Brr He* -V>1 · otwierające się biura. Sieci My Travel czy Waka cyjny Świat przekroczyły już...

Post on 10-Oct-2020

0 views 0 download

Transcript of Brr He* -V>1 · otwierające się biura. Sieci My Travel czy Waka cyjny Świat przekroczyły już...

Brr He*

-V>1

y

i

Tegoroczny sezon dla biur podróży był wyjątkowo udany < • .

Franczyzobiorcy dużych sieci turystycznych już latem zrealizowali roczne plany sprzedaży.

moniKfl mojniflH-zytoujSKfl

W tym roku zagraniczne urlopy roz­chodziły się jak ciepłe bułeczki. We­dług raportu „Zagraniczne wakacje Polaków 2017", przygotowanego przez Polską Izby Turystyki, wzrosty sprze­daży u zrzeszonych w PIT turystycz­nych multiagentów (Travelplanet, Wakacje.pl i Fly.pl) w okresie od 28 kwietnia do 30 sierpnia przekroczyły 37 proc. - w porównaniu z rokiem po­przednim. Według szacunków, z oferty zorganizowanej turystyki wyjazdowej korzysta ok. 1,8 mln Polaków - nadal więc pozostaje jeszcze duża grupa ro­daków, którzy są wciąż niezagospoda-rowaną klientelą. - Polacy podróżują coraz więcej, często już nawet dwa razy w roku. Ale polski rynek turystyczny wciąż nie jest nasycony - mówi Jolan­ta Kołodziejczyk, wiceprezes zarządu Travel Network, właściciela sieci Waka­cyjny Świat. - Ten sezon był dla naszej branży bardzo udany. Turystyka jest wrażliwa na różne czynniki: pogodę, sytuację polityczną, zamachy terrory­styczne, wybuchy wulkanów itd. A te­goroczny sezon był relatywnie spokoj­ny, co zapewne również przełożyło się na wzrosty sprzedaży.

W efekcie, jak informowali licencjo­dawcy, biura franczyzowe zrealizowały całoroczne plany sprzedażowe już pod koniec lata.

Na polskim rynku turystycznym co­raz mocniej widać konsolidację. Sieci

Turystyka w liczbach

Liczba sieci franczyzowych

26 Liczba jednostek franczyzowych

745 Liczba franczyzobiorców

630 Źródło: „Raport o franczyzie w Polsce 2017", PROFIT system

multiagencyjne rosną, przyłączając zarówno już działających indywidualnych agentów, jak i nowo otwierające się biura. Sieci My Travel czy Waka­cyjny Świat przekroczyły już liczbę stu placówek, szybko rozwijają się też inne koncepty. Jak wynika z najnowszego „Raportu o franczyzie w Polsce", przygotowanego przez ekspertów firmy PROFIT system, liczba franczyzodawców w branży tury­stycznej na koniec 2016 roku wyniosła 26 - tyle samo co rok wcześniej. Nie było żadnych debiu­tów, jeśli chodzi o nowe koncepty, ale też żaden franczyzodawca nie zakończył działalności. Co pozwala sądzić, że mamy do czynienia ze spraw­dzonymi systemami, o ugruntowanej pozycji na rynku. - Wzrosła świadomość turystów, którzy na doniesienia medialne reagują coraz słabiej, natomiast szukają sprawdzonych i zaufanych sprzedawców. Właśnie dlatego coraz więcej biur upatruje szansy w konsolidacji z dużymi marka­mi - zauważa Wioletta Zarzycka, dyrektor sieci sprzedaży Wakacje.pl.

Średnia kwota inwestycji we franczyzę w bran­ży turystycznej wynosi 23,2 tys. zł, co jest przy­stępną sumą. Poza tym sieciowe biuro podróży już na starcie ma przewagę nad niezrzeszonym. Po pierwsze, dostaje od razu dostęp do pakietu ofert największych touroperatorów - na co indywidual­ny agent musi pracować długo. Do tego wszelkie narzędzia sprzedażowe, systemy rezerwacyjne, najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, szeroki zakres szkoleń. Trzeba jednak pamiętać, że turystyka nie jest rodzajem biznesu, w którym od razu liczy się duże zyski. Pierwszy rok prowa­dzenia biura trzeba potraktować jako inwestycję. Dobrze, gdy w tym czasie placówka wychodzi na zero, może z małym plusem. - Po tym okresie do­brze prowadzone biuro powinno zacząć osiągać coraz większą dynamikę rozwoju, co trwa 3-4 lata.

Wakacje planowane jesienią Jolanta Kołodziejczyk, wiceprezes zarządu Travel Network, właściciela sieci Wakacyjny Świat Klienci dostrzegli atrakcyjność ofert first minutę i zaczęli rezerwować wyjazdy o wiele wcześniej. To spowodowało, że sprzedaż oferty letniej rozciągnęła się w czasie i wydłużyła okres sprzedażowy na kilka miesięcy. Dla biur podróży to bardzo dobra tendencja. Powoduje, że biznes staje się bardziej zrównoważony.

Potem ta dynamika wprawdzie spada, ale obroty placówki powinny się utrzymywać na wysokim poziomie - dodaje Krzysztof Czech, prezes Travel Shops. - Budowanie bazy klientów trwa jednak cały czas. Dziś, z różnych przyczyn, nie funk­cjonuje pojęcie „stałej bazy klientów". Działamy na rynku konkurencyjnym, a to oznacza, że inni starają się przejąć naszych klientów, a i my sami również czynimy starania o odebranie ich kon­kurencji.

Konkurencją dla stacjonarnych biur mógł­by być też internet. Jednak dzięki odpowiedniej polityce stał się on wsparciem sprzedaży. Fran-czyzobiorcy obsługują zarówno klientów, któ­rzy pojawiają się w biurze osobiście, jak i tych zdobytych drogą internetową - również przez centralę firmy.

Jednym z utrudnień w prowadzeniu biznesu w branży turystycznej była zawsze sezonowość. Tegoroczne doświadczenia biur pokazują jednak, że i w tym zakresie coś zaczyna się zmieniać. Nadal szczyt sprzedaży przypada na lipiec i sier­pień, ale... - Klienci dostrzegli atrakcyjność ofert first minutę i zaczęli rezerwować wyjazdy o wiele wcześniej. Z kolei spadło zainteresowanie last mi­nutę, bo po prostu zaczęło brakować już atrakcyj­nych propozycji - mówi Jolanta Kołodziejczyk. - Wszystko to spowodowało, że sprzedaż oferty

Pieniądze na start

23,2 tys. zł tyle wynosi średnia kwota inwestycji we franczyzy w branży turystycznej.

letniej rozciągnęła się w czasie i wy­dłużyła okres sprzedażowy na kilka miesięcy. Dla biur podróży to bardzo dobra tendencja, bo powoduje, że biz­nes staje się bardziej zrównoważony.

Być może w kolejnym sezonie bę­dzie podobnie. W każdym razie oferta na lato 2018 pojawiła się w sprzedaży już na przełomie sierpnia i września. Coraz więcej jest też propozycji wyjaz­dów zimowych, rośnie katalog z ofer­tą egzotyczną, typu Dominikana czy Tajlandia. To także pozwala na rozru­szanie sprzedaży w sezonie jesienno--zimowym. - Sezonowość jest w bran­ży czynnikiem niezwykle naturalnym, co z jednej strony może budzić obawy, ale można w tym upatrywać plusów - uważa Wioletta Zarzycka, dyrektor sieci sprzedaży Wakacje.pl. - Mam na myśli pewną przewidywalność - może­my oszacować, jak będzie kształtowała się nasza sprzedaż w poszczególnych okresach w roku i przygotować się na to, podejmując m.in. działania z obszaru marketingu i odpowiednio zarządzać kosztami. Monika Wojniak-Żyłowska •

MWOJNIAK® FRANCHISING.PL