starszego człowieka o imieniu Henry. Po kilku-nastominutowej rozmowie zaprasza mnie na obiad! Cóż za serdeczność ze strony Walijczyków! Potem odwiedzam katedrę w St. Davids, tam śpię na farmie w pobliżu plaży w dzielonym pokoju wraz Chilijczykiem, który od dwóch miesięcy zwiedza Europę. W Abery-stwyth oczarowują mnie zachody słoń-ca na Morzu Irlandzkim.

Drakula w Anglii?Wymieniam klocki hamulcowe, gdyż

po Walii zostały z nich cienkie gumowe listki. Następnie trasa wiedzie przez Midlands w Anglii. Teren jest płaski, jednak kierowcy ciężarówek jeżdżą jak szaleni! Jadę w stronę lasu Sherwood, niegdyś schronienie Robin Hooda i jego kompanów. Później w drodze do Whit-by poznaję rowerzystę, starszego ode mnie o jakieś 10 lat Anglika, Jamesa. Ra-zem ruszamy w tym samym kierunku, przez cały dzień utrzymujemy wysokie tempo. Na koniec poszliśmy do pubu. James opowiada mi sporo o Whitby. To tu mieszkał kapitan James Cook, który odkrył ląd australijski. Znajduje się tu również upiorny zamek na wzgórzu wraz z cmentarzem. Pisarz Bram Stoker twórca powieści „Drakula” uznał, że jest to najbardziej przerażające miejsce, ja-kie kiedykolwiek widział! Być może to

pod wpływem tego miasteczka, pisarz stworzył słynną powieść. Kilka dni póź-niej jadę przez Alnwick, gdzie na zamku nakręcono sceny do: „Harrego Pottera”, „Elizabeth” i „Robin Hooda”.

Alba to SzkocjaW rodzimym języku Szkotów, jakim

jest gaelic, ich kraj nazywa się Alba, o czym również informuje tablica sto-jąca na granicy angielsko-szkockiej. Po jej minięciu już za kilka godzin docie-ram do Edynburga, w którym wziąłem udział w „Edinburgh Festival”. Przez ko-lejne dni jadę przez miejsca oblegane przez brytyjskich turystów: Pitlochry, Aviemore, Inverness. Tu trasa powoli zmienia się we wrzosowiska, z malow-niczymi górami poprzecinanymi wodo-spadami. Jadę obok drugiej najwyższej góry w całej Wielkiej Brytanii – Ben Macdui (1309 metrów), jest to również narciarski rejon Szkocji. Od miejscowo-ści Helmsdale jadę przez serpentyny, samochody poruszają się na pierwszym biegu. Nachylenia po 13 proc. – niby nic takiego w porównaniu z Walią, ale tu-taj są bardzo długie i przez to męczące podjazdy. Jest na tyle wąsko, że samo-chody przepuszczają te jadące z góry. W efekcie często muszę stawać w poło-wie podjazdu, aby przepuścić innych ja-dących z góry. Za tą ciężką pracę natura wynagradza mi bajecznymi widokami. Dojeżdżam do John o’Groats, czyli do symbolicznego końca wyspy Wielkiej Brytanii. To właśnie tu kończy się naj-sławniejsza brytyjska trasa rowerowa, która ma 1350 km, a jej początek roz-poczyna się w Kornwalii, w Lands End i wiedzie w poprzek kraju.

Wyspy OrkadyWyspy te to teren górzysty, słabo

zaludniony. Jednak nawierzchnia na drogach jest tu doskonała, wszędzie „prostki” na wiele mil, które znikają za pagórkami. Przypadkowo odnajduję

miejsce pracy archeologów. Pracowni-cy znaleźli ruiny domów, przypominają-ce te z epoki kamienia. Nigdy wcześniej nie byłem w miejscu, w którym dopiero co odkryto coś tak starego... Niesamo-wite uczucie.

Inną atrakcją na wyspie są kamienne kręgi oraz neolityczne domy ze Skara Brae. Wokół wyspy pływają delfiny oraz szare foki, które można z łatwością za-obserwować z plaży bądź z promu.

rowerowy sukcesNajdłuższy dystans pokonany jed-

nego dnia wyniósł 150 km – w terenie górzystym w Szkocji. Natomiast pla-

nowana droga wydłużyła się o jedyne 10 proc. Tylko jednego dnia miałem trzy razy przebitą oponę, kilkukrotnie do-jeżdżałem na miejsce o zmroku, innym razem miałem 30 minut, aby dostać się do innej miejscowości, z której odpły-wał ostatni prom. Ostatecznie cały plan został zrealizowany, nie robiąc przy tym nawet jednego dnia przerwy. Swoją wyprawą udowodniłem, że każdy może realizować swoje marzenia, a Wielka Brytania to kraj, który warto poznać również od strony podróżniczej.

Błażej Szczypka

Blog wyprawy:

http://roweremdookolauk.wordpress.com

Zdjęcia: Błażej Szczypka

Untitled-1 1 2010-10-22 13:45:58 r e k l a m a

s p o N s o R Z Y

35po godzinach

| turystyka

Nowy Civic jest znowu pię-ciodrzwiowym hatchbac-kiem i będzie konkurować

z silnymi rywalami w zatłoczonym seg-mencie C. Bryła przypomina niezapo-mnianą wersję zwaną potocznie wśród Polaków „ufo”, która była swego czasu estetycznym szokiem w pozytywnym znaczeniu. Civic na rok 2012 nie uniknie

porównań z poprzednikiem i chyba bę-dzie mu trudno zatrzeć o nim pamięć. Zniknęła futurystyczna, przezroczysta listwa, która przechodziła przez całą szerokość maski łącząc w jedną całość oba reflektory przednie i znaczek Hon-dy. Teraz lampy są rozdzielone grillem i połączone pod nim... no właśnie – ja-kimś obcym ciałem o konsystencji zwy-kłego, szarego plastiku. Sama narośl, jak również inne elementy nadwozia – od maski, przez błotniki, drzwi i dach – sprawiają wrażenie napompowa-

nych, tracąc linie proste na rzecz wy-profilowanych krzywizn.

Tył jest zdecydowanie masywniejszy niż był w „ufo”, a do tego ma wysunięte z bryły samochodu lampy połączone ze sobą wąską listwą czerwonego pla-stiku, która przy odrobinie dobrej woli może zostać uznana za spojler.

Pod maską nowej kompaktowej Hondy znajdzie się m.in. zmodernizo-wany diesel i-DTEC 2,2 litra, którego moc wzrosła o dziesięć jednostek – do 150 KM. Japońskim inżynierom udało się za to ograniczyć emisję CO2 do 110 g/km. Na początku w ofercie będą również dwa silniki benzynowe i-VTEC o pojemności 1,8 l (142 KM) i 1,4 l (100 KM). Wszystkie te jednostki sprzężone będą z sześciobiegową skrzynią ręcz-ną. Pięciobiegowy automat będzie do-stępny jedynie w wersji 1,8 l. Wszystkie wersje mają mniej palić dzięki mon-towanemu w standardzie systemowi start – stop oraz poprawionym właści-wościom aerodynamicznym nadwozia, a ponadto będzie można skorzystać z przycisku ECON, przełączającego na tryb jazdy ekonomicznej.

ile jest samochodów

na świecie?

Jeśli dziecko zada ci takie pytanie, nie musisz się już drapać po głowie i wymyślać sposobów na ominię-cie konkretnej odpowiedzi. Dzięki rozwijającym się w szalonym tem-pie rynkom azjatyckim, zwłaszcza w Chinach i Indiach, liczba samo-chodów przekroczyła 1 miliard!W ubiegłym roku na całym świe-cie nabywców znalazło 35 mln nowych aut, czyli dokładnie tyle samo, ile jeździ po drogach Wiel-kiej Brytanii. W czołówce sprzedaży są oczywiście Chiny, gdzie w 2010 producenci upłynnili 14 mln pojaz-dów, czyli o 27,5 proc. więcej niż rok wcześniej. W Kraju Środka jest w tej chwili dwa razy więcej samo-chodów niż w UK, ale to nadal nic w porównaniu ze Stanami Zjedno-czonymi, gdzie jeździ w sumie 240 mln aut.Amerykanie prowadzą również pod względem liczby samocho-dów na głowę mieszkańca (prawie 1:1). Dla porównania, w Indiach tylko jedna osoba na 56 może się poszczycić własnymi czterema kółkami.O tym, jak bardzo różni się gust kierowców w krajach azjatyckich i na Zachodzie, świadczy przykład hybrydowej Toyoty Prius, który cie-szy się statusem motoryzacyjnego przeboju w USA i Europie. W Chi-nach w tamtym roku sprzedał się... jeden egzemplarz tego modelu!Miliard samochodów oznacza, że od roku 1986 liczba pojazdów na drogach świata podwoiła się, a w porównaniu z początkiem lat 70. jest ich obecnie cztery razy wię-cej. Według ekspertów, do 2050 r. na całej kuli ziemskiej będzie 2,5 miliarda samochodów.

Angliki i nowe silniki

Koncern Tata Motors, będący wła-ścicielem brytyjskich marek Jaguar i Land Rover, ogłosił, że planuje uruchomić nową fabrykę silników w Wolverhampton, tworząc tym samym 750 nowych miejsc pracy.Tata zainwestuje 355 mln funtów w nowy zakład, który ma produ-kować czterocylindrowe jednostki na potrzeby marek należących do indyjskiego producenta. – To jest duże zobowiązanie dla naszej firmy – powiedział szef JRL, dr Ralf Speth. – Będziemy produ-kować zaawansowane tech-nologicznie, wysoko wydajne silnik dla przyszłych modeli Jaguara i Land Rovera w nowej fabryce w Wielkiej Brytanii.Obecnie silniki dla samocho-dów Jaguar i Land Rover do-starcza Ford.

Kompakt na botoksieAdam Skorupiński

Honda Civic

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

36po godzinach

motoryzacja |

Land Rover DC100 zapowiada Defendera

Nie widzimy sensu w naśladowaniu przeszłości. To musi być pojazd przyszłości – stwierdził Gerry McGovern, dyrektor designu Land Rovera, odpowiedzialny za prototyp DC100, który został pokazany na targach we Frankfurcie. Za tym symbolem kryje się następca legendarnego Defendera.Z dawnego oryginału zostały jego charakterystyczne znaki szczególne – lusterka boczne oraz „pływający” dach, które idą w parze z typowymi dodatkami off-road, jak wyciągarka, osłona miski olejowej i ciężkie haki holownicze. Z kolei inspiracją dla reflektorów było rozwiązanie z modelu Evoque, co nadaje dotychczas znane-mu z surowości Defenderowi lżejsze rysy.Niech jednak nikogo nie zmyli ta przebieranka, bo ma to być nadal pojazd nie do zdarcia. Platformę ma dzielić z Discovery 4, a kierowcę w terenie wspomagać bę-dzie m.in. Terrain Response System i zaawansowane systemy kontroli trakcji. Nie ma na razie szczegółów o silnikach, wyposażeniu i wnętrzu, ale do roku 2015, kiedy ruszyć ma seryjna produkcja, wszystko się pewnie wyjaśni.

Pierwszy Koleos pojawił się na rynku w 2008 roku i furory raczej nie zrobił. Teraz crossover Peugeota w nowej wersji chce zrobić światową karierę. Od października pojawi się w blisko 40 krajach.Auto oferowane będzie w zależności od rynku z silnikiem benzynowym 2,5 (TR 25) oraz silnikiem wysokoprężnym 2,0 dCi (M9R) o dwóch poziomach mocy – 150 i 175 KM. Emisja CO2 w tych dwóch ostatnich jednostkach została obniżona i w wersji dCi 150 4x2 wynosi obecnie 148 g/km.Dostępny w wersjach z napędem na dwa i cztery koła Koleos ma być au-tem wszechstronnym, komfortowym i zwrotnym w mieście, a także świetnie radzącym sobie w trudnym terenie. Jest wspomaganie parkowania, karta Renault Hands Free służąca do otwierania i uruchamiania auta, system nawi-gacji Carminat TomTom Live z joystickiem oraz układ Hill Start Assist.

Renault wskrzesza Koleosa

Dziewiąta generacja Civica jest nie-co dłuższa, szersza i niższa od mode-lu, który zastępuje. Kompakt oferuje tyle samo miejsca wewnątrz, ale za to materiały wewnątrz są zdecydowanie lepszej jakości. Rozwiązanie deski roz-dzielczej wygląda znajomo, zwłaszcza że zachowano układ umieszczonego powyżej kierownicy, odseparowanego od reszty wskaźników cyfrowego pręd-

kościomierza. Z boku, nad gałką zmiany biegów pojawił się za to większy ekran nawigacji i innych systemów informa-cyjnych wspomagających kierowcę.

Pierwsze egzemplarze mają się pojawić w salonach na początku przy-szłego roku. Cen jeszcze nie zdradzo-no, ale można się spodziewać, że na rynku brytyjskim będą się zaczynać od mniej więcej 16 tys. funtów.

Dziewiąta generacja Hondy Civic ma w sobie coś nie-pokojącego. Ogólnie sprawia wrażenie urodziwej

maszyny, tak jak poprzedniczka, ale jedno-cześnie czujemy, że coś nie do koń-

ca się udało. To chyba te plasti-kowe narośle i kształty...

jakby po kuracji botoksem.

37po godzinach

| motoryzacja

CUDo tYGoDNiADługopis do… robienia zdjęć

To urządzenie powinno się znaleźć na wyposażeniu każdego domo-rosłego Jamesa Bonda. Z pozoru niewinny długopis, którym bez problemu można napisać każdy raport lub donosik. W jego wnę-trzu kryje się jednak 8-megapikse-lowa kamerka i 4 GB pamięci. Moż-na nim zarejestrować do 600 zdjęć lub dwugodzinny materiał wideo. Nasze urządzenie można również wykorzystać jako zwykły dyktafon, a wszystko za naciśnięciem jedne-go przycisku. Zebrane przez nas dowody możemy później szybko przegrać na komputer, wtykając długopis do gniazda USB. Z takim wyposażeniem nic już raczej nie powinno nas zaskoczyć.Googluj: 4GB Stealth Audio & Vi-deo PenCena: £66,97

App tYGoDNiABunny Shooter

Podstępne króliki skradły twoją bezcenną marchewkę. Ta znie-waga oczywiście krwi wymaga, a zemsta dokona się za pomocą łuku. Sprawa niestety nie jest taka prosta, jakby się z początku wyda-wała. Małe różowe dranie poukry-wały się w różnych zakamarkach i nie zawsze można je dosięgnąć bezpośrednio przy pomocy strza-ły. Dlatego też często będziemy musieli nieźle pogłówkować, za-nim dokona się zemsta. Z góry ostrzegamy, że gra niesamowicie wciąga, nie warto jej więc rozpo-czynać, jeśli mamy coś pilnego do załatwienia.Platforma: iPhone, AndroidCena: Free

Jeśli z jakichś powodów odczuwacie czasami potrzebę przeniesienia do stanu cyfrowego jakiegoś trójwymiarowego obiektu, powinniście zainteresować się nowym kombajnem od HP. TopShot LaserJet Pro wyposażony jest w ramię, na którym zamontowany jest specjalny obiektyw. Umieszczonemu pod nim przedmiotowi robionych jest pod różnym kątem sześć fo-tografii – trzy z lampą błyskową i trzy bez. Później dzięki specjal-nej aplikacji efekt naszej pracy możemy na przykład wysłać do sieci. Oprócz tego, urządzenie potrafi skanować i importować hurtowo wizytówki dzięki dołączonej aplikacji Biz Card. Może także współpracować z Dokumentami Google, ePrint i AirPrint. Tradycyjny skaner i laserowa drukarka mogą pracować z maksy-malną rozdzielczością 600 x 600 dpi. Dokumenty są drukowane z szybkością 17 stron na minutę (czarno-białe) lub 4 stron na minutę (kolor). Urządzenie wyposażone jest oczywiście w mo-duł WiFi, dzięki któremu bezprzewodowo możemy sobie na przykład wydrukować zawartość naszego iPhone’a. Na razie nie wiadomo, kiedy gadżet pojawi się na rynku i ile będzie wynosić jego cena. (ryk)

HP TopShot LaserJet Pro ze skanerem 3D

Atari Flashback 3Idealna zabawka dla tych, którzy cenią sobie czar sta-

rych gier. Atari Flashback 3 to nic innego, jak nowocze-sna podróbka prehistorycznej konsoli do gier Atari 2600. Urządzenie wygląda niemal tak samo jak jego wiekowy poprzednik. Wyposażone jest w dwa kontrolery, a wśrod-ku zainstalowano 60 klasycznych gier. Wśród nich znalazły się takie klasyki, jak Aquaventure, Asteroids, Canyon Bomber i wiele innych. Zamiast gniazda na tradycyjne kartridże we Flashback 3 znalazło się miejsce na karty SD, na których możemy zapisywać stan gier i ściągać nowe tytuły. Gadżet kosztować ma jedyne 35 funtów, a w sklepach pojawi się na początku listopada. Już teraz można go zamawiać na internetowej stronie sieci Asda.

Atari Arcade Duo PoweredTen gadżet to propozycja dla kogoś, kto niekoniecznie chce kupować sobie nową

konsolę, a przypadkiem ma już w domu iPada. Urządzenie ma specjalne gniazdo, w którym umieszczamy nasz tablet przekształcając go w ten sposób w prawdziwy automat do gier. Dzięki joystickowi i przyciskom gra się na nim o wiele wygodniej niż posługując się jedynie ekranem dotykowym. Z iTunes musimy jeszcze ściągnąć darmową aplikację Atari’s Greatest Hits, która daje nam dostęp do setki klasycznych tytułów. Jej naj-nowsze wersje powinny już być kompatybilne z przystawką. Arcade Duo Powered ma się pojawić w przyszłym miesiącu w sklepach Apple Store i Toys’R’Us. Na razie nie wiado-mo jeszcze, ile będzie kosztować. (ryk)

Dobra wiadomość dla miłośników klasycznych gier z lat osiemdziesią-tych. Już niedługo na rynku pojawią się dwa gadżety, które pozwolą im na sentymentalną podróż do świata pikseli.

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

38po godzinachgadżety |

3 CLARE PARADECLARE ROAD

GREENFORD, UB6 0DQ

MIAŁEŚ WYPADEK?

ZGŁOŚ SIĘ DO NAS! U NAS ZA NIC NIE PŁACISZ!

Tel. 0208 423 8473Mob. 0775 628 4190

www.ikanna.co.ukemail: [email protected]

Jeżeli doznałeś uszczerbku na zdrowiu w wynikuwypadku samochodowego, wypadku w pracy lub zaniedbań medycznych

jesteś uprawniony do ubiegania się o 100% ODSZKODOWANIA!

Zapraszamydo punktu kasowego SAMI SWOI

w siedzibie IKANNA ACCIDENT CLAIMSNajwiększa polska sieć przekazów pieniężnych w UK

IKANNA zaprasza wszystkich klientów na promocjęprzelew za £1*

* od 1/10/2011 do 30/11/2011

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

IKANNA_FULLPAGE.pdf 1 17/09/2011 11:54

Nawet gdy odpu-ścić sobie wojnę płci i wszelkie me-

taforyczne czy światopoglądo-we aspekty noszenia spodni, niezmienny pozostaje fakt,

że jest to współcześnie naj-częściej noszony element

garderoby. Pomysłów na stylizacje nie bra-kuje więc nie tylko na ulicach, ale tak-

że na wybiegach renomowanych

projektantów. Nie inac zej

będzie też

w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym.

Projektanci nie zapominają o tych modelach, które płeć piękna nosiła latem i wiosną, czyli o zwężanych lekko ku dołowi chinosach i od-ważnych alladynkach, czyli luźnych w kroku i najczęściej szytych z prze-wiewnych tkanin spodniach ze ścią-gaczem w kostkach. Pierwszy fason wciąż doskonale sprawdzi się jako baza niezobowiązującego stroju do pracy, drugi w nieco cieplejsze dni nadal będzie odpowiedni na week-endowe wypady czy luzackie party.

Androgynicznie: panie jak panowie

Nowością podczas pokazów mody na jesień i zimę 2011/2012 jest jednak styl androgyniczny, czyli zacierający różnice pomiędzy gar-derobą kobiet i mężczyzn. On też nieodzownie wiąże się ze spodnia-mi, a ubiory „na chłopczycę” kom-ponowane są najczęściej ze spodni o ciemnej barwie, najczęściej czar-nych, zaprasowanych na kant, nie-kiedy też zwężanych u dołu oraz z prostej góry. – Taka stylizacja jest łatwa do skomponowania, a do-

brze skrojone spodnie garnituro-we posłużą nam przynajmniej

przez kilka sezonów. Można do nich założyć klasyczną

białą koszulę lub żakiet, albo też użyć trochę wła-

snej inwencji i na ich bazie zrobić sobie

własną stylizację.

Na damskie kolekcje w męskim sty-lu w najbliższym sezonie stawiają między innymi takie marki, jak Fran-kie Morello czy Paul Smith.

Lata siedemdziesiąte, lata dziewięćdziesiąte

W nadchodzących miesiącach na ulicach nie braknie też pewnie pań w rozszerzanych na dole „dzwo-nach”. Oryginalne po raz pierwszy pojawiły się jeszcze pod koniec lat 60., wraz ze wschodzącym ru-chem hippisowskim, a z biegiem lat przechodziły niezliczone prze-miany i przeobrażenia, wracając do łask choćby w latach 90. Inspirację z tego trendu zaczerpnął np. Micha-el Kors tworząc swą kolekcję jesień-zima 2011/2012, w której pojawiają się rozszerzane ku dołowi spodnie, którym jednak do tradycyjnych hippisowskich dzwonów daleko. Są to raczej eleganckie spodnie, zaprojektowane i uszyte z myślą o paniach gustujących w stylowym luksusie.

Miłośniczki spodni mogą także w nadchodzącym sezonie skusić się na kolejną nowość – modele się-gające do kostek. Ich zwolenniczką była np. Audrey Hepburn, a jest to dobry fason zarówno do pracy, jak i na co dzień. Zachowuje on właści-wą równowagę pomiędzy elegan-cją a stylem casualowym. Spodnie do kostek wyglądają korzystnie w połączeniu ze szpilkami, ale kom-ponują się dobrze również z płaskim obuwiem.

Spodnie z męskiej szafy

Początkowo zarezerwowane tylko dla buntowniczek i feministek, potem spopularyzowane m.in. przez Katherine Hepburn czy Marlenę Dietrich, dziś są obowiązkowym elementem mody, który

zajmuje poczesne miejsce w szafach obojga płci. W ostatnich sezonach na ulicach królowały głównie rurki i chinosy, jesienią i zimą przychodzi jednak czas na szwedy i dzwony rodem

z lat 70. i 90.

40po godzinach

styl |

Srebrny to jeden z tych kolorów, których założenie wymaga naprawdę wiele roz-wagi i dobrego oka. Niewiele bowiem trzeba, żeby wyglądać w nim tandetnie, ale gdy dobrze dobrany – srebrny może zdziałać cuda.

Srebrny to kolor wielu odcieni i o nie właśnie chodzi. Możemy wybierać w ja-snych i błyszczących odsłonach oraz w tych ciemniejszych, nazywanych starym srebrem. Te pierwsze świetnie sprawdzą się na wieczór, drugie zaś będą idealne do podkręcenia codziennych stylizacji.

Najlepiej w srebrnym będą prezentować się kobiety o zimnych typach kolory-stycznych. Mogą je z powodzeniem nosić brunetki lub kobiety, których naturalnym kolorem włosów jest popielaty blond. Srebro ładnie łączy się z czernią, szczególnie z czarnymi skórami, doskonale bę-dzie też wyglądać w monochromatycznych zestawie-niach z szarością. Warto po niego sięgnąć w glam-rockowych stylizacjach, ale uwaga: jeśli srebrny, to oszczędnie z biżuterią i wszelkimi błyskotkami. To bowiem najkrótsza droga do kiczu i tandety.

Czyste srebro – nie tandeta

41po godzinach

| styl

Indie. Nie tylko curryKto jak kto, ale my, mieszkań-cy Londynu, powinniśmy być z hinduską kuchnią za pan brat. Gdyby nas ktoś jednak spytał, co i jak jada się w Indiach, więk-szość z nas bąknęłaby pewnie pod nosem coś o curry czy tikka masala, plackach czapati i na tym nasza znajomość te-matu pewnie by się zakończy-ła. Tymczasem subkontynent indyjski ma do zaoferowania dużo, dużo więcej.

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

42dom

kuchnia |

Aby zorientować się w hin-duskich zwyczajach kuli-narnych, zacząć trzeba od

polizania... historii. W drugim tysiącleciu p.n.e. w dolinie Indusu pojawiło się kilka miast, m.in. słynne z wykopalisk Harap-pa i Mohendżo Daro. Zamieszkiwali je przodkowie współczesnych mieszkań-ców południa subkontynentu, czyli lud-ności drawidyjska, której podobno świat zawdzięcza wynalezienie piwa. Nie zostało po nich jednak wiele, bowiem ich kultura została zniszczona w wyni-ku najazdów plemion z północy, czyli Ariów. To od nich pochodzi sanskryt, języki indoeuropejskie, wegetarianizm, kult krów i kilka religii, m.in. hinduizm i buddyzm. Oni też mieli swoje kulinar-ne upodobania, które przetrwały do dziś. W dalszej kolejności do kuchennej historii Indii swoje trzy grosze dodali muzułmanie, którzy opanowali północ-ną część kraju i spopularyzowali tam np. baraninę i jagnięcinę.

Później w Indiach pojawili się tak-że Portugalczycy, po nich Francuzi, aż w końcu także Anglicy. Dwaj pierwsi ko-lonizatorzy pozostawili w Indiach swój kulinarny ślad, ten trzeci natomiast, jako że nie bardzo miał co zostawić, przejął znaczną część zwyczajów miejscowych. Skutkiem tego tikka massala jest dziś naj-chętniej sprzedawanym daniem w UK.

Północ – Południe Północ Indii pozostaje pod silny-

mi wpływami kultur muzułmańskich, zwykle trudno tam więc uświadczyć wieprzowinę. Wyjątkiem jest np. stan Himachal Pradesh z racji licznej obec-ności mniejszości tybetańskiej, która ze świniami problemów nie miewa. Wie-przowiny będziemy mogli spróbować także w chrześcijańskim stanie Goa, gdzie przez czterysta lat gościli Portu-

galczycy i Holendrzy, co wyraźnie czuć na talerzach.

Generalnie na północy jada się wię-cej potraw mącznych i stosuje raczej przyprawy korzenne zamiast chili. Na-wet curry jest tu łagodniejsze niż na po-łudniu i – co istotne – degradacji uległo tu też tradycyjne duchowe podejście do jedzenia, silnie obecne w stanach południowych. Potrawy jada się np. za pomocą sztućców (często niezbyt czy-stych) nie przestrzega się też wedyjskiej zasady ofiarowania jedzenia bóstwom.

Na południu sprawy mają się zu-pełnie inaczej. Tu zanim gospodyni przystąpi do przygotowania posiłku musi najpierw przykryć i związać wło-sy, a kuchnia ma być niemal sterylna. W niektórych regionach silnie kultywo-wana jest też tradycja, według której po przygotowaniu posiłku gosposie wychodzą za próg domu i krzyczą: pra-sada! Jeśli jest w okolicy ktoś głodny, może przyjść i jeść z domownikami zu-pełnie za darmo.

Wyjątkiem w tym północno-połu-dniowym podziale jest stan Sikkim na południu, gdzie doświadczyć możemy bardzo dla niego charakterystycznej kuchni. W latach 50. znajdowały się tam bowiem obozy dla tybetańskich uchodźców, którzy przywieźli ze sobą, np. przepyszne pierożki mo-mo na-dziewane mięsem i czosnkiem, żeberka

marynowane w czangu, czyli jęczmien-nym piwie i herbacianą zupę z papką jęczmienną, masłem i solą trampa.

Masale i czatneje Poza nieprzebranym bo-

gactwem potraw, których na byczej skórze by nie spisał, istotą hinduskiego gotowa-nia są oczywiście przyprawy. Myli się każdy, kto uważa, że ten rozdział zaczyna się i kończy na curry.

P r z y p r a w y w Indiach poza s m a k o w y m i mają znaczenie p r a k t y c z n e , bo większość z nich zatrzy-muje wo dę w organizmie i ma działanie p r z e c i w z a p a l n e i aseptyczne, co jest w tropikach istotne. Tajemni-ca indyjskiego przyprawiania polega na przygotowaniu odpowiednich miesza-nek, zwanych masala. Przyrządza się je smażąc przyprawy aż zbrązowieją, a po-nieważ brązowieją one w różnym czasie,

trzeba wrzucać je na tłuszcz w specjalnej kolejności. Mistrzowie znają ją doskonale i potrafią dopasować czas np. do regio-nu, z jakiego pochodzi dany specyfik.

Dwoma charakterystycznymi rodza-jami masali jest pancz masala i garam masala. Pierwsza służy do gotowania warzyw i składa się z całych nasion kminku, czarnuszki, czarnej gorczy-cy, anyżu i kozieradki. Garam masala natomiast robiona jest ze zmielonych przypraw słodkich (kolendra, kminek, kardamon, pieprz, goździki i cynamon), a jej nazwa dosłownie znaczy „gorące przyprawy”.

Oczywiście są jeszcze czatneje, czyli po prostu rodzaj rozgotowanych lub startych na surowo past owocowo -warz y wnych.

Są one piekielnie ostre, a robi się je z jabłek, ananasów, pomidorów, koko-sów albo ze świeżej mięty. Najczęściej wybrany składnik miksuje się z imbirem i świeżym chili, w niektórych przypad-kach dodając także sok z tamaryndy lub zmielone orzeszki ziemne.

Na koniec indyjskiego posiłku warto wypić fantastyczny, słony napój z jo-gurtu namkin lassi, na który poza skła-dają się m.in. kminek, sól, sok z cytryny i kilka liści mięty. Pamiętajmy też, że podczas jedzenia obowiązuje nas zakaz używania lewej ręki. Służy ona bowiem w Indiach do zgoła przeciwnej jedzeniu czynności.

Dominik Waszek

Oprócz potraw w hinduskiej kuch-ni znajdziemy też całkiem sporo nietypowych sprzętów. Np. dekczi, czyli ciężki rondel o grubym dnie, z równie ciężką przykrywką. Kar-hai, rodzaj indyjskiego woka. Tava – mała, okrągła i lekko wklęsła pa-telnia. Czimti, czyli długie płaskie szczypce używane do przewraca-nia i trzymania nad ogniem plac-ków czapati, które robią tu zarów-no za chleb, jak i za widelec. Jest też velan, czyli wałek do ciasta, szeroki w środku i wąski po bokach i masa-la dibba, czyli specjalny, mosiężny pojemnik na przyprawy.

Hinduskie garnczki

43dom

| kuchnia

Nie jest to ani danie specjalnie trud-ne do przygotowania, ani nie wy-maga posiadania w spiżarni jakichś szczególnie wyszukanych frykasów. Trudno jednak o lepszy dowód na to, że czasem da się zrobić coś pysz-nego prawie z niczego.

„Dżem z płatków róży” w „Gońcu”

Przepis pochodzi z książki „Rose Pe-tal Jam” Beaty Zatorskiej i Simona Targeta, wydanej nakładem wy-dawnictwa Tabula Books. Pięknie ilustrowany album dostępny jest w księgarniach na terenie Wielkiej Brytanii w cenie ok. 25 funtów.

Składniki na 2-3 porcje:2 jajka350 ml mleka2 łyżki stołowe cukru 300g mąki4 niewielkie jabłka50 g tłuszczu do pieczenia (masła, margaryny)cukier puder

Placki z jabłkamiApple pancakes

Co prawda do Halloween jeszcze daleko, ale naukowcy twierdzą, że nie ma czegoś ta-kiego jak zły czas na dynię. Jest to bowiem warzywo, które możemy wykorzystywać na najróżniejsze sposoby, a powodów do tego mamy tak samo dużo. Pierwszy z nich: se-zon na dynie właśnie się zaczął!

Jej miąższ nadaje się na zupy i przetwory, pestki na przekąski, olej jako dodatek do sa-łatek i marynat, a twarda skorupa może z po-wodzeniem poczekać do końca październi-ka. Po dynię mogą sięgać osoby na diecie,

bo miąższ jest niskokaloryczny, a szybko syci i dostarcza dużo błonnika. Jest w nim też za-warty beta-karoten, który chroni przed wol-nymi rodnikami, dlatego eksperci zalecają jedzenie dyni i przetworów z niej szczególnie palaczom. Prawdziwą studnią bez dna jeśli chodzi o ważne mikroelementy jest tłoczony na zimno olej z pestek dyni. Zawiera on kwas linolowy, witaminę A, E, C, D, B1, B2 i B6 oraz m.in. fosfor, potas, selen, a także substancje zwalczające wolne rodniki, a więc wspoma-gające profilaktykę nowotworową.

Pestki mają też działanie moczo-pędne, a więc ich jedzenie zmniejsza ryzyko zapadnięcia na zapalenie pę-cherza. O ich włączeniu do swojej die-ty powinny też pomyśleć kobiety planujące ciąże i ciężarne – za-wierają bowiem niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu kwas foliowy. Do-wiedziono także, że pestki chronią przed zawałem ser-ca i rakiem jelita grubego. (gu)

Dynia nie od parady

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

44dom

hobby |

These are small, sweet pancakes served for breakfast or af-ternoon tea. My grandmother placed whole apple slices on the batter while it was still sizzling in the pan.

Sposób przyrządzenia:Whisk the eggs, milk and sugar together, then fold in the flour. (These pancakes are like pikelets and need to be thick and fluffy so it is best not to use an electric mixer). Add a pinch of salt, cover and put aside for 30 minutes.Peel the apples, cut into halves, de-core and slice thinly. Melt a knob of butter in a hot frying pan and add a dollop of batter mix to form a pancake. Lay one or two slices on top of the batter then fry for a couple of minutes. Turn over and cook the other side. Sprinkle with icing (powdered) sugar and serve hot.

Makes enough for 2–3 2 eggs350 ml (12 fl oz) milk2 tablespoons caster (superfine) sugar300g (11 oz) self-raising flour4 small eating apples50 g (2 oz) unsalted butter for fryingicing (powdered) sugar for decoration

Method of preparation:

Polska Restauracja

The Knaypa�mprezyo�olicznościowe

�a�niższe ceny�a�wyższy standard

�apraszamy�

268 King Street, Hammersmith, London W6 0SP

Tel: +44 208 563 2887, Mob: +44 741 227 6006E mail: [email protected]

UrodzinyWeselaKomunieChrzcinyChristmas Parties

WINDMILL Pub

Polska Dyskoteka w każdą niedzielę. DJ Batima. Dyskoteka w każdą sobotę z DJ Gerardski.od 8 pm do

ZAPRASZA od 8 pm do późna

• promocje drinków!!! • wstęp wolny • polskie kanały sportowe

• promocje drinków!!! • promocje drinków!!!

POLSKA DYSKOTEKA w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA w każdą sobotę – DJ Gerardski

50 High St. ActonLondon W3

tel. 020-8992 0234

Windmill_1-8_od359.indd 1 2011-01-18 16:14:13

r e k l a m a

Najlepiej ręczną trzepaczką ubić jajka wraz z cukrem i dodać mąki aż otrzymamy grubą, puszystą masę. Dodać do niej soli i zostawić

pod przykryciem na około 30 minut. Obrane jabłka przeciąć na pół, wydrążyć środki i pokroić je na cienkie plasterki.

Rozpuścić trochę masła na patelni i położyć na niej porcję ubitej masy, formując kształt niewielkiego placka. Następnie położyć

na wierzchu placka kilka płatków pokrojonego jabłka i po chwili przewrócić, aby zrumienić placek także z drugiej strony. Podawać

gorące, posypane obficie cukrem pudrem.

45dom

| przepisy

tzw. pulsometrem. Inten-sywność umiarkowana to ok. 60-70 proc. tętna maksymalnego (obli-

czanego według wzo-ru Tmax = 220 – wiek). Czyli

np. jeśli masz 30 lat, twoje Tmax = 190 (220 – 30). Zatem twoja praca

aerobowa (60-70 proc. Tmax) powinna mieścić się w przedziale 114-133. Jeśli jest

niższa, tracisz czas, bo możesz spalać więcej, jeśli wyższa – ćwiczysz intensywniej, ale energia

pobierana do pracy nie skupia się na zapasach tłuszczu. Nasz organizm na początku „pracy” wykorzystuje ener-gię najłatwiej dostępną (kalorie dostarczane podczas

posiłku), dlatego spalanie tłuszczu w komórkach tłuszczo-wych rozpoczyna się dopiero po minimum 20 minutach treningu. Obecnie większość urządzeń kardio wyposażo-

na jest w specjalny pulsometr, jeśli jednak biegasz czy jeździsz na rowerze na zewnątrz, warto rozważyć

zakup specjalnego pulsometru, który pomoże monitorować tętno na bieżąco.

Trening kardio wpływa też kojąco na nasze ogólne samopoczucie.

Podnosi poziom endorfin (czyli hormonów szczęścia) zmniej-

sza napięcie i stres, pomaga pozbyć się oznak zmę-

czenia. Poprawia zdol-ność koncentracji i za-pamiętywania, jakość snu, a nawet pomaga uporać się z bezsen-nością. Trening kardio na powietrzu czy to spacer, czy jazda na rowerze, dodatkowo

dotlenia organizm, zatem wzmacnia

odporność.

Kardio, jak sama nazwa wskazuje, ma związek z sercem – naszym najważniej-szym mięśniem, o którym często zapo-minamy przy podejmowaniu aktywności fizycznej. Podczas ćwiczeń serce zostaje zmuszone do wytężonej pracy wymagającej dostarczenia do krwiobiegu większej niż zwy-kle ilości tlenu. A dobrze wytrenowane serce zapewni nam dłuższe i zdrowsze życie.

Aleksandra Oryńska-Grzybek

Trening kardio – np. bieg, aero-bik, pływanie, jazda na ro-werze – charakteryzuje

się niezbyt dużą intensywnością i długim czasem treningu. To trening wytrzymałościo-wy poprawiający f u n kcj o n o -w a n i e

u k ł a d u krążenia, odde-

chowego i wentylację całego organizmu, czyli tzw.

kondycję. Jednocześnie jest to najczęstsza forma aktywności polecana osobom, któ-

re chcą schudnąć, gdyż pomaga pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej.

Trening kardio jest konieczny, by schudnąć – na nic zda się robienie tysiąca „brzuszków”, jeśli nasz

brzuch jest pokryty tkanką tłuszczową. Możesz mieć

„ k a l o r y -fer” na brzuchu

(zresztą każdy go ma, bo się z nim rodzi), ale nikt,

łącznie z tobą go nie zauważy jeśli jest pokryty warstwą tłuszczu. Dlatego by móc eksponować nasze wyrzeźbione mięśnie, najpierw należy pozbyć się wła-śnie tłuszczu.

Trening nastawiony na spalanie tkanki tłusz-czowej musi trwać długo i być średnio intensyw-ny, gdyż właśnie wtedy ćwiczenia dadzą najlepsze rezultaty, znacznie lepsze niż gdy będzie on krótki, lecz wytężony. W trackie ćwiczeń należy utrzymy-wać tętno na właściwym i stałym poziomie, by ener-gia wykorzystywana dla pracujących mięśni, dostar-czana była w wyniku przemian tlenowych.

Najbardziej popularną metodą mierzenia inten-sywności ćwiczeń jest badanie tętna podczas wysiłku

Po co nam trening kardio

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

46dla ciała

zdrowie |

Może i jest trochę przesady w natłoku informacji o szkodliwości promieniowania słonecznego dla naszej skóry, ale regularnie sprawdzanie jej kondycji z pewnością nie za-szkodzi. Każdy ma przecież na sobie jakieś plamki, piegi, pieprzyki czy znamiona, które domagają się szczególnej ochrony, a o któ-rych zdarza nam się często zapominać. Naj-bardziej groźne jest nasłonecznianie tych, które są z nami od dzieciństwa.

Bardzo ważna jest tu regularna obserwa-cja własnego ciała i wszystkich tzw. pieprzy-ków. Jest to bardzo istotne, bo tylko w ten sposób możemy odnaleźć zmiany, które mogą nas zaniepokoić. Jeśli któreś z naszych znamion jest zaczerwienione, nagle stało się wypukłe lub obwiedzione ciemną obwódką należy niezwłocznie udać się do lekarza der-matologa, który za pomocą odpowiednich badań stwierdzi, czy dzieje się coś niebez-piecznego i podejmie ewentualne kroki.

Najlepszym sposobem na uniknięcie cho-rób skóry spowodowanych przez znamiona jest smarowanie ich kremem z odpowiednio wysokim filtrem np. o wartości 50. Dzięki temu możemy mieć pewność, iż nasza skóra ma zapewnioną dostateczną ochronę przed szkodliwym działaniem promieni słonecz-nych. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na dzieci, bo większość znamion i plam słonecz-nych pojawia się właśnie w dzieciństwie, kie-dy to skóra jest najdelikatniejsza.

Nie wolno lekceważyć zmian na naszej skórze, które mogą pojawić się znienacka na urlopie w zdecydowanie bardziej słonecz-nych krajach niż ten, w którym przebywa-my na co dzień. A pamiętając o zasadzie, że lepiej zapobiegać niż leczyć i o codziennej ochronie będziemy mogli wracać do domu nie tylko z piękną i zdrową opalenizną, ale także z dobrym humorem i niezmąconym spokojem.

n wzmacnia serce, obniża ryzyko zawału i choroby wieńcowej

n obniża poziom cholesterolun reguluje ciśnienie tętniczen zapobiega cukrzycy typu IIn zapobiega osteoporozien poprawia wydolność płucn pomaga zredukować tkankę

tłuszczową i schudnąćn wspomaga przemianę materiin poprawia elastyczność i koloryt

skóry, pomaga zmniejszyć cellulitn poprawia ogólne samopoczucie

Korzyści z treningu kardio

n Jogging – najszybsza droga do zrzucenia zbędnych kilogramów i poprawy kondycji. Możesz biegać w tym samym tempie lub wykonywać tzw. trening interwałowy – bieg na zmianę w szybkim i wolnym tempie.

n Nordic walking – marsz ze spe-cjalnymi kijkami, który pozwala spalić nawet do 40 proc. więcej kalorii niż podczas zwykłego marszu. Kijki sprawiają, że sta-wy i kręgosłup są odciążone, po-prawiają koordynację ruchów, uczą prawidłowej postawy. Do-stępne są różne rodzaje kijków – do chodzenia po asfalcie, do wędrówki w górach itp.

n Jazda na rowerze – wzmacnia głównie mięśnie nóg, od stóp przez łydki do ud, również po-śladki, brzuch, mięśnie grzbietu. Nie obciąża układu kostnego, poprawia funkcjonowanie ukła-du krążenia i oddechowego, wzmacnia odporność oraz uczy równowagi. To wspaniała for-ma rekreacji w gronie rodzinny lub przyjaciół.

n Aerobik – zajęcia przy muzyce oparte na prostej choreografii. Wykorzystują elementy tańca, podnoszą poziom wydolności fizycznej i wspomagają odchu-dzanie. Również taniec to do-skonały trening kardio.

n Pływanie – najbezpieczniejsza i najbardziej wszechstronna forma sportu, bo w tym samym czasie spala kalorie, przyspiesza metabolizm i ujędrnia każdy fragment ciała bez narażania stawów na przeciążenia.

n Aqua aerobic – ćwiczenia w wo-dzie, wspaniała alternatywa dla ćwiczeń na sali. Ze względu na opór wody ćwiczenia są bardziej efektywne, a większa wypor-ność sprawia, że jednocześnie odciążają stawy skokowe, kola-nowe, są też bezpieczniejsze dla kręgosłupa.

Typy aktywności kardio

Na rynku dostępnych jest całe mnó-stwo różnych rodzajów tego produk-tu. Najczęściej spotykanymi są tipsy mleczne, przezroczyste, kolorowe i zdobione. Kolorystyka i zdobnictwo zależy tu w dużej mierze od naszych upodobań, ale też od wyobraźni sty-listek, które je zakładają. Ozdoby takie jak cekiny, cyrkonie, suszone kwiaty zatapiane w żel dodadzą naszym pa-znokciom niesamowitego blasku, trze-

ba jednak pamiętać, że nie będą one odpowiednie na każdą okazję.

Gdy chodzi o materiał producenci tipsów używają obecnie najlepszych tworzyw sztucznych, które posiadają niezbędne atesty gwarantujące ich bez-pieczeństwo dla zdrowia. Często są one nawet zakładane dla ochrony słabych, zniszczonych lub łamliwych paznokci. O czym zatem warto pomyśleć zanim podejmiemy ostateczną decyzję?

Decydując się na zabieg związany ze stylizacją paznokci musimy pamię-tać, że oferowana często niska cena nie zawsze wiąże się z profesjonalną usługą. Warto więc zastanowić się nad zainwestowaniem większej kwoty w pewność, że nasze paznokcie prze-trwają długie tygodnie i będą wciąż wprawiać w zachwyt i nas i wszystkich wokół. Dobrym doradcą przy wyborze salonu kosmetycznego może okazać się osoba polecająca, która wcześniej korzystała już z jego usług. Nie bójmy się również pytać o warunki reklamacji oraz możliwość dokonywania darmo-wych poprawek, gdyby efekt miał nie być olśniewający od pierwszego po-dejścia.

(br)

Któż nie chciałby, żeby były długie, mocne i zdrowe, a do tego, żeby jeszcze nie trzeba było spędzać długich godzin przy ich pielęgnacji. A skoro tak, to może warto przeprosić się z tipsami. Jeszcze do niedawna nie miały one najlepszej renomy, teraz jednak producenci dwoją się i troją, żeby podnosić ich jakość.

Pokaż pazurki

Nie daj plamy

47dla ciała

| uroda

HIT TYGODNIA

28 września – 9 październikaApollo piccadilly Circus, 19 Regent street st James, londyn sW1Y 4lR bilety: wszystkie filmy £5 – £10 gala otwarcia £25 – £100 gala zamknięcia £25szczegóły www.raindance.co.uk

Raindance Film Festival

Już po raz dziewiętnasty w Londynie rozpoczyna się przegląd kina niezależnego Raindance Film Festival. Pod-czas 10-dniowej imprezy zobaczyć będzie można 98 pro-dukcji pełnometrażowych i 137 krótkich form. Spośród nich 90 nigdy jeszcze nie było wyświetlanych w Zjedno-czonym Królestwie. Imprezę otworzy premierowy pokaz filmu Mike’a Cahill’a „Another Earth”. Po projekcji rozpocz-

nie się afterparty, na którym wystąpi brooklyński duet Fall On Your Sword.

W tym roku bardzo silną reprezentację będzie miało kino bałkańskie i japońskie. Obejrzeć będzie można rów-nież produkcje z Ameryki Południowej, USA, Australii i wie-lu państw europejskich. Szczegółowe opisy wszystkich filmów można znaleźć na stronie www.raindance.co.uk.

POLECAMYsextet Davida Kaplana z gościem specjalnym Tonmy Coe (saksofon) 24 września, godz. 20.30Jazz Cafe POSKBilety £5

peter Doherty

23 września, godz. 19.00O2 Academy BrixtonBilety £22

Cosmo Jarvis24 września, godz. 19.00BorderlineBilety £8

echo and the Bunnymen26 września, godz. 19.00London PalladiumBilety £30,25 – £66

the Wombats28 września. godz. 19.00O2 Academy BrixtonBilety £20,35

sophie Barker28 września, godz. 19.00CargoBilety £14,10

the Bees29 września, godz. 19.00St James’ ChurchBilety £18,15

Wilko Johnson30 września, godz. 18.30O2 Academy IslingtonBilety £17,50

POD PATRONATEM „GOńCA”Kult str. 48Rahim str. 48Ani mru mru str. 53the poise Rite str. 53 NIE PRZEGAPClerkenwell Vintage Fashion Fair str. 50havana Racatan str. 50Degas and the Ballet: picturing movement str. 51Raddress str. 51eurogamer expo london str. 51

KONKuRSY str. 52

Co GDZie KieDY

goniec kulturalny49

T A N I E C

Coś dla prawdziwych miłośników stylu retro. Na targach Clerkenwell Vintage Fashion Fair swoje stoiska otworzy 50 wystawców z całej Wielkiej Bry-tanii. Znajdziemy tam ubrania i akcesoria, z których najstarsze pochodzą z początku XIX wieku, a naj-młodsze z lat 80. ubiegłego stulecia. Organizato-rom przyświeca hasło „Pamiątki – nie odpadki”. Dzięki tej imprezie mają zamiar przekonać lon-

dyńczyków, że zamiast zapełniać wysypiska śmie-ci i napędzać zapotrzebowanie na coraz większą produkcję ubrań, powinni zachować skarby mody z przeszłości, by móc je ponownie wykorzystać i zachować dla potomności. Oczywiście na miejscu będą również działać kawiarnia i bar w stylu retro. Zaniepokojonych pragniemy zapewnić, że dania w nich podawane nie będą „po dacie”.

Clerkenwell Vintage Fashion Fair

JARMARK

Niedziela, 25 wrześniagodz. 11.00 – 16.30 the old Finsbury town hall Rosebery Avenue londyn eC1R 4Rp wstęp £4

Havana Racatando 9 października

Unikalna podróż do przesyconej muzyką i tańcem Havany. Na scenie królować będą salsa, mambo, cha-cha-cha, rumba, son, bo-lero, joruba i jazz. Grający na żywo legendar-ny zespół Turquino i towarzyszące im gorące latynoskie rytmy, piękne tancerki w koloro-wych sukniach oraz przystojni tancerze, po-jawią się na londyńskiej scenie piąty sezon z rzędu. Produkcja cieszy się ogromną popu-larnością, wędrując po deskach teatrów na

całym świecie. Utalentowani i pełni wigoru członkowie grupy wspaniale promują to, co najlepsze w kubańskiej kulturze. Ten pory-wający show na pewno wyzwoli dodatkową porcję energii, jakże potrzebnej w czasie je-siennego sezonu. (rf)

Do 9 października, wtorek – sobota 19.30sobota i niedziela 14.30 peacock theatre, portugal street londyn WC2A 2ht, bilety £15 – £42 www.sadlerswells.com

50goniec kulturalny

polecamy |

„Gdyby cała Afryka…”, Ryszard Kapuściński

Ryszard Kapuściński miał niesamowity dar zauważania rzeczy, które innym korespon-dentom wydawały się błahe i nieistotne. Właśnie z takich szczególików tkał swoje repor-taże. Z czasem okazało się, że dzięki upodobaniu do detalu opisywane przez niego rewo-

lucje i przewroty łatwiej jest zrozumieć mieszkań-com zepsutego dobrobytem Zachodu. Dzieje się tak zresztą po dziś dzień, a dzieła najbardziej znanego na świecie polskiego reportera wciąż można znaleźć na półkach sklepowych Londynu, Warszawy i Luandy.

Jak się jednak okazuje, nie wszystkie. Aż 40 lat cze-kać trzeba było na polskojęzyczne wznowienie pierw-szego afrykańskiego zbioru tekstów zmarłego przed czterema laty dziennikarza. Na książkę „Gdyby cała Afryka…” składa się 15 tekstów z lat 1962-1966, napi-sanych przez Ryszarda Kapuścińskiego w czasie, gdy był jeszcze korespondentem PAP na czarnym kon-tynencie. Dla Afryki był to okres niezwykle burzliwy i zarazem pełen nowych nadziei. Na wolność wybijały się kolejne kolonie. W samym roku 1960 powstało tam 17 nowych państw. Kapuściński był naocznym świad-kiem tej rewolucji, wszystko opisał, a do wydarzeń tych wracał jeszcze później, m.in. w „Hebanie” i „Podróżach z Herodotem”. „Gdyby cała Afryka…” po raz pierwszy (i do niedawna ostatni) wydana została w 1969 roku w nakładzie zaledwie 8 tys. egzemplarzy. Nowa edy-cja została wzbogacona fotografiami – agencyjnymi i autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego – ówczesnych przywódców afrykańskich, aktualną mapą polityczną kontynentu (stan na lipiec 2011 r.) i indeksem osób.

Wydawca: Agora sA, rok wydania: 2011liczba stron: 408

Degas and the Ballet: Picturing MovementDo 11 grudnia

Retrospektywne spojrzenie na motyw tańca prze-wijający się przez całą twórczość Edgara Degasa. Je-den z najsławniejszych malarzy impresjonistycznych zdobył uznanie wnikliwą i doskonałą obserwacją ru-chu oraz sposób, w jaki pokazał go na płótnie. Autor „Primabaleriny” malował tańczące postacie od lat 70. XIX wieku, kiedy to porzucił typowe historyczne freski i skupił się na figurze człowieka w różnych po-zach. Motyw baletu od tego czasu nieustannie po-jawiał się w jego kolejnych dziełach. Wystawa łączy jego prace – zarówno obrazy, jak i szkice oraz rzeź-bę – z nowymi technikami, które pojawiły się w tym samym czasie: fotografią, a potem filmem. Artysta był bardzo świadomy możliwości tych innowacji i nie krył fascynacji nimi. (rf)

Do 11 grudnia, codziennie 10 – 18, w piątek do 22 Royal Academy of Arts, picadilly, londyn W1J 0BD bilety £14 (zniżki dla dzieci, seniorów i studentów)

Raddress, 22 – 25 września

Legendarna londyńska hala, w której od ponad 80 lat odbywają się mecze bokserskie, wypełniła się czerwienią. Nie jest to bynajmniej krew zawod-ników. To kolosalnych rozmiarów suknia, uszyta z 550 metrów materiału. Noszona przez jedną oso-bę może pomieścić przeszło dwustu uczestników. Ta wyjątkowa kreacja jest instalacją, ale stanie się też sceną, na której zadane zostaną pytania dotyczące współodpowiedzialności za spektakl oraz kwestionujące granice stosunków między-ludzkich. To trzydniowe wydarzenie przygotował Instytut Fiński w Londynie, jako część London De-sign Festival oraz jako zapowiedź międzynarodo-wej imprezy World Design Capital Helsinki 2012. (rf)

22-25 września, York hall, 5-15 old Ford Road Bethnal Green, londyn e2 9pJ szczegóły dotyczące godzin otwarcia na www.reddress.fi

W Y S T A W A K S I A Ż K AP R Z Y G O D A

Eurogamer Expo London22 – 25 września

Miłośnicy elektronicznej rozrywki powinni sobie zarezerwować na koniec tego tygodnia przynajmniej chwilkę wolnego czasu. W hali Earls Court ruszają bo-wiem targi Eurogamer Expo London, na których poja-wią się wszystkie najbardziej liczące się w tej branży studia deweloperskie. Wśród nich nie zabraknie ta-kich potęg jak Sony, Sega, Ubisoft czy Bethesda. Targi będą przede wszystkim szansą na bliższe przyjrzenie się i pogranie w tytuły, które szturm na półki sklepo-we przypuszczą dopiero przed sezonem świątecz-nym. Lista tych nowości jest naprawdę imponująca i zawiera między innymi: The Elder Scrolls V: Skyrim, Batman: Arkham City, Warhammer 40,000: Space Ma-rine, Final Fantasy XIII-2, Assassin’s Creed: Revelations, Mass Effect 3 i Dark Souls. Eurogamer Expo London to również szansa, by spotkać się z innymi pasjonatami wirtualnych światów, powymieniać się z nimi uwa-gami na temat ulubionych gier i sposobami na przej-ście najbardziej uciążliwych lokacji. Powinni się tu też pojawić ci, którzy marzą o przekuciu swojego hobby

w przynoszącą dochód profesję. W jednym z zakąt-ków Earls Court rekrutację przeprowadzać będzie między innymi japoński producent gier Sega. Znajdzie się tam również stoisko Birmingham City University, na którym można ukończyć kurs przygotowujący do zawodu.

T A R G I / G R Y

22 – 25 września, godz. 11.00 – 19.00 earls Court one, earls Court, Warwick Road londyn sW5 9tA bilety £7,50 – £14 www.eurogamer.net

51goniec kulturalny

| polecamy

złysłabyprzeciętnydobrywybitny

KuLT: Jeśli chcesz wygrać pojedyn-czy bilet na koncert zespołu Kult, wy-ślij do 2 października e-mail z dopi-skiem KUlt, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres: [email protected]. Koncert odbędzie się w sobotę 8 października w londyńskim klubie HMV Forum na Kentish Town.

ANI MRu MRu (londyn): Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na występ kabaretu Ani Mru Mru, wyślij do 25 września e-mail z dopiskiem ANi mRU mRU loNDYN, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres [email protected]. Występy kabare-tu odbędą się w 1 i 2 października w Sali Teatralnej POSK.

ANI MRu MRu (Birmingham): Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na występ kabaretu Ani Mru Mru, wyślij do 25 września e-mail z dopiskiem ANi mRU mRU, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres [email protected]. Występ kabaretu odbędzie się w Bir-mingham 9 października o godzinie 16.00 i 20.00.

RAHIM: Jeśli chcesz wygrać po-jedynczy bilet na koncert Rahima, wyślij do 9 października e-mail z dopiskiem RAhim, imieniem i na-zwiskiem, telefonem i kodem pocz-towym na adres [email protected]. Koncert odbędzie się w 15 października w klubie London Rhythm Factory.

Bilety do wygrania

płyty do wygrania

Rozwiązanie konkursu

BILETY! KONKuRSY!

KINO

reż. thomas AlfredsonWielka Brytania, Francja 2011 od lat 15

George Smiley w niczym nie przy-pomina archetypowego szpiega na usługach Jej Królewskiej Mości. Nie przemierza świata w towarzystwie pięknych kobiet, wychodząc bez szwanku z szalonych pościgów i strze-lanin. Smiley to szary człowiek, typ nudnego księgowego, schowany za niesamowicie grubymi szkłami wiel-kich okularów. Jednak ten zbliżający się do wieku emerytalnego mężczy-zna ma jedną, wielką zaletę. Jest pie-kielnie dobry w tym, co robi. Dlatego to właśnie jemu powierzone zostaje niezwykle ważne zadanie. W szere-gach potocznie określanego jako „Cyrk” brytyjskiego wywiadu M16 jest podwójny szpieg. Grono zawęża się do pięciu osób. Zdrajca na wyso-kim stanowisku wysyła raporty do Związku Radzieckiego (mamy lata 70. i zimna wojna ma się jeszcze całkiem dobrze). Zadanie Georga jest proste: zdemaskować kreta.

Porywając się na świetną książkę mistrza politycznych thrillerów Johna

le Carré, twórcy filmu nie tylko musieli dorównać powieści, ale także zreali-zowanemu w 1979 roku przez BBC serialowi. „Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg” to klasyk brytyjskiej telewizji, z niezapomnianą rolą Aleca Guinessa.

Kluczem był scenariusz. Intrygę skondensowano do dwóch godzin, pozbywając się niektórych wątków. W efekcie historię można spokojnie śledzić bez znajomości oryginału. Drugi ważny punkt to wybór reżysera. Padło na Szweda Thomasa Alfredsona, który przez „Let the Right One In” udo-wodnił, że wie, co to nastrój, jak ważna jest praca kamery oraz dobór ścieżki dźwiękowej. I na końcu obsada. Bry-tyjczycy rzucili na szalę to, co mają naj-lepsze. Pojawiają się Colin Firth, John Hurt, Tom Hardy, Mark Strong i cała plejada twarzy znanych z telewizji czy kin. Pierwsze skrzypce gra jednak Gary Oldman. Jego Smiley jest trochę inny niż postać stworzona przez Guinessa. Mówi mało albo prawie wcale. Patrzy, obserwuje, wysnuwa wnioski. Ogląda-

jąc go widzimy – niczym w kreskówce – jak pracują trybiki w jego głowie. Bo-hater Oldmana nie strzela, nie biega po dachach. On ślęczy całymi dniami nad aktami, przesłuchuje kolejne taśmy z podsłuchów i na tej podstawie wy-snuwa wnioski. I rzadko kiedy się myli.

„Tinker, Tailor, Soldier, Spy” ma w sobie coś niesamowitego, co moż-na prawie dotknąć: konsystencję sta-rej, celuloidowej taśmy, zapach po-pielniczki pełnej zgaszonych petów oraz kolor wyblakłej tapety na ścianie. Wszechobecna atmosfera podejrzli-wości przypomina bardziej orwellow-ską wizję świata z „1984” niż kolorowy Londyn sprzed trzydziestu lat. Lodo-waty nastrój filmu, fantastyczne kre-acje aktorskie i niedosyt, który pozo-staje po projekcji czynią tę produkcję jednym z najlepszych tytułów tego roku. A Gary Oldman w końcu otrzy-mał szansę zagrania pierwszoplano-wej roli, która zostanie zapamiętana na bardzo, bardzo długo.

Radosław Folta

KuLT „HuRRA!”: Jeśli chcesz wygrać płytę zespołu Kult „Hurra!”, wyślij do 2 października e-mail z do-piskiem hURRA!, imieniem i nazwi-skiem, telefonem i pełnym adresem korespondencyjnym na adres [email protected].

KuLT „KARINGA”: Jeśli chcesz wygrać płytę zespołu Kult „Karinga”, wyślij do 2 października e-mail z do-piskiem KARiNGA, imieniem i na-zwiskiem, telefonem i pełnym adre-sem korespondencyjnym na adres [email protected].

Bilety na koncert zespołu „Kury” wygrali: szczepan oclon sylwia Jagusiak Katarzyna Kuszyk monika owczarek

Zwycięzcy o wygranej zostali poin-formowani drogą mailową. Bilety można odebrać w kasie POSK.

Tinker, Tailor, Soldier, Spy

ocena

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

52goniec kulturalny

recenzja |

Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym

Polaków żyjących w UK?Napisz do nas: [email protected]

Patronat imprezy 1-4.indd 1 2011-07-05 11:28:32

Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

04:50 Moda na sukces05:15 Telezakupy06:00 Kawa czy herbata?08:10 Polityka przy kawie08:25 Jaka to melodia?08:55 Lippy & Messy - do-be-do09:05 Moliki książkowe09:20 Baranek Shaun 209:30 Mój przyjaciel królik Mysia

przytulanka10:00 Wróżby kumaka11:40 Z Jedynką po drodze12:00 Wiadomości12:10 Agrobiznes12:30 Po sąsiedzku12:50 Natura w Jedynce, Inteligencja

zwierząt - mądre z natury14:00 Plebania14:25 Klan15:00 Wiadomości15:15 Pogoda15:30 Sprawa dla reportera16:25 Moda na sukces16:45 Euroexpress17:00 Teleexpress17:15 Pogoda17:20 Gość Jedynki17:35 Plebania18:00 Klan18:25 Pogodni18:35 Jaka to melodia?19:10 Wieczorynka19:30 Wiadomości20:00 Sport20:05 Rajdowe Samochodowe

Mistrzostwa Polski, Rajd Polski20:10 Pogoda20:30 Hit na piątek, Gruby i chudszy 222:20 Pogodni22:30 James Bond w Jedynce,

Zabójczy widok00:50 Kino nocnych marków,

Pierwszy śnieg02:40 Kino nocnych marków,

Mój słodki skarb

05:25 Biuro kryminalne 205:50 Egzamin z życia06:45 Telezakupy07:25 Na dobre i na złe08:30 Pytanie na śniadanie09:01 Pogoda09:03 Pytanie na śniadanie09:37 Panorama09:47 Pytanie na śniadanie10:14 Pogoda10:19 Pytanie na śniadanie10:50 Obok nas11:15 Pogodni11:20 Świat się kręci11:45 Jeden z dziesięciu12:20 Sąsiedzi12:55 Barwy szczęścia13:30 Najdziksze miejsca Ameryki

Północnej. Co kryją Hawaje14:35 Wiadomości z drugiej ręki15:05 Wiadomości z drugiej ręki15:45 Panorama kraj16:05 Pogoda16:15 Poziom 2.017:20 13. Mazurska Noc Kabaretowa

Mrągowo 2011 - W górę smyki!18:00 Panorama18:25 Sport telegram18:30 Pogoda18:50 Licencja na wychowanie Nie rób drugiemu, co tobie

niemiłe19:25 Polska bez � kcji,

Piosenka z kluczem20:05 Na dobre i na złe21:10 Kocham Cię, Polsko!22:50 Alibi na piątek,

Egzorcysta: Początek00:45 Pogodni00:55 Randka z mordercą02:35 Egzorcysta: Początek04:35 Kopciuszek05:00 Kopciuszek05:30 Zakończenie programu

05:00 Wstawaj! Gramy!06:00 Nowy dzień z Polsat News07:15 TV Market07:30 Przygody Animków08:00 Nowe przygody Scooby’ego08:30 Gang Misia Yogi09:00 Rodzina zastępcza plus10:00 Daleko od noszy10:30 Świat według Kiepskich11:00 Malanowski i partnerzy11:30 Linia życia12:00 Orły z Bostonu13:00 Daleko od noszy - sz pital

futpolowy13:30 Świat według Kiepskich14:00 Pierwsza miłość14:45 Trudne sprawy15:50 Wydarzenia16:10 Prognoza pogody16:15 Interwencja16:30 Malanowski i partnerzy17:00 Dlaczego ja?18:00 Pierwsza miłość18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Linia życia20:00 Fantastyczna czwórka 2:

Narodziny Srebrnego Surfera22:05 Pakt milczenia

horrorUczniami Spenser Academy, elitarnej szkoły z internatem, są piękni i bogaci. Wśród nich znajdują się potomkowie czterech rodzin, obdarzeni nadnaturalnymi mocami. W szkole pojawia się potomek piątego rodu, skazanego kiedyś na wygnanie. Jego powrót może spowodować złamanie paktu.

00:05 Świece na Bay Street02:00 Zagadkowa noc03:00 Zza kamery...03:15 Tajemnice losu

05:40 Uwaga!05:55 Mango08:00 Prosto w serce08:30 Dzień dobry TVN11:00 Na Wspólnej11:35 Brzydula12:05 Brzydula12:40 Dr House13:40 Sąd rodzinny14:40 Detektywi15:15 W-11 - Wydział Śledczy15:55 Rozmowy w toku, Za tysiaka

nawet nie wstaję z łóżka16:55 Sędzia Anna Maria Wesołowska17:55 Prosto w serce18:25 Detektywi19:00 Fakty19:30 Sport19:40 Pogoda19:50 Uwaga!20:00 Wszyscy kochają Romana20:35 Superkino, Transformers:

Zemsta UpadłychMinęły dwa lata od zwycięskiej bitwy z Deceptikonami, po której zapanował pokój. Ludzie i przyjazne im Autoboty razem pilnują porządku. Sam Wit-wicky, który odegrał kluczową rolę podczas wojny między dwiema rasami inteligentnych robotów, teraz prowadzi spokoj-ne życie. Właśnie ma rozpocząć naukę w college’u i martwi się rozłąką z ukochaną Mikaelą Banes. Wkrótce jednak znów tra� a w środek kon� iktu między maszynami.

23:30 Oszukać przeznaczenie 201:35 Kuba Wojewódzki 1102:35 Uwaga!02:50 Arkana magii04:10 Rozmowy w toku, Za tysiaka

nawet nie wstaję z łóżka05:05 Nic straconego

06:10 Palce lizać06:40 Nie - skończeni07:05 Egzamin z życia08:00 Mordziaki08:30 Pytanie na śniadanie09:01 Pogoda09:03 Pytanie na śniadanie09:37 Panorama09:47 Pytanie na śniadanie10:14 Pogoda10:19 Pytanie na śniadanie10:55 Lubię to!11:40 Smaki polskie, Kacze udo lewe

i przecierane kluski12:00 Wiadomości12:15 Plebania12:45 Złotopolscy13:20 M jak miłość14:10 Polonia 2414:55 Wyspiański Underground16:00 Bye, Bye Dublin!17:00 Teleexpress17:25 Gala śląskiej piosenki18:15 Plebania18:45 Palce lizać19:10 Dobranocka19:30 Wiadomości20:00 Sport20:10 Pogoda20:20 Wideoteka Dorosłego Człowieka21:05 Na dobre i na złe22:05 Polonia 2422:50 Uwaga - premiera!, Chłopiec na

galopującym koniu00:10 Piosenka z kluczem00:45 Plebania01:10 Dobranocka za oceanem01:30 Wiadomości01:55 Sport02:00 Pogoda02:15 Nowa03:05 Polonia 2403:50 Kabaretowy Klub Dwójki04:50 Bye, Bye Dublin!05:45 Wilnoteka

Piątek 23. 09. 2011

Program polskich stacji telewizyjnych na 23-25. 09. 2011

Na dobre i na złe Oszukać przeznaczenie 2

TVP 2Serial obyczajowy20:05

TVNhorror23:30

Agata dowiaduje się, że Pawica chce odebrać Przemkowi miejsce w hotelu i przydzielić je Ninie. Nie zamierza dłużej utrzymywać bezrobotnego kolegi. Postanawia przeprowadzić z nim poważną rozmowę. Nina nie zgadza się z decyzją Adama. Prosi Ludmiłę, by pomogła jej znaleźć Zapale pracę. Witek czuje się oszukany. Ma żal do Leny, że nie powiedziała mu o dziecku. Próbuje spotkać się z Pawicą, jednak przyjaciel nie ma dla niego czasu. Doktor prowadząca leczenie Leny sugeruje jej, że powinna usunąć ciążę. W trudnych chwilach koleżankę wspiera Hana. Do Leśnej Góry trafia Krystyna, która poddaje się bolesnym zabiegom, by zajść w ciążę. Nowa ginekolog odkrywa, że to mąż pacjentki ma problemy z poczęciem dziecka.

Żadnemu z przyjaciół Clear Rivers (Ali Larter) nie udało się uniknąć straszliwego przeznaczenia. Wszyscy zginęli, a dziewczyna trafiła do szpitala dla psychicznie chorych. Tymczasem Kimberly Corman (A.J. Cook) wybiera się wraz z przyjaciółmi na weekend. Nieoczekiwanie doświadcza przerażającej wizji. Na autostradzie, którą mają jechać, dochodzi do potwornego wypadku. Dziew-czyna postanawia nie dopuścić do tragedii i mimo sprzeciwu innych podróżnych blokuje wjazd na autostradę. W tym samym momencie, w którym na miejsce przyjeżdża policja, kierowca ciężarówki traci panowanie nad samochodem. Na trasie dochodzi do karambolu. Kimberly wie, że to dopiero początek koszmaru. Musi odszukać Clear i wraz z nią stawić czoło przeznaczeniu. Dołącza do niej młody policjant Thomas Burke (Michael Landes).

Forrest GumpPolsat, Sobota, 20:00Stany Zjednoczone, koniec lat 40. W miasteczku w Ala-bamie przychodzi na świat chłopiec z niedowładem nóg, o ilorazie inteligencji znacznie poniżej prze-ciętnej. Od najmłodszych lat Forrest trzyma się kilku prostych zasad, wpojonych mu przez matkę. Znajduje zrozumienie jedynie u niej i przyjaciółki Jenny...

Hit tygodnia

program_goniec.indd 23 2011-09-20 19:13:29

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

Sobota TELE24. 09. 2011

05:35 Telezakupy06:00 Audycje komitetów wyborczych06:10 Audycje komitetów wyborczych06:20 Tropiciele zagadek

Wafel! Gdzie mój jabłkowóz!/Tajemnica zabrudzonego prania

06:50 Marta mówi07:25 Ziarno08:00 Rok w ogrodzie08:30 Kawa czy herbata? Moja sobota10:05 Orlik w grze10:15 Walt Disney w Jedynce

Złota Rączka, Spóźniony zegar/Wielki koncert

10:45 Walt Disney w Jedynce Czarodzieje z Waverly Place, Apetyt na czekoladę

11:20 Disney! Cudowny świat, Dzwoneczek i uczynne wróżki

12:40 Teraz Miki!, Niespodzianka dla Pluto

12:55 Jak to działa?, Aparat i kamera13:30 Weekendowy magazyn � lmowy13:50 Mój słodki skarb15:30 Życie nad rozlewiskiem16:20 32. Wieczory Humoru i Satyry

Lidzbark 201116:40 Audycje komitetów wyborczych16:50 Pogodni17:00 Teleexpress17:20 Pogoda17:30 Rezydencja18:00 Rezydencja18:35 Rezydencja19:10 Wieczorynka Księżycowy Miś,

Rozbrykane kaczątka19:30 Wiadomości19:50 Sport20:00 Rajdowe Samochodowe

Mistrzostwa Polski, Rajd Polski20:05 Pogoda20:20 Hit na sobotę, Bez twarzy22:40 Pogodni22:50 Męska rzecz, Ostatnie zlecenie00:40 Kino nocnych marków,

Gliniarz do wynajęcia02:25 Kino nocnych marków

Glee03:15 Zakończenie programu

06:10 Sierociniec dla orangutanów 206:50 Człowiek wśród ludzi07:20 Audycje komitetów wyborczych07:30 Audycje komitetów wyborczych07:50 Świat się kręci08:05 Familijna Dwójka08:20 Familijna Dwójka08:35 Familijna Dwójka08:50 Pankot i Kotpan przedstawiają,

„Bambuko”10:05 Barwy szczęścia10:35 Barwy szczęścia11:05 Wiadomości z drugiej ręki11:40 Wiadomości z drugiej ręki12:10 Wiadomości z drugiej ręki12:40 Wiadomości z drugiej ręki13:15 Smaki czasu z Karolem Okrasą,

Robert Więckiewicz13:55 Familiada14:30 Rodzinka.pl15:10 Kocham Cię, Polsko!

rozrywkaW tym odcinku w drużynie Katarzyny Zielińskiej wystąpią: tancerka Anna Bosak oraz aktor-ki Zo� a Czerwińska i Magdalena Stużyńska. Natomiast Marzenie Rogalskiej do swojej drużyny udało się zwerbować: wokalistkę Katarzynę Cerekwicką oraz aktorów Emilię Komornicką i Bohdana Łazukę.

16:30 Słowo na niedzielę16:40 Oni zrywali żelazną kurtynę -

Litwa. Dziewczyna i czołgi17:40 Audycje komitetów wyborczych18:00 Panorama18:35 Sport telegram18:40 Pogoda18:50 Kulisy „Postaw na milion”19:05 Postaw na milion20:00 The Voice of Poland. Przesłucha-

nia w ciemno. Pomorze21:05 The Voice of Poland. Przesłucha-

nia w ciemno. Mazowsze22:05 Kino relaks, Król Artur00:15 Pogodni00:20 Klasyka polskiego kabaretu,

Kabaret Potem - Bajki dla potłuczonych

01:20 Czołg03:20 Wrota Europy04:40 Zakończenie programu

05:00 Wstawaj! Gramy!06:00 Nowy dzień z Polsat News07:15 Przygody Animków07:45 Przygody Animków08:15 Pies Huckleberry08:25 Pies Huckleberry08:35 Pies Huckleberry08:45 Pinky i Mózg09:15 Nowe przygody Scooby’ego09:45 Magazyn Ligi Mistrzów10:15 Ewa gotuje10:45 Tylko muzyka. Must be the

music12:45 To musisz być ty14:45 Się kręci15:45 Formuła 1, Grand Prix Singapuru16:00 Formuła 1: Grand Prix Singapu-

ru, Grand Prix Singapuru 17:15 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa

Europy, Mistrzostwa Europy - mecz fazy grupowej: Izrael - Polska

18:00 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa Europy

18:15 Jaś FasolakomediaJaś Fasola ma problemy z zapar-kowaniem samochodu. Z pomocą przychodzą mu dwaj zawodowi żołnierze. Następnie pechowiec z zainteresowaniem obserwuje ich podczas musztry wojskowej, przy okazji wprowadzając spore zamieszanie. Zamierza też podczas dnia otwartego odwiedzić pewną szkołę. Chce przede wszystkim obejrzeć najciekawsze szkolne pracownie. W laboratorium chemicznym omal nie doprowadza do eksplo-zji, a podczas zajęć plastycznych przeżywa prawdziwy szok na widok nagiej modelki.

18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Daleko od noszy - szpital

futpolowy20:00 Forrest Gump23:00 Hot Shots! 201:00 Todd rzeźnik02:40 Zagadkowa noc03:15 Zza kamery...03:30 Tajemnice losu04:40 TV Market

05:40 Uwaga!05:55 Mango08:00 Kobieta na krańcu świata 308:30 Dzień dobry TVN10:55 Na Wspólnej11:20 Na Wspólnej11:45 Na Wspólnej12:15 Na Wspólnej12:35 Układ warszawski13:35 Ugotowani 214:35 Top Model. Zostań modelką 215:40 Prosto w serce16:05 Prosto w serce16:30 Prosto w serce17:05 Prosto w serce17:30 Prosto w serce18:00 Kuchenne rewolucje 4,

Panorama (Nowogród)19:00 Fakty19:25 Sport19:35 Pogoda19:45 Uwaga!20:00 Mam talent! 4

rozrywkaCzwarta edycja show z udzia-łem osób, które prezentują swoje niezwykłe umiejętności i talenty. Na castingi orga-nizowane w Katowicach, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie i Warszawie zgłosiło się tysiące chętnych, między innymi iluzjoniści, tancerze i grupy akrobatyczne. Spośród nich jurorzy Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska i Robert Kozyra wyłonili pół� nalistów. Widzowie za pomocą SMS-ów mogą poprzeć swoich fawory-tów. Uczestnicy, których występ wywrze największe wrażenie na jurorach i widowni, zakwa-li� kują się do � nału i zawalczą o główną nagrodę - 300 tysięcy złotych. Program prowadzą Marcin Prokop i Szymon Hołownia.

21:40 Norbit23:45 Equilibrium01:55 Uwaga!02:10 Arkana magii03:30 Nic straconego

06:00 Złotopolscy06:25 Złotopolscy06:50 Złotopolscy07:15 Złotopolscy07:40 Złotopolscy08:20 Saga prastarej puszczy09:20 Hotel Pod Żyrafą i Nosorożcem10:15 Zoo Story10:40 Stawka większa niż życie

serialRok 1943. Kloss musi zdobyć plany nowych konstrukcji wojskowych od przebywającego w Warszawie profesora von Henninga. Do jego ochrony przydzielony jest kapitan Willy Ruppert, który przed wojną był agentem polskiego wywiadu. Kloss dochodzi do wniosku, że najłatwiejszym sposobem na dostanie się do willi naukowca jest uwiedzenie jego córki, Beni-ty. Okazuje się jednak, że Benita przejrzała jego plan. W ostatniej chwili z pomocą przychodzi Klossowi agentka Anna.

11:45 Ojciec Mateusz 312:35 Polonia 2413:20 Na dobre i na złe14:15 Pamiętaj o mnie...14:35 Dwie strony medalu15:05 47. KFPP Opole 201016:00 Kulturalni PL17:00 Teleexpress17:25 M jak miłość18:20 Ręka fryzjera19:10 Dobranocka19:30 Wiadomości19:50 Sport20:05 Pogoda20:15 1920. Wojna i miłość21:10 Polonia 2421:35 Kino mistrzów, Duże zwierzę22:55 Bałtycki Festiwal Piosenki23:50 Komedia z pomyłek00:25 M jak miłość01:15 Dobranocka za oceanem01:30 Wiadomości01:50 Sport01:55 Pogoda02:00 Ranczo 402:55 Wideoteka Dorosłego Człowieka03:20 Na dobre i na złe04:15 Uwaga - premiera!, Chłopiec na

galopującym koniu

Ranczo 4Dzwoneczek i uczynne wróżki

TVP Poloniaserial02:00

TVP 1Film dla dzieci11:20

Zbliżają się kolejne wybory. Sondaż zamó-wiony u Witebskiego wykazuje, że szanse

wójta na wygraną są znikome. Niespodziewanie do Wilkowyj wraca Czerepach. Mężczyzna ma problemy z powodu swego specyficznego stosunku do etyki i prawa. Teraz chce wesprzeć upadające rządy wójta. Tymczasem Lucy nie chce się ograniczyć do opieki nad dzieckiem. Nakłania Kozioła, żeby dzięki unijnym dotacjom zadbał we wsi o powszechny dostęp do internetu. Ku zaskoczeniu Amerykanki, pomysł oficjalnie popiera Czerepach. W gminie pojawia się mammobus. Niewiele kobiet decyduje się jednak poddać darmowym badaniom. Lucy przystępuje do działania, mimo iż jest zajęta przygotowaniami do ślubu.

Elfy o przyrodniczych talentach przygotowują dla ludzi piękne, upalne lato. Niestety, wróżka Dzwo-

neczek zapuszcza się zbyt daleko do ludzkiej wioski, gdzie zauważa ją mała dziewczynka. Zostaje schwytana i uwięziona w małym słoiczku. Świadkiem tego wydarzenia jest ponura i egoistyczna elfka Widia, która wkrótce otrzymuje zadanie – wraz z Iskierką, Różyczką, Jelonką i Mgiełką - uwol-nienia koleżanki. Zanim to się jednak stanie, Dzwoneczek zaprzyjaźnia się z samotną dziewczynką i postanawia pomoc jej rozwiązać rodzinny problem. Sprawa jest na tyle ważna, że wróżka decyduje się narazić własne bezpieczeństwo, aby doprowadzić do pomyślnego zakończenia. Piękna, ciepła animowana opowieść dla najmłodszych dzieci.


Niedziela TELE25. 09. 2011

05:15 Telezakupy05:35 Było sobie życie

Krew06:10 Było sobie życie

Płytki krwi06:35 Audycje komitetów wyborczych06:45 Audycje komitetów wyborczych07:00 Transmisja mszy świętej z Sank-

tuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach

08:00 Tydzień08:30 Kawa czy herbata?

Moja niedziela10:10 Biało-czerwoni10:15 Dora poznaje świat10:45 SpongeBob Kanciastoporty

Na meduzy11:15 iCarly11:50 Między ziemią a niebem12:00 Anioł Pański12:15 Między ziemią a niebem12:50 32. Wieczory Humoru i Satyry

Lidzbark 2011, Wojna płci13:30 Glee14:30 Dożynki Prezydenckie15:40 BBC w Jedynce, Baribale z lasów

północy16:35 Audycje komitetów wyborczych16:45 Pogodni17:00 Teleexpress17:15 Pogoda17:30 Ojciec Mateusz 618:25 Jaka to melodia?19:00 Wieczorynka

Moi przyjaciele - Tygrys i Kubuś, Kraina zgubionych rzeczy/Niezwykłe zwierzątko Prosiaczka

19:30 Wiadomości19:55 Sport20:00 Rajdowe Samochodowe

Mistrzostwa Polski, Rajd Polski20:10 Pogoda20:25 Życie nad rozlewiskiem21:15 Pogodni21:25 Hit na niedzielę, Przerwana

lekcja muzyki23:40 Na własne oczy, Dzieci na

zamówienie00:50 Kino nocnych marków, Jak dwie

krople wody02:30 Kolekcja kinomana, Gorączka

sobotniej nocy04:30 Zakończenie programu

04:45 Słowo na niedzielę05:00 Nie tylko dla pań. Korzenie Euro-

py, Taniec z mieczami. Opowieść o Franciszku Pospišilu

06:00 Pogodni06:10 Audycje komitetów wyborczych06:15 Audycje komitetów wyborczych06:35 M jak miłość07:35 M jak miłość08:35 Barwy szczęścia09:05 Barwy szczęścia09:35 Rodzinne oglądanie Matka - Ziemia,

W głębinach Ziemi10:40 Wojciech Cejrowski - boso przez

świat, Wenezuela11:05 Dzień na wyścigach - Służewiec

2011, Nagroda Ministra Rolnictwa

11:15 Makłowicz w podróży, Podróż 24. Niemcy - Żyzna Badenia

11:50 The Voice of Poland. Przesłucha-nia w ciemno. Pomorze

12:50 The Voice of Poland. Przesłucha-nia w ciemno. Mazowsze

13:55 Familiada14:30 Rodzinka.pl15:05 Szansa na sukces, „Wysocki

Maleńczuka”16:05 Na dobre i na złe17:05 Kultura, głupcze17:35 Audycje komitetów wyborczych18:00 Panorama18:30 Sport telegram18:34 Dzień na wyścigach - Służewiec

2011, Nagroda Ministra Rolnic-twa

18:40 Pogoda18:50 „Tak to leciało!” - kulisy18:55 Tak to leciało!20:05 Kabaretowy Klub Dwójki,

Fachowcy21:10 Czas honoru 422:05 W polskim kinie22:30 WOK - wszystko o kulturze23:25 Krzysztof Penderecki & Jonny

Greenwood (Radiohead)00:40 Firma - CIA02:15 Dzień na wyścigach - Służewiec

2011, Nagroda Ministra Rolnic-twa

02:30 W polskim kinie02:50 Doktor Semmelweis04:35 Zakończenie programu

05:00 Wstawaj! Gramy!06:00 Nowy dzień z Polsat News07:15 Przygody Animków07:45 Przygody Animków08:15 Gang Misia Yogi08:45 Pinky i Mózg09:15 Scooby-Doo 209:45 Sylwester i Tweety na tropie10:15 Tom i Jerry10:45 Doktor Dolittle 4

Maya Dolittle (Kyla Pratt) jest córką słynnego weterynarza, który potra� porozumiewać się ze zwierzętami. Dziewczyna odziedziczyła po ojcu ten wspaniały dar. Skończyła właśnie szkołę średnią i pragnie studiować w szkole weterynarii. Okazuje się jednak, że nie jest to wcale takie proste, bo Maya nigdy nie radziła sobie dobrze z nauką. Pewnego dnia otrzymuje niezwykły telefon. Dzwoni do niej prezydent Stanów Zjednoczonych Sterling (Peter Coyote). Polityk słyszał o jej zdolnościach. Teraz ma dla niej ciekawe zadanie.

12:30 Jaś Fasola13:00 Jaś Fasola13:30 Formuła 1: Grand Prix Singapu-

ru, Grand Prix Singapuru - studio14:00 Formuła 1, Grand Prix Singapuru16:00 Formuła 1: Grand Prix Singapu-

ru, Grand Prix Singapuru - studio16:15 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa

Europy, Mistrzostwa Europy - mecz fazy grupowej: Czechy - Polska

18:00 Siatkówka kobiet: Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Europy - studio

18:15 Jaś Fasola18:50 Wydarzenia19:20 Sport19:25 Prognoza pogody19:30 Świat według Kiepskich20:00 Tylko muzyka. Must be the

music22:00 Kości 623:00 Phoenix01:10 Magazyn sportowy03:00 Tajemnice losu04:40 TV Market

05:40 Uwaga!05:55 Mango08:00 Wszyscy kochają Romana08:30 Dzień dobry TVN11:00 Kobieta na krańcu świata 311:35 Co za tydzień12:15 Przepis na życie 213:15 Milion w minutę14:15 Mam talent! 415:55 Galimatias, czyli kogel-mogel 218:00 Ugotowani 219:00 Fakty19:25 Sport19:35 Pogoda19:45 Uwaga!20:00 Taniec z gwiazdami 13

W trzynastej edycji tanecznego show bierze udział czternaście par. O Kryształową Kulę walczą: Stanisław Karpiel-Bułecka i Magdalena Soszyńska-Michno, Aleksandra Kisio i Łukasz Czar-necki, Dariusz Kordek i Blanka Winiarska, Jagna Marczułajtis i Krzysztof Hulboj, Kazimierz Mazur i Bianka Żubrowska, Anna Wendzikowska i Michał Stukan, Billguun Ariunbaatar i Janja Lesar, Marta Krupa i Przemysław Juszkiewicz, Zbigniew Urbański i Izabela Janachowska, Weronika Marczuk i Jan Kliment, Michał Szpak i Paulina Biernat, Katarzy-na Pakosińska i Stefano Terraz-zino, Kacper Kuszewski i Anna Głogowska oraz Katarzyna Zielińska i Rafał Maserak. W jury, obok znanych z poprzednich edycji Iwony Pavlović i Piotra Galińskiego, debiutują Jolanta Fraszyńska i Janusz Józefowicz. Program prowadzą Natasza Urbańska i Piotr Gąsowski. O oprawę muzyczną dbają Tomasz Szymuś i jego orkiestra, a układy choreogra� czne przy-gotowuje Agustin Egurrola.

22:35 Układ warszawski23:35 Taniec z gwiazdami - kulisy00:10 Szpital Miłosierdzia01:05 Mentalista 202:05 Uwaga!02:20 Arkana magii03:40 Nic straconego

06:00 Plebania06:25 Plebania06:50 Plebania07:10 Plebania07:35 Plebania08:05 Saga rodów08:25 Wajrak na tropie08:55 Ziarno09:25 Awantura o Basię Awantura piąta, czyli rzecz

o spisku prawdziwych kobiet09:55 Jak to działa?, Kuchenka

mikrofalowa10:25 Stawka większa niż życie11:35 Pamiętaj o mnie...11:50 Między ziemią a niebem12:00 Anioł Pański12:15 Między ziemią a niebem12:45 Pod Tatrami13:00 Transmisja mszy świętej

z kościoła pw. Przemienienia Pańskiego w Tarnowskich Górach Bobrownikach

14:10 Projekt Europa14:30 Dożynki Prezydenckie15:35 Smaki czasu z Karolem Okrasą,

Robert Więckiewicz16:05 Słownik polsko@polski16:35 Gra w miasta17:00 Teleexpress17:20 M jak miłość18:15 Szansa na sukces, Zespół Genesis19:10 Dobranocka Noddy w krainie zabawek 2,

Ahoj, Noddy!19:30 Wiadomości19:55 Sport20:10 Pogoda20:15 Ranczo 421:10 Tygodnik.pl21:50 Kocham Cię, Polsko!23:10 Kultura, głupcze23:45 Słownik polsko@polski00:20 M jak miłość01:10 Dobranocka za oceanem01:30 Wiadomości01:50 Sport01:55 Pogoda02:05 1920. Wojna i miłość02:55 Kino mistrzów, Duże zwierzę04:30 Kulturalni PL05:30 Dwie strony medalu

Tom i Jerry Phoenix

Polsatthriller23:00

Polsatserial dla dzieci10:15

Przezabawna historia nieustannego konfliktu dwóch godnych siebie przeciwników- kota Toma i myszki o imieniu Jerry. Tom nieustannie próbuje złapać i zjeść Jerry'ego, nigdy

jednak mu się to nie udaje. Bohaterowie kreskówki bawią widza szalonymi pościgami, wymyślnymi sztuczkami i przekomicznymi psotami. W niektórych odcinkach występują także inne postaci, na przykład Pani Toma, pewien buldog oraz inne koty.

Harry (Ray Liotta), Mike (Anthony LaPaglia), James (Daniel Baldwin) i Fred (Jeremy Piven ) to zaprzyjaźnieni policjanci z Phoenix, którzy od lat pracują razem. Harry jest miłośnikiem hazardu, grywa w karty i na wyścigach konnych. Niestety szczęście mu nie dopisuje i na jego koncie rosną zaciągnięte u bukmacherów długi. Nie mogąc ich spłacić, postanawia zorganizować napad na nocny klub, którego właściciel, Louie, czerpie zyski z handlu narkotykami, prostytucji i ściągania haraczy. Do wzięcia udziału w akcji namawia swoich przyjaciół. Początkowo niechętni pomysłowi koledzy, w końcu ulegają pokusie szybkiego "zarobku". Jednak w czasie napadu sytuacja komplikuje się i dochodzi do rozlewu krwi. Rabusie uciekają z miejsca przestępstwa. Kiedy Fred i Harry przybywają z pieniędzmi w umówione miejsce czeka na nich ich szef, porucznik Clyde Webber (Xander Berkeley).


23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

KrzyżówkaSudoku

W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszyst-kie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

Z diagramu należy wykreślić podane słowa. Wpisane są pionowo, poziomo, wspak oraz po przekątnej. Pozostałe, nie skreślone litery, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie końcowe.

Wykreślanka

57rozrywka

| łamigłówki

Horoskop tygodniowy 26 września – 2 października 2011

Horoskop tygodniowy opracowała Elizabeth, http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/190/Elizabeth

Baran

Wodnik

Lew

Byk Bliźnięta Rak

Panna Waga Skorpion

Strzelec RybyKoziorożec

21 III - 20 IV 21 IV - 21 V 22 V - 22 VI 23 VI - 22 VII

23 VII - 23 VIII 24 VIII - 23 IX 24 IX - 23 X 24 X - 22 XI

23 XI - 21 XII 22 XII - 20 I 21 I - 18 II 19 II - 20 III

miłość: Związki partnerskie mają moż-liwość na spędzenie cudownych, peł-nych miłości chwil. Samotne Raki mogą liczyć na spotkanie nowej miłości.praca: Czeka Cię korzystna zmiana dotycząca spraw zawodowych. W krót-kim czasie, będziesz mógł wykorzystać swoją wiedzę zawodową. Finanse: Dobra perspektywa dla spraw finansowych. Czas na inwestycje i loko-wanie. Kieruj się intuicją przy podejmo-waniu decyzji finansowych.Zdrowie: Mogą pojawić się problemy psychosomatyczne. Zwróć uwagę na układ moczowo-płciowy.

miłość: Pojawią się konflikty i nieporo-zumienia, spróbuj zdystansować się do nich. Nie daj wiary intrygom i podłym plotkom. praca: Twoje ambicje zostaną zaspoko-jone, rozpoczniesz dawno zaplanowa-ny projekt, pojawią się nowe możliwo-ści do działania i realizacji. Finanse: Unikaj wszelkiego hazardu, nie ryzykuj w sprawach finansowych. Zwracaj szczególną uwagę na umowy.Zdrowie: Komfort psychiczny to jest to, czego Ci najbardziej brakuje, mogą pojawić się dolegliwości związane ze stawami i układem moczowym.

miłość: W stałych związkach postaw na spokojne rozwiązywanie proble-mów. Zaskocz czymś miłym swojego partnera. praca: Możesz przeoczyć ważny szcze-gół, zwracaj uwagę na detale, wprowa-dzaj innowacje. Dobre tempo w pracy. Twoje starania zostaną wkrótce zauwa-żone i nagrodzone. Finanse: Unikaj nieprzemyślanych wy-datków. Pojawi się możliwość uzyskania dodatkowych korzyści finansowych. Zdrowie: Zadbaj o wypoczynek, zwróć uwagę na serce, układ krążenia i kost-ny. Pojawią się dawne dolegliwości.

miłość: Wszystko przed Tobą, czyli mo-żesz liczyć na ocean miłości. Jeśli jesteś w stałym związku, odnowią się uczucia. Twój partner od dłuższego czasu, ocze-kuje na miły gest z Twojej strony.praca: Energia będzie Cię rozpierać, wykonasz wszystkie zlecone zadania, możesz oczekiwać awansu. Finanse: Dobra perspektywa, zreali-zujesz swoje zamierzenia, załatwisz zaległe sprawy bankowe, nawet kupno mieszkania jest w Twoim zasięgu.Zdrowie: Zadbaj szczególnie o układ krążenia, wskazane dodatkowe bada-nia oraz czynny wypoczynek.

miłość: Życie towarzyskie przyniesie Ci niespodzianki. Teraz możesz śmiało za-planować swoje sprawy uczuciowe.praca: Postaw na dyplomację, a osią-gniesz swój cel. Pojawią się nowe perspektywy i plany zawodowe. Pod-jęta nauka nie powinna sprawiać Ci kłopotów.Finanse: Nieoczekiwany wydatek nad-wyręży Twój portfel, pamiętaj o termi-nach spłat terminowych. Możesz mieć szczęście na loterii.Zdrowie: Wskazana wizyta u stomato-loga, problem jest większy niż myślisz.

miłość: Wolne Byki mają szansę na nową miłość, dobry czas na zawieranie związ-ków małżeńskich. W związkach partner-skich stabilizacja i odnowa uczuć.praca: Podejmij naukę, to świetny czas na doskonalenie zawodowe. Możesz zmienić pracę, osiągniesz satysfakcję finansową i osobistą. Finanse: Pojawią się możliwości dodat-kowego zarobku, wykorzystaj pojawia-jące się okazje. Zdrowie: Pamiętaj o dodatkowych badaniach lekarskich. Nieodzowna bę-dzie wizyta u specjalisty. Możesz mieć problem z przewlekłymi chorobami.

miłość: W miłości postaw na frywol-ność, dystans nie jest wskazany. Wolne Panny mają szansę na całkiem nowe doświadczenia.praca: To dobry okres na wprowadze-nie innowacji, masz szansę na sukces, wykorzystaj swój czas. Finanse: Nabierzesz jasnego przeko-nania, co do realizowania swoich wcze-śniejszych zamierzeń. Potrafisz dobrze zarządzać swoimi finansami i tym razem poprowadzisz wszystko według planu.Zdrowie: Możesz liczyć na wzrost energii życiowej. Wskazany czynny wypoczynek.

miłość: Przed wolnym Koziorożcem pojawi się możliwość prawdziwej miło-ści. Poddaj się emocjom. praca: Zapowiedź dobrych układów zawodowych i nowych możliwości. Nowe propozycje okażą się niezwykle intratne, więc przyjmij je bez obawy. Finanse: Zapowiada się okres stabiliza-cji materialnej. W sprawach bankowych załatwisz wszystko po swojej myśli. Zdrowie: Sprawdzaj terminy przydat-ności produktów spożywczych. Możesz mieć dolegliwości żołądkowo-jelitowe, nie zlekceważ ich.

miłość: Sama nie wiesz, czego chcesz, dziś kochasz jutro zapominasz. Zatrzy-maj się w końcu, oceń sytuację i zapy-taj sama siebie, czego oczekujesz od miłości. praca: W pracy czeka Cię konflikt, staraj się mimo wszystko zachować spokój i postaw na przeczekanie. Finanse: O sprawy materialne nie mu-sisz się martwić, finanse w normie, ale to nie znaczy, że możesz szaleć z zaku-pami bez zastanowienia. Zdrowie: Karta Papieża roztacza nad Tobą opiekę. W związku z tym możesz liczyć na dobre zdrowie.

miłość: W uczuciach możesz się spo-dziewać harmonijnego okresu, partner miło Cię zaskoczy. praca: Czeka Cię sporo nowych obo-wiązków, ale będą też słowa uznania, które wyjątkowo w Twoim przypadku dodadzą Ci sił do pracy. Finanse: Będziesz mógł zaszaleć i po-zwolić sobie na rozrzutność. Możesz sobie teraz pozwolić na trochę mate-rialnej ekstrawagancji. Zdrowie: Nie przepadasz za bada-niami lekarskimi, jednak są one nie uniknione, nie odkładaj terminu w nieskończoność.

miłość: Teraz masz szansę na docelo-wego partnera, więc miej oczy szeroko otwarte. W stałych związkach pojawią się burze z piorunami. praca: Możesz śmiało wprowadzać in-nowacje i realizować swoje zamierze-nia. Twój intelekt będzie pracować na najwyższym poziomie. Finanse: W pracy pojawi się możliwość rozmowy o finansach. Zdrowie: Wskazane badania dolnej części brzucha. Pojawią się dolegliwo-ści układu kostnego. Znajdź czas na relaks.

miłość: Przedstaw partnerowi swój punkt widzenia w spornych sprawach i staraj się być konsekwentny. Możesz teraz, konstruktywnie wykreować swój związek. praca: Wkrótce czeka Cię awans. W pra-cy dobra atmosfera, możesz liczyć na pomoc współpracowników. Finanse: Większe wydatki, muszą być przemyślane, więc nie podejmuj po-chopnych decyzji. Zaplanowane spra-wy zrealizujesz bez problemu. Zdrowie: Unikaj alkoholu oraz wszel-kich używek.

Ú PRACA DAM

Personal Assistants required in West London. Competitive pay bonus,

training and benefits. Tatra Carean independent provider of adult

social care services to older people in London targeting the polish

community. tatra Care is seeking personal Assistants who are already working providing care and support

to older people; you will be motivated to help older people live with dignity and independence. Applicants should

be Polish and English speaking interested to care for older people. If

you are interested to apply call Monika Gorska 02082499873 or apply direct by downloading and submitting an

application form from www.tatracare.com

Zatrudnie krawcową z doświad- Xczeniem, pracującą wcześniej na prze-róbkach. Praca na pełen etat w dziel-nicy Maida Vale, bez angielskiego. [email protected]

Busy Fish and Chip shop in Oakwood XNorth London requires full or part-time staff. Good English and experience requ-ired. Call Panos 0208 886 2730

Opieka- zlecienia 1-4 tygodniowe, Xlive-in u niepełnosprawnych osób w An-glii i Walii. Wymagany bardzo dobry język angielski i prawo jazdy. Prosimy o cv pod adres: [email protected]

Zatrudnimy do sprzątania pokoi oraz Xinnych prac porządkowych w hotelach w Centralnym Londynie. 07507852180, 07903332072, 07506350056 lub proszę przesłać CV na adres [email protected]

Firma budowlana poszukuje mon- Xtera rusztowań. Kandydat powinien posiadać wszystkie wymagane kwalifi-kacje. Carta CISRS, self-employed oraz angielski w stopniu komunikatywnym. Tel: 02082696390

Dwie wolne pozycje w prestiżowym XDomu Mody. Poszukujemy Krawca/Kraw-cową z minimum 5-cio letnim doświad-czeniem w szyciu na miarę. Paulina/Ewa 02079122211

Zatrudnię pracownika do magazynu z Xksiążkami. Tel: 07978400102

Potrzebujemy - Kelnerki zawo- Xdowe do obsługi Sylwestra na W6. Tel: 07809705363

Zaopiekuję się dziećmi u siebie w Xdomu. Dogodne warunki, gry, zabawy, spacery. Stamford Hill. Tel: 07723505677

Jestem malarzem z 5-cio letnim do- Xświadczeniem w UK. Posiadam UTR, IN. Solidny, sumienny i punktualny. Oczekuje powarznych ofert. Tel: 07999006310

Mam 54lata, podejmę jakąkolwiek Xpracę: sprzątanie, opieka, cokolwiek. Je-stem pracowita, sumienna. Praca w oko-licy Greenford/Southall, Shepherds Bush. Tel: 07837774818

Praca dla pizza makera i kierowcy w Xpizzerni. Potrzebuję osób z komunikatyw-nym angielskim, najlepiej z okolic Ealling Common i Acton. Proszę o kontakt tele-foniczny w celu uzyskania większej ilości informacji na temat pracy pod numerem 07403097736, proszę dzwonić w godzi-nach rannych tj. 8-10 od poniedzialku do piatku i od 11-16 w weekend. Patrycja

We are the Rhythm Kitchen - a Carib- Xbean restaurant. We are soon opening in Westfield Stratford City, East London. We are looking for enthusiastic people to join our great team. If you love food, have customer service experience and can work full time including week-ends we want to hear from you. Please email your CV to Muhammed Mbye on [email protected]

Catering Assistant na weekend w XKensington. 8 godzin dziennie GBP6.04 na godzinę. Wymagany angielski i refe-rencje. Tel: 07915066298

Ú SZuKAM PRACYJestem mamą 2-letniego chłopca i X

bardzo Kocham Dzieci. Chętnie zaopieku-je się Twoją pociechą - najlepiej u mnie w domu. Tel: 07909337364

Podejmę pracę jako opiekun osób sta- Xszych. Posiadam certyfikaty. Proszę o kon-takt e-mail [email protected]

Mechanik Lotniczy Licencja PART 66 XKat. B1. Tel: 07586505057

Jestem osobą dyspozycyjną, sumien- Xną, dokładną. Mam 23 lata. Posiadam NIN oraz konto w banku. Ealing, Southall. Tel: 07927980383

Elektryk - Hydraulik z 6-cio letnim do- Xświadczeniem w angielskiej firmie. Certy-fikaty NICEIC i GAS SAFE z własnymi na-rzędziami i vanem. Tel: 07707717053

Absolwentka studiów licencjackich Xna kierunku Administracja, magisterskich na kierunku Ekonomia ze specjalnoscią Międzynarodowe stosunki gospodarczo - prawno. Studiująca obecnie na kierunku PRAWO (rok 4), szuka STAŻU / PRAKTYK w kancelarii prawnej na terenie LONDYNU. Dotychczasowe odbyte praktyki m.in. AMBASADA RP w Londynie, Staż w Kance-larii Prawnej w Polsce. Tel: 07716044680, [email protected]

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

ogłoszenia |60

Szukam pracy w okolicy Pembroke- Xshire Haverfordwest. Tel: 07925536080

Szukam pracy w produkcji lub w ma- Xgazynie, również sprzątanie we Wschod-nim Londynie. Tel: 07440584212

Szukam pracy: sprzątanie, pomoc przy Xdzieciach, zmywak, cokolwiek. Język an-gielski podstawowy. Tel: 0048517333697, [email protected]

Ú MIESZKANIE WYNAjMĘSudbury Hill, do wynajęcia 2-osobowy X

pokój dla pary; dom po remoncie, cicha i spokojna okolica; do dyspozycji ogród oraz kuchnia; ok. 7 min. do stacji metra oraz autobusów. Tel: 07425869547

Ładny zadbany dom do wynajęcia na XActon. 3 podwójne pokoje i jedna jedynka. Duża jadalnia nowoczesna kuchnia. Bar-dzo ładny ogród. Parking przed domem. Dostępne od teraz. Cena GBP1700p/m plus rachunki H/B Zapraszam. Prosze Dzwonic od 9 do 18. Tel: 07812119698

Do wynajęcia w jednym domu Xduża dwójka GBP135 i duża jedynka GBP105. Blisko metro i polski sklep. Tel: 07947928739

Duży pokój na Ealingu w spokojnym i Xczystym domu z dwoma łazienkami i za-dbanym ogrodem. Pokój z widokiem na park. Polska telewizja, internet. Obecie w domu mieszkają 3 osoby. 10 minut do kolejki - Park Royal (Piccadilly) i Hanger Lane (Central). Cena GBP130 + 2tyg depo-zyt. Tel: 07845191342, Marian

Acton Town pokój dwuosobowy 5 Xmin. do metra, wszystkie wygody, TV, in-ternet. Rachunki wliczone, w mieszkaniu są 3 pokoje. Czynsz GBP125/tyg + 2 tyg. Depozytu. Tel: 07976354659

Hanger Lane / Alperton. Miejsce w po- Xkoju dla pana. Dom z ogrodem i miejscem parkingowym, polska telewizja, internet. Tylko 4 osoby. Bardzo dobre warunki. Tel: 07545871954

Jedynka GBP80/tyg. Rachunki wli- Xczone. Ealing Hospital, UB2 4UW. Tel: 07877594863

Do wynajęcia dla jednej osoby, Xpokój dwuosobowy GBP100. Polska TV, internet, blisko metra na Perivale. Tel: 07930668393

Dwójka z własną łazienką do wynaję- Xcia od zaraz w Addlestone KT15, Surrey, w nowym domu. Cena GBP130/tydzień. Proszę o kontakt osoby niepalące, lubiące ciszę i spokój. [email protected]

Do wynajęcia Hanger Lane/Alperton. XMiejsce w pokoju dla pana w domu z ogrodem i miejscem parkingowym. Pol-ska tv, Internet. Tylko 4 osoby, bardzo do-bre warunki. Tel: 07545871954

Canning Town. Pokój jedynka GBP85 Xdla dziewczyny. Doskonałe warunki mieszkaniowe. Pokój umeblowany, in-ternet, wyposażona kuchnia, ogród. Tel: 07507882812

Szukam taniego pokoju, jedynki na XHammersmith, Fulham, Earls Court. Star-szy, spokojny, niepalący, niepijący. Sms’y z ceną i lokalizacją proszę słać na nr. 07928396884 – oddzwonie!

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

o� [email protected] www.tutkaj.co.uk

020 8742 9050lnformacje pod numerem telefonu:

www.tutkajnews.co.uk

ODSZKODOWANIE

Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

odwiedź serwis:

TUTKAJ Newswiadomości angielsko-polskie

Najstarsza polska � rma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach

ServicesTUTKAJ

tutkaj 1_8 str.indd 1 2010-10-19 17:32:10Prowadzisz Pub?

Restaurację?Reklamuj się u nas!

[email protected]. 0207 0997 107

1-16 na kuchnie.indd 1 2010-10-08 13:17:43

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

310511_95x65_STD_Goniec_4434_pl.ai 1 31/05/2011 12:59:08

UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC. 61| ogłoszenia 61

Pokój dla niepalącej, spokojnej pary. XWłasny prysznic, umywalka, lodówka. 4 osoby z wami, internet. Peckham 2 strefa. GBP130 + depozyt. Tel: 07747 687797

Ładna czysta jedynka do wyna- Xjęcia od 16 września na Greenford. Tel: 07795191005

Bardzo ładna jedynka na Mitcham East Xw dużym domu. 4 min od stacji, bardzo dobre połączenie z Balham, Clapham Jnc, Central London. Spokojna okolica. Tel: 07423742425

Clapham Common duża jedynka z Xpodwójnym łóżkiem. Bardzo dobre wy-posażenie + internet. 8min do metra. Au-tobusy pod domem. Zapraszam spokojne dziewczyny bez nałogów. (21-35l.) GBP-95tyg + depozyt. Tel: 07910323516

Ú uSłuGI

Polska Restauracja the KNAYpA oferuje profesjonalną & kompleksową

obslugę Wesel, Chrztów, Urodzin i innych imprez okolicznosciowych.

Oferujemy również usługi cateringowe w domu klienta lub w wynajętej sali.

Zapraszamy! Tel: 0208 563 2887 email: [email protected],

www.theknaypa.co.uk

polsKA teleWiZJA sAtelitARNA marksat ustawienia anten, montaż

gotowych zestawów (Polsat, Cyfra+), akcesoria, serwis 24h na

dobę. Gwarancja najniższych cen. Zapraszamy do biura: 701 High Rd, Seven Kings, Ilford, IG3 8GH www.marksat.co.uk Tel. 07838551779,

07529204558

Najtaniej w Londynie!! sAtlAND - Polska Telewizja

Satelitarna, montaż i ustawienia anten.

Piloty, anteny, LNB, uchwyty, tunery. Najlepsze promocje POLSATU!!!

Realizacja zamówienia w ciągu 4h! Tel: 07999008080, 07926900203.

www.satland.co.uk. Mamy 6 lat doświadczenia

w Londynie.

WiZYtóWKi, UlotKi, stRoNY WWW.

W cenie druku projekt i dostawa do klienta.

Promocyjne ceny ulotek i wizytówek.

druk: 07872 494 746 strony www: 07826 541 578

WWW.JAlDesiGN.Com

Ú KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICYBIEGŁA KSIĘGOWA, pełna księgo- X

wość LTD, rozliczenia, zwroty podatko-we, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012

KANCelARiA poDAtKoWA X . Do-świadczeni księgowi – rozliczenia i zwro-ty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przysięgłe. Tel. 07500753689

BIURO KSIEGOWE ADVENA Rozliczenia podatkowe,

firmy Limited (pelna obsluga), VAT, Payroll. 29 New Broadway, Ealing

Broadway, W5 5AW, 0203 4902919, 07716161381

www.advenaoffice.com

Ú NAuKA / KuRSY / SZKOLENIAKurs i egzamin po Polsku.Upraw- X

nienia ITSSAR. Szkolenia tylko w weekendy. Milton Park- Oxfordshire OX14 4SD. Już od GBP250. Kontakt: [email protected]

Matematyka, angielski dla dzieci. Wyrównywanie zaleglości,

rozwijanie zdolności, przygotowanie do testów,

praca z dziećmi dyslektycznymi. Doświadczony polski pedagog.

Angielski dla dorosłych. Tel: 07886141986

Matura Polska + Liceum uzupelniają- Xce. Średnie wykształcenie w systemie za-ocznym / weekendy / nawet w 5 miesiecy ! Matura w maju! Tel: 07947928739

Ú TłuMACZENIAtŁUmACZeNiA X przysięgłe i zwykłe, pi-

semne i ustne, dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów, e-mail: [email protected] Jowita tel.07932064970 lub 02088641014

Ú KOMPuTERY

!!Pogotowie Komputerowe!! Profesjonalna naprawa,

modernizacja, instalowanie Windows,

usuwanie wirusów, ponad 10 lat doświadczenia.

07887793332

Ú uRODA / ZDROWIE

Kursy stylizacji paznokci, woskowania, przedłużania rzęs

i przedłużania włosów; wysoki poziom;

ceny niższe niż w Polsce. Tel: 02086544385, 07849203526, www.beautytrainingstudio.co.uk

Makijaż permanentny, laserowe usuwanie owłosienia, naczynek,

tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych.

Cellulit, zabiegi liftingujące, COSMELAN, Kwasy AHA. Salon tel:

07913622347

Ú TRANSPORT

Przeprowadzki, transport, wywóz śmieci, odbiór z aukcji,

duży Luton van z windą załadowczą, pomoc w załadunku, tanio,

tel: 07749174695, Piotr

WYWÓZ ŚMIECI różnego rodzaju, duża Xciężarówka do 7 ton jednorazowo. Sprze-daż balastu, sharp sand i betonu. SPEED-POL Tel.07966637974

EAGLE TRANS Przeprowadzki - ła- Xdunki handlowe. Cała Polska, Płd. Anglia Tanio, solidnie, na czas. www.eagletrans.eu Cena za 1kg od 80pensów ZAPRA-SZAMY TEL. Anglia: 0044 - 2081233800, TEL. Polska: 0048 – 767225880

WYWOZ SMIECI. TANIO, SOLIDNIE I NA XCZAS. TEL. 07974137910

29 New Broadway, Ealing Broadway, W5 5AW, London

Phone: 0203 490 2919 Mobile: 07716161381

Godziny otwarcia:pn.-pt. 10:00 - 19:00sobota 10:00 - 16:00

• Firmy Limited (pełna księgowość)

• Rozliczenia podatkowe• VAT• Payroll

BIURO KSIĘGOWEEaling Broadway

email: [email protected]

www.advena.co.uk

szybkotanio i solidnie

szybkotanio i solidnie

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

ogłoszenia |62

Wywóz śmieci wywrotkami od 3,5t i 7,5t, wynajem skipów, sprzedaż piachu, balastu, auto holowanie

osobowe i vany pojazdów – skup na złom, przeprowadzki. Cały Londyn. Andrzej – Transpol 078 622 787 29,

078 622 787 30.

Wywóz śmieci budowlanych. Pomoc przy załadunku. Szybki, tani serwis.

Tel.07771907868 Artur

Ú SPRZEDAM

Suzuki Swift, 2007; 1,5 benzyna, 26 tys, czarny, hatchback 3 drzwiowy,

bezkluczykowy start, ABS, klimatyzacja. Kontakt: [email protected]

Sprzedam małe króliczki, 8-o tygo- Xdniowe, różnokolorowe. Bardzo przyja-zne dla dzieci. Do domu i ogrodu. Cena GBP15. Tel: 07894330038

Tanio sprzedam Audi 100 Combi, 1994 Xr, pojemność silnika 2000, srebrny, 5-cio drzwiowy. Petrol, manual. Cena GBP600. Tel: 07894330038

Citroen Xara Picasso, 2000 r, pojem- Xność silnika 1800, czerwony. Petrol, man-ual. Cena GBP700. Tel: 07894330038

Volkswagen Passat 1998 r, combi, po- Xjemność silnika 1798, srebrny. Petrol + gas, manual. Cena GBP500. Tel: 07894330038

Sprzedam 2 nosidełka firmy Tomy, Xkrzesełko do kąpieli, playmat, activity gym dla niemowlaków, chodzik Leap Frog oraz ubranka 6 - 9m boys. Marlena 07727299120

Sprzedam elekryczną pomkę do ścią- Xgania mleka firmy Avent na gwarancji z zestawem butelek. Marlena 07727299120

polski.compolski.com.comgoniecT H E P O L I S H T I M E S

Histeria miłosnastr. 6-8

22 Lepiej późno niż wcale

W 70 lat po wojnie na Wyspach

doceniają polskich pilotów

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746

24 Burza w szklance herbaty

Nie przenoście nam fabryki

do Swarzędza

42 Andrzejki w bamboszach

Spędź fantastyczny wieczór

nie wychodząc z domu

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

sekcja1_68_353.indd 1

2010-11-23 19:08:28

goniec

Histeria miłosnaHisteria miłosna

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746







polski.com

T H E P O L I S H T I M E S

22 Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka, chaos jest nieunikniony

nr 26 (382) 1 lipca 2011 / ISSN 2044-5202

24 Orkiestra made in poland Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP

36 Arrinera znad Wisły Pierwszy polski supersamochód z brytyjską pomocą

Teraz Polska! str. 6-8

T H E P O L I S H T I M E Sgoniec1 lipca Polska obejmuje przewod-nictwo w Radzie Unii Europejskiej. Apetyty mamy olbrzymie, a ma-china promocyjna pracuje pełną parą. Start polskiej prezydencji wypadł jednak na zakręcie. Euro-pa najwyraźniej hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.

sekcja1_68_382.indd 1

2011-06-28 18:22:25

polski.comgoniec

T H E P O L I S H T I M E S

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

Brytania da się lubićstr. 6-8

22 Głowy lecą parami Afera podsłuchowa zbiera kolejne żniwo

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

24 Ulster straszy Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.

29 Akcja reaktywacja Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!



nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

sekcja1_68_385.indd 119/07/2011 18:30:59

Untitled-1 1

2010-10-22 13:45:58

Mieszkasz w Midlands? My też tu jesteśmy!

1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1 2011-08-02 12:07:42

[email protected] tel. 020 7099 7107

[email protected] [email protected]

Dystrybucja - 1-8.indd 1 2011-05-06 15:43:56

NIE MOŻESZ

ZNALEźĆ GOńCA

W SWOjEj OKOLICY

Sprzedam kosz na pieluszki oraz wó- Xzek spacerówkę firmy Chicco. Bardzo ta-nio! Marlena 07727299120

Volkswagen Passat 96, czarny. Cena Xokoło GBP550. Tel 07704516338

BMW 525d SE diesel, 2005, przebieg X95K, MOT & TAX do 01/2012. Automa-tic, 5 doors, niebieski, klimatyzacja, alufelgi, airbags. Cena GBP6450. Adam 07863853856

Audi A6; X 2.7t quattro benzyna, ręczna 6-cio biegowa skrzynia, skóra, xenony, bose sound system. Srebrny, 148000mil. Stan techniczny bardzo dobry, mot, tax. Cena GBP1999. Tel: 07805050017

Chrysler voyager 3.3 automat, 2001r. X64.000 przebieg. Mot 03.2012, Tax 02.2012. Cena GBP 2.500. Tel: 07511071654, Justyna

VW Polo, 1.4 tdi, 2005, srebrny metalik, X5 doors, klimatyzacja, 4xairbag, el.szyby, el. Lusterka, ABS, centr.zamek, alufelgi - 70.000 przebieg, książka serwisowa, mot-15/09/2011/tax-31/08/2011, cena 4599 Darek-07877412442

Skoda X Octavia -1.9 tdi 2007 MOT/TAX granatowy metalik, 5 doors, klima-tyzacja, automatic, 6 x airbag, el. Szyby, el. lusterka, centr. zamek, alufelgi, ABS, wspomaganie kierownicy, książka ser-wisowa, mot-17/01/2012, cena £ 5499 Darek-07877412442

Renault X Laguna 1.9 dci 2007, 5 doors, srebrny metalik, klimatyzacja, automatic, el. szyby, el. lusterka, centr. zamek, alufel-gi, ABS, wspomaganie, cena £ 3199 Da-rek-07877412442

Ú TOWARZYSKIESingle European catholic, gentleman X

wishes to hear from Lady under 45 for friendship and exchanging language les-sons. Tel: 07811327399

| ogłoszenia 63

KAZ–COURIER transport do/z PolskiProfesjonalny service door to doorWszystkie miejscowości w Anglii/PolscePaczka już od £19 za sztukę w Całym UK! *

Tel. Anglia 02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00Tel. Polska 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35

Email: [email protected]

Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD* więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Kaz-Courier_od344.indd 1 2010-09-20 11:08:02

Tel. UK: 077 637 01 627, 077 637 01 625; Tel. Polska: +48 513 053 175

JUMBO TRANS INC [email protected]

Usługi Transportowe Paczki Przesyłki Przeprowadzki Palety Sprzęt RTV, AGD, meble

Przewóz motorów, quadów i rowerów

OD

0.89p ZA KGfaktury VAT PACZKA

do 30kg - £20Bez dodatkowych opłat

CODZIENNY ODBIÓR PACZEK

Anglia-Polska-AngliaLondyn • Oxford • Slough • Reading i cała Anglia

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

ogłoszenia |64

65| ogłoszenia 65

WYWÓZ ŚMIECI

TEL. 07974137910

23 września 2011

nr 3

8 (3

94) 2

3 w

rześ

nia 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202


XX xxxxx 2011

ogłoszenia |66

Nowy rok szkolny?

Pieniądze

na podręczniki

dla dzieci prześlij

już za £1!

Tylko w Sami Swoi

Przekazu za £1 możesz dokonać w jednej z placówek biorących udział w promocji, telefonicznie, dzwoniąc pod numer 0207 099 2441 lub 0845 868 2201, bądź przez internet.

Warunki promocji dostępne na www.PrzekazyPieniezne.com

One Money Mail Ltd T/As Sami Swoi jest autoryzowaną instytucją płatniczą regulowaną przez Financial Services Authority (Ref. No. 526388).

Goniec Polski 394 – Wielkie serce Brytanii

Documents

Transcript of Goniec Polski 394 – Wielkie serce Brytanii