Analiza logiczna pojecia terapii upor

8
Prof. WUM dr hab. Marek Wichrowski Kierownik Zakładu Historii Medycyny i Filozofii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Analiza logiczna pojęcia „terapia uporczywa” 1. Teza przedłożenia Wyjaśnienie trudności związanych z używaniem pojęcia „terapii uporczywej” wymaga wstępu o charakterze semantycznym. Użycie logiki – swoistej filozofii technicznej, której częścią jest teoria znaczenia jest w tym przypadku uzasadnione, chociaż logika formalna, rzecz jasna, nie pomoże bezpośrednio rozstrzygać sytuacji dylematycznych w sensie moralnym. Wskaże natomiast, na podstawie analizy metod używania danego pojęcia, jakie kłopoty formalne i praktyczne są nieuchronne, jeśli zdecydujemy się na posługiwanie określonym pojęciem. Jednocześnie, na drodze podobieństw i analogii, władna jest ujawnić zbiory pojęć, które notorycznie uwikłane są w pewnego typu spory. Teza naszego przedłożenia sprowadza się do następującego stwierdzenia: termin „terapia uporczywa” (synonimicznie – „uporczywość terapeutyczna”) należy do licznej grupy tzw.” pojęć nieostrych”, których zakres jest „rozmyty”. Owa nieostrość i rozmycie zakresu nazwy jest następstwem sposobów użycia terminu, które z kolei wynikają z udziału pojęcia „terapii uporczywej” w sporach o charakterze moralnym. W tych ostatnich używane są, najogólniej rzecz biorąc, terminy wartościujące typu „dobry” i „zły moralnie”. Występowanie orzeczników etycznych w różniących się pomiędzy sobą charakterystykach terapii uporczywej pociąga za sobą nieweryfikowalność (niesprawdzalność w sensie logiki dwuwartościowej) wypowiadanych zdań. Jednocześnie podkreślamy, iż „nieostrość” oraz „rozmycie” interesującego nas pojęcia wynika z natury rzeczywistości (kontekst medyczny) i jest obiektywnie nieusuwalne. Zarazem - z przyczyn praktycznych - wykluczamy rozwiązanie polegające na arbitralnym przekształceniu naszego pojęcia „nieostrego” w takie o „ostrym”, „wyraźnym”, „nierozmytym” zakresie. Niemniej owo wyostrzenie, co oczywiście jeszcze bardziej komplikuje i tak pogmatwaną sytuację, jest konieczne w sensie medyczno-prawnym a zarazem stanowi nieosiągalny horyzont celów. Zatem formując stanowisko winniśmy być ostrożni i mieć na uwadze, że istnieją nieprzekraczalne trudności semantyczno- pragmatyczne, które powodują, że do końca nie usuniemy pojęć nieostrych, własnej arbitralności w wyborach moralnych oraz udziału sztuki (a nawet intuicji!).lekarskiej. 2. Zdanie w sensie logiczno-naukowym i klasyczna zasada weryfikacji Myśl wyrażana jest zawsze w jakimś języku. Myśl naukowa – inaczej niż religijna, estetetyczna i etyczna wypowiadana jest w zdaniach o charakterze logicznym. Posiadają one logiczną wartość, czyli mogą być wyłącznie i rozdzielnie prawdziwe lub fałszywe. Aby ustalić logiczną wartość zdanie musi w jakiś sposób podać metodę sprawdzenia, czy jest prawdziwe. Zdania nie poddające się procedurze sprawdzenia są na gruncie nauki uznawane za nonsensowne i przez tę dziedzinę aktywności intelektualnej człowieka odrzucane jako niesprawdzalne. Zatem w klasycznej metodologii nauk sens zdania sprowadza się do metody jego weryfikacji. Sprawdzanie-weryfikacja obejmuje wszystkie dziedziny nauki: od medycznych po współczesną fizykę i kosmologię. Weryfikacj a jest

description

Ethical aspects of intensiv therapy.

Transcript of Analiza logiczna pojecia terapii upor

  • Prof. WUM dr hab. Marek Wichrowski

    Kierownik Zakadu Historii Medycyny

    i Filozofii Warszawskiego Uniwersytetu

    Medycznego

    Analiza logiczna pojcia terapia uporczywa

    1. Teza przedoenia

    Wyjanienie trudnoci zwizanych z uywaniem pojcia terapii uporczywej wymaga wstpu o

    charakterze semantycznym. Uycie logiki swoistej filozofii technicznej, ktrej czci jest teoria

    znaczenia jest w tym przypadku uzasadnione, chocia logika formalna, rzecz jasna, nie pomoe

    bezporednio rozstrzyga sytuacji dylematycznych w sensie moralnym. Wskae natomiast, na

    podstawie analizy metod uywania danego pojcia, jakie kopoty formalne i praktyczne s

    nieuchronne, jeli zdecydujemy si na posugiwanie okrelonym pojciem. Jednoczenie, na drodze

    podobiestw i analogii, wadna jest ujawni zbiory poj, ktre notorycznie uwikane s w pewnego

    typu spory. Teza naszego przedoenia sprowadza si do nastpujcego stwierdzenia: termin terapia

    uporczywa (synonimicznie uporczywo terapeutyczna) naley do licznej grupy

    tzw. poj nieostrych, ktrych zakres jest rozmyty. Owa nieostro i rozmycie zakresu nazwy jest

    nastpstwem sposobw uycia terminu, ktre z kolei wynikaj z udziau pojcia terapii uporczywej

    w sporach o charakterze moralnym. W tych ostatnich uywane s, najoglniej rzecz biorc, terminy

    wartociujce typu dobry i zy moralnie. Wystpowanie orzecznikw etycznych w rnicych si

    pomidzy sob charakterystykach terapii uporczywej pociga za sob nieweryfikowalno

    (niesprawdzalno w sensie logiki dwuwartociowej) wypowiadanych zda. Jednoczenie

    podkrelamy, i nieostro oraz rozmycie interesujcego nas pojcia wynika z natury

    rzeczywistoci (kontekst medyczny) i jest obiektywnie nieusuwalne. Zarazem - z przyczyn

    praktycznych - wykluczamy rozwizanie polegajce na arbitralnym przeksztaceniu naszego pojcia

    nieostrego w takie o ostrym, wyranym, nierozmytym zakresie. Niemniej owo wyostrzenie,

    co oczywicie jeszcze bardziej komplikuje i tak pogmatwan sytuacj, jest konieczne w sensie

    medyczno-prawnym a zarazem stanowi nieosigalny horyzont celw. Zatem formujc stanowisko

    winnimy by ostroni i mie na uwadze, e istniej nieprzekraczalne trudnoci semantyczno-

    pragmatyczne, ktre powoduj, e do koca nie usuniemy poj nieostrych, wasnej arbitralnoci w

    wyborach moralnych oraz udziau sztuki (a nawet intuicji!).lekarskiej.

    2. Zdanie w sensie logiczno-naukowym i klasyczna zasada weryfikacji

    Myl wyraana jest zawsze w jakim jzyku. Myl naukowa inaczej ni religijna, estetetyczna i

    etyczna wypowiadana jest w zdaniach o charakterze logicznym. Posiadaj one logiczn warto,

    czyli mog by wycznie i rozdzielnie prawdziwe lub faszywe. Aby ustali logiczn warto zdanie

    musi w jaki sposb poda metod sprawdzenia, czy jest prawdziwe. Zdania nie poddajce si

    procedurze sprawdzenia s na gruncie nauki uznawane za nonsensowne i przez t dziedzin

    aktywnoci intelektualnej czowieka odrzucane jako niesprawdzalne. Zatem w klasycznej metodologii

    nauk sens zdania sprowadza si do metody jego weryfikacji. Sprawdzanie-weryfikacja obejmuje

    wszystkie dziedziny nauki: od medycznych po wspczesn fizyk i kosmologi. Weryfikacja jest

  • gwnym pryncypium, chocia zalenie od wycinka rzeczywistoci, jaki obejmuje dana nauka,

    przybiera zrnicowane formy. Inaczej weryfikujemy tez z zakresu nauk medycznych, inaczej

    hipotez kosmologiczn czy zdanie traktujce o efekcie motyla w teorii chaosu zdeterminowanego.

    Jeli zdanie, hipoteza, teoria, ustalenie czy wyniki bada unikaj weryfikacji, to s po prostu

    nonsensowne. Nie s ani prawdziwe, ani faszywe. Jako nieweryfikowalne, nie posiadaj sensu. Nie

    mog zatem uczestniczy bezporednio w aktywnoci intelektualnej czowieka, ktr nazywamy

    nauk.1

    3. Dziedziny nieweryfikowalne

    Nieuchronnie powizana z zasad weryfikacji, czczca prawd w wykadni klasycznej, rezygnujca z

    wartociowania nauka nie jest jedyn metod, ktra pozwala rozumie, intelektualnie porzdkowa,

    przeywa i kontemplowa wiat. Rwnolegle istniej aktywnoci duchowe czowieka, ktre rzdz

    si odmiennymi reguami. Uzupeniaj nauk o inne punkty widzenia, ktrych uzasadnienia nie

    poddaj si pobranej z zewntrz zasadzie weryfikacji. Duchowoci czowieka nie wyczerpuj

    sprawdzalne metodami naukowymi konstrukcje. wiat w tym samym czasie odbieramy emocjonalnie,

    wartociujemy w sensie etycznym i estetycznym, wierzymy w co, wreszcie odczuwamy istnienie

    tajemnicy. Zdanie poprzednie jest weryfikowalne pozytywnie tzn. jest prawdziwe. W przeciwiestwie

    do towarzyszcych czowiekowi i nieweryfikowalnych przekona etycznych (ideay moralne, dobro i

    zo, systemy etyczne), estetycznych (kategoria pikna, wzory estetyczne) i religijnych (istnienie Boga i

    tajemnicy).

    4. Nazwa, desygnat, zakres

    Elementarnym skadnikiem kadego jzyka jest zdanie. Najprostsze skada si z dwch nazw

    poczonych form czasownika jest. Zatem nazwa wystpuje w roli podmiotu bd orzecznika w

    prostej strukturze skadniowej A jest B. Desygnatem nazwy jest konkretny, ten oto przedmiot, stan

    rzeczy, zjawisko czy zdarzenie, ktre nazwa oznacza. Zakresem jest zbir wszystkich desygnatw.

    5. Ostro i nieostro, wyrano i niewyrano

    Nazwy (tutaj synonimicznie: pojcia) klasyfikujemy na wiele sposobw. Z punktu widzenia naszych

    rozwaa istotnym jest podzia nazw na ostre i nieostre. W przypadku tych pierwszych nie mamy

    wtpliwoci, co do zakresu i desygnatw. W przypadku tych drugich nie mamy takiej pewnoci. S to

    nazwy o znaczeniu chwiejnym2 czy te pojcia nieustalone3, ktre posiadaj pewien zakres

    nieostroci4 i s niewyrane. cile rzecz ujmujc, nazw uznajemy za nieostr, gdy w danym

    jzyku z postulatw znaczeniowych nie wynika, e dany przedmiot jest jej desygnatem, ani te nie

    wynika, e nim nie jest.5 Czyli w przypadku nieostrego pojcia Q istnieje zbir przedmiotw

    niewtpliwie nalecym do jego zakresu. Istnieje atwo lokalizowalny zbir przedmiotw, ktre nie s

    1 Pomijam w tym miejscu problemy zwizane, najoglniej rzecz biorc, z zasad falsyfikacji i logikami

    wielowartociowymi. Wprowadzenie tych wtkw uznaj za nieprzydatne w perspektywie uzasadnianej tezy. Wyjaniamy jednak, e w zwizku z tymi pominiciami nie chcialibymy, aby fragmentarycznie prezentowane stanowisko kojarzone byo z neopozytywistyczn metodologi nauk. 2 K.Ajdukiewicz, Propedeutyka filozofii, Warszawa 1948, s. 75; T. Kotarbioski, Elementy teorii poznania, logiki

    formalnej i metodologii nauk, Wrocaw 1961, s. 81. 3 K.Twardowski, Zasadnicze pojcia dydaktyki i logiki, Lww 1901, s. 81.

    4 T. Kubioski, Nazwy nieostre (w:) Studia Logica, t VII, 1957, s. 115-180; M. Przecki, W sprawie terminw

    nieostrych (w:) Studia Logica, t. VIII, 1958, s. 313-317. 5 Nieostrod (w:) Encyklopedia Logiki, Warszawa 1970, s. 186-187; K.Ajdukiewicz, Nieostrod (w:) Logika

    pragmatyczna, Warszawa 1974, s. 58-60.

  • Q. Istnieje take zbir przedmiotw, co do ktrych nie jestemy zdolni orzec, czy s one Q czy nie s

    Q. Ten ostatni zbir nazywamy zakresem nieostroci.W postaci sformalizowanej6 i czytelnej cao

    wyglda tak:

    1. ( P(x) Q(x) )

    x

    2. (R(x) Q(x) )

    x

    Jeli pod Q podstawimy modzieniec, pod P ma mniej ni 26 lat, pod R ma wicej ni 30 lat,

    otrzymamy schemat:

    1.Dla kadego X: jeeli X ma mniej ni 26 lat, to X jest modziecem;

    2.Dla kadego X: jeeli X ma wicej ni 30 lat, to X nie jest modziecem.

    Zakres nieostroci w przypadku pojcia modzieniec obejmuje lata ycia od pocztku 27 do koca

    29. Funkcjonowaniu w nauce poj o rozmytym (synonimicznie: nieostrym) zakresie towarzysz

    kopotliwe nastpstwa metodologiczne i pragmatyczne. Znany logik, reprezentant Szkoy Lwowsko-

    Warszawskiej, profesor Marian Przecki dosadnie wyrazi opisywane trudnoci: Sprawa terminw

    nieostrych stanowi jeden z niepokojcych problemw logicznych. Istniej przedmioty, co do ktrych

    nigdy nie potrafimy rozstrzygn, czy podpadaj one, czy nie pod taki termin. I to nie z powodu

    niedostatecznej znajomoci tych przedmiotw. 7

    6. Pozamedyczne przykady paradoksw nieostroci

    Zilustrujmy teraz pozornie trywialnymi przykadami niewyrano poj, ktra jest rdem

    wspomnianych metodologicznych i praktycznych trudnoci. Jzyk potoczny, intuicyjny i susznie

    kojarzony z brakiem semantycznego adu, roi si od terminw nieostrych. W studiach logikw

    powtarzaj si przypadki klasyczne (np. paradoksy ysego i kopca piasku, autorstwa Eubulidesa z

    Miletu) oraz ich uwspczenione wersje (np. paradoks kolorw).8 Jak wiadomo, paradoks to

    rozumowanie prowadzce do wniosku niezgodnego ze zdrowym rozsdkiem bd sprzecznego

    wewntrznie. Paradoks ysego skada si z nastpujcego cigu przesanek: (a) Osobnik, ktry ma na

    gowie zero wosw jest ysy; (b) Jeeli (a) to osobnik, ktry ma zero plus jeden wos te jest ysy; (c)

    jeeli (b) to osobnik, ktry ma dwa wosy te jest ysy i tak dalej a do wniosku, goszcego, e

    osobnik, ktry ma sto tysicy wosw jest ysy. Konkluzja nie zdaje egzaminu zdrowego rozsdku i

    jest faszywa.9 Podobnie skonstruowany jest paradoks koloru. Dysponujemy dzisicioma tysicami

    odpowiedniej wielkoci prbwek. W pierwsze znajduje si czerwona farba. Do drugiej wlewamy

    kropl tej farby, do trzeciej dwie krople itd. a do ostatniej dziesiciotysicznej, ktra zawiera

    6 Taki zapis nieostroci Rudolf Carnap nazywa definicj czstkow, ktra ustala znaczenie terminu

    definiowanego tylko czciowo. Jak pisze Marian Przecki (op. cit., s. 314) przedmioty, ktre s P, podpadaj pod termin Q, przedmioty, ktre s R po jego negacj. Oprcz nich istniej jednak przedmioty, ktre nie s ani P ani R. I wanie w stosunku do nich, zauwaa Przecki, znaczenie terminu Q jest nieustalone. Przecki sdzi, e wszystkie terminy nieostre mona zdefiniowad tylko czstkowo. 7 M.Przecki, op. cit., s. 313.

    8 Por. najpeniejsz w literaturze logicznej analiz trudnoci zwizanych z brakiem wyranoci pojd: J.

    Odrow-Sypniewska, Zagadnienie nieostroci, Warszawa 2000 oraz V. McGee, Truth, Vagueness and Paradox, Indianopolis 1991. 9 J.Odrow-Sypniewska, op.cit., s.10-13.

  • farb niewtpliwie pomaraczow.10 Po ktrym wosie porastajcy czerep ysego przestaje by ysy i

    po ktrej prbwce czerwie przepoczwarza si w kolor pomaraczowy? W kadym z paradoksw

    nieostroci pojawiaj si te same problemy granic stosowalnoci wyrae (ysy i kolor czerwony),

    zakresu niewyranoci oraz ewentualnej precyzacji zakresu pojcia.

    7. Status logiczny tez zawierajcych pojcia nieostre

    Powysze przykady w spotworniay i groteskowy zarazem sposb pokazuj, jak trudno poradzi

    sobie z niewyranymi terminami. Sprbujmy teraz przedstawi zdania, w ktrych rozmyte pojcia

    wystpuj jako podmioty lub orzeczniki. Wrmy tedy do pryncypium weryfikacji, klasycznej

    definicji prawdy i powizanej z ni logiki dwuwartociowej, w ktrej istotne z punktu widzenia

    naszych docieka jest prawo wyczonego rodka. Zadajemy kolejno powizane ze sob pytania: (a)

    czy zdanie zawierajce termin/terminy nieostre jest zdaniem w sensie logicznym, tzn. czy jest

    weryfikowalne tzn. sensowne?; (b) czy zdanie tego typu moe funkcjonowa w obszarze logiki

    dwuwartociowej, czy te niejako domaga si logiki wielowartociowej?; (c) jeli oceniamy

    analizowane zdanie z perspektywy logiki dwuwartociowej, to czy sam termin rozmyty (a cilej

    jego zakres nieostroci) nie przeczy fundamentalnemu prawu wyczonego rodka? Klasyczna

    koncepcja metodologiczna (sens zdania sprowadza si do metody jego weryfikacji) uznaje za

    sprawdzalne wycznie te zdania, ktrym zasadnie przypisujemy logiczn warto. Pojcie rozmyte ex

    definitione prezentuje pewien zakres nieostroci, tj. obszar, w ktrym wykluczone jest orzekanie, i

    przedmiot naley do zakresu Q (np. zbir ysych) lub nie Q (zbir nieysych). A przecie

    fundamentalne prawo wyczonego rodka mwi: kady przedmiot w uniwersum jest Q lub nim nie

    jest. Jak zatem sprawdzi zdanie, w ktrym chocia jedno z poj w podmiocie lub rozwinitym

    orzeczeniu nie posiada czytelnego zakresu? Weryfikacja jest wykluczona, czyli zdanie nie jest ani

    prawdziwe ani faszywe lecz bezsensowne. Nie moe sta si czci metodologicznie

    uporzdkowanych docieka czy przesank poprawnego wnioskowania jest tworem obcym nauce.11

    Niestety przyjcie powyszego rozwizania, ktre terminy nieostre wyklucza ze sfery nauki nie jest

    moliwe w sensie technicznym. W wiecie empirycznym skazani jestemy na posugiwanie si

    nieostroci, tak jak konstruktor mostw czy informatyk, ktry wykorzystuje tzw. teori zbiorw

    rozmytych12

    . Nieostro w jzyku nauki jest, naszym zdaniem, odzwierciedleniem cech bytu

    realnego i jako taka jest nieusuwalna. Z drugiej jednak strony nie sposb zgodzi si z entuzjastami

    precyzacji zakresu poj. Ot gosz oni, co nastpuje: przedmioty w rozmytym zakresie s Q bd

    nie Q, tylko my nie potrafimy tego rozstrzygn. Jeli zdobdziemy wiedz w tej materii, wwczas

    doprecyzujemy zakres Q i ostatecznie usuniemy nieostro13. Zwolennicy zarysowanego stanowiska

    s w bdzie. Obiektywna precyzacja powizana z wyeliminowaniem przypadkw granicznych

    10

    J.Odrow-Sypniewska (op.cit., s. 11) pisze: Wydaje si, e pomidzy ssiadujcymi prbwkami nie ma adnej rnicy, niemniej jednak pierwsza probwka zawiera farb czerwon, a ostatnia nie czerwon, lecz pomaraoczow. Znowu zatem wiele maych nieistotnych rnic skada si na rnice istotne, majce wpyw na zastosowanie predykatu czerwony. Por. te prac, na ktrej Autorka si opiera: V.McGee, B. McLaughlin, Distinctions without a difference (w:) T.Horgan (wyd.), Vagueness. The Southern Journal of Philosophy, s. 203-252. 11

    Leszek Nowak (Encyklopedia logiki, op. cit., s. 187) tak oto streszcza opisywane przez mnie stanowisko: wyraenia orzekajce nazw nieostr o przedmiotach nalecych do zakresu nieostroci tej nazwy nie s w ogle zdaniami; s one bezsensami, orzekaj bowiem nazw niezgodnie z warunkami jej stosowalnoci ustalonymi przez postulaty wyznaczajce sens tej nazwy. Wobec tego zostaje zachowana zasada wyczonego rodka, gdy dotyczy ona zdao, a nie jakichkolwiek wyraeo (w tym bezsensownych). 12

    Por. prace twrcy logiki rozmytej (fuzzy logic) Lofti A.Zadeha: Foregoing New Frontiers: Fuzzy Pioneers, M.Nikravesh, J.Kacprzyk, L.A.Zadeh eds., Berlin 2008. Por. take zblione rozwizanie w postaci logiki trjwartociowej: S.C. Kleene, Introduction to Methamatematics, Amsterdam 1952. 13

    Encyklopedia logiki, op.cit., s. 187.

  • zakada w domyle inn struktur bytu. Zakada wiat moliwy, ale nieistniejcy. Precyzacja, czyli

    poprowadzenie wyranej granicy wewntrz zakresu nieostroci, nie rozwizuje problemu m. innymi

    dlatego, e wytyczajcy linie spotka si moe z zarzutem arbitralnoci.

    8. Systemy etyczne i ideay moralne

    Wartoci moralne komplikuj opisywany przez nas stan rzeczy. Orzeczniki etyczne, kiedy pojawiaj

    si w rozumowaniu naukowym, czyni wypowiadane tezy nieweryfikowalnymi. Jeli atwo podda

    sprawdzeniu sensowno zdania [Morfina oddziauje na orodkowy ukad nerwowy.], to inne

    zdanie [Asceza jest dobra moralnie.] wymyka si narzdziom weryfikacji naukowej. Zawiera

    bowiem orzeczniki etyczne. Oczywicie nie wie si z tym wyszo ponad innymi jakiejkolwiek z

    dziedzin aktywnoci duchowej! Jestemy istotami nieredukowalnymi do czystej nauki. Bytujc w

    wiecie realnym musimy wartociowa stany rzeczy, zachowania, dziaania, intencje i uczucia.

    Hodujemy take okrelonym przekonaniom etycznym i religijnym. Zatem wykazujemy naturalne

    inklinacje do wprowadzania wasnych systemw wartoci w obszar rozwaa naukowych. Dziedzin

    szczeglnie wraliw moralnie wyznaczaj nauki medyczne.

    9. Kontekst bioetyczny

    Skonstatowalimy wczeniej, e etyczne uwikanie zda zawierajcych terminy nieostre czyni sytuacj

    jeszcze bardziej skomplikowan. Oto bowiem nasze przekonania moralne oddziauj na precyzacj

    zakresu terminw nieostrych. Jeli na przykad uywamy elementarnego terminu jako ycia i

    zgadzamy si, i naley ona do zbioru poj rozmytych, to przecie na okreleniu zakresu

    nieostroci terminu niska jako ycia pitno swoje odcisn nasze przewiadczenia moralne.

    Stanie na stanowisku utylitarystycznej lub agapistycznej etyki jakoci ycia spowoduje

    wprowadzenie kategorii ycia niegodnego przeycia; przyjcie optyki prawa naturalnego z kolei

    powiedzie ku kategorii witoci ycia.14 Etyczny kontekst jest nieusuwalny, jeli na ustalanie

    zakresu nieostroci danego terminu (np. niskiej jako ycia) wpywa uprzednio przyjty system

    moralny.

    10. Terapia uporczywa w roli terminu nieostrego

    Nie zamierzamy udowadnia tezy oczywistej: wprowadzenie do chrzecijaskiej bioetyki (przez Piusa

    XII a dokadniej opisane przez Jana Pawa II) pojcia terapii uporczywej ma fundamentalne

    znaczenie dla ruchu hospicyjnego. Odrzucenie uporczywoci terapeutycznej jest warunkiem

    koniecznym, chocia niewystarczajcym, godnej mierci. Metody dziaania w obliczu przewlekego

    stanu terminalnego ilustruje figura, ktr pozwalamy sobie nazwa trjktem tanatycznym.

    14

    Por. M. Wichrowski, (Prawo do ycia), Helsiska Fundacja Praw Czowieka, Warszawa 2005.

  • Ocena czterech poj z perspektywy nieostroci terminologicznej wiedzie do niepokojcego

    wniosku. Ot trzy pojcia pozbawione s chwiejnoci a ich zakres nie jest rozmyty. S to: opieka

    paliatywna, stan terminalny i eutanazja. Precyzyjne definicje terminw pozwalaj bezbdnie

    odrni leczenie narzdowe od opieki holistycznej, eutanazj od dziaania zespou w hospicjum, stan

    terminalny od nieterminalnego. Nasycone nieostroci jest natomiast pojcie uporczywoci

    terapeutycznej. Problem wydaje si by do powanym, gdy spenienie kryteriw uporczywoci -

    w zalenoci od systemu prawa medycznego - oznacza moe rezygnacj z terapii uporczywej na

    rzecz jednego z dwch pozostaych rozwiza: hospicjum bd mierci na yczenie. Chwiejno

    zakresu tego pojcia znana bya jego twrcom Zarwno Pius XII jak i Jan Pawe II wayli sowa i

    zdawali sobie spraw z analizowanych przez nas trudnoci.15

    11. Definicja terapii uporczywej

    Nie zamierzamy porwnywa rozlicznych hase encyklopedycznych, opisowych czy intuicyjnych.

    Takie operacje leksykalne s bezcelowe. W zamian rozpoczniemy od okrele, ktre s najwaniejsze

    dla etyki witoci ycia. Jan Pawe II refleksje teologiczne o uporczywoci zawar nieprzypadkowo

    w podrozdziale Katechizmu powiconym V przykazaniu w wydzielonym fragmencie zatytuowanym

    O eutanazji. Ju samo umiejscowienie uwag wiadczy o tym, za jak wane Autor uwaa kryteria

    ostrego rozdzielenia potpionej eutanazji od rezygnacji z uporczywej terapii podtrzymujcej ycie.

    Artykuy 2278 2279 przytaczam in extenso:

    2278 Zaprzestanie zabiegw medycznych kosztownych, ryzykownych, nadzwyczajnych lub niewspmiernych do spodziewanych rezultatw moe by uprawnione. Jest to odmowa "uporczywej terapii". Nie zamierza si w ten sposb zadawa mierci; przyjmuje si, e w tym przypadku nie mona jej przeszkodzi. Decyzje powinny by podjte przez pacjenta, jeli ma do tego kompetencje i jest do

    15

    Por. przemwienie Piusa XII, W sprawie sztucznego utrzymania pacjenta przy yciu, 24 XI 1957 (w:) Wiadomoci Dieciezjalne, Katowice 1959, s. 1-6.

  • tego zdolny; w przeciwnym razie - przez osoby uprawnione, zawsze z poszanowaniem

    rozumnej woli i susznych interesw pacjenta.

    2279 Nawet jeli mier jest uwaana za nieuchronn, zwyke zabiegi przysugujce osobie chorej nie mog by w sposb uprawniony przerywane. Stosowanie rodkw przeciwblowych, by uly cierpieniom umierajcego, nawet za cen skrcenia jego ycia, moe by moralnie zgodne z ludzk godnoci, jeeli mier nie jest zamierzona ani jako cel, ani jako rodek, lecz jedynie przewidywana i tolerowana jako nieunikniona. Opieka paliatywna stanowi pierwszorzdn posta bezinteresownej mioci. Z tego tytuu powinna by popierana.

    Artykuy powysze rozpisane wedle schematu z paragrafu (5) przedstawiaj si tak:

    ------------------------------------------------------------------------

    x pacjent w stanie terminalnym16

    Predykat P - spenione s nastpujce warunki:

    1. Stosuje si nadzwyczajne rodki lecznicze; 2. rodki te s niewspmierne do osiganych korzyci; 3. rodki te powoduj przeduanie agonii; 4. Agonii nie mona ju przeszkodzi.

    Predykat Q wobec pacjenta stosowana jest terapia uporczywa

    ( P(x) Q(x) )

    x

    --------------------------------------------------------------------------

    x pacjent w stanie terminalnym

    Predykat R spenione s nastpujce warunku:

    1. Stosuje si zwyczajne rodki lecznicze; 2. rodki te pomagaj pacjentowi; 3. rodki te odsuwaj w czasie agoni; 4. Agonii nie mona ju przeszkodzi.

    Predykat Q - wobec pacjenta stosowana jest terapia uporczywa

    Q nieprawda, e wobec pacjenta stosowana jest terapia uporczywa

    (R(x) Q(x) )

    x

    --------------------------------------------------------------------------------

    16

    Redukujemy tutaj stany moliwe w kontekcie terapii u. wycznie do stanu terminalnego.

  • Zwrmy uwag na rnic, jaka zachodzi pomidzy predykatem P i R. Punkt (4) w dwch zapisach jest ten sam, co wynika z charakteru x (pacjent w stanie terminalnym). Natomiast

    skadniki od (1) do (3) tylko rni si, lecz nie s wzajemnie sprzeczne! Nastpnie skadniki rozbudowanych predykatw zawieraj pojcia o rozmytym zakresie. Nieostro dotyczy: nadzwyczajnych rodkw leczniczych (respirator i inne urzdzenia intensywistw, ale czy nadzwyczajne jest take sztuczne nawadnianie i odywianie?), zwyczajnych rodkw leczniczych (analgetyki, ale czy take sztuczne nawadnianie i odywianie?), niewspmiernoci do osiganych korzyci, pomagania pacjentowi, odsuwania w czasie agonii oraz przeduania agonii. Zatem wszystkie pojcia suce opisowi tego, co jest uporczyw terapi i tego, co ni nie jest, maj charakter rozmyty. Ujawnia si to szczeglnie wtedy, gdy dochodzi do sporw wewntrz tej samej orientacji moralnej.17 Oczywicie moglibymy z podrcznikw opieki paliatywnej zacytowa precyzyjniejsze definicje krytykowanej w hospicjach terapii, niemniej jednak nawet te rozbudowane i szczegowe definicje nie osigaj celu, jakim byaby oczekiwana absolutna precyzacja granic stosowalnoci wyraenia. Precyzacja nawet notorycznie niedoskonaa - jest jednak niezbdna z przyczyn prawno-medycznych.18 Wyszlimy od wyraonej w (1) Tezy przedoenia i udowodnilimy j. Pokazalimy, e na tym padole chwiejno, nieokrelono, nieostro, rozmyty zakres poj i zbiorw s nieusuwalne. Musimy z tym y zmierzajc wytrwale do nieosigalnego, ale dobrego moralnie celu, jakim jest precyzacja terminw i powizane z ni procedury medyczne.

    17

    Por. np. T. Dangel, M.Wichrowski, Did doctor defy John Paul IIs wishes on treatment (w:) European Journal of Palliative Care, 2007, 14 (5); T. Dangel, Rafa w puapce (w:) Hospicjum, nr 2 (24) czerwiec 2003. 18

    Ciekawym przykadem procedury precyzacji oka si dziaanie Grupy ekspertw ds. opracowania zaleceo dla lekarzy pediatrw odnonie zaniechania i wycofania si z uporczywego leczenia podtrzymujcego leczenie u dzieci przy Polskim Towarzystwie Pediatrycznym.