Ziemia Wschowska 9(31)2013

16
ZIEMIA WSCHOWSKA zw.pl zw.pl Wschowa Sława Szlichtyngowa Nr 9(31)/2013 nakład: 10 tys. egzemplarzy redaktor prowadzący: Rafał Klan BEZPŁATNA GAZETA POWIATOWA W trzech dużych namio- tach przed ratuszem czekało na wszystkich sporo atrakcji. W najwięk - szym namiocie prezentowano projekty dofinansowane ze środków Unii Europejskiej. Podzielone na cztery ob- szary: zdrowie, infrastruk - tura i środowisko, kultura i zabytki oraz innowacje i technologie. Przygotowano także atrak - cję dla dzieci i młodzieży. Naukowcy z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie przy - jechali do Wschowy ze sprzę- tem, którego zadaniem było zainteresować najmłodszych nauką. Animatorzy prowa- dzą gry dla dzieci. Można też zasięgnąć informacji o tym jak pozyskać środki euro- pejskie, a także wziąć udział w konkursach wiedzy o Unii Europejskiej. ,,Fundusze Europejskie. Polska korzysta” Na wschowskim rynku 18 i 19 października na wschowskim rynku realizowany był projekt organizowany przez Ministerstwo Rozwoju Regional- nego pt. ,,Fundusze Europejskie. Polska korzysta” Monika Pełka Każda pora roku, to okazja do rodzinnej zabawy (s. 5) Daniel Mika Zastanówmy się nad budową nowego przedszkola (s. 6) Agnieszka Kozłowska-Rajewicz Równość to nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej (s. 9) Krzysztof Grabka Zamierzam ubiegać się o urząd burmistrza w następnych wyborach (s. 10) od 29 zł abonament Biuro Obsługi Klienta: 65 540 67 50 DOSTAWCA INTERNETU 67-400 Wschowa, ul. Głogowska 1 1 zł instalacja REKLAMA W jednym z namiotów odbył się finał konkursu Eu- romania, w którym udział wzięły szkoły ponadgim- nazjalne z województwa lubuskiego. Jak sie oka- zało największą wiedzą o wspólnotach i funduszach europejskich dysponuje Li - ceum Ogólnokształcące im. Tomasza Zana we Wscho- wie. Reprezentacja szkoły w nagrodę pojedzie na wy - cieczkę do Brukseli. (mij)

description

 

Transcript of Ziemia Wschowska 9(31)2013

Page 1: Ziemia Wschowska 9(31)2013

ZIEMIA WSCHOWSKA

zw.plzw.plWschowa Sława Szlichtyngowa

Nr 9(31)/2013nakład: 10 tys. egzemplarzy

redaktor prowadzący: Rafał KlanBEZPŁATNA GAZETA POWIATOWA

W trzech dużych namio-tach przed ratuszem czekało na wszystkich

sporo atrakcji. W najwięk-szym namiocie prezentowano projekty dofinansowane ze środków Unii Europejskiej. Podzielone na cztery ob-szary: zdrowie, infrastruk-tura i środowisko, kultura i zabytki oraz innowacje i technologie.

Przygotowano także atrak-cję dla dzieci i młodzieży. Naukowcy z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie przy-jechali do Wschowy ze sprzę-tem, którego zadaniem było zainteresować najmłodszych nauką. Animatorzy prowa-dzą gry dla dzieci. Można też zasięgnąć informacji o tym jak pozyskać środki euro-pejskie, a także wziąć udział w konkursach wiedzy o Unii Europejskiej.

,,Fundusze Europejskie. Polska korzysta”Na wschowskim rynku 18 i 19 października na wschowskim rynku realizowany był projekt organizowany przez Ministerstwo Rozwoju Regional-nego pt. ,,Fundusze Europejskie. Polska korzysta”

Monika Pełka Każda pora roku, to okazja do rodzinnej zabawy (s. 5)

Daniel Mika Zastanówmy się nad budową nowego przedszkola (s. 6)

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz Równość to nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej (s. 9)

Krzysztof Grabka Zamierzam ubiegać się o urząd burmistrza w następnych wyborach (s. 10)

od 29 złabonament

Biuro Obsługi Klienta: 65 540 67 50

DOSTAWCA INTERNETU

67-400 Wschowa, ul. Głogowska 1

1 złinstalacja

REKLAM

AW jednym z namiotów

odbył się finał konkursu Eu-romania, w którym udział wzięły szkoły ponadgim-nazjalne z województwa lubuskiego. Jak sie oka-zało największą wiedzą o wspólnotach i funduszach europejskich dysponuje Li-ceum Ogólnokształcące im. Tomasza Zana we Wscho-wie. Reprezentacja szkoły w nagrodę pojedzie na wy-cieczkę do Brukseli. (mij)

Page 2: Ziemia Wschowska 9(31)2013

REDAKTOR NACZELNY:Rafał Klantel. 500-707-818

REDAGUJE ZESPÓŁ:Michał JózefiakRafał Klan

SKŁAD:Łukasz Żarski

REKLAMA:[email protected]. 517-818-557

KONTAKT:[email protected]

WYDAWCA:PROTEKST Komputer, ul. Głogowska 1 tel. (65) 540-44-21

DRUK:POLSKAPRESSE Sp. z.o.o.Oddział Poligrafia Drukarnia Poznań - Skórzewo, ul. Malwowa 158

Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść za-mieszczonych reklam i ogłoszeń.

ZIEMIA WSCHOWSKA

zw.plzw.pl

2 DRUGA STRONA

Repertuar filmowy C3D Leszno - Galeria Leszno

od 25 do 31 paździenika 2013

Kontakt do kinaKino Cinema3D Galeria LesznoAl. Konstytucji 3 Maja 12, 64-100 LESZNOrezerwacja telefoniczna: +48 65 537 65 48e-mail: [email protected] internetowa: www.cinema3d.pl

Od redakcjiczytaj nas również w internecie www.zw.pl

PREMIERA

PREMIERA

HIT

HIT

PREMIERA

Wschowskie przedszkola od ubiegłego roku obchodzą Dzień Przedszkolaka. Inicjatywa powstała w Łodzi, a polski sejm uchwalił dzień 20 września Ogólnopolskim Dniem Przedszkolaka. 27 września na skwerze przed wschowskim ratuszem symboliczne klucze do miasta wręczył najmłod-szym dzieciom burmistrz Wschowy Krzysztof Grabka

4 października w sali widowiskowej Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie Spółka Komunalna organizowa-ła VIII Dni Recyklingu. Podczas imprezy wyłoniono lidera recyklingu powiatu wschowskiego a jury oceniło wystę-py solistów i zespołów, które wzięły udział w Festiwalu Piosenki Ekologicznej. Podsumowano kolejną edycję kon-kursu ,,Segreguję, jestem ok”. Liderem tegorocznej edycji została Szkoła Podstawowa w Łysinach, która otrzymała zieloną koszulkę Lidera Recyklingu

Bieg Przeciwlotników im. gen. dyw. Stefana Roweckiego ,,Grota”, to przedsięwzięcie 4 Zielonogórskiego Pułku Przeciw-lotników, związane z nadaniem jednostce imienia patrona. Uroczystości miały miejsce 3 i 4 października w Czerwieńsku oraz Zielonej Górze. 2 października sztafeta przeciwlotników wyruszyła z Leszna i dotarła do Wschowy

- Między Lubogoszczą a Viktorią woda aż kipi – mówi radny. – Całe jezioro jest zielone. Zastanawiam się czy nie ma to związku z tym co spłynęło do Czer-nicy z pól po letnich burzach. Być może warto zbadać rzekę pod kątem ładunku biogenetycznego. Warunki jakie mamy tej jesieni nie sprzyjają takiemu zakwi-towi, w nocy jest zimno, pada i wieje. Tym bardziej jest to niepokojące.

Taka sytuacja, jak twierdzi Frankie-wicz, może odstraszyć turystów. Dlatego zaproponował, aby wodę przebadał Za-kłada Wodociągów i Kanalizacji.

- Zakład monitoruje tylko ilość za-nieczyszczeń jakie do rzeki wpuszczają sławskie firmy i do tego ma odpowied-nie urządzenia – odpowiadał radnemu zastępca burmistrza Sławy Krzysztof Gruszewski. - Po letnich burzach wodę

Zakwit największy od 7 lat?Radny Roman Frankiewicz obserwuje Jezioro Sławskie pod ką-tem zakwitu wody i twierdzi, że pod koniec września był on największy od 7 lat. Swoje zaniepokojenie przedstawił podczas sesji Rady  Miejskiej w Sławie

w Czernicy badały odpowiednie służby z Leszna i Zielonej Góry i nie było w niej żadnych niebezpiecznych zanieczysz-czeń.

Jezioro Sławskie jest też regularnie badane przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Radny Antoni Jurewicz zwracał uwagę na osady denne, które znajdują się w je-ziorze i być może są powodem obfitego zakwitu.

- Tego problemu nie wyeliminujemy szybko – odpowiadał zastępca burmi-strza. - Takie prace kosztowałyby kil-kadziesiąt milionów złotych, a nas na to nie stać i zresztą nikt tego w Polsce i Europie nie robi. Jezioro oczyszcza się samo, jeśli nie wpada do niego zbyt dużo zanieczyszczeń. A tego skrupulatnie pil-nujemy. (mij)

Ambassada105 min | Polska | Komedia9:30; 14:00; 19:15

Mój biegun93 min | Polska | Dramat11:30; 15:15; 18:00

Grawitacja 3D90 min | USA | Wielka Brytania | Dramat13:30; 17:30

Piąta władza124 min | Belgia | USA | Thriller18:30; 21:15

Istnienie97 min | Kanada | Horror | Thriller19:30; 21:45

Carrie99 min | USA | Horror20:00; 22:15

Maczeta zabija107 min | Rosja | USA | Akcja | Thriller16:15

Chce się żyć107 min | Polska | Dramat | Obyczajowy10:00; 11:45; 21:30

Labirynt146 min | USA | Thriller | Kryminał12:15; 15:00

PREMIERA

PREMIERA

HIT

Tygodnik kulturalny, to taki cykliczny program, nadawany późnym wieczorem w TVP Kultura. Prowadzi go Bartek Chaciński, ten sam, który od trzech lat jest dyrektorem artystycznym gdyń-skiego festiwalu filmowego. Jak nazwa programu wskazuje tygodnik zajmuje się ważnymi wydarzeniami kulturalnymi, które pojawiły się na mapie kulturalnej w ostatnich dniach.

Chaciński zaczyna program zawsze w podobny sposób. Szuka wspólnego tematu, który łączy omawiane wyda-rzenia. Robi to umiejętnie i z klasą. Bo i samo pojęcie kultury jest nośnikiem określonych wartości.

Nawet jeżeli później zaproszeni go-ście będą spierać się o sens tego lub in-nego dzieła, to widz i tak będzie czuł się komfortowo, ponieważ spór o sztukę, jej sens, poszczególne wątki, sposób wyko-nania powoduje, że sami chcemy zoba-czyć tę lub inną wystawę, pojechać do teatru, pójść na film lub kupić książkę. A to już kolejny krok by skupić się na tym, co trwa dłużej niż spór polityczny lub puszczona w eter plotka.

Piszę o tym, ponieważ ostatnie wy-darzenia we Wschowie sprawiły, że nie sposób nie dostrzegać lub lekceważąco wzruszać ramionami na jubileuszowy Królewski Festiwal Muzyki lub otwar-cie nowej siedziby biblioteki (za chwilę również muzeum). W obliczu różnych, mniej lub bardziej wybrednych sporów politycznych, co najmniej te dwa wy-darzenia pozostawiły wrażenie czegoś wyjątkowego.

Rzadko się zdarza, aby pod jakimś wydarzeniem na informacyjnych por-talach internetowych, mieszkańcy wy-rażali swoje pozytywne opinie. Naj-częściej zawsze znajduje się jakąś lukę, coś, co można wytknąć. W przypadku Królewskiego Festiwalu czy też siedziby biblioteki głosy niezadowolonych stano-wią wyjątek. Owszem, nawet jeżeli po-jawiły się głosy krytyczne, to dotyczyły one pleców operatora kamery i fotografa z ZW.PL - na szczęście ani operator ani fotograf nie odgrywali głównej roli na festiwalu, a w przypadku biblioteki można ich spotkać przy okazji wypoży-czania książek.

Jednym słowem kultura zbliża. Wiel-

kie dzieła muzyczne wydobywają z nas to, co najlepsze. Ale warto jeszcze na jeden wątek zwrócić uwagę. To, że Fe-stiwal miał miejsce we Wschowie, że budynek po byłym Kolegium Jezuickim budzi uznanie - to zasługa wieloletniej, systematycznej pracy sztabu ludzi, któ-rzy odpowiadają za kształt i obraz mia-sta oraz tego, co się w nim dzieje. Tego nie sposób pominąć. Kryje się za tymi działaniami jakaś myśl, koncept, widać, że ten wysiłek jest skierowany do miesz-kańców.

Oczywiście nie jest tak, że wszystko jest idealne. Bo nie ma takiej wspólnoty ani kulturowej, ani społecznej ani jakiej-kolwiek innej. Jest - wydaje się - albo zła, albo dobra wola. Czasami nawet i to nie wystarcza, ale nie sposób zgodzić się z opiniami, że to, co dzieje się w na-szym małym, lokalnym środowisku jest wynikiem tylko i wyłącznie złej woli. Skrajnie negatywne opinie i skrajnie pozytywne najczęściej się odrzuca. Nie tylko dlatego, że nie przybliżają nas do rzeczywistości, ale sprawiają, że obraz, który nam się pojawia przed oczami jest monochromatyczny, jednokolorowy i po prostu nie nadąża za rzeczywistością. A lokalna rzeczywistość jest bardziej zróżnicowana.

I o tym właśnie jest jesienne wydanie gazety ZW.PL. To jest ten wspólny mia-nownik. Prezentujemy w nim wydarze-nia oraz rozmowy z ludźmi, którzy po-dejmując określone działania na terenie powiatu wschowskiego, robiąc to nie po to, aby mieszkańcom uprzykrzyć życie. Przeciwnie. Działają na rzecz lokalnej społeczności. Konsekwentnie realizują wyznaczone cele. Co z nich wynika podlega oczywiście ocenie. Ale warto się tym wydarzeniom przyjrzeć, wysłu-chać naszych rozmówców, rozejrzeć się i sprawdzić czy to co mówią pokrywa się z rzeczywistością.

A potem zapraszamy do dyskusji. Bo warto dyskutować o lokalnych spra-wach. Ważne, by rozmawiając, opierać się na faktach. Nie na plotkach, złośli-wych komentarzach, czy niesprawdzo-nych, chwilowych newsach. Jesień jest dobrą porą na rozmowy. O mieście, kulturze, edukacji, a nawet o społeczeń-stwie obywatelskim.

Page 3: Ziemia Wschowska 9(31)2013

REKLAMABIURO OGŁOSZEŃ: Wschowa, ul. Głogowska 1, tel. 65-540-67-50; email: [email protected]

3WYDARZENIAnasz profil na facebooku www.facebook.com/ziemiawschowska

Efektem przyjazdu dziennikarza do Sławy będzie kolejny odcinek programu ,,Polska według Kreta”.

- W programie Jarosław Kret od-krywa jezioro sławskie wraz z jego wszystkimi dobrodziejstwami – mówi Magdalena Martyniuk-Nogal-ska z Referatu Rozwoju Lokalnego

Na tę okazję zaproszono do Wschowy osoby, które pomagały, współpracowały oraz dofinanso-

wywały projekt rewitalizacji. Wśród gości byli między innymi Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Po-lak, Lubuski Wojewódzki Konserwa-tor Zabytków Barbara Bielinis-Kopeć, Starosta Powiatu Wschowskiego Ma-rek Boryczka, burmistrz Sławy – Ce-zary Sadrakuła oraz burmistrz Szlich-tyngowej Jan Wardecki.

Uroczystości rozpoczęły się od zwiedzania namiotów sferycznych, znajdujących się na wschowskim rynku. Następnie w Sali Gotyckiej wschowskiego Ratusza odbyła się kon-ferencja prasowa z udziałem Marszałek Województwa Lubuskiego, Burmistrza Wschowy Krzysztofa Grabki oraz Lu-buskiego Wojewódzkiego Konserwa-tora Zabytków, poświęcona podsumo-waniu rewitalizacji.

- To duży projekt – mówiła Elżbieta Polak – którego koszt wyniósł ponad 12 milionów złotych. Jest on istotny nie tylko dla mieszkańców Wschowy, ale również dla całego województwa. Jestem o tym przekonana, że remont byłego budynku Kolegium Jezuickiego za chwilę zacznie przynosić realne zy-ski – turystyczne i społeczne.

O początkach projektu rewitalizacji mówił burmistrz Wschowy.

- To największy projekt w historii sa-morządu gminnego – mówił Krzysztof Grabka – realizowany przez trzy lata, począwszy od jesieni 2010 roku. Pierw-sze decyzje w tym kierunku zapadły kilka lat wcześniej, bo w marcu 2005 roku, kiedy Rada Miejska we Wscho-wie uchwaliła Lokalny Program Rewi-talizacji Miasta Wschowy. Przez kilka lat – mówił burmistrz podczas konfe-rencji – od 2006 do 2009 realizowali-śmy elementy tego programu głównie z gminnych środków.

O roli zabytków w projekcie rewita-lizacji mówiła z kolei Barbara Bielinis--Kopeć.

- Zabytki powinny służyć ludziom – mówiła Bielinis-Kopeć - i z tego zada-nia Wschowa się wywiązała. Budynek po byłym Kolegium, w którym znaj-duje się biblioteka i muzeum jest tego dowodem. Ten społeczny wymiar rewi-talizacji zabytkowego budynku będzie

Jarosław Kret z wizytą w Sławie,,Polska według Kreta”, to program podróżniczy, w którym znany dziennikarz Jarosław Kret odwiedza różne miejsca w Polsce i w swoim programie opowiada o ich zabytkach, cie-kawych miejscach, atrakcjach tych mniej i bardziej znanych. 9 października Jarosław Kret odwiedził Sławę

i Promocji Gminy w Sławie- oraz smakuje sandacza z grillowanymi warzywami.

Sandacz został złowiony w jezio-rze sławskim i w Sławie też przyrzą-dzony. Emisja odcinka odbędzie się 27 października lub 3 listopada w tvp info. (rak)

Największy projekt w historii wschowskiego samorząduWschowskie Dni z Funduszami Europejskimi – projekt Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, który od piątku do soboty (18-19 października) miał miejsce na wschowskim rynku stał się oka-zją dla władz gminy do uroczystego podsumowania Rewitalizacji Starego Miasta we Wschowie

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele farnym, na-stępnie złożono kwiaty pod

pomnikiem Kresowian, a na koniec w sali widowiskowej CKiR odbyło się spotkanie z o. Natalisem Walko-wiakiem.

W spotkaniu brali udział przed-stawiciele samorządu powiatowego i gminnego, wschowscy harcerze, księża dekanatu wschowskiego, delegacje szkół, uczestnicy Rajdu Katyńskiego, przedstawiciele stowa-

Tworzą wspólnotę pamięciStowarzyszenie Huta Pieniacka od lat upamiętnia pomordowanych Polaków na Kresach II RP, szcze-gólnie zaś ofiary zbrodni jaka miała miejsce 28 lutego 1944 roku w Hucie Pieniackiej, w której wy-mordowano około 1500 osób, a sama miejscowość przestała istnieć. 20 października stowarzyszenia zorganizowało we Wschowie uroczystości upamiętniające zamordowanych Polaków

przynosił korzyści miastu.Po konferencji uroczyście otwarto

Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Wschowa w nowej siedzibie. Biblioteka czynna jest już od 23 września, ale to właśnie 19 października postanowiono symbolicznie przeciąć wstęgę i zapre-zentować wnętrza placówki zaproszo-nym gościom.

Uroczystości w bibliotece zapla-nowano w ten sposób, aby najpierw pokazać zaproszonym gościom krótką prezentację multimedialną, dzięki której można było porównać efekty zmian, jakie zachodziły w mieście. Przypomniano więc pierwszy etap re-witalizacji jaki miał miejsce w latach 2006-2009. Wyremontowano wtedy zabytkowy budynek przy ulicy Pocz-towej, w którym siedzibę miał dawny

sąd i notariat, zmodernizowano Plac Zamkowy i zabezpieczono dach w by-łym budynku Kolegium Jezuickiego. Była to również okazja do porównania Starego Miasta przed i po rewitalizacji, jaka miała miejsce w latach 2010-2013.

Po prezentacji Ilona Ratajczak dy-rektor Biblioteki Publicznej we Wscho-wie odczytała list od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, który zawierał gratula-cje nowej siedziby biblioteki.

Na ręce dyrektor Ilony Ratajczak gra-tulacje i życzenia składali również za-proszeni goście - Marszałek Wojewódz-twa, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków, Starosta Marek Boryczka, burmistrzowie Wschowy, Sławy i Szlichtyngowej oraz prezes wschow-skiego Banku Spółdzielczego. (rak)

rzyszeń kresowych oraz Orkiestra Młodzieżowa z Grodziska Wielko-polskiego.

- Dziękuję wszystkim – mówiła Małgorzata Gośniowska-Kola pre-zes Stowarzyszenia Huta Pieniacka podczas uroczystości przy pomniku Kresowian – za to, że tworzymy wspólnotę oraz za to, że jesteśmy ra-zem i wszyscy pamiętamy o naszych rodakach, którzy zginęli na Kresach II RP.

Stowarzyszenie podjęło się mię-

dzy innymi renowacji kwatery polskich żołnierzy, którzy zginęli w latach 1914-1920, spoczywają-cych na cmentarzu w Brodach. Od 2011 roku trwają prace, których ce-lem jest uporządkowanie cmentarza. Organizację wsparła Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a także stowarzyszenia: Międzyna-rodowy Motocyklowy Rajd Katyński i Pomoc Polakom za Granicą Wschód-Zachód.

(rak)

Od prawej: Krzysztof Grabka, Elżbieta Polak, Marek Boryczka

Jarosław Kret

Page 4: Ziemia Wschowska 9(31)2013

4 WSCHOWA czytaj nas również w internecie www.zw.pl

Trwają ostatnie przygotowania do rozpoczęcia remontu – mówił na inauguracji roku akademickiego

UTW burmistrz Krzysztof Grabka. Na przełomie roku mają rozpocząć się prace między innymi w tej części bu-dynku, która kilka lat temu zajmowana była przez klub Viracocha.

Wszystko więc wskazuje na to, że główne wejście do CKiR będzie jak dawniej od ulicy Niepodległości.

- Dzięki temu budynek zyska hol, szatnie, wróci miejsce, gdzie będzie można wypić kawę - informował bur-mistrz – budynek zyska również windę, która będzie z kolei dostępna od strony ulicy Daszyńskiego(byłe wejście do od-działu biblioteki dla dzieci i młodzieży).

Windą będzie można dostać się na każdy poziom budynku. O szczegółach będziemy informować w następnych wy-daniach gazety i na portalu ZW.PL (rak)

To już siódma konferencja naukowa organizowana we Wschowie, w tym roku o charakterze między-

narodowym. Podczas wykładów swoje badania prezentowali naukowcy z Nie-miec oraz Czech. Wśród tych osób zna-leźli się również mieszkańcy Wschowy – panowie Michał Suszczewicz, Dariusz Czwojdrak oraz Bartłomiej Kopaczyński

- Cieszy mnie ogromnie zainteresowa-nie tematem konferencji – mówiła Marta Małkus – dzięki temu coraz pełniej uka-zuje się nam obraz ziemi wschowskiej i jej historii.

O tym, że warto organizować konfe-

rencje, które pomagają naukowcom dzie-lić się swoimi badaniami mówił profesor Gładkowski, prowadzący pierwszą część obrad.

- Jestem pełen podziwu dla władz samorządowych, które dzięki aktyw-ności pani Marty Małkus – mówił prof. Krzysztof Gładkowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego – realizują swoje zadania statutowe w sposób, który może być wzorem dla wielu miejsc w na-szym kraju.

- Zbliżając się do 500-lecia reforma-

Podczas oficjalnego otwarcia siłowni specjalnymi gośćmi byli reprezentanci Polski w trójboju siłowym klasycznym – Marzena Piter i Krzysztof Wierz-bicki, którzy na koniec uroczystości w krótkiej prezentacji oddali się ćwi-czeniom na zainstalowanych urządze-niach

Wśród zainstalowanych urządzeń mamy między innymi ławkę, dzięki któ-rej wzmocnimy mięśnie brzucha, wio-ślarza, który wzmocni pas ramion gór-nej części pleców, prasę nożną, która dzięki ćwiczeniom powinna poprawić

- Szkoła w Lginiu jest piękna i duża – mówi Beata Brodzińska-Mokrogul-ska jedna z inicjatorek akcji - Posiada dwie sale gimnastyczne z potrzebnym zapleczem, kuchnię i stołówkę. Za-pewnia wspaniałe warunki do nauki i rozwoju swoich uczniów. Niestety musi borykać się z problemami finan-sowymi. Rodzice rozumieją trudną sy-tuację, dlatego przynieśli własne farby, pędzle i pomalowali sprzęt. Zadowo-lone i radosne buzie dzieci motywują rodziców do aktywnego pomagania przedszkolu i szkole.

Panowie skosili też trawę i prze-kopali ziemię. Wszystko po to, aby zmniejszyć koszty utrzymania szkoły. (mij)

Nowe inwestycje w budynku CKiRMini bar, hol, winda i szat-nia – to nowe miejsca, a zarazem plany inwestycyjne, dotyczące budynku Cen-trum Kultury i Rekreacji we Wschowie

Rodzice z Lginia pomaga-ją swojej szkoleRodzice dzieci uczących się w Szkole Podstawowej i Przedszkolu w Lginiu odno-wili plac zabaw znajdujący się przy szkole. Inicjatywa wyszła od pracujących w przedszkolu nauczycielek, a rodzice chętnie do niej przystąpili

Międzynarodowa konferencja naukowa17 i 18 października we Wschowie i Lesznie trwała konferencja naukowa pt. ,,Reformacja i tolerancja. Jedność w różnorodno-ści? Współistnienie różnych wyznań na ziemi wschowskiej”

cji – przypominała Marta Małkus pre-zes Stowarzyszenia Czas A.R.T. – sta-ram się zwrócić uwagę na Wschowę jako silnego ośrodka luteranizmu w XVII wieku, miasta wyznaniowego z zachowanymi do dzisiaj zabytkami z tego okresu.

Tematyka reformacji i tolerancji jest wynikiem niemieckiego programu ,,Lu-ter 2017″.

- Myślę, że dwa dni obrad pokażą współistnienie różnych wyznań na ziemi wschowskiej – mówi Marta Małkus – w indywidualnych przypadkach nie za-wsze możemy mówić o tolerancji chociaż

prawnie była ona zagwarantowana.Podczas pierwszego dnia obrad swoją

premierę miała książka, zawierająca ma-teriały z konferencji ,,Kultura radości na ziemi wschowskiej”, która miała miejsce w 2011 roku.

Konferencję zorganizowali: Stowarzy-szenie Czas A.R.T., Pełnomocnik Rządu Federalnego Republiki Niemiec ds. Kultury i Mediów, Muzeum Okręgowe w Lesznie oraz Zakład Historii Sztuki Renesansu i Reformacji Instytutu Historii Sztuki Uni-wersytetu Wrocławskiego. (rak)

Otwarto siłownię4 października otwarto siłownię w parku ,,Nad stawami” we Wschowie. To pierwszy w gminie tego rodzaju plac na wol-nym powietrzu, ale jak zapowiadają włodarze nie ostatni

stan mięśni nóg i łydek.Nie zabraknie urządzenia, które ćwi-

czy górne partie mięśni oraz wahadła. - Zapoczątkowaliśmy tutaj pewien

proces i chcemy przyjrzeć się temu miejscu – mówi burmistrz Krzysz-tof Grabka o parku ,,Nad stawami” – Wielu mieszkańców spędza tutaj czas rekreacyjnie i wypoczynkowo. Będziemy obserwowali jak siłownia się przyjmie. Planujemy rozmowy z mło-dzieżą, radnymi, mieszkańcami, aby kolejne tego rodzaju miejsca były jak najlepiej spożytkowane. (rak)

Trzy z nich prezentują widoki Wschowy (m.in. wnętrze Cafe Schreithauer ok. 1940 r.) pozostałe ukazują obraz okolicznych wsi: Łysin, Starych Drzewiec, Radzy-nia, Lubogoszczy oraz Wyszanowa z lat 20. 30. XX wieku. Dwie z podarowanych pocztówek pochodzą ze wschowskiej oficyny A. Trogischa, właściciela księgarni, biblioteki i sklepu papierniczego przy obecnej ul. Boh. Westerplatte nr 12. (MZW)

Cenne pocztówkiKolekcja pocztówek Muzeum Ziemi Wschowskiej została wzbogacona o następne bardzo cenne egzemplarze dzięki hojności Prezesa Zarządu HZZ Osowa Sień. W piątek 27 wrze-śnia w siedzibie HZZ Osowa Sień w Przyczynie Górnej Prezes Zarządu pan Czesław Kryszkiewicz przekazał na ręce dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej 8 sztuk archiwalnych pocztówek

REKLAM

ABI

URO

OGŁO

SZEŃ

: Wsc

howa

, ul. G

łogo

wska

1, te

l. 65-

540-

67-5

0; em

ail: r

ekla

ma@

zw.p

l

Page 5: Ziemia Wschowska 9(31)2013

5SŁAWAlisty piszcie [email protected]

REKLAM

A

27 września w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze odbyło się podsu-mowanie X Edycji Ogólnopolskiego Turnieju „Młoda krew ratuje życie” Polskiego Czerwonego Krzyża w roku szkolnym 2012/2013.

Podczas tego wydarzenia Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych otrzymał dwa wyróżnienia. Jedno za najciekaw-szą promocję honorowego krwiodaw-stwa, drugie wyróżnienie zostało przy-znano szkole za wskaźnik aktywności. Placówka nie ustaje w promocji dzia-łań, związanych z oddawaniem krwi

Dom Kultury postanowił uatrak-cyjnić niedzielne popołudnie mieszkańcom sławskiej gminy,

zapraszając rodziców i dzieci na wspólny piknik, podczas którego za-planowano rodzinne konkurencje, wybierano największą wyhodowaną dynię, a na specjalnie przygotowa-nym stoisku panie z Ligi Kobiet

z Lipinek serwowały pyszne ciasto oraz zupę dyniową, która cieszyła się du-żym powodzeniem.

Mieszkańcy nie zawiedli i licznie przybyli na piknik.

- Piknik miał na celu zintegrować ro-dziny, dzieci i rodziców, chcieliśmy po-kazać, że każda pora roku może stać się

Inwestycja kosztować będzie 127 tysięcy zło-tych. Część udziału gminy pokryć mają sponso-rzy, czyli przedsiębiorcy działający w Ciosańcu

i okolicach.- W tej sprawie starania podjęła rada rodziców

i mamy zapewnienie pani dyrektor, że uda się zebrać połowę sumy, którą miałaby zapłacić gmina – mówi z-ca burmistrza Sławy Krzysz-tof Gruszewski. - Szkoła wybrała też przyrządy, które miałyby znajdować się na placu. To jest ini-cjatywa oddolna i my się tutaj nie wtrącamy.

Plac zabaw zajmować będzie 400 metrów kwadratowych. Przyrządy znajdować się będą na nawierzchni poliuretanowej, w odpowiedniej od-ległości od siebie, żeby zapewnić bezpieczeństwo bawiącym sie dzieciom. Na placu będą też tarta-nowe chodniki i strefa zieleni. Trawniki przywie-zione zostaną w rolkach, potrzebne są więc tylko 2 tygodnie na zakorzenienie.

Radosna Szkoła to rządowy projekt w ramach, którego każda szkoła może dostać dofinanso-wanie do budowy placu zabaw. Warunkiem jest wkład własny. (mij)

- Dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili, że środki na ten program zostały mocno okrojone – mówił podczas sesji Rady Miejskiej w Sławie Krzysztof Gruszewski z-ca burmistrza Sławy – Trochę czujemy się oszukani, bo już w ubiegłym roku było dużo mniej pie-niędzy na schetynówki. Mówiono wtedy, że większe dofinansowa-nie będzie można uzyskać w tym roku. Dziś mówi się, że te środki przesuwane są na rok 2015.

Duże szanse na dofinansowanie ma przebudowa ul. Ogrodowej. Ten wniosek złożył powiat wschowski. Połowę kwoty ze środków przeznaczonych na schetynówki dostają gminy, których jest ponad 80, a drugą połowę powiaty, których jest 14. Wszystkie powia-towe wnioski już na samym starcie mają więc większe szanse. Na ul. Ogrodowej znajdują się 2 szkoły, obiekty sportowe i ośrodek zdrowia. Projekt na pewno dostanie więc dużo punktów za popra-wianie standardów oraz bezpieczeństwo.

Remont współfinansować ma budżet państwa, powiat wschow-ski i gmina Sława. Na ulicy Ogrodowej położona ma być nowa na-wierzchnia, wymienione mają być chodniki oraz zbudowany par-king - od Gimnazjum do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.

Decyzje w sprawie wniosków moją zapaść w listopadzie. Samo-rządy będą miały jednak czas żeby się odwołać. Cała procedura zakończy się w grudniu. Jeśli wszystko przebiegnie pozytywnie w kwietniu powinny ruszyć prace na drogach. (mij)

Chętnie oddają krew10 października w sali sportowej Zespołu Szkół Ponadgimna-zjalnych w Sławie odbyła się pierwsza w tym roku szkolnym akcja krwiodawstwa pn. ,,Młoda krew ratuje życie”. Jest to już jedenasta tego rodzaju inicjatywa, a ZSP w Sławie od pewne-go czasu bierze w nich udział. Tak młodzież jak i osoby dorosłe z terenu Sławy i okolic coraz chętniej oddają krew

i w nowym roku szkolnym organizuje na terenie swojej szkoły kolejne akcje, w których bierze udział młodzież oraz osoby dorosłe.

- Oddawanie krwi w Sławie staje się powoli tradycją – mówi Katarzyna Boczek, koordynatorka i inicjatorka, a także nauczycielka w ZSP – wracają do nas absolwenci szkoły, którzy chęt-nie biorą udział w tego rodzaju akcjach. Również coraz więcej osób dorosłych bierze w nich udział.

W tym roku szkolnym planowane są jeszcze dwa spotkania – w styczniu i kwietniu 2014 roku. (mij)

Radosna szkoła w CiosańcuDo 15 listopada przy Zespole Szkół w Ciosańcu powstanie plac zabaw w ramach programu Radosna Szkoła. Przetarg na budowę rozstrzygnięto 26 września. Wygrała go firma z Wał-cza. Budowa placu w połowie finan-sowana jest z budżetu państwa

Dwa wnioski na schetynówkęUrząd Miejski w Sławie złożył do Wojewody wnio-sek o dofinansowanie remontu drogi Krążkowo – Krzepielów – Lipinki. Narodowym Programem Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. shetynówki) objęta ma być też przebudowa ul. Ogrodowej w Sławie, ten wniosek złożyło Starostwo Powiato-we we Wschowie

Dyniowy zawrót głowyGrzegorz Michalak wygrał konkurs na największą wyhodowaną dynię w sławskiej gminie. Konkurs został rozstrzygnięty podczas Jesiennego Pikniku Rodzinnego, który miał miejsce 20 października. Organizatorem imprezy był Dom Kultury w Sławie

okazją do dobrej, wspólnej zabawy – mówi Monika Pełka kierownik Domu Kultury w Sławie - konkurencje, które przygotowaliśmy dla mieszkańców cieszą się dużym powodzeniem. Zapla-nowaliśmy je tak, aby niemal w każdej konkurencji dzieci wraz tatą lub mamą mogli wspólnie brać udział.

Zawody, które czekały na mieszkań-ców gminy miały różny charakter od toczenia dyni między snopkami zboża, po zjadanie jabłka bez użycia rąk.

W trakcie pikniku nie mogło zabrak-nąć również tańca oraz śpiewów.

- Program artystyczny przygotował

Dom Kultury w Sławie – mówi Mo-nika Pełka – wystąpiły więc dzieci i młodzież z naszej sekcji wokalnej oraz Akademia Dorosłego Człowieka czyli Klub Piosenki Biesiadnej ,,Sławianie”.

Na konkurs na największą, wyhodo-waną dynię zgłosiło się siedem osób.

- To osoby ze Sławy, Nowego Strą-cza i Lipinek – mówi kierownik Domu Kultury - ostatecznie wygrała dynia, wyhodowana przez pana Grzegorza Michalaka z Nowego Strącza. Pan Grzegorz wyhodował dynię o obwo-dzie 2 metrów i 30 centymetrów.

(rak)

Page 6: Ziemia Wschowska 9(31)2013

6 SZLICHTYNGOWA nasz profil na facebooku www.facebook.com/ziemiawschowska

REKLAMA

Szkoła pozyskała nowoczesny sprzęt nagłaśniający, nowe stoły i krzesła, a zdolni i wyróżniający się w na-

uce uczniowie otrzymali stypendia. Ponadto dyrektor mówiła również o potrzebach szkoły.

Powołano komisję wewnętrzną, której zadaniem była ocena stanu tech-nicznego budynku.

- Powstał protokół – relacjonowała dyrektor szkoły – z którego wynika, że budynek wymaga drobnych prac ma-larskich, tynkarskich i hydraulicznych. Mamy wyciek z rury, co powoduje, że ściana jednej z klas jest zawilgocona i odpada od niej bardzo gruby, ponie-miecki jeszcze tynk.

Dyrektor Gimnazjum wymieniła również inne sprawy priorytetowe, które powinny być w najbliższym cza-sie wykonane.

- Potrzebna jest wymiana podłogi w pokoju nauczycielskim – mówi dy-

Na przedstawienie zostali zaprosze-nie poza uczniami szkoły, przed-szkolaki oraz mamy z dziećmi, które jeszcze nie biorą udziału w zajęciach przedszkolnych.

- Koncert został zorganizowany dzięki funduszowi sołeckiemu - mówi Ilona Sadowska sołtyska Starych Drzewiec – w organizacji pomogła nam pani Halina Szuman, dyrektor szkoły podstawowej. Pla-nujemy w tym roku jeszcze dwa tego

Łączny koszt wszystkich przedsięwzięć wynosi 610 tysięcy 892 złotych. Z czego wyposażenie będzie kosztowało 66 ty-sięcy 411 złotych, przy 39 tys. 370 zło-tych dofinansowania. Przebudowa i roz-budowa świetlicy w Jędrzychowicach, to łączny koszt 408 tys. 619 złotych (265 tys. 619 złotych dofinansowania). Place zabaw i miejsca integracji – koszt 135 tys. 862 złotych. Dofinansowanie będzie wynosiło 63 tys. 626 złotych.

Informacje o powyższych projektach przedstawił na ostatniej sesji rady miej-skiej w Szlichtyngowej burmistrz Jan Wardecki.

W związku z tym o budowę świetlicy wiejskiej w Starych Drzewcach dopyty-wała sołtyska Ilona Sadowska.

- Zostały podpisane kolejne umowy z Urzędem Marszałkowskim – mówiła sołtyska – co w takim razie stało się z naszą umową i dotacją z urzędu na bu-dowę świetlicy w Starych Drzewcach.

Burmistrz odpowiadając, mówił, że z tej inwestycji trzeba było zrezygnować.

- Od momentu podpisania umowy – mówił burmistrz – gmina powinna przez dwa lata wykonać inwestycję. W styczniu lub lutym 2014 mijają dwa lata. Nawet gdyby teraz wydarzyło się coś wyjątkowego i gmina znalazłaby środki, to nie byłoby fizycznej możliwo-ści na realizację zadania. (rak)

Na ostatniej sesji rady miejskiej w Szlichtyngowej jeden z punktów obrad przewidywał sprawozdania

dyrektorów placówek szkolnych na te-mat stanu przygotowań szkół do nowego roku szkolnego.

Dyrektor Daniel Mika zwrócił uwagę na potrzeby placówki, którą zarządza. W przypadku przedszkola remontu wymaga dach wraz z opierzeniem, potrzebna jest wymiana instalacji elek-trycznej oraz pięciu okien.

- Powinniśmy wspólnie zastanowić się nad budową nowego przedszkola - mówił dyrektor – przybywa nam miesz-kańców w mieście. Ale żeby Szlichtyn-gowa mogła się rozwijać ale również przyciągać osoby, które chciałyby tutaj zamieszkać, to nowe przedszkole mo-głoby być ważnym argumentem przy wyborze miejsca zamieszkania.

Koncert dla najmłodszych11 października w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Starych Drzewcach przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpili artyści z Lubuskiego Biura Koncertowego ,,Orfeusz”

rodzaju koncerty.Przedstawienie trwało blisko go-

dzinę.- Podczas koncertu wysłuchaliśmy

walca wiedeńskiego, charlestona, kalinki i wielu innych utworów mu-zycznych. Dzieci i rodzice podziwiali stroje i tańce japońskie, indyjskie oraz greckie - mówi sołtyska.

Kolejne dwa koncerty będą rów-nież finansowane z funduszu sołec-kiego.(rak)

Gimnazjum wymaga drobnych prac remontowychBogumiła Postek dyrektor Gimnazjum im. Noblistów Polskich w Szlichtyngowej na ostatniej sesji rady miejskiej przedstawiła radnym sprawozdanie, dotyczące przygotowań placówki do nowego roku szkolnego

rektor – ponieważ obecny jej stan po zalaniu wodą w styczniu 2010 roku grozi poważnym wypadkiem w pracy. Panele się rozeschły, szczeliny w nich mają jeden centymetr i więcej. Nauczy-ciele jak i uczniowie zahaczają o nie. Innym problemem jest stan instalacji elektrycznej.

- Dobrze by było w przyszłym roku budżetowym zaplanować chociaż część prac remontowych w tym zakre-sie – sygnalizowała problem radnym Bogumiła Postek – obecny stan spra-wia, że często wyskakują bezpieczniki a niektóre włączniki nie działają.

Sprawozdanie dyrektor zawierało również informację o tym, że w wa-kacje umorzone zostało postępowanie w sprawie zniszczenia elewacji bu-dynku. Nie znaleziono sprawców i w związku z tym naprawa będzie prze-biegała we własnym zakresie.

(rak)

Remontują przedszkole, ale przydałoby się nowePowinniśmy wspólnie zastanowić się nad budową nowego przedszkola – mówił podczas sesji rady miejskiej w Szlichtyn-gowej Daniel Mika dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II i Przedszkola

Co do budynków, wchodzących w skład szkoły podstawowej, dyrektor wspomniał, że od pewnego czasu roz-mawia z burmistrzem na temat termo-modernizacji.

- Pilna jest natomiast – mówił – wy-miana okien w kotłowni i sali gimna-stycznej. Mamy plastikowe okna w bu-dynku, gdzie mieszczą się klasy 1-3, ale te, które są w sali i kotłowni, drewniane, wymagają wymiany.

Dyrektor zwrócił również uwagę na stan dachu.

- Przeszło sześć lat temu została po-łożona nowa papa na dachu sali gimna-stycznej - przypominał – w pozostałych budynkach łataliśmy w tym roku dziury. Zakupiliśmy papę i za małe środki udało się połatać dziury, mam nadzieję, że do wiosny załatane dziury wytrzymają.

(rak)

Podpisali umowyWyposażenie świetlic wiej-skich na terenie gminy Szlich-tyngowa, przebudowa i roz-budowa świetlicy wiejskiej w Jędrzychowicach oraz pla-ce zabaw i miejsca integracji w gminie Szlichtyngowa – to najbliższe inwestycje w gminie. Umowy na ich re-alizacje zostały już podpisane w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze

Patronat nad imprezą objął Starosta Po-wiatu Wschowskiego Marek Boryczka. Uczestnicy startowali w dwóch konku-rencjach - strzelaniu na 50 m do tarczy oraz pojedynku strzeleckim. Najwyższe trofeum imprezy – Pu-char Starosty Powiatu Wschowskiego w konkurencji „Turniej Strzelecki” zdobyła drużyna Koło LOK Szlichtyn-gowa (drużyna 1).

Otwarte Zawody Strzeleckie z broni kulowej19 października na strzelnicy Ligi Obrony Kraju w Puszczy koło Szlichtyngowej odbyły się zawody strzeleckie z oka-zji zbliżającego się Narodo-wego Święta Niepodległości

Page 7: Ziemia Wschowska 9(31)2013

7POWIATczytaj nas również w internecie www.zw.pl

REKLAMABIURO OGŁOSZEŃ: Wschowa, ul. Głogowska 1, tel. 65-540-67-50; email: [email protected]

Uroczystość odbyła się w Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycz-nego we Wschowie. Nagrody oraz naj-lepsze życzenia z okazji Dnia Edukacji Narodowej odebrało dwudziestu nauczy-cieli. Krótki program artystyczny przed-stawiły uczennice I Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica we Wschowie.

Nagrody dla dyrektorów otrzymali:Elżbieta Przygoda – dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Tomasza Zana Damian Janowicz – dyrektor I Zespołu

Nagrody Starosty z okazji Dnia NauczycielaZ okazji Dnia Edukacji Narodowej wręczono nagrody starosty Powiatu wschowskiego przyzna-wane przez Zarząd Powiatu Wschowskiego. W tym roku wyróżniono dyrektorów szkół oraz wybranych nauczycieli z jednostek oświatowych prowadzonych przez Powiat Wschowski

Szkół im. St. Staszica Maria Szulc – dyrektor Poradni Psy-chologiczno-Pedagogicznej w Sławie Tadeusz Walkowski – dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego Alicja Swat – pedagog poradni, zastę-pujący dyrektora Poradni Psycholo-giczno-Pedagogicznej we Wschowie Andrzej Waldman – dyrektor Specjal-nego Ośrodka Szkolno-Wychowaw-czego

Nagrody dla nauczycieli otrzymali:

Projekt otrzymał dofinansowanie z Lubuskiego Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego, Działanie

4.2 „Rozwój i modernizacja infrastruk-tury edukacyjnej”, Poddziałanie 4.2.2 „Rozwój i modernizacja lokalnej infra-struktury edukacyjnej”.

W ramach projektu przygotowane zostanie pomieszczenie na potrzeby pracowni, wykonane zostaną roboty in-stalacyjne elektryczne oraz zakupione zostanie wyposażenie: zestawy pane-lowe (Aktoryka i sensoryka systemów pojazdowych, podstawy elektroniki i elektrotechniki pojazdowej, układy zapłonowe pojazdu), zestawy ćwiczeń oraz plansze szkoleniowe.

Projekt skierowany jest do uczniów kształcących się w zawodach: elektryk, elektromechanik, elektromechanik

Projekt jest realizowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilita-cji Osób Niepełnosprawnych prze-znaczonych na dofinansowanie robót budowlanych dotyczących obiektów służących rehabilitacji w związku z po-trzebami osób niepełnosprawnych.

Celem realizacji zadania jest stwo-rzenie warunków do zapewnienia nie-pełnosprawnym uczniom optymalnych warunków do nauki i terapii.

Obiekt będzie w pełni przystoso-wany do możliwości poruszania się osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich. W budynku zainstalo-wana będzie osobowa winda o napę-dzie hydraulicznym służąca do trans-portu osób niepełnosprawnych.Całkowity koszt realizacji – 1.555.007,68 zł w tym:- PFRON – 500.000,00 zł

Projekt został dofinansowany z Pro-gramu rozwoju szkolnej infrastruktury sportowej finansowanego ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.Podstawowym celem realizacji przed-sięwzięcia była poprawa stanu tech-nicznego obiektu oraz przystosowanie go do przepisów bezpieczeństwa.

Zakres robót remontowych obejmo-wał roboty budowlane i instalacyjne.

Remont sali poprzez poprawę stanu technicznego obiektu oraz przystoso-wanie go do przepisów bezpieczeń-stwa, przyczynił się do stworzenia odpowiednich warunków uprawiania sportu dla lokalnej społeczności, a tym samym do popularyzacji aktywnego stylu życia.

Całkowity koszt inwestycji –

Pracownia elektrycz-no-elektroniczna w CKUiPRozpoczęto realizację projektu utworzenia pracowni elek-tryczno-elektronicznej w Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego we Wschowie

Przebudowa budynku internatu pod potrzeby SOSWWe wrześniu 2013 roku rozpoczęto przebudowę byłego budynku internatu pod potrzeby Specjalnego Ośrodka Szklono – Wychowawczego we Wschowie

Remont sali gimnastycznej ILO we WschowieLatem 2013 r. wykonano remont budynku sali sportowej na terenie I Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Tomasza Zana przy ul Jana Matejki 1 we Wschowie

pojazdów samochodowych, mechanik pojazdów samochodowych, mechanik – operator pojazdów i maszyn rolni-czych, blacharz samochodowy.

Realizacja projektu ma na celu unowocześnienie bazy dydaktycznej szkoły oraz podniesienie jakości kształ-

cenia zawodowego.Planowany całkowity koszt pro-

jektu - 242.269,11 zł w tym: - Europej-ski Fundusz Rozwoju Regionalnego - 205.928,74 zł, - wkład własny Powiatu Wschowskiego – 36.340,37 zł.

Projekt realizowany będzie w latach 2013-2014. Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Re-gionalnego w ramach Lubuskiego Re-gionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 – 2013

169.527,00 zł w tym:- Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej – 55.900,00 zł,- wkład własny Powiatu Wschowskiego – 113.627,00 zł

- wkład własny Powiatu Wschowskiego – 1.055.007,68 złOkres realizacji projektu: 09/2013 –

Grażyna Nowek Agnieszka Chojnacka Małgorzata Wojnarowska Monika Luboińska-Romanowicz Ewa Koniuszko Bożena Jankowiak Magdalena Lisowska – Ast Beata Kamińska Aldona Szymańska Lidia Konieczna Marcin Usielski Janusz Kolan Dariusz Zawadzki Katarzyna Gertych

09/2015. Wykonawcą prac jest Firma Budowlano – Handlowa Ryszard Mal-cher ze Sławy.

Inwestycja dofinansowana przez Mi-nistra Sportu i Turystyki ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej (FRKF) w ramach Programu rozwoju szkolnej infrastruktury sportowej.

Page 8: Ziemia Wschowska 9(31)2013

8 REPORTAŻ dołącz do naszych czytelników portalu www.zw.pl

6 września kwintet smyczkowy „Accademia di Barocco” oraz Trio Gitarowe Akademii Muzycznej w Poznaniu zainaugurowały X Kró-lewski Festiwal Muzyki we Wscho-wie. Już po raz trzeci w ramach Festiwalu odbył się pojedynek między orkiestrami, w którym, jak mówi dyrektor artystyczny Tade-usz Żmijewski, wygrać może tylko muzyka

Jubileuszowy Królewski Festiwal Mu-zyki udowadnia, że jest we Wschowie zapotrzebowanie na kulturę wysoką.

- Mamy różne gusta i różne w związku z tym potrzeby – mówił Krzysztof Grabka burmistrz Miasta i Gminy Wschowa – tak więc i oferta kulturalna miasta powinna być zróżni-cowana. Dlatego pomimo tego, że jeste-śmy małym miastem, warto propono-wać mieszkańcom ofertę z tak zwanej górnej półki. Poza dniami Wschowy, festynami, różnego rodzaju koncer-tami, warto spędzić czas z muzyką,

która może być dla wielu natchnieniem, ale i wzruszeniem. Królewski Festiwal Muzyki daje taką gwarancję.

Sama inauguracja po raz trzeci z rzędu oparta była o zasady turnieju muzycznego.

- W tym roku – mówił Tadeusz Żmi-jewski – brzmienie obu orkiestr było bardzo wyrównane. Gitara odegrała rolę instrumentu, który występował przeciwko instrumentom smyczko-wym, ale w efekcie wszystko to kom-ponowało się w jedną całość.

Przy okazji inauguracji nie zabrakło wspomnień, dotyczących początków Festiwalu.

- Przygotowując się do tegorocznego festiwalu – mówił Ireneusz Mieżowiec naczelnik Wydziału Promocji i Roz-woju UMiG – znalazłem trochę zdjęć z trzech pierwszych edycji. Przyznam, że frekwencja nie była oszałamiająca, ale konsekwentnie pracowaliśmy nad formułą i w rezultacie dzisiaj frekwen-cja podczas koncertów jest ostatnią rze-czą, której się obawiam.

X Królewski Festiwal Muzyki

I Koncert brandenburski Jana Se-bastiana Bacha oraz Koncert na kla-wesyn i orkiestrę tego samego au-tora, a także Symfonia pożegnalna Józefa Haydna, to główne utwory, które rozbrzmiały 7 września pod-czas koncertu kameralnego

8 września Koncert Galowy w ko-ściele farnym zakończył X Królew-ski Festiwal Muzyki we Wschowie. Dwa wielkie dzieła muzyczne – II Koncert fortepianowy Siergieja Rachmaninowa oraz Requiem Wol-fganga Amadeusza Mozarta, to wydarzenia, które uświetniły jubi-leuszowy trzeci dzień festiwalu

Koncert rozpoczął się od ,,Małej Suity” Witolda Lutosławskiego.

- Z woli polskiego sejmu - mówił Antoni Hoffman, prowadzący Festiwal – ten rok, rok stulecia urodzin Witolda Lutosławskiego jest poświęcony temu niezwykłemu kompozytorowi.

Publiczność zgromadzona w kościele farnym miała okazję wysłuchać ostatnią część ,,Małej suity”.

Po wykonaniu tego utworu przy forte-pianie zasiadła wybitna, młoda pianistka Julia Kociuban, która wraz z orkiestrą ,,Le Quattro Stagioni” pod kierownic-twem Tadeusza Żmijewskiego wyko-nała utwór Rachmaninowa.

Trzecim utworem, który wieńczył koncert galowy było wspomniane już Requiem d-moll Mozarta. Wraz z or-kiestrą wystąpił chór Cantus Polonicus i Vox Humana z Zielonej Góry.

Organizatorem X Królewskiego Festiwalu Muzyki był Urząd Miasta i Gminy Wschowa oraz Wydział Promo-cji i Rozwoju UMiG.

Drugi dzień Festiwalu tradycyjnie już odbył się w Klasztorze Franciszkanów. Koncert kameralny w wykonaniu or-kiestry symfonicznej „Le Quattro Sta-gioni” rozpoczął się utworem Mikołaja Góreckiego ,,Trzy utwory w dawnym stylu”.

- To będą dwa fragmenty tego utworu – mówił przed koncertem Ta-deusz Żmijewski dyrektor artystyczny X Królewskiego Festiwalu Muzyki we Wschowie - mamy rok jubileuszowy tego znakomitego kompozytora i stąd należne mu miejsce w programie kon-certu.

Drugi dzień fe-stiwalu w dużej mierze poświęcony

był twórczości Jana Sebastiana Bacha.- Najpierw orkiestra zagrała I Kon-

cert brandenburski F-dur – mówił Żmi-jewski – trudny utwór, poszerzony o in-strumenty dęte, które mają karkołomne wręcz partie do zagrania oraz koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową ze znakomitą klawesynistką poznańską Dagmarą Kapczyńską.

Kolejny utwór, to odznaczająca się formą Symfonia pożegnalna Józefa Haydna, gdzie w finałowej części mu-zycy po kolei opuszczali orkiestrę.

Page 9: Ziemia Wschowska 9(31)2013

9REPORTAŻlisty piszcie [email protected]

REKLAMABIURO OGŁOSZEŃ: Wschowa, ul. Głogowska 1, tel. 65-540-67-50; email: [email protected]

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz - Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania:

Od kilkunastu lat, a od kilku lat bardzo intensywnie odkrywamy, że równość to nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej, lepszego samopoczucia ludzi, ale jest to również kwestia pie-niędzy. Czy równość się opłaca? Finan-sowo? Ekonomicznie? Są dowody na to, że firmy, które korzystają z różno-rodnego zespołu ludzi mogą osiągnąć o kilkadziesiąt procent lepsze zyski pod jednym warunkiem, że pokonają uprzedzenia i stereotypy, które towa-rzyszą nam w kontakcie z tak zwanym obcym. Mamy uprzedzenia wobec kobiet, osób starszych, wobec osób niepełnosprawnych, gejów, lesbijek czy cudzoziemców. To są różnego ro-dzaju uprzedzenia. Dotyczą i sfery za-wodowej, bo podejrzewamy, że osoby, wobec których mamy uprzedzenia są gorszymi pracownikami i osobi-stej, ponieważ podejrzewamy, że nam w czymś zagrażają.

Te uprzedzenia powodują, że nie można w pełni skorzystać z talentów, różnorodności, potencjału, który niosą ze sobą ci ludzie, pracujący w firmach.

Spotykam się nie tylko z organiza-cjami pozarządowymi, ale również z organizacjami pracodawców, którzy chcą rozmawiać o równości, ponieważ jest to silny trend w biznesie, który do-tyczy ekonomii, potencjalnych zysków.

W tej chwili mówimy w Polsce ra-czej o zyskach utraconych, niezarobio-nych pieniądzach, jeżeli tego modelu równości nie wprowadzimy. Ale za chwilę, ponieważ firmy w innych kra-jach się już się w ten sposób organizują,

II Wschowski Kongres Kobiet27 września w hali sportowej Gimnazjum nr 2 im. Jana Pawła II odbył się Wschowski Kongres Kobiet. To już druga edycja tego wydarzenia, zainicjowana przez trzy kobiety – Urszulę Chudak, Hannę Knaflewską-Walkowiak i Renatę Chilarską

możemy wiele stracić, dlatego jest to ważna sprawa dla pojedynczych firm i ludzi, ale z perspektywy rządu jest to również bardzo ważne dla gospodarki. Dlatego w niektórych krajach prze-forsowano ustawy, które wymuszały równe traktowanie, obecność kobiet w zarządach, na wysokich stanowiskach, wymuszały bardziej zróżnicowane ze-społy w firmach.

My w Polsce idziemy spokojną ścieżką, ale dyskusja w kraju na ten te-mat będzie coraz bardziej zauważalna, ponieważ równe traktowanie trzeba postrzegać również jako element roz-woju firm.

Andżelika Możdżanowska - Senator RP:

Szanowni panowie, nie chcemy z wami rywalizować. Wychodzę z założe-nia, że muszę z wami współpracować i chcę współpracować, bo drogie pa-nie, my mamy najwięcej władzy, tylko musimy nauczyć się ją wykorzystywać. Bo drabina jest pięknym elementem, po którym się wchodzi i osiąga sukces,

ale nie można po tej drabinie wchodzić z rękami w kieszeni. To jest nasz poten-cjał, który chcemy i musimy wykorzy-stywać. Uważam, że taka rywalizacja na zasadzie wykłócania się z mężczy-znami na pewno nie będzie nam służyć.

Renata Chilarska - Rada Programo-wa Wschowskiego Kongresu Kobiet:

Od prawej: Urszula Chudak, Renata Chilarska, Hanna Knaflewska-Walkowiak

W tym roku na zaproszenie rady programowej kongresu przy-było wielu znakomitych gości

– Agnieszka Kozłowska–Rajewicz Peł-nomocnik Rządu ds. Równego Trakto-wania, senator RP Andżelika Możdża-nowska, poseł Józef Zych czy Anita Kucharska-Dziedzic Prezeska Lubu-skiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet „Baba”.

Pracuję zawodowo. Mam dzieci, dom rodzinny, ale znajduję czas, żeby pracować również na rzecz innych i swoją wiedzą oraz umiejętnościami dzielić się ze wszystkimi. Myślę, że naszym mężom należą się również gra-tulacje. Ponieważ gwarantują nam spo-kojne zaplecze rodzinne, wiedząc, że nie jesteśmy tylko dla nich, ale chcemy realizować ważne, społeczne projekty.

Urszula Chudak - Rada Programowa Wschowskiego Kongresu Kobiet:

Nie wygra ta drużyna, której połowa sie-dzi na ławce rezerwowych – mówiła Ur-szula Chudak, przytaczając wypowiedź

Izabeli Jarugi-Nowackiej – my na tej ławce nie chcemy siedzieć. Mecz zwany rodziną, ojczyzną, pracą zawodową i społeczną chcemy po prostu wygrać.

Hanna Knaflewska-Walkowiak - Rada Programowa Wschowskiego Kongresu Kobiet:

Wschowski kongres chce być inspira-cją dla kobiet, żeby realizowały wła-sne ambicje, własne plany zawodowe. I jeżeli chociaż dwie, trzy osoby zain-spiruje do tego, żeby realizować swoje osobiste zamierzenia, to będzie to suk-ces wschowskiego kongresu.

Andżelika Możdżanowska

Agnieszka Kozłowska–Rajewicz

Page 10: Ziemia Wschowska 9(31)2013

10 WYWIAD nasz profil na facebooku www.facebook.com/ziemiawschowska

Rafał Klan: 19 października pod-sumowano we Wschowie trzyletni projekt Rewitalizacji Starego Mia-sta we Wschowie, powstaje więc naturalne pytanie, panie burmi-strzu, co dalej? Czy ma pan w planie nowe projekty, pomysły, a przede wszystkim siły na ich realizację?

Krzysztof Grabka (burmistrz Miasta i Gminy Wschowa): To jest ciekawe pytanie, ale odpowiedź tak naprawdę jest prosta. Mam 49 lat i to jest moim zdaniem najlepszy okres w życiu czło-wieka. Z jednej strony spore zawodowe i życiowe doświadczenie, a z drugiej wiele sił i energii do dalszej pracy i działania.

Czyli nie odczuwa pan zmęczenia, sprawy gminy nadal stanowią dla pana wyzwanie i zamierza pan kan-dydować w następnych wyborach na burmistrza Wschowy?

Oczywiście, że tak. Jestem przekonany, że po jedenastu latach sprawowania urzędu burmistrza i wcześniejszym okresie, w którym byłem radnym miej-skim, udaje mi się dzisiaj bardzo do-brze rozpoznawać potrzeby samorządu wschowskiego.

To jakie dzisiaj rozpoznaje pan po-trzeby, w jakim kierunku Wschowa powinna zmierzać?

Kierunki takie wyznacza dokument pod nazwą Strategia Rozwoju Miasta i Gminy Wschowa. Będzie ona w naj-bliższym czasie korygowana, choćby dlatego, że jak pan wspomniał zakoń-czyliśmy projekt rewitalizacji, ale rów-nież dlatego, że uchwała, która dotyczy strategii rozwoju zakłada jej aktualiza-cję raz na kadencję Rady Miejskiej.

W tym dokumencie znajdziemy kierunki, w których miasto powin-no podążać?

Dokładnie tak. Osobiście wskazałbym cztery priorytety, które powinny być realizowane w następnych latach. Po pierwsze gospodarka, po drugie oświa-ta, po trzecie tereny i obiekty służące do spędzania wolnego czasu (m.in. re-kreacja i kultura), po czwarte wspiera-nie stowarzyszeń i klubów, czyli budo-wanie społeczeństwa obywatelskiego.

Dlaczego na pierwszym znalazła się gospodarka?

W rozmowach z wieloma osobami, z mieszkańcami i z radnymi rysuje się taki obraz, że bolączką Wschowy jest brak miejsc pracy. Wydaje mi się, że błędem jest oddzielanie tego co dzieje się na rynku pracy we Wschowie od sytuacji gospodarczej całego kraju. Doszlibyśmy w taki przypadku do wniosku, że wszy-scy sobie radzą, tylko we Wschowie coś jest nie tak. To jest moim zdaniem błąd w rozumowaniu. Problem bezrobocia w Polsce w ostatnich latach się nasilił, do-tyka on przede wszystkim małych miast i Wschowa również tego doświadcza.

Dobrze rozpoznaję potrzeby samorządu wschowskiegoZ Krzysztofem Grabką, burmistrzem Miasta i Gminy Wschowa o planach na przy-szłość i zakończonym projekcie rewitalizacji rozmawia Rafał Klan

To jak dokładnie należy rozumieć hasło: po pierwsze gospodarka?

Myślę, że nie można traktować gminy jak przedsiębiorstwa, które jest odpo-wiedzialne za tworzenie miejsc pracy czy zatrudnianie osób. Więc kiedy mam na myśli gospodarkę, to mówię o tym, że gmina powinna stwarzać wa-runki do inwestowania. Ale czasami to nie wystarcza, bo można stworzyć doskonałe warunki, a inwestor się tym nie zainteresuje. Więc jest jeszcze jeden aspekt tego priorytetu. A mianowicie promocja tych warunków, które gmina

wytworzyła. I w tym wypadku muszę przyznać dzisiaj, że tak ja, jak i moi współpracownicy w ostatnim czasie zbyt biernie podchodziliśmy do promo-cji gospodarczej.

Dlaczego?

Myślę, że trochę nas uspokoiła sytu-acja, w której udało się sprzedać tereny pod inwestycję firmie Sweedwod. By-liśmy zapewniani, że powstanie duża fabryka mebli, wokół niej dodatkowi kooperanci, powstaną nowe miejsca pracy i to świetnie rozbudzi gospodar-czo Wschowę. Fabryka, jak na razie, nie jest budowana, co nie znaczy, że nie będzie. Wierzę, że Sweedwod stworzy tutaj swoje przedsiębiorstwo, być może trochę inne niż pierwotnie zakładano i stworzy nowe miejsca pracy. Odkłada się to jednak w czasie. To doświadcze-nie sprawiło, że zmieniliśmy strategię i dzisiaj, przygotowując i uzbrajając nowe tereny inwestycyjne, jesteśmy przygotowani na ich sprzedaż kilku mniejszym firmom - które również będą tworzyć nowe miejsca pracy we Wschowie (całość rozmowy o priory-tetach czytelnik znajdzie w materiale filmowym na portalu ZW.PL)

19 października podczas konferen-cji wspomniał pan o tym, że pierw-szy projekt rewitalizacji nie zyskał uznania zarządu urzędu marszał-kowskiego, dotyczył on tylko bu-dynku po byłym Kolegium Jezuic-kim. Pani Marszałek Województwa miała wtedy powiedzieć, że projekt rewitalizacji nie może być lokalny, ale musi mieć charakter regionalny. W jaki sposób tak zrewitalizowany obszar wykorzystać, aby region, województwo, mieszkańcy woje-wództwa chętnie tutaj zaglądali?

Na pewno nie możemy sobie pozwo-lić na takie myślenie, że wypracujemy strategię promocji zrewitalizowanej Wschowy raz na zawsze i będziemy ją za wszelką cenę realizować. Trzeba tutaj być otwartym na różne pomysły, które będą tę strategię zmieniać tak,

aby przynosiła ona najlepsze efekty. Na pewno taką nowością realizowaną

w ostatnim czasie jest ścisła współpraca sąsiedzka między Wschową a Sławą. Obie te miejscowości mają co innego do zaofe-rowania. Sława jest w tej lepszej sytuacji, że turyści ze względu na Jezioro Sławskie już tam są, korzystają z możliwości wypo-czynku. Przychodzi okres letni i jezioro oraz wypracowane przez Sławę cykliczne imprezy stanowią magnes dla turystów. My uznaliśmy, że warto w związku z tym tych turystów zapraszać również do Wschowy.

W jaki sposób to zaproszenie jest reali-zowane?

Wydaliśmy w tym roku wspólnie ze Sławą folder, promujący oba miasta i pokazujący różnorodną ofertę czyli z jednej strony je-zioro i wypoczynek w Sławie, z drugiej dziedzictwo kulturowe, zabytki, starówka we Wschowie. Myślę, że ten pomysł wspól-nej promocji był strzałem w dziesiątkę i będzie on w przyszłości procentował. Taki pierwszy konkretny przykład w jaki sposób realizujemy współpracę miał miej-sce latem. Sława organizowała Światowy Zlot Karawaningu, przyjechali tam ludzie niemal z całego świata. Dwustu turystów przyjechało do Wschowy na specjalnie zorganizowaną wycieczkę, mieli okazję zwiedzić wschowskie zabytki, skorzystali z oferty ogródka wiedeńskiego i otrzymali pakiet materiałów promocyjnych.

To pana zdaniem przyniesie jakieś wy-mierne efekty?

Myślę, że tak. Zwrócili na to uwagę starosta powiatu wschowskiego Marek Boryczka i burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła, mó-wiąc, że spośród wszystkich wycieczek or-ganizowanych podczas Światowego Zlotu, ta wschowska zrobiła największą furorę i przyniosła wiele pozytywnych komenta-rzy wśród uczestników zlotu.

Co jeszcze można zrobić dla promocji zrewitalizowanego Starego Miasta we Wschowie?

Druga ścieżka, którą powinniśmy podą-żać, to organizacja imprez kulturalnych, które powinny przyciągać osoby z okolic Wschowy. Myślę tutaj o Jarmarku Miesz-czańskim, który przeszedł w ostatnich latach ewolucję i dzisiaj jest również fe-stiwalem produktów regionalnych i trady-cyjnych. Można tutaj zdrowo i smacznie zjeść, kupić efekty prac rękodzielników, lokalnych artystów. Jarmark na pewno będzie odbywał się na rynku, szczegól-nie teraz, kiedy jesteśmy po rewitalizacji. I tutaj promocję widzę dwustronną, bo z jednej strony przyjadą jedno lub dwu-dniowi turyści, którzy skuszeni ofertą jar-marku pojawią się we Wschowie. Z drugiej

natomiast strony wystawcy, którzy również przyjeżdżają do miasta spoza Wschowy, bywalcy tego ro-dzaju imprez, zauroczeni klimatem, będą swoistymi ambasadorami Wschowy w innych miejscach.

Czyli współpraca sąsiedzka i ja-kość lokalnych imprez powinny nam gwarantować zaintereso-wanie miastem z zewnątrz?

Podobną promocyjną pracę z naszą pomocą wykonuje Stowarzyszenie Czas A.R.T., organizując konfe-rencje naukowe. Może w samym mieście nie cieszą się one zbyt du-żym zainteresowaniem, ponieważ wykłady prelegentów są kierowane do bardzo wąskiego grona, ale za każdym razem, kiedy naukowcy z różnych środowisk akademickich w Polsce jak i zagranicą wyjeżdżają ze Wschowy, to wyrażają zachwyt zmianami, jakie tutaj zachodzą i również spełniają rolę ambasa-dorów poza granicami miasta. I chciałbym jeszcze na jedno zwró-cić uwagę. Tak naprawdę nie ma dzisiaj skutecznej akcji promocyjnej bez wydania sporej ilości pienię-dzy. Gdybyśmy chcieli aby niemal każda osoba w Polsce dowiedziała się o Wschowie i jej urokach, mu-sielibyśmy zaistnieć w telewizji polskiej, w dużych czasopismach, portalach ogólnopolskich. To są potężne środki finansowe i wiele miast, które mają większy budżet od wschowskiego również nie stać na prowadzenie tak wielkich, promo-cyjnych kampanii.

Pozostaje nam więc oprzeć się o własne możliwości

Konsekwentne realizowanie tych zamierzeń, o których wcześniej wspomniałem oraz budowanie coraz szerszej grupy przyjaciół Wschowy jest moim zdaniem dobrą formą promocji miasta, dostoso-waną do naszych możliwości.

Podczas konferencji prasowej powiedział pan również, że re-witalizacja ma charakter inter-dyscyplinarny. Co pan przez to rozumie?

Projekt dotyczył różnych obszarów. Mamy z jednej strony rewitalizację zieleni, a więc prace ogrodnicze, zapro-jektowanie ścieżek wokół terenów zie-lonych, fontanny, jak to ma miejsce na skwerze przed ratuszem czy też montaż systemu do automatycznego nawad-niania. Czym innym z kolei była od-budowa, adaptacja kolegium - typowo budowlane prace, ale też w pełnym zakresie. A więc prace konstrukcyjne, elektryczne, ścisła współpraca z kon-serwatorem zabytków, aby wiedzieć co można a czego nie można zrobić w obiekcie zabytkowym. Powstaje nowa kotłownia, pod uwagę trzeba wziąć wystrój wnętrz, wentylację i tego rodzaju prace. Ale to nie wszystko - przebrukowanie chodników i ulic, to typowe prace drogowe, ale specyficzne. Kładliśmy kostkę brukowa oraz płyty granitowe, a więc nie były to proste czynności, polegające na wylewaniu asfaltu. I nie można zapomnieć, że przy okazji prac drogowych na starówce wymienialiśmy przyłącza wodocią-gowe, w znaczącej mierze również ka-nalizację deszczową.

To na koniec, z perspektywy czasu, panie burmistrzu, zapytam, co jest dla pana największym powodem do dumy z trwającego przez trzy lata projektu rewitalizacji?

Ten projekt rzeczywiście towarzyszył nam przez kilka lat i muszę powiedzieć, że jestem z nim zżyty. Ale największą satysfakcję stanowi przywrócenie do życia budynku po były Kolegium Je-zuickim. To było największe zadanie. Gdybyśmy mieli opublikować zdjęcia, żeby porównać budynek przed i po re-moncie, to mielibyśmy przed oczami taki oto obraz - kikuty ścian, zawalony dach, wszystko odymione, jednym słowem brzydki, szpetny widok, który chciałoby się zburzyć do końca i wyma-zać. A przecież ten budynek stanowił spory fragment historii miasta. Dzisiaj przywróciliśmy mu dawny blask. Ale co najważniejsze ten budynek służy lu-dziom i kiedy słyszę głosy, że do tego budynku chce się przychodzić, chce się do niego wracać, to jest to największy powód do satysfakcji.

REKLAM

ABI

URO

OGŁO

SZEŃ

: Wsc

howa

, ul. G

łogo

wska

1, te

l. 65-

540-

67-5

0; em

ail: r

ekla

ma@

zw.p

l

Page 11: Ziemia Wschowska 9(31)2013

11REPORTAŻczytaj nas również w internecie www.zw.pl

Celem stowarzyszenia było wspiera-nie i pozyskiwanie środków finan-sowych na działalność placówki

szkolnej. Dlatego w jego skład weszli w przeważającej części emerytowani nauczyciele i pracownicy ośrodka. Pomimo tego, że początki działalno-ści były trudne, dzisiaj stowarzyszenie może poszczycić się sprawnie działa-jącą kadrą, zaangażowaniem oraz zre-alizowanymi imprezami, spotkaniami i zajęciami, finansowanym ze środków pozyskanych przez stowarzyszenie.

- Zawsze w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym - mówi Mi-rosława Budzińska prezes Stowarzy-szenia Na Rzecz Osób Niepełnospraw-nych ,,Nasz Ośrodek” - począwszy od sprzątaczki po dyrektora wszyscy angażowali się w życie szkoły i pracę z dzieckiem. Nie było tak, że nauczy-ciel jest kimś, a reszta pracowników, panie sprzątaczki czy osoby, które były odpowiedzialne za kuchnię są mniej ważne. Nie. W SOSW tak to nie działa. Dzieci, które tutaj się uczą często po-trzebują szczególnej uwagi. Idziemy korytarzem i chociaż dziecko nas nie zna, podbiega do nas, przytula się i nikt z nas czy to jest nauczyciel, czy woźny, czy panie sprzątaczki nikt go nie ode-pchnie, przeciwnie, poświęci mu czas.

Stąd kiedy powstawał w 2005 roku Komitet Organizacyjny Stowarzysze-nia, na którego czele stanął Jan Kiciń-ski były dyrektor SOSW, w skład przy-szłego stowarzyszenia weszli nie tylko nauczyciele. Zadanie jakie sobie stowa-rzyszenie postawiło polegało przede wszystkim na materialnym wspieraniu działań kadry pedagogicznej SOSW.

- Uznaliśmy - mówi Mirosława Bu-dzińska - że potrzeb materialnych jest dużo, a nie wszystkie jesteśmy w sta-nie realizować w ramach tego czym dysponuje ośrodek.

W 2012 roku członkami stowa-rzyszenia zostały również osoby z Warsztatu Terapii Zajęciowej. Jest to placówka, która działa od 1997 roku, prowadzona była wcześniej przez Spółkę ,,Jedność”. Jej zadaniem jest prowadzenie zajęć terapeutycznych dla niepełnosprawnych, dorosłych osób.

- Kiedy było już wiadomo, że Spółka ,,Jedność” nie będzie dalej prowadzić Warsztatu, starosta szukał instytucji, która mogłaby zająć się tą działalno-ścią. Podjęliśmy się tego i nie żałujemy. Myślę, że tak osoby, które uczestniczą w zajęciach, jak i terapeuci są zadowo-leni z tego. Jesteśmy osobami, które jeżeli już się czegoś podejmą, to nie zo-stawiają spraw własnemu biegowi. Tak jesteśmy nauczeni, że kawałek swojego życia trzeba poświęcić temu, do czego się zobowiązaliśmy.

Warsztat Terapii Zajęciowej prowa-dzony jest we Wschowie od 18 lat. Za-łożycielką i inicjatorką była pani Maria Makowiecka. Początkowo obejmował 15 osób, ale od kilku lat, od czasu kiedy pracownicy złożyli wniosek do PFRON, pozwolono im prowadzić za-jęcia dla 25 osób i tak jest do dzisiaj. Zajęcia prowadzone są w pięciu pra-cowniach: florystycznej, krawieckiej, gospodarstwa domowego, plastycznej i rękodzieła artystycznego. Spotkania odbywają się codziennie od godziny 7.30 do 14.30.

- Naprawdę warto zobaczyć w jaki sposób osoby, które biorą w nich udział, realizują się - na przykład arty-stycznie. Są bardzo utalentowani i my-ślę, że ktoś z zewnątrz, kto zobaczyłby

REKLAMA

Potrzeb jest dużo, dlatego składamy wnioskiStowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych ,,Nasz Ośrodek” powstało w 2006 roku z inicjatywy pracowników Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wycho-wawczego. Prezesem stowarzyszenia jest Mirosława Budzińska, obecnie emerytowana nauczycielka. Funkcję wiceprezesa od trzech lat sprawuje Renata Rokicka

ich prace, nigdy by nie pomyślał, że tworzą je osoby niepełnosprawne. Warsztat daje wszystkim uczestnikom poczucie bezpieczeństwa. Tutaj nauczą się na przykład jak bezpiecznie zacho-wywać się w kuchni. Bo wiadomo, coś jest gorące, coś jest pod napięciem. Poza tym dla rodziców uczestników też jest to bardzo pomocne. Kiedy ich dzieci przebywają na zajęciach, mogą pozałatwiać swoje sprawy, posprzą-tać w domu, odetchnąć lub spotkać się z przyjaciółmi. Osoby, które mają zdrowe dzieci, często nie zdają sobie sprawy, ile pracy i wysiłku wkładają rodzice w wychowanie swoich dzieci

Od początku działalności stowarzy-szenia funkcję prezesa sprawuje Miro-sława Budzińska.

- Najpierw wiceprezesem był pan Jan Kiciński. Po czterech latach zre-zygnował z tej funkcji z powodów zdrowotnych. W wyborach uzupełnia-jących wybrano panią Renatę Rokicką. I muszę powiedzieć - mówi Mirosława Budzińska - że dzisiaj zastanawiam się, jak mogłam wcześniej funkcjono-wać bez jej pomocy. Jest to osoba, która na wszystko ma czas, do każdej pracy podchodzi z uśmiechem. Ja jestem na emeryturze i mam trochę więcej czasu. Za to pani Renata pracuje w SOSW, czasami do 16 lub 17. Potem przycho-dzi do mnie i zdarzało się, że musieli-śmy przygotowując odpowiednie do-kumenty, spędzić czas nawet do 4 rano.

Pani Renata członkiem stowarzy-szenia jest od 2010 roku.

- Wstąpiłam do stowarzyszenia przy okazji szkoleń, w których brałam udział. Zaraz potem - mówi Renata Rokicka - zaproponowano mi funkcję wiceprezesa. Przyjęłam ją i do dzisiaj współpracujemy z panią Mirką.

Stowarzyszenie powstało przede wszystkim po to, żeby pozyskiwać środki zewnętrzne. Początki były trudne.

- Nie mieliśmy odpowiedniego do-świadczenia. Wszystkiego musieliśmy uczyć się od początku. Pamiętam, że pierwszy wniosek złożyliśmy do ko-misji alkoholowej pana Krzysztofa Rękosia.

Wniosek dotyczył ferii świątecznych.- Dużo naszych dzieci pochodzi z ro-

dzin ubogich - mówi prezes Budzińska - i wiele osób przychodziło do szkoły w okresie zimowym bez czapek, sza-lików, rękawiczek, czasami nawet w tenisówkach. Postanowiliśmy wypo-sażyć je właśnie w te niezbędne rzeczy, ale środki, które pozyskaliśmy nie były wystarczające. W związku z tym wy-korzystaliśmy je na dożywianie dzieci, które uczestniczyły w zajęciach pod-czas ferii.

Pomimo tego, że początki były trudne, stowarzyszenie nie poddawało się.

- W tym początkowym okresie okazało się, że nie bardzo mamy skąd uzyskać pomoc. Przyznam, że byłam trochę tym załamana. Mieliśmy duże ambicje, a okazało się, że pozyski-wanie środków nie jest wcale takim łatwym zadaniem. Byłam nauczy-cielem - mówi Mirosława Budzińska - a tutaj okazało się, że muszę znać się na księgowości, na bilansach, muszę mieć wiedzę, że na koncie bankowym stowarzyszenia nie mogą być naliczane zyski od środków, które mamy. Pamię-tam, jak się okazało, że na koncie poja-wił się zysk w wysokości 6 groszy. Nie prowadziliśmy przecież działalności gospodarczej i z tym 6-cio groszowym

dorobkiem mieliśmy poważne pro-blemy. Trzeba było chodzić do urzędu skarbowego, tłumaczyć się z tego i od-kręcać wszystko.

Z perspektywy czasu te pierwsze problemy budzą dzisiaj u członków sto-warzyszenia uśmiech. Już w 2007 roku stowarzyszenie zdobyło 29 tysięcy zło-tych z Fundacji PZU. Na ostatnie za-danie pt. „Spokojnie to tylko autyzm”, stowarzyszenie pozyskało ponad 40 tysięcy złotych dofinansowania.

- Działamy w ten sposób, że przy-chodzą nauczyciele i mówią, że chcie-liby zrealizować taki lub inny projekt. Sprawdzamy, gdzie można pozyskać środki, kto ogłasza konkursy, ile można pozyskać środków. Jeżeli nauczyciel się decyduje, to on sam pisze projekt, my go sprawdzamy, zarząd zatwierdza i wysyłamy do odpowiedniej instytu-cji. Warto dodać, że stowarzyszenie musi dysponować własnym wkładem.

Nie zawsze stowarzyszenie posiada własne środki. Wtedy, pisząc projekt na przykład na 50 tysięcy złotych, szuka wsparcia w konkursach ogłaszanych przez powiat wschowski czy przez wschowską gminę.

- Mówimy wtedy, że staramy się o określoną kwotę i potrzebujemy

wsparcia. Oczywiście nikt nam nie mówi od razu - tak, oczywiście, że otrzymacie potrzebną wam kwotę, bo wiadomo, że trzeba napisać odpo-wiedni wniosek, a potem komisja musi go zatwierdzić. Ale tak trzeba działać - szukamy środków gdzie tylko jest to możliwe, bo dzięki temu, realizowane są naprawdę ważne projekty, które kierowane są z jednej strony do dzieci SOSW, ale też i do mieszkańców, jak np. ostatni piknik rodzinny, który miał miejsce na Placu Kosynierów.

Największe środki stowarzyszenie pozyskuje z fundacji PZU i Europej-skiego Funduszu Społecznego.

- Tutaj zdarza nam się pozyskać kwoty nawet do 50 tysięcy złotych. Nie staraliśmy się do tej pory o więk-sze środki, chociaż mogę zdradzić, że złożyliśmy wniosek do Funduszy Nor-weskich na kwotę 250 tysięcy złotych. Czekamy na rozpatrzenie wniosku. To ma być projekt, który będzie polegał na wspieraniu pedagogów i nauczy-cieli. Miałby powstać punkt konsulta-cyjny na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Do tego chcielibyśmy prowadzić tutaj spotkania z lekarzem, neurologiem, terapeutami.

Stowarzyszenie z roku na rok

zdobywa coraz więcej środków fi-nansowych. Nie ma chyba w powie-cie drugiej tak sprawnej organizacji w pozyskiwaniu środków zewnętrz-nych. Doceniają to osoby z zewnątrz, które wspomagają działania stowarzy-szenia dodatkowym wsparciem finan-sowym.

- Ostatnio otrzymaliśmy od sympa-tyka stowarzyszenia 5 tysięcy złotych. Dzięki temu uczestnicy Warsztatu Te-rapii Zajęciowej pojechali na 5-dniową wycieczkę do Warszawy. Byli z tego powodu przeszczęśliwi. Mają tak dużo wspomnień, byli i w telewizji i w Cen-trum Nauki Kopernik. Muszę panu po-wiedzieć, że to dla nas ważne - mówią na koniec panie prezes stowarzyszenia - kiedy jesteśmy doceniani, ale naj-większą satysfakcję daje nam szczęście osób, które biorą udział w zajęciach, spotkaniach i warsztatach. To, że udaje nam się pozyskać środki, sprawia, że wszyscy czujemy się sobie potrzebni. Dlatego chcielibyśmy podziękować wszystkim darczyńcom, którzy wspie-rają stowarzyszenie. Bez ich przychyl-ności nasza działalność nie miałaby tak szerokiego zasięgu. Możemy wesprzeć potrzebujące osoby niepełnosprawne z naszego regionu. (rak)

Page 12: Ziemia Wschowska 9(31)2013

12 PRZETARGI dołącz do naszych czytelników portalu www.zw.pl

Opis nieruchomości: działka gruntu niezabudowana położona w Siedlnicy - przy-siółek Czerlejewo; kształt działki zbliżony do trapeza, dojazd drogą utwardzoną ,w rejonie lokalizacji są następujące media: sieć wodociągowa i elektryczna; działka wolna od obciążeń i zobowiązań; I-szy przetarg ustny nieograniczony odbył się: 09 września 2013 r. dla miejscowości Siedlnica-brak miejscowego planu zagospodaro-wania przestrzennego, wg zapisów zmiany do Studium kierunków zagospodaro-wania przestrzennego położona na terenach oznaczonych symbolem „MP”- tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej lub zagrodowej oraz obiektów usług i produkcji nie kolidujących z funkcją mieszkaniową.

Numer ewidencyjny działki: 1019; Powierzchnia w m2: 3206; Księga wieczysta: ZG1W/00006963/2; Cena wywoławcza brutto 30.000,00 zł + VAT (zwolniony); Wysokość wadium brutto: 3.000,00 zł;

Drugi przetarg ustny nieograniczony odbędzie się w dniu 25 listopada 2013 roku o godz. 10.00 w sali posiedzeń Urzędu Miasta i Gminy we Wschowie. Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłata wadium. Wadium w pieniądzu należy uiścić na konto w BS Wschowa, numer: 33 8669 0001 2011 0008 7258 0018 najpóźniej do dnia 20 listopada 2013 roku włącznie (decyduje data wpływu pieniędzy na konto bankowe). Koszty notarialne związane z nabyciem przedmiotu przetargu ponosi nabywca.Pełną treść ogłoszenia o przetargu można znaleźć na tablicy ogłoszeń Urzędu, na stronie internetowej www.wschowa.pl oraz w Wydziale Gospodarki Lokalowej i Nieruchomości pokój nr 24, II piętro, tel.65 540 86 47 (informacje odnośnie sposobu zagospodarowania - Wydział Planowania Przestrzennego - pokój nr 23). Burmistrz Miasta i Gminy Wschowa zastrzega sobie prawo odwołania lub unieważnienia przetargu z uzasadnionej przyczyny.

Nieruchomość zabudowana położona na zapleczu nieruchomości usytuowanej przy ul. Strzeleckiej nr 19 weWschowie, zło-żona z działki oznaczonej numerem ewidencyjnym 1857/13 o powierzchni 0,0288 ha, zapisanej w ZG1W /00021320/4 zabudo-wanej w części budynkiem magazynowym w zabudowie zwartej o powierzchni użytkowej 21,90 m2 (wybudowanym ze środ-ków własnych osób fizycznych); zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego nieruchomość położona jest na terenie ozn. symbolem „J-33-MN,U”-teren przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną-wolnostojącą i bliźniaczą oraz zabudowę usługową. Cena wywoławcza w I-szym przetargu: 9.500,00 zł + 23% VAT w tym: budynek maga-zynowy: 1.000,00 zł; grunt: 8.500,00 zł + 23% VAT.Przetarg ogranicza się do właścicieli nieruchomości sąsiednich położonych na działkach: 1858 i 1859 przy ul. Strzeleckiej-z uwagi na to, iż zagospodarowanie przedmiotowej nieruchomości może poprawić ich zagospodarowanie.W przypadku nabycia przez osobę inną niż właściciel nieruchomości położonej przy ul. Strzeleckiej nr 19 (będący jednocze-śnie inwestorem budynku magazynowego)-konieczny będzie zwrot poniesionych nakładów finansowych na budowę budynku magazynowego).Pierwszy przetarg ustny ograniczony odbędzie się w dniu: 25 listopada 2013 roku o godz. 11.00 w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy Wschowa.Wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej brutto należy wpłacić w kasie tut. Urzędu lub na konto 33 8669 0001 2011 0008 7258 0018 w Banku Spółdzielczym Wschowa-najpóźniej do dnia 20 listopada 2013 roku włącznie.Wyznacza się termin zgłoszenia się osób zainteresowanych nabyciem w/w nieruchomości do dnia 20 listopada 2013 roku. Osoby zainteresowane nabyciem winny przedłożyć dokument własności dla nieruchomości ozn. numerem ewidencyjnym 1858 i 1859 (kopia aktu notarialnego lub wypis z rejestru gruntów).Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłacenie wadium w pieniądzu w wyżej podanej wysokości i w wyżej podanym terminie oraz przedłożenie kserokopii dokumentu własności w Wydziale Gospodarki Lokalowej i Nieruchomości (pokój nr 24). Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygra zalicza się na poczet ceny nabycia. Pozostałym uczestnikom prze-targu wadium zostanie zwrócone najpóźniej do godz.13.00 następnego dnia. O miejscu i terminie zawarcia umowy notarialnej, ustalony nabywca nieruchomości zostanie powiadomionyw terminie 21 dni od dnia rozstrzygnięcia przetargu. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez uspra-wiedliwienia w miejscu i terminie podanym w zawiadomieniu, organizator przetargu może odstąpić od zawarcia umowy, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi.Burmistrz Miasta i Gminy Wschowa zastrzega sobie prawo odwołania lub unieważ-nienia przetargu z uzasadnionej przyczyny.Z-ca Burmistrza Miasta i Gminy Wschowa Stanisław KowalczykInformacji o przetargu udziela Wydział Gospodarki Lokalowej i Nieruchomości Urzędu Miasta i Gminy Wschowa, pokój nr 24,II piętro,telefon:065 540 86 47-od poniedziałku do piątku w godz.8.00-14.00.

Urząd Miasta i Gminy Wschowa, 67-400 Wschowa, ul. Rynek 1, tel. (65) 540 86 47 więcej informacji: www.bip.wschowa.pl

BURMISTRZ MIASTA I GMINY WSCHOWA PODAJE DO PUBLICZNEJ WIADOMOŚCI WYCIĄG Z OGŁOSZENIA O II-GIM PRZETARGU USTNYM NIEOGRANICZONYM NA

ZBYCIE NIERUCHOMOŚCI GMINNEJ:

BURMISTRZ MIASTA I GMINY WSCHOWA OGŁASZA I-SZY PRZETARG USTNY OGRANICZONY NA SPRZEDAŻ NASTĘPUJĄCEJ NIERUCHOMOŚCI STANOWIĄCEJ WŁASNOŚĆ GMINY:

Starostwo Powiatowe we Wschowie, 67-400 Wschowa, ul. Pl. Kosynierów 1, tel. (65) 540 48 00 więcej informacji: www.wschowa.info

NA PODSTAWIE UCHWAŁY NR 186/2013 ZARZĄDU POWIATU WSCHOWSKIEGO Z DNIA 15 PAŹDZIERNIKA 2013 R. OGŁASZA NIEOGRANICZONY PRZETARG PISEMNY NA KOMPLEKSOWĄ SPRZEDAŻ ŚRODKÓW

TRWAŁYCH (MASZYN I URZĄDZEŃ DO OBRÓBKI DREWNA) I WYPOSAŻENIA PO BYŁYCH WARSZTATACH SZKOLNYCH POŁOŻONYCH PRZY PLACU KOSYNIERÓW 1C, 67-400 WSCHOWA, KTÓRY ODBĘDZIE SIĘ W

DNIU 29 PAŹDZIERNIKA 2013 R. O GODZINIE 10:00 W BUDYNKU STAROSTWA POWIATOWEGO WE WSCHOWIE POK. 206

Obok wymienione środki trwałe i wyposażenie można oglądać w budynku po byłych warsztatach szkolnych położonym przy Placu Kosynierów 1C, 67-400 Wschowa od poniedziałku do piątku w godzi-nach od 12:00 do 14:00, po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się z p. Dominikiem Olejniczak tel. kontaktowy (65) 540-74-26.Cena wywoławcza sprzedaży całości majątku wynosi 12.290,00 zł brutto. Nie dopuszcza się składania ofert częściowych i sprzedaży pojedynczych składników majątku. Sprzedaż jest zwolniona z podatku VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054 ze zm.). Sprzedaż nie może nastąpić za cenę niższą od ceny wywoławczej.Ustala się wadium w wysokości 10% ceny wywołania sprzedawanych składników majątku, tj. 1.229,00 zł tytułem zabezpieczenia wykonania wynikającego z przetargu.Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wniesienie wadium, które należy wpłacić do 28 paździer-nika 2013 r. wyłącznie w formie pieniężnej na rachunek bankowy Powiatu Wschowskiego prowadzony przez Bank Spółdzielczy we Wschowie nr 34 8669 0001 2011 0003 8380 0007 (decyduje data zaksię-gowania środków pieniężnych na rachunku bankowym Powiatu). Zastrzega się, że wadium przepada na rzecz Powiatu Wschowskiego, jeżeli żaden z uczestników przetargu pisemnego nie zaoferuje ceny nabycia równej co najmniej cenie wywoławczej. Wadium złożone przez oferentów, których oferty nie zostaną przyjęte, zostanie zwrócone bezpośrednio po dokonaniu wyboru oferty, a oferentowi, którego oferta została przyjęta, zostanie zarachowane na poczet ceny.Oferta pisemna złożona w przetargu powinna zawierać (Wzór oferty nabycia stanowi załącznik nr 1 do obwieszczenia):1) imię, nazwisko i adres lub nazwę i siedzibę oferenta,2) oferowaną cenę, warunki jej zapłaty, w tym proponowany termin płatności,3) oświadczenie oferenta, że zapoznał się ze stanem przedmiotów przetargu lub, że ponosi odpowie-dzialność za skutki wynikające z rezygnacji oględzin.Ofertę pisemną składa się w zaklejonej kopercie z dopiskiem „Oferta na sprzedaż środków trwałych i wyposażenia po byłych warsztatach szkolny – nie otwierać do dnia 29-10-2013 do godz. 10:00” w sekretariacie Starostwa Powiatowego we Wschowie pok. 204, Plac Kosynierów 1C, 67-400 Wschowa w terminie do dnia 29 października 2013 r. do godz. 9:00 (decyduje data i godzina podana na stemplu urzędowym). Oferta jest wiążąca przez okres 30 dni. Przewidywany termin zawarcia umowy sprzedaży wynosi 7 dni od dnia rozstrzygnięcia przetargu. Nabywca jest zobowiązany zapłacić cenę nabycia w terminie uzgodnionym z Zarządem Powiatu. Wydanie przedmiotu sprzedaży następuje niezwłocznie po zapłaceniu przez nabywcę ceny nabycia.Nabywca jest zobowiązany zapewnić staranny demontaż, załadunek, transport i ponieść inne koszty związane z odbiorem wszystkich środków trwałych i wyposażenia po byłych warsztatach szkolnych.Komisja przetargowa odrzuca ofertę, jeżeli:1) została złożona po wyznaczonym terminie, w niewłaściwym miejscu lub przez oferenta, który nie wniósł wadium;2) nie zawiera wymaganych danych lub są one niekompletne, nieczytelne lub budzą inną wątpliwość, zaś złożenie wyjaśnień mogłoby prowadzić do uznania jej za nową ofertę.O odrzuceniu oferty komisja przetargowa zawiadamia niezwłocznie oferenta. Złożenie jednej ważnej oferty wystarcza do przeprowadzenia przetargu.Organizator nieograniczonego przetargu pisemnego zastrzega, że przysługuje mu prawo zamknięcia przetargu bez wybrania którejkolwiek z ofert, bez podania przyczyny.

Lp. Nazwa i typ środka trwałego / wyposażenia Rok pro-dukcji

Ilość Wartośćszacunkowa

1. Wiertarka pionowa DFGA 1982 1 szt. 100,00 zł

2. Pilarka tarczowa format DMGA 35 1983 1 szt. 506,00 zł

3. Szlifierka dwutarczowa DZTA 1964 1 szt. 160,00 zł

4. Szlifierka taśmowa SLNe 1961 1 szt. 250,00 zł

5. Szlifierka taśmowa DZJa 200 1984 1 szt. 400,00 zł

6. Wiertarka pozioma oscylacyjna DWBAa-30 1969 1 szt. 160,00 zł

7. Wiertarka wielowrzecionowa DCWGW-057 1974 1 szt. 620,00 zł

8. Piła taśmowa DRSA 63 1962 1 szt. 200,00 zł

9. Szlifierka taśm. Bogma Ultra AO127 FFZ-M-900 b.d. 1 szt. 1.400,00 zł

10. Frezarka dolnowrzecionowa DFDA-2 1977 1 szt. 400,00 zł

11. Strugarka wyrówniarka ALNE 1962 1 szt. 300,00 zł

12. Strugarka wyrówniarka DSWA 63 1968 1 szt. 400,00 zł

13. Wiertarka pozioma LBSe-I 1975 1 szt. 120,00 zł

14. Strugarka grubościówka HENe 6 FOD 1959 1 szt. 160,00 zł

15. Pilarka tarczowa DMMA 35 1979 1 szt. 140,00 zł

16. Frezarka górnowrzecionowa DFGA 1976 1 szt. 308,00 zł

17. Strugarka grubościówka DSMC-80 1983 1 szt. 600,00 zł

18. Frezarka dolnowrzecionowa FJNE 1966 1 szt. 500,00 zł

19. Pilarka tarczowa wzdłużna DRJA 40 1973 1 szt. 280,00 zł

20. Nakładarka kleju DALB 130 1968 1 szt. 766,00 zł

21. Sklejarka wiatrakowa (praca dyplom. na mistrza) 1998 1 szt. 700,00 zł

22. Agregat sprężarkowy WZP-170-380A 1983 1 szt. 1.200,00 zł

23. Zbiornik sprężonego powietrza V-10m3 1979 1 szt. 600,00 zł

24. Wyciąg pyłu b.d. 1 kmpl. 100,00 zł

25. Piła tarczowa przegubowa SZPA 32 1961 1 szt. 240,00 zł

26. Frezarka dolnowrzecionowa FJNe 1958 1 szt. 400,00 zł

27. Mechanizm przesuwu do frezarki dolnowrz.M96 1973 1 szt. 100,00 zł

28. Stół rolkowy do pilarki przegubowej b.d. 1 szt. 60,00 zł

29. Pilarka tarczowa DMFA-35 1982 1 szt. 160,00 zł

30. Pilarka taśmowa KK-S-1 do wąskich płaszczyzn 1988 1 szt. 200,00 zł

31. Wózki transportowe b.d. 21 szt. 420,00 zł

32. Wózki transportowe na elementy okleinowane b.d. 4 szt. 120,00 zł

33. Gaśnice: proszkowa 2 szt., pianowa, śniegowa b.d. 4 szt. 30,00 zł

34. Agregat śniegowy b.d. 1 szt. 40,00 zł

35. Szafa pancerna b.d. 1 szt. 100,00 zł

36. Szafa b.d. 1 szt. 10,00 zł

37. Meblościanka b.d. 1 szt. 40,00 zł

RAZEM 12.290,00 zł

Page 13: Ziemia Wschowska 9(31)2013

Dodaj ogłoszenieW zamieszczonym kuponie należy czytelnie wypełnić treść ogłoszenia i zanieść do naszego biura.

Treść ogłoszenia ( wypełniać czytelnie )Wypełnij i zanieś do redakcji zw.pl!

............................................................................................

............................................................................................

............................................................................................

............................................................................................

............................................................................................

............................................................................................

............................................................................................Redakcja zw.pl: Wschowa, ul. Głogowska 1Ogłoszenia drobne na portalu i gazecie są bezpłatne! Zapraszamy do zamieszczania ogłoszeń na portalu zw.pl

KOREPETYCJE

więcej na portalu www.zw.pl

SPRZEDAM

OGŁOSZENIA DROBNE

13REKLAMA / POWIATlisty piszcie [email protected]

WYNAJEM

Niemal w każdym małżeństwie pojawiają się nieporozumienia i niesnaski. Jeśli prowadzą do

utraty więzi duchowej, fizycznej i go-spodarczej, a zarazem nie ma widoków na zejście się małżonków, wówczas ce-lowym może być podjęcie decyzji o rozwodzie. Z reguły rozwód okazuje się mniejszym złem, niż pozostawanie w formalnym związku. Niejednokrotnie prowa-dzi do wyciszenia konfliktu.

Podstawowym warunkiem uzyskania rozwodu jest trwały i zupełny rozkład pożycia mał-żonków. Obie przesłanki muszą wystąpić łącznie. Rozkład po-życia jest trwały, gdy można za-sadnie przyjąć, że małżonkowie do niego nie powrócą. Z kolei zupełny rozkład pożycia przeja-wia się w utracie więzi psychicz-nej (miłość, szacunek, zaufanie), fizycznej (wspólne pożycie) oraz gospodarczej (prowadzenie wspólnego gospodarstwa domo-wego, wspólne zamieszkiwanie).

Każdy z małżonków może złożyć we właściwym sądzie okręgowym pozew o rozwód, uiszczając opłatę stałą w wy-sokości 600 zł. Jednakże, jeżeli jeden z małżonków wystąpi o rozwód, to współmałżonek nie może zgłosić powództwa wza-jemnego o rozwód. W czasie trwania procesu o rozwód nie może być wszczęta odrębna sprawa o rozwód. Pozwany małżonek jest jed-nak uprawniony, w zainicjowanym już procesie rozwodowym, do zgłoszenia (zwykle w odpowiedzi na pozew) żą-dania orzeczenia rozwodu lub separa-cji. Może również wnieść o oddalenie powództwa, jeżeli nie zgadza się na rozwód.

W każdym procesie sąd bada, czy nastąpił zupełny i trwały rozkład po-życia, kiedy on nastąpił oraz który z małżonków ponosi za to winę (chyba, że małżonkowie zgodnie zaniechali orzekania o winie). Obowiązkowo sąd przesłuchuje na rozprawie małżonków. Jeżeli pozwany małżonek uznaje żą-danie pozwu (zgadza się na rozwód), a małżonkowie nie mają wspólnych

Kiedy sąd może orzec rozwódmałoletnich dzieci, sąd może ogra-niczyć postępowanie dowodowe do przesłuchania stron, po którym wydaje wyrok rozwodowy.

Jeżeli obie wymienione wyżej prze-słanki występują, a zarazem brak prze-

słanek negatywnych, wówczas sąd wyda wyrok rozwodowy. Podkreślić należy, że rozwód jest niedopuszczalny, jeżeli wskutek rozwodu miałoby ucier-pieć dobro wspólnych małoletnich dzieci stron bądź też jeżeli jego orze-czenie byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (np. ciężka nieuleczalna choroba pozwanego mał-żonka). Ponadto, sąd nie orzeknie roz-wodu, jeżeli tego żąda małżonek wy-łącznie winny rozkładu pożycia chyba, że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia spo-łecznego.

W wyroku orzekającym rozwód sąd obligatoryjnie rozstrzyga o władzy

rodzicielskiej nad wspólnym mało-letnim dzieckiem obojga małżonków, o kontaktach rodziców z dzieckiem oraz o alimentach na dziecko. Jeżeli mał-żonkowie zajmują wspólne mieszka-nie, sąd orzeka także o sposobie ko-

rzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzio-nych małżonków. Dla przy-kładu wskazuje, z jakich po-mieszczeń małżonkowie będą korzystać na wyłączność, a z jakich wspólnie. Przy czym tutaj sąd uwzględnia przede wszystkim potrzeby dzieci i małżonka, któremu powierza wykonywanie wła-dzy rodzicielskiej.

W wypadkach wyjątko-wych, gdy jeden z małżon-ków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie (np. nadużywa alkoholu i wsz-czyna awantury, dopuszcza się rękoczynów), sąd może nakazać jego eksmisję na żą-danie drugiego małżonka.

Na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku rozwodowym do-konać podziału majątku wspólnego, jeżeli przepro-wadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu. W praktyce

takie sytuacje mają miejsce wyjąt-kowo, z uwagi na skonfliktowanie stron i niemożność dojścia do porozumienia głównie w sprawach dotyczących wła-dzy rodzicielskiej, kontaktów z dziec-kiem oraz wysokości alimentów. Wów-czas, aby dokonać podziału majątku dorobkowego, należy po uprawomoc-nieniu się wyroku rozwodowego, zło-żyć we właściwym sądzie rejonowym wniosek o podział majątku wspólnego. Byli małżonkowie mogą również spi-sać umowę, mocą której dzielą między sobą wspólny majątek. Jeżeli w skład majątku wspólnego wchodzi nierucho-mość, umowa musi zostać sporządzona przez notariusza.

adwokat Dominika Molińska

Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem mieszkań-ców. Dobrą atmosferę pikniku

zakłócił wypadek wozu konnego, na którym przebywały dzieci i dorośli.

Spokojnie, to tylko autyzm – to na-zwa projektu wokół którego skupiły się

w niedzielne popołudnie różnego ro-dzaju przedsięwzięcia, mające na celu, przybliżyć mieszkańcom Wschowy te-matykę autyzmu.

- Dwa miesiące trwały przygoto-wania do pikniku - mówi Małgorzata Wojnarowska ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego – obawiali-śmy się frekwencji, ale jak widać nie-potrzebnie.

Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji.

- Przygotowaliśmy namioty, w któ-rych – opowiada Wojnarowska – po-kazujemy w jaki sposób komunikują się dzieci niemówiące. Znajdują się tam terapeuci, którzy pomagają zro-

Piknik rodzinny29 września na Placu Kosynierów we Wschowie odbył się Pik-nik Rodzinny zorganizowany przez Stowarzyszenie Na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych ,,Nasz ośrodek”, Specjalny Ośro-dek Szkolno-Wychowawczy we Wschowie przy współpracy Centrum Kultury i Rekreacji, pomocy wolontariuszy oraz part-nerów Ośrodka

zumieć język Makatona (język gestów i symboli), którym posługujemy się w SOSW w kontaktach z dziećmi, które tego wymagają.

Z kolei w namiocie odczuć senso-rycznych można było doświadczyć w jaki sposób odczuwają dzieci auty-

styczne. Znajdowało się w nim kilka wydzielonych pomieszczeń, w któ-rych uczestnicząca osoba, brała udział w pewnego rodzaju krótkich doświad-czeniach.

Ponadto na głównej scenie można było usłyszeć występy wokalne uczniów Przedszkola nr 3, Szkoły Pod-stawowej nr 2, solistki z CKiR oraz uczniów SOSW. Nie zabrakło pokazów walk rycerskich, dzieci miały okazję skorzystać z dmuchanych zamków, obejrzeć wóz strażacki czy puszczać bańki mydlane.

Na koniec pikniku wystąpił zespół z Ostrowa Wlkp. – Shoe Laces.

(rak)

Język polski, prezentacje, bibliografia, plan ramowy. Telefon: 607-996-159

Mieszkanie w bloku w Tylewicach. Po-wierzchnia: 61,16 m2. 3 pokoje, kuch-nia, łazienka, przedpokój. CO i wywóz nieczystości płynnych wliczone w czynsz. Ogrzewanie wody we własnym zakresie + 7m2 piwnica. Telefon: 722-115-038, 661-864-575, 721-769-355

Działki budowlane uzbrojone w cen-trum Włoszakowic. Tel. 600-159-570

Domek jednorodzinny w Szlichtyn-gowej lub zamienię na mieszkanie w Głogowie. Parter+piętro.Pow. 181 m2, działka 5,7 m2. Tel. 507-864-824

Mieszkanie 48,6 m2. Umeblowane w Gło-gowie. ul. Jagiellońska. Os. Piastów Śl. Tel. 511-301-723

Simson Enduro S51. Stan techniczny dobry, silnik po kapitalnym remoncie. Przegląd ważny do 15.05.2015. Cena: 1800 zł Telefon: 607-212-955

Małą betoniarkę mało używana w bar-dzo dobrym stanie. Cena: 250 złTelefon: 508-877-816

Sprzedam soboofer. Jest oryginalnie obudowany, wygłuszony i sprawny. Cena: 50 złTelefon: 793-544-875

Dom w Nowym Strączu. 90m2 CO - wegl-drzew, 3 pokoje, kuchnia, la-zienka, weranda, budynek gospodarczy. Telefon: 692-094-519

Zestaw nevada; segment, sekretarzyk, stolik (bardzo efektowny). Telefon: 603-237-784

Dom w centrum Wschowy, 100 m2, ogrzewanie CO. Cena: 900 złTelefon: 663-616-132

ODDAMOddam w dobre ręce królika minia-turkę wraz z dużą klatką. Telefon: 667-134-999

Oddam kotkę. Malutka 2 m-ce, piękna, wesoła, przytulak. Telefon: 881-317-706

KUPIĘKupię garaż we Wschowie. Telefon: 501-354-781

Page 14: Ziemia Wschowska 9(31)2013

14 SPORT nasz profil na facebooku www.facebook.com/ziemiawschowskaREKLAMA

BIURO OGŁOSZEŃ: Wschowa, ul. Głogowska 1, tel. 65-540-67-50; email: [email protected]

Bardzo blisko medalu w krajowym czempionacie w klasie Masters był też Robert Jaromin, który

ostatecznie zajął 4 miejsce. Do trze-ciego w klasyfikacji sezonu Mirosława Kowalskiego z Gdańska stracił tylko 6 punktów, a rywalizacja między tymi zawodnikami toczyła się do ostatniego wyścigu. 5 miejsce w tej klasie zajął Ja-nusz Piotrowski.

Na 8 miejscu wśród juniorów skla-syfikowano Igora Zienkiewicza. W dwóch rundach Mistrzostw wystar-tował Bartosz Dorosz dowożąc ważne punkty dla klubu.

- Jestem zadowolony z postawy mo-ich podopiecznych - mówi Tadeusz Jaromin trener WKM. - Wśród 43 skla-syfikowanych zespołów z całej Polski zajęliśmy 3 miejsce, a to jest bardzo dobry wynik. Myślę, że Lublin i Czo-łuchów są w tej chwili poza zasięgiem innych klubów. My nasze ograniczone siły musieliśmy dzielić między wy-stępy w Mistrzostwach Polski i Mi-strzostwach Strefy Zachodniej, a to nie jest łatwe.

W Mistrzostwach Polski Strefy Za-chodniej zwyciężyli Bartosz Dorosz w klasie MX Open, Gabor Zienkiewicz wśród quadowców i Janusz Piotrowski w klasie MX Masters. Srebrny medal w klasie MX 2 zdobył Kamil Major-czyk, brązowe krążki przywieźli Jakub Miśkowiak w klasie MX 65, Igor Zien-kiewicz w klasie MX2 Junior i Marcin Sobol w klasie MX Quad Open.

Spore szanse na zwycięstwo w swoich klasach mieli Robert Jaromin i Jakub Miśkowiak. Obydwaj opuścili jednak sporo rund. Jeśli już startowali wygrywali lub stawali na podium.

Jaromin miał w tym roku spore pro-blemy ze sprzętem. Większość sezonu startował na motocyklu pożyczonym od Artura Borowczaka. Żeby go za bardzo nie eksploatować zrezygnował więc z kilku rund Mistrzostw Strefy. Nasz zawodnik wrócił do tej rywaliza-cji gdy naprawił swój sprzęt.

- Jeśli chodzi o Miśkowiaka to jesz-

Więcej zawodów w przyszłym roku - podsumowanie sezonu WKMBrąz w Mistrzostwach Polski i srebro w Mistrzostwach Polski Strefy Zachodniej, to klubowy do-robek Wschowskiego Klubu Motorowego w sezonie 2013. Srebro w Mistrzostwach Polski indy-widualnie zdobyli quadowcy Marcin Sobol w klasie Open i Gabor Zienkiewicz wśród juniorów

cze bardzo młody chłopak. Jeździł z nami na zawody, które odbywały się niedaleko od Wschowy. Na dalsze wy-jazdy decydował sie tylko wtedy gdy mógł jechać z nim wujek Robert, który jest żużlowcem. Byliśmy więc uzależ-nieni od terminarza Wybrzeża Gdańsk. W przyszłym sezonie Kuba będzie już startował w klasie MX 85 i ma być go-towy do każdych zawodów. To bardzo utalentowany zawodnik i mocno na niego liczymy.

Stałe postępy robi też Igor Zienkie-wicz. Nasz junior nie mógł wystar-tować w jednej z rund. Gdyby nie ta absencja na pewno zdobyłby srebrny medal, a być może powalczyłby nawet o złoto.

- Igor robi stałe postępy, a jeszcze 2 lata będzie startował w tej klasie. Myślę, że kolejny sezon będzie nale-żał do niego. Powalczy o zwycięstwo w Mistrzostwach Strefy i dołączy do ścisłej krajowej czołówki. Trochę po-niżej oczekiwań spisywał się natomiast w tym sezonie inny nasz junior Walde-mar Kmito.

Klasą dla siebie byli natomiast Bar-tosz Dorosz i Gabor Zienkiewicz.

Dorosz zapewnił sobie zwycięstwo w swojej klasie już na klika rund przed końcem sezonu. Zienkiewicz zwycię-żył w połączonej rywalizacji juniorów i seniorów, choć jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem.

Niedosyt po sezonie mają na pewno kibice, którzy tylko raz mogli oglądać zawody na Kaczych Dołach. Nie od-były się też tradycyjne Motocyklowe Mistrzostwa Wschowy dla amatorów.

- Oczywiście marzy nam się, żeby

na Kaczych Dołach odbywały się 2 imprezy w roku. Jedna w maju lub czerwcu na początek sezonu, druga w sierpniu lub wrześniu na zakończe-nie. Będziemy chcieli więc zorgani-zować rundę Mistrzostw Polski oraz zawody Mistrzostw Strefy. Krajowego czempionatu nie organizowaliśmy już od 3 lat i wielki czas, żeby ta impreza wróciła do Wschowy. Wiele jednak za-leży od tego ile środków finansowych uda nam sie zgromadzić - mówi Tade-usz Jaromin.

Jeśli pogoda na to pozwoli na Ka-czych Dołach odbędą się jeszcze tre-ningi. Powoli jednak tor jest juz przy-gotowywany do zimy. (mij)

Zawodnicy SKJ ,,Tradycja” zajęli punktowane miejsca – mówi pre-zes klubu Gracjan Pietruszka –

warto wspomnieć, że wicemistrzynią w kategorii kuców została Anna Ku-biak debiutantka na tej rangi zawodach.

Anna Kubiak po pierwszy dniu za-wodów była trzecia a w finale została wicemistrzynią.

W konkursie na styl – mówi Gracjan Pietruszka - liczy się nie tylko popraw-ność pokonania parkuru, ale również styl i możliwości sportowe konia. Przygotowanie zarówno zawodnika i konia do konkursów na styl wymaga wielu treningów i systematyczności. Jak widać po wynikach, corocznie w mistrzostwach mamy naszych za-wodników na podium.

Sukcesy zawodników SKJ ,,Tradycja”12 i 13 października w Drzonkowie odbywały się Mistrzostwa Lubuskiego Związku Jeździeckie-go. Brali w nich udział zawodnicy ze Stowarzyszenia Klubu Jeździeckiego ,,Tradycja” z Siedlnicy. Klub do zawodów zgłosił 4 zawodników oraz sześć koni

Klasyfikacja zawodników SKJ ,,Trady-cja” wyglądała następująco:kuce klasa LL na stylII miejsce Anna Kubiak – Bajka klasa L zwykły III Miejsce Katarzyna Kulpińska – Endoklasa N zwykły II miejsce Katarzyna Kulpińska – CarreraVII miejsce Michał Józkowiak – Rossmeryklasa C zwykłyII miejsce Katarzyna Kulpińska – CarreraPonadto w sobotę Katarzyna Kulpiń-ska była pierwsza w konkursie klasa L na styl. (mij)

Page 15: Ziemia Wschowska 9(31)2013

15SPORTzw.pl ziemia wschowska w internecie na www.zw.pl

- W składzie młodziczek zagrały dziewczyny, które zwyciężały Lubuską Ligę w ubiegłym roku, młodsze dziew-czyny z gimnazjum, a także szóstokla-sistki – mówi Radosław Wasielewski jeden z trenerów Virtus Volley. – Naj-młodsze siatkarki szybko wkompono-wały się w drużynę. Świetnie zagrały też zawodniczki wypożyczone z Za-hiru Wschowa.

Zespół ze Szlichtyngowej przystąpił do rozgrywek w mocno odmienionym składzie. Przede wszystkim najstarsze dziewczyny nie mogą grać w Lubuskiej Lidze Młodziczek, bo są już kadetkami. Naukę w Gimnazjum w Zielonej Górze wybrały 3 najlepsze ubiegłoroczne szó-stoklasistki i one zostały wypożyczone do Trzynastki Zielona Góra. Zespół zasiliły natomiast młode wychowanki

Siatkarki ze Szlichtyngowej zainaugurowały sezonDwoma zwycięstwami na własnej sali sezon rozpoczęły mło-dziczki Virtus Volley Szlichtyngowa. Nasze siatkarki zwyciężyły 2:0 Trzynastkę Zielona Góra i Świt Drzonków. Tydzień wcześniej młodsze zawodniczki zajęły 3 miejsce w turnieju ministakówki

Zahiru Wschowa.- O powtórzenia sukcesu z ubiegłego

roku będzie trudno, ale mamy nadzieję, że popsujemy trochę krwi naszym ry-walkom – zapowiada Wasielewski.

Tydzień wcześniej młodsze siatkarki Virtusa zajęły 3 miejsce w turnieju minisiatkówki klas VI w Miastku w województwie zachodniopomorskim. Najbardziej emocjonujący mecz siat-karki ze Szlichtyngowej rozegrały w półfinale z aktualnymi mistrzyniami Polski ze Szczecina, który w drama-tycznych okolicznościach przegrały 30:32. Szybko zapomniały o niepowo-dzeniu i w meczu o brązowy medal po pasjonującej walce pokonały zespół go-spodyń z Miastka. Najlepszą broniącą turnieju wybrana została Żaneta Cie-sielska. (mij/ zdj. Brth Jasik)

Taka postawa piłkarzy ze Sławy jest na pewno pozytywną niespo-dzianką. Tym bardziej, że zespół

cały czas boryka się z problemami ka-drowymi.

- Gratuluje chłopakom, bo to przede wszystkim ich zasługa – mówi trener Dębu Marek Szafer. – Nie jest łatwo, bo zawodnicy mają swoje obowiązki zawodowe i podczas meczów zawsze

nam kogoś brakuje. Stąd musimy eks-perymentować w ustawieniu i zdarza się tak, że napastnicy grają na pozycji stopera. Mimo to prezentujemy rewe-lacyjną formę i gdyby nie opuszczało nas czasami szczęście moglibyśmy być niepokonani.

Strzelecki koncert rozpoczął w 15 minucie meczu z Błękitnymi Lu-bięcin Tomasz Romanowicz. Go-

ściom po kilku minutach udało się wy-równać. Później jednak gole zdobywali już tylko gospodarze. Na listę strzelców wpisali się jeszcze: 2 razy Jakub Sta-chowiak, 2 razy Marcin Dobrowolski, Marcin Olszański, Krzysztof Fiebig. Rzut karny obronił Rafał Dobrowolski.

W niedzielę w Sławie piłkarzom pierwszego zespołu Korony nie udało się pójść za ciosem. Mecz z Dębem II Przybyszów był bardzo wyrównany, to gospodarzom jednak udało się strze-lić jedynego, zwycięskiego gola. Do bramki trafił Andrzej Kowalczyk.

W najbliższą sobotę o 15.00, na Sta-dionie Sportowym CKiR Korona zagra z Mieszkiem Konotop. Korona znaj-duje sie na 9 miejscu w tabeli klasy A.

W wygranym 10:0 przez juniorów Korony meczu z GKS Siedlisko gole strzelali: Błażej Dziadosz x3, Bartosz Kwieciński x3, Jakub Lewicki, Szy-mon Dębiński, Mateusz Górczak, OG.

Ciekawy i emocjonujący mecz

Dąb liderem IV ligiDoskonale jesienią w rozgrywkach IV ligi radzi sobie Dąb Balcerzak i Sp. Sława Przybyszów. Jak do tej pory odniósł tylko jedną porażkę, jeden mecz zremisował , 10 pojedynków wygrał i jest liderem rozgrywek

Bramkostrzelny tydzień Korony21 bramek strzelili w minionym tygodniu piłkarze Korony Wschowa. W środę pierwszy ze-spół pokonał Błękitnych Lubięcin 7:1. Młodzicy zremisowali z Odrą Bytom Odrzański 4:4. Ju-niorzy wygrali w Siedlisku aż 10:0. Dobrą passę przerwali seniorzy, którzy w niedzielę przegrali w Sławie z rezerwami Dębu Przybyszów 0:1

rozegrali w Bytomiu Odrzańskim młodzicy. Nasi młodzi piłkarze prze-grywali już 3:1 i dwukrotnie udało im się wyrównać. Pozostał niedosyt, bo

Kontuzji w pierwszym meczu na-bawił się Szymon Malepszak, co do-datkowo komplikuję sytuację kadrową drużyny.

W minioną niedzielę Dąb pokonał Koronę Kożuchów na jej boisku 2:0. Spotkanie toczyło się w nieprzyjemnej atmosferze. Z trybun wykrzykiwano wulgarne wyzwiska i rzucano butel-kami.

Mecz był wyrównany. Pierwszą bramkę w 20 minucie strzelił Damian Jodłowiec. Nierówne boisko zmuszało obydwie drużyny do uproszczania gry i szukana swojej szansy w długich po-daniach. Doskonale spisywała się defen-sywa Dębu, która skutecznie utrudniała

gospodarzom konstruowanie ataku.W drugiej połowie obraz gry się

niewiele się zmienił. Podczas jednej z akcji pod bramką Dębu zawodnik gospodarzy symulował faul w polu kar-nym za co otrzymał od sędziego żółtą kartkę. To zdarzenie rozdrażniło już i tak agresywnych miejscowych kibiców. W kierunku sędziego i zawodników Dębu poleciały butelki.

Z każdą minutą meczu gospoda-rze grali coraz bardziej otwartą piłkę, dzięki czemu Dąb mógł niebezpiecznie kontratakować. Po jednej z takich kontr sfaulowany na polu karnym został Prze-mysław Jędrzejewski. Sędzia wskazał na jedenastkę, a piłkę w siatce umieścił sam poszkodowany ustalając wynik na 2:0 dla Dębu.

Mecz zakończył się po 92 minutach gry, mimo że arbiter przedłużył spotka-nie o 5 minut. Kibice nie pozwoli jednak dograć piłkarzom do końca, bo jeden z nich wtargnął na boisko i rzucił się na sędziego.

- Udało nam sie zwyciężyć dzięki do-świadczeniu – mówi trener Dębu. – Nie daliśmy się sprowokować. Nie kłócili-śmy się. Po prostu graliśmy swoje. Na słowa uznania zasługuje szczególnie formacja defensywna. Świetnie zagrali obrońcy, wspierała ich cała drużyna. Doskonale układała się współpraca z bramkarzem.

W najbliższą sobotę o godzinie 14.00 Dąb zagra na Stadionie Miejskim w Sławie z Piastem Czerwieńsk.

Drugi zespół ze Sławy pokonał w niedzielę na własnym boisku Koronę Wschowa 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Andrzej Kowalczyk. Zespół znajduje sie na 8 miejscu w tabeli A klasy. W najbliż-szą niedzielę Dąb II ponownie w Sławie zagra z Dzonkowianką Raculą. (mij)

w drugiej połowie na tle rywala spisy-wali się bardzo dobrze. Bramki dla Ko-rony zdobywali: 2 Mikołaj Pihil, Jakub Walczak i Eryk Pilarowski. (mij)

Listopad na boiskach powiatu wschowskiegoData Liga Mecz

26.X IV liga Dąb Balcerzak i Sp. Sława Przybyszów - Piast Czerwieńsk

26.X Klasa A Korona Wschowa - Mieszko Konotop

27.X Klasa A Dąb II Sława Przybyszów - Dzonkowianka Racula

27.X Klasa A Avia Siedlnica - Piast Parkovia Trzebiechów

3.XI Klasa A Orzeł Szlichtyngowa - Mewa Cigacice

9.XI IV liga Dąb Balcerzak i Sp. Sława Przybyszów - ŁKS Łęknica

9.XI Klasa A Korona Wschowa - Mieszko Konotop

10.XI Klasa A Dąb II Sława Przybyszów - TS Przylep

10.XI Klasa A Avia Siedlnica - Błękitni Lubięcin

17.XI Klasa A Orzeł Szlichtyngowa - Dąb II Sława Przybyszów

Relacje z meczy, zdjęcia, wywiady z zawodnikami oraz aktualny terminarz meczy znajdą Państwo na portalu zw.pl. Zapraszamy do komentowania spotkań.

Page 16: Ziemia Wschowska 9(31)2013

16WYWIADzw.pl ziemia wschowska w internecie na www.zw.pl

KOMUNIKAT!W związku z zamieszczonymi przez Związek Międzygminny „Eko-Przyszłość” z sie-dzibą w Nowej Soli na łamach gazety artykułami tematycznymi informujemy, iż zostały one sfinansowane w ramach dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze. Dotyczyły one następujących artykułów:Od 1 lipca segregujemy odpady – opublikowanych w dn. 29.05.2013 r. Nr 5(27)/2013Znamy stawki za odbiór śmieci – opublikowanych w dn. 27.06.2013 r. Nr 6(28)/2013PSZOK na terenie powiatu wschowskiego –opublikowanych w dn. 25.07.2013 r. Nr 7(29)/2013Odpady biodegradowalne – opublikowanych w dn. 29.08.2013 r. Nr 8(30)/2013

Związek Międzygminny „Eko-Przyszłość”

Rafał Klan: Wojewódzki Inspekto-rat Ochrony Środowiska w związku ze skargami mieszkańców, skontro-lował niektóre gminy, wchodzące w skład Związku Międzygminnego Eko-Przyszłość pod kątem stopnia realizacji zapisów nowej ustawy śmieciowej. WIOŚ zwrócił uwagę na kilka mankamentów - brak pojem-ników do segregowania odpadów, brak oznakowanych kontenerów, zbyt mała częstotliwość wywozu odpadów. Jak powiedziała nam dyrektor WIOŚ Małgorzata Sza-blowska skargi mieszkańców nie dotyczyły wschowskiego powia-tu, z czego by wynikało, że Spółka Komunalna stanęła na wysokości zadania.

Roman Żaczyk (prezes Spółki Ko-munalnej we Wschowie): Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy w stu procen-tach zadowoleni z jakości naszej pracy. Zdajemy sobie sprawę z wielu proble-mów, które wymagają od nas poprawy, ale gdybym miał ocenić z perspektywy czasu trzy pierwsze miesiące funkcjo-nowania nowej ustawy, to myślę, że na-sze działania wyglądają dobrze i zmie-rzają we właściwym kierunku. Nie mogę też powiedzieć, że mieszkańcy nie interweniowali, ale większość uwag trafiała do nas. W pierwszym okresie uruchomiliśmy nawet dwa stanowiska, które zajmowały się odbieraniem tele-fonów od mieszkańców. To nie zawsze były uwagi co do naszej pracy, często byliśmy pośrednikami, którzy poma-gali w wypełnianiu deklaracji. Po-wiedzmy sobie szczerze, że błędy tak z naszej strony jak i ze strony mieszkań-ców do dzisiaj się zdarzają, ale najwięk-szy stres mamy juz za sobą.

Co stanowiło największą trudność przy wdrażaniu ustawy śmieciowej na terenie powiatu wschowskiego?

Największe problemy wynikały z dostarczenia odpowiedniej ilości po-jemników do każdej nieruchomości. Zdawaliśmy sobie również sprawę z ograniczeń sprzętowych, ale także musieliśmy w szybkim czasie prze-szkolić 20 nowych osób, które zaczęły u nas pracę. W przypadku pojemników pomimo tego, że przejęliśmy wszystkie kontenery na terenie powiatu wschow-skiego, wiedzieliśmy, że ich ilość jest niewystarczająca. Stąd rozpoczęliśmy zakup nowych. W ostatnim czasie, gdybym miał policzyć ile dostawiliśmy pojemników i ile wymieniliśmy, to ich liczba wynosi blisko 10 tysięcy sztuk. Więc gdyby dzisiaj zdarzyła się taka sytuacja, że jakaś nieruchomość nie jest wyposażona w pojemniki, bo na przy-kład posiadłość była niezamieszkana, a teraz już jest, to dzisiaj dla Spółki taka sytuacja nie stanowi problemu. Mamy na swoim terenie odpowiednią ilość pojemników i jeżeli otrzymamy taki sygnał, to natychmiast zareagujemy i nieruchomość zostanie wyposażona. Być może komuś przysługuje większy pojemnik i jeżeli nie został on przez

Największy stres mamy już za sobąZ Romanem Żaczykiem prezesem Spółki Komu-nalnej we Wschowie o pierwszych miesiącach działania nowej ustawy śmieciowej rozmawia Rafał Klan

nas z jakichś powodów wymieniony, to wystarczy do nas zadzwonić i doko-namy wymiany.

Zauważyłem też, że na jednym z osiedli pojawiły się dwa pojemni-ki bio, to jest wynik zapotrzebowa-nia mieszkańców?

Pojemniki do odpadów bio był tematem rozmowy, jaką odbyłem z prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej. Sytuacja jest taka, że w niektórych miejscach te pojemniki szybciej się zapełniają, w innych wolniej, ale uznaliśmy, że nie będziemy wdawać się w szczegółowe analizy i dostawiliśmy po jednym po-jemniku na odpady bio. Jeżeli okaże się, że to jeszcze będzie mało, to doło-żymy następne.

Innymi słowy - pojemniki wypeł-niają się w szybkim tempie, spółka reaguje i dostawia nowe?

Tak i być może taka nasza postawa sprawiła, że skargi na nas nie trafiały do organów nadzorujących. W po-czątkowym okresie zdarzało się, że potrzebnych było 100 pojemników, a my posiadaliśmy na stanie tylko pięć, wtedy prosiliśmy o cierpliwość. Zobo-wiązywaliśmy się do dostarczenia po-jemników w ciągu dwóch, trzech dni i z reguły wywiązywaliśmy się z tych obietnic.

Jak w pana ocenie przebiega segre-gacja odpadów? Co pana zdaniem wymaga jeszcze poprawy?

Na trzy rzeczy zwróciłbym uwagę. Mamy problemy z odpadami wielko-gabarytowymi, sprzętem AGD oraz odpadami bio.

Co stanowi kłopot w przypadku od-padów wielkogabarytowych?

To są odpady, które spółka odbiera w określonych dniach, zgodnie z har-monogramem. Nie można wystawiać takich odpadów w miejscach do tego

wyznaczonych w innym okresie. Mieszkańcy mają możliwość odda-wania wielkogabarytów do punktów selektywnej zbiórki odpadów komu-nalnych. Mamy dwie gminy, gdzie ta-kie miejsca się znajdują. We Wschowie i Sławie.

Tam możemy oddać takie odpady bez opłat. Jeżeli pomimo wszystko osoba zdecyduje się zostawić taki odpad w dzień, który nie został wyznaczony w harmonogramie, będziemy się sta-rać znaleźć winnego, wnieść skargę do Straży Miejskiej, co ostatecznie będzie wiązało się z mandatem.

A co dzisiaj dzieje się np. ze starą szafą wystawioną w dzień, w który spółka nie odbiera wielkogabary-tów?

Wiem, że Spółdzielnia Mieszkaniowa boryka się z tym problemem. Musi te odpady usuwać, my od spółdzielni je odbieramy, a trzeba pamiętać, że poza dniami wyznaczonymi w harmonogra-mie, jeżeli mieszkaniec chce się pozbyć na przykład wersalki czy starej szafy, to w jego obowiązku jest dostarczenie tego sprzętu do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.

Podobnie rzecz wygląda z odpada-mi AGD?

Tutaj mamy inny problem. Często od-daje się nam sprzęt AGD pozbawiony tych części, które sprzedaje się w sku-pie złomu, czyli wszelkiego rodzaju agregaty i tego typu elementy. Trzeba wiedzieć, że tak zostawiony nam sprzęt nie posiada odpowiedniej wartości. W takich sytuacjach nie oddajemy od-padu do ponownego przetworzenia za symboliczne pieniądze, ale płacimy za to kwoty, sięgające kilkaset złotych za tonę. Przy takim procederze, docho-dzimy do sytuacji, kiedy operator może uznać, że stawka 8,80 złotych jest zbyt niska, ponieważ koszty operatora są większe.

A co wymaga zmiany w przypadku odpadów bio?

Wydaje mi się, że podstawowym dzi-siaj problemem w przypadku tej frakcji jest definicja tego, czym jest odpad bio i kiedy powinniśmy zajmować się se-gregacją tych odpadów?

Czym są wobec tego odpady bio?

Takim odpadem jest przede wszyst-kim trawa, gałęzie i wszelkie arty-kuły żywnościowe, ale wcześniej nie przetworzone, czyli odpadem bio są liście kapusty, kalarepy, nać pietruszki i marchewki oraz obierki marchwi, pietruszki i tym podobne. Ale w żad-nym wypadku do tej frakcji nie należą odpady kuchenne czyli sfermentowany kompot, resztki sosu, ziemniaków. Od-padem bio nie są również zepsute arty-kuły spożywcze.

Innymi słowy zlewki kuchenne nie należy wrzucać ani do pojemników na odpady bio ani do worków bio?

Oczywiście, wszystko to wrzucamy do odpadów zmieszanych. Jeżeli tak bę-dziemy podchodzić do segregowania, pozbawimy się psujących się resztek żywności w pojemnikach, bo proszę mi wierzyć, zdarzało się, że pracow-nicy spółki otwierali taki pojemnik, a w środku wszystko się ruszało. Nie możemy do takiej sytuacji doprowa-dzać. Jeżeli zastosujemy się do tych uwag, nie będzie problemów z nieprzy-jemnymi zapachami i różnymi innymi uciążliwościami. I drugim problemem w przypadku tych odpadów jest fakt, że często mieszkańcy wyrzucają odpady w woreczkach. Tutaj również muszę wyraźnie podkreślić, że wyrzucamy same odpady bio bez woreczków. A na-wet jeżeli wynosimy odpady w worecz-kach, to do pojemnika wrzućmy tylko jego zawartość.

To na koniec zapytam o harmono-gram wywozu śmieci. Na jednej z sesji Rady Miejskiej wspominał pan, że być może od nowego roku spółka będzie odbierała odpady w systemie jednozmianowym.

Rzeczywiście staramy się i dążymy do tego, aby zrezygnować z drugiej zmiany, czyli nie odbierać odpadów w późnych godzinach popołudniowych i wieczornych. Najprawdopodobniej od 1 stycznia będziemy na terenie powiatu wschowskiego odbierać odpady w go-dzinach od 7.00 do 17.00.

Skąd taka możliwość?

1 lipca Spółka Komunalna posia-dała siedem samochodów, które zajmowały się odbiorem odpadów, w tym trzy śmieciarki. Jesteśmy dzisiaj w takim miejscu, że kończymy etap doposażania firmy w sprzęt i 1 stycznia będziemy obsługiwać teren powiatu z pomocą jedenastu samochodów, w tym będziemy posiadać sześć śmie-ciarek.

Czyli wszystko idzie ku dobremu, skargi nie docierają do wyższych instancji, segregujemy odpady, ustawa się sprawdza, kilka rzeczy jest do poprawienia, ale ogólnie działania Spółki na terenie powiatu wschowskiego są zadowalające.

To jest dość różowy obraz, który pan przedstawia. Staramy się oczywiście szybko reagować na jakiekolwiek głosy, które do nas docierają, bo prawdę mó-wiąc dla nikogo to nie jest przyjemne, kiedy jednostki kontrolujące wyty-kają nam błędy. Jeszcze raz powtórzę, zdarzają się i pewnie będą się zdarzać uwagi mieszkańców. Istotne jest, aby ich nie lekceważyć i starać się jak najle-piej wykonywać swoje obowiązki.

Roman Żaczyk