Gazeta aleksandrowska 87 2014

16
MIESIĘCZNIK INFORMACYJNO-PUBLICYSTYCZNY ISSN 1897-8908 czerwiec 2014 nr 6 (87), VIII rok CENA 0 zł MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo www.kujawy.media.pl Reklamuj się w „Gazecie Aleksandrowskiej” Największy nakład w regionie. Cały trafia do Mieszkańców Zapraszamy do czytania wersji elektronicznej Strona internetowa: www.kujawy.media.pl reklama Zapewniamy: * atrakcyjne warunki zatrudnienia na umowę o pracę * stabilne i terminowe wynagrodzenie * 3 systemy pracy * możliwość wyszkole- nia młodych kierowców * wysokie uposażenie przy przystąpieniu do ubezpiecze- nia grupowego * możliwość korzystania z karty medycznej, bezpłatne wizyty u lekarzy specjalistów * nowoczesny wysokiej klasy tabor. Wymagania: * aktualne prawo jazdy kat. C+E * świadectwo kwalifika- cji * podstawowe ADR (warunek konieczny) * aktualne badania psychologiczne Nie masz uprawnień a chciałbyś zostać kierowcą? Zadzwoń, pomoże- my Ci uzyskać uprawnienia na dobrych warunkach w toruńskiej szkole jazdy. Kontakt: [email protected] tel. 695-900-299 Daw-Trans w Rogówku zatrudni kierowców kat. C+E w transporcie międzynarodowym ogłoszenia Oferujemy: * pracę w młodymi doświadczonym zespole * sta- bilne warunki zatrudnienia * klarowne wynagrodzenie * możliwość roz- woju zawodowego, szkolenia oraz długoletniej współpracy * niezbędne narzędzia do wykonywania czynności służbowych Kontakt: [email protected] tel. 695-900-299 Kujawski Truck Center Sp. z o.o. jako autoryzowany serwis Mercedes-Benz poszukuje osób na stanowiska: elektromechanik, blacharz samochodowy oraz aktywny sprzedawca części Wymagania: * wykształcenie zawodowe lub średnie tech- niczne * doświadczenie w zawodzie będzie dodatkowym atutem * dyspozycyjność * znajomość branży motoryzacyjnej * chęć podnoszenia kwalifikacji * prawo jazdy kat. B W czasie, gdy w wielu za- wodach praca nie jest pewna mundur wydaje się gwaran- tem stabilności zatrudnienia. Dlatego też coraz więcej mło- dych osób z zainteresowa- niem patrzy na kształcenie przygotowujące do pracy w służbach mundurowych. - Klasy mundurowe o profilu wojskowym, policyjnym i stra- żackim działają w naszej firmie już prawie trzy lata – mówi Pa- weł Duzdowski, prezes Bydgo- skiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego. - Zostały utwo- rzone w ramach kształcenia w zawodzie m.in. technik logi- styk. Są to szkoły dla młodzie- ży, 4-letnie dzienne, dla absol- wentów gimnazjum. Szkoła ta to ciekawa oferta dla uczniów, którzy chcą zdobyć konkretny zawód i zdobyć dodatkowe uprawnienia branżowe. Dodatkowe uprawnienia W naszych szkołach nasi uczniowie otrzymują pełne umundurowanie za darmo. Mogą oni także liczyć na otrzy- manie dodatkowych upraw- nień i certyfikatów potwier- dzających nabyte kwalifikacje. Ponieważ jesteśmy również największą firmą szkoleniową w regionie to uczniowie na- szych szkół mogą nieodpłatnie odbyć jeden spośród szerokiej gamy organizowanych przez nas kursów zawodowych, np.: obsługa koparki, ładowarki, koparko-ładowarki, spawania różnymi metodami, fryzjerski, kosmetyczny, gastronomicz- ny, florystyczny. Pod patronatem uniwersytetu Po szkołach mundurowych Bydgoskiego ZDZ zdecydowa- nie łatwiej będzie się odnaleźć młodym osobom, które dalszą drogę edukacyjną i zawodową chcą związać z wojskiem, poli- cją czy strażą pożarną. Ucznio- wie po zakończeniu szkoły będą konkurencyjni na rynku pracy, bo oprócz świadectwa szkolnego identycznego, jak w szkole państwowej otrzymają dodatkowe uprawnienia i cer- tyfikaty. Posiadanie konkretnego wy- kształcenia technicznego otwie- ra drogę zarówno do kontynu- owania kształcenia na studiach, jak i do rozpoczęcia pracy. Nad naszym projektem klas mun- durowych patronat naukowy sprawuje Uniwersytet Techno- logiczno-Przyrodniczy. Porozumienie o współpracy Bydgoski ZDZ ma podpisane m.in. z Policyjnym Towarzy- stwem Sportowym „Gwardia”, Akademią Obrony Narodowej, Mundurowym Klubem Policyj- nym oraz Związkiem Strzelec- kim „Strzelec”. Efektem współ- pracy ze Strażą Pożarną jest też możliwość odbycia przez uczniów specjalnych szkoleń strażackich. Dzięki czemu po szkole mogą oni od razu pró- bować dostać się do OSP bez konieczności odbywania do- datkowych szkoleń. Aby oswajać naszych uczniów z pracą w wojsku, policji lub straży pożarnej przynajmniej jeden dzień w tygodniu jest u nas dniem mundurowym. Warto zauwa- żyć, danie młodzieży moż- liwość założenia munduru bywa również nobilitująca i jest pewną formą wyróżnie- nia wśród rówieśników. Tylko jedna klasa Technikum Mundurowe powstające w Aleksandrowie Kujawskim mieści się w bu- dynku gimnazjum nr 1 przy ul. Długiej 8. - Planujemy w każdym roku szkolnym zainaugurować tylko jedną klasę ze względu na ja- kość kształcenia - dodaje prezes Paweł Duzdowski. - W związku z dużym zainteresowaniem o przyjęciu będzie decydowała kolejność zgłoszeń. Kwestionariusze do Techni- kum są dostępne w sekreta- riacie Gimnazjum nr 1, ul. Dłu- ga 8 w Aleksandrowie Kuj.. Informacje pod nr. 605-048- 003 lub (54) 282-40-65. Więcej na www.szkola.bzdz.pl Technikum Mundurowe Konkretny zawód, dodatkowe uprawnienia Brazylia na mistrza W piłkarskim mundialu 2014’ Brazylia chce być Mi- strzem Świata, a w Alek- sandrowie Kuj. też dzielnie walczyła podczas święta sportowego zorganizowane- go przez Szkołę Podstawo- wą nr 1, która nawiązując do idei olimpijskiej zorganizo- wała 10 czerwca zawody w różnych dyscyplinach. Uczniowie najpierw w barwnym korowodzie prze- maszerowali na plac 3 Maja. Każda klasa i oddział przed- szkolny reprezentowały inne państwo. Była więc nie tylko Brazylia (zdjęcie obok), ale 22 inne kraje świata. Jak przystało na prawdzi- we otwarcie, były oficjalne przemówienia i życzenia (to od burmistrza Andrzeja Cie- śli i dyrektor szkoły Renaty Golec), informacje o histo- rycznych wynikach państw w prawdziwych olimpiadach (z-ca dyr. szkoły Anna Jan- kowska i prowadzący impre- zę Tomasz Skibiński), a także okolicznościowe występy ar- tystyczne uczniów. Zawody sportowe odbywa- ły się dla klas starszych, a dla młodszych i przedszkolaków różne zabawy. Więcej w internecie www.kujawy.media.pl Fot. Stanisław Białowąs

description

http://www.kujawy.media.pl/images/gazety/gazeta_aleksandrowska_87_2014.pdf

Transcript of Gazeta aleksandrowska 87 2014

Page 1: Gazeta aleksandrowska 87 2014

M I E S I Ę C Z N I K I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N Y

ISS

N 1

897-

8908

czerwiec 2014 nr 6 (87), VIII rok

CENA 0 zł

MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

Reklamuj się w „Gazecie Aleksandrowskiej”

Największy nakład w regionie. Cały trafia do Mieszkańców

Zapraszamy do czytania wersji elektronicznejStrona internetowa: www.kujawy.media.pl

rekl

ama

Zapewniamy: * atrakcyjne warunki zatrudnienia na umowę o pracę * stabilne i terminowe wynagrodzenie * 3 systemy pracy * możliwość wyszkole-nia młodych kierowców * wysokie uposażenie przy przystąpieniu do ubezpiecze-

nia grupowego * możliwość korzystania z karty medycznej, bezpłatne wizyty u lekarzy specjalistów * nowoczesny wysokiej klasy tabor.

Wymagania: * aktualne prawo jazdy kat. C+E * świadectwo kwalifika-cji * podstawowe ADR (warunek konieczny) * aktualne badania psychologiczne

Nie masz uprawnień a chciałbyś zostać kierowcą? Zadzwoń, pomoże-my Ci uzyskać uprawnienia na dobrych warunkach w toruńskiej szkole jazdy.

Kontakt: [email protected]. 695-900-299

Daw-Trans w Rogówku zatrudni kierowców kat. C+E w transporcie międzynarodowym

ogłoszenia

Oferujemy: * pracę w młodymi doświadczonym zespole * sta-bilne warunki zatrudnienia * klarowne wynagrodzenie * możliwość roz-woju zawodowego, szkolenia oraz długoletniej współpracy * niezbędne narzędzia do wykonywania czynności służbowych

Kontakt: [email protected]. 695-900-299

Kujawski Truck Center Sp. z o.o. jako autoryzowany serwis Mercedes-Benz

poszukuje osób na stanowiska: elektromechanik,blacharz samochodowy oraz aktywny sprzedawca części

Wymagania: * wykształcenie zawodowe lub średnie tech-niczne * doświadczenie w zawodzie będzie dodatkowym atutem

* dyspozycyjność * znajomość branży motoryzacyjnej * chęć podnoszenia kwalifikacji * prawo jazdy kat. B

W czasie, gdy w wielu za-wodach praca nie jest pewna mundur wydaje się gwaran-tem stabilności zatrudnienia. Dlatego też coraz więcej mło-dych osób z zainteresowa-niem patrzy na kształcenie przygotowujące do pracy w służbach mundurowych.

- Klasy mundurowe o profilu wojskowym, policyjnym i stra-żackim działają w naszej firmie już prawie trzy lata – mówi Pa-weł Duzdowski, prezes Bydgo-skiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego. - Zostały utwo-rzone w ramach kształcenia w zawodzie m.in. technik logi-styk. Są to szkoły dla młodzie-ży, 4-letnie dzienne, dla absol-wentów gimnazjum. Szkoła ta to ciekawa oferta dla uczniów, którzy chcą zdobyć konkretny zawód i zdobyć dodatkowe uprawnienia branżowe.

Dodatkowe uprawnieniaW naszych szkołach nasi

uczniowie otrzymują pełne umundurowanie za darmo. Mogą oni także liczyć na otrzy-manie dodatkowych upraw-nień i certyfikatów potwier-dzających nabyte kwalifikacje. Ponieważ jesteśmy również największą firmą szkoleniową w regionie to uczniowie na-szych szkół mogą nieodpłatnie odbyć jeden spośród szerokiej gamy organizowanych przez nas kursów zawodowych, np.: obsługa koparki, ładowarki, koparko-ładowarki, spawania

różnymi metodami, fryzjerski, kosmetyczny, gastronomicz-ny, florystyczny.

Pod patronatemuniwersytetu

Po szkołach mundurowych Bydgoskiego ZDZ zdecydowa-nie łatwiej będzie się odnaleźć młodym osobom, które dalszą drogę edukacyjną i zawodową chcą związać z wojskiem, poli-cją czy strażą pożarną. Ucznio-wie po zakończeniu szkoły będą konkurencyjni na rynku pracy, bo oprócz świadectwa szkolnego identycznego, jak w szkole państwowej otrzymają dodatkowe uprawnienia i cer-tyfikaty.

Posiadanie konkretnego wy-kształcenia technicznego otwie-ra drogę zarówno do kontynu-owania kształcenia na studiach, jak i do rozpoczęcia pracy. Nad naszym projektem klas mun-durowych patronat naukowy sprawuje Uniwersytet Techno-logiczno-Przyrodniczy.

Porozumienie o współpracy Bydgoski ZDZ ma podpisane m.in. z Policyjnym Towarzy-stwem Sportowym „Gwardia”, Akademią Obrony Narodowej, Mundurowym Klubem Policyj-

nym oraz Związkiem Strzelec-kim „Strzelec”. Efektem współ-pracy ze Strażą Pożarną jest też możliwość odbycia przez uczniów specjalnych szkoleń strażackich. Dzięki czemu po szkole mogą oni od razu pró-bować dostać się do OSP bez konieczności odbywania do-datkowych szkoleń.

Aby oswajać naszych uczniów z pracą w wojsku, policji lub straży pożarnej przynajmniej jeden dzień w tygodniu jest u nas dniem mundurowym. Warto zauwa-żyć, danie młodzieży moż-liwość założenia munduru bywa również nobilitująca i jest pewną formą wyróżnie-nia wśród rówieśników.

Tylko jedna klasaTechnikum Mundurowe

powstające w Aleksandrowie Kujawskim mieści się w bu-dynku gimnazjum nr 1 przy ul. Długiej 8.

- Planujemy w każdym roku szkolnym zainaugurować tylko jedną klasę ze względu na ja-kość kształcenia - dodaje prezes Paweł Duzdowski. - W związku z dużym zainteresowaniem o przyjęciu będzie decydowała kolejność zgłoszeń.

Kwestionariusze do Techni-kum są dostępne w sekreta-riacie Gimnazjum nr 1, ul. Dłu-ga 8 w Aleksandrowie Kuj.. Informacje pod nr. 605-048-003 lub (54) 282-40-65. Więcej na www.szkola.bzdz.pl

Technikum Mundurowe Konkretny zawód, dodatkowe uprawnienia

Brazylia na mistrza

W piłkarskim mundialu 2014’ Brazylia chce być Mi-strzem Świata, a w Alek-sandrowie Kuj. też dzielnie walczyła podczas święta sportowego zorganizowane-go przez Szkołę Podstawo-wą nr 1, która nawiązując do idei olimpijskiej zorganizo-wała 10 czerwca zawody w różnych dyscyplinach.

Uczniowie najpierw w barwnym korowodzie prze-maszerowali na plac 3 Maja. Każda klasa i oddział przed-szkolny reprezentowały inne państwo. Była więc nie tylko Brazylia (zdjęcie obok), ale 22 inne kraje świata.

Jak przystało na prawdzi-we otwarcie, były oficjalne przemówienia i życzenia (to od burmistrza Andrzeja Cie-śli i dyrektor szkoły Renaty Golec), informacje o histo-rycznych wynikach państw w prawdziwych olimpiadach (z-ca dyr. szkoły Anna Jan-kowska i prowadzący impre-zę Tomasz Skibiński), a także okolicznościowe występy ar-tystyczne uczniów.

Zawody sportowe odbywa-ły się dla klas starszych, a dla młodszych i przedszkolaków różne zabawy.

Więcej w interneciewww.kujawy.media.pl

Fot.

Sta

nisł

aw B

iało

wąs

Page 2: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Wydarzenia www.kujawy.media.pl2

„GAZETA ALEKSANDROWSKA”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawywww.kujawy.media.pl

Adres kontakt.: ul. Słowackiego 8,

87-870 Aleksandrów Kuj., mail:[email protected]

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05e-mail:

stanislaw. [email protected]

Przyjmowanie reklam 608 455 658,600-15-68-05

nakład: 6.000 egz.

radcy prawnemu Urzędu Miejskiego w Aleksandrowie Kujawskim

wyrazy głębokiego współczuciaz powodu śmierci

składają

PrzewodniczącaRady Miejskiejwraz z radnymi

Burmistrz MiastaAleksandrów Kujawskiwraz z Pracownikami

Samorządowymi

Mariuszowi Monecie

Ojca

Jubileusz 35-lecia święto-wało Przedszkole Samorzą-dowe nr 1 im. J. Tuwima w Aleksandrowie Kujawskim.

Program artystyczny przy-gotowany przez zespół pra-cowników, miał za zadanie

przedstawić w pigułce to, co najcenniejsze w pracy z mały-mi dziećmi. Obecnych powi-tała Dorota Jaworska i rozpo-częła uroczystość wycieczką po historii placówki. Każda z grup zaprezentowała wybra-ny fragment scenariusza, w

którym znalazło się miejsce dla tańca kwiatów, kujawiaka, składanki przebojów, zumby, piosenki grupowej i indywi-dualnej oraz krótkie scenki z życia przedszkolaka. Specjal-nie napisany hymn zabrzmiał uroczo w murach budynku.

Zwieńczeniem części arty-stycznej i zupełnym zasko-czeniem dla wszystkich był występ chóru przedszkolne-go powołanego właśnie na tą okazję, a składającego się z pracowników przedszkola. Zaproszeni goście: burmistrz i władze Aleksandrowa, dy-rektorzy szkół i Przedszkola Zgromadzenia Sióstr, Biblio-teki, Przychodni Lekarskiej, MCK oraz Poradni Psycholo-giczno-Pedagogicznej zwra-cali uwagę na wysoką jakość pracy przedszkola oraz trud włożony w wychowanie i na-uczanie podopiecznych.

Zasłużone gromkie bra-wa otrzymała założycielka przedszkola dyrektor Lenar-towska. Rodzice występują-cych dzieci mogli być dumni z własnych pociech, tak jak dumni jesteśmy z naszych wychowanków my - nauczy-ciele i obsługa. Wszystkim gościom, sympatykom i ludziom dobrego serca ser-decznie dziękujemy.

Emilia Gwizdalska

35 lat przedszkola

Gratulacje i życzenia złożył burmistrz Andrzej Cieśla

Gimnazjum w Służewie pogrążene jest w żałobie. W miniony piątek (20 czerwca) na cmentarzu w Straszewie pochowano Jakuba Olszewskiego, a dzień później w Służewie - Ja-kuba Waligórskiego. Obaj 14-latkowie kilka dni wcześniej utopili się w budowanym stawie w Przybranowie.

Do tragedii doszło 16 czerwca po południu. Około 16.30 komenda powiatowa policji została zaalarmo-wana, że w Przybranowie najprawdopodobniej doszło do utonięcia dwóch osób. Wezwano strażaków, którzy jednak nie byli w stanie wyłowić zwłok. Dopiero we-zwana jednostka specjalistyczna z Torunia i Bydgoszczy znalazła ciała dwóch chłopców: Jakuba Olszewskiego i Jakuba Waligórskiego. Obaj mieli po 14 lat, byli uczniami pierwszej klasy Gimnazjum w Służewie. Nad budowany prywatny niewielki, choć głęboki staw o szerokości 20 metrów poszli w grupie. Mimo nie najlepszej pogody postanowi popływać. Nie wszyscy weszli do wody.

Jak doszło do tragedii, można tylko snuć przypusz-czenia. Najprawdopodobniej gdy byli w wodzie osunął się żwir i wciągnął ich w grząskie podłoże. Obu pochło-nęła woda, potwierdzając raz jeszcze jak niebezpieczna jest kąpiel w niedozwolonych miejscach. Zwłoki wydo-byto dopiero późnym wieczorem, około 19.30.

Mieszkańcy Przybranowa są wstrząśnięci tragicznym wypadkiem, pogrążeni w żałobie są uczniowie gim-nazjum w Służewie, gdzie koledzy niebawem mieli ukończyć pierwszą klasę, oraz nauczyciele.

W uroczystościach żałobnych, które odbywały się w Straszewie 20 czerwca, gdzie odbył się pogrzeb Jakuba Olszewskiego i w Służewie 21 czerwca, gdzie pochowano Jakuba Waligórskiego brali udział, oprócz pogrążonej w żałobie rodziny, koledzy i koleżanki, mieszkańcy. Obecne były także władze gminy z wójtem.

(bis)

Gimazjaliści utopili się w stawie w Przybranowie

Było ich dziewięć – małych, tydniowych i mamusia-dzika kaczka. Sekretarz miasta Krystyna Pieniążek-Bołoto-wicz zachodzi w głowę, jak to możliwe, że cała rodzinka dotarła pod Urząd Miejski. Prawdopodobna wersja mówi, że rodzinka przyszła od strony tzw. ronda, czyli środka Aleksandrowa Kuj.. Ale to przecież najbardziej ru-chliwa część miasta, więc jak przeszły przez skrzyżowanie? Może nocą?

Faktem jest, że rodzinka zjawiła się na trawniku placu przed Urzędem Miejskim, jakby mama chciała ptaszki zameldować. A poważnie, co w takiej sytuacji zrobić?

Ostatecznie postanowiono rodzinkę wywieźć w bez-pieczne miejsce. Tyle tylko, że najpierw trzeba ją złapać. Kacza mama przy pierwszej próbie podejścia odfrunęła, więc kaczątka rozbiegły się po parkingu, chowając pod samochody. Akcja łapania ich trochę trwała, aż wresz-cie wszystkie znalazły się w kartonie. Na moment kacza mama pojawiła się, widocznie szukając maleństwa.

Te zostały zawiezione do gospodarstwa agroturystycz-nego Pod Olszyną w Nowym Ciechocinku, gdzie jest szan-sa, że przeżyją.

(bis)

Przez miasto kaczuszki szły.Było ich dziewięć i mama

Każdego roku burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego wyróżnia za szczególne osią-gnięcia sportowe, kulturalne i naukowe dzieci i młodzież uczęszczających do szkół podstawowych i gimnazjal-nych na terenie miasta oraz uczestników zajęć organizo-

wanych przez Miejskie Cen-trum Kultury. Po raz pierw-szy w tym roku nagrodzeni zostali też uczniowie Niepu-blicznej Szkoły Muzycznej I stopnia Camerata Vladisla-via. Burmistrz nie zapomniał też o nauczycielach, którzy wspierają uczniów w osią-

gnięciu sukcesu i mobilizują do dalszej pracy. Podczas tegorocznej uroczystości, która odbyła się 23 czerwca w Urzędzie Miejskim, nagro-dzono łącznie 102 osoby.

Wyróżnionym gratuluje-my.

Burmistrz nagrodził uczniów i nauczycieliZakończenie roku szkolnego blisko

Grupa nagrodzonych za osiągnięcia w zajęciach organizowanych przez MCK

Fot.

Pro

moc

ja U

M

Zadowoleni z Anioła

Miejski Chór „Lut-nia Nova” wystąpił w minioną niedzielę, 22 czerwca na I Prze-glądzie Chórów o Kryształowego Anio-ła Prezydenta Miasta Torunia. Zaprezen-towany program tak się spodobał, że wyjechał z grodu Kopernika z trzecią nagrodą i statuetką Kryształowy Anioł. Zespół śpiewa pod dyrekcją Czesława Gajewskiego.

Po długiej chorobie w wieku 69 lat zmarł Janusz MONETA, rad-ca prawny z Ciecho-cinka.

Był prawnikiem spe-cjalizującym się w te-matyce samorządowej. Pracował między inny-mi w Urzędzie Miejskim w Ciechocinku, w Sta-rostwie Powiatowym w Aleksandrowie Kujaw-skim, ostatnio w Urzę-dzie Gminy w Raciążku i MOPS w Aleksandro-wie Kuj. Pasjonował się pszczelarstwem, lubił pracę w ogrodzie.

Pogrzeb Janusza Monety odbędzie się 24 czerwca (wtorek). Uroczystości żałobne rozpoczną się o godz. 15.00 w kościele w Ciechocinku, zostanie pochwany na miejsco-wym cmentarzu.

Zmarł Janusz Moneta

Page 3: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Wydarzenia www.kujawy.media.pl 3

Mija kolejny rok szkolny nauczania i wychowa-nia młodego pokolenia. Wiele wyzwań i zmian, cennych inicjatyw, twórczych działań, to efekt Państwa codziennej pracy.

Koniec roku szkolnego jest okazją, by wszyst-kim Państwu podziękować za rzetelność, wy-trwałość, za serce i zaangażowanie, za solidną i sumienną pracę. Dziękuję Wam Drodzy Na-uczyciele i Wychowawcy, za to, że przekazując młodemu pokoleniu zasób wiedzy oraz określone umiejętności, wzbogacacie w nich nieprzemijają-ce wartości dobra, prawdy i piękna.

Państwu, Drodzy Rodzice, dziękuję za to, że po-dejmujecie trud współpracy ze szkołą dla dobra Waszych dzieci. Uczniom przekazuję gratulacje i podziękowania za pragnienie zdobywania wiedzy, osiągnięte wyniki i dążenie do poszerzania hory-zontów oraz dbałości o dobre imię szkoły.

Z okazji zakończenia roku szkolnego 2013/2014 życzę całemu Gronu Pedagogicznemu i wszyst-kim Pracownikom szkoły wszelkiej pomyślności, wielu sukcesów oraz satysfakcji z wykonywanej pracy. Wam Drodzy Uczniowie życzę udanych wakacji i powrotu do szkoły z radością i zapałem do dalszej pracy.

dr Andrzej Cieślaburmistrz Aleksandrowa Kujawskiego

Drodzy Nauczyciele Uczniowie, Rodzice i Pracownicy Oświaty!

Aleksandrów Kujawski odwiedziła ekipa TVP Bydgoszcz w celu nagrania materiału do programu „Skarby prowincji”. Redaktor Urszula Guźlecka przez cały rok odwiedza zabytki architektury sakralnej, odkrywa ich legendy, ludzi którzy o nie dbają i pokazuje, jak zmienia się oblicze kujawsko-pomor-skich kościołów. Jeden z odcinków progra-mu poświęcony jest cerkwiom.

Dzięki TVP Bydgoszcz mieszkańcy regio-ny będą mogli zobaczyć m.in. aleksandrow-ską kaplicę prawosławną pw. Aleksandra Newskiego przy ul. Wojska Polskiego.

O historii kaplicy opowiedział burmistrz dr Andrzej Cieśla. Emisja programu odbędzie się 24 czerwca (wtorek) o godz. 17.40 na ante-nie TVP Bydgoszcz oraz 26 czerwca (czwar-tek) o godz. 19.15.

W dniach 28 i 29 czerwca w Ciechocinku odbędzie się pierwsza edycja Festiwalu Chleba i Soli, którego pomy-słodawcą jest firma SOS MUSIC. Impreza odbywać się będzie równolegle z mającymi już swoją tradycję Spo-tkaniami z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Festi-wal odbędzie się na terenie Parku Zdrojowego oraz w Zabytkowej Warzelni Soli w godz. 10.00-18.00.

Festiwal chleba i soli

Skarby prowincjireklama

Rewitalizacja parku miejskiego w Aleksandro-wie Kujawskim wzbudziła ogromne emocje. Nie od-osobnione są głosy, że jest to inwestycja źle przepro-wadzona i źle realizowana. Co pan na to?

- Byłbym szczęśliwy, gdy-by wszystkie przedsięwzięcia były robione jak ta odnowa tego parku. Firmie Palmet-Markowe Ogrody z War-szawy należą się gratulacje za, jak dotąd, prowadzenie prac. Widać kompetencję i zaangażowanie dające pew-ność, że w połowie września wszystkie przewidziane pro-jektem prace zostaną zakoń-czone. Miastu przybędzie piękne miejsce rekreacji.

- Także do naszej redakcji dotarły słowa oburzenia, że wycina się stare drzewa, które powinny rosnąć, za-tem bezmyślnie niszczy to, co kiedyś zrobiono.

- Wygadywać i wypisywać można różne rzeczy. Ja opie-ram się na wiedzy fachow-ców. To nie ja, ani pracowni-cy urzędu zadecydowali, że należy wyciąć takie a nie inne drzewo. Nad pracami tymi czuwa dendrolog, który do-skonale wie które należy wy-ciąć, bo jest już stare, znisz-czone, a które przesadzić w

inne miejsce. Nasz park jest stary. Proszę przypomnieć sobie jak dwa lata temu trze-ba było po wichurze wycinać wiele drzew, gdyż poprzew-racały się. A jak ogromne zniszczenia stare drzewa zro-biły na cmentarzu?

Kilka dni temu znowu jed-no z nich zwaliło się na płot cmentarza od strony ulicy Kasztanowej, niszcząc go. Druga jego część groziła po-dobnym upadkiem, więc zo-stały przez strażaków wycię-ta. Zatem spokojnie. Nowe drzewa, prześwietlone szyb-ko rosną.

- Trudno nie uznać argu-mentu, że o tej porze drzew nie przesadza się.

- Z tego co mówią fachowcy ważny jest sposób w jaki się to robi. Otóż te drzewa, które z

różnych powodów nadają się do przesadzenia i warto to zro-bić ze względu na ich wartość przyrodniczą są odpowiednio do zmiany miejsca przygoto-wywane. I tak też w naszym parku się robi. Zapewniam wszystkich, że nie jest to dzika inwestycja.

- Czy wyznaczony termin zakończenia prac zostanie dotrzymany?

- Dzisiaj nie widzę żad-nego zagrożenia. Ułożono kanalizację, przewody elek-tryczne pod ziemią, wyty-czone są ciągi spacerowe, przygotowywane są miejsca pod teren rekreacyjny i te gdzie staną infokioski. Wy-konawca zgodnie z naszymi prośbami zatrudnił do robót mieszkańców naszego mia-sta, dzięki czemu pracę zna-lazła spora grupa.

Co ważne zabezpieczony został materiał z rozbiórki, np. ze starych chodników, abyśmy mogli wykorzy-stać go do remontu innych miejsc. Ścięte drzewa nie zostały przeznaczone na opał, będą materiałem na podsypkę korową.

- Jeszcze jedno pytanie często zadawane, czy Alek-sandrów Kujawski, mający tak wielkie potrzeby, jeśli chodzi na przykład o bu-dowę dróg osiedlowych i chodników stać na rewita-lizację parku?

- Przypomnę raz jeszcze. Blisko 600 tys. złotych po-chodzi ze źródeł zewnętrz-nych. Otrzymaliśmy je tyl-ko na ten konkretny cel, co oznacza, że nie można ich wydać na budowę chodnika lub nawierzchnię ulicy. Było-by z naszej strony wielką nie-gospodarnością, gdybyśmy tych pieniędzy nie wzięli, bo mamy inne, nawet pilniej-sze potrzeby. Wierzę, że po zakończeniu tej inwestycji, będzie to fragment naszego miasta, z którego będziemy zadowoleni. Jest to element rewitalizacji terenu wokół dworca, z którym tworzy on pewną całość.

Rozmawiał: St. B.

Rozmowa z Andrzejem CIEŚLĄ, burmistrzem Aleksandrowa Kujawskiego

Miejski park terenem budowy

MCK., 29 czerwca (niedziela) godz. 17.00. Koncert na powitanie wakacji. Zagra Zdrowa Woda

W parku miejskim w Aleksandrowie Kujawskim

Page 4: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Powiatwww.kujawy.media.pl4

W Urzędzie Marszałkowskim 9 czerwca br. odbyło się podpisanie umowy o dofinansowanie zadania pn. „Bu-dowa Centrum Dydaktycznego przy Zespole Szkół nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim” w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Po-morskiego. Powiat Aleksandrowski reprezentowały Wio-letta Wiśniewska - starosta aleksandrowski, Marzenna Drab - wicestarosta aleksandrowski i Dorota Sobierajska - skarbnik powiatu.

Wartość projektu wynosi 849 tys. zł, z czego 700 tys. złotych pochodzi ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W ramach projektu pobudowane zostaną nowoczesne szklarnie udostępnione jako baza kształcenia zawodo-wego, zarówno w sferze teorii, jak i praktyki produkcji wybranych warzyw i roślin ozdobnych pod osłonami.

Pieniądze unijne na centrum dydaktyczne

Na orliku przy Zespole Szkół Nr 1 CKP odbył się 31 maja br. I Wiosenny Turniej Piłki Siatkowej o Puchar Starosty Aleksandrowskiego. W zawodach udział wzięło dziewięć drużyn wystawionych przez jednostki organizacyjne powiatu i powiatowe służby.

Bezkonkurencyjne okazały się służby mundurowe. I miej-sce zdobyli strażacy, a II policjanci. Pracownicy Starostwa Powiatowego znaleźli się na podium, zajmując trzecią lokatę. Zawodnikom sprzyjała piękna pogoda i fantastyczna piknikowa atmosfera. Grupę najwierniejszych i najgłośniejszych kibiców stanowili wychowankowie Placówki Socjalizacyjnej w Aleksan-drowie Kujawskim.

Organizatorzy serdecznie dziękują nauczycielom i dyrekcji Zespołu Szkół Nr 1 CKP, firmie „Dróbaleks”, Piekarni „Złoty Kłos” oraz Robertowi Zarembie z Nieszawy i wszystkim oso-bom zaangażowanym w przygotowanie turnieju. Po raz jedenasty na Sta-

dionie Miejskim w Aleksan-drowie Kujawskim odbył się Mityng Lekkoatletyczny „Zwinne Misie”. Impreza zo-stała zorganizowana przez Uczniowski Klub Sportowy „Tążyna” działający przy Zespole Szkół Nr 3 w Alek-sandrowie Kujawskim przy wsparciu Zarządu Powiatu i sponsorów.

Samorząd powiatu re-prezentowała starosta Wioletta Wiśniewska, która otworzyła zawody wraz z

XI Mityng Lekkoatletyczny „Zwinne Misie”

To nazwa programu integracji społecznej osób z zaburzeniami psy-chicznymi, który od sierpnia br. będzie realizowany przez Powiat Aleksan-drowski w ramach programu Ministra Pracy i Polityki Społecznej „Oparcie Społeczne dla Osób z Zaburzeniami Psychicznymi”.

Programem objęci zostaną uczniowie Zespołu Szkół Nr 3 w Aleksandrowie Kuj. oraz uczniowie szkół specjalnych wchodzących w skład Zespołu Szkół Nr 2 im. „Hubala”, a także dorośli miesz-kańcy Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie oraz Samodzielnego Publicz-nego Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Raciążku. W ramach projektu zostaną zorganizowane zajęcia terapeutyczne, rozwijające zainteresowania, wyjazdy do kina, zielona szkoła, wyjazd na narty i wiele innych zajęć mających na celu integrację społeczną osób z zaburzenia-mi psychicznymi.

Na realizację zadania pozyskano do-tacje w wysokości 48 tys. zł ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Całkowita wartość zadania wyniesie 60 tys. zł.

Jesteśmy obok was

Stronę przygotowało Starostwo Powiatowe

dyrektor Ewą Wochną. Mło-dym sportowcom kibicował burmistrz Andrzej Cieśla.

Aleksandrowski stadion gościł drużyny z wojewódz-twa kujawsko-pomorskiego. W mityngu wystartowali zawodnicy i zawodniczki z Torunia, Aleksandrowa Ku-jawskiego, Radziejowa oraz Inowrocławia. W trakcie mityngu rozegrano czte-ry konkurencje drużynowe (skok w dal z miejsca, rzut piłeczką, rzut piłką lekarską i

sztafeta) oraz bieg indywidualny na 60 metrów. Wśród chłopców zwycię-żył Adam Dzwon-kowski z Inowro-cławia, II miejsce - Szymon Kubiak (Inowrocław), III - Marcin Zaborow-ski z Radziejowa, IV - Mateusz Urba-nik z Aleksandro-wa Kujawskiego. Najlepsza wśród

dziewcząt była Marzena Wasilewska z Radziejo-

wa, II - Wiktoria Szczucka z Inowrocławia, III - Julia By-kowska z Aleksandrowa Kuj.

Zwycięzcy otrzymali na-grody i upominki ufundo-wane przez zarząd powiatu. Największe zainteresowanie wzbudziła „Złota Sztafeta” 4x100 m, w której drużyny reprezentowali uczniowie, rodzice i nauczyciele. Naj-lepszą okazała się drużyna uczniów, przed nauczyciela-mi i rodzicami.

Uczestnicy mitingu po odebraniu nagród

Sesja Rady Powiatu

W poniedziałek, 23 czerwca za-kończył się pierwszy nabór do szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez Powiat Aleksandrowski. Szkoły, które po naborze posiadają jeszcze wolne miejsca przeprowadzają nabór uzupełniający.

Już nie przez internet, a w sekreta-riacie wybranej szkoły można składać podanie o przyjęcie do szkoły oraz ory-ginał świadectwa i wymagane zaświad-czenia. Termin naboru uzupełniające-go mija 10 lipca 2014 r. o godz. 15.00.

Przypominamy, że w każdej ze szkół prowadzonych przez Powiat Aleksan-drowski można wybierać w atrakcyj-nych kierunkach, profilach i klasach przygotowanych z myślą o tegorocz-nych absolwentach gimnazjów. Szcze-góły pod adresem: https://nabor.prog-man.pl/aleksandrow.html

Nauka nie musi być nudna

W marcu informowaliśmy o otwarciu działającej przy Zespole Szkół Nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” sali gimnastycznej po gruntownym remon-cie i termomodernizacji. Tymczasem na przyszły rok szkolny dyrekcja szko-

ły przygotowuje dla swoich uczniów dwustanowiskową strzelnicę spor-tową. Strzelnica powstaje z myślą o przyszłych uczniach klasy mundurowej liceum ogólnokształcącego (nowość w tegorocznej ofercie edukacyjnej), ale zostanie udostępniona wszystkim uczniom „Hubala”.

Starosta Wioletta Wiśniewska, prze-wodniczący Rady Powiatu - Dariusz Wochna, wicestarosta - Marzenna Drab i członek zarządu powiatu - Lotfi Man-sour zwiedzili szkolne podziemia, które wkrótce zamienią się w profesjonalną strzelnicę. Gospodarze powiatu prze-kazali przy tej okazji na ręce dyrektora szkoły nowy, wyposażony w lunetę ka-rabin Crosman Summit 4,5 mm.

Warto przypomnieć, że działające przy szkole stowarzyszenie przyjaciół „Hu-bala” pozyskało na kolejne lata środki finansowe, dzięki którym szkoła weźmie udział w międzynarodowym programie

Erasmus+. W ramach programu ucznio-wie odbywać będą atrakcyjne, bezpłatne praktyki zawodowe na terenie Niemiec. Praktyki będą trwały cztery tygodnie i zo-stały przewidziane dla uczniów „Hubala” kształcących się w zawodach: technik ży-wienia, technik usług gastronomicznych oraz technik kelner.

Atrakcyjna oferta „Ogrodnika”

W Zespole Szkół Nr 1 Centrum Kształcenia Praktycznego, tzw. Ogrod-niku, uczniowie klasy technik agrobiz-nesu będą mieli możliwość nabycia umiejętności prowadzenia pojazdów kat. B. Do tej pory taką możliwość mieli wyłącznie uczniowie kształcący się za-wodzie technik mechanizacji rolnictwa. Koszt kształcenia przyszłego kierowcy, czyli wynagrodzenie instruktora pozo-staną po stronie szkoły. Uczniowie, któ-rzy zechcą skorzystać z oferty pokryją

więc jedynie koszty paliwa zużytego w procesie nauki prowadzenia pojazdu.

Uczniowie zamierzający kształcić się w zawodach technik ogrodnik, technik agrobiznesu, technik architektury krajo-brazu oraz technik mechanizacji rolnic-twa nabędą w ramach szkolnych zajęć umiejętności prowadzenia ciągnika rol-niczego i bezpłatne przygotowanie do egzaminu kat. T (ciągnik rolniczy z przy-czepą). Ponadto szklarnie stanowiące tzw. gospodarstwo pomocnicze, gdzie uczniowie uczą się zawodu w praktyce zostaną jeszcze w tym roku gruntownie zmodernizowane i wyposażone.

Współpraca z biznesem

Obie szkoły podpisały umowy i po-rozumienia z lokalnymi firmami i za-kładami pracy, dzięki czemu otworzyła się droga do atrakcyjnych praktyk za-wodowych, zdobycia doświadczenia i

praktycznych umiejętności w pracy za-wodowej już na etapie szkoły ponad-gimnazjalnej. Taka organizacja nauki da uczniom przewagę na rynku pracy po ukończeniu szkoły

Przedsiębiorcy współpracujący ze szkołami to m.in.: BIN, GRADOS, ROL-FROZ, VIANDO, WIP, DRUK-PAK, ASCO, FORM-PLASTIC. Część z nich deklaruje zatrudnienie, funduje stypendia, staże, doposaża pracownie i funduje zagra-niczne staże. Np. firma BIN ufunduje staż w USA (Teksas) dla jednego z uczniów Zespołu Szkół Nr 1 CKP.

Co nowego w LO w Ciechocinku?

Gimnazjaliści mają tu do wyboru nastę-pujący klasy: ekonomiczno-europejską, medyczno-przyrodniczą, humanistycz-no-prawną, fizjoterapeutyczno-sporto-wą, lingwistyczno-europejską oraz klasę politechniczną. Szkoła dysponuje nowo-czesną salą gimnastyczną, multimedialną pracownią językową oraz studiem foto-graficznym wraz ze studiem nagrań.

Uzupełniający nabór do szkół ponadgimnazjalnychDokumenty należy składać do 10 lipca, godz. 15.00

W siatkę o puchar

Trzy najlepsze drużyny turnieju z organizatorem, starostą

Podpisanie umowy w Urzędzie Marszałkowskim

Obradowała Rada Powiatu w Aleksandrowskie Kujawskim

13 czerwca odbyła się se-sja Rady Powiatu w Alek-sandrowie Kujawskim, pod-czas której zarząd powiatu otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu powiatu w 2013 roku. Radni powia-towi jednogłośnie stwier-dzili, że wszystkie działania podejmowane przez zarząd powiatu w 2013 roku wyko-nywane były prawidłowo i zatwierdzili sprawozdanie finansowe.

Podczas sesji, na wniosek zarządu dokonano zmian w tegorocznym budżecie. Zmia-ny polegają na zabezpiecze-niu środków finansowych, które umożliwią wykonanie oznakowania z pulsatorem na drodze powiatowej przy szkole w Zbrachlinie. Kwota przeznaczona na ten cel to 34 tys. zł. Nowe oznakowanie po-prawi bezpieczeństwo dzieci przechodzących w tym miej-scu przez jezdnię. Zwiększono

także kwotę przeznaczoną na bieżące utrzymanie dróg po-wiatowych z przeznaczeniem na tzw. „nakładki” na najbar-dziej zniszczonych odcinkach. Rada Powiatu wyraziła zgodę na termomodernizację i prze-budowę pomieszczeń Szpitala Powiatowego, jaką planuje w najbliższym czasie spółka za-rządzająca budynkami.

Z inicjatywy zarządu powia-tu wprowadzono do porząd-ku obrad dwa istotne punkty związane z inwestycjami dro-gowymi na terenie Ciechocin-ka i przeprawy promowej w Nieszawie. Starosta zapropo-nowała, aby sprawę rozlicze-nia za spaloną salę malinową załatwić polubownie, co po-zwoli uniknąć niepotrzebnych

i kosztownych rozstrzygnięć sądowych. W związku z tym w ramach rozliczenia strony podejmą działania w zakresie wspólnych inwestycji na dro-gach powiatowych leżących na terenie gminy miejskiej Ciechocinek, tj. Al. 700-lecia i ul. Wołuszewskiej.

Ponadto na wniosek bur-mistrza Nieszawy złożony 10 czerwca 2014 roku na posie-dzeniu zarządu powiatu, Rada Powiatu podjęła uchwałę w sprawie przekazania Gminie Miejskiej Nieszawa zadania dotyczącego prowadzenia przeprawy promowej na rze-ce Wiśle. Zarząd powiatu zo-stał tym samym upoważnio-ny przez radę do zawarcia z gminą Nieszawa stosownego porozumienia. Radni przezna-czyli na ten cel 70 tys. zł. z bu-dżetu powiatu.

Page 5: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Aleksandrów Kuj. www.kujawy.media.pl 5

W toruńskimschronisku

Ten piesekmoże być

Twój

Kontakt tel.

506 453 305, 695 118 474

ETTA. To około 5-letnia suczka, która niedowidzi. Oczywiście zupełnie jej to nie przeszkadza w normalnym życiu, gdyż dla psa ważniejszy jest węch. Uroczo tupta, turla się w trawie, zaczepia by ją głaskać. Do tego jest nieduża i bardzo ładna. Ułożona kiedy trzeba, a energiczna i wariująca, kiedy ma możliwość. Pokochaj Ettunię! (nr schr. - 102/14)

GROSZEK. Śliczny mały kudłaty piesek, co nie ma szczęścia w życiu; po raz drugi trafił do schroniska z powo-dów nieznanych. A jest bardzo łagodny, pogodny, przylepny. Grzeczny, milutki, przyjazny do wszystkich. Nawet wdzięk i urok osobisty nie gwarantują domu. Może Ty pokochasz go bezwarunkowo? (nr schr. 2026/14).

SZAMANEK. Malutki, drob-ny i uroczy psiak. Ma 5 lat. To „żywe sreberko” - wszędzie go pełno. Niezbyt toleruje psy, za to suczki kocha. Człowieka również - przytulony - zmienia się diame-tralnie, uchodzi z niego energia i poddaje się pieszczotom z namaszczeniem. Swojego pana będzie bronił do utraty tchu. Będzie Twoim najwierniejszym przyjacielem. (nr schr. - 870/13).

USIO. Rezolutny jamniczek z odgryzionym uszkiem, za to z przepięknymi wielkimi orze-chowymi oczami. To młodziutki psiak, ok. 4-letni, którego oczy w obecności człowieka nabierają blasku i wstępuje w nim nadzieja, że ktoś go pokocha. Usio bardzo ładnie chodzi na smyczy. Trochę boi się mężczyzn - pewnie jego doświadczenia nie są zbyt przy-jemne. (nr schr. - 149/14).

YUKI. Mała kochana żywio-łowa psinka, najpierw adopto-wana ze schroniska, a potem porzucona. Bardzo przeżywa powrót za kraty. Ma dopiero 2,5 roku, a już tyle złego doświad-czyła. Poszukujemy jej domu bez małych dzieci, ze względu na złe wspomnienia z poprzedniegoby-łego domu. Niech pokocha ją w końcu odpowiedzialny człowiek! (nr schr. - 278/14.

21 czerwca po ponad dwóch latach Arriva RP wznowiła połączenie kolejo-we z Torunia Wschodniego przez Alek-sandrów Kujawski do Ciechocinka.

Na razie pociągiem do uzdrowiska będzie można jeździć tylko w weeken-dy. Każdego dnia szynobus kursować będzie w obie strony po cztery razy. Bilet w obie strony kosztuje złotówkę. Spółka Arriva dokłada do każdego bi-letu kolejny 1 złoty. Pieniądze zebrane w ten sposób spółka kolejowa prze-każe dzieciom i młodzieży z aleksan-drowskiej Placówki Socjalizacyjnej.

Pierwszy, promocyjny kurs szyno-busu Arrivy z Torunia do Ciechocinka odbył się w sobotę, 21 czerwca. Pocią-giem przejechał do uzdrowiska również burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego, Andrzej Cieśla. Na dworcu kolejowym w Ciechocinku szef aleksandrowskiego magistratu otrzymał od przedstawicieli Arrivy pamiątkową tablicę upamiętnia-jącą reaktywację połączenia kolejowe-go Toruń – Ciechocinek.

Władze Ciechocinka zaspały

W Ciechocinku zjawiła się Sławomir Kopyść - członek zarządu wojewódz-twa, wicestarosta Marzenna Drab, tylko władzy lokalnej uzdrowiska nie było, ani burmistrza Leszka Dzierżewicza, ani radnych poza radnym Pawłem Kana-siem, który ratował honor miasta.

Póki co wiadomo, że pociągi do Cie-chocinka będą przyjeżdżały w wakacje, do 31 sierpnia.

Czy od września nadal będzie można pojechać z Aleksandrowa do uzdro-wiska i wrócić szynobusem? To raczej wątpliwe, bo Ariwa chce, aby w utrzy-maniu tej linii partycypowały lokalne samorządy – powiat aleksandrowski, Ciechocinek, Aleksandrów Kujawski i

gmina Aleksandrów. Kiedy likwidowano połączenie z Cie-

chocinkiem władze uzdrowiska nie kiw-nęły palcem, aby do tego nie doszło. Mało prawdopodobne, aby zechcieli linię dofinansowywać, choć tak napraw-dę to korzystaliby z niej głównie kura-cjusze lub mieszkańcy dojeżdżający do pracy do Aleksandrowa, Torunia itp.

Nie liczcie na dotację

Na pewno nie ma co liczyć na sa-morząd powiatowy. Jak nie może on sobie poradzić z przeprawą promową na Wiśle w Nieszawie, która jest jego zadaniem to byłoby wielkim zasko-czeniem, gdyby chciano dofinanso-wywać połączenie kolejowe.

Sceptyczny co do dotowania szyno-busu jest też burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego.

Pociąg wrócił do Ciechocinka. Tylko w wakacyjne wekeendy

Fot.

Nad

esła

ne

Sławomir Kopyść (z lewej) i Andrzej Cieśla (prawej) dostali od przedstawiciela Arrivy pamiątkowe tablice raktywacji połączenia do Ciechocinka

- Miasto jest za biedne, aby dokła-dało do linii kolejowej - mówi Andrzej Cieśla. - Mamy bardzo dobre połącze-nie autobusowe z uzdrowiskiem. Po zbudowaniu autostrady łatwiejszy jest przejazd przez skrzyżowanie w No-wym Ciechocinku, bo ruch na jedynce jest mniejszy. Aleksandrów jest tylko stacją przystankową.

Sam pomysł uruchomienia przejaz-dów weekendowych dla mieszkańców Torunia uważam za sensowny. Tylko ważne są koszty a o dochody musi za-dbać przewoźnik. Sądzę, że w sprawie finansów powinien decydujący głos mieć samorząd województwa. Będzie-my oczywiście wspierali wszystkie ini-cjatywy, aby pociąg na stałe wrócił na trasę do Ciechocinka, bo dla uzdrowi-ska to ważne.

Mariusz Strzelecki, Stanisław Białowąs

Fot.

Sta

nisł

aw B

iało

wąs

Jedną z większych atrakcji był showdown, czyli tenis stołowy

Przy MCK odbyło się 6 czerwca spotkanie zorganizowane przez Pol-ski Związek Niewidomych Koło Powiatowe w Aleksandrowie Kujawskim w ramach projektu „Na sportowo bez barier 2”, współfinansowanego ze środków Gminy Miejskiej Aleksandrów Kuj.

W ramach spotkania przygotowano cały szereg ciekawych atrakcji. Na początku odbyła się projekcja filmu „N jak Niewidomy”. Wśród obecnych gości był m.in. Andrzej Sargalski – prezes klubu sportowego Łuczniczka Okręgu Kujawsko-Pomorskiego, który opowiedział o słabo widzących i niewidomych sportowcach, Anna Kruczkowska - dyrektor PZN Okręgu Kujawsko-Pomorskiego wraz z przedstawicielami Działu Rehabilitacji.

Zaproszenie przyjął również paraolimpijczyk - maratończyk Tomasz Chmurzyński, którego sukcesy potwierdzają, że utrata wzroku nie ozna-cza utraty marzeń. Niewidomi potrafią osiągać wiele, ale najpierw muszą pokonać niejedną trudność i włożyć wiele trudu w opanowanie szeregu czynności, które dla osób widzących nie stanowią żadnego problemu.

Członkowie aleksandrowskiego koła PZN m.in. dlatego chcą organizo-wać takie spotkania, aby walczyć ze stereotypami, że aktywność sportowa osób niepełnosprawnych jest trudna do zrealizowania, czy wręcz groźna dla ich życia i zdrowia. Dzięki spotkaniu uczestnicy mogli dowiedzieć się, ile osiągnięć sportowych jest w stanie zdobyć niepełnosprawny oraz wskazać, w których dziedzinach niepełnosprawni świetnie się realizują.

Podczas spotkania zaprezentowano sprzęt rehabilitacyjny i sportowy dla osób niewidomych i niedowidzących. Jedną z większych atrakcji był show-down, czyli tenis stołowy dla niewidomych. Jest to dyscyplina sportowa stworzona dla osób niewidomych i niedowidzących. Zawodnikami mogą być osoby o różnym stopniu dysfunkcji wzroku. W ramach wyrównania szans wszyscy gracze zakładają specjalne, nieprzezroczyste gogle.

Można też było skosztować przysmaków, m.in. tradycyjnego żurku kujawskiego przygotowanego przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Rożna-Parcele. UM

Na sportowo bez barier Po raz drugi

W dniu 90. urodzin kochana JUBILATKO

życzymy Tobie słońca, gdy wokół pochmur-

nie. Uśmiechu, o który trudno, a który rozjaśnia

świat. Mnóstwo zdro-wia oraz nadziei, że się

spotkamy za dziesięć lat. I na każdy dzień, już na

zawsze błogosławieństwa Góry.

Rodzina i Przyjaciele24 czerwca br. Jadwiga LEŚNIAK, mieszkanka Aleksandrowa Ku-jawskiego obchodzi 90 lat. Z tej okazji najbliżsi zorganizowali w niedzielę 22 czerwca w Wili Radwan przyjacielskie, rodzinne spo-tkanie. Jubilatka (trzecia z lewej) w gronie najbliższych

W Ciechocinku odbył się 21 czerwca finał XIII Kujawsko-Pomorskiego Mło-dzieżowego Przeglądu Piosenki. Jed-ną z dwóch głównych nagród zdobyła Klaudia Kordubska z Aleksandrowa Ku-jawskiego. Wokalistka wykonała utwór Edyty Bartosiewicz „Jenny”. Otrzymała nagrodę ufundowaną przez starostwo aleksandrowskie. Grand Prix trzynaste-go Przeglądu zdobyła Daria Wiśniewska z Radziejowa. Warto dodać, że do finału zakwalifikował się również aleksandrow-ski zespół „Gama”.

(strz)

Wróciła z nagrodą

Klaudia Kordubska

Page 6: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Nieszawawww.kujawy.media.pl6

W majowym wydaniu „Ga-zetu Aleksandrowskiej” zamie-ściliśmy list Andrzeja Nawroc-kiego, burmistrza Nieszawy w latach 1991-2011, który odniosł się do konfliktu między Niesza-wą a Starostwem Powiatowym na tle organizacji przeprawy promowej. Powinna ona funk-cjonować od maja.

Na tę wypowiedź zareago-wał obecny burmistrz Marian Tołodziecki. Tytuły pochodzą od redakcji.

Chociaż w większości wypowiedzi zgadzam się z Andrzejem Nawroc-kim, to jednak w kilku dość istotnych zagadnieniach mam zupełnie od-mienne zdanie, ponieważ wynika to z udokumentowanych faktów.

Skąd tytuł tej wypowiedzi? Sam Pan twierdzi, że bez żadnego zapo-znania się z tematem proponowano Panu znaczne obniżenie dotacji, na co absolutnie nie mógł się Pan zgo-dzić. Otóż, jak widać, sytuacja się po-wtórzyła. Ja nie nazywam tego mat-nią, lecz lekceważeniem obowiązków przez starostwo. To Pana słowa: Zawarte porozumienie w 1999 roku traktowaliśmy obopólnie jako obo-wiązujące, mimo że co rok lub dwa podpisywaliśmy nowe na dotację na dany rok. Coroczne porozumienie traktowaliśmy jako coś w rodzaju aneksu do umowy z 1999 roku.

Dziwi się Pan, że sprawa tej umowy wzbudziła takie emocje. Dla mnie to żadne emocje. Umowa była zawarta i obowiązywała, natomiast powiat w ogóle jej nie znał.

Zawsze byliśmy gotowi do rozmów

Zupełnie nie rozumiem, na jakiej podstawowe twierdzi Pan, że szko-dliwe dla Nieszawy jest stanowisko burmistrza miasta. Jedynym logicz-nym wyjaśnieniem będzie, że nie zna Pan przepływu dokumentów w tym roku między Urzędem Miasta Niesza-wy a Starostwem Powiatowym oraz stanowiska i wszystkich propozycji, jakie Nieszawa przedstawiła, aby obecną sytuację rozwiązać. Oczywi-stym jest, że za zadanie, jakim jest przeprawa promowa, odpowiada starostwo. Sam Pan przytacza odpo-wiednie dokumenty – nic się w ostat-nich dwóch latach nie zmieniło.

Kolejny raz powtarzam, rozumiejąc potrzeby turystów, mieszkańców re-gionu, powiatu, a szczególnie Niesza-wy jesteśmy gotowi do daleko idącej współpracy i pomocy w każdej formie przy organizacji tej przeprawy, ale na czystych, przejrzystych, zdrowych i normalnych warunkach, szczególnie ekonomicznych, w ramach umowy i porozumienia, a nie narzucania z góry określonych warunków szkodliwych dla miasta Nieszawy.

Inną natomiast, dość ciekawą sprawą jest organizacja przeprawy

promowej w ubiegłym dwudziesto-leciu do roku 2012, kiedy to w ra-mach zleconych zadań i przetargów przeprawę promową prowadził klub „Jagiellonka”. Pan doskonale wie, że największą kwotę jaką uzyskano ze sprzedaży - powiedzmy to - dru-kowanych biletów, to całe 900 zł za sezon, że nigdy nie była zatrudniona zgodnie z wymogami cała załoga, szczególnie jeśli chodzi o zawodo-wego kapitana śródlądowego, że wyposażenie promu było niekom-pletne, a książki pokładowe z ubie-głych lat zaginęły, a ostatnio nie były prowadzone.

Taka jest niestety „naga” prawda. W ostatnich dwóch latach prom przy-niósł ze sprzedaży biletów po około 100 tys. zł dochodu za sezon nawiga-cyjny. Załoga była w pełni skomple-towana, a książka pokładowa jest do wglądu. Nie rozumiem też, dlaczego przez ponad 20 lat nie zabiegano o żadne środki na generalny remont promu. Przecież już od 2008 roku otrzymywał warunkowe świadectwo Polskiego Rejestru Statków, że wzglę-du na zły stan poszycia dna.

Po usilnych staraniach pozyskałem 160 tys. zł dzięki przychylności mar-szałka województwa i prom zostanie znacznie wyremontowany. Dziwnym natomiast jest, że tego nie docenia i nie rozumie starostwo powiatowe.

Trochę historii

Przy okazji warto przypomnieć jak to z promem było w historii. Do cza-

sów II wojny światowej przeprawa zawsze była w rękach prywatnych. Pierwsze promy tratwowe budowa-ne na wzór tratew przeprawiały ry-cerstwo już w XIII i XIV wieku. Przy-stosowane do przeprawy towarów i zwierząt, obsługiwane były przez oryli. Do napędu używano oprócz dryli (czyli drągów), wielkich czworo-kątnych żagli basowych.

Późniejsze promy płaciowe wzię-ły swoją nazwę od konstrukcji, na których je budowano, czyli płaskich, ociosanych, zbitych ciosanymi kołka-mi drewnianych ram. Nazwa prom też najprawdopodobniej stąd się wywodzi – ponieważ używano głównie określe-nia „ramy ociosane”, a później „pramy płaciowe - ociosane”.

„Promy płaciowe” napędzane już były czterema długimi wiosłami zwa-nymi „pojazdami” i długim wiosłem do sterowania umocowanym w spe-cjalnej „knadze” zwanym amerwio-słem, przy wietrze często stosowano umocowane po bokach 4 lub 6 małe trójkątne żagle zwane foczkami. Te ro-dzaje promów, podobnie jak tratwy, budowane były w tzw. „bindugach”.

Później zostały wyparte przez pro-my „skrzyniowe” i wzmacniane oku-ciami metalowymi promy „kufrowe” często dwupokładowe, budowane podobnie jak różne rodzaje łodzi w specjalnych warsztatach zwanych „lasztami” lub „lasztowniami”. Jako napęd oprócz „pojazd” stosowano do nich duże żagle „rozprzowe”. Przy

tych promach zamiast wiosła do ste-rowania montowano już duży typowy ster z dwoma dużymi drągami połą-czonymi nad pokładem poprzeczką, sterując - poprzeczkę przepychano w lewą lub prawą stronę.

Było to o tyle bezpieczne, że przy bardzo silnym wietrze, ciężkim pro-mem mogło sterować kilku przewoź-ników. Takie sterujące urządzenie nazywano – rogatką. W późniejszym czasie ster udoskonalono i rogatkę zastąpił długi pojedynczy bal zwany ramplem.

W XIX w. pojawiły się budowane podobnie jak barki, metalowe promy wypornościowe – próżniowe. Takim właśnie był pływający w Nieszawie prom „Wojewoda Twardo”. Po za-kończeniu wojny doraźnie funkcję promu spełniało kilka łączonych ze sobą czasowo łodzi rybackich.

Zawsze zadanie powiatu

W latach pięćdziesiątych darmo-wą przeprawę obsługiwał parowy bocznokołowy prom „Wodnik”. Od lat sześćdziesiątych również nieod-płatnie kursował płaskodenny prom skrzyniowy napędzany umocowa-nym z boku silnikiem motorowym łodzi „Mucha”. W obydwu przypad-kach przeprawę prowadził powiat aleksandrowski, a organizował ją i był za nią odpowiedzialny Powiato-wy Zarząd Dróg. Do podobnej sy-tuacji powrócono w 1999 roku przy nowym podziale administracyjnym i zadanie organizacji przeprawy pro-mowej na powrót, jako zadanie wła-sne, przekazano powiatowi.

Z poważaniem

Marian Tołodzieckiburmistrz Nieszawy

Burmistrz Nieszawy Marian TOŁODZIECKI odpowiada byłemu burmistrzowi Andrzejowi NAWROCKIEMU na jego list zamieszczony w majowym wydaniu „Gazety Aleksandrowskiej”

To nie matnia, lecz lekceważenie obowiązków

Na nieszawskim rynku 15 czerwca odbyła się impreza pn. „Nieszawskie Spotkania Kulinarne i Rękodzielnicze”.

Impreza oficjalnie otwo-rzył Marian Tołodziecki, bur-mistrz Nieszawy i Patrycja Butlewska ze Stowarzysze-nia „Partnerstwo Dla Ziemi Kujawskiej” z Aleksandrowa Kujawskiego.

W programie imprezy znalazły się między innymi: promocja książki kuchar-skiej pt. „Smaki Dwóch Regionów Ziemi Lubaw-skiej i Ziemi Kujawskiej”, degustacja jadła i wystawa rękodzieła (stoiska zapre-zentowali: KGW Kaniewo - chleb wieloziarnisty, ziem-niaczane fusze, amoniaczki, miodownik, żur kujawski, zupa na kwasie kapuścia-nym; Spółdzielnia Socjalna „Spiżarnia Kujawska”

– prażucha, babka dla do-rosłych, placki na sodzie, zupa bieda; Maria Świecz-kowska, KGW Wołuszewo – masło wołuszewskie; Klub Kobiet Aktywnych z Wołuszewa; LGD Ziemia Lubawska, Zespół Szkół nr 2 Ogrodnik; Wanda Zalewska - haft kujawski; Bożena Tyra - ceramika ozdobna (decoupage); Stowarzyszenie „Bądźmy Razem” - rękodzieło.

Na stoisku miasta Nie-szawa znalazły się kluski ziemniaczane z serem, chleb swojski wypieku Krystyny Necka i Haliny Turalskiej, ciasta domowe (Genowefa Kejna i Oliwia Wiśniewska), ser biały (Gospodarstwo Rolne Państwa Zachwieja), pasta jajeczna (Marta Tarka), swojski smalec (Karoli-na Nowacka), powidła śliwkowe, nowalijki i mary-

Smaki dwóch regionównowane grzyby (Bożena Lewandowska i Ewelina Lewandowska), czereśnie (sady Bożeny i Ireneusza Kalotów).

Na scenie zaprezento-wały się lokalne zespoły: orkiestra z Wagańca pod kierownictwem Romana Organiściaka, „Czerwone Róże” z Bądkowa, Dzieci z Bądkowa, zespół taneczny Zbrachlińskie Wiolinki i Katarzyna Wojtasik z Nieszawy.

Podczas imprezy burmistrz miasta zaprosił wszystkich uczestników na krótki rejs nieszawskim promem.

Impreza zakończyła się ok godz.21.00, a na pamiątkę w niebo poleciały kolorowe lampiony zapa-lane przez mieszkańców Nieszawy i gości.

(żl)

Nieszawskie spotkania kulinarne i rękodzielnicze

Na stole czego żołądek zapragnie

Fot.

UM

20 czerwca br. w Urzędzie Miasta Nie-szawa została podpisa-na umowa na realizację projektu między spółką GALAXY Systemy In-formatyczne z Zielonej Góry a Urzędem Miasta w Nieszawie. Umowę podpisał burmistrz mia-sta Marian Tołodziecki i

prokurent GALAXY Ar-tur Litka.

Dotyczy ona najwięk-szego projektu finanso-wego w historii miasta opiewający na kwotę ponad 2,5 mln złotych,

związanego z realizacją przedsięwzięcia skiero-wanym do osób wyklu-czonych cyfrowo.

Będą łącza interneto-we, a do domów trafi 100 zestawów komputerów.

Pierwszą partię 63 dostar-czono w dniu podpisania umowy. Jeden z komple-tów będzie pokazany na festynie jaki planuje się w najbliższą sobotę.

(b)

- 13 czerwca (piątek) Rada Powiatu upoważniła zarząd po-wiatu do przekazania gminie Nie-szawa zadania – przeprawa pro-mowa, przeznaczając w budżecie na ten cel 70 tys. zł. Natychmiast powinna zebrać się Rada Miejska Nieszawy, aby dać upoważnienie burmistrzowi do podpisania po-rozumienia. Dlaczego do tej pory nie złożył pan wniosku o zwoła-nie takiej sesji?

- A z czym ja mam pójść do na-szych radnych, z pustymi obietni-cami? Do tej pory nie mam tre-ści porozumienia, jakie mógłbym podpisać z powiatem.

- Na sesji Rady Powiatu poka-zywano mi je, mówiąc że może być podpisane nawet tego same-go dnia.

- Do Urzędu Miejskiego projekt porozumienia wpłynął po trzech dniach. Nie zgodziliśmy się z jed-nym punktem, gdyż nie określa on jakie koszty będą uwzględ-nione w rozliczeniu. Natychmiast przedstawiliśmy swoją propozy-cję uszczegóławiając, że dotacja

będzie przeznaczona na pokrycie m.in.: kosztów utrzymania załogi, ubezpieczenia promu, zakupu ole-jów i smarów, prac porządkowych na przystani itp. Powiat chce pła-cić za minimum pięć kursów. My dopisujemy, że maksymalna licz-ba zależy od decyzji burmistrza, gdyż nie możemy dopuścić, aby samochody i ludzie czekały przed promem, gdy ten bezczynnie stoi.

- Wyliczenie jakie koszty będą zaliczane do funkcjonowania przeprawy wydaje się sensow-ne. Przynajmniej później nie bę-dzie sporu na tym tle.

- Naszej poprawki do projektu nie przyjęto, bo podobno prawnik jest nieobecny. Tymczasem minę-ło już dziesięć dni od sesji. Wbrew temu co napisała „Gazeta Pomor-ska” – powiat jeszcze nie zrobił wszystkiego. Sam fakt, że dopiero 13 czerwca, kiedy prom od mie-siąca powinien pływać, rada powiatu upoważnia zarząd do za-warcia porozumienia z Nieszawą dowodzi, że ze strony powiatu nie

ma woli, aby przeprawa promo-wa funkcjonowała. A dodajmy, że jest to zadanie powiatu!

- Podczas ostatniego festynu w Nieszawie jednak goście wy-płynęli na Wisłę.

- Chcieliśmy tym samym po-kazać, że prom jest przygotowa-ny do pracy. Załatwienie sprawy nadal zależy od powiatu. Może po rozmowie (poniedziałek, 23 czerwca – przyp. red.) z dyrekto-rem Powiatowego Zarządu Dróg dojdzie do porozumienia.

- A jeśli nie, czy to oznaczać będzie, że prom w tym roku nie wypłynie?

- W lipcu prom będzie pływał, nawet gdybyśmy mieli ponosić koszty. Dla powiatu byłaby to jed-nak kompromitacja.

Rozmawiał: St.B.

Z OSTATNIEJ CHWILI 23 VI: W sprawie promu na 24

czerwca, godz. 16.00 zwoła-na została sesja Rady Miej-skiej Nieszawy.

Prom na biurokratycznej mieliźnieRozmowa z Marianem TOŁODZIECKIM, burmistrzem Nieszawy

100 komputerów dla mieszkańców Nieszawy

Page 7: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl 7Gmina Aleksandrów Kuj.

Sesja, na której udziela-ne jest absolutorium dla rządzących zawsze należy do szczególnych. Radni w głosowaniu jawnym oce-niają wykonanie budżetu w minionym roku, a z tym zawsze związana jest oce-na stanu finansów, mienia gminy, odpowiedź na pyta-nie, w jaki sposób rozwijała się. Na sesji w Rady Gmi-ny Aleksandrów Kujawski wójt Andrzej Olszewski absolutorium uzyskał jed-nogłośnie.

Gmina Aleksandrów Ku-jawski, największa w po-wiecie aleksandrowskim miała w minionym roku do dyspozycji 41,7 mln zł. Wy-dano natomiast 49,2 mln zł, co oznacza że musiała za-ciągnąć kredyt. Pieniądze te były potrzebne do zrealizo-wania przyjętych wcześniej planów inwestycyjnych. Wydano na nie 15,3 mln zł, co stanowi blisko jedną trze-cią ogółu wydatków.

Największy w historii

- Budżet 2013 roku po kil-ku zmianach w ciągu roku okazał się największy w hi-storii gminy – przypomniał wójt Andrzej Olszewski. – W powiecie aleksandrowskim nikt nie wydał tyle środków na inwestycje. Związane one były głównie z realiza-cją programu budowy ka-nalizacji, ale przecież wyda-waliśmy środki nie tylko na ten cel. Dziękuję radnym za odwagę, że zdecydowali się na podjęcie decyzji o re-alizowaniu tak szerokiego i kosztownego programu bu-dowy kanalizacji.

Zaciąganych kredytów nie przejadaliśmy. Cztery lata temu mieliśmy majątek wart 40 mln zł, dzisiaj wynosi on 72 mln zł. Tylko w minionym

roku majątek zwiększył się o 12 mln zł. Można mówić o zauważalnym postępie. Na pytanie czy mogliśmy zro-bić więcej, zawsze w takich sytuacjach odpowiadam, że chcielibyśmy mieć jesz-cze lepsze wyniki, niektóre sprawy można było popro-wadzić lepiej. Rozumiem, że chcemy rozwijać się szyb-ciej. Warto jednak odnosić się do innych, a wtedy widać jak wiele u nas zrobiono.

Prowadziliśmy kosztowne inwestycje ze środków wła-snych i mamy nadzieję na zwrot znacznej części. Per-spektywy są dobre. Gdyby-śmy odzyskali część pienię-dzy, to na pewno wydamy je na kolejne przedsięwzięcia rozwojowe. Naszą ambi-cja jest, abyśmy odgrywali wiodącą rolę lidera w na-szym powiecie. Po to, aby naszym mieszkańcom żyło się lepiej. Oczekujemy więc jeszcze większej determina-cji w pozyskiwaniu środków zewnętrznych.

Spłacono 5,6 mln zł kredytu

Gmina Aleksandrów Ku-jawski nie posiadała na koniec roku 2013 żadnych zobowiązań z tytułu dostaw

towarów i usług, składek ubezpieczeniowych, podat-kowych itp. Miała jednak do spłacenia zaciągnięte kre-dyty. Rata w 2013 roku wy-niosła 5,6 mln zł. Zadłużenie nadal jest wysokie i wynosi 22,5 mln zł. Jest to wskaźnik wysoki, ale nie groźny dla bieżącej działalności gmi-ny. Deficyt w 2013 roku był mniejszy o milion złotych od planowanego.

Gmina miała też dłużni-ków - na kwotę 1,5 mln zł. Tyle tylko, że ściągalność całej tej kwoty będzie nie-możliwa. Największa kwota

dotyczy funduszu alimenta-cyjnego (931 tys. zł), a także za gospodarowanie odpa-dami (40 tys. zł). Ponadto składają się na nią zaległości za dostarczenie wody, spła-tę za sprzedane mieszkania, wystawione mandaty, po-datki od pojazdów transpor-towych itp.

Rozwój równomierny

Realizację budżetu pozy-tywnie oceniły komisje rady oraz, co ważne, Regional-na Izba Obrachunkowa. Do oceny budżetu 2013 roku odniósł się także przewodni-czący rady gminy Waldemar Bartczak.

- Najważniejsze, gmina nasza rozwija się równo-miernie - mówił przewodni-czący rady. - Ludzie wybie-rają naszą gminę za miejsce zamieszkania nie przypad-kowo. Żyje się u nas po pro-stu lepiej. Jesteśmy dobrym miejsce do inwestowania.

Radni jednogłośnie udzie-lili wójtowi absolutorium.

(bis)

Absolutorium dla wójta

Radni gminy Aleksandrów Kujawski głosują nad projektem o udzielenie absolutorium

Po głosowaniu wójt Andrzej Olszewski otrzymał kwiaty

W sesji Rady Gminy uczestniczyli sołtysi

Sesja Rady Gminy. Budżet największy w historii. 15,3 mln zł na inwestycje

Jak co roku, do treści ekologicznych zostały włączone treści profilaktyczne, które wzajem-nie przenikają się oraz propagują zdrowy i ekologiczny sposób spędzania wolnego czasu współczesnego Europejczyka.

Do udziału w festynie zaproszono z powiatu alek-sandrowskiego koła przyrodnicze, koła ekologiczne i szkolne koła PKC. Gościliśmy: Koło Przyrodnicze „Cie-chocinek”- z SP w Ciechocinku, Koło PCK - z Zespołu Szkół w Stawkach, Koło PCK – z SP w Ostrowąsie, Koło PCK - SP w Opokach, Koło Ekologiczne EKO - z SP Wołuszewo, Szkolne Koło PCK- SP Wołuszewo oraz WTZ Aleksandrów Kujawski.

Imprezę otworzyła dyrektor szkoły Grażyna Łu-czyńska- Kochańska. Następnie przedstawiciele Nadleśnictwa Gniewkowo Zbigniew Kryza i Wero-nika Spisak- Kowalska wręczyli nagrody uczniom za zajęcie miejsc w Konkursie Plastycznym „Niezapomi-najka Polska” pod patronatem Nadleśnictwa, a grupa uczniów z koła Ekuś (PSP Wołuszewo) zaprezento-wała bajkę ekologiczno-profilaktyczną „Czerwony Kapturek”.

W dalszej części uczestnicy rozwijali świadomość ekologiczną poprzez udział w różnych konkurencjach konkursowych: „Plakat ekologiczny”, „Niezapominaj-ka Polska”, „Woda na wagę złota”-rowerowy tor prze-szkód, „Eureka- Ja to wiem!”- konkurs wiedzy. Po podsumowaniu wyników, rozdaniu nagród, których fundatorem było Nadleśnictwo Gniewkowo, wkopano sadzonki drzew na terenie przyszkolnym i rozpoczęto wspólne grilowanie.

Oto wyniki konkurencji. 1. Plakat Ekologiczny „Zmieniajmy siebie nie

klimat”: I - Koło PCK – PSP Ostrowąs, II - Koło Przy-rodnicze „Ciechocinek” PSP Ciechocinek, III - Koło PCK ZS Stawki; 2. Konkurs „Niezapominajka Polska”: I - Koło EKO-PSP Wołuszewo, II - Koło Przyrodnicze „Ciechocinek” PSP Ciechocinek, III - Koło PCK- PSP Opoki; 3. „Tor z Przeszkodami”- „Woda na wagę złota”: I - Koło PCK- ZS Stawki, II - Koło EKO- PSP Wołuszewo, III - Koło PCK -PSP Opoki; 4. „Eureka – ja to wiem” I - Koło PCK- PSP Wołuszewo, II - Koło EKO- PSP Wołuszewo, III - Koło PCK – PSP Ostrowąs.

W Publicznej Szkole Podstawowej im. Win-centego Piotrowskiego w Wołuszewie odbyła się w połowie maja VI Powiatowa Impreza z okazji Święta Ziemi. Tegoroczne obchody przebiegały pod hasłem „Zmieniajmy siebie nie klimat”.

Wszystko dla Ziemi

Rozdanie nagród w konkursie Plastycznym Nie-zapominajka Polska pod patronatem Nadleśnictwa Gniewkowo

Pierwsza pomoc przedmedyczna

Drzewko więcej

Wołuszewo

Wójt gminy Aleksandrów Kujawski, Andrzej Olszewski otrzymał tytuł Samorządowego Menedżera Regionu 2013 Wo-jewództwa Kujawsko-Pomor-skiego i znalazł się w pierwszej trójce razem z prezydentem Torunia oraz burmistrzem mia-sta i gminy Świecie w IX edycji

rankingu Filary Polskiej Gospo-darki organizowanym przez Puls Biznesu pod patronatem Ministerstwa Gospodarki.

Ranking obejmował wszyst-kie województwa w kraju, a laureaci zostali wybrani przez przedstawicieli lokalnych władz

miast i gmin w Polsce. W badaniu TNS Pentor brano pod uwagę kryteria, które oceniały miasta i gminy pod względem tempa rozwoju, skuteczno-ści pozyskiwania unijnych funduszy, wspierania przedsię-biorców oraz udziału na rzecz społeczności lokalnych.

W rankingu wybrano również firmy, które są istotnymi praco-dawcami, ważnymi płatnikami podatków lokalnych oraz są gospodarczą wizytówką regio-nu. W województwie Kujawsko-Pomorskim nagrodzone zostały Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, Pesa Byd-goszcz oraz Mondi Świecie.

(T.L.)

Wójt z tytułem Samorządowy Menager RegionuOceniano tempo rozwoju, udział społeczności lokalnej

Page 8: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Aleksandrów Kuj. www.kujawy.media.pl8

Po raz kolejny Gminna Bi-blioteka Publiczna w Służewie zaprosiła Teatr Profilaktyki i Edukacji „Maska” z Krakowa. Artyści przygotowali przedsta-wienie: „Tajemnica zaginionych liter”.

Celem spektaklu było kształ-towanie w młodych widzach po-zytywnych postaw czytelniczych oraz szacunku wobec książek. Aktorzy przedstawili zabawną hi-storię pewnej biblioteki, w której z książek zniknęły wszystkie lite-ry. Bibliotekarka podejrzewając, że ktoś je ukradł prosi o pomoc detektywa Lupę, miłośnika książek, który już nie jedną z nich wybawił z opresji. Okazuje się jednak, że liter nikt nie porwał.

Same odeszły i schroniły się u Królowej Liter – Literatury. Mali widzowie poznają przyczynę tej ucieczki i wspólnie z detektywem nakłaniają litery do powrotu na opuszczone strony książek.

Przedstawienie miało na celu uwrażliwić dzieci na potrzebę czytania książek. Dzieci dowie-działy się, że książki to niezwykła rozrywka i przyjemność. W spektaklu uczestniczyły dzieci z klasy „0” i klas I-III Szkoły Podsta-wowej w Służewie.

Publiczność spektaklu, z wielką radością uczestniczyła w tej „książkowej” przygodzie, dzieci przyrzekły czytać książki i odwiedzać bibliotekę.

Gminna Biblioteka Publiczna w Służewie zaprasza do udziału w konkursie „Świat roślin zielnych gminy Aleksandrów Kujawski”.

Konkurs rozpoczął się 16 czerwca i potrwa do 14 sierpnia br. Tema-tem jest wykonanie zielnika roślin zielnych. Minimalna liczba gatun-ków roślin zebranych w zielniku dla poszczególnych kategorii: • klasy I-III szkoły podstawowej – minimum 6 * klasy IV- VI szkoły podstawo-wej – min. 10 * klasy gimnazjalne – min. 15

Regulamin konkursu dostępny jest na stronie internetowej: www.gminnabibliotekasluzewo.blogspot.com

Prace należy złożyć do 14 sierpnia br. na adres: Gminna Biblioteka Publiczna w Służewie, ul. Brzeska 1, 87-710 Służewo, tel. 54 282 00 14. Ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie nagród nastąpi 31 sierpnia br. podczas Gminnych Dożynek w Wołuszewie.

Odkrywali tajemnice zaginionych liter

W gminnej bibliotece w Służewie

4 czerwca, Dzień Wolno-ści nie przeszedł bez echa w gminie Aleksandrów Ku-jawski. W domu kultury w Służewie odbyło się tego dnia spotkanie dawnych działaczy lokalnej Solidar-ności z uczniami gimna-zjum. Przybyli też radni gminy i niewielka grupa mieszkańców.

Działaczy Solidarności, których losy związane były z terenem gminy przypo-mniała dyrektor GOK Mał-gorzata Świątkowska. Byli to między innymi: Jadwiga Chlipalska, Regina Szeląg, Zbigniew Ankiersztajn, Stanisław Bonowicz, Ta-deusz Jastrzębski, Jan Kościerzyński, Jan Kul-pa, Tadeusz Łyczak, Jerzy Smykowski, Józef Stroni-kowski, Jan Zaremba.

Minutą ciszy uczczono tych, którzy odeszli na za-wsze: Wandę Grabowską, Jacka Krzyżyńskiego, Wie-sława Oczachowskiego.

Słowo wstępne przy-pominające czasy sprzed ćwierć wieku i wcześniej-sze, związane z poprzednim ustrojem przypomniał Ma-rek Drużyński – nauczyciel historii Zespołu Szkół im. Marii Danilewicz Zielińskiej w Stawkach, który w 2005

roku podjął się skompleto-wania i opracowania wspo-mnień działaczy Solidarno-ści z gminy Aleksandrów Kujawski. Na podstawie tej publikacji powstała prezen-tacja multimedialna, którą później obejrzano.

Po niej zebrani obejrzeli projekcję filmu pt. „Upadek Imperium” udostępnionego przez koalicję organizacji pozarządowych Razem’89 . Koalicja Razem 89 powstała w 2009 roku, w dwudziestą rocznicę przełomu demo-kratycznego w Polsce.

Była to interesująca lek-cja historii nie tylko dla młodych którzy urodzili się już w wolnej Polsce, ale

także dla starszych widzów, również miejscowych by-łych działaczy opozycji.

Wójt Andrzej Olszewski wręczył gościom specjalne listy gratulacyjne oraz wią-zanki kwiatów. Swoją reflek-sją związaną z wydarzeniami sprzed 25 lat, wszystkich co związane było z odzyskiwa-niem wolności podzielił się Waldemar Bartczak, prze-wodniczący Rady Gminy. Spotkanie było okazją do zadawania gościom pytań dotyczących wspomnień, ocen i refleksji. Na zadawa-ne pytania odpowiadali: Zbi-gniew Ankiersztajn, Jan Za-remba, Jan Kościerzyński.

Tekst i fot. St.B.

Gmina Aleksandrów Ku-jawski gościła Koło Gospodyń Wiejskich oraz osoby działają-ce w pracowni Orange w Tar-nowskiej Woli (woj. łódzkie).

Wizyta była kolejnym etapem

realizowanego przez pracownię Orange i filię biblioteczną z Otłoczyna projektu finanso-wanego ze środków Fundacji Orange.Projekt obejmował wyjazd pań z Koła Gospodyń

Wiejskich w Otłoczynie i Klubu Kobiet Aktywnych z Wołuszewa do pracowni w Tarnowskiej Woli, kurs tworzenia wyrobów z filcu oraz wspomnianą wyżej wizytę.

W świetlicy w Wołuszewie odbyły się zajęcia tworzenia biżuterii z koronki rywolitkowej. Kurs prowadziła Teresa Janko-wicz z filii bibliotecznej. W tym samym czasie w pracowni w Otłoczynie goście poprowadzili krótki kurs tańca oraz bezpiecz-nej jazdy na rolkach dla dzieci.

Wieczorem odbyła się uroczysta kolacja, podczas której wystąpiły panie z chóru gminnego. Później odbyło się ognisko w Ranczu Pod Olszyną. Następnego dnia zwiedzano Toruń oraz podglądano, jak są wypiekane tradycyjne toruńskie pierniki w Żywym Muzeum Piernika.

W lipcu rewizyta. Grupa z Otłoczyna i Wołuszewa poje-dzie ponownie do Tarnowskiej Woli z okazji odbywającego się tam pikniku ekologicznego.

KFMożna było w Toruniu wypiec pierniki

Połączył ich OrangeOtłoczyn

Wspomnienia w Dniu Wolności

Młodzi zadawali uczestnikom spotkania pytania

Uczestnicy spotkania w Dniu Woloności, 4 czerwca w Służewie po wręczeniu im przez wójta Andrzeja Olszewskiego pamiątkowych dyplomów i kwiatów

Zielnik na konkurs

Tegoroczny piknik przebie-gał pod hasłem szeroko po-jętego bezpieczeństwa. Cen-trum Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu przywiozło ze sobą pojazdy wojskowe – można było wsiąść do prawdziwe-go Hummera, bojowego wozu opancerzonego, jakim poruszają się nasze wojska na misjach, zobaczyć wy-rzutnię rakiet. Wojskowa Ko-menda Uzupełnień z Torunia zachęcała do wstąpienia w szeregi armii.

Tuż obok działała strzel-nica sportowa, gdzie moż-na było sprawdzić swoje umiejętności strzeleckie. Aktywnym gościem była grupa Związku Strzeleckie-go „Strzelec” z Wągrowca, która dała pokaz obezwład-niania niebezpiecznego kie-rowcy jadącego samocho-dem. Przy okazji od generała bryg. Stanisława Chomko oraz Kamila Nawrockiego, zastępcy dowódcy grupy specjalnej można było do-wiedzieć się o działaniach związku. Znajdują się w nim także dziewczęta.

Z bezpieczeństwem zwią-zane były także symulacje

Gminny mega Pogoda może pokrzyżować każdą, nawet najlepiej przygotowaną imprezę.

Przed południem, 14 czerwca wyglądało, że Gminny Mega Piknik w Stawkach nie odbędzie się, bo z ciężkich chmur co rusz spadał ulewny deszcz. Na szczę-ście impreza zaplanowana była na godziny popołudniowe, a wtedy nic już nie zakłóciło przewidzianych programem atrakcji.

* ROŻNO-PARCELE. Fe-styn z okazji rozpoczęcia wakacji organizują sołtys i Rada Sołecka Rożna-Par-cele. Impreza odbędzie się 28 czerwca (sobota) od godz. 14.00 na wiej-skim terenie rekreacyj-nym. Na piknik przygo-towano wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych.

* SŁUŻEWO. VI Biega Pa-pieski odbędzie się w Słu-żewie 28 czerwca (sobota). Zapisy do 27 czerwca, tel. 697-992-010 lub w dniu zawodów do 12.00. Bieg rodzinny - godz. 13.00, Bieg Open – 14.00.

* Gminna biblioteka w Służewie zaprasza dzie-ci do wspólnych waka-cyjnych zabaw już od 30 czerwca do 4 lipca, w godz. 11.00-14.00.

* OSTROWĄS. Wójt gminy informuje, że istnie-je możliwość korzystania ze sprzętu pływającego, znajdującego się nad je-ziorem w Służewie oraz w Ostrowąsie, na który skła-dają się: dwa kajaki, dwie łodzie wiosłowe oraz dwa rowery wodne codziennie w godzinach od 10.00 do 20.00. (bis)

ZAPROSZENIA

Page 9: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl 9Gmina Aleksandrów Kuj.

Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Przybra-nowie wzięli udział 7 czerwca w I szkolnym rajdzie ro-werowym. Jechali z nimi również rodzice i nauczyciele. Celem wyjazdu było poznanie okolic Przybranowa, roz-wijanie zainteresowań turystyką, a także kształtowanie nawyku aktywnego wypoczynku.

Uczestnicy rajdu wystartowali z boiska przy szkole. Trasa wiodła do jeziora w Ostrowąsie, gdzie na terenie ośrodka rekreacyjnego czekało na uczestników ognisko z kiełba-skami. Dodatkową atrakcją dla rajdowców było pływanie rowerkami wodnymi oraz kajakami. W tym miejscu należy podziękować Jolancie Lewandowskiej, prezes Spółdzielni Socjalnej Spiżarnia Kujawska, która pomogła w zorganizo-waniu wypoczynku. Po zabawach i grach uczestnicy wró-cili pod budynek szkoły, skąd rozjechali się do domów.

Rajd był organizowany po raz pierwszy, jednakże na pewno nie ostatni. Radość uczestników rajdu świadczy bowiem, że nie tylko komputery i gry są ciekawą formą spędzania czasu wolnego.

Paulina Zatarska

Szkolny rajd rowerowy Nad jeziorem w Ostrowąsie

W Szkole Podstawowej w Opokach odbył się 6 czerwca Piknik Rodzinny.

W ten właśnie sposób szkoła obchodzi Dzień Mamy, Dzień Taty i Dzień Dziecka. Wzorem ubiegłych lat rodzice wcielili się w role aktorów. W tym roku był to „Bajkowy kogel-mogel”.

Nad całością czuwała Beata Jaworska – nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej. Wystąpili: Katarzyna Grzelak, Aleksandra Rzymkowska, Aneta Madajczyk, Anna Ma-dajczyk, Anna Lewandow-ska, Beata Kostrzewa, Sylwia Łaptuta, Aleksandra Kińska, Ewelina Kulpa, Katarzyna Paczkowska, Beata Lewan-

Opoki

Kilka Dni w jednym

Rodzice i nauczciele w „Bajkowym kogel-moglu”

Gminna Biblioteka Publiczna w Służewie ogłasza konkurs na NAJŁADNIEJSZY WIANEK ŚWIĘTOJAŃSKI.

Wianki wykonane z materiałów naturalnych, podpisa-ne należy dostarczyć 28 czerwca w godzinach od 16.00 do 17.00 do oznaczonego namiotu znajdującego się przy muszli koncertowej w parku w Służewie.

Regulamin dostępny na stronie: www.gminnabiblio-tekasluzewo.blogspot.com.Podsumowanie konkursu i wręczenie nagród laureatom podczas Służewskiej Nocy Świętojańskiej, która odbędzie się 28 czerwca od godz. 20.00.

28 czerwca. Konkurs na wianek

Noc Świętojańska w Służewie

wypadków drogowych, w któ-rych samochody „dachują”. Symulator obsługiwał Paweł Wiśniewski, który cierpliwie wyjaśniał jak ważne jest, aby wsiadając do samochodu do-brze zapiąć pasy. Efekty zabez-pieczenia widać było podczas wywrotek.

W sąsiedztwie w miastecz-ku ruchu drogowego poli-cjanci z Komendy Wojewódz-kiej oraz Powiatowej i Straż Gminna sprawdzali umiejęt-ności jazdy na rowerze, przy okazji instruując o zasadach bezpiecznego poruszania się na drodze.

Skoro mowa o bezpieczeń-stwie to trudno, aby nie wspo-mnieć o strażakach. OSP ze Służewa i Wołuszewa przy-jechała wozami bojowymi. Można było siąść do „kosza” wysięgnika i obejrzeć okolicę

Stawek. O bezpieczeństwo uczestników pikniku zadbała „Przychodnia Rodzinna” pań-stwa Monsaurów. Można było zmierzyć ciśnienie, zbadać po-ziom cukru we krwi.

Organizatorzy – Gmina Alek-sandrów Kujawski zapowiadali niespodziankę i tak też się sta-ło. Późnym popołudniem na płycie boiska w wyznaczonym miejscu idealnie wylądowali spadochroniarze, sprawiając sensację.

Wiele atrakcji przygotowa-no dla dzieci. Dostępne było wesołe miasteczko, dla nich odbywały się konkursy wie-dzy i sprawności.

Nikt nie był głodny. O gro-chówkę i chleb ze smalcem przygotowały panie z Klubu Kobiet Aktywnych z Wołusze-wa, a chleb dostarczyła pie-karnia z Otłoczyna.

piknik w Stawkach

Gminna Biblioteka Publiczna oraz Stowarzyszenie Razem dla Służewa zorganizowały 13 czerwca już szóste spotkanie kulinarne. Tematem przewodnim były nowalijki.

Nowalijki to pierwsze młode warzywa, po które sięgamy już na początku marca. Warto wzbogacić nimi talerz - świeży ko-perek, rzeżucha, rzodkiewka, szczypiorek, sałata albo młode marchewki…

Bożena Świątkowska, prezes stowarzyszenia, która przepro-wadziła spotkanie pokazała jak przygotowuje się: chłodnik li-tewski, rogaliki z zielonym farszem, sos tzacyki, surówkę a’la mizeria, niemiecką sałatkę ziemniaczaną, sałatkę biało-czerow-no - zieloną, ciasto maślankowe z owocami (rabarbarem), kar-melizowany rabarbar oraz kruszon truskawkowy.

Oczywiście po przygotowaniu potraw nastąpiła degustacja a na zakończenie kulinarnego spotkania każdy z uczestników otrzymał przepisy.

M. B.

Manufaktura smaków

dowska.Uczniowie, z wychowaw-

cami, przygotowali dla rodzi-ców wiersze i piosenki.

Po części artystycznej wszyscy udali się na boisko, by rodzinnie i aktywnie spędzić ten wyjątkowy dzień i skorzystać z przygotowa-nych atrakcji: pokazu tańca zumba, konkursów, wesołe-go miasteczka, skosztować kiełbaskę z grilla, grochów-kę, watę cukrową, słody-cze. Było to możliwe dzięki sponsorom: Radzie Sołec-twa Opoki, Radzie Rodziców, Dorocie Wojciechowskiej, Katarzynie Paczkowskiej.

13 czerwca na stadionie w Stawkach nie zabrakło sportowego ducha. Dorośli i dzieci z okolicznych miejscowości rywali-zowali ze sobą w zawodach i sprawdzali wytrzymałość swoich mięśni. Można było poskakać w worku, a także wziąć udział w wyścigu na nartach. Wszystko to w ramach Dnia Sportu, który zorganizował Gminny Klub Sportowy Start Stawki i Stowarzysze-nie Wspólnie dla Ośna Drugiego.

Przez całe piątkowe popołudnie, mimo pogody w kratkę, uczniowie m.in. ze szkół w Ostrowąsie, Przybranowie i Aleksandro-

wie, a także towarzyszący im nauczycie-le i rodzice aktywnie ćwiczyli i podnosili swoją kondycję fizyczną. Na stadionie w Stawkach rozegrano mecze piłki nożnej w różnych kategoriach wiekowych. Dorośli i dzieci rzucali piłką lekarską, kręcili hula-hop i siłowali się na ręce.

Salwy śmiechu wywoływały wyścigi na nartach wieloosobowych, gdzie kilku uczest-ników, stojących jeden za drugim, musi jak najszybciej dotrzeć do celu biegnąc na wspólnych nartach. Chętni mogli porzucać do celu i sprawdzić swój refleks i sprawność

na torze przeszkód. Najmłodsi korzystali z dmuchanych zamków i trampoliny.

Po męczących zmaganiach trzeba było naładować akumulatory. Na wszystkich czekał pyszny żurek, kiełbaski i napoje. Zwycięzcy poszczególnych konkursów oraz meczy otrzymali puchary i nagrody. Dzień Sportu na stadionie w Stawkach zor-ganizowało Stowarzyszenie Wspólnie dla Ośna Drugiego i Gminny Klub Sportowy Start Stawki w ramach projektu „Żyj na sportowo - Dzień sportu w Gminie Alek-sandrów Kujawski” przy wsparciu Gminy Aleksandrów Kujawski .

Magdalena Zając i Monika DrosikStowarzyszenie Wspólnie

dla Ośna Drugiego

Gminny dzień sportuProjekt wcielili w życie

Fot.

Nad

esła

naFo

t. N

ades

łana

Kiełbaski z ogniska lepiej smakują

Page 10: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl10 Gmina Aleksandrów Kuj.

3 czerwca 2014 roku zmarł po długiej chorobie Ryszard Królikowski, długoletni sołtys Ośna Drugiego w gminie Alek-sandrów Kujawski, społecznik, druh OSP, współzałożyciel Sto-warzyszenia Wspólnie Dla Ośna Drugiego. Miał 63 lata.

W sobotę, 7 czerwca w ostat-niej drodze towarzyszyli mu najbliżsi: żona Janina, syn Da-riusz, córki Agnieszka i Paulina oraz sześcioro wnuków, a tak-że mieszkańcy Ośna Drugiego, druhowie OSP, przedstawiciele władzy gminnej z wójtem An-

drzejem Olszewskim i przewod-niczącym rady gminy Walde-marem Bartczakiem, delegacje innych sołectw gminy Aleksan-drów Kujawski, członkowie Sto-warzyszenia Wspólnie Dla Ośna Drugiego, w którym pracował. Został pochowany na cmentarzu gminnym w Rożnie Parcele.

Ryszard Królikowski urodził się 24 marca 1951 roku w Zbra-chlinie, gdzie znajdował się jego dom rodzinny. Po ukończeniu Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Toruniu rozpoczął pracę w aleksandrowskim Budkruszu,

jako operator dźwigów. Później pracował jako zawodowy stra-żak. W Ośnie Drugim zamieszkał ze swoją żoną Janiną. W 1996 roku przeszedł na emeryturę. Od siedmiu lat pełnił społeczną funkcję sołtysa wsi. Był również druhem miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Jako sołtys, aktywnie działał na rzecz lokalnej społeczności. Między innymi, dzięki jego sta-raniom, w czerwcu 2009 roku, we wsi oddano do użytku pięk-ny plac zabaw, a także altanę, która stała się miejscem spotkań

mieszkańców. Jego marzeniem było zbudowanie świetlicy. Był inicjatorem powstania Stowa-rzyszenia Wspólnie Dla Ośna Drugiego, zrzeszającego lokalną społeczność. Przez dwa lata peł-nił w nim funkcję sekretarza. Po-magał organizować półkolonie dla dzieci i doroczne festyny na świeżym powietrzu. Służył do-brą radą i jak tylko mógł wspierał mieszkańców Ośna Drugiego. 3 czerwca 2014 przegrał walkę z długą i ciężką chorobą. Miesz-kańcom wsi będzie go bardzo brakowało.

Cześć Jego Pamięci!

Magdalena Zając

Ryszard Królikowski, sołtys Ośna Drugiego1951-2014

W Rudunkach kontynu-owane są prace związane z tworzeniem Centrum Kul-turalno-Rekreacyjnego w Nowej Wsi. Przedsięwzięcie finansowane jest z funduszu sołeckiego.

W roku bieżącym roboty skupiają się w dalszym ciągu na remoncie i modernizacji świetlicy. Rozpoczęto je w 2009 roku, czyli w czasie kie-dy nie było jeszcze funduszu sołeckiego, a jedynie (pilota-żowy) fundusz miejscowo-ści. Wtedy to każda wieś w gminie Aleksandrów Kujaw-ski otrzymała po 1000 zł.

- W ramach tegorocznych prac planowane jest dokoń-czenie termomodernizacji z jednoczesnym wykonaniem elewacji, modernizacja przy-budówki z jednoczesnym doprowadzeniem do niej instalacji gazowej, wykona-nie nowych, podwieszanych sufitów oraz oświetlenia, jak również wylanie posadzki i położenie płytek we wszyst-kich pomieszczeniach świe-tlicy – mówi Jerzy Sztyler, sołtys Rudunek, radny gmi-ny. – Wszystkie te prace wykonują pracownicy robót interwencyjnych zatrudnie-ni przez gminę, przy współ-

udziale mieszkańców sołec-twa.

- Ten remont jest tu bardzo potrzebny, o czym mogliśmy przekonać się po zdjęciu pod-wieszanego sufitu – mówi Grzegorz Kornacki, jeden z pracowników zatrudnionych przez gminę. – Budynek ocieplany był trzciną, która w wielu miejscach zgniła, więc utrzymanie ciepła było nie możliwe. Mamy już przy-gotowaną wełnę mineralną, którą niebawem ułożymy. Ściany budynku są już ocie-plone, choć jeszcze nie zało-żono tynku dekoracyjnego. Przygotowujemy podłogę

pod płytki. Będzie czysto i es-tetycznie.

Budowa centrum rozłożo-na jest na lata, bo nie stać nas na sfinansowanie całego przedsięwzięcia w krótkim czasie.

W przyszłym roku przyj-dzie czas by zająć się dalszy-mi pracami na placu zabaw oraz boiskach sportowych. Przynajmniej takie są plany, a o ostatecznym kształcie dzia-łań zdecydują mieszkańcy podejmując decyzję o rozdy-sponowaniu przyszłoroczne-go funduszu sołeckiego.

(bis)

Sufit przygotowany do ułożenia na nim wełny mineralnej

Centrum kulturalnez funduszu sołeckiego

Inwestycja w Rudunkach rozłożona na lata

Przedszkolaki z Niepublicznego Przed-szkola w Opokach wraz z wychowawczynia-mi A. Zielińską, A. Przeździęk i M. Cieślewicz wybrały się 3 czerwca na wycieczkę do gospodarstwa rolnego państwa Karasiń-skich z Wilkostowa. Dzięki uprzejmości pana Grzegorza, sołtysa dzieci miały możliwość przejażdżki tramwajem konnym, co było niesamowitą frajdą.

Podczas pobytu w gospodarstwie dzieci dowiedziały się ciekawych rzeczy o hodowli zwierząt i uprawie roli. Atrakcją był pięk-ny paw, wspaniałe kucyki, owieczki, koza i pieski. Na zakończenie gospodarze ugościli grupę obfitym poczęstunkiem.

Ale to była jazda...Wilkostowo

Na ulicy Toruńskiej w Służewie strażacy z miejsco-wego OSP zajęli się na zlecenie urzędu gminy wycina-niem starych drzew rosnących na chodniku.

Mieszkańców zaniepokojonych tą akcją informuje-my, że w ich miejsce posadzone zostaną inne drzewa, ozdobne. Stanie się to jednak po ułożeniu po tej części ulicy chodnika z kostki polbrukowej. Na drugiej stronie chodnik został na nowo ułożony w minionym roku. Jest to ważny trakt we wsi, tędy też idą dzieci do szkoły. Chodnik tutaj wprawdzie istnieje, ale zbudowano go przed laty, więc wymaga odnowienia.

W Służewie wycięto stare drzewa rosnące na chod-niku przy ulicy Toruńskiej

Nowy chodnik i drzewa

Dzień Mamy to było szczególne wydarzenie dla rodzi-ców i dzieci w Szkole Podstawowej w Przybranowie.

Jak co roku mamy nie zawiodły swoich pociech i licznie przybyły na uroczystość. Uczniowie z klas 0-III przedstawili program artystyczny. Dzieci z oddziału przedszkolnego śpiewały piosenki i pięknie recytowały wiersze. Następnie koło taneczne zaprezentowało swoje umiejętności. Klasa pierwsza przygotowała wiersze, II- przedstawienie „Jaś i Małgosia”, a klasa III – przedsta-wienie „Kot w butach”.

Rodzice z radością dzielili się swoimi wrażeniami po obejrzanym występie, niektórzy z nich nie kryli swojego wzruszenia. Na koniec dzieci wręczyły swoim ukochanym mamom kwiaty i własnoręcznie wykonane upominki.

Kot w butach dla mamy

4 czerwca w Szkole Podstawowej w Opo-kach obchodzono Święto Wolności, zorganizowa-ne z okazji 25. rocznicy wyborów w 1989 roku.

Uczniowie klasy piątej: Hanna Zielińska, Paulina Paczkowska, Natalia Mar-ciniak i Szymon Spaczyń-ski w montażu słowno-muzycznym przedstawili trudne lata zniewolenia w powojennej historii na-szej Ojczyzny oraz walkę i ostateczne zwycięstwo opozycji antykomuni-stycznej.

Przekazali również do biblioteki szkolnej, przygotowaną wcześniej podczas dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, broszurkę, pt.: „Lekcja Wolności”. Opisali w niej historię dojścia Polski do wolności i demokracji, przedstawili zdjęcia i przy-kłady plakatów wybor-czych z 1989 roku, a także wiersze, teksty pieśni, które motywowały ludzi do działania, do walki o bezcenny dar, jakim jest wolność.

(nad)

Święto Wolności w Opokach

Fot.

Nad

esła

na

Fot.

Sta

nisł

aw B

iało

wąs

Page 11: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Aleksandrów Kuj. www.kujawy.media.pl 11

W Zespole Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandro-wie Kujawskim odbył się 5 czerwca I POWIATOWY KONKURS NA PREZEN-TACJĘ MULTIMEDIALNĄ DOTYCZĄCĄ SYLWETKI I TWÓRCZOŚCI EDWAR-DA STACHURY. Organiza-torem konkursu było Sto-warzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala”.

Przedsięwzięcie miało na celu zainteresowanie młodzieży twórczością Edwarda Stachury. W konkursie wzięli udział przedstawiciele szkół gimnazjalnych i ponad-gimnazjalnych powia-tu aleksandrowskiego. Wpłynęło 14 prezentacji, co świadczy o tym, że cel udało się osiągnąć. Jury, którego przewodniczącą była Daria Danuta Lisiecka – animator kultury, twórca

Chciałbym serdecznie po-dziękować samorządowi gminy wiejskiej Aleksandrów Kujaw-ski, a w szczególności wójtowi Andrzejowi Olszewskiemu za pamięć o tych, którzy czynnie brali udział w tworzeniu wolnej Polski. Wielu z nich już nie ma między nami, ci co żyją często w niewielkim stopniu skorzysta-li z dobrodziejstwa tej wolno-ści. Ale jedno jest pewne - my żyjący, tworzący współczesną rzeczywistość, nie możemy za-przepaścić ich trudu, wyrzeczeń i poświecenia.

Nasza gmina też ma swoich bohaterów tamtych czasów. Nie zapomnimy nigdy o ich wkładzie w rzeczywistość, której to my jesteśmy beneficjentami. Pamiętamy o Stanisławie Bono-wiczu, o Jadwidze Chlipalskiej i Wandzie Grabowskiej, pamięta-my o Tadeuszu Jastrzębskim i Janie Kulpa, o Tadeuszu Łyczaku i Jerzym Smykowskim, o Józefie Stronikowskim i Reginie Szeląg a także o Janie Zaręba. I wresz-cie pamiętamy o Zbigniewie Ankiersztajnie.

Nie zapomnimy Władysława Oczachowskiego i Jacka Krzy-żyńskiego. Lista zarówno po jednej jak i po drugiej stronie jest niepełna. Mamy tego świa-domość. Ci jednak przeze mnie wskazani są dowodem na to, że dążenie do celu może być sku-teczne właśnie dzięki determina-cji i odwadze.

Święty Jan Paweł II uczył nas: „Być człowiekiem sumienia to zna-czy angażować się w budowanie królestwa Bożego: królestwa praw-dy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju w naszych rodzinach, w społeczeństwach, w których żyje-my, i w całej Ojczyźnie; to znaczy także podejmować odważnie od-powiedzialność za sprawy publicz-ne; troszczyć się o dobro wspólne, nie zamykać oczu na biedy i potrze-by bliźnich, …”. /św. Jan Paweł II - Skoczów, 22 maja 1995 r./

Wspominając swoją działal-ność w Niezależnym Samo-rządnym Związku Zawodowym Rolników Indywidualnych, przy-pominam sobie blokadę pod Włocławkiem w 1991 roku. Dro-gę krajową, potocznie zwaną „je-dynką” blokowaliśmy na odcinku ograniczenia szybkości do 70 km/godz.

Najgorszy był pierwszy mo-ment zatrzymania ruchu dro-gowego. Wstrzymanie go po obu stronach blokady przypadło przewodniczącemu - Janowi Zarębie i mnie, jako wiceprze-wodniczącemu związku. Ruch na drodze był tak wzmożony, że pędzące samochody zatrzymały się centymetry od nas.

Większość zatrzymanych kierowców rozumiała nas i so-lidaryzowała się z nami, ale byli i tacy, co nam urągali, nie rozumiejąc, że w tym czasie przemian każda grupa społecz-na musiała wywalczyć swoje prawa poprzez strajki, blokady, chociaż premierem już od 1989 roku był Tadeusz Mazowiecki.

Nie wszystkim wiadomo, że podczas II tury wyborów pre-zydenckich w 1990 r. nie było wcale takie oczywiste poparcie

dla Lecha Wałęsy. Na zjeździe we Włocławku wezwałem do poparcia Lecha, jak go wtedy wszyscy nazywaliśmy, argu-mentując ten wybór polską racją stanu. A wiemy jaka była alternatywa wyboru…

W tym czasie nasz związek był jednym z najsilniejszych. Do-świadczenie działaczy pierwszej „Solidarności Chłopskiej”- pa-nów Józefa Stronikowskiego, Tadeusza Łyczaka, Jana Kulpy i innych oraz nasz entuzjazm przy-niosły oczekiwane efekty. Same służewskie koło liczyło wówczas 160 członków. Ta nasza siła spo-wodowała, że z parytetu ówcze-snego wojewody otrzymałem nominację na dyrektora Wydzia-łu Rolnictwa Urzędu Wojewódz-kiego we Włocławku, której nie przyjąłem. Byłem przecież związkowcem…

Mimo, że ta nasza obecna rzeczywistość często odbiega od tej wymarzonej, od tej, o którą walczyliśmy, cieszę się, że wszyscy mamy swój, mniejszy lub większy, wkład w budowa-niu wolnej Polski.

Jan Kościerzyński,radny powiatu

aleksandrowskiego

W „Hubalu” o Stachurze

Ogólnopolskich Spotkań Poetów BIAŁA LOKOMO-TYWA, oceniało przede wszystkim merytoryczną poprawność, zgodność treści prezentacji z fak-tami, obecność wątków ukazujących powiązania E. Stachury z Łazieńcem i okolicznymi miejscowo-ściami.

Pierwsze miejsce zaję-ła Aleksandra Puchalska

z LOTS w Aleksandrowie Kujawskim, drugie – Aga-ta Kulpa, Sylwia Michalak i Sebastian Michalak z Pu-blicznego Gimnazjum im. J. Kasprowicza w Zakrze-wie, trzecie – Anna Lizińska z Publicznego Gimnazjum w Stawkach. Wyróżniono prezentacje: Joanny Kwiat-kowskiej i Sandry Borkow-skiej z Publicznego Gim-nazjum w Stawkach oraz

Uczestnicy, opiekunowie i organizatorzy konkursu

Fot.

Mar

ta J

aros

zew

ska

„Nie ma wolności bez solidarności” (św. Jan Paweł II)

Blokada drogi krajowej w okolicach Włocławka. Z prawej: Jan Kościerzyński i Jan Zaręba

Nasza droga do wolności

Rada Powiatu podjęła decyzję, aby nie domagać się od Ciechocinka zwrotu odszkodowania za spaloną Salę Malinową (gimnastyczną), lecz te pieniądze przeznaczyć na wspólną z uzdrowiskiem inwestycję drogową. Jest to dobra decyzja.

Z tego co wiem, negocjacje doty-czą dwóch dróg: Otłoczyn- Ciecho-cinek (konkretnie od wału powodzio-wego do uzdrowiska) i 700-lecia w Ciechocinku.

Bez wątpienia obie drogi wyma-gają remontu. Uważam, że należy negocjować z Ciechocinkiem, aby w pierwszym rzędzie przystąpić do realizacji drogi Otłoczyn – Ciechoci-nek. Swoje stanowisko uzasadniam tym, że w tym roku upływa ważność pozwolenia na budowę tej drogi (700-lecia jest dopiero na etapie projekto-wania).

Przypominam, że w roku 2011 wydaliśmy na projekt modernizacji tej drogi około 50 tys. zł. Byłoby wielką niegospodarnością, gdybyśmy te pieniądze zmarnowani. Kieruję to po rozwagę zarówno zarządowi powia-tu, jak i władzom Ciechocinka, bo w końcu uzdrowisko znajduje się w powiecie aleksandrowskim i w inte-resie jego mieszkańców leży, aby nic się nie marnowało. Przed laty władze powiatu, wsparte głosami Ciecho-cinka i gminy Aleksandrów Kujawski uznały tę inwestycję za priorytetową. Nic się od tej pory nie zmieniło, poza faktem że część tej drogi, w Otłoczy-nie zmodernizowano.

Ponadto warto pamiętać, że po oddaniu do użytkowania autostrady

A1, szybciej lub później musi nastą-pić remont drogi krajowej 91 (stara jedynka). Oznacza to że pomiędzy Otłoczynem a skrzyżowaniem w No-wym Ciechocinku będzie wprowadza-ny ruch wahadłowy. Turyści jadący od strony Torunia do Ciechocinka bez wątpienia będą chcieli ominąć korki, skręcając w lewo właśnie w drogę powiatową Otłoczyn – Ciechocinek.

Tutaj na turystów i innych użytkow-ników czeka już pięknie wykonana droga. Szeroka, z nową nawierzch-nią, z nowym szerokim chodnikiem przez Otłoczyn, z wyremontowanym mostem i nową śluzą przeciwpowo-dziową na wale.

I na tym koniec, bo tuż za wałem wjeżdża się do innego świata. Droga jest wąska i dziurawa. I taką dojeż-dżamy aż do uzdrowiska. Czy taką wizytówkę chcemy wciąż wystawiać naszemu powiatowi?

Dla mnie, jako mieszkańca Otłoczy-na, sekretarza gminy Aleksandrów Kujawski jest także ważne, aby także mieszkańcy miejscowości naszej gminy, leżących przy drodze Otło-czyn-Ciechocinek oraz w pobliżu mieli normalne warunki dojazdu do Ciechocinka. Tam przecież wielu z nich pracuje, uczy się, robi zakupy, spędza wolny czas. Wydaje mi się, że władze Ciechocinka – radni, burmistrz nie mogą o tej grupie zapominać.

Dlatego apeluję do zarządu po-wiatu i gospodarzy Ciechoicnka, aby dać pierwszeństwo modernizacji tej drogi.

Arkadiusz Świątkowski,radny powiatu

aleksandrowskiego

Do Ciechocinka dla turystów i mieszkańców

Nieustający, uciążliwy ruch ciężkich pojazdów, niekiedy z nie-bezpiecznymi ładunkami ulicami, Sikorskiego, Słowackiego i Chopina nie pozwala mi obojętnie patrzeć na ten ważny dla Aleksandrowa Kujawskiego problem. Jest to droga wojewódzka, nie przystosowana do takiego ich przeznaczenia, bo ulice są wąskie, ale wszelkie pojazdy mu-szą przez nią jeździć, kierując się do Służewa i dalej w kierunku Radzie-jowa, Konina, Inowrocławia albo w druga stronę - nowej autostrady lub dawnej jedynki.

Wzmagający się ruch stwarza poważne zagrożenie dla mieszkań-ców oraz instytucji znajdujących się przy tych ulicach, a są to między innymi szpital powiatowy, urzędy administracji samorządowej – gmin-nej, miejskiej, powiatowej, a dalej szkoły – Towarzystwa Kujawskiego, „Hubala”, podstawowa nr 1 oraz stadion miejski. Przejeżdżające pojazdy wielogabarytowe, często z niebezpiecznymi ładunkami zagra-żają bezpieczeństwu, co jest oczywi-ste. Pojazdy te powodują również blokowanie ulic w godzinach dużego nasilenia ruchu. Szczególnie daje się to zauważyć na tak zwanym rondzie, czyli w centrum Aleksandrowa Kuj., opodal przejazdu kolejowego.

Od lat mieszkańcy słusznie doma-gają się budowy obwodnicy. Trudno dziś w naszym województwie zna-leźć miasto powiatowe, które takiej

drogi tranzytowej nie ma. Ten problem można stosunkowo

małym kosztem rozwiązać. Jesteśmy bowiem w bardzo dobrej sytuacji, gdyż nie potrzeba budować nowej drogi, a z tym jak wiadomo zwią-zane są wykupy ziemi, budowa nowej infrastruktury itp. Mamy przecież drogę powiatową, która dla lżejszych pojazdów stanowi taką obwodnicę. Wiedzie ona przez ulicę Przemysłową, Ośno, Starą Wieś w kierunku Służewa.

Problem jedynie w tym, że ta droga w obecnym stanie nie spełnia standardów drogi wojewódzkiej, czyli że nie mogą nią jeździć ciężkie pojazdy. Jest bowiem za wąska, ma być może za słabe podłoże, na duże obciążenia. Po prostu ta droga musi być zmodernizowana, przystosowa-na do jazdy ciężkich pojazdów.

Uważam, że w związku z wejściem w życie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych modernizacja tego odcinka drogi, zaledwie kilkukilome-trowego, po jesiennych wyborach samorządowych, bez względu na ich wynik, przy odpowiedniej woli politycznej musi być przeprowadzo-na. Tego wymaga żywotny inte-res mieszkańców miasta, powiatu aleksandrowskiego, a także tych którzy muszą przez Aleksandrów Kuj. przejeżdżać.

Zbigniew Białkowskiradny powiatu aleksandrowskiego

W opinii radnych powiatowych

Skończyć z uciążliwym tranzytem przez Aleksandrów Kujawski

Agnieszki Romanowskiej z LOTS w Aleksandrowie Kuj.

Prace nagrodzone miej-scami 1-3 zostaną zapre-zentowane 6 września 2014 r. podczas XIII Ogólnopol-skich Spotkań Poetów BIA-ŁA LOKOMOTYWA.

Katarzyna Szczepanowska

Fot.

Nad

esła

na

Page 12: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014Gmina BądkowoI GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl12

Powiatowy Przegląd Ze-społów Tanecznych orga-nizowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Bądko-wie to impreza ciesząca się coraz większym zaintere-sowaniem młodzieżowych grup, dla których taniec jest znakomitą formą spędzenia wolnego czasu, niekiedy ży-ciowym żywiołem.

W kolejnej jedenastej edycji, która odbyła się 14 czerwca wzięła udział rekordowa licz-ba zespołów w różnych gru-pach wiekowych także spoza powiatu aleksandrowskiego. Nagród rzeczowych nie było, były natomiast puchary oraz dyplomy oraz okazja do wspólnej, znakomitej zabawy.

Występy oceniało jury: Ju-lia Skowrońska (przewodni-cząca), Justyna Jałoszyńska i Luiza Pyla. W grupie 6-12-latkowie disco dance zespoły I miejsce zajął Show Dance Kids z GOK w Bądkowie, II - Roztańczone Jedyneczki I ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Aleksandrowie Kuj., III - Pereł-ki z GOK Bądkowo, wyróżnie-

nie - Roztańczone Jedyneczki II z SP nr 1 w Aleksandrowie Kuj. W tej samej grupie wie-kowej, ale „inne formy tańca”: I miejsce – Solinki z SP nr 1 w Ciechocinku, II - Bingo Junior z Zespołu Szkół w Brudnowie, III – Speed z MGOK w Ślesi-nie, wyróżnienia – Fix Dance z Domu Kultury w Zakrzewie i Mała Fantazja z GOK w Osię-cinach.

Mamy kolejną, zgodnie z zapowiedziami, najpewniej cykliczną interesującą impre-zę jaką zainicjował Gminny Ośrodek Kultury w Bądkowie. Jest to Przegląd Amatorskich Zespołów Śpiewaczych Senio-rów. W tym roku odbył się on po raz pierwszy, pod hasłem „O matce pieśń”.

Inicjatywa ta spotkała się z du-żym zainteresowaniem śpiewają-cych seniorów, działających przy ośrodkach kulturalnych regionu. Założeniami przeglądu była pre-zentacja dorobku amatorskich grup śpiewaczych, doskonalenie poziomu wykonywania oraz pro-pagowanie tej formy spędzania wolnego czasu.

Do Bądkowa zjechały ze-społy: „Mimoza” z Wagańca, „Złoty Wiek” z Aleksandrowa Kujawskiego, „Spod Strzechy” z Brześcia Kujawskiego, „Raj” z Raciążka, „Retro” z Zakrzewa oraz „Chór Męski Osięciny”. W przeglądzie wziął również udział

Seniorzy śpiewali na I przeglądzie w Bądkowie

zespół gospodarza przeglądu – „Czerwone Róże”. Biorący udział seniorzy wykonywali wybrane przez siebie utwory, w tym o matce, nawiązujące do hasła przeglądu. Należy podkreślić, że poziom prezentacji był wysoki, a dbałość o szczegóły występu poszczególnych zespołów god-ne uwagi i podkreślenia.

Piękne, kujawskie stroje folklorystyczne członków grup śpiewaczych przeplatały się z elegancją garniturów chóru mę-skiego oraz barwnymi strojami zespołów wokalnych. Biorący udział w I Przeglądzie Zespołów Śpiewaczych Seniorów zostali obdarowani okolicznościowymi upominkami oraz pamiątko-wymi zdjęciami wykonanymi na krótko przed występami. Impreza odbyła się w przyjem-nej, serdecznej atmosferze, a wszyscy uczestnicy deklarowali chęć spotkania za rok na II Przeglądzie.

(gok)

W grupie 13-15-latków di-sco dance zespoły: I – D&M z GOKiR Jeziora Wielkie, II – Insta z MGOK w Ślesinie, III – Forte z GOK Dobre, wy-różnienie – T&T z Domu Kul-tury w Zakrzewie; w kategorii inne formy I miejsce – Error z Domu Kultury Zakrzewo, II – The One z MGOK w Ślesinie, III - Fruge Dance z MGOK w Ślesinie.

Nagrody wręczali Elżbie-ta Madajczyk i Julia Skow-rońska

Najlepsi w najmłodszej grupie 6-12 lat

Wytańczyli puchary na scenie GOK

Żywo reagowano na to, co działo się na scenie

Widać, że zespół był przygotowany do występów

Zespół gospodarzy - Czerwone Róże”

Na okres wakacji pra-cę zawiesza modelarnia działająca przy Gmin-nym Ośrodku Kultury.

- To wcale nie oznacza, że całkowicie zawiesza-my naszą działalność – mówi Marcin Nowak, prowadzący zajęcia w tej pracowni. – Będziemy uczestniczyli w planowa-nych w regionie zawo-dach modeli latających.

Modelarnia w Bądko-wie działa od pięciu lat. Skupia osoby, które z pa-sją poświęcają się budo-wie samolotów potrafią-cych samodzielnie latać, balonów itp. modeli la-tających. Wśród nich jest m.in. Kamil Nowicki, Piotr Domański, Wojciech Ma-dajczyk, Zuzanna Nowak, która w 2011 roku zdo-było wicemistrzostwo Polski.

- Uczestnicy zajęć zmie-niają się, bo udział w nich wymaga dużej cierpliwo-ści, zaangażowania i co tu mówić umiejętności – dodaje Nowak. – Przy zbudowaniu najprost-szego modelu naprawdę trzeba się napracować. Zajęcia te mogą przyno-sić jednak wiele satysfak-cji, o czym wiem z wła-snego doświadczenia. Z nowym rokiem szkolnym będziemy zachęcali mło-dych do modelarni.

(bis)

W bądkowskiejmodelarni

Gminna biblioteka w Bądkowie oferuje książki za jedna złotówkę.

Kilka lat temu w Ło-wiczku zlikwidowano filie biblioteki i księgozbiór przeniesiono do Bądko-wa. Znalazły się w nim pozycje cenne, ale wiele książek placówka już po-siada i byłoby bez sensu gromadzenie ich w nad-miarze.

- Prawo dopuszcza możliwość przekazania nieczytanych lub niepo-trzebnych nam książek przeznaczyć na makula-turę – mówi Anna Ka-szubska, dyrektor Gmin-nej Biblioteki Publicznej w Bądkowie. – My jed-nak uważamy, że książki

powinno się dawać na przemiał w wyjątkowych sytuacjach, kiedy nie ma na nich chętnych. Stąd prowadzona przez nas akcja sprzedaży książki za złotówkę. Tym sposobem wielu mieszkańców za-opatrzyło się w pozycje, które wzbogacają ich do-mowe biblioteki. Wszyst-kich tych, którzy chcieliby kupić taką książkę zapra-szam na kiermasz do bi-blioteki.

W sumie bądkowska książnica posiada 22,3 tys. wolumenów. Co roku kupuje się nowe wy-dania, ale jak wiadomo, jest ich sporo i trudno, aby zdobyć wszystkie. Poza tym zmieniło się

zainteresowanie czytelni-ków. Dzisiaj mniej szuka się wydań encyklope-dycznych, gdyż łatwo po-trzebne wiadomości zdo-być w internecie. Kupuje się książki podróżnicze, biograficzne, romanse i fantastykę.

Od dziesięciu lat bi-bliotekę w Bądkowie wspiera Anna Przekwas-Marczewska – emeryto-wany lekarz z Warszawy. Urodziła się w Żabieńcu, rodzice pochodzili z Bąd-kowa, nadal darzy miej-sce swojego dzieciństwa wielkim sentymentem. Stąd pomoc bibliotece.

(bis)

Książka za złotówkę

- Pomysł zorganizo-wania wspólnej impre-zy na rzecz osób niepeł-nosprawnych zrodził się spontanicznie podczas jednej z rozmów z wój-tami: Ryszardem Bo-rowskim i Markiem Zie-mińskim, z sąsiednich gmin: Konecka i Zakrze-wa – wspomina Janusz Zaremba, wójt gminy Bądkowo. - Doszliśmy do wniosku, że takie wspólne przedsięwzię-cie trzech gmin, które sąsiadują z sobą może

być ciekawą formą in-tegracji mieszkańców, pokazania, że niepełno-sprawni są wśród nas, podobnie odczuwają radość życia.

Do organizacji włączy-ło się Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepeł-nosprawnych „Bądźmy Razem” z Aleksandrowa Kujawskiego działające także w powiecie. Festyn nie będzie jednak zorga-nizowany tylko dla osób niepełnosprawnych. Ma to być okazja do wspól-

nej zabawy dla wszyst-kich mieszkańców. Ma bowiem na celu inte-grację sąsiednich gmin. Strażacy z Bodzanowa i Straszewa pokażą stare motopompy, strażacy z Konecka przygotują pokaz gaszenia pożaru, na scenie wystąpią ze-społy i artyści działający w tych gminach. Będzie okazja spróbowania przysmaków przygoto-wanych przez panie z kobiecych organizacji. Dla dzieci przyjedzie we-sołe miasteczko. Będą gry i zabawy, a wójtowie trzech gmin przygoto-wali główne nagrody.

Festyn odbędzie się na stadionie sportowym w Bądkowie 28 czerwca (sobota) od godz. 15.00 do 20.00.

Festyn trzech gmin 28 czerwca na stadionie

Interesująca impreza plenerowa przygo-towywana jest w Bądkowie. 28 czerwca odbędzie się tam festyn dla trzech gmin.

Page 13: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Waganiec www.kujawy.media.pl 13

W Zespole Szkół w Zbrachli-nie odbyła się piętnasta edycja Festiwalu Piosenki Angielskiej.

Uczestnicy musieli się wyka-zać zarówno umiejętnościami muzycznymi, jak i językowymi. Grand Prix festiwalu wyśpiewa-ła Martyna Gawrońska, uczen-nica szóstej klasy Szkoły Podsta-wowej nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim.

To najwyższe wyróżnienie zo-stało jej przyznane za wykona-nie piosenki pt. „Chasing pave-ments”, z repertuaru angielskiej wokalistki Adele. Publiczność swoją nagrodą obdarzyła gim-nazjalistkę Oliwię Sztuczkę, re-prezentantkę gospodarzy za piosenkę pt. „Zombie”, z re-pertuaru irlandzkiego zespołu rockowego The Cranberries. Jury, w skład którego weszli an-gliści oraz muzycy: Agnieszka Dybowska, Agnieszka Wasicka, Marek Bączkowski oraz Roman Organiściak, uczestników oce-niało w dwóch kategoriach wie-kowych od 7 – 11 i 12 – 16 lat.

Oto laureaci pierwszych miejsc: w kategorii soliści młod-si I- Emilia Gryglewska, II - Emilii Słomczewskiej. Obie laureatki

są uczennicami Szkoły Podsta-wowej Zespołu Szkół w Zbra-chlinie. W kategorii soliści starsi pierwsze miejsce wyśpiewała Daria Szudzik ze Szkoły Pod-stawowej nr 1 w Ciechocinku, drugie jury przyznało ex equo

Oliwii Sztuczce i Julii Kapica, gimnazjalistce z Zespołu Szkół w Stawkach, na trzecim uplaso-wała się Sara Lityńska z ciecho-cińskiej Szkoły Podstawowej. Wyróżnienie otrzymała Ewa Marciniak z Gimnazjum nr 3 we Włocławku.

W kategorii zespoły młodsze: I - duet Melania Migdalska i Ewa Izydorczyk ze Szkoły Podsta-wowej nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim. W kategorii zespoły starsze: I - duet Marika Hejma-nowska i Anna Karasiewicz ze Szkoły Podstawowej w Luba-niu, a II - uczniowie klas trzecich gimnazjum w Zbrachlinie.

Martyna Gawrońska, laure-atka Grand Prix, już trzeciego w swojej dotychczasowej ka-rierze, od kilku lat występuje w składzie zespołu wokalnego „Gama”, działającego w MCK w Aleksandrowie Kuj. pod kierun-kiem Barbary Szelągowskiej. W organizację imprezy zaangażo-wali się, dyrektor szkoły Violetta Smulska oraz nauczyciel angli-sta Iwona Lasota.

Wanda Wasicka

W Zespole Szkół w Brudnowie odbyła się kolejna edycja Mię-dzyszkolnego Konkursu Ortogra-ficznego „O Złote Pióro Wójta Gminy Waganiec”.

Uczestnicy byli też z sąsiednich gmin: Raciążka, Konecka i Zakrze-wa. Celami konkursu było rozwi-janie zainteresowań kulturą języka polskiego, kształtowanie nawyku prawidłowego stosowania zasad ortografii i interpunkcji. Wychodząc naprzeciw postępowi technolo-gicznemu, w tym roku głównymi nagrodami były tablety multimedial-ne oraz czytniki e-book.

Patronat nad konkursem objął Piotr Marciniak – wójt gminy Waganiec, jednocześnie funda-tor pierwszych nagród (tablety). Sponsorem drugich (e-czytniki) oraz

pozostałych nagród rzeczowych był SKOK Kujawiak z Włocławka. Szkołę podstawową i gimnazjum reprezen-towali uczniowie z Brudnowa.

I miejsce i główną nagrodę w kategorii szkół podstawowych otrzymała Aleksandra Ochocińska z klasy V SP w Sędzinie, II - Wik-toria Kaszuba, III - Patrycja (obie z SP w Zbrachlinie). W kategorii gimnazjum najlepszą okazała się Roksana Drążkowska z kl. III gim. w Brudnowie, II - Miłosz Dróbkowski, III - Kacper Szudzik (obaj z kl. III gim. w Zbrachlinie).

Konkurs zorganizowany był przez D. Kaszubę, M. Berkowską, H. Szudzik oraz J. Błaszczyk- Pyskę, przy pomocy A. Kopeć-Strzelewicz i A. Zykubek.

(nad)

Pióro wójta za ortografię

Piosenka angielska

Martyna Gawrońska, laureatka Grand Prix

Przydrożna figurka Matki Boskiej w Wagań-cu została odnowiona. Zmieniło się też otocze-nie wokół niej.

Na drodze wyjazdowej z Wagańca, w kierunku Nie-szawy i Michalina, znajduje się kapliczka przydrożna z figurką Matki Boskiej. W ostatnich tygodniach została ona odnowiona, a wokół niej ułożono kostkę z polbruku. Podczas prac za-staliśmy Ryszarda Jaskrow-skiego i Marka Woźniaka, towarzyszył im Czesław Bewicz.

- Mam już 93 lata, ale jak pamiętam figurka ta zawsze stała w tym miejscu – mówi pan Czesław. – Z tego co wiem to postawiona została przez ojca właściciela ma-jątku Bacciarellego. Po wy-buchu II wojny światowej, w pierwszych miesiącach po stracie niepodległości,

Niemcy zburzyli kapliczkę, aby nie gromadzili się przy niej okoliczni mieszkańcy. Nie zapomnieli o niej. Po odzyskaniu wolności, w 1946 figurka wróciła na swoje miejsce, bo kapliczka została na nowo zbudowa-na, w dawnym kształcie.

Wiosną mieszkańcy oko-

Odnowili kapliczkę przydrożną

Prace budowlane przy figurce

Nagroda dla Wiktorii Kaszuby z SP w Zbrachlinie

Przy dobrej pogodzie, co nie jest bez znaczenia, i co ważne w obecności licznie przybyłych mieszkańców nie tylko gminy Wa-ganiec, odbył się na stadionie w Zbrachlinie jubileuszowy, dziesią-ty Waganiecki Festiwal Orkiestr Dętych. Ma on dobrą markę, więc przyjeżdżają tu znakomite zespoły muzyczne i taneczne.

Na jubileuszowy przegląd przy-jechała zapowiadana orkiestra dziewcząt z Rzeszowa, które za-

grały na szałamajach. Szałama-je to stare instrumenty, znane w średniowieczu. Charakteryzują się głośnym i efektownym brzmie-niem. Jej członkinie, to głównie uczennice z II Liceum Ogólno-kształcącego w Rzeszowie oraz Zespołu Szkół w Górnie.

Interesujący pokaz przygotowa-ła orkiestra kopalni Murcki, której jak zawsze towarzyszył zespół ma-żoretek. Są one aktualnymi wice-mistrzami Europy. Konkurowały z

Siła orkiest dętych

licznych domów z powsta-łego osiedla przy Plantico postanowili na własny koszt kapliczkę odnowić, reno-wacji poddano też figurkę Matki Boskiej. Wokół uło-żona została nawierzchnia z betonowej kostki, obok posadzono kwiaty.

Mieszkańcy Wagańca

nimi mistrzynie Polski, które przy-jechały z orkiestrą w Chełmży. Była także Orkiestra Dęta Inowrocław-skich Kopalni Soli, z Chełmna, Tłuchowa. Rywalizowała z nimi strażacka orkiestra w Wagańcu.

Tradycyjnie przed przeglądem odbyły się imprezy związane z Dniem Dziecka, po festiwalu pik-nik, na który przygotowano wiele atrakcji.

Fot. UG, (bis)

Dzień Dziecka z atrakcjami

Dziewczęta z Rzeszowa grały na szałamajach

Festiwalowi goście z sąsiednich gminGra orkiestra OSP z Wagańca

Moc atrakcji przygotowało sołectwo Waganiec II dla małych i dużych mieszkańców. Pod hasłem „Dzień Dziecka dla małych i dużych” na terenie osiedla zorga-nizowano całodzienny piknik.

Najmłodsi „okupowali” dmuchany zamek, trampolinę i zjeżdżalnie, w których mogli skakać do woli. Przygoto-wano także porcję atrakcji: konkursy z nagrodami, taniec oraz zabawy. Najmłodsi mogli cieszyć się wizytą przebie-rańców: smerfetki, kapitana ameryki a także klauna.

Organizatorzy serdeczne podziękują dla sponsorom: radnym gminy Waganiec - Piotrowi Kosikowi, Janowi Bróżkowi, Jarosławowi Różańskiemu; radnym powiatu - Maciejowi Włochowi i Stanisławowi Murawskiemu; prezesowi Banku Spółdzielczego, Ryszardowi Butlew-skiemu, Wiolettcie Makowskiej, Sławomirowi Lewan-dowskiemu, Stowarzyszeniu Lokalnej Grupy Działania „Partnerstwo Dla Ziemi Kujawskiej”, Firmie As Ma-rek Bajdalski, Firmie Kentpol - Żywiecki Kryształ oraz wszystkim, którzy włączyli się w organizację zabawy.

Marta Holtyn

Sołecki piknik

Page 14: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Aktualnościwww.kujawy.media.pl14

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kujawskim informu-je kupujących, że są oni uprawnieni do otrzymania paragonu fiskalnego bez proszenia o niego, a sprzedaw-com posiadającym kasy fiskalne przypomina, że wydanie paragonu jest ich OBOWIĄZKIEM.

Na większości podatników sprze-dających towary i świadczących usłu-gi, w tym również w zakresie handlu i gastronomii (bary, pizzerie, puby, sezonowe punkty sprzedaży) ciąży obowiązek prowadzenia ewidencji obrotów i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących. Każda sprzedaż powinna zostać za-ewidencjonowana i udokumento-wana paragonem, który następnie zostaje wręczony kupującemu.

Jeżeli sprzedawca posiada kasę fi-skalną - będzie to paragon w postaci wydruku z kasy rejestrującej. Para-gon informuje między innymi o da-

nych sprzedawcy, o cenie towaru lub usługi, naliczeniach podatkowych, częściowej strukturze ceny towaru (z podaniem wysokości stawek VAT).

Część podatników uchyla się jed-nak od obowiązku instalowania kas fiskalnych. Są również i tacy, którzy mimo tego, że posiadają kasę fiskal-ną, nie rejestrują swoich obrotów za każdym razem, czyli ukrywają swoje obroty, nie odprowadzają należnych podatków.

Administracja skarbowa chcąc temu przeciwdziałać, kontynuuje ak-cję „Weź paragon”, obejmującą kam-panię informacyjno-edukacyjną oraz kontrole ewidencji sprzedaży na ka-sach fiskalnych.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kuj. przypomina, że paragon powinien być wręczony ku-

pującemu bez żądania. Niestety, nie zawsze tak się dzieje, dlatego klienci powinni sami domagać się parago-nu. Jest on dla nich ważny z kilku po-wodów:

1. Ułatwia kupującemu dochodze-nie swoich praw w przypadku, gdy towar lub usługa nie odpowiada ja-kości lub posiada wady;

2. Umożliwia kupującemu rachun-kową i rzeczową kontrolę poprawno-ści rozliczenia transakcji, pomaga w prowadzeniu porównań cenowych z innymi sklepami;

3. Przyczynia się do likwidacji tzw. „szarej strefy”, bowiem sprzedawcy pozbawieni zostają możliwości ukry-wania swoich dochodów;

4. Wspierają utrzymywanie zasad uczciwej konkurencji i przedsiębior-ców działających na rynku. Ciężko

jest bowiem konkurować osobie pro-wadzącej legalnie działalność gospo-darczą z kimś, kto nie płaci podatków. Przedsiębiorcy ewidencjonujący ob-roty stają się bardziej wiarygodni dla swoich klientów oraz kontrahentów;

Za uchylanie się od obowiązku ewidencjonowania sprzedaży przy zastosowaniu kasy rejestrującej sprzedawcom grożą mandaty. Mini-malna kwota grzywny wynosi 168 zł, a maksymalna 3.360 zł.

KALENDARZ PODATNIKA I PŁATNIKA

25 czerwca (środa) mija termin na:* złożenie deklaracji dla podatku od

towarów i usług za maj 2014 r. (VAT-7, VAT-8, VAT-9M, VAT-12);

* dokonanie wpłaty podatku VAT za maj;

* złożenie informacji podsumowu-jącej o dokonanych wewnątrzwspól-notowych transakcjach za maj VAT-

UE, VAT-UE/A, VAT-UE/B, VAT-UE/C (składanej elektronicznie);

* złożenie deklaracji VAT-13 przez przedstawiciela podatkowego;

* wpłata podatku akcyzowego za maj oraz złożenie deklaracji dla podat-ku akcyzowego.

30 czerwca (poniedziałek):* ostateczny termin zatwierdzenia

rocznego sprawozdania finansowego w jednostce, której rok obrotowy jest tożsamy z kalendarzowym.

21 lipca (poniedziałek):* wpłaty zaliczki na podatek docho-

dowy od osób fizycznych za czerwiec; * wpłaty ryczałtu od przychodów

ewidencjonowanych za czerwiec;* wpłaty pobranych zaliczek na po-

datek dochodowy od wypłaconych w czerwcu wynagrodzeń ze stosunku pracy;

* wpłaty zaliczki na podatek docho-dowy od osób prawnych za czerwiec.

Weź paragon

URZĄD SKARBOWY INFORMUJE * URZĄD SKARBOWY INFORMUJE

System dozoru elektro-nicznego, potocznie zwany aresztem domowym, jako jedna z form odbywania kary pozbawienia wolności w Polsce została wprowa-dzona w 2009 roku a w 2012 roku równe szanse dostępu do systemu otrzymali ska-zani z całego kraju.

Obecnie w Polsce jest kil-kanaście specjalnie przeszko-lonych „drużyn”, które dozo-rują osadzenia skazanych i realizują różnego rodzaju wi-zyty w miejscach odbywania kary podopiecznych.

Piątka w drużynie

Mało kto wie, że jedna z takich drużyn ma swoją siedzibę w Aleksandrowie Kujawskim. Piątka pracowni-ków od 2011 roku odwiedza skazanych, którzy dopiero złożyli wnioski o osadze-nie w dozorze elektronicz-nym, jak i tych którzy już są w trakcie odbywania kary. Wizyty podmiotów dozoru-jących odbywają się przez całą dobę. Niekiedy sytuacja sprawia, że towarzyszy temu patrol funkcjonariuszy policji, szczególnie na okoliczność wizyt naruszeniowych lub na okoliczność uchylenia zgody sądu na odbywanie kary w

zaciszu domowym, z opaską na nodze.

Jednostka z Aleksandro-wa Kujawskiego dozoruje osadzenia nie tylko na tere-nie województwa kujawsko-pomorskiego. Zasięg pracy inspektorów obejmuje pro-mień nawet stu dwudziestu kilometrów. Składają się na to obszary innych woje-wództw: mazowieckiego, łódzkiego i wielkopolskiego.

W systemie dozoru elek-tronicznego skazani mogą odbywać karę, której wymiar czasowy nie przekracza roku. Nie ulega wątpliwości, że dla wielu z nich taka forma od-bywania kary ma ogromne znaczenie społeczne. Szcze-gólnie ma się tu na względzie dobro młodych ludzi, dla któ-rych przebywanie w jednost-ce resocjalizacyjnej mogłoby skutkować pogłębieniem się demoralizacji.

Na 12 godzin

Sąd podczas posiedzenia decydującego o umożliwie-niu odbywania kary w SDE decyduje o liczbie godzin w trakcie których skazany nie będzie objęty monito-ringiem. Maksymalna ilość takiego czasu to dwanaście godzin w ciągu doby. W tym

czasie skazany ma możli-wość kontynuowania lub podjęcia pracy zarobkowej, bądź też realizowania innych zaleceń sądu.

Mogą nimi być np. pod-danie się terapii uzależnień. Dogodnością w tej kwestii jest to, że skazany nie musi odbywać kary w dotychcza-sowym miejscu stałego po-bytu. Miejscem odbywania kary może być nawet cało-dobowy ośrodek terapii uza-leżnień.

Szansa na naprawę

System Dozoru Elektro-nicznego niewątpliwie dla wielu skazanych jest ogrom-ną szansą. Owszem, zdarza-ją się jednostki, dla których więzienna cela okazuje się bardziej naturalnym środowi-skiem funkcjonowania niż na wolności. Na szczęście, jest ich niewiele. Skazani mają różny stosunek do przebiegu swojej kary. Jedni odbywają ją w sposób bierny, czekając do jej końca, inny aktywnie realizują ją podejmując pracę zarobkową i inne role spo-łeczne.

Często padają opinie, że proces resocjalizacji to jedy-nie zespół teorii nijak mają-cych się do rzeczywistości, lub, że proces ten nie istnie-

je. Zapewne znaleźliby się zwolennicy jak i krytycy tej opinii. Ja, jako pracownik SDE, zdecydowanie mogę zaliczyć się do grona zwo-lenników.

Od początku funkcjono-wania ekipy z Aleksandrowa Kujawskiego obserwuję, że taka forma odbywania kary, choć w tamtym okresie jesz-cze niczym raczkujący bo-bas, na chwilę obecną wraz z dojrzewaniem przynosi co-raz lepsze efekty w wymiarze funkcjonowania społecznego osób.

Wśród skazanych od-wiedzanych przez aleksan-drowski zespół są nie tylko mężczyźni, którzy dzięki postanowieniu sądu mają szansę na zarobkowe utrzy-mywanie własnych rodzin, ale także kobiety, które mogą samodzielnie wychowywać swoje dzieci.

Warto więc pozwolić sobie na stwierdzenie, że innowacyj-ność tego systemu odmieni oblicze resocjalizacji właśnie poprzez konieczność napra-wiania swoich błędów w wa-runkach wolnościowych, a nie zza więziennych krat.

Emilia Zielińska, psychopedagog, pedagog

resocjalizacyjny, socjoterapeuta

Wolność pod kontroląDrużyna dozoru elektronicznego w Aleksandrowie Kuj.

Przybywali od strony morza, skryci w mroku napadali na osady i klasztory, rabując i mordując bez miłosierdzia. Nie uznawali żadnych wartości świata chrześcijańskiego, ten zaś widział w nich siły piekieł lub karę boską za grzechy. Taki wizerunek wikingów - bezlitosnych łupieżców - głęboko zakorzenił się w masowej świa-domości za sprawą dawnych kronik, a także malarskich, literackich i filmowych przedstawień.

Prawdy o skandynawskich wojownikach próbowali dociec uczestnicy II edycji konkursu „Historia i mity kultur europejskich wieków średnich” w tym roku odbywającego się pn. „Wikingo-wie: czy tylko barbarzyńcy?”.

W salach MCK do dwuetapowych zmagań przystąpiły sze-ścioosobowe drużyny z gimnazjów w Służewie, w Stawkach, Towarzystwa Salezjańskiego i nr 1 im. Lotników Polskich. W czę-ści teoretycznej sprawdzającej wiedzę o epoce uczniowie łatwo rozprawili się ze stereotypem krwawego wikinga, ukazując nie tak powszechnie znany obraz wikińskich najeźdźców jako odkrywców nowych lądów, kupców, osadników, utalentowanych rzemieślni-ków czy też wytrawnych żeglarzy.

Drugi etap konkursu, w którym w krótkiej formie teatralnej prezentowane były sagi i mity skandynawskie, rozegrał się w scenerii wystawy poświęconej kulturze wczesnego średniowiecza. W otoczeniu odtworzonych artefaktów przeszłości młodzi aktorzy sugestywnie snuli poetyckie opowieści o bogach nieistniejącego świata wikingów. Słowo, gest, pomysłowość i zaangażowanie występującej młodzieży budziły żywe emocje wśród publiczności, która jednakowo gorąco oklaskiwała wszystkie zespoły.

Po pięknej i pełnej wrażeń czterogodzinnej wyrównanej rywali-zacji pierwszym miejscem uhonorowany został zespół z gimna-zjum w Służewie w składzie: Weronika Adamska, Agata Konto-wicz, Kamila Żak, Krzysztof Jakóbczak, Rafał Maćkowiak i Szymon Socha, pod opieką Marka Gralaka.

Na zwycięską drużynę czekał wspaniały tort ufundowany przez cukiernię WUZETKA z Aleksandrowa Kuj., a nagrodą główną w konkursie była dwudniowa wycieczka do Lądu nad Wartą na X Festiwal Kultury Słowiańskiej i Cysterskiej w dniach 31 maja – 1 czerwca. Dzięki sponsorom wszystkie cztery drużyny wzięły udział w wyjeździe.

Dziękuję opiekunom – D. Płaskonce, M. Gralakowi, D. Lewan-dowskiemu - za zaangażowanie i umiejętne pokierowanie pracą podopiecznych oraz sponsorom, dzięki którym zrealizowałem tegoroczną edycję: staroście, wójtowi gminy Aleksandrów Kuj., burmistrzowi Aleksandrowa Kuj., właścicielowi cukierni WUZET-KA J. Szulcowi, grupie Rekonstrukcji Historycznej Grodu Granicz-nego z Aleksandrowa Kuj.

Piotr Nowiński, organizator, nauczyciel historii

w Publicznym Gimnazjum nr 1 im. Lotników Polskich w Aleksandrowie Kuj.

Szukali prawdy o Wikingach

Zwycięska drużyna ze Służewa. Prezentacje obserwuje burmistrz Andrzej Cieśla (z lewej)

Fundacja Ekspert-Kujawy z Inowrocławia była orga-nizatorem I Targów Eduka-cyjnych. W hali sportowej „Hubala” w Aleksandrowie Kujawskim 10 czerwca sto-iska informacyjne ustawiło kilkanaście uczelni, szkół, ośrodków szkoleniowych z regionu przedstawiając swoją ofertę nauczania. Była okazja otrzymania nie tylko materiałów promujących ale także porozmawiania o zasa-dach rekrutacji, warunkach kształcenia itp. (bis)

Targi edukacyjne Eksperta-Kujawy

Fot.

Sta

nisł

aw B

iało

wąs

Page 15: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Sport i wypoczynek www.kujawy.media.pl 15

Dla aleksandrowskich „Or-ląt” i ich kibiców V-ligowy se-zon 2013/2014 zakończył się sukcesem. Po dobrym i rów-nym sezonie drużyna wywal-czyła awans do IV ligi piłkar-skiej, najwyższej na poziomie województwa, jako najlepszy zespół rozgrywek. Mimo spo-rej przewagi nad innymi dru-żynami nie był to łatwy sezon. Zdarzyło się kilka zaskakują-cych porażek i remisów, ale taka jest piłka nożna i w tym tkwi jej piękno.

Niedawno cieszyliśmy się z awansu z A klasy do V Ligi. Teraz możemy cieszyć się i świętować wejście do grona IV ligowców. Frekwencja na Stadionie Miejskim w Alek-

sandrowie Kujawskim prawie zawsze przekracza 500 osób. Na meczach wyjazdowych zawodników dopinguje czę-sto grupa blisko 100 kibiców, chociaż zdarzały się mecze, na których było ich ponad 200 – mecz w Lubaniu. Ten, kto jeź-dzi z Orlętami ten wie, że czę-sto aleksandrowian jest więcej niż miejscowych. To prawdzi-wy ewenement.

MZKS „ Orlęta” są klubem amatorskim, niestety, nawet w sporcie amatorskim potrzebne są pieniądze. I to niekoniecz-nie dla zawodników. Obiekty piłkarskie nie utrzymują się same, trzeba opłacić sędziów, obserwatorów, zapewnić do-jazdy na mecze wyjazdowe,

podstawową opiekę lekarska, napoje itp. Tutaj dochodzimy do największej bolączki Orląt – brak płynności finansowej.

Tak naprawdę klub ledwo wiąże koniec z końcem. Na mecze wyjazdowe zawodnicy przeważnie jeżdżą swoimi sa-mochodami. Stroje, w których występują najczęściej są kupo-wane dzięki hojności kibiców.

Boli więc fakt małego zain-teresowania Rady Miasta klu-bem, który dobrze promuje Aleksandrów Kujawski. Teraz jednak pora na wspólne świę-towanie awansu. Podziękowa-nia należą się zawodnikom, trenerowi Waldemarowi Czar-neckiemu, kierownikowi dru-żyny Rafałowi Stefańskiemu, prezesowi Cezarowi Śmiesz-nemu, zarządowi i kibicom, którzy przez cały sezon byli z Orlętami.

Tekst i fot. Michał Radziszewski

Orlęta szły, jak burza i są w IV lidzeAleksandrów Kujawski. Piłka nożna

Po meczu w Baruchowie wiadomo było, że Orlęta awansują do IV ligi

Drużyna ma wierną grup kibiców

Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego zaprasza na II Nocny Turniej Streetballa Aleksandrów Kujawski 2014, który odbę-dzie się 27 czerwca br. Start imprezy o godzinie 20.00 na orliku przy Szkole Podstawowej nr 1 (ul. Sikorskiego 5). Zgłoszenia do turnieju należy składać osobiście u animatora sportu zatrudnionego na kompleksie boisk. W razie pytań lub uwag proszę o kontakt z Wydziałem Promocji i Rozwoju UM, tel. 54 282-68-30, e-mail: [email protected]

Zagrają w nocy na orliku

Aleksandrowska drużyna brydża sportowego po rocznej przerwie wróciła do II ligi. Zadecydował o tym wygrany mecz z BIG Bydgoszcz. Zaplanowany był na cztery kwarty po dzie-więć rozdań. Po trzech drużyna z Bydgoszczy uznała wyższość aleksandrowian.

Grup drugoligowych w Polsce jest cztery. Nasza obejmuje regiony północne. W każdej grupie znajduje się 16 drużyn. W BIN Aleksandrów Kujawski grają: Alicja i Paweł Krzemińscy, Je-rzy Erwiński, Józef i Stefan Kaźmierczakowie, Michał Włoszek, Jerzy Trescher, Maciej Wzięch z Ciechocinka, Jarosław Łakomy z Inowrocławia, Dariusz Borysow z Włocławka.

Aleksandrowska drużyna istnieje wiele lat. Powrót do II ligi potwierdza wysoki poziom umiejętności gry w tej dyscyplinie sportowej. Sponsorem i opiekunem jest firma BIN. W Alek-sandrowie Kuj. co roku odbywają się nocne turnieje, na które ściągają zawodnicy z różnych stron Polski.

(bis)

BIN wrócił do II ligi

Komisja społeczno-wychowawcza Spółdzielni Mieszka-niowej w Aleksandrowie Kuj. wspólnie z dyrekcją szkoły podstawowej nr 3 zorganizowała konkurs plastyczny „Osiedle w zimowej szacie”. Wpłynęło 34 prace. W grupie klasy I-III zwyciężyła Julia Moneta i Piotr Romanowski, III - Małgorzata Majchrzak; grupa klasy IV-VI: pierwsze miejsce Oliwa Bryl i Dawid Kuligowski, III – Julia Wróblewska. Wyróżnienia: Marek Langner, Lena Pruszkowska, Nina Tłuchowska.

W konkursie na wiersz o ochronie przyrody na osiedlu nagrodzono: I – Nikola Tumińska, II – Wojciech Włoszek, III – Kamil Dyko. Wyróżnienia: Michał Podolski i Jakub Zieliński.

Finaliści otrzymali upominki.(hew)

Konkursy na temat osiedla

Tym razem w racięskim Gminnym Ośrodku Kultury pracownicy i uczest-nicy Samodzielnego Publicznego Za-kładu Leczniczo-Opiekuńczego zor-ganizowali dla dzieci Zespołu Szkół i przedszkola „Słoneczko” w Raciążku Dzień Dziecka. Była to już trzecia edy-cja tej integracyjnej imprezy.

Podczas III Integracyjnego Dnia Dziec-ka w Raciążku dzieci bawiły się wspólnie z mieszkańcami Samodzielnego Publicz-nego Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego, którzy imprezę przygotowali wspólnie z pracownikami placówki.

- Był to trzeci z rzędu Dzień Dziecka, impreza cykliczna, zawsze z dobrym skutkiem, jeśli chodzi o pogodę – mówi Wojciech Marjański, dyrektor Samo-dzielnego Publicznego Zakładu Leczni-czo-Opiekuńczego w Raciążku. W tym roku, niestety nie wyszło. Natomiast idea imprezy, jest bardzo czytelna, cho-dzi o integrację środowisk, szkolnego w Raciążku z podopiecznymi SPZL-O. Dzieci i młodzież bardzo często przy-gotowują programy artystyczne dla na-szych mieszkańców, my chcemy się im niejako zrewanżować i podziękować za to, że umilają czas naszym mieszkań-com. A poza tym oswojenie młodych ludzi z widokiem osób niepełnospraw-nych jest jak najbardziej wskazane.

W jaki sposób najmłodsi mieszkańcy gminy Raciążek angażują się w umila-nie czasu mieszkańcom SPZL-O w Ra-ciążku?

- Przygotowują programy artystycz-ne związane ze wszystkimi świętami rodzinnymi w roku. Chodzi na przykład o Dzień Babci i Dziadka, Mamy i Taty, jasełka. Naszym mieszkańcom bardzo się to podoba i łagodzi smutki zwią-zane z rozstaniem lub często brakiem najbliższej rodziny – wyjaśnia dyrektor Wojciech Marjański.

W tym roku plany organizatorów po-krzyżowała pogoda. Dlatego też piknik w ostatniej chwili przeniesiono do sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kul-tury. Trzeba było również zrezygnować z atrakcji na świeżym powietrzu – jak na przykład dmuchanego zamku. Nie-mniej ostatecznie, w niewielkim stop-niu przeprowadzka wpłynęła na pro-gram imprezy i dobrą zabawę, której na szczęście nie zabrakło.

Publiczności zaprezentowała się w przeróżnych, humorystycznych scen-kach Męska Formacja Kabaretowa. Gru-pa między innymi wykonała w pełnym, strażackim umundurowaniu bojowym występ „My Strażacy”, czyli przeróbkę przeboju „My Słowianie”. Program ar-tystyczny przedstawił Teatrzyk Szkolny „Żaczek”. Dla najmłodszych wystąpili

także mieszkańcy zakładu, którzy two-rzą teatrzyk „Kukiełka”. Artyści wykona-li własne interpretacje utworów Jana Brzechwy. Natomiast przed GOK sprzęt strażacki zaprezentowali ratownicy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Cie-chocinku.

Podczas imprezy nie zabrakło również ciepłego poczęstunku, w tym pysznej grochówki. Były napoje i słodycze. W organizacji wydarzenia pomogło wie-lu sponsorów, starostwo powiatowe, radny powiatowy Maciej Włoch, firmy z regionu. Warto też dodać, że wśród publiczności pojawiła się delegacja mieszkańców i pracowników Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie.

Tekst i fot. Mariusz Strzelecki

Integracja po raz trzeciSamodzielny Publiczny Zakład Leczniczo-Opiekuńczy dla dzieci

Publiczność dopisała podczas III Integracyjnego Dnia Dziecka

Teatrzyk Szkolny „Żaczek”

Każdy z uczestników imprezy dostał talerz gorącej grochówki

Kabaret „Kukiełka” z SPZL-O

Page 16: Gazeta aleksandrowska 87 2014

nr 6 (87), czerwiec 2014I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Promocja - zdrowie www.kujawy.media.pl16